PDA

Zobacz pełną wersję : UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 [11] 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61

Huhrak
20-07-2011, 10:34
dziękuję za odpowiedzi !
jednak chyba wczoraj za późno było i słabo przelewałem myśli :) stad doprecyzuję :

w systemie składającym się z komponentów planowana jest głowica Clack WS1 pojemnościowa z mieszaczem
planowany był zbiornik 10x44 - Qbek17 jeśli uważasz ,że jest za mała to co byś proponował ?
planowałem 30 litrów złoża - zapewne modyfikując butlę należy zmodyfikować ilość złoża- jakie tu sugestie macie Panowie ?

@Jastrząb - dzięki za sugestie

qbek17
20-07-2011, 11:55
planowany był zbiornik 10x44 - Qbek17 jeśli uważasz ,że jest za mała to co byś proponował ?
planowałem 30 litrów złoża - zapewne modyfikując butlę należy zmodyfikować ilość złoża- jakie tu sugestie macie Panowie ?

Nie twierdzę, że jest za mała czy za duża, tylko że taka ilość złoża przy takiej twardości da ci 3,5 m3 wody zmiękczonej. Nie wiem jakie masz oczekiwania. Jeśli zużywasz mało wody (np. masz jedną łazienkę zamiast dwóch, oszczędną pralkę, zmywarkę itp) to pewnie taka ilość będzie w zupełności wystarczająca. Dodatkowo możesz ustawić twardość wyjściową i znów zwiększyć długość cyklu.
Jeśli natomiast planujesz, że woda będzie używana jednocześnie w kilku miejscach i zużycie będzie większe, to może bardziej ekonomiczna będzie większa wersja zmiękczacza (jeśli ma być większy przepływ chwilowy to proponowałbym butlę o większej średnicy).
W kwestii głowicy - we Flamingach zastosowano Clacka (o ile wierzyć jego importerowi) w wersji Upflow czyli z regeneracją przeciwprądową. Taką samą regenerację można zastosować w głowicy WS1 CI. Dzięki temu zmniejsza się zużycie wody i soli na regenerację. O ile mamy wodę wolną od innych zanieczyszczeń to można także użyć więcej jonitu w tych samych zbiornikach.

free_shop
20-07-2011, 12:09
Jesli wode podgrzewasz w jakims zbiorniku, i jest w nim anoda magnezowa, to wymien ja na przeciwpradowa (wymaga zasilania).
Zgadzam się! Często anoda magnezowa w bojlerach jest przyczyną powstawania przykrego zapachu w ciepłej wodzie (na forum ten temat był już wałkowany). Tak jak napisał Jastrząb, wymiana na anodę tytanową pomaga.
Zanim zdecydujesz się na wymianę (kilka stów w plecy:)), proponowałbym wyrzucenie anody, którą masz, wypłukanie bojlera i instalacji oraz poczekanie na rezultat. Miesiąc, czy dwa bez anody nie zrobi większego spustoszenia w Twojej instalacji, niż Ty w autobusie po kąpieli w siarkowodorze:).

Jastrząb
20-07-2011, 13:48
Zgadzam się! Często anoda magnezowa w bojlerach jest przyczyną powstawania przykrego zapachu w ciepłej wodzie (na forum ten temat był już wałkowany).).Szczerze mowiac, chetnie bym sie dowiedzial co tam sie w takim ogrzewaczu dzieje. Bo zachodzic musi jakas reakcja chemiczna. Nie jest to pochodzenia bilogicznego, bo wymiana anody magnezowej na tytanowal nic by wtedy nie zmienila. Bakterie rosly by se dalej. Abstrahujac od tego, ze w tych temperaturach to raczej bakterie nie bytuja. Choc moze sie myle. Ja przegrzewalem wode do 70C, co nie pomagalo.

marcin

robroyw
20-07-2011, 20:09
Dziekuję za podowiedzi i sugestie, szczerze mówiąc nie myślałem że sprawa jest na tyle prosta i samo wymontowanie/zmiana anody w podgrzewaczu sprawę załatwi.

Pozdrawiam
Robert

Hytryulik
20-07-2011, 22:48
Zanim zdecydujesz się na wymianę (kilka stów w plecy:)), proponowałbym wyrzucenie anody, którą masz, wypłukanie bojlera i instalacji oraz poczekanie na rezultat. Miesiąc, czy dwa bez anody nie zrobi większego spustoszenia w Twojej instalacji, niż Ty w autobusie po kąpieli w siarkowodorze:).

Dzięki za dopowiedź merytoryczną i fachową. Widzę oprócz poligloty i fachowość. Miałem w ten sposób odpowiedzieć koledze jednak obowiązki wzywały – z czegoś trzeba żyć.
Nie do końca wierzę w skuteczność urządzeń odżelaziąjących epuro.. coś tam dlatego zachował bym się tak samo. I zastanowiłbym się nad skutecznością urządzeń w szczególności napowietrzanie.

Jastrząb
21-07-2011, 07:09
Nie do końca wierzę w skuteczność urządzeń odżelaziąjących euro.. coś tam dlatego zachował bym się tak samo i zastanowił bym się nad skutecznością urządzeń w szczególności napowietrzanie.Polska języka trudna języka.........

aromurek
21-07-2011, 19:54
Jaką głowicę z tych wymienionych możecie polecić:
Autotrol 255 lub Clack WS1 CI

qbek17
21-07-2011, 20:21
Jaką głowicę z tych wymienionych możecie polecić:
Autotrol 255 lub Clack WS1 CI
Ja bym polecił Clacka.

aromurek
22-07-2011, 19:06
a jaka jest różnica w zasadzie działania obu urządzeń

free_shop
22-07-2011, 21:17
a jaka jest różnica w zasadzie działania obu urządzeńZ punktu widzenia jonitu, żadna. Najpierw delikatny prysznic, później szampon i płukanie:). Mówiąc językiem fachowym: płukanie wsteczne, zasalanie, wypłukiwanie solanki.
Z punktu widzenia użytkownika i serwisu, głowica Clack WS1CI jest chyba lepsza:
- podłączenie głowicy filtra do rur jest "elastyczne" (złączki są tak wykonane, że ruchy filtra nie spowodują uszkodzenia zmiękczacza),
- Clack ma więcej możliwości ustawień parametrów pracy (dla użytkownika może to oznaczać zmniejszenie ilości soli, ścieków ltd.).
- głowica Clack jest łatwiej rozbieralna (czyszczenie, serwis).
Oczywiście jest to ocena subiektywna, bo głowice Autotrola pracują w Polsce od kilkunastu lat, a Clack'a od kilku.

Zibi1971
28-07-2011, 10:35
Z punktu widzenia jonitu, żadna. Najpierw delikatny prysznic, później szampon i płukanie:). Mówiąc językiem fachowym: płukanie wsteczne, zasalanie, wypłukiwanie solanki.
Z punktu widzenia użytkownika i serwisu, głowica Clack WS1CI jest chyba lepsza:
- podłączenie głowicy filtra do rur jest "elastyczne" (złączki są tak wykonane, że ruchy filtra nie spowodują uszkodzenia zmiękczacza),
- Clack ma więcej możliwości ustawień parametrów pracy (dla użytkownika może to oznaczać zmniejszenie ilości soli, ścieków ltd.).
- głowica Clack jest łatwiej rozbieralna (czyszczenie, serwis).
Oczywiście jest to ocena subiektywna, bo głowice Autotrola pracują w Polsce od kilkunastu lat, a Clack'a od kilku.

Z punktu widzenia serwsu głowica Clack jest zdecydowanie lepsza, jest co smarować, wymieniać itp., a to nie idzie w parze z zadowoleniem klienta. Głowica 255/762 Autotrola daje te same możliwości programowania, a niezawodnością jest niezastąpiona. Oczywiście jeżeli twoim hobby jest rozbieranie i skłądanie głowic, kupuj Clacka.

qbek17
28-07-2011, 10:43
Z punktu widzenia serwsu głowica Clack jest zdecydowanie lepsza, jest co smarować, wymieniać itp.
Chyba mówimy o innej głowicy. Na głowicy Clack jak byk jest napis "NIE SMAROWAĆ" ;)
Z drugiej strony łatwość rozbierania głowicy nie oznacza od razu potrzeby jej rozbierania - nikt ci nie każe jej rozkręcać raz na tydzień. Ale jak masz taką potrzebę (albo serwisant ma taką potrzebę) to czy nie lepiej że jest to proste i bezbolesne? W przypadku awarii Autotrola musisz się nieźle nagimnastykować żeby cokolwiek sprawdzić czy wymienić - użytkownik sam tego na pewno nie zrobi. A to świetna właściwość z punktu widzenia sprzedawcy :)
Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

Zibi1971
28-07-2011, 11:01
Porównywanie awaryjności Autrola i Clacka to chyba jakieś nieporozumienie.



Chyba mówimy o innej głowicy. Na głowicy Clack jak byk jest napis "NIE SMAROWAĆ" ;)
Z drugiej strony łatwość rozbierania głowicy nie oznacza od razu potrzeby jej rozbierania - nikt ci nie każe jej rozkręcać raz na tydzień. Ale jak masz taką potrzebę (albo serwisant ma taką potrzebę) to czy nie lepiej że jest to proste i bezbolesne? W przypadku awarii Autotrola musisz się nieźle nagimnastykować żeby cokolwiek sprawdzić czy wymienić - użytkownik sam tego na pewno nie zrobi. A to świetna właściwość z punktu widzenia sprzedawcy :)
Jak widać punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :)

qbek17
28-07-2011, 11:12
Porównywanie awaryjności Autrola i Clacka to chyba jakieś nieporozumienie.
I jedne i drugie to dobre głowice. Obie pracują latami bez problemu, ale jak z każdym urządzeniem może się trafić wadliwy egzemplarz. Po prostu nie unikniesz tego przy produkcji wielu tysięcy sztuk. I nie jest to już kwestią "projektu" bo ten w obu przypadkach jest bardzo dopracowany. Nie wydaje mi się żeby można było określić jednoznacznie, że Clack albo Autotrol jest mniej awaryjny.
Co innego jeśli głowica działa nieprawidłowo bo została nieprawidłowo podłączona albo źle dobrana do reszty systemu - to zupełnie inna kwestia i nie zależy to od samej głowicy tylko od "czynnika ludzkiego" (technolog/sprzedawca/instalator/użytkownik).

bobi1326
28-07-2011, 21:09
Witam. Dawniej zadałem pytanie odnośnie uzdatniania wody na mojej działce, jednak nie miałem wyników badań a bez tego nie mogliście mi pomóc. Teraz już mam wyniki ze stacji sanitarnej i chciałbym ponownie poprosić Was o pomoc. Wodę pobieram z własnego ujęcia wybitego na głębokości ok 7m. Pierwsze dwa parametry nie są w normie. Niżej podaję także resztę parametrów, które są w normie ale może się do czegoś przydadzą:
1. Zapach (metoda badania PB-4/HK edycja 1) Wynik nieakceptowalny (siarkowodór)
2. Mangan (metoda badania PN-C-04590/03:1992* jednostka miary ug/l) Wynik 168, norma 50


Inne wartości są w swoich normach i są to:
1. Mętność (metoda badania PN-EN ISO 7027:2003* jednostka miary NTU) Wynik 0,16, norma 1
2. Barwa (metoda badania PN-EN ISO 7887:2002* jednostka miary mg/l) Wynik 7, norma 15
3. Odczyn pH (metoda badania PN-C-04540/01:1990*) Wynik 7,6 norma 6,5-9,5
4. Przewodność (metoda badania PN-EN 27888:1999* jednostka miary uS/cm w temp. 25 oC) Wynik 540, norma 2500
5. Amonowy jon (metoda badania PN-ISO 7150-1/2002* jednostka miary mg/l) Wynik 0,23, norma 0,50
6. Azotyny (metoda badania PN-EN 26777:1999* jednostka miary mg/l) Wynik poniżej 0,02, norma 0,50
7. Azotany (metoda badania PN-N-04567/08:1982* jednostka miary mg/l) Wynik poniżej 0,8, norma 50
8. Żelazo (metoda badania PN-ISO 6332:2001* jednostka miary ug/l) Wynik 113, norma 200

Bakterii z grupy coli, Escherichi coli oraz Enterokoków nie stwierdzono.


Wynik brzmi, że woda ze strony składu fizyko-chemicznego nie nadaje się do spożycia przez ludzi, a skład bakteriologiczny nie wzbudza zastrzeżeń.


Serdecznie pozdrawiam i z góry dziękuję za pomoc.

qbek17
28-07-2011, 22:18
Usunięcie manganu może wymagać zastosowania katalizatora (złoża katalitycznego) bo przy takim pH raczej małe szanse, że na samym piasku czy napowietrzaniu uda się zejść do normy.
Radziłbym poszukać odżelaziacza ze złożem Pyrolox lub G1. Napowietrzanie też nie zaszkodzi, ale przy napowietrzaniu potrzebujesz zbiornika hydroforowego bezprzeponowego z odpowietrznikiem.

bobi1326
28-07-2011, 22:19
A co z tym zapachem i siarkowodorem? Dziękuję za tak szybką odpowiedź.

qbek17
28-07-2011, 22:24
A co z tym zapachem i siarkowodorem? Dziękuję za tak szybką odpowiedź.
Siarkowodór często występuje razem z nadmiarem żelaza i manganu. Te same złoża katalityczne usuwają też siarkowodór. Dodatkowo jeśli byś urządzał napowietrzanie to masz szansę, że zapach zniknie. Ogólnie nie wymaga to odrębnego procesu.
No i kwestia czy masz siarkowodór czy zapach siarkowodoru :)

free_shop
28-07-2011, 23:40
Wynik brzmi, że woda ze strony składu fizyko-chemicznego nie nadaje się do spożycia przez ludzi, a skład bakteriologiczny nie wzbudza zastrzeżeńBez paniki, ta woda Cię nie zabije. Mangan w takich ilościach nie jest trujący (może jedynie powodować ciemne zacieki). Siarkowodór w małych ilościach może Cię jedynie zmusić do brania krótszego prysznica :).
Jeżeli masz przeponowy zbiornik hydroforowy, to powinien wystarczyć filtr ze złożem "Greensand". Poradzi sobie z siarkowodorem i manganem.

bobi1326
28-07-2011, 23:44
Mam hydrofor z przeponowym zbiornikiem. A czy możecie podać przykłady takich filtrów do zastosowań domowych? Znalazłem kilka takich urządzeń. Wszystkie w kwocie grubo ponad tysiąc zł. Znacie jakieś tańsze firmy/rozwiązania?

free_shop
28-07-2011, 23:59
Chyba nie da rady:(. Może na allegro jakaś "używka".
Jeżeli chcesz się zmieścić w 1000 zł, to można spróbować wymienić zbiornik na bezprzeponowy (np. 200 l), przed zbiornikiem zamontować aspirator, za zbiornikiem filtr narurowy. Siarkowodór powinien "zejść", mangan niekoniecznie.

Jastrząb
29-07-2011, 07:28
Mam hydrofor z przeponowym zbiornikiem. A czy możecie podać przykłady takich filtrów do zastosowań domowych? Znalazłem kilka takich urządzeń. Wszystkie w kwocie grubo ponad tysiąc zł. Znacie jakieś tańsze firmy/rozwiązania?No niestety, wlasnie sie dowiedziales ze "darmowa woda z wlasnej studni" moze byc bardzo droga, jesli chcesz doprowadzic ja do normy.

Druga rzecz to glebokosc Twojej studni, 7m! To jest raczej malo. To ze dzisiaj nie masz bakterii, albo ze masz taki sklad wody nie znaczy ze za czas jakis bedzie rownie dobrze. Zbuduje sie sasiad kolo Ciebie ze "szczelnym inaczej" szambem ktore trzeba wybierac raz na 3 lata, albo 100metrow dalej rolnik nawiezie pole itd. Nie chce straszyc, ale Twoja wode nalezaloby od czasu do czasu sprawdzac.

marcin

bobi1326
29-07-2011, 11:50
Co do głębokości to się pomyliłem. Studnia jest wybita na głębokości 10 i 9 metrów. Domyślam się, że tak czy owak mając wodę z własnego ujęcia trzeba ją od czasu do czasu badać. A powiedzcie mi Panowie jak to jest z eksploatacją tych podłóż o których pisaliście? Ile musiałbym ich stosować na raz do filtra oraz co ile zmieniać przy mojej wodzie? Chodzi o złoża Pyrolox, G1 i Greensand. Dla przypomnienia woda ma problem z Manganem (metoda badania PN-C-04590/03:1992* jednostka miary ug/l) Wynik 168, norma 50.


Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Teraz chciałbym policzyć koszty czy może nie przyłączyć się do wodociągów. Kilka lat temu kiedy wybijałem studnie miałem dużo wydatków, a potrzebowałem wody na działce i przyłącze było strasznie drogie. A teraz muszę wybrać opcję tańszą w eksploatacji.

qbek17
29-07-2011, 12:05
A powiedzcie mi Panowie jak to jest z eksploatacją tych podłóż o których pisaliście? Ile musiałbym ich stosować na raz do filtra oraz co ile zmieniać przy mojej wodzie? Chodzi o złoża Pyrolox, G1 i Greensand. Dla przypomnienia woda ma problem z Manganem (metoda badania PN-C-04590/03:1992* jednostka miary ug/l) Wynik 168, norma 50.
To nie są "jednorazowe" złoża :) Kupujesz to raz i tylko co jakiś czas (co kilka dni) płuczesz lub regenerujesz (zależnie od typu). Pyrolox i G1 trzeba płukać wodą, ale do tego potrzebujesz silnej pompy. Greensand regenerujesz nadmanganianem potasu (KMnO4) i płuczesz (pompa też musi być wydajna). Przy takiej wodzie i regularnym płukaniu myślę, że jakieś 10 lat powinno śmigać bez zaglądania do zbiornika. Później pewnie trzeba będzie coś dosypać lub wymienić (chociażby ze względu na ścieranie złoża). Koszty eksploatacji to koszt zakupu (zależy od wielkości filtra, wydajności i komponentów), koszt wody do płukania, koszt ścieków (szambo albo kanalizacja) i ewentualnie przy Greensandzie koszty nadmanganianu. Koszt elektryczności jest pomijalnie mały (możesz wybrać głowicę ręczną i wtedy nie masz go wcale) :)

bobi1326
29-07-2011, 13:27
To ja chyba nie rozumiem zasady działania tych urządzeń. Jak dla mnie to filtr taki montuje się przed pompą i to ona przez niego pompuje wodę do zbiornika hydroforu. Czy to się zgadza? No i jak się płucze tego rodzaju złoża? Hydrofor mam taki: HWA-3000, wydajność 100l/min, 6000l/h, ciśnienie 6 bar. Instalacja w domku jednorodzinnym przewidzianym na trzy osoby. Jedna łazienka i kuchnia.


Pozdrawiam

qbek17
29-07-2011, 13:33
To o czym mówisz to może być tylko kosz ssawny w studni - odfiltruje ci co najwyżej muł i co większe zanieczyszczenia mechaniczne.
Jeśli mówimy o usunięciu manganu, czyli już uzdatnianiu wody, to filtry montujesz za pompą i hydroforem. Jest to oddzielny zbiornik wypełniony złożem zależnie od funkcji jaką ma spełniać. Przepływa przez nie woda dopiero jak ją pobierasz.
Płukanie polega na przepuszczeniu przez złoże wody w kierunku przeciwnym do przepływu w czasie pracy (filtracji). Zazwyczaj filtrację prowadzi się z góry na dół zbiornika, a płukanie od dołu do góry. Płukanie może odbywać się automatycznie (głowica sterująca zmienia kierunek przepływu) lub ręcznie (otwierasz i zamykasz odpowiednie zawory w instalacji).

bobi1326
29-07-2011, 13:38
No to już więcej wiem. Interesuje mnie ten wariant z płukaniem automatycznym. Tylko wtedy skąd woda do filtrowania? Musi być założony jakiś oddzielny zbiornik z pompą i przefiltrowaną wcześniej wodą do płukania? Bo chyba nie płucze się wodą nieprzefiltrowaną?

Pozdrawiam

qbek17
29-07-2011, 13:41
Byłoby idealnie gdyby płukać wodą już przefiltrowaną, ale jest to dość kosztowne i zajmuje sporo miejsca (jedno płukanie to kilkaset litrów - zależnie od rozmiarów filtra). W praktyce płucze się wodą zasilającą - dlatego istotna jest wydajność pompy (płukanie wymaga dużo większego przepływu wody niż normalna praca)

Jastrząb
29-07-2011, 13:43
To ja chyba nie rozumiem zasady działania tych urządzeń. Jak dla mnie to filtr taki montuje się przed pompą i to ona przez niego pompuje wodę do zbiornika hydroforu. Czy to się zgadza? No i jak się płucze tego rodzaju złoża? Hydrofor mam taki: HWA-3000, wydajność 100l/min, 6000l/h, ciśnienie 6 bar. Instalacja w domku jednorodzinnym przewidzianym na trzy osoby. Jedna łazienka i kuchnia.


Pozdrawiam
Filtr mozna w zasadzie zamontowac w dowolnym miejscu,. nawet przed hydroforem, jest tylko jedno ale. Woda musi przez taki filtr przeplywac w miare wolno, zeby zdazyla sie na zlozu oczyscic. Rozne zloza maja rozna zalecana predkosc filtracji. Jak bedzie za duza, to czesc zanieczyszczen przejdzie prze filtr. Pompa pompuje wode do hydroforu dosyc szybko. Ty pobierasz wode z hydroforu zazwyczaj wolniej. Rozsadniej jest wiec filtr postawic za hydroforem i tak sie to praktycznie w domowych warunkach to wykonuje. Czyli w hydroforze masz wode brudna, jak odkrecisz kran to sobie ta brudna woda z hydroforu poprzez filtr poplynie do domu.

Napisz tez jeszcze jakiej pojemnosci masz zbiornik hydroforowy.

Filtr filtruje wode z gora na dol poprzez zloze filtracyjne (rodzaj piasku). Jesli glowica jest automatyczna, o ustalonej porze dnia w okreslone dni (najczesciej w nocy) glowica tak otwiera zamyka rozne zawory ze woda zaczyna plynac od dolu do gory. Nad zlozem filtracyjnym zawsze jest miejsce, tzn filtr nie jest w 100% wypelniony. Woda to zloze lekko unosi do gory i osobna rura wyplywa do kanalizacji wyplukujac zanieczyszczenia zatrzymane na filtrze.

Na plukanie potrzeba dosyc duzego przeplywu wody, stad wymog duzej pompy.

Jesli nie ma glowicy automatycznej, musisz recznie poprzestawiac jakies zawory, odczekac iles tam czasu i poprzestawiac znowu. Co kilka dni.

marcin

bobi1326
29-07-2011, 13:44
Więc tutaj pytanie czy pompa o wydajności 100l/min da radę, zbiornik przeponowy 100 l? Szukam cały czas urządzeń ale czy mógłbyś podesłać mi jeden przykład takiego filtra ze złożem pyrolox i automatycznym systemem regeneracji? Dom to jak pisałem wcześniej czyli jednorodzinny, jedna kuchnia i łazienka. Jakieś 3 osoby mieszkające.


Pozdrawiam i jeszcze raz wielkie dzięki za odpowiedzi.

qbek17
29-07-2011, 14:04
Przykładowo: http://www.luxterm.pl/docs/cenniki/cennik_stacje.pdf - na ostatniej stronie są odżelaziacze.
Myślę, że taka pompa spokojnie wystarczy na dość duży filtr (a tobie wystarczy mały).

bobi1326
29-07-2011, 14:52
A co oznacza "wymagane napowietrzanie inżektorowe" przy odżelaziaczach ze złożem pyrolox? Jeżeli mi wystarczy mały filtr to WSO 100 może być?

Pozdrawiam

qbek17
30-07-2011, 08:18
Oznacza to tyle że przed hydroforem montujesz zwężkę, która zasysa powietrze. Powietrze pomaga utlenić zawarte w wodzie żelazo i mangan, co ułatwia ich odfiltrowanie na złożu. W twoim przypadku (żelaza jest mało, manganu też nie jakoś strasznie dużo) już samo złoże bez napowietrzania powinno dać radę, ale jak będzie z napowietrzaniem to nie zaszkodzi a może jeszcze poprawić skuteczność.

Jastrząb
30-07-2011, 08:24
Oznacza to tyle że przed hydroforem montujesz zwężkę, która zasysa powietrze. Powietrze pomaga utlenić zawarte w wodzie żelazo i mangan, co ułatwia ich odfiltrowanie na złożu. W twoim przypadku (żelaza jest mało, manganu też nie jakoś strasznie dużo) już samo złoże bez napowietrzania powinno dać radę, ale jak będzie z napowietrzaniem to nie zaszkodzi a może jeszcze poprawić skuteczność.Co dziala tylko ze zebirnikiem bez worka. A kolega ma juz taki z workiem, co oznaczaloby wymiane zbiornika.

marcin

qbek17
30-07-2011, 08:26
Co dziala tylko ze zebirnikiem bez worka. A kolega ma juz taki z workiem, co oznaczaloby wymiane zbiornika.
marcin
Słusznie :)

bobi1326
30-07-2011, 21:14
Ale można spróbować bez tej zwężki? Jeszcze mam takie pytanie. Zastanawiam się czy może lepiej będzie jak wybiję studnię na większej głębokości? I stąd moje pytanie czy jakaś głębokość jest gwarantem otrzymania wody zdatnej do picia? Np 50 metrów?

Pozdrawiam

free_shop
30-07-2011, 22:10
Ale można spróbować bez tej zwężki? Jeszcze mam takie pytanie. Zastanawiam się czy może lepiej będzie jak wybiję studnię na większej głębokości? I stąd moje pytanie czy jakaś głębokość jest gwarantem otrzymania wody zdatnej do picia? Np 50 metrów?

PozdrawiamNie ma żadnej pewności, że będziesz miał lepszą wodę na większej głębokości, wręcz przeciwnie, możesz mieć gorszą (więcej żelaza, manganu). Chyba najlepszym rozwiązaniem, w Twoim przypadku, będzie filtr ze złożem "Greensand", lub "MTM".

bobi1326
30-07-2011, 22:12
Ok, dzięki za wyjaśnienie. A jakiej firmy urządzenia możesz polecić?


Pozdrawiam

free_shop
30-07-2011, 22:24
Oczywiście zawsze polecam swoją firmę:)
Ale najlepiej kupić urządzenia, które poleca firma najbliższa (serwis, gwarancja itd.).

Jastrząb
31-07-2011, 08:05
Ale można spróbować bez tej zwężki? Jeszcze mam takie pytanie. Zastanawiam się czy może lepiej będzie jak wybiję studnię na większej głębokości? I stąd moje pytanie czy jakaś głębokość jest gwarantem otrzymania wody zdatnej do picia? Np 50 metrów?

Pozdrawiam
Glebsza studnia z reguly jest bezpiecziejsza (bo lepiej izolowana) pod wzgledem zanieczyszczen bilogicznych - bakterii, i tych zaniczyszczen fizycznych ktore moga byc pochodzenia biologicznego: amoniak, azotany. Pod wzgledem zelaza i manganu im glebiej tym czesto gorzej.

marcin

anderian
01-08-2011, 13:35
mam do was ogromną prośbę, na dniach hydraulicy będą u mnie montować kotłownię i musimy dobrać zmiękczacz wody

Wodę mamy z wodociągu więc chodzi tylko o jej zmiękczenie, aktualnie twardość to 399mg/l 22 stopnie
rodzinka 3 osobowa

Znalazłem Maxima 20 za ok 2200zł i taki też chciałbym budżet zachować, czy to jest dobry wybór czy polecacie coś innego w tej cenie ?

qbek17
01-08-2011, 13:46
Wodę mamy z wodociągu więc chodzi tylko o jej zmiękczenie, aktualnie twardość to 399mg/l 22 stopnie
rodzinka 3 osobowa
Znalazłem Maxima 20 za ok 2200zł i taki też chciałbym budżet zachować, czy to jest dobry wybór czy polecacie coś innego w tej cenie ?
Po pierwsze przy takiej (dość wysokiej) twardości 20 litrów złoża to chyba trochę za mało - regeneracja będzie bardzo często co podnosi koszty eksploatacyjne i skraca żywotność złoża. Myślę, że w tej cenie spokojnie możesz kupić zestaw na 30 litrów jonitu.
Po drugie głowica Erie, którą w Polsce mało kto potrafi serwisować, więc jest to drogi serwis. Nie jest to wcale takie cudo, żeby dopłacać. Lepszy byłby Clack albo Autotrol.

CooleR`ek
02-08-2011, 09:37
Witam Wszystkich

Posiadam studnię głębinową 36 m, w domu jest hydrofor przeponowy 80 litrów, zbiornik CWU 300 litrów pionowy.

We wrześniu 2010 badałem wodę w SANEPID`zie i otrzymałem takie oto wyniki:
wyniki badania mikrobiologicznego - nie wykryto
wyniki badania parametrów fizykochemicznych:
barwa 4
mętność 0,31
odczyn pH 7,4
przewodność elektr właść 21,7 st C, 453 uS/cm w 25 st C
amonowy jon 0,13 mg/l
azotyny 0,049 mg/l
azotany 1,97 mg/l
chlorki 12,7 mg/l
żelazo 123 ug/l - PN - ISO 6332:2001 - dopuszczalny zakres to 200 ug/l
sumaryczna wartość wapnia i magnezu 209 mg/l

Wszystkie wyniki w normie co mnie ucieszyło, jednak podczas używania wody coś nie grało czytaj śmierdziało. Otóż ciepła woda posiada "dziwny" zapach i kolor lekko brązowy, kolor ten pojawia się również na sanitariatach.

Wykorzystują chwile wolnego czasu pobrałem nową próbkę wody i kolejna wycieczka do SANEPID`u dała taki wynik:

Żelazo 376 ug/l norma do 200
Mangan 143 ug/l norma do 50

Nie ukrywam, że nie spodziewałem się takich wyników, wiedziałem że poprzedni wynik badania żelaza chyba nie był prawidłowy, ale nowe badanie podcięło mi nogi. Kobieta z SANEPID`u powiedziała, że można spróbować zalać studnię 1 litrem podchlorynem sodu, ale na chwilę obecną tego robił nie będę.

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w doborze urządzeń, które poprawią moją wodę i dobre samopoczucie całej rodziny.

Pozdrawiam

qbek17
02-08-2011, 09:54
Zalewanie studni chlorem jest dobre na bakterie, ale na żelazo raczej nie pomoże (ok - utleni to co będzie w pobliżu, ale zaraz po wypompowaniu temat wróci).
Przy pH ok 7,4 raczej nie powinno być problemu ze zbiciem żelaza i manganu na odżelaziaczu. I teraz masz standardowe opcje:
- odżelaziacz w wersji płukanej wodą lub regenerowany KMnO4
- z napowietrzaniem lub bez
- z wymianą zbiornika hydroforowego lub bez
Zależnie od tego na czym ci bardziej zależy (cena, ilość miejsca, wymiana hydroforu,itp...?) można wybrać różne kombinacje.

CooleR`ek
02-08-2011, 10:21
Dziękuję za tak szybką reakcję,
Miejsca mam dużo, 3/4 piwnicy stoi pusta, jeśli chodzi o napowietrzanie to należy zmienić hydrofor na bezprzeponowy i do tego aspirator (dobrze myślę?).
Co do pozostałej reszty, to nie będę chyba oryginalny, cenowo przystępnie, nie najtaniej ale i nie najdrożej. Myślałem o czymś z głowicą automatyczną, co do regeneracji to na chwilę obecną zdecyduje się na wasze opinie a ja się douczę.
Jeśli możecie podać konkretne urządzenia to będę wdzięczny.

Pozdrawiam

qbek17
02-08-2011, 10:27
Jak masz miejsce i możliwość zmiany hydrofora to moim zdaniem najtańsze w eksploatacji będzie zrobienie napowietrzania i niewielkiego (chyba że masz wielkie zużycie wody) odżelaziacza ze złożem katalitycznym (np.Pyrolox lub G1). Trzeba by jeszcze sprawdzić wydajność pompy.

Jastrząb
02-08-2011, 11:31
Wykorzystują chwile wolnego czasu pobrałem nową próbkę wody i kolejna wycieczka do SANEPID`u dała taki wynik:

Żelazo 376 ug/l norma do 200
Mangan 143 ug/l norma do 50

Nie ukrywam, że nie spodziewałem się takich wyników, wiedziałem że poprzedni wynik badania żelaza chyba nie był prawidłowy, ale nowe badanie podcięło mi nogi. Kobieta z SANEPID`u powiedziała, że można spróbować zalać studnię 1 litrem podchlorynem sodu, ale na chwilę obecną tego robił nie będę.

Zwracam się do Was z prośbą o pomoc w doborze urządzeń, które poprawią moją wodę i dobre samopoczucie całej rodziny.

PozdrawiamPo pierwsze woda w studni moze sie minimalnie z czasem zmieniac. Jak masz jakas zawartosc zelaza to nie znaczy ze za rok bedzie identyczna. Po drugie, sposob pobrania probki moze miec wplyw na badanie. Zeby bylo zgodnie ze sztuka nalezaloby wypompowac cala wode z hydrofora, rury oslonowej studni, i jeszcze troche i dopiero pobrac probke (tak zeby probka pochodzila bezposrednio z warstwy wodonosnej). No i badanie nalezalo by zrobic jak najszybciej - w czasie pobierania wody do butelki chcesz czy nie wprowadzisz tam tlen, ktory utleni zelazo, i moze miec wplyw na wynik badania.
Piszesz ze 376ug zelaza "podcielo Ci nogi". Ja mam w swojej studni 3500ug zelaza i jakies 500manganu. Nie masz tak zle ;)

Postawisz filtr jak radzi Qbek i spokojnie pozbedziesz sie tej niewielkiej zawartosci zelaza.

marcin

CooleR`ek
02-08-2011, 21:06
Po pierwsze woda w studni moze sie minimalnie z czasem zmieniac. Jak masz jakas zawartosc zelaza to nie znaczy ze za rok bedzie identyczna. Po drugie, sposob pobrania probki moze miec wplyw na badanie. Zeby bylo zgodnie ze sztuka nalezaloby wypompowac cala wode z hydrofora, rury oslonowej studni, i jeszcze troche i dopiero pobrac probke (tak zeby probka pochodzila bezposrednio z warstwy wodonosnej). No i badanie nalezalo by zrobic jak najszybciej - w czasie pobierania wody do butelki chcesz czy nie wprowadzisz tam tlen, ktory utleni zelazo, i moze miec wplyw na wynik badania.
Piszesz ze 376ug zelaza "podcielo Ci nogi". Ja mam w swojej studni 3500ug zelaza i jakies 500manganu. Nie masz tak zle ;)

Postawisz filtr jak radzi Qbek i spokojnie pozbedziesz sie tej niewielkiej zawartosci zelaza.

marcin

Witam
Oczywiście,że zdaję sobie sprawę z tego że poziom żelaza jak i innych parametrów może ulec zmianie w czasie. Próbki wody zostały pobrane zgodnie z instrukcją za pierwszym jak i za drugim razem, jedynie z tą różnicą, że za pierwszym razem studnia chodziła ok tygodnia non stop, przed wprowadzeniem się do domu. Obecnie próbka została wykonana rano i wciągu 30 min była w SANEPIDZIE.

No więc przechodząc do meritum sprawy co szanowni forumowicze sądzicie o takim seciku:
- zbiornik Wave Cyber 10x54
-złoże:
a) pyrolox - z tego co wyczytałem to brak dodatkowej chemii do regeneracji złoża jest dodatkowym atutem, ale odbywa się poprzez płukanie przeciwprądowe (czy dobrze zrozumiałem?)
b) złoże G1- tutaj mam wątpliwość odnośnie regeneracji, jak to w końcu z nią jest, czy napowietrzanie czy płukanie z napowietrzaniem, jeśli jedno z nich to jak odbywa się napowietrzanie? czy muszę zmieniać hydrofor?
- głowica Clack WS1 TC

Co myślicie o takiej konfiguracji? Jeśli czytają to użytkownicy podobnych urządzeń również proszę o wypowiedź.

Jestem z woj śląskiego, czy możecie polecić sprawdzonego sprzedawcę i instalatora który to wszystko ogarnie, czy może szukać w necie najkorzystniejszej oferty, a montaż we własnym zakresie.

Pozdrawiam i dziękuje za dotychczasowe odpowiedzi.

free_shop
02-08-2011, 23:17
Złoża: G1, Pyrolox, czy Birm, wymagają napowietrzania (powinien być zamontowany aspirator + zbiornik hydroforowy bezprzeponowy). Jeżeli nie chcesz wymieniać zbiornika, to kup filtr ze złożem Greensand.
Zapach w ciepłej wodzie, był omawiany na forum dwie strony wcześniej (jeżeli jest to zapach zgniłych jajek).

qbek17
02-08-2011, 23:19
Do G1 zalecane jest płukanie wodą z powietrzem jednocześnie. To się sprawdza w przemysłowych instalacjach (płukanie jest bardziej intensywne), ale wymaga więcej wolnej przestrzeni nad złożem. W domowych warunkach można sobie darować napowietrzanie (chociaż jest ono zalecane).
Przy Pyroloxie napowietrzanie dajesz w trakcie pracy a nie regeneracji, tak aby utlenić część żelaza w hydroforze. Poprawia to skuteczność filtracji, ale przy twoim poziomie żelaza można się bez tego obejść.

zebbik
05-08-2011, 13:44
Witam.

Mam następujące wyniki badań wody ze studni.

Twardość ogólna 228 mg/l - dopuszczalna wartość 60-500.
odczyn pH 6,0 - dopuszczalna wartość 6.5-9.5

barwa 5
zapach – z0 - akceptowalny
mętność 1,3 - dopuszczalna wartość 1NTU
przewodność elektr właściwa 22,5 st C, 655 uS/cm - dopuszczalna wartość 2500
amonowy jon poniżej 0,04 mg/l - dopuszczalna wartość 0.5
azotyny poniżej 0,01 mg/l - dopuszczalna wartość 0.5
chlorki 99,2 mg/l - dopuszczalna wartość 250
żelazo poniżej 15 ug/l - dopuszczalny zakres to 200 ug/l
mangan 43ug/l - dopuszczalna wartość 50

Brak zanieczyszczeń mikrobiologicznych.


Chciałbym uniezależnić się od wodociągu i zastanawiałem się nad wykorzystaniem wody ze studni do zasilania domu. Mam pytania:
1. Czy odczyn pH oraz twardość wody są takie, że można ją jeszcze spożywać (Sanepid mi napisał, że woda nie spełnia wymagań bo ma odczyn poniżej dopuszczalnej wartości) czy trzeba podnieść pH ? Woda z wodociągu ma pH na poziomie 6.4
2. Jeżeli woda ze studni nie nadaje do picia to nie chciałbym wchodzić w koszty uzdatniania, tylko puściłbym na cały dom wodę ze studni, a do spożycia używałbym osobnego kranu z wodą z wodociągu. Jak na użytkowanie pralki/przepływowego podgrzewacza wody/zmywarki może wpływać woda o tych parametrach jakie podałem ? Gdzieś ktoś pisał, że na odkładanie się kamienia ma wpływ głównie przewodność, czy lepiej by było mieć wodę o niższej przewodności czy też o wyższej przewodności ?
3. Co sądzicie o zwykłych filtrach mechanicznych z płukaniem z siatką 90um, czy taki filtr przy przy takiej wodzie jest wystarczający, czy też można go traktować tylko jako wstęp do właściwego filtrowania ?

Pozdrawiam wszystkich.

qbek17
05-08-2011, 14:55
1. Twardość masz w środku normy - do spożycia się nadaje.
pH jest poniżej normy, ale nikt ci nie zabroni tego pić. Czy będzie to zdrowe to inna kwestia. pH możesz podnieść np. przez obsypanie studni dolomitem.
2. Poza pH nie musisz tej wody uzdatniać. Możesz sobie nawet postawić zmiękczacz, żeby obniżyć twardość - wtedy twoja zmywarka czy podgrzewacz wody nie miałyby problemu z kamieniem.
Na odkładanie się kamienia ma wpływ głównie zawartość wapnia i magnezu czyli twardość. Przewodność to bardziej ogólny parametr. Im wyższa tym więcej soli (w tym soli wapnia i magnezu, ale też innych) rozpuszczonych w wodzie. Ale nie każda sól przewodzi prąd tak samo - dlatego przewodność nie określa wprost ilości soli.
3. Filtr mechaniczny (a tym bardziej o siatce 90 um) zatrzyma tylko zanieczyszczenia mechaniczne o rozmiarze powyżej 90 um. Jeśli woda ze studni niesie jakiś muł, piasek czy inne osady to taki filtr może się przydać, ale cudów nie zdziała :)

free_shop
06-08-2011, 00:30
Jeżeli dużo palisz i pijesz, to wody o tak niskim odczynie (pH), nie powinieneś pić:). Wygugluj np.: "nadkwasota"', "zgaga"...
Jeżeli masz zbiornik hydroforowy bazprzeponowy, to możesz zamontować aspirator (w 90% pomaga). Koszt ok. 150-200 zł. Powinno się podnieść pH. Niskie pH, to najczęściej przyczyna wysokiego stężenia CO2.

Jacek150
07-08-2011, 08:34
Witam , rozglądam sie za zmiekczaczem wody z wodociągów w domku jednorodzinnym dla 4 osobowej rodziny,. Co polecacie ?

qbek17
07-08-2011, 08:50
Witam , rozglądam sie za zmiekczaczem wody z wodociągów w domku jednorodzinnym dla 4 osobowej rodziny,. Co polecacie ?
Jaką masz twardość wody i jakie masz/planujesz zużycie wody?

Jacek150
07-08-2011, 08:56
Twardości nie mierzylem ale osadza sie kamień na szybie kabiny prysznicowej oraz w kuchni na czarnym zlewie widoczny bialy nalot.

qbek17
07-08-2011, 09:00
Sprawdź w wodociągach - muszą badać wodę i udostępniać wyniki badań użytkownikom.

JERRY69
10-08-2011, 00:13
Witam. Też chcę zamontować urządzenie do zmiękczania wody.Woda twarda 22 stopnie niem.
4 osoby w domku mieszkam w Bydgoszczy.Co możecie polecić.

CooleR`ek
15-08-2011, 12:35
Witam

Kontynuując mój wątek z poprzedniej strony planuje założenie odżelaziacza ze złożem G1, lecz dopiero dzisiaj mogłem dostać się do mojej pompy głębinowej.
Z plakietki jaka tam jest odczytałem SUMOTO typ OPT 150 kW 1,1 HP 1,5, zasilanie 380/400, max thrust load 1500 N, z informacji z sieci wyczytałem, że wydajność tej pompy jest na poziomie 45 l/min, chociaż nie jestem pewien tego.

Czy taka pompa wystarczy do sprawnej regeneracji ?

Pozdrawiam

qbek17
15-08-2011, 12:55
Kontynuując mój wątek z poprzedniej strony planuje założenie odżelaziacza ze złożem G1, lecz dopiero dzisiaj mogłem dostać się do mojej pompy głębinowej.
Z plakietki jaka tam jest odczytałem SUMOTO typ OPT 150 kW 1,1 HP 1,5, zasilanie 380/400, max thrust load 1500 N, z informacji z sieci wyczytałem, że wydajność tej pompy jest na poziomie 45 l/min, chociaż nie jestem pewien tego.

Czy taka pompa wystarczy do sprawnej regeneracji ?

To pewnie jest jej wydajność nominalna. Od tego trzeba odjąć straty podnoszenia i opory przepływu... Gdyby taka była rzeczywista wydajność to byłaby w sam raz na taki zbiornik i takie złoże, ale biorąc pod uwagę straty to może być ciut za słaba.
Możesz spróbować z mniejszym zbiornikiem, np. 9x48... wymagałby on ok 40 l/min. Ewentualnie hydrofor z dużym zapasem wody... Takie płukanie nie trwa długo.

alfacentauri
16-08-2011, 19:45
Witam serdecznie i proszę o rade odnośnie uzdatnienia wody ze studni wierconej.Po badaniach w sanepidzie wyszło tak:mętność;9,8
barwa 15
zapach;akceptowalny
odczyn ph;6,7
przewodność;750
twardość ogólna;345
amoniak;0,45
chlorki;31,4
azotyny<0,01
azotany;52,8
ŻELAZO 438
MANGAN 530 ugMn/l
woda ma służyć do urządzeń agd,ogrzewania i mycia się,do celów spożywczych nie.Posiadam zestaw hydroforowy
z pompą ,zbiornik 24l wydajnosc 43l/min. Jaki filtr będzie odpowiedni do tych parametrów i w jakiej cenie żeby nie przepłacić?W domu 2 osoby , w porywach 3 -))) ,Z góry dziękuje za pomoc w tej niesłychanie trudnej dla mnie kwestii.Pozdrawiam

qbek17
16-08-2011, 19:51
Myślę, że jak najmniejszy (ze względu na pompę nie większy niż 9x48") odżelaziacz (nie na piasku tylko ze złożem aktywnym) z napowietrzaniem (żeby trochę podnieść pH) powinien pomóc na przekroczenia żelaza i manganu. Jeśli chcesz dodatkowo zmiękczyć wodę - postaw zmiękczacz (też najmniejszy - na 2 osoby wystarczy spokojnie).
Ewentualnie filtr z Crystal Rightem 100 - miałbyś wszystko za jednym zamachem.

alfacentauri
17-08-2011, 16:54
Ok, piękne dzieki,pozdrawiam serdecznie

MIRI
17-08-2011, 20:02
Witam wszystkich "wodniaków". Mam podobny problem tj bardzo mętna wodę, od 400 /pierwsze badanie, obejmujące tylko ten wskaźnik/ do 155 ntu. Ponoć winne tu jest żelazo, którego mam 318 mikrogramów oraz mangan, na granicy normy tj 50. Pozostałe wskaźniki badania fizyko-chemicznego są w normie. Na razie wodę z głębinówki odprowadzam do rowu. Instalacji doprowadzającej jeszcze nie realizuję, ponieważ poza mętnością mam problem z wydajnością studni. Wg moich badań, w ciągu dnia mogę z niej wyciągnąć łącznie ok 600 l, więc na 3-osobowa rodzinę powinno starczyć, ale wodę dostaję "skokowo" . Konkretnie podczas pierwszego włączenia pompy otrzymuje od ok 90 do 120 l wody,później np co godzinę do 50 do 70 l, co pół godziny ok 30 l. Po "wydaleniu" tej ilości z węża ani kropli. Pompę więc wyłączam. Jeżeli mam możliwość włączam ją ponownie co jakiś czas, by studnie przeczyścić. Mam prośbę o pomoc w dobraniu odpowiedniej aparatury. Otrzymałem propozycję zakupu filtra GA,011 f-my Aqvasystem Ale koszt ustrojstwa jest b wysoki, ponadto czyszczenie filtra to odwrotne płukanie, k tóre wymaga ponad 200 l wody /jak rozumiem czystej i podawanej na bieżąco, bez półgodzinnych przerw /. Czy ktoś może coś powiedzieć o w/w filtrze lub firmie????

qbek17
17-08-2011, 20:43
Z taką wydajnością studni żadne filtrowanie wody nie ma sensu - nie uda ci się dopłukać filtra i wcześniej czy później się zapcha.
Poza tym nie wierzę, że 300 mikrogramów żelaza daje mętność na poziomie 400 NTU. Na taką ilość żelaza nie ma sensu stawiać odżelaziacza.
Bardziej bym się zastanowił czy nie warto zainstalować zwykłego wkładu polipropylenowego do usuwania zanieczyszczeń mechanicznych (przy okazji powinien częściowo zmniejszyć ilość żelaza) - wyjdzie taniej i praktyczniej.

Jastrząb
18-08-2011, 07:29
Witam wszystkich "wodniaków". Mam podobny problem tj bardzo mętna wodę, od 400 /pierwsze badanie, obejmujące tylko ten wskaźnik/ do 155 ntu. Ponoć winne tu jest żelazo, którego mam 318 mikrogramów oraz mangan, na granicy normy tj 50. Pozostałe wskaźniki badania fizyko-chemicznego są w normie. Na razie wodę z głębinówki odprowadzam do rowu. Instalacji doprowadzającej jeszcze nie realizuję, ponieważ poza mętnością mam problem z wydajnością studni. Wg moich badań, w ciągu dnia mogę z niej wyciągnąć łącznie ok 600 l, więc na 3-osobowa rodzinę powinno starczyć, ale wodę dostaję "skokowo" . Konkretnie podczas pierwszego włączenia pompy otrzymuje od ok 90 do 120 l wody,później np co godzinę do 50 do 70 l, co pół godziny ok 30 l. Po "wydaleniu" tej ilości z węża ani kropli. Pompę więc wyłączam. Jeżeli mam możliwość włączam ją ponownie co jakiś czas, by studnie przeczyścić. Mam prośbę o pomoc w dobraniu odpowiedniej aparatury. Otrzymałem propozycję zakupu filtra GA,011 f-my Aqvasystem Ale koszt ustrojstwa jest b wysoki, ponadto czyszczenie filtra to odwrotne płukanie, k tóre wymaga ponad 200 l wody /jak rozumiem czystej i podawanej na bieżąco, bez półgodzinnych przerw /. Czy ktoś może coś powiedzieć o w/w filtrze lub firmie????Sorry, ale to nie jest studnia glebinowa. Tylko jakas dziura w ziemi do ktorej sie troche wody "saczy". Czy w Twojej okolicy (sasiedzi) taka wydajnosc studni to norma? Bo jesli nie to po prostu spaprano Ci studnie, zakonczono wiercenie w zlym miejscu, tzn nie w typowej warstwie wodonosnej, itp. Tak ilosc zelaza nie da az takiej metnosci. Ja przy 10x wiekszej zawartosci zelaza mam metnosc okolo 15. Stawiam, ze zakonczono Ci studnie np w tzw kurzawce, czyli drobnoziarnistym osadzie, wymieszanym z woda, tyle ze formie papki czy galarety. Wody tam troche jest - troszke Ci sie saczy, ale bardzo wolno, i do tego zanieczyszcona bardzo drobnym osadem, co daja taka metnosc.

Jakis czas temu byl podobny watek. Zdaje sie ze dobiero wyiercenie nowej studni pomoglo, bo zadne pompowanie zeby sie przeczyscila zgodnie z obietnica studniarza-partacza rzecz jasna nie pomagalo.

marcin

pajkel
18-08-2011, 09:50
Witam serdecznie.
jestem w trakcje budowy domku, natomiast część wodno-instalacyjną mam już wykonaną tzn. studnia na głębokość 30m, hydrofor i rozprowadzoną instalacje wodną w domu, która jest juz przykryta wylewka oraz płytkami. Poniżej przedstawiam bardzo uproszczony schemat tej instalacji.
7065770657
Moje pytanie jest następujące: jak i gdzie zamontować filtry i zmiękczacz wody jeżeli wszystko jest juz przykryte? tzn Rura doprowadzająca wodę do domu jest w ziemi a rura która wychodzi z muru z wodą do domu jest w podłodze przykrytej kaflami. Pomóżcie jak to rozwiązać gdyż wodę mam b. twardą. co do zanieczyszczeń to 2 lata temu robiłem badania i wszystko było ok jednak w tym roku powtórzę badania

Jastrząb
18-08-2011, 11:05
Witam serdecznie.
jestem w trakcje budowy domku, natomiast część wodno-instalacyjną mam już wykonaną tzn. studnia na głębokość 30m, hydrofor i rozprowadzoną instalacje wodną w domu, która jest juz przykryta wylewka oraz płytkami. Poniżej przedstawiam bardzo uproszczony schemat tej instalacji.
7065770657
Moje pytanie jest następujące: jak i gdzie zamontować filtry i zmiękczacz wody jeżeli wszystko jest juz przykryte? tzn Rura doprowadzająca wodę do domu jest w ziemi a rura która wychodzi z muru z wodą do domu jest w podłodze przykrytej kaflami. Pomóżcie jak to rozwiązać gdyż wodę mam b. twardą. co do zanieczyszczeń to 2 lata temu robiłem badania i wszystko było ok jednak w tym roku powtórzę badania

Jesli zmiekczacz mialby byc przed wszystkimi odbiornikamia to masz niewiele opcji w domu. Tak czy siak, stawianie centralnego zmiekczaca w domu rowna sie z pruciem plytek zeby sie dobrac do rury. Moze rozpruc podloge w kuchni, dobrac sie do rury, a w jakiejs szafce schowac mozliwie najmniejszy kompaktowy zmiekczacz? Przynajmniej by bylo blisko doodplywu do kanalizacji.

Druga opcja to schowanie tego w obudowie studni glebinowej. Tyle ze w przypadku elektronicznej glowicy, wilgoc jej nie posluzy raczej. Chyba ze zastosujesz jakas kompletnie szczelna obudowe studni glebinowej - duza studzienka wodomierzowa z PE z uszczelnionymi przejsciami dla rur. Tyle ze to sa koszty rzedu paru tysiecy. Jak zgaduje masz obudowe studni zrobiona paru kregow. Wilgoc tam hula a jak popada to i troche wody na dnie sie znajdzie? Byloby to nap pewno upierdliwe w eksploatacji - dosypywanie soli do regeneracji w srodku zimy. Nie wiem, jakie sa zakresy temperatur w ktorych zmiekczacz moze dzialac. W takiej studzience byloby zima w okolicach 0.


marcin

pajkel
18-08-2011, 12:00
Bardzo proszę o zaproponowanie dobrej firmy ze Śląska a dokładniej z okolic Częstochowy, która by dobrała odpowiedni zmiękczacz ewentualnie filtr i zamontowała te urządzenia w mojej instalacji

pajkel
18-08-2011, 12:33
i jeszcze jedno pytanie:
proszę o podanie nazw firm filtrów i zmiękczaczy których warto instalować
Dziękuje i pozdrawiam

Jastrząb
18-08-2011, 12:53
i jeszcze jedno pytanie:
proszę o podanie nazw firm filtrów i zmiękczaczy których warto instalować
Dziękuje i pozdrawiam
Filtr, w tym i zmiekczacz, sklada sie z 3 glownych elementow:
- zbiornika
- glowicy sterujacej
- zloza filtracyjnego.
Wszystkie 3 elementy sa produkowane przez firmy lepsze lub tansze. Nie wazne jaka bedzie nalepka na obudowie, wazne sa te 3 komponenty. Jak bedziesz filtra szukal, zawsze pytaj o producenta tych 3 powyzszych elementow. Jak poszukasz kilkanascie stron wstecz w tym watku, to znajdziesz liste polecanych producentow dla tych 3 kluczowych elementow.

marcin

pajkel
18-08-2011, 13:59
Znalazłem firme Mijar z chorzowa czy możecie ją polecić?

qbek17
18-08-2011, 23:29
Możemy - ale nadal sprawdź jakie komponenty ci zaproponują. Każda firma ma w ofercie zmiękczacze tańsze i droższe i chyba żadna firma nie robi "dokładnie wszystkich" urządzeń na tych samych komponentach. Jak zaczniesz pytać o najtańszy zmiękczacz to pewnie ci zaproponują chińczyka - a jak zapytasz o dobry to pewnie dostaniesz propozycję na lepszych komponentach. Sprawdź czy głowica to Clack lub Autotrol, czy złoże nie jest z indii/chin. Zbiornik w takiej małej instalacji naprawdę nie ma aż takiego znaczenia, ale też może być europejski lub azjatycki.

kojot85
19-08-2011, 13:18
Witam!

Mam proste i konkretne pytanie:
co sądzicie u filtrach AquaFilter? Konkretnie http://www.sklep-aquafilter.pl/p167,fccbkdf210bb-wklad-weglowy-zmiekczajacy-z-bakteriostatycznym-kdf-do-bb-10-cali.html

Firma raczej nie "kogucik" bo widziałem ich produkty w casto. Zużycie wody u mnie ok. 8-9m3/m-c.
Czy taki filtr daje radę, i czy wystarcza na tak długo jak napisali na stronie?
Poza twardością nie mam żadnych zastrzeżeń do wody z wodociągu i zaznaczam że nie dysponuję funduszami na większą inwestycję.

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam!

qbek17
19-08-2011, 17:50
Firma raczej nie "kogucik" bo widziałem ich produkty w casto. Zużycie wody u mnie ok. 8-9m3/m-c.
Czy taki filtr daje radę, i czy wystarcza na tak długo jak napisali na stronie?
Poza twardością nie mam żadnych zastrzeżeń do wody z wodociągu i zaznaczam że nie dysponuję funduszami na większą inwestycję.

Jasne - gdyby był tam wyłącznie jonit do zmiękczania to taka obudowa pomieści ok 2 litrów. Jeśli masz twardą wodę - powiedzmy o twardości 15 stopni niemieckich - to te 2 litry jonitu wystarczą ci na zmiękczenie (w najlepszym wypadku) 500 litrów wody. A według nich jest tam jeszcze węgiel aktywny i KDF :) I to wszystko ma starczyć na 16 000 litrów? BZDURA.
Jeśli masz tylko podwyższoną twardość to nie warto iść w takie małe urządzenia do zmiękczania, chyba że każdy kran zaopatrzysz w taki filtr, ale wtedy koszty już nie są takie niskie.

alfacentauri
21-08-2011, 09:21
[QUOTE=qbek17;4858130]Myślę, że jak najmniejszy (ze względu na pompę nie większy niż 9x48") odżelaziacz (nie na piasku tylko ze złożem aktywnym) z napowietrzaniem (żeby trochę podnieść pH) powinien pomóc na przekroczenia żelaza i manganu. Jeśli chcesz dodatkowo zmiękczyć wodę - postaw zmiękczacz (też najmniejszy - na 2 osoby wystarczy spokojnie).
Ewentualnie filtr z Crystal Rightem 100 - miałbyś wszystko za jednym zamachem.
Witam,szukałem na necie filtra ze złożem crystal right ale nie ma.Jest jakiś cr,nie wiem czy to jest to samo a ja nie mam o tym bladego bladego pojęcia.NP; co to jest 9x45? W jaką obudowę włożyć odżelaziacz,odmanganiacz i zmiękczacz i gdzie to można oddzielnie?Jak to razem połączyć.Wiem że są żelazo odmanganiacze od 2300 wzwyż ale to dla mnie za drogo.Może ktoś coś poradzi?Pozdrawiam

Jastrząb
21-08-2011, 10:41
Witam,szukałem na necie filtra ze złożem crystal right ale nie ma.Jest jakiś cr,nie wiem czy to jest to samo a ja nie mam o tym bladego bladego pojęcia.NP; co to jest 9x45? W jaką obudowę włożyć odżelaziacz,odmanganiacz i zmiękczacz i gdzie to można oddzielnie?Jak to razem połączyć.Wiem że są żelazo odmanganiacze od 2300 wzwyż ale to dla mnie za drogo.Może ktoś coś poradzi?Pozdrawiam
Staraj sie pisac zrozumiale (czytaj przed wyslaniem posta). Potem nie wiadomo o co chodzi.

9x48 to rozmiar filtra. 9 cali srednicy 48cali wysokosci. Im wiekszy zbiornika, tym wiecej wejdzie w niego zloza filtracyjnego, i tym wiekszego strumienia wody potrzeba zeby go wyplukac. A ze Twoja pompa nie szaleje z wydajnoscia, dlatego Ci zaproponowali koledzy mozliwei maly zbiornik.

Tak, filtry ze zlozem CR to to o czym pisano, czyli zloze Crystal Right. Tylko ze moze byc CR100 lub CR200. Qbek pisal o Crystal Rigth 100.

Najczesciej stosowane pojemniki na filtr to butla z (chyba) polietylenu, wzmocniona z zewnatrz jakims laminatem. Niektore polskie firmy uzywaja zbiornikow z blachy ocynkowanej.

To co usuwa filtr, zalezy od zastosowanego zloza.

Jak zastosujesz najtansze zloze, czyli po prostu piasek, to usunie Ci ono zelazo ale pewnie nie ruszy manganu a na pewno twardosci. Woda do tego powinna byc natleniona (tzw inzektorem), i przetrzymana w mozliwie duzych zbiorniku hydroforowym z otwarta poduszka zeby mialo zelazo czas sie utenic.

Jak zastosujesz tzw zloze katalityczne, to Ci powinno usunac zelazo i mangan, ale nie ruszy twardosci. Tez powinna byc oda natleniona.

Mozna zastosowac zloze katalityczne (greensand), w ktorym napowietrzanie mozna sobie odpuscic, ale za to takie zloze regeneruje sie nadmanganianem potasu, co tez generuje koszty. I popluczyn z takiego filtra nie mozna odprowadzac do oczyszczalni, bo nadmanganian wytlucze wszelkie bakterie.

Jak zastosujesz CR to usunie zarowno zelazo, mangan jak i twardosc. Ale CR bedzie najdrozszy z tego wszystkiego w zakupie i pewnie w eksploatacji.
Do tego zloze CR co pare dni (zalezy od ilosci uzdatnionej wody) trzeb zregenerowac sola (tak zwykla jak w kuchni ale sprzedawanych w duzych workach na potrzeby filtracji). Co dodatkowo generuje koszty uzytkowania tegoz.

Kazdy filtr trzeba plukac/regenerowac. Na to idzie woda ktora trzeba zrzucic do szamba/kanalizacji. To tez koszty.
Odzelaziacz na piasku pluczesz tylko woda.
Odezlaziacz/odmanganicz ze zlozem katalitycznym pluczesz tylko woda.
Odezlaziacz/odmanganicz ze zlozem katalitycznym Greensad pluczesz woda i regenerujesz nadmanganianem
Filtr ze zlozem CR pluczesz i regenerujesz sola.

Zloze CR zdecydowanie najlepiej zaladowac do takiej plastikowej butli i wyposazyc w automatyczna glowice. Glowica taka mierzy objetosc przefiltrowanej wody i w odpowiednim momencie zregeneruje i wyplucze filtr. Dzieki temu oszczedzasz na soli, bo regeneracja jest robiona wtedy gdy trzeba - nie za pozno nie za wczesnie. Glowica z wodomierzem tez kosztuje.

Odzelaziacz nie musi juz byc tak restrykcyjnie plukany. Mozna go plukac co pare dni, bez wzgledu na to ile sie wody przefiltrowalo. Ale tam idzie (choc nie zawsze) tylko woda do plukania.

Jakbys nie kombinowal to to bedzie kosztowac. I nie zrobisz tego wiele taniej niz owe 2300.

Mozesz kombinowac tak, ze stawiasz tylko odzelaziacz/odmanganiacz ale w jakims zbionriku ocynkowanym i bez automatycznej glowicy. Wtedy musisz co pare dni poprzestawiac jakeis zawory recznie zeby sie filtr wyplukal.

marcin

Marcin_Pe
21-08-2011, 10:49
Pomóżcie proszę. Zrobiłem badania wody i rozpoznanie wsród lokalnych firm. Dowiedziałem się, że moja woda to syf i część firm rozłożyła ręce albo zastrzegała, że woda po uzdatnieniu nie będzie nadawała się do picia. Badanie wody przez sanepid dało takie wyniki:
- mętność 2,3
- barwa 40 mg Pt/dm3
- zapach nieakceptowalny (czuć zgniłe jajo)
- odczyn 7,2
- twardość ogólna 264 mg CaCO3/dm3
- utlenialność 8,29 mg/ dm3
- amoniak 5,7 mg /dm3
- żelazo ogólne 2,3 mg Fe/dm3
- mangan 1,1 mg Mn/dm3

Jedna z firm odpowiedziała, że jest w stanie poradzić sobie z oczyszczeniem tej wody - za pomocą 40 litrów Crystal-Right i filtra węglowego. Powiedzcie czy to ma szansę zadziałać? Obawiam się czy np. z uwagi na duże przekroczenia norm i utlenialność, filtr nie zapcha się po jakimś czasie - co sygnalizowały inne firmy.
Dodam tylko, że nie mam jeszcze hydrofora więc oba typy wchodzą w grę. Z góry dzięki za wszelkie porady, bo niestety przeprowadzka tuż tuż.

Pozdr
Marcin

qbek17
22-08-2011, 07:21
Pomóżcie proszę. Zrobiłem badania wody i rozpoznanie wsród lokalnych firm. Dowiedziałem się, że moja woda to syf i część firm rozłożyła ręce albo zastrzegała, że woda po uzdatnieniu nie będzie nadawała się do picia. Badanie wody przez sanepid dało takie wyniki:
- mętność 2,3
- barwa 40 mg Pt/dm3
- zapach nieakceptowalny (czuć zgniłe jajo)
- odczyn 7,2
- twardość ogólna 264 mg CaCO3/dm3
- utlenialność 8,29 mg/ dm3
- amoniak 5,7 mg /dm3
- żelazo ogólne 2,3 mg Fe/dm3
- mangan 1,1 mg Mn/dm3

Jedna z firm odpowiedziała, że jest w stanie poradzić sobie z oczyszczeniem tej wody - za pomocą 40 litrów Crystal-Right i filtra węglowego. Powiedzcie czy to ma szansę zadziałać? Obawiam się czy np. z uwagi na duże przekroczenia norm i utlenialność, filtr nie zapcha się po jakimś czasie - co sygnalizowały inne firmy.
Dodam tylko, że nie mam jeszcze hydrofora więc oba typy wchodzą w grę. Z góry dzięki za wszelkie porady, bo niestety przeprowadzka tuż tuż.

Wodę masz faktycznie nieciekawą ze względu na kombinację kilku problemów. Jakbyś chciał każdy z nich doprowadzić do porządku w sposób "jak najbardziej prawidłowy" to musiałbyś postawić z 5 filtrów - to są ogromne koszty zakupu i utrzymania. Crystal Right 100 powinien ci pomóc na twardość, żelazo, mangan i amoniak (w tej kolejności), ale na pewno system większy niż 40 litrów i z celą chlorującą (ze względu na wysoki poziom amoniaku). Ze względu na dużą utlenialność i (sądząc po zapachu) siarkowodór - przed filtrem z CR powinno być coś co zatrzyma część tych zanieczyszczeń - np węgiel. Tylko że węgiel będziesz musiał dość często wymieniać. Zamiast węgla może być odżelaziacz z Greensandem, regenerowany nadmanganianem lub zamiennie jonit do usuwania organiki. W każdym przypadku koszt będzie wysoki, ale woda jest trudna. Nie liczyłbym też na "gwarancję" jakości wody po uzdatnieniu - jest za dużo rzeczy do usunięcia i chyba żadna firma nie zaryzykuje takiej obietnicy.

Jastrząb
22-08-2011, 08:26
Pomóżcie proszę. Zrobiłem badania wody i rozpoznanie wsród lokalnych firm. Dowiedziałem się, że moja woda to syf i część firm rozłożyła ręce albo zastrzegała, że woda po uzdatnieniu nie będzie nadawała się do picia. Badanie wody przez sanepid dało takie wyniki:
- mętność 2,3
- barwa 40 mg Pt/dm3
- zapach nieakceptowalny (czuć zgniłe jajo)
- odczyn 7,2
- twardość ogólna 264 mg CaCO3/dm3
- utlenialność 8,29 mg/ dm3
- amoniak 5,7 mg /dm3
- żelazo ogólne 2,3 mg Fe/dm3
- mangan 1,1 mg Mn/dm3

Jedna z firm odpowiedziała, że jest w stanie poradzić sobie z oczyszczeniem tej wody - za pomocą 40 litrów Crystal-Right i filtra węglowego. Powiedzcie czy to ma szansę zadziałać? Obawiam się czy np. z uwagi na duże przekroczenia norm i utlenialność, filtr nie zapcha się po jakimś czasie - co sygnalizowały inne firmy.
Dodam tylko, że nie mam jeszcze hydrofora więc oba typy wchodzą w grę. Z góry dzięki za wszelkie porady, bo niestety przeprowadzka tuż tuż.

Pozdr
Marcin

Napisz cos wiecej o samej studni. Jak gleboka, jakie byly warstwy po drodze w czasie wiercenia jesli wiesz. Idz popytaj sasaidow na jakiej glebokosci maja wode i jakiej jakosci itp. Czy to co Ty masz to norma, czy tylko Tobie sie tak trafilo. Ewentualnie zrob badanie elektrooporowe. Da ci to wglad w warstwy wodonosne. Czasem bardziej oplaca sie wywiercic druga/glebsza studnie, niz walczyc z woda.

Albo podciagnij wodociag jesli jest, chocby to mialo byc i 300m rury. Dosyc czesta wymiana wegla, sol, ew. nadmanganian potasu, scieki z wiecej niz 1 filtra. Kupa kosztow a i tak nie wiadomo co z tego wjdzie jak pisal Qbek. Moze sie okazac ze w skali paru lat to juz drogi wodociag moze byc bardziej oplacalny.

Masz szambo/kanalizacje/oczyszczalnie?

marcin

alfacentauri
22-08-2011, 20:36
Dzięki serdeczne,teraz zajarzyłem o co chodzi,pozdro -))

free_shop
22-08-2011, 22:43
Dodam tylko, że nie mam jeszcze hydrofora więc oba typy wchodzą w grę.
Jeżeli nie masz hydroforu, to zamontuj dowolną pompę o wydajności 2-3 m3 (przy podnoszeniu np.30 m słupa wody), aspirator i zbiornik hydroforowy bezprzeponowy (np. 300 l).
Następnie powtórz badania wody, ale tylko na wartości przekroczone, tzn. żelazo, mangan, amoniak, barwa, utlenialność. Zapach sam wyczujesz.

Marcin_Pe
23-08-2011, 19:54
Dzięki za odpowiedzi. Oczywiście muszę podrążyć...


Crystal Right 100 powinien ci pomóc na twardość, żelazo, mangan i amoniak (w tej kolejności), ale na pewno system większy niż 40 litrów i z celą chlorującą (ze względu na wysoki poziom amoniaku). Ze względu na dużą utlenialność i (sądząc po zapachu) siarkowodór - przed filtrem z CR powinno być coś co zatrzyma część tych zanieczyszczeń - np węgiel.

Qbek - Jakiej wielkości powinien być system? Zbiornik jaki mi zaproponowano ma wymiary 26/26/156cm. W domu będą mieszkały 4 osoby. Co do celi chlorującej - znalazłem wcześniej w tym wątku że ma zapobiegać zapachowi z bakterii siarkowych. To służy do dezynfekcji złoża? Nie chloruje wody mam nadzieje:) Z cennika alamo wynika ze parę stówek kosztuje - myślę że spróbuję najpierw z węglem i ewentualnie dostawię później celę. Mógłbyś napisać coś więcej nt. czy dać na początku greensand czy węgiel?


Napisz cos wiecej o samej studni. Jak gleboka, jakie byly warstwy po drodze w czasie wiercenia jesli wiesz. Idz popytaj sasaidow na jakiej glebokosci maja wode i jakiej jakosci itp. Czy to co Ty masz to norma, czy tylko Tobie sie tak trafilo. Masz szambo/kanalizacje/oczyszczalnie?


Studnia jest 7m, nie pamietam dokładnie ale chyba po drodze sam gruby piach. Niedaleko (100m) może być torf bo jest ślad po dawnym korycie jakiegoś strumienia. Generalnie woda jest wysoko - 1,5m. Studnia miała być tylko budowlana - sam się zastanawiam czy nie kopać głębiej ale z tego co zorientowałem się wśród sąsiadów, ci, którzy kopali głębiej nie korzystają z tych studni. Wiecie czy jest jakaś reguła na to co może być głębiej, czego się spodziewać? Obdzwonię jutro lokalnych studniarzy, coś się dowiem. Dodam że sąsiedzi dalecy są i już podłączeni do miejskiej - w moim przypadku to odpada - wyceny wodociągu (170m) z kosmosu. Mam szambo... wiem, lipa.



Jeżeli nie masz hydroforu, to zamontuj dowolną pompę o wydajności 2-3 m3 (przy podnoszeniu np.30 m słupa wody), aspirator i zbiornik hydroforowy bezprzeponowy (np. 300 l). Następnie powtórz badania wody

Też się nad tym zastanawiałem, chociaż wolałbym hydrofor przeponowy. Czy napowietrzanie ulży złożu? Możecie powiedzieć ja często się spuszcza te utlenione fusy ze zbiornika? Dodać do tego wymiane filtrów wstępnych, dosypywanie soli, to się robi zajęcie:) Podejrzewam że w nowej chałupie i tak będę miał takowch aż nadto:)

jeszcze raz dzięki i pozdr

qbek17
23-08-2011, 20:59
Jakiej wielkości powinien być system? Zbiornik jaki mi zaproponowano ma wymiary 26/26/156cm. W domu będą mieszkały 4 osoby. Co do celi chlorującej - znalazłem wcześniej w tym wątku że ma zapobiegać zapachowi z bakterii siarkowych. To służy do dezynfekcji złoża? Nie chloruje wody mam nadzieje:) Z cennika alamo wynika ze parę stówek kosztuje - myślę że spróbuję najpierw z węglem i ewentualnie dostawię później celę. Mógłbyś napisać coś więcej nt. czy dać na początku greensand czy węgiel?
Zaoferowali ci zbiornik 10x54" - aby usunąć amoniak musiałbyś ograniczyć przepływ do 0,6 m3/h (10 l/min) - to tyle co z częściowo odkręconego kranu. Przy większym poborze wody czas kontaktu wody ze złożem będzie zbyt krótki i nie cały amoniak się usunie. Myślę, że dla w miarę spokojnego użytkowania przez 4 osoby to minimum zbiornik 13x54" (72 litry złoża). Oczywiście możesz chcieć usuwać tylko część amoniaku i wtedy mniejszy system będzie OK.
Cela chlorująca działa tylko w czasie regeneracji - generuje chlor z solanki. Służy do dezynfekcji złoża, ale nie tylko - aby oczyścić złoże CR z zatrzymanej twardości, żelaza i manganu wystarczy sól, ale aby przywrócić pojemność złoża względem amoniaku potrzebny jest silny utleniacz - czyli np. chlor. Przy wysokim poziomie amoniaku taka regeneracja chlorem i tak będzie potrzebna (powiedzmy raz na rok), ale zamiast celi możesz ją zrobić ręcznie (dodając do regeneracji roztwór podchlorynu zamiast solanki).
Jakbym miał wybierać między greensandem i węglem to bym chyba wolał węgiel - ale to tylko moja opinia (nie chciałbym trzymać w domu zbiornika z nadmanganianem). Myślę, że większym problemem niż żelazo jest organika, a ją lepiej zatrzyma węgiel. Poza tym na węglu też zostanie trochę żelaza... więc będzie on bardziej wszechstronny... i powinien być tańszy.

qbek17
23-08-2011, 21:18
Czy napowietrzanie ulży złożu? Możecie powiedzieć ja często się spuszcza te utlenione fusy ze zbiornika? Dodać do tego wymiane filtrów wstępnych, dosypywanie soli, to się robi zajęcie:)
Niektóre złoża wymagają napowietrzania, inne działają lepiej z napowietrzaniem niż bez, a jeszcze inne nie mogą działać z napowietrzaniem. Ogólnie napowietrzanie powoduje że część żelaza utlenia się z formy rozpuszczonej w wodzie do formy nierozpuszczalnej, czyli wytrąca się w postaci osadów. Takie osady są dość łatwe do odfiltrowania z wody nawet na zwykłym piasku. Niestety nie zawsze to wystarczy i wtedy lepiej sprawdzają się złoża katalityczne. Zazwyczaj napowietrzanie wspomaga proces i efekt jest lepszy, ale zależy to od wielu parametrów (np. pH, zawartości poszczególnych związków w wodzie, rodzaju złoża).
To co wytrąci się w hydroforze powinno płynąć z wodą i osadzać się na złożu ale w praktyce trzeba też co jakiś czas czyścić hydrofor. Częstotliwość zależy od ilości zanieczyszczeń, szybkości przepływu, pojemności hydrofora, itp

Jastrząb
24-08-2011, 06:48
Studnia jest 7m, nie pamietam dokładnie ale chyba po drodze sam gruby piach. Niedaleko (100m) może być torf bo jest ślad po dawnym korycie jakiegoś strumienia. Generalnie woda jest wysoko - 1,5m. Studnia miała być tylko budowlana - sam się zastanawiam czy nie kopać głębiej ale z tego co zorientowałem się wśród sąsiadów, ci, którzy kopali głębiej nie korzystają z tych studni. Wiecie czy jest jakaś reguła na to co może być głębiej, czego się spodziewać? Obdzwonię jutro lokalnych studniarzy, coś się dowiem. Dodam że sąsiedzi dalecy są i już podłączeni do miejskiej - w moim przypadku to odpada - wyceny wodociągu (170m) z kosmosu. Mam szambo... wiem, lipa.
Moim zdaniem lipa. 7m to po pierwsze bardzo plytko, a po drugie skoro po drodze byl tylko piach, to warstwa z ktorej czerpiesz wode jest praktycznie nie izolowana od zanieczyszczonych wod powierzchniowych. Mowiac obrazowo pijesz wode z kaluzy. Bedziesz mial duze wahania jakosci wody w sezonie. Jak popada albo pojda roztopy to wszystko z gory bedzie sie do Twojej studni przesaczac. Bakterie wszelakie, caly syf. Bliskosc torfu tlumaczy wysoka utlenialnosc.
Nie chodzi o to ze przy wiekszej glebokosci bedzie lepsza woda. Czesto im glebiej tym wiecej zelaza i manganu. Ale te dwa zanieczyszczenia (jesli nie ma nic innego) sa stosunkowe proste do usuniecia. Chodzi o to, ze jak wykopiesz glebsza studnie, to masz duza szanse ze przwiercisz sie przez izolujaca wartwe gliny/ilu, ktora lezaca ponizej warstwe wodonosna izoluje od calego syfu z powierzchni. Jest duza szansa ze bedzie mniejsza utlenialnosc, ze nie bedzie tyle amoniaku, moze zniknac H2S, bakterilogicznie bedzie czystsza.

Mozesz popytac studniarzy jak okolica wyglada. Moze tez zrobic badanie elektrooporowe. Dowiesz sie wtedy na jakiej glebokosci sa warstwy izolujace (glina) a na jakiej wodonosne (piach). To jest koszt max 500PLN a bedzie wiedzial, czy ma sens kopanie glebszej studni.

Jesli te 170m wodociagu mialoby kosztowac 17.000PLN, to ja bys sie przy takiej wodzie nawet chwili nie zastanawial. Jak dokladnie podliczysz koszty, to sie okaze ze w skali 5 lat taki wodociag bedzie tanszy :-(

Jesli bedziesz mial 2 duze filtry, to samych popluczyn z plukania/regeneracji bedziesz mial w szambie (strzelam) 5m3 miesiecznie. W mojej okolicy to jest 100PLN, Do tego z raz do roku bedzie zmienial wegiel aktywny. Bedziesz kupowal sol do regeneracji CR. A i tak z duzym prawdopodobienstwem ta woda nie bedzie sie nadawala do picia a wydasz pewnie ze 200PLN miesiecznie na eksploatacje tych filtrow (wliczajac sol, wegiel aktywny itp). 2000 w skali roku. 10.000 PLN po latach 5-ciu.
Do tego zestaw 2 filtrow na starcie to pewnie z 5-6 tys. Duzy hydrofor tez z 1000PLN kosztuje.

marcin

Jastrząb
24-08-2011, 07:21
Dzięki za odpowiedzi. Oczywiście muszę podrążyć...
Jeszcze jedno. Wegiel aktywny na nie chlorowanej wodzie z takiej plytkiej studni, z duzym prawdopodobienstwem kiepskiej bakteriologicznie, to proszenie sie o klopoty. Co dla niezorientowych dziwne, na weglu aktywnym bardzo chetnie mnoza sie bakterie. Moze byc z tego tylko wiecej smordu w wodzie. Jesli wegiel aktywny to tylko w polaczeniu z ciaglym chlorowaniem.

marcin

free_shop
24-08-2011, 15:07
Też się nad tym zastanawiałem, chociaż wolałbym hydrofor przeponowy. Czy napowietrzanie ulży złożu? Możecie powiedzieć ja często się spuszcza te utlenione fusy ze zbiornika? Dodać do tego wymiane filtrów wstępnych, dosypywanie soli, to się robi zajęcie:) Podejrzewam że w nowej chałupie i tak będę miał takowch aż nadto:)Ulży! Powinien zniknąć zapach zgniłych jaj. Żelazo i mangan powinny się częściowo utlenić. Ilość amoniaku też powinna być mniejsza. Koszty powtórnego badania wody na pewno Ci się zwrócą.
Wysoka barwa, utlenialność oraz informacja, że masz w pobliżu torfowiska, oznacza, że w wodzie masz żelazo w formie organicznej. Taką wodę ciężko uzdatnić. Jeżeli firmy rozkładały ręce, to znaczy, że nie mają doświadczenia z takimi wodami, albo wręcz przeciwnie, wiedzą, że jest to bardzo trudne zadanie.
Każdą wodę można uzdatnić (vide żołnierze amerykańscy pijący wodę z kałuży). W przemyśle jest to proste, ale do domu nikt nie zaproponuje baterii filtrów za 20-30 tyś zł. Nie rezygnuj z firm, które nie zapewniają jakości wody odpowiadającej Rozporządzeniu.
Cóś za cóś:)

free_shop
24-08-2011, 15:26
Jeszcze jedno. Wegiel aktywny na nie chlorowanej wodzie z takiej plytkiej studni, z duzym prawdopodobienstwem kiepskiej bakteriologicznie, to proszenie sie o klopoty. Co dla niezorientowych dziwne, na weglu aktywnym bardzo chetnie mnoza sie bakterie. Moze byc z tego tylko wiecej smordu w wodzie. Jesli wegiel aktywny to tylko w polaczeniu z ciaglym chlorowaniem.

marcinNiekoniecznie. Na powierzchni węgla powstaje co prawda flora bakteryjna (a może fauna, z biologii miałem 3+:(), ale ona wspomaga filtrację. Przy płukaniu jest wyrzucana do ścieków i proces narastania powtarza się. Z doświadczenia, rzadko zdarza się, że woda po filtrze węglowym jest zanieczyszczona bakteriologicznie.
Chociaż teoretycznie po filtrze węglowym powinno się montować lampę UV (nie ważne, czy woda jest chlorowana, czy nie). Teoria teorią, a w praktyce różnie to bywa:)

Jastrząb
25-08-2011, 07:12
Niekoniecznie. Na powierzchni węgla powstaje co prawda flora bakteryjna (a może fauna, z biologii miałem 3+:(), ale ona wspomaga filtrację. Przy płukaniu jest wyrzucana do ścieków i proces narastania powtarza się. Z doświadczenia, rzadko zdarza się, że woda po filtrze węglowym jest zanieczyszczona bakteriologicznie.
Chociaż teoretycznie po filtrze węglowym powinno się montować lampę UV (nie ważne, czy woda jest chlorowana, czy nie). Teoria teorią, a w praktyce różnie to bywa:)
Zgadzam sie w jednym. Bakterie w rozny sposob wspomagaja filtracje. To dzieki bakteriom zwykly piasek obrasta powlokami manganowymi i tworzy sie z niego zloze katalityczne. Oczywiscie w duzych instalacjach wodociagowych, do domu prosciej kupic zloze katalityczne niz czekac niewiadomo ile az sie wypracuje.
Bakterie sa wykorzystywane w procesie utleniania jonu amonowego.
I pewnie jest tego wiecej, to sa 2 ktore gdzies przeczytalem.

Ale bakterii jest tez bardzo duzo roznych :-( Ja mam niezla i dobrze izolowana wode (50m gliny i ilow), przekroczone tylko Fe i Mn. A na weglu (moim zdaniem bezsensownie postawionym przez firme) cos uroslo i tak smierdzialo, ze "oczy szczypaly". Plukanie tego wegla niewiele zmienialo. Fakt, ze stal tam wtedy zbiornik przeponowy, to co roslo moglo rosnac beztlenowo, czyli ssmierdziec dla nas. Wywalilem ten wegiel - zamienilem go na piasek, zamienilem hydrofor na otwarty, i nic nie smierdzi. A wegiel nie byl potrzebny bo po usunieciu Fe i Mn woda ma bardzo dobra metnosc i barwe.

Reasumujac. Z wlasnego doswiadczenia nie polecam. Dla powyzszej wody w szczegolnosi. Z hydroforem przeponowym w szczegolnosci do kwadratu.

Ja bym ta wode potraktowal tak:
-chlorowanie na wejsciu do otwartego hydroforu (majac nadzieje, ze sie to zelazo organiczne utleniu) ale to by sie chyba dalo przetestoawc.
-za tym tym wegiel aktywny, odfiltruje co sie utlenilo, odfiltruje chlor, cos tam z organicznych zanieczyszczen
-za tym CR,

Albo:
-chlorowanie
-piasek
-wegiel aktywny

Piasek po to, zeby oszczedzic troche wegiel aktywny i nie zapychac go zelazem utlenionym - aLe moze to jest bzdura kompletna.

Ale to sa tylko gdybania lajkonika, ktory tylko duzo czytal, zeby poprawic swoja stacje uzdatniania po "fachowcach".

marcin

free_shop
25-08-2011, 09:00
Oczywiście zakładamy, że Marcin_Pe ma w wodzie żelazo organiczne. Najlepiej byłoby to potwierdzić. Najprostsza metoda, to napełnić do połowy butelkę wodą, mocno potrząsnąć i odstawić na parę dni. Jeżeli w butelce, nad osadem zostanie przezroczysta woda, to żelazo jest w postaci nieorganicznej.
Co do chlorowania, to są plusy. Jeżeli w wodzie są bakterie, to chlor je zabije na śmierć. Obniży też amoniak.
Ale są też minusy, powstają chloraminy, THMy i inne niepożądane związki. Aby je usunąć należałoby dobrać odpowiedni węgiel.
Lepszym, bo skuteczniejszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby dodawanie przed zbiornikiem hydroforowym koagulantu. Później filtracja (np na piasku) i CR (ten nieszczęsny amoniak).

Jastrząb
25-08-2011, 09:45
Co do chlorowania, to są plusy. Jeżeli w wodzie są bakterie, to chlor je zabije na śmierć. Obniży też amoniak.
Ale są też minusy, powstają chloraminy, THMy i inne niepożądane związki. Aby je usunąć należałoby dobrać odpowiedni węgiel.
Lepszym, bo skuteczniejszym i bezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby dodawanie przed zbiornikiem hydroforowym koagulantu. Później filtracja (np na piasku) i CR (ten nieszczęsny amoniak).Na pewno wiesz lepiej. Jako amator nie bede polemizowal bo nie mam podstaw :-)

Tak czy siak, jak juz sugerowalem, w pierwszej kolejnosci zrobil bym badania geologiczne, celem sprawdzenia czy glebsza studnia mialaby sens (czy sa lepiej izolowane glebsze warstwy), oraz po raz drugi zastanowilbym sie nad drogim (170m) wodoiagiem. Bo z ta woda nie bedzie ani tanio ani dobrze, czego by nie postawic do filtrowania.

marcin

JulkAn
27-08-2011, 13:11
Witajcie
Chciałabym zainstalować u siebie w domu zmiękczacz wody ale po przeczytaniu forum to jak na razie mam całkowicie zmiękczone mózgowie ;)
W domu będzie woda z wodociągów - ujęcie Rumia http://www.pewik.gdynia.pl/?tree=28&id=343, czyli wychodzi, że średnio twarda 12dGH.
Koczowników będzie w domu czworo, dwie łazienki i średnie zużycie wody.
Po lekturze skłaniam się do kupna sprzętu Viessmann Aquahome 20 albo Tapworks NSC 17 ED.
Nie wiem co lepsze i czym sie tak na prawdę różnią?
Pomóżcie!!!

qbek17
27-08-2011, 18:25
Witajcie
Chciałabym zainstalować u siebie w domu zmiękczacz wody ale po przeczytaniu forum to jak na razie mam całkowicie zmiękczone mózgowie ;)
W domu będzie woda z wodociągów - ujęcie Rumia http://www.pewik.gdynia.pl/?tree=28&id=343, czyli wychodzi, że średnio twarda 12dGH.
Koczowników będzie w domu czworo, dwie łazienki i średnie zużycie wody.
Po lekturze skłaniam się do kupna sprzętu Viessmann Aquahome 20 albo Tapworks NSC 17 ED.
Nie wiem co lepsze i czym sie tak na prawdę różnią?
Pomóżcie!!!
Różnią się sterowaniem, ceną i logiem. Co do zasady działania są to identyczne urządzenia. Radziłbym ci jednak poszukać czegoś złożonego z ogólnodostępnych komponentów - takie urządzenie będzie tańsze w zakupie i eksploatacji (koszty serwisu i ewentualnych części).

autorus
27-08-2011, 19:08
Ja u siebie miałem twardość 18d :)

JulkAn
27-08-2011, 22:51
Różnią się sterowaniem, ceną i logiem. Co do zasady działania są to identyczne urządzenia. Radziłbym ci jednak poszukać czegoś złożonego z ogólnodostępnych komponentów - takie urządzenie będzie tańsze w zakupie i eksploatacji (koszty serwisu i ewentualnych części).

Jakie w takim badz razie urzadzenia masz na mysli, mozesz wymienic kilka przykladowych, ktore beda wystarczajace do moich potrzeb?!?
Tapworks deklaruje sie ze nie uzywa chinskich komponentow(teraz to i czosnek jest z chin) czy to prawda?
Z gory dziekuje za pomoc i cenne uwagi!Nie chce przeplacac jesli nie trzeba;)

qbek17
27-08-2011, 23:10
Jakie w takim badz razie urzadzenia masz na mysli, mozesz wymienic kilka przykladowych.
Tapworks deklaruje sie ze nie uzywa chinskich komponentow, czy to prawda?
Z gory dziekuje za pomoc i cenne uwagi!
Z Tapworksem pozostaje ci wiara (lub nie) w ich zapewnienia - sprzedają gotowe urządzenia sprowadzane w całości z ... (nie wiem jaki kraj pochodzenia podają teraz, ale ostatnio chyba twierdzili że USA) i nikt nie sprawdza skąd są komponenty skoro całość idzie z USA. Ich zaletą jest długa gwarancja - niektórzy dają na nie 10 lat - tylko ma to swoją cenę - są drogie w zakupie i mają drogi serwis. Większość urządzeń ma krótszą gwarancję, co nie znaczy, że działają krócej :)
Radziłbym ci poszukać w okolicy firm zajmujących się uzdatnianiem i do nich wysłać zapytania. W twojej okolicy masz spory wybór: Waterservice, Promat-Woda, Suw Serwis, ... Poproś o ofertę na standardowy zmiękczacz, podaj te parametry co tutaj i zaznacz, że chcesz na dobrych komponentach (nie najtańszych). Powinno ci wyjść sporo taniej.

JulkAn
27-08-2011, 23:45
Dobrze tak tez zrobie, dzieki za podpowiedz :)
Pozdrowionka!!!

autorus
28-08-2011, 06:33
Ja kupiłem taki model http://aqua-soft.com.pl/zmiekczanie-wody/zmiekczacze-na-caly-dom/aqua-soft-basic-30-wersja-objetosciowa-przeplyw-1-5m-h.html
ale u mnie jest duże zużycie tj ok 15m3/miesiąc :)

No i w każdym wypadku należy sie targować :)

psi
29-08-2011, 08:17
Witam

Zastanawiam się na urządzeniem do uzdatniania wody, ponieważ na ceramice pojawiają się brązowe naloty, a to zapewne wynika z przekroczonych norm żelaza i magnezu.

Wyniki badań wody zlecone przez studniarza - styczeń 2011:

Odczyn 7,4
Przewodność 247 uS/cm
Twardość ogólna 170 mg CaCO3/l
Azot amonowy 0,093 mg NNH4/l
Azotyny <0,002 mg NNO2/l
Azotany 0,10 mg NNO3/l
Wapń 51,6 mg Ca/l
Magnez 10 mg Mg/l
Żelazo ogólne 0,592 mg Fe/l
Mangan 0,151 mg Mn/l

Po prawie 2 miesiącach zamieszkiwania oddałem wodę do badania do Sanepidu:

Azot amonowy (w przeliczeniu na amonowy jon) <0,01
Azot azotynowy (w przeliczeniu na azotyny) <0,003
Azot azotanowy (w przeliczeniu na azotany) 0,2(+-)0,1
Zawartość żelaza 0,330 mg/l
Zawartość mangany 0,190 mg/l
Twardość ogólna (sumaryczna zawartość wapnia i magnezu) 115 mg/l

Bakteriologia wypadła bez zatrzeżeń.

Zużycie wody - ok 10m3/miesiąc. Pobór wody - jeden punkt pobory powininen wystarczyć, ewentualnie kran+zmywarka+pralka.
Pompa Grundfos SQ3-55, wydajność powinna być więc 3m3/h. W papierach od studniarza mam: "Wydajnośc 4m3/h przy depresji 1,8m". Hydroforu brak, jest tylko przepływowy sterownik pompy i małe naczynie wzbiorcze.

Czy na podstawie tych parametrów można polecić jakieś rozwiązanie?

Zastanawiałem się na hydroforem 300l (jakoś może go upchnę) i zbiornik 10x54 lub 12x54 ze złożem BIRM. Prosiłbym o podanie ilości wody niezbędnej do płukania BIRMu, ile wody, jak długo i jak często? Mam szambo, więc chciałbym znać koszty eksploatacyjne.

Dziękuję za wszelkie sugestie

Pozdrawiam
Paweł

Jastrząb
29-08-2011, 08:51
Witam

Zastanawiałem się na hydroforem 300l (jakoś może go upchnę) i zbiornik 10x54 lub 12x54 ze złożem BIRM. Prosiłbym o podanie ilości wody niezbędnej do płukania BIRMu, ile wody, jak długo i jak często? Mam szambo, więc chciałbym znać koszty eksploatacyjne.

Dziękuję za wszelkie sugestie

Pozdrawiam
Paweł
Katalogowa szybkosc przeplywu przy plukaniu Birmu to 25-29m/h. Latwo wiec policzyc ile wody na minute plukania przy danej srednicy zbiornika pojdzie.
zboirnik 10" to powierchnia filtra 0,051m2, 12" 0,073m2. 0,051*25 = 21l/min, 0,073 * 25 = 30 l/min.

Jesli bedziesz plukal 10min, to bedzie to odpowiednio 200 lub 300L wody na plukanie.
Ja plucze Birm raz na tydzien przez 10minut (a mam 3,5mg Fe).
Zazwyczaj firmy zalecaja czesciej, ale Ty masz tak nieduzo tego zelaza. Dla spokoju moglbys wyplukac co 5 dni.
Mysle ze 10" zbirnik wystarczy. Ja ma 13" ale jak 7x wiecej tego zelaza niz Ty.
Badam zawartosc Fe od czasu do czasu, i nie zdarzylo mi sie zeby Fe sie przebilo przez filtr. Oczywisie 300L zbiornik otwarty przed tym.
Przy zanieczyszczeniach Fe 3.5mg, Mn 0,5mg, pH 7.4 birm nie rusza kompletnie manganu.


marcin

Marcin_Pe
29-08-2011, 19:35
dzięki za wszystkie cenne rady i światełko w tunelu;)

Qbek - napisałeś że potrzebuję 72l złoża żeby zbić amoniak. Zdecydowałem się na napowietrzanie - wg tego co pisał free_shop i słyszałem od firm, obniży to poziom amoniaku. Pewnie, że chciałbym mieć więcej wody niż na 1 kran, ale znalazłem, że z 1054 leci 25 l/min a z 1354 - 33. Czy 0,6 l/min przeliczasz jakoś z maksymalnego stężenia ppm? Jeśli dobrze kombinuję to u mnie Fe+Mn+amoniak to mniej niż 10. 1354 to już o połowę soli więcej do regeneracji - inwestować czy mniejszy da radę z napowietrzaniem? Koszty - wiadomo, ale wygoda też ważna:)

czy te cele chlorujące to ma tylko 1 firma w Polsce, że w necie nic poza alamo nie ma?

Jastrząb - obdzwoniłem lokalnych studniarzy i obszedłem sąsiadów. Generalnie wszyscy się zgadzają że głębiej jest jeszcze gorzej - woda płynie ruda, miejscami brązowa i pojawiają się bakterie. Ci co próbowali głębiej nie korzystają z tych studni - wrócili do płytszych. Studniarze i geolog powierdzili że nie ma tam żadnych warstw gliny - wszystko 1 kupa piasku. Tak więc przynajmniej mój dylemat czy wiercić głębiej się rozwiązał. Do wodociągów też nie podchodzę - 3 lata temu za 170m wodociągu miałem wyceny od 40 do 60 tys. - zniechęcili mnie skutecznie. Pozostaje uzdatnianie kałuży + osmoza.

free_shop - z tego co pamiętam to, jak woda postoi to jest cała ruda - czyli żelazo organiczne - ale sprawdzę jeszcze raz.

Radziliście, zeby montować chlorowanie do otwartego hydroforu, piasek, węgiel aktywny, i CR z celą chlorującą. I do tego się skłaniam - jak budżet pozwoli;). Okazuje się, że studniarz, który kopał moją studnię, zajmuje się też filtrami - podobno z sukcesami. Lokalne doświadczenie też cenne. Zaproponował jeszcze inny wariant - zastosowanie przed CR dodatkowej kolumy z dolomitem - chyba, żeby zwalczyć część Fe i Mn. A poza tym do CR dosypuje innego złoża, żeby zbić utlenialność - nie chciał powiedzieć czego:) Ale podobno drogie bo cena za komplet trochę wyższa niż u konkurencji;) Znalazłem tylko, że dolomit prażony obniża utlenialność. Ma to sens? Moglibyście ocenić czy jest sens stawiać dodatkową kolumnę??

Nie wpisałem wcześniej ,że w badaniu wyszły też bakterie z grupy coli... 2. Mam nadzieję że to dlatego, że woda brana była z węża. Rozumiem, że jakby nie ustąpiło to ciągłe chlorowanie to załatwi?

sory za rozpisywanie się
pozdr

free_shop
29-08-2011, 21:11
Zastanawiałem się na hydroforem 300l (jakoś może go upchnę) i zbiornik 10x54 lub 12x54 ze złożem BIRM. Prosiłbym o podanie ilości wody niezbędnej do płukania BIRMu, ile wody, jak długo i jak często? Mam szambo, więc chciałbym znać koszty eksploatacyjne.
Myślę, że zbiornik 10x54 wystarczy. Płukanie przy Twoich parametrach, wystarczy raz na 10 dni. Powinieneś się zmieścić w 0,5 m3 ścieków na miesiąc. Jeżeli chcesz zaoszczędzić wyrzucaj ścieki (popłuczyny) z filtra na zewnątrz. Możesz też zrobić osobną studzienkę chłonną.

free_shop
29-08-2011, 21:34
inwestować czy mniejszy da radę z napowietrzaniem? Koszty - wiadomo, ale wygoda też ważna:)Może będę upierdliwy (i jeszcze raz napiszę), zamontuj pompę, aspirator i zbiornik bezprzeponowy. Powtórz badania wody. Może się okazać, że wystarczą mniejsze filtry.
Ale oczywiście to Twoja woda i Twoje pieniądze:)

Marcin_Pe
29-08-2011, 22:10
Może będę upierdliwy (i jeszcze raz napiszę), zamontuj pompę, aspirator i zbiornik bezprzeponowy. Powtórz badania wody. Może się okazać, że wystarczą mniejsze filtry.
Ale oczywiście to Twoja woda i Twoje pieniądze:)

wiem, pamiętam:) już to jedzie do mnie, zaraz wołam hydraulika i pochwalę się co będzie. ale czasu trochę mało i dokształcic się muszę na szybko;)

JulkAn
30-08-2011, 04:32
Ja kupiłem taki model http://aqua-soft.com.pl/zmiekczanie-wody/zmiekczacze-na-caly-dom/aqua-soft-basic-30-wersja-objetosciowa-przeplyw-1-5m-h.html
ale u mnie jest duże zużycie tj ok 15m3/miesiąc :)

No i w każdym wypadku należy sie targować :)

Oferta od SUW SERWIS
- filtr wstępny mechaniczny 90 micro np. Europafilter koszt 83 euro

- automatyczny filtr wypełniony węglem aktywnym np. FW CL 13x35 koszt 350 euro

- stacja zmiękczania wody np. cabinet ocean maxi koszt 540 euro

- filtr mechaniczny dokładny 20 micro np. aqua big 10” koszt 85 euro

- sterylizator UV np. V 20 koszt 350 euro

psi
30-08-2011, 07:19
Myślę, że zbiornik 10x54 wystarczy. Płukanie przy Twoich parametrach, wystarczy raz na 10 dni. Powinieneś się zmieścić w 0,5 m3 ścieków na miesiąc. Jeżeli chcesz zaoszczędzić wyrzucaj ścieki (popłuczyny) z filtra na zewnątrz. Możesz też zrobić osobną studzienkę chłonną.

Nie wiem tylko czy średnica 10 cali zapewni odpowiedni przepływ wody, jeden kran to chyba około 20 l/min czyli 1,2m3/h? Czy przy takiej zawartości żelaza, przyjmijmy ta gorszą wartość 0,6 mg/l jest szansa na usunięcie manganu?
Zużycie 1 czy nawet 1,5 m3 ścieków nie jest wielkim wydatkiem. U nas wywóz szamba to 16zł/m3 (przy 10m3) więc 24 zł na miesiąc to tyle co koszt odżelaziającego filtra 10", którego teraz używam, a w porównaniu nawet do najmniejszego zbiornika, jest on mikroskopijny :)

qbek17
30-08-2011, 07:25
Qbek - napisałeś że potrzebuję 72l złoża żeby zbić amoniak. Zdecydowałem się na napowietrzanie - wg tego co pisał free_shop i słyszałem od firm, obniży to poziom amoniaku. Pewnie, że chciałbym mieć więcej wody niż na 1 kran, ale znalazłem, że z 1054 leci 25 l/min a z 1354 - 33. Czy 0,6 l/min przeliczasz jakoś z maksymalnego stężenia ppm? Jeśli dobrze kombinuję to u mnie Fe+Mn+amoniak to mniej niż 10. 1354 to już o połowę soli więcej do regeneracji - inwestować czy mniejszy da radę z napowietrzaniem? Koszty - wiadomo, ale wygoda też ważna:)
Nominalny przepływ jest taki jak znalazłeś w necie. Ale jest jeden haczyk - usuwanie amoniaku wymaga dłuższego czasu kontaktu wody ze złożem i dlatego aby skutecznie usunąć na tyle dużą ilość amoniaku sugeruję ci (według tabeli od producenta - to nie moje wymysły) zwiększenie rozmiaru filtra. Oczywiście możesz puścić 25 l/min przez zbiornik 1054 ale nie liczyłbym wtedy na pozbycie się całego amoniaku.
Jeśli zrobisz napowietrzanie to masz faktycznie szansę na zmniejszenie ilości amoniaku i wtedy można zmniejszyć rozmiar filtra tylko wydaje mi się (nie mogę sobie teraz przypomnieć gdzie to było) że CR nie lubi napowietrzania. To chyba było związane z ewentualnym rozwojem bakterii, więc o ile będzie też chlorowanie to nie powinno być problemu.

qbek17
30-08-2011, 07:28
czy te cele chlorujące to ma tylko 1 firma w Polsce, że w necie nic poza alamo nie ma?

Łatwo jest kupić kompletny zmiękczacz i sprzedać go dalej bez zagłębiania się w jego działanie - a tak robi większość firm.
Takich które mają na magazynie wszystko co może być potrzebne jest mało bo to są koszty i potrzebna jest wiedza co można z tym zrobić.

qbek17
30-08-2011, 07:46
Radziliście, zeby montować chlorowanie do otwartego hydroforu, piasek, węgiel aktywny, i CR z celą chlorującą. I do tego się skłaniam - jak budżet pozwoli;). Okazuje się, że studniarz, który kopał moją studnię, zajmuje się też filtrami - podobno z sukcesami. Lokalne doświadczenie też cenne. Zaproponował jeszcze inny wariant - zastosowanie przed CR dodatkowej kolumy z dolomitem - chyba, żeby zwalczyć część Fe i Mn. A poza tym do CR dosypuje innego złoża, żeby zbić utlenialność - nie chciał powiedzieć czego:) Ale podobno drogie bo cena za komplet trochę wyższa niż u konkurencji;) Znalazłem tylko, że dolomit prażony obniża utlenialność. Ma to sens? Moglibyście ocenić czy jest sens stawiać dodatkową kolumnę??

Moim zdaniem zaczyna się to za bardzo rozrastać. Każda kolumna to spadek ciśnienia, każdą trzeba płukać.... Dodawanie dolomitu przed CR jest moim zdaniem bez sensu (są wyjątki ale nie w tym przypadku). Dolomit zwiększy twardość, CR usunie tą twardość. Efekt będzie taki, że mocno skrócisz czas pracy CR (bo będzie musiał usuwać dużo więcej twardości). Nie masz aż tak dużo żelaza żeby trzeba było je usuwać na kilku stopniach.
Do CR jedyne co mi przychodzi do głowy to dosypywanie KDF. To bardzo drogie złoże, ale jego głównym zadaniem jest nie dopuścić do rozwoju bakterii. Jeśli będziesz chlorował to nie ma potrzeby dosypywania KDFu. Poza tym (to akurat moje subiektywne odczucie) nie mam zaufania do takich autorskich mieszanek (zakładając oczywiście, że naprawdę coś dorzuci).
Dolomit może spowodować obniżenie utlenialności przez sorpcję związków organicznych - ale samo płukanie dolomitu nie wystarczy żeby go oczyścić z tych związków. Czyli masz duże szanse na zmniejszenie utlenialność na początku użytkowania, a później zupełny brak efektu lub wymianę złoża.

qbek17
30-08-2011, 07:51
Nie wiem tylko czy średnica 10 cali zapewni odpowiedni przepływ wody, jeden kran to chyba około 20 l/min czyli 1,2m3/h? Czy przy takiej zawartości żelaza, przyjmijmy ta gorszą wartość 0,6 mg/l jest szansa na usunięcie manganu?
Szansa jest - ale Birm ma sporo parametrów od których zależy jego skuteczność. Jeśli masz dobre warunki to spokojnie ci taki system wystarczy.

autorus
30-08-2011, 07:55
O matko a ta reszta to po co?


Oferta od SUW SERWIS
- filtr wstępny mechaniczny 90 micro np. Europafilter koszt 83 euro

- automatyczny filtr wypełniony węglem aktywnym np. FW CL 13x35 koszt 350 euro

- stacja zmiękczania wody np. cabinet ocean maxi koszt 540 euro

- filtr mechaniczny dokładny 20 micro np. aqua big 10” koszt 85 euro

- sterylizator UV np. V 20 koszt 350 euro

qbek17
30-08-2011, 08:02
Oferta od SUW SERWIS
- filtr wstępny mechaniczny 90 micro np. Europafilter koszt 83 euro
- automatyczny filtr wypełniony węglem aktywnym np. FW CL 13x35 koszt 350 euro
- stacja zmiękczania wody np. cabinet ocean maxi koszt 540 euro
- filtr mechaniczny dokładny 20 micro np. aqua big 10” koszt 85 euro
- sterylizator UV np. V 20 koszt 350 euro
Filtr wstępny zawsze się przyda - jeśli cię stać to bierz taki wypasiony z płukaniem itp, jeśli chcesz oszczędzić - powinien wystarczyć zwykły korpus i wkład polipropylenowy lub węglowy.
Węgiel - nie bardzo widzę potrzebę stosowania węgla na takiej wodzie, chyba że czujesz w wodzie chlor. Poza tym - patrz punkt pierwszy - jak cię stać to nie zaszkodzi, jak chcesz taniej to wystarczy wkład węglowy do korpusu 10".
Zmiękczacz jak zmiękczacz - dowiedz się o typ głowicy, producenta złoża... bo to że jest on w kabinecie nie ma aż takiego znaczenia.
Już jeden filtr mechaniczny miałeś na początku, po co ci drugi? (chyba że cię stać :) )
Lampa UV też nie zaszkodzi, ale nie jest wymagana.

Wniosek: "oferta maksymalna". Nie zaszkodzi i będziesz miał pewność bezpiecznej wody, ale niewiele gorszy efekt można osiągnąć na połowie tych urządzeń.

autorus
30-08-2011, 08:05
Ja mam filtr wstępny z wkładami po 10zł, zmiękczacz i jestem bardzo zadowolony. No ale ja mam stosunkowo dobrą wodę u siebie, tylko problemy z kamieniem :)

psi
30-08-2011, 08:28
Szansa jest - ale Birm ma sporo parametrów od których zależy jego skuteczność. Jeśli masz dobre warunki to spokojnie ci taki system wystarczy.

Czy chodzi o poniższe warunki?:
- pH w zakresie 6,8-9,0
- alkaliczność musi być dwa razy większa od zawartości chlorków i siarczanów
- zawartość rozpuszczonego tlenu musi wynosić co najmniej 15% zawartości żelaza i manganu

Czyli bez badań na te parametry to wróżenie z kuli. Czy po napowietrzeniu w hydroforze 300 litrów zawartość tlenu "automatycznie" nie zwiększa się do co najmniej warunków niezbędnych do działania BIRMu? Czy zawartość tlenu to badanie BZT czy ChZT, a jeśli ChZT to chodzi o utlenianie KMNO4? Dla formalności, alkaliczność to to samo co zasadowość? :)

qbek17
30-08-2011, 08:46
Czy chodzi o poniższe warunki?:
- pH w zakresie 6,8-9,0
- alkaliczność musi być dwa razy większa od zawartości chlorków i siarczanów
- zawartość rozpuszczonego tlenu musi wynosić co najmniej 15% zawartości żelaza i manganu

Czyli bez badań na te parametry to wróżenie z kuli. Czy po napowietrzeniu w hydroforze 300 litrów zawartość tlenu "automatycznie" nie zwiększa się do co najmniej warunków niezbędnych do działania BIRMu? Czy zawartość tlenu to badanie BZT czy ChZT, a jeśli ChZT to chodzi o utlenianie KMNO4? Dla formalności, alkaliczność to to samo co zasadowość? :)
Tak, chodzi mi o te parametry.
Zawartość tlenu po napowietrzeniu wzrasta - myślę, że można przyjąć że do poziomu wystarczającego. BZTi CHZT określają ilość tlenu potrzebną do utlenienia zanieczyszczeń biologicznych lub chemicznych, ale nie mówią o faktycznej ilości tlenu w wodzie (czyli mówią ile powinno być, a nie ile jest). Można na ich podstawie wyciągać wnioski (np. ile tlenu należy dostarczyć czy efektywności napowietrzania) ale wymaga to raczej serii badań.

W twoim przypadku hydrofor z napowietrzaniem powinien załatwić sprawę tlenu, pH powinno się zmieścić w tych widełkach, pozostaje kwestia zasadowości.

psi
30-08-2011, 10:13
Tak, chodzi mi o te parametry.
Zawartość tlenu po napowietrzeniu wzrasta - myślę, że można przyjąć że do poziomu wystarczającego. BZTi CHZT określają ilość tlenu potrzebną do utlenienia zanieczyszczeń biologicznych lub chemicznych, ale nie mówią o faktycznej ilości tlenu w wodzie (czyli mówią ile powinno być, a nie ile jest). Można na ich podstawie wyciągać wnioski (np. ile tlenu należy dostarczyć czy efektywności napowietrzania) ale wymaga to raczej serii badań.

W twoim przypadku hydrofor z napowietrzaniem powinien załatwić sprawę tlenu, pH powinno się zmieścić w tych widełkach, pozostaje kwestia zasadowości.

Coś słabo szukałem na liście badań na stronie wodociągów, rzeczywiście jest pozycja "Tlen rozpuszczony". Czy przy następnym badaniu wody mogę pominąć azotyny, azotany i amoniak, bo te wartości nie powinny się chyba znacząco zmienić?

qbek17
30-08-2011, 10:22
Coś słabo szukałem na liście badań na stronie wodociągów, rzeczywiście jest pozycja "Tlen rozpuszczony". Czy przy następnym badaniu wody mogę pominąć azotyny, azotany i amoniak, bo te wartości nie powinny się chyba znacząco zmienić?
Możesz sobie odpuścić te badania, które były w normie.
Ale co jakiś czas (np. raz na rok) warto zrobić kontrolnie badania czy się nie zmieniły jakieś parametry wody.

psi
30-08-2011, 10:40
Możesz sobie odpuścić te badania, które były w normie.
Ale co jakiś czas (np. raz na rok) warto zrobić kontrolnie badania czy się nie zmieniły jakieś parametry wody.

Dziękuję za wszystkie informacje. Teraz mniej więcej wiem co robić, najpierw badania a później zapytania do firm.
Jak da się BIRM to nie dać się namówić na coś innego (droższego) :) A zbiornik 10" powinien wystarczyć.
Czy masz może, bądź ktoś z innych użytkowników forum, jakieś namiary na w miarę solidną firmę z okolic Zielonej Góry? Informacja może być jako prywatna wiadomość.
Pozdrawiam

JulkAn
01-09-2011, 05:53
Filtr wstępny zawsze się przyda - jeśli cię stać to bierz taki wypasiony z płukaniem itp, jeśli chcesz oszczędzić - powinien wystarczyć zwykły korpus i wkład polipropylenowy lub węglowy.
Węgiel - nie bardzo widzę potrzebę stosowania węgla na takiej wodzie, chyba że czujesz w wodzie chlor. Poza tym - patrz punkt pierwszy - jak cię stać to nie zaszkodzi, jak chcesz taniej to wystarczy wkład węglowy do korpusu 10".
Zmiękczacz jak zmiękczacz - dowiedz się o typ głowicy, producenta złoża... bo to że jest on w kabinecie nie ma aż takiego znaczenia.
Już jeden filtr mechaniczny miałeś na początku, po co ci drugi? (chyba że cię stać :) )
Lampa UV też nie zaszkodzi, ale nie jest wymagana.

Wniosek: "oferta maksymalna". Nie zaszkodzi i będziesz miał pewność bezpiecznej wody, ale niewiele gorszy efekt można osiągnąć na połowie tych urządzeń.

Tak to byla oferta maksymalna - a nuz sie klient skusi ;)
Filtra weglowego oraz lampy UV nie bede instalowac bo nie ma po co, mechaniczny wiadomo, ze tak. Co do zmiekczacza to sie okaze ale jakis kupie na pewno.
Suw serwis uzywa złoże firmy rohm&Haas lub dow - jest jakas roznica jakosciowa? Rozeznajecie sie w tym?!?

Hytryulik
01-09-2011, 07:09
Oferta od SUW SERWIS
- filtr wstępny mechaniczny 90 micro np. Europafilter koszt 83 euro

- automatyczny filtr wypełniony węglem aktywnym np. FW CL 13x35 koszt 350 euro

- stacja zmiękczania wody np. cabinet ocean maxi koszt 540 euro

- filtr mechaniczny dokładny 20 micro np. aqua big 10” koszt 85 euro

- sterylizator UV np. V 20 koszt 350 euro

Widzę że zależy Ci na dobrej jakości wody i co za tym idzie zdrowej również po uzdatnieniu.
Wiedz jedno że obecny rynek jest zalany chińszczyzną nie wiadomego pochodzenia.
Co z tego że przefiltrujesz wodę przez filtr wypełniony węglem aktywnym jak zbiornik filtra raczej na pewno jest chiński (rozmiar zbiornika ) .
Użyjesz zmiękczacza z markowym jonitem Dovex jak obudowa cabinetu i zbiornik jest chiński.
Nikt nie zagwarantuje Ci tego że twój zbiornik będzie wykonany z materiału wolnego od szkodliwych dla zdrowia substancji.
Moja rada jeżeli chcesz być tego pewny że po uzdatnieniu wody masz wodę zdatną do picia żądaj od producenta urządzeń zbudowanych na sprawdzonych i uznanych komponentach np. koncernu Pentair który ma fabryki w Europie. Osobiście tylko takie urządzenia montuję swoim klientom, a wcale nie są aż tak drogie w porównaniu z chińszczyzną . Lepiej wydać te 5% więcej ale spać spokojnie.

qbek17
02-09-2011, 08:42
... koncernu Pentair który ma fabryki w Europie...
Ten sam koncern ma fabryki w Chinach, Indiach, USA i pewnie jeszcze gdzieś indziej. Tak samo DOWEX-y (jonity) są robione w kilku fabrykach i nie masz możliwości dojścia z której fabryki jonit kupujesz.

qbek17
02-09-2011, 08:49
Tak to byla oferta maksymalna - a nuz sie klient skusi ;)
Filtra weglowego oraz lampy UV nie bede instalowac bo nie ma po co, mechaniczny wiadomo, ze tak. Co do zmiekczacza to sie okaze ale jakis kupie na pewno.
Suw serwis uzywa złoże firmy rohm&Haas lub dow - jest jakas roznica jakosciowa? Rozeznajecie sie w tym?!?
Rohm&Haas jest lepszy od Dowex-ów, ale Dow kupił R&H i teraz to jedna firma z dwiema markami :) R&H jest droższy i większość firm przestawia się na Dowexa.

Hytryulik
02-09-2011, 11:18
Ten sam koncern ma fabryki w Chinach, Indiach, USA i pewnie jeszcze gdzieś indziej. Tak samo DOWEX-y (jonity) są robione w kilku fabrykach i nie masz możliwości dojścia z której fabryki jonit kupujesz.

Tu znowu jesteś w błędzie – pytanie czy celowo?
Koncern Prntair produkuje zbiorniki Structural na Europę w Belgii, gdyż tylko ta fabryka ma atesty na Europę. I nie jest prawdą że nie wiadomo skąd pochodzą, gdyż do każdego zbiornika (przy mniejszych zbiornikach do każdego kartonu zbiorczego) dostajesz certyfikat UDT na którym widnieje miejsce produkcji. I ty o tym dobrze wiesz jak sadzę.
To samo jest z jonitami Dowexa na każdym worku masz nadruk z maszyny pąkującej z krajem produkcji. I tak np. : jonit Amberlite SRiL ma na nadruku Made In France (przed chwila to sprawdziłem na workach bo go stosuję). W obecnej produkcji Dowex zachował nazwy jonitów lecz produkuje je pod marka Dowex a nie R&H.

qbek17
02-09-2011, 11:30
Tu znowu jesteś w błędzie – pytanie czy celowo?
Koncern Prntair produkuje zbiorniki Structural na Europę w Belgii, gdyż tylko ta fabryka ma atesty na Europę. I nie jest prawdą że nie wiadomo skąd pochodzą, gdyż do każdego zbiornika (przy mniejszych zbiornikach do każdego kartonu zbiorczego) dostajesz certyfikat UDT na którym widnieje miejsce produkcji. I ty o tym dobrze wiesz jak sadzę.
To samo jest z jonitami Dowexa na każdym worku masz nadruk z maszyny pąkującej z krajem produkcji. I tak np. : jonit Amberlite SRiL ma na nadruku Made In France (przed chwila to sprawdziłem na workach bo go stosuję). W obecnej produkcji Dowex zachował nazwy jonitów lecz produkuje je pod marka Dowex a nie R&H.
Przeczytaj uważnie mój post - pisałem o jonitach a nie o zbiornikach. Na worku jonitu może być nadruk, ale czy klient dostaje worek po jonicie? Zazwyczaj kupując urządzenie musi wierzyć na słowo dostawcy, że w środku jest taki produkt a nie inny. R&H jest nadal dostępny pod swoją nazwą, ale właściciel (czyli Dow) bardziej promuje swoją markę (czyli Dowex) i podniósł ceny na R&H.
Na zbiornikach są oczywiście nalepki z informacją o kraju pochodzenia. Chodziło mi o to, że konkretnie firma Pentair ma także fabryki w innych krajach poza Europą (także fabryki zbiorników, które są dostępne w Polsce). Może akurat miałeś szczęście trafić do tej pory tylko na produkty z Belgii, ale ja widziałem logo Pentaira na zbiornikach z napisem "Made in China". Certyfikaty UDT od ok 10 lat już nie obowiązują, a to co dostajesz do zbiornika to tylko zaświadczenie od producenta, że spełnia jakieś normy. Każdy producent coś takiego dostarcza - także do jonitów. Certyfikaty konkretnej partii produktu prawie nigdy nie trafiają do ostatecznego klienta. I ten klient nie ma szansy dojść skąd naprawdę pochodzą komponenty jego urządzenia...

qbek17
02-09-2011, 11:31
I nie wiem czemu znów insynuujesz że mam jakieś złe zamiary...??

Hytryulik
02-09-2011, 11:40
Przeczytaj uważnie mój post - pisałem o jonitach a nie o zbiornikach. Na worku jonitu może być nadruk, ale czy klient dostaje worek po jonicie? Zazwyczaj kupując urządzenie musi wierzyć na słowo dostawcy, że w środku jest taki produkt a nie inny. R&H jest nadal dostępny pod swoją nazwą, ale właściciel (czyli Dow) bardziej promuje swoją markę (czyli Dowex) i podniósł ceny na R&H.
.
Ja zamawiając R&H Sr1L z nową dostawą dostałem już w workach z logo Dowex. Czyli dochodzą od nazwy R&H

[QUOTE=qbek17;4881298] Chodziło mi o to, że konkretnie firma Pentair ma także fabryki w innych krajach poza Europą (także fabryki zbiorników, które są dostępne w Polsce). Może akurat miałeś szczęście trafić do tej pory tylko na produkty z Belgii, ale ja widziałem logo Pentaira na zbiornikach z napisem "Made in China". QUOTE]

Tylko zapomniałeś dodać że nie pod nazwą Structural tylko Park

qbek17
02-09-2011, 11:45
Nawet pod jeszcze inną nazwą - ale nadal z logiem i nazwą Pentair. Nigdzie nie twierdziłem, że to były Structurale - widzisz to co chcesz widzieć :)

Hytryulik
02-09-2011, 11:51
Nawet pod jeszcze inną nazwą - ale nadal z logiem i nazwą Pentair. Nigdzie nie twierdziłem, że to były Structurale - widzisz to co chcesz widzieć :)

I napewno nie pochodzily z legalnej dystrybucji Pentair Europe, tylko z partyzanckiego importu bezposrednio z chin.

qbek17
02-09-2011, 12:00
Nie wiem z jakiego źródła pochodziły, ale były to komponenty sprzedawanych w Polsce systemów. I sprzedawca tak samo zachwalał, że to przecież super firma Pentair :)

Hytryulik
02-09-2011, 12:09
Nie wiem z jakiego źródła pochodziły, ale były to komponenty sprzedawanych w Polsce systemów. I sprzedawca tak samo zachwalał, że to przecież super firma Pentair :)

I pewnie miał rację porównując to co ty promujesz.:yes:
Znak Pentair daje gwarancję najwyższej jakosci towaru.

qbek17
02-09-2011, 12:16
Szkoda czasu na komentowanie i licytowanie się z twoimi "argumentami" ;)

Hytryulik
02-09-2011, 12:18
Szkoda czasu na komentowanie i licytowanie się z twoimi "argumentami" ;)

Bo dobrze wiesz że mam rację.

qbek17
02-09-2011, 12:26
Jesteś tak ślepo zapatrzony w to co było kiedyś, że nie przyjmujesz do wiadomości, że jest coś poza Pentairem.
Do tego nie masz żadnych argumentów poza tym że "ty wiesz lepiej bo tak" - trudno dyskutować z taką logiką (albo raczej jej brakiem).

duk1410
17-09-2011, 20:16
Witam

Mam pytanie do forumowiczow.

W domu mam wode z wlasnej studni. Chcialbym wprowadzic filtracje na weglu aktywnym (chlor).

Jaka kombinacje filtrow uzyc? - myslalem o harmonijkowym 20mik, pozniej PP 5 mik, wegiel aktywny, PP 1mik.

Wszystko na BB 10'' czy jest realna dla domu potrzeba, zeby uzyc BB 20''?

Prosze o pomoc bardziej doswiadczonych w temacie.

qbek17
18-09-2011, 23:30
Jeśli masz dobre ciśnienie w sieci to taki zestaw powinien być OK, ale jeśli ciśnienie jest w niższych przedziałach to zrezygnowałbym z aż takiej ilości filtrów na sedyment. Przecież sam filtr węglowy też zatrzyma co większe osady.
Poza tym sprawdź jakie masz maksymalne chwilowe zużycie wody - filtry węglowe mają dość niską wydajność (tak na szybko znalazłem przykładowe wartości rzędu 8-12 l/min - to przepływ z jednego kranu). Zastanów się czy taki przepływ ci wystarczy albo poszukaj wkładów o większej wydajności albo jednak BB20.

szymon321
21-09-2011, 11:24
Witam, mam takie pytanko. Skoro wymieniacz jonowy zamienia węglan wapnia z wody na węgla sodu, a węglany mają tendencję na rozpadanie się na CO2, to czy woda na wyjściu zmiękczacza wody nie stanowi zagrożenia dla rur miedzianych w instalacji? Wszystkie poradniki miedzi piszą o taki zagrożeniu ale żaden nie podaje że zmiękczacze są złe.

qbek17
21-09-2011, 11:40
Zjawisko korozji jest na tyle złożone, że nie da się stwierdzić że woda miękka zawsze będzie ją powodować. Zazwyczaj tak jest bo w wodzie są też spełnione inne warunki do jej wystąpienia (odpowiednie pH, zawartość jonów chloru, zasadowość, itd).
Ale mając domowy zmiękczacz i instalację z miedzi możesz ustawić twardość na odpowiednio wysokim poziomie (kilka stopni) aby nie odczuć różnicy w agresywności wody.

szymon321
21-09-2011, 22:05
Zjawisko korozji jest na tyle złożone, że nie da się stwierdzić że woda miękka zawsze będzie ją powodować. Zazwyczaj tak jest bo w wodzie są też spełnione inne warunki do jej wystąpienia (odpowiednie pH, zawartość jonów chloru, zasadowość, itd).
Ale mając domowy zmiękczacz i instalację z miedzi możesz ustawić twardość na odpowiednio wysokim poziomie (kilka stopni) aby nie odczuć różnicy w agresywności wody.Ja nie oczekuje że ktoś mi odpowie autorytatywnie, że jeśli zmiękczacz ustawię na max (0 dH) to czas "życia" rur skróci się np do 10 lat. Rada żeby ustawić kilka stopni też nie wiele wyjaśnia, bo to jest pojęcie względne. Bardziej mi chodziło o to czy ktoś w ogóle rozważał taki problem, bo sprzedawcy nie informują klientów że może zajść jakieś niepożądane zjawisko. Fajnie jakby się odezwał ktoś kto używa zmiękczacza z instalacją miedzianą i np przy remoncie oglądał stare rurki od środka.

qbek17
21-09-2011, 22:48
Sprzedawcy rur miedzianych nie muszą/nie chcą wiedzieć jakie urządzenia będą te rury obsługiwały i odwrotnie - sprzedawcy zmiękczaczy rzadko kiedy wnikają w tą sprawę. To raczej kwestia projektanta lub wykonawcy instalacji żeby wiedzieć jakich komponentów użyć aby nie zachodziły między nimi niepożądane reakcje.

Jeśli ktoś ma doświadczenie o jakie pytasz (zmiękczacz + miedziane rury) to stwierdzenie (tym bardziej metodą "na oko"), że taki układ jest dobry lub zły nie musi oznaczać, że to będzie regułą - może akurat kombinacja innych parametrów wpływa na korozję dużo bardziej niż obecność zmiękczacza? Niestety nie da się tego określić "bezwzględnie" przy takiej liczbie zmiennych. Ale jeśli pytasz o rozważania to temat jest dość obszernie opisywany w pracach naukowych :)

MarcoPolo1974
22-09-2011, 16:54
Witam.
Proszę o dobranie filtra na cały dom.
Wyniki badań są:
pH=6,06,
amoniak(jon amonowy)=2,14mg/l,
azotyny=0,05mg/l,
azotany=poniżei 1mg/l,
mangan=699ug/l,
żelazo ogólne=16150ug/l(to jest mikrogram na litr)
chlorki=142mg/l,
twardość-195.
W domu jest zbiornik przeponowy na 150l i mieszkają 4osoby.Posiadam studnię wykopaną na 12metrów, woda jest z głębokości 5-7 metrów, zanurzona pompa głębinowa 4SPD318( Hmax=113m, Qmax=3,5m3/h, Max moc silnika-1100W).

Jastrząb
22-09-2011, 17:41
Witam.
Proszę o dobranie filtra na cały dom.
Wyniki badań są:
pH=6,06,
amoniak(jon amonowy)=2,14mg/l,
azotyny=0,05mg/l,
azotany=poniżei 1mg/l,
mangan=699ug/l,
żelazo ogólne=16150ug/l(to jest mikrogram na litr)
chlorki=142mg/l,
twardość-195.
W domu jest zbiornik przeponowy na 150l i mieszkają 4osoby.Posiadam studnię wykopaną na 12metrów, woda jest z głębokości 5-7 metrów, zanurzona pompa głębinowa 4SPD318( Hmax=113m, Qmax=3,5m3/h, Max moc silnika-1100W).
Po pierwsze to raczej filtrow nie filtra :( Jedna kolumna to tego pewnie nie zalatwisz.
Po drugie bym zbadal bakteriologie na wszelki wypadek - duzo amoniaku, moze jakies szczelne inaczej szambo w okolicy? Studnia nie za gleboka.
Po trzecie bym sprawdzil jeszcze utlenialnosc.

W diably tego zelaza jest :-( 80x powyzej normy!! Nie ma tam za duzo jednego 0?
Jesli nie ma bledu, to:
- wymiana zbiornika na bez przepony, mozliwie duzy, 200-300L.
- jakis duzy odzelaziacz, ze zlozym ktore podniesie pH, czesto plukany. Tak duzy, na ile wydajnosc pompy i studni pozwoli na wyplukanie.

Postawic i popracowac tym troche. Zobaczysz o ile spadnie Ci to zelazo, byc moze tez czesc amoniaku zniknie jesli szczesliwie na odzelaziaczu zamieszkaja sobie odpowiednie bakterie "wcinajace" jon amonowy.
Jak bedzie wiadomo czy i ile zelaza zostanie (bo jest masakrycznie duze), to wtedy dostawisz odpowiednio dobrany crystal right zeby zalatwil (reszte) amoniaku, (reszte) zelaza i mangan.

marcin

MarcoPolo1974
22-09-2011, 19:09
Wysyłałem zapytania do różnych firm i dostałem linka do odpowiedniego produktu:
> > > http://sklep.osmoza.pl/odzelaziacz-wody-clack-ws1tc-p-571.html

Żelaza tyle jest tj 16,1 mg/l przy normie do 0,2mg/l

qbek17
22-09-2011, 22:25
Wysyłałem zapytania do różnych firm i dostałem linka do odpowiedniego produktu:
> > > http://sklep.osmoza.pl/odzelaziacz-wody-clack-ws1tc-p-571.html

Żelaza tyle jest tj 16,1 mg/l przy normie do 0,2mg/l
Faktycznie "ciężka woda" :)
Każde złoże do odżelaziania kończy skalę na 15 mg/l (a te parametry często są dość optymistycznie pisane). Myślę, że nie obejdzie się bez dwustopniowego usuwania żelaza i manganu, tym bardziej że pH jest bardzo niskie. Radziłbym zrobić tak jak pisze Jastrząb czyli zacząć od dużego odżelaziacza.
Greensand to właściwie twoja jedyna opcja - inne złoża są zbyt ciężkie i twoja pompa nie da rady wypłukać większego zbiornika. Obawiam się tylko, że 12x52 to może być za mało - przy Greensandzie nie można dopuścić do wyczerpania złoża. Twoja pompa powinna jeszcze dać radę przy zbiorniku 14".
Drugim problemem jest niskie pH - napowietrzanie powinno je nieco podnieść, ale wymaga to zmiany hydroforu na bezprzeponowy (i większy).
To na początek - po tym trzeba by zrobić badania co jeszcze zostało i wtedy zastanowić się co dalej.

free_shop
22-09-2011, 22:43
Pompę masz taką, że wystarczy na każdy filtr (zespół filtrów) stosowanych w domkach (tak do 1000 m2 ).
Tak jak napisał Jastrząb, zbiornik hydroforowy lepiej wymienić na bezprzeponowy (np 300 l). Przed zbiornikiem zamontować aspirator (1" powinien być odpowiedni, pierwsza, lepsza strona):
http://www.budmech.com.pl/print.html&dokument=185 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.budmech.com.pl %2Fprint.html%26dokument%3D185)
i jeszcze raz wykonać badania wody. Ale tylko na żelazo, mangan, amoniak i pH. Jastrząb wspomniał o utlenialności, zgadzam się! Zbadałbym jeszcze barwę i mętność. Pozostałe wartości się nie zmienią i nie ma sensu wydawać kasy. Koszty ponownych badań zwrócą Ci się, jeżeli będziesz mógł zakupić mniejsze i tańsze filtry (koszt zakupu, eksploatacji, ilość ścieków...).
W linku, który podesłałeś, filtr powinien sobie poradzić z twoją wodą, ale przy małych przepływach.
Jeżeli firma daje Ci gwarancję, na filtr (jakość wody), to możesz go kupić. Zapytaj się, ile wydasz rocznie na nadmanganian potasu do regeneracji filtra. Każda firma powinna to łatwo wycenić (znając Twoje miesięczne zużycie wody).

free_shop
22-09-2011, 22:48
To na początek - po tym trzeba by zrobić badania co jeszcze zostało i wtedy zastanowić się co dalej.
Ch...ra, wyprzedziłeś mnie:(.
Mógłbyś zapodać jakiś link do nauki szybszego pisania?:)

qbek17
22-09-2011, 23:00
Pompę masz taką, że wystarczy na każdy filtr (zespół filtrów) stosowanych w domkach (tak do 1000 m2 ).
OK - przy standardowych parametrach wody - a takich tu nie ma. Każde cięższe złoże typu Pyrolox, G1, Defeman czy inne tego typu wymaga do płukania tyle wody, że przy takiej pompie maksymalny zbiornik to 10x54" - a to przy takiej wodzie nie wystarczy.


W linku, który podesłałeś, filtr powinien sobie poradzić z twoją wodą, ale przy małych przepływach.
Wydaje mi się, że jednak za małych jak na potrzeby 4 osób - ale to już zależy od tego jakie macie potrzeby ;)


Jeżeli firma daje Ci gwarancję, na filtr (jakość wody), to możesz go kupić. Zapytaj się, ile wydasz rocznie na nadmanganian potasu do regeneracji filtra. Każda firma powinna to łatwo wycenić (znając Twoje miesięczne zużycie wody).
To akurat możemy policzyć sami :)
Na jedną regenerację potrzeba ok 100g KMnO4.
Regeneracja co ok 2m3 wody więc pewnie ok 4-5 razy w miesiącu.
Czyli miesięcznie ok 1 kg.

free_shop
23-09-2011, 00:21
OK - przy standardowych parametrach wody - a takich tu nie ma. Każde cięższe złoże typu Pyrolox, G1, Defeman czy inne tego typu wymaga do płukania tyle wody, że przy takiej pompie maksymalny zbiornik to 10x54" - a to przy takiej wodzie nie wystarczy.
Nie liczyłem dokładnie (ach ta rutyna:)), ale patrząc na nomogram, ta pompa da sobie radę przy większych zbiornikach ze złożami, które wymieniłeś. Zakładając, że pompa jest na dnie studni, czyli 12 m + opory na rurociągu + minimalne ciśnienie do płukania (ok. 2,5 bara), to wychodzi, że da podczas płukania ponad 4 m3/h (nie wiem dokładnie, bo wykres kończy się na czterdziestu paru metrach podnoszenia i czterech metrach sześciennych na godzinę). Dla pewności, sprawdziłem tylko pierwszą lepszą stronę:
http://pompy.jack.pl/Pompa-glebinowa-4SPD318-1-1--1-1kW230V;s,karta,id,P02297 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fpompy.jack.pl%2FPo mpa-glebinowa-4SPD318-1-1--1-1kW230V%3Bs%2Ckarta%2Cid%2CP02297)
PS ilość osób nie ma większego znaczenia przy doborze filtrów. Wystarczy, że jedna osoba zamieszkuje "chałupę" która ma pięć łazienek, zaprasza często gości, ma dwie pralki, jedną zmywarkę, jacuzzi, basen i pięciu kucharzy, którzy jednocześnie zmywają naczynia:).

qbek17
23-09-2011, 07:13
PS ilość osób nie ma większego znaczenia przy doborze filtrów. Wystarczy, że jedna osoba zamieszkuje "chałupę" która ma pięć łazienek, zaprasza często gości, ma dwie pralki, jedną zmywarkę, jacuzzi, basen i pięciu kucharzy, którzy jednocześnie zmywają naczynia:).
Wiem że nie dobiera się filtrów "na ilość osób", ale to sugeruje właśnie większą ilość punktów poboru wody które mogą działać jednocześnie. Wystarczy, że do każdej z tych 4 osób przyjdzie ktoś znajomy ;)

Wydajność pompy założyłem taką jak podał (http://forum.muratordom.pl/member.php?157948-MarcoPolo1974)MarcoPolo1974 - 3,5 m3/h, ale nawet przy 4,3 m3/h to zwiększy zakres obsługiwanych zbiorników tylko do 12".

MarcoPolo1974
23-09-2011, 17:48
Witam ponownie.
Pompa ciągnie wodę z głębokości 7-8metrów, a od początku połączenia plastikowej rury od wyjścia pompy do zbiornika hydroforowego jest około 20metrów.

MarcoPolo1974
23-09-2011, 18:14
Mam pewien dylemat. Obok tej studni co podawałem jest jeszcze stara studnia nieużywana od czerwca 2010 roku jak ją woda zalała przez powódź i była pod wodą ok 4dni i zamknął ją sanepid ponieważ nie spełniała wymagań saniternych. Jest ona w odległości ok 3 metrów od tej nowej. Sanepid wtedy przeprowadził badania i stwierdził:
• bakterie grupy Coli w ilości 10 w 100mlwody,
• ESCHERICHA COLI=10 w 100ml wody,
• ENTEROKOKI( paciorkowce kałowe)=3jtk w 100ml,
• mętność =1 NTU,
• jon amonowy(amoniak)=0,61mg/l (norma 0,50),
• żelazo ogólne 0,25 mg/l(norma 0,2).
• nie mam wyniku żadnego manganu-ni było robione
Więcej nie mam wyników. Jak teraz sprawdzić stan tej wody, wypompować wodę i dopiero jak nadejdzie nowa to zrobić badania?
W starej studni jest chyba 11 kręgów tj głębokość ok 6,5 metra i patrząc od góry woda zaczyna się w połowie 4 kręga.

MarcoPolo1974
23-09-2011, 18:18
Wziąłem wiaderko metalowe, zawiązałem go na sznurku i wpuściłem do starej studni i trochę zruszałem wodę a następnie pobrałem próbkę wody do literatki a drugą taką samą próbkę z nowej studni. Po 12 godz woda ze starej studni jest dalej klarowna a z nowej mętna ze rdzawką. Może ze starej jest taka ładna, gdyż nie była ruszna przez rok?

MarcoPolo1974
23-09-2011, 18:22
Co radzicie? Wyczyścić starą studnię tj wypompować wodę i wyczyścić brudy z dna? Ach stara studnia była poczęstowana po powodzi chloraminą i dwa razy była wypompowana do dna. Ale już nie pamiętam czemu nie korzystaliśmy z niej. W tym czsie woda była dużo używana, dziennie nawet z 15 kubików wody do podlewania roślin.

Jastrząb
24-09-2011, 06:50
Wiem że nie dobiera się filtrów "na ilość osób", ale to sugeruje właśnie większą ilość punktów poboru wody które mogą działać jednocześnie. Wystarczy, że do każdej z tych 4 osób przyjdzie ktoś znajomy ;)
.Jesli mialby byc wymieniony zbiornik na bezprzeponowy, a ilosc miejsca na to pozwoli, to niech czlowiek postawi "odzyskany" przeponowy za filtrami. bedzie to stanowilo rezerwe na duzy chwilowy pobor wody - wtedy ten odzelaziacz nie musialby byc bardzo duzy. Mozna by jeszcze zastosowac jakis restryktor przeplywu, zeby woda przez odzelaziacz nie leciala z za duza predkoscia, co da jakas tam gwarancje, ze to masakryczne zelazo nie bedzie sie przebijac.

Czy ten greensand jajk proponujecie mozna pomieszac z czyms podnoszacym pH?


marcin

Jastrząb
24-09-2011, 06:53
Wziąłem wiaderko metalowe, zawiązałem go na sznurku i wpuściłem do starej studni i trochę zruszałem wodę a następnie pobrałem próbkę wody do literatki a drugą taką samą próbkę z nowej studni. Po 12 godz woda ze starej studni jest dalej klarowna a z nowej mętna ze rdzawką. Może ze starej jest taka ładna, gdyż nie była ruszna przez rok?
W wodzie z nowej studni utlinlo Ci sie zelazo dlatego woda zmetniala i zrobila sie zolta. Tuz po nalaniu wydawala sie czysta pewnie. To samo mialoby sie dziac w hydroforze bezprzeponowym ktory Ci tu proponujemy. Akurat to ze woda zrobila sie zolta, to dobrze, bo znaczy ze to zelazo prawdopodbnie da sie latwo wyfiltrowac.

Woda w studni kregowej sobie dlugo stala, wiec zelazo mialo czas sie 100 razy utlenic i opasc na dno. Niewazne, czy woda byla na dole s studni czy wyciagnieta na powierzchnie - w obu przypadkach miala taki sam dostep do powietrza (tlenu).

Czy obie studnie sa studniami kregowymi - kopanymi?

marcin

MarcoPolo1974
24-09-2011, 15:22
Stara studnia jest zbudowana z 11 lub 12 kręgów o średnicy 100cm, a w nowej są dwie rury po 6 metrów o średnicy tak na oko 30cm.

MarcoPolo1974
24-09-2011, 15:24
Stara studnia jest kopana ręcznie w 1995, a nowa wiercona we wrześniu 2010.

MarcoPolo1974
24-09-2011, 15:27
Więc co proponujecie? Wypompować wodę ze starej studni i ją wyczyścić, potem trochę poczekać i dać wodę do analizy? Czy jej nie ruszać, podłączyć pod pompe, dać na dom i sprawdzić ją do mycia przez kilka dni i zobaczyć jak się zmieni jej kolor?

MarcoPolo1974
24-09-2011, 15:30
Potem do badania. A może podłączyć plastikową rurę tak aby była pod wodą ze 3 kręgi, tak liczyłem że z tej studni na dzień wypompowywane byłoby 2 kręgi (1m3 wody) i w tym czasie woda uzupełniałaby stan w studni.

MarcoPolo1974
24-09-2011, 20:46
Jeszcze jedno pytanie. Czy jak wezmę wodę na badanie bakteriologiczne ze starej studni i jak były ponad rok temu to teraz mogą być, czy tak jak prawdopodobnie Mn i Fe znikną( na dno czy "zdechną czy się namnożą)?

Jastrząb
26-09-2011, 06:54
Jeszcze jedno pytanie. Czy jak wezmę wodę na badanie bakteriologiczne ze starej studni i jak były ponad rok temu to teraz mogą być, czy tak jak prawdopodobnie Mn i Fe znikną( na dno czy "zdechną czy się namnożą)?
Mangan i zelazo nie znikly. Albo w tym miejscu nie wystepuja, albo sie utleniaja i opadaja na dno studni kregowej. Studnia kregowa ma zdaje sie wysypane piaskiem/zwirem dno - to jest naturalny filtr, wiec zelazo w wodzie z takiej studni nie znika. Oczywiscie moze sie zdazyc ze w tej warstwie wodonosnej nie wystepuje. Nie ma znaczenia ze druga studnia wiercona jest pare metrow dalej. To wystarczy, zeby woda sie drastycznie roznila. Zwlaszcza ze sa to studnie roznej glebokosci.

Podobnie jest z bakteriami. Albo zyja sobie w warstwie wodonosnej i ciagle nowe doplywaja do studni, albo zadomowily sie tylko w studni i blisko niej. W pierwszym przyapdku nigdy sie ich stamtad nie pozbedziesz. Chlorowanie, czyszczenie pomoze tylko na chwile. W drugim przypadku jest wieksza szansa.
Studnie kopane najczesciej sa plytkie, wiec warstwa wodonosna z ktorej czerpia wode jest latwo zanieczyszczana przez wode przesaczajaca sie z brudnej powierzchni.

W przypadku kazdej studni, zeby dowiedziec sie co aktualnie siedzi w warstwie wodonosnej (Fe, Mn, bakterie), trzeba taka studnie solidnie przepompowac, zeby do badania pobrac wode pochodzaca gleboko z warstwy wodonosnej, a nie z wody stajacej w kregach/rurze oslonowej.


marcin

Hytryulik
26-09-2011, 08:35
Potem do badania. A może podłączyć plastikową rurę tak aby była pod wodą ze 3 kręgi, tak liczyłem że z tej studni na dzień wypompowywane byłoby 2 kręgi (1m3 wody) i w tym czasie woda uzupełniałaby stan w studni.

Jeżeli mieszkasz na terenie nie za gęsto zabudowanym i wierzysz sąsiadom że mają szczelna szamba nie mówiąc o swoim, to próba wykorzystania studni kręgowej ma sens.
Zacznij od sprawdzenia czy na pierwszych połączeniach kręgów nie przesiąka woda i ewentualnie je uszczelnij, wylej opaskę z betonu wokół studni na i wreszcie porządnie zachloruj studnię, łącznie ze ścianami . Po trzech dniach wypompuj kilkakrotnie wodę ze studni. Dopiero po tych pracach możesz myśleć o jej wykorzystaniu. Wodę do analizy oddaj dopiero po dwóch tygodniach od dezynfekcji. Przez ten czas wykorzystuj wodę ze studni np. do podlewania. Studnia nie używana zawsze będzie miała bakterie.
Sądzę że jeżeli Ci to wyjdzie to te rozwiązanie będzie dla tańsze pod warunkiem czasowej kontroli. Zabezpieczenie np. lampą UV nie zaszkodzi.
Uzdatnienie 16 mg/l żelaza kończy się najczęściej na dwóch stopniach uzdatniania – a to spory koszt. Na pewno nie zaczynaj od jako pierwsze stawiać urządzenia regenerowanego nadmanganianem potasu gdyż będzie ono awaryjne, a człowiek który to ci proponował nie miał chyba nigdy kontaktu z taką wodą. Zacznij tak jak poprzednicy pisali od napowietrzenia i filtracji na tradycyjnym odżelaziaczu przepłukiwanym wodą.

puoyui
28-09-2011, 15:54
Witam,

Ze wzgledu na baaardzo wysoki koszt podlaczenia sie do sieci wodociagowej przy nowo budowanym domu zdecydowalismy sie wywiercic studnie.
Studnia ma glebokosc okolo 27m i przez 4 miesiace od wywiercenia stala nieuzywana po czym przez kolejne 10 miesiecy woda ze studni byla wykorzystywana na potrzeby budowy.
Obecnie chce wykonac przylacz ze studni do domu, zestaw hydroforowy plus zestaw filtrow do uzdatniania.
Jak wspomnialem studnia do tej pory wykorzystywana byla przez ekipe budowlana. Nigdy nie byla czyszczona czy chlorowana.
Wykonalem badania wody , ktore daly nastepujace wyniki:
- Mętnośc 2,2 NTU
- Odczyn 7,31
- Barwa – akceptowalna
- Zapach – akceptowalny
- Przewodnosc – 745 uS/cm
- Amoniak (jon amonowy) 1,66 mg/l
- Azotyny – ponizej 0,050 mg/l
- Azotany – ponizej 1,0 mg/l
- Mangan – 72 ug/l
- Żelazo ogólne – 630 ug/l
- Twardośc – 364 mgCaCO3/l
- Wapń – 94,6 mg/l
- Magnez – 3,2 mg/l
- Ogólny węgiel organiczny – 1,42 mg/l
- Chlorki – 18 mg/l
- Bakterie grupy coli w 100ml – 6 (jak stwierdziła pani z sanepidu mogło to być skutkeim sposobu poboru próbki – woda pompowana ze studni przez gumowy wąż, którego nie da sie wysterylizowac)

Studnia ma duza wydajnosc. Lustro wody jest na glebokosci okolo 5 m. Pompowanie okolo 30 min pompą o wydajnosci 60l/min obnizylo lustro o okolo 10-15 cm.

I tu moja prosba o pomoc przy doborze urzadzen:
- jakie urzadzenia uzdatniajace biorac pod uwage w/w wyniki (co prawda planuje w najblizszym czasie przeprowadzic czyszczenie i chlorowanie studni ale zakladajam najgorszy scenariusz ze nie uda mi sie poprawic przez to jakosci wody) (filtr mechaniczny, odżelaziacz, odmanganiacz, zmiekczacz , lampa UV ?)
- jakie sa przyblizone koszty takich urzadzen i koszty eksploatacyjne ?
- jakiej wydajnosci pompe i zbiornik hydroforowy nalezaloby zastosowac dla 5cio osobowej rodziny biorac tez pod uwage straty cisnienia na urzadzenia do uzdatniania?
- czy ktoś moze polecic solidna firme zajmujaca sie instalacja urzadzen do uzdatniania w Krakowie i okolicach ?

Z góry bardzo dziekuje za pomoc.
Piotr

qbek17
28-09-2011, 20:46
Te parametry nie są takie złe ale może się okazać, że później będą gorsze (bo np. żelazo się zdążyło utlenić w czasie kiedy studnia stała nieużywana). Nie musi tak być ale mimo wszystko lepiej zrób chlorowanie, długie pompowanie i wtedy badania.
Gdyby jednak wyniki wyszły podobnie to wystarczyłby filtr wstępny (BB o odpowiednim przepływie), filtr z Crystal Right 100 (na amoniak, żelazo, mangan i twardość) i ewentualnie lampa UV (jeśli nie wybijesz bakterii chlorowaniem).
Koszt takiego zestawu zależy od twojego zużycia wody (chwilowego maksymalnego przepływu i średniego zużycia np.miesięcznego lub dobowego).

szymon321
29-09-2011, 19:49
Witam, mam wodę miejską w Łodzi, twardość według publicznych badań ok 200mg/l, mnie wyszło 13dH, więc by się zgadzało. Mam dobre miejsce do zamontowania zmiękczacza, ale wysokość max jest 80cm. W domu mieszkają 3 osoby, w planach jest więcej ;). Tak wstępnie oszacowałem że potrzebuje złoże o objętości 25l, jednak urządzenie nie zmieści się. Czy przy takich parametrach i zużyciu wody wystarczyłoby złoże 12-15l?

qbek17
30-09-2011, 08:14
Im mniej złoża tym częściej będzie trzeba taki zmiękczacza regenerować ale poza tym powinien spokojnie wystarczyć. W najgorszym wypadku (przy maksymalnym przepływie) nie zmiękczy wody całkowicie ale pewnie i tak będziesz chciał pozostawić jakąś twardość, więc to nie powinien być problem.

szymon321
30-09-2011, 08:33
Im mniej złoża tym częściej będzie trzeba taki zmiękczacza regenerować ale poza tym powinien spokojnie wystarczyć. W najgorszym wypadku (przy maksymalnym przepływie) nie zmiękczy wody całkowicie ale pewnie i tak będziesz chciał pozostawić jakąś twardość, więc to nie powinien być problem.Co ile mniej więcej czasu mam się spodziewać że przy takich warunkach, będzie regeneracja? Chociaż jakiego rzędu, czy to będzie co dziennie czy rzadziej?

qbek17
30-09-2011, 08:37
To zależy ile wody zużyjesz - przy 15 litrach złoża i twardości 13 dH regeneracja wypadnie co ok 3 m3 wody. Nie sądzę abyś zużył tyle wody w kilka dni - prędzej tydzień lub dwa.

free_shop
30-09-2011, 21:24
Zmiękczacz z ilością złoża 10 litrów powinien Ci wystarczyć.
Większość firm używa w nazwie "25" (czyli zmiękczy o jeden stopień niemiecki 25 m3 wody). W twoim przypadku 200 mg/l = ok. 11 stopni niemieckich. Tzn. zmiękczając taką wodę np. do 6 stopni, uzyskasz między regeneracjami ok. 5 m3 wody miękkiej. Jeżeli faktycznie, tak jak zmierzyłeś, masz 13 stopni, uzyskasz 3,5 m3.
Link do tego typu zmiękczaczy (nie traktuj tego jak reklamę):
http://www.bwt.pl/PL/Produkty/Technika-Domowa/Produkty/zmiekczanie/Bewamat_plus/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.bwt.pl%2FPL%2F Produkty%2FTechnika-Domowa%2FProdukty%2Fzmiekczanie%2FBewamat_plus%2F)
Wysokość tego typu zmiękczaczy nie przekracza 70 cm.
Najlepszym wyborem byłby zmiękczacz z głowicą ze sterowaniem objętościowym i zaworem mieszającym.

queene
03-10-2011, 21:19
u mnie też problem z podłączeniem wody...za to kanalizację mam...no ale do rzeczy
studnia zwykła kopana - nie jest to głębinówka
wyniki poza normą:
azotyny: 1,54 mg/l (dopuszczalne 0,5) - działka pouprawna
bakterie coli: 7 (dop. 0) ale podczytałam wyżej ze to moze wina gumowego węża ?
bakterie E.coli 6 (dop. 0)
opinia: woda niezdatna do picia
do odbioru domu mam umowe z dostawcą wody EDEN
jak bardzo jest źle i czy da sie to jakoś naprawić

qbek17
04-10-2011, 07:43
Z tych parametrów wynika tylko, że musisz przechlorować studnię i sprawdzić ponownie bakterie.
Co do parametrów fizyko-chemicznych podaj wszystkie wyniki badania (ale jeśli przekroczony jest tylko jeden parametr to nie jest źle).

queene
04-10-2011, 11:51
wszystkie pozostałe wyniki są w normie
przekroczone tylko azotyny, bakterie coli i E.coli
czyli chlor podziała na bakterie ?
a co z azotynami

qbek17
04-10-2011, 12:00
Azotyny można usunąć np na jonitach. Ale żeby cokolwiek powiedzieć o szansach na ich usunięcie potrzebne są pozostałe parametry (pH, siarczany, itp).

Chlor zdecydowanie podziała na bakterie. Ale będzie to działanie jednorazowe - jeśli woda nadal będzie skażona to możesz zabezpieczyć się lampą UV.

lipka71
05-10-2011, 14:39
Chcę zrobić badanie wody w studni kopanej, studnia dziś przechlorowana
1. kiedy zacząć wypompowywać wodę?
2. czy wystarczy taki zestaw badań: Barwa, Mętność, Ph, Przewodn. elektryczna, Zapach, Smak, Jon amonowy, Mangan, Żelazo, Twardość ogólna, Azotany, Azotyny, Bakterie grupy coli, Escherichia coli, Enterokoki kałowe?

qbek17
05-10-2011, 15:00
Zacznij pompować do momentu aż w każdym kranie będziesz czuł chlor. Zostaw na kilka godzin i potem pompuj długo i intensywnie :)
Na początek wystarczy taki zestaw badań jak podałeś (chociaż nigdy nie rozumiałem badania smaku - to jest subiektywne i "niemierzalne").

queene
05-10-2011, 19:08
a na jak długo działa takie przechlorowanie wody i na co

qbek17
05-10-2011, 19:34
działa na bakterie dopóki chlor jest w wodzie - jak przestaniesz go dodawać to przestanie działać ;]

queene
05-10-2011, 19:36
zlikwiduje w ten sposob cole i E.cole ?
czyli zostaja azotyny
czy filtry działające na azotany podziałają tez na azotyny ?

lipka71
06-10-2011, 08:43
dzięki, kranów u nas jeszcze brak, ale w pompie woda z chlorem już jest
jutro zacznę wypompowywać zatem

szymon321
12-10-2011, 00:09
Zmiękczacz z ilością złoża 10 litrów powinien Ci wystarczyć.
Większość firm używa w nazwie "25" (czyli zmiękczy o jeden stopień niemiecki 25 m3 wody).Przejrzałem stare meile i akurat to co mi zaproponowało miało objętość 20 litrów żywicy co daje katalogowo 58m3/*d (Maxima ECO 20). Muszę przejrzeć stare rachunki za wodę i oszacować ile jej zużywamy.

gako
12-10-2011, 08:34
Witam,
Posiadam odżelaziacz z mechaniczną głowicą. Nie wiem jakiej jest marki, ale komplet czyli butla i głowica kosztowały około 1500 zł. Problem jest taki, że już po raz trzeci uległa zerwaniu głowica. Za każdym razem wyglada to tak, jakby w butli było potężne ciśnienie i głowica, która ma plastikowy gwint tego nie wytrzymuje. Pęknięcia zawsze są właśnie na gwincie: część odskakuje wraz z głowicą, część gwintu zostaje w butli. Hydraulik po dwóch pierwszych zerwaniach założył głowicę innego rodzaju, jedną rurkę doprowadził przewodem elastycznym i pomimo to po po około 4 miesiącach użytkowania znów zerwało głowicę. U sąsiada robił ten sam człowiek, jest ten sam filtr i ta sama głowica i jest przyłączona na sztywno, czyli plastikowymi rurkami i jest OK. U mnie rozwaliło trzeci raz. Dodam, że za drugim razem zalało mi cały dom, bo nikogo nie było. Podłogi schły przez całe lato, woda zapewne przedostała się pod wylewkę aż do styropianu i lekki smrodek czuć było przez całe wakacje. Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem? Co może być nie tak? Hydraulik oczywiście powiedział, że przyjedzie i założy kolejną, już czwartą głowicę, ale już teraz boję się, że znów mi kiedys zaleje chatę. A nie mogę przecież po każdym sikaniu biegać do kotłowni i zamykać zawór główny. Jak wspominałem głowica była podłączona jedną rurką plastikową i jedną elastyczną, raczej nie było żadnych naprężeń. Drgania od pompy też raczej nie były przenoszone, więc o co chodzi?

Jastrząb
12-10-2011, 08:56
Witam,
Posiadam odżelaziacz z mechaniczną głowicą. Nie wiem jakiej jest marki, ale komplet czyli butla i głowica kosztowały około 1500 zł. Problem jest taki, że już po raz trzeci uległa zerwaniu głowica. Za każdym razem wyglada to tak, jakby w butli było potężne ciśnienie i głowica, która ma plastikowy gwint tego nie wytrzymuje. |Zrob zdjecie tej glowicy i zapodaj. Moze to po prostu jakas tania chinszczyzna jest i dlatego peka? Porzadna glowica nie powinna robic takich numerow.
Zwlaszcza ze 1500 za kompletny odzelaziacz to dosyc tanio jest, i sugeruje po prostu kiepskie te komponenty.

marcin

qbek17
12-10-2011, 09:03
Cena sugeruje dość tanie urządzenie czyli prawdopodobnie z tanią głowicą (a to przekłada się na jakość). Ale pomijając ten fakt nie powinno się zdarzyć coś takiego jak "rozerwanie" głowicy od ciśnienia (zakładając, że pompa/hydrofor daje ci kilka, a nie kilkadziesiąt barów). Standardowo głowice pracują do ciśnienia 8-8,5 bara.
Jeśli pęknięcie idzie po gwincie to może sugerować jakieś uderzenie czy inne uszkodzenie mechaniczne. Może hydraulik dokręcając głowicę trochę przesadza z siłą?? Podłączenie tego na sztywno czy elastycznie też nie powinno robić różnicy.
Czy ta głowica "innego typu" była tego samego producenta czy innego? Jeśli tego samego to może wada konstrukcyjna?
Jeśli temat miałby się powtórzyć to może zastosować metalową głowicę?

Hytryulik
12-10-2011, 10:27
Witam,
Posiadam odżelaziacz z mechaniczną głowicą. Nie wiem jakiej jest marki, ale komplet czyli butla i głowica kosztowały około 1500 zł. Problem jest taki, że już po raz trzeci uległa zerwaniu głowica. Za każdym razem wyglada to tak, jakby w butli było potężne ciśnienie i głowica, która ma plastikowy gwint tego nie wytrzymuje. Pęknięcia zawsze są właśnie na gwincie: część odskakuje wraz z głowicą, część gwintu zostaje w butli. Hydraulik po dwóch pierwszych zerwaniach założył głowicę innego rodzaju, jedną rurkę doprowadził przewodem elastycznym i pomimo to po po około 4 miesiącach użytkowania znów zerwało głowicę. U sąsiada robił ten sam człowiek, jest ten sam filtr i ta sama głowica i jest przyłączona na sztywno, czyli plastikowymi rurkami i jest OK. U mnie rozwaliło trzeci raz. Dodam, że za drugim razem zalało mi cały dom, bo nikogo nie było. Podłogi schły przez całe lato, woda zapewne przedostała się pod wylewkę aż do styropianu i lekki smrodek czuć było przez całe wakacje. Czy ktoś spotkał się z podobnym przypadkiem? Co może być nie tak? Hydraulik oczywiście powiedział, że przyjedzie i założy kolejną, już czwartą głowicę, ale już teraz boję się, że znów mi kiedys zaleje chatę. A nie mogę przecież po każdym sikaniu biegać do kotłowni i zamykać zawór główny. Jak wspominałem głowica była podłączona jedną rurką plastikową i jedną elastyczną, raczej nie było żadnych naprężeń. Drgania od pompy też raczej nie były przenoszone, więc o co chodzi?

Niestety trafiłeś pewnie na produkt Władka - jeżeli korpus głowicy co wkręcasz w butlę ma kolor niebieski to na pewno. Nie jesteś pierwszy i pewnie nie ostatni co ma taki problem. To jest efekt zbijania ceny kosztem jakości i stosowania chińszczyzny niewiadomego pochodzenia . Niestety nie licz na to iż wymiana głowic coś Ci da. Jeżeli nie urwała się podczas montażu to „wybuchnie” nawet po paru latach . Jeżeli chcesz rozwiązać ten problem to szukaj producenta odżelaziaczy z mosiężnymi korpusami głowicy a to oddaj do producenta.
A sąsiad niech się nie cieszy - To jak w „Misiu”: nie bój, nie bój przyjdzie do niego.:)

gako
12-10-2011, 12:45
Wielkie dzięki za porady, wiedziałem, że mozna liczyć na forumowiczów. Hydraulik na razie założy bypasa i będziemy myć się w żurku. Będę szukać głowicy z mosiężnym gwintem. Te dwie pierwsze nie miały dźwigni - obsługa była na śrubunku, ostatnia miała taką chamską niklowaną wajchę do sterowania. A kosztowały przypuszczam około 100. Przypuszczam, bo hudraulik honorowy i nie brał kasy.

sławek_k
13-10-2011, 15:15
Witam,

Im dłużej czytam o uzdatnianiu wody ,tym bardziej zdaję sobie sprawę ,że nic nie wiem i bez pomocy nie dam sobie rady.
Dlatego mam prośbę o pomoc.

Mam studnię wierconą o głębokości 27m , lustro wody jest na 8-9m.
Woda była używana do budowy ,a teraz chciałbym pociągnąć ją do domu (wodociąg jest daleko i koszt pociągnięcia wodociągu byłby gigantyczny).

Niestety woda w studni jest tragiczna:
Bakterie grupy coli - 0
Bakterie escherichia coli - 0
Mętność - 7,6 NTU (dopuszczalne 1)
Barwa - 25 mg/l
Zapach - nieakceptowalny
Odczyn - 7,6 pH
Twardość ogólna - 188 mg/l
Utlenialność z KMnO4 - 5,44 mg/l
Amoniak - 1,81 mg/l (dopuszczalne 0,5)
Azotyny - poniżej 0,006 mg/l
Azotany - 1,5 mg/l
Chlorki - 10 mg/l
Żelazo ogólne - 4440 µg/l (dopuszczalne 200)
Mangan - 721 µg/l (dopuszczalne 50)

Nic jeszcze nie kupiłem ani nie zamówiłem.
Dostałem 3 oferty ,ale nie wiem która jest lepsza (i czy w ogóle któraś poradzi sobie z tą wodą):

Pierwsza:
- odżelaziacz A-13/R z głowica ręczną
- filtr ZT-10/54 OB

Druga:
- filtr wstępny BB/10
- urządzenie multifunkcyjne model MC ECO (nie znalazłem w necie co to za urządzenie)

Trzecia:
- odżelaziacz Clack WS1TC
- zmiękczacz Clack

Którą warto brać?

qbek17
13-10-2011, 15:51
Po pierwsze: same nazwy, które podałeś niewiele mówią o tym co się pod nimi kryje (strony producentów też nie). Nie wiadomo jakie złoże jest w proponowanym systemie, a to ma największy wpływ na efekt końcowy.
Poza tym, po co ci zmiękczacz (chyba że chcesz mieć zmiękczoną wodę)? Przekroczone masz parametry, których zmiękczacz nie ruszy.
Ze względu na utlenialność zastanawiałbym się nad złożem regenerowanym nadmanganianem potasu (np. Greensand).
Ze względu na amoniak można się zastanowić nad Crystal Right'em 100 (przy okazji zmiękczyłby wodę). Nie wiem co jest w tym systemie multifunkcyjnym, ale to może być coś podobnego. Trzeba by teraz dobrać rozmiar filtra i głowicę.


Pierwsza:
- odżelaziacz A-13/R z głowica ręczną
- filtr ZT-10/54 OB
Nie radzę sterowania ręcznego - szkoda nerwów i czasu. Odżelaziacz wymaga częstego płukania i w takim przypadku robi się to naprawdę uciążliwe.

Druga:
- filtr wstępny BB/10
- urządzenie multifunkcyjne model MC ECO (nie znalazłem w necie co to za urządzenie)
Filtr wstępny powinien być w każdym zestawie.
Urządzenie multifunkcyjne: jaki rozmiar, jakie złoże, itd?

Trzecia:
- odżelaziacz Clack WS1TC
- zmiękczacz Clack
Fajnie że zestaw z głowicami automatycznymi, ale nadal nic to nie mówi o ich rozmiarze i rodzaju złoża odżelaziającego.

Jastrząb
13-10-2011, 16:00
Nic jeszcze nie kupiłem ani nie zamówiłem.
Dostałem 3 oferty ,ale nie wiem która jest lepsza (i czy w ogóle któraś poradzi sobie z tą wodą):

Pierwsza:
- odżelaziacz A-13/R z głowica ręczną
- filtr ZT-10/54 OB

Druga:
- filtr wstępny BB/10
- urządzenie multifunkcyjne model MC ECO (nie znalazłem w necie co to za urządzenie)

Trzecia:
- odżelaziacz Clack WS1TC
- zmiękczacz Clack

Którą warto brać?
Nie napisales najwazniejszego. Co w owych filtrach siedzi, tzn jakie zloze.

Pare ogolnych uwag.
-jesli oferent nie chwali sie rodzajem zloza filtracyjnego, producentem glowicy to nawet nie czytaj do konca
-glowica reczna oznacza ze co pare dni musisz pojsc tam gdziesz masz filtr, poprzestawiac zawory, poczekac 10minut, znowu porzpestawiac. Jestes pewny ze bedzie Ci sie chcialo? Przy takim zelazie to tak ze 2 razy w tygodniu.
-wersja 2 jest moim zdaniem bez sensu. Filtr wstepny BB bardzo szybko zapcha sie utlenionym zelazem. Wez butelke wody, nalej do polowy dobrze wybeltaj z powietrzem, i postaw na kilkanascie godzin. Zoabczysz ile i sie takiego brazowego utlenionego zelaza zbierze na dnie z powiedzmy 1litra wody i pomysl ile go bedziez 1m3 wody. Filtr BB na wejsciu tak zazelazionej wody, to moim skromnym zdaniem bład. Za 2 miesiace wymontujesz z niego wklad bo Ci woda przestanie leciec z kranu.

Ja z moich wlasnych doswiadczen, paru sasiadow i rodziny, polecam podejscie tradycyjne. Czyli natlenienie wody w hydroforze bez worka, filtr odzelaziajacy a za tym filtr ze zlozem jonowymiennym (bo amoniak). Nie liczylby tez na to, ze odzelaziacz bedzie usuwal mangan przy tak wysokim zelazie. Wiec zloze jonowymienne takie, ktoremu mangan i amoniak nie zaszkodzi.
Niech sie tez fachowcy wypowiedza co z utlenialnoscia powyzej normy czy tylko z powodu duzej ilosci zelaza czy nie.
Mozesz tez postawic odzelaziacz, pouzywac 2miesiace, i zbadac wode raz jeszcze, po czym dobrac zloze jonowymienne do wody ktora wyjdzie z odzelaziacza. Odzelaziacz raczej wiekszy niz mniejszy.

marcin

sławek_k
14-10-2011, 10:02
No właśnie te oferty nic konkretnego nie podają - w żadnej z nich nie ma nic na temat złoża filtracyjnego ani producenta głowicy.
Poza tymi informacjami co podałem to jest tylko "papka marketingowa ".

Może ktoś z forum zajmuje się uzdatnianiem wody i mógłby się tego podjąć lub kogoś polecić...

Jastrząb
14-10-2011, 10:28
No właśnie te oferty nic konkretnego nie podają - w żadnej z nich nie ma nic na temat złoża filtracyjnego ani producenta głowicy.
Poza tymi informacjami co podałem to jest tylko "papka marketingowa ".
To dopytaj oferentow.
- jakiej firmy i jaki model glowicy zawiera oferta. W przypadku zloz jonowymiennych wazne jest czy glowica jest sterowana czasowo (co iles dni) czy objetosciowo (po przefiltrowaniu danej objetosci wody)
- jakiej firmy i wielkosci zbiornik,
- jakie proponuja zloze, w jakiej ilosci (zwlaszcza wazne w przypadku zloz jonowymiennych), a jesli zloze jonowymienne to tez jakiego producenta bo sa zywice i zywice.

Jeszcze jedna uwaga. Jesli firma oferuje odzelaziacz, nie pisze z jakim zlozem w srodku, a niedopytuje sie dodatkowo o wydajnosc Twojej studni/pompy glebinowej, to tez raczej nie budzi zaufania. Zle plukanie takiego filtra (np z powodu malej wydajnosci pompy) to klopoy predzej czy pozniej. Sa zloza lzejsze ktore wymagaja mniej wody do plukania i bardzo ciezkie, dla ktorych pompy moze nie wystarczyc.


marcin

autorus
14-10-2011, 10:35
to ja może jeszcze powiem coś o zmiękczaczach bo akurat miałem odkamienianie pieca gazowego dwufuncyjnego.

I przyznam sie ze miłe zaskoczenie. Wymiennik od cw pomimo ze nigdy go nie czyściłem od 10 lat, czysty idealnie. To działanie właśnie zmiękczacza który wypłukał kamień.
Natomiast wymiennik od co to już standard, pomimo, że syf jakich mało, a przecież tam woda krążyła ze 4 lata i jej nie wylewałem. Od razu napuściłem ze zmiękczacza.

To tak off temat :)

qbek17
14-10-2011, 10:43
To i ja lekko poza tematem wtrącę:
Wszyscy w okolicy twierdzili, że woda jest bardzo dobra i czysta i nie potrzebne są żadne filtry. W wodociągach też zapewniali, że woda do picia idealna. A praktyka taka: dom nowy więc na kranach i blatach widać osady z każdej kropli wody (może po prostu zwracam większą uwagę dopóki wszystko jest nowe) ;) a po 2 miesiącach od zamontowania zwykłego wkładu sznurkowego PP, jego kolor jest ciemnorudy.

Jastrząb
14-10-2011, 11:13
To i ja lekko poza tematem wtrącę:
Wszyscy w okolicy twierdzili, że woda jest bardzo dobra i czysta i nie potrzebne są żadne filtry. W wodociągach też zapewniali, że woda do picia idealna. A praktyka taka: dom nowy więc na kranach i blatach widać osady z każdej kropli wody (może po prostu zwracam większą uwagę dopóki wszystko jest nowe) ;) a po 2 miesiącach od zamontowania zwykłego wkładu sznurkowego PP, jego kolor jest ciemnorudy.Tam idealna. Ide o zaklad ze z wodociagow to wychodzi woda "spelniajaca normy" ;-) A co ze soba niesie po przeplynieciu kilometrami starych czesto zarosnietych rur, to juz przeciez inna para butow.
Ty przynajmniej jestes swiadomy problemu. Ja od dawna probuje przekonac wlasna siostre, ze jak woda z wlasnej studni nie jest zolta, to nie oznacza od razu ze jest zdatna do picia, ze o zawartosci zelaza nie wspomne. A zelaza ma cos pod 2mg :-(

marcin

szymon321
14-10-2011, 13:13
Wszyscy w okolicy twierdzili, że woda jest bardzo dobra i czysta i nie potrzebne są żadne filtry. W wodociągach też zapewniali, że woda do picia idealna. A praktyka taka: dom nowy więc na kranach i blatach widać osady z każdej kropli wody (może po prostu zwracam większą uwagę dopóki wszystko jest nowe) ;) Woda idealna do picia powinna zawierać jony wapnia i magnezu, picie samej wody zmiękczanej nie jest zbyt zdrowe bo trzeba uzupełniać mikroelementy innym drogami. A że zostawia nieładne ślady po odparowaniu wody to jest inna bajka.

autorus
14-10-2011, 13:17
moja żona dba o mikroelementy w diecie :) Myślę ze całkowicie to wystarczy. Ale dla porządku nie mam wody 0 twardości, u mnie jest ok 1.

aromurek
17-10-2011, 06:06
śmierdząca woda!
Po uruchomieniu sanitizera CR200 w krótkim czasie ciepła woda zaczęła mieć brzydki zapach!
Nie pomogła wymuszona regeneracja i wygrzewanie w zasobniku do 70 stopni C a na dodatek zaczęła śmierdzieć zimna woda.
Woda ze studni przed urządzeniem nie śmierdzi nawet po podgrzaniu! Sprzedający poradził wychlorowanie studni ale moim zdaniem problem jest z urządzeniem bo jak nadmieniłem woda prosto ze studni nie śmierdzi.
Zrobiłem badania i tak
Fe2+ Mn2+ No2- TW Zasadowość pH


Studnia 1,47 0,108 0,011 282 280 7,5
filtr 0,01 0,011 0,007 2 310 7,99
Pytanie do forumowiczów w jaki8 sposób pozbyć się brzydkiego zapachu z wody?

Jastrząb
17-10-2011, 06:35
śmierdząca woda!
Po uruchomieniu sanitizera CR200 w krótkim czasie ciepła woda zaczęła mieć brzydki zapach!
Nie pomogła wymuszona regeneracja i wygrzewanie w zasobniku do 70 stopni C I nie pomoze wygrzewanie. Bo skoro podgrzales bakterie do 70C to zabiles je na smierc. Czyli zapaszek nie jest pochodzenia bilogicznego. Sprawdz jaka masz anode w zasobniku, stawiam na magnezowa. Wyciagnij ja na probe. Pare dni bez ochrony zbiornika bardzo mu nie zaszkodza. A jak pomoze to kup anode przeciwpradowa (wymaga zasilania). Googlaj nazwe Correx. Mozesz tez od razu kupic i wymienic anode, ale to jest koszt rzedu 400-500 PLN, wiec warto sie przekonac czy tu na 100% lezy problem.

Co do zapaszku zimnej wody to CR200 chyba mozna przechlorowac? Ale watpie zeby to na dlugo pomoglo. Mialem podobny problem choc nie z CR tylko ze zlozem greensand, ktore formalnie nie wymaga napowietrzania celem usuniecia zelaza, Wymiana hydrofora na tradycyjny z poduszka powietrzna problem rozwiazala. To co nam smierdzi zdaje sie jest czesto efektem pracy bakterii beztelnowych. Jak natlenisz wode, uniemozliwisz ich rozwoj. Jesli chodzi o usuwanie zelaza to jestem zwolennikiem tradycyjnego podejscia - napowietrzanie + filtracja.

marcin

gul1337
17-10-2011, 06:39
Witam,

Mam pytanie co do doboru filtrów do wody, Wyniki mam następujące

Mętność [NTU]: 0.62+/- 0.18 [1]
Barwa [mg/l]: <5 [15]
Zapach [TON]: 1 (akceptowalny) [1]
Ph: 7.4+/-0.1 [6.5-9.5]
Amoniak-jon amonowy [mg/l NH4+]: 0.1+/-0.03 [0.5]
Azotyny:[mg/l NO2]: <0.005 [0.5]
Azotany:[mg/l NO3]: 1.42+/-0.20 [50]
Chlorki[mg/l]: 8.08+/-0.97 [250]
Żelazo ogólne [mg/l]: 0.27+/-0.05 [0.2]
Stężenie wapna i magnezu [mg/l CaCO3]: 121+/-5 [50-500]
Przewodność elektryczna właściwa[uS/cm]:218+/-7 [2500]
Liczba enterokoków kałowych w 100ml: 1
Liczba bakterii Eschericha coli w 100ml:0
Liczba bakterii grupy coli w 100ml: 0
Ogólna liczba mikroorganizmów 36*C 44h: 165+/-40
Ogólna liczba mikroorganizmów 22*C 68h: >300

Ze względu na bakterie pewnie najlepiej przechlorować i powtórzyć badania mikrobiologiczne.

Studnia głębinowa na głębokość 19m, zbiornik hydroforowy przeponowy. Przydomowa oczyszczalnia.

Pozdrawiam,
Gul1337

qbek17
17-10-2011, 07:20
Witam,

Mam pytanie co do doboru filtrów do wody, Wyniki mam następujące

Mętność [NTU]: 0.62+/- 0.18 [1]
Barwa [mg/l]: <5 [15]
Zapach [TON]: 1 (akceptowalny) [1]
Ph: 7.4+/-0.1 [6.5-9.5]
Amoniak-jon amonowy [mg/l NH4+]: 0.1+/-0.03 [0.5]
Azotyny:[mg/l NO2]: <0.005 [0.5]
Azotany:[mg/l NO3]: 1.42+/-0.20 [50]
Chlorki[mg/l]: 8.08+/-0.97 [250]
Żelazo ogólne [mg/l]: 0.27+/-0.05 [0.2]
Stężenie wapna i magnezu [mg/l CaCO3]: 121+/-5 [50-500]
Przewodność elektryczna właściwa[uS/cm]:218+/-7 [2500]
Liczba enterokoków kałowych w 100ml: 1
Liczba bakterii Eschericha coli w 100ml:0
Liczba bakterii grupy coli w 100ml: 0
Ogólna liczba mikroorganizmów 36*C 44h: 165+/-40
Ogólna liczba mikroorganizmów 22*C 68h: >300

Ze względu na bakterie pewnie najlepiej przechlorować i powtórzyć badania mikrobiologiczne.


Ale co chcesz odfiltrować? Masz minimalnie przekroczone żelazo, ale wynik mieści się prawie w granicy błędu. Poza bakteriami nie musisz nic robić z tą wodą.
Przechloruj studnię i powtórz badania biologii - jak nie pomoże to pomyśl o lampie UV. I tyle. Tylko chlorując studnię uważaj na oczyszczalnię.

aromurek
17-10-2011, 07:21
Problem w tym, że anoda magnezowa wyciągnięta z zasobnika od nowości!

qbek17
17-10-2011, 07:22
śmierdząca woda!
Zrobiłem badania i tak:
Fe2+ Mn2+ No2- TW Zasadowość pH
Studnia 1,47 0,108 0,011 282 280 7,5
filtr 0,01 0,011 0,007 2 310 7,99
Pytanie do forumowiczów w jaki8 sposób pozbyć się brzydkiego zapachu z wody?
Z badań wynika że filtr działa. Możesz go przechlorować, ale to raczej na krótko pomoże. Masz napowietrzanie?

aromurek
17-10-2011, 07:26
urządzenie miało działać bez napowietrzania i dlatego jest zbiornik przeponowy.

qbek17
17-10-2011, 07:38
A mógłbyś określić jaki to zapach? Siarkowodór (zgniłe jajo) czy raczej gnilny lub jeszcze inny?

Jastrząb
17-10-2011, 07:41
urządzenie miało działać bez napowietrzania i dlatego jest zbiornik przeponowy.No i dziala bez napowietrzenia, w sensie ze usuwa Fe, Mn i twardosc.
To moze przechloruj probnie ten filtr. Jesli pomoze (chocby na krotko), to bedziesz wiedzial, ze smierdzi z powodu tego co "rosnie" w filtrze. Wtedy mozna by chlorowanie przy kazdej regeneracji, albo podmiana zbiornika na otwarty z napowietrzaniem.

marcin

aromurek
17-10-2011, 07:43
Zapach podobny do siarkowodoru

qbek17
17-10-2011, 08:11
Myślę, że może chodzić o pH. Po filtrze wzrosło ono do prawie 8 i przez to zmieniły się proporcje siarkowodoru lotnego i jonu wodorosiarczkowego (teraz masz ok 90% jonu HS- i 10% lotnego H2S). Przy niższym pH te wartości są bardziej zbliżone.
Gdyby dać napowietrzanie przed filtrem to prawdopodobnie udałoby się usunąć część lotnego H2S (nie wiem czy wystarczającą aby pozbyć się zapachu).
Gdyby pójść w stronę chlorowania to efektem będzie raczej utlenianie siarkowodoru do związków nierozpuszczalnych (czyli zatrzymanych na filtrze), ale chlorowanie okresowe pomoże tylko przez chwilę, bo z napływem nowej wody wprowadzimy nowy siarkowodór. Dlatego skutecznym byłoby raczej ciągłe chlorowanie wody (może udałoby się to już przy minimalnej ilości chloru i poniżej granicy jego wyczuwalności?)

aromurek
17-10-2011, 09:04
Czy można napowietrzanie dać przed filtrem nie zmieniając hydroforu przeponowego?

qbek17
17-10-2011, 09:07
Raczej nie - powietrze zbierałoby się wewnątrz przepony i jej pojemność byłby coraz mniejsza. Chyba, że jest jakiś sposób na odpowietrzanie takiego zestawu, ale ja go nie znam.

aromurek
17-10-2011, 09:13
A czy głowica z mixingiem mogłaby coś zmienić gdyby przepuść trchę wody nieuzdatnionej, czy wtedy pH by się podniosło?

qbek17
17-10-2011, 09:21
Twoje pH już raczej nie powinno rosnąć tylko spadać. Podmieszanie trochę wody surowej powinno lekko wpłynąć na pH, ale czy będzie to odczuwalna różnica to najlepiej sprawdzić na żywo.

aromurek
17-10-2011, 09:56
a zastosowanie kolumny węglowej?

qbek17
17-10-2011, 10:05
Teoretycznie węgiel powinien poprawić smak i zapach, ale wraca temat bakterii rozwijających się na nim bez chlorowanej wody.

aromurek
17-10-2011, 10:28
a jaki w przybliżeniu mogą być koszty kolumny węglowej 10x44?

qbek17
17-10-2011, 10:39
Pewnie coś ok 700 PLN

aromurek
17-10-2011, 10:44
może jakieś namiary

sławek_k
17-10-2011, 11:24
Po pierwsze: same nazwy, które podałeś niewiele mówią o tym co się pod nimi kryje (strony producentów też nie). Nie wiadomo jakie złoże jest w proponowanym systemie, a to ma największy wpływ na efekt końcowy.
Poza tym, po co ci zmiękczacz (chyba że chcesz mieć zmiękczoną wodę)? Przekroczone masz parametry, których zmiękczacz nie ruszy.
Ze względu na utlenialność zastanawiałbym się nad złożem regenerowanym nadmanganianem potasu (np. Greensand).
Ze względu na amoniak można się zastanowić nad Crystal Right'em 100 (przy okazji zmiękczyłby wodę). Nie wiem co jest w tym systemie multifunkcyjnym, ale to może być coś podobnego. Trzeba by teraz dobrać rozmiar filtra i głowicę.
(...)
Fajnie że zestaw z głowicami automatycznymi, ale nadal nic to nie mówi o ich rozmiarze i rodzaju złoża odżelaziającego.


Nie napisales najwazniejszego. Co w owych filtrach siedzi, tzn jakie zloze.

(...)


W tym trzecim zestawie jest taki odżelaziacz http://sklep.osmoza.pl/odzelaziacz-wody-clack-ws1tc-p-571.html
Czyli złoże filtracyjne Greensand ("złoże zbudowane jest z lekkich kuleczek pokrytych powłoka dwutlenku manganu. (...) Częściowo wyczerpane złoże regenerowane jest rozcieńczonym roztworem nadmanganianu potasu").
Głowica to: "amerykańska głowica sterująca Clack WS1CT (regeneracja czasowa) z by-passem"

Zmiękczacz wody ten: http://sklep.osmoza.pl/zmiekczacz-wody-flamingo-c25-p-674.html
z automatyczną głowicą objętościową sterującą Clack USA.

Cena wyjściowa za taki zestaw z montażem to 7900brutto.


Dostałem też jeszcze jedną ofertę (i właściwie zastanawiam się już tylko między tymi dwiema):
- Sanitizer CR1 1054
- Kolumna z węglem aktywnym Aqua Carbo 1044

Cena tego zestawu z montażem to 5400brutto


Który zestaw lepszy?
Pierwszy ma lepszy opis , drugi ma lepszą cenę :)

sławek_k
17-10-2011, 11:26
a jaki w przybliżeniu mogą być koszty kolumny węglowej 10x44?

Dostałem ofertę na stację uzdatniania wody z kolumną z węglem aktywowanym Aqua Carbo 1044, koszt takiej kolumny w mojej ofercie to 1400 netto.

qbek17
17-10-2011, 11:40
W tym trzecim zestawie jest taki odżelaziacz http://sklep.osmoza.pl/odzelaziacz-wody-clack-ws1tc-p-571.html
Czyli złoże filtracyjne Greensand ("złoże zbudowane jest z lekkich kuleczek pokrytych powłoka dwutlenku manganu. (...) Częściowo wyczerpane złoże regenerowane jest rozcieńczonym roztworem nadmanganianu potasu").
Głowica to: "amerykańska głowica sterująca Clack WS1CT (regeneracja czasowa) z by-passem"

Zmiękczacz wody ten: http://sklep.osmoza.pl/zmiekczacz-wody-flamingo-c25-p-674.html
z automatyczną głowicą objętościową sterującą Clack USA.

Cena wyjściowa za taki zestaw z montażem to 7900brutto.

Ten zestaw nie gwarantuje ci usunięcia amoniaku. Złoże to Greensand Plus (piasek z powłoką manganu) a nie Greensand (naturalna ruda manganu). Poza tym drogi.


Dostałem też jeszcze jedną ofertę (i właściwie zastanawiam się już tylko między tymi dwiema):
- Sanitizer CR1 1054
- Kolumna z węglem aktywnym Aqua Carbo 1044

Cena tego zestawu z montażem to 5400brutto

Nie wiem czy nie za mały ten Sanitizer, chociaż to już tylko kwestia częstotliwości regeneracji. Jeszcze by się do tego przydała cela chlorująca i ja bym brał ten zestaw.

qbek17
17-10-2011, 11:45
Dostałem ofertę na stację uzdatniania wody z kolumną z węglem aktywowanym Aqua Carbo 1044, koszt takiej kolumny w mojej ofercie to 1400 netto.
Widocznie zbyt optymistycznie policzyłem koszty ;)

aromurek
18-10-2011, 13:37
Gdyby natlenianie przed filtrem miało pomóc to jakiej minimalnej wielkości hydrofor musiałbym zastosować obecnie mam 150 przeponowy?

qbek17
18-10-2011, 13:49
Na hydroforach za bardzo się nie znam ale wydaje mi się, że jak masz 150 litrów z przeponą to i bez przepony może być taki sam. Sama kwestia przepony nie powinna mieć tu znaczenia.
Kontakt wody z powietrzem następuje już w rurze doprowadzającej (z zamontowanym aspiratorem) i podczas rozpryskiwania wody wewnątrz zbiornika. Później (jak woda stoi w zbiorniku) to ten kontakt jest już minimalny - tylko przez powierzchnię cieczy - więc raczej nie ma potrzeby zwiększania rozmiaru pod tym kątem.

aromurek
18-10-2011, 13:53
A tak reasumując które z w/w rozwiązań byłoby najskuteczniejsze?

Jastrząb
18-10-2011, 16:24
Kontakt wody z powietrzem następuje już w rurze doprowadzającej (z zamontowanym aspiratorem) i podczas rozpryskiwania wody wewnątrz zbiornika. Później (jak woda stoi w zbiorniku) to ten kontakt jest już minimalny - tylko przez powierzchnię cieczy - więc raczej nie ma potrzeby zwiększania rozmiaru pod tym kątem.Im wiekszy zbiornik, tym dluzej woda wymieszana z powietrzem sobie w nim siedzi, nim sie dostanie na filtry, czyli jest wiecej czasu zeby utlenilo sie to co ma sie utlenic. Czyli wielkosc zbiornika ma nie tyle wplyw na nasycenie wody tlenem, co na czas reakcji wlasnie. Im wiekszy zbiornik tym lepszy. Jesli bys wymienial, to postaw najwiekszy jaki Ci sie zmiesci. Roznica w koszcie niewielka.


Wegiel odradzam, jesli nie bedzie chlorowana woda. Na weglu bardzo chetnie rozwijaja sie bakterie i moze byc tylko gorzej.

Ja z 2 opcji: chlorowanie badz wymiana zbiornika+napowietrzanie, wybralbym to drugie. Mniej chemii w wodzie ktora bedziesz spozywal. Chloru trzeba by sie jakos pozbyc, wiec trzeba dodatkowo jakis wegiel aktywny.

marcin

qbek17
18-10-2011, 16:38
Siarkowodór jest bardzo lotny i szybko przechodzi z wody do powietrza. Chyba że już mówimy o utlenianiu żelaza... to co innego.

MarcoPolo1974
20-10-2011, 11:19
Witam po pewnym czasie.
Wyczyściłem starą studnię i mam takie wyniki badań:
ph :6,40
TWO 36,47 mg CaCo3/l
jon amonowy: 0,80 mg/l
Fe: 3,8 mg/l
Chlorki: 75,55 mg/l
Mn <0,03 mg/l
azotany 0,02 mg/l
azotyny 0,014 mg/l
barwa 1,863 mg Cr/l
zapach akceptowalny
przewodność 10,5 mg/l
mętność 5,9 NTU
Co można zrobić z tą wodą. Jest o wiele lepsza niż ta co miała 16,5mg Fe.

MarcoPolo1974
20-10-2011, 11:20
Witam po pewnym czasie.
Wyczyściłem starą studnię i mam takie wyniki badań:
ph :6,40
TWO 36,47 mg CaCo3/l
jon amonowy: 0,80 mg/l
Fe: 3,8 mg/l
Chlorki: 75,55 mg/l
Mn <0,03 mg/l
azotany 0,02 mg/l
azotyny 0,014 mg/l
barwa 1,863 mg Cr/l
zapach akceptowalny
przewodność 10,5 mg/l
mętność 5,9 NTU
Co można zrobić z tą wodą. Jest o wiele lepsza niż ta co miała 16,5mg Fe.

qbek17
20-10-2011, 11:54
Witam po pewnym czasie.
Wyczyściłem starą studnię i mam takie wyniki badań:
ph :6,40
TWO 36,47 mg CaCo3/l
jon amonowy: 0,80 mg/l
Fe: 3,8 mg/l
Chlorki: 75,55 mg/l
Mn <0,03 mg/l
azotany 0,02 mg/l
azotyny 0,014 mg/l
barwa 1,863 mg Cr/l
zapach akceptowalny
przewodność 10,5 mg/l
mętność 5,9 NTU
Co można zrobić z tą wodą. Jest o wiele lepsza niż ta co miała 16,5mg Fe.

Woda całkiem niezła, ale...
Masz nadal sporo żelaza i do tego niskie pH - jeśli chcesz je usunąć to masz do wyboru (1) napowietrzanie i odżelazianie (z hydroforem bezprzeponowym) lub (2) odżelazianie z nadmanganianem potasu lub (3) złoże podnoszące pH (podniesie przy okazji twardość, która jest bardzo niska) i odżelazianie dowolnego typu.
Oczywiście jest jeszcze kwestia ewentualnych bakterii - proponuję lampę UV nawet jak teraz woda jest czysta (profilaktycznie przy tego typu studni).

kolas1984
20-10-2011, 18:36
Witam,

może ktoś mi doradzi jaki filtr.

mętność - 11
barwa - 5
przewodność elektryczna - 452
zapach - <1
smak-<1
pH - 7,5
amonowy jon - 0,207
azotyny - <0,04
azotany - <1,8
żelazo - 1290
Mangan - 233
twardość - 237

Bakterii brak

MarcoPolo1974
20-10-2011, 22:44
Badania robiłem na uczelni( nie będę mówił na jakiej) i doradzono mi abym wypompował wodę, dał ok 5kg wapna palonego i zostawił, wszystko będzie się burzyć ,woda zrobi sie bura. W tym czasie nastąpi reakcja: żelazo się wytrąci i będzie opadało na dno studni jako osad, Ph wzrośnie, jon amonowy zostanie utleniony, mętność zniknie. następnie powiedzieli mi, abym umieścił rurę z koszem co będę ciągnąl wodę ok 3betonów nad dnem,wody będę miał do kosza ok 3,5 betona. Jeden beton wody to ok 450litrów. A dziennie ja nie będe w stanie zużyć 0,7m3 wody. W domu za hydroforem zamontować pasuje wtedy filter mechaniczny do wyłapywania wytrąconego żelazo. I co wy na to? Zda to egzamin???
Przecież wapno gaszone można będzie znów zastosować po pewnym czasie. Aha, wapno spowoduje również wybicie wszelkich bakterii.

qbek17
21-10-2011, 07:26
To chyba zbyt piękne. Samo przygotowanie roztworu mleka wapiennego jest dość uciążliwe, a będziesz musiał powtarzać ten proces dość często i regularnie. Po drugie wapno spowoduje wzrost pH i chyba to mieli na myśli mówiąc o odżelazianiu (im wyższe pH tym łatwiej wytrącić żelazo), ale samo w sobie nie utleni żelaza. Do tego wzrośnie twardość wody, a jak dasz za dużą dawkę to możesz mieć sporo wytrąconych osadów.
Jak dla mnie to kiepski pomysł na przydomową studnię (przynajmniej nie na dłuższy czas).

MarcoPolo1974
21-10-2011, 08:26
Wapno palone ma wzór Ca0, natomiast mleko wapienne to zawiesina koloidalna wodorotlenku wapnia (Ca(OH)2) w wodzie. Wapno palone kupię bez problemu w sklepie ogrodniczym w cenie ok 9 zł za 20 kg. Było ono uzywane jako środek do dezynfekcji studni parędziesiąt lat temu. U mnie pH jest poza tolerancją tj 6,4 przy normie min 6,5. A po drugie żelazo zostanie wytrącone w studni na dnie jako osad a nie utlenione.

MarcoPolo1974
21-10-2011, 08:31
Chyba pomyliłeś posty i w swojej odpowiedzi odniosłeś się do dwóch postów MarcoPolo1974 i kolas 1984.

MarcoPolo1974
21-10-2011, 08:33
U mnie twardość jest 36 mg/l tj 2 jednostki niemieckie i też jest poniżej wartości dopuszczalnej. Więć dodanie Ca0 może mi podnieść twardośc i nie znajdzie się poza tolerancją.

qbek17
21-10-2011, 08:39
Mleko wapienne można przygotować z wapna palonego (CaO) lub hydratyzowanego (Ca(OH)2), ale to są szczegóły. I tak z postaci w jakiej go kupujesz musisz przygotować roztwór i dopiero wlać do studni.
Żeby żelazo "się wytrąciło" musi zostać utlenione do formy nierozpuszczalnej. Samo z siebie się nie wytrąci. Pod wpływem wapna (ale równie dobrze możesz wlać NaOH) zwiększy się pH co ułatwi wytrącanie, ale go nie spowoduje.
Dezynfekcja - jak najbardziej, ale po wypompowaniu wody napłynie nowa - i jeśli ona zawiera bakterie to aby utrzymać efekt dezynfekcji konieczne będzie częste powtarzanie całej operacji. Jeśli bierzesz pod uwagę ciągłą dezynfekcję to dużo wygodniejsze jest dozowanie chloru.

qbek17
21-10-2011, 08:41
U mnie twardość jest 36 mg/l tj 2 jednostki niemieckie i też jest poniżej wartości dopuszczalnej. Więć dodanie Ca0 może mi podnieść twardośc i nie znajdzie się poza tolerancją.
Masz rację - ale ja nie twierdzę, że to będzie nieskuteczne tylko niepraktyczne :)

qbek17
21-10-2011, 08:43
może ktoś mi doradzi jaki filtr.

mętność - 11
barwa - 5
przewodność elektryczna - 452
zapach - <1
smak-<1
pH - 7,5
amonowy jon - 0,207
azotyny - <0,04
azotany - <1,8
żelazo - 1290
Mangan - 233
twardość - 237

Bakterii brak

Zależnie od możliwości twojej pompy i zużycia wody: odżelaziacz z napowietrzaniem lub bez.

Jastrząb
21-10-2011, 08:58
A po drugie żelazo zostanie wytrącone w studni na dnie jako osad a nie utlenione.Tlenki zelaza w wodzie surowej sa rozpuszczalne. Zeby staly sie nierozpuszczalne i mogly opasc na dno lub zostac zatrzymane na filtrze musza sie utlenic. Moga sie utlenic tlenem zrozpuszczononym w wodzie, chlorem, ozonem. A sam proces ulenainia zachodzi duzo szybciej w wyzszym pH ktore podwyzszylo by Ci wapno.

Polecam strone wrazz opisem i filmikami.
http://www.technologia-wody.pl/index.php?req=teoria&id=1206

marcin

MarcoPolo1974
21-10-2011, 09:25
Ten film już oglądałem. To teraz pytanie: jest studnia zbudowana z 12 kręgów, woda zaczyna się na czwartym kręgu, czyli mam 8 kręgów wody, cały czas trwa proces utlenainia Fe i osdy spadają na dno, zgadza sie?? Więć zawarte CaO spowoduje klarowanie wody, osadzanie się tlenków żelaza na dnie, woda będzie ciągnięta z głębokości ponad 1,5 metra nad osadami, w niewielkich ilościach, ile litrów na godz? 50-70?? Przecież nawet poziom wody nie spadnie.

qbek17
21-10-2011, 09:34
Jeśli czas kontaktu wody z tlenem jest wystarczająco długi to tak będzie. Ale powierzchnia kontaktu jest stosunkowo mała w stosunku od objętości wody w studni, do tego brak mieszania, razem powoduje to że potrzebny jest dość długi czas na utlenienie żelaza w całej studni. W końcu się tak stanie jak piszesz, tylko czy nie będzie to zbyt długi okres?
Widzę, że jesteś przekonany do tej metody - wypróbuj ją. Prawdopodobnie zadziała, a jeśli będziesz miał dosyć to zawsze możesz później zmienić sposób uzdatniania :)

Jastrząb
21-10-2011, 09:43
Ten film już oglądałem. To teraz pytanie: jest studnia zbudowana z 12 kręgów, woda zaczyna się na czwartym kręgu, czyli mam 8 kręgów wody, cały czas trwa proces utlenainia Fe i osdy spadają na dno, zgadza sie?? Więć zawarte CaO spowoduje klarowanie wody, osadzanie się tlenków żelaza na dnie, woda będzie ciągnięta z głębokości ponad 1,5 metra nad osadami, w niewielkich ilościach, ile litrów na godz? 50-70?? Przecież nawet poziom wody nie spadnie.Tak, caly czas trwa w Twojej studni naturalne odzelazianie. Ale masz niskie pH, woda stoi sobie spokojnie nie miesza sie z powietrzem, wiec ten proces zachodzi stosunkowo wolno i pewnie nigdy nie zbije zelaza do niskich wartosci.
To co mozesz zrobic:
- to co proponowales, czyli podniesc pH wody w studni okresowo dodajac to wapno ale i sprawdzajac/kontrolujac pH wody.
- zrobic to samo na kolumnie filtracyjnej w domu na zlozu podnoszacym pH (czyli zawierajacym powoli rozpuszczajacy sie dolomit).

2 opcja jest o tyle IMHO lepsza, ze duzo bardziej bezobslugowa, do tego wstawienie inzektora przed hydroforem duzo skuteczniej natleni wode, (bo powietrze miesza sie z woda a nie stoi spokojnie w studni)

W opcji 1 i tak musisz jakis filtr wstawic zeby wylapac ewentualne utlenione zelazo. Choc pewnie by wystarczyl maly wklad a nie kolumna filtracyjna

marcin

MarcoPolo1974
21-10-2011, 09:44
Spróbować zawsze można. Nic to nie kosztuje.

Jastrząb
21-10-2011, 10:01
Spróbować zawsze można. Nic to nie kosztuje.Moim zdaniem kosztuje. Po pierwsze Twoja prace a po drugie jak wspomnialem, zeby to zrobic dobrze, to nalezaloby po nasypaniu wapna, i normalnej ekslopatacji studni, co pare dni sprawdzic pH wody i zawartosc zelaza. pH sprawdzisz tanim testem akwarystycznym ale oznaczenie zelaza to juz wydatek rzedu 300-400PLN za zestaw do 100 oznaczen.

Czemu tak? Zeby wiedziec na przyszlosc co ile czasu to wapno trzeba bedzie dosypywac.

marcin

MarcoPolo1974
21-10-2011, 10:22
Inzektora przed hydroforem nie wstawię , bo mam hydrofor przeponowy. Mam zrobiony filtr do oczyszczania sposobem domowym, wygląd jak firmowy Otago, z tym, że jest mniejszy, ma może z 60 litrów, w nim jest złoże piasku kwrcowego o różnym uziarniniu, oraz grys, może pasowało by dać jeszcze złoża dolomitowego? I filtr ten jest podłączony do instalacji wodociągowej z tej drugiej studni co ma 16,5mg Fe i chyba 0,7 mg Mn, ostatnio go rozkręcałem cały był w środku zażelaziony ale woda leciała czysta jak na ten poziom. Więc przerobię instalacje i podłącze teraz pod studnię z zawartościa 3,8 mg Fe i dam do zbadania wodę prosto ze studni i za filtrem i zobaczę czy filtr ten coś pomaga.

Jastrząb
21-10-2011, 15:48
Inzektora przed hydroforem nie wstawię , bo mam hydrofor przeponowy. Mam zrobiony filtr do oczyszczania sposobem domowym, wygląd jak firmowy Otago, z tym, że jest mniejszy, ma może z 60 litrów, w nim jest złoże piasku kwrcowego o różnym uziarniniu, oraz grys, może pasowało by dać jeszcze złoża dolomitowego? I filtr ten jest podłączony do instalacji wodociągowej z tej drugiej studni co ma 16,5mg Fe i chyba 0,7 mg Mn, ostatnio go rozkręcałem cały był w środku zażelaziony ale woda leciała czysta jak na ten poziom. Więc przerobię instalacje i podłącze teraz pod studnię z zawartościa 3,8 mg Fe i dam do zbadania wodę prosto ze studni i za filtrem i zobaczę czy filtr ten coś pomaga.
Odzelaziacz masz. Hydroforu zgaduje zmieniac nie chcesz. To napowietrz wode w studni. Kup jakas prosta pompke, jak stosuje sie do napowietrzania sciekow w oczyszczalniach przydomowych, ustaw z jakims prostym sterownikiem czasowym, zeby sie raz na pare godzin na kilka minut zalaczalo, na dno studni wrzuc jakis prosty napowietrzacz: kilka cienkich rurek rozchodzacych sie promieniscie z duza iloscia drobnych dziurek na calej dlugosci. Poprawi Ci to napowietrzanie wody w studni. Jesli to nie pomoze i zelazo bedzie zostawac po filtrze, to nie wiem, czy nie moznaby na dno studni wysypac paru cm warstwe drobno tluczonego dolomitu, czegos podobnego co sie wsypuje do filtrow. Nie wiem czy dostatecznie i na jak dlugo podnosiloby to pH wody. Jakby starczalo na krotko to mozna sobie obsluge ulatwic i dolomit na dno studni w jakies siatce metalowej opuszczac, zeby po jego wyczerpaniu latwo mozna go podniesc i wymienic na nowy.

marcin

MarcoPolo1974
22-10-2011, 11:04
Dziś wypompowałem wodę i wrzuciłem CaO-wapno palone, wziąłem próbkę wody jak czyściłem i też dałem wapna, po chwili było mętne ale po 40 min, woda w szklance jest klarowna a osady na dnie. We wtorek zrobią probe podłączenia instalacji wodnej z moim filtrem a potem analiza wody tj pH i Fe w studni i za filtrem.

MarcoPolo1974
22-10-2011, 11:16
Na moją wodę dostałem trzy takie oferty:
1.Odżelaziacz WIMEST–150 OTOMAN(zbiornik 150dm3, pionowy, ocynkowany,złoże filtracyjne, aspirator, dysza rozbryzgowa)-cena 1769,00zł
+ wymiana na zbiornik hydroforowy 300dm3, ocynkowany(z wyposażeniem) –769,98zł

2.Pompa dozująca wodorotlenek dla podniesienia odczynu wody, cena: 590 zł brutto
Pompa dozująca podchloryn w celu zbicia wysokiej utlenialności, cena: 590 zł brutto
Odżelaziacz 12/48 złoże Greensand, cena: 2593 zł brutto
Sprawdzić amoniak po złożu Greensand może zejdzie do wartości 0,5 według polskich norm.
Urządzenie 10/54 na złożu Crystal-Right 100, głowica Fleck 5600, cena: 2745 zł brutto
Suma: 6518 zł brutto + koszt montażu -1300 zł

3. Filtr mechaniczny BB20: http://www.woda.com.pl/index.php?p524 z wkładem sznurkowym: http://www.woda.com.pl/index.php?p569
Kolumna węglowa: http://www.woda.com.pl/index.php?p724
Kolumna wielofunkcyjna: http://www.woda.com.pl/index.php?p723
Kolumna odżelaziająca: http://www.woda.com.pl/index.php?p619

MarcoPolo1974
22-10-2011, 11:17
Do drugiej oferty odnośniki stron:
http://cristalaqua.pl/index.php?kat=10&pages=1&start=0&ord=1&prod=44
http://cristalaqua.pl/index.php?kat=225&pages=3&start=0&ord=1&prod=365
http://cristalaqua.pl/index.php?kat=180&pages=2&start=0&ord=1&prod=317

MarcoPolo1974
22-10-2011, 11:20
Cena z ofertę 3 wynosi: 8637zł

MarcoPolo1974
22-10-2011, 11:22
Czekam na dalsze oferty z firm. Jak będę miał to prześlę. Mam nadzieję, że nikomu nie podpadnę.;)