PDA

Zobacz pełną wersję : Kotły na miał z podajnikiem tłokowy ile zużywają miału ?



Strony : 1 2 [3]

bigrw
26-12-2012, 19:14
dokładnie tak....jak na przedstawionych zdjęciach.....na 2 adresie zboku widać iż klapka zamykajaca przeływ ma poza obudową dmuchawy przeciwagę z nagwintowaną końcówką aby móc nakrętkami wyregulować ją....
także sprawa prosta kawałek boaszki z której sie wytnie przesłone i klapke ....do tego pręt...np z grubszej elektrody 4mm lub inne + jakies dwie śruby z nakretkami....
także mysle że sobie poradzisz

powodzenia...

mic8585
26-12-2012, 21:30
także mysle że sobie poradzisz

powodzenia...

dzieki wielkie

bigrw
27-12-2012, 17:24
nie ma sprawy

kobra64
28-12-2012, 13:44
Tak. Ale to tylko nastawa bo wg instrukcji pompa powinna sie wlaczyc przy 59st i o to mi chodzi. Zobacze co z tego wyjdzie.

Witam. Nie rozumiem, dlaczego miałaby się włączyć przy 59 stC ? Moim zdaniem to, co chcesz zrobić może doprowadzić do zamrożenia chałupy, chyba ze pompą steruje pokojówka albo masz jakieś spore przebicia grawitacyjne. Przy temp. zadanej 58, temp. załączenia pompy 62 i histerezie pompy 5 stopni pompa może nie załączyć się nigdy. Teraz masz duże przebicie ponad zadaną kotła, bo po pierwsze - jest ciepło, a po drugie - kocioł przy pompie pracującej non - stop dość długo chodzi, żeby dojść do zadanej i nagrzewa blachy wymiennika na tyle, że po odstawieniu się kotła temperatura dalej wzrasta. Przy nastawach, jakie chcesz zastosować może być tak: kocioł popracuje i dojdzie do zadanej a potem przebije aż do załączenia pompy. Pompa rozrzuci wodę po instalacji i temp. kotła spadnie w okolice zadanej. Małe wahnięcie temp. wyłączy pompę, kolejne spowoduje włączenie pieca, Pompa stoi i kocioł zadaną osiągnie w pierwszym cyklu. Przebicie ponad zadaną będzie niewielkie, niewystarczające do załączenia pompy, bo masz stały odbiór grawitacyjnie przez bojler. O ile jeszcze załączanie pompy 1 stopień powyżej zadanej może dać efekt, to 4 stopnie powyżej zadanej moim zdaniem stanowi już duże ryzyko, jeżeli nie mieszkasz w tym domu. Poza tym z tego co piszesz wynika, ze masz sterownik typowy dla tłoka, czyli zupełnie inny niż kolega bigrw. Ustawiasz nadmuch i przerwę, nie masz możliwości regulować czasu podawania. Myślę, że dużych oszczędności możesz szukać we właściwym ustawieniu podtrzymania kotła. Odpowiednio dobrane przedmuchy i krotność pozwalają zazwyczaj na długotrwałe utrzymywanie kotła w okolicy temp. zadanej wyłącznie przedmuchami, bez przechodzenia kotła do trybu pracy.Nad tym bym raczej popracował. A dom - jeżeli masz zamiar wkrótce w nim zamieszkać - trzeba wygrzewać i suszyć. Wygrzewać i wietrzyć, nie szukać tutaj oszczędności. Pozdrawiam - Jacek

sskiba
28-12-2012, 15:39
Uf.... poleciało , ale to wszystko prawda . Taki nastaw CWU nie bardzo stosowny . Zazwyczaj CWU nastawia się 10 st. niżej niż temp. zadana pieca .

bigrw
28-12-2012, 19:00
witam....
zastanawiam sie nad jedną rzeczą....u ciebie.....popierwsze dlaczego ustawiasz histrezę aż 5 st.C....ustaw ją na 1 st.C
u mnie histereza nie jest wskazówka dla wyłaczania pomp.....histereza tylko i wyłącznie jest wskaxniekime przy jakiej temp. ( czyli o ile temp. pieca może sie opuscic w stosunku do temp. zadanej na piecu) ma piec rozpocząć tryb pracy aby rozgrzać się do zadanej....natomiast temp. załaczenia pompy u mnie jest wyznacznikiem włączenia i wyłaczenia sie pomp....włącza sie jak osiagnie o 1stC wiecej niz zadana czyli umnie 56 st.C a wyłącza się gdzy przeskoczy na 55 stC.....nastepnie piec bez pracy pomp i bez rozgrzewania wychładza się sam około 1-2 minuty i włącza się ponownie w tryb rozgrzewania....
ale jesli tak jest że twoja histereza ma wpływ wyłaczenia sie pomp.....to zrób tak jak napisałem ustaw piec na 56 st.C załączanie pomp na 57.....i histrezę na 1 stC
więc mysle że pompy ci się wyłączą...przy przeskoczeniu z 56 na 55 sie wyłączą...a nastepnie rownież kiedy temp. pieca przeskoczy na 54 załączy sie tryb pracy...rozgrzewania....

a co do podawania przerw itp....opisałem już dośc dokładnie jak bym się zabrał za ustawienie pieca tłokowego...
pozdrawiam wsystkich..
Pozdrawiam,
Robert

kobra64
28-12-2012, 21:18
witam....
zastanawiam sie nad jedną rzeczą....u ciebie.....popierwsze dlaczego ustawiasz histrezę aż 5 st.C....ustaw ją na 1 st.C
u mnie histereza nie jest wskazówka dla wyłaczania pomp.....histereza tylko i wyłącznie jest wskaxniekime przy jakiej temp. ( czyli o ile temp. pieca może sie opuscic w stosunku do temp. zadanej na piecu) ma piec rozpocząć tryb pracy aby rozgrzać się do zadanej...
Pozdrawiam,
Robert

Witam. Myślę, że koledze mic 8585 chodziło jednak o histerezę pompy CO, a to jakby całkiem coś innego niż to, o czym piszesz. I owszem, histereza pompy nie jest wskazówką do załączenia pompy, ale do jej wyłączenia. Pozdrawiam - Jacek

bigrw
28-12-2012, 22:28
witam....
ale jesli tak jest że twoja histereza ma wpływ wyłaczenia sie pomp.....to zrób tak jak napisałem ustaw piec na 56 st.C załączanie pomp na 57.....i histrezę na 1 stC
więc mysle że pompy ci się wyłączą...przy przeskoczeniu z 56 na 55 sie wyłączą...a nastepnie rownież kiedy temp. pieca przeskoczy na 54 załączy sie tryb pracy...rozgrzewania....


Robert


chyba właśnie to napisałem....w odniesieniu do jego sytuacji....

no chyba że nie może nawet zmniejszyć tej histerezy na 1 st.C

bigrw
28-12-2012, 22:34
pompy i tak przy histerezie 1 St.C beda dłużej pracowac gdyz piec mając ustawioną temp. zadana na poziomie 56 st C to i tak osiągnie temp. nawet około 61-62 stC wiec pompa bedzie wystarczająco pdługo pracowac aby porządnie wymiec wodę w grzejnikach i np. w ogrzewaniu podłogowym...
a skoro histereza bedzie 1 St.C piec bardzo szybko przy małej ilosci paliwa dogrzeje znów piec do zadanej temperatury....

kobra64
28-12-2012, 22:36
chyba właśnie to napisałem....w odniesieniu do jego sytuacji....

no chyba że nie może nawet zmniejszyć tej histerezy na 1 st.C

Odniosłem wrażenie, że pisałeś o histerezie CO, nie o histerezie pompy CO. Poza tym część sterowników ma trwale zdefiniowaną wielkość histerezy pompy CO i w nich nie da się jej przestawiać.

bigrw
28-12-2012, 22:57
dlatego trudno powiedziec co może....ja podałem rozwiazanie....ale bardziej do sprawdzenia czy u niego sie tak da jesli tak to powinien zobaczyc.....
u mnie to chodzi tak jak opisałem juz wielokrotnie...i sprawdza się....gdyz zuzycie jest małe biorac pod uwage iż pale miałem 19MJ i zuzywam tyle co inni ekogroszku...
pozdrawiam

kobra64
29-12-2012, 11:29
dlatego trudno powiedziec co może....ja podałem rozwiazanie....ale bardziej do sprawdzenia czy u niego sie tak da jesli tak to powinien zobaczyc.....
u mnie to chodzi tak jak opisałem juz wielokrotnie...i sprawdza się....gdyz zuzycie jest małe biorac pod uwage iż pale miałem 19MJ i zuzywam tyle co inni ekogroszku...
pozdrawiam
Witam. Ja tylko ostrzegam kolegę mic 8585 , że ustawianie załączenia pompy 4 stopnie powyżej zadanej zimą i przy jednoczesnym odbiorze ciepła z kotła grawitacyjnie przez CWU jest prostą drogą do zamrożenia pozostającej bez nadzoru instalacji. Chyba, że sterowanie pokojowe i pogodowe jest nadrzędne wobec nastaw sterownika, ale wtedy jakiekolwiek eksperymenty z ustawianiem na sterowniku wartości załączeń pompy CO są bezcelowe, bo i tak załączać i wyłączać ją będą te sterowniki ( pokojowy lub pogodowy) niezależnie od nastaw sterownika kotła. Pozdrawiam - Jacek

bigrw
29-12-2012, 16:27
pewnie w pryzpadku kiedy rzeczywiście by pompy miały sie załączac od 62 st.C mogły by sie czasami właczyc czasami nie.....ale jesli ma problem z przestawieniem tej histerezy.....to poporstu wystarczy kupic najtańszy nawet używany strownik ....i podpiąc do pomp i skalibrowac temperatury....aby wskazywały to samo co na sterze do pieca i prawidłowo właczały i wyłaczały mu się pompy.........a jak wyda troszkę wiecej....to najwyzej zmienić cały sterownik do całego pieca na inny który bedzie miał mozliwość róznych ustawień....itp.
wiekszość nabywców kotła/pieca do CO nie zastanawia sie nad tym co mozna a co nie mozna ustwic na sterowniku......rozumiem to ....mało ludzi ma do tego głowę....często kupuja to co w sklepie im wcisną albo co instalator poleci....
ale podczas juz osobistego zaangazowania w temat palenia w swoim piecu nagle widza że piec im pali za duzo....porównujac do innych itp. i szukaja dlaczego i co warto zrobic....ale tak to bywa...
człowiek uczy sie całe życie....
pozdrawiam wszystkich

Vld
29-12-2012, 16:58
z tą histerezą powyżej zadanej, to wielutna bzdura. Równie dobrze można całkiem wyłączyć pompę CO lub też razem z całym kotłem, wtedy zaoszczędzimy 100% opału.
O zużyciu bezpośrenio decydują straty ciepła pzez budynek i rosną one liniowo wraz ze spakiem średniej dobowej za oknem.
Pośrednio cała masa czynników, takich jak instalacja, paliwo, sprawność spalania i odbierania powstałego ciepła ze spalin.
Cały pic polega na tym, by dostarczyć taką samą ilość ciepła do budynku spalając przy tym mniej paliwa. Akie sterowanie pompą jak wyżej nie robi nic innego jak ogranicza ilość ciepła dostarczonego do domu, zatwm żdnych oszczędności tu nie ma jedynie oszukiwanie samego siebie.

bigrw
29-12-2012, 22:43
Cały pic polega na tym, by dostarczyć taką samą ilość ciepła do budynku spalając przy tym mniej paliwa. Takie sterowanie pompą jak wyżej nie robi nic innego jak ogranicza ilość ciepła dostarczonego do domu, zatem żdnych oszczędności tu nie ma jedynie oszukiwanie samego siebie.

zgadzam się że......zawsze chodzi o ten pic.........właśnie ten pic jest dość istotnym warunkiem aby zmieniszyć nie tyle zapotrzebowanie budynku....na paliwo...ale zmniejszyć zapotrzebowanie komina....gdyz kiedy pracuja pompy odbiór jest cały czas....co powoduje utrudnione dojście pieca do zadanej temperatury...dłuższa praca w trybie rozgrzewania a co za tym idzie wiecej w komin....dodatkowo trudna sterowalność pieca bo jest w bardzo duzym stopniu proces rozgrzewania pieca podatny na zmiany temperatury zewnetrznej (gdy pracują pompy)....NATOMIAST w tym przypadku kiedy pompy są wyłaczane na czas procesu rozgrzewania pieca w mniejszym stopniu temperatura zewnetrzna ma wpływ na proces rozgrzewania ....a im krócej się rozgrzewa tym mniej energi idzie w komin oraz czas pracy dmuchaw jest zmniejszony.... aby rozprowadzić już ogrzaną wode wystrarczy wtedy nie wiele....bo nawet jesli one popracuja jakies 3-4 minuty to i tak np. w grzejnikach zostanie ona wymieniona na bardziej ciepła....i bedą oddawać znowu temp. ....ale z e wzgledu, iż np ja grzeję w 75% ogrzewaniem podłogowym to wole aby te pompy sobie pracowały cały ten czas kiedy temp. pieca jest wyzsza niz zadana napiecu....PODSUMOWUJĄC, z moich obserwcji procesu spalania jak i moich znajomych wynika iż takie ustawienia prac pomp powoduje nie tylko lekko ( w granicach 10-15%) zmniejszenie zuzycia paliwa, ale również ogranicza się zużycie energi elektrycznej pobieranej przez układ CO, a dodatkowym atutem jest zwiekszona starownalność, stałopalność pieca.....gdyż warunki spalania podczas procesu rozgrzewania sa dośc zbliżone(róznice wynikają jedynie z cisnienia atmosferycznego i pogody czyli np dość sporego deszczu, oraz z tego iz nawet jesli pompy nie pracują to i tak grawitacyjnie woda ciepła pchana jest w układ....ale stopien wymiany jest znacznie mniejszy niż wtedy kiedy pracuja pompy) i nie maja tak dużego wpływu te warunki na proces spalania ......co ułatwia własnie ustabilizownaną pracę pieca......powiem tak.....wszystkim którzy zaczeli to stosować zauważają korzyści....z tego płynace....więc napewno nie są one małe takie nie do zauważenia).........
w dodatku temp. utrzymuję cały czas na tym samym poziomie co zawsze....i nie oszczędzam w ten sposób.....bo lubie komfortowo sie czuc we własnym budynku....
ale to juz rzecz gustu i upodobań kazdego...

Pozdrawiam

Vld
29-12-2012, 23:56
poczytaj trochę o sprawności kotłow z podajnikiem o ich badaniach i wynikach
porównaj je przy mocy nominalnej, obniżonej do 30%, oraz takiej minimalnej rzędu 2-3 kW, kiedy to kotły przeważnie znajdują się w podtrzymaniu.
poczytaj też jaki wpływ na wymianę ciepła w kotle ma róznica twmperatur, po stronie wody i spalin, oraz wielkość przepływu wody i spalin. Dowiesz się co to przepływ laminarmy oraz turbulentny itd.
Co do komina też wiele można znaleść, co to strata kominowa, co się na nią składa i jak ją można ograniczać.
Zapewniam cię, że po tym zmienisz swoje podejście do potrzymania i kilku innych spraw związanuch z paleniem.
Szczęśliwego

bigrw
30-12-2012, 10:22
wiesz.....ustawienia swojego pieca miałem różne....i w przypadku kiedy pompy pracowały cały czas oraz kiedy piec wiekszośc czasu pracował w fazie rozgrzewania.....wiecznie był jakis problem z wysterowaniem pieca....a jednocześnie ilość paliwa zjadał sporo wiecej....w dodatku ilość energii elektrycznej zuzywanej podczas takiego palenia w ciagu doby jest juz znaczna.....a tak ja mam 50% oszczedności....bo to tak srednio wychodziło iz dmuchawa obecnie pracuje 50% tego co kiedys a i pompki chodze 50% mniej.... a koszty CO to nie tylko wegiel....(paliwo) ale i energia elektryczna potrzebna do całego systemu...
wiesz nie analizuję temp. spalin w swoim piecu.......ale na czopuchu podczas rozgrzewania nie jest ona za duża gdyż mogę rękę przyłozyć do czopucha i trzymać ją cały czas....więc odbiór ciepła ze spalin u mnie jest dobry....w podtrzymaniu nie ma ruchu powietrza przezz piec więc i straty kominowe są malutkie....
ktoś by powiedział że komin w takim razie mam zarośniety.....ale musze przyznac że mój komin ma sie nieźle.... bo czyszczenie raz na rok to i tak za duzo....a z wyczystki po czyszczeniu komina jak i po grzaniu cały rok wyciągam jakies niecałe 10 litrów sadzy wiec nie jest to jakaś ilość porażajaca....
...gdybym z tego nie miał korzysci widocznych i w rachunkach za prąd i za paliwo (MIAŁ) na cały rok.....to pewnie bym miał inne ustawienia które jakies korzysci by przynosiły.....te jak dla mnie są idealne....od samego początku grzeje tym samym plaiwem zakupowanym co roku z tej samej kopalni ( a dokładnie na składzie)...
i jak na razie mój koszt z roku na rok jest coraz mniejszy...wszelkie moje udogodnienia....usprawnienia....oraz lekkie przeróbki (muszą kosztowac bardzo a to bardzo nie wiele....i mają pozytywne jak dla mnie odzwierciedlenie w mojej kieszeni....
28.03.2013 skończe sezon roczny....i jesli średnią dobrze przyjąłem w odniesieniu do pogody (przyjąłem że 2 miesiące będzie ponizej -10) mając wiedze ile mój piec spala przy takiej a nie innej pogodzie....mogę powiedzieć że powinien sie zmieścić w 3 t MIAŁU (który zakupiłem po 365 zł/t) wiec koszt roczny wyjdzie 1200 zł....(oczywiście koszt paliwa + jeszcz prąd jakieś 120 zł rocznie)
podsumowując KAŻDY I TAK ZROBI JAK ZECHCE...

jax33
10-01-2013, 09:56
EKW-RAPS-PLUS-wodny 22kW

Od 2 miesięcy miałem problemy z ustawieniem pieca aby szybko wchodził w zadaną temp co skutkowało tym że zasobnik 180kg szedł w 3 dni przy temp +2*C na zewnątrz.
Uważałem że poustawiałem wszystko super testowałem wszystkie ustawienia i różne paliwa.
Zgłosiłem problem po 2 miesiącach do producenta kotła i doradzili mi abym zmienił pozycję paleniska. Podszedłem do tego sceptycznie (przecież wydawało mi się że sprawdzałem wszystkie opcje) i byłem w błędzie! Okazało się stosując się do wytycznych serwisanta Pana Darka wszystko gra i buczy. Teraz może trochę przysłodzę ale facet naprawdę pomocny i cierpliwy (bo ze spokojem wysłuchał moje mocno naciągane teorie) oraz wie o czym mówi. Dodatkowo pomimo dzielącego nas dystansu był skłonny przyjechać jeśli jego uwagi nie pomogą.

Jedna super istotna kwestia. KAŻDY WĘGIEL SPALA SIĘ INACZEJ!!!
Moje ustawienia:
- paliwo groszek z kopalni Bogdanka (bezpośrednio 605,78 PLN/t) 27/07/12 (jego minus że ma sporo popiołu)
- temp zadana 60*C
- czas podawania 2,3min
- moc nadmuchu 5 (1-12) sugestia że im większy nadmuch tum więcej straty ponieważ idzie w komin.
- czas przerwy w podtrzymywaniu 8
- przedmuch 25s
- krotność 2

Zauważyłem że w moim przypadku w podtrzymywaniu paliwo wypalało się i startując musiało sporo upłynąć aby płomień był jak powinien a co za tym idzie temp spadała o jakieś 10-12*C. Dlatego w podtrzymywaniu co 16 min daję extra dawkę co skutkuje że jak temp spadnie to po załączeniu szybko dochodzi do zadanej.
Na tych ustawieniach jadę od 3 dni więc ciężko stwierdzić ile spala ale już widzę że dużo mniej. Jak wypalę z 3 podajniki to dam znać jakie mam spalanie!
Powodzenia dla pozostałych palaczy :)

jax33
10-01-2013, 11:01
EKW-RAPS-PLUS-wodny 22kW
Podaję linka jak wygląda palenisko na końcu czasu podawania oraz zaraz po otrzymaniu porcji.
www.youtube.com/watch?v=eaD3-NbCL1w

sskiba
10-01-2013, 15:25
Z tym węglem widocznie tak musi być . Ja męczę się z EKW-RAPSEM tłokiem zwykłym niskim od Witkowskiego od listopada . Bez przerwy spieki , blokujący się popiół . Spazmy można dostać . Wczoraj jednak nie mogłem uwierzyć w to co widzę , zero spieków , po całym dniu kupeczka popiołu i bez ani jednego spieku , poprostu idealnie . Nie wiem jak to wytłumaczyć , tym węglem ? Cały czas mieszam miał z groszkiem brunatnym 1:1 , ostatnio dałem więcej miału , ale miał mi się spiekał .

sskiba
17-01-2013, 09:27
Jak do tej pory jest OK. . Szary , dopalony popiół , dosłownie kilka spieków .

bigrw
19-01-2013, 18:11
kolejne dane ze spalania.....w ciągu ostatnich 2 tygodniach spalanie średnie 18 kg....miału 19 MJ (165 m2 + 84 m2 piwnicy)
i jak na razie rekord w spalaniu w zasiegu .....pozostaje jeszcze 67 dni.....i zamknę roczny okres kosztowy....
jesli bedzie dośc podobnie jak teraz ....to w 3,2 - 3,3 t się zamknę....albo troszkę mniej.....
a jak tam u was obecnie spalanie?

sskiba
22-01-2013, 09:01
Bardzo dobry wynik kolego . Przy takim domu tylko pozazdrościć . Wygrzane i wysuszone mury robią swoje .

jax33
18-02-2013, 13:08
Poniżej przedstawiam swoje kolejne obserwacje co do mojego tłokowca.
Niestety miał koniecznie musi być suchy i innym razie zawiesza się ty tyle z podajnika automatycznego.
Używam groszku 8-31mm i zauważyłem że między kostkami węgla są przerwy i płomień omiata je powodując spalanie węgla podczas trybu pracy nie do końca w miejscu co powinien się palić. To samo dotyczy pracy w podtrzymywaniu, a mianowicie tępo wypalania węgla jest spore.
Wpadłem zatem na pomysł aby robić mieszankę z miałem w stosunku 1-3 lub 1-4. Efektem tego jest wypełnienie tych przerw o których wspominałem a efekt to że podczas pracy pali się w wyznaczonym miejscu, a podczas pracy w podtrzymywaniu na paliwa wystarcza na dłużej.
Generalnie po zastosowaniu tego manewru pali mi się dobę dłużej.
Bez domieszki miału paliło mi się 5 pełnych dni jakieś 35 kg/doba a domieszko 6 dni około 29kg/doba.
W dalszym ciągu jednak ustalam proporcje i jak robić tego przekładańca ponieważ jeśli w którymś momencie jest za dużo miału to jako że jest mokry mało spada do paleniska i dłużej piec napędza temp, oraz palenisko nie jest w prawidłowym miejscu.
I tyle moich mądrości. A może ktoś testował taki mix i poda podrzuci swoje uwagi?

Jakob.W
20-02-2013, 10:44
Przede wszystkim WITAM ! wszystkich Forumowiczów.

Mój kocioł to EKW RAPS PLUS 19kW (tłokowy z ster. titanic), powierzchnia do ogrzania wynosi 85 m2 , dom jest w całości podpiwniczony, ściany to suporeks 12 cm od środka przerwa 6 cm i 18 cm szczelinówka - (to taki krótki max), okna plastykowe, sufit ocieplony trocinami i resztkami styropianu około 10 cm, podłoga też ocieplona trocinami ze styropianem i wapnem około 5cm. Opał obecnie to eko groszek czeski 1 część i 2 części groszku (2 - 4 cm ,brak danych energetycznych). Od 1 luty do dnia dzisiejszego to jest 20 luty spaliłem 360kg (18kg/dobę) tej mieszanki, temperatura w domu to 20,5 - 21,5 stopni C. Ustawienia sterownika to: tylko nastawa 50 stopni C + strefy 5:00 + 5 stopni C; 23:00 + 00, praca - podawanie co 5min:45s, dmuchawa 5/12, podtrzymanie przedmuch 25s co 5min. krotność 00. Zawór 4D (własnej produkcji) ustawiony na 4/10. Tłok w tym czasie podał opał 1488 razy co około 19min:21s z
średnią dawką 0,242kg. Maksymalna temperatura spalin to około 80 stopni C. Popiołu jest niewiele około 20l na 9-11 dni. Jest to pierwszy sezon moich zmagań z tym kotłem, nie narzekam mocno bo w porównaniu do poprzedniego Zębca 21kW z dolnym spalaniem to obecny napewno w moim przekonaniu jest lepszy i wygodniejszy. Pozdrawiam wszystkich i oczekuje na jakieś komentarze.

Vld
20-02-2013, 10:52
skontoluj komin, bo czech i 80C temperatury spalin, to dość ryzykowne połączenie

rino-75
04-03-2013, 12:55
[CENTER][CENTER][LEFT][CENTER]Witam! Kocioł Marciniak 20kw.

Ustawienia;

PAu- 210

CdP- 15

PPo- 6

CoC- 11

OFS- 15

bPo- 14

temp. zadana 57stopni-dochodzi do 78. Rzadko wchodzi w tryb pracy.

Ekogroszek z kopalni Bobrek,popiól bez spieków jak pył. Szuflada popiołu co 2-3 zasobniki.

Spalanie ok.15- 25kg na dobę( zależnie od temp. pogody), zasobnik 120kg wg producenta(ale wchodzi 2 worki po 40kg+ wiaderko 10l) na ok 4-5dni.

Dom 2 letni parterowy o pow.ogrzewanej 149m docieplony-styropian ściany-15cm, strop-10cm, podłoga-10cm. Okna plastikowe effector II.

W kotłowni bojler 120l,zawór 4drogowy (skala do 10) ustawiony na 4 w dzień i 3 w nocy. Temperatura w domu 21-22 w dzień 20-21 w nocy.

Opalam od początku października (czasami wygaszałem na 2-3dni jak było ciepło)- teraz jest początek marca-zużyłem 2200kg.

Piec rozpalam drewnem (deski po budowie) aż osiągnie temp. zadaną i woda na powrocie ciepła (parenaście minut) i załączam podajnik (spora oszczędność).

Może komuś pomogę. Pozdrawiam!

sskiba
05-03-2013, 08:57
[CENTER][CENTER][LEFT][CENTER]Witam! Kocioł Marciniak 20kw.

Ustawienia;

PAu- 210

CdP- 15

PPo- 6

CoC- 11

OFS- 15

bPo- 14

temp. zadana 57stopni-dochodzi do 78. Rzadko wchodzi w tryb pracy.


Piec rozpalam drewnem (deski po budowie) aż osiągnie temp. zadaną i woda na powrocie ciepła (parenaście minut) i załączam podajnik (spora oszczędność).

Może komuś pomogę. Pozdrawiam!
Hmm .... wyjaśnij te kody .
Też tak robię , podgrzewam do 50 drzewem i załączam tryb automatyczny . Jest oszczędność bo piec niepotrzebnie nie przerzuca węgla kiedy w domu i tak jest temp. odpowiednia i nie ma odbioru ciepła z pieca .Kiedy było poniżej zera przez całą dobę to pracował cały czas .

sskiba
06-03-2013, 11:25
Ogólnie do końca stycznia spaliłem 3 T. mieszanki miału z groszkiem . Ogrzewany dół nowego 130 metrowego budynku, bez ocieplenia pionowego .

bigrw
14-03-2013, 19:44
witam ponownie....
jakoś brakowało czasu aby tu zajrzeć....
u mnie jednak będzie czy tak czy tak rekord w moim 4 sezonie rocznym....(dla przypomnienia palę cały rok, gdyż grzeję ciepłą wodę użytkową)
na dzień dzisiejszy spaliłem już 3 t miału więc do 28.03. nie powinienem spalić więcej niż te 3,3 t miału.... koszt roczny 1100 zł...
podobno cena miału lekko spadła...bo o jakieś 10 zł na t więc przyszły rok nie powinien przekroczyć tego kosztu.....
a jeszcze dwie rzeczy muszę zrobić ....aby może moje upragnione 3 t na rok uzyskać.....
także podsumowując 28.03. należałoby wypić szampana za drowie PIECA i jego sprawności.....
Pozdrawiam wszystkich BOBÓW BUDOWNICZYCH oraz WSZYSTKICH SAMO-PALACZY KOTŁOWNIANYCH :))))

slawekk1980`
07-06-2013, 07:26
Witam, również stanąłem przed wyborem kotła, myślę o Protech-u Karo albo Dalfron (lokalny producent)- oba tłokowce na miał, zastanawiam się tylko jaką moc kotła wybrać, są dwie do wyboru 18,5 kW albo 25 kW. Wiem że najlepiej zrobić OZC ale na to nie mam już czasu. Dom z użytkowym poddaszem po podłodze ma 160 m2, łącznie z garażem (mały grzejnik) 180 m2, porotherm 30 cm+15 cm styro, u góry 25 cm wełny, w podlodze 10 cm styro. Nie wiem czy to co podają producenci kotłów tzn. metraż jaki ogrzeje kocioł uwzględnia średnie zapotrzebowanie na CWU czy nie. U mnie wychodzi że 18,5 kW to może być na styk (piszą że ogrzewa do 180 m2) albo trochę mało, co do 25 kW (piszą że do 250 m2) to wypada że będzie nieco za duży ale chyba w normie. Nie chcę jednak przewymiarować aby w piecu się nie "kisiło" i trzeba go czyścić z sadzy co raz. Jeśli ktoś ogrzewa dom o podobnych gabarytach to proszę o własne opinie, doświadczenia, jaki kocioł wybrali. W dostępnych poradnikach zalecają aby przy obecnie budowanych domkach przyjmować zapotrzebowanie 60-90 W/m2+ 10 % na CWU, wtedy okazuje się że 18,5 kW w zupelności wystarczy, sam już nie wiem.

asolt
07-06-2013, 07:58
Tak na szybko to twój dom ma projektowe obciązenie cieplne ok max. 8-9 kW, do tego trzeba dodac na cwu ok 0,25 kW x ilosc osób. W sumie bedzie potrzebne ok 10 kW, czyli kocioł o mocy 18 kW bedzie przewymiarowany ok 80-100 %. Dotyczy to czasu gdy na zewnątrz będzie temp obliczeniowa czy w tym przypadku -20 oC czyli kilka , kilkanascie dni w sezonie grzewczym, w pozostałym czasie sezonu grzewczego to przewymiarowanie może dochodzić do 300-400%. Metraż który podają producenci kotłow ma się nijak do faktycznej mocy strat dla nowych budynków i nie uwzglednia ich ocieplenia.

slawekk1980`
07-06-2013, 09:17
Rozumiem, pytanie tylko jaką temp. trzeba utrzymywać na piecu o mocy 10 kW aby ogrzać te 180 m2
60-65 st.na zasilaniu wystarczy?

Vld
07-06-2013, 09:30
Taką samą, jak przy kotle 100kW
O mocy która będzie oddawana budynkowi przy danej temp zasilania decudyje powierzchnia grzejników ( podłogówki) oraz przepływ wody.

slawekk1980`
07-06-2013, 10:51
Ok, tylko nie wiem czy źle pojmuje, bo wydawało mi się że jak jest mniejszy kocioł to musi on pracować na wyższej temperaturze, ewentualnie musi chodzić przez dłuższy czas (spalić więcej opału) niż piec o wyższej mocy który będzie chodził na pół gwizdka i większą powierzchnią oddawał ciepło. Chciałbym aby mój pracowal na tych 55-60 st. co wydaje się optimum, dam zawór 3d do podniesienia temp. powrotu i wszystko.

Vld
07-06-2013, 11:00
Tak właśnie wydaje się większości, która nie ma o tym pojęcia. O ilości opału decyduje zapotrzebowanie domu na ciepło i sprawność kotła. Problem w tym, że im kocioł bardziej przewymiarowany, tym rzeczywista średnioroczna sprawność jest nizsza.
Są to straty rzędu 10-15%.

slawekk1980`
07-06-2013, 11:31
A czy ilość wody w układzie CO ma znaczenie, przy wyborze kotła bo nie dodałem że u mnie na dole 80 m2 mam całość podłogówkę (gdybym kiedyś postanowił ogrzewać gazem) plus dodatkowo grzejniki, góra 80 m2 tylko grzejniki.

asolt
07-06-2013, 11:36
Nie ma znaczenia

karoka65
07-06-2013, 12:23
Ok, tylko nie wiem czy źle pojmuje, bo wydawało mi się że jak jest mniejszy kocioł to musi on pracować na wyższej temperaturze, ewentualnie musi chodzić przez dłuższy czas (spalić więcej opału) niż piec o wyższej mocy który będzie chodził na pół gwizdka i większą powierzchnią oddawał ciepło. Chciałbym aby mój pracowal na tych 55-60 st. co wydaje się optimum, dam zawór 3d do podniesienia temp. powrotu i wszystko.

Bardzo błędna teoria

facien
18-08-2013, 16:00
kolego podpowiedz jaka jest prawidłowa teoria?

zbigmaz01
18-08-2013, 16:42
kolego podpowiedz jaka jest prawidłowa teoria?Czyli z tej teorii by wynikało że jak bym do swojego domu zainstalował kocioł 35kW to mniej spalę? O to chodziło? To dlaczego ciągle się pisze aby kotły które się montuje nie były przewymiarowane? Przecież to jedno z drugim się wiąże.

timon120777
18-08-2013, 21:04
kolego podpowiedz jaka jest prawidłowa teoria?

prawidłowa teoria jest taka że kocioł osiąga najwyższą sprawność przy swojej mocy nominalnej
im mniejsza moc chwilowa z jaką pracuje tym niższa sprawnośc
a im niższa sprawność tym więcej opału trzeba zużyć by wyprodukować tą samą ilość ciepła
przykład- kociołek 20KW przy mocy nominalnej może osiągnąć sprawność w okolicy 80%(zależy od wielu czynników -przyjmuję średnio)
przy mocy 10KW osiągnie sprawność na poziomie powiedzmy 60%
ale kociołek o mocy 30KW który przy mocy nominalnej osiąga 80% przy 10KW może mieć sprawność na poziomie 30% czyli dwukrotnie niższą niż ten mniejszy.
łatwo policzyć straty gdy mamy do wyboru 60 lub 30% z jakiejś jednostki

idąc dalej
im większy kocioł - im bardziej przewymiarowany- tym częściej będzie pracował z niską mocą
czyli będzie marnował opał.
do tego dojdą takie aspekty jak kondensacja, niskie temperatury spalin i osadzanie wszystkich syfów na powierzchni wymiennika kotła oraz w kominie.
czyli szybsza destrukcja obydwu.
kocioł dobrany na miarę będzie pracował z wyższą sprawnością niż kocioł zbyt duży

są nawet twierdzenia by kupować kocioł mniejszy niż szczytowe zapotrzebowanie na ciepło i przez tych kilka kilkanaście dni ewentualnie dogrzewać dodatkowym źródłem ciepła jeśli kocioł nie pociągnie powyżej mocy nominalnej.
to są jednak raczej ekstrema i nie polecam.

zaś w temacie temperatur z jakimi pracować ma kocioł to są one powiązane z instalacją a konkretnie z tym dla jakich temperatur została zaprojektowana i wykonana.
jeśli projekt zakładał zasilenie jej czynnikiem o temperaturze np 70stC - typowe przy starszych instalacjach przeznaczonych do kotłów na paliwa stałe, to gdy ustawimy na kotle 50st może nam to chałupy nie dogrzać i nie ma tu znaczenia czy te 50st puścimy z małego czy dużego kotła. jeśli jednak instalacja robiona np pod kondensacyjny gazowy z zasileniem na poziomie 45-55stC to nie ma obawy że trzeba będzie gotować wodę w kotle by w domu ciepło było- warunek kocioł dobrany na miarę nie mniejszy

trzeba zatem rozpatrzeć temat dwuwątkowo.
pierwsze- jakie jest zapotrzebowanie na ciepło domu- i do niego dobierać moc kotła
drugie - jakie są temperatury dla instalacji i do nich dobierać temperatury pracy owego kotła

damage
09-11-2013, 23:53
Witam wszystkich użytkowników tłoków. Zakupiłem kocioł Dragon-s 28,5 KW z Pleszewa, ster Cobra Pid, Aligator, zawór 4d, pompa obiegowa CWU ,UPS 700watt pełna sinusoida firmy APC + 2 akumulatory 40 ah bojler 140 z płaszczem. Opał miał klasy 25 Kazimierz-Juliusz granulacja ok 40 mm, cena 412 zł tona. Dom z lat 90, pustak szczelina 30 mm a z zewnątrz bloczek silikatowy.
Tyle na temat danych. Co do spalania to jeszcze nie wiem bo piec pracował dwa dni i padła Cobra, a teraz znowu pacuje 2-drugą dobę. Ustawienia :
Czas przerwy 220 sek, dmuchawa 3% do 75%, nastawa CO 55, CWU 60, za zaworem 40, przedmuch załączony, PID i ADc załączone . Przy spadku temperatury do ok 50 stopni podaje paliwo i rozpędza się do ok 60-70 stopni moc ok 50% a po osiągnięciu tej temperatury moc spada do 1% i nastaje zupełna cisza , słychać tylko przekaźnik w aligatorze od załączania napędu 4d. To na razie tyle co mogę powiedzieć.
Pozdrawiam wszystkich

bigrw
30-11-2014, 19:34
i co słychać u tłokowców...?

szybki2210
05-12-2014, 17:58
Czekamy na kolejne rady i porady oraz ile i czego komu spala;)
:stirthepot:

Cichy4
05-01-2015, 21:41
Cześć wszystkim, mam kociołek ekw-raps plus 22kw jakaś niska wersja z rusztem wodnym, pale 3 sezon ekogroszkiem i szczerze mówiąc to nie jestem zadowolony - dużo spala i popiół daleki od ideału, w następnym sezonie będę palił miałem bo to chyba najlepsze paliwo dla tlokowca i tez najtańsza opcja (ekogroszek 850, miał 620)nie dają efektu ustawienia i kręcenie trójdrożnym,dom póki co ok 100 ale będzie ok 130-140(reszta poddasza) z lat 60,ocieplony 10, podpiwniczony,nowa instalacja w miedzi i cały czas powyżej 20 na dobę a czasami 30,jak miał nie da rady to chyba wymiana kotła na ślimak?

karoka65
05-01-2015, 21:50
Trza było od razu ślimaka kupić a nie pchać się w gó..o jakim wg. mnie jest tłok.
Przepraszam ale taka moja uroda że nazywam rzeczy po imieniu :)
Pewnie ktoś Ci wmówił że tłok jest kotłem do miału, przekonasz się jednak niebawem że jest kotłem do niczego i problemowym.
Na ślimaku tez spalisz miał i to z dużo lepszym skutkiem, najważniejsze żeby miał był suchy, w jednym i drugim przypadku.
Jeśli masz zamiar ten miał nabyć teraz i mokry to sobie odpuść, dobrze radzę.
Nie wspomnę już nawet o "dobrodziejstwie" jakim jest ruszt wodny i mocy kotła.

Cichy4
05-01-2015, 22:00
Taka moc podaje producent na stronie -wiem teraz ze 17 tez dałoby radę,jak czytam na forach to chwalą tłok do miału i mam nadzieje ze za rok( na ten mam zapas ekogroszek a kupuje w maju,czerwcu) będę mógł w końcu być zadowolony

Cichy4
05-01-2015, 22:01
A ci masz do rusztu wodnego?

pele82
21-10-2015, 20:38
Witam zakupiłem w połowie 2015 r. piec z podajnikiem tłokowym SAS ECO 23 kW sterownik ST-450H (pow. domu 200m, ocieplenie 15 cm)
dopiero zaczynam go rozpracowywac
Parametry które mam ustawione dla 60 stopni:
przerwa pracy - 2: 50
siła nadmuchu 33%
przerwa w podtrzymaniu 30 min
nadmuch w podtrzyymaniu co 30 min 15s

spalanie eco groszku "pieklorz 27-28MJ" wynosi ok. 25 kg/doba przy temp zewn. w nocy ok. 0 st w dzien +8stopni

Co mogę powiedzieć o tym piecu na wstępie:
1. Trzeba powiedzieć ze jest kopciuchem, wytwarza sporo sadzy
2. Akurat dla wersji 23kW nie ma certyfikatu na piec A a tylko klasę B , co powoduje że z gminy nie mogę dostać dofinansowania bo nie spełnia wszystkich parametrów wymaganych
3. Przy tych temperaturach spala wg. mnie sporo, ale może mi sie go uda jakos wyregulować
4. Spalanie z tego co zaobserwowałem nastepuje własnie z tyłu paleniska hmmmm
5. Popielnik do opróżnienia co 3 dni przy tych ustawieniach

Może ktoś ma taki sam piec i podzieli się ustawieniami

pozdrawiam