MUR

[tapken1]

Moja malutka działka przy tarasie ze strony północno-zachodnie odgrodzona jest murem, brzydkim, czerwonym , pamiętającym czasy powojenne.Co mam posadzić ewentualnie co zrobić, aby go "Ukryć"?.Na 1 części pnie się dzikie wino, ale połowa muru jeszcze pozostała.Mur ma wysokość 2 m.Może coś\z drewna?Nie mam pomysłó na ten nieszczęsny mur.Proszę coś podpowiedzieć.

[monia i marek]

Polecam Milin amerykanski - mocne, b.ładnie kwitnące pnącze.

[Stokrotka]

Chciałabym taki mur...;-)

A to jest bardzo słoneczne stanowisko, czy nie? Jeśli nie, to hortensja pnąca robi świetną robote z takimi rzeczami, ale ona nie lubi suchych i słonecznych miejsc...

[tapken1]

:( Zaraz poszukam MILIN AMERYKANSKI, dzieki za podpowiedz.poszukam też pnącej hortensji, ale czy nie będzie przemarzała./wieje/.

[monia i marek]

Ja mam działkę na wzniesieniu terenu, gdzie są ciągłe wiatry i w zimie milin nie wymarza, więc raczej jest odporny :wink: Są 3 kolory - żółty, pomaranczowy i czerwony.

[tapken1]

:lol: a czy to jest ładny krzew, mur ma wysokosci 2 m i szerokosci wolnej 2.5 m.Obok rośni dzikie wini i tuje.Ja juz chciałam ten mur zamalować albo zrobic jakąś dekorację\np.z drzewa.Brak mi pomysłu.Tam wieje i z tuły rozną 2 topole, które sypią bez przerwy liście. Mur jest po stronie poludniowej.

[monia i marek]

Milin to pnącze - bez problemu pokryje taki mur, ponieważ rośnie silnie i dość szybko. Można kupić w ogrodniczych i na allegro.

[tapken1]

Skorzystałam z rady i właśnie kupiłam MILIN AMERYKANSKI /pomarańcz/.Ma wys.1 m.Nie wiem, czy po posadzeniu mam obciąć lodygo do wysokości 15 cm czy też od razu ułożyć je na podporze.Proszę więc jeszcze raz o poradę, nie chciałabym zaszkodzić roślince.

[tapken1]

:cry: :lol:

[monia i marek]

Nie chcę Cię wprowadzić w błąd i nie jestem pewna jak jest właściwie, ale ja nie obcinałam.

[tapken1]

i co, urosły i ładnie.? Jak długo je masz w ogrodzie?Jak są wysoko i jak je upięłaś?

[tapken1]

podobno obcięcie łodyg wzmacnia system korzeniowy :roll:

[monia i marek]

Rosną na pergoli i są ładne. Takie cięcie robię "kosmetycznie", ale wiosną. O tej porze roku nie tnę i nie wiem jak to się sprawdza.

[tapken1]

dzięki zaporadę, poczekam więc do wiosny, narazie będę podlewała aby ładnie się ukorzeniła.Mam nadzieję że przetrzyma zimę, trochę ja okryję.