PDA

Zobacz pełną wersję : sufit podwieszany pod stropem ceramicznym g?sto?ebrowym



01-11-2003, 18:03
Czy uchwyty ES lub wieszaki można montować do pustaków ceramicznych (strop typu fert) czy tylko do belek ? Belki są zbrojone kilkoma prętami natomiast pustaki - wiadomo w środku puste a ścianka stanowiąca powierzchnię sufitu cienka tj. ok 8-10 mm i krucha . Jeżeli można do pustaków to jakie stosować kołki do mocowania.Jeśli ktoś wie proszę o rady .

Joasia
14-11-2003, 12:29
A czemu chcesz montować sufit podwieszany pos fertem? Czy sam strop nie jest OK? Widać na nim belki czy coś?
W moim projekcie też jest fert, a ja nie chcę sufitu podwieszanego. Więc może lepiej zamienić go na strop wylewany żelbetowy?
Joasia.

18-11-2003, 19:08
Strop fert jest ok.Belki widać bo jest jeszcze nie otynkowany.Na etapie budowy parteru zdecydowaliśmy o tym żeby zrobić sufit podwieszany . Zostało to przewidziane w wysokości ściany parteru. Pomiędzy stropem właściwym a sufitem podwieszanym jest w tej chwili rozprowadzona instal. elekr. oraz przewody do czujek alarmowych. Dodatkowo będą tam przebiegać rury od odkurzacza centralnego z gniazd na poddaszy użytkowym.
Jeśli chodzi o sam strop to kier. budowy stwierdził , że takie stropy lubią "klawiszować" tzn po pewnym czasie niektóre belki mogą być widoczne poprzez pęknięcia tynku (ich ugięcie może być większe niż pozostałych). Być może tak było dawniej przy pierwszych stropach tego typu (kier. bud. to człowiek starszej daty - architekt na emeryturze) , a teraz już nie , a on tych nowszych technologii tak dokładnie nie zna - nie wiem tego. Po przemyśleniu tematu oraz wobec faktu że budynek stoi na szkodach górniczych woleliśmy na zimne dmuchać i zdecydować się na sufit podwieszany.
Wykonawca przy układaniu belek uwzględnił ujemną strzałkę ugięcia (belki wygięte lekko do góry) wg zalecenia kier.bud. Strop był wylewany na jesień 2002. Przez całą zimę stały założone stęple . Na wiosnę strop był w takim samym stanie.Po zdjęciu stępli w ciągu ok. miesiąca ujemna strzałka ugięcia zniknęła strop się wyrównał (belki wróciły do położenia poziomego) . Efektem tego zabiegu były 1 lub 2 pęknięcia nadbetonu w każdym pomieszczeniu wzdłuż belek szer ok 1 do 2 mm. Gdy je zobaczyłem początkowo byłem przerażony. Ale zgodnie z zaleceniem kier. bud. pęknięcia zostały lekko odkute , odkurzone i zalane "mleczkiem cementowym". Po trzech miesiącach od usunięcia pęknięć nic więcej się nie dzieje.
Teraz przede mną ułożenie sufitu podwieszanego i stąd moje pytanie o sposób montażu wieszaków do konstrukcji sufitu. Ale sądząc po upływie czasu od pytania do dziś nikt kto je czytał tego nie wie .

Joasia
19-11-2003, 21:57
Gościu, bardzo dziękuję za tak wyczerpującą odpowiedź. Pozdrawiam - i życzę, by ktoś z Szanownych Forumowiczów odpowiedział na Twoje pytanie (ja niestety w ogóle się na sposobach montażu sufitów podwieszanych nie znam).
Joasia.