PDA

Zobacz pełną wersję : STORCZYKI, Orchidee - uprawa w domu



dorotazab
31-10-2005, 23:29
No wlasnie mam pytanie czy jest tu ktos na forum (a mam nadzieje ze jest) kto hoduje te piekne kwiaty w swoim domu??? Ktos kto moze udzielic dobrej rady?
Mile widziane fotki kwiatow w Waszych pomieszczeniach....

marekcmarecki
01-11-2005, 22:07
Moja żona ma 3 takie kwiatki w różnych kolorach i nawet ostatnio buszowała w książkach,bo czegoś nie wiedziała i nie miala kogo spytać,ale tam też niewiele znalazla.Pewnie się ucieszy jak jej powiem,że ktoś podjął ten wątek :D .

anazet
02-11-2005, 12:07
Dołączam się :) Dostałam piękną orchideę w doniczce i nie wiem, co z nią dalej robić: przesadzać, czy nie? Jeśli tak, to kiedy i do jakiej ziemi...
Pozdrawiam, Ania

dorotazab
02-11-2005, 21:14
Orchidea nalezy do grupy storczykow, sa rozne jej odmiany...
niektore gatunki bardzo latwe w uprawie, inne wymagaja wiekszej starannosci w przeciwnym razie nie zakwitaja.

Podsylam linka dla wszytskich zainteresowanych - znajdziecie opisy, nazwy, zdjecia w stadium kwitniena, wymogi co do temperatury i wilgotnosci....
http://www.storczyki.org.pl/

Osobiscie mam znajoma ktora ma mnostwo (okolo 40) roznych odmian storczykow w calym domu, piekne kwiaty, sa niesamowicie elegancka ozdoba pokoju, kuchni czy lazienki, a jako prezent - mysle ze czulabym sie zaszczycona...to lepsze jak bukiet kwiatow - bowiem sa gatunki ktore kwitna nawet przez 5 miesiecy!!!!!!!!!!!!!

dorotazab
02-11-2005, 21:27
http://www.storczyki.org.pl/galeria/Orchideon_2005/img_12.html

dorotazab
02-11-2005, 21:28
http://www.storczyki.org.pl/galeria/Orchideon_2005/img_12.html

awaj
07-11-2005, 12:54
moja kolezanka z pracy uwielbia storczyki i zaraziła mnie trochę tą miłością :wink: mam juz 3 sztuki
podam jeszcze jeden link może komus się przyda :)
http://www.orchidsklepik.pl/

bochyn
07-11-2005, 13:19
moja zonka tez ma pare sztuk tego :)
podrzuce jej linka moze podzieli sie doswiadczeniami :wink:

dorotazab
08-11-2005, 00:37
Ja natomiast przez dlugi czas obserwowalam sobie u znajomej te wlasnie roslinki - i nie wiedzialam czym ona sie tak zachwyca...wydawaly mi sie takie zwykle...
Jednego dnia zaczelam sie im blizej przygladac...i zapytalam co w tych kwiatkach takiego jest czego ja nie widze...

"TO LEPSZE NIZ BUKIET SWIEZYCH KWIATOW W WAZONIE KTORE PO 2 DNIACH I TAK ZWIEDNAL, JAK ZOBACZYSZ JAK WYRASTA PED TO JUZ NIE MOZESZ SIE DOCZEKAC KWIATOW...." uslyszalam

No i to wlasnie "zaszczepilo" we mnie tak wielka chec posiadania Orchideii...
Jak juz zamieszkamy w swoim domku to planuje postawic Orchidee w kilku miejscach - w salonie na stole, w lazience na blacie miedzy umywalkami - efekt niesamowity....w kazdym niemal pomieszczeniu.

Dzieki za link do sklepiku - na pewno sie przyda!

izat
31-05-2006, 17:45
http://images4.fotosik.pl/39/9844d933eeb34a45.jpg (www.fotosik.pl)

ma 19 kwiatów :)

frosch
31-05-2006, 18:26
witam
mam dwie sztuki od zeszlego roku
w zasadzie nic im nie robilam(ani zlego ani dobrego),podlewalam(czasem zapominalam :oops: :oops: :oops: )
....i wlasnie wypuscily "badylki"z paczkami.ktos wczesniej juz to napisal,ale zrobie to jeszcze raz:nie ma nic piekniejszego od wyczekiwania na kwiaty na tym "badylku" :D
kwiaty orchideii sa przecudowne(kocham je tak,jak magnolie)
pozdrawiam wszystkich posiadaczy tej slicznej roslinki :D

frosch
31-05-2006, 18:27
witam
mam dwie sztuki od zeszlego roku
w zasadzie nic im nie robilam(ani zlego ani dobrego),podlewalam(czasem zapominalam :oops: :oops: :oops: )
....i wlasnie wypuscily "badylki"z paczkami.ktos wczesniej juz to napisal,ale zrobie to jeszcze raz:nie ma nic piekniejszego od wyczekiwania na kwiaty na tym "badylku" :D
kwiaty orchideii sa przecudowne(kocham je tak,jak magnolie)
pozdrawiam wszystkich posiadaczy tej slicznej roslinki :D

G.N.
01-06-2006, 06:57
Witam.
Mam storczyki, konkretnie to Phalaenopsis-y od paru lat.
Podstawowe zasady uprawy są dwie są dwie
1 dostęp powietrza do korzeni. Czyli odpowiednie podłoże lekkie o dużej granulacji (kota lub kota + keramzyt i ewentualnie kokos)
Doniczki najlepiej sprawdzają mi się takie siatkowe do roślin wodnych
2 Podlewanie, obficie ale nią za często (zwykle raz na tydzień)
Podlewaniem codziennie czy co drugi dzień można storczyka zupełnie wykończyć.

ewa
01-06-2006, 07:53
Kupionych storczyków nie trzeba przesadzać.
A podlewanie- nie powinny stać w wodzie. Ale musza mieć stale wilgotne podłoże. Najlepiej zalać i odsaczyć. I już. Nawóz co jakis czas. Moje kwitną 2 razy w roku. A i pędów się nie obcina bo często z nich wyrasta następny. Polecam. Przy minimum pracy maksymalny efekt :)

kofi
01-06-2006, 08:34
Przy minimum pracy maksymalny efekt :)
Trochę mnie pocieszyłaś, bo jak zerknęłam na stronę o storczykach, do której podała link Dorota, lekko się wystraszyłam. Mam tylko 2 storczyki, ale uwielbiam je i chciałabym żeby rosły jak najlepiej. Na razie jest OK, ten starszy kwitnie już 3 miesiąc :) (Phalaenopsis, albo jakoś tak) i ciągle ma pączki :)
Ale czytam o dużej wilgotności powietrza, którą powinnam im zapewnić. Jak to zrobić? :roll: Ten drugi to Miltonia i on właśnie musi mieć bardzo ciepło i wilgotno. Macie jakieś doświadczenia?

ewa
05-06-2006, 08:08
Ja się nie znam na odmianach. Kupiłam kilka różnych kolorów. Miały stać głównie w łazience bo tam wilgotno. Ale ponieważ kwitną non stop to stoją w kuchni. W ten sposób mam je blisko kranu. Jak tylko zaczyna mi więdnoć bazylia obok (:) ) to wiem, że i storczyli muszę podlać. Wkładam pod kran, odciekam i na parapet. Niektóre mam kilka lat i nawet im jeszcze nawozu nie dawałam. Także musza być odporne :)

G.N.
05-06-2006, 13:11
Ale czytam o dużej wilgotności powietrza, którą powinnam im zapewnić. Jak to zrobić? :roll: Phalaenopsis i Miltonia powinny sobie dać radę w warunkach mieszkaniowych. Nie stawiać za blisko grzejników zimą, jakiś nawilżacz, dla Miltonii okno raczej północne niż południowe i będzie OK.
Bardziej wymagającym odmianom faktycznie trzeba zapewnić wyższą wilgotność
W wersji tańszej można TAK (http://www.ikea.com/PIAimages/30015_PE117805_S4.jpg) w droższej TAK (http://www.dombianco.com.pl/in_main_szklarnia.html) :wink:

izat
05-06-2006, 13:12
ewa,
z tego co ja się orientuję i jak wypowiadają się eksperci, to storczyki nie mogą mieć cały czas wilgoci w doniczce
chodzi własnie o to aby je przesuszać i podlewać dopiero wtedy jak korzenie są białe
ja również hoduję bazylię i uważam, że to porównanie jest błędne :(
bazylia potrzebuje dużo wody, swoją podlewam bardzo obficie co drugi dzień
storczykom robię kąpiel pod prysznicem raz na 2 tygodnie
nawóz raz w miesiącu
efekty widoczne powyżej

Maxtorka
05-06-2006, 16:44
Witajcie :D

Na razie mam dwa Phalaenopsis-y i Cymbidium ale na pewno to nie jest moje ostatnie słowo :D .
Jeden Phalaenopsis jest taki jak pokazała izat . To nowy nabytek , ma dwa pędy kwiatowe i po 3 miesiącach od zakupu zaczyna przekwitać . Drugi mam 1,5 roku i w tym czasie kwitł 2 razy , z tym że ostatnio wypuścił pęd kwiatowy ale nie wykształciły się na nim kwiaty :(
Cymbidium za to kwitło na przestrzeni 1,5 roku 3 razy i właśnie teraz ma piękne jasnozielone kwiaty z fioletowymi płatkami w środku :D .
Wszystkie trzy stoją na parapecie od południowej strony . Podlewam je mniej więcej raz w tygodniu jak zauważam że korzenie zaczynają przesychać . Ostatnio kupiłam nawóz do storczyków ale jeszcze nie miałam śmiałości go użyć :roll:

A czekanie na pojawienie się kwiatów jest piękne :D

kofi
07-06-2006, 07:59
Ja stosuję ten nawóz przy każdym podlewaniu (co tydzień), bo tak jest napisane na opakowaniu, ale ostatnio zastanawiam się, czy to nie przesada. :roll: U mnie oba stoją na oknie zachodnim i chyba mają tam za dużo słońca, będę musiała je przestawić. Przeczytałam, że podlewanie ich kranówką to prawie zbrodnia, a zawsze tak robiłam, teraz daję gotowaną, ale to też nie najlepiej, najlepsza byłaby filtrowana. No i zrobiłam bardzo głupią rzecz, bo tego Phalaenopsisa przesadziłam (ziemia do storczyków) starannie chowając korzenie :oops: I nie wiem, czy teraz je na siłę wyciągać? Tylko 1 mały został na wierzchu.

ewa
07-06-2006, 08:13
ewa,
z tego co ja się orientuję i jak wypowiadają się eksperci, to storczyki nie mogą mieć cały czas wilgoci w doniczce
chodzi własnie o to aby je przesuszać i podlewać dopiero wtedy jak korzenie są białe
ja również hoduję bazylię i uważam, że to porównanie jest błędne :(
bazylia potrzebuje dużo wody, swoją podlewam bardzo obficie co drugi dzień
storczykom robię kąpiel pod prysznicem raz na 2 tygodnie
nawóz raz w miesiącu
efekty widoczne powyżej
Ja nie porównuję storczyków do bazylii. Po prostu stoją na tym samym parapecie i bazylia jest moim wskaźnikiem podlewania :). Tak wyszło "w praniu". Bazylię zalewam maksymalnie. Wystarcza na ok tydzień. Storczyki wkładam pod kran i odsączam także nie stoją w wodzie.
I pomimo takiego traktowania rosną i kwitną wyjątkowo obficie. Może mam dobrą wodę? :)

tapken1
23-08-2008, 09:53
Prosze mo podpowiedzieć, czy po przekwitnięciu gałązki storczyków obcinać, czy też nie.Slyszałam że są dwie szkoły w tej sprawie. Jak często storczyki podlewać. Obecnie moje roślinki już przekwitły, pocostały podsuszające się łodygi.

monia i marek
23-08-2008, 10:22
Jeśli łodygi schną, to obcinam, a jeśli są zielone, to zostawiam lub przycinam tylko końcówki. Storczyki podlewam przegotowaną, chłodną wodą poprzez wstawianie doniczek do miski z wodą na czas kilku godzin. Jak się dobrze "napiją", to wyjmuję. Taką procedurę stosuję mniej więcej raz na 1,5 - 2 tygodnie i kwitną mi b. ładnie od mniej więcej 3 lat.

Majka
23-08-2008, 12:00
moj storczyk jest w szklanej, półmetrowej wysokości oslonie. Ciężko sie wyjmuje, ale rozumiem - że tez tak mam podlewać :roll:
Raz na tydzień, czy częściej?

czy storczyki sa uczulające?

zielonooka
23-08-2008, 13:25
. Storczyki podlewam przegotowaną, zimną wodą poprzez wstawianie doniczek do miski z wodą na czas kilku godzin. Jak się dobrze "napiją", to wyjmuję. Taką procedurę stosuję mniej więcej raz na 1,5 - 2 tygodnie i kwitną mi b. ładnie od mniej więcej 3 lat.

To dziwne ze kwitna bo moim zdaniem zle podlewasz.
Korzenie storczykow nie moga stac w wodzie - bo sie "dusza"
Nalezy przelewac je woda tak aby odciekly lub postawic doniczke na np. kulkach z keramzytu - mocno podlanych woda tak zeby parowala i korzenie pobierały wilgoc z powietrza.
No ale z tego co czytam - u ciebie ten "zły" sposob dziala wiec pozostaje tylko pogratulowac i nie doradzac zmian (chociaz caly czas zachodze w glowe jak to mozliwe ?!:)

zielonooka
23-08-2008, 13:32
ps. chcialam tez zauwazyc ze storczykow jest ogromna ilosc rodzajow i odmian
czasem o bardzo róznych wymaganiach - sa storczyki chlodnych stanowisk i cieplych..., takie kttore lubia slonca i takie ktore półcien...
ale wszystkie lubia duza wilgotnosc powietrza
chociaz zwykle w mieszkaniach uprawia sie dwa najb. popularne :)

monia i marek
23-08-2008, 14:12
Zielonooka - mam 12 doniczek ze stroczykami różnych odmian. Szkoda, że mniej więcej tydzień temu obcięłam te, które przekwitły, bo pokazałabym jak kwitną. W tej chwili tylko biały kwitnie, to za chwilkę zrobię zdjęcie. Tak właśnie podlewałam - na zasadzie przelewania wodą, ale wtedy słabiej mi rosły niż teraz. Sposób na zalewanie wodą na 2-3 godziny wzięłam od mojej kuzynki, której kwitną stroczyki jak szalone i faktycznie okazało się to skuteczne. Grunt to robić to z rozwagą i wyczuciem, żeby nie za często i nie za bardzo zamoczyć. Ja jednego zapomniałam kiedyś wyjąć z wody i moczył się 2 dni :-? Po paru dniach zaczął żółknąć, wszystkie liście opadły i tylko łodyżka została zielona. Miałam go już wyrzucić, bo wszystkie sklepy ogrodnicze i kwiaciarnie, w jakich szukałam porady odpowiedziały, żeby go spisać na straty. Nie dawała mi jednak spokoju ta łodyga, któa pomimo upływu 2 miesięcy cały czas była zielona. Śmiesznie to wyglądało, bo łysa łodyga sterczała bez liści, ale zostawiłam. Bardzo długo storczyk dochodził do siebie - ok.roku. Po tym czasie wypuścił mniej więcej w jednym czasie liście z doniczki i .... liscie z korzonkami na czubku łodygi :o :o Ależ było moje zdumienie kiedy to zobaczyłam :roll: :roll: - takim sposobem wyhodowałam sobie nowego storczyka - obcięłam i wsadziłam do doniczki obok tamtych młodych liści. U mnie taki sposób podlewania okazał się skuteczny i znam jeszcze 2 inne osoby, które też stosują go z powodzeniem. Nie znaczy to oczywiście, że tak należy robić - ja tak podlewam i cieszę się z efektów kwiatowych w zasadzie non stop, bo storczyki kwitną b.długo i b.często.

monia i marek
23-08-2008, 14:41
Oto ten storczyk, który aktualnie kwitnie - trochę ciemne zdjęcie wyszło, ale taki piękny jest, że aż dech zapiera, a kwiaty są wielkości 12,5cm (własnie zmierzyłam :lol: ):
http://img360.imageshack.us/img360/6517/storczyki001lu2.jpg

na dowód tego, że kwitnienie ma długie wklejam zdjęcie sprzed 3 miesiący (przez przypadek znalazłam tę fotkę i jest teraz jak znalazł :wink: ):
http://img372.imageshack.us/img372/4223/storczykiiobraz001vm4.jpg

Ze stroczykami należy też uważać na robaki - ja kupiłam jednego storczyka w Obi i była zarażony wełnowcami - b.ciężko mi było je zwalczyć i niestety jednego storczyka pochłonęły :cry:

monia i marek
23-08-2008, 14:46
Wow, teraz spojrzałam na daty na fotkach - dokładnie 3 miesiące temu jest zrobione to pierwsze zdjęcie - wtedy rozpoczynał kwitnienie i tyle co otwierały się kwiaty, a w tej chwili jak widać nic nie wskazuje na to, aby miał przekwitnąć w ciągu najbliższych dni. Zapomniałam dodać, że do podlewania dodaję nawozy dla storczyków :wink:

April 13
23-08-2008, 22:06
A oto niektóre z moich okazów :D

http://farm4.static.flickr.com/3274/2790733702_380019aea5.jpg :D http://farm4.static.flickr.com/3235/2790733696_d6fd223b45.jpg

:D :D http://farm4.static.flickr.com/3282/2790733688_57f260d54a.jpg :D :D :D :D http://farm4.static.flickr.com/3065/2790733682_83ed46eb6a.jpg :D :D

Postaram się odnaleźć jeszcze inne zdjęcia moich ulubieńców i pochwalić się nimi :oops:

B&S

Majka
25-08-2008, 13:48
ja mam takiego fioletowego.
Nie odpowiedzieliście, czy mam go trzymac w tej szklanej tubie :roll:
no i czy moga uczulać, bo mój syn strasznie zaczął kichać, a nic innego, nowego w domu sie nie pojawilo :roll:

magdzina
25-08-2008, 18:06
Storczyki podlewam przegotowaną, zimną wodą poprzez wstawianie doniczek do miski z wodą na czas kilku godzin. Jak się dobrze "napiją", to wyjmuję. Taką procedurę stosuję mniej więcej raz na 1,5 - 2 tygodnie i kwitną mi b. ładnie od mniej więcej 3 lat.
Znalazłam podobną informację na temat podlewania na jednej ze stron poświęconych storczykom. Stosuję tą metodę od pewnego czasu i nie zauważyłam nic niepokojącego. Tyle że nie moczę ich aż tak długo (15-20 minut) i po wyciągnięciu czekam aż woda dobrze obcieknie. Poza tym mam specjalną osłonkę na doniczkę, posiadającą zagłębienie w które wcieka nadmiar wody. wtedy dno doniczki nie stoi w wodzie. Podlewam dopiero gdy korzenie są przesuszone, tzn. zmieniają kolor z soczystej zieleni na blady zielony, miejscami biały.

kaura
25-08-2008, 18:52
. Storczyki podlewam przegotowaną, zimną wodą poprzez wstawianie doniczek do miski z wodą na czas kilku godzin. Jak się dobrze "napiją", to wyjmuję. Taką procedurę stosuję mniej więcej raz na 1,5 - 2 tygodnie i kwitną mi b. ładnie od mniej więcej 3 lat.

To dziwne ze kwitna bo moim zdaniem zle podlewasz.
Korzenie storczykow nie moga stac w wodzie - bo sie "dusza"
Nalezy przelewac je woda tak aby odciekly lub postawic doniczke na np. kulkach z keramzytu - mocno podlanych woda tak zeby parowala i korzenie pobierały wilgoc z powietrza.
No ale z tego co czytam - u ciebie ten "zły" sposob dziala wiec pozostaje tylko pogratulowac i nie doradzac zmian (chociaz caly czas zachodze w glowe jak to mozliwe ?!:)

Bardzo dobrze z nimi postępujesz i wcale się nie dziwię, że kwitną. Najlepiej mówi Ci o tym zachowanie kwiatków- skoro kwitną i rosną, to znaczy, że im się podoba :D i nie zmieniaj tego.
Storczykom rzeczywiście gniją korzenie jeśli mają ciągły kontakt z wodą, ale nie chodzi tutaj o 10, 30 minut lub nawet 2 godziny stania w wodzie ( zdarza mi się czasem zapomnieć o storczykach w kąpieli :oops: ) a raczej o codzienne długotrwałą wilgoć i ciężkie zbite, nieprzepuszczalne podłoże.
Przelewanie ich wodą od czasu do czasu daje im okresową dostępność wody, ale nie zapewnia właściwego poziomu mikroelementów, które możesz dodać do wody do kąpieli :)
Najlepiej patrzeć na korzenie- jak są srebrnawe i marszczą się- to najwyższy czas na kąpiel. Zdrowe korzenie będą mogły pobrać odpowiednią ilość potrzebnych substancji co potem da piękne zdrowe i długotrwałe kwitnienie.
Phalenopsisy (te najpopularniejsze lubią luźne przepuszczające podłoże- moje siedzą w mieszance kory, mchu torfowca i styropianowych kulek- można dorzucic węgiel drzewny. Wszystkie mam w przezroczystych doniczkach w osłonkach) Dendrobia- mają drobniejsze korzenie i również takie podłoże, Catleje podobnie jak Dendrobia, a wanilia (tak, tak to też storczyk rośnie w zwykłej ziemi) Jak pisała zielonooka gatunków i odmian storczyków są miliony i niektóre lubią specyficzne sposoby traktowania.
Na szczęście Phalenopsisy są naprawdę niewiele wymagające a kwitną prześlicznie.
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów w uprawie.

April 13
25-08-2008, 18:55
Majka nie wiem czy storczyki mogą uczulać. W dzisiejszych czasach wszystko może być alergenem, niestety.
Myślę, że dla początkujacych miłośników storczyków pomocne będą te oto adresy:
http://www.orchidsklepik.pl/
http://www.storczyki.szczecin.pl/index.htm
http://www.orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5989
http://www.orchidmania.pl/

Mój biały phalaenopsis w pełnej krasie :D
http://farm4.static.flickr.com/3029/2793349276_9846cd72b8.jpg

A tego kupiłam wczoraj w Castoramie przy okazji oglądania płytek i paneli :D
http://farm4.static.flickr.com/3175/2792492091_c4e3ae3f75.jpg
Powolutku popadam w uzależnienie :oops: :wink:

B&S

monia i marek
25-08-2008, 19:40
Storczyki podlewam przegotowaną, zimną wodą poprzez wstawianie doniczek do miski z wodą na czas kilku godzin. Jak się dobrze "napiją", to wyjmuję. Taką procedurę stosuję mniej więcej raz na 1,5 - 2 tygodnie i kwitną mi b. ładnie od mniej więcej 3 lat.
Znalazłam podobną informację na temat podlewania na jednej ze stron poświęconych storczykom. Stosuję tą metodę od pewnego czasu i nie zauważyłam nic niepokojącego. Tyle że nie moczę ich aż tak długo (15-20 minut) i po wyciągnięciu czekam aż woda dobrze obcieknie. Poza tym mam specjalną osłonkę na doniczkę, posiadającą zagłębienie w które wcieka nadmiar wody. wtedy dno doniczki nie stoi w wodzie. Podlewam dopiero gdy korzenie są przesuszone, tzn. zmieniają kolor z soczystej zieleni na blady zielony, miejscami biały.

Dokładnie tak, a doniczki mam z zagłębieniem :D :wink:

Majka
26-08-2008, 10:12
które korzenie obserwujecie? Te pod doniczką?

Dlaczego kranówa nie jest najlepsza? Za duzo wapna?

kaura
26-08-2008, 12:28
które korzenie obserwujecie? Te pod doniczką?

Dlaczego kranówa nie jest najlepsza? Za duzo wapna?

Te w doniczce :) przezroczystej...

Tak- kranówa czasami potrafi być bardzo twarda a niektóre chimeryczne storczyjki tego nie lubią. U moich tego nie zauważyłam.. wodę mamy powiedzmy średniej twardości- dużo osadu się nie wytrąca i swoje storczyki regularnie traktuję kranówą- musiały się przystosować :wink:

tapken1
26-08-2008, 16:50
ja obserwuję korzenia w doniczce, te zoielone.O ile nie maja na powierzchi tzw.rosy /kropelek wody/, roślinkę należy podlać /moczę doniczkę 3/4 w wodzie prze 3o min./Jeżeli jeszcze jest rosa, czeka z podlaniem.Wodę do podlewania gotuję, wiadomo jaka mamy w Polsce wodę kranówke.

tapken1
26-08-2008, 20:33
:lol: no i w okresie kwitnienie zasilam nawozem do storczyków, wg przepisu.

ASIANOWA
01-09-2008, 08:42
Moje storczyki po przekwitnięciu obcinam do końca , nie zostawiam samej obciętej łodyżki. Kilka sztuk już kilka razy kwitło ponownie.

julieta
01-09-2008, 18:35
O storczykach, dokładnie o phalenopsisach już było, ale odpowiem, ze robię podobnie jak monia i marek. Ja akurat co dwa tygodnie wymieniam wodę w akwarium i tą wodą podlewam storczyki, czyli do połowy wysokosci osłonki, w której stoją nalewam wody. Jak nie zapomnę, to wylewam jeszcze tego samego dnia, jak zapomnę, to i z dwa dni tak stoją :roll: I ... nic, pięknie kwitną :D, najstarszy ma 10 lat i bywa że po 26 kwiatów na pędzie!
Zielonych łodyzek nie obcinam. Z czasem puszczą znowu nowe pąki, a czasem i nową roślinkę :o . Obcinam, jeśli uschną.

Majka - nie sądzę, by storczyki uczulały. Być może, to grzyby, które zasiedlają wilgotne podłoże storczyków? Spróbuj ewakuować storczyka na parę dni, może się dziecku odmieni?

Ineso
26-10-2008, 21:32
Nalezy przelewac je woda tak aby odciekly lub postawic doniczke na np. kulkach z keramzytu - mocno podlanych woda tak zeby parowala i korzenie pobierały wilgoc z powietrza.

Pojęcia o pielęgnowaniu kwiatów nie mam, a pod wpływem impulsu zakupiam sobie storczyka właśnie, jakby czegoś prostszego do uprawy nie było :lol:
Mam pytanie, czy zamiast tych kulek mogą byc jakies zwykłe kamyczki?Czy mogę nimi wysypa dno doniczki i dopiero na to wstawic storczyka w oslonce przezroczystej, w ktorej go kupiłam?

Agduś
27-10-2008, 10:51
Ja swoje storczyki za radą koleżanki przelewałam wodą. Kiedy kupiłam nawóz, stwierdziłam, że tak nie dam rady ich podlewać z nawozem. Wlewam więc wodę z nawozem do osłonki, a po godzinie wylewam, pozwalam odcieknąć i wstawiam w osłonkę.
Łodyżek po przekwitnięciu nie obcięłam i dobrze, bo na każdej z nich pojawiły się nowe pąki. Z jednego wyrosła łodyżka z nowymi kwiatami jeszcze zanim pierwsze (sklepowe) kwiaty obleciały. Pozostale dwa storczyki wybrałam z półki z kwiatami przekwitniętymi (50% ceny). Resztki kwiatków opadły po kilku dniach, łodyżek nie obcięłam. Jeden ma już dwie boczne łodyżki, na których pojawią się kwiaty, drugi aż pięć (ten ma drobniejsze kwiatki).
Zastanawiam się tylko nad przesadzaniem. Ten pierwszy ma już bardzo dużo korzemi w doniczce, ale teraz kwitnie. Kiedy go przesadzić? Czy do większej doniczki, czy wystarczy zmienić ziemię? O ile większa ma być doniczka?

ed-mar
27-10-2008, 11:49
A ja tak sobie czytam i czytam i przyznam się, że na kwatach, a juz na stoprczykach to sie nie znam w ogóle.
Dostałam kilka lat temu w prezencie storczyka, przekwitł i juz w ogóle nie zakwitł, stoi biedaczek na oknie, powyrastały mu ze 3-4 nowe łodyzki z nowymi listkami, a kwiatków jak nie było tak nie ma. Szkoda mi go było wyrzucić, bo ma dość mocne i zielone liście.
Może jest jakis sposób, żeby mój biedaczek jeszcze kiedys zakwitł??? Poradźcie coś proszę!

julieta
27-10-2008, 15:55
A ja tak sobie czytam i czytam i przyznam się, że na kwatach, a juz na stoprczykach to sie nie znam w ogóle.
Dostałam kilka lat temu w prezencie storczyka, przekwitł i juz w ogóle nie zakwitł, stoi biedaczek na oknie, powyrastały mu ze 3-4 nowe łodyzki z nowymi listkami, a kwiatków jak nie było tak nie ma. Szkoda mi go było wyrzucić, bo ma dość mocne i zielone liście.
Może jest jakis sposób, żeby mój biedaczek jeszcze kiedys zakwitł??? Poradźcie coś proszę!

Pewnie i jest sposób. Gdyby był to falenopsis, to coś bym podpowiedziała, ale sądząc po opisie - łodyżka z listkami, to jest to inny storczyk. I ja tu niestety nie pomogę.

skorpio
28-10-2008, 10:37
Część kolekcji małżonki:

http://images35.fotosik.pl/24/69715c08a9e0271emed.jpg

skorpio
28-10-2008, 10:49
I jeszcze takie:

http://images29.fotosik.pl/288/44b472eaf0b8ed62med.jpg

daimen
04-11-2008, 12:47
JA ZAKUPIŁEM SOBIE WODĘ DESTYLOWANA 5 LITRÓW KOSZT KOLO 3 ZŁ NAWOŹ FLOROWITA DO STORCZYKÓW I TEN NAWÓZ DODAŁEM DO WODY ALE TYLKO 2/3 DAWKI ZALECANEJ NA 5 LITRÓW WODY I PODLEWAM TA WODĄ POPRZEZ NALANIE WODY DO PRZEZROCZYSTEJ DONICZKI I MOCZE W TYM GO PRZEZ GODZINĘ 1 W TYGODNIU I WŁAŚNIE ZACZYNA MI KWITNĄĆ :) I NAWET ZE STAREGO PĘDU POŚCIŁ ODNOGĘ I TEZ JUŻ KWIATKI NA NIEJ WIDAĆ JAK ZAKWITNIE BARDZIEJ ZAMIESZCZĘ JAKIEŚ ZDJĘCIE

Mirek_Lewandowski
04-11-2008, 16:27
No i fajnie, a nie masz Caps Lock'a?

daimen
05-11-2008, 12:13
ale masz problem :-?

Mirek_Lewandowski
05-11-2008, 17:04
Ja? :wink:

patusia
05-11-2008, 19:31
Witam. Dostałam storczyka(Phalaenopsis) w prezencie, w takiej małej plastikowej, przeźroczystej doniczce. Korzenie są już tak duże że rozpychają tą doniczkę, wychodzą górą i część jest zeschnięta. Chciałabym go przesadzić, ale słyszałam że nie można. Czy to prawda? I jeszcze jedno pytanie, kwiaty już opadły, czy przyciąć te pędy na których były kwiaty, a jeśli tak to o ile? Proszę o radę bo bardzo mi szkoda tego storczyka.

Mirek_Lewandowski
05-11-2008, 19:36
Oczywiście przesadzić. W doniczkę nie za wiele większą i nie staraj się do niej upchać na siłę wszystkich korzeni, niech tam sobie dynda część, tak ma być. Oczywiście w substrat do storczyków. Pędu nie obcinaj, ewentualnie tylko tą część, która ewidentnie uschła.

Teska
08-11-2008, 21:32
Storczyki podlewam przegotowaną, zimną wodą poprzez wstawianie doniczek do miski z wodą na czas kilku godzin. Jak się dobrze "napiją", to wyjmuję. Taką procedurę stosuję mniej więcej raz na 1,5 - 2 tygodnie i kwitną mi b. ładnie od mniej więcej 3 lat.
Znalazłam podobną informację na temat podlewania na jednej ze stron poświęconych storczykom. Stosuję tą metodę od pewnego czasu i nie zauważyłam nic niepokojącego. Tyle że nie moczę ich aż tak długo (15-20 minut) i po wyciągnięciu czekam aż woda dobrze obcieknie. Poza tym mam specjalną osłonkę na doniczkę, posiadającą zagłębienie w które wcieka nadmiar wody. wtedy dno doniczki nie stoi w wodzie. Podlewam dopiero gdy korzenie są przesuszone, tzn. zmieniają kolor z soczystej zieleni na blady zielony, miejscami biały.

dokładnie tak 15-20 minut ,moczyc trzeba jak juz korzenie robia sie stalowe.

www.storczyki.pl

gacowa
12-11-2008, 23:17
witam ma problem z moja fioletow orchidea jakies 5 miesiecy temu przekwitla jedna galazka z kwiatami uschla do konca ale druga uschla ale tylko do polowy i nie wiem co mam zrobic czy obciac czy zostawic ???prosze o odpowiedz
i jeszcze jaedno jak dlugo trzeba czekac na pojawienie sie nowych kwiatow??bo czekam i nie widze zadnej nadziei :(

halszka.ka
13-11-2008, 06:55
gacowa -posłuchaj Mirka :roll:


Oczywiście przesadzić. W doniczkę nie za wiele większą i nie staraj się do niej upchać na siłę wszystkich korzeni, niech tam sobie dynda część, tak ma być. Oczywiście w substrat do storczyków. Pędu nie obcinaj, ewentualnie tylko tą część, która ewidentnie uschła.

gacowa
15-11-2008, 17:05
a ile czasu uplynie po przekwitnieciu kwiatow az pojawia sie nowe?? :lol:

daimen
08-12-2008, 19:02
obiecałem zdjęcia wiec zamieszczam

http://img201.imageshack.us/img201/7656/obraz100ew6.th.jpg (http://img201.imageshack.us/my.php?image=obraz100ew6.jpg)

http://img401.imageshack.us/img401/5853/obraz106ic0.th.jpg (http://img401.imageshack.us/my.php?image=obraz106ic0.jpg)

daimen
08-12-2008, 19:09
20 kwiatków łącznie będzie :o

daimen
13-12-2008, 23:04
jaki jest waszym zdaniem najlepszy nawóz do storczyków ja używałem florovita i teraz nie wiem czy ten sam kupić czy może w inny zainwestować:)

Mymyk_KSK
14-12-2008, 10:43
a ile czasu uplynie po przekwitnieciu kwiatow az pojawia sie nowe?? :lol:

teoretycznie Phalenopsis potrzebuje okresu "spoczynku" z chłodniejszymi temperaturami, ok. +14 - +16'C przez 3 tygodnie, po czym roslina wypuszcza kolejny pęd kwiatostanowy. ale w praktyce bywa różnie ;-) Moje storczyki potrzebuja około 4 miesięcy od opadnięcia ostatniego kwiatu na starym pędzie do rozwinięcia się pierwszego kwiatu na nowym - ale to nie zawsze tak działa, bo mam jednego takiego "leniwca' który kwitnie raz na dwa lata i jednego "stachanowca" który kwitł sobie 2,5 roku bez przerwy.

Agduś
24-01-2009, 12:23
Coś mi zjada storczyki!!!
Najpierw myślałam, że to mszyce, więc potraktowałam piriflorem, ale tych bestii to nie ruszyło. Potem zobaczyłam, że france urosły i na pewno nie są to mszyce. Takie bielutkie, plaskate, jakby omszałe w segmentowanych pancerzykach i jakby wąsy mają, ale chyba na tyłkach. Usadawiają się na łodyżkach kwiatowych tuż przy pąkach. Pąki usychają zanim rozkwitną. A moje storczyki właśnie mnóstwo pąków wypuściły! I prawie wszystkie szlag trafił! Jeżeli już któremuś się udało rozkwitnąć, to kwiaty są małe i szybko opadają.
Pomiędzy liśćmi, głęboko, też się chyba chowają, bo są tam jakby kłębki waty. Na razie mechanicznie usuwam paskudztwa, ale przegrywam najwyraźniej.

Mirek_Lewandowski
24-01-2009, 13:38
Czerwce. Oprysk Pirimorem nieskuteczny, bo to preparat kontaktowy, a to pod tymi kłakami siedzi no i brak kontaktu. :wink: Preparaty układowe (Mospilan, Calypso) no i oczywiście tak jak robisz- trzeba sprzątać, co sie da.
Ale wszystkiego w szparach między liśćmi nie usuniesz. Larw też nie widać, bo malutkie. Konieczny oprysk, bo to mnoży się szybciej niż króliki.

monia i marek
24-01-2009, 13:49
Coś mi zjada storczyki!!!
Najpierw myślałam, że to mszyce, więc potraktowałam piriflorem, ale tych bestii to nie ruszyło. Potem zobaczyłam, że france urosły i na pewno nie są to mszyce. Takie bielutkie, plaskate, jakby omszałe w segmentowanych pancerzykach i jakby wąsy mają, ale chyba na tyłkach. Usadawiają się na łodyżkach kwiatowych tuż przy pąkach. Pąki usychają zanim rozkwitną. A moje storczyki właśnie mnóstwo pąków wypuściły! I prawie wszystkie szlag trafił! Jeżeli już któremuś się udało rozkwitnąć, to kwiaty są małe i szybko opadają.
Pomiędzy liśćmi, głęboko, też się chyba chowają, bo są tam jakby kłębki waty. Na razie mechanicznie usuwam paskudztwa, ale przegrywam najwyraźniej.
Moim zdaniem to wełnowce. Zastosuj takie środki jak na mszyce (można kupić również środek na wełnowce w OBI - w sprayu) i powinno podziałać. Byle jak najszybciej, bo Ci storczyki padną. Miałam to paskudztwo już dwa razy, bo kupiłam jednego storczyka już z tymi owadami, ale od roku mam spokój (odpukać).

Mirek_Lewandowski
24-01-2009, 13:59
Ufff :D
Czerwce (Coccoidea) - nadrodzina pluskwiaków, obejmująca ponad 7000 gatunków.
Do czerwców zaliczane są rodziny: (m.inn.)
-Pseudococcidae - wełnowcowate

monia i marek
24-01-2009, 14:01
:D Nie widziałamTwojej odpowiedzi, Mirku :lol:

Mirek_Lewandowski
24-01-2009, 14:10
A może komuś się przyda kawałek systematyki robactwa.
Które tak naprawdę robactwem nie jest :wink:

monia i marek
24-01-2009, 14:16
Dla mnie to robactwo, na dodatek okropnie kłopotliwe i obrzydliwe :-? :lol:

Inez_30
24-01-2009, 19:14
Zaczęłam kolekcjonować storczyki dwa lata temu. Podlewanie i nasłonecznienie zgodnie zaleceniami. Mam jednak następujący problem. Ze stroczyka (falenopsis) wyrastają pędy kwiatowe, piękne pączki... które po pewnym czasie nie rozwijając się zasychają.

Proszę, powiedzcie jaki może być powód? Serce mi pęka jak zasycha kolejny pączek :(

Mirek_Lewandowski
24-01-2009, 19:38
Czasem takie objawy bywają przy wietrzeniu- zimne powietrze przy uchylonym oknie?

Agduś
25-01-2009, 18:08
Dziękuje za odpowiedź, muszę sprawdzić, czy w naszym sklepie są te preparaty.

witek01
12-03-2009, 09:33
Czy ktos wie gdzie w Poznaniu mozna kupi c storczyki / Oczywiście w rozsądnej cenie ...

Elfir
12-03-2009, 09:50
Pomijajac promocje marketowe jakie były na dzień kobiet w realu i castoramie, to ja kupowałam u tomaszewskiego na Strzeszyńskiej. Przekwitniete to już wogole prawie darmo dawali.

katrina78
15-04-2009, 19:37
Witam! Mam pytanie do speców od orchidei ;) Na łodydze kwiatowej mojej orchidei urosła 'odnóżka". Ucięłam ją i wsadziłam do wody zeby puściła korzenie, ale gdzieś słyszałam że powinnam czekać aż ona sama się ukorzeni na łodydze. Czy rzeczywiście tak jest i czy coś się jeszcze da z nią zrobić? Czy trzymać ją w wodzie czy lepiej bez wody? Z góry dziękuję za odpowiedz

Mymyk_KSK
15-04-2009, 20:14
a jaki storczyk? dendrobium?

katrina78
15-04-2009, 22:02
Nie, zwykle palenopsis

Elfir
16-04-2009, 08:04
Zrób zdjęcie, bo nie uwierze.

Karii
16-04-2009, 08:48
Storczyka niezwylke trudno rozmnożyć :) Ale życze powodzenia :)) Trzymamy mocno kciuki! :D Oby sie udało :D :wink:

Mymyk_KSK
16-04-2009, 13:49
Nie, zwykle palenopsis

no to pewnie to był drugi pęd kwiatowy, jaki wyrósł na głownym pędzie. szkoda że ucięłaś, bo by zakwitł...

Buba74
16-04-2009, 20:46
Moja Mama - czarodziejka od kwiatków, której wszystko buja jak dzikie - poczekała, aż ta odnóżka wypuści takie niby korzonki. Potem ją oderwała, wsadziła do drugiej doniczki i wyrósł piękny phanelopsis.
I nawet zakwitł potem :o

katrina78
17-04-2009, 12:57
Zazdroszczę... Z mojej odnóżki chyba nic nie wyjdzie. Wsadziłam ją do wody aby wypuściła korzonki ale zrobiła się cała badzo wiotka ;( Po wyjęciu z wody nie odzyskała już sztywności ;(

Buba74
17-04-2009, 16:49
A może po prostu wsadź ją do tej mieszanki, która jest zamiast ziemi, obok dorosłej rośliny i poczekaj?
I tak już chyba nie ma nic do stracenia, a a nuż coś z tego wyjdzie. Powodzenia :lol:

tutli_putli
17-04-2009, 16:54
Taka odnóżka nazywa sie keiki i niestety często jest oznaka słabej kondycji roślinki macierzystej - storczyk produkuje "dziecko, które może przetrwa. Żeby ja odciać trzeba czekać aż wypuści min. 3cm korzonki, wtedy odcinamy ją razem z kawałkiem łodygi, na której wyrosła i wsadzamy do specjalnego, gruboziarnistego podłoża. Z tej bez korzeni już nic nie będzie raczej. Aczkolwiek storczyki to twardziele i maja ogromną wolę życia. Można by ją ratować jeszcze kładąc na wilgotne sphagnum ( specjalny, suchy mech torfowiec) lub wilgotny keramzyt w foliowym worku z otworami wentylacyjnymi, w lekko ocienionym miejscu i czekać.

katrina78
19-04-2009, 10:59
Niestety "odnóżka" zginęła śmiercią głodową ;(

tutli_putli
19-04-2009, 13:53
Proponuję przy okazji zobaczyć jak wygląda system korzeniowy phalaenopsisa na którym wyrosło to keiki. Jakie ma podłoże - czy nie jest zbyt rozłożone i czy korzenie mu nie pogniły albo nie zbrązowiały od nadmiaru soli i kamienia w wodzie? Często od zbyt częstego podlewania zwykłą woda kranową, która bywa dla nich za twarda phalaenopsisy w domu po jakimś czasie padają. Czasami ratuja się właśnie puszczeniem keiki. Nie musi to być jednak reguła - hybrydy sprzedawana w kwiaciarniach i marketach są dość odporne na błędy uprawowe swoich właścicieli :)

katrina78
19-04-2009, 14:44
Tak mniej więcej znam się na uprawie storczyków (mam już pokaźną kolekcję od ponad 7 lat). Akurat ten storczyk jest chory (czerwce) i pewnie dlatego wypuścił odnóżkę (nigdy wcześniej się z tym nie spotkałam).Niestety na wełnowce nic nie działa ;(

tutli_putli
19-04-2009, 18:59
No właśnie jednak był a raczej jest problem z roślinką :( Być może Pani już to zna ale w mojej uprawie najlepiej sprawdza się Provado Plus w aerozolu firmy Bayer. Giną po pierwszym zastosowaniu i nie wracają. Chyba, że się przywlecze je na innych roślinach np. z kwiaciarni. Provado powinno też skutecznie wyeliminować tarcznika. Wełnowce zresztą to też odmiana tarcznika tylko jakby w innym opakowaniu :) Provado jest też świetne na pozostałe robactwo. Proszę napisać jakie środki Pani stosowała dotychczas?

anulkawj
09-01-2010, 22:28
Witam! Coś opętało moje storczyki. W 2 donicach pojawiły sie piękne, dorodne pąki, nastepnie powolutku zaczęły więdnąc i zmnieniały kolor na różowy. Oczywisnie nie rozkwitły. Przeglądałam donice, korzenie itp. Nic dziwnego nie zauwazyłam. Jedyne dziwactwo, to maluteńkie "kryształki" na tych paczkach. Czy ktos wie, jak mam je ratować? Proszę o podpowiedź.

monia i marek
10-01-2010, 11:16
bardzo prawdopodobne, że je "zawiało" :wink:
Zwykłe otwarcie okna o tej porze roku, w pobliżu storczyków, może spowodować, że pąki i kwiaty zwiędną :-? Storczyki są wrażliwe na przeciągi i chłodne powietrze.

anulkawj
10-01-2010, 11:31
Dzięki, ale to raczej nie ta przyczyna. Nigdy nie otwieram tam okna - wiem, że sa wrazliwe.

Asik2605
10-01-2010, 12:31
U mnie tak samo, pięknie wypuściły pąki, a potem zwiędły i opadły. Ale prawdopodobnie je "zawiało" jak pisze monia i marek bo nie świadoma otworzyłam okno. Teraz już będę wiedzieć, dzięki monia i marek

czandra
10-01-2010, 18:45
W temacie storczyków polecam stronę www.floraforum.pl Jest tam cały dział poświęcony tylko storczykom, forumowicze wymieniają się zdjęciami, uwagami na temat hodowli i chorób też. Wiedza niektórych osób na tym forum jest naprawdę imponująca.
pozdrawiam

tutli_putli
10-01-2010, 22:03
To teraz naturalne zjawisko, że pączki storczyków zasychają, więdną czy opadają. Nawet cieniolubne phalaenopsisy (bo takie zapewne posiada autorka wątku) mają zimą za mało światła - dzień jest za krótki i jest zbyt pochmurno. W lutym jak dzień się wydłuży powinno być lepiej. Jeśli komuś bardzo zależy na wykwitnięciu to można doświetlać storczyki aby wydłużyć im dzień świetlówką czy lampką. Najlepsza była by florystyczna ale sklepowym hybrydą phalaenopsis powinna wystarczyc nawet zwykła żarówka. Musi być zainstalowana w odpowiedniej odległości aby nie poparzyć roślin.
Opadanie pąków i kwiatów moze być też spowodowane zmianą miejsca albo przyniesieniem po zakupie do domu.
Te kryształki na pąkach to może być zaschnięta wydzielina - taka słodka rosa wydzielana często przy gwałtownym wzroście storczyka, lub nadmiar wody której roślina się tak właśnie pozbywa.

anulkawj
11-01-2010, 08:04
Bardzo dziekuję za odpowiedź, pozdrawiam

superiwona
11-01-2010, 09:08
za mało światła i za mała wilgotność powietrza. ja doświetlam i na grzejniki kupilam nawilżacze ceramiczne.
po porzedniej zimie zmarniało mi chyba 6 storczyków, wiec na tę zimę bylam przgotowane
polecam
www.forumogrodnicze.pl

tutli_putli
11-01-2010, 09:54
Z tą wilgotnościa to bym nie przesadzała. Hybrydy phalaenopsis nie są tak bardzo wymagające jeśli chodzi o wilgotność. Doskonale rosną w klasycznych, parapetowych warunkach. wystarcza im wilgotność do 60% ale może być i niższa. Nawilżacze na grzejnikach nie za wiele pomogą, ponieważ nie podnoszą tak bardzo wilgotności. Aby zwiększyć wilgotność wokół storczyków należałoby ustawić doniczki z roślinami na kuwetach wypełnionych keramzytem zalanym wodą. Trzeba je ustawić tak aby doniczka nie stała w wodzie tylko nad nią. Wtedy parowanie z kuwety zwiększa wilgotność w koło storczyka. Jak już tak bardzo chcemy uszczęśliwić naszych podopiecznych to dobrze jest sprawić sobie np. termometr z higrometrem (pokazuje % wilgotności) i ustawić na parapecie w pobliżu storczyków. Wtedy mamy 100% pewności jaką mają temp. (są ciepłolubne) i wilgotność.

anulkawj
11-01-2010, 14:44
Jeszcze raz dziekuję, mam nadzieję, że teraz bedzie im dobrze :)

mirawoj
12-01-2010, 11:49
Oj Wy to jakoś tak bardzo sie przejmujecie tymi kwiatami. Moje storczyki: phalaenopsis(4), dendrobium (2) i cambria(2) rosna jak szalone, no i oczywiście kwitna. Jest tylko jedna różnica między Waszymi a moimi. Mam je w pracy z uawagi na brak miejsca w mieszkaniu, a tutaj tem po 15-tej w ok. 10 stopni i tak do 6 rano. Soja na stoliku obok okna, podlewam ok. 2 razy w tygodniu i rosną :o :D

tutli_putli
12-01-2010, 15:52
Przejmujemy się, a jakże - w końcu to takie cudne kwiaty i często dość drogie. (osobiście posiadam trochę ponad setkę sztuk botanicznych, nieraz sprowadzanych z daleka i za nie małe pieniądze)
Do tego otoczone mitem trudnych w uprawie i wymagających roślin. Co nie zawsze jest prawdą bo te popularne z kwiaciarni czy marketów to bardzo żelazne rośliny, odporne na błędy uprawowe i zazwyczaj to właśnie tzw. zagłaskanie doprowadza do ich uśmiercenia.
Poza tym każdy chce cieszyć się ich urodą jak najdłużej i stąd zapewne chęć zapewnienia im jak najlepszych warunków.
Nie ma co się dziwić, że Cambrie i Dendrobium kwitną Ci w pracy jak szalone w takich warunkach. Potrzebują do inicjacji kwitnień właśnie takich nocnych spadków temperatur. Niektóre popularne Dendrobia mają geny roślin z obszarów strefy chłodnej czy umiarkowanej dlatego im odpowiada jak najbardziej takie zróżnicowanie temperaturowe.
Co do Phalaenopsis to na dłuższą metę spadki do 10 stopni mogą zaowocować w przyszłości najzwyczajniej padnięciem lub podłapaniem chorób grzybowych albo wirusa - te akurat są bardzo ciepłolubne (w nocy min dla nich to okolica +18stopni).
Aczkolwiek storczykowe hybrydy już nie raz udowodniły, ze potrafią się przystosowywać nawet do najgorszych warunków w końcu to kwiaty do masowej hodowli i mają upiększać otoczenie i cieszyć oczy właścicieli.

mirawoj
13-01-2010, 08:07
Rzeczywiście niektóre są drogie. I faktycznie szkoda ich. Ja do wszystkich kwiatów podchodze na luzie, bo juz wiem, że im bardziej dmucham, tym bardziej padaja, a że jestem ogrodnikiem.... :D Dlatego tez opisałam warunki w jakich u mnie rosną. Mam tez gardenię, która podobno jest trudna w uprawie a u nie krzaczor ,że ho ho. No i żeby nie było to raz do roku obficie kwitnie. :lol:

anulkawj
09-02-2010, 07:47
Postawiłam storczyki na oknie - maja wiecej słońca. "Wróciły do żywych" - zaczynają pięknie wypuszczać nowe pączki. Bardzo wszyskim dziekuję za porady :D

27sopel
14-02-2010, 12:26
śliczne :D

anulkawj
24-03-2010, 15:47
Jeszcze raz dzięki za rady - storczyki tak się rozszalały, że nie mogę od nich oderwać oczu :D
pozdrawiam

tutli_putli
24-03-2010, 16:34
To fajnie, że się udało je doprowadzić do kwitnienia :) Dawaj zdjęcia :-)

anulkawj
28-03-2010, 10:48
Proszę :D
http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-XISPDGJA-1.jpg

http://www.mojalbum.com.pl/GroteFoto-PKPRJMYX-1.jpg

tutli_putli
28-03-2010, 13:39
Ślicznie i obficie :) Wiosenne światło jednak robi swoje :-) jeszcze raz gratuluję!

Ineso
09-05-2010, 10:13
Będę wdzięczna za pomoc, bo w obchodzeniu się ze storczykami jestem amatorką:)

Wyrosło mi takie ,,coś" na łodydze - czy to owe keiki i ma z tym postąpić jak wyżej? Sprawdziłam korzenie - wszystko jest w porządku, więc nie wiem czy to faktycznie słaba kondycja rośliny.
http://images36.fotosik.pl/179/a2dc4974226f73d9m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a2dc4974226f73d9)
http://images36.fotosik.pl/179/98b14773332c7128m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=98b14773332c7128)
http://images42.fotosik.pl/204/0fe1e39233f6d5ebm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0fe1e39233f6d5eb)

Elfir
09-05-2010, 13:47
tak, to keiki

monia i marek
09-05-2010, 13:57
Będę wdzięczna za pomoc, bo w obchodzeniu się ze storczykami jestem amatorką:)

Wyrosło mi takie ,,coś" na łodydze - czy to owe keiki i ma z tym postąpić jak wyżej? Sprawdziłam korzenie - wszystko jest w porządku, więc nie wiem czy to faktycznie słaba kondycja rośliny.
http://images36.fotosik.pl/179/a2dc4974226f73d9m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a2dc4974226f73d9)
http://images36.fotosik.pl/179/98b14773332c7128m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=98b14773332c7128)
http://images42.fotosik.pl/204/0fe1e39233f6d5ebm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0fe1e39233f6d5eb)

Ja miałam identycznie i odcięłam tę nową sadzoneczkę i wsadziłam do podłoża dla storczyków (do kupienia w kwiaciarniach). Rośnie już drugi rok i kwitnie nawet :)

Ineso
11-05-2010, 20:23
To mam oderwać czy wyciąć z łodygą jak tutli_putli pisała? A jak odetnę to co ze starym storczykiem?

ElaMaz
13-05-2010, 09:41
A co, jeśli keiki (nawet 2 sztuki) powstało na dendrobium, tak jak w moim przypadku?

oz
27-05-2010, 08:33
Pozwolę sobie troszkę odświeżyć temat, bo wczoraj właśnie zostałam szczęśliwą posiadaczką swojego pierwszego storczyka ;)
11765

Piękny jest po prostu :)
Mam tylko wątpliwość, bo jest on w plastikowej przeźroczystej doniczce i osłonce, która po środku ma takie podwyższenie. Gdy go wyjęłam z tej osłonki zobaczyłam, że w tej doniczce ma masę korzeni, nie wiem czy nie jest mu za ciasno. Zrobiłam zdjęcie, coś tam widać:
11766
Czy moglibyście mi poradzić, czy muszę go już przesadzić (tylko kwitnie teraz...)?
I jeszcze jedno pytanko: co zrobić z pędami (czy może to są korzenie), które wyrastają prosto z ziemi i są takie wydaje się wysuszone (jasno szaro wpadające prawie w biel) - widać chyba nawet jeden na pierwszym zdjęciu. NA jednym z nich zauważyłam, że sama końcóweczka (dosłownie jak łepek od szpilki) jest zielona. Nie wiem czy to po prostu jest jakaś osłonka (to jasno-szare) a pod spodem pęd jest żywy?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc :)

Elfir
27-05-2010, 11:04
Nie!
Tak ma być. Korzenie nawet mogą sobie swobodnie z tej osłonki wychodzić.
To białe to welamen - tkanka gąbczasta, która gromadzi wodę. Jak ją opryskasz wodą, korzonki zrobią się zielone.

Storczyki uprawiane w domach to głównie epifity, czyli rośliny, które w ogóle nie rosną w glebie. Porastają rozwidlenia pni drzew, zagłębienia w konarach. Tam nie ma zbyt wiele miejsca na korzenie, dlatego nie służą roślinie do przytwierdzania się do podłoża czy czerpania z niego wody. Dlatego storczyki uprawia się w bardzo luźnym, przewiewnym podłożu składającym się z kory i włókien kokosowych a nie z ziemi.
Storczyki pochodzą z lasów równikowych i zwrotnikowych. Tam jest wysoka wilgotność powietrza. Korzenie storczyków służą do nasiąkania tą wilgocią znajdującą się w powietrzu - tkanka jak gąbka zbiera i trzyma wilgoć.
Dlatego w uprawie storczyków tak ważne jest by ich korzenie nie stały we wodzie, bo zaczną gnić.
Storczyki podlewa się rzadko a jeszcze rzadziej nawozi. Najlepszym sposobem podlewania storczyka jest zanurzenie go na pół godziny w wiaderku z wodą, tak aby woda zalała całą doniczkę. Następnie doniczkę się wyjmuje i czeka aż odcieknie nadmiar wody. Można też storczyki po prostu spryskiwać. Następne podlewanie powinno nastąpić, gdy korzenie znów staną się srebrzyste. Dlatego storczyki sprzedaje się w przeźroczystych doniczkach - by można było obserwować stan korzeni wewnątrz doniczki.

U mnie storczyki lato spędzają na wolnym powietrzu, gdzie podlewa je deszcz.

oz
27-05-2010, 11:30
Bardzo dziękuję!
Wszystko jasne :)
Niestety ja jestem laik ogrodniczy ;) w razie jeszcze jakiś problemów będę pytać :)