PDA

Zobacz pełną wersję : Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.



Strony : 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12

jarekkur
16-03-2009, 13:04
Podobno nie do zdarcia sa wszystkie lakiery kogo by nie zapytac.
Napewno żaden z tych podobno... nie wytrzyma jeżdżenia fotelami na kółkach po posadzce. Szczególnie kółkami nie odpowiednimi. Odpowiednie kółka są dwukolorowe. Odpowiednie kółka mają częśc jezdną jest szarą lub beżową.
Porządny lakier powinien miec odpornosc na ścieranie wg. testu Taber-Abraser około 12-18mg/m2 przy 1000 obrotów i papierze ściernym 100 a twardośc wg. Buchholza 100 lub przekładając na ołówek kreślarski 8H.
Niestety nie wiele lakierów ma takie parametry. Większośc producentów unika podania konkretnych cyfr i zastępuje je sloganami reklamowymi np. twardy jak diament lub 60% szkła a także ekstremalnie odporny na ścieranie.
Lakier rozpuszczalnikowy na wysuszony parkiet nie bardzo jet wskazany, ponieważ blokuje dopływ wilgoci do drewna. Nalezałoby poczekac aż klepki się znowu poszerzą na tyle, że znikną szczeliny. Nastąpi to dopiero latem.
Dziwi mnie, że drewno zaczęło schnąc podczas prac mokrych w domu. Wygląda na to, że drewno było zbyt wilgotne podczas montażu lub przez dogrzewanie stworzyłeś niekorzystny suchy klimat w domu, szczególnie na poziomie posadzki.
Po skończeniu wszystkich prac malarsko-cekolowo-kafelkarskich pozostaw drewno przez miesiąc w powietrzu o 70% wilgoci i temperaturze 18C. Obserwuj. Obstukaj czy nie masz głuchych (większe fragmenty) miejsc pod parkietem.

pam
16-03-2009, 16:31
No to może podaj jakie konkretnie lakiery mają odpowiednią twardość, czy wytrzymałość czy co tam jeszcze. Tzn. czym byś malował jakbyś malował u siebie w domu.

jarekkur
16-03-2009, 17:03
No to może podaj jakie konkretnie lakiery mają odpowiednią twardość, czy wytrzymałość czy co tam jeszcze. Tzn. czym byś malował jakbyś malował u siebie w domu.
Ja nie tylko lakieruję u siebie ale często u ludzi. Trudno jednak ludzi przekonac do lakierów ekologicznych, czyli dyspersji żywic poliuretanowych rozpuszczonych w wodzie zamiast rozpuszczalnikach.

Krótko mówiąc nie ma lakierów, które wytrzymają szorowanie butami z zapiaszczonymi zelówkami, czy jeżdżenie twardym kółkiem po drewnie lub przesuwanie krzesła bez filców po powierzchni lakierowanej.
Generalna zasada to utrzymanie czystej wolnej od piasku i twardych drobin powierzchni.
Każdy lakier ulegnie piaskowi, który potrafi szlifowac metal.
Rzecz w tym aby zużycie lakieru nastąpiło jak najpóźniej. W Niemczech wymagany średni okres trwałości lakieru w mieszkaniu to 12,5 roku.
Takim lakierem jest RL 202 2K firmy Tover 14mg/m2. Podobny lecz nieco mniej odporny na ścieranie 18mg/m2 jest TP100 tej samej firmy. Nie spotkałem jak na razie lakieru o lepszych parametrach.
Jak na razie mam tylko z jednym klientem kontakt, który zaprasza mnie - przy okazji zakupu środków pielęgnacyjnych - aby się pochwalic stanem swojej podłogi wykonanej przeze mnie przed 8-laty. Oczywiscie dbają o nią zgodnie ze wskazówkami, które ode mnie otrzymali.

pam
16-03-2009, 17:13
No bo ogólnie panuje pogląd, że dobry lakier to taki rozpuszczalnikowy, a woda to kaszana. I tak też byłem nastawiony nasłuchawszy się tych opinii. Nawet zaprzyjaźnieni sprzedawcy farb tak mi mówią. Nie wiem jak mogę się dać przekonać do wodnych?

jarekkur
16-03-2009, 17:46
Szczerze to nie mam już siły na powtarzanie tego wszystkiego co w różnych wątkach tutaj na forum w sprawie lakierów napisałem.
Ukaże się również mój artykuł w dwumiesięczniku Podłogi i Ściany teraz w Marcu. Byc może już wyszedł.
Powiem krótko. Sprzedawcy są od sprzedawania i najczęściej są to ludzie w tym celu tam postawieni. Jeżeli mają jakieś dane na ten temat to od tych parkieciarzy i cykliniarzy którzy przede wszystkim kupują swój lakier capon i domalux w Castoramie lub OBI. Niestety oni też rozdziawiają buzię jak im wymienia się na wdechu z 10 profesjonalnych firm od lakierów na podłogi.
Samochody są lakierowane lakierami wodorozcieńczalnymi od 20 lat a ostatnie 10 lat lakiery te zaczęły osiąagac parametry lakierów rozpuszczalnikowych a nawet je wyprzedzając. Dzieje się tak ponieważ Świat odchodzi od rozpuszczalników i wszystkich toksycznych szkodliwych substanc ji. Przestano poszukiwa chemicznych komponentów do lakierów i klejów syntetycznych, bo się to nie opłacało przy spadku produkcji. Pieniądze przeszły na lakiery wodorozcieńczalne i one stają się coraz trwalsze, coraz mocniejsze i odpornijsze od rozpuszczalnikowych. Rok 1998; 2001;2004;2007 to lata w których lakiery rozpuszczalnikowe musiały ograniczyc lotne związki organiczne do 600g/kg a w roku 2010 do 450g/kg. Wszystko co było w tych lakierach korzystne dla ich trwałości ze względów zdrowotnych zostało wycofane. Lakiery rozpuszczalnikowe są out.
Żaden producent o nie się nie stara poza jednym sprzedac w krajach o niskim stopniu uświadomienia jak największą ilośc. W Polsce pomagają zjawisku tzw. cykliniarze i tzw. parkieciarze. Lakiery rozpuszczalnikowe jak na razie mają jedynie 100% nieprzepuszczalnośc wody. Lakiery wodorozcieńczalne 75%.
Dane z testów wykazują, że lakiery syntetyczne mają ścieralnośc od 26mg/m2 do 36mg/m2. W porównaniu z wodorozcieńczalnymi w zakresie 12mg/m2 do 28mg/m2. Im niższa cyfra tym lakier bardziej odporny na ścieranie. lakiery te są bardziej elastyczne od rozpuszczalnikowych i to jest ich zaleta przy tzw. pracy drewna podczas zmian klimatycznych.

fredi07
16-03-2009, 18:35
Podpisuję się pod opinią kolegów parkieciarzy. Gdzieś padło ,, Proszę polecić lakier, którego byś użył u siebie w domu.
Ja akurat dom buduję i w takim małym pokoju położyłem właśnie taki lakier. Salon chcę mieć trochę ciemniejszy więc położę olej. Zamieszczam zdjęcia:
http://img10.imageshack.us/gal.php?g=parkietgab.jpg

Jurek Jurecki
16-03-2009, 19:43
Podobno nie do zdarcia sa wszystkie lakiery kogo by nie zapytac.
Napewno żaden z tych podobno... nie wytrzyma jeżdżenia fotelami na kółkach po posadzce. Szczególnie kółkami nie odpowiednimi. Odpowiednie kółka są dwukolorowe. Odpowiednie kółka mają częśc jezdną jest szarą lub beżową.
Porządny lakier powinien miec odpornosc na ścieranie wg. testu Taber-Abraser około 12-18mg/m2 przy 1000 obrotów i papierze ściernym 100 a twardośc wg. Buchholza 100 lub przekładając na ołówek kreślarski 8H.
Niestety nie wiele lakierów ma takie parametry. Większośc producentów unika podania konkretnych cyfr i zastępuje je sloganami reklamowymi np. twardy jak diament lub 60% szkła a także ekstremalnie odporny na ścieranie.
Lakier rozpuszczalnikowy na wysuszony parkiet nie bardzo jet wskazany, ponieważ blokuje dopływ wilgoci do drewna. Nalezałoby poczekac aż klepki się znowu poszerzą na tyle, że znikną szczeliny. Nastąpi to dopiero latem.
Dziwi mnie, że drewno zaczęło schnąc podczas prac mokrych w domu. Wygląda na to, że drewno było zbyt wilgotne podczas montażu lub przez dogrzewanie stworzyłeś niekorzystny suchy klimat w domu, szczególnie na poziomie posadzki.
Po skończeniu wszystkich prac malarsko-cekolowo-kafelkarskich pozostaw drewno przez miesiąc w powietrzu o 70% wilgoci i temperaturze 18C. Obserwuj. Obstukaj czy nie masz głuchych (większe fragmenty) miejsc pod parkietem.

wlasnie chyba tak , prac mokrych nie bylo w miedzyczasie , dopiero teraz od 2 tygodni jest malowanie scian , ale nie widze zeby klaepki poszerzaly sie , po prostu zbyt wysuszylem powietrze w domu .. parkieciarze maja byc u mnie za 3 tygodnie , zmniejsze ogzrwanie w miedzyczasie na 18 st C i bede obserwowal tak czy inaczej za 3 tygodnie wyszpachluja jeszcze raz o poloza lakier , obstukam jutro caly parkiet

ghost34
16-03-2009, 19:47
Szczerze to nie mam już siły na powtarzanie tego wszystkiego co w różnych wątkach tutaj na forum w sprawie lakierów napisałem.
Ukaże się również mój artykuł w dwumiesięczniku Podłogi i Ściany teraz w Marcu. Byc może już wyszedł.
Powiem krótko. Sprzedawcy są od sprzedawania i najczęściej są to ludzie w tym celu tam postawieni. Jeżeli mają jakieś dane na ten temat to od tych parkieciarzy i cykliniarzy którzy przede wszystkim kupują swój lakier capon i domalux w Castoramie lub OBI. Niestety oni też rozdziawiają buzię jak im wymienia się na wdechu z 10 profesjonalnych firm od lakierów na podłogi.
Samochody są lakierowane lakierami wodorozcieńczalnymi od 20 lat a ostatnie 10 lat lakiery te zaczęły osiąagac parametry lakierów rozpuszczalnikowych a nawet je wyprzedzając. Dzieje się tak ponieważ Świat odchodzi od rozpuszczalników i wszystkich toksycznych szkodliwych substanc ji. Przestano poszukiwa chemicznych komponentów do lakierów i klejów syntetycznych, bo się to nie opłacało przy spadku produkcji. Pieniądze przeszły na lakiery wodorozcieńczalne i one stają się coraz trwalsze, coraz mocniejsze i odpornijsze od rozpuszczalnikowych. Rok 1998; 2001;2004;2007 to lata w których lakiery rozpuszczalnikowe musiały ograniczyc lotne związki organiczne do 600g/kg a w roku 2010 do 450g/kg. Wszystko co było w tych lakierach korzystne dla ich trwałości ze względów zdrowotnych zostało wycofane. Lakiery rozpuszczalnikowe są out.
Żaden producent o nie się nie stara poza jednym sprzedac w krajach o niskim stopniu uświadomienia jak największą ilośc. W Polsce pomagają zjawisku tzw. cykliniarze i tzw. parkieciarze. Lakiery rozpuszczalnikowe jak na razie mają jedynie 100% nieprzepuszczalnośc wody. Lakiery wodorozcieńczalne 75%.
Dane z testów wykazują, że lakiery syntetyczne mają ścieralnośc od 26mg/m2 do 36mg/m2. W porównaniu z wodorozcieńczalnymi w zakresie 12mg/m2 do 28mg/m2. Im niższa cyfra tym lakier bardziej odporny na ścieranie. lakiery te są bardziej elastyczne od rozpuszczalnikowych i to jest ich zaleta przy tzw. pracy drewna podczas zmian klimatycznych.

Święte słowa....święte..

pam
16-03-2009, 21:03
Czyli podsumowując jednak wodny. A teraz konkrety. Czy jest różnica w wytrzymałości pomiędzy połyskiem a matem i innymi, a jak nie ma, to np jaki konkretnie kupować na parkiet dąb, jawor i czereśnia, - efekt satyna. Jeżeli jest taka opcja to aby ładnie wyciągał słoje.

ghost34
16-03-2009, 21:06
to juz akurat kwestia lakieru podkladowego raczej niz nawierzchniowego..ja stosuje exotic fondo 2skl poliurtetan..wyciaga pieknie słoje..na to woda dwa razy..i mioodzio

co do wytrzymałości matu lub połysku nie zawracaj sobie tym pióra..nie ma dla ciebie to żadnego znaczenia..daj sobie satynke jeśli sobie życzysz i sie niczym nie przejmuj..

pam
16-03-2009, 21:36
Czyli jak bym miał jutro iść do sklepu kupować te lakiery (podkład i inne) to co mam mówić. Musisz mi napisać kawa na ławę, bo nie kumam nic na razie w tym temacie. Tak pytam ponieważ mam poleconego dobrego parkieciarza, ale nie mam na razie z nim kontaktu i nawet nie wiem jakie ma upodobania.
PS a na razie mój parkiecik jest w ciepłych krajach (czyli w suszarni). Później maszynka i za jakieś 3 tygodnie do odbioru.[/i]

ghost34
16-03-2009, 21:37
wiec masz około 6-8tygodni a może i dłuzej zalezy od stanu wilgotnosci wylewek miedzy innymi do lakierowania zapytaj jego z czym sobie radzi co poleca ..napisz..obaczym..moze ma własny dobry sposób..hmm

czasem lepiej zaufac fachowcowi..zweryfikować nieco dla pewności..i bedzie ok..

pam
16-03-2009, 21:53
No właśnie nie mam na razie jak zapytać. Ale do układania to faktycznie trochę czasu (realnie to połowa maja). A gdzie lepiej będzie go trzymać do tego czasu? Na budowie (tynki i wylewki skończone w październiku), czy gdzieś w zamieszkałym budynku?

ghost34
16-03-2009, 21:59
w pomieszczeniu w ktorym panuja normalne warunki15-22 stopnie celsjusza..45-65% wilgotnosci ..i istnieje mozliwośc wietrzenia..zapytaj jak juz bedzie ukladac od ukladania do cyklinowania i lakierowanie tez troche minie..

pam
16-03-2009, 22:07
Dzięki

Możesz jeszcze podesłać tego linka ze stroną www (swoją). Dostałem od Ciebie na priv ale przez przypadek skasowałem. Miałeś mieć jakieś nowe zdjęcia wzorów układania.[/b]

RenataS
17-03-2009, 12:05
Czy Bona Flow to dobry lakier? bo chce połysk i dlatego taki :)

ghost34
17-03-2009, 14:49
dwuskładnik średniej jakości.słabszy od traffica...myslałem ze juz wycofano flowa dalej go robią??Przecie juz ze 3 lata temu niby zarzucali produkcje..ciekawe czy eture u nas i na ukrainie dalej gonią..bo nigdzie indzej na świecie tego nie czynią..

Jurek Jurecki
17-03-2009, 20:34
No to może podaj jakie konkretnie lakiery mają odpowiednią twardość, czy wytrzymałość czy co tam jeszcze. Tzn. czym byś malował jakbyś malował u siebie w domu.
Ja nie tylko lakieruję u siebie ale często u ludzi. Trudno jednak ludzi przekonac do lakierów ekologicznych, czyli dyspersji żywic poliuretanowych rozpuszczonych w wodzie zamiast rozpuszczalnikach.

Krótko mówiąc nie ma lakierów, które wytrzymają szorowanie butami z zapiaszczonymi zelówkami, czy jeżdżenie twardym kółkiem po drewnie lub przesuwanie krzesła bez filców po powierzchni lakierowanej.
Generalna zasada to utrzymanie czystej wolnej od piasku i twardych drobin powierzchni.
Każdy lakier ulegnie piaskowi, który potrafi szlifowac metal.
Rzecz w tym aby zużycie lakieru nastąpiło jak najpóźniej. W Niemczech wymagany średni okres trwałości lakieru w mieszkaniu to 12,5 roku.
Takim lakierem jest RL 202 2K firmy Tover 14mg/m2. Podobny lecz nieco mniej odporny na ścieranie 18mg/m2 jest TP100 tej samej firmy. Nie spotkałem jak na razie lakieru o lepszych parametrach.
Jak na razie mam tylko z jednym klientem kontakt, który zaprasza mnie - przy okazji zakupu środków pielęgnacyjnych - aby się pochwalic stanem swojej podłogi wykonanej przeze mnie przed 8-laty. Oczywiscie dbają o nią zgodnie ze wskazówkami, które ode mnie otrzymali.

Tover - chyba troche nieznany i trudno dostepny przynajmniej w warszawie ?
gdybym sie zdecydowal na 2KPU Berger seidla to jaki podklad zastosowac czy po zmniejszeniu ogrzewania do 18 st C miesiac wystarczy ? zeby zniknely szpary ? a co bedzie np w przyszlym roku gdy bedzie juz parkiet polakierowany a wraz z rozpoczeciem sezonu gzrewczego znowu mocno przygrzeje do np 23 st C - bo tak lubie
:D i wilgotnosc bedzie minimalna ?czy polakierowanie zabezpieczy mnie przed ponownym pojawieniem sie szpar ? a co bedzie jezeli szpary za mieisac nie znikna ?czy moze zastosowac za miesiac wypelniacz SILO PUR i polakierowac a nie czekac az szpary znikna ? czy w tej sytuacji niebylby lepszy lakier rozpuszczalnikowy bo nie pozwolilby lub ograniczyl wplayw temperatury i wilgotnosci na powstawanie szpar?

pozdrawiam

wwa
17-03-2009, 21:14
Witam, chciałbym uzyskać Waszą opinię o lakierowaniu parkietu jesionowego.

Fachowiec połozył parkiet jesionowy selekcjonowany tzw twardzielowy w salonie i bielasty w sypialni.
Po polakierowaniu efekt był nieoczekiwany i nie do zaakceptowania.
Parkiet twardzielowy zamiast jednolitego koloru jak na próbkach u sprzedawcy stał się pstrokaty i zbyt ciemny, szczególnie część klepek.
Parkiet bielasty również stał się pstrokaty - cześć klepek miała ładną jasnożółtą barwę a część różową .
Nie wiem jaki zastosował podkład, jakiś na bazie alkoholu, pamietam zapach. lakier nawierzchniowy Bona .
Prace przerwałem. Będę chciał przecyklinować całość i lakierować jeszcze raz. Tym razem przygotować się. Czy ktoś z forumowiczów ma podobne doświadczenia i rady. Jak polakierować aby każdy z selektów miał równomierny , jasny kolor ?

jarekkur
17-03-2009, 21:46
Witam, chciałbym uzyskać Waszą opinię o lakierowaniu parkietu jesionowego.

Fachowiec połozył parkiet jesionowy selekcjonowany tzw twardzielowy w salonie i bielasty w sypialni.
Po polakierowaniu efekt był nieoczekiwany i nie do zaakceptowania.
Parkiet twardzielowy zamiast jednolitego koloru jak na próbkach u sprzedawcy stał się pstrokaty i zbyt ciemny, szczególnie część klepek.
Parkiet bielasty również stał się pstrokaty - cześć klepek miała ładną jasnożółtą barwę a część różową .
Nie wiem jaki zastosował podkład, jakiś na bazie alkoholu, pamietam zapach. lakier nawierzchniowy Bona .
Prace przerwałem. Będę chciał przecyklinować całość i lakierować jeszcze raz. Tym razem przygotować się. Czy ktoś z forumowiczów ma podobne doświadczenia i rady. Jak polakierować aby każdy z selektów miał równomierny , jasny kolor ?

Nie ważne jest co zastosował parkieciarz tylko co było na próbkach u handlarza. Nalezy problem zgłosic do handlarza. Zeszlifowac jeszcze raz podłogę i polakierowac fragmenty tym czym były lakierowane próbki. Musiałbym widziec próbki i Twój parkiet. Byc może handlarz pokazał Tobie próbkę jesion select!?
Ile czasu ma handlarz próbkę u siebie?
Twardziel najczęsciej pod lakierem podkładowym syntetycznym nabiera wyraźnych ciemnych odcieni. Pod lakierem podkładowym wodnym akrylowym nieznacznie przyciemnia. Jeżeli handlarz nie pomoże to spróbuj Bona Naturale-powinno pomóc ale bez podkładu.

Tak nawiasem kupiłeś jesion select czy parkieciarz poprzebierał na Twoje życzenie parkiet na twardzielowy (ciemny) i bielasty (jasny).

jarekkur
17-03-2009, 22:11
Ja powiedziałem, że 1 miesiąc powinien wystarczy jeżeli będzie 18C i 75% wilgotności. Czy będzie?
Jezeli polakierujesz parkiet ze szparami nawet zaszpachlowanymi to pęcznienie klepek potrwa dużo dłużej kilka miesięcy. Są folie które też przepuszczają parę wodną. Wtedy wypchnięty zostanie kit ze szpar razem z lakierem, który popęka.
Napewno zimą będziesz miał szpary, jeżeli kochasz niezdrowy klimat w którym wszyscy się duszą. Temparatura 23C i wilgotnośc 20% to może trwac przez kilka dni i koniec. Będzie tak przez cztery miesiące lub dłużej to szpary będą na kilka milimetrów 2-4mm. Te warunki są niedopuszczalne.
Parkiet powinien się ciasno zejsc. Następnie pomierzyc jego wilgotnośc w kilku miejscach. Zgłoś się po miesiącu po pomiarach. Aby nie nakłuwac zbyt głęboko klepek rozłóż na powierzchni z 10 sztuk w różnych miejscach i przyklej mocną taśmą szer. 2cm aby się nie przesuwały. Te klepki zmierz na głębokości 4-6mm. Klepki przyklejone do podłoża na głębokości 2mm.

fredi07
17-03-2009, 22:25
Myśmy lakierowali podłogę z desek modrzewiowych lakierem akrylowym Bona Traffic półmat.
Kupiliśmy go w sklepie internetowym u Bortnowskiego. Podobno jest nie do zdarcia.
Bona traffic to nie akryl. Zepsuł się ostatnio to fakt. Ale pozdrowienia dla Cześka Bortnowskiego. Przekomarzaliśmy się kiedyś kto lepiej robi podłogi. On, że jest najlepszy, że sojąc na podłodze nie ma prawa widać żadnej ryski, A Czesiek to były kadrowiec Polski w koszykówce coś chyba 207cm wzrostu a ja taki z metra cięty. Mówię więc Czechu a co ty z tych swoich 2m widzisz, ja to stojąc pracuję przy podłodze. Ostatnio odwiedziłem go w ZG .Idę sobie przez parking a tu na mnie bus posuwa a w szybie Czesiu zęby szczeży.Zawsze mam ubaw jak się produkuje w ,,Dekoratorni"

ghost34
18-03-2009, 00:13
dajcierz spokoj z reklamami..prosze..tegoż i innych panów..

jest nieelegancko..nazywac ludzi z imienia i nazwiska..bez ładu i składu..w watlkach w ogóle nie zwiazanych..swoja droga facet wiedzę ma..ale..nie bede sie wypowiadał bo wątek nie o nim..ani o barlinku :lol: :lol: nie potrafiłem sobie odmówic przepraszam..kuniec

dashmag
18-03-2009, 01:31
jarekkur i ghost34!!
Czytam wszystkie porady i odpowiedzi w tym watku z wielkim zainteresowaniem, ogrom informacji i na pewno wiele lat doswiadczenia.Natrafilam na Was w trakcie poszukiwani informacji o debie wedzonym. Odbieram mieszkanie w lipcu i zamarzyly mi sie ciemne podlogi w miare jednolitym kolorze i z pewnym polyskiem, bardziej brazowe niz czerwone, myslam rowniez o drewnie ipe/lapacho, chodzi mi o parkiet, nie o deski. Co radzicie.?? Co wybrac, jakie za i przeciw w/w opcji, jaka chemia ??Chcialabym rowniez jak najbardziej ecologicznie i zdrowo.

ghost34
18-03-2009, 07:12
Brałbym ipe..z dwóch powodów..o niebo twardsze od dębu..a w rozmiarze 15/60.. stabilnie..podbejcował na czarno jakimś olejowoskiem..i zapolerował..(ja dolewam czarnej bejcy do oleju..)..a drugi powód hehe nikt nie zaryzykuje ułożenie ipe na watpliwej jakosci kleju..wiec bedziesz pewna za powłokę klejowa.. 8)



Zarówno dab wedzony jak i ipe..bedą hmmm płowieć..z czasem ale jak podbejcujesz na lekką czerń..będzie po problemie..na znacznie dłużej..

Dab wedzony...ma po wytrawieniu go amoniakiem..do przeróżnych czasem dziwnych zachowań..jeśli chodzi o absorbcje wilgoci..plaszczyzna pije nierówno i bywają kłopoty..co nie znaczy ze dzieje sie tak zawsze czy tez nie mozna sobie z tymże poradzic..rzecz jasna

RenataS
18-03-2009, 08:36
dwuskładnik średniej jakości.słabszy od traffica...myslałem ze juz wycofano flowa dalej go robią??Przecie juz ze 3 lata temu niby zarzucali produkcje..ciekawe czy eture u nas i na ukrainie dalej gonią..bo nigdzie indzej na świecie tego nie czynią..

to jaki połysk polecasz?

jarekkur
18-03-2009, 09:50
Myśmy lakierowali podłogę z desek modrzewiowych lakierem akrylowym Bona Traffic półmat.
Kupiliśmy go w sklepie internetowym u Bortnowskiego. Podobno jest nie do zdarcia.
Bona traffic to nie akryl. Zepsuł się ostatnio to fakt. Ale pozdrowienia dla Cześka Bortnowskiego. Przekomarzaliśmy się kiedyś kto lepiej robi podłogi. On, że jest najlepszy, że sojąc na podłodze nie ma prawa widać żadnej ryski, A Czesiek to były kadrowiec Polski w koszykówce coś chyba 207cm wzrostu a ja taki z metra cięty. Mówię więc Czechu a co ty z tych swoich 2m widzisz, ja to stojąc pracuję przy podłodze. Ostatnio odwiedziłem go w ZG .Idę sobie przez parking a tu na mnie bus posuwa a w szybie Czesiu zęby szczeży.Zawsze mam ubaw jak się produkuje w ,,Dekoratorni"

A może on ma po prostu słaby wzrok.
Najlepszy to jest pan Kaziu bo też niewidział swoich rysek mimo okularrów +5 i nosa przy podłodze.

jarekkur
18-03-2009, 10:20
jarekkur i ghost34!!
Czytam wszystkie porady i odpowiedzi w tym watku z wielkim zainteresowaniem, ogrom informacji i na pewno wiele lat doswiadczenia.Natrafilam na Was w trakcie poszukiwani informacji o debie wedzonym. Odbieram mieszkanie w lipcu i zamarzyly mi sie ciemne podlogi w miare jednolitym kolorze i z pewnym polyskiem, bardziej brazowe niz czerwone, myslam rowniez o drewnie ipe/lapacho, chodzi mi o parkiet, nie o deski. Co radzicie.?? Co wybrac, jakie za i przeciw w/w opcji, jaka chemia ??Chcialabym rowniez jak najbardziej ecologicznie i zdrowo.

Ghost ma rację.
Dąb wędzony często jeszcze po zamontowaniu oddaje amoniak co ma wpływ na otoczenie, oczywiście zależnie od stężenia. Jeżeli jest mocno wyczuwalny i drażni np. oczy należy zrezygnowac z ukadania. Amoniak potrafi przybarwic (ciemnieją) np. nogi mebli.
Najzdrowiej to ipe 15x60mm klej poliuretanowy jednoskładnikowy w ilości około 1,5 kg/m2. Podłogę zabejcowac na żądany kolor. Po wyschnięciu olej firmy Biofa wcierany maszynowo. Ipe jest trudnym drewnem do aplikacji. Druga warstwa po całkowitym wyschnięciu pierwszej-to moze potrwac dwa dni - ze względu na lekką satynową poświatę na powierzchni to olejo-wosk.
Mozesz uzyc oleju dwuskładnikowego Magic Oil 2K firmy Pallman. Schnie szybciej pod wpływem utwardzacza. Jest drogi-250zł/litr. Litr wystarczy na 25-35m2. zależnie od szlifowania. Ipe nie należy przesadzac ze szlifowaniem. Konczy się na docieraniu ziarnistością 100. Pory drewna powinny byc jak najbardziej otwarte i bez pyłu. Możesz potraktowac również powierzchnię ipe Bona Naturale. Bejcowanie powinien wykonac ktoś z praktyką mimo, że na ciemnym drewnie ciemna bejca nie kontrastuje i pewne uchybienia są mało widoczne.

dashmag
18-03-2009, 10:27
:lol:

Dziekuje Wam bardzo chlopcy,bardzo mi pomogliscie.Pozdrawiam!!

remontM4
18-03-2009, 10:30
czy ktoś mi może pomóc?

Młoda pomalowałą mi markerem parkiet lakierowany. Próby zmycia wszystkim co było w domu nic nie dały... Jak to usunąć?

Mam wrażenie, że marker wżarł się w lakier :roll:

wwa
18-03-2009, 10:37
Jurekkuru, dzieki,
selekt był kupiony juz u handlarza więc parkieciarz nic tutaj nie zawinił.
Handlarz jest jednocześnie producentem, być może jego próbka / wzorzec była wyselekcjonowana aby pokazywać ładny deseń.
Czy mozna wierzyc twierdzeniom, że jesion jest trudny czy jak to ktoś powiedział nieprzewidywalny ze wzgledu na to z jakiego miejsca pochodzi surowiec ?
Czy jezeli producent wykonał parkiet z surowca częciowo pochodzacego np z Podlasia a cześciowo z Pomorza to te wymieszane drewno ( klepki ) bedzie róznie reagowało na ten sam lakier ?
Wygląda to tak , że klepka ślicznie jasnożółta przylega to idealnie różowej a następna jest też jasnożółta ( układane w cegiełkę ).
Nigdzie nie znalazłem wytłumaczenia tego. Na tym forum powyżej pani zgłaszała, że tak stało się u jej brata - rózowe plamy(?). Czyli zdarza się to innym też.
Oczywiscie, teraz zastosuję lakierowanie próbne ale to znowu będzie wiązało się z nastepnym cyklinowaniem nieudanych próbek.

ghost34
18-03-2009, 11:51
nawet klepki z jednego pnia moga miec całkowicie inne reakcje na ten sam lakier..zeby było prosciej..

ghost34
18-03-2009, 19:36
dwuskładnik średniej jakości.słabszy od traffica...myslałem ze juz wycofano flowa dalej go robią??Przecie juz ze 3 lata temu niby zarzucali produkcje..ciekawe czy eture u nas i na ukrainie dalej gonią..bo nigdzie indzej na świecie tego nie czynią..

to jaki połysk polecasz?

polecam echh nio to nie jest tak ..cokolwiek napisze bedzie ze reklamuje jakas firme..napisze ze stosuje spartana i hartz-lacka oba wodne rzecz jasna wychodza i sa niezłe według mnie...tyle..ale jest wiele marek..i nieoniecznie te które stosuje musza byc naj..połysk z devy..który połozyłem ..dobre 5 lat temu nic nie stracił na swym..uroku..byłem nie dalej ja dwa dni temu w krakowie sie przyjrzec z ciekawosci..ale jest tez własciwie pilegnowany a to bardzo wazne..

Jurek Jurecki
18-03-2009, 21:39
Ja powiedziałem, że 1 miesiąc powinien wystarczy jeżeli będzie 18C i 75% wilgotności. Czy będzie?
Jezeli polakierujesz parkiet ze szparami nawet zaszpachlowanymi to pęcznienie klepek potrwa dużo dłużej kilka miesięcy. Są folie które też przepuszczają parę wodną. Wtedy wypchnięty zostanie kit ze szpar razem z lakierem, który popęka.
Napewno zimą będziesz miał szpary, jeżeli kochasz niezdrowy klimat w którym wszyscy się duszą. Temparatura 23C i wilgotnośc 20% to może trwac przez kilka dni i koniec. Będzie tak przez cztery miesiące lub dłużej to szpary będą na kilka milimetrów 2-4mm. Te warunki są niedopuszczalne.
Parkiet powinien się ciasno zejsc. Następnie pomierzyc jego wilgotnośc w kilku miejscach. Zgłoś się po miesiącu po pomiarach. Aby nie nakłuwac zbyt głęboko klepek rozłóż na powierzchni z 10 sztuk w różnych miejscach i przyklej mocną taśmą szer. 2cm aby się nie przesuwały. Te klepki zmierz na głębokości 4-6mm. Klepki przyklejone do podłoża na głębokości 2mm.


ok zmniejszam temperature i zaczynam przewietrzanie :D

ZIKO
22-03-2009, 22:09
Witam i proszę o radę.Przekopałem się przez forum ale nie spotkałem rozwiązania mojego problemu.Mam ogrzewanie wodne podłogowe w holu i w kuchni ,a w salonie tylko grzejniki.Chcialem ułożyć parkiet w salonie i chciałbym z nim wejść częściowo do kuchni i holu gdzie jest podłogówka.Tam bedzie połączony z kaflami.W sklepach większość sprzedawców twierdzi ,że do podłogówki to tylko parkiet warstwowy.Ja chciałbym zastosować lity .I pojawiają się pytania:
1-jak będzie się zachowywał parkiet na granicy ogrzewania podłogowego tzn na linii salon -hol,czy należy się tu spodziewać szczelin?
2- czy można zastosować parkiet o gr 14 mm?
3-czy powinien mieć pióro,wpust aby był stabilniejszy?
4- czy lepiej będzie się zachowywał parkiet o małych wymiarach czy może być długa i szeroka deska?
5-czy powinien być klejony do wylewki czy układany jako pływający?
6-myślałem o merbau lub doussie ale może jeszcze inny gatunek powinienem brać pod uwagę?
Trochę się tego uzbierało i nie ukrywam,że bardzo liczę na pomoc ponieważ odnoszę wrażenie ,że w sklepach odpowiedzi są ściśle" powiązane " z ofertą :)

jarekkur
22-03-2009, 22:53
Witam i proszę o radę.Przekopałem się przez forum ale nie spotkałem rozwiązania mojego problemu.Mam ogrzewanie wodne podłogowe w holu i w kuchni ,a w salonie tylko grzejniki.Chcialem ułożyć parkiet w salonie i chciałbym z nim wejść częściowo do kuchni i holu gdzie jest podłogówka.Tam bedzie połączony z kaflami.W sklepach większość sprzedawców twierdzi ,że do podłogówki to tylko parkiet warstwowy.Ja chciałbym zastosować lity .I pojawiają się pytania:
1-jak będzie się zachowywał parkiet na granicy ogrzewania podłogowego tzn na linii salon -hol,czy należy się tu spodziewać szczelin?
2- czy można zastosować parkiet o gr 14 mm?
3-czy powinien mieć pióro,wpust aby był stabilniejszy?
4- czy lepiej będzie się zachowywał parkiet o małych wymiarach czy może być długa i szeroka deska?
5-czy powinien być klejony do wylewki czy układany jako pływający?
6-myślałem o merbau lub doussie ale może jeszcze inny gatunek powinienem brać pod uwagę?
Trochę się tego uzbierało i nie ukrywam,że bardzo liczę na pomoc ponieważ odnoszę wrażenie ,że w sklepach odpowiedzi są ściśle" powiązane " z ofertą :)
1. mogą pojawic się nieznaczne szczeliny. Zalezy od wilgotności parkietu, gatunku drewna i klimatu na poziomie parkietu.
2.Mozna a nawet lepiej stosowac cieńszy. Mniejszy opór przenikania ciepła.
3. Powinien miec pióro-wpust.
4 Parkiet o małych wymiarach bedzie zachowywał się lepiej. Jeżeli deska to wielowarstwowa na sklejce i z warstwą użytkową powyżej 4mm.
5. Powinna byc klejona do podłoża mniejsze zużycie energii cieplnej.
6. Merbau, Doussie, Teak, Iroko, Dąb i inne gatunki drewna o duzej stabilności i małym skurczu/pęcznieniu, także drewno termicznie modyfikowane lub belmadur.
O tym wszystkim było tutaj na forum bardzo dużo napisane, ale pytaj dalej.
Najważniejsze w tych pracach to nie układanie parkietu czy desek ale przygotowanie podłoża i drewna do układania. Tutaj najczęściej leżą późniejsze problemy.

fredi07
22-03-2009, 23:24
Obok mojego domu tak z kilometr bo ja w polu mieszkam i wszędzie mam tak do sąsiadów facetowi założyli specjalną deskę na ogrzewanie podłogowe jakieś wymyślne frezy.Cena też kosmiczna. W grudniu i to tak na początku skończył mu już się gaz w zbiorniku przewidziany na całą zimę, w domu zimno jak w psiarni. Zamek Królewski w Warszawie. Piękne parkiety. Parkiet jest z nami od stuleci, poczciwy, najlepszy, ciepły. Szczególnie ten nasz polski. Ma swoje wymagania. Jedno proste i skromne. Nie skakać wilgotnością.

ZIKO
22-03-2009, 23:32
Serdeczne dzięki za odp.Szukałem na forum ale było bardzo dużo nt chemii a nt podłogówki niewiele znalazłem-jeśli można to proszę o jakieśl linki jęśli jest to w osobnym temacie.
1-"nieznaczne" tzn czego mogę się spodziewać? 0,5mm? 1mm?- i czy po zimie znikaja?
2- pióro i wpust -czyli nie wchodzi w grę lamelkowy-przemysłowy?
3-myślałem o litym ponieważ odnoszę wrażenie ,że jest on bardziej trwały i można go więcej razy odnawiać,ale czy tak jest?

ZIKO
22-03-2009, 23:40
Obok mojego domu tak z kilometr bo ja w polu mieszkam i wszędzie mam tak do sąsiadów facetowi założyli specjalną deskę na ogrzewanie podłogowe jakieś wymyślne frezy.Cena też kosmiczna. W grudniu i to tak na początku skończył mu już się gaz w zbiorniku przewidziany na całą zimę, w domu zimno jak w psiarni. Zamek Królewski w Warszawie. Piękne parkiety. Parkiet jest z nami od stuleci, poczciwy, najlepszy, ciepły. Szczególnie ten nasz polski. Ma swoje wymagania. Jedno proste i skromne. Nie skakać wilgotnością.

tak ale ta podłogówka wymusza u mnie mniejszą grubość i o tradycyjnym mogę zapomnieć

jarekkur
23-03-2009, 08:48
Serdeczne dzięki za odp.Szukałem na forum ale było bardzo dużo nt chemii a nt podłogówki niewiele znalazłem-jeśli można to proszę o jakieśl linki jęśli jest to w osobnym temacie.
1-"nieznaczne" tzn czego mogę się spodziewać? 0,5mm? 1mm?- i czy po zimie znikaja?
2- pióro i wpust -czyli nie wchodzi w grę lamelkowy-przemysłowy?
3-myślałem o litym ponieważ odnoszę wrażenie ,że jest on bardziej trwały i można go więcej razy odnawiać,ale czy tak jest?

1.po zimie znikają.
2. raczej niewskazane, dochodzi łatwiej do łódkowania chyba, że klepka w klepkę słoje stojące czyli sort ekslusiv.
3. ddokadnie tak jest lite drewno ma nad wpustem przy grubości 22mm 10mm warstwy użytkowej, zaś 14mm grubośc- 6mm; 16mm -7mm;19mm -8mm. Parkiety lite są "wieczne" leżą na podłodze przez pokolenia.

ghost34
23-03-2009, 09:55
Zamek Królewski w Warszawie. Piękne parkiety. Parkiet jest z nami od stuleci, poczciwy, najlepszy, ciepły. Szczególnie ten nasz polski. Ma swoje wymagania. Jedno proste i skromne. Nie skakać wilgotnością.

Ja Ciebie bardzo prosze...akurat moi troche tam walczyli zadnych parkietów od stuleci tam nie ma spłonoł praktycznie doszczętnie..podczas wojny..jeden rodzaj parkietu jest od przełomu lat 70-80tych a teraz w 2007 roku około 2 tys metrów..jest nowego woskowanego woskiem pszczelim..w piwniczkach..i kilka pokoi na parterze..

http://img27.imageshack.us/img27/8977/dscf0540l.th.jpg (http://img27.imageshack.us/my.php?image=dscf0540l.jpg)

dzabij
23-03-2009, 16:30
Mam pytanie odnośnie chemii do parkietu :

1) Merbau deska 9x40 cm (grubość 15mm), jadalnia i salon, jeżeli ma to znaczenie to przyklejony na Uzin MK92 grunt PE414 - jaką szpachlę i lakier "wodny" polecacie ? Co do lakieru to myślałem o Bona Traffic półmat+ systemowy podkład, natomiast nie wiem jakiego "kitu" do szpachlowania użyć. Co wy byście zastosowali ?

2) Jesion ciemny (królewski), deski 7x42 cm (grubość 22mm), sypialnie na piętrze, klejony na Uzin MK77. To samo pytanie, jaką szpachlę i lakier wodny polecacie, ja pierwotnie chciałem tak samo jak na parter Bona Traffic

Z góry dziękuję za odzew

pozdrawiam

Dawid

vito31
23-03-2009, 21:08
Witam
Za kilka dni odbieramy dom i mam kilka pytań:
1) Co zrobić w sytuacji kiedy podłoże nie będzie spełniało wymogów wilgotności a chcieliśmy położyć deski parkietowe lite Iroko /z DLH/. Musimy się wprowadzić w ciągu 2 miesięcy.
2) Czy warstwowa podłoga jest alternatywą ?
To na razie hipoteza ale nie do końca wiemy co zastaniemy i jaki będzie wynik pomiarów podłoża a czasu na decyzje mało. Zależy nam na drewnianych podlogach a z paneli już dawno się wyleczyliśmy.

ghost34
23-03-2009, 21:26
Witam
Za kilka dni odbieramy dom i mam kilka pytań:
1) Co zrobić w sytuacji kiedy podłoże nie będzie spełniało wymogów wilgotności a chcieliśmy położyć deski parkietowe lite Iroko /z DLH/. Musimy się wprowadzić w ciągu 2 miesięcy.
2) Czy warstwowa podłoga jest alternatywą ?
To na razie hipoteza ale nie do końca wiemy co zastaniemy i jaki będzie wynik pomiarów podłoża a czasu na decyzje mało. Zależy nam na drewnianych podlogach a z paneli już dawno się wyleczyliśmy.

do 6% wilgotności odetnie wilgoć preparatem pu280 z loby np...w dwie godziny...warstwówka nie jest alternatywa pod kazde drewno jake by bnie było powinno sie trzyamc 1,8% wilgotności..

jest w predkosci alternatywa..ale o gr 14 mm i 6mm wasrtwy uzytkowej drewna ..prosze..bedzie cieszyc dłuzej niz 11 stka o wiele dłużej..finish parkiet czy parat dos ..z dabexu

jarekkur
23-03-2009, 21:32
Witam
Za kilka dni odbieramy dom i mam kilka pytań:
1) Co zrobić w sytuacji kiedy podłoże nie będzie spełniało wymogów wilgotności a chcieliśmy położyć deski parkietowe lite Iroko /z DLH/. Musimy się wprowadzić w ciągu 2 miesięcy.
2) Czy warstwowa podłoga jest alternatywą ?
To na razie hipoteza ale nie do końca wiemy co zastaniemy i jaki będzie wynik pomiarów podłoża a czasu na decyzje mało. Zależy nam na drewnianych podlogach a z paneli już dawno się wyleczyliśmy.

Pomiar musi by wykonany prawidłowo a próbka pobrana nie tylko z wierzchu ale z całej grubości a najlepiej z 2/3 od dołu czyli od folii nad styropianem.
jeżeli będzie wilgotnośc 3%-4% nalezy wykonac blokadę przeciw wilgoci z epoksydu lub poliuretanu.
Żadne drewno nie może by alternatywą na mokre podłoże. W zakresie 2,0-2,3% można ułożyc folię minimum 0,4 na zakładkę 20 cm, zakładki złączyc taśmą dwustronnie klejącą butadienową. folię wywinąc na ścianę 15cm i ułoży dechy wielowarstwowe pływaająco. Wielowarstwowe deski powinny mie minimum 4 mm warstwy wierzchniej.
Kiedy wylano wylewkę? Jaka jest gruba? Od kiedy grzano pomieszczenia? Kiedy skończyły się prace mokre?
Czy pomieszczenia były wietrzone i jak często? Co się teraz tam dzieje i jak wygląda podłoże, leży coś na nim i leżało przed tem?

jarekkur
23-03-2009, 21:39
Aby użyc blokadę p. wilgoci należy sprawdziź czy wylewka niema na wierzchu twardzieli czyli cieńkeiej 0,3-0,5mm grubości warstwy tak zwartej, że nie przepuszcza żadnych lub bardzo znikomą ilośc cieczy gruntujących.
Mozna sprawdzic np. wylej odrobinę wody na wylewkę około 10ml a obok przeszlifuj mocno kawałek wylewki papierem ściernym 24 lub 36 i też wylej. porównaj szybkośc wnikania w wylewkę. jeżeli woda na nie szlifowanej stoi to trzeba ją szlifowa inaczej grunt spowoduje utworzenie się filmu, który spowoduje brak adhezji (przyczepności) kleju z wylewką.

jarekkur
23-03-2009, 21:58
Mam pytanie odnośnie chemii do parkietu :

1) Merbau deska 9x40 cm (grubość 15mm), jadalnia i salon, jeżeli ma to znaczenie to przyklejony na Uzin MK92 grunt PE414 - jaką szpachlę i lakier "wodny" polecacie ? Co do lakieru to myślałem o Bona Traffic półmat+ systemowy podkład, natomiast nie wiem jakiego "kitu" do szpachlowania użyć. Co wy byście zastosowali ?

2) Jesion ciemny (królewski), deski 7x42 cm (grubość 22mm), sypialnie na piętrze, klejony na Uzin MK77. To samo pytanie, jaką szpachlę i lakier wodny polecacie, ja pierwotnie chciałem tak samo jak na parter Bona Traffic

Z góry dziękuję za odzew

pozdrawiam

Dawid

1. klej MK92 jeszcze w 2007 zawierał MDI czyli rakotwórczy Diphenylmethan-Diisocyjaniat. należy się upewni czy ten związek chemiczny usunięto. lepiej zamieni na jednoskładnikowy poliuretan. Użyj lakier Loby WS 2K Supra + podkład loby i loby fugenkitloesung wodorozcieńczalny lub syntetyczny.

2. Na piętro zastosuj zamiast coraz gorszych klejów syntetycznych (krótkotrwałych 3-5 Lat) poliuretanowy. Sprawdź podłoże czy pod klej poliuretanowy musisz dawa grunt. Kleje poliuretanowe na ogół nie wymagają podkładu-gruntu.

ZIKO
23-03-2009, 22:49
"parkiet o malych wymiarach będzie zachowywał się lepiej" dotyczy to ogrzewania podłogowego.Czy wymiary parkietu 15x60/70x300-600mm to te "małe"?Jakie są te minimalne wymiary na rynku - z piórem i wpustem przy grubości 14- 15 mm?

jarekkur
23-03-2009, 23:07
"parkiet o malych wymiarach będzie zachowywał się lepiej" dotyczy to ogrzewania podłogowego.Czy wymiary parkietu 15x60/70x300-600mm to te "małe"?Jakie są te minimalne wymiary na rynku - z piórem i wpustem przy grubości 14- 15 mm?
Stosunek 1:4 czyli grub. do szerokości 1,5cm x 6cm bardzo dobrze. Gatunek drewna się liczy. Wilgotnosc drewna i podłoża w warstwie dolnej.
Wiecej danych. Wymiar jest okey.

BOHO
24-03-2009, 22:11
witam !
mam pytanie.... fachowcy polakierowali podłogę u siostry, jest to mozaika jesionowa..... rzucili raz Capon i dwa razy lakier, półmat (nie wiem jaki...)
i teraz patrzę na tę podłogę i widzę że warstwa lakieru nie jest idealnie gładka, ale ma na całej powierzchni takie jakby małe paproszki czy grudki....
ile właściwie tych paproszków może być ? bo ja mam wrażenie, że jest ich zbyt dużo..... są na to jakieś normy ?

ghost34
24-03-2009, 22:27
capon??:O ..i pewnie domalux..ogólnie nie powinno byc..ale warunkach budowy jest to nieosiagalne a jeszcze na rozpuszczalnikach ..syntetykach tragizm..ale napewnoio grysiku tzw nie powinno byc powierzchnia powinna być gładka..

BOHO
24-03-2009, 22:51
ale całkiem gładka jest chyba nieosiągalna.... każdy paproch i drobina kurzu dają chyba nierówność.... to był właśnie lakier Domalux....śmierdziało jak cholera.... :-?

ghost34
24-03-2009, 22:58
zdjecia jakies daj..

BOHO
24-03-2009, 23:13
ciężko ze zdjęciami....
w opisie: powierzchnia, patrząc pod światło , jest gładka, ale..... na tej gładkiej powierzchni widać punkciki/grudki na lakierze, 1-2mm..... po przeciągnięciu ręką czuć te punkciki, tak jakby rzadka tarka.....na jednym kwadracie z małej mozaiki będzie tych grudek około 8 -10.... i tak na całej powierzchni.....[/quote]

ghost34
25-03-2009, 00:03
To jak z opisu wynika jak dla mnie do zmatowienia siatka 150tka odkurzenia ze dwa trzy razy umycie wilgotna szmatka..nie pozostawiajaca farfocli..czesto plukac szmate..najlepiej w czepku by włosy nie leciały..z głowy (sa kombinezony lakiernicze)..po wyschnieciu wody ..ciagniesz w progu reką..jak na rece nie ma białego osadu pyłu po lakierze..lub jest go sladowa ilość porzygotowujesz sie do lakierowania
Wałek ..owijamy zolta tasma malarska z daleka od powierzchni lakierowanej i zdzieramy tasme potem jeszcze wałek papierem ściernym kilka razy..wzdłóż aby słabe włoski nie ostały na lakierze(pedzelek tez kilkanascie razy o papier scierny aby słabe włosy poleciały..)ubieramy kombinezon..lakierniczy(ewentualnie chociac jakies kapcie takie szpitalne na stopy.jeden z takich kapci idealnie "robi" za czepek np:))..wchodzimy do pomieszczenia zamykamy za soba drzwi..lakierujemy ostatnia warstwę przy zamkniętych oknach bez przeciagu...po lakierowaniu zamykasz drzwi pod drzwi wilgotna szmatka aby nie nawiewało paprochów pod drzwiami powinno byc dobrze..masz przepis na czystosc lakieru wzgledną..parapety załomy okna drzwi sciany odkurzone umyte załomy kaloryferów..podstawa równiez..uff..rzemiosło ci sprzedaje wiesz..:)
przypilnuj tego i bedzie dobrze pod warunkiem ze jeszcze ktos umie..lakierować..nie narobi tzw mijaków i wzglednie równo rozłozy lakier..uuuuuuuuffffffff

BOHO
25-03-2009, 00:17
dzięki! :)
zobaczę co siostra na to.... czy zdecyduje się jeszcze raz kogoś wpuścić tam....
czyli te drobinki/paproszki to kwestia czystości w trakcie pracy....

ghost34
25-03-2009, 07:36
dzięki! :)
zobaczę co siostra na to.... czy zdecyduje się jeszcze raz kogoś wpuścić tam....
czyli te drobinki/paproszki to kwestia czystości w trakcie pracy....

generalnie tak ale powtarzam w ..warunkach budowy wszystkich nie unikniesz troche tego bedzie zawsze..ale..grysik czy tarka jak to opisałeś jest niedopuszczalny..wogóle bez paproszków..lakiery syntetyczne rozpuszcalnikowe nie da rady..one elektryzuja sie i przyciagaja drobinki kurzu z atmosfery..ile tego lata widac w słoneczny dzien pod światło..kurz przyciagaja itp lakiery wodne łanie nadlewaja sie , rozpuszczalnikowe robia tzw ..kratery..które sa mocno wyczówalne..

vito31
25-03-2009, 19:33
Pomiar musi by wykonany prawidłowo a próbka pobrana nie tylko z wierzchu ale z całej grubości a najlepiej z 2/3 od dołu czyli od folii nad styropianem.
jeżeli będzie wilgotnośc 3%-4% nalezy wykonac blokadę przeciw wilgoci z epoksydu lub poliuretanu.
Żadne drewno nie może by alternatywą na mokre podłoże. W zakresie 2,0-2,3% można ułożyc folię minimum 0,4 na zakładkę 20 cm, zakładki złączyc taśmą dwustronnie klejącą butadienową. folię wywinąc na ścianę 15cm i ułoży dechy wielowarstwowe pływaająco. Wielowarstwowe deski powinny mie minimum 4 mm warstwy wierzchniej.
Kiedy wylano wylewkę? Jaka jest gruba? Od kiedy grzano pomieszczenia? Kiedy skończyły się prace mokre?
Czy pomieszczenia były wietrzone i jak często? Co się teraz tam dzieje i jak wygląda podłoże, leży coś na nim i leżało przed tem?

Dom odbieramy w pierwszym tygodniu kwietnia /3city Os Miłe/ ale wylewki z tego co pamiętam były robione kilka miesiecy temu /październik, listopad/ , grubości nie znam, pomieszczenia są wietrzone, ale niestety nie grzane, na podlożu nic nie leżało.
Przeprowadze dokladne oględziny i skorzystam z porad. Podłoga ewentualnie będzie kładziona w maju /jestem na etapie poszukiwań parkieciarza/.
Bardzo dziękuje za fachowe rady i pomoc

jarekkur
25-03-2009, 20:15
po prostu lakierowali nieodpyloną podłogę. To byli poppaprańcy. zawołac i kazac poprawic. Gdyby na gładkiej powierzchni bez widocznych śladów po cyklinowaniu znalazły się na 10m2 dwie, no trzy jak ktoś tolerancyjny to pięc drobinek zatopionych w lakierze. W przypadku siostry to byli tzw specjaliści którzy położyli pewnie lakier rozpuszczalnikowy, bo jak ci fachowcy twierdzą te lakiery śmierdzą ale co śmierdzi jest dobre a te wodne to lipa. Kapon a po nim pewnie domalux lub V33. Reklamacja. Dobrze zmatowi siatką 120 nową! odkurzyc i wilgotnym mopem ściągnąc pył - to też trzeba umiec. Następnie polakierowac wałkiem.

ZIKO
25-03-2009, 21:39
"parkiet o malych wymiarach będzie zachowywał się lepiej" dotyczy to ogrzewania podłogowego.Czy wymiary parkietu 15x60/70x300-600mm to te "małe"?Jakie są te minimalne wymiary na rynku - z piórem i wpustem przy grubości 14- 15 mm?
Stosunek 1:4 czyli grub. do szerokości 1,5cm x 6cm bardzo dobrze. Gatunek drewna się liczy. Wilgotnosc drewna i podłoża w warstwie dolnej.
Wiecej danych. Wymiar jest okey.

Drewna jeszcze nie mam ,wolę więc pytać przed a nie po :)W końcu jak brzmi motto w tytule: "kto pyta nie błądzi"Wielkie dzięki za pomoc .Pewnie jeszcze wątpliwości się pojawią.

supernova
26-03-2009, 21:44
Witam,
mam pytanie do ghosta i jarekkur!

Mam dużą powierzchnię (ok. 250 m2) desek dębowych (gr 22 mm, szerokość 110 mm, mix dł. 500-23000mm) do położenia. Chcę lakier poliuretanowy półmat.
Wylewka jest OK, ani świetna, ani zła, w miarę równa. Badał ją dziwnym urządzeniem;-)parkieciarz i powiedział, że jest gotowa.

Proszę, napiszcie, co kupić - oto, co mi zaproponowano:
Grunt Uzin PE 420 A/B
Klej Uzin MK 92s
fugen
lakier podkładowy Bona Prime Classic
lakier Bona Traffic półmat

Na tych produktach chce pracować parkieciarz. Wspomniał jeszcze o kleju Tonstyl?- nie wiem, czy dobrze zapamiętałam...
Proszę, napiszcie też ile gruntu, kleju i tej fugi schodzi na m2 wylewki średnio dobrej.
Generalnie celuję w produkty średniej klasy, bez szaleństw.
Każdy sprzedawca mówi co innego: że najlepszy jest klej: repox, silovil, maximus...Blondynka jest skołowana;-) pomóżcie, bo w poniedziałek wchodzi parkieciarz!
Dzięki i pozdrawiam.

ghost34
27-03-2009, 00:39
ło jaasssooo tu nie ma takiej jakiejś ..cudownej odpowiedzi..masz torównież na parterze?

wtedy przydałoby sie dla świetego spokoju odciać..wilgoc..z karty tech tego podkladu nie wynika ze mozna to uczynic tym podkładem..
http://www.uzin-utz.com/uzin/Produkte/Dokumente/2767.pdf


chemia pod parkiet wyglada na w porzadku..ogólnie...ale akurat ten podklad ...hmm nio nie wyglada jak dla mnie po tem podkladzie dab za ciekawie..widziałas próbki..?

może ten drugi klej to thomsit??P 625??tez dobry klej ....

nie mam pojecia co znaczy srednio dobra wylewkawiem tylkoze przy takich elementach to musi byc twarda wylewka...zwarta..i nie krucha..i rzecz jasno o wilgotnosci nie wiekszej niz 2"% po pomiarze CM-ką..
Generalnie jest tak ze to parkieciarz to widzi i dobiera chemie chemia jest dobra ale bez fajerwerków..każdy sprzedawca..to żadne kryterium masz racje..no może nie każdy wiekszość zgoda..

parkieciarz dobierze...parkieciarz beknie proste--- wazne jest abys miała wpisane w protokół rozpoczecia prac parkieciarskich co nastepuje ..wilgotnosc wylewek najlepiej w 2-3 ech miejscach np pokoju mierzona jakies 50cm od rogu ..najciemniejszego miejsca w pomieszczeniu, równośc ich( pod poziomica o dł 2mb w poziomie nie ma wiekszych nierówności niz 3mm) a przy tym elemencie samo juz bedzie migac na piorach..i trzeba bedzie obciazać..
Wilgotność drewna ..po dostarczeniu na budowe..
temperatura , wzgledna wilgotnosc powietrza..
Jeśli masz jakies pęknięcia na wylewkach porób zdjecia..wklej..nacisnij na nie mocno postukaj młotkiem jeśli klawiszuja..(chodza góra dół..) to nie jest dobrze..jęsli nie ponacinać i szczepić..zywicą..i blaszkami...
Są miejsca..gdzie jest wylewka poprzepalana jakies naloty na niej??no kurcze kto wymyslił pojecie wylewki srednio dobrej toz to nic nie znaczy ciezko na podstawie czegos takiego coś konkretnego powiedziec napisać..parkieciarz jesli widziałas jego prace ..i zrobi ..niezbedne badania..wpisze do protokołu..to jakos pewniej bedziesz sie czuła..

Wiem jedno jeśli ma spękania trzasnołbym mlotkiem po spekaniach baczac czy zanadto nie odpryskuje..w paru miejscach..tez walnołbym młotkiem aby obaczyc czy wylewka sie nie wgłębia zanadto..jesli sa nierówności niwelowałbym..wylewka badz kamieniem szlifierskim..jesli budynek nie podpiwniczony to na parterze nie wierzyłbym w zadne izolacje tylko zrobił sam..czyli odcioł wilgoć..coś tam pewnie na to w uzinie maja...dylatacje przy takich dechach..15mm minimum po obrysie..(jesli masz od czoła łaczenie do kafelek to jakis korek ale tez nie węższy niż 5mm)..t tak z marszu..nie wiem czym czego nie przeomniał ale mam nadzieje ze nie..pozdrawiam..

jarekkur
28-03-2009, 15:32
Witam,
mam pytanie do ghosta i jarekkur!

Mam dużą powierzchnię (ok. 250 m2) desek dębowych (gr 22 mm, szerokość 110 mm, mix dł. 500-23000mm) do położenia. Chcę lakier poliuretanowy półmat.
Wylewka jest OK, ani świetna, ani zła, w miarę równa. Badał ją dziwnym urządzeniem;-)parkieciarz i powiedział, że jest gotowa.

Proszę, napiszcie, co kupić - oto, co mi zaproponowano:
Grunt Uzin PE 420 A/B
Klej Uzin MK 92s
fugen
lakier podkładowy Bona Prime Classic
lakier Bona Traffic półmat

Na tych produktach chce pracować parkieciarz. Wspomniał jeszcze o kleju Tonstyl?- nie wiem, czy dobrze zapamiętałam...
Proszę, napiszcie też ile gruntu, kleju i tej fugi schodzi na m2 wylewki średnio dobrej.
Generalnie celuję w produkty średniej klasy, bez szaleństw.
Każdy sprzedawca mówi co innego: że najlepszy jest klej: repox, silovil, maximus...Blondynka jest skołowana;-) pomóżcie, bo w poniedziałek wchodzi parkieciarz!
Dzięki i pozdrawiam.
Właśnie wróciłem z Wa-wa gdzie wykonałem 8 ekspertyz z 14-tu jakie są do wykonania.
Proszę abyś zadzwoniła do parkieciarza i zapytała co sprawdzał tym przyrządem i podał jego nazwę. Ma wszystkie pomiary i testy sprawdzające podłoże, drewno i klimat otoczenia wpisac do protokółu to jest mus. Kopia zostaje u Ciebie. Wszystkie badania robi przy Tobie albo Twoim pełnomocniku i tłumaczy poco i dlaczego. A teraz kilka pytań, które on musi wpisa do protokółu.
kiedy została wykonana wylewka? Jaka jest to wylewka cementowa czy anhydrytowa? Jak gruba jest wylewka? Czy jest popękana? Czy jest sypka? Czy ma twardziel na powierzchni? Jaką ma wilgotnośc na 2/3 głębokości od dołu wylewki? Czym została wilgotnoś zmierzona? Czy był to przyrząd CM czy zwykł elektroniczny? Przyrząd elektroniczny nie jest miarodajny!!! Czy wykonał próbę rysikową? Młotkową? Klejową? Czy sprawdził chłonnośc podłoża? Podłoże chłonne wciągnie wodę rozlaną w ciągu kilku sekund. Nie chłonne w kilka minut lub wogóle. Możesz sama sprawdzic przygotowując obok siebie na podłożu jedno miejsce przeszlifowane papierem ściernym około 10cm2 i rozlewając na podłożu około 20ml. wody na przeszlifowane i tyle samo obok na nie szlifowane podłoże i zmierzyc czas wchłaniania wody przez podłoże.
Jeżeli jest niechłonne a położy zbyt grubo gruntu pod klej może stworzy warstewkę filmu która nie pozwoli na szczepienie się kleju z podłożem.
W każdym razie nie pozwól mu pracowac bez tych badań i protokółu.
W razie gdyby nie zgodził się na Twoje warunki daj znac polecę kogoś w Warszawie. Taki protokół podczas oględzin przez rzeczoznawcę jest bardzo przydatny.
Jeżeli Twoje podłoże nie jest ani dobre ani złe to jest średnie a średnie nie nadaje się pod deski. Średnie to jest najgorsza jakośc podłoża, które warunkowo można wykorzystac pod parkiet mało-gabarytowy np. cienką i wąską mozaikę. Jeżeli jest średnie musi wpisa do protokołu dlaczego tak uważa, co według niego klasyfikuje to podłoże do klasy średniej?

jarekkur
28-03-2009, 15:55
Proszę, napiszcie też ile gruntu, kleju i tej fugi schodzi na m2 wylewki średnio dobrej.
Generalnie celuję w produkty średniej klasy, bez szaleństw.
Każdy sprzedawca mówi co innego: że najlepszy jest klej: repox, silovil, maximus...Blondynka jest skołowana;-) pomóżcie, bo w poniedziałek wchodzi parkieciarz!
Dzięki i pozdrawiam.

Dziwne, że sam nie chce kupic. Akurat te produkty są z górnej półki.
Na równe podłoze kleju pod deski około 1,3-1,5kg/m2
gruntu 100ml-150ml/m2
lakier podkładowy około 100ml/m2
lakier nawierzchniowy 100ml/m2 jedna warstwa.
fugen 100ml/m2
Klej nie jest najlepszy tylko dlatego, że dobrze się rozsmarowuje i ma długi czas otwarty - to akurat lubią parkieciarze, i sobie takie kleje chwalą bo sie lekko pracuje.
Klienta interesuje moc i trwałośc kleju. Moc klejów jest tak regulowana przez producenta zgodnie z normą EN 14467 aby podczas pracy drewna (zima/lato) przy zmianie klimatu w pomieszczeniu nie pękął lub niszczył podłoże a przejął pracę drewna na tyle na ile pracuje drewno zamontowane o prawidłowej wilgotności czyli około 9%.

Ewa7506
29-03-2009, 11:16
W domu mam parkiet merbau i po pierwszym sezonie grzewczym porobiły się szpary. Czy to jest normalne? Wylewki były wysuszone- parkieciarze doświadczeni i polecani a ja zaczynam się martwić, że po pierwszej zimie w szpary wejdzie paznokieć a po piątym może.... 5-cio złotówka :evil:

Tak to wygląda

[img]http://img27.imageshack.us/img27/3403/parkiet1.jpg (http://img27.imageshack.us/my.php?image=parkiet1.jpg)
http://img27.imageshack.us/img27/parkiet1.jpg/1/w640.png (http://g.imageshack.us/img27/parkiet1.jpg/1/)

jarekkur
29-03-2009, 11:53
W domu mam parkiet merbau i po pierwszym sezonie grzewczym porobiły się szpary. Czy to jest normalne? Wylewki były wysuszone- parkieciarze doświadczeni i polecani a ja zaczynam się martwić, że po pierwszej zimie w szpary wejdzie paznokieć a po piątym może.... 5-cio złotówka :evil:

Tak to wygląda

[img]http://img27.imageshack.us/img27/3403/parkiet1.jpg (http://img27.imageshack.us/my.php?image=parkiet1.jpg)
http://img27.imageshack.us/img27/parkiet1.jpg/1/w640.png (http://g.imageshack.us/img27/parkiet1.jpg/1/)

Po zimie przychodzi pora roku w której ogrzewanie się wyłącza. W sierpniu a moze wcześniej, ponieważ Twoje szpary są na paznokiec, szpary znikną. W następnej zimie się znowu pokażą jeżeli będzieszz miała w domu za sucho. Bezpośrednio nad parkietem powinnaś miec wilgotnośc powietrza około 40% nie mniej. Sprawdź wilgotnośc higrometrem - do kupienia OBI, Castorama itp.
temperatura przy 40% to okoł0 19C. Zapewne będziesz zaskoczona, że masz tylko 20-25%. Dla zdrowia domowników powinno by około 40-60%. inaczej łapie się szybciej katary, oczy są suche, drapie w gardle. Nawilżac pomieszczenia w okresie grzewczym. Drewno nie tylko schnie ale również pęcznieje jeżeli znajduje się w wilgotnym środowisku.

Ewa7506
29-03-2009, 12:06
Dzięki- bałam się, że tendencja będzie się pogłębiać :wink: Moja siostra zobaczywszy owe szpary postanowiła położyć panele.

jarekkur
29-03-2009, 18:43
Dzięki- bałam się, że tendencja będzie się pogłębiać :wink: Moja siostra zobaczywszy owe szpary postanowiła położyć panele.
Jakie panele drewniane czy laminat. Jedno i drugie również się kurczy i pęcznieje. Laminat jeżeli napuchnie pod wpływem wilgoci jest do wyrzucenia. Drewno nie.

Ewa7506
29-03-2009, 18:52
Ja namawiam siostrę do drewnianych chociaż w salonie ale... zrobiła już wylewki bez różnicy poziomów więc ciężko będzie znaleźć drewno o grubości 9-10mm :roll:

jarekkur
29-03-2009, 19:04
Ja namawiam siostrę do drewnianych chociaż w salonie ale... zrobiła już wylewki bez różnicy poziomów więc ciężko będzie znaleźć drewno o grubości 9-10mm :roll:
Są również parkiety z bardzo twardego lapacho o grubosci 8mm na klej poliuretanowy. Parkiet jest już lakierowany.
Są również bardzo ładne parkiety o grubości 11mm też lakierowane lub olejowane.

ZIKO
29-03-2009, 19:22
A jak wygląda sprawa odpowiedzialności za wykonaną pracę (np za duże szczeliny zimą,klawiszowanie,łódeczkowanie itp) w przypadku jeśli parkiet kupię sam ?Wiadomo,że w przypadku jakichkolwiek reklamacji sprzedawca parkietu powie,że to wykonawca zawinił, natomiast wykonawca stwierdzi :sam Pan kupił ,ja za to nie odpowiadam. To jedno pytanie.Natomiast drugie z tej samej kategorii : Każdy fachowiec pracuje z reguły na swojej ulubionej chemii (pewnie nierzadko wiąże się to z prowizją od zakupu) .Jeśli ja chciałbym coś innego co jest polecane przez ludzi znajacych się na rzeczy a przy tym obiektywnych to jeśli wystąpią problemy po ułożeniu to też na pewno usłyszę : ja pracuję już tyle lat i nie miałem reklamacji ale Pan chciał taką ,to tak teraz jest.
[/b]

Ewa7506
29-03-2009, 21:19
Są również parkiety z bardzo twardego lapacho o grubosci 8mm na klej poliuretanowy. Parkiet jest już lakierowany.
Są również bardzo ładne parkiety o grubości 11mm też lakierowane lub olejowane.

Szukam na stronach internetowych i nic takiego nie mogę znaleźć. Poszukiwane wenge lub coś innego bardzo ciemnego. Czy przy 11mm uda się to połączyć na korek z gresem, który przeważnie ma 8,5mm?

ghost34
29-03-2009, 21:42
jasne ze sie da..sa takie parkiety..i sa takie lamele..na 10mm..jatobe ostatnio i ipe widziałem 10mm gr..ale wolałbym lamele niz..klepke warstwa uzytkowa jest wieksza..

Ewa7506
29-03-2009, 22:02
Ja to takie lite parkiety uznaję- myślałam, że to jest właśnie klepka a lamele to mi się z jakimiś warstwami kojarzą.

ghost34
30-03-2009, 08:46
To źle ci sie kojarzą parkiet lamelowy to taki który jest jak najbardziej lity tylko nie ma pióra - wpustu..

magnolia
30-03-2009, 08:50
A jak jest z teakiem (dokładnie z parkietem przemysłowym)- też tak się kurczy i rozkurcza jak jest sucho w domu? Wszystkie drewna tak mają?

ghost34
30-03-2009, 08:53
wszystkie materiały budowlane tak maja..w tym drewno również..ale jeśli chodzi o teaka i to w przemysłówce..to akurat najmniej pracujacy ..element lity drewniany jaki jest dostepny.,na rynku..

magnolia
30-03-2009, 09:04
Fajnie bo w środę wchodzą nam cyklinować taki parkiet. Ale po lekturze tego wątku strasznie się bałam układania, teraz z trwogą myslę o olejowaniu i cyklinowaniu... i jeszcze o tej wilgotnosci. Poczatkowo myślałam że to prosta robota, 1 wybór - parkietu. Teraz widzę że wszystko łatwo zespuć. Narazie jednak parkiet wygląda ładnie. Nasz parkieciarz mówi, że po oleju będzie git, ale w sklepie ktoś nas straszył, że przez pierwszy miesiąc po oleju będzie taki szalony kolorystycznie że nie da się na niego patrzeć. Jakie Ty masz doświadczenia Duchu?

ghost34
30-03-2009, 09:42
szalony kolorystycznie... :o a cóż to znaczy..?? ogólnie..pod olejem posadzki wyglądaja slicznie żyją sa przyciemnione..i maja wspaniale wyeksponowane ..usłojenia..

magnolia
30-03-2009, 10:18
Ja to tak rozumiem że te rózne barwy jakie są w teaku będa bardzo nasycone i przez to zrobią się duże konrasty, tyle barw że aż będzie razić. Ten facet wyraził się że jest szalony kolorystycznie i że wali po oczach przez pierwszy miesiąc. Narazie surowy parkiet jest kolorowy, ale te kolory są ładne, jak będą głębsze tak jak piszesz to wg. mnie ślicznie.
dzięki M

ghost34
30-03-2009, 10:36
oj ale teak sztorcowy bywa przeróżny..masz taki??

http://img24.imageshack.us/img24/6326/dsc01367j.th.jpg (http://img24.imageshack.us/my.php?image=dsc01367j.jpg)

czy taki...
http://img24.imageshack.us/img24/389/obraz033v.th.jpg (http://img24.imageshack.us/my.php?image=obraz033v.jpg)

czy w jezszcze inny z elemantami zieleni..te dwa zdj akurat pod lakierem ..teak to jest

magnolia
30-03-2009, 10:40
mam na dziko, ale nie taki ciemny jak 1 i nie taki jasny jak 2. takich kawałków zielonkamwych tez chyba trochę jest.
Ale zdjęcia fajne. dzięki

ghost34
30-03-2009, 10:41
kupowałas w casto??

Filippo
30-03-2009, 14:25
Mam zamówiony parkiet IROKO.
Czy taki parkiet powinien przez jakiś (jaki) czas leżakować w mieszkaniu w którym ma być położony?
Importer parkietu, który jednocześnie będzie kładł u mnie parkiet twierdzi że przetrzymują parkiet w odpowiednich warunkach u siebie i nie ma potrzeby leżakowania parkietu w docelowym miejscu..

ghost34
30-03-2009, 14:42
dobrze utrzymuje..powinien byc dostarczony w wilgotności 9+-2%...parkiety jak sie ukladało na bitumach..klejach ..typu parkieciarz..wtedy sie sezonaowało..pozatym z ich wilgotnoscia i jakoscia kiedys było bardzo nietęgo..

ja jestem zwolennikiem..ułożenia..i odczekania około 21 dni ..i popzniejszego cyklinowania choc sa tzw szybkie systemy..dla posadzek litych..pełna wartośc powłoka klejowa pu210 z loby ma w 24 godziny i juz mozna cyklinowac i olejowac czy lakierować..ale to sie robi na jakis inwestycjach gdzie jest nóż na gardle..generalnie ja zawsze 21 dni czekam z cyklinowaniem od ułożenia..dla właśnie stabilizacji drewna w danych warunkach..

magnolia
30-03-2009, 17:45
Nie kupowałam teaku w casto, tylko w Opexie w Warszawie. Mam zdjęcie, ale z komórki więc wiele nie zobaczysz. Widac tam schody, a właściwie 'larwę' schodów. Nie będa takie. Ale wracając do teaku:http://images46.fotosik.pl/94/4b290d21ae6bc21amed.jpg (http://www.fotosik.pl)

fredi07
30-03-2009, 22:53
[quote="ghost34"]dobrze utrzymuje..powinien byc dostarczony w wilgotności 9+-2%...parkiety jak sie ukladało na bitumach..klejach ..typu parkieciarz..wtedy sie sezonaowało..pozatym z ich wilgotnoscia i jakoscia kiedys było bardzo nietęgo..

ja jestem zwolennikiem..ułożenia..i odczekania około 21 dni ..i popzniejszego cyklinowania choc sa tzw szybkie systemy..dla posadzek litych..pełna wartośc powłoka klejowa pu210 z loby ma w 24 godziny i juz mozna cyklinowac i olejowac czy lakierować..ale to sie robi na jakis inwestycjach gdzie jest nóż na gardle..generalnie ja zawsze 21 dni czekam z cyklinowaniem od ułożenia..dla właśnie stabilizacji drewna w danych warunkach..[/quote
Duchu musimy zrobić jakąś kompanię by wybić z głowy to ,,sezonowanie" parkietu przed ułożeniem. Czasy komuny i mokrego parkietu w paczkach powiązanych drutem już mineły. A układanie parkietu który doszedł z 9% do eksploatacyjnych 14-15% to masakra. Dwa-trzy posty wcześniej ktoś zamówił iroko. Fajnie się po nim pisze paznokciem. Duchu czemu ludzie kupują materiały choć nie mają pojęcia a później tylko usiąść i płakać co z tym zrobić.
Ja zawsze naciskam jeśli nie jest za późno. Nie kupujcie niczego sami. Powiedzcie tylko czego oczekujecie powiem wszystkie za i przeciw i kupię jako firma za połowę ceny. A tak na marginesie to chętnie bym Cię poznał osobiście, Jarkakura też. A może już się znamy?

Madzikownia
30-03-2009, 22:53
Od kilku dni glowie sie , czytam i pytam i juz niec nie wiem :( co mam polzyc czy panele czy jakis gotowy parkiet. Za bardzo nie moge poszalec gdyz mamy wylane posadzki i wczesniej nastwilam sie na panele a teraz zaczynam sie zastanwiac czy to byl dobry pomysl????? Bardzo prosze o rade :lol:

Ewa7506
30-03-2009, 23:38
Ja namawiam siostrę do drewnianych chociaż w salonie ale... zrobiła już wylewki bez różnicy poziomów więc ciężko będzie znaleźć drewno o grubości 9-10mm :roll:
Są również parkiety z bardzo twardego lapacho o grubosci 8mm na klej poliuretanowy. Parkiet jest już lakierowany.
Są również bardzo ładne parkiety o grubości 11mm też lakierowane lub olejowane.

Madzikownia tu jest odpowiedź :lol:
Pozdrawiam
Ewa

Filippo
01-04-2009, 17:48
Przyjechał do mnie własnie parkiet egzotyczny - IROKO..
No i mam pewnien problem.. albo i nie..
Jako klase na paczkach mam PRIMO z dopiskiem (chiaro - jasny), medio (średni), scuro (ciemny)..

Czy ktoś się orientuje czy taka dowolnośc jest normalna.. czy w pierwszej klasie płacą najwyższą cenę za dany parkiet wszystkie paczki powinny być w takim samym odcieniu..

Pytam tutaj.. ponieważ jak na razie ze wzgledu na godziny pracy firmy ktora mi sprzedala parkiet nie mam już możliwości z nimi kontaktu dzisiaj.. ponadto nie znajac się w zasadzie mogą mi wcisnąć wszystko..

Filippo
01-04-2009, 17:53
Dwa-trzy posty wcześniej ktoś zamówił iroko. Fajnie się po nim pisze paznokciem. Duchu czemu ludzie kupują materiały choć nie mają pojęcia a później tylko usiąść i płakać co z tym zrobić.


No ja je zamówiłem :D .. co masz na mysli z tym "pisaniem paznokciem" twardość ??

jarekkur
01-04-2009, 19:16
Dwa-trzy posty wcześniej ktoś zamówił iroko. Fajnie się po nim pisze paznokciem. Duchu czemu ludzie kupują materiały choć nie mają pojęcia a później tylko usiąść i płakać co z tym zrobić.


No ja je zamówiłem :D .. co masz na mysli z tym "pisaniem paznokciem" twardość ??
Nie przejmuj się większośc drewien nie wytrzyma tzw. pisania paznokciem.
To znaczy pod naciskiem paznokcia powwstaje ślad w drewnie. Bez przesadzy.
Iroko ma twardośc dębu. Jest to twardośc w zakresie 34N/mm2. Oczywiście jak to z drewnem bywa jest to średnia twardośc. Są fragmenty iroko o twardości dochodzacej do 55N/mm2 a takze 24N/mm2. Wszystko zalezy z którego miejsca pnia pochodzi ten kawałek. Tak jest z każdym drewnem.
Jeżeli zamówiłeś mix to jest wszystko w porządku. Napisz, co zamówiłeś?

Filippo
01-04-2009, 19:31
Dwa-trzy posty wcześniej ktoś zamówił iroko. Fajnie się po nim pisze paznokciem. Duchu czemu ludzie kupują materiały choć nie mają pojęcia a później tylko usiąść i płakać co z tym zrobić.


No ja je zamówiłem :D .. co masz na mysli z tym "pisaniem paznokciem" twardość ??
Nie przejmuj się większośc drewien nie wytrzyma tzw. pisania paznokciem.
To znaczy pod naciskiem paznokcia powwstaje ślad w drewnie. Bez przesadzy.
Iroko ma twardośc dębu. Jest to twardośc w zakresie 34N/mm2. Oczywiście jak to z drewnem bywa jest to średnia twardośc. Są fragmenty iroko o twardości dochodzacej do 55N/mm2 a takze 24N/mm2. Wszystko zalezy z którego miejsca pnia pochodzi ten kawałek. Tak jest z każdym drewnem.
Jeżeli zamówiłeś mix to jest wszystko w porządku. Napisz, co zamówiłeś?

W zasadzie nie byo mowy o mix'ie.. zamowiłem iroko I klasa, z zaznaczeniem ze chce mieć jednolita podlogę (bo wczesniej byla rozmowa o różnorodności i kl II)..

Filippo
01-04-2009, 20:35
W aspekcie kładzenia parkietu egzotycznego mam jeszcze pytanie o nawilżacz..
Czy stosuje się nawilżanie w trakcie kladzenia parkietu, gdy jest za suche powietrze w pomieszczeniu.. ?? Kto to w takiej sytuacji dostarcza - klient??

No i w aspekcie przyszlosci i parkietu - czy powinno się stosować nawilżanie??

Kordian
01-04-2009, 21:30
Mam zamiar porobić wstawki z deski trójwarstwowej Kahrsa pomiędzy gresem polerowanym. moze mi ktoś poradzić jak to fachowo zrobić. Wiem,że trzeba je przykleić do podłoża i zastosować korek jako dyletacje. Jaka jest kolejność prac, jak " zamontować" korek i go wykończyć. Czy można to zrobić samemu. Proszę o poradę ponieważ wyceny firm zajmujacych się tym zagadnieniem są kosmiczne.

ghost34
01-04-2009, 22:18
Deski gotowej czy tez panela..na korek..noo stary..powoodzenia jeszcze tylko powiedz ze masz nieregularna krawedz kafelek..ceny sa kosmiczne bo aby to bdb zrobic to trzeba pol stolarni zawiesc do klienta i nie brac z metra tylko na roboczogodniny a jak sie lekko panel postrzepi..kto za niego zapłaco oczywiscie parkieciarz stad masz cene z kosmosu przerabiałem takie tematy zrobiłbym te delatacje..na listwie w kształcie literki T.

ghost34
01-04-2009, 22:21
W aspekcie kładzenia parkietu egzotycznego mam jeszcze pytanie o nawilżacz..
Czy stosuje się nawilżanie w trakcie kladzenia parkietu, gdy jest za suche powietrze w pomieszczeniu.. ?? Kto to w takiej sytuacji dostarcza - klient??

No i w aspekcie przyszlosci i parkietu - czy powinno się stosować nawilżanie??

Powinno sie stosowac jesli .wartosc wilgoci w pomieszczeniu spada i utrzymuje sie ponizej 45%..zawze niezaleznie czy klade drewno czy cyklinuje czy lakieruje,olejuje..czy uzywam..jeśli jest niewłasciwa wilgotnosc drewno dazy do równowagi higroskopijnej i sie zsycha ..kazde..tylko jeden gatunek reaguje szybcie drugi wolniej..nioo pisaliśmuy w e wszystkich watkach po 30 razyy ło tem..hehe poniał??

jarekkur
01-04-2009, 22:40
jezeli rozmawiałeś o podłodze w klasie primo to nie mogą ci oferowac trzech różnych kolorów tymbardziej, że mowa też była o jasnym iroko.

Następna sprawa wilgotnośc. Podczas montażu wilgotnosc jest ważna tak drewna jak i otoczenia. Musisz znac wilgotnośc drewna i do niej dopasowac wilgotnośc otoczenia. Oczywiscie nie może byc tak, że drewno ma 14% i będziesz utrzymywał 80% wilgotnośc otoczenia.
Drewno powinno miec około 8-10% wwtedy wystarczy 40-60% wilgotnośc w pomieszczeniu. Taką wilgotnośc powinieneś utrzymywac przez cały rok.
Jaką wilgotnosc ma drewno i pomieszczenie. temperatura w pomieszczeniu też jest ważna-około18C. Poza tym Ghost ma rację. Ta cała wiedza na ten temat tkwi od paru miesięcy a może i dłużej na tym forum.

jarekkur
01-04-2009, 22:54
Mam zamiar porobić wstawki z deski trójwarstwowej Kahrsa pomiędzy gresem polerowanym. moze mi ktoś poradzić jak to fachowo zrobić. Wiem,że trzeba je przykleić do podłoża i zastosować korek jako dyletacje. Jaka jest kolejność prac, jak " zamontować" korek i go wykończyć. Czy można to zrobić samemu. Proszę o poradę ponieważ wyceny firm zajmujacych się tym zagadnieniem są kosmiczne.

Samemu nie próbuj. Taka zabawa pięknie wygląda ale też pięknie kosztuje. są to prace, które muszą byc wykonane perfekcyjnie. Sprzęt do takich prac kosztuje parę tysięcy złotych.
Poza tym o jakie wstawki ci chodzi wielkości jednej płytki, czy może kilku płytek. Grubośc płytek musi byc zgrana do prawie zera z deską. Deska musi byc przycięta tak dokładnie, że raz włożona tam zostaje razem z korkiem 5mm po obwodzie. Na desce jak pisze Ghost żadnych wystrzępień. Krawędzie deski lekko przeciągniete papierem ściernym. Następnie korek musi wystawac z jakieś 5mm. Korek należy obciąc nożem do tapet na tyle wysuniętym aby miał oparcie na kaflach i desce a następnie ruchami jak przy cieciu piłą ręczną obciąc gładko. Okleic kafle i deskę po obwodzie lekko przeszlifowa powierzchnie korka i polakierowac. papier ściagnąc gdy lakier jest mokry. Po wyschnieciu lakieru nalezy ponownie okleic kafle i deskę i położy lakier drugi raz papier zdjąc.
To musi kosztowac. I wcale nie są to kosmiczne ceny. W tym czasie można zarobi dużo wiecej na innej mniej skomplikowanej pracy ale na wiekszej powierzchni.

Kordian
06-04-2009, 15:11
Wstawki mam różne. Oto ich wymiary: 240 cm X 300 cm, 155 cm x 225 cm , 5 kostek 60 cm x 60 cm oraz 26 cm x 300 cm i 32cm x 200 cm.A czy można zastosować korek w płynie ( natryskoy np. firmy BOSTIK). Niektórzy forumowicze tak zrobili z tego co czytałem.

domalami
06-04-2009, 20:22
Kupiliśmy mieszkanie w którym jest parkiet. Parkiet jak sądzę jest bukowy i ma z 15 lat. Chcielibyśmy go odnowić. Niestety ma dość spore szpary, gdzieniegdzie jest trochę luźny... Czy moglibyście nam coś poradzić? Mam zdjęcia ale niestety zupełnie nie wiem jak je pokazać - proszę o pomoc w pokazaniu zdjęć, a przede wszystkim czy można coś zrobić z tym parkietem....

jarekkur
06-04-2009, 20:56
Wstawki mam różne. Oto ich wymiary: 240 cm X 300 cm, 155 cm x 225 cm , 5 kostek 60 cm x 60 cm oraz 26 cm x 300 cm i 32cm x 200 cm.A czy można zastosować korek w płynie ( natryskoy np. firmy BOSTIK). Niektórzy forumowicze tak zrobili z tego co czytałem.
Oczywiście można. Nalezy jednak czysto pracowac. Okleic taśmą malarską szeroką obie strony. Wcisnąc korek i zdjąc taśmę. Nie czekaj aż taśma przyschnie.

jarekkur
06-04-2009, 21:00
Kupiliśmy mieszkanie w którym jest parkiet. Parkiet jak sądzę jest bukowy i ma z 15 lat. Chcielibyśmy go odnowić. Niestety ma dość spore szpary, gdzieniegdzie jest trochę luźny... Czy moglibyście nam coś poradzić? Mam zdjęcia ale niestety zupełnie nie wiem jak je pokazać - proszę o pomoc w pokazaniu zdjęć, a przede wszystkim czy można coś zrobić z tym parkietem....
Oczywiście i zdecydowanie tak! Jeżeli jesteście z Trójmiasta to pomogę.
Miejsca lużne można podklei klejem reakcyjnym wstrzykniętym pod deszczułki.
Cyklinowac dośc rzdką masą szpachlową specjalnie rozrabianą na miejscu wypełnic szpary jeżeli duże 3-5mm to kilka razy. Następnie szlifowanie i lakierowanie albo olejowanie można zmieni kolor etc.

fredi07
06-04-2009, 23:23
Kupiliśmy mieszkanie w którym jest parkiet. Parkiet jak sądzę jest bukowy i ma z 15 lat. Chcielibyśmy go odnowić. Niestety ma dość spore szpary, gdzieniegdzie jest trochę luźny... Czy moglibyście nam coś poradzić? Mam zdjęcia ale niestety zupełnie nie wiem jak je pokazać - proszę o pomoc w pokazaniu zdjęć, a przede wszystkim czy można coś zrobić z tym parkietem....
Luźny parkiet. Wnioskuję po latach, że jest to buczyna na subicie ( Subit to klej do parkietu w czasach komunizmu). Właściwości: Klej co nie klei-parkietu , silnie rakotwórczy, Tylko przy buczynie pochodne ropy naftowej będące rozpuszczalnikami tej smoły przy lakierowaniu lakierami rozpuszczalnikowymi wyciągają na powierzchnię tłuste plamy. Jeśli mozecie zajrzeć pod parkiet gdzieś na jego krawędziach, przy ścianach i będzie czarna smoła to macie subit.
Jeśli macie subit to możecie to wycyklinować, polakierować dobrym wodnym dwuskładnikiem ale bez szpachlowania bo jak klepki latają jak klawisze w fortepianie to i tak szpachla się nie utrzyma a tylko może wyciągnąć smołę na wierzch. Subit jest silnie rakotwórczy ale tato założył hektary podłóg na tej smole ma 82 lata i daj Boże każdemu takie zdrowie.

ghost34
06-04-2009, 23:51
:roll: :roll: no i wszycho niby dobrze ale nie do konca..podpiankować mozna jak najbardziej..szpachlować trzeba jak najbardziej..nie musi byc to subit a masa bitumiczna..jesli uzyje wodnego podkladu..na tego buka..bitum nie powinien wyjsc szczelinami za bardzo..i szpachlowac jak jarekkur napisal 5-6 razy ale rzadką zupka..pozdrawiam.

domalami
07-04-2009, 10:13
No to teraz mnie przestraszyliście. Rakotwórcze itd. - mam nadzieje, że jednak użyli czegoś innego.

Spróbuję wrzucić zdjęcia - mam nadzieję, że się uda.... Może uda się powiedzieć wtedy więcej.

Acha, tak jesteśmy z Trójmiasta :)

http://images45.fotosik.pl/99/389205fe21677bd7m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=389205fe21677bd7)

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=84281060df753a49][IMG]http://images46.fotosik.pl/99/8

ghost34
07-04-2009, 10:42
klawiszuje to tzn góra dół całe chadza??:(

domalami
07-04-2009, 11:06
Nie rozumiem pytania.... Jak nadepniesz, to klepka się nie podnosi, tylko czuć, że jest luźna, że pływa. Parkietu jest jakieś 60m2, takich miejsc luźnych jest może z 15 i jest to po kilka płytek. Ale tak jak widać na zdjęciach (na fotosiku jest ich więcej) jest też sporo szpar. Czy takie szpary da się zaszpachlować? Czy powinno się taki parkiet zdjąć i położyć na nowo i czy w ogóle tak się robi?

ghost34
07-04-2009, 11:13
mozna to zrobic na dwa sposoby mozna go przelozyc..i mozna go podkleic..obie rzeczy so do wykonania..jesli to punktowo..to zamiast szpachlowac ..mozna..wstawki porobić np..wszystko zalezy od umiejetnosci i skali problemu..

domalami
07-04-2009, 13:31
Czyli reasumując: ten parkiet mimo tych szpar i luźnych klepek ma duże szanse wyglądać ładnie i oczywiście wszystko będzie zależeć od umiejętności fachowca czy tak?

Chciałabym jeszcze zapytać o lakiery - polecacie wodne - przyznam, że parkieciarz z którym rozmawialiśmy pracuje na Domaluxie, zresztą jest to starszy człowiek. Jeśli nie znajdziemy innego parkieciarza, to mimo iż zostanie użyty Domalux (bo pan na tym pracuje, a za inne lakiery jakością nie odpowiada), czy parkiet ten ma szanse nadal dobrze wyglądać?
Aktualnie mieszkamy w mieszkaniu gdzie również jest parkiet bukowy. Początkowo był on lakierowany właśnie lakierem wodnym (nie wiem jakim) i niestety gdy coś się wylało klepki podchodziły wodą... Kilka lat temu parkiet był cyklinowany i malowany oczywiście Domaluxem.... więc wiem jak to może wyglądać. Nie wiem natomiast jak wygląda parkiet pomalowany lakierami, które są przez Was polecane.....

ghost34
07-04-2009, 14:20
bo pan na tym pracuje, a za inne lakiery jakością nie odpowiada pffff...nio ok..pan musi sie posługiwac niestety nie caponem..i domaluxem..nie bedzie to trwałe to tzw stara szkoła tak mi sie wydaje..ale mam nadzieje ze sie myle..

kazdy buk który bedzie poddany dluzszemu działaniu wody szlag trafi..

Reasmując mozna..to zrobic a jakże..buk pod lakierem wodnym jak sie go wystrzegam to Ci wkleje..po mniej wiecej 1,5 roku..po pielegnacji

http://img26.imageshack.us/img26/6179/bukmlutki.th.jpg (http://img26.imageshack.us/my.php?image=bukmlutki.jpg)

jarekkur
07-04-2009, 19:03
Czyli reasumując: ten parkiet mimo tych szpar i luźnych klepek ma duże szanse wyglądać ładnie i oczywiście wszystko będzie zależeć od umiejętności fachowca czy tak?

Chciałabym jeszcze zapytać o lakiery - polecacie wodne - przyznam, że parkieciarz z którym rozmawialiśmy pracuje na Domaluxie, zresztą jest to starszy człowiek. Jeśli nie znajdziemy innego parkieciarza, to mimo iż zostanie użyty Domalux (bo pan na tym pracuje, a za inne lakiery jakością nie odpowiada), czy parkiet ten ma szanse nadal dobrze wyglądać?
Aktualnie mieszkamy w mieszkaniu gdzie również jest parkiet bukowy. Początkowo był on lakierowany właśnie lakierem wodnym (nie wiem jakim) i niestety gdy coś się wylało klepki podchodziły wodą... Kilka lat temu parkiet był cyklinowany i malowany oczywiście Domaluxem.... więc wiem jak to może wyglądać. Nie wiem natomiast jak wygląda parkiet pomalowany lakierami, które są przez Was polecane.....

jesteście z Trójmiasta ja również. Po szparach o szerokości pióra twierdzę, że jest niezbyt ciekawie z waszym bukiem. Ze zdjęcia nie wynika aby były tam ślady subitu czy bituminu. Bez oględzin trudno jest podac sposób na ratowanie tego parkietu. Starszy pan zapewne pozostał w latach swojej młodości i stąd jego niezachwiane stanowisko wobec domaluxu. Są panowie którzy na innych lakierach pracują i za nie odpowiadają. Trzeba opukac powierzchnię i stwierdzi ile jest miejsc, które si e jeszcz trzymają podłoża i dlaczego.
Jeżli chcecie skorzystac z porady na miejscu to proszę o telefon na priv. Jestem z Gdyni.

domalami
08-04-2009, 18:59
Niestety jest subit :cry:


"kazdy buk który bedzie poddany dluzszemu działaniu wody szlag trafi.."

to nie było długie działanie wody - po prostu się coś wylało i natychmiast parkiet na końcach podchodził wodą. Ale to może były stare wodne lakiery...


jarekkur - wysłaliśmy na priv

Jurek Jurecki
26-04-2009, 11:54
Ja powiedziałem, że 1 miesiąc powinien wystarczy jeżeli będzie 18C i 75% wilgotności. Czy będzie?
Jezeli polakierujesz parkiet ze szparami nawet zaszpachlowanymi to pęcznienie klepek potrwa dużo dłużej kilka miesięcy. Są folie które też przepuszczają parę wodną. Wtedy wypchnięty zostanie kit ze szpar razem z lakierem, który popęka.
Napewno zimą będziesz miał szpary, jeżeli kochasz niezdrowy klimat w którym wszyscy się duszą. Temparatura 23C i wilgotnośc 20% to może trwac przez kilka dni i koniec. Będzie tak przez cztery miesiące lub dłużej to szpary będą na kilka milimetrów 2-4mm. Te warunki są niedopuszczalne.
Parkiet powinien się ciasno zejsc. Następnie pomierzyc jego wilgotnośc w kilku miejscach. Zgłoś się po miesiącu po pomiarach. Aby nie nakłuwac zbyt głęboko klepek rozłóż na powierzchni z 10 sztuk w różnych miejscach i przyklej mocną taśmą szer. 2cm aby się nie przesuwały. Te klepki zmierz na głębokości 4-6mm. Klepki przyklejone do podłoża na głębokości 2mm.


ok zmniejszam temperature i zaczynam przewietrzanie :D


centralne od miesiaca nie pracuje a wilgotnosciomierz pokazuje od miesiaca wilgotnosc od 25 do 45%,ale na zewnatrz nie jest lepiej...sucha wiosna , moze nawilzacz przyspieszy pecznienie przesuszonego parkietu ? czy cirerpliwie czekac do lipca ,sierpnia ?

jarekkur
26-04-2009, 12:44
Czekac! Mozna pomóc nawilżaniem.

.ajk
29-04-2009, 07:42
A ja mam pytanie co sądzicie o tanim gotowym parkiecie warstwowym http://allegro.pl/item615798017_parkiet_gotowy_lakierowany_11x70x490 .html jak oceniacie jego trwałość, stabilność i wytrzymałość lakieru?

jarekkur
29-04-2009, 09:24
A ja mam pytanie co sądzicie o tanim gotowym parkiecie warstwowym http://allegro.pl/item615798017_parkiet_gotowy_lakierowany_11x70x490 .html jak oceniacie jego trwałość, stabilność i wytrzymałość lakieru?

jest to wyjątkowo tani wyrób. Cokolwiek z tym się stanie będziesz musiał położyc na karb taniochy. Lakier jest jak pisze handlarz trwały. Oczywiście to nic nie mówi, czy jest to rok a może dwa na przetarcie? Zapytaj o gwarancje na tą deskę i na lakier.

.ajk
29-04-2009, 09:44
jest to wyjątkowo tani wyrób. Cokolwiek z tym się stanie będziesz musiał położyc na karb taniochy. Lakier jest jak pisze handlarz trwały. Oczywiście to nic nie mówi, czy jest to rok a może dwa na przetarcie? Zapytaj o gwarancje na tą deskę i na lakier.
Wiem - że tani, ale szukam jakiejś alternatywy dla paneli. Ma to być położone w sypialniach na górze więc raczej wielka wytrzymałość nie jest potrzebna. Mają też wersję nielakierowaną - ale to wg. mnie nie ma wielkiego sensu bo jeśli mam cyklinować i lakierować to wolałbym kupić parkiet lamelowy.

jarekkur
29-04-2009, 11:12
jest to wyjątkowo tani wyrób. Cokolwiek z tym się stanie będziesz musiał położyc na karb taniochy. Lakier jest jak pisze handlarz trwały. Oczywiście to nic nie mówi, czy jest to rok a może dwa na przetarcie? Zapytaj o gwarancje na tą deskę i na lakier.
Wiem - że tani, ale szukam jakiejś alternatywy dla paneli. Ma to być położone w sypialniach na górze więc raczej wielka wytrzymałość nie jest potrzebna. Mają też wersję nielakierowaną - ale to wg. mnie nie ma wielkiego sensu bo jeśli mam cyklinować i lakierować to wolałbym kupić parkiet lamelowy.

Do sypialni może byc. W tych panelach w wyniku podwyższonej wilgotnosci w pomieszczeniu może dojśc do odklejania się warstw elementów wierzchnich z drewna użytkowego. W sypialni (szczególnie małej) ze względu na dodatkową wilgotnośc biorącą się z oddychania, może dojśc do punktu rosy szczególnie nad ranem i przy otwartych oknach. Powtarzanie się takiego cyklu powoduje pęcznienie drewna w wyniku czego dochodzi do działania dużych sił na klejone warstwy drewna. Jeżeli sypialnia jest od strony północnej czy zachodniej tym proces ten występuje łatwiej i szybciej.

W innych miejscach radziłbym położyc po uprzednim dokładnym zmatowieniu dodatkową warstwę lakieru poliuretanowego 2K wodorozcieńczalnego.

.ajk
29-04-2009, 11:31
Do sypialni może byc. W tych panelach w wyniku podwyższonej wilgotnosci w pomieszczeniu może dojśc do odklejania się warstw elementów wierzchnich z drewna użytkowego. W sypialni (szczególnie małej) ze względu na dodatkową wilgotnośc biorącą się z oddychania, może dojśc do punktu rosy szczególnie nad ranem i przy otwartych oknach. Powtarzanie się takiego cyklu powoduje pęcznienie drewna w wyniku czego dochodzi do działania dużych sił na klejone warstwy drewna. Jeżeli sypialnia jest od strony północnej czy zachodniej tym proces ten występuje łatwiej i szybciej.
Sypialnie mam dość duże (ponad 10m2 na śpiącego :) ) od strony południowej - obie z wentylacją, ale oczywiście czy coś się będzie skraplać okaże się jak trochę pomieszkamy.


W innych miejscach radziłbym położyc po uprzednim dokładnym zmatowieniu dodatkową warstwę lakieru poliuretanowego 2K wodorozcieńczalnego.
Dzięki - o tym nie pomyślałem :oops:
Jedyny problem, który mnie powstrzymuje przed kupnem to perspektywa, że po jakimś czasie się to rozeschnie i powstaną szpary, a koszt renowacji przewyższa koszt zakupu :cry:

jarekkur
29-04-2009, 13:32
Musisz przed ułożeniem sprawdzic wilgotnośc drewna. jezeli będzie za wilgotne to się rozeschna i bedą szczeliny. Drewno powinno miec wilgotnośc dla obu warstw około 8%. Jezeli w domu jest (zimą) za sucho to się pojawwią szczeliny, latem znikną. Poza tym łączenie jest prawdopodobnie na zatrzaski a co za tym idzie szczeliny powstaną w bardzo krytycznych sytuacjach klimatycznych (wyjątkowo suche powietrze nad parkietem 20%).

marekrakow
29-04-2009, 21:28
Bambus deska lakierowana wertykalny czy horyzontalny. Który wybrać?
Jaki klej?

fredi07
29-04-2009, 21:46
Bambus to trawa. Podłoga z bambusa jest twarda na wgniecenia np od chodzenia w szpilkach. Ale co ciekawe to cykliniarka w niej tonie tak jakby była z papieru. Tasma 60 tka na początek i ostroznie. Wrażliwy też na wilgoć i kruchy. Osobiście to układam parkiety od ponad 20 lat i u siebie w nowym domu mam dąb i jesion.

.ajk
30-04-2009, 21:37
jest to wyjątkowo tani wyrób. Cokolwiek z tym się stanie będziesz musiał położyc na karb taniochy.
Jeszcze jedna uwaga na temat taniochy - taniocha to jest teraz w castoramie jesion klasa I - naprawdę bardzo duże klepki, grubość oczywiście 22 ... cena 45 zeta. Pewnie że wybrałbym jesion, gdyby nie to, że koszty chemii to drugie tyle nie wspominając o robociźnie, czy to nie dziwne, że cena odrobiny środków chemicznych jest wyższa od ceny drewna, które rosło kilkadziesiąt lat.

jarekkur
30-04-2009, 22:26
jest to wyjątkowo tani wyrób. Cokolwiek z tym się stanie będziesz musiał położyc na karb taniochy.
Jeszcze jedna uwaga na temat taniochy - taniocha to jest teraz w castoramie jesion klasa I - naprawdę bardzo duże klepki, grubość oczywiście 22 ... cena 45 zeta. Pewnie że wybrałbym jesion, gdyby nie to, że koszty chemii to drugie tyle nie wspominając o robociźnie, czy to nie dziwne, że cena odrobiny środków chemicznych jest wyższa od ceny drewna, które rosło kilkadziesiąt lat.
to efekt kryzysu. Eksport spadł w tym również drewna. Przechowywanie parkietu kosztuje. Jeżeli chcesz miec koszty odrobiny chemii tańsze od drewna to wybierz podłogę za 400-600zł/m2. Zartuję, ale tak też jest.

Cena chemii nie musi by droższa. Np. 1,0 kg kleju na m2 koszt 10zł. Koszt lakieru na m2 grunt i 2x lakier 8zł. Oleju 6zł.
Robocizna, są tacy co za 30,00/m2 wykonaja na gotowo. Jednak za tż cenę nie należy zbyt dużo wymagac.

fredi07
30-04-2009, 22:50
Dobra chemia kosztuje to fakt. Znam z praktyki, że na finish parkiecie po pół roku starł się lakier. I już jasne czemu producent mógł go tak tanio sprzedawać.Dobry lakier to ok 20-30 zł na m2 ale ..polakierować" można i za 5 zł m2 i jest się atrakcyjnym cenowo. Moim zdaniem to nie stać nas na takie ,,oszczędzanie". Sam dom buduję i wolę dłużej ale dobrze a nie w ślepą uliczkę prowizorki bo ona jest wieczna i też nie za darmo.

ghost34
01-05-2009, 22:21
a ja ci powiem tak sprawdz ..wymiary dokladnie suwmiarka..i rozwal z 5 paczek..i losowo sprobuj polaczyc pare klepek jak jest ok nbbiesrz jak nie nie bierz ja nie wierze ze nie jest to nastepna firma z pozaklasa gotowego..ktoa goni byle co za free..

markon
02-05-2009, 09:17
Wykonujemy remont w mieszkaniu, kupiliśmy parkiet jesionowy 43x300mm.
Wcześniej na podłodze były płytki PCV, które już zerwałem.
Niestety został klej, który trudno usunąć. Parkieciarz twierdzi, że trzeba to zerwać, natomiast gość, który będzie robił wylewkę wyrównawczą (1-3mm), twierdzi, że skuje ten klej częściowo w miejscach gdzie jest
równomiernie rozłozony na całej powierzchni (plamy kleju o pow. 0,5 -3m2).
Do wykonania tej powierzchni parieciarz polecił Thomsit DE92.
producent Thomsit'u także zaleca usuniecie wszelkich klejów czy innych substancji z pow. wylewki.
Co o tym sądzicie?
czy jest dobry sposób na sprawne usunięcie tego kleju?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

RenataS
02-05-2009, 09:37
czy możecie podpowiedzieć mi czym zmyć z parkietu lakierowanego taśmę klejącą? miałam dywany przyklejone do parkietu taśma dwustronną :oops: i po kilku latach taśma już nie trzyma dywany tylko cała pozostała na parkiecie. czym ją usunąć, aby nie zniszczyc parkietu? :-?

ghost34
02-05-2009, 11:33
Wykonujemy remont w mieszkaniu, kupiliśmy parkiet jesionowy 43x300mm.
Wcześniej na podłodze były płytki PCV, które już zerwałem.
Niestety został klej, który trudno usunąć. Parkieciarz twierdzi, że trzeba to zerwać, natomiast gość, który będzie robił wylewkę wyrównawczą (1-3mm), twierdzi, że skuje ten klej częściowo w miejscach gdzie jest
równomiernie rozłozony na całej powierzchni (plamy kleju o pow. 0,5 -3m2).
Do wykonania tej powierzchni parieciarz polecił Thomsit DE92.
producent Thomsit'u także zaleca usuniecie wszelkich klejów czy innych substancji z pow. wylewki.
Co o tym sądzicie?
czy jest dobry sposób na sprawne usunięcie tego kleju?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

trzeba skuc...przecie jak slaby to nalejesz na to wylewke a drewno z klejem pracujac odciagnie te wylewke i slaby podklad do gory..przecie tego kleju pod pcv malo jest..de92 chce wylac na 1-3mm.niooo nezwykle jestem ciekaw..po co i jak ja pozaciera?? do takich rzeczy jest przeznaczona masa DX z thomsita...
DE92 jest na wieksze nierownosci ponizej 5mm jej dobrze nie zatrze ...
Ile masz metrow..jak malo recznie ..plus szlifierka z kamieniem reczna...mlotek i majzel u nas sie mówi u was tam chyba przecinak czy jakoś tak :o

ghost34
02-05-2009, 11:35
czy możecie podpowiedzieć mi czym zmyć z parkietu lakierowanego taśmę klejącą? miałam dywany przyklejone do parkietu taśma dwustronną :oops: i po kilku latach taśma już nie trzyma dywany tylko cała pozostała na parkiecie. czym ją usunąć, aby nie zniszczyc parkietu? :-?

Spróbuj denaturatem..namocz zostaw na 1-2minuty i zobacz..czy odejdzie chotroszkę..jak sie nie bedzie dalo nitro rozpuszczlanik..ale z tym juz ostrożnie..

jarekkur
02-05-2009, 12:27
Wykonujemy remont w mieszkaniu, kupiliśmy parkiet jesionowy 43x300mm.
Wcześniej na podłodze były płytki PCV, które już zerwałem.
Niestety został klej, który trudno usunąć. Parkieciarz twierdzi, że trzeba to zerwać, natomiast gość, który będzie robił wylewkę wyrównawczą (1-3mm), twierdzi, że skuje ten klej częściowo w miejscach gdzie jest
równomiernie rozłozony na całej powierzchni (plamy kleju o pow. 0,5 -3m2).
Do wykonania tej powierzchni parieciarz polecił Thomsit DE92.
producent Thomsit'u także zaleca usuniecie wszelkich klejów czy innych substancji z pow. wylewki.
Co o tym sądzicie?
czy jest dobry sposób na sprawne usunięcie tego kleju?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Usuń maksymalnie wszelkie luźne fragmenty kleju. Te które odchodzą ciężko i z kawałkami wylewki pozostaw. Zmień masę szpachlową na wyrównującą Thomsit SL85 nadaje się na resztki klejów takich jak użyty do płytek PCV.
W innym przypadku musisz do białego zedrzec klej. Sprawdź chłonnośc wylewki. Zbyt chłonna wylewka ciągnie zbyt szybko i dużo wody z masy szpachlowej samorozlewnej i może doprowadzic do jej osłabienia, spękań i pęcherzy. W takim przypadku nalezy stosowac grunt pod masę. Minimalna grubośc każdej masy pod parkiet to 3mm!!!

ghost34
02-05-2009, 12:30
tych mas bez gruntu nie stosuje się myslałem ze to zrozumiałe..sl85 jest jeszcze drozsza od dx-a a dx spokojnie sie nada..to bdb wylewka i jest do 1 cm..pieknie sie zaciera..i leje..wylalem tego pare ton..

jarekkur
02-05-2009, 12:38
czy możecie podpowiedzieć mi czym zmyć z parkietu lakierowanego taśmę klejącą? miałam dywany przyklejone do parkietu taśma dwustronną :oops: i po kilku latach taśma już nie trzyma dywany tylko cała pozostała na parkiecie. czym ją usunąć, aby nie zniszczyc parkietu? :-?

Jak będziesz po próbach zalecanych metod ghosta daj znac o efekcie.

Usuwanie takich taśm z lakierowanej podłogi z zachowaniem nieuszkodzonego lakieru według mnie jest mało prawdopodobne.
Często przy renowacjach mam do czynienia z czymś podobnym. Niestety nawet ksylen rozlany i przykryty folią nie jest w stanie pomóc na tyle aby bez pomocy narzędzi mechanicznych usunąc to badziewie. Próbowałem również acetonem technicznym, nitro ale nie denaturatem i octem. Może faktycznie to pomoże. Proszę o wiadomośc!!!
A ponoc te kleje produkują pszczoły, zapewne człowiek coś tam jeszcze dorzuca i kłopot gotowy.

ghost34
02-05-2009, 12:40
najlepiej dodam jeszcze jaka plastkowa packe miec do tego...

jarekkur
02-05-2009, 12:49
tych mas bez gruntu nie stosuje się myslałem ze to zrozumiałe..sl85 jest jeszcze drozsza od dx-a a dx spokojnie sie nada..to bdb wylewka i jest do 1 cm..pieknie sie zaciera..i leje..wylalem tego pare ton..

Przepraszam nie doczytałem, że podał Pan zamiennik na Thomsit DX - absolutnie słusznie.
Ten SL85 jest droższy ale mocniejszy C-35 i F-6. Jest nadziewany i grubiej nakładany.
Ma dwa do wyboru wedle potrzeb.

ipe
02-05-2009, 13:13
przepraszam za dubel- przeklejam z innego wątku:

w temacie pielęgnacji- proszę pomóżcie. mam olejowaną podłogę - merbau, olej- "Blanchon- olej do parkietu". podłoga użytkowana przez ponad rok, do tej pory myta tylko mydłem z linii blanchon.przez ten czas bardzo stracił z estetyki, nie wygląda ładnie- jest matowy, po myciu wygląda dość ładnie chwilę- każde przejście widać a potem już jest całkowicie zadeptany i taki "wypłowiały"no i sporo dzieci go porysowały jakimiś autkami itp. Za namową pracownika Blanchon kupiłam do regeneracji "olej woskujący" Blanchon.

1 co ile powinnam go wcierać(dość droga "impreza")?
2. czym jeszcze mogłabym dodać mu ładnego wyglądu- czytałam na forum o woskach i pastach. czy ten olej woskujący, który teraz kupiłam to właśnie wosk?czy jest jakiś inny- tańszy zamiennik?

3. jeśli jest jakaś inna możliwość pielęgnacji to czy mam się trzymać firmy "blanchon" czy np. pastą (jaką) mogę kupić jakiejś innej firmy? czy skoro już mam położony na podłodze olej, teraz położę olej woskujący to już nie mogę "mieszać" i nałożyć pasty??
4. czy po jakimś czasie używania pasty trzeba przeprowadzać dogłębną renowację i znowu pokrywac podłogę olejem??

sama widze, ze moja wiedza na temat własnego parkietu jest znikoma dlatego proszę napiszcie "łopatologicznie " od mojego parkieciarza niestety nic się nie mogę dowiedzieć- wyznaje zasadę, że jedyną formą renowacji parkietu jest zapłacenie jemu żeby pokrył podłogę olejem kolejny raz - na co absolutnie teraz mnie nie stać..

dzięki z góry

markon
02-05-2009, 18:32
Wykonujemy remont w mieszkaniu, kupiliśmy parkiet jesionowy 43x300mm.
Wcześniej na podłodze były płytki PCV, które już zerwałem.
Niestety został klej, który trudno usunąć. Parkieciarz twierdzi, że trzeba to zerwać, natomiast gość, który będzie robił wylewkę wyrównawczą (1-3mm), twierdzi, że skuje ten klej częściowo w miejscach gdzie jest
równomiernie rozłozony na całej powierzchni (plamy kleju o pow. 0,5 -3m2).
Do wykonania tej powierzchni parieciarz polecił Thomsit DE92.
producent Thomsit'u także zaleca usuniecie wszelkich klejów czy innych substancji z pow. wylewki.
Co o tym sądzicie?
czy jest dobry sposób na sprawne usunięcie tego kleju?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

trzeba skuc...przecie jak slaby to nalejesz na to wylewke a drewno z klejem pracujac odciagnie te wylewke i slaby podklad do gory..przecie tego kleju pod pcv malo jest..de92 chce wylac na 1-3mm.niooo nezwykle jestem ciekaw..po co i jak ja pozaciera?? do takich rzeczy jest przeznaczona masa DX z thomsita...
DE92 jest na wieksze nierownosci ponizej 5mm jej dobrze nie zatrze ...
Ile masz metrow..jak malo recznie ..plus szlifierka z kamieniem reczna...mlotek i majzel u nas sie mówi u was tam chyba przecinak czy jakoś tak :o

Dziękuję za radę,
No niestety w naszym przypadku tego kleju jest całkiem sporo, PCV odrywało sie kawałkami po pare cm2, koszmar....
Jest tego 33m2, nie mało ale jakoś trzeba bedzie to zetrzeć. Zamiast przecinaka/majzla mam juz przygotowany szpadel, zaostrzony i wyprostowany. Zobaczymy jak bedzie sie tym pracować, jak nie to szlifierka. Jeszcze raz dziekuję!

markon
02-05-2009, 18:34
tych mas bez gruntu nie stosuje się myslałem ze to zrozumiałe..sl85 jest jeszcze drozsza od dx-a a dx spokojnie sie nada..to bdb wylewka i jest do 1 cm..pieknie sie zaciera..i leje..wylalem tego pare ton..

SL85 jest dość droga, ponad 200zł za 25kg.
Jaki grunt zastosować?

markon
02-05-2009, 18:36
Wykonujemy remont w mieszkaniu, kupiliśmy parkiet jesionowy 43x300mm.
Wcześniej na podłodze były płytki PCV, które już zerwałem.
Niestety został klej, który trudno usunąć. Parkieciarz twierdzi, że trzeba to zerwać, natomiast gość, który będzie robił wylewkę wyrównawczą (1-3mm), twierdzi, że skuje ten klej częściowo w miejscach gdzie jest
równomiernie rozłozony na całej powierzchni (plamy kleju o pow. 0,5 -3m2).
Do wykonania tej powierzchni parieciarz polecił Thomsit DE92.
producent Thomsit'u także zaleca usuniecie wszelkich klejów czy innych substancji z pow. wylewki.
Co o tym sądzicie?
czy jest dobry sposób na sprawne usunięcie tego kleju?
Będę wdzięczny za wszelkie podpowiedzi.

Usuń maksymalnie wszelkie luźne fragmenty kleju. Te które odchodzą ciężko i z kawałkami wylewki pozostaw. Zmień masę szpachlową na wyrównującą Thomsit SL85 nadaje się na resztki klejów takich jak użyty do płytek PCV.
W innym przypadku musisz do białego zedrzec klej. Sprawdź chłonnośc wylewki. Zbyt chłonna wylewka ciągnie zbyt szybko i dużo wody z masy szpachlowej samorozlewnej i może doprowadzic do jej osłabienia, spękań i pęcherzy. W takim przypadku nalezy stosowac grunt pod masę. Minimalna grubośc każdej masy pod parkiet to 3mm!!!

Dziekuję za odpowiedź.
Postaram się zetrzeć wszystko, zobaczymy jak mi to wyjdzie, klej trzyma się świetnie...

Filippo
02-05-2009, 22:06
Mam położone iroko (mijają 3 tygodnie). Jestem jeszcze przed fugowaniem i lakierowaniem.
Mam włączone nawiżacze w mieszkaniu, aby utrzymywać odpowiednią wilgotność.
Zauważylem, że pod nawilżaczami gromadzą się jakieś małe robaczki - wielkość to nie więcej niż 1mm (w zasadzie około 0,5mm), kolor jakby przezroczysty albo jakiś bezowy, po odsunięciu nawilżacza szybko uiekają, czasami skaczą (widoczne sa tylko z bardzo bliska). Jednorazowo znajduję ich około 10szt. Na innych odsłoniętych częsciach podłogi nieczego takiego nie spotkałem.
Co to może być.. i ewentualnie co z tym robić..??

jarekkur
02-05-2009, 22:15
Zrzuc tylko te luźne fragmenty kleju. To co mocno siedzi zostaw i użyj masy samorozlewnej cementowej Thomsit DX jej właściwości nadają się pod parkiet i jest tańsza od SL85. Oczywiście odpowiedni grunt pod masę tej samej firmy.

jarekkur
02-05-2009, 22:23
Mam położone iroko (mijają 3 tygodnie). Jestem jeszcze przed fugowaniem i lakierowaniem.
Mam włączone nawiżacze w mieszkaniu, aby utrzymywać odpowiednią wilgotność.
Zauważylem, że pod nawilżaczami gromadzą się jakieś małe robaczki - wielkość to nie więcej niż 1mm (w zasadzie około 0,5mm), kolor jakby przezroczysty albo jakiś bezowy, po odsunięciu nawilżacza szybko uiekają, czasami skaczą (widoczne sa tylko z bardzo bliska). Jednorazowo znajduję ich około 10szt. Na innych odsłoniętych częsciach podłogi nieczego takiego nie spotkałem.
Co to może być.. i ewentualnie co z tym robić..??

nie wiem co to może byc. Napewno sprzyja im klimat ciepło i wilgotno. Postaw nawilżacz wyżej na taborecie i przestawiaj. Nawilżacz pracując daje ciepło i wilgoc. Te miejsca pryśnij czymś przeciw pleśni lub przesmaruj acetonem czy nitro.
Jaką masz wilgotnośc drewna?
Sprawdź dokładnie drewno w tym miejscu czy zobaczysz jakieś kanaliki lub zmianę koloru. Egzotyki potrafią przyttaszczyc ze sobą również szkodniki.

jarekkur
02-05-2009, 22:50
przepraszam za dubel- przeklejam z innego wątku:

w temacie pielęgnacji- proszę pomóżcie. mam olejowaną podłogę - merbau, olej- "Blanchon- olej do parkietu". podłoga użytkowana przez ponad rok, do tej pory myta tylko mydłem z linii blanchon.przez ten czas bardzo stracił z estetyki, nie wygląda ładnie- jest matowy, po myciu wygląda dość ładnie chwilę- każde przejście widać a potem już jest całkowicie zadeptany i taki "wypłowiały"no i sporo dzieci go porysowały jakimiś autkami itp. Za namową pracownika Blanchon kupiłam do regeneracji "olej woskujący" Blanchon.

1 co ile powinnam go wcierać(dość droga "impreza")?
2. czym jeszcze mogłabym dodać mu ładnego wyglądu- czytałam na forum o woskach i pastach. czy ten olej woskujący, który teraz kupiłam to właśnie wosk?czy jest jakiś inny- tańszy zamiennik?

3. jeśli jest jakaś inna możliwość pielęgnacji to czy mam się trzymać firmy "blanchon" czy np. pastą (jaką) mogę kupić jakiejś innej firmy? czy skoro już mam położony na podłodze olej, teraz położę olej woskujący to już nie mogę "mieszać" i nałożyć pasty??
4. czy po jakimś czasie używania pasty trzeba przeprowadzać dogłębną renowację i znowu pokrywac podłogę olejem??

sama widze, ze moja wiedza na temat własnego parkietu jest znikoma dlatego proszę napiszcie "łopatologicznie " od mojego parkieciarza niestety nic się nie mogę dowiedzieć- wyznaje zasadę, że jedyną formą renowacji parkietu jest zapłacenie jemu żeby pokrył podłogę olejem kolejny raz - na co absolutnie teraz mnie nie stać..

dzięki z góry

Myślę, że zmyłaś już olej z powierzchni tym mydłem. Zbyt częste używanie mydła powoduje taki skutek. mydło rozciencza sie w ilości 0,2l na 10 l wody i mocno wykreconą scierka przeciera się podłogę. Slady wody muszą zniknąc w ciagu maksymalnie 1,5 minuty z podłogi. Najlepiej od razu wytrzec podłogę do sucha. Takie mycie robi sie rzadko i to wtedy gdy jest taka koniecznosc (plamy na podłodze z lodów, wina itp.). Po kilku razach 3-4 nalezy przeciagnąc po podłodze olej pielęgnacyjny Oil SD (629) szmatą z mikrofazy i zostawic na 30 minut. Nanosisz olej w kierunku słojów drewna i nie grubo, wcierac w drewno nie za intensywnie. Podłogi nie polerujesz. Po 30 minutach można wejśc. Nie dawaj narazie wosku.

RenataS
03-05-2009, 06:30
Jak będziesz po próbach zalecanych metod ghosta daj znac o efekcie.



oczywiście, że dam znać, niestety nie mam tych rzeczy w domu, a sklepy dzisiaj zamknięte, jutro powalczę z podłogami,

wczoraj sprzątałam w nowym domu i zobaczyłam, że na parkiecie, a szczególnie na listwach pozostawał klej z taśmy papierowej :evil: i pewnie czeka mnie ta sama praca na nowym parkiecie :(
załamka

Jurek Jurecki
03-05-2009, 13:19
Ja powiedziałem, że 1 miesiąc powinien wystarczy jeżeli będzie 18C i 75% wilgotności. Czy będzie?
Jezeli polakierujesz parkiet ze szparami nawet zaszpachlowanymi to pęcznienie klepek potrwa dużo dłużej kilka miesięcy. Są folie które też przepuszczają parę wodną. Wtedy wypchnięty zostanie kit ze szpar razem z lakierem, który popęka.
Napewno zimą będziesz miał szpary, jeżeli kochasz niezdrowy klimat w którym wszyscy się duszą. Temparatura 23C i wilgotnośc 20% to może trwac przez kilka dni i koniec. Będzie tak przez cztery miesiące lub dłużej to szpary będą na kilka milimetrów 2-4mm. Te warunki są niedopuszczalne.
Parkiet powinien się ciasno zejsc. Następnie pomierzyc jego wilgotnośc w kilku miejscach. Zgłoś się po miesiącu po pomiarach. Aby nie nakłuwac zbyt głęboko klepek rozłóż na powierzchni z 10 sztuk w różnych miejscach i przyklej mocną taśmą szer. 2cm aby się nie przesuwały. Te klepki zmierz na głębokości 4-6mm. Klepki przyklejone do podłoża na głębokości 2mm.


ok zmniejszam temperature i zaczynam przewietrzanie :D


centralne od miesiaca nie pracuje a wilgotnosciomierz pokazuje od miesiaca wilgotnosc od 25 do 45%,ale na zewnatrz nie jest lepiej...sucha wiosna , moze nawilzacz przyspieszy pecznienie przesuszonego parkietu ? czy cirerpliwie czekac do lipca ,sierpnia ?

troche nawilżam powietrze od tygodnia nawilżaczem ...klepka pokrywa sie ciemniejszym nalotem ....chyba przy nastepnym szpachlowaniu i cyklinowaniu dojdzie do poprzedniego stanu "jasności" ? :)

ghost34
03-05-2009, 15:30
troche nawilżam powietrze od tygodnia nawilżaczem ...klepka pokrywa sie ciemniejszym nalotem ....chyba przy nastepnym szpachlowaniu i cyklinowaniu dojdzie do poprzedniego stanu "jasności" ?

to raczej nie nalot a efekt dzialania slonca...jesli zas nalot to bardzo nie dobrze byłoby, znaczyloby to ze sie zaparza kiśnie..ale nie sadze..raczej to słońce...wroci wroci...potem sciemnieje :D

Jurek Jurecki
03-05-2009, 19:05
troche nawilżam powietrze od tygodnia nawilżaczem ...klepka pokrywa sie ciemniejszym nalotem ....chyba przy nastepnym szpachlowaniu i cyklinowaniu dojdzie do poprzedniego stanu "jasności" ?

to raczej nie nalot a efekt dzialania slonca...jesli zas nalot to bardzo nie dobrze byłoby, znaczyloby to ze sie zaparza kiśnie..ale nie sadze..raczej to słońce...wroci wroci...potem sciemnieje :D

po papierze sciernym robi sie jasniejsze , czyli nalot ? za dużo uzywam nawilzacza ? przez dobe od wylaczenia nawilzacza wilgotnosc utrzymuje sie na poziomie 60-70 % pozniej spada stopiniowo do 30 %

ghost34
03-05-2009, 19:13
ale klepki sa lekko przyciemniałe z góry..czy cos sie na nich robi..lekko sliskie sa??

po popapierze zjasnieje zawsze jak przetrzesz..ile to lezy tam?jaki okres czasu okien masz wiele?

Jurek Jurecki
03-05-2009, 19:51
sliskie nie są...tak jak napisalem od tygodnia moze 10 dni uzywam nawilzacza po mniej wiecej dobe na kazdy pokoj , zeby szybciej napecznial parkiet polozony rok temu a ktory nie byl lakierowany i przez cale lato bylo OK ale w zimie przy ogrzewaniu dosyc solidnym /dom wlasciwie niezamieszkaly /troche sie skurczyl powodujac przerwy miedzy klepkami ... a przydaloby sie w koncu polakierowac ale klepki musza wrocic do swej objestosci,zeby nie bylo szpar

ghost34
03-05-2009, 19:56
aa to loozik...slonce..tylko nie bojaj..bedzie dobrze...

Jurek Jurecki
03-05-2009, 20:11
:D dziekuje okien u mnie faktycznie sporo bo nie mniej niz 2 szt na pokoj . no to dalej nawilzam atmosfere .....

jarekkur
03-05-2009, 20:11
Nie martw się Filippo ma pod nawilżaczem małe robaczki. Tobie drewno ciemnieje. JEMU PORADZIŁEM POSTAWIC NA CZYMŚ NAWILŻACZ ABY BYŁ POD NIM PRZEWIEW . TOBIE RADZĘ PODOBNIE JAK GHOST CIERPLIWOŚCI.
Czy drewno ciemnieje na całej powierzchni czy tylko w rejonie nawilżania?
Czy nawilżacz stoi w centralnym miejscy pomieszczenia i wilgotnośc powietrza jet również podwyższona w oddalonych od nawilżacza miejscach? Nawilżacz postaw na jakimś taborecie albo ryczce.
Czy na posadzce osadza się woda?
Przy szlifowaniu wszystko wróci do normy.

Jurek Jurecki
03-05-2009, 20:26
tak ,tak wlasnie robie ....stawiam od 3 dni nawilzacz na kawalku OSB i na taborecie ... nie na posadzce nie osadza sie woda ,chociaz pare dni temu /przed taboretem/ kawalek parkietu troche sie mi zamoczyl , ale jak tylko dostrzeglem to uzylem recznika papierowego ,chociaz pewnie przez 2 - 3 godziny ok 1/4 m.kw bylo wilgotne :-?

Jurek Jurecki
03-05-2009, 20:30
wydaje sie ,ze w okolicy nawilacza bardziej ciemnieje ale jako ,ze jest srodek pokoju to i slonce dluzej tu zaglada... zamykac pokoj na czas nawilzania czy zostawiac drzwi otwarte na korytarz ?

ghost34
03-05-2009, 21:31
ale podniosły ci sie na łaczeniach?? desek po długości czy ci całe klawiszuja góra dół..?

.ajk
04-05-2009, 13:50
Panowie znajdziecie chwilkę żeby napisać informację jak cyklinować i lakierować parkiet ułożony w jodełkę? tzn, jakim papierem i w jakich kierunkach bo trochę trudno byłoby wzdłuż słojów :o

ghost34
04-05-2009, 14:33
jaka jodełka prosta czy po skosie?

.ajk
04-05-2009, 14:38
jaka jodełka prosta czy po skosie?
Nie jestem pewny czy o to chodzi - ale jodełka jest ukośnie położona do ścian

ghost34
04-05-2009, 14:40
rownolegle do okna 36 potem w przeciwnym kierunku 60..szpachla...potem w przeciwnym kierunku 80tka..na koniec 120sica znowu przeciwnie ..

.ajk
04-05-2009, 14:52
rownolegle do okna 36 potem w przeciwnym kierunku 60..szpachla...potem w przeciwnym kierunku 80tka..na koniec 120sica znowu przeciwnie ..
Przepraszam za pytanie laika - ale co oznacza "w przeciwnym kierunku"? bo na mój rozumek matematyczno-informatyczny "w przeciwnym kierunku" to ciągle będzie równolegle do ściany z oknem (tylko wektor się zmienia :oops:
Czy może miałeś na myśli prostopadle do okna?

ghost34
04-05-2009, 14:59
jedno w prawo drugie w lewo jedno w prawo drugie w lewo aminiaj kierunkli poprostu zawsze przeciwlegle do poprzedniego szlifu

.ajk
04-05-2009, 15:03
jedno w prawo drugie w lewo jedno w prawo drugie w lewo aminiaj kierunkli poprostu zawsze przeciwlegle do poprzedniego szlifu
tera poniał :D a lakier? ten sam kierunek co cyklinowanie?

ghost34
04-05-2009, 15:07
zaczynasz od okna i sie cofasz do drzwi zebys sie nie zalakierował..:)

jarekkur
04-05-2009, 19:08
jaka jodełka prosta czy po skosie?
Nie jestem pewny czy o to chodzi - ale jodełka jest ukośnie położona do ścian
Czyli masz prostą jodełkę.
Szlifuj najpierw jeżeli to jest nowy parkiet papierem 40; 80; 120.
Jezeli cyklinujesz stary parkiet to by może trzeba zacząc nawet od 24; 40; 80;120.
Byc może wystarczy na pierwsze cyklinowanie papier 36. Ślad szlifu powinien by na czałą szerokośc walca, jeżeli jest inaczej masz żle ustawioną maszynę.
A więc 36 prostopadle do słojów czyli prowadzisz maszynę w poprzek klepki (wzdłuż ściany) to jest pierwszy raz. Następny szlif papier 60 w drugą stronę na krzyż. Po 60-ce , jeżeli masz szerokie szczeliny między klepkami powinieneś je zafugowac. Następnie 80-tka tym papierem szlifujesz już wzdłuż klepek , to znaczy jedne klepki w poprzek te następne wzdłuż (po skosie pomieszczenia). Ostatni szlif 120-ką w odwrotną stronę również jedne klepki w poprzek następne wzdłuż. W ten sposób podkreślisz warkocze tego wzoru. Po lakierowaniu światło inaczej pracuje na klepkach szlifowanych wzdłuż a inaczej na szlifowanych w poprzek podkreślając wzór.

jarekkur
04-05-2009, 19:19
Witam serdecznie,

mam pytanie a jednocześnie prosze o radę. W marcu założono mi podłogę z deski sosnowej o grubości ok 28mm. Długośc desek to ok 1,70m, z piórami itd. Wylewke pod deski miałem juz wcześniej zrobiona tak więc nie zakładano legarów. Z tego co wiem (gdyz nie było mnie w domu w tym czasie)na wylewke był nakładany klej i na ten klej były nakładane deski. Nadmieniam że pomieszczenie nie było ogrzewane(temp. w pokoju wynosiła ok.5-10 stopni C). Podłogę zakładał pewien Pan, który z tego co wiem zajmuje się tym już od paru dobrych lat. Ostatnio zauważyłem że w pewnym miejscu deski podniosły się lekko do góry (tzn. jest to odczuwalne przy przejściu po nich). Chodzi o jedno miejsce w pokoju, mowa o 3-5 desek, obszar ok 1m/0,4m.

Ps. może nie napisałem to po "fachowemu" bo się na tym nie znam ale prosze o jakąś radę co z tym mam teraz zrobić.

Z góry wielkie dzięki....

Czy pamiętasz ile zapłaciłeś za klej i jaki to był klej?
Prawdopodobnie klej puścił bo deski zapracowały. W takiej temperaturze dochodziło do punktu rosy i skraplania sie wilgoci z powietrza na deskach. Nabrały wilgoci napeczniały i puściło najsłabsze miejsce. Prawdopodobnie pójdą następne. Musiałbys zacząc ostro grzac w pomieszczeniu. Deski muszą śiąśc wtedy można je podkleic w specjalny sposób. Zmierz wigotnośc desek. Ten Pan co to wiele lat deski kładzie powinien zadbac o odpowiednią temperaturę i wilgotnośc w pomieszczeniu i wiele innych rzeczy.
Poza tym jaką wilgotnośc miała wylewka w środku nie na wierzchu? Jaka jest gruba? Kiedy była wylana?

.ajk
04-05-2009, 20:48
Czyli masz prostą jodełkę.
żeby była jasność mam wzór jodełka klasyczna wg http://www.korexbud.pl/parkiet-panel.html rysunek nr. 6 okna u góry kuchnia u dołu :)


Szlifuj najpierw jeżeli to jest nowy parkiet papierem 40; 80; 120.

parkiet jest nowy bukowy


A więc 36 prostopadle do słojów czyli prowadzisz maszynę w poprzek klepki (wzdłuż ściany) to jest pierwszy raz. Następny szlif papier 60 w drugą stronę na krzyż.

tu mi zabiłeś klina - wg mnie jeśli pojadę wzdłuż którejkolwiek ściany to zawsze będzie to pod kątem 45 stopni do słojów - a nigdy prostopadle :o


Po 60-ce , jeżeli masz szerokie szczeliny między klepkami powinieneś je zafugowac. Następnie 80-tka tym papierem szlifujesz już wzdłuż klepek , to znaczy jedne klepki w poprzek te następne wzdłuż (po skosie pomieszczenia). Ostatni szlif 120-ką w odwrotną stronę również jedne klepki w poprzek następne wzdłuż. to by się zgadzało

jarekkur
04-05-2009, 21:51
jarekkur napisał:

A więc 36 prostopadle do słojów czyli prowadzisz maszynę w poprzek klepki (wzdłuż ściany) to jest pierwszy raz. Następny szlif papier 60 w drugą stronę na krzyż.

tu mi zabiłeś klina - wg mnie jeśli pojadę wzdłuż którejkolwiek ściany to zawsze będzie to pod kątem 45 stopni do słojów - a nigdy prostopadle

Właśnie to miałem na myśli wszystkie klepki szlifujesz pod kątem 45 stopni papierem 40. Następny szlif 60 prostopadle do pierwszego. Reszta jak w poście. Należy podnośic docisk walca, oczywiście jeżeli maszyna jest w niego wyposażona. 120-tka ma najwyższe ustawienie (najsłabszy) docisku walca.
Przed lakierowaniem musisz perfekcyjnie odkurzyc całe pomieszczenie a posadzkę kilka razy. Odkurzasz powoli tak jak byś lakierował od drzwi zaczynasz ssawka do przodu i tym samym, śladem z powrotem przesunięcie o połowę szerokości i znowu do przodu i z powrotem. Odkurzcz musi byc mocny. Uważaj abyś nie wchodził w miejsca nie odkurzone bo naniesiesz ponownie pył.
Lakierowanie jak ghost przykazał od najdalszego od drzwi rogu. Lakierujesz na krzyż rozprowadzasz wałkiem w poprzek wpadającego światła a następnie na krzyż w kierunku do wpadającego światła. Każdą warstwę lakierujesz w ten sam sposób. Nie wolno Ci przerwac za nim nie skończysz pomieszczenia.
Jak skończysz daj znac co wyszło?

.ajk
05-05-2009, 07:36
Ostatni szlif 120-ką w odwrotną stronę również jedne klepki w poprzek następne wzdłuż. W ten sposób podkreślisz warkocze tego wzoru. Po lakierowaniu światło inaczej pracuje na klepkach szlifowanych wzdłuż a inaczej na szlifowanych w poprzek podkreślając wzór.
To jeszcze jedna moja wątpliwość - gość w sklepie, w którym chcę pożyczyć cykliniarkę mówił, że po cyklinowaniu należy całość wypolerować żeby usunąć błędy cyklinowania? (czyt. pożyczyć dodatkową maszynę) polerka kręci się w kółko więc z tych śladów cyklinowania wzdłuż i w poprzek klepek chyba nic nie zostanie po zastosowaniu polerki?
Jeszcze pytanie jak blisko dojeżdża cykliniarka do ściany? tzn. czy przy ścianie pozostaną niedoszlifowane miejsca a jeśli tak, to jak je najlepiej doszlifować?
żeby było wiadomo o jakim sprzęcie mowa to do wyboru mam: http://www.magiaparkietu.pl/wypozyczalnia.html
I bardzo bardzo dziękuję za Wasze rady - jak tylko coś mi z tego parkietu zostanie po cyklinowaniu i malowaniu na pewno podeślę fotki. :)

ghost34
05-05-2009, 08:41
dojedzie ..nie wiecej niz jakies 10cm do sciany chyba ze pobawisz sie w obcinke ..wtedy zalezy jakie jest podejscie..ale flip jest konieczny, do tego wez tigera duzego, i numatica tylko zeby ni placic na raz wez najpierw tigera i flipa ..po wycyklinowaniu dopiero polerke polerka tez zalatwisz matowienie lakieru ..jakim lakierem bedziesz lakierować?

flipem dookoła scian załatwisz wszystko..ważne jest abys skonczył obróbke dookoła...tą samą granulacja..np 120 jaka konczysz duza cykliniarka...flipem pracujesz zgodnie z ruchami ..obrotowymi koła..nie przeciw..powodzenia :)

.ajk
05-05-2009, 08:52
..jakim lakierem bedziesz lakierować?


Zgodnie z Twoją wcześniejszą poradą radą APU2 i egzotenground podkładowy


...do tego wez tigera duzego

Masz na myśli "JANSER JAGUAR" ??

ghost34
05-05-2009, 08:56
aa to juz lepiej weź tego franka vipera..nie przyjrzałem sie myslałem ze maja tigera ..ale nie maja wiec wez ..vipera..

co do lakieru siatka 180 polerka ...po pierwszej warstwie nawierzchniowego..podklad ..potem nawierzchniowy odczekac 24h zmatowic..odkurzyc..porzadnie ze 2-3 razy..nalozyc nawierzchniowy poczekac 48 zmatowic , odkurzyc ..nalozyc ostatnia warstwe i bedzie dobrze..

Anielica
05-05-2009, 11:12
Dzien dobry :lol:
poprosze o podpowiedz : czym mozna bezpiecznie wyczyścić parkiet bambusowy z pozostałosci kleju? To raz a dwa to: jakimi środkami póżniej najlepiej sprzątać takie bambusowe podłogi żeby długo były pikne?
Anielsko pozdrawiam :wink:

fredi07
05-05-2009, 11:25
Jak to jest stary klej (wyschnięty) i jeszcze dwuskładnikowy a taki powinien być do deski bambusowej to nic go nie zmyje. Trzeba czysto układać a jak coś się ubrudzi to od razu zetrzeć jak klej świeży.

jarekkur
05-05-2009, 18:09
Dzien dobry :lol:
poprosze o podpowiedz : czym mozna bezpiecznie wyczyścić parkiet bambusowy z pozostałosci kleju? To raz a dwa to: jakimi środkami póżniej najlepiej sprzątać takie bambusowe podłogi żeby długo były pikne?
Anielsko pozdrawiam :wink:

Do starych plam po kleju poliuretanowym użyj rozpuszczalnik wakol RL 1805.
Rozpuszczalnik ten jest przeznaczony do starych plam po kleju. Działaj zgodnie z instrukcją producenta.
Rozpuszczalnik ten można kupic sklepach parkieciarskich.

jarekkur
05-05-2009, 18:36
Ostatni szlif 120-ką w odwrotną stronę również jedne klepki w poprzek następne wzdłuż. W ten sposób podkreślisz warkocze tego wzoru. Po lakierowaniu światło inaczej pracuje na klepkach szlifowanych wzdłuż a inaczej na szlifowanych w poprzek podkreślając wzór.
To jeszcze jedna moja wątpliwość - gość w sklepie, w którym chcę pożyczyć cykliniarkę mówił, że po cyklinowaniu należy całość wypolerować żeby usunąć błędy cyklinowania? (czyt. pożyczyć dodatkową maszynę) polerka kręci się w kółko więc z tych śladów cyklinowania wzdłuż i w poprzek klepek chyba nic nie zostanie po zastosowaniu polerki?
Jeszcze pytanie jak blisko dojeżdża cykliniarka do ściany? tzn. czy przy ścianie pozostaną niedoszlifowane miejsca a jeśli tak, to jak je najlepiej doszlifować?
żeby było wiadomo o jakim sprzęcie mowa to do wyboru mam: http://www.magiaparkietu.pl/wypozyczalnia.html
I bardzo bardzo dziękuję za Wasze rady - jak tylko coś mi z tego parkietu zostanie po cyklinowaniu i malowaniu na pewno podeślę fotki. :)

Ja rzadko używam polerki. Szlifowanie 120-tką Humelem na najsłabszym docisku w zupełności wystarczy. Poza tym aby całkowicie zlikwidowac efekt szlifu wzdłuż musiałbyś użyc papieru do polerki 80 i dalej 100 pod obciażeniem około 15kg.
Polerka i papier lub siatka 100-120 nie zlikwiduje tych i tak niewidocznych śladów szlifu. Aby jednak nie pozostawiac śladów szlifu należy dbac o czystośc. Powinieneś miec odkurzone sąsiedztwo pomieszczenia w którym szlifujesz aby nie nanosic jakichś ziaren piasku czy tynku.
Twoim problemem będą dołki które będziesz zostawiał przy ścianach. Dojechac do ściany i od niej odjechac cykliniarką trzeba na kilkuset metrach kwadratowych pocwiczyc. Podobnie z polerką trzeba również nauczyc się ją prowadzic. Jeżeli będzie próbowała Tobą obracac to ją puśc, a sama się zatrzyma, inaczej może ci ręce powykręcac.
Według mnie poszedłeś na całośc. Do tego lakier, który wymaga matowienia. Znowu polerka coś nie tak i masz lakier tak zajechany przez maszynę, że nic tylko od nowa. Weż lakier, który można nakładac bez matowienia. Kosztuje drożej a efekt nie gorszy a w twoim przypadku wygodniej i pewniej.

fredi07
05-05-2009, 21:43
Jarek do nauki pracy polerką to najlepiej jak druga osoba trzyma za wtyczkę bo jak zacznie nim miotać to będzie starał się mocniej trzymać i nie puści włącznika. Jeszcze mu kręgosłup przetrąci. Praca polerką to luzik w dwóch palcach i nie siłować się z nią bo i tak będzie silniejsza. To jak z rowerem, trzeba załapać. Ale zanim załapie to niech druga osoba asekuruje przy wtyczce i wyłączy kiedy polerka zacznie nim rzucać jak gestapo Żydem.
Co do samego cyklinowania to ja nigdy nie szlifuję prostopadle do włókien parkietu. Min 10-15 stopni.

.ajk
06-05-2009, 08:22
Czyli plan bitwy mam gotowy:
1. Odkurzacz, miotła ścierka i może frytki do tego
2. Hummel 40 wzdłuż okien
3. obFlipować śniany 40
4. Hummel 60 na krzyżaka
5. drugie okrążenie Flipem 60
6. wciskam w dziury to co naskrobałem w p 2 i 4
7. wracamy do Hummela ale już na poziom 80 po skosie +-10-15 stopni
8. jeszcze raz moje drogocenne ściany obijam flipem level80
9. ostatni Hummelek 120 po drugim skosie
10. rundka flipowania ze 120-tka
11. powtarzamy punkt 1
12. jak jest cacy to troche egzotyki i apu2 pilnować żeby nie zostać na noc na parapecie.
13. jak nie jest cacy to posadzic 15kg córeczke na polerce niech sobie pojeździ i wracamy do p.12
14. po 24h albo wpuszczamy polerke (z bezpiecznej odległości) z siateczka 120 albo na kolana i czeszemy wloski
15. znowu apu nie zapominając o p.1
16. after 48h resztki apu
po wszystkim 8) piwo i na wczasy, albo żona stwierdza że panele z castoramy wyglądają ładniej i jestem biedniejszy o 3,5 tys. ale bogatszy o nowe doświadczenia

fredi07
06-05-2009, 08:36
Ajk szpachluj po 80 tce i pyłu do szpachlowania musisz urobić 120. Pył z 40 i 60 jest za gruby.Szpachle urabiasz blachą tak jak żona ciasto na makaron. Sypiesz kupkę pyłu na podłogę i dolewasz do niej szpachli aż uzyska konsystencję rzadkiego gipsu. Przeganiasz to tak ze dwa razy po podłodze ważne by szpachla nie była za gęsta bo nie zaleje szczelin i za dużo nie zostaw na podłodze bo nie zeszlifujesz.

.ajk
06-05-2009, 08:55
Ajk szpachluj po 80 tce i pyłu do szpachlowania musisz urobić 120. Pył z 40 i 60 jest za gruby.Szpachle urabiasz blachą tak jak żona ciasto na makaron. Sypiesz kupkę pyłu na podłogę i dolewasz do niej szpachli aż uzyska konsystencję rzadkiego gipsu. Przeganiasz to tak ze dwa razy po podłodze ważne by szpachla nie była za gęsta bo nie zaleje szczelin i za dużo nie zostaw na podłodze bo nie zeszlifujesz.
No masz ci los i cały misterny plan :evil: wzieli
Ale dzięki dzięki bardzo cenna uwaga - poświęcę Ci jedną klepkę na środku mojego drogocennego parkietu - oczywiście Ghostowi i Jarkowi też :D (no chyba że się w końcu spotkacie to macie sponsora na piwo) :lol:

Filippo
06-05-2009, 18:26
Witam ponownie..
Moje iroko leży sobie przyklejone do podloża i czeka na cyklinowanie, szpachlowanie i lakierowanie..

Przywieziona zostala chemia i właśnie o tą chemie chce podpytać tutejszych ekspertów..

Dopatrzylem sie nastepujących specyfików:
- Berger Aqua-Seal 2KPU
- Berger Aqua-Seal SpachtelGel
- Berger Uno Harter
- Berger Uno Polyurethan-Seigel 2-component
- DEVA Resiplas
I jak to oceniacie? Czy powyższe składniki są OK?

ghost34
06-05-2009, 18:48
ok..

pam
06-05-2009, 18:58
A ja w sobotę jadę po odbiór swojego parkietu ze stolarni. Jak myślicie też będzie OK? :D :D

ghost34
06-05-2009, 19:14
stolarni???..wez kaz sobie przemierzyc..wilgotniosciomierzem z 20 klepek..9+_2% wilgotnosci maja miec nie wiecej..

jaki gatunek i wymiar?

pam
06-05-2009, 19:22
stolarni???..wez kaz sobie przemierzyc..wilgotniosciomierzem z 20 klepek..9+_2% wilgotnosci maja miec nie wiecej..

jaki gatunek i wymiar?

No - tak napisałem że stolarni, bo nie wiem jak to się fachowo nazywa. A wilgotność powinna być ok. Przywiozłem z pomiarem 15%, i poszłu do suszarni. Dodam tylko, że to klepki do obróbki własnej roboty (8 lat pod dachem) a ta stolarnia nie stolarnia to znajomego teścia.

ArtiP
06-05-2009, 20:30
Mam pytanie, miałem przyklejony parkiet merbau w salonie i sie odkleił, wczoraj parkieciarz przyszedł żeby porawić i sie okazuje że parkiet odszedł wraz z 3 do 5 mm wylewką, co mogło być przyczyną? W salonie jest też kominek którym grzałem w zimie, niektóre deski merbau lekko się powykrzywiały. I teraz mam taki dylemat czy układać nowy parkiet na tej wylewce czy może dla bezpieczeństwa płytki. Proszę doradzcie bo już sam nie wiem.

ArtiP
06-05-2009, 20:32
i jeszcze jedno wylewki leżały już ok 5 lat także yły dobrze wysuszone.

fredi07
06-05-2009, 21:02
Mam pytanie, miałem przyklejony parkiet merbau w salonie i sie odkleił, wczoraj parkieciarz przyszedł żeby porawić i sie okazuje że parkiet odszedł wraz z 3 do 5 mm wylewką, co mogło być przyczyną? W salonie jest też kominek którym grzałem w zimie, niektóre deski merbau lekko się powykrzywiały. I teraz mam taki dylemat czy układać nowy parkiet na tej wylewce czy może dla bezpieczeństwa płytki. Proszę doradzcie bo już sam nie wiem.
Od jak dawna leżał ten parkiet ? Wymiary. Czy standartowa deska 90mm szerokości? Czy dom jest podpiwniczony? Czy wstał na całej powierzchni?

Filippo
06-05-2009, 21:03
Witam ponownie..
Moje iroko leży sobie przyklejone do podloża i czeka na cyklinowanie, szpachlowanie i lakierowanie..

Przywieziona zostala chemia i właśnie o tą chemie chce podpytać tutejszych ekspertów..

Dopatrzylem sie nastepujących specyfików:
- Berger Aqua-Seal 2KPU
- Berger Aqua-Seal SpachtelGel
- Berger Uno Harter
- Berger Uno Polyurethan-Seigel 2-component
- DEVA Resiplas
I jak to oceniacie? Czy powyższe składniki są OK?


ok..

Wróce jeszcze do tej mojej chemii..
Czy powyższy lakier po położeniu powienien się przez jakiś czas utwardzać na podłodze i jak długo? Czy w związku z takim procesem przez jakiś czas poprostu nie 'eksploatować" podlogi?

I jeszcze pytanie o zabezpieczenie już polakierowanego parkietu w celu wykonania dalszych prac - poprawki, malowanie itp - czy parkiet w calości można przykryć taką tekturą malarską, bo jakakolwiek folia chyba nie wchodzi w gre.

jarekkur
06-05-2009, 22:00
Mam pytanie, miałem przyklejony parkiet merbau w salonie i sie odkleił, wczoraj parkieciarz przyszedł żeby porawić i sie okazuje że parkiet odszedł wraz z 3 do 5 mm wylewką, co mogło być przyczyną? W salonie jest też kominek którym grzałem w zimie, niektóre deski merbau lekko się powykrzywiały. I teraz mam taki dylemat czy układać nowy parkiet na tej wylewce czy może dla bezpieczeństwa płytki. Proszę doradzcie bo już sam nie wiem.

Jaka była wilgotnośc wylewki w jej dolnych warstwach na krótko przed układaniem parkietu?
Czy wilgotnośc wylewki była mierzona metodą CM-karbidową?
Czy pod spodem są piwnice, czy podłoga lezy na gruncie rodzimym?
Jezeli warstwa wylewki 3-5mm wisi na klepce parkietowej to świadczy o jej odpowiedniej wytrzymałości na zrywanie. Powodem takiego stanu jest nadmierna wilgotnośc parkietu, który zaczął pęczniec (poszerzac się) i w efekcie doszło do oderwania się od wylewki. Pytanie, skąd ta nadmierna wilgotnośc?
Czy dylatacje przyścienne były odpowiedniej szerokości? Należy sprawdzic po zdjęciu listew?
Czy masz protokół z pomiarów wilgotności wylewki i jej testów na wytrzymałośc i przydatnośc pod parkiet. Jaką wilgotnośc miał parkiet przy montażu a jaką ma teraz?
Czy klepki wygięły się krawędziami do góry?
Jaka była wilgotnośc w pomieszczeniu i temperatura?
Jak często myto parkiet wodą? Czy parkieciarz zostawił wskazówki na piśmie jak należy dba o parkiet?
Byc może doszło do podciągania kapilarnego w wylewce? Jak wygląda izolacja pionowa i pozioma salonu?
Jestem parkieciarzem do tego rzeczoznawcą i biegłym sądowym od podłóg ale na odległośc trudno jest jednoznacznie określic przyczynę.
Postaraj się dokładnie odpowiedziec na każde pytanie!!!

jarekkur
06-05-2009, 22:05
Witam ponownie..
Moje iroko leży sobie przyklejone do podloża i czeka na cyklinowanie, szpachlowanie i lakierowanie..

Przywieziona zostala chemia i właśnie o tą chemie chce podpytać tutejszych ekspertów..

Dopatrzylem sie nastepujących specyfików:
- Berger Aqua-Seal 2KPU
- Berger Aqua-Seal SpachtelGel
- Berger Uno Harter
- Berger Uno Polyurethan-Seigel 2-component
- DEVA Resiplas
I jak to oceniacie? Czy powyższe składniki są OK?


ok..

Wróce jeszcze do tej mojej chemii..
Czy powyższy lakier po położeniu powienien się przez jakiś czas utwardzać na podłodze i jak długo? Czy w związku z takim procesem przez jakiś czas poprostu nie 'eksploatować" podlogi?

I jeszcze pytanie o zabezpieczenie już polakierowanego parkietu w celu wykonania dalszych prac - poprawki, malowanie itp - czy parkiet w calości można przykryć taką tekturą malarską, bo jakakolwiek folia chyba nie wchodzi w gre.

Na lakierach jest opis tam znajdziesz zalecany okres pełnego utwardzania lakieru.
Zasadniczo po trzech dniach można pokryc posadzkę tekturą falistą i dokończyc prace malarskie najlepiej bez drabin. jeżeli jednak drabina jest konieczna należy owinąc nogi drabiny szmatami. Oczywiście folia niewskazana.

fredi07
06-05-2009, 22:07
Witam ponownie..
Moje iroko leży sobie przyklejone do podloża i czeka na cyklinowanie, szpachlowanie i lakierowanie..

Przywieziona zostala chemia i właśnie o tą chemie chce podpytać tutejszych ekspertów..

Dopatrzylem sie nastepujących specyfików:
- Berger Aqua-Seal 2KPU
- Berger Aqua-Seal SpachtelGel
- Berger Uno Harter
- Berger Uno Polyurethan-Seigel 2-component
- DEVA Resiplas
I jak to oceniacie? Czy powyższe składniki są OK?


ok..

Wróce jeszcze do tej mojej chemii..
Czy powyższy lakier po położeniu powienien się przez jakiś czas utwardzać na podłodze i jak długo? Czy w związku z takim procesem przez jakiś czas poprostu nie 'eksploatować" podlogi?

I jeszcze pytanie o zabezpieczenie już polakierowanego parkietu w celu wykonania dalszych prac - poprawki, malowanie itp - czy parkiet w calości można przykryć taką tekturą malarską, bo jakakolwiek folia chyba nie wchodzi w gre.
Chemia bardzo dobra tylko czemu dwa rodzaje lakierów nawierzchniowych? 2kpu to poliuretan wodny a uno to rozpuszczalnikowy. Sądząc po podkładzie chcą kłaść wodę a może chcesz mieć szybę na wysoki połysk?
Po 24 godzinach możesz śmiało przykryć tekturą, folia nie wskazana masz rację. U mamy w przedpokoju położyłem ok 11 tej ostatni lakier (2kpu ale chyba innej firmy) i ok 19 przyjechałem na kawę to przedpokuj miała już umeblowany. Ale to moja mama. Jak lakierowałem to mówiłem-za 2-3godziny będzie suche ale z meblami poczekaj do jutra. Ale moja mama musi mieć porządek i co tam rozsądek ona po prostu musi i już.

Filippo
06-05-2009, 22:23
Witam ponownie..
Moje iroko leży sobie przyklejone do podloża i czeka na cyklinowanie, szpachlowanie i lakierowanie..

Przywieziona zostala chemia i właśnie o tą chemie chce podpytać tutejszych ekspertów..

Dopatrzylem sie nastepujących specyfików:
- Berger Aqua-Seal 2KPU
- Berger Aqua-Seal SpachtelGel
- Berger Uno Harter
- Berger Uno Polyurethan-Seigel 2-component
- DEVA Resiplas
I jak to oceniacie? Czy powyższe składniki są OK?


ok..

Wróce jeszcze do tej mojej chemii..
Czy powyższy lakier po położeniu powienien się przez jakiś czas utwardzać na podłodze i jak długo? Czy w związku z takim procesem przez jakiś czas poprostu nie 'eksploatować" podlogi?

I jeszcze pytanie o zabezpieczenie już polakierowanego parkietu w celu wykonania dalszych prac - poprawki, malowanie itp - czy parkiet w calości można przykryć taką tekturą malarską, bo jakakolwiek folia chyba nie wchodzi w gre.
Chemia bardzo dobra tylko czemu dwa rodzaje lakierów nawierzchniowych? 2kpu to poliuretan wodny a uno to rozpuszczalnikowy. Sądząc po podkładzie chcą kłaść wodę a może chcesz mieć szybę na wysoki połysk?

Też mnie to zastanowiło.. tego UNO jest tylko jedna puszka, więc może go przywieźli ale on wcale nie jest dla mnie.. ZAPYTAM!!
W połysk nie wchodzimy - robimy MAT.

jarekkur
06-05-2009, 22:36
Czyli plan bitwy mam gotowy:
1. Odkurzacz, miotła ścierka i może frytki do tego
2. Hummel 40 wzdłuż okien
3. obFlipować śniany 40
4. Hummel 60 na krzyżaka
5. drugie okrążenie Flipem 60
6. wciskam w dziury to co naskrobałem w p 2 i 4
7. wracamy do Hummela ale już na poziom 80 po skosie +-10-15 stopni
8. jeszcze raz moje drogocenne ściany obijam flipem level80
9. ostatni Hummelek 120 po drugim skosie
10. rundka flipowania ze 120-tka
11. powtarzamy punkt 1
12. jak jest cacy to troche egzotyki i apu2 pilnować żeby nie zostać na noc na parapecie.
13. jak nie jest cacy to posadzic 15kg córeczke na polerce niech sobie pojeździ i wracamy do p.12
14. po 24h albo wpuszczamy polerke (z bezpiecznej odległości) z siateczka 120 albo na kolana i czeszemy wloski
15. znowu apu nie zapominając o p.1
16. after 48h resztki apu
po wszystkim 8) piwo i na wczasy, albo żona stwierdza że panele z castoramy wyglądają ładniej i jestem biedniejszy o 3,5 tys. ale bogatszy o nowe doświadczenia

Gdybym ja to robił odrzuciłbym:
punkt 5
punkt 6
punkt 8
po punkcie 4 przeszliwowałbym 120-tką jakieś 15m2 aby uzyskac drobny pył do szpachlowania. Szczeliny w nowo ułożonym parkiecie są włosowe.
po punkcie 4 zaszpachlowałbym szczeliny cało - powierzchniowo ciapuletą według wskazówek fredi 77. Do szpachlowania kup sobie w obi blachę specjalną do tych celóww firmy Lux. Ostre rogi musisz lekko zaokrąglic aby nie rysowac posadzki.
w punkcie 7 równolegle bez odchylenia 10-15 stopni
w punkcie 10 zamiast 120 wykończyłbym szlifowanie flipem przy ścianach 80-tką.
pamietaj o docisku wałka w Humelu. 40 dół; 60 dół; 80 środek; 120 góra.
Przy zachowaniu czystości posadzką będzie cacy a napewno mniej pracy co przy pierwszym razie ma kolosalne znaczenie. Po prostu mniej pracy mniejsza możliwośc popełnienia błędów.
Przy tym wszystkim musisz również zwrócic uwagę na szybkośc prowadzenia cykliniarki. Przede wszyskim pierwszy szlif musisz wykonac w tempie tip-top, drugi podobnie następne zaś trochę szybciej. Cykliniarka szlifuje również w ruchu powrotnym, dlatego musisz zwrócic uwagę na powrót tym samym śladem, przy tym wszystkim musisz również uważac na kabel aby go nie przeszlifowac lub się o niego nie potknąc.

jarekkur
06-05-2009, 22:41
Uno Berger Seidle jest używany jako podkład. Na niego mozna kłaśc lakier wodorozcieńczalny.

fredi07
06-05-2009, 23:05
Jarek ja też jak czytałem o tych papierach na flipa to ...ale co mam autorytety szarpać a wcześniejszch rad nie czytałem. Flipem kończy się 80 ką. Nie ma wprawy, flip z wypożyczalni może być (czytaj jest) niezbyt dokładnie ustawiony. Przydała by mu się do krawędzi polerka oscylacyjna bo buk wredny na ryski. W tej wypożyczalni nie ma Humela jest odpowiednik Frank viper, Nie wiem czy ta żmija ma dociski. Jest jeszcze profit i elf. Profit to na klitki i półpiętra ale elf....? Humell to to nie jest ale już przyzwoita maszyna. W wypożyczalni to jeszcze dobrze popatrzeć w jakim są stanie, Czy da się tym pracowac? Jest taśmówka Franka ale polecają elfa. Wiedzą pewnie co się jeszcze kupy trzyma.

fredi07
06-05-2009, 23:19
Uno Berger Seidle jest używany jako podkład. Na niego mozna kłaśc lakier wodorozcieńczalny.
Też tak myślałem bo iroko pod samą wodą wychodzi jak krowa w kropki bordo. Niech tylko nie pośpieszą z 2kpu na uno. Jak rozpuszczalnikowy lakier dobrze nie odparuje to wodny może odpryskiwać.

Filippo
07-05-2009, 06:20
Uno Berger Seidle jest używany jako podkład. Na niego mozna kłaśc lakier wodorozcieńczalny.
Też tak myślałem bo iroko pod samą wodą wychodzi jak krowa w kropki bordo. Niech tylko nie pośpieszą z 2kpu na uno. Jak rozpuszczalnikowy lakier dobrze nie odparuje to wodny może odpryskiwać.

Tak dokladnie - będzie ten lakier uzyty jako podklad!!

A co do pospiechu - powiedziano mi, że całosć prac czyli cyklinowanie, fugowanie i lakierowanie będzie zrobione w ciagu 3 dni (2 parkieciarzy, 65 m2 iroko)

ArtiP
07-05-2009, 13:17
Dzięki za wskazówki i od razu odpowiadam:
parkiet leżał od jesieni tamtego roku natomiast wylewksi są już ok 5 letnie, dom nie jest podpiwniczony tylko na gruncie rodzimym, parkieciarz sprawdzał wilgotność jakimś przyżądem którym dotykał do wylewki i wilgotność wg niego była odpowiednia, dylatacje przyścienne byly ok 1 cm natomiast przy płytkach był położony korek, wilgotność parkietu także była mieżona podczas sprzedaży i wynosiła 8 lub 0,8 czyli zapewniono mnie że mieści się w normie podobna wilgotność jest mierzona przedwczoraj parkietu, wymiary klepki parkietu szer 90 a długości różne, niektóre klepki wygieły sie krawędziami do góry, w pomieszczeniu przy grzaniu kominkiem w zimie było dość sucho a temeperatura wysoka przy samym kominku ok 28-30 stopni, parkiet myty regularnie ok 2 razy na tydzień, izolacja pod wylewką jest folia styropian i znowu folia i dopiero na tym jest wylewka lana ręcznie, ściany izolowane są od podłoża wrstwą izolacji. Dzięki za tamto i proszę o więcej do tego proszę o radą czy płytki czy parkiet.

ghost34
07-05-2009, 14:25
Dzięki za wskazówki i od razu odpowiadam:
parkiet leżał od jesieni tamtego roku natomiast wylewksi są już ok 5 letnie, dom nie jest podpiwniczony tylko na gruncie rodzimym, parkieciarz sprawdzał wilgotność jakimś przyżądem którym dotykał do wylewki i wilgotność wg niego była odpowiednia, dylatacje przyścienne byly ok 1 cm natomiast przy płytkach był położony korek, wilgotność parkietu także była mieżona podczas sprzedaży i wynosiła 8 lub 0,8 czyli zapewniono mnie że mieści się w normie podobna wilgotność jest mierzona przedwczoraj parkietu, wymiary klepki parkietu szer 90 a długości różne, niektóre klepki wygieły sie krawędziami do góry, w pomieszczeniu przy grzaniu kominkiem w zimie było dość sucho a temeperatura wysoka przy samym kominku ok 28-30 stopni, parkiet myty regularnie ok 2 razy na tydzień, izolacja pod wylewką jest folia styropian i znowu folia i dopiero na tym jest wylewka lana ręcznie, ściany izolowane są od podłoża wrstwą izolacji. Dzięki za tamto i proszę o więcej do tego proszę o radą czy płytki czy parkiet.

za słaba wylewka ..jak dla mnie raczej..utwrdzona tylko góra..nic wiecej nie przychodzi mi do głowy chyba ze jeszcze jedno podlewane było jakims smopoziomem..i sie ..nie szczepiło..

jarekkur
07-05-2009, 20:59
Dzięki za wskazówki i od razu odpowiadam:
parkiet leżał od jesieni tamtego roku natomiast wylewksi są już ok 5 letnie, dom nie jest podpiwniczony tylko na gruncie rodzimym, parkieciarz sprawdzał wilgotność jakimś przyżądem którym dotykał do wylewki i wilgotność wg niego była odpowiednia, dylatacje przyścienne byly ok 1 cm natomiast przy płytkach był położony korek, wilgotność parkietu także była mieżona podczas sprzedaży i wynosiła 8 lub 0,8 czyli zapewniono mnie że mieści się w normie podobna wilgotność jest mierzona przedwczoraj parkietu, wymiary klepki parkietu szer 90 a długości różne, niektóre klepki wygieły sie krawędziami do góry, w pomieszczeniu przy grzaniu kominkiem w zimie było dość sucho a temeperatura wysoka przy samym kominku ok 28-30 stopni, parkiet myty regularnie ok 2 razy na tydzień, izolacja pod wylewką jest folia styropian i znowu folia i dopiero na tym jest wylewka lana ręcznie, ściany izolowane są od podłoża wrstwą izolacji. Dzięki za tamto i proszę o więcej do tego proszę o radą czy płytki czy parkiet.

Jak i czym myto parkiet i dlaczego tak często? Na parkiecie jest lakier czy olej?
Po pierwsze parkieciarz nie wykonał pomiaru wilgoci podłoża zgodnie ze sztuką parkieciarską. Ten przyrząd to GANN 52 i służy do wstępnego wyszukiwania zawilgoconych miejśc. Badanie główne wykonuje się przyrządem CM- metodą karbidową dolnych warstw wylewki!!!!
Drewno nie mogło miec jesienią 8% i dzisiaj po spęcznieniu pod wpływem nabrania wilgoci ma również 8%, kompletna bzdura. Jesienią parkiet mógł byc
zbyt suchy i w trakcie grzania i niskiej wilgotności w pomieszczeniu nic się nie działo a woda z mycia szybko wyparowywała. Czy zimą podczas grzania były szczeliny między klepkami parkietu?
Po drugie gdyby parkiet nabrał wilgoci pod wpływem mycia (jesienią miał 8%) to musiałby miec dzisiaj około 13-14% aby oderwac się od podkładu wraz z 3-5mm wylewką. Wylewka jest najsłabsza w układzie parkiet, klej i wylewka. To jest reguła. Czuję, że parkieciarz wciska kit. Czy parkieciarz zostawił na piśmie wskazówki mycia i pielęgnacji posadzki.
Jaka jest powierzchnia ułożonego parkietu, wymiar pomieszczenia i w jaką stronę biegną deszczułki.

jarekkur
07-05-2009, 21:30
Był to klej do parkietu kauczukowy RB-110 Artelit, producent Selena. Cena coś koło 200zł za 21kg puszka metalowa. Też mi się wydaje, że to wina wilgoci. W marcu jak to w marcu, zbytnio nie ma ciepła a pokój jednak był ogrzewany przez grzejnik, Tak czy owak temperatura nie była zbytnio wysoka.

W chwili obecnej nie mam pojęcia jaka była wilgotność desek, pomieszczenia czy wylewki, ale popytam. Jesli chodzi o wylewkę to był arobiona jesienią 2008r, grubość ok.15cm




Nareszcie jakieś wieści, a więc przed ułożeniem podlóga była oczyszczona i zagruntowana.Wilgotnośc podłoża - w granicy 2%,natomiast wilgotność drewna wyniosła 10%. Wilgotnoś powietrza między 55-60@. Możliwe, iz temperatura pracy nie była odpowiednia-poniżej 15stopni C.

Tak jak pisałem ostatnio, cała podłoga jest w porząku poza jednym wyjątkiem. Parę desek jest w powietrzu (są podniesione)(przy np"pukaniu/stukaniu"słychać taką "jakby pustkę" co przy pozostałości nie występuje).

obecnie temp w pomieszczeniu wynosi 18-20stopni C, wilgotność względna 55%. Co z tym robić !!!


Czy tego kleju zużyto tylko jedną 21 kilową puszkę? Jak jest powierzchnia tych desek?
15 cm wylewka!? Czemu taka gruba? 15 cm wylewka schnie w idealnych warunkach około 30 tygodni. Idealnych warunków nigdy na budowie nie ma! więc schnie dłużej! Nie wierzę aby miała w granicy 2% to znaczy ile 2,5 czy może 3% lub 1,5% w ciągu zaledwie 3-4 miesięcy?
Jeżeli deski miały 10% przy zabudowie to zmierz je teraz lub poproś kogoś neutralnego. Jezeli wilgoc przyszła z wylewki to nic nie poradzisz, oprócz suszenia mechanicznego wylewki.
Czym mierzył parkieciarz wilgotnośc wylewki?
Jak często i czym myłeś deski?
Ile zużyto kleju? Podaj powierzchnię desek? Czy wylewka była równa bez wybrzuszeń i dołków?
W między czasie zacznij ogrzewac te deski które się uniosły. Muszą się skurczyc i opaśc na wylewkę, wtedy można próbowa je podkleic.

jarekkur
07-05-2009, 21:48
PolnY20 klej rozpuszczalnikowy artelit RB 110 nie nadaje się do wyklejania desek. Mozna nim kleic parkiet i mozaikę parkietową, korek itp. ale nie deski.
Do desek czyli elementów wielko gabarytowych są kleje poliuretanowe.
Twój pan od desek tego nie wiedział?
Przeczytaj instrukcję producenta!

ghost34
07-05-2009, 21:50
PolnY20 klej rozpuszczalnikowy artelit RB 110 nie nadaje się do wyklejania desek. Mozna nim kleic parkiet i mozaikę parkietową, korek itp. ale nie deski.
Do desek czyli elementów wielko gabarytowych są kleje poliuretanowe.
Twój pan od desek tego nie wiedział?
Przeczytaj instrukcję producenta!

fakt elementy za duze..jak na ten klej..

fredi07
07-05-2009, 22:39
Dzięki za wskazówki i od razu odpowiadam:
parkiet leżał od jesieni tamtego roku natomiast wylewksi są już ok 5 letnie, dom nie jest podpiwniczony tylko na gruncie rodzimym, parkieciarz sprawdzał wilgotność jakimś przyżądem którym dotykał do wylewki i wilgotność wg niego była odpowiednia, dylatacje przyścienne byly ok 1 cm natomiast przy płytkach był położony korek, wilgotność parkietu także była mieżona podczas sprzedaży i wynosiła 8 lub 0,8 czyli zapewniono mnie że mieści się w normie podobna wilgotność jest mierzona przedwczoraj parkietu, wymiary klepki parkietu szer 90 a długości różne, niektóre klepki wygieły sie krawędziami do góry, w pomieszczeniu przy grzaniu kominkiem w zimie było dość sucho a temeperatura wysoka przy samym kominku ok 28-30 stopni, parkiet myty regularnie ok 2 razy na tydzień, izolacja pod wylewką jest folia styropian i znowu folia i dopiero na tym jest wylewka lana ręcznie, ściany izolowane są od podłoża wrstwą izolacji. Dzięki za tamto i proszę o więcej do tego proszę o radą czy płytki czy parkiet.
Dziwne to trochę. Jesienią był zakładany gdy ogrzewanie już pracowało? Czy leżał 2-3 tygodnie do cyklinowania? Czy powstały szpary, kyóre parkieciarz zaszpachlował? Parkiet jak ma stabilne warunki wilgotności to będzie leżał nawet bez kleju. Ty zimą ekstremalnie go przesuszyłeś. Jak piszesz przy kominku temp dochodziła do 30 stopni a wilgotność w mieszkaniu była pewnie poniżej 30%. To wyprażenie spowodowało skręcenie się parkietu i odrywanie krawędzi desek.. Jak przesuszyłeś go przed cyklinowaniem a wszpary poszła szpachla to już nie ma jak wrócić do wymiaru przy normalnych wilgotnościach w naszym klimacie. To znaczy wróci ale jak mu szpachla miejsce zajeła to pójdzie w górę. I jeszcze to mycie dwa razy w tygodniu. Czy mop jest wilgotny czy ociekający wodą? Rury CO idą pod podłogą? Nie ma ubytków wody?. Nie wiem ale dalej twierdzę, że stara parkieciarska zasada na 1 cm grubości maks 4 cm szerokości działa.

ghost34
07-05-2009, 22:42
echh szpachla raczej nie jest w stanie podniesc parkietu drewno ma zbyt wielka siłe..raczej wypchnie szpachle i sie wyłodkuje...jak wstał to szpachla miala minimalne znaczenie

fredi07
07-05-2009, 23:02
echh szpachla raczej nie jest w stanie podniesc parkietu drewno ma zbyt wielka siłe..raczej wypchnie szpachle i sie wyłodkuje...jak wstał to szpachla miala minimalne znaczenie
Też to taka hipoteza duże szpary szpachla do pióra, utwardzona lakierem. Ale bardziej stawiam na mopa ociekającego wodą. Jak grzali to nawilżało przesuszone pomieszczenie. Jak przestali grzać to woda zrobiła swoje.

ArtiP
08-05-2009, 06:58
jeżeli chodzi o mopa to nigdy nie myję podłóg mopem ociekającym wodą, jak ktoś nie ma pojecia o myciu podłóg to niech lepiej się nie wypowiada ok.

Jeszcze jedno cała ta sytuacja dzieje się w salonie gdzie jest położony merbau, w pokojach obok (sypialniach) jest położony dąb i nic się z nim nie dzieje oprócz w niektórych miejscach minimalnych szpareczek, ten dą jest położony na tej samej wylewce jak merbau, dodatkowo na górze mamy położony też dąb tylko że na stropie był wylewany samopoziom i bezpośrednio nad salonem przy kominie też była wysoka temperatura i nic się nie dzieje, na obu parkietach jest położony lakier, powierzchnia merbau to ok 25 m, ywmiary pomieszczenia to 6x4,5 i parkiet był położony w poprzek pomieszczenia (i właśnie pytanko czy tto ma wpływ na odksztalcanie parkietu) teraz myslę położyć parkiet wzdłórz pomieszczenia czyli dłuższym bokiem do kominka i zagróntować moze trzy krotnie czy to coś pomoże bo w sumie co miało się już odkleić z wylewką to sie chyba juz odkleiło, Proszę pomóżcie. Wilgotność parkietu mieżyla firma przed zakupem i teraz.

ArtiP
08-05-2009, 07:05
i jeszcze jedno parkiet był układany jak jeszcze nie było grzane mówiąc na jesieni nie miałem na myśli listopada czy grudnia tylko koniec września, po ułożeniu parkiet poleżał miesiąc i został zcylkinowany i polakierowany, zimą podczas grzania zaczeły się pojawiać szpary między deszczółkami.

jarekkur
08-05-2009, 20:18
i jeszcze jedno parkiet był układany jak jeszcze nie było grzane mówiąc na jesieni nie miałem na myśli listopada czy grudnia tylko koniec września, po ułożeniu parkiet poleżał miesiąc i został zcylkinowany i polakierowany, zimą podczas grzania zaczeły się pojawiać szpary między deszczółkami.


Tak myślałem, że zimą pojawiły się szpary.
Wybacz ale żeby pomóc potrzebne są jeszcze odpowiedzi na pytania!
Jak wyglada parkiet przy kominku są tam w tej chwili jakieś szczeliny, czy może kit szpachlowy został wyciśnięty? Wycisniety kit da się sprawdzic palcem.
A może jest lekko wyłódkowany?
Czy są jeszcze gdzieś w salonie szczeliny między klepkami?
Opisz dokładnie to miejsce w którym parkiet się podnióśł. Jakiej jest szerokości i długości?
Od kiedy salon był ogrzewany?
Kiedy zauważyłeś szczeliny?
Jaka temperatura była w salonie?
Nawilżacza nie miałes?

Może byc również tak, że izolacja przeciw wilgoci z folii jest nieszczelna, źle założona lub niedbale i powstało miejsce przez które przedostaje się wilgoc podciagana kapilarnie lub w wyniku różnic temperatur między wylewką warstwą górna a dolną i powstaje punkt rosy, co doprowadza do podwyższonego poziomu wilgoci w wylewce.
Co było przed parkietem na wylewce?
Na razie przestań myc podłogę na jakieś kilka tygodni (5-6). Zacznij nadmuchiwac ciepłe powietrze z dmuchawy (farelka) - mały piecyk elektryczny - bezposrednio nad podniesionym parkietem. Jeżeli będzie Wam za gorąco róbcie to w nocy lub wtedy gdy nie korzystacie z salonu. Parkiet musi wyschnąc ponieważ jest w tej chwili za wilgotny i za szeroki dlatego wstał. A wstał w najsłabszym miejscu.
Czym mierzyła firma parkiet? Opisz ten przyrząd czy się wkłuwali na głębokośc około 5-6mm czy mierzyli tylko z wierzchu. Jezeli tylko z wierzchu i ma 8% to wilgo siedzi pod spodem. Ale ile prawdy tych pomiarach. Powinni przy Tobie zmierzyc pokazac tabelkę z nazwą drewna i ustawieniem literki, następnie ustawic temperaturę pomieszczenia (drewna) i w końcu wbic głęboko na 5-6mm a nastepnie na 1-2mm i zmierzyc.
Jeżeli masz jakąs klepkę np. tą z wiszącą wylewką to zmierz ją od spodu. Zmierz tylko wtedy gdy nie leżała odłożona gdzieś w suchym lub bardzo wilgotnym miejscu.
Mówisz, że odszedł podkład (wylewka) na 3-5mm rozumiem tym samym, że zostały jakieś klepki usunięt?
Jezeli chcesz położyc podniesiony fragment podłogi możesz również to miejsce rozebrac i ułożyc na nowo ale wtedy zabraknie ci z 1-2cm miejsca.

jarekkur
08-05-2009, 20:37
pomagamy cały czas. Musisz by jednak cierpliwy. Czy masz zamiar zerwac parkiet i ułożyc nowy lub ten sam na nowo.
W twoim przypadku wymiar salonu 4,5x6m odgrywa tutaj pewną rolę to jest na 1,5 m 17sztuk więcej ułozonych klepek. A to przy nabraniu przez te 17sztuk dodatkowej wilgoci o 3-4% (co jest normalne) da poszerzenie się tylko tego 1,5 metra o około 0,5cm.
Układasz dłuższym bokiem klepki do dłuższej ściany. Aby nie wydłużyc optycznie pomieszczenia możesz ułożyc diagonalnie (po skosie).
Zanim podejmiesz decyzję o układaniu drewna musisz poznac przyczynę szkody.
Poza tym za często przemywacie parkiet.
Opisz sposób w jaki to robicie może tutaj leży problem. Czy parkieciarz albio firma dała jakieś wskazówki. zaproponowała środki do pielegnacji?

fredi07
08-05-2009, 21:57
A poczciwy polski dąb sobie leży.... Jest u siebie w swoim klimacie. I szerokość pewnie nie przekracza 4 cm na 1 cm grubości.

fredi07
08-05-2009, 22:47
Jarek i co jak podsuszą farelką to opadnie i ta wyrwana wylewka sklei się? Zastrzyki to pomagają jak umarłemu kadzidło. Robota ma być zrobiona raz i solidnie i lepiej niech klient sam nie kombinuje, nie kupuje tylko przyjdzie i powie co chce do fachowca. Ojciec zakładał parkiety ja od 1988 roku i dwa razy wstał mi parkiet. Pierwszy raz sala gimnastyczna jak podczas powodzi w 1997r była przez tydzień 1,5 m pod Odrą i drugi raz 2 lata temu jak pękła pod podłogą rura co. W majowy weekend robiłem przedwojenny parkiet. Wyszedł bajka. Czyści ludzie tam musieli mieszkać. I co Ci przedwojenni majstrowie jak bili ten parkiet to mierzyli punkt rosy? Nie oni byli fachmanami w najlepszym tego słowa znaczeniu. A dziś co mamy? Albo pseudonaukowcy co kijem Wisłę chcą zawracać albo popaprańcy co się biorą za coś o czym nie mają pojęcia. Dzwonił do mnie szef firmy parkieciarskiej czy położymy mu parkiet w jodełkę. Bo on ma firmę parkieciarską, 6ciu ludzi i żaden nie umie w jodełkę. Cegłę tylko tłuką.Dziś byłem u znajomego, kładł wędzony dąb. Piękny czarny kolor, duże pieniądze tylko ciekawe czy klient wie, że amoniak strawił włókna celulozy i tak na prawdę to kładzie próchno na podłogę. Bardzo drogie próchno.

fredi07
08-05-2009, 22:59
Jarek szerokość cegły ma znaczenie. Fakt, Drewno pracuje głównie w szerokości i jak większa tafla pracująca tylko w dwie strony to większa pewność, że wywali do góry albo powstaną paskudne szpary. Ale co ty polecasz? Po skosie? Przekątna pokoju jest zawsze dłuższa od najdłuższego boku.

jarekkur
08-05-2009, 23:26
No tak o tym już pisałeś. Ile można o tym samym. parkiet pod Odrą. Parkieciarz dzwoni żebyś mu jodełkę ułożył. Jak to sie ma do tych wszystkich, którzy w dobrej wierze dali ułozy sobie parkiet. Albo parkieciarz sknocił albo budowlańcy cos zrabali ewentualnie sam użytkownik. Powód usi byc znaleziony.
Ani Twój ojciec nie pomoże ani ty sam nie zmienisz fizyki. Jest wilgoc i trzeba wiedziec skąd się bierze aby zapobiec często jeszcze gorszym skutkom.
Nie zawracam Wisły kijem. Gdyby nie moje podejscie do takich i podobnych przypadków winny byłby zawsze parkieciarz. Przeczytaj mój post jeszcze raz to się okaże, że nie każę mierzyc punktu rosy tylko piszę, że różnica temperatur w wyniku mostków termicznych mogła doprowadzic do zawilgocenia wylewki akurat w tym miejscu.
Przed wojną parkiet biło się na gwoździe. Piece kaflowe dawały normalny klimat w pomieszczeniu nie wysuszały powietrza jak kaloryfery. Do dyspozycji był przede wszystkim stabilny dąb. Ot cała fachowośc. napewno wiedieli wiecej ot dzisiejszych parkieciarzy z tzw. łapanki.
Utrata hemicelulozy i alfa celulozy powoduje stabilnosc drewna i minimalizuje anizotropię. Amoniak nie niszczy celulozy ani ligniny pobudza jedynie garbniki zawarte w duzych ilosciach w dębie. Powoduje jedynie, że dąb wędzony amoniakiem wykazuje do 2% wyższą wilgotnosc temperaturze 20C i 50% wilgotnosci..

marekrakow
09-05-2009, 07:37
Witam,
parkiet bambus horyzontalny lakierowany 960 x 96 x 15 (mm). Dom nowy.
Proszę Szanownych Ekspertów o info:
1. z mikrofazą - co to znaczy i czy to dobrze:))
2. Jaki klej polecacie na wylewkę
3. czy coś jeszcze między wylewką a parkietem oprócz kleju np grunt
Dzięki i pozdr.

markon
09-05-2009, 07:42
Zrzuc tylko te luźne fragmenty kleju. To co mocno siedzi zostaw i użyj masy samorozlewnej cementowej Thomsit DX jej właściwości nadają się pod parkiet i jest tańsza od SL85. Oczywiście odpowiedni grunt pod masę tej samej firmy.

dziękuję za odpowiedź. Niestety poprzedni "majster" miał wypadek i byłem zmuszony szukać kogoś innego. ten nowy twierdzi, że Thomsit'a nie uzywał i że może zrobić wylewkę wyrównującą Ceresitem CN72.
Co Pan o tym myśli?

ghost34
09-05-2009, 13:56
tez bdb masa producent ten sam cena zblizona nadaje sie ...

jarekkur
09-05-2009, 14:45
Zgadzam się z ghostem pod warunkiem, że masz zeskrobane całkowicie (czyste) podłoże. Jest to masa nawet odporniejsza na nacisk 8,5N/m2.
Nie zalecana jednak przez producenta na pozostałości bitumiczne nawet te mocno związane z podłożem. Ryzyko podejmuje wykonawca-dlatego musisz miec coś w ręku.
nie wiem na czym polega różnica u tego nowego wykonawcy między ceresitem CN72 a Thomsitem DX. Jest instrukcja ile wody na worek, jaka minimalna i maksymalna grubosc, wytrzymałośc, schnięcie itp. Wyleanie takich mas samorozlewnych jest takie same. DX można wyla na resztki mocno osadzonego bituminu.

jarekkur
09-05-2009, 14:55
Witam,
parkiet bambus horyzontalny lakierowany 960 x 96 x 15 (mm). Dom nowy.
Proszę Szanownych Ekspertów o info:
1. z mikrofazą - co to znaczy i czy to dobrze:))
2. Jaki klej polecacie na wylewkę
3. czy coś jeszcze między wylewką a parkietem oprócz kleju np grunt
Dzięki i pozdr.

1. to bardzo dobrze
2. klej poliuretanowy jedno lub dwuskładnikowy (zależy od stanu podłoża)
3. Może by ale nie musi (zależy od stanu podłoża)

A tak naprawdę to jaki jest stan twojego podłoża, np wilgotnosc, grubosc, rurki centralnego gdzie i na jakiej głębokości. Bambus jaką ma wilgotnośc. W naszym klimacie powinien miec około 7,5%.
prace muszą byc wykonane wyjatkowo czysto. Duzo szmat i aceton do zmywania plam po kleju. Szmaty często zmieniac.

.ajk
09-05-2009, 14:58
... Niestety poprzedni "majster" miał wypadek i byłem zmuszony szukać kogoś innego. ...
Mnie też niewiele brakowało - ale ja sam jestem sobie winien - tak to jest jak się amator zabiera do pracy polerką mimo ostrzeżeń. :oops:
Dla zainteresowanych moimi postępami - to z oryginalnego planu walki niewiele pozostało. Zamiast solidnej cykliniarki posiłkowałem się Profitem (jak się nie ma co się lubi... to trza se radzić) do tego to bydle czyli polerka :evil: (btw. Ghost chciałbym widzieć te Panie, które sobie szlifują taką zabawką).
Cykliniarka okazała się jak pisze Ghost za lekka - niestety doszedłem do tego trochę po fakcie a mianowicie po nałożeniu szpachli - wyszło kilka miejsc wklęsłych w których szpachla została niezebrana. Pewnie dlatego, że za mało zdarłem na samym początku (trudno mało czasu nie będę poprawiał).
Przyszła kolej na polerkę - po paru rzutach o ścianę, poszedłem za waszą radą i przestałem z nią walczyć.... walczyliśmy we dwóch z kolegą :lol:
No i wszystko byłoby fajnie gdyby nie to że trochę rys mi zostało po tej walce - w sumie mam wrażenie że bez polerowania parkiet wyglądał lepiej.
Ale spoko - muszę jeszcze paść na kolana w wolnej chwili i poprawić ryski żelazkiem to może będzie dobrze :D - ale do matowienia lakieru już tego monstrum nie wezmę :evil: :evil:

markon
09-05-2009, 21:04
Zgadzam się z ghostem pod warunkiem, że masz zeskrobane całkowicie (czyste) podłoże. Jest to masa nawet odporniejsza na nacisk 8,5N/m2.
Nie zalecana jednak przez producenta na pozostałości bitumiczne nawet te mocno związane z podłożem. Ryzyko podejmuje wykonawca-dlatego musisz miec coś w ręku.
nie wiem na czym polega różnica u tego nowego wykonawcy między ceresitem CN72 a Thomsitem DX. Jest instrukcja ile wody na worek, jaka minimalna i maksymalna grubosc, wytrzymałośc, schnięcie itp. Wyleanie takich mas samorozlewnych jest takie same. DX można wyla na resztki mocno osadzonego bituminu.
Dziękuję za odpowiedź. "fachowiec" jest ogólnie dobry w tym co robi, ale niestety nireformowalny...
PCV które było u mnie przyklejone było jakimś szarawym klejem, nie masą bitumiczną. Jednak bardzo trudno jest to oderwać od podłoża.

jarekkur
09-05-2009, 21:18
Jeżeli nie przykładasz specjalnej wagi estetycznej do posadzki to jakoś to przeżyjesz. Nie posłuchałeś to masz babo placek.
Te wgłębienia to po prostu nie zeszlifowane do końca klepki. Jedne są niższe i tam w rogach pozostał kit. Zbyt lekka maszyna i zbyt szybko chodziłeś z nią. Te miejsca możesz poprawic 80-tką flipem (mała maszyna do krawędzi przy ścianach) delikatnie dociskają w tym miejscu. Oczywiscie nie trzymasz jej w miejscu tylko delikatnie jeździsz po tym miejscu aż zniknie plama. Następnie możesz przetrzec ręcznie papierem 100-120 wzdłuż słojów. Matowienie może nie byc konieczne jeżeli zmienisz lakiery.
Matowienie jest konieczne w dwóch zasadniczo przypadkach:
1. między warstwami lakieru jest zbyt długa przerwa 12-24 godzin
2. jeżeli są drobne zabrudzenia w lakierze lub nałożone na siebie ślady wałka
Matowienie nie pomoże na kratery w lakierze, mocną skórkę pomarańczy, łuszczenie lakieru itp. piszę o tym gdybyś coś takiego dostał na lakierze to wiesz co dalej. Matuj jak musisz ręcznie. licz się jednak z widocznymi śladami po nierównym matowieniu.
Wierzysz teraz, że aby wykonac bardzo dobrze posadzkę trzeba na ten temat wiedziec i umiec zdecydowanie więcej niż co nieco...

fredi07
09-05-2009, 22:44
Ajk a ja cię podziwiam za tą jodełkę. Co masz kółka po polerce ? Co pod nią miałeś? Jedni rzucają 60 tkę a nuż się uda. 80 ka jest raczej bezpieczna a setka pewna. Ajk ta nie zdjęta szpachla to tak jak Jarek mówi nie docyklinowałeś do końca. Chodzenie za cykliniarką to nie wyścig.Ale fakt nikt z nas parkieciarzy nie powiedział, że po grubasie jak przykucniesz i pod światło świecić się będą rogi parkietu to nie doszlifowany. Pisałeś o cenach w wypożyczalni. Myślę, że nie wiele więcej by cię kosztowało wzięcie do cyklinowania profesjonalnej firmy ale jest jeszcze satysfakcja droższa pieniędzy, Znam to bo sam dom buduję. A profit to jest taki większy dodatek do cykliniarki. Mówiłem minimum elf nie jest to humell ale już cykliniarka.

fredi07
09-05-2009, 23:53
Duchu, Jarek ja mam teraz zagwozdkę. Coś koło 100 metrów sypialni na górze cyklinowała i lakierowała firma, która robi cały remont czyli ściany maluje.
Właściciele wypożyczyli im maszyny i chłopaki wycyklinowali i polakierowali. To cyklinowanie to rewelacja nie jest ale jeszcze nie tragedia. Problem to lakier V3 z markietu na pstrokatym jesionie.Niby półmat ale chyba dobrze nie wymieszali bo błyszczy jak.... Ale w tej pstrokaciźnie to w otwarte słoje lakier wciągnął a na twardzielach zalega grubą warstwą, chyba pędzlem lakierowali bo włosów pełno. Żeby to było dobrze to trzeba by to scyklinować ale ile to pieniędzy . Nie wiem ale spróbuję to konkretnie zpolerować twardą tarczą i rzucę na wierzch wodę. Rewelacja to pewni nie będzie ale może będzie równiej bo teraz słoje ciągnące lakier i twardziele to pod palcem się wyczuwa. Pogłoga wygląda jak jezioro w wietrzny dzień.

RenataS
10-05-2009, 07:06
Jak będziesz po próbach zalecanych metod ghosta daj znac o efekcie.




jestem po próbach czyszczenia octem, denaturatem, rozcieńczalnikiem nitro i benzyną lakową.
ocet - nic nie rusza
denaturat - trochę zmiękcza i lekko ściera
rozcieńczalnik nitro - nic nie rusza, nawet lakieru chemoutwardzalnego :P
benzyna lakowa - również nieskuteczna

ostatecznie doczyszczam denaturatem - denaturat na szmatkę, wcieram w taśmę, a potem skalpel do ręki i skrobanko :D schodzi aż miło

sure
10-05-2009, 08:22
Czy wylewkę przed położeniem parkietu czymś się impregnuje? Moi wykonawcy wspomnieli, że tak będa robić, czy to słusznie?

.ajk
10-05-2009, 08:46
... Pisałeś o cenach w wypożyczalni. Myślę, że nie wiele więcej by cię kosztowało wzięcie do cyklinowania profesjonalnej firmy ale jest jeszcze satysfakcja droższa pieniędzy, Znam to bo sam dom buduję. A profit to jest taki większy dodatek do cykliniarki. Mówiłem minimum elf nie jest to humell ale już cykliniarka.
niestety cyklinowanie wraz z lakierem to jakieś 40 zł - a z doświadczenia wiem że zawsze są jakieś "oczywiste" dodatkowe koszty, o których nikt nie wspomina, wiec moje 42m parkietu to pewnie 2 tysiące plus materiały. Jak na razie w wypożyczalni zapłaciłem 300 zł za wypożyczenie sprzętu i za materiały ścierne - różnica jak widzisz to prawie rząd wielkości.

Jeżeli nie przykładasz specjalnej wagi estetycznej do posadzki to jakoś to przeżyjesz.
ja nie - ale żona studiowała estetykę :D


Zbyt lekka maszyna i zbyt szybko chodziłeś z nią.
bardziej obstawiam moje zbyt miękkie serce i łatwowierność:
w wypożyczalni jak gość zapytał o papiery to mówię 40, 60 itd
to gość się pyta czy to nowy parkiet, ja że nowy to on wali że nowy parkiet to wszyscy zaczynają 60 a tylko przy zdzieraniu lakieru 36. Kolega go poparł no i się ugiąłem :oops: do tego doszedł brak doświadczenia bo fachowiec pewnie przejechałby jeszcze jeden raz tą 60 i też byłoby ok


Te miejsca możesz poprawic 80-tką flipem (mała maszyna do krawędzi przy ścianach)
wiem co to jest - niestety w moim mieście towar ten już niedostępny w tym kwartale :D


Matowienie może nie byc konieczne jeżeli zmienisz lakiery.
nie ma takiej opcji - dałem za nie 1000 zł :o


Matowienie jest konieczne w dwóch zasadniczo przypadkach:
1. między warstwami lakieru jest zbyt długa przerwa 12-24 godzin
2. jeżeli są drobne zabrudzenia w lakierze lub nałożone na siebie ślady wałka
Matowienie nie pomoże na kratery w lakierze, mocną skórkę pomarańczy, łuszczenie lakieru itp. piszę o tym gdybyś coś takiego dostał na lakierze to wiesz co dalej. Matuj jak musisz ręcznie. licz się jednak z widocznymi śladami po nierównym matowieniu.
jakoś mam więcej zaufania do swoich rąk i 200Watowej szlifierki oscylacyjnej niż do wielkiej polerki w moich rękach - zrobiła mi rysy w podłodze mimo że papier był 100, bałbym się wjechać z nią na lakier siatką 150, ale zobaczę jaki będzie efekt po ręcznym matowieniu pierwszej warstwy


Wierzysz teraz, że aby wykonac bardzo dobrze posadzkę trzeba na ten temat wiedziec i umiec zdecydowanie więcej niż co nieco... Jarku po pierwszym parkiecie jak widzisz sam analizuję swoje błędy, drugi będzie już ok, trzeci zrobię zarobkowo jako "fachowiec" :wink: :lol:
Jeszcze raz dzięki za Wasze rady

.ajk
10-05-2009, 09:05
Czy wylewkę przed położeniem parkietu czymś się impregnuje? Moi wykonawcy wspomnieli, że tak będa robić, czy to słusznie?
Musisz coś więcej napisać to nasi Fachowcy Ci doradzą. Więc żeby nie marnować czasu napisz co to za wykonawcy? parkieciarze? czy goście od wylewek? z czego ta wylewka i kiedy robiona? jaka wilgotność wylewki, jaką metodą robiony pomiar? czy podłoga na gruncie? czy są piwnice? no i oczywiście jaki parkiet jaką ma wilgotność i to dopiero początek pytań które zadadzą ci nasi forumowi parkieciarze.
Ja jako budujący się niefachowiec powiem tylko, że generalnie podłoże zawsze się impregnuje - ale to kiedy, czym i jak zależy od wielu czynników.

sure
10-05-2009, 09:18
Czy wylewkę przed położeniem parkietu czymś się impregnuje? Moi wykonawcy wspomnieli, że tak będa robić, czy to słusznie?
Musisz coś więcej napisać to nasi fachowcy Ci doradzą. Więc żeby nie marnować czasu napisz co to za wykonawcy? parkieciarze? czy goście od wylewek? z czego ta wylewka i kiedy robiona? jaka wilgotność wylewki, jaką metodą robiony pomiar? czy podłoga na gruncie? czy są piwnice? no i oczywiście jaki parkiet jaką ma wilgotność i to dopiero początek pytań które zadadzą ci nasi forumowi parkieciarze.
Ja jako budujący się niefachowiec powiem tylko, że generalnie podłoże zawsze się impregnuje - ale to czym zależy od wielu czynników.
No, wylewki jeszcze nie sa zrobione. Na razie jest 12 cm styropianu, są rozkładane rurki pod podłogówkę, rozmawialiśmy ogólnie. o planach i wspominali, że na koniec będa impregnować. W planach jest drewno iroko. Czy pod to wymagana jest jakaś specjalna impregnacja i kto ma ją robić, wylewkarze, czy parkieciarz?

mika1212
10-05-2009, 20:55
Hej cały czas się zastanawiam położyć parkiet czy panele dobrej jakości w przyszłym tygodniu przychodzi facet od posadzek. Jak sługo musi schnąć posadzka? Ciągle się boję ze wyjdzie niezbyt równo.

fredi07
10-05-2009, 21:06
PolnY20 klej rozpuszczalnikowy artelit RB 110 nie nadaje się do wyklejania desek. Mozna nim kleic parkiet i mozaikę parkietową, korek itp. ale nie deski.
Do desek czyli elementów wielko gabarytowych są kleje poliuretanowe.
Twój pan od desek tego nie wiedział?
Przeczytaj instrukcję producenta!

Kleju zużyto 1,5 puszki 21kg. Gruntowane było gruntem rozpuszczalnikowym RB-110 8,5l (pomieszczenie ma ok 25m2).Powierzchnia desek: gr.27mm,dł. od 80-110 cm,szer.12cm.Wylewka-czemu 15cm??- gdyż.. wylewka ślepa ok.5-6cm,potem folia,siatki i inne oraz styropian-4cm, no i na to wylewka 6cm. Deski nie były jeszcze wogóle myte (przez pare tygodni były przykryte wykładziną- ale nie na całej powierzchni).Inne użyte środki: podkład wiążący - Domalux Capon Extra, no i lakier Domalux Classic.
Capon i domalux to nie tylko klej masz szajsowaty. Ludzie bierzcie wy parkieciarzy z prawdziwego zdarzenia, sprawdzajcie referencje. Co Ci mam poradzić? Teraz jak wszystko co można spieprzyć jest spieprzone.

fredi07
10-05-2009, 21:16
Hej cały czas się zastanawiam położyć parkiet czy panele dobrej jakości w przyszłym tygodniu przychodzi facet od posadzek. Jak sługo musi schnąć posadzka? Ciągle się boję ze wyjdzie niezbyt równo.
Ostatnio klient pytał na ile starczy mu przemysłowy teak, który mu założyłem.
Policzyłem mu, że tak co 10 lat niech przecyklinuje i niech na każde cyklinowanie ubędzie 1mm podłogi to po 100 latach będzie miał jeszcze 5mm. W praktyce lakier starcza na dłużej a przy kolejnych cykinowaniach zbiera się dziesiąte mm. Ja nie znam panela na 100 lat.

jarekkur
10-05-2009, 21:20
Duchu, Jarek ja mam teraz zagwozdkę. Coś koło 100 metrów sypialni na górze cyklinowała i lakierowała firma, która robi cały remont czyli ściany maluje.
Właściciele wypożyczyli im maszyny i chłopaki wycyklinowali i polakierowali. To cyklinowanie to rewelacja nie jest ale jeszcze nie tragedia. Problem to lakier V3 z markietu na pstrokatym jesionie.Niby półmat ale chyba dobrze nie wymieszali bo błyszczy jak.... Ale w tej pstrokaciźnie to w otwarte słoje lakier wciągnął a na twardzielach zalega grubą warstwą, chyba pędzlem lakierowali bo włosów pełno. Żeby to było dobrze to trzeba by to scyklinować ale ile to pieniędzy . Nie wiem ale spróbuję to konkretnie zpolerować twardą tarczą i rzucę na wierzch wodę. Rewelacja to pewni nie będzie ale może będzie równiej bo teraz słoje ciągnące lakier i twardziele to pod palcem się wyczuwa. Pogłoga wygląda jak jezioro w wietrzny dzień.

Ciekawe, że całosc błyszczy bo jeżeli nie wymieszali i nie mieszali do końca lakierowania to końcówka lakieru powinna byc matowa. A więc powierzchnia powinna miec nierówny połysk. Poza tym brak tam podkładu i zbyt mało lakieru na powierzchni. To moja opinia z Gdynii.
Ja osobiście robiłbym po swojemu od nowa. Ewentualnie dokładnie zmatowił powierzchnię i połozył 2x wodorozcieńczalny.

jarekkur
10-05-2009, 21:24
Hej cały czas się zastanawiam położyć parkiet czy panele dobrej jakości w przyszłym tygodniu przychodzi facet od posadzek. Jak sługo musi schnąć posadzka? Ciągle się boję ze wyjdzie niezbyt równo.

Posadzka drewniana wyklejona klejem poliuretanowym schnie 36-48 godzin!

jarekkur
10-05-2009, 21:33
Czy wylewkę przed położeniem parkietu czymś się impregnuje? Moi wykonawcy wspomnieli, że tak będa robić, czy to słusznie?

proszę zapytac jaki to srodek i jakiemu celowi ma służyc? Poza tym pierwsze słyszę. No ale cóż, człowiek się całe życie daje zaskakiwac.
Proszę zapytac jaki rodzaj cementu używają na wylewki CEM I czy CEM II niech podadzą dokładną nazwę i producenta. Proszę ewentualnie zachowac worek. Istotne jest to dla pomiaru wilgotności.

jarekkur
10-05-2009, 21:41
PolnY20 klej rozpuszczalnikowy artelit RB 110 nie nadaje się do wyklejania desek. Mozna nim kleic parkiet i mozaikę parkietową, korek itp. ale nie deski.
Do desek czyli elementów wielko gabarytowych są kleje poliuretanowe.
Twój pan od desek tego nie wiedział?
Przeczytaj instrukcję producenta!

Kleju zużyto 1,5 puszki 21kg. Gruntowane było gruntem rozpuszczalnikowym RB-110 8,5l (pomieszczenie ma ok 25m2).Powierzchnia desek: gr.27mm,dł. od 80-110 cm,szer.12cm.Wylewka-czemu 15cm??- gdyż.. wylewka ślepa ok.5-6cm,potem folia,siatki i inne oraz styropian-4cm, no i na to wylewka 6cm. Deski nie były jeszcze wogóle myte (przez pare tygodni były przykryte wykładziną- ale nie na całej powierzchni).Inne użyte środki: podkład wiążący - Domalux Capon Extra, no i lakier Domalux Classic.
Capon i domalux to nie tylko klej masz szajsowaty. Ludzie bierzcie wy parkieciarzy z prawdziwego zdarzenia, sprawdzajcie referencje. Co Ci mam poradzić? Teraz jak wszystko co można spieprzyć jest spieprzone.

Kleju zużyto za mało bo zaledwie 1,2 kg/m2. Pod deski powinno sie użyc 1,5-2,0 kg/m2 i ułożone w kleju deski obciążyc.
Czy wylewka Tzw. ślepa i dalsza częśc podłogi była robiona w jednym czasie, czy była przerwa mędzy tzw. ślepą np. 2 miesiące a potem folia, styropian i wylewka jako podkład pod deski.

fredi07
10-05-2009, 21:47
Duchu, Jarek ja mam teraz zagwozdkę. Coś koło 100 metrów sypialni na górze cyklinowała i lakierowała firma, która robi cały remont czyli ściany maluje.
Właściciele wypożyczyli im maszyny i chłopaki wycyklinowali i polakierowali. To cyklinowanie to rewelacja nie jest ale jeszcze nie tragedia. Problem to lakier V3 z markietu na pstrokatym jesionie.Niby półmat ale chyba dobrze nie wymieszali bo błyszczy jak.... Ale w tej pstrokaciźnie to w otwarte słoje lakier wciągnął a na twardzielach zalega grubą warstwą, chyba pędzlem lakierowali bo włosów pełno. Żeby to było dobrze to trzeba by to scyklinować ale ile to pieniędzy . Nie wiem ale spróbuję to konkretnie zpolerować twardą tarczą i rzucę na wierzch wodę. Rewelacja to pewni nie będzie ale może będzie równiej bo teraz słoje ciągnące lakier i twardziele to pod palcem się wyczuwa. Pogłoga wygląda jak jezioro w wietrzny dzień.

Ciekawe, że całosc błyszczy bo jeżeli nie wymieszali i nie mieszali do końca lakierowania to końcówka lakieru powinna byc matowa. A więc powierzchnia powinna miec nierówny połysk. Poza tym brak tam podkładu i zbyt mało lakieru na powierzchni. To moja opinia z Gdynii.
Ja osobiście robiłbym po swojemu od nowa. Ewentualnie dokładnie zmatowił powierzchnię i połozył 2x wodorozcieńczalny.
Jarek ja też bym to robił od nowa ale żal mi ludzi oni już tak ,,oszczędzili" , że nie mają już kasy na ponowne cyklinowanie i dobre lakiery a to nie klitka 10m2 ale ponad setka. Jeszcze raz bierzcie sprawdzone firmy, żądajcie referencji to po forum o poradę nie będziecie musieli pisać. Takie oszczędzanie to wychodzi jak w przysłowiu -Kto drogę skraca ten do domu nie wraca.

jarekkur
10-05-2009, 22:42
Po prostu nie wiem co znaczy polerowanie twardą tarczą i dlaczego polerowanie miałoby pomóc.

fredi07
10-05-2009, 23:13
Jarek ten sam erzatz proponujemy Ty piszesz, że dobrze byś zmatowił i rzucił wodę. Ja ,że mocno spolerował czyli to samo. A twardą tarczą to mam taką tarczę do polerki z twardą gumą i rzucam pod nią siatkę bez pada i ona tnie do równego. Zrąbie może te nadlania na twardzielach. Te 3V3 to miękie g... mąka się sypie aż miło. Tego cyklinowania zrobionego tak na dostateczny nie poprawi, żółknięcia jesionu też nie zatrzyma ale ratuj człowieku ....
Fajnie sobie piszemy tylko ja , Duch i Ty wie o co chodzi.

jarekkur
10-05-2009, 23:18
Jarek ten sam erzatz proponujemy Ty piszesz, że dobrze byś zmatowił i rzucił wodę. Ja ,że mocno spolerował czyli to samo. A twardą tarczą to mam taką tarczę do polerki z twardą gumą i rzucam pod nią siatkę bez pada i ona tnie do równego. Zrąbie może te nadlania na twardzielach. Te 3V3 to miękie g... mąka się sypie aż miło. Tego cyklinowania zrobionego tak na dostateczny nie poprawi, żółknięcia jesionu też nie zatrzyma ale ratuj człowieku ....
Fajnie sobie piszemy tylko ja , Duch i Ty wie o co chodzi.
No tak wszystko jasne. Dwa języki niby rózne a o tym samym. Tak bywa.

.ajk
11-05-2009, 21:33
Panowie doradzacie mi na tym forum, doradzacie ale zapomnieliście wspomnieć o jednej ważnej rzeczy: że taka ręczna robota przy drewnie to spora przyjemność :)
Właśnie doszedłem do tego wniosku po 3 godzinach szlifowania moich rysek - muszę przyznać że dawno się tak nie odstresowałem, po ośmiu godzinach użerania się w biurze taka polerka to jak terapia. Przy okazji poznałem wszystkie klepki w swoim parkiecie i aż szkoda mi go będzie lakierować :roll:

ghost34
11-05-2009, 21:40
Panowie doradzacie mi na tym forum, doradzacie ale zapomnieliście wspomnieć o jednej ważnej rzeczy: że taka ręczna robota przy drewnie to spora przyjemność :)
Właśnie doszedłem do tego wniosku po 3 godzinach szlifowania moich rysek - muszę przyznać że dawno się tak nie odstresowałem, po ośmiu godzinach użerania się w biurze taka polerka to jak terapia. Przy okazji poznałem wszystkie klepki w swoim parkiecie i aż szkoda mi go będzie lakierować :roll:


no bo to frajda jest od czasu do czasu ale jakbys mial z tego zyc i codziennie zapingalac na kolanach..przez paredziesiat lat w zyciu..

chociaz ..mniue sie od razu bardzo spodobało..i dlatego zostałem w zawodzie.. :lol: :lol:

czasem bywa meczace i monotonne..ale w kazdej pracy tak jest 8)

.ajk
11-05-2009, 21:51
no bo to frajda jest od czasu do czasu ale jakbys mial z tego zyc i codziennie zapingalac na kolanach..przez paredziesiat lat w zyciu..
no zgadza się pamiętam młode czasy na wsi jak przychodziły wykopki i trzeba było zbierać ziemniaczki po 10h to człowiek na czworakach do łóżka wracał :D



chociaz ..mniue sie od razu bardzo spodobało..i dlatego zostałem w zawodzie.. :lol: :lol:
czasem bywa meczace i monotonne..ale w kazdej pracy tak jest 8)
no mnie się też spodobało - jak skończę z parkietem pomyślę o schodach :lol: :lol: jarekkur się załamie :lol:

ghost34
11-05-2009, 22:01
nie dlaczego mialby sie zalamac..poprostu troche trzeba dac ci wolnej reki abys ..sam do czegos doszedł... :lol: :lol:

.ajk
11-05-2009, 22:06
ta - właśnie wymyśliłem że może zrobię trepy dębowe szczotkowane i olejowane, oczywiście samodzielnie i ręcznie tylko nie wiem czy da się szczotkować klejonkę dębową? i czy w ogóle szczotkowanie schodów ma sens, a no i jasne mają być :lol:
potem "zajmę" się meblami :lol: :lol:

ghost34
11-05-2009, 22:11
loozik jak lubisz i masz zaciecie loozik

fredi07
11-05-2009, 22:49
Ajk podobasz mi się z charakteru. Jestem, myślę, popytam i jak ludzie to robią to ja też zrobię. A co do tego relaksu przy fizycznej pracy to znam to. Ja nie mam za dużo czasu by samemu pochodzić za cykliniarką, zarzucić parkiet. Mam ludzi ale sam się natyrałem przy podłogach.
Kiedyś taki bardzo dobry pracownik nie mógł sobie poradzić z mozaiką w rąby, cyklinowanie kończył z każdej strony podchodził i to ciągle nie było to co można już lakierować. Zrzuciłem koszulę i pokazałem mu , że można to zrobić. Wiecie jak ja mu zazdrościłem kiedy zaczełem chodzić za cykliniarką. Spokój ,precyzja, efekt co cieszy a ja co od klienta do klienta, umów roboty dowieź materiały, podejmuj decyzje, spamiętaj co u kogo, rozplanuj.
Do dziś,,wyrywam" się popracować dosłownie na samym dole.
Pracują u mnie starzy parkieciarze ,żona i synowie kiedyś podsumowali, że fachowcy świetni ale mało komu pozwolili by sobą kierować.

fuksja
12-05-2009, 08:05
Mam na oku stosunkowo tani klej 5-10-15. Czytalam o nim wiele negatywnych opinii ale wydaje mi sie ze negatywne opinie dotyczyly kleju rozpuszczalnikowego a ten o nazwie pur 2-k jest poliuretanowym i za 6 kg cena jest 70 zl. Czy ten klej poliuretanowy 5-10-15 takze jest niezbyt dobry?

ghost34
12-05-2009, 08:41
pur2k za 11,66 zł chyba netto..???to czysty poliuretan..stosowałem ze dwa lata temu nic mu nie dolegało za wyjatkiem..szybkiego wiazania..w pol godziny był w wiadrze zeschniety...trzeba szybko na nim pracować.
Nie mieszac ..czesciowo tylko cały zestaw najlepiej wiertarka na wolnym biegu mieszadłem..no i wziasc ich gruntówkę.

O całej mantrze dotyczacej wilgotnosci wylewki , jej wytrzymałości..itp itd nie wspominam zajmuje sie klejem.