Zobacz pełną wersję : Pasie budują - komentarze
Bardzo proszę komentujcie do woli :D
a żółtodziób może się czegoś pożytecznego nauczy :lol:
Gratuluję decyzji i życzę powodzenia :D .
Polecam Darka Zająca - buduje w okolicach W-wy. Mi postawił mury na wiosnę - szybko, sprawnie i solidnie. Ekipy, które weszły po majstrze mają to samo zdanie (tynkarze, goście od elewacji, wylewkarze). Postępy widoczne na moim fotoblogu.
quisquis
09-11-2008, 13:17
Witaj w klubie. Będę obserwowała wasze poczynania. Ja też realizuję się na forum, bo z mężem to mogę trzy minuty przed zaśnięciem pogadać i tyle :-?
Będzie nam raźniej. Powodzenia i Tobie i mi.
fąfalska
09-11-2008, 20:07
witam witam....
my tez żółtodzioby....
razem bedzie raźniej budować :-)
powodzenia
Witam
dzięki za dobre słowa i ja też 3mam kciukasy za Was
buziaki
Witam
dzięki za dobre słowa i ja też 3mam kciukasy za Was
buziaki a sprobowałas by nie :wink:
GLAMOURMUM
11-11-2008, 11:18
Dołączam sie do trzymających kciuki..:)
Hej, :D
czytam o budowlanych dylematach i my też taką zagwostkę mamy - czy Leyer czy Porotherm; zdecydowanie jednak dachówka ceramiczna. A odkurzacz centralny i mi się marzy. :D Tylko na jakim etapie trzeba go zaprojektować..?
Hej,
czytam o budowlanych dylematach i my też taką zagwostkę mamy - czy Leyer czy Porotherm; zdecydowanie jednak dachówka ceramiczna. A odkurzacz centralny i mi się marzy. Tylko na jakim etapie trzeba go zaprojektować..?
Hej
po lekturze forum chyba wybierzemy jednak porotherm a co do dachówki to jeszcze nie zdecydowaliśmy cementowa czy ceramiczna
rury od odkurzacza przyłącza się do ściany więc w niej muszą iśc też jakieś rury :lol: tu się kończy moja wiedza na temat odkurzacza centralnego :wink:
pasie, witaj
ja też właściwie początkująca i będę trzymać za ciebie kciuki, aby wszystko udało się pozałatwiać.
będę do ciebie zaglądać
sylwia83
24-11-2008, 11:23
Ja również trzymam kciuki za Nas Wszystkich:))
Dziękuję za komentarz i też zapewniam,że będę podglądac i kibicowac!!
Fenix999
05-12-2008, 15:29
Witam i pozdrawiam :wink:
Pozwoliłem sobie zlożyć rewizytę . Jak widzę wszyscy zmagamy się z opieszłością a raczej cywilizacyjnymi zapóznieniami w sądach i urzędach . U nas cały proces podziału działki , przepisanie z aktem notarialnym na końcu i wpisem do KW zajał bez mała 9 miesięcy .
Ponieważ jesteśmy na trochę pózniejszym etapie radziłbym od razu załatwiać spawę przyłączy . W szczególności energetyka może zamarudzić no i trzeba ich pilnować , mają skłonności do "samowolki" a trudno to potem odkręcić . Co do wod-kan samo załatwienie w wodociągach formalności to dopiero początek drogi potem jeszcze projekt (warto uaktualnić dane dotyczące wszystkich studzienek na działce i w pobliżu) i wykonawstwo.
powodzenia życzę 8)
sylwiap-w29
06-12-2008, 10:59
...jaką prześliczniusią córeczkę macie :):):)...trzymam kciuki za Wasze i nasze PnB...nam załatwiają wszystko w Biurze Architektonicznym, także nie muszę już za tym biegać... obiecali że będą ponaglać by było do końca roku ale zobaczymy.
Pozdrawiam ciepło!
...jaką prześliczniusią córeczkę macie ...trzymam kciuki za Wasze i nasze PnB...nam załatwiają wszystko w Biurze Architektonicznym, także nie muszę już za tym biegać... obiecali że będą ponaglać by było do końca roku ale zobaczymy.
Pozdrawiam ciepło!
dziękuję w imieniu Zuzki :D
a co do PnB to właśnie też myślę, coby zlecic jego załatwienie Pani architekt która robi zmiany projektu, ciekawe ile to może kosztowac? zadzwonię w poniedziałek i się popytam :roll:
buziaki :D
kami-lla
09-12-2008, 13:30
Witam,
Ja tez trzymam kciuki.
Jesteśmy sąsiadkami - ja zaczynam budować na wiosnę w Pruszkowie koło Warszawy.
Teraz kończymy projekt i rozpoczynamy walkę o załatwianie wszystkich dokumentów
Witam,
Ja tez trzymam kciuki.
Jesteśmy sąsiadkami - ja zaczynam budować na wiosnę w Pruszkowie koło Warszawy.
Teraz kończymy projekt i rozpoczynamy walkę o załatwianie wszystkich dokumentów
Hurrrra wreszcie jakaś sąsiadeczka się odezwała :lol:
a papierki już macie pozałatwiane, bo mnie dopiero wizyta w "naszym kochanym" starostwie czeka :roll:
a może też zaczniecie pisać dziennik budowy :lol: :lol:
pozdrawiam i też trzymam kciukasy :D
kami-lla
11-12-2008, 19:58
Hej
Ja tez sie ciesze że mam sąsiadkę budująca z Forum ;o)
Właśnie nanosimy na projekt ostatnie poprawki i będziemy już składac wniosek o pozwolenie na budowę.
Śliczną masz córeczkę - zazdroszczę mam dwóch synków !
za córeczkę dziękuję :D
to fajnie, że już będziecie składac o PnB i przynajmniej przetrzecie szlak i będę wiedziała czego się spodziewac :lol:
a ile mają kosztowac Was zmiany w projekcie, bo ja dałam projekt architekt ale o ich cenę się nie pytałam :roll:
buziaczki Aga
kami-lla
13-12-2008, 19:52
Aga,
Niestety tu Ci nic nie pomogę, poniewaz my mamy projekt indywidualny - zatem wszystko jest w ustalonej cenie pierwotnej. Mamy dobrego architekta w bardzo rozsądnej cenie,
pozdrawiam, Kasia
pasie, śliczna córeczka :D :D Gratuluję :D
Super, że sprawy papierkowe powoli posuwają się do przodu :D . Jesteśmy mniej więcej na tym samym etapie papierologii :D
Na pewno będę z uwagą śledzić dalsze postępy :D :D
kami-lla
16-12-2008, 20:35
Pasie,
Nie martw się jak jest wszystko Ok to w naszym starostwie wnioski rozpatrują bardzo sprawnie. My jak z zlozyliśmy pierwszy wniosek to w ciągu niecałych dwoch tygodni otrzymalismy informacje zwrotna z uwagimi co należy poprawic.
A było to jeszcze porzed kryzysem finansowym,
pasie, śliczna córeczka Gratuluję
Dziękuję w imieniu mojej kluseczki
Nie martw się jak jest wszystko Ok to w naszym starostwie wnioski rozpatrują bardzo sprawnie. My jak z zlozyliśmy pierwszy wniosek to w ciągu niecałych dwoch tygodni otrzymalismy informacje zwrotna z uwagimi co należy poprawic.
A było to jeszcze porzed kryzysem finansowym,
fajnie by było tylko, że u nas obszar ograniczonego użytkowania z powodu lotniska i boję się, że będą jakieś schody z tego powodu
pozdrowionka dla wszystkich
Gdy nadejdą te piękne święta,
każdy o bliskich swoich pamięta.
Przesyłam gorące życzenia.
Niech gwiazdka pomyślności
co zabłyśnie znów o zmroku,
zaprowadzi Was do szczęścia
w nadchodzącym Nowym Roku.
http://www.ekartki.pl/cards_files/19/19585__image007.gif
życzy lidszu z rodzinką
Aneczkab
23-12-2008, 11:03
http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/zyczenia2008.jpg
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Fenix999
01-02-2009, 12:58
pani architekt powiedziała, że musimy też mieć jakiś papierek od sanepidu
To znowu ja. Małża twierdzi że to zależy od rodzaju planowanej działalności . Normalnie składasz zawiadomienie do PiPu i Sanepidu że zamierzasz prowadzić działalność . Jak masz w planach działalnośc typu gastronomia , fryzjerstwo szykuj się dodatkowo na odbiór.
p.s. mam nadzieje że skumałem co gadała i rzetelnie przekazałem . Małża się zna bo sama pracuje w S. 8)
to znowu ja. Małża twierdzi że to zależy od rodzaju planowanej działalności . Normalnie składasz zawiadomienie do PiPu i Sanepidu że zamierzasz prowadzić działalność . Jak masz w planach działalnośc typu gastronomia , fryzjerstwo szykuj się dodatkowo na odbiór.
ha, najlepsze jest to, że ja żadnej działalności prowadzić nie mam zamiaru, muszę tak zgłosić przy wniosku o PnB :roll: :roll: :roll: :roll: technicznie to jeszcze nie wiem jak będzie
dobrze, że mój tato prowadzi własną firmę to jakby co to jemu użyczę te lokale :lol:
Witam,
Ja tez trzymam kciuki.
Jesteśmy sąsiadkami - ja zaczynam budować na wiosnę w Pruszkowie koło Warszawy.
Teraz kończymy projekt i rozpoczynamy walkę o załatwianie wszystkich dokumentów
Hurrrra wreszcie jakaś sąsiadeczka się odezwała :lol:
a papierki już macie pozałatwiane, bo mnie dopiero wizyta w "naszym kochanym" starostwie czeka :roll:
a może też zaczniecie pisać dziennik budowy :lol: :lol:
pozdrawiam i też trzymam kciukasy :D
a ja sie ledwo z Pruszkowa wyprowadzilam, w strone Nadarzyna, ale to tez nie tak daleko :)
Guzmanka
06-02-2009, 13:47
Niezłe butki :wink:
Ja na naszą działkę muszę koniecznie KALOSZKI kupic i to jak najprędzej, bo niedługo zaczynamy, podobnie jak Wy.
Pozdrowienia
a ja sie ledwo z Pruszkowa wyprowadzilam, w strone Nadarzyna, ale to tez nie tak daleko
no pewnie, że to nie daleko :P fajnie, że jest ktoś z tej strony świata :D
a ja sie ledwo z Pruszkowa wyprowadzilam, w strone Nadarzyna, ale to tez nie tak daleko
no pewnie, że to nie daleko :P fajnie, że jest ktoś z tej strony świata :D
To raczej Tobie fajnie, ze masz do świata tak blisko :)
nitubaga
08-02-2009, 10:38
cześć .... i ja się tu znalazłam.....:lol:
córcię to Ty masz cudną.... oj cudną....
teraz idę bliżej przyjrzeć się rzutom domeczku.... :)
cześć .... i ja się tu znalazłam.....
córcię to Ty masz cudną.... oj cudną....
teraz idę bliżej przyjrzeć się rzutom domeczku....
Nitusiu witam, witam w moich skromnych progach :P
Witam sąsiadkę, :D
też mieszkam w Opaczy ale po długich szukaniach od listopada jestem szczęsliwą posiadaczką kawałka ziemi w Michałowicach i tam zamierzam pobudować dom.....a ponieważ mój małżonek tak jak i twój jest gościem w domu będę z tym wyzwaniem sama.
Mam nadzję że budując w tej samej gminie mozemy sobie pomóc :)
Podobnie jak ty, teraz ja walcze z geodeta....zobaczymy jak długo.....
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na wpisy do dziennika.
Witam sąsiadkę,
też mieszkam w Opaczy ale po długich szukaniach od listopada jestem szczęsliwą posiadaczką kawałka ziemi w Michałowicach i tam zamierzam pobudować dom.....a ponieważ mój małżonek tak jak i twój jest gościem w domu będę z tym wyzwaniem sama.
Mam nadzję że budując w tej samej gminie mozemy sobie pomóc
Podobnie jak ty, teraz ja walcze z geodeta....zobaczymy jak długo.....
Pozdrawiam i czekam z niecierpliwością na wpisy do dziennika.
Witam Kochana :P
a może jakieś spotkanko w realu sobie urządzimy
a i czekam niecierpliwie na Twój dzienniczek :D
Spotkanko - SUPER !!!! :)
A co do dziennika to najpierw muszę dojść jak go założyć....i trochę czasu na to a z tym już gorzej. Ale naszczęście moja córeczka już wyzdrowiała i pójdzie znowu do przedszkola wiec będzie łatwiej znaleźć czas.
Ale na spotkanko czekam z niecierpliwością, znajdę czas napewno !!!!
Pa
Pasie, było mi bardzo miło poznać cię i Zu w realu :D . Córcia twoja jest kochana i taka spokojna, moja była nią zachwycona, że tak bezkarnie może się do niej przytulać :lol:
Lidziu mi również było bardzo miło Was poznać :P
mam nadzieję, że jeszcze nie raz się zobaczymy :lol:
O matko, a wszyscy mówią że materiały dużo staniały a dla mnie to wciąż zawrotne kwoty..... :roll:
Chyba też zacznę sie rozglądać po hurtowniach mimo iż budowa za............ czas pokarze kiedy......
Fenix999
10-02-2009, 20:47
O matko, a wszyscy mówią że materiały dużo staniały a dla mnie to wciąż zawrotne kwoty..... :roll:
Chyba też zacznę sie rozglądać po hurtowniach mimo iż budowa za............ czas pokarze kiedy......
Bardzo pożyteczne zajęcie . My jesteśmy w trakcie buszowania po hurtowniach . Wszędzie nam trują że juz , już za chwilę ceny podniosą . Tylko że to samo mówili miesiąc temu . Pożyjemy zobaczymy. 8)
ja też zbieram wyceny i na razie rzeczywiście tendencja spadkowa........oczywiście w stosunku do sezonu letniego ubiegłego roku :roll:
podejrzewam, że czym bliżej wiosny to będzie niestety drożej :evil:
Nie sądzę żeby ponieśli ceny bo już jest zastój w budownictwie, wszystko za sprawą wstrzymanych i zaostrzonych kredytów. do tej pory podczas boooooooooommmmmm budowlanego to właśnie kredyt był najlepiej sprzedajacym się produktem a teraz......
wystarczy przesledzić wynik badań ostatniego kwartału żeby naocznie przekonać się że nie ma szans aby ceny materiałów poszły w górę. są nawet spekulację iż stopniowo mają maleć w przeciągu 3 lat aby ostatecznie uzyskać ceny z 2002 roku.
Trzymam kciuki aby słowa analityków się sprawdziły, bo budowanie będzie łatwiejsze i napewno mniej kosztowne niż dziś - choć z drugiej strony dobrze że nie tak drogie jak w np. drugi i trzeci kwartał 2008
Ale czas pokarze.....
Pasie nawet tak nie myśl!!!!
Bądźmy dobrej myśli !!!
Dziewczyny coś znalazłam na temat cen materiałów - dla chcących poszerzyć lekturę do snu :lol:
http://www.infor.pl/temat-dnia-finanse/85338,Ceny-materialow-budowlanych-spadaja.html
Jeszcze jeden świeży tekst
http://www.taniachata.pl/nowosci/spadaja-ceny-materialow-budowlanych
BetaGreta
10-02-2009, 21:34
Przywitam się, bo mnie jeszcze tutaj nie było.
W kilku grupach już jesteśmy razem więc wypadało wpaść do Ciebie.
Jeszcze sobie Twoje inspiracje pooglądam :)
Pozdrawiam,
BetaGreta
Przywitam się, bo mnie jeszcze tutaj nie było.
W kilku grupach już jesteśmy razem więc wypadało wpaść do Ciebie.
Jeszcze sobie Twoje inspiracje pooglądam
Pozdrawiam,
BetaGreta
Witam, witam Kochana i zapraszam częściej :P
a i do zobaczenia w końcu w realu :lol:
Jeszcze jeden świeży tekst
http://www.taniachata.pl/nowosci/spadaja-ceny-materialow-budowlanych
Dzięki, za teksty ku pokrzepieniu, a w ten wierzę :D bo ten Pan na zdjęciu to od mojego męża z firmy, miałam okazję go poznać, mądry facet :lol:
BetaGreta
11-02-2009, 08:22
Witam, witam Kochana i zapraszam częściej :P
a i do zobaczenia w końcu w realu :lol:
A będziesz u rasi?
Guzmanka
11-02-2009, 08:37
Nasz kierownik, który obserwuje rynek od wielu lat, też radził się wstrzymać i kupować wtedy kiedy będziemy tego potrzebować.
A będziesz u rasi?
kurcze niestety :cry:, ale też miło spędzę dzień, bo dzieci do teściów wywozimy i idziemy z małżem na imprezkę :P
monikaa13
11-02-2009, 09:20
Hej wpadam z rewizytą i widzę, że macie podobne problemy jak my.
Z czego budować? - koszmar. Długo się nad tym zastanawialiśmy i w końcu zostało tak jak miało być porotherm 25 + 15 styropianu.
Wentylacja mechaniczna - nie miała być - będzie, rekuperator może później.
O odkurzaczu wiedzieliśmy tylko tyle, że na pewno nie aż tu ostatnio... stwierdziliśmy, że rury podłączymy, a co później się zobaczy.
Projektanta wnętrz zatrudnimy dopiero jak wybudujemy i zostanie nam kasy, jak nie zostanie będziemy próbować sami. Wiem, że najlepiej zatrudniać go od razu ale niestety to trochę kosztuje :(
Wy przynajmniej już macie kredyt, a my... na razie czytamy gdzie by tu go wziąć.
Mieszkanie mieliśmy sprzedać, tak było ustalone i nadwyżka miała pójść na dom. To mój wspaniały mąż wymyślił, że nie będziemy go na razie sprzedawać, hmmm nie mam pojęcia jak sobie damy radę. Ja nie pracuję.
Oj dużo, dużo problemów, a budowa się jeszcze nie rozpoczęła :D
Ciężko będzie :D
Pozdrawiam :)
Oj dużo, dużo problemów, a budowa się jeszcze nie rozpoczęła
Ciężko będzie
damy radę, prawda :-? :P
Dacie radę !!!
Kobieta ma tę przewagę że jak czegoś bardzo chce to napewno to osiągnie :D
A w gromadzie (formumowiczek) zasze raźniej i łatwiej :)
wiesz zuz@nka ty masz racje :D
bo mnie to już czasami się wszystkiego odechciewało, a mąż jeszcze kusił kupmy jakiś apartament, ale zawsze na poprawę humoru czytałam dzienniki innych i stwierdziłam, że skoro innym się udawało to czemu mi ma się nie udać :P
o matko - apartament ??!!
a gdzie kawałek ogródka, nie mówię ze dużo ale choć tyci, zwłaszcza jak ma się dzieci to można drzwi na taras otworzyć i "wyrzucic" ferajnę na powietrze, a nie mówiąc o przyjemności grillowania :D
domek - domek - domek - i jeszcze raz domek, zwłaszcza pod Warszawą :lol:
nitubaga
11-02-2009, 14:12
pewnie, że się udaje.... nie jest łatwo, ale co ma się nei udać, nie?
dzień dobry.....
:wink:
wiesz zuz@nka ty masz racje :D
bo mnie to już czasami się wszystkiego odechciewało, a mąż jeszcze kusił kupmy jakiś apartament, ale zawsze na poprawę humoru czytałam dzienniki innych i stwierdziłam, że skoro innym się udawało to czemu mi ma się nie udać :P
mój mąż też czasami ma takie głupie pomysły, ale szybko mu przechodzi :lol: :wink:
o matko - apartament ??!!
a gdzie kawałek ogródka, nie mówię ze dużo ale choć tyci, zwłaszcza jak ma się dzieci to można drzwi na taras otworzyć i "wyrzucic" ferajnę na powietrze, a nie mówiąc o przyjemności grillowania
domek - domek - domek - i jeszcze raz domek, zwłaszcza pod Warszawą
ja też sobie nie wyobrażam mieszkania w blokach, ale mój małż całe życie w blokach i jego znajomi też z apartamentowców :P, więc ciągoty ma, ale ja mu skutecznie je z głowy wybijam :D
no niemożliwe mam drugą stronę :P hurrrraaaaaa
Gratulację - i zazdroszcze troszku :)
aż sobie wirtualnie drinknę
http://www.strykowski.net/zdjecia_drinki_alkohole_fotografia/Drink_czerwony_ladny_276.jpg
:P :P
niezły !!! napewno smaczny uuuuuuuuuuuu :D :D :D
Lepiej się przebadaj i mam nadzieję że okarze się wszystko ok !!!
Zuzia ciągnie pokarm, a przyjdzie budowa i dojdą jeszcze panowie co będą ciągnąć kasę i sprawdzać twoją wytrzymałość, wieć nabierz ciałka i siły już teraz !!!
krew pobrana, nawet pierwszy raz w życiu cholesterol sobie zbadałam, a co :lol: i jakieś potasy, żelaza i inne głupoty :D jutro wieczorem wyniki :roll:
nitubaga
12-02-2009, 10:12
i bardzo dobrze... dzień dobry....
jak braknie zdrowia to na cholerę te apartamenty i domy.... najpierw trzeba się zatroszczyć o siebie :wink:
Ojjjjjjjjj święta prawda !!! :) :) :)
Poczytaj :
http://forum.muratordom.pl/zapada-mi-sie-plyta-betonowa,t151884.htm
thanks Nefcia :P
to tak ku przestrodze, żebym nie wypadła z przeświadczenia, ze budowa to poważna sprawa :wink:
wszyscy dziś walentynkują
to macie cytrynowe walentynki :P :P
http://media6.mojageneracja.pl/oipirwooqw/mediumjw1mr25547af756e6161c71354.jpg
:D
justyna_m
15-02-2009, 17:15
Witaj :D
dzienniczek przejrzałam, co nieco przeczytałam!!!!
Nie zazdrość tym, którzy są na etapie wykańczania domu!!! Dla mnie postawienie tego co jest to pikuś!!! Teraz zaczynają się problemy!!! Zobaczysz wspomnisz moje słowa. Teraz trzeba podjąć decyzje odnośnie kafli, drzwi, oświetlenie ... tego z czym codziennie będzie się mieszkało - a to nie jest łatwe ... nawet jak ma sie projektanta wnętrz. Teraz decyduje niestety zasobność portfela ... czasem niestety nie stać nas na coś co nam się bardzo podoba i musimy szukać innych materiałów wykończeniowych ... no i ten zabójczy kurs euro!!! nasze kafle zdrożały o 30zł na metrze!!! Cieszcie się tym etapem budowy :wink:
Dzięki za odwiedziny :D
wiem, wiem najłatwiej to postawić SSO :P wszyscy tak mówią
a od tego momentu zaczynają się schody, już mnie to przeraża :roll: bo ja raczej z tych mało zdecydowanych,
ale tak bym chciała, żeby już coś wreszcie się zaczęło dziać :D :D a my utknęliśmy na papierach :evil:
justyna_m
15-02-2009, 17:44
a jaki styl planujesz w domku ... masz jakieś pomysły?? Ja wciąż się zastanawiam. Miao być nowocześnie ale chyba jednak zrobimy bardziej tak słodko i romantycznie ponieważ strasznie podobają mi się białe drzwi i listwy przypodłogowe.
co raz bardziej podobają mi się meble stylowe aaale to nie te wnętrza i nie ta kaska :roll: więc chyba jednak będzie nowocześnie, bo małż romantycznego raczej nie przetrawi :roll:
ale też weźmiemy projektanta - co do tego oboje jesteśmy zgodni :P
justyna_m
15-02-2009, 18:53
co raz bardziej podobają mi się meble stylowe aaale to nie te wnętrza i nie ta kaska :roll: więc chyba jednak będzie nowocześnie, bo małż romantycznego raczej nie przetrawi :roll:
ale też weźmiemy projektanta - co do tego oboje jesteśmy zgodni :P
mój przetrawił jak mu powiedziałam, że białe drzwi będą za 800zł z ościeżnicą a te nowoczesne to już 2500,00zł :roll: a musimy 9 par kupić.
Romantycznie dla mnie to nie różowo czy w różyczki i kwiatuszki mam na mysli coś takiego:
http://img153.imageshack.us/img153/865/0711smse3003ki1ev2.jpg
http://img126.imageshack.us/img126/282/beauxartsflannelgreyon9.jpg
http://www.saniyachughtai.com/yahoo_site_admin/assets/docs/_STJ3636.81112855.jpg
Fenix999
15-02-2009, 19:14
Pasie , a te kuchnie z wizji ci się zmieszczą ? Bo na tych zdjęciach wygladają łogromniasto, no chyba że zle widzę ! :o
Justyś takie romantycznie to i dla mnie jest super :P :P :P ta kuchnia z pierwszego zdjęcia jak najbardziej w moim stylu a ta sypialnia jest po prostu bosssska :D
a ty kuchnie już masz zaprojektowaną
Pasie , a te kuchnie z wizji ci się zmieszczą ? Bo na tych zdjęciach wygladają łogromniasto, no chyba że zle widzę !
duże, duże i u mnie na pewno się nie zmieszczą, :roll: ale zawsze można pooglądać, my ostatnio mamy wizję kuchni z wyspą, chcemy zrezygnować zupełnie ze ściany miedzy kuchnią a jadalnią i zrobić w kuchni wyspę ale czy się zmieści to chyba się okaże dopiero jak dom będzie stał :roll:
justyna_m
15-02-2009, 19:26
może i mężowi też się spodoba???
kuchni jeszcze nie mamy teraz robimy łazienki :D
może i mężowi też się spodoba???
urabiam go jak mogę, pokazuje te wszystkie foty na forum i efekt jest taki, że naprawdę zaczyna mięknąć :lol:
justyna_m
15-02-2009, 19:35
może i mężowi też się spodoba???
urabiam go jak mogę, pokazuje te wszystkie foty na forum i efekt jest taki, że naprawdę zaczyna mięknąć :lol:
mój właśnie po tych zdjęciach, które wkleiłam wymiękł ... jeszcze kilka innych mu pokazałam i po nim :D :D :D
Witaj :lol:
Wpadłam i ja w odwiedziny do Ciebie :lol:
Dziennik przeczytałam i rzuciło mi się w oczy zdjęcie z chrzcin :lol:
Pozwolę sobie wkleić swoje :lol:
http://images32.fotosik.pl/424/6f71f458f024a873m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6f71f458f024a873)
I co zTy na to?? :lol: :roll: :lol:
no nie mogę ale jazda :D :D :D
a kiedy chrzciliście? w Święta ?, bo my tydzień po, ale Twoja to chyba troszkę młodsza od Zu, a przynajmniej nie taka pyzata :D
no nie mogę ale jazda :D :D :D
a kiedy chrzciliście? w Święta ?, bo my tydzień po, ale Twoja to chyba troszkę młodsza od Zu, a przynajmniej nie taka pyzata :D
U nas chrzciny były w pierwszy dzień świąt :lol:
Dominika miała 4 miesiące, teraz ma 6 :lol:
Też jest pyza :lol:
Miałam na swoim forum zdjęcia, ale wykasowałam :roll:
Wkleję jedno, chyba ze stycznia :lol:
http://images50.fotosik.pl/64/9017c762feb984bdm.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9017c762feb984bd)
Jak szukaliśmy działki, to Twoje rejony braliśmy pod uwagęm bo mieszkaliśmy w Ursusie, ale los nas zesłał na drugą stronę Wawy. Chociaż w Ursusie nadal często bywam z racji teściowej i koleżanek :lol:
Pozdrawiam
U nas chrzciny były w pierwszy dzień świąt
Dominika miała 4 miesiące, teraz ma 6
Też jest pyza
Miałam na swoim forum zdjęcia, ale wykasowałam
Wkleję jedno, chyba ze stycznia
Jak szukaliśmy działki, to Twoje rejony braliśmy pod uwagęm bo mieszkaliśmy w Ursusie, ale los nas zesłał na drugą stronę Wawy. Chociaż w Ursusie nadal często bywam z racji teściowej i koleżanek
Pozdrawiam
No wiesz tak daleko się wyprowadzić :wink:
moja Zu skończyła w sobotę 9 miesięcy, a Twoja Dominiczka rzeczywiście też pyzunia :D
buziaki:D :D
nitubaga
16-02-2009, 12:47
witam, ale Wy macie piękne te Pociechy..... jak ja lubie takie właśnie małe bobaski :)
Sobie przyszłam. :lol:
I od razu mam pytanie o te piękne obrazy.
http://www.baumgartner.pl/galeria/32/obraz_big.jpg
Czy możesz coś więcej o nich napisać. Co, jak, gdzie, kiedy i z czym to się je???? :wink: :lol:
witam, ale Wy macie piękne te Pociechy..... jak ja lubie takie właśnie małe bobaski
Witaj Nituś
tak, tak dopóki są małe, to są takie słodkie a potem ........wrrrrr, mój starszak to już chyba jakieś przyspieszone dojrzewanie przechodzi bo pyskaty się zrobił nieziemsko :evil:
Sobie przyszłam.
I od razu mam pytanie o te piękne obrazy.
Witaj Edmarku
a to strona tej artystki
http://www.baumgartner.pl/pl/kontakt.html
z tego co wiem, to w tej chwili nic do sprzedania nie ma, ale jak tylko znowu cuś namaluje to dam znać, ceny jej obrazów dochodziły na aukcjach do ok. 2 tysi
Dzięki Pasie. :D
Artycha jest niesamowita. Widać, że ma wzięcie...wszystko sprzedane. :o
Ale wcale się nie dziwię. Cena też sporawa, ale jak na takie dzieło... :lol:
Lubię te jej obrazy baaaardzo :P
ale wiem, że ostatnio mniej maluje bo też ma taką małą Zuzkę jak moja a i trochę kłopotów ze zdrowiem :(
Nelli Sza
16-02-2009, 21:27
pasie!
Chciałam powiedzieć, że cudnie się czyta Twój dziennik :D Tyle w Tobie energii "budowlanej", że aż miło się tym zarażać, kiedy moja czasami już gdzieś umyka... :roll: Życzę Ci, aby wszystkie papierkowe sprawki poszły gładko i już nie mogę sie doczekać Waszego domku!!!! :D Już widzę, ile serca w niego wkładasz... :wink:
Gratuluję ślicznej córci i przystojniachy - syna :wink:
Przyznaję bez bicia - będę ten wątek podglądać :wink:
pasie!
Chciałam powiedzieć, że cudnie się czyta Twój dziennik Tyle w Tobie energii "budowlanej", że aż miło się tym zarażać, kiedy moja czasami już gdzieś umyka... Życzę Ci, aby wszystkie papierkowe sprawki poszły gładko i już nie mogę sie doczekać Waszego domku!!!! Już widzę, ile serca w niego wkładasz...
Gratuluję ślicznej córci i przystojniachy - syna
Przyznaję bez bicia - będę ten wątek podglądać
Witam :D Dziękuję :D
i oczywiście zaglądaj, zaglądaj :P :P :P
nitubaga
17-02-2009, 10:41
witam, ale Wy macie piękne te Pociechy..... jak ja lubie takie właśnie małe bobaski
Witaj Nituś
tak, tak dopóki są małe, to są takie słodkie a potem ........wrrrrr, mój starszak to już chyba jakieś przyspieszone dojrzewanie przechodzi bo pyskaty się zrobił nieziemsko :evil:
oj Ty mnie tego tłumaczyć nie musisz... u nas o ile starsze dziedcko jest raczej spokojnego usposobienia i o tyle młodsze dokazuje za nich obu... :o
patrzyłam na te obrazy - piękne... naprawde piękne... i wcale nie dziwota, że pooooszłyyyyy :wink: :wink:
.... i dzień dobry :lol:
Tysz mówię Dzień Dobry :lol: :lol: :lol:
i jeszcze raz zdrówka życzę dla Córci :lol:
Moja starsza też powoli zaczyna różki pokazywać, ale jeszcze kłóci się w niej chęć bycia dużą (dorosłą) dziewczyną a małą dzidzią, która się do mamusi przytula i nie chce sama spać w swoim pokoju :roll:
Mam nadzieję jako mama, że jednak zostanie jeszcze trochę małą dziewczynką, ale śpiącą w swoim łóżku :lol: :wink: :lol:
Cześć Dziewczynki :P
co najgorsze, że mój starszak to ma mój charakter, wypisz wymaluj ja w dzieciństwie, ostatnio to już tak daje mi popalić, że jak sobie wyobraziłam, że ja też byłam taka kłótliwa to aż zaczęłam współczuć moim rodzicom :oops: :oops:
a z tym spaniem to u Nas podobnie, najlepiej to z tatusiem w dużym pokoju, no i mąz czasem się zgadza :roll: chyba chce mu wynagrodzić, to że w sumie mało czasu z nim spędza :)
Kazdy wiek ma swoje plusy i minusy, a my rodzice musimy to cierpliwie znosić :roll: :roll: :roll: i nasi rodzice, też to znosili :roll: taki los :roll:
Szkoda tylko, że w powiedzeniu małe dzieci mały kłopot, duże dzieci duży kłopot, jest tyle prawdy :roll: więc lepiej nie będzie :roll:
Ja mam już w domu nastolatki i powiem szczerze, że o niebo bardziej lubię ten okres, niż sprzed 10 lat.
Ja mam już w domu nastolatki i powiem szczerze, że o niebo bardziej lubię ten okres, niż sprzed 10 lat.
wiesz Edyś ja chyba też na to czekam, bo ja jakiegoś buntu nastolatek nie przechodziłam, a wręcz stałam się o niebo spokojniejsza, a skoro Kacper ma mój charakterek to może i on złagodnieje :lol: a zresztą to my sami go rozpuściliśmy, przez 8 lat był jedynakiem i każdy był tylko do jego dyspozycji a teraz musi się nami podzielić z Zu :roll: :roll:
a ja o dzieciach nic nie powiem, bo swoje wiem, a wszyscy by i tak powiedzieli, ze jest inaczej ;)
nitubaga
17-02-2009, 11:43
Ja mam już w domu nastolatki i powiem szczerze, że o niebo bardziej lubię ten okres, niż sprzed 10 lat.
oooo mam nadzieję, że tak będzie... bo teraz to się pięknie bawią z swoim pokoju, ale godzinę temu.... to :x :wink:
DorciaIQ
17-02-2009, 13:45
Pasie - fajnego masz męża ;)
Pasie - fajnego masz męża
taaaaak :o dzięki Dorcia i wzajemnie :lol: :lol: :lol: :wink:
Pasie kuźwa to miałaś pecha z tym notariuszem :x :x :x
a weź daj spokój :evil: :evil: :evil: teraz czekam aż Panie w starostwie dadzą mi nowy wypis i jeszcze jakiś opis, żeby można sprostowanie w sądzie zrobić :roll:
może w poniedziałek będzie,
żebym miała na głowie stanąć to złożę do końca lutego te papiery o PnB :D :D :D :D
to kochana trzymam kciuki !!!
MUSI CI SIĘ UDAĆ !!!
Ja też trzymam kciuki :lol:
DorciaIQ
18-02-2009, 09:34
Pasie - fajnego masz męża
taaaaak :o dzięki Dorcia i wzajemnie :lol: :lol: :lol: :wink:
:lol:
Notariusz to jedno, ale Twój geodeta to chyba mój geodeta jest :roll:
Notariusz to jedno, ale Twój geodeta to chyba mój geodeta jest
ja brałam z Pruszkowa z ogłoszenia :evil: może ONI tak mają ci geodeci :roll:
http://lh5.ggpht.com/_d7L-xIA2QzM/SZxwNrCmzyI/AAAAAAAAAcY/8ZbHjAiiPuo/s512/zm%20dół(2).JPG
co do tej ścianki to są dwa rozwiązania:
1. jak wywalisz będziesz mieć przestrzeń otwartą na jadalnię ale wszystkie zapachy idą na całą powierzchnię (chyba że to ci nie przeszkadza)
2. masz ściankę i bądź co bądź trochę szafek (wiszących) które mogą ci się przydać ale jeśli uważasz że się pomieścisz w tych szafkach które są na innych ścianach to oki, można zlikwidować ścianę i oddzielić kuchnię i jadalnię półwyspą żeby choć na dole były jakieś szafki
to tyle mojego zdania, a ty kombinuj dalej....
Dzięki Zuza :P
ale ta ścianka dzieląca to i tak miała być takim niby barkiem z blatem, od strony kuchni szafki i od strony jadalni też jakieś szafki, może przeszklone .......
mamy jeszcze trochę czasu do zastanawiania :roll:
Witaski! :)
Może coś pomoże
http://www.muratordom.pl/kuchnie/projektowanie/wyspa-kuchenna,6434_15968.htm
Dzięki Edyś
jesteś wielka :P :P :P :P
Dzięki Edyś
jesteś wielka :P :P :P :P
No mała nie jestem :lol:
Ja też chciałam mieć wyspę i to bardzo, ale ja mam 9 m2 kuchnię...... więc może na suficie??? :roll: :lol:
justyna_m
19-02-2009, 11:49
Próbowałam coś pomieszać w Twojej kuchni ale wydaje mi się, że jest za mała na wyspę :roll:
na obrazku to niby dało się zrobić
http://lh6.ggpht.com/_d7L-xIA2QzM/SZ1JIDikgEI/AAAAAAAAAd4/UKHYgwTxBZU/s512/kuchnia1.jpg
ale mi też się wydaje, że za mała, ma tylko 10m2 :( :( :(
nitubaga
19-02-2009, 12:00
moja kuchnia ma 16 m2 a i to na wyspę za mało :roll: dlatego jeśli juz to będzie półwysep, barek - jak go zwał tak go zwał :)... taki wychodzącyz ciagu mebli...
dzień dobry... a panie juz po pączkach? :lol:
A wymiary trzyma, tzn. czy od szafek do boków wyspy będzie po 80 cm?
Wiesz...tak jest napisane w muratorze :wink:
nitubaga
19-02-2009, 12:05
ale 80 to tak no... nie za bogato.... :roll:
ale 80 to tak no... nie za bogato.... :roll:
No właśnie, to jest chyba takie minimini jakie można zastosować. :roll:
GLAMOURMUM
19-02-2009, 12:13
jeżeli mogę wrzucić swoje 3 grosze to ja ta wyspę zrobiłabym odwrotnie...
http://images49.fotosik.pl/67/e56a05422b8c10c5.jpg (http://www.fotosik.pl)
a no właśnie może przekręcić tą wyspę jak radzi GLAMOURMUM :roll: :roll: :roll:
mało miejsca będzie między szafkami a wyspą - będzie ci ciasno (mniej więcej tak jak u mnie stoi stół na środku i uważam że jest ciasno - przyjedź i zobacz)
Zuza a taka wyspa to jakie wymiary minimalne powinna mieć, bo kuchnia ma 4m szerokości i jakby ją prawie na granicy kuchni i jadalni umieścić i nie wszerz tylko wzdłuż jak radzi GLAMOURMUM
GLAMOURMUM
19-02-2009, 16:12
a no właśnie może przekręcić tą wyspę jak radzi GLAMOURMUM :roll: :roll: :roll:
Ja też mam małą kuchnię i właśnie w ten sposób umieszczam wyspę... w salonie wyliczali mi odstępy od szafek i jest ok....
Pasiu napisz jakie masz dokładne wymiary kuchni
GLAMOURMUM kotuś kuchnia ma 4,01 na 2,48
GLAMOURMUM
19-02-2009, 16:16
GLAMOURMUM kotuś kuchnia ma 4,01 na 2,48
w takim razie ja mam niewiele większą... 4,30 na 3,30 i dokładnie w tym miejscu mam spiżarnię :)
to może na upartego by coś się udało :P
ale czy na tej wyspie to umieszczasz kuchnię albo zlew czy bardziej jako miejsce robocze :roll:
GLAMOURMUM
19-02-2009, 16:20
to może na upartego by coś się udało :P
ale czy na tej wyspie to umieszczasz kuchnię albo zlew czy bardziej jako miejsce robocze :roll:
mam w niej płytę na początku, a od strony stołu w jadalni mam miejsce robocze, np na talerze z obiadkiem.... :)
Beata i Rafał
19-02-2009, 17:03
:P Witam! Z przyjemnością zapoznałam się z zawartością Twojego dziennika! Życzę powodzenia w budowie! A jeśli chodzi o PnB to z tego co wiem to można uzyskać pozwolenie na budowę na działce, której nie jesteś wlaścicielem!!! Sama tak zrobiłam. Działkę otrzymałam od rodziców 1084m2 z dużego pola. W związku z tym, że przeciągały się formalności podziału i przepisu a nam zależało na czasie uzyskaliśmy PnB ja byłam wnioskodawcą złożyłam odpowiednie dokumenty a tato tylko napisał oświadczenie,że wyraża zgodę, abym się budowała na jego nieruchomości! :P . Gdy ziemia była już nasza nie było nawet potrzeby zgłaszania tego w starostwie! :P
Zuza a taka wyspa to jakie wymiary minimalne powinna mieć, bo kuchnia ma 4m szerokości i jakby ją prawie na granicy kuchni i jadalni umieścić i nie wszerz tylko wzdłuż jak radzi GLAMOURMUM
minimalna odległość kiędzy szafkami a wyspą to 80-90 cm
max wymiary wyspy żeby efekciarsko wyglądała to 110x140
optymalnie 100x130
GLAMOURMUM
19-02-2009, 17:30
Zuza a taka wyspa to jakie wymiary minimalne powinna mieć, bo kuchnia ma 4m szerokości i jakby ją prawie na granicy kuchni i jadalni umieścić i nie wszerz tylko wzdłuż jak radzi GLAMOURMUM
minimalna odległość kiędzy szafkami a wyspą to 80-90 cm
no i właśnie tak obliczali ... szerokość kuchni - szafki - 90 cm x2 - i tyle ile zostało...zrobili wyspę. :)
A jeśli chodzi o PnB to z tego co wiem to można uzyskać pozwolenie na budowę na działce, której nie jesteś wlaścicielem!!! Sama tak zrobiłam. Działkę otrzymałam od rodziców 1084m2 z dużego pola. W związku z tym, że przeciągały się formalności podziału i przepisu a nam zależało na czasie uzyskaliśmy PnB ja byłam wnioskodawcą złożyłam odpowiednie dokumenty a tato tylko napisał oświadczenie,że wyraża zgodę, abym się budowała na jego nieruchomości! . Gdy ziemia była już nasza nie było nawet potrzeby zgłaszania tego w starostwie!
Witaj :P
dobrze wiedzieć, zadzwonię jutro i zapytam w naszym starostwie :roll:
wiem tylko, że do dokumentów muszę dołączyć oświadczenie o prawie dysponowania nieruchomością a tam trzeba podać z jakiego dokumentu wynika to prawo :roll:
Kurcze dziewczyny, liczę, liczę i jednak miejsca brakuje :( :( :( :(
401cm - 60-80-80-60 zostaje 120cm
248cm- 60-80 zostaje 108cm
więc ta wysepka by miała 120cm na 108cm - maaaałoooo :( :( i doszłaby do jadalni
justyna_m
19-02-2009, 17:53
Kurcze dziewczyny, liczę, liczę i jednak miejsca brakuje :( :( :( :(
401cm - 60-80-80-60 zostaje 120cm
248cm- 60-80 zostaje 108cm
więc ta wysepka by miała 120cm na 108cm - maaaałoooo :( :( i doszłaby do jadalni
jak tak to nie ma sensu na siłę upychać ... lepiej zrobić fajną funkcjonalną kuchnię niż później masz przeciskać się między szafkami!!
Kurcze dziewczyny, liczę, liczę i jednak miejsca brakuje :( :( :( :(
401cm - 60-80-80-60 zostaje 120cm
248cm- 60-80 zostaje 108cm
więc ta wysepka by miała 120cm na 108cm - maaaałoooo :( :( i doszłaby do jadalni
przeciek pisała ja że będzie cisno !!!
ale jak kotoś bardzo kce....
GLAMOURMUM
19-02-2009, 18:06
Kurcze dziewczyny, liczę, liczę i jednak miejsca brakuje :( :( :( :(
401cm - 60-80-80-60 zostaje 120cm
248cm- 60-80 zostaje 108cm
więc ta wysepka by miała 120cm na 108cm - maaaałoooo :( :( i doszłaby do jadalni
a nie można jakoś kuchni powiększyć??
Kurcze dziewczyny, liczę, liczę i jednak miejsca brakuje :( :( :( :(
401cm - 60-80-80-60 zostaje 120cm
248cm- 60-80 zostaje 108cm
więc ta wysepka by miała 120cm na 108cm - maaaałoooo :( :( i doszłaby do jadalni
a nie można jakoś kuchni powiększyć??
wg mnie chyba nie bo za lodówką jest ściana nośna (tak wynika z rysunku)
tak i chyba niestety wrócimy do pierwotnego planu czyli tak jak u Nituśki barek wychodzący z ciągu mebli,
a tak mi się wyspa marzyła buuuuu :(
Pasie nie ma czego żałować - przypomnij sobie kuchnię ze swojego dziennika:
http://www.domyzwizja.pl/projekty/wygodny1/galeria/duze/7.jpg
i zobacz że bedzie ok !!! a wyspa byłaby na siłę - tylko po co !!??
Nie pakusiaj...pitulam... :) ja też musiałam się z tym pogodzić, a tak bardzo mi sie marzyła. :roll:
Chcesz pączka??? :wink: :lol:
justyna_m
19-02-2009, 18:20
nie ma sensu na siłę dawać wyspy :wink: zuzanka ma rację!!
GLAMOURMUM
19-02-2009, 18:31
Kurcze dziewczyny, liczę, liczę i jednak miejsca brakuje :( :( :( :(
401cm - 60-80-80-60 zostaje 120cm
248cm- 60-80 zostaje 108cm
więc ta wysepka by miała 120cm na 108cm - maaaałoooo :( :( i doszłaby do jadalni
a nie można jakoś kuchni powiększyć??
wg mnie chyba nie bo za lodówką jest ściana nośna (tak wynika z rysunku)
i jeszcze na dodatek za tą ściana jest kominek :(
To lipa...nie ma sensu robić wyspę na siłę...
A może barek z jednej strony ściany, który będzie miał płytę grzewczą.... coś takiego?
http://images48.fotosik.pl/67/3ce2c6774c7322c8med.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images45.fotosik.pl/67/209256aea0466d94med.jpg (http://www.fotosik.pl)
Ja już zmykam (właśnie wpadli znajomi a napewno zostaną do jutra :wink: ) z z rańca doczytam co tam z tą kuchnią Pasie
pa
dzięki za pomoc i pocieszenie, jesteście kochane :D :D :D :D
a niedługo dam Wam kolejną zagwozdkę, czyli łazienkę na górze :o :o :o :o
Beata i Rafał
19-02-2009, 20:19
A jeśli chodzi o PnB to z tego co wiem to można uzyskać pozwolenie na budowę na działce, której nie jesteś wlaścicielem!!! Sama tak zrobiłam. Działkę otrzymałam od rodziców 1084m2 z dużego pola. W związku z tym, że przeciągały się formalności podziału i przepisu a nam zależało na czasie uzyskaliśmy PnB ja byłam wnioskodawcą złożyłam odpowiednie dokumenty a tato tylko napisał oświadczenie,że wyraża zgodę, abym się budowała na jego nieruchomości! . Gdy ziemia była już nasza nie było nawet potrzeby zgłaszania tego w starostwie!
Witaj :P
dobrze wiedzieć, zadzwonię jutro i zapytam w naszym starostwie :roll:
wiem tylko, że do dokumentów muszę dołączyć oświadczenie o prawie dysponowania nieruchomością a tam trzeba podać z jakiego dokumentu wynika to prawo :roll:
Rodzice zapewne posiadają akt własności nieruchomości. W adaptacji projektu projektant zamieści ksero aktu własności rodziców i ksero oświadczenia o zgodzie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane.
Beata i Rafał dzięki :P :P :P
zadzwonię jutro i tak powiem, zobaczymy co szanowne urzędniczki na to :roll:
dobroszka
19-02-2009, 20:52
cześć pasie , doczłapałam i ja w końcu do Ciebie i trzymam kciuki za to PnB.Uda się w końcu , zobaczysz :)
chlebem i solą Dobrosiu witam :P
trzymaj mocno te kciuki :lol:
ja też będę trzymała :P
monikaa13
20-02-2009, 07:41
Hej
Też oglądałam Twój plan kuchni i sory ale jak dla mnie tam miejsca brakuje. Mówi się trudno :) i szuka się czegoś innego :) Szkoda, żebyś później załowała swojej decyzji. Może będzie ładnie ale za to nie będzie przejścia, przynajmniej takigeo jakie powinno być. Na pewno znajdziesz fajne rozwiązanie z barkiem.
Powodzenia.
P.S. Widzę, że wy też nie macie jeszcze PNB, a więc trzymam za was kciuki i za siebie :)
DorciaIQ
20-02-2009, 09:03
Wiesz co, nie musisz od razu podpisywać umowy ze studiem kuchennym, nie? ;)
Ja też marzyłam o wyspie i namawiałam małża który twierdził stanowczo że się nie zmieści, a mi się wg. sztuki na rysunku mieściła. Wybudowaliśmy ściany, przyszłam, stanęłam sobie i mówię: no nie zmieści się...
Żeby nie wiem jaką mieć wyobraźnię przestrzenną, i tak real Cię zaskoczy i wtedy zdecydujesz co ma sens, a co nie :P
mój małż też mówi jak już dom będzie stał to dopiero zobaczymy co i jak :roll:
DorciaIQ
20-02-2009, 10:00
mój małż też mówi jak już dom będzie stał to dopiero zobaczymy co i jak :roll:
No! :)
i ma rację - wódki mu dać, bo chłop dobrze gada !!! :wink: :wink: :wink:
Pasie jak się Zuźka miewa i starszak??
mój małż też mówi jak już dom będzie stał to dopiero zobaczymy co i jak :roll:
Tak...tak...w realu zupełnie inaczej wszystko wygląda. Przelecisz miarką i bedziesz widziała, czy da się tam wyspę wpasować. :)
Doberek! :)
mój małż też mówi jak już dom będzie stał to dopiero zobaczymy co i jak :roll:
Tak...tak...w realu zupełnie inaczej wszystko wygląda. Przelecisz miarką i bedziesz widziała, czy da się tam wyspę wpasować. :)
Doberek! :)
Toć święta racja :D
Witam wszystkie Kobitki :P :P
i ma rację - wódki mu dać, bo chłop dobrze gada !!!
Pasie jak się Zuźka miewa i starszak??
Zu trochę zaziębiona ale najmniej z nas, starszak też w miarę ale w domu został,
oczywiście największy katar mam ja :(
a Zu od dwóch dni zawzięcie próbuje zacząć raczkować do przodu tylko, że na razie staje na kolanach i buja się do przodu i do tyłu :D :D :D :D a my mamy ubaw :P
oj kochana to nie dobrze żeś zasmarkana !!!
kuruj się szybciutko!!!
A co do Zu to już sobie wyobrażam ten cudny widoczek i jej dwa zębuśki w uśmiechu na twarzyczce :D :D
dobroszka
20-02-2009, 11:57
żądamy zdjęcia raczkującej Zu!!! :D :D
GLAMOURMUM
20-02-2009, 12:51
Dzień dobry
Witaj Glamciu :P
zdjęcia będom jak jaśniepani pozwoli sobie coś pstryknąć, bo na razie to za aparat chce łapać i piszczy przy tym niemiłosiernie :D :D :D
nitubaga
20-02-2009, 14:56
ooooo znam to... jak moje dziecięcia były na etapie raczkowania to wszystko, ale to absolutnie wsyztsko musiało być dla nich do wglądu. Z aparatem włącznie.
A kuchnią się na razie nie przejmuj, półwysep to tez fajny pomysł. Trzeba go tylko ciekawie zrobić.... a moja kuchnia ma niemal idealnie 4x4 i z wyspą było krucho :roll:
oj kochana to nie dobrze żeś zasmarkana !!!
kuruj się szybciutko!!!
A co do Zu to już sobie wyobrażam ten cudny widoczek i jej dwa zębuśki w uśmiechu na twarzyczce
dzięki Zuz@nko, kuruje się jak mogę bo katar mam jak stopięćdziesiąt :( starszak zawsze coś przyniesie a ja wszystko łapię :evil:
oj kochana to nie dobrze żeś zasmarkana !!!
kuruj się szybciutko!!!
A co do Zu to już sobie wyobrażam ten cudny widoczek i jej dwa zębuśki w uśmiechu na twarzyczce
dzięki Zuz@nko, kuruje się jak mogę bo katar mam jak stopięćdziesiąt :( starszak zawsze coś przyniesie a ja wszystko łapię :evil:
wyjście jest jedno -
nie posyłać starszaka do szkoły :)
Będę mieć namiary na górali co w Michałkach już 6 domów budowali.
Podobno są super ale budują tylko SS,
Jak chcesz pokarzę ci dom który ostatnio stawiali....
justyna_m
20-02-2009, 17:56
mój małż też mówi jak już dom będzie stał to dopiero zobaczymy co i jak :roll:
i ma rację!!! teraz oglądaj co się Tobie podoba, jaki chcesz styl itp. później łatwiej będzie wybrać i już będziesz wiedziala mniej więcej co chcesz :wink:
PostWysłany: Pią, 20 Luty 2009 18:05 Temat postu:
Będę mieć namiary na górali co w Michałkach już 6 domów budowali.
Podobno są super ale budują tylko SS,
Jak chcesz pokarzę ci dom który ostatnio stawiali....
chcem, chcem :D :D :D
przylazlam z rewizyta.
i bede podladac ;)
PostWysłany: Sob, 21 Luty 2009 10:39 Temat postu:
przylazlam z rewizyta.
i bede podladac
zapraszam, zapraszam :D
pasie, zdrówka życzę :D
co do wyspy, to może one fajnie wyglądają na zdjęciach, ale chyba nie są zbyt praktyczne - to oczywiście moja opinia.
Mój mąż też bardzo marzył o wyspie, ale też się chyba raczej nie uda jej u nas wcisnąć. [/b]
u nas tez miala byc wyspa, ale mam za mala kuchnie :roll:
KRZYSZTOF SMOLINSKI
21-02-2009, 14:09
siemanko widzie ze sie rozpiasaliscie hehe moja budowa stoi dalej skrzynki sa na dzalce ale niejestem podlaczany do elektrowni oni maj na to czas do 14 dni wiec pewnie podlacza sie 13 dnia jak znam zycie tak bedzie wszystko z tym dalej zwiazane sie przesowa facet od alarmu juz sie piekli ze chcial by juz zakladac a pradu niema tynkow niemoge robic bo niema okien i kabli i cala reszta stoi bez okien niema co mazyc o hydraulice i lipa a do tego jescze zima nieodpuszczanormalnie sie idzie pochastac zycze wam mniej klopotow z budoweaniem waszych domow
co do kuchni w tym projekcie ja zrobilem tak ze wsunolem sciane 0 40 cm do tego pokoju za kuchnia tam bedzie zabudowa od podlogi do sufitu ten pokoj bedzie przeznaczony tylko dla gosci wiec niemusi byc zawielki planuje zrobic tylko w kuchni safki stojace i ta zabudowe w kturej beda ruzne sprzety hmmm nad wyspa sie zastanawialem ale raczej nie ewantualnie przy koncu kuchni barek z 2 .moze 4 chokerami zeby mozan bylo scjesc na szybkiego cos ale to taki drobny pomysl i piasany palcem po wodzie albo sniegu zobaczymy
co do scianki miedzy kuchnia a pokojem zostala niepstawiona wcale a zako ta z kominem jest dluzsza i ma zdaje sie 3.5 metra ciezko wylumaczyc moze jak kto s bedzie chcial to posle zdjecia z budowy
PostWysłany: Pią, 20 Luty 2009 18:05 Temat postu:
Będę mieć namiary na górali co w Michałkach już 6 domów budowali.
Podobno są super ale budują tylko SS,
Jak chcesz pokarzę ci dom który ostatnio stawiali....
chcem, chcem :D :D :D
na p.w wysyłam namiary na tarnowskich górali, ja dziś ogladałam ich budowę -
OK !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kochana szczęściaro opij wasze szczęście tak obficie - jak pić to pić
http://www.ajlawgifs.yoyo.pl/gify32/027.gif
cieszę się razem z wami
http://www.ajlawgifs.yoyo.pl/gify34/025.gif
A panu W.K tego od Grześka dawałaś projekt do wyceny??
A panu W.K tego od Grześka dawałaś projekt do wyceny??
dzwoniłam do niego i niestety nie ma czasu przed wakacjami, chyba że mu jakaś robota wypadnie :(
Wpadłam i ja na chwilke :lol: zdrówka życzyć jeszcze raz całej rodzince :lol:
Trzymajcie się ciepło :lol:
monikaa13
23-02-2009, 11:07
Hej mam pytanie dlaczego nie chcesz parapetu z blatem? Ja w kuchni mam okno 150x120 na wysokości 90cm, jak zresztą wszystkie w domu (wiem, że wysoko ale co zrobić) i specjalnie chcę dać szafki kuchenne o takiej wysokości, by połączyć je z parapetem.
Dlaczego wolisz wyżej? Jestem bardzo ciekawa.
Co do łazienki to hmm chyba lepiej, żeby okno było wyżej, przynajmniej dla mnie. Wiadomo można dać matową szybę ale i tak dziwnie bym się czuła kąpiąc się w takiej łazience. 140cm to jeszcze nie jest tak wysoko :)
Moniś
teraz mam parapet równo z blatem roboczym i tam niby miały stać tylko zioła w doniczkach ........ ale oprócz tych ziół to jakimś cudem pełno innych rzeczy się znajduje, wkurza mnie to na maksa :evil:
a jak zlewu równo z parapetem to już zupełnie sobie nie wyobrażam :P
Fajny temat z tym parapetem bo ja wciąż się waham czy równo, czy też nie
może przy okazji Pasie kuchni rowzieją się moje wątpliwości :roll:
monikaa13
23-02-2009, 11:49
Wiesz co przy przemyśleniach na temat blatu i parapetu w kuchni dokładnie o tym samym pomyślałam. O doniczkach, kwiatkach itp. Bo jak będzie blat na równo to zapewne będą tam stało wszystko inne tylko nie kwiatki :D Choć tak jak pisałam my mamy na 90cm, nie chcemy już zmieniać więc pewnie będziemy mieli razem z blatem. Poza tym my mamy okno na ogród więc szkoda podnosić i zabierać widoku.
I o co chodzi z tym zlewem, dlaczego nie równo z oknem. Czy chodzi o chlapanie :D
Normalnie same dylematy, mówię wam :)
I ja się przywitam :) ... fajny temat ;) ... daje do myślenia i główkowania. Jeżeli chodzi o wyspę to ja tez bym chciała :) ale rzeczywiście najlepiej sprawdzić na miejscu, czy się zmieści ;)
I ja się przywitam :) ... fajny temat ;) ... daje do myślenia i główkowania. Jeżeli chodzi o wyspę to ja tez bym chciała :) ale rzeczywiście najlepiej sprawdzić na miejscu, czy się zmieści ;)
Popieram w 100%
nie ma to jak wejść do pomieszczenia i samemu określić czy będzie wygodnie, praktycznie - :D
Beata i Rafał
23-02-2009, 14:26
:P Witam! To może i tym razem się na coś przydam...Po pierwsze to życzę powodzenia z dalszą biurokracją!!! :D Co do okien to może powiem na co ja się zdecydowałam! W kuchni projekt przewidywał okno 150x120. I tak zostało parapet ma być wyżej niż szafki może na zioła może na jakieś specjalne dekoracje! :wink: okno w łazience to 60x120. Zawsze to naturalne światło w pomieszczeniu. Projekt nie przewidywał okna w łazience a ze względu, że znajduje się na ścianie frontowej tak jak okno w kuchni to nie mogło być inaczej. Cenię symetrię! I jakoś nie mogłabym sobie wyobrazić na jednej ścianie dwóch wysokości okien! To tyle z mojej strony! Jak pozwolisz to będę tu co jakiś czas Cię odwiedzać! :wink:
BetaGreta
23-02-2009, 14:36
Ja raz miałam blat pod oknem praktycznie równo z parapetem ale bez zlewozmywaka. Teraz gdybym robiła blat pod oknem to też bym nie pchała tam zlewu. Ale jeśli chcesz to zrób albo baterię wpuszczaną z boku zlewozmywaka lub okno tuż nad baterią (tylko wtedy będzie wysoko) albo podziel okno na dwie części i tą przy zlewie zrób na stałe a drugą otwieraną.
Chyba nie pomogłam :roll:
Hej Kruelciu, hej Zuz@nko
Cenię symetrię! I jakoś nie mogłabym sobie wyobrazić na jednej ścianie dwóch wysokości okien! To tyle z mojej strony! Jak pozwolisz to będę tu co jakiś czas Cię odwiedzać!
Beata i Rafał odwiedzaj, odwiedzaj zapraszam :P
u mnie będą trzy okna na bocznej ścianie i to środkowe właśnie ono jest od kuchni też się zastanawiałam jak to będzie jak ono będzie mniejsze
http://www.archon.pl/images/products/m3f01904325f9f/266.jpg
Teraz gdybym robiła blat pod oknem to też bym nie pchała tam zlewu. Ale jeśli chcesz to zrób albo baterię wpuszczaną z boku zlewozmywaka lub okno tuż nad baterią (tylko wtedy będzie wysoko) albo podziel okno na dwie części i tą przy zlewie zrób na stałe a drugą otwieraną.
Chyba nie pomogłam
w sumie to mi się podobają zlewy pod oknem i dla tego chcę podnieść ten parapet o 30 cm , nie chcę równo bo boję się, że okno będzie całe pochlapane :roll:
monikaa13
23-02-2009, 15:27
Pasie ja myślę, że mniejsze okno będzie wyglądało bardzo dobrze ale to tylko moje zdanie
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/0g8Wtem9JGamH1UwKX.jpg
Pasie ja myślę, że mniejsze okno będzie wyglądało bardzo dobrze ale to tylko moje zdanie
ja też tak myślę :D
justyna_m
23-02-2009, 15:29
będzie ładnie z mniejszym oknem ... ajeszcze jak takie kwiatki będą to już ślicznie :wink:
BetaGreta
23-02-2009, 16:06
Tylko czy nie będzie za małe?
A może je obrócić? I zrobić je dłuższe a węższe?
monikaa13
23-02-2009, 16:14
Dlaczego za małe? Ja właśnie takie będę miała 150x120 w kuchni.
BetaGreta
23-02-2009, 16:24
Dlaczego za małe? Ja właśnie takie będę miała 150x120 w kuchni.
Ono chyba teraz ma takie wymiary a po zmianach ma mieć 120/120.
Beata i Rafał
23-02-2009, 16:25
Pasie ja myślę, że mniejsze okno będzie wyglądało bardzo dobrze ale to tylko moje zdanie
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/4/vi/kg/qp4n/0g8Wtem9JGamH1UwKX.jpg
:P Powiem tak a raczej napiszę! Jak widać na zamieszczonym obrazku środkowe okno trochę krótsze źle nie wygląda. U mnie akurat tak pasowało mnie się podobało. W tym przypadku jedna linia pozostaje - miejsce, w którym okna się zaczynają. Przyjmuję tę wersję :lol: Lepsze to niż :x zlew równo z parapetem albo bez parapetu!!! W moim domku też mam okno 150x120 i uważam że jest ok. :wink: :P :P :wink:
A do mnie zaglądacie? Zapraszam :P
monikaa13
23-02-2009, 16:31
Dlaczego za małe? Ja właśnie takie będę miała 150x120 w kuchni.
Ono chyba teraz ma takie wymiary a po zmianach ma mieć 120/120.
A to sory :wink: Choć 120x120 też nie jest takie małe. Do kuchni jak najbardziej wsytarczające.
BetaGreta
23-02-2009, 16:37
A to sory :wink: Choć 120x120 też nie jest takie małe. Do kuchni jak najbardziej wsytarczające.
Poszłam po metrówkę :)
faktycznie 120/120 nie wygląda źle.
DorciaIQ
23-02-2009, 16:51
A ja właśnie chcę mieć zlew pod oknem zrównanym z blatem.
Lubię dużo słońca i dlatego nie chciałam pomniejszać okna.
Parapet i tak mam wyżej niż okno w jadalni, które jest na tej samej elewacji, bo w jadalni chciałam obniżony, tyle że kuchenne jest w wykuszu i nie wygląda to dziwnie (wiem, bo już to widziałam na cudzym domu wg mojego projektu :) ).
Ale: blat chcę pod oknem zrobić głęboki, na 80 albo i 100cm, żeby zlew nie był tuż przy oknie, żeby się nie chlapało i dało uchylić oba skrzydła okna :)
moim zdaniem środkowe okno może być mniejsze bo po obu stronach okna są takiej samej wielkości :) :) :)
A ja właśnie chcę mieć zlew pod oknem zrównanym z blatem.
Lubię dużo słońca i dlatego nie chciałam pomniejszać okna.
Parapet i tak mam wyżej niż okno w jadalni, które jest na tej samej elewacji, bo w jadalni chciałam obniżony, tyle że kuchenne jest w wykuszu i nie wygląda to dziwnie (wiem, bo już to widziałam na cudzym domu wg mojego projektu :) ).
Ale: blat chcę pod oknem zrobić głęboki, na 80 albo i 100cm, żeby zlew nie był tuż przy oknie, żeby się nie chlapało i dało uchylić oba skrzydła okna :)
Dorcia nie przesadzasz z tą 100 - nie wygodnie ci będzie choćby wycierać taki szeroki parapet , a dosięgnąć klamkę??
BetaGreta
23-02-2009, 17:03
Ja mam teraz blat 87 cm i myślę że 100 będzie ok jeśli nie będziesz miała wiszących szafek (ciężko sięgnąć wgłąb szafki przy szerszych blatach).
Kochane dziękuję, że dla mnie nawet z metrówką latacie :D :D :D :D :D
http://emoty.blox.pl/resource/buziak.gif
Ja mam teraz blat 87 cm i myślę że 100 będzie ok jeśli nie będziesz miała wiszących szafek (ciężko sięgnąć wgłąb szafki przy szerszych blatach).
Ale czy te 100 to ma byc do okna czy samego blatu 100 + glif, bo wtedy wychodzi nieżle ponad 100 !!
BetaGreta
23-02-2009, 17:21
Ja mam teraz blat 87 cm i myślę że 100 będzie ok jeśli nie będziesz miała wiszących szafek (ciężko sięgnąć wgłąb szafki przy szerszych blatach).
Ale czy te 100 to ma byc do okna czy samego blatu 100 + glif, bo wtedy wychodzi nieżle ponad 100 !!
Ja mam sam blat i nie mam okna.
Od ściany mam zabudowany blat przesuwanymi drzwiczkami.
Nad tym blatem mam wiszące szafki i niestety na wyższe półki nie sięgam :(
Ja mam teraz blat 87 cm i myślę że 100 będzie ok jeśli nie będziesz miała wiszących szafek (ciężko sięgnąć wgłąb szafki przy szerszych blatach).
Ale czy te 100 to ma byc do okna czy samego blatu 100 + glif, bo wtedy wychodzi nieżle ponad 100 !!
Ja mam sam blat i nie mam okna.
Od ściany mam zabudowany blat przesuwanymi drzwiczkami.
Nad tym blatem mam wiszące szafki i niestety na wyższe półki nie sięgam :(
bo ty kochana drobna kobitka jesteś, małż jest wyyyyysoki niech sięga a co tyż się chłop przyda we wkuchni :wink: :D :lol:
Moja siostra ma taki blat poszerzony w miejscu okna zamiast parapetu, więc wiem jak to wygląda, ona mówi, że tylko bałagan tam się zbiera :o
Pasie zadzwoniłam do tarnowskich górali
i chyba nie bede czakac az do 2010 na W.K i wezme ich
a ja dziś rozmawiałam z forumowym Mariuszem i chyba w końcu weźmiemy jego :roll: w sobotę mamy się targować :lol: :lol: :D
Mam nadzieję że utargujesz tyle ile chcesz :wink:
i daj znać na P.W jak ci poszły negocjacje :D
spoko dam znać :P
a jak już wyzdrowieje to może na jakąś kawkę do Blue City wyskoczym :lol: :lol: :lol:
BetaGreta
23-02-2009, 19:55
bo ty kochana drobna kobitka jesteś, małż jest wyyyyysoki niech sięga a co tyż się chłop przyda we wkuchni :wink: :D :lol:
Jak jest pod ręką to sięga :)
W nowym domu żadnych wiszących szafek.
spoko dam znać :P
a jak już wyzdrowieje to może na jakąś kawkę do Blue City wyskoczym :lol: :lol: :lol:
Kochana z WIELKĄ PRZYJJJJJJJJJJJJJJJJJJEMNOŚCIĄ
toć tęsknię !!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D :wink: :wink: :wink:
Jak jest pod ręką to sięga
W nowym domu żadnych wiszących szafek.
właśnie też zastanawiam się jak to by było bez wiszących szafek, ale koło okapu jakoś tak łyso chyba będzie :o :roll:
łoj łyso, łyso !!!!!!!!!!!
fuuuuuuuuuuuu
BetaGreta
23-02-2009, 20:14
Ja planuje wyspę i okap będzie na środku nad wyspą.
Ja planuje wyspę i okap będzie na środku nad wyspą.
To rozumiem brak szafki wiszącej :wink:
Ja planuje wyspę i okap będzie na środku nad wyspą.
no właśnie, ja też tak chciałam buuuuuu :(
Ja planuje wyspę i okap będzie na środku nad wyspą.
no właśnie, ja też tak chciałam buuuuuu :(
nie smuć się :wink:
zobaczysz na realu jak wejdziesz do kuchni co da sie zrobić !!!
nie smuć się
nie już się prawie pogodziłam z tą myślą,
nie ma nic na siłę, a musi być funkcjonalnie a nie tylko fajnie :D :D :D
nie smuć się
nie już się prawie pogodziłam z tą myślą,
nie ma nic na siłę, a musi być funkcjonalnie a nie tylko fajnie :D :D :D
Praktycznie i Funkcjonlanie bo wszak na lata (chyba)
GLAMOURMUM
23-02-2009, 20:51
Może i ja coś powiem....
teraz mam w kuchni blat pod oknem...i przeklinam każdy dzień...dlaczego?
- bo każdy okruszek tam wpada
- bo zbiera sie brud każdego rodzaju
- bo wlewa sie woda i blat zaczął mieć nalot i zaczyna się tracić kolor
Nie jest to miłe aniładnie nie wygląda...ciągle szoruję , odkurzam, wycieram kurze i ciągle jest brud. Często zagniatam ciasta do pizzy, czy innych ciast i zawsze mam więcej sprzątania niż przygotowywania potraw. Dlatego teraz blat będzie na wysokości okna... mam nadzieję, że to będzie lepsze rozwiązanie. :)
dobranoc zmykam spać :P :P :P
nitubaga
24-02-2009, 13:27
dzień dobry... :P wróciłam i przyszłam popatrzec co u kogo w trawie piszczy :)
okno w kuchni w porządku... jak na mój gust :)
Witaj Nituś :D
a powiecie mi czy jak przy budowie zmieni mi się wizja wyjścia na taras, to będę mogła np. wyjście na taras zamienić z oknem :roll: :roll: :roll:
nitubaga
24-02-2009, 13:50
Witaj Nituś :D
a powiecie mi czy jak przy budowie zmieni mi się wizja wyjścia na taras, to będę mogła np. wyjście na taras zamienić z oknem :roll: :roll: :roll:
ja tam szpec nie jestem, ale chyba tak...
a mówię to na podstawie mojego projektu, gdzie jest napisane, że takie zamiany są dozwolone bez potrzeby ustalania tego z architektem. :wink:
ponury63
24-02-2009, 14:49
[wpis przeniesiony z "dziennika"]
wszystkie okna na dole salon i kuchnia + jeszcze jedno okna dostawione kolo wyjscia na balkon wymiarach 140 / 150 na wykuszu 2 ona zewnetrze sa do podlogio wymiarach zdaje sie 90 na 230 a srodkowe jet wieksze 110 / 230 i niema wyjscia przez wykusz a okan na wykuszu sa w 2 ramie zeby wygladaly jak ok na a nie witryn a sklepowa jak zechcesz a bede na dzalce to porobie ci zdjecia otworow okienych ale to nasz wybor i niemusisz tak samo robic heheheh :)
w w pokoju za kuchnia zlikwidowalem jedno okno i ca tej scianie co jest wejscie do kotlowni porobilem zmiany z oknami heheheh mamnadzieje ze jak sie przyjzysz na naszych zdjecie to to zobaczysz
http://forum.muratordom.pl/uzytkownik74138.htm
DorciaIQ
24-02-2009, 17:46
Dorcia nie przesadzasz z tą 100 - nie wygodnie ci będzie choćby wycierać taki szeroki parapet , a dosięgnąć klamkę??
Ja jestem duzia to se spokojnie sięgnę ;)
A szafek wiszących na oknie mieć nie zamierzam.... :lol:
justyna_m
24-02-2009, 19:39
u mnie nie wiem jak jest Pani Architekt wszystko z budowlańcami ustalała :wink: mam nadzieję, że dobrze ustaliła :roll: wiem, że okna mam na 120cm wysokie i, że będą parapety.
Justyś a w łazienkach zostawiłaś też takie wysokie okna czy zmniejszałaś :roll:
chcialam powiedziec ze jestem i ze czytalam ze Wam sie nie podoba kuchnia bez szafek gornych i z okapem ale u mnie tak bedzie, ja z kolei nie znosze gornych szafek :-?
gratulacje Pasie! Czy to znaczy ze bylas kolo mnie ale nie u mnie?
pasie, to mniejsze okienko w środku na elewacji jak najbardziej pasuje :D Co do parapetów, to ja chciałam mieć równe z szafkami, bo tak mi się podoba. Miałam tak w naszym mieszkaniu i jakoś mi to nie przeszkadzało.
Ja natomiast kombinuję, aby nie umieszczać zlewu pod oknem, bo dla mnie to niezbyt dobre rozwiązanie. Chciałabym mieć blat roboczy pod oknem, ale zobaczymy jak to wyjdzie.
Ja też wolę blat roboczy pod oknem, a zlewy lubię narożne :)
byłam, byłam Mysiu, ponieważ przewiduję jeszcze nie jedną wycieczkę to jakoś może uda mi się Cię nawiedzić :P
hmmmm zlew narożny - muszę to przemyśleć :o :o :o
hmmmm zlew narożny - muszę to przemyśleć :o :o :o
jak dla mnie nie jest to szczyt wygody, ale ja niska jestem ;)
chcialam powiedziec ze jestem i ze czytalam ze Wam sie nie podoba kuchnia bez szafek gornych i z okapem ale u mnie tak bedzie, ja z kolei nie znosze gornych szafek
ja wcale nie twierdzę, że górne muszą być :D widziałam wiele fajnych aranżacji bez górnych szafek :D
chcialam powiedziec ze jestem i ze czytalam ze Wam sie nie podoba kuchnia bez szafek gornych i z okapem ale u mnie tak bedzie, ja z kolei nie znosze gornych szafek
ja wcale nie twierdzę, że górne muszą być :D widziałam wiele fajnych aranżacji bez górnych szafek :D
no i jakos wybrnelas ;)
cmok
Lidziu czytałam u Ciebie, strasznie to wszystko pogmatwane, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy :roll: :P
dobra idę, bo Zuzior trenuje płuca w łóżeczku :lol: papapappapa
Lidziu czytałam u Ciebie, strasznie to wszystko pogmatwane, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy :roll: :P
dzięki :) nieciekawie nam się zaczął ten rok, ale mam nadzieję, że za to koniec będzie o wiele lepszy :D
Dla Zu - niech śpi spokojnie
http://supergify.pl/images/stories/Na%20dobranoc/083-dz.gif
Hej
dzięki Zuz@anko,
Zu łaskawie zasnęła ok 24 :roll: :roll: :roll:
To chyba jakaś zmowa naszych córek
bo Poluś też poszła tak poźno - nie mogła zasnąć a nocy do nas przyszła
Dla Zu na dzień doberek
http://supergify.pl/images/stories/dzieciaki/dzieci129.gif
dobroszka
25-02-2009, 08:15
Zu jest tak słodka , że wszystko jej wybaczamy , nawet tę 24.... :wink: :D
Doberek! :)
Ojejku, a ja będę miała blat równo z oknem. :roll:
A Wy tu piszecie, że to kiepski pomysł. :(
Kawka w rewanżu
http://th.interia.pl/50,ba16fa4d31767545/kawa_rys.jpg
Doberek!
Ojejku, a ja będę miała blat równo z oknem.
A Wy tu piszecie, że to kiepski pomysł.
nie Edyś to nie w tej kategorii, że kiepski
wiesz każdy ma inny gust, to co mi się wydaje kiepskie Tobie może pasować :P
Doberek! :)
Ojejku, a ja będę miała blat równo z oknem. :roll:
A Wy tu piszecie, że to kiepski pomysł. :(
Kochana nie przejmuj się - ja też lubie :D :D :D
i chcę żeby u mnie blat był na wysokości parapetu - tego dopilnuję
Doberek! :)
Ojejku, a ja będę miała blat równo z oknem. :roll:
A Wy tu piszecie, że to kiepski pomysł. :(
ja też tak będę mieć i bardzo się z tego powodu cieszę :D
a ja się cieszę, że Wy się cieszycie
http://www.ajlawgifs.yoyo.pl/gify31/020.gif
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin