PDA

Zobacz pełną wersję : przesadzanie sosen



mysiunia1978
30-05-2008, 21:55
witam,
mam piękne sosny na działce w okolicach Kampinosu. Niestety nie rosną tam gzie powinny:) Potrzebuję przesadzić parę z nich w okolice ogrodzenia. Macie rady??? Poproszę. Jedyna rzecz jaką wiem, to fakt, że powinnam zachować kierunki świata... Co jeszcze???

Damro
30-05-2008, 22:58
a co z tymi kierunkami świata bo nie bardzo wiem o co chodzi,u mnie również sosenek dużo ale nie tam gdzie powinny i trochę je poprzesadzałam , jak narazie rosną sobie :D

Pinus
31-05-2008, 00:12
Ja też nie wiem co kierunki świata mają wspólnego z przesadzaniem. :wink:
..

skama
31-05-2008, 05:16
Chyba najważniejsza jest wysokość sosny. Jeden leśnik mówił mi, że chcąc mieć pewność, że się przyjmie, należy przesadzać sosny do 0,5 m. Wyższe, to już ryzyko.

dżordż5
31-05-2008, 12:46
Kiedyś wykopałam metrową samosiejkę sosnę gdzieś z pola i zasadziłam u siebie, dbałam, podlewałam i ...zdechła.

fotograf
31-05-2008, 13:21
witam,
mam piękne sosny na działce w okolicach Kampinosu. Niestety nie rosną tam gzie powinny:) Potrzebuję przesadzić parę z nich w okolice ogrodzenia. Macie rady??? Poproszę. Jedyna rzecz jaką wiem, to fakt, że powinnam zachować kierunki świata... Co jeszcze???

ja rok temu przedzałem 10 sosen tak około 3 metry - przesadzałem troche późno bo w kwietniu - na 10 przyjęły sie 3 szt - jedna mała i dwie największe
przyjeło by sie wiecej ale koparkowy troche korzenie pouszkadzał
w tym roku posadziłem jakieś 500 szt dwu-trzylatek i przyjęło sie jakieś 80%
jak podrosną do pół metra to poprzesadzam je w docelowe miejsca

mysiunia1978
01-06-2008, 21:04
wiecie co... ja nie jestem ekspert ale już kilku ekspertów mi mówiło, że najważniejsze w przesadzaniu iglaków to zachowć strony świata.. że jak tą stroną rosła na północ to tą sama stroną na północ ją wsadzić.... Wtedy podobno (jeśli nie zniszczy się korzeni) będzie większa szansa na przyjęcie....
Mam też do przesadzenia maluśkie buki... Wszystkie malutkie i do przesadzenia najwyżej o ok 8 m na tej samej działce w tą samą ściółke.... Napiszcie jakies światłe rady bo jak nie to po prostu pójdę tam z łopatą, wywale drzewka i wkopię obok...

Mirek_Lewandowski
01-06-2008, 21:11
wiecie co... ja nie jestem ekspert ale już kilku ekspertów mi mówiło, że najważniejsze w przesadzaniu iglaków to zachowć strony świata.. że jak tą stroną rosła na północ to tą sama stroną na północ ją wsadzić.... Wtedy podobno (jeśli nie zniszczy się korzeni) będzie większa szansa na przyjęcie....
Mam też do przesadzenia maluśkie buki... Wszystkie malutkie i do przesadzenia najwyżej o ok 8 m na tej samej działce w tą samą ściółke.... Napiszcie jakies światłe rady bo jak nie to po prostu pójdę tam z łopatą, wywale drzewka i wkopię obok...

Ekspertów, mówisz...a o splunięciu przez lewe ramię nie mówili? A z bukami to tak dokładnie jak piszesz, tylko sobie myślę, że lepiej poczekać, aż liście opadną.

volder1
01-06-2008, 22:19
Witam. Trzy lata temu przesadzałem około 20 sosen. Niektóre miały metr, kilka 1,5 m. wysokości. Przyjęły się wszystkie. Ale teraz to trochę za późno na przesadzanie, mają już nowe odrosty.

G.N.
02-06-2008, 11:07
Teraz to już chyba bardziej za wcześnie niz za późno. Od końca sierpnia (po zdrewnieniu tegorocznych przyrostów) już można

mruczysław
02-06-2008, 17:52
Witam.
W kwestii przesadzania sosen nie mam doświadczenia ale spostrzeżenie
mam następujące.
Ok. 15 IV kupiłem sosnę czarną ze sklepu ogrodniczego kopaną z gruntu. Korzenie owinięte siatką, posadzona do donicy.Wysokość ok. 1m.
Od chwili kopania do posadzenia u mnie w ziemnie prawdopodobnie upłynęło 2 dni.
Podlewana do chwili obecnej nie wypusciła (rozwinęła)przyrostów, igły ma zielone. Natomiast w sklepie te które "nie zeszły"(z kilku przywiezionych kupiłem tylko ja) nadal rosną w donicach ale mają ok. 20 cm przyrosty.
Nie wiem co jest nie tak i czy sosna może przewegerować do przyszłej wiosny i wypuścić nowe przyrosty, czy tak bywa po przesadzeniu w nowe miejsce?

Pozdrawiam.

http://images26.fotosik.pl/224/08e939e7a0ad8ca1m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=08e939e7a0ad8ca1)

http://images34.fotosik.pl/273/1d5ad4da5782677dm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=1d5ad4da5782677d)

bitter
10-03-2012, 18:27
Czy przesadzał ktoś sosnę? Podobno się nie da ale są przypadki, że się udało. Mam taką przepiękną 4m wysokości. Chciałbym wynając buldożera i przestawić ją 3 mery dalej. Jak myślicie da się?

Elfir
10-03-2012, 20:27
będzie cięzko, bo sosny mają palowy system korzeniowy.
łAczę z innym watkiem na ten temat

duduś
11-03-2012, 11:34
"palmowy " system korzeniowy tzn że korzeń idzie głęboko w dół ? Pytam bo mam stare sosny samosiejki i chciałam pod nimi coś podosadzać ale jak zaczęłąm kopać coby użyżnić dołek to na wierzchu było bbbbb. dużo cieńkich ( ? ), długich korzeni , które praktycznie łapatą poprzerywałam , były b. długie przy wierzchu ziemi , ciągnęły się na kilka matrów . Mam tylko nadzieję że drzewom to nie zaszkodzi skoro mają jakiś tam inny korzeń ( chyba ten palmowy?)

Elfir
11-03-2012, 11:58
duduś - nie palmowy tylko PALOWY :)
Oznacza to , że drzewo ma główny korzeń idący w dół i od niego odrastają mniejsze.

Elfir
11-03-2012, 12:07
http://images50.fotosik.pl/1431/a26295da432996f6gen.jpg

Palowy system mają sosny rosnące naturalnie, orzeszniki

Wiązkowy mają drzewa szkółkowane (kilka razy przesadzane, gdzie specjalnie formuje się zwartą bryłę korzeniową) oraz np. brzozy (ich korzenie są bardzo płytko pod ziemią)

Vujson
21-03-2012, 10:14
Witam,

A jak sądzicie, czy warto ryzykować przesadzenie ok 1.6m wys sosny ościstej? Rośnie w zbyt dużym zagęszczeniu wśród innych roślin u mojego Teścia... i mogę ją mieć w ramach prezentu .... ;) Nie wiem, czy jest szansa na jej przyjęcie w nowym miejscu ? I jak z podlewaniem, w zeszłym roku przesadziłem samosiejkę z pola z dużą ilością ziemi... podlewałem, dbałem... i zdechła po 3 miesiącach

Elfir
21-03-2012, 19:29
jedynie sosna bośniacka dobrze znosi przesadzanie.

SKula
21-03-2012, 19:50
a ja sadziłem też samosiejki i przyjęły się bez problemu - nawet specjalnie nie były "ratowane" wodą i nawozami - miały tak ok 1 metra wysokości

Elfir
21-03-2012, 19:52
mowimy tu o starszych roślinach a nie siewkach

SKula
21-03-2012, 19:57
ok , nie wtrącam się więc ;)

gixxxar
21-03-2012, 20:11
Witam,ja tez kiedys poszedłem do lasu i nazbierałem takich małych sosenek,z ziemia,podlewałem itp,i padły po zimie pare sztuk sie utrzymało,

kemot_p
15-09-2015, 16:43
Czy teraz jest dobry okres na przesadzenie samosiejek sosny zwyczajnej (ok. 50 cm)? Czy lepiej poczekac? Jak je pielęgnować po przesadzeniu? Jak często podlewać? Dziękuję za podpowiedzi.

Elfir
15-09-2015, 23:10
wrzesień jest ok.

kemot_p
16-09-2015, 06:00
Jak pozniej o nie dbać? Często podlewać? Czy może poczekać do października jak jest bardziej wilgotno?

Elfir
16-09-2015, 19:36
przede wszystkim, jak to starszy egzemplarz to idealnie go usztywnić, aby nie chwiał się w czasie wiatrów. Niepowodzenia w przesadzaniu spowodowane są tym, że chwiejąca się roślina rozrywa sobie nowe korzonki.
Podlewać oczywiście.

kemot_p
16-09-2015, 20:18
Dzięki.

marmur7
31-07-2016, 21:57
Przypadkiem trafiłem na ten wątek - mieszkam w miejscu wydartym kiedyś lasowi. Wokół zresztą nadal są tereny leśne. Co roku wokół naszego domu pojawiają się setki nowych samosiejek sosny. Staram się nieco kształtować krajobraz wokół naszego ogrodu, a także w samym ogrodzie poprzez usuwanie i przesadzanie tych samosiejek. W innym przypadku mieszkałbym już w niedostępnym zagajniku. I nawiązując do wcześniejszych wypowiedzi - nie przypominam sobie przypadku, by przesadzona przeze mnie sosna zmarniała. A przesadzam egzemplarze nawet 1,5 metrowe. Nie mam czasu by jakoś szczególnie poświęcać uwagę przesadzonym drzewom. Nie podlewam ich ( z wyjatkiem jednorazowego, obfitego podlania zaraz po przesadzeniu) i nie tyczkuję. Jedyne, czego przestrzegam to wykopywanie ich z jak największą bryłą korzeniową. Te większe egzemplarze prawie nie mieszczą się na dużej taczce, a do przewozu potrzeba dwóch osób. Może właśnie w tkwi źródło sukcesu.