PDA

Zobacz pełną wersję : Pomóżcie uratować moją kochana sośnicę!



monieq
08-10-2008, 23:01
Proszę Was, pomóżcie! Moja malutka, ukochana sośnica, która jest ze mną od czerwca najpierw rozwijała się pięknie i miała malutkie przyrosty a teraz ku mojemu przerażeniu zaczyna brązowieć i jakby snąć.
Co zrobić? Czy ktoś może wie jak ją ratować?

adanielak1
08-10-2008, 23:11
Być może miała przemarzniętą bryłę korzeniową (złe zabezpieczenie roślin na zimę przez sprzedających). Wybiła przyrosty z zapasów, ale dalej może już nie pociągnie :-? . Miałam takie przypadki nawet z mrozoodpornymi gatunkami, a sośnica do takich niestety nie należy. Dlatego mimo jej całego uroku osobistego nigdy się na nią nie zdecydowałam, mam za mroźne zimy :wink:

monieq
09-10-2008, 14:18
dzieki adanielak1


ale ja ja kupilam w doniczce w czerwcu i pieknie rosla przez 2,5 miesiaca a teraz bidula zaczyna zolknac

wsadzilam ja do kwasnej ziemi, stoi w slonecznym miejscu, dodawalam nawozu do iglakow, spryskalam przeciwko przedziorkowi, dzialka nie sucha raczej na bagienku wiec wilgoc miala
tyle, ze nawozilismy ziemi i tak w sumie to gleba sklada sie z gliny, piachu, ziemi i to wszystko wymieszane

podciagam temat bo drzewko piekne i tak mnie cieszylo
bardzo malo moge znalezc na internecie na temat pielegnacji tych drzewek i sposobow ratowania, licze wiec na to, ze jeszcze ktos sie odezwie i pomoze

Mirek_Lewandowski
09-10-2008, 17:12
Odpowiedz sobie sama:
-stanowisko półcieniste, osłonięte
-gleba kwaśna o pH 5-5,5, bardzo żyzna.

sonieczka
09-10-2008, 21:18
Mam sośnicę już kilka lat i początkowo marnie rosła., mimo "dopieszczania". Dopiero gdzieś przeczytałam, ze zwłaszcza młoda sośnica musi być posadzona w miejscu osłoniętym od wiatru, musi mieć miejsce zaciszne. Przesadziłam i teraz widać, że "jest zadowolona". :D

MajsterekEdek
10-10-2008, 21:09
Zamiast zakładać nowy temat podłącze się do tego.
Otóż na mojej około 10 letniej sośnie pojawiło się sporo żółtych igieł, dlatego zastanawiam się czy z moją sosną jest wszystko dobrze?

http://images34.fotosik.pl/378/0db8a17ba45dcb78.jpg (www.fotosik.pl)

http://images45.fotosik.pl/18/d0a3c7173437a58a.jpg (www.fotosik.pl)[/img]

Mirek_Lewandowski
11-10-2008, 17:36
Nie najgorzej :D

warsawyak
11-10-2008, 22:52
Zanim ogrodnik porwie się na sośnicę, powinien najpierw potrenować na sosnach (niekoniecznie tych pospolitych).

sonieczka
13-10-2008, 20:48
[quote="MajsterekEdek"]Zamiast zakładać nowy temat podłącze się do tego.
Otóż na mojej około 10 letniej sośnie pojawiło się sporo żółtych igieł, dlatego zastanawiam się czy z moją sosną jest wszystko dobrze?

Dziś dolnośląskie FAKTY podały informację o chorobie (grzyb), która zaatakowała sosny na Dolnym Śląsku. Sosny masowo żółkną, tracą igły, a szerzeniu się choroby podobno sprzyja pogoda. Fachowcy kazali pryskać (nie podali czym :-? ) oraz palić opadnięte igły. Rzeczywiście od kilku tygodni widać to wyraźnie w ogrodach, parkach. Może ktoś wie czym i kiedy opryskać sosny i coś podpowie.

Mirek_Lewandowski
14-10-2008, 19:11
Też coś.. a podobno już po sezonie ogórkowym.. To występuje co roku, w różnym owszem nasileniu, zależnie od warunków pogodowych. Pryskać? teraz? a po co - igły porażone zlecą, a choroba się nie cofnie
http://www.encyklopedialesna.pl/haslo.php?id=1623

sonieczka
14-10-2008, 22:26
No i właśnie o to chodzi, kiedy pryskać - tak na przyszłość , żeby chronić jeśli się da to co zdrowe, bo przecież nie przewidzimy, czy pogoda w przyszłym roku będzie sprzyjać chorobie czy nie...

Mirek_Lewandowski
15-10-2008, 17:53
Tia.. już to widzę. Kilka preparatów prawie cały sezon stosując oczywiście rotację. Do kopienia w litrowych opakowaniach. Do stosowania 0,1 albo i 0,05 % (Czyli 200 l cieczy roboczej z litra). Ceny od 80 do 200 za litr... i cztery sosenki :D . O środowisku zamilczę.
Drzewa rosnące w dobrych warunkach są odporniejsze.

sonieczka
15-10-2008, 21:54
Panie Mirku nie docenia nas pan... niektóre nasze sosny są już całkiem wysokie i sporo ich. Do tej pory sądziliśmy, że ogród nasz stworzony jest do iglaków. Większość ma ponad 10 lat, kilka ponad 20 i zawsze były zdrowe. A w tym roku na wiosnę srebrne świerki zbrązowiały a teraz słyszymy, że łysieją sosny. I nie tylko iglaki cierpią, ale węgierek też w tym roku nie pojadłam. I zachciało nam się dużego psa który dokonał reszty na poziomie niższych pięter ( kochana psina - trudno ) więc proszę zrozumieć panikę na wieść o zbliżającej się nowej zarazie sosnowej

sonieczka
15-10-2008, 21:56
P.s. Ale sośnica na razie ma się dobrze (odpukać) :)

Mirek_Lewandowski
16-10-2008, 14:25
Osutka nie zabija. Może osłabić drzewo, ale to wszystko. A na świerkach można było prysnąć. Owszem, tyle mszycy, co latoś dawno nie widziałem.

gorzkim
16-10-2008, 14:58
Proszę Was, pomóżcie! Moja malutka, ukochana sośnica, która jest ze mną od czerwca najpierw rozwijała się pięknie i miała malutkie przyrosty a teraz ku mojemu przerażeniu zaczyna brązowieć i jakby snąć.
Co zrobić? Czy ktoś może wie jak ją ratować?
Uważam że jest to normalne w przypadku sośnicy japońskiej mam to drzewko od 12 lat i co jesień jest to samo , czyli brązowieje a na wiosnę wygląda tak jak pokazałem w tym wątku http://forum.muratordom.pl/jak-nazywa-sie-ten-iglak,t134015.htm o tej porze u mnie już ma jasno brązowe igły i 180 cm wzrostu :wink:

gorzkim
17-03-2009, 09:24
o tej porze u mnie już ma jasno brązowe igły i 180 cm wzrostu :wink:

Monieq ciekaw jestem jak u ciebie sośnica bo u mnie kolki już zaczynają powracać do zielonego koloru

Pozdrawiam