Spadek terenu - jak maksymalnie płaska powierzchnia ??

[Andrzejowy]

Witam,
Ile można uzyskać płaskiej powierzchni posiadając następujące informacje.
Długość od tarasu do ogrodzenia 360 cm.
Wysokość spadku terenu 150 cm.
Stawianie murka oporowego na całej wysokości nie wchodzi w grę.
Zakładam, że wszystko zależy od stopnia nachylenia skarpy.


Pozdrawiam
Andrzej

[adi_]

bez murka oporowego nie dasz rady musisz jakis postawic
tylko jak zrobisz to z drewna i powbijasz je kolo siebie tak zeby to ustrojstwo bylo mocne to moze zdac egzamin a jak sie ziemia utwardzi i obronie skarpa trawa to juz masz klopot z glowy drewno z czsem zgnije i nie bedzie sladu
pozdrawiam

[Andrzejowy]

Chodzi mi informacje ile maksymalnie można uzyskać płaskiego terenu.
Bez murka oporowego oczywiście.
Czy jest jakaś granica (maksymalny kąt nachylenia zbocza) aby ziemia się nie obsuwała ?

[adi_]

nie jestem znawca tematu ale widzialem jak ludzie stawiali murki do 75stopni pod warunkiem ze szla na to trawa z rolki bo ona szybko sie ukozenia i zapobiega obsowaniu sie ziemi pozdrawiam

[magnolia]

Nie spotkałam się nigdzie z generalnymi załóżeniami w tym temacie. Zalezy tez jaka masz ziemię-piasek łatwiej sie obsypie niż glina.Jednak wydaje mi sie że nie przekraczałabym kątu 45 stopni , a ten to tylko pod warunkiem że spadek terenu osadzisz czymś co przytrzyma skarpę. Najlepiej niech to będzie cos okrywowego, w siatce- taka pcv , zielona. W tym dziury, a dziurach blusz (w cieniu0, winobluszcz, niska igra albo niskie jałowce. Posadzić trzeba tak żeby dośc szybko zadarniło, więc nie żałować sadzonek- jak wybierzesz gatunek to mogę Ci podpowiedzieć Ci rozstawę ( czyli co ile cm.). No i nie jest to miejce po którym komuś wolno łazić.
Przy kąie nachylenia 45 stopni, uzyskasz ok 2metrów płaskiego terenu.
Pozdrawiam Marta

[mokka]

Mam identyczna wysokość skarpy 1,5m, miejscami więcej , bez murka spokojnie skarpa się utrzyma, moja ma szerokość od ok 3, 50 m do 2 m w węższych miejscach. Przy szerokości 1,5 rozłożenie skarpy powinno mieć ok 3m czyli dwukrotną wysokość, bardzo łagodnie potrójną. Robienie ostrej skarpy czyli tak ok 2m będzie źle wyglądało i nie będzie bezpieczne, mam u siebie i początkowo też chciałam jak najmniejszą. Tak na upartego to i 2,50 może i byś wycisnął, czyli zostanie 1,10m nie zagospodarujesz tego sensownie , trawy nie posiejesz , bo będzie łyso przy ogrodzeniu a ewentualnie żywopłot zaraz za skarpą będzie dziwnie wyglądał , no i nie da się zejść z tej skarpy, bo nie będzie po czym chodzić . Może podziel skarpę na dwie części , zrób schody i taki a'la wąwóz rozciągnij do końca działki, bo i tak już sobie tam nie pobiegasz i ładnie „spagórkuj” aż do końca działki. Powstanie taka dolina ze schodkami przez część skarpy czyli ładnie wyprofilowanego zbocza . Nie upierałabym się na tą równą część bo jest za mało miejsca. Skarpę można bardzo ładnie obsadzić, odpadnie koszenie tej części, na dobrze zaplanowanej skarpie dzieci tez mogą się bawić i ganiać po niej , czyli może być całkowicie użytkową częścią ogrodu, tylko nie może być stroma. Jak rozciągniesz na całości czyli na 3,60m spadek będzie bardzo łagodny, można nawet ławkę wkomponować i inne cuda wianki, na końcu skarpy kilka zaskakujących efektów czyli pagórków, głazów, wyższej roślinności i tym podobnych i będziesz miał super miejsce wypoczynku, z tarasu na górze widok będzie super. Skarpa w ogrodzie jest mecząca, ja mam z trzech stron domu w tym od tarasu i jeszcze na końcu działki, początkowo chciałam wyrównać, ale teraz jestem z takiego skarpowego ogrodu bardzo zadowolona. Pomyśl jeszcze nad tym. Podaj jeszcze stronę świata, jaką masz ziemię w ogrodzie, to duże ułatwienie w obsadzaniu skarpy a i jeszcze jej długość . Może zdjęcie wstaw , będzie łatwiej. Nawet jak uzyskasz 2m wyciśniętego terenu i tak będziesz miał problem z sensownym jego wykorzystaniem, nie będzie ani ładnej skarpy ani ładnego miejsca za nią.

[G.N.]

Zależy jaką masz glebę, bo od tego zależy tzw. kat naturalnego spoczynku gruntu. Dla piasków to 30-38 stopni dla gliny 8-20, dla ziemi ogrodowej coś pośrodku. Jeśli stabilizowana darnią to 30 stopni można w miarę bezpiecznie. Więcej bym nie ryzykował. Czyli tak jak pisze mokka. 1,5*tg 30=2,69 zostanie Ci 80-90 cm płaskiego, albo spadek na całości i będziesz mieć nachylenie ok. 22 stopnie

[ms.]

Andrzejowy, dziewczyny dobrze radzą. Za fachowość Magnolii ręczę głową. :D

[masulda]

witam,czy mogę też prosić o pomoc.Jestem lekko przerażona wyglądem naszej p rzyszłej działki.na długości 17 m mamy ok 1,5-2 m spadku terenu.Ile jesteśmy max w stanie uzyskać płaskiego terenu?Czy lepiej zrobić układ taras - fragment prosty -spadek terenu czy też taras -skarpa - i dalej już do końca prosty teren.Mam 3 małych dzieci i ogród ma być max bezpieczny dla nich .Proszę o radę!Wersja ze skarpą oznacza budowę schodów w ogrodzie a tego z racji bezpieczeństwa boję się bardzo(może niesłusznie??)

[dusia2006]

masulda nie wiem czy się nie pomyliłam ale mi wyszło raptem trochę ponad 6* na całej długości, przy 3m szerokości skarpy spadek masz ok 35*,może przyda Ci się to (http://forum.muratordom.pl/zasady-obsadzania-skarpy,t138855.htm?highlight)
poczytaj co pisze mokka i pooglądaj jej skarpę, zobacz jak ją świetnie urządziła http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=6788

[masulda]

Pewnie jesteś bliska prawdy z tymi 6 metrami... :( .Skarpa ze zdjęć piękna,tylko ja nigdy nie myślałam że będę ją musiała mieć....W takim razie jeśli sensowna byłaby opcja nr 2 czyli taras-skarpa-płaska część to może ktoś ma doświadczenia w temacie jak wykońać bezpieczne zejście do ogrodu???Już widzę moje dzieci szlejące na schodach!Wiem że powinny być niskie-typu 12-15 cm ale z czego??

[dusia2006]

6 stopniami :D
weź kartkę papieru, otwórz tablice wartości funkcji trygonometrycznych tangens :D zastanów się ile chcesz płaskiego terenu i rozrysuj tak żeby nie było żadnych schodów tylko łagodne dojście do płaskiego, przecież to nie musi być w linii prostej

no chyba że się rąbnęłam :wink:

[masulda]

Dusia , ale z czego je zrobić żeby były bezpieczne nawet w jesieni i zimie?A może zrobić ze 3 schodki a resztę centymetrów "zgubić po drodze na trawie".Czy to w ogóle ma sens??6 schodów to duuuużo.3 jestem w stanie przeboleć.Swoją drogą te skarpy które oglądam na forum są pięknie zagospodarowane.Prośba do użytkowników-jakie macie zejście na płaski teren???

[dusia2006]

masulda chodzi o spadek terenu 6 stopni, masz 17 m a różnica poziomów 2m, policz sobie a potem się martw :D

[masulda]

Rany,jeszcze komputer mi szaleje bo miałam jak się okazuje fragmenty Twoich postów.Sprawa z działką ,ukształtowaniem terenu wyszła niejako przypadkiem.Do tej pory w ogóle nie żyłam wizją ogrodu-niestety skupiając się na początkowym etapie budowy.Jako że na dom zdecydowaliśmy się w dużej mierze z chęci posiadania ogrodu jest on, a raczej będzie ważnym elementem całości.Myślę o takim łagodnym zejściu ,unikając wykonania schodów.Chciałabym poznać zdania użytkowników.Ktoś napisał że skarpa nie jest wygodna.I niestety o to mi chodzi.Co zrobić żeby sprawiała jak najmniej kłopotów, szczególnie dla dzieci czy osób starszych.Dzięki dusia za pomoc-sama wiesz jak to wygląda na początku.Może nie ma się czym martwić ale póki co wygląda to okropnie-po prostu jeden wielki plac budowy....A skarpa ze zdjęć pięknie wygląda.Przeczytam i obejrzę całość dokładniej