PDA

Zobacz pełną wersję : Domek z patyków quisquis - komentarze



quisquis
08-11-2008, 19:40
No to kochani, przełamałam się, a teraz będę was zapisywała (w miarę możliwości) swoimi uniesieniami i smutkami. Zapraszam serdecznie w pasjonująca podróż do mojego domku z patyków :)
Komentujcie, oceniajcie i wspierajcie nas, proszę....

Agatka77
09-11-2008, 19:28
No to będę pierwsza :)
Fajnie że zaczęłaś pisać dziennik, może mnie to zmobilizuje do częstszych wpisów u siebie, bo jakoś mi się nie udaje na bieżąco uzupełniać swojego dziennika ostatnio :oops:
Pozdrawiam , życzę powodzenia i będę zaglądać :)

Asik84
09-11-2008, 20:00
Dziekuje za wpis i również zyczę powodzenia :)
Jeśli chodzi o domek szkieletowy to Ci napisze że dręczyłam i męczyłam mojego Damianka żebyśmy też w ten sposób zrobili, że było by szybko, taniej, wzielibyśmy kredyt i spokojnie spłacali pozatym kolegi szwagier takie domki stawia do stanu deweloperskiego i jak mi opowiadał i oglądałam fotki jak to wszystko szybko idzie starsznie też tak chciałam ale niestety Damianka nie dało rady przekonać poniewż on robi wykończenia takich domów i mówi że nigdy w życiu i nawet nie mam z nim o tym dyskutowac skoro się nie znam bo wg niego to nic a nic taniej nie wyjdzie,pozatym to wszystko jest tak szybko robione że potem pęka itd a np jeśli zamówisz sobie tylko doemk że wnętrze sama sobie wykańczasz tzn w płytach gipsowo kartonowych , potem wełana mineralna to jeszcz emusisz na to full kasy wydac a murowany to tylko tynk, farba i juz no i murowany jest o wiele wiele trwalszy. Jak wyżej pisałam nie znam się na tym, to są tylko uwagi mojego przyszłego męża i jego zdanie, ale od 8 lat robi wykonczenia i troche już widział co i jak , za to mój kolega ten co robi takie domy bardzo zachwala i mówi ż enie ma prawa nic popękać i gwarancja na taki domek jest 30 lat i w 3 m-ce domek stoi!
więc życzę powodzonka

dragasia
09-11-2008, 20:44
Czesc sasiadka!!! Calay czas mam nadzieje, ze nimi bedziemy :) Widze, e wzielas sie ostro za robote. Trzymam kciuki i bede czekac z niecierpliowscia na nowe wiesci :)

quisquis
09-11-2008, 23:14
Dziękuję dziewczyny za ciepłe słowa.

Asik, zupełnie się z Tobą zgadzam i do niedawna też za nic nie postawiłabym "domu z patyków". U nas to ja byłam ta sceptyczna, a mój mąż "za".
Wychowałam się na bajce o trzech świnkach i złym wilku i uważałam, że dom z drewna nie może być trwały i solidny.
Potem zaczęłam czytać coraz więcej i przekonywać się powoli. To prawda, że dom pracuje i osiada, podobno przez pierwszy rok. Czasem trzeba reperować drobne pęknięcia tynków, ale domy mają zwykle długa gwarancję...zobaczymy.
To mój pierwszy dom i w sumie jeszcze nie wiem jak będzie.
Trzymam kciuki za powodzenie nasze i Wasze.

A i taniej to też nie wychodzi - już wiem....

Iwuś
10-11-2008, 10:36
Fajnie, że założyłaś dziennik. Będę bardzo chętnie obserwować Wasze postępy. Domek bardzo wdzięczny i jeżeli naprawdę zamierzasz użyć klinkieru i drewna do wykończenia ścian zewnętrznych będzie naprawdę urokliwy.
Życzę powodzenia i wytrwania. Będzie super - zobaczysz :D 8)

an-bud
10-11-2008, 15:02
Witam :D
Wlazłem z ciekawości (fajny tytuł) lubię małe domki, a do "szkieletora" mam słabość (pozytywnie) Miałem zamiar stawiać podobne maleństwo (nawet mniejszy :wink: ) mam tylko alergię na schody :evil: zrobiłem sobie projekt i leży w szufladzie :( prawie identyczny do tego http://projekty.muratordom.pl/projekt?IdProjektu=20&IdKolekcji=
z małymi zmianami :wink: wersja lustrzana, przeniosłem pom. gosp. na prawą stronę kuchni aby było wejście do garażu i kuchni, wjeżdzam do garażu i z bagażnika zakupy do spiżarni (leniwy jestem :oops: :wink: ) ale wyszło jak wyszło (mój odnośnik :evil: :lol: ) ale może kiedyś... chociaż komuś... ale postawię. Dobrze zorganiowna ekipa może zrobić stan surowy w kilka dni :wink:
pozdrawiam.
ps. parterówka jest tańsza i łatwiejsza do budowy ( brak stropu, schodów, okien dach.)
alo to :wink: http://projekty.muratordom.pl/projekt?grupa=1&IdProjektu=16&IdKolekcji=&author_id=55&nr=2

tasha
11-11-2008, 21:36
hej. Już nie pamiętam kosztu adaptacji projektu ale chyba bylo około 2400 tylko ze to było 4 lata temu!!!
Do tego poczytałam że chcesz trochę zmienic w projekcie a pan Oniszczuk (przunajmniej u mnie) kręcił na wszystko to się nie da tamto się nie da.
A odnoiśnie wielkości twojego domku to nie przejmuj się bo nasz ma 87m powierzchni użytkowej. Moja kuzynka tylko mnie wkurza że to za mało (jej ma 140m) ale ja cenię sobie bliskość w rodzinie a nie zamknięcie w pokojach więc mamy wielką część dzienną. A poza tym gdyby bylo nas więcej to można coś zaaranżowac na strychu :)
Nie budujmy wielkich domów tylko dlatego że ktoś ma!!!! Podstawowa wada Polaków!!!
Ale my jesteśmy inni :)))

quisquis
11-11-2008, 22:54
Dzięki tasha, ja też wiem co nam jest potrzebne, ale czasami rozwalają mnie teksty znajomych w stylu "nie ma co budować domu poniżej 120m2, to bez sensu" - ostatnio tak usłyszałam.
Róbmy swoje!
A, że niewielkie mamy możliwości...to i niewielki dom :)

sylwiap-w29
11-11-2008, 23:17
oooooo założyłaś dziennik...ja od dawno się do tego przymierzam ale nie mogę się zmobilizować :)...czekam na wene a gdy przyjedzie to może też założe :)

pozdrawiam i przyłączam sie do śledzenia.

dragasia
12-11-2008, 10:34
E tam, kazdy buduje pod siebie wg swoich mozliwosci i planow. A poza tym kto powiedzial, z za pare lat nie mozna buodwac od nowa :)

krysiagdy
12-11-2008, 14:21
Witaj, Dziekuje za wpis. Pierwszy etap- poszukiwania projektu- jest chyba najbardziej ekscytujacy. Snuje sie plany, marzenia, ustawia meble w wyobrazni itp. To bardzo mile.. Ale tez najlatwiej popelnic blędy krych pozniej nie da sie poprawic albo bedzie to bardzo trudne.
Zastanow sie jeszcze raz nad wybranym projektem. Przede wszystkim POCZYTAJ co jest ważne przy wyborze. Na co zwracac uwagę- strony swiata, wymiary pomieszczen a nie wyglad elewacji itp. Projektow dostępnych w sieci jest masa i warto poswiecic czas na ich przkopywanie, analizowanie. Jesli zdecydowals sie na gotowy to niech bedzie jak najmniej zmian. Przesuwanie komina, podnoszenie scianki kolankowej, przesuwanie wiekszosci scian dzialowych to wg za duza ingerencja w projekt. Lepiej zrobic projekt od nowa niz przerabiac gotowca. A jeszcze lepiej poszukac dobrego gotowego. Zycze duzo wytrwalosci i powodzenia z zalatwianiu dobrego kredytu. krysiagdy

Nelli Sza
13-11-2008, 19:20
Witaj!

Ja też z patyczaków :lol:
Domek piękny! Kiedyś też przykuł moją uwagę :D
Trzymam za Was i życzę spełnienia tego pięknego marzenia!!!!
Pozdrawiam!

Asik84
20-11-2008, 08:50
Hej! życzę szybkiego załatwienia formalności i a przedewszystkim żeby pasował do wypisu i wyrysu bo ja z tym miałam nie lada problem i przez to zmarudziłam kupe czasu!!! u mnie od czasu zamówienia projektu wszystko idzie bardzo szybko, aż kurcze za szybko...minoł m-c odkąd otrzymałąm projekt a brakuje mi tylko papierka z wyłączeniem działki, pozatm wszystko juz mam:)i wystarczy złożyc wniosek:) Oby Wam tak szybko to poszło :)
Ja szukając projektu zaczynałam od 70m2, rodzice maja170m2 ale tj dom budowany 30lat temu i wewnątrz beznadziejnie rozplanowany i mimo tych 170m i tak nie ma na nic miejsca, są duze sypialnie(nie wiem po co)nie ma czegos takiego jak salon, tylko normalny pokój i np do sypialni rodziców trzeba przechodzic przez kuchnie, nie ma pralni tylko w łazience pranie porozwieszane...więc moim zdaniem nie liczy się wielkość tylko dobrze rozplanowane wnętrza, bo sprzątac potem wielką chate to ja dziękuje bardzo, albo myć wielką łazienkę tez nie mam zamiaru, wole sobie posiedzieć a nie cała sobote zmarudzic na sprzątnie, nie wspominając juz o porządkach przed domem, mała działeczka wystarczy, cały tydzien człowiek pracuje to weekend niech sobie odpocznie, bo do tej pory co druga sobote 34arów zielonego trzeba było kosic, no co to człowiekowi to nie wiem, chyba zeby sie zarobił na smierć, mały domek, mała działeczka i super, tymbardziej jak kogoś nie stać to po co brać kredyt na nie wiadomo ile lat jak później nie będzie kasy na wakacje bo trzeba będzie spałacać raty...Więc wybur jak najbardziej słuszny i gratuluję, my mamy troszke wiekszy domek ze wzg że jak by teściowa przyszła to sama rozumiesz...jakby co bedzie miałą na dole swój pokój i łazienke(ale mam cichą nadzieje nacieszyć się chociaz troche tym domkiem sama z Damianem :))
Pozdrawiam:)

sylwia83
24-11-2008, 12:30
Dziękuje za komentarz Sąsiadeczko:)
Również obiecuję,że będę Cię"podglądac" i kibicowac...
A może koło lata spotkamy się na którejś z Działeczek(albo najlepiej na obu-w końcu nie leżą od siebie daleko..)na jakimś pikniku:))))
Pozdrawiam i trzymam kciuki za trafne decyzje!!..

Asik84
24-11-2008, 22:12
hej! tylko sie Tu nie załamuj:)
Murowany domek tez mozna w miare szybko wybudowac i tym samym kosztem co szkieletowca, będzie dobrze, zobaczysz:) a nawet lepiej, jak juz będziecie stawiac mury to bedziesz dziekowac ze tak sie stało, z estawiacie murowany a nie drewniany, ze zmiana projektu wyjdzie na lepsze:)
Co do pracowni z500 to wybrałam projekt z24, działka tata mi przepisywał obok naszego domku, geodeta dzielił tak zeby na szerokosc projekt sie zmiescił, juz chce projekt zamawiac a z warunków zabudowy wynika ze taki dach nie moze byc!!!!!!!!! jak sie wkurzyłam!!!!!!!!! ale teraz się bardzo cieszę ze tak wyszło ze projekt zmieniłam bo ten mi sie o wiele bardziej podoba!!!!!!!!
pozdrowionka:):):)

Iwuś
29-11-2008, 12:20
A ja w życiu nie chciałabym mieszkać w murowanym, od razu kojarzy mi sie piwniczna izba..brrrr.. Drewniane domy są cieplejsze, zdrowsze, maja duszę iiii...są ładniejsze żebym nie wiem co :D :wink:
Ja tez się nasłuchałam czegoś w typie "nie ma jak murowany", dziękuję niebiosom, że nie posłuchałam takich rad. :roll: :roll: Moje motto to... NIE MA JAK DREWNIANY!!!! :D 8) Ile domów miałabym w życiu wybudować, to zawsze byłby to dom z drewna.

Asik84
03-12-2008, 20:11
hej, do wczoraj myślałam ze dom z drewna to jest gruba drewniana ściana ocieplona wełną...rozmawiałam wczoraj z kolegą który takie domki robi, robia je tak ze wg projektu na hali zbiają ściany, ocieplają,wstawiają okna a na budowie tylko domek składają w 2-3 dni i się wypytałam dokladnie co w tym domku jest takiego że one są takie ciepłe, co to za drewno jest...to on mi na to że u niech w firmie ściana wygląda tak 5cm styropian+płyta osb1,2cm+wełna+płytaosb 1,2cm+płyta(regips) i to jest cała ściana!!! Co tyle ciepła daje to ja nie wiem :o :o i nie rozumiem tego jak dom z takiego czegos moze byc cieplejszy od murowanego np z ceramki 25cm+15cm styropian i że takiej ściany wiatr nie porwie a ludzie sobie tak chwalą takie domki

KaRo_wroc
10-12-2008, 20:38
Witam następnych szkieletowców :)

Pozdrawiam i życzę wytrwałości w przygodzie jaką jest budowanie domu :) Co do technologii to myślę, że w waszym przypadku jest jak najbardziej na miejscu a do argumentów jakie przytoczyliście dodałbym jeszcze dwa, zysk ok. 15% powierzchni przy tym samym obrysie co tradycyjny oraz bardzo łatwą re aranżację czy też rozbudowę. Jestem parę kroków przed Wami więc jak chcielibyście abym się podzielił jakimiś doświadczeniami to tylko piszcie :)

Pozdrawiam,
Robert

Aneczkab
12-12-2008, 09:37
Bardzo dziękuje za miłe słowa w moich komentarzach :D (ja staram się zaglądać regularnie ale życie często nie pozwala :/ )
Co do ogrzewania - u nas chce zrobić pompę cieplną + awaryjne ogrzewanie kominkiem (DGP albo płaszcz wodny - w zależności jak nas będzie stać) na w razie czego jakby kiedyś jedno ogrzewanie zawiodło.
Plusem Pompy (bo buduje się ją głównie z powodu "idei" bo nie oszukujmy się oszczędności z niej są dyskusyjne) jest to że nie muszę budować żadnych dodatkowych pomieszczeń które będą służyły tylko i wyłącznie jako kotłownia albo magazyn na paliwo stałe. I dodatkowo podłogówka - mmmmm :] (jak byłam mała miałam możliwość w jednym z domków stąpać po tym rodzaju ogrzewania i odtąd zawsze mi się marzyło mieć to w domu :] )
Ale jeśli jedynym twoim wyznacznikiem wyboru będzie opłacalność to jeśli masz możliwość pomyśl o gazie ziemnym. To teraz ponoć najbardziej opłacalny wybór (jeśli oczywiście masz możliwość) - ale nie skazuj się tylko na jeden rodzaj. Pomyśl o drugim sposobie - np kominku - na w razie czego jakby "ruskie kurek zakręciły" lub stałby się na tyle drogi że przestałby być opłacalny.
Pozdrawiam i trzymam kciuki by jak najszybciej znaleźliście projekt (znam ten ból)

ps. Czy mapki od geodety nie są ważne tylko 3 miesiące? A jeśli tak to zamierzacie się wyrobić z wysyłaniem prośby o Pozwolenie Na Budowę w takim terminie? ;) (już mi się wszystko z tą papierologią mąci)

quisquis
12-12-2008, 11:10
Aneczkab, dzięki.
Gazu nie mamy i pewnie nie będziemy mieli. Kominek to jedno pewne ogrzewanie, ponieważ 1) lubimy, a 2) to branża mojego męża i nawet nie wypadałoby nie mieć :)
Kiedyś też miałam w domu podłogówkę, ale elektryczną. Wrażenie super, ale opłaty...tragedia:(
Też mi się nie uśmiecha idea kotłowni, wolałabym mieć garderobę w takim miejscu, ale... jeśli na dłuższą metę ma się to sprawdzić.
Musze się jeszcze porozglądać....

KaRo_wroc
12-12-2008, 11:31
W zasadzie pozostaje mi tylko potwierdzić to co napisała Aneczkab, sami też mamy zamiar zainstalować pompę ciepła - ba pod takie rozwiązanie mamy zaprojektowany dom, tzn. nie projektowaliśmy kotłowni a tylko pomieszczenie gospodarcze. Do tego jak pisałem już gdzieś wcześniej zaczyna się coś ruszać w temacie promocji rozwiązań proekologicznych i niektóre gminy już teraz refinansują zakup pompy ciepła. Oczywistym wyborem przy pompie ciepła jest ogrzewanie podłogowe - u nas w całym domu do tego grzejniki-drabinki w łazienkach wspomagane grzałkami. Jako dolne źródło ciepła planujemy kolektory pionowe - najdroższe (u nas ok. 20tys za kolektory na gotowo) ale też najmniej problematyczne. Sąsiad ma dwie pompy i korzysta z wód podziemnych ale ja obawiałbym się awarii pomp, pewnie wg. prawa Murphy'ego któraś zepsułaby się w największe mrozy ;)
Co do ogrzewania gazem to mój wykonawca i inni twierdzą, że teraz bardziej się opłaca zakopać zbiornik w ogrodzie i korzystać z droższego ale wysokoenergetycznego gazu niż podpinać się do gazociągu, gdzie gaz jest co prawda tańszy ale zużywa się go duuużo więcej, no i "ruskie" zbiornika nam nie zakręcą ;) Minusem na pewno jest to, że trzeba pilnować dostaw i zamawiać gaz z wyprzedzeniem, zwłaszcza w sezonie grzewczym.

Pozdrawiam,
Robert

Aneczkab
12-12-2008, 12:41
Nie wiem czy widzieliście już ten domek ale ogólnie wydaje mi się nawet bardzo fajny jak na ok 100m2 ;) :
http://www.cbsilesia.com/Maja.203.0.html

Pozdrawiam

Aneczkab
17-12-2008, 09:22
http://www.archipelag.pl/projekty-domow/tanita/?Category=1rqru7o05mn8ig
Pewnie ten projekt też widziałaś ale i tak podsyłam :P

W sumie jak nie potrafisz zbyt długo znaleźć "ten jedyny" to najlepiej iść po indywidualny ;) - nerwów mniej stracisz. A taki malutki domek to pewnie tak samo ciężko znaleźć jak taki na działkę o szerokości 20metrów.

A tutaj artykuł o pompach cieplnych (znalazłam przed chwilą)
http://www.archipelag.pl/aktualnosci/pompy-ciepla-grzeja-europe-czy-polska-lezy-w-europie.html

quisquis
17-12-2008, 12:37
Dzięki Aneczkab za te wszystkie domki.
Po rozmowie z architektem nic nie wyszło, bo okazało się, że taka ilość zmian będzie bardzo kosztowna. Polecił mi projekt indywidualny. Koszt 6000zł (już z adaptacją). Mam sobie przemyśleć przez święta, albo jeszcze poszukać "projektu idealnego"
Ma też przejechać do starostwa i zapytać, czy możliwe jest budowanie z projektu murowanego. Moi wykonawcy mówili, że tak robili i nie jest to żaden problem.
Wczoraj zasnęłam podłamana...ale czy nie mam racji twierdząc, że mały domek musi być idealny i świetnie rozplanowany?!? Może jednak za dużo chcę jak na 100m2? Garderoba, najchętniej pralnia z suszarnią i może jeszcze spiżarnia.....ech.

KaRo_wroc
17-12-2008, 13:20
Podobnie było z nami - zbyt kosztowne zmiany w najbliższym dla nas projekcie i skończyło się na indywidualnym. Powierzchni nie traktujcie jako wyroczni - wg. mnie zawsze lepiej zostawić sobie jakieś pomieszczenie do wykończenia później niż żałować tych paru m2 bo rozbudować dom jest dużo trudniej. Do do budowy w szkielecie z projektu murowanego - masz dwa problemy: zmienia się powierzchnia użytkowa - a to wymaga przeliczenia i zmiany pozwolenia na budowę a zmiana pozwolenia na budowę to uaktualniony projekt w 4 egzemplarzach. Druga sprawa to obliczenia konstrukcyjne - dla drewna zupełnie inne niż dla konstrukcji murowanej - nie chcesz chyba kłaść blacho-dachówki lub gontów bo będziesz się bała, że dachówki dach nie wytrzyma. U mnie jest określone, że pokrycie dachowe może ważyć do 55kg/m2 co oznacza że np. karpiówki nie położę, ale ceramikę zakładkową już tak. Wiem też, że w salonie muszę dać elementy sprzęgające ściany, aby te mi się nie rozeszły pod obciążeniem dachu. Wykonawca przeprowadzi takie obliczenia i da Ci gwarancję że krokiew 220 co 40cm wytrzyma ciężar dachówki i śniegu ? Owszem zawsze można dać 235 czy 250 ale po co jeżeli okazało by się że i 200 wytrzyma ?
Sam to przerabiałem, bo garaż mam w projekcie murowany a jest postawiony w szkielecie ale z pełną świadomością, że jest przewymiarowany tzn. mogłyby być mniejsze profile ale nie było sensu ich rozgraniczać, to na garaż a to na dom, więc jest tak samo jak w domu. Inną sprawą, że garaż jest traktowany jako pomieszczenie gospodarcze o czasowym przebywaniu ludzi i przepisy są dużo mniej restrykcyjne dla takich budynków.

Może zajrzycie jeszcze do Archetonu - robią projekty w szkielecie, projekty murowane w szkielet przerabiają ale stwierdzili, że jest tak dużo pracy że już jako projekt indywidualny. Jeżeliby realizowali inwestycję (prefabrykowane ściany przyjeżdżają na budowę) to koszt przeróbki byłby w cenie. Może inne biura projektowe stosują podobną politykę, wg. mnie projekt domu składany do powiatu warto mieć w takiej technologii jak się będzie budowało.

Aneczkab
18-12-2008, 08:39
Druga sprawa to obliczenia konstrukcyjne - dla drewna zupełnie inne niż dla konstrukcji murowanej - nie chcesz chyba kłaść blacho-dachówki lub gontów bo będziesz się bała, że dachówki dach nie wytrzyma.

Mam rozumieć że bierzesz dachówki? Tak pytam bo sama osobiście jestem prawie zdecydowana na blachodachówkę ale jestem otwarta na różne opcje. Zresztą myślałam że w kanadyjczykach właśnie je się kładzie (lub gont ale osobiście on mi się nie podoba wizualnie i raczej go nie będę chciała mieć)?

Co do projektu. Ja przyjęłam opcje że szukam takich co mi zrobią najlepiej wszystko od stanu "marzeń" do stanu przynajmniej "wykończonego z zewnątrz". Mam dosyć szukania, męczenia się, marnowania czasu na rozmyślania - a czym więcej firm tym większe ryzyko że się wszystko posypie ("to nie nasza wina, to wina tamtej firmy" itp). Instalacje ewentualnie może robić kto inny a wykończenie już takie stricte remontowe (malowanie ścian, kładzenie podłogi) możemy sobie robić sami - mój tata sam się zarzekał że on te ściany działowe w domu to sam postawi bo się zna (chociaż nie wiem czy jest to możliwe jeśli tam chce mieć wtyczki kontaktowe - ale na razie jeszcze nie zagłębiałam się w tym temacie :P )

KaRo_wroc
18-12-2008, 09:25
Oj, przez ile my opcji przeszliśmy w kwestii pokrycia dachu :)
Na kanadyjczyku możesz kłaść na dach co Ci się żyw nie podoba, gonty drewniane, strzecha, łupki itp. odpadły ze względu na cenę, przez chwilę myśleliśmy o gontach bitumicznych, ale po wizji lokalnej też odpadły, potem blachodachówka - niestety jest to materiał o dużej powierzchni jednostkowej co przy dachu kopertowym (a u nas jeszcze w kształcie litery T) spowodowałoby b. dużo odpadów przy docinaniu, do tego jeszcze hałas i blachodachówki też odpadły, zostały dachówki cementowe i ceramiczne. Cementowe odpadły ze względu na fakturę powierzchni. Zostały ceramiczne i w tej chwili faworytem jest Bornholm - dachówka średzka typ S - czerwona naturalna (http://www.roben.pl/25635.xml?param=picture_1)

Co do projektu to wiele biur projektowy albo współpracuje z wykonawcami albo też sami zajmują się wykonaniem inwestycji - nie wiem ile to kosztuje ale takie "wash and go" wydaje się być ciekawą opcją dla Was.

Aneczkab
19-12-2008, 10:15
Oj, przez ile my opcji przeszliśmy w kwestii pokrycia dachu :)
Na kanadyjczyku możesz kłaść na dach co Ci się żyw nie podoba, gonty drewniane, strzecha, łupki itp. odpadły ze względu na cenę, przez chwilę myśleliśmy o gontach bitumicznych, ale po wizji lokalnej też odpadły, potem blachodachówka - niestety jest to materiał o dużej powierzchni jednostkowej co przy dachu kopertowym (a u nas jeszcze w kształcie litery T) spowodowałoby b. dużo odpadów przy docinaniu, do tego jeszcze hałas i blachodachówki też odpadły, zostały dachówki cementowe i ceramiczne. Cementowe odpadły ze względu na fakturę powierzchni. Zostały ceramiczne i w tej chwili faworytem jest Bornholm - dachówka średzka typ S - czerwona naturalna (http://www.roben.pl/25635.xml?param=picture_1)

Co do projektu to wiele biur projektowy albo współpracuje z wykonawcami albo też sami zajmują się wykonaniem inwestycji - nie wiem ile to kosztuje ale takie "wash and go" wydaje się być ciekawą opcją dla Was.

No ja w moim zapytaniu do firm wyraźnie zaznaczyłam że cena projektu indywidualnego ma być wliczona w koszt budowy - w takich warunkach nawet tych 10 tyś nie poczuje :P

A dachówki - ja będę miała dach 2 spadowy więc chyba z blachodachówką nie będzie problemu? Gont wizualnie wydaje mi się brzydki. A co do ceramicznych to nie wiem - to pewnie i droższe i cięższe jest od blachodachówek? (sorki quisquis że ci taki offtop zrobiłam :P

quisquis
19-12-2008, 21:23
Nic nie szkodzi, wszystko jest ciekawe, co w temacie :)
Ja też jestem za gontem, bo mi się podoba i wydaje się taki "lekki". Przy naszej malutkiej chałupce jakoś nie mogę sobie wyobrazić blachodachówki ani dachówki....
Ale oczywiście szanuję wszelkie wybory i wiem, że wasze dachy będą piękne.!

Aneczkab, kamarbud oferuje stan więcej niż "z zewnątrz gotowy". Instalacje, okna, drzwi zew i wew, parapety wew, g-k poszpachlowane i ściny 2x pomalowane. Jak dla mnie to stan ponadstandardowy.

KaRo_wroc
19-12-2008, 22:00
No to proszę bardzo dalej w tym temacie :)

Ja też jestem za gontem, bo mi się podoba i wydaje się taki "lekki".

Gontem drewnianym czy bitumicznym ?? Jak drewniany to też mi się b. podoba ale niestety za dużo kosztuje, a bitumiczny poza ceną (choć trzeba robić pełne deskowanie) to wg. mnie nie ma innych zalet. Wiadomo, że o gustach się nie dyskutuje ale dla mnie jest zbyt "płaski".


A dachówki - ja będę miała dach 2 spadowy więc chyba z blachodachówką nie będzie problemu? Gont wizualnie wydaje mi się brzydki. A co do ceramicznych to nie wiem - to pewnie i droższe i cięższe jest od blachodachówek?

Z blachodachówką nie powinno być problemów ale najlepiej spytać o to dekarza. Ja dziś gościłem potencjonalnego wykonawcę naszego dachu i rozmawialiśmy na temat więźby i pokrycia - przy moim dachu oszacował straty przy blachodachówce na 40% a przy wybranej przez nas ceramicznej na ok 5%
(dość mały rozmiar) więc cenowo blachodachówka wyszłaby nas tak samo. Dachówka jest cięższa, ale to też zaleta: dom się szybciej ustabilizuje, mniej słychać deszcz (to może być romantyczne ale może być jak w piosence Kmity o księżycu), pokrycie bardziej izoluje od słońca, trudniejsze do zerwania przez dach. W sumie to już zamówiłem dachówki i wbrew pozorom koszt samych dachówek to tylko 1/3 całości potrzebnej na dach, a zamówiłem to:
http://www.wni.pl/rwi/budowa/skany/Zewn%b9trz/Dach%20i%20rynny/roben_sfs_s.jpg
A tak wyglądają w większej ilości:
http://www.wni.pl/rwi/budowa/skany/Zewn%b9trz/Dach%20i%20rynny/roben_sfs_natura_01_d.jpg

Iwuś
20-12-2008, 17:27
Radosnych i pogodnych Świąt

http://i0.instantgallery.pl/i/iw/iwonaz4/5beba83f62fe25faae31eb9aaa6dbed5133470.jpg

Agatka77
20-12-2008, 21:29
Jak dla mnie najładniejszy jest gont drewniany ale za bardzo nas nie stać, wiec będzie gont bitumiczny. Blacha mi jakoś do drewna zupełnie nie pasuje :roll: Widziałam kilka drewnianych domków z blachodachówką i wyglądały ładnie, ale jakoś nie mogę się przekonać...
quisquis, zdecydowaliście się na kamarbud?

quisquis
20-12-2008, 22:09
Tak, Marta, chyba się zdecydujemy. Kontakt z "twoją" firma bardzo mi się nie podoba - olewka totalna.
Byliśmy na budowie w kieleckiem, bardzo fajnie to wygląda i oferta całkiem atrakcyjna...ale jeszcze nie zapadły ostateczne decyzje.

Agatka77
21-12-2008, 01:06
Masz rację, kontakt z firmą to chyba ich najsłabsza strona. Też często mamy z tym problem, ale już się chyba przyzwyczailiśmy :roll: :lol: Nie mieliśmy innego wyjścia :-? Ale generalnie ekipa budująca jak na razie jest bardzo w porządku, więc przynajmniej tu jesteśmy zadowoleni, przynajmniej do tej pory. W każdym razie jak panowie weszli na budowę to wszelkie zmiany ustalaliśmy już z nimi i tak jest dużo lepiej. Mam wrażenie że szef ma dużo budów na głowie i pewnie stąd te problemy. Nie do końca mi się to podoba, ale my narzekać na to nie mamy prawa bo sami go mocno prosiliśmy o to, żeby zaczął budowę jak najszybciej. Właściwie pierwszy termin był na jesień 2009, więc jesteśmy rok do przodu i musimy teraz zaakceptować te "drobne" niedogodności :-?

Nelli Sza
21-12-2008, 09:51
Dużo MIŁOŚCI na każdy dzień...
życzy Aleksandra z rodziną

http://www.otofotki.pl/img5/obrazki/oqdt1221536853m.jpg

an-bud
21-12-2008, 10:18
http://ekartki.net.pl/kartki/20/687.jpg
Gdy pierwszą gwiazdkę ujrzysz na niebie,
wspomnij tych, co kochają Ciebie.
Przyjmij od nich świąteczna życzenia,
dużo świątecznej radości i marzeń spełnienia
Gosia z Jurkiem i Olkiem życzą

KaRo_wroc
21-12-2008, 20:01
Wesołych Świąt, udanych wyborów podczas budowania
i pamiętajcie o Mikołaju !!

http://www.wni.pl/rwi/kwasowka.jpg

Agatka77
21-12-2008, 23:19
Wydaje mi się że układ i wielkość okien to nie są wielkie zmiany, my zmienialiśmy wszystkie okna, miały wysokość 120 a teraz mamy 150, układ też zmienialiśmy i nie było problemu. Myślę, że bardziej chodzi o takie zmiany które pociągają za sobą zmianę konstrukcji dachu itp.

quisquis
22-12-2008, 12:26
Czyli okna zmienialiście już na budowie?
Ja pisałam w tej sprawie do wykonawcy i odpisał, żeby przy adaptacji były już takie jakie mają być - a co ja teraz biedna wiem, kiedy nawet projektu nie kupiłam...

Co do zmian we wnętrzu, to faktycznie przyznał, że wszystko możemy pozmieniać.

A powiedzcie mi kochani, czy można przenosić np. łazienkę do pokoju itp.? Czy powinna być tam, gdzie jest w projekcie?

Agatka77
22-12-2008, 12:55
Okna nam w projekcie zmieniał architekt, przy adaptacji. Potem w trakcie budowy jeszcze małe zmiany wprowadziliśmy i kierownik budowy mi powiedział, żeby wziąć na te dodatkowe zmiany zgodę od architekta który adaptował i też nie będzie problemu.

quisquis
23-12-2008, 00:25
Dzięki Marta, dziś sporo korespondowałam z wykonawcami i coś się klaruje. Lada chwila będę miała wycenę i już łatwiej z decyzją. A te okna już mnie też tak bardzo nie stresują.

Aneczkab
23-12-2008, 11:06
http://www.majhost.com/gallery/aneczka/sdf/dom/zyczenia2008.jpg

sylwia83
25-12-2008, 12:19
W tym dniu radosnym, oczekiwanym,
gdzie gasną spory, goją się rany
- życzę Ci zdrowia, życzę miłości.
Niech mały Jezus w sercu zagości,
szczerości duszy, zapachu ciasta,
przyjaźni, która jak miłość wzrasta.
Kochanej twarzy co rano budzi
i wokół pełno życzliwych ludzi..

WESOŁYCH ŚWIĄT życzą Sylwia,Sylwek i Dawidek..[/img]

Nelli Sza
31-12-2008, 02:35
Dla Ciebie i dla Twojej Rodziny...

http://www.otofotki.pl/img5/obrazki/mkfd1232103524q.gif

:D :D :D

an-bud
31-12-2008, 09:23
http://www.ekartki.net.pl/kartki/21/496.jpg
POMYŚLNOŚCI W NOWYM ROKU
życzą an-budy :lol:

Aneczkab
14-01-2009, 15:16
No i jak po świętach i nowym roku? Ruszyło coś do przodu? ;)

Nelli Sza
25-01-2009, 13:43
...
Napisałam na priv :wink:

Olla
03-02-2009, 10:52
quisquis

trzymam kciuki za odnalezienie idealnego projektu :):) i za szybką budowę i szybkie zamieszkanie :)

będę do Ciebie zaglądać!

serdecznie pozdrawiam :)
Ola

Nelli Sza
14-02-2009, 11:22
http://www.otofotki.pl/img6/obrazki/yk4900_00.jpg

Dużo miłości na każdy dzień... :D

Agatka77
03-03-2009, 14:08
Hej!
No i jak tam Wasze plany budowlane? Nic nie piszesz... :cry:

ponury63
25-03-2009, 11:59
[wpisy przeniesione z dziennika budowy]


mnie najbardziej spodobał się ten ostatni domek...trzymam kciuki za trafny wybór :D
http://forum.muratordom.pl/uzytkownik59166.htm



Z wielkim zainteresowaniem przeczytałam Twój dziennik, też chcemy w tym roku postawić domek z "patyków". Trochę czasu minęło od Twojego ostatniego postu, czy jest jakiś postęp prac, czy macie już swój wymarzony projekt?
http://forum.muratordom.pl/uzytkownik90254.htm

Nelli Sza
05-04-2009, 00:22
http://www.otofotki.pl/img7/obrazki/mi41_Lato_-_zdjecia_kalendarzowe_4959.jpg

http://www.otofotki.pl/img7/obrazki/zk5055_Laka_kwiatow_4957.jpg

http://www.otofotki.pl/img7/obrazki/bw5777_Fotografie_bialych_kwiatkow_1888.jpg

:wink:

Aneczkab
14-05-2009, 11:16
Widzę że u was tak samo jak u nas zamarło. Mam nadzieje że w przeciwieństwie do nas tylko w dzienniku a prace nad budową domku idą nieźle ;)

placebo
10-06-2009, 22:37
Przykro, że nie udało Wam się jeszcze w tym roku zacząć. Jednak nic straconego, życzę Wam dużo siły w realizacji marzeń, a mężowi znalezienia w najbliższym czasie wymarzonej, a przede wszystkim dochodowej pracy.
My zaczynamy w sierpniu, z firmą, o której Wy myśleliście. Też nam się sytuacja trochę skomplikowała, ale póki co nie rezygnujemy i mamy wiarę, że wkrótce się polepszy. W wolnej chwili postaram się założyć dziennik, na który już teraz zapraszam ;)

quisquis
11-06-2009, 12:43
Hej placebo...
z radościa będę zaglądała do dziennika. zakładajcie!!!
Firmy nie zmieniamy na 100%, jak na razie jestem bardzo zadowolona z kontaktów z panami.

Będę śledzić na bieżąco - daj znać jak już ruszycie z pisaniem.
Pozdrawiam.

jolapp2
16-08-2009, 19:23
Witaj quisquis!
Widzę, że jesteśmy na podobnym etapie. Mamy zatem podobny plan. Papierologia teraz, aby ruszyć z budową w 2010r. Chętnie będę zaglądała do twego dziennika. Życzę wytrwałości i pomyślnych wiatrów.

Pozdrawiam - Jola :D

Iwuś
23-08-2009, 11:14
No hej :D :D

Mam nadzieję, że z budowy drewniaka nie zrezygnujecie? Jeżeli szukacie projektu to podpowiem, że super fajne (przynajmniej dla mnie :wink: ) i z klimatem są domy w techologi słupowo-ryglowej, ale w stylu mieszanym czyli bale i cegły klinkierowe- suuuuppper. Może coś takiego Wam wpadnie w oko? Tak czy siak życzę owocnej determinacji w dążeniu do celu :D :D

jolapp2
22-12-2009, 07:58
:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D
Boże Narodzenie wkrótce, więc życzę Ci szczerze:
Ciepłych chwil w rodzinie w Wigilijną Wieczerzę.
Wszystko w złocie, zieleni, czerwieni.
Niech Nowy Rok będzie pełen nadziei.
By spełniło się choć jedno z twoich marzeń.
Dużo szczęścia i niezapomnianych wrażeń!

http://lh4.ggpht.com/_HrvOiKIpqLY/S1IAMZB0DsI/AAAAAAAAAbE/xxrfcFlLIg0/3955.jpg

:D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D :D

Nelli Sza
01-04-2010, 11:04
Pełnych nadziei i radości ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY życzy Nel z rodzinką :D

http://arch.blox.pl/resource/marthastewart_com_dekoracje_wielkanocne_1.jpg

AnikoPL
31-03-2015, 20:11
O wow. Tu Aneczkab tylko z nowego konta. Też padły mi wszystkie plany budowlane na kilka lat ale w tym roku już ruszyło. Teraz czekamy na PnB, potem kredyt i startujemy :)
Zapraszam na mój nowy wątek i będę podglądać i kibicować :)

AnikoPL
04-04-2015, 14:33
http://vegespot.pl/static/wielkanoc.jpg

quisquis
05-04-2015, 20:20
Hej, jak wspaniale spotkać kogoś "znajomego" po latach :) będziemy się wspierać. Teraz się uda!