PDA

Zobacz pełną wersję : Parkiet - kto pyta nie błądzi: rady, pomysły, problemy, materiały itd.



Strony : 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12

.ajk
25-08-2009, 21:36
No tak, tak to jest jak się jest początkującym i się nie wie czego szukać:D

a tak z innej beczki - gdyby jednak chcieć lakier rozpuszczalnikowy, czyli UNO, to jako podkład nadałby się Beger Special Exotengrund? Czy zmieniłby kolor drewna?
wg mnie ten podkład ci trochę skontrastuje Twój jasny jesion, a co do lakieru rozpuszczalnikowego - ja zrezygnowałem z takowego głównie z powodu jego żółknięcia. Cena Twojego UNO bardzo wysoka jak na lakier rozpuszczalnikowy, za te pieniądze możesz mieć ekologiczny wodny, dużo mniej żółknący lakier o podobnej odporności na ścieranie.
Bierz wodę - imo :wink:

EMMMM
25-08-2009, 21:42
czyli wodna LOBA, Vermeister lub Bona......a ty jaki masz lakier?

fredi07
25-08-2009, 21:48
śmierdziele to już miniona epoka. Jak jesion ma być jasny to tylko woda. Podkład i dwuskładnik. Jesion jeszcze ma to, że nie można ciąć diamentem płytek tam gdzie leży. Jak złapie tego pyłu z ceramiki to czerwony się robi i nawet cyklinowanie nie pomoże.

EMMMM
25-08-2009, 21:53
Ceramika będzie w 100% skończona zanim będzie robiony parkiet, więc niebezpieczeństwa nie ma.

A ty co byś polecił? To, że wodę, to już wiem. Ale jaką? Może być na priv jesli nie chcesz reklamować konkretnej marki.

.ajk
25-08-2009, 21:55
czyli wodna LOBA, Vermeister lub Bona......a ty jaki masz lakier?
APU-2 zostając przy tym samym sklepie: http://www.parkietymarzen.com.pl/product_info.php?cPath=22_29_65_68&products_id=613
pod nim podkład do egzotyków też z HartzLacka
wg mnie:
1. jak wyżej jeśli jakość za rozsądną cenę
2. Loba - jeśli chcesz stosować dodatek UV protect (LOBADUR WS 2K Duo)
3. Berger-Seidle Aqua Seal 2K-PU dla tych których stać a nie chce im się szukać
:lol: :lol: :lol:

jarekkur
25-08-2009, 22:19
Czyli nie powinno być problemu z prostym ułożeniem desek??

Są tacy, co już nas straszą, że będzie krzywo, będzie trzeba listwami przykrywać it.....

Jeżeli chodzi o listwy sprawdźcie łatą kontrolną miejsca przy ścianach, przy rurach centraln. ogrz. wchodzących w wylewkę. Często wylewka na obrzeżu w wyniku skurczu podczas hydratacji jest wywinięta lekko do góry. Należy te miejsca wyrównać przed układaniem parkietu, desek.
Oczywiście parkieiarz musi położone elementy docisnąć do podłoża np. paczkami parkietu czy kubłami kleju. Nie powinien kłaśc na klej, który już wiązę czyli jest b. gęsty/ sztywny jak np. poliuretany pod koniec czasu otwartego.

jarekkur
25-08-2009, 22:32
Wylewka była odkurzona porządnie przez mojego męża , zagruntowali ją gruntem Novol 4 dni przed ułożeniem. Klej Kerakoll.

Jakie było zużycie kleju na całość?
Czy na położony parkiet ustawiali hoboki z klejem lub paczki parkietu?
Czy wciskali parkiet w klej czy kładli na klej?
Ze zdjęć i opisu wynika, że nic z tych rzeczy a kleju zużyli pewnie 0,9kg/m2 czyli szpachla zębata B3 i do tego bardzo nachylona. Poza tym jeżeli wylewka miała naskórek (co jest nagminne przy zacieraniu wylewki z miksokreta i nie przykryciu jej folią) po położeniu gruntu pod klej utworzył się film na powierzchni, który pozbawił klej możliwości wiązania się z wylewką. Przyjrzyjcie się klepkom od spodu. Patrzcie czy ciężko odchodzą od podłoża?
Przy takiej ilości głuchych miejsc powinni rozebrać posadzkę, oczyścić parkiet, sprawdzić wilgotność CM-ką. Zeszlifować naskórek....
Dopuszczalny procent wyklejenia klepki to 60% a nie 40%. Te 40% na razie nie weszło w życie.

jarekkur
25-08-2009, 22:38
:roll: :roll: howgh!
tak przy okazaji zapytam o swoje sprawy - ZAR-uję sobie właśnie drzwi sosnowe (2 razy bo białe ma być ;)), na to chce dać lakier ZAR (1) no i coś z protektorem UV, myślałem o Lobadur WS Viva półmat, w sumie to drzwi więc ten lakier powinien dać radę.
Pytanie takie jedna czy dwie warstwy tegoż?
i tak bedę miał na drzwiach 4-5 warstw :lol: :lol:
jeszcze pytanie czy sama bejca żółknie z czasem?

z bialym jest o tyle klopot ze jk go walniesz olejno zywicznym zarem juz bedzie miodowo zoltawy trza..poczekac az bdb wyschnie i nalozyc..podklad wodny ale po przeprowadzeniu prob nie inaczej..

Dodam, że pigmenty generalnie są odporne na UV. To znaczy, że bardzo powoli blekną

jarekkur
25-08-2009, 22:43
Czyli nie powinno być problemu z prostym ułożeniem desek??

Są tacy, co już nas straszą, że będzie krzywo, będzie trzeba listwami przykrywać it.....
Ja ci dam radę jak user userowi :wink:
Zaproś parkieciarza - niech ten odbierze robotę wylewkarza, jak powie (a najlepiej na piśmie zawrze to w umowie na wykonanie parkietu) że jest dobrze i nie wnosi zastrzeżeń do stanu wylewki - możesz zapłacić za wylewkę, jak nie - zrób konfrontację fachowców :roll:

Ty mówisz o parkieciarzu a potem dodajesz...zrób konfrontację fachowców.

Piekielnie trudno o dwóch takich fachowców. Wynika to chociażby z postów na tym forum.
Spróbować zawsze można.

jarekkur
25-08-2009, 22:46
Czyli nie powinno być problemu z prostym ułożeniem desek??

Są tacy, co już nas straszą, że będzie krzywo, będzie trzeba listwami przykrywać it.....

O jakie listwy chodzi i co przykrywać?

ruehl
26-08-2009, 04:10
Wylewka była odkurzona porządnie przez mojego męża , zagruntowali ją gruntem Novol 4 dni przed ułożeniem. Klej Kerakoll.

Klej Kerakoll jest klejem dwuskladnikowym wiec byc moze facet zle rozmieszal proporcje i klej stracil swoje wlasciwosci ? Chociaz to malo prawdopodobne, moze nie dociskal dobrze i nie bylo calkowitego styku z klejem. ciezko jednoznacznie powiedziec bo nikt tego nie widzial jak on to robil. Bo jesli wilgotnosc byla OK, posadzka dokladnie odkurzona to wydaje sie ze wina lezy po stronie parkieciarza. Zrob tak jak napisalem wyzej oraz zwroc uwage na to co pisze Jarektur. Czyli jak beda odchodzic klepki. Jesli bez wiekszego wysilku dupa zbita. Nie masz sie co ludzic ten parkiet gdzie narazie nie pracuje z biegiem czasu zacznie.

Asiek i Jacuś
26-08-2009, 07:33
Dzięki za wszystkie podpowiedzi. Trochę paniczne było moje wczorajsze zapytanie, bo żesmy się lekko przyłamali tymi nierównościami posadzki - właśnie głównie przy ścianach.
Niestety nie zapłacenie za wylewki nie wchodzi w grę - już po, prostu za późno...... - dalismy ciała :cry:

Na dzień dzisiejszy sądzę, że da się jakoś to wszystko ładnie wyprowadzić

filipek
26-08-2009, 14:04
Witam

Czy małe rysy powstałe na parkiecie po przesunieciu mebli mogę usunąć w nastepujący sposób:
- zmatowić rysę papierem np. 200
- pomalować lakierem takim jakim była malowana ostatnia warstwa

Czy jeśli okaże się, że lakier miejscami jest zdarty do klepki, to lakier wystarczy, czy powinien być podkład?
A może są jakieś zestawy naprawcze (mała buteleczka lakieru)?

Pozdrawiam
filipek

pam
26-08-2009, 18:09
A możecie powiedzieć laikowi o co chodzi z tym domaluksem? Dlaczego tutaj jest odradzany, a tak dużo się go stosuje?

Lakiery poliuretnawe nie sa tak dobre jak lakiery wodne czy lakiery ACID Cure. Dlatego tez wiekszosc je odradza. A stosuje sie ich tak duzo bo sa tansze od tych co wymienilem. Jesli zapytasz o marke lakierow tylko z poliuretnaow byc moze ci ktos powie ze sa OK jako poliuretnay. Ja nie wiem nie uzywalem ich. Jesli chodzi o poliuretnay ktor ja uzywam polecam ZAR Ultra oraz BONA Woodline.

A ja nie spotkałem jeszcze ani jednej osoby, która mając pomalowane wodnym, pierwsze co mówi, to "tylko nie maluj wodnym - kompletna porażka". Po drugie co to jest ACID Cure. Po trzecie, ma ktoś może jakieś zestawienie, jaki jest koszt malowania mkw dla różnych lakierów? Ciekawe jak wygląda zestawienie kosztów do jakości?

Wiesz ciezko kazdemu dogodzic ale nie masz pewnosci ze ci ktorzy narzekaja mieli robione dobrymi lakierami wodnymi badz tez zrobione tak jak powinno sie nimi robic. Lakiery poliuretanowe tak jak napisal fredi sa juz pomalu wycofywane z rynku za sprawa wysokiego VOC. Oczywiscie ze dalej beda w sprzedazy ale tylko w malych pojemnikach i nienadajace sie do lakierowania parkietow. Poliuretnay mozna zastapic lakierami BONA MEGA ,BONA NOVIA. I nie wiem jak mozna byc niezadowolonym z dobrze zrobinej roboty lakierem BONA Traffic ? Lakiery ACID Cure sa lakierami dwuskladnikowymi (bardzo smierdzacymi) ale o bardzo wysokiej odpornosci na scieranie, chemikalia np SYNTEKO, BONA ETURA, GLITZA.

Prawdę mówiąc, z Waszych wypowiedzi wynika, że tylko wodne (to już czytam od dawna). Ale jednak boję się, bo jak wspomniałem nie znam nikogo z użytkowników, kto by był zadowolony z "wody". Nawet paru parkieciarzy i stolarzy zdecydowanie odradza mi "wodę". Ja się chyba zastrzelę przez to doradzanie.

ruehl
26-08-2009, 19:51
A możecie powiedzieć laikowi o co chodzi z tym domaluksem? Dlaczego tutaj jest odradzany, a tak dużo się go stosuje?

Lakiery poliuretnawe nie sa tak dobre jak lakiery wodne czy lakiery ACID Cure. Dlatego tez wiekszosc je odradza. A stosuje sie ich tak duzo bo sa tansze od tych co wymienilem. Jesli zapytasz o marke lakierow tylko z poliuretnaow byc moze ci ktos powie ze sa OK jako poliuretnay. Ja nie wiem nie uzywalem ich. Jesli chodzi o poliuretnay ktor ja uzywam polecam ZAR Ultra oraz BONA Woodline.

A ja nie spotkałem jeszcze ani jednej osoby, która mając pomalowane wodnym, pierwsze co mówi, to "tylko nie maluj wodnym - kompletna porażka". Po drugie co to jest ACID Cure. Po trzecie, ma ktoś może jakieś zestawienie, jaki jest koszt malowania mkw dla różnych lakierów? Ciekawe jak wygląda zestawienie kosztów do jakości?

Wiesz ciezko kazdemu dogodzic ale nie masz pewnosci ze ci ktorzy narzekaja mieli robione dobrymi lakierami wodnymi badz tez zrobione tak jak powinno sie nimi robic. Lakiery poliuretanowe tak jak napisal fredi sa juz pomalu wycofywane z rynku za sprawa wysokiego VOC. Oczywiscie ze dalej beda w sprzedazy ale tylko w malych pojemnikach i nienadajace sie do lakierowania parkietow. Poliuretnay mozna zastapic lakierami BONA MEGA ,BONA NOVIA. I nie wiem jak mozna byc niezadowolonym z dobrze zrobinej roboty lakierem BONA Traffic ? Lakiery ACID Cure sa lakierami dwuskladnikowymi (bardzo smierdzacymi) ale o bardzo wysokiej odpornosci na scieranie, chemikalia np SYNTEKO, BONA ETURA, GLITZA.

Prawdę mówiąc, z Waszych wypowiedzi wynika, że tylko wodne (to już czytam od dawna). Ale jednak boję się, bo jak wspomniałem nie znam nikogo z użytkowników, kto by był zadowolony z "wody". Nawet paru parkieciarzy i stolarzy zdecydowanie odradza mi "wodę". Ja się chyba zastrzelę przez to doradzanie.


Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

pam
26-08-2009, 20:50
Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.[/quote]

Ma być dąb, czereśnia i jawor.

ruehl
26-08-2009, 21:09
Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

Ma być dąb, czereśnia i jawor.[/quote]


No wiec jesli polakierujesz dab i jawor lakierem poliuretanowym badz chemoutwardzalnym drzewno bedzie w kolorze miodowym jesli ci to nie przeszkadza zastosuj lakier chemoutwardzalny. Bo z czeresnia nie ma tego problemu. A nawet wyglada lepeij jesli jest pomalaowana lakierem chemoutwardzalnym. Jesli bedziesz zainteresowana moge wyslac pare zdjec z roznymi lakierami wodnymi, poliuretanowymi oraz chemoutwardzalnymi.

jarekkur
26-08-2009, 22:34
Witam

Czy małe rysy powstałe na parkiecie po przesunieciu mebli mogę usunąć w nastepujący sposób:
- zmatowić rysę papierem np. 200
- pomalować lakierem takim jakim była malowana ostatnia warstwa

Czy jeśli okaże się, że lakier miejscami jest zdarty do klepki, to lakier wystarczy, czy powinien być podkład?
A może są jakieś zestawy naprawcze (mała buteleczka lakieru)?

Pozdrawiam
filipek

taką rysę w lakierze da się naprawić właśnie tak jak zamierzasz. jezeli rysa jest w drewnie to musisz wyrównac również drewno. Nie musisz nakładać podkładu wystarcza odpowiednie ilości warstw nawierzchniowego. Jakie to były lakiery?

jarekkur
26-08-2009, 22:44
Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

Ma być dąb, czereśnia i jawor.[/quote]

Eturą bez maski nie powinno się lakierować wydziela w czystej postaci rakotwórczy formaldehyd. W ogóle wszystkie lakiery kwaso-utwardzalne wydzielają formaldehyd, jakby go człowiek miał za mało wokół siebie.
Nasi li nie tylko jak czytam lecą na Eturę bo tania i łatwa w aplikacji.
Powtarzam wodorozcieńczalny lakier poliuretanowy 2 komponentowy leży w mieszkaniu z dwójką dzieci od 9 lat. Stan wyjątkowo dobry. Jest pielęgnowany i oszczędzany bez ograniczania dzieciaków w zabawie na podłodze.
Mnie roznosi jak muszę zakładać maskę i wysłuchiwać skarg sąsiadów klentów, że jakieś świństwo biorą na podłogę i zatruwają sąsiadów. Cuchnie to przez kilka dni. Psy nie chcą wchodzić do klatki schodowej. Koty wracają po dwóch tygodniach bardzo niepewne. Zwierzęte wyjatkowo mocno odczuwają smrody nawet tych odaromatyzowanych lakierów.
lakierami wodorozcieńczalnymi lakierowane są wszystkie samochody na Świecie a niektóre mają lakiery w nano technologii. Użyj lakieru do podłóg drewnianych właśnie w tej technologii. Zapytaj swoich doradców czy słyszeli o takich lakierach. Lakiery z dodatkiem pyłu ceramicznego itp.

pam
26-08-2009, 22:59
Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

Ma być dąb, czereśnia i jawor.

Eturą bez maski nie powinno się lakierować wydziela w czystej postaci rakotwórczy formaldehyd. W ogóle wszystkie lakiery kwaso-utwardzalne wydzielają formaldehyd, jakby go człowiek miał za mało wokół siebie.
Nasi li nie tylko jak czytam lecą na Eturę bo tania i łatwa w aplikacji.
Powtarzam wodorozcieńczalny lakier poliuretanowy 2 komponentowy leży w mieszkaniu z dwójką dzieci od 9 lat. Stan wyjątkowo dobry. Jest pielęgnowany i oszczędzany bez ograniczania dzieciaków w zabawie na podłodze.
Mnie roznosi jak muszę zakładać maskę i wysłuchiwać skarg sąsiadów klentów, że jakieś świństwo biorą na podłogę i zatruwają sąsiadów. Cuchnie to przez kilka dni. Psy nie chcą wchodzić do klatki schodowej. Koty wracają po dwóch tygodniach bardzo niepewne. Zwierzęte wyjatkowo mocno odczuwają smrody nawet tych odaromatyzowanych lakierów.
lakierami wodorozcieńczalnymi lakierowane są wszystkie samochody na Świecie a niektóre mają lakiery w nano technologii. Użyj lakieru do podłóg drewnianych właśnie w tej technologii. Zapytaj swoich doradców czy słyszeli o takich lakierach. Lakiery z dodatkiem pyłu ceramicznego itp.[/quote]

Rozumiem, że jak za trzy lata zacznie mi schodzić lakier wodny to mogę sobie naplumkać jakąkolwiek reklamacje. A jest gdzieś jakiś niezależny test tych lakierów? Czy tylko slogany reklamowe jak piszesz?

ruehl
26-08-2009, 23:18
Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

Ma być dąb, czereśnia i jawor.

Eturą bez maski nie powinno się lakierować wydziela w czystej postaci rakotwórczy formaldehyd. W ogóle wszystkie lakiery kwaso-utwardzalne wydzielają formaldehyd, jakby go człowiek miał za mało wokół siebie.
Nasi li nie tylko jak czytam lecą na Eturę bo tania i łatwa w aplikacji.
Powtarzam wodorozcieńczalny lakier poliuretanowy 2 komponentowy leży w mieszkaniu z dwójką dzieci od 9 lat. Stan wyjątkowo dobry. Jest pielęgnowany i oszczędzany bez ograniczania dzieciaków w zabawie na podłodze.
Mnie roznosi jak muszę zakładać maskę i wysłuchiwać skarg sąsiadów klentów, że jakieś świństwo biorą na podłogę i zatruwają sąsiadów. Cuchnie to przez kilka dni. Psy nie chcą wchodzić do klatki schodowej. Koty wracają po dwóch tygodniach bardzo niepewne. Zwierzęte wyjatkowo mocno odczuwają smrody nawet tych odaromatyzowanych lakierów.
lakierami wodorozcieńczalnymi lakierowane są wszystkie samochody na Świecie a niektóre mają lakiery w nano technologii. Użyj lakieru do podłóg drewnianych właśnie w tej technologii. Zapytaj swoich doradców czy słyszeli o takich lakierach. Lakiery z dodatkiem pyłu ceramicznego itp.[/quote]

malo tego ze w maskach ale nawet sa specjalne kombinezony w ktorych zaklada sie te lakiery (poprzez skore jest wchlaniany rowniez). Przyznam ze sam juz jakis czas temu zrezygnowalem z zakladania tych lakierow a korzystalem z nich (GLITSA I SYNTEKO) przez ladnych pare lat. I z tego co czytam na polskim rynku nie ma Glitsy ani synteko sa to rowniez szwedzkie produkty. Uwierz mi ze gdyby nie te formaldehydy i ten smrod nadal bym je zakladal bo twierdze ze nie ma nic lepszego przynajmniej na rynku amerykanskim jesli chodzi o twardosc, scieranie i chemikalia. Jesli chodzi o aplikacje tych lakierow to nie zgadzam sie ze sa proste do polozenia. Sa to lakiery szybkoschnace podobnie jak wodne. Jesli zakladasz je na malych powierzchniach to nie ma trudnego lakieru do polozenia ale na duzych powierzchniach gdzie jest duzo pomieszczen dla kogos kto sporadycznie robi tymi lakierami juz zaczynaja sie schody. Zakladam sie ze parkieciarz ktory nigdy nie malowal tymi lakierami spiepszy robote a np. poliuretnanem to nawet laik pomaluje.

ruehl
26-08-2009, 23:29
Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

Ma być dąb, czereśnia i jawor.

Eturą bez maski nie powinno się lakierować wydziela w czystej postaci rakotwórczy formaldehyd. W ogóle wszystkie lakiery kwaso-utwardzalne wydzielają formaldehyd, jakby go człowiek miał za mało wokół siebie.
Nasi li nie tylko jak czytam lecą na Eturę bo tania i łatwa w aplikacji.
Powtarzam wodorozcieńczalny lakier poliuretanowy 2 komponentowy leży w mieszkaniu z dwójką dzieci od 9 lat. Stan wyjątkowo dobry. Jest pielęgnowany i oszczędzany bez ograniczania dzieciaków w zabawie na podłodze.
Mnie roznosi jak muszę zakładać maskę i wysłuchiwać skarg sąsiadów klentów, że jakieś świństwo biorą na podłogę i zatruwają sąsiadów. Cuchnie to przez kilka dni. Psy nie chcą wchodzić do klatki schodowej. Koty wracają po dwóch tygodniach bardzo niepewne. Zwierzęte wyjatkowo mocno odczuwają smrody nawet tych odaromatyzowanych lakierów.
lakierami wodorozcieńczalnymi lakierowane są wszystkie samochody na Świecie a niektóre mają lakiery w nano technologii. Użyj lakieru do podłóg drewnianych właśnie w tej technologii. Zapytaj swoich doradców czy słyszeli o takich lakierach. Lakiery z dodatkiem pyłu ceramicznego itp.

Rozumiem, że jak za trzy lata zacznie mi schodzić lakier wodny to mogę sobie naplumkać jakąkolwiek reklamacje. A jest gdzieś jakiś niezależny test tych lakierów? Czy tylko slogany reklamowe jak piszesz?[/quote]

Nie ma takiej mozliwosci zeby traffic schodzil po trzech latach jesli jest dobrze polozony yzn podklad i 2,3 warstwy lakieru. I oczywiscie odpowiednio pielegnowany (odpowiednie srodki). Oczywiscie ze spotkalem sie juz z czym takim ze lakiery wodne poprostu pekaly pomiedzy klepkami i odchodzily od drewna ale to swiadczylo tylko o tym ze byl zle polozony. Sa parkieciarze ktorzy nie wiedza po co jest stosowany podklad (sealer) pod wodne lakiery i omijaja ten proces. Wodny lakier bez podkladu poprostu skleja klepki i pozniej kiedy drewno powiedzmy zacznie delikatnie sie sscychac lakier zacznie pekac jak szklo i odchodzic. Sa jeszcze inne "triki' jakie stosuja ale juz moze nie bede o nich pisal.

ghost34
27-08-2009, 09:54
Niestety google nie zna ani hydro whitening vermeistera, ani loba WS egzoten :D
z podkładem nie ma problemu, np.:
http://www.parkietymarzen.com.pl/product_info.php?products_id=702&manufacturers_id=22
co do Vermeistera najlepiej zadzwoń do Ital Projektu
ghost napisał już ponad 10 tys. postów, więc trzeba wybaczyć mu te skróty myślowe
:lol: :lol: :lol:

dokladnie tak zadzwon do ital projekt..sochaczew..popros o whitenining to jest marka spartan nie ver meister..sorry i jakas wode na to bedzie to albo ktorys spartan albo idro2k..wihitening zapobiegnie tez zaparzeniu sie ligniny po wodzie w jesione ..czyli rozowieniu ..i impregnuje dosyc gleboko..konieczna maska i rekawiczki przy pracy..nakladac walkiem..

ghost34
27-08-2009, 10:06
A możecie powiedzieć laikowi o co chodzi z tym domaluksem? Dlaczego tutaj jest odradzany, a tak dużo się go stosuje?

Lakiery poliuretnawe nie sa tak dobre jak lakiery wodne czy lakiery ACID Cure. Dlatego tez wiekszosc je odradza. A stosuje sie ich tak duzo bo sa tansze od tych co wymienilem. Jesli zapytasz o marke lakierow tylko z poliuretnaow byc moze ci ktos powie ze sa OK jako poliuretnay. Ja nie wiem nie uzywalem ich. Jesli chodzi o poliuretnay ktor ja uzywam polecam ZAR Ultra oraz BONA Woodline.

A ja nie spotkałem jeszcze ani jednej osoby, która mając pomalowane wodnym, pierwsze co mówi, to "tylko nie maluj wodnym - kompletna porażka". Po drugie co to jest ACID Cure. Po trzecie, ma ktoś może jakieś zestawienie, jaki jest koszt malowania mkw dla różnych lakierów? Ciekawe jak wygląda zestawienie kosztów do jakości?

Wiesz ciezko kazdemu dogodzic ale nie masz pewnosci ze ci ktorzy narzekaja mieli robione dobrymi lakierami wodnymi badz tez zrobione tak jak powinno sie nimi robic. Lakiery poliuretanowe tak jak napisal fredi sa juz pomalu wycofywane z rynku za sprawa wysokiego VOC. Oczywiscie ze dalej beda w sprzedazy ale tylko w malych pojemnikach i nienadajace sie do lakierowania parkietow. Poliuretnay mozna zastapic lakierami BONA MEGA ,BONA NOVIA. I nie wiem jak mozna byc niezadowolonym z dobrze zrobinej roboty lakierem BONA Traffic ? Lakiery ACID Cure sa lakierami dwuskladnikowymi (bardzo smierdzacymi) ale o bardzo wysokiej odpornosci na scieranie, chemikalia np SYNTEKO, BONA ETURA, GLITZA.

Prawdę mówiąc, z Waszych wypowiedzi wynika, że tylko wodne (to już czytam od dawna). Ale jednak boję się, bo jak wspomniałem nie znam nikogo z użytkowników, kto by był zadowolony z "wody". Nawet paru parkieciarzy i stolarzy zdecydowanie odradza mi "wodę". Ja się chyba zastrzelę przez to doradzanie.


Tez znam takich ktorzy odradzaja. A wiesz czemu ?
Dlatego ze boja sie ich zakladac poprostu nie umieja. Jakie drzewo chcesz lakierowac ? Jesli jest to ciemne drzewo zaloz lakier chemoutwardzalny np. BONA ETURA. Moim zdaniem rowniez bardzo dobry lakier.

OP czym ty piszesz chlopie lakiery kwasowe w xxI wieku..i nie umieja nakladać rozpucholi..stary w latach 90 dla twojeje wiadomosci nic innego nie było..i swietnie sobie radziłem..i radze do tej pory..na rozpucholach tlko bez sensu sie jest truc..jesli sa juz slabsze od wody..

a zadowolony nikt nigdy nie bedzie jesli bedzie rysowac parkiet piaskiem twardszego lakieru niz drewno nie stworzono..kiedys był chemosil, parkietolak, uretolit..tez kwasowki nakladało sie tzw szyba na drewno i te szybe sie rysowało..z wygladem naturalnego drewna nie mialo to nic wspolnego..ot..troche ..linoleum na drewnie ..i jakas pryzma..od stycznia 2010..wchodzi nstepna norma którea znow ogranicza emisje w lakierach beda jeszcze slabsze ..syntetyki..

filipek
27-08-2009, 12:34
taką rysę w lakierze da się naprawić właśnie tak jak zamierzasz. jezeli rysa jest w drewnie to musisz wyrównac również drewno. Nie musisz nakładać podkładu wystarcza odpowiednie ilości warstw nawierzchniowego. Jakie to były lakiery?

Dzięki
Podkład nie wodny (nie pamiętam nazwy) następnie KIILTO DIAMANT półmat, a na to Aqua-Seal 2K-PU matowy.

pozdrawiam
filipek

jarekkur
27-08-2009, 16:02
Wodny lakier bez podkladu poprostu skleja klepki i pozniej kiedy drewno powiedzmy zacznie delikatnie sie sscychac lakier zacznie pekac jak szklo i odchodzic. Sa jeszcze inne "triki' jakie stosuja ale juz moze nie bede o nich pisal.

Niestety podkłady również sklejają i to przede wszystkim one, tak wodorozcieńczalne jak i syntetyczne. Jedyna różnica jak jest między nimi to siła takiego bocznego sklejenia. Podkłady sklejają słabiej rzędu 1,5-3,5N/mm2 lakiery syntetyczne i wodorozcieńczalne bez podkładu od 2,5 do 5,0N/mm2. Siła z jaką lakier potrafi skleić deszczułki powoduje często rozerwanie drewna na krawędziach.
Krótko mówiąc lakier wodorozcieńczalny mocniej skleja niż syntetyczny. Efekt jest jednak bardzo podobny podczas kurczenia sie deszczułek powstaje tzw. pęknięcie blokowe. Czyli nierównomierne tworzenie się szczelin między deszczułkami. Najlepszy z lakierów dla uniknięcia sklejania bocznego deszczułek jest lakier na olejach syntetycznych.
O trikach stosowanych dla uniknięcia tego zjawiska nie musisz pisać. Kilka skutecznych jest mi znanych i zapewne kolegom parkieciarzom również.

melkaj
27-08-2009, 22:18
Witam,

jeśli jest to możliwe - bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu naszego problemu.
Wiem, że może być to trudne na odległość ale może chociaż jakieś pomysły....
Do rzeczy;
Na początku maja zostały ułożone u nas w mieszkaniu deski dębowe - długość do metra, grubość 20 mm.
W sumie 60 m kw w czterech pomieszczeniach.
Następnie po ok. 20m dniach został on zaolejowany.
Po ok. miesiącu od położenia - dodam, że po dużych, czerwcowych opadach deszczu - w jednym z pokoi podłoga podniosła się w środkowej części pokoju. Po częściowym demontażu, okazało się, że deski urosły w sumie o 2 cm - tyle było ich "za dużo".
Została ona na nowo ułożona.
Następnie po ok dwóch tygodniach - znów po opadach deszczu - dwa dni po deszczu, podłoga podniosła się w kolejnym pokoju. Nasze przypuszczenia odnośnie powodu takiego stanu rzeczy, "poszły" w stronę ewentualnie nieszczelnych balkonów.
Oba pokoje graniczą z balkonami. Balkony zostały ponownie zaizolowane, ułożono płytki gresowe. No i znowu w sobotę podał deszcz a wczoraj rano w kolejnym pokoju podłoga urosła. Znów stało się to w środkowej części. Dodam, ze ten pokój nie sąsiaduje z balkonami. Teraz brak nam już pomysłów. Nie wiemy czy jest to związane z przedostawaniem się wilgoci z np. ścian bloku - blok jest oddany w grudniu zeszłego roku. Jednak nie ma żadnych śladów na ścianach ani też sufitach. Żaden z sąsiadów nie ma takich problemów. Czy może "coś" ma to wspólnego z drewnem - źle wysuszone, zbyt wysuszone albo za mało? Czy może coś przychodzi Państwu do głowy - sami nie wiemy gdzie mamy już szukać rozwiązania problemu. Czy powoływać rzeczoznawców związanych z podłogami czy od dewelopera?
Jeśli zdjęcia mogą coś pomóc - mogę dołączyć zdjęcia wykonane dzisiaj.

dziękuję
agnieszka

jarekkur
28-08-2009, 00:05
Witam,

jeśli jest to możliwe - bardzo proszę o pomoc w rozwiązaniu naszego problemu.
Wiem, że może być to trudne na odległość ale może chociaż jakieś pomysły....
Do rzeczy;
Na początku maja zostały ułożone u nas w mieszkaniu deski dębowe - długość do metra, grubość 20 mm.
W sumie 60 m kw w czterech pomieszczeniach.
Następnie po ok. 20m dniach został on zaolejowany.
Po ok. miesiącu od położenia - dodam, że po dużych, czerwcowych opadach deszczu - w jednym z pokoi podłoga podniosła się w środkowej części pokoju. Po częściowym demontażu, okazało się, że deski urosły w sumie o 2 cm - tyle było ich "za dużo".
Została ona na nowo ułożona.
Następnie po ok dwóch tygodniach - znów po opadach deszczu - dwa dni po deszczu, podłoga podniosła się w kolejnym pokoju. Nasze przypuszczenia odnośnie powodu takiego stanu rzeczy, "poszły" w stronę ewentualnie nieszczelnych balkonów.
Oba pokoje graniczą z balkonami. Balkony zostały ponownie zaizolowane, ułożono płytki gresowe. No i znowu w sobotę podał deszcz a wczoraj rano w kolejnym pokoju podłoga urosła. Znów stało się to w środkowej części. Dodam, ze ten pokój nie sąsiaduje z balkonami. Teraz brak nam już pomysłów. Nie wiemy czy jest to związane z przedostawaniem się wilgoci z np. ścian bloku - blok jest oddany w grudniu zeszłego roku. Jednak nie ma żadnych śladów na ścianach ani też sufitach. Żaden z sąsiadów nie ma takich problemów. Czy może "coś" ma to wspólnego z drewnem - źle wysuszone, zbyt wysuszone albo za mało? Czy może coś przychodzi Państwu do głowy - sami nie wiemy gdzie mamy już szukać rozwiązania problemu. Czy powoływać rzeczoznawców związanych z podłogami czy od dewelopera?
Jeśli zdjęcia mogą coś pomóc - mogę dołączyć zdjęcia wykonane dzisiaj.

dziękuję
agnieszka

załączyc zdjęcia. Opisać dokładnie w których iejscach deski się podniosły. Ile było kleju na deskach zerwanych? Ile było kleju na podłożu? Ile kleju zużyto na wyklejenie 60m2? Jaka była wilgotność wylewki po badaniu CM-ką? Czy wykuwano dziurę w wylewce do pobrania z dołu wylewki próbki do pomiaru wilgoci? Kiedy była robiona wylewka? Jaka jest grubość wylewki? Z czego jest wylewka? Kiedy był ukłładane deski? Jaka była wilgotność desek przed ułożeniem? Jaka jest wilgotnośc dzisiaj lub w czasie gdy się podniosły? Czy te 60m2 ułożone jest na parterze a parter leży na gruncie rodzimym? Załączyć plan pomieszczeń i przekrój podłóg!!! Czy to jest dom wielorodzinny czy wolno stojący?

pam
31-08-2009, 07:42
A czy są jakieś rady co do terminu układania parkietu? Czy jakiejś pory roku nie poleca się (np zima, ze wględu na ogrzewanie) a o innej porze trzyma się najlepiej?

angela_ap
31-08-2009, 16:43
mam pytanie odnośnie czyszczenia parkietów po budowie - mimo, że został połozony po wszystkich malowaniach itd jest pokryty białym pyłem, nalotem - pełno tego wszędzie
jak i czym go wyczyścić, żeby go nie uszkodzić?

ghost34
31-08-2009, 18:34
pam ze wzgledu na obnizona wilgotnosc pomieszczen najwlasciwasza pora to zima, angela_ap jakie wykonczenie olej czy lakier?

pam
31-08-2009, 18:49
pam ze wzgledu na obnizona wilgotnosc pomieszczen najwlasciwasza pora to zima, angela_ap jakie wykonczenie olej czy lakier?

A to wspaniała wiadomość - dzięki :D

angela_ap
31-08-2009, 20:43
angela_ap jakie wykonczenie olej czy lakier?
mam finishparkiet czyli lakier

Aga KN
02-09-2009, 10:20
Witam,
proszę o podpowiedź co zonaczają te dane na pudełku? Czy to pierwsza klasa deski parkietowej merbau?


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4f820546a89e03e.html

Czy to wada deski?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0686e64e091d44e.html

Takie ciemne plamki.

Jak sprawdzić czy po ułożeniu deski parkietowej jeszcze przed cyklinowaniem wielkość szczeliny mieści się w dopuszczalnej normie a kiedy ją przekracza?

pozdrawiam
Aga

ghost34
02-09-2009, 11:06
angela_ap jakie wykonczenie olej czy lakier?
mam finishparkiet czyli lakier

czy byla impregnacja przeprowadzona?? ..w kazdym razie loba cleaner plus woda powinno zalatwic sprawe myj kilka razy na WILGOTNO nie na mokro jesli impregnacja nie była przeprowadzona to po umyciu zaimpregnuj parkiet care z loby pozdro..

jarekkur
02-09-2009, 17:56
Witam,
proszę o podpowiedź co zonaczają te dane na pudełku? Czy to pierwsza klasa deski parkietowej merbau?


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4f820546a89e03e.html

Czy to wada deski?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0686e64e091d44e.html

Takie ciemne plamki.

Jak sprawdzić czy po ułożeniu deski parkietowej jeszcze przed cyklinowaniem wielkość szczeliny mieści się w dopuszczalnej normie a kiedy ją przekracza?

pozdrawiam
Aga

1. powinna byc podana specyfikacja "CE" lub "B". te oznaczenia dotyczą koloru. O klasie nie ma tutaj mowy.
2. jezeli nie dadzą się zeszlifować to reklamacja.

ghost34
02-09-2009, 23:15
moim zdaniem kolor jest M czyli medium..cos posredniego pomiedzy ciemnym a jasnym...z klasa nie mam pojecia co akurat tutaj znaczy B..

pmasz
03-09-2009, 10:38
mam nigdy niecyklinowany ale zadeptany parkiet. Możecie mi powiedzieć ile w przybliżeniu będzie mnie kosztować cyklinowanie i lakierowanie za m2?
dzięki za pomoc

.ajk
03-09-2009, 11:28
mam nigdy niecyklinowany ale zadeptany parkiet. Możecie mi powiedzieć ile w przybliżeniu będzie mnie kosztować cyklinowanie i lakierowanie za m2?
dzięki za pomoc
z przyzwoitym materiałem (szpachla, podkład, lakier) postawiłbym na jakieś 70 zeta, ale wykonawca poda ci dokładniej

ghost34
03-09-2009, 20:01
zalezy od szczelin,chemii ..metrazu i takich tam od 60-80 zl metr kwadrat 70 zeta..to tak optymlnie ajk ma racje :)

jarekkur
03-09-2009, 22:11
zalezy od szczelin,chemii ..metrazu i takich tam od 60-80 zl metr kwadrat 70 zeta..to tak optymlnie ajk ma racje :)

Są tacy co biorą 35zł/m2 a jak się ich przyciśnie to i ponizej 30zł/m2 zejdą. Jednak w takim przypadku niewdziecznąścią jest jakiekolwiek narzekanie na jakość wykonawstwa i trwałości lakieru.

ghost34
03-09-2009, 22:19
och mam to samo ostatnio mialem czleka ktory chcial 25 zl za metr zaplacic z lakierem hehe poszedl sobie jak zrobilem oczy i stwierdzilem ze niestety ale to pomylka..kumpele tak stracilem bylem u niej i widzialem "wycyklinowanego": w duuuzym cudzyslowiu starego buka.(rysy po 40stce i chyba nawet 60tka tego nie pocoiagnol)..doly fale..i na tym a jakze domalux badz tytan lack..w grysikiem jak cholera..pokoj jakies 20m/kw pytam ja ile zaplacila ..za to cooos wiec mi mowi ze 50zl..ja na to z metra z wlk oczami a ona nieee za calosc..a ona kupila lakier...koles 3 dni lakierowal..ja nie mam bladego pojecia jak po kupnie nawet kostnego papieru..sciernego..walka czy tez walkow..i pedzli czy ten koles zarobil 10zl... :o choc po tym co zostawil wcale mi go nie zal..nic a nic..

kordzina
04-09-2009, 10:27
Czy fachowcy mogliby mi odpowiedzieć czym mogę pielęgnować i czyścić moją podłogę zabezpieczoną OSMO. napisałam zabezpieczoną bo to ani olej ani wosk, prawda :oops: .
wiem,że Ghost zachwala Lobę byłam na stronie i ceny fajne, ale nadal nie jestem pewna co mam stosować a środek proponowany przez OSMO mam ale w dalszym czasie chcę kupić coś tańszego ten kosztował koło 100zł, Loba widzę tańsza, ale który mam wybrać?
Loba ParkettOil dawniej Oil Balsam -ten???
jest jeszcze seria ze STARWAXU i tam jest płyn do podłóg olejowanych, ale napisali,nie stosować do podłóg woskowanych, maja też mydło w płynie, ale się boję...wiem ze na wilgotnoczyścić...., proszę o pomoc i wiem,że to nasz wybór czym czyścimy, ale proszę rozwiać moje wątpliwości czy mam stosować produkty do podłóg olejowanych i czy ten Starwax mogę???bo fajna cena..., lobę kupię tylko jaką???? dziękuję.......

jarekkur
04-09-2009, 20:01
Czy fachowcy mogliby mi odpowiedzieć czym mogę pielęgnować i czyścić moją podłogę zabezpieczoną OSMO. napisałam zabezpieczoną bo to ani olej ani wosk, prawda :oops: .
wiem,że Ghost zachwala Lobę byłam na stronie i ceny fajne, ale nadal nie jestem pewna co mam stosować a środek proponowany przez OSMO mam ale w dalszym czasie chcę kupić coś tańszego ten kosztował koło 100zł, Loba widzę tańsza, ale który mam wybrać?
Loba ParkettOil dawniej Oil Balsam -ten???
jest jeszcze seria ze STARWAXU i tam jest płyn do podłóg olejowanych, ale napisali,nie stosować do podłóg woskowanych, maja też mydło w płynie, ale się boję...wiem ze na wilgotnoczyścić...., proszę o pomoc i wiem,że to nasz wybór czym czyścimy, ale proszę rozwiać moje wątpliwości czy mam stosować produkty do podłóg olejowanych i czy ten Starwax mogę???bo fajna cena..., lobę kupię tylko jaką???? dziękuję.......

Jak długo już stosujesz środek do pielęgnacji OSMO. Co sie dzieje z powierzchnia? Jak nazywa sie ten środek? Jak go używasz?

ruehl
05-09-2009, 03:58
A czy są jakieś rady co do terminu układania parkietu? Czy jakiejś pory roku nie poleca się (np zima, ze wględu na ogrzewanie) a o innej porze trzyma się najlepiej?

Oczywiscie ze sa okresy w ktorych najlepiej jest ukladac parkiet a sa to miesiace wrzesien oraz przelom kwiecien maj. Masz racje zima ukladanie parkietow odpada zupelnie. Jak slusznie zauwazylas ze wzgledu na ogrzewanie. Zima twoj parkiet wyschnie latem dostanie wilgoci i lodkowanie gotowe. Zima koniecznie jest nawilzanie powietrza ! W innym wypadku beda szpary pomiedzy klepkami.

ruehl
05-09-2009, 04:07
Witam,
proszę o podpowiedź co zonaczają te dane na pudełku? Czy to pierwsza klasa deski parkietowej merbau?


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f4f820546a89e03e.html

Czy to wada deski?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b0686e64e091d44e.html

Takie ciemne plamki.

Jak sprawdzić czy po ułożeniu deski parkietowej jeszcze przed cyklinowaniem wielkość szczeliny mieści się w dopuszczalnej normie a kiedy ją przekracza?

pozdrawiam
Aga

1. powinna byc podana specyfikacja "CE" lub "B". te oznaczenia dotyczą koloru. O klasie nie ma tutaj mowy.
2. jezeli nie dadzą się zeszlifować to reklamacja.


Grade czyli klasa drzewa A i B. W tym przypadku nizsza klasa B

Color :

L- Light
M-Medium
D-Dark

Czyli Odcien Medium

Nikt ci reklamacji nie uzna kupujac nizsza klase. Bo chyba liczysz sie z tym ze nie jest to najwyzsza klasa i moga sie zdarzac jakies ubytki itp. Dlatego placisz mniej. To chyba logiczne. Kupujac uzywany samochod liczysz sie z tym ze nie bedzie wygladal jak nowy.

jarekkur
05-09-2009, 22:25
Jezeli parkiet nie ma certyfikatu CE dla towaru eksportowanego lub B dla towaru pozostającego w Polsce nie wolno nim handlować i go zabudować.
Oznaczenia typu klasa wyższa; klasa niższa nie mają w Polsce zadnego znaczenia. Musi byc podana tzw. deklaracja zgodności z obowiazujacą normą np. PN EN 13228.
Tego typu oznaczenia jak na zdjęciu nie przedstawiają prawnie żadnej wartości i w każdej chwili towar może zostać zareklamowany bez względu czy jest to klasa wyższa czy niższa. Brakuje opisu w języku polskim co jest również warunkiem dopuszczenia do obrotu.

jarekkur
05-09-2009, 22:36
A czy są jakieś rady co do terminu układania parkietu? Czy jakiejś pory roku nie poleca się (np zima, ze wględu na ogrzewanie) a o innej porze trzyma się najlepiej?

Oczywiscie ze sa okresy w ktorych najlepiej jest ukladac parkiet a sa to miesiace wrzesien oraz przelom kwiecien maj. Masz racje zima ukladanie parkietow odpada zupelnie. Jak slusznie zauwazylas ze wzgledu na ogrzewanie. Zima twoj parkiet wyschnie latem dostanie wilgoci i lodkowanie gotowe. Zima koniecznie jest nawilzanie powietrza ! W innym wypadku beda szpary pomiedzy klepkami.

Temat jak morze. Co parkieciarz to inna szkoła. Mnie nie przeszkadza żadna pora. A zima wcale nie jest tym najgorszym okresem bo takiego właściwie dla doświadczonego parkieciarza z pełną wiedzą na temat anatomii, anizotropii drewna i fizyki budowlanej niema. Jest też ważne aby klientowi uświadomić czym jest drewno w jego domu i jakie z tym związane są wymagania. Robię to na piśmie i żądam po zapoznaniu się podpisu klienta. Oczywiście przy spisywaniu umowy.

ruehl
06-09-2009, 01:17
A czy są jakieś rady co do terminu układania parkietu? Czy jakiejś pory roku nie poleca się (np zima, ze wględu na ogrzewanie) a o innej porze trzyma się najlepiej?

Oczywiscie ze sa okresy w ktorych najlepiej jest ukladac parkiet a sa to miesiace wrzesien oraz przelom kwiecien maj. Masz racje zima ukladanie parkietow odpada zupelnie. Jak slusznie zauwazylas ze wzgledu na ogrzewanie. Zima twoj parkiet wyschnie latem dostanie wilgoci i lodkowanie gotowe. Zima koniecznie jest nawilzanie powietrza ! W innym wypadku beda szpary pomiedzy klepkami.

Temat jak morze. Co parkieciarz to inna szkoła. Mnie nie przeszkadza żadna pora. A zima wcale nie jest tym najgorszym okresem bo takiego właściwie dla doświadczonego parkieciarza z pełną wiedzą na temat anatomii, anizotropii drewna i fizyki budowlanej niema. Jest też ważne aby klientowi uświadomić czym jest drewno w jego domu i jakie z tym związane są wymagania. Robię to na piśmie i żądam po zapoznaniu się podpisu klienta. Oczywiście przy spisywaniu umowy.

Zgadza sie jesli przedstawie klientowi wszystkie za i przeciw a on pomimo wszystko chce robic to podpisuje z nim umowe i robimy. Tutaj nie chodzi o doswiadczenie chodzi wlasnie o specyfike drewna ktore jest narazone na dzialanie wilgoci lub jej brakiem i to tutaj jest problem jesli w domach sa piece wyposazone w tzw humidity fire czyli nawilzacze powietrza jest mniejsze ryzyko ze drzewo bedzie schnac zimowa pora kiedy u niektorych ogrzewanie chodzi pelna para a w domu wilgotnosc 15 % wiec moje doswiadczenie w tym momencie nie odgrywa zadnej roli. Najwaznjiejsze to wlasnie uswiadamianie klientow aby ustrzec sie pozniej pretensji.

ruehl
06-09-2009, 01:26
Jezeli parkiet nie ma certyfikatu CE dla towaru eksportowanego lub B dla towaru pozostającego w Polsce nie wolno nim handlować i go zabudować.
Oznaczenia typu klasa wyższa; klasa niższa nie mają w Polsce zadnego znaczenia. Musi byc podana tzw. deklaracja zgodności z obowiazujacą normą np. PN EN 13228.
Tego typu oznaczenia jak na zdjęciu nie przedstawiają prawnie żadnej wartości i w każdej chwili towar może zostać zareklamowany bez względu czy jest to klasa wyższa czy niższa. Brakuje opisu w języku polskim co jest również warunkiem dopuszczenia do obrotu.


Nie wiem jak to jest od strony prawnej w Polsce ale wiem ze te oznaczenia znacza wlasnie to co napisalem bo z nimi mam na codzien do czynienia.
Sa oczywiscie jeszcze inne ktore oznaczaja klase drzewa jak np. select&better czyli srednia jakosc Clear najwyzsza jakosc No 1 i No2 to najgorsze klasy duzo sekow inaczej mowiac rustic. A te ktore przychodza z Chin maja zagadkowe oznaczenia wiadome tylko dla chinczykow. Bo szczerze mowiac A i B mowia bardzo malo o klasie drzewa.

Zakrzewianka
07-09-2009, 08:43
Chcialabym zadać jedno pytanie....

Mamy deski dębowe olejowane, grubości 22 mm, szerokości 12 oraz 14 cm, różnej długości, mieszany gatunek I oraz II.

Deski były klejone w styczniu. Przed klejeniem dokonano pomiaru wilgotności (robił to sam wykonawca). Sam sobie robił jakieś wylewki czy coś tam pod parkiet (strasznie drogie to było), sam kleił, bejcował, olejował.

Właśnie zauważyliśmy, że we wszystkich pokojach, wzdłuż ścian, gdzie deski przylegają "wzdłuż", deski odkleiły się do 3 lub 4 klepki. Pomiary wilgotności nie wykazały odstępstwa od normy.

Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Mamy w tej chwili zupełnie luźne klepki.... Tragedia.....

ghost34
07-09-2009, 09:24
jaka wylewka(marka) czym były gruntowane..wylewki (tzn co było p[od wylewka ktora on lał czym gruntował przed laniem) czy wyszlifował wyl;ewke przed ukladaniem i na jakim gruncie i najakim kleju ukladał..czy deski "poszły w sciane" zerwij listwe przyscienna zobacz czy sa dylatacje czy nie..to na poczatek ze dwie foty tez bym poprosił..

Zakrzewianka
07-09-2009, 10:20
jaka wylewka(marka) czym były gruntowane..wylewki (tzn co było p[od wylewka ktora on lał czym gruntował przed laniem)
- najpierw była wylewka cementowa. Na nią wylewał jakąś masę. Na tą masę już kleił. Przed przyklejeniem klepek czymś moczył podłogę (grunt?)
Chemię widziłam marki Uzin oraz Pallmann..(?)

czy wyszlifował wylewke przed ukladaniem
- nietety, nie widziałam. Nie mogę powiedzić tak czy nie...

czy deski "poszły w sciane" zerwij listwe przyscienna zobacz czy sa dylatacje czy nie.
- były dylatacje, listew jeszcze nie mieliśmy, więc było widać. Bardzo szerokie (ok. 1-1,5 cm)

to na poczatek ze dwie foty tez bym poprosił..

- mam coś takiego: deska jest zupełnie osobno
<http://images38.fotosik.pl/190/6c52fadb8ce22adcmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Zakrzewianka
07-09-2009, 10:28
Jeszcze odnośnie dylatacji: nigdy nie było tak, że deski przylegały do ściany. Zawsze była tam "szpara".

czy mogło być tak, że dano za mało kleju? Parkieciarz wykonał wylewkę, aby wysokość zgadzała mu się z wysokością płytek - jednak za wysoko nadlał, ponieważ ostatecznie parkiet wypadł wyżej niż płytki i później to szlifował.

Zakrzewianka
07-09-2009, 10:30
Jescze jedno pytanie: gdy podłoga jest w taki stanie, czy powinnam ją konserwować (mam takie jakieś specjalne środki Pallmanna), czy dać sobie spokój?

Wykonawca chce nawiercić dziury w deskach i wpuścić tam klej, a następnie dziury zawoskować :o . To znaczy, że będziemy mieć dziury w parkiecie :o . Czy to jest dobry pomysł?

Zakrzewianka
07-09-2009, 11:30
oraz jeszcze jedno pytanie kompletnego laika:

W listopadzie mamy mieć robinoą łazienkę przy sypialni (płytki). W sypialni już są ułożone te nieszczęsne deski. Czy kazać to wszystko naprawiać już teraz, czy poczekać na "po łazience"?

Aga KN
07-09-2009, 13:32
Jezeli parkiet nie ma certyfikatu CE dla towaru eksportowanego lub B dla towaru pozostającego w Polsce nie wolno nim handlować i go zabudować.
Oznaczenia typu klasa wyższa; klasa niższa nie mają w Polsce zadnego znaczenia. Musi byc podana tzw. deklaracja zgodności z obowiazujacą normą np. PN EN 13228.
Tego typu oznaczenia jak na zdjęciu nie przedstawiają prawnie żadnej wartości i w każdej chwili towar może zostać zareklamowany bez względu czy jest to klasa wyższa czy niższa. Brakuje opisu w języku polskim co jest również warunkiem dopuszczenia do obrotu.

Witam,
ja tą deskę parkietową ze zdjęcia mam na FV jako deskę merbau w klas I. Czy to naduzycie ze strony sprzedawcy???

Aga KN
07-09-2009, 13:36
Klasa I - 110zł netto

ruehl
07-09-2009, 19:28
Jezeli parkiet nie ma certyfikatu CE dla towaru eksportowanego lub B dla towaru pozostającego w Polsce nie wolno nim handlować i go zabudować.
Oznaczenia typu klasa wyższa; klasa niższa nie mają w Polsce zadnego znaczenia. Musi byc podana tzw. deklaracja zgodności z obowiazujacą normą np. PN EN 13228.
Tego typu oznaczenia jak na zdjęciu nie przedstawiają prawnie żadnej wartości i w każdej chwili towar może zostać zareklamowany bez względu czy jest to klasa wyższa czy niższa. Brakuje opisu w języku polskim co jest również warunkiem dopuszczenia do obrotu.

Witam,
ja tą deskę parkietową ze zdjęcia mam na FV jako deskę merbau w klas I. Czy to naduzycie ze strony sprzedawcy???


Sprzedawca ci powiedzial ze jest to klasa I ? Bo z opakowania wynika co innego. Jesli sprzedawca ci to powiedzial to mogl cie oklamac. Podaj nazwe firmy ktora jest na opakowaniu i dla pewnosci sfotografuj pudelko z kazdej strony byc moze sa jeszcze inne oznaczenia takie jak podalem wyzej.

jarekkur
07-09-2009, 20:07
Jezeli parkiet nie ma certyfikatu CE dla towaru eksportowanego lub B dla towaru pozostającego w Polsce nie wolno nim handlować i go zabudować.
Oznaczenia typu klasa wyższa; klasa niższa nie mają w Polsce zadnego znaczenia. Musi byc podana tzw. deklaracja zgodności z obowiazujacą normą np. PN EN 13228.
Tego typu oznaczenia jak na zdjęciu nie przedstawiają prawnie żadnej wartości i w każdej chwili towar może zostać zareklamowany bez względu czy jest to klasa wyższa czy niższa. Brakuje opisu w języku polskim co jest również warunkiem dopuszczenia do obrotu.

Witam,
ja tą deskę parkietową ze zdjęcia mam na FV jako deskę merbau w klas I. Czy to naduzycie ze strony sprzedawcy???

Sprzedawca ci powiedzial ze jest to klasa I ? Bo z opakowania wynika co innego. Jesli sprzedawca ci to powiedzial to mogl cie oklamac. Podaj nazwe firmy ktora jest na opakowaniu i dla pewnosci sfotografuj pudelko z kazdej strony byc moze sa jeszcze inne oznaczenia takie jak podalem wyzej.

Sprzedawca nie miał prawa ci tego towaru sprzedać. W Polsce jak i w Europie obowiązuja zupełnie inne kryteria. Przeczytaj mój wcześniejszy post.
Zrób jak doradza Ruehl.
Gdyby to nie pomogło to poproś go o deklarację zgodności z normą PN EN 13228 lub inną. Za posiadanie takiego towaru w obrocie bez deklaracji zgodności z normami obowiązującymi w UE grozi kara do 100 000 złotych.
Jest to towar ściagniety z giełdy w kontenerach do szybkiej sprzedaży przez jednodniową firmę.

ruehl
07-09-2009, 20:12
jaka wylewka(marka) czym były gruntowane..wylewki (tzn co było p[od wylewka ktora on lał czym gruntował przed laniem)
- najpierw była wylewka cementowa. Na nią wylewał jakąś masę. Na tą masę już kleił. Przed przyklejeniem klepek czymś moczył podłogę (grunt?)
Chemię widziłam marki Uzin oraz Pallmann..(?)

czy wyszlifował wylewke przed ukladaniem
- nietety, nie widziałam. Nie mogę powiedzić tak czy nie...

czy deski "poszły w sciane" zerwij listwe przyscienna zobacz czy sa dylatacje czy nie.
- były dylatacje, listew jeszcze nie mieliśmy, więc było widać. Bardzo szerokie (ok. 1-1,5 cm)

to na poczatek ze dwie foty tez bym poprosił..

- mam coś takiego: deska jest zupełnie osobno
<http://images38.fotosik.pl/190/6c52fadb8ce22adcmed.jpg (http://www.fotosik.pl)



Zauwaz ze te problemy bardzo czesto sie powtarzaja nawet na tym forum. Napewno jest to wina tego co to robil i zadne wstrzykiwanie klejow poprzez otworki ci nie pomorze. Dziwie sie ze wogole ktos wpadl na taki glupi pomysl.
Dopoki nie wejdzie w Polsce taka technologia jak na zdjeciu ktore zalaczylem
to te problemy beda sie powtarzac.


http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/258caf592fc311cb.html[url]

jarekkur
07-09-2009, 20:28
Chcialabym zadać jedno pytanie....

Mamy deski dębowe olejowane, grubości 22 mm, szerokości 12 oraz 14 cm, różnej długości, mieszany gatunek I oraz II.

Deski były klejone w styczniu. Przed klejeniem dokonano pomiaru wilgotności (robił to sam wykonawca). Sam sobie robił jakieś wylewki czy coś tam pod parkiet (strasznie drogie to było), sam kleił, bejcował, olejował.

Właśnie zauważyliśmy, że we wszystkich pokojach, wzdłuż ścian, gdzie deski przylegają "wzdłuż", deski odkleiły się do 3 lub 4 klepki. Pomiary wilgotności nie wykazały odstępstwa od normy.

Jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy? Mamy w tej chwili zupełnie luźne klepki.... Tragedia.....

Ile zużył kleju na całą powierzchnię?
Zapytaj jakiego numeru szpachli używał do kleju?
3-4 rzędy to minimum przy deskach 40cm. Jeżeli jest to tylko przy ścianach to może to świadczyć również o mostku termicznym (brak lub źle wykonana izolacja termiczna) w rejonie ścian. Może tam dochodzić do punktu rosy w niższych temperaturach późnym wieczorem, w nocy i nad ranem. W wyniku tego mamy do czynienia z podniesionym poziomem wilgoci w podkładzie. Drewno może wykazać podwyższoną wilgotność pod spodem.
Może być również tak, że nie zeszlifowaną warstewkę twardzieli na jastrychu zagruntował, tworząc błonę i na to wylał masę szpachlową samorozlewną (wylewkę). W ten sposób masa (wylewka) nie związała z podłożem (jastrychem) i w związku z "pracą drewna" np. skurczem lub pęcznieniem odeszła od podłoża i jest luźna.
Jeżeli opukasz deskę lub deski trzonkiem 200gramowego młotka i na całej powierzchni desek o których piszesz usłyszysz głuche dźwięki to robienie zastrzyków na niewiele się zda. Sprawdź!!!
Jeżeli masa jest luźna to zastrzyki jej nie przymocują do podłoża. Jeżeli deski będą głuche na powierzchni większej niż 60% i do tego się ruszały, proponuję rozebrać i sprawdzić co jest przyczyną. Oby to było za mało kleju!?

kordzina
08-09-2009, 08:25
Czy fachowcy mogliby mi odpowiedzieć czym mogę pielęgnować i czyścić moją podłogę zabezpieczoną OSMO. napisałam zabezpieczoną bo to ani olej ani wosk, prawda :oops: .
wiem,że Ghost zachwala Lobę byłam na stronie i ceny fajne, ale nadal nie jestem pewna co mam stosować a środek proponowany przez OSMO mam ale w dalszym czasie chcę kupić coś tańszego ten kosztował koło 100zł, Loba widzę tańsza, ale który mam wybrać?
Loba ParkettOil dawniej Oil Balsam -ten???
jest jeszcze seria ze STARWAXU i tam jest płyn do podłóg olejowanych, ale napisali,nie stosować do podłóg woskowanych, maja też mydło w płynie, ale się boję...wiem ze na wilgotnoczyścić...., proszę o pomoc i wiem,że to nasz wybór czym czyścimy, ale proszę rozwiać moje wątpliwości czy mam stosować produkty do podłóg olejowanych i czy ten Starwax mogę???bo fajna cena..., lobę kupię tylko jaką???? dziękuję.......


Jak długo już stosujesz środek do pielęgnacji OSMO. Co sie dzieje z powierzchnia? Jak nazywa sie ten środek? Jak go używasz?


dzięki za szybką reakcję...to ten środek:

http://www.osmo.com.pl/images/produkty/pielegnacja-wewnatrz/produkt_3d.jpg

jestem z niego w miarę zadowolona, tylko ta cena :oops: podłogę mam świerkową bo taka była w cenie, wiem że świerk jest do "D", ale tak mam, bardzo fajnie wyszły te podłogi, mąż sam je robił....ten produkt mógłby po prostu być tańszy i troszkę lepiej czyścić....
podłoga po nim jest matowa,nie kleji się() a np. jak zrobiłam test zwykłym ajaksem to sprawiała klejące wrażenie) szybko wysycha( ale też ja mopuję na wilgotno)...
proszę o poradę co do tych środków konserwujących i myjących...może zwykła woda..ale na razie muszę czymś jeszcze czyścić bo nie opanowaliśmy jescze wnoszenia tony piachu do domu.......[/img]

Zakrzewianka
08-09-2009, 09:11
Bardzo dziękuję Jarekkur

Deski odkleiły się wzdłuż ścian wewnętrznych, odległych jakieś 5-8 m od ścian zewnętrznych domu, a tylko w jednym miejscu wzdłuż ściany zewnętrznej.

Czyli wynika z tego, że musimy zerwać jedną deskę, żeby się przekonać, co "puściło".

Rozumiem, że jeżeli "puścił" klej - wstrzykiwanie kleju załatwi sprawę. Jeżeli to wylewka odkleiła się od jastrychu, to demolka :o

W jednym i drugim przypadku jest to błąd wykonawcy?[/quote]

zott36
08-09-2009, 11:15
Chciałam zapytać Panów parkieciarzy , co myślą , na temat parkietu jawor oraz grab . Parkiet ulożony byłby w mieszkaniu. Jesion jest dla mnie za zółty.
Interesuje mnie tez , czy te gatunki sa twarde i stabilne oraz jak się starzeją , będą wpadać z czasem w żółty kolor czy raczej róż ?

jarekkur
08-09-2009, 21:56
Bardzo dziękuję Jarekkur

Deski odkleiły się wzdłuż ścian wewnętrznych, odległych jakieś 5-8 m od ścian zewnętrznych domu, a tylko w jednym miejscu wzdłuż ściany zewnętrznej.

Czyli wynika z tego, że musimy zerwać jedną deskę, żeby się przekonać, co "puściło".

Rozumiem, że jeżeli "puścił" klej - wstrzykiwanie kleju załatwi sprawę. Jeżeli to wylewka odkleiła się od jastrychu, to demolka :o

W jednym i drugim przypadku jest to błąd wykonawcy?[/quote]

Jeżeli jest tam mostek cieplny, to napewno nie jest to wina parkieciarza, tylko tych którzy izolowali dom lub tych którzy taka izolację zaplanowali.
Jezeli jest tam za mało kleju to wina parkieciarza. Jeżeli wylewka nie trzyma się podłoża (jastrychu) to też jest to wina parkieciarza.
Aby to ustalić musżę znać zużycie kleju na m2 jak również wielkość (numer) szpachli zębatej do kleju.
Teraz z twojego postu wynika, że 5-8m od ścian zewnętrznych domu oznacza jakieś pomieszczenie w środku budynku otoczone innymi pomieszczeniami.
Czy jest to parter? Jeżeli tak to czy pod deskami jest np. garaż, piwnica?
Czy jest to nowy dom?
Jaka była wilgotność jastrychu w jego dolnych partiach? Czy wilgotność jastrychu była mierzona CM-k?ą. Wykuwano dziurę w jastrychu? Kiedy był wylewany jastrych i jaki jest gruby? Jaką wilgotność miało drewno przed układaniem? Jak długo leżały deski na podłożu (przyklejone) zanim zaczęto je szlifować. Jaka była wtedy wilgotność drena i jak jest dzisiaj? Również albo przedewszystkim od spodu.

Aby stwierdzić cokolwiek musisz dokładnie odpowiedzieć na pytania!!

jarekkur
08-09-2009, 22:00
Chciałam zapytać Panów parkieciarzy , co myślą , na temat parkietu jawor oraz grab . Parkiet ulożony byłby w mieszkaniu. Jesion jest dla mnie za zółty.
Interesuje mnie tez , czy te gatunki sa twarde i stabilne oraz jak się starzeją , będą wpadać z czasem w żółty kolor czy raczej róż ?
Grab jest twardy ale szazlony nie do okiełznania podobnie jak buk. Z czasem sinieje. Jawor staje sie lekko pomarańczowaty.

Zakrzewianka
09-09-2009, 08:30
jarekkur

przepraszam, ale masz do czynienia z kompletnym laikiem....

Otrzymałam fakturę za całość prac, żadnych w-z-tek. Ponieważ parkiet był klejony w styczniu, nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ile czego poszło. Teraz parkieciarz jest mi w stanie wmówić wszystko: i ilość kleju, i numer szpachli.


Z tym 5-8 metrów: chodzi o to, że pomieszczenia przylegają do ścian zewnętrznych budynku, ale tam się nic nie odkleiło. Odkleiło się przy ścianach nie przylegających do zewnętrznych murów budynku, tam, gdzie deski były położone wzdłuż ścian.


To jest nowy dom parterowy, bez piwnic.

Niestety, nie znam wilgotności jastrychu przed układaniem, ani czym była mierzona. Na pewno dziur nie wykuwano.

Jastrych był wylewany w połowie lipca 2009, od pierwszych dni listopada zaczęłiśmy normalnie grzać w domu. Jastrych ma grubość 5 cm.

Niestety, z wilgotnością drewna - też nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

W pierwszych dniach grudnia parkieciarz wylał wylewkę. Układanie rozpoczął 19 grudnia. Deski leżały prawie do końca stycznia - i wtedy je malował, szlifował i olejował. Ta zabawa trwała do połowy marca, ponieważ ciągle były jakieś poprawki.

jarkekkur - jak mam odpowiedzieć na pytania dotyczące wilgotności, skoro nie mam żadnych przyżądów... Pamiętam, że gdy parkieciarz przyszedł pierwszy raz, to stwierdził, że jest aż ZA SUCHO (?).

Wstyd się przyznać, ale zawierzyłam specjaliście - i teraz mamy jak jest.

Co do izolacji, to jestem reumatyczką - więc byłam super wyczulona na ten aspekt budowy (skoro już dom miał być parterowy), więc są papy, folie, w łazienkach masy izolujące, z zewnątrz też masy i folie. Dziwne, że teraz parkieciarz stwierdził, że podwyższonej wilgotności nie ma (też do końca nie wiem, co to znaczy - przecież zawsze będzie zmiana wilgotności: gdy pada deszcz, gdy ktoś weźmie kąpiel w wannie itp. itd).

jarekkur
czy tą wilgotnością w pomieszczeniach z parkietem należy sterować? Czy dąb jest naprawdę taki delikatny, że nie będzie można się kąpać, a stópki zawsze suche :lol: ? Przecież to by była jakaś masakra :-?

ghost34
09-09-2009, 08:55
Chciałam zapytać Panów parkieciarzy , co myślą , na temat parkietu jawor oraz grab . Parkiet ulożony byłby w mieszkaniu. Jesion jest dla mnie za zółty.
Interesuje mnie tez , czy te gatunki sa twarde i stabilne oraz jak się starzeją , będą wpadać z czasem w żółty kolor czy raczej róż ?

graba rzeczywiscie nie polecam jawor czy klon (bo to wlasciwie botanicznie ta sama rodzina)mozna rozbielic zreszta tak samo jak jasnego jesiona i o zadnym zoltym efekcie nie ma mowy w tym przypadku..co do graba ostatnio sie ukazał termo grab i akurat tenze jest wart polecenia ale z kolorem nturalnego graba nie ma nic wspolnego.. 8)

dewuka
09-09-2009, 20:29
I ja stoję przed dylematem jaką podłogę położyć.
Ostatnio zaintersowała mnie deska lita dąb firmy Parador którą można połozyć jako pływającą na klik.
I tu kilka pytań do fachowców.
Co sądzicie o firmie Parador - dobre to? :)
Czy łatwo jest samodzielnie ułożyć litą deskę pływająco? Mój mąż w obecnym mieszkaniu układał panele więc ma bardzo podstawowe pojęcie, ale jezeli te deski układa się podobnie to da radę.

A może lepiej kupić surowe dębowe i dać do położenia i olejowania?

Pozdrawiam

ghost34
09-09-2009, 20:56
wszystko pieknie ale jaki parat dor?? lity warstwowy ..generalnie jako parkieciarz to ci napisze ze zawsze jest lepiej polozyc podlogi lite..i dac zaolejowac wzglednie polakierowac ..takie podlogi sa na dziesieciolecia posadzki drewniane gotowe..nie posluza tyle nigdy..

dewuka
09-09-2009, 21:44
Opis Paradora ze strony www.premiumwood.pl:
Kolekcja: Parador Classic 5050 Living
Dąb europejski szczotkowany
Gwarancja: 25 lat
Rozmiar: Długości: 1973mm - 1160mm - 1460mm - 1760mm - 2060mm - 2360mm / 1973mm (pozostałe); Szerokości: 137mm - 128mm - 168 mm; Grubości: 21 mm (Pitch pine)- 19mm (pozostałe)
Wykończenie: Lita deska z 4-stronną V-fugą, gotowa powłoka w postaci 11 warst elastycznego lakieru ProGuard lub impregnacja drewna poprzez wykończenie olejem AtmoPor
Ilość w opakowaniu: 6 desek
Opis: Masywna, gotowa deska podłogowa wykończona powierzchniowo lakierem lub olejem

A jeszcze pytanie dodatkowe - jaki byłby koszt średni koszt robocizny, 100m2 podłogi - zwykła surowa lita decha dąb z olejowaniem? (jakbym tego Paradora odpuściła bo cholerka drogi jest...)

jarekkur
09-09-2009, 22:06
Opis Paradora ze strony www.premiumwood.pl:
Kolekcja: Parador Classic 5050 Living
Dąb europejski szczotkowany
Gwarancja: 25 lat
Rozmiar: Długości: 1973mm - 1160mm - 1460mm - 1760mm - 2060mm - 2360mm / 1973mm (pozostałe); Szerokości: 137mm - 128mm - 168 mm; Grubości: 21 mm (Pitch pine)- 19mm (pozostałe)
Wykończenie: Lita deska z 4-stronną V-fugą, gotowa powłoka w postaci 11 warst elastycznego lakieru ProGuard lub impregnacja drewna poprzez wykończenie olejem AtmoPor
Ilość w opakowaniu: 6 desek
Opis: Masywna, gotowa deska podłogowa wykończona powierzchniowo lakierem lub olejem

A jeszcze pytanie dodatkowe - jaki byłby koszt średni koszt robocizny, 100m2 podłogi - zwykła surowa lita decha dąb z olejowaniem?

robocizna około 65zł-75zł/m2.
Co do gotowych desek litych firmy Parador to jezeli chcesz ją kupić to warto. Nalezy jednak sprawdzić jej wilgotnosć przed zakupem i to na kilku deskach.
Szczotkowanie zniknie przy pierwszym cyklinowaniu ale to po kilku latach uzytkowania. Ponieważ są bardzo szerokie nalezy również sprawdzić wilgotność podłoża maks. 1,8% mierzone CM-ką. Stosowanie folii paroszczelnej równię na suchym podłożu. Inaczej należy zastosować radykalne środki dla ochrony przed wilgocią z podłoża lub czekać aż wyschnie.

jarekkur
09-09-2009, 22:13
jarekkur

przepraszam, ale masz do czynienia z kompletnym laikiem....

Otrzymałam fakturę za całość prac, żadnych w-z-tek. Ponieważ parkiet był klejony w styczniu, nie jestem w stanie sobie przypomnieć, ile czego poszło. Teraz parkieciarz jest mi w stanie wmówić wszystko: i ilość kleju, i numer szpachli.


Z tym 5-8 metrów: chodzi o to, że pomieszczenia przylegają do ścian zewnętrznych budynku, ale tam się nic nie odkleiło. Odkleiło się przy ścianach nie przylegających do zewnętrznych murów budynku, tam, gdzie deski były położone wzdłuż ścian.


To jest nowy dom parterowy, bez piwnic.

Niestety, nie znam wilgotności jastrychu przed układaniem, ani czym była mierzona. Na pewno dziur nie wykuwano.

Jastrych był wylewany w połowie lipca 2009, od pierwszych dni listopada zaczęłiśmy normalnie grzać w domu. Jastrych ma grubość 5 cm.

Niestety, z wilgotnością drewna - też nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie.

W pierwszych dniach grudnia parkieciarz wylał wylewkę. Układanie rozpoczął 19 grudnia. Deski leżały prawie do końca stycznia - i wtedy je malował, szlifował i olejował. Ta zabawa trwała do połowy marca, ponieważ ciągle były jakieś poprawki.

jarkekkur - jak mam odpowiedzieć na pytania dotyczące wilgotności, skoro nie mam żadnych przyżądów... Pamiętam, że gdy parkieciarz przyszedł pierwszy raz, to stwierdził, że jest aż ZA SUCHO (?).

Wstyd się przyznać, ale zawierzyłam specjaliście - i teraz mamy jak jest.

Co do izolacji, to jestem reumatyczką - więc byłam super wyczulona na ten aspekt budowy (skoro już dom miał być parterowy), więc są papy, folie, w łazienkach masy izolujące, z zewnątrz też masy i folie. Dziwne, że teraz parkieciarz stwierdził, że podwyższonej wilgotności nie ma (też do końca nie wiem, co to znaczy - przecież zawsze będzie zmiana wilgotności: gdy pada deszcz, gdy ktoś weźmie kąpiel w wannie itp. itd).

jarekkur
czy tą wilgotnością w pomieszczeniach z parkietem należy sterować? Czy dąb jest naprawdę taki delikatny, że nie będzie można się kąpać, a stópki zawsze suche :lol: ? Przecież to by była jakaś masakra :-?

To nie ty powinnaś mieć te przyrządy tylko parkieciarz. Mierząc musi ci wyjaśnić po co i jak to robi nastepnie wyniki wpisuje do protokołu, który podpisujesz i dostajesz kopię.
Dąb nie jest delikatny to świetne drewno na posadzki, tylko potrzebny jest do tego parkieciarz, który interesuje się anatomią i anizotropią drewna jak i fizyką budowlaną +chemia budowlana.
Parkieciarz niczego nie wmówi nam na forum. Wystarczy obejrzeć deskę od spodu i przyjrzeć się podłożu.
Zrób zdjęcia i przedstaw na forum lub na priv.
Planuję wyjazd do Poznania w przyszłym tygodniu to mógłbym "rzucić okiem" na problem.

fredi07
09-09-2009, 23:13
Opis Paradora ze strony www.premiumwood.pl:
Kolekcja: Parador Classic 5050 Living
Dąb europejski szczotkowany
Gwarancja: 25 lat
Rozmiar: Długości: 1973mm - 1160mm - 1460mm - 1760mm - 2060mm - 2360mm / 1973mm (pozostałe); Szerokości: 137mm - 128mm - 168 mm; Grubości: 21 mm (Pitch pine)- 19mm (pozostałe)
Wykończenie: Lita deska z 4-stronną V-fugą, gotowa powłoka w postaci 11 warst elastycznego lakieru ProGuard lub impregnacja drewna poprzez wykończenie olejem AtmoPor
Ilość w opakowaniu: 6 desek
Opis: Masywna, gotowa deska podłogowa wykończona powierzchniowo lakierem lub olejem

A jeszcze pytanie dodatkowe - jaki byłby koszt średni koszt robocizny, 100m2 podłogi - zwykła surowa lita decha dąb z olejowaniem?

robocizna około 65zł-75zł/m2.
Co do gotowych desek litych firmy Parador to jezeli chcesz ją kupić to warto. Nalezy jednak sprawdzić jej wilgotnosć przed zakupem i to na kilku deskach.
Szczotkowanie zniknie przy pierwszym cyklinowaniu ale to po kilku latach uzytkowania. Ponieważ są bardzo szerokie nalezy również sprawdzić wilgotność podłoża maks. 1,8% mierzone CM-ką. Stosowanie folii paroszczelnej równię na suchym podłożu. Inaczej należy zastosować radykalne środki dla ochrony przed wilgocią z podłoża lub czekać aż wyschnie.
Jarek pojechałeś z tą ceną. Wiesz tak mi się wydaje, ze siedzisz tu na forum, piszesz bzdety nijak się mające do realiów życia i jak laika porazisz wiedzą taką powiedzmy, że bardziej teoretyczną to kupiony i można kroić.
Na drugim biegunie są paprochy co to zrobią za pół darmo. A moja dewiza to robić w najwyższej jakości za możliwie najniższą cenę. Jarku czy bez tej taniej (darmowej) pseudo reklamy dasz sobie radę? Przecież nie ma dnia bez ciebie po parę postów by być i kroić. Jak ludzie nie odpowiadają to sam sobie odpowiadasz by podbić temat (siebie). Żenada.

fredi07
09-09-2009, 23:16
Opis Paradora ze strony www.premiumwood.pl:
Kolekcja: Parador Classic 5050 Living
Dąb europejski szczotkowany
Gwarancja: 25 lat
Rozmiar: Długości: 1973mm - 1160mm - 1460mm - 1760mm - 2060mm - 2360mm / 1973mm (pozostałe); Szerokości: 137mm - 128mm - 168 mm; Grubości: 21 mm (Pitch pine)- 19mm (pozostałe)
Wykończenie: Lita deska z 4-stronną V-fugą, gotowa powłoka w postaci 11 warst elastycznego lakieru ProGuard lub impregnacja drewna poprzez wykończenie olejem AtmoPor
Ilość w opakowaniu: 6 desek
Opis: Masywna, gotowa deska podłogowa wykończona powierzchniowo lakierem lub olejem

A jeszcze pytanie dodatkowe - jaki byłby koszt średni koszt robocizny, 100m2 podłogi - zwykła surowa lita decha dąb z olejowaniem?

robocizna około 65zł-75zł/m2.
Co do gotowych desek litych firmy Parador to jezeli chcesz ją kupić to warto. Nalezy jednak sprawdzić jej wilgotnosć przed zakupem i to na kilku deskach.
Szczotkowanie zniknie przy pierwszym cyklinowaniu ale to po kilku latach uzytkowania. Ponieważ są bardzo szerokie nalezy również sprawdzić wilgotność podłoża maks. 1,8% mierzone CM-ką. Stosowanie folii paroszczelnej równię na suchym podłożu. Inaczej należy zastosować radykalne środki dla ochrony przed wilgocią z podłoża lub czekać aż wyschnie.
robocizna około 65zł-75zł/m2.
Co do gotowych desek litych firmy Parador to jezeli chcesz ją kupić to warto. Nalezy jednak sprawdzić jej wilgotnosć przed zakupem i to na kilku deskach.
Szczotkowanie zniknie przy pierwszym cyklinowaniu ale to po kilku latach uzytkowania. Ponieważ są bardzo szerokie nalezy również sprawdzić wilgotność podłoża maks. 1,8% mierzone CM-ką. Stosowanie folii paroszczelnej równię na suchym podłożu. Inaczej należy zastosować radykalne środki dla ochrony przed wilgocią z podłoża lub czekać aż wyschnie.[/quote]
Jarek pojechałeś z tą ceną. Wiesz tak mi się wydaje, ze siedzisz tu na forum, piszesz bzdety nijak się mające do realiów życia i jak laika porazisz wiedzą taką powiedzmy, że bardziej teoretyczną to kupiony i można kroić.
Na drugim biegunie są paprochy co to zrobią za pół darmo. A moja dewiza to robić w najwyższej jakości za możliwie najniższą cenę. Jarku czy bez tej taniej (darmowej) pseudo reklamy dasz sobie radę? Przecież nie ma dnia bez ciebie po parę postów by być i kroić. Jak ludzie nie odpowiadają to sam sobie odpowiadasz by podbić temat (siebie). Żenada.

ghost34
09-09-2009, 23:55
az milo poczytac co pan jarek pisze dodam tylko ze dab potrzebuje okolo 2 tyg w zlych skrajnych dla niego warunkach aby cokolwiek sie z nim zlego stalo to nie jest tak jak ogol mysli ....

jarekkur
09-09-2009, 23:58
Opis Paradora ze strony www.premiumwood.pl:
Kolekcja: Parador Classic 5050 Living
Dąb europejski szczotkowany
Gwarancja: 25 lat
Rozmiar: Długości: 1973mm - 1160mm - 1460mm - 1760mm - 2060mm - 2360mm / 1973mm (pozostałe); Szerokości: 137mm - 128mm - 168 mm; Grubości: 21 mm (Pitch pine)- 19mm (pozostałe)
Wykończenie: Lita deska z 4-stronną V-fugą, gotowa powłoka w postaci 11 warst elastycznego lakieru ProGuard lub impregnacja drewna poprzez wykończenie olejem AtmoPor
Ilość w opakowaniu: 6 desek
Opis: Masywna, gotowa deska podłogowa wykończona powierzchniowo lakierem lub olejem

A jeszcze pytanie dodatkowe - jaki byłby koszt średni koszt robocizny, 100m2 podłogi - zwykła surowa lita decha dąb z olejowaniem?

robocizna około 65zł-75zł/m2.
Co do gotowych desek litych firmy Parador to jezeli chcesz ją kupić to warto. Nalezy jednak sprawdzić jej wilgotnosć przed zakupem i to na kilku deskach.
Szczotkowanie zniknie przy pierwszym cyklinowaniu ale to po kilku latach uzytkowania. Ponieważ są bardzo szerokie nalezy również sprawdzić wilgotność podłoża maks. 1,8% mierzone CM-ką. Stosowanie folii paroszczelnej równię na suchym podłożu. Inaczej należy zastosować radykalne środki dla ochrony przed wilgocią z podłoża lub czekać aż wyschnie.
Jarek pojechałeś z tą ceną. Wiesz tak mi się wydaje, ze siedzisz tu na forum, piszesz bzdety nijak się mające do realiów życia i jak laika porazisz wiedzą taką powiedzmy, że bardziej teoretyczną to kupiony i można kroić.
Na drugim biegunie są paprochy co to zrobią za pół darmo. A moja dewiza to robić w najwyższej jakości za możliwie najniższą cenę. Jarku czy bez tej taniej (darmowej) pseudo reklamy dasz sobie radę? Przecież nie ma dnia bez ciebie po parę postów by być i kroić. Jak ludzie nie odpowiadają to sam sobie odpowiadasz by podbić temat (siebie). Żenada.

Trzymaj się faktów. Jezeli nie masz co robić to rób byle co. Stac cię na czytanie to powinno cie stać na rozsadną odpowiedz a nie bzdety o 20 letniej praktyce i tacie. Co masz do ceny za mało czy za duzo. Takie są w Trójmieście a nawet i wyższe jak również zrobią za 35zł. pewnie. Napisz swoją i przestań się krecić w kołko jak pies za własnym ogonem.
a na te twoje ostatnie dwa zdania daj konkretny przykład a nie pisz ryczałtem. Róznica polega na tym , że ja mam o czym pisać ty zapewne nie i to cię boli.
Ja się tutaj w zaden sposób nie reklamuję, poza tym, że piszę to o czym wiem i widziałem. Szczęść ci chłopie Panie Boże.

ghost34
10-09-2009, 00:13
osz nooo...lozzie cena wcale nie jest wysrubowana jest uczciwa sam biore nierzadko wiejcej..zalezy od stanu wylewek..ja wiem zem przewinil w stosunku do amerykanca i klimkiewicza ale do cholery nie drapcie sie prosze.
Fredi poznalem cie ..osobiscie jestes rozsadnym panem..dajze spokoj takim wycieczkom personalnym..jesliby ktokolwiek sie oglaszal a zaden z nas tego nie czyni to rozumiem ze jeszcze byloby to jakos uzasadnione..ale przecie tak nie jest wszyscy trzej poswiecamyn czas walczac nierzadko z mitami..dotyczacymi podlog posadzek drewnianych..uwazam ze wklad jarka jest bardzo znaczacy i wiedza rozlegla..i pisze to wszystko z wlasnej nieprzymuszonej woli.a na pewno jak i ja zna znacznie przyjemniesze sposoby spedzania czasu zapewne ty tez..kurcze no zrobilem moze ze 4 forumowiczow..przez 2 lata..ale ja nie wiem czy mam sie przez to kajac..ja zawsze probuje pomoc i wykorzeniac mity..nie jestem tutaj dla pracy i nigdy nie bylem..wcale tez nie twierdze ze ktokolwiek z was jest..ale ta wycieczka na to wskazuje a wiem bo znam firme pana jarka ze wcale tego czynic nie musi..ja zreszta tez i ty fredi z tego co sie orientuje rowniez..wiec po co i w imie czegoz tak pisac..pozdrawiam..

kordzina
10-09-2009, 08:22
Panowie...pomożecie mi z tym środkiem do konserwacji???? :roll: jakoś się zapodział w tych rozmowach, a mi zależy!jakie inne środki mogę stosować???
dzięki, i sorry za upierdliwość......

niedzio
11-09-2009, 10:30
Około 8 miesięcy temu pisałem, iż kupiliśmy parkiet jesionowy 70x700, gr. 20 mm. Parkiet został ułożony w maju tego roku i do chwili obecnej nie był jeszcze cyklinkowany i lakierowany.
Niestety w lipcu pojawił się problem, jako że był okres deszczowy (tak tłumaczy wykonawca) parkiet dostał zbyt dużej wilgotności i podniósł się przy ścianie i przy połączeniu z płytkami (korek) na szerokości ok. 30-40 cm

Podobno wilgotność parkietu przed położeniem była w normie (to weryfikował parkieciarz), również wilgotność wylewek była właściwa. Na wylewki była zrobiona jeszcze wylewka samopoziomująca szybkowiążąca kerakoll (specjalna pod parkiety z gotowością układania parkietu po 48h), parkiet był układany po zrobieniu wylewki 7 dni. Zastosowany klej do parkietu to Murexin.

Na chwilę obecną wykonawca stwierdził, że będzie trzeba wyjąć/wyciąć po kilka klepek przy ścianach i dołożyć nowy. Pytanie do Was - kto powinien ponieść koszty całej wymiany, wg wykonawcy przyczyną była zbyt duża wilgotność, jak przyjechał do mnie to mierzył wilgotność parkietu i była jeszcze w normie. Czy opady jakie były w lipcu i wilgotność powietrza na zewnątrz osiągająca czasami 75% mogła doprowadzić do obecnego stanu mojego parkietu i to my powinniśmy ponosić koszty naprawy? (proszę o Waszą pomoc)

jarekkur
11-09-2009, 21:09
Około 8 miesięcy temu pisałem, iż kupiliśmy parkiet jesionowy 70x700, gr. 20 mm. Parkiet został ułożony w maju tego roku i do chwili obecnej nie był jeszcze cyklinkowany i lakierowany.
Niestety w lipcu pojawił się problem, jako że był okres deszczowy (tak tłumaczy wykonawca) parkiet dostał zbyt dużej wilgotności i podniósł się przy ścianie i przy połączeniu z płytkami (korek) na szerokości ok. 30-40 cm

Podobno wilgotność parkietu przed położeniem była w normie (to weryfikował parkieciarz), również wilgotność wylewek była właściwa. Na wylewki była zrobiona jeszcze wylewka samopoziomująca szybkowiążąca kerakoll (specjalna pod parkiety z gotowością układania parkietu po 48h), parkiet był układany po zrobieniu wylewki 7 dni. Zastosowany klej do parkietu to Murexin.

Na chwilę obecną wykonawca stwierdził, że będzie trzeba wyjąć/wyciąć po kilka klepek przy ścianach i dołożyć nowy. Pytanie do Was - kto powinien ponieść koszty całej wymiany, wg wykonawcy przyczyną była zbyt duża wilgotność, jak przyjechał do mnie to mierzył wilgotność parkietu i była jeszcze w normie. Czy opady jakie były w lipcu i wilgotność powietrza na zewnątrz osiągająca czasami 75% mogła doprowadzić do obecnego stanu mojego parkietu i to my powinniśmy ponosić koszty naprawy? (proszę o Waszą pomoc)

I znowu to samo. Czy zostawił protokół pomiarów? Czym mierzył wilgotność jastrychu? Czy był to przyrząd do wstępnego pomiaru powierzchniowego? Czy był to przyrząd zwany CM-ką? Czy wykuł dziurę w jastrychu i pobrał próbkę z samego dołu lub przynajmniej z środka jastrychu? Jaka by ła wilgotność jastrychu? Jaką wilgotność miało drewno przy układaniu.
Kiedy jastrych był wylewany? jaka jest jego grubość? Czy pod podłogą jest piwnica, garaż itp., czy lezy na gruncie rodzimym? Jak wygląda parkiet? Opukaj dokładnie całą powierzchnię. Głuche miejsca świadczą ,że parkiet nie ma kontaktu z podłożem.
Wylewka powinna zostać wylana na suchy (maksymalnie 2% wilgoci) jastrych!!! W innym przypadku wydłuża się schnięcie jastryxhu i wylewki. W wylewce część wody zostaje związana krystalicznie reszta wyparowuje do suchego otoczenia. Jeżeli jastrych był wilgotny to wilgoć z jastrychu spowodowała dekrystalizację wylewki i uderzenie wilgoci do drewna.
Jeżeli parkiet jest wyłódkowany lub ma podweyższoną wilgotność od spodu to ewidentnie wilgoć pochodzi od dołu.
Może być też tak, że podłoga leży na gruncie rodzimym i doszło w wyniku braku lub źle wykonanej izolacji poziomej czy pionowej do podciągania kapilarnego wody z gruntu...
Osiem miesięcy temu a także wcześniej i później pisaliśmy tutaj na forum o protokółach, o tym aby mieć wszystko na papierze z podpisami.

jarekkur
11-09-2009, 21:12
Niedzio, dołącz zdjęcia. Być może masz mostki izolacyjne na ścianie. Należy zdjąć klepki i obejrzeć stan wyklejenia klepek i podłoża. Klepka powinna być wyklejona w minimum 60%.

jarekkur
11-09-2009, 21:15
Panowie...pomożecie mi z tym środkiem do konserwacji???? :roll: jakoś się zapodział w tych rozmowach, a mi zależy!jakie inne środki mogę stosować???
dzięki, i sorry za upierdliwość......
Przejdź na środki Loby. Stracisz jednak gwarancje.

ruehl
11-09-2009, 23:23
Około 8 miesięcy temu pisałem, iż kupiliśmy parkiet jesionowy 70x700, gr. 20 mm. Parkiet został ułożony w maju tego roku i do chwili obecnej nie był jeszcze cyklinkowany i lakierowany.
Niestety w lipcu pojawił się problem, jako że był okres deszczowy (tak tłumaczy wykonawca) parkiet dostał zbyt dużej wilgotności i podniósł się przy ścianie i przy połączeniu z płytkami (korek) na szerokości ok. 30-40 cm

Podobno wilgotność parkietu przed położeniem była w normie (to weryfikował parkieciarz), również wilgotność wylewek była właściwa. Na wylewki była zrobiona jeszcze wylewka samopoziomująca szybkowiążąca kerakoll (specjalna pod parkiety z gotowością układania parkietu po 48h), parkiet był układany po zrobieniu wylewki 7 dni. Zastosowany klej do parkietu to Murexin.

Na chwilę obecną wykonawca stwierdził, że będzie trzeba wyjąć/wyciąć po kilka klepek przy ścianach i dołożyć nowy. Pytanie do Was - kto powinien ponieść koszty całej wymiany, wg wykonawcy przyczyną była zbyt duża wilgotność, jak przyjechał do mnie to mierzył wilgotność parkietu i była jeszcze w normie. Czy opady jakie były w lipcu i wilgotność powietrza na zewnątrz osiągająca czasami 75% mogła doprowadzić do obecnego stanu mojego parkietu i to my powinniśmy ponosić koszty naprawy? (proszę o Waszą pomoc)

Oczywiscie ze wy pokrywacie wszystkie koszty naprawy. Jesli przed zaczeciem pracy bylo wszystko OK to dlaczego parkieciarz ma odpowiadac za to co wydazylo sie pozniej z nie jego winy. To tak jak bys zrobil ryse na parkiecie i chcial zeby parkieciarz przyjechal i poprawil za darmo. To twoj parkiet i powinienes wiedziec i liczyc sie z tym ze drzewo jest podatne na zmiany klimatyczne. To jest twoja brocha abys o niego dbal. Jesli w Polsce jest cos takiego jak (Dehumidity fire lub klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z pomieszczenia) to bez wzgledu na koszty powinnienes to zainstalowac i problemu nie bedzie !! Z koleji w zimie zamontowac nawilzac powietrza na piecu i nie bedzie schnac. Przy wilgotnosci 75 % to nawet ja mam problem z oddychaniem :)) I ty dziwisz sie ze drzewo poludkowalo. Jak ty spisz przy takiej wilgotnosci ?

Nefer
11-09-2009, 23:30
Oczywiscie ze wy pokrywacie wszystkie koszty naprawy. Jesli przed zaczeciem pracy bylo wszystko OK to dlaczego parkieciarz ma odpowiadac za to co wydazylo sie pozniej z nie jego winy. To tak jak bys zrobil ryse na parkiecie i chcial zeby parkieciarz przyjechal i poprawil za darmo. To twoj parkiet i powinienes wiedziec i liczyc sie z tym ze drzewo jest podatne na zmiany klimatyczne. To jest twoja brocha abys o niego dbal. Jesli w Polsce jest cos takiego jak (Dehumidity fire lub klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z pomieszczenia) to bez wzgledu na koszty powinnienes to zainstalowac i problemu nie bedzie !! Z koleji w zimie zamontowac nawilzac powietrza na piecu i nie bedzie schnac. Przy wilgotnosci 75 % to nawet ja mam problem z oddychaniem :)) I ty dziwisz sie ze drzewo poludkowalo. Jak ty spisz przy takiej wilgotnosci ?


Że ke ?????????
Chyba Cię złe opętało.
On tego parkietu nie porysował. Nie wylał na niego 10 wiader wody.
Nie miał go jak pielęgnować, bo parkiet był SUROWY.

Więc może miał nadmuchać na chmury, ktore nad jego domem spowodowały deszcz ?
I będzie tak dmuchał do końca życia - po cyklinowaniu i lakierowaniu też ?
Czy może ma dać na mszę, żeby przestało W OGÓLE w Polsce padać ?

Wykonawca położył podłogę. Podłoga sie podniosła. Wybacz, ale nie zamierzam codziennie badać wilgotności wylewki pod położonym parkietem ...
Albo do końca życia rozstawiać dmuchawy po domu ... bez jaj...


Jesli podłoże nie miało odpowiednich parametrów wykonawca nie powienien położyć drewna - proste. Nie wierzę, że od deszczu sie podłoga podniosła ...

P.S. nawilżacz na piecu ???????/ Jeeeesssssooooo jak powieszę na moim kotle to nic z tego nie będzie - pora postawić kilka pieców w domu...

malgos2
11-09-2009, 23:33
Juz kiedys modlono sie w sejmie o deszcz... Mozna tez odwrotnie... :lol: :lol: :lol:

Nefer
11-09-2009, 23:34
Już widze jak się inwestorzy wieszają :

http://www.imgw.pl/wl/internet/zz/klimat/_0502_polska/20min_wilg.jpg

Wersja dla niedowidzących : ta skala na dole to %

78 80 82 84

75 to baaardzo mała wilgotnośc jak widać - a nie w całej Polsce podnoszą sie podłogi - czy może ja się mylę ?

malgos2
11-09-2009, 23:36
Noooo, trza zaczac tak klasc parkiety jak w Indonezji. 8)

Nefer
11-09-2009, 23:38
Noooo, trza zaczac tak klasc parkiety jak w Indonezji. 8)

NIe - trzba koniecznie mieć w domu komplet dmuchaw do osuszania budynków :

http://www.aqua-tech.com.pl/images/stories/uslugi/drying1.jpg

malgos2
11-09-2009, 23:43
A tak powaznie - w tym roku lato bylo deszczowe, co spowodowalo opoznienie parapetowki u jednej forumki, jednak parkiet sie jej dotad nie podniosl, poniewaz jeden taki nasz ulubiony wykonawca wie co robi. :wink: 8)

Nefer
11-09-2009, 23:47
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

malgos2
11-09-2009, 23:50
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

Dlatego wspomnialam o Indonezji... :wink: Ale zaspokoilam juz ciekawosc, wiem wszystko od speca naszego. 8)

Nefer
11-09-2009, 23:51
A co ? Beton Ci się podniósł ? Bo wiesz, Wy tam u siebie macie średnią roczną bezwzględną wilgotnośc powietrza 80 % :):)

malgos2
11-09-2009, 23:55
A co ? Beton Ci się podniósł ? Bo wiesz, Wy tam u siebie macie średnią roczną bezwzględną wilgotnośc powietrza 80 % :):)

:lol: :lol: :lol: Poczekaj, w poniedzialek podjade do mieszkanka to Ci powiem, faktycznie ostatnio troche padalo. :roll: Mieli racje ci, co mnie na wykladzine namawiali. :lol: :lol: :lol:

Nefer
12-09-2009, 00:04
Na parapetówę kupię ci nawilżacz - to sobie powiesisz na piecu i będzie jak ta lala.

malgos2
12-09-2009, 00:13
Na parapetówę kupię ci nawilżacz - to sobie powiesisz na piecu i będzie jak ta lala.

Dzieki, na Ciebie zawsze mozna liczyc. :) 8)

ruehl
12-09-2009, 00:20
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

Po co sie odzywasz skoro nie masz zielonego pojecia jak jest w USA. Tutaj kazdy dom jest wyposazony w air condition- klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z domu oraz piece na ktorych zamontowany jest nawilzacz. Pieca wychodzi juz powietrze nawilzone. I tutaj takie problemy jak wy macie w USA sa baaardzo sporadyczne. Wiec jesli na zewnatrz jest 90 w mieszkaniu 45 - 50 %.
Zanim glupio zaczniesz pisac poczytaj troche bo widze ze chcesz sie wykazac ale chyba twoja wiedza jest rowna 0. Dlaczego zakladasz ze parkieciarz nie wykonal pomiarow i podjal sluszna decyzje na ich podstaiwe ? Myslisz ze kazdy parkieciarz to partacz a ty jeden fachowiec ? ja bym sie bal ciebie wpuscic do domu z taka wiedza !

Nefer
12-09-2009, 00:22
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

Po co sie odzywasz skoro nie masz zielonego pojecia jak jest w USA. Tutaj kazdy dom jest wyposazony w air condition- klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z domu oraz piece na ktorych zamontowany jest nawilzacz. Pieca wychodzi juz powietrze nawilzone. I tutaj takie problemy jak wy macie w USA sa baaardzo sporadyczne. Wiec jesli na zewnatrz jest 90 w mieszkaniu 45 - 50 %.
Zanim glupio zaczniesz pisac poczytaj troche bo widze ze chcesz sie wykazac ale chyba twoja wiedza jest rowna 0.

Niooooooooooooo zapraszam do mapki powyżej - może się czego nauczysz o klimacie.

A aircondition i dehumidity fire to my w Polsce też mamy. Nawet mamy takie aircondition, że mucha nie siada :):)

Nefer
12-09-2009, 00:23
Takie aircondition mamy w Polsce :

http://lh3.ggpht.com/_O2ApINdcJzQ/SZtgsW12G7I/AAAAAAAAAn4/jjmHG7elsqU/s640/P1020149.jpg

Nie dość , że chłodzi i wyciąga wilgoś to jeszcze grzeje - niekulawe co ?

ruehl
12-09-2009, 00:24
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

Po co sie odzywasz skoro nie masz zielonego pojecia jak jest w USA. Tutaj kazdy dom jest wyposazony w air condition- klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z domu oraz piece na ktorych zamontowany jest nawilzacz. Pieca wychodzi juz powietrze nawilzone. I tutaj takie problemy jak wy macie w USA sa baaardzo sporadyczne. Wiec jesli na zewnatrz jest 90 w mieszkaniu 45 - 50 %.
Zanim glupio zaczniesz pisac poczytaj troche bo widze ze chcesz sie wykazac ale chyba twoja wiedza jest rowna 0.

Niooooooooooooo zapraszam do mapki powyżej - może się czego nauczysz o klimacie.


No od ciebie chyba nie wiele skoro wysylasz zdjecia ze sprzetem do osuszania budynkow z XIX w. Bo ja tutaj takich w USA nie widzialem.
A aircondition i dehumidity fire to my w Polsce też mamy. Nawet mamy takie aircondition, że mucha nie siada :):)

malgos2
12-09-2009, 00:25
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

Po co sie odzywasz skoro nie masz zielonego pojecia jak jest w USA. Tutaj kazdy dom jest wyposazony w air condition- klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z domu oraz piece na ktorych zamontowany jest nawilzacz. Pieca wychodzi juz powietrze nawilzone. I tutaj takie problemy jak wy macie w USA sa baaardzo sporadyczne. Wiec jesli na zewnatrz jest 90 w mieszkaniu 45 - 50 %.
Zanim glupio zaczniesz pisac poczytaj troche bo widze ze chcesz sie wykazac ale chyba twoja wiedza jest rowna 0. Dlaczego zakladasz ze parkieciarz nie wykonal pomiarow i podjal sluszna decyzje na ich podstaiwe ? Myslisz ze kazdy parkieciarz to partacz a ty jeden fachowiec ? ja bym sie bal ciebie wpuscic do domu z taka wiedza !

A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

Nefer
12-09-2009, 00:25
Mapka, mapka - takie niebieskie kwadratowe :)

P.S. to nie jest sprzęt z XIX w tylko profesjonalny sprzęt do osuszania budynków używany przez firmy równiez na budowach wielkopowierzchniowych.


Ucz się ucz :)

Nefer
12-09-2009, 00:26
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

malgos2
12-09-2009, 00:33
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

To sorki, juz mnie tu nie ma. http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/bag.gif

Nefer
12-09-2009, 00:35
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

To sorki, juz mnie tu nie ma. http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/bag.gif

A poza tym to że masz zieloną kartę nie znaczy, że wiesz jak jest zajebiście w US :)

malgos2
12-09-2009, 00:40
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

To sorki, juz mnie tu nie ma. http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/bag.gif

A poza tym to że masz zieloną kartę nie znaczy, że wiesz jak jest zajebiście w US :)

Zapytam sie malza, ciekawe, co mi powie. :)

ruehl
12-09-2009, 00:42
Mapka, mapka - takie niebieskie kwadratowe :)

P.S. to nie jest sprzęt z XIX w tylko profesjonalny sprzęt do osuszania budynków używany przez firmy równiez na budowach wielkopowierzchniowych.


Ucz się ucz :)


Czego mam sie uczyc mam wracac do sredniowiecza mnie historia nie interesuje.
To ty poczytaj.

During the humid, languid days of summer, an air conditioner can make your house feel less like a steam bath and help prevent the unpleasant, musty smell that's a sign of a damp home. But during cooler weather or in your basement or crawl space, a dehumidifier is the best way to reduce humidity levels. (For more information on keeping moisture out of your home, read Keep moisture out from our report and review of dehumidifiers
Dehumidifiers do more than just enhance your comfort. By keeping humidity at the proper level, these machines will prevent a host of problems. Left unchecked, a household relative humidity above 50 percent can breed mildew, dust mites, and mold that exacerbate allergies and asthma. Mildew and mold can thrive on and discolor cloth or natural-wood furniture and grow on clothes, books, and other items stored in your basement or elsewhere. An increasingly common household problem in this country, mold can also cause drywall and wood to rot, resulting in tens of thousands of dollars in structural damage.

While preventing mold requires also properly sealing and ventilating your home, a dehumidifier can reduce potential for its growth.

High humidity could especially be a problem in new homes. "New construction is even more vulnerable to mold because homes today are made mostly of paper-faced wallboard instead of wood and plaster, which are more mold-resistant," says Lew Harriman, a humidity consultant and member of the American Society of Heating, Refrigerating and Air-Conditioning Engineers.

Using a dehumidifier in a cool, damp basement or crawl space is ideal for treating humidity-related problems. The dehumidifier uses a fan to pull room air over two sets of refrigerant-filled coils, one cool and the other warm, wringing out moisture along the way. The water that condenses out of the air typically drips into a bucket inside the dehumidifier. Most units can be connected to an external drain, eliminating the need to empty the bucket.

Jak czego nie wiesz pytaj chetnie odpowiem.

malgos2
12-09-2009, 00:51
Zagadka: co to jest?

http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/WH_Cross_hall.jpg

ruehl
12-09-2009, 00:51
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

To sorki, juz mnie tu nie ma. http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/bag.gif

A poza tym to że masz zieloną kartę nie znaczy, że wiesz jak jest zajebiście w US :)

Mieszkam 22 lata w USA wiec sila rzeczy mam obywatelstwo jesli cie to tak interesuje.

malgos2
12-09-2009, 00:52
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

To sorki, juz mnie tu nie ma. http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/bag.gif

A poza tym to że masz zieloną kartę nie znaczy, że wiesz jak jest zajebiście w US :)

Mieszkam 22 lata w USA wiec sila rzeczy mam obywatelstwo jesli cie to tak interesuje.

A no to na pewno zdawales egzamin na obywatela, wiec zagadke z latwoscia rozwiazesz... :)

malgos2
12-09-2009, 00:55
No dobra... Prostsze zapodam...

http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/Oval_Office_from_above.jpg

ruehl
12-09-2009, 00:55
A jak ja mam green card to moge cos powiedziec, czy nie? :roll: :roll: :roll:

NIe, bo szukasz nawilżacza na piec :)

To sorki, juz mnie tu nie ma. http://i621.photobucket.com/albums/tt294/malgos2/bag.gif

A poza tym to że masz zieloną kartę nie znaczy, że wiesz jak jest zajebiście w US :)

Mieszkam 22 lata w USA wiec sila rzeczy mam obywatelstwo jesli cie to tak interesuje.

A no to na pewno zdawales egzamin na obywatela, wiec zagadke z latwoscia rozwiazesz... :)

Egzaminy na obywatelstwo nie zdaje sie z architektury ! Nie napisalem ze jestem architektem wnetrz !

malgos2
12-09-2009, 00:56
Well, well, well... :P

kordzina
12-09-2009, 09:41
och och och to ten wspaniałay gabinet, od tego prezydenta i tej pani, co niby była z nim ale nie do końca... :wink: pani dorobiła się na aferze fortuny a pan ma teraz żonę która też miała szansę byc w tym gabinecie...... :lol:

dewuka
12-09-2009, 11:19
Opis Paradora ze strony www.premiumwood.pl:
Kolekcja: Parador Classic 5050 Living
Dąb europejski szczotkowany
Gwarancja: 25 lat
Rozmiar: Długości: 1973mm - 1160mm - 1460mm - 1760mm - 2060mm - 2360mm / 1973mm (pozostałe); Szerokości: 137mm - 128mm - 168 mm; Grubości: 21 mm (Pitch pine)- 19mm (pozostałe)
Wykończenie: Lita deska z 4-stronną V-fugą, gotowa powłoka w postaci 11 warst elastycznego lakieru ProGuard lub impregnacja drewna poprzez wykończenie olejem AtmoPor
Ilość w opakowaniu: 6 desek
Opis: Masywna, gotowa deska podłogowa wykończona powierzchniowo lakierem lub olejem


A jeszcze pytanie dodatkowe - jaki byłby koszt średni koszt robocizny, 100m2 podłogi - zwykła surowa lita decha dąb z olejowaniem?

robocizna około 65zł-75zł/m2.
Co do gotowych desek litych firmy Parador to jezeli chcesz ją kupić to warto. Nalezy jednak sprawdzić jej wilgotnosć przed zakupem i to na kilku deskach.
Szczotkowanie zniknie przy pierwszym cyklinowaniu ale to po kilku latach uzytkowania. Ponieważ są bardzo szerokie nalezy również sprawdzić wilgotność podłoża maks. 1,8% mierzone CM-ką. Stosowanie folii paroszczelnej równię na suchym podłożu. Inaczej należy zastosować radykalne środki dla ochrony przed wilgocią z podłoża lub czekać aż wyschnie.

Dzięki za info.
Raczej zdecydujemy się połozenie surowej deski a potem olejowanie
Mam jeszcze pytanko, czy mógłbyś polecić jakiegoś dobrego dostawcę litych surowych desek podłogowych z Trójmiasta lub okolic?

Nefer
12-09-2009, 11:39
Czego mam sie uczyc mam wracac do sredniowiecza mnie historia nie interesuje.
To ty poczytaj.


KOMPROMITUEJSZ się .

Wczoraj wymagałeś od KLienta, żeby zapłacić za spieprzoną robotę, bo mieszka w karaju, gdzie wilgotość powietrza jest zazwyczaj powyżej 78%.
Ty w takich warunkach nie umiesz oddychać ani spać
Widocznie jesteś z Marsa, albo nie zdajesz sobie sprawy, że wilgotność 75 % to NORMALNA wilgotność.

Ale oczywiście to Klient zawinił, bo za oknem mu deszcz padał...

Nie zauważyłeś, że kładąc podłogę NA OGÓŁ ma się wstawione okna i NA OGÓŁ jest już gotowy dach.

A więc ten deszcz nie PADA NA PODŁOGĘ.

Chętnie się dowiem jak się dba o parkiet surowy.

JESZCZE RAZ : POPATRZ na MAPĘ ŚREDNIEJ ROCZNEJ WILGOTNOŚCI POWIETRZA.

I odpowiedź mi na pytanie : dlaczego w całej Polsce nie wstają podłogi ? Pomimo, że w moim mieście wilgotność jest ponad 80 % ?
Podłogę mam drewnianą, nie mam klimy i nie nawilżam, bo mieszkam w bloku.
Podłoga leży. Jak leżała ...

Czy możesz więc nie wprowadzać ludzi w bład ?

Jesli wykonawca spieprzył podłoge to po prostu ją poprawi. TYLE.
ALe nie za pieniądze inwestora.



Ponieważ mieszkasz 22 lata w USA chciałam Cię poinformować, że my tu już nie żyjemy za 10 $ miesięcznie (więc jesli wysyłasz tyle na Boże Narodzenie rodzinie w Polsce, to wiedz, że nie kupią za to kartonu fajek.) i niektórzy mają już w mieszkaniach i domach splitery. Wyluzuj się. To zupełnie inny kraj, więc nie wmawiaj ludziom ciemnoty.

malgos2
12-09-2009, 12:45
och och och to ten wspaniałay gabinet, od tego prezydenta i tej pani, co niby była z nim ale nie do końca... :wink: pani dorobiła się na aferze fortuny a pan ma teraz żonę która też miała szansę byc w tym gabinecie...... :lol:

Ten gabinet jest gabinetem prezydenta USA od bodaj 1906 r. Ciekawe, czy juz wtedy mieli kondyszyne, zeby parkiet polozyc. :roll: :roll: :roll:

.ajk
12-09-2009, 13:04
Niezła walka - ostro się robi w tym wątku ;) - wypowiem też swoje zdanie w ostatnim temacie.
Odnośnie wilgotności w tym roku - było koszmarnie, trochę wiosen poniewieram się już po naszym kraju i takich warunków nie pamiętam. U mnie wilgotność przekroczyła 90%, padało codziennie i codziennie świeciło słońce. Wilgotność dla drewna i nie tylko zabójcza - wspomnę że pod dachem rdzewiały mi narzędzia metalowe :o o schnięciu czegokolwiek nie było mowy - ubrania wyjęte z szafy były wilgotne.
W takich warunkach - mój niedawno położony parkiet bukowy musiał wyłódkować, nie za mocno - ale jednak, nie wszędzie, tylko w salonie gdzie jest 30m, natomiast w gabinecie - pokój o powierzchni 15m przetrwał bez najmniejszego uszczerbku.
Wezmę więc stronę parkieciarza - choć oczywiście fachowa ekspertyza na miejscu np Pana Kurowskiego powiedziała by więcej niż moje amatorskie dywagacje.
Może jeszcze jedno zdanie, dla odmiany tym razem wezmę w obronę klienta - oczywiście że dla parkietu najlepiej byłoby mieć wilgotność w pomieszczeniu 50-60% i na taką dają gwarancję parkieciarze, czy producenci - jednak jeżeli przekazać by taką informację klientowi przed wyborem podłogi:
"albo utrzymasz Pan wilgotność 50-60% w domu, albo parkiet szlag trafi" myślę że niewielu pozostałoby chętnych do jej stosowania.
Warunki gwarancji z reguły pisane są tak, żeby nie dało się ich spełnić, np. widziałem gwarancje na okna - producent wymagał wietrzenia pomieszczeń co najmniej 2 razy dziennie przez kilkanaście min :lol:

jarekkur
12-09-2009, 21:46
Oczywiscie ze wy pokrywacie wszystkie koszty naprawy. Jesli przed zaczeciem pracy bylo wszystko OK to dlaczego parkieciarz ma odpowiadac za to co wydazylo sie pozniej z nie jego winy. To tak jak bys zrobil ryse na parkiecie i chcial zeby parkieciarz przyjechal i poprawil za darmo. To twoj parkiet i powinienes wiedziec i liczyc sie z tym ze drzewo jest podatne na zmiany klimatyczne. To jest twoja brocha abys o niego dbal. Jesli w Polsce jest cos takiego jak (Dehumidity fire lub klimatyzacja ktora wyciaga wilgoc z pomieszczenia) to bez wzgledu na koszty powinnienes to zainstalowac i problemu nie bedzie !! Z koleji w zimie zamontowac nawilzac powietrza na piecu i nie bedzie schnac. Przy wilgotnosci 75 % to nawet ja mam problem z oddychaniem :)) I ty dziwisz sie ze drzewo poludkowalo. Jak ty spisz przy takiej wilgotnosci ?


Że ke ?????????
Chyba Cię złe opętało.
On tego parkietu nie porysował. Nie wylał na niego 10 wiader wody.
Nie miał go jak pielęgnować, bo parkiet był SUROWY.

Więc może miał nadmuchać na chmury, ktore nad jego domem spowodowały deszcz ?
I będzie tak dmuchał do końca życia - po cyklinowaniu i lakierowaniu też ?
Czy może ma dać na mszę, żeby przestało W OGÓLE w Polsce padać ?

Wykonawca położył podłogę. Podłoga sie podniosła. Wybacz, ale nie zamierzam codziennie badać wilgotności wylewki pod położonym parkietem ...
Albo do końca życia rozstawiać dmuchawy po domu ... bez jaj...


Jesli podłoże nie miało odpowiednich parametrów wykonawca nie powienien położyć drewna - proste. Nie wierzę, że od deszczu sie podłoga podniosła ...

P.S. nawilżacz na piecu ???????/ Jeeeesssssooooo jak powieszę na moim kotle to nic z tego nie będzie - pora postawić kilka pieców w domu...

Oczywiście, że wilgotnosć kilku dniowa rzędu 75% nie wpłyneła na drewno aby się podniosło z podłoża. Dąb w 75% wilgotnym otoczeniu potrzebuje około 90 dni aby nabrać dodatkowej wilgoci z 9% na 14%. Wytrzymałość kleju musi byc taka aby przyrost wilgoci o 5% nie spowodował zerwanie spoiny klejowej zakładając, że jest dobrze wyklejone i podłoże ma odpowiednią wytrzymałość. Chyba, że parkiet był przesuszony np. 5-6%

jarekkur
12-09-2009, 21:55
W takim Miami to mają przerąbane :) 90 % wilgotność powietrza - non stop im się podłogi podnoszą :):)

Nie, tam włączają piece i dmuchawy i jest cool.

jarekkur
13-09-2009, 00:23
Niezła walka - ostro się robi w tym wątku ;) - wypowiem też swoje zdanie w ostatnim temacie.
Odnośnie wilgotności w tym roku - było koszmarnie, trochę wiosen poniewieram się już po naszym kraju i takich warunków nie pamiętam. U mnie wilgotność przekroczyła 90%, padało codziennie i codziennie świeciło słońce. Wilgotność dla drewna i nie tylko zabójcza - wspomnę że pod dachem rdzewiały mi narzędzia metalowe :o o schnięciu czegokolwiek nie było mowy - ubrania wyjęte z szafy były wilgotne.
W takich warunkach - mój niedawno położony parkiet bukowy musiał wyłódkować, nie za mocno - ale jednak, nie wszędzie, tylko w salonie gdzie jest 30m, natomiast w gabinecie - pokój o powierzchni 15m przetrwał bez najmniejszego uszczerbku.
Wezmę więc stronę parkieciarza - choć oczywiście fachowa ekspertyza na miejscu np Pana Kurowskiego powiedziała by więcej niż moje amatorskie dywagacje.
Może jeszcze jedno zdanie, dla odmiany tym razem wezmę w obronę klienta - oczywiście że dla parkietu najlepiej byłoby mieć wilgotność w pomieszczeniu 50-60% i na taką dają gwarancję parkieciarze, czy producenci - jednak jeżeli przekazać by taką informację klientowi przed wyborem podłogi:
"albo utrzymasz Pan wilgotność 50-60% w domu, albo parkiet szlag trafi" myślę że niewielu pozostałoby chętnych do jej stosowania.
Warunki gwarancji z reguły pisane są tak, żeby nie dało się ich spełnić, np. widziałem gwarancje na okna - producent wymagał wietrzenia pomieszczeń co najmniej 2 razy dziennie przez kilkanaście min :lol:
Do moich umów z klientem załączam sposób pielegnacji posadzki. Tam jest napisane jakie warunki dla drewna są optymalne-właśnie 20C i 50% wilgotność. Mimo to po wyjasnieniu tego problemu nikt nie zrezygnował z drewna. Dodatkowo jest załączony protokół z pomiarów i testów podłoża i drewna, równiez protokół odbioru. Zdarza się, że rezygnują z parkietu bo podłoże jest zbyt mokre a blokady przeciw wilgoci nie chcą robić z różnych powodów. Wtedy zakładają na rok lub dwa tania wykładzinę i czekają.

misiekotwock
13-09-2009, 19:36
witam.mam kilka pytań do znawców tematu pt.parkiet.mam zamiar położyć deske dąb II klasy wym.10-12 na 120 gr.22. nie mam jeszcze ogrzewania prawdopodobnie będzie ono w listopadzie.wylewka była wylewana w kwietniu.
-czy jak ułoży parkieciarz parkiet to może on poleżeć z miesiąc bez ogrzewania
(będzie kominek mogę przepalać)
-parkieciarz nie mierzył wilgotności wylewki po oględzinach powiedział że można kłaść (trochę mnie to zdziwiło ale facet ma kilkunastoletnie doświadczenie i jest z polecenia)
-może ma ktoś jakiś namiar na materiał w rozsądnych cenach w okolicach w-wy
( czy cena 140 zł za m netto w drugiej klasie dębu to dobra cena wymiar j.w)
-

iva_marti
14-09-2009, 12:46
Pytanie do specjalistów od parkietów.
Mam problem z parkietem. Na piętrze mam położony jesion (długość klepki około 35cm). Drewno zamawiane w DLH, wilgotnośc klepek zmierzona przed położeniem była dobra. Parkietu mam położone około 90m2. W piatek było 2 razy lakierowane. Cała chemia potrzebna do położenia parkietu (kleje,lakiery itp.) jest firmy SLC. Wylewka mierzona przed połozeniem parkietu też była dobra,ale na granicy więć dla pewności Pan położył jeszcze jedną warstwę jakiegoś odcięcia. Dzisiaj chcieli lakierować dalsze warstwy a tu przykra niespodzianka. W jednym pokoju (pokój około 20m2) około 6m2 skrzypi.
Najpierw podejrzewli ,że to wina kleju ,bo na ten fragment dokupili nowe opakowanie (zabrakło z wcześniejszych zakupów). Pan zaczął je odrywać i wygląda na to ,ze klej jest dobry bo klepki odchodzą z cienką warstwą wylewki. Od położenia do lakierowania minęło ponad 2 tygodnie. W piątek ten fragment podłogi nie skrzypiał, bo przecież by zauważyli i nie lakierowali.
Jaka może być przyczyna?

lobo0
15-09-2009, 09:51
Witam,

Jako że nie ma tematu "Schody - kto pyta nie błądzi" a tutaj wypowiadają się najlepsi fachowcy w temacie drewna podepnę się pod temat z moim problemem odnośnie schodów.

Po obłożeniu schodów betonowych dębem w kwietniu, wszystko było ok. Z czasem coraz bardziej zaczęły się rozchodzić i coraz gorzej to wygląda.
Cokoły porozchodziły się, jeden stopień rozkleił się i jest szpara, na podeście (tam jest chyba fornir a pod nim deski - mam wątpliwość że to dębowe) porobiły się widoczne w miejscach łączenia desek uskoki i fornir popękał.
Firma która to wykonywała chce to naprawić poprzez zasilikonowanie i ściśnięcie jednego stopnia. Mam umowę ale nie ma tam nic o parametrach drewna jakie było użyte do wykonania.
Czy to jest do naprawy w taki sposób jak przedstawiła firma wykonująca te schody, a jeżeli nie to czy w ogóle da się to naprawić?

Proszę o opinię fachowców bo schody kosztowały niemało, a to nie jest to czego oczekiwaliśmy i obawiamy się że będzie jeszcze gorzej.

PS. Wilgotność w domu (wg. nieatestowanego higrometru) wynosi między 50% a 65 % w porze deszczowej
Temp nie przekroczyła nigdy 25*C

Zdjęcia znajdują się tutaj:
http://picasaweb.google.pl/lobocobol/Schody?authkey=Gv1sRgCK6JmLD6lt2LmQE#

iva_marti
15-09-2009, 13:18
Pytanie do specjalistów od parkietów.
Mam problem z parkietem. Na piętrze mam położony jesion (długość klepki około 35cm). Drewno zamawiane w DLH, wilgotnośc klepek zmierzona przed położeniem była dobra. Parkietu mam położone około 90m2. W piatek było 2 razy lakierowane. Cała chemia potrzebna do położenia parkietu (kleje,lakiery itp.) jest firmy SLC. Wylewka mierzona przed połozeniem parkietu też była dobra,ale na granicy więć dla pewności Pan położył jeszcze jedną warstwę jakiegoś odcięcia. Dzisiaj chcieli lakierować dalsze warstwy a tu przykra niespodzianka. W jednym pokoju (pokój około 20m2) około 6m2 skrzypi.
Najpierw podejrzewli ,że to wina kleju ,bo na ten fragment dokupili nowe opakowanie (zabrakło z wcześniejszych zakupów). Pan zaczął je odrywać i wygląda na to ,ze klej jest dobry bo klepki odchodzą z cienką warstwą wylewki. Od położenia do lakierowania minęło ponad 2 tygodnie. W piątek ten fragment podłogi nie skrzypiał, bo przecież by zauważyli i nie lakierowali.
Jaka może być przyczyna?

Dzisiaj Pan zmierzył wilgotność wylewki i drewna. Niestety sporo urosła. Najprawdopodobniej sporo wilgoci/wody jest pod styropianem. Jak uratowac reszte parkietu na piętrze? Czy pomoże ustawienie pochłaniacza wilgoci na parterze? czy pochłonie wilgoć z pietra od stropu/sufitu parteru , czy jeszcze bardziej pozrywa drewno na pietrze? Palimy w kominku, co jeszcze mozemy zrobić dla naszego parkietu ?:cry:

ruehl
17-09-2009, 06:47
Witam,

Jako że nie ma tematu "Schody - kto pyta nie błądzi" a tutaj wypowiadają się najlepsi fachowcy w temacie drewna podepnę się pod temat z moim problemem odnośnie schodów.

Po obłożeniu schodów betonowych dębem w kwietniu, wszystko było ok. Z czasem coraz bardziej zaczęły się rozchodzić i coraz gorzej to wygląda.
Cokoły porozchodziły się, jeden stopień rozkleił się i jest szpara, na podeście (tam jest chyba fornir a pod nim deski - mam wątpliwość że to dębowe) porobiły się widoczne w miejscach łączenia desek uskoki i fornir popękał.
Firma która to wykonywała chce to naprawić poprzez zasilikonowanie i ściśnięcie jednego stopnia. Mam umowę ale nie ma tam nic o parametrach drewna jakie było użyte do wykonania.
Czy to jest do naprawy w taki sposób jak przedstawiła firma wykonująca te schody, a jeżeli nie to czy w ogóle da się to naprawić?

Proszę o opinię fachowców bo schody kosztowały niemało, a to nie jest to czego oczekiwaliśmy i obawiamy się że będzie jeszcze gorzej.

PS. Wilgotność w domu (wg. nieatestowanego higrometru) wynosi między 50% a 65 % w porze deszczowej
Temp nie przekroczyła nigdy 25*C

Zdjęcia znajdują się tutaj:
http://picasaweb.google.pl/lobocobol/Schody?authkey=Gv1sRgCK6JmLD6lt2LmQE#


witam

Zaczne od tego ze warunki dla drzewa jakie podales czyli wilgotnosc w pomieszeniu oraz temperaturra sa jak najbardziej w porzadku. Pomijac fakt ze nie wiemy jaka jest wilgotnosc betonu ale ona tutaj nie ma zadnego znaczenia dlatego ze tutaj nie widac efektu nadmiernej wilgoci (czyli pecznienie drzewa) a raczej schniecie i tutaj tez nie chodzi o schniecie drzewa. Poprostu wszystko jest niedoklanie zrobione bardzo niedokladnie. Jest wszystko zle podocinane pozostawiane szpary i nie wiem czym, ale poprostu zamaskowane i jesli jest to sylicon, to pytam czy tak w Polsce wyglada fachowa robota schodziarza ? jesli tak to nie mam wiecej pytan. Jak ja robie schody to tak docinam ze komar nie ma prawa wlozyc swojego KUTA..A. Wogole to ja za ta robote nie zaplacilbym nawet 20 zl. Np zdjecie numer 15. Zacinanie listewek pod katem 45 stopni, jest ono wykonane bardzo niedoklanie jak mu pasowalo tak zacinal. Pozniej zasmarowal i nawet solidnie nie doczyscil (widoczne rysy). Zle "sprasowane" drzewo na schodach
Posdejrzewam ze nawet nie ma do tego sprzetu. Jesli laczyl deski na schody, to tylko na jakims tanim kleju. To wszystko szlag tarafi wczesniej czy pozniej.
Schody to serce domu i powinno byc wykonane baaaardzo dokladnie.
Tutaj widac dokladnie ze drzewo wcale nie schnie a schnie to wypelnie ktore ma na celu tuszowanie jego fachowosci ! Jesli mu zaplaciles za ta robote to wtopiles kase jesli nie zaplaciles to nie plac ! Bo on zdaje sobie z tego sprawe co sie stalo. Przyjdzie znowu te swoje niedociagniecia zasmaruje a to na dluzsza mete i tak nic nie da. To oczywiscie wszystko moje zdanie.

[/img]

ghost34
17-09-2009, 07:09
Witam zawołać stolarza niechaj wymieni spaczone elementy..zle skleił niektóre elementy ..rzeczywiscie zle zacioł..i maskował (nie jak pisze ruehl bo znow nie ma pojecia o czym pisze silikonu kazdy kto ma minimalne pojecie o lakierach unika jak ogni pewnie o skazie silikonowej nie słyszał..)..ale akrylował..i o ile jakies drobne szczelinki pod listwami zaakrylowane nie sa niczym złym to maskowanie szpar na 2-3 mm akrylem to juz lekkie przegięcie..(na schodach)..

ghost34
17-09-2009, 07:17
Pytanie do specjalistów od parkietów.
Mam problem z parkietem. Na piętrze mam położony jesion (długość klepki około 35cm). Drewno zamawiane w DLH, wilgotnośc klepek zmierzona przed położeniem była dobra. Parkietu mam położone około 90m2. W piatek było 2 razy lakierowane. Cała chemia potrzebna do położenia parkietu (kleje,lakiery itp.) jest firmy SLC. Wylewka mierzona przed połozeniem parkietu też była dobra,ale na granicy więć dla pewności Pan położył jeszcze jedną warstwę jakiegoś odcięcia. Dzisiaj chcieli lakierować dalsze warstwy a tu przykra niespodzianka. W jednym pokoju (pokój około 20m2) około 6m2 skrzypi.
Najpierw podejrzewli ,że to wina kleju ,bo na ten fragment dokupili nowe opakowanie (zabrakło z wcześniejszych zakupów). Pan zaczął je odrywać i wygląda na to ,ze klej jest dobry bo klepki odchodzą z cienką warstwą wylewki. Od położenia do lakierowania minęło ponad 2 tygodnie. W piątek ten fragment podłogi nie skrzypiał, bo przecież by zauważyli i nie lakierowali.
Jaka może być przyczyna?

Dzisiaj Pan zmierzył wilgotność wylewki i drewna. Niestety sporo urosła. Najprawdopodobniej sporo wilgoci/wody jest pod styropianem. Jak uratowac reszte parkietu na piętrze? Czy pomoże ustawienie pochłaniacza wilgoci na parterze? czy pochłonie wilgoć z pietra od stropu/sufitu parteru , czy jeszcze bardziej pozrywa drewno na pietrze? Palimy w kominku, co jeszcze mozemy zrobić dla naszego parkietu ?:cry:
hmm ukladane na jakim kleju z slc??.. nie ugina nigdzie sie tenze parkiet ?? .przejdz na kolanach i postukaj w niego czy nie masz gluchych uginajacych sie klepek parkiet skrzyi tylko wtedy jesli ociera sie o siebie to wynik pracy gora dół..a to swiadczy tylko o zlym przyklejeniu..jeszcze jest mozliwosc ze piora napuchły ale to tez wymaga..pracy gora dół..na jakim kleju to było..czesto jest tak ze powstaja na rozpuszczalnikach lezki po pecherzach i tylko one trzymaja..jesli sie po tym przejdzie kilkadziesiat razy..badz parkiet dostanie troche wilgoci badz z atmosfery badz z lakieru..wtedy ..lezki sie zrywaja..bo elastycznosci rozpuszczalniki maja bardzo malo..i moze tak byc....

.ajk
17-09-2009, 08:03
Witam zawołać stolarza niechaj wymieni spaczone elementy..zle skleił niektóre elementy ..rzeczywiscie zle zacioł..i maskował (nie jak pisze ruehl bo znow nie ma pojecia o czym pisze silikonu kazdy kto ma minimalne pojecie o lakierach unika jak ogni pewnie o skazie silikonowej nie słyszał..)..ale akrylował..i o ile jakies drobne szczelinki pod listwami zaakrylowane nie sa niczym złym to maskowanie szpar na 2-3 mm akrylem to juz lekkie przegięcie..(na schodach)..
Ja bym jednak optował za tym że materiał nie był dobrze wysuszony - klient mówi że po położeniu było wszystko ok, patrząc po ilość pozostałego akrylu, na początku szpary nie były duże (pomijam oczywisty fakt złego docięcia), teraz są "ogromne", będzie jeszcze gorzej jak przyjdzie sezon grzewczy. :wink:

ghost34
17-09-2009, 08:23
tutaj tez sie zgodze ze to moze byc prawda..ale sposob montazu tych schodów(widoczne łebki od gwożdzi mnie rozwalił)..zle dociecia..pusciło na od przodu czyli na nosku..zle skleil klejonke..na betonie moze byc tylko 2 cm reszta w powietrzy i puscilo mu..:)

lobo0
17-09-2009, 08:25
Witam,

Jako że nie ma tematu "Schody - kto pyta nie błądzi" a tutaj wypowiadają się najlepsi fachowcy w temacie drewna podepnę się pod temat z moim problemem odnośnie schodów.

Po obłożeniu schodów betonowych dębem w kwietniu, wszystko było ok. Z czasem coraz bardziej zaczęły się rozchodzić i coraz gorzej to wygląda.
Cokoły porozchodziły się, jeden stopień rozkleił się i jest szpara, na podeście (tam jest chyba fornir a pod nim deski - mam wątpliwość że to dębowe) porobiły się widoczne w miejscach łączenia desek uskoki i fornir popękał.
Firma która to wykonywała chce to naprawić poprzez zasilikonowanie i ściśnięcie jednego stopnia. Mam umowę ale nie ma tam nic o parametrach drewna jakie było użyte do wykonania.
Czy to jest do naprawy w taki sposób jak przedstawiła firma wykonująca te schody, a jeżeli nie to czy w ogóle da się to naprawić?

Proszę o opinię fachowców bo schody kosztowały niemało, a to nie jest to czego oczekiwaliśmy i obawiamy się że będzie jeszcze gorzej.

PS. Wilgotność w domu (wg. nieatestowanego higrometru) wynosi między 50% a 65 % w porze deszczowej
Temp nie przekroczyła nigdy 25*C

Zdjęcia znajdują się tutaj:
http://picasaweb.google.pl/lobocobol/Schody?authkey=Gv1sRgCK6JmLD6lt2LmQE#


witam

Zaczne od tego ze warunki dla drzewa jakie podales czyli wilgotnosc w pomieszeniu oraz temperaturra sa jak najbardziej w porzadku. Pomijac fakt ze nie wiemy jaka jest wilgotnosc betonu ale ona tutaj nie ma zadnego znaczenia dlatego ze tutaj nie widac efektu nadmiernej wilgoci (czyli pecznienie drzewa) a raczej schniecie i tutaj tez nie chodzi o schniecie drzewa. Poprostu wszystko jest niedoklanie zrobione bardzo niedokladnie. Jest wszystko zle podocinane pozostawiane szpary i nie wiem czym, ale poprostu zamaskowane i jesli jest to sylicon, to pytam czy tak w Polsce wyglada fachowa robota schodziarza ? jesli tak to nie mam wiecej pytan. Jak ja robie schody to tak docinam ze komar nie ma prawa wlozyc swojego KUTA..A. Wogole to ja za ta robote nie zaplacilbym nawet 20 zl. Np zdjecie numer 15. Zacinanie listewek pod katem 45 stopni, jest ono wykonane bardzo niedoklanie jak mu pasowalo tak zacinal. Pozniej zasmarowal i nawet solidnie nie doczyscil (widoczne rysy). Zle "sprasowane" drzewo na schodach
Posdejrzewam ze nawet nie ma do tego sprzetu. Jesli laczyl deski na schody, to tylko na jakims tanim kleju. To wszystko szlag tarafi wczesniej czy pozniej.
Schody to serce domu i powinno byc wykonane baaaardzo dokladnie.
Tutaj widac dokladnie ze drzewo wcale nie schnie a schnie to wypelnie ktore ma na celu tuszowanie jego fachowosci ! Jesli mu zaplaciles za ta robote to wtopiles kase jesli nie zaplaciles to nie plac ! Bo on zdaje sobie z tego sprawe co sie stalo. Przyjdzie znowu te swoje niedociagniecia zasmaruje a to na dluzsza mete i tak nic nie da. To oczywiscie wszystko moje zdanie.

[/img]

Dzięki za odpowiedź.
No niestety zapłaciłem, ale tak jak napisałem wcześniej schody na początku wyglądały ok, tzn te szpary były minimalne (do przyjęcia - przynajmniej dla mnie), szpary na cokołach dociętych pod kątem 45st cokołów też nie były widoczne - po wykonaniu po prostu nie miałem zastrzeżeń a teraz z dnia na dzień coraz gorzej to wygląda.

lobo0
17-09-2009, 08:30
Witam zawołać stolarza niechaj wymieni spaczone elementy..zle skleił niektóre elementy ..rzeczywiscie zle zacioł..i maskował (nie jak pisze ruehl bo znow nie ma pojecia o czym pisze silikonu kazdy kto ma minimalne pojecie o lakierach unika jak ogni pewnie o skazie silikonowej nie słyszał..)..ale akrylował..i o ile jakies drobne szczelinki pod listwami zaakrylowane nie sa niczym złym to maskowanie szpar na 2-3 mm akrylem to juz lekkie przegięcie..(na schodach)..

Dzięki ghost za opinię. Już poszło pismo reklamacyjne i oni chcą przyjechać to naprawić, jednak obawiam się, że będą chcieli to jakoś zamaskować pewnie tym samym czym robili wcześniej. Wg Ciebie czym to powinno być zrobione aby nie pękało?. Co do akrylu czy silikonu to mam tubę więc poszukam co to było i napiszę.

Mam jeszcze wątpliwości co do podstopnic i podestu ponieważ właściciel firmy mówi że zostały zrobione z litego drzewa (dąb) a mają zupełnie inne usłojenie jak stopnie.

lobo0
17-09-2009, 08:33
Witam zawołać stolarza niechaj wymieni spaczone elementy..zle skleił niektóre elementy ..rzeczywiscie zle zacioł..i maskował (nie jak pisze ruehl bo znow nie ma pojecia o czym pisze silikonu kazdy kto ma minimalne pojecie o lakierach unika jak ogni pewnie o skazie silikonowej nie słyszał..)..ale akrylował..i o ile jakies drobne szczelinki pod listwami zaakrylowane nie sa niczym złym to maskowanie szpar na 2-3 mm akrylem to juz lekkie przegięcie..(na schodach)..
Ja bym jednak optował za tym że materiał nie był dobrze wysuszony - klient mówi że po położeniu było wszystko ok, patrząc po ilość pozostałego akrylu, na początku szpary nie były duże (pomijam oczywisty fakt złego docięcia), teraz są "ogromne", będzie jeszcze gorzej jak przyjdzie sezon grzewczy. :wink:

Ja się nie znam ale też wydaje mi się że to jest efekt utraty wilgoci przez drewno i obawiam się że tak jak piszesz będzie jeszcze gorzej. Poratujcie jakąś poradą jak ta naprawa powinna zostać wykonana poprawnie.

ghost34
17-09-2009, 08:41
Witam zawołać stolarza niechaj wymieni spaczone elementy..zle skleił niektóre elementy ..rzeczywiscie zle zacioł..i maskował (nie jak pisze ruehl bo znow nie ma pojecia o czym pisze silikonu kazdy kto ma minimalne pojecie o lakierach unika jak ogni pewnie o skazie silikonowej nie słyszał..)..ale akrylował..i o ile jakies drobne szczelinki pod listwami zaakrylowane nie sa niczym złym to maskowanie szpar na 2-3 mm akrylem to juz lekkie przegięcie..(na schodach)..

Dzięki ghost za opinię. Już poszło pismo reklamacyjne i oni chcą przyjechać to naprawić, jednak obawiam się, że będą chcieli to jakoś zamaskować pewnie tym samym czym robili wcześniej. Wg Ciebie czym to powinno być zrobione aby nie pękało?. Co do akrylu czy silikonu to mam tubę więc poszukam co to było i napiszę.

Mam jeszcze wątpliwości co do podstopnic i podestu ponieważ właściciel firmy mówi że zostały zrobione z litego drzewa (dąb) a mają zupełnie inne usłojenie jak stopnie.

te polpietro jet cos za regularne..zrobił to albo na klejonce albo na plycie i zafornoirował zdaje sie..ja na jego miejscu zerwałbym tego trepa..który puscił..wzioł na warsztyat i docioł podkleił porzadnie jeszcze raz ..i dopiero potem zamontował..podstopnice z reguły tez sie robi forinrowane na plycie teraz ..polpietro..jesli jest na plycie fornirowane to nie jest za dobrze..nie odnowisz tego..w przyszłości..czesto jest tak ze po obrysie wala drewno wlasnie klejonke w srodek daja plyte.i jak nawet wezmioesz z rogu odwiert zrobisz to bedzie niby drewno..widziałem juz takie rzeczy..jak to maja naprawic..ci napisałem rwac te ktore pekły i robic od nowa..co do dalszej pacy tych trepow zaopatrz sie w gwarancje ..na rok..podpisana przez niego (stolarza.) jesli przez ten sezon grzewczy nie poszczelinuja sie..to juz raczej nie zapracuja..jeden schód ci chyba opadł..tez bym po nim poskakał czy nie chodzi góra dół czy tez nie skrzypi w tym miejscu i popukał w niego bo moze byc oparty tylko na podstopnicy i skrzypiec przez to..

lobo0
17-09-2009, 09:33
Witam zawołać stolarza niechaj wymieni spaczone elementy..zle skleił niektóre elementy ..rzeczywiscie zle zacioł..i maskował (nie jak pisze ruehl bo znow nie ma pojecia o czym pisze silikonu kazdy kto ma minimalne pojecie o lakierach unika jak ogni pewnie o skazie silikonowej nie słyszał..)..ale akrylował..i o ile jakies drobne szczelinki pod listwami zaakrylowane nie sa niczym złym to maskowanie szpar na 2-3 mm akrylem to juz lekkie przegięcie..(na schodach)..

Dzięki ghost za opinię. Już poszło pismo reklamacyjne i oni chcą przyjechać to naprawić, jednak obawiam się, że będą chcieli to jakoś zamaskować pewnie tym samym czym robili wcześniej. Wg Ciebie czym to powinno być zrobione aby nie pękało?. Co do akrylu czy silikonu to mam tubę więc poszukam co to było i napiszę.

Mam jeszcze wątpliwości co do podstopnic i podestu ponieważ właściciel firmy mówi że zostały zrobione z litego drzewa (dąb) a mają zupełnie inne usłojenie jak stopnie.

te polpietro jet cos za regularne..zrobił to albo na klejonce albo na plycie i zafornoirował zdaje sie..ja na jego miejscu zerwałbym tego trepa..który puscił..wzioł na warsztyat i docioł podkleił porzadnie jeszcze raz ..i dopiero potem zamontował..podstopnice z reguły tez sie robi forinrowane na plycie teraz ..polpietro..jesli jest na plycie fornirowane to nie jest za dobrze..nie odnowisz tego..w przyszłości..czesto jest tak ze po obrysie wala drewno wlasnie klejonke w srodek daja plyte.i jak nawet wezmioesz z rogu odwiert zrobisz to bedzie niby drewno..widziałem juz takie rzeczy..jak to maja naprawic..ci napisałem rwac te ktore pekły i robic od nowa..co do dalszej pacy tych trepow zaopatrz sie w gwarancje ..na rok..podpisana przez niego (stolarza.) jesli przez ten sezon grzewczy nie poszczelinuja sie..to juz raczej nie zapracuja..jeden schód ci chyba opadł..tez bym po nim poskakał czy nie chodzi góra dół czy tez nie skrzypi w tym miejscu i popukał w niego bo moze byc oparty tylko na podstopnicy i skrzypiec przez to..

Dzięki za odpowiedź. Na dzień dzisiejszy nic nie skrzypi i nie ma luzów. Co do tego stopnia to jest jasne - wymiana, ale nie wiem tylko jednego - czym powinni zaszpachlować te łączenia bo są one na każdym stopniu i na każdym prawie cokole. Oni powiedzieli że to zaszpachlują, ale nie wiem czy takie szpachlowanie ma sens, a jeżeli ma to jakim środkiem takie coś powinno się zrobić?

Muszę się trochę podszkolić przed ich wizytą żebym później mógł się jakoś bronić.

ghost34
17-09-2009, 10:25
hmm musi byc to cos elastycznego..jesli to sa pekniecia na 1 mm -2 maks to moze uzyc akryli..ale lepiej niechaj to porobi woskami stolarskimi..na cieplo..klopot polega na tym ze to bedzie caly czas pracowac i powinno byc elastyczne..i z czasem na pewno znow bedzie wychodzic..nie jestem stolarzem..najpewniej by było oczywiscie zerac i zrobic do porzadku od nowa..nie wiem tak naprawde co poradzic..do konca na te schody zadna szpachlówka nie zrobi sie tak aby na elastycznych z zasady lekko schodach z czasem to nie wyszło..

lobo0
17-09-2009, 10:27
dzięki za wszystkie rady, zobaczymy co ta firma zaproponuje

iva_marti
17-09-2009, 17:21
Pytanie do specjalistów od parkietów.
Mam problem z parkietem. Na piętrze mam położony jesion (długość klepki około 35cm). Drewno zamawiane w DLH, wilgotnośc klepek zmierzona przed położeniem była dobra. Parkietu mam położone około 90m2. W piatek było 2 razy lakierowane. Cała chemia potrzebna do położenia parkietu (kleje,lakiery itp.) jest firmy SLC. Wylewka mierzona przed połozeniem parkietu też była dobra,ale na granicy więć dla pewności Pan położył jeszcze jedną warstwę jakiegoś odcięcia. Dzisiaj chcieli lakierować dalsze warstwy a tu przykra niespodzianka. W jednym pokoju (pokój około 20m2) około 6m2 skrzypi.
Najpierw podejrzewli ,że to wina kleju ,bo na ten fragment dokupili nowe opakowanie (zabrakło z wcześniejszych zakupów). Pan zaczął je odrywać i wygląda na to ,ze klej jest dobry bo klepki odchodzą z cienką warstwą wylewki. Od położenia do lakierowania minęło ponad 2 tygodnie. W piątek ten fragment podłogi nie skrzypiał, bo przecież by zauważyli i nie lakierowali.
Jaka może być przyczyna?

Dzisiaj Pan zmierzył wilgotność wylewki i drewna. Niestety sporo urosła. Najprawdopodobniej sporo wilgoci/wody jest pod styropianem. Jak uratowac reszte parkietu na piętrze? Czy pomoże ustawienie pochłaniacza wilgoci na parterze? czy pochłonie wilgoć z pietra od stropu/sufitu parteru , czy jeszcze bardziej pozrywa drewno na pietrze? Palimy w kominku, co jeszcze mozemy zrobić dla naszego parkietu ?:cry:
hmm ukladane na jakim kleju z slc??.. nie ugina nigdzie sie tenze parkiet ?? .przejdz na kolanach i postukaj w niego czy nie masz gluchych uginajacych sie klepek parkiet skrzyi tylko wtedy jesli ociera sie o siebie to wynik pracy gora dół..a to swiadczy tylko o zlym przyklejeniu..jeszcze jest mozliwosc ze piora napuchły ale to tez wymaga..pracy gora dół..na jakim kleju to było..czesto jest tak ze powstaja na rozpuszczalnikach lezki po pecherzach i tylko one trzymaja..jesli sie po tym przejdzie kilkadziesiat razy..badz parkiet dostanie troche wilgoci badz z atmosfery badz z lakieru..wtedy ..lezki sie zrywaja..bo elastycznosci rozpuszczalniki maja bardzo malo..i moze tak byc....

Nie wiem dokładnie jaki klej SLC, na pewno dwuskładnikowy. Jutro będzie parkieciarz, mierzyć jeszcze raz wilgotności, to o wszystko wypytam.
Pozostały parkiet jest wporzadku. Nie schrzypi, nie stuka, na razie nie dzieje sie z nim nic niepokojącego. Tylko w tym jednym pokoju są problemy.
Przed położeniem parkietu wilgotność wylewki była 1,7% (mierzona najpier elektronicznie w wielu miejscach i potem w najbardziej wilgotnym CM). Wilgotność parkietu 7% (jesion,długośc około 35cm,22mm gruby). Wilgotność pomieszczenia 60%+-5%, temperatura 20-21 st.
W piątek dwukrotnie lakierowany, lakierem wodnym SLC, przez weekend nikt nie chodził po parkiecie. W poniedziałek parkieciarz zauważył ,ze skrzypi w tym jednym pokoju. Zaczął zrywać klepki, bo myślał ,że to wadliwy klei (mówił ,że koledzy po fachu ostatnio mieli reklamacje na ten klej). Klej jednak dobrze trzymał ,bo klepki odchodziły z cienką warstwą wylewki na całej powierzchni klepki. Po zdjęciu parkietu z połowuy pokoju okazało się ,że pod parkietem w dwóch miejsach pękła wylewka (choć nigdzie nie ma takich problemów,wylewka jest bardzo dobra)
Po zmierzeniu wilgotnośći okazało się ,że niestety jesin wciągnął wilgoc i wynosi 13% :o ,a wylewka 3 cm w głab ma 1,7%, ale już przy styropianie 4,5% :-? (wylewka gruba7-8cm,pod spodem 5cm styropianu,folia ,papa).
Parkieciarz przerażony ,bo przecież robił wcześniej dokładne pomiary i było ok. Na parterze jak wylewka miała wilgotność powyzej 2%,kazał jeszcze czekać.
Te zerwane klepki nie były wyłódkowane,tylko tak jakby ktoś oderwał połowę podłogi od wylewki.
Jutro poproszę aby wypisał mi jakiej dokładnie chemii używał.
Zastanawiająca jest też wilgotność tej wylewki,dlaczego tak urosła.

sure
17-09-2009, 17:29
[Po zmierzeniu wilgotnośći okazało się ,że niestety jesin wciągnął wilgoc i wynosi 13% :o ,a wylewka 3 cm w głab ma 1,7%, ale już przy styropianie 4,5% :-? (wylewka gruba7-8cm,pod spodem 5cm styropianu,folia ,papa).
A na samym styropianie pod wylewką jest również położona folia? Bo jeśli nie,l to może być to, co u mnie w sypialniach... :-?

iva_marti
17-09-2009, 19:32
Sure to jest podłoga na piętrze. Jest tam tylko 5 cm styropianu,ale to wystarczy. Płyta była lana grubo ponad pół roku przed wylaniem wylewek.
Na parterze jest papa, potem folia i na to 4x5cm styropianu (kładziony na mijankę i wszystkie łączenia uszczelnione). Dom spełnia parametry domu pasywnego,budowany przez doskonałego specjalistę w budowie takich domów. Nie ma mostków termicznych (minimum), nieszczelności i innych fuszerek.
Zresztą parkieciarz przed klejeniem parkietu położył odcięcie wilgoci mimo ,że CM wskazywała 1,7%.

sure
17-09-2009, 19:48
Ja mam własnie taki problem z podłogą nad piwnicą (w sypialniach) ,strop, folia czarna, styro 3cm , a na to bezpośrednio wylewka 5cm (też lana ponad pół roku temu. Ale u mnie łączenia tego styropianu nie sa uszczelnione i najprawdopodobniej woda dostała się między styropian i folię, dlatego głębsze warstwy sa mokre, a z wierzchu bardziej suche...

jarekkur
17-09-2009, 21:38
witam.mam kilka pytań do znawców tematu pt.parkiet.mam zamiar położyć deske dąb II klasy wym.10-12 na 120 gr.22. nie mam jeszcze ogrzewania prawdopodobnie będzie ono w listopadzie.wylewka była wylewana w kwietniu.
-czy jak ułoży parkieciarz parkiet to może on poleżeć z miesiąc bez ogrzewania
(będzie kominek mogę przepalać)
-parkieciarz nie mierzył wilgotności wylewki po oględzinach powiedział że można kłaść (trochę mnie to zdziwiło ale facet ma kilkunastoletnie doświadczenie i jest z polecenia)
-może ma ktoś jakiś namiar na materiał w rozsądnych cenach w okolicach w-wy
( czy cena 140 zł za m netto w drugiej klasie dębu to dobra cena wymiar j.w)
-

Dzisiaj miałem telefon dzwoniła rozżalona Pani abym jej pomógł jako rzeczoznawca. mianowicie położono u niej deski na czuja nikt nie mierzył nikt o nic nie pytał. Dzisiaj leżą wywalone do góry brzuchem na około 1/4 powierzchni i nie ma winnych. Parkieciarz zwala na tego od wylewek ten nie wie czego od niego chcą i zwala na parkieciarza. Wina po prostu parkieciarza.

jarekkur
17-09-2009, 21:42
Pytanie do specjalistów od parkietów.
Mam problem z parkietem. Na piętrze mam położony jesion (długość klepki około 35cm). Drewno zamawiane w DLH, wilgotnośc klepek zmierzona przed położeniem była dobra. Parkietu mam położone około 90m2. W piatek było 2 razy lakierowane. Cała chemia potrzebna do położenia parkietu (kleje,lakiery itp.) jest firmy SLC. Wylewka mierzona przed połozeniem parkietu też była dobra,ale na granicy więć dla pewności Pan położył jeszcze jedną warstwę jakiegoś odcięcia. Dzisiaj chcieli lakierować dalsze warstwy a tu przykra niespodzianka. W jednym pokoju (pokój około 20m2) około 6m2 skrzypi.
Najpierw podejrzewli ,że to wina kleju ,bo na ten fragment dokupili nowe opakowanie (zabrakło z wcześniejszych zakupów). Pan zaczął je odrywać i wygląda na to ,ze klej jest dobry bo klepki odchodzą z cienką warstwą wylewki. Od położenia do lakierowania minęło ponad 2 tygodnie. W piątek ten fragment podłogi nie skrzypiał, bo przecież by zauważyli i nie lakierowali.
Jaka może być przyczyna?

Przyczyna prawdopodobnie leży w tym, że panowie nie przeszlifowali i to porządnie naskórka (twardzieli) na jastrychu. Taki naskórek ma grubosc około 0,2-0,5mm. Wszystko trzymało sie tylko tego naskórka.

jarekkur
17-09-2009, 22:21
Sure to jest podłoga na piętrze. Jest tam tylko 5 cm styropianu,ale to wystarczy. Płyta była lana grubo ponad pół roku przed wylaniem wylewek.
Na parterze jest papa, potem folia i na to 4x5cm styropianu (kładziony na mijankę i wszystkie łączenia uszczelnione). Dom spełnia parametry domu pasywnego,budowany przez doskonałego specjalistę w budowie takich domów. Nie ma mostków termicznych (minimum), nieszczelności i innych fuszerek.
Zresztą parkieciarz przed klejeniem parkietu położył odcięcie wilgoci mimo ,że CM wskazywała 1,7%.

Jeżeli strop był lany na pół roku przed wylewkami to mamy do czynienia z tak zwanym wtórnym uderzeniem wilgoci ze stropu. Jest to znane zjawisko w bydownictwie. Strop lany grubosci 18-20cm schnie do trzech lat a nawet dłuzej w niesprzyjajacych warunkach. Widocznie gdzieś nastapiła nieszczelnosć i przedostała sie wilgoc ze stropu do jastrychu lub izolacja tak młodego jastrychu była nie doskonała-niewystarczająca. Poza tym na jastrychu prawdopodobnie był twardy naskórek, który również utrudnia odparowywanie wody z wylewki (jastrychu). O tym, że był tam ten cienki naskórek świadczy oderwanie się klepek z klejem i cienką warstwą wylewki. Panowie powinni porządnie zeszlifować jastrych przed klejeniem parkietu i ewentualnie zagruntować. W tym przypadku winny jest napływ wtórny wilgoci zapewne ze stropu a także nie zeszlifowanie jastrychu, co spowodowało dość szybkie odspojenie się klepek od podłoża.
Czy pod jastrychem (wylewką) a na styrodurze jest folia budowlana 0,4mm załozona na zakładkę i sklejona oraz wywinieta na ściany?

jarekkur
17-09-2009, 22:28
Sure to jest podłoga na piętrze. Jest tam tylko 5 cm styropianu,ale to wystarczy. Płyta była lana grubo ponad pół roku przed wylaniem wylewek.
Na parterze jest papa, potem folia i na to 4x5cm styropianu (kładziony na mijankę i wszystkie łączenia uszczelnione). Dom spełnia parametry domu pasywnego,budowany przez doskonałego specjalistę w budowie takich domów. Nie ma mostków termicznych (minimum), nieszczelności i innych fuszerek.
Zresztą parkieciarz przed klejeniem parkietu położył odcięcie wilgoci mimo ,że CM wskazywała 1,7%.
Prawidłowo położone odcięcie czyli bariera przeciw wilgoci powinna zadziałać do 6% na nie ogrzewanym jastrychu a do 3,5-4,0% na ogrzewanym.
Jakich materiałów użyli do tej bariery p.wilgoci?
I jeszcze jedno z jakiego cementu była robiona wylewka? To może być ważnedla wyjaśnienia problemu.

iva_marti
17-09-2009, 22:36
Wszystkich szczegółów dotyczących materiałów dowiem sie jutro.
To jest podłoga na piętrze i nie ma tam folii pod styropianem.
Na parterze jest papa,folia wywinięta na ścianę i dopiero warstwy styropianu. Tam jeszcze nie został położony parkiet.
Jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed wilgocią domu,w trakcie budowy, to nie mam watpliwości ,ze jest zrobione dobrze

jarekkur
18-09-2009, 08:12
Wszystkich szczegółów dotyczących materiałów dowiem sie jutro.
To jest podłoga na piętrze i nie ma tam folii pod styropianem.
Na parterze jest papa,folia wywinięta na ścianę i dopiero warstwy styropianu. Tam jeszcze nie został położony parkiet.
Jeżeli chodzi o zabezpieczenie przed wilgocią domu,w trakcie budowy, to nie mam watpliwości ,ze jest zrobione dobrze
Folia powinna być również na styrodurze pod wylewką. Chroni ona przed wodą zarobową, która opada do warstw niższych wylewki a następnie wychodzi do góry i w otoczenie oczywiście jeżeli są ku temu sprzyjające warunki czytaj odpowiednio niska wilgotność powietrza w pomieszczeniu i odpowiednie wietrzenie jak równioeż wolna od różnych przedmiotów powierzchnia wylewki.

Paweł77
21-09-2009, 11:07
Pytanie do fachowców.

Została odnowiona 7 letnia podłoga z desek bukowych.
Przedstawię kolejne etapy prac:
najpierw znajomy który dawniej się zajmował układaniem parkietu wycyklinował i pomalował jedną warstwą - jak to zobaczyłem to mu podziękowałem (góry i doliny po cyklinowaniu)
zamówiłem "fachowca" przyjechał i podjął się poprawienia tych 2 pokoi oraz postanowiłem że jak już jest "fachowiec" to odnowi jeszcze dodatkowo mały 3m2 kawałek wchodząc do kuchni który wcześniej był nie ruszany.

Podłoga 7lat temu była malowana bodajże "etura 503" teraz "fachowiec" wycyklinował wszystko ponownie, położył podkład kapon super, zaczekał ok godziny i położył pierwszą warstwę lakieru Dulux do intensywnie eksploatowanych powierzchni półmat, skończył ok 19tej, następny dzień rano przyjechał ok 7 rano, polerką przejechał wszystko, odkurzył i położył 2 warstwę lakieru.
To miało wyć wszystko. Cały dzień schło bo zewnątrz pogoda była deszczowa. Następnego dnia widzę że jest dużo miejsc gdzie lakier "wsiąkł" dzwonie do "fachowca" a no że jednak trzeba będzie położyć następną warstwę, przyjechał na wieczór znów przepolerował odkurzył i pomalował .
Dzisiaj jest 3 dzień od ostatniego malowania a podłoga w 80% wygląda jak na fotkach.
Proszę o opinie fachowca co jest tego przyczyną tych plam? Sprawdziłem daty ważności na lakierach i wszystko jest ok, przeczytałem również że podkład kapon powinien schnąć ok 4godzin a "fachowiec" kład pierwszą warstwę lakieru po ok godzinie. Za 2 dni ma być u mnie po resztę kasy jeśli to jego wina to co mu mam powiedzieć? (za robotę 25zł/m2, materiały ja kupowałem) nadmienie że na tym małym kawałku którego nie musiał poprawiać też są takie plamy.

http://images45.fotosik.pl/203/2034668f72bb904cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2034668f72bb904c)

http://images40.fotosik.pl/198/d196878cab6ebddem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d196878cab6ebdde)

pam
21-09-2009, 13:36
Jaki może być przeciętny koszt materiałów do układania parkietów: kleje, lakiery itp (np. na mkw)?

.ajk
21-09-2009, 13:53
Jaki może być przeciętny koszt materiałów do układania parkietów: kleje, lakiery itp (np. na mkw)?
wybacz, ale to trochę jakby spytać jaki jest przeciętny koszt wykończenia domu, niestety nie da się odpowiedzieć w rozsądnym przybliżeniu, bo klej może kosztować kilka zł za m, albo kilkadziesiąt, lakier w jednym przypadku kupisz za 150 zeta 5L a w drugim nie starczy ci to nawet na 1L.

pam
21-09-2009, 13:54
Jaki może być przeciętny koszt materiałów do układania parkietów: kleje, lakiery itp (np. na mkw)?
wybacz, ale to trochę jakby spytać jaki jest przeciętny koszt wykończenia domu, niestety nie da się odpowiedzieć w rozsądnym przybliżeniu, bo klej może kosztować kilka zł za m, albo kilkadziesiąt, lakier w jednym przypadku kupisz za 150 zeta 5L a w drugim nie starczy ci to nawet na 1L.

No to może trzy wersje: oszczędna, przeciętna i wypasiona?

.ajk
21-09-2009, 13:58
No to może trzy wersje: oszczędna, przeciętna i wypasiona?
No to może choć napisz jaki parkiet masz na myśli i na jakim podłożu

pam
21-09-2009, 14:04
No to może trzy wersje: oszczędna, przeciętna i wypasiona?
No to może choć napisz jaki parkiet masz na myśli i na jakim podłożu

Wszystko nasze polskie (dąb, czereśnia, jawor), na wylewce z mixokreta. Co do lakieru, to jednak lepiej jakby to nie był wodny.

.ajk
21-09-2009, 14:27
Wszystko nasze polskie (dąb, czereśnia, jawor), na wylewce z mixokreta. Co do lakieru, to jednak lepiej jakby to nie był wodny.
taniocha - to będzie proste więc może i ja dam radę:
1. Szpachla 1 zł/m Domalux Capon Szpachla
2. Podkładowy lakier: Capon 1,5 zł/m
3. Lakier Domalux - 3zł/m za warstwę - jak pozostaniesz przy dwu dostaniesz 6zł/m
4. Klej ANSERCOLL 5-10-15-20 - jakieś 8 zł/m

razem 16,50 zł/m2

pam
21-09-2009, 16:53
Wszystko nasze polskie (dąb, czereśnia, jawor), na wylewce z mixokreta. Co do lakieru, to jednak lepiej jakby to nie był wodny.
taniocha - to będzie proste więc może i ja dam radę:
1. Szpachla 1 zł/m Domalux Capon Szpachla
2. Podkładowy lakier: Capon 1,5 zł/m
3. Lakier Domalux - 3zł/m za warstwę - jak pozostaniesz przy dwu dostaniesz 6zł/m
4. Klej ANSERCOLL 5-10-15-20 - jakieś 8 zł/m

razem 16,50 zł/m2

A jednak Domalux...

leNowak
21-09-2009, 18:29
W sprawie cen chemii - wklejam wycenę wg której robię podłogę:
http://rudeludzie.blox.pl/resource/cennik.jpg

tekstu nie wkleiłem, bo by sie rozjechało :)

Czyli u mnie cena wyniesie 58.85pln/m2.

Do masterów deski: Czy ceny nie są przesadzone? Czy chemia będzie wystarczająca?

Pozdrawiam

.ajk
21-09-2009, 19:16
A jednak Domalux...
:lol: w konkurencji - najlepsza cena - nic poza tym :lol:

pam
21-09-2009, 20:46
A jednak Domalux...
:lol: w konkurencji - najlepsza cena - nic poza tym :lol:

A poza tym? Tak żeby być zadowolonym z efektu.

ghost34
21-09-2009, 21:17
Pytanie do fachowców.

Została odnowiona 7 letnia podłoga z desek bukowych.
Przedstawię kolejne etapy prac:
najpierw znajomy który dawniej się zajmował układaniem parkietu wycyklinował i pomalował jedną warstwą - jak to zobaczyłem to mu podziękowałem (góry i doliny po cyklinowaniu)
zamówiłem "fachowca" przyjechał i podjął się poprawienia tych 2 pokoi oraz postanowiłem że jak już jest "fachowiec" to odnowi jeszcze dodatkowo mały 3m2 kawałek wchodząc do kuchni który wcześniej był nie ruszany.

Podłoga 7lat temu była malowana bodajże "etura 503" teraz "fachowiec" wycyklinował wszystko ponownie, położył podkład kapon super, zaczekał ok godziny i położył pierwszą warstwę lakieru Dulux do intensywnie eksploatowanych powierzchni półmat, skończył ok 19tej, następny dzień rano przyjechał ok 7 rano, polerką przejechał wszystko, odkurzył i położył 2 warstwę lakieru.
To miało wyć wszystko. Cały dzień schło bo zewnątrz pogoda była deszczowa. Następnego dnia widzę że jest dużo miejsc gdzie lakier "wsiąkł" dzwonie do "fachowca" a no że jednak trzeba będzie położyć następną warstwę, przyjechał na wieczór znów przepolerował odkurzył i pomalował .
Dzisiaj jest 3 dzień od ostatniego malowania a podłoga w 80% wygląda jak na fotkach.
Proszę o opinie fachowca co jest tego przyczyną tych plam? Sprawdziłem daty ważności na lakierach i wszystko jest ok, przeczytałem również że podkład kapon powinien schnąć ok 4godzin a "fachowiec" kład pierwszą warstwę lakieru po ok godzinie. Za 2 dni ma być u mnie po resztę kasy jeśli to jego wina to co mu mam powiedzieć? (za robotę 25zł/m2, materiały ja kupowałem) nadmienie że na tym małym kawałku którego nie musiał poprawiać też są takie plamy.

http://images45.fotosik.pl/203/2034668f72bb904cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2034668f72bb904c)

http://images40.fotosik.pl/198/d196878cab6ebddem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d196878cab6ebdde)

too jest buczyna wiec uzywamy chemii podkladowej jak do egzotów...np nc egzotengroun z hartz-lacka czy specjal z bergera, czy w koncu easy prime z loby..caponu sie nie stosuje na podklady juz od co najmniej paru lat toz to tylko celuloza rozpuszczona w nitro to nic nie daje to samo ze szpachlowaniem przez :fachowców" caponem w 3 miesiace w odkurzaczu...do tego widze dolki po szlifierce katowej..

jarekkur
21-09-2009, 21:45
Pytanie do fachowców.

Została odnowiona 7 letnia podłoga z desek bukowych.
Przedstawię kolejne etapy prac:
najpierw znajomy który dawniej się zajmował układaniem parkietu wycyklinował i pomalował jedną warstwą - jak to zobaczyłem to mu podziękowałem (góry i doliny po cyklinowaniu)
zamówiłem "fachowca" przyjechał i podjął się poprawienia tych 2 pokoi oraz postanowiłem że jak już jest "fachowiec" to odnowi jeszcze dodatkowo mały 3m2 kawałek wchodząc do kuchni który wcześniej był nie ruszany.

Podłoga 7lat temu była malowana bodajże "etura 503" teraz "fachowiec" wycyklinował wszystko ponownie, położył podkład kapon super, zaczekał ok godziny i położył pierwszą warstwę lakieru Dulux do intensywnie eksploatowanych powierzchni półmat, skończył ok 19tej, następny dzień rano przyjechał ok 7 rano, polerką przejechał wszystko, odkurzył i położył 2 warstwę lakieru.
To miało wyć wszystko. Cały dzień schło bo zewnątrz pogoda była deszczowa. Następnego dnia widzę że jest dużo miejsc gdzie lakier "wsiąkł" dzwonie do "fachowca" a no że jednak trzeba będzie położyć następną warstwę, przyjechał na wieczór znów przepolerował odkurzył i pomalował .
Dzisiaj jest 3 dzień od ostatniego malowania a podłoga w 80% wygląda jak na fotkach.
Proszę o opinie fachowca co jest tego przyczyną tych plam? Sprawdziłem daty ważności na lakierach i wszystko jest ok, przeczytałem również że podkład kapon powinien schnąć ok 4godzin a "fachowiec" kład pierwszą warstwę lakieru po ok godzinie. Za 2 dni ma być u mnie po resztę kasy jeśli to jego wina to co mu mam powiedzieć? (za robotę 25zł/m2, materiały ja kupowałem) nadmienie że na tym małym kawałku którego nie musiał poprawiać też są takie plamy.

http://images45.fotosik.pl/203/2034668f72bb904cm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2034668f72bb904c)

http://images40.fotosik.pl/198/d196878cab6ebddem.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d196878cab6ebdde)

Jestem pełen podziwu dla takiego partactwa. Żadnych pieniędzy. Przy ścianach źle obrobione boki. Za mało lakieru. Dulux pisze, że z litra polakierujesz 25 metrów to i masz tak ci polakierował. Buk pije jak jak oszalały jest wyjatkowo higroskopijny i bez porządnego podkładu typu exotengrund wyglada jak wygląda. Całość do ponownej roboty.

jarekkur
21-09-2009, 21:50
Wszystko nasze polskie (dąb, czereśnia, jawor), na wylewce z mixokreta. Co do lakieru, to jednak lepiej jakby to nie był wodny.
taniocha - to będzie proste więc może i ja dam radę:
1. Szpachla 1 zł/m Domalux Capon Szpachla
2. Podkładowy lakier: Capon 1,5 zł/m
3. Lakier Domalux - 3zł/m za warstwę - jak pozostaniesz przy dwu dostaniesz 6zł/m
4. Klej ANSERCOLL 5-10-15-20 - jakieś 8 zł/m

razem 16,50 zł/m2
Brawo .ajk. Na tym jedzie większość "fachowców" a ja zarabiam na ekspertyzach. Skopiowałem sobie aby wiedzieć, że takie ceny też są.

Paweł77
22-09-2009, 20:05
Jestem pełen podziwu dla takiego partactwa. Żadnych pieniędzy. Przy ścianach źle obrobione boki. Za mało lakieru. Dulux pisze, że z litra polakierujesz 25 metrów to i masz tak ci polakierował. Buk pije jak jak oszalały jest wyjatkowo higroskopijny i bez porządnego podkładu typu exotengrund wyglada jak wygląda. Całość do ponownej roboty.

Tego fachowca już nie wpuszczę nawet jak będzie chciał poprawić, dobrze że mu nie dałem mu do roboty salonu tylko 2 małe pokoje z kawałkiem korytarza razem ok 38m2, niestety teraz to będzie musiało zostać tak do następnego roku i trzeba będzie zrobić już wszystko razem z salonem. Odnośnie tego Duluxa to poszło 7,5l na te 38m2 więc nie tak mało tylko że większość została wpita. Mam jeszcze zapytanie - ile razy można cyklinować taką podłogę - deska miała ok 18mm grubości z tego co pamiętam i czy do tej ilości liczy się też to pierwsze zaraz po ułożeniu podłogi?

jarekkur
22-09-2009, 22:53
Jestem pełen podziwu dla takiego partactwa. Żadnych pieniędzy. Przy ścianach źle obrobione boki. Za mało lakieru. Dulux pisze, że z litra polakierujesz 25 metrów to i masz tak ci polakierował. Buk pije jak jak oszalały jest wyjatkowo higroskopijny i bez porządnego podkładu typu exotengrund wyglada jak wygląda. Całość do ponownej roboty.

Tego fachowca już nie wpuszczę nawet jak będzie chciał poprawić, dobrze że mu nie dałem mu do roboty salonu tylko 2 małe pokoje z kawałkiem korytarza razem ok 38m2, niestety teraz to będzie musiało zostać tak do następnego roku i trzeba będzie zrobić już wszystko razem z salonem. Odnośnie tego Duluxa to poszło 7,5l na te 38m2 więc nie tak mało tylko że większość została wpita. Mam jeszcze zapytanie - ile razy można cyklinować taką podłogę - deska miała ok 18mm grubości z tego co pamiętam i czy do tej ilości liczy się też to pierwsze zaraz po ułożeniu podłogi?

deska jest oczywiście lita. Cyklinowanie około 5-7 razy. Jedno cyklinowanie na 10 lat.

Remontierka
26-09-2009, 14:48
Witam,
przejrzałam wątek i widzę tu prawdziwych fachowców, a ja mam pytanie właśnie do nich:
wynajęłam pomieszczenia w 100-letniej kamienicy, na podłodze jest parkiet powojenny (jak nie starszy) w stanie opłakanym.spec powiedział, że nie można go już cyklinować, bo pióro jest za cienkie, a to mają być pomieszczenia użyteczności publicznej, więc odradził mi restaurowanie. następni fachowcy odradzają zrywanie, bo nie wiadomo co jest pod spodem, zresztą nie będę tak inwestować w cudzą podłogę. ponieważ deski "klapią" i skrzypią są dwa pomysły:
1. płyta osb i na to wykładzina (jaka grubość osb?)
2. podkład pod wykładzinę i pcv (jest tańszy niż płyta osb)
poradźcie

jarekkur
26-09-2009, 21:13
Witam,
przejrzałam wątek i widzę tu prawdziwych fachowców, a ja mam pytanie właśnie do nich:
wynajęłam pomieszczenia w 100-letniej kamienicy, na podłodze jest parkiet powojenny (jak nie starszy) w stanie opłakanym.spec powiedział, że nie można go już cyklinować, bo pióro jest za cienkie, a to mają być pomieszczenia użyteczności publicznej, więc odradził mi restaurowanie. następni fachowcy odradzają zrywanie, bo nie wiadomo co jest pod spodem, zresztą nie będę tak inwestować w cudzą podłogę. ponieważ deski "klapią" i skrzypią są dwa pomysły:
1. płyta osb i na to wykładzina (jaka grubość osb?)
2. podkład pod wykładzinę i pcv (jest tańszy niż płyta osb)
poradźcie
Najpierw usunąć o ile to możliwe skrzypienie podłogi.
Potem nalezy sprawdzić poziom i równosc podłogi. Jezeli jest nierówna a odchyłka od poziomu niewielka nalezy zastosować podsypkę wyrównującą typu keramzyt 2-4mm, przy większych nierównościach grubszy. Na to położyć płyty OSB grubość 16mm. Na płyty pianomat 3-5mm następnie panele drewniane typu deska wielowarstwowa lub wykładzinę podłogową. Mogą być również panele laminatowe.

amalfi
28-09-2009, 10:39
Bardzo proszę o radę, bo nie dam rady przeczytać całego wątku, a czas mnie goni.
Jestem w trakcie remontu piętra domu. Czeka mnie w tym tygodniu cyklinowanie parkietu w przedpokoju i trzech pokojach. Parkiet dębowy, w opinii wszystkich bardzo dobrze położony ponad 20 lat temu, więc nie trzeba go przekładać, ani tym bardziej zmieniać.
Chodzi mi o rodzaj lakieru, którym trzeba go pomalować. Na dole, w salonie w zeszłym roku parkiet dębowy został pomalowany lakierem o wysokim stopniu ścieralności marki Bona. Moze i sie nie ściera, ale jest miękki. Trzeba bardzo uważać na to w jakim obuwiu się wchodzi, bo robią się dziurki. Dziurki sie zrobiły nawet od metalowych kwietników. Musiałam wprowadzić obowiązek wkładania kapci, chociaz bardzo nie lubię uszczęśliwiac takim obuwiem gości :-?

Na piętrze w dwóch z remontowanych pokoi będa fotele na kółkach, więc wiadomo, że się będzie nimi po pokojach jeździć. Nie planuję dywanów, więc chcę mieć odporne podłogi, bo ciągłe uważanie w czym i jak chodzę we własnym domu mnie meczy. Słyszałam, że istnieje jakiś rodzaj lakieru, którym maluje się sale gimnastyczne i jest bardzo odporny. Co myślicie i co radzicie? Bo ja sie zupełnie na tym nie znam, a cykliniarze z racji niepewnego terminu z ogłoszenia, więc nie mam pojęcia, czy można im zaufać.

z_bychu
28-09-2009, 11:51
Witam wszystkich forumowiczów


Czytałem posty na forum. Wyszukiwarka nic mi nie podpowiedziała :( .Nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Mam podłogę w starym budownictwie. Na legarach drewnianych (grube legary) oddalonych od siebie o ok 90 cm (trochę szeroko), nie jest to na wylewce betonowej piętro.
Na tym jest położona podłoga sosnowa (gr. ok 30 mm, zniszczona, jednakże wypoziomowana).
Pomieszczenie 4,3*4,5 m.
Na deski na górę chcę przykręcić płyty osb 12 mm.
I teraz moje pytanie czy można na to kleić parkiet np: merbau 90*1200*14 .
Jeśli tak to jaki najodpowiedniejszy byłby klej.
Czy może podłoże jest mało stabilne i pozostają mi tylko panele, albo wykładzina.

pozdrawiam

jarekkur
28-09-2009, 21:50
Witam wszystkich forumowiczów


Czytałem posty na forum. Wyszukiwarka nic mi nie podpowiedziała :( .Nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi.
Mam podłogę w starym budownictwie. Na legarach drewnianych (grube legary) oddalonych od siebie o ok 90 cm (trochę szeroko), nie jest to na wylewce betonowej piętro.
Na tym jest położona podłoga sosnowa (gr. ok 30 mm, zniszczona, jednakże wypoziomowana).
Pomieszczenie 4,3*4,5 m.
Na deski na górę chcę przykręcić płyty osb 12 mm.
I teraz moje pytanie czy można na to kleić parkiet np: merbau 90*1200*14 .
Jeśli tak to jaki najodpowiedniejszy byłby klej.
Czy może podłoże jest mało stabilne i pozostają mi tylko panele, albo wykładzina.

pozdrawiam

Do0bić wszystkie deski do legarów. Położyć płytę OSB raczej 16mm (stabilniejsza) i dokręcić co 30cm wkretami do grewna. Parkiet kleić na klej poliuretanowy jedno lub dwuskładnikowy.

jarekkur
28-09-2009, 21:59
Bardzo proszę o radę, bo nie dam rady przeczytać całego wątku, a czas mnie goni.
Jestem w trakcie remontu piętra domu. Czeka mnie w tym tygodniu cyklinowanie parkietu w przedpokoju i trzech pokojach. Parkiet dębowy, w opinii wszystkich bardzo dobrze położony ponad 20 lat temu, więc nie trzeba go przekładać, ani tym bardziej zmieniać.
Chodzi mi o rodzaj lakieru, którym trzeba go pomalować. Na dole, w salonie w zeszłym roku parkiet dębowy został pomalowany lakierem o wysokim stopniu ścieralności marki Bona. Moze i sie nie ściera, ale jest miękki. Trzeba bardzo uważać na to w jakim obuwiu się wchodzi, bo robią się dziurki. Dziurki sie zrobiły nawet od metalowych kwietników. Musiałam wprowadzić obowiązek wkładania kapci, chociaz bardzo nie lubię uszczęśliwiac takim obuwiem gości :-?

Na piętrze w dwóch z remontowanych pokoi będa fotele na kółkach, więc wiadomo, że się będzie nimi po pokojach jeździć. Nie planuję dywanów, więc chcę mieć odporne podłogi, bo ciągłe uważanie w czym i jak chodzę we własnym domu mnie meczy. Słyszałam, że istnieje jakiś rodzaj lakieru, którym maluje się sale gimnastyczne i jest bardzo odporny. Co myślicie i co radzicie? Bo ja sie zupełnie na tym nie znam, a cykliniarze z racji niepewnego terminu z ogłoszenia, więc nie mam pojęcia, czy można im zaufać.

Fotele na kółkach powinny mieć jasne oponki. te czarne są zbyt twarde i nienadają sie na parkiet. Zasada twarde na miekkie, miękkie na twarde.
lakier na sale gimnastyczne... przecież tam uzywa sie obuwia sportowego o miekkich podeszawach i przede wszystkim lakiery te muszą spełniać warunki antypoślizgu. Ty potrzebujesz lakieru o dużej wytrzymałości na ścieranie i zarysowania. Niestety kto po takim lakierze chodzi w butach pełnych piasku równiż go zniszczy. Zmień wycieraczki przed drzwiai na z krótkim sztywnym włosem. Zastosuj lakier poliuretanowy dwuskładnikowy wodorozcieńczalny firmy loba Lobadur WS 2K Supra lub firmy Naturparquet RL202, ewentualnie lakier w nano technologii firmy Murexin lub Pallmann.

Sloneczko
28-09-2009, 22:05
Kupiłam takie kółka na Allegro, do fotela komputerowego i faktycznie nie niszczą podłogi :)

http://www.allegro.pl/item749346646_kolka_gumowane_do_fotela_fi_8_z_tule jka_fv.html

z_bychu
29-09-2009, 06:36
jarekkur Dziękuję za szybka odpowiedź.

Jeszcze jedno - jakie mają być wielkie ząbki w szpachli do nanoszenia kleju?
Czy szpachla zębata B11 jest odpowiednia do tego parkietu (merbau 90*1200*14) ?

coolibeer
29-09-2009, 07:37
Wczoraj sprawdziłem wilgotność moich wylewek na które będę kładł Parkiet drewniany i wilgotność wynosi 15% kurde z tego co słyszałem to o wiele za dużo. Ile musi być żeby można było zacząć jakieś prace z parkietami?

amalfi
29-09-2009, 10:05
Fotele na kółkach powinny mieć jasne oponki. te czarne są zbyt twarde i nienadają sie na parkiet. Zasada twarde na miekkie, miękkie na twarde.
lakier na sale gimnastyczne... przecież tam uzywa sie obuwia sportowego o miekkich podeszawach i przede wszystkim lakiery te muszą spełniać warunki antypoślizgu. Ty potrzebujesz lakieru o dużej wytrzymałości na ścieranie i zarysowania. Niestety kto po takim lakierze chodzi w butach pełnych piasku równiż go zniszczy. Zmień wycieraczki przed drzwiai na z krótkim sztywnym włosem. Zastosuj lakier poliuretanowy dwuskładnikowy wodorozcieńczalny firmy loba Lobadur WS 2K Supra lub firmy Naturparquet RL202, ewentualnie lakier w nano technologii firmy Murexin lub Pallmann.

Bardzo dziękuję za odpowiedź.

k.bla
29-09-2009, 14:13
Ile powinna miec listwa przypodlogowa- szeroka plaska, cos jak na tym zdjeciu? potrzebuje szybko odpowiedzi?

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/mc/mf/zvqz/LCIqD22FBk1QGAirUX.jpg

jarekkur
30-09-2009, 12:48
Ile powinna miec listwa przypodlogowa- szeroka plaska, cos jak na tym zdjeciu? potrzebuje szybko odpowiedzi?

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/7/mc/mf/zvqz/LCIqD22FBk1QGAirUX.jpg

Taka jak tutaj ma około 12-15cm wysokości i 20mm grubości.

jarekkur
30-09-2009, 12:53
Wczoraj sprawdziłem wilgotność moich wylewek na które będę kładł Parkiet drewniany i wilgotność wynosi 15% kurde z tego co słyszałem to o wiele za dużo. Ile musi być żeby można było zacząć jakieś prace z parkietami?

Czym mierzyłeś? Jak mierzyłeś? Jaki gryby jest jastrych (wylewka)? Kiedy została wylana? Wilgotność 15% jest raczej niemożliwa. Swieża wylewka po liku dniach 7 dni ma około 7-9% zależnie od ilości wody.

jarekkur
30-09-2009, 13:19
jarekkur Dziękuję za szybka odpowiedź.

Jeszcze jedno - jakie mają być wielkie ząbki w szpachli do nanoszenia kleju?
Czy szpachla zębata B11 jest odpowiednia do tego parkietu (merbau 90*1200*14) ?
Zalezy też od równości podkładu i jego porowatości. Gładki, równy i przeszlifowany podkład nie wymaga B11 wystarczy szpachla o płytszym uzębieniu np. B7. Niestety trudno u nas otrzymać szpachlę z 17 różnych będących do dyspozycji. Używaj B11 bardziej pochylona wo podkładu (45 stopni) i dociskaj mocniej do podkładu. Chodzi o to aby element parkietu był wyklejony w 100%. Musisz sprawdzić. Rozsmaruj klej wciśnij klepki i sprawdź czy klej nie wychodzi między klepkami-oznacza to, że jest go za dużo. Jeżeli podniesiesz klepkę z kleju to na spodzie powinno być w kleju 80-100% powierzchni. Gorzej jest przy ścianach. Tam wylewka podczas schnięcia zostawia podniesione ranty. W ten sposób tworzy się pusta przestrzeń pod parkietem na jego końcach około 5cm czasami i więcej.

fredi07
30-09-2009, 21:50
Jarek ty piszesz by być i nie myślisz. Czy tak ogólnie mało myślisz. Wylewki przy ścianach wyższe o 5 cm?
Obecnie maszynowe wylewki maja tendencję opadania przy ścianach. Tak do 0,5 cm potrafią być niżej.

coolibeer
01-10-2009, 22:05
Wczoraj sprawdziłem wilgotność moich wylewek na które będę kładł Parkiet drewniany i wilgotność wynosi 15% kurde z tego co słyszałem to o wiele za dużo. Ile musi być żeby można było zacząć jakieś prace z parkietami?

Czym mierzyłeś? Jak mierzyłeś? Jaki gryby jest jastrych (wylewka)? Kiedy została wylana? Wilgotność 15% jest raczej niemożliwa. Swieża wylewka po liku dniach 7 dni ma około 7-9% zależnie od ilości wody.

Takim małym urządzeniem któe wbijam w wylewkę i podaje mi skalę wilgotności. Wylewka była robiona w lipcu.

I zdaje mi się że nie masz racji co do tych % wilgotności. Dziś zmierzyłem i samo powietrze na zewnątrz miało 60% :D

fredi07
02-10-2009, 21:57
Coliber pewnie masz miernik do badania wilgotności drewna a wilgotność parkietu i podłoża to dwie różne bajki. Jarek przepraszam doczytałem o co chodzi z tymi 5 cm na brzegach. Podniesione zakończenia wylewek jak się na nie położy parkiet tworzą trójkąt i podstawa tego trójkąta (podłoże) nie ma styku z parkietem. Przy wywinięciu wylewki w górę przy ścianach tak ok 0,5cm wyjdzie tak ok 5 cm mostka pod parkietem. Ale to ja wiem. Mało precyzyjnie piszesz. To co jest oczywiste dla parkieciarz dla laika to czarna magia.
Kiedyś wysłałem synów na ułożenie 50m parkietu. Jesion 7x50 w cegłę. Pikuś. Szczegółowy instruktaż i pojechali.Pierwszy dzień. Skończyliście? Nie. Drugi dzień. Skończyliście? Nie. Pojechałem z pracownikiem zobaczyć co się dzieje.
Wszystko im wytłumaczyłem co i jak tylko taki mały niuans. Coś co każdy parkieciarz ma w małym palcu. W paczce są 50/50 prawe i lewe klepki.
Paczki się łatwo dzieli a z hałdy wybierać która pasuje to masakra.

ghost34
03-10-2009, 09:09
Wczoraj sprawdziłem wilgotność moich wylewek na które będę kładł Parkiet drewniany i wilgotność wynosi 15% kurde z tego co słyszałem to o wiele za dużo. Ile musi być żeby można było zacząć jakieś prace z parkietami?

Czym mierzyłeś? Jak mierzyłeś? Jaki gryby jest jastrych (wylewka)? Kiedy została wylana? Wilgotność 15% jest raczej niemożliwa. Swieża wylewka po liku dniach 7 dni ma około 7-9% zależnie od ilości wody.

Takim małym urządzeniem któe wbijam w wylewkę i podaje mi skalę wilgotności. Wylewka była robiona w lipcu.

I zdaje mi się że nie masz racji co do tych % wilgotności. Dziś zmierzyłem i samo powietrze na zewnątrz miało 60% :D

zle zmierzyles telefon masz..przecie jakby co zglos sie podjad bezplatnie doradze jesli chcesz czestochowa to nie koniec swiata:) nie ma sensu sie mocowac slownie lepiej wyjasnic co i jak dlaczego na budowie..pozdro

(jesli wylałes w lipcu nie ma raczej szans na 15% w zaden sposob..) 8)

jarekkur
03-10-2009, 13:52
Coliber pewnie masz miernik do badania wilgotności drewna a wilgotność parkietu i podłoża to dwie różne bajki. Jarek przepraszam doczytałem o co chodzi z tymi 5 cm na brzegach. Podniesione zakończenia wylewek jak się na nie położy parkiet tworzą trójkąt i podstawa tego trójkąta (podłoże) nie ma styku z parkietem. Przy wywinięciu wylewki w górę przy ścianach tak ok 0,5cm wyjdzie tak ok 5 cm mostka pod parkietem. Ale to ja wiem. Mało precyzyjnie piszesz. To co jest oczywiste dla parkieciarz dla laika to czarna magia.
Kiedyś wysłałem synów na ułożenie 50m parkietu. Jesion 7x50 w cegłę. Pikuś. Szczegółowy instruktaż i pojechali.Pierwszy dzień. Skończyliście? Nie. Drugi dzień. Skończyliście? Nie. Pojechałem z pracownikiem zobaczyć co się dzieje.
Wszystko im wytłumaczyłem co i jak tylko taki mały niuans. Coś co każdy parkieciarz ma w małym palcu. W paczce są 50/50 prawe i lewe klepki.
Paczki się łatwo dzieli a z hałdy wybierać która pasuje to masakra.

Zanim jednak puścisz język bez kontroli, przeczytaj dwa razy i pomyśl.
Nie sądzę abym pisał mało precyzyjnie.
Czy uważasz, ze dla laika opisałeś ten przypadek wystarczajaco jasno. Napewno nie! Laik jak nie zrozumie zacznie pytać o detale przedstawi swój punkt odniesienia do sprawy i wtedy można dokładnie włącznie z rysunkiem czy zdjęciem wyjaśnić. Tak robię gdy zwracają sę do mnie na priv.

cubic
04-10-2009, 15:05
Ułożyłem mozaikę 12x14x240mm z guatambu.
Zrywać taśmę klejącą przed cyklinowaniem, czy przecyklinować?
Jaki lakier radzicie zastosować, podłoga bez ogrzewania.

ghost34
05-10-2009, 09:06
mozna i tak i tk ja bym polozyl egzotic fondo 2 x i na to wode w odstepach 24 godzinnych..chyba ze zalezy ci na posadce bardzo jasnej wtedy easy prime (ale niechaj to zrobi parkieciarz)..z loby i na to 2 x ws2kduo z loby..

robercikzs
05-10-2009, 13:51
Witam,

Jaki klej zastosowac do deski parkietowej szer:100, gr.22, dl:300-1000?
Lakierowane bedzie Berger LT Export.

.ajk
05-10-2009, 14:03
Witam,

Jaki klej zastosowac do deski parkietowej szer:100, gr.22, dl:300-1000?
Lakierowane bedzie Berger LT Export.
a z czego ta deska - bo lakier to pasuje chyba do sosny?

ghost34
05-10-2009, 14:28
Witam,

Jaki klej zastosowac do deski parkietowej szer:100, gr.22, dl:300-1000?
Lakierowane bedzie Berger LT Export.

jakie podłoże , jaki gatunek??generqlnie powinienes miec dwuskladnikowyklej z domieszka epoksydu

robercikzs
06-10-2009, 09:03
deska jest dębowa.
Dlaczego ten lakier? Bo ojciec taki ma u siebie od kilku lat i jest OK, a mi sie podoba, no i taki sam mam juz na schodach.

Podloze to wylewka betonowa wykonana w latach 80 i do tej pory przykryta byla wykladzina dywanowa.

Poszukalem troche w internecie i znalazlem klej Maximus PU 501. Czy ten bedzie dobry? A moze lepiej Maximus PU (tylko on nie jest epoksydowy)? Moze jeszcze jakis inny polecicie?

robercikzs
12-10-2009, 11:57
Ktory klej wybrac do tej mojej nieszczesnej deski debowej: Maximus PU czy maksimus PU501?

ghost34
12-10-2009, 13:53
wez 501 jest z domieszka epoksydu ma lepsze wiazanie..

KSON
12-10-2009, 21:37
Witam, to w takim razie podepnę się do tematu, żeby nie zakładać nowego wątku.
Chciałbym zapytać o lakierowanie. Jak będzie dobrze ? Klepka jesion gat I roz. 7x50. I tak lakier podkładowy exotengrund Berger, na to SH 81Pallmann, następnie wodny Berger 2KPU albo Pallmann Pallx 98 dwuskładnikowy.
Czy zaciągnąć Bonatech Intense i Traffic ? Jak będzie lepiej, czy ktoś stosował pierwszy zestaw ?

i_de
12-10-2009, 21:41
Witam, mam pytanie odnośnie dębu wędzonego (amoniakowany, klepka). Czy można go pokryć produktem Bona Naturale? Jeśli tak, to jak to zrobić w obecnej sytuacji, która wygląda tak, że podłoga jest nowa, dopiero co polakierowana lakierem (zdaje się, że chemiczny).

pzdr.

jarekkur
12-10-2009, 22:17
Witam, mam pytanie odnośnie dębu wędzonego (amoniakowany, klepka). Czy można go pokryć produktem Bona Naturale? Jeśli tak, to jak to zrobić w obecnej sytuacji, która wygląda tak, że podłoga jest nowa, dopiero co polakierowana lakierem (zdaje się, że chemiczny).

pzdr.

Napewno musisz zeszlifować z niej lakier. Kładąc Bona Naturale na polakierowaną podłogę nie uzyskasz efektu o który zapewne Tobie chodzi.

jarekkur
12-10-2009, 22:22
Witam, to w takim razie podepnę się do tematu, żeby nie zakładać nowego wątku.
Chciałbym zapytać o lakierowanie. Jak będzie dobrze ? Klepka jesion gat I roz. 7x50. I tak lakier podkładowy exotengrund Berger, na to SH 81Pallmann, następnie wodny Berger 2KPU albo Pallmann Pallx 98 dwuskładnikowy.
Czy zaciągnąć Bonatech Intense i Traffic ? Jak będzie lepiej, czy ktoś stosował pierwszy zestaw ?

Nie bardzo rozumiem dlaczego chcesz użyć po egzotengrunt firmy Berger-Seidle lakieru kwasoutwardzalnego SH 81firmy Pallman? Będzie lepiej jak położysz 2KPU firmy Berger-Seidler trzy warstwy. Nie powinno stosować się lakierów różnych firm. Przy odpowiednim traktowaniu podłogi masz 10 lat spokój.

KSON
12-10-2009, 22:44
Pytam się bo nie wiem, tak mi doradził człowiek sprzedający te lakiery. Czy Berger i Traffic to są porównywalne produkty ? Bo słyszałem że Bona ostatnio się popsuła. A cena podobna.
Czy trwalej nie będzie jak użyję tylko Pallmanna SH 81 i odpowiedniego podkładu do niego ? Schody mam lakierowane właśnie SH81 bo częściej się chodzi i lakier mniej się niszczy. Opinia układającego schody. I bądź tu czlowieku mądry. Znowu człowiek od klepki lakieruje najczęściej Traffic -iem. A w poniedziałek cyklinują.

jarekkur
12-10-2009, 22:50
Pytam się bo nie wiem, tak mi doradził człowiek sprzedający te lakiery. Czy Berger i Traffic to są porównywalne produkty ? Bo słyszałem że Bona ostatnio się popsuła. A cena podobna.
Czy trwalej nie będzie jak użyję tylko Pallmanna SH 81 i odpowiedniego podkładu do niego ? Schody mam lakierowane właśnie SH81 bo częściej się chodzi i lakier mniej się niszczy. Opinia układającego schody. I bądź tu czlowieku mądry. Znowu człowiek od klepki lakieruje najczęściej Traffic -iem. A w poniedziałek cyklinują.
Ponieważ masz już doświadczenie (schody) a także partkieciarza który pracuje na Trafficu to czuję, że powinieneś im zaufać

robercikzs
13-10-2009, 07:42
wez 501 jest z domieszka epoksydu ma lepsze wiazanie..

Wielkie dzieki

KSON
13-10-2009, 08:34
Pytam się bo nie wiem, tak mi doradził człowiek sprzedający te lakiery. Czy Berger i Traffic to są porównywalne produkty ? Bo słyszałem że Bona ostatnio się popsuła. A cena podobna.
Czy trwalej nie będzie jak użyję tylko Pallmanna SH 81 i odpowiedniego podkładu do niego ? Schody mam lakierowane właśnie SH81 bo częściej się chodzi i lakier mniej się niszczy. Opinia układającego schody. I bądź tu czlowieku mądry. Znowu człowiek od klepki lakieruje najczęściej Traffic -iem. A w poniedziałek cyklinują.
Ponieważ masz już doświadczenie (schody) a także partkieciarza który pracuje na Trafficu to czuję, że powinieneś im zaufać

No tak, schody w zasadzie nie użytkowane jeszcze.
Lepiej Traffic czy Berger ? Czy to to samo jest ?

i_de
13-10-2009, 09:22
Napewno musisz zeszlifować z niej lakier. Kładąc Bona Naturale na polakierowaną podłogę nie uzyskasz efektu o który zapewne Tobie chodzi.

Mhmm, a co z rodzajem drewna, nadaje się ta Bona Naturale na dąb wędzony?

pzdr.

KobietanabudowieaWawa
13-10-2009, 10:09
Czy ktoś kupował gotowy polakierowany parkiet tej firmy?Mam do ułożenia ok 100m2 na strychu , wybrałam sobie merbau i byłoby to dla mnie dużo prościej niż cała zabawa ze szlifowaniem i lakierowaniem.
Tylko o firmie mało wiem ,tyle co od Pana układającego parkiet.
Ile może kosztowac robocizna za m2.
Dzięki za oświecenie 8)

ghost34
13-10-2009, 10:33
Napewno musisz zeszlifować z niej lakier. Kładąc Bona Naturale na polakierowaną podłogę nie uzyskasz efektu o który zapewne Tobie chodzi.

Mhmm, a co z rodzajem drewna, nadaje się ta Bona Naturale na dąb wędzony?

pzdr.

nie mam doświadczen raczej nalezy wykonać próby, wydaje mi sie ze tak..fajni by było zapytac bone

ghost34
13-10-2009, 10:42
Witam, to w takim razie podepnę się do tematu, żeby nie zakładać nowego wątku.
Chciałbym zapytać o lakierowanie. Jak będzie dobrze ? Klepka jesion gat I roz. 7x50. I tak lakier podkładowy exotengrund Berger, na to SH 81Pallmann, następnie wodny Berger 2KPU albo Pallmann Pallx 98 dwuskładnikowy.
Czy zaciągnąć Bonatech Intense i Traffic ? Jak będzie lepiej, czy ktoś stosował pierwszy zestaw ?

chcesz aby ten jesion pozostał maksymalnie jasny czy tez moze zzolknac jak rozumiem klepke te masz z dabexu wnioskujac po wymiarze?jest to jesion poprzebarwiany czy jasniutki?

ghost34
13-10-2009, 10:58
Czy ktoś kupował gotowy polakierowany parkiet tej firmy?Mam do ułożenia ok 100m2 na strychu , wybrałam sobie merbau i byłoby to dla mnie dużo prościej niż cała zabawa ze szlifowaniem i lakierowaniem.
Tylko o firmie mało wiem ,tyle co od Pana układającego parkiet.
Ile może kosztowac robocizna za m2.
Dzięki za oświecenie 8)

Przede wszystkim jakiej firmy????

KobietanabudowieaWawa
13-10-2009, 11:33
Jak w tytule :D z Grodziska Wklp.Moze słyszeliście jakiej jakości są ich wyroby.
Ja wybrałam wstępnie gotowy parkiet parat dos z merbau- drewno merbau konkretnie już u nich lakierowane.
Koszt 1,1 wynosi 145 zł m2.Przylleja się jak parkiet ale nie trzeba już szlifowac i lakierowac.
Tylko nie znam nikogo kto u nich zamawiał.

KobietanabudowieaWawa
13-10-2009, 11:34
Jak w tytule :D z Grodziska Wklp.Moze słyszeliście jakiej jakości są ich wyroby.
Ja wybrałam wstępnie gotowy parkiet parat dos z merbau- drewno merbau konkretnie już u nich lakierowane.
Koszt 1,1 wynosi 145 zł m2.Przylleja się jak parkiet ale nie trzeba już szlifowac i lakierowac.
Tylko nie znam nikogo kto u nich zamawiał.

i_de
13-10-2009, 13:02
nie mam doświadczen raczej nalezy wykonać próby, wydaje mi sie ze tak..fajni by było zapytac bone

Za radą przedzwoniłem do działu tech. Bony, ale nie wiedzą i sugerują próbę. Może jednak ktoś kładł Bonę Naturale na dąb wędzony..?

pzdr.

KSON
13-10-2009, 13:16
Witam, to w takim razie podepnę się do tematu, żeby nie zakładać nowego wątku.
Chciałbym zapytać o lakierowanie. Jak będzie dobrze ? Klepka jesion gat I roz. 7x50. I tak lakier podkładowy exotengrund Berger, na to SH 81Pallmann, następnie wodny Berger 2KPU albo Pallmann Pallx 98 dwuskładnikowy.
Czy zaciągnąć Bonatech Intense i Traffic ? Jak będzie lepiej, czy ktoś stosował pierwszy zestaw ?

chcesz aby ten jesion pozostał maksymalnie jasny czy tez moze zzolknac jak rozumiem klepke te masz z dabexu wnioskujac po wymiarze?jest to jesion poprzebarwiany czy jasniutki?

Chcę, żeby klepka zachowała naturalny kolor. Mój jest to jesion "kolorowy".
Klepka nie jest z dabexu tylko z http://www.mazekparkiety.pl/parkiet_jesionowy.php

jarekkur
13-10-2009, 22:43
nie mam doświadczen raczej nalezy wykonać próby, wydaje mi sie ze tak..fajni by było zapytac bone

Za radą przedzwoniłem do działu tech. Bony, ale nie wiedzą i sugerują próbę. Może jednak ktoś kładł Bonę Naturale na dąb wędzony..?

pzdr.

Jeżeli dąb wędzony nie wydziela żadnego ostrego zapachu amoniaku nawet w niewielkiej ilości. To nie powinno być problemu.
Jeżeli czuć amoniak biorąc deskę parkietową pod nos poczujesz amoniak to sobie odpuść, poniważ gazuy amoniaku zniszczą lakier. Rozumiem, że zrobienie próby kupując 5 litrów lakieru za 650zł to jednak drogi interes szczególnie w sytuacji gdy Bona Naturale się nie sprawdzi.
Kładłem na egzotyki i bejcowane dęby nic sie nie działo poza jednym przypadkiem reklamacji z winy producenta.

jarekkur
13-10-2009, 22:56
Pytam się bo nie wiem, tak mi doradził człowiek sprzedający te lakiery. Czy Berger i Traffic to są porównywalne produkty ? Bo słyszałem że Bona ostatnio się popsuła. A cena podobna.
Czy trwalej nie będzie jak użyję tylko Pallmanna SH 81 i odpowiedniego podkładu do niego ? Schody mam lakierowane właśnie SH81 bo częściej się chodzi i lakier mniej się niszczy. Opinia układającego schody. I bądź tu czlowieku mądry. Znowu człowiek od klepki lakieruje najczęściej Traffic -iem. A w poniedziałek cyklinują.
Ponieważ masz już doświadczenie (schody) a także partkieciarza który pracuje na Trafficu to czuję, że powinieneś im zaufać

No tak, schody w zasadzie nie użytkowane jeszcze.
Lepiej Traffic czy Berger ? Czy to to samo jest ?
Zaufaj wykonawcom. Zapytaj o sposób pielęgnacji i poproś o odpowiednie środki jak i na piśmie wskazówki jak pielęgnować. Zapytaj jak długo ile lat wytrzymają te lakiery przy odpowiedniej pielęgnacji i konserwacji.
Lakiery nawierzchniowe 2k poliuretanowe wodorozcieńczalne przy trzech warstwach czyli 300g/m2 do 360g/m2 muszą wystarczać na około 10 lat. Na schodach jest trochę inaczej ponieważ na stopnie stopa się wślizguje a więc bardziej ściera lakier niż na powierzchni płaskiej. Ważne jaest również okres (czas) między warstwami. Nie powinno się nakładać zbyt szybko jedna po drugiej. Między warstwami potrzebne sa kilku godzinne (6-8) przerwy. Ostatnią warstwę nalezy położyć po zmatowieniu poprzedniej po 24. godzinach

ghost34
14-10-2009, 11:37
Jak w tytule :D z Grodziska Wklp.Moze słyszeliście jakiej jakości są ich wyroby.
Ja wybrałam wstępnie gotowy parkiet parat dos z merbau- drewno merbau konkretnie już u nich lakierowane.
Koszt 1,1 wynosi 145 zł m2.Przylleja się jak parkiet ale nie trzeba już szlifowac i lakierowac.
Tylko nie znam nikogo kto u nich zamawiał.


ooo parat dos..oczywiscie bdb firma dabex stosuje od paru lat i sa bdb jakosci lipy na parat -dosie nigdy nie mialem bierz w rozmiarze 13mm ma 6mm warstwe drewna uzytkowego..

i_de
15-10-2009, 11:50
Jarekkur, ghost34 - Dziękuję.

pzdr.

EMMMM
15-10-2009, 14:41
Panowie, mam WIELKI PROBLEM

położony został u mnie jesion jasny. poleżał 3 tygodnie, został wycyklinowany, przyklejono listwy - wszystko gotowe do lakierowania.
Co do chemii, wybór padł na podkład BONA Prime Classic oraz jako nawierzchniowy Bona Traffic. Taką chemię polecał producent parkietu, i została u niego kupiona, wraz z klepkami. Po położeniu podkładu konsternacja....parkiet zrobił się RÓŻOWY!!!! Niektóre klepki są zróżowiały całkowicie, inne mniej, ale na wszystkich jest różowawy, siny zafarb. Parkiet w ogóle mocno ściemniał, i absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest jasny!!!

Co z tym fantem zrobić?

tak to wygląda. Przypominam - to był naprawdę bardzo jasny jesion
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/73e021a1d8b00aec.html

jarekkur
15-10-2009, 21:48
Panowie, mam WIELKI PROBLEM

położony został u mnie jesion jasny. poleżał 3 tygodnie, został wycyklinowany, przyklejono listwy - wszystko gotowe do lakierowania.
Co do chemii, wybór padł na podkład BONA Prime Classic oraz jako nawierzchniowy Bona Traffic. Taką chemię polecał producent parkietu, i została u niego kupiona, wraz z klepkami. Po położeniu podkładu konsternacja....parkiet zrobił się RÓŻOWY!!!! Niektóre klepki są zróżowiały całkowicie, inne mniej, ale na wszystkich jest różowawy, siny zafarb. Parkiet w ogóle mocno ściemniał, i absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest jasny!!!

Co z tym fantem zrobić?

tak to wygląda. Przypominam - to był naprawdę bardzo jasny jesion
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/73e021a1d8b00aec.html

Najpierw reklamować u producenta parkietu, który polecił akurat tę chemię nawierzchniową. Napewno trzeba będzie ponownie cyklinować.

Parkiet
15-10-2009, 22:03
Panowie, mam WIELKI PROBLEM

położony został u mnie jesion jasny. poleżał 3 tygodnie, został wycyklinowany, przyklejono listwy - wszystko gotowe do lakierowania.
Co do chemii, wybór padł na podkład BONA Prime Classic oraz jako nawierzchniowy Bona Traffic. Taką chemię polecał producent parkietu, i została u niego kupiona, wraz z klepkami. Po położeniu podkładu konsternacja....parkiet zrobił się RÓŻOWY!!!! Niektóre klepki są zróżowiały całkowicie, inne mniej, ale na wszystkich jest różowawy, siny zafarb. Parkiet w ogóle mocno ściemniał, i absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest jasny!!!

Co z tym fantem zrobić?

tak to wygląda. Przypominam - to był naprawdę bardzo jasny jesion
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/73e021a1d8b00aec.html

Drewno jesionu uszkodzone organicznie w trakcie wegetacji, składowania czy suszenia jest podatne na przebarwienia w przypadku kontaktu z agresywnymi składnikami organicznymi zawartymi w niektórych lakierach podkładowych. Stosowane w tych lakierach rozcieńczalniki organiczne (woda alkohol) ułatwiają wprowadzenie do struktury drewna takich składników,co wiąże się z większymi lub mniejszymi przebarwieniami. W celu ograniczenia penetracji struktury drewna należy stosować lakiery podkładowe w postaci żelu, natomiast lakiery nawierzchniowe aplikować cienkimi warstwami. Jasny jesion korzysniej jest lakierować podkładami rozpuszczalnikowymi na bazie nitrocelulozy, które lekko przyciemniają powierzchnię drewna lecz nie wybarwiają poszczególnych deszczułek. Dla uzyskania pożądanego efektu podłogę należy przeszlifować, po czym można ją wyjałowić PERHYDROLEM lub odbarwić HiDROWHITE 2K Ital Projektu. Tyle ogólnych informacji, szczegóły powinna rozpracować wykonująca usługę firma parkieciarska. Pozdrawiam.

ghost34
16-10-2009, 09:42
Lignina zróżowiała od wody nic innego(zaparzył sie jesion od zbyt duzej ilości wody w za krotkich odstępach czasu mi sie wydaje ciekawe jaka miala wilgotnosc wylewka a potem parkiet przed cyklinowaniem)..porada powyżej jest jak najbardziej wskazana dobra i słuszna hydrowhitening 2k 1x i jako naiwierzchniowy np. bdb jakosci lakier ver-meistera Hi-tech 2k bez podkladu podłoga wyglada bardzo jasna i nie żólknie z czasem --wygląda tak..(cyklinować na pewno trzeba)...dodam iz hydrowhitening penetryje dosyc gleboko wiec nawet lekko ciemniejsza masa szpachlowa jest spenetrowana i wybarwiona na jasno..wiec nie straszne nam sa fugi jako lacznik z innymi posadzkami ładnie sprawdza sie silkaflex w bezu (nie biały)...podczas stosowania hydrowhitening trzeba stosowac wszystkie srodki ochronne drog oddechowych...pisałem tym produkcie juz kilka razy szkoda ze nie przeczytałaś/eś zanim podjełas decyzje co do chemii.
Bona ostatnimi laty w lakierach ma dosyc duze problemy chociaz tutaj zdaje sie brak wiedzy o strukturze i skladzie drewna jak i rowniez reakcji na dana chemie jest przyczyna..
Pozdrawiam.
.zdjecie poniżej

http://img395.imageshack.us/img395/2052/hydrowhiteningjesionjas.jpg (http://img395.imageshack.us/i/hydrowhiteningjesionjas.jpg/) http://img395.imageshack.us/img395/hydrowhiteningjesionjas.jpg/1/w800.png (http://g.imageshack.us/img395/hydrowhiteningjesionjas.jpg/1/)

robercikzs
16-10-2009, 10:41
Czy pod lakier wlasciwy Berger LT Export klasc lakier podkladowy Uni Quick Primer (Spezial Exotengrund)?
Deska parkietowa debowa II gatunek.

lukasz_eu
16-10-2009, 11:00
Dla utrzymania jaśniejszych tonacji stosuje się lakier podkładowy Bona Prime Tempo.
Wystarczy wejść na stronę bony i sprawdzić w opisie. :)

Panowie, mam WIELKI PROBLEM

położony został u mnie jesion jasny. poleżał 3 tygodnie, został wycyklinowany, przyklejono listwy - wszystko gotowe do lakierowania.
Co do chemii, wybór padł na podkład BONA Prime Classic oraz jako nawierzchniowy Bona Traffic. Taką chemię polecał producent parkietu, i została u niego kupiona, wraz z klepkami. Po położeniu podkładu konsternacja....parkiet zrobił się RÓŻOWY!!!! Niektóre klepki są zróżowiały całkowicie, inne mniej, ale na wszystkich jest różowawy, siny zafarb. Parkiet w ogóle mocno ściemniał, i absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest jasny!!!

Co z tym fantem zrobić?

tak to wygląda. Przypominam - to był naprawdę bardzo jasny jesion
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/73e021a1d8b00aec.html

ghost34
16-10-2009, 11:10
Dla utrzymania jaśniejszych tonacji stosuje się lakier podkładowy Bona Prime Tempo.
Wystarczy wejść na stronę bony i sprawdzić w opisie. :)

Panowie, mam WIELKI PROBLEM

położony został u mnie jesion jasny. poleżał 3 tygodnie, został wycyklinowany, przyklejono listwy - wszystko gotowe do lakierowania.
Co do chemii, wybór padł na podkład BONA Prime Classic oraz jako nawierzchniowy Bona Traffic. Taką chemię polecał producent parkietu, i została u niego kupiona, wraz z klepkami. Po położeniu podkładu konsternacja....parkiet zrobił się RÓŻOWY!!!! Niektóre klepki są zróżowiały całkowicie, inne mniej, ale na wszystkich jest różowawy, siny zafarb. Parkiet w ogóle mocno ściemniał, i absolutnie nie można o nim powiedzieć, że jest jasny!!!

Co z tym fantem zrobić?

tak to wygląda. Przypominam - to był naprawdę bardzo jasny jesion
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/73e021a1d8b00aec.html

ale z mózgiem bo i tak moze sie zaparzyc zreszta teraz nie wycyklinuje zaparzeń moze tylko wybarwić..a na stronie kazdego producenta sa jak zwykkle ochy i achy i lakazdy ich lakier jak zwykle nadaje sie do wszystkiego i dla wszystkich takze nie optowałbym za tym rozwiazaniem..do konca..oczywiscie jakies info jest ale nie dajace pełnego obrazu sytuacji tylko parkieciartz z jakas tam wiedza i praktyka po przeprowadzeniu prob jest w stanie okreslic ..do jakich posadzek i w jakich pomieszczeniach dany lakier moze byc zastosowany..klient nie ma i nie bedzie mial o tym wiekszego pojecia ..

EMMMM
16-10-2009, 12:29
Reasumując, to co teraz z tym fantem zrobić?
Wilgotność wylewki jak i parkietu była jak najbardziej w porządku. Jak mówiłem - chemię dał producent parkietu - po zastosowaniu tej chemii efekt miał być dokładnie taki, jak u niego w pokoju pokazowym. Dlatego się na to zdecydowałem.
Mój parkieciarz raczej nie jest za pan brat z wybielaniem parkietu wodą utlenioną czy czymkolwiek innym.

Technik z BONY będzie u mnie w poniedziałek.

ghost34
16-10-2009, 13:02
Reasumując, to co teraz z tym fantem zrobić?
Wilgotność wylewki jak i parkietu była jak najbardziej w porządku. Jak mówiłem - chemię dał producent parkietu - po zastosowaniu tej chemii efekt miał być dokładnie taki, jak u niego w pokoju pokazowym. Dlatego się na to zdecydowałem.
Mój parkieciarz raczej nie jest za pan brat z wybielaniem parkietu wodą utlenioną czy czymkolwiek innym.

Technik z BONY będzie u mnie w poniedziałek.

to jest bardzo prosta czynnosć nie da sie tego zepsuc ale ok..

EMMMM
16-10-2009, 13:12
czyli co, cyklinowanie całości i potem ten HydroWhite?

Mam dwa, niewykorzystane opakowania Traffica, bo w końcu do położenia lakieru nawierzchniowego jeszcze nie doszło - mam we wywalić, czy co?

ghost34
16-10-2009, 13:29
powinien siasc chociaz nie polecam specjalnie mieszania systemów ale skoro ital -projekt poleca nalozenie jakiegokoliwek spartana czy ver -meistera na to to traffic po lekkiej probie tez powienien smialo zdac egzamin.(o ile sie dobr4ze rozleje bo z rozlewnoscia tego laku bywa przeróżnie)

skibusia
16-10-2009, 13:35
Wiem, że to temat dotyczący parkietów a ja tu o deskach, ale nie znalazłam podobnego wątku o deskach, a sprawa sie ma następująco.Poszukujemy desek dębowych, ok. 160 m2.
Bardzo podobają mi się dębowe Pelgrim Dymiony Biały (do obejrzenia na: http://www.podlogi-esco.pl/).
Ich cena - 289 zł/m plus jeszcze cena robocizny jest zbyt wysoka dla nas.
Czy może ktoś polecić coś podobnego, ale w lepszej cenie?
Czy ktos może ma deski Esco i może się wypowiedzieć na temat ich jakości oraz użytkowania?
Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczna.

lukasz_eu
16-10-2009, 13:41
Z moich doświadczeń problemy z rozlewnością traffica zaczynają się od wilgotności pow 65% (zwykle przy temperaturze ok 15st. rada - nagrzać i obniżyć wilgotność - zwykle nagrzanie wystarczy i uświadomienie Inwestora o temperaturze i wilgotności dla parkietu).
Przy za szybkim schnięciu ratuje retarder - opóźniacz schnięcia.
Problemy z rozlewnością miałem kiedyś na Hartzlack APU 2 - bardzo czułe na wszystkie parametry - jak nim się polakieruje to położy się już każdą wodę ;).

PS. Daj znać jak po wizycie technika:
Wiem że to doświadczony praktyk zobaczymy co powie.

Osobiście nie winił bym materiału tylko jego dobór.

ghost34
16-10-2009, 14:25
Problemy z rozlewnością miałem kiedyś na Hartzlack APU 2 - bardzo czułe na wszystkie parametry - jak nim się polakieruje to położy się już każdą wodę .

od 3ech lat walcze regularnie na hartz -laku a mam w firmie parunastu parkieciarzy w zyciu nie mialem problemów a z traffikiem owszem..zreszta przerobiłem cała mase firm ..bona była liderem i bdb lakierem owszem gdzies do 2006 roku trafficowi dorownywał tylko berger..teraz to tylko piesn przeszłośći dla twego info zawsze sprawdzam wilgotnosc pomieszczen przed lakierowaniem..dzieje sie zarówno w zime jak i w lato ..teraz sie bona jak widac stara (pewnie dostali po dupsku nie raz juz)kiedys obsluge klienta mieli koszmarna usłyszałem nie raz i dwa ze Pan Maciuś do dwoch tyg pojawi sie na budowie po otrymaniu pisma..a klient stoi nad toba i ma tzw kurwiki w oczetach..po trzecim razie w przeciagu pl roku dalem sobie spokoj z bona..ja nie pisze ze nie wychodzi zapewne wychodzi ale jest duzy stopien prawdopodobienstwa ze moze nie wyjsc pracowałem prze 5 lat na trafficu i nie mialem zastrzezen ale cos pokombinowali ijest mi przykro bo to firma wiadaca..i majaca duzy wklad w rozwoj chemii dla parkieciarzy ale od tego czasu nie polecam traffica..z czego wcale sie nie ciesze..

Parkiet
16-10-2009, 17:14
Z moich doświadczeń problemy z rozlewnością traffica zaczynają się od wilgotności pow 65% (zwykle przy temperaturze ok 15st. rada - nagrzać i obniżyć wilgotność - zwykle nagrzanie wystarczy i uświadomienie Inwestora o temperaturze i wilgotności dla parkietu).
Przy za szybkim schnięciu ratuje retarder - opóźniacz schnięcia.
Problemy z rozlewnością miałem kiedyś na Hartzlack APU 2 - bardzo czułe na wszystkie parametry - jak nim się polakieruje to położy się już każdą wodę ;).

PS. Daj znać jak po wizycie technika:
Wiem że to doświadczony praktyk zobaczymy co powie.

Osobiście nie winił bym materiału tylko jego dobór.
Podzielam zdanie forumowiczów nt. jakości lakierów wodnych oraz braku fachowej pomocy przedstawicieli producentów. Od lat stosuję dwuskładnik LOBY DUO i mogę stwierdzić, że ma on stałą i wysoką jakość. Jednak jakość powłoki lakieru zależy nie tylko od jakości produktu ale głównie od warunków jego aplikacji. Oto przykład: w budynku czy pomieszczeniu ,w którym przez pewien czas panuje temperatura 15oC oraz wilgotność pow.65% RH. ogrzanie powietrza do 20oC doprowadzi do spadku wilgotności względnej ok 50%. W tym czasie podłoga posiada jeszcze temperaturę bliską 15oC i jest to temperatura w pobliżu lub poniżej punktu rosy. W takiej sytuacji na chłodniejszej podłodze kondensuje się willgoć umiemożliwiając właściwą aplikację lakierów chemicznych oraz utrudniając układanie wodnych lakierów nawierzchniowych. W takiej sytuacji niejednorodne napięcie powierzchniowe powłoki podkładowej tworzy problemy z jednorodnością lakierowanej powierzchni. Warto zapoznać się z zależnościami między temperaturą powietrza a jego wilgotnością względną, która z fizycznego punktu widzenia zawsze jest jego funkcją. Pozdrawiam.

lukasz_eu
16-10-2009, 17:40
Zgodzę się z Tobą że szybka reakcja firmy na problemy to świetna sprawa.
Hartzlack ma ten plus że przy problemach szybko i prawidłowo reaguje.
Druga sprawa to zestawienie cen Apu 2 i Traffica wypada jak wypada.
Ja osobiście preferuję Bonę może dlatego że nie miałem takich doświadczeń (obym nie miał).

Gdyby i mi trafiło się kilka problemów z lakierem jednej marki pod rząd + niewłaściwa reakcja dystrybutora pewnie zmienił bym producenta chemii. Klienta nie odchodzą problemy z materiałem dlatego parkieciarze muszą wybrać taki produkt aby efekty były zadowalające.

.ajk
16-10-2009, 17:53
....
Druga sprawa to zestawienie cen Apu 2 i Traffica wypada jak wypada.
Ja osobiście preferuję Bonę może dlatego że nie miałem takich doświadczeń (obym nie miał).

Wg mnie cenowo wyglądają bardzo podobnie, czasem HartzLack jest kilka, kilkanaście procent tańszy, ale to ta sama półka cenowa.

lukasz_eu
16-10-2009, 18:00
Piszesz o cenie detalicznej producenta czy cenie zakupu ?
bo to rozbieżne sprawy.

.ajk
16-10-2009, 18:19
Piszesz o cenie detalicznej producenta czy cenie zakupu ?
bo to rozbieżne sprawy.
piszę o jedynej istotnej czyli rynkowej cenie zakupu, to za ile producent chciałby go sprzedawać nie ma żadnego znaczenia IMO

lukasz_eu
16-10-2009, 18:31
Hartzlack APU 2 jest ogólnie tańszy (cena detaliczna o ile dobrze pamiętam 395zł/5l.) + dostajesz jeszcze wiaderko do lakierowania.

prawdę powiedziawszy to chyba najtańszy dwuskładnikowy poliuretan - przynajmniej nie znam tańszego a dobry też jakościowo. Stosującym polecam nie zapominać o opóźniaczu.

ghost34
16-10-2009, 18:42
wcale nie jest zawsze konieczny..spójrz na priv..:)i znam tansze lakiery wodne dwuskladnikowe..ale jakosc ich znacznie odbiega od hartz -lacka

Parkiet
16-10-2009, 18:58
Zgodzę się z Tobą że szybka reakcja firmy na problemy to świetna sprawa.
Hartzlack ma ten plus że przy problemach szybko i prawidłowo reaguje.
Druga sprawa to zestawienie cen Apu 2 i Traffica wypada jak wypada.
Ja osobiście preferuję Bonę może dlatego że nie miałem takich doświadczeń (obym nie miał).

Gdyby i mi trafiło się kilka problemów z lakierem jednej marki pod rząd + niewłaściwa reakcja dystrybutora pewnie zmienił bym producenta chemii. Klienta nie odchodzą problemy z materiałem dlatego parkieciarze muszą wybrać taki produkt aby efekty były zadowalające.
Podzielam zdanie dotyczące stosowania znanych sobie produktów.Daje to duży komfort pracy i przejrzystość względem oczekiwań klienta. Łatwiej jest znany produkt systematycznie dopracowywać aniżeli rozpracowywać nowy od początku.Jednakże bez wprowadznia nowych stoimy w miejscu. Powyższe forum daje możliwość wymiany doświadczeń w tym względzie jak również przyczynia do eliminowaniu bubli na rynku. Pozdrawiam.

jarekkur
16-10-2009, 21:37
Z moich doświadczeń problemy z rozlewnością traffica zaczynają się od wilgotności pow 65% (zwykle przy temperaturze ok 15st. rada - nagrzać i obniżyć wilgotność - zwykle nagrzanie wystarczy i uświadomienie Inwestora o temperaturze i wilgotności dla parkietu).
Przy za szybkim schnięciu ratuje retarder - opóźniacz schnięcia.
Problemy z rozlewnością miałem kiedyś na Hartzlack APU 2 - bardzo czułe na wszystkie parametry - jak nim się polakieruje to położy się już każdą wodę ;).

PS. Daj znać jak po wizycie technika:
Wiem że to doświadczony praktyk zobaczymy co powie.

Osobiście nie winił bym materiału tylko jego dobór.
Podzielam zdanie forumowiczów nt. jakości lakierów wodnych oraz braku fachowej pomocy przedstawicieli producentów. Od lat stosuję dwuskładnik LOBY DUO i mogę stwierdzić, że ma on stałą i wysoką jakość. Jednak jakość powłoki lakieru zależy nie tylko od jakości produktu ale głównie od warunków jego aplikacji. Oto przykład: w budynku czy pomieszczeniu ,w którym przez pewien czas panuje temperatura 15oC oraz wilgotność pow.65% RH. ogrzanie powietrza do 20oC doprowadzi do spadku wilgotności względnej ok 50%. W tym czasie podłoga posiada jeszcze temperaturę bliską 15oC i jest to temperatura w pobliżu lub poniżej punktu rosy. W takiej sytuacji na chłodniejszej podłodze kondensuje się willgoć umiemożliwiając właściwą aplikację lakierów chemicznych oraz utrudniając układanie wodnych lakierów nawierzchniowych. W takiej sytuacji niejednorodne napięcie powierzchniowe powłoki podkładowej tworzy problemy z jednorodnością lakierowanej powierzchni. Warto zapoznać się z zależnościami między temperaturą powietrza a jego wilgotnością względną, która z fizycznego punktu widzenia zawsze jest jego funkcją. Pozdrawiam.

Jak doszedłeś do tego, że przy wilgotnosci 50% powietrza i jego temperatury 20C podłoga posiada jeszcze 15C co jest temperaturą w pobliżu lub ponizej "punktu rosy"?
Punkt rosy w temperaturze 20C i 50% wilgotności powietrza wynosi 9,3C. Przy temperaturze 15C i 50% wilgotności powietrza wynosi 4,7C. W podanych przez Ciebie parametrach klimatycznych daleko jeszcze do punktu rosy. Dlatego nie dochodzi do jakiejkolwiek kondensacji pary wodnej, tym bardziej do skraplania wody, ponieważ w pomieszczeniu przy 65% wilgotności powietrza daleko do nasycenia powietrza parą wodną czyli wilgotności absolutnej w g/m3.
Gdyby tam było 90% wilgoci i 15C to punkt rosy znajduje się przy 13,4C.
Lub przy temperaturze 20C i wilgotności 75% punkt rosy będzie przy temperaturze 15,4C.
Wtedy wraz ze spadkiem temperatury np. jesienią czy wiosna już w godzinach wieczornych a nad ranem napewno dojdzie do skraplania wody. Na pewno jednak nie w opisanych przez Ciebie warunkach. To są wręcz idealne warunki do lakierowania. Nie może być mowy w tych warunkach o braku napięcia powierzchniowego-chociaż to zupełnie inna bajka. Napięcie powierzchniowe dotyczy zdolnosci cieczy do nawilżenia powierzchni. Powierzchnie szorstkie łatwiej się nawilżają bo występuje wysokie napięcie powierzchniowe niż gładkie na przykład między drewnem a szkłem.
Jezeli w warunkach 15-20C i 50-65% wilgotnosci są problemy z lakierowaniem to może to być wina lakierów lub parkieciarza, napewno nie otoczenia.

Parkiet
16-10-2009, 23:49
Z moich doświadczeń problemy z rozlewnością traffica zaczynają się od wilgotności pow 65% (zwykle przy temperaturze ok 15st. rada - nagrzać i obniżyć wilgotność - zwykle nagrzanie wystarczy i uświadomienie Inwestora o temperaturze i wilgotności dla parkietu).
Przy za szybkim schnięciu ratuje retarder - opóźniacz schnięcia.
Problemy z rozlewnością miałem kiedyś na Hartzlack APU 2 - bardzo czułe na wszystkie parametry - jak nim się polakieruje to położy się już każdą wodę ;).

PS. Daj znać jak po wizycie technika:
Wiem że to doświadczony praktyk zobaczymy co powie.

Osobiście nie winił bym materiału tylko jego dobór.
Podzielam zdanie forumowiczów nt. jakości lakierów wodnych oraz braku fachowej pomocy przedstawicieli producentów. Od lat stosuję dwuskładnik LOBY DUO i mogę stwierdzić, że ma on stałą i wysoką jakość. Jednak jakość powłoki lakieru zależy nie tylko od jakości produktu ale głównie od warunków jego aplikacji. Oto przykład: w budynku czy pomieszczeniu ,w którym przez pewien czas panuje temperatura 15oC oraz wilgotność pow.65% RH. szybkie ogrzanie powietrza do 20oC doprowadzi do spadku wilgotności względnej ok 50%. W tym czasie podłoga posiada jeszcze temperaturę bliską, najczęściej nieco niższą od 15oC i jest to temperatura w pobliżu lub poniżej punktu rosy. W takiej sytuacji na chłodniejszej podłodze koncentruje się willgoć umiemożliwiając właściwą aplikację lakierów chemicznych oraz utrudniając układanie wodnych lakierów nawierzchniowych. W takiej sytuacji niejednorodne napięcie powierzchniowe powłoki podkładowej tworzy problemy z jednorodnością lakierowanej powierzchni. Warto zapoznać się z zależnościami między temperaturą powietrza a jego wilgotnością względną, która z fizycznego punktu widzenia zawsze jest jego funkcją. Pozdrawiam.

Jak doszedłeś do tego, że przy wilgotnosci 50% powietrza i jego temperatury 20C podłoga posiada jeszcze 15C co jest temperaturą w pobliżu lub ponizej "punktu rosy"?
Punkt rosy w temperaturze 20C i 50% wilgotności powietrza wynosi 9,3C. Przy temperaturze 15C i 50% wilgotności powietrza wynosi 4,7C. W podanych przez Ciebie parametrach klimatycznych daleko jeszcze do punktu rosy. Dlatego nie dochodzi do jakiejkolwiek kondensacji pary wodnej, tym bardziej do skraplania wody, ponieważ w pomieszczeniu przy 65% wilgotności powietrza daleko do nasycenia powietrza parą wodną czyli wilgotności absolutnej w g/m3.
Gdyby tam było 90% wilgoci i 15C to punkt rosy znajduje się przy 13,4C.
Lub przy temperaturze 20C i wilgotności 75% punkt rosy będzie przy temperaturze 15,4C.
Wtedy wraz ze spadkiem temperatury np. jesienią czy wiosna już w godzinach wieczornych a nad ranem napewno dojdzie do skraplania wody. Na pewno jednak nie w opisanych przez Ciebie warunkach. To są wręcz idealne warunki do lakierowania. Nie może być mowy w tych warunkach o braku napięcia powierzchniowego-chociaż to zupełnie inna bajka. Napięcie powierzchniowe dotyczy zdolnosci cieczy do nawilżenia powierzchni. Powierzchnie szorstkie łatwiej się nawilżają bo występuje wysokie napięcie powierzchniowe niż gładkie na przykład między drewnem a szkłem.
Jezeli w warunkach 15-20C i 50-65% wilgotnosci są problemy z lakierowaniem to może to być wina lakierów lub parkieciarza, napewno nie otoczenia.
Od dłuzszego czasu wykonuję wszelkie pomiary techniczne związane z wykonastwem podłóg drewnianych co pozwala mi na logiczne połączenie teorii z praktyką. Moja poprzednia odpowiedż dotyczyła w y ł ą c z n i e sytuacji lakierowania podłogi po szybkim nagrzaniu pomieszczenia z 15 do 20oC, gdzie podłoga z temperaturą została "w tyle". Temperatura podłogi jest na ogół niższa, nawet o kilka stopni od temperatury pomieszczeń. I w tym przypadku musiała mieć miej niż 15 oC.( Zgadzam się że w podanych powyżej relacjach klimatycznych ( 20/50) temperatura punktu rosy = 9,3oC. Podłoga przebywając dłuższy czas w tym klimacie czuła by się bezpieczna). Z chwilą podjęcia rozkładania kolejnej warstwy lakieru wodnego następuje przypowierzchniowa koncentracja wilgoci szczególnie ze względu na niższą temperaturę podłogi względem otoczenia . Również zawarta woda w lakierze przy lakierowaniu powierzchni podłogi na wskutek parowania zmienia jej temperaturę, jak również podnosi RH w pomieszczeniu. W takim układzie p o d ł o g a miejscami jest chłodniejsza, łącznie od 4 do 6 oC względem temperatury powietrza tuż n a d p o d ł o g ą ( nieco ponad 15oC) , różnica jest jeszcze większa w odniesieniu do średniej temperatury pomieszczeń ok. 20oC, nie mówiąc o najwyższej lekko ponad 20oC. Do czasu równomiernego nagrzania pomieszczenia ruch powietrza jest bardziej intensywny, i może to spowodować cyrkulacyjny napływ cieplejszego powietrza z górnej części pomieszczenia. To wszystko ma wpływ, iż podłoga w trakcie lakierowania może znależć się w pobliżu punktu rosy a miejscami poniżej. PS. Jest póżno, na pewno piszę nie składnie, ale moim zdaniem jeżeli w tym samym pomieszczeniu występuje różnica temperatur 20 do 15oC to wilgotność RH też będzie różna odpowiednio 50 / 67% ponieważ jest jej funkcją, aczkolwiek ta prosta zależność w rzeczywistości ma swoje uwarunkowania. Polecam praktyczny pomiar temperatury punktu rosy na podłodze podczas aplikacji lakieru wodnego.Myślę że wzajemna wymiana doświadczeń korzystnie wpłynie na jakość naszych usług.Pozdrawiam.

Parkiet
19-10-2009, 13:27
Z moich doświadczeń problemy z rozlewnością traffica zaczynają się od wilgotności pow 65% (zwykle przy temperaturze ok 15st. rada - nagrzać i obniżyć wilgotność - zwykle nagrzanie wystarczy i uświadomienie Inwestora o temperaturze i wilgotności dla parkietu).
Przy za szybkim schnięciu ratuje retarder - opóźniacz schnięcia.
Problemy z rozlewnością miałem kiedyś na Hartzlack APU 2 - bardzo czułe na wszystkie parametry - jak nim się polakieruje to położy się już każdą wodę ;).

PS. Daj znać jak po wizycie technika:
Wiem że to doświadczony praktyk zobaczymy co powie.

Osobiście nie winił bym materiału tylko jego dobór.
Podzielam zdanie forumowiczów nt. jakości lakierów wodnych oraz braku fachowej pomocy przedstawicieli producentów. Od lat stosuję dwuskładnik LOBY DUO i mogę stwierdzić, że ma on stałą i wysoką jakość. Jednak jakość powłoki lakieru zależy nie tylko od jakości produktu ale głównie od warunków jego aplikacji. Oto przykład: w budynku czy pomieszczeniu ,w którym przez pewien czas panuje temperatura 15oC oraz wilgotność pow.65% RH. ogrzanie powietrza do 20oC doprowadzi do spadku wilgotności względnej ok 50%. W tym czasie podłoga posiada jeszcze temperaturę bliską 15oC i jest to temperatura w pobliżu lub poniżej punktu rosy. W takiej sytuacji na chłodniejszej podłodze kondensuje się willgoć umiemożliwiając właściwą aplikację lakierów chemicznych oraz utrudniając układanie wodnych lakierów nawierzchniowych. W takiej sytuacji niejednorodne napięcie powierzchniowe powłoki podkładowej tworzy problemy z jednorodnością lakierowanej powierzchni. Warto zapoznać się z zależnościami między temperaturą powietrza a jego wilgotnością względną, która z fizycznego punktu widzenia zawsze jest jego funkcją. Pozdrawiam.

Jak doszedłeś do tego, że przy wilgotnosci 50% powietrza i jego temperatury 20C podłoga posiada jeszcze 15C co jest temperaturą w pobliżu lub ponizej "punktu rosy"?
Punkt rosy w temperaturze 20C i 50% wilgotności powietrza wynosi 9,3C. Przy temperaturze 15C i 50% wilgotności powietrza wynosi 4,7C. W podanych przez Ciebie parametrach klimatycznych daleko jeszcze do punktu rosy. Dlatego nie dochodzi do jakiejkolwiek kondensacji pary wodnej, tym bardziej do skraplania wody, ponieważ w pomieszczeniu przy 65% wilgotności powietrza daleko do nasycenia powietrza parą wodną czyli wilgotności absolutnej w g/m3.
Gdyby tam było 90% wilgoci i 15C to punkt rosy znajduje się przy 13,4C.
Lub przy temperaturze 20C i wilgotności 75% punkt rosy będzie przy temperaturze 15,4C.
Wtedy wraz ze spadkiem temperatury np. jesienią czy wiosna już w godzinach wieczornych a nad ranem napewno dojdzie do skraplania wody. Na pewno jednak nie w opisanych przez Ciebie warunkach. To są wręcz idealne warunki do lakierowania. Nie może być mowy w tych warunkach o braku napięcia powierzchniowego-chociaż to zupełnie inna bajka. Napięcie powierzchniowe dotyczy zdolnosci cieczy do nawilżenia powierzchni. Powierzchnie szorstkie łatwiej się nawilżają bo występuje wysokie napięcie powierzchniowe niż gładkie na przykład między drewnem a szkłem.
Jezeli w warunkach 15-20C i 50-65% wilgotnosci są problemy z lakierowaniem to może to być wina lakierów lub parkieciarza, napewno nie otoczenia.
W załączeniu przesyłam Ci zapisy z notatki dotyczącej odmowy dokończenia usługi. Temat ułożenie dwóch finalnych warstw lakieru wodnego. Czas 4 11 2004 godz. 10:00.
Warunki zewnętrzne 78% RH i 8 oC po porannych przymrozkach.
Warunki wewnetrzne 53% RH i 20 oC mierzone z "ręki". Warunki idealne - jednak temperatura podłogi mierzona w sposób bezpośredni, jest w przedziale 15 - 16 oC, w wykuszu w okolicach drzwi balkonowych spada do 12 oC. Według informacji inwestora ogrzewanie uruchomiono dnia poprzedniego. Odmówiono wykonania prac do czasu równomiernego nagrzania pomieszczeń.
Uzasadnienie poza notatką. Skoncentrowana w lakierze woda w trakcie jego układania i schnięcia obniży temperaturę podłogi od 1 do 2 oC z tytułu ciepła parowania. Powstała nad lakierowaną powierzchnią wilgoć przemieszczając się dyfuzyjnie do góry, nasyci znajdujące się w pomieszczeniach powietrze, powodując praktycznie od 6% do 10%, (teoretycznie znacznie więcej). W tej sytuacji najniższa temperatura podłogi w obrzeżach wykusza wyniesie 10 oC do 11 oC natomiast wilgotność względna powietrza podwyższy się do około 60% RH. Punkt rosy dla klimatu pomieszczenia 20 oC i 60% RH wynosi 12,1 oC. Poprawianie powierzchni lakierowanej w takich warunkach( skórką pomarańczy) jest kłopotliwe ponieważ po zmatowieniu powstaje powierzchnia o różnej przyczepności i związane z tym różne napięcie powierzchniowe. Czasami niemożliwe w pewnych warunkach staje się możliwe. Pozdrawiam

robercikzs
21-10-2009, 07:36
Ponawiam pytanie (bo chyba zostalo przeoczone) czy pod lakier wlasciwy Berger LT Export klasc lakier podkladowy Uni Quick Primer (Spezial Exotengrund)?
Deska parkietowa debowa II gatunek.

ghost34
24-10-2009, 21:52
mozna ale wcale nie trzeba

robercikzs
26-10-2009, 07:13
ghost34

A czy jak nie zastosuje tego podkladu, to drewno mi nie sciemnieje?

.ajk
26-10-2009, 07:36
A czy jak nie zastosuje tego podkladu, to drewno mi nie sciemnieje?
wg mnie drewno i tak ściemnieje (zwłaszcza przy lakierach rozpuszczalnikowych) - podkład tu niewiele pomoże, a raczej wręcz przeciwnie - jak dasz podkład to od razu barwa drewna się skontrastuje. Podkład daje warstwę szczepną pomiędzy drewnem, a warstwą lakieru dodatkowo zwłaszcza przy lakierach wodnych zapobiega sklejaniu kantów.

kordzina
27-10-2009, 09:40
GHOST JAREKKUR...czy moglibyście pomoc Martu!!!!!!!!!!!!...założyła temat na wnętrzach " olej do mebli ogrodowych na blacie kuchennym"...ma kłopot, myślę że wasza wiedza będzie zbawienna....DZIĘKUJĘ

Jurek Jurecki
28-10-2009, 08:40
beda u mnie fachowcy lakierowac lakierem UNO Berger Seidle

Czy na czas lakierowania wylaczyc CO ze 24 godziny wczesniej ? gdzies tak wyczytalem ,ze ograniczy taki manewr ruch powietrza w pomieszczeniach i pomoze w dobrym rozplynieciu sie lakieru na parkiecie debowym . do jakiej temperatury minimalnej mozna dopuscic ? chociaz dzisiaj i najblizsze dni maja byc cieple

Parkiet
28-10-2009, 14:40
beda u mnie fachowcy lakierowac lakierem UNO Berger Seidle

Czy na czas lakierowania wylaczyc CO ze 24 godziny wczesniej ? gdzies tak wyczytalem ,ze ograniczy taki manewr ruch powietrza w pomieszczeniach i pomoze w dobrym rozplynieciu sie lakieru na parkiecie debowym . do jakiej temperatury minimalnej mozna dopuscic ? chociaz dzisiaj i najblizsze dni maja byc cieple
Lakier UNO jest twardym, lakierem poliuretanowym wymagającym zachowania określonych warunków aplikacji. Powyższe warunki określone są w karcie technicznej produktu, którą Twoi fachowcy powinni posiadać. Praktycznie mikroklimat pomieszczeń w trakcie lakierowania to 18 - 20 oC przy zachowaniu 50 - 60% RH.
PAMIĘTAJ o tym, że lakierujesz podłogę w pomieszczeniu, nie jego powietrze.
Powyższe warunki mikroklimatu pomieszczeń odnoszą się do jego niezmienności w dłuższym okresie czasu, i przenoszą się na temperaturę podłogi i wilgotność powietrza nad nią. Wszelkie zmiany mikroklimatu w krótkim czasie niekorzystnie wpływają na aplikację lakieków poliuretanowych. Lakiery poliuretanowe absorbując wilgoć w trakcie wiązania i muszą mieć jej odpowiedni zapas w powietrzu, o który trudno jest w okresie grzewczym. Ważne jest osłonięcie grzejników w trakie ogrzewania pomieszczeń przed lakierowaniem, aby ograniczyć ich promieniowanie cieplne, podnoszące miejscowo temperaturę podłogi nawet o kilka stopni z relatywnym zmiejszeniem wilgotności nad podłogą. Sprawdż termin przydatności. Pozdrawiam.

Adam2004
28-10-2009, 19:39
U mnie w ubiegłym tygodniu tez robiono lakierem UNO - na czas przygotowań do połozenia drugiej warstwy i na czas samego lakierowania ogrzewanie bylo ustawione na 17 st C wilgotnosc byla ok 55 % i jest SUPER

zostalo mi troche UNO półmat z data produkcji 09.09 odstapie w dobrej cenie







beda u mnie fachowcy lakierowac lakierem UNO Berger Seidle

Czy na czas lakierowania wylaczyc CO ze 24 godziny wczesniej ? gdzies tak wyczytalem ,ze ograniczy taki manewr ruch powietrza w pomieszczeniach i pomoze w dobrym rozplynieciu sie lakieru na parkiecie debowym . do jakiej temperatury minimalnej mozna dopuscic ? chociaz dzisiaj i najblizsze dni maja byc cieple
Lakier UNO jest twardym, lakierem poliuretanowym wymagającym zachowania określonych warunków aplikacji. Powyższe warunki określone są w karcie technicznej produktu, którą Twoi fachowcy powinni posiadać. Praktycznie mikroklimat pomieszczeń w trakcie lakierowania to 18 - 20 oC przy zachowaniu 50 - 60% RH.
PAMIĘTAJ o tym, że lakierujesz podłogę w pomieszczeniu, nie jego powietrze.
Powyższe warunki mikroklimatu pomieszczeń odnoszą się do jego niezmienności w dłuższym okresie czasu, i przenoszą się na temperaturę podłogi i wilgotność powietrza nad nią. Wszelkie zmiany mikroklimatu w krótkim czasie niekorzystnie wpływają na aplikację lakieków poliuretanowych. Lakiery poliuretanowe absorbując wilgoć w trakcie wiązania i muszą mieć jej odpowiedni zapas w powietrzu, o który trudno jest w okresie grzewczym. Ważne jest osłonięcie grzejników w trakie ogrzewania pomieszczeń przed lakierowaniem, aby ograniczyć ich promieniowanie cieplne, podnoszące miejscowo temperaturę podłogi nawet o kilka stopni z relatywnym zmiejszeniem wilgotności nad podłogą. Sprawdż termin przydatności. Pozdrawiam. :D :D :D

jarekkur
28-10-2009, 23:59
A czy jak nie zastosuje tego podkladu, to drewno mi nie sciemnieje?
wg mnie drewno i tak ściemnieje (zwłaszcza przy lakierach rozpuszczalnikowych) - podkład tu niewiele pomoże, a raczej wręcz przeciwnie - jak dasz podkład to od razu barwa drewna się skontrastuje. Podkład daje warstwę szczepną pomiędzy drewnem, a warstwą lakieru dodatkowo zwłaszcza przy lakierach wodnych zapobiega sklejaniu kantów.

podkład rozpuszcalnikowy nie zapiega sklejaniu bocznemu. Co najwyżej go ogranicza.
Oleje i lakiery na bazie olejów syntetycznych nie sklejają bocznie, również grunty tiksotropowe.

robercikzs
29-10-2009, 07:13
Jednak dam chyba ten podklad, zeby byl taki sam efekt na podlodze jak i na schodach, gdyz na trepach ze schodow dalem.

Ile czasu trzeba odczekac od polozenia deski parkietowej debowej do szlifowania/cyklinowania?

Ile kosztuje szlifowanie nowej deski, szpachlowanie i polerowanie?

Ile kleju Maximus PU501 potrzeba (tak z doswiadczenia) na 15m2 rownej wylewki?

Czy wylewke nalezy koniecznie gruntowac (Maximus GP)? Wylewka ma z 20 lat i jest w dobrym stanie, nie kruszy sie.
Jezeli tak, to czy to ma byc tylko zagruntowanie, czyli rozrobienie gruntu z rozpuszczalnikiem 2:1 czy to ma byc izolacja przeciwwilgociowa (najpierw grunt z 30% rozpuszczalnika i pozniej sam grunt)?

Parkiet
29-10-2009, 18:23
Jednak dam chyba ten podklad, zeby byl taki sam efekt na podlodze jak i na schodach, gdyz na trepach ze schodow dalem.

Ile czasu trzeba odczekac od polozenia deski parkietowej debowej do szlifowania/cyklinowania?

Ile kosztuje szlifowanie nowej deski, szpachlowanie i polerowanie?

Ile kleju Maximus PU501 potrzeba (tak z doswiadczenia) na 15m2 rownej wylewki?

Czy wylewke nalezy koniecznie gruntowac (Maximus GP)? Wylewka ma z 20 lat i jest w dobrym stanie, nie kruszy sie.
Jezeli tak, to czy to ma byc tylko zagruntowanie, czyli rozrobienie gruntu z rozpuszczalnikiem 2:1 czy to ma byc izolacja przeciwwilgociowa (najpierw grunt z 30% rozpuszczalnika i pozniej sam grunt)?
Jako amator - zakładam, podjąłeś nie lada wyzwanie - montaż desek dębowych na 20-toletniej posadzce.
Zrób to przede wszystkim bezpiecznie, prawidłowa estetyka powierzchni podłogi po pewnym czasie od jej ułożenia będzie raczej dziełem przypadku.
1. sprawdż wilgotność desek, powinna zawierać się w przedziale 7 - 11%, najlepiej 8 - 9%. Przy innej wilgotności nie układaj.
1. oczyść powierzchnię posadzki po jej uprzednim przeszlifowaniu.
2. zagruntuj posadzkę (nasyć skutecznie jej strukturę) rozcieńczając grunt odpowiednio do jej chłonności. Zastosowanie gruntu poliuretanowego znacznie wzmocni posadzkę i jednocześnie ograniczy migrację wilgoci.
3.Najlepiej tego samego dnia ułóż podłogę, przygotowując klej zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Zachowaj staranność w przyklejaniu każdej deski. Zużycie kleju powyżej 2 kg na 1 m2.
4.Cyklinuj tuż po stwardnieniu kleju (kilka dni). Czekanie z cyklinowaniem bez umiejętnego wyklimatyzowania drewna, w okresie grzewczym narobi Ci więcej szkód niż da pożytku. (klimatyzowanie podłóg ma istotny wpływ na jakość powierzchni podłogi przez cały czas jej użytkowania, jednak temat jest tak szeroki, że wykracza poza zakres tego postu. Dlatego proponuję bezpiecznie kosztem póżniejszej estetyki powierzchni podłogi).
5. cyklinowanie z uszczelnieniemi polerowaniem to cena 20 -30 zlza 1 m2 i będzie zależna od jakości Twojego wykonania oraz jakości firmy podejmującej się wykonania tych czynności. Popatrz na inne odpowiedzi, może coś pominąłem. Życzę powodzenia.

robercikzs
30-10-2009, 06:51
Parkixxxxawa

Jestem amatorem :D ,ale bede ukladal z tesciem co ukladal juz w salonie sam 15 lat temu i jest slicznie. Dwa lata temu u drugiej corki i tez jest super, wiec mysle, ze nie powinnismy miec problemu.
Co do gruntowania, to zastanawiam sie calyc zas nad tym specjalnym gruntem z maximusa, bo jest strasznie drogi, a fachowiec u ojca go kladl w jednym pokoju i parkiet klepka sie troszke wyludeczkowal. Natomiast w innych pokojach zagruntowal zwyklym unigruntem i zarowno z deska parkietowa jak i z klepka nic sie nie dzieje.

Co to znaczy bezpiecznie ulozyć i czy wedlug Ciebie koncowy efekt bedzie dzielem przypadku?

Parkiet
30-10-2009, 07:17
Parkixxxxawa

Jestem amatorem :D ,ale bede ukladal z tesciem co ukladal juz w salonie sam 15 lat temu i jest slicznie. Dwa lata temu u drugiej corki i tez jest super, wiec mysle, ze nie powinnismy miec problemu.
Co do gruntowania, to zastanawiam sie calyc zas nad tym specjalnym gruntem z maximusa, bo jest strasznie drogi, a fachowiec u ojca go kladl w jednym pokoju i parkiet klepka sie troszke wyludeczkowal. Natomiast w innych pokojach zagruntowal zwyklym unigruntem i zarowno z deska parkietowa jak i z klepka nic sie nie dzieje.

Co to znaczy bezpiecznie ulozyć i czy wedlug Ciebie koncowy efekt bedzie dzielem przypadku?
Grunt musi być w systemie klejowym. Nie oszczędzaj, bo póżniej tego nie poprawisz.
Ten rodzaj gruntu wzmacnia posadzkę i jednocześnie uszczelnia.
Dziełem przypadku może być prawidłowa estetyka powierzchni podłogi po pewnym czasie (BRAK łódeczkowania , krawędziowania czy szczelin). Inaczej mówiąc z takimi, życzę Ci najdrobniejszymi wadami powierzchni podłogi możesz się po pewnym czasie spotkać. Pozdrawiam.