PDA

Zobacz pełną wersję : OKNOPLAST - okna: opinie, doświadczenia, modele, obsługa



Strony : 1 2 3 4 [5] 6 7

firewall
15-09-2011, 11:39
Dlaczego od razu skreśla? Przeciętny klient nie dopytuje o takie rzeczy. Bo wie że jest obsługiwany przez profesjonalistów, którzy do montażu zatrudniają fachowców. I skoro powiedzą że na piance to klient będzie miał na piance.

witek86
15-09-2011, 12:23
no chyba ze tak do tego podchodzimy to ok...

jareko
15-09-2011, 13:29
Koledzy po fachu i kochani Inwestorzy-to temat rzeka. Trzeba jednak mieć świadomość ze większość klientów nie zada tak kłopotliwych pytań.

firewall
15-09-2011, 14:25
witek, ile osób budujących korzysta z FM, a ile wchodzi do wątków jareko. Niewielu. Dlatego firmy robiące okna i montujące byle jak mogą spać spokojnie. Klientów im nie braknie.

jareko
15-09-2011, 15:23
Powiem więcej. Będą szczęśliwi w niewiedzy. A tak tylko same stresy ;)

slaku
15-09-2011, 19:38
Czasami taki klient mało wiedzący jest lepszy, niż klient cwaniak, który chce na siłe pokazać, że zna sie lepiej od obsługi i idący w zaparte w swoje. I nie mówię tutaj o kliencie, który pyta się w jaki sposób będzie okno zamontowane:lol2:

stary
16-09-2011, 20:06
...Vetrex w tym przypadku niczym nie ustępuje Oknoplastowi, a na tym profilu znacznie przewyższa jakością i wyposażeniem. A jeśli chodzi o różnicę w cenie to już na samym kolorze (a dokładniej dopłatach do kolorystyki) może być 10-15% na korzyść V.
Sorki, że się wtrącę akurat w tym wątku, lecz trafiła się okazja aby się wreszcie zmobilizować i coś skrobnąć na nurtujący mnie temat.
Otóż od dłuższego czasu dziwi mnie jedno w takich dyskusjach: dlaczego porównując ceny okien bierzemy pod uwage tylko profile użyte do jego wyprodukowania ??? Jak Veka Perfectline to wszędzie Perfectline i u każdego producenta z tego profilu okno powinno kosztować tyle samo, jak Aluplast 4000 czy 7000, Schuco CT 70 czy drewno DJ 68 to wszędzie powinno "być równo" .... Jeżeli któryś z dostawców jest droższy od pozostałych na tym profilu to zdzierca i cham przy okazji, :mad: ,jeżeli najtańszy to najlepszy.
Co to za klasyfikacja i obyczaj ?
To tak jakbym powiedział, że Huta Katowice dostarcza blachę na karoserie Lanosa i Maybacha więc obydwa powinny kosztować tyle samo. A gdzie reszta komponentów, a nawet przygotowanie i lakierowanie tej samej blachy?
Dokładnie tak samo jest w oknach: jakie wzmocnienie jest w tym samym profilu, nawet jak ono przykręcane, jakie okucia, klamki, dodatki, montaż czy wreszcie doświadczenie zdobywane latami, którego nie sposób opisać ? Ileż starzy producenci czy montażyści mają tzw. patentów nigdzie nie publikowanych w poradnikach, katalogach czy aprobatach, aby wszystko działało jak najlepiej . Przytoczę takie z własnego podwórka, nie zdradzając wszystkiego: celowe wygięcie wzmocnienia w drzwiach wejściowych z pcw czy montaż na "kłaki" , który chyba opatentuję - słyszal ktoś o tym? To m.in jest doświadczenie, które nabywało sie latami i podobne rozwiązania, nigdzie nie publikowane każdy ze starych wyjadaczy ma w zanadrzu...
Może Vetrex jest lepszy może nie, ale dlaczego porównujemy tylko sam profil okna w danej ofercie?

jareko
16-09-2011, 20:30
dlatego staruszku że nie ma znaczenia jak wykonane jest okno - liczy się tylko i wyłącznie cena
Nikt nie wchodzi w szczegóły dlaczego - tu znów z mojego podwórka, czyli o Schuco - od jednego dostawcy O-34 kosztuje klienta np. 1200, od drugiego 1000, a znajdzie się jeszcze taki co sprzeda za 600.
Tyle tylko, że to montażyści jako pierwsi wiedzą co takie okno za 600 sobą przedstawia dźwigając je z samochodu - to od razu pierwsze wrażenie odróżniające te "droższe" od taniochy.
Później wychodzą różnice w estetyce zarobienia zgrzewów, o zastosowanych okuciach i sposobie ich doboru. Takie duperele jak ilość śrub mocujących wzmocnienie do profila ma wpływ na cenę końcową a klient i tak tego nie sprawdzi bo się na tym nie zna, a nawet jak się zna nie każe wyjmować szyby by sprawdzić odległości między śrubami.
Same śruby to też oddzielny temat. U dobrych producentów używane są z Wurtha, u badziewiarzy wręcz z Castoramy
Nawet w obrębie jednego systemu okuć można zastosować elementy dobre tym samym drogie lub najtańsze sprawiające kłopoty już w roku użytkowania. Na przykładnie Winkhausa są trzy rodzaje zaczepów współpracujących z blokadą błędnego położenia klamki. Najtańszy ma wstawkę z tworzywa, po roku wymaga regulacji, często po kilku regulacjach już nie ma co regulować bo się to po prostu rozpada, kolejny zaczep zamiast tworzywa ma odlew z kompozytu - już jest trwalszy ale kosztuje prawie dwa razy drożej, kolejny ma wogóle inną konstrukcję i jest prawie niezniszczalny ale znów jest droższy.
Klient nie wie, że można okuć dobrze ale drogo lub pójść na taniochę i ograniczyć okucia jak tylko się da. Później dochodzą subtelne różnice na wyposażeniu standardowym itd itd itd.
Takie czasy Staruszku, że w dobie kryzysu taniocha ma największy zbyt. Niestety, taniocha jest synonimem g... okna. Ty wiesz czym jedno okno od drugiego na tym samym profilu się różni, ja wiem, większość ludzi z branży też o tym wie. Podobnie z producentami ale tu z oczywistych względów nie powiem na głos, że firma X produkuje wyrób oknopodobny zaś firma Y czy Z jest godna polecenia

Brass
17-09-2011, 06:39
Bo poszczeganie produktu jako wadliwego lub nie zależne jest od uciązliwości jego usterek. Z oknami jest tak, że nawet najtańsze okno, jeśli jest w miarę przyzwoicie zamontowane, spełnia swoje funkcje. Najczęściej skrzydła rozwierne otwiera się 2 razy do roku a okna RU otwiera się może z 6 razy, a samo uchylanie zazwyczaj działa poprawnie i bezproblemowo. Więc klient nie doszczega tych wszystkich "drogich" bajerów, które sprawiają, że droższe okno jest bardzie niezawodne. Po prostu "zawodność" tanich okien w zakresie ich użytkowania jest akceptowalna, w odniesieniu do ich ceny. Bo na przykład jeśli kupisz tanie spodnie i po drugim praniu rozerwią ci się na tyłku podczas skłonu na spacerze w środku miasta, to ta usterka jest bardzo uciążliwa i szybko nauczy cię kupowania dobrych, droższych spodni.

jareko
17-09-2011, 09:51
Brass - pozostawmy klientom wybór.
Natomiast nie zgadzam się z całościową Twoją ocenią
Nie do końca jest tak, że montaż może załatwić prawidłową pracę słabych okien.
Jest wśród Forumowiczów klient firmy ButzBach który kilka lat temu wymienił wszystkie okna w swoim domu. Pomijam jakość wykonanego montażu. Po niecałym roku zaczęły pękać zgrzewy w ościeżnicach, po roku wszystkie były już pęknięte - mówisz że tanie można dobrym montażem na lata zamontować ?
Nie ma sprawy, możesz kupić chińskie skarpetki po zeta za sztukę albo i jeszcze taniej - wystarczą do jednego, pierwszego prania. Jedyne wyjście - nie prać ;)

dargoth
17-09-2011, 16:49
Panowie trochę naciągana ta dyskusja się zrobiła.
Nikt tu nie pisał że najtańsze jest najbardziej pożądane. Na swoim przykładzie wspomnę, że czytając opinie w internecie wytypowałem kilku producentów okien, dbających o jakość swoich wyrobów i poszedłem do nich po wycenę. Wiedziałem czego chcę i przedstawiłem każdemu z nich dokładną specyfikację. Jedna z tych firm przedstawiła wycenę o ok 30% wyższą od pozostałych. Czy to, że tę ofertę odrzuciłem ma oznaczać, że wybrałem taniochę, która mi się rozsypie w kilka lat? Nie wydaje mi się.
Chyba nie jest tak trudno sobie wyobrazić, że nie w każdym przypadku wyższa cena oznacza coś lepszego. Czasem jest to tylko wyższa marża, lub wyższe koszty niekoniecznie związane z zapewnianiem jakości. A jeśli nawet rzeczywiście jest trochę lepsza, to czy warto dopłacić jeśli dużo taniej mamy ofertę bardzo dobrą jakościowo?
Sprawa montażu to już inna para kaloszy. Też trzeba szukać dobrej jakości. Przecież wybór jest naprawdę duży.

stary
17-09-2011, 18:26
Moim zamiarem wcale nie była chęć promowania najdroższych produktów, jakakolwiek wycieczka personalna pod Twoim adresem, _FIX_ -a czy przytoczonych akurat producentów .
Zwróciłem tylko uwagę na jedną z bardziej popularnych metod wyboru okna : taki sam profil więc porównujemy ceny.
Jeszcze częściej trzeba tłumaczyć inny rodzaj castingu: ile kosztuje okno pięciokomorowe "półtora na półtora" ?:cool:

robinio
17-09-2011, 19:39
No i dyskusja coraz dalej oddala się od tematu przewodniego. Właśnie dzisiaj byłem u przedstawiciela Oknoplastu, zrobiłem wycenę m.in. okien THERMIC 90 - cena wyższa o ok. 40% od okien KONCEPT na profilu pięciokomorowym z podwójną szybą. I to jest w tym momencie powód do zadumy.
W poniedziałek pójdę do Dako, ciekawe jakie będą różnice z Oknoplastem.

dargoth
17-09-2011, 20:14
A profilu trzykomorowego z jedną szybą nie mieli? Pewnie różnica by była jeszcze większa i dopiero można by się zadumać.

stary
17-09-2011, 20:54
Oddala się, oddala :yes:
Po części przeze mnie, wprowadziłem trochę zamętu do wątku, ale jak mam nie wprowadzać? :(

No i dyskusja coraz dalej oddala się od tematu przewodniego...................W poniedziałek pójdę do Dako, ciekawe jakie będą różnice z Oknoplastem.
O czym pisałem na poprzedniej stronie? O porównywaniu ofert tylko na podstawie użytego profilu !! Nic więcej się nie liczy...
A dlaczego nie pójdziesz po wycenę do Drutexu tylko do Dako ? Przecież okuwa na Maco Multimatic, czyli tych samych okuciach co Oknoplast i także jest co porównywać !
Można także iść do Dobroplastu -wszak mają profil jeszcze szerszy od Alphaline-a.
Jest szeroki i ciepły Ideal 8000 Energeto, jest Rehau Geneo... jest wiele innych, więc dlaczego Dako?

jareko
17-09-2011, 21:04
najlepiej wyślij minimum 50 zapytań do różnych sprzedawców, najlepiej wszystkie adresy wrzuć w "do" by każdy wiedział, że bierze udział w wyścigu szczurów a nie sprzedaży okien.
Jestem pewny na 1000% że dostaniesz wiele ofert o 50 a może i 80% tańszych od Oknoplastu
Ale może zanim uczynisz to odpowiesz sobie na podstawowe pytanie
Co chcę kupić i do czego? Okna do własnego domu? Okna na developerkę? Czy może okna do stodoły?

_FIX_
18-09-2011, 21:23
Co do okien V - jest to oczywiście moje zdanie i nikt się z tym zgadzać nie musi.
Nie miałem na myśli samego profilu - porównując jakość, wykonanie, wyposażenie, a nawet serwis śmiało mogę je polecać.
Kwestia montażu i obsługi klienta - jest już zależna od konkretnych sprzedawców.
Mam na co dzień styczność z tymi oknami (jako użytkownik i sprzedawca).
Kilku doradców z tego forum także ma je w ofercie te produkty i z tego co wiem nie są zadowoleni – jak będą chcieli to się wypowiedzą w temacie.

antonim – jak widać trafiłeś do słabego punktu skoro Pani nie wiedziała nic na temat montażu. Raczej nie był to salon firmowy tylko punkt partnerski skoro zaproponowano Ci innego producenta.
witek86 – hmmm ….. czasami w swoich komentarzach „jedziesz” po Krakowie i Vece a teraz chwalisz …. Dobrze, że producent dba o odpowiednią jakość obsługi, szkoleń - ale i u nich zdarzają się wpadki np. http://forum.muratordom.pl/showthread.php?142997-Wygi%C4%99te-okna-z-OKNOPLAST-Krak%C3%B3w-PROBLEM
Także jak widać każdemu zdarzają się pomyłki, a nie myli się tylko ten, co nic nie robi.

robinio
18-09-2011, 22:14
A profilu trzykomorowego z jedną szybą nie mieli? Pewnie różnica by była jeszcze większa i dopiero można by się zadumać.

Dylemat chyba naturalny dla klienta: czy warto za produkt A zapłacić o 40% więcej niż za produkt B, co różni te dwa produkty, jakie są ich cechy użytkowe i dotyczy to również wszystkich pochodnych jak montaż, serwis, trzymanie reżimu technologicznego itd. Klient z reguły wie znacznie mniej od tych, którzy "siedzą" w branży, a jak inaczej ma się w tym połapać i dokonać wyboru, niż zadając pytania, nawet jeżeli fachowcowi wydają się naiwne albo wręcz głupie.

Jareko i Stary! To jak mam wybrać okna dla siebie, kompletnego laika, nie porównując ofert. Kiedy będę wiedział, że A proponuje 100, B proponuje 120, a C proponuje 150, to wtedy mogę się zacząć zastanawiać i dopytywać, czy proponują mi to samo i czym się te propozycje różnią. A jedynej rzeczy jakiej nie oczekuję od doradzających siedzących w branży, to żeby mnie wyśmiewali. Jeżeli chcecie rzetelnie doradzić, to po prostu napiszcie, co sądzicie o jednym i drugim profilu i który polecacie i dlaczego. Tak samo odnośnie poszczególnych producentów.

dargoth
18-09-2011, 23:07
Robinio podchodzisz do sprawy zakupu okien od złej strony. Najpierw powinieneś uświadomić sobie czego tak właściwie potrzebujesz. Zacznij od tego co jest dla ciebie ważniejsze, cena czy jakość, bo raczej niska cena z wysoką jakością w parze nie chodzą. Jeśli odpowiesz sobie na to pytanie wytypuj producentów, którzy zapewnią Ci albo jedno albo drugie.
Kolejnym krokiem powinno być dopasowanie okien do inwestycji, którą realizujesz. Jeśli np. budujesz dom energooszczędny to i okna powinieneś takie wybrać. Jeśli nie, to nie ma sensu dopłacać, by uzyskać najlepsze współczynniki U dla okien. Jeśli budujesz się w nieciekawej okolicy możesz rozważyć zakup okien utrudniających złodziejom dostanie się do środka. Jak masz duże przeszklenia i małe dzieci, to możesz pomyśleć o bezpiecznych szybach, czy klamkach, by zminimalizować ryzyko nieszczęśliwego wypadku. Jak już wiesz czego potrzebujesz idziesz do wybranych wcześniej firm, mówisz im o swoich potrzebach i prosisz o propozycje, które je zaspokoją i wyceny. Wtedy dopiero możesz porównać, kiedy wiesz, że oferty są w sam raz dla Ciebie, a firmy które Ci je złożyły reprezentują podobny poziom jakościowy. Wtedy można jeszcze dokładnie przeanalizować każdą ofertę, by sprawdzić, czy aby na pewno dostaniesz wszystko to czego potrzebujesz i śmiało wybierać najtańszą, bez zastanawiania się dlaczego producent A jest droższy od producenta B.
Oczywiście warto też dowiedzieć się, jak spisują się montażyści danej firmy, bo dobry montaż jest nie mniej ważny od samych okien.
Opinie o producentach znajdziesz bez problemu w sieci. Mi się udało. Jeśli zaś chodzi o potrzeby, to fachowcy z forum pomogą Ci je sobie uświadomić, jeśli poprosisz. Nawet podpowiedzą Ci jakie pytania powinieneś zadać. Mi pomogli i jestem im za to wdzięczny.
Pozdrawiam i przepraszam za wcześniejszego posta, ale sam myślałem , że sobie jaja robisz z tematu.

Brass
19-09-2011, 06:03
Czasami zdarza mi się sytyacja, gdy klient, który wyceniał u mnie okna, a ostatecznie ich nie kupił, przychodzi do mnie po inne produkty. Jadę na budowę i widzę cały dom w oknach Dr..x lub Dobry. I pytam się klienta dlaczego zdecydował się na takie okna, bo u mnie wyceniał np. VEKĘ lub Salamandra, a gość na to zazwyczaj: bo było taniej........... I tak to wygląda z porównywaniem ofert.

dargoth
19-09-2011, 07:01
Wiąże się to z niską świadomością kupujących, dla których okna się różnią jedynie ceną. Oczywiście trzeba też mieć świadomość, że ograniczoność funduszy wymusza często najtańsze rozwiązania i wtedy wybór D lub D jest świadomy. Myślę, że jak w każdej branży sytuacja będzie się zmieniać na lepsze. Jest coraz większa dostępność do informacji i coraz więcej ludzi chce te informacje zdobyć. Myślę, że rolą fachowców jest nieść kaganek oświaty i kształcić inwestorów. Dobrze jeśli fachowcy zachowują obiektywizm (jak wielu na tym forum), bo niestety widziałem wiele wątków w internecie, w których wciskano nachalną reklamę zamiast doradzać, co wcale nie ułatwiało wyboru.
Pozdrawiam

jareko
19-09-2011, 07:16
Wiąże się to z niską świadomością kupujących, dla których okna się różnią jedynie ceną. Oczywiście trzeba też mieć świadomość, że ograniczoność funduszy wymusza często najtańsze rozwiązania i wtedy wybór D lub D jest świadomy. Myślę, że jak w każdej branży sytuacja będzie się zmieniać na lepsze. Jest coraz większa dostępność do informacji i coraz więcej ludzi chce te informacje zdobyć. Myślę, że rolą fachowców jest nieść kaganek oświaty i kształcić inwestorów. Dobrze jeśli fachowcy zachowują obiektywizm (jak wielu na tym forum), bo niestety widziałem wiele wątków w internecie, w których wciskano nachalną reklamę zamiast doradzać, co wcale nie ułatwiało wyboru.
Pozdrawiam
Twój poprzedni post Redakcja powinna podać na początek każdego wątku dotyczącego okien.
Własnie tak powinno być - klient najpierw musi sobie uświadomić czego tak naprawdę oczekują po oknach - bo to jak z samochodami. Okno to okno. Samochód to też zawsze tylko samochód. Tylko i jedno i drugie może się od siebie różnić ogromnie.
Staramy się jak możemy choć i tak niektórzy zarzucają nam że nachalnie promujemy siebie :(

_FIX_
19-09-2011, 08:07
Jareko (tylko nie odbierz tego źle ! ) - mnie nie dziwi to, że ktoś zarzuca Ci autopromocję skoro nawet w tym wątku "Oknoplast THERMIC 90" piszesz:
.... nie neguję żadnego z tych producentów choć nad Si82 długo bym się zastanawiał ;) Jak by padło pytanie od jakiego producenta to oczywiście od jedynego słusznego kiedyś-"markowego" ,a obecnie "amazing".

jareko
19-09-2011, 08:27
oj nie tylko, także MarkBud z Łomianek k/Warszawy choć tylko w kolorze białym. Nie ma jedynie słusznego - są po prostu tacy co dobrze okna w Schuco wykonują Fix, nie bądź aż tak złośliwy :)
Natomiast ciągle Schuco będę uważał za system najlepszy - to oczywiście moja subiektywna ocena :)

_FIX_
19-09-2011, 08:37
no k.. i znowu reklamujesz ... :P
voteban :P :D :D

jareko
19-09-2011, 08:47
ha ha prowokujesz to i masz reakcję :)

witek86
19-09-2011, 11:00
"witek86 – hmmm ….. czasami w swoich komentarzach „jedziesz” po Krakowie i Vece a teraz chwalisz …. Dobrze, że producent dba o odpowiednią jakość obsługi, szkoleń - ale i u nich zdarzają się wpadki np. http://forum.muratordom.pl/showthrea...C3%B3w-PROBLEM
Także jak widać każdemu zdarzają się pomyłki, a nie myli się tylko ten, co nic nie robi. "

Pochwaliłem ich za dobry marketing i za to że dbają o serwis oraz szkolenia dla montazystów (to ze nie wszyscy chca uczestniczyc to inna bajka)
Później jeden salon robi opinie firmie bo ktoś powiedział ze okna na piance się trzymają!
Oknoplast do czasów 5komorówek o szerokosci 70mm miał czym się popisywać itd ale co to poprawianych ideałów to już nietrafiony strzał i to nawet nie że w 10 bo jak dla mnie to lotka nawet tarczy nie trafiła:)
opinia jareko
Natomiast ciągle Schuco będę uważał za system najlepszy - to oczywiście moja subiektywna ocena
a ja ją potwierdzam:)

fenix2
25-09-2011, 19:20
Podnoszę bo też mnie te okna interesują.

Michael09
13-11-2011, 00:42
Dyskusje na tym wątku rozminęły się z jego tytułem, który brzmi: "Oknoplast THERMIC 90".

Czy można prosić o opinie na temat okien Oknoplast Thermic 90, najlepiej w porównaniu z konkurencyjnymi Dako DPT-90?

Michael09
13-11-2011, 01:10
Są tu jeszcze użytkownicy okien z tematu tego wątku, czyli Oknoplast Platinium Evolution²? Proszę o opinię. Jestem na etapie wyboru okien i zastanawiam się nad:
1) Oknoplast Platinium Evolution²,
2) Oknoplast Thermic 90,
3) Dako DPT-90,
4) Dako DPP-70,
5) Dako DPE-70.

Mam też pytania dodatkowe:
1) Czy propozycje 1) i 3) są przydatne w standardowym nowoczesnym budownictwie czy raczej tylko w domach pasywnych? Czy mając ograniczone finanse, jest sens brać pod uwagę te okna? To dobra inwestycja czy fanaberia?
2) Czym różnią się Dako DPP-70 od DPE-70? Na stronie internetowej producenta ciężko jest dostrzec znaczące różnice.

Z góry bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Brass
13-11-2011, 06:52
Jeśli chodzi o okna z profilu VEKA Alphaline (Thermic 90 i DPT-90) to są to bardzo dobre okna o wysokich właściwościach termoizolacyjnych (wersja z szybą u 0,6-0,5), są szczelne dzięki trzem uszczelkom, oraz są stabilne, dzięki szerokim profilom. Myśle, że każdy kto się na nie zdecyduje i kupi je od dobrego producenta z fachowym montażem, będzie zadowolony. Ale są one oczywiście droższe niż inne okna i zazwyczaj ekonomiczny sens ich zakupu jest tylko wtedy jeżeli okna są jedną z części całego "systemu domu energooszczędnego" (dobre ocieplenie, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła itp.)

Z tego co zobaczyłem na stronie DAKO okna DPP i DPE to okna z profili VEKA PERFECTLINE 70mm w różnych wersjach kształtu.

michal_mlody
13-11-2011, 07:15
Witam.
Zastanawiam się też nad Thermicami. Dostałem wycenę z Oknoplastu. Wygląda to mniej więcej tak:

opcja 1 . “Thermic” + 2 szt. “koncept”– wartość brutto okien po rabatach : 12.400,00
dopłata do THERMORAMKI U szyby =0,5 : 549,00

opcja 2 . “Koncept”- wszystkie okna - wartość brutto okien po rabatach : 8.730,00

opcja 3 . “Koncept”- wszystkie okna + szyby potrójne U= 0,7 + 2 szt . szyby zwykłe U=1, wartość brutto okien po rabatach : 10.310,00

Teraz trzeba się zastanowić czy opcja 1 jest warta swojej ceny.
Może znawcy tematu coś zasugerują?

blokno
13-11-2011, 07:29
Wiąże się to z niską świadomością kupujących, dla których okna się różnią jedynie ceną. Oczywiście trzeba też mieć świadomość, że ograniczoność funduszy wymusza często najtańsze rozwiązania i wtedy wybór D lub D jest świadomy. Myślę, że jak w każdej branży sytuacja będzie się zmieniać na lepsze. Jest coraz większa dostępność do informacji i coraz więcej ludzi chce te informacje zdobyć. Myślę, że rolą fachowców jest nieść kaganek oświaty i kształcić inwestorów.
Pozdrawiam

Paradoksalnie ostatnio publikowane, chyba obiektywne badania ITB (http://montaze.info.pl/2011/11/05/baza-wiedzy/sprzedaz-i-marketing/ceny-i-wlasciwosci-okien-badanie-itb/attachment/z-badania-itb-x-2011-2/) pokazały, że okna najtańsze, wcale nie są najgorsze.. :-) Co równie ciekawe okna z Krakowa wypadły w tych badaniach dość przeciętnie jeśli brać pod uwagę ich parametry. pzdr

blokno
13-11-2011, 07:39
1) Czy propozycje 1) i 3) są przydatne w standardowym nowoczesnym budownictwie czy raczej tylko w domach pasywnych? Czy mając ograniczone finanse, jest sens brać pod uwagę te okna? To dobra inwestycja czy fanaberia?

Pomijając kwestię czy rzeczywiście są to okna do domów pasywnych, wydaje się, że generalnie warto mieć wyższy standard cieplny niż niższy. Dom stawiasz na kilkadziesiat lat, a jest pewne, że jeszcze w tym dziesięcioleciu standard cieplny okien podniesie się znacząco. Więc jeśli nie chcesz mieć za kilka lat okien substandardowych, powinieneś zamontować te, które dzisiaj wydają się być "topowe". W moim przekonaniu dzisiaj nie powinno sie już w nowych budynkach montowac okien o wsp. Uw wyższym niż 0,9. pzdr

Michael09
13-11-2011, 23:26
Witam.
Zastanawiam się też nad Thermicami. Dostałem wycenę z Oknoplastu. Wygląda to mniej więcej tak:

opcja 1 . “Thermic” + 2 szt. “koncept”– wartość brutto okien po rabatach : 12.400,00
dopłata do THERMORAMKI U szyby =0,5 : 549,00

opcja 2 . “Koncept”- wszystkie okna - wartość brutto okien po rabatach : 8.730,00

opcja 3 . “Koncept”- wszystkie okna + szyby potrójne U= 0,7 + 2 szt . szyby zwykłe U=1, wartość brutto okien po rabatach : 10.310,00

Teraz trzeba się zastanowić czy opcja 1 jest warta swojej ceny.
Może znawcy tematu coś zasugerują?

A porównywałeś Thermic z Dako DPT-90?

Michael09
13-11-2011, 23:44
Pomijając kwestię czy rzeczywiście są to okna do domów pasywnych, wydaje się, że generalnie warto mieć wyższy standard cieplny niż niższy. Dom stawiasz na kilkadziesiat lat, a jest pewne, że jeszcze w tym dziesięcioleciu standard cieplny okien podniesie się znacząco. Więc jeśli nie chcesz mieć za kilka lat okien substandardowych, powinieneś zamontować te, które dzisiaj wydają się być "topowe". W moim przekonaniu dzisiaj nie powinno sie już w nowych budynkach montowac okien o wsp. Uw wyższym niż 0,9. pzdr


(...) zazwyczaj ekonomiczny sens ich zakupu jest tylko wtedy jeżeli okna są jedną z części całego "systemu domu energooszczędnego" (dobre ocieplenie, wentylacja mechaniczna z odzyskiem ciepła itp.)

Chciałbym mieć dobre i ciepłe okna, ale jest jedno "ale". Mam wentylację grawitacyjną. Proszę mnie nie przekonywać, że mechaniczna jest lepsza, ponieważ wiem to. A ta moja grawitacyjna... "Tak wyszło" i jest już za późno na zmiany. Żeby jakoś mieszkać, będę używał mikrowentylacji lub powietrze będzie się dostawało przez nawiewniki. Czy zatem jest sens montować super ciepłe okna? Z jednej strony myślę, że nie a z drugiej, że lepiej jak chłód idzie z jednego źródła u góry okna (nawiewnik) niż przez całe okno (zimniejsze okno o gorszych parametrach). Co sądzicie?

Założę też wątek mikrowentylacja vs. nawiewniki, ponieważ przedstawiciele świata okien z całą pewnością przekonują, że nawiewniki to zupełny nonsens a przedstawiciele świata wentylacji grawitacyjnej, że tę mikrowentylację to sobie można wsadzić... Wszyscy mówią z taką samą pewnością. Mimo, że założę osobny wątek, może na tym ktoś się dobrze orientuje w tym temacie?

Michael09
13-11-2011, 23:50
I jeszcze jedna sprawa jeśli chodzi o Oknoplast Platinium Evolution². Słyszałem, że związku zaokrąglonym kształtem profilu, ciężko jest lub jest niemożliwe zamontowanie wewnętrznych rolet lub moskitier. Ile w tym prawdy? Jak to wygląda w praktyce? Przedstawiciel Oknoplastu stwierdził, że wszystko się da, ale czułem niepewność w jego głosie. :)

michal_mlody
14-11-2011, 05:33
Dako nie ma salonu sprzedaży w mojej okolicy. Mam jeszcze wycenę z okoplastu profil salamander. Cena ta sama co Thermica

Brass
14-11-2011, 06:05
Z moskitierami się pewnie uda, ale roleta wewnętrzna w kasetce z prowadnicami to będzie spory problem.
Jeśli zastanawiasz się nad nawiewnikami lub częstym korzystaniem z mikrowentylacji to na wstępie odpuść sobie profil 3-uszczelkowy. Jeśli chcesz mieć ciepłe okna to szukaj dobrego profilu 2-uszczelkowego z jak najcieplejszym pakietem 3-szybowym (u 0,6-0,5).

Michael09
14-11-2011, 09:21
Jeśli chcesz mieć ciepłe okna to szukaj dobrego profilu 2-uszczelkowego z jak najcieplejszym pakietem 3-szybowym (u 0,6-0,5).
Dlaczego? Gdzie jest ta trzecia uszczelka i w czym przeszkadza?

Brass
14-11-2011, 11:56
Nie przeszkadza, tylko pomaga - na szczelność. Ale tobie przy wentylacji grawitacyjnej jest ona właśnie niepotrzebna. Nie ma sensu przepłacać za profil z 3-uszczelkami, skoro zakładasz rozszczelnianie okien w celu poprawienia działania wentylacji.

witek86
14-11-2011, 12:46
Słyszałem, że związku zaokrąglonym kształtem profilu, ciężko jest lub jest niemożliwe zamontowanie wewnętrznych rolet lub moskitier. Ile w tym prawdy? Jak to wygląda w praktyce?

Prawda jest taka ze bedzie ciezko ale się da!do prowadnic i kasetki dokłada się specjalnie wycietą taśme o przekroju trójkąta i przykleja do prowadnic i kasetki a później do okna.Przy prowadnicach zdaje zadanie a przy kasetce już nie i trzeba ją przykrecić.

Michael09
14-11-2011, 12:47
Nie przeszkadza, tylko pomaga - na szczelność. Ale tobie przy wentylacji grawitacyjnej jest ona właśnie niepotrzebna. Nie ma sensu przepłacać za profil z 3-uszczelkami, skoro zakładasz rozszczelnianie okien w celu poprawienia działania wentylacji.


Jeśli chcesz mieć ciepłe okna to szukaj dobrego profilu 2-uszczelkowego z jak najcieplejszym pakietem 3-szybowym (u 0,6-0,5).
Dzięki, logicznie mówisz. Tylko szyby 0,6-0,5 są raczej w topowych modelach z najcieplejszymi profilami i 3 uszczelkami. Modele Dako czy Oknoplast z 2 uszczelkami mają wskaźnik przenikalności dla szyby na poziomie 1,0.

witek86
14-11-2011, 13:03
Mam jeszcze wycenę z okoplastu profil salamander.

skąd?

michal_mlody
14-11-2011, 17:34
Chrzanów Oko-plast dokładnie

Brass
14-11-2011, 18:15
Za dopłatą napewno zamontują ci pakiet 3-szybowy, ale tylko o współczynniku u 0,7. Czy warto zdecyduj sam.

T12345T
14-11-2011, 18:26
...Tylko szyby 0,6-0,5 są raczej w topowych modelach z najcieplejszymi profilami i 3 uszczelkami. Modele Dako czy Oknoplast z 2 uszczelkami mają wskaźnik przenikalności dla szyby na poziomie 1,0.

I słusznie, bo niby po co komu w oknie szyba, której współczynnik przenikalności cieplnej jest dwu albo i trzykrotnie niższy od przenikalności cieplnej kształtowników?

Brass
15-11-2011, 06:13
Może dlatego, że szyby w oknach to zazwyczaj jakieś 70-80 % ich powierzchni całkowitej?

T12345T
15-11-2011, 09:01
Może dlatego, że szyby w oknach to zazwyczaj jakieś 70-80 % ich powierzchni całkowitej?

No! A w oszkleniach stałych nawet 95% i co niby z tego ma wynikać? Nadal mamy połączenie "mocnej" szyby ze "słabą" ramą, coś na kształt zimowego buta z dziurą w podeszwie.

witek86
15-11-2011, 09:41
Salamander ogólnie dobry profil (wazne ile i jaka stal w nim bedzie,ale to jak wszedzie) ale oko -plast matko bosko:)

Michael09
15-11-2011, 11:03
Znalazłem ciekawe okna o współczynniku przenikania ciepła szyby na poziomie 0,5. To Vetrex V70 Optimal Black: http://www.vetrex.com.pl/oferta/okna-premium/v70-optimal-black.html. Ich opis brzmi o wiele lepiej niż Oknoplast i Dako. Macie jakieś opinie na temat tych okien i tego producenta?

IVO333
15-11-2011, 21:47
No! A w oszkleniach stałych nawet 95% i co niby z tego ma wynikać? Nadal mamy połączenie "mocnej" szyby ze "słabą" ramą, coś na kształt zimowego buta z dziurą w podeszwie.
Nadinterpretacja. Co najwyżej zimowy but z cienką podeszwą. Wolałbym taki na zimę niż sandał z cienką podeszwą. Choć gdybym był wystarczająco majętny kupiłbym obuwie himalaistów.

_FIX_
15-11-2011, 21:49
Michael09 - po raz kolejny - opcja szukaj się kłania :D :
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?173539-Okna-VETREX&highlight=vetrex
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?89978-Okna-VETREX-pro%C5%9Bba-o-opinie/page2

.... i wiele innych...

http://oknotest.pl/okna-energooszczedne/vetrex-v90-alphaline.php
http://oknotest.pl/1/PRO_QUALITY_PVC/vip/vip-wlasciwosci.php

W powyższych linkach znajdziesz opinie klientów, sprzedawców. Ja nie chcę się za bardzo powtarzać, bo sprzedaję te okna i moja opinia jest ogólnie znana :)
Vetrex V70 Optimal Black - to nowy produkt, w sprzedaży od sierpnia. Raczej nikt z użytkowników się nie wypowie - bo niby co mogą Ci napisać, skoro większość z nich nawet ich nie używa. Jest to z pewnością ciekawe rozwiązanie godne zainteresowania. Ja z czystym sumieniem mogę Ci je polecać :)

slaku
16-11-2011, 21:56
Ale co ci z opisu, jak szerokość profilu jest praktycznie taka sama, troszkę inna powłoka zastosowana w okuciach i pakiet 0,5. jak dla mnie to pakiety 0,5 to z profilami min te 80mm i 3 uszczelki to takie optymalne połączenie.

monix78
22-11-2011, 17:25
Witam,
my zamówiliśmy do naszego Opałka 2G bramę w kolorze Winchester u Wiśniowskiego (4500x2240 z montażem oraz napędem nice i dwoma pilotami w cenie 5700 brutto). Natomiast okna zamawiamy w Oknoplusie (kolor Winchester w oknoplusie widnieje pod nazwą handlową Montana) z ukrytymi zawiasami. Mam nadzieję, że będą piękne :-)

finlandia
23-11-2011, 10:36
Montana ? Jesteś pewna? Bo to nazwa zupełnie innego koloru.. Może i Oknoplus tak sobie nazwał winchester, ale sprawdz jeśli nie masz 100% pewności, by nie było niespodzianki...
Te kolory są tu, na stronie jareko.pl:
http://jareko.pl/kolory/Montana_49197.jpg

witek86
23-11-2011, 11:06
Montana a winchster to dwa inne kolory,meranti i macore to wiem ze ten sam kolor tylko o innych nazwach w róznych firmach ale te twoje to jak patrze na kolornik nie pasują nic a nic do siebie ,czymprędziej (nawiązanie do świąt) sprawdź to u sprzedawcy aby nie było "jaj"

Lilianette
25-11-2011, 14:57
Podbijam pytanie, jak się sprawują Platinium?

lukep3
25-11-2011, 15:11
mi się też podobały platinum i u konkurencji ms tytan termo - też ładny profil - ms wyszedł jednak taniej -

monix78
25-11-2011, 16:21
Sprawdzone na 100%.
Pierwsze, przed zamówieniem bramy sprawdziłam to w Oknoplusie - dostałam pisemną odpowiedź, że u nich Winchester widnieje pod nazwą montana. To , jak kolory wyglądają na stronie, faktycznie, niewiele ma się do tego jak wyglądają naprawdę. Po drugie, znajomy który sprzedaje bramy wiśniowskiego mi to potwierdził. A po trzecie, mam próbnik i przymierzyłam. Montana w Oknoplusie = Winchester w Oknoplaście = Winchester u Wiśniowskiego.
Jaja pewnie będą przy zamówieniu drzwi, ale myślę że do tego czasu (połowa przyszłego roku) oferta będzie bogatsza :D

finlandia
25-11-2011, 17:00
Spokojnie,
na dzień dzisiejszy winchester jest w drzwiach stalowych KMT a jeśli szukasz czegoś*więcej, to w drewnie idealny kolor to CAL i kolor winchester na dębie lub Urzędowski kolor DB3 na dębie.

monix78
25-11-2011, 17:57
Finlandia - czytasz w moich myślach ;-)
Właśnie na dzień dzisiejszy plan jest taki: do kotłowni coś taniego czyli winchester z KMT, natomiast od frontu CAL (też oczywiście już do nich pisałam ;-) a jakże :-) i dostałam odpowiedź , że wybarwiają drzwi dębowe na winchester. Ale na stronie chyba jeszcze tego nie mają. Zawsze pozostają jeszcze PCV (widziałam w Oknoplusie i są całkiem całkiem)

Noniek
26-11-2011, 10:20
Oba produkty, Platinium i Tytanowe z MSa są naprawde ładne i wyróżniają się na tle konkurencji. Myślę że osoby szukające ładnych okien powinny te produkty porównać.

Anad65
28-11-2011, 20:58
Mam zamontowane okna Oknoplastu Thermic 90 od marca tego roku.Okien jest 11 w tym drzwi balkonowe przesuwne 3,0 x 2,35 , dwa okna łukowe i balkon łukowy. Są starannie zrobione i dobrze zamontowane. Jeszcze nie mieszkam, ale często okna są otwieranie , balkon przesuwany - nic się nie dzieje i mam nadzieję, że tak będzie dalej :)

kings
30-11-2011, 23:44
Oknoplast Kraków - sprzedawca Poznań , profil platinium, 6 komorowy, 3 szybowy, + szprosy + rolety elektryczne, rabat 35 % + od wszystkiego jeszcze 5 %.
30 listopad 2011, Rabat niby spory ale za 15 sztuk ( okien, drzwi ) + rolety wychodzi 36 tyś.

abol1
01-12-2011, 21:31
Obecnie w Oknoplast obowiązuje promocja zimowa do 40% z montażem w 2012r (przedpłata 100% kwoty w tym roku)
Cena okien wyszła mi dość wysoka zważywszy na tak deklarowane wysokie promocje. Porównując cenowo podobnie jak u Jezierskiego, u którego moim zdaniem standart jednak znacznie wyższy. U innej konkurencji (Vidok) ten sam profil, okucia podobne, parametry podobne Oknoplast ok 2000pln drożej.
Albo cenią swoje produkty wysoko albo ta promocje kiepska.

_FIX_
01-12-2011, 22:06
........
Albo cenią swoje produkty wysoko albo ta promocje kiepska. Albo 2w1 :) Jak to zwykle z promocjami bywa, magia cyferek ma ściągnąć klientów.

abol1
01-12-2011, 22:23
Albo 2w1 :) Jak to zwykle z promocjami bywa, magia cyferek ma ściągnąć klientów.

Tylko, ze człowiek liczyć umie. Jak się zorientuje, że go w balona chcą zrobić to pójdzie do konkurencji

witek86
02-12-2011, 09:49
Tylko, ze człowiek liczyć umie. Jak się zorientuje, że go w balona chcą zrobić to pójdzie do konkurencji

Jesteś jednym z nielicznych bo widzisz jesli by umiał liczyć nie były by tego postu!
Wazne to jest jaka jest cyferka na koncu a nie przez ile to niezliczonych rabatów przejdzie cenna netto przed jej podaniem na koniec!
czy ci ludzie co dostali rabat np po 35% kupią ode mnie jak im powiem ze dam im 40% rabatu?matko bosko:D

abol1
02-12-2011, 22:41
Jesteś jednym z nielicznych bo widzisz jesli by umiał liczyć nie były by tego postu!
Wazne to jest jaka jest cyferka na koncu a nie przez ile to niezliczonych rabatów przejdzie cenna netto przed jej podaniem na koniec!
czy ci ludzie co dostali rabat np po 35% kupią ode mnie jak im powiem ze dam im 40% rabatu?matko bosko:D

O moje liczenie się nie martw, bo właśnie dlatego, że licze to ten post zaistniał.
Jeżeli dana firma ma promocje (np; zimową) na okna zaliczkowane w danym roku, a produkcje
i montaż w następnym to okna te powinny być wycenione najpierw jako normalna cena jaka
obowiązuje z takimi rabatami jakimi może udzielić dealer każdorazowo.
Nastepnie dopiero dodana do tej ceny właśnie ta promocja. Natomiast jeżeli sprzedawca liczy swoje rabaty jakie może dać zawsze jako tą promocje to dla mnie mnie to na naciąganie.
Według mnie promocja zimowa tylko i wyłącznie jako dodatkowy bonus za przedpłate okien i zakup okien w terminie takim jakim oznaczył to sam producent.

witek86
03-12-2011, 08:52
tu się zgodzę tylko racjonalnie patrząc mówienie dostałem 40%rabatu?myslisz że mozliwe? ile jest tego zimowego 3-10% max

abol1
03-12-2011, 21:21
tu się zgodzę tylko racjonalnie patrząc mówienie dostałem 40%rabatu?myslisz że mozliwe? ile jest tego zimowego 3-10% max

Zimowa promocja oknoplast to:
20%-jeżeli okna zrobią w styczniu
18%-w lutym
16% w marcu
Tak wyjaśnił mi sprzedawca tych okien.
Ile tak naprawdę daje promocji zimowej, a ile swojej to on sam tylko wie.
Klient może przypuszczalnie to zweryfikować po ostatecznej cenie okien

witek86
04-12-2011, 09:40
no tak pozatym tam rabat naliczany jest kaskadowo i z tego 20% robi sie 10%itd.
nie dalej jak wczoraj jestem u znajomego na budowie wymieniam szybe i pojawia się jego sasiad z zapytaniem własnie o rabat zimowy.
Mówie mu że 5%... eee to w krakowie mi powiedzieli 40% (wow) Mówie,Panie jak ma pan wycene z przed rabatu i od tej cenny odejmie pan 40%i moze zamawiać to ja bym się nie zastanawiał...

asiazett
09-12-2011, 21:24
witam forumowiczów o późnej porze
proszę zorientowanych lub dealerów oknoplastu o podpowiedź - jaka jest dopłata za zwykłe okna dwuszybowe rubin plus jeśli chce je w jedno lub dwustronnej okleinie ze standardowej palety kolorów?

pyt 2
o ile jest droższy średnio profil platinum od rubina?

andrzejzms
15-12-2011, 08:10
Zrób wycenę jest ona bezplatna . Dowiesz sie dokładnie ile za każdą wersję okien masz zapłacić. Nie partrz na rabaty patrz na to co kupujesz i ile masz na końcu po rabatach zaplacić brutto.

pablitoWLKP
16-12-2011, 22:46
Witam,

czy ktoś z szanownych forumowiczów z wielkopolski zdecydował się może na okna tego producenta!?
Może znajdzie się chętny(chętni) na zamówienie grupowe w celu wynegocjowania dodatkowego rabatu?
5-10% na ulicy nie leży :D

klaudiusz_x
18-12-2011, 17:11
Mam zamontowane okna Oknoplastu Thermic 90 od marca tego roku.Okien jest 11 w tym drzwi balkonowe przesuwne 3,0 x 2,35 , dwa okna łukowe i balkon łukowy. Są starannie zrobione i dobrze zamontowane. Jeszcze nie mieszkam, ale często okna są otwieranie , balkon przesuwany - nic się nie dzieje i mam nadzieję, że tak będzie dalej :)

Podaj proszę przybliżoną powierzchnie okien i ich koszt.

Anad65
19-12-2011, 08:02
Klaudiusz_x
Za okna zapłaciłam 21 500 zł z 7% vatem ( płaciłam za okna w grudniu a montowali w marcu ). Kolor obustronny dąb , ciepła ramka . Powierzchnia okien około 26,8 m2.

kosia1
30-01-2012, 15:52
Witam,
Szukam osób poszkodowanych przez firmę OKNOPLAST
Opowiem po krótce o przygodzie z Oknoplastem-Okna z Krakowa.
Mam zresztą zamiar dodać tu osobny wątek na ten temat, ale ku przestrodze lepiej szybciej odpowiem, oby nie za późno. Oboje z mężem jesteśmy architektami więc siedzimy w temacie na tyle żeby dobrze tą sprawę opisać. Trzy lata temu odbył się montaż okien OKNOPLAST dwu i trzy-szybowych PCV w naszym nowym domu. Specjalnie zamówiliśmy okna z montażem, żeby nie mieć potem ew problemów. Od samego początku był jednak problem z ich otwieraniem i partner handlowy przyjeżdżał kilkakrotnie ustawiać drzwi balkonowe, żeby się dobrze otwierały. Drzwi dwuskrzydłowe przesuwne od początku chodziły jak czołg. Praktycznie wcale ich nie używaliśmy, a mimo to wygięły się do tego stopnia, że podczas opadów woda wlewała się ciurkiem do salonu. W końcu wezwaliśmy serwis z samego Krakowa. Serwisant po oględzinach i wywiadzie stwierdził, że w oknach przesuwnych jest to wina złego montażu(zbyt rzadkiego podparcia), a inne drzwi balkonowe uchylno-rozwieralne ustawił. Po godzinie od wizyty pana serwisanta okno to z powrotem się rozregulowało. Po dwóch tygodniach przyjechał ponownie i ponownie okno się rozregulowało- nie przymyka się. W międzyczasie otrzymaliśmy odpowiedziedź od firmy OKNOPLAST, że nie uznają nam reklamacji, ponieważ nastąpiła z winy montażu i nie będą też brać udziału w negocjacjach co do reklamacji ze swoim partnerem handlowym, który to montował nam okna, bo zakończyli z nim współpracę. Oczywiście reklamację potraktowano całościowo i to, że druga para drzwi w salonie jest wg nich dobrze zamontowana, a nie domyka się, została całkowicie pominięta. Poddaliśmy w wątpliwość przeszkolenie firm współpracujących z onkoplastem. Bywamy na wielu budowach i wszędzie Oknoplast podpiera okna tak samo. Poza tym okazuje się, że w ogóle nie można zamówić montażu w samej firmie oknoplast, można jedynie zrobić to u ich PH. Tym czesem zepsuł się mechanizm uchylny w kolejnych drzwiach balkonowych, na który złożyliśmy również reklamację i również z nieznanych przyczyn połączono ją razem z pierwszą oddalono. Na nasze nieszczęście partner handlowy, u którego zamawialiśmy stolarkę OKNOPLAST zlikwidował się i zostaliśmy z tym problemem zupełnie sami. Dzwoniliśmy do OKNOPLASTU jak już drzwi przesuwne zaczęły same się uchylać i dziwnie buczeć i przez telefon zapewniono nas, że na pewno reklamację powinien przejąć najbliższy partner handlowy. Ten jednak nie chciał poprawiać po poprzednikach, nie chciał nawet ustawić tymczasowo drzwi(na zimę) za opłatą!! Dopiero po kolejnych pismach, po półtora roku, kiedy napisaliśmy, że już sprawą interesują się media, a my obywatelskim obowiązkiem zmuszeni jesteśmy, żeby to nagłośnić, napisali, że mogą nam jedynie sprzedać nowe okna z upustem, bo przy tym stanie konieczna jest wymiana całości(5,5mx2,35m) i darmowy montaż! Oczywiście nic nie wspomnieli o uszkodzonym parkiecie od ciągłego zalewania i odnowieniu elewacji i ściany od wewnątrz. Stan na dzisiaj: Okna przesuwne w salonie oklejone z zewnątrz taśmą klejącą i opianowane, od wewnątrz zabezpieczone kątownikiem stalowym przywierconym do nadproża, w deszczowe dni kałuża na podłodze, szmaty, koce...żenujące. Dodam, że część moich klientów ma podobne problemy ze stolarką, a mogę się tylko domyślać dlaczego nie ma prawdziwych opinii o OKNOPLASCIE w internecie. Ciekawe czy to zostanie MAM NADZIEJĘ, ŻE JEŻELI JESZCZE KTOŚ Z WAS MIAŁ JAKIEŚ WĄTPLIWOŚCI CO DO WYBORU TO JA SKUTECZNIE JE ROZWIAŁAM
jeszcze dodam, że dyrektorem serwisu oknoplast jest człowiek, któremu chyba zależy na tym, żeby jak najwięcej reklamacji oddalic. Albo niedokładnie czyta pisma, albo odpisuje tylko na te argumenty, na które mu wygodnie. Bardzo ciężka komunikacja
Jeśli ktoś ma wątpliwości po tym co napisałam mogę przedstawić pisma i odpowiedzi od oknoplastu na maila

kosia1
02-02-2012, 10:47
Witam,
Szanowni Forumowicze
Zdaję sobie sprawę, że forum służy wyłącznie do wymiany poglądów i opinii, jednak tym razem zmuszony jestem bronić dobrego imienia firmy OKNOPLAST. 22 czerwca 2011 odpowiedziałem na post zamieszczony przez użytkownika „kosia1”. Poprosiłem o bezpośredni kontakt i zadeklarowałem pomoc w opisanej sprawie. Od zamieszczenia postu upłynęło już trzy tygodnie i nikt się w tej sprawie nie skontaktował co pozwala sądzić, że była to tylko próba oczernienia firmy, czego nie dopuszcza regulamin forum. Bardzo proszę używajmy forum jako platformy do dzielenia się doświadczeniami a nie do walki z konkurencją.
Pozdrawiam
Hubert Rudzki
OKNOPLAST

Dopiero teraz jestem na tyle mądra i zmuszona, żeby śledzić wszystkie posty. Myślałam, że w tak ważnej sprawie będą odpowiedzi na skrzynkę prywatną. Już(dopiero) napisałam do Pana na wskazany adres. Temat nadal powraca, właśnie tak to bywa z OKNOPLASTEM, przynajmniej w moim przypadku i w przypadku moich znajomych

witek86
02-02-2012, 11:56
bo ten pan widocznie jest tylko od pisania na forum a nie prywatnie:) maja rozmach...
i weź teraz nie czytaj wszystkiego

odaro
02-02-2012, 20:34
Chciałem podać linka do swojego postu "Wygięte okna z Oknoplast Kraków - PROBLEM" gdzie opisywałem swoje problemy z oknami Oknoplast ale z wielkim zdziwieniem właśnie zauważyłem że mój post został usunięty.

Cały wątek był na forum nawet po wielkich zmianach na forum dlaczego teraz nagle został usunięty!!!!!!

Zostały tylko wpisy w Google (http://www.google.pl/search?ix=hca&sourceid=chrome&ie=UTF-8&q=wygi%C4%99te+okna+oknoplast)

No i wątek odnalazł się szkoda tylko że został schowany pod innym tytułem czyli jest częściowo w tym wątku

A wracając do problemów z oknami Oknoplast zawsze jest taka samo tzn okna są super tylko montaż za każdym razem był nieprawidłowy i nie ważen że był wykonywany przez autoryzowane ekipy montujące Oknoplast.

kosia1
03-02-2012, 13:07
Napisze do Ciebie na private, jeśli chcesz brać udział w pozwie zbiorowym przeciwko OKNOPLAST- Kraków? Sorry, że pisze tak dla ogółu, ale chcę, żeby to było ciągle na wierzchu i żeby nikt nie miał szans schować

kosia1
03-02-2012, 13:12
aaa, Pan Hubert Rudzki z OKNOPLAST'u oczywiście się nie odezwał i nawet nie miał szans, bo podane przez niego skrzynki są przepełnione i nie przyjmują już więcej wiadomości. Rzeczywiście sporo czasu minęło, ale tak "rzetelnej" firmie to chyba nie wypada

finlandia
03-02-2012, 13:29
Forum traktujesz jako platformę komunikacji z fabryką?
A może ów Pan już tam nie pracuje na danym stanowisku i nie ma tej skrzynki kto obsługiwać?
Droga Kosiu, obskoczyłaś wczoraj ze swoim problem inne fora. Nie widziałem CIę jeszcze na forumprawne.org
Tam też byś mogła poradzić się w sprawie pozwu zbiorowego.
Przepraszam za ten ironiczny ton, ale mam wrażenie że robisz tylko wielki hałas zamiast skutecznie działać.

kosia1
03-02-2012, 13:44
Jeszcze nie obskoczyłam wszystkich. Najwyżej jedno, to bardzo ciężka i żmudna praca. Nic mi się tak bardzo nie chce robić jak opisywać na forach takie problemy, czy jakiekolwiek inne. A jeszcze bardziej mi się nie chce odpisywać na takie posty, które nic nie wnoszą. Bardzo Cię podziwiam, że masz czas i chęć śledzić każdego na wszystkich forach, nawet prawnych i zgłębiać przy tym psychikę każdego forumowicza. Przepraszam, nie obraź się ale Ty chyba jesteś jednak jakimś KRYPTOFANEM Oknoplastu i innnych biednych, uciemiężonch dużych firm i koncernów i liczysz na to, że się w końcu zdenerwuję, bluzgnę i mnie stąd czy zinąt wywalą. Musze Cię zmartwić, tak nie będzie. Przy negocjacjach z firmą OKNOPLAST nauczyłam się wielkiej cierpliwości. Więc życzę miłego dnia i tu się nawet uśmiechnę:) albo dwa razy :) :)

aksamitka
03-02-2012, 13:46
Jeszcze nie obskoczyłam wszystkich. Najwyżej jedno, to bardzo ciężka i żmudna praca. Nic mi się tak bardzo nie chce robić jak opisywać na forach takie problemy, czy jakiekolwiek inne. A jeszcze bardziej mi się nie chce odpisywać na takie posty, które nic nie wnoszą. Bardzo Cię podziwiam, że masz czas i chęć śledzić każdego na wszystkich forach, nawet prawnych i zgłębiać przy tym psychikę każdego forumowicza. Przepraszam, nie obraź się ale Ty chyba jesteś jednak jakimś KRYPTOFANEM Oknoplastu i innnych biednych, uciemiężonch dużych firm i koncernów i liczysz na to, że się w końcu zdenerwuję, bluzgnę i mnie stąd czy zinąt wywalą. Musze Cię zmartwić, tak nie będzie. Przy negocjacjach z firmą OKNOPLAST nauczyłam się wielkiej cierpliwości. Więc życzę miłego dnia i tu się nawet uśmiechnę:) albo dwa razy :) :)

po takich postach jestem przekonana ze to jakaś konkurencja oknoplastu....

kosia1
03-02-2012, 14:00
no tak mogłam się spodziewać albo Aksamitka albo finlandia. Po prostu napiszcie otwarcie czego chcecie jeżeli jesteście OKNOPLASTEM, a jeżeli nie, to włączcie sie do merytorycznej dyskusji. Każdy widzi, że moje argumenty są silne i prawdziwe, a nie zmyślone. Proponuję każdemu z forumowiczów, że wyślę moją korespondencję z OKNOPLASTEM do wglądu. Widać tam dokładnie pokrętne działanie firmy. A swoją drogą nie mam pojęcia po czym wnosisz z mojego postu, że jestem jakąś konkurencją, po twarzy mnie poznałaś??To jest tylko emotikona, to nie ja, ja póki co mam włosy

IVO333
03-02-2012, 14:02
Jeszcze nie obskoczyłam wszystkich. Najwyżej jedno, to bardzo ciężka i żmudna praca. Nic mi się tak bardzo nie chce robić jak opisywać na forach takie problemy, czy jakiekolwiek inne. A jeszcze bardziej mi się nie chce odpisywać na takie posty, które nic nie wnoszą. Bardzo Cię podziwiam, że masz czas i chęć śledzić każdego na wszystkich forach, nawet prawnych i zgłębiać przy tym psychikę każdego forumowicza. Przepraszam, nie obraź się ale Ty chyba jesteś jednak jakimś KRYPTOFANEM Oknoplastu i innnych biednych, uciemiężonch dużych firm i koncernów i liczysz na to, że się w końcu zdenerwuję, bluzgnę i mnie stąd czy zinąt wywalą. Musze Cię zmartwić, tak nie będzie. Przy negocjacjach z firmą OKNOPLAST nauczyłam się wielkiej cierpliwości. Więc życzę miłego dnia i tu się nawet uśmiechnę:) albo dwa razy :) :)
A zacięcia starczy na zrobienie zdjęć i pokazanie tu? Bardzo też błędnie odczytujesz intencje innych, Oknoplast raczej lubiany nie jest. Ale nie lubienie tej firmy a próby obiektywnego spojrzenia na spór to dwie inne rzeczy.

kosia1
03-02-2012, 14:09
Twoje uwagi wydają się obiektywne, tak jak większości na tym forum, więc nie rozumiem dlaczego do mnie to napisałeś. Jestem na etapie kombinowania poziomicy...wiem szewc bez butów chodzi, ale moja się zepsuła. Bądź cierpliwy, ale zdjęcia nie zmienią i tak istoty problemu, prawda?

hobbitka
03-02-2012, 14:12
droga Kosiu1 ...i liczę że nie obskoczysz :), bo to że nic ci się nie chce robić, jak skrobać teksty na zamówienie, to już wiemy doskonale. Stwórz może nowy wielki projekt , pooglądaj Domo, pomarz o gorącej Majorce. Skoro nie bawi cię odpisywanie na posty, to po prostu nie odpisuj. Jeśli masz z tego frajdę, będziesz to robić dalej, i wszystko będzie jasne.

finlandia
03-02-2012, 14:13
:) Oj chyba nikt mnie tak nie złości z konkurencji jak Oknoplast i mi nawet na rękę jest Twój temat i problem. I nawet Ci wierzę (chociaż to tylko słowa) Ale dla wielu forum służy jako platforma do wymiany doświadczeń i nauki.
My /branżowcy/ tu chyba w większości obstawiamy zły montaż. Gdzie się należą baty tam należą, ale przynajmniej staramy się spojrzeć szerzej na sprawę..
Ps. Nie śledzę Cię. Podglądam co się dzieje w sieci i tak jakoś - trudno nie zauważyć Twojego problemu.
A że jest zimno to pomiędzy odbieraniem telefonów z pytaniami o lód i rosę na oknie spoglądam na forum. Bo wycen odważnej architektury robić mi się nie chce. Mam przed sobą niewiennie wyglądający projekt. Na 21 pozycji połowa jest niewykonalna w postaci, którą by widział architekt (np. okno 140x275 bez podziałów, otwierane). A szoda mi czasu na proponowanie czegoś od siebie, bo Klient i tak kupi to co chce (kto szuka ten znajdzie) tylko że za dwa lata wpadnie na to forum z nowym problemem..

kosia1
03-02-2012, 14:24
No to chyba się nie zrozumieliśmy, przepraszam. Ja tu wpadłam jak burza, bo generalnie nie mam czasu i możliwości na siedzenie często w internecie. Chcę opisać mój problem tak, żeby przestrzec innych dobitnie, na odpowiednim wątku dotyczącym choć w części okien, OKNOPLASTU. Chętnie bym tu z wami pogadała i nawet się posprzeczała, ale ja nie mam czasu, naprawdę. Więc apeluję żebyśmy sobie wzajemnie nie docinali i się nie lustrowali, tylko rozmawiali o temacie i pomogli tym, którzy właśnie stoją przed wyborem dot. okien. Ja od kilku dni bywam na forach regularnie i na pewno nie jestem takim mistrzem ciętej riposty jak Wy. Gdyby Wasze argumenty dotyczyły okien, a nie mnie, to bym była baaaardzo wdzięczna.

kosia1
03-02-2012, 14:28
I jeszcze jedno: ja staram się projektować okna wg możliwości konstrukcyjncych. Jak mam wątpliwości, to konsultuję to z fachowcem- nie z OKNOPLASTU:)

jareko
03-02-2012, 14:30
oooo jak widzę Fin dostałeś to samo zapytanie co ja?
Olałem klienta odpisując wprost - niech architekt na nowo zaprojektuje otwory okienne wykonalne w jakimś systemie i niech ten system wskaże.
Ja już k... mam dość poprawiania debilnych wymysłów nawiedzonych kretynów, którym wydaj się, że mieszkają na Florydzie i można zaprojektować okna na cała elewację. Cholera on bierze za to niezłą kasę więc niech myśli, mi za to nie płacą a klient i tak pójdzie tam gdzie najtaniej

kosia1
03-02-2012, 14:37
Drogi Jareko, firmy architektoniczne, które brały niezłą kasę, głównie z Warszawy, już dawno nie istnieją. A od konstrukcji jest konstruktor, a nie architekt i to nie my bierzemy za to pieniądze, ale to chyba na inny wątek

finlandia
03-02-2012, 14:50
No to ja byłem delikatniejszy:) ale dokładnie to samo pomyślałem. Projektant wziął kasę, a Klient ma problem.
Ale jak widzisz Kosia -
architekt to jedno (tylko wydaje mi się ze to Wy rysujecie te okna więc gdzie jest rola konstruktora?) a wykonawca drugie. To co jest możliwe w teorii trzeba jeszcze prawidłowo wykonać i jeszcze dokladniej wstawić.
Nie ma to znaczenia przy typowych domkach. Ale tam gdzie pojawia się rozmach są możliwości na rozbieżność założeń z praktyką.

aksamitka
03-02-2012, 14:57
no tak mogłam się spodziewać albo Aksamitka albo finlandia. Po prostu napiszcie otwarcie czego chcecie jeżeli jesteście OKNOPLASTEM,


dawno się tak nie uśmiałam...... jakbyś poświeciła 2 minuty na przeczytanie mojego dziennika, zobaczyłabyś czy jestem oknoplastem czy nie (ja jestem człowiekiem)..............

same słowa mnie nie przekonują - takie rzeczy może napisać kazdy- tylko czy jest to wiarygodne? pokaz zdjęcia to pogadamy............. skoro załatwiałaś reklamacje to nie zrobiłaś wczesniej zdjęć??????

jareko
03-02-2012, 14:59
Drogi Jareko, firmy architektoniczne, które brały niezłą kasę, głównie z Warszawy, już dawno nie istnieją. A od konstrukcji jest konstruktor, a nie architekt i to nie my bierzemy za to pieniądze, ale to chyba na inny wątekDroga Kosiu
Nie ma znaczenia czy z Warszawy czy z Koziej Wólki czy ze Skierniewic. I nie mów mi o tym od czego jest konstruktor a od czego architekt, mnie to g... obchodzi. Dostaję projekt pod którym się ktoś podpisał i ten ktoś odpowiada za to co stworzył przed klientem, sobą, mną i całym światem. Jak jakiś debil - bo to dla mnie nie architekt - wymyśla ścianę szklaną szerokości 6,0 mb i wysokości 3,0 w jednej tafli bo takie rzeczy widział na Discovery i jeszcze obok pisze że pakiet trzyszybowy o k nie większe niż 0,7 to dla mnie kwalifikuje się do Tworek a nie dalszego działania w architekturze. Dla wyjaśnienia - Tworki to taki zakład zamknięty niedaleko Pruszkowa
Chcesz kolejne przykłady? Projekt indywidualny, chałupa piękna, klient nie uprzedzony o kosztach genialnego pomysłu - jedna ze ścian szczytowych wykonana w pełnym przeszkleniu. szerokość ok 10 mb, wysokość ok 9 m, podział na krzyż i na dole HS !!! Jak się później okazało na YouTube zobaczył gościu Portugalskie HS-y tylko ceny nie poznał a klient mało na zawał nie zszedł gdy obliczył że za tego HS-a i resztę może wręcz wybudować sobie drugą chałupę
No inną kwestią jest wyobraźnia i odrobina zdrowego rozsądku u Inwestora

kosia1
03-02-2012, 15:02
Reklamacja odbywa się tak: Przyjeżdża Pan i robi foty i ocenia tylko na podstawie swoich zdjęć. Oni tu byli kilka razy na ustawianiu i sobie robili zdjęcia. My to mamy na co dzień i jakby mi były potrzebne, to bym je zrobiła, ale nie były

jareko
03-02-2012, 15:09
Reklamacja odbywa się tak: Przyjeżdża Pan i robi foty i ocenia tylko na podstawie swoich zdjęć. Oni tu byli kilka razy na ustawianiu i sobie robili zdjęcia. My to mamy na co dzień i jakby mi były potrzebne, to bym je zrobiła, ale nie były
To ciesz się że chociaż przyjeżdża.
Jest taka firma co wogóle nie przyjeżdża i od razu pisze ci, ze odklejająca się okleina jest efektem błędów w montażu a w szczególności pozostawieniem klinów pod oknem. Nie ma znaczenia, że klinów dawno nie ma gdyż jest już parapet wewnętrzny i zewnętrzny, nie ma znaczenia że okleina nie odchodzi tylko w tym miejscu gdzie jest słupek tylko po całej ościeżnicy, nic nie ma znaczenia - ważne by pozbyć się reklamacji i zwalić ją na innych
Ale na takie "firmy" gówno warte są sposoby, i procedutrę już uruchomiłem, gdyż takich reklamacji ja i i kolega dealer z Łodzi mamy kilka i postępowanie "firmy" jest podobnie olewcze.
Rzeczoznawca a później reklamacja pisemna z terminie usunięcia wady produktu lub REALNEGO zadośćuczynienia dla klienta, jak nie, sprawa prosto do sądu o odszkodowanie dla mnie, klienta i usunięcie usterek z pokryciem wszystkich kosztów.

I wbrew pozorom można skutecznie takie "firmy" zmusić do działania i dość patyczkowania się z takimi

aksamitka
03-02-2012, 15:14
Reklamacja odbywa się tak: Przyjeżdża Pan i robi foty i ocenia tylko na podstawie swoich zdjęć. Oni tu byli kilka razy na ustawianiu i sobie robili zdjęcia. My to mamy na co dzień i jakby mi były potrzebne, to bym je zrobiła, ale nie były

jak zycie pokazuje jednak sie przydają.....

kosia1
03-02-2012, 15:16
No tak, ale co dla nas za różnica że przyjeżdża ktoś z OKNOPLASTU. Oszustwo w białych rękawiczkach. Odpowiedzi na pisma też były bardzo kulturalne i o czasie, tylko że nie rzeczowe. Niby do niczego nie można się przyczepić i właśnie o to im chodzi.

kosia1
03-02-2012, 15:19
jak zycie pokazuje jednak sie przydają.....

No ale właściwie do czego skoro OKNOPLAST wcale nie zaprzecza, że trzeba wszystko wymienić i że stan profili jest fatalny. Tu nie ma innego zdania. Tylko mówią, że nie oni za to odpowiadają i koniec

jareko
03-02-2012, 18:40
Napisze do Ciebie na private, jeśli chcesz brać udział w pozwie zbiorowym przeciwko OKNOPLAST- Kraków? Sorry, że pisze tak dla ogółu, ale chcę, żeby to było ciągle na wierzchu i żeby nikt nie miał szans schowaća przepraszam, z czystej ciekawości, wiesz... ja nie za bardzo kumaty ale.... o co zbiorowo chcesz pozwać tego producenta??? Bo ja nie kumam
w ciągu raptem kilku dni stworzyłaś ze 30 postów w różnych miejscach i tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi. Wygląda to na krucjatę, bezpodstawną tak naprawdę póki co krucjatę przeciwko jakiemuś tam producentowi. Nie dostałaś kasy za umieszczenie rekomendacji Oknoplastu na swych projektach czy co ? ;)
Wytłumacz tak łopatologicznie - bo dla mnie jak do końca nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o kasę - w tym momencie Twoja postawa jawi się hmmm... co najmniej dwuznacznie

aksamitka
03-02-2012, 19:08
No ale właściwie do czego skoro OKNOPLAST wcale nie zaprzecza, że trzeba wszystko wymienić i że stan profili jest fatalny. Tu nie ma innego zdania. Tylko mówią, że nie oni za to odpowiadają i koniec

chociażby po to żeby nam na forum pokazac, bo jak narazie to sa Twoje słowa, masz 35 postów wszystkie o oknoplascie a wiec wiarygodność żadna

odaro
03-02-2012, 21:40
:) Oj chyba nikt mnie tak nie złości z konkurencji jak Oknoplast i mi nawet na rękę jest Twój temat i problem. I nawet Ci wierzę (chociaż to tylko słowa) Ale dla wielu forum służy jako platforma do wymiany doświadczeń i nauki.
My /branżowcy/ tu chyba w większości obstawiamy zły montaż.

To ja się zapytam dlaczego w 2008r był zły montaż i dlaczego w 2012 też jest zły montaż.

Czy taka duża firma jak Oknoplast Kraków ma autoryzowanych monterów którzy nawet po kilku latach nie potrafią się nauczyć prawidłowego montażu okien.

Wychodzi na to że nie potrafią.

Kosia nie ciągnij dalej dyskusji na forum jak widzisz jest grupa osób która za wszelką cenę będzie próbowała zrobić z Ciebie idiotkę (przepraszam za to porównanie) i wmówić Ci że to Twoja winna że nie dopilnowałaś prawidłowego montażu okien.

A na koniec uwodnią Ci że skoro się budujesz to powinnaś najpierw się nauczyć jak prawidłowo montować okna a dopiero później się budować.

Taki sam atak jak Ty teraz przeżyłem parę lat temu i wiesz co były to te same osoby co teraz.

finlandia
03-02-2012, 21:58
Jakbyś - drogi Odaro - czytał wątki okienne wcześniej to byś zauważył, że zawsze mówimy - okno = materiały + producent + montaż.
I jak widać po Waszych przykładach - co z tego że okno niezłe, jak ktoś dał ciała na innych etapach. Nie pamiętam czego dotyczył Twój problem (pamiętam że wygięte okna i nic więcej).
Sam mam kolekcję zdjęć okien tej szanownej firmy, które zostały zamontowane w sposób skandaliczny, np. okno 150x150 na 6 kotwach (montowal jeden z ich najlepszych delerów) albo okno tarasowe ok 3m szerokości - zero kotwe na dole i środek można pochnąć ręką o blisko 1cm. I co z tego jak Klienci dalej ich całują po rękach, bo są tak omamieni przez Sprzedawców, że mogą kupić ten ideał.
Montaż jest jedną z najważniejszych rzeczy na budowie.

odaro
03-02-2012, 22:29
Sam mam kolekcję zdjęć okien tej szanownej firmy, które zostały zamontowane w sposób skandaliczny, np. okno 150x150 na 6 kotwach (montowal jeden z ich najlepszych delerów) albo okno tarasowe ok 3m szerokości - zero kotwe na dole i środek można pochnąć ręką o blisko 1cm. I co z tego jak Klienci dalej ich całują po rękach, bo są tak omamieni przez Sprzedawców, że mogą kupić ten ideał.
Montaż jest jedną z najważniejszych rzeczy na budowie.

Czyli potwierdzasz że Okonoplast nie dba o jakoś montażu swoich okien.

finlandia
04-02-2012, 07:57
Czyli potwierdzasz że Okonoplast nie dba o jakoś montażu swoich okien.
Nie, z tak postawionym zdaniem się zgodzić nie mogę.
Z zazdrością patrzę na Oknoplast - ma jedne z lepszych systemów szkoleń (pewnie te z zakresu technik sprzedaży to i najlepsze).
Ale żadna firma nie ma u nas technicznych możliwości dopilnowania każdego montazysty. U nich też co rok przybywa dealerów i ekip. To nie jest 20 ludzi któych powiedzmy - mógłbyś pinować. To setki montazystów, którzy - jak wszędzie - się zmieniają.
To dość złożona sytuacja i już kiedyś ją opisywałem na blokno.net www.blokno.net (http://finlandia.blokno.net/)
a o "kulisach autoryzaji" było wcześniej. (http://finlandia.blokno.net/?month=4&year=2011)
Także - nadal uporczywie twierdzę, że sprzedawca i jego montażysta to jedno z najważniejszych ogniw przy zakupie.

T12345T
04-02-2012, 19:22
No ale właściwie do czego skoro OKNOPLAST wcale nie zaprzecza, że trzeba wszystko wymienić i że stan profili jest fatalny. Tu nie ma innego zdania. Tylko mówią, że nie oni za to odpowiadają i koniec

To bardzo ciekawe zdanie. Forumowicze powinni je starannie rozważyć nie tylko pod kątem ewentualnej współpracy z opisaną firmą. To problem znacznie szerszy. Kosiu, dzięki za pomysł :-).

kosia1
06-02-2012, 08:32
chociażby po to żeby nam na forum pokazac, bo jak narazie to sa Twoje słowa, masz 35 postów wszystkie o oknoplascie a wiec wiarygodność żadna

Postaram się przesłać Ci moją korespondencję z Oknoplastem. Już mnie o to jedna osoba prosiła i właśnie przygotowuję materiały.

kosia1
06-02-2012, 08:40
Nie, z tak postawionym zdaniem się zgodzić nie mogę.
Z zazdrością patrzę na Oknoplast - ma jedne z lepszych systemów szkoleń (pewnie te z zakresu technik sprzedaży to i najlepsze).
Ale żadna firma nie ma u nas technicznych możliwości dopilnowania każdego montazysty. U nich też co rok przybywa dealerów i ekip. To nie jest 20 ludzi któych powiedzmy - mógłbyś pinować. To setki montazystów, którzy - jak wszędzie - się zmieniają.
To dość złożona sytuacja i już kiedyś ją opisywałem na blokno.net www.blokno.net (http://finlandia.blokno.net/)
a o "kulisach autoryzaji" było wcześniej. (http://finlandia.blokno.net/?month=4&year=2011)
Także - nadal uporczywie twierdzę, że sprzedawca i jego montażysta to jedno z najważniejszych ogniw przy zakupie.
dopilnowania każdego? Ja znam już dwóch montażystów, których OKNOPLAST nie dopilnował, bo odrzucił reklamację z powodu złego montażu. I mało tego, jedną z tych firm polecają nam do tego aby naprawić to, co zmajstrowała pierwsza. Nadmienię, że obie firmy montują okna identycznie i mówią, że tak ich OKNOPLAST szkolił

kosia1
06-02-2012, 08:54
To ja się zapytam dlaczego w 2008r był zły montaż i dlaczego w 2012 też jest zły montaż.

Czy taka duża firma jak Oknoplast Kraków ma autoryzowanych monterów którzy nawet po kilku latach nie potrafią się nauczyć prawidłowego montażu okien.

Wychodzi na to że nie potrafią.

Kosia nie ciągnij dalej dyskusji na forum jak widzisz jest grupa osób która za wszelką cenę będzie próbowała zrobić z Ciebie idiotkę (przepraszam za to porównanie) i wmówić Ci że to Twoja winna że nie dopilnowałaś prawidłowego montażu okien.

A na koniec uwodnią Ci że skoro się budujesz to powinnaś najpierw się nauczyć jak prawidłowo montować okna a dopiero później się budować.

Taki sam atak jak Ty teraz przeżyłem parę lat temu i wiesz co były to te same osoby co teraz.

Zdaję sobie z tego sprawę, ale "tonący chwyta się brzytwy". Chcę wykorzystać wszelkie środki żeby pomóc sobie i przy okazji przestrzec innych przed OKNOPLASTEM. Co prawda miałam nadzieję, że ludzie będą bardziej stawać przeciwko rażącej niesprawiedliwości, niż w obronie dużej nierzetelnej firmy, ale jak zwykle się pomyliłam. Dzięki za te słowa, póki mam siłę, to działam. To, już jest przedostatnia deska ratunku.

kosia1
06-02-2012, 09:06
a przepraszam, z czystej ciekawości, wiesz... ja nie za bardzo kumaty ale.... o co zbiorowo chcesz pozwać tego producenta??? Bo ja nie kumam
w ciągu raptem kilku dni stworzyłaś ze 30 postów w różnych miejscach i tak naprawdę nie wiadomo o co chodzi. Wygląda to na krucjatę, bezpodstawną tak naprawdę póki co krucjatę przeciwko jakiemuś tam producentowi. Nie dostałaś kasy za umieszczenie rekomendacji Oknoplastu na swych projektach czy co ? ;)
Wytłumacz tak łopatologicznie - bo dla mnie jak do końca nie wiadomo o co chodzi to zawsze chodzi o kasę - w tym momencie Twoja postawa jawi się hmmm... co najmniej dwuznacznie
Chodzi o kasę, którą zapłaciłam za okna, które zamówiłam z monatażem w OKNOPLASCIE. Okana są do wymiany w całości, a wg OKNOPLASTU musze je sobie wymienić na własny koszt. Na własny koszt naprawić potem elewację i parkiet zniszczony od wody itd. Poza tym chcę przestrzec ludzi przed tą firmą, bo mój problem nie jest odosobniony, to jest sprawa nagminna. Przeczytaj sobie moje posty, to chyba jest jasne czego chcę. W projektach bez potrzeby nie umieszczam nazw firm. Klientów informuję jedynie na co i na kogo uważać wg mojego doświadczenia

finlandia
06-02-2012, 09:16
RAŻĄCO NIESPRAWIEDLIWY jest Twój sposób przedstawienia sprawy. Własne zdanie próbujesz objawić jako ogólną prawdę. A z tym się nie zgodzę, bo jesteś przypadkiem jednym na setki a może i tysiące.

Inna sprawa - klasę firmy poznaje się po tym, jak załatwia trudne sprawy..

Taka dokumentacja przydatna byłaby każdemu sprzedawcy innych okien - ależ bym miał twardej amunicji do wykorzystania przeciwko lokalnemu konkurentowi.. Ale na szczęście - ja na wojnie nie jestem. Dobrze by trafiły w ręce, które wykorzystają to do pokojowych reform;)

Charlie
06-02-2012, 10:05
jeśli wchodzę do sklepu ologowanego marką np. OKNOPLAST tojestem w 100% przekonany, że to własnie punkt sprzedaży OKNOPLAST a nie Kazia Szczypiórkowskiego :)
Jeśli jest inaczej to powinien mnie poinformować przed zakupem Kaziu, że OKNOPLAST jest odpowiedzialny za to a Kaziu za tamto.

Jestem pewien, że żaden ze sprzedawców okien: FINLANDIA, JAREKO, WITEK i inni tego nie robią.

P.S. na tym forum odnosi się wrażenie, że okna plastikowe są do kitu a tzw. obsługa to nic innego jak cwaniackie wyłgiwanie się od odpowiedzialności !!!

kosia1
06-02-2012, 10:53
RAŻĄCO NIESPRAWIEDLIWY jest Twój sposób przedstawienia sprawy. Własne zdanie próbujesz objawić jako ogólną prawdę. A z tym się nie zgodzę, bo jesteś przypadkiem jednym na setki a może i tysiące.

Inna sprawa - klasę firmy poznaje się po tym, jak załatwia trudne sprawy..

Taka dokumentacja przydatna byłaby każdemu sprzedawcy innych okien - ależ bym miał twardej amunicji do wykorzystania przeciwko lokalnemu konkurentowi.. Ale na szczęście - ja na wojnie nie jestem. Dobrze by trafiły w ręce, które wykorzystają to do pokojowych reform;)

Oto właśnie chodzi: sposób załatwienia sprawy. Każdy ma prawo do błędów. Nawet tak duża i wspaniała firma OKNOPLAST, która otrzymała Laur konsumenta:). Gdyby wykazali choć odrobinę empatii i próbowali nam od początku pomóc w trudnej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy, nie doszłoby chociażby aż do takiego odgięcia profili. Oni jednak skupili się na tym, żeby definitywnie odciąć się od odpowiedzialności

finlandia
06-02-2012, 11:21
Jestem pewien, że żaden ze sprzedawców okien: FINLANDIA, JAREKO, WITEK i inni tego nie robią.


A tu się mylisz drogi Charlie. Od kilku lat opieram się namowom przejścia na "Salon Firmowy" i walczę o własną tożsamość. Wyraźnie mówię*kim jestem. A to że Klienci tego czasem nie pamiętają to już sprawa.

jareko
06-02-2012, 12:57
po kilku, niewielu zresztą, latach bycia salonem firmowym pewnej firmy z Kielc, dostałem nauczkę i to niezłą nauczkę by już nigdy nie być salonem, jakimkolwiek salonem, zostałem partnerem regionalnym ale dalej promuję siebie i przede wszystkim siebie
To że przy okazji ktoś na tym zyska - nie widzę w tym problemu

jareko
06-02-2012, 13:22
Chodzi o kasę, którą zapłaciłam za okna, które zamówiłam z monatażem w OKNOPLASCIE. Okana są do wymiany w całości, a wg OKNOPLASTU musze je sobie wymienić na własny koszt. Na własny koszt naprawić potem elewację i parkiet zniszczony od wody itd. Poza tym chcę przestrzec ludzi przed tą firmą, bo mój problem nie jest odosobniony, to jest sprawa nagminna. Przeczytaj sobie moje posty, to chyba jest jasne czego chcę. W projektach bez potrzeby nie umieszczam nazw firm. Klientów informuję jedynie na co i na kogo uważać wg mojego doświadczenia
Nie lubię Oknoplastu z wielu powodów, bardziej znanym ludziom z branży niż klientom ale..... było tu nie raz na ten temat.
Dealer czy Pan Józio spierdzielił montaż jak się patrzy, on jest winny że z okien robią się banany czy śmigła a nie Prezes czy Główna Księgowa
Z Panem Józiem zawarłaś umową i Pan Józio powinien teraz z torbami pójść, a, że jest bardziej cwany od Ciebie i zwinął interes nabijając w butelkę nie jedną Kosię to teraz się cieszy i gotówkę liczy.
Widziałem że Odaro też zabrał głos w tej sprawie, wielki poszkodowany też przez Oknoplast a nie tego co mu montaż spierdzielił i wielka szkoda, ze nie pamięta dokładnie i chronologicznie wydarzeń związanych ze swoim balkonem jak to ze dwie stówki chciał na poszerzeniach zaoszczędzić - a lamentować to chyba będzie przez dziesięciolecia

Czy z tego powodu forma ma brać na siebie odpowiedzialność ?
Tylko dlatego że jest jedną z większych firm w kraju ma obowiązek usuwać usterki nie przez siebie zawinione ?
Zwłaszcza, że o ile dobrze kojarzę, umowy nie zawiera się z firmą OKnoplast tylko dealerem. Mniejszy producent nawet by nie zadał sobie trudu by odpowiadać na jakiekolwiek zarzuty gdyż nie pod ten adres są formułowane. Pozew zbiorowy ? Najpierw do pierwszego lepszego prawnika się udaj ze swoją umową czy realnie masz podstawy by tam swe roszczenia umiejscawiać

blokno
06-02-2012, 13:40
Czy z tego powodu forma ma brać na siebie odpowiedzialność ?
Tylko dlatego że jest jedną z większych firm w kraju ma obowiązek usuwać usterki nie przez siebie zawinione ?


Gdzieś tam było chyba napisane, że montaż odbył się zgodnie z instrukcją Oknoplastu, a gdyby tak rzeczywiście było, to chyba jednak odpowiedzialność spadła by na producenta. No, ale z druiej strony, jeżeli dział techniczny firmy stwierdził, że montaż wykonany był niewłaściwie, czyli jak się mozna domyślać nie według ich zaleceń, to odpowiedzialność za to ponosi ten, który źle zamontował. A że był "autoryzowany" przez producenta - to w tej branży niczego nie znaczy.. :rolleyes:

Samar
06-02-2012, 13:55
Gdzieś tam było chyba napisane, że montaż odbył się zgodnie z instrukcją Oknoplastu, a gdyby tak rzeczywiście było, to chyba jednak odpowiedzialność spadła by na producenta. No, ale z druiej strony, jeżeli dział techniczny firmy stwierdził, że montaż wykonany był niewłaściwie, czyli jak się mozna domyślać nie według ich zaleceń, to odpowiedzialność za to ponosi ten, który źle zamontował. A że był "autoryzowany" przez producenta - to w tej branży niczego nie znaczy.. :rolleyes:
W tej branży ????? Wskaż branżę, która w pełni ponosi odpowiedzialność za błędy swoich współpracowników . Ludzie kupują samochody po 200 - 300 tys i producenta guzik obchodzi,że ktoś w ich ASO popełnił błąd . Zostaje tylko i wyłącznie spór sądowy na linii klient - serwis .

T12345T
06-02-2012, 14:24
Póki M A R K A i R A B A T wyłączać będą nabywcom R O Z S Ą D E K na etapie zawierania umowy, to przypadki takie jak u Kosi będą się jeszcze długo przydarzały.

kosia1
06-02-2012, 14:24
Widziałem że Odaro też zabrał głos w tej sprawie, wielki poszkodowany też przez Oknoplast a nie tego co mu montaż spierdzielił i wielka szkoda, ze nie pamięta dokładnie i chronologicznie wydarzeń związanych ze swoim balkonem jak to ze dwie stówki chciał na poszerzeniach zaoszczędzić - a lamentować to chyba będzie przez dziesięciolecia

Czy z tego powodu forma ma brać na siebie odpowiedzialność ?
Tylko dlatego że jest jedną z większych firm w kraju ma obowiązek usuwać usterki nie przez siebie zawinione ?
Pozew zbiorowy ? Najpierw do pierwszego lepszego prawnika się udaj ze swoją umową czy realnie masz podstawy by tam swe roszczenia umiejscawiać
Oczywiście, konsultowałam z prawnikiem i rzecznikiem praw konsumenta i pozew zbiorowy jest bardziej sensowny niż indywidualny. Jeśli udowodnimy, że u każdego okna zostały zamontowane podobnie, o tych samych gabarytach z podobnej wysokości progami i wszędzie doszło do podobnych uszkodzeń mimo, iż montowały to inne firmy, to jak myślisz?? ale to już błądzimy po innych wątkach.
A na marginesie: ja na niczym nie chciałam przyoszczędzić, wręcz przeciwnie, a i tak spotkało mnie to co widzę u Odaro

jareko
06-02-2012, 14:58
W tej branży ????? Wskaż branżę, która w pełni ponosi odpowiedzialność za błędy swoich współpracowników . Ludzie kupują samochody po 200 - 300 tys i producenta guzik obchodzi,że ktoś w ich ASO popełnił błąd . Zostaje tylko i wyłącznie spór sądowy na linii klient - serwis I proponuję te słowa przeczytać jeszcze raz, i jeszcze raz i kolejnego dnia jeszcze raz w końcu i czytać tak często jak do łepetyny dotrze
A jeśli nie dotrze to kolejnego dnia znów przeczytać :)

A teraz z innej beczki
Pani Kosiu, jest Pani architektem (chyba) i co? Nie wiedziała Pani jak posadowić okno balkonowe na chudziaku? Wie Pani co? Jeśli będąc architektem, pozwoliła Pani na taki montaż balkonu jak u Odaro to.... Odaro mógł się nie znać, choć pytał zanim zamawiał okna - ale Pani?
Przerazą mnie sama myśl jak mogą wyglądać Pani projekty

kosia1
06-02-2012, 15:15
Pani Kosiu, jest Pani architektem (chyba) i co? Nie wiedziała Pani jak posadowić okno balkonowe na chudziaku? Wie Pani co? Jeśli będąc architektem, pozwoliła Pani na taki montaż balkonu jak u Odaro to.... Odaro mógł się nie znać, choć pytał zanim zamawiał okna - ale Pani?
Przerazą mnie sama myśl jak mogą wyglądać Pani projekty
oj oj jareko!? A mi sie wydawało, że okna obsadza sie w ścianie, a nie na podłodze. To że piszę na wysokości chudziaka, to nie znaczy, że na nim, że niby co, w środku salonu? rzeczywiście chyba rozmawiamy na innych poziomach wyobraźni

coulignon
06-02-2012, 15:33
oj oj jareko!? A mi sie wydawało, że okna obsadza sie w ścianie, a nie na podłodze. To że piszę na wysokości chudziaka, to nie znaczy, że na nim, że niby co, w środku salonu? rzeczywiście chyba rozmawiamy na innych poziomach wyobraźni

Ojej, mnie laika aż zabolało. Fachowcy musieli po tym wykorkować z wrażenia.

Jareko!!! Reszta!!!! Żyjecie???

jareko
06-02-2012, 15:41
...Jareko!!! Reszta!!!! Żyjecie???szczęka mnie boli bo kopara mi o podłogę wywaliła

dla mnie temat zamknięty, współczuje klientom takiej pracowni architektonicznej
Ha ha ha zapewne zaraz mnie podłączysz Kosiu do pozwu zbiorowego na Oknoplasta

coulignon
06-02-2012, 15:43
Może jednak nie jest architektem. To chyba niemozliwe żeby była.

kosia1
06-02-2012, 15:44
ale dobra, bez docinek. Jestem przekonana, że wszyscy wiemy jak okno powinno być prawidłowo obsadzone. Ja wiem na jakiej powinno być wysokości i jak odpowiednio zaizolować, a wy wiecie jeszcze jak je zakotwić i podeprzeć, bo to już nie moja profesja. Zostałam teraz zmuszona, żeby zgłębić ten temat. Uważam jednak, że brakuje między nami komunikacji. Ja nieraz prosiłam firmy o wytyczne: jakie wielkości, przy jakich profilach. Rysunki cad też są raczej rzadkością. Każdy ma swoją profesję i powinien współpracować z innymi. Nie może być tak, że jedna osoba musi się znać na wszystkim, bądźcie bardziej otwarci. Ja tu nikogo nie pouczam, bo wierzę w to, że jesteście fachowcami, więc nie podważajcie mojego autorytetu

jareko
06-02-2012, 15:47
Może jednak nie jest architektem. To chyba niemozliwe żeby była. :) :) :) :) :)

kosia1
06-02-2012, 15:47
szczęka mnie boli bo kopara mi o podłogę wywaliła

No chyba jednak nie zrozumiałeś co napisałam i inni też nie. Może lepiej rysuję niż opisuję

Samar
06-02-2012, 15:51
oj oj jareko!? A mi sie wydawało, że okna obsadza sie w ścianie, a nie na podłodze. To że piszę na wysokości chudziaka, to nie znaczy, że na nim, że niby co, w środku salonu? rzeczywiście chyba rozmawiamy na innych poziomach wyobraźni
Okno obsadza się w otworze . Okno powinno być obsadzone stabilnie . Jak się ma stabilność do kilkunastu centymetrów pustki pod częścią progową . Czasami okno wisi sobie w powietrzu pół roku, a czasami 3 lata . Przyciąganie ziemskie działa, konstrukcja traci statykę . Pani jest architektem, Pani powinna o tym wiedzieć .

kosia1
06-02-2012, 15:56
Okno obsadza się w otworze . Okno powinno być obsadzone stabilnie . Jak się ma stabilność do kilkunastu centymetrów pustki pod częścią progową . Czasami okno wisi sobie w powietrzu pół roku, a czasami 3 lata . Przyciąganie ziemskie działa, konstrukcja traci statykę . Pani jest architektem, Pani powinna o tym wiedzieć .
kto mówi o pustce!!!. Ja tu widzę jakąś pustkę, ale nie pod oknem:) Gdyby u mnie była taka pustka, to by okno drugiego dnia wypadło...albo pierwszego. Jakieś mega nieporozumienie ludzie

jareko
06-02-2012, 16:05
ale dobra, bez docinek. Jestem przekonana, że wszyscy wiemy jak okno powinno być prawidłowo obsadzone. Ja wiem na jakiej powinno być wysokości i jak odpowiednio zaizolować, a wy wiecie jeszcze jak je zakotwić i podeprzeć, bo to już nie moja profesja. Zostałam teraz zmuszona, żeby zgłębić ten temat. Uważam jednak, że brakuje między nami komunikacji. Ja nieraz prosiłam firmy o wytyczne: jakie wielkości, przy jakich profilach. Rysunki cad też są raczej rzadkością. Każdy ma swoją profesję i powinien współpracować z innymi. Nie może być tak, że jedna osoba musi się znać na wszystkim, bądźcie bardziej otwarci. Ja tu nikogo nie pouczam, bo wierzę w to, że jesteście fachowcami, więc nie podważajcie mojego autorytetu\
Mylisz się, cholernie się mylisz. Jestem klientem, kupuję projekt gdzie g.... mnie obchodzi co i jak i dla mnie wszystkie pozioomy muszą się zgrywać, rury pasować do siebie, okna nie wyginać się bo nie pomyślałaś jak ma być zamontowane
I nie podając szczegółów popatrz na rysunek jaki inni architekci podają

kosia1
06-02-2012, 16:12
Takich rysunków mam na pęczki, już wiem czego nie zrozumieliście. Ja nie twierdzę, że okien nie obsadza się od spodu. Chodzi mi o to, że obsadza sie na ścianach fundamentowych, lub płycie fundamentowej, lub zbrojonej wylewce...w każdym razie na podłożu stabilnym, a nie na byle jakim chudziaku, który powinien być wewnątrz między ścianami. Nie chcę tu strzelać wykładu, ani nie wymagam tego od Was. Jak już powiedziałam, wszyscy wiemy jak to powinno wyglądać, ale ile kotew, jakie śruby i inne szczegóły należą do Was, a nie do mnie. Ja przez cały swój staż zawodowy i tak posiądę prędzej czy później tę wiedzę

T12345T
06-02-2012, 20:27
Zostaje tylko i wyłącznie spór sądowy na linii klient - serwis .

Jakby się dobrze zastanowić, to ... :-). Sprawa prosta nie będzie, ale nie jest też tak, że w opisanym stanie rzeczy podnieść jej nie można.

IVO333
06-02-2012, 21:43
Jakby się dobrze zastanowić, to ... :-). Sprawa prosta nie będzie, ale nie jest też tak, że w opisanym stanie rzeczy podnieść jej nie można.
Polska nie Ameryka, tu prawo precedensu nie działa więc stworzenie jego niewiele da. Problem tu opisywany może dotyczyć przytłaczającej większości tego rynku a jeśli do łańcuszka producent-dealer-klient włączymy (częsta sytuacja) montażystę na swojej działalności nie będącego pracownikiem dealera to Aleksandra zwanego Wielkim z mieczem potrzeba.

Yeti
07-02-2012, 00:26
Wszedłem na chwilę, żeby zobaczyć co teraz pisze się o Oknoplaście, bo prosili mnie o opinię znajomi przymierzający się do zakupu, a sam jestem od kilku lat posiadaczem okien tej firmy (Awans).
U mnie budowa przeciąga się i okna nie są jeszcze użytkowane - zasadniczo korzystam tylko z drzwi tarasowych. Jednak to, co czytam w ostatnich postach nie napawa optymizmem w temacie ewentualnych reklamacji i na pewno nie przysparza krakowskiej firmie dobrej reklamy.
Skoro już tu zajrzałem, to pozwólcie, że i ja wtrącę swoje 3 grosze.
Nie jestem fachowcem z branży budowlanej i nie muszę znać się na montażu okien.
Wiem natomiast, że mam prawo z jednej strony do rzetelnej informacji na etapie wyboru produktu, a z drugiej - wywiązania się producenta i instalatora z udzielonych mi gwarancji niezależnie od kwoty, na jaką opiewa zawarta umowa i od utargowanych rabatów.
Nie mnie również rozstrzygać, kto zawinił, gdy pojawia się problem.
Jareko, cenię cię za udzielanie się w temacie - sam starałem się skorzystać z twojego doświadczenia i przestróg wybierając okna i firmę montażową.
Jednak nie zgadzam się z twoim (i kilku innych osób) podejściem do problemu kosi.
Wsiedliście na dziewczynę, jakby to była jej wina, że ma okna, przez które wlewa się woda.
Jakie znaczenie ma w tym temacie fakt, że jest architektem, lekarzem, czy sprzedawcą pietruszki?
Z tego co pisze kosia, nikt nie podważa słuszności jej roszczeń. Problem w tym, że nikt nie chce wziąć za to odpowiedzialności.
Trudno wyrokować w sprawie, w której nie zna się szczegółów i zdania drugiej strony, ale mam wrażenie, że za chwilę z osoby poszkodowanej zrobicie tu jedynego winnego!
Bez zajęcia się sednem problemu pozostawiliście też uwagę blokno:
Gdzieś tam było chyba napisane, że montaż odbył się zgodnie z instrukcją Oknoplastu, a gdyby tak rzeczywiście było, to chyba jednak odpowiedzialność spadła by na producenta. No, ale z druiej strony, jeżeli dział techniczny firmy stwierdził, że montaż wykonany był niewłaściwie, czyli jak się mozna domyślać nie według ich zaleceń, to odpowiedzialność za to ponosi ten, który źle zamontował. A że był "autoryzowany" przez producenta - to w tej branży niczego nie znaczy.. :rolleyes:
Jak wygląda rzeczywistość w tej i każdej innej branży wiemy doskonale, ale jest tak właśnie dlatego, że się na nią biernie godzimy.
Bardzo dobrze, że edukujecie tu ciemnych inwestorów, ale warto by też zająć się grzechami drugiej strony - wskazywać niesolidność wykonawców i wyraźnie piętnować unikanie odpowiedzialności producentów.
Jeśli wolicie dostrzegać tylko część problemu i postrzegać inwestora jako durnia czepiającego się drobiazgów, to nie dziwcie się że obok sentencji:

Póki M A R K A i R A B A T wyłączać będą nabywcom R O Z S Ą D E K na etapie zawierania umowy, to przypadki takie jak u Kosi będą się jeszcze długo przydarzały.
funkcjonować będzie równolegle opinia, że autoryzowani DEALERZY to NACIĄGACZE, INWESTORZY to PARTACZE, a PRODUCENCI to CWANIACY, inwestujący jedynie w marketing i radców prawnych.


Kosia, wklej zdjęcia swoich okien - chyba nie jest to problem - można je zrobić nawet telefonem kom., a jedna fotka może być więcej warta niż 3 strony tekstu.

kosia1
07-02-2012, 09:05
Kosia, wklej zdjęcia swoich okien - chyba nie jest to problem - można je zrobić nawet telefonem kom., a jedna fotka może być więcej warta niż 3 strony tekstu.[/QUOTE]
Nie chodzi o to, że nie mam czym zrobić zdjęć. Potrzebna mi była poziomica, bo jak już wspominałam, boję się w tym mrozie otwierać okna i ściągać wszelkie zabezpieczenia: kątownik, silikon itd. One się już same uchylały. Najlepiej widać by było przy otwartych oknach. Jak laliśmy wodę na próg, to sobie ciurkiem spływała do pomieszczenia- bardzo spektakularne zdjęcie by było, ale w tamtym momencie nikt z nas o tym nie pomyślał i z tego powodu mi teraz głupio strasznie. Mam już poziomicę, dzisiaj zrobię foty

i dzięki Yeti za stawiennictwo. czuję się jakby sfora psów dopadła do drzewa, na którym siedzę i widzę tylko pianę toczącą się z ich pysków. Takie to frustrujące.

T12345T
07-02-2012, 09:13
Jak wygląda rzeczywistość w tej i każdej innej branży wiemy doskonale, ale jest tak właśnie dlatego, że się na nią biernie godzimy.

Święte słowa:-).

witek86
07-02-2012, 09:41
Troche dyskusja w złą strone idzie!!!
Moim zdaniem nie wszyscy muszą wiedzieć jak zamontować okna i na czym.Po to idą do autoryzowanych salonów a nie firmy krzak czy garazowego producenta aby mieć pewność że będą to fachowcy.No ale jednak nie jest tak kolorowo. Taka grubsza strzelanina musi być albo juz oknoplast naprawde ustawił sie na masówke,bo podczas współpracy z ta firmą zawsze jakoś starali się rozwiązywać takie problemy!

kosia1
07-02-2012, 10:41
To wstawiam zdjęcia. Odgięcie jest już tak duże, że miałam za długą poziomicę i nie przylega całkowicie do progu, bo opiera się naszybie

kosia1
07-02-2012, 12:01
i co? tak się wszyscy pytaliście o te zdjęcia i nie ma odzewu? Czy może jednak nie da się stwierdzić po tych zdjęciach jednoznacznie co tu nie zagrało?

witek86
07-02-2012, 12:27
i co? tak się wszyscy pytaliście o te zdjęcia i nie ma odzewu? Czy może jednak nie da się stwierdzić po tych zdjęciach jednoznacznie co tu nie zagrało?

Stoje po Pani stronie ale krzyki na ludzi którzy chcą pomóc raczej nie są wskazane,nie wszyscy siedzą na forum 24/dobe
Dzięki zdjęcią teraz wiem o jakie wygięcie profila pani chodziło!
Profil bazowy i profil na jakim montuja na zachodzie o którym mowił serwisant to to samo.Bo z tego co widze a mysle ze widze dobrze nie ma profili bazowych a przy takim przeszkleniu to juz musiał by sie zdarzyc cud aby to dobrze chodziło!
Nie dziwie się ze juz tego salonu nie ma! tylko bic brawo

kosia1
07-02-2012, 12:37
Stoje po Pani stronie ale krzyki na ludzi którzy chcą pomóc raczej nie są wskazane,nie wszyscy siedzą na forum 24/dobe
Dzięki zdjęcią teraz wiem o jakie wygięcie profila pani chodziło!
Profil bazowy i profil na jakim montuja na zachodzie o którym mowił serwisant to to samo.Bo z tego co widze a mysle ze widze dobrze nie ma profili bazowych a przy takim przeszkleniu to juz musiał by sie zdarzyc cud aby to dobrze chodziło!
Nie dziwie się ze juz tego salonu nie ma! tylko bic brawo
Przecież nie krzyczę, tylko się pytam:) przecież widzę kto jest aktywny, ale dobra
To ja chyba byłam u jakiegoś dziwnego PH. Oni zebrali ode mnie zamówienie i przesłali do techników do Krakowa. Na zamówieniu są narysowane całe otwory, a nie pojedyncze elementy, więc w OKNOPLAŚCIE doskonale wiedzieli co i jak będzie montowane i takie elementy przesłali. Ten profil poziomy pod spodem, to chyba jest bazowy, to co to jest Twoim zdaniem, coś złego dobrali? Pytam się bo to mógłby być kamień milowy, może ktoś z rzeczoznawców dziwnym trafem nie zauważył

witek86
07-02-2012, 12:56
ten profil to jest poszerzeni na zawiasy 2cm ale profilu bazowego ani poszerzenia dołem na którym by to wszystko ładnie stało nie ma!
TERAZ WIDAĆ DLACZEGO TAKIE PRZESZKLENIA W OKNOPLASCIE WYCHODZĄ DUŻO TANIEJ(caps z premedytacja)
moze przejdzmy z tym tematem do jednego watku bo zaczynam sie gubic

kosia1
07-02-2012, 14:00
ale poniżej tego poszerzenia 3cm, pod spodem jest jeszcze jeden wyższy profil, widać go na zdjęciach.
A ja celowo chciałam być w kilku wątkach:), już pisałam dlaczego. Wiem, że to jest upierdliwe, ale Wy tu jesteście stałymi bywalcami i chodzicie po wszystkich wątkach, a są tacy, którzy wpadają tu na chwilę przy okazji montowania u siebie okien. Ku przestrodze im więcej tym lepiej

jareko
07-02-2012, 14:04
i co? tak się wszyscy pytaliście o te zdjęcia i nie ma odzewu? Czy może jednak nie da się stwierdzić po tych zdjęciach jednoznacznie co tu nie zagrało?Zacznijmy od tego, że nie mam obowiązku siedzieć tu od samego rana i czekać aż łąskawie proszona od kilku dni zdjęcia zamieszczasz i popędzać co najmniej nie wypada gdyż....
czytać dokładnie i ze zrozumieniem bo powtarzać się nie będę
Mamy odczynienia z podobną sytuacją jak u Odaro - tu tylko różnica jest taka, że tu klient w sposób bardziej cwany przerzuca odpowiedzialność na Oknoplast

....Oni zebrali ode mnie zamówienie i przesłali do techników do Krakowa. Na zamówieniu są narysowane całe otwory, a nie pojedyncze elementy, więc w OKNOPLAŚCIE doskonale wiedzieli co i jak będzie montowane i takie elementy przesłali. Ten profil poziomy pod spodem, to chyba jest bazowy, to co to jest Twoim zdaniem, coś złego dobrali? Pytam się bo to mógłby być kamień milowy, może ktoś z rzeczoznawców dziwnym trafem nie zauważył
Do chwili kiedy oficjalnie nie zajmie stanowiska Oknoplast to co napisałaś między bajki wkładam.
Pierwszy raz słyszę by firma na podstawie rysunków otworów cokolwiek projektowała. Dealer po pomiarach przesyła wymiary okien wraz z wszystkimi niezbędnymi dodatkami - w tym także poszerzeniami, profilami bazowymi i wszystkim co niezbędne jest do prawidłowego wykonania uslugi, osiągniecie planowanego poziomu posadzki i wielu jeszcze innych rzeczy jak choćby dodanie poszerzeń by ocieplenie nie weszło w światlo okna przy wykuszach.

Pytam się bo to mógłby być kamień milowy, może ktoś z rzeczoznawców dziwnym trafem nie zauważył
Jeśli byli tam rzeczoznawcy to pytam się od czego? Na czym się znali? Na hodowli zwierzątek futerkowych? Chyba tak, bo oknach i montażu nie mieli zielonego pojęcia
Ale po kolei punktujemy zdjęcia i szukamy winnych. Tam nie ma żadnych profili bazowych czy poszerzeń. Jest standardowo dawane poszerzenie 20mm by prowadnica sanek nie wystawała poniżej ościeżnicy

zdjęcie 1 i 5 - czy wiesz jak obciążony jest profil sankami jezdnymi? Wątpię ale też nie musisz wiedzieć. Przy braku prawidłowego podparcia HKS ciężar przenoszony na listwę jedną przymocowaną do wewnętrznej płaszczyzny profil, przy braku jego zakotwienia, może spowodować takie jego wykrzywienie jak ukazane na zdjęciu.
Mało tego, przy takiej odległości ościeżnicy od posadzki to nawet śmiem wątpić czy dolna część ościeżnicy jest w jakikolwiek sposób zakotwiona !!! a przy takiej konstrukcji zgodnie z wytycznymi odległość między kotwami nie większa jak 70 cm i nie większa niż 20 cm od narożnika. Zakładając szerokość ok 5mb kotew powinno być minimum DZIEWIĘĆ sztuk a ile jest ?
Kto winny? Montażysta

zdjęcie 2 - coś co już zauważył witek - brak poszerzeń, profila bazowego, czegokolwiek co tą lochę jaka jest pod ościeżnicą zmniejszyłoby do wysokości maks 30 mm by umieszczone na dole kotwy spełniały swoje zadanie i utrzymywały profil w linii by nie nastąpiło choćby zjawisko ze zdjęcia 1, o tym, że cały zestaw może prostej linii nie trzymać nie wspomnę
Kto winny? Montażysta i ten kto zgodził się by nie skasować klienta za niezbędne materiały do montażu - tu profile dodatkowe to koszt ok 400 a może i więcej zł, nie każdy daje to klientom w prezencie jak ja dbając o własną dupę

zdjęcie 3 - jak sądzę jest to zamknięcie ponad standardowe ;) z elementem okuć antywłamaniowych ;) Przy HKS jak i przy HS i wogóle przy wszystkim co jest montowane dokładność jest podstawą i jeśli coś się dzieje na dole tak samo będzie się działo na górze - co tu się dzieje, realnie nie wiadomo. Rzecz najważniejsza - ile jest kotew mocujących całość do nadproża? Powinno być minimum 9 szt a ile jest?
Kto winny ? W mej ocenie dalej montażysta

zdjęcie 4 - jeśli chodzi o maskownice elementów okuć to nie róbmy sobie jaj, takie numery by ładnie wyszło na zdjęciu to dla jeleni, wciśnij prawy plastik do dołu i już masz na równo.
Co zaś się tyczy beczki - nie wiem czy winny jest montażysta czy fabryka.
Jeśli montażysta rozeszkliwal na budowie skrzydła (Znam takich którzy nie potrafią wyjąć skrzydła i jedynym sposobem jest dla nich wyjmowanie szyby by ciężar obniżyć) jest to jego wina, jeśli nie - wina jest tych co szklili skrzydło na produkcji
Obstawiam jednak montażystę



Reasumując - nie widzę winy fabryki w dostarczonym produkcje

kosia1
07-02-2012, 18:00
Zacznijmy od tego, że nie mam obowiązku siedzieć tu od samego rana i czekać aż łąskawie proszona od kilku dni zdjęcia zamieszczasz i popędzać co najmniej nie wypada gdyż....
ale jesteś wrażliwy, kto by pomyślał, szkoda że tylko na własnym punkcie



Do chwili kiedy oficjalnie nie zajmie stanowiska Oknoplast to co napisałaś między bajki wkładam.
Przeczytaj sobie dokładnie, to co napisałam wcześniej. Oknoplast zajął stanowisko. Mam ich pisma i proponowałam, że prześlę temu kto zechce. Z resztą wszystko opisałam w pierwszym poście


Pierwszy raz słyszę by firma na podstawie rysunków otworów cokolwiek projektowała. Dealer po pomiarach przesyła wymiary okien wraz z wszystkimi niezbędnymi dodatkami - w tym także poszerzeniami, profilami bazowymi i wszystkim co niezbędne jest do prawidłowego wykonania uslugi, osiągniecie planowanego poziomu posadzki i wielu jeszcze innych rzeczy jak choćby dodanie poszerzeń by ocieplenie nie weszło w światlo okna przy wykuszach
To ja nie wiem o co chodzi. Przecież oni produkują pakiety pod konkretny otwór, to jak wygląda u nich kontrola jakości i tych "szkoleń" skoro produkują coś co jest z gruntu złe. Wygląda na to, że właściwie można by było kupić sobie profile bezpośrednio w VEKA, oszklić u dobrego szklarza i miałabym to samo co produkuje OKNOPLAST


zdjęcie 2 - coś co już zauważył witek - brak poszerzeń, profila bazowego, czegokolwiek co tą lochę jaka jest pod ościeżnicą zmniejszyłoby do wysokości maks 30 mm by umieszczone na dole kotwy spełniały swoje zadanie i utrzymywały profil w linii by nie nastąpiło choćby zjawisko ze zdjęcia 1, o tym, że cały zestaw może prostej linii nie trzymać nie wspomnę
Ja nie pamiętam, ale może coś tam jednak było jeszcze niżej, jakiś profil, czy to możliwe, czy przy tym układzie nie? Ale żeby była jasność ja nie proponowałam żadnych oszczędności. OKNOPLAST z resztą nie jest taki najtańszy


zdjęcie 3 - jak sądzę jest to zamknięcie ponad standardowe ;) z elementem okuć antywłamaniowych ;) Przy HKS jak i przy HS i wogóle przy wszystkim co jest montowane dokładność jest podstawą i jeśli coś się dzieje na dole tak samo będzie się działo na górze - co tu się dzieje, realnie nie wiadomo. Rzecz najważniejsza - ile jest kotew mocujących całość do nadproża? Powinno być minimum 9 szt a ile jest?
Kto winny ? W mej ocenie dalej montażysta
zamknięcie ponad standardowe zamyka okna, które się same uchylają. To samo dzieje się przy zwykłych oknach-górą nie trzymają mimo,że są wg OKNOPLAST dobrze zamontowane. Przyjeżdżali regulowali kilka razy, a wystarczy, że jest zmiana temperatury, to problem wraca. A jeśli chodzi o ilosć kotew, to rzeczywiście jesteś niezłym fachowcem, żeby to po zdjęciach ocenić


zdjęcie 4 - jeśli chodzi o maskownice elementów okuć to nie róbmy sobie jaj, takie numery by ładnie wyszło na zdjęciu to dla jeleni, wciśnij prawy plastik do dołu i już masz na równo.
A to jest następny temat. Tych maskownic w ogóle nie da sie wcisnąć. Zauważyłeś, że na górze je zdjęliśmy, bo kilka razy odpadały, to samo na dole- nie dość, że ohydnie wyglądają, to jeszcze się nie trzymają kupy

Co zaś się tyczy beczki - nie wiem czy winny jest montażysta czy fabryka.
Jeśli montażysta rozeszkliwal na budowie skrzydła (Znam takich którzy nie potrafią wyjąć skrzydła i jedynym sposobem jest dla nich wyjmowanie szyby by ciężar obniżyć) jest to jego wina, jeśli nie - wina jest tych co szklili skrzydło na produkcji
Ostatni raz jak przyjechali z OKNOPLASTU serwisanci, to je rozszkliwiali w celu ustawienia
Poza tym dzisiaj rozmawiałam z pracownikiem VEKA. Okazuje się, że profil, który nam dobrano ORION PLUS, znany w VEKA jako PERFECT LINE(czy jakoś tak), nie nadaje się do systemów przesuwnych. Powinien być VEKA SLIDE.

czyli reasumując mamy już trzy błędy wyłączając montaż: brak belki bazowej, źle dobrany profil do systemu przesuwnego oraz jak napisał IVO333 :"wykonanie w jednej ramie przesuwki i fix-ów po bokach. Nie tak powinno być to podzielone, HKS powinien być w oddzielnej ramie skręconej z tymi bocznymi"
Tyle błędów, a winny montaż? Ten człowiek z VEKI powiedział, że gdyby był winny montaż, to woda niemal od razu wlewałaby sie do środka. Woda zaczęła sie wlewać po dwóch latach

bwojtek
07-02-2012, 18:07
Poza tym dzisiaj rozmawiałam z pracownikiem VEKA. Okazuje się, że profil, który nam dobrano ORION PLUS, znany w VEKA jako PERFECT LINE(czy jakoś tak), nie nadaje się do systemów przesuwnych. Powinien być VEKA SLIDE.
Nie obraź się ale są dwie możliwości: albo ty przedstawiłaś temu "pracownikowi VEKA" błędny opis posiadanych okien albo ten "pracownik" to konserwator powierzchni płaskich w tej firmie...
Wcześniej nie odzywałem się bo bez zdjęć to było zbędne bicie piany. Teraz dla mnie sprawa jest jasna: przyczyną nieszczelności jest brak prawidłowego podparcia szyny jezdnej wózków PSK. Nie wiem jak OKNOPLAST zaleca rozwiązać tą sprawę: czy każe tylko podpierać ramę czy też dodatkowo szynę? Ma ktoś instrukcję montażu PSK tej firmy?

bwojtek
07-02-2012, 18:15
Jeszcze dwie sprawy:

"wykonanie w jednej ramie przesuwki i fix-ów po bokach. Nie tak powinno być to podzielone, HKS powinien być w oddzielnej ramie skręconej z tymi bocznymi"Z tym się nie zgodzę. Jeżeli obliczenia wykazały, że słupek przeniesie obciążenia to nie ma konieczności podziału na dwie ramy.

A co samego problemu to mając swobodny dostęp od zewnątrz jest spora szansa naprawić to okno wpinając od dołu poszerzenia i podpierając szynę wewnątrz. Oczywiście pod warunkiem, że błędnie zamontowana i wykrzywiona (skręcona) jest wyłącznie dolna rama.

EDIT:
Klamki Seccustic do PSK???

kosia1
07-02-2012, 18:40
Jeszcze dwie sprawy:
Z tym się nie zgodzę. Jeżeli obliczenia wykazały, że słupek przeniesie obciążenia to nie ma konieczności podziału na dwie ramy.
A co samego problemu to mając swobodny dostęp od zewnątrz jest spora szansa naprawić to okno wpinając od dołu poszerzenia i podpierając szynę wewnątrz. Oczywiście pod warunkiem, że błędnie zamontowana i wykrzywiona (skręcona) jest wyłącznie dolna rama.

To jednak są obliczenia. Ktoś mi tu cały czas imputuje, że w OKNOPLAST nie robi się żadnych obliczeń i tylko montażysta sobie zakłada wielkości i konstrukcję.
No tak, ale w samym OKNOPLAŚCIE nam to odradzali-naprawianie. To jest, jak dobrze zrozumiałam, rodzaj klinowania i na tym ucierpiałaby podłoga, a i tak cały system nie byłby do końca uzdrowiony i po kilku latach być może trzeba by było wszystko wymieniać. Mnie chyba nie stać na takie ryzyko. Poza tym oni w ogóle nie byli pewni czy ten stan rzeczy da sie uleczyć i na pewno nikt by nie dał na to gwarancji. Poza tym, dlaczego ja mam cierpieć za cudze błędy?

jareko
07-02-2012, 18:48
To jednak są obliczenia. Ktoś mi tu cały czas imputuje, że w OKNOPLAST nie robi się żadnych obliczeń i tylko montażysta sobie zakłada wielkości i konstrukcję....
Ja ci to imputuję i albo zgrywasz się .... albo... jesteś.
Co innego było tematem moich wątpliwości w tamtej wypowiedzi a co innego jest teraz.
Czepiasz się podobnie jak swego czasu Odaro i podobnie jak on odporna na argumenty jesteś - a szkoda, bo cierpi na tym merytoryczne wyjaśnienie tematu
A tą maskownicę można spokojnie obniżyć, poza wykręconą śrubą mocującą nie ma tam nic co blokuje ruch maskownicy w dół, a wydaje mi się, że śruby powinny być wkręcone.
Na temat znajomości profili sprzedawanych przez Vekę wypowiadać się już nie będę - bwojtek udzielił odpowiedzi i albo jest to totalna ściema że z kimkolwiek w Vece rozmawiałaś albo trafiłaś na konserwatora powierzchni płaskich

bwojtek
07-02-2012, 20:04
To jednak są obliczenia. Ktoś mi tu cały czas imputuje, że w OKNOPLAST nie robi się żadnych obliczeń i tylko montażysta sobie zakłada wielkości i konstrukcję.
Producent powinien wykonać każde okno zgodnie "ze sztuką" czyli między innymi wykonać obliczenia statyczne dla konstrukcji. Nie ma to jednak związku z dopasowaniem okna do otworu czy też prawidłowym montażem. Sprzedawca zamawia konkretny rozmiar okna, kształt, podziały, funkcję, itp. Natomiast rozsądny producent odmówi wykonania konstrukcji, która nie spełnia wymogów bezpieczeństwa czy też nie gwarantuje prawidłowego działania (np. przewymiarowane skrzydła).
Na podstawie zdjęć trudno jednak wysnuć wniosek, że przyczyną nieszczelności są "za słabe profile". Główny problem leży "pod oknem" (brak prawidłowego podparcia).

IVO333
07-02-2012, 21:23
Jeszcze dwie sprawy:
Z tym się nie zgodzę. Jeżeli obliczenia wykazały, że słupek przeniesie obciążenia to nie ma konieczności podziału na dwie ramy.

Hmm, nie pamiętam kto i kiedy mi wbił w głowę max powierzchnię dla białej konstrukcji PCV 6m2 a dla kolorowej 5m2. A że zrobił to skutecznie to cóż, upierał się nie będę, ja tego przestrzegam.
P.S. No dobra, staram się przestrzegać. Czasem robię odstępstwa od zasady.

Charlie
07-02-2012, 21:30
uważam, że powinno się to dać naprawić - latem, wymieniając na drewno :)
Nawet jak Ci ktoś ten 2 letni badziew naprawi to i tak się będziesz z tym co roku bujała i w koszta wpadała. W.g mnie ta konstrukcja jest za duża jak na plastik w jednej ramie. Jest coś takiego jak kompensacja naprężeń poprzez dylatowanie konstrukcji.

Plastik szlag trafia przy -30 jaki i przy + 30.
Problemy ze stolarką plastikową to "ulubiony" temat tego forum :)
Plastikowe okna to jak włoskie i francuskie samochody, których marki uwielbiają serwisy - w kolejce się ustawiają do naprawy już po 5 tysiach od wyjazdu z salonu :):):)

malux20
07-02-2012, 22:00
a może jest jakiś producent profila pcv który przeczy prawom natury- plastik niereagujący na 50 stopniowe różnice temperatury z dwóch stron .
z tymi francuzami to wyjechałeś mi jak ja się rozglądam za 1-2 roczną laguną:)

taki gabaryt na plajstykach- jeszcze z tą prawie bezawaryjną przes- jakoś to będzie
przykro mi to zainteresowanej pisać jeśli te okna są od południa zmieniaj to drewno-wiem koszty

kosia1
08-02-2012, 09:18
Ja ci to imputuję i albo zgrywasz się .... albo... jesteś.
Co innego było tematem moich wątpliwości w tamtej wypowiedzi a co innego jest teraz.
Czepiasz się podobnie jak swego czasu Odaro i podobnie jak on odporna na argumenty jesteś - a szkoda, bo cierpi na tym merytoryczne wyjaśnienie tematu
A tą maskownicę można spokojnie obniżyć, poza wykręconą śrubą mocującą nie ma tam nic co blokuje ruch maskownicy w dół, a wydaje mi się, że śruby powinny być wkręcone.
Na temat znajomości profili sprzedawanych przez Vekę wypowiadać się już nie będę - bwojtek udzielił odpowiedzi i albo jest to totalna ściema że z kimkolwiek w Vece rozmawiałaś albo trafiłaś na konserwatora powierzchni płaskich
Nie napisaliscie mi konkretnie o co chodzi z tymi profilami. Ja mam wszędzie w zamówieniu wpisany profil ORION PLUS, tez w suwance i to tam przekazałam. Z resztą piszę tam oficjalne pismo i pewnie dostanę jakąś oficjalną odpowiedź od technika. Jeśli chodzi o maskownice, to je wciskamy, a one sobie wyskakują i tak w kółko, dlatego zdjęliśmy górne. Być może teraz jak sie te okna nie ruszają, to by zostały na miejscu, ale uwierz...jest mi to już wszystko jedno

bwojtek:"Producent powinien wykonać każde okno zgodnie "ze sztuką" czyli między innymi wykonać obliczenia statyczne dla konstrukcji. Nie ma to jednak związku z dopasowaniem okna do otworu czy też prawidłowym montażem. Sprzedawca zamawia konkretny rozmiar okna, kształt, podziały, funkcję, itp. Natomiast rozsądny producent odmówi wykonania konstrukcji, która nie spełnia wymogów bezpieczeństwa czy też nie gwarantuje prawidłowego działania (np. przewymiarowane skrzydła).
Na podstawie zdjęć trudno jednak wysnuć wniosek, że przyczyną nieszczelności są "za słabe profile". Główny problem leży "pod oknem" (brak prawidłowego podparcia)."
To z tego co napisałeś nie wynika jednoznacznie, że producent nie musi uwzględniać potrzeby zastosowania profilu bazowego

kosia1
08-02-2012, 09:27
I jeszcze jedno do jareko. To, że nie odpisuję na każdy Twój argument, nie znaczy, że nie biorę sobie go do serca:). Nie wykluczam, że zły montaż był tu kluczową sprawą, ale to też już tu przerabialiśmy. Nie do końca zgodzę się, że OKNOPLAST i od tej sprawy może "umyć ręce".

Konkludując co nieco: Szanowni Państwo z OKNOPLAST- Kraków, jeśli ktoś z was to czyta, dołączcie do swojej oferty oprócz uroczych szkoleń Partnerów Handlowych, SZKOLENIA DLA KLIENTÓW! na pewno znajdą się chętni, po tym co tu wylazło

jareko
08-02-2012, 09:47
I jeszcze jedno do jareko. To, że nie odpisuję na każdy Twój argument, nie znaczy, że nie biorę sobie go do serca:). Nie wykluczam, że zły montaż był tu kluczową sprawą, ale to też już tu przerabialiśmy. Nie do końca zgodzę się, że OKNOPLAST i od tej sprawy może "umyć ręce"....Uwierz mi, nie lubię Oknoplastu z bardzo wielu powodów, ale tu będę go bronił, gdyż jego odpowiedź jest normalna i innej bym się nie spodziewał, Przy ewidentnych błędach montażu nie może zachować się inaczej

Podpisałaś umowę z konkretnym człowiekiem (bo chyba z nazwiska sie podpisał) prowadzącym działalność pod jakaś tam nazwą.
Nie jest to pracownik producenta.
Jest to samodzielny podmiot gospodarczy.
I choćbyś nie wiem co wyczyniała, jakich cwanych papug nie zatrudniała prawo niestety jest po stronie Oknoplastu.
On MOŻE ale NIE MUSI ci wymienić okna spierniczone w wyniku złego montażu
I powiem więcej. Dla mnie NIE MUSI i nawet NIE POWINIEN ponosić kosztów błędów innych. Stroną dla Ciebie jest ten z kim masz umowę, Oknoplast wykonuje nowe okna, ktoś ci poprawnie je montuje, płacisz a później ściągasz tego z którym masz umowę. Koniec kropka.

Ktoś już tu porównał Twoją sytuację do ewentualnej usterki w samochodzie i salonie firmowym - czy cuś podobnego.

Może najdzie mnie wena i opiszę sytuacje inną, producent znany i swego czasu uznany (teraz to kicha a nie producent) i jego sposób załatwiania reklamacji - totalna spychotechnika, zrzucanie na wyimaginowane błędy montażu każdej usterki, nawet odklejającą się okleinę z profili zrzuca na wadliwy montaż. I tu sytuacja jest odwrotna, to ja będę musiał ponosić koszty i dochodzić ich sądownie od producenta i akurat temu producentowi tego nie odpuszczę, każdą złotówkę sądownie odzyskam.

jareko
08-02-2012, 10:02
To z tego co napisałeś nie wynika jednoznacznie, że producent nie musi uwzględniać potrzeby zastosowania profilu bazowegowynika jednoznacznie. Profil bazowy, profile poszerzające, są to profile dodatkowe i jeśli czarno na biłaym nie masz napisane że są w standardowym wyposażeniu okna to nie muszą być tak samo jak w pewnych sytuacjach na budowie wręcz być zastosowane nie mogą
I od tego co dodatkowo będzie miało okno jest handlowiec z którym przychodzi ci współpracować i zamawiając okna a nie firma którą pod konkretne zamówienie okno ma wykonać

Ostatnimi czasy jeden z dealerów firmy XXXX był w szoku, gdy otrzymał aluminium do domu jednorodzinnego, za jakieś 150 tyś, gdzie wszystkie okna zostały powiększone z wysokości o 5 cm, z szerokości także o 5 cm. Jakiś kretyn w fabryce zamiast ten błąd kogoś kto opracowywał zlecenie, wziąć na klatę, przyznać się, powiedział tak:
"w aluminium zawsze zwiększamy wymiary o 5 cm"
Jak to usłyszałem stwierdziłem, że ta firma długo nie pociągnie mając takich "dyrektorów" a kolega i tak miał farta, klient zgodził się na powiększenie wszystkich otworów i całe szczęście, że było to wogóle możliwe.

kosia1
08-02-2012, 10:13
Ja zdaję sobie sprawę, że chore prawo stoi za OKNOPLASTEM, nie jestem taka naiwna, żeby tego nie wiedzieć, ale...
Jeszcze raz powiem: chodzi o sposób załatwienia sprawy przez OKNOPLAST i o to, że dziwnym trafem wszyscy, których znam mają te same problemy z oknami, taki sam montaż i odrzuconą reklamację z powodu montażu. Jeżeli tak samo montują/montowały dwie niezależne firmy, to pytam się co z tymi szkoleniami? A pytam się, bo na stronie OKNOPLASTU wyraźnie jest napisane, że współpracują z przeszkolonymi przez siebie ekipami montażowymi i zaznaczają jakim ryzykiem jest wziąć inną ekipę niż z OKNOPLAST- Kraków. Za tą megaściemę należą się baty. Ostatnio coś tam modyfikowali na tej stronie, żeby nie było tak jednoznacznie, ale wydźwięk pozostał ten sam. To jest wprowadzanie klienta w błąd. I co z tego, że na umowie jest ktoś inny, klient i tak nie ma wyjścia. Powtarzam jeszcze raz, prosiliśmy ekipę montującą bezpośrednio z OKNOPLAST, to odpowiedzieli, że oni nie mają ekip. Klienta nie interesuje czy niezamontowane okna są dobre, nas interesuje jak one będą się sprawdzać za naście lat zamontowane w budynku. Gdyby byli uczciwą firmą, to nie dawaliby ogromnego banera z logiem OKNOPLAST-Kraków na sklepiku jakiejś firmy"krzak", nie sprawdzając czy Pan Kazio dobrze montuje ich produkt. I nie mów mi, że tak duża firma nie ma czasu i możliwości, żeby sprawdzać wszystkich PH. Mają czas odbierać zamówienia i werbować kolejnych paproków, to i czas na kontrolę może się znaleźć

witek86
08-02-2012, 10:39
Oknoplast(nie piszmy kraków bo juz nie ma takiej nazwy:) )nie wymaga od sprzedawców aby przy montowaniu drzwi balkonowych ,tarasów,suwanek i innych typów okien sięgających posadzki stosowania poszerzeń lub profili bazowowych! zaleca ale nie wymaga!
tak pewnie jest z wiekszością producentów,zrobią ci okna jakie zamówisz o ile mieszczą się w normach i mogą zadzwonic ,napisać ze coś proponują ale nie mogą ci nakazać że masz dać!
Nie ma również wzmianki o podpieraniu szyny jezdnej i tak naprawde nikt nigdy na szkoleniach w oknoplascie o czyms takim nie wspominał.
Może zamiast szkoleń dla klientów warto było zapytać wcześniej tak jak robi to aksamitka?
Jarku to nie jest dodatek antywłamaniowy,to standardowy element okucja przy suwance na który przychodzi osłona podobna do dolnej ale tu jej nie ma

witek86
08-02-2012, 10:46
na stronie OKNOPLASTU wyraźnie jest napisane, że współpracują z przeszkolonymi przez siebie ekipami montażowymi i zaznaczają jakim ryzykiem jest wziąć inną ekipę niż z OKNOPLAST- Kraków.

Napisane może i jest ale wyglada tak:
chcesz wziąść udział w szkoleniu ok,nie ?ok
są wysyłani ludzie z firmy aby jeździć na montaze handlowców i sprawdzać ale nie wszystkie montaze są takie same a też to co powie ten "mistrz " nie zawsze brane jest do serca


nie dawaliby ogromnego banera z logiem OKNOPLAST-Kraków na sklepiku jakiejś firmy"krzak",
marketing działa cuda

bwojtek
08-02-2012, 11:03
Nie ma również wzmianki o podpieraniu szyny jezdnej i tak naprawde nikt nigdy na szkoleniach w oknoplascie o czyms takim nie wspominał.
A to ciekawe. Widzę, że nasz ich wyrób... więc na jakim systemie robią PSK? Z ciekawości chcę skonfrontować ten "brak zaleceń" z instrukcją dostawcy okuć.

witek86
08-02-2012, 12:07
A to ciekawe. Widzę, że nasz ich wyrób... więc na jakim systemie robią PSK? Z ciekawości chcę skonfrontować ten "brak zaleceń" z instrukcją dostawcy okuć.

az musiałem zadzwonic :) System okuć G.U karta gwarancyjna http://www.oknoplast.com.pl/okna/okna/Karta_Gwarancyjna_polska_2009.pdf naklejana na szybe
o podparciu klinami ramy jest o podparciu szyny moze nie doczytałem,
powidział mi tylko że wiedzą że powinno się podpierać

hobbitka
08-02-2012, 12:12
Kosia1 - wydaje mi się, że po twoich wypowiedziach z niczego nie zdajesz sobie sprawy, a te twoim zdaniem chore prawo chcesz nagiąć w bezczelny sposób na swoją stronę. Nazwę to bardziej po imieniu - przypomina mi to wyłudzenie nowego produktu. Skoro wszyscy (!) twoi znajomi mają takie same problemy z oknami, jakimś trafem taki sam montaż, reklamacje tak samo odrzucane -to może jest coś , o czym jeszcze nie wiemy? Doświadczeni forumowicze wypowiedzieli się już odnośnie montażu twojej stolarki, warto przemyśleć te uwagi, a nie ironizować.
Z innej beczki- zaczynasz kpić z firmy , z ludzi i dealerów, z ekip montażowych i podważasz wiarygodność montażystów którzy współpracując z tą lub innymi firmami w sposób jak najbardziej profesjonalny wykonują swoją pracę. Zakupiłaś okna w takiej a nie innej firmie- twój wybór! Mogłaś zweryfikować sprzedawcę, zobaczyć już dokonane montaże, skontaktować się z wcześniejszymi klientami. Miałaś w projekcie taki gabaryt- trzeba było przemyśleć podział dla takiej konstrukcji, skoro brałaś pod uwagę pcw.
W wielu sprawach się po prostu mylisz,lub - albo arogancko kombinujesz jak zrealizować swój plan- a wynikły problem po prostu spychasz na producenta stolarki.
Nie poczuwasz się do żadnej odpowiedzialności, nie masz sobie praktycznie nic do zarzucenia.
Jak dla mnie, postawa godna krytyki!

kosia1
08-02-2012, 12:55
Kosia1 - wydaje mi się, że po twoich wypowiedziach z niczego nie zdajesz sobie sprawy, a te twoim zdaniem chore prawo chcesz nagiąć w bezczelny sposób na swoją stronę. Nazwę to bardziej po imieniu - przypomina mi to wyłudzenie nowego produktu. Skoro wszyscy (!) twoi znajomi mają takie same problemy z oknami, jakimś trafem taki sam montaż, reklamacje tak samo odrzucane -to może jest coś , o czym jeszcze nie wiemy? Doświadczeni forumowicze wypowiedzieli się już odnośnie montażu twojej stolarki, warto przemyśleć te uwagi, a nie ironizować.
Z innej beczki- zaczynasz kpić z firmy , z ludzi i dealerów, z ekip montażowych i podważasz wiarygodność montażystów którzy współpracując z tą lub innymi firmami w sposób jak najbardziej profesjonalny wykonują swoją pracę. Zakupiłaś okna w takiej a nie innej firmie- twój wybór! Mogłaś zweryfikować sprzedawcę, zobaczyć już dokonane montaże, skontaktować się z wcześniejszymi klientami. Miałaś w projekcie taki gabaryt- trzeba było przemyśleć podział dla takiej konstrukcji, skoro brałaś pod uwagę pcw.
W wielu sprawach się po prostu mylisz,lub - albo arogancko kombinujesz jak zrealizować swój plan- a wynikły problem po prostu spychasz na producenta stolarki.
Nie poczuwasz się do żadnej odpowiedzialności, nie masz sobie praktycznie nic do zarzucenia.
Jak dla mnie, postawa godna krytyki!
a ty jesteś tu jakimś narratorem:)?
podsumowujesz co jakiś czas wypowiedzi bardzo wybiórczo, nie wnosząc nic od siebie- żadnego merytorycznego argumentu. Przeczytaj sobie jeszcze raz wszystko, bo nie chce mi się powtarzać od nowa, a znając już mechanizm, wpadniesz tu za kilka dni i napiszesz znowu to samo

jareko
08-02-2012, 13:16
hmmm.. raczej nie narratorem tylko hobbitka przeczytała, wyciągnęła wnioski i je wyartykułowała i nie ukrywam, że jej ocena całej tej sytuacji, wyciągnięte wnioski i ocena Twojej postawy jest podobna do moich

kosia1
08-02-2012, 13:21
hmmm.. raczej nie narratorem tylko hobbitka przeczytała, wyciągnęła wnioski i je wyartykułowała i nie ukrywam, że jej ocena całej tej sytuacji, wyciągnięte wnioski i ocena Twojej postawy jest podobna do moich
w to nie wątpię

kosia1
08-02-2012, 13:40
Z Waszych komentarzy wynika, że temat, który podjęłam jest nic nie warty, oczywisty i mój przypadek jest jednostkowy. Są również sugestie, że to temat nie na ten wątek- to ja chyba źle przeczytałam - "OKNOPLAST: opinie..."hmm. Zapewniam Was, że niejedna osoba znalazła tu coś dla siebie, a ja nie mam jakiegoś megapecha, bo takie przypadki są bardzo częste. I żeby była jasność, jestem Wam wszystkim bardzo wdzięczna za komentarze, wszystkie komentarze dot. problemu z oknami, nie mojej osoby:).
Tylko zwróćcie proszę uwagę na to co teraz napiszę, bo już pisałam i chyba nikt nie zauważył...otóż ja już nawet zgodziłam się na to żeby za te okna zapłacić mimo, że to nie moja wina i poprosiłam OKNOPLAST żeby mi powiedzieli jaką będę miała pewność, że nowy pakiet będzie dobrze zamontowany. Oni polecili mi tą drugą firmę z regionu(która montuje tak samo jak pierwsza, opisana) i zaproponowali, że przyjadą ew sprawdzić, czy montaż został wykonany prawidłowo, ale nie będzie miało to charakteru gwarancji. To musiałabym być niespełna rozumu żeby ładować się w to samo, dokładnie w to samo w czym teraz tkwię

jareko
08-02-2012, 13:49
... i poprosiłam OKNOPLAST żeby mi powiedzieli jaką będę miała pewność, że nowy pakiet będzie dobrze zamontowany. Oni polecili mi tą drugą firmę z regionu(która montuje tak samo jak pierwsza, opisana) i zaproponowali, że przyjadą ew sprawdzić, czy montaż został wykonany prawidłowo, ale nie będzie miało to charakteru gwarancji. To musiałabym być niespełna rozumu żeby ładować się w to samo, dokładnie w to samo w czym teraz tkwięmożesz dokładniej wyjaśnić to co napisałaś ?

owp
08-02-2012, 14:22
Ciekawa sprawa z tymi oknami i odpowiedzialnością za jakość. Ktoś tu porównał sytuację do branży motoryzacyjnej, jednak chyba nie wyobrażacie sobie, że samochód na gwarancji nie zostanie naprawiony tylko dlatego, że dealer zbankrutował...

witek86
08-02-2012, 14:35
Ciekawa sprawa z tymi oknami i odpowiedzialnością za jakość. Ktoś tu porównał sytuację do branży motoryzacyjnej, jednak chyba nie wyobrażacie sobie, że samochód na gwarancji nie zostanie naprawiony tylko dlatego, że dealer zbankrutował...

Chyba nie ma co porównywać do motoryzacji bo jak ktoś sprzedaje auta to ich jeszcze nie składa w salonie lub cos podobnego,
tutaj produkt jako produkt przyjmijmy ze był dobry tylko błędny montaż spowodował jego wypaczenie a bardziej teraz chodzi o to że jeśli Oknoplast napisał na swojej stronie że jeśli zamontuje ich PH to okna beda miały gwarancje !!!
zamontował -zamontował
gwarancja jest- nie ma
tez bym się wkur.....

kosia1
08-02-2012, 14:46
możesz dokładniej wyjaśnić to co napisałaś ?
Kiedy drążyłam temat i wciąż zadawałam pytanie do OKNOPLASTU:"co mam zrobić, żeby to raz a dobrze naprawić?, kto to ma montować?", to w końcu OKNOPLAST mi zaproponował, że wyślą techników, żeby obejrzeli finał montażu i określili czy jest dobrze czy nie. Jak się spytałam, czy dadzą to na piśmie, to odpowiedzieli, że ich sprawdzenie nie będzie miało charakteru gwarancji. Będzie to po prostu rodzaj kurtuazji, czy nie wiadomo czego...

kosia1
08-02-2012, 14:50
Ciekawa sprawa z tymi oknami i odpowiedzialnością za jakość. Ktoś tu porównał sytuację do branży motoryzacyjnej, jednak chyba nie wyobrażacie sobie, że samochód na gwarancji nie zostanie naprawiony tylko dlatego, że dealer zbankrutował...
popieram, popieram:) dzieki za trafne spostrzeżenie
a na marginesie sprawy autoryzowanych serwisów to też niezła heca (ach szkoda, że nie można przeklinać... )

Samar
08-02-2012, 15:03
W tej branży ????? Wskaż branżę, która w pełni ponosi odpowiedzialność za błędy swoich współpracowników . Ludzie kupują samochody po 200 - 300 tys i producenta guzik obchodzi,że ktoś w ich ASO popełnił błąd . Zostaje tylko i wyłącznie spór sądowy na linii klient - serwis .

Panowie, przeczytajcie to sobie jeszcze raz, ale tak dokładnie abyście zrozumieli . Czy ja napisałam,że samochód traci gwarancję producenta po upadku dealera ?

jareko
08-02-2012, 15:37
moze inaczej. W warsztacie zle ci zamontowano kola i w efekcie cos tam uleglo zniszczeniu - kto placi za naprawe ? Producent auta czy salon ?

kosia1
08-02-2012, 15:39
Panowie, przeczytajcie to sobie jeszcze raz, ale tak dokładnie abyście zrozumieli . Czy ja napisałam,że samochód traci gwarancję producenta po upadku dealera ?
nie no ok., wszystko zrozumiałe, ale kiedy serwis upada, a klient został ze spartoloną robotą, to jedzie na gwarancji do innego serwisu. Chyba tak jest, prawda?
ale to temat na inny wątek

owp
08-02-2012, 16:37
moze inaczej. W warsztacie zle ci zamontowano kola i w efekcie cos tam uleglo zniszczeniu - kto placi za naprawe ? Producent auta czy salon ?
Nie miałem takiej sytuacji, ale wydaje mi się, że jeśli koła założył dealer, to po jego zniknięciu sprawę przejmuje producent. Zresztą znam niejeden przypadek, gdzie producent wymieniał jakąś część zepsutą nawet po gwarancji, jeśli sprawa była niejasna. W moim przypadku dealer hondy nie chciał naprawić klimatyzacji (niesłusznie), po interwencji centrali było po problemie. To nie wątek o samochodach, ale jak się dba o markę, to w sytuacjach spornych trzeba iść na rękę klientowi. Oknoplast zaoszczędził ułamek promila swoich dochodów na tej sprawie, ale kosztem nadszarpnięcia reputacji (nie rozstrzygam, czy jest winny) - wiele osób szuka opinii w internecie i część na pewno się zrazi.

bwojtek
08-02-2012, 19:53
Jeżeli intencje kosia1 są prawdziwe (ostrzec innych) to powinna przykładowo napisać: "uwaga na montażystów współpracujących z firmą Oknoplast! Partolą robotę, zwijają interes a producent rozkłada ręce. "Autoryzacja" ekip montażowych to fikcja!". Tak by było zgodnie z prawdą i uczciwie.
Natomiast mam wrażenie, że chodzi raczej o wywarcie presji na producenta by dla świętego spokoju wymienił na swój koszt okno, które popsuł ktoś inny...

Jak już porównujemy do branży motoryzacyjnej to ja bym to ujął tak: warsztat zamontował nowiutkie alufelgi i opony (okna) do samochodu klienta (dom). Niestety zrobił to na zbyt krótkie śruby i w czasie jazdy koła odpadły, felgi się pogięły a do tego jeszcze zawieszenie w samochodzie się uszkodziło (podłoga w domu). Ile jest w tym winy producenta felg?

bwojtek
08-02-2012, 20:03
az musiałem zadzwonic :) System okuć G.U
o podparciu klinami ramy jest o podparciu szyny moze nie doczytałem,
powidział mi tylko że wiedzą że powinno się podpierać
No to zerkamy do zaleceń G-U:
http://www2.g-u.com/uploads/media/Instrukcja_montazu_G-U.pdf
I co mamy na pierwszej stronie na dole po prawej?

owp
08-02-2012, 20:26
Jak już porównujemy do branży motoryzacyjnej to ja bym to ujął tak: warsztat zamontował nowiutkie alufelgi i opony (okna) do samochodu klienta (dom). Niestety zrobił to na zbyt krótkie śruby i w czasie jazdy koła odpadły, felgi się pogięły a do tego jeszcze zawieszenie w samochodzie się uszkodziło (podłoga w domu). Ile jest w tym winy producenta felg?
Już nie chcę brnąć w te analogie, ale jeżeli był to autoryzowany dealer producenta felg i przeszkolony przez niego, a jedyną radą tegoż producenta jest taka, że nowe felgi może zamontować inny dealer, który jest znany z tego, że też stosuje za krótkie śruby, to chyba coś jest nie tak z producentem...

PS Zastanawia mnie, że Wy - montażyści - tak bronicie Oknoplast, w końcu chyba dla Was też byłoby lepiej, żeby producent poczuwał się do większej odpowiedzialności za swój produkt

pchelek
08-02-2012, 20:32
biore kosie w obrone - przeczytalem ostatnie 5 stron i widze ze troche z niej kpicie i sie podsmiewacie
ma racje kosia ze reklamuje te okna - widac na podstawie tych kilku fotek ze montaz kosmicznie - czyli klasycznie skitrany
kleby piany, paski styropianu, okna wisza na kotwach
montaz jest do naprawy choc bedzie trudny
natomiast te wygiete wreby ram to swiadcza o odksztalceniach profili i tego sie nie da naprawic
kolejna sprawa to to szerokie 5-skrzydlowe okno w jednej [chyba jednej] ramie
okna kolorowe nie moga miec elementow dluzszych nic bodajze 350 cm [a moze nawet mniej]
musze sprawdzic w katalogu
okna sa kolorowe i sie wykrzywiaja od sloneczka
mysle ze tam nie ma otworow odprezajacych i sie profile przegrzewaja
a VEKA - to kolejny przypadek by byl pokrzywionych okien
przyczyn tego jest wiele [szeroki profil, 5 komor, kolorowy, cienkie scianki, usztywnienia z blachy 0,5 mm] jak sie to skumuluje to wychodzi kicha

pchelek
08-02-2012, 20:39
I dlaczego tam nie ma profili progowych, podokiennych. Przeciez to podstawa dobrego montazu. Jak oni obrobki zrobia. Do piany je przykleja?????????
Profile podokienne sa instrukcji montazu OKNOPLAST. Wiec niech nie chrzania ze to element dodatkowy.
I szyna bez podparcia - pojedzie do dolu sie wygnie na stale i okna beda jak te jednorazowki.
Albo raz zamknac i kwita albo raz otworzyc na wieki.
Jak mozna tak pie......... robote - podstawy montazu.
To dziecko wie jak to sie robi.
Choc mam z tej firmy przyklad jak woda sie leje z tarasu do mieszkania bo skrzydla w drzwiach bezprogowych sa za krotkie i dolem jest szczelina na 5 mm.
A okucia na dole sie spinaja - cud.!!!
Nie wiem jak oni to zrobili. Pojecia nie mam.
Wychodzi mi na to ze dali plaskie progi, nakrecili z wierzchu okucia [choc tam okuc nie ma]. I zeby sie skrzydlo spinalo to je na produkcji skrocili o 5 mm.

bwojtek
08-02-2012, 20:49
Drogi pchelku. Okno balkonowa można zamontować na poszerzeniu, można postawić na wylewce, można postawić na konsolach SF-S, można na drewnianej belce, można... I skąd niby producent ma wiedzieć jak wygląda obiekt, w którym zamawiający chce zamontować okna?

Za to zastanawia mnie jedno: czy na montaż firma udzieliła gwarancji i po jakim czasie ujawniła się wada? W jakiej formie prowadzona była działalność? Przecież rozwiązanie umowy przez Oknoplast z tym dealerem nie oznacza jeszcze, że podmiot ten nie odpowiada za swoje czyny! Tak więc kosia1 - zamiast bić pianę może lepiej poradzić się znającego się na rzeczy prawnika (forumowy TEST się kłania)?

jareko
08-02-2012, 20:57
..PS Zastanawia mnie, że Wy - montażyści - tak bronicie Oknoplast, w końcu chyba dla Was też byłoby lepiej, żeby producent poczuwał się do większej odpowiedzialności za swój produktNo właśnie, zastanów się głębiej nad tym problemem. Dla nas oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby każdą spartoloną robotę naprawiał producent i najlepiej jakby nam jeszcze za to płacił, że musi serwis utrzymywać
No pomyśl dlaczego montażyści, i to nie związani z Oknoplastem, tak bronią tej firmy właśnie w takich sytuacjach jak ta czy kiedyś Odaro, co prawda z ust a raczej spod palcy jednego z Was już kiedyś usłyszałem że pod stołem dostaję gruubą kasę za obronę Oknoplastu.
W dobie coraz większego cwaniactwa klientów trzeba pewnego porządku prawnego pilnować. Habbitka pięknie podsumowała cały tok rozumowania autorki wątku i właściwie nie ma już tu nic do dodania, montaż spierniczony ewidentnie czego skutki widać na zdjęciach, na dodatek przez patałacha, który jak meteor przeleciał przez rynek okienny - i powiem ci co dalej o tym sądzę. Podejrzewam, ze wśród delaerów sprzedawał te okna najtaniej w całej okolicy, montaż też miał najtańszy, podziałał rok może dwa i zniknął, lub prędzej otworzył biznes na innym krańcu miasta czy w innej wsi.
Taki nasz rynek jest i takich klientów co dają się rozbić w wała można liczyć w tysiące bo jak tylko zobaczą cenę niższą o kilka stówek to już rozum im się lasuje i przestaje pracować myśląc, ze robią najlepszy interes życia.
Nie znam firmy, która mając rozbudowaną sieć sprzedaży jak Oknoplast, byłaby w stanie zapanować nad tym wszystkim a poza tym, jakie mogłaby mieć instrumenty by wpłynąć na samodzielny, obcy, podmiot gospodarczy? Poza tym jaki to odsetek całej produkcji? A może dla promila dwuznacznie zachowujących się klientów opisujących swoje "problemy" na Forum nie ma co sobie d.. zawracać ?

jareko
08-02-2012, 21:13
biore kosie w obrone - przeczytalem ostatnie 5 stron i widze ze troche z niej kpicie i sie podsmiewacie
ma racje kosia ze reklamuje te okna - widac na podstawie tych kilku fotek ze montaz kosmicznie - czyli klasycznie skitrany, kleby piany, paski styropianu, okna wisza na kotwach,montaz jest do naprawy choc bedzie trudny, natomiast te wygiete wreby ram to swiadcza o odksztalceniach profili i tego sie nie da naprawic
kolejna sprawa to to szerokie 5-skrzydlowe okno w jednej [chyba jednej] ramie. okna kolorowe nie moga miec elementow dluzszych nic bodajze 350 cm [a moze nawet mniej] musze sprawdzic w katalogu okna sa kolorowe i sie wykrzywiaja od sloneczka mysle ze tam nie ma otworow odprezajacych i sie profile przegrzewaja a VEKA - to kolejny przypadek by byl pokrzywionych okien przyczyn tego jest wiele [szeroki profil, 5 komor, kolorowy, cienkie scianki, usztywnienia z blachy 0,5 mm] jak sie to skumuluje to wychodzi kicha
Oj chyba niedokładnie czytałeś te pięć stron. Właśnie wszystko rozbija się o to, że spierdzielony został montaż czego efektem jest takie a nie inne zachowanie profili i problemem jest tylko kto za to wszystko ma zapłacić - ten kto dostarczył prawidłowo wykonane okna czy ten który je spieprzył montażem?
To szerokie okno jest w dwu ramach, oddzielnie HKS oddzielnie fix czy też RU. Gdyby zamontowane było prawidłowo nic by nie było

I dlaczego tam nie ma profili progowych, podokiennych. Przeciez to podstawa dobrego montazu. Jak oni obrobki zrobia. Do piany je przykleja????????? Profile podokienne sa instrukcji montazu OKNOPLAST. Wiec niech nie chrzania ze to element dodatkowy.Sorki Jurku ale teraz chrzanisz z lekka. Profile podokienne czyli tzw. listwa podparapetowa faktycznie jest elementem standardowego wyposażenia okien firmy "O" ale bazówka i poszerzenia? A skąd technolog ma wiedziec czy X od dolnej krawędzi ościeżnicy do muru jest 10 20 a może 150 czy 270 mm? Taką informację dostaje od zamawiającego okno wraz z podanymi, koniecznymi poszerzeniami.

I szyna bez podparcia - pojedzie do dolu sie wygnie na stale i okna beda jak te jednorazowki.A widzisz, można wykonać HKS tak, by nie trzeba było podpierać szyny i realnie nic się z nimi nie dzieje, można i jak chcesz to możemy ilku klientów odwiedzić gdzie przez lata cięzkie skrzydło nie dokonało tego co widać tu na zdjęciach

witek86
08-02-2012, 21:15
No to zerkamy do zaleceń G-U:
http://www2.g-u.com/uploads/media/Instrukcja_montazu_G-U.pdf
I co mamy na pierwszej stronie na dole po prawej?

A gdzie to mamy w oknoplascie?

T12345T
08-02-2012, 21:22
Wydaje mi się, że wielu branżowych forumowiczów spogląda dość jednostronnie i nieco powierzchownie na istotę zagadnienia. Problem podniesiony przez Kosię ma drugie dno, tak mi się przynajmniej wydaje i choć Kosi się nie dziwię, że patrzy na sprawę przez pryzmat pogiętej u niej ramy, to stojąc z boku trudno nie zauważyć, że większość producentów okien umieszcza w kartach gwarancyjnych zapis, że nie odpowiada za usterki powstałe na skutek wadliwego montażu konstrukcji wykonanego przez stronę trzecią, a taką jest dealer, nie wspominając, że w 9 na 10 przypadków montażysta to kolejny podmiot gospodarczy. Oknoplast nie jest tu żadnym wyjątkowym czarnym charakterem. Z jednej strony trudno się producentom dziwić, z drugiej jak widać, zapis taki jest kluczem do "niewinności" i to jest niepokojące i brzydko pachnie. Ergo jeśli producenci czynią regułę z zapisu o braku odpowiedzialności, konsumenci w swej mądrej większości powinni poszukać rozwiązania, które będzie odpowiedzią adekwatną. W końcu to oni płacą pensje panom prezesom i dyrektorom o czym ci zdają się niekiedy zapominać.

owp
08-02-2012, 21:23
No właśnie, zastanów się głębiej nad tym problemem. Dla nas oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby gdyby każdą spartoloną robotę naprawiał producent i najlepiej jakby nam jeszcze za to płacił, że musi serwis utrzymywać
Dla nas (klientów) też byłoby to najlepsze, bo producent nie pozwalałby sobie na takich partnerów-partaczy.
Ja mam inną teorię na temat 'obrony Oknoplastu', ale nie będę pisał, bo pewnie byłbym źle zrozumiany, a elaboratów nie ma co pisać.
Co do rzekomego cwaniactwa inwestorów - rozumiem frustrację, spowodowaną nieuczciwą konkurencją, ale generalnie to częściej inwestor napotyka na wykonawcę cwaniaka niż odwrotnie.

jareko
08-02-2012, 21:41
...Ja mam inną teorię na temat 'obrony Oknoplastu', ale nie będę pisał, bo pewnie byłbym źle zrozumiany, a elaboratów nie ma co pisać.
Co do rzekomego cwaniactwa inwestorów - rozumiem frustrację, spowodowaną nieuczciwą konkurencją, ale generalnie to częściej inwestor napotyka na wykonawcę cwaniaka niż odwrotnie.miło mi jednak będzie poznać tą teorię
No widzisz owp, rok 2011 jednak pokazał mi, że inwestorów-cwaniaków jest coraz więcej - niestety. O kilku tu pisałem, o innych kiedyś wspomnę, ogólnie ludziom się po prostu we łbach poprzewracało ;)

IVO333
08-02-2012, 21:52
montaż spierniczony ewidentnie czego skutki widać na zdjęciach, na dodatek przez patałacha, który jak meteor przeleciał przez rynek okienny - i powiem ci co dalej o tym sądzę. Podejrzewam, ze wśród delaerów sprzedawał te okna najtaniej w całej okolicy, montaż też miał najtańszy

Tak mi wpis Jareko podsunął przykład z bliskiego otoczenia. Mamy blisko 2 dealerów Oknoplastu, jeden spory, długo na rynku, choć kwiatki montażowe też odstawia nieraz opinię ma chyba niezłą. Drugi mniejszy, chyba sporo krócej działa ale cenami okien i montażu bije tego pierwszego. Regularnie jego klienci trafiają do większego, po montażu chcą jak to określają "przejść do nich". Czym jest to spowodowane łatwo się domyślić.
Ten przykład świadczy z jednej strony o pewnej dezorientacji klientów w kwestii pojmowania kto to taki ten dealer i co wynika dla nich z tego że na różnych punktach logo tego samego Oknoplastu wisi. Z drugiej o pewnym cwaniactwie, kupowaniu tam gdzie taniej a potem szukaniu serwisu w innym punkcie. Znajoma tam pracuje, stąd ta moja wiedza.
W tym wątku zostało już napisane jak wyglądają relacje producent-dealer i co z nich wynika dla klientów. Nie oceniam czy są właściwe, po prostu tak wyglądają w ogromnej większości. Czasem zdażają się jednostkowe odstępstwa. I dopóki się to nie zmieni (jeśli kiedykolwiek...) z tego wątku powinna płynąć dla potencjalnych klientów jakiejkolwiek firmy nauka
1. Montażem można schrzanić najlepsze okna
2. Logo znanego i dobrego producenta nie gwarantuje obsługi i montażu przez dealera na wysokim poziomie
3. Lepiej poświęcić czas na małe dokształcenie na forach i rozeznanie lokalnego rynku dealersko-montażowego przed zakupem niż później walczyć tak jak Kosia i inni.
Ja bym do swojego domu nie zaprosił glazurnika bez obejrzenia jego dzieł, choćby miał logo Mapei czy inne wytatuowane na powiekach i mrugał przymilnie ;-)

Pozdrawiam

Yeti
08-02-2012, 21:57
(...)Jak już porównujemy do branży motoryzacyjnej to ja bym to ujął tak: warsztat zamontował nowiutkie alufelgi i opony (okna) do samochodu klienta (dom). Niestety zrobił to na zbyt krótkie śruby i w czasie jazdy koła odpadły, felgi się pogięły a do tego jeszcze zawieszenie w samochodzie się uszkodziło (podłoga w domu). Ile jest w tym winy producenta felg?
Tyle - na ile intensywnie polecał i namawiał do skorzystania z samochodowego serwisu partaczy (PH)

Jeśli chodzi o tekst: "uwaga na montażystów współpracujących z firmą Oknoplast! Partolą robotę, zwijają interes a producent rozkłada ręce. "Autoryzacja" ekip montażowych to fikcja!" - to zgadzam się bez zastrzeżeń.

T12345T, myślę, że w ostatnim poście dotknąłeś sedna problemu.

Edit:
z wnioskami IVO333 też trudno się nie zgodzić, tylko dlaczego tego typu przypadki mają być nauczką tylko dla konsumenta (inwestora), a układ producent - dealer ma być nie do ruszenia.
Na szczęście prawa rynkowe prostują często takie spaczone relacje - szkoda, że działają ze sporym opóźnieniem i potrzeba wielu pokrzywdzonych "Kosi", żeby coś zmienić.

Ja w każdym razie kazałem znajomym samodzielnie przejrzeć wątek i zdecydować czy nadal podobają im się okna Oknoplastu ;)

Znikam - wybierać kominek (dla siebie) - tam też są producenci, dealerzy i monterzy, a ja - inwestor - znowu muszę nauczyć się kolejnego tematu w zakresie umożliwiającym mi ocenę, kto jest fachowcem a kto partaczem i które ceny zawierają rzeczywiste koszty i uczciwy zarobek fachowca a które są efektem "marketingowym" specjalistów od naciągania.

owp
08-02-2012, 22:17
miło mi jednak będzie poznać tą teorię
No widzisz owp, rok 2011 jednak pokazał mi, że inwestorów-cwaniaków jest coraz więcej - niestety. O kilku tu pisałem, o innych kiedyś wspomnę, ogólnie ludziom się po prostu we łbach poprzewracało ;)
No dobra, nie chcę się wymądrzać, ale będąc pośrodku relacji producent-dealer-klient, założywszy, że dealer ma 1-3 producentów, z którymi współpracuje, a klientów ma/miał setki/tysiące (zależy jak długo jest na rynku), oczywistym jest, że w wyniku efektu skali spotka on sporo upierdliwych i cwaniakowatych klientów, na których straci nerwy i pieniądze. Jeśli do tego dodamy prostą psychologiczną prawdę, że zdarzenia, które wywołują skrajne emocje dominują w naszej pamięci, to podświadomy przekaz będzie brzmiał - że producent jest poważnym kontrahentem (nawet jeśli zdarzyło mu się coś zawalić), a klient - to ten cwaniak co chce się wyłgać od zapłaty (nawet jeśli jest ich 1%). Stąd sympatia dla producentów. Tyle mojego 'wiejskiego' filozofowania :)
Co do cwaniakowania inwestorów i cwaniakowania wykonawców, to logika podpowiada, że o ile inwestorzy wciąż są świeży' - w końcu nie za często się buduje dom, to wśród wykonawców panuje naturalna zasada, że gorszy pieniądz wypiera lepszy. Czyli tu - tańszy i oszukujący wykonawcy wymuszają albo bankructwo uczciwych, albo stopniowe ich cwaniakowanie. Oczywiście jest też grupa fachowców, którzy mają wyższe ceny, ale są uznani na rynku. Albo na forum ;)

jareko
08-02-2012, 22:25
co powiecie o tym zgrzewie ?
By wyobrazić sobie proporcje - długość zgrzewu ok 70mm

jareko
08-02-2012, 22:27
owp - dziękuje za wyłuszczenie mi Swej teorii hmmm... wiesz... wcale nie jest taka "wiejska" i coś w tym jest :)

witek86
09-02-2012, 07:33
Czyli jak by kosia napisała na początku to wszystko co napisała i dodała"p.s. na moim przykładzie pragne przestrzec potencjalnych klientów że zapis "marketingowy" o gwarancji na okna udzialanej wtedy gdy montaz wykona PH jest niczym innym jak oszustwem i nie ma zastosowania w prawdziwym realnym świecie!!!.przed wyborem okien tego producenta prosze się zastanowić nad firmą która bedzie je montowała,rozeznac na rynku albo samemu przeszkolic z montowania okien" było by dobrze:)
I tak stoje po jej stronie:)
oknoplast ma zasade jesli na danym terenie jest PH który robi "zakupy" przekraczające kwote ... może wstawić tam kolejny PH o ile dany sprzedawca który już działa na rynku nie zamierza otworzyc 2 punktu ,sami na siebie ukrecili bata z masówką bez znajomości fachu PH

Anad65
09-02-2012, 07:51
Śledzę ten wątek od pewnego czasu , bo sama posiadam okna Oknoplastu.Moje poprzednie okna kupiłam od lokalnego lecz prężnego producenta wraz z ich montażem . W takiej sytuacji wszystko jest jasne, bo za wszystko odpowiada jedna firma. Kupując okna do nowego domu chciałam kupić na takiej samej zasadzie, ale okazało się, że wybrana przeze mnie firma Oknoplast nie sprzedaje okien z montażem. Podaje jedynie na swojej stronie punkty sprzedaży ( dwa blisko mnie ) Wysłałam okna do wycena . Różnica 1000 zł .Wybrałam tam gdzie taniej , ale wcześniej zadzwoniłam do Oknoplastu, aby zasięgnąć języka w sprawie montażystów, jak długo działa firma, czy ma sporo reklamacji itp. Następnie zadzwoniłam do salonu sprzedaży i poprosiłam o namiary na klientów u których montowali okna . Dostałam adres pojechałam.Klienci zadowoleni byli zarówno z okien jak i z montażu. Zamówiłam, od roku są zamontowane , narazie jest ok.
Ale wracając do sprawy Kosi. Sytuacja jest nie do pozazdroszczenia. Właściwe każdy z nas może się znależć w takiej sytuacji. Albo się ma szczęście i trafi się na dobrą ekipę montująca okna , albo nie. Niestety sprawa wygląda tak, że jeżeli nastąpił zły montaż a firma , która to robiła nie istnieje, to wszystkie koszty ponosi klient.
Uważam ,że Oknoplast ( i nie tylko ) powinien posiadać autoryzowane salony sprzedaży z autoryzowanym serwisem . Może kupione tam okna byłyby troche droższe, ale wtedy klient ma wybór : płaci drożej i ma gwarancję lub taniej i jest skazany na spychoterapię. Ja napewno wybrałabym wtedy droższe w autoryzowanym salonie a tak liczę na szczęście, że mój montażysta zrobił swoja robotę dobrze i nie znajdę się w sytuacji Kosi.

witek86
09-02-2012, 07:56
Uważam ,że Oknoplast ( i nie tylko ) powinien posiadać autoryzowane salony sprzedaży z autoryzowanym serwisem . Może kupione tam okna byłyby troche droższe, ale wtedy klient ma wybór : płaci drożej i ma gwarancję lub taniej i jest skazany na spychoterapię. .

Z tego co mi wiadomo oknoplast ma tylko takie autoryzowane salony! i napewno dzwoniąc do nich kosia tez by usłyszała to co ty o swoich montazystach

kosia1
09-02-2012, 08:54
Z tego co mi wiadomo oknoplast ma tylko takie autoryzowane salony! i napewno dzwoniąc do nich kosia tez by usłyszała to co ty o swoich montazystach
no właśnie o tym już pisałam- dzięki Witek. I jeszcze raz powiem dużymi literami: JA NIE CHCIAŁAM PRZYOSZCZĘDZIĆ;przy całej budowie starałam się o rzeczy i fachowców najwyższej jakości. a to wcale nie jest tak, że zawsze cena idzie w parze z jakością, jak sugerujecie. Jednakże nie było mnie stać na to żeby wziąć 2 lata urlopu i zająć się kopciuszkową robotą wyłuskiwania uczciwych ludzi z pośród bandy cwaniaków, choć może na tym lepiej bym wyszła:).

Widzę, że w większości mam tu do czynienia z ciężką artylerią. To może z innej strony. Pomijając już fakt, że mój dealer zbankrutował i pomijając koszty. Chcę to okno naprawić. Co wg Was powinnam zrobić, żeby mieć 100 procent pewności i gwarancję, że będzie dobrze. Liczę na Waszą pomoc, ale nie podsuwajcie mi pomysłów w stylu OKNOPLAST-Kraków(Witku, oni nadal się tak nazywają, bo ostatnie pismo dostałam w styczniu z tą nazwą). To co oni proponują, zwłaszcza rekomendowany przez nich montażysta:), to nie jest żadna gwarancja. I jeszcze jedno pytanie: co zrobić, żeby dany montażysta, który mi to wymieni, nie zbankrutował?:D

owp
09-02-2012, 09:13
owp - dziękuje za wyłuszczenie mi Swej teorii hmmm... wiesz... wcale nie jest taka "wiejska" i coś w tym jest :)
Dzięki :)


Moje poprzednie okna kupiłam od lokalnego lecz prężnego producenta wraz z ich montażem . W takiej sytuacji wszystko jest jasne, bo za wszystko odpowiada jedna firma. Kupując okna do nowego domu chciałam kupić na takiej samej zasadzie, ale okazało się, że wybrana przeze mnie firma Oknoplast nie sprzedaje okien z montażem. (...)
Następnie zadzwoniłam do salonu sprzedaży i poprosiłam o namiary na klientów u których montowali okna . Dostałam adres pojechałam.Klienci zadowoleni byli zarówno z okien jak i z montażu.
Uważam ,że Oknoplast ( i nie tylko ) powinien posiadać autoryzowane salony sprzedaży z autoryzowanym serwisem . Może kupione tam okna byłyby troche droższe, ale wtedy klient ma wybór : płaci drożej i ma gwarancję lub taniej i jest skazany na spychoterapię. Ja napewno wybrałabym wtedy droższe w autoryzowanym salonie a tak liczę na szczęście, że mój montażysta zrobił swoja robotę dobrze i nie znajdę się w sytuacji Kosi.
Ja też chciałem kupić u producenta - po wizycie i rozmowie z montażystą, panią od marketingu, 2-krotnym pytaniu telefonicznym i jednej rozmowie na targach, nie doczekałem się wyceny, ani żadnej odpowiedzi (firma OKF Mikołów)...
Jeśli chodzi o referencje, to chyba nie myślisz, że dealer da Ci numer do kogoś, kto miał problemy z oknami, nawet nie ma sensu pytać wg mnie. Z tą ceną to też bez przesady, nie chcę generalizować, ale spośród 5-6 wycen (nie garażowców) u mnie Oknoplast był najdroższy, więc coś za tym powinno iść.

finlandia
09-02-2012, 09:23
Uff..
ostatnio nie mam tyle czasu by na bieżąco być z każdym zdaniem tego wątku,
ale widzę że dla Klientów rozwiązanie idealne byłoby takie:
- Producent odpowiada za montaż dealera i pokrywa wszelkie koszty związane z usuwaniem wad. Dealer musialby się na to zgodzić w umowie, by poźniej w miarę skutecznie od niego wycegzekwować zwot kosztów (ale powiedzmy ze mogła by to załatwić cesja z obowiązkowej polisy OC sprzedawcy/montażysty.
Powiedzmy że to realne. Ale nie wróżę szans na powodzenie. Bo Po pierwsze - na pewno wpłynęło by na wzrost cen, po drugie opór materii..
a w syatucaji gdy w Polsce nadpodaż produkcji okien jest przeogromna, to taki zmuszany dealer pójdzie do słabszej konkurencji, gdzie przyjmą go z pocałowaniem ręki - byleby tylko sprzedawał ich okna.
Ale zgadzam się - obecna sytuacja nie jest super dobra dla Klientów (bo Klient to niby strona słabsza i powinna być chroniona).
Tyle że to z lekka utopijne myślenie!

kosia1
09-02-2012, 09:31
Uff..
ostatnio nie mam tyle czasu by na bieżąco być z każdym zdaniem tego wątku,
ale widzę że dla Klientów rozwiązanie idealne byłoby takie:
- Producent odpowiada za montaż dealera i pokrywa wszelkie koszty związane z usuwaniem wad. Dealer musialby się na to zgodzić w umowie, by poźniej w miarę skutecznie od niego wycegzekwować zwot kosztów (ale powiedzmy ze mogła by to załatwić cesja z obowiązkowej polisy OC sprzedawcy/montażysty.
Powiedzmy że to realne. Ale nie wróżę szans na powodzenie. Bo Po pierwsze - na pewno wpłynęło by na wzrost cen, po drugie opór materii..
a w syatucaji gdy w Polsce nadpodaż produkcji okien jest przeogromna, to taki zmuszany dealer pójdzie do słabszej konkurencji, gdzie przyjmą go z pocałowaniem ręki - byleby tylko sprzedawał ich okna.
Ale zgadzam się - obecna sytuacja nie jest super dobra dla Klientów (bo Klient to niby strona słabsza i powinna być chroniona).
Tyle że to z lekka utopijne myślenie!

Owszem w czasach najwyższej ochrony dużych firm, to dość utopijne myślenie.
Ale widzisz ten paradoks:za wszystko odpowiada klient, który się na tym nie zna, a zarabia producent i nie ma żadnej odpowiedzialności, chociaż się na tym zna- cała polska rzeczywistość, a właściwie kapitalistyczna

owp
09-02-2012, 09:47
Powinno być takie prawo, żeby uczciwy klient, uczciwy dealer i uczciwy producent byli chronieni. To dopiero utopia ;)
Finlandia - może masz rację, rynek powinien sam się oczyszczać, ale póki branża budowlana jest w większości w szarej strefie, a rządzący nie bardzo chcą coś z tym zrobić (bo wszystko by podrożało i znów by było, że Tusk chce wyniszczyć prawdziwych Polaków), jest to trudne. Choć sieć dealerska danego producenta mogła by być z usługami gwarantowanymi (np 1 salon w województwie) - droższa, a oprócz tego montażyści 'obcy' sprzedający i montujący na własną odpowiedzialność. Wtedy klient miałby jasność sytuacji.

blokno
09-02-2012, 09:57
:wave:
Uff..
mogła by to załatwić cesja z obowiązkowej polisy OC sprzedawcy/montażysty.
Powiedzmy że to realne. Ale nie wróżę szans na powodzenie. Bo Po pierwsze - na pewno wpłynęło by na wzrost cen, po drugie opór materii..

Trochę zapomniałem o tej idei polisy OC - a chyba to jest remedium na obawy takich klientów jak Kosia. Bo gdyby jej wykonawca miał taką polisę, to nie miałaby większych kłopotów z wyekzekwowaniem naprawy i wymianą parkietu - ubezpieczyciel już by o to zadbał.. :yes:
A że składka ubezpieczeniowa wpłynęła by na wzrost cen usług montazowych? To drugorzędne, bo przede wszystkim świadomość odpowiedzialności przed ubezpieczycielem wpłynęła by na podniesienie jakości montażu. A jeśli takim klientom jak Kosia nie zależy na zaniżaniu cen usług za wszelką cenę, a na gwaranacji dobrej jakości usług, to właśnie byłaby odpowiednia, nawet jeśli droższa, oferta dla nich. Czyli oferta poprawnego montażu z pełną odpowiedzialnością deliktową firmy montażowej - jestem za...

kosia1
09-02-2012, 10:05
:wave:

A że składka ubezpieczeniowa wpłynęła by na wzrost cen usług montazowych? To drugorzędne, bo przede wszystkim świadomość odpowiedzialności przed ubezpieczycielem wpłynęła by na podniesienie jakości montażu. A jeśli takim klientom jak kosia nie zależy na zaniżaniu cen usług za wszelką cenę, a na gwaranacji dobrej jakości usług, to właśnie byłaby odpowiednia, nawet jeśli droższa, oferta dla nich. Czyli oferta poprawnego montażu z pełną odpowiedzialnością deliktową firmy montażowej - jestem za...
amen

jareko
09-02-2012, 10:10
takie rzeczy to tylko w Erze
Sorki, ale idealnego świata nie ma i nigdy nie będzie, nawet w takiej branży jak stolarka okienn

asiazett
09-02-2012, 10:11
Dużo tu padło proroctw, marzeń do zrealizowania i wróżb. Dużo też padło konkretów (bardzo cennych do momentu kiedy nie stają się powodem zajdałej walki). Ja bym jednak po ludzku chciała wrócić do problemu Kosi. Postawcie się w roli klienta, któremu przydarzyło się to co jej - nie z jej winy, ma jak ma. Czy sprawa miała by dotyczyć auta, okien, czy wycieczki wakacyjnej... Nie próbujcie jej zarzucić zaniechań, bo ona jest klientem - mówi co chce, płaci i znać się na tym nie musi (pomimo, że i tak wie o milion rzeczy więcej niż ja, a jestem takim samym klientem jak ona)!

Czy gdybyście byli na jej miejscu, mówili byście, że to Wasza osobista porażka, bo nie sprawdziliście montażysty? I z chęcią, uśmiechem i pełną zgodą wymienili byście sobie okna, podłogę i pozostałe szkody sami?

Kosia podziwiam Twoją determinację, spokój i opanowanie w tej walce. To Ty jesteś poszkodowana w tej sprawie, a niektórzy jeszcze dmuchają Ci wiatrem w oczy. Ludzie!

Przecież Kosia nie zamówiła okien ze względu na dobrą renomę montażysty, albo w ogóle ze względu na montażystę, tylko ze względu na jakość i remonę okien OKNOPLAST, tym bardziej, że montażysta jest weryfikowany przez Oknoplast. Dlaczego mają ją obchodzić rozgrywki między nimi? Przecież Oknoplast dba o to, żeby ich okna były sprzedawane w autoryzowanych punkach - za tym też idzie domniemanie jakości usług świadczonych na ich "chwałę". A jeśli to tylko fikcja, to niech zaczną je oferować w marketach i na targowiskach i w garażach - wtedy nikt nie będzie miał wątpliwości.

Też bym się czuła oszukana przez taki SZYLD.
Mam tylko nadzieję, że to bardzo wyjątkowa sytuacja i że mi nigdy nie przyjdzie stanąć w obliczu takowej.
3mam Kosia kciuki za Twoje powodzenie!

kosia1
09-02-2012, 10:28
asiazett- dzięki za te słowa otuchy- normalnie się wzruszyłam, jak głupia tu teraz ryczę

asiazett
09-02-2012, 10:42
No to nie wiem czy w tej sytuacji cieszyć się czy żałować wypisanych wyżej słów ;P

Nie mogę Ci niestety powiedzieć, że będzie happy end tej sprawy, ale mogę mocno i z całą dozą empatii Ci tego życzyć :)

bwojtek
09-02-2012, 10:45
"Nie rycz mała, nie rycz" ;)
Lepiej skorzystaj z mojej rady i skontaktuj się bezpośrednio z kolegą TEST. Osobiście uważam, że jesteś poszkodowana w tej całej historii i jako konsument niewinna całemu zdarzeniu (nie wnikam kim jesteś z zawodu bo to w tym przypadku raczej nie ma znaczenia dla oceny prawnej). Należy jednak zrozumieć także stanowisko producenta!
Uważam, że należy znaleźć prawne środki na wyegzekwowanie pokrycia kosztów/naprawy okna przez sprzedawcę! To, że "zwinął interes" nie zwalnia go z odpowiedzialności! Nawet jeżeli nie żyje (czego mu nie życzę) to wcale nie oznacza definitywnego załatwienia sprawy! Kolego TEST! Do dzieła!

kosia1
09-02-2012, 10:50
Już się ogarnęłam co nieco :)to kopiuję i ponawiam pytanie:
Pomijając już fakt, że mój dealer zbankrutował i pomijając koszty. Chcę to okno naprawić. Co wg Was powinnam zrobić, żeby mieć 100 procent pewności i gwarancję, że będzie dobrze. Liczę na Waszą pomoc, ale nie podsuwajcie mi pomysłów w stylu OKNOPLAST-Kraków(Witku, oni nadal się tak nazywają, bo ostatnie pismo dostałam w styczniu z tą nazwą). To co oni proponują, zwłaszcza rekomendowany przez nich montażysta, to nie jest żadna gwarancja.

jareko
09-02-2012, 11:02
niestety, jeśli dalej będziesz upierać się przy Vece to chyba nie pozostaje ci nic innego jak pozostać przy Oknoplaście z wskazanym przez nich dealerem
Z tym tylko, że wprowadziłbym pewne zmiany w konstrukcji
Pal sześć że Oknoplast teoretycznie na to co wykonał dał gwarancję - jak widać w Twoim wypadku, nieszczęśliwie się stało że nie ma u kogo jej wyegzekwować - chóc też uważam że kolega TEST powinien pomóc gdyż podpisałaś umowę z osobą fizyczną ... ale ja się nie znam, zapytaj TESTA
Wracając do sedna
całość wykonałbym i upierałbym się przy takim wykonaniu
cztery elementy skręcone w zestaw gdzie
- fix szklony w skrzydle
- dwuskrzydłowy HKS
- fix szklony w skrzydle
- tak jak jest - słup statyczny
- fix szklony w skrzydle
i na łączniu dwuskrzydłowego HKS z fixami zewnętrzne wzmocnienia statyczne
mam nadzieję, że mój opis jakoś zrozumiały jest
ten słup statyczny zastanowiłbym się czy nie zamienić na zewnętrznie przykręcany jak na sąsiednich łączeniach - tylko z racji estetyki

kosia1
09-02-2012, 12:19
Ja się wcale przy VECE nie upieram, od początku chciałam schuco, tylko zbieg przypadków sprawił, że to dziadostwo wybrałam. Jak już mówiłam boję się zamontować to samo przez tych samych ludzi, czy innych o podobnym statucie. Powiedzmy, że znajdę tego łachmytę co mi to montował(wczoraj przekopałam internet i zdaje się znalazłam jego adres domowy:D), może dam radę wyciągnąć od niego kasę za to co spartolił i za to co przy okazji zniszczył(choć pewnie to graniczyłoby z cudem), to wtedy chciałabym wmontować coś co mi na lata posłuży, niekoniecznie w tym układzie i nie koniecznie w pcv. Co proponujesz/proponujecie? Z tym, że ja nie jestem przekonana do drewna, ponieważ w rodzinnym domu wymienialiśmy jakieś 15 lat temu na drewniane(wtedy najlepsze na rynku okna) i nie mam zbyt dobrych doświadczeń. Nie chodzi oczywiście o jakieś sprawy związane z konstrukcją czy montażem jak u mnie, ale normalne cechy drewna

witek86
09-02-2012, 17:35
(Witku, oni nadal się tak nazywają, bo ostatnie pismo dostałam w styczniu z tą nazwą). .

No nie wiem nie wiem ....Kraków ponoć chce nie małe pieniadze za uzywanie nazwy miasta ,teraz busy i banery z oknoplast albo oknoplast grup
no ale nie będę się kłucił:)

kosia1
09-02-2012, 19:05
No nie wiem nie wiem ....Kraków ponoć chce nie małe pieniadze za uzywanie nazwy miasta ,teraz busy i banery z oknoplast albo oknoplast grup
no ale nie będę się kłucił:)
Wiesz, ja to dostałam na takim firmowym druku, na którym już dostałam kilka pism. Tam jest OKNOPLAST-Kraków, ale może druków nie zmienili. Mają może takie podejście do Krakowa, jakie do klienta:)

finlandia
09-02-2012, 20:15
E tam, po prostu jak wszyscy liczą pieniężki. Papier firmowy wydrukowany - to wypada go zużyć..
A może oni po prostu tak zapatrzeni na Włochy że już olewają kraj...

owp
09-02-2012, 20:32
Liczą, liczą, w końcu mają wydatki...
http://www.wprost.pl/ar/289473/Oknoplast-sponsorem-Interu-Mediolan-Zostalismy-jednym-zTop-Sponsors/

kosia1
10-02-2012, 09:28
Liczą, liczą, w końcu mają wydatki...
http://www.wprost.pl/ar/289473/Oknoplast-sponsorem-Interu-Mediolan-Zostalismy-jednym-zTop-Sponsors/
weź, bo nie ręczę za siebie....

witek86
10-02-2012, 09:47
Sponsoring przy takim duzym obrocie normalny:) ale inter?
Zawszee mnie zastanawiało czy w ochmanowie jak wchodzi szef albo prezes mówią ;witam Paniee Placku?

kosia1
10-02-2012, 11:01
To zdaje się jest człowiek o przeogromnym poczuciu własnej wartości, bo nawet nie odbiera pism do siebie adresowanych. Mam na myśli, że nawet nie zagląda do koperty. Wysyłałam do niego bezpośrednio pismo za potwierdzeniem odbioru, adres został bezczelnie skreślony na zwrotce i pismo trafiło jak zwykle do pana Sz.
Myślę, że mówią Panie Prezesie

jareko
10-02-2012, 11:25
wysyłając list do Pana Prezydenta też dostanie go ktoś inny, Kosia, nie przesadzaj z tym czepianiem się
Normalna procedura, obowiązująca w każdej firmie, że Prezes jest od wyższych celów i po to zatrudnia ludzi by byle bzdetem mu głowy nie zawracać

kosia1
10-02-2012, 11:53
wysyłając list do Pana Prezydenta też dostanie go ktoś inny, Kosia, nie przesadzaj z tym czepianiem się
Normalna procedura, obowiązująca w każdej firmie, że Prezes jest od wyższych celów i po to zatrudnia ludzi by byle bzdetem mu głowy nie zawracać
Masz rację, ale z reguły zagląda, czyta tytuł i kieruje dalej, albo robi to jego sekretarka. A takie skreślanie na zwrotce, to jest trochę nietaktowne. Miałam raz do czynienia z prezesem bardzo dużej firmy, dużo większej niż OKNOPLAST i mimo to potraktował mnie jak człowieka, a nie jak kolejną sprawę, ale to już sprawa klasy

bombelo
10-02-2012, 14:14
Oknoplast za nic nie odpowiada - to jest najfajnijesze w tym wszystkim
to jakim cudem przedstawiciel ma autoryzacje i prawo do banera z marka Oknoplast

ale najbardziej smieszne jest to co ktos napisal o szkoleniach oknoplastu
"no wiecie technicznie to juz nie zaskoczymy klienta ale teraz musimy konkurować montażem"
pytam sie jakim montażem lub kto to ma montowac bo oknoplast podobno nie montuje i nie odpowiada za montaż

Kosia1 jestem po twojej stronie a wszyscy ktorzy Cie tak pieknie gania to montazysci-sprzedawcy okien
i brakuje tylko dodac ze teraz to placz i plac i montuj u mnie bo ja to zamontuje najlepiej

jeden pchelek napisal wiele madrego w przeciwienstwie do innych krytykow
o jareko nawet pisac szkoda - widze ze im starszy tym........

wypomina odaro ze to wina montazu - ale zapomnial ze nawet nowe okna oknoplastu po reklamacji tuz przed montazem mialy wygiete slupki stale
ze to ekipa od oknoplastu 2 raz je montowala (i co zamontowala takie wygiete gowno?) temat odaro jakos dziwnie wyparowal - zostaly tutaj jakies czesciowe wpisy

ale pomijajac wszystko podlamalas mnie tymi ostatnimi wpisami

Kobieto chcesz jak sadze zamowic nowy ten balkon na milosc Boska - po tym co przechodzisz - daj se luz z tym gownem PVC
szczegolnie w wymiarach twojego balkonu - jesli cie stac kup aluminium (i nie pisz ze zimne bo sa systemy dobrze ocieplone)
albo jesli masz mniej kasy kup to w drewnie

jeszcze sie nie nauczylas ze pvc jest moze ok ale do malych wymiarow, nie w kolorach
nawet jesli wszystko jest ok czekaja cie i tak regulacje 2 razy w roku minimum

zaraz uslysze ze sieje herezje
nie chce tu pisac ale dokladnie to uslyszalem dzwoniac do firmy jednego z forumowych-doradcow i jednoczesnie sprzedawcow (mowie o czestych regulacjach)

odaro
10-02-2012, 21:42
jeden pchelek napisal wiele madrego w przeciwienstwie do innych krytykow
o jareko nawet pisac szkoda - widze ze im starszy tym........

wypomina odaro ze to wina montazu - ale zapomnial ze nawet nowe okna oknoplastu po reklamacji tuz przed montazem mialy wygiete slupki stale
ze to ekipa od oknoplastu 2 raz je montowala (i co zamontowala takie wygiete gowno?) temat odaro jakos dziwnie wyparowal - zostaly tutaj jakies czesciowe wpisy



Nie sprawdzałem co dokładnie wyparowało z mojego wątku o oknach Oknoplast (nie chcę na nowo odgrzewać negatywnych emocji) ale jeżeli to jest prawda to czy redakcja Muratora mogłaby się z tego jakoś wytłumaczyć.

slaku
10-02-2012, 21:58
Ja się wcale przy VECE nie upieram, od początku chciałam schuco, tylko zbieg przypadków sprawił, że to dziadostwo wybrałam.

Akurat to samo mogło się stać z Veką jak i z Schuco więc system tutaj nie ma zbyt wiele do znaczenia. Co innego wykonanie i przede wszystkim zamontowanie takiej konstrukcji. To ze dystrybutora nie ma na rynku to nie znaczy, że nie możesz go pociągnąć do odpowiedzialności za złe zamontowanie (chyba że była to spółka z ogranicznoną odpowiedzialnością, to co innego, albo inny podmiot gospodarczy z wyłączeniem odpowiedzialności majątkiem właściciela/właścicieli. Tutaj musisz się poradzić jakiegoś prawnika)

A co do samego oknoplastu, to od firmy która dużo krzyczy można chyba oczekiwać, że załatwi sprawę na korzyść klienta a później będzie się dogadywać z dystrybutorem albo pociągać do odpowiedzialności właściciela firmy która reprezentowała producenta ( zastosowanie przepisów j/w chyba że kodeks mówi inaczej)



Ogólenie patrząc na to z boku to nie dziwię się Kosi że sie wkurza bo uległa magii oknoplastu a okazał się, że magia poszła w las....

kosia1
11-02-2012, 14:19
Dzięki, za te wpisy. Cały czas analizuję.
Rzeczywiście swego czasu bardzo żałowałam, że nie zamówiłam aluminium, bo czymże są nawet te ewentualne mostki termiczne w porównaniu do tego wiatru i wody, co teraz mam. Ale co innego kiedy kupuje się okna mając kasę na budowę domu, a co innego kiedy już tej kasy nie ma(np poszła z dymem przez straty ciepła związane z oknami OKNOPLAST:)) i trzeba ją wyłożyć na nowo i to szybko, bo straty są coraz większe. Jak już tu pisałam, do drewna nie mam zaufania. Okna w moim rodzinnym domu były bardzo czułe na zmiany wilgotności- np. puchły ramy i ciężko je było zamknąć po dłuższym otwarciu, poza tym drewno klejone w oknach jest jakieś wyjątkowo miękkie, bardzo łatwo je uszkodzić i te impregnacje...

knapik
11-02-2012, 16:14
Witam wszystkich.
Niestety nie przeczytałem całej dyskusji a jedynie końcówkę, jeśli dobrze rozumiem to kosia1 masz problem z oknami zakupionymi w OKNOPLAST ?
A możesz napisać w jakim salonie kupiłaś żeby omijać dany salon? pozdrowienia

ClNEK
11-02-2012, 16:50
A możesz napisać w jakim salonie kupiłaś żeby omijać dany salon? pozdrowienia

W nie istniejącym salonie. Stąd ta cała dyskusja.

knapik
11-02-2012, 17:06
Jeśli jest gwarancja jeszcze na okna to powinna firma OKNOPLAST uznać gwarancję i rozwiązać problem.
hmmm z drugiej strony firma z którą została podpisana umowa odpowiada za to, ale nie wiem w 100% odnośnie gwarancji na oknoplast oni dają 7 lat i to chyba daje producent, jeśli jest źle zamontowane okno to nawet producent nie pomoże.

kosia1
11-02-2012, 17:47
Jeśli jest gwarancja jeszcze na okna to powinna firma OKNOPLAST uznać gwarancję i rozwiązać problem.
hmmm z drugiej strony firma z którą została podpisana umowa odpowiada za to, ale nie wiem w 100% odnośnie gwarancji na oknoplast oni dają 7 lat i to chyba daje producent, jeśli jest źle zamontowane okno to nawet producent nie pomoże.
i tu właśnie jest "pies pogrzebany", kilka stron wcześniej się wszystko zaczęło i przepraszam, ale nie opiszę Ci tego nawet w streszczeniu, bo mnie tu co poniektórzy zjedzą. Moją sprawę generalnie uważa się tu za news z du..., ale fajnie, że jest zainteresowanie. Już niejedna osoba wyciągnęła do mnie pomocną dłoń i dostałam wiele przydatnych rad, póki co nie poddaję się

knapik
11-02-2012, 18:00
Mozesz mi napisać na privet w skróci całą sprawę a spróbuje ci pomóc. pozdrawiam

kosia1
11-02-2012, 18:31
A mam jeszcze takie pytanie do Was: jaka powinna być wysokość ramy w moim oknie OKNOPLAST ( HKS zdaje się- uchylno przesuwne w każdym razie:))?? Tak pytam z czystej ciekawości, bo właśnie piszę pismo do VEKI

kosia1
11-02-2012, 19:23
ale najbardziej smieszne jest to co ktos napisal o szkoleniach oknoplastu
"no wiecie technicznie to juz nie zaskoczymy klienta ale teraz musimy konkurować montażem"
pytam sie jakim montażem lub kto to ma montowac bo oknoplast podobno nie montuje i nie odpowiada za montaż
Na pewno nie montują, a jak wiesz, skąd ten cytat, to poproszę. Dla mnie takie teksty są na wagę złota


daj se luz z tym gownem PVC
szczegolnie w wymiarach twojego balkonu - jesli cie stac kup aluminium (i nie pisz ze zimne bo sa systemy dobrze ocieplone)
albo jesli masz mniej kasy kup to w drewnie
jeszcze sie nie nauczylas ze pvc jest moze ok ale do malych wymiarow, nie w kolorach
nawet jesli wszystko jest ok czekaja cie i tak regulacje 2 razy w roku minimum
wiesz na jakim jestem teraz etapie?: ZAMURUJMY TO W PI..U!- najtaniej, najszybciej, najskuteczniej, najcieplej, najbezpieczniej. Zostanie jeszcze jedno od wschodu okienko OKNOPLAST, które już zaczyna szwankować choć ponoć dobrze zamontowane(wg OKNOPLASTU). W końcu zostanie taki ciemnogród, ale będzie święty spokój,
Ten post ze specjalną dedykacją dla Pana Placka

bombelo
11-02-2012, 20:44
nie pamietam dokladnie ktos cytowal ten tekst ze szkolen oknoplastu

albo w temacie "szukam dobrych okien" albo na forum oknonet
wybacz nie pamietam

Pogadaj z odaro jest tu na forum on takze mial problem z oknami oknoplastu
temat "Wygięte okna z OKNOPLAST Kraków"

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?142997-Wygięte-okna-z-OKNOPLAST-Kraków-PROBLEM/page3

oraz nastepny temat o oknoplascie
"oknoplast Kraków profil awans - dramat na budowie"
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?22362-oknoplast-Kraków-profil-awans-dramat-na-budowie

dziwnie ale te linki juz nie dzialaja
ale generalnie ta smieszna firma tzn oknoplast wypowiadal sie w tych 2 tematach i oczywiscie w 2 przypadkach zwalal wszystko na montaz ale dla dobra wizerunku laskawcy wymieniali ramy czy cale okna tyle ze tam nawet przed montazem okna chyba w jednym przypadku byly powyginane w banany

najdziwniejsze jest to ze wtedy pomimo jak to twierdzi oknoplast zwalonego montazu na wlasny koszt firma wymieniala ramy, okna czy skrzydla
a teraz sponsoruja Inter Mediolan i nie stac ich na taki gest ???? nawet jesli faktycznie tylko montaz zawinil choc to nie jest prawda ???

moze ktos z oknoplastu przypomni sobie te 2 sprawy i jak wtedy sie zachowali

puker
11-02-2012, 23:18
Witam,
Nie chciałbym wsadzać kija w mrowisko ale....
Dlaczego producent ma odpowiadać przed klientem ostatecznym jeśli gwarantem był ( jest ) sklep / salon ?
Gwarancja na usługę - jakąkolwiek - jest 2 lata od 1 maja 2004 roku, i trzeba tylko skutecznie ją egzekwować.
Dodatkowo, przecież sklep / salon / firma była prowadzona i działalność zarejestrowana przez osoby fizyczne, a jeśli dobrze pamiętam, po zamknięciu firmy właściciele / właściciel odpowiada za swoją działalność przez 5 lat ( gwarancja na montaż - 2 lata od daty montażu )
Nie chciałem wsadzać kija w mrowisko ;)

witek86
12-02-2012, 08:38
Nie poczytacie watku (nie wiem nie chce sie czy jak) i zadajecie pytanie powielajac wczesniejsze!
W streszczeniu
okna kupione w oknoplascie,zamontrowane przez PH (bo na stronie jest napisane ze jak zamontujePH to jest gwarancja) ,okna sie posypały,gwarancji nie ma,PH zamknoł punkt,oknoplast umywa rece

z tym że na szkoleniach oknoplastu padły słowa o tym montazu to ja pisałem:D pilnie słuchałem

kosia1
12-02-2012, 12:48
Nie poczytacie watku (nie wiem nie chce sie czy jak) i zadajecie pytanie powielajac wczesniejsze!
W streszczeniu
okna kupione w oknoplascie,zamontrowane przez PH (bo na stronie jest napisane ze jak zamontujePH to jest gwarancja) ,okna sie posypały,gwarancji nie ma,PH zamknoł punkt,oknoplast umywa rece

z tym że na szkoleniach oknoplastu padły słowa o tym montazu to ja pisałem:D pilnie słuchałem
dzięki Witku za to streszczenie w jednym zdaniu- ja bym chyba nie umiała;)

jareko
12-02-2012, 13:07
...a teraz sponsoruja Inter Mediolan i nie stac ich na taki gest ???? nawet jesli faktycznie tylko montaz zawinil choc to nie jest prawda ???....Bombelo - sorki, ale na co wydaje właściciel firmy kasę ani ciebie ani nikogo innego nie powinno interesować.
Dla mnie może nawet sponsorować przyszła uprawę ziemniaków na Marsie.
Takie typowo polskie zaglądanie innemu tylko dlatego że wykorzystuje zapisy i pewne sytuacje prawne jakie mają tu miejsce. NIe stawiaj wyroków wbrew faktom, prawdą jest, że montaż zawinił w każdym zgłaszanym tu problemie, od Odaro po K
Mógłby ale czy musi? NIE MUSI a cały ten watek jak i każdy wątek z brylami jest próba nacisku na producenta/wykonawce/ dealera/montażystę - tylko pytam się dlaczego?

... wszyscy ktorzy Cie tak pieknie gania to montazysci-sprzedawcy okien
i brakuje tylko dodac ze teraz to placz i plac i montuj u mnie bo ja to zamontuje najlepiej
jeden pchelek napisal wiele madrego w przeciwienstwie do innych krytykow
o jareko nawet pisac szkoda - widze ze im starszy tym........
wypomina odaro ze to wina montazu - ale zapomnial ze nawet nowe okna oknoplastu po reklamacji tuz przed montazem mialy wygiete slupki stale
ze to ekipa od oknoplastu 2 raz je montowala (i co zamontowala takie wygiete gowno?) temat odaro jakos dziwnie wyparowal - zostaly tutaj jakies czesciowe wpisy
Im starszy tym łatwiej mu wprost pisać o pewnych sprawach i nie włazić w d...e każdemu kto tu lament wypisywać będzie. Nie odgrzewajmy starego kotleta jakim jest sprawa Odaro bo całej historii nie znasz a ja już wspomniałem że chornologi wydarzeń przypominać nie zamierzam. MA Odaro fart, wymienili mu balkon i niech się cieszy, u mnie i u inego producenta za to co mu montażyści z balkonu zrobili zabulić by musiał - i koniec dywagacji na temat tamtego balkonu.
Gadaniem głupot, ciągle tu powtarzanym, jest konieczność regulacji okien minimum dwa razy w roku. Niech może wypowiedzą się ci z klientów którzy po zamontowaniu okien i jednej regulacji po pełnym sezonie, użytkują je już dobrych kilka, czy nawet kilkanaście lat, bez dotykania się do regulacji gdyż jest ona zbędna.
Bo jest to możliwe tylko podstawowym warunkiem i to w takiej właśnie kojeności jest:
- prawidłowy montaż, nie zawsze sztywno trzymający się zaleceń, montaż należy "czuć" i przy nim myśleć, czasem dodać po kilka kotwę tu i ówdzie mimo iż dokumentacja tego nie czyni obowiązkowym. Pokażcie mi ekipy montażowe pozostawiające kliny boczne - to jest 50% sukcesu późniejszej poprawnej pracy okna w otworze
- producent - to temat rzeka, jak można speprzyć okno każdy w branży wie
- profil - wbrew pozorom i temu co niektórzy tu starają się Wam wmówić, profile różnią się miedzy sobą niuansami mającymi późniejszy wpływ na ich zdolności do odkształceń

Charlie często pisze o swojej 3 komorowej Vece zamontowanej 10 czy więcej lat temu, po co przypominać mu że trafił na beznadziejny w tamtych czasach okres dla producenta tego profilu który przeniósł produkcje do Polski, niech się cieszy że tylko takie ma z nim problemy, ze nie ma żółtych ba! wręcz pomarańczowych plam na profilach itd. Na drugiej szali mogę położyć swoje KBE mające 20 letnie urodziny, z którym nic się nie dzieje mimo podnoszonych tu różnic temperatur, mimo iż wymagania systemu zostały nagięte i na profilu okiennym wykonany jest balkon 90/245. Schuco lat 18 system AS60, bez problemów i kłopotów
Przykładów mógłbym mnożyć by udowodnić iż PVC prawidłowo zamontowane, prawidłowo wyprodukowane jest bezawaryjne przez dziesięciolecia.
Niestety zaginał mi artykuł jaki ukazał się w prasie niemieckiej w 2005 roku, gdzie poddano "sekcji" zwłok okna wykonane w 1963 roku na profilu Kommerling w wyburzanej pod nitkę autostrady chałupie, ze wzmocnieniem jeszcze drewnianym a nie stalowym. Żałuję że tego nie zeskanowałam. Przyczynek do dyskusji idealny - jak można wykonać prawidłowo okno by było tak trwałe jak wspomniane 42 letnie okno wykonane w PVC

Sławek...
12-02-2012, 14:03
...jareko, może to nie moja sprawa, ale od pewnego czasu zauważyłem, że każda wypowiedź jest słuszna o ile to jest Twoja wypowiedź....
o ile się orientuję w całej historii Kosi (notabene znam ją osobiście i widziałem na własne oczy efekt końcowy montażu) to kwestia winy czy nie tej czy innej strony nie jest tak do końca oczywista jak Ty ją przedstawiasz...
...jeśli spojrzymy na stronę prawną tego przypadku to pewnie udowodnienie winy, wzięcie odpowiedzialności (oraz pokrycie kosztów napraw) przez Oknoplast okaże się niemożliwe do wyegzekwowania przez Kosię, ale to tylko świadczy o tym, że tak na prawdę firmę OKNOPLAST g...no obchodzi to co się dzieje z ich produktem po opuszczeniu fabryki i generalnie mają gdzieś końcowego klienta, który jak by nie było łoży swoje pieniążki po to, żeby właścicielom Oknoplastu żyło się lepiej....
jak rozumiem jareko w pełni popierasz to cwaniactwo producentów, którzy dzięki sztabowi prawników potrafią tak redagować umowy z firmami montażowymi (nie zapewniając im notabene odpowiednich szkoleń i nie zwracając uwagi na to co te firmy robią "na placu boju"), że całą odpowiedzialność za wszystko zrzucają na te właśnie , słabo dokształcone i biedne firmy montażowe, których nawet nie stać na pokrycie ewentualnych roszczeń klientów. Oknoplast jest w stanie wziąć na siebie ciężar gwarancyjny chyba tylko wtedy gdy okno rozpadnie się w rękach Panów ładujących samochód do wysyłki u nich w fabryce (chociaż do końca nie byłbym tego taki pewny)...
sam jareko powtarzasz jak mantrę, że nie jesteś żadnym, salonem firmowym, działasz na własną rękę itd, itp a to w pewnym sensie od razu sugeruje Twojemu klientowi, że to głównie Ty jesteś odpowiedzialny za efekt finalny, w szczególności za montaż okna i zdają sobie od razu sprawę z tego, że do Ciebie należy iść z ewentualnymi roszczeniami jeśli coś się wydarzy... Gdzie mają w takim razie zgłosić swoje roszczenia klienci, którzy zakupili produkt wraz z usługą montażu w "SALONIE FIRMOWYM OKNOPLAST" ? Co ich obchodzą umowy pomiędzy producentem a PH? Oni są święcie przekonani, że to OKNOPLAST swoją "twarzą", marką, renomą gwarantuje im to, że w sytuacji kryzysowej będą mogli na niego liczyć... Przecież zapłacili więcej za to samo co inni oferują taniej tylko dlatego, że woleli "spać spokojnie" i nie łaszczyć się na nierzadko kilka tys zł oszczędności kupując takie same okna wyprodukowane na tych samych profilach i na tych samych okuciach, ale w małej, lokalnej fabryczce....
Ci właśnie ludzie zostali po prostu oszukani i nabici w butelkę, a Ty jareko tłumacz to sobie jak chcesz...
Moim zdaniem (i nie tylko moim) takie zachowanie firmy nie jest normalne, to po prostu delikatne "naginanie" istniejącego prawa po to, żeby najzwyczajniej w świecie olać klienta...Byś może taką właśnie taktykę przyjął OKNOPLAST i to jest generalnie ich sprawa, ja nie zamierzam tego głośno popierać jak Ty to robisz kolego montażysto okien...
wg mnie stan "normalny" powinien wyglądać tak:
masz moje logo na swoim punkcie sprzedaży? wisi wielki baner "salon firmowy ........."?
to oznacza, że masz moją pełną autoryzację, pozwoliłem Ci korzystać z mojego obrandowania, ale to znaczy też, że jestem pewien, że mój produkt zamontujesz prawidłowo, że pomożesz klientowi jeśli będzie miał problem. Ja oczywiście pierwszy postaram się pomóc w sytuacji kryzysowej bo to mi najbardziej zależy na mojej marce...
Jeśli nie będziesz stosował się do moich wymagań, nie będziesz postępował wg moich procedur, instrukcji, okaże się że jesteś za słaby na to żeby mnie reprezentować to natychmiast rozwiązuję z Tobą umowę, obciążam Cię kosztami Twojego ewidentnego partactwa i natychmiast udaję się do klienta naprawić fuszerkę, której się dopuściłeś - potem to ja Ciebie będę ciągał po sądach jeśli zajdzie taka potrzeba a klient, który wywalił niemałą kasę na mój produkt może i trochę popsioczy, ale na pewno zauważy fakt, że nie został pozostawiony sam sobie z problemem...
a co do sytuacji Kosi...jeżeli okaże się, że kolejne okno (które specjaliści OKNOPLASTU uznali za prawidłowo zamontowane) rozpadnie się tak samo jak to pokazane na zdjęciach to pozostanie jej chyba tylko zabić to wszystko gwoździami albo kupić nowe okna (pech chciał że akurat najdroższe z całej chałupy) i jeszcze raz zamontować za swoją kasę i to wszystko w świetle popieranego przez Ciebie jareko prawa...
czy aby na pewno tak to powinno wyglądać ?

bombelo
12-02-2012, 14:05
jareko odaro najlepiej wie jak bylo
po 2 ja tez nie bede tego kotleta ciagnal ale przypomne bo moze to ci jakos umyka ODARO PRZYWIEZLI spece z Oknoplastu NOWY BALKON Z JUZ WYGIETYM SLUPKIEM 1 czy 2 - lapiesz? pamietasz ? a moze nie chesz do tego sie ustosunkowac ?

i na koniec jestem w stanie uwierzyc z kiedys jakies tam stare PVC dzialaja do dzis i nie ma problemow bo kiedys wszystko bylo 2-3 razy trwalsze pralki, okna, samochody lodowki itd
sam mam w pracy prawie 20 lat plastiki, utytrane-szare w naroznikach ram czasem jakies pekniecie widac ale okna sztywne i proste ale i takze mega zimne
ale przynajmniej wzmocnienia maja dobre bo bez problemu pracuja i nie maja bananow

wiec tamte czasy niestety chyba juz nie wroca a dzis jak pewnie sam wiesz wiele rzeczy produkowanych jest celowo z okreslona wytrzymaloscia tzn chodzi o to by np przekladnia kierownicza w nowym aucie lub pralka wutrzymaly max x lat i ani dnia wiecej

bombelo
12-02-2012, 14:15
brawo Sławek

tylko nie dodałas na konic
to ja jareko tak właśnie i tylko ja jestem najlepszym montazystom od okien w RP to ja znam wszystki profile ich wady i zalety
ale ja zawsze sprzedaje i montuje tylko te najlepsze tzn kiedys jezierski teraz hekaplast i Kosia1 rycz ze u mnie nie zamowilas okien

taki moral ja przynajmniej odczytuje z wielu postow jareko
winny zawsze montaz ja jestem najlepszy a okna heka to brylant wsrod okien

jareko
12-02-2012, 15:17
...jak rozumiem jareko w pełni popierasz to cwaniactwo producentów, którzy dzięki sztabowi prawników potrafią tak redagować umowy z firmami montażowymi (nie zapewniając im notabene odpowiednich szkoleń i nie zwracając uwagi na to co te firmy robią "na placu boju"), że całą odpowiedzialność za wszystko zrzucają na te właśnie , słabo dokształcone i biedne firmy montażowe, których nawet nie stać na pokrycie ewentualnych roszczeń klientów. ....Nie popieram, wielokrotnie powtarzałem tu, że nie darzę sympatią Oknoplastu - i jest wiele powodów co nie zmienia postaci rzeczy że Oknoplast jest na prawie - niestety
Możemy się burzyć, możemy wsciekać, kląć, ale tak niestety jest. I to powinno dać do myślenia przy wyborze okien, producenta, dostawcy i montażysty.

jareko
12-02-2012, 15:23
jareko odaro najlepiej wie jak bylo, po 2 ja tez nie bede tego kotleta ciagnal ale przypomne bo moze to ci jakos umyka ODARO PRZYWIEZLI spece z Oknoplastu NOWY BALKON Z JUZ WYGIETYM SLUPKIEM 1 czy 2 - lapiesz? pamietasz ? a moze nie chesz do tego sie ustosunkować ?...łapię, pamiętam nie będę się do tego ustosunkowywał między innymi dlatego, że mam wiele do zarzucenia Oknoplastowi ale to inny temat.
W tym konkretnym wypadku w skrócie przypomnę tylko jedno
Powodem reklamacji było powykrzywianie się ościeżnicy, zamontowanej bez podparcia i zakotwienia dolnej części i pozostawionej tak na prawie rok, gdzie kilka miesięcy wcześniej padło pytanie - jak to zrobić by było dobrze i oprócz mnie inni podali także sposób jak to wykonać należy, i jeśli ktoś tego nie słucha bo może przyoszczędzić kilka stówek..... a jeszcze później w wątku do tych co porad udzielali odnosi się w sposób... nie... nie ma co odgrzewać śmierdzącego już kotleta

jareko
12-02-2012, 15:40
brawo Sławek
tylko nie dodałas na konic
to ja jareko tak właśnie i tylko ja jestem najlepszym montazystom od okien w RP to ja znam wszystki profile ich wady i zalety
ale ja zawsze sprzedaje i montuje tylko te najlepsze tzn kiedys jezierski teraz hekaplast i Kosia1 rycz ze u mnie nie zamowilas okien
taki moral ja przynajmniej odczytuje z wielu postow jareko
winny zawsze montaz ja jestem najlepszy a okna heka to brylant wsrod okien
Cieszę się, że twoje zdolności percepcji osiągnęły tak lotny stan, że nareszcie do ciebie ta prawda dotarła - Jareko jest the beściak, co zna się na wszystkim - zrozumiałeś ? To super :) i przyjmij to w końcu z pokorą i pogódź się z tym faktem ;)

Prawo niestety jest jakie jest, zapis w gwarancji jest jaki jest, fakt że salon firmowy nie jest firmowy tylko firmowany obowiązuje w tym kraju od lat i dotyczy to nie tylko okien lecz bardzo wielu artykułów od salonów samochodowych po narzędziowe.
I niestety, czy Wam się to podoba czy nie, odpowiedzialność za błędy mające wpływ na dostarczany produkt, (transport, montaż etc etc.) , spada na salon a nie na producenta.
Pamiętam kilka lat temu, jak po wczytaniu się w umowę, nie wziąłem intratnego montażu z Sokółki, gdyż był tam zapis o przejęciu odpowiedzialności za okna jak tylko przekroczą bramy fabryki, i pełnym przejęciu gwarancji)
Niestety, to wkurza ale taka jest prawda.
Tak samo może wkurzać fakt, że jedynym montażystą w kraju jest Jareko ;) i dlatego ciągle bierze udział w doszkalaniu tych co tu zaglądają by się montażu uczyć jak i tych którzy maja mieć te okna zamontowane.
I to Jareko jest winny temu że tak cwanie zostały skonstruowane zapisy gwarancji na całym świecie dotyczących nie tylko okien
I nie wiem jak się do tej chwili masz do mnie zwracać bombelo, bo skoro tyle ode mnie zależy to kim jestem ? Bogiem? Więc przestań sobie robić wycieczki osobiste pod moim adresem tylko czasem zastanów się czy w moich wypowiedziach dotyczących montażu i opisywanych tu sytuacji nie ma sporo racji


o ile się orientuję w całej historii Kosi (notabene znam ją osobiście i widziałem na własne oczy efekt końcowy montażu) to kwestia winy czy nie tej czy innej strony nie jest tak do końca oczywista jak Ty ją przedstawiasz...przedstawiam na podstawie zdjęć i opisu - jakże trudno się czasem pogodzić z faktem, że błąd montażu może mieć wpływ na to co dzieje się z oknem

jareko
12-02-2012, 15:47
...montuje tylko te najlepsze tzn kiedys jezierski teraz hekaplast...hmmmm.... cóż... nie zaprzeczę, że w obu tych wypadkach produkt był tylko jeden jedyny - SCHUCO ale o tym bombelo zapomina.
Nie jakaś tam Veka z OKnoplastu tylko SCHUCO i jeszcze raz SCHUCO
Subiektywnie w mej ocenie najlepszy profil PVC dostępny w EU i czy to ci się podoba czy nie mam PRAWO do subiektywnej oceny tego profilu w porównaniu do innych
Tak samo zapomina bombelo o jeszcze jednym producencie na SCHUCO z która współpracuję od czasu do czasu - czyli MARKBUD w Łomiankach. Dlaczego tylko do czasu do czasu? Bo nie wykonuje cienkich zgrzewów tak jak Heka

bombelo
12-02-2012, 16:12
choc przemilcz temat tych cienkich zgrzewow :-)

pamietasz te twoj brylanty od jezierskiego ktore zamontowales :-) mariuszowi.s
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168557-Opóźnienia-w-dostawie-okien/page76

albo te brylanciki
alberta07
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?168557-Opóźnienia-w-dostawie-okien/page82

a tak co do tego czy mam nazywac cie Bogiem
chyba jeszcze nie bo jak wielu innych potrafisz spartolic montaz

post 10 29 marzec 2009, 22:13
http://www.grupy.otopr.pl/jutro-wstawiaja-okna,usn,8581531.html

"A co do fachmanów oknowych z forum
muratorowego... Jeden z moich inwestorów miał okna zamontowane przez firme
Jareko. Okno balkonowe antywłamaniowe pracownicy owego pana złapali na 4
kotwy (po 2 na strone) ale o kotwach na dole i na górze zapomnieli. Fajnie
"pracowało" te okno, mówie Ci :)) Było luźne i swobodne, aż sie człowiek
bał mocniej je przycisnąć. Gość sie dużo udziela na forum wiec Jareko sam
osobiście przyjechał do reklamacji i mu te dodatkowe kotwy montował."

montaz trzeba czuc ? prawda :-)
a i podparce balkonow to swietosc !