-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
-
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Stanisław Grochowiak
"Upojenie"
Jest wiatr, co nozdrza mężczyzny rozchyla;
Jest taki wiatr.
Jest mróz, co szczęki meżczyzny zmarmurza;
Jest taki mróz.
Nie jesteś dla mnie tymianek ni róża,
Ani też "czuła pod miesiącem chwila" -
Lecz ciemny wiatr,
Lecz biały mróz.
Jest deszcz, co wargi kobiety odmienia;
Jest taki deszcz.
Jest blask, co uda kobiety odsłania;
Jest taki blask.
Nie szukasz we mnie silnego ramienia,
Ani ci w myśli "klejnot zaufania",
Lecz słony deszcz,
Lecz złoty blask.
Jest skwar, co ciała kochanków spopiela;
Jest taki skwar.
Jest śmierć, co oczy kochanków rozszerza;
Jest taka śmierć.
Oto na rośnych polanach Wesela
Z kości słoniowej unosi się wieża
Czysta jak skwar,
Gładka jak śmierć.
-
-
Miłość nie jest
idealna, platoniczna, tragiczna, ślepa, szalona, braterska, przyjacielska, rodzicielska, małżeńska Miłość nie jest afektem, emocją, sentymentem Miłość nie jest brutalnym ani subtelnym, ani jakimkolwiek posiadaniem Miłości nie można sobie zaskarbić ani jej tanio lub drogo, za bajońska sumę kupić, nabyć na własność i zamknąć pod kluczem Miłość nie jest czyjaś Miłość nie nakłada obrączki i nie ściąga obrączki Miłość nie poślubia ani się nie rozwodzi Miłość nie włóczy się po sądach Miłość się nie procesuje Miłość nie przysięga i nie krzywoprzysięga Miłość nie potrzebuje zapewnień o lojalności, wierności, wzajemności Miłość nie potrzebuje wdzięczności Miłość nie dzieli się na osobową i bezosobową Miłość nie jest rozdarciem pomiędzy jednym a drugim ani pomiędzy jednym a wszystkim Miłość nie jest wyborem Miłość nie jest powtarzaniem Miłość nie jest nawykiem Miłość nie jest pamięcią, wspomnieniem, marzeniem Miłość nie jest fotografią, wizerunkiem, obrazem, żadnym przedstawieniem plastycznym Miłość nie jest myślą Miłość nie jest wyznaniem miłości Miłość nie jest opisem miłości Miłość nie jest zaprzeczeniem seksu Miłość nie jest pożądliwością, lubieżnością Miłość nie jest wstrzemięźliwością, umartwieniem się, ascezą Miłość nie jest nakazem, rozkazem, zakazem Miłość nie jest skutkiem przyczyny ani przyczyną skutku Miłość nie jest zawiścią, zazdrością, mściwością Miłość nie jest cierpieniem
Miłość nie jest przede wszystkim słowem. żadnym słowem. ani tym co na pseudopoczątku, ani tym co tutaj.
tak właśnie zduszone, zdławione, zmiażdżone jest słowo Miłość. w świecie słów słowo Miłość nie znaczy nic. mówiąc inaczej, znaczy to, co kto chce, co komu ślina na język.
Miłość jest spontanicznym, bezinteresownym czynieniem miłości, tak, jak słońce jest spontanicznym, bezinteresownym promieniowaniem słoneczności. słońce jest słońcem w świecie heliosowym, Miłość jest słońcem w świecie jasności, Miłość jest słońcem w świecie ciemności.
"fabula rasa" edward stachura
brzoza
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Byly dwie siostry-Noc i smierc
Smierc wieksza a noc mniejsza.
Noc byla piekna jak sen a smierc......
Smierc jeszcze piekniejsza.
K.I.Galczynski
-
STAŁY BYWALEC (min. 300)
"zakochałam się..."
"Zakochałam się..."
Zakochałam się w spacerującej po uliczce mewie,
kołyszącej się na kamiennym bruku
i w cieplutkim, śnieżnobiałym puchu.
W magii gwiazd,
w śnie księżyca,
w letniej burzy
i zwyczajnej brudnej kałuży.
W szepcie fali leniwej,
w trzasku suchej gałązki pod stopami
i w starej, walącej się chacie
oplecionej winogronami.
Zakochałam się w stokrotkach na łące,
w pajęczynie w słońcu lśniącej,
w biedronce maleńkiej i śpiącej
na listku wierzby płaczącej.
W wichrze oniemiałym
i w wiejskim płocie zmurszałym.
Zakochałam się w splotach tęczy
i w codzienności, w której nikt nie wyręczy.
W wodzie z kranu cieknącej,
w lodu kryształach
i w piasku uwierającym w sandałach.
Zakochałam się w rannym ptaku
i bezdomnym, samotnym ślimaku.
W łkającej tęsknocie,
w okruchach dnia
i w chwili, która trwa.
Zakochałam się w życia zapachu
i wszystko to kocham bez strachu.
am
pozdrawiam Ania
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Stanisław Staszewski
"W czarnej urnie"
W czarnej urnie moich wszystkich czarnych lat
Czarna błyskawica spala czarny kwiat,
Czarne słońca gasną, wschodzi czarny nów,
Spieszmy się, nim czarny dzień powróci znów.
Twoje ciało złote zwija się jak dym,
Drga i złotym potem płonie, a ja w nim,
W czerni tonąc piję złoto z Twoich ust,
Tak, jak tamtej wiosny sok z rozdartych brzóz.
Ale wciąż dokoła pełznie tamten świat -
Mych toporów krwawych, Twoich barwnych szmat,
Wciąż ciaśniejszy wokół poplątany krąg,
Coraz częściej straszy zimno naszych rąk.
Ni nam samym, ni we dwoje zostać nam,
Ni nam samym, ni bez siebie żyć.
Nie odmieni żaden spazm
Mgły co była stalą w stal znów...
Nie próbujmy jeszcze raz
skuwać się łańcuchem słów.
Tylu istnień czas jak jedna chwila zbiegł,
Jak to dawno? Może tydzień, może wiek...
Na mój barłóg czas jak deszcz jesienny mży,
Zmywa ślady moich łez i Twojej krwi.
I okrywa z wolna zapomnienia płaszcz
Noc, gdy pierwszy raz pluliśmy sobie w twarz,
Śpiewaliśmy wtedy, szczęście - ja, Ty - fart,
Jak sztylety wbici w siebie, aż do gard.
Serce pękło z żalu, dłoni zimną kiść
Ogrzej nad popiołem - już możemy iść,
Ty - w swe zamki z błota, ja - w śmierdzący szynk,
A dom pusty jak pałacyk Mayerling.
Ni nam samym, ni we dwoje zostać nam,
Ni nam samym, ni bez siebie żyć.
Słyszę Twój stłumiony głos.
Mówisz słowa gorzkie przez łzy...
Lecz już we mnie tylko złość,
Zimna wściekłość, już nie Ty.
Ni nam samym, ni we dwoje zostać nam,
Ni nam samym, ni bez siebie żyć...
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Ryszard Riedel
"Nieudany skok"
Zwątpić czy uwierzyć mam
Jaki dzisiaj to ma sens
Każdy chciałby tylko przeżyć
O wolności nikt już nie, nie wspomina mi
Przez okno się wychylam
Całuję nocny mrok
Za mało pięter, myślę nie, nie, nie uda mi się skok
Nie uda mi się skok
Paranoja zaśpiewała wyrok mi
Paranoja - gdzie są okna, gdzie są drzwi, no gdzie
Czuję, że jestem w matni
Nie pierwszy to już raz
I chyba nie ostatni
Ktoś mnie uderzył w twarz
Ktoś mnie uderzył, ktoś mnie uderzył w twarz
Paranoja zaśpiewała wyrok mi
Paranoja - gdzie są okna, gdzie są drzwi
I ktoś mi każe wątpić
I mówi - robisz błąd
Tak wielu przecież czeka
Byś w końcu, byś w końcu poszedł stąd
Przez okno się wychylam
Całuję nocy mrok
Za mało pięter, już nie, nie, nie, nie uda mi się skok
Nie uda mi się skok
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Ryszard Riedel
"Powiał Boczny Wiatr"
Nie stać mnie na więcej, niż na pusty żal
Gdzieś w drodze do życia, powiał boczny wiatr
Dałem mu się porwać, nie wiedziałem gdzie
Obiecywał wielkie góry, a jestem na dnie
Nie stać mnie na więcej, niż na parę pustych słów
Myśli też mi zabrał i pozbawił snów
Pozostawił koszmar nocy
Nagle mi otworzył oczy, krzycząc - żyj
Chociaż to nie proste, zerwij krąg
Wyrzuć z swego domu, towarzystwo złe
Wyrzuć je, wyrzuć je, je, je, je, wyrzuć je
Inni przecież, spokojnie śpią
Mają wszystko, czego chcą
A Ty znowu idziesz w noc
Ciągle słysząc drwiące głosy
Nie stać cię na więcej, niż na pusty żal
Bo gdzieś w drodze do życia, powiał boczny wiatr
-
MODLITWA III - POZWÓL MI (P.Berger-R.Riedel)
Pozwól mi spróbować jeszcze raz
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
Za pychę i kłamstwa, same nałogi
Za wszystko co związane z tym
Za świństwa duże i małe
Za mą niewiarę - rozgrzesz mnie
No rozgrzesz mnie, no, no, no....
Panie mój, o Panie
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się w mych snach
Co dzieje się
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz ...
p.s.
dziekuję Iwonie G, ponuremu 63, ziabie, miłej, Staśkowi, Mamonie Lisie,skorpionce, maksiowi i nie wymienionym za piękne teksty zachowanie konwencji i chwile refleksji ...
brzoza
-
ELITA FORUM (min. 1000)
-
DOMOWNIK FORUM (min. 500)
Władysław Broniewski
Jak to przyjemnie otworzyć oczy
i zobaczyć-ba! cóż?-świat ten,
i tak pięknie go radością otoczyć,
i objąć światłem.
Radość? Swiatło? No, a zgryzoty,
gdy przymkniesz oczy?
Żużlem burym wyda się złoto,
mrok cię otoczy.
Miejże oczy aż do spalenia
jasno otwarte:
na radość życia, radość tworzenia
i że to życie coś warte.
Dziękuję Wam, za te piękne wiersze i za wzruszenia.
chmurka
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
NAJLEPSZY DORADCA NA TYM FORUM!!!NAJPOŻYTECZNIEJSZY FORUMOWICZ od ZAWSZEFORUMOWA DOBRA DUSZA I POMOCNA DŁOŃFORUMOWICZ WIELKI SERCEM
A gdy uznamy, że to już
A gdy uznamy, że to już
niech dobry Bóg
oszczędzi nam tych słów jak nóż
karczemnych słów
tej złości, która supła krtań
i pięści zwiera w siną grań
rozpaczy co ugina kark
i białą sól wyciska z warg
odejdź szeptem w zapomnienie
kot co przemknął chyłkiem po ogrodzie
wiatru w olchach ciche tchnienie
nie kochanek lecz przechodzień
potem będzie bardzo pusto
zanim nas zapomni lustro
nim rozwieje się ta miłość
jakby nigdy nas nie było
więc gdy uznamy, że to już
niech piołun nie zachwaści dusz
kalendarz się obróci dnem
i koniec będzie tym pierwszym dniem
więc gdy uznamy, że to już
kochany mój
bądź blisko mnie jak anioł stróż
jak anioł stróż przy mnie stój
potem odejdź w zapomnienie
kot co przemknął chyłkiem po ogrodzie
wiatru w olchach ciche tchnienie
nie kochanek lecz przechodzień
więc gdy uznamy, że to już
niech piołun nie zachwaści dusz
kalendarz się obróci dnem
i koniec będzie tym pierwszym dniem
więc gdy uznamy, że to już
kochany mój
bądź blisko mnie jak anioł stróż
jak anioł stróż przy mnie stój
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Ryszard Riedel
"Och, słodka"
Wołali na nią, ej "Słodka"...
To wszystko co, to wszystko co o niej wiem
Zawsze pod tą samą bramą wschodziła gwiazda jej
Świeciła nam
Czasem tuż za rogiem stanęła ci twarzą w twarz
I nie mógł nikt oprzeć się pokusie jej włosów rozwianych
Kiedy szła ulicą, neony traciły swój blask
Kiedy szła ulicą, neony traciły swój blask
Dziś jesteśmy sami i "Słodkiej" nie ma już wśród nas
Nawet ślad spod tamtej bramy rozmył deszcz
Nawet ślad spod tamtej bramy rozmył deszcz
Ślad...
deszcz...
Wołali na nią "Słodka"
to wszystko co
co o niej wiem
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Ryszard Riedel
Niewinni i ja
W deszczowy dzień ulicą szedł
Spotkałem go, cholerny pech
To był niewinny i taką minę miał
Teraz już wiem, że los tak chciał
Rozmowa krótka, jeden gest
Wiedziałem już, że towar pewny jest
Ogarnął mnie szaleństwa duch
I już niewinnych, niewinnych było dwóch.....
Do bramy, bo pada deszcz
Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz
I wróci, wróci tęcza barw
I pęknie twój wrogi świat
I znów przed życiem, przed życiem pęknie strach
Twój strach, twój strach, twój strach
Który cię zmusza, aby ćpać
Mama powiedziała mi, że
Każdy ma swojego anioła
Każdy ma i będzie go miał
I będzie go miał, swojego anioła
Tak, mama mówiła mi
A potem odeszła
Gdzie, gdzie byłeś gdy płakał Bóg
Gdzie byłeś gdy płakał Bóg
Przyszedłeś w słońcu
Kiedy przestało padać
A po niewinnym zostało tylko
Zostało tylko, zostało tylko wspomnienie
Wspomnienie..... wspomnienie.....
A po niewinnym zostało tylko.....
-
Lider FORUM (min. 2800)
-
OLIMP FORUM - oświecona góra rankingu...
Edward Stachura
Błogo bardzo sławił będę ten dzień
Błogo bardzo sławił będę ten dzień,
Kiedy na nowo się narodzę,
Nawet gdy to będzie śmierci mej dzień,
Może jednak narodzę się wcześniej.
Nie będzie za mną chodził mój cień,
Kiedy na nowo się narodzę.
Straszny i zwęglony, czarny mój cień;
Drzewo gromem rażone w lesie.
Spał będę w nocy a nie spał w dzień,
Kiedy na nowo się narodzę,
Jasny, bez demonów będzie mój sen,
Zaś na jawie nie zjedzą mnie pleśnie.
Pójdę bezpowrotnie daleko, hen,
Kiedy na nowo się narodzę;
Wszędzie na miłość głuchy jak pień,
Będę w sadach obrywał czereśnie.
Tagi dla tego tematu
Uprawnienia
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
- BB Code jest aktywny(e)
- Emotikony są aktywny(e)
- [IMG] kod jest aktywny(e)
- [VIDEO] code is aktywny(e)
- HTML kod jest wyłączony
Zasady na forum