PDA

Zobacz pełną wersję : 2009 ceny na wykończeniówkę :) ... wykańczaniówkę :(



MarianN
17-02-2009, 20:03
witam,
jestem w fazie stan surowy zamknięty i trochę w środku (instalacja elektryczna). Pozostałe instalacje mam uzgodnione (CO, wod-kan, alarm itp).
Mam pytanie: jak kształtują się aktualnie ceny posadzek, tynków, elewacji, położenia glazury itp. Taniej czy drożej niż w ubiegłym roku? Bo mój wykonawca, z którym, lepiej lub gorzej "jedziemy" od początku budowy, złożył mi propozycję na dokończenie, która mnie powaliła (swoją astronomiczną wysokością). Dlatego robię casting wśród innych wykonawców, a pytanie do forumowiczów j.w.: jest drożej, czy może (mam nadzieję :D ) taniej??
pozdrawiam,
Marian

Markopek
18-02-2009, 18:42
U mnie "wojownicy budowlani" również prowadzili budowę od początku do "końca" czyli wykończenie wnętrz, ale właśnie że prace były kompleksowe to ceny za poszczególne etapy mogłem mocno negocjować i miałem niższe od śrenich w regionie (Małopolska) - czego i Tobie życze choć nie liczyłbym na niższe ceny od zeszłego roku.

MarianN
18-02-2009, 19:35
U mnie "wojownicy budowlani" również prowadzili budowę od początku do "końca" czyli wykończenie wnętrz, ale właśnie że prace były kompleksowe to ceny za poszczególne etapy mogłem mocno negocjować i miałem niższe od śrenich w regionie (Małopolska) - czego i Tobie życze choć nie liczyłbym na niższe ceny od zeszłego roku.

Dzięki,
u mnie (Szczecin) aktualnie jest dużo ofert wykonawców. Codzennie na drzwiach naszego domku, które jednocześnie są tablicą ogłoszeniową :lol: , wiszą nowe oferty i negocjuję z nimi mając nadzieję, że "jak jest Dosia, to po co przepłacać?",
pozdrawiam

JarzyQ
18-02-2009, 20:58
ja jestem odrobinke dalej w budowie i moge sie juz podzielic niektórymi kosztami:
-tynki wewn: 27zł/m2 z materialem
-ocieplenie dachu 70zł/m2 bez materialu, 2 warstwy welny z plytami lacznie z gruntowanim plyt
-wylewki 13zł/m2 bez materialu
-glazura 70zl/m2 umowiony na maj
-ocieplenie zewn (welna 15) 54zl/m2 bez materialu
pozdrawiam

krzychka
19-02-2009, 09:14
Ceny JarzyQ z kosmosu!!!

Tynki wewnętrzne - 22 zł (materiał+robocizna)
ocieplenie + płyty GK+gruntowanie - 30 zł/m2 (robocizna)
wylewki - 10 zł/m2 (robocizna)
glazura - 35 zł/m2 (robocizna + szlifowanie kantów)
ocieplenie zewnętrzne + siatka + klej 2 razy - 18 zł/m2

franzkru
19-02-2009, 10:52
Ceny JarzyQ z kosmosu!!!

Tynki wewnętrzne - 22 zł (materiał+robocizna)
ocieplenie + płyty GK+gruntowanie - 30 zł/m2 (robocizna)
wylewki - 10 zł/m2 (robocizna)
glazura - 35 zł/m2 (robocizna + szlifowanie kantów)
ocieplenie zewnętrzne + siatka + klej 2 razy - 18 zł/m2

A skąd jesteś jesli można spytać.

Ja jak narazie mam ceny na poziomie:
tynki - 13zł (z materiałem 23zł)
wylewki - 15zł (bez materiału)

mizeraki
19-02-2009, 12:29
stawki "fachowcow" spadna dramatycznie. Juz teraz sa bez pracy i dziwia sie ze nikt do nich nie dzwoni - ale pocieszaja sie jeszcze ze to z powodu ciezkiej zimy.
W marcu, najdalej w kwietniu zmieknie im rura a stawki za prace spadna o 50%.
Wszystko wokolo stanie, a zwolnienia beda masowe.

Mam do zlecenia wykonczenie domu - ekipa od tynkow chce odemnie 24zl za metr ( praca ) -czyli wg ostroznych wyliczen dniowka czlowieka ktory glaszcze piasek z cementem - to okolo 300 zl. Moja zona ktora w szpitalu bielanskim, po naprawde ciezkich studiach ratowala ludzkie zycie zarabiala 1200 ( miesiecznie).
Wiec moze odrobine opamietania byloby na miejscu.

Wreszcie odwrocil sie uklad sil, i teraz inwestor jest gora.
Prezstancie pytan ile fachowiec sobie zyczy - zacznijcie mowic "dam prace".

krzychka
19-02-2009, 12:45
Mieszkam pod Puławami woj.Lubelskie

Powerhouse
19-02-2009, 16:55
Kochani forumowicze ! Podając ceny napiszcie z jakiej jesteście miejscowości. Powszechnie wiadomo,że ceny w małych miejscowościach są dużo niższe od tych w większych miastach. W profilu mało kto podaje miejscowość, czy aż tak bardzo wstydzicie się gdzie mieszkacie ?

MarianN
19-02-2009, 22:01
Kochani forumowicze ! Podając ceny napiszcie z jakiej jesteście miejscowości. Powszechnie wiadomo,że ceny w małych miejscowościach są dużo niższe od tych w większych miastach. W profilu mało kto podaje miejscowość, czy aż tak bardzo wstydzicie się gdzie mieszkacie ?

ja jak widać :D jestemze Szczecina i w okolicy się buduję

lukas_lbn
19-02-2009, 23:11
Ceny JarzyQ z kosmosu!!!

Tynki wewnętrzne - 22 zł (materiał+robocizna)
ocieplenie + płyty GK+gruntowanie - 30 zł/m2 (robocizna)
wylewki - 10 zł/m2 (robocizna)
glazura - 35 zł/m2 (robocizna + szlifowanie kantów)
ocieplenie zewnętrzne + siatka + klej 2 razy - 18 zł/m2
Witam,
a te ceny, które Ty podałeś są też śmieszne bo za małe:
ocieplenie poddasza (15+5) pod malowanie zgodzę się że za 30zł jeśli jest dużo m2,
wylewki od 12 zł/m2,
glazura tak od 35zł/m2 ale prosto i 33,3 x 33,3,
za cięcie 45 stopni jest 40 zł/mb,
docieplenie - styro+ klej+ siatka+ klej 30 zł/m2
tynk zewn 10 zł/m2
Wybacz ale co za "firma" z podkreśleniem że to jest firma wykonuje ocieplenie za taką cenę.
Może bez rusztowania swojego, bez rozstawienia, bez obklejania otworów, bez obróbki glifów??

krzychka
20-02-2009, 07:52
Ceny są autentyczne!!!!!!
Wszystkie obróbki wchodzą w cenę, która ma być jeszcze negocjowana w przypadku większego zakresu prac.

krzychka
20-02-2009, 07:53
A od wylewek firma z Lublina 10 zł/m2

bogdanski64
22-02-2009, 11:13
Ceny JarzyQ z kosmosu!!!

Tynki wewnętrzne - 22 zł (materiał+robocizna)
ocieplenie + płyty GK+gruntowanie - 30 zł/m2 (robocizna)
wylewki - 10 zł/m2 (robocizna)
glazura - 35 zł/m2 (robocizna + szlifowanie kantów)
ocieplenie zewnętrzne + siatka + klej 2 razy - 18 zł/m2 Bez urazy mam 12 ludzi proponuję ich wypożyczyć pod warunkiem dostaną 4tyś na rękę zwrot zus+skarbowy ok 500zł wyżywienie +spanie+transport+narzędzia rusztowania niech pan spróbuje się wypłacić przy pańskich cenach gdzie to są fachowcy bardzo wysokiej klasy nie z łapanki .Przepraszam że odniosłem się do pańskiego linka niemam nic złego na myśli pisząc to ,po prostu musiałem to gdzieś napisać. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam Bogdański Leszek

bogdanski64
22-02-2009, 11:18
Ceny JarzyQ z kosmosu!!!

Tynki wewnętrzne - 22 zł (materiał+robocizna)
ocieplenie + płyty GK+gruntowanie - 30 zł/m2 (robocizna)
wylewki - 10 zł/m2 (robocizna)
glazura - 35 zł/m2 (robocizna + szlifowanie kantów)
ocieplenie zewnętrzne + siatka + klej 2 razy - 18 zł/m2 Bez urazy mam 12 ludzi proponuję ich wypożyczyć pod warunkiem dostaną 4tyś na rękę zwrot zus+skarbowy ok 500zł wyżywienie +spanie+transport+narzędzia rusztowania niech pan spróbuje się wypłacić przy pańskich cenach gdzie to są fachowcy bardzo wysokiej klasy nie z łapanki .Przepraszam że odniosłem się do pańskiego linka niemam nic złego na myśli pisząc to ,po prostu musiałem to gdzieś napisać. Jeszcze raz przepraszam i pozdrawiam Bogdański Leszek

Henek
22-02-2009, 14:55
czytajac niektore wypowiedzi odnosze wrazenie ze nie wiedza co pisza ,ja na przyklad ukladam plytki i robie wykonczenia w regipsach narzedzia to kilkanascie tysiecy zl.do tego samochod, paliwo,ubezpieczenie, podatek,szkolenia no i wiadomo jakosc i gwarancja musza kosztowac moze wiec ci ktorzy robia LEGALNIE wcale nie zarabiaja tak duzo ,a moze pracojmy wszyscy na czarno pozdrawiam henek

mika34
22-02-2009, 19:39
Witam jak się dowiadywałam specjalnie to na dzień dzisiejszy u nas tynki 22 zł --MOZNA JESZCZE NEGOCJOWAĆ Z MATERIAŁEM, posadzki 10 zl bez materiału , płytki -35, 40 za m2, ocieplenie kompletne z tynkiem białym mineralnym 45zł zam2, pozdrawiam. :wink:

Rucek
22-02-2009, 20:53
Witam jak się dowiadywałam specjalnie to na dzień dzisiejszy u nas tynki 22 zł --MOZNA JESZCZE NEGOCJOWAĆ Z MATERIAŁEM, posadzki 10 zl bez materiału , płytki -35, 40 za m2, ocieplenie kompletne z tynkiem białym mineralnym 45zł zam2, pozdrawiam. :wink:
Czesc.
Bo nie obczajam tego ocieplenia:)
Te 45 zl to cena za material? Za robocizne? Czy tez za to i to razem?
Bo jak tak, to nie bardzo mi sie chce wierzyc w uczciwosc firmy ktora oferuje taka stawke :)
Dobry material kosztuje w granicach 35 zl min, tak wiec kolego skontroluj to co beda Ci montowac na scianie :wink:
Pozdrawiam

Rucek
22-02-2009, 20:55
Witam jak się dowiadywałam specjalnie to na dzień dzisiejszy u nas tynki 22 zł --MOZNA JESZCZE NEGOCJOWAĆ Z MATERIAŁEM, posadzki 10 zl bez materiału , płytki -35, 40 za m2, ocieplenie kompletne z tynkiem białym mineralnym 45zł zam2, pozdrawiam. :wink:
Czesc.
Bo nie obczajam tego ocieplenia:)
Te 45 zl to cena za material? Za robocizne? Czy tez za to i to razem?
Bo jak tak, to nie bardzo mi sie chce wierzyc w uczciwosc firmy ktora oferuje taka stawke :)
Dobry material kosztuje w granicach 35 zl min, tak wiec kolego skontroluj to co beda Ci montowac na scianie :wink:
Pozdrawiam

Przepraszam : KOLEZANKO :) mialo byc.

mizeraki
22-02-2009, 21:48
Bez zartow.

4tys na reke, zwrot zus + skarbowy + wyzywienie + transport + narzedzia i rusztowania, wyliczajmy dalej :
+ samochod sluzbowy klasy premium, telefon i laptop sluzbowy, ale za to jeta tylko wynajmujemy.
W ramach programu motywacyjnego - masaz stop (wykonuje inwestor), gry budujace team, wycieczki do krajow egzotycznych,
Pewnie fachowcy sa bardzo wysokiej klasy. Bez urazy, ale specjalizuja sie w gladzeniu deska piasku z cementem, tudziesz obsluga koparki recznej.
Zdarza sie ze jezyk polski opanowali w stopniu niewystarczajacym do komunikacji z inwestorem, jak nie pija to jest to duza zaleta.

Znajdzy zatem inne punkty odniesienia : srednia placa na reke w Polskiej Akademii Nauk to 3200. Srednia pensja doktoranta to 1200 na reke.

Place i zyski jakie przez ostatnie 4 lata obserwowalismy w sektorze budowlanym to przeszlosc. Podobne to bylo troche do dyktatury hydraulika w PRL - ale sie skonczylo.

dziekuje. nie zamierzam wynajmowac, ani zatrudniac Panskich robotnikow.
Za te pieniadze juz dlugo nie popracuja. Pora sie dostosowac lub znikac.
Poszukam gosci z PANu. Beda sporo tansi.




[/quote]

mizeraki
22-02-2009, 22:04
"sprzedaż cementu w Polsce w styczniu 2009 r. obniżyła się w stosunku do grudnia 2008 r. o 39,1% i wyniosła ok. 535,8 tys. ton. W porównaniu ze styczniem 2008 r. również nastąpił jej znaczny spadek, który wyniósł 44,2%."

to cytat z http://www.rynekbudowlany.com/next.php?id=11367

Zatem pracy dla wykonawcow bedzie znacznie mniej.
A duzo wykonawcow i malo pracy oznacza spadajace ceny.
To chyba proste.

mika34
23-02-2009, 14:49
Ja cały czas mowię o robociznie , 45 zł jest to cena za m2 ocieplenia z tynkiem na gotowo TO JEST CENA 1M2 SAMEJ ROBOCIZNY MOZNA ZEJSĆ NAWET DO 40 ZŁ, :wink:

mart 3210
23-02-2009, 16:33
stawki "fachowcow" spadna dramatycznie. Juz teraz sa bez pracy i dziwia sie ze nikt do nich nie dzwoni - ale pocieszaja sie jeszcze ze to z powodu ciezkiej zimy.
W marcu, najdalej w kwietniu zmieknie im rura a stawki za prace spadna o 50%.
Wszystko wokolo stanie, a zwolnienia beda masowe.

Mam do zlecenia wykonczenie domu - ekipa od tynkow chce odemnie 24zl za metr ( praca ) -czyli wg ostroznych wyliczen dniowka czlowieka ktory glaszcze piasek z cementem - to okolo 300 zl. Moja zona ktora w szpitalu bielanskim, po naprawde ciezkich studiach ratowala ludzkie zycie zarabiala 1200 ( miesiecznie).
Wiec moze odrobine opamietania byloby na miejscu.

Wreszcie odwrocil sie uklad sil, i teraz inwestor jest gora.
Prezstancie pytan ile fachowiec sobie zyczy - zacznijcie mowic "dam prace".

W niektórych rejonach kraju ceny za usługi zostały wyśrubowane dużym popytem na nie przy braku fachowców.ale są rejony np podkarpacie gdzie stawki zawsze były na niskim poziomie.Średnia cena za tynki to 8 -12 zł w zależności od "renomy " ekipy wielkości prac i czy to jest grupa fachowców czy firma w której między klientem a fachowcem są pośrednicy.Przeglądając to forum z zazdrością czytam o stawkach za poddasza 60 -70 zł,za gładź 15-20 zł.w moim regionie osiągniecie przy negocjacji z klientem połowy tych kwot jest trudne.
Nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem , że człowiekowi,który w Twoim mniemaniu głaszcze piasek i cement nie należą się takie pieniądze.Nie wiem jak to obliczyłeś.Zapominasz o koszcie rusztowań,ich zmontowaniu,urządzeń do mieszania i podawania zaprawy (przy tynkowaniu maszynowym).Żeby zarobić na czysto 150 - 200 zł (na czarno) taki tynkarz musi nierzadko pracować 10 -12 godzin na rusztowaniu.Jeśli twoim zdaniem to tylko gładzenie piasku i cementu zakup narzędzia i spróbuj sam to robić - chętnie popatrzę na efekty :wink:
Nie bronię tych wysokich stawek ani swojej branży - przy tynkach pracowałem kilka lat temu, w firmie ale nie rozumiem takiego pogardliwego podejścia do zawodów budowlanych.

MonikaKlimek
23-02-2009, 21:58
stawki "fachowcow" spadna dramatycznie. Juz teraz sa bez pracy i dziwia sie ze nikt do nich nie dzwoni - ale pocieszaja sie jeszcze ze to z powodu ciezkiej zimy.
W marcu, najdalej w kwietniu zmieknie im rura a stawki za prace spadna o 50%.
Wszystko wokolo stanie, a zwolnienia beda masowe.

Mam do zlecenia wykonczenie domu - ekipa od tynkow chce odemnie 24zl za metr ( praca ) -czyli wg ostroznych wyliczen dniowka czlowieka ktory glaszcze piasek z cementem - to okolo 300 zl. Moja zona ktora w szpitalu bielanskim, po naprawde ciezkich studiach ratowala ludzkie zycie zarabiala 1200 ( miesiecznie).
Wiec moze odrobine opamietania byloby na miejscu.

Wreszcie odwrocil sie uklad sil, i teraz inwestor jest gora.
Prezstancie pytan ile fachowiec sobie zyczy - zacznijcie mowic "dam prace".

Trochę szacunku dla ludzi, którzy też wykonują ciężką pracę. Jeżeli Pan uważa, że gładzenie tynków to głaskanie piasku z cementem to może niech sam Pan zrobi sobie wykończeniówkę. A żonie nikt nie kazał iść pracować do szpitala sama tak wybrała.

mizeraki
24-02-2009, 08:46
Gladzenie tynku literalnie oznacza wlasnie glaskanie paca piasku z cementem - nie ma tu ani kszty braku szacunku. I wiem ze jak w kazdym zawodzie mozna spotkac tu prawdziwych artystow.
Niemniej jednak istnieja zajecia ciut bardziej wysublimowane i znacznie gorzej oplacane. Chcialem zwrocic uwage ze stawki ludzi bracujacych w tym sektorze rosly w ostatnim okresie bardzo dynamicznie, ale czynniki ktore wywolaly ten wzrost ( boom bodowlany, kredyty) wlasnie wygasly.
Dlatego tez stawki budowlancow musza spasc. I jest to naturalny mechanizm rynkowy.

mart 3210
24-02-2009, 10:24
Gladzenie tynku literalnie oznacza wlasnie glaskanie paca piasku z cementem - nie ma tu ani kszty braku szacunku. I wiem ze jak w kazdym zawodzie mozna spotkac tu prawdziwych artystow.
Niemniej jednak istnieja zajecia ciut bardziej wysublimowane i znacznie gorzej oplacane. Chcialem zwrocic uwage ze stawki ludzi bracujacych w tym sektorze rosly w ostatnim okresie bardzo dynamicznie, ale czynniki ktore wywolaly ten wzrost ( boom bodowlany, kredyty) wlasnie wygasly.
Dlatego tez stawki budowlancow musza spasc. I jest to naturalny mechanizm rynkowy.

Z tego co mi wiadomo to gładzenie tynku wykonują gipsiarze gładzią :wink:
Do wykonania tynku potrzeba : przygotować pomieszczenia do robót (uzupełnić ubytki,zabezpieczyć okna i puszki elektryczne,ustawić listwy drewniane i narożniki metalowe w ościeżach i narożach w pionie i w jednej płaszczyźnie),wykonać rusztowania,przygotować urządzenia do mieszania,przygotowywać mieszankę i ją dostarczać na stanowisko pracy,zmoczyć podłoże wodą,wykonać obrzutkę przy pomocy czerpaka lub kielni,po związaniu obrzutki wykonać narzut na sufit,potem ściany używając kielni lub fangli,łaty aluminiowej i poziomicy i pacy szerokiej -ściągając nadmiar zaprawy i ją uzupełniając kontrolując pion i płaszczyznę.Potem całość się kropi woda i zaciera mniejszymi pacami lub wykonuje trzecią obróbkę z drobnego mieszanką z drobnego piasku zacieranego pacami filcowymi.Na końcu demontuje się rusztowania usuwa ślady swojej działalności na budowie.
:wink:
Jakby za samo głaskanie paca piasku z cementem tyle płacili to gwarantuje że mielibyśmy samych tynkarzy.Racja nie jest to zawód wysublimowany ale też nikt nie broni nikomu samemu wykonywać pewnych prac skoro jeśli uważa że nie sa warte pewnych pieniędzy. :)

mizeraki
24-02-2009, 11:33
zastanawia mnie czemu nie odnosi sie Pan do meritum mojego postu - a mianowicie zasadniczej tezy - bedzie taniej - jesli jestes inwestorem to mocno negocjuj lub poczekaj.

Skupianie sie na moim nieszczesliwym okresleniu - glaskania cementu, nie rozwiazuje sprawy i chcialbym sie z niego wycofac.
Tak sie sklada ze powiedzmy w roku 2003 gladzenie tynku polegalo na tym samym co obecnie - a kosztowalo 2 razy mniej. Pensje w innych sektorach rowniez wzrosly w tym czasie ale srednio o okolo 15%. Bylo to wynikiem nienotowanego wczesniej zapotrzebowania na prace w branzy budowlanej.
Ale - i tu sie powtarzam - te czynniki wygasly. Warunki sie zmienily o 180 stopni.
Zatem spodziewam sie spadku cen mniej wiecej o polowe.
Ja oczywiscie nie mam nic przeciwko zeby robotnik budowlany zarabial 6 tys na reke a nawet wiecej, dopoki sam za jego prace nie place.

leszeq
24-02-2009, 11:39
Gladzenie tynku literalnie oznacza wlasnie glaskanie paca piasku z cementem - nie ma tu ani kszty braku szacunku. I wiem ze jak w kazdym zawodzie mozna spotkac tu prawdziwych artystow.
Niemniej jednak istnieja zajecia ciut bardziej wysublimowane i znacznie gorzej oplacane. Chcialem zwrocic uwage ze stawki ludzi bracujacych w tym sektorze rosly w ostatnim okresie bardzo dynamicznie, ale czynniki ktore wywolaly ten wzrost ( boom bodowlany, kredyty) wlasnie wygasly.
Dlatego tez stawki budowlancow musza spasc. I jest to naturalny mechanizm rynkowy.

Pozwolę sobie przytoczyć Twoje słowa z innego wątku, dotyczącego Twojej Budowy:

Obecnie przestuj na budowie, pożegnaliśmy się z poprzednią ekipą ( zero komentarza jesienią zeszłego roku dostali projekt, wycenili robociznę, a teraz jak okazało się że nie ma żadnych odstępstw od projektu, powiedzieli że technicznie nie są w stanie wybudować zgodnie z projektem)-oczywiście nasz błąd że nie podpisaliśmy umowy( nie zrobimy tego już nigdy więcej)-ekipa znajoma, polecona, szkoda słów.
Teraz szukamy nowej ekipy, która była by w stanie zrobić nam całą ścianę kolankową żelbetową.

Z pewnością ekipa była solidna ale widać na tyle tania, że nie było jej stać na techniczne przygotowanie się do wykonania pracy. Prawda jest taka, że żadna firma nie będzie pracowała poniżej kosztów. Jeżeli chcesz mieć dobrze wykonaną pracę to licz się z tym, że będzie to się wiązało z większymi kosztami, niż byś złapał kilku chłopaków spod sklepu. Jeżeli nie zmienisz swojego podejścia do pracujących u ciebie ludzi, to możesz być pewien, że pokażą oni dokładnie taki sam brak szcunku dla ciebie, jak ty dla nich.

mizeraki
24-02-2009, 11:53
"Prawda jest taka, że żadna firma nie będzie pracowała poniżej kosztów."

przykro mi ale to stwierzenie jest razaco nieprawdziwe.
GM, chlysler i Ford od conajmniej 10 lat rok do roku przynosza tylko straty - ergo pracuja ponizej kosztow. Na wall steet wiekszosc notowanych tam firm przynosi gigantyczne straty. Na GPW jest podobnie.
J.W Construction i inne firmy z branzy i naszego podworka sprzedaja ze strata ( lub za chwile beda musialy to zrobic ).
Wiec to nie jest prawda.

leszeq
24-02-2009, 11:59
"Prawda jest taka, że żadna firma nie będzie pracowała poniżej kosztów."

przykro mi ale to stwierzenie jest razaco nieprawdziwe.
GM, chlysler i Ford od conajmniej 10 lat rok do roku przynosza tylko straty - ergo pracuja ponizej kosztow. Na wall steet wiekszosc notowanych tam firm przynosi gigantyczne straty. Na GPW jest podobnie.
J.W Construction i inne firmy z branzy i naszego podworka sprzedaja ze strata ( lub za chwile beda musialy to zrobic ).
Wiec to nie jest prawda.

Proponuję wróćić z wall street do naszych realiów, bo dom budujesz w Polsce...

mizeraki
24-02-2009, 12:11
proponuje przeczytac to co pisalem powyzej - bo bylo to scisle powiazane z naszymi realiami.

"Zadna firma nie bedzie pracowac ponizej kosztow" - rozumiem ze przyjal Pan do wiadomosci co wykazalem - ze to zdanie logicznie falszywe, tak na wall street, jak i w Krecinach malych.
A prawdziwe brzmi tak - w najblizszym czasie ceny pracy w budownictwie bardzo spadna , a mimo to firmy zeby przetrwac beda pracowaly ponizej kosztow.
KRYZYS.

leszeq
24-02-2009, 12:37
Może wyraziłem się mało precyzyjnie, więc postaram się to wytłumaczyć w sposób bardziej zrozumiały. Sam jestem wykonawcą i zatrudniam w swojej firmie kilka osób. W swojej branży pracuję już 9 lat i jakoś ciężko mi jest sobie wyobraźić, że będę musiał dokładać do swojego przedsiębiorstwa, a już z pewnością nie przez 10 lat! Jeżeli do takiej sytuacji miałoby dojśc, to zakończyło by się to zlikwidowaniem mojej działalności, co z pewnością doprowadzi do mojego przejścia do szarej strefy działającej na czarno. W takim przypadku zwolnię swoich pracowników, nie będąc w stanie zapewnić im odpowiednich i legalnych warunków pracy. Jeśli któryś z nich chciałby ze mną nadal pracować, to idąc Pana tokiem rozumowania, będę musiał pracownikowi płacić mniej, ponieważ pracując u takiego inwestora jak Pan nie otrzymam godziwego wynagrodzenia w stosunku do wykonywanej przeze mnie pracy. Niska płaca doprowadzi z kolei do spadku jakości wykonywanej pracy, co bezpośrednio odbije się na Panu.
Jeżeli Pana przygoda z budownictwem dopiero się zaczyna, to radzę posłuchać czasami bardziej doświadczonych w tej dziedzinie, obecnych tytaj na forum ludzi, a przekona się Pan, że będzie łatwiej przebrnąć przez ten okres.

mart 3210
24-02-2009, 12:54
Będzie dokładnie tak jak napisał leszeq.A jak nawet nie zechcą pracować w szarej strefie to wyjadą do Unii.Tam nigdy nie brakowało ofert pracy dla fachowców.Nawet po ostatniej fali emigracji studentów, pracowników "niebudowlanych" i niewykwalifikowanych,którzy zasilili głownie przetwórnie,puby,firmy sprzątające, fermy i magazyny.
A w Polsce ceny w danym regionie wyznacza rynek.Nic nie stoi na przeszkodzie żeby sprowadzić ekipę z drugiego końca Polski zapewniając im odpowiednie warunki.Co do średniej płacy to z tego co GUS podaje w 2003 roku wynosiła ok 2200 zł brutto a w teraz 3200 zł brutto więc wzrost ponad 50% więc nie wiem skąd ci wyszło 15 %.

mirorr
24-02-2009, 14:28
Uważam, że mizereki ma rację, poczekajmy jeszcze kilka miesięcy a niedowiarkom się oczy otworzą. W moim regionie (wielkopolska) ceny za robociznę spadły o 30%, żaluzję że budowę domu musiałem rozpocząć rok temu a firmie która płaci 4 tyś robotnikowi na miesiąc nie wróżę długiej przyszłości.

Powerhouse
24-02-2009, 15:42
4 tys. na rękę to tylko w firmach developerskich w dużych miastach, i właśnie tu nastąpią najszybciej spadki cen. Małe firmy w małych miejscowościach - tu raczej nie liczyłbym na wielkie spadki - nikt nie będzie robił za ćwierć darmo, bo za pół darmo robi już teraz...

mizeraki
24-02-2009, 16:17
"Małe firmy w małych miejscowościach - tu raczej nie liczyłbym na wielkie spadki - nikt nie będzie robił za ćwierć darmo, bo za pół darmo robi już teraz..."

Prosze przeczytac moja argumentacje powyzej.
Bronilem tam nastepujacych tez:
- bedzie duzo taniej. - powod brak kredytow, brak popytu, recesja i zapasc na rynku nieruchomosci ( spadek prod cementu o 44% w styczniu rok do roku)
- firmy beda robily ponizej kosztow bo to pozwoli przetrwac i minimalizowac strate.
- ludzie zarabiali w budowlance naprawde niezle. Bedzie gorzej.

Jesli jest Pan wykonawca to oczywiscie rozumiem ze te przewidywania sa trudne do przyjecia - ale prosze o logiczne wytlumaczenie dlaczego w naszym pieknym kraju boom budowlany bedzie trwal bez przerwy.

Nie przybedzie bezrobotnych budowlancow?
Nie zmaleje liczba budowanych budynkow?
Ceny nieruchomosci beda nadal rosnac?

Prosze odpowiedziec sobie na te pytania.

Powerhouse
24-02-2009, 16:47
Absolwent marketingu i zarządzania, a może bankowości ? Wyuczone na studiach teorie nie zawsze sprawdzają się w naszej krajowej rzeczywistości, to nie USA czy Europa Zach. Nie jestem budowlańcem, ale mam często styczność z tą branżą. Bez wymądrzania - proszę mi wyliczyć konkretnie jak ma pracować poniżej kosztów mała firma, a najlepiej firma jednoosobowa ...

mizeraki
24-02-2009, 17:26
krotko mowiac odpowiedzi na postawione przeze mnie pytania nie sklonily Pana do przyznania ze racja jest po mojej stronie?
Teorie sa slabe - ciekawe, paru kolesi dostalo za nie pare nobli.
No coz skoro Pan sadzi nie sprawdzaja sie w polskiej rzeczywistosci to naprawde duza ulga. (Swoja droga co pan mysli o grawitacji )


A juz sie martwilem ze 44.proc spadek produkcji cementu to oznacza ze mniej sie buduje.
Uspokoil mnie Pan , tym ze brak kredytow nie wplynie na inwestycje.
Bezrobocie przez miesiac wzroslo o 25% - ludzie beda mieli wiecej czasu na zakupy. Producenci samochodow juz sie ciesza na lawinowy wzrost popytu.
OK - przestaje sledzic zwiazki przyczynowo skutkowe, to slepa uliczka :)

Glupole z tych akademikow, nic dziwnego ze ich zarobki sa nizsze niz budowlancow.
Dobry nastroj pomimo wszystko!

mizeraki
24-02-2009, 17:44
Jak ma pracowac jednoosobowa firma ponizej kosztow.

Nikomu tego nie zycze - ale to jest mozliwe.
Firma jako dzialalnosc jest czyms wartosciowym i czasowo warto do niej doplacac, by w przyszlosci, w lepszych czasach moc dalej zarabiac.
Malo tego czasem z firmy trodno sie wycowac - bo trzeba oddac Vat od zakupionych dla jej potrzeb samochodow, komputerow i innych potrzebnych materialow czy sprzetow.
Moja jednoosobowa firma w tym miesiacu nie przyniosla zysku - koszty przewyzszyly dochody. Ale wierze w nia, i wierze w lepsza przyszlosc branzy w ktorej dzialam i na koniec wierze ze moj kraj wyjdzie z tego silniejszy. Niemniej jednak wiem ze to nie nastapi szybko , bo dna kryzysu nie widac nawet w stanach.
Jestem gotow pracowac ponizej kosztow zeby przez pare miesiecy minimalizowac strate - co innego mi pozostaje, tylko kuroniowka.

ale to chyba watek poboczny.

Powerhouse
24-02-2009, 17:45
Poproszę o trochę praktyki - proszę odpowiedzieć na zadane wcześniej pytanie, jak ma pracować poniżej kosztów firma jednoosobowa ? Teorie to ja też znam, czytam prasę - nie tylko tę branżową, przeglądam internet, śledzę notowania giełdowe i nie tylko te krajowe.... Proszę więc nie wyjeżdżać z akademickimi dywagacjami ...

mizeraki
24-02-2009, 17:59
prosze odpowiedziec na moje wczesniej postawione pytania :

Nie przybedzie bezrobotnych budowlancow?
Nie zmaleje liczba budowanych budynkow?
Ceny nieruchomosci beda nadal rosnac?

a wyniki sprawdzimy za pol roku - zgoda?
Zobaczymy czy teorie ekonomiczne sie sprawdzaja.

Powerhouse
24-02-2009, 18:25
Trawestując pewne znane przysłowie muszę stwierdzić , że sposób postrzegania rzeczywistości zależy od miejsca zamieszkania. Sytuacja na rynku pracy w dużych miastach np. Wrocław, Warszawa jest zupełnie inna niż na dalekiej prowincji. Jeśli ktoś tego nie zauważa to trudno z nim o czymkolwiek dyskutować. W naszym kraju teorie rynku światowego nie zawsze się sprawdzały. Jeszcze niedawno, gdy na całym świecie ceny miedzi czy też węgla spadały u nas rosły mimo dość stabilnych kursów walut...A co do pracowników to będzie tak jak napisał leszeq - szara strefa lub Irlandia, tu jest Polska a nie normalny świat..
Stosując znaki diakrytyczne wyraża się szacunek dla czytających...

leszeq
24-02-2009, 18:26
Nie przybedzie bezrobotnych budowlancow?

Możliwe, że przybędzie. W końcu jednym ze sposobów obniżania kosztów, jest zwalnianie pracowników. Nie znaczy to jednak, że ceny będą niższe.


Nie zmaleje liczba budowanych budynkow?

Zapewne zmaleje. Nie znaczy to jednak, że solidne firmy działające na pograniczu opłacalności, poopuszczają drastycznie ceny za swoje usługi.


Ceny nieruchomosci beda nadal rosnac?

Już od dawna nie rosną a ceny za robocizne jakoś w wielkim stopniu nie pospadały.


Zatem spodziewam sie spadku cen mniej wiecej o polowe.

Średnia cena za wykonanie tynku cem-wap to 15 zł/m2. Bardzo wątpie w to, że w tym jeszcze roku jakiś solidny wykonawca zrobi Ci takie tynki za 7,5 zł/m2. Jeśli znajdzie się taka firma, to niech się do mnie zgłośi, a w przeciągu 1 dnia zasypię go zleceniami :)

Powerhouse
24-02-2009, 18:38
Leszeq - a ja poproszę o glazurnika któremu wystarczy 15,- no może 18,- PLN za położenie m2 glazury. Oczywiście tylko legalna firma z referencjami...

mizeraki
24-02-2009, 18:45
"Trawestując pewne znane przysłowie muszę stwierdzić , że sposób postrzegania rzeczywistości zależy od miejsca zamieszkania. Sytuacja na rynku pracy w dużych miastach np. Wrocław, Warszawa jest zupełnie inna niż na dalekiej prowincji. Jeśli ktoś tego nie zauważa to trudno z nim o czymkolwiek dyskutować."
- mimo ze uzywa Pan znaki diakrytyczne, ciezko zauwazyc mi u Pana szacunek dla polemisty. Prosze jednak zauwazyc ze sposob w jaki postrzega sie rzeczywistosc nie ma wplywu na nia sama. To znaczy rzeczywistosc jest niezalezna od sposobu jej postrzegania. Krotko mowiac to znane przyslowie jest jak wiele znanych przyslow kompletnie pozbwione sensu.


Fajnie mnie ,ze Pan pouczyl, prosze tez zauwazyc ze 2 posty temu popelnilem karygodny blad - bardzo merytoryczie.

Powerhouse
24-02-2009, 18:52
A ja dalej czekam na odpowiedż na pytanie jak ma pracować jednoosobowa firma branży budowlanej poniżej kosztów ...

leszeq
24-02-2009, 19:24
Leszeq - a ja poproszę o glazurnika któremu wystarczy 15,- no może 18,- PLN za położenie m2 glazury. Oczywiście tylko legalna firma z referencjami...
Przykro mi ale za takie pieniążki, to mogę Ci podesłać tylko niewidomego glazurnika :D

Powerhouse
24-02-2009, 19:29
Leszeq - no dobra, zaszaleję dam 20,- za m2.

mizeraki
24-02-2009, 19:39
widze Panowie ze wygodniej jest polemizowac jak sie ma identycze poglady.
gratuluje wyjscia z tej trudnej sytuacji.
Tyle ze to nie zaczaruje rzeczywistosci.
O przetrwaniu pracujac ponizej kosztow wlasnych - pare postow powyzej.

Znane przyslowia kontra teorie ekonomiczne. - konkurencja jak z monty pythona.

mart 3210
24-02-2009, 19:39
Jak szaleć to szaleć :)
Więc tak,poproszę ze 2 młodych pomocników,najlepiej nie studiujących,szybko się uczących - daje 4 zł na godz,poproszę ze dwóch malarzy -szpachlarzy ze znajomością kartongipsu,,niepalących abstynentów,najlepiej "sprawnych" rencistów- 6 zł na godz. :)

Na podobnym forum gazety wyborczej od października jeden z forumowiczów w podobnym tonie prowadzi krucjatę przeciwko budowlańcom

http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=217&w=86532769&a=86532769

leszeq
24-02-2009, 19:58
widze Panowie ze wygodniej jest polemizowac jak sie ma identycze poglady.
gratuluje wyjscia z tej trudnej sytuacji.
Tyle ze to nie zaczaruje rzeczywistosci.
O przetrwaniu pracujac ponizej kosztow wlasnych - pare postow powyzej.

Znane przyslowia kontra teorie ekonomiczne. - konkurencja jak z monty pythona.

Udowodnisz mi swoje racje, kiedy za te pół roku podeślesz mi tę super ekipę do tynków za 7,5 zł/m2 i pokażesz mi efekty ich pracy. Prowadzisz dziennik budowy więc z pewnością wszystko tam udokumentujesz. Będę go bacznie obserwował.


Jak szaleć to szaleć
Więc tak,poproszę ze 2 młodych pomocników,najlepiej nie studiujących,szybko się uczących - daje 4 zł na godz,poproszę ze dwóch malarzy -szpachlarzy ze znajomością kartongipsu,,niepalących abstynentów,najlepiej "sprawnych" rencistów- 6 zł na godz.

Chłopaki no co wy - przyjmujecie pracowników wbrew wszystkim wskaźnikom ekonomicznym na świecie? Wasze postępowanie jest totalnym zaprzeczeniem tego co można wywnioskować z sytuacji panującej na wall street :)

Powerhouse
24-02-2009, 20:05
Nie było żadnej trudnej sytuacji, nie ma sensu polemika z kimś kto podchodzi do rzeczywistości w sposób życzeniowy - bo tak powinno być, bo pewien znany ekonomista gdzieś za wielką wodą opracował pewną teorię... Powtarzam, tutaj jest Polska i nic nie da się przewidzieć na 100%, jak będzie zobaczymy za jakiś czas...
A prowadzący działalność gospodarczą w budowlance /firma jednoosobowa/ to niby jak ma ciąć koszty ? Sprzedać samochód i narzędzia nosić na piechotę, a materiały budowlane w plecaku ? Pozbyć się profesjonalnych elektronarzędzi i maszyn kupując w zamian chińską tandetę no name, a właściwie po co jakieś skomplikowane narzędzia - wystarczy kielnia, młotek i kawałek sznurka udającego pion...
Podpierając się "jedynie słusznymi teoriami ekonomicznymi" nie zaczaruje się polskiej rzeczywistości. Proszę zejść na ziemię.

mizeraki
24-02-2009, 21:07
"Udowodnisz mi swoje racje, kiedy za te pół roku podeślesz mi tę super ekipę do tynków za 7,5 zł/m2 i pokażesz mi efekty ich pracy. Prowadzisz dziennik budowy więc z pewnością wszystko tam udokumentujesz. Będę go bacznie obserwował."



prosze o CYTAT ze mnie gdzie napisalem ze ceny sa teraz po 15 - oraz w ktorym miejscu napisalem ze bedzie po 7,5. Bo wydaje mi sie ze napisal to Pan lub inny wykonawca.

U mnie ceny sa na poziomie 24 zl za prace i smiem twierdzic ze moga spasc o polowe czyli do 12 zlotych.
Czy spadek produkcji cementu o 44% to fakt czy tez myslenie zyczeniowe?
Czy ten fakt cos oznacza dla budownictwa?

mizeraki
24-02-2009, 21:29
Leszeq - a ja poproszę o glazurnika któremu wystarczy 15,- no może 18,- PLN za położenie m2 glazury. Oczywiście tylko legalna firma z referencjami...
Przykro mi ale za takie pieniążki, to mogę Ci podesłać tylko niewidomego glazurnika :D

A to jest juz perelka Panowie - urzadziliscie sobie kabarecik - ha, ha, ha - niewidomy glazurkik 15 zl . nie wiem ile glazury mozna ulozyc w miesiac - powiedzmy 200 metrow. - czyli 3tys zl.

A wiecie ile zarabia mlody lekarz bez specjalizacji - 1850 zl . haha.
Ich wiedza i odpowiedzialnosc troche sie roznia.

Jesli moge ryzykowac ze bedzie leczyl mnie tak oplacany lekarz, to ryzyko zwiazane z kiepskim glazurnikiem raczej mnie nie rusza.

leszeq
24-02-2009, 21:29
"Udowodnisz mi swoje racje, kiedy za te pół roku podeślesz mi tę super ekipę do tynków za 7,5 zł/m2 i pokażesz mi efekty ich pracy. Prowadzisz dziennik budowy więc z pewnością wszystko tam udokumentujesz. Będę go bacznie obserwował."



prosze o CYTAT ze mnie gdzie napisalem ze ceny sa teraz po 15 - oraz w ktorym miejscu napisalem ze bedzie po 7,5. Bo wydaje mi sie ze napisal to Pan lub inny wykonawca.

U mnie ceny sa na poziomie 24 zl za prace i smiem twierdzic ze moga spasc o polowe czyli do 12 zlotych.
Czy spadek produkcji cementu o 44% to fakt czy tez myslenie zyczeniowe?
Czy ten fakt cos oznacza dla budownictwa?

To, że u Pana tynki są po 24 zł/m2 nie znaczy, że wszędzie tak jest.
Ceny tynków tutaj można sprawdzić: http://forum.muratordom.pl/tynki-cena,t150960.htm

A oto Pańska wypowiedz o spadkach cen:

Skupianie sie na moim nieszczesliwym okresleniu - glaskania cementu, nie rozwiazuje sprawy i chcialbym sie z niego wycofac.
Tak sie sklada ze powiedzmy w roku 2003 gladzenie tynku polegalo na tym samym co obecnie - a kosztowalo 2 razy mniej. Pensje w innych sektorach rowniez wzrosly w tym czasie ale srednio o okolo 15%. Bylo to wynikiem nienotowanego wczesniej zapotrzebowania na prace w branzy budowlanej.
Ale - i tu sie powtarzam - te czynniki wygasly. Warunki sie zmienily o 180 stopni.
Zatem spodziewam sie spadku cen mniej wiecej o polowe.
Ja oczywiscie nie mam nic przeciwko zeby robotnik budowlany zarabial 6 tys na reke a nawet wiecej, dopoki sam za jego prace nie place.

lukas_lbn
24-02-2009, 21:32
Witam,
pozwolę sobie powrócić do tematu, który też zacząłem.
Po pierwsze kolega ma rację


Podpierając się "jedynie słusznymi teoriami ekonomicznymi" nie zaczaruje się polskiej rzeczywistości. Proszę zejść na ziemię.
Po drugie, gdy zabraknie materiałów (np. cementu , o którym było napisane) będą sprowadzane tak samo jak np. produkty spożywcze.
Prosty przykład znam kilka osób z rodziny z zachodniej Polski, którzy po materiały jeźdzą do Niemiec ponieważ się bardziej opłaca nawet po odliczeniu kosztów transportów (chodzi mi o dostawczy nie osobówka) ale to drugorzędna sprawa.

Moja zona ktora w szpitalu bielanskim, po naprawde ciezkich studiach ratowala ludzkie zycie zarabiala 1200 ( miesiecznie).
jest lekarzem i tak mało zarabia?? nie wierzę.
Jeśli już tak jest to też jest Twoja, jak i nasza wina ponieważ Ty, ja, on, inni wybraliśmy takie osoby do sejmu, które nie potrafią poradzić sobie z każdym problemem finansowym, w każdej dziedzinie.
Powracając do meritum sprawy, ja prowadzę jednoosobową działalność gospodarczą i nie wyobrażam sobie jechać po kosztach, bo wtedy nigdzie nie pojadę (jedynie PKSem do Urzędy Pracy)
Jak zaczynałem było ciężko, ponieważ samochód własny wykorzystywałem, narzędzia to były chińskie podróbki, na orginalne nie było mnie stać itd. ( koszt związane ze sprawami urzędowymi) ale nie będę się rozczulał nad sobą, gdyż to nie czas i miejsce.
Polski rynek zawsze nas zaskakuje i na pewno nie raz jeszcze zaskoczy. Wszystko zmienia się jak w kalejdoskopie, dlatego nie mówmy, że "będzie o 50% taniej".
Czas pokaże jak będzie.
Pozdrawiam

mizeraki
24-02-2009, 21:40
Zatem nigdzie nie napisalem tych liczb - prosze poszukac innego cytatu bo tu ich nie ma. Uzyl ich uzytkownik Powerhouse. Bedzie moja racja jak udowodnie teze pana Powerhouse ze spadnie do 7,50. misterna konstrukcja myslowa.

Ja niczego takiego nie twierdzilem. Twierdze ze koszty placy w budowlance spadna o polowe,

Coz, dziekuje za mila i utrzymujaca sie na poziomie dyskusje. Czas zweryfikuje nasze przewidywania.

leszeq
24-02-2009, 21:44
Zatem nigdzie nie napisalem tych liczb - prosze poszukac innego cytatu bo tu ich nie ma. Uzyl ich uzytkownik Powerhouse. Bedzie moja racja jak udowodnie teze pana Powerhouse ze spadnie do 7,50. misterna konstrukcja myslowa.

Ja niczego takiego nie twierdzilem. Twierdze ze koszty placy w budowlance spadna o polowe,

Coz, dziekuje za mila i utrzymujaca sie na poziomie dyskusje. Czas zweryfikuje nasze przewidywania.

Daj spokój mizeraki - nie ma co się unosić. Wszyscy jesteśmy na forum żeby sobie pomagać, więc podejdz do tej rozmowy z pewnym dystansem.
Będzie tak jak napisałeś - czas zweryfikuje nasze poglądy.

mizeraki
24-02-2009, 21:47
o rany - produkcja cementu nie spada bo zepsuly sie fabryki - produkcja cementu stanela bo magazyny sa pelne a nikt go nie kupuje.

Fabryki samchodow staja z tego samego powodu. Jest nadmiar cementu, samochodow i rak do pracy. NIE MA PRACY - KRYZYS.
nikt nie ma pieniedzy.

ciekawe czemu wiekszosc z was jest budowlancami - I czemu nie jestescie w robocie, tylko marnotrawicie czas.

Koniec i bomba - a kto czytal ten traba.

lukas_lbn
24-02-2009, 21:50
Dobrze, że to była dyskusja, a nie kłótnia.
Każdy ma po trochu rację, ale jasnowidzem to chyba z Was nikt nie jest :D
Leszeq ma rację to forum jest do pomocy, tym którzy szukają odpowiedzi na zagadnienia budowlane dlatego nie róbmy zadymy Panowie

I czemu nie jestescie w robocie, tylko marnotrawicie czas.
No właśnie co Wy panowie robicie, tylko cały dzień dyskutujecie a inni jak ja pracują w BUDOWLANCE :lol:

leszeq
24-02-2009, 22:14
ciekawe czemu wiekszosc z was jest budowlancami - I czemu nie jestescie w robocie, tylko marnotrawicie czas.

No właśnie Panowie! Co to ma znaczyć?! Godzina 22.00 a Wy tutaj czas marnotrawicie! DO ROBOTY! :D

batko lenin
24-02-2009, 23:40
...robotę skończyłem 2 godziny temu, a obserwacja "świętych wojen" na forum to k...a czysta radocha :lol: :lol: :lol:

mika34
25-02-2009, 13:21
:lol: słuchajcie skoro tego cementu jest aż tak duzo i nikt nie chce kupować to w jakiej cenie jest teraz paleta lub jak komu wygodniej worek cementu bo nie chce byc nabita w butelkę a musze teraz kupić palete, dzieki za odpowiedzi :wink:

andrzej_izabelin
25-02-2009, 13:31
Izablin k. Warszawy

Tynki wew. 23 PLN /m2 (mat. + robocizna)
Elektryk 8 000 PLN (projket w dzienniku)
Hydrauliak 40 000 PLN (j.w ze zmianami podłogówka w kuchni, przedpokój, lazienka góra, grzejnik kanałowy, kociol stojacy kondensacyjny 110l)

FlashBack
25-02-2009, 19:20
:lol: słuchajcie skoro tego cementu jest aż tak duzo i nikt nie chce kupować to w jakiej cenie jest teraz paleta lub jak komu wygodniej worek cementu bo nie chce byc nabita w butelkę a musze teraz kupić palete, dzieki za odpowiedzi :wink:

hmm pewnie grosze :) worek groszy ;)

SebaZgr
25-02-2009, 20:11
Łódzkie:
Glazura i tarakota -od 35
Podłogi (panele)-ok 13-17
Plyty g-k na poddaszu-od 40zl
Malowanie-6-8zl

jarofff
26-02-2009, 18:30
Kryzys wcale nie musi oznaczac spadku cen w branży budowlanej - czemu?
Gdyż - niższe ceny materiałów budowlanych, betonu itp -bardzo możliwe ża za chwilkę uruchomią duże inwestycje państwowe i prywatne - bo jest tanio a na infrastrukturę są pieniądze, tzn. np.inwestycje budynki użyteczności publicznej, drogi itp.
Oznacza to że cześć pracowników "zwolnionych" z firm remontowo-budowlanych a także cześć firm zwyczajnie się przekwalifikuje. Firmy budowlane które pozostaną - możliwe że trochę obniżą ceny ale tylko trochę - obniżą kosztem - częściowo pracowników, częściowo inwestycji itd.
Jednak 50% spadek cen to zbytni optymizm. Nie sądzę żeby przeciętny inwestor miał taniej za "robociznę".
Istnieje także możliwość że legalne firmy przejdą do szarej strefy tnąc urzędowe koszty nie zmniejszając jednak cen usług - mogą również obniżyć ceny "pracy razem z materiałem" bo materiał będzie tańszy - nie zmieni to jednak ich zysków choć koszt będzie znośniejszy dla inwestora.
Więc spadek sprzedaży betonu o 44% - zwłaszcza w Polsce może byc tylko chwilowy - dlaczego? Bo na zachodzie mają drogi itp. a w Polsce jest co budować a kryzys to najlepszy czas na inwestycje państwowe.
Spadek cen i popytu na materiały budowlane pewnie się utrzyma prawdo prawdopodobnie jednak nie zmniejszając zbytnio cen usług budowlanych - paradoks? Nie, nie paradoks - jesli ludzie przestaną dobrze zarabiac w budowlance to pójdą budowac drogi itp.. Ci którzy zostaną żeby normalnie funkcjonowac nie obniżą cen.
Jest jeszcze argument zdrowo-rozsądkowy: nikt nie będzie kładł glazury po 20złm2 bo za 2tyg pracy zarobiłby jakieś grosze.
Nie jestem budowlańcem - remontowałem jednak mieszkanie i wiem że tani fachowiec to zazwyczaj "partak" (kilku pogoniłem) i to na pewno się nie zmieni - a dobry nie będzie pracował za śmieszne pieniądze.
Jest jeszcze jedno - mieszkamy w Polsce i ciężko tu cokolwiek przewidzieć. Równie dobrze żadnych inwestycji nie będzie (choć to byłaby rządowa głupota) i wogóle wszystko padnie a wówczas wszyscy będziemy zarabiac połowę tego co teraz i wtedy "budowlańcy" będą kłasc płytki po 20zł.
Pozdrawiam

yaco181
26-02-2009, 22:43
stawki "fachowcow" spadna dramatycznie. Juz teraz sa bez pracy i dziwia sie ze nikt do nich nie dzwoni - ale pocieszaja sie jeszcze ze to z powodu ciezkiej zimy.
W marcu, najdalej w kwietniu zmieknie im rura a stawki za prace spadna o 50%.
Wszystko wokolo stanie, a zwolnienia beda masowe.

Mam do zlecenia wykonczenie domu - ekipa od tynkow chce odemnie 24zl za metr ( praca ) -czyli wg ostroznych wyliczen dniowka czlowieka ktory glaszcze piasek z cementem - to okolo 300 zl. Moja zona ktora w szpitalu bielanskim, po naprawde ciezkich studiach ratowala ludzkie zycie zarabiala 1200 ( miesiecznie).
Wiec moze odrobine opamietania byloby na miejscu.

Wreszcie odwrocil sie uklad sil, i teraz inwestor jest gora.
Prezstancie pytan ile fachowiec sobie zyczy - zacznijcie mowic "dam prace".
Skoro twierdzisz,ze robienie tynkow to glaskanie piachu z cementem to czemu sam tego nie zrobisz - mialbys 300zl dniowki...

mizeraki
27-02-2009, 00:13
Z dwoch powodow.

1.inne zainteresowania -

2. moge przyuczyc do tego zone.
Jak wiesz ratowanie zycia ludzkiego jest wielce nieoplacalne .
Duzo lepiej wiedziec jak cement glaskac.

I jeszcze chwila zadumy nad sensem twojego pytania.

Czy jesli uwazasz ze bilety lotnicze sa drogie - to uzasadnione jest pytanie - czemu sam nie kupisz samolotu pasazerskiego, a potem sobie bedziesz latal?

mizeraki
27-02-2009, 01:07
Kryzys wcale nie musi oznaczac spadku cen w branży budowlanej - czemu?
Gdyż - niższe ceny materiałów budowlanych, betonu itp -bardzo możliwe ża za chwilkę uruchomią duże inwestycje państwowe i prywatne - bo jest tanio a na infrastrukturę są pieniądze, tzn. np.inwestycje budynki użyteczności publicznej, drogi itp.

Od wyasygnowania srodkow, poprzez przetargi do wbicia lopaty, w przypadku publicznych inwestycji mija srednio jakies 5 lat. Teraz budrzet bedzie oszczedzal, bo ma dziure. Deficyt budzetowy mamy od zawsze - czyli co roku wydaje budzet wiecej niz zarabia. Deficytu nie ma jak sfinansowac zwlaszcza w tym roku. Na rynku sa obligacje amerykanskie i europejskie znacznie bardziej pozadane niz nasze

Oznacza to że cześć pracowników "zwolnionych" z firm remontowo-budowlanych a także cześć firm zwyczajnie się przekwalifikuje.
Tak - na bezrobotnych - wzrost w styczniu z 9,5 do 10,5

Firmy budowlane które pozostaną - możliwe że trochę obniżą ceny ale tylko trochę - obniżą kosztem - częściowo pracowników, częściowo inwestycji itd.
Jednak 50% spadek cen to zbytni optymizm. Nie sądzę żeby przeciętny inwestor miał taniej za "robociznę".

To samo mowili producenci samochodow - a teraz - kup BMW - drugie dostaniesz gratis. Moze to jest pomysl dla budowlancow.

Istnieje także możliwość że legalne firmy przejdą do szarej strefy tnąc urzędowe koszty nie zmniejszając jednak cen usług - mogą również obniżyć ceny "pracy razem z materiałem" bo materiał będzie tańszy - nie zmieni to jednak ich zysków choć koszt będzie znośniejszy dla inwestora.

Tego nie rozumiem - obniza koszty bedac w szarej strefie, nie zmniejsza cen uslug - nie zmnieni to ich zyskow. No jak to - ich zyski wzrosna o to co zaoszczedza na podatkach. Czyli znacznie - nie jestem pewien czy dobrze zrozumialem? Wdaje mi sie ze w innej czesci tej wypowiedzi przeczy Pan sobie

Tak sie klada ze producentom o wiele latwiej obronic i manipulowac rynkiem sie przed spadkami cen, niz wykonawca na rozproszonym rynku.
Lobby styropianowe to raptem paru wlascicieli fabryk w europie, producenci ceramiki budowlanej tez bardzo dobrze sobie radzili ze sterowaniem rynkiem.

Więc spadek sprzedaży betonu o 44% - zwłaszcza w Polsce może byc tylko chwilowy - dlaczego? Bo na zachodzie mają drogi itp. a w Polsce jest co budować a kryzys to najlepszy czas na inwestycje państwowe.

Pana wiara w Panstwo mnie przeraza, to znaczy na inwestora prywatnego Pan nie liczy? Czy panstwo zatrudni 4 osobowa ekipe pana iksinskiego?Raczej firmę SKANSKA - choc dopiero za 5 lat. Szczegolnie swietlana przyszlosc zatem przed ukraina - u nich dopiero nie ma drog.

Spadek cen i popytu na materiały budowlane pewnie się utrzyma prawdo prawdopodobnie jednak nie zmniejszając zbytnio cen usług budowlanych - paradoks? Nie, nie paradoks - jesli ludzie przestaną dobrze zarabiac w budowlance to pójdą budowac drogi itp.. Ci którzy zostaną żeby normalnie funkcjonowac nie obniżą cen.
Jest jeszcze argument zdrowo-rozsądkowy: nikt nie będzie kładł glazury po 20złm2 bo za 2tyg pracy zarobiłby jakieś grosze.

Niech Pan tym zdrowo-rozsadkowy argumentem podzieli sie z nauczycielami i lekarzami. Stawiam dolary przeciwko orzechom -bedzie. Prosze w dodatku zauwazyc ze z powodu spadku wartosci zlotowki juz wszyscy rarabiamy 50% mniej

Nie jestem budowlańcem - remontowałem jednak mieszkanie i wiem że tani fachowiec to zazwyczaj "partak" (kilku pogoniłem) i to na pewno się nie zmieni - a dobry nie będzie pracował za śmieszne pieniądze.
Jest jeszcze jedno - mieszkamy w Polsce i ciężko tu cokolwiek przewidzieć. Równie dobrze żadnych inwestycji nie będzie (choć to byłaby rządowa głupota) i wogóle wszystko padnie a wówczas wszyscy będziemy zarabiac połowę tego co teraz i wtedy "budowlańcy" będą kłasc płytki po 20zł.

Pomylka. Inwestycji nie bedzie, bo nie ma w budzecie - ale tez nie ma bo tych pieniedzy nie ma co wydawac teraz bo dopiero bedzie taniej.
Wydawac teraz to glupota, trzeba popatrzyc i poczekac.
I twardo negocjowac.

Most polnocny w warszawie miasto wybuduje za 980mln zl , o 600mln taniej niz kwota z przetargu z roku 2008.

mart 3210
27-02-2009, 11:18
Z dwoch powodow.

1.inne zainteresowania -

2. moge przyuczyc do tego zone.
Jak wiesz ratowanie zycia ludzkiego jest wielce nieoplacalne .
Duzo lepiej wiedziec jak cement glaskac.

I jeszcze chwila zadumy nad sensem twojego pytania.

Czy jesli uwazasz ze bilety lotnicze sa drogie - to uzasadnione jest pytanie - czemu sam nie kupisz samolotu pasazerskiego, a potem sobie bedziesz latal?

Wcale nie potrzeba do tego zainteresowań.Załóż okulary ochronne okulary co by nie mieć czerwonych oczu,rękawice najlepiej gumowe co by nie mieć skóry krokodyla,jakieś buty najlepiej gumofilce co by ci zaprawa do nogawek nie wpadała i... do dzieła.Pewnie otynkowanie jednego pokoju zajmie ci 2 tygodnie ale jakaż to oszczędność i satysfakcja.Żonę możesz przydzielić do mieszania i donoszenia zaprawy.Jeden pokój ma ok 60 m kw a więc licząc po 15 zł za metr wyjdzie wam całe 900 zł na 2 tyg a więc po 45 zł za dniówkę na twarz

mizeraki
27-02-2009, 13:42
dzieki za know-how ale sie nie skusze, te inne zainteresowania wciagaja mnie bez reszty.
45 zl dziennie na glowe - nie znajac sie na tym kompletnie i robiac w tempie 30 metrow na tydzien ( czyli 2,5 metra dziennie na osobe). Kompletny laik+zona pracujac przez 26 dni w miesiacu - moglby zarobic razem 2340zl.

Znam ludzi ktorzy pracuja za 1500 na uczelni majac doktorat.

Wydajnosc pracownika profesjonalnej ekipy - to okolo 10 metrow dziennie.
Przy ofertach cenowych z ktorymi sie spotkalem w Warszawie (tynk cementowo wap. piasek kwarcowy) - oznacza to 240 zl dniowki.
Pracujac 26 dni w miesiacu daje to 6200.

przyjmujac ze cena bedzie na poziomie 15 zl/m - dniowka wynosi odpowiednio 150zl - a miesiecznie 3900zl.

I jest to tez bardzo duzo pieniedzy. Duzo za duzo, mimo ze to ciezka praca.

Powerhouse
27-02-2009, 13:57
Te 3900 mimo pracy 6 dni w tygodniu to tylko przychód. Realnie na rękę to nieco mniej niż 2000, przy minimalnych kosztach uzyskania dochodu. A od kiedy to tygodniowy czas pracy wynosi 48 godzin ? Nie rób ludziom wody z mózgu ...A gdzie trzynastki i czternastki ,nagrody okolicznościowe , kilkumiesięczne płatne urlopy itp. "biedaków" uczelnianych ?

mizeraki
27-02-2009, 14:13
Czyli inwestor placi 3900 ( caly przychod pokrywa inwestor ) - a biedny robotnik dostaje nieco mniej niz 2000?

To oznacza ze ktos tego biednego robotnika kantuje.
Jasne kantuje panstwo kazac placic zus - system emerytur zalamie sie w ciagu 20 lat. Ale jaki procent firm placi zus za swojego pracownika?
Podatku dochodowego prawie tutaj nie ma - przy tych dochodach to realnie jet pewnie okolo 5% - ten sa procent ktory nie placi zusu nie placi tez dochodowego.

Czyzby najlepiej na pracy robotnika zarabial wlaciciel fimy?

Piszesz ze polowa kasy ktora placi inwestor nie dociera do czlowieka ktory to faktycznie tymi recami robi - i ani slowa wyjasnienia.

Zatem dla tego robotnika jest wszystko jedno - czy ja zatrudnie twoja firme i bede placil po 15 za metr - czy zatrudnie ich bezposrednio i zaplace im 7,5?

Powerhouse
27-02-2009, 14:26
No niestety, żle rozumujesz. Pisząc swój poprzedni post nie pisałem o żadnych anomaliach takich jak np. zatrudnianie pracowników na czarno lecz legalnie zatrudnionych w firmie. Nawet pracując na tzw. samozatrudnieniu nie jest w stanie wyjąć większej sumy niż napisałem...A tak na marginesie - nie mam firmy budowlanej.

mizeraki
27-02-2009, 14:38
Napisz sensowne wyliczenie - o sie dzieje pomiedzy przychodem 3900 (ktory jest kosztem inwestora) a placa pracownika - ze jego dochod to ponizej 2000 tys.

Co powoduje ze z ciezkiej pracy za ktora inwestor zaplacil 3900 - on dostaje tylko polowe?

3900 - placi inwestor
2100 - tyle dostaje robotnik ( z podatkiem dochodowym )

Powerhouse
27-02-2009, 14:48
Kilka postów wcześniej napisałeś, że prowadzisz firmę jednoosobową, to dlaczego zadajesz takie pytania ? Jeśli jest to prawda, to odpowiedż na zadane pytanie znasz doskonale. Jeśli faktycznie nie wiesz - to jest to ściema i nia masz pojęcia o prowadzeniu działalności gospodarczej ...

mizeraki
27-02-2009, 15:14
wiem - i jakos mi sie to nie sumuje.

oświeć mnie - i wylicz mi te koszty.

Powerhouse
27-02-2009, 15:22
Prowadzisz działalność gospodarczą /podobno/ i mam nadzieję że zarejestrowaną i nie potrafisz policzyć takich rzeczy, to kto prowadzi w Twojej firmie księgowość ? No coś mi tu nie gra z tą firmą ...

mika34
27-02-2009, 15:42
ojej chłopie ja baba się na tym za bardzo nie znam ale z tego co rozumuje to facet opłaci ZUS -KOSZTY DOJAZDU DO PRACY CZYLI PALIWO A TU TEGO IDZIE SPORO- A TO MASZYNA SIĘ ZEPSUJE I ZAWSZE COŚ , ja nie bronie tu teraz nikogo ale pieniądze naprawde szybko uciekaja, samochód do pracy tez musi być sprawny itp :wink:

Powerhouse
27-02-2009, 15:45
Kobieta /bez urazy/, nie budowlaniec a bardziej oświecona niż właściciel pewnej firmy z Warszawy ...

DAWID+T
27-02-2009, 17:51
Gladzenie tynku literalnie oznacza wlasnie glaskanie paca piasku z cementem - nie ma tu ani kszty braku szacunku. I wiem ze jak w kazdym zawodzie mozna spotkac tu prawdziwych artystow.
Niemniej jednak istnieja zajecia ciut bardziej wysublimowane i znacznie gorzej oplacane. Chcialem zwrocic uwage ze stawki ludzi bracujacych w tym sektorze rosly w ostatnim okresie bardzo dynamicznie, ale czynniki ktore wywolaly ten wzrost ( boom bodowlany, kredyty) wlasnie wygasly.
Dlatego tez stawki budowlancow musza spasc. I jest to naturalny mechanizm rynkowy.

Z calym szacunkiem ale architekci I inni inzynierowie to tez tylko gryzdaja po papierze lub raczej glaszcza myszki?

To ze zona zarabia 1200 to skandal ale odmawianie w zwiazku z tym innym prawa do godziego wynagrodzenia to ... .

Dalej idac 4 tys to pewnie dlatego, zeby ludzie nie spierniczyli w dobrych czasach do irlandii. Teraz juz nie ma tam eldorado I ludzie beda robic za 2-3 tys. a gorsi fachowcy za 1.5 tys ... ale nikomu z PAN nie zycze mieszkac w domu wybudowanym nieukami za smieszne pieniadze. Bardzo trudno o fachowcow ktorym nie trzeba patrzec na rece.

Zycze zonie aby miala godziwa pensje a koledze wiecej szacunku dla ludzi tj. nie wrzucanie wszystkich do jednego wora.

mizeraki
27-02-2009, 18:52
Dadzie-T bardzo fajny dom Pan buduje.

I w bardzo dobrym momencie. Bo robi sie coraz taniej, a i tynkarzy czy innych fachowcow nie trzeba umawiac z rocznym wyprzedzeniem.
Powodzenia i prosze twardo negocjowac. Rynek wrocil do normalnosci i bedzie to coraz bardziej rynek konsumenta.

A pieniadze najszybciej rozchodza sie inwestorowi.
Moja zona od paru lat juz nie pracuje. To bylo bez sensu - to stres i przynoszenie do domu wielu problemow i dramatow.

Jesli Pan przesledzi moje wpisy - to wycofalem sie z niefortunnego okreslenia o glaskaniu cementu.

leszeq
27-02-2009, 20:18
Dadzie-T bardzo fajny dom Pan buduje.

I w bardzo dobrym momencie. Bo robi sie coraz taniej, a i tynkarzy czy innych fachowcow nie trzeba umawiac z rocznym wyprzedzeniem.
Powodzenia i prosze twardo negocjowac. Rynek wrocil do normalnosci i bedzie to coraz bardziej rynek konsumenta.

Słuchaj mizeraki, po co Ty opowiadasz te bzdury na forum?! Chętnie pokaże Ci mój grafik na 2009 r. Uwierz mi, że nie znajdziesz w nim wolnego terminu przed wrześniem 2009 roku, i to w cenach obowiązujących w zeszłym roku. Wiele tych terminów jest zajęte dla ludzi właśnie z tego forum!

mizeraki
27-02-2009, 21:11
bzdura byloby twierdzic ze:

nadchodzi co prawda kryzys ,nie ma kredytow, wzrasta bezrobocie, bankrutuja
deweloperzy, beton i stal sie nie sprzedaja bo malo kto buduje - ale firmy budowlane beda mialy sie swietnie, a ich zyski beda krociowe.
Obok sektora bankowego, samochodowego - budowlancy to trzecia najbardziej zagrozona branza.

Po to zeby ludzie budujacy teraz domy uswiadomili sobie ze moga zrobic to taniej.
Wystawiaja sie w tych trudnych czasach na duze ryzyko (w tym walutowe, utrata pracy), zwiekszone koszty obslugi dlugu. Jesli zaoszczedza na budowie powiedzmy 10% jej wartosci - to w nowym domu beda mogli spac troche spokojniej. A to bezcenne.

Jesli ma pan pelny portfel zamowien na uslugi Pana firmy to gratuluje.
To dobrze prosperujaca firma, mysle ze jedna z tych ktora obroni nasza gospodarke.
Naprawde najlepsi, zacisna pasa, ale to przetrwaja, a potem bedzie kolejny boom.
Czego Panu serdecznie zycze.

budujedom
28-02-2009, 23:53
Absolwent marketingu i zarządzania, a może bankowości ? Wyuczone na studiach teorie nie zawsze sprawdzają się w naszej krajowej rzeczywistości, to nie USA czy Europa Zach. Nie jestem budowlańcem, ale mam często styczność z tą branżą. Bez wymądrzania - proszę mi wyliczyć konkretnie jak ma pracować poniżej kosztów mała firma, a najlepiej firma jednoosobowa ...

Witam,
To co piszesz, jest tylko częściową prawdziwe. Skoro firma jest jednoosobowa to ma bardzo jasno określone koszty. Dojazd+materiał+robocizna. (nie podaję podatku bo jego stawki są określone). Więc skoro za robociznę np 1000 m2 fachowiec brał 15 PLN +materiał tynkowanie - zysk brutto był dla niego 15 000 - zużywające się narzędzia do gładzenia (np. przy gipsie siatki czy papier). Jeśli robił to miesiąc zarabiał jakieś 7000/miesiąc. Ale jeśli nie będzie miał zleceń to za 4000/miesiąc też zgodzi się pracować.

mizeraki
01-03-2009, 01:41
I w bardzo dobrym momencie. Bo robi sie coraz taniej, a i tynkarzy czy innych fachowcow nie trzeba umawiac z rocznym wyprzedzeniem.
Powodzenia i prosze twardo negocjowac. Rynek wrocil do normalnosci i bedzie to coraz bardziej rynek konsumenta.

Słuchaj mizeraki, po co Ty opowiadasz te bzdury na forum?! Chętnie pokaże Ci mój grafik na 2009 r. Uwierz mi, że nie znajdziesz w nim wolnego terminu przed wrześniem 2009 roku, i to w cenach obowiązujących w zeszłym roku. Wiele tych terminów jest zajęte dla ludzi właśnie z tego forum!

No to pokazujesz ten grafik - czy mam wierzyc.
wierze, ale sprawdzam.

Swoja droga - fajny termin - ceny obowiazujace w zeszlym roku.
Budujac - bede Cie informowal jakie ceny obowiazuja w tym roku :)

leszeq
01-03-2009, 10:03
Co Ci po tym, że wkleję zeskanowany grafik, skoro i tak nie będziesz mógł zweryfikować jego zgodności z realiami. Bez zgody inwestorów nie podam Ci żadnego numeru telefonu do nich :)

bambus23
01-03-2009, 13:30
LUDZIE!
Parę dni temu ogłosiłem sondażowy "casting" na wykonawce sufitów podwieszanych, 130 m2. Portal getup.pl Zgłosiło się ok. 110!!! ekip! Wiekszość gotowa podjać się pracy od zaraz. Ceny za robociznę od 25 do 70pln za m2. wstepnie wybrałem 3 ekipy za ok. 30 40pln.
A we wrześniu miałem do wydania 1000pln dla 2 murarzy za 1 dzień pracy przy przeróbce komina. Nie znalazłem chętnych...

Rucek
01-03-2009, 14:25
Witam moi drodzy.
Czytam sobie ten temat i musze stwierdzic, ze jeszcze wiele 'wody mozna wylac' w sensie: napisac postow :) Ale to wszystko mozna zamknac w jednym zdaniu: nie jest dobrze, nie zapowiada sie zeby bylo super, firmy nastawione tylko i wylacznie na zysk (paproki, goscie spod budek z piwem itd) upadna ( i dobrze:) a Ci ktorzy uczciwie pracuja i dbaja o jakosc wykonania prac jak mieli, tak maja i beda mieli prace :)
Koledzy powyzej doszli juz do takich samych wnioskow (co niektorzy:) ale nie moglem sie powstrzymac, zeby tego nie zebrac w "kupke" i jednym dlugim:) zdaniem podsumowac.
Pozdrawiam

Rucek
01-03-2009, 14:48
Absolwent marketingu i zarządzania, a może bankowości ? Wyuczone na studiach teorie nie zawsze sprawdzają się w naszej krajowej rzeczywistości, to nie USA czy Europa Zach. Nie jestem budowlańcem, ale mam często styczność z tą branżą. Bez wymądrzania - proszę mi wyliczyć konkretnie jak ma pracować poniżej kosztów mała firma, a najlepiej firma jednoosobowa ...

Witam,
To co piszesz, jest tylko częściową prawdziwe. Skoro firma jest jednoosobowa to ma bardzo jasno określone koszty. Dojazd+materiał+robocizna. (nie podaję podatku bo jego stawki są określone). Więc skoro za robociznę np 1000 m2 fachowiec brał 15 PLN +materiał tynkowanie - zysk brutto był dla niego 15 000 - zużywające się narzędzia do gładzenia (np. przy gipsie siatki czy papier). Jeśli robił to miesiąc zarabiał jakieś 7000/miesiąc. Ale jeśli nie będzie miał zleceń to za 4000/miesiąc też zgodzi się pracować.

Juz mialem nic nie pisac, w tym temacie, ale nie moglem sie powstrzymac po przeczytaniu Panskiego posta.
Widze, tutaj, JEDEN slaby pkt w tym wyliczeniu. Moze sie myle, jesli tak to prosze mnie poprawic:)
Wg. Pana 1 (jeden czlowiek) zarobil 15 tys w mcu brutto - czyli po zrobieniu 1000 m2 - odejmujac amortyzacje sprzetu, dojazdy itd. zostalo mu 7 tys.
Ok, z tym sie zgadzam, ALE :
nie rozmumiem jak jeden czlowiek mogl zrobic 1 tysiac m2 (jeden tysiac:) przez mc? NIE JEST TO REALNE, jeden czlowiek wykonuje ok, 1,5 m2 na godzine, (przy tynkach maszynowych) wliczajac w to zacieranie, obsadzanie naroznikow itd. Wiec, realnie potrzebuje na 1 tys m2 okolo 666,66 h, a mc. ma tylko/az 720 h (30 dni:) Wiec zostalo mu na sen, dojazdy, ok 50 h :)
Reasumujac: musialo, by byc ich min 2, wiec kwote zysku nalezy podzielic, tez na 2 osoby:) Wiec zostaje im po 3,5 tys. - co nie jest znowu taka zla forsa, ale
spedzili w pracy 333,33 h/ mc. wiec na zycie:) zostalo im 386 h.
I tak na szybko liczac, odejmujac od tych 386 h dojazdy do pracy, organizacje materialu, pomiary na budowie, wizyty w Zusie/Krusie, skarbowym (bo jest to firma jednoosobowa? W moim obliczeniu wyszlo, ze 2:) itd. pan ktory jest wykonawca tych tynkow ma na dobe ok. 9h wolnych :) BAJKA :) Zyc nie umierac:)
Aha, tak na koniec: nie zapominajmy, ze 2 osoby nie sa w stanie byc tak wydajni jak ekipa 4 osobowa, ktora zarzuca tynki maszynowa, wiec sila rzeczy od mojego wyliczenia, trzeba jeszce troszke odjac na niekorzysc pana tynkarza:) Ciekawe co na to jego rodzina ? :)
Pozdrawiam
Piotrek

Ps. nie chce tutaj generalizowac, ze ten pan tynkarz, ma az tak, zle, a kto inny lepiej, poniewaz pracownicy biurowi (korporacje itp :) tez sa wykorzystywani ponad miare ( nie rzadko i po 14h na dobe:)

kateper
02-03-2009, 08:15
U mnie "wojownicy budowlani" również prowadzili budowę od początku do "końca" czyli wykończenie wnętrz, ale właśnie że prace były kompleksowe to ceny za poszczególne etapy mogłem mocno negocjować i miałem niższe od śrenich w regionie (Małopolska) - czego i Tobie życze choć nie liczyłbym na niższe ceny od zeszłego roku.

Dzięki,
u mnie (Szczecin) aktualnie jest dużo ofert wykonawców. Codzennie na drzwiach naszego domku, które jednocześnie są tablicą ogłoszeniową :lol: , wiszą nowe oferty i negocjuję z nimi mając nadzieję, że "jak jest Dosia, to po co przepłacać?",
pozdrawiam

Marian Witam,
jeżeli możesz podzielić się adresami ekip do budowy domku (Zacisze II pracownia MG Projekt z W-wy) to będę wdzięczny. Jeżeli wygodniej Tobie, może być na prv.
Chcemy zacząć maj-czerwiec i szukam wykonawcę lub wykonawców do SS0 (łącznie z dachem). Budowa pod Szczecinem
Będę wdzięczny za info.

Pzdr.

__Marek
02-03-2009, 16:31
Zeszły rok budowę zakończyłem na etapie stanu surowego zamkniętego, a przez zimę sam zacząłem elektrykę i czekałem na ekipę od ociepleń, która miała wejść na budowę koniec grudnia/początek stycznia. Kolejka była długa, bo cena nie wygurowana 33-37zł/m2 (2 warstwy wełny, folia, K-G, szpachlowanie po całości - cena zależna od utrudnień), a refernecje dobre. Była to ekipa 2-osobowa. Za taką cenę jeszcze robili domek u znajomego, ale jak się spotkaliśmy przed Sylwestrem, żeby spisać umowę doszedł do nich jeszcze jeden kolega, który do tej pory pracował w innej firmie i powiedzieli, że teraz będą robić za 50zł/m2, "bo TAKIE CENY OBOWIĄZUJĄ w Bydgoszczy" - to jest cytat wypowiedzi tego nowego wspólnika.
Nawet nie próbowali wmawiać, że koszty im wzrosły, że coś kosztuje tyle, a coś tyle i muszą podwyższyć stawkę, bo trudno by im było uzasadnić, że przez Święta tak wszystko podrożało. Do tej pory te 33-37zł/m2 im wystarczało, ale jeżeli z inwestora można wycisnąć więcej to dlaczego nie. No i było NIE.
A co do spadków cen to nie wiem czy jest to wynik spadków cen materiałów czy usług, ale z ulotki podrzucanej na budowę od tej samej firmy od tynków wewnętrznych z certyfikatami Knaufa stwierdzam, że na ofercie z paździrnika widnieje cena 27zł/m2, a w lutowej jest już 22zł/m2 (obie ceny z materiałem) i z dopiskiem "ostateczna cena ustalana po indywidualnej rozmowie z inwestorem".

sugar
02-03-2009, 19:06
Witam forumowiczów.
Ze strachem czytam te posty - ceny spadną, wykonawcy będą robić taniej. Nikt do tej pory nie napisał, że 90% wykonawców o których piszecie, nie ma zgłoszonej działalności, a jeśli już, to ryczałt jako firma jednoosobowa. Gwarancja od nich kończy się w momencie zamknięcia drzwi. Wielu z nich wystawia nawet f-ry, ale ich nie rejestruje. Żaden właściciel firmy działającej legalnie, nie zejdzie poniżej kosztów. Musi zapłacić pracowników - jeżeli mają pracować następny miesiąc. Musi opłacić ZUS i US, jeżeli nie chce mieć odwiedzin komornika skarbowego i na pewno nie będzie pracował fizycznie razem z ludźmi, bo ma budowę do poprowadzenia - załatwianie dostaw materiałów, organizacja sprzętu, kontrola jakości wykonanych robót. Jak sam pracuje, to nie widzi co robią ludzie. Jeżeli firma obniża cenę, to zawsze kosztem czegoś. Albo ludzie zarabiają mniej , albo oszukuje się na robocie ( prawie zawsze). A to gorsze materiały, a to gorzej zrobiona robota.Inwestor, który nie zna się na budownictwie, nawet nie wie, gdzie został oszukany.Cieszycie się, że tynki kosztowały 27 zł a teraz 22, a zadaliście sobie pytanie jak to możliwe?Zamiast dostać 1,5 cm, dostajecie 8 mm. Proste.Nikt nie napisał, że woli rozmawiać z firmą z doświadczeniem, działającą legalnie, która udzieli gwarancji za swoją robotę i będzie tą gwarancję respektować.Ale z firmą droższą. Każdy szuka taniego wykonawcy, a nie zastanowi się, że ten tani jest tani w konkretny sposób. Ale to wy będziecie mieszkać w tych lepiankach, bo te domy nie są zbudowane, one są lepione.

wojtas122
02-03-2009, 20:09
czytam i czytam i :
* jeśłi chcecie mieć naprawdę tanio to:
A)kupić ubranie robocze,sprzęt,materiały,środek transportu{ jeśłi nie macie samochodu ukraść rower z pod sklepu] i samemu zabrać się za stawianie domu.
B) super tanio- ukraść wszystko) oczywiście to był żart :D

Nie wierze w super spadek cen,jeżeli spadnie cena to kosztem i tak Waszych cennych budów, bo wykonawca nie pozwoli sobie na ,,dokładanie do interesu". A z resztą poczytajcie sobie forum drodzy inwestorzy,tam duuuużo ludzi wypowiada się o tanich produktach,usługach i o ,,wynalazkowych firmach" i większość wypowiedzi nie jest pochlebna. NIE MA NIC ZA DARMO :D
pozdrowionka

MARIOELBLAG
02-03-2009, 21:18
Widzę ze panowie wykonawcy się zbulwersowali ze ktoś znalazł tania ekipę .Będzie jeszcze taniej ,materiały już tanieją .Bezrobocie coraz większe .Takie są prawa wolnego rynku . W 2007 /2008 może tak było ale teraz czas zejść na ziemie .Jak będą niższe ceny ,więcej inwestorów będzie chciało dać wam zarobić .Pamiętajcie ze inni ludzie tez chcieli by zarabiać krocie ale nie wszyscy mogą być prezesami firm itp.Zrozumcie nas, ja sam osobiście robię roczna pałzę w budowie pozdrawiam

__Marek
03-03-2009, 13:13
Witam forumowiczów.
[...] Inwestor, który nie zna się na budownictwie, nawet nie wie, gdzie został oszukany.Cieszycie się, że tynki kosztowały 27 zł a teraz 22, a zadaliście sobie pytanie jak to możliwe?Zamiast dostać 1,5 cm, dostajecie 8 mm.[...]
Podejrzewam, że 90% firm i tak jak ma materiał w cenie to nie będą "rozrzutni" i przy cenie 27zł/m2 i tak zrobią te 8mm, góra 1cm. Gdzie zaczyna się pieniądz tam kończą się skrupuły. Czerpanie korzyści chochlą nie łyżeczką jest typowe, jak i traktowanie inwestora jak studnię bez dna.

sugar
03-03-2009, 13:37
Istota wypowiedzi, jak widzę, nie została zrozumiana. Postaram się wyjaśnić. Panowie wykonawcy nie budują domków, nawet nie mają ochoty tego robić. Panów wykonawców raczej interesują roboty publiczne (przetargi), gdzie zrobią swój zakres robót wystawią f-rę i spokojnie czekają na przelew. Panowie wykonawcy mają wykształcenie budowlane, najczęściej też uprawnienia i wiedzą, co robią. Na runku budów prywatnych prym wodzą dziś brygady robocze pracujące na czarno , gdzie kupili w OBI kielnie i z gazety nauczyli się budować domy. Wystarczyło pojechać na tereny, przez które przeszło tornado. Domy stawiane przez starych fachowców pod właściwym nadzorem , wszystkie zostały. Może parę dachówek spadło. Domy nowe - paranoja. Widziałem murłatę przykręconą do porotermu na kołkach montażowych i właściciele byli zaskoczeni, że to się rozleciało. Przecież to robili fachowcy. Każdy wykonawca, który jest na rynku już parę lub paręnaście lat i zdobył jakąś renomę, nie pozwoli sobie na odstawianie fuchy.Nie ten poziom. Te oszczędności na tynkach mogą się dla niego odbić bardzo drogo. A problem jest prosty. Jak ktoś działa legalnie i wystawił f-rę, to dał jednocześnie rękojmię. Można bez problemu złożyć reklamację. Jak nie chce poprawić, to w sądzie mu wyjaśnią dlaczego musi. Ciekawe jak to zrobicie z tymi co wam domki budują.Dlatego też Marku, właściciel firmy z renomą sam nie pozwoli odwalić fuchy, bo go to może w efekcie kosztować więcej, niż zaoszczędził.
Pozdrawiam

Powerhouse
03-03-2009, 14:53
To niestety smutna prawda - zbyt wielu budujących widząc niskie ceny traci instynkt samozachowawczy. Nie ma nic za darmo.

josephine
03-03-2009, 16:46
A wracając do cen: 6000 zł robocizna za rozprowadzenie hydrauliki (sporo kucia i doprowadzania), ogrzewanie podłogowe na całości, uruchomienie kotła.

Przemek Jendrzejczak
04-03-2009, 03:03
dla pana analityka rynku - mizeraki, ceny "fachowców" spadną. :)
jeśli bierze się pod uwagę ceny tzw. wykonawców, którzy zaczęli swoją przygodę z budowlanką w 2008r, a niedawno byli piekarzami, kierowcami czy fryzjerami, to trudno się nie zgodzić z panem analitykiem. ich ceny pewnie spadną. czego panu życzę, panie mizeraki. życzę panu, żeby panu zrobili o połowę taniej.
zaznaczę, iż nie ma krzty złośliwości w tym poście. po prostu wszystko i wszyscy mają swoje miejsce i czas.

borys0000
04-03-2009, 03:07
Obserwujac watki w temacie mowie: sugar masz racje.
Co niektorzy nie zdaja sobie sprawy z czym wiaze sie wykonanie zlecenia przez PSEUDO FIRME.
Co do cen i kto ile zarabia to: Prowadze firme budowlana w szwecji od 3 lat, zajmuje sie remontami i budowa domow z drewna. Z dokumentacji ksiegowej wynika ze przez ten czas zakupilem narzedzia i sprzet budowlany na kwote 500.000 sek to okolo 200,000 PLN (tylko na tyle mam kwity). Trzeba na to jakos zarobic, a zeby wykonywac prace szybko i profesjonalnie to te narzedzia TRZEBA MIEC. czasami sam nie rozumiem ze majac przychodu 1000.000sek rocznie zarabiam tylko 280.000sek. Moze reszte gubie albo co? Zmierzam do tego ze te prymitywne kalkulacje typu wychodzi mu 300zl dniowki sa o kant d... rozbic.

Dalej idac to : Cena i jakosc zawsze ida w parze.

Dzis dzwonilem do brata do Polski (pracowal troche u mnie) i pytalem sie jak wyglada polska "budowlanka", smieszne ale powiedzial ze jakbym w Polsce wykonywal podobne prace to zarobilbym nie mniej a moze i wiecej niz w Szwecji, bo jakosc i kultura pracy wola o pomste do nieba. Przepraszam nie tyczy sie wszystkich oczywiscie ale... musialem.



Pozdrawiam forumowiczow.

ogrody
05-03-2009, 17:21
Jestem na etapie stanu surowego otwartego. Będę wdzięczny za przybliżenie aktualnych stawek za m2 wykończenówki okolice W-wy - kierunek Sochaczew(robocizna plus ewentualnie materiały - marka/producent) :
tynki wewnętrzne,
ocieplenie dachu,
izolacja podłogi (styropian 10 cm),
wylewki,
ocieplenie zewnętrzne (styropian 15 cm),
tynki zewn.

orientacyjne koszty (robocizna/materiały) instalacji - co, wodna, kanalizacja,elektryczna

dom parterowy, pow. użytkowa ok. 120 m2

Pozdrawiam

mizeraki
05-03-2009, 17:33
dla pana analityka rynku - mizeraki, ceny "fachowców" spadną. :)
jeśli bierze się pod uwagę ceny tzw. wykonawców, którzy zaczęli swoją przygodę z budowlanką w 2008r, a niedawno byli piekarzami, kierowcami czy fryzjerami, to trudno się nie zgodzić z panem analitykiem. ich ceny pewnie spadną. czego panu życzę, panie mizeraki. życzę panu, żeby panu zrobili o połowę taniej.
zaznaczę, iż nie ma krzty złośliwości w tym poście. po prostu wszystko i wszyscy mają swoje miejsce i czas.

nie jestem panem analitykiem.

jesli przeczytasz moje posty ze zrozumieniem zorietujesz sie ze chodzi mi o ceny pracy w calym sektorze, a nawet szerzej.

Po pierwsze - zarobki nasze juz w stosunku do dolara i euro spadly o 50%.
Wiec to juz sie stalo - place realnie zmalaly. Ale to nie koniec promocji zwlaszcza w budowlance. pisze o tym szerzej powyzej.
Przesledz moje argumenty i sprobuj je obalic.

Ze to nas nie dotyczy - wrecz przeciwnie, paliwo i okolo 30 proc, naszych wydatkow idzie na rzeczy importowane.


Czy jesli cena stali spadla o 50% - to czy jej producenci beda zwiekszali place czy raczej obnizali?
Widzial Pan jak pospadaly ceny akcji spolek budowlanych - czy to z powodu spodziewanych wyzszych zyskow - czy tez dlatego ze nie ma dla nich pracy i nastepne lata beda cienkie - zatem, tez nie beda dobrze placili wykonawcą.

Budowa miasteczka wilanow stanela - architekci ktorzy robili moj dom - pracowali rowniez przy tym projekcie - teraz zostali wyslani na 3 miesieczny bezplatny urlop - potem grozi im bezrobocie.

Zatem radze pomyslec o piekarnictwie i fryzjerstwie.

paluchtomek
05-03-2009, 22:46
Właśnie ruszam z wykończeniem domu projekt Seweryna z archipelagu 221m2+garaż 36m2 386m2 dachu kubatura 800m2. Dwa "wole oka"
Dostałem następującą wycenę
1. Ocieplenie poddasza:
- pustka wentylacyjna -folia
- wełna mineralna 15 cm + 5cm
- folia
- konstrukcja stalowa
- płyta karton gips 12 mm
-szpachla łączeniowa
-gładź gipsowa
- malowanie kolor biały
materiał + robocizna 47 600zl

2. posadzki i parter:
- warstwa przeciwwilgociowa *2
-styropian 2*5cm
-folia
-mata zbrojeniowa
- szlichta betonowa 7 cm
materiał + robocizna 22 800zl

3. posadzki poddasze:
- warstwa przeciwwilgociowa *1
- styropian 4cm
- mata zbrojeniowa
-- szlichta betonowa 4 cm
material + robocizna 9 600zl

4. tynki wewnętrzne:
- warstwa gruntująca
-tynk gipsowy lekki
- obróbki okien parapetów
- gładź gipsowa
- malowanie kolor biały
materiał + robocizna 48 000zl

5. ocieplenie elewacji:
-styropian felcowany 15cm
-warstwa zbrojeniowa
-obróbki naroży
-obróbki boni
-warstwa gruntująca
-tynk akrylowy
materiał + robocizna 36 000zl

Bardzo proszę o opinie. :o

Mymyk_KSK
05-03-2009, 22:48
5. ocieplenie elewacji:
-styropian felcowany 15cm
-warstwa zbrojeniowa
-obróbki naroży
-obróbki boni
-warstwa gruntująca
-tynk akrylowy
materiał + robocizna 36 000zl


ile jest m2 elewacji?

iwcia74
05-03-2009, 23:26
ciekawe czemu budowlańcy nie są tak łaskawi dla lekarzy czy nauczycieli, od tych grup wymaga się maximum przy minimalnych płacach. średnia krajowa jest w Polsce jaka jest i nie może jedna grupa (budowlańcy) żądać Bóg wie ile bo kto ma za to płacić?? dostosujcie swoje stawki do średniej krajowej. Każdy chciałby zarabiać więcej, nie tylko wy.

paluchtomek
05-03-2009, 23:48
elewacja 320m2

Fugazi!
06-03-2009, 13:13
Większość ekip z ktorymi się stykam pracuje praktycznie na czarno, niby maja załozone firmy, czasami nawet wizytówki, ale na hasło faktura, rachunek czy nawet umowa jakoś się tak krzywią i mówia, że przeciez się nie opłaca brać bo "podatek trzeba zapłacić". Tak więc te bajeczki, że stawki są wysokie bo trzeba zapłacić podatki, zusy itp. trzeba schować do kąta.
Kolejny mit: ze niby się traci czas i pieniądze na dojazdy-każdy traci, w końcu trzeba jakoś się dostać do każdej pracy i pracodawca za to zwykle nie płaci. Dlatego szuka się pracy w swoim sąsiedztwie, a nie gdzies na drugim koncu Polski. Typowy samochód ekip to jakis zdezelowany diesel, tak więc nie piszcie o jakis wielkich kosztach.
Czas na załatwianie spraw w ZUS i US: to jakas kpina, jaki czas?? robi się przelewy na zaliczki raz w miesiacu (a pewnie sporo firm "nie wykazuje zysków", raz na miesiac czy kwartal dostarcza sie formularz VAT. Tak samo z ZUS-przelew raz w miesiacu i koniec.
Jesli ktos juz ma jakis sprzet do pracy to praktycznie kosztow juz nie ponosi (moze jakies drobne remonty), tak wiec w zasadzie wszystko co zarobi ze swojej robocizny idzie w jego dochod-zmierzam do tego, ze skoro mu sie oplacalo robic za 7tys na miesiac, to za 4 tys tez mu sie oplaci, a ze mniej no coz-kazdy chce zarabiac wiecej.
Szukam ekip do wykonczeniowki-jest ich naprawde duzo, juz nie slysze na wstepie gadek: Panie, nie mamy terminow.
Tak wiec reasumujac ceny MUSZA SPASC i juz to sie dzieje-prawa ekonomii i rynku sa NIEUBLAGANE!!
P.S. W przyszlym tygodniu robie "casting" dla wykonawcow (ogloszenie w gazecie lokalnej),napiszę Wam jak to wygladało :D

wojtas122
06-03-2009, 14:02
Większość ekip z ktorymi się stykam pracuje praktycznie na czarno :D
bo tylko na takie Cię stać :D
pzdr

Fugazi!
06-03-2009, 14:10
Większość ekip z ktorymi się stykam pracuje praktycznie na czarno :D
bo tylko na takie Cię stać :D
pzdr

to sa fachowcy z polecenia, mieszkam w malym miescie, nie ma u mnie skansky czy ncc, napisalem praktycznie na czarno bo na 100% nie wykazują wszystkich dochodow i smieja sie z tych co placa podatki (czyli np. ze mnie :oops: )

borys0000
06-03-2009, 16:14
Widze ze problem jest po czesci taki:
Dlaczego ci budowlancy zarabiaja tak duzo ze az wiecej ode mnie!
Moze nie bywam czesto w Polsce ale nie widzialem jeszcze budowlanca ktory jezdzi wypasionym Mercem i ma dom 300m2. Wiec chyba wcale tak duzo nie zarabiaja.
Mysle ze nie ma sensu przyrownywac ich do innych grup zawodowych. Jest jak jest, co niektorych albo zzera zazdrosc ze budowlancy zarabiaja lepiej albo dlatego ze sami nie potrafia tyle zarobic, a moze nie chca tyle zarobic, a moze wola czyste biuro + spodenki na kant, a moze nawet czuja sie lepsi lub madrzejsi a nikt za to nie chce zaplacic tyle co budowlancowi.
Dzis WY placzecie ze drogo, a jeszcze kilka lat temu budowlaniec plakal ze nie ma pracy albo ze zapierd..... za 5 zeta na godzine.... Wtedy nikt ni chcial mu zaplacic adekwatnych pieniedzy do wykonywanej pracy a dzis....
ma okazje nadrobic.


Jesli co niektorzy uwazaja ze budowlancy to jakas elita zawodowa to niech do nich dolacza. Wiec: bankierzy, kasjerzy, lekarze, nauczyciele, rolnicy, handlowcy, kobiety, ............. drelichy na d..pe i do roboty, miliony czekaja!!!

josephine
06-03-2009, 16:23
Wylewka - 12 zł/m, sama robocizna.

mizeraki
06-03-2009, 16:40
"Dzis WY placzecie ze drogo, a jeszcze kilka lat temu budowlaniec plakal ze nie ma pracy albo ze zapierd..... za 5 zeta na godzine.... Wtedy nikt ni chcial mu zaplacic adekwatnych pieniedzy do wykonywanej pracy a dzis....
ma okazje nadrobic"


Sluszna uwaga - bylo tanio - zrobilo sie drogo.
Wzrost popytu spowodowal wzrost cen.
Spadek popytu spowoduje spadek cen.
Ergo bedzie tanio jak w przed boomem.

Rynek ktory dyktuje ceny to kompromis pomiedzy stawkami marzen wykonawcow, i gotowoscia inwestora do spelniania tych marzen.

Mnie na przyklad nie zalezy ostatnio zeby placic wiecej, negocjuje twardo i uzyskuje znaczace ustepstwa ze strony wykonawcow. Czego i wam zycze.



[/quote]

baileys
07-03-2009, 11:18
nikt nie sugeruje panom budowlancom zadac mniej za wykonana prace, wrecz przeciwnie, jesli, jak twierdza ponosza tak niebotyczne koszty pracy (dojazdy, amortyzacja sprzetu, ZUS, podatki itd), to moga nawet wolac 2 albo i 3 razy wiecej - ich prawo! Jesli znajda losia, ktory ich zadania spelni wszystko gra!

ale prawem inwestora jest zatrudnienie dobrego wykonawcy za przyzwoite pieniadze, takie, ktore dadza zysk wykonawcy i nie zrujnuja inwestora.

rynek uslug budowlanych juz sie zmienil, bez wzgledu na zyczeniowe myslenie panow fachowcow - jest duuuzo mniej noworozpoczetych inwestycji, spadla liczba pozwolen na budowe, banki zamknely kramik z kredytami.

moze i maja co niektorzy szczelnie wypelnione terminarze do wrzesnia 2009 (i to z cenami z 2008 :o ), ale co z wrzesniem 2010 albo 2011? Ci, co koncza budowy dadza zatrudnienie, ale nowych inwestorow juz nie przybywa!

swoja droga ciekawie wygladaja sondaze : w zwiazku z obecna sytuacja co trzeci Polak boi sie utraty pracy, ale polscy budowlancy i tak wierza, ze bedzie tak dobrze jak bylo albo jeszcze lepiej...

PS a co do wykszlacenia to lekarz zawsze moze zostac budowlancem ale budowlaniec lekarzem juz nie!

sfysywiu
07-03-2009, 19:44
no bo po co ma zostawac lekarzem

mizeraki
07-03-2009, 20:34
a juz myslalem ze sami wykonawcy pisuja na tym forum.

__Marek
08-03-2009, 13:24
Słuchaj mizeraki, po co Ty opowiadasz te bzdury na forum?! Chętnie pokaże Ci mój grafik na 2009 r. Uwierz mi, że nie znajdziesz w nim wolnego terminu przed wrześniem 2009 roku, i to w cenach obowiązujących w zeszłym roku. Wiele tych terminów jest zajęte dla ludzi właśnie z tego forum!
To współczuję im, bo jeżeli mają już podpisane umowy z ceną to przepłacą jak niektóre firmy na opcjach walutowych.
Nie wiem dlaczego usługodawcy tak wypierają fakt spadku cen w budownictwie. Przecież nie macie firm jednoosobowych, bo nie da się wybudować domu samemu. Jeżeli powiedzmy, że jest taka firma 4-osobowa (szef + 3 pracowników) to ten szef nadal może zarabiać tyle ile zarabiał (bo budownictwo ma się świetnie), nadal może przeznaczać jakąś kwotę na nowe narzędzia, a pracownikom może powiedzieć, że jest kryzys i teraz nie dostaną 2.500 na rękę, ale 2.000zł. Te 500zł mniej na pracowniku, a co za tym idzie mniejszy ZUS i podatek to ten niższy koszt dla inwestora. Nikt nie mówi o dopłacaniu do interesu, ale o mniejszym zysku.

Savik
08-03-2009, 19:58
Słuchaj mizeraki, po co Ty opowiadasz te bzdury na forum?! Chętnie pokaże Ci mój grafik na 2009 r. Uwierz mi, że nie znajdziesz w nim wolnego terminu przed wrześniem 2009 roku, i to w cenach obowiązujących w zeszłym roku. Wiele tych terminów jest zajęte dla ludzi właśnie z tego forum!

Niestety ten przykład pokazuje typowe myślenie - mam prace, więc nie ma kryzysu :) \to ja zapytam inaczej, kiedy miałeś te terminy zajmowane? I jak wyglądał Twój grafik w marcu 2008 roku? Bo przypuszczam, że w marcu 2008 roku jeśli jesteś tak dobry jak piszesz - to już miałeś obłożenie prawie do końca roku 2008, a w analogicznym okresie obecnego roku masz już tylko do września 2009. A teraz idziesz jeszcze siłą rozpędu bo ludzie kończą budowy, które zostały zaczęte w I połowie roku 2008 (wtedy, o kryzysie nikt jeszcze nie myślał).
Jak chcesz wiedzieć jak będzie wyglądała Twoja sytuacja za chwilę, porozmawiaj z kolegami, którzy budują stany surowe - oni już swoich kajetów wypełnionych nie mają - a rok wcześniej jeszcze mieli.
Pozdrawiam

leszeq
11-03-2009, 23:42
Panowie sami budujecie domy - czy któryś z was jest w stanie przewidzieć na jakim etapie będzie wasza budowa za pół roku? Głęboko byście się zastanowili przed podpisaniem umowy na usługi budowlane z półrocznym wyprzedzeniem. Rozumiecie więc chyba, że żadna firma budowlana nie może mieć pewności co do ilości zleceń w dalekiej przyszłości, tak samo jak Wy nie jesteście pewni swojej posady... Wszystkie sytuacje, które tutaj przdstawiacie to tylko hipotetyczne tezy, które będziecie mogli zweryfikować podczas budowy swoich domów.

piwopijca
12-03-2009, 11:48
Nie wiem jak inni, ale kilka ekip juz mi wspominalo o terminach zajetych, ale ...
No wlasnie bylo pewne ale. Wszyscy Oni - Ci wspomniani wykonawcyi, mimo terminow mieli mozliwosc uzupelnienia swojego grafika o moja budowe.
Jesli mieli napiete grafiki to albo kogos usuneli albo zwykla sciema zeby pokazac inwestorowi jacy sa zapracowani i rozchwytywani (tanie zagrywki).
Wiekszosc poleconych wykonawcow wyraznie podawala dostepne terminy i to pasujace mi, nie sciemniali -ja i pewnie inni wolimy ekipy, ktore nie kreca i sa polecone niz te "nazbyt zapracowane", ktore chca sobie troszke "powagi dodac" i uprawiaja "tani" marketing

Pzdr.

leszeq
13-03-2009, 22:31
Nie wiem jak inni, ale kilka ekip juz mi wspominalo o terminach zajetych, ale ...
No wlasnie bylo pewne ale. Wszyscy Oni - Ci wspomniani wykonawcyi, mimo terminow mieli mozliwosc uzupelnienia swojego grafika o moja budowe.
Jesli mieli napiete grafiki to albo kogos usuneli albo zwykla sciema zeby pokazac inwestorowi jacy sa zapracowani i rozchwytywani (tanie zagrywki).
No teraz to dopiero powiedziałeś.
A nie przyszło Ci do głowy, że prace budowlane są ściśle powiązane i uzależnione od wielu istotnych czynników? Dajmy na to wykonanie elewacji jest uzależnione od pogody, i czy chcesz tego czy nie, to żadna szanująca się firma nie zrobi Ci tego przy -10 stopniach mrozu ani przy +30 stopniach gorąca! Czasami zdarza się, że wykona się zaplanowane prace szybciej niż początkowo zakładano i wtedy jest czas dla innych inwestorów!
A co jeśli Ty jako inwestor, nie wyrobisz się z etapami prac i będziesz musiał przesunąć termin ekipie na inny czas? Wtedy oni mają powiedzieć, że prowadzisz tanie zagrywki? Lepiej wykaż trochę zrozumienia zanim następnym razem zaczniesz szarpać dobre imię porządnych firm!

Fugazi!
14-03-2009, 23:48
Nie wiem jak inni, ale kilka ekip juz mi wspominalo o terminach zajetych, ale ...
No wlasnie bylo pewne ale. Wszyscy Oni - Ci wspomniani wykonawcyi, mimo terminow mieli mozliwosc uzupelnienia swojego grafika o moja budowe.
Jesli mieli napiete grafiki to albo kogos usuneli albo zwykla sciema zeby pokazac inwestorowi jacy sa zapracowani i rozchwytywani (tanie zagrywki).
No teraz to dopiero powiedziałeś.
A nie przyszło Ci do głowy, że prace budowlane są ściśle powiązane i uzależnione od wielu istotnych czynników? Dajmy na to wykonanie elewacji jest uzależnione od pogody, i czy chcesz tego czy nie, to żadna szanująca się firma nie zrobi Ci tego przy -10 stopniach mrozu ani przy +30 stopniach gorąca! Czasami zdarza się, że wykona się zaplanowane prace szybciej niż początkowo zakładano i wtedy jest czas dla innych inwestorów!
A co jeśli Ty jako inwestor, nie wyrobisz się z etapami prac i będziesz musiał przesunąć termin ekipie na inny czas? Wtedy oni mają powiedzieć, że prowadzisz tanie zagrywki? Lepiej wykaż trochę zrozumienia zanim następnym razem zaczniesz szarpać dobre imię porządnych firm!


eee-kolega probuje odwrocic uwage od sedna sprawy wchodzac w jakies szczegoly techniczne i dodatkowo posiłkując się patosem, ale to co napisal przedmowca jest prawda: w zeszlym roku tez slyszalem teksty o napietych grafikach i pelnych portfelach zamowien, ale jakos tak sie zlozylo, ze ekipy zawsze byly u mnie na czas (zaplanowany przeze mnie), w tym roku juz raczej takich tekstow nie slysze-wszystkie ekipy sa dostepne on-line 8)

janrenovate
15-03-2009, 07:41
wszystkie ekipy sa dostepne on-line 8)
Wirtualny domek zbudujemy:)
W "simsach" pieknie sie buduje :)

josephine
15-03-2009, 13:12
Mam ofertę na ocieplenie domu ze strukturą i malowaniem 4000 za robociznę. Wydaje mi się niedużo. Jak myślicie?

leszeq
15-03-2009, 14:59
eee-kolega probuje odwrocic uwage od sedna sprawy wchodzac w jakies szczegoly techniczne i dodatkowo posiłkując się patosem, ale to co napisal przedmowca jest prawda: w zeszlym roku tez slyszalem teksty o napietych grafikach i pelnych portfelach zamowien, ale jakos tak sie zlozylo, ze ekipy zawsze byly u mnie na czas (zaplanowany przeze mnie), w tym roku juz raczej takich tekstow nie slysze-wszystkie ekipy sa dostepne on-line 8)
Niczego nie próbuje odwracać, tylko uzmysłowić niektórym osobom dlaczego wykonawcy mimo pełnych grafików proponują wykonanie pracy w okresie między zaplanowanymi zadaniami. Istnieje wiele sposobów na to żeby sprostać wymaganiom rynku. Można zatrudnić podwykonawców, można zwiększyć siłę roboczą poprzez zatrudnienie większej ilości pracowników, można skontaktować się z inwestorami i spróbować poprzesuwać terminy realizacji o kilka dni itp. Poza tym chyba każdy wykonawca przy planowaniu pracy bierze pod uwage te dodatkowe czynniki, o których już pisałem wcześniej, a które wogóle nie muszą zaistnieć, co spowoduje z kolei powstanie luki w grafiku. Wielokrotnie inwestorzy pytają mnie czy jest możliwośc przesunięcia terminu ze względu na to, że sami nie są pewni czy się wyrobią z wcześniejszymi etapami prac(zawsze odpowiadam, że jest taka możliwość). Zbierając to wszystko w jedną całość okazuje się, że można czasami zaproponowac inestorom jakiś realny dodatkowy termin poza grafikiem. Dużym błędem jest wrzucanie wszystkich firm budowlanych do jednego worka i posądzanie ich o prowadzenie tanich zagrywek.
Jeszcze jedna uwaga; budując dom lepiej jest zwracać uwagę na te "jakieś szczegóły techniczne".

Herman
23-03-2009, 21:39
Proszę państwa wrócmy do tematu.....

robee
23-03-2009, 22:21
Z dwoch powodow.

1.inne zainteresowania -

2. moge przyuczyc do tego zone.
Jak wiesz ratowanie zycia ludzkiego jest wielce nieoplacalne .
Duzo lepiej wiedziec jak cement glaskac.

I jeszcze chwila zadumy nad sensem twojego pytania.

Czy jesli uwazasz ze bilety lotnicze sa drogie - to uzasadnione jest pytanie - czemu sam nie kupisz samolotu pasazerskiego, a potem sobie bedziesz latal?
co do ratowania ludzkiego życia to sektor medyczny też wymaga dyskusji tam też są papraki i lesery jak w budownictwie :-?

adamo2005
25-03-2009, 15:54
Witam serdecznie . Po przeczytaniu całości waszych wypowiedzi muszę coś napisać. Od 20 lat prowadzę budowy na zachodzie zatrudniając 4 osoby ( mała firma ) . Może coś powiem na temat plac . Dla inwestora w Polsce - małe szanse by robocizna spadła poniżej 15% a dla pracodawców pocieszenie - Spadek musi być ale to tylko tymczasowy ( tymczasowy kryzys we wszystkich branżach ) , Poprawi się jeszcze w tym roku a po wejściu euro waluty prace budowlane będą jeszcze bardziej opłacalne . By przekonać się należy bacznie przyjrzeć się np. Francji.Po wejściu Euro przychody firmy wzrosły o 80% (serio) W tej chwili prac mam mniej ale place tyle samo chłopakom . ( Wprowadziłem wszystkie soboty wolne ) Cen nie obniżyłem i na pewno tego nie zrobię. Tak jak wszyscy moi znajomi po branży staramy się nie dopuścić do gwałtownych zmian cen ze względu na jakość prac wykonywanych przez nasza firmę . ( za pól ceny nie ma szans na wykonanie dobrze prac. . Zacznie się szukać oszczędności na materiałach a skończy na oszustwach ) 90% klientów po krótkiej rozmowie i malej poradzie z mojej strony zgadza się na przeprowadzenie bardziej ważniejszych prac na dzień dzisiejszy nie tracąc na jakości . Wszystko zależy od relacji Klient / wykonawca. Jeśli czytam ze gość czeka na 50% obniżkę na robociznę to powodzenia życzę. Przepraszam za formę wypowiedzi ale w 3 minuty ładniej się nie da.

ghost34
26-03-2009, 19:38
Witam serdecznie . Po przeczytaniu całości waszych wypowiedzi muszę coś napisać. Od 20 lat prowadzę budowy na zachodzie zatrudniając 4 osoby ( mała firma ) . Może coś powiem na temat plac . Dla inwestora w Polsce - małe szanse by robocizna spadła poniżej 15% a dla pracodawców pocieszenie - Spadek musi być ale to tylko tymczasowy ( tymczasowy kryzys we wszystkich branżach ) , Poprawi się jeszcze w tym roku a po wejściu euro waluty prace budowlane będą jeszcze bardziej opłacalne . By przekonać się należy bacznie przyjrzeć się np. Francji.Po wejściu Euro przychody firmy wzrosły o 80% (serio) W tej chwili prac mam mniej ale place tyle samo chłopakom . ( Wprowadziłem wszystkie soboty wolne ) Cen nie obniżyłem i na pewno tego nie zrobię. Tak jak wszyscy moi znajomi po branży staramy się nie dopuścić do gwałtownych zmian cen ze względu na jakość prac wykonywanych przez nasza firmę . ( za pól ceny nie ma szans na wykonanie dobrze prac. . Zacznie się szukać oszczędności na materiałach a skończy na oszustwach ) 90% klientów po krótkiej rozmowie i malej poradzie z mojej strony zgadza się na przeprowadzenie bardziej ważniejszych prac na dzień dzisiejszy nie tracąc na jakości . Wszystko zależy od relacji Klient / wykonawca. Jeśli czytam ze gość czeka na 50% obniżkę na robociznę to powodzenia życzę. Przepraszam za formę wypowiedzi ale w 3 minuty ładniej się nie da.

standard...popieram w całej rozciagłości..robie to samo na naszym polskim poletku od mniej wiecej 2 lat

kina69
26-03-2009, 21:12
Przepraszam że wtrace. Jak myślicie ile w sumie trzeba wylorzyc na wykonczenie 120m domku ale za sama robocizne. Moze taniej było by sie samemu nauczyc, przykleic prae płytek, zdjac, znow przykleic :)

adamo2005
26-03-2009, 23:45
Powiem Ci jedno . Może przy płytkach po małych mękach doszedł byś o co chodzi i zapewne przykleił byś lepiej niż niejeden pseudo płytkarz z pod sklepu ceniony się marnie z piwkiem w reku. Z elektryka bym uważał tak jak z instalacja wodno-kanalizacyjna a gazu lepiej się nie ruszaj ( To dla Twojego bezpieczeństwa ) Jak wiesz malowanie , płytki , tapeta , panele i inne prace nie są skomplikowane wiec można popróbować. Na to trzeba troszkę czasu .Jak wiadomo nie każdego stać na drogi remont , a na pomoc możesz liczyć ( taka mam nadzieje ) Powodzenia

piwopijca
27-03-2009, 11:23
Nie wiem jak inni, ale kilka ekip juz mi wspominalo o terminach zajetych, ale ...
No wlasnie bylo pewne ale. Wszyscy Oni - Ci wspomniani wykonawcyi, mimo terminow mieli mozliwosc uzupelnienia swojego grafika o moja budowe.
Jesli mieli napiete grafiki to albo kogos usuneli albo zwykla sciema zeby pokazac inwestorowi jacy sa zapracowani i rozchwytywani (tanie zagrywki).
No teraz to dopiero powiedziałeś.
A nie przyszło Ci do głowy, że prace budowlane są ściśle powiązane i uzależnione od wielu istotnych czynników? Dajmy na to wykonanie elewacji jest uzależnione od pogody, i czy chcesz tego czy nie, to żadna szanująca się firma nie zrobi Ci tego przy -10 stopniach mrozu ani przy +30 stopniach gorąca! Czasami zdarza się, że wykona się zaplanowane prace szybciej niż początkowo zakładano i wtedy jest czas dla innych inwestorów!
A co jeśli Ty jako inwestor, nie wyrobisz się z etapami prac i będziesz musiał przesunąć termin ekipie na inny czas? Wtedy oni mają powiedzieć, że prowadzisz tanie zagrywki? Lepiej wykaż trochę zrozumienia zanim następnym razem zaczniesz szarpać dobre imię porządnych firm!

Czyzbys byl jedna z tych firm o ktorych napisalem?
Jesli nie, to dlaczego Cie tak to ruszylo.....!!!!!

Szkoda, ze nie czytasz calosci, zrozumialbys co mialem na mysli. Nie oczerniam "dobrych" firm bo z takimi podpisuje umowe na prace w moim domu.
Tutaj chodzi o wspomnianych pseudo-fachowcow itp.. o ktorych min. wspomnial powyzej adamo2005. Oczywiste jest obsuniecie terminu, ale jak gosc mowi mi o terminach zajetych na 6-8 m-cy i ze za 2-3 m-ce moze mnie wstawic to jakim cudem juz wie ze sie wyrobi? Moze zamierza sknocic komus robote zeby podgonic, moze nie ma tyle pracy a moze po prostu wie ze cos mu wypadnie -jak widzisz nie ma tutaj nazbyt oceny jakosci prac ale podejscia do klienta-inwestora. Proponuje bardziej szanowac tego, kto musi czasami kupe kasy wylozyc na jakas prace niz bronic ludzi o ktorych nie masz pojecia kim sa -wiesz tylko to co napisalem a juz ich zaczynasz bronic :o

Pzdr.

leszeq
27-03-2009, 12:28
Czyzbys byl jedna z tych firm o ktorych napisalem?
Jesli nie, to dlaczego Cie tak to ruszylo.....!!!!!

W jednym ze swoich postów dałeś wyraźnie do zrozumienia, że według Ciebie firmy z zajętymi terminami są oszustami i prowadzą tanie zagrzwki. Wyróżniłeś jednak ekipy polecane, które według Ciebie już nie prowadzą tanich zagrywek i podają realne inne terminy. Podzieliłeś wykonawców na dwie grupy traktując polecane ekipy jako te z większymi walorami, a ekipy z umiejętnością dopasowania się do potrzeb rynku jako te gorsze. Pewnie masz rację, że na rynku trafiają się wykonawcy których opisujesz, ale istnieją także firmy, które mimo zajętych terminów posiadają zdolność do zaplanowania dodatkowych prac.
Jeśli chodzi o mnie, to rzeczywiście sam jestem wykonawcą i moje wypowiedzi oraz poruszenie, wynika z mojego doświadczenia w tej dziedzinie, ponieważ kilka lat firmę budowlaną już prowadzę. Dorobiłem się już nawet kilku postów z poleceniami od forumowiczów Muratora, a mimo to wrzuciłeś mnie do jednego woreczka oszustów.

Pozdrawiam.

xtr
27-03-2009, 21:50
Witam wszystkich.
Na wstepie chciabym powiedziec ze jestem wrecz zazenowany zawartoscia tego dzialu. Zagladnalem tutaj bo szukalem cennych informacji dotyczacych cen poszczegolnych etapow budowy. Jednak okazalo sie, ze poszukiwanej, merytorycznej tresci jest tylko moze z pol strony reszta to tylko klotnie i idiotyczne spory pomiedzy inwestorami (ktorzy chca PLACIC jak najmniej-co zrozumiale) i wykonawcami (ktorzy chca ZAROBIC jak najwiecej- co tez jest zrozumiale). Ludzie dajcie sobie na wstrzymanie. Piszcie ile placiliscie za fundamenty, dachy i tynki, aby ludzie ktorzy zaczynaja budowe mieli jakies porownanie bo jak na razie to tylko zmarnowalem czas na czytanie tych czepialskich pierdol o glaskaniu scian i oszukanczych firmach z napietymi grafikami.
KAzdy ma w jakims sensie racje. Mniejsza lub wieksza a temat postu jest zupelnie inny.

Pozdrawiam

Helios
30-03-2009, 08:54
Popieram przedmówcę, też chciałam się czegoś dowiedzieć :( Podobna sytuacja jest na kilku innych wątkach :( :( :(
Może jednak uda się przywołać temat zasadniczy :x Jestem w trakcie szukania fachowców od wykończenia poddasza, glazury, terakoty, itp. Są jakieś informacje w tym temacie???? Dzięki za wszystkie możliwe informacje :D :D :D

Gosc_gość
30-03-2009, 10:10
No to ja się podzielę moimi cenami - co by ducha wątku przywrócić :wink:

Ekipa dobra i sprawdzona - już mi 2x przemalowywali mieszkanie -
Wykończenie poddasza ( szczelina 2cm pod pełne deskowanie, między krokwie wełna 14 TOPROCK, na krokwie 10cm SUPEROCK folia, nida i końcowa obróbka, między krokwiami wełna do kalenicy, miedzy jętki 2x10cm, stryszek plyty OSB,) normalnie wołają na dzień dobry 50 zł /m2 udało mi się zbić po znajomości do 40zł, bo za 40 zł to mogłem przebierać w ofertach.

gruntowanie 1zł/m2, szpachlowanie 15zł/m2,2x malowanie (także na kolor) 8zł/m2 razem ściany na gotowo- z tego mam nadzieję, że jeszcze coś zbije :wink:

jagi15
31-03-2009, 03:48
stawki "fachowcow" spadna dramatycznie. Juz teraz sa bez pracy i dziwia sie ze nikt do nich nie dzwoni - ale pocieszaja sie jeszcze ze to z powodu ciezkiej zimy.
W marcu, najdalej w kwietniu zmieknie im rura a stawki za prace spadna o 50%.
Wszystko wokolo stanie, a zwolnienia beda masowe.

Mam do zlecenia wykonczenie domu - ekipa od tynkow chce odemnie 24zl za metr ( praca ) -czyli wg ostroznych wyliczen dniowka czlowieka ktory glaszcze piasek z cementem - to okolo 300 zl. Moja zona ktora w szpitalu bielanskim, po naprawde ciezkich studiach ratowala ludzkie zycie zarabiala 1200 ( miesiecznie).
Wiec moze odrobine opamietania byloby na miejscu.

Wreszcie odwrocil sie uklad sil, i teraz inwestor jest gora.
Prezstancie pytan ile fachowiec sobie zyczy - zacznijcie mowic "dam prace".
:evil: zonie proponuje wyjechać ca granice gdzie lepiej płaca jeżeli sadzisz ze głaszcząc twoja ścianę nic nie robię i powinienem zarabiać mniej niż twoja zona która skończyła studia to proponuje się przekwalifikować bo jeżeli twoje 50%ni daj boże wyjdzie na wierzch to ja się spakuje i wyjadę do balera zrywać truskawki lub rozkładać wesołe miasteczka a wtedy twoje tynki będzie głaskał chinol za 6 zł na godzinę ockniesz się po 2 5 latach i będziesz sie zastanawiał czemu się wszystko sypie ja jestem wyszkolonym trockenbau w sprzęt zainwestowałem okolu 50 60 tys i głaskam piasek na ścianie za 300 zl dziennie+hotel,do jestem w europie i się cenie tak jak inni fachowcy na tym kontynencie :evil:

Helios
03-04-2009, 12:43
jagi15 - o co chodzi? Takie ładne te cytowane posty, czy mądre :o
Do wykonawców - ceny usług jednak spadają, pracuję w firmie która z racji na swój charakter często ogłasza przetargi na usługi budowlane. W tym roku obserwujemy niższe ceny rzędu 20 - 30 %. I to jest fakt, bez względu na to jak obraźliwą reprymendę otrzymam :wink:

budwar2
03-04-2009, 21:03
ja za tynki zapłaciłem na gotowo 18 zł
malowanie 15zl

kosz końcowy 33


a płacąc 12zl za tynk
plus gładź 15-17zł
do tego malowanie 15
suma.................42zł więc jak widać ja zaoszczędziłem 9 zł na 1m/2

szuster
10-04-2009, 23:28
nawiązując do wypowiedzi mizeraków
pracowałem u wielu lekarzy i nie widać było żeby któryś (któraś) z nich zarabiał 1200 zł wręcz przeciwnie żyją raczej bogato. 1200 to im wpada co parę dni z łapówek. więcej pokory.

alpejczyk
11-04-2009, 15:19
Tynk gipsowy z materiałem 15zł, wylewki 12zł, ocieplenie styropian klej siatka klej 20zł, montaż drzwi 100zł bramy garazowej 5m 250 zł, elektryk 30zł punkt na gotowo z gniazdkami itp.Pospinanie skrzyni rizdzielczej 130-24 obwody. Hydraulik cały dom 33 punkty z podłogówka 8 pętki po 100 mb. 2700.Dojdzie jeszcze montaz kotła oraz CUW.

Herman
13-04-2009, 20:33
Tynk gipsowy z materiałem 15zł, wylewki 12zł, ocieplenie styropian klej siatka klej 20zł, montaż drzwi 100zł bramy garazowej 5m 250 zł, elektryk 30zł punkt na gotowo z gniazdkami itp.Pospinanie skrzyni rizdzielczej 130-24 obwody. Hydraulik cały dom 33 punkty z podłogówka 8 pętki po 100 mb. 2700.Dojdzie jeszcze montaz kotła oraz CUW.

cena wylewki to sama robota ??
a tynki wew. są ok w tej cenie - można prosić o namiar na ekipe jesli robią w wlkp.

ewuniamiii
15-04-2009, 13:59
:roll:

ewuniamiii
15-04-2009, 14:20
:roll:

krzys_i_aga
16-04-2009, 15:43
Można zapłacić i to za wszystko nie wiadomo jakie pieniądze tylko po co ? Ocieplenie poddasza z rigipsami na gotowo 70 zł m2. Można ! Tylko po co płacić za rzeczy, które można zrobić samemu. 11 zł za malowanie od m2. przy 580 m2, można pewnie. Struktura można też. Jak widzę jakie pieniądze mi się ostały pracą własnych ( i nie tylko rąk) aż na sercu mi lżej i zmęczenie mija. I nie myślcie, że umiałem te rzeczy wcześniej ! NIc z tych rzeczy sam się uczyłem. Pozdrawiam do przemyślenia !

bogdanski64
18-04-2009, 10:15
Z szacunkiem zakupić narzędzia i ogień z robotą powodzenia

mc.marek
18-04-2009, 16:51
Za tynki płaciłem 12 zł/m2
wylewki 13 zł/m2
Prace wykonane w marcu 2009 r

Szukam do
1. ocieplenia ścian na gotowo (180 m2)
2. dachu z regipsami pod malowanie (200 m2) ,
3. sufity podwieszane pod malowanie (130 m2).

Narazie mam następujące ceny za wykonanie.
1. 40 zł
2. 38 zł
3. 40 zł

Może ktoś poda ceny z okolic Wrocławia na interesujące mnie prace. :)

coolibeer
15-05-2009, 11:52
Częstochowa Ocieplenie zewnętrzne z tynkami (styropian) cena 35 zł bez materiału za m2

Kasia242
23-05-2009, 09:10
Trochę faktow z życia....
Prowadze jednoosobowa firme bud. moje srednie zarobki na czysto do kieszeni to okolo 2000-2500 max /miesiąc...moja żona jest nauczycielką w gimnazjum i przynosi co miesiąc bite 2400 zl.(za swoje normalne etatowe 18 godzin ma polowe tego)....znam kilku lekarzy i ...ich miesieczny dochod to około 3000-5000 zl ..bez wyjatku...jesli jakis lekarz zarabia 1400 zl na miesiąc to tylko dlatego ze więcej nie chce a nie ze nie moze.Ja za godzine klęczenia biorę 40-50 zł.....ostatnio bylem u lekarzy nastepujacych specjalnosci; gastrolog-15 minut porada i recepta 130 zł,badanie ekg 3 minuty 45 zl,dentysta,usuniecie zeba (duzy bol:))- 130 zl jakies 10 minut ze znieczuleniem ,moja zona jest w ciazy i chodzi do ginekolog ktora bierze 100 zl za wizyte 15 minut......a pod drzwiami kolejki...pani wyjezdza a4 a ja podjezdzam fiestą z 95 roku.....a prowadze dzialalnosc juz 3 lata..
Ten ,,ktoś,, z początku wątku nie zna realiów i żyje w wirtualnym swiecie wall street :o

Prosze pamietac ze jako budolaniec musze przez 6 dni w tygodniu pracowac fizycznie i umysłowo po 8-10 godzin.....opłacic zus,podatek,benzyne,zamortyzowac narzędzia..niezadko doinwestowywac firme w jakies dodatki typu nowa moziomica,kielnia,wałek......naprawde ci ,,mądralinscy ,, co uwazają ze ceny za fachową robotę są wysokie nie mają pojęcia o tym.
Acha jeszcze jedno...absolutnie nie odczułem kryzysu,czy mniejszego inwestowania ..wprost przeciwnie...przyklad z cementem jest chybiony bo...po pierwsze moze byc zmanipulowany,po drugie czy zrodla tych danych są wiarygodne....wielu ludzi kupuje mieszkania,sprzedaje....takze gro remontow dzieje sie bez cementu....ale to inna sprawa.

jeanpascale
04-06-2009, 20:32
TEMAT BRZMI WYKONCZENIÓWKA CENY 2009 a nie przekrzykiwanie sie ile kto zarabia i dlaczego!

wszystko wraca do normy i budowlaniec zarabia mniej niz lekarz czy adwokat, a jeszcze 2 lata temu murarz chciał min. 5-6 tys zł ( co nie znaczy ze wszyscy powinni zarabiać odpowiednio duzo )

ale wracajac do tematu: GLIWICE

tynk tradycyjny: 12-14 zł
wylewka: 13-14 zł z układanie styro
gładz: 16-19 zł ( super wykonanie)
ocieplenie dachu 30-35zł
ocieplenie scian 30-40zł

stan surowy zamkniety dom 14m*8m 32 tys zł

Misiek CASE
13-06-2009, 18:17
Leszeq - a ja poproszę o glazurnika któremu wystarczy 15,- no może 18,- PLN za położenie m2 glazury. Oczywiście tylko legalna firma z referencjami...
Przykro mi ale za takie pieniążki, to mogę Ci podesłać tylko niewidomego glazurnika :D

A to jest juz perelka Panowie - urzadziliscie sobie kabarecik - ha, ha, ha - niewidomy glazurkik 15 zl . nie wiem ile glazury mozna ulozyc w miesiac - powiedzmy 200 metrow. - czyli 3tys zl.

A wiecie ile zarabia mlody lekarz bez specjalizacji - 1850 zl . haha.
Ich wiedza i odpowiedzialnosc troche sie roznia.

Jesli moge ryzykowac ze bedzie leczyl mnie tak oplacany lekarz, to ryzyko zwiazane z kiepskim glazurnikiem raczej mnie nie rusza.

Widzisz problem jest taki że glazurnik raczej nie będzie lekarzem i dlatego musi zarabiać 3 tyśki, a lekarz ja się postara to poza dyżurami, prywatnymi praktykami może jak się chwilkę podszkoli skoczyć na robotkę i polepi troszkę glazurki i kaska mu wpadnie .Tylko chcieć trzeba, a nie biadolić że lekarz mało zarabia(a żyje jak hrabia). Wiem że Ty kolego masz nas budowlańców za muły robocze co powinni się cieszyć że mości hrabia daje nam pracę ale wszystko drożeje, czemu nie pójdziesz się kłócić do marketu że chleb zdrożał, a ty masz taką samą wypłatę. Pamiętaj że jak będzie się szerzyła szara strefa to twoja żona w szpitalu będzie musiała znów na głodówkę iść bo kasy będzie mało w budżecie by im dać podwyżki, bo kto ma wtedy płacić te składki jak nie my muły robocze?.

AGA NR 1
20-06-2009, 14:52
Rozgorzała dyskusja... może nie zawsze na temat... :wink:

... Ale reasumując, to i tak skarbnica wiedzy.

Więc pisać, pisać !!!

To naprawdę pomaga innym. :D

miciu
20-06-2009, 21:54
Za położenie gresu płacę 40zł/m2.

Herman
23-06-2009, 20:38
tynki gipsowe maszynowe - 24 - 25 zł ok. Poznania - obdzwoniłem ok. 10 ekpi - to jakaś zmowa cenowa :)

brukmirek
30-06-2009, 12:07
Nie ma zmowy w cenach,po prostu stawki powinny być jednakowe,a obniżają je tylko Ci którzy przylecą z zagranicy,i jak mają tam robotę to uciekają znowu,a ludzie później dzwonią lub piszą weź pan to dokończ,lub popraw.

miciu
30-06-2009, 12:17
Nie ma zmowy w cenach,po prostu stawki powinny być jednakowe,a obniżają je tylko Ci którzy przylecą z zagranicy,i jak mają tam robotę to uciekają znowu,a ludzie później dzwonią lub piszą weź pan to dokończ,lub popraw.

Skąd ja to znam :roll: też miałam taki przypadek :evil:

jabrzoza
06-07-2009, 15:09
cena nie może być jedynym kryterium wyboru wykonawcy!!! z doświadczenia wiem, że najtańszy wykonawca = najgorszy wykonawca.Lepiej trochę dopłacić i zabezpieczyć się np. umową, niż brać najtańszą ekipę (najtańszą bo robią na czarno), krzywią się jak maja podpisać jakąś umowę z konkretnym terminem, a na końcu okazują się brygadą Pijanych Józków....... :roll:

smutna lidka
06-07-2009, 18:31
Mam ofertę na ocieplenie domu ze strukturą i malowaniem 4000 za robociznę. Wydaje mi się niedużo. Jak myślicie?

to za darmo :o mnie robocizna kosztowala prawie 10 razy tyle
ile placisz za metr :O
a cokół?

miciu
06-07-2009, 19:38
Mam ofertę na ocieplenie domu ze strukturą i malowaniem 4000 za robociznę. Wydaje mi się niedużo. Jak myślicie?

to za darmo :o mnie robocizna kosztowala prawie 10 razy tyle
ile placisz za metr :O
a cokół?

No właśnie jaki masz metraż do zrobienia??? Chyba nie duży :roll: bo coś tanio jest u Ciebie.

mundi73
13-07-2009, 10:09
witam .panowie wykonawcy proszę podać ceny zabudowy skosów poddasza z płyty farmacel z ociepleniem 18+7 wraz ze szpachlowaniem i jednokrotnym malowaniem( zgodnie ze sztuką budowlaną).


proszę też o wycenę ocieplenia czyli styropian 15cm wraz z 3 krotnym nałożeniem kleju.uszczelnianiem pianką łączeń gdzie tego wymagają oraz malowaniem po nałożeniu tynku.

naprawde jak czytam jak wszyscy mają tanio to aż im zazdroszcze. skosy za 30zł ocieplenie za 30zł.proszę państwa u mnie koło lubania śl czyli na zapadłej dziurze nikt nie chce sie za tyle podjąć.

siggi&alka
19-07-2009, 15:37
witam , dlaczegochcesz robić sufity z farmacell a nie z płyty G-K. ja niektóre stawki za prace w stosunku do ubiegłego roku podniosłem, niektóre obnizyłem. Ceny zwasze mozna obnizyc ale kosztem jakosci a na to zaden inwestor sie nie zgodzi.



Ps. gdzie podział sie Mizeraki?
lekarz bez stażu moze i zarabia 1800 ale za to odbije to sobie pozniej szeroko otwierając swoją łapownicką kieszeń.

MarBla
20-07-2009, 22:54
Wieliczka:

Ocieplenie: Styropian 17 cm + tynk i farba (system Bolix) - "na gotowo" 98 PLN netto za 1m2 - dużo to ?

Tynki wewn. (na gotowo) 24 m2
Wylewki (na gotowo) 40 m2

MaR

mundi73
22-07-2009, 12:11
witam , dlaczegochcesz robić sufity z farmacell a nie z płyty G-K. ja niektóre stawki za prace w stosunku do ubiegłego roku podniosłem, niektóre obnizyłem. Ceny zwasze mozna obnizyc ale kosztem jakosci a na to zaden inwestor sie nie zgodzi.



Ps. gdzie podział sie Mizeraki?
lekarz bez stażu moze i zarabia 1800 ale za to odbije to sobie pozniej szeroko otwierając swoją łapownicką kieszeń.


witam

z prostych powodów których tobie jako wykonawcy to chyba nie muszę tłumaczyć. pozdrawiam

ppsi
22-07-2009, 18:52
kto się nie potrafi dostosować do wymogów, potrzeb i realiów rynku ten odpada....

Szukam wykonawcy domu jednorodzinnego w okolicach Gniezna.
Start inwestycji to wiosna 2010.
Zapraszam zainteresowanych na PRIV.


Pozdrawiam

FlashBack
22-07-2009, 21:36
witam .panowie wykonawcy proszę podać ceny zabudowy skosów poddasza z płyty farmacel z ociepleniem 18+7 wraz ze szpachlowaniem i jednokrotnym malowaniem( zgodnie ze sztuką budowlaną).


proszę też o wycenę ocieplenia czyli styropian 15cm wraz z 3 krotnym nałożeniem kleju.uszczelnianiem pianką łączeń gdzie tego wymagają oraz malowaniem po nałożeniu tynku.

naprawde jak czytam jak wszyscy mają tanio to aż im zazdroszcze. skosy za 30zł ocieplenie za 30zł.proszę państwa u mnie koło lubania śl czyli na zapadłej dziurze nikt nie chce sie za tyle podjąć.
Zgodnie ze sztuka? Malowanie czy zabudowa a moze tylko ocieplenie?
Ze niby farmacel a tak naprawde?

Rafał Kamrowski
23-09-2009, 20:22
[quote="krzychka"]Ceny JarzyQ z kosmosu!!!


glazura - 35 zł/m2 (robocizna + szlifowanie kantów)

Za takie pieniądze to nawet na wycenę bym nie pojechał . Min. cen w Trójmiescie od 60 zł za m2 + szlifowanie kantów 45-70 zl za mb. Ale może na jakiś krańcach Polski ceny spadają.
:D

siggi&alka
23-09-2009, 20:31
Nie ceny spadają tylko za robotę biorą się ludzie którzty nie mają o tym pojęcia i zeby jakiekolwiek zlecenie podłapać zaniżają ceny.... a potem inwestor dzwoni i mówi ze wykonawca sie z nim kłóci, że przy ociepleniu scian nie trzeba dawać siatki "na zakład". Żenda!

Rafał Kamrowski
25-09-2009, 16:11
tynki gipsowe maszynowe - 24 - 25 zł ok. Poznania - obdzwoniłem ok. 10 ekpi - to jakaś zmowa cenowa :)
Wydaje mi sie , że to chyba dobrze .
Pozdrawiam :wink:

MEDE
02-10-2009, 12:48
:
proszę też o wycenę ocieplenia czyli styropian 15cm wraz z 3 krotnym nałożeniem kleju.uszczelnianiem pianką łączeń gdzie tego wymagają oraz malowaniem po nałożeniu tynku.

no więc u mnie wygląda to tak : 38,00/m2


naprawde jak czytam jak wszyscy mają tanio to aż im zazdroszcze. skosy za 30zł ocieplenie za 30zł.proszę państwa u mnie koło lubania śl czyli na zapadłej dziurze nikt nie chce sie za tyle podjąć.[/quote]

u mnie 48,00/m2 na stan do malowania

okolice Piaseczna

franzkru
02-10-2009, 14:02
:
proszę też o wycenę ocieplenia czyli styropian 15cm wraz z 3 krotnym nałożeniem kleju.uszczelnianiem pianką łączeń gdzie tego wymagają oraz malowaniem po nałożeniu tynku.

no więc u mnie wygląda to tak : 38,00/m2


naprawde jak czytam jak wszyscy mają tanio to aż im zazdroszcze. skosy za 30zł ocieplenie za 30zł.proszę państwa u mnie koło lubania śl czyli na zapadłej dziurze nikt nie chce sie za tyle podjąć.

u mnie 48,00/m2 na stan do malowania

okolice Piaseczna[/quote]

U mnie własnie robią.
http://lh6.ggpht.com/_kKJMOZbHZgw/SsWkOKwAjbI/AAAAAAAAEYk/t0Nh2IMFQTE/s640/P011009_17.39.JPG

15styro, siatka klej tynk. Wykonanie za całość 32zł/m2.

franzkru
02-10-2009, 14:03
Tynki gipsowe maszynowe (Baumit) 21zł/m2
Wylewki 12zł/m2 (z układaniem styropianu)
Flizowanie 45zł/m2

kowaldo
26-11-2009, 11:44
To i ja się podzielę,
aktualnie mam dom w SSO, materiały kupowałem we własnym zakresie. Dom:
parter 145m2 (w tym z podwójny garaż), piętro 120m2, poddasze 75m2 co do prac budowlanych wszytko do tej pory wykonywała jedna ekipa- cały sprzęt budowlany dostarczyli we własnym zakresie
stan "0"- 13 k
ściany parteru + strop teriva- 21k
ściany piętra + strop żelbetowy monolityczny na całości 23 k
poddasze + dach- kopertowy- prosty, kryty dachówką zakładkową 21 k
w cenie mam ściany działowe, kominy i ocieplenie poddasza- oczywiście podstawowe- bez płyt GK- poddasze pozostaje na razie jako nieużytkowe.
Z pracy ekipy jestem bardzo zadowolony.
pozdr

Castanea
15-12-2009, 18:34
Tynki wew tradycyjne z piaskiem kwarcowym maszynowo-18zl
Wylewki metoda polsucha-11zl
Ocieplenie styropian+klej+tynk-30zl
Wszystko to oczywiscie sama robocizna

barto307cc
18-12-2009, 07:28
A ile kosztuje robocizna za montaż drzwi zewnętrznych???

BartekS
18-12-2009, 12:46
W lipcu - sierpniu, za GERDĘ zapłaciłem 300 zł, oczywiście autoryzowany montażysta z salonu, co by gwarancji nie stracić.

barto307cc
18-12-2009, 14:38
W lipcu - sierpniu, za GERDĘ zapłaciłem 300 zł, oczywiście autoryzowany montażysta z salonu, co by gwarancji nie stracić.

Acha my będziemy mieli z Hormanna i powiedzieli 350zł,hmm myslałam,że drogo :roll:

tacim
04-01-2010, 19:45
a ile kosztuje malowanie bez gładzi :) śpiewają 8 zł za metr to śmieszne chyba, że ja z innego świata jestem.

wiesław1978
04-01-2010, 20:50
a ile kosztuje malowanie bez gładzi :) śpiewają 8 zł za metr to śmieszne chyba, że ja z innego świata jestem.
Malowanie u mnie kosztuje od 6 do 12 zł/m2.

Łukasz***
04-01-2010, 23:14
proponuje przeczytac to co pisalem powyzej - bo bylo to scisle powiazane z naszymi realiami.

"Zadna firma nie bedzie pracowac ponizej kosztow" - rozumiem ze przyjal Pan do wiadomosci co wykazalem - ze to zdanie logicznie falszywe, tak na wall street, jak i w Krecinach malych.
A prawdziwe brzmi tak - w najblizszym czasie ceny pracy w budownictwie bardzo spadna , a mimo to firmy zeby przetrwac beda pracowaly ponizej kosztow.
KRYZYS.
Witam!
Skoro jest kryzys to proponuję samemu wykończyć swoje mieszkanie i nie wypisywać głupot ,że ktoś będzie robił poniżej kosztów bo ja nie zamierzam!!
Chciałbym żeby Pan/Pani mizeraki (gdziekolwiek pracuje) się zastanowił czy będzie pracować powiedzmy za 600zł (koszt jedzenia i dojadu do pracy)!
Życzę powodzenia w pracy poniżej kosztów!:) I więcej szacunku dla ludzi!
A porównanie giełdy na wall streat do cen usług w Polsce "bardzo trafne " hehe ..brak słów....
Pozdrawiam!

PIOTR-ALEX
05-01-2010, 07:40
Ja biorę 2zł za jednokrotne malowanie - i w zależności jaka farba wychodzi 4 lub 6 zł na gotowo. :)

marcinczarek25
05-01-2010, 21:44
Ja biorę 2zł za jednokrotne malowanie - i w zależności jaka farba wychodzi 4 lub 6 zł na gotowo. :)

W Kujawsko - Pomorskim ceny są podobne.
Malowanie 5-10 zł.
Ceny adaptacji poddaszy w zależności od stopnia skomplikowania <ilości okien,załamań dachu itp> oraz technologi ich wykonania są różne np.
wełna15cm+5cm+stelaz+folia+płyta(w tym siatka i Vario)+gładz+malowanie to około 70 zł za m2
tynkowanie ok 22-24 zł z mat. za m2 <w zależności ile i jak skomplikowane>
posadzki różnie ok 15 zł
ocieplenia scian zewnwetrznych 25-30 zł <zalezy jeszcze ile okien>bez malowania
panele podlogowe 10-15 zl za m2
panele ścienne 20 - 30 <zalezy od ilosci okien i dzrzwi jezeli maja byc obrabiane>

glazura tutaj duze widelki w zaleznosci od majstra;].., partacze ponizej 30 zl za m2, ludzie ktozy maja doswiadczenie w kladzeniu plytek i sie na tym znaja i wiedza jaka to ciezka , wrecz artystyczna czasami praca sie cenia od 40 do 80 zl za m2. Duzo zalezy od wielkosci plytek oraz pomieszczenia

Dachy:
wiezba+kontrłaty,łaty+folia+mocowanie wiatrownic,gąsiorów,pasa podrynowego,kaszy itd.+pokrycie blachodachówka 70 zł w przypadku prostych dachów w cenie zakładamy rynny gratis :), to samo z dachówką w zależnosci od tego jaka to dachówka od 80 do 120 zł
obróbka komina 100-200zl
podbitka 30 zł za mb

W cenach sie orientuje bo sam sie tym trudnie :], co do spadku cen robocizny o 50% to raczej bym na to nie liczył na miejscu inwestrów, biorąc pod uwage ze ludzie w moim wieku (24 lata) wola pracowac za 1000-1200 zl za biurkiem niz charowac na budowach za 2,3 razy wiecej. Wręcz przeciwnie ceny moga jeszcze podskoczyc. Prawda jest taka ze fachowcy wykonujacy solidnie swoja prace beda sie cenic i ceny beda siegac takich jak napisalem wyzej, a jak ktos stwierdzi ze to drogo to ja to skwituje tylko tak "kto tanio płaci ten dwa razy płaci" to powiedzenie swiatnie sie sprawdza w budowlance, przy czym druga zaplata jest duzo wyzsza od pierwszej ;].
Sam robie czasami poprawki po "Fachowcach" i musze przyznac ze pomyslowosc i niewiedza niektorych powala na kolana. Bym mogł tak pisac bez konca.... na koniec napisze ze zajmuje sie budowa i wykonczeniami domów od 5 lat.

vinia1
13-01-2010, 13:29
witam ja placilam za polozenie deski na klej 32zl. poznan :D :D :D :D :D :D

e-mól
14-01-2010, 16:18
Czy możecie podac mi orientacyjne ceny za takie elementy:

hydraulika, od punktu sanitarnego
założenie geberitu z obudową osb
montaż parapetu i wygładziowaniem
montaż wanny + obudowa osb
punkt wentylacyjny w łazience
punkt elektryczny

dziękuję

panicz
14-01-2010, 17:43
hydraulika, od punktu sanitarnego - 130zł bez matriału, 180zł z materiałem

założenie geberitu z obudową osb - montaż stelażu wc i zabudowa 300zł + 50zł muszla i klawisz

montaż parapetu i wygładziowaniem -50zł mb

montaż wanny + obudowa osb - razem 300zł + 50zł bateria

punkt wentylacyjny w łazience - nie rozumię, nie ma komina? a może tylko przenieść gdzieś rurą spiro i obudować?

punkt elektryczny - 30zł bez materiału, 70zł z materiałami

ceny brutto z vat, gwarancja

mateuszja
14-01-2010, 18:32
Witam u mnie w mazowieckim ceny przedstawiają się tak na obecną chwile

tynkowanie 13 zl m2
docieplenia elewacji 35-45 zl
poddasze od 35 zl
glazura od 35 zl
gładzie 14 zł
malowanie 8 zł

e-mól
14-01-2010, 18:54
Jeden punkt: to kwucie do komina + założenie kratki
Drugi: wywiercenie kratki i połączenie nad sufitem podwieszanym z kominem



punkt wentylacyjny w łazience - nie rozumię, nie ma komina? a może tylko przenieść gdzieś rurą spiro i obudować?

panicz
14-01-2010, 19:31
Jeden punkt: to kwucie do komina + założenie kratki
Drugi: wywiercenie kratki i połączenie nad sufitem podwieszanym z kominem



punkt wentylacyjny w łazience - nie rozumię, nie ma komina? a może tylko przenieść gdzieś rurą spiro i obudować?



Takie punkty to po 50 - 100zł

Pozdrawiam

Herman
14-01-2010, 21:15
Czy 3000 zł na zrobienie łazienki 11 m kw. ze ścianami ok. 25 m kw. plus obudowa wanny i geberitu oraz zrobienie odpływu do prysznica bezbrodzikowego TO DUŻO

fachowiec twierdzi, że nie może wycenić szczegółowo, gdyż łazienka ma swoją specyfike i on wycenia za całe dzieło nie za metr

miciu
15-01-2010, 07:01
Za łazienkę 15m kw z białym montażem plus podłączenie oświetlenia też płaciliśmy 3tyś. Z tego co wiem łazienki płaci się inaczej (tzn. drożej) niż inne pomieszczenia.

ngel
17-01-2010, 22:23
wiem że już 2010 ale może tu mi ktoś podpowie- firma z którą rozmawiam ma bardzo dobre opinie, daje faktury, gwarancje itp itd- nie robią nic "na czarno" itd Także o jakość wykonania się nie martwię. Ceny jakie dostałam są następujące:
aha jest to cena robocizny z wszelkim materiałem:
Izolacja pozioma posadzki 2 x papa termozgrzewalna+ 2x folia 51,78 pln/m
Ocieplenie posadzki styropianem FS20 gr 10cm 34,5 pln/m
Wylewka cementowa gr 8 cm zbrojona siatką wraz z plastyfikatorem i dylatacjami 57,3 pln/m (wydaje mi się że dużo)
montaż parapetów wewnętrznych 85 za mb (wydaje mi się bardzo dużo)
n i coś co budzi moje największe zastrzeżenia czyli zabudowa poddasza- ceny podane następująco (nadal robocizna plus materiały)
Wykonanie rusztu metalowego pod montaż suchego tynku ( część na drutach) 35 pln/m
Ocieplenie stropu nad poddaszem wełną Isover gr 100mm x 2 warstwy 59 pln/m ( :o )
Montaż paroizolacji Isover 7,5 pln/m
Montaż suchego tynku GKF, GKFI wraz z wykończeniami 45pln/m
Obróbka okien połaciowych 130 pln/szt
dodam, że inne ceny jakie dostałam są raczej średnio- niższe ale te mnie nieco zwalił z nóg- powiedzcie proszę jak oceniacie czy to dużo za dużo? Ile te prace u Was kosztowały?

Mymyk_KSK
17-01-2010, 23:17
W lipcu - sierpniu, za GERDĘ zapłaciłem 300 zł, oczywiście autoryzowany montażysta z salonu, co by gwarancji nie stracić.

Acha my będziemy mieli z Hormanna i powiedzieli 350zł,hmm myslałam,że drogo :roll:

Qrka, wszystko zależy..
Nam montował autoryzowany a montaż był w cenie drzwi. Ponieważ nie wierzę w to że ktoś mi coś za friko daje - sprawdziłam u konkurencji cenę drzwi ;-) i okazało się że... mimo moich podejrzeń montaż był za darmo :)

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
17-01-2010, 23:20
ngel
no,no ,no ...górna półka cenowa:) a ciekawe jak z jakoscią??? szukaj dalej bo to rozbój w biały dzień... pociesze cie dalej moze byc tylko lepiej ....czytaj taniej :D

ngel
18-01-2010, 21:13
bobek- z jakością wiem że super- zastanawiają mnie te ceny bo wiem, że w nich jest absolutnie wszystko- do ostatniej śrubki i ostatniego gwoździa- często cena sobie a życie sobie bo się okazuje że fachman dolicza jeszcze nie wiadomo ile za różne "pierdoły" o których mowy wcześniej nie było. A jakie są średnie ceny wymienionych przeze mnie robót? Bo jeszcze mogę negocjować.....

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
19-01-2010, 20:55
hehe i tak dolicza i tak :D ale pochodz sobie po sklepach z hydralika i ponegocjuj ceny.... i poproś od razu o referencje...

montolit
21-01-2010, 19:17
ngel nie daj się naciągnąć 34.5 zł za ocieplenie posadzki styropianem 10 cm gdzie koszt styropianu to ok.15 zł a to dobre 20 zeta za rozłożenie m2 cena za posadzkę też z kosmosu

godarth
23-01-2010, 23:58
Okolice Krakowa.

tynki - 18 zł/m kw + materiał
wylewki - 18 zł/m kw + materiał

Asia...
25-01-2010, 17:48
ngel
no,no ,no ...górna półka cenowa:) a ciekawe jak z jakoscią??? szukaj dalej bo to rozbój w biały dzień... pociesze cie dalej moze byc tylko lepiej ....czytaj taniej :D
TANIEJ NIE ZNACZY LEPIEJ
znam takich co chcieli taniej a później zapłacili drugie tyle za poprawkę tego taniej
Pomimo tego że firma pokazała referencje ale co z tego???
Referencje były ale już nie dla tych pracowników

montolit
25-01-2010, 20:33
ale nie znaczy też że drożej to znaczy lepiej dobra jakość też ma swoje granice cenowe niektórzy wykonawcy wykorzystują to że są z polecenia i myślą że inwestor przystanie na każdą cenę jaką mu zaproponuje bo przecież on ma referencje .jestem glazurnikiem od 13 lat i wiem że jeden inwestor przykłada uwagę do każdego szczegółu wszystko jest przemyślane i przedyskutowane a drugi to zdaje się na mnie i co bym nie powiedział to zawsze będzie dobrze i jakbym ich nie wzywał na budowę do uzgodnienia pewnych szczegółów które wychodzą w trakcie to najlepiej nie przyjeżdżali by na nią wcale.dlatego jeśli fachowcy mają referencje od tych drugich to mogą one być wątpliwe także polecam w miarę możliwości obejrzenia chociażby jednej ich prac na żywo i swoim okiem stwierdzić czy odpowiada wam ich wykonanie .ja też jestem zdania że dobra jakość musi mieć odzwierciedlenie w cenie ale kilka cen które zaproponowali ngelowi to przegięcie np.ocieplenie wełną 2x10 cm 59 zł gdzie cena wełny ok.20 zł czyli robota ok.39 zł tyle to ja biorę za płytki na posadzce

rzufik1
27-01-2010, 08:32
ngel... ceny z kosmosu ci podali....
Ja też robiłem z polecenia i płaciłem drożej ale ...

wylewki robota 12 zł plus 2 zł za rozkładanie styropianu ( koszt materiału wyszedł na wszystko dodatkowo cos koło 25 zł ..ale papiery mam w domu wiec dokładnie nie podam ceny...z czego w piwnicy w garażu i nad garażem był styrodur 5 cm ponad 120m2)
teraz robia chłopaki poddasze gdzie za robote na gotowo mam płacic po 35 zł za m2 w tym jest ocieplenie wełna( 10 cm w krokwie + 15 cm ) ; paroizolacjie;płyta GK; 6 okien dachowych; materiały na to .. jeszcze doładnie nie liczyłem ale pewnie 1 m2 około 40-45 zł .. dojdzie mi trochę za dodatkowe prace które zleciłem ale wyszło w trakcie.