PDA

Zobacz pełną wersję : Przypisy do Historii Szałasu ...



Strony : [1] 2 3 4 5 6

Fenix999
20-11-2008, 12:33
Witamy i czekamy na komentarze 8)

pasie
01-12-2008, 21:31
Ha to ja będę pierwsza,
domeczek fajniutki i przynajmniej u was coś się rusza,
a swoją drogą ile geodeta wziął za wytyczenie domu?
a jak tam załatwianie kredytu czy rzeczywiście teraz tak ciężko?
oczywiście 3mam kciuki :lol:

Fenix999
04-12-2008, 10:00
Za wytyczenie domu geodeta wział 450 zeta , ale nie wiem jaki na tę kwote mialo wpływ to że to nasz znajomy . :)
Co do kredytu to na razie byliśmy tylko w PEKAO S.A. , szykujemy się na PKO BP . Generalnie koncentrujemy sie na kredycie z dopłatami . W związku z tym że grudzień i gorączka przedświąteczna trudno znależć czas na to .
8) 8)
Niestety dzisiaj przymrozki więc raczej ruszymy w przyszłym roku . :(

malkaj
04-12-2008, 16:48
Witam!
Jestem czytelniczką Twojego dziennika. Pozdrawiam i trzymam kciuki! Wybrany przez was projekt bardzo mi się podoba.

Fenix999
04-12-2008, 21:56
Nad projektem to zastanawialiśmy się baaardzo długo , praktycznie przez prawie pół roku grzebaliśmy się w projektach . Nakupilismy troche katalogów , jakieś bezpłatne też przyszły no i głównie internet . Przede wszystkim chodziło nam o dom w przedziale 120 - 135 metrów , no i żeby na górze były "symetryczne" czyli takie same pokoje (minimum dwa identyczne) .

pozdrawiam 8)

marijah
07-12-2008, 13:54
Witam :)
ehhh ja tez mam zamiłowanie do balkonów :) choć przy moim lęku wysokości...

A tak na serio to bardzo ładny projekt :)
Mam nadzieje że bedzie sie wam budowało bezproblemowo.
Ja juz chyba najgorsze mam za sobą....
Bede zaglądać ;)

pozdrawiam

pati25
05-01-2009, 11:53
Hej Fenix999 też "czaje "sie na kredyt w złotych z dopłatą .
Sama nie wiem co o tym sadzić .Czy wy podjeliście już jakąś decyzje?

Fenix999
07-01-2009, 18:04
Jeszcze nie podjeliśmy decyzji w sprawie kredytu. Na pewno będzie to z dopłatą a w jakim banku nie wiadomo , poczekamy jak długo będziemy mogli . No bo tak, ma być więcej banków a i stopy powinny spadać . Chyba warto troszkę jeszcze poczekać . Z tego co się zapoznaliśmy z ofertami i warunkami banków to coraz bardziej skłaniamy się ku temu żeby kredyt brać jak najpózniej a jak najwięcej postawić ze własnych środków 8)

dandi3
23-01-2009, 10:01
cześć. pchany wdzięcznością za pewien post w pewnym wątku przylazłem poczytać czy równie malowniczo opisujesz swoją budowę. Lecę do dziennika.

dandi3
23-01-2009, 10:09
OK - przeczytałem. Z czego budujesz? Poza tym parę pytań w kwestii projektu:

zostawiasz okrągły taras czy masz zamiar go ukwadratowić?piekne rozmieszczenie pomieszczeń na parterze ale macie jeden komin? na rzucie poddasza widac drugi który odwentylowuje łazienkę to znaczy, że on jest murowany z poziomu poddasza? Nie ma go na dole?

Fenix999
23-01-2009, 15:44
Witam

Co do tarasu to raczej ukwadratowimy , tak będzie prosciej (chyba) , może i te kółko ładnie wygląda ale ja bardziej cenie prostotę i funkcjonalność .

Kominy są dwa , jeden jest prowadzony od stropu ( tak se projektant wymyślił) , ale mamy zamiar to naprawić czyli zlikwidować tę pseudspiżarkę i komin będzie tak jak ma być . 8)

Na ostatniej naradzie z KierBud zdecydowaliśmy o kilku zmianach . Z połaciówek zostawiamy tylko te w garderobie + jedno w zamian za ten bardzo ładny ale bardzo niepraktyczny trójkącik w gospodarczym . Układ okien na poddaszu z tyłu będzie taki sam jak od frontu . Te dwa wyjscia na taras też mi za bardzo nie leżą ale jeszcze nie zdecydowaliśmy co z tym zrobić .

Aha jeszcze z czego .
No to po kolei Porotherm 30 P+W (tak wiem, ludzie patrzą na mnie jak na wariata , standard to 25) + styro 12 cm.
Stropy teriva.
Kominy z firmy leier.
Dachówka Roben plus falista antracyt .

chyba wszystkie ważniejsze są , i może tym raze tekst przejdzie :evil:

dandi3
25-01-2009, 09:21
Co do tarasu to raczej ukwadratowimy

ot mądry chłop - ten okrągły wygląda trochę wersalsko co mi nie hula z ładną bryłą domu. Też miałem w założeniu okrągły - rozwaliłem tę chorą koncepcję w pył- nie dość, że ukwadratowiłem to jeszcze rozciągnąłem gdzie się da - teraz mam porządny taras choć niezadaszony nad czym pracuję tylko że mu mnie nie za bardzo da się pokombinować




Kominy są dwa , jeden jest prowadzony od stropu ( tak se projektant wymyślił)

Ciekawe czemu. Chyba nie widziałem jeszcze komina wentylacyjnego wyprowadzonego z poziomu stropu - cóż... projektant z wizją.


zlikwidować tę pseudspiżarkę

6 z dołu to spiżarnia? hmmmm rzeczywiście trochę daleko od kucni ale skoro nie tam to z czego ją wykroisz? Spiżarnia Ci się przyda -zobaczysz zwłaszcza, że z tego co widzę projekt nie zakłada piwnicy


Te dwa wyjscia na taras też mi za bardzo nie leżą ale jeszcze nie zdecydowaliśmy co z tym zrobić

najprościej byłoby zaślepić krótszą ściankę - to pierwsze co przychodzi mi do głowy ale decyzja jest wasza rzecz jasna. Ja nie zaślepiałbym tego wyjścia od strony jadalni bo zostało pomyślane jako to główne poza tym ma większą powierzchnię okienną.

http://i274.photobucket.com/albums/jj245/dandi1979/parter_big.jpg


Kominy z firmy leier

chyba już tylko ja mam tradycyjne kominy murowane po dawnemu z cegły pełnej - teraz żałuję, że nie czyściłem ich na bieżąco. Wentylacyjny z kuchni zostawiłbym nieotynkowany

Fenix999
25-01-2009, 15:26
chyba już tylko ja mam tradycyjne kominy murowane po dawnemu z cegły pełnej - teraz żałuję, że nie czyściłem ich na bierząco. Wentylacyjny z kuchni zostawiłbym nieotynkowany

jak zaczałem przeglądać dzienniki budowy , to co bym nie otworzył to scheidel i scheidel , se już kurna zaczałem myśleć że jakiś badziew se wybrałem 8)


Spiżarnia Ci się przyda -zobaczysz zwłaszcza, że z tego co widzę projekt nie zakłada piwnicy

niom , piwnicy nie ma , ale u nas to masakra kosztowa , nawet ograniczenie się do jednego pomieszczenia to spore wydatki ! Zaczałem się zastanawiać ,nad takim rozwiązaniem jakie ma tesciu , czyli dodatkowa spiżarka wkopana w ziemię , taki nowoczesny loszek (oprócz tego ma dużą w domu ale to pokłosie budowania w latach 70tych).


Ja nie zaślepiałbym tego wyjścia od strony jadalni bo zostało pomyślane jako to główne poza tym ma większą powierzchnię okienną.

też chyba je zostawimy , tylko ograniczymy się do dwóch "normalnych" zamiast układu z projektu . A te z boku się zaślepi :wink:

Generalnie ten projekt to kompromis pomiędzy naszymi wyobrażeniami o domu . Do teraz denerwuja mnie te balkony , z góry wiem że nie będą używane . Jeszcze jak widze zdjęcia domów w termowizji to na ich widok słabo mi się robi . No ludzie jak się ma taras to na ch... komu balkon . Najśmieszniejsze jest to że żona od zawsze mieszkała w domach , to ja się tułałem po blokowiskach przez dłuższy czas. :roll:

dandi3
26-01-2009, 06:59
Zaczałem się zastanawiać ,nad takim rozwiązaniem jakie ma tesciu , czyli dodatkowa spiżarka wkopana w ziemię , taki nowoczesny loszek

kiedyś też o tym myslałem - dla mnie to takie klimatyczne i nawet był wątek o tym. Poczytaj - może coś Ci się przyda. O TU (http://forum.muratordom.pl/gdzie-umiescic-spizarnie-jak-nie-ma-gdzie,t138524.htm)



Do teraz denerwuja mnie te balkony , z góry wiem że nie będą używane .No ludzie jak się ma taras to na ch... komu balkon

eeeeeeeee, balkony to fajna sprawa bo:

1 - gorąca lipcowa noc, wstajesz bo nie dasz rady spać i wychodzisz z piwnkiem na balkon popatrzec na gwiazdy. Nie musisz lecieć na taras

2 - mroźny sobotni poranek. Wyskakujesz z łóżka wcześnie bo masz kupę rzeczy do zrobienia przy domu. Wylatujesz w samych spodenkach na balkon - ot tak, żeby się powyciągać

3 - wciąż zima. wyrzucasz pościel do przewietrzenia. OK, zgadzam się - nie wygląda to pieknie z zewnątrz ale nic tak nie pachnie jak wietrzona w mrozie pościel.

Ja tak moge jeszcze bardzo bardzo długo bo ja naprawdę widzę wielki sens posiadania pierdyliona balkonów i bardzo ale to bardzo żałuję, że nie mam w sypialni

Fenix999
26-01-2009, 20:34
kiedyś też o tym myslałem - dla mnie to takie klimatyczne i nawet był wątek o tym. Poczytaj - może coś Ci się przyda. O TU

przeczytałem i przejrzałem , rozwiązania mogą być trzy :

- coś w kuchni z naciskiem na coś,
- coś w garażu ,
- wielka zamrażara (taka z filmów z truposzami w środku) w pomieszczeniu gospodarczym na "półpiętrze"

teść ma coś w tym guście tylko troszku bardziej toporne (sam robił) :wink:


http://img145.imageshack.us/img145/1416/86034671xc2.jpg

ale takiego hangaru chyba bym se nie walnął (tu przemawia przeze mnie leń bo sam musiałbym to wykopać) :roll:

http://img145.imageshack.us/img145/6231/79926012rx4.jpg


eeeeeeeee, balkony to fajna sprawa

balkon w pokojach dla dzieci jeszcze ujdzie , ale ten w sypialni z widokiem na całkiem ruchliwą ulicę chyba się nie sprawdzi , no chyba że jako daszek nad wejściem frontowym . :)

dandi3
27-01-2009, 06:44
przemawia przeze mnie leń bo sam musiałbym to wykopać

zawsze można pomyślec o tym zanim wejda msszyny budujące. I tak będziesz musiał ściągnąc na budowę jakąś koparkę w celu wykopania ław no chyba, że masz zamiar szuflować zmarzniętą ziemię... to nie mam pytań. Taka koparka wybierze Ci ziemię z dołu naprawdę szybko a za godzinę nie pracy nie biorą jakichś niewiadomo jakich sum, przynajmniej u nas.

ziemię z dołu można ładnie rozplantować na działce zresztą zobaczysz - podczas budowy narobi Ci się tego tyle że nie bęziesz wiedział co z tym dalej począć a i tak okaże się, że trzeba bęzie jeszcze dowieźć w celu wyrównania gruntu.

Taka piwniczka poza domem to w pewien sposób utrudnienie bo co zrobisz jak Cię w trzaskający mróz żona wywali po ogórki do piwnicy ale ja myslę, że podjąłbym się tego bo to rozwiązanie naprawdę z jajem.

Fenix999
28-01-2009, 20:37
Taka piwniczka poza domem to w pewien sposób utrudnienie bo co zrobisz jak Cię w trzaskający mróz żona wywali po ogórki do piwnicy ale ja myslę, że podjąłbym się tego bo to rozwiązanie naprawdę z jajem.

Co do trzaskających mrózów , to powiem nieskromnie że ja w zimie urodzony i lekki mrozik (-20) mi niestraszny (upały męczą mnie za to strasznie) .

W temacie piwniczki , raczej się na to zdecydujemy przy silnym wsparciu teścia , w końcu sam takie ustrojstwo stworzył to know-how (tak się to pisze?) ma . 8)

Pytanie tylko gdzie to postawić (może kiedyś zwalcze lenia i wkleje tu zagospodarowanie działki , może... ) . Odsuneliśmy dom najdalej jak tylko mogliśmy od drogi , zostawiając se z tyłu taki zakątek który gęsto obsadzimy tujami (czy thujami ) :wink:

dandi3
29-01-2009, 08:39
Co do trzaskających mrózów , to powiem nieskromnie że ja w zimie urodzony i lekki mrozik (-20) mi niestraszny (upały męczą mnie za to strasznie)

ja też zimowonarodzony ale upałów potrzebuję jak koń owsa


może kiedyś zwalcze lenia i wkleje tu zagospodarowanie działki , może

byłoby to rozsądne - dobrzy ludzie doradzą Ci całe mnóstwo rzeczy

Fenix999
29-01-2009, 14:44
byłoby to rozsądne - dobrzy ludzie doradzą Ci całe mnóstwo rzeczy

mówisz i masz . To zdaje się resztki tej adrenaliny (zła energia oj zła a jak się zle wyraża, bluzni strasznie) która buzuje we mnie w pracy od wczoraj. :evil: No ale dzięki temu rypnałem ten nieudany skan do dziennika i jest . :(

dandi3
29-01-2009, 19:01
ło kuffa.... jaki kształt... :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

nie wiem co powiedzieć. Daj się przyjrzeć i pomysleć co jest co.

Fenix999
02-02-2009, 11:18
ło kuffa.... jaki kształt... :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o



powala z nóg , tak jakoś wyszło . Działkę ograniczają od północy ruchliwa droga , od zachodu dojazdówka do tesciów , od wschodu pole sąsiada . Jeszcze zwęza się w kierunku południowym i tu był problem z pogodzeniem odsunięcia się od drogi i wpasowaniem tam "szałasu" . :(

dandi3
05-02-2009, 09:23
Wizyta w kolejnej hurtowni ,mają zrobić wyceną do piątku (pożyjemy zobaczymy)

wycenę czego? Materiałów na instalację wod - kan? Czy wycenę materiałów budowlanych?

Fenix999
05-02-2009, 10:25
Wycene materiałów budowlanych (zapomniałem sprecyzować) , dzisiaj nawiedzimy kolejną hurtownie . Potem se porównamy oferty i warunki (typu czy dowóz gratis , czy materiał może czekać u nich itd.) . A w drugiej połowie lutego trzeba by już decyzje podejmować , przynajmniej jeśli chodzi o materiały na fundameta . :-?

dandi3
05-02-2009, 10:32
fuksiarz - budujesz się w najlepszym czasie- wszystko tanieje, materiału full, hurtownie się prześcigają w ofertach taniości. A na fundament to chyba bloczki betonowe idą no chyba że chcesz go wylewać ale... chce Ci się pieprzyć z szalunkiem i innymi durnotami? Bloczki idą szybko, sprawnie, czysto...

Fenix999
05-02-2009, 11:53
fuksiarz - budujesz się w najlepszym czasie- wszystko tanieje, materiału full, hurtownie się prześcigają w ofertach taniości. A na fundament to chyba bloczki betonowe idą no chyba że chcesz go wylewać ale... chce Ci się pieprzyć z szalunkiem i innymi durnotami? Bloczki idą szybko, sprawnie, czysto...

Bloczek betonowy 38x25x12 ok 960,00 szt :o

no na razie tanieją , ale słyszałem już takie teksty "no musimy podnieść ceny , bo marże już były za niskie, prawie zerowe ".

Minus (tego "najlepszego czasu") może być taki że o kredyt na wykończeniówkę będzie dużo trudniej . Możemy dostać mniej niz chemy i na gorszych warunkach . I tak musielibyśmy wziązc go najpózniej w maju bo potem dochody na głowe nam spadną 8) . A podwyżki pensji to w tym roku się nie szykują , oj nieeee. :evil:

dandi3
05-02-2009, 12:01
eeeeeeeeeeeeeeeeeee, dzidzia Ci się rodzi co...? 8)

Fenix999
05-02-2009, 13:02
eeeeeeeeeeeeeeeeeee, dzidzia Ci się rodzi co...? 8)


Termin - druga połowa czerwca :D Troche duży przedział będzie ( 6 lat) ale tak jakoś wyszło . Mam już córkę , teraz więc będzie syn :P

dandi3
05-02-2009, 13:07
ja mam już syna - teraz będzie córka... na przełomie maja i czerwca :)

Fenix999
05-02-2009, 13:28
ja mam już syna - teraz będzie córka... na przełomie maja i czerwca :)

Moje gratulacje . :)

Tak , nawiasem małża myślała że gdy się tylko dowiem o płci (badania prenatalne) to będe latał naokoło ośrodka i wrzeszczał jak opętany "MAM SYNA, MAM SYNA" . A ja się po prostu baaardzo ucieszyłem że córka będzie miała brata . 8) Gdyby miał najpierw syna teraz baaardzo chciałbym córeczkę .

p.s. co nie zmienia faktu , że gdyby to była córka ( Kunegunda) , też bym się cieszył :wink:

pasie
06-02-2009, 14:13
dandi3 napisał:
ja mam już syna - teraz będzie córka... na przełomie maja i czerwca

Moje gratulacje .

Tak , nawiasem małża myślała że gdy się tylko dowiem o płci (badania prenatalne) to będe latał naokoło ośrodka i wrzeszczał jak opętany "MAM SYNA, MAM SYNA" . A ja się po prostu baaardzo ucieszyłem że córka będzie miała brata . Gdyby miał najpierw syna teraz baaardzo chciałbym córeczkę .

GRATULUJE obu Panom :P

ja mam taką zeszłoroczną majową panienkę :P a starszak to już ma 8 lat

Fenix999
07-02-2009, 13:55
Dziękujemy (znaczy ja z żoną) :D

A wracając do tematu piwniczki , dzisiaj będąc u tesciów ciachnałem komórką zdjęcie tego bunkra.

http://foto0.m.onet.pl/_m/d8928ab8de1408ef41fbd077910555fc,10,19,0.jpg

:o

dandi3
09-02-2009, 06:25
eeeeeeeeeeeeee, lalu... To jest profesjonalna robota... daszek nad drzwiami i odwentylowane na dodatek. Podoba mi się. Teściu raczej nie esteta bo ja bym naciukał kamieni przynajmniej w ten beton. Chyba, że spiżarnia ma służyć przede wszystkim ochronie przed tsunami to wtedy pies ją drapał - niech wygląda jak wygląda.

Jak tam po maglowaniu pana/pani z hurtowni?

PS: Pasie ja też dziękuję za gratulacje

Fenix999
09-02-2009, 14:56
Jak tam po maglowaniu pana/pani z hurtowni?



Niestety ośmielili się zadzwonić że dzisiaj nieeee. :evil: No to my w rewanżu -jutro nieeeee , w środe też nieeeee (mała ma basen) . W czwartek dopiero przyczłapią . Za to my jutro zajedziemy do tej hurtowni , co to ledwo zdążyliśmy ostatnio , podobno mają mieć gotową wycene . :-? Jak tam pojade na darmo, będą ofiary . :evil:

dandi3
10-02-2009, 06:33
Fenix, jak kiedyś wpadniesz do mnie ( mam na mysli dziennik chociaż na Podlasie też zapraszam) dowiesz się drogi kolego u progu budowania, że podczas budowy najczęsciej uzywanym sformułowaniem jest jutro a jak nie jutro to na 100 % po jutrze / tak, jutro wchodzimy / będę za pół godziny - już do Pana wyjechałem / samochód mi stanął w drodze ale już zaraz, za chwilę, za minutę / i tak wkółko. To rzeczy na które nic nie poradzimy i mozna sobie zębami rozwalać ściany ale to Twoje zęby i Twoje ściany... warto?

A tak serio to czeka Cię wielka przygoda :)

rozmowy z wykonawcami, podwykonawcami, hurtownią, panami, którzy w hurtowni rządzą transportem, bankiem bo gdzie kuffa transza, znów nowymi wykonawcami, zaczynasz na wiosne więc oczywiście masz poumawiane wszystkie ekipy... bo to czarodziejski czas: murarzy, dekarzy, okniarzy, tynkarzy, zduna i wielu wielu innych...?

Ja wciąż się zrywam nocami a przecież najfajniejsza zabawa dopiero przede mną - wczotaj mi np tynkarz zapił...

Fenix999
10-02-2009, 13:40
Fenix, jak kiedyś wpadniesz do mnie ( mam na mysli dziennik chociaż na Podlasie też zapraszam)

Ale tam cała śmietanka forum przesiaduje , gdzie ja tam w gumofilcach na salony. :wink:



dowiesz się drogi kolego u progu budowania, że podczas budowy najczęsciej uzywanym sformułowaniem jest jutro a jak nie jutro to na 100 % po jutrze / tak, jutro wchodzimy / będę za pół godziny - już do Pana wyjechałem / samochód mi stanął w drodze ale już zaraz, za chwilę, za minutę / i tak wkółko. To rzeczy na które nic nie poradzimy i mozna sobie zębami rozwalać ściany ale to Twoje zęby i Twoje ściany... warto?

Troszke już tego było . Na pierwszy ogień adaptacja projektu , potem projekt wod-kan (dzisiaj odbieramy - podobno) , potem pierwsza wycena ... :-? Ale widocznie jeszcze się nie przyzwyczaiłem . Ogólnie bez mendzenia przez duże M to chyba dalej czekalibyśmy na pewne rzeczy. :evil:

Fenix999
10-02-2009, 13:43
zaczynasz na wiosne więc oczywiście masz poumawiane wszystkie ekipy... bo to czarodziejski czas: murarzy, dekarzy, okniarzy, tynkarzy, zduna i wielu wielu innych...?

No z ekip to na razie mamy "górali" którzy robią SSO , napaleńca który już miesiąc temu chciał nam ryć w śniegu żeby przyłacze wod-kan zrobić no i elekrtyka . Reszta na etapie rozeznania , sprawdzania referencji i tak dalej ....

Lece bo dzisiaj napięty harmonogram mamy 8)

dandi3
10-02-2009, 13:45
Ale tam cała śmietanka forum przesiaduje , gdzie ja tam w gumofilcach na salony

No cudunio. jak będziesz gadał durnoty to napuszczę na Ciebie te wszystkie wrzaskliwe baby. założysz się?

dandi3
10-02-2009, 13:54
juz na Ciebie naskarzyłem:)

Masz przewalone - mówię Ci one potrafia być okropne :)

Fenix999
10-02-2009, 19:16
juz na Ciebie naskarzyłem:)

Masz przewalone - mówię Ci one potrafia być okropne :)

Eeee to nieładnie skarżyć , w dodatku Paniom :wink:

lidek82
10-02-2009, 21:58
po pierwsze dziękuje za odpowiedź w sprawie ścianki kolankowej - tak jak napisane zostało chodziło o wysokość z projektu :)
po drugie siedzimy z mężem i czytamy dziennik budowy i nie możemy doczekać się kontynuacji... czyta się jak najlepszą książkę...

Fenix999
11-02-2009, 04:11
Witamy w klubie .
Pewnie już zauważyliscie ,ale mimo to wkleje link cały poświęcony temu projektowi:

http://forum.muratordom.pl/hermes,t59192-1500.htm?highlight=hermes

Bo my to dopiero zaczynamy.A tam juz starzy wyjadacze , pobudowani i mieszkający. 8)

pasie
15-02-2009, 12:15
Witamy w klubie .
Pewnie już zauważyliscie ,ale mimo to wkleje link cały poświęcony temu projektowi:

http://forum.muratordom.pl/hermes,t59192-1500.htm?highlight=hermes

Bo my to dopiero zaczynamy.A tam juz starzy wyjadacze , pobudowani i mieszkający.

kurcze jak to fajnie jest jak można u kogoś podpatrzyć i podzielić się doświadczeniami na temat budowy tego samego projektu, zazdroszczę
mojej chałupki to nikt nie buduje buuuuuuu

Fenix999
15-02-2009, 12:24
kurcze jak to fajnie jest jak można u kogoś podpatrzyć i podzielić się doświadczeniami na temat budowy tego samego projektu, zazdroszczę
mojej chałupki to nikt nie buduje buuuuuuu

Niom , ale to ma swoje plusy i minusy . Każdy budujący ma swoje wizje i broni swoich rozwiązań do upadłego , jednocześnie negując pomysły innych . Człowiek potem głupieje z tego i juz sam nie wie co ma robic , czy zastosować to czy tamto . Ostatnio z tego powodu z prawdziwym obrzydzeniem patrze na "wymiane doswiadczeń" , nie zaglądałem tam przez ładnych parę dni , dzisiaj dopiero się przełamałem. :-?

pasie
15-02-2009, 12:31
Niom , ale to ma swoje plusy i minusy . Każdy budujący ma swoje wizje i broni swoich rozwiązań do upadłego , jednocześnie negując pomysły innych . Człowiek potem głupieje z tego i juz sam nie wie co ma robic , czy zastosować to czy tamto . Ostatnio z tego powodu z prawdziwym obrzydzeniem patrze na "wymiane doswiadczeń" , nie zaglądałem tam przez ładnych parę dni , dzisiaj dopiero się przełamałem.

Ostatnio też tam nie zaglądam, zauważyłam, że to raczej męski kawałek forum :wink: a i strasznie czasami się tam kłócą :o wolę poczytać dzienniki :lol:

Fenix999
15-02-2009, 20:21
Ostatnio też tam nie zaglądam, zauważyłam, że to raczej męski kawałek forum :wink: a i strasznie czasami się tam kłócą :o wolę poczytać dzienniki :lol:

No niestety jak tylko chciałem się czegoś dowiedzieć konkretnie , to było to z góry skazane na porażkę.
Na PRZYKŁAD TEMAT KOLEKTORÓW SŁONECZNYCH , WSZYSCY ROZTRZĄSAJĄ TAM PROBLEM OPŁACA SIĘ CZY NIE (kto kulfa capslock właczył) a mnie interesowało czy będe miał ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Eh... :(

pasie
15-02-2009, 21:32
z tymi solarami to ja tyż niestety Ci nie pomogę, bo zielona w tym temacie jestem :roll:

Fenix999
16-02-2009, 04:20
z tymi solarami to ja tyż niestety Ci nie pomogę, bo zielona w tym temacie jestem :roll:

No i właśnie o to chodzi . Człowiek chce się czegoś dowiedzieć a tu trafia w sam środek bitwy . Poniewaz na tym odcinku ulicy (przy naszej działce) , nie ma podciągniętego gazu, rozważamy piec na ekogroszek . Poza sezonem grzewczym, uruchamianie go tylko po to ,żeby podgrzac wodę uważam za marnotrawstwo . Rozważam alternatywy ,między innymi kolektory słoneczne . Kluczowa informacja dla mnie to czy same dają radę czy też potrzebują wswpomagacza w postaci dodatkowej grzałki . No ale te informacje, to w postaci sazcątkowej . Głownie tylko przeliczanie na kilowaty , kto za ile je kupił i po ilu dekadach mu się to zwróci....Po kilku stronach takich postów odechciewa się wszystkiego. :(

kasiaa256
19-02-2009, 08:12
Witam
W temacie kolektorów wiele nie powiem, ale my planujemy zakładać właśnie ze względu na ta ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Szczegółów technicznych nie znam, ale popytam wieczorem męża.
Jedno wiem napewno - znajomi mają całe lato gorąca wodę za darmo i są bardzo zadowoleni - woda jest naprawdę gorąca.

Nie zastanawiałeś się nad zamówieniem ceramiki przez internet? W zaprzyjaźnonej hurtowni oferowali nam porotherm po 8 zł, a przez internet kupiliśmy po 5,57zł z transportem. Moim zdaniem warto.

pasie
19-02-2009, 08:18
Hej Kasia
a już dostaliście ten towar i wszystko z nim OK
to czy mogłabyś podać namiary na te zakupy internetowe :D

kasiaa256
19-02-2009, 08:57
My juz mamy dom postawiony - towar był w porządku prosto z cegielni Wienerberga (czy jak to się pisze). Nie był to żaden pozagatunek. Firmę znalazłam na allegro - teraz nie mam linka. Popołudniu moge podać konkretnie namiary z faktury. Firma nazywa się GOSAT - poszukaj może cos znajdziesz - okolice Szczecina - chyba wyspa Wolin, ale nie pamiętam dokładnie.

edit: znalazłam ich stronę - w budowie :(, ale dane teleadresowe są - możesz zadzwonic i popytać :)
http://www.gosat.pl/

kasiaa256
19-02-2009, 09:00
Dodam jeszcze, ze płatność była po otrzymaniu towaru - nawet zaliczki nie wpłacałam :)

pasie
19-02-2009, 09:07
Kasia, dzięki :D :D

Fenix999
19-02-2009, 13:58
Witam
W temacie kolektorów wiele nie powiem, ale my planujemy zakładać właśnie ze względu na ta ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Szczegółów technicznych nie znam, ale popytam wieczorem męża.
Jedno wiem napewno - znajomi mają całe lato gorąca wodę za darmo i są bardzo zadowoleni - woda jest naprawdę gorąca.

Nie zastanawiałeś się nad zamówieniem ceramiki przez internet? W zaprzyjaźnonej hurtowni oferowali nam porotherm po 8 zł, a przez internet kupiliśmy po 5,57zł z transportem. Moim zdaniem warto.

Witam w moich skromnych progach :D

Za wszelką pomoc , będziemy wdzięczni. Co do porothermu wienerberga to my właśnie wynegocjowaliśmy bardzo dobrą ceną . Moge zdradzić że to poniżej 5 zł z transportem. Chodzi oczywiscie o 30 , wiadomo że 25 i 11,5 są droższe. :)

pasie
19-02-2009, 16:05
hellooo
a ja chciałam zapytać o zdrówko szanownej Małżonki i jej brzuszka :D

a to specjalnie dla Niej

http://img504.imageshack.us/img504/7145/p1090535wt3.jpg

:D

Fenix999
19-02-2009, 16:23
hellooo
a ja chciałam zapytać o zdrówko szanownej Małżonki i jej brzuszka :D

:D

Witam i również zdrowia życzę. :D


Zdrówko u małżonki , na szczęscie już dopisuje . Ten uporczywy kaszel suchy sprzedała mnie , teraz ja się męcze . Maluszek rozwija się prawidłowo , powoli dojrzewają plany "reorganizacji" sypialni , czyli jak by tu jeszcze łóżeczko i inne meble tam wepchnąć ! :o

Za pączusia pięknie dziękujemy . :)

pasie
19-02-2009, 19:11
Witam i również zdrowia życzę.

Dziękuję, przyda się bo katary nas męczą :(


Za pączusia pięknie dziękujemy

Smacznego :P

Fenix999
25-02-2009, 15:37
Witam

Ostatnio trochę się dzieje , więc rzadko zaznaczam tu swoją obecność . Ograniczam się do czytania dzienników i komentarzy moich szanownych gości . Ponieważ dominuje tematyka "wystrojowa" nie mam za wiele do powiedzenia .
Moja połówka też se, tam coś kombinuje , ale niestety dla niej , zarezerwowałem sobie prawo do liberum veto w tych sprawach .
Moje motto to "To nie ma wyglądać - to ma działać , lub być przyjazne człowiekowi" .

pozdrawiam

p.s. chyba zaczynam prątkować , angina rulez...

pasie
25-02-2009, 16:44
Hejka
widzę, że u Was to już bliżej jak dalej, fajnie :P
a ja Ci mówię, że nie tylko ma działać ma też wyglądać
zdrówka życzę i oczywiście dla podwójnej połówki też :D :D :D

Fenix999
25-02-2009, 17:21
http://emoty.blox.pl/resource/paluszkiem.gif oooo nieeee...

Już raz ,dałem małży wolną ręke, przy kupnie sypialni . Najpierw tylko rosły koszty sypialni, potem okazało się , że kupiliśmy cieszący oko BUBEL użytkowy ! http://emoty.blox.pl/resource/dobani.gif

dandi3
27-02-2009, 10:49
a mnie interesowało czy będe miał ciepłą wodę poza sezonem grzewczym. Eh... :(

ja nie rozumiem. Poza sezonem grzewczym czyli latem? No tak... po to sa kolektory ale bzdurą jest że będziesz ją miał tez zimą tylko i wyłacznie dzięki mocy kolektorów. Sąsiad ma kolektory i grzeja mu wodę od maja do wrzesnia - potem piec.

Nie wiem czy odpowiedziałem

dandi3
27-02-2009, 10:53
i jeszcze coś - jeżeli pisząc o wątkach wystrojowych w dziennikach twoich gości miałeś między innymi na myśli mnie to jesteś menda społeczna - jasne, że to jeszcze nie Twój etap (zobaczysz że budowanie ejst łatwiejsze niż urządzanie - przynajmniej dla feceta) ale chociaż napisz raz na jakis czas czy ładne czy nie

dandi3
27-02-2009, 11:04
Ostatnio rozważałem , czy może se walnąć jednak kominek z płaszczem jako zabezpieczenie na wypadek kataklizmu (brak prądu , awaria kotła, nisko latające czarownice , potop, huragan etc...) ! :(

TAK MISCZUNIU ERGONOMIIII TAAAAAAAAAAAAAAAAAAK.

zacząłem Ci druga strone komentarzy... czysta złoty sie należy :)

Fenix999
27-02-2009, 14:44
[ Sąsiad ma kolektory i grzeja mu wodę od maja do wrzesnia - potem piec.

No właśnie ja też tak chcę . W sezonie grzewczym piec (prawdopodobnie na ekogroszek) a poza sezonem kolektory . 8)

Fenix999
27-02-2009, 14:47
ale chociaż napisz raz na jakis czas czy ładne czy nie

taaaa , żeby mnie te b.., kobiety zagryzły potem , żem bezguscie , nie znam się w ogóle itd... :wink:

dandi3
27-02-2009, 14:48
w kupie siła :)

Fenix999
27-02-2009, 14:53
TAK MISCZUNIU ERGONOMIIII TAAAAAAAAAAAAAAAAAAK.


może i tak , tylko że to podraża ten interes z kominkiem o ładną kwotę. A potrzebna może zaistnieć raz na parę lat.



zacząłem Ci druga strone komentarzy... czysta złoty sie należy :)

http://emoty.blox.pl/resource/yahoo.gif

stawiam http://emoty.blox.pl/resource/GreenBeer0.gif

dandi3
02-03-2009, 06:25
Feniu, ja żartowałem z tym płaszczem. To się w ogóle nie kalkuluje. Koszt instalacji jest olbrzymi (jak na moje możliwości finansowe) a wydajność rzeczywiście taka se. Ale co ja tam będę gadał. Kiedyś odwiedziła mnie Rasia która ma chatę wywaloną w kosmos (podoba mi się a i owszem ale na połowę rzeczy mnie zwyczajnie nie stać) i jak zaczęła o rekuperatorach, oknach z systemami, aluminium i tak dalej to osłabłem.

Dla mnie kominek z płaszczem wodnym to luksus na który mnie nie stać. Doprowadziłem za to ciepłe powietrze do wszystkich pomieszczeń w domu.

pasie
02-03-2009, 08:44
Witam Panów :D
i przesyłam pozdrowienia dla podwójnych Połówek :D :D :D

a co do płaszcza wodnego, też odpuściliśmy, rozprowadzimy tylko powietrze ale nad rekuperatorem to się poważnie zastanawiamy :roll:

kasiaa256
02-03-2009, 10:01
My odpuściliśmy również i rozprowadzenie ciepła, bo podobno bardzo suche powietrze się robi, a to zabija astmatyków :)
Nad reku nadal się zastanawiamy, ale czym dłużej myślimy tym bardziej jesteśmy na NIE - tzn. bardziej mój mąż niż ja, bo ja się nie znam :)

dandi3
02-03-2009, 10:16
wiecie, że ja się nawet nie mam nad czym zastanawiać jeżeli chodzi o rekuperator? Po prostu nie wiem co to jest, mało tego, w ogóle nie chce sie dowiedziec głupi ciemniak z wiochy

pasie
02-03-2009, 10:32
wiecie, że ja się nawet nie mam nad czym zastanawiać jeżeli chodzi o rekuperator? Po prostu nie wiem co to jest, mało tego, w ogóle nie chce sie dowiedziec głupi ciemniak z wiochy

:D :D :D :D :D :wink:

Fenix999
02-03-2009, 20:13
No nareszcie chwila wolnego, żeby cosik tu skrobnąć. :roll:


Doprowadziłem za to ciepłe powietrze do wszystkich pomieszczeń w domu.

No w gruncie rzeczy , mnie też o to chodziło . Tylko że zaczęto mnie przekonywać , ze po co taki wysiłek (budowlany ?!), że niewiele drożej, kominek z płaszczem , że to alternatywa etc... :-?

W domu w którym teraz mieszkamy , przeżyłem już awarie kotła gazowego , którego naprawa sie dodatkowo przeciągneła . Próbowaliśmy grzać kominkiem. Efekt - przy kominku 40 stopni a u mnie na piętrze 16 (oczywiscie w zimie) . Dopiero kupione naprędce grzejniki elektryczne rozwiązały sprawę. :(

Fenix999
02-03-2009, 20:19
a co do płaszcza wodnego, też odpuściliśmy, rozprowadzimy tylko powietrze ale nad rekuperatorem to się poważnie zastanawiamy :roll:


Nad reku nadal się zastanawiamy, ale czym dłużej myślimy tym bardziej jesteśmy na NIE - tzn. bardziej mój mąż niż ja, bo ja się nie znam :)

Zaglądnałem dzisiaj do jednego wątku o rekuperatorze i cena mnie poraziła od 13 do ponad 20 tysięcy . Ja za kocioł nie mam zamiaru dać więcej jak 10 tys. i to tylko w przypadku gdyby to był sprzęt zdolny samodzielnie wystrzelić się na orbitę (czyli super hiper oszczedny , na wszystko z bajerami , full wypasss) :wink:

dandi3
10-03-2009, 06:46
mój kocioł kosztuje 5500 - już dzwoniłem... ale fajny jest mówie Ci.

Fenix999
11-03-2009, 15:05
mój kocioł kosztuje 5500 - już dzwoniłem... ale fajny jest mówie Ci.

No wiem że fajny . :wink: My tzn ja się dopiero poważnie zastanawiam . Ale ale ty mi do dzisiaj w swoim dzienniku nie odpisałeś jaką moc ma . :cry:

dandi3
11-03-2009, 17:31
o jezu nie pamietam 17 kw? 21...? :o :o :o


serio nie wiem- jakos tak

Fenix999
11-03-2009, 19:43
http://emoty.blox.pl/resource/question1.gif

dandi3
12-03-2009, 06:53
Te, ptaszku kolorowy - Ty se nie za dużo tej przestrzeni avatarowej zagrabiasz Ty?


Piec 17 kw :)

pasie
12-03-2009, 06:58
Dzień Dobry Panom :P

Fenix999
12-03-2009, 16:14
Te, ptaszku kolorowy - Ty se nie za dużo tej przestrzeni avatarowej zagrabiasz Ty?


Piec 17 kw :)

No to, ja już nie wiem , jak to mam ugryzc . Wklejam na foto.onet zdjęcie małe a tam mi zawsze z tego robią duzie . Poddaje się już . http://emoty.blox.pl/resource/rozwalkompa2.gif

17 kw http://emoty.blox.pl/resource/509.gif

Fenix999
12-03-2009, 16:20
Dzień Dobry Panom :P

Dzień dobry.

U nas to już raczej good afternoon , dopiero co zlądowaliśmy w domu http://emoty.blox.pl/resource/rainonhead.gif ufffff...

dandi3
12-03-2009, 20:25
17 kw http://emoty.blox.pl/resource/509.gif

no i czego podskakuje jak kto durny jaki - 17 kw - sprawdziłem sto razy

a teraz avatar synku.

Step 1: instalujemy XNview
Step 2: rejestrujemy się na photobucket.com
Step 3: zmniejszamy zdjęcie swojego ptaka (pffffffff) do wysokości jakichś 100 pikseli (jeżeli za małe albo za duże bawimy się dalej)
Step 4: pomnijeszone do odpowiednich rozmiarów zdjęcie wgrywamy na photobucket i postępujemy jak w przypadku zwykłych zdjęć.


Nie ma za co

pasie
12-03-2009, 20:33
a ja korzystam z picasy i każde zdjęcie, które przekaże do albumu publicznego mam jako miniaturę a jak w nie kliknę to otwiera się w normalnym rozmiarze i wystarczy, że skopiuje jego adres na miniaturze i mogę go użyć jako avatar :D
http://picasa.google.com

Fenix999
12-03-2009, 20:56
[

Step 1: instalujemy XNview
Step 2: rejestrujemy się na photobucket.com
Step 3: zmniejszamy zdjęcie swojego ptaka (pffffffff) do wysokości jakichś 100 pikseli (jeżeli za małe albo za duże bawimy się dalej)
Step 4: pomnijeszone do odpowiednich rozmiarów zdjęcie wgrywamy na photobucket i postępujemy jak w przypadku zwykłych zdjęć.


Nie ma za co

a ty myślisz że czego ja używam

nooo, ten awatar był 120 na 100

a potem http://emoty.blox.pl/resource/breakpc2.gif

Fenix999
12-03-2009, 21:01
a ja korzystam z picasy i każde zdjęcie, które przekaże do albumu publicznego mam jako miniaturę a jak w nie kliknę to otwiera się w normalnym rozmiarze i wystarczy, że skopiuje jego adres na miniaturze i mogę go użyć jako avatar :D
http://picasa.google.com

wypróbuje oba sposoby , ale nie dzisiaj już http://emoty.blox.pl/resource/goodnight.gif

p.s. jutro muszę szykować działkę na najazd napalonych murarzy w poniedziałek. :o

pasie
12-03-2009, 22:01
pasie napisał:
a ja korzystam z picasy i każde zdjęcie, które przekaże do albumu publicznego mam jako miniaturę a jak w nie kliknę to otwiera się w normalnym rozmiarze i wystarczy, że skopiuje jego adres na miniaturze i mogę go użyć jako avatar
http://picasa.google.com


wypróbuje oba sposoby , ale nie dzisiaj już

p.s. jutro muszę szykować działkę na najazd napalonych murarzy w poniedziałek.

fajnie Ci z tymi murarzami :D

dandi3
13-03-2009, 06:18
jutro muszę szykować działkę na najazd napalonych murarzy w poniedziałek. :o


ooooooooooooooooooooo, Fenix zaczyna budowanie. No to zdrowia strary, dużo duzo zdrowia

Fenix999
13-03-2009, 06:59
No i WIELKA DUPAAAAAAAAAAAAAAAA znowu to białe gówno wali , przez noc napadało z 10 cm....http://emoty.blox.pl/resource/blowup.gif

pasie
13-03-2009, 08:18
Hejka :P

a u nas pikne słoneczko :D :D :D

Fenix999
13-03-2009, 08:22
Hejka :P

a u nas pikne słoneczko :D :D :D

A ja chyba bałwana bede lepił znowu . A miał być tak pięknie....http://emoty.blox.pl/resource/ranting.gif

dandi3
13-03-2009, 10:03
spokojnie. U mnie okaząło się, że fakt, że nie wylałem schodów przy wylewaniu stropu bo upierałem się na azurowe, powoduje inny fakt - otóż jeżeli chciałbym miec schody wylewane ( a chciałbym bo mi się mieniło) to równa się to przyjemnemy faktowi: będe miał w domu słup :)

Fenix999
14-03-2009, 08:42
Może skorzystaj z rady markoto i zasięgnij opinii u innego fachowca . :(

dandi3
16-03-2009, 06:46
przyłącze wod mnie dobija , niby wszystko jest a wiecznie coś nie tak http://emoty.blox.pl/resource/36_1_42.gif


Napyskują Ci że masz imperatyw na narzekanie - mówię Ci lepiej sie zamknij. Jeżeli zaś chodzi o kredyt to i tak nie masz wpływu na to co sie dzieje - muszisz go wziąc na ich warunkach. Mi to założenie zawsze pomaga jak mnie drażni kurs franka :D

pasie
16-03-2009, 08:00
Hejka :P



Jeżeli zaś chodzi o kredyt to i tak nie masz wpływu na to co sie dzieje - muszisz go wziąc na ich warunkach. Mi to założenie zawsze pomaga jak mnie drażni kurs franka

oooo tak sobie też będę mówić :lol:

Fenix999
16-03-2009, 10:00
Napyskują Ci że masz imperatyw na narzekanie - mówię Ci lepiej sie zamknij. Jeżeli zaś chodzi o kredyt to i tak nie masz wpływu na to co sie dzieje - muszisz go wziąc na ich warunkach. Mi to założenie zawsze pomaga jak mnie drażni kurs franka :D

Na franki to już nie ma szans . Prowizja poszło ostro w górę no i podobno u co poniektórych trzeba mieć pięciocyfrowe zarobki netto żeby dostać .

A co do wod pojechaliśmy w piątek do UM wyjaśnić o co chodzi . Tego typka który wykazywał jakieś braki w dokumentacji nie było . Był za to inny który - uwaga - nie widzi podstaw do jakiegokolwiek uzupełniania dokumentacji . No i wez sie potem, nie wqrwiaj w urzędach . Co urzędnik, to inna opinia . To kto ma w końcu wiedzieć jak ma być dobrze ? Wychodzi na to że petent. :evil:

Fenix999
16-03-2009, 10:06
Hejka :P
oooo tak sobie też będę mówić :lol:


Witam

W piątek zachaczyliśmy jeszcze o PKO BP , babka pierwszy raz w hipotecznych i tak namieszała ... Jak przejrzałem wydruki z symulacją rat to mi gały mało co z orbit nie wyszły . W ciemno biore ten kredyt , jak takie małe trzy cyfrowe raty są . Pewnikiem coś pomieszała . Zresztą mają dzwonić dzisiaj .

pasie
16-03-2009, 15:19
Witam

W piątek zachaczyliśmy jeszcze o PKO BP , babka pierwszy raz w hipotecznych i tak namieszała ... Jak przejrzałem wydruki z symulacją rat to mi gały mało co z orbit nie wyszły . W ciemno biore ten kredyt , jak takie małe trzy cyfrowe raty są . Pewnikiem coś pomieszała . Zresztą mają dzwonić dzisiaj .

sprawdź bo w niektórych bankach najpierw spłaca się odsetki a potem, dopiero po jakimś czasie kredyt.............
my braliśmy kredyt specjalnie prawie rok temu, jeszcze przed urodzeniem Zu bo też chcieliśmy we franciszkach :roll: a teraz się tylko wkurzam, bo już od wakacji go spłacam a domu jak nie było tak nie ma, ba nawet papierów jeszcze nie ma :( a ten cholerny franek wysssoko stoi :evil:

Fenix999
16-03-2009, 17:24
sprawdź bo w niektórych bankach najpierw spłaca się odsetki a potem, dopiero po jakimś czasie kredyt.............
my braliśmy kredyt specjalnie prawie rok temu, jeszcze przed urodzeniem Zu bo też chcieliśmy we franciszkach :roll: a teraz się tylko wkurzam, bo już od wakacji go spłacam a domu jak nie było tak nie ma, ba nawet papierów jeszcze nie ma :( a ten cholerny franek wysssoko stoi :evil:

Hmm, wydawało mi się że tak jest u wszystkich . znaczy się , bierzesz transze i zaczynasz spłacać od tego odstetki. Cyba że czegoś tu nie kumam .

PKO BP własną niekompetencją wpycha nas w ramiona żuberka :(

pasie
16-03-2009, 18:15
Hmm, wydawało mi się że tak jest u wszystkich . znaczy się , bierzesz transze i zaczynasz spłacać od tego odstetki. Cyba że czegoś tu nie kumam .

PKO BP własną niekompetencją wpycha nas w ramiona żuberka

tak masz rację, zapomniałam, że wypłaty są w transzach bo ja mam kredyt hipoteczny pod mój obecny dom i dostaliśmy od razu całą kwotę :roll:

dandi3
17-03-2009, 21:23
ale Ty oczwiście bierzesz pod uwagę więcej banków niż BP i SA?

Fenix999
18-03-2009, 04:09
ale Ty oczwiście bierzesz pod uwagę więcej banków niż BP i SA?

Noooooo nie , bo inne nie mają dopłat . :(

dandi3
18-03-2009, 08:16
Feniuś, oni Ci te ławy to na ziemi leją czy się cobądź wkopali w ziemię bo ze zdjęcia wynika, że zerwali humus i na gruncie pousstawiali szalunki które zalali betonem. Powiedz że to złudzenie

pasie
18-03-2009, 08:59
Noooooooooo gratuluję chudziaczka :D :D :D

i przesyłam pozdrowienia dla Szanownej M. :P

Fenix999
18-03-2009, 14:08
Feniuś, oni Ci te ławy to na ziemi leją czy się cobądź wkopali w ziemię bo ze zdjęcia wynika, że zerwali humus i na gruncie pousstawiali szalunki które zalali betonem. Powiedz że to złudzenie

Nie bardzo kumam o co ci chodzi . Mógłbyś tak łopatologicznie o co kaman ?

dandi3
18-03-2009, 14:54
ja nie umiem prościej
czy ławy są w ziemi czy na ziemi?

Fenix999
18-03-2009, 16:00
ja nie umiem prościej
czy ławy są w ziemi czy na ziemi?

Czy ciebie przypadkiem o okopy nie chodzi ?

Szalunek został postawiony na warstwie wypoziomowanego piasku . Bo w naszym przypadku , tak jest prościej , szybciej i dokładniej . Tak mi mówią ludzie z kilkudziesięcioletnim doświadczeniem w budownictwie (KirBud i InBud). Dlaczego miałbym im nie wierzyć? Na tak przygotowane podłoże , wylano beton C12/15 . Dzisiaj robią zbrojenie (no dwie warstwy papy tam jeszcze położyli) .

Howgh

Fenix999
18-03-2009, 16:06
Noooooooooo gratuluję chudziaczka :D :D :D

i przesyłam pozdrowienia dla Szanownej M. :P

A dziękuję , dziękuję. Szanowna M dzisiaj na badaniach (po raz drugi , bo w poniedziałek jej wyniki z glukozy zgubili) , wszystko w porządku , wyniki rewelacyjne. Nawet raciczek jeszcze nie ma. :wink:

pasie
18-03-2009, 20:56
A dziękuję , dziękuję. Szanowna M dzisiaj na badaniach (po raz drugi , bo w poniedziałek jej wyniki z glukozy zgubili) , wszystko w porządku , wyniki rewelacyjne. Nawet raciczek jeszcze nie ma.

:roll: :lol: :D :P

dandi3
24-03-2009, 10:53
cze Fenek, poczytałem sobie o Twojej defloracji... jak sie czujesz? Jak Twoje budowlne... (hmmmmm chyba powinienem napisac krocze ale chodzi mi o ego :)). Przyzwyczajasz sie już? 8)

Fenix999
24-03-2009, 15:02
Początkowo byłem przerażony dwoma rzeczami . Tempem ich pracy (bo jak na razie na jakość nie moge narzekać) i szybkością z jaką znikała gotówka. :o
Aktualnie jestem nieco spokojniejszy , bo ze względu na pogodę , nic sie nie dzieje.

Jesli to jest ten łatwiejszy i mniej stresujący etap , to chyba powinienem przestać odwiedzać budowę przy wykończeniówce. :( A już w ogóle nie powinno mnie tam być kiedy zajeżdzają tam co poniektórzy kierowcy z materiałem. Mógłbym mieć napad pomroczności i odzyskać świadomość z ręcyma zaciśniętymi na czyjeś szyji. :evil:

pasie
24-03-2009, 17:57
Początkowo byłem przerażony dwoma rzeczami . Tempem ich pracy (bo jak na razie na jakość nie moge narzekać) i szybkością z jaką znikała gotówka.
Aktualnie jestem nieco spokojniejszy , bo ze względu na pogodę , nic sie nie dzieje.

Jesli to jest ten łatwiejszy i mniej stresujący etap , to chyba powinienem przestać odwiedzać budowę przy wykończeniówce. A już w ogóle nie powinno mnie tam być kiedy zajeżdzają tam co poniektórzy kierowcy z materiałem. Mógłbym mieć napad pomroczności i odzyskać świadomość z ręcyma zaciśniętymi na czyjeś szyji.

weź Ty mnie nie strasz, ja mam naprawdę nadzieję, że SSO pójdzie bez większych kłopotów, a co do gotówki to wiem że zawsze będzie jej za mało :roll:

Fenix999
24-03-2009, 18:12
Nieeee no ława fundamentowa super - szacunek! Podsypka piaskowa, chudy beton... marzenie... Tak powinno być! Zazdroszczę :D

Dziękuję . Mam nadzieję że dalej też tak będzie. 8)

Fenix999
24-03-2009, 18:27
weź Ty mnie nie strasz, ja mam naprawdę nadzieję, że SSO pójdzie bez większych kłopotów, a co do gotówki to wiem że zawsze będzie jej za mało :roll:

Gwoli wyjaśnienia , tempa prac na plus , robili tak długo aż skończyli jakis etap . Dziennie meldowali sie o siódmej lub nawet przed na budowie . Bałem się dlatego, że jeśliby była super pogoda cały czas , to bym kredytu nie zdążył wziąśc a oni by już skończyli i kasa gościu kasa a tu.... debecik. :(

No dobra troche przerysowuje.

Natomiast kierowcy to inna kategoria. Normalnie czasami mom ich w robocie pełno rzyć . No to mi jeszcze takie ynteligenty (maja to szczęście że jestem w tym czasie w pracy) podjezdzają na budowa i jeszcze śmieją dziób otworzyć że coś im nie pasuje.

Przykład :

Ustalamy z hurtownikiem że zbrojenie przywiozą . Kierowca dostał namiary i nasze telefony . Miał zadzwonić przynajmniej godzinę przed wyjazdem , żebyśmy zdążyli miejsce na placu zrobić i bramy pootwierać . Co nasz yntelygent robi. Dzwoni do mojej żony . Jo jest tam a tam co jo mom zrobić . Po pierwsze nie jest tam kaj pan mioł być , po drugie mioł pan dzwonic wcześniej . Mioł duuuże szczęscie że nie zadzwonił do mnie , bo na dzień dobry usłyszał by ode mnie wiąche.

Ale ja jestem podobno przewrażliwiony i łokropicznie pyskaty.

pasie
24-03-2009, 18:38
Fenix999
Gwoli wyjaśnienia , tempa prac na plus , robili tak długo aż skończyli jakis etap . Dziennie meldowali sie o siódmej lub nawet przed na budowie . Bałem się dlatego, że jeśliby była super pogoda cały czas , to bym kredytu nie zdążył wziąśc a oni by już skończyli i kasa gościu kasa a tu.... debecik.

No dobra troche przerysowuje.

Natomiast kierowcy to inna kategoria. Normalnie czasami mom ich w robocie pełno rzyć . No to mi jeszcze takie ynteligenty (maja to szczęście że jestem w tym czasie w pracy) podjezdzają na budowa i jeszcze śmieją dziób otworzyć że coś im nie pasuje.

Przykład :

Ustalamy z hurtownikiem że zbrojenie przywiozą . Kierowca dostał namiary i nasze telefony . Miał zadzwonić przynajmniej godzinę przed wyjazdem , żebyśmy zdążyli miejsce na placu zrobić i bramy pootwierać . Co nasz yntelygent robi. Dzwoni do mojej żony . Jo jest tam a tam co jo mom zrobić . Po pierwsze nie jest tam kaj pan mioł być , po drugie mioł pan dzwonic wcześniej . Mioł duuuże szczęscie że nie zadzwonił do mnie , bo na dzień dobry usłyszał by ode mnie wiąche.

Ale ja jestem podobno przewrażliwiony i łokropicznie pyskaty.

nooormalnie strach się bać :wink: :lol: :lol: :lol:

Fenix999
24-03-2009, 19:13
nooormalnie strach się bać :wink: :lol: :lol: :lol:

Dlaczego ? :wink: Przecież tak sobie tylko żartujemy... http://emoty.blox.pl/resource/violentsmiley010.gif

pasie
24-03-2009, 21:06
:D :D :D

dandi3
25-03-2009, 08:49
ja tam darłem mordę na wszystkich co robili nie tak jak trzeba ale dostawy miałem piekne i zaanonsowane odpowiednio wczesnie. Fenek - dla mnie SSO było największym koszmarem bo mój wykonawca to dupek. Kiedy przyszło do robót w środku odetchnałem - naprawdę. SSO wspominam duzo gorzej niż to co się dzieje teraz

pasie
25-03-2009, 11:37
Doberek :P

u nas dziś biało za oknem :o :o :o :o massakra normalnie :evil: :evil: :evil:

Fenix999
25-03-2009, 15:02
Doberek :P

u nas dziś biało za oknem :o :o :o :o massakra normalnie :evil: :evil: :evil:

A dzień dobry , dziń dobry 8)

No tak rano było -5 i snieg za oknem , teraz +7 i rosnące kałuże . Uwielbiam takie klimaty :evil:

Fenix999
25-03-2009, 15:05
ja tam darłem mordę na wszystkich co robili nie tak jak trzeba ale dostawy miałem piekne i zaanonsowane odpowiednio wczesnie. Fenek - dla mnie SSO było największym koszmarem bo mój wykonawca to dupek. Kiedy przyszło do robót w środku odetchnałem - naprawdę. SSO wspominam duzo gorzej niż to co się dzieje teraz

Mnie to teraz najbardziej stresuje ..... kredyt ! Marże rosną z tygodnia na tydzień . Maaaassaaaaaaaaaakkkkrrraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa to jest jakaś . Chyba zaczne jednorękiego szarpać za kikut. A nuż się uda , albo loere jakieś...... fantowe . :(

dandi3
25-03-2009, 16:10
więc wszędzie mamy ten sam syf - dobrze że u mnie prace już wewnatrz. Chłopakom nie przeszkadza pogoda w nakręcaniu profili a jak zechca wyleźć na zewnatrz to sie potopią -i dobrze. Po co to łazić, pracowac kuffa!!!!!!!

dandi3
25-03-2009, 16:15
Mnie to teraz najbardziej stresuje ..... kredyt ! Marże rosną z tygodnia na tydzień

- olej - i tak musisz przystac na ich warunki albo nie dostaniesz kredytu. Pociesz się tym, że jak bierzesz we frankach to wexmiesz po dobrym kursie a za jakiś czas jego cena spadnie - mam swego prywatnego finansistę który uważa że zrobiłem interes zycia - wypłaty po wysokim kursie, spłata po niskim. Bierz co dają i ile dają a na marżę i tak nie masz wpływu

Fenix999
25-03-2009, 18:14
Bierz co dają i ile dają a na marżę i tak nie masz wpływu

Niom , dzisiaj czytałem w wybiórczej (tzn kreciłem sie po empiku i tak se na chwile przystanołem przy dziennikach) że niektóre banki juz wzywaja klientów w celu renegocjacji umówy czytaj podniesienia marży . Na ten przykład polbank tak robi a reszta na razie obserwuje , ale bacznie . Podobno PKO BP już zaczyna się uważniej przyglądać swoim klientom . Zresztą PKO BP chyba ostatnio osrało , że się tak wyrażę , ich nowy taryfikator cen i opłat , to jak dla mnie klasyczny przykład postrzału we własne pazerne kolano.

barto307cc
25-03-2009, 19:25
No to i ja zawitam w Twoim dzienniku :lol: .Widzę budowa ruszyła pełną parą :lol: .My też zaczynamy za tydzień już.Mam nadzieję,że będzie więcej słońca już niż śniegu :roll:

Fenix999
25-03-2009, 20:08
A witam , witam :)

W tym tygodniu już i tak nic sie nie zdarzy . Górale już nie przyjadą, na 2 dni , nie ma sensu . 8) No podobno już od niedzieli wiosna pełną gębą . Pożyjemy zobaczymy. :roll:

dandi3
02-04-2009, 21:50
Wysłany: Wto, 31 Marzec 2009 23:01


W związku z faktem że padam już na pysk , a jutro zapowiada się kossszmarny dzień, wkleje tylko tę fotę i zmykam . Jak jutro przeżyję , to cosik skrobnę

rozumiemy, żes poległy?

Fenix999
03-04-2009, 04:12
Dzisiaj będzie jeszcze gorzej . Wyprawa po złote runo (ale tanie) , chyba se nie siedne w domu dzisiaj nawet na chwile. :(

dandi3
03-04-2009, 17:10
wiesz co? nie chcę Cię załamywać ale zajechałem dziś na swoją budowę, popatrzyłem na zamontowany na ścianie kotłowni komputer od kolektorów słonecznych, popatrzyłem na odpływ w garażu na wytynkowany dom, na rurki do podłogówki i zapłakałem gorzko bo obliczam, że jestem gdzieś mniej więcej w połowie drogi do domu.


W tym samym czasie zadzwonił kolega i mówi: no Dandi, na jutro mam zamówioną gruchę i będą mi lać fundamenty bo ławy podeschły. W tym momencie zarechotałem szatańsko podobnie jak rechoczę kiedy czytam Twój dziennik 8)

Fenix999
03-04-2009, 21:03
i zapłakałem gorzko bo obliczam, że jestem gdzieś mniej więcej w połowie drogi do domu.

Też zaczynam mieć ostatnio uczucie , że tylko jakimś psim swędem skończymy ten szałas . ale na meble i inne sprzęta to już może zabraknąć. :(

malka
03-04-2009, 22:00
Tak mnie zwabiły słowa


budowlańcy robią ciągłe postępy... w świnieniu mi na działce
i jak małża Twa naprawdę będzie gromy rzucać - pokaż obrazki z mojego dziennika - to u Was zapewne jest błyski i ład :D

a tak w ogóle - to witam sasiadów :D

pasie
03-04-2009, 22:04
Bry :D

Chłopcy optymizmu proszę trochę więcej :D

łatwo mi mówić bo jeszcze nie zaczęłam

malka
03-04-2009, 22:08
Bry :D

Chłopcy optymizmu proszę trochę więcej :D

łatwo mi mówić bo jeszcze nie zaczęłam

Kochana, ja robię krok do przodu i trzy do tyłu, a jednak geba mi sie cieszy





no jakaś nienormalna chyba jestem :oops:

pasie
03-04-2009, 22:11
Bry

Chłopcy optymizmu proszę trochę więcej

łatwo mi mówić bo jeszcze nie zaczęłam


Kochana, ja robię krok do przodu i trzy do tyłu, a jednak geba mi sie cieszy

no właśnie :D i o to chodzi :lol: :lol: :lol:

malka
03-04-2009, 22:22
zastanawiam się tylko - jak długo tak się da :-?

ale dobrej myśli jestem :D Wiosnę mamy, czyż nie :lol:

dandi3
04-04-2009, 05:55
zastanawiam się tylko - jak długo tak się da :-?

W Twoim przypadku długo - Ty jesteś wyjątkowo optymistycznie nastawiona czaegoś :)


ale dobrej myśli jestem :D Wiosnę mamy, czyż nie :lol:

a no :)

pasie, jak nie zaczęłaś to nie zaczynaj - mówię Ci, kup gotowy 8)

pasie
04-04-2009, 07:31
Dobry :D






zastanawiam się tylko - jak długo tak się da


W Twoim przypadku długo - Ty jesteś wyjątkowo optymistycznie nastawiona czaegoś



ale dobrej myśli jestem Wiosnę mamy, czyż nie


a no

pasie, jak nie zaczęłaś to nie zaczynaj - mówię Ci, kup gotowy

Malka to zaiste świętą cierpliwością obdarzona :P

Dandi ja lubię wyzwania :D

Fenix999
04-04-2009, 09:57
i jak małża Twa naprawdę będzie gromy rzucać

http://foto2.m.onet.pl/_m/b3f349d45735eb45591690ab8892d09a,10,19,0.jpg

Malka to nie chodzi o porządek, przyjrzyj się uważnie zdjęciu (podpowiem że strzałce i ramce z tekstem).



to witam sasiadów :D

Też mieszkasz w R.Ś. ? :o

Fenix999
04-04-2009, 10:18
A tak poza tym to Dzień Dobry dzisiaj wszystkim (mam nadzieję że dobry, wszak gorączka przedświąteczna tuz za progiem). :)

Co do budowy , teraz już wiem że pewne etapy budowy zostały przeze mnie poważnie niedoszacowane . Ta pula ,cały czas rośnie i to jest przerażające .
Zreszta nasz kochany dostawca też się troche do tego przyłożył przy wycenie (dużo w tym mojej winy , że tego dokładnie nie sprawdziłem , co oni tam powyliczali- za to nalezy sie solidny kop w dupe, ale samemu mi trudno - lmoże ktos pomoże ?). Ostatnio okozało się ,że w tym całym ustrojstwie kominowym, co leży na placu brak pustaków wentylacyjnych (sprawdzałem tylko zgodność z fakturą - i znowu się kop należy) ! Nastepna sprawa która wyszła , hurtownik w wycenie radośnie pominał nadproża (no dobra , mea culpa , mea maxima culpa - ale juz bez kopania , dobra ?!).

Widać jeszcze patrze na to wszystko zbyt różowo i to jest gruby błąd.
Ja się chyba do tego nie nadaje i zwale wszystko na szanowną małżę , kobiety i tak dłużej od nas żyją ( a mnie tylko siwków na skroniach przybywa).

dandi3
04-04-2009, 11:47
Dandi ja lubię wyzwania :D

ahaaaaaa, a zdrowa być lubisz?

malka
04-04-2009, 20:11
pasie, jak nie zaczęłaś to nie zaczynaj - mówię Ci, kup gotowy 8)

Pasie,nie słuchaj, to stary dywersant jest.

Kupisz na rynku pierwotnym - wylądujesz jak Nitu, kupisz na wtórnym , bedziesz miała to co ja - czy tak czy tak - będziesz budować.

Feniks - jestem sąsiadka zza miedzy, do RS mam jednak spory kawałek :-?

pasie
04-04-2009, 20:19
Dandi ja lubię wyzwania


ahaaaaaa, a zdrowa być lubisz?

lubię ale czy nadal jestem :wink: :roll: :D

Malka rynek wtórny już przerabiałam dwa razy, od dewelopera nigdy nie kupię bo znajomy ma firmę i wiem jak się buduje dla obcych :roll:

dandi3
04-04-2009, 20:45
pasie, jak nie zaczęłaś to nie zaczynaj - mówię Ci, kup gotowy 8)

Pasie,nie słuchaj, to stary dywersant jest.

gdyby nie to że ta cala malka to jedna z moich ulubiennic na forum to już bym rozpoczął spektakularną pyskówkę 8)

malka
04-04-2009, 21:02
to ja już wolę jak pyskujesz niż zawstydzasz :oops:






















:wink:

Fenix999
05-04-2009, 08:42
Dzień dobry wszystkim dzisiaj .

Pogoda dopisuje , jak na razie ....

Malka , przeczytałem twój dziennik ...wyrazy współczucia , że się taka ekipa trafiła . Wiem że to marne pocieszenie , ale moze to i lepiej , że sami zrejterowali , zamin zdążyli więcej napsuć . http://emoty.blox.pl/resource/sad23.gif

Widoki na okolice , znajome , tylko nie umiem ich umiejscowić. 8)

dandi3
05-04-2009, 20:34
Bo Wy się wszyscy Bóg wie gdzie budujecie. Biżej nie mozna było?

malka
05-04-2009, 22:05
My jesteśmy blisko, to Tyś jakos daleko.

Ja jak za antenkę berecik złapię, ładnie rozbujam to do Fenixa doleci, a do Cię ni cholery nawet Sedych nie dorzuci :-?

Fenix999
06-04-2009, 15:14
Bo Wy się wszyscy Bóg wie gdzie budujecie. Biżej nie mozna było?

Bliżej , dokąd ?

http://www.atticus.pl/okladki/37000/36614d.jpg

malka
06-04-2009, 17:26
:lol: :lol: :lol:
Ja pójdę krok dalej

http://members.optusnet.com.au/~pmjaworski/img/uklad.jpg

dandi3
07-04-2009, 22:16
Z góry mówie , okoliczne budowy objechałem (nie mają już) , internet przeczesałem , nadzwoniłem się

ja mam setkę na zbyciu... :oops:

malka
07-04-2009, 22:27
Hej, hej !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Ten z popiołów - jesteś tam ??





i nie wzywam Gintułta - tak dla jasności :D

Fenix999
08-04-2009, 04:11
Jezdem , jezdem . Ale o tej porze to ja już chrapie . Nie ma się juz 20 lat , żeby cały tydzień , spać po 4h. :roll:

Fenix999
08-04-2009, 04:14
ja mam setkę na zbyciu... :oops:

No widzę że humory dopisują . 8)

pasie
10-04-2009, 08:18
http://lh4.ggpht.com/_d7L-xIA2QzM/Sd5n9w1iSCI/AAAAAAAAAuQ/FsOV8ekNBjM/%C5%BCyczenia.jpg

malka
10-04-2009, 22:42
http://www.kompleksor.itl.pl/slac/nuty/alleluja_okreszwykly3.jpg

kasiaa256
11-04-2009, 14:47
http://smietnikkoniczynka.blox.pl/resource/kartka.jpg

Fenix999
14-04-2009, 15:27
Wszystkim bardzo dziękuję za życzenia. :D

p.s. niestety dla nas święta zakoćzyły się na wizycie u lekarza z małą, diagnoza - ospa - po prostu piknie , szczególnie teraz :( .

pasie
14-04-2009, 19:16
Doberek :P

ooooo :o no z tą ospą to niedobrze a czy podwójna połówka chorowała :roll:

w każdym razie życzę dziewczynom zdrówka :D

Fenix999
14-04-2009, 19:40
Chorowała , ale ja nie ! Już mnie terroryzują , półpaściem , czy jak się to tam nazywa.

malka
14-04-2009, 19:47
Chorowała , ale ja nie ! Już mnie terroryzują , półpaściem , czy jak się to tam nazywa.

półpaśca mieć nie bedziesz, ospę najwyżej :-?

Fenix999
14-04-2009, 19:56
półpaśca mieć nie bedziesz, ospę najwyżej :-?

W moim wieku ? Podobno takie stare dziady jak ja , juz sie nie łapią na ospę , tylko na to drugie paskudztwo. 8)

malka
14-04-2009, 19:58
półpaśca mieć nie bedziesz, ospę najwyżej :-?

W moim wieku ? Podobno takie stare dziady jak ja , juz sie nie łapią na ospę , tylko na to drugie paskudztwo. 8)

ale co by chwycić to drugie paskudztwo to najpierw trzeba to pierwsze przejść :lol: :lol:

z dwojga złego ospa lepsza -swędzi nie boli.

Fenix999
14-04-2009, 20:05
A tego nie wiedziałem . Generalnie , tego typu zarazy mnie nie ruszają . Zdaje się że jako jedyny z rodziny ospy nie miałem . 8)
Za to wszelkie choroby dróg oddechowych , mam jak w banku , przynajmniej raz w roku. :evil:

malka
14-04-2009, 20:07
i zyczę by nie ruszały nadal :D

a mała raz dwa do siebie dojdzie - dzieci tak mają :D

Fenix999
14-04-2009, 20:19
Mam nadzieję . Szczególnie teraz nie wygląda to za wesoło. Obyspana strasznie. :(

p.s. no dobra ja się zmywam już , małże chce mnie wykończyć brakiem snu - co noc zapuszcza TRAKTOR i żyć nie daje. - dałem najmniejszą czcionkę żeby nie przeczytała. :wink:

malka
14-04-2009, 20:42
to ja tez małą
może spikniemy Ją z moim ślubnym,będzie makabryczny w brzmieniu duecik :wink:

pasie
14-04-2009, 22:02
półpaśca mieć nie bedziesz, ospę najwyżej


W moim wieku ? Podobno takie stare dziady jak ja , juz sie nie łapią na ospę , tylko na to drugie paskudztwo.

a i tu Cię rozczaruję :roll: mój brat przechodził osę w wieku 34 lat i cięzko baaardzo ją przechodził, mam nadzieję, że Cię jednak nie dopadnie :lol:

Fenix999
15-04-2009, 04:17
Też mnie straszycie ? Stresa będe miał ! Juz teraz mam irracjonalne uczucie , że mnie wszystko swędzi - to się nazywa autosugestia ! :wink:

malka
15-04-2009, 06:32
Też mnie straszycie ? Stresa będe miał ! Juz teraz mam irracjonalne uczucie , że mnie wszystko swędzi - to się nazywa autosugestia ! :wink:

to się "fachowo" histeria nazywa :lol: :wink:

Miłego , słonecznego dnia zyczę - bez wysypki :D

pasie
15-04-2009, 07:47
Bry :P

najpierw wysypuje dopiero potem swędzi :wink: :lol: :D

dobrze będzie :D

Fenix999
15-04-2009, 10:16
to się "fachowo" histeria nazywa :lol: :wink:

że niby faceci to histeryczki ? No może co poniektórzy :wink:

Mnie to , do koniowała, muszą zazwyczaj wykopać zdesperowani wspólokatorzy domu lub biura , sam nie pójde. 8)

dandi3
16-04-2009, 06:47
ja nigdy nie robiłem tajemnicy z tego, że jestem głupi ale co mnie nerwów kosztuje przetrawienie gwary śląskiej w Twoim dzienniku to sora

Fenix999
16-04-2009, 10:12
ja nigdy nie robiłem tajemnicy z tego, że jestem głupi ale co mnie nerwów kosztuje przetrawienie gwary śląskiej w Twoim dzienniku to sora

No wez nie przesadzej . Jako gwara , chyba wtręty gwarowe. Nawet jo mom pewne kłopoty ze zrozumieniem prawdziwy gwary (znaczy co poniektórych wyrażen nie znom ).

Zresztą zawsze możesz zajrzeć tu :

http://www.republikasilesia.com/RS/slownik/

albo tu:

http://www.isibrno.cz/~malczyk/slownik.htm

:wink:

kasiaa256
17-04-2009, 13:04
Mój sąsiad zza miedzy jest na podobnym etapie. Jakżesz mnie te jego postepy wkurzają - przyjezdżam na budowę - u mnie bez zmian, bo przy tynkach na końcówce roboty nie widać, a u niego z godziny na godzinę taaakie przemiany :)
Z łezką w oku przypominam sobie jak mnie kazda nowowymurowana cegła cieszyła :)

Fenix999
17-04-2009, 14:24
Ja tam znowu tak bardzo się nie ciesz , bo przy ich expresowym tempie prac , jak czegoś nie dopatrze , to już po zawodach , nie da sie odkręcic. :(

barto307cc
21-04-2009, 19:00
No szybko to idzie u Ciebie :wink: .Aż fajnie się patrzy :wink:

Fenix999
21-04-2009, 19:03
Faktycznie , szybko . Potem będzie , czekanie i robota i robota a mało wizualnych efektów. :)

kasiaa256
22-04-2009, 10:54
Ja tak teraz mam z zamiataniem - bez przerwy zamiatam i bez przerwy syf jest. Może po wylewkach bede mogła przystopować :) Ale póki co jeszcze jedno zamiatanie mnie czeka, a dopiero wczoraj sprzatnęlam po docieraniu tynków :(

Fenix999
22-04-2009, 14:21
My też troche sprzątamy , ale bez przesady i tak nam to zdążą zaświnić jeszcze z pieć razy . Po ostatnim sprzątaniu jesteśmy pełni podziwu dla inwencji murorzy w znajdowaniu zakamarków w kere można upchnąć paczki po papierosach i pochować puste butelki plastikowe po napojach .
Ja juz się nie dziwie że im drutu wiązałkowego zabrakło , bo walał się dosłownie wszędzie .

Ponieważ zazębiają sie nam dwa zdarzenia , staramy sie dzielić czas na obie . Tu się rozglądamy za oknami , tu za wózkami i łóżeczkami . :)

malka
22-04-2009, 14:50
moje sprzatanie to zajmie tyle samo czasu co budowa, ale jak sprzedam butelki po piwie, tejekipy która (ponoć nie piła nigdy alkoholu w pracy_) - to se pierdyknę deskę dębowa na taras :wink:

a śmieciory miałam nawet w kominie systemowym - na szczęście jeszcze w kawałkach...a kanapki panów same wyszły z socjalnego :evil:
Większych syfiarzy nie znam :evil:

Fenix999
22-04-2009, 15:40
a śmieciory miałam nawet w kominie systemowym

tam to tylko parę petów znalazłem . :o


ooo czwarta strone se walnałem nichcący , no no...

pasie
22-04-2009, 21:44
dobry :P
kurcze jak szybko idzie, czytam o przerwie do maja ale maj to już w przyszłym tygodniu się zaczyna :wink: :D
chyba zdążycie z kredytem, no w każdym razie trzymam za to kciuki :lol: :lol:

Fenix999
23-04-2009, 04:19
Tak konkretnie to chodzi o połowe maja . Zresztą podobno decyzja juz jest , uwierze jak zobacze I transze na koncie . Myśle że reszta (piętro , dach, ścianki działowe) się uwiną w dwa , góra trzy tygodnie z resztą . A potem się zaczną wizyty róznych przedstawicieli od wycen . 8)

pasie
23-04-2009, 08:07
Doberek :P

wreszcie i tu dotarłam :roll: :lol: :D

same dobre wieści od rana :D super, że już tylko na kaskę czekacie

a jak zdrówko Połówki ???????

Fenix999
23-04-2009, 08:31
Zobaczymy czy wystarczy tego przy naszym hulaszczym trybie ich wydawania na budowę . :roll: A małży zdrowie dopisuje. Zresztą to dopiero ósmy miesiąc. Jesteśmy na etapie finiszowania z wyborem wózka , łożećzka i innych mebelków. :wink:

malka
23-04-2009, 09:42
Zobaczymy czy wystarczy tego przy naszym hulaszczym trybie ich wydawania na budowę . :roll: A małży zdrowie dopisuje. Zresztą to dopiero ósmy miesiąc. Jesteśmy na etapie finiszowania z wyborem wózka , łożećzka i innych mebelków. :wink:

Ja jestem optymistka (czasem niezdrowa), ale chyba nie planujesz sie wybudować przed porodem :lol: :lol:

choć kto tam wie - nie takie cuda ludzie są w stanie zdziałać w miesiąc :lol:

Fenix999
23-04-2009, 10:01
Nasz majster twierdzi że SSO jakby mu kierbud nie przeszkadzał czyli przerwy techniczne to no taki domek machnie 6 tygodni. :roll:

Fenix999
23-04-2009, 15:22
Zaraz mnie trafi , znowu się zaczyna , dostaje powiadomienia o prywatnej wiadomości a skrzynka pusta. :evil:

malka
23-04-2009, 17:17
A nie masz zawalonej skrzynki ?
jak jest pełna nie moze otworzyć nowej wiadomości ??

Fenix999
23-04-2009, 17:54
A nie masz zawalonej skrzynki ?
jak jest pełna nie moze otworzyć nowej wiadomości ??

dopiero 16 % zapełnienia , ale za drugim powiadomieniem już rzeczywiście dostałem :)

barto307cc
23-04-2009, 19:03
Fenix999 to ja pisałam do Ciebie na PW :lol: .Chciałam się dowiedzieć gdzie i za ile kupowałeś piasek do zasypywania fundamentów :roll: ,bo akurat mnie to czeka :wink: .

Fenix999
23-04-2009, 20:02
A możesz poczekać do jutra ? Faktury zostały u teściów a nazwy nie pamiętam . Wiem tylko że to jakaś firma z Zabrza . Tylko że jest jedno ale , transport kosztował niewiele mniej od samego piasku . Z tego co pamietam brał ze 300 za kurs a piasek wychodził jakies 18 z groszami za tone :roll:

kasiaa256
23-04-2009, 20:30
Nierównościami stropu się nie przejmuj - w porównaniu z tym co u mnie jest to Twój strop jest gładki jak pupa niemowlaka :) Ale co tam - schizy są tylko przy zamiataniu, bo po takiej nierównej powierzchni ciężko gruz przegarniać. Pocieszające jest to, że takiego zamiatania na tip top to zaledwie ze 3-4 razy będzie. Ja mam za sobą już 3 - czwarty czeka mnie przed układaniem styropianu, ale chyba tym razem pożyczymy odkurzacz przemysłowy.

barto307cc
24-04-2009, 07:19
Hmm czyli gdzieś 48zł/tonę :o :o .To nie szukaj nawet tych faktur :lol: ,bo zbankrutuję.My mamy załatwiony za 22,5zł/tonę z transportem,a i tak myślałam,że to drogo :lol:

Fenix999
24-04-2009, 07:56
Trochę dziwnie to liczysz . Przecież wanna bierze 23 do 25 ton. Jeśli zsumujesz teraz koszty piasku i transportu to daje niecałe 30 zł za tonę . :roll:

barto307cc
24-04-2009, 09:24
Aha no tak,ja przeliczałam na 10 ton :oops: .Jakieś zaćmienia chyba mam z rana :lol:

Fenix999
24-04-2009, 10:28
Znalazłem. Kopalnia piasku Kotlarnia , sprzedaż zabrze biskupice. Niewykluczone że zwykła 10 tonowa wywrotka jest tańsza . :)

Fenix999
24-04-2009, 14:29
Nierównościami stropu się nie przejmuj - w porównaniu z tym co u mnie jest to Twój strop jest gładki jak pupa niemowlaka :) Ale co tam - schizy są tylko przy zamiataniu, bo po takiej nierównej powierzchni ciężko gruz przegarniać. Pocieszające jest to, że takiego zamiatania na tip top to zaledwie ze 3-4 razy będzie. Ja mam za sobą już 3 - czwarty czeka mnie przed układaniem styropianu, ale chyba tym razem pożyczymy odkurzacz przemysłowy.

ja bym se cos takiego machnał na stałe , te tańsze warsztatowe mają nawet przystępną cenę. :)

kasiaa256
26-04-2009, 14:33
Dzień Dobry :)
Pytasz o okna - odpowiadam. W mieszkaniu tak się dziwinie ułożyło, że od południa mielismy okna PCV, a od północy drewniane - także miałam okazję jednocześnie wyrobić sobie zdanie i o jednych i o drugich.
Jeżeli chodzi o użytkowanie to lepiej zachowywały się drewniane - bez problemu się domykały, łatwo się je myło (ramy). Plastiki trzeba było dość często regulować - często musialam się z nimi siłować przy zamykaniu - ramy do mycia były tragiczne. Dodam tylko, że i plastiki i okna drewniane miałam białe - nigdy wiecej :)
Po około 3-4 latach drewniane okna zaczęły być nieszczelne, zaczęły sie również problemy z mechanizmami do uchylania okien, do tego ich wygląd przestał zachwycać - wyglądały gorzej od plastików. Nieuchronnie zaczęło zbliżac się malowanie, ale naszczęście pojawił sie pomysl pozbycia się mieszkania :)
Po tych doświadczeniach i spostrzeżeniach innych osób posiadających okna PCV w okleinie drzewopodobnej podjęliśmy decyzję o wstawieniu okien plastikowych.

Fenix999
26-04-2009, 15:12
A oba typy okien były nowe ? Troche poczytaliśmy w necie opinii i wszyscy piszą (wbrew sugestiom producentów) że po 5 latach malowanko okien drewnianych to konieczność . Ostatnio pojawiły się też okna łączone czyli rama wewnętrzna drewniana , zewnętrzna aluminiowa.
Mamy zamiar zaprosić do wyceny , która przecież nic nie kosztuje, producentów okien zarówno drewnianych jak i z PCV. Zobaczymy co z tego wyjdzie . Od razu mówię że białych i dwukolorowych (czyli białych od strony uzytkowej) nie przewidujemy w swoich planach . Stawiamy na kolor okołobrązowy że tak powiem. 8)

kasiaa256
27-04-2009, 10:01
Okna były nowe - drewniane wstawione pół roku później niż plastiki :)

Fenix999
27-04-2009, 15:48
Czyli wniosek z tego taki , że drewniaki nie wytrzymują w dobrym zdrowiu nawet pierwszej pięciolatki eksploatacji . :-?

malka
27-04-2009, 16:56
My nie braliśmy pod uwage drwna, PCV lub alu....lecz te ostatnie lekko zabiły nas ceną.
Staneło na PCV, czekaja na składzie od listopada....moze lada dzień znajda się na swoim miejscu :P

Fenix999
28-04-2009, 17:15
Dziwne rzeczy , a dałbym sobie reke obciąć że sprawdzałem komenty wczoraj ...

Coś mi tak się widzi że pewna wizja upadnie pod naporem argumentów .

A tak z innej beczki - ROLETY macie , czy zrezygnowaliście ?! :o

barto307cc
28-04-2009, 17:56
My okna mamy zamówione pcv-złoty dąb kolor dwustronny i rolety zewnętrzne wszędzie :wink:

Fenix999
28-04-2009, 18:25
Pytam o te rolety bo zauważyliśmy że coraz więcej osób z nich rezygnuje , na rzecz lepszej klasy okien . Zależy też do czego będziemy uzywać rolet . Chronić przed złodziejami - można , chronić dom w upał przed nadmiernym nagrzewaniem - tu już bym polemiozował czy spełniaja swoją funkcję . :-?

barto307cc
28-04-2009, 20:59
My rolety zakładamy głównie jako ochrona przed złodziejami :evil: .Wolimy dmuchać na zimne i spać trochę spokojniej jak nas nie będzie w domu :wink: .Rodzice mają,i powiem,że gdy są okropne upały a mają spuszczone rolety to naprawdę nie jest tak gorąco :roll

malka
28-04-2009, 20:59
Pytam o te rolety bo zauważyliśmy że coraz więcej osób z nich rezygnuje , na rzecz lepszej klasy okien . Zależy też do czego będziemy uzywać rolet . Chronić przed złodziejami - można , chronić dom w upał przed nadmiernym nagrzewaniem - tu już bym polemiozował czy spełniaja swoją funkcję . :-?

tak właśnie uczynilim :D
przed złodziejami ochrona marna, zaciemniać latem to ja nie planuję bo jakoś grobowiec rodzinny mi się jeszcze nie marzy i jeszcze w pigułę kasy kosztuje - po co mi to?

Fenix999
28-04-2009, 21:06
Tak więc zdania są podzielone . U nas podobnie , małża jest za roletami , ja coraz bardziej skłaniam się ku rezygnacji z nich .

A powiedzcie , te wasze okna mają jakieś dodatkowe zabezpieczenia , takie bajerki typu "głośne klikanie" przy przekręcaniu klamiki , albo zamki w niej ?

malka
28-04-2009, 21:29
mnie się tez roletowy bajer podoba, ale przydatność znikoma, da się toto zwykłym nożem do tapet unieszkodliwić (a propos antywłamaniowej ochrony), chłodek mogą zapewnić estetyczne rolety wewnętrzne lub inne zasłony vel żaluzje, a jak juz total skwar bedzie, to za cenę rolety na okno tarasowe - mam klimę do całego domu.

dlatego darowlim sobie, ale jak bym miała zbędne 18 k - to pewnie bym sobie machnęła, tak dla bajeru :wink:

malka
28-04-2009, 21:35
a co do zabezpieczeń, to sorki za laicki jezyk, ale poprostu nie znam się na tym
1- mamy w oknach jakieś rygle (ponoć w naroznikach) co by nie dało się okna w całości wywalić
2 - szyby antywłamki z jakąś folia czy innym czyś co ma zapewnić, że jak ktoś z młotka lub buta przywali, to szyba sie pokruszy, ale nie wypadnie, wgniecie się jakby- wybacz ale nie sprawdzę tego na własnych szybach :wink:
3 - proponowano nam jeszcze kluczyk od wewnątrz - rozważamy :D

pasie
28-04-2009, 21:41
my też zastanawiamy się nad roletami, chyba tylko dla większego swojego spokoju, bo często jestem sama z dzieciami :roll: a jak coś to może usłyszę, że majstrują coś przy roletach i zdążę antynapada nacisnąć :roll: :roll: :roll:

Fenix999
29-04-2009, 04:17
Zobaczymy co będzie po pierwszych wycenach , może argument ekonomiczny pomoże nam rozwiązać problem . O roletach opowiadał nam jeden pan na targach (okna drewniane) że da się je zneutralizować w 60 sekund i w dodatku bezszmerowo . Jakiś filmik im pokazywali na szkoleniu . :o

A tak przy okazji to ilu komorowe okna zamówiliście ?

barto307cc
29-04-2009, 05:40
My będziemy mieć 5-cio komorowe z ALUPLAST-a :wink:

Fenix999
29-04-2009, 15:08
Muszę rzucić namiary małży , niech wybiera , potem będzie na nią ! :wink: Jak się tak troche im przyjrzałem to dojrzałem że są już nawet szesciokomorowe . :o

malka
29-04-2009, 18:57
Muszę rzucić namiary małży , niech wybiera , potem będzie na nią ! :wink: Jak się tak troche im przyjrzałem to dojrzałem że są już nawet szesciokomorowe . :o

są, ale moim skromnym zdaniem, to taka sztuka dla sztuki jest :roll:

Fenix999
29-04-2009, 19:48
No ale wskażniki, współczynniki działają niektórym na wyobraznię . Ja te wszystkie zapewnienia o samych superlatywach przyjmuje z przymrużeniem oka 8)

malka
29-04-2009, 20:14
No ale wskażniki, współczynniki działają niektórym na wyobraznię . Ja te wszystkie zapewnienia o samych superlatywach przyjmuje z przymrużeniem oka 8)


q, k, r czy inne literki 0,00000000001 w jedną czy drugą stronę , wsjo rawno, mnie nie przekonuje - nieadekwatne do ceny.

sukces - to dobrze wstawione okna :D

Fenix999
29-04-2009, 20:54
sukces - to dobrze wstawione okna :D

No i tu jest sedno sprawy . Mam nadzieje że te okna mnie nie przyprawią o zawał caną jak i wykonaniem .

Tak przy okazji dalszego ciągu molestowania , to jakie parapeciki przewidujecie ? :wink:

malka
29-04-2009, 21:33
sukces - to dobrze wstawione okna :D

No i tu jest sedno sprawy . Mam nadzieje że te okna mnie nie przyprawią o zawał caną jak i wykonaniem .

Tak przy okazji dalszego ciągu molestowania , to jakie parapeciki przewidujecie ? :wink:

wewnętrzne marmur, na zewnątrz blacha ocynk

kasiaa256
30-04-2009, 11:17
Przemówie z pozycji lenia . Niech spadnie deszcz , to nie trzeba będzie betoniku podlewać ciągle .
Hahaha - tak samo mi sie marzyło :) Raz nawet kropiło i mielismy podlewanie darowane :)


Właściwie to powinienem się cieszyć dzisiaj , cyrografik podpisany , jeszcze tylko parę drobnych formalności i powinno być z górki . Oczywiście nie obeszło się bez paru zgrzytów . Pan rzeczoznawca jakoś tak przeoczył te kupe materiałów co była przed domem no i jeszcze studzienki z przyłączem wod też nie zauważył , co w rezultacie obniżyło nasz wkład własny. Zamiast zadowolenia że wszystko idzie do przodu czuję się jakbym miał dużego kaca . No ale ja malkontent i wielka maruda jestem ....
Z rzeczoznawcami tak to jest - przed kredytem robią 3-4 zdjęcia, na których g... widać, ale potem jak będziesz wnioskował o kolejną transzę to przyjedzie Pan i wytknie Ci każde niedociągnięcie. Ja musiałam sciągnąć dekarza na dach, żeby udawał, że pracuje, bo leżąca blacha i faktura za nią rzeczoznawcy nie wystarczyły :)


Wkleje jeszcze ze dwie foty z wnętrza domu . Teraz to jeszcze wygląda jakby tam było dużo wolnej przestrzeni, ale to się zmieni i będzie - takie małe ?
Po tynkach znowu zobaczysz przestrzeń - jakies większe te pomieszczenia się wydają :)


A w weekend malowanko pokoju , tak na przygotowanie maluszka . :(
A to przyjemny weekend Cię czeka :) Godzina zero już niedługo :)

Fenix999
30-04-2009, 15:00
No nie przesadzajmy z tą godziną zero . Terminowo to jeszcze ok. 6 tygodni , ale wole to zrobic przynajmniej z miesięcznym zapasem . :)

No i niestety stało się dzisiaj , co miało się stać . Już wczoraj zauważyłem pierwsze oznaki , ale myślałem że jakaś krwiożercza komarnica (bo tylko samice kąsają) mnie użarła . Ale rano miałem już drugą i to w takim miejscu... Ale zlekceważyłem to i poszedłem do pracy . Pod koniec dniówki już intesywnie sie drapałem bo miałem atak swędzonki . Poinformowałem zaraz kolege o swoich podejrzeniach , który miał urlop zaplanowany od przyszłego tygodnia , ucieszył się bardzo .

Następnie nastąpiła seria komentarzy w stylu :

- jako ty to bydziesz mioł , wieczno ? Bo na wieczny spoczynek już się szykuj...

albo

- a to dlatego dwa lata temu żeś był nad morzem , bo do piachu żeś się już przyzwyczajoł...

Potem nastąpiły grożby , a to że spala mi szafę i biurko w ramach walki z zarazą , mnie zresztą też przyjdą wypolić :wink:

O 18tej jade na pogotowie potwierdzić wyrok . Dlaczego na pogotowie ? Bo od 13tej juz dzisiaj w przychodni nie przyjmują , fajnie nie ?! :evil: [/b]

Fenix999
30-04-2009, 15:16
wewnętrzne marmur, na zewnątrz blacha ocynk

Czyli rozsądny kompromis . Nie wiem jeszcze co małża wymyśliła w tym temacie , aż boje sie spytać . Marmurek wewnątrz na pewno będzie , tego mi nie odpuści .

Już mnie uświadomiła "czyś ty ocipiał stary , wiesz ile marmur kosztuje?" , jutro jak zobaczy ten tekst to juz mnie nie posmaruje tym białem świnstwem w miejscach dla mnie niedostępnych...

pasie
01-05-2009, 21:30
Halo :roll:

no i jak zdrówko, jest wieczna czy nie :roll:

Fenix999
01-05-2009, 21:40
Jest , jest niestety . W moim wieku w dodatku , zgroza . Ogólnie da się żyć , nawet antybiotyk dostałem (1 dawka na dzień - co to za świństwo że tylko 1/24h) . Tylko te pinkle, najbardziej wnerwia mnie taki jeden w kąciku lewego oka . No i najwięcej mam .... gdzie słoneczko nie dochodzi. :(

pasie
01-05-2009, 21:46
biedaku współczuję :roll: :( a smarowideł żadnych lekarz nie zapisał ?
bo jak mój syn miał ospę to 40 minut zajmowało jego wysmarowanie, a miał zaledwie 4 lata, a co dopiero dorosłego wysmarować :roll: :roll: :roll:

Fenix999
01-05-2009, 21:54
Smarowidło też jest , białe świństwo jakieś , generalnie jestem uwalony na jakieś dwa tygodnie . :evil:

pasie
01-05-2009, 21:55
:( :( :( :(

malka
01-05-2009, 22:29
Ja pierdziu :o jednak Cię nie ominęło :(


ale mówiłam, że półpaśca nie bedzie :lol:

a ślubna przechorowała już, bo w "jej stanie" to chyba niebezpieczne jest :o

Fenix999
02-05-2009, 08:14
Jak na razie to jeszcze nie , zresztą ona przechoidziła wieczną w dzieciństwie w przeciwieństwie do mnie .

Dostałem nakaz eksmisji z łóżka , to jest szykanowanie chorego. :(

malka
02-05-2009, 10:02
Jak na razie to jeszcze nie , zresztą ona przechoidziła wieczną w dzieciństwie w przeciwieństwie do mnie .

Dostałem nakaz eksmisji z łóżka , to jest szykanowanie chorego. :(


tylko z łóżka :o ale masz fajną zonkę, ja bym Cię wysiedliła do mamusi , lub teściowej

Fenix999
02-05-2009, 13:08
Ale te wasze chłopy biedne . Chcociaż z drugiej strony , do mamusi, hmmm... dobre obiadki he he :D

kasiaa256
03-05-2009, 14:36
Współczuję tej ospy, zyczę szybkiego powrotu do zdrowia (i łóżka własnego :))

Fenix999
03-05-2009, 15:52
Dziękuję :)

Dzisiaj rano mnie połamało w dodatku, to pewnie z tego spania byle gdzie :wink:

pasie
03-05-2009, 19:48
doberek :P

niestety ospa w wieku po dziecięcym :wink: to może ciężko przebiegać ale życzę żeby jednak tak nie było, tylko grzecznie proszę w domku leżeć, żeby jej nie zaziębić :P

malka
03-05-2009, 22:53
boję się tu teraz przychodzić.........................to mocno zakaźne paskudztwo.......


obiecaj ,że nie kichniesz na mnie :roll:



swędzi ?

Fenix999
04-05-2009, 09:30
Eeeeee Ciiiuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu....

musiałaś mi przypominać o swędzeniu :(

nie jest tak zle juz , mam nadzieje że raczej szybko mi to zejdzie. :)

maren100
06-05-2009, 14:11
witam
wlasnie zglebiam lekture budowy Twojego domku :lol:
pozdrawiam serdecznie

Fenix999
06-05-2009, 15:25
Dzień dobry

Mam nadzieję że się nie zniechęcisz do budowania po lekturze.

pozdrawiam :)

maren100
06-05-2009, 15:31
Dzień dobry

Mam nadzieję że się nie zniechęcisz do budowania po lekturze.

pozdrawiam :)

wrecz odwrotnie :wink: :lol: :lol: chcialoby sie miec juz u siebie na dzialeczce takie przygody :lol: :lol: :lol:

malka
06-05-2009, 15:33
Bry Fenixie , bry Czytający Fenixa :D


Jak tam ospa, dalej Cię trzyma ??

ile jeszcze posuchy na budowie ?

Fenix999
06-05-2009, 15:57
wrecz odwrotnie :wink: :lol: :lol: chcialoby sie miec juz u siebie na dzialeczce takie przygody :lol: :lol: :lol:

ale chyba tylko te pozytywne , te negatywne potrafią zatruć życie na długo :) :roll:

Fenix999
06-05-2009, 16:00
Bry Fenixie , bry Czytający Fenixa :D


Jak tam ospa, dalej Cię trzyma ??

ile jeszcze posuchy na budowie ?

Ospa trzyma , ale nowych ognisk (czyt. pinkli) brak

A posucha (ha ! właśnie dzisiaj pierwszy deszczyk spadł) jeszcze z tydzień potrwa , potem Cię dogonię . :wink:

maren100
06-05-2009, 16:37
wrecz odwrotnie :wink: :lol: :lol: chcialoby sie miec juz u siebie na dzialeczce takie przygody :lol: :lol: :lol:

ale chyba tylko te pozytywne , te negatywne potrafią zatruć życie na długo :) :roll:

jeszcze nie slyszalam, zeby u kogos wszystko szlo jak po masle ale daj Boze :wink: :lol: :lol:

kasiaa256
12-05-2009, 07:01
Mieliśmy podobne przejścia z gazem :) Jak wreszcie odsyłani od jednych drzwi do drugich nacisnęłismy odpowiednia klamkę to tam kompetentna Pani stwierdziła, że do samej kuchenki to im się nie opłaca :) Bo gdybyśmy się zdecydowali na ogrzewanie to może może, ale pod warunkiem, że jeszcze sąsiadów namówimy - ta pewnie - już lecą i gaz zakładają :)
Koniec końców gazu nie budziet. Gotować będziemy na indukcji :)

Fenix999
12-05-2009, 08:08
Jeśli nic nie wyjdzie z gazu , to też będziemy korzystać z prundu tylko . Ale mam nadzieje że coś wyjdzie . Ogrzewanie raczej nie , bo wiem ile potrafi trzasnąć w zimie nawet w dobrze ocieplonym domu. Ale ciepła woda przez cały rok , bez konieczności maltretowania kotła poza sezonem grzewczym , to byłoby coś. 8)

kasiaa256
12-05-2009, 22:55
Ale ciepła woda przez cały rok , bez konieczności maltretowania kotła poza sezonem grzewczym , to byłoby coś. 8)

Poza sezonem planujemy korzystać z energii słonecznej :)

Fenix999
13-05-2009, 08:36
Taaak , my też mieliśmy takie plany . Do momentu aż się zorientowaliśmy w skali kosztów dodatkowych , teraz gaz to dużo tańsza alternatywa. :roll:

pasie
13-05-2009, 08:39
Fenix999

Taaak , my też mieliśmy takie plany . Do momentu aż się zorientowaliśmy w skali kosztów dodatkowych , teraz gaz to dużo tańsza alternatywa.

ooo to tak jak my :(

doberek :)

Fenix999
13-05-2009, 08:49
Dzień dobry

Noo ostatni dzień mam okazję poszaleć rano na forum , jutro już do pracy spowrotem . Miałem dzisiaj na kontrole iść do le.. koniowała , ale jak zwykle w rejestracji olewka . Tzn albo nikt nie odbiera , albo wiecznie zajęta , jak się człowiek w końcu dodzwoni to potem już za pózno , no to niech sie walą . :evil:

pasie
13-05-2009, 08:51
tak od czwartku do pracy :o :wink: :D a nie można jakoś zwolnienia do końca tygodnia przedłużyć :D