PDA

Zobacz pełną wersję : CZY KOMUŚ WYRÓSŁ KWIAT LOTOSU UPRAWIANY Z NASION?



iwciach
20-12-2008, 16:51
Kupiłam na Allegro nasiona lotosu, czy ktoś próbował już uprawiać kwiat lotosu z nasionka?

pawelm
24-12-2008, 20:19
Kupiłam na Allegro nasiona lotosu, czy ktoś próbował już uprawiać kwiat lotosu z nasionka?
Próbowałem.
Na wypadek, gdybyś nie otrzymała z nasionami instrukcji:
Doprowadzić do kiełkowania to nie jest trudna sprawa,
należy naciąć ściankę na długości kilku milimetrów - np. bierzesz pilnik do paznokci,
cierpliwie piłujesz krawędzią, aż dojdziesz do białej substancji - nie uszkodzić.
Nacięcie można robić w połowie wysokości nasienia.
Następnie wkładasz nasionko do pół szklanki letniej wody i wstawiasz w miejscu,
które zapewni mu stałą temp. dwadzieścia parę stopni.
Może to być choćby jakieś włączone na stałe urządzenie typu tuner czy DVD :)
Codziennie sprawdzasz co się dzieje z nasionkiem,
dobrze jest delikatnie zamieszać wodę w szklance, a nawet ją wymienić.
Gdyby z nacięcia zaczęły wydobywać się pęcherzyki gazu,
to nasienie można wyrzucić - zaczęło gnić.
Nasienie powinno wkrótce bardzo mocno napęcznieć,
a po kilku dniach pęknie i pojawi się zielony kiełek.
Teraz trzeba postarać się o trochę zwykłego błocka, napełnić nim do połowy
jakieś wiaderko czy duży słoik, uzupełnić kilkoma cm wody ponad,
do błocka bardzo delikatnie wcisnąć lekko pod powierzchnię siewkę,
koniecznie dbać o utrzymanie temperatury nieco ponad 20C
- to może być teraz najtrudniejsze.
Przyznam, że na tym etapie zakończyłem eksperymenty,
a sadzonki nie przeżyły przeniesienia latem do oczka wodnego.
Może były za małe (kilkanaście cm).

iwciach
25-12-2008, 17:07
pawelm, dzięki za informację. Bede próbowała.