PDA

Zobacz pełną wersję : Korzenie po wycięciu drzew-usuwać????



iwett27
29-07-2008, 21:09
Witam, mam działke w lasku brzozowym, dom stan surowy, lesniczy wycin anam drzewa i tu pytanie: co z pozostawionymi w ziemi korzeniami??? Jak wycinalismy drzewa pod dom to korzenie usuwała nam koparka teraz spytalam lesniczego i on stwierdzil, ze nie ma potrzeby bo i tak nawieziemy ziemie do wyrownania terenu wiec korzenie zasypiemy a wtedy one zgnija. Cos dziwne mi sie to wydaje...ale ja sie nie znam...co o tym myslicie????

Mymyk_KSK
30-07-2008, 09:57
po wycieciu drezw na pewno zostaly pniaki, prawda? a przynajmniej ich resztki.. Wywierć w nich kilka otworów i wypełnij saletrą amonową, a następnie zakryj szczelnie ziemią. Po 2-3 latach ulegną całkowitemu rozkładowi (nieco szybciej niż "naturalnie" ;-)

dusia2006
30-07-2008, 11:08
brzoza zwłaszcza po ścięciu fantastycznie odbija chyba z korzenia i to może być nawet daleko od pnia.
Ku przestrodze :cry: ja ścinałam kiedyś latem kilka młodych brzóz żeby rozgęścić i po ścięciu posmarowałam roundapem żeby nie odrastały. Późną jesienią patrzę ci ja na 2 piękne pozostawione w sąsiedztwie brzozy a one puszczają zielone pąki, w październku ?? a to niestety było ich ostatnie tchnienie, załatwiłam je niechcący na śmierć bo miały ten sam system korzeniowy, co te kóre ścinałam i posmarowałam........nie mogłam odżałować , ale za głupotę i niewiedzę sporo się płaci

iwett27
30-07-2008, 15:02
Bardzo dziekuje za podpowiedz:) Sprobuje z ta saletra:)

sylwiap-w29
15-09-2008, 11:55
No właśnie co z korzeniami po ścięciu drzew? Mam podobny problem. Kupiliśmy działkę budowlaną na której wcześniej rosły drzewa. Część wyciął poprzedni właściciel a część została usunięta przez nas. Pozstały korzenie!!! Zaznaczam że jest ich dużo. Te świeżo ściete pniaki widac i nie ma problemu ale jedne zdążyły pozarastać trawą :( Na wiosnę buduję i nie mam czasu na wiercenie otworów w pniach i sypanie tam czegoś i czekanie aż same spruchnieją. Trzeba je usunąć już teraz bo budowa na wiosnę. Wcześniej chcemy zrobić ogrodzenie o wszędzie pełno korzeni. Proszę o pomysły co z tym zrobić? Koparą????

iwett27
15-09-2008, 12:20
Sylwia u mnie w ruch poszła koparka:) Teraz jest czysto:)

jgxp
15-09-2008, 12:45
Myślę, że korzenie mogą być fajną ozdobą do ogrodu. Należy je wykopać, dokładnie wymyć z ziemi i zabejcować :) W prawdzie nie robiłem tego, ale widziałem w jednym ogrodzie taki korzeń, fajnie wygląda :)

sylwiap-w29
15-09-2008, 13:19
Sylwia u mnie w ruch poszła koparka:) Teraz jest czysto:)

dzięki :) chyba też użyjemy koparki, tzn. wypożyczymy Pana Koparkę do tej roboty :)



Myślę, że korzenie mogą być fajną ozdobą do ogrodu. Należy je wykopać, dokładnie wymyć z ziemi i zabejcować W prawdzie nie robiłem tego, ale widziałem w jednym ogrodzie taki korzeń, fajnie wygląda

wiem że fajnie wygląda taki korzeń bo rodzice kiedyś mieli (chyba z orzecha włoskiego) no zjawiskowa ozdoba do ogrodu :) dobry pomysł - również dzięki, będzie pamiątka.

adrianek9999
15-09-2008, 14:09
Zdecydowanie wykopać. Potem będą tylko przeszkadzać. U siebie odkopałem korzeń :P i jak buliłem drzewa to razem z korzeniem.

sylwiap-w29
15-09-2008, 14:22
Zdecydowanie wykopać. Potem będą tylko przeszkadzać. U siebie odkopałem korzeń :P i jak buliłem drzewa to razem z korzeniem.

jasne że wykopać :) tylko problem jak? bo dużo tego a niektórych korzeni już prawie nie widać bo działka pozarastała chwastami. Przyjedzie koparka pewnie... już dzwoniliśmy chcą 70 zł za godzine kopania :o , jakoś damy rade :)...a widzę że tutaj Pan z okolicznych Świerklan. Pozdrawiam!!!

Trociu
16-09-2008, 10:13
Przyjedzie koparka pewnie... już dzwoniliśmy chcą 70 zł za godzine kopania :o to i tak nie jest źle. U nas biorą po 90 i 100zł ;)

sylwiap-w29
16-09-2008, 11:48
to i tak nie jest źle. U nas biorą po 90 i 100zł ;)

bo ten mój koparkowy to na pewno jakiś nieudolniak i dwa trazy dłużej wszystko będzie przekopywał :lol: no zobaczymy :lol: ale to z najbliższej okolicy więc go biorę a gdzieś indziej nawet się nie orientowałam ale myśle że będą podobne ceny (małe miasteczko)

sylwiap-w29
22-09-2008, 20:23
...i jestem bardzo zadowolona bo koparkowy szybciutko uwinął się z robotą. Wykopał z ziemi to co miał i nawet to czego nie miał (bo trzy drzewka miały zostać) ale widać zbyt zachłanny był. Jednak wziął tylko 112 zł za dwie godziny więc mu wybaczyłam :) Poza tym wyrównał nieco teren. Tak więc w portfelu troszkę zostało ale działka łysa. Ale na dobre wyszło bo posadze sobie nowe brzozy i będą rosły tam gdzie sama zechcę :)

KUBAPIGORA
09-03-2010, 12:28
A czy ktoś może coś napisac o sposobie z saletrą amonową? Może lepiej rzeczywiście potraktować korzenie randoupem? Czy wtedy go rozcieńczać, czy walić koncentratem z grubej rury? Ja mam takich korzeni (brzoza, grab, czereśnie) wyciętych przy samej ziemi ponad 100. Co myślicie? Proszę o radę.

Nefer
09-03-2010, 12:35
Mój mąż bierze łopatę i kopie, kopie, kopie, okopuje w kółeczko. Podkupuje i już :):)Wyciągnięte :) Trochę pracy kosztuje, ale działa :)

Mymyk_KSK
09-03-2010, 14:54
A czy ktoś może coś napisac o sposobie z saletrą amonową?
no przeciez napisałam - powyżej.. :roll:

Wojciech Majda
09-03-2010, 18:56
brzoza zwłaszcza po ścięciu fantastycznie odbija chyba z korzenia i to może być nawet daleko od pnia.
Ku przestrodze :cry: ja ścinałam kiedyś latem kilka młodych brzóz żeby rozgęścić i po ścięciu posmarowałam roundapem żeby nie odrastały. Późną jesienią patrzę ci ja na 2 piękne pozostawione w sąsiedztwie brzozy a one puszczają zielone pąki, w październku ?? a to niestety było ich ostatnie tchnienie, załatwiłam je niechcący na śmierć bo miały ten sam system korzeniowy, co te kóre ścinałam i posmarowałam........nie mogłam odżałować , ale za głupotę i niewiedzę sporo się płaci

Te brzozy nawet nie musiały być zrośnięte korzeniami (swoimi). Grzyby mikoryzowe mają zdolność transportu w obrębie roślin połączonych grzybnią nie tylko minerałów i wody, ale również niektórych herbicydów.

Tak jest w przypadku nie używanej już w Polsce atrazyny. Zdarzały się przypadki, że opryskiwane były pola, albo pastwiska, a obumierały drzewa kilkanaście-kilkadzisiąt m. od miejsca oprysków.

Możliwe, że z Roundupem jest tak samo.

Pitu88
13-06-2017, 13:26
no dobra, a co zrobiliście z tymi wyrwanymi już korzeniami? w jaki sposób się ich pozbyliście?

JarekKRK45
15-06-2017, 17:07
Myślę że po siedmiu latach to nic z nich nie zostało ;)...