PDA

Zobacz pełną wersję : PODŁOGÓWKA samemu - jak uniknąć błędów?



Strony : 1 2 [3] 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31

mr6319
12-10-2009, 13:43
Podpowiecie jakiej firmy kupić rury i wszystkie pozostałe akcesoria do zrobienia podłogówki?

janekbo
12-10-2009, 14:12
Podpowiecie jakiej firmy kupić rury i wszystkie pozostałe akcesoria do zrobienia podłogówki?

Firmy Hutmen. Lepiej się nie da... tylko czy Cię na to stać.
BTW. Wątków na FM masz o rurach dostatek ...

mariankossy
12-10-2009, 17:52
ad. 1 ,2 , 3:
To co na zdjęciach możesz spokojnie opchnąć na allegro.( to nadaje się do systemu mieszanego: podłogówka + kalafiory, gdzie pompa z zaworem 3-drożnym działa jako mieszacz obnizający temp. z kotła 70 st.C na 45 st.C do ogrzew. podłogówki)


Sprzedawał nie będę. Zawsze mogę pomp nie załączać.



Tak to zostało zrobione, ale nie jestem pewny czy do końca się odpowietrzylo

Tak możesz nie załączać pomp ale i tak będzie żle.

Sprawdż czym się różni rozdzielacz z mieszaczem i grupa pompową a rozdzielaczem , który ja proponuje. (chodzi o podłączenie zasilanie - powrót)

janekbo
12-10-2009, 20:56
Sprawdż czym się różni rozdzielacz z mieszaczem i grupa pompową a rozdzielaczem , który ja proponuje.


Drogo proponujesz Panie wachofcu... jakbyś poczytał ten wątek to byś wiedział, że dobre rozdzielacze robi Kusmet i jak widać prawie 2 razy taniej niż Insbud który chyba ostatnio troszkę przyhamował z rozwojem.
http://www.allegro.pl/item741049289_rozdzielacz_do_ogrz_podl_z_reg_przep l_cd_473_4ob.html

1950
12-10-2009, 22:06
Odpowietrzanie:
odkrecic na górnej belce rotametry o 2-3 obroty,
na dolnej belce odkręcic zaworki pętli podłogówki, następnie napełniać wodą układ odkręcając zawór na najwyższej kondygnacji.
odpowietrzenie robisz odkręcając ( po koleji) zawory spustowe na dolnej a następnie na górnej belce i powolli pod kontrolą spuszczasz powietrze aż poplynie sama woda ( na wyjście załuż kawałek wężyka gumowego i dpuszczaj do naczynia) Druga osoba w tym czasie pod kontrolą ciśnienia dopuszcza wodę z wodociagu do kotła ( zakres ciśnienia 1,3-1,6 bara)

Po zakończeniu odpowietrzania włącza sie kocioł i on dodatkowo odpowietrza się automatycznie.
wytłumacz mi biednemu żuczkowi,
jak odpowietrzyć łazienkę na piętrze,
rozdzielacz jest na parterze i łazienka jest zasilana z parteru,
nie mam na górze żadnego odpowietrznika,

widzę że jesteś bardzo dobry,
podziel się ze mną swoją wiedzą,

mariankossy
12-10-2009, 22:16
Sprawdż czym się różni rozdzielacz z mieszaczem i grupa pompową a rozdzielaczem , który ja proponuje.


Drogo proponujesz Panie wachofcu... jakbyś poczytał ten wątek to byś wiedział, że dobre rozdzielacze robi Kusmet i jak widać prawie 2 razy taniej niż Insbud który chyba ostatnio troszkę przyhamował z rozwojem.
http://www.allegro.pl/item741049289_rozdzielacz_do_ogrz_podl_z_reg_przep l_cd_473_4ob.html

Jakiegoś kastrata za 420 zł mi proponujesz to co ja moge kupic za 315 zł

Dobre :D :D :D
janekbo
Z ekonomi masz u mnie 1 ( pałe) :D

mariankossy
12-10-2009, 22:23
Odpowietrzanie:
odkrecic na górnej belce rotametry o 2-3 obroty,
na dolnej belce odkręcic zaworki pętli podłogówki, następnie napełniać wodą układ odkręcając zawór na najwyższej kondygnacji.
odpowietrzenie robisz odkręcając ( po koleji) zawory spustowe na dolnej a następnie na górnej belce i powolli pod kontrolą spuszczasz powietrze aż poplynie sama woda ( na wyjście załuż kawałek wężyka gumowego i dpuszczaj do naczynia) Druga osoba w tym czasie pod kontrolą ciśnienia dopuszcza wodę z wodociagu do kotła ( zakres ciśnienia 1,3-1,6 bara)

Po zakończeniu odpowietrzania włącza sie kocioł i on dodatkowo odpowietrza się automatycznie.
wytłumacz mi biednemu żuczkowi,
jak odpowietrzyć łazienkę na piętrze,
rozdzielacz jest na parterze i łazienka jest zasilana z parteru,
nie mam na górze żadnego odpowietrznika,

widzę że jesteś bardzo dobry,
podziel się ze mną swoją wiedzą,

W wolnych chwilach robie wino , kumasz 1950 8)

Trza tak zaciągnac z " węża" żeby do łazienki wode zassało. :lol: :lol:

janekbo
12-10-2009, 22:31
Jakiegoś kastrata za 420 zł mi proponujesz to co ja moge kupic za 315 zł
Dobre :D :D :D
janekbo
Z ekonomi masz u mnie 1 ( pałe) :D

Zaproponowałeś wachofcu rozdzielacz na 2 obwody za 315zł ja Ci pokazałem gdzie dostać to samo za 165zł. Więc naucz się czytać Panie "kopiuj wklej instrukcję obsługi" i daj se już spokój z tymi bzdurami które tu wypisujesz...
Do belfra Ci daleko widać (a propos tej pały).

No i jeśli dla Ciebie brak dwóch zaworków kulowych i dwóch termometrów to kastracja to nie dziwie się czego 1950 krew zalewa czytając Twoje epopeje.

mariankossy
12-10-2009, 22:54
Jakiegoś kastrata za 420 zł mi proponujesz to co ja moge kupic za 315 zł
Dobre :D :D :D
janekbo
Z ekonomi masz u mnie 1 ( pałe) :D

Zaproponowałeś wachofcu rozdzielacz na 2 obwody za 315zł ja Ci pokazałem gdzie dostać to samo za 165zł. Więc naucz się czytać Panie "kopiuj wklej instrukcję obsługi" i daj se już spokój z tymi bzdurami które tu wypisujesz...
Do belfra Ci daleko widać (a propos tej pały).

No i jeśli dla Ciebie brak dwóch zaworków kulowych i dwóch termometrów to kastracja to nie dziwie się czego 1950 krew zalewa czytając Twoje epopeje.

Nooo, a myślałem żeś troszke żartowniś , a ty niestety jesteś " cięzki kaliber"
:lol: :lol:

mr6319
15-10-2009, 13:18
Temat Postu:

PODŁOGÓWKA samemu - jak uniknąć błędów??
Pytam więc:
Pomieszczenia jakie mają być ogrzewane podłogówką to:
Kuchnia - 12 m2
Przedpokój - 12,3 m2
Łazienka 5,5 m2
Gabinet - 6,2 m2
Jest to cała prawa część domu - patrząc od wejścia (wszystkie pomieszczenia obok siebie).

http://foto0.m.onet.pl/_m/63fe92f21aaf650a143eb9a93d1ada98,10,19,0.jpg

Czy jest sens dzielić te 36 m2 na oddzielne obwody?
A jeżeli tak to na jak duże i ile?

Piczman
15-10-2009, 13:23
A co ty chciałeś dać to na jednej pętli ? :o

Tak, musisz to podzielić, a jak to zależy między innymi od zapotrzebowania każdego pomieszczenia na ciepło!
Podaj jakieś szczegóły, jakie ocieplenie i jaka wentylacja na początek !

mr6319
15-10-2009, 13:35
Dom to Pustak 25cm,
Piwnica nieogrzewana
Pod podłogówkę planowane - 6-8 cm keramzyt + 4cm Styropian, lub 10/12cm Styropian (Na stropie Kleina).
Planowane ocieplenie murów 10cm, Wentylacja mechaniczna z GWC,

Piczman
15-10-2009, 13:47
Daj miniaturkę lub link do większego pliku bo siem doczytać nie mogę :roll:

Tak na oko 3 lub 4 pętle!

mr6319
15-10-2009, 13:59
http://foto2.m.onet.pl/_m/ce0f74efd16350d8644431a147e7a282,10,19,0.jpg

Piczman
15-10-2009, 14:48
No widzisz, a Ja patrzyłem na tą prawą stronę :roll:

1.Kuchnia
2.Gabinet
3.Łazienka
4.Przedpokój

Tu chyba innej kombinacji nie ma, zawsze można by część lub cały przedpokój zasilić dobiegami do reszty pomieszczeń ale Ja bym nie kombinował!
U siebie mam korytarzyk jakieś 2,5 m2 i tak zrobiłem, zapotrzebowanie mi tam wyszło prawie zerowe.
Daj po jednej pętli dla każdego z pomieszczeń oddzielnie! Rozdzielacz na 4 pętle!

NJerzy
15-10-2009, 16:57
Dom to Pustak 25cm,
Piwnica nieogrzewana
Pod podłogówkę planowane - 6-8 cm keramzyt + 4cm Styropian, lub 10/12cm Styropian (Na stropie Kleina).
Planowane ocieplenie murów 10cm, Wentylacja mechaniczna z GWC,

To jest dom nowobudowany czy remontowany?
Czemu podłogówka tylko w połowie?
Jak zamierzasz inwestować w wentylację z odzyskiem i GWC, to może najpierw pomyśl o lepszym ociepleniu - aktualne tutaj trendy to 15 cm minimu, 20 standard, 30 też się spotyka.

mr6319
15-10-2009, 17:28
Dom remontowany, Podłogówka w połowie bo druga część to parkiet. Ocieplenie takie planowane przez projektanta - w praktyce raczej dodam te 5 cm.

NJerzy
15-10-2009, 20:47
Jeśli parkiet do 15 mm to można i pod niego podłogówkę. Aby policzyć pętle to najpierw musisz policzyć poszczególne pomieszczenia OZC.

dominium
16-10-2009, 00:00
czy ktoś może korzystał z materiałów lub zna firmę Global-Trade

oferują taki komplet:

http://www.allegro.pl/item770981006_rozdzielacz_c_o_7_silowniki_elektryc zne.html

jakieś opinie?

Pozdrawiam
D.

Regut1
16-10-2009, 09:59
Robiłem u nich wycenę. W przeciwieństwie do innych hurtowni rzetelnie podeszli do sprawy. Ceny też mieli ok. Dobry kontakt. Niestety mieli tylko część asortymentu, który mnie interesowała.

michalp
20-10-2009, 11:29
Witam,

Ogrzewanie u mnie to połączenie grzejników z podłogówką i moje pytanie - na jakiej zasadzie nią sterować. Tzn. mam pięć obwodów, każdy ma założony siłownik, mam też nadajniki Euroster (temp. dzienna i nocna) w pomieszczeniach, gdzie podłogówka jest i one przesyłają sygnały do listwy sterującej siłownikami.

Pomieszczenia:
- łazienka 6 m2;
- łazienka 15 m2 (dwa obwody);
- kuchnia 9 m2 otwarta na jadalnię 9 m2 i salon 25 m2(gdzie sa też grzejniki, podłogówika tylko pod plytkami w kuchni
- wiatrołap 5 m2.

I teraz - jak tym sterować, bo wiadomo - podłogówka to bezwładność i zdecydowanie dłuższe nagrzewanie (ale i wychładzanie pomieszczeń).

WIATROŁAP:
- tutaj nie wiem, ustawiane temp. przy której włącza się podłogówka nie ma chyba sensu, bo każde otwarcie drzwi wejściowych zimą spowoduje gwałtowny spadek temperatury. Podłogówka właczona wtedy nagrzewać się będzie długo, a mi chodzi bardziej o sytuację, że jednak w ciągu dnia ta podłoga jest ciepła. A może nie mam racji - jak się już nagrzeje, to wyłaczenie nie spowoduje przecież od razu wychłodzenia, otwarcie drzwi da impuls to ponownego włączenia i przez ten czas będzie chodzić i może tak włączając się i wyłaczając - podłoga będzie ciepła.

ŁAZIENKI:
- o ile łazienka mała u mnie ma też grzejnik drabinkowy, który przy tej wielkości pomieszczenia daje sobie radę, tutaj bardziej bym widział nagrzewanie się podłogi w godzinach najczęstrzego korzystania. A może to nie ekonomiczne. Może znów, jak powyżej - jednak utrzymanie zadeklarowanej temperatury, np. 21 st. A łazienka duża, gdzie podłogówka to jedyny system (jest też grzejnik drabinkowy, ale tutaj raczej sprawdzi się bardziej przy suszeniu ręczników). A więc już chyba zdecydowanie utrzymyanie zadanej temperatury?

KUCHNIA:
- tu następuje pomieszanie ogrzewanie grzejnikowego z podłogowym.

***********

Generalnie moje rozważania skupiają się na prośbie o udzielenie odpowiedzi na pytania:
- w jaki sposób sterujecie podłogą - utrzymanie temperatury czy cykliczne włączanie / wyłaczanie w określonych godzinach?

michał

Piczman
20-10-2009, 13:24
Ja jestem w trakcie eksperymentowania, zacząłem ustawiać 4 strefy czasowe, czyli 2 kiedy ma być powiedzmy 22 stopnie a 2 kiedy chcemy mieć 19 C !
Przy grzejnikach było by super, przy mieszanym nie wiem ( pewnie nie najgorzej) ale z samą podłogówką to kicha!

Póki co tego nie widzę :-?

pierwek
20-10-2009, 14:21
Przy grzejnikach było by super, przy mieszanym nie wiem ( pewnie nie najgorzej) ale z samą podłogówką to kicha!

ja mam na parterze prawie wszędzie podłogówkę - oprócz 3 pokoi gdzie są kaloryfery (+ kaloryfer w salonie ale tam mam 2 pętle podłogówki).
Bardzo fajnie się tym obecnie steruje. Podłogówka chodzi cały czas (delikatnie). Natomiast grzejniki wystarczy włączyć na 30 min rano i wieczorem (można automatycznie jeżeli jest za zimno). Z tym że jest jedno ale... w tej chwili nie mam jeszcze drzwi wewnętrznych więc ciepło z podłogówki rozpływa się po całym domu. Ale jak jest trochę za zimno wystarczy włączyć na 30min grzejniki i jest ok.

Jak dojdą drzwi sprawa zapewne się skomplikuje...

romano78
20-10-2009, 23:38
Ja mam podłogowe wszędzie+ grzejniki podłogą planuje grzać non stop nisko jak temperatura spadnie poniżej ustawionej załączą się grzejniki na chwilkę zastanawiam się jeszcze czy nie przewymiarować trochę grzejników gdybym je przewymiarował to bufor by mi starczył na dłużej ale czy warto?

Piczman
21-10-2009, 09:16
Czy warto ? Sam musisz zdecydować!

Będziesz mógł palić rzadziej( o ile to zależy od wielkości bufora i zapotrzebowania na ciepło domu) ale oczywiście później nadrobisz przy ładowaniu.
Ja wychładzam zbiornik do 30 stopni na górze i 20 w środku i na dole, gdybym miał grzejniki wysokotemperaturowe to zamiast co ok. 36 godzin paliłbym co 24 !
I to przy temp. + 5 C na zewnątrz!
A powiedz po co Ci te grzejniki, "niedowymiarowałeś" podłogówkę że już nie masz wyjścia i musisz Je włączać ? Zrobiłeś Je dla wygody podniesienia szybko temp. czy jak ?

romano78
21-10-2009, 19:29
Jęśli chodzi o grzejniki to tak mi doradził hydraulik wydaje mi się ze dobrze doradził chodziło o szybkie podgrzanie i łatwe sterowanie temperaturą podobno dobry fachowiec. 1000mb około poszło alupexa na 160m2 jaki rozstaw nie wiem bo mnie nie było jak to robili zdjęć też niestety nie mam.

mariankossy
21-10-2009, 20:42
Teraz już za póżno pytać, koncepcja sterowania przed montażem była ?? To trza ją teraz realizować a nie pytać.

Piczman
22-10-2009, 09:36
1000mb około poszło alupexa na 160m2 jaki rozstaw nie wiem bo mnie nie było jak to robili zdjęć też niestety nie mam.

A gdzie On to wcisnął ? :o
Wychodzi Ci ponad 6 mb na m2 a to jakieś 8-10 cm rozstaw między rurkami ( gęściej się już nie da) . Dla porównania u mnie poszło ok. 2 mb/m2 ! Brał pod uwagę jakieś zapotrzebowanie? Coś mi się nie wydaje, chyba nie masz aż tak "zimnego" domu ?

Ja bym się zastanawiał nad pozamykaniem połowy obiegów bo prawdopodobnie przegrzejesz podłogę, nawet przy zasilaniu 35 C ! Sprawdzałeś to już ?

NJerzy
22-10-2009, 22:07
Ja na 160 m2 mam nieco ponad 800 metrów rurki. Przez ostatnie dni najwyższa temperatura jaka szła w podłogę to 24C. Dzisiaj idzie w podłogę 21C a w najzimniejszym pomieszczeniu mam 20C - bo uchyliłem lekko okno :-)
Obliczeniowe rozstawy rurek miałem znacznie większe ale dla wyższych temperatur zasilania - musiałbym w buforze utrzymywać temperatury o 10C wyższe.

Piczman
22-10-2009, 22:08
U mnie idzie w tej chwili 24 C, w domu 21-21,5 C !

romano78
22-10-2009, 23:55
Właśnie sprawdziłem na fakturze jest 900mb alupex16na 2.0 w tym pewnie do grzejników poszło ze 100mb bo raczej chyba takie same się daje nie mam możliwości sprawdzić jeśli te same to jest jak u JERZEGO, 800 chyba wszystko ok :D

michalp
23-10-2009, 13:22
Na pewno masz zasilanie 24 stopnie? To ja się martwilem, czy 40 st. to nie za mało???

Michał

Piczman
23-10-2009, 13:42
Jak było około 0 C to 31 stopni zasilanie, ciekawi mnie jak będzie przy duzych mrozach !?
Mam nadzieję zmieścić się w 35 C !

Teves
27-10-2009, 09:39
Robiłem pierwsze podejścia do uruchomienia mojego grzania i narazie sukces połowiczny. Mój układ wygląda tak: rura fi20 od bufora do, odejście w bok do kolektora na parterze 7 pętli, dalej rura na piętro i kolektor z 5 pętlami. Po odpowietrzeniu efekt jest taki ze jak zamknę parter ciepło idzie na piętro ale pietro nie grzeje gdy otwieram dól. Potrzebny jest jakiś zawór na odejściu dolnym czy muszę walczyć kryzując pętle?

NJerzy
27-10-2009, 10:52
Może trójniki dałeś o nierównym przepływie w każdej odnodze?

Teves
27-10-2009, 12:00
Raczej nie. Czyli powinienem to wyregulować bez żadnych komplikatorów ?

NJerzy
27-10-2009, 15:58
Skoro nie płynie na piętro to coś jest źle - i musisz to znaleźć. Może nadmiar kolanek, może przymknięty zawór czy zagnieciona rura? Sprawdź dokładnie i zasilanie i powrót.

janekbo
27-10-2009, 20:46
...rura fi20 od bufora do, odejście w bok do kolektora na parterze 7 pętli, dalej rura na piętro i kolektor z 5 pętlami....

A co miesza i czy daje radę?
Może za słaba pompa?
W najgorszej sytuacji czeka Cię druga pompa. Widać woda idzie tam gdzie jej łatwiej - te 3m w górę, żeby tam się pchać jest zbyt deprymujące skoro w perspektywie ma szybki przepływ przez dolny rozdzielacz.

Deamos
28-10-2009, 22:51
Witam,

Dzisiaj zrobilem dziure w scianie na skrzynke do rozdzielacza i zastanawialem sie jak doprowadzic do niej wode z pieca. Poczatkowo myslalem o miedzi, ale duzo z tym zabawy i drogo by wyszlo, chyba pex-al-pex byl by lepszy, do petel mam juz fi 16, jaka srednice dac do rozdzielacza?

Moja skrzynka ma szerokosc wewnetrzna 58cm, planuje 7 petel:
1 x gabinet
2 x salon
1 x kuchnia
1 x hol
2 x lazienka - podloga + kaloryfer na reczniki

Czy wejdzie mi tam rozdzielacz na 7 petli plus odejscie zasilania do dolu?

NJerzy
29-10-2009, 08:57
Ja zrobiłem na fi 20 - i działa.

Piczman
29-10-2009, 10:05
Ja też mam fi 20, zasila rozdzielacz z 8 pętlami czyli cały dom, razem 100 m2 podłogi !

mariankossy
29-10-2009, 12:37
Conajmniej fi 25 mm, przepływy i opory hydr. się kłaniają. 8)

Deamos
29-10-2009, 13:39
Na chopski rozum to fi 20 wydaje mi sie malo przy fi 16 na petlach.

W mojej skrzynce o szerokosci 58cm wejdzie na szerokosc 7 petli, spusty z odpowietrznikami i zasilanie puszczone z dolu a nie z boku?

out
29-10-2009, 14:07
Conajmniej fi 25 mm, przepływy i opory hydr. się kłaniają.

nie koniecznie ilość pętli determinuje średnice taką czy inna, zależy ile na takim rozdzielaczu "wisi" kW. Moc zainstalowana w połączeniu z parametrami maja przełożenie na przepływ a przepływ na opory. Na fi 20mm można przepchać przy rozsądnych spadkach ciśnienia (poniżej 100Pa/m) 6,5-7,0kW a przy trochę ponad 100Pa/m można przepuścić i 10 kW.

A trzeba mieć na uwadze, że przepływ ten jest przepływem obliczeniowym, wynikającym z obliczeniowych zapotrzebowań na ciepło, a ile razy w ciągu roku one występują ?

mariankossy
29-10-2009, 14:10
Conajmniej fi 25 mm, przepływy i opory hydr. się kłaniają.

nie koniecznie ilość pętli determinuje średnice taką czy inna, zależy ile na takim rozdzielaczu "wisi" kW. Moc zainstalowana w połączeniu z parametrami maja przełożenie na przepływ a przepływ na opory. Na fi 20mm można przepchać przy rozsądnych spadkach ciśnienia (poniżej 100Pa/m) 6,5-7,0kW a przy trochę ponad 100Pa/m można przepuścić i 10 kW.

A trzeba mieć na uwadze, że przepływ ten jest przepływem obliczeniowym, wynikającym z obliczeniowych zapotrzebowań na ciepło, a ile razy w ciągu roku one występują ?

Tak i przez "sznórówke " można przepchnąć 10KW , ale jaka bedzie wtedy temperatura wody ? 45oC 8)

fenix2
29-10-2009, 16:16
Na chopski rozum to fi 20 wydaje mi sie malo przy fi 16 na petlach.


Też tak uważam.


Ja zrobiłem na fi 20 - i działa.

U jednego będzie działać a u innego nie.

out
29-10-2009, 17:01
mariankossy

pisząc


Tak i przez "sznórówke " można przepchnąć 10KW , ale jaka bedzie wtedy temperatura wody ? 45oC

o jaką temperaturę ci chodziło ? powrotu ? zasilania ? deltę ?


temperatura:

- zasilania - zależy od tego co da źródło lub co przepuści zawór mieszający

- powrotna - zależy od tego jak bardzo schłodzi odbiornik

a 10kW na 20 rurkę to naprawdę nie jest dużo, zwłaszcza że jak pisałem są to parametry obliczeniowe a na dodatek dla kilku odbiorników, zawsze dojdzie jakaś równoczesność działania i różne stopnie obciążenia.

Teves
29-10-2009, 17:14
Czy stosuje się jakiegoś rodzaju zawory dławiące żeby wyrównoważyć obwody? Tak żebym mógł przydławić parter do takiego poziomu żeby ruszyła góra. Moja moc max to 4,5 kW zamówiłem pompkę wilo stratos eco 25-1-3. I zaczynam mieć wątpliwości.

NJerzy
29-10-2009, 17:32
A nie masz Ty zapowietrzonego układu piętra?

Jeśli nie znajdziesz przyczyny zawsze możesz "przydusić" wszystkie pętle parteru.

mariankossy
29-10-2009, 17:45
Czy stosuje się jakiegoś rodzaju zawory dławiące żeby wyrównoważyć obwody? Tak żebym mógł przydławić parter do takiego poziomu żeby ruszyła góra. Moja moc max to 4,5 kW zamówiłem pompkę wilo stratos eco 25-1-3. I zaczynam mieć wątpliwości.
Na parter wystarczy ale z poddaszem może byc problem, bo wysokość podnoszenia < 2,8 m,
http://www.waermetechnik.org/Heizungspumpe-Wilo-Stratos-ECO-25-1-3

Ja bym wybrał z końcówką 4, a jak kocioł w piwnicy ( i piętro) to nawet z koncówka 6;
http://www.allegro.pl/item772769990_pompa_wilo_star_rs_25_4_promocja.htm l

http://www.allegro.pl/item772768982_pompa_wilo_star_rs_25_6_promocja.htm l

mariankossy
29-10-2009, 18:32
mariankossy

pisząc


Tak i przez "sznórówke " można przepchnąć 10KW , ale jaka bedzie wtedy temperatura wody ? 45oC

o jaką temperaturę ci chodziło ? powrotu ? zasilania ? deltę ?


temperatura:

- zasilania - zależy od tego co da źródło lub co przepuści zawór mieszający

- powrotna - zależy od tego jak bardzo schłodzi odbiornik

a 10kW na 20 rurkę to naprawdę nie jest dużo, zwłaszcza że jak pisałem są to parametry obliczeniowe a na dodatek dla kilku odbiorników, zawsze dojdzie jakaś równoczesność działania i różne stopnie obciążenia.

np dla podłogówki t zas.45oC , delta t 15 oC

1950
29-10-2009, 20:09
Czy stosuje się jakiegoś rodzaju zawory dławiące żeby wyrównoważyć obwody? Tak żebym mógł przydławić parter do takiego poziomu żeby ruszyła góra. Moja moc max to 4,5 kW zamówiłem pompkę wilo stratos eco 25-1-3. I zaczynam mieć wątpliwości.
Na parter wystarczy ale z poddaszem może byc problem, bo wysokość podnoszenia < 2,8 m,


wachofość w cenie,
nie ma jak porządny wachofiec który wszystko wie i doradza innym tak jak umie, albo raczej nie umie,
drogi wachofcu, wysokość podnoszenia pompy w instalacji zamkniętej, to zdolność pokonania oporów tej instalacji, a nie wysokość do której pompa może wycisnąć wodę,
z fachowym pozdrowieniem :roll:


a oto motto tego wachofca

Fachowiec wie co robi, a wachofiec to ten który robi co wie . :-?

mariankossy
29-10-2009, 23:17
8)

NJerzy
29-10-2009, 23:26
mariankossy - właśnie rozpocząłeś procedurę wyrabiania sobie opinii tumana - zawróć puki czas :oops:

out
29-10-2009, 23:28
mariankossy

właśnie dla dT = 10K podałem, że rurką fi20 przepchamy bez większego bólu i 10kW. Jutro sprawdzę ale opory wyszły coś ok 140 Pa/m.

W sprawie wysokości podnoszenia pompy obiegowej:

1950 ma 100% racji. Dla obiegów zamkniętych jest to strata ciśnienia jaką musi pokonać pompa na obiegu krytycznym (nie koniecznie najdalszy obieg). Rożnica wysokości nic tutaj nie ma do znaczenia. Praw fizyki się nie zmieni.

mariankossy
29-10-2009, 23:34
Niech się najpierw nauczy i zrozumie co pisze @1950, ( po co są oznaczenia na pompach)
oraz sprawdzi ch-ki pracy pomp (graficznie na n/w str.) co podałem wyżej, a nie p...pszy 3 po 3 :


Na parter wystarczy ale z poddaszem może byc problem, bo wysokość podnoszenia < 2,8 m,
http://www.waermetechnik.org/Heizungspumpe-Wilo-Stratos-ECO-25-1-3

Ja bym wybrał z końcówką 4, a jak kocioł w piwnicy ( i piętro) to nawet z koncówka 6;
http://www.allegro.pl/item772769990_pompa_wilo_star_rs_25_4_promocja.htm l

http://www.allegro.pl/item772768982_pompa_wilo_star_rs_25_6_promocja.htm l

mariankossy
29-10-2009, 23:42
8)

out
29-10-2009, 23:48
mariankossy
a wiesz, że stratę ciśnienie można podawać w metrach słupa wody ? :wink: I w tej charakterystyce co podałeś nie chodzi o to, że pompa w obiegu zamkniemy nie wypcha wody do odbiornika który będzie powyżej jakieś tam wysokości. a chodzi o to, że nie pokona oporów instalacji większych niż ileś tam metrów słupa wody.

ps tak dla podpowiedzi 1 mH2O to ok 9,8kPa

NJerzy
30-10-2009, 00:07
mariankossy - właśnie rozpocząłeś procedurę wyrabiania sobie opinii tumana - zawróć puki czas :oops:



W instalacjach ciśnieniowych przepływ wody pomiędzy kotłem a odbiornikami (grzejnikami) realizowany jest dzięki różnicy ciśnień wytworzonej przez pompę. Efektywność pompy obiegowej zależy przede wszystkim od wysokości podnoszenia i wydajności. Wydajność pompy obiegowej c.o. należy przyjmować równą obliczeniowemu przepływowi wody we wtórnym obiegu wymiennika c.o. Natomiast wysokość podnoszenia pompy obiegowej c.o. powinna uwzględniać opory hydrauliczne instalacji c.o. oraz opory obiegu wtórnego w kompaktowym węźle cieplnym i rurociągach łączących węzeł z rozdzielaczem, czyli straty ciśnienia wynikające z przepływu wody przez rury i armaturę.

Rozumię ze z tym się nie zgadzasz? 8) :roll:

Ja się z tym zgadzam, ale ty najwyraźniej nie rozumiesz co tam napisano. Pompy nie dobiera się ze względu na ilość kondygnacji czyli wysokość instalacji, ale ze względu na opory hydrauliczne (i wydajność objętościową)
Napiszę jak dla laika: jeśli pompa jest w piwnicy, a dom ma jeszcze parter i piętro, to pompa nie musi "wycisnąć" wody z piwnicy na piętro - bo ta woda już tam jest !!! Pompa musi tylko "obrócić" tą wodą - spowodować przepływ, czyli pokonać wyłącznie opory hydrauliczne.
Inna sytuacja byłaby gdybyś na piętrze miał pusty zbiornik a w piwnicy pełny i chciał z piwnicy przepompować wodę na piętro - wtedy pompa musi mieć wysokość podnoszenia taką jak pionowa różnica odległości miedzy nią a zbiornikiem na piętrze.

mariankossy
30-10-2009, 00:15
8)

mariankossy
30-10-2009, 00:15
8)

mariankossy
30-10-2009, 00:15
8)

out
30-10-2009, 01:20
mariankossy

no dziwie ci się, tyle postów napisałeś, jesteś "elitą na forum", wypowiadasz się w tylu postach a nie przyjmujesz do wiadomości, ze możesz się mylić.

jak by było tak jak wysmiewczo piszesz mozna by bylo wogole nie wlanczac pompy a ciecz by krazyla.

A co do wysokości podnoszenia pompy w układach zamkniętych skoro nie dajesz się przekonać to skorzystaj z porady doradcy technicznego choćby przywołanej przez ciebie firmy wilo. kontakt możesz znaleźć na ich stronie.

1950
30-10-2009, 06:16
W instalacjach ciśnieniowych przepływ wody pomiędzy kotłem a odbiornikami (grzejnikami) realizowany jest dzięki różnicy ciśnień wytworzonej przez pompę. Efektywność pompy obiegowej zależy przede wszystkim od wysokości podnoszenia i wydajności. Wydajność pompy obiegowej c.o. należy przyjmować równą obliczeniowemu przepływowi wody we wtórnym obiegu wymiennika c.o. Natomiast wysokość podnoszenia pompy obiegowej c.o. powinna uwzględniać opory hydrauliczne instalacji c.o. oraz opory obiegu wtórnego w kompaktowym węźle cieplnym i rurociągach łączących węzeł z rozdzielaczem, czyli straty ciśnienia wynikające z przepływu wody przez rury i armaturę.
dodam jeszcze w instalacji zamkniętej,

widzisz wachofcu,
może nie byłeś na tym samym chasioku co ja :roll:
mnie tam uczyli czytać ze zrozumieniem :roll: :-?

pablitoo
30-10-2009, 08:04
Marian czemu się upierasz jak Ci 1950 , out , NJerzy i inni tłumaczą zagadnienie ...
Nie okłamują Cię - zapewniam - chcą Cię uświadomić - a Ty dalej w zaparte idziesz nie przyjmując nic do wiadomości .

Przyjmij chłopie na to klatę , zanotuj , podziękuj - i przede wszystkim zastanów sie cztery razy na przyszłość jak cokolwiek komuś bedziesz doradzał ...
Takich chłopskich filozofów było tu już wielu i zapewniam Cię więcej ich nie trzeba .

mariankossy
30-10-2009, 08:10
8)

Deamos
30-10-2009, 08:34
Ja zrobiłem na fi 20 - i działa.
o ile dobrze pamiętam to ty masz raptem 2m od bufora do rozdzielacza, czy tak samo będzie u Deamos

poniżej są opisane kłopoty kogoś kto ma fi-20 i spory kawałek od kotła do rozdzielacza
http://forum.muratordom.pl/post3105273.htm#3105273
http://forum.muratordom.pl/post3159548.htm#3159548
http://forum.muratordom.pl/post3394163.htm#3394163

No wlasnie, nie wspomnialem o odleglosci... u mnie w lini prostej jest z 6m a na dlugosci rury to moze z 10m...

mariankossy
30-10-2009, 08:54
8)

mariankossy
30-10-2009, 08:59
8)

pablitoo
30-10-2009, 09:05
Wypowiedziałem sie w kwestii Twojego sporu z kolegami 1950 , out , NJerzy - nie w kwestii problemu kolegi Teves ...

A dlaczego nie wypowiadam się w kwestii problemu kolegi Teves ? - zastanów się jak pisałem - może nie mam nic rozsądnego do powiedzenia a nie chcę kłapać jęzorem co mi na myśl przyjdzie bez zastanowienia i choćby elementarnej wiedzy w temacie ...

mariankossy
30-10-2009, 09:19
8)

NJerzy
30-10-2009, 10:29
Ja zrobiłem na fi 20 - i działa.
o ile dobrze pamiętam to ty masz raptem 2m od bufora do rozdzielacza, czy tak samo będzie u Deamos


Od bufora do trójników mam kawałki po 1,5-2 metry. Od trójników do rozdzielaczy jest ze 4 metry na parterze i ok 7 na piętro. U mnie i tak największe opory stawia zawór mieszający.
Oczywiście można dać większe średnice, wejście rozdzielacza ma 1", to miedź 28 mm będzie OK. Ja robiłem wszystko alupexem, i największe dostępne od ręki było fi 20.
I tak wszystko zależy od styropianu na ścianie - jak zapotrzebowanie mocy dom ma małe, to ciepło i "sznurówkami" da się rozprowadzić.

Kaziu Instalator
30-10-2009, 12:52
Jezu ludzie co wy piszecie ??
Czy macie w ogóle pojęcie o termodynamice?? o hydraulice instalacji ??
Wiecie co to są opory liniowe instalacji ??
Normalnie żalowe jest to co wy tu wypisujecie....
Po pierwsze jak zmniejszysz przekroje rur to zwiększą się prędkości w instalacji i wzrosną opory - to jest zjawisko nieliniowe
Po drugie jak zwiększycie prędkości w instalacji od wyższych niż dopuszczalne to może się pojawić na kolanach, trójnikach, zaworach oraz wkładkach termostatycznych zjawisko zwane "kawitacją". Kawitacja występuje w miejscach gdzie jest zmiana kierunku przepływy (czyli kolana, trójniki). Objawia się to tym że woda zaczyna wrzeć w tych miejscach i odparowywać. Powoduje to lawinową korozję kształtek.

Po trzecie wiemy że woda którą dostarczamy do instalacji ma w sobie osad który się wytrąca po czasie w instalacji (nie wspomnę o tym że instalacje należy przepłukać przed uruchomieniem) więc powstaje w niej masa ścierna która przemieszcza się po waszej instalacji. Nawet jeżeli macie złączki i rurę z polietylenu to na pewno zawory itp są metalowe, więc wystąpi na nich zjawisko ścierania się materiału.

Wielokrotnie widziałem instalacje które po dwóch latach pracy w układzie z pompą która była przewymiarowana ( za duża wydajność) , rozpadały się szczególnie na kolanach ponieważ kształtki były wypłukane przez pędzący osad po zewnętrznej ściance kolana ( tu jest największa prędkość ponieważ mamy jeszcze tutaj prędkość kątową ).

Zostawcie dobory pomp ludziom którzy wiedzą jak to policzyć.
Z autopsji wiem że pompy które są w kotłach c.o. w większości układów hydraulicznych są wystarczające. No chyba że ktoś właśnie sam sobie robi dobory średnic rur i ilości rur w ogrzewaniu podłogowym na 1 m2.

Jak już bardzo chcecie sami położyć ogrzewanie podłogowe to proponuję porozmawiać z jakimś przedstawicielem producenta który ma takie systemy w swojej ofercie. U wszystkich zanczących producentów zazwyczaj jest kilka osób które nieodpłatnie robią dobory ogrzewania podłogowego wraz z rysunkiem rozmieszczenia pętli. A zamierzacie jak układać to ogrzewanie podłogowe?? meandrami czy jak ?? chyba nikt jeszcze tu nie mówił o tym że układanie podłogówki mendrami daje najlepszy rozkład temperatury w posadzce.

A wracając jeszcze do tych pomp - jak będziecie mieli za duże prędkości w instalacji to będą wam gwizdać wkładki zaworowe przy grzejnikach jak je będzie głowica termostatyczna przymykać.

Piczman
30-10-2009, 14:15
Najczęściej wszyscy się martwią o zbyt mały przepływ, poruszyłeś ciekawy temat i da to do myślenia !
Kaziu Instalator na nowego mi tu nie wyglądasz no ale nie ważne ,,,

Wszystkich wystraszyłeś :lol:

Pozdrawiam !

Kaziu Instalator
30-10-2009, 14:29
To mój pierwszy post na tym forum :)
Pozdrawiam. :D

mariankossy
30-10-2009, 14:29
8)

Piczman
30-10-2009, 14:30
To mój pierwszy post na tym forum :)
Pozdrawiam. :D

Co o niczym nie świadczy :wink:

Foczki
30-10-2009, 15:04
Robiłem pierwsze podejścia do uruchomienia mojego grzania i narazie sukces połowiczny. Mój układ wygląda tak: rura fi20 od bufora do, odejście w bok do kolektora na parterze 7 pętli, dalej rura na piętro i kolektor z 5 pętlami. Po odpowietrzeniu efekt jest taki ze jak zamknę parter ciepło idzie na piętro ale pietro nie grzeje gdy otwieram dól. Potrzebny jest jakiś zawór na odejściu dolnym czy muszę walczyć kryzując pętle?
Masz prawdopodobnie rozregulowanie hydrauliczne, woda płynie tam gdzie jej wygodnie. Masz duży opór górnych pętli więc płynie dołem. jak przytniesz dół to powinno się wyrównać. Zacznij od przykręcania zaworu na dolocie na rozdzielaczu na dole.
P.S. Masz schemat tej instalacji?

piwopijca
30-10-2009, 15:32
... Jak już bardzo chcecie sami położyć ogrzewanie podłogowe to proponuję porozmawiać z jakimś przedstawicielem producenta który ma takie systemy w swojej ofercie. U wszystkich zanczących producentów zazwyczaj jest kilka osób które nieodpłatnie robią dobory ogrzewania podłogowego wraz z rysunkiem rozmieszczenia pętli. A zamierzacie jak układać to ogrzewanie podłogowe?? meandrami czy jak ?? chyba nikt jeszcze tu nie mówił o tym że układanie podłogówki mendrami daje najlepszy rozkład temperatury w posadzce.....

Prawda jest ze niewiele sie mowi o meandrowym ukladaniu rur podlogowki, w wiekszosci przypadkow widzialem ukladanie w slimak.
Mozesz rozwinac dlaczego wg Ciebie meandrowe jest lepsze?
Mnie wczesniej wydawalo sie ze meander nie jest zly, ale wiekszosc jest innego zdania a ja nie wiem jak w praktyce sie zachowa taki sposob ulozenia rurek. Nie mam jeszcze czynnego CO wiec nie wiem jak to bedzie w moim przypadku, na razie rurki wypelnione woda dla kontroli szczelnosci.
Wydawalo mi sie ze nalezy dobierac do konkretnego przypadku sposob ukladania, no ale ...

Pzdr.

Piczman
30-10-2009, 15:44
Pewnie chodzi o to że w ślimaku chłodna woda leci koło ciepłej co może powodować dyskomfort w chodzeniu po zimnej lub ciepłej nawierzchni?
W meandrynie tego nie ma !?Temp. są wyśrodkowane !
Ja mam rozstaw średnio 25 cm i ślimaki wszędzie ,wiem z doświadczenia że nie ma możliwości wyczuć chłodnych i ciepłych miejsc na podłodze !
W dobrze zrobionej podłogówce temp. jest tak niewielka że tego problemu nie ma !
To moje zdanie :)

Deamos
30-10-2009, 16:05
Mi sie wydawalo, ze slimak lepszy bo na zmiane sa ciepla i zimna i mniej zakretow przez co mniejsze opory a w podwojnej menadrze dwie cieple i dwie zimne, wg. mnie gorszy rozklad temperatur i wiecej ostrych zakretow co zwieksza opory

piwopijca
30-10-2009, 16:25
Opory to chyba w meandrze sa mniejsze bo mniej rur tak naprawde idzie. Mnie wydaje sie (i tak wczesniej myslalem przy robieniu instalacji),ze chodzi o rozklad temperatur tj. cieplejsza woda na z zasilania idzie najpierw pod sciany zewnetrzne i dopiero stamtad schodzi sie blizej srodka pomieszczen a w miedzyczasie woda wystudza sie i czym blizej srodk adomu tym chlodniejsza jest woda w instalacji -wiekszy komfort. Straty najwieksze sa przeciez przy przegrodach zewnetrznych i tam puszczana jest najcieplejsza woda, czym blizej srodka tym cieplej w pomieszczeniu i woda chlodniejsza -mniejsze zapotrzebowanie.

Pzdr.

Piczman
30-10-2009, 17:23
Mój hydraulik wspominał coś o szkoleniu Roth , kazali Mu liczyć 70 W/m2 !

Zawsze :evil:

Daga&Adam
30-10-2009, 18:03
Witam wszystkich :)

Wlasnie jestem "po" zrobieniu podlogowki, posadzki juz schna :)

Ja wszystkim polecam zrobienie najpierw OZC swojego domu / poszczegolnych pomieszczen, a potem po ew. dodaniu ~10% zapotrzebowania mocy "na wszelki wypadek" - wprowadzenia tych danych do Audytora CO. Dziwie sie ze tak malo sie pisze na temat tego programu ? :) On nam wyliczy opory w instalacji, dobierze pompe, srednice rurek i poda nastawy poszczegolnych elementow armatury.

Mi wyszly rozstawy od 10cm (lazienki) do nawet 50cm (lekko dogrzewane pomieszczenia w piwnicy). Srednia to 15-20cm. Na parterze poszlo 700m pexa. Natomiast od glownego rozdzielacza zlokalizowanego przy piecu do poszczegolnych rozdzielaczy na poszczegolne kondygnacje mam rury (pp):

- do piwnicy fi20
- na poddasze fi25
- na parter fi32

Wyliczone opory to 15kPa czyli wystarczy pompa o wys. podnoszenia 1,5m przy przeplywie ok 1m3/h. Opory dosc niskie bo petle mam max 80m.

Dla zainteresowanych - link do zdjec moich rurek:

http://szyna.civ.pl/gallery2/main.php?g2_itemId=1844

BTW. Robota jest IMHO bardzo latwa i przyjemna - ale trzeba do niej min. dwie osoby. W trojke idzie to juz jak burza (jeden chodzi z kregiem rur i je wstepnie odwija, drugi wygina, a trzeci przypina). W trojke rozlozenie jednej petli 80m zajmowalo nam moze 20 min :)
pozdr.

Krzysztof BB
03-11-2009, 11:02
Witam wszystkich :)

Wlasnie jestem "po" zrobieniu podlogowki, posadzki juz schna :)

.

Wiesz myślę, że tak naprawde to dopiero jesteś w trakcie.
U mnie ogrzewanie już działa ale nie powiem że już jest "po" bo spodziewam się jeszcze jakichś nieprzewidzianych zagwózdek...
Jak przeżyję 1-szą zimę i dopracuję parametry na tyle, że będzie w domu wszędzie wymagana temperatura przy oczekiwanych kosztach to dopiero powiem "po".
Pozdrawiam i życzę zgodności wirtualnej z rzeczywistością :)

malka
03-11-2009, 11:46
Potrzebuje Waszej pomocy

Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki.
Zawartość skrzynki wygląda tak
http://lh3.ggpht.com/_E0CRzVXnyak/SvAJj4Wv_QI/AAAAAAAADjk/k023MGCFaSc/s640/DSCN4881.JPG


Pomożecie ?

Daga&Adam
03-11-2009, 11:50
Wiesz myślę, że tak naprawde to dopiero jesteś w trakcie.
U mnie ogrzewanie już działa ale nie powiem że już jest "po" bo spodziewam się jeszcze jakichś nieprzewidzianych zagwózdek...
Jak przeżyję 1-szą zimę i dopracuję parametry na tyle, że będzie w domu wszędzie wymagana temperatura przy oczekiwanych kosztach to dopiero powiem "po".
Pozdrawiam i życzę zgodności wirtualnej z rzeczywistością :)

No pewnie.. Ale mam dobry punkt wyjscia - caly dom i instalacja CO jest przeliczona bardzo dokladnie. Rozstaw rurek jest ulozony zgodnie z zapotrzebowaniem pomieszczen na cieplo, a oprocz tego przeliczone opory i wedlug nich - odpowiednie nastawy na rotametrach. Takze mam nadzieje, ze regulacja nie bedzie dluga i uciazliwa, a skonczy sie jedynie na jakichs malych korektach :) Obym sie nie mylil !

Natomiast jezeli ktos odebral podlogowke po fachmanach, ktorzy zrobili "wszedzie 10cm bo tak zawsze robimy" bez zadnego projektu to rzeczywiscie spedzi dlugich kilka tygodni na regulacjach :(
pozdr.

Pinok
03-11-2009, 14:28
Potrzebuje Waszej pomocy

Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki.
Zawartość skrzynki wygląda tak



Pomożecie ?

Pomożemy :D

Odkręcić każdy obwód i wydmuchać.
Tak jest zrobione u mnie.

malka
03-11-2009, 14:36
Potrzebuje Waszej pomocy

Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki.
Zawartość skrzynki wygląda tak



Pomożecie ?

Pomożemy :D

Odkręcić każdy obwód i wydmuchać.
Tak jest zrobione u mnie.

czyli gdzie mam odkręcić ?
gdzie włożyć dyszę by wydmuchać ? (wymyśliłam sobie, ze wezmę karchera, bez podłączenia do wody i samym powietrzem wydmucham - da radę ? czy lepiej kompresorem ?)

Pinok
03-11-2009, 14:41
:D ludzie to odważni są.

Ja sam tego nie wydmuchiwałem, robił to mój hydraulik.

Przy rozdzielaczu masz białe rurki w kolorowych peszlach, które dochodzą od dołu.

Jeden obwód to 2 zakończenia rury.

I tak odkręcasz pierwszą u góry i pierwszą na dole i masz jeden obwód do wydmuchania, później druga od góry i druga u dołu itd.

malka
03-11-2009, 14:47
nie odważni tylko zdesperowani :lol:

Wielkie dzięki, mam nadzieję, ze przy wydmuchiwaniu chałupa mi się w przestworza nie podniesie :wink:

:lol:

Wirecki
03-11-2009, 21:37
Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki. Sprawdź to dobrze, tj. upewnij się czy mogą zostać puste. Ja słyszałem, że nie, że trzeba napełnić innym ustrojstwem. pozdr.

malka
03-11-2009, 21:42
Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki. Sprawdź to dobrze, tj. upewnij się czy mogą zostać puste. Ja słyszałem, że nie, że trzeba napełnić innym ustrojstwem. pozdr.

Jesuuuuuuuuuuu, a np czym się to wypełnia :o :o

jutro będzie jakiś doraźny fachman od rurek, czego mam dopilnować ?

Wirecki
03-11-2009, 21:49
Mój instalator, polecony mi też przez forum, stwierdził, że jesli nie będzie ogrzewania na zimę, to woda nie może zostać, ale puste rurki też nie....
U mnie temat umarł - "kończy się" montaż kotła, dziś wypożyczyłem propan w butli, ale sygnalizuję, że coś takiego mi powiedział.
Nie jestem w stanie zweryfikować tej opinii, to nie moja branża. Pozdr.

malka
03-11-2009, 22:09
Mój kocioł to dopiero czeka na blachę z huty :roll: więc przed zimą marne szanse....ideposzukać kogos w temacie.

Dzięki Wirecki :D

PROAT1
03-11-2009, 22:36
Ja też mam problem z podłogówką i brakiem jeszcze gazu. Wymyśliłem że zrobie prowizorkę antyzamrożeniową. Mam grzałke od zmywarki 2,4kW i dokupie pompke do cyrkulacji. Cały dom w podłogówce 200m2 i 1,5km rurek podzielonych na 23 pętle. Pętle średnio 60-70m z rurek pex16. Zrobie automatyke która będzie mierzyła temp. wody na powrocie przed grzałką i załączała interes gdy ona spadnie poniżej 3st. Czy ktos mądry może mi policzyć opory w tej instalacji i jaka pompke mam kupić. Czy potrzebne mi będzie naczynie przeponowe?

Daga&Adam
03-11-2009, 23:35
Ja też mam problem z podłogówką i brakiem jeszcze gazu. Wymyśliłem że zrobie prowizorkę antyzamrożeniową. Mam grzałke od zmywarki 2,4kW i dokupie pompke do cyrkulacji. Cały dom w podłogówce 200m2 i 1,5km rurek podzielonych na 23 pętle. Pętle średnio 60-70m z rurek pex16. Zrobie automatyke która będzie mierzyła temp. wody na powrocie przed grzałką i załączała interes gdy ona spadnie poniżej 3st. Czy ktos mądry może mi policzyć opory w tej instalacji i jaka pompke mam kupić. Czy potrzebne mi będzie naczynie przeponowe?

Opor dobierasz dla najbardziej opornej petli :) Masz 60-70m max to tak jak u mnie - opory mi wyszly na poziomie 15kPa czyli 1,5m podnoszenie. Wyszlo, ze kazda pompa o wys. podnoszenia 4m da rade na II biegu, a niektore nawet na I :) Takze nad doborem pompy bym sie az tak nie skupial.. Kup taka z wys. podnoszenia 4m byle porzadna, markowa i bedzie git :-)

Naczynie przeponowe - IMHO niezbedne. 1500m rurki to masz gdzies pewnie te (poprawka) -> ~200l wody w obiegu! A roznice temperatur beda pewnie od 5-8 do 20-30, to duzo!
pozdr.

manieq82
03-11-2009, 23:42
czy warto zabierać się teraz za tą robotę?
Domek ocieplony, myślałem dać wełnę między krokwie - żeby nie wiało i jako tako izolowało - i wziąć sie za podłogówkę
tylko jak z wylewkami?
Nagrzać dom koza wcześniej?
Czy może można zalewać rurki które nie będą miały wody - wujek tak podpowiada - skąinąd hydraulik - znaczy wujek tym sie para

jak mi łopatą rurkę przetną to się o tym dowiem w sezonie, ale z drugiej strony?
Nie znam sie, a bardziej nie mam doświadczenia - jak radzicie?

PROAT1
04-11-2009, 00:21
czy warto zabierać się teraz za tą robotę?

Nie warto. Jak jest zimno to i rurki sie ciężej układa. W niskich temp. gięcie rurek może powodowac pęknięcia. Tak samoprzewody elektr. ciężej sie układa w niskich temp. Przy temp. poniżej 5st. przewodów elektr sie nie powinno układać z powodu pękania izolacji.

pablitoo
04-11-2009, 08:24
(...)

a w sprawie napełniania ich płynem niezamarzającym to zastanawiam się po co ?? przecież w hurtowni lezą sobie te rurki w wielkich stosach i nikt ich tam niczym nie napełnia, nawet specjalnie ich nikt nie trzyma w ogrzewanych pomieszczeniach

Nie rozumiem jaki ma cel zalewanie rur ogrzewania płynem niezamarzającym ... :o
- po co to robić - przecie jak w nich wody nie ma to nie ma niebezpieczeństwa zamarznięcia i ich rozsadzenia ...

Krzysztof BB
04-11-2009, 09:20
Potrzebuje Waszej pomocy

Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki.

Pomożecie ?

Nie lepiej jednak wyrobić się z montażem pieca?
I tak woda jest w budynku jak nie w podłogówce to w rurach przymarznie.
A skoro już tak to trzeba było nabić kompresorem powietrza a nie zalewać układ wodą.
Ja tak zrobiłem rurkom nic się nie stało ale z braku ogrzewania i czasoej niemozliwości przyjazdu na budowę zamroziło mi licznik wody dlatego radzę zamontować piec i grzać budynek.

Krzysztof BB
04-11-2009, 09:41
No pewnie.. Ale mam dobry punkt wyjscia - caly dom i instalacja CO jest przeliczona bardzo dokladnie. Rozstaw rurek jest ulozony zgodnie z zapotrzebowaniem pomieszczen na cieplo, a oprocz tego przeliczone opory i wedlug nich - odpowiednie nastawy na rotametrach. Takze mam nadzieje, ze regulacja nie bedzie dluga i uciazliwa, a skonczy sie jedynie na jakichs malych korektach :) Obym sie nie mylil !

Natomiast jezeli ktos odebral podlogowke po fachmanach, ktorzy zrobili "wszedzie 10cm bo tak zawsze robimy" bez zadnego projektu to rzeczywiscie spedzi dlugich kilka tygodni na regulacjach :(
pozdr.

Z tym "bardzo dokładnie" to się okaże. Przy teoretycznych obliczeniach przeważnie zawsze się sie cośs pominie nie uwzględni albo przyjmie niewłasciwy współczynnik.
Tak jest wszędzie w technice dlatego wykonuje się prototypy i przeprowadza testy.
My robiąc samodzielnie układ co właśnie robimy ten peototyp a potem będziemy testować mamy o wiele trudniej niż ktoś kto wykonał już naście testów i wyciągnął wnioski. Doświadczenie jest ważne w każdej dziedzinie dlaczego tu miałoby być inaczej?

W moim przypadku z obliczeń wynikało np, że będzie problem w łazience z kabinką bo mała powierzchnia podłogi więc wychodziło że trzeba dać grzejnik dodatkowy a w praktyce co się okazuje? W łazience uzyskuję najszybciej wymagsaną temperaturę a grzejnika wciąż nie mam i w zasadzie kupię go tylko po to żeby mieć możliwość suszenia w okresie kiedy co jest wyłączone. (olejowy elektryczny)
Co do tych 10 cm to też wcale nie jest takie głupie bo pozwala to obniżyć temperaturę zasilania a to oznacza oszczędności energii.
Co do regulacji to przesadzasz - wszystko da się wyregulować byle mieć czym.
U mnie są termostaty które dają sygnał do wyłączenia pętli kiedy wymagana temperatura zostanie osiągnięta a regulacja przepływów jeśłi się ma przepływomierze trwa parę minut. Jedyne co trzeba poeksperymentować to średnia wartość tych przepływów którą na razie trzymam na poziomie ciut powyżej 1l/min. ale nie wiem co będzie w niższych temperaturach.
Wracając do tych "10 cm" to chciałem powiedzieć że łatwiej uporać się z nadmiarem energii niż z jej niedostatkiem jeśli będzie za duży rozstaw będzie za mało mocy a podnoszenie temperatury zasilania poza pewne granice na układzie podłogówki to nie jest rozwiązanie niestety.
Nie patrząc więc na wyniki obliczseń dałem miejscami i po 10cm tam gdzie są okna bo od okien "ciągnie" ale tu pomogło mi doświadczenie znajomych którym fachowcy tego nie zrobili i teraz w wykuszu w jadalni mają "zimnawo".
Oczywiście za gęsto też jest niedobrze i policzyć trzeba niemniej trzeba te obliczenia traktować jako orientacyjne.
Najgorsze jest to, że po zalaniu wylewek już nie można poprawić rozstawu rurek a szkoda:)

malka
04-11-2009, 19:49
Potrzebuje Waszej pomocy

Jak spuścić wodę z podłogówki ? Idą mrozy, nie wyrobiliśmy z montarzem pieca, a w obwodach fachman zostawił wodę pod ciśnieniem.
Obawiam sie ,że może przymarznąć i narobić szkód, więc profilaktycznie wolałabvym mieć na zimę puste rurki.

Pomożecie ?

Nie lepiej jednak wyrobić się z montażem pieca?
I tak woda jest w budynku jak nie w podłogówce to w rurach przymarznie.
A skoro już tak to trzeba było nabić kompresorem powietrza a nie zalewać układ wodą.
Ja tak zrobiłem rurkom nic się nie stało ale z braku ogrzewania i czasoej niemozliwości przyjazdu na budowę zamroziło mi licznik wody dlatego radzę zamontować piec i grzać budynek.

no jak mi zrobisz piec na za tydzień,to się wyrobię :lol: :lol:

Wirecki
04-11-2009, 22:42
A skoro już tak to trzeba było nabić kompresorem powietrza a nie zalewać układ wodą. Ja tak zrobiłem rurkom nic się nie stało ... Moim zdaniem to nie jest nalepszy pomysł. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale rurki ogrzewania podłogowego nabija się wodą m.in po to, żeby właściwie wykonać warstwę wylewki. Sprężystość wody różni się od sprężystości powietrza i obawiam się, że może to mieć znaczenie...

malka
04-11-2009, 22:49
ja nie wiem dlaczego ta woda sie tam znalazła - fachman stwierdził - byc musi - dzięki temu wyłapano uszkodzenie rurki i wymienili obwód przed wylewkami.
Kazałs puścić na zimę jak piec nie dotrze.
To też zamierzam uczynić.
A jeden nasz fachowiec forumowy wytłumaczył mi jak przedszkolakowi i juz wszystko wiem :D

manieq82
05-11-2009, 07:41
czy warto zabierać się teraz za tą robotę?

Nie warto. Jak jest zimno to i rurki sie ciężej układa. W niskich temp. gięcie rurek może powodowac pęknięcia. Tak samoprzewody elektr. ciężej sie układa w niskich temp. Przy temp. poniżej 5st. przewodów elektr sie nie powinno układać z powodu pękania izolacji.

kurdeee wiedziałem że mi się coś spiep.... i będzie obsuwa
teraz kurde czekać do wiosny - wszystko mi blokuje ta podłogówka i wylewki po niej :evil: :evil:
co tu robić??

Daga&Adam
05-11-2009, 13:08
czy warto zabierać się teraz za tą robotę?

Nie warto. Jak jest zimno to i rurki sie ciężej układa. W niskich temp. gięcie rurek może powodowac pęknięcia. Tak samoprzewody elektr. ciężej sie układa w niskich temp. Przy temp. poniżej 5st. przewodów elektr sie nie powinno układać z powodu pękania izolacji.

kurdeee wiedziałem że mi się coś spiep.... i będzie obsuwa
teraz kurde czekać do wiosny - wszystko mi blokuje ta podłogówka i wylewki po niej :evil: :evil:
co tu robić??

Kup koze za 170 pln z allegro, z 5-6m rury (im dluzsza tym cieplej), grzej i rob ta podlogowke!! :)
pozdr.

manieq82
05-11-2009, 17:22
łee no koza stoi od trzech dni i grzeje aż miło, tylko tak jak pisałem mam zamiar dać wełnę między krokwie coby ciepła tak nie wywiewało :roll: :lol:

podniosłeś mnie na duchu :)
także niebawem zapytam o szczegóły techniczne
:roll:

malka
05-11-2009, 17:40
no ja bym z tą wełną nie ryzykowała.
Któryś z forumków pisał, jak sobie załatwił poddasze w nieogrzanym domku wylewkami :roll:

manieq82
05-11-2009, 18:19
yyy, że co niby się stało?
Aż tak dużo jest wilgoci z wylewek, poza tym to będzie tylko 10 cm między krokwie

Krzysztof BB
06-11-2009, 13:18
Moim zdaniem to nie jest nalepszy pomysł. Nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, ale rurki ogrzewania podłogowego nabija się wodą m.in po to, żeby właściwie wykonać warstwę wylewki. Sprężystość wody różni się od sprężystości powietrza i obawiam się, że może to mieć znaczenie...

Jakie niby? Po pustych rurkach można chodzić i nic im się nie dzieje.
Powietrze natomiast jest lepsze na sprawdzenie szczelności bo jak powietrze nie schodzi to woda na pewno nie będzie przeciekać. Poza tym nie grozi wspomniane tu zamarznięcie instalacji.
Cały czas miałem monitoring ciśnienia w instalacji - przed i po wykonaniu wylewek przynajmniej wiedziałem, że "mixokrety" nie uszkodzili rurki.
Tak czy inaczej ja wodę wlałem w instalację dopiero po podłączeniu pieca CO.
Przepłukałem odpowietrzyłem i jazda:)
Jak na razie jest OK.

Krzysztof BB
06-11-2009, 13:19
no jak mi zrobisz piec na za tydzień,to się wyrobię :lol: :lol:

Nie rozumiem chcesz robić piec?
Ja go po prostu kupiłem.

Wirecki
06-11-2009, 13:25
Krzysztof BB - serio ?????

out
06-11-2009, 16:47
Powietrze natomiast jest lepsze na sprawdzenie szczelności bo jak powietrze nie schodzi to woda na pewno nie będzie przeciekać. Poza tym nie grozi wspomniane tu zamarznięcie instalacji.
Cały czas miałem monitoring ciśnienia w instalacji - przed i po wykonaniu wylewek przynajmniej wiedziałem, że "mixokrety" nie uszkodzili rurki.

woda w instalacji pozwala na szybką lokalizacje uszkodzenia (choćby mixokretami) na etapie robienia wylewek. pomiar ciśnienia oczywiście też należy robić.

Krzysztof BB
10-11-2009, 09:16
[quote="out
woda w instalacji pozwala na szybką lokalizacje uszkodzenia (choćby mixokretami) na etapie robienia wylewek. pomiar ciśnienia oczywiście też należy robić.[/quote]

Zgoda, tylko jest to niezbędne jeśli to przypadkowe uszkodzenie wystąpi wtedy ewentualnie trudno jeśli nie wiadomo gdzie ono jest można wodę wlać a jeśli uszkodzenie nie wystapi i nie ma możliwości ogrzewania budynku w czasie mrozów to po co?
Miałem napompowane 6 barów.
Jeżeli spadek ciśnienia nie przekracza 0,2 na dobę (powietrze jest rzadsze i znajdzie ujście na przyłączach gwintowych i zaworach) to na wodzie będzie na pewno szczelnie.
Puste rurki przeleżały zalane w wylewce prawie rok i nic się nie stało.

out
10-11-2009, 10:59
Krzysztof BB przekonuje mnie twoje zdanie na temat "nie zalewania" układu wodą ale tylko jeśli tak jak napisałeś "nie ma możliwości ogrzewania budynku w czasie mrozów".

Krzysztof BB
13-11-2009, 09:59
Krzysztof BB przekonuje mnie twoje zdanie na temat "nie zalewania" układu wodą ale tylko jeśli tak jak napisałeś "nie ma możliwości ogrzewania budynku w czasie mrozów".

Oczywiście - o takim przypadku własnie była mowa.
Swoją drogąa wszystko możesz zrobic idealnie ale jaką masz gwarancję, że gdzies ktoś nie uszkodził Ci rurki na tyle, że jeszcze nie cieknie a zacznie po 2-3 latach?

out
13-11-2009, 10:30
Swoją drogąa wszystko możesz zrobic idealnie ale jaką masz gwarancję, że gdzies ktoś nie uszkodził Ci rurki na tyle, że jeszcze nie cieknie a zacznie po 2-3 latach?

gwarancji brak,i to największa wada podłogówki, że naprawa jej wiąże się ze znaczną dewastacją pomieszczenia. choć wychodząc z takiego założenia nic by nie można było robić bo wszystko przecież może się zepsuć.

Wirecki
13-11-2009, 10:46
Swoją drogąa wszystko możesz zrobic idealnie ale jaką masz gwarancję, że gdzies ktoś nie uszkodził Ci rurki na tyle, że jeszcze nie cieknie a zacznie po 2-3 latach?gwarancji brak,i to największa wada podłogówki, że naprawa jej wiąże się ze znaczną dewastacją pomieszczenia. choć wychodząc z takiego założenia nic by nie można było robić bo wszystko przecież może się zepsuć. Tu jest trochę inaczej - nie zawsze musisz "coś zdewastować", żeby "coś naprawić". Moim zdaniem nie należy zakładać, że rurki są ok.
Stare "przysłowie" mówi - sprawdzisz - spokojniejszy sen masz :)

Waldek78
13-11-2009, 12:24
a ja tak troszkę z innej beczki ale też dotyczy to podłogówki...
po zalaniu betonem instalacji-podłogówki, po założeniu płytek na posadzkach, przy drzwiach chciałem zamocowac w podłodze ograniczniki co by się drzwi za mocno nie otwierały i o ścianę nie obijały...
ale mam stracha, jak wiercić do zamocowania kołka montażowego, boję się że wceluję się w rurki :cry:

Daga&Adam
13-11-2009, 12:47
a ja tak troszkę z innej beczki ale też dotyczy to podłogówki...
po zalaniu betonem instalacji-podłogówki, po założeniu płytek na posadzkach, przy drzwiach chciałem zamocowac w podłodze ograniczniki co by się drzwi za mocno nie otwierały i o ścianę nie obijały...
ale mam stracha, jak wiercić do zamocowania kołka montażowego, boję się że wceluję się w rurki :cry:

Kup krotkie kolki. U mnie posadzka ma 7cm, a rurki maja 1,6mm. Mogly troche odejsc od styropianu wiec przyjmuje max 3cm, czyli mamy 4cm bezpieczenstwa - kup kolek 3,5cm i bedzie trzymal jak ta lala :)
pozdr.

barto307cc
13-11-2009, 15:51
a ja tak troszkę z innej beczki ale też dotyczy to podłogówki...
po zalaniu betonem instalacji-podłogówki, po założeniu płytek na posadzkach, przy drzwiach chciałem zamocowac w podłodze ograniczniki co by się drzwi za mocno nie otwierały i o ścianę nie obijały...
ale mam stracha, jak wiercić do zamocowania kołka montażowego, boję się że wceluję się w rurki :cry:

Trzeba było zrobić wcześniej zdjęcia rozłożonych rurek,żeby wiedzieć na przyszłość gdzie nie wiercić :roll:

Krzysztof BB
20-11-2009, 09:31
a ja tak troszkę z innej beczki ale też dotyczy to podłogówki...
po zalaniu betonem instalacji-podłogówki, po założeniu płytek na posadzkach, przy drzwiach chciałem zamocowac w podłodze ograniczniki co by się drzwi za mocno nie otwierały i o ścianę nie obijały...
ale mam stracha, jak wiercić do zamocowania kołka montażowego, boję się że wceluję się w rurki :cry:

Po co wiercić? Są samoprzylepne ograniczniki i u znajomych się sprawdzają.
Sam mam zamiar nabyc takowe.

Krzysztof BB
20-11-2009, 09:34
Swoją drogąa wszystko możesz zrobic idealnie ale jaką masz gwarancję, że gdzies ktoś nie uszkodził Ci rurki na tyle, że jeszcze nie cieknie a zacznie po 2-3 latach?gwarancji brak,i to największa wada podłogówki, że naprawa jej wiąże się ze znaczną dewastacją pomieszczenia. choć wychodząc z takiego założenia nic by nie można było robić bo wszystko przecież może się zepsuć. Tu jest trochę inaczej - nie zawsze musisz "coś zdewastować", żeby "coś naprawić". Moim zdaniem nie należy zakładać, że rurki są ok.
Stare "przysłowie" mówi - sprawdzisz - spokojniejszy sen masz :)

Nie za bardzo wiem jak sprawdzić czy gość od mixokreta nie "przytarł" którejś rurki w ten sposób że nie puszcza ale za jakiś czas zacznie.
Po ich robocie jużą jest tylko wylewka i rurek nijak zobaczyć się nie da.

out
20-11-2009, 15:40
Krzysztof BB napełnij instalacje do ciśnienia min 1,5 razy większego niż robocze i obserwuj (min 24h) czy spada.

Krzysztof BB
24-11-2009, 10:19
Teraz to ja grzeję i wycieków nie stwierdzam od września 0 dolewek do instalacjii a kiedy miałem powietrze w rurach to było 6 barów przez miesiąc z czego uchodziło 0,2 bara na dobę.
Miałem na myśli uszkodzenie innego typu jak np osłabienie miejscowe rurki przez np zagniecenie nacięcie itp które obecnie się nie ujawnia ale może się pogłębić za rok lub 2 - na to nie mamy gwarancji i nijak zobaczyć po zalaniu betonem.

docent161
24-11-2009, 10:26
A ja mam pytanko ; czy wykonując podłogówkę to oprucz niej zakłada się jeszcze dodatkowo grzejnik ??? - tak mi radzi instalator i jeszcze do każdej podłogi pompkę - ??? nadmieniam , że mam dom podpiwniczony !!!

manieq82
24-11-2009, 11:01
A ja mam pytanko ; czy wykonując podłogówkę to oprucz niej zakłada się jeszcze dodatkowo grzejnik ??? - tak mi radzi instalator i jeszcze do każdej podłogi pompkę - ??? nadmieniam , że mam dom podpiwniczony !!!

podpiwniczony jak podpiwniczony ale czy wytynkowany :roll: :lol: :lol:
żart!

Wszystko zależy od tego jakie masz zapotrzebowanie na energię twojego domu - niezależnie podpiwniczonego czy nie.
Podłogówka wystarczy jako samodzielne źródło grzania chyba że masz starą kostkę i przewiewy jak na Giewoncie to pewnie dopiero grzejnik i na niego wyższa temperatura
ale to gdybam sobie bez żadnych faktów - napisz coś więcej
jeśli instalator tak wyliczył a nie "na łoko" daje to musi być, co do pompki to nie rozumiem - na każdy rozdzielacz, czy co? pomieszczenie...



a tak jak już piszę to pochwalę się - działam :)
oto majne rozdzielacze
http://images43.fotosik.pl/230/77a63b10f69c9ffam.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/77a63b10f69c9ffa.html)
http://images40.fotosik.pl/226/27ee059425039f0cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/27ee059425039f0c.html)
http://images37.fotosik.pl/226/b2cb9d4a006ea151m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b2cb9d4a006ea151.html)

Piczman
24-11-2009, 13:18
No to najgorszą robotę masz za sobą, reszta to pikuś :wink:

Powodzenia !

mariankossy
24-11-2009, 20:14
Dom jest nowy SSO myślę nad dociepleniem 15 cm porotherm 25 a pompka 1 na 1 pomieszczenie i po co jeszcze dodatkowy grzejnik i nic nie liczył tylko na łoko :wink: strzelił

Ja bym dał 2 pompki ( jedna zasadnicza a druga zapasowa-awaryjna ) 8) :wink:

manieq82
26-11-2009, 09:50
No to najgorszą robotę masz za sobą, reszta to pikuś :wink:

Powodzenia !
łe nie było tak źle, teraz walczę ze styropianem, i po wyrównaniu wylewki na piętrze, wylewam bardzo wodnistą zaprawę z kleju do styropianu i kleję zwyczajnie płyty eliminując tym samym nierówności
to jednak plus omijanie kanałów od wentylacji niestety jest czasochłonne :(

ale pytanie miałem :)
mianowicie jaka minimalna i maksymalna grubość wylewki przy podłogówce
wyznaczyłem sobie po ścianach niwelatorem posiom docelowy (wg drzwi balkonowych) i zauważam że jak w jednym pokoju po rozłożeniou styro mam 11 cm do tego poziomu, to w drugim na rogu jest już 7
zakładając wykończenie docelowe na 1.5 cm mamy odpowiednio 9.5 i 5,5 wylewki
te 5,5 jest tylko powiedzmy na powierzchni 3m2 i dalej stopniowo schodzi całą powierzchnią do tej drugiej wielkości
po prostu lekko śle poziomy złapali przy zalewaniu stropu :(

What now?
lać wg wyznaczonych poziomów z niwelatora czy trzymać się jednej grubości - łęe tak to chyba nie...
tylko jak z tym minimum i maksimum grubości

RadziejS
26-11-2009, 09:56
....
zakładając wykończenie docelowe na 1.5 cm mamy odpowiednio 9.5 i 5,5 wylewki
te 5,5 jest tylko powiedzmy na powierzchni 3m2 i dalej stopniowo schodzi całą powierzchnią do tej drugiej wielkości
po prostu lekko śle poziomy złapali przy zalewaniu stropu :(

What now?
lać wg wyznaczonych poziomów z niwelatora czy trzymać się jednej grubości - łęe tak to chyba nie...
tylko jak z tym minimum i maksimum grubości

u mnie jest dokładnie taka sama rozbieżność, może nawet zdarza się, że jest kawałek 4,5 cm, ale nic złego się nie dzieje. Co prawda na razie jest taka temp. na zewnątrz, że podłogówka nie może się do końca wykazać :-)

manieq82
26-11-2009, 10:04
a z tym maksimum? - przy 11 cm będzie ok 9.5 wylewki - nie za grubo?

Piczman
26-11-2009, 11:00
Będziesz miał większą bezwładność w miejscach gdzie grubszy jastrych, to wszystko!
U mnie jest 6-8 cm !

manieq82
26-11-2009, 23:07
ok :)
Teraz z taśmą brzegową
kupiłem taką 15 cm, dawać ją głębiej i dociskać styropianem, czy po ułożeniu styro dopiero taśma - wtedy dużo będzie ucinanej :(

a i jeszcze jak taśma to dylatacje - na parterze mam zagwozdkę co do salonu - ak go sensownie przeciąć?
http://images36.fotosik.pl/119/0219ba240aa26a6cm.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/0219ba240aa26a6c.html)

Piczman
27-11-2009, 09:33
Taśmy nie dawaj pod styropian bo ona ma za zadanie zrobić szczelinę między wylewką a ścianą żeby ta po nagrzaniu nie pękała z powodu braku miejsca do rozszerzenia!
Odrywaj potem ile trzeba i nie żałuj :)

I nie używaj taśmy brzegowej do dylatacji, płyta pilśniowa świetnie się sprawdza !

sure
27-11-2009, 17:52
Witam, próbuję poprawic to, co zostało źle wykonane w ogrzewaniu. Mam podłogówkę na większości powierzchni, kaloryfery tylko w sypialniach i piwnicy. W założeniu miala działać na parametry zasilania 30/45 stC. (chyba projektant liczył to dla terakoty), niestety drewno na podłodze podobno nie powinno być tak podgrzewane. Jakiś fachowiec poradził mi założyc termostaty (?) na pętle idące do pomieszczeń z drewnem, pozostałe pozostawic na założonym zasilaniu. Czy dobrze rozumiem, że miejsca oznaczone strzałkami są "na powrocie"? W takim razie czy to znaczy, że do podłogi dociera woda z temp. 45 stopni (bo to by raczej nie ratowało sytuacji)?
http://img171.imageshack.us/img171/5857/rozdzielaczztermostatam.jpg
Czy może podpowiecie mi, jak można zrobić, zeby mimo to bylo ciepło. Myślę, że tak czy inaczej w systemie potrzebny mieszacz, bo jeśli mam mieć temp. zasilania 30, to nawet przewymiarowane kaloryfery sobie nie poradzą...
(piec kondensacyjny, dom ocieplony pzreciętnie, 14 cm styro))

Vafel
27-11-2009, 18:13
Taśmy nie dawaj pod styropian bo ona ma za zadanie zrobić szczelinę między wylewką a ścianą żeby ta po nagrzaniu nie pękała z powodu braku miejsca do rozszerzenia!
Odrywaj potem ile trzeba i nie żałuj :)

I nie używaj taśmy brzegowej do dylatacji, płyta pilśniowa świetnie się sprawdza !

Do dylatacji (np. w drzwiach) polecasz płytę pilśniową? Ją się później wyciąga, czy już tam zostaje?

plamiak
28-11-2009, 07:08
Ja robiłem według instrukcji Kisana: taśmę brzegową dociskałem do ściany wierzchnią warstwą styropianu. Dylatację tak samo - taśma trzymała sie po wsadzeniu między górne płyty styro.
Muszę to powiedzieć..... DZIAŁA! Przy obecnych temperaturach działa już drugi tydzień - temp. zasilania max 35 stopni i w domu jest gorąco - okna ciągle uchylone bo malowanie trwa.

Piczman
28-11-2009, 09:04
Tej płyty Ja nie wyciągałem, została w wylewce :roll:

plamiak a co jak wierzchnia warstwa styropianu to 10 lub 15 cm ? :wink:

manieq82
28-11-2009, 09:42
Ja robiłem według instrukcji Kisana: taśmę brzegową dociskałem do ściany wierzchnią warstwą styropianu. Dylatację tak samo - taśma trzymała sie po wsadzeniu między górne płyty styro.
Muszę to powiedzieć..... DZIAŁA! Przy obecnych temperaturach działa już drugi tydzień - temp. zasilania max 35 stopni i w domu jest gorąco - okna ciągle uchylone bo malowanie trwa.

no ja mam wierzchnią 4 cm więc u mnie zadziała zważywszy że mam taśmę 15 cm :)

Pozdrawiam

a może ktoś doradzić w kwesti podzielenia tego mojego salonu - taki dziwny kształt więc nie wiem ??

Piczman
28-11-2009, 09:49
Coś w okolicy zaznaczonego miejsca będzie dobrze.
Napisz jakie będzie wykończenie podłogi, płytki?


http://img268.imageshack.us/img268/2143/1tap05vx.jpg

manieq82
28-11-2009, 18:09
no właśnie płytki po całym parterze i i nie wiem jak to zrobić gdyż:
- jak mi wiadomo dylatacja powinna zgrać się z fugą płytek
- powinna w miarę sensownie podzielić to pomieszczenie w tym obszarze jaki wskazałeś


tylko co - prosto to trafię ze środka drzwi do rogu przy tarasie można tak?
http://images39.fotosik.pl/229/b19ed8d8e39d32b4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b19ed8d8e39d32b4.html)

bo po ukosie to cholera wie jak zgrać te płytki... :roll:

podobnie w drzwiach - chciałem mieć jeden rodzaj płytek po całym parterze i jak to rozwiązać w drzwiach bo wątpię bym trafił z fugą - jakieś dekory czy cuś :)
no ale to już problem drugorzędny

marjucha
28-11-2009, 18:44
no właśnie płytki po całym parterze i i nie wiem jak to zrobić gdyż:
- jak mi wiadomo dylatacja powinna zgrać się z fugą płytek
- powinna w miarę sensownie podzielić to pomieszczenie w tym obszarze jaki wskazałeś


tylko co - prosto to trafię ze środka drzwi do rogu przy tarasie można tak?
http://images39.fotosik.pl/229/b19ed8d8e39d32b4m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/b19ed8d8e39d32b4.html)

bo po ukosie to cholera wie jak zgrać te płytki... :roll:

podobnie w drzwiach - chciałem mieć jeden rodzaj płytek po całym parterze i jak to rozwiązać w drzwiach bo wątpię bym trafił z fugą - jakieś dekory czy cuś :)
no ale to już problem drugorzędny
Ja mam prawie wszędzie płytki na parterze.
Posadzki porządnie wygrzałem przed położeniem terakoty.
W kilku miejscach fuga nie jest zgrana z dylatacją i nic się nie dzieje.
Liczę się z tym że może popękać, ale póki co mieszkam ciut więcej niż dwa miesiące i jest ok.
Pozdrawiam :D

sledz98
01-12-2009, 21:12
Jak większość samodzielnie przymierzających się do tematu podłogówki jestem teraz głupszy niż byłem. Wykonałem samodzielnie obliczenia w OZC. Są pomieszczenia w których wyszło mi zapotrzebowanie na ciepło równe 0 (klatka schodowa i korytarz na piętrze, ale czy to możliwe?)

Zapotrzebowanie salonu 38 m2 wyszło mi 1574W. Z tabeli kisana wynika, że powinienem przy tej powierzchni uzyskać 1574/38 = 41,5 W/m2. Biorąc pod uwagę, że chcę mieć temp w salonie 20-21 stopni to rozstaw rurek z tabeli wyszedł mi 35 cm! Oczywiście nie mówię, że wszystko dobrze odczytałem z tabel. Ale nie chce mi się wierzyć w aż tak rzadkie rozmieszczenie. Podłogówkę chcę zasilić PC, temperaturą maks. 35 stopni.

Na początku chciałem rozmieścić rury co 15 cm, ale teraz to już sam nie wiem jak to zrobić. Dam co 15 będzie za gęsto, dam co 30 to się okaże, że będę skuwał wylewkę i dokładał. What to do?

mariankossy
01-12-2009, 21:48
Jak większość samodzielnie przymierzających się do tematu podłogówki jestem teraz głupszy niż byłem. Wykonałem samodzielnie obliczenia w OZC. Są pomieszczenia w których wyszło mi zapotrzebowanie na ciepło równe 0 (klatka schodowa i korytarz na piętrze, ale czy to możliwe?)

Zapotrzebowanie salonu 38 m2 wyszło mi 1574W. Z tabeli kisana wynika, że powinienem przy tej powierzchni uzyskać 1574/38 = 41,5 W/m2. Biorąc pod uwagę, że chcę mieć temp w salonie 20-21 stopni to rozstaw rurek z tabeli wyszedł mi 35 cm! Oczywiście nie mówię, że wszystko dobrze odczytałem z tabel. Ale nie chce mi się wierzyć w aż tak rzadkie rozmieszczenie. Podłogówkę chcę zasilić PC, temperaturą maks. 35 stopni.

Na początku chciałem rozmieścić rury co 15 cm, ale teraz to już sam nie wiem jak to zrobić. Dam co 15 będzie za gęsto, dam co 30 to się okaże, że będę skuwał wylewkę i dokładał. What to do?


W/g mnie jest pare błędów w obliczeniu OZC i dobraniu z tabeli rozstawu rur.

Bez liczenia dla podanego zapotrzebowania salonu =41,5 W/m2 wychodzi mi rozstaw rur co 25cm ( dlaczego ? :roll: ).

Na kolorowo zaznaczyłem , co mi się nie podoba w założeniach, obliczeniach i rozumowaniu.

Spróbój jeszcze raz, powodzenia.

Vafel
01-12-2009, 21:53
Jak większość samodzielnie przymierzających się do tematu podłogówki jestem teraz głupszy niż byłem. Wykonałem samodzielnie obliczenia w OZC. Są pomieszczenia w których wyszło mi zapotrzebowanie na ciepło równe 0 (klatka schodowa i korytarz na piętrze, ale czy to możliwe?)

Zapotrzebowanie salonu 38 m2 wyszło mi 1574W. Z tabeli kisana wynika, że powinienem przy tej powierzchni uzyskać 1574/38 = 41,5 W/m2. Biorąc pod uwagę, że chcę mieć temp w salonie 20-21 stopni to rozstaw rurek z tabeli wyszedł mi 35 cm! Oczywiście nie mówię, że wszystko dobrze odczytałem z tabel. Ale nie chce mi się wierzyć w aż tak rzadkie rozmieszczenie. Podłogówkę chcę zasilić PC, temperaturą maks. 35 stopni.

Na początku chciałem rozmieścić rury co 15 cm, ale teraz to już sam nie wiem jak to zrobić. Dam co 15 będzie za gęsto, dam co 30 to się okaże, że będę skuwał wylewkę i dokładał. What to do?

Za gęsto to chyba nie jest problem. Po prostu zasilisz to niższą temperaturą i już. Gorzej jest za rzadko, bo wtedy już nie ma ratunku...

A wadą "za gęsto" jest tylko to, że idzie więcej rurek, więc wyższy koszt. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę.

manieq82
01-12-2009, 22:13
plus więcej wody w układzie i większe opory - jakby co to dodatkowa pompka
oczywiście i mnóstwo pętli gdyż nie można też przesadzać z długością jednej pętli
- ja na ten przykład dzielę (mam zamiar) krążek 200 m na 3 części

sledz98
02-12-2009, 07:35
mpoplaw - dzięki za sugestie. tak chyba zrobie. W łazienkach co 10cm, reszta poleci co 25 cm. +ten pieprzony wykusz.

A czy dom jest energooszczędny to nie wiem - ściany porotherm 25, na ściany od północy i południa 12cm styro, od ściany z wykuszem (wschod) 20cm styro. Dach 30cm wełny, podłoga 30cm żwiru, 10cm beton, 10cm styro. Może jedynie fakt, że jedną ścianę mam wspólną z sąsiadem trochę ratuje zużycie ciepła. Do tego reku. Zasilac bedzie PC.

Piczman
02-12-2009, 10:23
sledz98 mnie też sie nie podoba ten rozstaw 35 cm z tabeli.
U mnie dla wykończenia podłogi glazurą, zapotrzebowania nieco ponad 20 W/m2 i temp. zasilania 35 C wyszło tyle co Tobie!
Radze jeszcze raz sprawdzić i do tego lekko przewymiarować bo w pierwszym sezonie grzewczym zapas Ci sie przyda, potem zasilanie będzie nieco niższe a to też na "+".
Nie ma co się bać rzadkiego rozstawu, jak przyszli do mnie hydraulicy i zobaczyli te "ubytki" w salonie to stwierdzili że to nie ma prawa grzać .
A tu grzeje , co mnie wcale nie dziwi :)
Co do klatki schodowej i korytarza to bardzo możliwe ! Nie dawaj tam pętli, dobiegi zrobią swoje .
Łazienkę i wykusz przewymiaruj bardziej niż resztę.

U siebie mam w większości rozstaw 25 cm, w salonie 30 cm i przy +5 za oknem i temp. zasilania 26 C jest 21,5-22 C w domu!

sledz98
02-12-2009, 15:52
Poprosiłem kolegę o policzenie jeszcze raz - jest fachowcem w dziedzinie. Okazało się, że moje obliczenia nie różnią się jakoś strasznie mocno od tego co On policzył. Według mnie, rozstaw co 20cm + 15cm przy dużych mostkach termicznych załatwi sprawę.

Ciekawostką są obliczenia materiałów, które otrzymałem z PURMO.
Nie podali zapotrzebowania na ciepło, a tylko rozstaw rur dla temp. zasilania 35 stopni 29/powrot. No i kto by się spodziewał - wyszło im co 10 cm wszędzie. A nie, odpuścili spiżarnie - tam co 15 cm (tylko po co?) - razem ponad 1,5km rury.

Chyba bardziej zaufam sobie niż firmie Purmo jeśli chodzi o obliczenia.

Drodzy podłogowicze - czy pod meblami w kuchni dawać podłogówkę? Według mnie nie będzie to przeszkodą, a odpadnie problem jak mej lubej zmieni się koncepcja ustawienia mebli.

A co z prysznicami? Oba prysznice w łazienkach będą bez brodzików - czy tam można dać podłogówkę, czy mija się to z celem?

piwopijca
02-12-2009, 15:56
Pod prysznicem to moze wysuszac Ci syfon i pozniej moze smierdziec z kanalizacji
Po meble kuchenne mozesz spoko dawac rurki , szczegolnie gdy bedziesz mial niskie temperatury zasilania co. Beton i tak bedzie sie nagrzewal jesli nie masz dylatacji.

Pzdr.

Piczman
02-12-2009, 16:04
U mnie jest odpływ liniowy w prysznicu i nie wysusza syfonu.
Może dlatego że biorę prysznic dość często :wink:

piwopijca
02-12-2009, 16:12
Nie no, oczywiscie mialem na mysli wysychanie podczas przewr w uzytkowaniu prysznica :lol:

Pzdr.

K160
05-12-2009, 09:46
Proszę Was o radę i rozgrzeszenie - na podstawie tego wątku ułożyłem wczoraj swoją pierwszą podłogówkę. Nie za gęsto, rozważnie, itd....ale zawijas na środku ślimaka zjadł mi więcej pexa niż przewidziałem i zabrakło mi 3metrów rurki do powrotu :oops:

Po godzinnej medytacji stwierdziłem , że najmniejszą rewolucją będzie skrzyżowanie powrotu z jedną z rurek i powrót na skróty do rozdzielacza. Tak wiem , że to błąd , ale czy jest to błąd tak wielki i niosący tak wielkie zagrożenie , że mam pruć wszystko ?

Skrzyżowane rurki - jedna nad drugą, będą przykryte min 1cm wylewki, są w miejscu nie narażonym na zgniecenie przy wylewaniu jastrychu.... może nie będzie tragedii ?

Pozdrawiam

Piczman
05-12-2009, 09:49
Ja już bym wolał dać złączkę !

K160
05-12-2009, 10:00
Oczywiście brałem to pod uwagę, ale tak często się przewija "brak łączeń w podłogówce" , że szybko zrezygnowałem.

Czym to grozi ? Przegrzaniem chyba nie , bo to powrót krzyżuje się z jedną z ciepłych pętli. Wygniotłem styropian więc wygięcie rurki nad rurką jest niewielkie.

Pewnie chodzi o to , że rurka będzie za płytko pod powierzchnią wylewki, i wylewka będzie tam pękać ?

Na rurki daję siatkę , a do jastrychu dosypuję włókna zbrojące.

Piczman
05-12-2009, 10:05
Jak wygniotłeś styropian to może i będzie, tylko zabezpiecz jedną z rurek czymś aby się nie stykały, bo mogą się poprzecierać.
Jakąś otuliną ?

I koniecznie zrób zdjęcia i pomierz , tak na wszelki wypadek :roll:

mariankossy
05-12-2009, 10:31
Proszę Was o radę i rozgrzeszenie - na podstawie tego wątku ułożyłem wczoraj swoją pierwszą podłogówkę. Nie za gęsto, rozważnie, itd....ale zawijas na środku ślimaka zjadł mi więcej pexa niż przewidziałem i zabrakło mi 3metrów rurki do powrotu :oops:

Po godzinnej medytacji stwierdziłem , że najmniejszą rewolucją będzie skrzyżowanie powrotu z jedną z rurek i powrót na skróty do rozdzielacza. Tak wiem , że to błąd , ale czy jest to błąd tak wielki i niosący tak wielkie zagrożenie , że mam pruć wszystko ?

Skrzyżowane rurki - jedna nad drugą, będą przykryte min 1cm wylewki, są w miejscu nie narażonym na zgniecenie przy wylewaniu jastrychu.... może nie będzie tragedii ?

Pozdrawiam


Tej rury nie tnie sie przed rozłożeniem tylko rozwija się z krążka i tnie się przy rozdzielaczu na powrocie.

K160
05-12-2009, 14:33
Naturalnie rozumiem , ze się nie tnie . To wszystko jasne. Miałem zaplanowane na 100metrów jedną pętle i dokładnie kupiłem 100 metrów. Nieprzewidziałem , jednak ile mi zje zawijas w środku ślimaka i dlatego brakło 2m.

Końcówki pexa dotnę dokładnie pod rozdzielacz na sam koniec, a jedno skrzyżowanie rurek jakie zrobiłem zabezpieczę przed przecieraniem otuliną i dokładnie "wgniotę w styropian".

No nic tragedia się nie stała - tak wnioskuję - ten nie popełnia błędów kto nic nie robi.

Dziękuje i pozdrawiam

Wirecki
05-12-2009, 20:44
Nie ma co się bać rzadkiego rozstawu... (...) U siebie mam w większości rozstaw 25 cm, w salonie 30 cm i przy +5 za oknem i temp. zasilania 26 C jest 21,5-22 C w domu! Rozumiem, że gwarancji na to doradztwo nie dajesz? ;) Masz dobrze ocieplony dom, poza tym zimy jeszcze nie było.... Pozdr.

Piczman
05-12-2009, 23:05
poza tym zimy jeszcze nie było....

Były temp. -5 C i zasilanie 28 stopni.
Zapas taki że może być i - 30 :wink: a zmieszczę się w dopuszczalnej temp. zasilania i podłogi.

Gwarancji nie daję :)

Wirecki
05-12-2009, 23:09
poza tym zimy jeszcze nie było....Były temp. -5 C i zasilanie 28 stopni. Zapas taki że może być i - 30 :wink: a zmieszczę się w dopuszczalnej temp. zasilania i podłogi.Gwarancji nie daję :) Nie żebym życzył takich mrozów. U Ciebie pewnie nawet nie zauważysz, ale jednak ciągle jeszcze 10-12 cm styro się często spotyka. Pozdr.

Piczman
05-12-2009, 23:17
No tak, zapomniałem napisać że rozstawu rurek z księżyca się nie bierze !
Z resztą kto by to liczył.Najlepiej dać gęściej !
Jak mój kierbud powiedział " jakieś zapotrzebowanie na ciepło? Co to za bzdury jakieś? :o
Poza tym nie tylko grubość styro na ścianie się liczy, powiedział bym że te 8 cm różnicy najmniej się liczy :roll:

player_pl
05-12-2009, 23:49
Witam. Czy macie jakiś patent na rozwijanie rury tak, aby się nie skręcała?
Pzdr.

mariankossy
06-12-2009, 00:21
Witam. Czy macie jakiś patent na rozwijanie rury tak, aby się nie skręcała?
Pzdr.

Rozwijanie w 3 osoby:
1 rozwija rure z rolki trzymanej w pionie,
2-gi prostuje rure na podłodze (przygniata do styro) i zgina odpowiednio w prawo/lewo zgodnie ze sposobem kładzenia(ślimak, meander)
3-ci mocuje rure spinkami do styro.

Coś "w ten deseń" http://3.bp.blogspot.com/_eGTq9Tf3Fdg/SQbEOnOgRFI/AAAAAAAAAZE/ChqfADA6vdU/s320/Noppjet_Instalacja.jpg

Tu masz filmik z montażu Jak to robi jeden majster z miedzi:

http://www.youtube.com/watch?v=tZ5fYVl1Yc4&feature=player_embedded#

Piczman
06-12-2009, 17:54
Ja to robiłem w 2 osoby , da się ale upierdliwe to przytrzymywanie nogą tego kawałka rozwiniętego a jeszcze nie przymocowanego !

manieq82
06-12-2009, 21:46
no to ja planuję samodzielnie tak dosłownie - będzie widzę hardcore :)
ale ja tak lubię :)
zwłaszcza po całym dniu pracy - baaaardzo relaksujące :roll: :lol:

marjucha
07-12-2009, 07:05
Ja układałem razem z 14-letnim bratem.
Warto kogoś wziąć, żeby chociaż przytrzymał rurę w kręgu, żeby się nie rozwinęła.
Pozdrawiam :D

BigPiotr
07-12-2009, 08:01
no to ja planuję samodzielnie tak dosłownie - będzie widzę hardcore :)
ale ja tak lubię :)
zwłaszcza po całym dniu pracy - baaaardzo relaksujące :roll: :lol:

Nie jest tak źle. Używałem (na czas pomiędzy gięciem i przypinaniem spinkami) do przyciskania niesfornych pętli worków z klejem do styropianu. Są dość ciężkie, a nie kancerują rurek.
Ułożyłem sam całą podłogówkę i od tego sezonu hula aż miło.
Powodzenia.

Piczman
07-12-2009, 21:32
Ceny dobre !
Bierz póki się jeszcze nie rozmyślili.
Rozdzielacz ten z zaworami do siłowników, choć pewnie ich nie będziesz używał i z przepływomierzami.
Do tego ewentualnie termostat pokojowy do załączania pompy ale Ja osobiście tego nie polecam. Uważam że obiegi powinny grzać cały czas z odpowiednią mocą.
Rurę tą tańszą.

K160
07-12-2009, 21:49
No dobrze to z tej samej beczki , ale od drugiej strony :

Co jest absolutnym i koniecznym , niezbędnym i niepomijalnym MINIMUM jeśli chodzi o osprzęt do ogrzewania podłogowego ?

Za produkcję energii będzie odpowiadał kocioł na wungiel i drewno Zębiec dolnego spalania - jeden na dwa domy. W jednym domu ma być bufor , ale sam jeszcze nie wiem czy dam radę, na bank w jednym domu nie będzie bufora , a będzie podłogówka (oraz jeden grzejnik i bojler dwupłaszczowy 140l). Jak minimalnym nakładem kosztów , ale zgodnie ze sztuką i bezpieczeństwem zasilić tę podłogówkę ?

Warto nadmienić , że nie zależy mi na dokładności sterowania, liczę się ze zmiennością temperatury w pomieszczeniach itp.

Ma być tanio i prosto.
Dziękuję za sugestie.

Piczman
07-12-2009, 23:47
Najprościej jest sterować temp. zasilania zaworem mieszającym ręcznie.

Czyli masz kocioł, potem zawór 3-drożny, pompa i rozdzielacz ogrzewania podłogowego.
Rozdzielacz z przepływomierzami na wszelki wypadek .
Zasada jest taka że musisz obniżyć temp. zasilania do 30-35 C bo tak powinna pracować podłogówka, powinna mieć swoją pompę jeśli w instalacji są jeszcze grzejniki.
Pompą możesz sterować ręcznie lub przez jakiś sterownik, pokojowy lub pogodowy. To pierwsze kosztuje z 60 zł a to drugie już sporo i dochodzi siłownik na zawór mieszający.
Jak jest bufor to jeszcze inaczej można to podłączyć, możliwości jest kilka.
Bardziej skomplikowane ( Laddomat 21) lub mniej ( tak jak u mnie).

Najprościej jest grzać bufor, potem dopiero podłogówkę. Dobre dla kotła i bezpieczniejsze dla podłogówki !
W tym domu bez bufora to tylko zredukować temp zasilania, tylko co zrobić z nadmiarem energii ?

manieq82
07-12-2009, 23:54
no w ten bojler :) i częste kąpiele :)

Piczman
08-12-2009, 08:17
Tak się czasem zastanawiam jak by to było jak bym bufora nie miał tylko mały kocioł. Taką opcję jakiś czas brałem pod uwagę.
W tej chwili po obniżeniu temp. w domu do 20,5-21 C zapotrzebowanie chwilowe to jakieś 1-1,2 Kw, za oknem średnio +5 .
Najmniejszy kocioł jaki znalazłem to 6 Kw. Po nagrzaniu wody w bojlerze/zasobniku miałbym spory problem.
Oczywiście nie każdy ma tak małe zapotrzebowanie, wystarczy większy dom lub mniej ocieplony bez rekuperacji ale wtedy dalej jest problem bo albo kocioł jest na styk i problem z cwu albo za duży i trzeba Go dusić.
Generalnie nie widzę dobrego sposobu pogodzenia kotła na paliwo stałe i podłogówki poza buforem.
Każdemu polecam to rozwiązanie :wink:

Piczman
08-12-2009, 08:23
A powiedz mi jeszcze odnosnie tej maty styropianowej jest to niezbedne? Mam przewidziane 17,5cm na wylewkę + styropian. więc mi policzyli zaraz 5+2cm styropianu + mata styropianowa z ALU. Ja prosty czlowiek jestem, ale ta mata styropianowa to bedzie najwiekszy koszt tej podlogowki :o

Było na FM jakiś rok temu o folii aluminiowej, z dyskusji wynikało że praktycznie nic nie daje, niektórzy rezygnują z folii aluminiowej ( tej dedykowanej z kratownicą 5 cm) albo dają Ją tylko po to żeby nie biegać z miarą i równo rurki ułożyć.
A te maty to styropian z folia alu więc jak drogie to sobie daruj, choć pewnie fajnie się tym robi :D
Ja rozkładałem folię, tanio kupiłem na allegro i łatwiej było zrobić.

Piczman
08-12-2009, 08:32
jeszcze jedna rzecz - chodzi mi po głowie podłogowka w piwnicy...tyle ,ze tam juz mam 10cm styro zalane betonem. Bedzie to fungowac, jak rozloze podlogowke i zrobie wylewke? ewentualnie jak to robic w takiej sytuacji? (petle beda co 50cm)

Hmmm, może zapytaj kogoś kto w betonie "siedzi" bo jak nie będzie obaw o pękanie lub coś w tym rodzaju to jedynie będziesz miał grubszy jastrych, więcej masy do ogrzania i większą akumulacyjność/bezwładność.
Henok sobie chwali ale u niego jest piasek (?) a u Ciebie będzie beton.
Będzie ciężko rozgrzać ale potem mmmm :wink:

Piczman
08-12-2009, 09:07
Ta mata to jeden z elementów systemowych.
Podczas promowania całego systemu lepiej to wygląda w reklamie, rozwijają i jest super. A folia się zemnie, przesunie i już trochę gorzej wizualnie.

Ale jak jej nie będzie to też będzie prawidłowo czyli zgodnie ze sztuka.

K160
08-12-2009, 10:51
Piczman , BARDZO dziękuję. Będę kombinował: albo mały kocioł typu 17kW na dwa domy , albo większy kocioł i bufor. Sam kiedyś mówiłeś, że do kotła dolnego spalania niepotrzebny bufor. Przy buforze sprawdza się produkowanie dużej energii w krótkim czasie.

OK. Dziękuje.

Piczman
08-12-2009, 11:04
Sam kiedyś mówiłeś, że do kotła dolnego spalania niepotrzebny bufor.

Jeśli przedział jest dobrze dopasowany do zapotrzebowania to tak.
Dodam jeszcze że do bufora nie potrzebne dolne spalanie :-?

No ale to inny temat, powodzenia !

manieq82
13-12-2009, 00:36
kratka z prętów do wylewki
chciałem dać może nie na całości ale tam gdzie będzie cieniej wylewki
na czy pod rurki - wg. mnie nad - czy na pewno?

agucha77
13-12-2009, 18:00
Witam.
Jeśli już piszecie o kotłach, to może wypowiecie się na taki temat:

Grzać zamierzamy kotłem kondensacyjnym (co + cwu). W całym domu podłogówka - ewentualnie w łazienkach drabinki. Potrzebny będzie zasobnik na wodę, czy spokojnie można używać bez. Na rynku są kotły w zestawie z buforem, jak i bez (zwłaszcza dwu-funkcyjne). Co się zyskuje korzystając z bufora?

Pozdrawiam.

manieq82
13-12-2009, 22:09
jak chcesz nagle dużo puścić z kilku kranów na raz
dwu funkcyjne realizują ciepłą wodę przez przepływ i wtedy raz - dasz mocny piecyk będzie pewnie za duży na normalne wymagania
dasz mniejszy jak odkręcisz kilka kranów na raz to nie wyrobi
poza tym podgrzewanie w zasobniku zużywa chyba :roll: mniej gazu- przepływowo musi dać przysłowiowo do pieca :)
choć przy tych nowych kotłach.. ?
a i z zasobnikiem oczywiście liczysz się ze stratami ciepła w czasie nie korzystania...

tak w skrócie - jaki wybrać - ech kto to wie
jak mam identyczną sytuację (podłogówka i drabinki na tym samym układzie) i biorę z zasobnikiem - jak coś to przyszłościowo będę mógł podpiąć do niego solary (jak i inne źródło ciepła) - przy przepływie nie ma takiej możliwości

olo-tych
14-12-2009, 01:21
A ja mam pytanie jak sprawdzaliście szczelność instalacji.Nie wiem czy nie pisało czy gdzieś przeoczyłem.

janekbo
14-12-2009, 06:28
A ja mam pytanie jak sprawdzaliście szczelność instalacji.Nie wiem czy nie pisało czy gdzieś przeoczyłem.

Zamykasz wszystkie otwory, na jeden zakładasz np. szybkozłączkę do powietrza - pod to podpinasz kompresor i pompujesz do 6bar. Jak w godzinę nie zejdzie więcej niż 0,5 bar to jest dobrze. Jak schodzi to szukasz testerem do gazu po wszystkich łączeniach. Przy 6 barach dobrze słychać gdzie schodzi.

Przy tych temperaturach jakie aktualnie mamy nie radzę robić prób wodą.

manieq82
14-12-2009, 17:50
ok,
ja napompowałem 6 barów
kilka nieszczelności jakie znalazłem to przy zaworach, kurkach, i odpowietrzaczach
zeszła 1 atm po ok. 30 godzinach
ok czy szukać dalej
wydaje mi sie że to jakieś mikroskopijne nieszczelności i woda nie poradzi sobie z nimi

hę?

i ponawiam pytanie o siatkę do wylewki...

JACUŚ
14-12-2009, 20:59
Dwa dni temu, uruchomilem pierwszy raz podlogowke, do chwili obecnej podlogi zimne :evil:
Temperatura na zasilaniu podlogowki ustawiona na 45 stopni, w rozdzielaczu zasilanie cieple, natomiast powrot zimny :evil: . Dodam ze instalacja byla odpowietrzona, okolo 1000 metrow rury.
Prosze o rade.

mariankossy
14-12-2009, 21:07
Dwa dni temu, uruchomilem pierwszy raz podlogowke, do chwili obecnej podlogi zimne :evil:
Temperatura na zasilaniu podlogowki ustawiona na 45 stopni, w rozdzielaczu zasilanie cieple, natomiast powrot zimny :evil: . Dodam ze instalacja byla odpowietrzona, okolo 1000 metrow rury.
Prosze o rade.

A jak z " taktowaniem " kotła??
Jakie czasy wł. palnika , przerwy między włączeniami, jakie zużycie gazu (dobowe) ?

JACUŚ
14-12-2009, 21:26
Mam piec na ekogroszek 30 kw do ogrzania lacznie 260 m, czas podawania to 7 sek a przerwa 31sek, na piecu 53 stopnie.

Teves
14-12-2009, 22:20
Dwa dni temu, uruchomilem pierwszy raz podlogowke, do chwili obecnej podlogi zimne :evil:
Temperatura na zasilaniu podlogowki ustawiona na 45 stopni, w rozdzielaczu zasilanie cieple, natomiast powrot zimny :evil: . Dodam ze instalacja byla odpowietrzona, okolo 1000 metrow rury.
Prosze o rade.

Ja uruchomiłem w piątek wieczorem 12 grudnia, odpowietrzyłem solidnie w niedzielę. Temperatura wzrosła z 6 do 11 dzisiaj o 21. Zasilanie zgodnie z książką najpierw 20 w niedzielę 25 a dzisiaj 30. Powroty są zimne, temperatura mierzona na posadzce około 15C. Wiec co tu radzić :) czekać i grzać. Błąd jest taki, że nie należy doprowadzać do wychłodzenia domu. Policz ile ton piachu jest w samych wylewkach ile ton materiału w ścianach. Jak chcesz to ogrzać w 1 dzień to musisz zmienić na ogrzewanie powietrzne.

Daga&Adam
14-12-2009, 23:44
Dwa dni temu, uruchomilem pierwszy raz podlogowke, do chwili obecnej podlogi zimne :evil:
Temperatura na zasilaniu podlogowki ustawiona na 45 stopni, w rozdzielaczu zasilanie cieple, natomiast powrot zimny :evil: . Dodam ze instalacja byla odpowietrzona, okolo 1000 metrow rury.


A przeplywy na rotametrach jakies sa ? Jak sa, to nic nie wymyslisz - palic i czekac!:) U mnie tydzien trwalo zanim sie nagrzalo do sensownych wartosci (15st) ! Ja musialem z 300-400kWh zuzyc zeby do tych 15st nagrzac. Teraz za to bez problemu mimo jeszcze roznych nieszczelnosci trzymam ok 20st w domku :) Cierpliwosci.
pozdr.

janekbo
15-12-2009, 00:02
zeszła 1 atm po ok. 30 godzinach


No to jest bardzo szczelnie. Temperatura też dosyć mocno zmniejsza ciśnienie....
Nie ma się co martwić można zalewać - siatkę sobie daruj, daj włókna PP.

JACUŚ
15-12-2009, 08:26
Dziekuje bardzo za pomoc. A juz mysllem ze jest cos nie tak :lol:

Ciril
15-12-2009, 14:45
Należe do tych szalonych, którzy będą robić to sami :o :o :o :o
Wątek zapisuję sobie w niezbedniku.




U siebie w dzienniku zamieściłam wycenę od Copraxu materiału. Robocizna nasza własna + kumpel, który porobi połączenia...


Jak tą wycenę oceniacie???

Piczman
15-12-2009, 15:19
Ceny wysokie ! Nawet bardzo :o

Ale pewnie i dobra jakość ! Trzymam kciuki coby się udało nie utopić takiej wielkiej kasy.
Mnie by było szkoda :roll:

manieq82
16-12-2009, 00:27
Jak tą wycenę oceniacie???

kosmos!!!!!

u mnie żaden z hydraulików którzy składali "tanio materiał z robocizną" takiej ceny nie rzucili
w końcu sam to robię a sprzęt na allegro i tak porównując:


Nazwa; Wymiar; Ilość; Wartość;
Rura wielowarstwowa Pe-x-al.-Pe-x ; 16x2,0; 2000; 10 300,00zł;
Rozdzielacz; RPM-R 11; 1; 2 079,77zł;
Szafka podtynkowa; TRSEN -6; 2; 434,40zł;
Adapter CM90; 16x2,0 /3/4; 42; 335,16zł;
Klipsy; 2500; 300,00zł;
Taśma brzegowa; 18x8mm; 500; 950,00zł;
Styropian z folia Multyrama; gr. 3 cm; 190; 3 374,40zł;
Plastyfikator; 25 kg; 2; 549,36zł;
Rozdzielacz; RPM-R 10; 1; 2 001,60zł;
Razem: 24 116,69 Zł

Rura Wavin 16x2 1200 3120zł
Rozdzielacz 9 sekcji 2 szt 656 zł
Rozdzielacz 4 sekcje 1 szt 178zł
Szafka podtynkowa na 9 sekcyjny rozdzielacz 2 sztuki 243 zł
Szfka na rozdzielacz 4 sekcyjny 99zł
Złaczki pex 44szt 194zł
Klipsy 2300szt 126zł
Taśma brzegowa; 115x8 z folią 250mb -- 212,50
Styropian z folia Multyrama - nie daję!!
Folia alu z rastrem 200m2 - 400zł
Plastyfikator; 25 kg; - jeszcze nie kupiłem
Otuliny na rury, zawory, redukcje i inne do rozdzielczy 500
Rura i krztałtki do zgrzewana do rozdzielaczy 450

razem 6158

maks w 8000 się zamknę plus piec i będzie finito

oczywiście praca własna

pozatym strasznie dużo tego u Ciebie wychodzi - rury 2 km? Taśmy brzegowej 2x tyle co u mnie?
ja mam z garażem 212 m2

czy ma ten spec szwagier brat kolega plan na ułożenie tej waszej podłogówki?
czy będzie leciał po kolei wsio co 10 cm :roll: :evil:

się dowiedz lepiej 8)

manieq82
16-12-2009, 00:30
Jak tą wycenę oceniacie???

kosmos!!!!!

u mnie żaden z hydraulików którzy składali "tanio materiał z robocizną" takiej ceny nie rzucili
w końcu sam to robię a sprzęt na allegro i tak porównując:


Nazwa; Wymiar; Ilość; Wartość;
Rura wielowarstwowa Pe-x-al.-Pe-x ; 16x2,0; 2000; 10 300,00zł;
Rozdzielacz; RPM-R 11; 1; 2 079,77zł;
Szafka podtynkowa; TRSEN -6; 2; 434,40zł;
Adapter CM90; 16x2,0 /3/4; 42; 335,16zł;
Klipsy; 2500; 300,00zł;
Taśma brzegowa; 18x8mm; 500; 950,00zł;
Styropian z folia Multyrama; gr. 3 cm; 190; 3 374,40zł;
Plastyfikator; 25 kg; 2; 549,36zł;
Rozdzielacz; RPM-R 10; 1; 2 001,60zł;
Razem: 24 116,69 Zł

Rura Wavin 16x2 1200 3120zł
Rozdzielacz 9 sekcji 2 szt 656 zł
Rozdzielacz 4 sekcje 1 szt 178zł
Szafka podtynkowa na 9 sekcyjny rozdzielacz 2 sztuki 243 zł
Szfka na rozdzielacz 4 sekcyjny 99zł
Złaczki pex 44szt 194zł
Klipsy 2300szt 126zł
Taśma brzegowa; 115x8 z folią 250mb -- 212,50
Styropian z folia Multyrama - nie daję!!
Folia alu z rastrem 200m2 - 400zł
Plastyfikator; 25 kg; - jeszcze nie kupiłem
Otuliny na rury, zawory, redukcje i inne do rozdzielczy 500
Rura i krztałtki do zgrzewana do rozdzielaczy 450

razem 6158

maks w 8000 się zamknę plus piec i będzie finito

oczywiście praca własna

pozatym strasznie dużo tego u Ciebie wychodzi - rury 2 km? Taśmy brzegowej 2x tyle co u mnie?
ja mam z garażem 212 m2

czy ma ten spec szwagier brat kolega plan na ułożenie tej waszej podłogówki?
czy będzie leciał po kolei wsio co 10 cm :roll: :evil:

się dowiedz lepiej 8)

Ciril
16-12-2009, 10:43
Kumpel jest serwisantem Buderusa, on ma nam pomagać rozłożyć to wsio.


A wycenę robił koleś z dawnego Copraxu, teraz Prandelli.


Ale jak widzę ile Wy daliście - to nie zamierzam płacić aż takiej kasy. Góra 10 tys. jestem w stanie na to poświęcić.
manieq82 dziękuję za sprowadzenie na ziemię... do tej pory myślałam, że te ceny są normalne..



A one były normalne inaczej :roll:

Piczman
16-12-2009, 11:37
Dla przykładu u mnie 100 m2 ogrzewania podłogowego kosztowało niecałe 3 tyś i w tym rozdzielacz, rura Purmo, folia, taśma brzegowa.
Z automatyki zrezygnowałem, cały układ steruje pogodowo i całość grzeje bez przerwy. Jedynie przepływomierze służą do ewentualnego zdławienia poszczególnych pętli co okazało się niepotrzebne.
Rozdzielacze dobre i tanie robi KUSMET ( znajdziesz na allegro), zobacz też www.insbud.net .
Rury kup w granicach 2,5-3 zł za mb i policz czy aby na pewno potrzebujesz ich 2 kilometry.
To że kumpel jest serwisantem buderusa nie świadczy o jego wiedzy w projektowaniu ogrzewania.
Zapytaj Go czy liczył zapotrzebowanie dla konkretnych pomieszczeń. To jest bardzo istotne !

Ciril
16-12-2009, 12:37
No właśnie on nie robił tej wyceny.


Robił to obcy kolo od Prandellego. Kumpel ma nam pomóc w robociźnie :roll:

Gdyby mnie ta wycenia nie zaniepokoiła to bym tu jej nie wrzucała...

Jeżeli nie opuszczą do rozsądnych kosztów - wybiorę Wavina - i tak taniej mnie wyjdzxie :-?

Piczman
16-12-2009, 13:12
Jeżeli nie opuszczą do rozsądnych kosztów - wybiorę Wavina - i tak taniej mnie wyjdzxie :-?

Jestem pewien że tego nie zrobią, jedynie mogą zmniejszyć marżę ale to nie zmieni ceny Twojego rozdzielacza o 1 tyś !
Szukaj na własna rękę, jak bym stawiał na jeden konkretny system znanego producenta to wydałbym pewnie ok. 10 tyś za swój zestaw.
W tym wątku jest co nieco opisane, jeśli masz jakieś pytania to pytaj a na pewno ktoś Ci pomoże.

Chodzi o producenta towaru a nie o inna niższą cenę tego samego, który chcesz kupić . Ja osobiście wolałem tańszy produkt, Ty zdecyduj czy taki też chcesz mieć. Nie kupisz rozdzielacza TECE za 500 zł skoro w katalogu wisi za 2,5 tyś ale kupisz tańszy odpowiednik innej marki.

Piczman
18-12-2009, 10:13
Pochwalcie się jaką macie temp. za oknem i temp. zasilania podłogówki ?

U mnie -14 i zasilanie 30 C ! Szczerze myślałem że będzie wyższa !!!
Rurki mam w większości co 25 cm od siebie i tak niskie zasilanie ?
Znaczy że chałupka bardzo ciepła co potwierdza zasadność budowania energooszczędnego i liczenie oraz projektowanie ogrzewania podłogowego !
Czekam na -20 jeśli taka się w ogóle zdarzy.
Dla przypomnienia projektowałem dla -20 na zewnątrz i +20 wewnątrz a podstawą było 35 C zasilania co sie potwierdziło !

pozdr.

NJerzy
18-12-2009, 10:26
Za oknem -11, w domu 19 (w salonie21, bo kominek nieocieplony) zasilanie 26 - ale rurki mam w rozstawie 20 cm, w łazienkach 15 cm.

Krzysztof BB
18-12-2009, 12:23
W tą noc było -10.
Od 17:00 wczoraj do 7:00 dziś poszło ok. 3 m3 z 2ma kapielami, zasilanie 40C no ale długo nie grzało wcale bo termostaty nie pozwoliły.
Dom nieocieplony ściana 1W i do tego brama w garażu przepuszcza.

Piczman
18-12-2009, 12:28
To się nie liczy.
Chodzi o to jaka temp. wody potrzebna jest aby pokryć straty już ogrzewanego domu.
Zastanawiam się jaki czynnik tu jest najważniejszy ?

Krzysztof BB
18-12-2009, 15:46
To się nie liczy.
Chodzi o to jaka temp. wody potrzebna jest aby pokryć straty już ogrzewanego domu.
Zastanawiam się jaki czynnik tu jest najważniejszy ?

Dla mnie chodzi o to żeby uzyskac pożądaną temperaturę pomieszczeń i jak najmniej zapłacić.
Niska temperatura zasilania chyba nie jest tu tak oczywista?
Przykładowo grzejesz duży garnek wody maleńkim płomieniem i długo potrwa zanim się zagotuje a być może nie zagotuje się wcale, natomiast gdy dasz duży płomień zagotujesz wodę za 5 minut.
Ta woda stygnie i oddaje ciepło już za darmo podczas gdy ten maleńki płomień wciąż dogrzewa.
Teraz porównaj bilans zużzycia gazu. Czy na pewno niska temperatura zasilania to taka korzyść?

Co myślisz?

Piczman
18-12-2009, 16:00
To porównanie nie bardzo pasuje, to są zupełnie inne temperatury, jeśli chodzi o pulsacyjne grzanie ton betonu i cegły to zużycie energii powinno być takie samo a komfort użytkowania lepszy przy niższym a ciągłym grzaniu.
Poza tym są jeszcze kryteria temp. podłogi i tego trzeba się trzymać by ogrzewanie nie stało się szkodliwe.

Chcesz mieć dobre sterowanie i szybka zmianę temp. powietrza to albo grzejniki albo nadmuchowe.
Chcesz mieć wszędzie w domu gres bo jest trwały,wygodny i takie wykończenie podłogi Ci się podoba to zrób ogrzewanie podłogowe.
Utrzymanie stałej temp. podłogi daje drugi bardzo istotny plus, płytka jest przyjemna w dotyku i nie ma uczucia chłodu.
Ja nawet kapci nie zakładam, bez nich jest wygodniej.

PS.Spróbuj zagotować wodę i zmniejszyć palik tak aby utrzymywał ją w tej samej temp. cały czas , w każdej chwili zalewasz herbatę wrzątkiem :wink:

NJerzy
18-12-2009, 22:28
Temperatura za oknem spadła do -19 C, w domu też spadła - do 18 C, w podłogę idzie 27-28 C. W salonie z kominkiem 20C.

Krzysztof BB
21-12-2009, 11:32
To porównanie nie bardzo pasuje, to są zupełnie inne temperatury, jeśli chodzi o pulsacyjne grzanie ton betonu i cegły to zużycie energii powinno być takie samo a komfort użytkowania lepszy przy niższym a ciągłym grzaniu.

Niby racja tylko że u mnie to ciągłe niższe grzanie kosztuje jednak więcej...
Poza tym są jeszcze kryteria temp. podłogi i tego trzeba się trzymać by ogrzewanie nie stało się szkodliwe.

No to jest jasne i nie podlega dyskusji ale niekoniecznie wyższa temperatura zasilania oznacza wyższą temperature podłogi bo to kwestia układu rur, prędkości przepływu i kilku innych czynników.

Chcesz mieć dobre sterowanie i szybka zmianę temp. powietrza to albo grzejniki albo nadmuchowe.

Odpada bo grzejniki zajmują miejsce szpecąa ściany i powodją ich zabrudzenie w ciepłych strefach - przerabiałem w bloku nigdy więcej kaloryferów.

Chcesz mieć wszędzie w domu gres bo jest trwały,wygodny i takie wykończenie podłogi Ci się podoba to zrób ogrzewanie podłogowe.
Utrzymanie stałej temp. podłogi daje drugi bardzo istotny plus, płytka jest przyjemna w dotyku i nie ma uczucia chłodu.
Ja nawet kapci nie zakładam, bez nich jest wygodniej.

Ja tam zakładam, przy ciągłych pracach majsterkowych może na podłodze zapodziać się jakiś gwóźdż albo coś innego co nieprzyjemnie może wbić się w stopę. A co do odczucia to zdarza się że mam nieco chłodniejsze płytki i czasem nieco cieplejsze ale to w pewnych granicach bo tak czy inaczej nigdy nie są za ciepłe ani za zimne.
Co do gresu natomiast to tak lubię i mam wszędzie bo jest praktyczny - panele czy deski na parterze domu to nieco "przekichane."

PS.Spróbuj zagotować wodę i zmniejszyć palik tak aby utrzymywał ją w tej samej temp. cały czas , w każdej chwili zalewasz herbatę wrzątkiem

Nie bo woda wyparuje:)
Ja miałem na myśli to że to co stracę na podgrzanie do wyższej temperatury odzyskuję nie grzejąac wtedy kiedy woda stygnie a Twoja teoria jest grzać non stop nie przegrzać i nie przestudzić.
Prawdę mówiąc nie wiem która jest trafna póki co eksperymentuję niemniej w świetle ostatnich doświadczeń widzę że taniej sprawdza się przegrzewanie i studzenie pod kątem zużycia gazu.
Na ale tu może mieć też znaczenie typ pieca i jego parametry.
Mój kondensat nie schodzi poniżej 6 kW może gdyby schodził na 1 kW to miałoby sens.
W moim przypadku czy grzeję na 35C czy na 42 spalam tyle samo gazu w danym momencie taka charakterystyka pieca po prostu owszem moc jest większa w czasie rozgrzewania ale kiedy TZ/TP osiąga założony stosunek to piec grzeje na minimum bez względu na ustawioną TZ.
Skoro mówimy o podogrzewaniu to ja nie zyskuję nic grzejąc non stop bo wtedy piec wydając 35C pracuje z mocą 6kW przez cała dobę a kiedy podniosę temperaturę to kilka razy się wyłączy i wtedy nie spala nic a jeśli spala to tyle samo co pracując na 35C ot taki paradoks
:wink:

Reasumując nie można mieć trafnego porównani układów dla różnych domów układów itd.
Jeden układ będzie miał kocioł w środku domu i rozprowadzone 15 pętli do każdego pomieszczenia a inny ma rozdzielacz na skraju domu i 8 układów, które pozostałe pomieszczenia mogą dogrzewać niejako "po drodze" gdzie też oddadzą nieco ciepła i aby dogrzać te końcowe pomieszczenia trzeba na starcie dać wyższą temperaturę.
Do tego dochodzą różne opcje zasilania.
Cieszysz się że układ pracuje idealnie na 35 stopni no i fajnie dziś tak jest a jeśli gazu nie będzie albo podrożeje 5 razy to co? Zapniesz piec węglowy gdzie optymalna temperatura zasilania to 70C i co Ci z tego obliczonego 35C?
A może pompa ciepła? No tu z kolei możesz mieć za małą moc bo przy tym rozstawie masz nieco zbyt mały strumień cieplny na duże mrozy.

Przed budową ukłądu dywagowałem sobie na ten temat i doszedłem do wniosku, że idealnego rozwiązania anie ma.
Zdecydowałem się więc na bardziej pojemny układ gęściejszy rozstaw rur aby dysponować duża mocą na mrozy zwłaszcza, że nie docieplam ścian bo nie chcę się kisić w termosie - nie ten mikroklimat.
Wadą tego jest jeszcze większa bezwładność ale i ta ma zalety - dłużej oddaje ciepło więc z tego muszę korzystać.
Temperatura podłogi dzięki mniejszemu rozstawowi jest bardziej równomierna tam gdzie rozstaw większy bywa że są chłodniejsze pasy.
Do tego żona lubi dywany itp a te zmniejszająa moc grzewczą.
Postawisz mebel np duże łózko i też zmniejszasz moc grzewczą w pokoju więc jak widać są czynniki które nie sposób przewidzieć przy projektowaniu.
No a kolejnym aspektem jest zróżnicowanie temperatur w pomieszczeniaach, które dziś chcesz mieć takie a jutro nieco inne.
Dlatego ja zastosowałem termostaty i termosiłowniki.

Piczman
21-12-2009, 12:05
Cieszysz się że układ pracuje idealnie na 35 stopni no i fajnie dziś tak jest a jeśli gazu nie będzie albo podrożeje 5 razy to co? Zapniesz piec węglowy gdzie optymalna temperatura zasilania to 70C i co Ci z tego obliczonego 35C?
A może pompa ciepła? No tu z kolei możesz mieć za małą moc bo przy tym rozstawie masz nieco zbyt mały strumień cieplny na duże mrozy.

Pozwolę sobie skomentować :)

Po pierwsze mam piec węglowy, do tego o mocy 20 KW !!!
Po drugie zapasu mocy mam sporo, wczoraj miałem -20 za oknem i wystarczyło 32 C zasilanie :P
Nawet przy pompie ciepła to świetny wynik, sprawdzi się w każdych warunkach !

I co Ty na to ?

Krzysztof BB
21-12-2009, 14:11
No co ja na to cieszę się i pozostaje tylko pogratulować:)

Mnie w sumie też wystarczy 32*-35C aby podtrzymać temperaturę w domu tylko, że nie widze w tym po prostu oszczędności.
Tak czy ianczej jeszcze ostatecznych wniosków nie wysnuwam bo jestem w trakcie eksperymentów.
Ty masz inny piec więc masz też inną sytuację.
A jak to robisz, że z weglowego uzyskujesz 32-35C?
Nie jest to dla tego pieca szkodliwe?
Masz go z podajnikiem np ślimakowym czy ktoś wciąż dokłada opał?
Ja początkowo zamierzałem wejść w ekogroszek ale skoro gaz doszedł do skutku to wybrałem komfort.

Piczman
21-12-2009, 14:30
A jak to robisz, że z weglowego uzyskujesz 32-35C?
Energię gromadzę w buforze 1000 L ( ładuje Go nawet do ponad 90 C) i mieszacz stopniowo dodaje po kropelce trochę tego wrzątku do wody powracającej z podłogi aby uzyskać temp. zadaną przez sterownik pogodowy.


Ja początkowo zamierzałem wejść w ekogroszek ale skoro gaz doszedł do skutku to wybrałem komfort.

Dokładnie tak jak Ja, i jeśli palenie w kotle węglowym można nazwać komfortem to go uzyskałem.Można powiedzieć że w największe mrozy "przepalam" w domu.

Pozdrawiam !

Krzysztof BB
22-12-2009, 10:34
Czyli tak jak przypuszczałem koledzy też tak mają z kominkowym ogrzeaniem na płaszcz wodny i bufor.
U mnie ta opcja odpada nie mam miejsca na bufory -w kotłowni tylko piec zasobnik i pralka a rozdzielacz w ścianie.
A jak u Ciebie z przepływami? Ja ostatnio eksperymentuję ,daję nieco większe do dłuższych pętli i widzę poprawę efektywności.

Piczman
22-12-2009, 11:04
Wszystkie mam otwarte na max, nie mam drzwi wewnętrznych i temp. się wyrównuje.
Jak wstawię drzwi i trzeba będzie to będę regulował, w tej chwili wszędzie ta sama temp.
Może po prostu dobrze policzyłem i zaprojektowałem !?
Bawiłem się jedynie na początku aby w łazience była większa temp. ale zbyt wiele nie zdziałałem !

chrobry
22-12-2009, 11:09
Piczman możesz napisać jak ładuszjesz ten bufor. Chodzi mi o porównanie komfortu palnia gdybym miał kocioł zwykły na miał z nadmuchem + bufor 1000L vs kocioł z podajnikiem. Czy przy buforze wystrczy raz rozpalić naładować bufor i mieć ze 2-3 spokój przy temp zew. powiedzmy 0C. Jak to wygląda w praktyce. Dom ok 120m z poddaszem dobrze docieplony. Wiem, że ma tu jeszcze dużo czyyników wpływ ale chcę wiedzieć orientacyjnie.

Piczman
22-12-2009, 11:18
Jakie zapotrzebowanie? Ja mam przy ok. 0 C jakieś 1,5 KW na godzinę więc bufor 1000 L wystarcza mi wtedy na 48 h.
Jeśli bym miał zapotrzebowanie takie jak w projekcie to zapas na ok. 20 h a przy dużych mrozach na zaledwie 3-4 godziny.

Co to znaczy dom dobrze ocieplony?
Podaj grubości izolacji cieplnej każdej z przegród i rodzaj wentylacji to będę mógł oszacować co nieco. :wink:

chrobry
22-12-2009, 12:35
Narazie nie ma nic - gołe ściany ale w planach:

W podłodze 25cm styro,
na ściany zew. 15cm styro,
dach 15cm +10cm wełna.
Wentylacja grawitacyjna. Projekt Marysia HBStudio.

Ile czasu zajmuje ci naładowanie tego bufora do tych 90C.

Piczman
22-12-2009, 13:15
Zwykle rozpalam koło 18:00 i o 22:00 zostaje tylko żar, który się dopala z pół godzinki.

Hmmm,,,
Bufor 1000 L powinien Ci wystarczyć na dobę przy lekkim mrozie ale na 2-3 dni zapomnij.
On musi mieć swoje uzasadnienie w instalacji, U Ciebie 1,5 tys L to minimum ale to koszty i miejsce na ten baniak.
Poza tym jeśli bufor i magazynowanie ciepła to nie kocioł na miał , trzeba często rozpalać i gasić.
Kup najmniejszy kocioł z podajnikiem jaki znajdziesz , może 6-12 KW chyba takie są.
Poza tym myślę że najlepsze spalanie węgla odbywa się w takich właśnie kotłach.

Albo bufor 2 tyś L :P

chrobry
22-12-2009, 14:14
Masz racje, bufor u mnie raczej sie nie sprawdzi. Zostaje podajnik, narazie w planie Ling Duo 15kw. Dzieki za informacje.

Krzysztof BB
22-12-2009, 15:12
Wszystkie mam otwarte na max, nie mam drzwi wewnętrznych i temp. się wyrównuje.
Jak wstawię drzwi i trzeba będzie to będę regulował, w tej chwili wszędzie ta sama temp.
Może po prostu dobrze policzyłem i zaprojektowałem !?
Bawiłem się jedynie na początku aby w łazience była większa temp. ale zbyt wiele nie zdziałałem !

Policzenie to jedno a układ domu to drugie.
U mnie kotłownia jest na frontowej części domu i rurki idą z niej przez wiatrołap hall i dopiero woda dopływa do docelowych pomieszczeń więc nie ma mowy o dokładnym policzeniu gdyż w samym wiatrołapie "gwiżdże" od drzwi taki ziąb, że na starcie tracę jakąś częś energii oczywiście przy duzym mrozie.
Mogłem oczywiście pomyśleć o umieszczeniu rozdzielacza w hallu ale nie chciałem go tam mieć bo mi nie pasował gdyż tu schody tam szafa dziś tak jutro inaczej.
W łazience, która ma zaledwie 4 mkw pomimo małej powierzchni bez problemu uzyskuję ponad 20C bez grzejnika drabinkowego którego dotąd nie kupiłem (planowałem elektryczno olejowy)
Salon też by uzyskiwał bez problemu zadaną temperaturę ale przez komin i wkład kominkowy dostaje sie tam zimne powietrze kiedy nie palę a ostatnio nie mam czasu na tą czynność...
Musze więc podnieść prędkośc przepływu dla tego obiegu i jest OK.
W jadalni mam dużo okien i drzwi na taras od których ciągnie i tu dobrze sprawdza się strefa podokienna co 10 cm hi hi ale jakimś cudem kuchnia z jadalnią najszybciej osiągały zadaną temperaturę więc tu z kolei zmniejszyłem przepływ. Na płnocno wsch. narożniku mam "gabinet" gdzie woda ma najdalej aby dopłynąć więc też przyspieszyłem. No i wszystko grzeje jest cieplutko jak mam czas zapalę w komimnku i za jakiś czas termostaty odcinają pętle w całej części otwartej wtedy grzeję tylko gabinet łazienke i garaż no ale wtedy piec ma znacznie mniej wody do ogrzania to i te "dochodzą" szybciej i się "odcinają".

Piczman
22-12-2009, 15:27
Ja tez mam kotłownię w samym rogu domu, rozwiązałem to montując rozdzielacz prawie w środku domu w ścianie, żeby nie "szpecić" salonu dałem Go na drugą stronę i skrzynka jest w Gabinecie.
Prawie wszystkie pętle wyszły mi równej długości.
Z tą łazienką to się ciesz, przy takim metrażu ciężko o nagrzanie, Ja dosypię jeszcze 20 cm wełny w strop i zobaczę czy będzie lepiej.Razem by było z 70 cm wtedy :wink:
Mogłem rozdzielacz dać w kotłowni w razie jakiejś przeróbki czy coś w przyszłości ale wybór padł na centralne umieszczenie !

Krzysztof BB
23-12-2009, 08:43
No właśnie umieszczenie rozdzielacza jest tu istotą sprawy.
Niemniej ja chciałem mieć go jednak w kotłowni i konsekwencją tego są dłuższe pętle i krótsze również.
W sumie tak też może byc aczkolwiek trzeba zróżnicowac predkości przepływu tak aby na powrotach były zbliżone temperatury i wszystkie pomieszczenia ogrzane.
Ma to też zaletę jest mniej obiegów.

robdk
23-12-2009, 08:49
@Piczman mam pytanie do Ciebie: Jaki masz sterownik pogodowy i zawór mieszający?

Piczman
23-12-2009, 09:31
Mieszacz z siłownikiem (http://www.sklep.insbud.net/product_info.php/cPath/21_23/products_id/50.html)
sterownik (http://www.sklep.insbud.net/product_info.php/cPath/21_37/products_id/61.html)

Sterownik z linka nie jest przystosowany do podłogówki, tego proporcjonalnego nie mają i pewnie już nie będą mieli ale przerabiają ten dodając 2 styczniki.
Ja mam przerobiony, NJerzy ma proporcjonalny i oba działają :wink:
Od roku mówią że będzie nowy sterownik pogodowy w ofercie, póki co go nie ma.Ma być lepszy i tańszy.

Pozdr.

tacim
26-12-2009, 20:31
co myślicie o siłownikach do podłogi ? Ma to sens teraz grzeję jastrych i mam na dole 16 stopni a na górze 22 czyli ciepło pięknie ucieka do góry przez klatkę to siłowniki chyba są konieczne aby obniżyć temp na górze ?

Pinok
26-12-2009, 20:54
Można też zmniejszyć przepływ w obwodach na górze a zwiększyć na dole, i temp. się wyrówna.

tacim
27-12-2009, 09:01
tak jak mówisz dlatego się zastanawiam czy warto inwestować w wynalazki czy jak ustawię raz przepływy to już więcej nie będzie trzeba cudować i biegać góra dół.

listek
27-12-2009, 10:42
Witam.
Napiszcie mi jakie macie ustawione przepływy na rotometrach.
Dzieki

mariankossy
27-12-2009, 13:37
Witam.
Napiszcie mi jakie macie ustawione przepływy na rotometrach.
Dzieki

Przeważnie 0,5l , łazienki, wiatrołap 0,8-0,9 l

tacim
27-12-2009, 19:56
ja wygrzewam jastrych to mam 1 wszędzie choć zauważyłem, że jak dam wsio na full to i tak cięzko mi zrobić powyżej 1,5 do 2 l/min. Może pompa jest za słaba w kotle. Mam 13 obiegów może to jest za dużo dla pompy w Smarcie.

Mr_Mabram
29-12-2009, 19:27
Witam ja również przymierzam się do zrobienia podlogówki. Pewien kolega wspomniał że ma wyliczenia z |PURMO, ja rownież mam takie, gdzie wyliczyli mi 2km rurek!!! rozstaw wszędzie co 10cm, (może dlatego że zródłem zasilania będzie pompa ciepła) powierzchnia ogrzewana 200m2. Co ciekawe 28 pętli!!! ,na dole rozdzielacz 12 obwodowy a na górze 12+4 obiegów. Jedno przyznam im racje, pętle są dość krótkie. Najdłuższa ma 80 metrów tylko.
Pewne jest że na pewno nie wpakuje 2 km rur w moja podłoga ale będę się starał zachować możliwie krótkie pętle, gdyż wydaje mi się iż ma to pewne uzasadnienie: być może wystąpi szybsza reakcja na zmiany temperatury.
Dokładne liczenie nie ma dla mnie sensu - jesli ktoś zrobi pętla krótsza niż 100 metrów z optymalnym rozstawem między rurkami to na pewno będzie dobrze.
Pozdrawiam

1950
29-12-2009, 22:09
dobrze wyliczyli,
ale Ty wiesz lepiej,
pamiętaj, popełniony błąd, w Twoim przypadku bardzo trudno usunąć,
ile Ci wyjdzie drożej na rurze,
tysiąc, dwa tysiące,

ale, nie mój koń, nie mój wóz,
nie będę się na nim wiózł,

1950
29-12-2009, 22:13
ja wygrzewam jastrych to mam 1 wszędzie choć zauważyłem, że jak dam wsio na full to i tak cięzko mi zrobić powyżej 1,5 do 2 l/min. Może pompa jest za słaba w kotle. Mam 13 obiegów może to jest za dużo dla pompy w Smarcie.
a może odpowiesz sobie na pytanie,
czy to dobrze funkcjonuje?

230 m2 podłogówki i pobór mocy wyświetlany w pompie grundfos alfa 2, to 14 W,
dlaczego u Ciebie, pompa która ma moc co najmniej 35 W na I biegu. ma sobie nie dać rady,

manieq82
30-12-2009, 01:19
podłogówka w trakcie.. :)
małe pytanko/uwaga: w niektórych miejscach zwłaszcza w łazience cholernie ciężko tak powyginać rurki aby po nawrocie rurka nie prężyła do góry - tu dognę to tam odchodzi :(
też tak miewaliście, czy to błąd karygodny, w sensie jak będą wylewki to chłopaki docisną i po sprawie czy wszystko musi dolegać?
a i te spinki krótkie - ktoś chyba kiedyś pisał - do dupy som :( powinienem te dłuższe kupić, ech..)

Pozdrawiam

Teves
30-12-2009, 11:13
[quote=tacim]
230 m2 podłogówki i pobór mocy wyświetlany w pompie grundfos alfa 2, to 14 W,
dlaczego u Ciebie, pompa która ma moc co najmniej 35 W na I biegu. ma sobie nie dać rady,

Jak ta pompka dobiera sobie moc? Mam instalację na 11 pętli około 800 mb rurki - mniejwiecej równej długości pętle rozstaw co 20 cm. W tej chwili napędzam to pompką o bliżej nie znanej mocy i wydajności. I mam wrażenie pewnego niedogrzania, a rurki na powrocie są wyraźnie chłodniejesz i nie jest to projektowane 5C a około 10 C. Nie mam rotametrów wiec nie jest w stanie ocenić przepływów. Dylemat jest taki, że na podłogę pójdzie deska wiec wydajność spadnie jeszcze o jakieś 10%. Obliczeni zakładały temp. zasilania 35C dla -20 na dworze a tymczasem przy temp. -5 i zasilaniu na poziomie 30- 35 C utrzymuję w budynku ok. 20C. Dochodzę do wniosku ze przepływy są za małe :( chciałem docelowo zainstalować namieszą elektroniczną wilo czyli odpowiednik Alfa 2 - jak podejść do doboru pompki.
Grzeję trzeci tydzień wiec budynek sporo akumuluje i nie działa jeszcze wentylacja mechaniczna. Co nie zmienia faktu ze lekko spędza mi to sen z powiek.

Piczman
30-12-2009, 11:29
Grzeję trzeci tydzień wiec budynek sporo akumuluje i nie działa jeszcze wentylacja mechaniczna. Co nie zmienia faktu ze lekko spędza mi to sen z powiek.

Wyluzuj, za tydzień będzie lepiej.
A temp. zasilania 30 C przy -5 za oknem to niezły wynik.

tacim
30-12-2009, 12:05
ja wygrzewam jastrych to mam 1 wszędzie choć zauważyłem, że jak dam wsio na full to i tak cięzko mi zrobić powyżej 1,5 do 2 l/min. Może pompa jest za słaba w kotle. Mam 13 obiegów może to jest za dużo dla pompy w Smarcie.
a może odpowiesz sobie na pytanie,
czy to dobrze funkcjonuje?

230 m2 podłogówki i pobór mocy wyświetlany w pompie grundfos alfa 2, to 14 W,
dlaczego u Ciebie, pompa która ma moc co najmniej 35 W na I biegu. ma sobie nie dać rady,

no racja tylko jestem jeszcze cieńki Polsilver aby udzielić sobie odpowiedzi. Na chłopski rozum jeżeli mam wszystkie obiegi na 1 l/m i np dwa czy trzy otworzę na maxa i wskoczą na 5l/m no np 2-3 dalsze wskoczą na zero i to mnie martwi.
1950 powiedz mi proszę czy siłowniki w podłgówce to dobra rzecz nie patrząc na koszta. Nurtuje mnie duża różnica temp pomiędzy górą i dołem 4-5 stopni (na dole zimniej na górce upalik) jak rozpalę w kominku to dopiero będzie :)

michalwdowski
31-12-2009, 16:02
Witam.

Zamierzam grzać dom podłogówką. Dwie kondygnacje ok 200m2 podłóg.

Zasilanie z bufora sterowane pogodowo (dokładnie tak jak Piczman)
Pytanie jest następujące: jedna pompa na dwie kondygnacje czy każdą kondygnację na osobnej pompie?

Pisał tu ktoś kiedyś o problemie ze zmniejszonym przepływie na piętro. Chciałbym tego uniknąć.

Jakieś pompy godne polecenia do takiego rozwiązania?

Pozdrawiam Michał

mariankossy
31-12-2009, 18:57
Witam.

Zamierzam grzać dom podłogówką. Dwie kondygnacje ok 200m2 podłóg.

Zasilanie z bufora sterowane pogodowo (dokładnie tak jak Piczman)
Pytanie jest następujące: jedna pompa na dwie kondygnacje czy każdą kondygnację na osobnej pompie?

Pisał tu ktoś kiedyś o problemie ze zmniejszonym przepływie na piętro. Chciałbym tego uniknąć.

Jakieś pompy godne polecenia do takiego rozwiązania?

Pozdrawiam Michał


Grundfos ALPHA2,,
http://net.grundfos.com/doc/webnet/poweredby/gpl/why_alpha2.html

WILO np. Star

http://kotlyco.bazarek.pl/opis/642026/pompa-obiegowa-wilo-star-rs-254.html

Mr_Mabram
01-01-2010, 16:07
michalwdowski napisał:
Witam.

Zamierzam grzać dom podłogówką. Dwie kondygnacje ok 200m2 podłóg.

Zasilanie z bufora sterowane pogodowo (dokładnie tak jak Piczman)
Pytanie jest następujące: jedna pompa na dwie kondygnacje czy każdą kondygnację na osobnej pompie?

Pisał tu ktoś kiedyś o problemie ze zmniejszonym przepływie na piętro. Chciałbym tego uniknąć.

Jakieś pompy godne polecenia do takiego rozwiązania?

Pozdrawiam Michał


Witam. Jestem w podobnej sytuacji ok. 200 m2 podłogówki. Też mnie zastanawia czy jedna pompa wyrobi, tyle tylko że nie będzie pieca a pompa ciepła. Z tych dwóch linków powyżej to nie wiem czy taka pompa o wysokości podnoszenia 4m obsłuży 2 kondygnacje. Może przydala by się nieco wieksza w razie w.....

Sali
01-01-2010, 17:56
witajcie, a mnie nurtują dwa pytania jaki przekrój ma mieć pompa (chodzi o śr wewnętrzną krućców) do rurki zasilającej podłogówkę alupeks 40 mm ? bo intuicja podpowiada że też tyle ale ciężko znaleźć taką pompę to samo tyczy się zaworu trójdrożnego z siłownikiem . Poglądowo jeszcze w domu sama podłogówka łącznie z garażem, kilka poziomów podłóg, 4 rozdzielacze ok 1500-1600m (jeszcze nie skończone) rurek, maks pętla to 80 m, 22 obiegi. między poziomem podłogi piwnicy, a najwyższej podłogi jakieś 6 m. jaką pompę dobrać, bo już szukam kilka dni i nic nie mogę znaleźć. pozdrawiam

mariankossy
01-01-2010, 19:07
witajcie, a mnie nurtują dwa pytania jaki przekrój ma mieć pompa (chodzi o śr wewnętrzną krućców) do rurki zasilającej podłogówkę alupeks 40 mm ? bo intuicja podpowiada że też tyle ale ciężko znaleźć taką pompę to samo tyczy się zaworu trójdrożnego z siłownikiem . Poglądowo jeszcze w domu sama podłogówka łącznie z garażem, kilka poziomów podłóg, 4 rozdzielacze ok 1500-1600m (jeszcze nie skończone) rurek, maks pętla to 80 m, 22 obiegi. między poziomem podłogi piwnicy, a najwyższej podłogi jakieś 6 m. jaką pompę dobrać, bo już szukam kilka dni i nic nie mogę znaleźć. pozdrawiam

Jak ktoś liczył i wykonał tą podłogówke, to ma też wyliczone ile litrów/m3 wody musi przez rury pompa przepłynąć żeby ciepło z kotła "znalazło się " w pomieszczeniach z podłogówką.

Pompy do CO są znormalizowame, wilo i grundfos maja bogatą oferte, to wystarczy zapytac w sklepie jaka będzie najlepsza.

Sali
01-01-2010, 19:21
no liczył, ale zapotrzebowanie wyliczone w watach i dał mi te wyliczenia, a podłogówkę wykonałem ze znajomymi sam wg. ilości i rostawu rur podanego przez projektanta, ale nie mam info o pompie.

mariankossy
01-01-2010, 19:27
no liczył, ale zapotrzebowanie wyliczone w watach i dał mi te wyliczenia, a podłogówkę wykonałem ze znajomymi sam wg. ilości i rostawu rur podanego przez projektanta, ale nie mam info o pompie.

To ile wyliczył zaptrzebowania na ciepło i przy jakiej temp. zasilania i powrotu wody? , jaki kocioł ?

Sali
01-01-2010, 19:41
mam tylko rysunki wykonawcze i na rozwinięciu na zasilaniu napisane jest -

15,3 kPa
16,9 KW
1865,2 kg/h

więcej nie mam

Daga&Adam
01-01-2010, 21:23
mam tylko rysunki wykonawcze i na rozwinięciu na zasilaniu napisane jest -

15,3 kPa
16,9 KW
1865,2 kg/h

więcej nie mam

Wiecej nie potrzebujesz ;) 15,3kPa to wysokosc podnoszenia - 1,5m. Musisz znalezc pompe ktora przy oporach 15kPa osiaga przeplyw ~1,9m3 / h i tyle. W praktyce - kazda pompa tyle daje ale szukaj takiej zeby dawala tyle na mozliwie najnizszym biegu biorac malo pradu :)
pozdr.

Sali
01-01-2010, 21:59
dzięki, a co z króćcami przyłączeniowymi czy ich srednica względem alupeksa 40 ma znaczenie czy nie ? bo w pompach typu 25-40 to przelot ma średnicę ok 15 mm, a wew średnica alupeksa to jakieś 34 mm

Daga&Adam
01-01-2010, 23:21
dzięki, a co z króćcami przyłączeniowymi czy ich srednica względem alupeksa 40 ma znaczenie czy nie ? bo w pompach typu 25-40 to przelot ma średnicę ok 15 mm, a wew średnica alupeksa to jakieś 34 mm

Bez zadnego znaczenia! Przeciez i tak liczy sie dla Ciebie to co bedzie za ta pompa - nawet jezeli przekroj bylby srednicy wkladu od dlugopisa i taka pompa potrafilaby przepchac te dwie tony wody w godzine przy danych oporach instalacji to tez bylaby OK :-)

Ja uzywam swojej podlogowki od ok dwoch miesiecy i pompa grundfosa 25-40 chodzi na najnizszym (1) biegu i wszystko chula. Coprawda narazie grzeje tylko parter (700m rurki), dojdzie mi jeszcze piwnica i poddasze (w sumie dodatkowe ~500m rury) i byc moze wtedy bedzie trzeba wlaczyc 2 bieg :)
pozdr.

Sali
01-01-2010, 23:28
dzięki wielkie a jak z zaworem trójdrogowym ew sprzęgłem ( chodzi o średnicę) - choć na razie nie bardzo wiem jak to ustrojswo działa (wygląda mi to na swego rodzaju wymiennik tylko jakiś dziwny i dlaczego to tyle kosztuje

Daga&Adam
02-01-2010, 01:02
dzięki wielkie a jak z zaworem trójdrogowym ew sprzęgłem ( chodzi o średnicę) - choć na razie nie bardzo wiem jak to ustrojswo działa (wygląda mi to na swego rodzaju wymiennik tylko jakiś dziwny i dlaczego to tyle kosztuje

Trojdrogowy mam z gw 1'. Generalnie nie musisz sie az tak przejmowac tymi srednicami - 1' to juz duzo, dla "standardowej" instalacji na pewno wszystko bedzie dzialac jak trzeba :) Duzo wazniejsze sa srednice rur, szczegolnie ich dluzszych odcinkow. Tutaj sa najwieksze opory.

Co do sprzegla - nie wiem dokladnie o czym piszesz. Ja mam bufor 1000l pracujacy jednoczesnie jako sprzeglo :-)
pozdr.