Zobacz pełną wersję : Komentarze do (Pół)dziennika gwoździka
Dobrze się stało, że watek zeżarło, Bracie Ty mój - chcesz fotorelacji - jeden uśmiech i jest Twoja :D
tu jeszcze resztki klotni
http://forum.muratordom.pl/spotkanie-forumowiczow-2009-organizujemy-sami,t157524-1380.htm
Dzień dobry ... dzień dobry :D :D
Gwoździk
01-07-2009, 09:48
Dzień dobry :D
Dzień dobry ... dzień dobry :D :D
Braza ...Co to za klonowanie :lol: :wink:
Bry
Dzień dobry ... dzień dobry :D :D
Braza ...Co to za klonowanie :lol: :wink:
Bry
To nie klonowanie .... to wada wymowy :)
Matko, Gwoździk się odezwał :o :D
Dzień dobry ... dzień dobry :D :D
Braza ...Co to za klonowanie :lol: :wink:
Bry
To nie klonowanie .... to wada wymowy :)
Matko, Gwoździk się odezwał :o :D
i znów go wcieło :roll:
Gwoździk
01-07-2009, 19:25
nie wcięło, nie wcięło .... :D
...co to..... już na chwilę odpocząć nie można :roll: :D :wink:
Eeee, słabo się udzielasz, Gwoździku. :roll:
Może byś napisał, gdzieś Ty był, coś Ty robił, jak Cię nie było? :D
Eeee, słabo się udzielasz, Gwoździku. :roll:
Niop ... a mnie to się czepia, że mało.... :-? :wink:
http://supergify.pl/images/stories/Bajki/cinderela.gif
Braza jak Ty pieknie nozka dygasz :lol: :lol: :lol: :lol:
Bo ja taka subtelna jestem :D
Iiiieeetaaammm .. drugi raz mam ją na sobie, na balu u królowej Anglii w niej byłam ... no hańba!!!!
poplulam monitor w pracy, w domu to w domu, ale w pracy to juz gorzej ze sciera latac :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Widać - moda sprzed paru ładnych lat! Braza, obniżasz loty!
Że na najnowszych technologiach budowy domów się znasz, to rozumiem, ale żeby mój najnowszy model sukni od samego Lagerfelda nazwać niemodnym :o
Agduś, no jestem rozczarowana i zniesmaczona!!!!
Anjamen, kup sobie wycieraczkę, jeżeli forumujesz w pracy!
Braza, ja rozumiem, że czasu ostatnio nie miałaś na pokazy mody jeździć (chociaż, kiedy proponowałam, żebyś się zabrała ze mną naszym prywatnym odrzutowcem, to już mogłaś tych kilka godzin wygospodarować), ale nie chwal się tym tak na forum publicum, bo siarę robisz!
Ja robię siarę, ja!!!!!???? A kto się na modzie nie zna????
Taka jesteś???? To ja powiem, że ten Wasz odrzutowiec to mnie z lekka przeraża .... stary rupieć, diabli wiedzą, czy się w ogóle wzbije w powietrze....
Już nie bój żaby - wzbił się! A jakie ciuchy sobie przywiozłam!
Chwalipięta :-?
Przywieziesz, no nieeee????
No co Ty??? Po lasach i łąkach będę to nosiła???
Do wsi pójdziemy, zaszpanujesz!!
Gwoździku, gdzieś Ty znowu zniknął :-?
Gwoździk
07-07-2009, 17:54
....zbieram się do opisania kilku(dziesięciu) "roboczo-godzin" ...
... najpóźniej jutro nadrobię straty :D
Jutro, to mnie tu nie będzie, ale fajnie, że jeszcze żyjesz!
Gosia-Anbudowa
08-07-2009, 04:45
dobrego dnia przyszłam życzyć :D
a te "podstawy" pod słupki to gdzie nabyliście :roll:
aaaaaa
i po ile takie "ustrojstwo" :roll:
no i gratulki płotu i płytek :lol: :lol: :lol:
Wacusie jak zwykle fotogeniczne 8) :D
Ogrodzenie bardzo fachowo postawione, płytki pięknie też kładziesz, Gwoździku. :D
Relacja jak zawsze, dowcipna i interesująca.
Wygląda na to, że w sumie to będziesz miał piękny ogromny dom, prawda? :D
Gwoździk
08-07-2009, 08:16
... ale się po Waszych postach dumny zrobiłem :D :D :D
Wygląda na to, że w sumie to będziesz miał piękny ogromny dom, prawda? :D
.... oczywiście, że tak ..... ale dopiero w 2025 roku :wink: :D ....
cześć Wszystkim :D
Gosia-Anbudowa
08-07-2009, 08:29
... ale się po Waszych postach dumny zrobiłem :D :D :D
Wygląda na to, że w sumie to będziesz miał piękny ogromny dom, prawda? :D
.... oczywiście, że tak ..... ale dopiero w 2025 roku :wink: :D ....
cześć Wszystkim :D
to i tak 10 lat wcześniej niż ja :roll: :lol: :lol:
Gwoździk
08-07-2009, 08:47
a te "podstawy" pod słupki to gdzie nabyliście :roll:
aaaaaa
i po ile takie "ustrojstwo" :roll:
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/06%20lipiec%2009/0018.jpg
... te ustrojstwo kupiłem przypadkowo w Lidlu, kosztowało chyba 23 zł i miało służyć do mocowania większych parasoli ogrodowych .... a ja pomyślałem o wykorzystaniu ich jako mocowanie słupka, tam gdzie są korzenie drzew i ciężko byłoby wykopać dół ....
sprawdziło się :D
Gosia-Anbudowa
08-07-2009, 08:51
kurna :x
teraz mi się przypomniało, że widziałam to "ustrojstwo" :roll:
a drzew dużych i starych w granicy mam od cho...... :-?
tzn. bardzo się cieszę, że są i nie chcielibyśmy ich uszkodzić :roll:
dzięki Gwoździku :D
Witam.
Przebrnęłam przez cały (pół)dziennik i przyznać się muszę że uśmiech z jadaczki mi nie schodził.
Ładnie tam u Was, a Wacusie piękne (ilości pogatulować toż to chyba hodowla nie długo będzie.).
Ogrodzenia gratuluję i ukłony dla małżonki ślę - bo to zdolna kobita jest...
Gwoździk
08-07-2009, 11:30
Witaj kawika.... :D
... dzięki za dobre słowo ....
... mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej :wink: :D
Gwoździku - mam taki zamiar...
daggulka
08-07-2009, 18:12
Kota żech przylazła zobaczyć, a kota niet ....no chyba , Gwoździk, że Ty masz kota na ....czyims punkcie .... :wink: :lol:
Gwoździk
08-07-2009, 18:52
cytat z Twoich komentarzy:
Masz kooota? zaraz lecę obejrzeć, mam nadzieję na foty i opisy w dzienniku :D
... w dzienniku się jeszcze nie pojawił, bo działka była bez ogrodzenia ... a Kot domowy ... bardzo domowy ...
...był w komentarzach ... tylko nie pamiętam na jakiej stronie ...
... ale specjalnie dla Ciebie, zadośćuczyniwszy (za te pałeczki... a raczej ich brak) ... znalazłem zdjęcie jak pisze posty na FM :wink:
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/a2324aa2.jpg
daggulka
08-07-2009, 19:14
No proszę ... jaki mądry i oczytany :wink: :D
Cześ Brat, wpadłam dac Ci buziaka http://www.e-gify.strefa.pl/gify/milosc/milosc44.gif
a pogadac przyjdę jek mi normalny net oddadzą :roll:
Gwoździku - jakie mądre bestyje ty masz : i kota co posty pisze i Wacusie, które wiedzą kiedy wypłynąć (żarełko)
tylko tego kreta jakiegoś niekumatego miałeś...
Witam :lol: :lol:
Siedząc dziś w pracy, dopadła mnie straszna nuda ( taki sezon :-? ), więc zaczęłam skakać po forum jak "pchła na łańcuchu" :D i tym oto sposobem trafiłam na twój dziennik :P A dokładnie to, podczas buszowania po dzienniku kawiki :oops: :oops: zainteresowało mnie o jakich Wacusiach piszecie :lol:
Weszłam na twój dziennik i myślę :"trochę dużo czytania" :o ale jak przeczytałam pierwszego posta, to skończyło się na ostatnim :o :lol:
Chłopie!! :lol: poprawiłeś mi humor na bardzo, bardzo długo!!!! :lol: :lol: :lol: Że już nie wspomnę o moim mocno nadszarpniętym przez moich fachowców optymizmie! :lol: Dzięki ci za to! Już dawno nie czytałam takiej wciągającej lektury :o Czytając twój dziennik śmiałam się do łez, co niektórzy patrzyli na mnie jak bym była jakaś durnowata :roll:
Śliczną kupiłeś działeczkę, a tego stawu i Wacusi to Ci zazdroszczę :oops: :oops: Warto było dla niej przejść przez "perypetie" z Mrs. Sztywną :lol: :lol: :lol:
Ale się rozpisałam :o Gratuluję działeczki i całego gwoździkowa!
Gwoździk
09-07-2009, 18:07
Witaj margay :D
... a Wy się z kawiką umówiłyście na kadzenie, czy jak....:wink:
... bo Ona coś pisała, że jak chłopu nie podkadzisz, to nic nie załatwisz :wink: :D
... jak chcesz gwoździ ... to zadzwoń :wink: :wink: :wink:
.. a tak serio to cieszę się, że poprawiłaś sobie humor (taki sobie obrałem kiedyś cel tych "wspomnień" ) ...
... mam nadzieję, że jeszcze nie raz poprawię Ci humor ... :D :D :D
... a Wy się z kawiką umówiłyście na kadzenie, czy jak....
... bo Ona coś pisała, że jak chłopu nie podkadzisz, to nic nie załatwisz
:lol: :lol: :lol: Nie umówiłyśmy się :roll: Po prostu bardzo spodobał mi się twój styl pisania, piszesz ciekawie i z dużą dawką humoru :lol: To nie kadzenie tylko komplement 8)
.. jak chcesz gwoździ ... to zadzwoń
zapamiętam :wink: :lol:
... mam nadzieję, że jeszcze nie raz poprawię Ci humor ...
Ja też mam taką nadzieję, dlatego będę dalej śledzić twój dziennik
Pisałeś że wyjeżdżasz dlatego życzę Tobie i całej rodzinie miłej i spokojnej podróży :D
w odpowiedzi na owiedziny u mnie chciałbym tylko napisać, że z powodu Twojej absencji na zlocie forumowiczów muratora działy się rzeczy niewyobrażalne:
a - ja osobiście poczulem sie rozczarowany
b - malka zalana w trupa pokazywala majtki podśpiewując fałszywie pod nosem pieśń zaangażowaną
c - inne Panie poinformowane wcześniej przez jeszcze inne panie, żeś wyjściowy wielce, pozakładały na siebie pół Cedetu A GWIAZDA SIĘ NIE POJAWIŁA
jak można no jak się pytam
Gwoździk
10-07-2009, 07:57
w odpowiedzi na owiedziny u mnie chciałbym tylko napisać, że z powodu Twojej absencji na zlocie forumowiczów muratora działy się rzeczy niewyobrażalne:
a - ja osobiście poczulem sie rozczarowany
... to tak jak ja ...
b - malka zalana w trupa pokazywala majtki podśpiewując fałszywie pod nosem pieśń zaangażowaną
... no tego się po Siostrze nie spodziewałem ... :o ... zresztą nie pokazała mi takich zdjęć ... :( :wink:
c - inne Panie poinformowane wcześniej przez jeszcze inne panie, żeś wyjściowy wielce, pozakładały na siebie pół Cedetu A GWIAZDA SIĘ NIE POJAWIŁA
... dziwiłbym się, gdybyście na AP patrzyli na gwiazdy zamiast na siebie ...
:wink:
jak można no jak się pytam
no nie można :oops:
Dobry .
... a Wy się z kawiką umówiłyście na kadzenie, czy jak....
Czy ja o czymś nie wiem czy o jakiś spisek jestem podejrzana???
Tylko cmoki zostawiam :D :D :D
Czy ja o czymś nie wiem czy o jakiś spisek jestem podejrzana???
popatrz jak się czasy zmieniły :lol: :o pochwalisz mężczyznę za coś, a on od razu jakiś podstęp i spisek wietrzy... :o :o :roll: :lol: :lol: :lol:
No wiesz bo ponoć meżczyźni są jak psy
wszędzie coś wywąchać chcą....
Gwoździku - ha stronkę ci strzeliłam
Gwoździk
10-07-2009, 11:17
Gwoździku - ha stronkę ci strzeliłam
... dzięki :D
Gwoździk
10-07-2009, 11:19
.... WRESZCIE URLOP !!! :D
...do usłyszenia :wink:
No wiesz bo ponoć meżczyźni są jak psy
wszędzie coś wywąchać chcą....
niektórzy nawet jak psy ogrodnika :roll:
bry
No to miłego urlopu i wypoczynku.....
Też dobrego wypoczynku życzę i szybkiego odzewu po powrocie. :D :D :D
Cześć, tylko nie zardzewiej po drodze :wink:
Buziaki :D
no niektórzy to nawet urlopy maja :roll: :lol: :lol: :lol: :lol:
do miłego Brat :D
Gwoździk, żyjesz???? Czy Ty aby zasłużyłeś na tak długi urlop???? :wink:
Buziaki :D
Hej, no wiesz co :-? Ty też bez netu???
Pozdrowionka :D
Część Braza....
A Gwoździk ciągle urlopuje :o :o
ale dwa tyygodnie to mineło już :roll:
toż to rozpusta, a nie wypoczynek :lol:
.... WRESZCIE URLOP !!! :D
...do usłyszenia :wink:
we wrześniu :roll: :wink:
A Tobie to się już urlop nie skończył????
Gwoździku gdzie jesteś??? jesteś..steś..eś.........
A Wam wszystkim Gwoździk nadal wmawia, że w stawie to on karpie ma... Byłam, widziałam - żadne tam karpie! Zębiska im tylko błyskają jak rozdzierają biednego chipsa na strzępy...! Tyle, że te piranie są wytresowane i swoich nie ruszają... :roll:
o ten orzeszek :evil: :evil:
no pieknie tak :roll:
najpierw zwija się na miesiąć na urlop :roll: , a teraz jeszcze wyszło szydło, co toto trzyma w tej sadzawce
Aaaaaaaaaaa to świadczy o tym, że właściciel o wacusie dba i dobrze karmi 8)
A urlop to też taki dłuuuuuuuugi chcę :o
Gwoździk
10-08-2009, 20:20
CZEŚĆ WAM !!!
PS. Pozwólcie, że na razie tylko Was powitam. :wink:
Jak się "ogarnę" i sił starczy na nocnika forum to napiszę do kogo się da. :D
Cześć, podróżniku! :D
Długo Cię nie było, oj, długo... :o :roll:
O, to skończyliśmy urlopowanie razem. Ale ja wcześniej zaczęłam!!!
Witanko!
Gwoździk
10-08-2009, 20:31
ja jeszcze nie skończyłem :D :D :D :D
Ja też nie, ale Małż tak.
Na wpisy nowe czekam tutaj! :evil: :wink:
A dzień dobry no nareszcie KONIEC TEJ LABY!!!!!!!!!!!!
Afrodyta
11-08-2009, 17:38
To i ja się przywitam :D
Zajrzałam, poczytałam, obejrzałam i...staw mi się chol..nie podoba :lol: i ten zachód i wschód słońca i...w ogóle, i teraz to wiem skąd się "Gwoździk"wziął. :wink:
Gwoździk
11-08-2009, 18:08
To i ja się przywitam :D
Witaj w Gwoździkowej Afrodyto :D :D :D
Królikowi i Jamlesowi przy okazji dziękuję za odwiedziny
:D
Owoce piękne i na pewno przepyszne, a czapla... :-?
Nie wiem, co Ci doradzić, to ptak, wszędzie wlezie...
Przecież nie będziesz wielkiej woliery nad stawem robił! :roll:
nie ma się co dziwić czapli....jak wyczaiła taką stołówkę :o
no ale straty są :( też nie znam się na czaplach.....a na dodatek "terminator" z pracy wyleciał a może on by się przydał 8) .....jakby przeszedł lekki lifting......
o jak ja sie ciesze, że Cię moje piękne oczy widzą :D
stęskniłam się, bardzo :oops:
aka z Ina
12-08-2009, 08:45
WITAM!
trafiłam tu z dzienniczka Jagny!
uśmiałam sie z twych opisów :lol: zabawnie wszystko przedstawiasz, az chce się więcej i wiecej czytać :wink:
od dzis będe cześciej TU zagladała a Twój dziennik nalezy do tych ulubionych :wink:
.......
od dzis będe cześciej TU zagladała :wink:
czy Gwoździkowa będzie zadowolona :roll: 8) :wink:
aka z Ina
12-08-2009, 09:54
:oops: nie??????
:wink:
Gwoździk
12-08-2009, 12:38
Nie wiem, co Ci doradzić, to ptak, wszędzie wlezie...
... nie strasz mnie :roll: :wink:
....a na dodatek "terminator" z pracy wyleciał a może on by się przydał 8) .....jakby przeszedł lekki lifting......
... zastanowię się, czy nie przekształcić terminatorka w bojową jednostkę pływającą. Byłby umocowany na długiej gumce od majtek, coby go wiatr nie spychał na jedną stronę stawu :D
stęskniłam się, bardzo :oops:
... :oops: :oops: :oops:
Witanko! 8) :D :D
... pozdrówka :D
WITAM!
od dzis będe cześciej TU zagladała a Twój dziennik nalezy do tych ulubionych :wink:
Witaj ! :D Dzięki
czy Gwoździkowa będzie zadowolona :roll: 8) :wink:
... będzie :D
:oops: nie??????
:wink:
... 3XTAK
aka z Ina
12-08-2009, 12:48
kamień spadł mi z serca!!!!! dziękuje :wink:
No nieeee tu ciągle jakieś "zadowloenia"...
Biedna rybka.... to kolację już masz :D
Fajny ten ptak, co się czepiacie :roll:
Ale ja w ogóle mam słabość do dużych ptaków 8)
a, że co , za amura złowila sobie ? no musi coś jeść , nie.....ja sobie na obiad pierogi zrobiłam, a taka czapla, jak ma cieniutkimi palcami ciasto zagnieść, no jak ?
No tak, dziennik Jagny to świetna reklama, też stamtąd zawędrowałam. Ależ zajmujaca lektura! ;)
Tylko się chciałam przywitać, pozdrawiam!
Gwoździk
12-08-2009, 16:25
Biedna rybka.... to kolację już masz :D
... nie jadam własnych ryb :( ... przynajmniej na razie :wink:
Fajny ten ptak, co się czepiacie :roll:
Ale ja w ogóle mam słabość do dużych ptaków 8)
a, że co , za amura złowila sobie ? no musi coś jeść , nie.....ja sobie na obiad pierogi zrobiłam, a taka czapla, jak ma cieniutkimi palcami ciasto zagnieść, no jak ?
... Ty to potrafisz ubawić człowieka Siostro :D :D :D :D :D :D
No tak, dziennik Jagny to świetna reklama, też stamtąd zawędrowałam....
... to Jagna się u mnie reklamuje :wink:
Tylko się chciałam przywitać... (podkreślenie moje)
... to już nie zajrzysz więcej ??? :( :( :(
Nie wierzę :D ... i też pozdrawiam :wink:
No tak, dziennik Jagny to świetna reklama, też stamtąd zawędrowałam....
... to Jagna się u mnie reklamuje :wink:
haha :D
Tylko się chciałam przywitać... (podkreślenie moje)
... to już nie zajrzysz więcej ??? :( :( :(
Nie wierzę :D ... i też pozdrawiam :wink:
no bo to zaglądactwo ta jakies zaraźliwe jest! ;)
Jak Ty tę rybę, tę niby ofiarę dałeś radę sfotografować? Z brzucha tej biednej czapli wyciągnąłeś?! Jakby to ofiara czapli była, to tyle byś to coś widział. Odleciałoby w bebechach czapli razem z czaplą. Pewnie się rybka na własne życie targnęła a Ty na biedną czaplę zwalasz.
A co do reklamy mojego dziennika, to jak na razie i Aka i Sure i Ty Gwoździk, robicie w tej kwestii co możecie... Dzięki! :D
P.S. Ha! Jeszcze raz fotkę obejrzałam... ta czapla, widzę, z siatką polowała.... 8)
Gwoździk
12-08-2009, 18:09
Jak Ty tę rybę, tę niby ofiarę dałeś radę sfotografować?
.... Jeszcze raz fotkę obejrzałam... ta czapla, widzę, z siatką polowała.... 8)
... nie ściemniam ... amur był trafiony dziobem centralnie w łebek ( o czym dowiedziałem się dopiero po jego odłowieniu) ... i pływał blisko powierzchni wody, trochę skrzywiony, próbując się zanurzyć i męcząc się okropnie ... :(
... siatka służyła mi do odłowienia biedaka ... i tak miałem z tym problem, bo jak wiesz staw jest dość duży ... a mi nie chciało się pływać . Gwoździkowa wysnuła nawet przez chwilę teorię, że to może jakaś "stawia" choroba ... no więc czekałem na wiatry (nie moje oczywiście :D ). Ruch biedaka ku brzegowi wymusiłem strumieniem wody i .....jak biedak był bliżej z pomocą siatki na długim kiju odłowiłem go :( Dogorywał.
Nie pytajcie co musiałem zrobić później :(
Nie pytajcie co musiałem zrobić później :(
do weteryniarza wiozłeś....a po drodze płetwy wyciągnęła...biedusia :roll:
ale kolacja pyszna była, co ?
... po co ja pytałam?.... :(
!
Afrodyta
12-08-2009, 18:36
....ja bym się dała pokroić, żeby tylko jakaś natura do mnie sama przylatywała :oops: ale amurka szkoda. A "kanibalizm" był? 8)
zaba_gonia
12-08-2009, 19:20
że ja wczesniej twojego dziennika nie wyczaiłam! :o
Nie dosyc ze barwne opowieści to i obrazki sa 8) . Usmiałam sie :lol:
ps . jak tak patrze jak siedzisz przy tych bębnach ( w avatarze :wink: ) to trudno mi uwierzyc ze świetowaliscie 20 rocznice ślubu :o
Gwoździk
12-08-2009, 19:46
że ja wczesniej twojego dziennika nie wyczaiłam! :o
Nie dosyc ze barwne opowieści to i obrazki sa 8) . Usmiałam sie :lol:
ps . jak tak patrze jak siedzisz przy tych bębnach ( w avatarze :wink: ) to trudno mi uwierzyc ze świetowaliscie 20 rocznice ślubu :o
Żabko - ( ...bo Żabo .. to jakoś mi nie pasuje ...) ... jeżeli się uśmiałaś to dobrze ... bo od początku taki był zamysł tego (Pół)dziennika ... :D
... przy bębnach nie siedzę ja ... (niestety :( ) ...tylko perkusista zespołu, którego utwory znam na pamięć .. tzn U2 ... (teraz już jest starszy) ... :wink:
... rocznicę ślubu mamy za 2 miesiące ... ale czasami świętujemy od 20 lat :D :D :D
... i jeszcze coś ....
... z Moją Gwoździkowa na pewno byś się nie zanudziła ... chociaż prawdopodobnie jest "babą" w Twoim wieku ....
:D
zaba_gonia
12-08-2009, 20:21
... i jeszcze coś ....
... z Moją Gwoździkowa na pewno byś się nie zanudziła ... chociaż prawdopodobnie jest "babą" w Twoim wieku ....
:D
nie musiałes tego pisać. Bylam tego pewna ! 8) 8)
No bo jak w tej fabryce garsonki nosic, no jak? :wink: :lol:
Zapoznaj swoją czaplę z jakimś żurawiem. Jeżeli zaczną do siebie chodzić, to nie będzie miała czasu na pukanie amurów w łebki.
Gwoździk
12-08-2009, 21:35
Zapoznaj swoją czaplę z jakimś żurawiem. Jeżeli zaczną do siebie chodzić, to nie będzie miała czasu na pukanie amurów w łebki.
... już znalazłem ...
http://www.lambor.com.pl/_pliki_/fck_filemanager/Image/Liebherr/ecb01.jpg
.... tylko jak tego kolosa namówić, żeby dupę ruszył nad staw :wink:
A taki Twojej czapli nie wystarczy?
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/6/69/Bia%C5%82oru%C5%9B_Bia%C5%82y_Lasek_%C5%BCuraw_stu dzienny.jpg/250px-Bia%C5%82oru%C5%9B_Bia%C5%82y_Lasek_%C5%BCuraw_stu dzienny.jpg
A właściwie to czego czaple się boją? :roll:
Czasem gołębiom się zostawia sylwetkę jastrzębia wyciętego z ciemnego tworzywa i one boją się przylecieć i obrobić np. pomnik.
Może by i czapli coś zostawić? :roll:
aka z Ina
13-08-2009, 09:44
Dzień dobry przyszłam powiedzieć :D
Dzień dobry.
Nie wiem czego boją się czaple. Wiem że ja się boję pająków...
Czaple się boją mojego Młodszego Syna. Ostatnio dwie przed nim w panice uciekały. Mogę Wam pożyczyć.
jeżeli się uśmiałaś to dobrze ... bo od początku taki był zamysł tego (Pół)dziennika ... :D
Taaaaaaaaaa, a co teraz masz powiedzieć jak wszyscy boki zrywają, że epopeja narodowa miała być, ale troche nie wyszło
... przy bębnach nie siedzę ja ... (niestety :( ) ...
serio :o :o :o
zawiedziona jestem
:wink:
Dzień dobry się z Państwem :D
W życiu nie widziałam żywej czapli... :-?
Bo to płochliwe ptaszyska są. Ja widywałam z daleka, kiedy pływaliśmy kajakiem po Brdzie, czasem stały też na polach (co one tam robiły?), na Siemianówce widziałam z brzegu.
Gwoździk
13-08-2009, 18:44
chyba za wiele z Wami nie pogadam ... bo mam gorącą linię z pieprzoną Neostradą ... także, gdybym nie odpowiadał ... tzn., że "walczę" :evil: :evil: :evil:
Afrodyta
13-08-2009, 19:41
chyba za wiele z Wami nie pogadam ... bo mam gorącą linię z pieprzoną Neostradą ... także, gdybym nie odpowiadał ... tzn., że "walczę" :evil: :evil: :evil:
Byle skutecznie :wink:
aka z Ina
14-08-2009, 09:46
cześć :D
Gwoździk
14-08-2009, 14:29
Byle skutecznie :wink:
WYGRAŁEM :D ( wymienili mi cały sprzęt w 24 godziny ... chyba założę prywatną szkołę "umiejętności rozmów z monopolistami" :wink: )
cześć :D
CZEŚĆ :D
Afrodyta
14-08-2009, 17:12
Byle skutecznie :wink:
WYGRAŁEM :D ( wymienili mi cały sprzęt w 24 godziny ... chyba założę prywatną szkołę "umiejętności rozmów z monopolistami" :wink: )
:D :D :D
To masz pierwszą uczennicę :wink:
wpadłam pogratulować Juniorowi :D
Zdolny chłopak...ciekawe po kim to ma :wink:
Jak tak pięknie położył te płyteczki, to teraz musi pójść na tą imprezę z podwójnym kieszonkowym :lol: 8) :P
Miłego popołudnia....
U Depsi byłeś, a do siebie nie wpadłeś? No dobra, wyćiągnę Cię z drugiej strony...
Pierwszą uczennicą tej szkoły powinna zostać Braza. No bo to, jak tepsa sobie z Nią pogrywa, to jest ostre przegięcie!
Gwoździk
16-08-2009, 22:21
Pierwszą uczennicą tej szkoły powinna zostać Braza. No bo to, jak tepsa sobie z Nią pogrywa, to jest ostre przegięcie!
... dla Niej jest zawsze wolne miejsce :D
Gwoździk
16-08-2009, 22:22
No dobra, wyćiągnę Cię z drugiej strony...
dzięki Agduś :D
Dzień dobry - miłego dzionka
Heloł. :D
Braza - do szkoły! 8)
Dzień dobry się z Państwem
Brat, a Ty nauczysz mnie tej asertywności ?
Bo całkiem niedawno sie dowiedziałam, że wydarcie mordy na pania w okienku, która od kwadransa piłuje pazury, a kolejka już z srylion metrów ma... to chamstwo, a nie asertywność jest.....i ja muszę się podszkolić :oops: bo
Afrodyta
18-08-2009, 17:27
Dzień dobry się z Państwem
Brat, a Ty nauczysz mnie tej asertywności ?
Bo całkiem niedawno sie dowiedziałam, że wydarcie mordy na pania w okienku, która od kwadransa piłuje pazury, a kolejka już z srylion metrów ma... to chamstwo, a nie asertywność jest.....i ja muszę się podszkolić :oops: bo
To jest szacunek do własnego czasu!
Witam serdeczności zostawiam :D
Gwoździk, Ty synusiowi to jakiś specjalistyczny sprzęt musisz sprawić, skoro on taki zdolniacha!
Gosia-Anbudowa
18-08-2009, 20:21
dobry wieczór przyleciałam powiedzieć 8) :lol:
Dzień dobry.
Gwoździk - może coś byś wpisał do dziennika co???
Dzień dobry.
Gwoździk - może coś byś wpisał do dziennika co???
znająć Brata, to w niedzielę :lol:
cze Gwoździasty :wink:
Gwoździk
19-08-2009, 13:24
Cześć Wam, :D
Gwoździk - może coś byś wpisał do dziennika co???
znająć Brata, to w niedzielę :lol:
... a wcale NIE !!! :D :D :D
Cześć Wam, :D
Gwoździk - może coś byś wpisał do dziennika co???
znająć Brata, to w niedzielę :lol:
... a wcale NIE !!! :D :D :D
Ty, Ty, Ty....wredna małpo
ide czytać
:wink:
Gwoździk - tam pięknie na tych Mazurach
Mam nadzieję że Gwoździkowa po ataku nicnych pasiastych stworzeń już dobrze się czuje
Kot ... no coment..
Pani Gwoździkowo - pięknt portret męża....cóz za dokładne odwzorowanie modela...gratuluję :D
o tym tu mowa:
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/pierkunowo%2009/rzeba3.jpg
Gwoździk
19-08-2009, 13:41
Mam nadzieję że [i]Gwoździkowa po ataku nicnych pasiastych stworzeń już dobrze się czuje
... po trzech dniach nie było śladu ... :D
Pani Gwoździkowo - pięknt portret męża....cóz za dokładne odwzorowanie modela...gratuluję :D
o tym tu mowa:
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/pierkunowo%2009/rzeba3.jpg
.... nie mam rogów ... Małolacie jeden :evil: :evil: :evil:
:wink: :D
Mam nadzieję że [i]Gwoździkowa po ataku nicnych pasiastych stworzeń już dobrze się czuje
... po trzech dniach nie było śladu ... :D
Pani Gwoździkowo - pięknt portret męża....cóz za dokładne odwzorowanie modela...gratuluję :D
o tym tu mowa:
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/pierkunowo%2009/rzeba3.jpg
.... nie mam rogów ... Małolacie jeden :evil: :evil: :evil:
:wink: :D
ale ja nie powiedziałam "własnego męża" - jak to leciało uderz w stół.....
:lol: :lol: :lol:
Gwoździk
19-08-2009, 14:04
no ... ja myślę .... :D :D :D
... przeto wybaczam Ci .... ale Małolatą i tak już zostaniesz :wink: :D
... to chyba dobrze, nie ?
no ... ja myślę .... :D :D :D
... przeto wybaczam Ci .... ale Małolatą i tak już zostaniesz :wink: :D
... to chyba dobrze, nie ?
Moje dziecię mi ostatnio powiedziało, ze wcale " aż taka stara nie jestem, dzidek jest starszy" :lol:
więc małolata....hym z 20 lat temu to było co prawda, ale ładnie brzmi :D
Gwoździk, ciebie poprosić o wpis w dzienniku, to nie odwalasz żadnej pańszczyzny tylko dajesz z siebie wszystko :o :D
Piękną macie tą działeczkę na mazurach...
A Gwoździkowa to ma widzę więcej talentów :o rzeźba bardzo mi się spodobała, jest oryginalna...a poza tym widać, że wszędzie gdzie przebywa, ogród jest wypielęgnowany i wypacykowany na dziesiątą stronę :D
Aż miło popatrzeć....
a z tym rojem to mieliście przeboje :o ale najważniejsze że się dobrze skończyło.
Pozdrawiam :D
Gwoździk
19-08-2009, 16:27
margay - Dziękujemy :D
Toś się Gwoździk rozpisał... fiuu, fiuuu... :lol:
"Portret Męża" - pierwsza klasa! Brawo!
Dla moich kolegów strażaków też brawo! Nie raz widziałam jak to robią i zawsze jestem pełna podziwu. 8)
A kiedy przeprowadzka do Gwoździkowa na Gwoździkową, bo ja do ND się wybieram i na kawkę chciałam się wprosić... 8) :D
Gwoździk
19-08-2009, 18:05
A kiedy przeprowadzka do Gwoździkowa na Gwoździkową, bo ja do ND się wybieram i na kawkę chciałam się wprosić... 8) :D
przeprowadzki nie będzie ... bo ja tam nie zamierzam mieszkać ...
....do roku 2034 ... bo wtedy dopiero wyremontuję tę fabrykę na cacy :wink: :D
... a kiedy wybierasz się w moje strony ?
Toś się Gwoździk rozpisał... fiuu, fiuuu... :lol:
"Portret Męża" - pierwsza klasa! Brawo!
Dla moich kolegów strażaków też brawo! Nie raz widziałam jak to robią i zawsze jestem pełna podziwu. 8)
A kiedy przeprowadzka do Gwoździkowa na Gwoździkową, bo ja do ND się wybieram i na kawkę chciałam się wprosić... 8) :D
Gwozdzik mieszka w Polnocnej Dakocie?! :o :o :o
Gwoździk
19-08-2009, 18:19
Gwozdzik mieszka w Polnocnej Dakocie?! :o :o :o
... taki Dziki Zachód :wink:
Gwozdzik mieszka w Polnocnej Dakocie?! :o :o :o
... taki Dziki Zachód :wink:
Albo i polnoc. :wink:
A kiedy przeprowadzka do Gwoździkowa na Gwoździkową, bo ja do ND się wybieram i na kawkę chciałam się wprosić... 8) :D
przeprowadzki nie będzie ... bo ja tam nie zamierzam mieszkać ...
....do roku 2034 ... bo wtedy dopiero wyremontuję tę fabrykę na cacy :wink: :D
... a kiedy wybierasz się w moje strony ?
No nie strasz z tym 34, bo ja tego nie dożyję! :-? :roll:
A miałam jechać nawet dzisiaj, ale mi się Młody rozchorował... To może się teraz ten mój wypad przesunąć nawet o tydzień lub dwa... w razie czego znam dać. :wink: 8)
Dobrze, że Junior ma jeszcze 2 tygodnie wakacji ... jutro mu ogłoszę, że w najbliższych dniach, zamiast pójścia na imprezę ma położyć kafelki w łazience ....:wink:
... na pewno się ucieszy :evil: :evil: :evil: :wink: :D
Gwoździku!! Zainspirowałeś mnie!! :D :D
(a ze mój ma jeszcze 6, to... ...hoho, mogę jeszcze sporo rzeczy ogłosić!) ;)
A co można zrobić przez 1,5 tygodnia - moja córcia ma jeszcze tyle wakacji, w co by tu Ją umoczyć :roll:
Odzew na hasło podaj :D
A co można zrobić przez 1,5 tygodnia - moja córcia ma jeszcze tyle wakacji, w co by tu Ją umoczyć :roll:
Odzew na hasło podaj :D
w chomonto zapiąć, w brony zaprzęgnąć i niech zasuwa z pożytkiem dla ziemi
Ja czekam tylko, aż młode osiągnie magiczny wzrost 120 cm, w innym wypadku chomontem drze o glebę i kolanka se obija
:wink:
A co można zrobić przez 1,5 tygodnia - moja córcia ma jeszcze tyle wakacji, w co by tu Ją umoczyć :roll:
Odzew na hasło podaj :D
w chomonto zapiąć, w brony zaprzęgnąć i niech zasuwa z pożytkiem dla ziemi
Ja czekam tylko, aż młode osiągnie magiczny wzrost 120 cm, w innym wypadku chomontem drze o glebę i kolanka se obija
:wink:
:D :D :D :D :D :D (jedno moje już ma 120??!!)
Afrodyta
20-08-2009, 12:34
No to Was ładnie te miododajne załatwiły :roll:
Ładne te obrazki z Mazur. :D
Portret Męża wspaniały - zazdroszczę talentu i chciejstwa! :oops: :D
Moje młodsze ma chyba alergię na robotę. :o
Pojechał z ojcem do lasu po drewno i wrócił tak osmarkany i zakichany, a oczy to jak u królika. :(
Po dłuższym namyśle doszłam do wniosku jak wyżej. :evil:
Ma ktoś szybko działające tabletki na to? :roll:
Afrodyta
21-08-2009, 08:25
Depsia Zyrtec, Clemastinum. Płynne i na receptę, bo alergiczne tak mają. Na wziewne alergie, to pewnie same wapno nie wystarczy, ale można spróbować. Ale dla pewności radziłabym dochtóra odwiedzić, przynajmniej receptę wypisze :wink:
Eeee, no kochana, taką zwykłą lergię i astmę to on ma od wczesnego dzieciństwa, ten temat mamy naprawdę dobrze opanowany, łącznie z corocznymi wizytami na oddziale szpitaknym w lipcu - obaj. :(
Ale mnie chodziło o to, czy ktoś zna dobry lek na alergię na robotę...? :wink: :roll:
Eeee, no kochana, taką zwykłą lergię i astmę to on ma od wczesnego dzieciństwa, ten temat mamy naprawdę dobrze opanowany, łącznie z corocznymi wizytami na oddziale szpitaknym w lipcu - obaj. :(
Ale mnie chodziło o to, czy ktoś zna dobry lek na alergię na robotę...? :wink: :roll:
DePeSia, przykro mi to stwierdzić, ale z doświadczenia wiem....to choroba nieuleczalna :( nawet kręgarz i inny znachor ręce rozkładają, medycyna akademicka nawet się za temat nie bierze, bo wiedza doktorki, że na straconej pozycji stoją :roll:
Łeee, a we mnie taka się nadzieja nieśmiała obudziła... :roll: :wink:
Może coś wymyślić trzeba na to?
Nobel byłby jak nic! :lol:
chyba z literaturu ten Nobel- najlepsze w historii science fiction :wink:
Zaraz tam "fiction". :roll:
To prawdziwa science byłaby. :lol:
A ON - znowu przepadł?
...no własnie, gdzie się Państwo Gwoździkowie podziewają? Albo li tylko Pan Gwoździk? :-?
Gwoździk
24-08-2009, 17:39
...no własnie, gdzie się Państwo Gwoździkowie podziewają? Albo li tylko Pan Gwoździk? :-?
... pozdrawiam Odwiedzających :D
Hej Gwoździk! :D W środę może będę! :roll: 8) :lol:
Gwoździk
24-08-2009, 19:24
Hej Gwoździk! :D W środę może będę! :roll: 8) :lol:
... jutro jeszcze cały dzień kładę gres w Gwoździkowej ... a od środy wracam niestety znów do pracy ... i jak to zwykle bywa trzeba będzie "ugasić kilka pożarów" ... więc nie wiem czy uda nam się spotkać .... chyba, że wpadniesz do Gwoździkowej jutro .... zapraszam ... chociaż przy takiej robocie biesiady raczej nie zrobimy :(
PS. W sumie to fajny pomysł .... pomożesz worki z klejem do glazury nosić :wink: :D :D :D
Hej Gwoździk! :D W środę może będę! :roll: 8) :lol:
... jutro jeszcze cały dzień kładę gres w Gwoździkowej ... a od środy wracam niestety znów do pracy ... i jak to zwykle bywa trzeba będzie "ugasić kilka pożarów" ... więc nie wiem czy uda nam się spotkać .... chyba, że wpadniesz do Gwoździkowej jutro .... zapraszam ... chociaż przy takiej robocie biesiady raczej nie zrobimy :(
PS. W sumie to fajny pomysł .... pomożesz worki z klejem do glazury nosić :wink: :D :D :D
Jadę wiadra kamieni przerzucać, to i woreczki ponosić mogę... ale jurto ni chu, chu... jeden pogrzeb i jeden akt notarialny... ani jedno, ani drugie nie do przesunięcia... :roll: :(
Kurna Chata
24-08-2009, 20:39
Zaznaczam obecność chatkowo-kurnową. Od dziś jestem piśmienna choć czytająca od dawna u Ciebie :wink:
Gwoździk
24-08-2009, 21:13
Zaznaczam obecność chatkowo-kurnową. Od dziś jestem piśmienna choć czytająca od dawna u Ciebie :wink:
kurna chata jak się cieszę :D
Czeeeeść :D Przy oszałamiającej prędkości łącza telefonicznego zdołałam tylko doczytać, że walczysz w Gwoździkowej!! Cześć Ci i chwała :D :D
Gwoździk
26-08-2009, 21:57
Cześć Ci i chwała :D :D
To Tobie raczej....bo znalazłaś czas przy tym swoim "łączu" na odwiedziny ... :D
Cześć Brat :D wylweki mam i wyobraż sobie ,że nawet poziom trzymają :D , a Ty juz zakończyłes walkę ?
Gwoździk
26-08-2009, 22:14
Cześć Siostra... napiszę w dzienniku jutro ... dzisiaj plecy mnie bolą ... :wink:
Kurna, a jak Ty plecami piszesz :o
Widzisz, gdybyś mieszkał blisko , to bym Ci te bolące , stare kości wymasowała :lol:
A ja myślałam, że coś jednak tymi plecami napisałeś i... ni ma...
Będzie dzisiaj? :D
Dobry.
A mozna wiedzieć gdzie takich fachofcuf się szuka???
Znowu przyszłam :D Jakbyś się znowu wybierał w te okolice to daj cynk :D
O żesz w mordę, ale fajnego fachofca żeś znalazł... :-?
Dobrze, że podjąłeś właściwe decyzje finansowe. :wink:
W sumie trzeba było pożegnac się z nim chyba szybciej. :roll:
Nie no gwoździk..... wkręcasz nas....?....czy nie....?.....inni nie zajażyli.....?czy ja źle kumam....?.....no z tym fachowcem.....to on w końcu był czy to ty nim byłeś :roll: bo czytałam taka przejęta, że taką mendę nie fachowca znalazłeś.....a po ostatnim zdaniu na samym końcu ekran splułam, że nas tak wkręcasz......no ale potem w komentarzach mnie zbili z tropu.....
to ja już nic nie rozumiem.......idę się wyspać......najwyżej się to wytnie :D
Gwoździk
28-08-2009, 21:56
no no ... tej wersji się będę trzymał ... :wink:
Afrodyta
29-08-2009, 04:32
Nie no gwoździk..... wkręcasz nas....?....czy nie....?.....inni nie zajażyli.....?czy ja źle kumam....?.....no z tym fachowcem.....to on w końcu był czy to ty nim byłeś :roll: bo czytałam taka przejęta, że taką mendę nie fachowca znalazłeś.....a po ostatnim zdaniu na samym końcu ekran splułam, że nas tak wkręcasz......no ale potem w komentarzach mnie zbili z tropu.....
to ja już nic nie rozumiem.......idę się wyspać......najwyżej się to wytnie :D
Przez to zdanie też zgłupłam :wink:
Przyleciałam sie przywitać po wakacyjnie a tu taka historia :roll:
Ps. jestem za wersją, żeś sam sobie fachmanem był :wink:
Ja tam twardo trzymam się wersji, że to taki fahofiec był obcy, nie Gwoździk. :roll:
Gwoździk by nie spluwał i nie latał palić co chwilę i nie psuł płytek. 8)
No nie, Gwoździk? :wink:
A ja tam jestem dumna z gwoździka, że w humorystyczny sposób umie się przyznać, że taki z niego fachowiec od płytek jak "z koziej d..y trąbka"... :wink:
Ale co se popalił i popatrzył na rybki to jego :D
Nie taki zły ten "fachowiec", skoro za friko robi :wink: Też takiego mam - dzisiaj się zawziął, że w garażu posprząta generalnie (która to już tam generalka???).
Dzień dobry. Wpadłam się przywitać z rana. :D
Kurcze Twój (pół)dziennik to perełka wśród dzienników.
Wczoraj przeczytałam prawie jednym tchem
/prawie bo musiałam (przepraszam za wyrażenie)
w przerwie wbić parę gwoździków pod instalację :oops: /
ale potem już dzielnie do północy czytałam.
Potem padłam dlatego piszę dopiero dziś
PS. Jeszcze raz sorki za te wbijane gwoździki :oops:
mam nadzieję ze mnie przez to nie wypędzisz ze Swojego (pól)dziennika :roll: ??
Afrodyta
30-08-2009, 13:34
Gwoździk, to jak było z tym fachmanem, bo zdania podzielone?
Ty, czy nie Ty?
Noooo...... i dawno Cię u mnie nie było......zarzekałeś się, że już Cię nie wyrzucę, nawet siłą, a teraz nie przychodzisz :wink: Nadrobiłam co nieco w dzienniku, więc zapraszam :wink:
Prze to chromolone łącze to ja półdziennika nie poczytam, ale nadrobię, obiecuję!!! Znając Ciebie, toś nieźle namieszał :D
Gwoździk
30-08-2009, 21:28
Na Forum Muratora wyróżnić można wiele literackich gatunków ...
...aczkolwiek w większości są to tzw. fiction ... z jakimś przedrostkiem ... np. science fiction ...
... możemy więc, przeglądając FM, natknąć się na .... legendy, bajki, komiksy... oraz na detective fiction, fantasy fiction, mystery fiction... i ....
... Nail Fiction .... (tłum. Gwoździkowa Fikcja) ....
... cieszy mnie, że ktoś to w ogóle czyta :
...A mozna wiedzieć gdzie takich fachofcuf się szuka???
.... się nie szuka .... się ma :wink: :D
Znowu przyszłam :D
... Tobie daruję :wink: :D
O żesz w mordę, ale fajnego fachofca żeś znalazł... :-?
W sumie trzeba było pożegnac się z nim chyba szybciej. :roll:
.... nie mogę pożegnać się ze sobą ... przynajmniej nie mam takiego zamiaru :wink: :D
Nie no gwoździk..... wkręcasz nas....?....czy nie....?.....inni nie zajażyli.....?czy ja źle kumam....?.....
... wkręcałem ... Ty zajarzyłaś .... Brawo! :D
...Mr Hyde? ;)
... odpowiedziałem wcześniej .... :wink:
Przez to zdanie też zgłupłam :wink:
Ps. jestem za wersją, żeś sam sobie fachmanem był :wink:
... wersja prawidłowa ... :D
Ja tam twardo trzymam się wersji, że to taki fahofiec był obcy, nie Gwoździk. :roll:
Gwoździk by nie spluwał i nie latał palić co chwilę i nie psuł płytek. 8)
:wink:
... Obcy ...to był w kinie wiele lat temu....
... nie spluwałem ... i nie latałem co chwilę palić ... klej też rozrabiałem jak należy (nawet wiadro nie było za małe :wink: ) ...
A ja tam jestem dumna z gwoździka, że w humorystyczny sposób umie się przyznać, że taki z niego fachowiec od płytek jak "z koziej d..y trąbka"... :wink:
... nie wiem jak wygląda kozia dooopa :wink: :D :D :D :D
Ale co se popalił i popatrzył na rybki to jego :D
... święta racja ... to jego
Nie taki zły ten "fachowiec", skoro za friko robi :wink: Też takiego mam -
... szkoda, że Gwoździkowa nie pisze na FM .... napisałaby tak samo (chyba :roll: ) :D
Kurcze Twój (pół)dziennik to perełka wśród dzienników.....
... jeżeli tak uważasz ... to się bardzo cieszę :D
Jeszcze raz sorki za te wbijane gwoździki :oops:
mam nadzieję ze mnie przez to nie wypędzisz ze Swojego (pól)dziennika :roll: ??
... jeżeli będziesz zawsze pisała tak jak powyżej ...
:wink: ... to na pewno nikt Cię nie wygoni :wink: :wink: :wink: :D
Gwoździk, to jak było z tym fachmanem, bo zdania podzielone?
Ty, czy nie Ty?
... no przecież napisałem powyżej .. że to ja .. :wink: :wink: :D
NAIL FICTION
Gwoździk
30-08-2009, 21:31
Prze to chromolone łącze to ja półdziennika nie poczytam, ale nadrobię, obiecuję!!! Znając Ciebie, toś nieźle namieszał :D
... Szefowej się wybacza ... :D :D :D
... tyle czekałem ... to i poczekam ... jeszcze trochę :wink:
oj Ty orzeszku :lol: :lol: :lol:
się usmiałam do łez (wisisz mi za tusz :wink: ), ale ,że TEN fachowiec pali te paskudne papierochy ...fuj....bo pifko to ja rozumię :lol: :lol:
O matko, to ja taka głupia jestem? :o :oops: :o
Dałam sie wkręcić jak dziecko! :o :oops: :o
Chyba już mózgu nie używam jak należy... :-?
Afrodyta
31-08-2009, 06:39
:lol: :lol: :lol:
Zgadłam, zgadłam, zgadłam
aka z Ina
31-08-2009, 12:23
pourlopowo i tu sie melduję :D
Dobry.
Kurde - jednak tępa jestem.. :D :D
Gwoździk - no nieźle, nieźle, weź Ty się za pisanie jakiś książek, bestsellery murowane
Gwoździk
01-09-2009, 08:32
(wisisz mi za tusz :wink: ),
wysłałem :wink:
Chyba już mózgu nie używam jak należy... :-?
...musisz się czasami "zresetować" :wink: :D
:lol: :lol: :lol:
Zgadłam, zgadłam, zgadłam
... ale dopiero w drugiej próbie, ha ha :wink:
pourlopowo i tu sie melduję :D
.. i tak trzymaj ... :D
Kurde - jednak tępa jestem.. :D :D
Gwoździk - no nieźle, nieźle, weź Ty się za pisanie jakiś książek, bestsellery murowane
tępy to może być gwóźdź :wink:
..pisanie książek mówisz... ale to by była fajna praca :D ... tylko jeszcze trzeba by było je w odpowiedniej ilości :( ... ale dziękuję za komplement :D
Chyba po prostu za poważnie życie biorę. :wink:
Dobrze, że znam takich ludzi, jak Gwoździk, zawsze trochę dystansu i humoru dadzą. :D
Dzień dobry! :lol:
A ja tam od razu wiedziałam, że Gwoździku za fachofca robił :D No taka jenteligenta jestem :wink:
Pozdrowionka Ocynkowany Przyjacielu :D
Gwoździk
03-09-2009, 18:00
A ja tam od razu wiedziałam, że Gwoździku za fachofca robił :D ...
... ta...na pewno .........:evil: ...
..... bo niby taka yntelgentna ... tylko nie dodała, że jak nie miała neta to czytała tylko komentarze ... a tam już poprawne odpowiedzi wcześniej padły... :wink:
No ale co ja mam zrobić, no co? ... przemilczeć ... bo to Szefowa jednak ... :wink: :D
PS. Dzięki za pozdrowienia ...i donoszę, że jestem już podwójnie ocynkowany ... :wink: :D
A pudło!!! Bo czasami wchodziłam do dzienników!!! Nie wszystkich, ale jednak, do Twojego między innymi też!!!
A teraz idę jeszcze raz na spokojnie poczytać!
Wychodzi na to, że ja jedna taka durnowata. :o :oops:
Trudno, idę się douczać jakoś czy jak... :roll: :wink:
Dobry.
Dobrze że nie tylko ja nie zajarzyłam bo było by mi jeszcze bardziej głupio.
Leje i jest paskudnie. :(
http://supergify.pl/images/stories/Bajki/cinderela.gif
Dzień dobry, a dlaczego tuttaj nic i w dzienniku nic i komentarze otwierają się na 29 stronie????????????/
opuściłeś sie Gwoździk opuściłeś
Zaszył się i obmyśla kolejną podpuchę. :lol:
Zaszył się i obmyśla kolejną podpuchę. :lol:
jeeeeeeeeeesu...to to pifko jednak w zbyt dużych ilosciach było 8)
A o moim pięknym dygnięciu to żadna się nawet nie zająknęła ... zazdrośnice!!!! Wy tak nie umiecie!!!!
Braza, bo ja myślałam,że to Ci się jakieś nieskutecznie pacyfikowane młode, do kompa dorwało :oops:
ps. pięknie dygasz :D
Młode spacyfikowane skutecznie!!! Zazwyczaj mi się udaje pacyfikacja, chociaż bywa, że muszę się lekko zmęczyć.... :wink:
Czuję się doceniona, warto było ćwiczyć :D
Gwoździk
08-09-2009, 21:11
Cześć :D
nie zaszyłem się ... (jeszcze :wink:)
dyganko zawsze mi się podobało ...
... i piwko też ....
PS. a teraz znów muszę się zaszyć .... :wink:
To się zaszywaj, tylko fastrygę zrób, coby równo wyszło :D
Dobranocka :D Moje dyganko jest the best!!!!!
Nie chwal się tak. :lol:
Bo kokardki będziesz musiała sobie wiązać i śliczne sukienusie nosić. :lol:
Gwoździku, ja tam się nie znam z tym zaszywaniem się, masz jakieś doświadczenia? :wink: :P
Mogą być kokardki , a co mi tam!!!
Czy Ty już się zaszyłeś Ocynkowany???
Sama sobie odpowiem: zaszyty absolutnie i na amen :-?
A tak porządnie wyglądał...
A tak porządnie wyglądał...
Pozory mylą :-?
Zajrzałam kontrolnie, czy jakiś fachowiec tu znowu nie nabroił, a tu fajrant! :wink:
A tak porządnie wyglądał...
Pozory mylą :-?
Wy naprawde zaskoczone, czy się ino zgrywacie :o
:wink:
Nieeee, noooo Malka, my naprawdę zaskoczone!!!!!
o to przykre :(
Choc fakt, rozgryźć Gwoździa,to nie łatwa sprawa 8)
Afrodyta
13-09-2009, 18:35
:D :D :D
Wy tu śmichy-chichy, a to poważna sprawa jest ... to rozgryzienie Gwoździka ... zęby można sobie połamać...
Afrodyta
13-09-2009, 21:16
Wy tu śmichy-chichy, a to poważna sprawa jest ... to rozgryzienie Gwoździka ... zęby można sobie połamać...Bo to trzeba mieć stalowe implanty :lol: :lol: :lol:
Do wyciągania gwoździ to ponoć obcęgi najlepsze :roll: A do rozgryzania .... :roll:
Z dwojga złego ja wolę rozgryzać orzechy. Przynajmniej jakiś pożytek z tego jest.
A od takiego wyciągania obcęgami, to się gwoździe krzywią.
Precz z obcęgami!!!!! Nie chcę skrzywionego (G)gwoździka
aka z Ina
16-09-2009, 08:52
pozdrowionka zostawiam i zmykam dalej :wink: :D
Precz z obcęgami!!!!! Nie chcę skrzywionego (G)gwoździka
sie chyba mocno spóźniłaś :lol:
Wy tu śmichy-chichy, a to poważna sprawa jest ... to rozgryzienie Gwoździka ... zęby można sobie połamać...
kwasem Go, kwasem :lol: :wink:
Solnym czy siarkowym ... chociaż nie wiem, jaka to właściwie różnica :roll:
Solnym czy siarkowym ... chociaż nie wiem, jaka to właściwie różnica :roll:
aleś Ty szybka :D
chrzanić kwasy ....wiesz...termitem chyba - najskuteczniej
Ocynkowanego .... termitem .... a są takie termity :o :wink:
Zaraz zwolnię, bo zaczynam mieć zadyszkę... :-?
Gwoździk
17-09-2009, 17:47
CZEŚĆ !!! :D
dziękuję Wszystkim za podtrzymanie "dyskusji" w komentarzach .... bez względu na to czy mnie kwasem, czy termitem :wink: :D
Ocynkowanego .... termitem .... a są takie termity :o :wink:
Zaraz zwolnię, bo zaczynam mieć zadyszkę... :-?
dla jasności - takim termitem
http://pl.wikipedia.org/wiki/Termit_(pirotechnika) :lol: :lol: :lol: :wink:
Cześć Gwoździku :D
Gwoździk
17-09-2009, 17:58
cześć ... dawno Cię nie było :wink:
Gwoździk
17-09-2009, 17:59
miało być mnie ... ale z reguły zrzucam winę na innych :wink:
miało być mnie ... ale z reguły zrzucam winę na innych :wink:
Dlaczego nie jestem zdziwiona :roll:
Czeeee zaszyty :D
Dzień dobry.
No nareszcie coś skrobnąłeś.
A ty tej żabki to czasem po tych grzybkach nie widziałeś?? :D :D
aka z Ina
18-09-2009, 08:36
no nareszcie gwożdzik sie odezwał...hura, hura, hura- on zyje!!!! :wink:
Aka, żadna rewelacja ... On nie jest do (z)wbicia!!!!! :D
ja już z Nim nie gadam :roll:
Łon mi kazał dom przenosić :-? a co to ja kurna, zółw czy ślimak jestem ?
Grzybki ładne, ale kafelków nie widać... :roll:
Gwoździk, czy Ty aby nie najadłeś się tych swoich grzybków :roll: :-?
Zaczynam się martwić.... poważnie mówię!!!!
Brazunia,Łon nas permanentnie zlewa i łaknie naszych próźb o parę słów.
Więc ja się kajam i................ proszę :oops:
No ja się też kajam ... noooo ...
http://www1.plus.pl/rozrywka_i_informacje/i/fs/i/kp/kino/wydarzenia/kot_shrek_jpg.jpg
Gwoźźźźźźźźźźźździkkkkkkkkkkkkk !!!!!!!!!!!
pokajały my się już
Pewnie jak zwykle wyskoczy zniecka ... tfuuu ... znienacka :D
a kto to jest znienacek :o :wink:
Krasnoludek ... jeden z siedmiu ... qurczę, Wspaniałych też było siedmiu :roll: :o
to On na krasnoludka włazi :o :oops:
i jeszcze cudów siedem i grzechów i siedem życzeń też :D
Siedem to magiczna cyfra! Ja tam nie wiem, na kogo (co) On włazi ... chyba pójdę spać :roll:
o tak to magiczna liczba :D
07.07.07 - data mojego ślubu :lol: :lol:
Znaczy się - bardzo szczęśliwa data :D
Gwoździk, bo Cię wbiję...
bo ja wiem :lol: :lol:
po dekadzie nażeczeństwa i na mnie przyszedł czas :lol: :lol: :lol:
a data była ładna (no i slubny nie będzie miał wymówki,że nie zapamięta :lol: :lol: )
Braza- On juz chyba przybity :(
Gwoździk
27-09-2009, 18:51
nie jestem przybity ....:D
..... aczkolwiek tak się złożyło, że "fachowiec" jest kontuzjowany i prace na Gwoździkowej nie posunęły się naprzód. Skoro nie ma efektów pracy to i nie ma o czym pisać ...
Mógłbym oczywiście w tym czasie udzielać się u innych forumowiczów .... ale powiem szczerze, że przy okazji zrobiłem sobie przerwę od FM .... ot tak, dla zdrowia ... :wink:
PS. Siostrze, Szefowej i Reszcie ....za podtrzymywanie moich komentarzy w strefie "nie-spadkowej" ... bardzo dziękuję
:wink: :D :D :D :D
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin