PDA

Zobacz pełną wersję : UZDATNIANIE WODY - doradzę w sprawie doboru urządzeń



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 [9] 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61

qbek17
30-11-2010, 22:17
A przesadzili w którą stronę? Więcej tej soli pójdzie czy mniej? No właśnie ten filtr węglowy, a nie wystarczy tylko coś w stylu BB 20' i wkład węglowy? Co o tym sądzicie?
Tyle soli zużyjesz jeśli miesięcznie będziesz zużywał ok 20-25 m3 wody. Niby jest to możliwe, ale jednak to sporo...


No właśnie tak się zastanawiam nad tą dezynfekcją chlorem. Możesz coś więcej podpowiedzieć jak to rozwiązać, gdzie się to powinno montować, tzn. w którym miejscu?
Rozumiem że to ma być taka pompa dozująca czy tak?
Dozowanie chloru to właśnie pompka dozująca podchloryn sodu bezpośrednio do wody zasilającej. Najwygodniej gdyby była zamontowana przed hydroforem i sprzężona z pracą pompy.


Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale czy oprócz filtr z CR powinienem mieć jeszcze zmiękczacz z możliwością regulacji tego, czy poprostu ten filtr z CR, powinien mieć możliwość regulacji tego w głowicy?
Jak to rozwiązać?
Czy to prawda że twardość poniżej 60 może znacząco zaszkodzić rurą, armaturze i dla kotła?
Pozdrawiam
Jeśli masz sam zmiękczacz to powinien on mieć regulację (tzw. mixing, mieszacz, itp).
Jeśli masz filtr z CR to przy zastosowaniu mixingu przepuszczasz także zawarte w wodzie surowej inne związki (żelazo, mangan, amoniak, itp). Jeśli ich zawartość jest niska to nie ma problemu bo i tak ich ilość będzie w normie. Jeśli jednak masz niską twardość (tak jak u ciebie - ok 12 stopni) to żeby uzyskać na wyjściu twardość ok 3-4 stopni (60 mg), musisz przepuścić przez mixing ok 25-33 % wody surowej. To znaczy, że przejdzie też tyle samo % żelaza, manganu, itp.
W twoim przypadku raczej nie należy stosować mixingu do filtra z CR. W efekcie będziesz miał wodę zmiękczoną do zera.
Co do szkodliwości takiej wody to różne są opinie. Dla rur plastikowych nie zaszkodzi.

qbek17
30-11-2010, 22:21
Pytanie natury technicznej....
Przy moim zestawie do uzdatniania... W jakim zakresie ciśnienia, ustawić włączanie i wyłączanie pompy głębinowej??
Proszę o podanie wartości minimalnej oraz maksymalnej jaką mam wyregulować na zaworze ciśnieniowym??
Może ktoś bardziej obeznany w ciśnieniach się wypowie, ale z punktu widzenia filtra to każde ciśnienie w zakresie 1,5-8,2 bar będzie OK :)

qbek17
30-11-2010, 22:27
Z moich wyliczeń wynika, że potrzebuję pompy o wysokości podnoszenia na około 80m (25m lustro wody / 2m hydrofor / 20m odległość / około 5 barów na hydroforze.
No właśnie - ile barów powinienem mieć na hydro jeżeli system filtracji ma opór około 1.5 bar i aby dobrze wsio płukało? Nie chciałbym dużo wydawać kasy, ale z drugiej strony chciałbym coś dobrego / sprawdzonego. Proszę o pomoc (jestem bardzo wdzięczny za tą dotychczasową).
System filtracji podczas normalnej pracy powinien mieć opór sporo mniejszy niż 1,5 bar. Ale jak przyjmiesz taką wartość jako maksymalną to będziesz miał bezpieczny zapas.
Co do płukania to normalne ciśnienie w sieci (3-4 bar) w zupełności wystarczy.

PliP
30-11-2010, 22:46
... z punktu widzenia filtra to każde ciśnienie w zakresie 1,5-8,2 bar będzie OK :)
No właśnie i to potwierdza, że minimum dla filtra to 1,5 BAR-a. i max w moim przypadku to około 5,5 BAR-a bo później inżektor przestaje działać.
Jakie natomiast ma ciśnienie słup wody o wysokości 3 metrów ?? - Jest to 0,3 BAR-a !!!
Bo również tą wielkość mógłbym wziąć pod uwagę :P

Qciniak
09-12-2010, 11:05
Witam.
A czy ktoś wie ile wody zużywa się do regeneracji Greensanda, ile do zmiekczacza na żywicy a ile do Crystal Right'a?
pozdrawiam Q

Jastrząb
09-12-2010, 13:20
Witam.
A czy ktoś wie ile wody zużywa się do regeneracji Greensanda, ile do zmiekczacza na żywicy a ile do Crystal Right'a?
pozdrawiam Q
To zalezy od wielkosci zbiornika.

Moge napisac tylko na temam grensanda. Zalecana predkosc plukania to 25-30m/h. Dalej zakladam 25.
Moj filtr pracuje mniej wiecej tak (pisze z pamieci)
plukanie wsteczne 10min
regeneracja (KMn04) - bodajze 50min
plukanie wsteczne 10min
formowanie filtra w kierunku filtrowania 5min.

Na regeneracje idzie stosunkowo malo wody. Ale jest 25minut z przeplywem 25m/h. Dla 10" zbiornika 25m/h znaczy 21l/min, dla zbironika 13" 35l/min.
Czyli dla 25minu to daje 525 lub 875litrow. Plus pewnie ze 100l na sama regeneracje KMn04.
W zaokragleniu 600-100litrow dla filtra 10-13 cali.

marcin

Qciniak
09-12-2010, 13:35
Strasznie dużo idzie tej wody....mam planowany zbiornik 10x54 bodajże...

qbek17
09-12-2010, 20:23
Witam.
A czy ktoś wie ile wody zużywa się do regeneracji Greensanda, ile do zmiekczacza na żywicy a ile do Crystal Right'a?
pozdrawiam Q

Tak jak pisał Jastrząb - wszystko zależy od wielkości zbiornika. Ale liczy się to tak samo dla każdego złoża.
Dla Crystal Right'a możesz sprawdzić takie dane z tabelki (na dole tabelki jest czas trwania poszczególnych etapów i zużycie wody): http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/cr100_PL.pdf http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/cr200_PL.pdf
Dla zmiękczacza na zbiorniku 10" płukanie odbywa się z przepływem ok 5 litrów na minutę przez (tu wiele zależy od konkretnego przypadku i "wiedzy" instalatora) powiedzmy 10 minut = 50 litrów. Do tego kilka (powiedzmy 4) minut układania złoża - taki sam przepływ = 20 litrów. Solankowanie to czas ok 50-60 minut z przepływem 2-2,5 litra na minutę (zależnie od ciśnienia i injectora) = czyli ok 100-150 litrów. Woda do rozpuszczenia soli to ok. 10 litrów. Czyli razem: 50+20+125(średnia)+10=205 litrów.
To tak w przybliżeniu.

Oczywiście sprzedawcy prześcigają się w zmniejszaniu zużycia wody na regenerację, ale zazwyczaj wiąże się to z tym, że po pewnym czasie spada wydajność urządzenia bo regeneracje są za krótkie albo płukanie za słabe.

qbek17
09-12-2010, 20:42
Podaję wyniki:
Mętność: 35,8+-10,7 a norma 1
odczyn 6,35+-0,25 norma 6,6-9,5
barwa aceptowalna
zapach akceptowalny
przewodnść 450 norma 2500
amoniak( jon amonowy) 0,15 norma 0,50
azotyny ,0,050 norma 0,50
azotany ,1,0 norma 50
mangan 340+-20 norma 50
żelazo ogólne 9360+-470 - norma 200
chlorki 30 norma 250
twardość 155 - norma 60 - 500
ogólny węgiel organiczny 1,81 norma 5

bakterie grupy coli na 100ml >150
Escherichia coli 0
enterokoki ( paciorkowce kałowe) 0

wiem ze muszę mocno zlac wode studni i ponowic badania, ale czy jest szansa ze te wyniki będą sporo lepsze, a jesli nie to jakibyłby koszt uzdatnienia tej wody
( tak naprawde do celów mieszkaniowych używalibyśmy jej maksymalnie 1,5 roku - czyli dopóki nam wodociągu nie zainstalują, więc nie che urządzeń które beda mi się długo zwracać, chyba ze przydadzą sie potem do wody z wodociągu. póxniej ta wodę ze studni wykorzystywałabym tylko do podelwania ogrodu - o ile się ja da wykorzystac do tego celu.
Przechloruj studnię, później zlej sporo wody i dopiero powtórz badania. Myślę, że wystarczy że powtórzysz te które masz przekroczone: żelazo, mangan, pH, mętnosć i bakterie.
Temat wodociągów już kilka razy się pojawiał - prowizorka w Polsce jest najtrwalszym etapem budowy :) Co do wody z wodociągów to raczej są w niej problemy innego typu (twardość, zapach, chlor) więc to co potrzebujesz do twojej wody raczej się nie przyda później do wody wodociągowej.


Jeszcze jedno w przyszłym tygodniu mam umówionych fachowców od instalacji wod - kan - czy jeśli zgodnie z zaleceniem sanepidu zdezynfekuję studnię chloraminąT to czy będę mogła wpuścić na razie bez odżelaziacza i bez odmanganiacza tą wodę do sprawdzenia instalacji grzewczej, albo czy przed wpuszczeniem jak założe taki filtr odżelaziający typu BB to wystarczy. Na razie z tej wody nie będę korzystać. Chcę ja moco zlać i ponowić badania żeby prawidłowo dobrać urządzenia, ale zastanawiam się, czy ją w ogóle mogę wpuścić do instalacji, żeby wygrzać wylewki, czy mi rury pozapycha. Jak zagotuję to wodę to ma bruntany kolor. Przed gotowaniem wyglada na czystą - jak postai kilka dni do dopiero sie wytrąca żelazo i osiada na dnie.
Tak od razu to ci rur nie zapcha, ale jeśli masz możliwość użycia filtra odżelaziającego (w korpusie BB lub innym) to chyba będzie to najrozsądniejsze rozwiązanie. Po zamontowaniu korpusu filtra będzie możliwość wymiany wkładu na inny (jeśli będzie woda z wodociągów).

jen77
10-12-2010, 08:46
dzięki za odpowiedź, a jak mam przechlorować abisynkę wykonaną tak jak opisałam, ktoś wie?

Jastrząb
10-12-2010, 13:33
dzięki za odpowiedź, a jak mam przechlorować abisynkę wykonaną tak jak opisałam, ktoś wie?
Ja bym troche wlal do rury oslonowej. Ale potem jest jeszcze 2m rury od abisynki. Niekoniczenie ten chlor sobie przez warstwe wodonosna przez te 2 metry przelezie.
Wiec dodatkowo wlalbym i to zdecydowanie wiecej do rury tej abisynki, zeby przez filtr abisynki rozeszlo sie po warstwie wodonossnej na glebokosci, z ktorej czerpiesz wode.

marcin

kedar14
12-12-2010, 17:02
Witam

Mam problem ze zbyt agresywną wodą. Woda jest ze studni kopanej, zawartość żelaza, chlorków, azotu, manganu jest w normie. Napowietrzam też wode przez aspirator ze zbiornikiem 300l i odpowietrznikiem. jedyne co jest ponizej normy to odczyn PH = 6.1, twardość wynosi 129 mg/l CaCO3. Znalazłem w internecie złoże Corosex - do korekty odczynu wody ale nie wiem jak to zastosować. Ile złoża, w czym, czy i jak płukać? Proszę o pomoc i sugestie jak to zrobić.

pozdrawiam

qbek17
12-12-2010, 17:13
Witam

Mam problem ze zbyt agresywną wodą. Woda jest ze studni kopanej, zawartość żelaza, chlorków, azotu, manganu jest w normie. Napowietrzam też wode przez aspirator ze zbiornikiem 300l i odpowietrznikiem. jedyne co jest ponizej normy to odczyn PH = 6.1, twardość wynosi 129 mg/l CaCO3. Znalazłem w internecie złoże Corosex - do korekty odczynu wody ale nie wiem jak to zastosować. Ile złoża, w czym, czy i jak płukać? Proszę o pomoc i sugestie jak to zrobić.

pozdrawiam
Poczytaj to:
http://alamowaterpoland.com/ftp/ulotki/corosex_imerys_pl.pdf

Do domu chyba lepszy byłby Calcite (Imerys) - nie podniesie pH zbyt wysoko. Ze względu na wymagany dłuższy czas kontaktu potrzebowałbyś pewnie większego zbiornika (podaj na jakie przepływy i zużycie wody to będzie można bardziej konkretnie pomóc). Takich złóż nie trzeba regenerować tylko okresowo płukać i niestety co jakiś czas wymienić - zużywają się. Po złożu neutralizującym podniesie ci się twardość wody więc można się też zastanowić nad zmiękczaczem, ale jeśli ci kamień nie przeszkadza to nie jest to konieczne.

kedar14
12-12-2010, 17:45
Dzięki za szybką odpowiedź :)
W domu mieszkają 4 osoby i pies ;). Trudno mi dokładnie określić przepływ i zużycie bo nie ma licznika..... wydaje mi się, że około 5-7m3/m-c. a przepływ to będzie największy chyba przy wlewaniu wody do wanny rurka 3/4' a wyłącznik ciśnieniowy mam nastawiony 2,8-3,8. Rzeczywiście złoże Calcite do domu będzie lepsze ze względu na długie przerwy w poborze wody.

qbek17
12-12-2010, 20:02
Podaj jeszcze wydajność pompy. Jeśli ma ponad 2m3/h to wydaje mi się, że zbiornik o średnicy 13" powinien być odpowiedni.

kedar14
12-12-2010, 20:39
Podaj jeszcze wydajność pompy. Jeśli ma ponad 2m3/h to wydaje mi się, że zbiornik o średnicy 13" powinien być odpowiedni.

Maksymalma wydajność to 170 l/min i 100 przy 3barach, i daje max 5barów. czy do płukania też jest potrzebna głowica sterująca? A mógłbyś zaproponować konkretne rozwiązanie
z góry dziękuję

qbek17
12-12-2010, 21:41
Głowica sterująca jest potrzebna, ale jeśli będziesz sam pilnował płukania to może być ręczna (czyli tańsza).

jen77
13-12-2010, 11:47
Ja bym troche wlal do rury oslonowej. Ale potem jest jeszcze 2m rury od abisynki. Niekoniczenie ten chlor sobie przez warstwe wodonosna przez te 2 metry przelezie.
Wiec dodatkowo wlalbym i to zdecydowanie wiecej do rury tej abisynki, zeby przez filtr abisynki rozeszlo sie po warstwie wodonossnej na glebokosci, z ktorej czerpiesz wode.

marcin


dzieki, chyba tak zrobie

Bonzo
16-12-2010, 10:16
Witam,
z racji twardej wody oraz osadzającego się kamienia zdecydowałem się na montaż zmiękczacza wody. Czy bylibyście tak mili i mogli doradzić co wybrać? Po lekturze wątku wiem już, że głowica ma być fimy Clack model WS1 ale czy brać WS1 El czy też WS1 Cl? Do tego jaka pojemność baniaka z żywicą i jaka żywica? Zależy mi na urządzeniu jak najbardziej kompaktowym (czyli wszystko w jednej obudowie), ponieważ mam mało miejsca w kotłowni gdzie są przyłączenia wody oraz odprowadzenie do kanalizy.
Założenia: zmiękczacz dla 3-4 osób, miesięczny pobór wody 9 m3. Woda z wodociągu o następujących parametrach:
Odczyn 7,46
Mangan <4
Żelazo <60
Twardość 190
Zawiesina <2,00
Mętność <0,10
Barwa 5
Zapach 1
Smak 1
Chlor wolny <0,02
Amonowy jon <0,05
Azotany <4,50
Azotyny <0,03
Bakterie coli 0
Escherichia coli 0
Enterkoki coli 0

Nie szukam rozwiązania najtańszego ale nie chciałbym być nabitym w butelkę czy też kupować jakieś zbędne dodatkowe wynalazki. Czy przed zmiękczaczem dawać jeszcze jakiś filtr? Jeżeli tak, to jaki?
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam

qbek17
16-12-2010, 21:19
Jeśli chodzi o głowicę to weź CI - różnica w cenie jest niewielka, a będzie wygodniejsza w użyciu i bardziej ekonomiczna.
Wodę masz dobrą, twardość niewielką - Wystarczy ci mały zmiękczacz (ok 10-12 litrów złoża). W małej obudowie kompaktowej zmieści się zbiornik 10x17". Jeśli chciałbyś jednak większy to następne są już wielkości 10x35" i wchodzi w nie ok 25 litrów złoża, ale przy takiej ilości złoża nie zdążysz wykorzystać zdolności jonowymiennej między regeneracjami.
Raczej nie musisz dawać filtrów wstępnych przy takiej wodzie, ale na wszelki wypadek nie zaszkodzi wstawić przed zmiękczaczem korpusu z wkładem sedymentacyjnym (pomoże np. w przypadku awarii wodociągów - zawsze leci po niej pełno śmieci w rurach). Koszt niewielki, a może oszczędzić nerwów na przyszłość.

Bonzo
17-12-2010, 09:28
Jeśli chodzi o głowicę to weź CI - różnica w cenie jest niewielka, a będzie wygodniejsza w użyciu i bardziej ekonomiczna.
Wodę masz dobrą, twardość niewielką - Wystarczy ci mały zmiękczacz (ok 10-12 litrów złoża). W małej obudowie kompaktowej zmieści się zbiornik 10x17". Jeśli chciałbyś jednak większy to następne są już wielkości 10x35" i wchodzi w nie ok 25 litrów złoża, ale przy takiej ilości złoża nie zdążysz wykorzystać zdolności jonowymiennej między regeneracjami.
Raczej nie musisz dawać filtrów wstępnych przy takiej wodzie, ale na wszelki wypadek nie zaszkodzi wstawić przed zmiękczaczem korpusu z wkładem sedymentacyjnym (pomoże np. w przypadku awarii wodociągów - zawsze leci po niej pełno śmieci w rurach). Koszt niewielki, a może oszczędzić nerwów na przyszłość.

Qbek 17
Dziękuję za porady. Pozwól, że jeszcze trochę podpytam. Nie ukrywam, że braku czasu nie będę tego nabywał w częściach tylko chcę zlecić całość wraz z montażem jakiejś firmie. Znalazłem dość duży sklep w mojej okolicy - zależy mi na tym z racji późniejszego serwisu czy jakiejkolwiek tfu awarii - ale najmniejsze zmiękczacze na ich stronie dedykowane dla 2-3 osób mają baniaki po min. 20 litrów żywicy, natomiast te dla 1-2 osób mają po 10 litrów. U mnie przy kąpieli dziecka schodzi trochę wody a jak małżonka bierze prysznic to "100 litrów wody nie wyjęte" ;-) spływa do kanalizy. Czy to ma jakieś znaczenie? Dalej:
1. Baniak na żywicę. Na coś zwrócić uwagę czy obojętne?
2. Sprzedawca oferuje opcjonalnie do zmiękczacza "podłączenie by-pass" oraz "regulator twardości wody ( mieszacz)". Czy to jest potrzebne, warto za to dopłacić?
Ogólnie firma ta oferuje kompleksowe badanie wody i na podstawie tego dobiera zmiękczacz. Nie mam powodu im nie wierzyć w to co mi zaproponują ale chciałbym być doinformowany. Już się nie raz przekonałem, że koło Warszawy panuje taka dziwna moda by klientowi sprzedać jak najwięcej nie zawsze potrzebnych rzeczy.
Z góry dziękuję za pomoc

qbek17
17-12-2010, 12:13
Przy 10 litrach złoża regeneracja wypadnie u ciebie co 2,7 m3. Jak będzie 12 litrów to już 3,2 m3. Z tego co piszesz taką ilość zużywasz średnio w ponad tydzień. Regeneracja nie powinna być rzadziej niż raz na 8-10 dni. Mi jak nic wychodzi, że nie potrzebujesz większego zmiękczacza (przy twardości 190 mg/l).
Bypass się przydaje - warto dopłacić te 100-150 zł. Bez niego musisz zrobić obejście na rurach, a to wcale nie będzie dużo tańsze, a na pewno będzie więcej roboty.
Mieszacz też radzę wziąć - jeśli to ma być też woda do picia to możesz chcieć sobie ustawić twardość na jakimś poziomie (innym niż zero). Jeśli będziesz korzystał z mieszacza to tym bardziej nie ma sensu brać większego systemu. Wydajność będzie jeszcze większa jeśli część wody twardej wymieszasz z miękką.
Co do butli - jeśli kupujesz cały zestaw to raczej nie ma na co patrzeć. Oczywiście możesz sobie zażyczyć żeby nie był chiński, ale moim zdaniem nie ma takiej potrzeby.

Bonzo
17-12-2010, 16:39
Qbek 17
Dziękuję za fachowe porady.
Pozdrawiam

CooleR`ek
20-12-2010, 20:54
Witam
Jestem właścicielem i zarazem użytkownikiem studni głębinowej o głębokości 36m. Studnię użytkuję 3 lata a od 3 miesięcy użytkuję ją do spożycia. Oczywiście przed wprowadzeniem się do domu przebadałem ją w SANEPID`zie. Wyniki jakie uzyskałem były w normie, ale po kolei
studnia wiercona na głębokość 36m rura stalowa, od pompy do domu rura plastikowa, w domu przed hydroforem (80 L) 2 filtry, pierwszy sznurkowy drugi był węglowy. Woda pobrana do badania zgodnie z wytycznymi SANEPID`u i takie oto wyniki odebrałem:
wyniki badania mikrobiologicznego - nie wykryto
wyniki badania parametrów fizykochemicznych:
barwa 4
mętność 0,31
odczyn pH 7,4
przewodność elektr właść 21,7 st C, 453 uS/cm w 25 st C
amonowy jon 0,13
azotony 0,049
azotany 1,97
chlorki 12,7
żelazo 123
sumaryczna wartość wapnia i magnezu 209

wszystkie te wyniki są mieszczą się w normach jakie dostałem od SANEPID`u, ale mam pewne zastrzeżenia otóż w muszlach tzn w kolanku muszli zbiera się brązowy lub rdzawy jak kto woli osad trudny do usunięcia, woda podczas gotowania zmienia kolor i robi się lekko brązowa a także ciepła woda ze zbiornika CWU nie jest przeźroczysta, ma taki sam kolor jak woda przegotowana, w dodatku pojawia się zapach który na chwilę obecną nie jestem w stanie precyzyjnie określić, w każdym bądź razie cuś jest.
Po tygodniu używania takiej wody wymieniłem filtr węglowy na filtr usuwający żelazo (chyba dobrze zrobiłem ?) zakupiony w Cas.......mie. Efektów widocznych tzw gołym okiem nie zauważono. W dniu dzisiejszym ręce już mi opadły i postanowiłem wyczyścić zbiornik CWU o poj 300 l, może trochę za duży jak na 3 os rodzinkę, ale zużycie wody u nas jest duże. W środku trochę jakby piachu i ilości ok 0,5 kg, a w miejscu otworu do czyszczenia taki czarny tłusty nalot o zapachu zgnilizny w małej ilości. Zbiornik był napełniony zimną wodą przez 0,5 roku zanim się spostrzegłem i ją spuściłem.
Zwracam się do Was szanowni forumowicze o poradę co dalej z tym "fantem"robić, nie wiem czy dobrze myślę, ale będę musiał obniżyć ilość żelaza ?

Pozdrawiam, za wszelkie uwagi z góry dziękuję.

qbek17
20-12-2010, 21:08
Z twojego opisu wygląda to jak nadmiar żelaza i manganu, ale na badaniach tego nie widać...
Wkład odżelaziający (zakładam, że masz na myśli taki standardowy wkład 10") przy takich zapasach wody w zbiorniku CWU i hydroforze musiałbyś kilka razy wymienić żeby zobaczyć efekty.
Jeśli masz pewność, że chcesz wstawić odżelaziacz to masz spory wybór. Możesz też wcześniej spróbować napowietrzenia wody.

tomekgips
22-12-2010, 14:23
Witam oto moje wyniki wody : mętność 16 FNU , Barwa 40mg/l Pt , przewodność 607 uS/cm ,Odczyn 6,9 pH ,Azot amonowy 1,7 mg/l , Amonowy jon 2,2 mg/l ,Reszta azotów w normie, Zelazo 1,4 mg/l ,Mangan 0,44 mg/l , Twardość 270 mg/l

Firma CristalAqua zaproponowała mi :

http://cristalaqua.pl/index.php?kat=227&pages=1&start=0&ord=1&prod=374

http://cristalaqua.pl/index.php?kat=224&pages=2&start=0&ord=1&prod=354

http://cristalaqua.pl/index.php?kat=180&pages=1&start=0&ord=1&prod=317

Prosze o opinie Pozdrawiam Tomasz

Zaopatrzenie domu w wodę studnia głebinowa 28m z wysokim lustrem wody + pompa Omnigena Mh-2500 ,zbiornik hydroforowy ocynk 300 l , pobór wody max 15000 litrów na miesiąc

qbek17
22-12-2010, 14:48
Nie radzę.
Po pierwsze odżelaziacz jest zdublowany przez filtr ze złożem Crystal Right. Masz tylko 1,4 mg żelaza i 0,44 manganu - do tego nie potrzebujesz aż tak wielkiego odżelaziacza.
Po drugie tak duży odżelaziacz potrzebuje dużego płukania - twoja pompa wydaje się być za słaba do takiego dużego filtra z ciężkim złożem.
Po trzecie głowice - oferowane są w najsłabszych wersjach. Za każdy dodatek jest dopłata co podwyższa i tak wysoką cenę.
Poszukaj w innych firmach i porównaj oferty - myślę, że bez problemu znajdziesz ciekawsze i tańsze propozycje.

Jastrząb
22-12-2010, 15:09
Nie radzę.
Po pierwsze odżelaziacz jest zdublowany przez filtr ze złożem Crystal Right. Masz tylko 1,4 mg żelaza i 0,44 manganu - do tego nie potrzebujesz aż tak wielkiego odżelaziacza.
Po drugie tak duży odżelaziacz potrzebuje dużego płukania - twoja pompa wydaje się być za słaba do takiego dużego filtra z ciężkim złożem.
Po trzecie głowice - oferowane są w najsłabszych wersjach. Za każdy dodatek jest dopłata co podwyższa i tak wysoką cenę.
Poszukaj w innych firmach i porównaj oferty - myślę, że bez problemu znajdziesz ciekawsze i tańsze propozycje.

Ja tylko w kwesti formalnej.
Ta pompa (Mh-2500) pompujac zbiornik do 5atm, (wysoko polozone lustro wody), powinna dac katalogowo jakies 60l/min (3,6m^3/h).
To daje przeplyw na poziomoie 50m/h dla zbiornika 12".


Silnik w tej pompie to maly potwor - 2.5kW.

marcin

qbek17
22-12-2010, 15:26
Ja tylko w kwesti formalnej.
Ta pompa (Mh-2500) pompujac zbiornik do 5atm, (wysoko polozone lustro wody), powinna dac katalogowo jakies 60l/min (3,6m^3/h).
To daje przeplyw na poziomoie 50m/h dla zbiornika 12".
marcin
Owszem 60 litrów na minutę (katalogowo - uwzględniając różne opory po drodze można się spodziewać mniej). Ale złoże defeman w zbiorniku 12" wymaga 67-90 litrów na minutę. Klarsanit też do lekkich nie należy, chociaż znalezienie jakichś konkretnych danych o tym złożu graniczy z cudem. Nie wiem też w jakim stosunku są one pomieszane.

Jastrząb
22-12-2010, 18:01
Ale złoże defeman w zbiorniku 12" wymaga 67-90 litrów na minutę. Klarsanit też do lekkich nie należy, chociaż znalezienie jakichś konkretnych danych o tym złożu graniczy z cudem. Nie wiem też w jakim stosunku są one pomieszane.
A to zwracam honor. Ja sie wartosci przeplywow nie doszukalem, wiec se myslalem ,ze takie 50m/h to wystarczy.
Zwlaszcza ze proponowany do tego Fleck5000 maksymalny przyplyw przy plukaniu (jesli dobrze wyczytalem instrukcje) ma wlasnie kolo 60l/minute.

Ale sama koncpecja jest sluszna jak zgaduje?
Filtr do zelaza i manganu (ale z lzejszym zlozem ;-) a za nim zmiekczacz, ktory se przy okazji poradzi z amoniakiem?

marcin

tomekgips
22-12-2010, 18:32
No to teraz to ja juz sam nie wiem co mam robić, mam inne oferty , ale ceny urządzeń są o wiele wyższe, ta wydawała mi się najbardziej odpowiednia ,to może odżelaziacz z firmy Otago mechaniczny MP-2 (2000 zł) lub powiedzcie gdzie jeszcze szukać w jakiej firmie , bo byłem zdecydowany też na Aqva-system z filtrem Ga.011 (5000zł ) ,ale stwierdziłem że za ta samą kase będe miał 2 urządzenia z Cristal Aqua , no i dalej jestem w punkcie wyjścia. Pozdrawiam Tomasz

qbek17
22-12-2010, 21:44
Ale sama koncpecja jest sluszna jak zgaduje?
Filtr do zelaza i manganu (ale z lzejszym zlozem ;-) a za nim zmiekczacz, ktory se przy okazji poradzi z amoniakiem?
marcin
Zaraz zostanę posądzony o "wciskanie" i "wychwalanie" ale moim zdaniem wystarczyłby tu CR100 - podniesie pH, wartości żelaza i manganu nie są tragiczne więc spokojnie dałby radę. Wada ta co zwykle - zmiękczenie do zera lub przepuszczenie części żelaza przy mixingu. Jeśli jednak dwustopniowo to może być tak jak jest tylko zmniejszyłbym rozmiar odżelaziacza. No i oczywiście głowicę zmieniłbym na Clacka ;)

midbass
23-12-2010, 14:03
Witam,

właśnie dostałem wyniki badań wody, a że labo już zamknięte to może ktoś z Was mógłby rzucić okiem na część wyników, które mnie zastanawiają (reszta wyników jest w normie):

Twardość: p.o. (<8,00) / zalecana ze względów zdrowotnych: 60-500
Ogólna liczba mikroorganizmów w temp. 36 C po 48 h: 44/ml
Ogólna liczba mikroorganizmów w temp. 22 C po 72 h: >300/ml

(dodam, że bakterii coli i enterokoków brak)

Czy są to wyniki którymi powinienem się martwić czy jest ok?

Pytanie o tyle pilne, że zamierzamy się niebawem sprowadzić w to miejsce z małymi dziećmi.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam

qbek17
23-12-2010, 14:26
Woda jest bardzo miękka, więc albo masz takie szczęście albo zmiękczacz ;)
Co do bujnego życia tej wody to napisz coś więcej o jej źródle (ze studni czy z wodociągu), może podaj wszystkie wyniki, czy robiłeś chlorowanie (jeśli ze studni), itd?

midbass
23-12-2010, 15:28
Być może jest zmiękczacz bo stoją w kotłowni dwa duże filtry a obok pojemnik z jakąś solą/solanką. Już raz robiliśmy badania przed filtrami i wtedy sporo rzeczy przekraczało normy, chyba barwa, zapach, żelazo, mangan i amonowy jon, być może też inne. Nie mam w tej chwili przy sobie tych starych wyników.

Rozumiem, że tak miękka woda jest dobra dla AGD ale czy dla człowieka też?

Woda jest ze studni wierconej 30m, lustro 13m, pompa na 24-25, szara rura w ziemi, niebieska między pierścieniem na szarej a (prawie) hydroforem.

Ok 2 msc temu robiliśmy chlorowanie bo wyszło: bakterie grupy coli = 5. Studnia była niezabezpieczona - przez ponad rok wlewała się do niej deszczówka i gruntówka.

Za to liczba mikroorganizmów była wtedy mniejsza, zwłaszcza tych 72h, tj. odpowiednio = 37 (48h) i 72 (72h), i to mnie teraz martwi.

Dla pewności przesyłam pozostałe wyniki:

Mętność 0,35
Barwa 4,3 akceptowalna
Zapach akceptowalny
pH 7,2
Przewodność +25'C 507
Twardość p.o. (< 8 )
Żelazo 49
Mangan p.o. (<20)
Chlorki p.o. (<5)
Amonowy jon 0,216
Azotyny p.o. (<0,1)
Azotany p.o. (<1)
Utlenialność 0,73

[azotany]/50 + [azotyny ]/3 poniżej 0,1

Czy ta woda jest bezpieczna? Skąd taki wzrost mikroorganizmów 72h, zwłaszcza po chlorowaniu i czy one są szkodliwe bo w jednym miejscu wyczytałem, że nie, ale tak do końca to nie mam pewności.

Dzięki

Pzdr

qbek17
23-12-2010, 15:41
Masz dwie opcje:
- Mikroorganizmy są w wodzie w studni.
- Mikroorganizmy są gdzieś dalej (np. w rurach, filtrach) i chlorowanie studni pomoże chwilowo lub wcale.
Możesz to rozwiązać albo robiąc dezynfekcję całego układu (licząc na to że ostatnim razem nie udało się tak dokładnie i teraz będzie lepiej) albo montując dezynfekcję na wejściu do domu (np. lampę UV). Oczywiście jest też kwestia zabezpieczenia studni.
Woda z parametrów fizykochemicznych jest bezpieczna, ale jeśli chcesz "być w normie" to zalecane byłoby zwiększenie twardości. Możliwe, że masz taką opcję na filtrach, ale to już kwestia rodzaju urządzenia. Zerowa twardość to brak w wodzie wapnia i magnezu - duże ilości tych pierwiastków pochłaniasz w inny sposób niż z wody (np. z jedzeniem) dlatego uważam, że o ile masz normalną dietę to ich usunięcie z wody nie zaszkodzi.

midbass
23-12-2010, 16:01
Czy mam rozumieć, że z taką ilością mikroorganizmów 72h (>300) ta woda nie nadaje się do użytku (mycia, picia)?

A może z doświadczenia Ci wiadomo np. że ta ilość się zmienia naturalnie no bo jak to możliwe, że po chlorowaniu takie świństwo jak bakterie coli zlikwidowane a mikroorganizmów jest zdecydowanie więcej niż było. Co to w ogóle są za ustrojstwa, w sensie czy to są też jakieś bakterie i mogą być niebezpieczne i w jakich warunkach?

Na wszelki wypadek równoległe pytanie: jaki będzie przybliżony koszt lampy UV dla 4 osobowej rodziny? W czym wybierać?

Dzięki

Pzdr

qbek17
23-12-2010, 17:36
Bakterie Coli nie są takim wielkim "świństwem" :) Są tylko używane jako wskaźnik obecności innych, bardziej groźnych bakterii, gdyż są łatwo wykrywalne i bardzo często występują razem z bardziej wrednymi świństwami. Wniosek jest taki, że jak są E.Coli to prawdopodobnie jest też coś groźniejszego. I w drugą stronę: jak nie ma Coli to nie znaczy, że nie ma innych bakterii.
Mikroorganizmy to nie tylko bakterie. Ale jeśli są warunki do ich rozwoju to prędzej czy później w takich warunkach mogą rozwinąć się drobnoustroje chorobotwórcze.
Twoje wyniki badań są ostrzeżeniem, że jeśli nic nie zrobisz to może być gorzej, a na razie wody bym nie pił bez przegotowania.

Co do ceny takiej lampki UV to zależnie od modelu i producenta od kilkuset do tysiąca kilkuset złotych + montaż. Wybór jest spory, a wszystkie działają tak samo więc może skontaktuj się z firmą, która to zamontuje (skoro masz już jakieś filtry to pewnie masz jakieś rozeznanie) i zobacz co oni oferują.

PliP
23-12-2010, 23:40
qbek17 i Jastrząb wy się tutaj w tym temacie natyracie.
Mam cały czas podgląd na temat i szczerze to wymiękam.
Tutaj ludzie pojawiają się z problem- rozwiązują go i znikają.
Wy natomiast cięgle to samo - PROPONUJĘ dla WAS ETAT na forum.
Tymczasem
Wszystkim życzę Wesołych Świąt.

PliP
23-12-2010, 23:47
Bakterie Coli nie są takim wielkim "świństwem" :) Są tylko używane jako wskaźnik obecności innych, bardziej groźnych bakterii, .

Pytanie z innej a zarazem tej samej beczki.
W jaki sposób można przeczyścić, odkazić głębinową studnię rurową.
Podczas badania wyszło, że woda jest czysta.
Międzyczasie dookoła odwiertu trwały różne prace, kręciły się różne osoby i nie mam 100% pewności czy np jesienią jakaś żaba tam nie wpadła, lub tez inne ustrojstwo.
Chwilowo końcówka studni była zupełnie odkryta , tak więc mogło tam wlecieć cokolwiek.
Ot taka nieprzyjemna sytuacja.
Jak teraz zabezpieczyć się przed ewentualną zanieczyszczona wodą???

free_shop
24-12-2010, 01:29
Czy mam rozumieć, że z taką ilością mikroorganizmów 72h (>300) ta woda nie nadaje się do użytku (mycia, picia)Jeżeli wynik jest powyżej 300 mikroorganizmów, to znaczy, że może ich być 301 albo 3001. Po prostu: w laboratorium nie chce im się dalej liczyć.
Z praktyki, chlorowanie nie zawsze pomaga. Najlepszym wyjściem jest: płukać, płukać, płukać (odkręcić krany na parę godzin). W Sanepidzie powiedzą Ci to samo.
Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo, pić po przegotowaniu, myć się bez stresu.

free_shop
24-12-2010, 01:50
qbek17 i Jastrząb wy się tutaj w tym temacie natyracie. Wszystkim życzę Wesołych Świąt.
Dzięki wielkie! I vice versja!
Też się stukam ze wszystkimi wirtualnym jajeczkem.

qbek17
24-12-2010, 12:12
Wszystkim życzę Wesołych Świąt.
Dzięki i dołączam się do życzeń :)

qbek17
24-12-2010, 12:16
Pytanie z innej a zarazem tej samej beczki.
W jaki sposób można przeczyścić, odkazić głębinową studnię rurową.
Podczas badania wyszło, że woda jest czysta.
Międzyczasie dookoła odwiertu trwały różne prace, kręciły się różne osoby i nie mam 100% pewności czy np jesienią jakaś żaba tam nie wpadła, lub tez inne ustrojstwo.
Chwilowo końcówka studni była zupełnie odkryta , tak więc mogło tam wlecieć cokolwiek.
Ot taka nieprzyjemna sytuacja.
Jak teraz zabezpieczyć się przed ewentualną zanieczyszczona wodą???
O chlorowaniu studni już kilka razy było wspominane. Do tego płukanie i kolejne badanie (przy własnej studni i tak trzeba okresowo sprawdzać wodę). Jeśli czujesz, że zabezpieczenie samej studni jest słabe to możesz się zabezpieczyć lampą UV.

dziubek_ma
31-12-2010, 00:14
Witam,

Próbuję dobrać filtr uv. Mam bakterie w wodzie ze studni - niestety świeże napływy.
Bakterie grupy coli 50
Enterokoki 14

Woda twarda - 526, ale to załatwi zmiękczacz.

Gospodarstwo 4 osobowe.
Maksymalny chwilowy przepływ, jaki jestem w stanie uzyskać - 1,8 m3/h (30l/min)

I teraz moje pytanie:
Ponieważ nurtował mnie temat parametru transmitancji uv wody, podawany w danych techniczych każdego poważniejszego filtra - postanowiłem zrobić pomiar tego parametru. Laboratorium wodociągów podało mi jednak jedynie absorbancję uv, a konkretnie:
ABS 0,132
A1 0,074
A2 0,058

ABS to pewnie absorbancja ...?
Co to są A1 i A2? To jakieś składowe tego parametru ABS, bo zsumowane dają właśnie 0,132.
I dalej: W internecie znalazłem śliczny wzór do przeliczenia absorbancji na transmitancję ABS=-log(T)
Z tego mi wychodzi, że transmitancja jest ok 0,73, a z kolejnego wzoru, że to po prostu 73%.

Czy dobrze to policzyłem?
Jeśli tak, to czy przy tak niskiej transmitancji filtr uv zda egzamin?
Jeśli zda, to jak mocny filtr dobrać (podane są parametry tylko dla T10=95%)?
Myślę o TMA V25 albo V40, czy moje myśli kieruję w odpowiednią stronę? :)



Z góry dziękuję za podpowiedzi i Pozdrawiam
Marcin

net_friend
03-01-2011, 12:26
Witam, bardzo proszę o pomoc w doborze pompy do uzdatniacza wody Aquahome 20. Uzdatniacz będzie instalowany w piwnicy, 2m poniżej głównego kanału ściekowego, stąd konieczność podpompowania jego ścieków na tą wysokość. Mam wrażenie, że instalator nie bardzo wie, który model pompy sprosta, więc podpowiada rozwiązania grubo na zapas, rzędu 3000pln. Ja taż nie mam orientacji ale wyszukałem 2 pompy:

Grundfos Sololift+ D-3 (http://www.e-term.pl/grundfos-sololift-d-3-pompa-do-prysznica-umywalki-wanny.html)
lub
SFA Sanidouche Silence (http://www.sfapoland.pl/SANIDOUCHE.aspx).

Obie pompy maja podane przeznaczenie, ale nie ma nic o uzdatniaczu. Ja nie znam jego zachowania podczas regeneracji. Podobno wylewa ok. 60L/h, ale nie wiem czy robi to równomiernie czy falowo, stąd trudno oszacować czy podane pompy sobie poradzą. Dzięki za podpowiedź.

qbek17
03-01-2011, 15:03
Czy 2 metry poniżej odpływu to różnica poziomu do podłogi czy do odpływu ze zmiękczacza?
Jeśli od podłogi to do odpływu z głowicy masz jeszcze ok 1 metra, więc różnica poziomów wynosiłaby tylko 1 metr. Ścieki z regeneracji wychodzą pod ciśnieniem, więc przy tak małej różnicy poziomów nie powinieneś potrzebować pompy podnoszącej ciśnienie. Prawdopodobnie trzeba by było tylko przeliczyć rozmiar injectora.
Jeśli jednak chcesz dać taką pompkę to ze zmiękczacza wypływ jest zmienny. Maksymalny będzie podczas płukania - w granicach 10 l/min.

net_friend
03-01-2011, 17:13
Czy 2 metry poniżej odpływu to różnica poziomu do podłogi czy do odpływu ze zmiękczacza?
Niestety z braku miejsca nie mogłem postawić i wpiąć uzdatniacza bezpośrednio przy pionie. Dokładnie od urządzenia mam 2,5m w poziomie i dopiero odejście w górę (1,8m od głowicy).

dgasek
04-01-2011, 15:17
Witam

Mam takie pytanie : moja woda ma zapach taki hm... wapienny . Wydaje mi się że to to bo jest bardzo dużo białych zacieków na ścianach kabiny prysznicowej . Jaki filtr powinienem zastosować żeby się tego pozbyć ?

Pozdr

qbek17
04-01-2011, 15:35
Witam

Mam takie pytanie : moja woda ma zapach taki hm... wapienny . Wydaje mi się że to to bo jest bardzo dużo białych zacieków na ścianach kabiny prysznicowej . Jaki filtr powinienem zastosować żeby się tego pozbyć ?

Pozdr
Zrobić badania wody, a później zainstalować zmiękczacz :)

kgolebiowski
04-01-2011, 19:58
Czy po uzdatnieniu zawsze trudno zmywa się mydło z rąk czy szampon?

qbek17
04-01-2011, 20:50
Tylko po zmiękczeniu wody.
Zmywa się tak samo dobrze, to tylko wrażenie - tym się różni woda miękka od twardej :) Można się przyzwyczaić.
Jeśli masz możliwość podmieszania wody do konkretnej twardości to już przy 3-4 stopniach nie powinno to być aż tak odczuwalne.

dgasek
04-01-2011, 21:19
Robiłem badania wody -- nie było w nich nadzwyczajnego , poza tym że było napisane że zapach nieakceptowalny to reszta wszystko w normie .

Mogę prosić o jakiś przykładowy typ tego zmiękczania.

Pozdr

qbek17
04-01-2011, 21:27
Norma twardości wody w Polsce dopuszcza do 27 stopni niemieckich - przy takiej ilości kamień osadza się grubymi warstwami - ale norma jest spełniona.
Zapach (jeśli jest badany) powinien mieć określenie (np. z2g) - jeśli masz wyniki badań to je podaj.
Co do "przykładowego zmiękczacza" to proponuję jednak użyć google, a na forum pytać o szczegóły :)

dgasek
05-01-2011, 21:27
Twardość ogólna --- 232 mg/dm3
Zapach ---- nieakceptowalny

Tak mam napisane w badaniach .

qbek17
05-01-2011, 21:32
Twardość rzędu 13 stopni niemieckich (232 mg) to nie powinna być aż taka tragedia, ale zmiękczacz powinien poprawić sytuację.

Jastrząb
05-01-2011, 22:03
Twardość rzędu 13 stopni niemieckich (232 mg) to nie powinna być aż taka tragedia, ale zmiękczacz powinien poprawić sytuację.

Potwierdzam. Moja woda ma ok. 210mg. Tragedii nie ma. Raz na 2-3 tygodnie lyzka kwasku cytrynowego do czajnika idzie.

marcin

dgasek
05-01-2011, 22:20
No tragedii nie ma , ale zapach dziwny i jak dla mnie duży osad na szybie od prysznica.

free_shop
06-01-2011, 01:31
Osad na szybie od prysznica zawsze będzie, nawet przy miękkiej wodzie. Powszechna opinia, ze osady powoduje twarda woda, jest błędna!
Osady powstają po odparowaniu wody, a mogą je powodować wszystkie sole, które są w niej rozpuszczone. Jednym z parametrów, które mówią o ilości substancji powodujących powstawanie osadów może być np. "przewodność wody".
Wystarczy przeprowadzić małe doświadczenie: wlać do garnka trochę wody destylowanej (np. zakupionej na stacji benzynowej), wsypać łyżkę soli i całość odparować. W garnku powstanie osad, który nie ma nic wspólnego z twardą wodą.

qbek17
06-01-2011, 09:34
Osad powstaje z każdej soli - to jasne. Ale dużą częścią tych soli są właśnie sole wapnia i magnezu czyli twardość.
Dlatego też prosiłem o podanie wyników badań wody - zazwyczaj jest tam nie tylko twardość, ale także przewodność oraz zawartość innych elementów powodujących osady lub zapachy :)

dgasek
06-01-2011, 18:45
Mętność -- 0.21 NTU
Barwa -- 2.5 mg/dm3
ph -- 7,67
Twaardość ogólna -- 232
Żelazo ogólne -- 0,05 +- 9%
Chlorki -- 51
Jon amonowy -- 0,110
Azotyny -- 0,029
Azotany -- 42
Mangan -- Poniżej 0,01
Przewodność -- 561

qbek17
06-01-2011, 19:11
Wiem że z takich wyników nie da się dokładnie przeliczyć przewodności na zawartość soli w wodzie, ale przyjmując ogólne założenia wychodzi, że twardość to ok 80 % wszystkich związków rozpuszczonych w twojej wodzie. W takiej sytuacji zmiękczacz powinien znacznie obniżyć ilość osadów.

dgasek
06-01-2011, 22:25
Dzięki bardzo - zanabędę zmiękczacz.

Robert11
08-01-2011, 18:27
Witam wszystkich

Proszę o poradę bo przez swoją wodę już prawie osiwiałem.

Mam studnię wierconą o wydajności około 1,2m^3/h, hydrofor 200l ocynkowany Wimest, pompa ma wydajność około 1m^3/h i nabija hydrofor do 3,5 - 4,0 bar.
Po wykonaniu studnia została odkażona dwutlenkiem chloru i porządnie przepompowana. Wyniki wody z początku listopada pokazały że woda mieści się we wszystkich normach i jest zdatna do picia. Niestety po dwóch miesiącach użytkowania woda pompowana ze studni zaczęła śmierdzieć. Zapach można określić jako gnilny, bagienny.
Zrobiłem ponowne badanie wody (wyniki poniżej):
Mętność 0,38 NTU
Barwa 20
Odczyn Ph 7,3
Twardość 86 mg/l CaCO3
Żelazo 885 mikrogramów/l
Mangan 33 mikrogramy/l
Chlorki 18,3 mg/l
Jon amonowy 0,8mg/l
Przewodność 127
Azotany 6,49 mg/l
Azotyny <0,05 mg/l
W poniedziałek będę jeszcze robił badanie na zawartość siarczanów i chyba ponownie bakteriologię.

Obecnie przed hydroforem zamontowałem aspirator 3/4 '' na przelocie 1'' a za hydroforem dwa filtry 10'' z wkładami 20 i 5 mikronów, które ładnie zatrzymują wytrącone żelazo ale zapach pozostał.

Co można zrobić żeby pozbyć się z wody tego smrodu?
Ze względu niską wydajność studni i pompy zastanawiałem się czy odżelaziacz z MTM lub KDF-85 załatwi sprawę?

qbek17
08-01-2011, 19:22
Odżelaziacz z MTM powinien rozwiązać problem z żelazem i ewentualnie siarkowodorem. Ale masz tam jeszcze amoniak i możliwe że także bakterie. Na te ostatnie działałby KDF. Generalnie na zapach pomaga też filtr węglowy. Trzeba by najpierw ustalić co jest źródłem zapachu i wtedy można coś konkretniej myśleć. Daj znać jak zrobisz bakteriologię.

Robert11
09-01-2011, 14:04
Dziękuję. Na pewno odezwę się jak tylko dostanę wyniki bakteriologii.
Jeżeli w tej wodzie będą jakieś żyjątka to myślałem o zainstalowaniu lampy UV (konkretnie mam na oku TMA model V20) nie wiem tylko czy nie będzie za słaba a niestety model wyższy V40 jest już sporo droższy :-(
Co do filtra węglowego to mam pewne obawy bo wyczytałem tu na forum kilka opinii i z tego co pamiętam to węgiel aktywny nie jest polecany do wody studziennej (nie chlorowanej).
A jak można pozbyć się amoniaku? Czy są na to jakieś specjalne złoża, które można by zmieścić w jednej butli z MTM'em czy konieczny będzie drugi zbiornik?

qbek17
09-01-2011, 16:03
Są złoża do usuwania amoniaku, ale raczej ciężko byłoby je pomieszać z MTM w jednej butli. Możliwe też, że część amoniaku usuniesz przez stosowane już napowietrzenie.

Hytryulik
09-01-2011, 19:44
Witam wszystkich

Proszę o poradę bo przez swoją wodę już prawie osiwiałem.

Mam studnię wierconą o wydajności około 1,2m^3/h, hydrofor 200l ocynkowany Wimest, pompa ma wydajność około 1m^3/h i nabija hydrofor do 3,5 - 4,0 bar.
Po wykonaniu studnia została odkażona dwutlenkiem chloru i porządnie przepompowana. Wyniki wody z początku listopada pokazały że woda mieści się we wszystkich normach i jest zdatna do picia. Niestety po dwóch miesiącach użytkowania woda pompowana ze studni zaczęła śmierdzieć. Zapach można określić jako gnilny, bagienny.
Zrobiłem ponowne badanie wody (wyniki poniżej):
Mętność 0,38 NTU
Barwa 20
Odczyn Ph 7,3
Twardość 86 mg/l CaCO3
Żelazo 885 mikrogramów/l
Mangan 33 mikrogramy/l
Chlorki 18,3 mg/l
Jon amonowy 0,8mg/l
Przewodność 127
Azotany 6,49 mg/l
Azotyny <0,05 mg/l
W poniedziałek będę jeszcze robił badanie na zawartość siarczanów i chyba ponownie bakteriologię.

Obecnie przed hydroforem zamontowałem aspirator 3/4 '' na przelocie 1'' a za hydroforem dwa filtry 10'' z wkładami 20 i 5 mikronów, które ładnie zatrzymują wytrącone żelazo ale zapach pozostał.

Co można zrobić żeby pozbyć się z wody tego smrodu?
Ze względu niską wydajność studni i pompy zastanawiałem się czy odżelaziacz z MTM lub KDF-85 załatwi sprawę?

Masz właściwy zbiornik do tego aby zastosować tradycyjne napowietrzanie np. aspiratorem- zginie Ci zapach. Później filtrowanie na zwykłym odżelaziaczu ze złożem np. dolomitowym które usunie nadmiar żelaza jednocześnie będzie neutralizowało wodę po napowietrzaniu „zapachu”. Wadą takiego rozwiązania może być wzrost twardości maks 0,5 stopnia, ale nie będziesz musiał stosować chemii do regeneracji, tak jak w przypadku MTM. Zapewniam takie rozwiązanie jest skuteczniejsze i mniej awaryjne i nie ma problemu z odprowadzaniem popłuczyn.

Robert11
09-01-2011, 20:07
Ze wzrostem twardości chyba nie będzie problemu bo obecnie woda jest miękka. Mam tylko pytanie jakie złoże dolomitowe wchodziłoby w rachubę bo z tego co czytałem to przy siarkowodorze większość poleca złoża regenerowane "chemią".

qbek17
09-01-2011, 23:07
Masz właściwy zbiornik do tego aby zastosować tradycyjne napowietrzanie np. aspiratorem- zginie Ci zapach.

Obecnie przed hydroforem zamontowałem aspirator 3/4 '' na przelocie 1'' a za hydroforem dwa filtry 10'' z wkładami 20 i 5 mikronów, które ładnie zatrzymują wytrącone żelazo ale zapach pozostał.
Napowietrzanie już jest - zapach pozostał.

Hytryulik
09-01-2011, 23:21
Przepraszam nie doczytałem ze już zamontowałeś aspirator. Zadław go całkowicie siarkowodór musi się utlenić.

Jastrząb
10-01-2011, 10:17
Masz właściwy zbiornik do tego aby zastosować tradycyjne napowietrzanie np. aspiratorem- zginie Ci zapach. Później filtrowanie na zwykłym odżelaziaczu ze złożem np. dolomitowym które usunie nadmiar żelaza
Tu zgoda, ale przy takim pH i takim poziomie zelaza, to wszystko usunie to zelazo po napowietrzeniu



jednocześnie będzie neutralizowało wodę po napowietrzaniu „zapachu”.
Ki diabel? Mozesz napisac co masz na mysli piszac "neutralizacja wody"?



Wadą takiego rozwiązania może być wzrost twardości maks 0,5 stopnia, ale nie będziesz musiał stosować chemii do regeneracji, tak jak w przypadku MTM. Zapewniam takie rozwiązanie jest skuteczniejsze i mniej awaryjne i nie ma problemu z odprowadzaniem popłuczyn.
Wzost twardosci o 0.5 nie jest tylko wada. Jest niepotrzebna wada. Jak pisalem wyzej, taka zawartosc zelaza wyfiltruje cokolwiek, nie trzeba sie bawic w ciezkie zloze dolomitowe, sa lzejsze zloza. Zwlaszcza ze autor ma wydajnosc studni 1,2m^3 /h czyli mizerna zeby ten dolomit wyplukac.

marcin

Robert11
14-01-2011, 09:17
Właśnie odebrałem wyniki badań bakteriologicznych, i tak:
coli 0 jtk
e.coli 0 jtk
ogólna liczba mikroorganizmów (agar 36 stopni C po 48godz) pow. 300 jtk
(agar 22 stopnie C po 72 godz) pow. 300 jtk
Niestety nie mam w tej chwili możliwości wykonania badania utlenialności oraz na zawartośc siarkowodoru ale w poprzednim badaniu (z listopada 2010) utlenialność (indeks nadmanganianowy) wynosiła <0,1 mg/l O2.

Jastrząb
14-01-2011, 11:18
Właśnie odebrałem wyniki badań bakteriologicznych, i tak:
coli 0 jtk
e.coli 0 jtk
ogólna liczba mikroorganizmów (agar 36 stopni C po 48godz) pow. 300 jtk
(agar 22 stopnie C po 72 godz) pow. 300 jtk
Niestety nie mam w tej chwili możliwości wykonania badania utlenialności oraz na zawartośc siarkowodoru ale w poprzednim badaniu (z listopada 2010) utlenialność (indeks nadmanganianowy) wynosiła <0,1 mg/l O2.
Moim zdaniem musisz byc pewien ze to siarkowodor smierdzi nim podjemiesz jakies akcje.
Bo jesli to siarkowodor, to natlenianie/odgazowanie wody + uzywanie zloza usuwajacego siarkowodor (np wspomniany MTM), powinno problem rozwiazac.
Ale jesli to nie jest siarkowodor, (zgnile jaja), to filtr nie koniecznie pomoze. Pewnie te bakterie produkuja cos co smierdzi.

Lampa UV tez nie pomoze na zapach. Owszem zabije na smierc bakterie na wejsciu do domu, ale to co smierdzi a co one wyprodukowaly juz nie usunie.
Moze warto raz jeszcze solidnie studnie przechlorowac?

Kolejna rzecz.
- Czy smierdzi woda surowa? Jak masz mozliwosc poniuchaj wode surowa przed zbiornikiem. Masz zelazo w wodzie choc nieduzo. Masz tez 2 filtry 10". Siakies tam bakterie zelaziste, zelaziaste czy insze, moga sobie mieszkac w tych 10" filtrach i smierdziec :-) Mi sie prawdopodobnie zalegly kiedys na filtrze i smierdzialy (a nie byl to smrod H2S). Czy jak wymienisz wklady do tych filtrow smrod zostaje?

- czy w domu w kranie smierdzi woda zimna czy ciepla? W przypadku podgrzewaczy CWU z anoda magnezowa smrod moze sie pojawiac (na drodze chyba niebakteryjnej) w ogrzewaczu wody. Wymiana anody na tytanowa rozwiazuje problem bez chlorowania (stad pomysl ze to nie smrod pochodzenia bilogicznego tylko jakas rekacja chemiczna) . Wtedy zimna woda jest OK, a smierdzi ciepla. Jak grzejesz CWU?


marcin

Robert11
14-01-2011, 12:37
Niestety śmierdzi woda surowa (prosto ze zbiornika hydroforu), po podgrzaniu smród się wzmacnia.
Wodę podgrzewam w zbiorniku dwupłaszczowym, poziomym (chyba Biawar) o poj. 140l nie mam tam zamontowanych żadnych wynalazków w stylu anoda magnezowa.
Dzisiaj jak odbierałem wyniki bakteriologii pani laborantka poradziła mi żeby w związku z tym, że studnia jest świeża (wiercona w sierpniu) jeszcze raz zachlorować studnię i instalację a potem intensywnie pompować.
Choć osobiście nie daję wiary, że chlorowanie i pompowanie pomoże bo po wykonaniu studni była zachlorowana (instalacja też) i pompowana przez kilka ładnych dni a zapach pojawił się dopiero w połowie grudnia.

Jastrząb
14-01-2011, 14:16
Niestety śmierdzi woda surowa (prosto ze zbiornika hydroforu), po podgrzaniu smród się wzmacnia.
Wodę podgrzewam w zbiorniku dwupłaszczowym, poziomym (chyba Biawar) o poj. 140l nie mam tam zamontowanych żadnych wynalazków w stylu anoda magnezowa.
Dzisiaj jak odbierałem wyniki bakteriologii pani laborantka poradziła mi żeby w związku z tym, że studnia jest świeża (wiercona w sierpniu) jeszcze raz zachlorować studnię i instalację a potem intensywnie pompować.
Choć osobiście nie daję wiary, że chlorowanie i pompowanie pomoże bo po wykonaniu studni była zachlorowana (instalacja też) i pompowana przez kilka ładnych dni a zapach pojawił się dopiero w połowie grudnia.

No to kiszka.
Pewnie i smrod jak i bakterie faktycznie pochodza ze studni.
Faktem tez jest, ze zachlorowanie bedzie tansze niz jakiekolwiek filtry.

marcin

Robert11
16-01-2011, 12:50
Szukałem, szukałem i znalazłem.
Badanie pod kontem siarkowodoru oraz utlenialności robi Bielski sanepid, niestety słono sobie za to liczą bo z tego co udało mi się dopytać, te dwa badania to około 100 zł.
W poniedziałek kupuje też baniaczek dwutlenku chloru i powtarzam chlorowanie a potem płukanie studni i instalacji. Zobaczymy jakie będą efekty.
Jeżeli to pomoże to tak sobie myślę żeby kupić tabletki "jasol solid" (wyjdą taniej niż dwutlenek chloru) i profilaktycznie wrzucać do studni co jakiś czas, a pod kranem w kuchni zamontować ze dwa 10 calowe filtry węglowe z kdf żeby woda do picia była "odchlorowana".
Co o tym sądzicie?

Jastrząb
16-01-2011, 19:54
Szukałem, szukałem i znalazłem.
Badanie pod kontem siarkowodoru oraz utlenialności robi Bielski sanepid, niestety słono sobie za to liczą bo z tego co udało mi się dopytać, te dwa badania to około 100 zł.
W poniedziałek kupuje też baniaczek dwutlenku chloru i powtarzam chlorowanie a potem płukanie studni i instalacji. Zobaczymy jakie będą efekty.
Jeżeli to pomoże to tak sobie myślę żeby kupić tabletki "jasol solid" (wyjdą taniej niż dwutlenek chloru) i profilaktycznie wrzucać do studni co jakiś czas, a pod kranem w kuchni zamontować ze dwa 10 calowe filtry węglowe z kdf żeby woda do picia była "odchlorowana".
Co o tym sądzicie?
Mozesz tez przed zbiornikiem hydroforowym wstawic pompke dozujaca chlor.
Chlor pewnie dodatkowo utleni Ci zelazo.
Jak za calloscia postawisz kolumne filtracyjna z weglem, to wlapie ona zarowno chlor jak i utlenione zelazo.
Dwa w jednym.
Ale czy to tak bedzie dzialac, niech sie wypowiedza profesonalisci.

marcin

Robert11
16-01-2011, 20:32
A czy urządzenie o nazwie "sanitizer plus" nie dało by rady tej mojej wodzie?
Niektóre firmy polecają to urządzenie ze złożem CR 100 lub CR 200 i KDF'em.

qbek17
16-01-2011, 20:38
Dopóki nie masz pewności skąd jest zapach ciężko stwierdzić czy cokolwiek pomoże.
Ale z opcji które były tu poruszane (siarkowodór, bakterie) to CR raczej nie ma tu nic do rzeczy. Pewnie zasugerowali się amoniakiem. Ale uważałbym z zastosowaniem do twojej wody tego złoża ze względu na niską twardość i przewodność - to krytyczne parametry dla CR.
KDF mógłby pomóc na bakterie.

Robert11
21-01-2011, 11:31
Witam
Mam w końcu wniki tych brakujących badań.
Utlenialność (indeks nadmanganianowy) 1,2 mg/l O2
Siarczany <6 mg/l SO4
No i z tego to mi wychodzi, że w tej mojej wodzie to śmierdzą bakterie albo raczej to co one wyprodukowały.
Da się to jakoś wyprowadzić na prostą?

dawid77
23-01-2011, 12:54
Panowie mam pytanie do osób, które mają sam zmiękczacz wody. Czy woda ma zmieniony smak? W domu u mojego teścia jest zmiękczacz Epuro ale woda z niego bardzo dziwnie smakuje, dla mnie jest jakaś kwaśnawa, jałowa nie wiem jak to określić. Czy za zmiękczaczem można zastosować odwróconą osmozę (kran do picia) czy ominąć zmiękczacz i założyć filtry? Jakie rozwiązanie jest lepsze?

qbek17
23-01-2011, 18:45
Osmoza jeśli już to zalecana jest właśnie za zmiękczaczem. Może jednak prostszym rozwiązaniem byłoby podmieszanie wody twardej, tak aby uzyskać twardość większą od zera :) nie wiem jak masz wykonaną instalację, ale na pewno da się to zrobić.

Robert11
24-01-2011, 20:16
W piątek zachlorowałem studnie i instalacje a przez cały weekend pompowałem wodę ze studni z maksymalna wydajnością i zapach zniknął. Nie wiem tylko na jak długo taka sytuacja się utrzyma.
Otrzymałem tez dzisiaj wycenę zestawu od jednej z firm i chciałbym się tu skonsultować.
Otóż polecają mi zbiornik 9x48 z głowica Clack WS1 EI zasypany Greensandem plus do tego zbiornik na KMnO4 w cenie 3600 netto oraz lampę UV TMA V25 w cenie 1640 netto. Czy taka konfiguracja i ceny są o.k. czy lepiej poszukać innego sprzedawcy?

dawid77
24-01-2011, 20:59
Osmoza jeśli już to zalecana jest właśnie za zmiękczaczem. Może jednak prostszym rozwiązaniem byłoby podmieszanie wody twardej, tak aby uzyskać twardość większą od zera :) nie wiem jak masz wykonaną instalację, ale na pewno da się to zrobić.

A co ze smakiem wody? Dlaczego jest taki dziwny?

qbek17
24-01-2011, 21:05
Smak wody to sprawa baaardzo indywidualna :) Jedna sprawa to wasze kubki smakowe (Ta sama woda jednemu może wydać się kwaśna, a drugiemu słodka...), a druga to to że w wodzie mogą znajdować się różne substancje wpływające na jej smak (i nie koniecznie musi to być wpływ zmiękczacza). Jest też możliwość, że dzieje się coś nieprawidłowego ze zmiękczaczem, ale wtedy smak byłby raczej słony... :)
Czy woda przed zmiękczaczem smakuje dobrze?
Czy ten smak zmienia się w czasie (zaraz po regeneracji i po kilku dniach)?
Czy masz wyniki badania wody?
Czy to woda miejska czy ze studni?

dawid77
24-01-2011, 21:51
Wodę przed zmiękczaniem mam miejską, oprócz tego że jest trochę twarda to smakuje pewnie jak zwyczajna woda z wodociągu. Powiem tak, przed zmiękczaniem wydaje mi się smaczniejsza a po jest jakby wyprana ze wszystkiego. Może tak ma być? Czy zastosowanie odwróconej osmozy pomoże coś na smak?

qbek17
24-01-2011, 22:01
Po zmiękczaczu jest wyprana z wapnia i magnezu :) Może tak właśnie odczuwasz ich brak, ale to one właśnie powodują twardość i to je ma za zadanie usunąć zmiękczacz.
Sama osmoza usunie większość tego co pozostało po zmiękczaczu. Jeśli byłaby to osmoza z mineralizatorem to może część minerałów wróciłaby do wody i poprawiła jej smak. Większość osmóz zawiera też wkład węglowy, który z zasady poprawia smak i zapach (czyli raczej usuwa coś co powoduje smak/zapach).
Jeśli już teraz czujesz że wodzie czegoś brakuje to nie wiem czy osmoza jest tu dobrym rozwiązaniem...

Jastrząb
25-01-2011, 09:48
Otóż polecają mi zbiornik 9x48 z głowica Clack WS1 EI zasypany Greensandem plus do tego zbiornik na KMnO4 w cenie 3600 netto oraz lampę UV TMA V25 w cenie 1640 netto. Czy taka konfiguracja i ceny są o.k. czy lepiej poszukać innego sprzedawcy?
Troche drogawo :-/

marcin

qbek17
25-01-2011, 10:23
Troche drogawo :-/

Ja się zastanawiam czy jest sens stosowania złoża z regeneracją nadmanganianem... Niby to nie pozwoli na rozwój bakterii na złożu ale poza tym to dość drastyczna metoda na tak niskie poziomy żelaza...
A cena faktycznie spora.

airto
25-01-2011, 15:42
Witam serdecznie wszystich jako nowy forumowicz. Pozwolę sobie poprosić o poradę w kwesti doboru kompleksowego zestawu filtrów do domu jednorodzinnego. Niedawno kupiłem dom w okolicach Legionowa. Dom ma własne ujęcie wody (studnia). Hydrofor ze zbiornikiem 120 l nabity na 2 bary. Woda z kranu leci brązowa i o silnym metalicznym zapachu. Wyniki analizy zamieszczam poniżej (normy zawartości manganu i żelaza są przekroczone 10-krotnie a amoniaku 3-krotnie). Zależy mi na rozsądnym kompromisie między ceną a jakością. Z góry serdecznie dziękuję
1. Barwa - <5,0
2. Azotany - <3,
3. Azotyny - <0,03
4. Żelazo ogólne – 2436
5. Mangan – 570
6. Amoniak – 1,24
7. pH – 7,1
8. Metnosc – 2,100
9. Przewodność elektryczna własciwa w 25°C – 897
10. Zapach - >6 Nieakceptowalny

qbek17
25-01-2011, 16:44
Witam serdecznie wszystich jako nowy forumowicz. Pozwolę sobie poprosić o poradę w kwesti doboru kompleksowego zestawu filtrów do domu jednorodzinnego. Niedawno kupiłem dom w okolicach Legionowa. Dom ma własne ujęcie wody (studnia). Hydrofor ze zbiornikiem 120 l nabity na 2 bary. Woda z kranu leci brązowa i o silnym metalicznym zapachu. Wyniki analizy zamieszczam poniżej (normy zawartości manganu i żelaza są przekroczone 10-krotnie a amoniaku 3-krotnie). Zależy mi na rozsądnym kompromisie między ceną a jakością. Z góry serdecznie dziękuję
1. Barwa - <5,0
2. Azotany - <3,
3. Azotyny - <0,03
4. Żelazo ogólne – 2436
5. Mangan – 570
6. Amoniak – 1,24
7. pH – 7,1
8. Metnosc – 2,100
9. Przewodność elektryczna własciwa w 25°C – 897
10. Zapach - >6 Nieakceptowalny
Crystal Right :)

Robert11
25-01-2011, 17:16
No to będę szukał dalej.

Ale jeszcze trochę Was pomęczę (za co z góry przepraszam):
1. Czy dla rodziny 2+1 zużywającej średnio 10m^3 wody miesiecznie butla 9x48 jest wystarczająca czy lepiej brać 10x54 z lżejszym złożem? Mogę jeszcze wymienić pompe na mocniejszą ale niestety wydajności studni nie przeskoczę :-(
2. Jaka mogłaby być w moim przypadku alternatywa dla tego greensandu?
3. Czy można przy złożach bez regeneracji KMnO4 okresowo chlorować studnie?
4. Czy jest sens montować lampe UV na wejściu do domu (przed hydroforem i odżelaziaczem)?
5. Ile wg. Was fachowców z branży "powinno" takie ustrojstwo kosztować, tzn. jaka kwota mieści się w "granicach przyzwoitości"?

Pozdrawiam

tomekgips
25-01-2011, 17:25
Witam serdecznie wszystich jako nowy forumowicz. Pozwolę sobie poprosić o poradę w kwesti doboru kompleksowego zestawu filtrów do domu jednorodzinnego. Niedawno kupiłem dom w okolicach Legionowa. Dom ma własne ujęcie wody (studnia). Hydrofor ze zbiornikiem 120 l nabity na 2 bary. Woda z kranu leci brązowa i o silnym metalicznym zapachu. Wyniki analizy zamieszczam poniżej (normy zawartości manganu i żelaza są przekroczone 10-krotnie a amoniaku 3-krotnie). Zależy mi na rozsądnym kompromisie między ceną a jakością. Z góry serdecznie dziękuję
1. Barwa - <5,0
2. Azotany - <3,
3. Azotyny - <0,03
4. Żelazo ogólne – 2436
5. Mangan – 570
6. Amoniak – 1,24
7. pH – 7,1
8. Metnosc – 2,100
9. Przewodność elektryczna własciwa w 25°C – 897
10. Zapach - >6 Nieakceptowalny
Witam w okolicach Warszawy jest bardzo dużo firm oferujących systemy uzdatniania wody , wysyłasz do nich wyniki badań i oni dobierają urządzenia i je wyceniają . Ja akurat zamówiłem urządzenia w firmie z Łodzi dlatego , że oni badają sami wodę i na tej podstawie dobierają urządzenia i najważniejsze dają pisemną gwarancję na technologię uzdatniania . Porównując Twoje wyniki do moich uważam , że większość firm zaoferuje Tobie dwuetapowy system oczyszczania 1- napowietrzanie +złoża odżelaziające i odmanganiające 2- jak pisał Kolega powyżej złoże Crystal Right niestety sam musisz podjąć decyzję , a koszty też nie są małe . Bo nie wszystko co jest tanie jest dobre , a dobre urzadzenia z dobrymi głowicami niestety kosztują , wiem bo sam to właśnie przerabiam . Pozdrawiam Tomasz

Jastrząb
25-01-2011, 17:47
No to będę szukał dalej.
Ale jeszcze trochę Was pomęczę (za co z góry przepraszam):
1. Czy dla rodziny 2+1 zużywającej średnio 10m^3 wody miesiecznie butla 9x48 jest wystarczająca czy lepiej brać 10x54 z lżejszym złożem? Mogę jeszcze wymienić pompe na mocniejszą ale niestety wydajności studni nie przeskoczę :-(
Zawzse miec lepiej zapas, czyli wiekszy zbiornik. Przez zbiornik 9" nie przelewiltrujesz jakos za duzo tej wody :-/



2. Jaka mogłaby być w moim przypadku alternatywa dla tego greensandu?
Dozowanie chloru (utleniacz), i filtrowanie zelaza na czyms lekkim. W takim przypadku nie ma znaczenia jakie to zloze, bo zelazo zostanie utlenione chemicznie. Mozna wtedy zastosowac np bardzo lekkie zloze pyrolox (?). To jest bardzo porowata krzemionka. Niech sie specjalisci wypowiedza czy to ma sens.
Albo filtr z weglem, ktory przy okazji wylapie tenzszesz chlor.



3. Czy można przy złożach bez regeneracji KMnO4 okresowo chlorować studnie?
Nie zawsze. Np. stosunkowo lekki Birm nie moze miec w wodzie surowej chloru bo go to jakos blokuje.



4. Czy jest sens montować lampe UV na wejściu do domu (przed hydroforem i odżelaziaczem)?

Nie. Lampa UV musi byc uzyta na wodzie uzdatnionej. Z prostej przyczyny. UV swieci w wode przez szklana rurke (wewnatrz rurki jest lampa, na zewnatrz plynie woda). Jak zrobisz to na brudnej wodzie, to ta rurka Ci zarosnie syfem i bedzie przepuszczala mniejsza dawke promieniowania UV



5. Ile wg. Was fachowców z branży "powinno" takie ustrojstwo kosztować, tzn. jaka kwota mieści się w "granicach przyzwoitości"?
Pozdrawiam Ja za zbiornik 13/54 z glowicak automatyczna Clack, zklozem greensand placilem cos kolo 3000PLN, juz z montazem. Acz nie polecm tej firmy.


marcin

qbek17
25-01-2011, 21:57
Zawzse miec lepiej zapas, czyli wiekszy zbiornik. Przez zbiornik 9" nie przelewiltrujesz jakos za duzo tej wody :-/

To zależy od tego co będzie wypełniało ten zbiornik. Jeśli masz niską wydajność studni to lepiej mieć mniejszy filtr, ale przynajmniej dobrze wypłukany :)


Dozowanie chloru (utleniacz), i filtrowanie zelaza na czyms lekkim. W takim przypadku nie ma znaczenia jakie to zloze, bo zelazo zostanie utlenione chemicznie. Mozna wtedy zastosowac np bardzo lekkie zloze pyrolox (?). To jest bardzo porowata krzemionka. Niech sie specjalisci wypowiedza czy to ma sens.
Albo filtr z weglem, ktory przy okazji wylapie tenzszesz chlor.
Pyrolox jest jednym z najcięższych złóż :) Musiałeś go z czymś pomylić, bo nie jest też krzemionką.
Z opcji masz odżelazianie:
- z regeneracja nadmanganianem (lub inną chemią)
- dozowanie chloru jako utleniacza i do tego filtr sedymentacyjny (ewentualnie węglowy)
- przez natlenianie wody i odżelazianie na złożu typu właśnie Pyroloxu (złoże jest katalizatorem utleniania)
- na złożu Crystal Right (usunie też amoniak)
Moim zdaniem optymalnym rozwiązaniem byłoby raczej natlenienie+Pyrolox.


Nie zawsze. Np. stosunkowo lekki Birm nie moze miec w wodzie surowej chloru bo go to jakos blokuje.

Zależnie od złoża - Pyrolox "lubi" chlor.


Ja za zbiornik 13/54 z glowicak automatyczna Clack, zklozem greensand placilem cos kolo 3000PLN, juz z montazem. Acz nie polecm tej firmy.

Zależy od firmy i wybranego rozwiązania. Natlenianie + Pyrolox powinien się zmieścić z montażem w 2500-3000.

qbek17
25-01-2011, 22:04
większość firm zaoferuje Tobie dwuetapowy system oczyszczania 1- napowietrzanie +złoża odżelaziające i odmanganiające 2- jak pisał Kolega powyżej złoże Crystal Right
Pewnie masz rację. Tylko jest to trochę działanie na wyrost. CR poradzi sobie spokojnie z takimi parametrami, a dostawienie przed nim odżelaziacza będzie dublowaniem instalacji. No i kwestia ekonomii: zakup i utrzymanie dwóch filtrów jest droższe niż jednego. A jeśli nawet miałoby się okazać, że się mylę i CR nie daje rady to zawsze można dostawić dodatkowy filtr później.

Jastrząb
25-01-2011, 22:24
Pyrolox jest jednym z najcięższych złóż :) Musiałeś go z czymś pomylić, bo nie jest też krzemionką.
Z opcji masz odżelazianie:
- dozowanie chloru jako utleniacza i do tego filtr sedymentacyjny (ewentualnie węglowy)

No jasne ze sie pomylielm. Chodzilo mi o Turbidex. Bardzo "podobne" sa do siebie te nazwy :-/
Sa to skutki nadmiaru pracy i niedoboru snu :-(

Czyli utlenianie chemiczne chlorem i filtr sedymentacyjny na tym lekkim zlozu.
Zalatwi i bakterie i zelazo a i wyplukac za trudno nie bedzie.
Pytanie tylko co potem z tym chlorem zrobic.

marcin

qbek17
25-01-2011, 22:34
Turbidex usuwa także amoniak i nie przeszkadza mu chlor w wodzie :)
W sumie to może być całkiem ciekawe rozwiązanie.
Jest tylko kwestia:
- turbidex jest lekki kiedy jest suchy - po nasiąknięciu wodą wymaga już całkiem sporego przepływu do płukania (ale oczywiście mniejszego niż ciężkie złoża odżelaziające)
- jeśli zastosujesz chlorowanie to ten chlor pozostanie po turbidexie; może za nim dać filtr węglowy...?
- może gdyby dać dobre napowietrzanie udałoby się obejść bez chlorowania (przynajmniej ciągłego)...?

Barthelemy
26-01-2011, 09:18
Chcialbym dowiedziec sie czy jest sens inwestowac w cos takiego RO8 http://www.woda.com.pl/index.php?p144,ro8-ustm-odwrocona-osmoza-8-mio-stopniowy-system-z-mineralizatorem-bio-i-lampa-uv czy wystarczy cos takiego RO6 http://www.woda.com.pl/index.php?p339,ro6-woda-osmotyczny-system-uzdatniania-wody-ro6-z-mineralizatorem-wody ? Chce zainstalowac ktores z tych urzadzen w kuchni (ujecie pitnej wody) , bo mamy bardzo kiepska jakosc wody wodociagowej. Prosze o pomoc.

qbek17
26-01-2011, 09:39
Chcialbym dowiedziec sie czy jest sens inwestowac w cos takiego RO8 http://www.woda.com.pl/index.php?p144,ro8-ustm-odwrocona-osmoza-8-mio-stopniowy-system-z-mineralizatorem-bio-i-lampa-uv czy wystarczy cos takiego RO6 http://www.woda.com.pl/index.php?p339,ro6-woda-osmotyczny-system-uzdatniania-wody-ro6-z-mineralizatorem-wody ? Chce zainstalowac ktores z tych urzadzen w kuchni (ujecie pitnej wody) , bo mamy bardzo kiepska jakosc wody wodociagowej. Prosze o pomoc.
Myślę, że jeśli masz wodę wodociągową to raczej nie powinno być problemu z bakteriami, więc nie ma sensu płacić 3x więcej za lampę UV i wątpliwej skuteczności "kulki nasycone światłem podczerwonym".
System 6-cio stopniowy powinien wystarczyć i będzie tańszy w utrzymaniu.

Jastrząb
26-01-2011, 09:40
- może gdyby dać dobre napowietrzanie udałoby się obejść bez chlorowania (przynajmniej ciągłego)...?
Mysle, ze dawke chloru mozna sobie sukcesywnie obnizac, obserwujac czy nic nie rosnie/smierdzi w wodzie i czy zelazo jest usuwane. Ide o zaklad ze zelazo by zniklo po samym napowietrzeniu do poziomu spelnijacego norme. Wtedy dawka chloru dezynfekujaca mogla by byc pewnie stosunkowo mala, na tyle mala zeby jakis 10" zbiornik z weglem sobie z nia poradzil. I trzeba by tylko wymieniac wegiel gdy chlor by bylo czuc w kranach.

marcin

qbek17
26-01-2011, 09:50
Mysle, ze dawke chloru mozna sobie sukcesywnie obnizac, obserwujac czy nic nie rosnie/smierdzi w wodzie i czy zelazo jest usuwane. Ide o zaklad ze zelazo by zniklo po samym napowietrzeniu do poziomu spelnijacego norme. Wtedy dawka chloru dezynfekujaca mogla by byc pewnie stosunkowo mala, na tyle mala zeby jakis 10" zbiornik z weglem sobie z nia poradzil. I trzeba by tylko wymieniac wegiel gdy chlor by bylo czuc w kranach.
marcin
Albo tak jak piszesz, albo lampa UV. Trzeba by porównać koszty...

Barthelemy
26-01-2011, 10:25
Myślę, że jeśli masz wodę wodociągową to raczej nie powinno być problemu z bakteriami, więc nie ma sensu płacić 3x więcej za lampę UV i wątpliwej skuteczności "kulki nasycone światłem podczerwonym".
System 6-cio stopniowy powinien wystarczyć i będzie tańszy w utrzymaniu.

Bardzo dziekuje


PS.
Jeszcze jedno

Ktorego producenta takich systemow polecacie?

Robert11
26-01-2011, 12:26
Dziękuje za te informacje.
Popytam o przedstawione tu konfiguracje u sprzedawców i spróbuje coś wybrać.

A tak na marginesie to jak jest z tym Crystal Right'em. W jednym z postów otrzymałem informację, że przy mojej wodzie to on nie wyrobi a kilka postów później widzę go jako jeden z wariantów odżelaziania?
Bo tak sobie kombinowałem, że gdyby jednak można go u mnie zastosować przykładowo w takiej konfiguracji: inżektor -> hydrofor -> filtr sznurkowy rzędu np. 20mikronów -> butla 9'' z CR -> lampa UV
To miałbym spokój z żelazem i amoniakiem, przy okazji twardość 0 stopni niem. i regeneracja solanką. Nie wiem tylko czy nie szkodziło by tutaj okresowe chlorowanie studni :-(

Jastrząb
26-01-2011, 12:35
inżektor -> hydrofor -> filtr sznurkowy rzędu np. 20mikronów -> butla 9'' z CR -> lampa UV
W takiej konfiguracji (filtr sznurkowy po napowietrzonym hydroforze), ten filtr sznurkowy momentalnie zapchalby sie utlenionym zelazem.


marcin

Robert11
26-01-2011, 12:49
No właśnie ale dzięki temu mniej żelaza poleciało by na CR.
A gdyby tam wrzucić taki siatkowy z płukaniem zwrotnym?

qbek17
26-01-2011, 13:00
A tak na marginesie to jak jest z tym Crystal Right'em. W jednym z postów otrzymałem informację, że przy mojej wodzie to on nie wyrobi a kilka postów później widzę go jako jeden z wariantów odżelaziania?
Bo tak sobie kombinowałem, że gdyby jednak można go u mnie zastosować przykładowo w takiej konfiguracji: inżektor -> hydrofor -> filtr sznurkowy rzędu np. 20mikronów -> butla 9'' z CR -> lampa UV
To miałbym spokój z żelazem i amoniakiem, przy okazji twardość 0 stopni niem. i regeneracja solanką. Nie wiem tylko czy nie szkodziło by tutaj okresowe chlorowanie studni :-(
Twoja woda ma niską twardość i przewodność. Te parametry są istotne dla CR. Wartości które masz z badań prawie mieszczą się w minimalnym zakresie ale są blisko i to jest to ryzyko. Musi być minimum 50 mg/l twardości i TDS na poziomie >80 mg/l (przewodność ~160uS). Możliwe że wartości te się wahają i akurat w czasie badania trafiłeś na ich minimum...?
Producent zaleca aby do CR nie stosować zbiorników mniejszych niż 10" średnicy (minimum to 10x44)

Robert11
26-01-2011, 13:09
o.k.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
Jak powiedział już kiedyś Plip: "Wy to się na tym forum nieźle natyracie" :-)

Robert11
26-01-2011, 13:15
Sprawdziłem teraz wyniki badań z listopada ub. roku i tak twardość wynosiła 107mg a przewodność 1074uS ale tamto badanie było robione niedługo po chlorowaniu i nie wiem czy czasem nie było przez to zafałszowane.
Z drugiej strony słyszałem, że w naszych okolicach Ph i inne parametry wody mogą się zmieniać w zależności od pory roku (susze lub ulewy i wiosenne topnienie śniegu).

Radik79
27-01-2011, 21:07
Witam

Poszukuję odżelaziacza do domu i nie bardzo wiem co wybrać. Z badania wody otrzymałem takie wyniki:
Żelazo 1,2 mg/l
Mangan 0,04 mg/l
Twardość ogólna 4,0 mval/l i 11,2 st.niem.
Odczyn pH 7,2
reszta składników nie budzi zastrzeżeń.
Hydrofor Wimest 300 L, studnia głębinowa 43 m, zapotrzebowanie 7 m3/miesiąc, pompa wydajności 40-50 l/minutę
Zainteresował mnie odżelaziacz firmy WIMEST-150 w cenie ok 1800 zł ze złożem OTAMAN - czy to w moim przypadku bedzie się nadawać?
Proszę o jakieś sugestie i propozycje co do doboru urządzenia.

qbek17
27-01-2011, 21:38
Proszę o jakieś sugestie i propozycje co do doboru urządzenia.
Sugeruję ci jednak urządzenie bardziej automatyczne niż to które podałeś (swoją drogą to na stronie Wimest-u jest ono w cenie 1625 PLN brutto) :) Przy twojej wydajności pompy nie dasz rady wypłukać takiego zbiornika. Poza tym nikt poza firmą Otago nie wie do końca co będzie w tym złożu :)
Proponowałbym dużo mniejsze urządzenie (zbiornik np. 9x48 - ze względu na wydajność studni) z głowicą automatyczną (polecam jak zwykle Clack-a, ale pewnie Autotrol lub nowszy Fleck też da radę). Przed hydroforem nie zaszkodzi dać aspirator (napowietrzenie). Cena powinna być w granicach 2000-2200.

Radik79
27-01-2011, 21:55
Dziękuję za zainteresowanie. Cena tak jest na stronce ale wiadomo jak jest w hurtowniach... Słyszałem że te automatyczne głowice to po jakimś czasie są do wymiany a ręczna działa - czy warto się tym sugerować? Pewnie przy takim duuużo mniejszym zbiorniku to i płukanie min 2 razy w tygodniu. Aspirator będzie - troszkę naoglądałem się ofert w internecie ale głupieje od kogo i co kupić... A jakieś sugestie co do złoża i jego ilości??

qbek17
27-01-2011, 23:24
Wszystkie urządzenia mechaniczne "po jakimś czasie" są do wymiany :)
Dobre głowice mają po 5 lat gwarancji (co nie znaczy że instalator da ci tak długą gwarancję na całe urządzenie), te gorsze rok (a instalator MUSI dać minimum 2 lata).
Sterowanie zaworami jest uciążliwe i też się może zdarzyć awaria - to tylko część mechaniczna.
Myślę że płukanie 2 razy w tygodniu byłoby odpowiednie - każdy odżelaziacz trzeba regularnie płukać (niezależnie od sterowania).
Aspirator kup w firmie od której kupisz filtr - niech dadzą gwarancję na całość :)
Ilość złoża odżelaziającego (np. Pyrolox) zależy od rozmiaru zbiornika. Nie można go wsypać "pod korek" bo w czasie płukania wstecznego musi być miejsce na ekspansję złoża. Generalnie złoża powinno być w okolicach połowy pojemności całkowitej zbiornika.

miegoc
28-01-2011, 13:29
Witam, prosze o pomoc tzn. zamianę na normalne jednostki wyników poniżej

Zelazo 902
Mangan 400

Z góry dziękuje.

qbek17
28-01-2011, 13:31
Witam, prosze o pomoc tzn. zamianę na normalne jednostki wyników poniżej

Zelazo 902
Mangan 400

Z góry dziękuje.

Można zgadywać, że są to mikrogramy, ale jednostka powinna być podana razem z wynikiem badania :)

miegoc
28-01-2011, 13:45
Dzięki :)

No to przesyłam całe badania (bez jednostek bo mama podawała mi przez telefon i nie zapisałem ) i prosze o radę jakie urządzenie kupić

Żelazo 902
Mangan 400
Twardość 182
pH 7,1
Barwa 70
Amonika 0,56
Mętność 2,970
Zapach nieakceptowalny
Azotany <0,3
Azotyny 0,03
indeks KMnO4 5,05
Chlorki 11,9

qbek17
28-01-2011, 16:04
Podaj jeszcze jaką masz wydajność studni/pompy i czy/jaki masz hydrofor?

Hytryulik
28-01-2011, 20:51
Witam

Poszukuję odżelaziacza do domu i nie bardzo wiem co wybrać. Z badania wody otrzymałem takie wyniki:
Żelazo 1,2 mg/l
Mangan 0,04 mg/l
Twardość ogólna 4,0 mval/l i 11,2 st.niem.
Odczyn pH 7,2
reszta składników nie budzi zastrzeżeń.
Hydrofor Wimest 300 L, studnia głębinowa 43 m, zapotrzebowanie 7 m3/miesiąc, pompa wydajności 40-50 l/minutę
Zainteresował mnie odżelaziacz firmy WIMEST-150 w cenie ok 1800 zł ze złożem OTAMAN - czy to w moim przypadku bedzie się nadawać?
Proszę o jakieś sugestie i propozycje co do doboru urządzenia.

Odżelaziacze tej średnicy powinny mieć już zaawansowany system dystrybucyjny w formie rozgwiazdy aby złoże było równomiernie płukane. Z tego co wiem (tu mogę się mylić, dawno się tym już nie interesowałem)) odżelaziacze Wimest maja tylko centralny dystrybutor i z tego powodu złoże nie dopłukuje się właściwie, a przy zwiększeniu strumienia wody płuczącej następuje wypłukiwanie się złoża, gdyż odżelaziacz ten nie ma zabezpieczenia przed tym zjawiskiem. Osobiście polecam poszukać mniejszego urządzenia. Decydując się na urządzenie ręcznie sterowane odpowiedz sobie na pytanie: czy jesteś obowiązkowy w domu? Odżelaziacz lubi stabilną pracę: czy będziesz to w stanie zapewnić?

Radik79
28-01-2011, 23:19
Witam

Zasugerowałem się przystępną ceną tego urządzenia i dużą ilością złoża. Jednak może i macie racje z tym wypłukiwaniem i wydajnością pompy jaka dysponuję.Budżet na ten cel to max 2500 zł. A może wiecie jakie najlepsze urządzenie wybrać i gdzie mógłbym je zakupić? Z tym płukaniem ręcznym dałbym radę, jednak co automat to automat. :)

lennyx
01-02-2011, 11:48
A ja mam pytanie odnośnie CosmoWATER home, jeśli ktoś posiada taką stację to jak się ona sprawuje? Jaki jest koszt eksploatacji to znaczy jak często się włącza regeneracja i ile wody jest na to zużywane Na jaką ilość wody wchodzi cały worek 25kg soli. Drugie pytanie to czy ktoś używa takich stacji lub innych firm wraz z biologiczną oczyszczalnia ścieków z osadem czynnym i czy nie ma to urządzenie jakiegoś negatywnego wpływu na bakterie i te wszystkie procesy zachodzące w oczyszczalni. Z tego co liczyłem, to udział tych popłuczyn ze stacji to jakieś od 2,5% do 5 % całej uzdatnionej wody zależy od stopnia twardości wody, zatem stężenie chyba nie jest takie duże. Jakie są wasze doświadczenia i czy nie ma przeciwwskazań do używania tego wraz z biologiczną oczyszczalnią.

qbek17
01-02-2011, 11:53
Ilość wody między regeneracjami i inne parametry o które pytasz nie będą się różniły w zależności od tego jakiej firmy zmiękczacz kupisz :) (oczywiście przy założeniu, że ilość jonitu będzie podobna).
Z doświadczenia wiem, że oczyszczalnia biologiczna działa bez problemu przy zmiękczaczu.

Hytryulik
01-02-2011, 12:48
A ja mam pytanie odnośnie CosmoWATER home, jeśli ktoś posiada taką stację to jak się ona sprawuje? Jaki jest koszt eksploatacji to znaczy jak często się włącza regeneracja i ile wody jest na to zużywane Na jaką ilość wody wchodzi cały worek 25kg soli. Drugie pytanie to czy ktoś używa takich stacji lub innych firm wraz z biologiczną oczyszczalnia ścieków z osadem czynnym i czy nie ma to urządzenie jakiegoś negatywnego wpływu na bakterie i te wszystkie procesy zachodzące w oczyszczalni. Z tego co liczyłem, to udział tych popłuczyn ze stacji to jakieś od 2,5% do 5 % całej uzdatnionej wody zależy od stopnia twardości wody, zatem stężenie chyba nie jest takie duże. Jakie są wasze doświadczenia i czy nie ma przeciwwskazań do używania tego wraz z biologiczną oczyszczalnią.

Osobiście radze Ci unikać filtrów „firmowych” nie zawsze jakość też jest markowa. Poszukaj firmy która zbuduje urządzenie na markowych komponentach. Zbiornik np: Structural. Głowica Fleck lub Clack. Jonit np. Rohm and Haas.
To zapewni Ci wieloletnią bezawaryjną pracę. A ewentualny serwis wykona Ci każda firma wodziarska.

lennyx
01-02-2011, 13:41
A co sądzicie o stacjach firmy Viessman, np model Aquahome 20, link: http://www.viessmann.pl/etc/medialib/internet-pl/pdf_documents/prospekty/tip_uzdatnianie_wody.Par.95315.File.File.tmp/Badanie%20twardosci%20wody-%20Aquahome%20i%20Aquacarbon%20A5%20-%20201007.pdf

Chyba jako firma to mają dobry serwis w Polsce, w przypadku odpukać jakby się coś działo.

qbek17
01-02-2011, 13:51
Tylko że oni nie zrobią ci serwisu zmiękczacza :)
Zmiękczacze produkuje dla nich inna firma i w razie problemów Viessman odsyła cię do nich - więc jeszcze więcej pośredników.

lennyx
01-02-2011, 13:56
Podobno dobrze się sprzedaje ten produkt, piszą że ma unikalne monosferyczne złoże filtracyjne - to zwiększona o ok. 10% wydajność i żywotność do 15 lat; Aquahome 20 pojawił się w czerwcu 2010 i zastąpił aquahome 18. Jak wygląda sprawa z głowicą, czy jest to jakiś dobry niemiecki produkt a nie jakaś chińszczyzna? 20 ma bardziej kompaktowe wymiary niż 18. Czy mając ok 2000 zł jest to dobry wybór?

qbek17
01-02-2011, 14:36
Złoże wcale nie jest takie unikalne ;) każdy jonit monosferyczny ma nieco lepsze parametry niż zwykły ale nie przesadzałbym z jego idealizowaniem. Na jego wydajność i żywotność wpływ ma jakość wody (np. zawartość chloru) i dawka soli na regenerację. Przy zwiększeniu dawki soli z każdego jonitu wyciągniesz 10% więcej. Czas i ilość wody na regenerację to zazwyczaj "chwyt marketingowy" bo większość głowic pozwala na takie ich ustawienie aby zmniejszyć zużycie.
Viessman na pewno będzie lepszy niż chińszczyzna (np. RX) ale nie licz na to, że będzie to tylko produkcji niemieckiej :)

qbek17
01-02-2011, 14:38
Myślę, że warto zainwestować w stację uzdatniania wody. Zdecydowanie wpłynie to na żywotność instalacji, co. oraz innych urządzeń, takich jak baterię, zlewozmywaki, wanny, zmywarkę naczyń, itp. Koszt uzależniony jest od ilości osób korzystających. Kształtuje się między 2-2,5tys. zł. Dwa lata temu zakupiłem coś takiego i widzę wyraźną różnicę jakości wody, która pozbawiona jest kamienia kotłowego. Polecam opcję ze sterowaniem objętościowy, mimo iż jest droższa, ale eksploatacja jest tańsza.
Zakupiłem urządzenie Torstech w firmie Niewiadomski:
http://niewiadomski.com.pl/do/item/35.1/Stacjazmikczaniawody
Na dziś te ceny nie są rewelacyjne. Dobry zmiękczacz objętościowy można kupić za 2000-2500 (z montażem) :)

lennyx
02-02-2011, 09:31
Jeszcze mnie nurtuje jeden problem, czy te popłuczyny solne nie będą miały złego wpływu na bakterie w oczyszczalni, mam tę droższą oczyszczalnię z osadem czynnym a nie substytut oczyszczalni z drenażem rozsączającym. Mam kolegę który kilka lat temu zrezygnował ze zmiękczacza bo się obawiał o pracę oczyszczalni, tez ma z osadem czynnym. Być może nie miał przykładów i doświadczeń od innych osób jak to się zachowuje. Czy ktoś z forumowiczów, dłuzej eksploatuje zmiękczacz własnie z takim typem oczyszczalni. Wiem na pewno że nie można stosować do mycia WC środków typu Domestos, które zabijają wszelkie bakterie, jak się ma sprawa solanki gdyz raz na 4000l wylejemy około 100l popłuczyn. Może bakterie z czasem przyzwyczajają się do takiej wody.

qbek17
02-02-2011, 09:53
Moi rodzice od 3 lat użytkują zmiękczacz i biologiczną oczyszczalnię. Nie ma żadnego problemu.
Popłuczyn będzie pewnie więcej niż 100 litrów, ale solanka jest zasysana (więc także odprowadzana do ścieków) tylko w jednym cyklu regeneracji. Dodatkowo jest ona zużywana w procesie regeneracji. Jony sodu są zastępowane jonami wapnia i magnezu. Tak więc to co idzie na oczyszczalnię jest mocno rozcieńczonym roztworem.

agraf
03-02-2011, 07:56
qbek17 też myślałem o tym aquahome ale jeśli możesz to proszę poleć jakiś inny dobry zmiękczacz w cenie 2000-2500zł.

Dzięki i pozdr

adamf3791
06-02-2011, 23:29
A ja mam pytanie odnośnie CosmoWATER home, ....

Witam,

używam tego urządzenia już pół roku i jestem zadowolony.
Regeneracje mam ustawioną max co 10 dni. i nigdy mie sie nie zdarzyło żeby uruchomiła się wcześniej.
Mam dosyć niskie zużycie wody.

Póki co wrzuciłem 50 kg soli, czyli wychodzi ok. 25kg soli / 3 m-ce. Koszt soli 1zl / 1kg, przy zakupie 100kg.

Co do ilości wody przy regeneracji, to się nie wypowiem, bo go nie mam jak zmierzyć.
Ale nie wydają się mi wielkie. Mylslę, że to co podaja w dokumentacji jest zgodne z prawdą, czyli ok. 100-120l / na regeneracje.

Dodam, że pracuje to u mnie w tandemie z odżelaziaczem na Pyroloksie, ktory równiez spisuje sie jak dotąd dobrze.
Za odżelaziaczem jest filtr węglowy 10" z wymiennym wkładem. Wcześniej mialem mechaniczne 5-20um.

qbek17
07-02-2011, 00:14
używam tego urządzenia już pół roku i jestem zadowolony.
Dla przypomnienia przejrzałem połowę tematu - twoje perypetie z doborem były całkiem obszerne i ciekawe :) fajnie, że udało ci się finalnie trafić z wyborem w coś co spełniło oczekiwania.
Jak często masz teraz ustawione płukanie Pyroloxu?
Czy zapach wody zniknął?

adamf3791
07-02-2011, 21:44
Dla przypomnienia przejrzałem połowę tematu - twoje perypetie z doborem były całkiem obszerne i ciekawe :) fajnie, że udało ci się finalnie trafić z wyborem w coś co spełniło oczekiwania.
Jak często masz teraz ustawione płukanie Pyroloxu?
Czy zapach wody zniknął?

tak, perypetii było całkiem sporo z tą, na początku smierdzącą, brązową cieczą ;)
Bez waszej pomocy byłoby znacznie trudniej i pewnie drożej ;)

Płukanie Pyroloxu mam teraz ustawione na raz 1 na 3 dni.
Wcześniej miałem codziennie (przez 3 m-ce, nadgorliowiść...), potem co drugi dzień (kolejne 3 m-ce jak się przekonałem że pompa podoła). teraz zobaczymy
czy co 3 dni też będzie wystarczające. Myślę, że nie ma co wydłużać interwału ponad 3 dni, chociaż sprzedawca ustawił na co 4 dni, znając parametry mojej wody.

Smród zimnej wody nie pojawił się ani razu. Mam nawet wrażenie, że znika zaraz po napowietrzaniu, jeszcze w hydroforze.

Jedyne, co mnie zastanawia, to przedostawanie się pewnej ilości utlenionego żelaza do odfiltrowanej wody.
Mam pewną teorię na ten temat. Myślę, że ma to związek z częstością płukania filtra.
W czasie płukania, prze wiekszośc czasu nie działa napowietrzanie, z powodu zbyt małej rożnicy ciśnień na aspiratorze pompa / hydrofor (5,5 / 3) bar.
Przez to zelazo nie zdazy wytracic sie w hydroforze i dzieje sie to w dalszych czesciach instalacji.

Potwierdzał by to fakt, że w ciągu dnia, parę godzin po regeneracji (koniec 02:15), nie ma śladu tego żelaza w wodzie.
Jedyny ślad pozostaje na filtrze piankowym zaraz za odżelaziaczem. Po miesiącu pracy w trybie codziennej regeneracji był
ciemo-brązowy. Jednak nie powodowało to zauważalnego spadku ciśnienia.

Zwiększając interwał regeneracji chcę to też potwierdzić => filtr wstępny powinien dłużej pozostać czysty.
Właściwie juz się z tym pogodziłem, ponieważ poza brudzeniem filtra, nie ma żadnych innych objawów.
Armatura jest czysta, żadnych brązowych zacieków.

==============

Jeśli już się tak rozpisałem, to wspomnę o ciepłej wodzie.

Po miesiącu podgrzewania pojawił się smrodek ;). Ale tylko ciepłej wody.
Przeczesałem wiec ponownie forum na tę okoliczność.
Parę osób radziło wymianę anody w bojlerze na tytanową (koszty...) inni dozowanie chloru (chemia...).
A ja wybrałem trzecią drogę ;) - gotowanie wody w bojlerze.
Na parę godzin ustawiam temperaturę na 70C i spuszczam parę litrów tego wrzątku ze wszystkich kurów.
Problem znika,jak ręką odjął, na kolejny miesiąc ;). Ot taka uroda niesterylnej instalacji z niesterylną wodą.
Bakterie uparcie próbują się namnażać w instalacji.
To też nie jest dużą uciążliwością, więc nie będę sięgał po tytan ani chlor ;).

qbek17
07-02-2011, 23:27
Jedyne, co mnie zastanawia, to przedostawanie się pewnej ilości utlenionego żelaza do odfiltrowanej wody.
Może nie jest to żelazo tylko jakieś drobiny złoża wypłukiwane z filtra? Nie powinno się to odbywać na większą skalę (ścieranie złoża jest minimalne) ale może zaraz po regeneracji wytwarza się trochę "pyłu" który zatrzymuje się na filtrze piankowym?

adamf3791
08-02-2011, 01:25
Może nie jest to żelazo tylko jakieś drobiny złoża wypłukiwane z filtra? Nie powinno się to odbywać na większą skalę (ścieranie złoża jest minimalne) ale może zaraz po regeneracji wytwarza się trochę "pyłu" który zatrzymuje się na filtrze piankowym?

Niewykluczone. Kolor osadu, brązowy, sugeruje jednak żelazo. Jednak nie wiem jaki kolor ma złoże.

qbek17
08-02-2011, 08:16
Niewykluczone. Kolor osadu, brązowy, sugeruje jednak żelazo. Jednak nie wiem jaki kolor ma złoże.
Złoże jest ciemno-brązowe :)

Zibi1971
08-02-2011, 10:19
Żelazo które pojawia się w wodzie może wynikać ze zbyt dużej ilości złoża, które blokuje płukanie (bądź jego intensywność).

adamf3791
08-02-2011, 20:25
Żelazo które pojawia się w wodzie może wynikać ze zbyt dużej ilości złoża, które blokuje płukanie (bądź jego intensywność).

To ma sens. Tylko wyniki badań uzdatnionej wody nie wykazały podwyższonego żelaza ( < 0,02mg).
A w takim wypadku jego poziom powinien być chyba
jednostajnie wysoki. Tu tak nie jest. Jestem wiec skłonny uwierzyć, że to co osadza się na filtrze mechanicznym jest wypłukiwanym złożem :]

qbek17
08-02-2011, 21:10
Żelazo które pojawia się w wodzie może wynikać ze zbyt dużej ilości złoża, które blokuje płukanie (bądź jego intensywność).
Nie wydaje mi się żeby w dzisiejszych czasach trafiła się firma, która wsypie "za dużo" złoża :) wszelkie kombinacje idą raczej w kierunku "jak go wsypać mniej, żeby się klient nie zorientował" :)

Zibi1971
09-02-2011, 11:01
To ma sens. Tylko wyniki badań uzdatnionej wody nie wykazały podwyższonego żelaza ( < 0,02mg).
A w takim wypadku jego poziom powinien być chyba
jednostajnie wysoki. Tu tak nie jest. Jestem wiec skłonny uwierzyć, że to co osadza się na filtrze mechanicznym jest wypłukiwanym złożem :]



Wyniki badań wychodzą OK, ponieważ pobierana jest woda po zakończeniu płukania (które realizuje się po właściwej regeneracji w trakcie początkowego użytkowania filtra). Nie widzę potrzeby montowania filtra mechanicznego po odżelaziaczu, ponieważ jeżeli ma chronić przed wydostaniem się złoża, to świadczyło by to o niewłaściwej pracy filtra. Filtr mechaniczny nie jest elementem poprawiającym skutecznie jakość wody pod względem zawartości żelaza. Jeżeli coś się osadza na filtrze w Pana przypadku to świaczy to o złej pracy filtra.

qbek17
09-02-2011, 11:06
Woda po filtrze jest pozbawiona żelaza - dlaczego filtr ma źle działać? Osobiście też nie wiem po co filtr mechaniczny ZA odżelaziaczem, ale skoro już jest to niech będzie :)

Zibi1971
09-02-2011, 11:19
Woda po filtrze jest pozbawiona żelaza - dlaczego filtr ma źle działać? Osobiście też nie wiem po co filtr mechaniczny ZA odżelaziaczem, ale skoro już jest to niech będzie :)

Jeżeli po miesiącu jest ciemnobrązowy wkład bezpośrednio po filtrze to chyba nie jest OK.

qbek17
09-02-2011, 11:28
Po miesiącu codziennych płukań i zaraz po uruchomieniu. Jeśli teraz (przy płukaniu co 3 dni i kilka miesięcy po uruchomieniu) nadal wkład zapycha się po miesiącu to faktycznie może być problem. Jest tylko kilka "ale": nie ma w wodzie żelaza (czyli nie żelazo się wytrąca) oraz nie ma spadku ciśnienia na wkładzie (czyli nie są to duże ilości, ani duże rozmiary cząstek).

Zibi1971
09-02-2011, 14:23
Po miesiącu codziennych płukań i zaraz po uruchomieniu. Jeśli teraz (przy płukaniu co 3 dni i kilka miesięcy po uruchomieniu) nadal wkład zapycha się po miesiącu to faktycznie może być problem. Jest tylko kilka "ale": nie ma w wodzie żelaza (czyli nie żelazo się wytrąca) oraz nie ma spadku ciśnienia na wkładzie (czyli nie są to duże ilości, ani duże rozmiary cząstek).

Należy więc zbadać wodę bezpośrednio po regeneracji i bezpośrednio za filtrem oraz obserwować intensywność płukania.

adamf3791
12-02-2011, 19:49
Woda po filtrze jest pozbawiona żelaza - dlaczego filtr ma źle działać? Osobiście też nie wiem po co filtr mechaniczny ZA odżelaziaczem, ale skoro już jest to niech będzie :)

Ten mechaniczny ma chronić zmiękczacz, na wypadek niedomagania odżelaziacza. Tak zaleca zresztą producent zmiękczacza.
Teraz funkcje mechanicznego pełni wkład węglowy. Ponoć odpowiednik mechanicznego 20um.
Na nim nie zaobserwuję jednak tego osadu - z powodu koloru złoża... Dlatego przed nim wstawię mechaniczny 20um.

Ten, ktory mi tak zbrązowiał w ciagu miesiąca byl 5um. Spodziewałem się spadku ciśnienia przy zauważalnym na nim osadzie,
a tu niespodzianka - nic takiego nie zaobserwowałem.

Wcześniej miałem wkłady 10um i 20um. na nich zbrązowienie było proporcjonalnie mniejsze, po tym samym czasie.

Dodam, że ostatnie badanie robiłem parę godzin po regeneracji.
Następną próbkę pobiorę bezpośrednio po regeneracji - słuszna uwaga.

Jeśli by wykluczyć utlenione żelazo i wypłukiwane złoże, to jest jeszcze jedno możliwe wytłumaczenie.
Moja woda surowa, oprócz nadmiaru żelaza, manganu, siarkowodoru i amoniaku
ma też podniesioną barwę i mętność, które nie wynikają z żelaza ani manganu.
W sanepidzie powiedziano mi, że może to być skutek obecności kwasów humusowych.
Miałoby je wykryć badanie utlenialności, zrobię je następnym razem.
Faktycznie, moja studnia jest niedaleko lasu (30m), a jego bliskość sprzyja obecności tych kwasów.
Dlatego teraz wstawiłem wkład węglowy. Eksperymentuję dalej :).

Stawiam, że ten kolor wkładu może też stąd pochodzić.
Co o tym myślicie?

adamf3791
12-02-2011, 19:56
Należy więc zbadać wodę bezpośrednio po regeneracji i bezpośrednio za filtrem oraz obserwować intensywność płukania.

Wodę do badania pobieram bezpośrednio po odżelaziaczu.
Kilka razy mierzyłem intensywność płukania, jest niezmienna. Na wylocie popłuczyn jest 50L/min, przy ciśnieniu na filtrze 3bary.

adamf3791
12-02-2011, 21:32
Oto jak wygladaja wymienione wkłady po wysuszeniu.
Po lewej 10um po miesiacu, po prawej 5um po dwoch miesiacach.

Średnio, przefiltrowały 6-7m3 / miesiac.

Zibi1971
14-02-2011, 14:15
Wkład węlowy to kiepski pomysł, daje na pewno jedno - znaczący wzrost ilości bakterii. Jeżeli odżelaziacz nie domaga, to przynajmniej usuwa zanieczyszczenia mechaniczne (chyba że b.niedomaga, wtedy trzeba go wyrzucić), więc ochrona zmiękczacza jest bezzasadna, chyba iż mamy hobby w postaci wymiany wkładu mechanicznego. Nie ma co dewagować na temat wyglądu wkładu 5 czy 20 mikro po 1 czy 2 miesiącach. Jakość wody, praca hydroforu to zjawiska dynamiczne i jakiekolwiek dewagacje na podstawie jego wyglądu nie mają sensu. Wyciągać wnioski można po jednym: analizie wody.




Ten mechaniczny ma chronić zmiękczacz, na wypadek niedomagania odżelaziacza. Tak zaleca zresztą producent zmiękczacza.
Teraz funkcje mechanicznego pełni wkład węglowy. Ponoć odpowiednik mechanicznego 20um.
Na nim nie zaobserwuję jednak tego osadu - z powodu koloru złoża... Dlatego przed nim wstawię mechaniczny 20um.

Ten, ktory mi tak zbrązowiał w ciagu miesiąca byl 5um. Spodziewałem się spadku ciśnienia przy zauważalnym na nim osadzie,
a tu niespodzianka - nic takiego nie zaobserwowałem.

Wcześniej miałem wkłady 10um i 20um. na nich zbrązowienie było proporcjonalnie mniejsze, po tym samym czasie.

Dodam, że ostatnie badanie robiłem parę godzin po regeneracji.
Następną próbkę pobiorę bezpośrednio po regeneracji - słuszna uwaga.

Jeśli by wykluczyć utlenione żelazo i wypłukiwane złoże, to jest jeszcze jedno możliwe wytłumaczenie.
Moja woda surowa, oprócz nadmiaru żelaza, manganu, siarkowodoru i amoniaku
ma też podniesioną barwę i mętność, które nie wynikają z żelaza ani manganu.
W sanepidzie powiedziano mi, że może to być skutek obecności kwasów humusowych.
Miałoby je wykryć badanie utlenialności, zrobię je następnym razem.
Faktycznie, moja studnia jest niedaleko lasu (30m), a jego bliskość sprzyja obecności tych kwasów.
Dlatego teraz wstawiłem wkład węglowy. Eksperymentuję dalej :).

Stawiam, że ten kolor wkładu może też stąd pochodzić.
Co o tym myślicie?

adamf3791
14-02-2011, 17:56
Wkład węlowy to kiepski pomysł, daje na pewno jedno - znaczący wzrost ilości bakterii. Jeżeli odżelaziacz nie domaga, to przynajmniej usuwa zanieczyszczenia mechaniczne (chyba że b.niedomaga, wtedy trzeba go wyrzucić), więc ochrona zmiękczacza jest bezzasadna, chyba iż mamy hobby w postaci wymiany wkładu mechanicznego. Nie ma co dewagować na temat wyglądu wkładu 5 czy 20 mikro po 1 czy 2 miesiącach. Jakość wody, praca hydroforu to zjawiska dynamiczne i jakiekolwiek dewagacje na podstawie jego wyglądu nie mają sensu. Wyciągać wnioski można po jednym: analizie wody.

1. Bakterie na weglu? Zgadza sie. Nie zamierzam uzywac jednego wkladu dluzej niz 1 m-c. Koszt niest minimalny. Wiec nie boje sie bakterii.
2. Jesli dbanie o nie utracenie gwarancji na zmiekczacz jest dla ciebie zbedne to gratuluje rozrzutnosci ;)
3. Co do "dewagowania", to od tego jest wlasnie forum zeby sobie podyskutowac lub jak kto woli, podywagowac.

Chetnie poczytam "dewagacje" innych fomumowiczow ;).

cocoma
15-02-2011, 10:51
Proszę o pomoc. Głowica CLACK WS1 CI (bez by-pass) pokazuje błąd ERROR 1006, jaki może być powód? I jak to samemu naprawić?

Dziękuje.

qbek17
15-02-2011, 10:56
Proszę o pomoc. Głowica CLACK WS1 CI (bez by-pass) pokazuje błąd ERROR 1006, jaki może być powód? I jak to samemu naprawić?
Dziękuje.
Ktoś się bawił ustawieniami i ustawił głowicę do pracy w systemie z drugą głowicą lub z zaworem odcinającym :)
Trzeba zresetować błąd (NEXT+REGEN wciśnięte razem przez kilka sekund) i wprowadzić ustawienia dla pojedynczej głowicy (ALT OFF) :)

cocoma
15-02-2011, 11:53
qbek17 dzięki wielkie. Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie po resecie głowica działa ale strasznie spadło mi ciśnienie. Co może być tego przyczyną? Pozdrawiam

qbek17
15-02-2011, 12:34
Ciśnienie spadło po resecie głowicy czy ogólnie za filtrem ci spada ciśnienie?
Sam reset głowicy nic z ciśnieniem nie ma wspólnego.
Ciśnienie może spadać kiedy filtr jest zapchany, albo np. na filtrze wstępnym (jeśli jest). W samej głowicy nie ma się co i gdzie zapchać.

Zibi1971
15-02-2011, 15:07
Rozwój bakterii, a miesiąc eksploatacji nie mają ze sobą dużo wspólnego. Co się tyczy utraty gwarancji to dziwi mnie, iz firma u której dokonałeś zakupu takiego układu uzdatniania stawia takie wymogi, no ale cóż, urządzenia są różne. Dywagacje są ok, ale bez analiz wody nic nie wniosą.



QUOTE=adamf3791;4572959]1. Bakterie na weglu? Zgadza sie. Nie zamierzam uzywac jednego wkladu dluzej niz 1 m-c. Koszt niest minimalny. Wiec nie boje sie bakterii.
2. Jesli dbanie o nie utracenie gwarancji na zmiekczacz jest dla ciebie zbedne to gratuluje rozrzutnosci ;)
3. Co do "dewagowania", to od tego jest wlasnie forum zeby sobie podyskutowac lub jak kto woli, podywagowac.

Chetnie poczytam "dewagacje" innych fomumowiczow ;).[/QUOTE]

kolorado
08-03-2011, 23:33
Mam zamiar zakupić zmiękczacz i bardzo prosiłbym o dobór urządzenia.
Twardość wody 270-280mg CaCO3 chciałbym zbić do około 100. Wydajność pompy około 1,8m3/h, zużycie miesięczne (docelowo) 10-12m3.

qbek17
08-03-2011, 23:48
Mam zamiar zakupić zmiękczacz i bardzo prosiłbym o dobór urządzenia.
Twardość wody 270-280mg CaCO3 chciałbym zbić do około 100. Wydajność pompy około 1,8m3/h, zużycie miesięczne (docelowo) 10-12m3.
Jeśli nie potrzebujesz dużych chwilowych przepływów to spokojnie powinien ci wystarczyć zmiękczacz na 12-15 litrów jonitu, a maksimum to 20 litrów. Przy podanych parametrach regeneracja wypadałaby co 3,5 m3 (czyli ok raz na 7-8 dni) dla wersji z 12 litrami, lub co 6 m3 (raz na 2 tygodnie) przy wersji 20-litrowej.
Jeśli jednak potrzebujesz przepływów większych niż 1 m3/h to i tak wystarczy zmiękczacz w kabinecie (obudowa kompaktowa) na 25-30 litrów.
Regeneracja nie powinna być rzadziej niż raz na ok. 10 dni więc o ile nie potrzebujesz przepływu to nie ma po co inwestować w duże urządzenie.

Przy zakupie zwróć uwagę na rodzaj głowicy: powinna być "objętościowa" (z wodomierzem), z regulacją twardości (mixing), najlepiej żeby nie było to dzieło chińskiej myśli technicznej :)
Dodatkowo pytaj o obecność w zestawie zaworu obejścia (bypass) i filtra wstępnego.

kolorado
09-03-2011, 10:14
Dzięki wielkie za podane informacje. Jakieś konkretne urządzenie/komponenty byś polecił?

Zibi1971
09-03-2011, 16:05
Mam zamiar zakupić zmiękczacz i bardzo prosiłbym o dobór urządzenia.
Twardość wody 270-280mg CaCO3 chciałbym zbić do około 100. Wydajność pompy około 1,8m3/h, zużycie miesięczne (docelowo) 10-12m3.

Przy wyborze zmiękczacza jeżeli ważne są dla Ciebie korzyści użytkowe, a nie estetyczne unikaj systemów kompaktowych. Po pewnym czasie eksploatacji zawsze zachodzi potrzeba czyszczenia zbiornika soli. W przypadku urządzenia kompaktowego jest to uciążliwe.

Kwestję regulacji twardości zalecam Ci załatwiać przez uchylanie zaworu bypasowego, aczkolwiek przy Twojej twardości nie bawiłbym się w mieszanie, tylko zmiękczał wodę całkowicie.

Zastosowanie urządzenia z regeneracją objętościową jest jak najbardziej zalecane, zwłaszcza wtedy, gdy sterownik umożliwia elastyczną zmianę poziomu zasalania żywicy, w przeciwnym przypadku korzyści uzyskasz, ale zwrot kosztów po kilku latach.

kolorado
09-03-2011, 16:08
To jakie konkretnie urządzenie byś polecił dla mojego przypadku?

qbek17
09-03-2011, 22:05
Przy wyborze zmiękczacza jeżeli ważne są dla Ciebie korzyści użytkowe, a nie estetyczne unikaj systemów kompaktowych. Po pewnym czasie eksploatacji zawsze zachodzi potrzeba czyszczenia zbiornika soli. W przypadku urządzenia kompaktowego jest to uciążliwe.
Po pewnym czasie każde urządzenie wymaga przeglądu/serwisu/czyszczenia/itp... W małym kompakcie nie jest to aż tak uciążliwe - wiem bo sam to robiłem. Pierwsze czyszczenie po prawie 2,5 roku użytkowania - częstotliwość też niezbyt uciążliwa.

variet
15-03-2011, 14:52
witam wszystkich,
doradźcie proszę, gdzie montować inżektor-czy na bypasie, czy na głównej rurze zasilającej? Pytam, bo spotkałem się z dwoma rozwiązaniami?

Hytryulik
15-03-2011, 16:43
to jest najlepsze rozwiązanie : http://www.odzelaziacze.ekomech.pl/schem.podl.htm

qbek17
15-03-2011, 19:03
witam wszystkich,
doradźcie proszę, gdzie montować inżektor-czy na bypasie, czy na głównej rurze zasilającej? Pytam, bo spotkałem się z dwoma rozwiązaniami?
Możesz go zamontować w obu położeniach, ale na głównej rurze będziesz miał mniejsze straty ciśnienia więc to raczej polecane rozwiązanie. Poza tym przed i za aspiratorem powinien być prosty odcinek rury, więc przy bypassie byłoby to dość kłopotliwe.

tomekgips
15-03-2011, 19:05
Witam ja swój zamontowałem za pompą a przed zbiornikiem hydroforowym tak jak piszesz na rurze zasilającej zbiornik hydroforowy w wodę.

pozdrawiam Tomek

Hytryulik
15-03-2011, 20:34
witam wszystkich,
doradźcie proszę, gdzie montować inżektor-czy na bypasie, czy na głównej rurze zasilającej? Pytam, bo spotkałem się z dwoma rozwiązaniami?

Jeżeli masz aspirator z regulacją to nie musisz montować go na obejściu. W przypadku montażu zwężki inżektorowej musisz zamontować ją na obejściu abyś mógł "zestroić" ją z wydajnością pompy.
Osobiście polecam te drugie rozwiązanie i aspirator na pionowej rurze.

Jastrząb
15-03-2011, 21:42
W przypadku montażu zwężki inżektorowej musisz zamontować ją na obejściu abyś mógł "zestroić" ją z wydajnością pompy.
Jak zwykle bzdury piszesz kompletnie bez zrozumienia problemu. Naucz sie w koncu czytac ze zrozumieniem, i przestan ludzi wprowadzac w blad.

Nie jest prawda ze inzektor musi byc na obejsciu, Tak jak pisal qbek, za i przed inzektorem, zeby ten inzektor dzialal dobrze, powinien byc prosty odcinek rury. Jak zamontujesz inzektor na obejsciu, to te odcinki proste za i przed beda tak dlugie jak bedzie dlugie obejscie. W skrajnym przypadku inzektor nie bedzie spelnial swojej funkcji.
Lepiej i bezpieczniej jest zamontowac inzektor na prostym odcinku, a obejscie uzywac wylacznie do regulacji.

Marcin

Zibi1971
16-03-2011, 16:24
Człowiek dobrze mówi.







Jak zwykle bzdury piszesz kompletnie bez zrozumienia problemu. Naucz sie w koncu czytac ze zrozumieniem, i przestan ludzi wprowadzac w blad.

Nie jest prawda ze inzektor musi byc na obejsciu, Tak jak pisal qbek, za i przed inzektorem, zeby ten inzektor dzialal dobrze, powinien byc prosty odcinek rury. Jak zamontujesz inzektor na obejsciu, to te odcinki proste za i przed beda tak dlugie jak bedzie dlugie obejscie. W skrajnym przypadku inzektor nie bedzie spelnial swojej funkcji.
Lepiej i bezpieczniej jest zamontowac inzektor na prostym odcinku, a obejscie uzywac wylacznie do regulacji.

Marcin

variet
17-03-2011, 12:59
dzięki wszystkim za odpowiedź;
mam jeszcze jedną zagwozdkę; posiadam stację uzdatniania na cr200 (w butli 32/156cm jest 35kg złoża), co pewien czas pojawia się zapaszek siarkowodoru (szczególnie w ciepłej wodzie); jeden z fachowców proponuje dołożyć napowietrzanie-ja obawiam się o żywotność złoża cr 200-na moje obawy fachowiec zaproponował dosypanie na wierzch złoża około 15cm żwiru o frakcji 0.4-0.8mm w celu wyłapywania związków żelaza, które powstaną przy napowietrzaniu zbiornika. Co Wy na to?


Jak zwykle bzdury piszesz kompletnie bez zrozumienia problemu. Naucz sie w koncu czytac ze zrozumieniem, i przestan ludzi wprowadzac w blad.

Nie jest prawda ze inzektor musi byc na obejsciu, Tak jak pisal qbek, za i przed inzektorem, zeby ten inzektor dzialal dobrze, powinien byc prosty odcinek rury. Jak zamontujesz inzektor na obejsciu, to te odcinki proste za i przed beda tak dlugie jak bedzie dlugie obejscie. W skrajnym przypadku inzektor nie bedzie spelnial swojej funkcji.
Lepiej i bezpieczniej jest zamontowac inzektor na prostym odcinku, a obejscie uzywac wylacznie do regulacji.

Marcin

qbek17
17-03-2011, 22:05
dzięki wszystkim za odpowiedź;
mam jeszcze jedną zagwozdkę; posiadam stację uzdatniania na cr200 (w butli 32/156cm jest 35kg złoża), co pewien czas pojawia się zapaszek siarkowodoru (szczególnie w ciepłej wodzie); jeden z fachowców proponuje dołożyć napowietrzanie-ja obawiam się o żywotność złoża cr 200-na moje obawy fachowiec zaproponował dosypanie na wierzch złoża około 15cm żwiru o frakcji 0.4-0.8mm w celu wyłapywania związków żelaza, które powstaną przy napowietrzaniu zbiornika. Co Wy na to?
Nie ma sensu dosypywanie żwiru - po pierwsze to żwir nie będzie "na wierzchu" tylko opadnie na dno, a po drugie żwir powinien już tam być jako podłoże pod CR. Ten fachowiec chyba nie rozumie zasady działania złoża CR - jeśli dasz przed nim napowietrzanie to żelazo ulegnie utlenieniu i CR będzie spełniał funkcję żwiru (czyli wyłapywał wytrącone żelazo). Jest to jakieś rozwiązanie, ale chyba nie po to się dopłaca do tego złoża żeby sprowadzać go do takiej funkcji.
Zanim fachowiec zacznie swoje działania możesz sprawdzić kilka tańszych opcji, np. jeśli masz w hydroforze anodę - wyjmij ją (wiele osób opisywało ten sposób jako skuteczny ;) ) lub wymień na anodę tytanową (droższa opcja).
Możesz też zrobić regenerację złoża węglanem wapnia - jest na to cała procedura czyszczenia złoża.

julkas
01-04-2011, 06:08
Witam , bardzo proszę o radę
Wyniki badań wody:
Mętność - 2
Barwa - 10
Zapach w temp. 23 -nieakceptowalny
Odczyn ph - 7
Twardość ogólna (CaCO3) -828
Utlenialność z KMnO4 -poniżej 0,5
Amoniak -0,10
Azotyny -0,128
Azotany -339
Chlorki - 108
Żelazo ogólne - 261
Mangan -90

Woda pochodzi ze studni przydomowej (kilkanaście metrów w głąb) regularnie używana od 3 lat , naszczęście nie do celów spożywczych.
Da się z tym coś zrobić???

qbek17
01-04-2011, 07:57
Masz masakryczną twardość (chyba że gdzieś się wkradła literówka) ;)
Dodatkowo przekroczone są azotany i azotyny.
Jeśli chcesz tej wody używać do celów spożywczych to konieczny jest filtr na azotany i sporej pojemności zmiękczacz (rozmiar zależy od zużycia wody).

julkas
01-04-2011, 09:08
Piękne dzięki za odpowiedź :) , niestety wartości są rzeczywiste , najgorsze te azotany wg. norm przekroczone prawie 7-krotnie , no i twardość rzeczywiście tragiczna. Żelazo i mangan też ponad normy , no ale nie aż tak jak te poprzednie... Czyli tak jak radzisz zmiękczacz o duzej pojemności (dla 3 os. rodzinki) i do tego filtr na azotany ,żelazo i mangan. Teraz głupie pytanie , ale jestem zupełnie zielona w tym temacie , czy jest jakieś urządzonko , które miało by w sobie i ten zmiękczacz i filtry? Czy to wszystko osobno trzeba kompletować?

qbek17
01-04-2011, 09:15
Żelazo i mangan są przekroczone minimalnie - prawdopodobnie po zmiękczaczu także te wartości się zmniejszą. Jeśli jednak chcesz je koniecznie usunąć to byłoby to kolejne urządzenie.
Niestety usuwania azotanów i zmiękczania nie połączysz w jednym urządzeniu - będą to dwie oddzielne kolumny z innym wypełnieniem.
Co do wielkości zmiękczacza to przy 3 osobach i średnim zużyciu wody 150 l/dobę/osobę to radziłbym zmiękczacz na 50 litrów żywicy. Taka ilość pozwoli na regenerację raz w tygodniu i da ok.3,5 m3 miękkiej wody. Co do azotanów to dobrze byłoby znać jeszcze zawartość siarczanów żeby dokładnie dobrać wielkość.

wemil
04-04-2011, 17:18
Witam,

mam wrażenie, że w końcu trafiłem tam, gdzie powinienem.
Stoję przed koniecznością uzdatniania wody ze swojej studni, która ma właściwości:
barwa: <5,0 mg/l
azotany: 21,6 mg/l
azotyny: 0,10 mg/l
mangan: 1,300 mg/l
zelazo ogólne: 0,072 mg/l
amoniak: 0,13 mg/l
pH: 7,5
mętność: 0,133 NTU
utlenialność: 0,94 mg/l
twardość sumaryczna: 286mg CaCO3 (ok. 14° niemieckich)
chlorki 56,2 mg,l
zapach: akceptowalny


Mam bardzo dużą zawartość manganu, przy jednoczesnej niewielkiej ilości żelaza.
Proponowano mi filtrację 2-stopniową : 1° złoże Greensand Plus, 2° zmiękczacz na złożu CR-100
(mam hydrofor przeponowy 150L)

przeraża mnie trochę ilość wody potrzebna do regeneracji tych złóż (Greensand ok. 700 l + CR-100 ok. 150-200 l)
nie uśmiecha mi się co kilka dni dolewać do szamba dodatkowo 1m3 ścieków.

Jednocześnie największe problemy, jakie mam w związku z tą wodą, to kamień na armaturze (więc również w piecu gazowym i instalacji) oraz brunatne plamy na białym praniu (praktycznie za każdymrazem).

Czy miałaby zatem uzasadnienie poniższa konfirguracja?:

filtr BB 20 mikro
złoże Crystal-Right 100 (200?) na kolumnie 10x54 (lub 13x54)

dodatkowo w kuchni RO
dodatkowo przed pralką mały filtr na złożu Aquacleanit+Birm
?

Czy złoże C-R ma szansę całkowicie usunąć mangan? Twardość nie jest jakaś kosmicznie wysoka i jednocześnie jest b. mało żelaza, wię - przynajmniej teoretycznie - duża część zdolności jonowymiennej byłaby skierowana na usuwanie manganu (tak sobie myślę...)

Ewentualnie - nawet jeśli na CR nie zostanie w pełni usunięty Mangan, to zostanie on doczyszczony na kolumnie przed samą pralką...
wtedy można by też było ustawić nie całkowitą eliminację twartości na zmiękczaczu (bo dodatkowa ilość manganu wprowadzona wraz z surową wodą do uzyskania zadanego poziomu twardości, byłaby usuwana na filtrze przed pralką).

Czy taki tok rozumowania jest słuszny?

Jastrząb
04-04-2011, 18:58
Witam,



mangan: 1,300 mg/l
zelazo ogólne: 0,072 mg/l

Malo zelaza i brunatne osady na praniu? Mangan daje chyba czarne osady. Moze zrob jeszcze raz w kontrolowanych warunkach badanie na zelazo. To chyba nieczeste zero zelaza i duzo manganu. Moze probka byla zle pobrana, albo w probe sie po drodze zelazo utlenilo?

Strasznie kombinujesz. Jak chcesz przed prallka postawic maly filtr z Birmem, to postaw go jako duzy zamiast greensandu. Pojdzie na niego zdecydowanie mniej wody niz na plukanie greensandu. 10-minutowe plukanie Birmu na zbiorniku 10" przy predkosci plukania 29m/h to jest jakies 250L.
Przy zbiorniku 13" to juz jakies 400L. To bedzie wymagalo niestety wymiany zbiornika na taki bez worka. Ale osobisie mialem problemy z greensandem bez napowiertrzania. Po wymieniae hydroforu problemy zniknely. Pewnie dlatego polecono Ci greensand, bo juz masz zbiornik z workiem. NOwy zbiornika to koszt 500-600PLN.

Za tym postaw zmiekczacz. Na caly dom bedziesz mial miekkna wode bez manganu. Czarne smoliste osady z manganu ponoc strasznie ciezko sie usuwa. Jak CI cos takiego wyjdzie w WC czy wannie.

marcin

qbek17
04-04-2011, 19:19
Zgadzam się że chyba za mocno kombinujesz...
W tym przypadku możesz np. postawić odżelaziacz na Birmie i zwykły zmiękczacz lub sam filtr na CR (ale wersja CR200). Rozmiar zależnie od zużycia wody i przepływów. Do picia w każdym przypadku radziłbym RO z mineralizatorem.

W każdym przypadku nie unikniesz sporego zużycia wody na płukanie...

wemil
04-04-2011, 19:29
no właśnie też mnie zaskoczyły relacje żelaza i manganu, dlatego badanie było powtórzone po kilku miesiącach, dodatkowo w ramach drugiego badania próbka na obecność manganu przebadana dwukrotnie (badanie było 3-4 godziny po pobraniu próbki) - niestety wszystko potwierdziło te wyniki.

Na potwierdzenie tego również jest fakt, iż nie ma nigdzie na armaturze rdzawych nalotów czy osadów, co mogłoby świadczyć o żelazie. mam za to 3mm warstwę smolistego osadu w rezerwuarach - co wskazuje faktycznie na duże ilości manganu. Myślę, że jak taki fragment osadu dostanie się do pralki, to może dawać brunatny osad na praniu.

Czy jeśli teraz postawię tylko Crystal-Right, aby sprawdzić efektywność działania przy dotychczasowym hydroforze, to później mogę zamienić po prostu hydrofor i dostawić na 1° zloże usuwające mangan (Birm? Defeman? G-1?) te złoża chyba nie zużywają znacznie mniej wody do regeneracji niż Greensand...?

qbek17
04-04-2011, 19:36
Czy jeśli teraz postawię tylko Crystal-Right, aby sprawdzić efektywność działania przy dotychczasowym hydroforze, to później mogę zamienić po prostu hydrofor i dostawić na 1° zloże usuwające mangan (Birm? Defeman? G-1?) te złoża chyba nie zużywają znacznie mniej wody do regeneracji niż Greensand...?
Dostawić kolejny stopień możesz bez problemu.
Birm jest dużo lżejszy niż Defeman czy G1 i dlatego zużyjesz mniej wody na jego płukanie. Ma on też swoje ograniczenia: musisz mieć dobre napowietrzanie, brak fosforanów, chloru, olejów czy siarkowodoru oraz odpowiednia zasadowość.

Hytryulik
04-04-2011, 19:39
no właśnie też mnie zaskoczyły relacje żelaza i manganu, dlatego badanie było powtórzone po kilku miesiącach, dodatkowo w ramach drugiego badania próbka na obecność manganu przebadana dwukrotnie (badanie było 3-4 godziny po pobraniu próbki) - niestety wszystko potwierdziło te wyniki.

Na potwierdzenie tego również jest fakt, iż nie ma nigdzie na armaturze rdzawych nalotów czy osadów, co mogłoby świadczyć o żelazie. mam za to 3mm warstwę smolistego osadu w rezerwuarach - co wskazuje faktycznie na duże ilości manganu. Myślę, że jak taki fragment osadu dostanie się do pralki, to może dawać brunatny osad na praniu.

Czy jeśli teraz postawię tylko Crystal-Right, aby sprawdzić efektywność działania przy dotychczasowym hydroforze, to później mogę zamienić po prostu hydrofor i dostawić na 1° zloże usuwające mangan (Birm? Defeman? G-1?) te złoża chyba nie zużywają znacznie mniej wody do regeneracji niż Greensand...?

Niestety jeżeli masz taki skład wody musisz zacząć raczej od odżelaziacza na Greensandzie – przy małej zawartości żelaza powinien sobie poradzić z manganem. Zrób badanie po trzech miesiącach. Do twardości wystarczy ci zmiękczacz. Nie licz na CR a tym bardziej na złoża do których wymagane jest natlenianie. Problemu z popłuczynami przy twojej wodzie na pewno nie przeskoczysz legalnie.

wemil
04-04-2011, 20:37
Niestety jeżeli masz taki skład wody musisz zacząć raczej od odżelaziacza na Greensandzie – przy małej zawartości żelaza powinien sobie poradzić z manganem. Zrób badanie po trzech miesiącach. Do twardości wystarczy ci zmiękczacz. Nie licz na CR a tym bardziej na złoża do których wymagane jest natlenianie. Problemu z popłuczynami przy twojej wodzie na pewno nie przeskoczysz legalnie.

nie chodzi nawet o legalne czy nielegalne odprowadzanie popłuczyn.
Na swojej działce mam dwie studnie chłonne do odprowadzania wody deszczowej i teoretycznie mógłbym odprowadzać tam również popłuczyny. Jednakże nie jestem przekonany, czy to będzie dobry pomysł, aby odprowadzać z powrotem do gruntu to wszystko co usunąłem + dodatkowe ilości nadmanganianu potasu z regeneracji.
Bardziej mi chodzi o odprowadzanie ścieków faktycznie do szamba - ale tu z kolei jest problem dużych objętości. I to jest aspekt, na który szukam dobrego rozwiązania (zaraz po uzyskaniu odpowiedniej jakości wody, która nie będzie mi zakamieniała instalacji oraz nie będzie brudziła prania).
Stąd też zastanawiałem się nad tym złożem CR oraz dodatkowym małym filtrem z mieszanką Aquacleanit + Birm, który będzie działał miejscowo przy pralce.
No i oczywiście RO w kuchni.

Znalazłem jeszcze filtr GA do odżelaziania i odmanganiania wody produkcji polskiej (producent w Podkowie Leśnej) - czy możecie się podzielić opinią o tym rozwiązaniu?

qbek17
04-04-2011, 20:44
Znalazłem jeszcze filtr GA do odżelaziania i odmanganiania wody produkcji polskiej (producent w Podkowie Leśnej) - czy możecie się podzielić opinią o tym rozwiązaniu?
To rozwiązanie to po prostu filtr żwirowy. Trochę (nigdy nie wiadomo ile dokładnie) potrwa zanim się "wpracuje", a wymaga tak samo dużo wody jak inne ciężkie złoża katalityczne.
Jeśli byś się decydował na odżelaziacz to sprawdź czy twoja pompa ma odpowiednią wydajność do jego płukania.

Myślę, że nie ma sensu dawać Birmu jako "mały, uzupełniający" filtr. Bez napowietrzenia nie będzie on skuteczny, a przy pralce raczej nie zamontujesz sprężarki :)

Jastrząb
05-04-2011, 08:42
To rozwiązanie to po prostu filtr żwirowy. Trochę (nigdy nie wiadomo ile dokładnie) potrwa zanim się "wpracuje", a wymaga tak samo dużo wody jak inne ciężkie złoża katalityczne.
Jeśli byś się decydował na odżelaziacz to sprawdź czy twoja pompa ma odpowiednią wydajność do jego płukania.

Myślę, że nie ma sensu dawać Birmu jako "mały, uzupełniający" filtr. Bez napowietrzenia nie będzie on skuteczny, a przy pralce raczej nie zamontujesz sprężarki :)

Dodam tylko jeszcze, ze filtr zwirowy tak jak np Birm bedzie wymagal napowietrzania, czyli wymiana hydrofora.
Popluczyny z Birm'u czy podobnego zloza katalitycznego (bez nadmanganianu), zrzucisz bez problemu do studni chlonnej. Tych popluczyn bedzie mniej niz w grensandzie.

Ale co bys nie robil, tak jak pisze Qbek, sprawdz wydajnosc studni glebinowej i pompy. Bo to podstawa. Dodatkowo, proponuje Ci, w instyalacji za 1 filtrem odmanganiajacym, a przed zmiekczaczem, zrobic kranik do pobierania probek. Bedziesz mogl raz na czas jakis sprawdzic, czy filtr (Birm, Greensand) usuwa Ci mangan, czy robi tego za niego przypadkiem zmiekczacz.

Mozesz zrobic tak (choc to tez kombinowanie): zmien hydrofor. Postaw Birm, ale kup glowice z opcja do pobierania nadmanganianiu do regeneracji. Mozesz odprowadzic popluczyny do studni chlonnej, bedzie ich stosunkowo nieduzo. Sprawdzaj co pare miesiecy jak se filtr radzi z manganem. Jak se nie poradzi (w ca watpie), to zawsze mozesz podmienic zloze i zasypac greensand. Greensand jest dobre 2x drozsze od Birmu. Greensand Plus, pewnie z 1.5x drozszy.

Jak pisal Qbek, Birm ma sporo ograniczen. Nie zawsze go mozna uzywac.

Swoja droga, kolega Hydraulik poleca Greensand, a nie "tradycyjne napowietrzenie" i "tradycyjny filtr ze zlozem dolomitowym". Koniec swiata ;-)


marcin

Hytryulik
05-04-2011, 08:58
Hytryulik patrzy na świat realnie. Głupot nie opowiada, a tym bardziej nie powtarza , piany nie trzepie.
Grinsend to jedyne rozwiązanie które daje możliwość usunięcia manganu na jednym stopniu.
Wemil poszukaj firmy która zamontuje Ci taka stację na próbę.

Jastrząb
05-04-2011, 10:39
Hytryulik patrzy na świat realnie. Głupot nie opowiada, a tym bardziej nie powtarza , piany nie trzepie. A tos mi chumor z rana poprawil ;-) Dzieki.



Grinsend to jedyne rozwiązanie które daje możliwość usunięcia manganu na jednym stopniu.A co to za zloze ten ten grinsend?
Jesli zas miales na mysli Greensand, to wlasnie opowiedziales glupote, bo to nie jest jedyne zloze katalityczne przeznaczone do usuwania manganu. Ale tak czy siak gratulacje. W koncu dotarlo do Ciebie, ze na dolomicie swiat sie nie konczy :-)


Wemil poszukaj firmy która zamontuje Ci taka stację na próbę.To akurat dobra propozycja.

marcin

wemil
05-04-2011, 15:21
serdeczne dzięki za wszystkie uwagi.
Dla mnie płynie z tego jeden wniosek, żaden z Was nie wspominał o CR, a początkowo myślałem, że to będzie jednak to złoże.
Muszę się teraz tylko zastanowić, czy zmieniać obecny hydrofor i wstawić BIRM, czy też zostawić ten hydrofor i wstawić Greensand.
Pierwsza opcja, nie ukrywam, jest znacznie droższa. Dobry hydrofor przepływowy z pompą kosztuje tyle co cała kolumna z Greensandem... :(
Z drugiej strony w przypadku Greensand dochodzą zwiększone koszty szamba (bo wciąż nie uśmiecha mi się odprowadzać nadmanganian do gleby...)
no niestety jak się nie odwrócić, d... zawsze z tyłu...

qbek17
05-04-2011, 17:35
Dla mnie płynie z tego jeden wniosek, żaden z Was nie wspominał o CR, a początkowo myślałem, że to będzie jednak to złoże.
Ja wspomniałem w pierwszej odpowiedzi ;) Sam zresztą zauważyłeś, że możesz postawić filtr z CR, a jak się nie sprawdzi to dostawić przed nim odżelaziacz.

Muszę się teraz tylko zastanowić, czy zmieniać obecny hydrofor i wstawić BIRM, czy też zostawić ten hydrofor i wstawić Greensand.
Pierwsza opcja, nie ukrywam, jest znacznie droższa.
Pierwsza opcja (czyli BIRM) prawdopodobnie nie będzie wymagała zmiany pompy tylko hydroforu.
Druga opcja (czyli Greensand) nie będzie wymagała zmiany hydroforu, ale prawdopodobnie pompy. Wybacz ale bez konkretnych danych o pompie możemy tylko gdybać.

Jastrząb
05-04-2011, 17:38
Dobry hydrofor przepływowy z pompą kosztuje tyle co cała kolumna z Greensandem... :(?? 300l ocynkowany zbiornik hydroforowy, to koszt okolo 600-700PLN. Do tego aspirator za pewnie 100PLN no i podlaczenie. Raczej mnie niz kolumna na greensandzie.

marcin

qbek17
05-04-2011, 17:42
Jak doliczyć dobrą pompę za 2000 to już mamy cenę filtra...

Hytryulik
05-04-2011, 19:27
serdeczne dzięki za wszystkie uwagi.
Dla mnie płynie z tego jeden wniosek, żaden z Was nie wspominał o CR, a początkowo myślałem, że to będzie jednak to złoże.
Muszę się teraz tylko zastanowić, czy zmieniać obecny hydrofor i wstawić BIRM, czy też zostawić ten hydrofor i wstawić Greensand.
Pierwsza opcja, nie ukrywam, jest znacznie droższa. Dobry hydrofor przepływowy z pompą kosztuje tyle co cała kolumna z Greensandem... :(
Z drugiej strony w przypadku Greensand dochodzą zwiększone koszty szamba (bo wciąż nie uśmiecha mi się odprowadzać nadmanganian do gleby...)
no niestety jak się nie odwrócić, d... zawsze z tyłu...

Osobiście jestem zwolennikiem odżelaziaczy opartych na natlenianiu powietrzem i filtracją na tradycyjnym złożu. Niestety w twoim przypadku nie licz, że taki odżelaziacz usunie Ci taką ilość manganu bez korekty PH. To wiele razy testowaliśmy. A zastosowanie Birmu w twojej wodzie to całkowita pomyłka. Po trzech miesiącach będziesz miał więcej manganu po filtrze niż w surowej wodzie - z tym się spotkałem. Stosowanie odżelaziacza na Greensandzie przy tak niskim żelazie na pewno da najlepszy efekt, co ważne długotrwały. Idź tą drogą. Pompę i tak jeśli masz słabą to będziesz musiał wymienić w każdym przypadku.

wemil
05-04-2011, 20:26
Pompę i tak jeśli masz słabą to będziesz musiał wymienić w każdym przypadku.

pytanie, co znaczy słaba / dobra pompa.
Obecnie mam zestaw Wimest AWP-150 z silnikiem RSM 5:

pojemnośc: 150dm3
wydajność: do 5,0m3/h
wysokośc podnoszenia: 62m
głębokość zasysania: 7m
napięcie 230V
moc silnika 1100W
ciśnienie robocze: 0,15-0,35MPa

dobrze? źle?

qbek17
05-04-2011, 20:38
Taka pompa powinna dać radę przy CR, Birmie lub Greensandzie.

wemil
05-04-2011, 22:06
OK, podsumowałem sobie całą swoją wiedzę i wziąłem pod uwagę wszystkie Wasze cenne komentarze, za które bardzo Wam dziękuję.

Ostateczny mój wybór, to:

najpierw wstawiam filtr z CR-200 (przede wszystkim zmiękczenie wody, dodatkowo usuwanie manganu).

po 3 miesiącach sprawdzę efekty i jeśli będzie to konieczne, dodam 2-gi stopień filtracji na złożu Greensand (najpewniej tak będzie). Przy okazji pozwoli mi to bardziej rozłożyć koszty...

Może nie zbankrutuję na częstszym opróżnianiu szamba,
Swoją drogą, przy moich parametrach Fe i Mn, czy jesteście w stanie oszacować co ile m3 będzie wymagana regeneracja Greensand? W końcu żelaza prawie wcale tam nie ma...

aha, jeszcze jedno... spotkałem złoża Greensand z dodatkową warstwą hydroantracytu oraz bez niej. Czy wiecie, jaką to daje różnicę w praktyce (oprócz ceny)?

Jastrząb
06-04-2011, 09:05
Osobiście jestem zwolennikiem odżelaziaczy opartych na natlenianiu powietrzem i filtracją na tradycyjnym złożu. Niestety w twoim przypadku nie licz, że taki odżelaziacz usunie Ci taką ilość manganu bez korekty PH.
Ech zwyczajowe bzdury. Kolega Wemil nie potrzebuje odzelaziacza. On praktycznie nie ma zelaza w wodzie. On ma mangan. Do tego stosuje sie odmanganiacze. Najlepiej katalityczne. Calkowita zgoda ze zwykle nieaktywne zloze (np Twoj cudny dolomit) tego manganu nie wyfiltruja. Nawet po podniesieniu pH. Za duzo tego manganu.

A ani Birm, ani "Grinsend" nie sa odzelaziaczami. Tak, usuwaja zelazo. Ale utlenione w hydroforze zelazo usunie sie wszystkim. Klasycznie robi sie to zwyklym piaskiem. Ale jak ktos chce to mozna i manganowym zlozem katalitycznym kilkanascie razy drozszym. Co wiecej, jak w wodzie bedzie i zelazo i mangan, zelazowe powloki katalityczne bardzo szybko ekranuja powloki manganowe i faktycznie zrobi sie z tego odzelaziacz, bo manganu to juz wogole potem nie ruszy. Woda jaka tu kolega opisuje, ma prawidlowy sklad do tego zeby pojscic ja zgodnie ze sztuka na zloze katalityczne celem usuniecia manganu. I nie bedzie to zaden odzelaziacz, tylko odmanganiacz. Mylisz pojecia. A jak nie ma zelaza, rownie dobrze moze zastasowac Birm jak i Greensand. Birm bdzie o tyle lepszy, ze mniej sciekow z tego. I tanszy w eksploatacji. Pod warunkiem, ze woda spelnia warunki dla Birmu.


A zastosowanie Birmu w twojej wodzie to całkowita pomyłka. Po trzech miesiącach będziesz miał więcej manganu po filtrze niż w surowej wodzie - z tym się spotkałem.
To ze Ci Birm nie usuwal manganu, to znaczy tylko, ze cos spitoliles kompletnie. Np z braku wiedzy pusciels na ten Birm, wode z duza iloscia zelaza i manganem, zawartoscia chloru, fosporanow/siarczanow, czy czego tam jeszcze ten Birm nie lubi. To nie ma prawa dzialac. Przy pH 7,5 ani Birm, ani Greensand, nie usuna manganu, jesli bedzie duzo zelaza. Przyklad: ph 7.4 Greensand z Fe=0,6mg, Mn = 0,3. Niby malo. Na poczatku uzytkowania oba zbite do zera. Po trzech miesiacch Fe zbite do zera, mangan, ja w wodzie surowej. Filtr plukany 2x tygodniowo. Pewnie miales podobnie. Zamiast sie douczyc ptosciej stwierdzic ze Birm jest do bani.

Twoje cudne zloza dolomitowe dzialaja na innej zasadzie. Podnosza pH, a w wyzszym pH mangan utlenia sie rownie latwo jak zelazo. I wtedy i Fe i Mn mozna na zwyklym piasku wyfiltrowac po utlenieniu. Taka filtracaj ma niewiele wspolnego z filtrowaniem na zlozu katalitycznym.

Podusmowujac. Poczytaj najpierw o filtracji zelaza i manganu. Zwlaszcza w konteksie filtracji jedno-stopniowej. Poszukaj hasla wysokosc strefy odzelaziania.
I przestan glupoty opowiadac.

marcin

Jastrząb
06-04-2011, 09:20
najpierw wstawiam filtr z CR-200 (przede wszystkim zmiękczenie wody, dodatkowo usuwanie manganu).

po 3 miesiącach sprawdzę efekty i jeśli będzie to konieczne, dodam 2-gi stopień filtracji na złożu Greensand (najpewniej tak będzie). Przy okazji pozwoli mi to bardziej rozłożyć koszty...
W kwestii formalnej. Nie 2 stopien na grennsadzie, ale pierwszy. To z CR200 zrobisz 2 stopien. I tak przygotuje pod to miejsce i rury.


Może nie zbankrutuję na częstszym opróżnianiu szamba,
Swoją drogą, przy moich parametrach Fe i Mn, czy jesteście w stanie oszacować co ile m3 będzie wymagana regeneracja Greensand? W końcu żelaza prawie wcale tam nie ma... Na plukaniu nie powinno sie oszczedzac. Bo to sie potem msci. Ze wzgledu na zdolnosc utleniania zloza Greensand, to pewnie moglbys kilkadziesiat m3 tej wody z manganu wyfiltrowac. Ale jak bedziesz to robil za rzadko, to na filtrze moze cos urosnac/smierdziec. Zloze sie moze zbijac jakos. Pewnie jak zrobisz to co tydzien to powinno byc OK. Mozesz tez pomalu wydluzac ten czas i kontrolowac czy sie nic nie dzieje.



aha, jeszcze jedno... spotkałem złoża Greensand z dodatkową warstwą hydroantracytu oraz bez niej. Czy wiecie, jaką to daje różnicę w praktyce (oprócz ceny)?Nie jestem pewien, ale prawdopodobnie jest to opcja pod wode z Fe i Mn. Hydroantacyt jest lzejszy i zostaje nad Greensandem. Hydroantrayt filtruje Fe, Greensand ponizej filtruje Mn. Jesli do greensandu dotrze zelazo, to moze zablokowac zloze i mangan nie bedzie filtrowany. Ty masz tak malo tego zealaza, ze bym sie tym nie przejmowal i bral wersje z pelnym greensandem bo masz bardzo duzo tego manganu.

marcin

Hytryulik
06-04-2011, 16:30
Ech zwyczajowe bzdury. Kolega Wemil nie potrzebuje odzelaziacza. On praktycznie nie ma zelaza w wodzie. On ma mangan. Do tego stosuje sie odmanganiacze. Najlepiej katalityczne. Calkowita zgoda ze zwykle nieaktywne zloze (np Twoj cudny dolomit) tego manganu nie wyfiltruja. Nawet po podniesieniu pH. Za duzo tego manganu.

A ani Birm, ani "Grinsend" nie sa odzelaziaczami. Tak, usuwaja zelazo. Ale utlenione w hydroforze zelazo usunie sie wszystkim. Klasycznie robi sie to zwyklym piaskiem. Ale jak ktos chce to mozna i manganowym zlozem katalitycznym kilkanascie razy drozszym. Co wiecej, jak w wodzie bedzie i zelazo i mangan, zelazowe powloki katalityczne bardzo szybko ekranuja powloki manganowe i faktycznie zrobi sie z tego odzelaziacz, bo manganu to juz wogole potem nie ruszy. Woda jaka tu kolega opisuje, ma prawidlowy sklad do tego zeby pojscic ja zgodnie ze sztuka na zloze katalityczne celem usuniecia manganu. I nie bedzie to zaden odzelaziacz, tylko odmanganiacz. Mylisz pojecia. A jak nie ma zelaza, rownie dobrze moze zastasowac Birm jak i Greensand. Birm bdzie o tyle lepszy, ze mniej sciekow z tego. I tanszy w eksploatacji. Pod warunkiem, ze woda spelnia warunki dla Birmu.


To ze Ci Birm nie usuwal manganu, to znaczy tylko, ze cos spitoliles kompletnie. Np z braku wiedzy pusciels na ten Birm, wode z duza iloscia zelaza i manganem, zawartoscia chloru, fosporanow/siarczanow, czy czego tam jeszcze ten Birm nie lubi. To nie ma prawa dzialac. Przy pH 7,5 ani Birm, ani Greensand, nie usuna manganu, jesli bedzie duzo zelaza. Przyklad: ph 7.4 Greensand z Fe=0,6mg, Mn = 0,3. Niby malo. Na poczatku uzytkowania oba zbite do zera. Po trzech miesiacch Fe zbite do zera, mangan, ja w wodzie surowej. Filtr plukany 2x tygodniowo. Pewnie miales podobnie. Zamiast sie douczyc ptosciej stwierdzic ze Birm jest do bani.

Twoje cudne zloza dolomitowe dzialaja na innej zasadzie. Podnosza pH, a w wyzszym pH mangan utlenia sie rownie latwo jak zelazo. I wtedy i Fe i Mn mozna na zwyklym piasku wyfiltrowac po utlenieniu. Taka filtracaj ma niewiele wspolnego z filtrowaniem na zlozu katalitycznym.

Podusmowujac. Poczytaj najpierw o filtracji zelaza i manganu. Zwlaszcza w konteksie filtracji jedno-stopniowej. Poszukaj hasla wysokosc strefy odzelaziania.
I przestan glupoty opowiadac.

marcin

Piany z teorią dużo. Proponuję złapać praktyki i wypowiadać się. Niech ten ptasi mózg zaskoczy że teorie niepoparte praktyką mogą zrobić krzywdę . Krótko zrób parę stacji i wtedy zabieraj głos. Teraz zaśmiecasz te forum głupotami.

Hytryulik
06-04-2011, 16:36
W kwestii formalnej. Nie 2 stopien na grennsadzie, ale pierwszy. To z CR200 zrobisz 2 stopien. I tak przygotuje pod to miejsce i rury.

Na plukaniu nie powinno sie oszczedzac. Bo to sie potem msci. Ze wzgledu na zdolnosc utleniania zloza Greensand, to pewnie moglbys kilkadziesiat m3 tej wody z manganu wyfiltrowac. Ale jak bedziesz to robil za rzadko, to na filtrze moze cos urosnac/smierdziec. Zloze sie moze zbijac jakos. Pewnie jak zrobisz to co tydzien to powinno byc OK. Mozesz tez pomalu wydluzac ten czas i kontrolowac czy sie nic nie dzieje.

Nie jestem pewien, ale prawdopodobnie jest to opcja pod wode z Fe i Mn. Hydroantacyt jest lzejszy i zostaje nad Greensandem. Hydroantrayt filtruje Fe, Greensand ponizej filtruje Mn. Jesli do greensandu dotrze zelazo, to moze zablokowac zloze i mangan nie bedzie filtrowany. Ty masz tak malo tego zealaza, ze bym sie tym nie przejmowal i bral wersje z pelnym greensandem bo masz bardzo duzo tego manganu.

marcin

Pewny to możesz być tego że coś gdzieś przeczytałeś. Ale wypowiadać się że tak będzie to trzeba mieć praktykę. Ale nie w biciu piany bo to nie praktyka.

Jastrząb
06-04-2011, 16:51
Piany z teorią dużo. Proponuję złapać praktyki i wypowiadać się. Niech ten ptasi mózg zaskoczy że teorie niepoparte praktyką mogą zrobić krzywdę . Krótko zrób parę stacji i wtedy zabieraj głos. Teraz zaśmiecasz te forum głupotami.Widzisz, tak sie sklada, ze to ta Twoja praktyka niepodparta jak widac zadna wiedza teoretyczna robia krzywde, bo na kazdym kroku glupoty opowiadasz. Zloze nie dziala - znaczy ze zloze zle? Niekoniecznie. Bo w Twoim przypadku znaczy czesto ze zostalo zle uzyte, niezgodnie z przeznaczeniem, czy w zlych warunkach.

Iluz to ja mialem praktykow na budowie, ktorym sie nie dalo wytlumaczyc jak maja cos zrobic, bo: "my tak zawsze robilim, i tak bedziem robic". Trzeba ich bylo gonic, zeby moich pieniedzy nie marnowali.

Do ksiazek Jasiu, do ksiazek.

marcin

Jastrząb
06-04-2011, 16:56
Pewny to możesz być tego że coś gdzieś przeczytałeś. Ale wypowiadać się że tak będzie to trzeba mieć praktykę. Ale nie w biciu piany bo to nie praktyka.Widze, ze boli Cie brak wiedzy w temacie, w ktorym (Ty) sie uwazasz za eksperta. Nie bij piany, napisz co wedlug Twojej praktyki, zle napisalem. Naprostuj mnie, zeby na tym inni skorzystali. Poki co to Ty podajesz zero konkretow, tylko ogolnikowo zarzucasz mi pisanie glupot, nie podpierajac tego niczym.

marcin

Hytryulik
06-04-2011, 17:05
OK, podsumowałem sobie całą swoją wiedzę i wziąłem pod uwagę wszystkie Wasze cenne komentarze, za które bardzo Wam dziękuję.

Ostateczny mój wybór, to:

najpierw wstawiam filtr z CR-200 (przede wszystkim zmiękczenie wody, dodatkowo usuwanie manganu).

po 3 miesiącach sprawdzę efekty i jeśli będzie to konieczne, dodam 2-gi stopień filtracji na złożu Greensand (najpewniej tak będzie). Przy okazji pozwoli mi to bardziej rozłożyć koszty...

Może nie zbankrutuję na częstszym opróżnianiu szamba,
Swoją drogą, przy moich parametrach Fe i Mn, czy jesteście w stanie oszacować co ile m3 będzie wymagana regeneracja Greensand? W końcu żelaza prawie wcale tam nie ma...

aha, jeszcze jedno... spotkałem złoża Greensand z dodatkową warstwą hydroantracytu oraz bez niej. Czy wiecie, jaką to daje różnicę w praktyce (oprócz ceny)?

Co do złoża CR nie znam europejskiej firmy zajmującej się uzdatnianiem wody np. BWT czy CWG z Niemiec, aby do swojej oferty wprowadziło te złoże. Z tego co wiem jak się te złoże pojawiło na rynku BWT w Austrii robiło testy u siebie i się z tego wycofało. Cos w tym musi być. To dla mnie jest opinią.
Nie ma w Polsce firmy która by przeprowadziła takie badanie.
Niestety Polska jest jeszcze takim krajem że g…. zareklamujesz i będzie się sprzedawało.
Może to cie przekona – to twoje zdrowie i twoje pieniądze.

qbek17
06-04-2011, 17:09
Co do złoża CR nie znam europejskiej firmy zajmującej się uzdatnianiem wody np. BWT czy CWG z Niemiec, aby do swojej oferty wprowadziło te złoże. Z tego co wiem jak się te złoże pojawiło na rynku BWT w Austrii robiło testy u siebie i się z tego wycofało. Cos w tym musi być. To dla mnie jest opinią.
Nie ma w Polsce firmy która by przeprowadziła takie badanie.
Teraz to naprawdę bzdury piszesz... CR jest sprzedawany na wyłączność dużej grupie firm z Belgii, Niemiec czy Francji. To że BWT nie ma go w ofercie nie świadczy o niczym. Są firmy w Polsce które je stosują. Jeszcze więcej firm szuka jakiegoś zamiennika bo chcą mieć to w ofercie ale "nie chcą kupować od konkurencji".

Hytryulik
06-04-2011, 17:21
Teraz to naprawdę bzdury piszesz... CR jest sprzedawany na wyłączność dużej grupie firm z Belgii, Niemiec czy Francji. To że BWT nie ma go w ofercie nie świadczy o niczym. Są firmy w Polsce które je stosują. Jeszcze więcej firm szuka jakiegoś zamiennika bo chcą mieć to w ofercie ale "nie chcą kupować od konkurencji".

Na pewno nie w ostatnim cenniku tych firm nie ma pozycji złoże CR. Również urządzeń na tym złożu nie zauważyłem. Pewnie też chyłkiem się wycofują.

qbek17
06-04-2011, 17:43
Wiesz... ja zauważyłem coraz więcej odpowiedników tego złoża. Z bardziej oczywistych przykładów choćby Epuro ze swoimi urządzeniami.
Poza tym cenniki to nie jedyne źródła informacji :) A to że nie znalazłeś czegoś w cenniku wcale nie musi oznaczać, że to nie istnieje albo jest wycofywane.

wemil
06-04-2011, 17:57
A czy wiecie coś na temat złoża Filtersorb FMH?
Podobno ma znacznie lepszą efektywność usuwania manganu i przez to można stosować mniejsze złoża (więc i wody na regenerację mniej)...?
nie znalazłem żadnej firmy, która by oferowała urządzenia z tym złożem, hmm...

qbek17
06-04-2011, 18:38
A czy wiecie coś na temat złoża Filtersorb FMH?
Jest to odpowiednik złoża GreensandPlus, czyli ziarenka piasku pokryte warstwą dwutlenku manganu. Zwykły Greensand to sama ruda manganu (bez ziarna piasku w środku) (prawie jak M&M'sy ;P)
Co do lepszej lub gorszej skuteczności to wątpię aby którekolwiek z tych złóż się czymś wyróżniało - wszystkie działają na tej samej zasadzie i są produkowane tą samą technologią (a część pochodzi z tej samej kopalni/fabryki tylko jest pakowana pod różnymi markami). Myślę, że nie warto kombinować tylko wybrać tańszą wersję.

Hytryulik
06-04-2011, 19:00
Jest to odpowiednik złoża GreensandPlus, czyli ziarenka piasku pokryte warstwą dwutlenku manganu. Zwykły Greensand to sama ruda manganu (bez ziarna piasku w środku) (prawie jak M&M'sy ;P)
Co do lepszej lub gorszej skuteczności to wątpię aby którekolwiek z tych złóż się czymś wyróżniało - wszystkie działają na tej samej zasadzie i są produkowane tą samą technologią (a część pochodzi z tej samej kopalni/fabryki tylko jest pakowana pod różnymi markami). Myślę, że nie warto kombinować tylko wybrać tańszą wersję.

I tu się zgodę z kolegą.

wemil
08-04-2011, 18:13
no to już jestem zdecydowany.

Na koniec, czy poniższy sposób wyliczenia objętości wody pomiędzy regeneracjami jest prawidłowy?:

teoretyczna pojemność złoża Greensand dla Fe+Mn wynosi ok. 0.9 g/dm3 złoża (wg specyfikacji)
Załóżmy, że w moim przypadku to będzie 0,5 g/dm3, bo mam zdecydowanie więcej trudniej usuwalnego Mn niż Fe.

Projektowana kolumna 13"x54" ma ok. 56 dm3 złoża, czyli daje to całkowitą efektywną pojemność filtra w ilości ok. 28g Mn+Fe
przy moim sumarycznym stężeniu ~ 1,4 mg/dm3 oznacza to, iż pojemność filtra wyczerpie się po przefiltrowaniu ok. 21 m3 wody

jeśli teraz opróżniam szambo (szczelne) o poj. 10m3 raz na 2 miesiące, oznacza to wynikową częstotliwość regeneracji filtra co 4 miesiące...
trochę mi się to nie zgadza z internetowymi informacjami o konieczności cokilkudniowej regeneracji złoża...

Z drugiej strony, jeśli się trzymać wartości obliczeniowych, czyli np. zużycia wody dla 1 RLM = 0,150 m3/d, to dla 4-osobowej rodziny okres ten skraca się do 1 miesiąca.
Do tego jeśli założę zwykle występujące znacznie większe ilości żelaza (np. 10 mg (Fe+Mn)/dm3), to wtedy otrzymuję częstotliwość regeneracji co 2,5 m3, co przy obliczeniowym zużyciu wody daje konieczność regeneracji co 4 dni - czyli niby się zgadza? :)

Czy takie moje wyliczenia są słuszne?

Matilde1
08-04-2011, 18:55
Panowie, możecie poradzić jakiś odkamieniacz do wody? Taki żeby służył dla całej instalacji c.w.u w domku.

pozdrawiam

qbek17
08-04-2011, 19:25
Czy takie moje wyliczenia są słuszne?
Generalnie twoje obliczenia są słuszne, ale:
Po pierwsze: nigdy nie możesz dopuścić do całkowitego wyczerpania pojemności złoża. Jeśli to zrobisz to złoże może scementować i będzie do wyrzucenia. Zazwyczaj zakłada się wydajność na poziomie 50% tego co policzyłeś (czyli całkowitej pojemności).

Po drugie: licząc pojemność złoża typu Greensand przelicza się ilości żelaza i manganu w wodzie na równoważniki (np. 1 mg żelaza zużyje pojemność złoża w mniejszym stopniu niż mangan). I tak przelicza się: żelazo (x1), mangan (x2), siarkowodór (x5).
Jeśli całkowita pojemność 1 litra złoża to 1340 mg (w równoważnikach) to poziom żelaza wynosi (0,07mg/l x1 = 0,07),a manganu: (1,3mg/l x2 = 2,6). Razem: 2,67mg/l.

Czyli z 1 litra złoża otrzymasz (1340 / 2,67 = 500) litrów wody. Jeśli masz 56 litrów złoża to (56 x 500 = 28000), czyli 28 m3 wody.
Teraz trzeba by przyjąć 50% rezerwę i wychodzi, że mógłbyś regenerować taki filtr co 14 m3.

Po trzecie: pojemność złoża to nie wszystko :) Z powyższych obliczeń wynika, że mógłbyś zastosować mniejszy zbiornik i mniej złoża. Pytanie jak duży przepływ chwilowy ma zapewnić ten filtr? Aby usunąć żelazo i mangan wymagany jest odpowiednio długi czas kontaktu wody ze złożem.

Zbiornik 13x54 powinien zapewnić ciągły przepływ rzędu 1,8 m3/h (ponad 30 litrów na minutę). Weź jeszcze pod uwagę, że sam zbiornik będzie zawierał kilkadziesiąt litrów wody, która będzie swego rodzaju "rezerwą" i chwilowy większy pobór wody nie spowoduje problemu.

Po czwarte: płukać złoże powinieneś nie rzadziej niż raz na kilka dni także z innych powodów (np. zjawisko kanałowania przepływu, czy rozwoju bakterii).

Podsumowując - zastanowiłbym się czy na pewno potrzebujesz aż takiego dużego filtra :)

qbek17
08-04-2011, 19:54
Panowie, możecie poradzić jakiś odkamieniacz do wody? Taki żeby służył dla całej instalacji c.w.u w domku.
pozdrawiam
Do jakiej wody - masz badania? Na jakie zużycie wody (chwilowe i średnie)?
Bez tego to tak jakby zapytać czy możemy poradzić "jakiś samochód" ;)

wemil
08-04-2011, 23:16
Po trzecie: pojemność złoża to nie wszystko :) Z powyższych obliczeń wynika, że mógłbyś zastosować mniejszy zbiornik i mniej złoża. Pytanie jak duży przepływ chwilowy ma zapewnić ten filtr? Aby usunąć żelazo i mangan wymagany jest odpowiednio długi czas kontaktu wody ze złożem.

Zbiornik 13x54 powinien zapewnić ciągły przepływ rzędu 1,8 m3/h (ponad 30 litrów na minutę). Weź jeszcze pod uwagę, że sam zbiornik będzie zawierał kilkadziesiąt litrów wody, która będzie swego rodzaju "rezerwą" i chwilowy większy pobór wody nie spowoduje problemu.

Po czwarte: płukać złoże powinieneś nie rzadziej niż raz na kilka dni także z innych powodów (np. zjawisko kanałowania przepływu, czy rozwoju bakterii).

Podsumowując - zastanowiłbym się czy na pewno potrzebujesz aż takiego dużego filtra :)

No co prawda średnie miesięczne zużycie wody nie jest wysokie, bo praktycznie nie ma nas w domu (praca, przedszkole), ale zakładałem max. chwilowe 1,5 m3/h (np. w weekend). Za dużo?

Poza tym na Greensandzie chyba max przepływ przy 13x54" jest mniejszy niż 1,8 m3? przynajmniej tak podają producenci... 0,9 - 1,3 m3.
Wg Ciebie 10x54 lub 12x48 wystarczy?

Płukać mogę częściej, ale chyba nie musi to trwać tyle co pełna regeneracja?

Matilde1
08-04-2011, 23:56
Do jakiej wody - masz badania? Na jakie zużycie wody (chwilowe i średnie)?
Bez tego to tak jakby zapytać czy możemy poradzić "jakiś samochód" ;)

Do wody "z kranu". Twardość wody w granicach 300-400 według miejskich wodociągów. Zużycie 12 m3/miesiąc.

qbek17
09-04-2011, 09:18
No co prawda średnie miesięczne zużycie wody nie jest wysokie, bo praktycznie nie ma nas w domu (praca, przedszkole), ale zakładałem max. chwilowe 1,5 m3/h (np. w weekend). Za dużo?

Poza tym na Greensandzie chyba max przepływ przy 13x54" jest mniejszy niż 1,8 m3? przynajmniej tak podają producenci... 0,9 - 1,3 m3.
Wg Ciebie 10x54 lub 12x48 wystarczy?

Powiem tak: 13x54 na pewno wystarczy na takie potrzeby, ale WEDŁUG MNIE mniejszy też by wystarczył. Decyzja jest twoja :) może będziesz się czuł bardziej pewnie jak dasz większy zbiornik? A może różnica w cenie jest niewielka... Jedyna wada większego zbiornika to większe koszty utrzymania.

Co do przepływu maksymalnego to tu jest kwestia trochę marketingowa - różne źródła podają różne parametry, są różne metody regeneracji, do tego nie ma jasnej definicji przepływu maksymalnego (chwilowy czy ciągły?), niektórzy nie rozróżniają jeszcze Greensandu od GreensanduPlus....
Część specjalistów jak zobaczy twoje parametry wody to doradzi ci większy system, żeby mieć spokój z manganem.


Płukać mogę częściej, ale chyba nie musi to trwać tyle co pełna regeneracja?
I to by było idealne rozwiązanie. Ale głowica z taką opcją (dwie różne sekwencje regeneracji: pełna i płukanie) kosztuje 2 razy więcej niż zwykła.

qbek17
09-04-2011, 09:26
Do wody "z kranu". Twardość wody w granicach 300-400 według miejskich wodociągów. Zużycie 12 m3/miesiąc.
Prosty model w obudowie kompaktowej na 25 litrów złoża powinien wystarczyć. Płukanie raz na tydzień. Koszt z montażem w granicach 2200-2500 (chyba że na chińskich głowicach - 1800-2000).
Zakładam, że nie jest to mieszkanie w bloku, a woda spełnia pozostałe parametry wody pitnej?

wemil
09-04-2011, 10:37
I to by było idealne rozwiązanie. Ale głowica z taką opcją (dwie różne sekwencje regeneracji: pełna i płukanie) kosztuje 2 razy więcej niż zwykła.

a czy mógłbyś jakąś polecić? taką dwusekwencyjną...

Matilde1
09-04-2011, 10:41
Prosty model w obudowie kompaktowej na 25 litrów złoża powinien wystarczyć. Płukanie raz na tydzień. Koszt z montażem w granicach 2200-2500 (chyba że na chińskich głowicach - 1800-2000).
Zakładam, że nie jest to mieszkanie w bloku, a woda spełnia pozostałe parametry wody pitnej?

Obecnie w bloku, potem w domku. Ujęcie wody będzie to samo. Tak, woda spełnia parametry, tylko ten kamień...
Prosty model - a można w takim razie jakieś konkrety? Producent, model, nazwa?

dzięki i pozdrawiam

qbek17
09-04-2011, 11:00
a czy mógłbyś jakąś polecić? taką dwusekwencyjną...
Wiem, że Clack robi taką wersję sterowania.

qbek17
09-04-2011, 11:01
Obecnie w bloku, potem w domku. Ujęcie wody będzie to samo. Tak, woda spełnia parametry, tylko ten kamień...
Prosty model - a można w takim razie jakieś konkrety? Producent, model, nazwa?
dzięki i pozdrawiam
W bloku będzie ciężko podłączyć takie urządzenie, chyba że masz doprowadzoną tylko wodę zimną i piec w mieszkaniu.

Matilde1
09-04-2011, 11:55
W bloku będzie ciężko podłączyć takie urządzenie, chyba że masz doprowadzoną tylko wodę zimną i piec w mieszkaniu.

Nie chcę w bloku. Podaję wodę jaką mam w bloku, i jej zużycie. Urządzenie chcę podłączyć w domku, gdzie ujęcie wody będzie takie samo.

Matilde1
09-04-2011, 12:47
Prosty model w obudowie kompaktowej na 25 litrów złoża powinien wystarczyć. Płukanie raz na tydzień. Koszt z montażem w granicach 2200-2500 (chyba że na chińskich głowicach - 1800-2000).
Zakładam, że nie jest to mieszkanie w bloku, a woda spełnia pozostałe parametry wody pitnej?

A jakie są koszty eksploatacji takiego urządzenia? Obejrzałam ofertę Aqua-Soft, o eksploatacji to na stronie nie napisali nic. Co trzeba wymieniać i jak często i za ile? :-)

qbek17
09-04-2011, 17:13
A jakie są koszty eksploatacji takiego urządzenia? Obejrzałam ofertę Aqua-Soft, o eksploatacji to na stronie nie napisali nic. Co trzeba wymieniać i jak często i za ile? :-)
O ile w wodzie wodociągowej nie ma ogromnych ilości chloru to taki zmiękczacz powinien spokojnie działać ok 10 lat.
Z kosztów eksploatacji masz:
- sól tabletkowaną (25-30 zł za worek 25 kg) - zużycie to ok 3 kg na regenerację więc jeden worek na dwa miesiące.
- wodę na regenerację (zależnie od ustawień regeneracji to ok 120-150 litrów).
- przegląd (to już koszt zależny od firmy która go wykona - ok 100-150 zł) raz do roku.

orasta
09-04-2011, 21:52
Zmiękczacz Max Flex 63B3 25 litrów, woda ze studni- Fe<0,2 mg/l, Mn<0,05 mg/l, twardość 20 Hd. Urządzenie działa od stycznia 2010, regeneracja co 2,5 m3. Jakieś
1,5 miesiąca temu zauważyłem, że woda ok. 300l przed regenaracją ma twardość taką jak przed zamontowaniem urządzenia. Sytuacja powtarza się po każdej regeneracji. Serwisant był już kilka razy, kombinował na wszystkie sposoby niestety bez skutku. HELP

Matilde1
09-04-2011, 22:17
Dzięki

qbek17
09-04-2011, 22:21
Zmiękczacz Max Flex 63B3 25 litrów .... HELP
Wybacz ale najlepszym rozwiązaniem twojego problemu będzie wymiana na nowe urządzenie.
W najtańszych modelach (czyli właśnie takim jak masz) wszystko jest składane w chinach i nie wiadomo jaki ani ile jonitu masz tam zasypane. Możliwe, że przez rok wydajność jonitu spadła już na tyle, że odczuwasz ten spadek. Możesz zmienić częstotliwość regeneracji, ale temat wróci za jakiś czas.

Hytryulik
10-04-2011, 08:18
Zmiękczacz Max Flex 63B3 25 litrów, woda ze studni- Fe<0,2 mg/l, Mn<0,05 mg/l, twardość 20 Hd. Urządzenie działa od stycznia 2010, regeneracja co 2,5 m3. Jakieś
1,5 miesiąca temu zauważyłem, że woda ok. 300l przed regenaracją ma twardość taką jak przed zamontowaniem urządzenia. Sytuacja powtarza się po każdej regeneracji. Serwisant był już kilka razy, kombinował na wszystkie sposoby niestety bez skutku. HELP

Niestety trafiłaś na firmę która albo zataiła przed Tobą pochodzenie filtra albo umiejętnie przekonała że chińskie jest równie dobre a nawet lepsze. Znowu jesteśmy zgodni z kolegą ze w twoim przypadku najlepszym rozwiązaniem będzie wymiana całego urządzenia. Problem z twardością to dopiero początek twoich problemów. Gorzej jak ci zaleje dom. Sprawdź czy firma która Ci to sprzedała ma przynajmniej europejskie legalne atesty na te konkretne urządzenie, nie mówiąc o UDT . Szanuj swoje zdrowie.

orasta
11-04-2011, 12:51
Nie jestem najszczęsliwszym z ludzi po przeczytaniu tych postów.:bash: Faktycznie...., nie zgłębiałem tematu przed wyborem urządzenia, ale firma która montowała zmiękczacz działa na rynku kilkanaście lat więc to mnie uspokoiło. Dzisiaj rano byli panowie z firmy, wymienili złoże. Oczywiście zagaiłem na temat produkcji tego ustrojstwa w Chinach, panowie grzecznie aczkolwiek stanowczo zaprzeczyli. Z kolei mój znajomy zamontował urządzenie firmowane przez Buderusa i też ma problemy, serwisant powiedział mu, że Buderus daje tylko nazwę, a tak naprawdę to nie wiadomo gdzie to jest produkowane.:jawdrop: Bądź tu mądry człowieku. Ja czekam co się dalej będzie działo.

Jastrząb
11-04-2011, 13:11
nie zgłębiałem tematu przed wyborem urządzenia, ale firma która montowała zmiękczacz działa na rynku kilkanaście lat więc to mnie uspokoiło.Blad. Najgorsza rzecz na swiecie zaufac doswiadczeniu znanej firmie, bez wglebiania sie w temat. Takie czasy. Jesli nie bedziesz w stanie stwierdzic ze wciskaja Ci badziew, to przerazajaca ilosc firm w tym kraju, Ci badziew z usmiechem na ustach sprzeda ;-(



Dzisiaj rano byli panowie z firmy, wymienili złoże. Ja czekam co się dalej będzie działo.Tak jak Ci pisano wyzej. Zarzadaj kopii atestow urzadzenia/zloza. Jak nie maja, to niech Ci zwroca pieniadze. Wtedy bedziesz mogl kupic cos dobrej jakosci.

marcin

Hytryulik
11-04-2011, 16:12
Nie jestem najszczęsliwszym z ludzi po przeczytaniu tych postów.:bash: Faktycznie...., nie zgłębiałem tematu przed wyborem urządzenia, ale firma która montowała zmiękczacz działa na rynku kilkanaście lat więc to mnie uspokoiło. Dzisiaj rano byli panowie z firmy, wymienili złoże. Oczywiście zagaiłem na temat produkcji tego ustrojstwa w Chinach, panowie grzecznie aczkolwiek stanowczo zaprzeczyli. Z kolei mój znajomy zamontował urządzenie firmowane przez Buderusa i też ma problemy, serwisant powiedział mu, że Buderus daje tylko nazwę, a tak naprawdę to nie wiadomo gdzie to jest produkowane.:jawdrop: Bądź tu mądry człowieku. Ja czekam co się dalej będzie działo.
Kliknij na stronę: http://www.runxin.pl/products.htm jest tam zawór RX63B3 który pokrywa się z symbolem Twojego zmiękczacza, Jeżeli w zmiękczaczu masz taki zawór, to na pewno masz chińskie urządzenie. Kupione za tak małe pieniądze że stać ich na wymianę jonitu w okresie gwarancyjnym tylko co później?

Tomkii
11-04-2011, 19:58
Ktoś może podpowie - mam zbiornik 10"x54" w nim 40l Purolite C100e. I teraz najważniejsze - jaką ilością soli/solanki to regenerować? Jaką ma zdolność jonowymienną? W/g obecnych ustawień jest 4,3kg soli na regenerację i 80 °dH x m3. Wydaje mi się że wydajność jest zaniżona - powinno chyba być coś koło 120 °dH x m3 i coś koło 3kg soli na regenerację?
A gdybym chciał zmniejszyć ilość żywicy w zbiorniku to rozumiem że zmniejszam proporcjonalnie zdolność wymienną złoża. A co z solanką wtedy? Zdaje sobie sprawę że kontakt wody z żywicą może być za krótki i co się z tym wiąże nie będzie całkowicie zmiękczać przy większych przepływach.

qbek17
11-04-2011, 23:37
Z kolei mój znajomy zamontował urządzenie firmowane przez Buderusa i też ma problemy, serwisant powiedział mu, że Buderus daje tylko nazwę, a tak naprawdę to nie wiadomo gdzie to jest produkowane.
To akurat prawda - Buderus sprzedaje zmiękczacze pod własną marką, ale są one składane przez polską firmę z Poznania :)

qbek17
11-04-2011, 23:40
Oczywiście zagaiłem na temat produkcji tego ustrojstwa w Chinach, panowie grzecznie aczkolwiek stanowczo zaprzeczyli.
A cóż innego mogli powiedzieć??
Spotkałem kiedyś człowieka, któremu wcisnęli RX'a na zbiorniku Structurala, twierdząc że wszystkie części są "made in USA". Koleś miał wille za kilka milionów i nawet po rozszyfrowaniu nazwy RX jako RunXin szedł w zaparte, że on przecież zapłacił tyle, że to nie może być z chin....

qbek17
11-04-2011, 23:44
Ktoś może podpowie - mam zbiornik 10"x54" w nim 40l Purolite C100e. I teraz najważniejsze - jaką ilością soli/solanki to regenerować? Jaką ma zdolność jonowymienną? W/g obecnych ustawień jest 4,3kg soli na regenerację i 80 °dH x m3. Wydaje mi się że wydajność jest zaniżona - powinno chyba być coś koło 120 °dH x m3 i coś koło 3kg soli na regenerację?
A gdybym chciał zmniejszyć ilość żywicy w zbiorniku to rozumiem że zmniejszam proporcjonalnie zdolność wymienną złoża. A co z solanką wtedy? Zdaje sobie sprawę że kontakt wody z żywicą może być za krótki i co się z tym wiąże nie będzie całkowicie zmiękczać przy większych przepływach.
Żeby uzyskać zdolność jonowymienną na poziomie 120 dH powinieneś raczej podnieść ilość soli (tak ze 4,8-5,0 kg) a nie obniżać.
Po co miałbyś zmniejszać ilość żywicy?? Jeśli jednak byś zmniejszył to będzie tak jak mówisz (mniejsza wydajność).

Jastrząb
12-04-2011, 08:22
Spotkałem kiedyś człowieka, któremu wcisnęli RX'a na zbiorniku Structurala, twierdząc że wszystkie części są "made in USA". Koleś miał wille za kilka milionów i nawet po rozszyfrowaniu nazwy RX jako RunXin szedł w zaparte, że on przecież zapłacił tyle, że to nie może być z chin....Sasiad dal ponad 6000PLN za zbiornik 10x48 z glowica Logix i greensandem. Bo to dobry kolega jego przyjaciela montowal, ktoremu taki filtr dziala. Nawet nie sprawdzil ceny gdzie indziej. Znajomi zaplacili cos kolo 3000PLN za osmoze do kuchni ze zbiorniczkiem :-( Tez ktos polecony przez kolege montowal.
Jesli pozwolisz to kazdy Cie oskubie.

marcin

Tomkii
12-04-2011, 08:53
Żeby uzyskać zdolność jonowymienną na poziomie 120 dH powinieneś raczej podnieść ilość soli (tak ze 4,8-5,0 kg) a nie obniżać.
Po co miałbyś zmniejszać ilość żywicy?? Jeśli jednak byś zmniejszył to będzie tak jak mówisz (mniejsza wydajność).
Problem w tym, że na razie mam dużo mniejsze zużycie wody w stosunku do tego co będzie docelowo. Chcę uzyskać zmniejszenie ilości soli na regenerację do momentu gdy będzie potrzebna pełna wydajność. Dlatego myślę o zmniejszeniu złoża aby zwiększyć częstotliwość regeneracji. Przypływy maksymalne również mam mniejsze od docelowych więc niższa wysokość złoża nie powinna mi przeszkadzać. Jak zużycie będzie się zwiększać to dosypie. Tylko czy to cokolwiek zmienia w temacie zużycia soli? Bo jeśli nie to wtedy jest to bez sensu.
A może w takim razie lepiej ustawić mniejszą pojemność złoża i zmniejszyć ilość soli na regenerację?

Mam jeszcze pytanie na razie teoretyczne - czy można mieszać C100E z A520E? Oczywiście rozumiem że może być problem z doborem proporcji aby uzyskać stabilne parametry przez cały czas pomiędzy regeneracjami. Chodzi mi wyłącznie o to czy są jakieś kwestie techniczne które mogą być źródłem problemu.

orasta
12-04-2011, 10:03
Panowie kopiecie leżącego


Tak jak Ci pisano wyzej. Zarzadaj kopii atestow urzadzenia/zloza. Jak nie maja, to niech Ci zwroca pieniadze. Wtedy bedziesz mogl kupic cos dobrej jakosci.

Taką opcję mogę sobie raczej odpuścić, urządzenie posiadam ponad rok i to moja wina, że czegoś tam nie dopilnowałem. Myślę, że firma posiada atesty na złoża i urządzenia, te rzeczy są raczej rygorystycznie kontrolowane w naszym kraju, ale jeszcze to sprawdzę.

Hytryulik
12-04-2011, 10:56
Panowie kopiecie leżącego



Taką opcję mogę sobie raczej odpuścić, urządzenie posiadam ponad rok i to moja wina, że czegoś tam nie dopilnowałem. Myślę, że firma posiada atesty na złoża i urządzenia, te rzeczy są raczej rygorystycznie kontrolowane w naszym kraju, ale jeszcze to sprawdzę.

To nie jest tak jak myślisz. W Polsce panuje partyzantka. Sprowadza się kontener z Chin, a korzysta Si ę z atestów innych urządzeń. Np. Można dostać atest CE na część elektryczną głowicy i chwalić się że cała ma atest.

Zibi1971
12-04-2011, 14:02
Nie bardzo rozumim czemu chcesz zmniejszać pojemność jonowymienną. Jeżeli masz głowicę w wersji objętościowej to fakt iż regeneruje się rzadko nie stanowi problemu. Jeżeli masz wersję czasową i masz regenerację przynajmniej raz na tydzień zmniejsz dawkę soli. Usuwanie jonitu jest bez sensu. Zmniejszenie wysokości warstwy złoża może spowodować iż urządzenie nie będzie prawidłowo funkcjonowało. Pojemność jonowymienną urządzenia określa ilość złoża i stan zasolenia. Jeżeli podasz twardość wody, zaw. żelaza i manganu oraz obecne zużycie wody w ciągu tygodnia, to określę Ci wymagany poziom zasolenia.






Problem w tym, że na razie mam dużo mniejsze zużycie wody w stosunku do tego co będzie docelowo. Chcę uzyskać zmniejszenie ilości soli na regenerację do momentu gdy będzie potrzebna pełna wydajność. Dlatego myślę o zmniejszeniu złoża aby zwiększyć częstotliwość regeneracji. Przypływy maksymalne również mam mniejsze od docelowych więc niższa wysokość złoża nie powinna mi przeszkadzać. Jak zużycie będzie się zwiększać to dosypie. Tylko czy to cokolwiek zmienia w temacie zużycia soli? Bo jeśli nie to wtedy jest to bez sensu.
A może w takim razie lepiej ustawić mniejszą pojemność złoża i zmniejszyć ilość soli na regenerację?

Mam jeszcze pytanie na razie teoretyczne - czy można mieszać C100E z A520E? Oczywiście rozumiem że może być problem z doborem proporcji aby uzyskać stabilne parametry przez cały czas pomiędzy regeneracjami. Chodzi mi wyłącznie o to czy są jakieś kwestie techniczne które mogą być źródłem problemu.

Tomkii
12-04-2011, 15:16
Nie bardzo rozumim czemu chcesz zmniejszać pojemność jonowymienną. Jeżeli masz głowicę w wersji objętościowej to fakt iż regeneruje się rzadko nie stanowi problemu.
Jak to będzie raz na 2 miesiące to też nie będzie problemu? Nigdzie nie udało mi się znaleźć danych co do wymaganych maksymalnych czasów między regeneracjami. Wodę teoretycznie mam taką: http://www.aquanet.pl/woda_i_scieki/?pid=94 - wypadkowa ujęć z Poznania i Mosiny.
Twardość wody 300-340 mg CaCO3 (17-19 st dh),
Żelazo 0,05 mg,
Mangan 0,009 mg,
Siarczany 124 mg.
W praktyce wygląda na to, że mam jakimś cudem większą twardość (musiałem zwiększyć ustawienia na zmywarce i na podręcznych testach wychodzi mi ok. 20 - 21st dh). Wody miejskiej nie dawałem do badania. Złoża 40l, głowica ma możliwość pracy jako czasowa i/lub objętościowa. Solankowanie współprądowe.
Obecne zużycie wody 220l/dobę, maksymalny przepływ ok. 10l/min. Docelowo będzie ok. 3 razy większe (zużycie i przepływy).
W/g danych żywicy regeneracja musi się odbywać na poziomie ok. 70g NaCL/l (niecałe 3kg soli) i zdolność wymienna jest na poziomie 2 mval (to by dawało 224 st dh m3?). Z twardością chcę zejść do 5st dh (rury miedziane), czyli muszę zdjąć 15st. - to daje prawie 15m3 wody między regeneracjami (co 68 dni)??? Coś źle liczę? Żelazo i mangan są na tak niskich poziomach że nie powinny chyba wpływać na wynik.

O mieszanie żywic pytałem bo czasem wykorzystuje również wodę studzienną. Ma przekroczone azotany (i bakterie) ale to do picia mam opanowane za pomocą filtrów. Tutaj można zobaczyć wyniki ze studni i co mi się udało wyciągnąć po filtrach: http://www.tomkii.net/woda_pomiary.html.

qbek17
12-04-2011, 19:43
Żelazo i mangan nie mają nic wspólnego z częstotliwością regeneracji jonitów.
Dawka soli nie jest stała. Dla C100E wynosi (według karty producenta) 60-320 g/l. Pojemność to 1,9 val/l ale to nie ta sama jednostka co stopnie niemieckie. Jest to całkowita pojemność jonowymienna. Pojemność rzeczywista jest dużo mniejsza.
Regeneracja jonitów powinna być maksymalnie co 10-12 dni, żeby zachować ich wydajność. Jeśli nie potrzebujesz tej wydajności to możesz sobie dodać kilka dni, ale nie robiłbym regeneracji rzadziej niż raz na 14-15 dni. To wszystko przy założeniu, że w wodzie surowej nie ma zawiesin, koloidów ani bakterii.
Zabawa z ujmowaniem jonitu jest bez sensu. Jeśli już chcesz oszczędzić to zmniejsz ilość soli na każdą regenerację, możesz też skrócić jej czas.

Co do mieszania jonitów to teoretycznie możesz to zrobić, ale weź pod uwagę, że różne jonity (kationit i anionit) wymagają różnych przepływów i różnych regeneracji. W praktyce pewnie podziała przez jakiś czas, ale nic pewnego.

Matilde1
13-04-2011, 10:08
Panowie a CosmoWater jaką ma głowicę?

Tomkii
18-04-2011, 10:03
Żelazo i mangan nie mają nic wspólnego z częstotliwością regeneracji jonitów.
Dawka soli nie jest stała. Dla C100E wynosi (według karty producenta) 60-320 g/l. Pojemność to 1,9 val/l ale to nie ta sama jednostka co stopnie niemieckie. Jest to całkowita pojemność jonowymienna. Pojemność rzeczywista jest dużo mniejsza.(...)
Dobrze, czyli zakładam pojemność złoża 90°dH (czyli 32mval - co u mnie daje 6,4m3 wody - zużycie z 30dni), dzielę przez 40l złoża co daje 0,8mval na 1l złoża (co jest wartością minimalną dla tej żywicy). Dla c100e odczytuje z wykresu że osiąga ono tą pojemność przy zasoleniu 60gNaCl x 40l złoża = 2,4kg NaCl na regenerację. Do tego jakiś margines bezpieczeństwa + 50% = 3,6kg NaCl. Teraz dobrze?
A gdybym zszedł z ilością złoża do 25l to odpowiednio miał bym 56°dH (20mval - u mnie 4m3 wody - zużycie z 18dni) i regenerację 1,5kg NaCl + 50% = 2,25kg NaCl. Czyli różnica ciut powyżej worka soli/rok - faktycznie problematyczny zysk.
Pomijam wyliczanie pozornej twardości.
Mam w tej chwili wsteczne płukanie (8min), solankowanie (60min), wsteczne płukanie (8min), układanie (czy jak zwał 4min). Doczytałem że pierwsze wsteczne płukanie można skrócić (ale nie wiem o ile), piszesz że mogę skrócić solankowanie. Dla 3,6kg NaCl solanka kończy mi się w niecałe 10minut. Ile w tym układzie powinienem ustawić solankowania? Oczywistym jest że nie mniej niż 10min. Pozostały czas robi tak naprawdę wolne płukanie - ile powinno trwać?

qbek17
18-04-2011, 10:23
Mam w tej chwili wsteczne płukanie (8min), solankowanie (60min), wsteczne płukanie (8min), układanie (czy jak zwał 4min). Doczytałem że pierwsze wsteczne płukanie można skrócić (ale nie wiem o ile), piszesz że mogę skrócić solankowanie. Dla 3,6kg NaCl solanka kończy mi się w niecałe 10minut. Ile w tym układzie powinienem ustawić solankowania? Oczywistym jest że nie mniej niż 10min. Pozostały czas robi tak naprawdę wolne płukanie - ile powinno trwać?
Z obliczeniami soli jesteś już w pobliżu wartości praktycznych :) I, jak sam zauważyłeś, zysk po zmniejszeniu ilości jonitu jest niewielki.
Myślę, że regenerację możesz ustawić nieco inaczej: Backwash (6 min), solankowanie (45 min), Rinse (4 min). Pierwsze płukanie jest ważne - usuwa zanieczyszczenia mechaniczne. Za to drugi Backwash możesz sobie darować.

Zibi1971
20-04-2011, 14:59
Przy 40 l żywicy i dawce soli 50g/l, co da ilość soli na regenerację - 2 kg, urządzenie będzie miało pojemność do zmiękczenia ok. 4 000l wody, więc regeneracja będzie co ok. 3-4 tygodnie, w zależności od stopnia mieszania. I proszę nic nie kombinować z usuwaniem jonitu, bo nie ma to sensu.




Jak to będzie raz na 2 miesiące to też nie będzie problemu? Nigdzie nie udało mi się znaleźć danych co do wymaganych maksymalnych czasów między regeneracjami. Wodę teoretycznie mam taką: http://www.aquanet.pl/woda_i_scieki/?pid=94 - wypadkowa ujęć z Poznania i Mosiny.
Twardość wody 300-340 mg CaCO3 (17-19 st dh),
Żelazo 0,05 mg,
Mangan 0,009 mg,
Siarczany 124 mg.
W praktyce wygląda na to, że mam jakimś cudem większą twardość (musiałem zwiększyć ustawienia na zmywarce i na podręcznych testach wychodzi mi ok. 20 - 21st dh). Wody miejskiej nie dawałem do badania. Złoża 40l, głowica ma możliwość pracy jako czasowa i/lub objętościowa. Solankowanie współprądowe.
Obecne zużycie wody 220l/dobę, maksymalny przepływ ok. 10l/min. Docelowo będzie ok. 3 razy większe (zużycie i przepływy).
W/g danych żywicy regeneracja musi się odbywać na poziomie ok. 70g NaCL/l (niecałe 3kg soli) i zdolność wymienna jest na poziomie 2 mval (to by dawało 224 st dh m3?). Z twardością chcę zejść do 5st dh (rury miedziane), czyli muszę zdjąć 15st. - to daje prawie 15m3 wody między regeneracjami (co 68 dni)??? Coś źle liczę? Żelazo i mangan są na tak niskich poziomach że nie powinny chyba wpływać na wynik.

O mieszanie żywic pytałem bo czasem wykorzystuje również wodę studzienną. Ma przekroczone azotany (i bakterie) ale to do picia mam opanowane za pomocą filtrów. Tutaj można zobaczyć wyniki ze studni i co mi się udało wyciągnąć po filtrach: http://www.tomkii.net/woda_pomiary.html.

qbek17
20-04-2011, 17:08
Przy 40 l żywicy i dawce soli 50g/l, co da ilość soli na regenerację - 2 kg, urządzenie będzie miało pojemność do zmiękczenia ok. 4 000l wody, więc regeneracja będzie co ok. 3-4 tygodnie, w zależności od stopnia mieszania.
Przy takiej dawce jonit nie będzie się w pełni regenerował i po jakimś czasie będzie potrzebna porządna regeneracja normalną (albo większą) dawką soli. Ale przecież o to chyba Ci chodziło :) Tylko nie licz na te 4 m3 wody - regeneruj mniejszą dawką soli, ale częściej.

Tomkii
21-04-2011, 08:51
Przy takiej dawce jonit nie będzie się w pełni regenerował i po jakimś czasie będzie potrzebna porządna regeneracja normalną (albo większą) dawką soli. Ale przecież o to chyba Ci chodziło :) Tylko nie licz na te 4 m3 wody - regeneruj mniejszą dawką soli, ale częściej.
Ustawiłem 3,6kg, pojemność złoża 90°dH i czasy jak podawałeś. Do tego włączyłem dodatkowo kryterium czasowe (14dni). W chwili obecnej to raczej one będzie wymuszać regenerację. Kontroluje oczywiście twardość (będę sprawdzał tuż przed regeneracją) i jak zauważę coś niepokojącego to zwiększę dawkę.
PS.
Woda jest raczej pozbawiona zawiesin, wkład 1um zapycha się po pół roku pracy.

olgusieniunieczka
04-05-2011, 15:24
Czy filtr do domu, który korzysta z solanki nie zakłóci pracy POŚ? Tzn. czy odżelaziacz/odkamieniacz/ odmanganiacz na cały dom nie zabije bakterii w oczyszczalni i nie zakłóci jej pracy? Czy stężenie solanki jest wysokie? Używa jej się tylko do płukania filtrów czy jest w pracy ciągłej?

qbek17
04-05-2011, 20:24
Solanką regeneruje się tylko zmiękczacze. Odżelaziacze i odmanganiacze to inna bajka.
Stężenie solanki to ok 10% (ale dokładnie to zależy od wielu czynników, np. temperatury), używana jest tylko w jednym etapie regeneracji.
Każda ilość soli "zakłóci" pracę biologicznej POŚ, ale przy odpowiedniej proporcji (mała ilość soli, duża POŚ) będzie to niezauważalne (tak dla użytkownika jak i dla POŚ) :)

olgusieniunieczka
05-05-2011, 11:59
Dzięki za odpowiedź. NIe chciałabym rezygnować ani z POS ani z filtrów.

julkas
07-05-2011, 11:28
Witam ponownie , mam prośbę , doradźcie konkretne urządzenia , firma , model itd.
Zgromadziłam już kase i muszę się zdecydować , jakiś zmiękczacz i filtr na azotany.
Wyniki badania wody zamieszczałam juz wcześniej , ale napiszę jeszcze raz.

Mętność - 2
Barwa - 10
Zapach w temp. 23 -nieakceptowalny
Odczyn ph - 7
Twardość ogólna (CaCO3) -828
Utlenialność z KMnO4 -poniżej 0,5
Amoniak -0,10
Azotyny -0,128
Azotany -339
Chlorki - 108
Żelazo ogólne - 261
Mangan -90

rodzinka 3 osobowa , domek jednorodzinny.

PliP
07-05-2011, 23:40
Dziś zauważyłem problem z moją Głowicą sterującą Clack WS1 Cl - objętościowa.
Kupiłem ją pół roku temu, zamontowałem i dziś zauważyłem iż przestała odmierzać litry wody, a tym samym automatycznie wstecznie filtrować złoże.
Obecnie cała instalacja filtruje wodę dla 1 kibelka i 1 umywalki oraz na potrzeby urabiania kleju do kafelkowania.
Co może być przyczyną tej usterki oraz jak można usunąć usterkę lub ewentualnie jak wygląda serwis Clacka.