PDA

Zobacz pełną wersję : UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 [19] 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61

Hytryulik
27-05-2013, 21:42
A to dlaczego? Ze względu na rzekome mikroorganizmy ponad normę?
Cytując panią Dr Annę Chmiel:
"- ogólna liczba mikroorganizmów w 22°C. W wodzie do picia, po 72 h, nie może być więcej niż: 100 jtk/1ml (czyli 100 mikroorganizmów w 1 ml wody). Są to organizmy psychrofilne, giną poniżej temperatury 0°C i powyżej 30°C, najlepiej rozwijają się w temperaturze: 15°C. Zatem dla nas stosunkowo niegroźne, gdyż nie przeżyją w ludzkim ciele – będą miały za ciepło."

Tu się zgodzę z qbek17 pierwszą rzeczą jaką powinieneś zrobić to dezynfekcja studni. ( to powinna być zawsze pierwsza czynność w uzdatnianiu wody). Ta lampa sądzę że nie będzie Ci potrzebna jak dobrze przeprowadzisz dezynfekcję i zabezpieczysz studnię.
No i na twoim miejscu zastanowiłbym się nad zmianą zbiornika hydroforowego. Z czasem przyniesie ci to spore oszczędności w eksploatacji. Może Ci się uda obecny komuś opchnąć póki membrana nie pęknie.

George29
27-05-2013, 22:23
Tu się nie zgodzę z żadnym z Panów. Dezynfekcja studni w celu? Przecież te mikroorganizmy zginą po wypompowaniu ich latem na powierzchnię albo zimą po przejściu przez rurę w ścianie. Mało tego - ich wpływ na jakość wody do celów socjalno-bytowych jest niewielka. Wodę do picia i tak gotujemy, a surowej nie pijam.
Zbiornika też nie zamierzam zmieniać, bo i po co? Żeby utlenić wodę dla zastosowania odpowiedniego złoża? Takie rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. SUW należy dobrać do tego, co jest a nie tworzyć nowo. Dom stoi, studnia wykopana, instalacja rozciągnięta... Dobierzcie coś do tego, co jest.
Osobiście rozważam między CR100 (nie usunie zapachu prawdopodobnie, ale ma mało popłuczyn i zmiękczy wodę) a Greensandem Plus (świetnie wypłucze żelazo i mangan a do tego pozbawi wodę zapachu. Niestety regeneruje się silną chemią oraz generuje sporo popłuczyn).
Czy ktoś słyszał o mieszance złóż Ecomix A? Działa to? Ewentualnie czy ktoś stosuje chińskie głowice Canature, np. model BNT 1650 ?

qbek17
28-05-2013, 00:21
Tu się nie zgodzę z żadnym z Panów. Dezynfekcja studni w celu? Przecież te mikroorganizmy zginą po wypompowaniu ich latem na powierzchnię albo zimą po przejściu przez rurę w ścianie. Mało tego - ich wpływ na jakość wody do celów socjalno-bytowych jest niewielka. Wodę do picia i tak gotujemy, a surowej nie pijam.
Twój wybór - ale te badania nie określają dokładnie co to za organizmy, a jedynie podają ich ogólną liczbę. To że jest ich tam więcej niż norma przewiduje, oznacza że są dobre warunki aby się rozwijały. Nie masz gwarancji, że w tych dobrych warunkach nie rozwiną się też inne, już bardziej złośliwe żyjątka.


Zbiornika też nie zamierzam zmieniać, bo i po co? Żeby utlenić wodę dla zastosowania odpowiedniego złoża? Takie rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. SUW należy dobrać do tego, co jest a nie tworzyć nowo. Dom stoi, studnia wykopana, instalacja rozciągnięta... Dobierzcie coś do tego, co jest.
Możesz to zrobić na wiele sposobów, ale rady które dostałeś oparte są na czyimś doświadczeniu - możesz z nich skorzystać albo nie. Jeśli np. argument, że coś będzie tańsze w perspektywie iluś lat nie jest dla ciebie decydujący to podałem ci propozycję bez zmiany zbiornika.

Osobiście rozważam między CR100 (nie usunie zapachu prawdopodobnie, ale ma mało popłuczyn i zmiękczy wodę) a Greensandem Plus (świetnie wypłucze żelazo i mangan a do tego pozbawi wodę zapachu. Niestety regeneruje się silną chemią oraz generuje sporo popłuczyn).
Jeśli zależy ci na zmiękczeniu wody do zera i nie przeszkadza ci zapach siarkowodoru to już lepiej zastosuj CR200. Do tego w kwestii siarkowodoru był kiedyś wątek, że może pomóc dodatek KDFu. Ale na pewno nie będzie to produkowało "mało" popłuczyn. CR wymaga długiej regeneracji. Właśnie ze względu na ilość ścieków radziłem ci dwa oddzielne urządzenia.
Greensand to już chyba trochę za duży kaliber przy takich ilościach żelaza i manganu. Do tego jak już zauważyłeś koszty chemii i sporo wody na płukanie.


Czy ktoś słyszał o mieszance złóż Ecomix A? Działa to? Ewentualnie czy ktoś stosuje chińskie głowice Canature, np. model BNT 1650 ?
Słyszał, działa, tylko co z tego? Zasada działania jest taka sama jak przy CR. Chińskie głowice też ludzie stosują. Gdyby było inaczej nie mielibyśmy co chwila nowych tematów do żartów na forum :) A poważniej te głowice nie dadzą rady wypłukać nawet domowego odżelaziacza, a do regeneracji CR'a czy Ecomix'a mają za krótkie czasy. W zasadzie "nadają się" tylko do zmiękczaczy, chociaż i tu bym raczej odradzał.

Hytryulik
28-05-2013, 09:37
Tu się nie zgodzę z żadnym z Panów. Dezynfekcja studni w celu? Przecież te mikroorganizmy zginą po wypompowaniu ich latem na powierzchnię albo zimą po przejściu przez rurę w ścianie. Mało tego - ich wpływ na jakość wody do celów socjalno-bytowych jest niewielka. Wodę do picia i tak gotujemy, a surowej nie pijam.
Zbiornika też nie zamierzam zmieniać, bo i po co? Żeby utlenić wodę dla zastosowania odpowiedniego złoża? Takie rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. SUW należy dobrać do tego, co jest a nie tworzyć nowo. Dom stoi, studnia wykopana, instalacja rozciągnięta... Dobierzcie coś do tego, co jest.
Osobiście rozważam między CR100 (nie usunie zapachu prawdopodobnie, ale ma mało popłuczyn i zmiękczy wodę) a Greensandem Plus (świetnie wypłucze żelazo i mangan a do tego pozbawi wodę zapachu. Niestety regeneruje się silną chemią oraz generuje sporo popłuczyn).
Czy ktoś słyszał o mieszance złóż Ecomix A? Działa to? Ewentualnie czy ktoś stosuje chińskie głowice Canature, np. model BNT 1650 ?

Jedno jest pewne wstępna dezynfekcja Tobie w niczym nie zaszkodzi. To twoja woda i twój problem.
Ja nigdy nie byłem zwolennikiem złóż typu kombajn, szczególnie że nie masz uciążliwej twardości. Jeżeli nie zamierzasz wymieniać zbiornika to osobiście radzę Ci zastosować Grensand bez plusa. Mam do niego większe przekonanie.
Ostatnio zakwitają jak grzyby po deszczu chińskie śmieci. Ale czego się dziwić. W Polsce nie ma wyrobionej marki i jak ktoś gówno zareklamuje( napisze bzdur) to na pewno znajdzie się jakiś desperat który dla kasy duszę sprzeda. Jak ostatnio zobaczyłem aukcję z tą głowicą na zbiorniku 13x54 i złożu Grensand plus to zwaliło mnie z nóg. Szczyt k…… (tu przekleństwo). Ten to się naczytał , tylko wniosków z tego nie żadnych wyciągnął. Po co Ci to za podobną cenę kupisz odżelaziacz z markową głowicą Fleck czy Clack.

Jastrząb
28-05-2013, 09:51
Zbiornika też nie zamierzam zmieniać, bo i po co? Żeby utlenić wodę dla zastosowania odpowiedniego złoża? Takie rozwiązania mnie nie satysfakcjonują. SUW należy dobrać do tego, co jest a nie tworzyć nowo. Dom stoi, studnia wykopana, instalacja rozciągnięta... Dobierzcie coś do tego, co jest. Policz sobie ile Cie bedzie kosztowala zamiana zbiornika, a ile bedzie Cie kosztowal nadmanganian potasu do regeneracji greensanda'a przez powiedzmy 3 lata. WYjdzie na to ze zamiana zbiornika ma calkiem duzy sens ekonomiczny. Przy tym pH greensand nie jest jedynym rozwiazaniem ktore zadziala.

Jesli wybierzesz CR to oczywiscie nie bedzie mialo znaczenia. Choc, jesli woda zalatuje delikatnie siarkowodorem, znaczy ze zwiazki siarki w niej wystepuja, Czasem zdarza sie ze taka woda po przejsciu przez CR zaczyna smierdziec tak ze oczy szczypia. Jak pisze QBek dodatek KDFu moze pomoc, ale ludzie czesto z tym zapachem walcza dlugo. Po samym odzelaziaczu takie akcje sie raczej nie zdarzaja.
Dlatego tez lepiej miec 2 urzadzenia. Zmiekczacz moze byc maly, kompaktowy. Mozna go dostawic pozniej, mozna go odlaczyc i sprzedac jesli woda by zalatywala.

marcin

George29
28-05-2013, 19:58
Opinia Sanepidu brzmi: "wskaźnik ten nie jest jednoznaczny w kwestii czystości bakteriologicznej studni..."
Co nie tak z tymi chińskimi głowicami? Co znaczy, że mają za krótkie czasy?
Co do ilości popłuczyn - ile potrzeba ich do odpłukania Greensandu a ile dla CRa przyjmując ilość złoża odpowiednią do moich parametrów?

George29
28-05-2013, 20:17
Policz sobie ile Cie bedzie kosztowala zamiana zbiornika, a ile bedzie Cie kosztowal nadmanganian potasu do regeneracji greensanda'a przez powiedzmy 3 lata. WYjdzie na to ze zamiana zbiornika ma calkiem duzy sens ekonomiczny. Przy tym pH greensand nie jest jedynym rozwiazaniem ktore zadziala.
marcin

Szanowny Panie, zatem liczymy... Średnie zużycie nadmanganianu to ok. 0,1 kg / 1 regenerację... 30 zł za 1 kg KNMO4... 4 regeneracje na miesiąc (to już na maxa!) Zużywamy 0,4 kg na miesiąc. 0,4 kg x 12 msc = 4,8 kg. 4,8 kg x 30 zł = 144 zł. 144 zł x 3 lata = 432 zł brutto. Mam dalej komentować?

George29
28-05-2013, 20:19
Jak ostatnio zobaczyłem aukcję z tą głowicą na zbiorniku 13x54 i złożu Grensand plus to zwaliło mnie z nóg. Szczyt k…… (tu przekleństwo). Ten to się naczytał , tylko wniosków z tego nie żadnych wyciągnął. Po co Ci to za podobną cenę kupisz odżelaziacz z markową głowicą Fleck czy Clack.

Poproszę o konkrety a nie epitety...
Czy ktoś może skomentować poniższe wypowiedzi oferentów:
"jeśli nie chce Pan napowietrzania i nie wierzy Pan w skuteczność żywicy zmiękczającej to zostaje Panu odżelaziacz regenerowany chemicznie roztworem KMnO4 - jednak takie rozwiązanie najczęściej powoduje podniesienie stężenia manganu w wodzie, wymaga częstego serwisowania ze względu na zarastanie wnętrzności głowicy oraz dość częste przygody z rozlewaniem się roztworu KMnO4."
"z żelazem rozpuszczonym w wodzie i manganem złoże C100e radzi sobie bardzo dobrze - potwierdzone to mamy wieloletnim doświadczeniem, a 1mg Fe/l nie jest dużą wartością."
" filtr mechaniczny nie tyle "odżelazi wodę" - co zatrzyma część żelaza, usuwa zanieczyszczenia mechaniczne w tym żelazo które wytrąciło się z wody reszta żelaza jest usuwana na drodze wymiany jonowej w zmiękczaczu."
"głowica logix usa , butla na 85 litrów złoża , złoża 75 procent podsypka kwarc z kamieniem pukanym , w filtrze pianka a złoże cr100 dlatego bo jest wskazane do Pana badania wody "
"filtracja na złożu katalitycznym typu Greensand, redukcja związków żelaza,
manganu i siarkowodoru
Działanie stacji polega na utlenieniu związków żelaza i manganu, a następnie ich
odfiltrowaniem na złożu katalitycznym. Okresowa regeneracja złoża roztworem KMnO4
zwiększa skuteczność usuwania związków manganu.
W powyższym wariancie zalecane jest zamontowanie napowietrzania i tradycyjnego
zbiornika hydroforowego w którym jest kontakt wody z powietrzem. Zwiększa to
skuteczność usuwania siarkowodoru i żywotność złoża filtracyjnego."

Hytryulik
28-05-2013, 22:15
Poproszę o konkrety a nie epitety...
Czy ktoś może skomentować poniższe wypowiedzi oferentów:
"jeśli nie chce Pan napowietrzania i nie wierzy Pan w skuteczność żywicy zmiękczającej to zostaje Panu odżelaziacz regenerowany chemicznie roztworem KMnO4 - jednak takie rozwiązanie najczęściej powoduje podniesienie stężenia manganu w wodzie, wymaga częstego serwisowania ze względu na zarastanie wnętrzności głowicy oraz dość częste przygody z rozlewaniem się roztworu KMnO4."
"z żelazem rozpuszczonym w wodzie i manganem złoże C100e radzi sobie bardzo dobrze - potwierdzone to mamy wieloletnim doświadczeniem, a 1mg Fe/l nie jest dużą wartością."
" filtr mechaniczny nie tyle "odżelazi wodę" - co zatrzyma część żelaza, usuwa zanieczyszczenia mechaniczne w tym żelazo które wytrąciło się z wody reszta żelaza jest usuwana na drodze wymiany jonowej w zmiękczaczu."
"głowica logix usa , butla na 85 litrów złoża , złoża 75 procent podsypka kwarc z kamieniem pukanym , w filtrze pianka a złoże cr100 dlatego bo jest wskazane do Pana badania wody "
"filtracja na złożu katalitycznym typu Greensand, redukcja związków żelaza,
manganu i siarkowodoru
Działanie stacji polega na utlenieniu związków żelaza i manganu, a następnie ich
odfiltrowaniem na złożu katalitycznym. Okresowa regeneracja złoża roztworem KMnO4
zwiększa skuteczność usuwania związków manganu.
W powyższym wariancie zalecane jest zamontowanie napowietrzania i tradycyjnego
zbiornika hydroforowego w którym jest kontakt wody z powietrzem. Zwiększa to
skuteczność usuwania siarkowodoru i żywotność złoża filtracyjnego."

Czego się ode mnie oczekujesz?
Tych co Ci to zaoferowali olej (ciekawa lektura) , sadzę że nie wiele na tym się znają. Podałem Ci konkretne rozwiązanie wystarczy poszukać markowych firm z tym towarem .
Może Ci się to wyda przykre, za co przepraszam. Szkłem tyłka nie wytrzesz , za luksus trzeba zapłacić.

qbek17
28-05-2013, 22:46
Opinia Sanepidu brzmi: "wskaźnik ten nie jest jednoznaczny w kwestii czystości bakteriologicznej studni..." czyli tyle co "nie masz gwarancji, że woda jest bezpieczna (do spożycia)" i umywają ręce od wszelkiej odpowiedzialności.

Co nie tak z tymi chińskimi głowicami? Co znaczy, że mają za krótkie czasy? Marna jakość wykonania (co często prowadzi do awarii). Poza tym głowica ma za zadanie przełączać się pomiędzy kolejnymi cyklami regeneracji co pewien czas. Im tańsza głowica tych tym ustawień masz mniej albo ich zakresy są węższe - w tym przypadku za krótkie do regeneracji CR. Druga sprawa to przepływ przez głowicę - przyjęło się porównywać go przy spadku ciśnienia 1 bar (w czasie pracy) i 1,7 bara (w backwashu). Im więcej wody przepływa przez głowicę przy takim spadku ciśnienia tym lepiej. Do płukania złoża potrzebne jest solidne płukanie. Jeśli głowica będzie dławiła przepływ to złoże się nie dopłucze i cały filtr będzie nieskuteczny.

Co do ilości popłuczyn - ile potrzeba ich do odpłukania Greensandu a ile dla CRa przyjmując ilość złoża odpowiednią do moich parametrów?
Przy założeniu zbiornika 10x54 na całą regenerację CR200 pójdzie ok 370 litrów wody, na CR100 - 470 litrów, na Greensand (lub GreensandPlus) - ok 420 litrów.

qbek17
28-05-2013, 23:07
Czy ktoś może skomentować poniższe wypowiedzi oferentów Mogę skomentować... nie wiem tylko po co? ;)

"jeśli nie chce Pan napowietrzania i nie wierzy Pan w skuteczność żywicy zmiękczającej to zostaje Panu odżelaziacz regenerowany chemicznie roztworem KMnO4 - jednak takie rozwiązanie najczęściej powoduje podniesienie stężenia manganu w wodzie, wymaga częstego serwisowania ze względu na zarastanie wnętrzności głowicy oraz dość częste przygody z rozlewaniem się roztworu KMnO4."
Już przerabialiśmy temat wyborów - nie tylko nadmanganian albo napowietrzanie.
Dobrze przeprowadzona regeneracja nie powoduje wzrostu poziomu manganu w wodzie - straszenie.
Wymaga serwisowania? - owszem, jak każde inne rozwiązanie.
Zarastanie głowicy? - może się zdarzyć w niekorzystnych warunkach, ale nie ma to nic wspólnego z metodą regeneracji, a bardziej zależy od serwisowania i ewentualnego wstępnego odfiltrowania osadów stałych (np.piasku).
Rozlewanie się roztworu? - niby gdzie miałby się on rozlewać skoro roztwór robi się bezpośrednio w zbiorniku, w którym jest przechowywany?

"z żelazem rozpuszczonym w wodzie i manganem złoże C100e radzi sobie bardzo dobrze - potwierdzone to mamy wieloletnim doświadczeniem, a 1mg Fe/l nie jest dużą wartością."
Złoże C100E jest żywicą zmiękczającą i nie radzi sobie z żadnym żelazem. To że żelazo osadza się na wszystkim przez co przepływa woda (a więc też na żywicy) nie czyni ze zmiękczacza odżelaziacza. Na tej zasadzie możemy nazwać odżelaziaczem kawałek rury. Pomijam już zastrzeżenia producentów żywic, że woda do zmiękczania ma być pozbawiona Fe i Mn, a ich obecność powoduje zmniejszenie wydajności i żywotności żywicy.
1 mg/l faktycznie nie jest dużą ilością - może przemyśl jeszcze sprawę czy w ogóle chcesz to żelazo usuwać skoro nie jest go tak dużo? ;)

" filtr mechaniczny nie tyle "odżelazi wodę" - co zatrzyma część żelaza, usuwa zanieczyszczenia mechaniczne w tym żelazo które wytrąciło się z wody reszta żelaza jest usuwana na drodze wymiany jonowej w zmiękczaczu."
Brzmiało całkiem nieźle do ostatnich słów... więc jeszcze raz: zmiękczacz to nie odżelaziacz! Wymiana jonowa w zmiękczaczu zachodzi pomiędzy jonami wapnia i magnezu (twardością) a jonami sodu z żywicy. Żelazo może jedynie osadzać się na ziarnach jonitu i go blokować.
Inaczej sprawa wygląda w przypadku Crystal Right'a (tam żelazo także uczestniczy w procesie wymiany jonów), ale to jest zupełnie inny rodzaj złoża (sztuczny zeolit)

"głowica logix usa , butla na 85 litrów złoża , złoża 75 procent podsypka kwarc z kamieniem pukanym , w filtrze pianka a złoże cr100 dlatego bo jest wskazane do Pana badania wody "
Jak ktoś chce pukać kamień to już jego sprawa... ;)

"filtracja na złożu katalitycznym typu Greensand, redukcja związków żelaza, manganu i siarkowodoru. Działanie stacji polega na utlenieniu związków żelaza i manganu, a następnie ich odfiltrowaniem na złożu katalitycznym. Okresowa regeneracja złoża roztworem KMnO4
zwiększa skuteczność usuwania związków manganu. W powyższym wariancie zalecane jest zamontowanie napowietrzania i tradycyjnego
zbiornika hydroforowego w którym jest kontakt wody z powietrzem. Zwiększa to skuteczność usuwania siarkowodoru i żywotność złoża filtracyjnego."
Trochę za bardzo się ktoś rozpędził - regeneracja nadmanganianem i do tego napowietrzanie... Po co tego tyle? Nadmanganian jest silnym utleniaczem i wystarczy do regeneracji złoża - chyba taka właśnie była koncepcja, żeby stosować go tam gdzie brakuje tlenu w wodzie?

Jastrząb
28-05-2013, 23:14
Szanowny Panie, zatem liczymy... Średnie zużycie nadmanganianu to ok. 0,1 kg / 1 regenerację... 30 zł za 1 kg KNMO4... 4 regeneracje na miesiąc (to już na maxa!) Zużywamy 0,4 kg na miesiąc. 0,4 kg x 12 msc = 4,8 kg. 4,8 kg x 30 zł = 144 zł. 144 zł x 3 lata = 432 zł brutto. Mam dalej komentować?

Wez panie madralinski pod uwage, ze greensand wygeneruje zauwazalnie wiecej sciekow niz filtr (odzelaziacz) tylko plukany woda.
Cykle regeneracji tegoz to: plukanie wsteczne, regeneracja, kolejne plukanie wsteczne i plukanie formujace.
Wiec liczmy Szanowny Panie: Jesli II plukanie wsteczne ktore nie wystepuje przy zlozach nie regenerowncch trwa 5m, z wydajoscia 35l/min, to daje to: 5*35 =175L * 4x w miesiacu * 12miesiscy *3 lata = 25m3 sciekow. U mnie scieki z szamba kosztuja 20PLN. Ups. 510PLN w 3 lata. Nawet wiecej niz za sam nadmanganian.
Mam dalej komentować? Starczy na nowy hydrofor czy nie?

Masz dziwne podejscie. Zwracam CI uwage na pewien aspekt, piszac z glowy 3 lata. Nie podam Ci konkrteow bo nie wiem jaki filtr, jak czesto regenrowany itd. Rzucilem oszacowanie. A Ty mi udowadanisz jak bardzo sie myle. W uszczypliwy sposob.
Z innym podobnie.
Nie ten ton, jesli zwracasz sie po pomoc ktora ktos Ci w dobrej wierze oferuje.

powodzenia w doborze filtrów,
pozdrawiam
marcin

George29
29-05-2013, 08:42
Zwyczajnie lubię konkrety, a nie pisanie dla pisania. Postawił Pan tezę, że koszt zużytego KNMO4 będzie wyższy niż zakup nowego hydroforu. A to nieprawda i tyle.
Przy regeneracji złoża samą wodą nie powstają popłuczyny?

George29
29-05-2013, 08:44
qbek17 - dziękuję za odniesienie się do powyższych cytatów. Wychodzi zatem, że żadna z firm proponujących mi urządzenia do końca nie zna się na temacie... Masakra jakaś...
Może łatwiej byłoby podpowiedzenie, jakie urządzenie zastosować konkretnie, z jakim złożem, jaką ilością a ja wtedy skompletuję to sam?

George29
29-05-2013, 08:49
Czego się ode mnie oczekujesz?
Tych co Ci to zaoferowali olej (ciekawa lektura) , sadzę że nie wiele na tym się znają. Podałem Ci konkretne rozwiązanie wystarczy poszukać markowych firm z tym towarem .
Może Ci się to wyda przykre, za co przepraszam. Szkłem tyłka nie wytrzesz , za luksus trzeba zapłacić.

Bez przesady, nie jestem obrażalski. Lubię konstruktywną krytykę nawet... Pytasz czego oczekuję? Konkretnej podpowiedzi. Wiemy już, że nie wymienię hydroforu. Reszta parametrów też znana. Zapach siarkowodoru jest naprawdę ledwo wyczuwalny w wodzie surowej, szybko się ulatnia. Na filtrze mechanicznym10" z wkładem 10 mikronów ze sznurka osadza się po miesiącu ruda maź. Co jeszcze potrzeba by zestawić w teorii stację ?

Szynaj
29-05-2013, 10:03
A ja dzięki Waszym poradom kupiłem filtr, z którego jestem zadowolony :-)
Bardzo zadowolony! Dla osoby, która jechała na szmacie czyszcząc zacieki to nowa jakość.
Dzięki serdecznie za porady.

Ukłony w stronę:
Jastrzębia,
Qbeka17
Hytryulika

Jastrząb
29-05-2013, 10:10
Zwyczajnie lubię konkrety, a nie pisanie dla pisania. Postawił Pan tezę, że koszt zużytego KNMO4 będzie wyższy niż zakup nowego hydroforu. A to nieprawda i tyle.
Prawda i tyle. Moze nie po 3 latach tylko po 4 czy 5-ciu, ale koszt bedzie wyzszy. Kwestia wielkosci filtra, czestosci plukania. Dokladnie przeciez bez tych konkretow policzyc nie mozna. Podtrzymuje co napisalem.



Przy regeneracji złoża samą wodą nie powstają popłuczyny?
Powstaja, ale mniej. Po regeneracji musisz resztki nadmanganianu wyplukac (chcialbys mmiec fioletowa wode w kranie?), czego sie nie robi przy zlozu tylko plukanym woda. Jak Ci bardzo konkretnie policzylem, przy szambie moga to byc calkiem spore koszty.
Jesli masz mozliwosc, to popluczyny z filtra tylko plukanego mozna takze zrzucic do jakiejs studni chlonnej jesli warunki gruntowe pozwalaja. Popluczyn z chemia raczej tak nie zrzucisz.
Hydrofor z workiem takze mozna sprzedac za pol ceny.

Ale Twoj wybor.

marcin

George29
31-05-2013, 11:23
Prawda i tyle. Moze nie po 3 latach tylko po 4 czy 5-ciu, ale koszt bedzie wyzszy. Kwestia wielkosci filtra, czestosci plukania. Dokladnie przeciez bez tych konkretow policzyc nie mozna. Podtrzymuje co napisalem.

Powstaja, ale mniej. Po regeneracji musisz resztki nadmanganianu wyplukac (chcialbys mmiec fioletowa wode w kranie?), czego sie nie robi przy zlozu tylko plukanym woda. Jak Ci bardzo konkretnie policzylem, przy szambie moga to byc calkiem spore koszty.
Jesli masz mozliwosc, to popluczyny z filtra tylko plukanego mozna takze zrzucic do jakiejs studni chlonnej jesli warunki gruntowe pozwalaja. Popluczyn z chemia raczej tak nie zrzucisz.
Hydrofor z workiem takze mozna sprzedac za pol ceny.

Ale Twoj wybor.

marcin

Skoro nie można dokładnie policzyć, to proszę nie podawać konkretnych liczb... Dodam tylko, że w perspektywie 3 lat mam mieć już wodociąg i kanalizację.
Jeśli popłuczyn z urządzenia odpłukiwanego tylko wodą jest mniej, to może złoże Birm byłoby dobre? Studni chłonnej nie mam gdzie wykopać. Pozostaje tylko zrzut do szamba szczelnego. Nie mam POŚ, więc jakość ścieków nie ma znaczenia.

Zastanawia mnie urządzenie zasypane żywicą Dowex HCR w ilości 45L. Czy takie złoże oprócz zmiękczenia poradzi sobie z żelazem i manganem?
Co można powiedzieć o urządzeniach amerykańskiej firmy Ecowater?

qbek17
02-06-2013, 17:29
Zastanawia mnie urządzenie zasypane żywicą Dowex HCR w ilości 45L. Czy takie złoże oprócz zmiękczenia poradzi sobie z żelazem i manganem? Co można powiedzieć o urządzeniach amerykańskiej firmy Ecowater?
Dowex HCR to zwykła żywica zmiękczająca i jak każda tego typu, nie usuwa żelaza ani manganu. Poza tym "urządzenie" to nie tylko samo złoże/żywica... sam fakt, że to dowex nie mówi nic poza tym, że jest to zmiękczacz. Podobnie z "Ecowaterem" - mają różne urządzenia. A sama marka? Trochę droga, na pewno lepsza niż chińskie "marki". Mają swoje głowice i przy ewentualnym serwisie możesz być skazany na korzystanie z konkretnych firm - zapewne nie najtańszych.

George29
02-06-2013, 20:59
Ecowater proponuje mi urządzenie zasypane 25 L jakiegoś złoża wielofunkcyjnego, odpłukiwanego NaCl w ilości 100L na regenerację co 3m3. Urządzenie Tapworks... Jest to podobno zmiękczacz, ale potrafiący pozbyć się też żelaza i manganu w ilości, jaka u mnie występuje.
Wydaje mi się, że montaż samej butli zasypanej Greensandem mija się z celem ze względu na ilość żelaza. Z drugiej strony gdyby zapach przebijał mocniejszy, nie zgubię go na zmiękczaczu. A że nikt nie umie mi nic zaproponować konkretnego, to stoję w miejscu :(:confused:

qbek17
02-06-2013, 22:21
Pewnie proponują ci Ecomixa - mieszanka różnych jonitów i żwiru. Usuwanie żelaza i manganu nadal nie jest tu docelowym działaniem, a raczej efektem ubocznym, ale ma szansę działać. Na usunięcie siarkowodoru bym nie liczył. Do tego strasznie duży ten system ci proponują. Najbardziej to chyba podobne do CR - może jednak pomyśl o CR z domieszką KDFu?

George29
02-06-2013, 22:45
Zauważam dwie zasadnicze różnie między EcomixA a CR100 - do odpłukania tego pierwszego złoża potrzeba mniej solanki oraz po drugie złoża można zastosować mniej oszczędzając na wielkości urządzenia, łatwiej też odpłukać mniejszą ilość złoża... Siarkowodór to najmniejszy problem - występuje naprawdę tylko okresowo i jest ledwo wyczuwalny... Po przejściu np. przez zwykły filtr sznurkowy nie jest wyczuwalny w ogóle...

qbek17
03-06-2013, 07:01
Zauważam dwie zasadnicze różnie między EcomixA a CR100 - do odpłukania tego pierwszego złoża potrzeba mniej solanki oraz po drugie złoża można zastosować mniej oszczędzając na wielkości urządzenia, łatwiej też odpłukać mniejszą ilość złoża...

Dlatego też proponowałem ci CR200 który ma większą pojemność, a nie standardowy CR100. Zasadnicza różnica jest w sposobie działania tych złóż. Nie pamiętam teraz dokładnej dawki soli do regeneracji Ecomixa, może faktycznie wymaga mniej soli. Twoja decyzja - jak siarkowodór nie jest problemem to na te kilka lat zanim będziesz miał wodociąg wystarczy ci pewnie zwykły zmiękczacz.

Fasola30
03-06-2013, 13:02
Tutaj chyba są najbardziej zorientowane osoby:)
Jakich dokładnie badań wody potrzebuję mając własną studnię aby zrobić odbiór budynku?

qbek17
03-06-2013, 13:15
Tutaj chyba są najbardziej zorientowane osoby:)
Jakich dokładnie badań wody potrzebuję mając własną studnię aby zrobić odbiór budynku?
Nie jestem pewien co będzie wymagane przez urzędników, ale myślę, że chodzi o stwierdzenie czy woda spełnia normy czy nie. Powinno wystarczyć podstawowe badanie fizykochemiczne i bakteriologiczne. Takie badanie możesz zrobić w sanepidzie, większości laboratoriów, w firmach uzdatniających wodę czy na uczelniach.

Jastrząb
03-06-2013, 13:45
Nie jestem pewien co będzie wymagane przez urzędników, ale myślę, że chodzi o stwierdzenie czy woda spełnia normy czy nie. Powinno wystarczyć podstawowe badanie fizykochemiczne i bakteriologiczne. Takie badanie możesz zrobić w sanepidzie, większości laboratoriów, w firmach uzdatniających wodę czy na uczelniach.
Ja w swojej okolicy nigdy o takim wymaganiu nadzoru budowlanego nie slyszalem.
Jesli zas jakis nadzor ma takie wymaganie, to bym sie po prostu tego nadzoru zapytal jak, gdzie i jakie badania trzeba wykonac zeby byli zadowoleni.
Zeby nie bylo ze wydales 100PLN na badanie np. w firmie od uzdatniania, a nadzor bedzie chcial z pieczatka sanepidu.

marcin

gmerekk
03-06-2013, 23:59
Witam,
czy może mi ktoś podpowiedzieć jak optymalnie ustawić parametry pracy głowicy Clack WS1CI (upflow), złoże Purolite C100E - 40l,
woda do zmiękczenia posada następujące parametry:
- twardość 410 CaCO3/dm3;
- chlor wolny 0,22 mg/l;
- mangan 0,005 mg/l;
- żelazo <0,04 mg/l;
- amonowy jon <0,2 mg/l;
- ph 7,7

qbek17
04-06-2013, 07:57
Witam,
czy może mi ktoś podpowiedzieć jak optymalnie ustawić parametry pracy głowicy Clack WS1CI (upflow), złoże Purolite C100E - 40l,
woda do zmiękczenia posada następujące parametry:
- twardość 410 CaCO3/dm3;
- chlor wolny 0,22 mg/l;
- mangan 0,005 mg/l;
- żelazo <0,04 mg/l;
- amonowy jon <0,2 mg/l;
- ph 7,7
W głowicy podajesz twardość i ona sobie sama policzy co ile się regenerować (powinno wyjść ok 5 m3), ~5 kg soli na regenerację (może być trochę mniej jeśli to upflow)...
Chcesz żeby wypisać ci wszystkie ustawienia po kolei czy chodzi ci o coś konkretnego?

George29
04-06-2013, 09:46
Dlatego też proponowałem ci CR200 który ma większą pojemność, a nie standardowy CR100. Zasadnicza różnica jest w sposobie działania tych złóż. Nie pamiętam teraz dokładnej dawki soli do regeneracji Ecomixa, może faktycznie wymaga mniej soli. Twoja decyzja - jak siarkowodór nie jest problemem to na te kilka lat zanim będziesz miał wodociąg wystarczy ci pewnie zwykły zmiękczacz.

A co powiesz na urządzenia Flamingo? Znasz takowe? Jedna z firm mi zaproponowała takowe.

free_shop
04-06-2013, 10:46
Jakich dokładnie badań wody potrzebuję mając własną studnię aby zrobić odbiór budynku?
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007 r. w sprawie jakości wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi (Dz.U. nr 61, poz. 417) nie potrzebujesz żadnych badań do odbioru budynku.
Badania są wyłącznie dla Ciebie lub dla firmy sprzedającej filtry.
PS. dla ciekawskich (paragraf 3.1):
http://www.mpwik.com.pl/download/HK/Akty%20prawne/minister%20zdrowia.pdf

qbek17
04-06-2013, 10:48
A co powiesz na urządzenia Flamingo? Znasz takowe? Jedna z firm mi zaproponowała takowe.

To chyba zwykły zmiękczacz w kabinecie z głowicą Clacka i regeneracją przeciwprądową.

George29
04-06-2013, 10:52
Żywica w tym urządzeniu to Lewatit ...

qbek17
04-06-2013, 11:24
Żywica w tym urządzeniu to Lewatit ...

Śmiem wątpić czy sypią tam Lewatity, ale jeśli nawet to nic nie zmienia - nadal jest to zmiękczacz :)

barthek
04-06-2013, 13:46
prosze o pomoc w doborze urzadzenia do pozbycia sie (glownie) manganu i zelaza.
pare zapytanych przeze mnie firm proponuje zloze crystal right 100 (40L) z clackiem jako glowica ale jakos nie jestem przekonany czy takie drogie urzadzenie jest potrzebne?
obecnie w uzyciu zbiornik przeponowy ktorego chcialbym nie zmieniac... rozwiazanie dla domu z 4 osobami :)

ph 7,4
twardosc 267 mg/L
zelazo 0.12 mg/L
mangam 0.453 mg/L
chlorki 57,2 mg/L

qbek17
04-06-2013, 14:06
prosze o pomoc w doborze urzadzenia do pozbycia sie (glownie) manganu i zelaza.
pare zapytanych przeze mnie firm proponuje zloze crystal right 100 (40L) z clackiem jako glowica ale jakos nie jestem przekonany czy takie drogie urzadzenie jest potrzebne?
obecnie w uzyciu zbiornik przeponowy ktorego chcialbym nie zmieniac... rozwiazanie dla domu z 4 osobami :)

ph 7,4
twardosc 267 mg/L
zelazo 0.12 mg/L
mangam 0.453 mg/L
chlorki 57,2 mg/L

Przy tak niskich wartościach w zupełności wystarczy ci proponowany CR (i znów radziłbym jednak CR200) ale wodę będziesz miał zmiękczoną do zera.
Jeśli chcesz odżelaziacz to weź zbiornik 9x48 lub 10x54 i złoże Pyrolox/G1/Defeman - wszystko sobie poradzi. Pytanie tylko czy pompa da wystarczająco dużo wody?

karolek88
04-06-2013, 19:09
Witam,

Proszę o poradę co jest mi niezbędne, aby poprawić jakość wody.
Aktualnie posiadam (kolejno): studnia głębinowa z pompą, hydrofor bezprzeponowy (srebrny), filtr wstępny big blue 20" z wkładem piankowym 20 mikronów oraz zmiękczacz (nie potrafię określić jaki dokładnie).
Parametry wody:
Żelazo = 0,4mg/l
Mangan = 1,1mg/l
Twardość wody = 21Hd
pH = 7,6
Z tego co widzę to jest zbyt dużo żelaza i manganu i filtr wstępny bardzo szybko się zapycha brunatną mazią.

Czy odżelaziacz montuje się między hydroforem, a filtrem wstępnym czy dopiero za filtrem wstępnym ?

Dziękuje za pomoc.

qbek17
04-06-2013, 19:59
Czy odżelaziacz montuje się między hydroforem, a filtrem wstępnym czy dopiero za filtrem wstępnym ?
Skoro aktualny filtr się szybko zapycha to oznacza, że łatwo i skutecznie możesz chociaż część tego syfu z wody usunąć przed odżelaziaczem. Możesz zmienić wkład na mniej dokładny - starczy na dłużej.

gmerekk
04-06-2013, 21:32
Chodzi mi o ustawienia etapów pracy tzn. czy pierwszym etapem ma być solankowanie następnie szybkie płukanie i dopłukiwanie, czy inna kolejność.
Ile optymalnie mają trwać.
Jako które ustawić napełnianie wodą "FILL" i z jakimi czasami?

qbek17
04-06-2013, 21:57
Chodzi mi o ustawienia etapów pracy tzn. czy pierwszym etapem ma być solankowanie następnie szybkie płukanie i dopłukiwanie, czy inna kolejność.
Ile optymalnie mają trwać.
Jako które ustawić napełnianie wodą "FILL" i z jakimi czasami?
W tym przypadku solankowanie powinno być wybrane "up brine", potem "Backwash" i na koniec "Rinse". Ponieważ nie zaczynasz od płukania wstecznego to woda na taki zmiękczacz powinna być już wstępnie oczyszczona żeby nie osadzać stałych zanieczyszczeń.
FILL możesz ustawić na końcu cyklu (standardowo) lub na początku (wtedy po Fill dajesz jeszcze etap "softening" żeby dać czas na rozpuszczenie soli).
Jaki dokładnie masz zbiornik, restryktor DLFC, injector? Zakładam, że zależy ci na minimalizowaniu zużycia wody? Dawka soli to kompromis - im jej dasz więcej tym większą wydajność będzie miało złoże i rzadziej będzie trzeba je regenerować... Przy regeneracji upflow sól jest trochę lepiej wykorzystywana w procesie więc jej dawka może być niższa, ale i tak myślę, że 100-125 g (soli) / litr (żywicy) powinno być - czyli 4-5 kg (głowica sama to przeliczy na czas napełniania zbiornika).

gmerekk
04-06-2013, 23:45
W tym przypadku solankowanie powinno być wybrane "up brine", potem "Backwash" i na koniec "Rinse". Ponieważ nie zaczynasz od płukania wstecznego to woda na taki zmiękczacz powinna być już wstępnie oczyszczona żeby nie osadzać stałych zanieczyszczeń.
FILL możesz ustawić na końcu cyklu (standardowo) lub na początku (wtedy po Fill dajesz jeszcze etap "softening" żeby dać czas na rozpuszczenie soli).
Jaki dokładnie masz zbiornik, restryktor DLFC, injector? Zakładam, że zależy ci na minimalizowaniu zużycia wody? Dawka soli to kompromis - im jej dasz więcej tym większą wydajność będzie miało złoże i rzadziej będzie trzeba je regenerować... Przy regeneracji upflow sól jest trochę lepiej wykorzystywana w procesie więc jej dawka może być niższa, ale i tak myślę, że 100-125 g (soli) / litr (żywicy) powinno być - czyli 4-5 kg (głowica sama to przeliczy na czas napełniania zbiornika).

Zbiornik Cannature 10x54, restryktor DLFC 3/4" 0.7-10 GPM, zbiornik na sól 50kg.

gmerekk
04-06-2013, 23:48
Etap FILL na początku i jaki ustawić czas na "softening" 2 godz. wystarczą?

qbek17
05-06-2013, 08:19
Zbiornik Cannature 10x54, restryktor DLFC 3/4" 0.7-10 GPM, zbiornik na sól 50kg.

DLFC z tego zakresu to standard, ale sprawdź jaki masz konkretnie. Powinno to być wypisane na kolanku płukania (szare, od góry głowicy) lub jak wyjmiesz to kolanko to w nim siedzi sam restryktor i na nim jest wytłoczony opis.
Jaki injector? (kolor lub litera)

qbek17
05-06-2013, 08:19
Etap FILL na początku i jaki ustawić czas na "softening" 2 godz. wystarczą?

Jak masz ciepło w pomieszczeniu to powinno starczyć ale nie zaszkodzi dać więcej, tak dla pewności (3-4 godziny).

barthek
05-06-2013, 11:22
Przy tak niskich wartościach w zupełności wystarczy ci proponowany CR (i znów radziłbym jednak CR200) ale wodę będziesz miał zmiękczoną do zera.
Jeśli chcesz odżelaziacz to weź zbiornik 9x48 lub 10x54 i złoże Pyrolox/G1/Defeman - wszystko sobie poradzi. Pytanie tylko czy pompa da wystarczająco dużo wody?
dziekuje za szybka odpowiedz.
Czemu radzisz CR200? Martwi mnie ze wg. danych producenta pH wody jest bliskie granicznemu.
Moglbys rozwinac mysl o wydajnosci pompy wody ?
Zakladajac zloze CR i ww. charakterystyke wody, jak czesto powinno byc takie zloze plukane? Czy dobrze kombinuje, ze moznaby je plukac rzadziej przy ww. parametrach ?

qbek17
05-06-2013, 12:15
dziekuje za szybka odpowiedz.
Czemu radzisz CR200? Martwi mnie ze wg. danych producenta pH wody jest bliskie granicznemu.
CR100 usuwa amoniak kosztem pojemności - u ciebie go nie ma (albo nie był badany) więc bardziej liczy się pojemność złoża, a ta jest wyższa w CR200. Do tego niższe wymagania płukania, więc mniej wody na regenerację. pH masz wystarczające i z zapasem.

Moglbys rozwinac mysl o wydajnosci pompy wody ?
Do odżelaziacza z ciężkim złożem na zbiorniku o średnicy 10" potrzebujesz przepływu ok 2,5 m3/h - czy twoja pompa da tyle (uwzględniając wszystkie opory)?

Zakladajac zloze CR i ww. charakterystyke wody, jak czesto powinno byc takie zloze plukane? Czy dobrze kombinuje, ze moznaby je plukac rzadziej przy ww. parametrach ?
http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/cr200_PL.pdf - masz tu tabelę z wszelkimi danymi o wydajności i regeneracji. Zbiornik 10x54 da ci ok 7,5 m3 wody między regeneracjami (CR200) lub ok 5 m3 (CR100).

George29
05-06-2013, 15:34
A czemu wątpisz, że jest tam Lewatit i co to za żywica? Nada się to do czegoś? Coś ktoś słyszał o niej?

qbek17
05-06-2013, 16:15
A czemu wątpisz, że jest tam Lewatit i co to za żywica? Nada się to do czegoś? Coś ktoś słyszał o niej?

Lewatit to marka jonitów. Produkuje ją Lanxess, kiedyś cała produkcja należała do Bayera a teraz to oddzielna firma. To są jedne z najlepszych i najdroższych żywic. Wątpię żeby sypali je do urządzeń produkowanych seryjnie, których zadaniem jest bycie tanimi. Te jonity stosuje się w przemyśle, tam gdzie wymagana jest wysoka jakość.

George29
05-06-2013, 16:49
Lewatit to marka jonitów. Produkuje ją Lanxess, kiedyś cała produkcja należała do Bayera a teraz to oddzielna firma. To są jedne z najlepszych i najdroższych żywic. Wątpię żeby sypali je do urządzeń produkowanych seryjnie, których zadaniem jest bycie tanimi. Te jonity stosuje się w przemyśle, tam gdzie wymagana jest wysoka jakość.

Te urządzenia tanie nie są, przynajmniej w porównaniu do konkurencyjnych marek. Firma je sprowadzająca gwarantuje, że jest w nich faktycznie 20L żywicy Lewatit. Jeśli tak - głupie to nie jest...
Idąc inną drogą, za Twoimi radami... Urządzenie na złożu CR200 z domieszką KDF (lub bez). Co konkretnie powinienem użyć do budowy takiej SUW:
- złoże: ilość?
- podsypka: ilość?
- głowica: CLACK, jaki model?
- zbiornik: producent, wielkość fizyczna?
- zbiornik na solankę: jaki duży?
- by pass?
- filtr wstępny inny niż 10" sznurkowy/PPE?
- ewentualne późniejsze ustawienia płukania - współprądowe, przeciwprądowe, jak długo, kiedy, itd?
Mając te dane lokalna firma jest w stanie zmontować mi stację pod zamówienie i wymagania.
Podejmie się kolega? Na innych nie mogę chyba liczyć, bo się obrazili chyba :)
Wdzięczny za pomoc !

Jastrząb
05-06-2013, 17:17
TNa innych nie mogę chyba liczyć, bo się obrazili chyba :)Oj tam od razu obrazili. Nie widze po prostu powodu cokolwiek pisac, gdy Ty na kazdym kroku w malo wyrafinowany sposob mnie przekonujesz, ze mojej pomocy nie chcesz.
Po za tym o ile w kwestii odzelaziania moge cos napiasc, to o zmiekczaniu tudziez CR-ach wypowiadac sie nie bede a widze ze na tym wlasnie stanelo.

pozdrawiam
marcin

emil301
05-06-2013, 19:41
Witam oddałem ze studni głębinowej wodę do badania i mam przekroczone żelazo ogólne 2,27mg Fe/dm3 i Mangan 0,10mg Mn/dm3 czy to jest dużo ? Czy mogę pic tą wode? Mam 8 miesięczne dziecko i trochę ta woda mnie przeraża cały czas jest żółta. I jakie powinienem założyć filtry żeby się tego pozbyć?

George29
05-06-2013, 20:17
Oj tam od razu obrazili. Nie widze po prostu powodu cokolwiek pisac, gdy Ty na kazdym kroku w malo wyrafinowany sposob mnie przekonujesz, ze mojej pomocy nie chcesz.
Po za tym o ile w kwestii odzelaziania moge cos napiasc, to o zmiekczaniu tudziez CR-ach wypowiadac sie nie bede a widze ze na tym wlasnie stanelo.

pozdrawiam
marcin

Oj tam, oj tam... Podałeś mi rozwiązania, których z różnych przyczyn nie mogę/nie chcę zaakceptować (wymiana hydroforu). Poza tym potrzebuję urządzenia spełniającego dodatkowe wymaganie - generowanie małej ilości popłuczyn. Nie zależy mi na eliminacji zapachu, to rzecz trzeciorzędna. Najważniejsze parametry to: usunięcie do norm żelaza i manganu, zmiękczenie wody, mało popłuczyn i mało miejsca na montaż.
Kolega qbek17 przynajmniej prostuje mnie na każdym kroku, co przyjmuję z pokorą.

gmerekk
05-06-2013, 23:31
DLFC z tego zakresu to standard, ale sprawdź jaki masz konkretnie. Powinno to być wypisane na kolanku płukania (szare, od góry głowicy) lub jak wyjmiesz to kolanko to w nim siedzi sam restryktor i na nim jest wytłoczony opis.
Jaki injector? (kolor lub litera)

Dzięki za podpowiedź,
pozostałe dane głowicy podam w poniedziałek.

Jastrząb
06-06-2013, 08:40
Witam oddałem ze studni głębinowej wodę do badania i mam przekroczone żelazo ogólne 2,27mg Fe/dm3 i Mangan 0,10mg Mn/dm3 czy to jest dużo ? Czy mogę pic tą wode? Mam 8 miesięczne dziecko i trochę ta woda mnie przeraża cały czas jest żółta. I jakie powinienem założyć filtry żeby się tego pozbyć?Poczytaj ten watek, nie jestes pierwszy. Potrzebujesz odzelaziacza w formie kolumny filtracyjnej. Wszelakiej masci jednorazowe wklady to samobojstwo organizacyjne (bardzo szybko sie zapchaja) wiec w dluzszej perspektywie tez finansowe.
Przed podjeciem decyzji jaki rodzaj filtra z jakim zlzoem musisz wiedziec jakiej wydajnosci masz pompe, gdziez zrzucasz scieki (szambo, kanalizacja, oczyszczalnia) oraz jaki masz typ i wielkosc hydroforu (z workiem czy bez worka).

Taka ilosc zelaza Ci nie zaszkodzi w sensie zdrowotnym. Musialoby go byc wielokrotnie wiecej zeby moglo zaszkodzic. Dziecku malutkiemu dawalbym jednak butelkowana az sie z problemem uporasz. Najgorszy w tej wodzie jest kolor, czasem nieprzyjemny zapach oraz fakt ze niemilosiernie wszystko brudzi.

marcin

emil301
06-06-2013, 12:16
A jaki jest koszt takiego zestawu? Skończyłem budowę domu i jestem spłukany i zadłużony na 2 lata . Pompa czeska z wirnikiem ślimakowym można go wymieniać, ścieki zrzucam do szamba z odpływem, hydrofor ocynk 200 litrów bez worka.

Jastrząb
06-06-2013, 12:38
A jaki jest koszt takiego zestawu? Skończyłem budowę domu i jestem spłukany i zadłużony na 2 lata . Pompa czeska z wirnikiem ślimakowym można go wymieniać, ścieki zrzucam do szamba z odpływem, hydrofor ocynk 200 litrów bez worka.
Koszt automatycznego odzelaziacza to pewnie jakies 2000PLN w gore.
Co to jest "szambo z odplywem"?
A przypadku takiego hydroforu najprosciej napowietrzyc wode (poprzez tzw aspirator) i postawic za nim rzeczony odzelaziacz.
Zeby byla pewnosc podaj jeszcze pH wody, powinno to byc w badaniach.

Taka kolumna okresowo (np raz na tydzien) musi byc wyplukana silnym strumieniem wody zeby sie pozbyc zebranego brudu.
Automatyczna glowica sterujaca zrobi to sama w zaprogramowanych odstepach do czasu. Scieki z plukania (rzedu 200-300L) leca do kanalizacji, wiec i filtr musi stac blisko jakiegos odplywu. Potrzebujesz strumienia wody pewnie rzedu 2m3/h na warunki domowe. Dokladnie Ci nie napisze bo to zalezy od wielkosci filtra i rodzaju (ciezaru) zloza. Wiec okreslenie "czeska pompa" to troche za malo. Potrzbny typ pompy, lub wydajnosc zmierzona wiaderkiem i stoperem ostatecznie. Jesli pompa bardzo mizerna, to nie wyplucze filtra,czyli sie nie nada.

Mozliwe sa tansze wersje bez automatycznej glowicy. W takim przypadku trzeba raz na ten tydzien pokrecic 15minut galkami/zaworami przy filtrze. Dosyc upierdliwe. Wtedy taki filtr pewnie mozna by poskaldac za jakies 1500PLN

marcin

qbek17
06-06-2013, 15:00
Te urządzenia tanie nie są, przynajmniej w porównaniu do konkurencyjnych marek. Firma je sprowadzająca gwarantuje, że jest w nich faktycznie 20L żywicy Lewatit. Jeśli tak - głupie to nie jest...
Jeśli tak jest to jest to solidny zmiękczacz. Ale możliwości sprawdzenia nie masz, więc pozostaje kwestia wiarygodności tej firmy. Oczywiście są też różne rodzaje jonitów, o różnych parametrach i zawsze warto sprawdzić (na ile się da) co konkretnie wsypują.


Idąc inną drogą, za Twoimi radami... Urządzenie na złożu CR200 z domieszką KDF (lub bez). Co konkretnie powinienem użyć do budowy takiej SUW: Tu masz tabelę z ustawieniami i parametrami: http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/cr200_PL.pdf
Przykładowy zestaw:
- złoże: ilość? - CR200 - 42,5 litra (1,5 cu.ft), KDFu ok 1-2 kg powinno wystarczyć z zapasem.
- podsypka: ilość? - żwir ok 6 kg
- głowica: CLACK, jaki model? - Clack WS1 CI
- zbiornik: producent, wielkość fizyczna? Producent nie ma znaczenia dla systemu, np. Wave Cyber, Structural, wielkość 10x54"
- zbiornik na solankę: jaki duży? - zależy od ilości miejsca, np 100litrów
- by pass? - nie zaszkodzi
- filtr wstępny inny niż 10" sznurkowy/PPE? - wystarczy 10", nie zaszkodzi jak będzie więcej
- ewentualne późniejsze ustawienia płukania - współprądowe, przeciwprądowe, jak długo, kiedy, itd? - według tabeli i parametrów wody

Mając te dane lokalna firma jest w stanie zmontować mi stację pod zamówienie i wymagania. Mając takie dane sam możesz sobie zamówić i złożyć tą stację olewając firmę która nie jest w stanie sama zaproponować nic więcej poza "standardem".

Hytryulik
06-06-2013, 15:57
Jeśli tak jest to jest to solidny zmiękczacz. Ale możliwości sprawdzenia nie masz, więc pozostaje kwestia wiarygodności tej firmy. Oczywiście są też różne rodzaje jonitów, o różnych parametrach i zawsze warto sprawdzić (na ile się da) co konkretnie wsypują.

Tu masz tabelę z ustawieniami i parametrami: http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/cr200_PL.pdf
Przykładowy zestaw:
- złoże: ilość? - CR200 - 42,5 litra (1,5 cu.ft), KDFu ok 1-2 kg powinno wystarczyć z zapasem.
- podsypka: ilość? - żwir ok 6 kg
- głowica: CLACK, jaki model? - Clack WS1 CI
- zbiornik: producent, wielkość fizyczna? Producent nie ma znaczenia dla systemu, np. Wave Cyber, Structural, wielkość 10x54"
- zbiornik na solankę: jaki duży? - zależy od ilości miejsca, np 100litrów
- by pass? - nie zaszkodzi
- filtr wstępny inny niż 10" sznurkowy/PPE? - wystarczy 10", nie zaszkodzi jak będzie więcej
- ewentualne późniejsze ustawienia płukania - współprądowe, przeciwprądowe, jak długo, kiedy, itd? - według tabeli i parametrów wody
Mając takie dane sam możesz sobie zamówić i złożyć tą stację olewając firmę która nie jest w stanie sama zaproponować nic więcej poza "standardem".

Powiedz uczciwie : „nie kochamy się” z producentem ani z dystrybutorem na Polskę tych urządzeń więc są Beeeee bo robią mi konkurencję.
Z tego co wiem, jak byłem w zeszłym roku na spotkaniu z przedstawicielem Euroaqua na Polskę to właśnie do zmiękczaczy sypią jonit Lewatit bo mieli z nimi umowę na 2012r i oczernianie ich Ci sprzedaży nie zrobi. Według mnie jest inny problem : jeżeli zmiękczacz jakoś ma działać powinien być przynajmniej na bulli 10x44 a takich Cabinetów nie ma. A regeneracja powinna odbywać się wyłącznie w wersji Down-flow w przypadku gdy zmiękczacz jest pierwszym urządzeniem.
Teraz ta twoja wersja z KDF przecież to jednorazówka na jedną analizę, ale kolejny raz namawiasz kogoś do tego aby sam składał urządzenie. Ty zarobisz podając link tylko George29 wypije problemy. Ciekawe kiedy administrator wystawi Ci fakturę za darmową reklamę.
Według mnie George29 ma firmę której powinien zaufać i później wymagać.

qbek17
06-06-2013, 16:18
Powiedz uczciwie : „nie kochamy się” z producentem ani z dystrybutorem na Polskę tych urządzeń więc są Beeeee bo robią mi konkurencję.
Z tego co wiem, jak byłem w zeszłym roku na spotkaniu z przedstawicielem Euroaqua na Polskę to właśnie do zmiękczaczy sypią jonit Lewatit bo mieli z nimi umowę na 2012r i oczernianie ich Ci sprzedaży nie zrobi. Według mnie jest inny problem : jeżeli zmiękczacz jakoś ma działać powinien być przynajmniej na bulli 10x44 a takich Cabinetów nie ma. A regeneracja powinna odbywać się wyłącznie w wersji Down-flow w przypadku gdy zmiękczacz jest pierwszym urządzeniem.
Teraz ta twoja wersja z KDF przecież to jednorazówka na jedną analizę, ale kolejny raz namawiasz kogoś do tego aby sam składał urządzenie. Ty zarobisz podając link tylko George29 wypije problemy. Ciekawe kiedy administrator wystawi Ci fakturę za darmową reklamę.
Według mnie George29 ma firmę której powinien zaufać i później wymagać.
Ależ wręcz przeciwnie - ja jak najbardziej lubię Lewatity! ;) Jeśli już miałbym stosować jakiś jonit to byłby to właśnie Lewatit.
Co do Euraqua'y i ich umowy z Lewatitem to już bym nie był taki pewien - a mam dobre źródło w tej sprawie ;) I nikogo nie oczerniam :)

Co do rozmiaru zmiękczaczy - ponownie nie masz racji. Są kabinety na 10x44 i są też większe! Znów wracamy do tego, że jak czegoś nie widziałeś to myślisz, że to nie istnieje :) Ale poza samym rozmiarem kabinetu - co według ciebie nie będzie działało w zmiękczaczu mniejszym niż 10x44?

Przecież napisałem, że przy regeneracji upflow woda powinna być wstępnie oczyszczona - ale tego już nie widziałeś?

Szkoda mi już słów na pisanie kolejny raz, że nic na tym nie zarobię - weź to sobie wbij do głowy i przestań powtarzać insynuacje że jest inaczej!

emil301
06-06-2013, 19:13
Odczyn pH wody to 6,0 strumień wody powyżej 2m3/h mam 80m2 piwnicy do dyspozycji to wszystko się zmieści tylko gdzie znaleść w okolicy Bielska-Białej kogoś godnego zaufania żeby mi to zrobił w dobrych pieniądzach bo jak dałem jednemu gosciowi to od razu powiedział 5000zł za to.

George29
06-06-2013, 21:29
Widzi kolega Hytryulik... Różnica w polemice między Panem a kolegą qbek17 polega na konkretyzacji wypowiedzi. Pan zaprzecza wszystkiemu, co proponują inni, samemu nie proponując nic w zamian. Nie chcesz przyjąć do wiadomości, że ktoś może nie chcieć wywalić zainstalowanego już hydroforu i zastosować napowietrzania. Wyczuwam, że masz awersję do wszystkiego, co niezgodne z twoimi pomysłami. Chwała ci, ale żeby mnie przekonać musisz wysilić muskuły i dać konkretny przykład alternatywny do swoich pierwotnych tez.
Co znaczy, że wersja z KDFem to jednorazówka? Co do wielkości urządzeń - twierdzisz że koncerny produkujące zmiękczacze robią buble, nie poparte badaniami, praktyką i wiedzą? Uważasz, że dystrybutor urządzeń Flamingo z Poznania (nie chcę podać nazwy) robi ludzi w konia? To może podaj namiary na firmę handlującą Lewatitem a sam zbuduję SUW na tej żywicy słuchając twoich rad. Tylko mi je daj, proszę...
qbek17 - dziękuję za podpowiedź. Przemyślę temat... Nurtuje mnie mocno ten Lewatit, skoro wszyscy są nim zachwyceni...

qbek17
06-06-2013, 21:43
Uważasz, że dystrybutor urządzeń Flamingo z Poznania (nie chcę podać nazwy) robi ludzi w konia?
Tu akurat ja się zgodzę :) Może nie konkretnie przy Flamingach, ale mam z nimi nieprzyjemne wspomnienia.

To może podaj namiary na firmę handlującą Lewatitem...
Jeśli chcesz to proszę bardzo - Radka Polska Sp. z o.o. - dystrybutor na PL (jest też oddział Lanxessa ale nie sprzeda ci mniej niż kilka palet) chcesz telefon do osoby odpowiedzialnej u nich za jonity? ;)

...a sam zbuduję SUW na tej żywicy słuchając twoich rad... Czy ty jednak nie chciałeś odżelaziacza?

Nurtuje mnie mocno ten Lewatit, skoro wszyscy są nim zachwyceni... To po prostu jonit dobrej jakości, ale nadal jonit, a nie złoże odżelaziające. Zapcha się żelazem tak jak inne jonity. Taka już jego natura.

George29
06-06-2013, 21:55
Co ja chciałem.... hmmm... na pewno urządzenie, które zredukuje mi żelazo i mangan. Dobrze byłoby zmiękczyć tę wodę przy okazji... Zatem... Do odżelazienia większość oferentów proponuje mi Greensand z KMNo4. Generuje on niestety sporo popłuczyn i nie zmiękczy wody... Co niektórzy proponowali MTM albo Greensand Plus (nie wiem jaka różnica).
Żywice mają faktycznie inne zastosowanie. Ale przy CR, zeolicie, chyba można połączyć funkcję zmiękczającą i odżelaziającą. Czyż nie?
Żywice mieszane typu ECOMIX czy Lewatit są tu mało popularne, chociaż producenci tych żywic deklarują ich zdolności do redukcji Fe i Mg. Zatem czemu ich nie stosować przy parametrach wody jak u mnie (1 mg Fe i 0,12 Mg)?

qbek17
06-06-2013, 22:09
Greensand Plus (nie wiem jaka różnica). w użyciu nie poczujesz różnicy. Plus jest w zasadzie piaskiem pokrytym warstwą tlenku manganu, a zwykły Greensand jest czystą rudą manganu czyli zawiera tlenki manganu w całej objętości.

Żywice mają faktycznie inne zastosowanie. Ale przy CR, zeolicie, chyba można połączyć funkcję zmiękczającą i odżelaziającą. Czyż nie? przy zeolicie można, przy żywicach gorzej. To zupełnie inne produkty, które "przypadkiem" mają podobne działanie (zmiękczanie) ;)

Żywice mieszane typu ECOMIX czy Lewatit są tu mało popularne, chociaż producenci tych żywic deklarują ich zdolności do redukcji Fe i Mg. Zatem czemu ich nie stosować przy parametrach wody jak u mnie (1 mg Fe i 0,12 Mg)? O ile producent Ecomixu (mieszanki żywic, nie mylić z producentem żywicy) podaje faktycznie, że taka mieszanka usuwa żelazo i mangan, to już producenci żywic (m.in. Lanxess) zapierają się, że ich produkty tego nie robią.

George29
06-06-2013, 22:26
Zatem wychodzi na to, że mam do wyboru:
- urządzenie na złożu Greensand (bez plusa) z regeneracją KNMo4, bez zmiękczania, za to z długoletnią trwałością złoża i usunięciem zapachu.
- urządzenie zasypane zeolitem, np. CR200, regenerowane solanką, ze zmiękczaniem, zużywające mniej niż Greensand popłuczyn, ale nie usuwające zapachu i zapychające się dużo szybciej,
- urządzenie zasypane miksem żywic ECOMIX A, z gwarantowaną przez producenta skutecznością, droższe od pozostałych rozwiązań, generujące najmniej popłuczyn...
Dobrze myślę?

qbek17
06-06-2013, 22:38
Dobrze myślę?

Jakoś tak to wygląda... :)

George29
06-06-2013, 22:44
To teraz dobrze by było, jakby się ustosunkowali całym ciałem do moich dywagacji koledzy Jastrząb i Hytry... Miałbym pełen obraz i mógłbym działać!

barthek
07-06-2013, 14:04
bardzo lubię konkretne odpowiedz, dzięki! :)

jedna rzecz ws. crystal right mnie martwi - indeks nadmanganiowy mam 5.9, podobno crystal right nie powinien byc uzyty przy indeksie powyzej 4?

Pitt
09-06-2013, 14:12
Mam pytanie do znawców. Czy dana głowica Clack WS1 CI może obsługiwać zarówno regenerację współ- jak i przeciwprądową ? Czy też dany egzemplarz jest fabrycznie przygotowany tylko do jednego sposobu działania regeneracji ? :confused:

qbek17
10-06-2013, 01:32
Mam pytanie do znawców. Czy dana głowica Clack WS1 CI może obsługiwać zarówno regenerację współ- jak i przeciwprądową ? Czy też dany egzemplarz jest fabrycznie przygotowany tylko do jednego sposobu działania regeneracji ? :confused:

Sterownik CI może obsługiwać oba kierunki regeneracji.
Sama konstrukcja głowicy jest nieco inna więc w zasadzie dany egzemplarz jest przypisany do jednego typu...
...ale jest jeszcze jedna możliwość - głowicę można "przerobić" zmieniając jej tłok i injector. Efekt po przeróbce będzie taki, że głowica będzie robiła regenerację inną niż pierwotnie, ale będzie też przepuszczała część wody surowej (czyli tak jak w przypadku mixingu). Działa w obie strony.

qbek17
10-06-2013, 01:34
bardzo lubię konkretne odpowiedz, dzięki! :)

jedna rzecz ws. crystal right mnie martwi - indeks nadmanganiowy mam 5.9, podobno crystal right nie powinien byc uzyty przy indeksie powyzej 4?

Nigdzie jeszcze nie spotkałem się z informacją o wymaganiach CR względem utlenialności. W materiałach producenta nic takiego nie było (chyba, że ostatnio się coś zmieniło?) Możesz podać źródło tej informacji?

George29
10-06-2013, 11:44
Jakoś tak to wygląda... :)

Co by kolega wybrał w moim przypadku? Muszę dziś zdecydować, co robię... Niestety Jastrząb i Hytryulik milczą jak zaklęci a nikt inny mi nie potrafi podpowiedzieć. Lokalne firmy opowiadają bajki. Jedna z firm z Warszawy, która oferuje Flamingo dystrybuowane przez poznańską firmę namawia mnie mocno na te rzekome Lewatity. Natomiast inny poznański dealer chce mnie wyposażyć w Tapworksa z Ecomixem A w środku. No i jest zgrzyt.

Hytryulik
10-06-2013, 12:12
Co by kolega wybrał w moim przypadku? Muszę dziś zdecydować, co robię... Niestety Jastrząb i Hytryulik milczą jak zaklęci a nikt inny mi nie potrafi podpowiedzieć. Lokalne firmy opowiadają bajki. Jedna z firm z Warszawy, która oferuje Flamingo dystrybuowane przez poznańską firmę namawia mnie mocno na te rzekome Lewatity. Natomiast inny poznański dealer chce mnie wyposażyć w Tapworksa z Ecomixem A w środku. No i jest zgrzyt.

Dostałeś ode mnie dwie propozycje - wykpiłeś je.
Na temat jonitu Lewatit (raz się na nim sparzyłem) i nie będę się wypowiadał, gdyż używałem Romentchasa później Dowexa miałem do nich większe zaufanie. Bardziej to chyba zależy czy trafisz na ”niezleżały" jonit.
Zmiękczacz w Twoim przypadku jest załataniem dziury w całym a nie sposobem ich rozwiązania, z nadzieją na szybiki wodociąg (i wtedy na pewno zmiękczacz Ci się przyda).

Jastrząb
10-06-2013, 12:39
Co by kolega wybrał w moim przypadku? Muszę dziś zdecydować, co robię... Niestety Jastrząb i Hytryulik milczą jak zaklęci a nikt inny mi nie potrafi podpowiedzieć. Lokalne firmy opowiadają bajki. Jedna z firm z Warszawy, która oferuje Flamingo dystrybuowane przez poznańską firmę namawia mnie mocno na te rzekome Lewatity. Natomiast inny poznański dealer chce mnie wyposażyć w Tapworksa z Ecomixem A w środku. No i jest zgrzyt.
O zmiekczaczasz jak wspominalem nie bede sie wypowiadal, bo nie mam o tym pojecia.
Propozycje odzelaziania Ci podalem kiedys. Tak jak w przypadku Hytrego propozycje wykpiles.
A ze zdecydowales sie jednak na zmiekczacz, to z mojej strony nic do dodania.
Po za jednym: jeszcze nie widzialem ani nie slyszalem o inwestycjach gminnych typu wodociag, kanalizacja, ktora byla obiecywana za 3 lata, i tak zostala zrealizowana. Najczesciej trzeba to przez 2-3 przemnozyc. WIec na Twoim miejscu nie planowalbym filtra na krotki okres tylko uwzglednil mozliwosc poslizgu.
Plus ja bym stawial osobno odzelaziacz i zmiekczacz. Przyjdzie ten wodociag, odpinasz pierwszy i dalej hula. Plus masz mozliwosc sterowania twardoscia.

marcin

qbek17
10-06-2013, 14:20
Jedna z firm z Warszawy, która oferuje Flamingo dystrybuowane przez poznańską firmę namawia mnie mocno na te rzekome Lewatity. Natomiast inny poznański dealer chce mnie wyposażyć w Tapworksa z Ecomixem A w środku. No i jest zgrzyt.

Wybierając tylko z tych dwóch:
Jak mam patrzeć na sympatie do producentów to bym wybrał Clacka i Lewatity, ale wybór filtra to nie konkurs piękności... Problemem jest żelazo i mangan i patrząc pod kątem działania (przynajmniej deklarowanego) wziąłbym Ecomix.

George29
10-06-2013, 16:38
Bardzo dziękuję wszystkim za cenne rady i uwagi. Zaznacza, że niczyich słów i pomysłów nie wykpiłem a jedynie próbowałem zasygnalizować odmienność zdania. Szkoda, że koledzy Hytryulik i Jastrząb nie zaproponowali czegoś alternatywnego.
Wybrałem ostatecznie opcję Tapworksa z 30L Ecomixu, 7 letnią gwarancją na urządzenie, 2 letnim darmowym serwisem i gwarancją na zbicie żelaza, twardości i manganu do oczekiwanych parametrów. Zobaczymy...
Dziękuję

Hytryulik
10-06-2013, 16:55
Bardzo dziękuję wszystkim za cenne rady i uwagi. Zaznacza, że niczyich słów i pomysłów nie wykpiłem a jedynie próbowałem zasygnalizować odmienność zdania. Szkoda, że koledzy Hytryulik i Jastrząb nie zaproponowali czegoś alternatywnego.
Wybrałem ostatecznie opcję Tapworksa z 30L Ecomixu, 7 letnią gwarancją na urządzenie, 2 letnim darmowym serwisem i gwarancją na zbicie żelaza, twardości i manganu do oczekiwanych parametrów. Zobaczymy...
Dziękuję

Ani ja i sądzę że i Jastrząb nie są cudotwórcami.
Wybrałeś cudotwórców Twoja sprawa. Papier wszystko przyjmie, poczekamy jak z rzeczywistością. Swoją drogą podziwiam ludzi co dają gwarancję dłuższą niż złoże jest produkowane

Jastrząb
10-06-2013, 17:10
Swoją drogą podziwiam ludzi co dają gwarancję dłuższą niż złoże jest produkowane
Bez przesady. Wszyscy tak robia bo konsekwencje generalnie mizerne.
Sasiad sobie kupil samochod marki KIA no bo 7 lat gwarancji. Po 50tys km rozleciala sie turbina. I co sie okazalo? Ze turbina sie nie rozleciala. Ona sie zuzyla. Wszak klocki hamulcowe tez sie nie psuja tylko scieraja do 0 a przeciez nikt nie wymaga zeby je na gwarancji wymieniac :-)
Ot, 7 lat gwaracji w wspolczesnych czasach.

Z filtrem (jak i kazdym innym produktem) sie prodcuent doczepi do nieprawidlowej eksploatacji, opoznionego o tydzien serwisu, albo przedstawi ekspertyze ze nie byla prowadzona regeneracja prawidlowo, ze sie inzektor zatkal jakims paprochem, etc,etc. Generalnie nieskonczona ilosc mozliwosci.

Jedyne co ja w pewnym sensie podziwiam, to perfiia i bezszczelnosc producentow.

marcin

qbek17
10-06-2013, 17:11
Sądząc po skuteczności z jaką kolega sygnalizuje swoje odmienne zdanie, myślę że będzie w stanie wyegzekwować od sprzedawcy wszelkie gwarancje :)

George29
10-06-2013, 17:35
Ani ja i sądzę że i Jastrząb nie są cudotwórcami.
Wybrałeś cudotwórców Twoja sprawa. Papier wszystko przyjmie, poczekamy jak z rzeczywistością. Swoją drogą podziwiam ludzi co dają gwarancję dłuższą niż złoże jest produkowane

Wybrałem opcję uniwersalną, pod moje potrzeby. Mnie nie interesują dywagacje że wodociąg będzie za więcej niż 3 lata, skoro mam na piśmie, że będzie za 3 lata. Po drugie jeśli ktoś nie może pojąć, że nie mam tyle miejsca, by budować trzy lub dwu stopniową stację, to co poradzę? Mam hydrofor w garażu i nie naustawiam w nim nieskończenie wiele urządzeń. Gdyby wszystko było takie łatwe, nie byłoby tej dysputy.
Nikt nie wymaga od nikogo żadnych cudów. Na urządzenie dostaję 7 lat gwarancji, więc nie widzę analogii do żywotności złoża (rzecz ujmując precyzyjnie - mieszanki żywic). Jeśli Ecomix zdechnie do tego czasu - pomyślimy co z fantem zrobić. Poza tym obsługa potrafiła precyzyjnie wyjaśnić zasadę działania urządzenia, zachowanie się żywic w poszczególnych procesach, sposób odpłukiwania czy regulację głowic. Każdy inny podmiot, który zapytywałem (za wyjątkiem jednej firmy z Warszawy, która zna się na rzeczy, ale jest za droga) nie miał elementarnej wiedzy o tym, co robi. Wy Panowie przebijacie ich 100 razy.
Żałuję, że nie mam innego hydroforu, dużej ilości wolnego miejsca w garażu czy pojemnego szamba ze studnią chłonną.... Ale nie mam i to jest fakt. Co wyjdzie w praktyce - czas pokaże. Będę pisał.

George29
10-06-2013, 17:44
Bez przesady. Wszyscy tak robia bo konsekwencje generalnie mizerne.
Jedyne co ja w pewnym sensie podziwiam, to perfiia i bezszczelnosc producentow.
marcin

Uważasz, że firma produkująca te urządzenia zaryzykowałaby budowę SUW za 500 tys. zł dla bardzo dużej firmy przemysłowej nie zważając na konsekwencje?
Długoletnie gwarancje to dzisiaj rzadkość. Wszyscy chcą mieć szynkę za dychę, telewizor za dychę, Mercedesa za dychę... A takie rzeczy tylko w bajkach. Dlatego Chińczyk nie da gwarancji na 7 lat.
Co do egzekucji późniejszych roszczeń - nie chcę zapeszać. W moim mieście owa firma zamontowała 8 SUW, w tym jedną zobaczę na żywo jutro i pogadam z właścicielem.

qbek17
10-06-2013, 17:45
Każdy inny podmiot, który zapytywałem (za wyjątkiem jednej firmy z Warszawy, która zna się na rzeczy, ale jest za droga) nie miał elementarnej wiedzy o tym, co robi.
I właśnie dlatego powoli zastanawiam się nad propozycją Hytrego coby własny biznes założyć... ;)

qbek17
10-06-2013, 17:48
Uważasz, że firma produkująca te urządzenia zaryzykowałaby budowę SUW za 500 tys. zł dla bardzo dużej firmy przemysłowej nie zważając na konsekwencje?

Tu się zgodzę z Jastrzębiem - nie chodzi o konsekwencje tylko o to, że bardzo trudno udowodnić winę producenta urządzenia, za to bardzo łatwo zwalić to na nieprawidłowe użytkowanie. Taka możliwość to duża pokusa, a skoro dzięki temu można wygrać przetarg to wielu korzysta z takiej okazji.

Hytryulik
10-06-2013, 17:49
Bez przesady. Wszyscy tak robia bo konsekwencje generalnie mizerne.
Sasiad sobie kupil samochod marki KIA no bo 7 lat gwarancji. Po 50tys km rozleciala sie turbina. I co sie okazalo? Ze turbina sie nie rozleciala. Ona sie zuzyla. Wszak klocki hamulcowe tez sie nie psuja tylko scieraja do 0 a przeciez nikt nie wymaga zeby je na gwarancji wymieniac :-)
Ot, 7 lat gwaracji w wspolczesnych czasach.

Z filtrem (jak i kazdym innym produktem) sie prodcuent doczepi do nieprawidlowej eksploatacji, opoznionego o tydzien serwisu, albo przedstawi ekspertyze ze nie byla prowadzona regeneracja prawidlowo, ze sie inzektor zatkal jakims paprochem, etc,etc. Generalnie nieskonczona ilosc mozliwosci.

Jedyne co ja w pewnym sensie podziwiam, to perfiia i bezszczelnosc producentow.

marcin

Dokładnie tak jest. Przykład: kilku cwaniaków umawia się na współpracę, wymyśla "orginalną" nazwę brzmiącą z angielska, dzielą się Polską i pakują kasę w reklamę. A to potrafią. Zatrudniają "srewisantów" których uczą jednego: jak znaleźć dziurę w całym i aby to klient zapłacił za serwis. Znam to z autopsji parę lat wcześniej z nimi próbowałem działać ( wytrzymałem tydzień), jeszcze wtedy pod inną nazwą. No i te słowa : ty nie masz naprawiać tylko szukać pretekstu do wystawienia faktury.

George29
10-06-2013, 17:53
Pozostaje mi zatem wierzyć, że nie trafiłem na cwaniaków i naciągaczy...

Hytryulik
10-06-2013, 18:00
Pozostaje mi zatem wierzyć, że nie trafiłem na cwaniaków i naciągaczy...

Moim zdaniem system jaki jest zastosowany w zaworach sterujących w To….. nie wróży długoletniej pracy. Najlepszym systemem jest system tłokowy tak jak we Fleckach i Clackach

Jastrząb
10-06-2013, 18:22
Wybrałem opcję uniwersalną, pod moje potrzeby. Mnie nie interesują dywagacje że wodociąg będzie za więcej niż 3 lata, skoro mam na piśmie, że będzie za 3 lata. Po drugie jeśli ktoś nie może pojąć, że nie mam tyle miejsca, by budować trzy lub dwu stopniową stację, to co poradzę? Mam hydrofor w garażu i nie naustawiam w nim nieskończenie wiele urządzeń. Gdyby wszystko było takie łatwe, nie byłoby tej dysputy.

3 lata na pismie. Ech. Albos mlody albos naiwny (bez urazy). Ile ja takich papierow w zyciu widzialem,. Ja pare lat temu mialem podpisana na piaperze umowe ze mi prad do dzialki podlacza. I pewnego dnia przyszli i powiedzieli ze bedzie pol roku pozniej. I moge to zaakceptowac lub nie ale niczego to nie zmieni.
Jak to Hytry zawsze pisze: papier wszystko przyjmie ;-)

Tylko czemu nam (mi) zarzucajac brak konkretnosci, sam jestes tak konkretny ze az strach. O wodociagu za 3 lata powiedziales po moich dywagacjach o koszcie wymiany hydroforu. O braku miejsca na 2 urzadzenia tez chyba nie wspominales wczesniej.
Z drugiej strony rozwazales gdzies po drodze greensand (czyli filtr plus miejsce na zbiornik regeneratow) Spokojnie zmiescilby sie wiec maly odzelaziacz i kompaktowy zmiekczacz, wiec to raczej nie o miejsce chodzi. Strasznie ciezko Ci cos napisac jesli kazda propozycje kwitujesz jakas istotna rewelacja o ktorej wczesniej nie wspominales a ktora istotnie cos zmienia.

powodzenia zwoda zycze,
pozdrawiam,
marcin

George29
10-06-2013, 20:26
Moim zdaniem system jaki jest zastosowany w zaworach sterujących w To….. nie wróży długoletniej pracy. Najlepszym systemem jest system tłokowy tak jak we Fleckach i Clackach

Trudno, w okolicy nie było żadnego konkretnego serwisanta/instalatora chcącego wykonać zestaw na Clacku czy Flecku. Firmy z Warszawy musiałem na dzień dobry wyeliminować poniekąd ze względu na daleki serwis.

barthek
11-06-2013, 14:12
Nigdzie jeszcze nie spotkałem się z informacją o wymaganiach CR względem utlenialności. W materiałach producenta nic takiego nie było (chyba, że ostatnio się coś zmieniło?) Możesz podać źródło tej informacji?

niestety zrodla nie znam - jeden ze sprzedawcow (ktory nota bene rowniez sprzedaja CR'a) zasugerowal, ze przy takim poziomie indeksu nie powinno sie CR stosowac

qbek17
11-06-2013, 15:15
Moim zdaniem taki poziom utlenialności nie przeszkodzi w działaniu CR'a.
Inna opcja to postawienie oddzielnego odżelaziacza (i jeśli chcesz to zmiękczacza) ale przy takich przekroczeniach to chyba trochę przesada.

mk CocaYna
12-06-2013, 12:37
Cześć, chcielibyśmy prosić naszych ekspertów i doradców o pomoc w dobraniu urządzenia do uzdatniania wody w naszym domu. Badania mamy takie

LABORATORIUM WODY – WYNIKI BADAŃ FIZYKOCHEMICZNYCH WODY
Numer próbki: 64/77/09

Mętność 14,3
Barwa naturalna 16
Zapach R* - roślinny
pH 7,5
Twardość 222,2
Utlenialność 1,26
Chlorki 19,4
Żelazo 1,384
Amoniak 0,553
Azotyny 4,09
Azotany 8,28
Przewodność elektrolityczna 502
Mangan 0,480
W domu mieszka 5 osób, a wodę mamy z własnego ujęcia, tj. ze studni głębinowej.

qbek17
12-06-2013, 17:29
Z badań wynika przekroczony mangan i żelazo - standard. Podaj jeszcze typ pompy (albo lepiej rzeczywistą wydajność), typ hydroforu i rodzaj kanalizacji.
Czy chcesz zmiękczać wodę czy tylko poprawić to co przekroczone?

Jastrząb
12-06-2013, 17:44
Z badań wynika przekroczony mangan i żelazo - standard. Podaj jeszcze typ pompy (albo lepiej rzeczywistą wydajność), typ hydroforu i rodzaj kanalizacji.
Czy chcesz zmiękczać wodę czy tylko poprawić to co przekroczone?
Zelazo to pikus. A co z azotynami. ponad 4mg, jesli dobrze z pamieci pisze norma to 0.1mg

marcin

qbek17
12-06-2013, 21:23
Faktycznie - spojrzałem na nie i wydawało mi się, że norma to 5, ale jednak jest 0,1... W takim razie na pewno "coś" do ich usuwania. W warunkach domowych to chyba najlepiej sprawdzają się anionity. Biorąc pod uwagę to, że część azotynów możesz utlenić chemicznie do azotanów, może warto rozważyć odżelaziacz regenerowany chemicznie? Co prawda taki proces (utlenianie, czyli dozowanie utleniacza) powinien być ciągły, ale jak na domowe warunki może to trochę pomoże... Pytanie na ile chcesz mieć system bezobsługowy, a na ile skuteczny.

George29
12-06-2013, 21:31
Wybierając tylko z tych dwóch:
Jak mam patrzeć na sympatie do producentów to bym wybrał Clacka i Lewatity, ale wybór filtra to nie konkurs piękności... Problemem jest żelazo i mangan i patrząc pod kątem działania (przynajmniej deklarowanego) wziąłbym Ecomix.

Wziąłem Ecomix A z urządzeniem Tapworks i ... pokłon w stronę Hytryulika i Jastrzębia. Woda po urządzeniu śmierdzi jakimś plastikiem czy acetonem wręcz! Do tego w smaku jest jakaś sztuczna, jak tworzywo... Instalatorzy walczyli pół dnia z ustawieniami i się poddali... Jutro mają podmienić urządzenie i żywice. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jedno jest pewne - urządzenie zmiękczyło wodę niemal do zera, zbiło żelazo do setnych grama, manganu nie było jak zmierzyć... Ale co z tego, jak efekt połowiczny...Uczciwie opisuję jak widzicie przebieg zdarzeń, nie zapierając się że jest idealnie. Teraz "magicy" mają zagłostkę, bo urządzenie podpięte, zasypane żywicami a faktura nie opłacona... Oby się postarali, bo mnie żona już wyzywa, że narurowe filterki były skuteczniejsze!

qbek17
12-06-2013, 22:29
Jedno jest pewne - urządzenie zmiękczyło wodę niemal do zera, zbiło żelazo do setnych grama, manganu nie było jak zmierzyć...
...czyli zrobiło to co było gwarantowane...
A zapach to już raczej nie kwestia ustawień urządzenia. Albo trafiłeś na jakiś felerny egzemplarz gdzie, np. żywica jest niedopłukana po produkcji, albo jednak ten słaby zapach twojej wody w zestawieniu z jonitami tak się potęguje, co by było trochę dziwne. Jak wymienią ten egzemplarz to napisz co zmienili względem oryginalnego urządzenia.

free_shop
13-06-2013, 01:32
Zelazo to pikus. A co z azotynami. ponad 4mg, jesli dobrze z pamieci pisze norma to 0.1mg
marcinqbek "dał ciała", a Ty Jastrząb też się pomyliłeś (w ramach przeprosin mogę przyjąć skrzynkę piwa:)).
Zgodnie z tzw "normą" (czyli Rozporządzeniem Ministra Zdrowia), dopuszczalna zawartość azotynów to 0,5 mg/l (wg. WHO 0,2 mg/l). Co do szkodliwości w/w wody, należałoby przeczytać "Wytyczne WHO dotyczące jakości wody do picia".
mk CocaYna, zaproponowałbym Ci aspirator + zbiornik hydroforowy bezprzeponowy np. 300l.
Powinno to zbić azotyny. Jeżeli to nie pomoże, to tylko pozostaje Ci zamontować filtr z żywicą jonowymienną usuwającą azotyny.

Hytryulik
13-06-2013, 07:14
Wziąłem Ecomix A z urządzeniem Tapworks i ... pokłon w stronę Hytryulika i Jastrzębia. Woda po urządzeniu śmierdzi jakimś plastikiem czy acetonem wręcz! Do tego w smaku jest jakaś sztuczna, jak tworzywo... Instalatorzy walczyli pół dnia z ustawieniami i się poddali... Jutro mają podmienić urządzenie i żywice. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jedno jest pewne - urządzenie zmiękczyło wodę niemal do zera, zbiło żelazo do setnych grama, manganu nie było jak zmierzyć... Ale co z tego, jak efekt połowiczny...Uczciwie opisuję jak widzicie przebieg zdarzeń, nie zapierając się że jest idealnie. Teraz "magicy" mają zagłostkę, bo urządzenie podpięte, zasypane żywicami a faktura nie opłacona... Oby się postarali, bo mnie żona już wyzywa, że narurowe filterki były skuteczniejsze!

Może zapach jest efektem zastosowania chińskich komponentów wątpliwej jakości. Kiedyś spotkałem się z tym że zapach ze zbiornika aż odrzucał. Z czasem to pewnie minie. Ale czy to będzie zdrowe?

qbek17
13-06-2013, 09:50
qbek "dał ciała", a Ty Jastrząb też się pomyliłeś (w ramach przeprosin mogę przyjąć skrzynkę piwa:)).
Zgodnie z tzw "normą" (czyli Rozporządzeniem Ministra Zdrowia), dopuszczalna zawartość azotynów to 0,5 mg/l (wg. WHO 0,2 mg/l).

Ej... wszędzie podają 0,1 mg/l. Pewnie dlatego, że przy 0,5 jest "gwiazdka" o treści:
"Należy spełnić warunek: [azotany]/50+[azotyny]/3≤1, gdzie wartości w nawiasach kwadratowych oznaczają stężenie azotanów (NO3) i azotynów (NO2) w mg/l, ponadto aby stężenie azotynów w wodzie wprowadzanej do sieci wodociągowej lub innych urządzeń dystrybucji nie przekraczało wartości 0,10 mg/l."

Marczak
13-06-2013, 12:32
Czym się różni żywica kationitowa od anionowej? Która jest jonowymienna?

free_shop
13-06-2013, 15:58
Ej... wszędzie podają 0,1 mg/l. Pewnie dlatego, że przy 0,5 jest "gwiazdka" o treści:
"Należy spełnić warunek: [azotany]/50+[azotyny]/3≤1, gdzie wartości w nawiasach kwadratowych oznaczają stężenie azotanów (NO3) i azotynów (NO2) w mg/l, ponadto aby stężenie azotynów w wodzie wprowadzanej do sieci wodociągowej lub innych urządzeń dystrybucji nie przekraczało wartości 0,10 mg/l."Jak sam widzisz 0,1 dotyczy sieci wodociągowej. A my tu rozmawiamy głównie o ujęciach własnych.
Chociaż nawet wodociągi podają w swoich tabelach z wynikami badań jako dopuszczalną wartość 0,5.

qbek17
13-06-2013, 16:50
Jak sam widzisz 0,1 dotyczy sieci wodociągowej. A my tu rozmawiamy głównie o ujęciach własnych.
Chociaż nawet wodociągi podają w swoich tabelach z wynikami badań jako dopuszczalną wartość 0,5.

OK, nie będę się spierał o intencje naszych miłościwie panujących ustawodawców... :) tak czy siak w danym przypadku jest za dużo tych azotynów i już :)

qbek17
13-06-2013, 16:52
Czym się różni żywica kationitowa od anionowej? Która jest jonowymienna?

Obie są jonowymienne. Jedna wymienia kationy, druga aniony - to główna różnica. Poza tym inne są warunki pracy, regeneracji, itd

George29
13-06-2013, 18:46
Może zapach jest efektem zastosowania chińskich komponentów wątpliwej jakości. Kiedyś spotkałem się z tym że zapach ze zbiornika aż odrzucał. Z czasem to pewnie minie. Ale czy to będzie zdrowe?

Jeśli Amerykanie zlecili produkcję Chińczykom to kto wie... Na urządzeniu widnieje lepa Made in USA. Dziś mają poprawiać, ale jakoś dojechać nie mogą...
C.d. Magicy byli i... się poddali... Wymieniali po kolei - żywice w urządzeniu, potem samo urządzenie... Bez zmian... Woda wali plastikiem. Włącza się bypass - woda nie śmierdzi plastikiem. Ewidentnie coś reaguje w tym ustrojstwie z moją wodą. Zabrali próbki wody do analizy. Zobaczymy co ustalą. Najśmieszniejsze jest to, że sąsiad budował dom razem ze mną, w tym samym czasie, ta sama firma kopała mu identyczną studnię i jego SUW oparte jest na zeolitach CR100 na urządzeniu GE i butli Pentair. Woda smakuje idealnie! Zero żelaza czy innych badziewi... CDN

mk CocaYna
14-06-2013, 10:00
Czy istnieje dla nas jakieś kompaktowe rozwiązanie, to znaczy coś co zniwelowałoby problem przekroczonych wartości żelaza, manganu ale też azotyny? Czy ten filtr z żywicą jonowymienną, o którym pisze free_shop rozwiąże nasze problemy?

chemik67
14-06-2013, 11:37
Zobacz sobie kolumny ze złożem Ironit Defeman (usuwa mangan i żelazo)

mk CocaYna
14-06-2013, 12:01
Podpowiesz jakie firmy mają to złoże w ofercie?

mk CocaYna
14-06-2013, 12:36
Problem w tym, że my mamy kompletny mętlik w głowie i nawet nie wiemy o co pytać, czy w naszym wypadku w grę wchodzi stacja uzdatniania wody, czy jakieś filtry?

chemik67
14-06-2013, 12:38
Stacja uzdatniania wody na bank. Wam potrzeba efektywnego uzdatnienia, a nie filtrów narurowych. Zresztą tak jak pisałem - zadzwoń i dowiedz się u źródła :) Przedstaw sytuację i po problemie.

Jastrząb
14-06-2013, 14:06
Zobacz sobie kolumny ze złożem Ironit Defeman (usuwa mangan i żelazo)
Zelazo to i piasek potrafi usunac. To zloze nie usunie mu za azotynow a to zdecydowanie trudniejsze.
Do tego sluza raczej zywice jonowymienne. Pytanie zasadnicze czy taka zywiaca usunie tez zelazo (watpie). W takim przypadku potrzebne sa 2 urzadzenia, najpierw odzelaziacz, potem zywica jonowymienna.

marcin

Jastrząb
14-06-2013, 14:14
Problem w tym, że my mamy kompletny mętlik w głowie i nawet nie wiemy o co pytać, czy w naszym wypadku w grę wchodzi stacja uzdatniania wody, czy jakieś filtry?
Stacja uzdaatniania to nic innego jak duzy filtr. Filtr narurowy jest dosyc maly wiec nie dostarczy Ci odpowiedniej ilosci przefiltrowanej wody.
Do tego stacje uzdatniania maja glowice ktore odwracaja przeplyw wody w takim filtrze i go plucza, tudziez regeneruja jakas chemia.
Tzw stacja uzdatniania ma zbiornik powiedzmy 25cm srednicy i metr z kawalkiem wysokosci. I tej wielkosci odzelaziacz dostarczy Ci 1m3/h. To jest 2-3 krany. Sam zgadnij jakas skutecznosc filtracji mialby filtr narurowy. Tak duzy odzelaziacz pluczesz co tydzien pi razy oko. W filtrze narurowym wymieniasz (wyrzucasz) wklad, bo sie go zazwyczaj nie da wyczyscic.


marcin

chemik67
14-06-2013, 14:25
Chyba, że ma płukanie wsteczne (automatyczne), ale tak czy siak nie jest nawet w 1/4 tak efektywny jak stacje uzdatniające. W Twoim przypadku mk CocaYna najlepiej chyba będzie postawić dwie kolumny, tak jak Jastrząb napisał. To jest częsta praktyka, nic nadzwyczajnego ;)

qbek17
14-06-2013, 14:48
Czy istnieje dla nas jakieś kompaktowe rozwiązanie, to znaczy coś co zniwelowałoby problem przekroczonych wartości żelaza, manganu ale też azotyny? Czy ten filtr z żywicą jonowymienną, o którym pisze free_shop rozwiąże nasze problemy?
Nie ma jednego rozwiązania na te problemy.
To co proponował free_shop, czyli napowietrzenie może pomóc utlenić część azotynów do azotanów (których norma jest wyższa) i w ten sposób niejako "obejść" temat, ale to nie spowoduje ich usunięcia z wody.
Żeby się ich pozbyć najszybciej będzie zastosować filtr z żywicą (anionitem). Drugie urządzenie do usuwania żelaza i manganu - tu już macie duży wybór rozwiązań.

Jastrząb
14-06-2013, 15:02
Nie ma jednego rozwiązania na te problemy.
To co proponował free_shop, czyli napowietrzenie może pomóc utlenić część azotynów do azotanów (których norma jest wyższa) i w ten sposób niejako "obejść" temat, ale to nie spowoduje ich usunięcia z wody.
Żeby się ich pozbyć najszybciej będzie zastosować filtr z żywicą (anionitem). Drugie urządzenie do usuwania żelaza i manganu - tu już macie duży wybór rozwiązań.
Napowietrzyc wode. Postawic odzelaziacz. Do tego wode do piacia w kuchni przepuscic przez osmoze. Z czasem moze azotyny spadna. Jesli nie, i bedzie potrzeba, pieniadze i miejsce mozna dostawic zywice jonowymienna.

marcion

qbek17
14-06-2013, 17:42
Napowietrzyc wode. Postawic odzelaziacz. Do tego wode do piacia w kuchni przepuscic przez osmoze. Z czasem moze azotyny spadna. Jesli nie, i bedzie potrzeba, pieniadze i miejsce mozna dostawic zywice jonowymienna.
To jedna z możliwości - potrzebne są przynajmniej dwa urządzenia.
Moim zdaniem bezpieczniej będzie usunąć te azotyny, a nie liczyć na to że ich poziom spadnie.

misio822
16-06-2013, 12:15
Witam
Bardzo proszę o poradę..mam na ogródku wkopany zbiornik (betonowy)na wodę deszczową która będzie doprowadzona do spłukiwania w ubikacjach..co zrobić aby woda ta była w miarę czysta i nie robiły się glony??bardzo dziękuję za podpowiedzi )

qbek17
16-06-2013, 12:50
co zrobić aby woda ta była w miarę czysta i nie robiły się glony??
Pewnie bez dodatku chemii się nie obędzie. Dodawanie biocydów to przegięcie, więc pewnie chlor. Poza tym filtr mechaniczny powinien wystarczyć skoro woda ma być tylko do toalety. Zakładam, że masz pompę, która pociągnie wodę z zanieczyszczeniami i przepchnie ją przez filtr.

free_shop
16-06-2013, 23:44
Tak, jak napisał qbek. Filtr mechaniczny + chlor.
Najlepsze są tabletki chlorowe (takie do basenów, np. 200 g). Pełno jest tego na allegro. Możesz też kupić coś takiego w carrefurze.
Woda może trochę zalatywać chlorem, ale muszlę będziesz miał odkażoną:-D.

misio822
17-06-2013, 08:09
dzięki Wam bardzo za podpowiedź !!

mk CocaYna
20-06-2013, 12:02
Zaoferowali nam dwa urządzenia do uzdatniania, ale zanim cokolwiek zrobimy z tym fantem, możecie jeszcze doradzić czy możemy się opierać na badaniach wody sprzed dwóch lat? Czy lepiej przebadać wodę ponownie i dopiero wówczas dobrać ofertę? Firma, która poprzednio robiła analizy twierdziła, że właściwości fizyczne wody nie zmienią się, więc może nie ma sensu powtarzać badań? Kiepsko to wszystko wygląda od strony finansowej, żadne rozwiązanie nie jest tanie.

Rozważaliśmy już nawet doprowadzenie wodociągu do naszej posesji, ale najbliższa rura to około 300 m, koszt pewnie doprowadzenia wodociągu byłby więc pewnie niebagatelny...
Chyba, że udałoby się nam zregenerować studnię. Obecne ujęcie na głębokości 36 m, czy przy takiej głębokości to możliwe, że mamy azotyny w wodzie?

Jastrząb
20-06-2013, 13:45
Zaoferowali nam dwa urządzenia do uzdatniania, ale zanim cokolwiek zrobimy z tym fantem, możecie jeszcze doradzić czy możemy się opierać na badaniach wody sprzed dwóch lat? Czy lepiej przebadać wodę ponownie i dopiero wówczas dobrać ofertę? Firma, która poprzednio robiła analizy twierdziła, że właściwości fizyczne wody nie zmienią się, więc może nie ma sensu powtarzać badań? Kiepsko to wszystko wygląda od strony finansowej, żadne rozwiązanie nie jest tanie.

Rozważaliśmy już nawet doprowadzenie wodociągu do naszej posesji, ale najbliższa rura to około 300 m, koszt pewnie doprowadzenia wodociągu byłby więc pewnie niebagatelny...
Chyba, że udałoby się nam zregenerować studnię. Obecne ujęcie na głębokości 36 m, czy przy takiej głębokości to możliwe, że mamy azotyny w wodzie?
Jesli warstwa wodonosna z ktorej pobierana jest woda jest gloeboko polozona oraz izolowana od powierzchni poprzez warstwe nieprzepuszczalnych iłów, gliny, to drastycznych zmian w skladzie wodyy byc nie powinno. Jesli studnia jest plytka lub nie izolowana od powierzchni zmiany moga byc duze, czesto sezonowe (zalezne od opadow ) itd.
Skad mogla sie jeszcze wziasc taka nie inna woda? A np studnia nie zostala porzadnie przepompowana po wierceniu (np 12- 24h ciglego pompowania) i do badania zostala pobrana woda z warstwy wodonosnej na 36m ale zanieczyszczona woda ktora sie dostala z powierzchni w czasie wiercenia. Wzgldnie do nieuzywanej studni wlala sie jakas woda opadowa itp, itd.
Zeby miec pewnosc, nalezaloby solidnie przepompowac (nie pamietam czy juz studnie uzytkujesz) i zrobic badania raz jeszcze. Na budowie (zakladam ze tak bylo 2 lata temu) rozne syfy moga sie to studni dostac.


marcin

mk CocaYna
20-06-2013, 15:45
Studnię użytkujemy 4 lata, mieszkamy od 3 lat. Studnia była bodajże trzykrotnie przepompowywana, chlorowana itp. Historia naszych problemów jest długa, można ją znaleźć w wątku STUDNIA GŁĘBINOWA- MĘTNA WODA PO 1,5 min.OD WŁĄCZENIA POMPY?
Temat trochę zaniedbaliśmy, ale teraz do niego wracamy i chcemy zaradzić....

Jastrząb
20-06-2013, 17:29
Studnię użytkujemy 4 lata, mieszkamy od 3 lat. Studnia była bodajże trzykrotnie przepompowywana, chlorowana itp. Historia naszych problemów jest długa, można ją znaleźć w wątku STUDNIA GŁĘBINOWA- MĘTNA WODA PO 1,5 min.OD WŁĄCZENIA POMPY?
Temat trochę zaniedbaliśmy, ale teraz do niego wracamy i chcemy zaradzić....
To nie ma po co pompowac, Zbadac pewnie warto, koszt pewnie ze 100PLN, napewno duzo wiecej niz koszt zywicy na azotyny.

O ile dobrze kojarze to ta metnosc pochodzila stad ze cos tam pradopodobnie cieklo po rurze oslonowej? Ty to jakos uszczelniales glina itd.
Jesli dobrze kojarze, i teraz studnia jest lepiej zabezpieczona, to zdecyowanie bym sugerowal powtorzyc badania bo masz pewnie w koncu wode z warstwy wodonosnej.

marcin

odlo78
24-06-2013, 11:51
Witam,
Przeczytałam znaczną część wątku i mój problem jest w miarę "prosty" - woda z wodociągu, także parametry fiz-chem spełnione , natomiast przeszkadza spora twardość (ok 300) - szwankuje piec ze względu na wytrącanie dużej ilości kamienia kotłowego. Panowie na poprzednich stronach wątku polecają "standardowe" zmiękczacze, czy możecie określić co pod tym hasłem się kryje ? Miejsca na urządzenie mam sporo, rodzina 2+2, zużycie wody ok 10m3/miesiąc, jak mam wybierać to wolałabym żeby zużywał jak najmniej wody (bo brak kanalizy). Póki co spece z allegro polecają np. zmiękczacz jonowymienny albo zmiękczacz SOFTAQ 30 z głowicą GE Osmonic 760. Będę wdzięczna za komentarze.

qbek17
24-06-2013, 12:05
Ja bym standardowy zmiękczacz rozumiał jako zbiornik 10x35", jeden worek (25 litrów) żywicy jonowymiennej, głowica automatyczna (preferuję Clack CI, ale powiedzmy, że chodzi ogólnie o głowicę), całość zamknięta w obudowie kompaktowej (będącej jednocześnie zbiornikiem soli). Możemy się wdawać w szczegóły wyposażenia, ale najogólniej tak bym to widział :)

W tym konkretnym przypadku myślę, że taki zestaw będzie odpowiedni. Ewentualnie dla zmniejszenia zużycia wody można rozważyć głowicę z regeneracją przeciwprądową (upflow), ale to pod warunkiem dobrego filtra wstępnego.

adam_los
24-06-2013, 12:07
Witam,

Zrobiłem badanie wody, wyniki są następujące:

Utlenialność z KMnO4 - 3,20 mg/l
Twardość - 248 mg/l
Amoniak - 0,15 mg/l
Azotyny - 0,263 mg/l
Azotany - 5,3 mg/l
Chlorki - 14mg/l
Żelazo - 24 ug/l
Mangan - 28,1 ug/l
Mętność - 0,78 NTU
Barwa - 5 mg/l
Zapach - nieakceptowalny
pH - 7,6

Czy potrzebuję jakiś filtr do takiej wody? I co oznacza wynik zapachu, czym to może być spowodowane?
Woda jest ze studni wierconej z poziomu 30 m.

Będę wdzięczny za pomoc w interpretacji.

Pozdrawiam,
Adam

p.s. Bakterii brak

qbek17
24-06-2013, 12:17
Z tego co napisałeś to problem jest z azotanami (podobnie jak ostatnio u mk CocaYna). Poza tym bardzo mało żelaza...na pewno dobrze podałeś wyniki?
Przy zapachu powinna być jakaś informacja o jego charakterze (np. gnilny?)
Poza tym wygląda dobrze.

adam_los
24-06-2013, 12:24
Żelaza jest czarno na białym 24ug/l.
Przy zapachu brak jakiegokolwiek komentarza.
Dzięki.

odlo78
24-06-2013, 12:30
Ja bym standardowy zmiękczacz rozumiał jako zbiornik 10x35", jeden worek (25 litrów) żywicy jonowymiennej, głowica automatyczna (preferuję Clack CI, ale powiedzmy, że chodzi ogólnie o głowicę), całość zamknięta w obudowie kompaktowej (będącej jednocześnie zbiornikiem soli). Możemy się wdawać w szczegóły wyposażenia, ale najogólniej tak bym to widział :)

W tym konkretnym przypadku myślę, że taki zestaw będzie odpowiedni. Ewentualnie dla zmniejszenia zużycia wody można rozważyć głowicę z regeneracją przeciwprądową (upflow), ale to pod warunkiem dobrego filtra wstępnego.

czyli rozumiem że standardowy to "tymi ręcami robiony". Tylko wykonawcy brak. A ze standardów sklepowych coś polecisz ?

qbek17
24-06-2013, 16:25
czyli rozumiem że standardowy to "tymi ręcami robiony". Tylko wykonawcy brak. A ze standardów sklepowych coś polecisz ?

Twoje pytanie było o to co rozumiemy jako "standardowy zmiękczacz" - odpowiedziałem. Jeśli chciałaś tylko linka do sklepu to trzeba było tak od razu ;)
"Tymi ręcami" jeszcze nie robię (chociaż coraz do tego bliżej), ale przykładowo: http://aqua-soft.com.pl/zmiekczanie-wody/zmiekczacze-na-caly-dom/aqua-soft-basic-25-wersja-objetosciowa-przeplyw-1-3m-h.html

free_shop
24-06-2013, 16:51
Z tego co napisałeś to problem jest z azotanamiAzotany są w normie (<50 mg/l).:yes:
Jeżeli zapach Ci, adam_los, przeszkadza, to zamontuj sobie filtr węglowy. Może to być duża butla z głowicą automatyczna, albo zwykły narurowy BB 20".

qbek17
24-06-2013, 17:19
Azotany są w normie (<50 mg/l).:yes:
FCUK ;) Chyba mi się wzrok pogorszył... raz widzę azotyny raz azotany - mój błąd.

adam_los
24-06-2013, 18:30
Dzięki wielkie za pomoc.

Pozdrawiam,
Adam

odlo78
25-06-2013, 12:39
Twoje pytanie było o to co rozumiemy jako "standardowy zmiękczacz" - odpowiedziałem. Jeśli chciałaś tylko linka do sklepu to trzeba było tak od razu ;)
"Tymi ręcami" jeszcze nie robię (chociaż coraz do tego bliżej), ale przykładowo: http://aqua-soft.com.pl/zmiekczanie-wody/zmiekczacze-na-caly-dom/aqua-soft-basic-25-wersja-objetosciowa-przeplyw-1-3m-h.html

linka do sklepu to w zasadzie sama jakoś daję radę znaleźć ;-)
miałam na myśli podpowiedź na co zwrócić uwagę jak w sklepie 9 stron zmiękczaczy do wyboru
ale rozumiem że ten zalinkowany będzie działał jak ta lala

qbek17
25-06-2013, 13:00
Zwrócić uwagę należy przede wszystkim na głowicę oraz rodzaj i ilość jonitu - to głównie te elementy decydują o późniejszej eksploatacji.
Jeśli chciałaś się skupić na oszczędności wody, to tak jak wspominałem, poszukaj głowicy w wersji przeciwprądowej. Zazwyczaj nie znajdziesz jej w "standardach" z allegro czy sklepów internetowych, ale wystarczy zadzwonić do sklepu i zapytać o możliwość podmiany głowicy na taką.

chemik67
26-06-2013, 09:32
O ile się nie mylę TEN (http://www.krainawody.pl/406-zmiekczacz-waterfilter-denver-30.html) ma głowicę przeciwprądową, ale lepiej zadzwoń i zapytaj.

Aqua-Soft Basic 25 też wydaje się rozsądnym rozwiązaniem, ale szczerze mówiąc wygląda jak standardowy chinol z nalepką "Aqua-Soft". Przykład chinola z głowica RX
197438

duke-R
26-06-2013, 09:33
A co myślicie o uzdatniaczu Viessmana? Gość z mojej miejscowości mi zaproponował taką stację + montaż za ok. 2700zł.
W moim domu instalacja pracuje na bardzo zakamienionej wodzie od ok. 7 lat. Czy przed założeniem stacji warto jest jakoś odkamienić układ w tej instalacji czy piecu?

chemik67
26-06-2013, 09:38
Podaj dokładny model kolego :)

qbek17
26-06-2013, 10:59
Przykład chinola z głowica RX

No bez przesady... to co jest na zdjęciu nie mówi nic o tym co jest w środku ;) Można tylko stwierdzić, że jest to włoski kabinet typy Crystal.
W każdym sklepie znajdziesz produkty tańsze (czyt.chińskie) i lepsze. W tych Denverach nie chwalą się typem głowicy, a zazwyczaj jak jest "z tych lepszych" to każdy sprzedawca się tym chwali.

George29
26-06-2013, 11:39
Szanowni Koledzy,
ta niby rzetelna i genialna firma mnie zwyczajnie olała. Podobno reklamowali złoże u dostawcy, ten u producenta a ci się wykpili twierdząc, że problem leży gdzie indziej. Wodę przebadali i żadnych rewelacji nie odkryli. Zapach nawet uznali w Sanepidzie za dopuszczalny (ale woda przez ten czas mogła odgazować). Pełen szacun dla Jastrzębia i Hytrego - może numery w TOTKA przewidzicie dla mnie? :)
Jestem w kompletnej rozsypce jeśli chodzi o wybór urządzenia. Zostałem w punkcie wyjścia. W okolicy Konina nie ma żadnego godnego polecenia serwisu czy firmy stawiającej SUW. Najbliższe w Poznaniu - wymiękam! W Warszawie jest firma, która naprawdę wydaje się być rzetelna, a jej doradca (pewna pani) kompetentnie potrafi wyjaśnić różne problemy. Tylko odległość zabija biznes... Inna firma z Wołomina też jest poza moim zasięgiem, chociaż w ofercie ma różne rozwiązania. Za chwilę się okaże, że na rynku panuje kompletna posucha a nasycenie wynika z ilości bubli i kombinatorów a nie fachowych podmiotów. Masakra jakaś!

qbek17
26-06-2013, 12:12
ta niby rzetelna i genialna firma mnie zwyczajnie olała. Podobno reklamowali złoże u dostawcy, ten u producenta a ci się wykpili twierdząc, że problem leży gdzie indziej.

I na tym polega "gwarancja" na działanie złoża. Zawsze znajdzie się coś na co można zwalić. Wniosek jest taki, że to konkretne złoże u ciebie nie działa i trzeba iść w innym kierunku. Czy ta firma nie ma w ofercie nic innego?
Odległość chyba nie robi już wielkiego znaczenia - każdy pracuje tam gdzie jest praca, a nie tylko tam gdzie mu wygodnie.

George29
26-06-2013, 12:41
Firma ma w ofercie co innego, ale jakoś się nie kwapi by coś zaproponować. A ja nie nawykłem w dzisiejszych czasach prosić się kogoś o cokolwiek, skoro gotów jestem uczciwie zapłacić. Problem w tym, że jak za coś płacę to wymagam jakości, a kompromisy rzadko uznaję...

Marczak
26-06-2013, 13:31
Niektóre firmy zaczynają dbać o klienta tylko wtedy, kiedy zaczyna brakować im kasy ;) a jak się kręci to robią masówę i nie obchodzą ich kompetencje. To istny strzał w kolano...

Ps. Napisałem Ci wiadomość prywatną, looknij sobie :)

Jastrząb
26-06-2013, 13:58
Firma ma w ofercie co innego, ale jakoś się nie kwapi by coś zaproponować. A ja nie nawykłem w dzisiejszych czasach prosić się kogoś o cokolwiek, skoro gotów jestem uczciwie zapłacić. Problem w tym, że jak za coś płacę to wymagam jakości, a kompromisy rzadko uznaję...
Tak jak napisal Qbek. Czasem dane zloze z dana woda nie zadziala i po prostu trzeba sprobowac innego produktu. Zdarza sie. Firma wysokiej klasy drazyla by temat, podmieniala zloza. Zeby klient byl happy, zeby firma sama zyskala marketing szeptany tudzez doswiadczenie. Oczywiscie oznacza to dla firmy koszty. Moze sie okazac ze na Tobie nie zarobia lub wrecz straca bo takie kombinowanie i probowanie po prostu kosztuje. Wiec nie kazda firma zechce kombinowac tylko zwroci pieniadze. Zakladajac ze zwroci bo i tak bywa. A Twoje place wiec wymagam pewnie tego nie zmieni :-/

marcin

Marczak
26-06-2013, 14:28
Tym bardziej, że zadowolony klient jest mniej skłonny do rozgłaszania swoich opinii niżeli niezadowolona osoba (trzeba przecież przelać frustrację :P)

George29
26-06-2013, 20:17
Rozmawiałem z nimi - źle to nie wygląda, ale nie satysfakcjonują mnie ich rozwiązania. Na forum mądrzejsze teksty usłyszałem niż z ust ich doradcy. :sick:

Marczak
26-06-2013, 21:18
O którym sklepie teraz mówisz ? Jakie zaproponowali Ci rozwiązanie?

free_shop
26-06-2013, 22:10
George29, napisałeś już tyle, że przejrzałem jedynie Twój pierwszy post (ten z wynikami analizy wody).
Twardość masz taką sobie (nie za małą, nie za dużą). Twój problem polega na przekroczonych wartościach żelaza i manganu. Najlepszym, w Twoim przypadku byłoby zastosowanie filtra ze złożem Greensand. Musiałbyś się liczyć z tym, że miesięcznie miałbyś dodatkowo jakieś 1m3 ścieków więcej.
Możesz też wykopać studzienkę chłonną, do której odprowadzisz popłuczyny z filtra (należałoby wykonać osobną kanalizację).

mk CocaYna
27-06-2013, 14:07
Po długich poszukiwaniach odnaleźliśmy model naszej pompy - Hydro Pompe s.r.l. typ 4MT 100T V400 - A 2,6 -CV1 - kW 0,75 - Hz 50 RPM 2840.
Jeszcze raz przejrzeliśmy dokumentację jaką po wykonaniu studni przedstawił nam wykonawca i powiem Wam szczerze, że to wszystko strasznie amatorsko wygląda, ale cóż jak zleciliśmy usługę to nie mieliśmy bladego pojęcia, że mogą się pojawić takie problemy...
Teraz jeszcze zlecimy ponowne badania wody, a potem podzielimy się z Wami świeżymi informacjami, choć rewelacji się już nie spodziewamy...

Jastrząb
27-06-2013, 15:09
Po długich poszukiwaniach odnaleźliśmy model naszej pompy - Hydro Pompe s.r.l. typ 4MT 100T V400 - A 2,6 -CV1 - kW 0,75 - Hz 50 RPM 2840.
.
Jestes pewien co do tej pompy? Na ichniej stronie w zasadzie sa same pompy do brudnej wody, nie pompy glebinowe. Do brudnej wody czyli duzej wydajnosci ale malej wysokosci podnoszenia. Nie wygrzebales modelu pompy ktora kupowales na budowe np do wypompowywania wody z wykopow lub cos w ten desen?

marcin

Marczak
27-06-2013, 18:16
Nie dostałeś żadnych dodatkowych informacji? Tak jak Jastrząb pisze na tej włoskiej stronie Hydro Pompe s.r.l nie ma pomp głębinowych (przynajmniej nie widzę...)

George29
27-06-2013, 21:22
O którym sklepie teraz mówisz ? Jakie zaproponowali Ci rozwiązanie?

O tym o którym pisałeś na PRIVie

George29
27-06-2013, 21:24
George29, napisałeś już tyle, że przejrzałem jedynie Twój pierwszy post (ten z wynikami analizy wody).
Twardość masz taką sobie (nie za małą, nie za dużą). Twój problem polega na przekroczonych wartościach żelaza i manganu. Najlepszym, w Twoim przypadku byłoby zastosowanie filtra ze złożem Greensand. Musiałbyś się liczyć z tym, że miesięcznie miałbyś dodatkowo jakieś 1m3 ścieków więcej.
Możesz też wykopać studzienkę chłonną, do której odprowadzisz popłuczyny z filtra (należałoby wykonać osobną kanalizację).

Rozważam takie rozwiązanie... Dodatkowo rozmyślam nad wprowadzeniem popłuczyn do drenażu odwodnienia dachu, ale w przypadku KNMo4 to niemożliwe. Tylko solanka wchodzi w grę a i to nie do końca sądzę, bo mam na działce drzewa...

free_shop
27-06-2013, 22:52
rozmyślam nad wprowadzeniem popłuczyn do drenażu odwodnienia dachu, ale w przypadku KNMo4 to niemożliwe. Tylko solanka wchodzi w grę a i to nie do końca sądzę, bo mam na działce drzewa...Nadmanganian dosyć szybko się utlenia i w glebie zostaje nierozpuszczalny dwutlenek manganu. Nawet, gdyby mangan przedostał się jakimś cudem do cieku wodnego, z którego pobierasz wodę, to i tak go usuniesz na filtrze. Gorzej jest w przypadku solanki, rośliny jej nie lubią, a podczas opadów może przedostać się (po miesiącu, po 10 latach...) do Twojej wody. Wówczas pozostaje tylko podłączyć się pod wodociąg, albo wyprowadzić:).
PS. napisz, dlaczego nie chcesz podłączyć się do drenażu?

George29
01-07-2013, 14:27
Nadmanganian dosyć szybko się utlenia i w glebie zostaje nierozpuszczalny dwutlenek manganu. Nawet, gdyby mangan przedostał się jakimś cudem do cieku wodnego, z którego pobierasz wodę, to i tak go usuniesz na filtrze. Gorzej jest w przypadku solanki, rośliny jej nie lubią, a podczas opadów może przedostać się (po miesiącu, po 10 latach...) do Twojej wody. Wówczas pozostaje tylko podłączyć się pod wodociąg, albo wyprowadzić:).
PS. napisz, dlaczego nie chcesz podłączyć się do drenażu?

Boję się, że zacznie mi lecieć z kranu fioletowa woda kiedyś :) A szczerze - nie mam żadnych dowodów na brak szkodliwości manganu odprowadzonego do gleby... Solanka wydaje się być mniejszym złem, ale...

Jastrząb
01-07-2013, 14:56
Boję się, że zacznie mi lecieć z kranu fioletowa woda kiedyś :) A szczerze - nie mam żadnych dowodów na brak szkodliwości manganu odprowadzonego do gleby... Solanka wydaje się być mniejszym złem, ale...
To jesli by Ci poleciala fioletowa woda, to Ci rury zdezynfekuje ;-)
Nadmanganian potasu sie w bardzo malych ilosciach dodawalo do kapieli .... malutkich dzieci.
Nawet jesli staloby sie cos bardzo malo prawdopodobnego i ze zle wyplukanego filtra polecialaby Ci fioletowa woda, to. zakrecisz kran i filtr dopluczesz i zkliwdujesz powod niedplukiwania. Ilosc nadmanganianiu ktora spowoduje łatwo zauważalną fioletowosc wody krzywdy Ci nie zrobi nawet jesli w nia ręce włożysz na chwile.
Jesli by braklo pradu w czasie cyklu wyplukiwania nadmagnaniu z filtra po regeneracji, to po wznowieniu dostawy pradu (czyli podazu wody ze studni), glowica automatycznie kontynuje od miejsca w ktorym zabraklo pradu czyli skonczy sie plukanie.

Ja slyszalem o takim jednym przypadku. Firma instalujaca filtr postawila zbiornik bez przeponu, potem filtr narurowy(!) i dopiero greensand. Po 2 miesiacach filtr narurowy tak sie zatkal utlenionym w hydroforze zelazem, ze nie mial prawa sie wyplukac kolumna. Fioletowa woda - szybka diagnoza, wywalenie wkladu z filtra i ponowne plukanie. Problem rozwiazany i nikomu sie krzywda nie stala, bo fioletowa wode dosyc trudno przegabic ;-)

Ze zmiekczacza zas dostajesz codziennie w wodzie swieza dostawe sodu (na sód z soli jest podmienany Ca i Mg).
W zaleceniach lekarzy zeby pic wode niskosodowa pewnie jest wiecej marketingu niz faktycznego problemu, ale ekstrmealnie twarde wody po zmiekczaniu potrafia miec gorzkawy smak, wiec cos w tym pewnie jest.

marcin

George29
01-07-2013, 15:59
Taaa... Greenand czy GPlus to świetne złoża. Ale czy nie są nieco za ciężkie dla mojej pompy? Czy ona to odpłucze? Omnigena 32T o wydajności 3m3/h? Może lepszy były syntetyczny MTM, połowę lżejszy czyli łatwiejszy do odpłukania? CR też jest lżejszy...

Jastrząb
01-07-2013, 16:08
Taaa... Greenand czy GPlus to świetne złoża. Ale czy nie są nieco za ciężkie dla mojej pompy? Czy ona to odpłucze? Omnigena 32T o wydajności 3m3/h? Może lepszy były syntetyczny MTM, połowę lżejszy czyli łatwiejszy do odpłukania? CR też jest lżejszy...
Twoja pompa wedlug wykresu przy 5atm da 2m/3h.
Katalogowa predkosc plukania greensand'u to 25-29m/h
Przy zbiorniku 10" to jest 1,3 - 1,5 m3/h
Przy zbiorniku 12" to jest 1.8 - 2,1 m3/h

Wiec spokojnie wyplucze.

marcin

CooleR`ek
01-07-2013, 23:15
Witam

Zostałem dzisiaj poproszony o zasięgnięcie informacji w sprawie odżelaziacza. Otóż sąsiadka została "słomianą wdową" na 1/2 roku i zapomniała uzupełniać nadmanganian potasu w odżelaziaczu, objawy pojawiły się na sanitariatach i kobita jest załamana że jak sąsiad wróci to będzie draka. Uzupełniłem nadmanganian 1 kg i włączyłem regenerację, ale czy to wystarczy ?
Czy po tak długim okresie braku nadmanganianu złoże nie ucierpi (niestety nigdzie nie doczytałem jakie ma złoże) ?

Za jakiekolwiek wskazówki jak jej pomóc dziękuję.

Jastrząb
02-07-2013, 08:43
Witam

Zostałem dzisiaj poproszony o zasięgnięcie informacji w sprawie odżelaziacza. Otóż sąsiadka została "słomianą wdową" na 1/2 roku i zapomniała uzupełniać nadmanganian potasu w odżelaziaczu, objawy pojawiły się na sanitariatach i kobita jest załamana że jak sąsiad wróci to będzie draka. Uzupełniłem nadmanganian 1 kg i włączyłem regenerację, ale czy to wystarczy ?
Czy po tak długim okresie braku nadmanganianu złoże nie ucierpi (niestety nigdzie nie doczytałem jakie ma złoże) ?

Za jakiekolwiek wskazówki jak jej pomóc dziękuję.
Nie da sie okreslic czy zloze zostalo trwale uszkodzone. Trzeba to sprawdzi - zbadac wode po regeneracji filtra czy usuwa zelazo czy nie.
Zloze moglo zostac trwale uszkodzone. Jesli nie jest jeszcze zamordowane na amen, to mozna sprobowac regeneracji chlorem. Kupujesz pochloryn sodu w sklepie chemicznym. Wyjmujesz rurke ze zbiornika nadmanganianu i wkladasz to chloru. Jak chlor zostanie pobrany, to czekasz az z rurki od popluczyn zacznie smierdziec chlorem, czyli chlor zostal rozprowadzony po calej objetosci zbiornika. Wylaczasz glowice z pradu, zamykasz zawory zeby sobie ten chlor postal w srodku. Zostawiasz na 12h. Potem wlaczasz i odkreczasz wszystko i solidnie pluczesz. Samej regeneracji nadmanganianem robic nie musisz - mozesz ten krok na glowicy przeskoczyc. Jesli sie uda, "wdziecznosc" sasiadki bedzie bezgraniczna. Jak sie nie uda, to czeka ja wymiana zloza.

marcin

Stefansky5
02-07-2013, 10:06
Witam,

Posiadam Hydrofor 300l z poduszką powietrza którą uzupełniam od czasu do czasu sprężarką, nie mam aspiratora,
Domek jednorodzinny, 4 osoby, zużycie dobowe wody nie jestem w stanie określić bo nie mam wodomierza.
Studnia głebinowa 28 metrów. Posiadam szambo 10m3.

Moje wyniki badania wody:

Mętność - 2,9 NTU,
pH - 7,6,
Mangan - 77 µg/l,
Żelazo - 310 µg/l,
Twardość - 227 mg CaCO3/I

Zakładam że moje wyniki nie są takie tragiczne ponieważ przekraczam dopuszcalne normy żelaza i manganu tylko nieznacznie a twardość mieści sie w normie. Zależy mi na zmiękczeniu wody. Czy jest sens stosowania odżelaziacza przy takich wynikach? Czy zainstalowanie tylko zmiekczacza byłoby odpowiednie i czy tak małe wartości żelaza i manganu nie wpłynełyby na wcześniejsze zużycie złoża?

Chodzi mi o doradzenie - dobranie filtra z jakimi złożami tak by działał jak najdłużej bez potrzeby wymiany tego złoża, przy odpowiednim użytkowaniu oczywiście.

odlo78
02-07-2013, 10:47
Zwrócić uwagę należy przede wszystkim na głowicę oraz rodzaj i ilość jonitu - to głównie te elementy decydują o późniejszej eksploatacji.
Jeśli chciałaś się skupić na oszczędności wody, to tak jak wspominałem, poszukaj głowicy w wersji przeciwprądowej. Zazwyczaj nie znajdziesz jej w "standardach" z allegro czy sklepów internetowych, ale wystarczy zadzwonić do sklepu i zapytać o możliwość podmiany głowicy na taką.

dostałam takie informacje odnośnie Waterfilter Denver 30 : produkcji PURICOM EUROPE,
jedynie złoże jest produkcji PUROLITE.
Głowica wyposażona jest w przepływomierz
Co myślicie?
Ciekawie wygląda też WaterMark 30 tylko cena zabija

Marczak
02-07-2013, 10:52
Normy według rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007:
Mętność - <1
pH 6,5 - 9,5
Żelazo <200 µg Fe/l
Mangan <50 µg Mn/l
Wodę masz średnio-twardą 200-350 mg CaCO3/I

Obawiam się, że będą potrzebne dwa filtry centralne. Dobranie odpowiedniego urządzenia wydłuża okres eksploatacji złoża. Chodzi o głowicę, która sama steruje płukaniem (sterownik wolumetryczny lub czasowy)

Marczak
02-07-2013, 11:00
dostałam takie informacje odnośnie Waterfilter Denver 30 : produkcji PURICOM EUROPE,
jedynie złoże jest produkcji PUROLITE.
Głowica wyposażona jest w przepływomierz
Co myślicie?
Ciekawie wygląda też WaterMark 30 tylko cena zabija
Ja gdzieś w necie czytałem recenzje tych zmiękczaczy. Z tego co pamiętam WaterMark ma głowicę z kolorowym wyświetlaczem wyjmowaną (bajer na miarę 2013 roku :P brakuje tylko Androida na pokładzie ;) ) Generalnie opinie użytkowników były bardzo pozytywne. Przede wszystkim nie są to chinole, Puricom od lat produkuje filtry i wypuszcza je na cały świat.

Co prawda nie wiem kto jest oficjalnym dystrybutorem Puricom Europe na Polskę, ale wiem, że firma Puricom słynęła z odwróconych osmoz na naszym rodzimym rynku. Teraz zostały jakieś pozostałości, bo ludzie wolą kupować "super jakość" z allegro za 500zł :P WaterMark i Denver różnią się chyba też wydajnością. Pamiętaj, że czasami lepiej doinwestować parę groszy i mieć spokój niż oszczędzać na takich urządzeniach (nieważne czy to będą te Puricomy czy też inne zmiękczacze....)

Jastrząb
02-07-2013, 11:10
Normy według rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 29 marca 2007:
Mętność - <1
pH 6,5 - 9,5
Żelazo <200 µg Fe/l
Mangan <50 µg Mn/l
Wodę masz średnio-twardą 200-350 mg CaCO3/I

Obawiam się, że będą potrzebne dwa filtry centralne. Dobranie odpowiedniego urządzenia wydłuża okres eksploatacji złoża. Chodzi o głowicę, która sama steruje płukaniem (sterownik wolumetryczny lub czasowy)
Moim zdaniem gruba przesada. Filtr centralny na taka ilosc zelaza? To ze jest powyzej normy to malo istotne. Norma nie jest podytkowana zdrowiem. Tego zelaza musialoby byc wielokrtonie wiecej zeby zaszkodzilo.
Nie wiem jakie ilosc Fe i Mn toleruja zmiekczacze. Jesli sa to nieszkodliwe dla zloza ilosci to tylko zmiekczacz. Jesli nie, to zawsze pozostaje CR. Jesli nie, to mozna powiesic spory (20") filtr z wymiennymi wkladami. Pare miesiecy sie zejdzie, zanim sie zatka utlenionym zelazemm

marcin

chemik67
02-07-2013, 12:47
Ja tak samo jestem za CR - można wtedy kupić zmiękczacz dwuelementowy butla np. 08x44 lub 10x44 do tego pojemnik na solankę. Weź pod uwagę, że crystal z założenia usuwa magnan, żelazo i dodatkowo twardość. Jak byś miał bardzo twardą wodę to można stosować coś ze złożem Purolite, ale tu jest to niepotrzebne, bo tak to byś musiał kupować kolejne urządzenie.

Warto zastanowić się nad sterownikiem... do CR można stosować chociażby Clack CI. Jak będziesz systematycznie uzupełniał solankę to takie złoże może wytrzymać nawet 8-10 lat :)

CooleR`ek
02-07-2013, 13:54
Nie da sie okreslic czy zloze zostalo trwale uszkodzone. Trzeba to sprawdzi - zbadac wode po regeneracji filtra czy usuwa zelazo czy nie.
Zloze moglo zostac trwale uszkodzone. Jesli nie jest jeszcze zamordowane na amen, to mozna sprobowac regeneracji chlorem. Kupujesz pochloryn sodu w sklepie chemicznym. Wyjmujesz rurke ze zbiornika nadmanganianu i wkladasz to chloru. Jak chlor zostanie pobrany, to czekasz az z rurki od popluczyn zacznie smierdziec chlorem, czyli chlor zostal rozprowadzony po calej objetosci zbiornika. Wylaczasz glowice z pradu, zamykasz zawory zeby sobie ten chlor postal w srodku. Zostawiasz na 12h. Potem wlaczasz i odkreczasz wszystko i solidnie pluczesz. Samej regeneracji nadmanganianem robic nie musisz - mozesz ten krok na glowicy przeskoczyc. Jesli sie uda, "wdziecznosc" sasiadki bedzie bezgraniczna. Jak sie nie uda, to czeka ja wymiana zloza.

marcin


Dziękuję za cenne wskazówki odnośnie regeneracji złoża. Ale jest też pewien dyskomfort że złoże jest trwale uszkodzone i może dojść wymiana złoża, a jeśli tak to na jakie zmienić, może takie które nie potrzebuje już nadmanganianu potasu ? Co o tym sądzicie. Sąsiadka na chwilę obecną zachowuje się tak, jakby samochód mężowi rozbiła.

Pozdrawiam

Jastrząb
02-07-2013, 14:16
Dziękuję za cenne wskazówki odnośnie regeneracji złoża. Ale jest też pewien dyskomfort że złoże jest trwale uszkodzone i może dojść wymiana złoża, a jeśli tak to na jakie zmienić, może takie które nie potrzebuje już nadmanganianu potasu ? Co o tym sądzicie. Sąsiadka na chwilę obecną zachowuje się tak, jakby samochód mężowi rozbiła.

Pozdrawiam
Ktos tam postawil zloze regenerowane nadmanganianem potasu. Zloze przestalo dzialac, wiec zakladam, ze woda nie jest napowietrzana, czyli ze jest tam hydrofor z workiem.
Wsypanie zloza ktore nie wymaga regeneracji wymgaloby wiec prawie na pewno wymiany hydroforu na ocynkowany.

marcin

KamiliMarta
02-07-2013, 18:26
My w domu mamy od 2 lat fajne urządzenie. Nazywa się Vulkan i naturalnie odkamienia wodę. Dzięki niemu nie potrzebujemy calgonu, rury się nie zatykają i nie musimy odkamieniać czajnika. Polecamy :)

Stefansky5
02-07-2013, 18:49
Dziękuje za podjęcie dyskusji w wyborze metody uzdatniania mojej wody, dostałem propozycje od kilku firm, wiekszość ofert brzmią podobnie CR 1044 CI lub na butli 1035 z głowicami Clack WS CI ale cena ponad 3000zł przewyższa kwote jaką chciałbym wydać. Czy możecie polecić inne dobre kombinacje na złożu CR ale nie głowice Clack WS Cl bo zapewne jej cena ma znaczny wpływ cene całego zestawu zmiekczającego.

Jastrząb
02-07-2013, 19:00
Dziękuje za podjęcie dyskusji w wyborze metody uzdatniania mojej wody, dostałem propozycje od kilku firm, wiekszość ofert brzmią podobnie CR 1044 CI lub na butli 1035 z głowicami Clack WS CI ale cena ponad 3000zł przewyższa kwote jaką chciałbym wydać. Czy możecie polecić inne dobre kombinacje na złożu CR ale nie głowice Clack WS Cl bo zapewne jej cena ma znaczny wpływ cene całego zestawu zmiekczającego.
Cena glowicy to pewnie ze 30, moze 40% wartosci calosci. Jak zamiast niej kupisz badziewna chinska glowice za polowe ceny to owszem na starcie oszczedzisz 500PLN. Ale koszty serwisu Cie zjedza po paru latach, tzn koszty wymiany glowcy. Do tego bedziesz sie zastanawial kiedy Ci dom zaleje. IMHO nie tu trzeba szukac oszczednosci.

marcin

Jastrząb
02-07-2013, 19:05
My w domu mamy od 2 lat fajne urządzenie. Nazywa się Vulkan i naturalnie odkamienia wodę. Dzięki niemu nie potrzebujemy calgonu, rury się nie zatykają i nie musimy odkamieniać czajnika. Polecamy :)
Magnetyzer Kontratakuje pod zmieniona nazwa :-)
Drogi sprzedawco "urzadzenia" ktore ponoc dziala przeciw prawom fizyki.
Pierwszy posta na forum po to zeby zachwalac toto. Tu naprawde debile nie zagladaja.

marcin

George29
02-07-2013, 20:52
Jeszcze zastanawiam się na zaletami i wadami różnych konstrukcji głowic. Podzieliłem je na 3 rodzaje: - tłokowe (Clack, Fleck); - dyskowe (Tapworks); - zaworowe (GE, Autotrol). Jaki system ma najwięcej zalet a jaki wad? Wiem, że każdy swoje chwali... Ale życie jest najlepszym wyznacznikiem rzeczywistości...

free_shop
03-07-2013, 02:52
Dziękuje za podjęcie dyskusji w wyborze metody uzdatniania mojej wody, dostałem propozycje od kilku firm, wiekszość ofert brzmią podobnie CR 1044 CI lub na butli 1035 z głowicami Clack WS CI ale cena ponad 3000zł przewyższa kwote jaką chciałbym wydać. Czy możecie polecić inne dobre kombinacje na złożu CR ale nie głowice Clack WS Cl bo zapewne jej cena ma znaczny wpływ cene całego zestawu zmiekczającego.Czy na prawdę potrzebny Ci jest CR?
Przy takiej ilości żelaza i manganu, to zwykły jonit wytrzyma z 10 lat (CR tyle samo).
Złoże CR (worek), kosztuje circa 1200 zł. Żywica jonowymienna ok. 400 zł.
Lepiej zainwestować w dobrą głowicę (może być z by-passem), oraz z zaworem mieszającym.
Jestem zwolennikiem głowic Clack, dlatego proponowałbym Ci zwykły zmiękczacz z głowicą WS1 EI (jest trochę tańsza i prostsza w obsłudze).
Takie rozwiązanie ma swoje zalety: możesz sobie ustawiać twardość wody taką, jaka Ci pasuje (mniejsze zużycie soli niż w przypadku CR), no i nie będziesz miał problemów z korodującą instalacją.

Jastrząb
03-07-2013, 08:20
Przy takiej ilości żelaza i manganu, to zwykły jonit wytrzyma z 10 lat (CR tyle samo).
Czy producenci jonitow deklaruja jakie ilosci zelaza sa dla zloza bezpieczne? Czy robia to bez[piecznie dla siebie i podaja ze woda ma nie zawierac zelaza?

marcin

qbek17
03-07-2013, 22:36
Czy producenci jonitow deklaruja jakie ilosci zelaza sa dla zloza bezpieczne? Czy robia to bez[piecznie dla siebie i podaja ze woda ma nie zawierac zelaza?

Producenci nie podają tego w kartach katalogowych. Ale jak się wczytać w warunki gwarancji (o ile w ogóle, ktoś do nich dotrze) to poziomy żelaza czy manganu nie mogą być powyżej norm.

qbek17
03-07-2013, 22:38
Jeszcze zastanawiam się na zaletami i wadami różnych konstrukcji głowic. Podzieliłem je na 3 rodzaje: - tłokowe (Clack, Fleck); - dyskowe (Tapworks); - zaworowe (GE, Autotrol). Jaki system ma najwięcej zalet a jaki wad? Wiem, że każdy swoje chwali... Ale życie jest najlepszym wyznacznikiem rzeczywistości...

Moim zdaniem Clack. Wolałbym się nie wdawać w dyskusję nad wyższością jednego modelu nad drugim... to są drobiazgi i każda z tych głowic przy normalnym poziomie obsługi wytrzyma wiele lat.

qbek17
03-07-2013, 22:40
...z głowicą WS1 EI (jest trochę tańsza i prostsza w obsłudze).
Różnica w cenie jest minimalna, a CI ma więcej opcji (np. diagnostyki czy podtrzymania baterii). Prostota obsługi to rzecz względna - moim zdaniem CI ma dużo bardziej "przyjazny" interfejs :)

qbek17
03-07-2013, 22:43
dostałam takie informacje odnośnie Waterfilter Denver 30 : produkcji PURICOM EUROPE,
jedynie złoże jest produkcji PUROLITE.
Głowica wyposażona jest w przepływomierz
Co myślicie?
Ciekawie wygląda też WaterMark 30 tylko cena zabija

Purolite to taka średnia półka jonitów. Jeśli chodzi o głowicę to nadal nic nie wiemy o jej możliwościach (przepływy, system pracy, itd), a za tym idzie też dostępność serwisu - jak nikt jej nie zna to ciężko znaleźć kogoś taniego do serwisowania...

free_shop
04-07-2013, 05:21
Czy producenci jonitow deklaruja jakie ilosci zelaza sa dla zloza bezpieczne? Czy robia to bez[piecznie dla siebie i podaja ze woda ma nie zawierac zelaza?Dobre pytanie!
Ja mam inne, a w zasadzie jest to zadanie do rozwiązania:-).
Ile żelaza (w mg/l) przepływa przez zmiękczacz podczas regeneracji?
Dane do równania:
- ilość wody potrzebna do regeneracji - 150 litrów
- ilość soli zużytej podczas regeneracji - 3 kg
- zawartość żelaza w tabletkach solnych - 0,003%
Dla ułatwienia, norma dla wody pitnej to 0,2 mg/l:-).

Jastrząb
04-07-2013, 08:32
Producenci nie podają tego w kartach katalogowych. Ale jak się wczytać w warunki gwarancji (o ile w ogóle, ktoś do nich dotrze) to poziomy żelaza czy manganu nie mogą być powyżej norm.
No tak, tylko ze pare lat temu normy byly inne (2,5 x wyzsze), Do tego w roznych krajach moga byc rozne. Byloby wielce nieprawdopodobne ze norma akurat sie wpasowala w faktycznie bezpiczny poziom. Wiec zgaduje, ze bezpieczny poziom lezy gdzies solidnie powyzej tego 0.2mg, a producent zachowawczo i bezpiecznie dla siebie pisze o normach.

marcin

Jastrząb
04-07-2013, 08:37
Dobre pytanie!
Ja mam inne, a w zasadzie jest to zadanie do rozwiązania:-).
Ile żelaza (w mg/l) przepływa przez zmiękczacz podczas regeneracji?
Dane do równania:
- ilość wody potrzebna do regeneracji - 150 litrów
- ilość soli zużytej podczas regeneracji - 3 kg
- zawartość żelaza w tabletkach solnych - 0,003%
Dla ułatwienia, norma dla wody pitnej to 0,2 mg/l:-).
O prosze.
Nie jestem chemikiem, wiec nie wiem czy Fe w wodzie to to samo co Fe w tabletkach solnych (czy jest w takich samych zwiazkach chemicznych itp).
Ale jesli tak, to co powyzej lepiej nie pokazywac dystrybutorom CR'a bo sie wkurza :D

pozdrawiam,
marcin

George29
04-07-2013, 11:09
Moim zdaniem Clack. Wolałbym się nie wdawać w dyskusję nad wyższością jednego modelu nad drugim... to są drobiazgi i każda z tych głowic przy normalnym poziomie obsługi wytrzyma wiele lat.

Mnie nie chodzi o markę a system budowy...

qbek17
04-07-2013, 13:41
Wiec zgaduje, ze bezpieczny poziom lezy gdzies solidnie powyzej tego 0.2mg, a producent zachowawczo i bezpiecznie dla siebie pisze o normach.

Myślę, że dokładnie tak to wygląda.
Oficjalnie każdy producent powie, że żelaza ma nie być i już.

qbek17
04-07-2013, 13:48
Mnie nie chodzi o markę a system budowy...

Sam już podzieliłeś głowice na system tłokowy, klapowy, dyskowy, itd....
Reszta to szczegóły, np. uszczelki i "dystanse" są w Clacku spięte w jeden moduł (łatwy do wymiany i stosunkowo tani), a we Flecku każda uszczelka jest osobno i musisz się namęczyć żeby je wyjąć, a później w odpowiedniej kolejności włożyć, nie wspominając o cenie.
Poza tym np. zasada działania Fleck'owskiego silnika (którą tak zachwalał Hytry) to "pchać aż do skutku" - tym skutkiem może być uszkodzenie tłoka, uszczelek czy silnika. W Clacku masz zaszyte w elektronice zabezpieczenie przed zbyt dużym obciążeniem silnika.
Ogólnie Clack jest robiony przez amerykańców i dla amerykańców... jest prosty w budowie i obsłudze. Wszelkie połączenia hydrauliczne są na o-ringach, w całej głowicy nie ma metalowych części, itd...

Andrzej Paschek
04-07-2013, 17:01
Witam,

Posiadam Hydrofor 300l z poduszką powietrza którą uzupełniam od czasu do czasu sprężarką, nie mam aspiratora,
Domek jednorodzinny, 4 osoby, zużycie dobowe wody nie jestem w stanie określić bo nie mam wodomierza.
Studnia głebinowa 28 metrów. Posiadam szambo 10m3.

Moje wyniki badania wody:

Mętność - 2,9 NTU,
pH - 7,6,
Mangan - 77 µg/l,
Żelazo - 310 µg/l,
Twardość - 227 mg CaCO3/I

Zakładam że moje wyniki nie są takie tragiczne ponieważ przekraczam dopuszczalne normy żelaza i manganu tylko nieznacznie a twardość mieści się w normie. Zależy mi na zmiękczeniu wody. Czy jest sens stosowania odżelaziacza przy takich wynikach? Czy zainstalowanie tylko zmiękczacza byłoby odpowiednie i czy tak małe wartości żelaza i manganu nie wpłynęłyby na wcześniejsze zużycie złoża?

Chodzi mi o doradzenie - dobranie filtra z jakimi złożami tak by działał jak najdłużej bez potrzeby wymiany tego złoża, przy odpowiednim użytkowaniu oczywiście.

Witam,
słowem wstępu - na forum od dzisiaj, ale z wodą związany z racji zawodu już dłuższą chwilę bo około 20 lat.

Napisałeś, że interesuje Cie rozwiązanie do 3k, koledzy podjęli się dyskusji i rozważają z Tobą dobór dobrego złoża jak również stricte urządzenia mając w swoich wypowiedziach skądinąd wiele racji.

Ja natomiast zapytam Cie czy nie myślałeś o tym aby spróbować nanokrystalizacji? W świetle wyników, które zamieściłeś, mogę Ci z czystym sercem polecić ten sposób. W ostatnim czasie zakładam coraz więcej takich urządzeń i ludzie sobie chwalą. Fakt, do zadeklarowanej kwoty musiałbyś trochę dorzucić, ale w zamian zyskujesz urządzenie całkowicie bezobsługowe (nie musisz sypać soli), ekologiczne i wymagające jedynie wymiany wkładu mniej więcej raz na rok (koszt wkładu to około 220zł). Dodam jeszcze, że nanokrystalizacja działa zmieniając strukturę jonów Ca oraz Mg w taki sposób, że nie osadzają się one na instalacji etc. Pozostawia je jednak w strukturze wody, nie zamieniając ich na NaCl jak ma to miejsce w procesie zmiękczania, a co za tym idzie pozostawia ważne dla naszego organizmu minerały w wodzie, którą nomen omen codziennie spożywamy. Jeśli miałbyś pytania - chętnie odpowiem.

Jastrząb
04-07-2013, 17:09
Ja natomiast zapytam Cie czy nie myślałeś o tym aby spróbować nanokrystalizacji?

Rany. Jakas inwazja magnetyzerow. Drugi w tym tygodniu. Litosci!!
Choc w sumie drugi z pierwszym postem, wiec zadnej gwarancji ze nie ten sam.

marcin

Andrzej Paschek
04-07-2013, 17:49
Marcin, dziękuję Ci za rzeczową odpowiedź na mój powyższy post. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie polemizowałem z Twoimi pomysłami, wszakże Twój staż na forum jest dłuższy. Byłoby mi może nawet niezręcznie... Sam natomiast zasugerowałem nieco inne spojrzenie na temat - jeśli masz odmienne zdanie, nie widzę problemu - możesz to wyrazić, ale nie do końca rozumiem dlaczego wyrażasz otwartą dezaprobatę niepopartą argumentem?

qbek17
04-07-2013, 17:55
Ja natomiast zapytam Cie czy nie myślałeś o tym aby spróbować nanokrystalizacji? W świetle wyników, które zamieściłeś, mogę Ci z czystym sercem polecić ten sposób. W ostatnim czasie zakładam coraz więcej takich urządzeń i ludzie sobie chwalą. Fakt, do zadeklarowanej kwoty musiałbyś trochę dorzucić, ale w zamian zyskujesz urządzenie całkowicie bezobsługowe (nie musisz sypać soli), ekologiczne i wymagające jedynie wymiany wkładu mniej więcej raz na rok (koszt wkładu to około 220zł). Dodam jeszcze, że nanokrystalizacja działa zmieniając strukturę jonów Ca oraz Mg w taki sposób, że nie osadzają się one na instalacji etc. Pozostawia je jednak w strukturze wody, nie zamieniając ich na NaCl jak ma to miejsce w procesie zmiękczania, a co za tym idzie pozostawia ważne dla naszego organizmu minerały w wodzie, którą nomen omen codziennie spożywamy. Jeśli miałbyś pytania - chętnie odpowiem.
Ja mam pytania:
1. Zasada działania - konkretnie i bez marketingowego koloryzowania. Słyszałem o tej metodzie ale nikt nie potrafił solidnie tego wytłumaczyć. A nie mogę zaufać czemuś czego nie da się wytłumaczyć.
2. Ekologia/zdrowie - do wywołania krystalizacji potrzebne są albo środki chemiczne albo przynajmniej drobne zalążki krystalizacji. Obstawiałbym ten drugi przypadek, ale znów nie ma danych na temat tego "czym" jest ten "wkład", więc skąd wiadomo czy jest zdrowy/ekologiczny?
Tyle na początek.

chemik67
04-07-2013, 18:40
Marcin, dziękuję Ci za rzeczową odpowiedź na mój powyższy post. Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie polemizowałem z Twoimi pomysłami, wszakże Twój staż na forum jest dłuższy. Byłoby mi może nawet niezręcznie... Sam natomiast zasugerowałem nieco inne spojrzenie na temat - jeśli masz odmienne zdanie, nie widzę problemu - możesz to wyrazić, ale nie do końca rozumiem dlaczego wyrażasz otwartą dezaprobatę niepopartą argumentem?
Czemu od razu nie podałeś adresu Żeromskiego 111 w Miechowie ;) ? Kolego, wiem, że starasz się być bardzo ą,ę i "nomen omen", ale dawaj konkrety. Chcesz się popisać? Dokładna zasada działanie, jakieś dowody, publikacje. Chyba, że to jest ściśle tajne. Warto by było wrzucić wyniki analizy wody przed i po instalacji takiego urządzenia.

W razie serwisu rozumiem, że sam się polecasz, bo z 2 firmy w Polsce sprzedają takie oto urządzenia?

George29
04-07-2013, 20:28
Na razie wyraziłeś opinie o jednym systemie - tłokowym. O innych milczysz. Inni też, ale to już mnie mniej dziwi...

free_shop
04-07-2013, 20:47
Rany. Jakas inwazja magnetyzerow.Orson Welles, to pikuś. W jego słuchowisku było tylko fiction, a tu na forum jest s-f;-).

free_shop
04-07-2013, 21:13
Na razie wyraziłeś opinie o jednym systemie - tłokowym. O innych milczysz. Inni też, ale to już mnie mniej dziwi...Chodzi o serwis, czyli łatwość demontażu, ceny części zamiennych oraz konstrukcję głowicy.
Aby Ci łatwiej uzmysłowić: przyjeżdża do Ciebie serwis do samochodu, bo świece są zużyte. Wymieniają Ci cały blok silnika (bo nie ma w ofercie samych świec, albo są przyspawane:-D).
Co do głowic "klapkowych" (np. Autotrol), widziałem takie pracujące, praktycznie bez serwisowania, nawet 10 lat. Ale nie mam pewności co do materiałów używanych obecnie.

free_shop
04-07-2013, 21:40
Ja natomiast zapytam Cie czy nie myślałeś o tym aby spróbować nanokrystalizacji? W świetle wyników, które zamieściłeś, mogę Ci z czystym sercem polecić ten sposób.Chyba żartujesz?
Wywnioskowałeś to tylko z twardości ogólnej? Jeżeli Stefansky5 ma jedynie twardość węglanową, to podczas prania przy 60 st. grzałka mu zarośnie. Nie mówiąc o gotowaniu wody w czajniku.
W takich temperaturach oddziaływania międzycząsteczkowe, to jak miłość od pierwszego spojrzenia. Nie ma takiej siły, aby nie powstał kamień.
Zatem rozumiem, że te "ważne minerały dla naszego organizmu pozostają" w pralce i czajniku. Dobrze czaję?

devillbull
04-07-2013, 23:19
Witam

Potrzebuję fachowej porady.
Mam bardzo dużo kamienia w instalacji grzewczej (potwierdził to dzisiaj serwisant od pieca gazowego). Oczywiście w czajniku i na sanitariatach kamienia też mnóstwo.
Mieszkam w domku jednorodzinnym wybudowanym w 2008r.
Prośba o informacje jakie filtry (mam przygotowane miejsce na bodajże 2 lub 3 filtry koło siebie) powinienem założyć / zainstalować ?
Jakie urządzenie powinienem zainstalować celem zmiękczenia wody ?
W domu mieszkają 4 osoby / dwie łazienki / instalacja grzewcza to kaloryfery i z 60m2 podłogówki.

Powinno być tanio, ale jeśli się nie da to trudno. Chcę - raczej muszę - ponieść minimalne koszty.

Prośba o pomoc.
Pozdrawiam

qbek17
04-07-2013, 23:32
To tak nie działa...
Zbadaj wodę, podziel się wynikami i wtedy coś się da realnie doradzić.
A z tego co mówisz to nie wystarczą ci "3 filtry koło siebie" tylko potrzebujesz zmiękczacza.

chemik67
04-07-2013, 23:40
Każdy by chciał sobie zainstalować 3 filtry narurowe i po problemie twardej wody :) Bez głowicy, regeneracji, serwisowania - czysta przyjemność :P Chyba, że się skusisz na "nanokrystalizację", o której pisał Andrzej :lol2:

Tak poważnie to raczej wejdzie w grę zmiękczacz.... w zależności od wykorzystania wody, ale przygotuj się na koszt ~3000zł

Jastrząb
05-07-2013, 08:28
Nie wiem czy zauważyłeś, ale nie polemizowałem z Twoimi pomysłami, wszakże Twój staż na forum jest dłuższy. Byłoby mi może nawet niezręcznie...

Nie wiem czy zauwazyles, ale ja nie zamiesicilem zadnych pomyslow co do tej wody, wiec w zasadzie nie miales o czym ze mna polemizowac. Ja tylko wyrazilem swoja generalna dezaprobate wobec Twojego pomyslu. Moj staz na forum ma jedna zalete. Widzialem tutaj dziesiatki sprzedawcow owych magnetyzerow pod tak czy inna nazwa, ktorzy choc rozplywali sie w zachwytach to poza pseudonaukowym bełkotem wzietym z marketingowych ulotkek nie mieli wiecej do zaoferowania. I znikali po pierwszym, maksymalnie drugim poscie.
Jak juz napisali inni. Ty tu przychodzisz tu z rewelacja, ktora jest niemierzalna chemicznie, statystycznie, i nie potrafi byc przez nikogo umocowana w ramach znanej i powtarzalnej fizyki. To na Tobie wiec ciazy obowiazek wykazania jak i dlaczego toto dziala. Tak dziala nauka, dzieki ktorej polecielismy na ksiezyc i zbudowalismy komputer z ktorego pisze. Oczywiscie mozesz stawac okoniem przeciw tej metodzie, ale raczej na nobla bym wtedy nie liczyl.
Jak cokolwiek sensownego napiszesz, to dyskusja sie moze zaczac. Poki co, jak dla mnie, jestes na poziomie wróżbitow, różdzkarzy, czy inszych magików, wiec w zasdzie nie ma o czym dyskutowac.
I to nic personalnego. Gorzej ludzie zarabiaja na zycie.



Sam natomiast zasugerowałem nieco inne spojrzenie na temat - jeśli masz odmienne zdanie, nie widzę problemu - możesz to wyrazić, ale nie do końca rozumiem dlaczego wyrażasz otwartą dezaprobatę niepopartą argumentem?
Jak wyzej, Mam wyrazic argumenty preciwko czemu dokladnie?
To na Tobie ciazy obowiazek wyjscia z argumentami. A otwarta dezaprobata? No wiesz, od lat probuje sie doprosic o pare niezaleznych(!) badan wykonane przez szanowane osrodki naukowe, ktore wykaza ze to dziala.
Wtedy bede pierwszym ktory sceptyzm publicznie odszczeka.
Wode z przed i zza zmiekczacza moge wszak oddac do 5 roznych badan i wykaza pi razy oko to samo. W przypadku magnetyzera trzeba sie opierac na wierze i czyims "wrazeniu"
Opinie ludzi ktorzy "sobie to chwala" to troche malo. Ludzie maja tendencje do samooszukiwania sie, zwlaszcza jesli wydaja kupe kasy. Moja szwagierka co 3 miesiace biega do wrozki. Drobiazg ze co 3 miesiace slyszy cos zupelnie innego :-) Jak twierdzi, wszystko sie sprawdza!!

pozdrawiam,
marcin

egon111
05-07-2013, 14:43
Kolego nie podniecaj się tak bo to niezdrowe... piszesz, piszesz i sprawia Ci to radość.
Z tego co widzę ze stronki to koleżka zajmuje się sprzedażą BWT a to firma o której trochę słyszałem i niejedno ich urządzenie przyszło mi oglądać w akcji. Jeśli masz awersję na nowości - pełne prawo, oferta jest pełna sprawdzonych, tabletkowych urządzeń, które stają się dzięki "nauce" coraz to wygodniejsze i mądrzejsze. Zgadzam się z Tobą - nie każdy musi być chętny na stosowanie nowości. Gdybyśmy jednak ograniczali się tylko do tego co sprawdzone i dowiedzione to do dzisiaj żylibyśmy na drzewach albo w jaskiniach.
Wracając do tematu to wątpię aby kolega z BWT mógł przedstawić szczegóły technologii - pewnie opatentowane bo nowe.
Sam zerknąłem na stronkę i opis urządzenia - szczerze mówiąc gdybym miał wodę do 20 stopni to bym spróbował bo mi się już tych tabletek sypać nie chce.

Andrzej Paschek
05-07-2013, 21:14
Nie wiem czy zauwazyles, ale ja nie zamiesicilem zadnych pomyslow co do tej wody, wiec w zasadzie nie miales o czym ze mna polemizowac. Ja tylko wyrazilem swoja generalna dezaprobate wobec Twojego pomyslu. Moj staz na forum ma jedna zalete. Widzialem tutaj dziesiatki sprzedawcow owych magnetyzerow pod tak czy inna nazwa, ktorzy choc rozplywali sie w zachwytach to poza pseudonaukowym bełkotem wzietym z marketingowych ulotkek nie mieli wiecej do zaoferowania. I znikali po pierwszym, maksymalnie drugim poscie.
Jak juz napisali inni. Ty tu przychodzisz tu z rewelacja, ktora jest niemierzalna chemicznie, statystycznie, i nie potrafi byc przez nikogo umocowana w ramach znanej i powtarzalnej fizyki. To na Tobie wiec ciazy obowiazek wykazania jak i dlaczego toto dziala. Tak dziala nauka, dzieki ktorej polecielismy na ksiezyc i zbudowalismy komputer z ktorego pisze. Oczywiscie mozesz stawac okoniem przeciw tej metodzie, ale raczej na nobla bym wtedy nie liczyl.
Jak cokolwiek sensownego napiszesz, to dyskusja sie moze zaczac. Poki co, jak dla mnie, jestes na poziomie wróżbitow, różdzkarzy, czy inszych magików, wiec w zasdzie nie ma o czym dyskutowac.
I to nic personalnego. Gorzej ludzie zarabiaja na zycie.


Jak wyzej, Mam wyrazic argumenty preciwko czemu dokladnie?
To na Tobie ciazy obowiazek wyjscia z argumentami. A otwarta dezaprobata? No wiesz, od lat probuje sie doprosic o pare niezaleznych(!) badan wykonane przez szanowane osrodki naukowe, ktore wykaza ze to dziala.
Wtedy bede pierwszym ktory sceptyzm publicznie odszczeka.
Wode z przed i zza zmiekczacza moge wszak oddac do 5 roznych badan i wykaza pi razy oko to samo. W przypadku magnetyzera trzeba sie opierac na wierze i czyims "wrazeniu"
Opinie ludzi ktorzy "sobie to chwala" to troche malo. Ludzie maja tendencje do samooszukiwania sie, zwlaszcza jesli wydaja kupe kasy. Moja szwagierka co 3 miesiace biega do wrozki. Drobiazg ze co 3 miesiace slyszy cos zupelnie innego :-) Jak twierdzi, wszystko sie sprawdza!!

pozdrawiam,
marcin

Tak jak napisało już 2 kolegów - faktycznie zajmuję się sprzedażą i montażem produktów tej marki.

Rozumiem, że możesz być sceptyczny w stosunku do tego rozwiązania - podobne reakcje towarzyszyły wejściu tego produktu na rynek austriacki oraz niemiecki. Tam też pojawiały się pytania czy to jest jakaś "Hokus-Pokus" technologia za 1000€. Jak się jednak okazało urządzenia te zyskały sobie zaufanie konsumentów na tamtejszym rynku i z powodzeniem są szeroko stosowane.

W Polsce pierwszym urządzeniem tego typu jakie założyłem było AQA total 1500, działające na tej samej zasadzie co AQA nano, tylko w przypadku wody powyżej 20 stopni niemieckich. Urządzenie założyłem około 3 lata temu, po wcześniejszym przetestowaniu u siebie. Niedawno po raz pierwszy dokonywałem wymiany wkładu. Dokonywałem oczywiście pomiaru twardości przed i po zamontowaniu urządzenia i rzeczywiście tak jak wynika z informacji producenta skład wody się nie zmienia, a woda nie jest zmiękczana - twardość ta sama.

Urządzenie działa inaczej niż zmiękczacze. Nie niwelując poziomu twardości, wprowadza zmiany w strukturze wiązań chemicznych pomiędzy cząsteczkami występującymi w wodzie.
Macie słuszne wątpliwości w związku z podobnością tego urządzenia do znanych już wcześniej magnetyzerów, jednak urządzeni serii nano działają w inny sposób. W przypadku magnetyzerów stałe pole magnetyczne dokonywało zmiany struktury tworząc kryształy krzemionkowe, w tym wypadku tworzone są nanokryształy wapnia, które powstają w skutek działania zmiennych impulsów elektrycznych. W procesie tworzone są najpierw nanokryształy, które osadzają się na elektrodzie po czym następuje ich oderwanie od elektrody i zmiana polaryzacji przez kolejny z impulsów. Dalej oderwane nanocząsteczki ze względu na odpowiednią polaryzację nie osadzają się na rurach instalacji, będąc z kolei bardzo podatnymi na łączenie z pozostałymi po pierwszej fazie cząsteczkami zawierającymi wapń. Dzięki temu, wapń nie osadza się na instalacji lecz łączy z utworzonymi wcześniej nanokryształami.

Potwierdzeniem tego co napisałem, jest opisywany powyżej przykład - w ciągu 3 lat na instalacji klienta, ani urządzeniach nie osadzał się wapń, a sam klient jest bardzo zadowolony z faktu iż nie musi dłużej sypać soli. Tak jak powiedziałeś na rynku nie ma niestety badań ośrodków naukowych, które by to wszystko potwierdzały, nad czym sam ubolewam, niemniej jednak idąc do przodu (tak jak napisałeś - komputery, rozwój itp.) jesteśmy czasem zmuszeni podejmować ryzyko. Ja sam nie sprzedaje niczego, czego sam bym wcześniej nie wypróbował. Tak, aby nikt nie miał do mnie pretensji, że coś miało działać, a tak naprawdę to bubel.


Ja mam pytania:
1. Zasada działania - konkretnie i bez marketingowego koloryzowania. Słyszałem o tej metodzie ale nikt nie potrafił solidnie tego wytłumaczyć. A nie mogę zaufać czemuś czego nie da się wytłumaczyć.
2. Ekologia/zdrowie - do wywołania krystalizacji potrzebne są albo środki chemiczne albo przynajmniej drobne zalążki krystalizacji. Obstawiałbym ten drugi przypadek, ale znów nie ma danych na temat tego "czym" jest ten "wkład", więc skąd wiadomo czy jest zdrowy/ekologiczny?
Tyle na początek.

Na pierwsze pytanie, odpowiedź powyżej. Na drugie po części też, jeśli chodzi o rozwinięcie kwestii ekologii to dodam, że wiąże to z brakiem popłuczyn w przypadku tego urządzenia - w przeciwieństwie do zmiękczaczy i mniejszym zużyciem wody (tutaj nie trzeba regenerować złoża). Wkład to elektroda, z czego jest zbudowana? Niestety takie informacje nie są dostępne - z własnej ciekawości cały czas podejmuje próby aby dowiedzieć się więcej szczegółów na ten temat i zapewniam że bardzo chętnie się nimi podzielę, bo będzie to kolejny krok do popularyzacji tego rozwiązania.




Chyba żartujesz?
Wywnioskowałeś to tylko z twardości ogólnej? Jeżeli Stefansky5 ma jedynie twardość węglanową, to podczas prania przy 60 st. grzałka mu zarośnie. Nie mówiąc o gotowaniu wody w czajniku.
W takich temperaturach oddziaływania międzycząsteczkowe, to jak miłość od pierwszego spojrzenia. Nie ma takiej siły, aby nie powstał kamień.
Zatem rozumiem, że te "ważne minerały dla naszego organizmu pozostają" w pralce i czajniku. Dobrze czaję?

Kolego, była to propozycja jak napisałeś wynikająca z twardości, jasnym jest dla mnie, że aby dokonać konkretnego wyboru, trzeba dokładnie przeanalizować dany przypadek. To co chciałem przekazać to rozważenie alternatywnej metody. W żadnym wypadku nie twierdze, że zmiękczanie jest złe - bo takich urządzeń też już trochę założyłem (zarówno konsumenckich jak i przemysłowych)i wiem, że spełniają swoje zadania, zresztą tak jak napisał inny kolega z biegiem lat stają się one coraz bardziej zaawansowane technologicznie i wygodniejsze.

Mam nadzieję, że w jakimś stopniu odpowiedziałem na Wasze pytania.

Pozdrawiam

Edycja:

Nie odniosłem się do kwestii zarastania grzałki przy temp.60 stopni. Kolego zgodnie z tym co napisałem - przetestowane, urządzenia tak jak deklaruje producent działają do około 80 stopni. Dla mnie mankamentem jest tutaj np. kwestia czajnika, który pracuje powyżej tej temperatury...

Jastrząb
08-07-2013, 10:06
Kolego nie podniecaj się tak bo to niezdrowe... piszesz, piszesz i sprawia Ci to radość.
Z tego co widzę ze stronki to koleżka zajmuje się sprzedażą BWT a to firma o której trochę słyszałem i niejedno ich urządzenie przyszło mi oglądać w akcji.


Aha. Pierwszy post i murem za BWT i magnetyzerem. Jak dla mnie jestes tym samym czlowiekiem pod innym nikiem albo sprzedawca owych wynalazkow.
Akurat "przechodziles" kolo forum, akurat zauwazyles dyskusje i musiales sie zarejestrowac. Sorry, ale wiarygodnosc 0.

Oferta firmy BWT jest OK. Ale w kwestii urzadzen domowych to raczej maja standardowe urzadzenia. Bez jakich rewelacji.
Po za tym, czy sprzedawanie dobrego produktu gwarantuje ze wszystkie pozostale produkty sa dobre?
Ja zawsze chcialem rozkrecic firme sprzedajaca kable zasilajace do urzadzen audio. Takie 1m kabel potrafi i 10.000PLN kosztowac bo ktos twierdzi ze slyszy roznice.
Jak ktos przyjdzie do mnie i bedzie chcial kupic magnetyzer do wody bo twierdzi ze dziala, to tez mu go sprzedam :-)



Jeśli masz awersję na nowości - pełne prawo, oferta jest pełna sprawdzonych, tabletkowych urządzeń, które stają się dzięki "nauce" coraz to wygodniejsze i mądrzejsze. Zgadzam się z Tobą - nie każdy musi być chętny na stosowanie nowości. Gdybyśmy jednak ograniczali się tylko do tego co sprawdzone i dowiedzione to do dzisiaj żylibyśmy na drzewach albo w jaskiniach.
Amber Gold tez byla kiedys nowoscia na rynku ;-) Nie jestem przeci nowosciom. Jestem przeciw slepiej wierze ze jak cos nowe to cudowne. Zwlaszcza bez zrozumienia jak dziala.




Wracając do tematu to wątpię aby kolega z BWT mógł przedstawić szczegóły technologii - pewnie opatentowane bo nowe.
:-) Jak cos jest chronione patentem, tzn, ze produkowac to moze tylko firma ktora sobie to zastrzegla. Jak urzadzenie jest zbudowane bardzo jasno i precyzyjnie musi by we wniosku patentowym wyrysowane zeby inni wiedzieli czego nie wolno im zrobic.
Jakkolwiek praw fizyki nie mozna opatentowac ani przeskoczyc.


marcin

Jastrząb
08-07-2013, 10:26
Tak jak powiedziałeś na rynku nie ma niestety badań ośrodków naukowych, które by to wszystko potwierdzały, nad czym sam ubolewam, niemniej jednak idąc do przodu (tak jak napisałeś - komputery, rozwój itp.) jesteśmy czasem zmuszeni podejmować ryzyko. Ja sam nie sprzedaje niczego, czego sam bym wcześniej nie wypróbował. Tak, aby nikt nie miał do mnie pretensji, że coś miało działać, a tak naprawdę to bubel.
I sorki, ale to dla mnie z zalozenia dyskwalifikuje to urzadzenie. Naukowcy to takie dociekliwe bestie sa. Wszystko chca wziasc na warsztat i przetestwac, sprawdzic, zrozumiec. Nie zrobili tego? Pewnie dlatego ze urzadzenie ponoc dziala w sposob przeczacy podstawowym prawom fizyki. Tzn, gdyby to mialo tak dzialac jak ponoc dziala to musili byc ten efekt zuwazyc gdzie indziej. Nie beda tego testowac jesli chociaz nie beda mieli przeslanek ze to dziala.

A sa tez przeciez osrodki naukowe ktore zajmuja sie typowo uzdatnianiem wody. Stawiaja modelowe porownawcze instalacje z roznymi zlozami filtracyjnymi po prostu porownujac ktore dziala lepiej. Bez dociekania dlaczego ktores dziala lepiej. Czemuz nie moga przetestowac magnetyzerow w kontrolowanych porownawczych warunkach. Bo poki co nadal opieramy sie na wrazeniu ze po zastosowaniu urzadzenia jest lepiej. A wystarcza dwie identyczne instalacje, takie same przeplywy przez miesiace i porownanie.
Toz to proste.
I jak pisalem. Zobacze cos takiego pierwszy polece kupic urzadzenie.

marcin

egon111
08-07-2013, 12:34
Aha. Pierwszy post i murem za BWT i magnetyzerem. Jak dla mnie jestes tym samym czlowiekiem pod innym nikiem albo sprzedawca owych wynalazkow.
Akurat "przechodziles" kolo forum, akurat zauwazyles dyskusje i musiales sie zarejestrowac. Sorry, ale wiarygodnosc 0.

Oferta firmy BWT jest OK. Ale w kwestii urzadzen domowych to raczej maja standardowe urzadzenia. Bez jakich rewelacji.
Po za tym, czy sprzedawanie dobrego produktu gwarantuje ze wszystkie pozostale produkty sa dobre?
Ja zawsze chcialem rozkrecic firme sprzedajaca kable zasilajace do urzadzen audio. Takie 1m kabel potrafi i 10.000PLN kosztowac bo ktos twierdzi ze slyszy roznice.
Jak ktos przyjdzie do mnie i bedzie chcial kupic magnetyzer do wody bo twierdzi ze dziala, to tez mu go sprzedam :-)

Amber Gold tez byla kiedys nowoscia na rynku ;-) Nie jestem przeci nowosciom. Jestem przeciw slepiej wierze ze jak cos nowe to cudowne. Zwlaszcza bez zrozumienia jak dziala.



:-) Jak cos jest chronione patentem, tzn, ze produkowac to moze tylko firma ktora sobie to zastrzegla. Jak urzadzenie jest zbudowane bardzo jasno i precyzyjnie musi by we wniosku patentowym wyrysowane zeby inni wiedzieli czego nie wolno im zrobic.
Jakkolwiek praw fizyki nie mozna opatentowac ani przeskoczyc.


marcin

Witaj,

no rzeczywiście - przechodziłem kolo forum:) Śledzę kolego już od jakiegoś czasu to forum i w sumie fajne źródło informacji z niego płynie. Jedno co mnie razi i dałem temu upust w swoim poście to wyczuwana chęć dyskredytacji - myślę, że warto rozmawiać na pewnym poziomie, nie obrzucając się w mniej lub bardziej wyszukany sposób obraźliwościami.
Nie zależy mi na twojej ocenie wiarygodności bo widzę, że w teoriach spiskowych dorównujesz mistrzom ze świata polityki.

Dla mnie prawdziwą wartością jest jak ludzie rozmawiają ze sobą na poziomie - cenię Cię za poziom merytoryczny wypowiedzi ale wstawki w stylu Amber Gold, czy też ta o naukowcach nie grają mi z Twoim ogólnym obrazem.

Co do urządzeń to ciekaw jestem jak się ta dyskusja rozwinie - jako "early adopter" spróbowałbym ale Twoje racjonalne podejście bardzo mi się podoba - tylko nie w tym stylu.

pozdrawiam

qbek17
08-07-2013, 12:36
Macie słuszne wątpliwości w związku z podobnością tego urządzenia do znanych już wcześniej magnetyzerów, jednak urządzeni serii nano działają w inny sposób. W przypadku magnetyzerów stałe pole magnetyczne dokonywało zmiany struktury tworząc kryształy krzemionkowe, w tym wypadku tworzone są nanokryształy wapnia, które powstają w skutek działania zmiennych impulsów elektrycznych. W procesie tworzone są najpierw nanokryształy, które osadzają się na elektrodzie po czym następuje ich oderwanie od elektrody i zmiana polaryzacji przez kolejny z impulsów. Dalej oderwane nanocząsteczki ze względu na odpowiednią polaryzację nie osadzają się na rurach instalacji, będąc z kolei bardzo podatnymi na łączenie z pozostałymi po pierwszej fazie cząsteczkami zawierającymi wapń. Dzięki temu, wapń nie osadza się na instalacji lecz łączy z utworzonymi wcześniej nanokryształami.
Jakoś mnie to nie przekonuje - za dużo "pseudonaukowego" słownictwa, a za mało konkretów. W cudowny sposób te nanokryształy łączą się z innymi cząsteczkami, ale omijają szerokim łukiem osady na rurach (przecież instalacja już może posiadać osady powstałe przed zamontowaniem urządzenia)? Nie kupuję tego.


Na drugie po części też, jeśli chodzi o rozwinięcie kwestii ekologii to dodam, że wiąże to z brakiem popłuczyn w przypadku tego urządzenia - w przeciwieństwie do zmiękczaczy i mniejszym zużyciem wody (tutaj nie trzeba regenerować złoża). Wkład to elektroda, z czego jest zbudowana? Niestety takie informacje nie są dostępne
Jak już Jastrząb pisał - jak takie informacje nie są dostępne to zazwyczaj oznacza, że nie ma się czym chwalić. A ekologia tego rozwiązania jest dyskusyjna - zamiast wody zużywasz energię elektryczną.

Jastrząb
08-07-2013, 13:16
myślę, że warto rozmawiać na pewnym poziomie, nie obrzucając się w mniej lub bardziej wyszukany sposób obraźliwościami.
Nie zależy mi na twojej ocenie wiarygodności bo widzę, że w teoriach spiskowych dorównujesz mistrzom ze świata polityki.
Przepraszam. Ale gdzie ja Ciebie obrazilem konkretnie? Obrazam Cie tym ze nie wierze w Twoje nieweryfikowalne rewelacje?
Uwazasz ze moj brak zaufania w cos co nie wiadomo jak dziala, to jest teoria spiskowa? Jesli tak, to mamy troche inna definicje teorii spiskowych.
Teoria spiskowa to by byla jakbys przyszedl z twardymi dowodami pokazujacymi ze toto dziala, a ja z uporem maniaka twierdzil, ze dowody sa zmanipulowane itp.
Nie rozmawiamy to o Twojej wiarygodnosci. Ona mnie malo interesuja biorac pod uwage ze w internecie kazdy jest mniej lub bardziej anonimowy.
Nie rozmwiajamy o stylu pisanie czy poprawnej polszczyznie. Tylko rozmawiamy o urzadzeniu. I nie kopii z ulotki ktora juz tu widzielismy tylko o samej rzeczonej nanokrystalizjacji.



Co do urządzeń to ciekaw jestem jak się ta dyskusja rozwinie - jako "early adopter" spróbowałbym ale Twoje racjonalne podejście bardzo mi się podoba - tylko nie w tym stylu.
Obraziles sie na moj styl pisania i nie pokazesz mi dowodow? :-) Wiesz ale nie powiesz?
Jak juz pisalem. Ale powtorze. Przy tej dozie informacji (lub raczej jej braku) nie ma o czym w zasadzie rozmawiac. Okreslenie early adopter to ja slyszalem tylko od marketingowcow. Ale mozesz mnie zadziwic rzeczowoscia.

marcin

egon111
08-07-2013, 18:01
Przepraszam. Ale gdzie ja Ciebie obrazilem konkretnie? Obrazam Cie tym ze nie wierze w Twoje nieweryfikowalne rewelacje?
Uwazasz ze moj brak zaufania w cos co nie wiadomo jak dziala, to jest teoria spiskowa? Jesli tak, to mamy troche inna definicje teorii spiskowych.
Teoria spiskowa to by byla jakbys przyszedl z twardymi dowodami pokazujacymi ze toto dziala, a ja z uporem maniaka twierdzil, ze dowody sa zmanipulowane itp.
Nie rozmawiamy to o Twojej wiarygodnosci. Ona mnie malo interesuja biorac pod uwage ze w internecie kazdy jest mniej lub bardziej anonimowy.
Nie rozmwiajamy o stylu pisanie czy poprawnej polszczyznie. Tylko rozmawiamy o urzadzeniu. I nie kopii z ulotki ktora juz tu widzielismy tylko o samej rzeczonej nanokrystalizjacji.

Obraziles sie na moj styl pisania i nie pokazesz mi dowodow? :-) Wiesz ale nie powiesz?
Jak juz pisalem. Ale powtorze. Przy tej dozie informacji (lub raczej jej braku) nie ma o czym w zasadzie rozmawiac. Okreslenie early adopter to ja slyszalem tylko od marketingowcow. Ale mozesz mnie zadziwic rzeczowoscia.

marcin

Kolego,

nie obrażam się na Ciebie, gdybym się obraził to pewnie zachowałbym się inaczej - jeszcze raz powtórzę - wzajemny szacunek. Widzisz, wiele razy w mojej korespondencji Cię doceniam bo uważam, na podstawie tego co czytam na forum, że wiesz o czym piszesz i chwała Ci za to - ja jako obserwator wyrażam też swoje opinie. Może właśnie ze względu na ta anonimowość, o której wspomniałeś, trochę sobie takich uszczypliwości rzucamy - ale cóż takie prawo internetu.

A co do early adopterów to zadziwię Cię bo to właśnie nauka - tym razem nauki społeczne i Everett Rogers oraz jego publikacja z 1962 roku "Diffusion of Innovations".

Szczerze mówiąc to ciekaw jestem jak dalej potoczy sie dyskusja - może mamy tu innowatorów (znowu z Rogersa:)),ktoś kto doświadczył tego typu urządzeń mógłby cos do niej wnieść - pewnie przydałby się jakiś opis i dowód.

A tak z ciekawości - Marcin ty bardziej naukowo czy praktycznie zajmujesz się tematem?

pozdrawiam

Zbyszek

Jastrząb
08-07-2013, 18:48
Szczerze mówiąc to ciekaw jestem jak dalej potoczy sie dyskusja - może mamy tu innowatorów (znowu z Rogersa:)),ktoś kto doświadczył tego typu urządzeń mógłby cos do niej wnieść - pewnie przydałby się jakiś opis i dowód.
Ide o zaklad ze sie nie potoczy. A jesli juz to w kierunkach filozoficznych lub spolecznych nie technicznych. Jesli ktorys z dyskutantow bedzie bardzo zawziety, to pojawi sie paru nowych uzytkownikow forum zeby w pierwszym i jedynym poscie chwalic pod niebiosa rozwiazanie.
Swoja droga ciekawe co nauki spoleczne na to. Bo mi jak pralka dziala to nie siedze na forum o pralkach i nie patrze czy ktos mojego modelu czasem nie krytykuje zeby sie zarejestrowac i zaprzeczac. A z magnetyzerami niestety tak jest czesto. Kupa pozytywnych 1-postowcow.
Generalnie ludzie sie rejesteruja i pisza jeden post jak chca ponarzekac czy ostrzec. W druga strone, raczej nie.




A tak z ciekawości - Marcin ty bardziej naukowo czy praktycznie zajmujesz się tematem?
Ale jakim tematem? Magnetyzerow? W zaden sposob. Nie ma o czym i z kim dyskutowac, nie ma czym sie zajmowac. Swoja droga, wikipedia pisze ze w para stanach USA zabroniono tego sprzedawac, bo nie dziala i sprzedaz nosi znamiona oszustwa :-)

Rzetelna dyskusje techniczna chetnie podejme. I czekam.

marcin

qbek17
08-07-2013, 19:06
Swoja droga ciekawe co nauki spoleczne na to. Bo mi jak pralka dziala to nie siedze na forum o pralkach i nie patrze czy ktos mojego modelu czasem nie krytykuje zeby sie zarejestrowac i zaprzeczac. A z magnetyzerami niestety tak jest czesto. Kupa pozytywnych 1-postowcow.
Generalnie ludzie sie rejesteruja i pisza jeden post jak chca ponarzekac czy ostrzec. W druga strone, raczej nie.

Ostatnio było sporo artykułów na temat nowego sposobu na zarabianie w internecie - pisanie opinii na zamówienie. Ale tam już zauważyli, że najlepsze są opinie od użytkowników z minimum 20 postami ;) Podobno lekarze często z tego korzystają, więc może i sprzedawcy magnetyzerów? ;)

Andrzej Paschek
08-07-2013, 22:45
I sorki, ale to dla mnie z zalozenia dyskwalifikuje to urzadzenie. Naukowcy to takie dociekliwe bestie sa. Wszystko chca wziasc na warsztat i przetestwac, sprawdzic, zrozumiec. Nie zrobili tego? Pewnie dlatego ze urzadzenie ponoc dziala w sposob przeczacy podstawowym prawom fizyki. Tzn, gdyby to mialo tak dzialac jak ponoc dziala to musili byc ten efekt zuwazyc gdzie indziej. Nie beda tego testowac jesli chociaz nie beda mieli przeslanek ze to dziala.

A sa tez przeciez osrodki naukowe ktore zajmuja sie typowo uzdatnianiem wody. Stawiaja modelowe porownawcze instalacje z roznymi zlozami filtracyjnymi po prostu porownujac ktore dziala lepiej. Bez dociekania dlaczego ktores dziala lepiej. Czemuz nie moga przetestowac magnetyzerow w kontrolowanych porownawczych warunkach. Bo poki co nadal opieramy sie na wrazeniu ze po zastosowaniu urzadzenia jest lepiej. A wystarcza dwie identyczne instalacje, takie same przeplywy przez miesiace i porownanie.
Toz to proste.
I jak pisalem. Zobacze cos takiego pierwszy polece kupic urzadzenie.

marcin

Ok, rozumiem Twój punkt widzenia. Tak jak powiedziałem, dla mnie również brak takich badań i publikacji jest sytuacją mało komfortową – wierz lub nie :)

Jeśli chodzi o porównywanie działania to tak jak pisałem, zanim wprowadziłem te urządzenia do swojej oferty, testowałem je na sobie samym, mając wcześniej założonego zwykłego Bewamata. To co zauważyłem to fakt, że kamień faktycznie nie osadza się na urządzeniach takich jak pralka/zmywarka. Tak jak powiedziałem u mnie na czajniku – kamień się osadzał, co miało zapewne związek z tym, że doprowadzamy wodę do 100 stopni.

Generalnie wg mnie, urządzenia, o których rozmawiamy rekomendowałbym osobom, którym zależy na zabezpieczeniu instalacji i urządzeń AGD. Użytkownikom, którym zależy na pozbyciu się wapnia z wody, aby przy okazji też poprawić smak wody - rozwiązanie pod postacią zmiękczacza.

Co do samych testów, to wydaje mi się, że mimo wszystko ze względu na ilość zmiękczaczy/odżelaziaczy jakie przeszły przez moje ręce „trochę” obiektywizmu w sobie miałem i mam pisząc o „magnetyzerach” – choć ja osobiście bym ich tak nie nazywał bo może to wprowadzać w błąd, a nie są to urządzenia, których jak napisałeś zabroniono sprzedawać w niektórych stanach USA.


Jakoś mnie to nie przekonuje - za dużo "pseudonaukowego" słownictwa, a za mało konkretów. W cudowny sposób te nanokryształy łączą się z innymi cząsteczkami, ale omijają szerokim łukiem osady na rurach (przecież instalacja już może posiadać osady powstałe przed zamontowaniem urządzenia)? Nie kupuję tego.


Jak już Jastrząb pisał - jak takie informacje nie są dostępne to zazwyczaj oznacza, że nie ma się czym chwalić. A ekologia tego rozwiązania jest dyskusyjna - zamiast wody zużywasz energię elektryczną.

Tak jak zadeklarowałem w poście, na którego odpowiedziałeś – jeśli wejdę w posiadanie materiałów opisujących dokładnie działanie techniczne, możesz być pewien – podzielę się nimi w tym miejscu. Póki co, w kwestii skuteczności działania tych urządzeń możemy opierać się na osobistych doświadczeniach moich (tak jak mówiłem - założyłem sobie to, przetestowałem i widziałem skutki – w żaden sposób zresztą nie zależało mi na tym żeby to rozwiązanie w jakiś szczególny forować, ze względu na to, że cały czas zajmuję się również zmiękczaczami, a testy i próba wprowadzenia czegoś nowego to nic innego jak odpowiedź na potrzeby klientów – każdy ma inne.) i osób, które zdecydowały się tego rozwiązania używać zarówno w Polsce jak i w Austrii czy w Niemczech.

Co do konkretnego przypadku, przy którym zaczęła się nasza wymiana zdań – tu też zależy co kolega chce osiągnąć, czy chce chronić instalacje, czy zmiękczyć wodę i oprócz ochrony zyskać jeszcze kilka innych korzyści. Myślę, że istotne jest w tym wypadku też to, że montując zmiękczacz jesteś sobie w stanie poprawić przy okazji parametry żelaza. Pytanie, czy jest to dla Ciebie kwestia istotna.



Pozdrawiam

egon111
08-07-2013, 22:53
Ide o zaklad ze sie nie potoczy. A jesli juz to w kierunkach filozoficznych lub spolecznych nie technicznych. Jesli ktorys z dyskutantow bedzie bardzo zawziety, to pojawi sie paru nowych uzytkownikow forum zeby w pierwszym i jedynym poscie chwalic pod niebiosa rozwiazanie.
Swoja droga ciekawe co nauki spoleczne na to. Bo mi jak pralka dziala to nie siedze na forum o pralkach i nie patrze czy ktos mojego modelu czasem nie krytykuje zeby sie zarejestrowac i zaprzeczac. A z magnetyzerami niestety tak jest czesto. Kupa pozytywnych 1-postowcow.
Generalnie ludzie sie rejesteruja i pisza jeden post jak chca ponarzekac czy ostrzec. W druga strone, raczej nie.


Ale jakim tematem? Magnetyzerow? W zaden sposob. Nie ma o czym i z kim dyskutowac, nie ma czym sie zajmowac. Swoja droga, wikipedia pisze ze w para stanach USA zabroniono tego sprzedawac, bo nie dziala i sprzedaz nosi znamiona oszustwa :-)

Rzetelna dyskusje techniczna chetnie podejme. I czekam.

marcin

W sumie to ciekawe co piszesz. Jeśli o społeczne chodzi to wyrażenie swego niezadowolenia jest czymś naturalnym a skrywanie tego w sobie może prowadzić do kłopotów to samo z poczuciem wartości - dobrze więc, że są fora dające możliwość zbiorowej terapii. Ja np bardzo cenię sobie elektrodę bo tam zawsze znajdę co trzeba.
Chyba jednak lepiej będzie jak zamiast wchodzić w filozoficzne dyskusje wrócicie chłopaki do tematu Stefanskiego5.
Ja ze swojego domu powiem tylko tyle, że mam już drugie urządzenie BWT właśnie (pierwsze to jakieś najprostsze było jeszcze sterowane mechanicznie (bez elektroniki) i ponad 10 lat wytrzymało - później nie opłacało sie nic wymieniać i regenerować - wziąłem po prostu kolejne. Myślę, że teraz postęp technologii jest tak szybki, że nie ma sensu szaleć bo i tak technika pójdzie zaraz na przód i wymyślą coś nowego, co skanibalizuje dotychczasowe rozwiązania.

A pytając o zajęcie miałem na mysli szerzej - i żałuję że nie potrafisz oderwać się od cynizmu. Magnetyzery mnie nie bardzo interesują.

pozdrawiam

Jastrząb
09-07-2013, 08:17
Myślę, że teraz postęp technologii jest tak szybki, że nie ma sensu szaleć bo i tak technika pójdzie zaraz na przód i wymyślą coś nowego, co skanibalizuje dotychczasowe rozwiązania. Bledne zalozenie . Dzisiaj sie wszystko tak produkuje zeby za dlugo nie wytrzymywalo i zebys szybko po gwarancji musial kupic nowe :-( Dodatkowo nie dodaje sie do urzadzen calej mozliwej gotowej funkcjonalnosci, tylko co rok dwa po trochu, zeby urzyszkodnik mial parcie na nowy model. Pewnie filtrow to tak bardzo nie dotyczy bo to generalnie proste ustrojstwa.



A pytając o zajęcie miałem na mysli szerzej - i żałuję że nie potrafisz oderwać się od cynizmu. Magnetyzery mnie nie bardzo interesują.
Cynizm metoda walki z absurdem.

marcin

Jastrząb
09-07-2013, 08:22
Tak jak zadeklarowałem w poście, na którego odpowiedziałeś – jeśli wejdę w posiadanie materiałów opisujących dokładnie działanie techniczne, możesz być pewien – podzielę się nimi w tym miejscu. Póki co, w kwestii skuteczności działania tych urządzeń możemy opierać się na osobistych doświadczeniach moich
Mnie dokladne dzialanie techniczne specjalnie nie interesuje. Chce wiedziec czy to dziala. Jak wejdziesz w posiadanie badania najlepiej porowawczego zrobionego w kontrolowanych warunkach pokazujacego ze to dziala, pierwszy polece kupic to urzadzenie.
Poki co pozwole sobie zostac sceptykiem i nie wierzyc w Twoje zapewnienia (znam paru sprzedawcow roznych rzeczy wiem jakie maj metody ;-) .

pozdrawiam,
marcin

Marczak
09-07-2013, 09:53
Mnie dokladne dzialanie techniczne specjalnie nie interesuje. Chce wiedziec czy to dziala. Jak wejdziesz w posiadanie badania najlepiej porowawczego zrobionego w kontrolowanych warunkach pokazujacego ze to dziala, pierwszy polece kupic to urzadzenie.
Poki co pozwole sobie zostac sceptykiem i nie wierzyc w Twoje zapewnienia (znam paru sprzedawcow roznych rzeczy wiem jakie maj metody ;-) .

pozdrawiam,
marcin
Oprócz tego czy to działa ważne by było także... jak to się eksploatuje/serwisuje, jakie są koszta w trakcie użytkowania. Dlaczego nie postawili dwóch zmiękczaczy (tradycyjnego i nano) obok siebie i nie przeprowadzili później dogłębnej analizy wody. Toż to by była rewolucja i marketingowy strzał w dziesiątkę.

Ja bym już urwał tą dyskusję... ewentualnie można założyć osobny wątek. Debata o nanokrystalizacji w dziale "doradzę w sprawie doboru urządzeń" jest dosyć sporym zejściem z tematu.

Jastrząb
09-07-2013, 10:13
Dlaczego nie postawili dwóch zmiękczaczy (tradycyjnego i nano) obok siebie i nie przeprowadzili później dogłębnej analizy wody. Toż to by była rewolucja i marketingowy strzał w dziesiątkę.
Powinni postawic 3. Tradycyjny zmiekczacz, "Nano" i kontrolnie Nic, zeby bylo do czego porownywac. Ale jak juz napisal Qbek, skoro tego nie zrobili to z duza doza prawdopodobienstwa rezultatem takiego porownania nie za bardzo mozna by sie pochwalic :-/

marcin

duke-R
09-07-2013, 14:51
A co myślicie o uzdatniaczu Viessmana? Gość z mojej miejscowości mi zaproponował taką stację + montaż za ok. 2700zł.
W moim domu instalacja pracuje na bardzo zakamienionej wodzie od ok. 7 lat. Czy przed założeniem stacji warto jest jakoś odkamienić układ w tej instalacji czy piecu?



Podaj dokładny model kolego :)

Otóż jest to Viesmann Aqua Home 20-N. Cena za stacje to 2100 + montaż z materiałami to jakieś 400 zł. Co myślicie? Czy zrobić wcześniej analizę wody?
Ile trzeba doliczyć zużycia wody w miesiacu przy średnim zużyciu ok. 4 m3/mc.?

Jastrząb
09-07-2013, 15:16
[CODE]
Otóż jest to Viesmann Aqua Home 20-N. Cena za stacje to 2100 + montaż z materiałami to jakieś 400 zł. Co myślicie? Czy zrobić wcześniej analizę wody?
Ile trzeba doliczyć zużycia wody w miesiacu przy średnim zużyciu ok. 4 m3/mc.?
Jesli jest to woda studzienna to analiza nalezy zawsze zrobic.
Jesli woda wodociagowa wystarczy zapytac wodociagow o parametry wody.
Zloza filtracyjne maja swoje ogrniczenia. Zawartosc tego czy tamtego moze im zaszkodzic.
Trzeba pokazac wyniki badania producentowi i zapytac czy na takiej wodzie ich urzadzenie moze dzialac.

marcin

chemik67
09-07-2013, 17:50
Otóż jest to Viesmann Aqua Home 20-N. Cena za stacje to 2100 + montaż z materiałami to jakieś 400 zł. Co myślicie? Czy zrobić wcześniej analizę wody?
Ile trzeba doliczyć zużycia wody w miesiacu przy średnim zużyciu ok. 4 m3/mc.?
Z tego co widać dosyć popularny ten kompakt, zrób analizę wody i podaj tu wyniki. Cena bardzo przystępna. Szkoda, że nie chwalą się złożem i głowicą :confused:

duke-R
09-07-2013, 23:22
Co do złużycia wody to znalazłem,że ilość potrzebna do regeneracji to 100-120 litrów.

byry007
11-07-2013, 12:04
Możecie mi powiedzieć czym różnią i który lepiej kupic z tych zmiękczaczy

http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-eco-dw20-ruby-line-new-i3375249370.html
http://allegro.pl/zmiekczacz-do-wody-maxi-slim-eco-rx20-super-cena-i3383863491.html

qbek17
11-07-2013, 12:17
Możecie mi powiedzieć czym różnią i który lepiej kupic z tych zmiękczaczy

Różnią się przede wszystkim kolorem ozdobników na obudowie... Poza tym to ta sama chińska głowica RX (po zdjęciach ani opisie nie stwierdzisz nawet czy to ten sam model) i najtańszy jonit (w jednym opisie chwalą się, że Purolite ale miałbym wątpliwości bo takie zestawy przychodzą prosto z chin i nikt nie ma pewności co w nich siedzi).

Jastrząb
11-07-2013, 12:34
Możecie mi powiedzieć czym różnią i który lepiej kupic z tych zmiękczaczy
Jak juz napisal qbek. Lepiej nie kupowac zadnego z nich.

marcin

bruder
11-07-2013, 14:22
Jak juz napisal qbek. Lepiej nie kupowac zadnego z nich.

marcin

U mnie w Olsztynie takie samo urządzenie proponują w sklepie w cenie 2550 zł brutto po upuście! I nawet byłem zainteresowany!
Dobrze, że zacząłem drążyć temat w Internecie.
No dobra, to podpytam. Rodzina 4 osobowa, nowy dom, woda twardość 11 stopni niemieckich, z wodociągu.
Najtańszy zmiękczacz składany, ze źródłem Purolite C100E 16 litrów, podsypka żwirowa 2kg, głowica RX636B, gwarancja 24 miesiące, kosztuje ok.1100zł.
http://bit.ly/18b2hz7

Następny sensowny zmiękczacz na głowicy Autotrol Logix 255/760, źródło to samo tylko 20 litrów kosztuje około 900zł więcej.
http://bit.ly/1b2D9uL

lub Viessmann AH 20N - tu już więcej o 1000zł

Więcej nie wydam, bo budżet ograniczony.

Czy warto dopłacać? Pewnie miliony osób używają RX-ów nie mając żadnych problemów i nie wiedząc, że to "chiński badziew". Różnica 900zł spora, czy odczuję różnicę jakości w codziennym użytkowaniu? Regeneracja taka sama objętościowa, współprądowa. Różnica pojemności złoża pewnie nie ma w moim przypadku aż takiego znaczenia. Koszt eksploatacji podobny, pewnie różnica w cenie nie zwróci się nigdy (gdyby brać ją jako kryterium wyboru). Koleżanka obok zainstalowała zmiękczacz po roku od wprowadzenia. W życiu nie interesowała się co jej montują. Ma zmiękczacz jakiś prosty, o mniejszej pojemności (3 osoby), na głowicy BNT-1650F. Też pewnie chińszczyzna. Cieszy się, że brak nalotów, kamienia. Żadnych problemów.

Gdyby te najtańsze kosztowały najmniej 1500zł to chyba dołożyłbym te 4 stówki. Ale te za 1500 są takie same jak ten za 1100zł i dopłata 900zł już jest spora. 30 worków soli - starczy na kilka dobrych lat ;)

Co proponujecie wybrać. Może jest coś ciekawego cenowo pomiędzy moimi propozycjami?

Pytanie dodatkowe: czy w obu tych głowicach można ustawić wstępnie twardość wody surowej?

Witek

qbek17
11-07-2013, 14:36
Obawiam się, że w żadnej z tych głowic nie ustawisz nic poza "objętością między regeneracjami".
Pewnie masz rację - wiele osób nie interesuje się co to za sprzęt stoi i "kosztuje", więc można przyjąć, że po co przepłacać... ale z drugiej strony jak będziesz miał pecha i akurat twój egzemplarz okaże się wadliwy to koszty usuwania skutków mogą znacznie przekroczyć 900 PLN. Pytanie jakie ryzyko jest dla ciebie akceptowalne?

byry007
11-07-2013, 21:34
A jakie skutki mogą być jak bedzie wadliwy ?? bedzie cos nie tak to jest 24 miesiecy gwaracji i ten za 1100 zł i pewnie ten za 2500 tez tyle czasu ma gwarancje

qbek17
11-07-2013, 22:52
A jakie skutki mogą być jak bedzie wadliwy ?? bedzie cos nie tak to jest 24 miesiecy gwaracji i ten za 1100 zł i pewnie ten za 2500 tez tyle czasu ma gwarancje

Chyba najgorszy o jakim słyszałem to zalanie sporej części domu... gwarancja nie obejmuje skutków wadliwej pracy urządzenia. Oczywiście to przypadek ekstremalny i na pewno nieczęsto się to zdarza.

bruder
11-07-2013, 23:35
A jakie skutki mogą być jak bedzie wadliwy ?? bedzie cos nie tak to jest 24 miesiecy gwaracji i ten za 1100 zł i pewnie ten za 2500 tez tyle czasu ma gwarancje

Pewnie chodzi o to, że głowica może "popuścić" wodę, ktora zaleje pomieszczenie. Nie wiem jak często to się zdarza, ale pewnie z racji, że to wyrób chiński, to może być bardziej prawdopodobne. Ale przecież zdarzyć się to może i amerykańskim głowicom. Pytanie jak duże jest tego prawdopodobieństwo w tanim zmiękczaczu? Może warto w takim razie zamontować na podłodze obok zmiękczacza czujnik zalania? Tak dla spokoju bo chyba kwestią wyjątkowego pecha musiałoby być taaakie uszkodzenie akurat twojego urządzenia

Marczak
12-07-2013, 10:56
Szczerze mówiąc zastanawiam się skąd się bierze ta chęć iluzorycznej oszczędności wśród polskich konsumentów. Moim zdaniem oszczędzać można na zakupach spożywczych, ciuchach, a nawet czasami sprzęcie RTV, ale nie na urządzeniach, które mają za zadanie działać przez naprawdę długi czas.

Weźcie pod uwagę, że to jest inwestycja. Ja już wiele razy się naciąłem na iluzoryczne oszczędności kupując jakieś sprzęty do domu.... chociażby wiertarkę, szlifierkę po taniości, bo akurat te były w promocji i nie chciałem wydawać więcej kasy. TO BŁĄD. Takie urządzenia mają działać DŁUGO i bezawaryjnie.

Przykład może średnio adekwatny, ale sory... kupienie zmiękczacza za 1000zł dla 4 osobowej rodziny to trochę śmiech na sali. Już lepiej kupić sobie osobno butle, pojemnik na solankę, głowice, złoże i samemu coś sklecić...

Jastrząb
12-07-2013, 11:12
Szczerze mówiąc zastanawiam się skąd się bierze ta chęć iluzorycznej oszczędności wśród polskich konsumentów.
Na to niestety jest prosta odpowiedz. Napiety budzet domowy. Gdy wkurzasz sie bo frank skoczyl o 3gr, a palpitacji dostajesz gdy skoczy o 10gr, gdy zastanawiasz sie czy do 1-go wystarczy, to ostatnia rzecza jest gdybanie czy zmiekczacz za 1000PLN pozyje krocej niz ten za 2000PLN.
Co nie zmienia faktu, ze "biedny kupuje 2 razy". Sam to wielokrotnie przerabialem. Jak potrzebuje czegos co bedzie dzialac lata, to w miare mozliwoscie kupuje drozej niz taniej w nadziei ze kupuje lepsze urzadzenie.



Przykład może średnio adekwatny, ale sory... kupienie zmiękczacza za 1000zł dla 4 osobowej rodziny to trochę śmiech na sali. Już lepiej kupić sobie osobno butle, pojemnik na solankę, głowice, złoże i samemu coś sklecić...Obawiam sie ze kupienie tego osobno w detalu nie wyjdzie duzo taniej. A hurtownie raczej nie sa sklonne sprzedawac detalistom bo nie chca sie wozic z gwarancja gdy Kowalski cos spaprze. Przynajmniej tak wynika z moich obserwacji.


marcin

bruder
12-07-2013, 12:52
Czy kupienie tego samego za 1600 jest już ok? Chodzi o to, że lepiej będę się czuł bo wydałem więcej? Technika 100% ta sama co przy tym za 1000zł

Generalnie wszyscy mają rację. Prawdą jest, że nie powinno się kupować najtańszych rzeczy. Dotyczy to również, a może przede wszystkim, artykułów spożywczych :).
I prawdą jest, ze budżet piszczy, szczególnie przy wykańczaniu budowy, kiedy pieniędzy już brak, a wtedy każdy zakup jest drogi.

Pytanie jest tylko, ile powinien kosztować dobry zmiękczacz? Czy ten za 1500 jest już ok? A może dobre zaczynają się dopiero od 2k? Pewnie zależy co i dla kogo. Ja to widzę tak, że na moje potrzeby te w granicach 1300-1800 są dokładnie takie same jak ten za 1100zł, który zresztą w sklepach internetowych też potrafi kosztować 1500-1600zł.
Zmianę widzę dopiero w urządzeniach za ok. 2000zł. Ale zmiana polega na innej głowicy. Reszta ta sama. I tu mam wątpliwości czy ta głowica warta jest dopłaty 1000zł.
Wydaje mi się, że rzeczywistą różnice robią urządzenia od 2500zł. Taki Flamingo - głowica Clack, jonit monosferyczny, płukanie przeciwprądowe, itd. Tu są rzeczywiście lepsze komponenty.
Tylko, że tak jak przy lepszym ciuchu, jedzeniu poczuję różnice w jakości produktu końcowego i w smaku, to z każdego zmiękczacza woda będzie TAKA SAMA. Jakbym miał otrzymać inny jakościowo produkt końcowy to byłaby inna sytuacja.

Tu tylko chodzi o wygodę użytkowania i ewentualne awarie. Ale tutaj to już trzeba wróżki czy akurat Clack wytrzyma 20lat, czy będziesz miał pecha i wysiądzie wcześniej od chińskiego RX-a.

Jeśli uważacie inaczej, to może rzeczywiście polecicie coś sensownego dla 4 osobowej rodziny. Twardość wody 11 stopni niemieckich.

Jastrząb
12-07-2013, 13:03
Czy kupienie tego samego za 1600 jest już ok? Chodzi o to, że lepiej będę się czuł bo wydałem więcej? Technika 100% ta sama co przy tym za 1000zł

Generalnie wszyscy mają rację. Prawdą jest, że nie powinno się kupować najtańszych rzeczy. Dotyczy to również, a może przede wszystkim, artykułów spożywczych :).
I prawdą jest, ze budżet piszczy, szczególnie przy wykańczaniu budowy, kiedy pieniędzy już brak, a wtedy każdy zakup jest drogi.

Tu tylko chodzi o wygodę użytkowania i ewentualne awarie. Ale tutaj to już trzeba wróżki czy akurat Clack wytrzyma 20lat, czy będziesz miał pecha i wysiądzie wcześniej od chińskiego RX-a.

Jeśli uważacie inaczej, to może rzeczywiście polecicie coś sensownego dla 4 osobowej rodziny. Twardość wody 11 stopni niemieckich.

Tu nie chodzi o cene. Jak sam zauwazyles tylko komponenty. Jak dobrze poszukasz to znajdziesz taki zmiekczacz za 5000PLN. Moj sasiad zaplacil za 10" odzelaziacza kiedys tyle co ja za 2 filtry 13" plus lampa UV. Bo On mial firme z polecenia i nie zainteresowal sie cena. Wyszedl z zlozenia ze polecana firma go nie naciaga.
RX to tania glowica bez serwisu i czesci zamiennych. Clack produkt istniejacy wiele lat.

Clack nie popracuje raczej 20lat. Pewnie cos kolo silnika sie zuzyje. Ale ma jedna zalete ponad rzeczonym RX-em. Najmniejsza zebatke, czy klapke do niego kupisz. RX-a kupisz calego nowego.

A co jeszcze sie moze z RX-em podziaiac co tu bylo ostatnio opisywane, to to ze sie zawiesi na jednym etapie (np plukaniu) i nie pojdzie dalej. Czlowiekowi nowy dom zalalo przy pierwszej regeneracji bo instalator idiota rury sciekowej do kanalizacji nie wlozyl. Ale jak zamiast 100L poleci CI pare metrow szesciennych do szamba czy oczyszczalni to jakies smierdzace klopoty moga z tego wyniknac.

marcin

oliwkawawa
12-07-2013, 13:23
Witam,

Jestem zielona w temacie uzdatniania wody, i w ogóle konieczności posiadania takich urządzeń.
Budowa jest na takim etapie, że to ostatni moment aby podjąć decyzję.
Woda jest miejska, cytuję informację z Zakładu Wodociągowego w mojej mieścinie: "Jest to typowa woda czwartorzędowa, twarda o parametrach zezwalających na jej spożywanie" oraz "Na terenie gminy "xxxxx" woda podawana do sieci wodociagowej ma zawartość od 253 do 357 mg CaCO3 czyli jest to woda twarda i bardzo twarda.

Z praktyki wynika, iż dobrze jest stosować calgonit, a do żelazek dodawać wodę demineralizowaną (do nabycia na każdej stacji benzynowej). Zmywarki i pralki, jeżeli wymagają stosownych ustawień, należy ustawić na wodę twardą. Odzielną sprawą jest piec co. Ze względu na jego cenę i ochronę można przewidzieć w układzie zasilającym w wodę magnetyzer lub inne urządzenie do uzdatnienia wody."

Czyli co? Montować stację uzdatniania?

Dziś wieczorem siądę do tego wątku i postaram się poczytać co nieco.

Jakie stacje są dobre, najlepiej w dobrej relacji jakość=cena.


Pozdrawiam:)

Jastrząb
12-07-2013, 13:34
zawartość od 253 do 357 mg CaCO3 czyli jest to woda twarda i bardzo twarda.

Czyli co? Montować stację uzdatniania?
Dziś wieczorem siądę do tego wątku i postaram się poczytać co nieco.
Jakie stacje są dobre, najlepiej w dobrej relacji jakość=cena.
Pozdrawiam:)
Norma siega az do 500mg, wiec napisali Ci z wodociagu slusznie ze nadaje sie do spozywania.
253mg to juz troche. A 350 naprawde sporo. Glownie dla ochrony pieca raczej bym sie zdecydowal na zmiekczanie.
Jak juz bylo pisane powyzej - sa rozwiazania tanie i sa rozwiazania dobre. Tanie i dobre to wymierajacy gatunek ;-)
Przeczytaj watek jak beda pytania to wal smialo.

marcin

oliwkawawa
12-07-2013, 14:36
przeczytać ten wątek? :O całego nie dam rady... nie przy moim absorbującym dziecku :( i nie do poniedziałku... w poniedziałek wchodzi hydraulik, czasu mało, jedno jest już chyba pewne, na pewno stacja powinna być. Kwestia tego jaka? Ale na to mam więcej czasu niż do wizyty hydraulika prawda?

Czy mam liczyć na to, że hydraulik będzie wiedział co i jak zrobić, aby potem można było podłączyć stację? Czy lepiej pewną wiedzę posiąść i w razie czego pouczyć hydraulika? :D

Gdzieś czytałam o osobnej rurce do wody, która będzie omijać stację. Aby można było taką wodę "twardą" używać do gotowania wody na herbatę czy zup.. Prawda to/

oliwkawawa
12-07-2013, 14:45
Jeszcze jedno zapewne głupie pytanie. Czy do takiej stacji potrzebne jest zasilanie elektryczne? U mnie już po elektryce i po tynkach. Nie przewidziałam tego wcześniej więc...?


edit: już doczytałam że potrzebne będzie gniazdko elektryczne, idę zaraz poszukać czy mam jedno na zbyciu w kotłowni ;)

byry007
12-07-2013, 15:00
Co do serwisu to jest nawet
http://www.domwody.pl/serwis.html

A tak po za tym to u mnie w sklepie kosztuje 1800zł tak samo jak piec w sklepie kosztuje 3800zł a ja na alegro kupiłem za 3100 kupiłem gorszy bo tańszy ??

Marczak
12-07-2013, 21:18
Jest to typowa woda czwartorzędowa, twarda o parametrach zezwalających na jej spożywanie" oraz "Na terenie gminy "xxxxx" woda podawana do sieci wodociagowej ma zawartość od 253 do 357 mg CaCO3 czyli jest to woda twarda i bardzo twarda.
To są wartości, przy których już wypada zamontować filtr na cały dom. Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo instalacji, urządzeń AGD oraz pieca. Nie wspominając już o nalotach na bateriach itp. ;)


Czy mam liczyć na to, że hydraulik będzie wiedział co i jak zrobić, aby potem można było podłączyć stację? Czy lepiej pewną wiedzę posiąść i w razie czego pouczyć hydraulika? :D
Powinien wiedzieć... podkreślam - POWINIEN. Najlepiej jak sam zmiękczacz zainstalowałaby firma, od której kupisz urządzenie. Niby instalacja to nie jest wielka filozofia, ale nigdy nic nie wiadomo. Lepiej dmuchać na zimne niż pływać w piwnicy ;)



Gdzieś czytałam o osobnej rurce do wody, która będzie omijać stację. Aby można było taką wodę "twardą" używać do gotowania wody na herbatę czy zup.. Prawda to?
Ale po co robić ten by-pass? Toż to jest wielka zaleta, że kamień nie osadza Ci się w czajniku, grzejniku, ekspresie itp itd. Jeżeli boisz się straty minerałów to weź pod uwagę, że w procesie gotowania woda traci wszystkie minerały (stąd kamień w czajniku - to nic innego jak wapń i magnez poddane reakcji chemicznej). Kawa/Herbata bez nalotu to luksus :cool:

George29
12-07-2013, 23:00
Mając takie dane sam możesz sobie zamówić i złożyć tą stację olewając firmę która nie jest w stanie sama zaproponować nic więcej poza "standardem".

Witam wszystkich!
W końcu zdecydowałem się na coś konkretnego. Po bardzo długiej analizie wybrałem zestaw:
- głowica Autotrola 255/762
- butla 10x54 Wave Cyber
- złoże Cristal Right 200 42 L
- podsypka z grubego żwiru ok. 6 kg
- zbiornik solanki 100L
- przed SUW filtr sedymentacyjny sznurkowy 10" o grubości 20u
- za SUW filtr sedymentacyjny z KDFem.
Odpłukiwanie złoża co 4 m3 lub 10 dni.
Zobaczymy co z tego wyjdzie. Ale pierwsze efekty są obiecujące...
Dziękuję raz jeszcze za pomoc wszystkim!

byry007
13-07-2013, 13:20
Ile Cie taki zestaw będzie kosztował?

Andrzej Paschek
13-07-2013, 19:54
przeczytać ten wątek? :O całego nie dam rady... nie przy moim absorbującym dziecku :( i nie do poniedziałku... w poniedziałek wchodzi hydraulik, czasu mało, jedno jest już chyba pewne, na pewno stacja powinna być. Kwestia tego jaka? Ale na to mam więcej czasu niż do wizyty hydraulika prawda?

Czasu masz w zasadzie do woli - ważne aby mieć miejsce na przyszły uzdatniacz/zmiękczacz wody. W miejscu gdzie chcesz postawić zmiękczacz powinna być kanalizacja, tak żeby można było do niej spuścić wodę po regeneracji złoża w zmiękczaczu. Samo urządzenie powinno być założone już za wodomierzem, ale to pewnie już wiesz :)



Czy mam liczyć na to, że hydraulik będzie wiedział co i jak zrobić, aby potem można było podłączyć stację? Czy lepiej pewną wiedzę posiąść i w razie czego pouczyć hydraulika? :D

Liczyć warto na siebie :) poważnie to tak jak już napisali koledzy powinien wiedzieć, ale często nie do końca mają świadomość tego co robią. Nie raz, z racji autoryzacji, byłem uruchamiać urządzenie, które podłączone było w taki sposób, że nie miało prawa zadziałać - dlatego warto być mniej więcej świadomym rozwiązania jakie chcesz, żeby Ci zamontowali.



Gdzieś czytałam o osobnej rurce do wody, która będzie omijać stację. Aby można było taką wodę "twardą" używać do gotowania wody na herbatę czy zup.. Prawda to/

Faktycznie, często można spotkać się z takimi radami, ale tak jak napisał kolega wyżej nie do końca ma to sens. To rozwiązanie jest w zasadzie podyktowane tym, że do spożycia poleca się wodę, której twardość nie jest zredukowana do 0... powinno być coś w okolicy 8 stopni w skali niemieckiej. Twardość będziesz mogła sobie ustawić na zmiękczaczu - od Ciebie zależy czy zjedziesz z nią do 0 czy zdecydujesz się na wodę miękką, ale nie konkretnie na 0 stopni. Minerały minerałami, ale tak jak napisał Marczak herbata z miękkiej wody to prawdziwy luksus :)

Z ciekawostek, na rynku są urządzenia, które pozwalają na dostarczenie wody np. o dwóch stopniach twardości, ale ich koszt jest wyższy niż tych, które oferują jeden stopień na całą instalację.

Co do konkretnego urządzenia, pewnie jak miałaś okazję przeczytać - do wyboru do koloru, będziesz mogła zdecydować się na urządzenia różnych firm - wykorzystujących szeroko stosowane podzespoły i używających swoich wynalazków - osobiście odradzam chińszczyznę, ze względu na to, że chcąc oszczędzić nierzadko można wpędzić się w podwójne wydatki.

Pozdrawiam
Andrzej

George29
13-07-2013, 20:49
Ile Cie taki zestaw będzie kosztował?

3900 brutto z robocizną - montaż podejścia.

byry007
14-07-2013, 11:01
A nie widziałem że kolega z konina jest

dziubek12
15-07-2013, 14:58
Witam.
Może mi ktoś podpowiedzieć, co mogę sam przeczyścić w mojej stacji?
Był kiedyś człowiek z serwisu, przedmuchał jakieś sitka, skasował, co się należy......
- Może sam mógłbym od czasu do czasu sobie pomóc?

qbek17
15-07-2013, 19:58
Witam.
Może mi ktoś podpowiedzieć, co mogę sam przeczyścić w mojej stacji?
Był kiedyś człowiek z serwisu, przedmuchał jakieś sitka, skasował, co się należy......
- Może sam mógłbym od czasu do czasu sobie pomóc?

To zależy jaką masz "stację" :)

dziubek12
16-07-2013, 08:55
To zależy jaką masz "stację" :)

GE Osmonics bodajże - nie mam jej pod ręką, żeby dokładnie sprawdzić model. Sterownik Logix.
Głównie chodzi mi o to, gdzie jest filtr siatkowy w urządzeniu. Serwisant kiedyś wyjmował to i czyścił, bo dosyć dobrze był zatkany. Myślę, że mógłbym spokojnie sam to robić od czasu do czasu.

Tak na szybko - mniej więcej wygląda to jak niżej
http://sklepzfiltrami.pl/Kolumna_weglowa_ESP_100W-334.html

Oczywiście zabudowane zbiornikiem na solankę.

Jastrząb
16-07-2013, 11:00
GE Osmonics bodajże - nie mam jej pod ręką, żeby dokładnie sprawdzić model. Sterownik Logix.
Głównie chodzi mi o to, gdzie jest filtr siatkowy w urządzeniu. Serwisant kiedyś wyjmował to i czyścił, bo dosyć dobrze był zatkany. Myślę, że mógłbym spokojnie sam to robić od czasu do czasu.

Tak na szybko - mniej więcej wygląda to jak niżej
http://sklepzfiltrami.pl/Kolumna_weglowa_ESP_100W-334.html

Oczywiście zabudowane zbiornikiem na solankę.
Filtr siatkowy w glowicy? A nie czyscil czasem serwisant inzektora do zasysania solanki?

marcin

dziubek12
16-07-2013, 11:07
hm..nie jestem pewien
- w każdym razie mam dosyć kiepską wodę i od czasu do czasu zapycha różności.
Ale tak, czy inaczej - gdzie jest ten inżektor?

Jastrząb
16-07-2013, 11:34
hm..nie jestem pewien
- w każdym razie mam dosyć kiepską wodę i od czasu do czasu zapycha różności.
Ale tak, czy inaczej - gdzie jest ten inżektor?
Zapachany inzektor powoduje ze nie pobiera sie solanka do regeneracji czyli klopoty.
Zgaduje ze mowa o wodzie wodociagowej?
Nalezaloby przed kolumna jakis filtr wstepny zamontowac zeby wylapal syf plynacy z woda.

Inzektor jest gdzies z boku glowicy. Wrzuc do googla typ glowicy + manuall to znajdziesz instrukcje.
Tam bedzie wyrysowane gdzie to jest dokladnie.

marcin

dziubek12
16-07-2013, 11:38
Woda ze studni; filtr sznurkowy przed urządzeniem.
W wodzie jest dużo manganu i żelaza, które zapychają "na czerwono"......

Czym najlepiej czyścić takie rzeczy? Z domowych sposobów widzę dosyć dobrze działa kwasek cytrynowy.

dziubek12
16-07-2013, 11:43
[QUOTE

Inzektor jest gdzies z boku glowicy. Wrzuc do googla typ glowicy + manuall to znajdziesz instrukcje.
Tam bedzie wyrysowane gdzie to jest dokladnie.

marcin[/QUOTE]

Wychodzi na to, że to jest to
http://www.filtrydowody.gorzow.pl/files/logix.pdf
Odkręcałem nakrętkę inżektora, tylko nic nie mogłem wyjąć z otworu, co by nadawało się do czyszczenia.
Jak wyjąć sitko i sam inżektor?

Jastrząb
16-07-2013, 11:59
Wychodzi na to, że to jest to
http://www.filtrydowody.gorzow.pl/files/logix.pdf
Odkręcałem nakrętkę inżektora, tylko nic nie mogłem wyjąć z otworu, co by nadawało się do czyszczenia.
Jak wyjąć sitko i sam inżektor?

W inzektorze jest cieniutka dziurka i to ona sie moze zatkac.
Ale z instrukcji wynika ze z drugiej strony glowicy jest pod zatyczka faktycznie filtrek.

marcin

dziubek12
16-07-2013, 12:06
Jak wyczyścić zatem inżektor?
Bo filtr trzeba chyba jakoś wyjąć...