PDA

Zobacz pełną wersję : kolektory słoneczne solary



flatronka
08-07-2009, 18:43
Witam wszystkich

Piszę bo nie mogłam nigdzie znaleźć w internecie, pan w sklepie powiedział nam, że kolektory działają cały czas w dzień, chodzi o to , że nawet jak pada deszcz a jest jasno to one taż działają. Wydawało nam się, że działają tylko w tedy kiedy świeci słoneczko. On przyrównał do działania kalkulatora na baterie słoneczną czyli, że można posługiwać sie nim nawet jak nie ma słońca. Powiedzcie ile w tym prawdy. Wychodzi na to, że w np październiku słoneczko chowa sie za chmurkami cały dzień a kolektory robią swoje i w domku jest ciepło? Czy sprzedawca z małego sklepiku chciał nas naciągnąć?

pozdrawiam i życzę słońca :lol:

1950
08-07-2009, 18:55
Witam wszystkich

Piszę bo nie mogłam nigdzie znaleźć w internecie, pan w sklepie powiedział nam, że kolektory działają cały czas w dzień, chodzi o to , że nawet jak pada deszcz a jest jasno to one taż działają. Wydawało nam się, że działają tylko w tedy kiedy świeci słoneczko. On przyrównał do działania kalkulatora na baterie słoneczną czyli, że można posługiwać sie nim nawet jak nie ma słońca. Powiedzcie ile w tym prawdy. Wychodzi na to, że w np październiku słoneczko chowa sie za chmurkami cały dzień a kolektory robią swoje i w domku jest ciepło? Czy sprzedawca z małego sklepiku chciał nas naciągnąć?

pozdrawiam i życzę słońca :lol:

masz rację, chciał Cię naciągnąć,

cieszynianka
08-07-2009, 19:55
Tu się Forumowicze wymieniali doświadczeniami na ten temat:

http://forum.muratordom.pl/solary-ogrzewanie-wody-opinie,t35287.htm?highlight=klub%20użytkowników% 20solarów

http://forum.muratordom.pl/kolektor-sloneczny-oplaca-sie-czy-nie,t90819.htm?highlight=klub%20użytkowników%20s olarów

http://forum.muratordom.pl/solar-ulrich-solarset-dual-prosze-o-opinie,t146986.htm?highlight=klub%20użytkowników %20solarów

http://forum.muratordom.pl/solary-czy-to-sie-oplaca,t158185.htm?highlight=klub%20użytkowników %20solarów

http://forum.muratordom.pl/kolektory-sloneczne-ktora-firme-wybrac,t158369.htm?highlight=klub%20użytkowników %20solarów

http://forum.muratordom.pl/klub-uzytkownikow-solarow,t133410.htm?highlight=kolektory%20s

http://forum.muratordom.pl/solary-jak-bede-umial-to-odpowiem,t129435.htm?highlight=klub%20użytkownik� �w%20solarów

http://forum.muratordom.pl/kolektor-sloneczny,t142555.htm?highlight=klub%20użytkownik ów%20solarów

:wink:

CityMatic
08-07-2009, 21:56
Fajnie by było gdyby to była prawda :wink:


A tak szczerze to jeśli myślicie o oszczędnościach (ewentualnie o zwrocie kosztów)to jest to niemożliwe w tej cenie-chyba ze jakieś spore wsparcie gminy :P
Oczywiście nie odradzam - bo trzeba i można mieć coś modnego i ekologicznego no i można zdenerwować sąsiada-że ma się darmowa ciepłą wodę w słoneczne dni :lol:

cieszynianka
08-07-2009, 21:59
Fajnie by było gdyby to była prawda :wink:


A tak szczerze to jeśli myślicie o oszczędnościach (ewentualnie o zwrocie kosztów)to jest to niemożliwe w tej cenie-chyba ze jakieś spore wsparcie gminy :P
Oczywiście nie odradzam - bo trzeba i można mieć coś modnego i ekologicznego no i można zdenerwować sąsiada-że ma się darmowa ciepłą wodę w słoneczne dni :lol:

Ale to chyba nie o to chodzi :o :o :o

CityMatic
08-07-2009, 22:03
Fajnie by było gdyby to była prawda :wink:


A tak szczerze to jeśli myślicie o oszczędnościach (ewentualnie o zwrocie kosztów)to jest to niemożliwe w tej cenie-chyba ze jakieś spore wsparcie gminy :P
Oczywiście nie odradzam - bo trzeba i można mieć coś modnego i ekologicznego no i można zdenerwować sąsiada-że ma się darmowa ciepłą wodę w słoneczne dni :lol:

Ale to chyba nie o to chodzi :o :o :o

No pewnie że nie o to -ale właśnie tak to u nas niestety wygląda
Kraj biedny a można by ekologicznie i oszczędniej poprzez choćby jakieś dobre kredyty na ten cel :-?

Też myślałem o kolektorze ale nie ma dla zwykłego śmiertelnika ekonomii chyba ze pójdzie za namową " Pana Słodowego" i zrobi sobie coś samodzielnie :wink:

seba_x
09-07-2009, 07:35
są dopłaty z unii , tylko trzeba mieć budynek użyteczności publicznej i ponad 50m2 solarów :lol:

zbigmor
09-07-2009, 08:02
Witam wszystkich

Piszę bo nie mogłam nigdzie znaleźć w internecie, pan w sklepie powiedział nam, że kolektory działają cały czas w dzień, chodzi o to , że nawet jak pada deszcz a jest jasno to one taż działają. Wydawało nam się, że działają tylko w tedy kiedy świeci słoneczko. On przyrównał do działania kalkulatora na baterie słoneczną czyli, że można posługiwać sie nim nawet jak nie ma słońca. Powiedzcie ile w tym prawdy. Wychodzi na to, że w np październiku słoneczko chowa sie za chmurkami cały dzień a kolektory robią swoje i w domku jest ciepło? Czy sprzedawca z małego sklepiku chciał nas naciągnąć?

pozdrawiam i życzę słońca :lol:


Zapytaj sprzedawcy czy sam jest użytkownikiem solarów.
Później określ co chcesz uzyskać poprzez takie informacje.
Jeśli celem jest prowadzenie jakiś badań to OK, jesli chcesz podjąć decyzję o zakupie to już mniej. akładając drugą wersję to określ po co chcesz je zamontować. Jeśli dla zaoszczędzenia pieniędzy na ogrzewaniu wody czy domu to zły kierunek obrałaś. Jeśli cel jest jakiś inny to go wyjaw i być może wiele osób będzie w stanie pomóc.

seba_x
09-07-2009, 12:36
a jak to jest u naszych sąsiadów z zachodu ? małe wioski a dachy całe pokryte solarami i bateriami słonecznymi ! czyżby sami za to płacili ? czy może państwo mają normalne i dopłaca bez problemów a nie jak u nas ?

zbigmor
09-07-2009, 12:40
a jak to jest u naszych sąsiadów z zachodu ? małe wioski a dachy całe pokryte solarami i bateriami słonecznymi ! czyżby sami za to płacili ? czy może państwo mają normalne i dopłaca bez problemów jak u nas ?


Z tego co wiem to u naszych zachodnich sąsiadów się dopłaca. Co do tego, że jest to normalne to bym się nie zgodził.

seba_x
09-07-2009, 12:48
a jak to jest u naszych sąsiadów z zachodu ? małe wioski a dachy całe pokryte solarami i bateriami słonecznymi ! czyżby sami za to płacili ? czy może państwo mają normalne i dopłaca bez problemów jak u nas ?


Z tego co wiem to u naszych zachodnich sąsiadów się dopłaca. Co do tego, że jest to normalne to bym się nie zgodził.

może do końca nie jest normalne , ale jeśli państwo dba o środowisko to chyba najlepszy sposób

minijack
09-07-2009, 13:01
są opinie że solary nie są wcale ekologiczne ponieważ przy ich wytworzeniu zwłaszcza tych super selektywnych używa się żadkich metali ktorych pozyskanie dewastuje środowiskoa dodatkowo po zużyciu jest problem z utylizacją i suma sumarum wiecej szkodzą niż dają "czystej" energii

ale idea sama w sobie super tylko nie zawsze trzeba zaprzęgać do tego super technologie

zbigmor
09-07-2009, 13:09
a jak to jest u naszych sąsiadów z zachodu ? małe wioski a dachy całe pokryte solarami i bateriami słonecznymi ! czyżby sami za to płacili ? czy może państwo mają normalne i dopłaca bez problemów jak u nas ?


Z tego co wiem to u naszych zachodnich sąsiadów się dopłaca. Co do tego, że jest to normalne to bym się nie zgodził.

może do końca nie jest normalne , ale jeśli państwo dba o środowisko to chyba najlepszy sposób


W kwestii dbania o środowisko to zdecydowanie nie jest najlepszy sposób.

seba_x
09-07-2009, 13:12
a jak to jest u naszych sąsiadów z zachodu ? małe wioski a dachy całe pokryte solarami i bateriami słonecznymi ! czyżby sami za to płacili ? czy może państwo mają normalne i dopłaca bez problemów jak u nas ?


Z tego co wiem to u naszych zachodnich sąsiadów się dopłaca. Co do tego, że jest to normalne to bym się nie zgodził.

może do końca nie jest normalne , ale jeśli państwo dba o środowisko to chyba najlepszy sposób


W kwestii dbania o środowisko to zdecydowanie nie jest najlepszy sposób.

bardzo dobry sposób ! mam kilku sąsiadów i jak zaczną kopcić ze swoich kominów ... :evil: , palą plastikiem , gumą czasami koksem który tesz do szczególnie zapachowych nie należy .

zbigmor
09-07-2009, 13:16
Z tego co wiem to u naszych zachodnich sąsiadów się dopłaca. Co do tego, że jest to normalne to bym się nie zgodził.[/quote]

może do końca nie jest normalne , ale jeśli państwo dba o środowisko to chyba najlepszy sposób[/quote]


W kwestii dbania o środowisko to zdecydowanie nie jest najlepszy sposób.[/quote]

bardzo dobry sposób ! mam kilku sąsiadów i jak zaczną kopcić ze swoich kominów ... :evil: , palą plastikiem , gumą czasami koksem który tesz do szczególnie zapachowych nie należy .[/quote]


To, że twoi sąsiedzi smrodzą to nie oznacza, że solary dbają o środowisko i są najlepszym sposobem.

majar69
09-07-2009, 19:18
Ja wiem, że to już nudne , ale pomijając dyskusyjną kwestię ekologii to opłacają się solary tylko przy sporym dofinansowaniu gminy.
Dofinansowanie plus różnica na zasobniku, który i tak trzeba by było kupić daje szanse na to że jest to inwestycja opłacalna.

Bazhyl
10-07-2009, 06:19
Witam wszystkich

Piszę bo nie mogłam nigdzie znaleźć w internecie, pan w sklepie powiedział nam, że kolektory działają cały czas w dzień, chodzi o to , że nawet jak pada deszcz a jest jasno to one taż działają. Wydawało nam się, że działają tylko w tedy kiedy świeci słoneczko. On przyrównał do działania kalkulatora na baterie słoneczną czyli, że można posługiwać sie nim nawet jak nie ma słońca. Powiedzcie ile w tym prawdy. Wychodzi na to, że w np październiku słoneczko chowa sie za chmurkami cały dzień a kolektory robią swoje i w domku jest ciepło? Czy sprzedawca z małego sklepiku chciał nas naciągnąć?

pozdrawiam i życzę słońca :lol:

Jest tak - solary działają jak jest słońce, a może być zimno. Na przykład w zimie jak będzie świeciło słońce solary zadziałają.

Co do opłacalności - było o tym już z milion razy, trzeba policzyć samemu, dla własnych warunków. Solary są już stosunkowo tanie, do tego dochodzą dopłaty, które są coraz powszechniejsze. W moim mieście jest to 1500zł, ale gdy zakładałem solary nawet o tym nie myślałem, założyłem, a parę dni temu wpłynęło dofinansowanie na konto, co dodatkowo obniżyło koszt i za całość mocno zbliżyłem się do ceny samych paneli ;)

niktspecjalny
10-07-2009, 08:09
Wydaje mi się ,że nie można tak ostro podchodzić do opłacalności solarów w przeliczeniu na czas kiedy nam się miałyby zwrócić.Jeżeli chcemy mieć solary np .dlatego ,że sąsiad nie ma a my mu robimy na złość itp to ich w ogóle nie kupujmy.W obecnym czasie solary to swego rodzaju luksus ale nie do końca.Podam przykład.Kupiliśmy synkowi basem 450/122.Trzeba było zagrzać wodę.14000 l.Podgrzać wodę gazem ,kominkiem czy solarkami?Dodać do tego własną wodę z głębinówki i wiadomo już o co chodzi.Jest to jeden maleńki przykład na opłacalność montażu solarów.Ktoś pewnie powie po huk mi solary do podgrzewania wody do basenu jak naturalnie zagrzeje ją samo słoneczko tylko trochę dłużej.Będzie miał racje ale nie będzie miał solarów :D :D :wink: .Wspomaganie CO solarami w zimie gdy na chwilę wyjdzie słońce to też mała oszczędność.

pzdr

m&k
10-07-2009, 08:59
a jak to jest u naszych sąsiadów z zachodu ? małe wioski a dachy całe pokryte solarami i bateriami słonecznymi ! czyżby sami za to płacili ? czy może państwo mają normalne i dopłaca bez problemów a nie jak u nas ?

są dopłaty i specjalne kredyty, przy czym te solary, które widać w dużej ilości na dachach nie ogrzewają wody tylko wytwarzają prąd, oddawany następnie do sieci, tzw zielona energia, za co właściciel domu dostaje zwrot pieniędzy od firmy energetycznej..

zbigmor
10-07-2009, 09:07
Wydaje mi się ,że nie można tak ostro podchodzić do opłacalności solarów w przeliczeniu na czas kiedy nam się miałyby zwrócić.Jeżeli chcemy mieć solary np .dlatego ,że sąsiad nie ma a my mu robimy na złość itp to ich w ogóle nie kupujmy.W obecnym czasie solary to swego rodzaju luksus ale nie do końca.Podam przykład.Kupiliśmy synkowi basem 450/122.Trzeba było zagrzać wodę.14000 l.Podgrzać wodę gazem ,kominkiem czy solarkami?Dodać do tego własną wodę z głębinówki i wiadomo już o co chodzi.Jest to jeden maleńki przykład na opłacalność montażu solarów.Ktoś pewnie powie po huk mi solary do podgrzewania wody do basenu jak naturalnie zagrzeje ją samo słoneczko tylko trochę dłużej.Będzie miał racje ale nie będzie miał solarów :D :D :wink: .Wspomaganie CO solarami w zimie gdy na chwilę wyjdzie słońce to też mała oszczędność.

pzdr



Nie ma czegoś takiego jak ostre podchodzenie do sprawy opłacalności. Jeśli kupiłeś solary, aby podgrzewać wodę w basenie to masz dużo większe wykorzystanie ich niż zwykły użytkownik mający na celu podgrzanie wody użytkowej do mycia. Przy dużym wykorzystaniu to może się opłacać.
Inna kwestia to czy kupiłeś solary dla podgrzania wody w basenie, czy basen bo już miałeś solary. Jeśli przy braku solarów grzałbyś tą wodę gazem, czy innym źródłem to oczywiście jest to bardziej opłacalne.
Tak jak piszesz każdy musi sam sobie wyliczyć opłacalność przedsięwzięcia. Inaczej będzie to wyglądało u osoby kupującej z własnych środków, inaczej kupującej na kredyt. Najważniejsza jest ilość wykorzystania ciepła jakie so;ary wytwarzają.
Moje główne zastrzeżenie do systemu solarnego jest takie, że są one najefektywniejsze w momencie, gdy ta efektywność jest najmniej potrzebna. Gdy ktoś znajdzie do niej zastosowanie (w basenie lub zajeździe) to OK.

Betka
10-07-2009, 12:12
Mam solary od jakiegoś czasu i w pochmurny dzień może podgrzeją trochę ale tylko wstępnie i tak trzeba podgrzać gazem. Znów jak w jeden dzień jest słoneczko tak jak teraz przez kilka godzin to starcza na kąpiele wieczorne, ale na drugi dzień rano woda ma około 30 stopni. Płaciłam dużo za gaz, bo mam cyrkulacje, która wychładza mi wode w zasobniku poza tym kocioł ogrzewa wodę na bierząco czy ją wykorzystujemy czy nie chyba, że jesteśmy oszczędni i wyłączamy ciągle piec. Na zachodzie jest duże dofinansowanie do solarów a teraz do ogniw fotowoltanicznych. U nas dopiero zaczyna to wszystko wchodzić, coraz więcej gmin ma na to fundusze. Jak ktoś chce montować solary to może chwilke z tym poczekać, a uda się trochę zaoszczędzić na dofinansowaniu. Na obecną chwilę jest dofinansowanie do oprocentowania kredytu w BOŚ. Wiele osób jak ma kocioł na pelet albo ekogroszek nie pali latem tylko grzeją elektrycznie. Jak wezmą tani kredyt w Bosiu założą solary to pewnie po 10 latach im to sie zwróci:) Wszystko zależy od tego czy zamierzamy coś kupić i czy mamy na to finanse. Ja marzyłam o termomiksie ciągle sie wahałam bo drogi bo nie wiem czy będe używać. Jednak po kilku latach (5 lat) doszłam do wniosku, że ja w zamyśle i tak go kupie, a jak będe się ociągać to może minąć z następne 10 lat. Gdy jednak będe go miała to już będe przez 10 lat mogła piec chleb i robić sorbety. Wzięłam kredyt i kupiłam. Wiadomo, że to zbytek, ale dla mnie teraz niezastąpiony, tak samo jak solary ciesze się, że codziennie mam ciepłą wode i nie korzystam z gazu:)

zetton
10-07-2009, 12:36
Witajcie. Mam solary od około 2 miesięcy i jestem z nich naprawdę szczerze zadowolony. Zamówiłem na allegro za około 6700 z bojlerem na 300 litrów. Mogę powiedzieć, że jest to naprawdę wygodna sprawa. do tej pory musiałem codziennie rozpalać w domu piec by mieć ciepłą wodę. nie liczę kosztów czy się opłaca czy nie bo moim zdaniem to nie ma sensu. należy się zapytać czy chce się mieć wygodę czy nie??Osobiście nie miałem za dużo pieniędzy i zrezygnowałem ze zrobienia jednej łazienki kosztem właśnie solarów i jak do tej pory nie żałuję. pozdrawiam wszystkich użytkowników tego cuda.

zbigmor
10-07-2009, 12:53
Witajcie. Mam solary od około 2 miesięcy i jestem z nich naprawdę szczerze zadowolony. Zamówiłem na allegro za około 6700 z bojlerem na 300 litrów. Mogę powiedzieć, że jest to naprawdę wygodna sprawa. do tej pory musiałem codziennie rozpalać w domu piec by mieć ciepłą wodę. nie liczę kosztów czy się opłaca czy nie bo moim zdaniem to nie ma sensu. należy się zapytać czy chce się mieć wygodę czy nie??Osobiście nie miałem za dużo pieniędzy i zrezygnowałem ze zrobienia jednej łazienki kosztem właśnie solarów i jak do tej pory nie żałuję. pozdrawiam wszystkich użytkowników tego cuda.



Ale logiczne myślenie nie boli. W kwestii wygody twój układ jest bity na głowę przez boiler z grzałką elektryczną. Jest o wiele wygodniejszy, tańszy w zakupie i kosztach użytkowania (w Twoim przypadku). Tłumaczenie, że nie ma co liczyć kosztów twierdząc jednocześnie, że nie masz za dużo pieniędzy trąci hipokryzją.
Zrobiłeś jak chciałeś - Twoja satysfakcja, ale na podstawie argumentów inni wyrabiają sobie swoje zdanie i czasami podejmują decyzje. Dlatego warto pisać uczciwie.

pablitoo
10-07-2009, 12:54
Witajcie. Mam solary od około 2 miesięcy i jestem z nich naprawdę szczerze zadowolony. Zamówiłem na allegro za około 6700 z bojlerem na 300 litrów. Mogę powiedzieć, że jest to naprawdę wygodna sprawa. do tej pory musiałem codziennie rozpalać w domu piec by mieć ciepłą wodę. nie liczę kosztów czy się opłaca czy nie bo moim zdaniem to nie ma sensu. należy się zapytać czy chce się mieć wygodę czy nie??Osobiście nie miałem za dużo pieniędzy i zrezygnowałem ze zrobienia jednej łazienki kosztem właśnie solarów i jak do tej pory nie żałuję. pozdrawiam wszystkich użytkowników tego cuda.

Bardzo ciekawe stwierdzenie - bardzo ...

zbigmor
10-07-2009, 13:06
Witajcie. Mam solary od około 2 miesięcy i jestem z nich naprawdę szczerze zadowolony. Zamówiłem na allegro za około 6700 z bojlerem na 300 litrów. Mogę powiedzieć, że jest to naprawdę wygodna sprawa. do tej pory musiałem codziennie rozpalać w domu piec by mieć ciepłą wodę. nie liczę kosztów czy się opłaca czy nie bo moim zdaniem to nie ma sensu. należy się zapytać czy chce się mieć wygodę czy nie??Osobiście nie miałem za dużo pieniędzy i zrezygnowałem ze zrobienia jednej łazienki kosztem właśnie solarów i jak do tej pory nie żałuję. pozdrawiam wszystkich użytkowników tego cuda.

Bardzo ciekawe stwierdzenie - bardzo ...


Tego akurat stwierdzenia to bym się nie czepiał, chyba, że w zestawieniu z następnym.

pablitoo
10-07-2009, 13:08
Witajcie. Mam solary od około 2 miesięcy i jestem z nich naprawdę szczerze zadowolony. Zamówiłem na allegro za około 6700 z bojlerem na 300 litrów. Mogę powiedzieć, że jest to naprawdę wygodna sprawa. do tej pory musiałem codziennie rozpalać w domu piec by mieć ciepłą wodę. nie liczę kosztów czy się opłaca czy nie bo moim zdaniem to nie ma sensu. należy się zapytać czy chce się mieć wygodę czy nie??Osobiście nie miałem za dużo pieniędzy i zrezygnowałem ze zrobienia jednej łazienki kosztem właśnie solarów i jak do tej pory nie żałuję. pozdrawiam wszystkich użytkowników tego cuda.

Bardzo ciekawe stwierdzenie - bardzo ...


Tego akurat stwierdzenia to bym się nie czepiał, chyba, że w zestawieniu z następnym.

:lol: - oczywiście - BTW - wydaje mi się że liczyć jest zawsze sens - i zawsze od tego powinno się rozpoczynać - bo instalować coś co sie nie opłaca jest ...

zbigmor
10-07-2009, 13:14
Witajcie. Mam solary od około 2 miesięcy i jestem z nich naprawdę szczerze zadowolony. Zamówiłem na allegro za około 6700 z bojlerem na 300 litrów. Mogę powiedzieć, że jest to naprawdę wygodna sprawa. do tej pory musiałem codziennie rozpalać w domu piec by mieć ciepłą wodę. nie liczę kosztów czy się opłaca czy nie bo moim zdaniem to nie ma sensu. należy się zapytać czy chce się mieć wygodę czy nie??Osobiście nie miałem za dużo pieniędzy i zrezygnowałem ze zrobienia jednej łazienki kosztem właśnie solarów i jak do tej pory nie żałuję. pozdrawiam wszystkich użytkowników tego cuda.

Bardzo ciekawe stwierdzenie - bardzo ...


Tego akurat stwierdzenia to bym się nie czepiał, chyba, że w zestawieniu z następnym.

:lol: - oczywiście - BTW - wydaje mi się że liczyć jest zawsze sens - i zawsze od tego powinno się rozpoczynać - bo instalować coś co sie nie opłaca jest ...


Ale nie można być takim zasadniczym. Mam zamontowany nad drzwiami dzwonek (jak na okręcie) i nawet nie próbuję wyliczyć opłacalności. To oczywiście nieadekwatny przykład, ale takim może być instalacja oświetleniowa w ogrodzie. Fajna sprawa, ale kosztuje w inwestycji i eksploatacji, a jednak często się ją robi.
Zgadzam się jednak, że nie liczenie inwestycji, która z założenia ma przynieść oszczędności (zwłaszcza jeśli to ich jedyny plus) nie jest najmądrzejsze.

pablitoo
10-07-2009, 13:19
Ale nie można być takim zasadniczym. Mam zamontowany nad drzwiami dzwonek (jak na okręcie) i nawet nie próbuję wyliczyć opłacalności. To oczywiście nieadekwatny przykład, ale takim może być instalacja oświetleniowa w ogrodzie. Fajna sprawa, ale kosztuje w inwestycji i eksploatacji, a jednak często się ją robi.
Zgadzam się jednak, że nie liczenie inwestycji, która z założenia ma przynieść oszczędności (zwłaszcza jeśli to ich jedyny plus) nie jest najmądrzejsze.

Chwila - nie rozdrabniajmy się - ja również nie liczę kosztów podłączenia dzwonka do drzwi - choć mógłbym zamontować kołatkę ...
Ja piszę o inwestychjach za grube tysiące które mają przynosić wymierne korzyści i oszczędności w brzęczącej walucie ...

sSiwy12
10-07-2009, 14:39
Chwila - nie rozdrabniajmy się - ja również nie liczę kosztów podłączenia dzwonka do drzwi - choć mógłbym zamontować kołatkę ...
Ja piszę o inwestychjach za grube tysiące które mają przynosić wymierne korzyści i oszczędności w brzęczącej walucie ...

Zupełnie z czystej przekory. :lol:

A ileż to naszych inwestycji, czysto estetycznych, też kosztujących grube tysiące nijak nie wytrzymuje rachunku ekonomicznego?
Choćby kafelki w WC i łazienkach.

I do czego liczymy? Bo najtańsze ogrzewanie CWU to parnik opalany drewnem, też ekologiczne, odnawialne i najtańsze inwestycyjnie.
Nawet kocioł na ekogroszek, w takim zestawieniu też jest inwestycją za grube tysiące i też zupełnie nieopłacalną.

I teraz już poważnie.
Nawet przyjmując przedstawiony tok rozumowania dotyczący opłacalności „solarów”, to zwracam uwagę, że odnosimy się do dzisiejszych realiów – czyli „amortyzacja” za 5 – 10 lat. Ale przypominam, że jeszcze dwa lata temu było 10 – 20 lat.
A jak będzie za następne dwa lata?

Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest to, że im więcej osób w domu, tym ten okres jest mniejszy.
Inaczej amortyzacja będzie wyglądała przy 2 osobowej rodzinie, a zupełnie inaczej przy 6 osobowej.

zbigmor
10-07-2009, 14:50
Chwila - nie rozdrabniajmy się - ja również nie liczę kosztów podłączenia dzwonka do drzwi - choć mógłbym zamontować kołatkę ...
Ja piszę o inwestychjach za grube tysiące które mają przynosić wymierne korzyści i oszczędności w brzęczącej walucie ...

Zupełnie z czystej przekory. :lol:

A ileż to naszych inwestycji, czysto estetycznych, też kosztujących grube tysiące nijak nie wytrzymuje rachunku ekonomicznego?
Choćby kafelki w WC i łazienkach.

I do czego liczymy? Bo najtańsze ogrzewanie CWU to parnik opalany drewnem, też ekologiczne, odnawialne i najtańsze inwestycyjnie.
Nawet kocioł na ekogroszek, w takim zestawieniu też jest inwestycją za grube tysiące i też zupełnie nieopłacalną.

I teraz już poważnie.
Nawet przyjmując przedstawiony tok rozumowania dotyczący opłacalności „solarów”, to zwracam uwagę, że odnosimy się do dzisiejszych realiów – czyli „amortyzacja” za 5 – 10 lat. Ale przypominam, że jeszcze dwa lata temu było 10 – 20 lat.
A jak będzie za następne dwa lata?

Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest to, że im więcej osób w domu, tym ten okres jest mniejszy.
Inaczej amortyzacja będzie wyglądała przy 2 osobowej rodzinie, a zupełnie inaczej przy 6 osobowej.


A skąd takie przeliczenie, że amortyzacja dzisiaj to 5-10lat?
Kiedyś bawiłem się w oblczenia zyskowności i zakładając koszt z montażem około 10kPLN, rodziny 4 osobowej oraz zakupu na kredyt 6% nijak mi nie wychodził okres krótszy niż dwadzieścia kilka lat. Sama spłata odsetek od kredytu to 600zł rocznie, czyli 50zł/m-c (bez spłaty kapitału), do tego serwis, prąd do pompki i pewność wystarczalności w 100% tylko przez część roku czyniła tą inwestycję kompletnie nieopłacalną dla przeciętnej rodziny. Skąd zatem zwrot po 5-10 latach?

sSiwy12
10-07-2009, 16:03
Jezier liczył - bardzo dokładnie. Fakt, ze liczył w porównaniu z energią elektryczną.
http://forum.muratordom.pl/post2880915.htm?highlight=#2880915

flatronka
10-07-2009, 18:28
hmmmmmmm....... jednak jak piszecie nie ma nic za darmo :( . To może zamiast solarów zainwestować w powietrzną pompę ciepła. My jeszcze nie wybraliśmy rodzaju ogrzewania wahamy się, gaz mamy w domu przyłącze kosztowało nas 2000 zł, chcieliśmy coś do wspomagania żeby było taniej. Biegamy po forach i każdy chwali, to co ma. Czytając tematy użytkowników wypowiadających się na temat ogrzewania gazowego, cenią oni sobie bezobsługowość, czystość itp. Niektórzy piszą, że ogrzewanie kosztuje ich około 200 - 400 zł na miesiąc w okresie zimowym, tylko ile w tym prawdy ... . Użytkownicy pomp ciepła chwalą sobie to rozwiązanie i pewnie jest tanio, ale te koszta podczas zakupu i instalacji, a jakoś polskie tańsze PC za nami nie przemawiają. Wiem, że te tematy przewijają sie na tym forum non stop, ale jak widać człowiek dalej ma problem z wyborem. Może mi coś doradzicie. Mamy domek 130m2 do ogrzania pustak24+20cm styropianu, dach jeszcze nie ocieplony, ale będzie ocieplony b.dobrze. Czym to ogrzać chodzi nam oto żeby nie przychodziły jakieś kosmiczne rachunki.

pozdrawiam

Damro
10-07-2009, 18:39
Chwila - nie rozdrabniajmy się - ja również nie liczę kosztów podłączenia dzwonka do drzwi - choć mógłbym zamontować kołatkę ...
Ja piszę o inwestychjach za grube tysiące które mają przynosić wymierne korzyści i oszczędności w brzęczącej walucie ...

Zupełnie z czystej przekory. :lol:

A ileż to naszych inwestycji, czysto estetycznych, też kosztujących grube tysiące nijak nie wytrzymuje rachunku ekonomicznego?
Choćby kafelki w WC i łazienkach.

I do czego liczymy? Bo najtańsze ogrzewanie CWU to parnik opalany drewnem, też ekologiczne, odnawialne i najtańsze inwestycyjnie.
Nawet kocioł na ekogroszek, w takim zestawieniu też jest inwestycją za grube tysiące i też zupełnie nieopłacalną.

I teraz już poważnie.
Nawet przyjmując przedstawiony tok rozumowania dotyczący opłacalności „solarów”, to zwracam uwagę, że odnosimy się do dzisiejszych realiów – czyli „amortyzacja” za 5 – 10 lat. Ale przypominam, że jeszcze dwa lata temu było 10 – 20 lat.
A jak będzie za następne dwa lata?

Natomiast niezaprzeczalnym faktem jest to, że im więcej osób w domu, tym ten okres jest mniejszy.
Inaczej amortyzacja będzie wyglądała przy 2 osobowej rodzinie, a zupełnie inaczej przy 6 osobowej.


A skąd takie przeliczenie, że amortyzacja dzisiaj to 5-10lat?
Kiedyś bawiłem się w oblczenia zyskowności i zakładając koszt z montażem około 10kPLN, rodziny 4 osobowej oraz zakupu na kredyt 6% nijak mi nie wychodził okres krótszy niż dwadzieścia kilka lat. Sama spłata odsetek od kredytu to 600zł rocznie, czyli 50zł/m-c (bez spłaty kapitału), do tego serwis, prąd do pompki i pewność wystarczalności w 100% tylko przez część roku czyniła tą inwestycję kompletnie nieopłacalną dla przeciętnej rodziny. Skąd zatem zwrot po 5-10 latach?

To chyba logiczne skąd takie przeliczenie,im droższe ogrzewanie tym krótszy okres amortyzacji :D ja dodam tylko tyle,mam solary,rodzinna 5 osobowa,każdy woli kąpiel w wannie niż pod prysznicem,od lutego piec ani razu nie był włączany,kupując solary nie patrzyłam czy mi się to zwróci za 5,10 czy 20 lat,chodziło mi tylko o wygodę a że piecem od lutego nie grzeją to jestem dodatkowo zaskoczona,denerwują mnie opinie typu jak ja nie mam to się nie opłaca a najczęściej jest tak że negatywnie wypowiadają się osoby które nie mają solarów a czy ktoś zadał sobie pytanie czy taka inwestycja jak kominek opłaca się?

niktspecjalny
10-07-2009, 21:22
To chyba logiczne skąd takie przeliczenie,im droższe ogrzewanie tym krótszy okres amortyzacji :D ja dodam tylko tyle,mam solary,rodzinna 5 osobowa,każdy woli kąpiel w wannie niż pod prysznicem,od lutego piec ani razu nie był włączany,kupując solary nie patrzyłam czy mi się to zwróci za 5,10 czy 20 lat,chodziło mi tylko o wygodę a że piecem od lutego nie grzeją to jestem dodatkowo zaskoczona,denerwują mnie opinie typu jak ja nie mam to się nie opłaca a najczęściej jest tak że negatywnie wypowiadają się osoby które nie mają solarów a czy ktoś zadał sobie pytanie czy taka inwestycja jak kominek opłaca się?

Nie wywołuj burzy bo nie wygrasz z tymi ,którzy liczą koszty tym,którzy mają solary.Nie tędy droga.

Przecież w kominku też można palić pudełkami ze sklepu. :lol:
Zamiast inwestować w wideodomofon można np mieć trąbę przyklejoną do ogrodzenia i listonosz niczym hejnalista zatrąbi ,że ma dla nas polecony.

Damro
10-07-2009, 22:15
burzy nie wywołuję i nie mam zamiaru,poprostu śmiać mi się chce z tych którzy próbują udowodnić coś co się nieopłaca a tego nie posiada więc znajdz inny argument bo chyba już ci się pomysły wyczerpały a z kominkiem chodziło mi nie czym się pali tylko całkowity koszt założenia takiego cacka a jest nie mały :-?

niktspecjalny
11-07-2009, 06:54
burzy nie wywołuję i nie mam zamiaru,poprostu śmiać mi się chce z tych którzy próbują udowodnić coś co się nieopłaca a tego nie posiada więc znajdz inny argument bo chyba już ci się pomysły wyczerpały a z kominkiem chodziło mi nie czym się pali tylko całkowity koszt założenia takiego cacka a jest nie mały :-?

Pomysły mi się nie skończyły bo wszystkie elementy oprócz pompy ciepła i rekuperatora na razie komletuje.Oczywiście mówię o tych elementach ,które są bardzo przydatne w domu by w jakimś tam stopniu podkreślić jego niezależność.Mowa o np. zamianie jednej energii w drugą itp. .Dostając coś od natury to już jakaś oszczędność.Fajne to uczucie jak słonko grzeje wodę do kąpieli a piec milczy jak zaklęty.Żle zrozumiałaś moją intencję.Ktoś wyżej w topiku podaje przykłady z których jasno wynika ,że instalując w domku urządzenie ponad standardowe wpadamy w" nieopłacalność" ,której nawet na przykładzie biegu czasu nie da się tak do końca wyliczyć.Mam solarki i się ciesze(choć udoskonalam je ale mam),mam kominek z płw.(wcale nie drogi) i wiem ,że jak cały układ grzewczy zatrybi to będę miał satysfakcję ,że coś nareszcie się udało,mam podłogówkę ,która też wpięta w układ solarny odda trochę ciepełka naszym stopom, na dachu oprócz solarów mam kominki do wypompowywania gorącego powietrza zamontowane w dachu(9 szt + wentylatory) też udoskonalam to by gdzieś skumulować to gorące powietrze i coś z nim zrobić.Wodę do domu(studnia głębinowa koszt 7000zł) też robię by uniezależnić się od wodociągów.To też jakaś tam oszczędność.Z tyłu za domem po wypowiedziach ludzi muszę wkopać kręgi i będę zbierał deszczówkę.Mam wkopany kabel do lamp przy chodnikowych.Na razie zostaje w ziemi wkopie te takiego rodzaju:

http://www.nokaut.pl/oferta/lampa-solarna-na-baterie-sloneczne-halogen-lampy.html
Na koniec bo solarowy wątek.Na 100% dokupię jeszcze trochę rurek by zwiększyć pow.grzania.Jak rusek czy jakiś inny śmusek zakręci kurek do kominka mam wkład by grzać nie drzewem a np.nabojem miało-trocinowym.Może to nie taka oszczędność ale bezpieczeństwo.

pzdr.

Damro
11-07-2009, 13:27
ja nie mam do ciebie pretensji,przepraszam jeśli tak to odebrałeś ale wkurzają mnie takie osoby które czegoś nie mają a najwięcej mają do powiedzenia i odrazu twierdzą że to się nieopłaca,każdy z nas szuka jakis oszczędności i tego powinno się już szukać wybierając projekt,zastanowić się na co mnie stać na czym można zaoszczędzić a na czym nie warto szukać oszczędności,u mnie na pierwszym miejscu było ogrzewanie bo wiemy że jest to najdroższa impreza przy eksploatacji,nieoszczędzałam na fundamentach oraz na oknach,na drzwiach wewn. również nieoszczędzałam,nie stać mnie na to aby za pare lat je wymieniać,natomiast na dachu mam dachówkę ceramiczną jedną z tańszych,podbitkę mam 14mm,uważam że wystarczy,mam jej położonej prawie 110m,również sporo zaoszczędziłam,u góry mam panele,pewnie że bym chciał drewno :D będzie więcej kaski to położę,wracając do kolektorów,ceny ich naprawdę spadają,jeszcze pare lat temu były drogie,wiadomo bo nowość u nas,często firmy sprzedają całe zestawy wraz z piecem,ja tak właśnie kupiłam i cieszę michę :lol: dodam jeszcze że grzeję gazem z butli więc u mnie oszędności jeśli chodzi o solary są ogromne.
pozdrawiam

Pinok
11-07-2009, 20:18
A jak policzyć czas zwrotu płytek po 300zł/m2 albo plazmy za 15tyś ?

Jakoś nie widzę żeby posiadający solary/pompe ciapła/podłogówkę czy inny GWC płakali na forum że się wpakowali i teraz żałują.
Ale teoretyków którzy zawsze wiedzą najlepiej na pęczki.

Pozdrawiam

niktspecjalny
11-07-2009, 20:45
ja nie mam do ciebie pretensji,przepraszam jeśli tak to odebrałeś ale wkurzają mnie takie osoby które czegoś nie mają a najwięcej mają do powiedzenia i odrazu twierdzą że to się nieopłaca,każdy z nas szuka jakis oszczędności i tego powinno się już szukać wybierając projekt,zastanowić się na co mnie stać na czym można zaoszczędzić a na czym nie warto szukać oszczędności,u mnie na pierwszym miejscu było ogrzewanie bo wiemy że jest to najdroższa impreza przy eksploatacji,nieoszczędzałam na fundamentach oraz na oknach,na drzwiach wewn. również nieoszczędzałam,nie stać mnie na to aby za pare lat je wymieniać,natomiast na dachu mam dachówkę ceramiczną jedną z tańszych,podbitkę mam 14mm,uważam że wystarczy,mam jej położonej prawie 110m,również sporo zaoszczędziłam,u góry mam panele,pewnie że bym chciał drewno :D będzie więcej kaski to położę,wracając do kolektorów,ceny ich naprawdę spadają,jeszcze pare lat temu były drogie,wiadomo bo nowość u nas,często firmy sprzedają całe zestawy wraz z piecem,ja tak właśnie kupiłam i cieszę michę :lol: dodam jeszcze że grzeję gazem z butli więc u mnie oszędności jeśli chodzi o solary są ogromne.
pozdrawiam


:o :o :o :o :o :o :o :o :o ....bardzo ładnie tłumaczysz :o :o :o :o

j-j
11-07-2009, 20:49
A jak policzyć czas zwrotu płytek po 300zł/m2 albo plazmy za 15tyś ?


Płytki i plazma przy swojej np. nie małej cenie mają dawać np.: komfort, jakość, wygląd- nic z tego nie dadzą solary bo:

a) komfort taki sam przy gazie, prundzie i kazdym innym źródle do którego nie trzeba podchodzić
b) jakość np. zasobnika elektrycznego za śmiesznie niską cenę będzie duużo lepsza i trwalsza niż cały kpl solarów, no i woda tu i tu tak samo ciepła.
c) wygląd- oczywiste, nie wymaga komentowania


Solary się kupuje aby mieć niby za darmo cwu a to nie prawda.
Nie znam nikogo (a parę osób znam) kto by kupił solary z innego powodu niz niby oszczędność i "darmowa" cwu.

pzdr

Jurek_Z
11-07-2009, 21:02
...
Solary się kupuje aby mieć niby za darmo cwu a to nie prawda.
Nie znam nikogo (a parę osób znam) kto by kupił solary z innego powodu niz niby oszczędność i "darmowa" cwu.

pzdr

Ja kupowałem z lekko innego powodu. Uznałem, że solary obniżają rachunki za energię elektryczną. Teraz stać mnie było na solary, nikt nie zagwarantuje mi, że za parę lat będzie mnie stać na płacenie wysokich rachunków. Pieniążki które wydałem na solary przepuścił bym na co innego.
Nie uwierzę nikomu, że wpłaci tę kwotę na lokatę i będzie trzymał na gorsze czasy. :wink:

j-j
11-07-2009, 21:34
...
Solary się kupuje aby mieć niby za darmo cwu a to nie prawda.
Nie znam nikogo (a parę osób znam) kto by kupił solary z innego powodu niz niby oszczędność i "darmowa" cwu.

pzdr

Ja kupowałem z lekko innego powodu. Uznałem, że solary obniżają rachunki za energię elektryczną. Teraz stać mnie było na solary, nikt nie zagwarantuje mi, że za parę lat będzie mnie stać na płacenie wysokich rachunków. Pieniążki które wydałem na solary przepuścił bym na co innego.
Nie uwierzę nikomu, że wpłaci tę kwotę na lokatę i będzie trzymał na gorsze czasy. :wink:

Ale również nikt nie zagwarantuje Ci że za 10 lat nie będziesz "remontował" solarków a na pewno będziesz, to dodatkowe koszty.
Poza tym łatwiej płacić co miesiąc więcej o parę groszy niż wywalać od razu większą kwotę nie rzadko z kredytu.
A skoro miałeś prund do cwu tzn że masz i kuchenkę na prund więc ona i pozostałe rzeczy na prunt zjedza Cie kosztyowo jak za ileś at prund mocno zdrożeje ;).
Ale przy prundzie w I taryfie i tak się solary najszybciej zwróca jesli można mówić o zwrocie w ogóle.
Przy zużyciu ok 50 l/os przy 4 os. rodzinie, codziennie zwrot przy koszcie 40 gr/kwh to ok. 19 lat przy koszcie zestawu 7000 brutto i oprocentowaniu kredytu 8% ale przez 30 lat jako kredyt włączony w kredyt domu.
Bez kredytu to zwrotu po ok. 10 latach.

Ja planowałem zakup ale przy mojej 3- os. rodzinie i zuzyciu 80 l cwu dziennie (rok pomairu) zwrotu bym nie doświadczył nigdy podobnie jak większość bo większość ma gaz czyli jeszcze w dodatku najtańsze źródło ;)
a ja podałem ten zwrot przy drogim źródle i nie małym zużyciu dziennym.

WNiOSEK:
Kupowac gdy ma się tylko prund w drogiej taryfie i zużcycie normowe lub większe oraz gotówką z kieszeni- wtedy zgadzam sie - WARTO.
No chyba że ktoś weźmie "po promocyjnych kosztach" ;).


pzdr

Damro
11-07-2009, 22:31
następny mądraliński typu ja nie mam więc się nie opłaca :x ja spadam z tego wątka,szkoda czasu :lol:

j-j
11-07-2009, 22:46
następny mądraliński typu ja nie mam więc się nie opłaca :x ja spadam z tego wątka,szkoda czasu :lol:

Nie mam bo myślę ale twoja argumentacja jest powalająca
:lol:

Damro
11-07-2009, 23:13
następny mądraliński typu ja nie mam więc się nie opłaca :x ja spadam z tego wątka,szkoda czasu :lol:

Nie mam bo myślę ale twoja argumentacja jest powalająca
:lol:
jasne :) a myślisz :lol: proszę cie nie ośmieszaj się :D

j-j
11-07-2009, 23:24
następny mądraliński typu ja nie mam więc się nie opłaca :x ja spadam z tego wątka,szkoda czasu :lol:

Nie mam bo myślę ale twoja argumentacja jest powalająca
:lol:
jasne :) a myślisz :lol: proszę cie nie ośmieszaj się :D

A wystarczyloby pomysleć i być może okazałoby się że akurat Tobie się kalkuluje, wystarczyłoby poczytać np. co napisałem wyżej i ... pomysleć ale ... lepiej być pieniaczem.

Jezier
12-07-2009, 00:12
Ja montuję w tym roku kolektory na jednym domu a za rok na drugim. Bez żadnych dotacji od gminy, bo to opłacalna inwestycja.

niktspecjalny
12-07-2009, 08:17
Ale również nikt nie zagwarantuje Ci że za 10 lat nie będziesz "remontował" solarków a na pewno będziesz, to dodatkowe koszty.
Poza tym łatwiej płacić co miesiąc więcej o parę groszy niż wywalać od razu większą kwotę nie rzadko z kredytu.
A skoro miałeś prund do cwu tzn że masz i kuchenkę na prund więc ona i pozostałe rzeczy na prunt zjedza Cie kosztyowo jak za ileś at prund mocno zdrożeje ;).
Ale przy prundzie w I taryfie i tak się solary najszybciej zwróca jesli można mówić o zwrocie w ogóle.
Przy zużyciu ok 50 l/os przy 4 os. rodzinie, codziennie zwrot przy koszcie 40 gr/kwh to ok. 19 lat przy koszcie zestawu 7000 brutto i oprocentowaniu kredytu 8%.
Bez kredytu to zwrotu po ok. 10 latach.

Ja planowałem zakup ale przy mojej 3- os. rodzinie i zuzyciu 80 l cwu dziennie (rok pomairu) zwrotu bym nie doświadczył nigdy podobnie jak większość bo większość ma gaz czyli jeszcze w dodatku najtańsze źródło ;)
a ja podałem ten zwrot przy drogim źródle i nie małym zużyciu dziennym.

WNiOSEK:
Kupowac gdy ma się tylko prund w drogiej taryfie i zużcycie normowe lub większe oraz gotówką z kieszeni- wtedy zgadzam sie - WARTO.
No chyba że ktoś weźmie "po promocyjnych kosztach" ;).


pzdr

Ja z twego "prundu " wywnioskowałem ,że najlepiej to nie mieć nic. 8) 8) :evil:


a planowałem zakup ale przy mojej 3- os. rodzinie i zuzyciu 80 l cwu dziennie (rok pomairu) zwrotu bym nie doświadczył nigdy..........
Poczytaj trochę siebie tak dogłębnie.Chciałabym a boje się.Każdy jak chce może mieć ten twój prund w II taryfie ale co to ma zmienić jak ktoś ma zupełnie inny pogląd na montaż solarów??? 8) :-?


Ale również nikt nie zagwarantuje Ci że za 10 lat nie będziesz "remontował" solarków a na pewno będziesz, to dodatkowe koszty.Może btrzeba będzie remontować za rok dwa a może jutro........każdy ponosi ryzyko przy zakupie jakiegoś novum,które doświadcza go codziennie.
A ty już założyłeś ,że w swoim domku nic nie będziesz remontował?Kompletnie nic...... :evil: :evil: :evil:

Sie wyplułem o oszczędzaniu a ty to przekreśliłeś w mgnieniu" łoka " :P :roll:

Bazhyl
12-07-2009, 09:17
Ile osób, tyle opinii, a jak to w naszym narodzie - każde rozważania kończą się w tej sam sposób. Smutne.

Natomiast cieszę się z wyliczeń j-j ponieważ nie wdając się w szczegóły wyszło mi 5 lat na zwrot ;). Według moich ostatnich zgrubnych wyliczeń wyszło mi nieco więcej ;).

W zupełności zgadzam się z Jurek_Z - jak bym nie kupił solarów, na pewno kupiłbym np. TV o większej przekątnej lub laptopa za 2x wyższą sumę. A tak mam po 5 latach grzanie cwu za jakieś 7zł/m-c. Niby tylko przez następne 5, ale tylko niby...

niktspecjalny
12-07-2009, 10:14
Ile osób, tyle opinii, a jak to w naszym narodzie - każde rozważania kończą się w tej sam sposób. Smutne.

Natomiast cieszę się z wyliczeń j-j ponieważ nie wdając się w szczegóły wyszło mi 5 lat na zwrot ;). Według moich ostatnich zgrubnych wyliczeń wyszło mi nieco więcej ;).

W zupełności zgadzam się z Jurek_Z - jak bym nie kupił solarów, na pewno kupiłbym np. TV o większej przekątnej lub laptopa za 2x wyższą sumę. A tak mam po 5 latach grzanie cwu za jakieś 7zł/m-c. Niby tylko przez następne 5, ale tylko niby...

suuper amen :wink: :wink:

j-j
12-07-2009, 10:22
NIE jestem wrogiem solarów!!!.
Sam długo analizowałem czy ich nie kupić!
Sam mierzylem swoje zuzycie cwu przez rok czau i wyszlo dokładnie (właśnie sprawdziłem) 70 l/dobę na 3 os z wanną czyli ok 25 l/osobę cwu.
Teraz mam natrysk, prund II taryfie (0,23 zł/ kWh), zasobnik elektryczny z programatorem- Heroes galmetu za ok 600 zł.
MI SIE NIE KALKULUJE ZA CHOLERĘ!!!!


A to taki wykresik który niedawno jeszcze robiłem wyliczony na podstawie wskaźnika NPV.
na wykresie wytłumaczylem jak liczyć zwrot.

http://images44.fotosik.pl/161/79cd9bcb2d5da768.jpg

Jak widać moje zużycie to 47% ( z wanną) zużycia normowego, do tego II taryfa czyli 0,23 zł/1 kWh.
Niestety nie dopasuję sie do wykresu bo jest on zrobiony dla 50 l/osobę (im większe zużycie tym lepiej) ale można z jakimś przyblieniem przyjąć że % różnicy miedzy zużyciem to mniej więcej podobna różnica % w zwrocie czyli przy zużyciu 50% normowego, czas zwrotu się wydluży prawie dwukrotnie a przy zużyciu większym dwa razy od normowego skróci sie prawie dwukrotnie więc dla mnie to przy koszcie solarow ok 6000 dla 3 osób:
6000/3=2000 zł/1 os.
prund w II taryfie więc 0,23/2000=0,0115%
z wykresu zwrot to 17 do 21 lat x 2 bo mam 2 razy mniejsze zużycie więc wyjdzie ok 34-42 lat w zależności jaki kredyt lub bez.
Aby mi się oplacalo solar musialby kosztować ok 1000 zł ;)

Niech każdy rozpatruje indywidualnie.


pzdr wszystkich posiadaczy solarow ;).

niktspecjalny
12-07-2009, 12:28
Sam mierzylem swoje zuzycie cwu przez rok czau i wyszlo dokładnie (właśnie sprawdziłem) 70 l/dobę na 3 os z wanną czyli ok 25 l/osobę cwu.


Fajnie ci się zgrały te wyliczenia z dyskusja w tym topiku. :roll:
Kończąc dodam ,że te wyliczenia niczemu nie służą i niczego nie dowodzą.


Teraz mam natrysk, prund II taryfie (0,23 zł/ kWh), zasobnik elektryczny z programatorem- Heroes galmetu

Zacznij teraz liczyć ile prundu II pójdzie ci na 3/os rodzinę gdy ni stąd ni zowąd pozostanie ci tylko słoneczko albo prund pójdzie do góry.

pozdrawiam tych co nie mają solarów :wink: :wink: :wink:

j-j
12-07-2009, 12:47
Sam mierzylem swoje zuzycie cwu przez rok czau i wyszlo dokładnie (właśnie sprawdziłem) 70 l/dobę na 3 os z wanną czyli ok 25 l/osobę cwu.


Fajnie ci się zgrały te wyliczenia z dyskusja w tym topiku. :roll:
Kończąc dodam ,że te wyliczenia niczemu nie służą i niczego nie dowodzą.


Teraz mam natrysk, prund II taryfie (0,23 zł/ kWh), zasobnik elektryczny z programatorem- Heroes galmetu

Zacznij teraz liczyć ile prundu II pójdzie ci na 3/os rodzinę gdy ni stąd ni zowąd pozostanie ci tylko słoneczko albo prund pójdzie do góry.

pozdrawiam tych co nie mają solarów :wink: :wink: :wink:

JASNE- Żadne wyliczenia niczemu i nikomu nie służą i w ogóle żadne wyliczenia nie są potrzebne- jakbym słyszał "pana Józka" ktory wszystko wie i nauka mu do niczego potrzebna bo ona plecie bzdury a z której to prawie wszystko się "wywodzi" i sprawdza w praktyce, ... no bo powinno.
Jak kto woli :roll:

Dyskusja ślepo wierzących w cudo zwane kolektorem ktore bez względu na wszystko jest warte swojej ceny, ech

Bazhyl
12-07-2009, 18:28
j-j ma rację - każdy powinien sam sobie policzyć czy mu się ten biznes opłaca. Trzeba wziąć pod uwagę również takie aspekty jak umieszczenie kolektorów (nie wszyscy mogą je umieścić na dachu od strony południowej). Później pozostaje jedynie podjęcie decyzji - zwraca się >10 lat - inwestuję lub nie inwestuję.

Same wyliczenia są słuszne, jednak w każdych tego typu wyliczeniach jest błąd, do tego wyliczenia przeprowadzamy dla chwili obecnej. Za chwilę może być Was 4 lub 5 i cała kalkulacja będzie się przedstawiała nieco inaczej.

HenoK
12-07-2009, 19:11
j-j ma rację - każdy powinien sam sobie policzyć czy mu się ten biznes opłaca. Trzeba wziąć pod uwagę również takie aspekty jak umieszczenie kolektorów (nie wszyscy mogą je umieścić na dachu od strony południowej). Później pozostaje jedynie podjęcie decyzji - zwraca się >10 lat - inwestuję lub nie inwestuję.Też mam ten dylemat. Przy własnych środkach kolektory słoneczne mi się nie opłacają, ale ... z dofinansowaniem z Gminy sytuacja wygląda już ciekawiej, chociaż nadal jest na granicy opłacalności.

niktspecjalny
12-07-2009, 20:44
Dyskusja ślepo wierzących w cudo zwane kolektorem ktore bez względu na wszystko jest warte swojej ceny, ech
I tu masz rację.Bez względu na wszystko idąc za twoim głosem nie kupuje już pompy cieplnej i rekuperatora bo nie są warte swojej ceny.Z twojego rozumowania wynika ,że nie warto w nic inwestować bo i tak po latach dojdziemy do wniosku ,że nasz pomysł na założenie kolektorów .....był daleko chybiony.Dyskusja do niczego już teraz nie prowadzi."Szkoda gadać".

:)

j-j
12-07-2009, 21:11
Dyskusja ślepo wierzących w cudo zwane kolektorem ktore bez względu na wszystko jest warte swojej ceny, ech
I tu masz rację.Bez względu na wszystko idąc za twoim głosem nie kupuje już pompy cieplnej i rekuperatora bo nie są warte swojej ceny.Z twojego rozumowania wynika ,że nie warto w nic inwestować bo i tak po latach dojdziemy do wniosku ,że nasz pomysł na założenie kolektorów .....był daleko chybiony.Dyskusja do niczego już teraz nie prowadzi."Szkoda gadać".

:)

Czy ja gdzieś napisałem że PC lub reku się bezwzględnie opłaca? :roll:

odaro
12-07-2009, 22:03
Nie wiem czy forum Muratora już to było ale co sądzicie o solarach podążających za słońcem a konkretnie ten model

http://www.elfran.com.pl/sterowniki.html

i tutaj w sklepie

http://www.kotly-sklep.pl/

podobno można je wykorzystać do wspomagania CO nie tylko CWU

Jezier
12-07-2009, 22:35
Przy założeniu, że solary kosztują 7000 zł. Rodzina 4 osobowa zaoszczędzi 65% rocznego zapotrzebowania na CWU i zużywa 50 l. wody ciepłej na osobę (45 stopni) i solary kupuje na kredyt to wg cen jakich ja płacę za 1kWh CWU czas zwrotu to:
7 lat i 3 miesiące
Gdyby ktoś podgrzewał wodę tylko w drugiej taryfie czas zwrotu wydłużyłby się do:
9 lat

Ale ja zużywam trochę więcej wody. Wychodzi, że codziennie podgrzewam 240 litrów wody do 45 stopni.

niktspecjalny
13-07-2009, 06:40
Dyskusja ślepo wierzących w cudo zwane kolektorem ktore bez względu na wszystko jest warte swojej ceny, ech
I tu masz rację.Bez względu na wszystko idąc za twoim głosem nie kupuje już pompy cieplnej i rekuperatora bo nie są warte swojej ceny.Z twojego rozumowania wynika ,że nie warto w nic inwestować bo i tak po latach dojdziemy do wniosku ,że nasz pomysł na założenie kolektorów .....był daleko chybiony.Dyskusja do niczego już teraz nie prowadzi."Szkoda gadać".

:)

Czy ja gdzieś napisałem że PC lub reku się bezwzględnie opłaca? :roll:

Jeszcze raz.Wyprzedziłem twoje myśli i nie tylko. Skoro negatywnie jesteś nastawiony do solarków i doskonale wyliczyłeś ich opłacalność czy nieopłacalność to z PC i Rekuperatorem jest tak samo.

Jezier dobrze to wyliczył i jest ok.Jeśli dobrze go czytam to nigdzie (mimo tych prostych wyliczeń) nie opisuje ,że solary są be,za drogie,nieopłacalne itp.
Z ciekawości przez tydzień zobaczę jakie mam zużycie u siebie ale już widzę ,że 200 l/45st to jeszcze mało.Rodzina wyposzczona brakiem wanny spokojnie podnosi zużycie. :wink: :wink:

serdecznie pozdro.

niktspecjalny
13-07-2009, 06:46
Nie wiem czy forum Muratora już to było ale co sądzicie o solarach podążających za słońcem a konkretnie ten model

http://www.elfran.com.pl/sterowniki.html

i tutaj w sklepie

http://www.kotly-sklep.pl/

podobno można je wykorzystać do wspomagania CO nie tylko CWU

Wielgaśne te kolektorki i gdzie je postawić na działce?.Podążające za słońcem fajna sprawa wykorzystają kąt padania słońca aż do bólu.Ale ogromniaste one jakieś.

j-j
13-07-2009, 06:56
Jeszcze raz.Wyprzedziłem twoje myśli i nie tylko. Skoro negatywnie jesteś nastawiony do solarków i doskonale wyliczyłeś ich opłacalność czy nieopłacalność to z PC i Rekuperatorem jest tak samo.


To nie wyprzedzaj tylko zajmij się tym co bieżące i czytaj wszystko, bo wyżej wyraźnie napisałem, że nie


NIE jestem wrogiem solarów!!!.
Sam długo analizowałem czy ich nie kupić!


Powtórzę- wszsytko dla ludzi ale nie ślepo wierzących w opłacalność wszystkiego bez wzgędu na wszystko.



... Jeśli dobrze go czytam to nigdzie (mimo tych prostych wyliczeń) nie opisuje ,że solary są be,za drogie,nieopłacalne itp.
.

To jest argument na opłacalność solarów ?? matko boska ... ech :roll:
Widzę że dyskusja jest bardzo merytoryczna :roll:

pzdr

flatronka
13-07-2009, 07:11
dzień dobry

witam panie i panów

uważam temat za zamknięty wszystkiego sie dowiedziałam. Przeliczając mniej więcej zapotrzebowanie na wodę dla mojej rodziny doszliśmy do wniosku, że w naszym przypadku montowanie kolektorów słonecznych sie nie opłaca. Odpuszczamy sobie.

pozdrawiamy

niktspecjalny
13-07-2009, 07:28
Powtórzę- wszsytko dla ludzi ale nie ślepo wierzących w opłacalność wszystkiego bez wzgędu na wszystko.



... Jeśli dobrze go czytam to nigdzie (mimo tych prostych wyliczeń) nie opisuje ,że solary są be,za drogie,nieopłacalne itp.
.

To jest argument na opłacalność solarów ?? matko boska ... ech :roll:
Widzę że dyskusja jest bardzo merytoryczna :roll:

pzdr

Nie wzywaj imienia Pana Boga nadaremno.Oczywiście ,że nie jest to żaden argument na opłacalność solarów za to ty dajesz takie przykłady a ja jakby nie chcę zwracać na to uwagi bo w moim przypadku i tak się one opłacają.Nie chcesz mieć to nie.Tylko proszę nie pisz tak:

NIE jestem wrogiem solarów!!!...........
MI SIE NIE KALKULUJE ZA CHOLERĘ!!!!.......
Ale również nikt nie zagwarantuje Ci że za 10 lat nie będziesz "remontował" solarków a na pewno będziesz, to dodatkowe koszty........
Poza tym łatwiej płacić co miesiąc więcej o parę groszy niż wywalać od razu większą kwotę...........
Ja planowałem zakup ale przy mojej 3- os. rodzinie i zuzyciu 80 l cwu dziennie (rok pomairu) zwrotu bym nie doświadczył nigdy.........

ślepo wierzących w opłacalność wszystkiego bez wzgędu na wszystko.
.Przecież jasne jak słońce do solarów ,że to pisała jedna i ta samo osoba.Za cholercię cię ni kumam.

w co ty uwierzyłeś...to nawiązanie do tego co na czerwono,jeśli mogę spytać?

niktspecjalny
13-07-2009, 07:33
dzień dobry

witam panie i panów

uważam temat za zamknięty wszystkiego sie dowiedziałam. Przeliczając mniej więcej zapotrzebowanie na wodę dla mojej rodziny doszliśmy do wniosku, że w naszym przypadku montowanie kolektorów słonecznych sie nie opłaca. Odpuszczamy sobie.

pozdrawiamy


I to jest to.Krótko zwięźle,konkretnie i na temat.

pzdr.

zbigmor
13-07-2009, 07:38
Najbardziej mi się podoba to, że jak osoby, które nie zamontowały solarów obliczają ich opłacalnośc to jest ona błędna (w całości, bo o detale nikt nie pyta), ale jak zwolennik oblicza to już OK.
Najlepszy dla mnie argument jest taki, że nie kupując solarów nic nie zaoszczędzę bo i tak wydam te pieniądze na coś innego. :D Pod tym mogę się podpisać. Nie kupiłem i pieniądze wydałem na coś innego. Ale nie miałem tych pieniędzy z kredytu. Dla innych mam radę - po prostu nie bierzcie tych pieniędzy z banku. :P
Z wielką ciekawością będę czytał wątki dotyczące solarów za kilka lat, gdy pierwsi użytkownicy będą mogli przedstawić swoje wyliczenia na podstawie kosztów do pierwszego remontu.

j-j
13-07-2009, 07:45
...

Ostatni raz po krótce bo mi się już nie chce prowadzić jałowej dyskusji:

Nie neguję, planowałem, analizowałem, nie kalkuluje mi się może się keidyś skalkuluje dlatego mam przepust zostawiony w stropie w pom. gosp. w razie "W"!!!

Należy sprawdzić opłacalność chyba to logiczne.
A sprawdzanie opłacalności po zakupie świadczy o niewiedzy i zrobi się wszystko aby udowodnić że się kalkuluje.
To co "pasi" jest "cacy" a co nie "pasi" jest "be".
Bezsensowna dyskusja.
Leję już na to niech se każdy kupuje i wierzy.

pzdr

niktspecjalny
13-07-2009, 08:01
...

Ostatni raz po krótce bo mi się już nie chce prowadzić jałowej dyskusji:

Nie neguję, planowałem, analizowałem, nie kalkuluje mi się może się keidyś skalkuluje dlatego mam przepust zostawiony w stropie w pom. gosp. w razie "W"!!!

Należy sprawdzić opłacalność chyba to logiczne.
A sprawdzanie opłacalności po zakupie świadczy o niewiedzy i zrobi się wszystko aby udowodnić że się kalkuluje.
To co "pasi" jest "cacy" a co nie "pasi" jest "be".
Bezsensowna dyskusja.
Leję już na to niech se każdy kupuje i wierzy.

pzdr

A ja myślałem ,że się nie uniesiesz i jeszcze porozmawiamy. :lol: :lol: :wink: :wink: Tylko nie lej za dużo bo masz przeca urządzenia pod prundem. :P :wink: :wink:
Na koniec poważnie żebyś nie odszedł z wątku w niesmaku.
Solary trzeba rozpatrywać indywidualnie to fakt.Nasuwa się jednak od razu pytanie:Jak sprawdzić czy one się opłacają ?Biorąc pod uwagę wykresy,prognozy, wyliczenia kartkowe zestawione przez jakaś tam firmę ?Czy opis osób ,które już mają ,użytkują itd.

Nie gniewaj się ale bardziej przekonuje mnie ta druga opcja.To samo dotyczy PC i REKU.

Pozdrawiam serdecznie.

RAPczyn
13-07-2009, 08:19
Przy założeniu, że solary kosztują 7000 zł. Rodzina 4 osobowa zaoszczędzi 65% rocznego zapotrzebowania na CWU i zużywa 50 l. wody ciepłej na osobę (45 stopni) i solary kupuje na kredyt to wg cen jakich ja płacę za 1kWh CWU czas zwrotu to:
7 lat i 3 miesiące
Gdyby ktoś podgrzewał wodę tylko w drugiej taryfie czas zwrotu wydłużyłby się do:
9 lat

Ale ja zużywam trochę więcej wody. Wychodzi, że codziennie podgrzewam 240 litrów wody do 45 stopni.

Przy takim zapotrzebowaniu ciepłej wody, optymalnym polem kolektorów próżniowo-rurowych CPC będą okolice 6m^2 pow. czynnej.

arturromarr
13-07-2009, 09:03
Gawędy w stylu czy się solar opłaca czy nie są próżne, bo je da się tego jednoznacznie stwierdzić.
Jednemu będzie się opłacało drugiemu nie.
Myślę, że sprawa jest bardzo indywidualna i zależy od konkretnych potrzeb.
Mogę napisać dlaczego ja będę montował takie ustrojstwo:
-Dla mnie okres amortyzacji 5-8 lat nie jest wcale taki długi, mam nadzieję (z Bożą pomocą) pożyć znacznie dłużej. Przykładowo ludzie często dają grube tysiące by kupić piec o odrobinę sprawniejszy (zwrot też po latach) a tu takie halo się robi. Większość inwestycji (budynki, elektrownie, itd) zwracają się po 15-25 latach. Obudźcie się nie wszystko zwraca się po roku i jeszcze nie wymaga wkładu , jakby tak wszyscy myśleli to na tym świecie nic by nie było.
-Uwielbiam się kąpać, jeśli mam konwencjonalne grzanie to muszę się kontrolować, by nie odpłynąć finansowo. Przy solariach w ładne dni mogę wodę lać bez niepotrzebnych stresów.
-Lubie nowoczesność, a w elewacji domu, solary ciągle jeszcze są jej synonimem.
-Lubię wygodę i nie chce mi się latem palić w piecu gdy żar bucha z nieba, przy czym jeśli kogoś stać na ogrzewanie elektryczne to nie polemizuję, mnie nie.
-Lubię jak coś jest za darmo, nawet jeśli wymaga inwestycji i zwraca się po latach, co tu gadać, zwyczajnie sprawia mi to frajdę.

Opłacalność inwestycji jest funkcją wielu zmiennych. Musi ona być dopasowana do potrzeb i zaspokajać je. Na pewno solary jeszcze dzisiaj nie są dla wszystkich opłacalne , ale dla wielu z nas tak

niktspecjalny
13-07-2009, 09:12
Oto chodzi o to chodzi. I tym optymistycznym akcentem udowodniłeś,że co by nie było solary trza mieć i jak będziemy już starzy to nam będzie lepiej,spokojniej i milej.


pzdr.

niktspecjalny
13-07-2009, 09:52
http://www.solarshop.pl/oferta/kolektory_sloneczne.html

Fajny chat z konsultantem.Mi wytłumaczył wszystko.

zbigmor
13-07-2009, 11:06
http://www.solarshop.pl/oferta/kolektory_sloneczne.html

Fajny chat z konsultantem.Mi wytłumaczył wszystko.


A pierwsze zdanie z załączonego linku to: "Wejść pod ciepły prysznic ze świadomością, że to nic nie kosztuje, nie szkodzi środowisku i nie wymaga obsługi z naszej strony to marzenie wielu osób."
Nawet nie sposób komentować.

niktspecjalny
13-07-2009, 11:35
http://www.solarshop.pl/oferta/kolektory_sloneczne.html

Fajny chat z konsultantem.Mi wytłumaczył wszystko.


A pierwsze zdanie z załączonego linku to: "Wejść pod ciepły prysznic ze świadomością, że to nic nie kosztuje, nie szkodzi środowisku i nie wymaga obsługi z naszej strony to marzenie wielu osób."
Nawet nie sposób komentować.

Masz rację tego nie da się skomentować. :D :wink:

j-j
13-07-2009, 11:44
http://www.solarshop.pl/oferta/kolektory_sloneczne.html

Fajny chat z konsultantem.Mi wytłumaczył wszystko.


A pierwsze zdanie z załączonego linku to: "Wejść pod ciepły prysznic ze świadomością, że to nic nie kosztuje, nie szkodzi środowisku i nie wymaga obsługi z naszej strony to marzenie wielu osób."
Nawet nie sposób komentować.

A ja Skomentuję to ;) - :lol:


Dobrze że są tacy którym da się wszystko wcisnąć inaczej byłoby nudno i interes by się komuś nie kręcił ;).

niktspecjalny
13-07-2009, 11:53
A ja Skomentuję to ;) - :lol:
Dobrze że są tacy którym da się wszystko wcisnąć inaczej byłoby nudno i interes by się komuś nie kręcił ;).

No to przynajmniej w tym jesteśmy razem :P :wink:


Teraz mam natrysk, prund II taryfie (0,23 zł/ kWh), zasobnik elektryczny z programatorem- Heroes galmetu

Ci wcisnęli Heroesa.Słyszałem ,że te programatory szlag trafia po 2 latach. :lol: :lol: .Potem tylko płacz,że posłuchałem użytkujących. :lol: :wink:

Damro
13-07-2009, 11:53
[quote=niktspecjalny]http://www.solarshop.pl/oferta/kolektory_sloneczne.html

Fajny chat z konsultantem.Mi wytłumaczył wszystko.


A pierwsze zdanie z załączonego linku to: "Wejść pod ciepły prysznic ze świadomością, że to nic nie kosztuje, nie szkodzi środowisku i nie wymaga obsługi z naszej strony to marzenie wielu osób."
Nawet nie sposób komentować.

A ja Skomentuję to ;) - :lol:


Dobrze że są tacy którym da się wszystko wcisnąć inaczej byłoby nudno i interes by się komuś nie kręcił ;).[/quote

:lol: :lol: :lol: dobrze że są tacy ludzie tu na forum,bez nich świat byłby nudniejszy a tak po tych niektórych inteligentnych wypowiedziach uśmiałam się prawie do łez :D

j-j
13-07-2009, 12:12
No to przynajmniej w tym jesteśmy razem :P :wink:


W niczym nie jesteśmy razem, nie galopuj tak




Ci wcisnęli Heroesa.Słyszałem ,że te programatory szlag trafia po 2 latach. :lol: :lol: .Potem tylko płacz,że posłuchałem użytkujących. :lol: :wink:

ech, :roll: brak słów,




:lol: :lol: :lol: dobrze że są tacy ludzie tu na forum,bez nich świat byłby nudniejszy a tak po tych niektórych inteligentnych wypowiedziach uśmiałam się prawie do łez :D

również ręce opadają.

Jedyne co robicie "merytorycznie" to obrażacie a więc i ja będę "mertytoryczny" na koniec.

Ciemnota budowana na marketingu nie zna granic.

niktspecjalny
13-07-2009, 12:28
No to przynajmniej w tym jesteśmy razem :P :wink:


W niczym nie jesteśmy razem, nie galopuj tak




Ci wcisnęli Heroesa.Słyszałem ,że te programatory szlag trafia po 2 latach. :lol: :lol: .Potem tylko płacz,że posłuchałem użytkujących. :lol: :wink:

ech, :roll: brak słów,




:lol: :lol: :lol: dobrze że są tacy ludzie tu na forum,bez nich świat byłby nudniejszy a tak po tych niektórych inteligentnych wypowiedziach uśmiałam się prawie do łez :D

również ręce opadają.

Jedyne co robicie "merytorycznie" to obrażacie a więc i ja będę "mertytoryczny" na koniec.

Ciemnota budowana na marketingu nie zna granic.

Odpowiadam za siebie......Powtarzasz się a to zakrawa jakąś dolegliwość.Mnie normalnie oświeciłeś.Ty jasny a ja ciemny :D :D :wink: .Po co te nerwy.Miałeś już nie zabierać dyskusji w topiku.Bo merytoryczna itd. a tu jeszcze do solarowego wątku nawrzucałeś (także i sobie) ciemnotę budowlaną.Jeżeli ja cię obraziłem to "sorry Winnetou" :wink:

Damro
13-07-2009, 12:43
ja dodam już na koniec,miałam stąd spadać ale powiem krótko,czy analizując te tabelki które często są robione przez firmy konkurencyjne,często dane są zawyżane a wiele ukrywanych,przeanalizowałeś sobie czyj piec pierwszy padnie,mój którego tylko używam w zimie czy Twój który pracuje non stop :-? Które z nas szybciej kupi nowy?
Pozdrawiam

sSiwy12
13-07-2009, 12:50
Jeśli na etapie projektowania uwzględni się „solary” jako integralną część systemu grzewczego, to „zyski” będą dużo wyższe, przy nieznacznie wyższych kosztach inwestycyjnych.
Oczywiście w przypadku ogrzewania wodnego i koniecznie niskotemperaturowego.
Przy ogrzewaniu energią elektryczna lub gazem „z butli” rozwiązania tego typu „bronią” się same.

Paradoksalnie, ale ocieplenie klimatu, w naszym regionie, powoduje wydłużenie sezonu grzewczego, a to powoduje, że „solary” mogą w całości dostarczyć ciepła w okresach przejściowych.

majar69
13-07-2009, 12:53
Ja liczyłam opłacalność solarów w programie kolektorek - twórca to pracownik Politechniki Krakowskiej więc osoba teoretycznie bezstronna.
Mnie kolektory się opłacają, ale będą kosztować mnie bardzo mało ( będą, bo nie dostałam jeszcze zwrotu).
Gdybym nie miała dotacji okres zwrotu sięga 20 lat i jest to wtedy ekonomicznie nieuzasadnione. Aspekt ekologii pomijam bo piszemy o pieniądzach a nie ideach.

niktspecjalny
13-07-2009, 13:57
System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.

RAPczyn
13-07-2009, 15:08
...,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,...

Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 upierdliwe grosze :wink:

Nie musi być podłogówka przy wspomaganiu c.o.
Wiadomo, że im temperatury zasilania niższe tym uzysk znacznie większy ale mogą to być ogrzewania ścienne jaki grzejnikowe.
Nie musi być zbiornik z dwiema wężownicami. Technika AquaSystem pozwala podłączyć się do istniejącego zbiornika z jedną wężownicą, od pojemności 120l (pod paroma warunkami).

Pozdrawiam.

niktspecjalny
13-07-2009, 15:34
...,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,...

Pozwolę sobie dorzucić swoje 3 upierdliwe grosze :wink:

Nie musi być podłogówka przy wspomaganiu c.o.
Wiadomo, że im temperatury zasilania niższe tym uzysk znacznie większy ale mogą to być ogrzewania ścienne jaki grzejnikowe.
Nie musi być zbiornik z dwiema wężownicami. Technika AquaSystem pozwala podłączyć się do istniejącego zbiornika z jedną wężownicą, od pojemności 120l (pod paroma warunkami).

Pozdrawiam.

Masz racje.Teraz moje trzy grosze.Zasobnik 300l-jedna wężownica w układzie -za mało...tu nie można stawiać żadnych warunków.Oszczędność i zabezpieczenie =się podłogówka-typowe wspomaganie CO.

niktspecjalny
13-07-2009, 15:59
Zapomniałem dodać ,że jak wiesz ogrzewanie musi być niskotemperaturowe a jak także wiesz podłogówka spełnia ten warunek.Ot i wsio.

http://www.tanie-ogrzewanie.pl/news/63.html

RAPczyn
13-07-2009, 20:25
Zasobnik 300l-jedna wężownica w układzie -za mało...tu nie można stawiać żadnych warunków.

Za mało do czego? Bo nie załapałem.

1950
13-07-2009, 20:36
System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.
i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,
mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,
pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

Ł&L
18-07-2009, 19:38
A ja po tych burzliwych dyskusjach, że się nie opłaca itd. padające w 95% z ust osób, które solarów nie mają...
Zdecydowałem się na taki zestawik:
Zestaw IMMERSOLE 3+300 PRO (http://pl.immergas.com/kolektory_s_321_oneczne/instalacje_solarne/zestaw_immersole_3_300_pro/zestaw_immersole_3_300_pro.htm)

W sierpniu będę montował, wrzesień może już będę korzystał.
Postanowiłem, że założę coś w stylu Dziennika i będę zdawał szczegółową relację z działania solarów...

Lookita
18-07-2009, 20:58
U mnie 2 takie paneliki Immera chulaja od kwietnia.Do dzisiaj kociol wlaczyl sie 3 razy,jak 2-3 doby nie bylo slonca widocznego przez chmury,gdyz rozproszone odbiera efektywnie...Dzisiaj przy sloncu diabelnym i 34 w cieniu,od 11ej dawal po 65-74 st. na czujce gornej,by w koincu do teraz zagrzac 300 l do 58 st...

blucha
26-07-2009, 10:18
a ja mam takie pytanie , w sprawie solarów , czy jeżeli połączy się układ ogrzewania solarny z piecem na paliwo stałe , to czy w zimie ciepło ze zbiornika nie będzie ,,uciekalo" instalacją solarną ? prosze nie krzyczeć i się nie nabijac jestem laikiem.

HenoK
26-07-2009, 10:42
a ja mam takie pytanie , w sprawie solarów , czy jeżeli połączy się układ ogrzewania solarny z piecem na paliwo stałe , to czy w zimie ciepło ze zbiornika nie będzie ,,uciekalo" instalacją solarną ? prosze nie krzyczeć i się nie nabijac jestem laikiem.To zależy od tego jak taką instalację wykonasz. Zazwyczaj połączenie kolektorów słonecznych z podgrzewaczem ciepłej wody jest wykonywane przewodami o stosunkowo małym przekroju. Dodatkowy opór stawiają same kolektory słoneczne i pompa obiegowa. Zjawisko grawitacyjnego wychłodzenia podgrzewacza przez kolektory słoneczne jest więc znikome.

niktspecjalny
26-07-2009, 10:49
System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.
i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,
mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,
pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:

1950
26-07-2009, 13:13
System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.
i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,
mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,
pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:
widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, ja wiem co piszę,
a nie piszę, co wiem, :roll:

sterownik kolektorów jest sterownikiem różnicowym,
tzn wlącza pompę ładującą zasobnik w przypadku gdy różnica temperatur pomiędzy kolektorem a zasobnikiem wynosi określoną wartość, z reguły 5 lub 10C,

kiedy kolektor będzie pracował częściej i przenosił większą ilość energii?

gdy, temperatura wody w zasobniku będzie wynosić 60 stopni a temperatura załączenia pompy automatycznie będzie wynosić 65 lub 70C,
czy, jak temperatura zasobnika będzie wynosić np 35C, a temperatura załączenia pompy odpowiednio 40 lub 45C?
chyba nie muszę Ci tego dalej tłumaczyć,
no chyba że nie pojmujesz tego,

latem, w zasadzie nie ma to znaczenia,

ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

ale w praktyce zestawy są jednozbiornikowe z zasobnikiem biwalentnym (dwuwężownicowym),
natomiast drugi zasobnik stosuje się w przypadku rozszerzenia instalacji o układ kolektorów słonecznych,

nie wiesz,
spytaj się, będzie lepiej :roll:

niktspecjalny
26-07-2009, 13:30
System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.
i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,
mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,
pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:
widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, ja wiem co piszę,
a nie piszę, co wiem, :roll:

sterownik kolektorów jest sterownikiem różnicowym,
tzn wlącza pompę ładującą zasobnik w przypadku gdy różnica temperatur pomiędzy kolektorem a zasobnikiem wynosi określoną wartość, z reguły 5 lub 10C,

kiedy kolektor będzie pracował częściej i przenosił większą ilość energii?

gdy, temperatura wody w zasobniku będzie wynosić 60 stopni a temperatura załączenia pompy automatycznie będzie wynosić 65 lub 70C,
czy, jak temperatura zasobnika będzie wynosić np 35C, a temperatura załączenia pompy odpowiednio 40 lub 45C?
chyba nie muszę Ci tego dalej tłumaczyć,
no chyba że nie pojmujesz tego,

latem, w zasadzie nie ma to znaczenia,

ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

ale w praktyce zestawy są jednozbiornikowe z zasobnikiem biwalentnym (dwuwężownicowym),
natomiast drugi zasobnik stosuje się w przypadku rozszerzenia instalacji o układ kolektorów słonecznych,

nie wiesz,
spytaj się, będzie lepiej :roll:

To co piszesz nadal nie ma nic z rentownością gdy w układ wchodzi drugi zasobnik.Z całym szacunkiem bo zascna postać z ciebie ale nadal twierdze ,że l opowiadasz niczym nie podparte głupotki.No chyba ,że masz taki układ w domu.

Idziu5
27-07-2009, 09:41
Witam
Dla wszystkich zastanawiających się i rozważających ciekawy tekst w "Magazynie Instalatora" wart przeczytania na temet opłacalności koletorów słonecznych
str 1. http://www.instalator.pl/archi/2009/mi6(130)/41.pdf
str2. http://www.instalator.pl/archi/2009/mi6(130)/42.pdf
str3. http://www.instalator.pl/archi/2009/mi6(130)/43.pdf

Pozdrawiam
i zyczę ciekawej lektury

SIN
27-07-2009, 10:06
Moje spostrzeżenia na świeżo. Nie musi byc pełnego słońca by ogrzewały wodę. trzy dni temu było cały dzień, w zbiorniku nagrzało wode do 60 stopni. Przez kolejne dwa dni, kapliśmy się, myliśmy itd- normalne korzystanie z wodu. Słońca z dużo nie było. Temperatura w zasobniku spadła do 50 stopni co i tak daje gorącą wodę.
Ogólnie jestem zadowolony, tylko cos ze szczelnością jest nie tak, bo ciśnienie spada i raz dziennie musze dopompować glikolu, co mi sie nie podoba, a hydraulik na urlopie, ale go dorwę jak wróci :)
I jakoś się zapowietrza, o ile w kotłowni sam odpowietrzę, t na dach nie chce mi sie raz dziennie wdrapywać... ot uroki technologii w Polsce. Chyba jeszcze niektóre zabawki techniczne przerastają naszych majstrów.

AGA NR 1
28-07-2009, 19:34
Hmmmm... dyskusja niesamowicie pasjonująca. 8)

A moje pytanie jest krótkie :

jeśli teraz np. nie stać mnie na solary, to ile kosztowałoby samo "wyprowadzenie" pod solary powiedzmy za 3 - 5 lat ???

Żeby sobie po prostu przygotować taką ewentualność...
Może po paru latach dojdę do wniosku, że chcę solary i koniec.
:wink:

Lookita
28-07-2009, 19:36
Kupisz sobie zasobnik 2-wezownicowy,wyprowadzasz rury metalowe pod solar z dachu do kotlowni....czekasz....JAk sie solary stana debilnie nieoplacalne,to -dalej uzywasz zasobnika,albo go wymienisz na mniejszy,rurki odcinasz...tracisz troche,ale nie umierasz.....:-)

samir
28-07-2009, 20:26
Witam

Polecam zastosowanie bufora pomiedzy piec stałopalny a układ odbiorczy czyli kaloryfery, podłogówka. Takie rozwiązanie poprawia osiągi pieca ponieważ pracuje on na pełnej swojej mocy czyli najsprawniej "ładując" bufor do zadanej temperatury np.80 st.C następnie automatyka rozdziela z niego na poszczególne obwody grzejne medium o zadanej temp. np. kaloryfery 55 st.C podłogówka 38 st.C. Dodatkowo w takim buforze można podgrzewać c.w.u w trybie przepływowym czyli nie gromadzimy wody pitnej w żadnym zbiorniku.
Oczywiście bufor wykorzystujemy też do gromadzenia energii z solarów. Tak więc jednym urządzeniem można połączyć kilka ważnych zadań poprawiających komfort użytkowania dzisiejszej kotłowni.

odaro
28-07-2009, 21:07
Witam

Polecam zastosowanie bufora pomiedzy piec stałopalny a układ odbiorczy czyli kaloryfery, podłogówka. Takie rozwiązanie poprawia osiągi pieca ponieważ pracuje on na pełnej swojej mocy czyli najsprawniej "ładując" bufor do zadanej temperatury np.80 st.C następnie automatyka rozdziela z niego na poszczególne obwody grzejne medium o zadanej temp. np. kaloryfery 55 st.C podłogówka 38 st.C. Dodatkowo w takim buforze można podgrzewać c.w.u w trybie przepływowym czyli nie gromadzimy wody pitnej w żadnym zbiorniku.
.

O czym Ty wogóle mówisz

Lookita
28-07-2009, 21:13
....:-).....skomplikowal intsalacje....a mialo byc tak prosto....tanio.....

robdk
29-07-2009, 07:22
Witam

Polecam zastosowanie bufora pomiedzy piec stałopalny a układ odbiorczy czyli kaloryfery, podłogówka. Takie rozwiązanie poprawia osiągi pieca ponieważ pracuje on na pełnej swojej mocy czyli najsprawniej "ładując" bufor do zadanej temperatury np.80 st.C następnie automatyka rozdziela z niego na poszczególne obwody grzejne medium o zadanej temp. np. kaloryfery 55 st.C podłogówka 38 st.C. Dodatkowo w takim buforze można podgrzewać c.w.u w trybie przepływowym czyli nie gromadzimy wody pitnej w żadnym zbiorniku.
.

O czym Ty wogóle mówisz

Poczytaj o buforze - jest na forum dość głośny wątek.
Podgrzewanie CWU jest realizowane na bierząco podczas przepływu wody przez wężownicę tak jak w przepływowym podgrzewaczu elektrycznym, z tym, że tam ogrzewa grzałak elektryczna a tu zład bufora...

odaro
29-07-2009, 07:41
Witam

Polecam zastosowanie bufora pomiedzy piec stałopalny a układ odbiorczy czyli kaloryfery, podłogówka. Takie rozwiązanie poprawia osiągi pieca ponieważ pracuje on na pełnej swojej mocy czyli najsprawniej "ładując" bufor do zadanej temperatury np.80 st.C następnie automatyka rozdziela z niego na poszczególne obwody grzejne medium o zadanej temp. np. kaloryfery 55 st.C podłogówka 38 st.C. Dodatkowo w takim buforze można podgrzewać c.w.u w trybie przepływowym czyli nie gromadzimy wody pitnej w żadnym zbiorniku.
.

O czym Ty wogóle mówisz

Poczytaj o buforze - jest na forum dość głośny wątek.
Podgrzewanie CWU jest realizowane na bierząco podczas przepływu wody przez wężownicę tak jak w przepływowym podgrzewaczu elektrycznym, z tym, że tam ogrzewa grzałak elektryczna a tu zład bufora...

Ja o wodę pitną pytam

samir
29-07-2009, 08:29
Nie sądziłem, że są jeszcze tacy co nie wiedzą z czego składa się zestaw solarny. Główne elementy to oczywiście kolektor oraz zbiornik. W odpowiedzi na pytanie co przygotować jak się nie ma kolektora (na razie) rozwiązanie które najczęście się stosuje a mianowicie zakup zbiornika i jego wykorzystanie w kotłowni. Sam użytkowałem w takiej kolejności najpierw zbiornik za jakiś czas solary. Ponieważ można taki zbiornik (bufor) wykorzystać zarówno do podgrzewania wody wodociągowej w sposób przepływowy co eliminuje problem legionelli oraz do stabilizacji pracy kotła c.o (okresy przejściowe). Jak kolega wyżej wspomniał dużo na ten temat jest w tym wątku :
http://forum.muratordom.pl/jak-to-sie-robi-czyli-bufor-ciepla,t89352.htm?highlight=bufor
pozdrawiam

AGA NR 1
29-07-2009, 08:53
Aaaaaaaa, czyli to mnie dotyczy.

Ok, poczytam, poczytam...
:wink:

odaro
29-07-2009, 08:55
Nie sądziłem, że są jeszcze tacy co nie wiedzą z czego składa się zestaw solarny. Główne elementy to oczywiście kolektor oraz zbiornik. W odpowiedzi na pytanie co przygotować jak się nie ma kolektora (na razie) rozwiązanie które najczęście się stosuje a mianowicie zakup zbiornika i jego wykorzystanie w kotłowni. Sam użytkowałem w takiej kolejności najpierw zbiornik za jakiś czas solary. Ponieważ można taki zbiornik (bufor) wykorzystać zarówno do podgrzewania wody wodociągowej w sposób przepływowy co eliminuje problem legionelli oraz do stabilizacji pracy kotła c.o (okresy przejściowe). Jak kolega wyżej wspomniał dużo na ten temat jest w tym wątku :
http://forum.muratordom.pl/jak-to-sie-robi-czyli-bufor-ciepla,t89352.htm?highlight=bufor
pozdrawiam

Jakiej pojemności masz zbiornik buforowy u Siebie.

Jaki jest lepszy warstwowy czy zbiornik CWU w zbiorniku buforowy.

Jeżeli zainstalujesz powiedzmy 750l zbiornik buforowy a nie zainstalujesz solarów albo zainstalujesz solary dopiero za kilka lat to żeby podgrzać CWU koszty podgrzania tych 750 litrów nie są zbyt duże. Jak to wtedy wychodzi.

HenoK
29-07-2009, 10:53
Jeżeli zainstalujesz powiedzmy 750l zbiornik buforowy a nie zainstalujesz solarów albo zainstalujesz solary dopiero za kilka lat to żeby podgrzać CWU koszty podgrzania tych 750 litrów nie są zbyt duże. Jak to wtedy wychodzi.Koszty grzania nie zależą od wielkości bufora, lacz od zużycia ciepłej wody. Tylko oczywiście większy bufor to większe straty (przy tej samej grubości izolacji).

Jurek_Z
29-07-2009, 11:02
... Jeżeli zainstalujesz powiedzmy 750l zbiornik buforowy a nie zainstalujesz solarów albo zainstalujesz solary dopiero za kilka lat to żeby podgrzać CWU koszty podgrzania tych 750 litrów nie są zbyt duże. Jak to wtedy wychodzi.

W celu uzyskania ciepłej wody użytkowej było by bezsensem podgrzewanie całego buforu czym innym niż solarami, dlatego pozostałe źródła ciepła ogrzewają tylko górną warstwę bufora. Jej wielkość można sobie ustalić poprzez odpowiednie odczepy na różnych wysokościach bufora sterowane termostatycznymi zaworami trójdrożnymi.

samir
29-07-2009, 12:05
Jakiej pojemności masz zbiornik buforowy u Siebie.

Jaki jest lepszy warstwowy czy zbiornik CWU w zbiorniku buforowy.

Jeżeli zainstalujesz powiedzmy 750l zbiornik buforowy a nie zainstalujesz solarów albo zainstalujesz solary dopiero za kilka lat to żeby podgrzać CWU koszty podgrzania tych 750 litrów nie są zbyt duże. Jak to wtedy wychodzi.

Mam u siebie bufor 750l w zimie kocioł c.o grzeje cały zbiornik po czym przechodzi na stand-by a po odebraniu ciepła z bufora (80%) przez układ grzewczy piec znowu pracuje z pełną mocą i tak w koło. Latem przy braku solarów to już zależy od użytkownika i możliwych źródeł zasilania np. kocioł c.o, kominek, piec gazowy lub prąd (najdrożej). Jeden sezon letni podgrzewałem bufor paląc pelety w moim retorciaku. Dla próby nagrzany do 60 st. C cały zbiornik zaopatrywał w c.w.u 4-os. rodzinę 3 dni (39 st.C termostat). Jeśli chodzi który lepszy z wężownicą czy biwalentny to powiem tak jeśli szybko zależy nam na ciepłej c.w.u to wężownica (najlepiej z wymiennikiem przeciwprądowym) a jeśli nie to lepiej popatrzeć na cenę zakupu.

odaro
29-07-2009, 16:12
... Jeżeli zainstalujesz powiedzmy 750l zbiornik buforowy a nie zainstalujesz solarów albo zainstalujesz solary dopiero za kilka lat to żeby podgrzać CWU koszty podgrzania tych 750 litrów nie są zbyt duże. Jak to wtedy wychodzi.

W celu uzyskania ciepłej wody użytkowej było by bezsensem podgrzewanie całego buforu czym innym niż solarami, dlatego pozostałe źródła ciepła ogrzewają tylko górną warstwę bufora. Jej wielkość można sobie ustalić poprzez odpowiednie odczepy na różnych wysokościach bufora sterowane termostatycznymi zaworami trójdrożnymi.

Czyli mam zbiornik 750l i mamy tylko piec gazowy a jeszcze nie mamy solarów to możemy podgrzewać tylko górną warstwę bufora. Czy dobrze to zrozumiałem.

Pytam jako laik bo nie do końca to rozumiem.

Lookita
29-07-2009, 16:17
Dla kotla,w zasobniku 2-wezownicowym do podlaczenia jest konieczna goprna wezownica.Czyli,bez solarow grzejesz okolo polowy baniaka,dolna,sluzy do grzania wody przez glikol solarny,wtedy grzejesz dol zasobnika.Dlatego tez,dla solara czujnik umieszczony jest na dole-mierzy wode -cieplo dolu zasobnika,a gorny na solarze,podobnie dla kotla-czujnik w zasobniku masz wyzej umieszczony,a posrodku baniaka masz czujnik zasobnika-termometerek mierzacy ciepelko wody w gornej czesci baniaka.Pisza,jak mam u siebie,w Biawarze....

samir
29-07-2009, 17:42
Czyli mam zbiornik 750l i mamy tylko piec gazowy a jeszcze nie mamy solarów to możemy podgrzewać tylko górną warstwę bufora. Czy dobrze to zrozumiałem.
Pytam jako laik bo nie do końca to rozumiem.

Poczytaj ten wątek:
http://forum.muratordom.pl/jak-to-sie-robi-czyli-bufor-ciepla,t89352.htm?highlight=bufor
tam naprawdę jest dużo na temat zasady działania oraz różnych możliwości podłączenia pod istniejącą instalację. Każdy ma inne warunki i możliwości więc nie ma jednej słusznej drogi.

odaro
29-07-2009, 19:54
Czyli mam zbiornik 750l i mamy tylko piec gazowy a jeszcze nie mamy solarów to możemy podgrzewać tylko górną warstwę bufora. Czy dobrze to zrozumiałem.
Pytam jako laik bo nie do końca to rozumiem.

Poczytaj ten wątek:
http://forum.muratordom.pl/jak-to-sie-robi-czyli-bufor-ciepla,t89352.htm?highlight=bufor
tam naprawdę jest dużo na temat zasady działania oraz różnych możliwości podłączenia pod istniejącą instalację. Każdy ma inne warunki i możliwości więc nie ma jednej słusznej drogi.

Kiedyś próbowałem czytać ten wątek ale nie starcza mi na wszystko czasu

a muszę na dniach podjąć decyzję czy będzie 300l zbiornik solarny z 2 wężownicami czy może lepiej buforowy 750l ale ze zbiornikiem 280l na CWU

1950
29-07-2009, 20:12
System solarny w domku jednorodzinnym musi spełniać te podstawowe cechy.Bez nich staje się trochę upierdliwy w rozważaniach,,,, co jak widać niektórym się udzieliło aż za bardzo.Rozmawiamy o jego rentowności ,więc musi mieć odpowiednią powierzchnię,musi mieć użytkownika ,który lubi darmowo-obfite kąpiele,musi mieć podłączoną podłogówkę(opcja z dogrzewaniem CO) i musi mieć zasobnik dwuwężownicowy,musi być dobrze dobrany do parametrów domu i stron świata.Takie tam proste cechy ,które w finale nawet długoczasowym okażą się dobrze trafione.
i nie musi mieć zasobnika dwuwężownicowego,
mało tego., dla kolektorów dwa zasobniki są o wiele bardziej rentowne,
pozwalają one na uzyskanie o wiele większych sprawności tych układów,

Nie opowiadaj głupot bo ludziska wezmą sobie to do serca i nastawiają zasobników jak grzybów po deszczu i będą grzać aż do usr...j śmier...i.Mój układ jest nie dopracowany i nad tym boleje ale jak słyszę ,że taki gość jak ty prawi mi morały ,że dwa zasobniki są rentowniejsze to mnie wrrr :evil:
widzisz w przeciwieństwie do Ciebie, ja wiem co piszę,
a nie piszę, co wiem, :roll:

sterownik kolektorów jest sterownikiem różnicowym,
tzn wlącza pompę ładującą zasobnik w przypadku gdy różnica temperatur pomiędzy kolektorem a zasobnikiem wynosi określoną wartość, z reguły 5 lub 10C,

kiedy kolektor będzie pracował częściej i przenosił większą ilość energii?

gdy, temperatura wody w zasobniku będzie wynosić 60 stopni a temperatura załączenia pompy automatycznie będzie wynosić 65 lub 70C,
czy, jak temperatura zasobnika będzie wynosić np 35C, a temperatura załączenia pompy odpowiednio 40 lub 45C?
chyba nie muszę Ci tego dalej tłumaczyć,
no chyba że nie pojmujesz tego,

latem, w zasadzie nie ma to znaczenia,

ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

ale w praktyce zestawy są jednozbiornikowe z zasobnikiem biwalentnym (dwuwężownicowym),
natomiast drugi zasobnik stosuje się w przypadku rozszerzenia instalacji o układ kolektorów słonecznych,

nie wiesz,
spytaj się, będzie lepiej :roll:

To co piszesz nadal nie ma nic z rentownością gdy w układ wchodzi drugi zasobnik.Z całym szacunkiem bo zascna postać z ciebie ale nadal twierdze ,że l opowiadasz niczym nie podparte głupotki.No chyba ,że masz taki układ w domu.
wyróżniłem na czerwono, moją i Twoją wypowiedź,
jak się wczytasz to zrozumiesz, że ja nie piszę o rentowności całego układu, tylko o większej rentowności konkretnego rozwiązania,
układ w jednym jak i w drugim przypadku i tak będzie nie rentowny,
co jednakże nie dyskredytuje kolektorów jako rozwiązania,
każdy ma prawo mieć swoje własne priorytety,

niktspecjalny
31-07-2009, 05:20
ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

jak się wczytasz to zrozumiesz, że ja nie piszę o rentowności całego układu, tylko o większej rentowności konkretnego rozwiązania,
układ w jednym jak i w drugim przypadku i tak będzie nie rentowny,

każdy ma prawo mieć swoje własne priorytety,

Jeżeli (jak to tłumaczysz) masz taki układ to dalsza polemika ma sens bo jeśli nie posiadasz tego rozwiązania i ten układ znany jest ci tylko z opowiadań to twierdze ,że wiedzę masz tylko szczątkową 8) 8) .Tu pytają o praktyczne zastosowania.To tylko moje zdanie bo np. może ktoś chce wiedzieć jak to tylko wygląda wirtualnie.Skoro tak to winszuje późniejszej praktyki.

napisałeś jeszcze o zrozumieniu tego co piszesz....ale ja nie wiem o czym ty piszesz.Wrzucasz niczym nie podparte dowody na istnienie jakiegoś rozwiązania na kumulację ciepłej wody przy min. obciążeniu słonecznym.Tak czy tak wydaje mi się ,że w układzie (obojętnie jakiej firmy) dwa zasobniki na CWU w naszym klimacie to bezsens.....ale jak piszesz jak każdy to każdy ma prawo mieć swoje priorytety.

fux1
01-08-2009, 17:30
Ulrich, próżniowy, zbiornik 300l, rok i trochę eksploatacji,
Dziala nawet w zimie w sloneczny dzień. Niestety Buderus musi mu pomóc.

Dzisiaj na dworze 27 st.
W tej chwili 100 st. C na kolektorze, 56 góra zbiornika, 54 dół.
Generalnie jest ok. Woda wystarcza o temp. 42 st.C.

chcemydom
01-08-2009, 19:37
Wychodzi na to, że w np październiku słoneczko chowa sie za chmurkami cały dzień a kolektory robią swoje i w domku jest ciepło?
Raczej woda w domku jest ciepła 8)

1950
01-08-2009, 22:15
ale w okresach przejściowych, gdy tego słońca jest mniej, trudniej jest osiągnąć tak wysokie temperatury na kolektorze i wtedy drugi zasobnik powoduje uzyskanie lepszej rentowności,

jak się wczytasz to zrozumiesz, że ja nie piszę o rentowności całego układu, tylko o większej rentowności konkretnego rozwiązania,
układ w jednym jak i w drugim przypadku i tak będzie nie rentowny,

każdy ma prawo mieć swoje własne priorytety,

Jeżeli (jak to tłumaczysz) masz taki układ to dalsza polemika ma sens bo jeśli nie posiadasz tego rozwiązania i ten układ znany jest ci tylko z opowiadań to twierdze ,że wiedzę masz tylko szczątkową 8) 8) .Tu pytają o praktyczne zastosowania.To tylko moje zdanie bo np. może ktoś chce wiedzieć jak to tylko wygląda wirtualnie.Skoro tak to winszuje późniejszej praktyki.

napisałeś jeszcze o zrozumieniu tego co piszesz....ale ja nie wiem o czym ty piszesz.Wrzucasz niczym nie podparte dowody na istnienie jakiegoś rozwiązania na kumulację ciepłej wody przy min. obciążeniu słonecznym.Tak czy tak wydaje mi się ,że w układzie (obojętnie jakiej firmy) dwa zasobniki na CWU w naszym klimacie to bezsens.....ale jak piszesz jak każdy to każdy ma prawo mieć swoje priorytety.
no comments

odaro
01-08-2009, 22:31
Wychodzi na to, że w np październiku słoneczko chowa sie za chmurkami cały dzień a kolektory robią swoje i w domku jest ciepło?
Raczej woda w domku jest ciepła 8)

Nie tylko może ma wspomaganie ogrzewania.

niktspecjalny
02-08-2009, 07:23
no comments
Dziwę się ,że właśnie ty no comments..... ja bardzo chętnie posłucham o takim rozwiązania jakie opisujesz a może nawet i masz.Wybrałeś bardzo prost sposób zbycia mnie tym bardziej ,że nie ma w moich słowach żadnej złośliwości.Mam solarki ,które udoskonalam i każde nowości praktyczne które polepszają ich funkcjonowanie są bardzo przydatne i mile widziane. :roll: :roll: :roll: Mniej emocji w ocenie tekstu pisanego :D :D :wink: :wink: .No to se pogadałem..... i czekam jak spokojnie opiszesz działanie układu z dwoma zasobnikami CWU bo o to stricte mi tylko chodzi.

pzdr. :wink:

1950
02-08-2009, 11:10
no comments
Dziwę się ,że właśnie ty no comments..... ja bardzo chętnie posłucham o takim rozwiązania jakie opisujesz a może nawet i masz.Wybrałeś bardzo prost sposób zbycia mnie tym bardziej ,że nie ma w moich słowach żadnej złośliwości.Mam solarki ,które udoskonalam i każde nowości praktyczne które polepszają ich funkcjonowanie są bardzo przydatne i mile widziane. :roll: :roll: :roll: Mniej emocji w ocenie tekstu pisanego :D :D :wink: :wink: .No to se pogadałem..... i czekam jak spokojnie opiszesz działanie układu z dwoma zasobnikami CWU bo o to stricte mi tylko chodzi.

pzdr. :wink:
że wiedzę masz tylko szczątkową
a napisz mi proszę jak to można odebrać, :roll:

co do działania układu z dwoma zasobnikami i kiedy go się stosuje, to wydaje mi się, że wystarczająco jasno to opisałem powyżej

RAPczyn
02-08-2009, 11:19
Ulrich, próżniowy, zbiornik 300l, rok i trochę eksploatacji,
Dziala nawet w zimie w sloneczny dzień. Niestety Buderus musi mu pomóc.

Dzisiaj na dworze 27 st.
W tej chwili 100 st. C na kolektorze, 56 góra zbiornika, 54 dół.
Generalnie jest ok. Woda wystarcza o temp. 42 st.C.

Rozumiem, że kolektor ładował w tym momencie zbiornik...?

fux1
02-08-2009, 11:26
Tak. Cale popoludnie ciepłej wody używano do umycia rąk.

Lookita
02-08-2009, 11:55
Moje Immergasy prozniowe,w chwili obecnej-ide po pomiar-25.5 temp. od strony polnocnej powietrza,57.6 st. na czujce solara,w baniaku 47 st.cerkulacja zalaczona,byly 3 kapiele od rana,pochmurny ale upalny dzien...

niktspecjalny
02-08-2009, 17:35
no comments
Dziwę się ,że właśnie ty no comments..... ja bardzo chętnie posłucham o takim rozwiązania jakie opisujesz a może nawet i masz.Wybrałeś bardzo prost sposób zbycia mnie tym bardziej ,że nie ma w moich słowach żadnej złośliwości.Mam solarki ,które udoskonalam i każde nowości praktyczne które polepszają ich funkcjonowanie są bardzo przydatne i mile widziane. :roll: :roll: :roll: Mniej emocji w ocenie tekstu pisanego :D :D :wink: :wink: .No to se pogadałem..... i czekam jak spokojnie opiszesz działanie układu z dwoma zasobnikami CWU bo o to stricte mi tylko chodzi.

pzdr. :wink:
że wiedzę masz tylko szczątkową
a napisz mi proszę jak to można odebrać, :roll:

co do działania układu z dwoma zasobnikami i kiedy go się stosuje, to wydaje mi się, że wystarczająco jasno to opisałem powyżej

Dobra.
Solary to bardzo trudny temat by w kilku zdaniach zgłębić ich funkcjonowanie.Kończąc z tobą tą chyba polemikę powiem ,że niestety nigdzie nie doczytałem się o poruszanym problemie gdzie to w układ włączone są dwa zasobniki zgłoszonym grzecznie właśnie tobie.Jeżeli uważasz ,że mówienie komuś ,że ma wiedzę szczątkową jest źle odbierane ...to przepraszam. :roll:

niktspecjalny
03-08-2009, 11:56
........musi nam pokryć inne źródło ciepła np piec gazowy i właśnie wtedy kalkuluje się użyć układu do wspomagania c.o poprzez dodanie zasobnika buforowego 850 l .W takiej sytuacji priorytetem jest zasobnik c.u.w 300 l w wypadku nagrzania go do określonej temperatury sterowanie przestawia zawór trójdrożny i nadwyżki energii kierowane są do zasobnika buforowego z którego jest dogrzewane c.o.......

Ta wypowiedź bardzo mnie satysfakcjonuje bo tłumaczy to co chciałem wiedzieć.Tak mam u siebie w domku.Nie dość ,że mało rurek (o czym już wielokrotnie wspominałem) to jeszcze nie w tym kierunku gdzie można by pozyskać więcej energii.


Pozdrawiam kolegę z cytatu.

Karolina_BOŚ_Elbląg
23-04-2012, 12:27
Ja budując dom nie zdecydowałam się na solary, mam pompę ciepła. Ale dom jest niedaleko lasu, teren zacieniony, mógłby być problem.

Ale Dopłaty do Solarów istnieją z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, do 2500 zł do m2 Planelu słonecznego.

Tylko kilka banki to oferują,

Nie chce podawać szczegółów Co by nie było że reklama

Ale jeśli ktoś chciałby szczegółowe informacje to zapraszam na pw. albo na http://www.nfosigw.gov.pl/

Szczególnie osoby, które mają gotówkę na sfinansowanie tej inwestycji, opłaca się dowiedzieć się szczegółów.

Zapraszam

KrzysztofLis2
24-04-2012, 08:41
Tak, to na pewno nie jest reklama. Niemalże ten sam wpis w kilku miejscach, z tymi samymi błędami, pseudonim na forum też zupełnie przypadkowy...

ela s.
24-04-2012, 21:47
My mamy na dachu kolektory "produkcji" mojego męża, 15-20 lat. Gorąca woda jest od połowy maja do końca sierpnia - połowy września. Wszystko zależy jaka jest pogoda. Pranie włączam jak już jest ciepła woda. Kolektory to dobra sprawa, ale już trochę lat mają. Na szczęście coś w naszej gminie przebąkują że będzie jakieś dofinansowanie, trzeba będzie zmienić.