Zobacz pełną wersję : Budowanie Lisów - Asi i Rafała - KOMENTARZE
Zapraszam wszystkich do komentowania mojego dziennika w DZIENNIKU BUDOWY.
ten wątek zamykam ..
Wszystkie dotyychczasowe komentarze przeniosłam jak umiałam do dziennika :)
Pierwsza się melduję i życzę powodzenia w spełnianiu swojego marzenia :D :D
Piękny domek będziecie mieć, gratulacje !!!! [/b]
Dziekuję i zapraszam do sprawdzania naszych zmagań z polską biurokracją :)
A domek i tak powstanie i tak!
Witaj Lisowska. Macie piękna działke. Znam dość dobrze okolice Zagnańska ( moje rodzinne strony :)). Z każdej strony jest tam pięknie. No i to powietrze :lol:
Będę zaglądać do Waszego dziennika i trzymać kciuki.
cześć to ja wpadłam z rewizytą, bardzo fajny projekt wybraliście, bardzo mi się podobał jak szukałam projektu dla nas,
a działeczka też miodzio, zwłaszcza część rekreacyjna nad strumykiem, marzyło mi się tak ale nie wyszło, cóż
pozdrawiam i wytrwałości życzę, i oczywiście będę zaglądać do scyzoryków :wink:
co tam u Was? buduje się?
pozdrawiam
lisowska weź sie za rozmowe :roll: :lol:
Przepraszam za nieobecność!!
juz odpisuje.
Niestety narazie sie borykamy z papierologią z tego co mi sie wydaje to najbardziej realny poczatek naszej budowy to wiosna 2010, chyba ze sie zdazy cud i damy rade jeszce tej jesieni cos zrobić.
Jak narazie to mamy mały problemik z wyrownaniem naszej działki, okazuje się że jak nie bylo ziemi to był problem, ale jak juz jest to problem jest inny - nie mozemy znalkezc sprzetu ktory nam ta ziemie rozgarnie, jak narazie był pan Spycharkowiec troszke porobił i niestety zaczął sie "topić" no i chyba trzeba bedzie sie uzbroić w cierpliwość i czekać do lata aż ziemia wyschnie.
Tak że jak tylko ozgarniemy te chałdy ziemi zalegające na działce umieszczę zdjęcie juz gotowej dzialeczki czekającej z utesknieniem na postawienie na niej domku!
Pozdrawiam.
tak sobie wpadłam z wizytą i oniemiałam jak zobaczyłam ostatnie fotki Waszych nadwodnych sąsiadów, cudo poprostu :P
jak przeczytałam zapisy waszego planu zagospodarowania to zastanawiam się czy nie budujesz się czasem w gminie Pawłów :o , dokładnie to samo tam napisali, może to zbieg okoliczności i zapisy wynikające z położenia działki w otulinie parków krajobrazowych?
w naszym starostwie takie dachy jak Wasz są traktowane jako czterospadowe, ale w takim razie jak sąsiad postawił swój dom? jego dach jest albo kopertowy, albo pulpitowy z przewagą na pierwszy, no chyba że zaczął przed wejściem planów w życie :-?
chyba najbezpieczniej zapytać w starostwie lub projektantów miejscowych, :-?
pozdrawiam
Z tego co wiem, to sąsiad musiał pisaćo specjalna zgodę na wybudowanie takiego dachu. Szczegółów nie znam wiem tylko że miał z tym problemy.
Dla zaspokojenia sumienia skontaktowaliśmy sie z biurem projektowym które, poinformowało nas że dla nich nie ma problemu na etapie adaptacji napisać zę jest to czterospadowy dach - bo taki przecież jest.
Więc chyba ten problem będziemymiec za soba. Jednakże i tak uważam że to jakieś nieporozumienie w tym planie zagospodarowania, bo jedno wyklucza drugie.
No sasiedztwo bobrów to faktycznie ciekawostka, z jednej strony sie cieszymy bo spacerki w tamte rejony to naprawde frajda, tylko że z drugiej strony rzeczka prawie całkowicie porzestała płynąć za sprawą tamy, więc to już mi się troszkę mniej podoba. No i boję sie zalania większych terenów i zrobienia sie zalewiska na łąkach.
No ale zobaczymy, czy utrzymają się nasze boberki.
Nasz domek będzie stał w gminie Zagnańsk k. Kielc.
Okolica piękna. Nawiasem mówiąc, nie ma tam jakiej działki do sprzedania? :lol:
Prawie 10 tys poszło, ale działka nie jest podobna do tej :zastanej". Lepiej zrobić od początku dobrze, niz potem poprawiac. Wiem cos o tym.
Ależ owszem działki na sprzedaż będą za jakieś poł roku z tego co słyszałam:)
No różnica jest duża mamy działkę dłuższą u góry o jakieś 15m, jakiś basenik akurat się upchnie :lol:
Samfiradło
30-07-2009, 23:19
Witaj,
bardzo ladnie się Twoja działka prezentuje:)
Dzieło bobrów jest świetne, łaszę się o jakieś foty przyrodnicze-plizz
no,no...trochę ton się u Was przewaliło :o
liczyliście ile tego było?
ale efekt wart zachodu, a jak się zazieleni, chałupka urośnie, obsadzi to roślinkami będzie miodzio,
a w tej dolnej części aż się prosi jakaś ławeczka w gęstwinie :lol:
No troszkę tego bylo doliczyliśmy się jakieś 100 wywrotek po 16-18m3 ile ton nie wiem, ale duuuuuużo!.
Fakt efekt jest super,
Góra idealna na domek i cacy trawniczek z jakimiś krzewami ,
a gół to istne szalęnstwo będzie:) bo wyszło super miejsce dla synka na "plac zabaw" domek na grzewie, huśtawka na ogromniastym dębie, boisko plaża przy rzeczce miejsce na ognisko z prawdziwego zdarzenia planów i pomysłów całe sterty.
Tylko to czekanie na zakończen ie spraw papierkowych - spadkowych nas wykańcza bo wydłuża się w nieskończoność, padliśmy ofiarami partacza geodety ktory trzymał dokumenty 7 miesięcy mówiąc że już kończy dokumentację, a po przyciśnięciu go okazało się że nie zrobił NIC!!!!., Więc teraz nowy geodeta i kilka miesięcy w plecy, aż mnie szlag trafia.
Zdjęcia przyrodnicze jak tylko wynajdę coś ciekawego to wkleję.
widzę, że grono entuzjastów czekoladowej ściany z kornikami rośnie :lol:
aż się prosi pod nią wanliowa szafka lub karmelowy fotel 8)
dzień dobry, a gdzież to Gawrony odleciały? :wink: cisza jak makiem zasiał, czyżby może już na sen zimowy?
Nie odlecialy tylko nie mają co pisać,
dokumentacja do podzialu dzialki i sprawy spadkowej u nowego geodety wiec, jakies 6-8 miesiecy mamy czekania potem sad, no i mam nadzieje ze sie w roku zamkniemy.
Z tych nudow i w sumie rozpaczy ze nic na dzialce nie mozemy zrobic, zaprojektowalam sobie ogród.
Nastepnym razem wkleje szkic i poprosze o jakies sugestie, komentarze porady - czas jest wiec i zmian tez pewnie duzo bedzie ale cos robic musze bo mnie trafia ze niby sie mamy budowac tylko ze narazie nie wiadomo kiedy to sie zacznie, ...... jak dla mnie to moglbo by i dziś.
Juz sama nie wiem co sobie jeszcze zaprojektowac i wymyslec,
chyba zajme sie znajdowaniem ciekawych inspiracji,, takich jak np. ta sciana czekoladowa.
Oj budowo budowo przybywaj .....
z tą nową elewacją to ja Ciebie wogóle nie poznałam :wink: powiem Ci że całkiem interesujący kolor, ciekawe jak to by się w naturze prezentowało,
bo to jednak dość ciemny kolor, mnie się bardzo podoba
im dłużej patrzę na Twoją elewację tym bardziej nęci mnie zastosowanie czerwonego drzewa na licówkę w moim projekcie, pomysł mi kiełkuje i ciekawe co z tego wyjdzie :)
ostro kibicuję Waszej elewacji
Pisać, pisać, zawsze się coś znajdzie.
Bardzo fajną macie działeczkę. A rzeczka - urocza :D Urzekło mnie również Wasze ptaszysko.
no,no fajny ten Z94,
tylko czy jak zrobicie poddasze uż to nie wyjdzie ogromny?
chyba, że na razie parter, a poddasze alternatywnie, albo metraż Wam nie straszny :)
mnie się podoba, zwłaszcza od ogrodu,
hej Lisica gawrony odleciały czy co?
co z tym Zetem, oglądaliście czy nie?
ujawnij no się dziewczyna, tęsknimy :D
Hej, ostatnio mnie tu nie było bo jak to w życiu bywa zawsze sie coś musi spie......,
no nic troche zdrówko zaszwankowało.
A co do Zeta to zszedł niestety na drugi plan i jeszcze ni byliśmy go zobaczyć,
ale jak sie uporam ze zdrówkiem to napewno pojedziemy bo kurcze strasznie mi utkwił w głowie i naprawde mi się podoba.
I faktycznie początkowo robilibyśmy tylko parter zreszta cały czas mamy takie założenie (z Gawronem tez) najpierw parter a z czasem poddasze dla dzieciaków.
a jak tak to dużo, dużżżżżo zdrówka życzę :D
a jak tak to dużo, dużżżżżo zdrówka życzę
Ależ dziękuję przyda się bo niestety powiedzenie "żeby chorować to trzeba mieć zdrowie" jak w morde strzelił trafne jest!
Pozdrawiam
http://lh5.ggpht.com/_qAvdwl7BULY/Sy5WL2gr1vI/AAAAAAAABAg/tKv9A__8V9A/s640/agpy.jpg
Lisy śpicie? snem zimowym? wiosna idzie :D
prawdziwy.anika
19-02-2010, 14:42
:cool:
Życzę powodzenia w dalszych zmaganiach papierowych :D Mam nadzieję, że w tym roku uda się wszystko pozałatwiać i ruszycie w przyszłym roku z budową.
Pisałaś u mnie o dachówce i powiem ci, że BAAARDZOOOO ją polecam. Śnieg się na niej nie trzyma i wbrew pozorom nie jest dużo droższa od takiej normalnej. Ta różnica jest niewielka szczególnie przy dachach kopertowych, ponieważ najdroższe są dachówki brzegowe.
Ja mam dachówkę ceramiczną Braas Turmalin - antracytowa
http://www.dachguru.de/cms/images/stories/Produkte/Tondachziegel/Turmalin.jpg
Polecam również dachówkę ceramiczną Nelskamp Nibra G - jest tańsza od Braasa, a bardzo podobna
http://dachprojekt.home.pl/zdjecia/g101-1.jpg
Jest jeszcze Creaton Domino, ale w nim nie ma takiego czarnego koloru jak u mnie
A z dachówek betonowych Tegalit, ale jak z kolorystyką u nich, to też nie wiem
Lidszu Dziekuje za informacje o dachówkach.
Piękne sa te płaskie dachówki i cudnie wyglądaja na dachach!
Muszę tylko mojego osobistego przekonac że warto wydac te "przysłowiowe parę złotych więcej i mieć coś co się podoba"
My papierologicznie utknęliśmy z lekka,
ale już zaczęliśmy patrzeć na te sprawy z humorem,
no cóż Polskie sądownictwo i urzędologia baaaaardzo dużo czasu potzebują.
Poczekamy bo innego wujścia nie mamy,
a w działce jesteśmy zakochani i innej już nie chcemy.
Z ciekawostek to nasze boberki przeniosły sobie zaporę tuż obok naszej działki,
Jak się uda to zrobię zdjęcie, bo jak narazie to tam trawa po same uszy!
Mamy jednak nadzieje z osobistym że sobie stamtad pójdą (odpłyną)
bo nie uśmiecha nam się mieć całą dolną część działki zalaną wodą
- przecież to miały być TERENY REKREACYJNE!!!!!!
Na chwilę obecną pozdrawiam.
nie ma za co :D
a na czym utknęły sprawy papierowe ?
Aja,
Ta papierologia,Żeby to ująć w jak najkrótszym zdaniu to utknęliśmy w sądach przy ustalaniu spadkobierców,
za dużo osób w tym część nieżyjących - no i ustalenie prawa do spadku w sądzie zajęło już 9 m-cy
(wnioski o sprawy+sprawy + uprawomocnienie wyroków-oczekiwanie na wyroki)
czekamy na jeszcze jeden wyrok i znowu możemy ruszać
z geodetą i podziałem.
Ale my juz czekamy cierpliwie, bo nasze miejscer na tej ziemi jest warte tego czekania.
Tak że, to jest nauczka że sprawy spadkowe trzeba załatwiać za życia,
bo potem dzieci mają tylko same problemy.
jeju jeju mój dziennik wpadł w odchlań wszystkich dzienników ,.....
dawno nie pisałam bo nie ma za wiele zmian, jedyne co się zmieniło to to że narazie z sądami załatwione, teraz wykazać się musi geodeta.
Tak czy inaczej w grudniu kupujemy projekt! to będzie taka namiastka mojego domku, narazie na papierze.
A narazie upraktyczniam nasze mieszkanko,
mam zamiar odnowić stary narożnik, bo zaczyna nam brakować miejsca w domu a naroznik praktyczny jest,
bo i posiedziec mozna i przespac sie
i sporo rzeczy schowac do srodka.
Jak ladnie wyjdzie to bedzie sie nadawal na tymczasowke do nowego domku, bo napewno pieniedzy na nowe meble nam nie starczy!
A poniewaz odnawianie jest modne to sie pobawie w tapicera :)
witam przeczytałam Twój dziennik i tak jakbym o sobie czytała...:) szczególnie chodzi o wybór projektu.Dwa lata wybieralam ,2 razy juz prawie kupiłam,jezdziłam oglądałam na żywo,ALE NIE MOGŁAM SIE ZDECYDOWAĆ,ZAWSZE BYŁO JAKIEŚ ALE... i w końcu ciach któregoś dnia poraz miliardowy oglądałam projekty: pojawiła się zielona równina z muratora - az mi serce zadygotało,nasz wymarzony-bez własciwie żadnych zmian,pokazałam mężowi; maż : to jest nasz dom:) po tygodniu projekt leżał juz na naszym stole i tak to na wiosnę ruszam z budową M32..Choć jak przypomne sobie wybieranie projekktu,to...cieszę się,że juz MAM TO ZA SOBĄ!!!
Dokładnie jak teraz przegladam dziennik, to mam wrażenie że czytam o kims innym, inne pomysły inne projekty niz teraz ten wybrany.
Ale Z94 to strzał w 10 - jak strzała amora - poprostu ideał, chociaż zmiany prezentowane aktualnie są dość spore wynikły one zupełnie niedawno, więc jak sobie pomyślę ze gdyby budowa ruszyła w zeszłym roku miałabym zupełnie inny dom :) nie koniecznie gorszy, ale inny.
Teraz dopieszczamy Zeta eliminujemy wszystko to co niepotrzebne i drogie, bo chcemy inwestować w nowoczesność,
czyli rekuperacja + gruntowy wymiennik ciepła
w całym domu podłogówka (poddasze też)
instalacja z 3 źródłami ciepła (piec gazowy kondensacyjny, kominek z płaszczem i solary z buforem ciepła)
dlatego chcemy obniżyć maksymalnie koszty budowy żeby móc zainwestować w instalacje.
Stąd pomysł na likwidacje komina od pieca gazowego.
Witam, przyszłam z rewizytą.....będę zaglądać i poczytywać. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za wizualkę......
Witam sie ponownie bo długiej przerwie, niestety z budową jeszcze nie ruszyliśmy, ale wygląda na to że jesień tego roku jest pewna na 99,99999%
projekt się nie zmienił, został Z94, jest wprost idealny dla nas, z poddaszem zobaczymy, myśłę że na razie skończymy dół a poddasze zostanie do prac późniejszych, nie będzie nam na razie potrrzebne.
Do usłyszenia :)
lukasz69karolina
03-10-2013, 12:48
witaj... podnosicie ściankę kolankową i zwiększacie kąt dachu, żeby zmieścić na górze wszystko co na rzucie???
Dzień dobry wszystkim:) Bardzo podoba mi Wasza euforia i radość po otrzymaniu Pozwolenia. Pamiętam jak ja otrzymałem ten święty dokument to aż łzy mi stanęły w oczach. Nowe miejsce na ziemi,ukochana osoba z boku, pierwszy pies. Każdy ma jakieś emocje, które mu wtedy towarzyszą. Wytrwałości życzę i dobrych ekip. To się przyda na pewno :) Pozdrawiam
Witam, przyszłam z rewizytą.....będę zaglądać i poczytywać. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuje za wizualkę......
Absolutnie nie!!!!! Nie chcę zrobić karykatury z naszego Zeta, jesteśmy tylko 3 osobową rodzinką, na dole są 2 pokoje, na górze zaplanowane kolejne 2 + salonik i łązienka wydaje nam się że to zdecydowanie wystarczająca ilość pomieszczeń do sprzątania i grzania :)
Więc dach stawiamy tak jak jest na odwróconym wieńcu, widzieliśmy poddasze Zeta bez zmian i jest na prawdę dużo miejsca.
:)
Dzień dobry wszystkim:) Bardzo podoba mi Wasza euforia i radość po otrzymaniu Pozwolenia. Pamiętam jak ja otrzymałem ten święty dokument to aż łzy mi stanęły w oczach. Nowe miejsce na ziemi,ukochana osoba z boku, pierwszy pies. Każdy ma jakieś emocje, które mu wtedy towarzyszą. Wytrwałości życzę i dobrych ekip. To się przyda na pewno :) Pozdrawiam
Dzięki za wsparcie... Dla nas otrzymanie PnB było kluczem do startu, do którego przygotowywaliśmy się niestety aż 5 lat...... dlatego też były łezki szczęścia i wielki oddech, że w końcu sie zaczyna :)
Plany mamy ambitne i mam nadzieję że nikt i nic nam w tym nie przeszkodzi :)
proszę o umieszczanie komentarzy w DZIENNIKU BUDOWY (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?132841-Budowanie-Lisów-Asi-i-Rafała&p=6204355&posted=1#post6204355)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin