PDA

Zobacz pełną wersję : Jak wytępić osy ze strychu?



gdom
12-01-2009, 11:02
Mam taki problem, wczoraj wszedłem w domu moich rodziców na strych, a tam wielkie gniazdo os, w rogu między dachem a murem. Wiecie może czy można je w zimę jakość zgarnąć do torby i wyrzucić? Jest zimno, to chyba śpią, może tak szybko się nie obudzą.. Jak byście sobie poradzili z tym problemem?

Trociu
12-01-2009, 11:09
Jeżeli jesteś odważny, możesz tak zrobić.
Ewentualnie skontaktuj się z okoliczną strażą. Podpowiedzą pewnie chętnie, bo wszelkimi osami i szerszeniami się zajmują.

adwalk
12-01-2009, 12:06
osy jak i inne owady są zmiennocieplne - teraz zimą po zamrożeniu można bezpiecznie zrobić z nimi wszystko.
Prawdopodobnie mieszkańcy tego gniazda są juz martwi.
Powodzenia przy sprzątaniu.

q-bis
12-01-2009, 12:16
Miałem kiedyś taki problem na działce. To był rój szerszeni. Kupiłem taki specjalny płyn w aerozolu ( do dostania w sklepach ogrodniczych) i opryskałem nim kokon. Tylko trzeba uważać bo taki aerozol ma trochę wyższe ciśnienie i lekko "kopie"(odbija) przy użyciu.
Potem można usunąć cały rój. Szczegółowa instrukcja na opakowaniu-tych środków jest kilka.
Akurat u mnie okazało się, że ostrożność była na zapas bo rój był pusty
:wink:

12-01-2009, 13:39
Mam taki problem, wczoraj wszedłem w domu moich rodziców na strych, a tam wielkie gniazdo os ...
tam kiedyś było gniazdo os
teraz masz tam gniazdo po osach .../dasz rade bez Państwowej Straży Pożarnej - bez paniki/
a przy okazji zdobędziesz model jak tanio izolowac dom ...

adam_mk
12-01-2009, 14:09
BINGO!!!
brzoza
Byłeś szybszy! :lol:

gdom
Masz Google?
CZEMU nie wiesz jeszcze nic o osach?

Nie czekaj do lata. Teraz tam może ze 4 dyżurne są i jakaś osia baba-wódz-pani domu.
W dodatku - śpią.
Jeżeli wogóle są....

To co znalazłeś to relikt ubiegłego (lub starszych) sezonu.
Pustostan, ciekawy okaz.
I tyle...
Adam M.

mariusz12
12-01-2009, 16:10
Jestem pszczelarzem. Gniazdo jest puste. Może w nim być zimująca zapłodniona matka i to wszysko. Zdejmij(wytnij )delikatnie gniazdo. Może to być całkiem ładna ozdoba w domu i ciekawostka dla znajowych.
Jeśli się mylę to uciekaj.
Pozdrawiam.

cieszynianka
12-01-2009, 16:45
A nasze nie było puste :-?
Zostało potraktowane specjalnym preparatem na owady latające (w duuużym opakowaniu, nie pamiętam nazwy, ale w sklepie mówili, że strażacy tego używają). Mieszkanki sobie spały, a teraz będą spać na wieki :lol: :lol: :lol:

asasello
12-01-2009, 20:53
Ja na dzialce musialem usunuac niewielkie gniazdo os. Sposrod kilku srodkow jakie mialem pod reka najelpszy okazal sie odswierzacz powietrza Brise. Mial niezla sile razenia i bez problemu spacyfikowalem nim gniazdo i kilkanascie os, ktore zdazyly z niego wyleciec.
Na szczescie gniazdo nie bylo duze. Gdyby zdazylo z nigo wyleciec kilkadziesiat os, to pewnie bym sie dzisiaj tak tym pomyslem z Brise nie chwalil.

cieszynianka
12-01-2009, 21:17
Chyba tak.
Nasze było wielkości średniego arbuza i Brise podziałałby dopingująco na mieszkanki gniazda :lol:

Barbicha
12-01-2009, 21:55
Tak zniszczyc spalic wytruc i niech jak naldalej od nas. A pozniej pytania o muchy komary i szkodniki w ogrodzie ktorymi zywia sie osy

cieszynianka
12-01-2009, 22:09
Pogadamy jak się zagniżdżą w Twoim domu i będą wlatywać do środka, kąsać w niespodziewanych miejscach, bo akurat tam usiadły :lol:
Ciekawa jestem czy z radością udzielisz im u siebie gościny, czy jednach postanowisz się ich pozbyć :lol:

Owadami żywią się ptaszki, nietoperze, a osy jakoś trudno mi określić jako zwierzęta pożyteczne :-?
Ale może się nie znam i są one naszymi sprzymierzeńcami :o

Jacek Dudek
13-01-2009, 01:42
No cóż znowu biedna straż :-( tak oni mają obowiązek interwencji w instytucjach publicznych, a prywatnie niech każdy radzi sobie sam. Straż ma wiele innych obowiązków i zostawmy ich w spokoju. Z rozmowy z jednym z Inwestorów-Oficerem Państwowej Straży Pożarnej, wiem że najlepszym środkiem na tego typu lokatorów jest RAID-Niebieski. Trzeba się tylko dobrze zabezpieczyć i do akcji. Można też, oczywiście jak ktoś użyczy, wykorzystać gaśnicę śniegową, lub zgłosić się do prywatnej firmy oferującej takie usługi.

cieszynianka
13-01-2009, 09:37
No właśnie, stosowaliśmy Raid niebieski i uciążliwi lokatorzy padali w locie :lol:

Trociu
13-01-2009, 09:41
No właśnie, stosowaliśmy Raid niebieski i uciążliwi lokatorzy padali w locie :lol:Czarny jest podobno mocniejszy...

cieszynianka
13-01-2009, 09:49
Może, ale ten był dobry. Nasi lokatorzy to były szerszenie. Wytypowany z domowników osobnik do walki z intruzami wchodził na stryszek ubrany w (pożyczony) kombinezon pszczelarski :D , reszta w napięciu czekała na efekty :roll:
Wynik: wygrana dla domowników stałych :D

adam_mk
13-01-2009, 10:39
:o
To już tam nie mieszkasz?!

:lol: :lol: :lol:
Adam M.

cieszynianka
13-01-2009, 11:31
Ja tak, szerszenie już nie :lol: (to w domu, w którym mieszkam obecnie)
Natomiast na budowie mieliśmy osy (w szczycie), ja tam jeszcze nie mieszkam, a one już nie mieszkają :lol: :lol: :lol: