Drewniane belki-impregnacja

[marekas5]

Moze ktos ma pomysł czym zaimpregnowac drewniane belki, ktore bedą dotykały muru. Jest tego sporo, bo około 500mb. Myślałem o jakims impregnacie na bazie oleju, albo ciekłą parafiną.

[Wizjer]

Słusznie. Impregnat na bazie oleju bedzie dobrym rozwiązaniem.

[marekas5]

Czy ja słusznie rozumuje, ze dobrym rozwiazaniem bedzie nasączenie np. olejem jadalnym lub pokostem ? albo mieszanina obu.

[Wizjer]

Olejem jadalnym niekoniecznie. Ewentualnie olej lniany.

Ale zobacz Valtti Base (Valtti Pohja) Tikkurila. To impregnat na bazie oleju lnianego, zapobiega pleśni, grzybom itp.

[bzado]

czy to maja byc widoczne belki ?
Jezeli tam to zaimpregnuj je np. bezbarwnym BORAXEM (chyba tak sie pisze) a pozniej i tak bedziesz,musial malowac lakierem.
Jezeli chcesz miec inny kolor niz kolor desek to przed lakierem jakas bejca nitro, albo od razu jakas lakierobejca.

[ila66]

Wizjer wiesz cos moze o impregnacji drewna gorącym olejem ?

[dakota]

Jest na rynku mnóstwo preparatów, np. firm Sadolin, Bondex, v33, czy rodzime Decoralu bądź Śnieżki. My zamówiliśmy heblowane krokwie na szczyty, najpierw szlifujemy je siateczką, potem impregnujemy - kupiliśmy bezbarwny Drewnochron Extra, a potem pojedziemy lakierobejcą na kolor. Tak samo zrobimy z nadbitką. Można też użyć od razu preparatu 3 w 1 - czyli impregnatu z bejcą i lakierem, odpuściliśmy sobie z uwagi na niezdecydowanie w kwestii koloru na chwilę obecną.

[marekas5]

Wybacz DAKOTA, ale podajesz srodki na konserwacje trzonka do siekiery.
Pytałem o impregnacje materiałem naturalnym, polegającą na nasączeniu jakims srodkiem, tak zeby po przecieciu belki 13/13 przynajmniej po 3 cm z kazdej strony drewno "opiło" sie.
Malowanie krokwi lakierobejca ma walor li tylko estetyczny.

[Tadelakt]

borax (sol borowa) jako prewencyjne zabezpieczenie przed szkodnikami, po wyschnieciu pokost lniany wystarczy. Nie trzeba skomplikowanych olejow i woskow, bo po belkach sie nie chodzi

pozdrawiam
Tadelakt

[marekas5]

borax (sol borowa) jako prewencyjne zabezpieczenie przed szkodnikami, po wyschnieciu pokost lniany wystarczy. Nie trzeba skomplikowanych olejow i woskow, bo po belkach sie nie chodzi

pozdrawiam
Tadelakt

I ja tez tak pomyslałem o boraxie i pokoscie, to chyba prawidłowa opcja.