PDA

Zobacz pełną wersję : UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 [22] 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61

Jastrząb
16-01-2014, 14:30
edit: Czy wszystkie głowice FLECK są dobre? Czy akurat 2510 jest najlepsza...
Jak wybierzesz cos z trojki Fleck, Clack, Autotrol to bedzie dobrze.
Takiego Fleck'a Ci bedzie polecal Hytry ale Qbek poleci Ci Claka. To juz preferencje konkretnego instalatora.
Rzeczony fleck to urzadzenie mechaniczne ustawianie czasow wymaga "zdolnosci zegarmistrzowskich". Clack jest w pelni elektroniczny gdzie zgrabnymi przyciskami na ekranie ustawisz co zechcesz.

Hytry twierdz ze do odzelaziacza to tylko ten Fleck bo utlenione zelazo to taka brazowa tlusta breja ktora potrafi Clack's zatkac i unieruchomic co wymaga czyszczenia. Fleck ma wedlug jego slow budowe ruskiego czolgu i z kazdym syfem sobie poradzi.

Ale Ty nie masz zbiornika hydroforowego gdzie woda styka sie bezposrednio z powietrzem przez co zelazo sie utlenia i wytraca w postaci rzeczonej mazi. Jesli zastosujesz w zasadzie jedyne zloze odzelaziajace ktore mozesz (greensand) to zadziala to tak samo dobrze na kazdej glowicy. Co wiecej, Clack'a w najbardziej wypasionych wersjach mozesz wszystkie kroki regeneracji co do minuty poustawiac. Jak jest w tym mechanicznym Flecku - tego nie wiem.

Ja mam clack'a wode z prawie 4mg zelaza i od 4 latach wbrew zapewnieniom Hytrego zatkac sie nie chce. A zelazo sie utlenia w 300L hydroforze i cala ta breja idzie na kolumne.

Moja prywatna teoria jest taka, ze jesli studnia podaje Ci piasek czy mul jakis to to moze skutecznie pomoc w rzeczonym zatykaniu. Filtr wstepny przed kolumna filtracyjna powienien tu pomoc.

marcin

matthan
16-01-2014, 14:54
Moja woda wygląda "krystalicznie"( może po napełnieniu butelki widać lekkie zabarwienie na żółto - ale na prawdę lekkie), jedynym problemem jaki widzę to kamień, osad w toalecie, który systematycznie się tworzy ( w spłuczce wygląda jak rdza) i zapach żelaza...
Z tego co widzę to pewnie ten clack będzie ok ;]
Jak ktoś może to niech wyśle mi na prv bardzo konkretne modele, bardzo bym prosił!
Nie zależy mi, aby to montowali bo mam dobrego hydraulika, dlatego może być każda firma z Polski ;]

Jastrząb
16-01-2014, 15:03
Moja woda wygląda "krystalicznie"( może po napełnieniu butelki widać lekkie zabarwienie na żółto - ale na prawdę lekkie), jedynym problemem jaki widzę to kamień, osad w toalecie, który systematycznie się tworzy ( w spłuczce wygląda jak rdza) i zapach żelaza...
Z tego co widzę to pewnie ten clack będzie ok ;]
Jak ktoś może to niech wyśle mi na prv bardzo konkretne modele, bardzo bym prosił!
Nie zależy mi, aby to montowali bo mam dobrego hydraulika, dlatego może być każda firma z Polski ;]

To nalej tej wody do polowy butelki, wybeltaj zdrowo zeby wymieszac z powietrzem i odstaw na 24h. Zobaczysz co Co na dnie butelki sie osadzi ;-)
Obserwuj tez po drodze. Po 1-2h woda sie zrobi koloru cienkiego soku jablkowego prawdopodobnie.

Zarowno greensand jak i ecomix bedzie wymagal poustawiania czasow regeneracji, odstepow miedzy regeneracjami itp. Nawet zdolny hydraulik moze nie podolac bo mu zwyczajnie wiedzy nie starczy. Jesli nawet kupisz on-line filtr, to dostaniesz osobno zloza w workach, i wszystkie czesci. Trzeba wsypac zloze, wiedziec jak przeprowadzic pierwsza regeneracjie, potem toto poustawiac do pracy. Odradzalbym robienie to samemu bo takie zloza zle regenerowane mozna uszkodzic.

marcin

Hytryulik
16-01-2014, 20:06
Powiem wam szczerze, że nadal was nie rozumiem... Jeśli piszą wyraźnie, że złoże jest w stanie załatwić do 15mg/l Fe to znaczy, że da radę tylko kwestia dobrego urządzenia i ilości złoża... ja tak to widzę. Możliwe, że czegoś nie rozumiem, to mi wytłumaczcie...

Edit:
no to co wy na to?
http://www.greenfilter.com.pl/ecomix/broszura_ecomix.pdf

Ciekawe czy mi zagwarantują dobrej jakości wodę po takim urządzeniu ;]
Papier wszystko przyjmie nawet i 15 mg ale w Polsce to nie zdaje egzaminu. Jeżeli jest to rejon Augustowa to twoja woda na pewno capi żelazem i tu musisz wodę napowietrzyć. Po napowietrzeniu żelazo stanie się błotem które będzie zalepiać złoże, w tym momencie jakie by to zloże nie było nie będzie działać. Dlatego Tobie jako pierwszy potrzebny zwykły odżelaziacz im prostrzy tym lepszy, aby automatyka to wytrzymała. Na pewno Twojej wody nie przeżyje chiński śmieć. Ni i bez wymiany zbiornika długo nie pociągniesz.

Jastrząb
16-01-2014, 20:31
Papier wszystko przyjmie nawet i 15 mg ale w Polsce to nie zdaje egzaminu. Jeżeli jest to rejon Augustowa to twoja woda na pewno capi żelazem i tu musisz wodę napowietrzyć. Po napowietrzeniu żelazo stanie się błotem które będzie zalepiać złoże, w tym momencie jakie by to zloże nie było nie będzie działać. Dlatego Tobie jako pierwszy potrzebny zwykły odżelaziacz im prostrzy tym lepszy, aby automatyka to wytrzymała. Na pewno Twojej wody nie przeżyje chiński śmieć. Ni i bez wymiany zbiornika długo nie pociągniesz.
Tu sie szczerze mowiac zgubilem. W domowych warunkach przy niewielkich przeplywach, solidnym plukaniu zloza co pare dni nic mu sie nie powinno posklejac. Jakby miesiacmi zloza nie plukal to pewnie szansa posklejania zloza wzrasta. Ale mam sasaida ktory nawet nie wie co ma w filtrze (jakis piasek/dolomit zakladam) i plucze go .... jak mu woda w kranie sie robi zolta, czyli co jakies 2 miesiace. Hydrofor ma ocynkowany. I tak zyje od wielu lat. Ile ma zelaza niestety nie wiem, ale po wyplukaniu woda mu przynajmniej organoleptycznie wraca do normy. Wiec bym nie przesadzal. Jesli bys niedoplukiwal, plukal za krotko lub za slabym strumieniem to cos pewnie moglo by sie dziac. PRzy prawidlowej eksploatacji. Sie bym nie martwil.

Wiadomo ze z hydroforem ocynkowanym byloby by lepiej przy takich ilosciach Fe. Co sie utleni w zbiorniku to juz latwo wyfiltrowac. Ale jak autor nie chce/nie moze wymienic zbiornika (np brak miejsca) to bralbym na jego miejscu duzy, 14" greensand i II stopien. Greensanda i inzektora trzeba pilnowac i tyle.

Jesli zas jest miejsce na nowy zbiornik to ja zawsze przekonuje do wymiany hydroforu na ocynkowany ze wgledu na koszty! Placisz 1000PLN za nowy zbiornik ale nie placisz za nadmanganian i ciut wieksza ilosc sciekow. Nadmanganian i scieki te 1000PLN beda kosztowaly w perspektywie 2-3 lat pewnie.

Z sciekawosci zapytam. Spotkales kiedys zbrylone zloze w warunkach domowcyh?

marcin

matthan
16-01-2014, 20:48
Zrobiłem dzisiaj test twardości:

KH TwW ( twardość węglanowa) - 26°n= 9,282mval/l=165,2ppm=464,1 mg/l CaCO3
GH TwO (twardość ogólna) - 29°n=10,353mval/l=184,3ppm=517,65mg/l CaCO3

Hytryulik
16-01-2014, 21:14
Z sciekawosci zapytam. Spotkales kiedys zbrylone zloze w warunkach domowcyh?

marcin

proponuję Ci pojechać do Ekomechu z Ząbek. Adam ma na placu klika butli z zcementowanym złożem aby straszyć klientów przed lekceważeniem serwisowania urządzeń jak i rury w całości zarośnięte żelazem po 3-4 latach użytkowania . 13 ja mu parę lat temu dostarczyłem.

qbek17
16-01-2014, 21:27
Zrobiłem dzisiaj test twardości:

KH TwW ( twardość węglanowa) - 26°n= 9,282mval/l=165,2ppm=464,1 mg/l CaCO3
GH TwO (twardość ogólna) - 29°n=10,353mval/l=184,3ppm=517,65mg/l CaCO3

Z taką twardością to na pewno nie ma sensu iść w jeden stopień na multijonicie.
W ramach "ciekawostki" mogę powiedzieć, że widziałem aplikację AquaMulti przy twardości ponad 1000 mg/l (ale tam było ok 1 m3 jonitu i większe przepływy) i nadal schodziło żelazo i mangan - ale nie jest to rozwiązanie na domowe warunki.

matthan
16-01-2014, 21:46
No dobra doszliśmy już, że dwustopniowa filtracja, ale co jak i gdzie:
pierwszy odżelaziacz Greensand( jaka jest różnica kosztów w eksploatacji względem solankowych złóż)
a potem?

Jastrząb
16-01-2014, 22:47
No dobra doszliśmy już, że dwustopniowa filtracja,
Doszlismy!! Musilismy sie niezle nagimnastykowac zebscie mogli do tego dojsc :P ;-)



ale co jak i gdzie:
pierwszy odżelaziacz Greensand( jaka jest różnica kosztów w eksploatacji względem solankowych złóż)
a potem?
Do regeneracji 13" greensandu bedziesz potrzebowal jakies 150g nadmanganianiu. Przy takiej ilosci Fe to co pare dni., Powiedzmy 6 razy w miesiacu. W zaokragleniu 1kg nadmanganiu na miesiac. Jak poszukasz to znajdziesz w okolicy 25PLN za kilogram. Do tego scieki, przy 6 regeneracjach to pewnie i ze 2-3m3 miesiecznie, wiec jesli masz szambo to pewnie wiecej niz za nadmanganian. Za sama chemie wyjdzie 300PLN rocznie. Jak pisalem, jesli masz miejsce to ja bym wstawil duzy zbiornik ocynkowany i odzelaziacz ze zlozem ktore sie tylko plucze woda. Wody pojdzie ciut mniej na regeneracje, odejdzie nadmanganian, wiec pewnie mozna liczyc na 400PLN mniej rocznie na eksploatacji. A taki zbiornik to pewnie 1000PLN, wiec mowa o 2-3 latach.
O multijonitach sie nie wypowiadam, to jest dzilka qbek'a. Ale raczej duzy niz maly bo i twardosc potezna! Generalnie masz wszystkiego w wodzie pod dostatkiem :-(

marcin

matthan
16-01-2014, 22:54
No niestety zastanawiam się czy dobrze wykonano ten odwiert... ktoś mi mówił, że wszystko zależy w jakiej warstwie ziemi się pobiera(czy glina czy piaski...)taka może być wartość żelaza w wodzie...
No nic teraz muszę się pomęczyć i wybulić parę $ :D

Jastrząb
16-01-2014, 22:59
No niestety zastanawiam się czy dobrze wykonano ten odwiert... ktoś mi mówił, że wszystko zależy w jakiej warstwie ziemi się pobiera(czy glina czy piaski...)
taka może być wartość żelaza w wodzie...
No nic teraz muszę się pomęczyć i wybulić parę $ :D
Jakos odwiertu nie ma tu nic do rzeczy. Jakby Ci studnie w glinie zakonczono to bys tam nie mial wody. Wartwa wodonosna to piasek czy raczej zwir. Z gliny wody nie wypompujesz. A z zelazem to jest ruletka. Ja mam zelaza prawie 4mg. 40m dalej sasiad przy tej samej, pierwszej warstwie wodonosnej ma zelaza 0.3mg. Reszta przy ulicy waha sie wokolicy 1mg, a jeden farciaz nie ma wcale. Nie ma reguly. Miales pecha. Witaj w klubie ;-)

marcin

matthan
16-01-2014, 23:02
Jeśli bym się zdecydował na duży zbiornik, to na jakie złoże zwracać uwagę w ofertach? Które jest wytrzymałe, i dobre dla moich parametrów...

qbek17
16-01-2014, 23:05
Jeśli chodzi o koszty eksploatacji przy multijonitach to przy filtrze z 50 litrami tej mieszanki masz wydajność rzędu 2-2,5 m3 między regeneracjami czyli można przyjąć też ok 6 regeneracji w miesiącu. Na każdą regenerację idzie ok 6-7 kg soli czyli ok 40 kg miesięcznie. Rocznie wychodzi pół tony soli. Przy koszcie soli 1 PLN/kg (przy takim zużyciu może uda się dostać to po cenach prawie hurtowych więc nieco taniej) to wychodzi ok 500 PLN rocznie. Woda na płukanie i regenerację to dodatkowe koszty.

qbek17
16-01-2014, 23:07
Jeśli bym się zdecydował na duży zbiornik, to na jakie złoże zwracać uwagę w ofertach? Które jest wytrzymałe, i dobre dla moich parametrów...
Greensand Plus - jeśli regeneracja chemią.
Pyrolox, G1, Defeman - jeśli napowietrzanie i płukanie.

matthan
16-01-2014, 23:08
hmmm. Czyli tak naprawdę to nie ma znaczenia czy nadmanganianem czy solą?

jak by był szacunkowy koszt zbiornika( 300l?) i napowietrzania? Chodzi mi o opłacalność całego procederu...

qbek17
16-01-2014, 23:32
hmmm. Czyli tak naprawdę to nie ma znaczenia czy nadmanganianem czy solą?
Nie zupełnie - 50 litrów "zamiast" greensandu nie wystarczy. W takim przypadku mówimy raczej o 2-3 krotności tych obliczeń...

jak by był szacunkowy koszt zbiornika( 300l?) i napowietrzania? Chodzi mi o opłacalność całego procederu...
Zbiornik już chyba Jastrząb podawał - ok 1000 PLN. Napowietrzanie - ok 100-200 PLN.

matthan
16-01-2014, 23:41
Nie do końca rozumiem... Czyli greensand bardziej się opłaca czy odwrotnie? Bo już się pogubiłem, albo już pora spać :p

matthan
16-01-2014, 23:53
Już chyba czaję... Odżelaziacz inny niż greensand będzie zużywał wodę zamiast nadmanganianu, a drugi stopień(jakiś multi) będzie zużywał sól...
Czyli i tak czy siak sól będzie potrzebna, ale nadmanganian odchodzi...

qbek17
17-01-2014, 00:03
Już chyba czaję... Odżelaziacz inny niż greensand będzie zużywał wodę zamiast nadmanganianu, a drugi stopień(jakiś multi) będzie zużywał sól...
Czyli i tak czy siak sól będzie potrzebna, ale nadmanganian odchodzi...
Dokładnie tak :)

Woda idzie zawsze (i niektórym odżelaziaczom to wystarcza - po napowietrzeniu), a dodatkowo dochodzi nadmanganian przy greensandzie, a sól przy zmiękczaczach (i mieszankach złóż).

matthan
17-01-2014, 00:31
Jak bym wziął dobry odżelaziacz to następnie wystarczył by "nieduży" zmiękczacz czy lepiej brać coś z CR, albo aquamixem A?
Jaki odżelaziacz z napowietrzeniem poradzi sobie z moim poziomem "złomu" w wodzie? W wersji ze "zwykłym" zmiękczaczem?

Jastrząb
17-01-2014, 08:47
Jak bym wziął dobry odżelaziacz to następnie wystarczył by "nieduży" zmiękczacz czy lepiej brać coś z CR, albo aquamixem A?
Jaki odżelaziacz z napowietrzeniem poradzi sobie z moim poziomem "złomu" w wodzie? W wersji ze "zwykłym" zmiękczaczem?

Jonit w typowy zmiekczaczu ma niska tolerancje na zawartosc zelaza i manganu w wodzie. Skroci czas zycia takiego jonitu. Zelaza masz duzo. Nie da sie okreslic, czy odzelaziacz wyfiltruje wszystko, czy cos zostanie. Z duuuzym prawdopodobienstwem zostanie mangan bo on przy takich ilosciach bedzie sie ciezko razem z zelazem usuwal na odzelaziaczu. Czyli bezpieczniej by bylo zastosowac zloze CrystalRight, albo rzeczony aquamix , czy multimix ktore zelazo/mangan toleruja. Choc jak Ci koledzy pisali w 15mg to z przymrozeniem oka.. Niestety twardosc tez masz bardzo duza, rzadko spotykana. Najczesciej w PL te twardosci oscyluja w okolicy 200-300mg. Wiec maly CR/Aqua/multi MIX to tez sredni pomysl. Zwlaszcza ze ten "zmiekczacz" najpierw usunie potezna twardosc, (bo robi to chetniej) dopiero pozniej usunie ewentualne resztki zelaza/manganu.

Mozesz tez zrobi nastepujaca operacje. Postawic tylko odzelaziacz, przygotowac miejsce pod zmiekczacz (wyprowadzic rury itd). Jak odzelaziacz popracuje powiedzmy miesaic to sprawdzic na roznych etpach pracy takiego 5 dniowego cyklu miedzy plukaniem jak tam u niego ze skutecznoscia. Bedzies wiedzial czy II stopien musi byc ciut wiekszy ze wzgledu na resztki zelaza czy ma sluzyc tylko do usuwania twardosci. Mozesz sobie kupic testy zelaza i manganu i zrobic to sam.

I jak qbek pisal, zle porownujesz koszty. 60 zloza solankowego poradzi sobie z twardoscia i ew. resztka Fe/Mn. Ale jakby to mialby byc pojedynczy filtr, to pewnie musilaby byc sporo wiekszy niz owe 60L, wiec i duzo wiecej soli. Najbardziej optymalne pod wzgledem kosztow.

Plus kolejna rzecz. Wielkosc odzelaziacza limituje Ci wydajnosc pompy bo one wymagaja dosyc solidnego plukania. Np Pyrolox o ktorym pisal Qbek wymaga 2x wiekszego plukania niz Greensand. Greensand moglbys postawic 13" ale Pyrolox to juz max 10". Ktory bedzie skuteczniejszy? To juz nie do mnie pytanie. Na pewno szukaj mozliwie najwyzszej butli o danej srednicy pewnie 10x54".
Musisz byc tez swiadomy ze napowietrrzanie wody poprzez tzw inzektor troche pompe ogranicza z wydajnoscia.

marcin

matthan
17-01-2014, 09:54
Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem z późniejszym dokupieniem multi...
Ogólnie to co piszesz rozumiem i wiem, że taka sytuacja może mieć miejsce. Pytanie teraz do kogo się zwrócić... do tej pory wysłałem 10 zapytań odnośnie oferty... dostałem może 2 czy 3 odpowiedzi... :confused:
Najlepiej aby to był ktoś z okolicy, ale chciałbym też aby to było zrobione dobrze...

Jastrząb
17-01-2014, 10:32
Zastanawiam się nad takim rozwiązaniem z późniejszym dokupieniem multi...
Ogólnie to co piszesz rozumiem i wiem, że taka sytuacja może mieć miejsce. Pytanie teraz do kogo się zwrócić... do tej pory wysłałem 10 zapytań odnośnie oferty... dostałem może 2 czy 3 odpowiedzi... :confused:
Najlepiej aby to był ktoś z okolicy, ale chciałbym też aby to było zrobione dobrze...
Szukajac mozesz robic to dwojako:
- pytasz o oferte na urzadzenie (niby ze nie wiesz czego potrzebujesz). Sprzedawca powinien Cie o wszystko wypytac. O dokladne badania wody, typ pompy (zeby dobrze wyplukac), rodzaj hydroforu i sposob odprowadzenia sciekow. Bo to wszytko ma niebagatelne znaczenie. Nie wypytuje to mu dziekujesz, bo chce Ci cos przedac, niewazne czy bedzie dzialac czy nie ;-)

- ale idziesz po firmach i pytasz: prosz o oferte na pyrolox 10x54, glowica Clack TC. (albo wersja z greensandem na co sie tam zdecydujesz).

W 2 drugim przypadku wiesz czego chcesz wiec bierzesz najtansza oferte. Hydraulik skoro jest dobry spokojnie zalatwi zmiane hydroforu i podlaczenie inzektora napowietrzajcego. Akurat taki odzelaziacz to zadna filozofia, i nawet on-line go mozesz kupic i jesli nie masz dwoch lewych rak to sam wszystko ustawisz z forumowa pomoca.
Widzialem na allegro oferty z przygotowanym zlozem w workach. Wkladasz do zbiornika rurke, sypiesz zwir, sypiesz zloze nakrecasz glowice ktora jest na o-ringu wiec sie to recami bez narzedzi robi. Potem delikatnie zalewasz, pare razy pluczesz az woda przestanie metna leciec i tyle.

W odzelaziaczu tylko plukanym woda ustawiasz na glowicy ttylko czas plukania w minutach i odstep w dniaach. Nie musisz ti liczyc zapotrzebowanie na regenrat, pojemnosc zloza. Ciezko to zle zrobic.
Ciut bardziej skomplikowane moze byc wyregulowanie inzektora. Ale to sie robi troche metoda prob i bledow krecac srubka tam i z powrotem.


marcin

matthan
17-01-2014, 11:06
Dzięki Jastrząb! Prościej to już chyba dla debila by było ;]
Myślę, że już sobie poradzę, ale przy okazji napiszę co mi 2 firmy zaproponowały:
1:
- Filtracja wstępna mechaniczny FHPR1– gratis
- Odżelaziacz na złożu Greensand Plus - 100/FA cena po rabacie: 2500 zł. ( w ofercie mają też na G1)http://bluewater24.pl/odzelaziacze-odmanganiacze/odzelaziacz-na-zlozu-greensand-plus-100-fa.html
- Odżelaziacz i zmiękczacz wody EKO-OPTIMA 35/O 762 EC-A – cena po rabacie: 3290 złhttp://bluewater24.pl/odzelaziacz-dwuelementowy-ecomix-a.html

ps: możliwa ta głowica?
Głowica: GE Osmonics / Autotrol (USA)
Sterownik LOGIX 263/740



zaraz napisze o 2 ofercie...

Jastrząb
17-01-2014, 11:28
Dzięki Jastrząb! Prościej to już chyba dla debila by było ;]
Myślę, że już sobie poradzę, ale przy okazji napiszę co mi 2 firmy zaproponowały:
1:
- Filtracja wstępna mechaniczny FHPR1– gratis
- Odżelaziacz na złożu Greensand Plus - 100/FA cena po rabacie: 2500 zł. ( w ofercie mają też na G1)http://bluewater24.pl/odzelaziacze-odmanganiacze/odzelaziacz-na-zlozu-greensand-plus-100-fa.html
- Odżelaziacz i zmiękczacz wody EKO-OPTIMA 35/O 762 EC-A – cena po rabacie: 3290 złhttp://bluewater24.pl/odzelaziacz-dwuelementowy-ecomix-a.html

ps: możliwa ta głowica?
Głowica: GE Osmonics / Autotrol (USA)
Sterownik LOGIX 263/740



zaraz napisze o 2 ofercie...
Glowica jest jednej z 3 firm ktore Ci tu polcano.
Jesli greensand, to ja byl bral 13", bo to Ci pompa da rade wyplukac a zelaza masz naprawde duzo. Pewnie wyjdzie z 500PLN drozej. Sama butla duuzo bardziej nie bedzeie droga, ale worek zloza wiecej potrzeba.

Co do G1, to nie potrafie znalezc zaleconej predkosci plukania, wiec nie napisze Ci jaki duzy filtr mozesz brac. Ale to jest kopalna ruda, wiec stawiem ze ciezka, i pewnie wiecej niz 10" to nie ma szans.



marcin

matthan
17-01-2014, 13:13
Druga oferta
1. Odżelazianie i odmanganianie. Proponujemy filtr Econet FGr 13
2. Zmiękczanie wody. Proponujemy zmiękczacz Econet FZm 10/1

Jastrząb
17-01-2014, 13:27
Druga oferta
1. Odżelazianie i odmanganianie. Proponujemy filtr Econet FGr 13
2. Zmiękczanie wody. Proponujemy zmiękczacz Econet FZm 10/1
Tu odzelaziacz wiekszy wiec idea sluszna.
Ale II stopien to jonit a nie mieszanka aqua/multi-mix, czyli nieodporne na ew. przebicia zelaza i manganu a z tym powinienes sie liczyc. Do tego raczej z tych malych (35L zloza).

Do tego to jest jedyna firma przed ktora bede przestrzegal.
Tak sie sklada ze stawiali mi filtry 4 lata temu. Jak sie pojawil problem, to w zasadzie olali i zostawili wiec moge ich tylko odradzac.


Marcin

matthan
17-01-2014, 13:43
Dzięki!
Na prawdę dużo mi pomogliście!
Myślę, że to nie koniec moich z wami rozmówek ;] więc do zobaczenia!
Oczywiście będę cały czas tutaj zaglądał i patrzył jak się sytuacja rozwija ;]
Pozdrowienia


Mateusz

kolibeer
19-01-2014, 11:37
Witam Was serdecznie. Postanowiłem zasięgnąć Waszej opinii, gdyż nie wiem co robić z moim problemem. Otóż mam studnię głębinową z której woda ma o następujące parametry : pH 7,24, Amonowy jon 0,687mgN/dm3 ,Azotany <0,9mgNO3/dm3 , Azotyny <0,007mg mgNO2/dm3, Żelazo ogólne 916mikrogFe/dm3, Mangan <10 mikroMn/dm3, Fosforany 0,134 mg PO4-P/dm3, twardośc 165 mgCCO3.
W związky z żelazem i amoniakiem zastosowałem filtr Aquamix-n marki Viessmann, który zredukował te parametry. Jednak po przejściu przez filtr woda ma bardzo intensywny zapach, trudny do określenia ale ja określam go jako sztuczny, plastikowy. Woda bez filtra ma zapach żelaza. Instalator Viessmanna przy pierwszym uruchomieniu stwierdził,że zapach generuje lampa Uv ( nierdzewka) lub plastikowe rury instalacji i nie ma winy urządzenia , podczas gdy po pominięciu filtra i przepuszczeniu wody przez pozostałe elementy zapachu nie ma. mam w związku z tym pytanie, czy zastosowanie filtra węglowego Aquacarbon zapach zostanie usunięty, czy szukać innych opcji?

kolibeer
19-01-2014, 13:16
Moja studnia ma głębokość 36m, manganu nie mam wcale , tylko żelazo i amoniak, jednak filtr usuwa je do wartości normalnych. Chodzi mi o dziwny zapach nieznanego pochodzenia. jak to z zapachem bywa nie sposób go zbadać i określić, a nawet opisać, ale pytam o to,czy filtr węglowy mógłby usunąc zapach. Dziś eksperymentowałem z wodą i po przegotowaniu woda traci zapach, podobnie po przepuszczeniu przez filtr Brita , ale nie wiem jaką on ma budowę.

Jastrząb
19-01-2014, 15:28
Czy rozwazales wywiercenie nowej studni i przez to dobrania sie do innej warstwy wodonosnej?
Ja mialem podobna sytuacje. Moje zelozo i mangan przekraczaly norme prawie 50 razy i na te wszystkie zbiorniki nie mialem miejsca w domu.
Postanowilem wywiercic drugi otwor w tej samej obudowie studni. Pierwszy schodzil do 18m a drugi do 10m.
Teraz zelazo i mangan to tylko 2-3 razy wiecej niz norma i do ich usuniecia wystarczylo napowietrzanie i filtr ze zlozem Birm ktore plucze tylko woda raz na 3 tygodnie.
WIercenie nowe studni to ruletka. Moze byc lepiej, a moze nie.
Czy zapach sie utrzymuje od dawna, czy stacja zostal przed chwila uruchomiona?

marcin

kolibeer
19-01-2014, 16:45
Studnia wiercona rok temu, od początku woda miała zapach żelaza, instalacja wewnętrzna wraz z filtrami uruchomiona trzy miesiące temu i od razu przy uruchamianiu filtra dał się wyczuć ten dziwny zapach (zapach i smak żelaza zniknął),niepodobny do niczego,a którego przedstawiciel Viessmanna nie chciał uznać jako nieprawidłowego działania filtra. Smak wody jest bardzo dobry.

batix
19-01-2014, 19:23
Witam
Parametry wody po badaniu mam takie:
Żelazo ogólne: 654 mg/l
Twardość: 716 mg/l CaCo2
Reszta ok
Zastanawiam się nad zakupem czegoś takiego:
http://allegro.pl/zmiekczacz-do-wody-maxi-slim-eco-rx20-super-cena-i3863272549.html lub
http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-blue-soft-rx21-c100-na-caly-dom-i3872691912.html
rodzina 4 osoby
Sprawdzi się ? Ewentualnie może polecicie jakieś inne urządzenia?

Jastrząb
19-01-2014, 21:55
Witam
Parametry wody po badaniu mam takie:
Żelazo ogólne: 654 mg/l
Twardość: 716 mg/l CaCo2
Reszta ok
Zastanawiam się nad zakupem czegoś takiego:
http://allegro.pl/zmiekczacz-do-wody-maxi-slim-eco-rx20-super-cena-i3863272549.html lub
http://allegro.pl/zmiekczacz-wody-blue-soft-rx21-c100-na-caly-dom-i3872691912.html
rodzina 4 osoby
Sprawdzi się ? Ewentualnie może polecicie jakieś inne urządzenia?
Ani jedno ani drugie.
1. Oba sa wyposazone tania, awaryjna glowice RX.
2. Oba urzadzenia jest za male na Twoja baaardzo duza twardosc. Obawiam sie ze "smiesznie male" koszty eksploatacji by troche poszybowaly w gore gdy trzeaba by to codziennie regenerowac. Szukalbybym czegos ze "3razy wiekszego."
3. Po kolejne, masz w wodzie zelazo. Wiec jak kupisz standardowy zmiekczacz, to zawartosc zelaza bardzo ograniczy zywtnosc zloza. Musisz szukac urzadzenia ktore posiada zloze CrystalRight, MultiMix, czy Aquamix, generalnie takie ktoremu zawartosc zelaza nie przeszkadza.

Obawaim sie ze jesli chcesz miec trwale urzadzenie ktore bedzie robic to co od niego oczekujesz, to raczej troche wieksza kwota. Pewnie ze 2-3 razy wieksza. I zlec dobor urzadzenia jakiejs firmie ktora sie tym zajmuje.

marcin

batix
19-01-2014, 22:21
A mógłbyś podpowiedzieć jakieś konkretne urządzenie coś takiego by się nadawało? Najbardziej to mi zależy na zmiękczeniu wody w tej chwili już się zaczynają problemy z urządzeniami po 5 miesiącach mieszkania.
Znalazłem coś takiego w tymi złożami co podałeś:
http://2heat.pl/pl_PL/p/VIESSMANN-STACJA-UZDATNIANIA-WODY-AQUAMIX-N-NOWY-TYP/1837
http://czystawoda.pl/pl/p/Zmiekczacz-odzelaziacz-Crystal-Right-CTX-DR25S/318

Jastrząb
20-01-2014, 09:50
A mógłbyś podpowiedzieć jakieś konkretne urządzenie coś takiego by się nadawało? Najbardziej to mi zależy na zmiękczeniu wody w tej chwili już się zaczynają problemy z urządzeniami po 5 miesiącach mieszkania.
Znalazłem coś takiego w tymi złożami co podałeś:
http://2heat.pl/pl_PL/p/VIESSMANN-STACJA-UZDATNIANIA-WODY-AQUAMIX-N-NOWY-TYP/1837
http://czystawoda.pl/pl/p/Zmiekczacz-odzelaziacz-Crystal-Right-CTX-DR25S/318
Jeszcze raz. Masz potezna twardosc wody. 40 stopni niemieckich. Crystal Right (jesli dobrze licze), o objetosci zloza 25L musialby byc regenerowany co 1m3 uzdatnionej wody. Wszelkie Mix'y pewnie podobnie. Co wiecej, podejrzewam ze mala objetosc spowoduje ze i zelazo moze przelezc do wody uzdatnionej. Byc moze warto sie rozejrzec za ciut wiekszymi urzadzeniami. Napisz jakie masz srednie i chwilowe zuzycie wody to specjalisci od zmiekczania sie wypowiedza.

Glowica CTX tez nie nalezy do tych "solidnych".

marcin

batix
20-01-2014, 11:12
Ciężko mi powiedzieć jakie mam średnie zużycie wody(nie mam licznika założonego), ale największe zużycie wieczorem wiadomo, nie wiem ile tak jednorazowo 50 l może.

Jastrząb
20-01-2014, 11:22
Ciężko mi powiedzieć jakie mam średnie zużycie wody(nie mam licznika założonego), ale największe zużycie wieczorem wiadomo, nie wiem ile tak jednorazowo 50 l może.

Chodzi o 2 rzeczy: srednie zuzycie miesieczne. Im wieksze tym powienien byc raczej wiekszy filtr.
I chwilowe, poweidzmy paru-minutowe. Ile na raz odkreconych moze byc kranow. Jak masz np 3 lazienki z bateriami z ktorych lecie po 15L/min to filtr musi byc w stanie to obsluzyc. Wez garnek i stoper i zmierz wydatki na kazdym kranie/prysznicu bedziesz wiedzial czego sie spodziewac., ile wody na raz mozesz potrzebowac (bo ktos sie kapie w wannie a druga osoba bierze prysznic).

marcin

batix
20-01-2014, 13:34
to wyszło mi tak
kuchnia - 8 l/m
baterie umywalkowe 5 l/m
prysznic 9 l/m
wanna 15 l/m
wyniki wody
236351
Może ktoś dobierze urządzenie - najbardziej zależy mi na twardości

qbek17
20-01-2014, 18:24
...czy zastosowanie filtra węglowego Aquacarbon zapach zostanie usunięty, czy szukać innych opcji?


Dziś eksperymentowałem z wodą i po przegotowaniu woda traci zapach, podobnie po przepuszczeniu przez filtr Brita , ale nie wiem jaką on ma budowę.

Ten test z filtrem Brity trochę Ci odpowiedział na pytanie - w tym filtrze jest głównie węgiel aktywny. Ale po postawieniu dużego filtra węglowego możesz sobie sprawić nowy problem... czyli bujne życie biologiczne. Pisałeś o lampie UV - czy w wodzie były jakieś bakterie/drobnoustroje czy lampa jest profilaktycznie? Wkłady Brity wymieniasz dość często, a sporą ilość węgla pewnie chciałbyś używać odpowiednio dłużej...

Możesz jeszcze się pobawić z już posiadanym filtrem i sprawdzić czy zapach jest przez cały cykl pracy (a może np. tuż po regeneracji nie ma zapachu)?

qbek17
20-01-2014, 18:32
Witam
Parametry wody po badaniu mam takie:
Żelazo ogólne: 654 mg/l
Twardość: 716 mg/l CaCo2
Reszta ok


A
3. Po kolejne, masz w wodzie zelazo. Wiec jak kupisz standardowy zmiekczacz, to zawartosc zelaza bardzo ograniczy zywtnosc zloza. Musisz szukac urzadzenia ktore posiada zloze CrystalRight, MultiMix, czy Aquamix, generalnie takie ktoremu zawartosc zelaza nie przeszkadza.




wyniki wody
236351
Może ktoś dobierze urządzenie - najbardziej zależy mi na twardości

Jednostki w jakich podałeś żelazo robią sporą różnicę (jakiś 1000x więcej) ;)
Przy wartości 0,6 mg/l to nic strasznego. Ale twardość masz faktycznie ogromną. Proponowałbym skupić się na dużym zmiękczaczu, a tą "skromna" ilość żelaza sobie odpuścić. Chyba, że bardzo Ci na tym zależy - da się to zrobić, ale koszt będzie wysoki (np. dać Ecomixa/CR/AquaMulti jako drugi stopień).

Jeśli chodzi o zmiękczacz to myślę, że 50 litrów złoża to minimum.

batix
20-01-2014, 19:19
Dostałem ofertę z lokalnej formy na coś takiego EKO-OPTIMA 50/O 762 EC-A.
Nie mogę nigdzie znaleźć zmiękczacza z 50 kg złożem

kolibeer
20-01-2014, 20:32
Ten test z filtrem Brity trochę Ci odpowiedział na pytanie - w tym filtrze jest głównie węgiel aktywny. Ale po postawieniu dużego filtra węglowego możesz sobie sprawić nowy problem... czyli bujne życie biologiczne. Pisałeś o lampie UV - czy w wodzie były jakieś bakterie/drobnoustroje czy lampa jest profilaktycznie? Wkłady Brity wymieniasz dość często, a sporą ilość węgla pewnie chciałbyś używać odpowiednio dłużej...

Możesz jeszcze się pobawić z już posiadanym filtrem i sprawdzić czy zapach jest przez cały cykl pracy (a może np. tuż po regeneracji nie ma zapachu)?

W studni były bakterie, cały przekrój, jednakpo zachlorowaniu kolejne badanie nie wykazało przekroczenia norm.. Lampa UV TMA V25 jest ostatnim elementem układu przy wejściu wody do sieci domowej Myślałem nad filtrem Viessmanna Aquacarbon (który ponoć ma 10-letni okres przydatności oraz system płukania wstecznego) i wstawieniu go za uzdatniaczem Aquamix a przed lampą. Wtedy nawet namnożenie bakterii na filtrze węglowym nie groziłoby przedostaniem się ich do instalacji. Co do zapachu, to nie ma znaczenia, czy jest zaraz po regeneracji, czy po kilkudniowym użytkowaniu

qbek17
20-01-2014, 21:55
Dostałem ofertę z lokalnej formy na coś takiego EKO-OPTIMA 50/O 762 EC-A.
Ten filtr pewnie zadziała, ale:
- pojemność takiej mieszanki jonitów jest mniejsza niż jonitu "tylko zmiękczającego" o ok. połowę (według specyfikacji Ecomix ma pojemność 0,75 eq/l, AquaMulti - 0,9 eq/l, tani jonit zmiękczający - 1,9 eq/l, a dobry jonit zmiękczający 2,2 eq/l). Przy wysokiej twardości po prostu będzie to bardzo drogie w utrzymaniu.
- kolejność usuwania z wody różnych "zanieczyszczeń" jest taka, że najpierw schodzi twardość, a później żelazo. Przy Twojej dużej twardości masz spore szanse, że żelazo już nie zdąży się zatrzymać na filtrze (chyba że będzie solidnie przewymiarowany),
- żelaza masz na tyle mało, że (moim zdaniem) nie warto inwestować w złoże do odżelaziania. Nawet jak skrócisz żywotność jonitu o połowę (z 10 lat do 5) to i tak jest to więcej niż żywotność multijonitów (3-5 lat).


Nie mogę nigdzie znaleźć zmiękczacza z 50 kg złożem
Może być trudniej znaleźć gotowca bo to już bardziej przemysłowa wielkość... ale prawie każda firma złoży Ci coś takiego na zamówienie.
Przykład masz tutaj (chociaż opisu brak, ale sądząc po nazwie to 55 litrów złoża): http://aqua-soft.com.pl/zmiekczanie-wody/zmi/aqua-tech-55-wersja-objetosciowa-przeplyw-2-7m-h.html

qbek17
20-01-2014, 22:03
W studni były bakterie, cały przekrój, jednakpo zachlorowaniu kolejne badanie nie wykazało przekroczenia norm.. Lampa UV TMA V25 jest ostatnim elementem układu przy wejściu wody do sieci domowej Myślałem nad filtrem Viessmanna Aquacarbon (który ponoć ma 10-letni okres przydatności oraz system płukania wstecznego) i wstawieniu go za uzdatniaczem Aquamix a przed lampą. Wtedy nawet namnożenie bakterii na filtrze węglowym nie groziłoby przedostaniem się ich do instalacji. Co do zapachu, to nie ma znaczenia, czy jest zaraz po regeneracji, czy po kilkudniowym użytkowaniu
Rozumiem Twój tok myślenia, ale osobiście miałbym opory przed wstawianiem w instalację dużego zbiornika z pożywką dla bakterii, które zaraz później są eksterminowane, a ich martwe ciała płyną dalej w rury ;) (może trochę zbyt obrazowo-kolorowo ale tak jakoś mi się skojarzyło)

Ale jeśli faktycznie chcesz tam wstawić filtr węglowy to może (zakładając stosunkowo niewielkie przepływy) jednorazowe wkłady węglowe?

Nie wierzyłbym w 10 lat użyteczności węgla w domowych warunkach na wodzie studziennej.

kolibeer
21-01-2014, 12:23
Rozumiem Twój tok myślenia, ale osobiście miałbym opory przed wstawianiem w instalację dużego zbiornika z pożywką dla bakterii, które zaraz później są eksterminowane, a ich martwe ciała płyną dalej w rury ;) (może trochę zbyt obrazowo-kolorowo ale tak jakoś mi się skojarzyło)

Ale jeśli faktycznie chcesz tam wstawić filtr węglowy to może (zakładając stosunkowo niewielkie przepływy) jednorazowe wkłady węglowe?

Nie wierzyłbym w 10 lat użyteczności węgla w domowych warunkach na wodzie studziennej.

Czyli zastosować zwykły filtr 10" i do niego wkład węglowy? Wymiana raz na...... ?

Jastrząb
21-01-2014, 14:48
Czyli zastosować zwykły filtr 10" i do niego wkład węglowy? Wymiana raz na...... ?
Jak przestanie swoja funkcje spelniac. Ja mialem kolumne z weglem bo mnie sprzedawca namowil. Wiecej klopotow sprawiala niz poprawiala.
10 lat taka kolumna wytrzyma pewnie jak sie wode destylowana przez nia przepusci ;-)

Ja tez bym zainwestowal w maksymalnie duzy korpus. Nie wiem czy sa takie opcje zeby samemu sobie wegla z worka nasypywac do takiego korpusy nasypywac. Wyjdzie pewnie taniej jak sie kupi worek wegla a nie gotowe wklady.
Taniej bedzie jesli nie spelni swojego zadania niz cala kolumna.

marcin

qbek17
21-01-2014, 15:19
Ja tez bym zainwestowal w maksymalnie duzy korpus. Nie wiem czy sa takie opcje zeby samemu sobie wegla z worka nasypywac do takiego korpusy nasypywac. Wyjdzie pewnie taniej jak sie kupi worek wegla a nie gotowe wklady.
Taniej bedzie jesli nie spelni swojego zadania niz cala kolumna.
To może być najlepsze rozwiązanie - kupić sobie puste wkłady (nawet kilka szt.) do zasypywania (koszt kilkanaście PLN) i worek węgla (ok 50 litrów). Raz na jakiś czas zrobić "brudną robotę" czyli opróżnić stare wkłady, zdezynfekować i zasypać je na nowo. Taki worek starczy na ok 100 wkładów.
Może nie jest to najwygodniejszy sposób, ale na pewno tańszy i "bezpieczniejszy biologicznie" niż jeden duży filtr.

kolibeer
21-01-2014, 15:51
Bardzo Wam dziękuję za rozsądne rady, na początek kupię filtr i jeden wkład węglowy, gotowy. Zrobię próbę czy zadziała i wtedy postąpię tak, jak radzi qbek17.

Marczak
21-01-2014, 17:03
Nie wiem czy sa takie opcje zeby samemu sobie wegla z worka nasypywac do takiego korpusy nasypywac. Wyjdzie pewnie taniej jak sie kupi worek wegla a nie gotowe wklady. Taniej bedzie jesli nie spelni swojego zadania niz cala kolumna.

marcin
Dlaczego by nie? dosyć wygodnie to się robi w filtrach do zasypu Cintropur (sprawdź cintropur NW 32 TE lub pokrewne).

Brend
21-01-2014, 18:40
Witam,
Mam takie pytanko dotyczące doboru urządzeń do uzdatniania wody głębinowej z nadmiarem żelaza i manganu. Dodatkowo niewielka ilość bakterii oraz obecność siarkowodoru (woda śmierdzi zgniłymi jajami). Co najważniejsze woda ma być przeznaczona dla użytku i picia w domu jednorodzinnym dla 6 osób w tym dla niemowląt. Co radzicie oprócz filtrów mechanicznych i odżelaziaczy z naciskiem na bakterie i siarkowodór ?

Chciałbym odświeżyć pytanie i podkreślić, że prośba o dobór urządzeń ma charakter raczej ogólny bez wgłębiania się w szczegóły parametrów typu rodzaj pompy, hydroforu itp. ponieważ jest to dobór na cele uczelniane do zaliczenia projektu. Także poprosił bym o taki ogólny dobór który mógłby sobie poradzić z żelazem, manganem i siarkowodorem z naciskiem na przeznaczenie dla niemowląt. Pozdrawiam
.

Jastrząb
21-01-2014, 20:08
Chciałbym odświeżyć pytanie i podkreślić, że prośba o dobór urządzeń ma charakter raczej ogólny bez wgłębiania się w szczegóły parametrów typu rodzaj pompy, hydroforu itp. ponieważ jest to dobór na cele uczelniane do zaliczenia projektu. Także poprosił bym o taki ogólny dobór który mógłby sobie poradzić z żelazem, manganem i siarkowodorem z naciskiem na przeznaczenie dla niemowląt. Pozdrawiam
.
Na wyklady sie nie chodziolo :P
Jesli ogolnie bez wdawania sie w szczegoly to:
odzelaziacz + lampa UV

marcin

qbek17
21-01-2014, 20:14
... z naciskiem na przeznaczenie dla niemowląt.
A masz jakieś wytyczne czym się różni woda dla niemowląt (z naciskiem na żelazo, siarkowodór i mangan) od wody dla starszych dzieci/dorosłych?

Brend
21-01-2014, 21:07
A masz jakieś wytyczne czym się różni woda dla niemowląt (z naciskiem na żelazo, siarkowodór i mangan) od wody dla starszych dzieci/dorosłych?

Na pewno musi być niskozmineralizowana. Niby łączna zawartość składników mineralnych nie powinna przekracza 500 mg/l, a zawartość sodu powinna wynosić mniej niż 10 mg/l.

qbek17
21-01-2014, 22:49
Na pewno musi być niskozmineralizowana. Niby łączna zawartość składników mineralnych nie powinna przekracza 500 mg/l, a zawartość sodu powinna wynosić mniej niż 10 mg/l.
Odżelazianie nie wpływa na zawartość sodu. TDSy też raczej nie wzrosną przez napowietrzanie czy odżelazianie. Jeśli woda surowa zawiera więcej związków rozpuszczonych to pozostaje RO.

Brend
22-01-2014, 01:14
Odżelazianie nie wpływa na zawartość sodu. TDSy też raczej nie wzrosną przez napowietrzanie czy odżelazianie. Jeśli woda surowa zawiera więcej związków rozpuszczonych to pozostaje RO.

Przypuśćmy, że pozostają te filtry RO (chociaż widzę, że różne krążą opinie o odwróconej osmozie, a ciężko znaleźć merytoryczny obiektywny artykuł). I powiedzmy, że dodamy mineralizator który minimalnie doda trochę potrzebynch minerałów . Czy w takim zestawieniu w ogóle przyda nam się lampa UV czy jest zupełnie zbędna ?

qbek17
22-01-2014, 09:24
Przypuśćmy, że pozostają te filtry RO (chociaż widzę, że różne krążą opinie o odwróconej osmozie, a ciężko znaleźć merytoryczny obiektywny artykuł). I powiedzmy, że dodamy mineralizator który minimalnie doda trochę potrzebynch minerałów . Czy w takim zestawieniu w ogóle przyda nam się lampa UV czy jest zupełnie zbędna ?
Wchodzimy w rozważania teoretyczne o wyższości jednego rozwiązania nad drugim... a to zależy od konkretnego przypadku. Twój przypadek jest określony bardzo ogólnie i dopóki nie będzie konkretnych parametrów na wejściu i wymagań na wyjściu to nie da się przewidzieć co będzie idealne.
Obstawiałbym, że na potrzeby szkolne można przyjąć, że RO zatrzymuje bakterie więc lampa będzie zbędna.

Brend
22-01-2014, 13:58
Wchodzimy w rozważania teoretyczne o wyższości jednego rozwiązania nad drugim... a to zależy od konkretnego przypadku. Twój przypadek jest określony bardzo ogólnie i dopóki nie będzie konkretnych parametrów na wejściu i wymagań na wyjściu to nie da się przewidzieć co będzie idealne.
Obstawiałbym, że na potrzeby szkolne można przyjąć, że RO zatrzymuje bakterie więc lampa będzie zbędna.

A czy może ktoś polecić jakiś całkiem dobry odżelaziacz (na żelazo, mangan i siarkowodór) i filtry RO albo chociaż producentów na potrzeby domu jednorodzinnego. W zgiełku internetowych stron i atakujących tam reklam, nie znając się na temacie trudno coś wybrać dobrego nawet jeśli chodzi o rozważania teoretyczne.

Jastrząb
22-01-2014, 15:18
A czy może ktoś polecić jakiś całkiem dobry odżelaziacz (na żelazo, mangan i siarkowodór) i filtry RO albo chociaż producentów na potrzeby domu jednorodzinnego. W zgiełku internetowych stron i atakujących tam reklam, nie znając się na temacie trudno coś wybrać dobrego nawet jeśli chodzi o rozważania teoretyczne.
Zgadzam sie z Qbek-em. Chcesz konkretnego modelu, a zalozenia massz nkiepsko zdefinikwoane.
Nie ma jednego modelu najlepszego odzelaziacza na warunki domowe.
Rodzaj złoza, wielkosc filta, zalezy od paru czynnikow, pH wody, zapotrzebowania na wode, innych zawartosci w wodzie (ktore zelazem nie sa). Duzo tego nie ma, ale nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi.
Jak nie masz lepszego pomyslu, to wez sobie jakies przykladowe czyjes badanie wody zawierajace Fe, Mn, H2S, zaloz sobie zapotrzebowanie na wode (ilosc domownikow), wtedy filtra jaki dobierzesz bedzie mial jakis sens. W przeciwnym razie cale to zaliczenie to smiech a nie nauka.

marcin

qbek17
22-01-2014, 16:02
... cale to zaliczenie to smiech a nie nauka
Kiedyś miałem podobne "zaliczenie", z tą różnicą, że wszystko było bardzo dokładnie określone. Trzeba było zaprojektować (łącznie z kosztami) przemysłową osmozę na wody kopalniane. Po wejściu do firmy chwalącej się doborem filtrów, pokazałem szanownemu sprzedawcy kartkę A4 całą zapisaną drobnym maczkiem wymaganymi parametrami... i dowiedziałem się, że "tego się nie da zrobić" :)
Odpuściłem sobie tego typu skróty i sam zrobiłem wszystkie obliczenia. Opłaciło się, bo profesor chciał mnie zagiąć z przekroczenia granicy rozpuszczalności jakiegoś pierwiastka, ale się wybroniłem :D

malka
22-01-2014, 18:29
Mętność NTU
0,50
Odczyn pH 7,3
Przewodność elektryczna S/cm 780
Twardość mg/dm3 CaCO3 414
Twardość st. niemieckie °dH 23
Magnez mg/dm3 38
Utlenialność (met. z KMnO4) mg/dm3 O2 <0,50
Amonowy jon mg/dm3 <0,05
Azotany mg/dm3 <0,45
Azotyny mg/dm3 <0,01
Chlor wolny mg/dm3 0,12
Chlorki mg/dm3 15
Fluorki mg/dm3 0,11
Mangan ogólny mg/dm3 <0,040
Żelazo ogólne mg/dm3 0,084
Siarczany mg/dm3 115
Barwa mg/dm3 Pt <5
Zapach akceptowalny
Smak akceptowalny
Bakterie grupy coli jtk/100 ml nie wykryto
Escherichia coli jtk/100 ml nie wykryto
Enterokoki jtk/100 ml nie wykryto
Clostridium perfringens 3) jtk/100 ml nie badano



To wyniki badania mojej wody. Wydaje mi się,że generalnie nie jest źle, poza twardością (masakra) i siarczanami.
Niestety twarda woda odbija się na żywotności sprzętów, a i zakamieniona kabina, (mycie nie wystarcza -potrzebne jest skrobanie) czy armatura nie wygląda estetycznie.

Czy Waszym zdaniem wystarczy stacja zmiękczania wody, czy raczej inwestować w stacje uzdatniającą ??
No i jaką?

qbek17
23-01-2014, 00:17
Twardość mg/dm3 CaCO3 414
Twardość st. niemieckie °dH 23
Siarczany mg/dm3 115

Czy Waszym zdaniem wystarczy stacja zmiękczania wody, czy raczej inwestować w stacje uzdatniają ??
No i jaką?

Siarczany są chyba jeszcze w normie. Może jest to już podwyższona wartość, ale nie jakaś tragicznie wielka i chyba nie warto inwestować w ich usuwanie (a byłby to spory koszt).

Zmiękczacz trzeba dobrać do zużycia wody, ale przy takiej twardości obstawiam minimum 30 litrów złoża.

Marczak
23-01-2014, 01:47
Siarczany mg/dm3 115

Najwyższa wartość wg rozp. Ministra Zdrowia to 250 mg/l więc ja bym sobie tym głowy nie zawracał.

swistak81
24-01-2014, 07:37
Witam,

Po długiej lekturze (nie przeglądnąłem całego wątku, bo potem sporo informacji się już powtarza, lecz mocno doinformowałem się) kupiłem i zainstalowałem sobie zmiękczacz.
Złoże Purolite c100e 30 litrów, głowica Logix.
Moje pytania to:
1. Ile powinno być wody w zbiorniku z solą? Napełniło się może na wysokość z 10cm (wystarczy?)
2. Urządzenie działa już 6 dni, na razie bez mieszania. Woda miała 12-13st niemieckich. Ponieważ mam 300 litrowy zbiornik na ciepłą wodę, powoli spadała twardość ciepłej wody z kranu. Dziś mam ok 2-3st. Zrobiłem "test kropelkowy" - wziąłem próbkę wody sprzed zmiękczacza i z za zmiękczacza, dałem po kropelce na szybę.
Po odparowaniu mam nadal chyba identyczne ślady (kamienia?). A to był główny powód decyzji o kupnie zmiękczacza.
Pytanie z tego punktu. Czy na ten efekt potrzeba więcej czasu z jakiegoś powodu?

Parametry wody (jest z wodociągu):
Mętność 0,5 FNU
Barwa 20 mg/l Pt
pH 7,2
Azotany 1,3 mg/l
Żelazo 75ug/l
Mangan <30 ug/l
Siarczany 44mg/l
Twardość 210 mg/l

malka
24-01-2014, 13:47
Siarczany są chyba jeszcze w normie. Może jest to już podwyższona wartość, ale nie jakaś tragicznie wielka i chyba nie warto inwestować w ich usuwanie (a byłby to spory koszt).

Zmiękczacz trzeba dobrać do zużycia wody, ale przy takiej twardości obstawiam minimum 30 litrów złoża.


Najwyższa wartość wg rozp. Ministra Zdrowia to 250 mg/l więc ja bym sobie tym głowy nie zawracał.


Oczywiście macie racje, górna granica normy dla siarczanów to 250 mg/l, nie wiem czemu sobie ubzdurałam, że 150 :oops:

Zużycie wody w skali miesiąca to +/- 12 m³, myślicie,że 30 litrów wystarczy ?

Greg 17
24-01-2014, 20:58
Witam
Jestem nowym uczestnikiem tego forum. Widzę tu bardzo duż fachowej pomocy. Dlatego proszę o pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu aby moją wodę trochę zmiękczyć a wszczególności odżelazić. Dodam, że niestety nie mam za dużo miejsca do instalacji.
Oto moje wyniki:

żelazo - 355 ug/l +/- 38
Mangan - 41 ug/l +/- 1,6
Amonowy jon - 0,129
Azotyny <0,01 mg/l
Azotany 11,5 mg/l +/- 1,6
Twardość ogólna (CaCO3) - 357 mg/l +/-14
Mikrobiologicznie - bez obecności E. coli i grupy coli

Woda pochodzi z ujęcia własnego - studnia, zbiornik z przeponą 100L, zużycie wody ok 10 tys l/m-c, ciśnienie ok 5 atm przy 3,5 tys l/h. W wodzie widoczna jest jeszcze pewna ilość pisaku ( raz jest większa a raz mniejsza - filtr o gęstosci 1 mikron muszę wymieniać co 3-4 tyg )
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Pozdrawiam serdecznie

qbek17
24-01-2014, 22:36
Zużycie wody w skali miesiąca to +/- 12 m³, myślicie,że 30 litrów wystarczy ?
Wystarczy - regeneracja wypadałaby 3 razy w miesiącu.

qbek17
24-01-2014, 22:40
Złoże Purolite c100e 30 litrów, głowica Logix.
Moje pytania to:
1. Ile powinno być wody w zbiorniku z solą? Napełniło się może na wysokość z 10cm (wystarczy?)
2. Urządzenie działa już 6 dni, na razie bez mieszania. Woda miała 12-13st niemieckich. Ponieważ mam 300 litrowy zbiornik na ciepłą wodę, powoli spadała twardość ciepłej wody z kranu. Dziś mam ok 2-3st. Zrobiłem "test kropelkowy" - wziąłem próbkę wody sprzed zmiękczacza i z za zmiękczacza, dałem po kropelce na szybę.
Po odparowaniu mam nadal chyba identyczne ślady (kamienia?). A to był główny powód decyzji o kupnie zmiękczacza.
Pytanie z tego punktu. Czy na ten efekt potrzeba więcej czasu z jakiegoś powodu?

1. To zależy od ustawień głowicy. Możliwe, że 10 cm wystarczy (o ile sól ma kontakt z tą wodą).
2. Twardość mierz w wodzie zimnej - będzie bardziej miarodajnie. Woda miękka może wypłukiwać osady z rur, ale może też być sytuacja, że w wodzie są (inne niż twardość) substancje powodujące osady.

qbek17
24-01-2014, 22:45
Witam
Jestem nowym uczestnikiem tego forum. Widzę tu bardzo duż fachowej pomocy. Dlatego proszę o pomoc w doborze odpowiedniego sprzętu aby moją wodę trochę zmiękczyć a wszczególności odżelazić. Dodam, że niestety nie mam za dużo miejsca do instalacji.
Oto moje wyniki:

żelazo - 355 ug/l +/- 38
Mangan - 41 ug/l +/- 1,6
Amonowy jon - 0,129
Azotyny <0,01 mg/l
Azotany 11,5 mg/l +/- 1,6
Twardość ogólna (CaCO3) - 357 mg/l +/-14
Mikrobiologicznie - bez obecności E. coli i grupy coli

Woda pochodzi z ujęcia własnego - studnia, zbiornik z przeponą 100L, zużycie wody ok 10 tys l/m-c, ciśnienie ok 5 atm przy 3,5 tys l/h. W wodzie widoczna jest jeszcze pewna ilość pisaku ( raz jest większa a raz mniejsza - filtr o gęstosci 1 mikron muszę wymieniać co 3-4 tyg )
Pozdrawiam serdecznie
Grzegorz
Pozdrawiam serdecznie
Jeśli nie masz miejsca to nie masz (dużego) wyboru :)
Żelaza jest mało, twardości sporo. Myślę, że filtr z jonitem multifunkcyjnym albo Crystal Right'em będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.
System na 25 litrów złoża z regeneracją co tydzień. Wadą są zasolone ścieki (jeśli masz POŚ).

Greg 17
26-01-2014, 20:05
Jeśli nie masz miejsca to nie masz (dużego) wyboru :)
Żelaza jest mało, twardości sporo. Myślę, że filtr z jonitem multifunkcyjnym albo Crystal Right'em będzie dla Ciebie idealnym rozwiązaniem.
System na 25 litrów złoża z regeneracją co tydzień. Wadą są zasolone ścieki (jeśli masz POŚ).

Dzięki za odpowiedź, \
Jak dużo średnio zużywa wody takie urządzenie do regeneracji złoża. Na szczęscie niedługo bedę miał kanalizację więc będzie bezpieczniej niż w przypadku przydomowego szamba.
Jak otrzymam propozycję o firm z konkretnymi urządzeniami to pozwolę sobie przytoczyć na tym forum i prosić o poradę w wyborze.

malka
26-01-2014, 20:22
Wystarczy - regeneracja wypadałaby 3 razy w miesiącu.

Teraz jak do blondynki proszę :oops:

Regeneracja złoża to wymiana soli, tak ??
Czyli 30 kg 3 razy w miesiącu.




Koszt soli to około 100 miesięcznie, czyli co 15 miesięcy mogę wymienić zmywarkę i po kolejnych 15 pralkę.
Przy tym armatura i czyszczenie rur, to drobny wydatek ;)

tylko to skrobanie kabiny mnie wykończy ;)



ps, to żart, jestem prawie zdecydowana na Denvera

Jastrząb
26-01-2014, 20:41
Teraz jak do blondynki proszę :oops:

Regeneracja złoża to wymiana soli, tak ??
Czyli 30 kg 3 razy w miesiącu.
Regeneracja 30L zloza NIE zuzywa 30kg soli.
Ja mam zmiekczacz z workiem jonitu (25 albo 30L) a dwa worki soli czyli 50kg to na okolo pol roku starcza,


marcin

malka
26-01-2014, 21:01
Jastrząb - miód na moje serce lejesz:)

radosny mocarz
27-01-2014, 17:04
Rozumiem, że chodzi Ci o zmiękczacz? Reszta parametrów jest w porządku. Filtr mechaniczny wystarczy zwykły 10" (jeśli wolisz rzadziej zmieniać wkłady to możesz zainwestować w filtr BigBlue, albo coś z automatycznym płukaniem wstecznym - ale to już większe koszty).
Dobrze byłoby określić średnie (np. miesięczne) i chwilowe (maksymalne) zużycie wody.

Jeśli ma być jak najmniej obsługowy (i masz na to miejsce) to weź zmiękczacz z oddzielnym (dużym) zbiornikiem na sól - będziesz rzadziej dosypywał sól. Poza tym to w zasadzie wszystkie solidne głowice mają podobne funkcje - jak zwykle polecam Clack CI.

Czy możesz podesłać informacje gdzie to można kupić w PL?

Edycja: Czy taki model jest ok? http://allegro.pl/zmiekczacz-clack-d30-ci-automat-usa-dla-4-osob-i3883914909.html ?

adamf3791
27-01-2014, 21:08
Witajcie,

po prawie 4 latach użytkowania odżelaziacza na Pyrolox'ie (model SWS1054) powracam do wątku z prośba o pomoc.

Od paru tygodni niepokoi mnie jakość wody, na wyjściu urządzenia jest permanentnie niedopłukana (żółtawa), wygląda to tak, jakby złoże się scementowało, albo
wręcz przeciwnie - zostało wypłukane :(. Dodatkowe płukania nie pomagają. Reszta zestawu: pompa, napowietrzacz, hydrofor - pracują poprawnie.

Metodą prób i błędów (obserwowałem regularnie jakość wody) ustaliłem, że optymalne płukanie jest co 3 dni na najdłuższym programie.
Zrobiłem pomiar przepływu przy płukaniu i wyszło mi w granicach 55-60l / min, więc chyba prawidłowo dla tej wielkości urządzenia (10"/54").

Wysłałem zapytanie o poradę/pomoc do sprzedawcy ale odzewu brak :( - firma z Białego Stoku...
Obawiam się że bez wymiany złoża się nie obejdzie i pewnie dlatego firma milczy...

Poradźcie, czy jest sens brać się samemu za wymianę złoża? Ile jest z tym roboty, gdzie znajdę instrukcje (może być po angielsku)?
Ile i jakiego żwiru? Ile złoża? Czy potrzebny jakiś sprzęt?

Jeśli to jednak robota dla speców, to czy możecie polecić jakąś firmę z okolic Bydgoszczy.
Póki co jedyną sensowną wydaje mi się Techwater, ale oni nie sprzedają filtrów na Pyrolox'ie :(.

Jastrząb
27-01-2014, 21:17
Witajcie,

po prawie 4 latach użytkowania odżelaziacza na Pyrolox'ie (model SWS1054) powracam do wątku z prośba o pomoc.

Od paru tygodni niepokoi mnie jakość wody, na wyjściu urządzenia jest permanentnie niedopłukana (żółtawa), wygląda to tak, jakby złoże się scementowało, albo
wręcz przeciwnie - zostało wypłukane :(. Dodatkowe płukania nie pomagają. Reszta zestawu: pompa, napowietrzacz, hydrofor - pracują poprawnie.

Metodą prób i błędów (obserwowałem regularnie jakość wody) ustaliłem, że optymalne płukanie jest co 3 dni na najdłuższym programie.
Zrobiłem pomiar przepływu przy płukaniu i wyszło mi w granicach 55-60l / min, więc chyba prawidłowo dla tej wielkości urządzenia (10"/54").

Wysłałem zapytanie o poradę/pomoc do sprzedawcy ale odzewu brak :( - firma z Białego Stoku...
Obawiam się że bez wymiany złoża się nie obejdzie i pewnie dlatego firma milczy...

Poradźcie, czy jest sens brać się samemu za wymianę złoża? Ile jest z tym roboty, gdzie znajdę instrukcje (może być po angielsku)?
Ile i jakiego żwiru? Ile złoża? Czy potrzebny jakiś sprzęt?

Jeśli to jednak robota dla speców, to czy możecie polecić jakąś firmę z okolic Bydgoszczy.
Póki co jedyną sensowną wydaje mi się Techwater, ale oni nie sprzedają filtrów na Pyrolox'ie :(.
Jakbys jeszcze pare rzeczy napisal:
- ile masz zelaza w wodzie (czy mierzone teraz czy 4 lata temu)
- zakladam ze hydrofor ocynkowany, woda napowietrzona
-jak czesto plukales prze te 4 lata.

Wymiana zloza to dosc upierdliwa ale latwa czynnosc. Zloza tez mozna dosypac. Kazdego zloza ubywa na skutek scierania. Na poczatek bym odkrecil glowice i zajrzal ile tam tego zloza jest i faktycznie czy sie nie posklejalo. Zwroc uwage, czy pod glowica masz koszyk, rodzaj plastikowego filtra, zeby zloze przy plukaniu nie bylo wyplukiwane.


marcin

adamf3791
27-01-2014, 21:27
Jakbys jeszcze pare rzeczy napisal:
- ile masz zelaza w wodzie (czy mierzone teraz czy 4 lata temu)
- zakladam ze hydrofor ocynkowany, woda napowietrzona
-jak czesto plukales prze te 4 lata.

Wymiana zloza to dosc upierdliwa ale latwa czynnosc. Zloza tez mozna dosypac. Kazdego zloza ubywa na skutek scierania. Na poczatek bym odkrecil glowice i zajrzal ile tam tego zloza jest i faktycznie czy sie nie posklejalo. Zwroc uwage, czy pod glowica masz koszyk, rodzaj plastikowego filtra, zeby zloze przy plukaniu nie bylo wyplukiwane.


marcin

- żelaza miałem 2,58mg/l - mierzone 4 lata temu (po filtrze było na początku 100 razy mniej wiec nie chce misie wierzyć że to wina pogorszenia wody studziennej , ale sprawdzę ile jest teraz)
- hydrofor ocynkowany woda porządnie napowietrzona
- płukane było z różną częstością: od 1 dziennie do 1 na 3 dni przez ostatni rok.

Postaram sie zajrzeć do środka

Jastrząb
27-01-2014, 21:59
- żelaza miałem 2,58mg/l - mierzone 4 lata temu (po filtrze było na początku 100 razy mniej wiec nie chce misie wierzyć że to wina pogorszenia wody studziennej , ale sprawdzę ile jest teraz)
- hydrofor ocynkowany woda porządnie napowietrzona
- płukane było z różną częstością: od 1 dziennie do 1 na 3 dni przez ostatni rok.

Postaram sie zajrzeć do środka
1 raz dziennie to moim zdaniem bardzo czesto. Ja mam ciut wiecej Fe, ale i zbiornik 13", plucze co tydzien, a przy szambie zdarzalo sie i co 2 tygodnie. Marna wiec szansa ze sie zloze posklejalo. Predzej poscieralo i ubylo z racji bardzo czestego p[lukania.

marcin

adamf3791
27-01-2014, 22:12
1 raz dziennie to moim zdaniem bardzo czesto. Ja mam ciut wiecej Fe, ale i zbiornik 13", plucze co tydzien, a przy szambie zdarzalo sie i co 2 tygodnie. Marna wiec szansa ze sie zloze posklejalo. Predzej poscieralo i ubylo z racji bardzo czestego p[lukania.

marcin

1 dziennie jest w specyfikacji Pyrolox'u, więc od tego zacząłem. Sprzedawca zalecił 1 na 4 dni. To okazało się za dużo, bo po paru tygodniach w tym trybie jakość pod koniec cyklu spadała. Po dłuższym okresie znalazłem optimum - 1 na 3 dni. Możliwe że te 4-5 lat to rzeczywista żywotność złoża, znalazłem takie info na "hamerykańskiej" stonie...
http://www.afwfilters.com/support/installation/pyrolox/Pyrolox2510SXT.php

Do tego dochodziła kiepska woda zaraz po płukaniu (tak było praktycznie od początku) - pierwsze 20-40 litrów, potem był "kryształ". Właśnie znalazłem opis takiego zachowania na innej stronie:
http://www.softenerparts.com/kb_results.asp?ID=157
Piszą, że powodem tego może być zbyt słabe płukanie... i bądź to mądry :(

Jastrząb
27-01-2014, 22:58
1 dziennie jest w specyfikacji Pyrolox'u, więc od tego zacząłem. Sprzedawca zalecił 1 na 4 dni. To okazało się za dużo, bo po paru tygodniach w tym trybie jakość pod koniec cyklu spadała. Po dłuższym okresie znalazłem optimum - 1 na 3 dni. Możliwe że te 4-5 lat to rzeczywista żywotność złoża, znalazłem takie info na "hamerykańskiej" stonie...
http://www.afwfilters.com/support/installation/pyrolox/Pyrolox2510SXT.php

Do tego dochodziła kiepska woda zaraz po płukaniu (tak było praktycznie od początku) - pierwsze 20-40 litrów, potem był "kryształ". Właśnie znalazłem opis takiego zachowania na innej stronie:
http://www.softenerparts.com/kb_results.asp?ID=157
Piszą, że powodem tego może być zbyt słabe płukanie... i bądź to mądry :(
Jestes pewien ze Ci tam pyroloxu nasypali? Nie wiem kurcze. Ja mam Birm, czyli "gorsze" zloze. Uzywalem tez kiedys greensand'a. Fakt, ze 13", ale i zealza 3.5mg. Tydzien to bez problemu (zawartos Fe na wyjsciu badana w roznych momentach cyklu). 2 tygodnie tez jest stanowily probemu. Ze z takiego filtra i zloza nie dalo sie wycisnac co 4 dni to az mi sie wierzyc nie chce :-(

marcin

adamf3791
27-01-2014, 23:09
Jestes pewien ze Ci tam pyroloxu nasypali? Nie wiem kurcze. Ja mam Birm, czyli "gorsze" zloze. Uzywalem tez kiedys greensand'a. Fakt, ze 13", ale i zealza 3.5mg. Tydzien to bez problemu (zawartos Fe na wyjsciu badana w roznych momentach cyklu). 2 tygodnie tez jest stanowily probemu. Ze z takiego filtra i zloza nie dalo sie wycisnac co 4 dni to az mi sie wierzyc nie chce :-(

marcin

ech... nie załamuj ;). To był raczej Pyrolox - przynajmniej przy uruchomieniowym płukaniu leciało "na czarno", czyli zgodnie z tym co piszą w instrukcjach.
Oprócz Fe mam Mn (0,22mg) i siarkowodór (nie wiem ile, ale z surowej wody "biło" zgniłymi jajami), do tego Ph 7,2, więc blisko dolnej granicy dla tego złoża.

Tak się zastanawiam, czy na początku nie dawałem za małego przepływu przy płukaniu. Biorąc pod uwagę napowietrzacz, który dławi strumień...
Teraz mam te 55-60l/min przy płukaniu ale do tego muszę "rozkręcić" napowietrzacz, na początku mogło być mniej.

A przy okazji, natknąłem się na złoże Terminox, ponoć Pyrolox na sterydach ;), Tu tym handlują:
http://www.budgetwater.com/articles.htm#We%20noticed%20you%20changed

Słyszał ktoś o tym?
Macie jakieś godnego polecanie sprzedawcę Purolox'u? - prośba o info na priv.

adamf3791
28-01-2014, 00:57
Drążę temat wymiany złoża dalej. Natknąłem się na taki filmik:
"Replacing Media Resin" http://www.youtube.com/watch?v=QCQstRzh6VI

Panowie "any remarks"? ;) Da tak radę z Pyroloxem?

Jastrząb
28-01-2014, 08:20
Drążę temat wymiany złoża dalej. Natknąłem się na taki filmik:
"Replacing Media Resin" http://www.youtube.com/watch?v=QCQstRzh6VI

Panowie "any remarks"? ;) Da tak radę z Pyroloxem?
Jedyny komentarz to taki, ze nie wiem czy dasz rade chwycic, podniesc, obrocic i wytrzasnac dosyc sporo ciezkiego pyroloxu z butli tak jak na tym filmie.
Ale generalnie w ten czy inny spososb trzeba ja postawic na lbie i pozbyc sie zawartosci. Moze to wymagac uzycia weza z woda zeby resztki wyplukac.
Jak pisalem, operacja nieskomplikowana, choc moze niezbyt przyjemna.

marcin

qbek17
28-01-2014, 09:31
Czy możesz podesłać informacje gdzie to można kupić w PL?

Edycja: Czy taki model jest ok? http://allegro.pl/zmiekczacz-clack-d30-ci-automat-usa-dla-4-osob-i3883914909.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fzmiek czacz-clack-d30-ci-automat-usa-dla-4-osob-i3883914909.html) ?

Tak, coś takiego miałem na myśli :)

qbek17
28-01-2014, 09:40
Witajcie,

po prawie 4 latach użytkowania odżelaziacza na Pyrolox'ie (model SWS1054) powracam do wątku z prośba o pomoc.

Od paru tygodni niepokoi mnie jakość wody, na wyjściu urządzenia jest permanentnie niedopłukana (żółtawa), wygląda to tak, jakby złoże się scementowało, albo
wręcz przeciwnie - zostało wypłukane :(. Dodatkowe płukania nie pomagają. Reszta zestawu: pompa, napowietrzacz, hydrofor - pracują poprawnie.
....

Pyrolox raczej nie cementuje (to się może zdarzać przy Greensandzie).
Myślę, że tu może być coś innego (co już Jastrząb sugerował) - sprawdź czy masz jeszcze złoże w zbiorniku i czy pod głowicą jest koszyk. Płukanie robisz bardzo silnym strumieniem. Widziałem kiedyś scenę, jak przy płukaniu Pyroloxu, górny koszyk (ten pod głowicą) został zmiażdżony przez uniesione złoże i ciśnienie wody i po kilku płukaniach był cały dziurawy. Po jakimś czasie przez te dziury mogło wypłynąć całe złoże.
Sprawdź też czy w głowicy jest założony restryktor płukania (DLFC).

W razie czego kupienie samego Pyroloxu nie będzie problemem.

adamf3791
28-01-2014, 10:44
Pyrolox raczej nie cementuje (to się może zdarzać przy Greensandzie).
Myślę, że tu może być coś innego (co już Jastrząb sugerował) - sprawdź czy masz jeszcze złoże w zbiorniku i czy pod głowicą jest koszyk. Płukanie robisz bardzo silnym strumieniem. Widziałem kiedyś scenę, jak przy płukaniu Pyroloxu, górny koszyk (ten pod głowicą) został zmiażdżony przez uniesione złoże i ciśnienie wody i po kilku płukaniach był cały dziurawy. Po jakimś czasie przez te dziury mogło wypłynąć całe złoże.
Sprawdź też czy w głowicy jest założony restryktor płukania (DLFC).

W razie czego kupienie samego Pyroloxu nie będzie problemem.

Dzięki. Zajrzę do środka koniecznie. Jakby co poproszę o namiary na sprzedawcę Pyroloxu :).
Restryktor raczej jest. Od nowości nie było tam nic kombinowane. Nie mogę jednak znaleźć tego oznaczenia.
Wygląda to tak jak na zdjęciu - tył głowicy:
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/542/yk8y.jpg

Ta szara L-ka to jest odpływ popłuczyn. Nie ma żadnego opisu

qbek17
28-01-2014, 10:56
Dzięki. Zajrzę do środka koniecznie. Jakby co poproszę o namiary na sprzedawcę Pyroloxu :).
Restryktor raczej jest. Od nowości nie było tam nic kombinowane. Nie mogę jednak znaleźć tego oznaczenia.
Wygląda to tak jak na zdjęciu - tył głowicy:
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/542/yk8y.jpg (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fimagizer.imageshac k.us%2Fv2%2F800x600q90%2F542%2Fyk8y.jpg)

Ta szara L-ka to jest odpływ popłuczyn. Nie ma żadnego opisu
Wyjmij czerwoną zawleczkę, następnie całe to szare kolanko i jak zajrzysz "od spodu" to w nim powinna siedzieć gumka (to jest właśnie restryktor) z oznaczeniem trzema cyframi.

Jastrząb
28-01-2014, 11:01
Dzięki. Zajrzę do środka koniecznie. Jakby co poproszę o namiary na sprzedawcę Pyroloxu :).
Restryktor raczej jest. Od nowości nie było tam nic kombinowane. Nie mogę jednak znaleźć tego oznaczenia.
Wygląda to tak jak na zdjęciu - tył głowicy:
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/542/yk8y.jpg

Ta szara L-ka to jest odpływ popłuczyn. Nie ma żadnego opisu

Tu masz instrukcje serwisowa. Strona 15, element opisany jako 7.
http://www.clackvalves.net/pdf/documents/WS1%20&%20WS1.25%20service%20manual.pdf

Jak wyciagniesz restryktor to on musi byc wedlug instrukcji tak samo wlozony (zebys go do gory nogami nie wlaozyl). Tez odsylam do instrukcji, strona 15. Nie wiem na ile to ma znaczenie, ale skoro tak pisza...

marcin

Jastrząb
28-01-2014, 11:19
Jeszcze jedno. Masz odplyw katowy (wedlug instrukcji 3/4"). Dla takiego odplywu w instrukcji sa podane restryktory do max 10gal/min (38L/min).
Wieksze restryktory sa podane tylko przy odplywie calowym (prostym). Nie wiem, czy te restryktory sa inne i do odplywu katowego nie da sie wlozyc restryktora 15 gal/min (taki mniej wiecej powinienes miec).
Jesli sie nie da wlozyc to instalator go nie wlozyl, albo srubokretem wydlubal wieksza dziure ;-)


marcin

qbek17
28-01-2014, 11:23
Jeszcze jedno. Masz odplyw katowy (wedlug instrukcji 3/4"). Dla takiego odplywu w instrukcji sa podane restryktory do max 10gal/min (38L/min).
Wieksze restryktory sa podane tylko przy odplywie calowym (prostym). Nie wiem, czy te restryktory sa inne i do odplywu katowego nie da sie wlozyc restryktora 15 gal/min (taki mniej wiecej powinienes miec).
Jesli sie nie da wlozyc to instalator go nie wlozyl, albo srubokretem wydlubal wieksza dziure ;-)


marcin
Właśnie... nie zwróciłem na to uwagi, ale to jest prawda. To kolanko ma maksymalny przepływ 11 gpm (ok 40 litrów/min) bez żadnego restryktora. Na większe przepływy jest inna (większa, 1") obudowa i większe restryktory. Jeśli masz rzeczywisty (zmierzony pewną metodą) przepływ 60 l/min to znaczy, że coś jest nie do końca prawidłowo.

adamf3791
28-01-2014, 11:32
Jeszcze jedno. Masz odplyw katowy (wedlug instrukcji 3/4"). Dla takiego odplywu w instrukcji sa podane restryktory do max 10gal/min (38L/min).
Wieksze restryktory sa podane tylko przy odplywie calowym (prostym). Nie wiem, czy te restryktory sa inne i do odplywu katowego nie da sie wlozyc restryktora 15 gal/min (taki mniej wiecej powinienes miec).
Jesli sie nie da wlozyc to instalator go nie wlozyl, albo srubokretem wydlubal wieksza dziure ;-)


marcin

Marcinie,

sekcji ciąg dalszy. Zdjęcia poniżej.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/836/0afn.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/vklf.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/18/2rir.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/839/eutq.jpg

Gumki z instrukcji ani sladu! Rozpuściła się czy co? @$%#$$*&^%% !!! ;)
Instalator montował filtr przy mnie, nie było nic ze środka wyciągane.

adamf3791
28-01-2014, 11:35
Właśnie... nie zwróciłem na to uwagi, ale to jest prawda. To kolanko ma maksymalny przepływ 11 gpm (ok 40 litrów/min) bez żadnego restryktora. Na większe przepływy jest inna (większa, 1") obudowa i większe restryktory. Jeśli masz rzeczywisty (zmierzony pewną metodą) przepływ 60 l/min to znaczy, że coś jest nie do końca prawidłowo.

OK, czyli gumki jednak nie powinno być Ale max 40l/min to o ile mi wiadomo za mało na ten rozmar - 10"?
Płukanie wg specyfikacji Pyrolox 60-70m/h czyli to daje przy tej średnicy min 50l/min... Dobrze liczę?

Jastrząb
28-01-2014, 11:36
Marcinie,

sekcji ciąg dalszy. Zdjęcia poniżej.
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/836/0afn.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/823/vklf.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/18/2rir.jpg
http://imagizer.imageshack.us/v2/800x600q90/839/eutq.jpg

Gumki z instrukcji ani sladu! Rozpuściła się czy co? @$%#$$*&^%% !!! ;)
Instalator montował filtr przy mnie, nie było nic ze środka wyciągane.
Tak jak pisale Qbek, katowy odplyw sam z siebie (bez gumki) moze przepuscic max 11gal. To i tak jest mniej niz powinno byc, wiec wkladanie gumki nie mialo sensu.
Jak mierzyles ile wody leci do kanalizacji? Wiaderko i stoper? Bo te 11gal (~40L/min) to sporo mniej niz to co podales 55-60L/min

marcin

Jastrząb
28-01-2014, 11:38
OK, czyli gumki jednak nie powinno być Ale max 40l/min to o ile mi wiadomo za mało na ten rozmar - 10"?
Płukanie wg specyfikacji Pyrolox 60-70m/h czyli to daje przy tej średnicy min 50l/min... Dobrze liczę?
Dobrze liczysz. Powinien byc odplyw calowy i restryktor ~15gal.

marcin

adamf3791
28-01-2014, 11:42
Tak jak pisale Qbek, katowy odplyw sam z siebie (bez gumki) moze przepuscic max 11gal. To i tak jest mniej niz powinno byc, wiec wkladanie gumki nie mialo sensu.
Jak mierzyles ile wody leci do kanalizacji? Wiaderko i stoper? Bo te 11gal (~40L/min) to sporo mniej niz to co podales 55-60L/min

marcin

Pomary robiłem zaraz po instalacji filtra, jak miałem wyrzut popłuczyn na podwórko ;). Wtedy zmierzyłem wiaderkiem 50l/min.
Teraz zrzut mam do studni chłonnej i nie mam jak tam sięgnąć :(.
Teraz mierzę już tylko pośrednio, to znaczy czas napełnienia hydroforu, a zliczam "wiaderka" do ponownego załączenia pompy.
Ten pomiar daje mi właśnie teraz 55-60l/min. Przy płukaniu, przed filtrem są 3 bary, więc przepływ jest trochę zduszony.

Jastrząb
28-01-2014, 12:03
Pomary robiłem zaraz po instalacji filtra, jak miałem wyrzut popłuczyn na podwórko ;). Wtedy zmierzyłem wiaderkiem 50l/min.
Teraz zrzut mam do studni chłonnej i nie mam jak tam sięgnąć :(.
Teraz mierzę już tylko pośrednio, to znaczy czas napełnienia hydroforu, a zliczam "wiaderka" do ponownego załączenia pompy.
Ten pomiar daje mi właśnie teraz 55-60l/min. Przy płukaniu, przed filtrem są 3 bary, więc przepływ jest trochę zduszony.
Jak mierzyles wiaderekiem, to powinno byc dosyc dokladne.
Coz, tak czy siak trzeba by do srodka zajrzec. Musisz byc swiadomy, ze odkrecajac glowice mozesz odrobine wyciagnac rure ktora biegnie do dna. Na dole tej rury jest koszyczek zbierajacy wode spod zloza. Jak ten koszyczek przelezie troche w gore, przecisnie sie przez zloze, to juz go nie wepchasz z powrotem :-( U gory rura/koszyczek wchodzi w glowice na wcisk, czy przez jakis oring. Jak bedziesz odkrecal glowice, to moze nie puszczac i pociagnie za saba caly interes.

marcin

adamf3791
28-01-2014, 12:05
Dobrze liczysz. Powinien byc odplyw calowy i restryktor ~15gal.

marcin

Panowie, to jak jest z tym odpływem? jeśli faktycznie dławi do 40L/min (co wg moich pomiarów nie pasuje...), to gdzie dostać większy na te głowicę?
Za nim i tak będę musiał dać kolanko, więc dziwne, że nie ma takiego do wyboru, jak pisze qbek17 :(

qbek17
28-01-2014, 12:07
Moim zdaniem kolejnym krokiem jest teraz otwarcie butli, zmierzenie poziomu złoża i sprawdzenie koszyka górnego i samej głowicy.

adamf3791
28-01-2014, 12:11
Jak mierzyles wiaderekiem, to powinno byc dosyc dokladne.
Coz, tak czy siak trzeba by do srodka zajrzec. Musisz byc swiadomy, ze odkrecajac glowice mozesz odrobine wyciagnac rure ktora biegnie do dna. Na dole tej rury jest koszyczek zbierajacy wode spod zloza. Jak ten koszyczek przelezie troche w gore, przecisnie sie przez zloze, to juz go nie wepchasz z powrotem :-( U gory rura/koszyczek wchodzi w glowice na wcisk, czy przez jakis oring. Jak bedziesz odkrecal glowice, to moze nie puszczac i pociagnie za saba caly interes.

marcin

Jasne, jestem tego świadomy i podchodzę do tematu jak do jeża ;).
Dlatego chcę mieć gotowy "plan B" z nowym żwirem i złożem pod ręką do wsypania, jeśli nie będzie odwrotu po wyciągnięciu rury...

qbek17
28-01-2014, 12:12
Za nim i tak będę musiał dać kolanko, więc dziwne, że nie ma takiego do wyboru, jak pisze qbek17 :(
Jest taki do kupienia, ale to jest kwestia dostawcy - to powinno być od samego początku zamontowane.
http://alamowaterpoland.com/ftp/cennik/Cennik_2013_USD_EUR.pdf - strona 7, pozycja 19, 20. Restryktor proponuję w rozmiarze 13 gpm.

Jastrząb
28-01-2014, 12:19
A ja mam jeszcze glupie pytanie. Ta niebieska rura z odplywu (na okoo 3/4") to leje wode do jakiejsc rury kanalizacyjnej po za kadrem, czy leci ciagiem az do studni chlonnej (zakldam kilkanasice metrow). Pytam bo, popluczyny to nie wylatuja z jakims ogromnym cisnieniem, i zazwyczaj jest przy filtrach napisane, ze wejscie do kanalizacji powinno byc nie dalej niz "pare" metrow.

marcin

adamf3791
28-01-2014, 12:27
A ja mam jeszcze glupie pytanie. Ta niebieska rura z odplywu (na okoo 3/4") to leje wode do jakiejsc rury kanalizacyjnej po za kadrem, czy leci ciagiem az do studni chlonnej (zakldam kilkanasice metrow). Pytam bo, popluczyny to nie wylatuja z jakims ogromnym cisnieniem, i zazwyczaj jest przy filtrach napisane, ze wejscie do kanalizacji powinno byc nie dalej niz "pare" metrow.

marcin

Niebieskiej 3/4 jest ok, 2m, dalej wchodzi ona do 100ki od studni chłonnej.

Jastrząb
28-01-2014, 12:28
Niebieskiej 3/4 jest ok, 2m, dalej wchodzi ona do 100ki od studni chłonnej.
To OK.

P.S. Firma Alamo z linku Qbek'a kowalskiemu nie sprzeda :-( Ale masz tam orientacyjne ceny, kod producentow, itp.

marcin

adamf3791
28-01-2014, 12:38
Moim zdaniem kolejnym krokiem jest teraz otwarcie butli, zmierzenie poziomu złoża i sprawdzenie koszyka górnego i samej głowicy.

A co / jak mogę sprawdzić w głowicy, oprócz jej czystości?

qbek17
28-01-2014, 12:39
A co / jak mogę sprawdzić w głowicy, oprócz jej czystości?
Można ją otworzyć i sprawdzić uszczelki.

radosny mocarz
28-01-2014, 14:37
Czy możesz podesłać informacje gdzie to można kupić w PL?

Edycja: Czy taki model jest ok? http://allegro.pl/zmiekczacz-clack-d30-ci-automat-usa-dla-4-osob-i3883914909.html ?

Czy mogę prosić o podpowiedź ?:)

byry007
30-01-2014, 12:29
Co sądzicie o takim zmiękczaczu
http://allegro.pl/fachowa-firma-softer-30-filtr-usa-zmiekczacz-30l-i3920422296.html
jak ma sie głowica niby jakiaś nie chinska bypass jest

qbek17
30-01-2014, 19:16
Co sądzicie o takim zmiękczaczu
http://allegro.pl/fachowa-firma-softer-30-filtr-usa-zmiekczacz-30l-i3920422296.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Ffacho wa-firma-softer-30-filtr-usa-zmiekczacz-30l-i3920422296.html)
jak ma sie głowica niby jakiaś nie chinska bypass jest
W opisie nie znalazłem nic o bypassie. Jest za to informacja, że obudowa jest "solidna, elegancka", i że w zestawie jest zasilacz :)

byry007
30-01-2014, 21:20
SOFTAQ 30 , głowica General Electric Osmonics (sterowanie objętościowe)
by pass niby w gratisie

Balbina-71
31-01-2014, 12:22
Witajcie, jakiś czas temu chłopaki na forum pomogli mi wybrać filtry do mojej wody. Po ok 2 m-cach zrobiłam ponowne badanie. I teraz tak to wygląda:
mętność z 8,2 na 1,2
ph z 7,6 na 8,2 ( myślałam że to jest stałe:o)
mangan z 0,292 mg/l na <0,040 mg/l
żelazo z 1,27 mg/l na 0,15 mg/l
przew. właściwa z 727 (25stC) na 783 - z czym to jeść?
reszta wskaźników była w normie.
jeden filtr z uwagi na brak miejsca na złożu CR 200.

qbek17
31-01-2014, 18:46
Witajcie, jakiś czas temu chłopaki na forum pomogli mi wybrać filtry do mojej wody. Po ok 2 m-cach zrobiłam ponowne badanie. I teraz tak to wygląda:
mętność z 8,2 na 1,2
ph z 7,6 na 8,2 ( myślałam że to jest stałe:o)
mangan z 0,292 mg/l na <0,040 mg/l
żelazo z 1,27 mg/l na 0,15 mg/l
przew. właściwa z 727 (25stC) na 783 - z czym to jeść?
reszta wskaźników była w normie.
jeden filtr z uwagi na brak miejsca na złożu CR 200.
Czyli praktycznie wszystko w normie - mętność jest jeszcze >1.
Możesz jeszcze przypomnieć jaką miałaś twardość i jaka jest teraz? W jakim momencie cyklu brałaś próbkę (tuż po regeneracji, w połowie, tuż przed regeneracją)??

byry007
31-01-2014, 21:36
czym sie różnią te zmiękczacze??
http://allegro.pl/zmiekczacz-waterfilter-denver-30-max-1-8-m3-h-i3872785954.html
http://allegro.pl/fachowa-firma-softer-30-filtr-usa-zmiekczacz-30l-i3920422296.html

qbek17
31-01-2014, 22:48
czym sie różnią te zmiękczacze??
Pierwszy (Denver) jest składany w ChRL, na komponentach Canature.
Drugi jest składany ... chyba w Europie (a być może nawet w PL), na bliżej nieokreślonych (poza głowicą i złożem) komponentach. Głowica i złoże na pewno lepsze niż te z Azji.

byry007
01-02-2014, 10:18
To który jest lepszy jak wogole da się to określić? Ten softer niby głowica z USA tak twierdzi gości

qbek17
02-02-2014, 08:56
To który jest lepszy jak wogole da się to określić? Ten softer niby głowica z USA tak twierdzi gości
To po prostu inne modele - osobiście wybrałbym ten z lepszą głowicą (Autotrol).

AjAjF
02-02-2014, 20:15
Witam! Mam pytanie czy przy wymianie filtra metodą odwróconej osmozy należy go płukacć? pozdrawiam

qbek17
02-02-2014, 20:34
Witam! Mam pytanie czy przy wymianie filtra metodą odwróconej osmozy należy go płukacć? pozdrawiam
Nie bardzo rozumiem Twoje pytanie, ale jeśli chodzi Ci o wymianę wkładów to dobrze jest je przepłukać.

byry007
02-02-2014, 21:41
Czyli który polecasz ??

AjAjF
03-02-2014, 10:47
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Dokładnie o to mi chodziło :)

Balbina-71
03-02-2014, 11:30
Hejka, Qbek 17 niestety twardości nie robili ale kamień na armaturze osadzał się praktycznie natychmiast a teraz używam domestosa raz w tygodniu i nie dlatego że muszę ale chcę zdezynfekować bo armaturka czyściutka. Woda brana do badania tuż przed regeneracją. Ciepła tylko jeszcze zalatuje a to już pewnie problem anody(?) - będzie do wymiany przy czyszczeniu zbiornika.

Marczak
03-02-2014, 13:01
Witam! Mam pytanie czy przy wymianie filtra metodą odwróconej osmozy należy go płukacć? pozdrawiam
Ja przy wymianie membrany i wkładów przepuściłem z 4-5 litrów wody. Do tego raz na 2 lata warto użyć jakiegoś środka dezynfekującego system.

qbek17
03-02-2014, 15:01
Hejka, Qbek 17 niestety twardości nie robili ale kamień na armaturze osadzał się praktycznie natychmiast...
Rozumiem że teraz (przy powtórnym badaniu) nie robili twardości? Bo twardość wejściowa jest raczej niezbędna do skonfigurowania filtra ;)


Woda brana do badania tuż przed regeneracją.
To dobrze - jeśli filtr trzyma parametry pod koniec cyklu to znaczy, że wcześniej powinno być nawet lepiej.

byry007
03-02-2014, 20:45
Co to jest za głowica Puricom niby coś na wzór BNT jak to głowica ??

qbek17
03-02-2014, 22:34
Co to jest za głowica Puricom niby coś na wzór BNT jak to głowica ??
Wątpię żeby Puricom robił swoją głowicę - wszystkie ich urządzenia jakie widziałem miały głowice BNT. Z rozmów z ich przedstawicielami też wynikało, że współpracują z Canature (producent głowic BNT).

ewoda
04-02-2014, 10:32
:spam:

swistak81
07-02-2014, 09:38
Witam,

Już nieco na ten temat pisałem, ale muszę dopytać bo u mnie jest porażka.
Kupiłem zmiękczacz z głowicą Logix i 30 litrami złoża Purolite c200e.
Twardość miałem ok 12st. Po zamontowaniu na razie pozostawiłem na zero (nie puszczałem bypassem).
Ale po 3 tygodniach - osad na kabinie prysznicowej jaki był, taki jest!
Najbardziej chodziło mi właśnie o pozbyciu się tego problemu. Co to jeszcze może być?
Wodę mam z sieci. Parametry (sprzed zmiękczacza):
Mętność 0,51 FNU
Barwa 20 mg/l Pt
Zapach <1 TON
Odczyn 7,2 pH
Przewodność 406 uS/cm
Azot amonowy 0,15 mg/l
Amonowy jon 0,19 mg/l
Azotyny <0,016
Azotany 1,3mg/l
Żelazo ogólne 65 ug/l
Mangan <30 ug/l
Fluorki 0,13 mg/l
Chlorki 5,3mg/l
Siarczany 44mg/l
Węgiel organiczny 5,6mg/l
Utlenialność 3,8 mg/l O2
Twardość ogólna 205 mg/l

Dlaczego nadal mam osad???
Dom (i instalacje) nowy, 3 lata, cała woda na pexie więc nie powinien się tam do tej pory kamień odkładać (aby teraz oddawać).

Jastrząb
07-02-2014, 10:03
Witam,

Już nieco na ten temat pisałem, ale muszę dopytać bo u mnie jest porażka.
Kupiłem zmiękczacz z głowicą Logix i 30 litrami złoża Purolite c200e.

Twardość ogólna 205 mg/l

Dlaczego nadal mam osad???
Dom (i instalacje) nowy, 3 lata, cała woda na pexie więc nie powinien się tam do tej pory kamień odkładać (aby teraz oddawać).
Czy mierzyles twardosc po zmiekczaczu? Czy jest na pewno 0?
O ile sie orientuje zmiekczacz CI usunal twardosc weglanowa. Ale w wodzie jest troche wiecej zwiazkow. Np siarczany. Choc te nie powiny utworzyc trudno usuwalnego kamienia, ale jakies zacieki byc moga, ktore jednakowoz powinny sie latwo dac zmywac.

marcin

swistak81
07-02-2014, 10:29
Tak na pewno mam zero.
Mierzyłem najpierw zimną wodę zaraz po zmiękczaczu jak i z kranu. Miały zero w zasadzie od razu.
Ciepła woda (mam zbiornik 300 litrów) mieszała się przez ponad tydzień. Teraz już ma między 0 a 1.

Te zacieki - chyba faktycznie łatwiej się zmywają (próbną plamkę usunąłem zwilżonym palcem).
No ale są :(. A miało nie być :(.
Sprawdzę niedługo faktycznie jak jest z myciem tego.
Czym mogę usunąć siarczany zatem?

Dodam, że w czajniku kamienia nie ma faktycznie. Pojawiły się tylko jakieś takie dziwne plamy na dnie/grzałce.
Wcześniej po tygodniu czajnik nadawał się już do odkamieniania. Teraz po 3 tyg. jest ok (te plamy tylko).

A propos trudności ze spłukiwaniem szamponu czy mydła. Coś trudniej faktycznie jest.
Ale ja bym tego osobiście nie zauważył, gdybym o tym wcześniej nie przeczytał.

Jastrząb
07-02-2014, 11:43
Tak na pewno mam zero.
Mierzyłem najpierw zimną wodę zaraz po zmiękczaczu jak i z kranu. Miały zero w zasadzie od razu.
Ciepła woda (mam zbiornik 300 litrów) mieszała się przez ponad tydzień. Teraz już ma między 0 a 1.

Te zacieki - chyba faktycznie łatwiej się zmywają (próbną plamkę usunąłem zwilżonym palcem).
No ale są :(. A miało nie być :(.
Sprawdzę niedługo faktycznie jak jest z myciem tego.
Czym mogę usunąć siarczany zatem?

Dodam, że w czajniku kamienia nie ma faktycznie. Pojawiły się tylko jakieś takie dziwne plamy na dnie/grzałce.
Wcześniej po tygodniu czajnik nadawał się już do odkamieniania. Teraz po 3 tyg. jest ok (te plamy tylko).

A propos trudności ze spłukiwaniem szamponu czy mydła. Coś trudniej faktycznie jest.
Ale ja bym tego osobiście nie zauważył, gdybym o tym wcześniej nie przeczytał.
Moze malym druczkiem bylo napisane ;-) Po za tym to moga byc jeszcze osady z mydla, w koncu to prysznic. O siarczanach tak mi sie napisalo. Moga byc chlorki i nie wiem co tam jeszcze we wodzie siedzi. Kazda sol. Zdaje sie ze to co bys chcial to woda demineralizowana. To pewnie bylyby ciut wyzsze koszty :-/

marcin

swistak81
07-02-2014, 12:41
Z mydła na pewno nie, gdyż po każdym użyciu kabina jest płukana.
Cholera. Żona wkurzona, bo miał to być koniec jej męki z myciem kabiny (dotychczas co 2tyg. i to mocnymi środkami, po których trzeba wietrzyć łazienkę, a ile się nawdycha podczas czyszczenia to nie wspomnę).
Ale ileż to ja opinii słyszałem, że po zainstalowaniu zmiękczacza mamy "brak wszelkich osadów na bateriach, kabinach, wannach".
NIGDY nie słyszałem ani nie wyczytałem przypadku jaki mam ja. Po prostu nie miałem wątpliwości, że to urządzenie zadziała tak jak oczekuję.
Tym bardziej, że woda jest z sieci.
Pozostaje zatem tylko nadzieja, że umycie kabiny będzie lżejsze i bez użycia tych mocnych detergentów.

debrzyna
07-02-2014, 19:14
Mam prośbe do tych co znają sie na wodzie a w szczególności tych co potrafiliby mi poradzić jaki filtr mam zakupić aby woda której parametry podam niżej nadawała sie do użytku.
Woda pochodzi ze studni wierconej na działce mojej córki i nie nadaje sie do żadnych celów za wyjątkiem wc.A ponieważ dowożenie wody kilka kilomertów, a prania do mamy już sie znudziło trzeba pomyśleć o uzatnieniu tej ze szpilki .
Problem polega na tym że nikt w rodzinie nie zna sie na filtrowaniu a w sklepach jest filtrów bardzo dużo i jeden lepszy od drugiego,to nie wiadomo co kupić zeby zdało egzami właśnie do tej konkretnej wody.
Może ktoś miał taki problem i go rozwiazał
241274
241275

procesor777
07-02-2014, 20:14
Witam.
Tym razem ja jako "nowy"(bo ten temat już chwilę obserwuję), piszę z pytaniem do tych bardziej znających się. Jak się nietrudno domyślić mam problem z wodą. Studnia wiercona w styczniu, 26m, przebite 2 żyły wodne, no ogólnie ciśnienie i ilość cudowna. Jest tylko jeden "mały" problem...
Otóż woda śmierdzi siarkowodorem na potęgę. Sprawia to że ciężko z niej normalnie korzystać(na szczeście na razie jest jeszcze woda w studni kopanej).
Oczywiście po przegotowaniu problem znika, test butelki(o któym czytałem gdzieś wczeniej) pokazał że się raczej nic nie osadza aczkolwiek woda nie jest w pełni przejrzysta. Aktualnie w poniedziałek woda idzie do badań, swoją drogą moglibyście powiedzieć co koniecznie trzeba zbadać a czego już nie(nie ma sensu wydawać pieniędzy na niepotrzebne rzeczy)? Na pewno będzie twardość żelazo mangan amoniak ph. Ale czy coś jeszcze?

No i pytanie zasadnicze(zakładając że nie wyjdą jakieś inne syfy w postaci żelaza itp): jak się tego pozbyć? Czytając wcześniejsze posty ludzi wspominacie coś o napowietrzaniu. Jak to z tym jest? Jak się pozbyć siarkowodoru i choć mniej więcej jakie są przybliżone koszty(1000 czy 10 000 zł)? :)
Dodam, że studnia jeszcze nie chlorowana, ale będzie to zrobione na dniach, a do badań chyba lepiej dać wodę "oryginalną"..:)

Pozdrawiam
Przemek/procesor777

Marczak
08-02-2014, 14:20
Siarkowodór występuje "w zestawie" z żelazem i manganem. Zazwyczaj złoże przeznaczone do odżelaziania/odmanganiania usuwają także siarkowodór.

Te testy butelki to... daj sobie spokój ;) Trzeba wykonać analizę wody i wtedy możemy się zastanawiać nad urządzeniami. Napowietrzanie służy temu, żeby wytrąciły się cząstki żelaza przed odpowiednim etapem filtracji.

Koszty zależą od urządzeń - ale na pewno to nie będzie granica 1000zł tylko raczej 2-3 tyś minimum(!). Wszystko zależy od wyników badania i zawartości danych związków (czy przekroczenie małe czy duże itp.)

procesor777
08-02-2014, 14:47
Ehh..no to się troszkę zmartwiłem..ale cóż poradzić..

No to woda tak jak mówię, idzie do badań w poniedziałek(sanepid przyjmuje tylko 3 dni w tyg) więc koło piątku powinny być już wyniki myślę.
To jakbyś mógł w takim razie jeszcze odpowedzieć na moje pytanie jakie badania przy analizie wody koniecznie wykonać?:)

Pozdrawiam

qbek17
08-02-2014, 16:24
Te zacieki - chyba faktycznie łatwiej się zmywają (próbną plamkę usunąłem zwilżonym palcem).
No ale są :(. A miało nie być :(.
Sprawdzę niedługo faktycznie jak jest z myciem tego.
Skład wody jest inny w każdym przypadku, a więc i efekt po zmiękczaczu będzie się różnił - zazwyczaj są to różnice niezauważalne bez dokładnych badań laboratoryjnych i się je pomija. Akurat Ty trafiłeś na taki zestaw parametrów, który jednak daje jakieś zacieki mimo zmiękczenia wody. Ale tak jak Jastrząb pisał - nie jest to ten sam, twardy kamień. Te zacieki powinny schodzić praktycznie od samego przetarcia lekkim środkiem.

qbek17
08-02-2014, 16:35
Ehh..no to się troszkę zmartwiłem..ale cóż poradzić..

No to woda tak jak mówię, idzie do badań w poniedziałek(sanepid przyjmuje tylko 3 dni w tyg) więc koło piątku powinny być już wyniki myślę.
To jakbyś mógł w takim razie jeszcze odpowedzieć na moje pytanie jakie badania przy analizie wody koniecznie wykonać?:)

Pozdrawiam
Jeśli to będzie pierwsze badanie to zrób mikrobiologię - to zestaw kilku badań, ale określi czy woda jest "skażona" czy bezpieczna od strony bakteriologicznej.
Poza tym w sanepidzie mają chyba standardowy zestaw badań fizykochemicznych - jeden post przed Twoim masz przykład badań. Warto zrobić amoniak, azotany, azotyny, utlenialność... Moim zdaniem mętność czy barwę można sobie darować (i tak przy przekroczonym żelazie te parametry też będą poza normą), ale to oszczędność kilku-kilkunastu PLN.

Co do samego siarkowodoru to jeśli by występował sam (jak już Marczak wspominał - to się zdarza tylko sporadycznie) to napowietrzanie ma szansę go usunąć. Koszt samego napowietrzania (jeśli masz już odpowiedni zbiornik bezprzeponowy, z odpowietrznikiem) to <1000 PLN z montażem (zależnie od materiałów, instalacji, itd) Ale poczekaj na wyniki badań...

qbek17
08-02-2014, 16:45
Mam prośbe do tych co znają sie na wodzie a w szczególności tych co potrafiliby mi poradzić jaki filtr mam zakupić aby woda której parametry podam niżej nadawała sie do użytku.
Woda pochodzi ze studni wierconej na działce mojej córki i nie nadaje sie do żadnych celów za wyjątkiem wc.A ponieważ dowożenie wody kilka kilomertów, a prania do mamy już sie znudziło trzeba pomyśleć o uzatnieniu tej ze szpilki .
Problem polega na tym że nikt w rodzinie nie zna sie na filtrowaniu a w sklepach jest filtrów bardzo dużo i jeden lepszy od drugiego,to nie wiadomo co kupić zeby zdało egzami właśnie do tej konkretnej wody.
Może ktoś miał taki problem i go rozwiazał
Faktycznie woda ma sporą paletę problemów... Zacząłbym od biologii - jeśli woda ma być także wodą spożywczą to prawie na pewno potrzebna będzie lampa UV (można też dla pewności zdezynfekować studnię i powtórzyć badanie).
Żelaza jest sporo, a pH raczej niskie. Do tego utlenialność i amoniak. Moim zdaniem opcje są dwie:
1) Uzdatnianie dwustopniowe: odżelaziacz + multijonit (Ecomix lub AquaMulti)
2) Uzdatnianie jednostopniowe: multijonit (Ecomix lub AquaMulti) ale filtr dużo większy.

Żeby wybrać którąś z opcji przydałyby się dodatkowe informacje: wydajność pompy, rodzaj hydroforu, zużycie wody, przepływy chwilowe, rodzaj ścieków (szambo/kanalizacja/oczyszczalnia biologiczna)... Czy są jakieś ograniczenia, np. ilości miejsca?
W każdym przypadku koszty będą znaczne (myślę, że zaczynające się od 5000 i więcej)...

Marczak
08-02-2014, 21:04
Uważam, że nikt rozsądny nie podjąłby się dobrania Ci urządzeń do takiej wody bez uprzedniego przetestowania wydajności złoża... to jest tylko szacowanie "może będzie działało", a może nie będzie ;) Ponów badania wody i wrzuć na forum!

debrzyna
09-02-2014, 18:06
Jak zrobię badania to tu zamieszczę i odpowiem na resztę pytań Zorbie to w jednym poście bo badania mogą potrwać i temat by sie rozmydlił a tak to będzie w jednym miejscu .

adamf3791
09-02-2014, 22:37
Wracam z tematem rewizji stanu odżelaziacza na pyroloxie.

Czekałem na cieplejszą pogodę do operacji i w ostatnią sobotę zabrałem się do dzieła.
Po wykręceniu głowicy, rura zanurzona w złożu została wyciągnięta z niego na tyle że nie dało się jej wepchnąć/wkręcicć z powrotem.
(Zmierzyłem poziom złoża ze żwirem od podłogi - wyszło 64cm.)

Nie było więc odwrotu od opróżnienia zbiornika ze złoża.
Po spuszczeniu wody z filtra wynieśliśmy go z ojcem do ogrodu.
Klamot był strasznie ciężki, prawie mi kręgosłup wypadł z pleców ;).

W ogrodzie na bloczkach betonowych, w lekkim ukosie w kierunku wylotu, wypłukiwałem wężem
złoże do wiader, pomagając mu wypłynąć ze środka kijem od miotły ;). Potem dodatkowo płukaliśmy złoże w wiadrze aż zniknie ruda woda. A ruda była na początku, że strach.

Po zważeniu wypłukanego złoża ze żwirem, było go 67kg. W tym może 2kg wody, więc ilość złoża raczej prawidłowa.

Dalej już z górki. Zaklejenie rury wlotowej do głowicy taśmą, lejek z butelki 5l i wsypywanie złoża. Cała operacja zajęła lekko 6godzin...
Do dziś wykonałem 2 pełne cykle płukania i woda po płukaniu jest w zasadzie kryształ.

Pozostaje jeszcze wymienić restryktor na większy, żeby za jakiś czas nie powtórzyła się historia...

Fotki z operacji:
http://imageshack.com/a/img849/1286/qxgg.jpg
http://imageshack.com/a/img853/3343/5ezw.jpg
http://imageshack.com/a/img706/2204/8ozj.jpg
http://imageshack.com/a/img546/302/28c6.jpg
http://imageshack.com/a/img571/2655/h8x3.jpg

Jastrząb
10-02-2014, 10:03
Wracam z tematem rewizji stanu odżelaziacza na pyroloxie.
Ze zdjec wynika ze koszyk gorny nie byl uszkodzony, zreszta zloze nie ucieklo. Moim zdaniem bylo niedoplukiwane.
Mozesz zrobic jeszcze jedna rzecz. Zmodyfikuj odplyw do kanalizacji w taki sposob, zeby moc na chwile wycignac rure odplywawa i zobaczyc jak wyglada woda ktora leci do kanalizy. Jesli zloze bylo niedoplukiwane, to w momencie kiedy konczylo sie plukanie scieki pewnie nie byly jeszcze klarowne. Majac taka mozliwosc podejrzenia czystosci popluczyn mozesz plukac ze stoperem w reku mierzac czas po ktorym woda zacznie leciej w miare czysta. Moze potrzebuje odrobine wiecej czasu niz masz to ustawione. Dzieki temu zidentyfikujesz czas po ktorym zloze sie wyplukalo.

marcin

ewoda
10-02-2014, 11:38
Wracam z tematem rewizji stanu odżelaziacza na pyroloxie.

Czekałem na cieplejszą pogodę do operacji i w ostatnią sobotę zabrałem się do dzieła.
Po wykręceniu głowicy, rura zanurzona w złożu została wyciągnięta z niego na tyle że nie dało się jej wepchnąć/wkręcicć z powrotem.
(Zmierzyłem poziom złoża ze żwirem od podłogi - wyszło 64cm.)

Nie było więc odwrotu od opróżnienia zbiornika ze złoża.
Po spuszczeniu wody z filtra wynieśliśmy go z ojcem do ogrodu.
Klamot był strasznie ciężki, prawie mi kręgosłup wypadł z pleców ;).

W ogrodzie na bloczkach betonowych, w lekkim ukosie w kierunku wylotu, wypłukiwałem wężem
złoże do wiader, pomagając mu wypłynąć ze środka kijem od miotły ;). Potem dodatkowo płukaliśmy złoże w wiadrze aż zniknie ruda woda. A ruda była na początku, że strach.

Po zważeniu wypłukanego złoża ze żwirem, było go 67kg. W tym może 2kg wody, więc ilość złoża raczej prawidłowa.

Dalej już z górki. Zaklejenie rury wlotowej do głowicy taśmą, lejek z butelki 5l i wsypywanie złoża. Cała operacja zajęła lekko 6godzin...
Do dziś wykonałem 2 pełne cykle płukania i woda po płukaniu jest w zasadzie kryształ.

Pozostaje jeszcze wymienić restryktor na większy, żeby za jakiś czas nie powtórzyła się historia...

Fotki z operacji:
http://imageshack.com/a/img849/1286/qxgg.jpg
http://imageshack.com/a/img853/3343/5ezw.jpg
http://imageshack.com/a/img706/2204/8ozj.jpg
http://imageshack.com/a/img546/302/28c6.jpg
http://imageshack.com/a/img571/2655/h8x3.jpg


W kolumnach, które usuwają żelazo nie należy montować koszy górnych. Zarastają osadami i ograniczają płukanie złoża, nawet jeśli zamontowany jest odpowiedni ogranicznik.

adamf3791
10-02-2014, 11:46
W kolumnach, które usuwają żelazo nie należy montować koszy górnych. Zarastają osadami i ograniczają płukanie złoża, nawet jeśli zamontowany jest odpowiedni ogranicznik.

...ups, Panowie, to teraz mina mi trochę zrzedła :(
Jest sens usuwania kosza jak sugeruje ewoda? Przyznam, że nie uśmiecha mi się powtórka z operacji wypróżniania/napełniania filtra.
A rura na bank znów wysunie się ze złoża, przy wyciąganiu głowicy :(.

ewoda
10-02-2014, 11:47
Z mydła na pewno nie, gdyż po każdym użyciu kabina jest płukana.
Cholera. Żona wkurzona, bo miał to być koniec jej męki z myciem kabiny (dotychczas co 2tyg. i to mocnymi środkami, po których trzeba wietrzyć łazienkę, a ile się nawdycha podczas czyszczenia to nie wspomnę).
Ale ileż to ja opinii słyszałem, że po zainstalowaniu zmiękczacza mamy "brak wszelkich osadów na bateriach, kabinach, wannach".
NIGDY nie słyszałem ani nie wyczytałem przypadku jaki mam ja. Po prostu nie miałem wątpliwości, że to urządzenie zadziała tak jak oczekuję.
Tym bardziej, że woda jest z sieci.
Pozostaje zatem tylko nadzieja, że umycie kabiny będzie lżejsze i bez użycia tych mocnych detergentów.

Zmiękczacz nie zmniejsza ilości substancji rozpuszczonych w wodzie , tylko zamienia jony wapnia i magnezu na jony sodowe. Po odparowaniu wody na powierzchni zostają te wszystkie związki. Aby nie było żadnych osadów w instalacji musiałaby być woda demi.

ewoda
10-02-2014, 11:51
...ups, Panowie, to teraz mina mi trochę zrzedła :(
Jest sens usuwania kosza jak sugeruje ewoda? Przyznam, że nie uśmiecha mi się powtórka z operacji wypróżniania/napełniania filtra.
A rura na bank znów wysunie się ze złoża, przy wyciąganiu głowicy :(.

Jeśli dystrybutor był odpowiednio posmarowany przy zakładaniu sterownika to nie będzie żadnego problemu z jego odkręceniem i ponownym zamontowaniem.

qbek17
10-02-2014, 12:05
...ups, Panowie, to teraz mina mi trochę zrzedła :(
Jest sens usuwania kosza jak sugeruje ewoda? Przyznam, że nie uśmiecha mi się powtórka z operacji wypróżniania/napełniania filtra.
A rura na bank znów wysunie się ze złoża, przy wyciąganiu głowicy :(.
Ja bym to zostawił. Na zdjęciach widać było, że szczeliny w koszu nie są zarośniętę.

W większych systemach faktycznie nie daje się kosza górnego, ale tam można dokładnie regulować przepływ tak aby złoże nie wypłynęło. Podobnie jest z koszem dolnym - w większych systemach daje się systemy dystrybucyjne lub dysze z większą szczeliną, ale w małych, domowych systemach nie ma to aż takiego znaczenia.

adamf3791
10-02-2014, 12:12
Jeśli dystrybutor był odpowiednio posmarowany przy zakładaniu sterownika to nie będzie żadnego problemu z jego odkręceniem i ponownym zamontowaniem.

Tego kosza nie da się chyba zdemontować bez jego zniszczenia, zgadza się?

P.S.
na zdjęciach jakość wody prze i po filtrze, po całej operacji z filtrem.
http://imageshack.com/a/img856/5015/qcrm.jpg

ewoda
10-02-2014, 12:13
Witam.
Tym razem ja jako "nowy"(bo ten temat już chwilę obserwuję), piszę z pytaniem do tych bardziej znających się. Jak się nietrudno domyślić mam problem z wodą. Studnia wiercona w styczniu, 26m, przebite 2 żyły wodne, no ogólnie ciśnienie i ilość cudowna. Jest tylko jeden "mały" problem...
Otóż woda śmierdzi siarkowodorem na potęgę. Sprawia to że ciężko z niej normalnie korzystać(na szczeście na razie jest jeszcze woda w studni kopanej).
Oczywiście po przegotowaniu problem znika, test butelki(o któym czytałem gdzieś wczeniej) pokazał że się raczej nic nie osadza aczkolwiek woda nie jest w pełni przejrzysta. Aktualnie w poniedziałek woda idzie do badań, swoją drogą moglibyście powiedzieć co koniecznie trzeba zbadać a czego już nie(nie ma sensu wydawać pieniędzy na niepotrzebne rzeczy)? Na pewno będzie twardość żelazo mangan amoniak ph. Ale czy coś jeszcze?

No i pytanie zasadnicze(zakładając że nie wyjdą jakieś inne syfy w postaci żelaza itp): jak się tego pozbyć? Czytając wcześniejsze posty ludzi wspominacie coś o napowietrzaniu. Jak to z tym jest? Jak się pozbyć siarkowodoru i choć mniej więcej jakie są przybliżone koszty(1000 czy 10 000 zł)? :)
Dodam, że studnia jeszcze nie chlorowana, ale będzie to zrobione na dniach, a do badań chyba lepiej dać wodę "oryginalną"..:)

Pozdrawiam
Przemek/procesor777


Niezależnie od tego co wyjdzie z badań należy zamontować tradycyjny zbiornik hydroforowy 300 l + aspirator (do tego odpowiednia pompa). Ewentualnie napowietrzanie kompresorem przy słabszej pompie. Jeżeli siarkowodór dalej będzie wyczuwalny trzeba zamontować wlot wody napowietrzonej od góry. Żadne złoże nie poradzi sobie z siarkowodorem jeśli "śmierdzi na potęgę"

ewoda
10-02-2014, 12:20
Ja bym to zostawił. Na zdjęciach widać było, że szczeliny w koszu nie są zarośniętę.

W większych systemach faktycznie nie daje się kosza górnego, ale tam można dokładnie regulować przepływ tak aby złoże nie wypłynęło. Podobnie jest z koszem dolnym - w większych systemach daje się systemy dystrybucyjne lub dysze z większą szczeliną, ale w małych, domowych systemach nie ma to aż takiego znaczenia.

Jeśli ktoś montuje kosze górne przy odżelazianiu to powinien zmienić branżę. Przez kosz dolny przepływa woda pozbawiona żelaza. Należy umiejętnie uruchomić filtr jeśli złoże jest nowe. Po to są ograniczniki aby nie zostało wypłukane. Przy mokrym Pyroloxie i domowej pompie możliwość jego wypłukania jest równa 0.

ewoda
10-02-2014, 12:23
Tego kosza nie da się chyba zdemontować bez jego zniszczenia, zgadza się?

P.S.
na zdjęciach jakość wody prze i po filtrze, po całej operacji z filtrem.
http://imageshack.com/a/img856/5015/qcrm.jpg

Trzeba go po prostu porządnie pociągnąć i wyrwać. Najlepiej zniszczyć jak najszybciej (oczywiście kosz górny)

ewoda
10-02-2014, 12:32
Mam prośbe do tych co znają sie na wodzie a w szczególności tych co potrafiliby mi poradzić jaki filtr mam zakupić aby woda której parametry podam niżej nadawała sie do użytku.
Woda pochodzi ze studni wierconej na działce mojej córki i nie nadaje sie do żadnych celów za wyjątkiem wc.A ponieważ dowożenie wody kilka kilomertów, a prania do mamy już sie znudziło trzeba pomyśleć o uzatnieniu tej ze szpilki .
Problem polega na tym że nikt w rodzinie nie zna sie na filtrowaniu a w sklepach jest filtrów bardzo dużo i jeden lepszy od drugiego,to nie wiadomo co kupić zeby zdało egzami właśnie do tej konkretnej wody.
Może ktoś miał taki problem i go rozwiazał
241274
241275

Dobre napowietrzanie + filtr ze złożem katalitycznym. Żadnych Ecomixów jako pierwsza kolumna filtracyjna.

qbek17
10-02-2014, 13:20
Po to są ograniczniki aby nie zostało wypłukane. Przy mokrym Pyroloxie i domowej pompie możliwość jego wypłukania jest równa 0.
Czasami bezpieczniej jak się da kosz górny niż ufa doborom restryktorów i pomp. Kiedyś widziałem właśnie Pyrolox... lecący z kranów i w pralce razem z praniem - bo nie było kosza, restryktor był źle dobrany, a pompa jednak była solidna.

qbek17
10-02-2014, 13:24
Dobre napowietrzanie + filtr ze złożem katalitycznym. Żadnych Ecomixów jako pierwsza kolumna filtracyjna.
Które złoże katalityczne przy pH <7 usunie żelazo, mangan, amoniak i organikę? Napowietrzanie trochę to ułatwi, ale nie rozwiąże wszystkich problemów.

ewoda
10-02-2014, 13:46
Czasami bezpieczniej jak się da kosz górny niż ufa doborom restryktorów i pomp. Kiedyś widziałem właśnie Pyrolox... lecący z kranów i w pralce razem z praniem - bo nie było kosza, restryktor był źle dobrany, a pompa jednak była solidna.

Brak kosza górnego to złoże wypłukana do kanalizacji a nie w pralce. Przy serwisie woda płynie z góry na dół i kosz górny nie ma znaczenia. Chyba, że ktoś źle zrobił pierwsze płukanie, albo przy płukaniu na filtr płynie woda z powietrzem. Ale to nie ma nic wspólnego z "zaufaniem" do restryktora i wydajnością pompy.
Najlepiej uprzedzić inwestora, że bezpieczniej założyć kosz górny i konieczności wymiany złoża, w którym w krótkim czasie będzie więcej żelaza niż samego złoża.

ewoda
10-02-2014, 14:04
Które złoże katalityczne przy pH <7 usunie żelazo, mangan, amoniak i organikę? Napowietrzanie trochę to ułatwi, ale nie rozwiąże wszystkich problemów.

"Debrzyna" napisał "żeby woda nadawała się do użytku". Amoniak nie będzie mu przeszkadzał w praniu. Usuniecie żelaza to podstawa. Po tym można zastanowić się co jeszcze zamontować, albo pozostać przy 1 kolumnie. Na pewno nie montować Ecomixu i płacić za plastikowe kulki i obietnice usunięcia amoniaku.

qbek17
10-02-2014, 14:05
Brak kosza górnego to złoże wypłukana do kanalizacji a nie w pralce. Przy serwisie woda płynie z góry na dół i kosz górny nie ma znaczenia. Chyba, że ktoś źle zrobił pierwsze płukanie, albo przy płukaniu na filtr płynie woda z powietrzem. Ale to nie ma nic wspólnego z "zaufaniem" do restryktora i wydajnością pompy.
Najlepiej uprzedzić inwestora, że bezpieczniej założyć kosz górny i konieczności wymiany złoża, w którym w krótkim czasie będzie więcej żelaza niż samego złoża.
Nie pamiętam już szczegółów tego zdarzenia, ale klient miał złoże w pralce i w kranach :) Chodziło mi o zaufanie do doboru, a nie do samego restryktora czy pompy :)
Zgadzam się, że założenie kosza jest bezpieczniejsze, ale nie sądzę aby miało to aż taki wpływ na jakość płukania. Jasne, że czasami woda jest tak pełna żelaza, że zarasta każda szczelina, ale to nie jest taki przypadek. Poza tym, gdyby kosz górny zarósł zupełnie to nie byłoby wody także w czasie pracy (lub byłby znaczny spadek ciśnienia) co dość szybko doprowadziłoby do przeglądu stacji i wymiany/wyczyszczenia kosza (mimo to jeszcze nie słyszałem o takiej sytuacji) :)

qbek17
10-02-2014, 14:11
"Debrzyna" napisał "żeby woda nadawała się do użytku". Amoniak nie będzie mu przeszkadzał w praniu. Usuniecie żelaza to podstawa. Po tym można zastanowić się co jeszcze zamontować, albo pozostać przy 1 kolumnie. Na pewno nie montować Ecomixu i płacić za plastikowe kulki i obietnice usunięcia amoniaku.
To trochę inaczej definiujemy "użytek" takiej wody :) Ja zakładam, że ma przynajmniej spełniać normę wody pitnej.
Co jeszcze proponujesz zamontować (pozostając przy 1 kolumnie) aby usunęło organikę?

Nie wiem czy miałeś do czynienia z Ecomixem, ale jest tam coś więcej niż same kulki... Co do skuteczności usuwania amoniaku to moim zdaniem lepsze byłoby złoże AquaMulti, bo dodatkowo ma w składzie zeolit.

ewoda
10-02-2014, 15:07
Nie pamiętam już szczegółów tego zdarzenia, ale klient miał złoże w pralce i w kranach :) Chodziło mi o zaufanie do doboru, a nie do samego restryktora czy pompy :)
Zgadzam się, że założenie kosza jest bezpieczniejsze, ale nie sądzę aby miało to aż taki wpływ na jakość płukania. Jasne, że czasami woda jest tak pełna żelaza, że zarasta każda szczelina, ale to nie jest taki przypadek. Poza tym, gdyby kosz górny zarósł zupełnie to nie byłoby wody także w czasie pracy (lub byłby znaczny spadek ciśnienia) co dość szybko doprowadziłoby do przeglądu stacji i wymiany/wyczyszczenia kosza (mimo to jeszcze nie słyszałem o takiej sytuacji) :)

"Nie pamiętam szczegółów zdarzenia, zaufanie do doboru, zarasta ale to nie ten przypadek" Już chyba nie wiem o co gdzie chodziło. Prawda jest taka, ze kosz górny jest wrogiem dobrego płukania.

ewoda
10-02-2014, 15:22
To trochę inaczej definiujemy "użytek" takiej wody :) Ja zakładam, że ma przynajmniej spełniać normę wody pitnej.
Co jeszcze proponujesz zamontować (pozostając przy 1 kolumnie) aby usunęło organikę?

Nie wiem czy miałeś do czynienia z Ecomixem, ale jest tam coś więcej niż same kulki... Co do skuteczności usuwania amoniaku to moim zdaniem lepsze byłoby złoże AquaMulti, bo dodatkowo ma w składzie zeolit.

Organika w drugiej kolumnie. Gdyby w Ecomixie były same plastikowe kulki to wcale nie nadawałby się do filtracji wody. Producent nie jest w stanie określić który jego składnik usuwa amoniak.

qbek17
10-02-2014, 15:36
Gdyby w Ecomixie były same plastikowe kulki to wcale nie nadawałby się do filtracji wody. Producent nie jest w stanie określić który jego składnik usuwa amoniak.
Może producent tego nie umie (albo nie chce) określić, ale efekt jest taki, że złoże działa.
Chociaż, jak już napisałem, preferuję drugie złoże tego typu, w którym jest jasno określone jaki składnik usuwa amoniak :)


Organika w drugiej kolumnie.
Więc wracamy do opcji odżelaziacz + druga kolumna na organikę. Żeby teraz dobrać coś dokładniej (np. typ odżelaziacza) potrzebne są dodatkowe informacje (np. typ hydroforu, typ pompy), o które pytałem w pierwszej odpowiedzi. Cała dyskusja zatoczyła koło ;)

swistak81
11-02-2014, 08:07
Zmiękczacz nie zmniejsza ilości substancji rozpuszczonych w wodzie , tylko zamienia jony wapnia i magnezu na jony sodowe. Po odparowaniu wody na powierzchni zostają te wszystkie związki. Aby nie było żadnych osadów w instalacji musiałaby być woda demi.

To co piszesz ma sens. Choć ja myślałem, że te związki pozostają na złożu i są wypłukiwane przy regeneracji.
Ale. Na każdej jednej ofercie zmiękczacza są informacje o zaletach jego stosowania. ZAWSZE piszą o braku osadów na armaturze łazienkowej. Zawsze. :(

Barbara74
11-02-2014, 12:14
Witam,czy ktoś robił dezynfekcje studni głębinowej dwutlenkiem chloru,ma jakieś cenne uwagi?
czy lepiej zrobić to jednak podchlorynem sodu?


Czy rzeczywiście dezynfekcja studni jak i sieci jest mi potrzebna,wyniki badań bakteriologicznych
coli 0
enterokoków 0
ogólna liczba mikroorganizmów w 22 stopniach po 72 h. >220
w 36 stopniach po 72 h - 0
???????

qbek17
11-02-2014, 12:38
Nie słyszałem żeby ktoś korzystał z dwutlenku chloru do dezynfekcji studni, ale nie widzę przeciwwskazań (po spełnieniu warunków do jego stosowania).

Barbara74
11-02-2014, 13:35
a jakie są warunki do jego stosowania,bo podobno to jest lepszy środek bardziej skuteczny

qbek17
11-02-2014, 14:41
Ponieważ jest nietrwały to zazwyczaj produkuje się go na miejscu stosowania (co w twoim przypadku raczej odpada) lub dostarcza się w formie stabilizowanej i wtedy wymaga aktywacji kwasem. Tak czy siak nie jest to aż tak proste, że kupisz sobie to w sklepie i wlejesz do studni - trzeba się pobawić w małego chemika :)

Właściwości i opis jest tutaj: http://www.lenntech.pl/systemy/clo2/dwutlenek-chloru.htm , a procedura zastosowania gotowego produktu tutaj: http://www.lenntech.pl/sanogene-pl.htm Nie wiem czy ten konkretnie produkt jest dostępny w PL, ale można poszukać.

debrzyna
11-02-2014, 15:09
Czy tego typu filtry muszą pracować w pozycji pionowej.Mam niskie pomieszczenie

qbek17
11-02-2014, 15:34
Czy tego typu filtry muszą pracować w pozycji pionowej.Mam niskie pomieszczenie
W praktyce stosuje się tylko filtry pionowe (wyższe niż szersze). Bierze się to z tego, że wymagany jest odpowiedni czas kontaktu wody ze złożem, co uzyskuje się usypując odpowiednio wysokie warstwy złóż. Wymagana jest też wolna przestrzeń nad złożem, tak aby w czasie płukania wstecznego złoże mogło ulec spulchnieniu, rozluźnieniu i wypłukaniu z osadów.
Generalnie im wyższy filtr tym skuteczniejszy (porównując dwa filtry o tej samej średnicy).
W domowych warunkach najwyższe zbiorniki mają wysokość 54" (~137 cm), do tego głowica (~20 cm), czyli razem ok 1,5 m.

debrzyna
11-02-2014, 15:35
No i pierwszy problem już jest

qbek17
11-02-2014, 15:43
No i pierwszy problem już jest
Ale są też zbiorniki niższe - np 35", czyli razem z głowicą <110 cm. Niżej będzie problem...

Barbara74
11-02-2014, 16:11
Ponieważ jest nietrwały to zazwyczaj produkuje się go na miejscu stosowania (co w twoim przypadku raczej odpada) lub dostarcza się w formie stabilizowanej i wtedy wymaga aktywacji kwasem. Tak czy siak nie jest to aż tak proste, że kupisz sobie to w sklepie i wlejesz do studni - trzeba się pobawić w małego chemika :)

Właściwości i opis jest tutaj: http://www.lenntech.pl/systemy/clo2/dwutlenek-chloru.htm (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lenntech.pl%2F systemy%2Fclo2%2Fdwutlenek-chloru.htm) , a procedura zastosowania gotowego produktu tutaj: http://www.lenntech.pl/sanogene-pl.htm (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.lenntech.pl%2F sanogene-pl.htm) Nie wiem czy ten konkretnie produkt jest dostępny w PL, ale można poszukać.

bez przesady znalazłam pełno firm rozproadzających ten środek,zarówno w formie gotowej-droższej 4 zł za litr i do zrobienia,to akurat cena od tej firmy

http://www.mexeo.pl/pl/dwutlenek-chloru-i-generatory-dwutlenku-chloru.html

i jeszcze mam

http://www.laufers.pl
no i pełno na allegro i tego typu portalach,ale szukam kogoś kto tego używał.

qbek17
11-02-2014, 16:36
bez przesady znalazłam pełno firm rozproadzających ten środek,zarówno w formie gotowej-droższej 4 zł za litr i do zrobienia,to akurat cena od tej firmy

http://www.mexeo.pl/pl/dwutlenek-chloru-i-generatory-dwutlenku-chloru.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.mexeo.pl%2Fpl% 2Fdwutlenek-chloru-i-generatory-dwutlenku-chloru.html)

i jeszcze mam

http://www.laufers.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.laufers.pl)
no i pełno na allegro i tego typu portalach,ale szukam kogoś kto tego używał.
To są właśnie produkty stabilizowane wymagające aktywacji :) Jeśli ten proces nie jest dla Ciebie problemem to śmiało możesz używać dwutlenku chloru zamiast podchlorynu.
Patrząc po cenach (+ przesyłka) to nie będzie to tanie (w porównaniu do podchlorynu).

Marczak
11-02-2014, 16:50
No i pierwszy problem już jest
A ile masz tam miejsca?

Barbara74
11-02-2014, 18:59
podchloryn przy wysokim ph wody odnosi mały skutek,u nas ph jest 7,4
poza tym podobno podchloryn powierzchownie czyści rury

Jastrząb
11-02-2014, 19:15
podchloryn przy wysokim ph wody odnosi mały skutek,u nas ph jest 7,4
poza tym podobno podchloryn powierzchownie czyści rury

Nie przesadzasz? Nie masz w wodzie tych groznych bakterii ktore moga pochocidz z zanieczyszczen powierchowiowych, z wiercenia studni itp. A "pozostale bakterie" z badan? Przeciez sobie naturlanie pochodza z Twojej warstwy wodonosnej. Wytluczesz je loklanie, w calej warstwie wodonosnej raczej nie dasz rady. Przez tydzien, miesiac bedzie ich mniej, potem sytuacja wroci do normy. Rozumiem, ze skutecznosc czyszczenia rur to dotyczy penetracji tzw filmu bakteryjnego, czyli grubej warstwy narosnietych bakterii. Jesli rury sa nowe i chcesz jedynie dokonac startowej dezynfekcji, to takiego filmu tam na tych rurach raczej nie ma. Jakos mi sie wydaje, ze probujesz strzelac armata do muchy.

marcin

Barbara74
11-02-2014, 19:35
badania mam inne dobre jak podałam wcześniej mikrobiologia tylko wyszła w temp.22 stopni po 72 h około 220.
coli i kałowych nie ma .
Fajne to określenie z armatą na muchy,nawet dzieci doskoczyły do laptopa jak mnie rozśmieszyłęś :)

debrzyna
11-02-2014, 19:47
A ile masz tam miejsca?

Więc sprawa ma sie tak Na wysokość jest między belkami max. 135 z tym ze filtr po przekątnej nie mógłby mieć więcej jak 130 bo trzeba by było wstawiać po skosie i dopiero postawić do piony Pompa jest JSW 150 .Do dyspozycji jest powierzchnia 160x130
Na początek przychylałbym się do wariantu z jedna kolumna czyli odżelaziacz i mangan w jednym z możliwością rozbudowy

Jastrząb
11-02-2014, 19:55
badania mam inne dobre jak podałam wcześniej mikrobiologia tylko wyszła w temp.22 stopni po 72 h około 220.
coli i kałowych nie ma .
Fajne to określenie z armatą na muchy,nawet dzieci doskoczyły do laptopa jak mnie rozśmieszyłęś :)
No nie bylo moja intencja Cie rozsmieszac. Moim zdaniem to troche bez sensu, bo probujesz znalezc super dokladna (a malo wygodna) metode na zabicie bakterii, ktorych w ten sposob z duzym prawdopodobienstwem trwale nie wyeliminujesz. Bakterie beda w kazdej wodzie, nawet pochodzacej z najglebszej studni. Jak chcesz bardzo dmuchac na zimne, to lampa UV. Chlor w kazdej postaci bedzie mial dzialanie jednorazowe.

marcin

Barbara74
12-02-2014, 01:09
jastrząb czy ja mam rozumieć ,że te badania są ok ,bo wodociągi mają zawyżone normy i jak mam tych mikroorganizmów 220 w tempe.22 stopni to dać sobie z odkażaniem spokój?
Rok wcześniej miałam wszystko czyściutko,ale w lipcu wymienialiśmy pompę i może coś przy okazji się zabrudziło,aha nawet tę niebieską rurę daliśmy nową ,ale podobno po każdej operacji w studni trzeba zrobić dezynfekcję.i stąd te mikroorganizmy

Jastrząb
12-02-2014, 08:31
jastrząb czy ja mam rozumieć ,że te badania są ok ,bo wodociągi mają zawyżone normy i jak mam tych mikroorganizmów 220 w tempe.22 stopni to dać sobie z odkażaniem spokój?
Rok wcześniej miałam wszystko czyściutko,ale w lipcu wymienialiśmy pompę i może coś przy okazji się zabrudziło,aha nawet tę niebieską rurę daliśmy nową ,ale podobno po każdej operacji w studni trzeba zrobić dezynfekcję.i stąd te mikroorganizmy
Witaj,

Po pierwsze pamietaj, ze nie jestem specjalista, pisze to co mozna znalezc w wiarygodnych zrodlach w necie.

Formalnie norme tych bakterii masz przekroczona. Ale co to sa za bakterie. Takie co zyja w 22C ale 36C im wyraznie nie sluzy. Jak wypijesz taka wode to przez samo podniesienie tym bakteriom temp do 36.6 stwarzasz im mocno niekorzystne warunki do zycia. Na tzw. chlopski rozum nie sa to wiec bakterie ktore moga byc szkodliwe, bo nie chca zyc i sie rozmanazac w temperaturze ludzkiego ciala. Jakby mialby byc dla nas szkodliwe, to muialby sie swietnie czuc w 36C. Takie bakterie czesto wspomagaja naturalne procesy uzdatniania wody.

Bakteria coli stiwerdzona w studni swiadczy o bardzo swierzym zanieczyszczeniu, bo przezywa kilka-kilkanascie dni.

Cytat z jakiegos wiarygodnego zrodla traktujacego o uzdatnianiu wody: "Bakterie oznaczanie w temperaturze 22C to z reguły naturalne organizmy występujące
w wodach czy glebie". Z reguly, wiec oczywiscie pewnosci nie masz, ale jesli tak jest u Ciebie to pojedyncza dezynfekcja niczego nie zmieni. Jesli chcialbys to zrobic zgodnie ze sztuka to po dezynfekcji nalezaloby po jakims czasie powtorzyc badanie, a te kosztuja w sanepidzie jakies spore pieniadze. Zeby miec w 100% pewnosc 365 dni w orku ze bakterii nie ma, to albo bardzo czeste badanie (koszty) albo zabezpieczajaca lampa UV.

I jeszcze jedno. W zasadzie powinnas zdezynfekowac i studnie i cala instalacje domowa z ewentualnymi filtrami wlacznie. I jeszcze raz, nie zebym byl przeciwny chlorowaniu. Nie zaszkodzi. Jedynie watpie czy na dlugo pomoze. I ja bym to zrobil prostsza metoda (pochloryn) a nie jakis rozrabianie ditlenku. Jak sie upierasz przy ditlenku, powtornym badaniu itd, to w zasadzie zblizasz sie pewnie do kosztu rzeczonej lampy UV.

marcin

ewoda
12-02-2014, 12:44
Witaj,

Po pierwsze pamietaj, ze nie jestem specjalista, pisze to co mozna znalezc w wiarygodnych zrodlach w necie.

Formalnie norme tych bakterii masz przekroczona. Ale co to sa za bakterie. Takie co zyja w 22C ale 36C im wyraznie nie sluzy. Jak wypijesz taka wode to przez samo podniesienie tym bakteriom temp do 36.6 stwarzasz im mocno niekorzystne warunki do zycia. Na tzw. chlopski rozum nie sa to wiec bakterie ktore moga byc szkodliwe, bo nie chca zyc i sie rozmanazac w temperaturze ludzkiego ciala. Jakby mialby byc dla nas szkodliwe, to muialby sie swietnie czuc w 36C. Takie bakterie czesto wspomagaja naturalne procesy uzdatniania wody.

Bakteria coli stiwerdzona w studni swiadczy o bardzo swierzym zanieczyszczeniu, bo przezywa kilka-kilkanascie dni.

Cytat z jakiegos wiarygodnego zrodla traktujacego o uzdatnianiu wody: "Bakterie oznaczanie w temperaturze 22C to z reguły naturalne organizmy występujące
w wodach czy glebie". Z reguly, wiec oczywiscie pewnosci nie masz, ale jesli tak jest u Ciebie to pojedyncza dezynfekcja niczego nie zmieni. Jesli chcialbys to zrobic zgodnie ze sztuka to po dezynfekcji nalezaloby po jakims czasie powtorzyc badanie, a te kosztuja w sanepidzie jakies spore pieniadze. Zeby miec w 100% pewnosc 365 dni w orku ze bakterii nie ma, to albo bardzo czeste badanie (koszty) albo zabezpieczajaca lampa UV.

I jeszcze jedno. W zasadzie powinnas zdezynfekowac i studnie i cala instalacje domowa z ewentualnymi filtrami wlacznie. I jeszcze raz, nie zebym byl przeciwny chlorowaniu. Nie zaszkodzi. Jedynie watpie czy na dlugo pomoze. I ja bym to zrobil prostsza metoda (pochloryn) a nie jakis rozrabianie ditlenku. Jak sie upierasz przy ditlenku, powtornym badaniu itd, to w zasadzie zblizasz sie pewnie do kosztu rzeczonej lampy UV.

marcin

Do tego jeszcze pompa dozująca podchloryn z wodomierzem kontaktowym jeśli ktoś bardzo obawia się, że bakterie powrócą po jakimś czasie. Sterylizator UV nie ma 100% skuteczności.

Jastrząb
12-02-2014, 13:02
Do tego jeszcze pompa dozująca podchloryn z wodomierzem kontaktowym jeśli ktoś bardzo obawia się, że bakterie powrócą po jakimś czasie. Sterylizator UV nie ma 100% skuteczności.Mozesz rozwianac to o braku skutecznosci UV?

marcin

ewoda
12-02-2014, 14:17
Mozesz rozwianac to o braku skutecznosci UV?

marcin

Poszczególne mikroorganizmy mają różną odporność na działanie ultrafioletu. Aby je zniszczyć potrzebna jest odpowiednia dawka promieniowania. Dla potrzeb dezynfekcji wody pitnej w wodociągach zwykle zakłada się skuteczność względem bakterii Escherichia coli na poziomie 99,9%. Taką skuteczność zapewnia dawka UV = 400 J/m2.

99,9% to nie 100%

Jastrząb
12-02-2014, 15:53
Poszczególne mikroorganizmy mają różną odporność na działanie ultrafioletu. Aby je zniszczyć potrzebna jest odpowiednia dawka promieniowania. Dla potrzeb dezynfekcji wody pitnej w wodociągach zwykle zakłada się skuteczność względem bakterii Escherichia coli na poziomie 99,9%. Taką skuteczność zapewnia dawka UV = 400 J/m2.

99,9% to nie 100%
No to mnie uspokoiles. Ze to nie jest 100% to oczywiste. Podejrzewam ze i dozowanie chloru 100% dezynfekcji nie zapewnia. W koncu po cos mamy jeszcze uklad odpornosciowy. Gorzej gdyby to bylo 50%. A moj nos zdecydowanie woli 99,9% skutecznosc z UV niz z chlorem. Po za tym chlor ma jeszcze ta nieprzyjemna "zalete" ze potrafi cos tam namieszac w zawartosci wody i wygenerowac zwiazki ktore beda wredniejsze niz bakterie ktore zabil.

marcin

debrzyna
12-02-2014, 21:54
Zna ktoś cene tego specyfiku
http://www.ecopol.pl/masa-G1.htm

qbek17
12-02-2014, 22:25
Zna ktoś cene tego specyfiku
http://www.ecopol.pl/masa-G1.htm (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.ecopol.pl%2Fma sa-G1.htm)

Tu jest przykładowa oferta: https://www.osmoza.com/product_info.php/products_id/651 (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.osmoza.com%2F product_info.php%2Fproducts_id%2F651)
Moim zdaniem jest to cena wyjściowa i mocno zależy od ilości oraz tego czy kupujesz samo złoże czy cały zestaw.

procesor777
17-02-2014, 09:32
Witam, mam wyniki badań(ten przypadek siarkowodoru opisany kilka stron wczesniej).
Więc taK:
ph 7,4 norma 6.5-9.5
amoniak 2.9 norma 0.5
mangan 40 norma 50
żelazo 186 norma 200
twardość 466 norma 60-500

Przyznam się, że jestem zaskoczony wynikami żelaza i manganu, że są tak niskie. Pytanie budzą teraz dwie kwestie. Skąd tak wysoki poziom amoniaku? Gość który oddawał nam badania powiedział, że może to być zanieczyszczenie studni podczas wiercenia. Nie mamy jednak za bradzo jak tego sprawdzić w tym momencie, bo studnia jest niechlorowana jeszcze, a nie bardzo da się ją przechlorować, bo kilka dni temu zaczęła wybijać z niej woda. Czy czeka nas założenie głowicy hermetycznej najprawdopodobniej, ale no to hydraulika tak z dnia na dzień nie dorwiemy:)

Pytanie teraz moje jest zasadnicze i proste: co sądzicie o wynikach, i w jaki sposób można byłoby się pozbyć tego okropnego siarkowodoru? Zastanawia mnie jeszcze twardość, mimo że mieści się w normie, to nie wiem czy tak duża twardość nie będzie niszczyć armatury itd?

Pozdrawiam
P.

qbek17
17-02-2014, 10:07
Witam, mam wyniki badań(ten przypadek siarkowodoru opisany kilka stron wczesniej).
Więc taK:
ph 7,4 norma 6.5-9.5
amoniak 2.9 norma 0.5
mangan 40 norma 50
żelazo 186 norma 200
twardość 466 norma 60-500

Pytanie teraz moje jest zasadnicze i proste: co sądzicie o wynikach, i w jaki sposób można byłoby się pozbyć tego okropnego siarkowodoru? Zastanawia mnie jeszcze twardość, mimo że mieści się w normie, to nie wiem czy tak duża twardość nie będzie niszczyć armatury itd?

Może od końca - taka twardość prawie na pewno będzie uciążliwa i szkodliwa dla armatury (ale do picia się nadaje - nadal jest w normie) ;)
Jeśli jesteś pewien, że śmierdzi Ci siarkowodór (a nie amoniak) to przy niskim poziomie żelaza czy manganu pozostaje chyba tylko solidne napowietrzenie wody. Ponieważ sam zapach jest "niemierzalny" to i ciężko coś policzyć w sprawie jego usunięcia... a więc i gwarancji na to raczej nie będzie.
Żeby się pozbyć amoniaku możesz zrobić dwie rzeczy: napowietrzanie lub kolumna filtracyjna z zeolitem. Oczywiście taniej i (biorąc pod uwagę też siarkowodór) chyba efektywniej będzie zrobić napowietrzanie.
No i spory zmiękczacz jeśli chciałbyś się pozbyć twardości.

procesor777
17-02-2014, 14:30
Nie jestem pewien.
Woda śmierdzi "zgniłymi jajami", więc stawiam na siarkowodór(zwłaszcza ze 5km dalej, szkoła ma studnię głębinową z takim samym problemem)/.
Inaczej mówiąc: jak odróżnić amoniak od siarkowodoru?
Okej, czyli zakładając wersję tańszą(i być może efektywniejszą) co byś proponował? Jakiś przykładowy model, nie mówię że koniecznie ten który podasz to musi być już na 100%. Tylko ogólnie chciałbym się zorientować co mi do takiego napowietrzania potrzebne by było. Rozumiem że potrzebowałbym zbiornika bezprzeponowego?
Aktualnie posiadam taki: http://www.geloo.pl/item/zbiornik_przeponowy_150l_pionowy_aquasystem_251010 82.html więc zakłądam, że konieczna byłąby wymiana? Jeśli tak to na jaki? Jakieś modele, cokolwiek, żeby się chociaż orientacyjnie rozeznać jakoś w sytuacji.
Tak samo ze zmiękczaczem, jakiś przykładowy model/parametry jakie musi posiadać? Bo nijak się nie orientuję co i jak:)

Pozdrawiam
P.

qbek17
17-02-2014, 16:13
Zapach amoniaku robi się wyczuwalny w stężeniach powyżej 25 mg/l, natomiast siarkowodoru gdzieś w okolicy 0,0002 mg/l - raczej nie ma wątpliwości, że masz w wodzie siarkowodór.

Na pewno potrzebujesz dużego zbiornika bezprzeponowego. Na stronie Wimesta masz przegląd zbiorników http://www.wimest.pl/pl/oferta/zbiorniki-hydroforowe.html z orientacyjnymi cenami. Jeśli masz miejsce to szukaj jak największego. Do niego będzie potrzebne wyposażenie (odpowietrznik, dysza, itd). Zależnie od mocy pompy, możesz założyć zwężkę napowietrzającą (https://www.google.pl/search?q=zw%C4%99%C5%BCka+napowietrzaj%C4%85ca&oq=zw%C4%99%C5%BCka+napo&aqs=chrome.1.69i57j0l2.3804j0j4&sourceid=chrome&espv=210&es_sm=93&ie=UTF-8) lub sprężarkę.

Co do zmiękczacza to temat jest już wałkowany wiele razy na tym forum... Przy takiej twardości szukałbym modeli z większą objętością złoża (30 lub 50 litrów). Z istotnych części zwróć uwagę na rodzaj głowicy (ja polecam głowicę Clack CI, ale jak weźmiesz Flecka czy Autotrola to też dobrze) i producenta złoża (Lewatit, Dowex, ostatecznie też Purolite). Reszta komponentów (zbiornik, zbiornik na sól, obudowy, wężyki, itp) to są szczegóły i raczej nie wpłyną na efektywność pracy całego urządzenia.

debrzyna
17-02-2014, 19:01
procesor777
Nie podałeś wartości azotanów NO3
Podejrzewam że jest 0 i dlatego śmierdzi siarką . Musiałbyś poczytać o procesie denitryfikacji i co sie dzieje w momencie kiedy bakterie denitryfikacjne nie mają NO3 , bakterie w tym momencie zamieniają się w złe bakterie, ponieważ chcą żyć, rozpoczynają proces fermentacji przy którym wydziela się niebezpieczny siarkowodór
Żeby było jasne to nie jestem ekspertem od uzdatniania wody ale jako jedno z wielu moich hobby jest akwarystyka a dzisiejszy akwarysta musi cokolwiek wiedzieć o nitryfikacji i denitryfikacji

aromurek
19-02-2014, 14:46
do qbek17
Witam
szybkie pytanko
Mam CR200 i zauważyłem po ostatnich regeneracjach, że woda jest lekko mętna, Zbadałem wodę Fe i Mg są OK, Ph8,21 i zasadowość 311,5
Co może być przyczyną mętności?

qbek17
19-02-2014, 15:17
Czy mętność jest tylko w początku cyklu (zaraz po regeneracji) czy przez cały czas?
Jakie masz ustawienia płukania (restryktor/czasy)?
Czy obserwowałeś wodę w czasie płukania (czy robi się klarowna przed końcem płukania)?

aromurek
19-02-2014, 15:43
jest tak zaraz po regeneracji do około 1m3 potem jest już klarowna.

qbek17
19-02-2014, 16:17
Z tego co piszesz to już takie objawy były u dwóch forumowiczów. Moim zdaniem coś jest nie tak z płukaniem złoża. Spróbuj zaobserwować jaka jest woda w czasie płukania (np. kiedy robi się klarowna). Możesz też wykonać procedurę regeneracji z węglanem sodu - jeśli złoże było niedopłukiwane to może w ten sposób się doczyści.

aromurek
19-02-2014, 16:29
robiłem 2 regeneracje jedna za drugą i efekt ten sam, gdzie można zdobyć węglan sodu i w jakiej jest postaci, czy można przepłukać chlorem / tabletki jasolu/

qbek17
20-02-2014, 22:21
Można płukać chlorem, ale to nie będzie to samo co węglanem sodu (jest dostępny np. na allegro). Zazwyczaj występuje w formie stałej (proszek/tabletki). Procedura i dawki są tutaj: http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/Soda_Ash_regen_PL.pdf

coppi
21-02-2014, 10:47
Mam pytanie o regenerację.

Mam odżelaziacz na złożu Greensand, regenerowany KMnO4 z osobnego pojemnika. Instalator nie poinformował mnie i potrzebie sprawdzania poziomu KMnO4. Aktualnie użytkuję kilka miesięcy i w tym małym pojemniku na nadmanganian mam gęstą, ciemną zawiesinę. Podczas regeneracji jest pobierany, bo wody ubywa z pojemnika.

Jak sprawdzić czy nadmanganianu jest za mało, za dużo albo czy należy wymienić??

Jastrząb
21-02-2014, 11:33
Mam pytanie o regenerację.

Mam odżelaziacz na złożu Greensand, regenerowany KMnO4 z osobnego pojemnika. Instalator nie poinformował mnie i potrzebie sprawdzania poziomu KMnO4. Aktualnie użytkuję kilka miesięcy i w tym małym pojemniku na nadmanganian mam gęstą, ciemną zawiesinę. Podczas regeneracji jest pobierany, bo wody ubywa z pojemnika.

Jak sprawdzić czy nadmanganianu jest za mało, za dużo albo czy należy wymienić??

Nadmanganian sie rozpuszcza i go ubywa. Wiec sie go nie wymienia tylko dosypuje nowego :-)
W zbiorniku masz roztwor nasycony. Za duzo raczej byc nie moze, bo wiecej niz fizyka pozwala sie nie ropzusci. Za malo jest wtedy gdy nierozpusczonego nadmanganianu w zbiorniku juz nie ma.
Wystarczy jakims patykiem zamieszac w zbiorniu. Ponad dnem zbiornika masz tak półkę z grubej włókniny. Jesli pod patykiem czujesz nierozpuszczone krysztalki, to znaczy ze jest zapas. Jesli ich nie ma, to znaczy ze trzeba dosypac. Lepiej nie robic polrocznego zapasu, bo ten nadmanganian odrobine traci wlasciwosci. Ale jak nasypiesz na 1-2 miesiace, to tragedii nie bedzie. Lepiej zeby polezal 2 miesiace, niz mialo go zabraknac, bo brak regeneracji moze zloze uszkodzic.

marcin

coppi
21-02-2014, 15:18
Ile tego nasypać?? Głowię mam Clack1, płukanie co 10 dni.

qbek17
21-02-2014, 15:26
Bardziej niż od głowicy, ilość nadmanganianu zależy od objętości złoża. Powiedz jaki masz zbiornik.

coppi
24-02-2014, 07:48
Zbiornik 10/13/54

Jastrząb
24-02-2014, 09:55
Zbiornik 10/13/54
Cos za duzo tych cyferek. Powinny byc 2. Srednica i wysokosc.
Prawdopodobne wielkosci 10x54 (srednica x wysokosc) albo 13x54.
Ale do 13x54 wejsdzie 2x wiecej zloza niz do 10x54, wiec roznica istotna.
Ewentualnie mozesz zmierzyyc obwod butli.


marcin

coppi
24-02-2014, 11:01
No to faktycznie posty nabijam. Przepisałem trochę bezmyślnie.

Mój wymiar to 10x54.

qbek17
24-02-2014, 11:32
Czyli masz wsypane ok 28 litrów złoża. Dawka KMnO4 na taką ilość to ~110 g. Czyli 1 kg nadmanganianu starczy na 9 regeneracji co 10 dni... czyli ok 3 miesięcy.

coppi
24-02-2014, 11:59
Świetnie, dzięki za pomoc.

Czyli ten nadmanganian sypię do pojemnika, on się rozpuszcza leżąc na tym dnie filcowym (woda sięga ok. 5cm ponad to dno) i jak roztwór jest nasycony to kryształki pozostają na filcu. Jak na filce nic nie ma, znaczy, że nadmanganian trzeba uzupełnić.

Dobrze mniej więcej?

Jastrząb
24-02-2014, 12:17
Świetnie, dzięki za pomoc.

Czyli ten nadmanganian sypię do pojemnika, on się rozpuszcza leżąc na tym dnie filcowym (woda sięga ok. 5cm ponad to dno) i jak roztwór jest nasycony to kryształki pozostają na filcu. Jak na filce nic nie ma, znaczy, że nadmanganian trzeba uzupełnić.

Dobrze mniej więcej?
Generalnie tak. Delikatny nadmiar nierozpuszczonego nadmanganianu gwarantuje ze pobierany roztwor bedzie nasycony (czyli taki jak byc powinien). Czyli lepiej nie dopuszczac do sytuacji, ze niezapuszczonych kryształków wogole na filcu nie ma.

marcin

qbek17
24-02-2014, 12:37
woda sięga ok. 5cm ponad to dno
Wydaje mi się, że przy takim zbiorniku (10x54) woda powinna sięgać ledwo ponad dno z filcem (do rozpuszczenia 120 g nadmanganianu w temperaturze 10 st.C potrzeba ok 4 litrów wody). Jeśli wody jest więcej to rozpuszcza się więcej KMnO4 i może on szybciej znikać ze zbiornika.

coppi
24-02-2014, 12:49
To już wszystko faktycznie wiem.

I tutaj mój instalator trochę podpadł, bo przy montażu o uzupełnianiu nadmanganianu nic nie wspomniał. Tylko o serwisie co 6 miesięcy (chodzi głównie o uzupełnianie nadmanganianu i czyszczenie injectora), ale z tego co napisaliście zasypywanie nadmanganianu na pół roku (z obliczeń wychodzi, że ok 2kg) nie jest najlepszym rozwiązaniem i spokojnie mógłbym to sam robić, gdybym został poinformowany i wyposażony w nadmanganian.

Teraz będę już widział.

qbek17
24-02-2014, 12:53
Serwis co 6 miesięcy to faktycznie trochę za często, ale już raz na rok to wypadałoby zrobić kontrolny przegląd głowicy i zaworów. Uzupełnianie nadmanganianu to zwykła czynność obsługowa (jak wsypywanie soli do zmiękczacza) i spokojnie możesz zrobić ją sam - jedyna różnica to to, że KMnO4 jest trochę bardziej ...trujący :)

coppi
24-02-2014, 13:13
No właśnie. O tej czynności obsługowej nie zostałem poinformowany i w tym cały szkopuł. Najgorsze, że złoże na tym mogło ucierpieć (na szczęście niedługo wodociąg będzie, także filtr zamieni się pewnie w zmiękczacz).

A że pełnoletni już jestem to i z trującym nadmanganianem sobie poradzę.

Jastrząb
24-02-2014, 13:19
No właśnie. O tej czynności obsługowej nie zostałem poinformowany i w tym cały szkopuł. Najgorsze, że złoże na tym mogło ucierpieć (na szczęście niedługo wodociąg będzie, także filtr zamieni się pewnie w zmiękczacz).

A że pełnoletni już jestem to i z trującym nadmanganianem sobie poradzę.
Otruc sie nie otrujesz. Tylko uwazaj przy nasypywaniu bo brudzi niemilosiernie ten roztwor.
Nie kupuj tez od tego instalatora nadmanganianiu bo przeplacisz zapewnie :D
Na allegro 1kg kosztuje ~25PLN

marcin

Raźny
26-02-2014, 19:39
Witam.

Mętność - 4,6 NTU
Zapach - nieakceptowalny
Odczyn pH - 7,6
Przewodność elektryczna w temp 25*C - 408
Amonowy jon - 0,322 mg/l
Azotany - < 0,170 mg/l
Azotyny - < 0,04 mg/l
Mangan - 92 ug/l
Żelazo - 1285 ug/l
Twardość - 204 mg/l
Liczba bakterii grupy Coli - 17 w 100ml
Liczba bakterii Escherichia Coli - 0 w 100ml
Liczba paciorkowców kałowych - 10 w 100ml

Badanie przeprowadzone 14 dni po wywierceniu studni głębionej grudzień 2013.

Na dziś wrzucone tabletki chloru i mam pompować wodę. Może to zlikwiduje problem bakterii.

Co proponujecie?

Pozdrawiam
Raźny

qbek17
26-02-2014, 23:04
Zakładając, że chlorowanie będzie skuteczne i problemu bakterii nie ma, to pozostaje tylko temat żelaza i manganu (ew. jeszcze zmniejszenia twardości, ale ona i tak jest raczej niska).
Jeśli nie ruszamy twardości to potrzebny będzie odżelaziacz. Żeby dobrać jaki konkretnie potrzeba więcej informacji - czy jest już pompa, jakie są możliwości odprowadzenia ścieków, jaki/czy jest już zbiornik hydroforowy, itp
Jeśli chcemy też ruszyć twardość, to mamy dwie opcje. Można postawić zmiękczacz jako uzupełnienie odżelaziacza lub postawić jeden filtr do wszystkiego (kwestia obliczenia czy jest to opłacalne, bo taki filtr będzie droższy, ale np. pozwoli oszczędzić miejsce).

Raźny
27-02-2014, 18:34
Witam.


Też mam ogromną nadzieję, że chlorowanie pomoże.
Pompa głębinowa jest:
Jak mnie pamięć nie myli (na 100% będę wiedział jutro) to Belardi 4S15 1,1kW/230V
Parametry

Wydajność max: 90 l/min
Wysokość podnoszenia max: 110 m
Moc silnika: 1,1kW
Średnica króćca tłocznego: 1 1/4"
Średnica pompy: 100 mm
Zasilanie: 230V

Jest kanalizacja miejska.
Jest odpływ do kanalizacji fi 50mm w kotłowni, Kotłownia na gaz ziemny. Kotłownia jest zamkniętym oddzielnym pomieszczeniem. Nie ma odpływu w podłodze.
Nic więcej nie posiadam, dopiero szukam co jest mi potrzebne.

Nie mam zbiornika hydroforowego
Na urządzenia do filtracji mam około 2-3m2 podłogi i wysokość 2,65m Ale mile widziane im mniej tym lepiej. Jakiś kompromis jest możliwy?
Rodzina 2+2 (Ja, żona i dwie małe dziewczynki)
Domek jednorodzinny.
Dwie łazienki w jednej prysznic i deszczownica. W drugiej wanna.
Zmywarka, pralka, krany... kuchnia.
Takie wydaje mi się normalne zapotrzebowanie. Nikt dwa razy dziennie w wannie się nie pluska raczej prysznice.

Interesują mnie urządzenia tanie w eksploatacji codziennej i w miarę bezobsługowe. Mogę tabletki soli dosypywać, jakieś filtry przeczyścić raz w miesiącu.
Mogą być oddzielne urządzenia.
Fajnie by było mieć także zmiękczacz do wody.

I w zeszłym roku i teraz jak pompuje wodę to ona ma intensywny zapach, chyba siarkowodoru...


Raźny

Jastrząb
27-02-2014, 20:23
Witam.


Też mam ogromną nadzieję, że chlorowanie pomoże.
Pompa głębinowa jest:
Jak mnie pamięć nie myli (na 100% będę wiedział jutro) to Belardi 4S15 1,1kW/230V
Parametry

Wydajność max: 90 l/min
Wysokość podnoszenia max: 110 m
Moc silnika: 1,1kW
Średnica króćca tłocznego: 1 1/4"
Średnica pompy: 100 mm
Zasilanie: 230V

Jest kanalizacja miejska.
Jest odpływ do kanalizacji fi 50mm w kotłowni, Kotłownia na gaz ziemny. Kotłownia jest zamkniętym oddzielnym pomieszczeniem. Nie ma odpływu w podłodze.
Nic więcej nie posiadam, dopiero szukam co jest mi potrzebne.

Nie mam zbiornika hydroforowego
Na urządzenia do filtracji mam około 2-3m2 podłogi i wysokość 2,65m Ale mile widziane im mniej tym lepiej. Jakiś kompromis jest możliwy?
Rodzina 2+2 (Ja, żona i dwie małe dziewczynki)
Domek jednorodzinny.
Dwie łazienki w jednej prysznic i deszczownica. W drugiej wanna.
Zmywarka, pralka, krany... kuchnia.
Takie wydaje mi się normalne zapotrzebowanie. Nikt dwa razy dziennie w wannie się nie pluska raczej prysznice.

Interesują mnie urządzenia tanie w eksploatacji codziennej i w miarę bezobsługowe. Mogę tabletki soli dosypywać, jakieś filtry przeczyścić raz w miesiącu.
Mogą być oddzielne urządzenia.
Fajnie by było mieć także zmiękczacz do wody.

I w zeszłym roku i teraz jak pompuje wodę to ona ma intensywny zapach, chyba siarkowodoru...


Raźny
Skoro zalatuje jajami, to lepiej hydorfor ocynkowany, napowietrzenie i przepuszczenie przez zloze ktore siarkowodoru sie nie boi (czyli np. pyrolox).
10" zbionik na filtr bedzie OK a i pompa da rade wyplukac. Za tym zmiekczacz jak sugerowal Qbek.

marcin

aagu24
27-02-2014, 23:17
Witam,
Na wstępie zaznaczam, że próbowałam się tu wczytać w tematy i znaleźć sobie odpowiedź, ale nie daję rady.
Mieszkam w domku jednorodzinnym i moim problemem jest twarda woda (właściwie kamień, który osadza się bardzo szybko).
Czy dobrym pomysłem jest stacja uzdatniania wody Aquqfilter + filtry do zmiękczania wody? Czy to da jakiś efekt?
Proszę o radę

aga

Jastrząb
28-02-2014, 08:32
Witam,
Na wstępie zaznaczam, że próbowałam się tu wczytać w tematy i znaleźć sobie odpowiedź, ale nie daję rady.
Mieszkam w domku jednorodzinnym i moim problemem jest twarda woda (właściwie kamień, który osadza się bardzo szybko).
Czy dobrym pomysłem jest stacja uzdatniania wody Aquqfilter + filtry do zmiękczania wody? Czy to da jakiś efekt?
Proszę o radę

aga
Napisz przedewszystkim skad masz wode (studnia czy wodociag).
Nie wiem co rozumiesz przez "filtry do zmiekczania wody". Jesli sa to jakies male filtry z wymiennymi wkladami, to da to glownie efekt dla kieszeni. Po prostu te wklady Ci zjedza finansowo w dluzszej perspektywie, ale i z ich dzialania nie bedziesz w 100% zadowolona (za male sa najczesciej na caly dom). Zdecydowanie sens ma centralny zmiekczacz na caly dom. W takim filtrze zadnych wkaldow sie nie wymienia tylko automatycznie regeneruje sola co kilka dni. Caly koszt to zakup soli. Koszt 10-15PLN na miesiac pewnie. Ale taki filtr to koszt 2-3 tysiecy.

Jesli woda jest z wodociagu to zawsze dobrze zawiesic przed takim zmiekczaczem male filtr ktore usunal z wody piasek, jakies kawalki rdzy czy co tam jeszcze w rurach siedzi. Jesli woda jest ze studni to nalezy ta wode zbadac bo moze zawierac bardziej nieprzyjemne rzeczy niz twardosc.

Centralny zmiekczacz da efekt zauwazalny. Usuniesz nim twardosc weglanowa, czyli nie bedzie Ci sie twardy kamien odkladal. Oczywiscie w wodzie sa inne sole, ale one nie tworza twardego kamienia, i latwo je umyc czy zetrzec.

marcin

aagu24
01-03-2014, 14:17
Napisz przedewszystkim skad masz wode (studnia czy wodociag).
Nie wiem co rozumiesz przez "filtry do zmiekczania wody". Jesli sa to jakies male filtry z wymiennymi wkladami, to da to glownie efekt dla kieszeni. Po prostu te wklady Ci zjedza finansowo w dluzszej perspektywie, ale i z ich dzialania nie bedziesz w 100% zadowolona (za male sa najczesciej na caly dom). Zdecydowanie sens ma centralny zmiekczacz na caly dom. W takim filtrze zadnych wkaldow sie nie wymienia tylko automatycznie regeneruje sola co kilka dni. Caly koszt to zakup soli. Koszt 10-15PLN na miesiac pewnie. Ale taki filtr to koszt 2-3 tysiecy.

Jesli woda jest z wodociagu to zawsze dobrze zawiesic przed takim zmiekczaczem male filtr ktore usunal z wody piasek, jakies kawalki rdzy czy co tam jeszcze w rurach siedzi. Jesli woda jest ze studni to nalezy ta wode zbadac bo moze zawierac bardziej nieprzyjemne rzeczy niz twardosc.

Centralny zmiekczacz da efekt zauwazalny. Usuniesz nim twardosc weglanowa, czyli nie bedzie Ci sie twardy kamien odkladal. Oczywiscie w wodzie sa inne sole, ale one nie tworza twardego kamienia, i latwo je umyc czy zetrzec.

marcin

Marcin - dziękuję!
Tak napisałeś, że do mnie dotarło. Mam wodę z wodociągów a zastanawiałam się nad takimi filtrami narurowymi bo z nich nie trzeba odprowadzać wody. Cóż z tego, skoro jak piszesz, nie będą efektywne.
Dzięki za odpowiedź.

Agnieszka

czaplicki
04-03-2014, 20:13
Witam,

Po zbadaniu wody z wodociągów na twardość za pomocą testu kropelkowego wyszła wartość 23 st. dH co jest odczuwalne w codziennym użytkowaniu. Od czasu wprowadzenia do domu, tj. po 5 latach użytkowania widoczne już są na kranach narosty kamienia, jak i na pozostałych urządzeniach mających kontakt z wodą. Jak już wspomniałem woda pochodzi z wodociągu gminnego, miesięczne zużycie w granicach 21-22 m3, 4 osoby, prysznic, wanna, kuchnia.

Prosiłbym o pomoc w dobraniu zmiękczacza. Oprócz twardość nic innego nie przeszkadza, tj. kolor, zapach więc nie wiem czy jest sens wykonywać badania fizykochemiczne. Wodociągi na prośbę o udostępnienie danych z badań odpowiedziały, że woda spełnia wymogi przepisów i nie udostępnią.

Jastrząb
04-03-2014, 20:40
Wodociągi na prośbę o udostępnienie danych z badań odpowiedziały, że woda spełnia wymogi przepisów i nie udostępnią.Podejrzewam, ze nie moga odmowic. Trzeba tylko paragraf znalezc.

marcin

qbek17
05-03-2014, 21:00
Prosiłbym o pomoc w dobraniu zmiękczacza.
Jeśli chcesz zmiękczyć wodę do zera to przyda się solidny zmiękczacz - myślę, że 50 litrów złoża będzie OK. Jeśli planujesz regulację twardości to można pomyśleć o mniejszym - powiedzmy 30 litrów.
Pozostaje Ci wybrać dostawcę i komponenty (głównie głowica i jonit). Polecam głowicę Clack (najlepiej w wersji CI), a jonit np. Lewatit lub Dowex/Amberlite.

rafi667
06-03-2014, 22:21
Pracuję w firmie,która zajmuje się filtrami i systemami uzdatniania wody.
Odpowiem na pytania. Może pozwoli to na uniknięcie płacenia za wynalazki, które przestaja działać po kilku miesiącach.

Witam:
Proszę o dobranie filtra jest to dom jedno rodzinny zamieszkały przez 2 starsze osoby kuchnia lazienka zmywarka pralka prysznic
Podaję parametry wody:
Ph 6,8
Mangan 0.63
Żelazo 16.3
Jednostka mg/l
Studnia jest wywiercona na 21 metrów z rura osłonowa stalowa 200mm.W instalacji jest hydrofor przeponowy 2 zbiorniki po 80 litrów.
Instalacja miedz plastik.
Aktualnie użytkuje filtr gr 75 na złożu greensad plus regenerowanym nadmanganianem potasu.
Po 4 miesiącach złoże padło:(
Dziekuje za pomoc i propozycje

Jastrząb
07-03-2014, 09:56
Witam:
Proszę o dobranie filtra jest to dom jedno rodzinny zamieszkały przez 2 starsze osoby kuchnia lazienka zmywarka pralka prysznic
Podaję parametry wody:
Ph 6,8
Mangan 0.63
Żelazo 16.3
Jednostka mg/l
Studnia jest wywiercona na 21 metrów z rura osłonowa stalowa 200mm.W instalacji jest hydrofor przeponowy 2 zbiorniki po 80 litrów.
Instalacja miedz plastik.
Aktualnie użytkuje filtr gr 75 na złożu greensad plus regenerowanym nadmanganianem potasu.
Po 4 miesiącach złoże padło:(
Dziekuje za pomoc i propozycje
Co to jest filtr gr 75,. Tzn jakiej on jest wielkosci. Na taka ilosc zelaza to zdecydowanie:
- wymiana hydroforu na maksymalnie duzy bezprzeponowy (zeby woda ulegla natlenieniu)
- i 2 DUZE filtry. Jak najwieksze na ile pompa pozwala.
Rozwazyllbym tez zastosowanie jako 1 stopnia zloza podnoszacego pH. Wtedy zelazo sobie pojdzie latwiej. Greensand jesli juz to na 2 stopniu.

Liczenie, ze TAKa ilosc zelaza zniknie na 1 filtrze jest ciut zbyt optymistyczna.

marcin

qbek17
07-03-2014, 17:04
Podaję parametry wody:
Ph 6,8
Mangan 0.63
Żelazo 16.3
Jednostka mg/l

Tak jak Jastrząb pisał - podaj parametry pompy. Do takiej wody potrzebne będzie solidne filtrowanie i napowietrzanie.

debrzyna
13-03-2014, 20:55
No i mam nowe wyniki badań Może ktoś zerknie na nie i skomentuje
248209

qbek17
13-03-2014, 23:17
No i mam nowe wyniki badań Może ktoś zerknie na nie i skomentuje

Jest jeszcze gorzej niż na pierwszych badaniach.
Jeśli musisz się zmieścić w wysokości, o której wspominałeś (~135 cm) to raczej zapomnij o jednym filtrze. Twoja pompa daje minimalne ciśnienie i też raczej nie wypłucze żadnego większego filtra.

Co do samych filtrów to na początek jakiś odżelaziacz np. w zbiorniku 10x44 (z głowicą powinno się zmieścić w 135 cm). Nie wiadomo jaki jest hydrofor - jeśli bez przepony, to można dać napowietrzanie. Z tym że do płukania takiego filtra wymagany jest przepływ ok 2-2,5 m3/h (nie znam głębokości studni, ale to raczej za dużo na obecną pompę - tym bardziej z napowietrzaniem). Jeśli napowietrzanie odpada, to zostaje filtr regenerowany chemicznie (np. na złożu Greensand+).

Jako drugi stopień proponowałbym filtr z multijonitem w wersji na organikę, lub typowy filtr na organikę (tylko anionit - ale to wersja dużo droższa i nie załatwia problemu amoniaku).

Na koniec lampa UV do dezynfekcji wody z bakterii, które przy tylu filtrach zyskają świetne miejsce do rozwoju.

Taki zestaw wcale nie gwarantuje, że woda będzie idealna (do tego przydałoby się jeszcze kilka butli), ale na pewno będzie bezpieczniejsza i "bliższa normie".

debrzyna
14-03-2014, 09:06
Wysokość w tej chwili jest praktycznie nieograniczona /zmiana lokalizacji / A czy te wyniki nie wskazują na żelazo organiczne ? tym bardziej że szpilka jest na terenie torfowym ,a to podobno nie bardzo chce sie wytracać W tej chwili robię test słoikowy Ale już widzę ze koszta będą kosmiczne Filtr kupiłem awansem bo była okazja ale chyba sie pospieszyłem.
Głowica włoska Pentair model 288, automatyczne płukanie zwrotne.
Zbiornik 10'x54' Wave Cyber. Wymiary: średnica 25,4cm, wysokość 138cm pojemność około 64 litry
A co do pompy to sie założy taką jaka będzie potrzebna.

qbek17
14-03-2014, 10:01
Bardzo możliwe, że żelazo jest organiczne (a przynajmniej część). Dlatego jednym z elementów powinien być filtr do usuwania organiki.
Co do zakupionego filtra - jakie masz tam złoże i ile go jest? Jakie są ustawienia regeneracji/płukania?

debrzyna
14-03-2014, 10:09
Złoża niema a regulacje to sie ustawi chyba później

pawko_
14-03-2014, 10:16
248263

Czy do takich wyników jakie posiadam, potrzebne jest zmiękczenie wody ? Wartości wpisane ołówkiem po stronie lewej są moje.

debrzyna
14-03-2014, 10:21
Sory

qbek17
14-03-2014, 10:29
Czy do takich wyników jakie posiadam, potrzebne jest zmiękczenie wody ? Wartości wpisane ołówkiem po stronie lewej są moje.
Nie jest potrzebne, ale jeśli chcesz to zmiękczyć to możesz ;)

qbek17
14-03-2014, 10:31
Złoża niema a regulacje to sie ustawi chyba później
OK, już rozumiem - kupiłeś sam zbiornik i głowicę (tylko ten model 288 jakoś nie brzmi znajomo - masz do tego jakieś dane techniczne?)

pawko_
14-03-2014, 10:31
Czyli stacja uzdatniania wody byłaby w moim przypadku przerostem formy nad treścią ?

qbek17
14-03-2014, 10:48
Czyli stacja uzdatniania wody byłaby w moim przypadku przerostem formy nad treścią ?
To kwestia indywidualna - jednemu będzie przeszkadzał osad z kamienia w czajniku, a inny nazwie to przerostem formy nad treścią :) Twój wybór.

small7
14-03-2014, 10:51
Czyli stacja uzdatniania wody byłaby w moim przypadku przerostem formy nad treścią ?

To zależy kolego czy przeszkadza ci kamień np. na armaturze. Żelazo i mangan też dla zdrowia ludzkiego niczego złego nie niosą a uzdatnia się taką wodę głównie z powodu zarastania rur i brudnych nacieków na armaturze i sanitariatach.

pawko_
14-03-2014, 11:13
Ale u mnie żelaza i manganu nie ma przynajmniej tak wynika z badania powyżej. Czy przy takiej twardości wody jaką mam jestem narażony na duży osad z kamienia, np. na armaturze ?
Jeśli chciałbym zmiękczyć wodę, to do jakich wartości musi ona zejść by nie było kamienia na armaturze ?
Jakbym zdecydował się na ta stację to jaki koszt takiego systemu musiałbym ponieść ? Czy wystraczyłby sam filtr zamiast całej "stacji" ?

debrzyna
14-03-2014, 11:23
dane techniczne spróbuje roższyfrowac a może uda mi sie je zeskanowac to wstawie ale najwczesniej jutro

qbek17
14-03-2014, 11:59
Czy przy takiej twardości wody jaką mam jestem narażony na duży osad z kamienia, np. na armaturze ?
Masz wodę miękką - osady mogą się pojawić głównie tam gdzie podgrzewasz wodę (np. czajnik, kran, prysznic). W innych miejscach osady to raczej kwestia miesięcy/lat, a nie tygodni.


Jeśli chciałbym zmiękczyć wodę, to do jakich wartości musi ona zejść by nie było kamienia na armaturze?
To zależy od temperatury - zmiękczając wodę do zera unikniesz osadów wszędzie, zmiękczając do 3-4 stopni niemieckich unikniesz osadów praktycznie wszędzie poza punktami z wysoką temperaturą i parowaniem (jeśli zostawisz gdzieś wodę do odparowania to zostanie po niej osad).
Zwróć uwagę, że mówimy tu o osadzie z kamienia (czyli z wapnia i magnezu), a woda może też zawierać inne związki pozostawiające osady - ich zmiękczacz nie usunie (ale są one łatwo zmywalne).


Jakbym zdecydował się na ta stację to jaki koszt takiego systemu musiałbym ponieść ?
Koszt standardowego zmiękczacza na cały dom (oczywiście to zależy od wydajności) wynosi ok 1500-2500 PLN (nie myślę tu o najtańszych chińskich wynalazkach za 700 PLN).


Czy wystraczyłby sam filtr zamiast całej "stacji" ?
To zależy od wielkości tego filtra i ilości wody jaką ma zmiękczyć. Jeśli masz 4 łazienki, 2 kuchnie, pralnię, prysznice, wanny, itd (ogólnie zużywasz dużo wody) to nie ma sensu iść w filtry. Będą musiały być duże i często wymieniane.
Jeśli masz małe zużycie i w jednej chwili nie pracuje więcej niż 2-3 punkty poboru wody to można pomyśleć o jakimś wkładzie - już był jeden forumowicz, który bawił się w ręczne regenerowanie wkładów zmiękczających (ale po kilku miesiącach miał dosyć zabawy i chciał przejść na automatyczną stację).

pawko_
14-03-2014, 15:31
Dziękuję za wyczerpująca odpowiedź na poruszony przeze mnie problem. Dostałem wstępną wycenę na kompletne urządzenie SLIMLINE ECO + 17 - *2700 zł brutto. Co o tym myślisz ?

small7
14-03-2014, 15:48
Za tą cenę można spokojnie kupić urządzenie z większą ilością żywicy (jeśli dobrze doczytałem to jest w nim tylko 17 l) i o wiele lepszym sterownikiem Clack lub Autotrol.

fuxszyk
14-03-2014, 20:11
Czy cena 1600zł za zmiękczacz CENATURE 10 x 44” z 36l żywicy jonowymiennej i zaworem strerującym Canature BNT 265 jest dobrym rozwiązaniem w tej cenie?

Marczak
14-03-2014, 20:29
Czy cena 1600zł za zmiękczacz CENATURE 10 x 44” z 36l żywicy jonowymiennej i zaworem strerującym Canature BNT 265 jest dobrym rozwiązaniem w tej cenie?
Jak na chiński wynalazek nie jest źle ;) Raczej nikt z forum nie poleci Ci takiej jakości. Jeżeli jednak jesteś bardzo uparty to chociaż podaj jakie złoże tam wrzucili.

Marczak
14-03-2014, 20:31
dane techniczne spróbuje roższyfrowac a może uda mi sie je zeskanowac to wstawie ale najwczesniej jutro
A co Cię skłoniło do zakupu butli z głowicą, skoro nawet nie wiedziałeś jakie złoże będzie użytkowane? Przecież są różne sterowniki - czasowe, objętościowe, z diagnostyką, bez diagnostyki, z historią pracy itp.

qbek17
14-03-2014, 20:37
A co Cię skłoniło do zakupu butli z głowicą, skoro nawet nie wiedziałeś jakie złoże będzie użytkowane? Przecież są różne sterowniki - czasowe, objętościowe, z diagnostyką, bez diagnostyki, z historią pracy itp.
Nie mając dobranego złoża największym problemem może być zdolność głowicy do płukania złoża (jaki ma backwash) lub tego czy jest to głowica "tylko z płukaniem" czy regeneracyjna. Ale to się okaże jak będzie jakieś info o głowicy :)

qbek17
14-03-2014, 20:39
Czy cena 1600zł za zmiękczacz CENATURE 10 x 44” z 36l żywicy jonowymiennej i zaworem strerującym Canature BNT 265 jest dobrym rozwiązaniem w tej cenie?
To zależy do jakiej wody :)
Poza tym - tak jak Marczak pisał - tani, chiński system. Co do jakości to będzie loteria (ale masz większe szanse na wygraną niż w lotto) :)

qbek17
14-03-2014, 20:43
Dziękuję za wyczerpująca odpowiedź na poruszony przeze mnie problem. Dostałem wstępną wycenę na kompletne urządzenie SLIMLINE ECO + 17 - *2700 zł brutto. Co o tym myślisz ?
Kwestia gustu czy taka stylistyka się komuś podoba, ale technicznie w tej cenie możesz mieć duży zmiękczacz z dobrą głowicą i złożem. Ale Tobie nie jest potrzebny duży filtr - taki rozmiar by wystarczył, tylko nie w takiej cenie :)

fuxszyk
14-03-2014, 21:21
Czy cena 1600zł za zmiękczacz CENATURE 10 x 44” z 36l żywicy jonowymiennej i zaworem strerującym Canature BNT 265 jest dobrym rozwiązaniem w tej cenie?
To co znalazłem na stronie:
Dane techniczne:

- niebieski zbiornik filtracyjny o wymiarach 10 x 44” (średnica 25,4 cm x wysokość 112 cm),
- żywica zmiękczająca firmy Canature, 36 l;
- zawór sterujący Canature BNT 265,
- zawór mieszający, pozwalający na regulację twardości wody,
- by-pass – zawór obejściowy,
- zużycie soli tabletkowanej ok. 4 kg na jedną regenerację,
- regeneracja ekonomiczna, włączana objętościowo, czyli po przefiltrowaniu zaprogramowanej objętości wody,
- zestaw zawiera 1 worek soli tabletkowanej,
- przykładowo przy twardości ok. 300 mgCaCO3/l, zmiękczając do ok 60 mgCaCO3/l, regeneracja włączy się w nocy, po przefiltrowaniu ok. 7 m3 wody.

Nic więcej nie ma

debrzyna
14-03-2014, 22:52
Narazie kilka zdjęć głowicy Instrukcja w Pdf ale nie wiem jak wstawić
248446248447248448248449248450