PDA

Zobacz pełną wersję : TARAS - na którą stronę świata?



PADI
21-06-2004, 17:12
Mam taras od strony pd. i mtak sobie mysle, ze ta mania stron swiata to troche przesada.
Ja osobiscie wolalbym od strony zachodniej. Nie tak goraco i w sumie wieczorami najladniej ( np. zachod slonca )
Drzwi tarasowe mam ,,potezne,, 3,74 na 2,25 i od strony pd. jest problem ze sloncem w domu.
Dlaczego przy wyborze projektu architekci czy tez projektanci klada tak duzy nacisk na umieszczenie tarasu od strony pd.
Co o tym sadzicie.
POZDR>

echo
21-06-2004, 17:40
my tez będzimy mieli taras od strony południowej; uważam, że to dobre rozwiązanie; oczywiście czasami słońce może dokuczać ale zawsze można osłonić się jakimś parasolem (czy czymś innym...)
lepiej chyba mieć słońce w salonie i w razie potrzeby je zasłonić niż mieć słoneczne wejście i ponury salon (oczywiści nie zawsze musi tak być...)
kwestia gustu, jak zwykle... :wink:
aby móc posiedzieć w cieniu w słoneczne dni planuję zrobić przewiewną drewnianą altankę obrośniętą winogronem (lub czymś innym) - znajomy tak ma i jest suuuuper!
żałuję trochę, że nasz taras nie będzie zadaszony, ale cóż, nie można mieć wszystkiego :cry:

Wojtek62
21-06-2004, 17:48
najprzyjemniejszy w eksploatacji jest taras od strony wschodnio-południowej, bo można na nim od rana siedzieć do południa jest w sam raz, potem zamiast kisic się na słonecznym tarasie od południa, delektujemy się ciepłym powietrzem bez bijących po oczach promieni słonecznych, nie bije po nogach ciepło z rozgrzanej podlogi. jednak przyjęło się mieć taras od strony południowej, zachodniej by móc korzystać z uroków światła słonecznego

21-06-2004, 18:14
Mój taras jest wsch-pd. Nie chciałam od zachodu-słońce za bardzo świeciłoby w oczy :) Mój taras jest zadaszony i wysokie słońce s[rawia że jest cień, z zachodnim świeciło by prosto w ślipka.

Marek30022
21-06-2004, 19:33
Ma być tak, jak my chcemy a nie tak jak stanowią ogólnie słuszne poglądy. W moim domu wyjście na taras będzie od wschodu z małym odchyleniem na południe. Okno do salonu będzie wychodziło na południe z małym odchyleniem na zachód. Działka jest narożna. Mogłem więc także ustawić dom zgodnie z ogólnie słuszną prawdą, ale robię tak jak mnie się podoba.

duduś
21-06-2004, 22:04
W sumie jak taras wysuniemy mocno do przodo ( tzn. zrobimy dosyć duży ) i umieścimy od strony połud. to załapiemy sie i na wschód i na zachód słoneczka czyż nie prawda ???? u nas tak wychodzi

nurni
21-06-2004, 22:10
U nas będzie od płn-wsch. Mamy już dość tarasu od południa, a takie są w domach u naszych rodziców. Patelnia :D :D .
Dlatego zdecydowaliśmy, że słońce chcemy mieć max do południa, a potem lekki cień, ponieważ przysłoni go tylko dach nad garażem.

Pozdrawiam

Metal
22-06-2004, 07:51
Ja mam salon i będę miał taras od strony pólnocno-wschodniej. Widok z niego to pola i las. Salon jest otwarty na kuchnię i hol, jest w nim troje drzwi balkonowych 2x2.5m i nie zauważyłem, żeby było w nim ponuro i ciemno, za to nawet w upalne dni panuje w nim przyjemny chłodek.

S.P.
22-06-2004, 08:25
Ja mam w większej części zadaszony taras. Jest od strony pd-zach. Nie wyobrażam sobie mieć inaczej, uwielbiam słoneczko i wcale mi nie przeszkadza. A jak pięknie jest na tarasie posiedzieć przy zachodzie słońca. Dla mnie najważniejsze jest posiadanie kuchni od wschodu, gdy człowiek brutalnie wyrwany ze snu wchodzi do słonecznej kuchni, nastawia ekspresik do kawy i już jest lepiej, do tego promienny uśmiech ukochanych członków rodziny i ....strony świata są już zupełnie bez znaczenia.

tom soyer
22-06-2004, 08:39
my mamy taras po stronie Pd-Zach a ogrod Pd-Ws. Taki dom kupilismy wiec nie mielismy na to wplywu. Ale nie przeszkadza nam to zbytnio. Na tarasie jest cieplo i dlugo slonecznie. Zachod slonca niestety i tak jest zaslaniany przez sasiadow i drzewa.
Mysle ze duzo wazniejsza jest dostepnosc tarasu z salonu i jadalni (ew kuchni) niz twarde trzymanie sie kierunku poludniowego. Jesli ktos woli na tarasie jesc sniadanie zamiast ogladac zachod slonca wybierze pewnie taras Pd-Ws :D

Tomasz M.
22-06-2004, 08:44
Najlepiej mieć kilka tarasów :wink: , np. od wschodu na poranną kawę, od południowego zachodu na zimowe popołudnia i od północnego zachodu na czerwcowe wieczory :lol:

BK
22-06-2004, 08:45
najprzyjemniejszy w eksploatacji jest taras od strony wschodnio-południowej, bo można na nim od rana siedzieć do południa jest w sam raz, potem zamiast kisic się na słonecznym tarasie od południa, delektujemy się ciepłym powietrzem bez bijących po oczach promieni słonecznych, nie bije po nogach ciepło z rozgrzanej podlogi. jednak przyjęło się mieć taras od strony południowej, zachodniej by móc korzystać z uroków światła słonecznego

Ja tak mam!
4 duże okna balkonowe od płd wschodu. Drugi taras od płd-zach, bardziej jednak południowy - zadaszony :D

Teraz mam living rum w mieszkaniu od płd zach i jest to zmora w słoneczne dni kiedy słonko świeci w oczy, nie pozwala oglądać telewizora, konieczne jest szczelne zasłanianie okien. Ma to taką dobrą stronę że dzieci mogą się np długo taplać w małym baseniku na balkonie - bo jest bardzo ciepło do wieczora w upalne dni.

A w zimie słonko będzie ładnie świeciło od południa, bo będzie i tak niższy kąt padania promieni słonecznych i będzie ładnie grzało pomieszczenie przez okna :D

Dobrze że nie mam tarasu od płd zach.

Karol N.
22-06-2004, 10:47
Mam taras od strony pd. i mtak sobie mysle, ze ta mania stron swiata to troche przesada.
Ja osobiscie wolalbym od strony zachodniej. Nie tak goraco i w sumie wieczorami najladniej ( np. zachod slonca )
Drzwi tarasowe mam ,,potezne,, 3,74 na 2,25 i od strony pd. jest problem ze sloncem w domu.
Dlaczego przy wyborze projektu architekci czy tez projektanci klada tak duzy nacisk na umieszczenie tarasu od strony pd.
Co o tym sadzicie.
POZDR>
Nie ma idealnych rozwiazan. Ja mam od poludniowej i zgoda ze podczas upalow nie da sie tam wysiedziec ale gdy jest chlodno i swieci sloneczko to jest tam milutko. Optymalnie bylby taki taras przy narozniku domu zachodzacy na dwie sciany elewacyjne, ze mozna by wybierac w zaleznosci od pory dnia i temp zewnetrznej slonce albo cien.

mAgnes
22-06-2004, 10:52
W moim domu wyjście na taras będzie od wschodu z małym odchyleniem na południe. Okno do salonu będzie wychodziło na południe z małym odchyleniem na zachód.

Marku, mamy ten sam projekt domu i u nas jest bardzo podobnie. Z tym ze od poludnia mamy zamiast okna wielkie drzwi balkonowe o szerokosci 3m, a okno z kuchni wypada dokladnie na zachod.

kroyena
22-06-2004, 10:52
Też będę miałtaras od południa.
Dołożę pergolę z pnączami. W lecie da osłonę od słońca, a zimą jak nie będzie liści do słoneczko dogrzeje przez drzwi na taras.

Wojtek62
22-06-2004, 11:03
BK,
a jak nazywa się Twój projekt?

BK
22-06-2004, 11:39
Wojtek62 - D08 z muratora
http://www.projekty.murator.pl/prezentacja.htm?IdProjektu=23

Jesteśmy nim zachwyceni i już się nie możemy doczekać żeby zamieszkać.
makieta stoi na stole, oglądamy sobie domek codziennie.
Chyba nawet weźmiemy makietę na działkę żeby zobaczyć jak to słonko pada na domek.
Zastanawiam się czy to jest jeszcze zachowanie w granicach normy czy już się kwalifikujemy na terapię :roll: (chodzi o makietę ...)

Wojtek62
22-06-2004, 13:27
każdy ma etap fascynacji i różnymi :odpałami" z tym związanymi, dla mnie makieta na budowie to normalka, wierzmi, że są gorsze odpały , np. awantura z wykonawcą o złamaną gałązkę drzewa, które notabene zostało xle posadzone bo za blisko domu ale wtedy jeszcze nie wiadomo było jaki dom - nie tyczy się ta historia mnie

Ryszard Szymik
22-06-2004, 13:40
A ja po to robię taras i wszędzie w miarę duże okna aby słoneczko świeciło do domu 8) - nie rozumiem dlaczego miał bym od NIEGO uciekać .
A taras mam od płd-zach.- i dobrze!

Wojtek62
22-06-2004, 13:43
to jak pomieszkasz to zrozumiesz,
ci, co doświadczyli tarasowej patelni uciekaja z tarasami na wschód - jeśli jest taka możliwość - bądź starają się zadazyc południowe tarasy

ArtMedia
22-06-2004, 14:29
Ja zawsze mieszkałem w domu z tarasem/balkonem od południa i innego sobie nie wyobrażam. Tak też zrobiłem w nowym domu. Lubię słońce i ciepełko a dzięki temu mam je na tarasie i w domu przez cały dzień. Wszystkie ta argumenty za tarasami z innych stron sa po prostu wydumane. Gdyby się do nich zastosować to trzeba by zrobić taras od północy. Jeśli ktoś lubi niech robi. Widziałem już nie raz takie zapuszczone, nieużywane, północne tarasy.

Wojtek62
22-06-2004, 14:33
ArtMedia, czy ktoś w tym poście przekonuje o zaletach tarasu od północy? a argumenty nie sa wydumane tylko z życia wzięte.
poza tym i w tym temacie są poważnie rozbieżne zdania ale nikt nie neguje i krytykuje tych co maja tarasy od południa

ArtMedia
22-06-2004, 14:47
Nikt, tylko, gdyby tak wziąć te argumenty w całość to wychodzi, że powinien być od północy!?!

Wojtek62
22-06-2004, 14:49
a mi wychodzi wschodnio- południowa część z kierunkiem na południe

Przekorek
22-06-2004, 14:50
No wiec ja bede pierwszy, ktory ponarzeka: Mam taras od poludnia, bo wydawalo mi sie to oczywiste. Czemu? Nie wiem. Faktem jest, ze przed wybudowaniem domu bylem u kogoś w gościnie i tak mnie niemilosiernie słońce wysmażylo podczas obiadu na tarasie, że w naszym projekcie domu po tej wizycie przykrylismy taraz calkowicie dachem, żeby żaden promyk słonca sie nie przedostal. Ma to ogromną zalete, bo latem w salonie jest mily cień i chłód, no i da sie grillować na tarasie.
Dlatego uwazam, ze taras od poludnia wcale nie jest taki oczywisty i pownni go sobie fundować tylko naprawde słoneczni maniacy. Ja wymiękłem.

Didi
22-06-2004, 14:53
ArtMedia taras od północy? I wychodzi na to, że to jedyna słuszna koncepcja :D

kroyena
22-06-2004, 14:59
Wszystko zależy na jakiej działce.
Zwykle z tarasu chce się mieć ładny widok, więc taraz z widokiem na ulicę raczej odpada.
Z drugiej strony tak jak u Przekorka można cały taras zadaszyć zyskując nieopodatkowany metraż na lato (oczywiscie jeżeli oddzielimy sie od komarów), a wtedy całe życie jest na tarasie no i problem kto przy furtce?
Ja tak będę miał i już wiem że dużo kabelków wyciągnę w kierunku docelowego tarasu.

guit
22-06-2004, 15:03
w naszym juz zaadoptowanym projekcie (lk-258) taras znajduje sie od strony zachodniej, nawet w strone lekko polnocna ;) slonce w salonie swieci mniej wiecej od godz. 15, a salon nie jest wcale ciemny, w upalny dzien faktycznie mam zadowalajacy chlodek - nie wydam kasy na klime ;)
pozdr,

Wojtek62
22-06-2004, 15:19
tylko po co wchodzić w dodatkowe koszty przykrywania tarasu południowego, kiedy na etapie projektu można go usytuowac od wschodu? jeśli jest taka możliwość rzecz jasna.
Przekorek, rozumiem, że budując drugi dom taras będzie z innej strony?

BK
22-06-2004, 15:29
Ja zawsze mieszkałem w domu z tarasem/balkonem od południa i innego sobie nie wyobrażam. Tak też zrobiłem w nowym domu. Lubię słońce i ciepełko a dzięki temu mam je na tarasie i w domu przez cały dzień. Wszystkie ta argumenty za tarasami z innych stron sa po prostu wydumane. Gdyby się do nich zastosować to trzeba by zrobić taras od północy. Jeśli ktoś lubi niech robi. Widziałem już nie raz takie zapuszczone, nieużywane, północne tarasy.

Ja mam mieszkanie z 3 balkonami - jeden większy od płd zach (piwko, basenik dmuchany dla dzieci etc.) a dwa połączone (tzn jeden duży z dwóch pokoi połączony) od płn wschodu. Jest super - i jedna i druga strona.
Rano (do 14.00) na wschodnim-północnym fajnie schnie pranie i można się opalać na balkonie, , rosną kwiatki, zioła i winobluszcz, a po południu w słonku można siedzieć na drugim balkonie, ten wschodni wcale nie jest zapuszczony
Dzieci jak były małe wystawiałam w wózku na balkony w zależności od tego gdzie słonko - wbrew pozorom ten od wschodu nieraz był dużo cieplejszy (niemowlęta dobrze jest wietrzyć :D - śpią na balkonie a mamusia ma dużo czasu).
Resumując - taras może spokojnie być od wschodu czy północy - można go wtedy po prostu nie kryć dachem żeby było więcej słonka, a jak komuś słońce potrzebne to przecież każdy domek ma na litość boską ogród można zrobić dwa kroki i zejść z tym leżakiem smażyć się w niezdrowym słońcu dwa metry dalej.

ArtMedia
22-06-2004, 15:39
ArtMedia taras od północy? I wychodzi na to, że to jedyna słuszna koncepcja :D
No. Ręce opadają.

BK
23-06-2004, 08:54
ArtMedia taras od północy? I wychodzi na to, że to jedyna słuszna koncepcja :D
No. Ręce opadają.

Przeczytajcie sobie to co inni piszą
Ja mam od płn wschodu, sąsiadka ma duży taras od płn wschodu (ok. 25 m) i nie narzekamy, jest fajnie.
Nasze tarasy (ja mam balkon) nie są zapuszczone nieużywane zarośnięte brudem i ponure.
Wszystko zależy od tego jak je zagospodarujesz.
A jak chcesz słońce to idziesz do ogródka i już.

modulor
26-06-2004, 00:33
masz rację
niektórzy

modulor
26-06-2004, 00:35
masz rację
niektórzy się

Rari
26-06-2004, 19:18
nie fixujcie sie stronami swiata tylko myslcie o swoich preferencjach, a jak jestescie skazani na taras od konkretnej strony, to jak sie kto podrapie w glowe to cos zawsze wymysli, zeby tylko bylo fajnie;
ja robie taras od strony zachodniej, bo do salonu najblizej; problem w tym, ze od tej strony wlasnie "syćkie copki z głów spizguje"; rozwiazanie: ide w konstrukcje drewno-szklo hartowane, tj. taras / weranda, ktory nie zaslepi drzwi do salonu, bedzie termicznie umiarkowany, ochroni przed poziomo padajacym deszczem i pozwoli grac w zechcyka; jedyny minus dzis dostrzegany to koszty, ale nie takie rzecy...
pozdrawiam

BK
27-06-2004, 06:28
Właśnie wczoraj przy pięknym letnim słońcu zobaczyliśmy dokładnie plusy i minusy naszych trarasów (od poł wsch i południa) fajnie że słonko nie będzie nam przeszkadzać i nadmiernie grzac salonu (4 drzwi balkonowe od poł wsch i 1 balkonowe od południa, za którymi jest zadaszony taras) ale z kolei od godziny 19-20 już nie ma takiego upału i fajnie byłoby sobie posiedzieć w słonku zachodzącym ...
No ale zawsze można znieść leżak czy krzesło na trawę za taras ...

No zachodzące słonko wieczorem zacienia cały / prawie cały ogród. :( bo dom szeroki na prawie całą działkę
Zobaczymy.
Ale zimny pilsner chyba smakuje tak samo na poł zach i na poł wch... :wink:

Maxtorka
27-06-2004, 10:35
My mamy taras od strony pd-zach ale zadaszony . Stron świata nie wybieraliśmy , po prostu dom nie mógł być inaczej posadowiony . W związku z tym szukalismy projektu z tarasem zadaszonym myśląc o ewentualnym bardzo słonecznym i upalnym lecie ale również o deszczowej wiośnie i jesieni kiedy jeszcze {ew. już } nie jest zimno a chciałoby się trochę pobyć na łonie natury .

Zgadzam się z BK - zimny pilsner smakuje tak samo na poł-zach i na poł-wsch i nie ważne gdzie ale z kim go wypijesz :wink:

Pozdrowienia

Maxtorka

Karol N.
27-06-2004, 20:04
Jeszcze raz w sprawie tarasu.

Przyklad: Taras od strony poludniowej a temp po stronie polnocnej dzisiaj o godz 9.30 17 st. C czyli chlodno a my sniadanko w pidzamkach na tarasiku . Czyli w tym przypadku plus dla nazego tarasu ale gdyby bylo 25 st C. plus slonko to niestety nic z tego by nie bylo. Trzeba korzystac umiejetnie z tego co sie ma . "Gdy sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma"

dimas
20-10-2004, 13:48
Własinie mam duze potrójne okno do podłogi z wyjściem na taras na wschód czy to dobre rozwiązanie w większości widze że są na południe ! Jakie są za i przeciw???

BK
20-10-2004, 14:07
Argumenty za:

pyszna aromatyczna kawa wypijana z samego rana w piżamce na słonecznym tarasie, do gazetki i świeżych bułeczek przyniesionych dopiero co przez męża/żonę/dzieci ze sklepu 8)

przyjęcia / obiady / podwieczorek/ grill na zacienionym tarasie w nieznośnie upalne letnie popołudnia :wink:

Można się opalać do godziny 13,00 kiedy nie jest jeszcze tak gorąco

woprz
20-10-2004, 14:17
ja mam taras od wschodu w nowo budowanym domku
teraz mam od południa i w letnie południe to prawdziwa masakra - smali tak że nie ma szans żeby to wytrzymać

Jankes
20-10-2004, 14:28
Ja bede mial. Tak samo okna( a wlasciwie drzwi tarasowe)od salonu wychodzace na ten taras- takie dwa potrojne 2x2 w sumie osiem m kw widoku na ogrod. Ale taras chcemy zrobic taki zachodzacy troche na poludniowa czesc domu tez. Ma byc drewniany. Nad tym salonem jest sypialnia- tez z oknami na wschod. Uwielbiam sie budzic w promieniach slonca, wiec mysle, ze tu jest ekstra.
Pozdrawiam
Jankes

MarzannaPG
20-10-2004, 14:39
Ja również mam wyjście na taras od wschodu, ale że nie będzie on prostokątny, zatem będzie zachodził na część południową a nawet jak przesunę maksymalnie mebel ogrodowy to i zachód słońca zobaczę. Całość tarasu będzie miała ponad 40m2. Stąd nie narzekam, ale nawet gdybym miała tylko siedzieć od wschodu - dla mnie to nie problem, bo nie jestem zwolenniczką smażenia się na słońcu. W tym przypadku raczej myślę o gustach większej ilości biesiadników tarasowych oraz o chłodniejszych dniach np. podczas złotej, polskiej jesieni, gdzie każdy promyk słońca na wagę złota. Uważam, że taras od wschodu to żaden problem a nawet plus, gorzej jak wszystkie okna salonowe ma się od wschodu, gdyż te południowe dają najwięcej światła. Ja mam od południa wykusz a od zachodu otwartą na salon kuchnię z oknem, stąd to wyjście wschodnie wcale mi nie przeszkadza .

mdzalewscy
20-10-2004, 14:42
u mnie też na wschód będzie wypadał tarasik, nie wiem czy to dobrze.

BK
20-10-2004, 15:08
u mnie południowy wschód na jednym tarasie, a na drugim południe - ale tam jest zadaszenie

a zachodzące słońce będzie pięknie oświetlać bramę garażu :roll: i pokoje dzieci - to chyba dobrze, będą mieć długo słonko w pokojach.

Marek30022
20-10-2004, 16:48
U mnie wschód z lekkim odchyleniem na południe. Drugie okno do salonu południe z lekkim odchyleniem na zachód.

nurni
20-10-2004, 16:51
U nas też taras na wschód.
Tarasu od strony południowej nie chcieliśmy - za gorąco.

Pozdrawiam

inż. Mamoń
20-10-2004, 18:56
Widzę, że jestem w dobrym towarzystwie. mój taras też będzie na wschód. Wschód to dobry kierunek. Stamtąd przyszła cywilizacja :wink: (chyba tak jakoś mówili w seksmisji)

gabriela
20-10-2004, 20:03
U nas tez bedzie taras od strony wschodniej, wlasnie te sniadanka na tarasie, pyszna aromatyczna kawa....., juz nie moge sie doczekac.

A-g-n-e-s
23-10-2004, 15:23
Ja też będę miała na wschód (a drugi na zachód - dla równowagi )
Na południowym okna trzeba myć świtkiem bladym albo ciemną nocką
bo zostają mazy.

Kobieta Praktyczna

vardo
06-11-2004, 03:25
..

a-k-a
06-11-2004, 13:11
cze.znajomi mają taras od wschodu .....i nigdy nie przebywają na nim zawsze na podwórku. pozdrawiam ana ps. ja mam od południa

Lia
06-11-2004, 17:54
właśnie mamy taras od wschodu. Rano przyjemnie jest wypić kawke na słonecznym tarasie, po południu tez fajnie - półcień i nikt mie musi uciekać pod parasol. Latem praktycznie cały czas siedzimy na tarasie.
Roślinki tez mają sie dobrze - nie są przesuszone

sceptyk
07-11-2004, 20:19
Usytuowanie mojej działki to wjazd od zachodu, od strony północnej las i właśnie zależy mi aby mieć na niego widok, na szcęście jest to troszeczkę północny- zachód. Nie wiem czy może to zasadniczo wpłynąć na wyziębienie domu i inne problemy użytkowe :roll: dru taras od strony wchodniej- o tym już była chyba mowa na forum i chyba nie jest to takie złe rozwiązanie :) Będę wzięczny za opinie

peilin
07-11-2004, 20:26
Ja bede miala jeden od polnocy, drugi od zachodu. Jeszcze tam nie mieszkam, wiec nie wiem jak to jest. Teraz mam od poludnia i jest to nie do wytrzymania. Jak swieci slonce to mamy saune, wysiedziec nie da rady.
pozdrawiam

nurni
07-11-2004, 20:33
Zgadzam się z peilin w 100%.
Teraz mam taras (tzn. będę miał :wink: ) od płn.-wschodu.

Pozdrawiam

sceptyk
07-11-2004, 20:39
Taak, o tych upałach na południowych tarasach słyszałem, dlatego ja chcę się "przytulić" ścianą z garażu do południowej granicy działki, a uzyskać większy ogród i ten widok na las. mam nadzieję, że zrobienie od północy tego tarasu i tym samym większego przeszklenia (drzwi) nie jest czymś z zasady niedopuszczalnym :) no teraz już wiem że nie jestem sam :D :D

thalex
07-11-2004, 20:41
Nadmierne naslonecznienie w lecie mozna ograniczyć przysłaniając go, na czas letni można zamontować np markizy, żaluzję czy cokolwiek.
Natomiast podobno bardzo odczuwa się w zimie brak słońca a tym samym przy dużych oknach trzeba dużo grzać.
Piszę podobno bo przy wyborze projektu przestrzegała mnie o tym moja pani projektant i miałem to na uwadze większość okien w moim domu jest od strony słonecznej chociaż wejście/wjazd jest od strony północnej i mało reprezentacyjny.
Zapomnialem dopisać, że jeszcze tam nie mieszkam.

KrzysiekSw
08-11-2004, 06:39
No dobrze :D , ale ja też chciałbym sobie latem posiedzieć na tarasie i wylegiwanie się na "patelni" niezbyt mi odpowiada. U mnie właśnie taras jest od północy (też jeszcze nie mieszkam).

jaszczur
08-11-2004, 09:12
Mam taras od północy i już od roku mieszkam. Jest tak jak piszą przedmówcy (przedpiszcy :-? ) fajnie się latem siedzi w cieniu, a jak chcę na słońce, to wychodzę cztery kroki w ogród i jestem na słońcu. Dobrze jest natomiast mieć w salonie jakieś okna oprócz północnych, bo rzeczywiście będzie ciemno (ja mam jedno od zachodu).

lelu
08-11-2004, 09:56
Nie znam szczegółów architektur Twojego domu, ale ja też coś takiego mam. Jak wiemy z podstawówki północ jest pomiędzy wschodem i zachodem. Tak więc i rano, i po południu trochę słońca złapiesz. Będzie to te słońce mało agresywne. Tak więc nie martw się. Jest oki.

Metal
08-11-2004, 10:10
Miałem do wyboru projekt w podstawowej wersji i taras od południa z widokiem na ścianę sąsiada, albo taras od północy i widok na pola i lasy w oddali. Kupiłem projekt w lustrzanym odbiciu. Przeżyłem w domku już drugie lato i jedną zimę. W salonie mam troje drzwi tarasowych 2x2,5m. Dom jest z Ytonga, pierwsza zima jeszcze bez tynków zewnętrznych. W lecie nawet w czasie największych upałów przyjemny chłodek. Cień jest tylko ok 1m od ściany, dalej pełne słońce, więc z opalaniem nie ma problemu. W zimie paliłem głównie piecem kominkowym z Castoramy 7kW i było 23-25 stopni. Grzejniki włączały się tylko rano i przed moim powrotem z pracy.
Po mojemu taras od północy to żaden problem.

sakus
08-11-2004, 10:54
U nas również taras od pn-wsch. Słońce jest rano i późnym popołudniem.
Nie wydaje mi się, aby to nam przeszkadzało. Latem będzie przyjemnie posiedzieć w południe w cieniu, a poranna kawka na tarasie w pierwszych promieniach słońca. Jeżeli ktoś będzie chceł skorzystac ze słońca 8) to do tego celu ma prawie całą działkę. A w salonie pomimo tego, że nie jest jeszcze pomalowane (szaro-bure tynki i wylewki) nie jest ciemno. A za oknami widok na łąki, pola i las... :)

sceptyk
08-11-2004, 16:16
super! :D już prawie podjąłem deczyję oczyiście na północ :D

Grzegorz63
08-11-2004, 16:50
super! :D już prawie podjąłem deczyję oczyiście na północ :D
Ja mam teraz taki "niby- taras" przy kostce "gierkowskiej" od wschodu. Nie wiem dlaczego, ale zawsze tam cholernie wieje. Nie idzie wysiedzieć ani latem ani wiosną i jesienią. Zwróćcie uwagę, czy nie będziecie mieli przeciągów na tarasach. Z tego co wiem, to niezaprzeczalną zaletą tarasów południowych i południowo- zachodnich jest to, że na nich nie ma przeciągów.

Przekorek
08-11-2004, 16:51
Po dokladnej analizie stwierdzam, ze tylko taras zacieniony ma sens. Ja przykrylem swoj (od poludnia) calkowicie dachem.

NatkaB
08-11-2004, 17:26
moim zdaniem to nie ma znaczenia (może miałoby gdybyś ten taras miał w bloku ;)

silus
14-06-2005, 17:23
Mamy zamiar kupić działkę na której wzniesienie jest od południa, a od wschodu jest droga. Z której strony zbudować taras? Dzięki za pomoc.

Przekorek
15-06-2005, 03:24
Ja bym dal taras od wschodu. Nauczony przykrym doswiadczeniem z tarasem od poludnia (pot, ukrop i smierc) w moim domu dalem od poludnio-zachodu. Tez kaszana, wieczorem swieci w oczy. A od wschodu spoko - od poludnia do wieczora jestes zasloniety.

Inka1
15-06-2005, 06:25
Dokładnie tak jak poprzednik i tez z doświadczenia :wink:

iks_75
06-04-2006, 06:46
Wybieramy projekt i mamy wątpliwości: ja chcę taras od południowego -zachodu, a mąż chce lustrzane odbicie czyli taras od południowego-wschodu. Ja lubię, gdy w domu jest widno, ciepło, a mąż nie cierpi prażenia się w słońcu i upale. Czy rzeczywiście w salonie i na tarasie od południowego-zachodu można w lecie się czuć jak na patelni. W domu chyba jest chłodniej niż w blokach z wielkiej płyty, co nie? Doradźcie mi proszę. Jak jest u was ze stronami swiata? Z jakiego położenia domu jesteście zadowoleni, a z jakiego nie? Dodam, że tylko te strony świata moga być rozpatrywane, a tars byłby częsciowo zadaszony (od wschodu lub zachodu). Dzięki za wszelkie sugestie.

rosa
06-04-2006, 07:34
Mieliśmy identyczny problem i skończyło się na...dwóch tarasach. Ten główny (większy jest od płd/zach a ten mniejszy z drugiej strony. Oba są wykorzystywane! Latem wieczorem wchodzi w rachubę tylko ten wschodni. Na dodatek my mamy wjazd od zachodu i "patelnia" na oczach wszystkich to trochę nie tak.

zuczek
06-04-2006, 08:28
My również mamy wjazd od zachodu :wink: Tarasy też będą dwa: jeden całkowicie zadaszony od północnego wschodu - jak dla mnie super rozwiązanie latem gdy człowiek raczej szuka cienia niż słońca, drugi niezadaszony - od południa i wchodu, w sam raz, aby dziecku basen na nim rozstawić lub wiosną posiedzieć w słoneczku.

Co do nasłonecznienia pokoju dziennego... Dobrze, gdy w pokoju są okna co najmniej z dwóch stron, np od południa i wschodu.

Heimnar
06-04-2006, 10:35
Ja osobiście bym stawiał taras od południowego-zachodu. I taki właśnie mamy w projekcie naszego domu. Moi rodzice mają dom z tarasem od strony wschodniej i nigdy nikt na nim nie przebywa. Wolą siedzieć sobie przy stole na trawie od strony zachodniej (pod parasolem). Strata miejsca i pieniędzy w tym przypadku.
Umieszczenie tarasu od zachodu ma uzasadnienie ekonomiczne - zazwyczaj od tej strony dom jest nieco gorzej zaizolowany (duże przeszklenie, ew. nieszczelności). Strona płd-zach. jest zawsze najcieplejsza, więc straty ciepła - najmniejsze.
A co do gorąca - to jeżeli dom będzie miał dobrze docieplone ściany, to będzie w nim w lecie przyjemnie chłodno mimo wszystko.

zuczek
06-04-2006, 15:50
I wniosek z tych postów wynika taki, że każdy ma inne zapatrywania :lol: W Waszej sytuacji chyba faktycznie najlepiej byłoby zrobić tak jak pisze Rosa - dwa tarasy. Wtedy Ty będziesz zadowolona i małżonek :) Tylko nie zawsze projekt albo działka dają taką możliwość :(

areq
06-04-2006, 17:19
Moim zdaniem pd-zach byłby najodpowiedniejszy.
Siedząc na tarasie popołudniu/wieczorem słońce świeci dużo dłuzej niż od strony pd.-wsch.Jest to o tyle istotne,że większość z nas w "godzinach słońca od strony pd-wsch" pracuje i nie dane jest wtedy rozkoszować się słoneczkiem na tarasie.:(
...Chyba ,ze kto lubi o wschodzie słońca siedzieć i pić kawę to sytuacja jest wtedy odwrotna:):)

ewelina_i_marek
06-04-2006, 17:26
U nas będzie z pd-zach, ale tylko dlatego, że lubimy ciepełko. Nawet gdy go jest czasami za dużo. Jedyna wada to możliwość wystąpienia odbić w telewizorze (najczęściej jest on w pokoju z wyjściem na taras). Ale jak będę miał swój dom, to nie będę siedział przed telewizorem :lol: .

ścigacz
06-04-2006, 17:41
Zgadzam się z Heimnarem, ściana pd-zach super się nagrzewa, i oddaje ciepło wieczorem i w nocy, jak zrobicie sobie np.grilika.
Znam 2 domy z tarasem od wschodu - są nieużywane.
Pamiętaj też, że tarasu używa się nie tylko latem. Wczesną wiosną i późną jesienią tylko południowe i zachodnie tarasy są ciepłe i przytulne.

telesforek
06-04-2006, 18:24
To ja dla przekory...
Mam teraz w bloku balkon od pd-zach i latem jest on nie do użytkowania z powodu ciepła bijącego od ścian. Moi rodzice mają identycznie i żaden parasol nie pomaga. Teściowie mają balkon od wschodu i południa i ten od wschodu jest dużo częściej używany, zwłaszcza w weekendy w celu obiadowym.

A dla tych co lubią słońce - zawsze można ustawić sobie krzesełko na trawie, ew. z parasolem. Brak sąsiedztwa ścian spowoduje, że będzie większy ruch powietrza.

Goni_Mnie_Peleton
06-04-2006, 19:16
Ja mam taras od poludnia i poludniowego zachodu , ale z uwagi na silne wiatry od zachodu w mojej okolicy , zrobilbym chyba lustrzane odbicie gdybym mogl budowac jeszcze raz.

Jerzysio
07-04-2006, 09:59
Południowo- zachodni, częściowo zadaszony taras pozwala na spędzanie już teraz popołudniowych godzin po powrocie z pracy ( nareszcie trochę słoneczka :D 8) ). Wiem bo już parę razy w tym roku pifko siem piło !
Taras od wschodu to niestety brak słońca po południu, wtedy gdy mamy trochę czasu i chciałoby się na słoneczku posiedzieć.
J

renjul
07-04-2006, 10:35
Ja bede mieć od poludniowego zachodu. Lubie sloneczko i uwazam ze w naszym klimacie nie ma go za wiele, nawet latem. Uwazam, ze nie ma co porownywac balkonu w bloku do duzego tarasu w domu. Moim zdaniem to dwie rozne rzeczy. Zawsze mozna rozlozyc parasol, zamatowac markizy, posadzic pnacza. No chyba ze ktos jest zdecydowanie zimnolubny. Zreszta zawsze moze wtedy usiasc pod drzewkiem na trawce lub w altance ;)

Heimnar
07-04-2006, 10:56
Ja na przykład jestem wyjątkowo zimnolubny. W sypialni mamy 16-17 stopni - jak jest cieplej to się duszę. Ale taras, jak już napisałem - od płd. zachodu. Moim zdaniem ma same plusy. A słońce świecące w telewizor mi przeszkadzać nie będzie. Bo nie oglądam telewizji :D

Hubik_1975
07-04-2006, 11:42
Muszę przyznać, że na etapie wyboru projektu też mieliśmy dylemat z której strony zrobić taras... sąsiedzi budują od południa i zachodu, ale nie jest to takie oczywiste. Trzeba wziąść pod uwagę, że latem słońce potrafi grzać niemiłosiernie i wtedy wracając do domu nie szukamy "patelni" tylko ochłody. Moi teściowie mają taras od zachodu i latem jest nie do wytrzymania, popołudniu nawet zadaszenie nie pomaga bo słońce się wdziera na cały taras. Prawda jest taka, że mając dom macie również dużo przestrzeni poza tarasem - tak naprawdę nie musicie się prażyć na słońcu siedząc na tarasie, gdy można to czynić leżąc na trawce przy skalniaczku czy pięknych tujach. Warto również wspomnieć o oknach salonowych od zachodu i południa - będziecie mieli wiecznie zasłonięte rolety gdy słoneczne dni nadejdą. My zdecydowaliśmy się na taras w układzie północny-zachód czyli dla każdego coś miłego, bo taras jest z dwóch stron domu (niestety duży wykusz wychodzi z salonu na zachodnią stronę...). Kto będzie miał ochotę na promienie słoneczne usiądzie na tarasie z jednego boku domu - kto będzie szukał cienia i ochłody zajmie wygodne miejsce w cieniu. Trzeba przecież pamiętać, że poza domem cała działka bedzie skąpana w słońcu :)

Reasumując nie sugerowałbym się na Waszym miejscu tradycyjnymi układami tarasów względem stron swiata - proponuję przejechać sie na działkę w letni upalny dzień i wyobrazić sobie jak by to było gdybyście mieli tam już własny wymarzony dom. Jeśli wyobraźni zabraknie dobrą metodą jest obserwowanie domów w okolicy jak i o której godzinie operuje słońce - taką metodą bedziecie idealnie wiedzieli ile promieni będzie oblewało Wasz taras w zależności od tego z której strony go umieścicie.

pozdrowienia,
H.

zuczek
07-04-2006, 11:55
Hubik my wybierając zadaszony taras północno-wchodni braliśmy pod uwagę właśnie to, aby było to miejsce do odpoczynku, takiego z kawką lub piwkiem i dobrą książką na przykład :wink: A latem odpoczywać potrafimy tylko w cieniu, bo słońce wysysa z nas siły witalne :evil: i nawet człowiekowi myśleć się nie chce. Pewnie, że wiosną czy jesienią zdecydowanie przyjemniejszy jest tras płd-zach. , ale znając siebie to i tak będziemy korzystać z niego głównie latem. A jak będziemy chcieli posiedzieć w wiosennym czy jesiennym słoneczku to przecież mamy cały ogród :D

ścigacz
07-04-2006, 12:22
I tak, prawie każdy ze mną się zgodzi, że najlepszy rozkład to taki:

Kuchnia wschód,
wejście północ,
salon i taras-południe (po południu znika powoli rażące słońce)
okna w stronę tv-wschodnie,
sypialnie-zachód.

Potrzebne było ponad pół roku aby znaleźć odpowiedni projekt, ale udało się :D . Nie jest może super urodziwy, ale na naszą działkę pasuje idealnie. Warto się natrudzić wcześniej ze znalezieniem odpowiedniego projektu, niż później gotowym kręcić po mapie i dopasowywać.

Jarzeb
07-04-2006, 13:13
ja z kolei otrzymalem domek i taras od wschodu
Na poczatku myslalem ze to wielki minus - a jest odwrotnie
zdecydowanie polecam wschod ;-))

jest to miejsce gdzie w spokoju mozna wypoczac, poczytac itp

Inka1
07-04-2006, 13:23
Mam taras od pd-zach i latem, w upalne dni jest nie do wytrzymania !!! Na szczęście mam rolety (chronią salon przed zbytnim nagrzaniem), a przy tarasie jest pergola z ciepłolubnymi pnączami, inaczej po prostu patelnia.

areq
07-04-2006, 15:02
I tak, prawie każdy ze mną się zgodzi, że najlepszy rozkład to taki:

Kuchnia wschód,
wejście północ,
salon i taras-południe (po południu znika powoli rażące słońce)
okna w stronę tv-wschodnie,
sypialnie-zachód.

.
I owszem, z założeniem że działka ma wjazd od północy:):):)
Sypialnie zachód-północ-wschód
Kuchnia obojętnie,tylko nie od południa

zuczek
07-04-2006, 18:37
To chyba powinna być jakaś ankieta przeniesiona do działu sondaże :lol:

ścigacz
09-04-2006, 19:11
Drzwi wejściowe od południa- muchy w domu. :D :D :D

rosa
10-04-2006, 08:32
ścigacz zgoda, tylko nie każdy ma ( może mieć) wjazd od północy.
Druga sprawa: ktoś pisał o grilu na tarasie płd/zach. - nie radzę: cały dym wpada do salonu, przecież mamy głównie wiatry w Polsce zachodnie. Pzdr.

Patos
10-04-2006, 08:47
A ja mam dwa w jednym, :P jeden taras, a jest on od poł-wsch i od poł-zach, róg tarasu wychodzi na południe, caly dzień jest słońce, no może byłoby, gdyby od poł-zach nie było wielkich świerków.

Grzegorz63
10-04-2006, 09:10
A ja mam dwa w jednym, :P jeden taras, a jest on od poł-wsch i od poł-zach, róg tarasu wychodzi na południe, caly dzień jest słońce, no może byłoby, gdyby od poł-zach nie było wielkich świerków.
:D Są jeszcze lepsze pomysły, np. dom obrotowy:
http://goodway.atspace.com/dom/p6190210.jpg
http://goodway.atspace.com/dom/p6190212.jpg

Patos
10-04-2006, 09:16
A ja mam dwa w jednym, :P jeden taras, a jest on od poł-wsch i od poł-zach, róg tarasu wychodzi na południe, caly dzień jest słońce, no może byłoby, gdyby od poł-zach nie było wielkich świerków.
:D Są jeszcze lepsze pomysły, np. dom obrotowy:
http://goodway.atspace.com/dom/p6190210.jpg
http://goodway.atspace.com/dom/p6190212.jpg
Tylko co z podłączeniem mediów :roll:

zuczek
10-04-2006, 13:01
Nic na czasie nie jesteś Patos - teraz media podłącza się bezprzewodowo :wink: :D

Ania F.
10-04-2006, 13:57
W starym domku ktorym mieszkam mamy dwa tarasy i teraz zaczniemy budowe nowego domku, to zdecydowanie bedzie taras od połud-zach - gdyz dłuzej sie da posiedziec a z drugiej strony domu już od 13 jest chłodniej a wieczorem zimno:(

Grzegorz63
10-04-2006, 14:06
...bedzie taras od połud-zach - gdyz dłuzej sie da posiedziec...(
:D Koło domu trzeba robić a nie siedzieć! :wink:

Patos
10-04-2006, 17:29
Nic na czasie nie jesteś Patos - teraz media podłącza się bezprzewodowo :wink: :D
Acha kanaliza tryska dachem, woda to deszczówka, prąd z fotoogniw :P

zuczek
11-04-2006, 07:47
Nic na czasie nie jesteś Patos - teraz media podłącza się bezprzewodowo :wink: :D
Acha kanaliza tryska dachem, woda to deszczówka, prąd z fotoogniw :P


:roll: :roll: :roll: Eeee jednak wolę tradycyjnie :D

ścigacz
11-04-2006, 19:14
ścigacz zgoda, tylko nie każdy ma ( może mieć) wjazd od północy.
Druga sprawa: ktoś pisał o grilu na tarasie płd/zach. - nie radzę: cały dym wpada do salonu, przecież mamy głównie wiatry w Polsce zachodnie. Pzdr.
Mam wjazd od wschodu, Pn prawie bez okien. Mało jest takich projektów. Prawie wszystkie projekty to pn wjazd, pd taras.
Trzeba szukać

siwy z gosławic
11-04-2006, 20:05
Ja mam taras wschodnio-południowy i korzystam z tego wschodniego bo uwielbiam poranne słońce i cień w południe. I tak samo mam w salonie, rano słoneczko świeci a po południu dach zasłania i jest super. Jedynie w zimie jak słońce jest nisko to mi popołudniu swieci i to ma swoją zalete. A wszysto to stało sie przypadniem jak podczas adaptacji projektu zrobili mi lustrzane odbicie z czego nie byłem zadowolony a teraz sobie chwalę.

betus
20-04-2006, 22:33
A czy ktoś ma taras na północny-zachód?

Czy taki jest praktyczny dla osoby lubiącej wieczorkiem powygrzewać sie w zachodzącym letnim słoneczku (nie mylić z południową patelnią)?

Patos
21-04-2006, 08:23
A ja mam dwa w jednym, :P jeden taras, a jest on od poł-wsch i od poł-zach, róg tarasu wychodzi na południe, caly dzień jest słońce, no może byłoby, gdyby od poł-zach nie było wielkich świerków.
Licząc że mój taras to dwa w jednym :P to muszę wprowadzić korektę, mam cztery w jednym, :P bo mam jeszcze ganek wychodzący na północny-wschód i wiatę wychodzącą na północny-zachód, dla każdego coś dobrego, tak więc mogę gonić słońce z kawą jak i uciekać przed nim :wink: grunt to się dobrze ustawić (czytaj postawić) :wink:

jaszczurka
22-04-2006, 11:15
Nie ma złotej rególy na dobre miejsce -bo co oznacza dobre?od południowego zachodu czyli w tedy gdy raczej wszyscy są juz w domu moznaby bylo na nim zjesc obiad,ale nie polecam nic przyjemnego jesc gdy zar bije w oczy i glowe a jedzenie sie rozplywa,trzeba montowac jkies oslony przed sloncem,ale z drugiej strony pić kawe z kolezanka na zacienionym tarasie-łeee,kiedy kobiety raczej wola sloneczko i opalanie sie bez umiaru.rozwiazanie jest jedno , tyle tarasów ile potrzeby heheh.ja tez mialam ten problem ,mamy taras od pd/zch dla mnie pasuje bo jest przy kuchni moge sie opalac i mieszac w garkach zarazem:) mąż nie cierpi siedziec na słońcu -chowa sie zawsze w cien,wiec dla niego odpowiednim miejscem jes taras od ogrodu za domem wch/pd.on siedzi na tarasie a ja na lezaczku pare metrow dalej i jest ok.wychodzi na to że trzeba miec co najmniej 2.Patos ma wlasnie tak jak ja,i chyba jest zadowolony. Pozdrawiam

MarzannaPG
22-04-2006, 15:38
Ja mam taras od poludnia i poludniowego zachodu , ale z uwagi na silne wiatry od zachodu w mojej okolicy , zrobilbym chyba lustrzane odbicie gdybym mogl budowac jeszcze raz.
Właśnie: wiatr! Nie zapominajmy, że najczęściej wieje on od zachodu. Mamy dosyć 'wietrzną' działkę, więc wiem, co to za "przyjemność". Na szczęście taras jest 'łamany' tzn część od wschodu a część od południa a właściwie poludniowego-zachodu. Czyli 'dla każdego coś dobrego" - rano kawka/herbatka na oświetlonym i ciepłym tarasie 'wschodnim', dla cieniolubnych miejsce w południe a dla lubiących gorąco część 'południowa' a przed wiatrem częściowo chroni wnęka przy wykuszu - oczywiście więcej jak 1 osoba nie będzie całkowicie osłonięta od wiatru. Być może wstawi sie tu kiedyś jakiś trejażyk z pnączem dla większej osłony.
Cóż z tego wynika, że nie ma jak dwa tarasy! :D Nie wiem jednak czy jest to u was możliwe, nie znam projektu - u nas po prostu taki już był.

mija74
30-12-2007, 22:19
Witam!
Od jakiegoś czasu szukam działki i ciągle jakieś problemy. Tym razem kolejna upatrzona działka ma wjazd od południa i taras (który chcę mieć za domem a nie z boku) wypada na północ. Stąd pytanie do doświadczonych użytkowników - jak się sprawdza taki taras. Nie lubię oslepiającego słońca i skwaru więc i tak robiłabym zadaszony taras. Salon będzie doświetlony z południa, zachodu i północy właśnie. Czy lepiej umiejscowić go od zachodu? Ale wtedy wypadałby z boku domu :(

MarcinIKS
30-12-2007, 22:24
Stąd pytanie do doświadczonych użytkowników - jak się sprawdza taki taras. Nie lubię oslepiającego słońca i skwaru więc i tak robiłabym zadaszony taras. Salon będzie doświetlony z południa, zachodu i północy właśnie. Czy lepiej umiejscowić go od zachodu? Ale wtedy wypadałby z boku domu :(

Ja mam taras od północy (zadaszony dodatkowo balkonem) i chwalę sobie to rozwiązanie. Na tarasie się nie opalamy :) Latem da się tam siedzieć nawet przy dużych upałach. Za to sąsiadka ma taras od zachodu (fakt że nie zadaszony) i z tarasu w słoneczne dni nie korzysta.

el-ka
31-12-2007, 00:18
Zdania na temat zalet i wad tarasów północnych i poludniowo zachodnich są tak podzielone, ze ja zastanawiam się nad zrobieniem dwóch - nasłonecznionego na wieczory i chłodne wiosenne i jesienne dni i zacienionego na upały, albo przynajmniej jakiegoś miejsca do wypoczynku w ogrodzie o naświetleniu alternatywnym do tarasu. Taras główny u mnie będzie od południowego zachodu, ale zadaszony.

NOTO
31-12-2007, 07:54
Łatwiej jest sterować oświetleniem na tarasie poprzez pegole, kwiaty, markizy itp.
Trudniej na stronie bez słońca (zasłania budynek) uzyskać słońce.

Tak więc jeśli to możliwe rób taras od bardziej słonecznej strony, od drogi zsłoń się fajną pergolą z roślinnością.

rafallogi
31-12-2007, 13:27
Taras północny, to dla mnie tak jakby go nie było wcale. Rozwiązanie bardzo nieekonomiczne- taras północny znacznie szybciej ulega degradacji spowodowanej mrozami, wilgocią, glonami............... Lepiej zbudować niewielką altanę po tamtej stronie skoro szukamy cienia.
Na południowej stronie w pełni możemy wykorzystać uroki drewna na podlodze tarasu i w każdej chwili rozłożyć parasol przeciwsłoneczny, gdy jest nam za gorąco.
Ale wszystko zależy od upodobań.

wolf2008
31-12-2007, 15:12
Jeżeli miałbym podejmować decyzję to zrezygnowałbym z tarasu pólnocnego.
Brak słonca na tarasie nie da się niczym zrekompensować.
Jeżeli możesz to poszukaj działki z mozliwością usytuowania tarasu z innej sytrony świata lub poszukaj projektu, który ma taras w innym miejscu niz południe a jednocześnie można mieć działkę z wjazdem od połdnia.

pozdrawiam
:D

Staszek budowniczy
31-12-2007, 15:39
Ja mam zaczątki tarasu od pólnocnego zachodu.
generalnie w tym roku widziałem że...będzie fajnie , najwyżej w poszukiwaniu słońca przesunę się te 5m w stronę ogrodu i już.

Anisia3
31-12-2007, 15:52
Odpowiedz sobie na pytanie: czego oczekujesz po tym tarasie? Czy zamierzasz na nim spędzać upalne popołudnia? Wtedy taras od północy jest idealnym rozwiązaniem, czy może spędzać tam ranki przy kawce lub późne wieczory? Jeśli to drugie rozwiązanie to raczej inna strona świata.

garbus2
31-12-2007, 15:54
ja mam taras od polnocy (a w zasadzie narazie jeszcze tylko drzwi tarasowe) niemniej nie zgadzam sie z tym ze jest to pomylka - kto siedzi na tarasie w upaly? W zasadzie tylko ci ktorzy lubia sie skwierczyc - ja do takich nie naleze wiec i taras w cieniu jest lepszym wyjsciem. W zimie na tarasie tez nie planuje siedziec a jesienne wieczory wole przy kominku w cieplym domu, chyba ze ognisko ale to tez tylko wieczorami kiedy i tak slonce zachodzi....

pierwek
02-01-2008, 10:39
tylko co łatwiej jest zrobić?
cień na tarasie południowym w letnie upały? a przez resztę roku usunąć źródło cienia i cieszyć się ciepełkiem słoneczka?
czy przetransportowanie słoneczka na taras północny w tą większość dni w roku gdy chcielibyśmy go doświadczyć?

i tak pracując, żeby pospłacać te kredyty :) ...
będziemy mogli korzystać z tarasu rankami/wieczorami a tylko w dni wolne przez cały dzień

garbus2
02-01-2008, 15:23
ja mam taras od polnocy (a w zasadzie narazie jeszcze tylko drzwi tarasowe) niemniej nie zgadzam sie z tym ze jest to pomylka
przyjedź do mnie posadzę cię najpierw w ogrodzie zimowym na południu, a potem na tarasie na północy, ciekaw jestem w którym wytrzymasz dłużej, ciekaw tez jestem jak szybko zmienisz zdanie o tym swoim tarasie na północy

powtarzam raz jeszcze ja prawie wcale nie używam tarasu północnego, w ciągu całego roku są tylko pojedyncze dni upału kiedy warto tam wejść, a na południowym tarasie mam tuje dające cień i siedzimy tam cały czas i w upały i w każdy inny słoneczny dzień

kwestia gustu i mozliwosci - wole miec taras na polnocy z wyjsciem na ogrod niz od poludnia z wyjsciem na płot sasiada.... A za zaproszenie dziękuje i kto wie moze skorzystam:) A ogród zimowy poki co sobie odpuszcze:)

artureski
03-01-2008, 08:51
Zaraz się rzucimy z siekierami rozbijać tarasy tym którzy zrobili je wbrew zaleceniom i sztuce :) A ja mam PN-Wsch i sobie chwalę; rano słoneczko - w południe miły skórze cień i chłodek. Słońca szukam raczej w ogrodzie niż na tarasie. I nie zgodzę się, że u nas jest tylko kilka dni upałów w roku - ja ich mam u siebie dużo więcej. Wybrałem świadomie działkę, a projekt mam indywidualny - położenie i widok był dla mnie ważniejszy niż zalecenia. Najważniejsze żeby wiedzieć czego i kiedy się szuka na tarasie...

Cypek
03-01-2008, 08:59
Odpowiedz sobie, czy jesteś ciepłolubem i zimnolubem i tam rób taras. Jedni szukają słońca i upału, inni chłodu i cienia.

madd
03-01-2008, 13:58
Ja mam od polnocy i sobie chwale, grille mozna zaczac rozpalac wczesniej, bo sloneczko nie przeszkadza, a o to wlasnie chodzi! Denerwuja mnie te wszystkie parasole i inne wynalazki na tarasie. Bo po kiego grzyba budowac taras od poludnia, skoro i tak go zaslaniamy?
Poza tym jak chce na sloneczko to fruuu na zielona trawke

damarel
01-06-2008, 20:58
Witajcie.
Mamy taras usytuowany na południowy zachód, dość mocno zadaszony. Mimo to słońce operuje na nim od 15 do 20, nie ma skrawka cienia. Dziś próbowaliśmy po raz pierwszy urządzić grila, ale trudno było wysiedzieć. Zastanawiamy się, czy nie zamontować markizy ale obawiamy się, że może to niewiele poprawić sytuację bo słońce po południu jest już dość nisko i wydaje się nam, że i tak będzie świcić pod markizą na taras. Czy to nie będzie wyrzucenie pieniędzy?.
Czy ktoś z Was ma podobny problem i jak temu zaradził ?

Pozdrawiam

kowalio
01-06-2008, 21:45
ja mam taras na zachód ale od 13-stej słoneczko nieźle daje czadu. Parasol 3,5 metra z regulacją nachylenia pomaga w 50% ale ogólnie to piekarnik. Też myślę nad markizą, myślę, że nie będą to wyrzucone pieniądze. Coś w jasnym kolorze na pewno zda egzamin.

pati25
01-06-2008, 22:04
Ja jeszcze nie mam tego problemu..ale wiem ze bede miec .Taras centralnie na południe..masakra....dobrze ze ogromny taras .2,20cm nad ziemią juz widze to jak w lecie koczujemy pod nim :)

el-ka
01-06-2008, 23:30
A rolety bambusowe zawieszone pod dachem tarasu i/lub pergola z pnączami ? Powiny zacienić w lecie, a w zimie nie zabiorą cennego swiatła.

Elfir
02-06-2008, 08:32
Najlepiej wypoczywa się w cieniu drzew czy pnączy.
Można przedłużyć taras w głąb ogrodu i obsadzić go drzewami o gęstych koronach (np. katalpa czy klon w formie kulistej, szczepione na co najmniej 2,5 m) lub zrobić nad nim konstrukcję pod pnacza (chociażby zwykła winorośl)

AgaWus
02-06-2008, 12:46
Cześć,

Ja mam taras usytuowany tak samo i zdecydowałam się na markizy o wysięgu 2,5 m (są i dłuższe). Kąt nachylenia markiz mozna samodzielnie regulować w przedziale bodajże 5-45 stopni - więc możesz sobie dostosować "zadaszenie" do indywidualnych warunków nasłonecznienia.

Niezaleznie od tego wnoszą taki "toskański" klimacik - ale to akurat już cecha mniej istotna.

Pozdr,
AgaWus

biała_
02-06-2008, 14:10
Witam,
Ja również dołączę do grona osób z tarasem od strony południowo-zachodniej.
Na forum jest fajny wątek: http://forum.muratordom.pl/tarasy-nasze-zdjecia,t95668-240.htm?highlight=taras
jest tam dużo fajnych propozycji m.in. zadaszenia tarasu i chyba każdy znajdzie coś dla siebie.
Mój faworyt :)
http://images28.fotosik.pl/184/d433850e46793ef6.jpg (www.fotosik.pl)

Natalia Stanko
02-06-2008, 16:00
Noooo-gdy ja panią architekt poprosiłam by usytuowała taras od północy - była zszokowana. A ja w tej chwili mam na tarasie od 10.00 przyjemny cień.

Justyna&Leszek
24-06-2008, 21:07
Musimy ostatecznie postanowić gdzie zrobić taras - w projekcie mieliśmy zaplanowany po prawej stronie budynku, ale zrezygnowaliśmy z tego, gdyż kolidowałoby to z wjazdem do garażu i było blisko sąsiada.
Zastanawiamy się nad innym rozwiązaniem: po lewej stronie lub oddalona od budynku altana. Co proponujecie?? Prosimy o jakieś rady lub fotki Waszych rozwiązań gdzie i jak najlepiej zaplanować miejsce odpoczynku na letnie wieczory ;-)

Oto rzut naszej działki:
http://www.powolny.pl/justin/dzialka.jpg

Anulek2005
25-06-2008, 03:52
Rozumiem, że dom i garaż już stoją?

skama
25-06-2008, 07:35
Prawidłowo to byłoby z prawej strony tak, jak planowaliście na początku /wyjście na taras z salonu lub jadalni/. Jednak te pasy ziemi po obu stronach budynku wydają się być bardzo wąskie -przepisowe 4 m?. Według mnie to za mało na miejsce wypoczynku. Pozostaje tylko tył domu. Altana oddalona od domu daje chyba wiecej intymności, ale pamiętaj o ewentualnych gościach! Urządzanie grilla na większą liczbę osób w kątku ogrodu sprowadza się do ciągłego latania do domu po kolejne, pozostawione tam rzeczy!

Justyna&Leszek
25-06-2008, 08:09
Oczywiście dom i garaż już stoi /patrz dziennik budowy/ :P
Widzę, że nie wyraziliśmy się dokładnie - chodziło nam o prawę stronę ale oczywiście z tyłu domu :lol:
Po prawej stronie z boku jest przepisowe 5m z drogą dojazdową do garażu więc z tyłu domu po prawej stronie gdybyśmy zrobili taras to zostanie mało miejsca na swobodny dojazd autami.
Natomiast gdyby zrobić taras przy domu po lewej stronie to będziemy mieli okno od łazienki i tego się trochę obawiamy. Co prawda w oknie będzie szyba ornamentowa, więc nie będzie widać z zewnątrz korzystających z łazienki, ale mimo to, jest to dla nas duży argument na nie.
O altance myśleliśmy z uwagi na intymność, o której wspomniano ale wiem jakie będzie to uciążliwe dla mnie - już się widzę latającą w tą i z powrotem!!!
Dlatego prosimy Was o poradę jakie będzie najlepsze rozwiązanie?! Może jeszcze coś całkiem innego macie zrobione lub gdzieś widzieliście? :roll:

Elfir
25-06-2008, 08:44
A może tak:
http://images32.fotosik.pl/297/284f9a8b68ccd33cmed.jpg

Aby taras nie był jednolitą utwardzona powierzchnią, można usunąć część kostek brukowych i posadzic w otworach trawę ozdobną lub strzyżone kule bukszpanu.

W sumie miałabym jeszcze kilka pomysłów.[/img]

Trociu
25-06-2008, 10:02
Niestety można powiedzieć - a nie myśleliście wcześniej o tym tarasie? Na moje wystarczyło garaż dać z drugiej strony - po lewej i problem by się rozwiązał sam. Też tam widzę 5 metrów od granicy więc by się dało spokojnie

Teraz nie pozostaje Wam nic innego jak przysunąć taras do łazienki lub postawić na altanę.

Ewentualnie zróbcie taras jakieś 2-3m od ścian domu ze ścieżynką do niego prowadzącą.

Justyna&Leszek
25-06-2008, 12:06
Niestety można powiedzieć - a nie myśleliście wcześniej o tym tarasie? Na moje wystarczyło garaż dać z drugiej strony - po lewej i problem by się rozwiązał sam. Też tam widzę 5 metrów od granicy więc by się dało spokojnie

Teraz nie pozostaje Wam nic innego jak przysunąć taras do łazienki lub postawić na altanę.

Ewentualnie zróbcie taras jakieś 2-3m od ścian domu ze ścieżynką do niego prowadzącą.

Niestety ale pochylenie terenu nie pozwala na zrobienie garażu i wjazdu po lewej stronie.

patka
26-06-2008, 22:04
bylam w ogrodzie podobnie zrobionym jak propozycja elfir, i powiem ze byl sliczny. tylko taras byl przy domu a tam gdzie altana byl zrobiony staw-cudenko. i dodam te drzewa kolumnowe powinny byc zimozielone coby nie widac garazu

Klodziki
14-08-2008, 10:45
Witam.

Czy taras od strony południowej to na pewno dobry pomysł?? Jak Wy macie i jakie spostrzeżenia??? Coraz więcej osób, które już mieszkają w domach namawia mnie aby nie robić tarasu właśnie od południa, że za gorąco i nie chce się tam siedzieć, no chyba że bardzo mocno zadaszony będzie. W rezultacie taras jest nie używany.
Moi sąsiedzi sobie zrobili taras w ogóle od strony północno-wchodniej :o

JoShi
14-08-2008, 10:58
Moi sąsiedzi zrobili taras od strony południowo zachodniej. Migiem robili markizę, żeby mogli z niego korzystać. Inni sąsiedzi mają taras właściwie od zachodu ale od połowy dnia jest on już w szczerym słońcu i całkiem im to odpowiada. Sąsiadka i obie córki na okrągło na nim siedzą i smażą się na skwarki.

Jednym słowem co się komu podoba.

Xena z Xsary
14-08-2008, 11:01
ja mam taras od północy
podoba mi sie to bardzo, ale ja nie lubię się skwarkować...
można tez zrobić taras od południa i dac markizę jak będzie za gorąco

Klodziki
14-08-2008, 11:10
No właśnie dla każdego coś innego. Ja z kolei i lubię cień ale na słoneczku też czasami lubię posiedzieć, zwłaszcza wiosną czy jesienią, jak już tak nie "smaży". Więc muszę chyba coś uniwersalnego wymyśleć ;)

kania
14-08-2008, 11:36
Ja lubię mój północny taras. Też nie cierpię się smażyc. Po południu do wieczora (akurat w porze grillowej :D ) na tarasie mam słońce ale już takie bez żaru.

Jacek z Otwocka
14-08-2008, 13:05
Witam serdecznie.

Co kto lubi (czytaj: każdy taras ma zalety), lub może (czytaj: gdzie drzwi tarasowe wyszły majstrowi). Markizować lub zadaszać (choć częściowo) prędzej czy później każdy myśli. Jak nie słoneczko to deszczyk, listki...
Nasz taras jest od wschodu (na ścianie kuchenno-salonowej) i ma sporo zalet: np. raniutko wychodzisz boso i mówisz słonku - dzień dobry, obiad letnią porą na tarasie - już zacienionym - duża frajda.
Wady: po południu w kuchni ciemnawo (taras zadaszony i las za oknem) i trzeba się doświetlać żarówką :roll:.

literkas
14-08-2008, 13:50
my mamy taras (planowany) od południowego zachodu. na południu rośnie sosna, a na zachodzie splątane razem dzika grusza i czeremcha. drzewa są dośc duże.
efekt jest taki, ze przez cały dzień w miejscu tarasu jest trochę cienia, trochę słonka. miło latem.
zimą opadają liście z gruszy i czeremchy i nie ma efektu zaciemnienia wieczorem. wtedy fajnie mieć "ciepły" doświetlony taras.
jesienią i wiosną drzewa liściaste od zachodu są dość ażurowe i bardzo ozdobne.
rozważałam markizę, ale boję się, że może być pod nią duszno. może dostawię pergolę lub coś w tym stylu, jak już taras będzie gotowy.

lubię też tarasy od wschodu. północne do mnie nie przemawiają, są jakieś takie smutne.

ankalenka
14-08-2008, 15:35
mam od południowego zachodu i jest to porażka. Zasadziłam modrzewie żeby go szybko latem zacienić, ale na efekt poczekam jeszcze pewnie z 5 lat. Myślimy o bardzo mocnej pergoli lub markizie, ale ze względu na bardzo silne wiatry zachodnie boimy się że markiza nie wytrzyma.. pergolę którą zrobiliśmy w zeszłym roku (na fundamencie) wiatry z letka przekosiły... taras jest narożny, równiutko jeden bok południe a drugi zachód... teraz bym zrobiła od południowego wschodu lub północnego zachodu.

aga1401
14-08-2008, 15:52
u nas bedzie od strony polnocnej.juz podczas budowy zauwazylam ze jest to dobry pomysl.tylko tam szlo usiasc i oddychnac.dookola slonce tak dawalo czadu ze az szok.

dominikams
14-08-2008, 18:13
A ja mam od południwego zachodu i mi z tym dobrze :wink: Ale ja lubię słońce. Czasem jednak jest rzeczywiście b. gorąco, ale w planach i tak mieliśmy pergole (żeby się trochę osłonić - i przed słońcem, i przed wiatrem, i przed sąsiadami). Będzie zrobiony taki zakątek, w którym bedzie cień, i miejsce, gdzie będzie słońce.

Dodam, że w chłodniejsze miesiące bardzo mi odpowiada ten taras, jak świeci słońce to jest super. W sumie takich upalnych dni nie ma w roku tak wiele (a szkoda :lol: )

Nefer
14-08-2008, 18:30
A ja mam od północy właściwie - i tak inaczej się domu nie dało postawić, więc nie ma problemu :):)

skama
14-08-2008, 19:43
Ja mam taras od południowego zachodu. Słońce przez prawie cały dzień. Ale już na etapie projektowania zaplanowaliśmy że wiekszość będzie zadaszona i przedłużyliśmy dach domu, wspierając na dwóch kolumnach. Teraz bez względu na porę dnia część jest w cieniu.

Klodziki
14-08-2008, 19:46
No ja już wiem, że w takim razie zrobię taras w kształcie literki L, akurat tak się u mnie składa, że na rogu domu mam południe, i tam będzie podcień, a z jednej strony będzie taras południowo-wchodni, a z drugiej południowo-zachodni. Dla każdego coś dobrego :lol:

BK
15-08-2008, 08:32
A ja mam taras od południowego wschodu, od południa i południowego zachodu też trochę słonka wpada :) można leżak nosić w zależności od nastroju. Część od południa jest solidnie zadaszona (25 metrów pod dachem, pozostałe dwadzieścia metrów jest bez dachu. Jest super.
Na pewno nie może być bez zadaszenia od południa czy zachodu, chyba że z solidną pergolą, na przykład z glicynią.

Sylwia1667
15-08-2008, 12:44
Ja też mam taras na południowy wschód.
Czy się sprawdzi to się dopiero okaże.
Nie przywiązuję do tego takiej wagi, bo i tak wolę naturalny cień orzecha 8)

Mis Uszatek
16-08-2008, 01:36
Chyba najlepsze podejście to "insz Allach" czyli pogodzić się z tym co można uzyskać w danych warunkach. Sama strona świata nie jest najważniejsza - liczy się konfiguracja terenu i krajobrazu (np. obecność drzew) i widok. Tarasy od północy mają tę niedocenianą właściwość, że same pozostają w cieniu a widok dookoła jest rozświetlony (o ile oczywiście jest na co patrzeć). No i ważny jest tryb życia - pracoholik wracający do domu wieczorem nie nacieszy się kawką na (po)południowym tarasie. Z kolei typ "sowy" nie skorzysta ze słońca na tarasie od wschodu.
U nas na wszelki wypadek są dwa - jeden od południa a drugi od północy. Ten drugi jest deską ratunku w upalne popołudnia.

Tora
16-08-2008, 09:08
Jeśli warunki działki i układ pomieszczeń w domu pozwalają wybierać to zwróć uwagę na widok z tarasu, na to czy taras jest widoczny od sąsiadów a przede wszystkim po co ten taras.
Piękne widoki mam na wschód i południowy wschód, brak zabudowy w tamtym kierunku. Smażyć się nie lubię a jak zechcę to mam ogródek, za to rano lubię sobie wypić kawkę i posiedzieć chwilę na słonku. Obiadów na tarasie ani grilowania nie będzie. U mnie odpowiedź przyszła więc szybko - taras będzie od wschodu z wyjściem z salonu. Zdecydowałam tak, mimo tego, że dodatkowo muszę przywieźć parę wywrotek ziemi aby ten taras utworzyć (teraz jest duża różnica poziomów między terenem a wyjściem z salonu).

Elfir
21-08-2008, 08:52
Zaden problem zrobić dwa tarasy - jeden słoneczny i jeden zacieniony. Wcale na jeden z tych tarasów nie trzeba wychodzić bezposrednio z domu. Wazne by były ze sobą połączone wygodną scieżką.
Poza tym można przy południowym tarasie posadzić drzewa, które dadzą cień: szczepione na pniu (takie jak kuliste klony czy robinie) albo szybko rosnące, takie jak klony jesionolistne.

Klodziki
24-08-2008, 19:07
Tak właśnie zrobię, dwa tarasy :)

Jacek z Otwocka
25-08-2008, 09:01
Witam serdecznie.

To bardzo dobry pomysł :roll: .
Tylko wątpliwości to w dalszym ciągu nie rozwiewa. Bo z której strony... :o .

Elfir
25-08-2008, 09:09
zachodniej - aby siedząc w fotelu obserwować zachód słońca.

Jestem spiochem, więc słońce o poranku na wschodnim tarasie przemknęłoby niezauważone.

Klodziki
25-08-2008, 10:03
Tak jak pisałam wyżej od strony południowo-wschodniej i południowo-zachodniej, dla każdego coś dobrego. A na samym rogu domu jest południe więc tam będzie narożny podcień. Chyba tak będzie optymalnie.

Bo zgadzam się, że latem słońce grzeje i od południa się nie chce siedzieć, no ale nikt mi nie powie chyba, że wczesną wiosną bądź jesienią nie lubi posiedzieć na słoneczku nawet w południe. Ja przynajmniej lubię bardzo. :lol:

monik22
08-05-2009, 14:56
Mam dwie opcje, albo południowy zachód (taki bardziej na zachód), ale wtedy jest skierowany w stronę drogi, albo południowy wschód (taki bardziej wschód), wtedy w stronę choinek i drzewek, ale boję się, że będzie za ciemno.
Jak Wy macie skierowane tarasy?

pablitoo
08-05-2009, 14:58
U mnie taras skierowany na południowe południe :lol:

cieszynianka
08-05-2009, 19:57
To zależy jakie masz plany względem tarasu.
Czy chcesz się tam wygrzewać w słoneczku czy posiedzieć na powierzu, w cieniu bez przysłaniania oczu :wink:

coulignon
08-05-2009, 20:16
tylko południowy wschód!
BO:
-na tarasie siedzisz głownie w lecie
- jeśli w lecie to na dworze jest upał
- jesli jest upał to najlepiej złapać zimne piwo i udać sie na rzeczony taras.
- oczywiście robisz to po robocie jak juz trawnik skoszony a grządki wpielone. Czyli około godziny 17.
I teraz:

taras na południowy zachód:
idziesz z zimny piwkiem a słońce do 20 świeci Ci prosto w pysk. Żar bucha od rozgrzanej elewacji. Nerwowo przysłanaiasz ręką oczy ale to nie ma sensu! Gzdzie sie nie obrócisz to słońce!

Taras na południowy wschód:
wychodzisz i rozkoszujesz sie chłodem.

Co lepsze?

cieszynianka
08-05-2009, 20:27
tylko południowy wschód!
BO:
-na tarasie siedzisz głownie w lecie
- jeśli w lecie to na dworze jest upał
- jesli jest upał to najlepiej złapać zimne piwo i udać sie na rzeczony taras.
- oczywiście robisz to po robocie jak juz trawnik skoszony a grządki wpielone. Czyli około godziny 17.
I teraz:

taras na południowy zachód:
idziesz z zimny piwkiem a słońce do 20 świeci Ci prosto w pysk. Żar bucha od rozgrzanej elewacji. Nerwowo przysłanaiasz ręką oczy ale to nie ma sensu! Gzdzie sie nie obrócisz to słońce!

Taras na południowy wschód:
wychodzisz i rozkoszujesz sie chłodem.

Co lepsze?

U nas właśnie na wschód i z tego się cieszę. U rodziców na zachód i jak napisane powyżej podczas grilowania zawsze kogoś w pysk razi słoneczko, a kiedy pod wieczór jest nisko, to szczególnie uciążliwie razi (podczas dnia jakoś mniej :roll: )
:wink:

monikaa13
08-05-2009, 20:40
U nas będzie południowy zachód ale bardziej zachód. Taras wychodzi na ogród. Jesteśmy zadowoleni z takiego rozwiązania choć jeszcze nie użytkujemy :)

Jedno wiem, że na tarasie nie zadaszonym od strony południowej praktycznie w dzień się nie siedzi! Rodzice mają taki na działce i gdy jest ciepełko to fajnie się jest tam wygrzewać ale gdy juz jest upał taras jest praktycznie całe dnie pusty.

uranos
08-05-2009, 21:37
u nas na wschód.
wieczorki są super w cieniu i nie razi słońce

miciu
08-05-2009, 21:41
Nasz taras również na wschód, zwłaszcza, że jest niezadaszony - liczę na cień w upalne dni :wink:

mariankossy
08-05-2009, 21:58
Tylko zachod , popołudniu lub wieczrem swietnie jest siedzieć z przyjaciułmi i ppijać drinka w swietle zachodzącego słońca :D :D :D

renjul
08-05-2009, 22:12
Tylko zachód! Tak będę mieć, bo lubię posiedzieć na słoneczku, a szczególnie pooglądać zachodzące słoneczko i uwielbiam jak mi w pysk świeci :wink: Od drogi można się odgrodzić pnączami, żywopłotami itd. Teraz mam taras od wschodu i praktycznie nie korzystam ze słonka na nim, bo gdy wracam z pracy to zawsze jest już cień :-? Myślę, że to kwestia światło i ciepłolubności i nad tym przede wszystkim trzeba się zastanowić wybierając kierunki świata na taras.

cieszynianka
08-05-2009, 22:23
Tylko zachód! Tak będę mieć, bo lubię posiedzieć na słoneczku, a szczególnie pooglądać zachodzące słoneczko i uwielbiam jak mi w pysk świeci :wink: Od drogi można się odgrodzić pnączami, żywopłotami itd. Teraz mam taras od wschodu i praktycznie nie korzystam ze słonka na nim, bo gdy wracam z pracy to zawsze jest już cień :-? Myślę, że to kwestia światło i ciepłolubności i nad tym przede wszystkim trzeba się zastanowić wybierając kierunki świata na taras.

Uwielbiam ciepełko i cały rok czekam na lato, ale nie lubię jak mi w paszczę świeci, kiedy np. z gośćmi rozmawiam :lol:

admiro
08-05-2009, 22:33
Zachód, sprawdzone w praktyce :)

an-bud
08-05-2009, 22:55
jeden na zachód, drugi na południowy wschód :wink: :lol:

Browar
08-05-2009, 23:44
- jesli jest upał to najlepiej złapać zimne piwo i udać sie na rzeczony taras.


mądrze gada - dać mu piwa...

poludniowy wschód to jest to! zimą nie "piździ", latem brzęczy szkło! ;)

pozdrawiam

Browar

ps.

jak zwykle w piątek ochoczo browar sączy

Damro
08-05-2009, 23:54
na zachód,na wschód jest dobrze w upalne dni których niewiele a tak będziesz siedział bardziej na zachodzie,nie wyobrażam sobie siedzenia wiosną czy jesienią na tarasie skierowanym na wschód,pizga niemiłosiernie a na te pare dni upalnych mozna od słońca się odsłonic np jakimś pnączem czy roletą słomianą czy bambusową, u mnie sąsiedzi mają na wschód, w upalne dni super ale jak już jest ciepło ale pochmurno to już nie jest przyjemnie,u mnie jest taras na południowy wschód i na południowy zachód,częściej siedzimy na tym drugim :D

miciu
09-05-2009, 07:02
Tak naprawdę to mój też jest na południowy wschód :roll:

Bezdomna
09-05-2009, 11:45
Ja mam taras na pd-wsch, ale bardziej pd niż wsch (czyli, jak kto woli pdpdwsch) i tak jest dobrze, tylko zadaszony być musi i nie tylko ze względu na słońce, ale też na deszcz. Pdwsch będzie chyba lepszy niż ten zach, głównie dlatego, że od ogrodu, wiec intymniej.

artureski
09-05-2009, 19:13
To zależny co kto lubi. Jak ktoś lubi się smażyć w pełnym słońcu... Ale taras od wschodu -tak jak u mnie - to poranna kawa w słoneczku, które miło przygrzewa, upragniony cień w południe i takie tam... A co wy z tym tarasem, że takie to ważne? Działek nie macie wokół domów żeby się przemieszczać za słońcem albo chować się od niego? A na serio - to projekt domu tak wyrysowałem żeby mieć widok z salonu, a taras od wschodu - bo też widok i miał być ze wschodu koniecznie...

artmach
09-05-2009, 20:40
Cholera, ja mam na północny-zachód, inaczej niż wszyscy w tym wątku- będę miał ciągle chłodek - zostanę alkoholikiem :cry:

jacoo
09-05-2009, 22:37
Wydaje mi się że na południowy-wschód ma więcej zalet. Rano kiedy słoneczko jeszcze przyjemnie świeci, ale nie pali można spokojnie posiedzieć, wypić kawkę. Wieczorem w upalne dni mamy więcej przyjemnego cienia, ponadto od zachodniej strony mamy częściej wiatr który podczas deszczu "zacina" nawet na zadaszonym tarasie.

mattdl
09-05-2009, 22:55
taras na południowy zachód, wysokie drzewo opodal przysłania ostre promienie padające w pysk :wink: inaczej sobie nie wyobrażam

elutek
10-05-2009, 06:56
Wydaje mi się że na południowy-wschód ma więcej zalet. Rano kiedy słoneczko jeszcze przyjemnie świeci, ale nie pali można spokojnie posiedzieć, wypić kawkę. Wieczorem w upalne dni mamy więcej przyjemnego cienia, ponadto od zachodniej strony mamy częściej wiatr który podczas deszczu "zacina" nawet na zadaszonym tarasie.

dokładnie :)
sama mam taras "południe-wschód", siódmy rok już, i jestem bardzo zadowolona :)

ale wiadomo, co kto woli...

el-ka
11-05-2009, 17:26
My mamy taras od zachodu (lekko na południe) - ale zadaszony. Jestesmy bardzo zadowoleni, ponieważ korzystamy z tarasu przeważnie po południu i wieczorem, więc mamy szansę skorzystać z ciepełka i światła od wiosny do jesieni. Od strony pólnocnej i wschodniej jest o tej porze ciemno i chłodno. Oczywiście zadaszenie jest konieczne, osłania przed upałem, a i w deszczyk można posiedzieć. Pokój jest doświetlony mimo zadaszenia, bo jest jeszcze jedno okno od południa - poza zadaszeniem.
Po sezonie użytkowania nadal nam odpowiada takie usytuowanie tarasu.
Dla mnie najfajniejsze jest, gdy siedzę wieczorem na tarasie i jeszcze łapię trochę zachodzącego słońca, z drugiej strony domu jest wtedy już ciemno i niemiło. Gdy kogoś bardzo razi słoneczko, to można fajna pergolę zrobić, jakąś kratkę z winobluszczem itp. Ja uważam, że jednak w naszym klimacie nie ma co tak się chować przed światłem, łatwiej się osłonić przez najgorsze upały, a potem korzystać z naturalnego światła jak najdłużej. Pokój dzienny od północy jest raczej ponury.
Ale są rózne potrzeby - warto pooglądać inne domy - koniecznie o różnych porach dnia. Najlepiej chyba mieć dwa tarasy - taki na poranna kawkę i chłód w ekstra upał i taki słoneczny, cieplejszy - na wieczory. Dodaje to jednak kosztów, wiadomo.
My w razie, gdyby przyszły jakieś straszne upały planujemy zrobić altankę z drugiej strony domu.

pjr
11-05-2009, 17:50
Zalecam południowy wschód. Mam tak usytułowany i jestem zadowolony, a taras mam zadaszony. Na moim osiedlu tarasy od południa albo są opuszczone (nieużytkowane) albo zaopatrzone w markizy, parasole. Moi sąsiedzi mają taras od południa i dopiero teraz, po siedmiu latach jak wybudowali sobie altankę to ich w ogrodzie widać. Ale prawdą też jest, że czasami wieczorem siądę sobie na schodach (zachód) i to piwko wypiję. Ale w końcu jestem u siebie i imprezę mogę szybko przenieść z tarasu na podjazd.

boszax
11-05-2009, 18:03
W stronę słońcaaaa :lol:

st_x
11-05-2009, 18:36
Witam

W zasadzie to południowy - z tym że przynajmniej cześciowo (w dużej części 8) zadaszony!!.

Zarówno rano jak i po południu mamy słońce wpadające "bokami" (bo jest nisko) - a w południe siedzimy sobie w cieniu i przewiewie :)).
Od zachodu mogą jakieś "jasne" drzewa - tzn. rozpraszające swiatło - np: brzoza.

Moim zdaniem w polsce jes za moło ciepłych/słonecznych dni aby bać się temperatury i nasłonecznienia - a argumenty o oślepianiu zachodzacym słońcem to już w ogóle do mnie nie przemawiają :lol:

PS. Warunek - że taras możemy mieć DUŻY i "dostawiony" do budynku (tak żeby z trzech stron był dostepny.
PPS Zamias zadaszenia sprawdza się (i wolałbym!!) zacieniające drzewo, które oszczędzeiliśmy w szale zagospodarowywania działki - polecam 30-50cio letni klon, 50-70 dąb itp. :lol:

Jrrzy
11-05-2009, 19:06
W domu mam taras od południa (nie miałem wyboru),zadaszony.można wytrzymać. Zaletą jest ochrona pokoju przed przegrzaniem.W domku letniskowym taras jest od północy (z wyboru) i jest to rozwiązanie lepsze.Opalać się można na trawie a na tarasie szuka się cienia.

Richi4u
18-08-2012, 14:55
Tak się składa , że mamy wyjścia na cztery strony, więc z praktyki mogę coś powiedzieć.
Na wschodnim ganku najchętniej siedzimy jedząc śniadanie, w porannych godzinach może być chłodniej, a słoneczko daje ciepło. Jak są b. gorące dni szczególnie w południe, to najlepiej przebywa się od strony północnej. W chłodniejsze dni każdy promyk jest cenny więc siedzimy na stronie południowej. Wieczorem najchętniej wybieramy stronę zachodnią.

Elfir
18-08-2012, 18:46
Taras tylko w kierunku ładnego widoku w ogrodzie. Jeśli będzie w stronę drogi i tak będziesz z niego rzadko korzystać.
A dodatkowo zrób sobie miejsce w ogrodzie na siedzenie w pełnym słońcu.

Richi4u
20-08-2012, 16:41
Działkę mam dosyć dużą, takie siedlisko, że ze wszystkich stron mam trochę przestrzeni. Teraz raczej kupuje się małe działki, więc moje uwagi mogą nie być przydatne dla większości. Ale z praktyki, bo już mieszkam tam 3 lata, zauważyłem, że każda strona ma swój "nastrój". W określonych porach dnia czy nawet roku, któraś w danym momencie najbardziej nam pasuje. Jeszcze mógłbym dodać, że w zależności co się robi. Do spotkań towarzyskich wieczorem - najlepiej strona zachodnia. Do pracy czy nauki - najchętniej wybieram stronę północną lub wschodnią. :)

Blechert
22-08-2012, 10:00
Mam taras na północny-wschód w kierunku ogrodu. Rano bardzo przyjemnie we wschodzącym słońcu a wieczorem jeszcze lepiej bo słońce chowa się za domem.

nini
22-08-2012, 10:16
U nas taras na zachód, bo właśnie w stronę planowanego ogrodu. Chciałam mieć widok na ogród, stąd decyzja ale w upalne dni rzeczywiście po południu nieźle tam grzeje. Myślę o zasadzeniu jakichś drzew, które rzucałyby cień.

panfotograf
22-08-2012, 12:33
Ja mam południowy zachód.
Na tarasie zazwyczaj siedzimy popołudniami lub wieczorkiem. Przed tarasem rosną wysokie brzozy które dają półcień i jest to rewelacyjne połączenie. Jak za goąco przesuwam krzesełko w cień, jak zimno - na słoneczko:cool:

darsalam
24-08-2012, 12:07
Mamy taras (lekko zadaszony) od kierunku północno-zachodniego.Jest bardziej przesunięty może nieco na zachód.Jest na rogu budynku.Wiosną i jesienią można się wygrzewać na nim a jak jest upal to można schronić się za ścianę i mamy cień.

m.trybulec
31-08-2012, 12:28
Przede wszystkim należy kierować się względami funkcjonalnymi (połączenie z pokojem dziennym, jeśli to możliwe - warto rozważyć również połączenie z kuchnią, co znacząco ułatwi przygotowanie chociażby grilla), a także krajobrazowymi (najlepiej usytuowany taras będzie przygnębiał, jeśli parę metrów za nim znajdzie się ślepa ściana domu sąsiada lub na przykład śmietnik). Warto również przewidzieć możliwość zadaszenia i zacienienia przynajmniej części tarasu. Im większy taras, tym mniejsze znaczenie ma jego lokalizacja względem stron świata - przy czym w ogóle nie przywiązywałbym do tego aspektu ogromnej wagi. Każde usytuowanie można "wygrać" odpowiednim urządzeniem tarasu.

Jassica
27-11-2012, 14:09
moja działka jest typowo z wjazdem od północy, salon i taras musi być idealnie na południe. Wydaje się*to dobrym rozwiązaniem gdyż w ziemie słonko ociepli salon. No i słonko jest niżej więc tym bardziej
A w lato, cóz, ja planuje podcień, ewentualnie parasol aby się*zaciemnić i aby cery nie przypalić :-)

kangur6820
16-12-2012, 13:51
my jesteśmy w trakcie budowy , taras wybitnie pod słoneczko czyli południowy zachód :)

edde
17-12-2012, 18:09
my jesteśmy w trakcie budowy , taras wybitnie pod słoneczko czyli południowy zachód :)

też mam taki kierunek, kiedyś wydawało się że idealny, ale teraz wiem, że kombinowałbym nieco inny kierunek, bo ten jest trochę za gorący latem jednak...

rania
20-12-2012, 12:11
Najbardziej pożądaną przeze mnie opcją jest zadaszony taras od wschodu (ewent. zachodu), na który wychodzi się z salonu przez wąskie drzwi tarasowe. Jednocześnie salon ten powinien posiadać duże przeszklenia od południa (niekoniecznie otwierane). Wtedy mamy przyjemny, osłonięty taras, a południowe światło dociera do środka tymi dużymi oknami, które nie są zadaszone.
Inną fajną opcją jest niezadaszony (lub z ruchomym zadaszeniem) taras od południa na chłodniejsze dni plus oddalona od domu altana na dni upalne.

frytek1986
05-10-2014, 22:50
Witajcie. W załączeniu działki "po dwóch stronach ulicy". W jednym rzędzie mają ogrody po stronie południowo-zachowniej, w drugim - przyległym po stronie północno-wschodniej.

283020

Który rząd jest według was korzystniejszy? Dla mnie od razu wydawał się ten z ogrodem na stronę południowo-zach ale po lekturze tego wątku nabrałem wątpliwości..

Elfir
06-10-2014, 23:48
jak ktoś będzie chcial mieć salon od południa, aby był dobrze doświetlony, to ma wybór tylko jeden, o ile nie planuje salonu od ulicy.
Natomiast nic nie stoi na przeszkodzie zrobić sobie dwa tarasy. Albo tarasu nie łączyć w ogóle z domem - umieścić gdzieś w ogrodzie pod pergolą.

HenrykJ
08-10-2014, 09:22
najprzyjemniejszy w eksploatacji jest taras od strony wschodnio-południowej, bo można na nim od rana siedzieć do południa jest w sam raz, potem zamiast kisic się na słonecznym tarasie od południa, delektujemy się ciepłym powietrzem bez bijących po oczach promieni słonecznych, nie bije po nogach ciepło z rozgrzanej podlogi. jednak przyjęło się mieć taras od strony południowej, zachodniej by móc korzystać z uroków światła słonecznego

W pełni popieram, mam od strony wschodniej. Z rana słońce, do max 15. Po południu jak się robi skwar to mam już cień i też spokojnie można siedzieć.

cypryski
08-10-2014, 09:40
Mój taras został z premedytacją usytuowany na wschód - do tego jasne płytki i można biegać na bosaka przez całe lato :)

Tarasy skierowane na południe i dodatkowo wyłożone ciemnymi płytkami produkują niesamowity żar. Niestety widzę dookoła wiele takich realizacji, zdarza się, że ich właściciele nie korzystają po południu z tarasu tylko szukają cienia gdzieś pod drzewami :(

Oczywiście, w zimę i na jesieni taras południowy ma swoje zalety. Także jest to w sumie kwestia gustu i własnego wyboru...

kloska
08-10-2014, 10:20
Tarasy skierowane na południe i dodatkowo wyłożone ciemnymi płytkami produkują niesamowity żar. Niestety widzę dookoła wiele takich realizacji, zdarza się, że ich właściciele nie korzystają po południu z tarasu tylko szukają cienia gdzieś pod drzewami :(...

Uważam, że po to właśnie ma się ogród (większy czy mniejszy) aby w razie czego posiedzieć sobie w cieniu pod drzewami czy pergolą itp a nie tylko na tarasie.
Dla mnie taras od południa nie straszny:no: