PDA

Zobacz pełną wersję : Gustowny C84 pod Wrocławiem - Małgoś, Michał i Megi



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

Megana
11-01-2009, 20:18
Witamy!
Tu prosimy o komentarze itp. itd. ...

sys
17-01-2009, 16:19
Pozzdrawiam i czekam na fotki z postępu prac :D

Megana
21-01-2009, 17:46
Witaj, na zdjęcie niestety jeszcze trzeba poczekać, aż sprzedamy mieszkanie, wówczas zaczniemy się budować. Niestety nie ma chętnych do kupienia :cry:

Jola z Melisy
21-01-2009, 21:20
Cześć! My tez sprzedaliśmy mieszkanie i za to wybudowalośmy dom. Prawie, jeszcze pare drobiazgów zostało. Trzymam kciuki, żeby i Wam się udało.

Megana
22-01-2009, 16:42
Bardzo dziękujemy Trzymajcie mocno kciuki :)
Mam nadzieję, że jak sprzedamy, to w końcu zacznę opisywać, to co się na budowie dzieje :)
Pozdrawiam wszystkich czytających ( chociaż to tylko początek -coś jak źródełko :D wypuszczające z ziemi cieniutki strumyczek wody, to nadzieja, że dopłyniemy do morza, a może oceanu . :D :D :D

trabi-wrc
26-01-2009, 09:34
Witajcie przyszli sąsiedzi - mieszkańcy parszywej gminy, samotnej wyspy recesji wśród gmin obleganych przez inwestorów !!!

Zbierzmy się w grupę inicjatywną i przeprowadźmy impeachment tego badziewiastego zarządu gminy.

Serwer FM jest zbyt mały, żebym mógł opisać w pełni nasze przeboje z UG.

Jednakowoż (żeby nie wylewać samej siarki w komentarzach) gratuluję podjęcia wielu ważnych i niełatwych decyzji. (jedynie to TAK było "bułką z masłem" bo jak tu się nie zgodzić, jeśli pytający ma na imię Michał ;-))

Aha - z Secamem mamy już umówione miejsce na piwko przy stacji w Żórawinie (jak już się wybudujemy, wprowadzimy i będziemy mieli na to czas ;-)). Zapraszam więc do powiększenia grona.

Trzymam kciuki za inwestorów.

Pozdrav

Megana
27-01-2009, 20:47
Witajcie :) Michale, Aniu i Mały Inwestorku :D
Fajnie, że się Michale do nas odezwałeś. Przy okazji przeczytałam Wasz dziennik budowy i rzeczywiście problemów dużo, ale mury pną się do góry :lol: , więc trzymamy kciuki za dalsze postępy ( i niech się szybko ociepli).

Co do piwa, to nie ma sprawy, jak tylko się zaczniemy budować, wówczas będziemy bliżej ( pewnie często będziemy w tych okolicach przebywać nadzorując prace - jak czas pozwoli). Jednak biorąc pod uwagę jak szaleją murarze, to Michał powiedział, że kupujemy namiot :lol:

Napisz jaką macie odległość do masztu w Żórawinie, w prostej linii, bo my jakiś kilometr w kierunku zachodnim :lol:
Serdecznie Was pozdrawiamy :) :) :) i będziemy śledzić postępy budowy.
:) :) :)

trabi-wrc
27-01-2009, 21:31
Napisz jaką macie odległość do masztu w Żórawinie, w prostej linii, bo my jakiś kilometr w kierunku zachodnim :lol:

Do masztu mamy daleko, bo ok 5-6 km. Przymierzałem się też do działki ok 500-800 m na zachód od masztu, ale odpuściliśmy ze względu na wielkość (= cenę).

Murarze spuścili nieco z tonu więc nie powinniście mieć wielkich problemów ze znalezieniem kogoś sensownego. Jeśli trafi się Wam ktoś, kto wymuruje, i zadaszy, i nie będzie duuuuużo droższy od konkurencji złożonej z kilku ekip to bierzcie.

U nas różnica wynosiła ok 3000, a zamiast teraz kupować krany dumam jak załatać babole przed tynkowaniem i posadzką.

Jednak apeluję - PISZCIE UMOWY - ja odpuściłem i przez to muszę się teraz bujać z krzywymi ścianami.

Pozdrav

Megana
28-01-2009, 18:53
Michał:
Na piwo zawsze można dojść :) w najgorszym wypadku.
Czy będziecie dojeżdżać do pracy do Wrocka?

Po tym co przeczytaliśmy na stronkach muratora, to również doszliśmy do wniosku, że umowa ważna rzecz, więc się postaramy spisywać.

Szkoda czasu i pieniędzy na poprawki, masz rację. Tylko samo życie nam pokazuje, że trzeba byłoby znać się na budowie i nie pracować, żeby pilnować panów "miśków".

A dużo jeszcze Wam zostało tych poprawek?

trabi-wrc
28-01-2009, 19:34
Michał:
Czy będziecie dojeżdżać do pracy do Wrocka?

Tak - ja mam ok 17 km, a kol. Małżonka ok 18. Kiedyś, mieszkając na Maślicach miałem 11 km, ale dojazd do pracy zajmował mi 45 min.


Po tym co przeczytaliśmy na stronkach muratora, to również doszliśmy do wniosku, że umowa ważna rzecz, więc się postaramy spisywać.

I tak trzymać. Nie dajcie się zbyć pitoleniem o zapomnianym długopisie i tym, że jak 27 lat już pracują to jesteście pierwszymi dziwakami, którzy chcą umowy. Z racji pracy znam wszystkie wymówki świata serwowane przez wykonawców, a i tak dałem się podejść. Skorzystajcie z mojej nauki ;-).[/quote]


... panów "miśków".

W imieniu swoim i Twojego Przyrzeczonego stanowczo protestuję przeciwko nazywaniu partaczy "Miśkami". Jak świat światem to wiadomo, że wszystkie Miśki to porządne chłopy. ;-)


A dużo jeszcze Wam zostało tych poprawek?

Jakieś 500 zł + materiał. To te najpotrzebniejsze, a reszta wyjdzie pewnie przy tynkowaniu tzn. kąt prosty w zakresie 86-94 stopnie (wariant optymistyczny)

Pozdrav

Megana
29-01-2009, 19:38
Hej,
na początku chcę przeprosić wszystkich "Miśków" :D
Nie wiedziałam, że to na porządnych facetów tak się mówi :oops:
Więc przepraszammmmmm :D
Mój Michał to Tygrysek, więc nie mówię na niego misiek.
A jak się mówi na partaczy? Czy jest jakieś określenie jedno dla wszystkich?

Co do dojazdów, to przyznam, że trochę jestem przerażona, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Chociaż jestem śpiochem, to jakoś dam radę :)
O której wyjeżdżacie z domu do pracy ( jeśli na 8 rano musicie dojechać)?


Jeśli chodzi o umowy, to długopis zawsze mam w torebce :D :D
ale pewnie znając siebie , to będę musiała mieć twardą du.....pę, bo mam za miękkie serce :D

Te poprawki do przeżycia, ale szkoda każdego grosza.

Już nie mogę się doczekać, kiedy sprzedamy mieszkanie, żeby zacząć się budować, a tu nikogooooo :cry: pewnie trzeba byłoby dużo zejść z ceny, a na budowanie tez potrzebna kasa. :cry:

Trudno takie życie :lol:

ania klepka
01-02-2009, 22:18
mam podobny dojazd na moją działkę, jak tylko marcowe słońce wyjdzie będziemy ją utwardzać. Jak mieszkanko, jest zainteresowanie?

Megana
02-02-2009, 17:46
Hej Aniu,
kurcze dalej nikogo, a przed sprzedającymi jeszcze pewnie wiele problemów, jak widać czasy nastają nie ciekawe.
A u Was?

trabi-wrc
08-02-2009, 21:24
No to pierwszy krok we właściwym kierunku został wykonany.

Trzymiemy kciuki za bank potencjalnych kupców.

Pozdrav

Megana
08-02-2009, 22:04
My też trzymamy kciuki za kupujących :lol:
Dziękujemy :)

Jolu z Melisy, nie widzę, żebyś miała dziennik budowy albo komentarze?
Dziękujemy, potencjalny klient zakupu mieszkania znalazł się, teraz tylko czekamy czy dostaną kredyt lub się nie rozmyślą

Iwona Sudol
14-02-2009, 19:28
Witam Małgosiu :)
Miło Cię widzieć w moim dzienniku. Link do strony ze zdjęciami jest w moim profilu - zapraszam do oglądania :)
Co do oczyszczalni - wybraliśmy szambo ze względów finansowych, nie ukrywam. W porównaniu z oczyszczalnią są to koszty jednak niższe. Nad kredytem się jeszcze zastanawiamy...
Chcielibyśmy zacząć budowę z kredytu, a wykończyć za pieniądze uzyskane ze sprzedaży mieszkania i może działek (planujemy wydzielić ze dwie działeczki obok naszej). Czas wszystko zweryfikuje. Póki co, jesteśmy dobrej myśli :)
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do Jugowa :D

Megana
14-02-2009, 20:46
Rozumiem, Cię bardzo dobrze :cry: kasa to problem, ale jednak doszliśmy do wniosku , że może się opłaci? Mam nadzieję :D
A do Jugowa i okolic pewnie nie raz zabłądzimy bo lubimy łazikowanie.
Już znaleźliśmy stronkę ale rybyyyyyy, no i kiciuś jest superrr, no piękne zdjęcia :P
My też trochę robimy, ale nie mamy takiego super aparatu. Więc jakość zdjęć, jest trochę gorsza.
Ale też są ładne, zresztą góry zawsze są ładne i nie ważne jaka pogoda.
Michał mówi żeby Ci napisać, że Filemon jest piękny :D :D :D

Pozdrawiamy Was serdecznie :)

Iwona Sudol
14-02-2009, 21:02
:D Dziękuję w imieniu Filusia, ale jeśli Wasza Megan to ta w avatarze, to też śliczna kotka.
Wędkarstwo to nasze wspólne hobby (w sensie moje i męża), fotografia również.
Właśnie przed chwilą rozmawialiśmy na temat naszych planów budowlanych (zresztą ciągle o nich dyskutujemy :P ) i doszliśmy do wniosku,że tak naprawdę to weźmiemy się za robotę dopiero po naszym powrocie z wyjazdu wędkarskiego do Szwecji, czyli w czerwcu. Od 2 lat jeździmy do Szwecji na ryby - zawsze na majowe szczupaki, żeby się odstresować , bo ryb tak naprawdę nie jadamy :) Robimy im zdjęcia i wypuszczamy. A samo obcowanie z naturą pozwala się wyciszyć, oderwać od codzienności i problemów, naładować akumulatory :)
Tymczasem do maja postaramy się pozałatwiać sprawy papierkowe - mam nadzieję. Może uda się dogadać z jakimiś wykonawcami...
Jak to mawiają - pożyjemy, zobaczymy :D
Pozdrawiamy Was równie serdecznie :D

Megana
14-02-2009, 21:15
Megana to schroniskowa kocica, ale jest super. Zresztą bardzo lubimy koty :D

Jeśli chodzi o rybki, to my je lubimy jeść :cry:
Są bardzo smaczne :D

Rozumiem Wasze podejście do odpoczynku. My odpoczywamy właśnie w górach.

Pozdrawiamy :)

trabi-wrc
14-02-2009, 21:48
Tymczasem do maja postaramy się pozałatwiać sprawy papierkowe - mam nadzieję. Może uda się dogadać z jakimiś wykonawcami...


No, żeby Wam tylko wójt nie utrudniał :lol: O jednym wykonawcy napiszę Ci na PW

Jak już zamieszkamy to znów będę miał kota (czarny - po Biniu - najbardziej ukochanym i pokręconym kocie na świecie, albo buras - po Sokratesie, synu Binia (jego właściciele kupili dawno temu działkę w Jugowie) lub marchewkowy - po Garfieldzie).

Pozdrav

Iwona Sudol
14-02-2009, 22:18
No, żeby Wam tylko wójt nie utrudniał :lol: O jednym wykonawcy napiszę Ci na PW

Nie no co Ty - własnemu zastępcy będzie utrudniać ? :P
Czekam na PW - ciekawość mnie zżera :)

Megana
14-02-2009, 23:17
Upsssss
Trabi - na pewno chcesz napisać :D :D :D :D

Iwona Sudol
14-02-2009, 23:18
Małgosiu - już napisał :lol:

Megana
14-02-2009, 23:22
Heheheheh

no oki, żartowałam :D

Iwona Sudol
16-02-2009, 18:46
hehe Małgosiu - ale nikt nie będzie zazdrościł, gdy te biegające kopytka będą zżerać nasze roślinki :lol:

naLeśnik
23-02-2009, 11:19
Hejka wpadam z rewizytą :)

pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki. Obiecuje także zaglądać od czasu do czasu do dzienniczka.

Megana
23-02-2009, 11:46
Hejka wpadam z rewizytą
pozdrawiam serdecznie i trzymam kciuki. Obiecuje także zaglądać od czasu do czasu do dzienniczka.

Świetnie, trzymaj kciuki za sprzedaż mieszkania, wówczas ruszymy jak burza - to był żart :D :D :D z tą burzą.
Na pewno postaramy się szybko budować, gdyż na czas budowy będziemy mieszkać z córką. Odzwyczaiłam się od mieszkania razem :lol: , a i ona przyzwyczaiła się, że "mamuśka " nie marudzi o byle co - jak to młodzież. :D

Iwona Sudol
25-02-2009, 21:07
:D I dlatego właśnie ja osobiście jestem za prywatyzacją służby zdrowia - będą się bardziej starać i walczyć o pacjenta :D
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia Małgosiu i jak najmniej cierpień :)

Megana
25-02-2009, 21:13
Dziękuję Iwonko,
myślę, że masz rację jeśli chodzi o prywatyzację.

Pozdrawiam

naLeśnik
26-02-2009, 15:35
Kurcze ale jazda z Twoimi problemami zdrowotnymi!!
takie rzeczy to tylko w Polsce.

życzę dużo zdrowia.

Megana
26-02-2009, 16:03
Kuruję się i mam nadzieję, że skutecznie.

A co do kuchni, to masz rację, to królestwo żony i ona ma być zadowolona :)

Iwona Sudol
26-02-2009, 17:26
Witam Małgosiu :)
Chciałam Ci zakomunikować, że jednak są porządni lekarze we Wrocławiu!
Byłam dzisiaj w Dolmedzie, w poradni chirurgicznej. Rejestracja w 5 minut, żadnych kolejek, lekarz uśmiechnięty i bardzo sympatyczny w ogóle :D
Polecam ze swej strony - oczywiście jeśli zajdzie taka potrzeba :D

Megana
26-02-2009, 18:44
Hej Iwonko!
Moja firma płaci Mecicover'owi grube pieniądze, tam mamy podpisaną umowę :(
A w Dolmedzie jest fajnie, kiedyś z nimi była podpisana umowa ( w latach 2002).
Natomiast prywatnie w Dolmedzie musiałabym zapłacić grubą kasę :)

Tak więc albo NFZ ( gdzie jest kicha), albo Medicover ( gdzie zaczyna być kicha), za dużo podpisanych umów i zaczynają nie wyrabiać lub olewać swoich pacjentów.

Przeczytałam w internecie babciowy sposób leczenia zatok ( zatrzeć cebulę włożyć do wąskiej szklaneczki, w koło uszczelnić watą lub ręcznikiem i wdychać zapach, powtarzać 3-4 razy dziennie).
Wypróbowałam i działa, schodzi katar, ale nic na szybko i na huraaa.
Zresztą biorę również antybiotyki, a głowa jeszcze pobolewa i czasem mocnooo :cry:

ania klepka
26-02-2009, 19:52
witam, dobry sposób na zatoki, przekroić czosnek wzdłuż i włożyć po połówce do nozdrzy (oczywiście nie do końca). katar znika szybciutko.

Megana
26-02-2009, 20:12
Hej Aniu,
miło Cię widzieć :D
idę spróbować z czosnkiem. Łapię się już wszystkich sposobów :lol: i czekam na polepszenie i brak bólu zatok :)

aniahubi
26-02-2009, 20:26
Witaj Gosiu,

Zdrówka życzę :D

A nasza służba zdrowia - szkoda gadać. Jak coś bardzo bardzo mi nie dokucza to nie chodzę :evil:

Megana
26-02-2009, 20:36
Cześć Aniuhubi :)
dziękuję za życzenia.
Teraz bezkarnie i bez wyrzutów sumienia ( że poświęcam czas nie na to co powinnam ), mogę poczytać duuuuuuuuużo dzienników. Potwierdzam że forum, to skarbnica wiedzy i miłych, sympatycznych ludzi :)

Pozdrawiam :)

balbinaa
16-03-2009, 20:34
Cześć!
Wygląda na to, że spodobał nam się ten sam projekt domu :D .
Zrobiliśmy już niezbędne "drobne" korekty, dokumenty złożone w starostwie i teraz oczekujemy na pozwolenie na budowę ...
Jest nadzieja, że w maju nareszcie ruszymy z inwestycją.
Pozdrawiam i z ciekawością wyczekuję fotek z Waszej budowy.

Iwona Sudol
16-03-2009, 20:47
Witaj Małgosiu :D
Jak dobrze poczytać jakieś dobre wieści. Cieszę się, że macie jeden problem z głowy. Co prawda nie zazdroszczę pakowania i przeprowadzki, ale zawsze to przecież kolejny krok do przodu :D
Teraz trzymam kciuki za Was i życzę jak najszybszej realizacji marzeń o domku :D

Megana
16-03-2009, 20:56
Cześć!
Wygląda na to, że spodobał nam się ten sam projekt domu :D .
Zrobiliśmy już niezbędne "drobne" korekty, dokumenty złożone w starostwie i teraz oczekujemy na pozwolenie na budowę ...
Jest nadzieja, że w maju nareszcie ruszymy z inwestycją.
Pozdrawiam i z ciekawością wyczekuję fotek z Waszej budowy.

Balbinaa - właśnie kogoś takiego wypatrywaliśmy, kto chce budować taki sam domek jak my.
Proszę, odezwij się na PW, widzę, że nie masz jeszcze dziennika, ani komentarzy.
Będzie nam bardzo miło. Z chęcią zobaczylibyśmy jakie zmiany zrobiliście, a ze swojej strony możemy podpowiedzieć, co zmienili nasi znajomi ( którzy wybudowali się 2 lata temu) w swoim projekcie i na co uważać - szczególnie tam gdzie znajduje się kominek.
Pozdrawiamy Cię serdecznie :)

Megana
16-03-2009, 20:58
Witaj Małgosiu :D
Jak dobrze poczytać jakieś dobre wieści. Cieszę się, że macie jeden problem z głowy. Co prawda nie zazdroszczę pakowania i przeprowadzki, ale zawsze to przecież kolejny krok do przodu :D
Teraz trzymam kciuki za Was i życzę jak najszybszej realizacji marzeń o domku :D

Hej Iwonko, wielkie dzięki, trzymaj, trzymaj mocno :D :D :D
Przesłałam Ci dzisiaj z pracy e-maila z namiarami na Piotra, doszedł?

secam
17-03-2009, 05:47
Wysłąłem Ci namiary na Małgorzate S. dzwoń, powołaj sie sąsiedzko na mnie bo ona czasami lubi odmówić tak komuś z "ulicy".
ja tam jestem zadowolony - nie ma to jak kobita na budowie :D każdy budowlaniec wymięknie ;)

MRS.CONSTR.
17-03-2009, 13:13
Witam

Jakos przez przypadek spojrzalam do twojego dziennika i komentarzy.

Moja dzialka to rowniez na razie badyle siegajace glowy ,ale na okolo pelno sasiadow :o .Musimy sie ostro za to brac ,tylko na razie za daleko mieszkam i nie wiem jak to zorganizowac ,zeby bylo dobrze.
W komentarzach bardzo fajna atmosferka panuje -szkoda tylko ,ze Zurawina jast daleko od Lisowic.Jak na razie nie widze nikogo z moich terenow.
Fajny kotek-tez mamy :D

Powodzenia w rozpoczeciu budowy i bede zagladala do Twojego Dziennika-chociaz towarzysko :D

Megana
17-03-2009, 16:43
Wysłąłem Ci namiary na Małgorzate S. dzwoń, powołaj sie sąsiedzko na mnie bo ona czasami lubi odmówić tak komuś z "ulicy".
ja tam jestem zadowolony - nie ma to jak kobita na budowie :D każdy budowlaniec wymięknie ;)

Secam - odpisałam na PW, no wiesz nie ma to jak płeć piękna ( trochę złudzeń nikomu nie zaszkodzi) :lol: :lol:

Megana
17-03-2009, 17:14
Witam

Jakos przez przypadek spojrzalam do twojego dziennika i komentarzy.

Moja dzialka to rowniez na razie badyle siegajace glowy ,ale na okolo pelno sasiadow :o .Musimy sie ostro za to brac ,tylko na razie za daleko mieszkam i nie wiem jak to zorganizowac ,zeby bylo dobrze.
W komentarzach bardzo fajna atmosferka panuje -szkoda tylko ,ze Zurawina jast daleko od Lisowic.Jak na razie nie widze nikogo z moich terenow.
Fajny kotek-tez mamy :D

Powodzenia w rozpoczeciu budowy i bede zagladala do Twojego Dziennika-chociaz towarzysko :D

Witaj MRS.CONSTR.
Cieszę się, że zajrzałeś do naszego dziennika!
Jeśli chodzi o badyle na działce i sąsiadów, to myślę, że jak popytać sąsiadów ( od razu zacieśnisz więzi sąsiedzkie). to się dowiesz:
- kto we we wsi ma dużo czasu i może za niewielką opłata zgolić badyle :lol: :lol: , ale niestety czytając dzienniki innych osób, stwierdzam, że ciężko się budować, gdy jest daleko. My mamy drogę znośnie blisko :) , nawet gdy są korki, to jedziemy najwyżej 45 min. - da się wytrzymać. Zresztą Michał dużo jeździ i właśnie w stronę Kłodzka z Wrocławia, jedzie zawsze tak, by przejechać przez "naszą wieś" - jak to ładnie brzmi :wink: . Chyba się przyzwyczaja.....

Aaaaaa i nie zapomnij do sąsiadów zabrać jakąś wodę rozmowną :lol: :lol: :lol: , ..........żartuję oczywiście :lol:
I jeszcze co do Żórawiny, kurcze też nie mogę się przyzwyczaić, że pisze się przez "ó" , jakoś mi nie pasuje :lol: , prawda :wink: W umowie przedwstępnej zakupu działkii też się rozpędziliśmy z "u " , trochę głupio było :lol:

Wklej zdjęcie swojej kociny, my niestety mamy ( jak to mówi Michał), kota na punkcie kota. Ale to nasze pierwsze wspólne zwierzątko i taka kochana "wredota" . Jak tu jej nie kochać :)

Serdecznie Cię pozdrawiamy

Iwona Sudol
17-03-2009, 18:17
Małgosiu - ja niestety nie znam się na elektryce (póki co :lol: ), więc Ci nie pomogę co do tego ustrojstwa na zdjęciu :)
Wiem,że się powtarzam, ale kicię macie śliczną. Mój staruszek Filuś niestety ostatnio zaczyna coraz częściej niedomagać....Chyba czas pogodzić się z myślą, że w każdej chwili może odejść... Chociaż tak bardzo chciałabym, żeby doczekał przeprowadzki do nowego domku...

PS. Dzwoniłam dzisiaj pod numer, który mi dałaś - bardzo dziękuję :D

Megana
17-03-2009, 18:36
Iwonka - Małgosiu - ja niestety nie znam się na elektryce (póki co ), więc Ci nie pomogę co do tego ustrojstwa na zdjęciu

Ale Iwonko wszystko przed Tobą :lol: :lol: :lol:
Jak Ty będziesz się tym interesować, to może już będziesz mądrzejsza o doświadczenia innych :lol: :lol: :lol: np. o moje hehehe :lol: :lol:

Jak my tęsknimy za górami, przedtem prawie co tydzień jeździliśmy w górki, a teraz jak nie choroba, to przeprowadzka i inne przyczyny, ale jak się przeprowadzimy na ND, to zaraz na jakiś szczyt ( może być mały) pojedziemy :lol:

To się nazywa "zazdrość" - brzydka cecha, ale Tobie Iwonko i tak zazdrościmy tych górek :lol:

Szkoda mi Filusia , bo też śliczny jest :( , ale dobrze, że ma takich opiekunów, którzy przejmują się jego losem :)

Iwona Sudol
17-03-2009, 18:43
To się nazywa "zazdrość" - brzydka cecha, ale Tobie Iwonko i tak zazdrościmy tych górek :lol:

Małgosiu - powiem Ci tak - w ostatnią niedzielę rozpędziliśmy się na naszą górkę w celu rozeznania sytuacji, gdyż geodeta chce robić mapę syt.-wys. i granice okazywać (skleroza nie boli - 4 lata temu pokazywał, ale już nie pamiętam :P ). Zajeżdżamy z rozpędem, gdyż pod górę trza się było rozpędzić, a tam ........... śniegu po kolana jeszcze :lol: :lol: :lol:
Szans żadnych nie ma, aby geodetę tam puścić w tym tygodniu...No nie ma i już :lol:

Więc wiesz .... z tą "zazdrością" to różnie być może :D
Ale jak śnieg zejdzie i czas wygospodarujecie - to zapraszam na górkę :D

naLeśnik
17-03-2009, 18:53
Gratki za sprzedanie mieszkania :) i jak po dobrej cenie poszło??

a co do energetyki, no cóż ja już mam ich porostu dosyć, sąsiedzi już maja prąd tylko nie my :evil:

Megana
17-03-2009, 19:08
Naleśnik - mieszkanie musiało pujścić taniej, ale nie żałujemy, ponieważ ceny wszystkiego ( materiały i robocizna) poszły w dół, więc myślę, że nie jest źle. Zresztą po ostatniej sobocie i imprezkach studentów, nie żałujemy wręcz się cieszymy :lol: :lol:

A masz już jakieś skrzynki do prądu?

secam
18-03-2009, 06:48
Skrzynki na zdjeciu są dwie pary więc jesli mają być na dwie działki to zakłądam że zostyała zrobiona dla każdej działki para czyli w Waszej jednej są bebechy przyłaczeniowe a druga jest pusta na wstawienie bebechów do licznika.
Założenie energetyki jest taki ta pierwsza skrzynka jest :"ich" ta druga " ich ale trochę wasza" będziecie mieć do niej klucze
Jesli jest inaczej trzeba dostawić szafke obok

Musisz znaleźć kogoś z uprawnieniami i "dobrymi układami " w energetyce. Żeby Cię pocieszyć powiem że więcej tu biurokracji niż roboty ;) (niestety) poza wstawieniem bebechów do szafki musisz zrobić jakąś skrzynkę lub postawić garaż budowlany żeby gdzieś zawiesić gniazda i bezpieczniki tymczasowe do budowy

Żebyś nie musiała szukać za długo ;)
Firma Bolo i syn z Oławy pytaj o szefa pana
tel./fax: 071 313 49 67
telefon: 0 607 109 500

trabi-wrc
18-03-2009, 09:03
Żebyś nie musiała szukać za długo ;)
Firma Bolo i syn z Oławy pytaj o szefa pana
tel./fax: 071 313 49 67
telefon: 0 607 109 500

Jak się z nim dogadasz to powiedz, że mu zapłacisz jak odda mi moje klucze od garażu i skrzynki. Dziad cholerny - jak trzeba było kasę to gnałem do Oławy, a jak trzeba mi oddać klucze to nie wie gdzie je wpieprzył. Nie mam dostępu do własnego licznika, a ten bałwan mi mówi, że powinienem sobie może zamki wymienić. Robotę i odbiór zrobił ekspresowo, ale noty za styl słabiuuuutkie.

Pozdrav

naLeśnik
18-03-2009, 09:20
[quote="Megana"A masz już jakieś skrzynki do prądu?[/quote]
a skąd!! dopiero co ZE otrzymał pozwolenie na wykonanie przyłącza. teraz pewnie procedura przetargowa na wyłonienie wykonawcy a nam pozostało cierpliwie czekać.

secam
18-03-2009, 09:39
Żebyś nie musiała szukać za długo ;)
Firma Bolo i syn z Oławy pytaj o szefa pana
tel./fax: 071 313 49 67
telefon: 0 607 109 500

Jak się z nim dogadasz to powiedz, że mu zapłacisz jak odda mi moje klucze od garażu i skrzynki. Dziad cholerny - jak trzeba było kasę to gnałem do Oławy, a jak trzeba mi oddać klucze to nie wie gdzie je wpieprzył. Nie mam dostępu do własnego licznika, a ten bałwan mi mówi, że powinienem sobie może zamki wymienić. Robotę i odbiór zrobił ekspresowo, ale noty za styl słabiuuuutkie.

Pozdrav

No i tu życie dało popis
U mnie spisał się super a u Miśka zawalił - kutfa samo życie :(

trabi-wrc
18-03-2009, 09:44
Żebyś nie musiała szukać za długo ;)
Firma Bolo i syn z Oławy pytaj o szefa pana
tel./fax: 071 313 49 67
telefon: 0 607 109 500

Jak się z nim dogadasz to powiedz, że mu zapłacisz jak odda mi moje klucze od garażu i skrzynki. Dziad cholerny - jak trzeba było kasę to gnałem do Oławy, a jak trzeba mi oddać klucze to nie wie gdzie je wpieprzył. Nie mam dostępu do własnego licznika, a ten bałwan mi mówi, że powinienem sobie może zamki wymienić. Robotę i odbiór zrobił ekspresowo, ale noty za styl słabiuuuutkie.

Pozdrav

No i tu życie dało popis
U mnie spisał się super a u Miśka zawalił - kutfa samo życie :(

Fachowo nie zawalił, tylko z tymi kluczami dał d..py.

Pozdrav

Megana
18-03-2009, 20:12
Skrzynki na zdjeciu są dwie pary więc jesli mają być na dwie działki to zakłądam że zostyała zrobiona dla każdej działki para czyli w Waszej jednej są bebechy przyłaczeniowe a druga jest pusta na wstawienie bebechów do licznika.
Założenie energetyki jest taki ta pierwsza skrzynka jest :"ich" ta druga " ich ale trochę wasza" będziecie mieć do niej klucze
Jesli jest inaczej trzeba dostawić szafke obok

Musisz znaleźć kogoś z uprawnieniami i "dobrymi układami " w energetyce. Żeby Cię pocieszyć powiem że więcej tu biurokracji niż roboty ;) (niestety) poza wstawieniem bebechów do szafki musisz zrobić jakąś skrzynkę lub postawić garaż budowlany żeby gdzieś zawiesić gniazda i bezpieczniki tymczasowe do budowy

Żebyś nie musiała szukać za długo ;)
Firma Bolo i syn z Oławy pytaj o szefa pana
tel./fax: 071 313 49 67
telefon: 0 607 109 500

Secam
więc chyba miałeś rację z szafkami i włożeniem czegoś do szafki licznikowej ( bebechy)
Spróbuję się dowiedzieć, czy naklejka na szafce zobowiązuje nas do załatwiania sprawy z kimś, kogo wynajął sprzedający działkę. Jeśli nie, to spróbujemy zadzwonić do firmy, którą podałeś :)

Ale się ubawiłam,
Trabi, jeśli przez podaną firmę będziemy załatwiać sprawę, to nie zapłacimy do póki nie odda Tobie kluczy. No i nazwa firmy super :wink:

agagaj
19-03-2009, 13:57
Gratuluję sprzedaży mieszkanka :wink:

Proponuję sympatycznych niewinnych sąsiadów uprzedzić o imprezce i obowiązkowo z głośną muzą i waleniem w sufit pożegnać się z mieszkankiem :lol:
Sympatyczni z pewnością zrozumieją, a studentom kij w ...

Ja też chcę taką skrzynkę na działce, może być nawet brzydka, stara i obdarta, byleby jakaś była :roll:

Pozdrawiam cieplutko

P.S. I życzę jak najmniej wspólnych tematów z Wójtem :wink:

Megana
19-03-2009, 17:54
Agagaj -Gratuluję sprzedaży mieszkanka

Proponuję sympatycznych niewinnych sąsiadów uprzedzić o imprezce i obowiązkowo z głośną muzą i waleniem w sufit pożegnać się z mieszkankiem,
Sympatyczni z pewnością zrozumieją, a studentom kij w ...

Znasz dalszy ciąg "kij w ...", kiedyś Michał przywiózł.......

kij im w d.......pę i taczkę gruzu, co by nie było luzu :lol: :lol
wiem, że nie ładnie napisane, ale mi się podoba :lol:

Zastanawiamy się jeszcze jak pożegnać studencików, 8) coś wymyślimy :o , żeby się zdziwili :wink:
A może jakieś pomysły, ale żeby były śmieszne - dla wszystkich .....


Agagaj -Ja też chcę taką skrzynkę na działce, może być nawet brzydka, stara i obdarta, byleby jakaś była

Kurcze, z tym prądem i wodociągami, to jakaś kicha w tym kraju. Przecież to ONI powinni się nas prosić, żebyśmy chcieli mieć i abyśmy płacili za używanie. Jak sądzisz, czy to się kiedyś zmienni :evil:

Mam nadzieję, że będą się prosić na kolanach. Już nie nas, ale może naszych dzieci :lol: :lol:

Pozdrawiam cieplutko, bo jeszcze zimno brrrry :cry:

Iwona Sudol
19-03-2009, 22:40
Tak czytam Twoje słowa Małgosiu i czytam, czytam..... i dochodzę do wniosku, że faktycznie chyba w całym kraju nasi kochani monopoliści mają się dobrze :( Ale skrzynki to Ci zazdroszczę - też chciałabym już taką mieć :D

Małgosiu, nie wiem jak duże są Wasze zmiany w projekcie, ale ja np. dołożyłam do mojego domku częściowe podpiwniczenie, zmieniłam kąt nachylenia dachu, poprzestawiałam trochę okna, zlikwidowałam jedne drzwi, powiększyłam wiatrołap i za to wszystko zapłaciłam tysiąc złotych więcej. Projekt kosztował mnie w sumie 2,5 tys. zł. Do tego dojdzie oczywiście adaptacja. Z autorem projektu kontaktowałam się tylko drogą mailową - tak Pan sobie zażyczył :) Po wysłaniu ostatecznych zmian, od razu napisał mi ile one będę kosztować.

agagaj
20-03-2009, 09:38
Kurcze, z tym prądem i wodociągami, to jakaś kicha w tym kraju. Przecież to ONI powinni się nas prosić, żebyśmy chcieli mieć i abyśmy płacili za używanie. Jak sądzisz, czy to się kiedyś zmienni :evil:

Mam nadzieję, że będą się prosić na kolanach. Już nie nas, ale może naszych dzieci :lol: :lol:

Jestem głęboko przekonana, że kiedyś z mediami będzie tak jak dzisiaj z operatorami telefonii komórkowej - będą całymi dniami zawalać nas spamem i proszącymi telefonami akwizytorów i że będą wydawać grube miliony na reklamę, byśmy raczyli rozważyć skorzystanie z ich usług :lol: :lol: :lol:

Pomarzyć zawsze można :wink:

Kaśka73
20-03-2009, 09:41
Ale sie rozmarzyłaś Gajeczko ja czekam i czekam i jutrooo trwa już jakiś czas a skrzynki niet.

naLeśnik
20-03-2009, 10:48
kij im w d.......pę i taczkę gruzu, co by nie było luzu :lol: :lol
wiem, że nie ładnie napisane, ale mi się podoba :lol:
:lol: :lol:

.....mi też się podoba 8) 8)

Megana
20-03-2009, 16:57
Pomarzyć zawsze można :wink:

W końcu marzenia nic nie kosztują , a robi się tak miło i przyjemnie na duszy :lol: :lol:

Megana
20-03-2009, 17:04
kij im w d.......pę i taczkę gruzu, co by nie było luzu :lol: :lol
wiem, że nie ładnie napisane, ale mi się podoba :lol:
:lol: :lol:

.....mi też się podoba 8) 8)

Wiesz naleśnik i jakoś pewnie będzie pasować, co do niektórych budowniczych :)

naLeśnik
23-03-2009, 07:31
Właśnie wróciliśmy z imprezki zwanej .....”Targi Budowlane 2009”
Przytargaliśmy stertę ulotek i katalogów ( właśnie Michał siedzi i układa tematami ( może się przyda w niedługim czasie), a Megi dzielnie mu pomaga........................... robi ślizg w papiery i łapkami rozwala, to co było pięknie poukładane hahaha.

http://www.systemc.pl/domek/Ulotki.jpg
jakbym widział nasz pokoik rok temu ;)

MRS.CONSTR.
23-03-2009, 08:48
Szukalam zdjecia mojej kici-troche mi zeszlo :oops:


http://img6.imageshack.us/img6/7268/0307u86.th.jpg (http://img6.imageshack.us/my.php?image=0307u86.jpg)

http://img6.imageshack.us/img6/9208/036te.th.jpg (http://img6.imageshack.us/my.php?image=036te.jpg)

Megana
23-03-2009, 22:06
MRS.CONSTR. -Szukałam zdjęcia mojej kici-trochę mi zeszło

Jejku jakiego masz pięknego kociaka, jest po prostu śliczny :D :D :D
Czy to kotka? Jak się nazywa?

Megana
23-03-2009, 22:09
jakbym widział nasz pokoik rok temu ;)

Trochę bałagan się zrobił, ale nie ma co się przejmować, przy pakowaniu i przeprowadzce będzie większy :lol: :lol: :lol:

MRS.CONSTR.
24-03-2009, 10:13
Kotka Sara.Pozdrawiam :)

aniahubi
24-03-2009, 14:20
Ja też zawsze zwożę z targów takie sterty katalogów :D U nas chyba za 2 tygodnie bedą - to się znów nachodzę :roll:
Natomiast już teraz największą frajdę sprawia mi wyrzucanie katalogów/ulotek niepotrzebnych, bo dany etap mamy za sobą. Spaliłam już wszystko dot. pustaków, dachówek, okien, odkurzaczy 8)
A i tak 2 pudła tego mam, no i stosy pism budowlanych, ogrodowych i tych z wykończeniówką...

Megana
24-03-2009, 17:50
Agagaj - Jestem głęboko przekonana, że kiedyś z mediami będzie tak jak dzisiaj z operatorami telefonii komórkowej - będą całymi dniami zawalać nas spamem i proszącymi telefonami akwizytorów i że będą wydawać grube miliony na reklamę, byśmy raczyli rozważyć skorzystanie z ich usług


Tak jest i tego im życzymy z całego serca :) :)

Megana
24-03-2009, 17:53
Ja też zawsze zwożę z targów takie sterty katalogów :D U nas chyba za 2 tygodnie bedą - to się znów nachodzę :roll:
Natomiast już teraz największą frajdę sprawia mi wyrzucanie katalogów/ulotek niepotrzebnych, bo dany etap mamy za sobą. Spaliłam już wszystko dot. pustaków, dachówek, okien, odkurzaczy 8)
A i tak 2 pudła tego mam, no i stosy pism budowlanych, ogrodowych i tych z wykończeniówką...

Aniu, ja też bym tak chciała, już trochę wyrzucić i trochę :lol: :lol: , a jak na razie nie mogę :cry: :wink:

TMK
25-03-2009, 18:31
Jestem głęboko przekonana, że kiedyś z mediami będzie tak jak dzisiaj z operatorami telefonii komórkowej - będą całymi dniami zawalać nas spamem i proszącymi telefonami akwizytorów i że będą wydawać grube miliony na reklamę, byśmy raczyli rozważyć skorzystanie z ich usług :lol: :lol: :lol:

Pomarzyć zawsze można :wink:

fajnie by było :) apropo, tpsa także ma wszystko w d... Chciałem podpisać z nimi umowę na telefon wraz z neostradą, kabel po słupach idzie linią napowietrzną obok działki. Chciałem sam na swój koszt przeprowadzić kabel ziemny do granicy działki i co? i nic :evil: albo zrobią przyłącze napowietrzne, albo "im się nie opłaca, bo projekty etc". Na razie śmigam przez sąsiedzkie wifi, ale po przeprowadzce trzeba będzie coś wykombinować z nimi.... kabel nie będzie dyndał na elewacji.... :-?

Megana
25-03-2009, 21:10
Energetyka też ma wszystko w du.....pie. Czekałam dziś na telefon w sprawie skrzynek, nie zadzwonił facet. :cry: :cry: :evil: :evil: :evil:
Jutro ja zadzwonię, i jutro, i jutro, aż mu obrzydnie mnie słuchać :lol:

secam
26-03-2009, 05:58
STAWIAMY CYTRYNÓWKĘ - ROBIONĄ WŁASNORĘCZNIE :lol: :lol: :lol:
ROZWIĄZANIE ZAGADKI 21.06.2009 R
odpowiedzi konkursowe ....

*1 uprawomocnienie się pozwolenia http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/e015.gif
*2 wbicie pierwszej łopaty http://www.cosgan.de/images/smilie/konfus/d080.gif
*3 termin porodu http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/g030.gif
*4 ślub http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/e015.gif

a jeśli żadno z powyższych to
*5 Imieniny Bogny i Sylweriusza http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/o080.gif
jako ze to sobota to obstawiam nieśmiało odpowiedz nr 4

Megana
26-03-2009, 06:13
ROZWIĄZANIE ZAGADKI 21.06.2009 R

Ogłoszenie wyniku 21.06.2009 :lol: :lol: :lol:

secam
26-03-2009, 06:21
poczekam poczeka ... cytrynówka w tym czasie nabierze mocy 8)

trabi-wrc
26-03-2009, 07:26
poczekam poczeka ... cytrynówka w tym czasie nabierze mocy 8)

Jak kto mądrze mówi to i posłuchać przyjemnie ;-)

Pozdrav

Kasiowa
26-03-2009, 10:11
Jeszcze sie mamusia nie wprowadziła, a juz dostałam zakaz wypowiedzi :wink:

Za milczenie żądam butelki cytrynówki (i tak będziesz robiła to co za różnica jedna w ta czy w tamtą :P ) hyhyhy

Jutro wielki dzień, przeprowadzka! :D I bardzo dobrze, be przedprzeprowadzkowe zamieszanie/sprzątanie/przygotowywanie/przenoszenie jest gorsze od samego wydarzenia :wink:

Tak na marginesie jeszcze, bo mi sie spodobało:

Secam: *3 termin porodu

nie mogę sie powstrzymać od komentarza :P kolejnego kota adoptują hyhyhyhy

MRS.CONSTR.
26-03-2009, 14:49
Moze ostatni dzien zimy???????? :-? :-?

Megana
26-03-2009, 16:01
Secam - cytrynówka robiona na spirycie, więc moc swoją ma :lol: :lol:
Trabi - zrobię wiecej , to wypijemy, jeśli wpadniecie na budowę :lol: :lol:
Kasiu - wszak wszystkim wiadomo, że dzieci i ryby głosu nie mają :lol: :lol: - chociaż przesadziłam, już dzieckiem nie jesteś :o
MRS.CONSTR - wiosnę już przywitaliśmy ( na dowód wklejone zdjęcie w dzienniku ) :)
Pozdrawiam wszystkich i idę pakować graty :cry:

:)

secam
26-03-2009, 16:52
na spirycie powiadasz .....
domowej roboty .....
..... coś mi się wydaje ze aby zbliżyć się do wygranej trzeba pociągnąć za język Kasiową - ona jest najbliżej wiedzy - tia ;)

Megana
26-03-2009, 17:06
Secam - ja Cię obserwuję :o , ani mi się waż :lol: :lol: :lol:
Tak w ogóle to myślę, że moje dziecię nie bedzie chciało się narazić matce :lol: :lol:

MRS.CONSTR.
26-03-2009, 17:07
Pomylilam sie mialo byc ostatni dzien wiosny :oops:

Megana
26-03-2009, 17:09
Pomylilam sie mialo byc ostatni dzien wiosny :oops:

No to czekamy do 21.06.2009 :)
Pozdrawaim Cię serdecznie :D

Kaśka73
26-03-2009, 17:42
hej, w moje urodziny coś takiego :o :o :o

Megana
26-03-2009, 17:56
hej, w moje urodziny coś takiego :o :o :o

Kasiu73, będę pamiętać, żeby złożyć Ci życzenia :) :P :P

trabi-wrc
26-03-2009, 21:09
Secam - ja Cię obserwuję :o , ani mi się waż :lol: :lol: :lol:
Tak w ogóle to myślę, że moje dziecię nie bedzie chciało się narazić matce :lol: :lol:

Myślę, że w sytuacji w jakiej się znajdujesz to jednak Ty nie powinnas sie narazac corce ;-)

Pozdrav

Megana
26-03-2009, 22:16
Secam - ja Cię obserwuję :o , ani mi się waż :lol: :lol: :lol:
Tak w ogóle to myślę, że moje dziecię nie bedzie chciało się narazić matce :lol: :lol:

Myślę, że w sytuacji w jakiej się znajdujesz to jednak Ty nie powinnas sie narazac corce ;-)

Pozdrav

Hyyyy, ale mieszkanko dalej jest moje :D :D :D :D

trabi-wrc
26-03-2009, 22:21
Secam - ja Cię obserwuję :o , ani mi się waż :lol: :lol: :lol:
Tak w ogóle to myślę, że moje dziecię nie bedzie chciało się narazić matce :lol: :lol:

Myślę, że w sytuacji w jakiej się znajdujesz to jednak Ty nie powinnas sie narazac corce ;-)

Pozdrav

Hyyyy, ale mieszkanko dalej jest moje :D :D :D :D

No tak ... to zmienia postac rzeczy ...

Pozdrav

Megana
26-03-2009, 22:24
Trabi - No tak ... to zmienia postac rzeczy ...

W związku z tym, że bardzo ją kocham, to dostanie w prezencie jak się wybudujemy :) :) :)

secam
27-03-2009, 05:43
Secam - ja Cię obserwuję :o , ani mi się waż :lol: :lol: :lol:
Tak w ogóle to myślę, że moje dziecię nie bedzie chciało się narazić matce :lol: :lol:

Myślę, że w sytuacji w jakiej się znajdujesz to jednak Ty nie powinnas sie narazac corce ;-)

Pozdrav
Pewnie Kasiowa wie co robi ;)
ale.... mieć odwagę i przygarnąć mamusię która będzie miała za moment ciagle doła budowlanego przeplatanego stanami euforii z wybudowanych etapów ...... szacun Kasiowa szacun 8)

Kasiowa
27-03-2009, 11:34
dzieki Secam :wink:

przygarnę Mamusię, bo tez Ją kocham :D jak będzie miała doła budowlanego to przytulę, jak stany euforyczne to sie dołączę, a jak będzie marudzić to się zamknę w pokoju... albo Ją zamknę w pokoju :wink:

jak juz wspomniałam, za butelkę cytrynówki nie będę się narażać 8)

secam
27-03-2009, 12:02
Kurcze ... twarda dziewczyna, nic nie zdradzi ... ech .....
ale czuję w kościach że z jedną odpowiedzią to trafiłem....
pozostaje czekać do 20 czerwca ;)

MRS.CONSTR.
31-03-2009, 15:24
Hej Megana :D

Co nowego u Ciebie?

Kasiowa
31-03-2009, 16:05
przeprowadzka ciąg dalszy... to chyba nigdy się nie skończy - to wczorajsze słowa mamy :wink:

Megana
01-04-2009, 21:04
Hej Megana :D

Co nowego u Ciebie?

Jezuuuuu, ratunku skąd tyle tego wszystkiego.
Dzięki za pamięć :D

Witajcie już nie mamy siły, ale damy radę........ bo przeprowadzka przeplatana wizytą u architekta, tak więc po mału się rozkręcamy :lol: :lol:
Pozdrawiamy wszystkich serdecznie idę do dziennika troszeczkę napiszę 8)
bo pewnie znowu przez parę dni się nie odezwę............. Michał nie podłączył mnie jeszcze do kompa ( więc na chwilę podsiadłam jego kompa) :lol: :lol:

Buziaczki :) :D

Iwona Sudol
01-04-2009, 21:22
Super Małgosiu! Cieszę się, że macie projekt i liczę na jakieś fotki z rzutami itd. :)
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie :D

Kaśka73
02-04-2009, 11:12
pozdrawiam przeprowadzkowo
mam dwa pytania jak bedziesz już miała neta czekam na priva :wink:
u którego z laryngologów w dolmedzie byłaś i z jakim skutkiem
jak architekt

Megana
04-04-2009, 21:36
pozdrawiam przeprowadzkowo
mam dwa pytania jak bedziesz już miała neta czekam na priva :wink:
u którego z laryngologów w dolmedzie byłaś i z jakim skutkiem
jak architekt

Hej Kasiu73 - laryngolog nazywa się Maciej Ryszkowski, czy jest dobry? Hyyyy chyba zna się na rzeczy, ale ciężko się do niego dostać, pomijam, że większość czasu przesypia w gabinecie :D :D :D

Co do architekta, to jak na dzień dzisiejszy zaczęliśmy załatwiać sprawy papierkowe i uzgodniliśmy wstępnie zmiany i załatwiać będzie nam również pozwolenie na budowę odrolnienie, plan zagospodarowania działki i nie pamiętam co tam jeszcze. :D

Iwonko - jak tylko będę coś miała zeskanowane, to wrzucę, też się cieszę, że w końcu coś ruszyło. Będę pisać :lol: :lol: jak tylko w końcu zrobię porządek w domku (u Kasi) z przewiezionymi rzeczami. Teraz idę do dziennika i napiszę troszkę :)
Buziaczki :P

TMK
04-04-2009, 22:35
pozdrawiam przeprowadzkowo
mam dwa pytania jak bedziesz już miała neta czekam na priva :wink:
u którego z laryngologów w dolmedzie byłaś i z jakim skutkiem
jak architekt

Hej Kasiu73 - laryngolog nazywa się Maciej Ryszkowski, czy jest dobry? Hyyyy chyba zna się na rzeczy, ale ciężko się do niego dostać, pomijam, że większość czasu przesypia w gabinecie :D :D :D


Laryngologów z Wrocławia chyba wszystkich sprawdzałem.... Rok temu młodsza córka miała operację uszów i po wielu poszukiwaniach i opiniach wylądowaliśmy w medicusie na ul.Wyszyńskiego. Klinikę założyli najlepsi lekarze z dolnego śląska, już dawno po fakcie ale podpisuje się pod tym wszystkimi kończynami...

a co do przeprowadzek... Dzisiaj znów przerzucaliśmy trochę rzeczy na budowę, kuźwa skąd to wszystko się wzięło w obecnym mieszkaniu? :o :roll: Na przeprowadzkę końcową zamawiam tira...

Temat oczyszczalni przy glinie u nas upadł z powodu wysokiego kosztu inwestycji, niestety.

ps. powodzenia z papierami - teraz to się zacznie ;)

Megana
04-04-2009, 23:19
TMK - Kurcze, nie chcę mieć szamba :cry: :cry: :evil: :evil:
Wiesz, tam gdzie będziemy się budować, sąsiad już mieszka i ma oczyszczalnię. Pytanie tylko jakim kosztem to zrobił???
Trudno, niech firma zrobi badanie gleby, może nie będzie tak tragicznie. :cry: :cry:
Muszę poszukać gdzieś na forum temat oczyszczalni, pewnie ktoś miał taki problem i może będzie mógł powiedzieć ile musiał dołożyć np. do usypania kopca z piachu, żeby rozsączalnik zainstalować.

Laryngolog - niedawno byłam chora na zatoki, szczepiłam się przeciwko grypie i znowu boli mnie gardło. Ten rok jest jakiś straszny nie pamiętam, żebym tak często chorowała na gardło.

Co do papierów, nie dziękuję, żeby nie zapeszyć :lol:

TMK
04-04-2009, 23:30
TMK - Kurcze, nie chcę mieć szamba :cry: :cry: :evil: :evil:
Wiesz, tam gdzie będziemy się budować, sąsiad już mieszka i ma oczyszczalnię. Pytanie tylko jakim kosztem to zrobił???
Trudno, niech firma zrobi badanie gleby, może nie będzie tak tragicznie. :cry: :cry:
Muszę poszukać gdzieś na forum temat oczyszczalni, pewnie ktoś miał taki problem i może będzie mógł powiedzieć ile musiał dołożyć np. do usypania kopca z piachu, żeby rozsączalnik zainstalować.

Mój sąsiad też ma... wójt naszej gminy... dwie studzienki i rura do burzówki... smród latem na 100 metrów...

U mnie firma chciała robić wymianę gruntu 8) a mam z 60-80cm humusu (I klasa) i niżej glina z kamieniami. Koszt potężny, pogoniłem "ekspertów" i zamówiłem szambo z Radomia. Dwa lata się pomęczę, później i tak będzie kanalizacja. Już obecnie gmina płaci kary za jej brak.



Laryngolog - niedawno byłam chora na zatoki, szczepiłam się przeciwko grypie i znowu boli mnie gardło. Ten rok jest jakiś straszny nie pamiętam, żebym tak często chorowała na gardło.

Nasze przeziębienia skończyły się od operacji córki, wcześniej była przeziębiona miesiąc w miesiąc, a my razem z nią :( Od roku ani razu, góra smarkanie 2-3dni.

Kuruj się, za trochę nie będzie na to czasu ;)

Megana
04-04-2009, 23:55
[quote=Megana]
TMK -

Kuruj się, za trochę nie będzie na to czasu ;)

Mam nadzieję, że się wyleczę, a do pracy kurcze muszę chodzić i na drugie zwolnienie nie mogę sobie pozwolić. Będzie dobrze - musi być :)

naLeśnik
05-04-2009, 13:13
Megana ja również życzę dużo zdrówka ....... nawiasem mówiąc sobie też bo kicham niemiłosiernie ;)
fajne widoczki z gór a u nas prawie lato.

MRS.CONSTR.
05-04-2009, 17:07
Maganko-Zdrowka zycze ,Zdroweczka :) ...

Iwona Sudol
05-04-2009, 18:18
Widzę, że w końcu udało Wam się złapać trochę górskiego powietrza :)
U mnie na działce już nie ma śniegu, ale jest bardzo mokro. Chciałam zrobić jakąś odkrywkę - niestety, trzeba czekać aż trochę podeschnie.

Co do papierów - życzę Wam anielskiej cierpliwości i stalowych nerwów :P
Jestem w trakcie - wiem, co mówię :)

No i czekam na rzuty projektu :D

Megana
05-04-2009, 21:24
Megana ja również życzę dużo zdrówka ....... nawiasem mówiąc sobie też bo kicham niemiłosiernie ;)
fajne widoczki z gór a u nas prawie lato.

Hej Naleśnik, dziękuję i nie daję się witaminki, coś na gardło i będzie dobrze :)

Widzę, że zmieniłeś awatarek, ale nie wiem kiedy :D . Dawno temu?

Pozdrawiam Cię serdecznie :)

Megana
05-04-2009, 21:30
Maganko-Zdrowka zycze ,Zdroweczka :) ...

Dzięki, chyba trzeba będzie się wzmocnić, może mleko czosnek i masło :)
Moja córka Kasiowa tego nie cierpi. Któregoś razu jak była chora i leżała w łóżku, mówię do niej zrobię Ci mleko z czosnkiem. Na to ona z przekąsem i z lodem. Ja zrozumiałam i z miodem, więc jej zrobiłam mleko, czosnek i miód. Jak zaczęła pić to z grymasem mnie pyta co ja tam dodałam bo jest paskudne, więc mówie, no przecież chciałaś z miodem, a ona na to żarowałam, że z lodem.............. :lol: :lol:

Megana
05-04-2009, 21:34
Widzę, że w końcu udało Wam się złapać trochę górskiego powietrza :)
U mnie na działce już nie ma śniegu, ale jest bardzo mokro. Chciałam zrobić jakąś odkrywkę - niestety, trzeba czekać aż trochę podeschnie.

Co do papierów - życzę Wam anielskiej cierpliwości i stalowych nerwów :P
Jestem w trakcie - wiem, co mówię :)

No i czekam na rzuty projektu :D

Iwonko miło Cię widzieć :)
Mamy dostarczyć tylko dokumenty, Pani Małgosia architekt, będzie za nas załatwiać sprawy, ja nie mogę się zwalniać z pracy, a Michał też nie zawsze może.
Chociaż i tak parę poapierków musimy jej dostarczyć :)

Tak odwiedziliśmy górki :P :P spędziliśmy super dzień :)
Pozdrawiam Cię cieplutko i życzę szybkiego wyparowania wody n działeczce :)

Iwona Sudol
05-04-2009, 22:47
Mamy dostarczyć tylko dokumenty, Pani Małgosia architekt, będzie za nas załatwiać sprawy, ja nie mogę się zwalniać z pracy, a Michał też nie zawsze może.

Małgosiu, ja też mam architekta "od papierków", który ma w efekcie położyć mi na biurku pozwolenie na budowę. Ale....nie byłabym sobą, gdybym osobiście tego nie pilnowała (to takie już chyba moje skrzywienie zawodowe :D ). Nie zliczę ile telefonów dziennie wykonuję, a na tablicy korkowej w pracy już miejsca zabrakło :lol:
Załatwianie papierków wzięłam na siebie z dwóch powodów : po pierwsze - małżonek mój ma mniej czasu w pracy, po drugie - po prostu na papierach się znam i uważam, że kobiety są w tym lepsze :P

Z ta wodą u mnie to jest tak, że z jednej strony chciałabym żeby jej nie było (w sensie - żeby można było kopać), a z drugiej strony - żeby była (w sensie - żeby dociągnęli mi przyłącze). Jutro o 8.00 jadę do wodociągów walczyć o przyłącze - zobaczymy co z tegop wyjdzie...

Pozdrawiamy Was serdecznie :D

Kaśka73
06-04-2009, 08:38
witam w tym pięknym dniu życzę zdrowia sobie zresztą też :wink:
za informacje dziękuję i powodzenia w papierkologii

Megana
06-04-2009, 19:50
witam w tym pięknym dniu życzę zdrowia sobie zresztą też :wink:
za informacje dziękuję i powodzenia w papierkologii

Kasiu, a jak Twój architekt?

Iwonko - łatwowierna też nie jestem i też pilnuję, a raczej staram się pilnować wszystkiego. W końcu to nasza kasa ciężko zarobiona i do spłacenia :)
Pozdrawiam :):)

naLeśnik
06-04-2009, 20:39
Widzę, że zmieniłeś awatarek, ale nie wiem kiedy :D . Dawno temu?

Pozdrawiam Cię serdecznie :)
avatarek zmieniony wczoraj ;)

ja również gorąco pozdrawiam :)

Megana
06-04-2009, 21:00
Widzę, że zmieniłeś awatarek, ale nie wiem kiedy :D . Dawno temu?

Pozdrawiam Cię serdecznie :)
avatarek zmieniony wczoraj ;)

ja również gorąco pozdrawiam :)
No patrz, ale mam oko :wink:

Ale może jaja umieść w awatarku, bo święta za pasem :lol: :lol:

Pozdrawiam :D

MRS.CONSTR.
09-04-2009, 20:59
Smacznego jajeczka i wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzacych Swiat :D

Megana
09-04-2009, 21:42
Smacznego jajeczka i wszystkiego najlepszego z okazji nadchodzacych Swiat :D

Bardzo dziękujemy i również życzymy wszystkiego najjjjjjj i mokrego dyngusa :lol: :lol:

naLeśnik
10-04-2009, 06:24
**___**
_**___**_________****
_**___**_______**___****
_**__**_______*___**___**
__**__*______*__**__***__**
___**__*____*__**_____**__*
____**_**__**_**________**
____**___**__**
___*___________*
__*_____________*
_*____0_____0____*
_*_______@_______*
_*_______________*
___*_____v_____*
_____**_____**
_______*****_______


Wesołego królika co po stole bryka,
Spokoju świętego i czasu wolnego,
Życia zabawnego w jaja bogatego
I w ogóle kurcze, wszystkiego najlepszego !

TMK
10-04-2009, 19:32
Wesołych Świąt.
Zdrowia, szczęścia humoru dobrego,
a, przy tym wszystkim stołu bogatego.
Mokrego dyngusa, smacznego jajka.
I niech, te święta będą jak bajka

http://img25.imageshack.us/img25/5725/mailgooglecom7671574.jpg

daggulka
10-04-2009, 21:12
Owcy, kozy czy baranka,
prezentu od zająca z samego ranka,
święconki jadalnej, pisanki niebanalnej,
dyngusa bardzo mokrego i czasu radosnego

http://republika.pl/blog_xj_3485005/5014565/tr/kroliczki.gif[/quote]

SPOKOJNYCH ŚWIĄT życzy Dagmara

Megana
10-04-2009, 22:30
http://www.systemc.pl/domek/kurcze.jpg

Tęczowych pisanek,
na stole pyszności,
mokrego dyngusa
i wspaniałych gości.
Niech to będzie czas uroczy,
życzymy wszystkim
miłej Wielkanocy :)

Naleśnik, Daggulka, TMK, MRS.CONSTR dziękujemy i również składamy życzenia :D

Iwona Sudol
11-04-2009, 07:12
Zdrowych, pogodnych, wesołych, spędzonych w atmosferze miłości, rodzinnych Świąt Wielkanocnych życzą Iwonka i Norbercik (i Filuś oczywiście też :D ) :) :)

agagaj
11-04-2009, 09:01
http://www.kartki.wielkanocne.pl/images/image-4636649d0c18082adc1de28b26d9e5f8-478161_easter_bunnies.jpg

Pisanych jojecek, wirzbowych bazicek,
kiełbasy święconej, dużo krzanu do niej.
Baby polukrzonej, kukiełki pieconej.
Zmartwychwstanio w dusy i wiesny po usy!

BeaWroc
11-04-2009, 12:38
http://g.infor.pl/p/wieszjak.pl/www/e-kartki/wielkanocne/wielkanocne261.jpg


Samych radosnych dni i mokregop dyngusa
życzy Beata z Rodzinką :D :D :D :D :D :D

pit79
11-04-2009, 12:41
Zdrowych i Pogodnych Świąt Wielkanocnych życzy Piotrek :D

secam
11-04-2009, 13:15
http://www.albumik.pl/albumy/secam/pierdolki/4244203105820.jpg

Wesołych, pogodnych Świąt w prawdziwie wiosennym nastroju ,
obfitości na świątecznym stole,
niech Wam jajko dobrze smakuje
i dyngus w wodę obfituje !

aniahubi
11-04-2009, 19:35
Rodzinnych, zdrowych i pogodnych Świąt Wielkiej Nocy - smacznego jajka i mokrego dyngusa :D

AnetkaS
11-04-2009, 22:13
Zdrowych pogodnych Świąt Wielkanocnych, pełnych wiary nadziei i miłości.
Radosnego, wiosennego nastroju, serdecznych spotkań w gronie rodziny
i wśród przyjaciół oraz wesołego Alleluja.


http://images6.fotosik.pl/453/c90e3cd8820ba70c.jpg

Megana
13-04-2009, 21:01
Wszystkim dziękujemy za życzenia, a od jutra do roboty...........................
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Iwona Sudol
16-04-2009, 06:57
Witam Małgosiu w ten piękny poranek :D

Jak ja Wam zazdroszczę, że już coś się dzieje na Waszej działeczce....
U mnie badanie gruntu bardzo drogo kosztuje, więc postanowiliśmy z naszym wykonawcą, że wynajmiemy koparkę i zrobimy odkrywkę, co może sie wydarzyć najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Zapewnienie odbioru nieczystości stałych faktycznie musisz mieć. Znaczy się, mnie tak poinformowano, więc domyślam się, że w Twoim wypadku jest tak samo :lol:

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D

Megana
16-04-2009, 20:50
Witam Małgosiu w ten piękny poranek :D

Jak ja Wam zazdroszczę, że już coś się dzieje na Waszej działeczce....
U mnie badanie gruntu bardzo drogo kosztuje, więc postanowiliśmy z naszym wykonawcą, że wynajmiemy koparkę i zrobimy odkrywkę, co może sie wydarzyć najwcześniej w przyszłym tygodniu.

Zapewnienie odbioru nieczystości stałych faktycznie musisz mieć. Znaczy się, mnie tak poinformowano, więc domyślam się, że w Twoim wypadku jest tak samo :lol:

Pozdrawiam i życzę miłego dnia :D

Iwonko, zazdrościć będziesz jak już wybudujemy :wink:, a może zaraz się okazać, że będziecie przed nami wybudowani. :D :D :D

Iwona Sudol
16-04-2009, 20:56
Nooo...Ty się śmiej kobieto ze mnie :P Wiesz jak bardzo chciałabym już zacząć coś kopać??? Ostatnio nawet zaproponowałam małżonkowi rodzonemu, żeby mi kupił jakąś łopatę - mogłabym jakąś dziurę wykopać przynajmniej...cokolwiek :lol: :lol:
Co do samego budowania, to muszę trochę ochłonąć. Sprawy papierkowe się przedłużają niestety.
Ale mam też dobre wiadomości - polecony przez Ciebie Małgosiu Pan z banku dzwonił dziś do mnie - będę składać wstępny wniosek kredytowy :)

Megana
16-04-2009, 21:24
Nooo...Ty się śmiej kobieto ze mnie :P Wiesz jak bardzo chciałabym już zacząć coś kopać??? Ostatnio nawet zaproponowałam małżonkowi rodzonemu, żeby mi kupił jakąś łopatę - mogłabym jakąś dziurę wykopać przynajmniej...cokolwiek :lol: :lol:
Co do samego budowania, to muszę trochę ochłonąć. Sprawy papierkowe się przedłużają niestety.
Ale mam też dobre wiadomości - polecony przez Ciebie Małgosiu Pan z banku dzwonił dziś do mnie - będę składać wstępny wniosek kredytowy :)

No mógłby Ci kupić tą łopatę małżonek, niech nie skąpi :) :)
Co do kredytu, to trzymam kciuki i mam nadzieję, że Piotruś będzie pomocny i przyłoży się i pomoże kobiecie w potrzebie :) :D

ania klepka
16-04-2009, 22:04
już jestem u Ciebie

anjamen
16-04-2009, 22:07
i ja tez :lol:

Megana
16-04-2009, 22:07
już jestem u Ciebie

Super, próbowałaś coś przykładać na tą nogę, wiem że to babciowe sposoby, ale liście kapusty i zmieniaj jak przywiędną

Megana
16-04-2009, 22:11
i ja tez :lol:

Anjamen, właśnie postanowiłam, że jutro przeczytam Twój dziennik i komentarze. Już widziałam Twój płot, bardzo mi się podoba, ale fakt, że nasza działka schowana w głębi innych działek, to szkoda nam kasy :cry:

ania klepka
16-04-2009, 22:12
moja mama mi mówiła też o kapuście, koleżanka wspominała o spirytusie, że wyciąga wodę.
Na razie dawałam maści z heparyny, okłady z lodu i leki przeciwzapalne oraz chodzę na krioterapię. Trochę mi pomogło.
Ale ja niecierpliwy człowiek jetem i chciałbym już biegać zwłaszcza że po zimie sadełka przybyło. No i powód główny - niedługo rusza budowa.

Megana
16-04-2009, 22:14
i ja tez :lol:

Anjamen, właśnie postanowiłam, że jutro przeczytam Twój dziennik i komentarze. Już widziałam Twój płot, bardzo mi się podoba, ale fakt, że nasza działka schowana w głębi innych działek, to szkoda nam kasy :cry:

I jeszcze Michał mi pokazał, jak masz dość budowy i śmialiśmy się, że też na tym etapie, już nam się odechce wszystkiego :evil:
Więc nie załamuj się, już zostało Ci nie dużo :)

Megana
16-04-2009, 22:16
moja mama mi mówiła też o kapuście, koleżanka wspominała o spirytusie, że wyciąga wodę.
Na razie dawałam maści z heparyny, okłady z lodu i leki przeciwzapalne oraz chodzę na krioterapię. Trochę mi pomogło.
Ale ja niecierpliwy człowiek jetem i chciałbym już biegać zwłaszcza że po zimie sadełka przybyło. No i powód główny - niedługo rusza budowa.

Aniu, w związku z tym ostatnim zdaniem, to tym bardziej wylecz się do końca i co nagle to po diable. Na wszystko trzeba czasu, a tą kapustę przyłóż - przynajmniej sprawdzisz skuteczność :):)

ania klepka
16-04-2009, 22:16
i ja tez :lol:

Anjamen, właśnie postanowiłam, że jutro przeczytam Twój dziennik i komentarze. Już widziałam Twój płot, bardzo mi się podoba, ale fakt, że nasza działka schowana w głębi innych działek, to szkoda nam kasy :cry:

Ani dziennik przeglądam też często i czekam na wykończeniówkę. Nawet jak byłam na szkoleniu w rekuperatorach- szymanów to rozglądałam się za domkiem.
A nasza działka ma brdzo podobny układ jak Twoja Megana. Więc nwet nie ma gdzie tego płotu reprezentacyjnego wlepić. Też mam taką drogę wjazdową z 50 metrów, którą trzeba będzie zrobić.

anjamen
16-04-2009, 22:18
i ja tez :lol:

Anjamen, właśnie postanowiłam, że jutro przeczytam Twój dziennik i komentarze. Już widziałam Twój płot, bardzo mi się podoba, ale fakt, że nasza działka schowana w głębi innych działek, to szkoda nam kasy :cry:

I jeszcze Michał mi pokazał, jak masz dość budowy i śmialiśmy się, że też na tym etapie, już nam się odechce wszystkiego :evil:
Więc nie załamuj się, już zostało Ci nie dużo :)

a na dodatek u mnie to juz troche trwa, minely 2 lata wiec mam juz serdecznie dosc

ale co tam, to minie :wink:

anjamen
16-04-2009, 22:19
i ja tez :lol:

Anjamen, właśnie postanowiłam, że jutro przeczytam Twój dziennik i komentarze. Już widziałam Twój płot, bardzo mi się podoba, ale fakt, że nasza działka schowana w głębi innych działek, to szkoda nam kasy :cry:

Ani dziennik przeglądam też często i czekam na wykończeniówkę. Nawet jak byłam na szkoleniu w rekuperatorach- szymanów to rozglądałam się za domkiem.A nasza działka ma brdzo podobny układ jak Twoja Megana. Więc nwet nie ma gdzie tego płotu reprezentacyjnego wlepić. Też mam taką drogę wjazdową z 50 metrów, którą trzeba będzie zrobić.


:D :D :D
to niedaleko ;)

Megana
16-04-2009, 22:21
[quote=Megana][quote=anjamen]i ja tez :lol:


ale co tam, to minie :wink:

Jak kac :) :)

dziewczynki 8) spadam do łóżeczka, bo kot już się położył :)
Jutro do pracy, a ja tak nie lubię rano wstawać ( nienawidzę) :evil: :evil: :evil:

Jutro się odezwę :) - sio do spania :)

ania klepka
16-04-2009, 22:23
też zmykam, jutro piątek ostatnie wstawanie w tym tygodniu

pit79
16-04-2009, 23:20
Fajna sprawa z tymi odwiertami :) , ja u siemie też bede musiał coś takiego zrobić bo tez palnuje POś tzn zastanawiam się jeszcze. kiedy planujecie faktycznie ruszyć- jak sądzisz?

Megana
17-04-2009, 21:46
Fajna sprawa z tymi odwiertami :) , ja u siemie też bede musiał coś takiego zrobić bo tez palnuje POś tzn zastanawiam się jeszcze. kiedy planujecie faktycznie ruszyć- jak sądzisz?

Pit79 - Info o POŚ-u poszło no PW :)
Kiedy ruszymy hyyyyyyy, mamy nadzieję, że w czerwcu. Nie ważne, czy na początku miesiąca, czy na koniec, ważne, żeby ruszyć :lol: :lol: :lol:, aby do zimy zrobić SSO, to nasze marzenie. Czy się uda, tego nie wiemy :wink:

naLeśnik
19-04-2009, 08:49
Fajny ten tekst z gościem od wody ;)

a tak na serio to Ty sędziujesz??

Megana
19-04-2009, 13:05
Fajny ten tekst z gościem od wody ;)

a tak na serio to Ty sędziujesz??

Naleśnik, ja nawet nie wiem kiedy jest spalony :wink:
A jeśli mowa o sporcie, to lubimy F1 i rajdy WRC :D :D :D i to jest to co nas kręci :)
Szkoda, że KUBKOWI nie poszło dzisiaj, ale w tym roku przynajmniej jest różnorodność wygrywających, nie to co kiedyś, gdy jeździł SZUMI.

Kibicujemy już od 5 lat Alonso i teamowi Renault :)

Ale jeszcze przyjdzie czas na Kubicę, niech no tylko przejdzie do innego teamu z tego badziewnego BMW :lol: :lol: :lol: (mam nadzieję, że nie jezdzisz BMW :lol: :lol: :lol: )

naLeśnik
19-04-2009, 22:37
...... (mam nadzieję, że nie jezdzisz BMW :lol: :lol: :lol: )
Fordem i VV ;) ....widziałaś mojego terenowego VV?

ja uwielbiam sporty motorowe...F1, żużel, moto GP, rajdy....zapach spalin....mniam ;)

dziś znowu prawie obgryzłem paznokcie przez Roberta a właściwie przez jego bolid ;).....to nie na moje nerwy 8)

trabi-wrc
19-04-2009, 23:57
A jeśli mowa o sporcie, to lubimy F1 i rajdy WRC :D :D :D i to jest to co nas kręci :)


No to ja już wiem dlaczego tak Ci dobrze z postów patrzy ... ja w roli startera (http://arq.110mb.com/imprezy/adrenalina_2004/imagepages/image9.htm) oraz "małżonka moja - Zo-fiaa !!!" (http://arq.110mb.com/imprezy/adrenalina_2004/imagepages/image27.htm)
Widzę, że będziemy sobie mogli porozmawiać nie tylko o budowaniu ;-)

Pozdrav

Megana
20-04-2009, 19:05
...... (mam nadzieję, że nie jezdzisz BMW :lol: :lol: :lol: )
Fordem i VV ;) ....widziałaś mojego terenowego VV?

ja uwielbiam sporty motorowe...F1, żużel, moto GP, rajdy....zapach spalin....mniam ;)

dziś znowu prawie obgryzłem paznokcie przez Roberta a właściwie przez jego bolid ;).....to nie na moje nerwy 8)

Naleśnik - U nas na stanie same Renocie: Michał ma Lagunę - lalunię, ja Twingo - twingolota i jeszcze 19-tka - nastka
No więc kibicujemy Renault, a fordzik ładny samochodzik, ale terenówki nie widziałam :D


Trabi o to ja już wiem dlaczego tak Ci dobrze z postów patrzy ... ja w roli startera oraz "małżonka moja - Zo-fiaa !!!"
Widzę, że będziemy sobie mogli porozmawiać nie tylko o budowaniu

Trabi - niech się ociepli, to będziemy urządzać pogaduszki, ostatnio mieliśmy przyjemność poznać Secamów :D :D :D , wieć Ciebie i żonę Zo-fię również z przyjemnością poznamy :D :D :D

trabi-wrc
20-04-2009, 20:01
Trabi - niech się ociepli, to będziemy urządzać pogaduszki, ostatnio mieliśmy przyjemność poznać Secamów :D :D :D , wieć Ciebie i żonę Zo-fię również z przyjemnością poznamy :D :D :D

A poznajesz pilota na zdjęciu ?

Pozdrav

Megana
20-04-2009, 20:11
A poznajesz pilota na zdjęciu ?

Nieeeeee :cry: :cry:

trabi-wrc
20-04-2009, 20:38
A poznajesz pilota na zdjęciu ?

Nieeeeee :cry: :cry:

Ale kliknęłaś na linki do fotek (te czerwoną czcionką) z mojego przedostatniego postu ? Nawet podpisany jest na szybie ...

Megana
20-04-2009, 20:49
AAAAAAA no super, nie zauważyłam że są linki,
"sierota od Maryśki jestem" :o

Widzę, że miałeś super radochę :), a to tak po znajomości mogliście blisko być i wsiadać od samochodu?
Fajne zdjęcia :) :D :D :D i towarzystwo :wink:

ania klepka
20-04-2009, 20:56
Witam Małgosiu,
byłam w niedzielę na swojej działeczce, drzewka posadzone jesienią pięknie kwitną , na 10 drzewek tylko 2 się nie przyjęły (te były kupione w tesco na próbę).
za tydzień mam wyznaczony zabieg na kolanko, także zniknę na troszkę, A teraz mam gorączkę i idę spać.
Bye, bye

Megana
20-04-2009, 21:03
A jak się nazywają drzewka, które posadziłaś?

Aniu, zdrowia Ci życzę i mam nadzieję, że nie będziesz mocno cierpieć :(
Do którego szpitala się wybierasz?

ania klepka
20-04-2009, 21:09
sadziłam drzewka owocowe, czereśnie, wisnie, brzoskwinię, gruszę , śliwę
3 kupiłam w tesco z tego 2 padły. natomiast resztę kupowałam na placu przy ul. Niedźwiedziej jet tam stoisko ogrodnicze - wszystkie pięknie przetrwały.

Idę do POLSKIE CENTRUM ZDROWIA PRZY UL. sIENKIEWICZA. Artroskopię ma mi zrobić Sebastian Krupa, jeszcze się zastanawiam nad euromedicare i Andrzejewskim.

Megana
20-04-2009, 21:17
Aniu - widać, że nie koniecznie dobrej jakości te drzewka w Tesco. A ja ostatnio tam oglądałam tuje po 9,90, ale doszłam do wniosku, że jak będziemy budować, to zniszczą nam.

Co do szpitala, to niestety nie mam żadnych informacji , żeby Ci cokolwiek podpowiedzieć. Mam nadzieję, że wybierzesz dobrze. Pewnie podpytywałaś i msz jakąś informację o lekarzach.
Aniu, kurcze masz temperaturę, biegnij do łóżeczka nie będę Cię trzymać, spokojnej nocy Ci życzę :P :P

trabi-wrc
20-04-2009, 22:11
AAAAAAA no super, nie zauważyłam że są linki,
"sierota od Maryśki jestem" :o

Widzę, że miałeś super radochę :), a to tak po znajomości mogliście blisko być i wsiadać od samochodu?
Fajne zdjęcia :) :D :D :D i towarzystwo :wink:
Wtedy "po godzinach" robiłem za manago zespołu rajdowego. Mistrzowie Polski w Trofeum 1600 w 2001 roku i po kilku latach wice w Pucharze Peugeota 206.

W tym peugeociku jechałem nawet na prawym na testowym elmotu w 2003 roku. A inną raza podczas testów Kuchara przed Szwecją jechałem (też na prawym) na szwedzkim kolcu na przełącz jugwską jego evo VII. Tych momentów nie zapomnę do końca życia ...

Pozdrav

naLeśnik
21-04-2009, 06:57
.... ale terenówki nie widziałam :D....
proszę bardzo 8) 8)
http://img260.imageshack.us/img260/2327/dsc0262mn9.jpg (http://img260.imageshack.us/my.php?image=dsc0262mn9.jpg)

Megana
21-04-2009, 19:11
Nooo super, a jak się prowadzi zaśnieżonym drogami ?

naLeśnik
24-04-2009, 09:37
Nooo super, a jak się prowadzi zaśnieżonym drogami ?
hmm.....jakby to powiedzieć..... to zależy 8) 8)

MRS.CONSTR.
24-04-2009, 16:35
Jaki tu rajdowy watek sie zrobil :roll: :D

Megana
24-04-2009, 22:03
Nooo super, a jak się prowadzi zaśnieżonym drogami ?
hmm.....jakby to powiedzieć..... to zależy 8) 8)

Twingo, jest lżejszy i za to mniej przyczepny, chociaż więcej jeżdżę po mieście więc nie narzekam - jest ok :)

Megana
24-04-2009, 22:05
Jaki tu rajdowy watek sie zrobil :roll: :D

Fajnie byłoby samemu spróbować szybko pojeździć :) :) :)

Iwona Sudol
25-04-2009, 10:21
Witam Małgosiu :D

Podziwiam Twoją pasję gdyż swojego czasu też mnie interesowały wszystkie imprezy samochodowe. Człowiek jeździł po całej Polsce na rajdy - fajne czasy :) Potem zaczęło brakować czasu i w efekcie skończyła się nasza przygoda z rajdowcami. Teraz mamy pasję mniej ekstremalną :P
Pozdrowienia dla całej rodzinki :D

Megana
25-04-2009, 19:38
Hej Iwonko, coś lubić trzeba :lol: :lol: :lol:
Szkoda, że Kubek na takim odległym miejscu. Ale trudno, może jutro pójdzie mu lepiej :)

ania klepka
25-04-2009, 20:41
Witam,
jak tam ogrodzenie?

naLeśnik
25-04-2009, 21:02
Szkoda, że Kubek na takim odległym miejscu. Ale trudno, może jutro pójdzie mu lepiej :)
tak myślisz?

Megana
25-04-2009, 21:06
Szkoda, że Kubek na takim odległym miejscu. Ale trudno, może jutro pójdzie mu lepiej :)
tak myślisz?

Kurcze trzymam kciuki, ja z tych kibiców, co jak mu nie pójdzie, to i tak jest dla mnie mistrzem. Brak mu dobrej maszyny ma "j-----a" chłopak, jeździ bardzo dobrze :) :)

Megana
25-04-2009, 21:09
Witam,
jak tam ogrodzenie?

Michał siedzi i zagłębia się w temat siatki.
Trudno się zdecydować, jeszcze się zastanawiamy, czy robić z podmurówką, czy może bez. Ale ogrodzenie chcemy postawić i to wiem na pewno :D :D .

A jak u Ciebie???

Iwona Sudol
25-04-2009, 22:01
Witam :)
Bardzo mi przykro z powodu Kasi. Znam ten ból - dwa razy miałam zwichniętą kostkę :( Ale że od razu w gips nogę wsadzili....Może teraz tak robią - ja miałam szynę, ale to było 20 lat temu :wink:

Cieszę się że załatwiliście kierownika budowy. Kolejny krok w przód za Wami. Małgosiu, a ta droga na planie zagospodarowania działki, to gminna jest, czy Wasz jeszcze?

Megana
25-04-2009, 22:10
Iwonka - a ta droga na planie zagospodarowania działki, to gminna jest, czy Wasz jeszcze?

Iwonko, to nasza droga i gmina jej nie chce, bo to tylko koszty dla gminy i same problemy . :lol: :lol: :lol:

Megana
25-04-2009, 22:13
Iwonko - A co do nogi Kasi, to też myślałam, że jej usztywnią i tyle, a tu
:o :o gips.
Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. :) i po trzech tygodniach zostanie jej tylko rehabilitacja :):)

ania klepka
26-04-2009, 10:35
Witam,
u nas ogrodzenie też jeszcze nie zrobione.
Nasza droga dojazdowa do działki wygląda identycznie jak u Was, trezba będzie ją zrobić bo to też nasza prywatna.

A u mnie?
Mam skierowanie na artroskopię, ale byłam jeszcze u innego ortopedy (oczywiście wszystkie wizyty prywatnie) i ten złapał się za głowę, że przez 4 tygodnie nikt się mną poważnie nie zajął. Stwierdził, że mięsień czworogłowy odczepił się z przyczepu i że artroskopia tu nie jest potrzebna. Zakazał zginać kolano, aja wcześniej starałam się zginać na ile mogę. No i l-4 zapowiada mi sie na dłużej.
Przez cały czas miałam wodę w kolanie i zeszła mi po smarowaniu kolana czystym spirytusem.
Już mnie nerwy biorą na to siedzenie w domu.
A jak noga Twojej Kasi?

Megana
26-04-2009, 12:32
Hej Aniu, to z tą nogą to masz klopsa :cry: :cry:
Jednak połową sukcesu jest odpowiednia diagnoza, a tą już masz :lol: :lol:
Nie masz wyjścia, więc nie denerwuj się i wylecz kolanko :)

Co do drogi - pewnie, że wolałabym jej ( takiej długiej) nie mieć, ale śmiejemy się, że jeśli będziemy mieć gości, to będzie gdzie samochody postawić, tylko muszą się umówić, kto pierwszy wyjeżdża lub wszyscy razem kończą imprezę :) :)
Ogrodzenie, sporo kasy, ale w związku z tym, że my postawimy płot ( siatkę) w koło działki, to sąsiedzi niech stawiają płot wzdłuż drogi. Chyba, będzie sprawiedliwie? Jeśli nie postawią płotu, to posadzimy krzewy i tyle.
Zresztą , pożyjemy zobaczymy 8)

Zapomniałam dopisać o nodze Kasiowej - boli ją i zaczynają boleć mięśnie zdrowej nogi i ręki której używa do kuli. Mięśnie dają znać o sobie, bo są nadwyrężone. Może gdyby była druga kula, to opierałaby się równolegle na obu rękach i mięśnie nie bolałyby tak mocno. W poniedziałek się rozejrzę za drugą kulą :)

ania klepka
26-04-2009, 12:53
ja chodziłam o 2 kulach , i rzeczywiście trzeba się nauczyć i przyzwyczaić do nich. mnie nawet dłonie bolały, bo tak mocno się podpierałam.

Megana
26-04-2009, 13:00
Aniu, wszyscy wiemy nie ma to jak zdrowie :) :) :) trzymam kciuki za Twoje kolanko :)

Lecę oglądać i kibicować Robertowi Kubicy :), niech dojedzie do końca, nie musi zdobywać znaczącego miejsca :)

Megana
26-04-2009, 14:50
Gratulacje dla Button'a :lol: :lol: :lol:
Niestety BMW znowu dało ....................................d.....y :evil: :evil: :evil:
Jedyne pocieszenie ,że Kubek jechał do końca wyścigu :) i nie przyjechał ostatni :D :D :D

naLeśnik
26-04-2009, 14:58
Myslałem, że limit pecha dla Roberta już w tym sezonie wyczerpał sie ale ....nic z tego :-?
Co zrobić tak bywa za dwa tygodnie Hiszpania ;)

Megana
26-04-2009, 15:35
Może uda się BMW coś zrobić z tymi bolidami :)

aniahubi
26-04-2009, 22:28
Niech szybko coś wymyślą, bo szkoda żeby chłopak się marnował. Też trzymałam za Kubicę kciuki i dalej mu bedę kibicować :wink:

A Kasi życze, żeby noga szybko się naprawiła :D

Megana
27-04-2009, 20:08
Niech szybko coś wymyślą, bo szkoda żeby chłopak się marnował. Też trzymałam za Kubicę kciuki i dalej mu bedę kibicować :wink:

A Kasi życze, żeby noga szybko się naprawiła :D

Dziękuję za Kasię, właśnie bidula śpi wymęczona :(

A co do Kubicy, to chyba założymy "FANKLUB KUBICA MURATOR" co Ty/Wy na to :lol: :lol: :lol:

ania klepka
27-04-2009, 20:35
Witam Meganko.
gratuluj postępów z projektami. My wczoraj utargowaliśmy blaszak na naszą działeczkę. Załatwiłaś już kule? Ja mam w domu 2 kule, z których tymczasowo nie korzystam ( nie wiem jak długo), ale gdyby co służę - mogę pożyczyć.

Megana
27-04-2009, 20:40
Witam Meganko.
gratuluj postępów z projektami. My wczoraj utargowaliśmy blaszak na naszą działeczkę. Załatwiłaś już kule? Ja mam w domu 2 kule, z których tymczasowo nie korzystam ( nie wiem jak długo), ale gdyby co służę - mogę pożyczyć.

Projekt jeszcze się przerabia, ale mamy obiecane, że w czerwcu zaczniemy, jak dobrze pójdzie :)
A gdzie targowałaś ten blaszak :o , my też chcemy :lol: :lol: :lol:
A kul jeszcze nie załatwiłam :(, naprawdę możesz pożyczyć na 3 tygodnie ???
Pytałam dzisiaj w pracy, ale nikt nie ma :) dzięki Bogu wszyscy zdrowi i nie byli połamani :) :)

Megana
27-04-2009, 20:41
Aniu, napisz jeszcze co z Twoim płotem ( siatką)?

Kaśka73
27-04-2009, 20:56
Ja się też pytam jak tam z siatką???

Megana
27-04-2009, 20:59
Ja się też pytam jak tam z siatką???

No kurna nico, jak na razie to została nam firma z Prusic i chcą za mb 50 zł , a z podmurówką 72 za mb i się zastanawiamy o i tyle :lol: :lol:


Aniu - napisz co z tymi kulami ??? :(

ania klepka
27-04-2009, 21:41
Kurcze przez moje kolano nic z siatką. Stoimy. Jeszcze teraz kończę kurs inspektora ppoż i wkuwam całymi dniami.
Egzamin za 2 dni w warszawie, ale kolanko chyba mi nie pozwoli na pierwszy termin.
Meganko kule mogę Ci pożyczyć 2, nie wiem czy na 3 tygodnie bo koncepcje leczenia mojego kolana zmieniają się z każdą wizytą lekarską (które w tym tygodniu mam 2 jutro i w czwartek).
Telefon wysyłam na priva, j\na razie możesz podjechać i pożyczyć. A jak będą mi potrzebne wcześniej to mi przywieziesz, bo ja w ostatnim czasie nakupowałam sprzętu ortopedycznego (kule, stabilizator na kolanko)

MRS.CONSTR.
29-04-2009, 07:32
Ja tez chetnie dopisze sie do fanklubu Kubicy.Szkoda ,ze sie marnuje talent :(

Megana
29-04-2009, 20:54
Ja tez chetnie dopisze sie do fanklubu Kubicy.Szkoda ,ze sie marnuje talent :(

To trzeba założyć wątek "F1 Kubica Murator" :lol: :lol: :lol:

naLeśnik
02-05-2009, 14:16
Swego czasu był wątek o F1
http://forum.muratordom.pl/f1-zaczal-sie-sezon-2008-kubica-go,t126426.htm
ale umarł śmiercią naturalną .....forumowicze wolą jednak dyskutować o tym czy czarny kibelek czy biały do łazienki ;)

Iwona Sudol
04-05-2009, 17:50
Witam Małgosiu :D
Ładne widoczki - nie powiem, ale następnym razem proponuję wycieczkę w moje okolice i zapraszam rzecz jasna :)
Widzę, że zastanawiacie się nad ogrodzeniem - gorąco namawiam do grodzenia, gdyż dzisiaj pojechałam na działkę i stwierdziłam brak kolejnego drzewa... Pomimo tego, że od rana jest tam teraz pan spychaczowy i ciągle coś się dzieje. No ale cóż - są ludzie i są taborety (jak ja to zwykłam mawiać :) ).

Pozdrawiam :D

Megana
04-05-2009, 19:16
Witam Małgosiu :D
Ładne widoczki - nie powiem, ale następnym razem proponuję wycieczkę w moje okolice i zapraszam rzecz jasna :)
Widzę, że zastanawiacie się nad ogrodzeniem - gorąco namawiam do grodzenia, gdyż dzisiaj pojechałam na działkę i stwierdziłam brak kolejnego drzewa... Pomimo tego, że od rana jest tam teraz pan spychaczowy i ciągle coś się dzieje. No ale cóż - są ludzie i są taborety (jak ja to zwykłam mawiać :) ).

Pozdrawiam :D

Iwonko, oczywiście jak będziemy jechać w Twoje okolice damy Ci znać, to się umówimy :) :) :)

Co za burki cukrowe drzewa Wam wycinają :evil: :evil: :evil:
Tobie też przydałoby się szybko ogrodzić działkę :)

Iwona Sudol
09-05-2009, 21:53
Małgosiu - wysłałam Ci PW :D

Megana
09-05-2009, 22:07
Małgosiu - wysłałam Ci PW :D

Wielkie dzięki Iwonko
:P

ania klepka
09-05-2009, 22:39
Witam w sobotni wieczór, gratuluję blaszaka.
Jak córcia?

Megana
09-05-2009, 22:58
Witam w sobotni wieczór, gratuluję blaszaka.
Jak córcia?

No hej Aniu - dzięki :)
Kasia czuje się dobrze, żadnych obrzęków, chuda nóżka jeszcze schudła, ale wszystko dobrze :) :)

Co u Ciebie, jak zdrówko?

ania klepka
09-05-2009, 23:13
To dobrze że u córci ok.
U mnie masakra, ból nogi nie pozwala na wyjście z domu. W czwartek mam rezonans, no i muszę jak najszybciej udać się na artroskopię. Mam nadzieję, że jeszcze poczuję wiosenny wiatr we włosach.

Nie boisz się, że jak ściągniesz humus i wyznaczysz domek to może się okazać, że w PNB może się okazać, że domek ma być odsunięty dalej o metr.

Megana
09-05-2009, 23:20
To dobrze że u córci ok.
U mnie masakra, ból nogi nie pozwala na wyjście z domu. W czwartek mam rezonans, no i muszę jak najszybciej udać się na artroskopię. Mam nadzieję, że jeszcze poczuję wiosenny wiatr we włosach.

Nie boisz się, że jak ściągniesz humus i wyznaczysz domek to może się okazać, że w PNB może się okazać, że domek ma być odsunięty dalej o metr.

Aniu - No to kiepsko, że Cię boli noga :cry: :cry:
Czy dostałaś jakieś leki przeciwzapalne i przeciwbólowe?

Co do wiatru we włosach - na pewno :D :D :D

Chyba jednak poczekamy z wykopkami :)

ania klepka
09-05-2009, 23:28
dostałam, ale staram się brać w przypadku mocnego bólu, bo przez te półtorej miesiąca już tyle wzięłam, że starczy.
Przekonałam się że służba zdrowia w Polsce już jest sprywatyzowana. Z Nfz mamy zapewniony dostęp do internisty i pediatry.
Mam nadzieję, że lada dzień będzie po wszystkim, bo teraz to już mi obojetnie czy na nfz czy prywatnie.

Megana
09-05-2009, 23:34
dostałam, ale staram się brać w przypadku mocnego bólu, bo przez te półtorej miesiąca już tyle wzięłam, że starczy.
Przekonałam się że służba zdrowia w Polsce już jest sprywatyzowana. Z Nfz mamy zapewniony dostęp do internisty i pediatry.
Mam nadzieję, że lada dzień będzie po wszystkim, bo teraz to już mi obojetnie czy na nfz czy prywatnie.

Wierzę Ci - jak boli, to człowiekowi wszystko jedno, a z tym NFZ, to zaczyna się jakaś kpina :evil: . Za co oni z nas tyle kasy ściągają gryyyyy

Trzymam kciuki za szybkie załatwienie badań , żeby Cię szybko przestało boleć :cry:

ania klepka
10-05-2009, 00:06
NFZ to totalna kpina.
Byłam wczoraj w jednym z wrocławskich szpitali na oddziale chirurgii. Oddział ma 18 łóżek. Pacjentów 8. nie przyjmują nikogo bo kontrakty na pierwsze półrocze wyczerpane, następne kontrakty będą od lipca. A na zabiegi pacjenci zapisani do końca roku. Więc NFZ woli płaza pustostany, a personel na dyżurze i tak musi być.
A składka zdrowotna idzie od każdej umowy o pracę, uowy zlecenia, jak dodatkowo prowadzisz działalność gospodarczą następna składka, i na co?

aniahubi
10-05-2009, 10:28
Zastanawiam się, czy przed otrzymaniem PNB możemy : zdjąć humus i wyznaczyć zarys domu , może ktoś wie???

Z tego co się orientuję to nie - ktoś kiedyś cytował jakiś przepis :roll: No chyba że ściągniesz humus a w razie czego powiesz, że sobie trawnik szykujesz :wink: Generalnie wszystko co jest zwiazane z budową, nawet tzw prace przygotowawcze można robić po otrzymaniu PnB.

Megana
10-05-2009, 12:09
Zastanawiam się, czy przed otrzymaniem PNB możemy : zdjąć humus i wyznaczyć zarys domu , może ktoś wie???

Z tego co się orientuję to nie - ktoś kiedyś cytował jakiś przepis :roll: No chyba że ściągniesz humus a w razie czego powiesz, że sobie trawnik szykujesz :wink: Generalnie wszystko co jest zwiazane z budową, nawet tzw prace przygotowawcze można robić po otrzymaniu PnB.


Hej Aniu, trochę poczytałam ( dzięki Iwonce) i zaczniemy ściągać humus po otrzymaniu PNB. Po co dokładać sobie dodatkowego stresa, doniesie ktoś, nie doniesie......Teraz będziemy załatwiać geodetę i płot.

Dzięki :) :)

Megana
10-05-2009, 13:09
Czas pokibicować KUbicy !!! :D :D :D

naLeśnik
10-05-2009, 13:42
ano kibicujemy :)

Megana
10-05-2009, 16:26
ano kibicujemy :)

Naleśnik, słabo kibicowaliśmy :( :( :( nawet bardzo słabo :(

Nic to, może następnym razem się uda :)

naLeśnik
10-05-2009, 17:21
....Nic to, może następnym razem się uda :)
jasne :)

Megana
10-05-2009, 19:58
....Nic to, może następnym razem się uda :)
jasne :)

Jasne Panie Naleśnik :) :) :)

Iwona Sudol
11-05-2009, 21:54
No widzisz Małgosiu, jednak zdarza się w dzisiejszych czasach trafić jeszcze na porządnych ludzi (mam na myśli geodetę) :D . Rzecz jasna, życzę Wam, aby wszyscy , z którymi spotkacie się na tej drodze przez mękę, byli właśnie takiego pokroju :)
Z doświadczenia wiem, że jeśli sama czegoś nie przypilnujesz, to coś się nie uda - zatem wal kobieto do tych wodociągów :lol:
My będziemy grodzić działkę po powrocie ze Szwecji, czyli po 2 czerwca. W tym czasie nasz wykonawca ma doprowadzić niwelację terenu do końca :)

Megana
11-05-2009, 22:11
No widzisz Małgosiu, jednak zdarza się w dzisiejszych czasach trafić jeszcze na porządnych ludzi (mam na myśli geodetę) :D . Rzecz jasna, życzę Wam, aby wszyscy , z którymi spotkacie się na tej drodze przez mękę, byli właśnie takiego pokroju :)
Z doświadczenia wiem, że jeśli sama czegoś nie przypilnujesz, to coś się nie uda - zatem wal kobieto do tych wodociągów :lol:
My będziemy grodzić działkę po powrocie ze Szwecji, czyli po 2 czerwca. W tym czasie nasz wykonawca ma doprowadzić niwelację terenu do końca :)

Kiedy jedziecie na te rybki :)
Trzymam kciuki za wielkie sztuki :)

Staramy się pilnować, ale wiele rzeczy od nas nie zależy- niestety.
Do wodociągów jutro zadzwonię (do tego miłego pana który mi tak szybko dokumenty załatwił kiedyś).
Zobaczymy, czy pomoże :)

naLeśnik
11-05-2009, 22:17
Kiedy jedziecie na te rybki :).......
pstrągi w Szwecji??

Iwona Sudol
11-05-2009, 22:22
Małgosiu - wyjeżdżamy już w najbliższy piątek z samego rana. Musimy być w Gdyni na godzinę 18.30 :D Dzięki za trzymanie kciuków :P

naLeśniku - na szczupaki, okonie i być może sandacze :D

Megana
12-05-2009, 18:30
Małgosiu - wyjeżdżamy już w najbliższy piątek z samego rana. Musimy być w Gdyni na godzinę 18.30 :D Dzięki za trzymanie kciuków :P

naLeśniku - na szczupaki, okonie i być może sandacze :D

Jejku, ja chcę te okonie :) :) ;)

naLeśnik
12-05-2009, 21:17
najsmaczniejszy jest sandacz .....oczywiście z ryb w/w ;)

07
14-05-2009, 00:20
Witam serdecznie jako kompletny nowicjusz na forum (to nie całkiem prawda, od czasu do czasu przeglądałam). Zazdroszczę z lekka tego, co już się u Was dzieje :wink: . Tym bardziej, że po przeanalizowaniu wszystkich danych topograficzno-fotograficznych wniosek jest jeden - budujecie w tej samej wsi, w której my może w przyszłości (jak szanowny pana mąż się namyśli, a ja znajdę projekt spełniający wszystkie kryteria - od dwóch lat to się nie udało :lol: )
Jak dobrze mieć sąsiada, sąsiada....
Pozdrawiam nocną porą

Kaśka73
14-05-2009, 08:27
Czytałam w dzienniku że Ci sie działka skurczyła, ja mam to samo i jak przyszlo do mierzenia pod siatkę to sie zdziwiłam :o , ale rozmawiaam z geodetą który dzielił działki i podał mi dokładne wymiary, oczywiście działka szersza o 0,45m po długości niż wskazują słupki i będzie przeprawa sąsiedzko -geodezyjna przed ogrodzeniem.

Megana
14-05-2009, 21:30
Czytałam w dzienniku że Ci sie działka skurczyła, ja mam to samo i jak przyszlo do mierzenia pod siatkę to sie zdziwiłam :o , ale rozmawiaam z geodetą który dzielił działki i podał mi dokładne wymiary, oczywiście działka szersza o 0,45m po długości niż wskazują słupki i będzie przeprawa sąsiedzko -geodezyjna przed ogrodzeniem.

Właśnie nie wiemy co z tym fantem zrobić?
Kłótnie odpadają, przestawianie ogrodzenia? Niby 20 cm, może ktoś taką sprawę załatwiał??????
Zastanawiałam się , a co będzie, jeśli kiedyś będzie trzeba sprzedać działkę?

Megana
14-05-2009, 21:31
Witam serdecznie jako kompletny nowicjusz na forum (to nie całkiem prawda, od czasu do czasu przeglądałam). Zazdroszczę z lekka tego, co już się u Was dzieje :wink: . Tym bardziej, że po przeanalizowaniu wszystkich danych topograficzno-fotograficznych wniosek jest jeden - budujecie w tej samej wsi, w której my może w przyszłości (jak szanowny pana mąż się namyśli, a ja znajdę projekt spełniający wszystkie kryteria - od dwóch lat to się nie udało :lol: )
Jak dobrze mieć sąsiada, sąsiada....
Pozdrawiam nocną porą

07 - zgłoś się
Miło Cię gościć :D :D :D Chcecie się gdzieś w pobliżu budować ?

Kaśka73
14-05-2009, 21:33
hej,
u mnie jest o tyle dobrze że ogrodzenia niet, a sąsiad ma dom przed odbiorami
jak z przewozem blaszaka?

07
14-05-2009, 22:58
halo halo tu 07! :lol:
Mamy działkę na drugim końcu wsi (tam gdzie ta wieeeeelka kamienica, niestety). INTENSYWNIE DOJRZEWAMY DO BUDOWY

Megana
15-05-2009, 13:35
halo halo tu 07! :lol:
Mamy działkę na drugim końcu wsi (tam gdzie ta wieeeeelka kamienica, niestety). INTENSYWNIE DOJRZEWAMY DO BUDOWY

07 - To rozumiem, że w przyszłości wybudujecie się :) i będziemy sąsiadami :lol: :lol:

A kto nie chce się budować, mąż? Jak juz zaczniemy, to przy okazji zapraszamy na budowę, jeśli na niej będziemy, a będziecie przejeżdżać :)
Hasło 07 - zgłoś się :D :D

Megana
15-05-2009, 13:36
hej,
u mnie jest o tyle dobrze że ogrodzenia niet, a sąsiad ma dom przed odbiorami
jak z przewozem blaszaka?

Kasiu, szukamy, mamy takiego jednego, co za 500 zł może przewieźć, ale jeszcze szukamy.

07
15-05-2009, 20:10
Bardzo dziekuję za zaproszenie - nie omieszkam skorzystać :) :) :) :).
Wszyscy chcą się budować, tylko to jak z czeresniami - muszą dojrzeć. I my też. I w końcu zamieszkamy na wsi (co jest moim marzeniem)

Megana
15-05-2009, 21:17
Bardzo dziekuję za zaproszenie - nie omieszkam skorzystać :) :) :) :).
Wszyscy chcą się budować, tylko to jak z czeresniami - muszą dojrzeć. I my też. I w końcu zamieszkamy na wsi (co jest moim marzeniem)

Często marzenia się spełniają :), więc trzymam kciuki :)
I dojrzewajcie, dojrzewajcie......................

naLeśnik
17-05-2009, 08:38
Hejka

Megana i jak testowanie środka przeciw komarom i kleszczom??

Megana
17-05-2009, 15:28
Hejka

Megana i jak testowanie środka przeciw komarom i kleszczom??

Jeszcze nie kupiłam, bo jeszcze nie jeżdżę na działkę. Ale na pewno kupię.
O efekt środka musimy zapytać dziewczyn, które go kupują - Gosiek33 i chyba anjamen :lol: :lol: :lol:

stukpuk
18-05-2009, 09:05
Puk puk :wink:
Idę troche poczytać, można? :roll: :wink:

Megana
18-05-2009, 21:06
Puk puk :wink:
Idę troche poczytać, można? :roll: :wink:

Czytaj, czytaj, ale ja i tak się o budowaniu dowiem więcej pd Ciebie :lol: :lol:

Później napiszę, jak mnie Panowie od siatki wkurzyli :evil:

stukpuk
18-05-2009, 21:24
Puk puk :wink:
Idę troche poczytać, można? :roll: :wink:

Czytaj, czytaj, ale ja i tak się o budowaniu dowiem więcej pd Ciebie :lol: :lol:

Później napiszę, jak mnie Panowie od siatki wkurzyli :evil:
Może coś fajnego podejrze u Ciebie :wink:

ania klepka
19-05-2009, 21:59
Witam,
gratuluję ogrodzenia

Megana
19-05-2009, 22:15
Dzięki,
udało się zacząć coś robić :)
A jak Twoja nóżka?

naLeśnik
20-05-2009, 10:14
Hejka

ja również gratuluje ogrodzenia :)

a o nóżkę to chodzi o tę z fotki w dzienniku? ;)

07
20-05-2009, 20:21
Nie martw się Małgosiu, posadzisz cokolwiek przy płocie i już krzywizny nie będzie widać :roll: . Najważniejsze, że ogrodzone. ciekawe, co u nas nawywijają przy siatce, bo podobno też stawiają, ale jeszcze nie byłam i tak szybko nie będę :( . Jutro wyjazd się kroi do niedzieli.

Kaśka73
20-05-2009, 22:14
Ja sie przyznam, że jutro znikam "nie z Orbisem ale w góry..." wracamy dopiero w niedzielę, mam nadzieję ze pogoda dopisze i na wycieczce i na przewożeniu blaszaka :wink:

Megana
20-05-2009, 22:38
Naleśnik- nóżka boli Anię Klepkę :( i pytałam jak się czuje, a nóżka z dziennika już wyskoczyła z gipsu ( mojej córki Kasi) :) i :D :D
Fakt facetą często mylą się nóżki :lol: :lol: :lol: :lol:

07 zgłoś się - - też tak myślę, że posadzę sobie coś np. wiciokrzew ( jeszcze nie wiem co to , ale się dowiem - podpowiedziała mi kierowniczka w pracy :)

Kasiu 73- życzę dużo słoneczka w tych górkach ( strasznie Ci zazdroszczę :cry: :wink: ) Odpoczywaj :)

We Wrocku zapowiadają w piątek deszcze i burze
:cry: nie dobrze. Bo blaszaka i tak musimy przewieźć i złożyć i nic na to nie poradzimy. :evil: :evil:

07
20-05-2009, 23:39
o, wiciokrzew dobra myśl. Niektóre nawet pachną. Chciałam wkleić zdjęcie, ale nie umiem :oops: [/img][/list]

ania klepka
20-05-2009, 23:59
Witam,
dziękuję z nóżką lepiej, wynik rezonansu nie najgorszy, obejdzie się bez zabiegu.
Od jutra zaczynam rehabilitację.

Kaśka73
21-05-2009, 08:59
Ja polecam wiciokrzew pomorski Serotina pięknie pachnie

http://www.pinus.net.pl/foto/lonicera_peryclimenum_serotina_y.jpg

co do ziemi nie ma wymagań, lubi słońce i półcień, długo kwitnie, do stosowania przy ogrodzeniach :wink:

Megana
21-05-2009, 20:07
Kasiu73 - piękny ten wiciokrzew pomorski :) muszę się nad nim zastanowić i pooglądać jeszcze inne gatunki :)

Aniu - to bardzo dobra wiadomość, po rehabilitacji będziesz na pewno lepiej się czuła :)

07 zgłoś się -niestety nie podpowiem Ci ja się wkleja, bo my mamy swoje zdjęcia na serwerze u Michała i wiem tylko jak to się u nas robi, ale może ktoś z forum Ci pomoże? Warto się nauczyć :) :) bo pewnie w najniej oczekiwanym momencie będziesz chciała coś pilnie wkleić i klops
:)

ania klepka
21-05-2009, 20:20
Witam,
dzisiaj pojechałam z córką też do aquaparku (3 godz.), początkowo byłam załamana, czułam się jak po wylewie, ciągnęłam nogę za sobą. Ale potem trochę się rozruszała noga, więc mam nowatorski styl pływania (bez jednej nogi).

Teraz czas zabrać się za budowę. Za 3 tygodnie maja podłączyć nam wodę do działki. Już ponad miesiąc jak czekamy na PNB.

Megana
21-05-2009, 20:24
Witam,
dzisiaj pojechałam z córką też do aquaparku (3 godz.), początkowo byłam załamana, czułam się jak po wylewie, ciągnęłam nogę za sobą. Ale potem trochę się rozruszała noga, więc mam nowatorski styl pływania (bez jednej nogi).

Teraz czas zabrać się za budowę. Za 3 tygodnie maja podłączyć nam wodę do działki. Już ponad miesiąc jak czekamy na PNB.

Najważniejsze, że dałaś radę :)
My też czekamy na PNB :) już można byłoby zacząć ;)

Kasiowa
22-05-2009, 15:32
trochę zaniedbałam czytanie, ale to bardziej ze względu na prawie codzienny update wiadomości na żywo :)

coś mi się wydaje, że po dzisiejszych burzach zdecydowanie przydadzą się gumiaczki :-?


jeszcze jedno, jak zamaskować wiciokrzewem spartoloną siatkę :P
http://www.twoj-ogrod.net/images/kwiaty/wiciokrzew.jpg

p.s.
gips już tydzień temu ściągnięty no i oczywiście dziękuję za wcześniejsze życzenia powrotu do zdrowia :)

pozdrawiam 8)

aniahubi
22-05-2009, 16:54
jeszcze jedno, jak zamaskować wiciokrzewem spartoloną siatkę :P
http://www.twoj-ogrod.net/images/kwiaty/wiciokrzew.jpg

Kasiu, dzięki za to zdjęcie - tak właśnie u siebie zrobię. Ogrodzenie mam co prawda nie świeżo spartolone, ale bardzo stare :roll: - w sumie na jedno wychodzi.

Cieszę się że z nogą wszystko w porządku :D

Megana
23-05-2009, 00:16
Myślę, ze to ładny krzew i zobaczymy co się z nim da zrobić :)
Dzięki Bogu, siatka nie wygląda wcale tak źle jak mi się wydawało :), więc nie ma pośpiechu.

OOOOO Kasiowa - dziecko , kto Cię zmusił do czytania :lol: :lol: :lol:

Aniuhubi, a ten kolorowy wiciokrzew Ci się podoba??
Może są jeszcze inne kolory?

MRS.CONSTR.
23-05-2009, 07:29
Dzien Dobry :D

Ja rowniez gratuluje ogrodzenia :)

secam
23-05-2009, 11:21
Ostatnio byłam w OBI i tam były gumowiaczki w takie piękne zielone żabki, ale nie było mojego rozmiaru :evil:
Dośka (podobnych rozmiarów jak Ty ;) ) kupiła Swoje pierwsze budowlane gumowiaczki na stoisku dziecięcym :D:D:D tam sa rozmiary do 36 ;) i do tego śliczne różowe można wybrać ;)