Zobacz pełną wersję : Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka
Gwoździk
04-01-2014, 19:16
jeśli się za mocno nie ślini ..... to tak :)
... prawdę mówiąc myślałem o sprzedaży Gwoździkowej :(
no to chopie mamy wspólne cele:rolleyes::p... te nieruchomościowo-zbytowe:p
tylko qrna zastój jak cholera:confused:
to i ja dolaczam do tych marzen - celow nieruchomosciowo-zbytowo-budowlanych :)
w kupie raźniej... tylko nie jestem pewna czy w Nelsiowej też:rolleyes:;):lol:
Żadnych postanowień noworocznych. A życzenia? Te zawsze są, bo co to by było za życie bez marzeń, planów i życzeń?
mam 3 marzenia dotad nie spelnione, zyczenie by sprzedac chate i plan by zbudowac nowa - to tak na nowy rok :) zlota rybka by sie przydala ;)
Gwoździk
04-01-2014, 19:42
no to trzeba założyć wątek "nieruchomościowo-zbytowo-budowlany" ... plus PIES :yes:
mayadaski
04-01-2014, 20:55
Musisz to zobaczyć !
232896
oooo rany!
ale ona plastikowa:sick: o jedna opercje za duzo? :rotfl:
no to trzeba założyć wątek "nieruchomościowo-zbytowo-budowlany" ... plus PIES :yes:
Życzę Ci spełnienia powyższych :bye:
Rynek nieruchomości ponoć drgnął :yes::yes:
A pieees? Jaaka raasa??
Gagaciu NASZA!!!!!!:lol2:... że rasa:wiggle:
RILI???? W sensie, że CC? :D
...Norrdycka, psiakrew????
Eeee, rasistki paskudne:mad: Jedynie słuszna i wybitna jest rasa ON ....
Wiecie co .... chętnie bym dworek kupiła, nieduży, gdzieś w okolicach Perły Bałtyku aczkolwiek niekoniecznie, byle bliżej miasta z prawdziwego zdarzenia ... chyba powinnam pójść się leczyć ....
Oooo - ja też! W sensie kupiłabym dworek koło Perły i leczyć się tyż powinnam.
To co Brazunia - do dzieła?? :wiggle:
Tzn. dworek, bo na leczenie to za póóóźnooo....
Rasistki zaraz, ty rasistko:P
RILI???? W sensie, że CC? :D
...Norrdycka, psiakrew????
:yes:
Pinesce siem podobywuje:lol:
zaraz rasistki:P
A wiecie po co wymyślili białą czekoladę???
Żeby Murzyniątka też mogły się ubrudzić:p
rasistka:sick:
Brazunia jak nie musi być stary... i może ewentualnie we środku Polski... to moooże za parę lat:D;)... jak ceny hektarów znormalnieją:rolleyes:
Oooo - to Pineskę (i Gwoździka?) zapraszamy do "klubu" :D:yes: (jakkolwiek żadnych KLUBÓW i innych zrzeszeń nie znoszę:sick:).
Co do dworku - cóż - jak DLA MNIE musi być STARY i Z BRZEGA Polski. Nie ma to tamto.
http://nieruchomosci.anonse.pl/domy/dworek/
Do wyboru, do koloru...
Oooo - to Pineskę (i Gwoździka?) zapraszamy do "klubu" :D:yes: (jakkolwiek żadnych KLUBÓW i innych zrzeszeń nie znoszę:sick:).
Co do dworku - cóż - jak DLA MNIE musi być STARY i Z BRZEGA Polski. Nie ma to tamto.
Też starego szukaliśmy... tylko we środku właśnie...
ale albo rozleciany do imentu, tfu fundamentu, albo nie na naszą kieszeń, życie...
Musieliśmy se sami wybudować... chociaż nas obce duchu straszyć nie będą:p
Gwoździk
05-01-2014, 17:16
Eeee, rasistki paskudne:mad: Jedynie słuszna i wybitna jest rasa ON .....
ON to jest na każdym pilocie napisane ... znudziło mi się ;)
:yes:
Pinesce siem podobywuje:lol:
mi powoli też, ale Junior walczy :)
Oooo - to Pineskę (i Gwoździka?) zapraszamy do "klubu" :D:yes: (jakkolwiek żadnych KLUBÓW i innych zrzeszeń nie znoszę.
możemy być w tym klubie....aczkolwiek żadnych KLUBÓW i innych zrzeszeń nie znoszę.:)
A no to jesteśmy w jednym klubie :D
A co się Juniorowi podoba?
Gwoździk
05-01-2014, 18:01
dziewczyny
Gwoździk
05-01-2014, 18:02
a tak poważniej to Junior chciałby mieć mopsa :)
No to rozrzut duży. Ciężko będzie średnią znaleźć.
Ale mops też, jak CC, molos z grupy dogowatych.. Tez mocna budowa, spora paszcza ;) tylko małe to to :rolleyes:
Mnie się ostatnio, z nieznanych mi wcześniej ras, ta spodobała: http://pl.wikipedia.org/wiki/Welsh_Corgi_Cardigan (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2 Fwiki%2FWelsh_Corgi_Cardigan) , miałam do czynienia na szkoleniu - strasznie fajne psy a te uszy!! Trochę wygląda jak kundel spokrewniony z połową miasteczka, ale mnie jakoś ujął.
Gwoździk
05-01-2014, 19:22
No to rozrzut duży. Ciężko będzie średnią znaleźć.
:lol2::lol2::lol2:
: http://pl.wikipedia.org/wiki/Welsh_Corgi_Cardigan (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fpl.wikipedia.org%2 Fwiki%2FWelsh_Corgi_Cardigan) .
...chodzę na wystawy (jak Pineska mnie namówi) , ale nie kojarzę i nie odniósłbym się od razu ... Za to Pineska, po odczytaniu Twego postu, wydała z siebie taki jakiś dziwny dźwięk ... Nie opiszę ...ale negatywnie brzmiało.... Jezu, może ma zapalenie oskrzeli ;) :)
No takie małe śmieszne coś co wygląda na pomieszanie psa z nietoperzem :D Jak dla mnie strasznie sympatyczne :yes::yes: Ale może są np. głupie albo Pinezka ma jakieś osobiste skojarzenia nie teges ... :rolleyes:
Jeszcze co do CC to zwrócę uwagę, że są jakby dwa "typy" - mniejsze, szczuplejsze (tzw włoski typ), takie właśnie jak Bazysia i drugi typ (tzw amerykański, to są nieformalne nazwy i prawdziwy hodowca by pewnie dostał bóli brzucha, jakby to przeczytał), większy, cięższy, bardziej podobny, bliższy kuzynowi-mastifowi (więcej skóry, cięższa budowa, większa głowa).
Jakby tak temu łapy wyciągnąć... to wypisz wymaluj wszystkie Burki ze wsi:D
Po uno: a nie mogą być dwa???
a po due... zawsze możesz przekonywać, że CC bardzo do mopsa podobny... tylko jeszcze nie sfilcowany :p
No bo podobny ... tylko niesfilcowany :P
Ale taki maaały... trzeba się schylać, żeby pogłaskać... :sick:
Gwoździk
05-01-2014, 19:53
Jeszcze co do CC to zwrócę uwagę, że są jakby dwa "typy" ...
teraz zgłupiałem ... już sam nie wiem czy typ włoski czy amerykański .... obydwie nacje mają wiele wad ;) :)
... zawsze możesz przekonywać, że CC bardzo do mopsa podobny... tylko jeszcze nie sfilcowany :p
...Junior to dziecko .... zawsze będzie .... ale niedługo będzie kończył inżynierkę na PW i......jakby to powiedzieć....przekonać takie dziecko trudno ;)
Tak naprawdę, to zaakceptuje każdy nasz wybór .... to wiem ....
Mój starszak mnie od chyba 3 lat męczy o mopsa... na razie bezskutecznie...
A gryfoniki znasz? https://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1366&bih=636&q=gryfonik&oq=gryfon&gs_l=img.1.0.0l10.6229.7492.0.13290.3.3.0.0.0.0.10 60.1426.1j3-1j7-1.3.0....0...1ac.1.32.img..1.2.365.Ug-OtYurgXA
Ja na posiadanie CC się nie nadaję.... nie dałabym rady utrzymać np na spacerze... a co dopiero z kąpielą w wannie;)
...Junior to dziecko .... zawsze będzie .... ale niedługo będzie kończył inżynierkę na PW i......jakby to powiedzieć....przekonać takie dziecko trudno ;)
Tak naprawdę, to zaakceptuje każdy nasz wybór .... to wiem ....
To powiedz, że podjęliście decyzję... chce małego... kupujecie cziłałę (cholercia jak się to pisze:confused:)...
zaraz się na CC zgodzi:lol:
Mój starszak mnie od chyba 3 lat męczy o mopsa... na razie bezskutecznie...
A gryfoniki znasz? https://www.google.pl/search?hl=pl&site=imghp&tbm=isch&source=hp&biw=1366&bih=636&q=gryfonik&oq=gryfon&gs_l=img.1.0.0l10.6229.7492.0.13290.3.3.0.0.0.0.10 60.1426.1j3-1j7-1.3.0....0...1ac.1.32.img..1.2.365.Ug-OtYurgXA (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.google.pl%2Fs earch%3Fhl%3Dpl%26site%3Dimghp%26tbm%3Disch%26sour ce%3Dhp%26biw%3D1366%26bih%3D636%26q%3Dgryfonik%26 oq%3Dgryfon%26gs_l%3Dimg.1.0.0l10.6229.7492.0.1329 0.3.3.0.0.0.0.1060.1426.1j3-1j7-1.3.0....0...1ac.1.32.img..1.2.365.Ug-OtYurgXA)
Ja na posiadanie CC się nie nadaję.... nie dałabym rady utrzymać np na spacerze... a co dopiero z kąpielą w wannie;)
A po co w wannie:jawdrop:
my wchodzimy pod prysznic:lol:
Jakoś tak z przyzwyczajenia... no i dopiero od tygodnia mam dopiero prysznic;)
Gwoździk
05-01-2014, 20:22
To powiedz, że podjęliście decyzję... chce małego... kupujecie cziłałę (cholercia jak się to pisze:confused:)...
zaraz się na CC zgodzi:lol:
to nierealne ... Junior wie, że ja wiem, że Pineska wie, że NIE .... tfu :)
No zdecydowanie tfuuu:yes:
To może zabierzcie Młodego - niemłodego do nas... może się przekona:rolleyes:
Gwoździk
05-01-2014, 20:37
To może zabierzcie Młodego - niemłodego do nas... może się przekona:rolleyes:
zrobię wszystko, żeby Junior z nami przyjechał ... ale ostrzegam ...
jak Junior zobaczy Nerona to go przywiąże do haka w Nissanie i tak wyjedziemy .. :)
PS. Junior nie śledzi FM, nic o nim nie wie .... ale znam Syna i wiem jakie zwierzaki mu się podobają ...
PS2. Pineska zabierze inną krówkę lub konika .... a my pogadamy o CC ;) :)
Gosiek33
05-01-2014, 20:41
to królewskie psy te welsh corgi ;)
zrobię wszystko, żeby Junior z nami przyjechał ... ale ostrzegam ...
jak Junior zobaczy Nerona to go przywiąże do haka w Nissanie i tak wyjedziemy .. :)
PS. Junior nie śledzi FM, nic o nim nie wie .... ale znam Syna i wiem jakie zwierzaki mu się podobają ...
PS2. Pineska zabierze inną krówkę lub konika .... a my pogadamy o CC ;) :)
Nelsia nie oddam!!! Mogę kopsnąć synusia jego, tego nieśmiałego
https://lh3.googleusercontent.com/-25Z1obyY2S0/UrLqnrNWxTI/AAAAAAAABiA/XM4SPvC4PmI/s512/P1020437.JPG
a jak do kochania to Pinesce Karolcię odsprzedać mogę:p
I WSZYSCY BĘDĄ ZADOWOLENI:lol:
Nie wiem dlaczego CC z Cinquecento mi się kojarzy....:rolleyes:
A Karolcia to co to jest? koninka czy krowinka.. bo ja zawsze się gubię....
Ale zaraz Ty napisałeś Nerona... zza drzewa Neron wygląda... to Neron czy jego tata młodzieży do gustu przypadnie:rolleyes:
A Karolcia to co to jest? koninka czy krowinka.. bo ja zawsze się gubię....
Krowinki wszystkie na "N" są;)
Karolcia to kasztanka:D
Gwoździk
05-01-2014, 21:29
Nelsia nie oddam!!! Mogę kopsnąć synusia jego, tego nieśmiałego
https://lh3.googleusercontent.com/-25Z1obyY2S0/UrLqnrNWxTI/AAAAAAAABiA/XM4SPvC4PmI/s512/P1020437.JPG
a jak do kochania to Pinesce Karolcię odsprzedać mogę:p
I WSZYSCY BĘDĄ ZADOWOLENI:lol:
zdjęcie i tekst pokazałem ...
WSZYSCY ZADOWOLENI ....
... chyba muszę iść spać, bo jeszcze domownicy każą mi podpisać notarialnie pewne zobowiązania ;)
Spox... to co??? Nie wystawiać ogłoszenia na Nerona??? Z przyczepką przyjeżdżacie???:wiggle:
Mopsy mają problemy z układem oddechowym...
Gwoździk
06-01-2014, 09:47
Spox... to co??? Nie wystawiać ogłoszenia na Nerona??? Z przyczepką przyjeżdżacie???:wiggle:
... tak już ... podginam kiece ;) :)
Mopsy mają problemy z układem oddechowym...
tak tak ... opadające podniebienie, czy coś tam ... bardzo chorowite
Gwoździk
06-01-2014, 10:55
:p:p:p:p:p:p
Gwoździk
06-01-2014, 10:56
o szlag ... miało być kilka jęzorów ;)
:)
:rotfl:
ja też chciałam kilka... przy trzech już wyskakuje jak u Ciebie
pisane z klawiatury tylko jęzory wyskakują i to tylko jeden, jak napisałam kilka to też jak wyżej było
:P
a w ogóle to się mówi zadzieram kiece i lece, a nie podginam :P
Gwoździk
06-01-2014, 12:57
a w ogóle to się mówi zadzieram kiece i lece, a nie podginam :P
zgadza się.... nie zadzieram, to nie wiem :)
ja niestety też w kiecach nie chodzę:rolleyes:
portki se zapożyczyłam:wiggle:
Pokazałam Weronice zwierzątko domowe wyglądające zza drzewa. I co usłyszałam? Ooooo! Jakie śliczne!!! Kupmy sobie takie!!! Tylko jak pogodzić miłość do zwierzątek z miłością do podróżowania?
Póki co wystarczą mi dwa wielkie króliki, które za demolowanie pokoju Magdy dostały zagródkę (w pokoju) i teraz demolują już tylko klatkę oraz jej wyposażenie. Już się wiosny nie mogę doczekać, żeby zrobić im zagródkę w ogrodzie!
Pokazałam Weronice zwierzątko domowe wyglądające zza drzewa. I co usłyszałam? Ooooo! Jakie śliczne!!! Kupmy sobie takie!!! Tylko jak pogodzić miłość do zwierzątek z miłością do podróżowania?
Póki co wystarczą mi dwa wielkie króliki, które za demolowanie pokoju Magdy dostały zagródkę (w pokoju) i teraz demolują już tylko klatkę oraz jej wyposażenie. Już się wiosny nie mogę doczekać, żeby zrobić im zagródkę w ogrodzie!
się nie da:no:
my najpierw zwiedziliśmy wszystko (no prawie:rolleyes:) co chcieliśmy zobaczyć... i zakotwiczyliśmy na wsi... prawdziwej wsi...
i wiesz co??? już trzeci rok NAPRAWDĘ nie mam ochoty nigdzie wyjeżdżać... a jak wracam do domu po np. dniu w mieście to jakbym do raju wkraczała:wiggle:
Ja za późno zaczęłam zwiedzanie, więc jeszcze dużo mam w planach. Co gorsza, niektóre chyba nierealne: Alaska, Kanada, Islandia... i bliżej: Norwegia, Finlandia, Francja, Szwajcaria, Austria, a jesienią Grecja, Bułgaria, Włochy, Rumunia, Gruzja...
Miasto nadal lubię. Fakt, że duże tak tylko z doskoku, ale mnie nie męczy wtedy. No chyba, że Warszawa.
pestka56
06-01-2014, 18:55
233551
Ostatni zeszłoroczny zachód słońca u mnie.
Niech mi ktoś powie po co mam gdzieś wyjeżdżać i tracić takie widoki :)
Miasto mnie męczy każde, wawki nie cierpię chronicznie, jak mam tam jechać to tydzień klnę na ten wyjazd i dlatego po akwa przedostatniej niedzieli pomysł padł z marszu, w sensie pomyślałam i za 20 minut był wyjazd :lol2:
Miasto mnie nie męczy, poza Wawką (przepraszam Warszawiaków...), ale i do mojego wygwizdowa już się powoli przyzwyczajam, bo coraz więcej cywilizacji mam w zasięgu ręki.
Skąd wziąc pieniądze na zakup ziemi, wie ktoś może??? Chciałabym już stajnie postawić, Brazylke przywieźć, jakieś towarzystwo dla niej ale mi na wszystko brakuje!!!!
Gwoździk, Hovawarta (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hovawart.net.p l%2Fhovawart_miot_f.html) se nabyj, piekne psy!!!!
pestka56
07-01-2014, 14:01
...dzieści lat mieszkałam w centrum Warszawy i też mnie męczy :wiggle:
Braza, a czego Ty tak daleko jesteś. Mogłabyś się dogadać z moją Kaśką. Może poszukaj w pobliżu kogoś, kto ma konia/e i tak umieść konisię.
Co do ziemi... sprawdziłaś czy gmina nie sprzedaje? Trafiają się piękne okazje.
Skąd wziąc pieniądze na zakup ziemi, wie ktoś może??? Chciałabym już stajnie postawić, Brazylke przywieźć, jakieś towarzystwo dla niej ale mi na wszystko brakuje!!!!
Gwoździk, Hovawarta (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hovawart.net.p l%2Fhovawart_miot_f.html) se nabyj, piekne psy!!!!
Braza- a w bankomacie sprawdzałaś ? Tam czasami są :)
Ja mam pół hovawarta. Drugie pół pochodzi od skocznego (pokonał 1,3 płot), wiejskiego kawalera, rasy kaszubskiej, bliżej nieokreślonej.
W moim egzemplarzu geny po ojcu wyraźnie dominują. Ale jesteśmy piękni i tak :)
Po matce mamy szlachetny kształt szyi i dumne wysokie trzymanie głowy :).
A caly hovawart to w ogóle cudo :yes:
Pestko - piekny pastelowy zachód. Nigdzie nie wyjeżdzaj :no:
Hovawarty cudne są, to fakt, ale też charakterne i bardzo terytorialne ponoć, jak sama nazwa wskazuje.
Zachody słońca też mam cudne za oknem, ale mimo wszystko inne też chcę zobaczyć.
pestka56
07-01-2014, 18:28
Blisko mu z wyglądu do Golden Retrievera. Jeśli charakter podobny, to cudo nie pies.
Zochna, ani mi się śni chyba, że manna pieniędzy spadnie na moją głowę to pojadę na Kubę i na Nową Zelandię. Reszta, choć nie wszystko obejrzałam, już mnie nie ciągnie. No, ewentualnie rejs dookoła świata, ale żaglowcem.
Z wyglądu podobny, z charakteru mniej. Pomyłka może być bolesna...
Skąd wziąc pieniądze na zakup ziemi, wie ktoś może??? Chciałabym już stajnie postawić, Brazylke przywieźć, jakieś towarzystwo dla niej ale mi na wszystko brakuje!!!!
Gwoździk, Hovawarta (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.hovawart.net.p l%2Fhovawart_miot_f.html) se nabyj, piekne psy!!!!
Braza- a w bankomacie sprawdzałaś ? Tam czasami są :)
Zochna... ale Braza ziemię chce kupić w sensie działkę i to nie najmniejszą, a nie 3l do kwiatów:rolleyes::p;)
...... Skąd wziąc pieniądze ....
też czekam na podpowiedź .... w bankomacie sprawdzałem ...... :no:ma
Jakbyście odkryli odpowiedź, to ja poproszę o podzielenie się nią. Też bym chętnie kupiła sąsiednią działkę, bo okazało się, że nie lubię mieć sąsiadów za płotem. Z jednej strony już mamy, z drugiej na razie piękny zagajnik brzozowy nam rośnie. I ja bym tak zostawiła...
AgaJeżyk
08-01-2014, 20:58
Lesiu - w bankomacie som ... ino tam z tyłu. Takie metalowe drzwi trza wy....ć i takie krzyneczki tam trzymajom ( przeważnie pełne :rolleyes: )
Ino czy warto rodzinie wstyd robić ... ?
pestka56
08-01-2014, 22:54
Jakbyście odkryli odpowiedź, to ja poproszę o podzielenie się nią. Też bym chętnie kupiła sąsiednią działkę, bo okazało się, że nie lubię mieć sąsiadów za płotem. Z jednej strony już mamy, z drugiej na razie piękny zagajnik brzozowy nam rośnie. I ja bym tak zostawiła...
O, to nie ja jedna taka, tylko mnie, jak mogłam kupić, to rozumu zabrakło.
Kupowaliśmy naszą po 1 $/m2 i mieliśmy 3 kolejne do wyboru. Kupiliśmy najbliższą łąki, której na szczęście nikt nie zabuduje za naszego życia. Od frontu za drogą wielki ogród przyjaciół, a dalej las i łąki. Od pleców były pola uprawne i nawet w głowie nam nie postało, że tam mogą być kiedyś działki wystawione na sprzedaż. A z czwartego boku działka się ostała pusta i niestety jak się obejrzałam, żeby ją też kupić, to już było po ptakach. Chciałam teraz odkupić, ale po pierwsze właściciele wyemigrowali i ślad zaginął, a po drugie u nas w okolicy jest 140 zł/m2. Czyste morderstwo cenowe i klops. Ta cena ma jednak tę dobrą stronę, że działki za naszymi plecami nie chcą się sprzedać.
I tak mimo mojej głupoty, mamy 150 mb do okien najbliższego sąsiada. Przynajmniej na razie.
Noooo, ja właśnie też nie mam ochoty na sąsiedztwo więc próbuję. To nie gminy ziemia jeno Agencji Rolnej a tam zdurnieli dokumentnie i na początku chcieli 52.ooo za hektar!!!! No pogięło ich !!!!! Po 3 licytacji cena spadła do 32.000 jeszcze trochę poczekam ....
Lesiu, jak się ju wywiesz skąd wziąć to daj cynk, cooooo .....:yes:
pestka56
09-01-2014, 00:58
Braza, skoro to Agencji, to jest dla Ciebie nadzieja :) U mnie niestety już po zawodach, chyba, że gmina powie, że zaginieni sąsiedzi nie płacą podatków. To zacznę kombinować jak to ugryźć. Na razie mam w planie likwidację chwastowiska, bo to okropna zaraza.
Ja przynajmniej nie mogę sobie pluć w brodę. Nasza działka była ostatnia wolna w okolicy i pierwsza zabudowana później. Ta, na której teraz mamy sąsiadów, wtedy nie była na sprzedaż. Właściciel poczekał aż ceny urosły pięciokrotnie i dopiero wtedy ją opchnął. Nas i tak nie było by na nią wtedy stać. A o tej z zagajnikiem córka właściciela powiedziała nam, że sprzedana. Później właściciel twierdził, że sprzedał ją później, ale niewiele później, więc jeszcze tanio. No niby mogę żałować, że się nie dowiedzieliśmy o tym, ale z drugiej strony ten właściciel to straszny krętacz i kłamczuch, więc nie wiem, która wersja jest prawdziwa. Na razie obecni właściciele nie budują niczego, ale nie ma co liczyć, że tak zostanie - albo zaczną budowę, albo sprzedadzą nieźle zarabiając.
Mam właśnie nadzieję, że jest dla mnie nadzieja! Tylko nie bardzo wiem, jak to teraz ugryźć, już po ostatniej licytacji. Dzwonic do nich ze swoją propozycją czy czekać .... tylko na co?
Jak chętnych nie było to będzie następna:yes:...
musisz ogłoszenia parafialne, tfu... gminne czytać, zdarza się, że na tablicy ogłoszeń coś wisi... tak żeby przypadkiem ktoś nie zauważył ,że dobrą cenę dali to znajomki kupią... POLSKA!!!
Brazunia, jak masz konkretną propozycję, to ją złóż, ale pisemnie. Może się udać.
Kiedy my chcielismy kupić sąsiednią ziemię od gminy, to powiedziano nam, że nic z tego, bo nie ma planu (czytaj - jak wejdzie plan to ją wystawimy za odpowiednią cenę, bo wówczas była rolna). No to wymysliłam, że zaproponuję gminie zamianę (zaoferowałam naszą inną ziemię, większą ale nie sąsiadującą z naszą, dalej położoną) i - przeszło. Zamienilismy się i CAŁĘ SZCZĘŚCIE. A gmina dostała większą działkę za mniejszą i wszyscy ( dziwne, nie?) są zadowoleni.
Piszę o tym, bo warto wymyslać własne rozwiązania, nie liczyć tylko na standardowe rozwiązania, bo można się przeliczyć. Może się nie uda ale może TAK:wiggle:
Pestka dobrze gada, mozna zglosic chec zakupu samemu, nie musi wcale gmina jej wystawiac. u nas jest pare wolnych dzialek gminnych naprzeciwko i jak pytalam wojtowej czy beda na sprzedaz to powiedziala, ze na razie nie ale jakbysmy chcieli to moge zlozyc pismo z propozycja ceny i gmina sie okresli czy to malo czy duzo oraz ewentualnie poda swoja stawke i wyrazi zgode na jej zakup. wszedzie pracuja tylko ludzie ;)
pestka56
11-01-2014, 15:55
Braza, do ataku i uda się :D
Tylko pewnie i tak najpierw trzeba Brazie powiedzieć, gdzie jest ten bankomat dający kasę, której się nie ma i nie trzeba oddawać.
...kredycik...???
:rolleyes::rolleyes:
Tiaaa...
Biorę sobie ciebie...
kredycie na życie...
i obiecuję...
że będę cię spłacał...
aż do śmierci:sick:
Przynajmniej masz pewność, że on Cię do śmierci nie opuści.
I to jest ta najmniej przyjemna strona tego "małżeństwa" :sick:
pestka56
12-01-2014, 23:57
Przyjemność tylko na początku :P
Żeby była jasność - nienawidzę kredytów i moim marzeniem jest pozbyć się ich.
AMENT.
Cześć ,w nowym roku :)
Najlepsze życzenia zostawiam.
Też nie lubię kredytów ale nie ukrywam, że bez niego dalej bym w bloku na 4 piętrze tkwiła :sick:
Też nie lubię kredytów ale nie ukrywam, że bez niego dalej bym w bloku na 4 piętrze tkwiła :sick:
ja najpewniej na 11 w 40m2 :D
My chyba już na 60 m2 w Nowej Hucie.
no właśnie... mało kogo stać na własny dom bez kredytu...:rolleyes:
Ale to nie byłyby nasze metry, tylko służbowe. Potem na bruk...
Noooo, na 47 m2 w Kołobrzegu .... ale blisko do morza:D
Dzięki za rady, na pewno je wykorzystam ... tylko właśnie, gdzie ten bankomat???
te moje 40 na 11 p. byly z widokiem na morze z jednej strony, a z drugiej na park krajobrazowy :D oj dobrze nam tam bylo, gdyby nie ta ciasnota
Nowej Huty nie przebijesz ;)
no chyba,że Pragą Północ :lol2:
pestka56
14-01-2014, 13:06
Ale stara Praga warszawska zmienia się pozytywnie. Sporo tam miejsc typu galeria z teatrem. Dużo się dzieje artystycznie. No i powoli wiele strych kamienic i pofabrycznych budynków dostaje drugie życie.
Ja śródmiejska jestem/byłam i rzadko tam bywam. Każdorazowo szok przeżywam.
To ja też swoje dorzucę - chatkę mam, ale nadal mieszkam na 40m na 6p.w Łodzi. Widok mam na okoliczne bloki (na szczęście nie wieżowce) ale takich zachodów słońca codziennie innych mało kto ogląda.
... gdzie ten bankomat???
poszukaj ;) (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.pkobp.pl%2Fpoi %2F)
pestka56
14-01-2014, 15:13
E tam Sipatka, opowiadasz.
U mnie wczoraj był taki zachód słońca, że mi się miękko w kolanach zrobiło. Co dziennie mam widoki choć okna na parterze :lol2:
No fakt ... takie widoki jakie mam za oknem o każdej porze roku i doby .... bezcenne!!!
Eeeetaaaam Jamlesik, aleś się wysilił, te bankomaty akurat do kitu są, mi pieniędzy nie wydają ....:p;)
U nas też bankomaty popsute...:(
Gwoździk
18-01-2014, 18:44
Siemanko :)
... zazdroszczę Wam widoków ... z własnych domów.
... bankomatów nie zazdroszczę .... bo wszędzie takie same ......... koszty :)
pestka56
18-01-2014, 22:57
236022
Miałam wrzucić wcześniej, ale mądry photoshop się zbiesił i musiałam ręcznie te 3 fotki zmontować w panoramkę.
Tak u mnie było 13 wieczorem :bye:
pestka56
18-01-2014, 23:13
Kto wie, ale najpewniej odblask na obiektywie.
Wyglądało jakby się cała wieś paliła.
Gosiek33
19-01-2014, 08:11
pestka załóż w końcu swój dziennik lub galerię... choć ze zdjęciami :D
pestka56
19-01-2014, 11:16
:sick:
U nas było tak samo tylko nie było komu fotek pstryknać :bye:
Gosiek33
19-01-2014, 11:57
:sick:
Coś Ci się stało :o
:lol2:
pestka56
19-01-2014, 12:04
Nie. O tę galerię-wątek chodzi. :( Chęć jest, gorzej z wykonaniem.
Moose, miałam telefon w kieszeni:wiggle:
Szczęśliwy ten, kto aparat fotograficzny posiada. Odkąd mój Nikkon odmówił współpracy ze mną (sponiewierany przez konie i inne czworonożne ) nie mogę dochrapać się innego i telefonem robię.
Piekne zdjęcie!!!
Gwoździk, miło, że wpadłeś, czuj się jak u siebie :D
Bo telefon zazwyczaj sie ma przy sobie... tylko jak z Gruchą idę szaleć to nie biorę, bo mogłoby się to dla telefonu źle skończyć :rolleyes:
Gwoździk
19-01-2014, 17:53
przez chwilę zapomniałem u kogo piszę ... :o
... dzięki Braza :)
Cała przyjemność .....http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif
Gosiek33
20-01-2014, 07:11
Nie. O tę galerię-wątek chodzi. :( Chęć jest, gorzej z wykonaniem.
Moose, miałam telefon w kieszeni:wiggle:
Ale choć te zdjęcia, które masz - a tak trzeba cie po całym FM szukać ;)
pestka56
20-01-2014, 14:01
Zrobię Gosiek, na pewno. Tylko troszkę czasu złapię :)
Gosiek33
20-01-2014, 16:10
Zrobię Gosiek, na pewno. Tylko troszkę czasu złapię :)
trzymam Cię za słowo ;)
Gwozdziu u mnie wstawilam parę canecorsowych fotek, zapraszam! :yes:
Gwoooooooździiiiik ....http://emotikona.pl/emotikony/pic/0clapping.gif
Gwoździk
27-01-2014, 16:50
jestem jestem ... właściwie to ostatnio bywałem w różnych wątkach ale nie w swoim :)
Gwoździk
27-01-2014, 17:37
Przyjmuje się, że internet jest skarbnicą wiedzy ... i chyba nikt rozsądny w dzisiejszych czasach nie będzie podważał tego stwierdzenia ...
aczkolwiek ... można się naciąć...
..my się nacięliśmy ..
Pineska gdzieś wyczytała, że aby terakota błyszczała się jak psu jajca należy ..... podjechać do najbliższego Lidla i zakupić płyn nabłyszczający do zmywarek W 5. Pomysł przetarcia podłóg takim płynem wydawał się nawet logiczny .... no bo przecież nabłyszczanie ma w nazwie ...
Podjechałem, zakupiłem.
Pineska ogłosiła donośnie, że właśnie "skrapia i przeciera" i nałożyła zakaz poruszania się po mieszkaniu .... w oczekiwaniu na efekt psich jaj ...
Raz udało mi się zrobić niepostrzeżenie dwa kroki do pokoju Juniora .... i już wtedy zauważyłem, że coś nie gra ... bo klapek dał odgłos odrywanego plastra ... Ale nic nie mówiłem ...
Mija 10 minut ...
"Mamo! mogę do kibelka?" - to Junior
"Nie!!! Jeszcze schnie" - to Pineska
"Gówno schnie" - to ja ...
... i tak kolejne 20 minut ...
...wreszcie wyschło ...
Noż qrwa bajer ... chciałem znaleźć tę stronę w internecie i ją zbanować :evil:
Noż qrwa bajer ... wszędzie zacieki, zero połysku, wręcz mgła smoleńska ... no i klapki się kleją :evil:
Wziąłem mopa, ciepłą wodę i ....
... i wtedy pomyślałem, że aby zrealizować w pełni proces zmywania ... należało wcześniej w wiaderku z wodą rozpuścić tabletkę do zmywarki ...
... Noż qrwa bajer ...
Fenix999
27-01-2014, 18:06
Tak bez dodatku zapachowego ? :D
Gwoździk
27-01-2014, 18:31
zapach dodałem ...od siebie .... po robocie ....
:lol2:
bo lazisz po jakichs stronach nie wiadomo jakich zamiast na forumie, zaprzyjaznionych forumek zapytac, ech chlopaku:p:rolleyes:
:rotfl:
Gdzie nie wejdę to lepsze jajca!
Tylko w tym wyjątkowym wątku - matowe:lol2::lol2::lol2:.
Gwoździk
27-01-2014, 21:00
no jaja ... ale niestety bez połysku :)
Trudno cóż robić... trza wziąć szlifierką polerkę czasnąć ;)
:rotfl:
jak dobrze, że nie przepadam za błyskiem jaj:rolleyes:... podłóg znaczy...
z forum
"W imieniu klienta skutecznie załatwiamy rozpatrywanie reklamacji na
wszelkie płytki ceramiczne (glazura i terakota) i gresowe oraz
odzyskujemy pieniądze za wadliwy towar oraz inne straty.
Oferujemy zarówno:
-obsługę małych spraw np. doradztwo przez telefon i przygotowaie
pisma
jak i
-kompleksową obsługę sporów o wysokich kwotach rozczeń.
Dlaczego warto skorzystać z naszych usług:
-jesteśmy bardzo skuteczni – mamy bardzo wysoki % spraw pozytywnie
załatwionych,
-pobieramy opłaty tylko i wyłączie od pozytywnie załatwionych spraw
(dotyczy spraw sądowych),
-mamy świetnych specjalistów
a) fachowcy z dużym doświadczeniem z branży płytek ceramicznych i
gresowych,
b) skuteczni negocjatorzy
c) rzetelni prawnicy,
-dobrze sobie radzimy z nieuczciwymi firmami handlowymi i
producentami,
-zleć nam poprowadzenie sprawy a nie będziesz musiał tracić nerów i
czasu na użeranie się z nieuczciwymi kontrachentami.
Aby dowiedzieć się wiecej lub dostać niezobowiązującą ofertę
skontaktuj się z nami:
tel. 798-xxx-xxx e-mail:
[email protected]
Zadzwoń to nic nie kosztuje.
Oferujemy m.in.:
-profesjonalne poradnictwo,
-fachowe oględziny towaru,
-przygotowanie pism i dokumentacji,
-skuteczne negocjacje z producnetem i/lub firmą handlową,
-reprezentowanie klienta przd sądem,
-inne czynności związane z załatwianiem reklamacji."
tylko pozwać :
a) producenta płytek?
b) producenta W5?
c) lidla?
d) usera dającego radę?
e) właściciela forum , na którym rada się znalazła ?
f) klapki?
Gwoździk
28-01-2014, 16:46
piszę pozew do wszystkich .... poza pozycją f)
bo w tym jednym przypadku....jako ich jedyny i prawowity pracodawca................. wyp...doliłem je z roboty ... :cool:
pestka56
28-01-2014, 17:49
:rotfl::rotfl::rotfl::rotfl: DOBRE
piszę pozew do wszystkich .... poza pozycją f)
bo w tym jednym przypadku....jako ich jedyny i prawowity pracodawca................. wyp...doliłem je z roboty ... :cool:
znaczy na amen do jajcowych płytkóf się przykleiły:lol:
tylko nie jestem pewna kto tu kogo wyp...dolił:rolleyes:
AgaJeżyk
28-01-2014, 20:36
Wracam do Łośki - tam jest o adopcji ... o bzykaniu nie będę czytać ( nie dzisiaj :no:... Jeża znowu nie ma ... )
Wracam do Łośki - tam jest o adopcji ... o bzykaniu nie będę czytać ( nie dzisiaj :no:... Jeża znowu nie ma ... )
Oj tam, oj tam - to se chociaż poczytasz do snu - będą kolorowe :lol2:
AgaJeżyk
28-01-2014, 21:13
Oj tam, oj tam - to se chociaż poczytasz do snu - będą kolorowe :lol2: Taaa ... a rano będę miała erotyczne wypieki coooo ? :sick:
erotyczne wypieki dodaja uroku a lat odejmuja:lol2:
pestka56
28-01-2014, 21:34
I człowiek wolniej się starzej :D
Świecenie i błysk psich jajców jest znakiem zastrzeżonym i jako taki ani na płytkach, ani na terakocie ani na panelach istnieć nie ma prawa, tyle sie dowiedziałam od Tyriona :D
Znów Cię Gnida tresuje...? ;)
No wygadane to Twoje psisko Brazunia:rolleyes:
On mnie nie tresuje Osiczko, on mnie uświadamia :D A wygadany to jest ... po pańci :yes:
Grucha dziś wetkę oszczekał z pretensją, po tym jak mu krew pobrała :yes:
Ale wieczorem jak byliśmy z wynikami to już się do niej przytulał :cool:
pestka56
01-02-2014, 16:17
i jak wyniki, mam nadzieję okey
Siemka Ocynkowany Bracie!
Ostatnio nie bywam, ale jak już się wtoczyłem, to przynajmniej wypadałoby pozdrowić wszystkich.
Jaja sobie robicie, a teraz i ja muszę gresik wypolerować, bom się zsikał oczami ze śmiechu i jakieś zacieki powstały...
Mówisz, że W5 pomaga na podniesienie przyczepności do podłoża, aczkolwiek nie nabłyszcza. Trza by oponki w moim osiołku przesmarować, bo ostatnio po lodzie hołubce wyczyniam...
No to się odmeldowuję w celu kontemplowania zaśnieżonej po uszy okolicy.
Ostatnio mój region na topie, nawet premier się zainteresował moją trzydniową absencją wynikającą z ponadnormatywnych opadów białego szaleństwa...
Pozdrowienia dla Pineski :)
Znowu po chałupkach łazisz a u siebie nawet kawy nie zostawiłeś ... W gardle mi zaschło!!!!!! I popielniczkę postaw, nie chcę kiepować na podłodze!!!!
Może moment dobry rzucić palenie....???
:sick::sick::sick:
Fenix999
05-02-2014, 18:58
A kto pali ?
Eeee....nieeee... chyba nikt.....:sick:
Bo któżby był tak nieodpowiedzialny?:P
u mnie przedwczoraj rozpoczal sie drugi miesiac niepalenia
Gwoździk
05-02-2014, 20:21
Siemka Ocynkowany Bracie!.......................Pozdrowienia dla Pineski :)
kopę lat :) ... trzymaj się w tym swoim zasypanym rejonie ....
PS. pozdrowienia przekazane - dziękuję
I popielniczkę postaw, nie chcę kiepować na podłodze!!!!
... u mnie możesz .... TYLKO TY ... bo rozumiem palaczy ...
...bardzo rozumiem
Może moment dobry rzucić palenie....???
...ja rzucam od 1986 roku ...regularnie na jakiś czas .... kiedyś regularnie na rok (co do dnia) ... teraz różnie, minimum na ponad pół roku.....ale mam zasadę, że jeżeli jestem w fazie niepalenia, to nie wezmę ani jednego "macha" .... a jak palę to jak nałogowiec, paczkę dziennie
....wiem co teraz myślicie ....
... słyszałem to wielokrotnie .... i się z tym zgadzam ;)
...nie do końca ... ale zgadzam :)
A kto pali ?
... nikt ... W TYM WĄTKU się nie donosi .... ;)
Eeee....nieeee... chyba nikt.....
..nie mówiłem ?
u mnie przedwczoraj rozpoczal sie drugi miesiac niepalenia
... jest to jakiś powód do dumy ... i zapalenia .... :)
Zima jest to trzeba palić, Panie Kierowniku
;)
Ja palę już od 16... zimno jak szlag :rolleyes:
Fenix999
06-02-2014, 05:48
A czym Wy palicie w tej "kotłowni" ?
-Marychą, tak jest ekologicznie ;)
... W TYM WĄTKU się nie donosi .... ;)
znaczy się nie dowiem się gdzie jest Brazowy bankomat co daje kasę bez PIN-u
i bez karty oczywiście, bez limitu też :(
chyba się napiję, bo nie palę;)
-Marychą, tak jest ekologicznie ;)
i przyjemnie :D
i zdrowiej :)
:rotfl:
tak sie teraz zastanawiam: co na to Marycha:cool:
znaczy się nie dowiem się gdzie jest Brazowy bankomat co daje kasę bez PIN-u
i bez karty oczywiście, bez limitu też :(
chyba się napiję, bo nie palę;)
ha, Leszek, nie ty jeden chcialbys sie dowiedziec ;):D napije sie z toba co masz? ja sok z grejfruta:cool:
...mam sok z derenia...jakby co :rolleyes:
tak sie teraz zastanawiam: co na to Marycha:cool:
Nie mów na nią tak brzydko :(
To Maria Joanna
Z hiszpańskiego Marj Huana :)
Nie mów na nią tak brzydko :(
To Maria Joanna
Z hiszpańskiego Marj Huana :)
no popatrz w szkole mialam sematyke i nie zajarzylam skad pochodzi Maria J. :D
...mam sok z derenia...jakby co :rolleyes:
tak się teraz dereniówka nazywa :rolleyes:;)
do grapefrujta to chyba każda biała pasuje, byle nie żubrówka .... biała oczywiście :no:
żubrówkę spaskudzić grapefrujtem to zbrodnia,
karana dożywotnią abstynencją
wersje zubrowkowa znam albo z jablkowym albo czysta
żubrówkę spaskudzić grapefrujtem to zbrodnia,
karana dożywotnią abstynencją
biała żubrówka to jest profanacja, normalnej żubrówki z niczym nie mieszam
raczej wogóle nie mieszam, no jedynie gin z tonikiem
co jo pisza za gupoty :o, przeca jo pija ino piwo :cool:
wersje zubrowkowa znam albo z jablkowym albo czysta
jeśli czysta, to nigdy z gwinta.
Mówię, Wam trawka w połowie w przełyku i drugiej połowie w jamie ustnej - masakra.
Ni to przełknąć, ni wyjąć :)
jak odpowiednio duzo wypijesz to i trawka nie przeszkadza:lol2:
i tak od marysi poprzez zubrowke wrocilismy do trawki:cool:
Dobrze,że nie do seksu ;)
Fenix999
06-02-2014, 12:36
-Marychą, tak jest ekologicznie ;)
Ekhm , miało być , że "Franz ma Camele" . Eh....:P
Dobrze,że nie do seksu ;)
czy ja wiem, czy dobrze:rolleyes::lol2:
No patrzcie, albo nie ma nikogo, albo chleją i się seksują ... Muszę zapalić, inaczej będę się głupio czuła ...
Ci, którzy mówią, że w Polsce wszyscy donoszą, nie byli nigdy na FM:lol2:
Braza nie zapominaj, ze jeszcze jaraja:rotfl:
Fenix999
06-02-2014, 13:42
Ale normalnie czy na "prund" ? :P
Ni to przełknąć, ni wyjąć :)
niektórym wystarczy oczyma wyobraźni zobaczyć to źdźbło wychodzące
z kupy żubra ..... wyrzy....om ;)
Trawka tu, trawka tam... To się chyba nazywa gra w zielone
Też macie uczulenie na śnieg? Może dlatego ciągle ta trawa...
A ta łona, ta co ją tak wszyscy spalamy ostatnio z wielką ochotą, to nie nazywa się aby M a r z a n n a ????
Coś mnie tak się wydaje (to chyba NADZIEJA..)..
Carver - jaki ŚNIEG ????:jawdrop:
(chyba strasznie cfaniakuję....)
Taki śnieg, co przez trzy dni nie pozwala dojechać do pracy. Dwumetrowe zaspy :) Chyba mam go już troszeczkę dość... Stąd ta trawa mi po głowie chodzi. Nawet ta w kupie żubra, co łaskocze w gardło przy piciu z gwinta jest lepsiejsza od tego co mi sięga pod parapet. Ważne, że zielona, biel mnie ciut wnerwia ;)
Gwoździk
06-02-2014, 18:34
...ale daliście czadu z postami ... :eek:
... nie nadążam ...
.... najaraliście się, czy co ? :) ;)
Fenix999
06-02-2014, 18:56
241088
No i dupa gif się zjebał . Eh... :P
Gwoździk
06-02-2014, 19:06
i tak dziękuję .... za próbę .... :)
... pies uderzał w gary, czy w blachy ?
Fenix999
06-02-2014, 19:28
W blachy :lol2:
Gwoździk
06-02-2014, 19:32
gif nie musi działać ...................wyobrażam sobie .... :lol2:
spasiba :)
No i dupa gif się zjebał . Eh... :P
http://www.wykop.pl/wpis/6339332/moja-drukarka-nie-drukuje-gif-ow-za-kazdym-razem-k/
Gwoździk
06-02-2014, 20:33
dobre :)
Cuuudowneeeeee!!! Moja Córcia jest zszokowana kretynizmem co niektórych ... jeszcze niejedno Ją zszokuje w życiu :D
Cuuudowneeeeee!!! Moja Córcia jest zszokowana kretynizmem co niektórych ... jeszcze niejedno Ją zszokuje w życiu :D
rozumuje, ze zszokowana jest tym zalacznikiem malkowym a nie naszymi wypowiedziami z dzisiejszego dnia?:cool::lol2:
rozumuje, ze zszokowana jest tym zalacznikiem malkowym a nie naszymi wypowiedziami z dzisiejszego dnia?:cool::lol2:
może naiwnie, ale podzielam Twe nadzieje :)
Ale się tu podziało! Po trawce i żubrówce wszyscy się płodni zrobili jak Witkacy, nie przymierzając...
Gosiek33
07-02-2014, 06:33
http://img5.demotywatoryfb.pl//uploads/201402/1391613116_by_Doknic_inner.gif
chyba zadziałało
rozumuje, ze zszokowana jest tym zalacznikiem malkowym a nie naszymi wypowiedziami z dzisiejszego dnia?:cool::lol2:
może naiwnie, ale podzielam Twe nadzieje :)
Do naszych dysput to Córcia już sie przyzwyczaiła, wręcz twierdzi, że one włąśnie świadczą o naszej ogromnej, niczym nie skażonej inteligencji :D Malkowy załącznik powalił i Ją i mnie na kolana!!!!
Ale u nas w tym roku faktycznie NIE MA ŚNIEGU.
Dwa razy po cieniutkiej białej warstewce i tyle.
Szufla od roku nieruszana......
Jeszcze będzie, czy .................. ????????:sick::sick::sick:
Carver, Ty się nie gniewaj, ja słyszałam o tych śniegach na wschodzie i wierzcie mi - naprawdę aż trudno w tu uwierzyć, jak się u nas przez okna wygląda :o:o.
Gagatko, jak jest u mnie widziałaś... dziś zaczął trochę topnieć, z dachu się zsuwa z choinek spadł ale nadal na podwórku jest go od groma :yes:
pestka56
08-02-2014, 13:03
Deszcz lal w nocy, a śniegu nie zmylo ????
U mnie też deszcz lał nie tylko w nocy, w ciągu dnia również a na podwórku i w lwiej części lasu biało!!!! I cholernie ślisko, gdy byłam z Tyrionem to specjalnie w większy śnieg się pchałam, żeby mi przyczepności do podłoża szlag nie trafił!
U mnie nie lał i nie zmyło...:yes:
Fenix999
08-02-2014, 13:37
U mnie +9 . W cieniu. :P
Zgarniacz nie ruszany od marca zeszłego roku . :bye:
u mnie susza, ani deszczu ani śniegu .... a śnieg to jest to po czym na nartach zjeżdżają:rolleyes:
też +9 mam
Maxtorka
08-02-2014, 15:26
U mnie słońce i śniegu jeszcze sporo, +4 w cieniu, ale było więcej i lawiny schodzą.......z dachu:lol2:
i żeby nie było nie mieszkam na wschodzie ani w górach.
Do kitu taka zima! Śnieg tylko na naśnieżanych stokach, u nas smętne białe plamy, w lesie więcej - na biegówki za mało, a na bieganie za dużo. Znaczy biegają, ale ja raz byłam i mi się nie podobało.
U mnie słońce i śniegu jeszcze sporo, +4 w cieniu, ale było więcej i lawiny schodzą.......z dachu:lol2:
To tak jak u mnie, tylko u mnie +8 było :yes:
Gwoździk
08-02-2014, 17:32
a u mnie 36 i 6 ... ale mocny katar ....
PS.i jak każdy facet (no może większość) ... czuję się jakbym umierał ;) ...
Gwoździk
08-02-2014, 17:38
... i jeszcze czuję się jak kobieta....;)
..bo mi jakaś pipa wyrasta ................
......(zresztą przy wardze) .... ;)
PS. Nie chcę być kobietą!!! - zastosuję Zovirax :lol2:
pestka56
08-02-2014, 17:41
Na katar to ja też umieram jak mnie łapie. Szczególnie, że zazwyczaj mój J. wyhoduje jakiegoś mutanta. Ja się od niego zarażam i jestem chora, chorsza.
Zdrówka, Gwoździku :)
czuję się jakbym umierał ;)
..bo mi jakaś pipa wyrasta ................
:rotfl:
Gwoździku nasz hipochondryczny ;) zdrówka :hug:
Gwoździk
08-02-2014, 18:17
Zdrówka, Gwoździku :)
:rotfl:
Gwoździku nasz hipochondryczny ;) zdrówka :hug:
...wiem wiem ... niby "zdrówka" ... a tak naprawdę to życzenia, abym został kobietą :rotfl:
... nie dam się ... :)
Aż tak źle to Ci nie życzę... ;):lol2:
Gwoździk
08-02-2014, 19:08
wiem wiem .. mam po prostu humory ... jak kobieta
... z pipą na wierzchu :lol2:
Gwoździk :lol2: łączę się z Tobą w bólu jakkolwiek kobietą jestem też umieram przy katarze bo nie umiem przez usta oddychać :rolleyes: i się duszę
Nie wiem, jak ludzie mogli żyć, zanim krople do nosa wymyślili. Bez nich umarłabym na katar już pierwszej nocy!
Gagata ja się nie gniewam :) Po prostu u nas jest normalnie +4 i półtora metra w zaspach, reszta, tam gdzie cieńsza warstwa zaczyna już wyłazić trawka. Kuźwa znowu trawka... Ja nie jaram jakoś tak samo wychodzi. Zieleń znaczy wychodzi spod śniegu...
Jakby zalatuje wiosną, ale rok temu też zalatywało, a później Wielkanoc w bieli....
wiem wiem .. mam po prostu humory ... jak kobieta
... z pipą na wierzchu :lol2:
Ekshibicjonista...:P
Fenix999
08-02-2014, 22:09
Genderysta ? :P
Duża pipa ma swoje zalety, masz usta ponętne jak Pamela Anderson....
A teraz mogę Cię troszkę pożałowac .... bieeeeednyyyyy, bieeeednyyyy Gwoździk ....
pestka56
08-02-2014, 23:31
Od kiedy to kacze dzioby są ponętne :lol2:
Pestka, no qurczę, nie chciałam być aż tak wredna :D
Carver, pamiętam, pamiętam - lepiło się zające ze śniegu onegdaj... :D
Ale NIE W TYM ROKU :sick::sick::sick:
pestka56
09-02-2014, 13:25
Pestka, no qurczę, nie chciałam być aż tak wredna :D
O, masz. Wylazło ze mnie :bash:
Mnie te różne poprawki przyprawiają o spazmy za śmiechu. Kobiety cierpią ból, tracą na to czas i pieniądze, a efekty bywają czasem cyrkowo komiczne. Szczególny rodzaj masochizmu :cool:
Widziałaś dzióbek Ewy Minge? Ja ją widziałam oko w oko ze 2 tygodnie po zabiegu i ledwie opanowałam chęć roześmiania się.
Ja to dopiero jestem wredna :D
Ale że co? Gwoździk usta powiększał? Bo ja nie w temacie jestem.
241754
pestka56
09-02-2014, 16:00
Eh, Dziewczyny zazdrość przez nas przemawia :cool: Popatrzcie sobie na Donatellę Versace. Od razu mija :yes:
Matko, toż horror w biały dzień :o
AgaJeżyk
09-02-2014, 20:57
Agduś ... skąd ty masz tego glonojada :eek::eek::eek:
Wygooglałam. https://www.google.pl/search?q=powi%C4%99kszone+usta&client=firefox-a&hs=X3x&rls=org.mozilla:pl:official&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=KvD3UpikO8iBhAf7rYHIBw&ved=0CAkQ_AUoAQ&biw=1366&bih=598
AgaJeżyk
09-02-2014, 21:28
A możesz zdradzić tajemnicę czego szukałaś ? Dooopy w kształcie ust ... czy ust w kształcie dooopy ?
Gwoździk
09-02-2014, 21:36
W lutym 2014 roku miesięcznik "Playboy" (PL) zadał kilka pytań stałym bywalcom Forum Muratora na temat ich życia intymnego ...
... oto kilka ciekawych pytań i odpowiedzi...
PL - Kiedy tak naprawdę nie możesz?
.... przy katarze bo nie umiem przez usta oddychać .....i się duszę
PL -Czy krople do nosa pomagają?
Bez nich umarłabym już pierwszej nocy!
PL - Jakieś dziwne miejsce na sex?
półtora metra w zaspach.....tam gdzie cieńsza warstwa .....
PL -Preferencje?
Ekshibicjonista...
Genderysta
PL- Jakieś szczegóły?
Duża pipa ma swoje zalety.....usta ponętne jak Pamela Anderson...
PL - Jakieś "odchyły" ?
kacze dzioby są ponętne
PL - Czy na pewno to już wszystko ?
....pamiętam, pamiętam - lepiło się zające ze śniegu onegdaj...
PL - Na pewno ... ?
O, masz. Wylazło ze mnie .....Szczególny rodzaj masochizmu
PL - Co jest bardziej sexi?
241754
Ale że co?
PL- no to co widzisz - wybieraj...
ała, wystraszylam sie:o
PL - to pewne ... ale musisz wybrać ...
PL - Jakiś komentarz ... ?
Eh, Dziewczyny zazdrość przez nas przemawia.......
Matko, toż horror w biały dzień :o
PL - I to jest właściwa puenta tego postu :rotfl:
Gwoździk
09-02-2014, 21:38
A możesz zdradzić tajemnicę czego szukałaś ? Dooopy w kształcie ust ... czy ust w kształcie dooopy ?
żałuję, że Playboy nie ujął tego tekstu ... :lol2:
Fenix999
09-02-2014, 22:28
Jako dowcipu . Pictorial w ostatnim playboyu był sklejony . Listonosz go chyba obmacywał albo jeszcze gorzej !:sick:
Gwoździor, jak zwykle szczał w 10 ;) :bye:
pestka56
10-02-2014, 03:33
Nieźle,:rotfl: ale proszę o sprostowanie – kacze dzioby nie są sexy – za dużo myślenia jak się tym posłużyć.
Gwoździku łoooooooooo jak mi tego brakował :rotfl: i jaki zaszczyt jako pierwsza cytowana byłam :lol2:
Jesteś Wielki Ocynkowany Przyjacielu!!!!!! :D
A możesz zdradzić tajemnicę czego szukałaś ? Dooopy w kształcie ust ... czy ust w kształcie dooopy ?
Wpisz "powiększone usta" i wybierz grafikę. Znajdziesz i dooopę i usta.
Strasznie jestem ciekawa, do czego służą kacze dzioby i śniegowe zające! Jakiś tutorial?
pestka56
10-02-2014, 23:36
Wyjaśniam „kacze dzioby” – ich właścicielki z przerostem kasy, głupoty i ego fundują sobie w przekonaniu ... ja nie wiem o czym one myślą chcąc mieć coś takiego na twarzy :eek:
kacze dzioby, rybie usta, usmiech jokera, policzki kroliczka - i wszystkie jak sztuczne klony wygladaja:cool:
Wyjaśniam „kacze dzioby” – ich właścicielki z przerostem kasy, głupoty i ego fundują sobie w przekonaniu ... ja nie wiem o czym one myślą chcąc mieć coś takiego na twarzy :eek:
:rotfl:
Myslą .... czy to jeszcze jest myślenie .....:lol2:
Jako autor cytatu o śniegowych zającach zastanawiam się właśnie od dwóch godzin nad ich praktycznym zastosowaniem w temacie. Jak coś wymyślę - natychmiast dam znać. Może nawet zamieszczę (sama napiszę??) tutorial...
:rolleyes::rolleyes::rolleyes:
Od razu mi się humor poprawił...:rotfl:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin