PDA

Zobacz pełną wersję : A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51

aniahubi
28-02-2011, 14:11
My też świeżo po feriach :)
Na szczęście już czuć wiosnę w powietrzu :yes:

Arctica
28-02-2011, 18:55
Cześć dziewczynki:)

Izuś... mam coś wspólnego z Twoją babcią... od pierwszego domu marzę o okrągłym stole... mieszkamy w trzecim i jeszcze nie mam... wszystko przede mną, marzenia w końcu są po to aby je spełniać... urabiam powolutku chłopa, już by się zgodził, ale mamy z poprzedniego domu nowy, wspaniały, śliczny, PROSTOKĄTNY:mad::mad::mad: stół... chyba wezmę siekierę:P... Nawet psy komodę nadgryzły, a stołu nie ruszyły:P

aaaa.... dzięki za pochwałki:D

Małgoś... chwalą, chwalą bo przecież jest za co:yes:...

Aniu... u nas to tylko na słoneczku czuć wiosnę, w cieniu porządnie mrozi... ale ma być coraz cieplej:D

meg60
28-02-2011, 19:08
hiba sie zawstydziłam :oops:

mnie się też marzy okrągly stół...u mojej babci był taki, ale moja bratowa coś z nim zrobiła.....nie wiem. jak go ostatnio widziałam był fioletowy, albo różowy....

sipatka
28-02-2011, 19:26
A ja po latach ten babciny stół wyrzuciłam. Niestety nie nadawał się do maleńkiego mieszkanka. A tak fajnie się rozkładał w jajo (teraz by się przydał na wsi)

monia i marek
28-02-2011, 19:34
Uswiadomiłam sobie właśnie, że u mnie wszystko odwrotnie - mam same okrągłe stoły i stoliki, a żadnego prostokątnego. Muszę koniecznie nabyć jakiś prostokącik. Przy okrągłych super się gwarzy ;) Polecam :)

Gosiek33
28-02-2011, 20:11
Mam okrągły ale do renowacji, ten z kolei nie daje się rozsuwać bo środka nie ma :rotfl:

Arctica
01-03-2011, 05:35
A ja nie mam:(... do pierwszego domu chciałam ścięgnąć stary z babcinego strychu... ale jeszcze wtedy mąż miał alergię na starocia, za młody był:yes:... do drugiego by nie pasował, wszystko było nowoczesne i jadalnia typowo pod prostokąt... no i ten prostokąt stoi teraz w obecnym salonie... tylko obrus musiał dostać bo przecież nowy i prosty jak drut... kiedyś nawet obserwowałam taki okrąglak na all... ale niestety nie mamy chwilowo kaski na zbyciu:rotfl:a stół przecież nie jest produktem pierwszej potrzeby... skoro jest prostokątny:mad:

Gosiek33
01-03-2011, 05:50
Toż przecież te cuda wyszydełkowałaś dla prostokątnego :lol2:

Arctica
01-03-2011, 05:57
Ale ten to w kuchni stoi... ten co mu serwetę zrobiłam... taki był do kompletu z meblami, więc nie marudzę, tym bardziej, że jest stary, dębowy... piękny... i ma śliczne, grubaśne, toczone nogi... ten co mnie boli stoi w salonie i jest wzykłym ikeowskim badziewiem:D...

... jak już kupię okrągły to też mu ładny obrusik zrobię:yes:

Arctica
01-03-2011, 17:35
Dziewczyny (chyba, że i chłop się jakiś trafi;)) podpowiedzcie proszę...

CO MAM KUPIĆ NA PREZENT ŚLUBNY ciotecznemu bratu????

w lipcu mam wesele i nie mam pomysła, a koperty wolała bym uniknąć:)

Gosiek33
01-03-2011, 18:09
coś bliższego o bracie i wybrance- dom mają?

meg60
01-03-2011, 18:11
kurcze, to trudno tak, jak się kogoś nie zna! Można różne, rzeczy,............A MOŻE JAKIŚ WYTWÓR TWOICH WSPANIAŁYCH RĄCZEK ??? - obrus, serweta, jakieś poszewki z wstawkami ręcznie robionymi ( szydełko, haft ), - oczywiście jeśli coś takiego lubią.

monia i marek
01-03-2011, 18:58
chyba jednak najłatwiej będzie Ci samej dokonać wyboru, bo najlepiej znasz swojego kuzyna ;)
a tak w ogóle młodzi to chyba wolą te nieszczęsne 'koperty' ...
Jeśli już koniecznie prezent, to może coś z AGD? A lbo jakiś piękny zestaw porcelany obiadowej?

meg60
01-03-2011, 19:09
to ryzyko, a jak inni tez wpadna na ten pomysł? I dostaną np trzy zelazka 5 zestawów obiadowych (bo w okolicznych supermarketach była wyprzedaż ) i do tego dwa miksery? teraz modne ponoć są listy prezentów - wtedy nie powtarzają się. Ale masz racje - młodzi jednak wolą koperty.

monia i marek
01-03-2011, 19:30
Nie miałamna myśli marketowego serwisu obiadowego, a raczej jakiś piękny, który będzie stanowił miła pamiątkę.

meg60
01-03-2011, 20:49
Przecież to był żart !!! Mam nadzieję, że Arctica zrozumiała.......:o ???

aniahubi
01-03-2011, 20:50
Moim ulubionym prezentem ślubnym jest zestaw śniadaniowy dla dwóch osób. Bardzo lubimy korzystać z niego w niedziele, jakoś tak uroczyście :) Już nawet dzieci się nauczyły, żeby do niedzielnego śniadania dawać nam te nasze ślubne, a sobie wybierają ich ulubione.
Może pójdź w tym kierunku - jak mówi Monia - coś pięknego, ale może lepiej dla dwojga niż cały serwis.

Arctica
02-03-2011, 05:37
Dzięki...
Małgoś o jakiejś pamiątce ślubnej własnoręcznie zrobionej myślałam, ale jako o dodatku... jakiś hafcik chyba z imionami i datą... obrusy itd. to potrafią docenić tylko osoby które wiedzą ile to pracy trzeba włożyć, a dla młodych nie stanowi to rzadnej wartości...

Gosiek domu nie mają, pewnie za jakimś mieszkaniem będą się rozglądać... oboje młodzi prawnicy...

Moniu ładny zestaw porcelany obiadowej kosztuje sporo ponad tysiąc zł. I też nie wiem, czy młodym akurat będzie się to podobało... najczęściej pierwsze talerze w małżeństwie to nietłukący arcoroc;)... do porcelany trzeba dorosnąć:yes:... ale za to o AGD podpytam przy okazji zapraszania:p

Aniu... wspaniały pomysł... jeśli nie będzie listy prezentów:yes:

dorbie
02-03-2011, 06:49
My właśnie jesteśmy świezo po ślubie. Do koperty dołączyliśmy tacę ozdobioną Decoupage i dwie filiżanki z herbatką a moje dziecię wyglosiło tekst :"wujek, a to dla Ciebie żebys miał na czym podawać cioci śniadanie do łóżka" Wiem, że też dostali zestaw książek.
Myślę że w dzisiejszych czasach daje sie kopertę i jakiś drobiazg na pamiątkę, chyba że jest wyraźne zyczenie mlodych lub lista prezentów

sipatka
02-03-2011, 08:21
Niestety koperta stała się bardzo popularna:yes:. Pewnie dlatego, że z prezentami różnie bywa i to nawet tymi z listy. Do wyboru jest tak dużo modeli no i gusta też mamy różne. I jeśli naweti na liście znajduje się ekspres do kawy to zwylke nie ma tam dopisku jaki model, jakiej firmy. Z Bogiem sprawa jeśli dostaną lepszy od oczekiwanego... w innym przypadku bieganie do sklepu (niekoniecznie w tym samym mieście co mieszka młoda para) i wymienianie go na inny nie jest marzeniem chyba żadnego człowieka przy zdrowych zmysłach :rolleyes:;).....
Wychodzi na to że koperta i mały pamiątkowy drobiazg (niekoniecznie mocno bijący po kieszeni :lol: bo to robi koperta).........

meg60
02-03-2011, 21:22
znowu cię wcięło!!! Szydełkujesz??Arctica przepadła!!!!!

Arctica
04-03-2011, 13:31
Jestem, jestem:D...pewnie, że szydełkuję:p...

... zaraz się pochwalę co mi wyszło...

Dorbie i Izuś... dzięki za podpowiedzi. Chciałam uniknąć koperty, pieniądze się rozejdą i tyle wspomnień z ślubu... ale widzę, że raczej się nie obejdzie:no:

o wgrały się Małgoś... zobacz, to robiłam jak mnie nie było:D

http://images39.fotosik.pl/679/f31f673dedc514d1med.jpg

ciemno jakoś wyszło, na ten stolik była robiona :wiggle:

http://images49.fotosik.pl/684/306bae448fd7c435med.jpg

Zbigniew100
04-03-2011, 14:11
http://smileys.smileycentral.com/cat/36/36_20_2.gif


Nie dość ,że ma ładne krowy to jeszcze bardzo zdolna.
Jest to sprawiedliwość na tym świecie. :mad:

meg60
04-03-2011, 15:31
:jawdrop::jawdrop::jawdrop: Ożesz......ku !!! No i co ja tu pokazuje? Przy twoich dziełach :yes: to moje robótki to jakieś niemoty .......... NO POPROSTU SĄ PIĘKNE !!! ZDOLNIACHA Z CIEBIE!!!!!!!

a'propos Arctica potrzebuję twojej pomocy.......nie mogę poradzić sobie z jednym splotem. Pomóż!!! Wytłumacz jak krowie ( nieobrażając twoich pieszczochów ) na granicy !! na instrukcji jest tak narysowane IXI i nie wychodzi , buuuuuuuuu.

monia i marek
04-03-2011, 19:16
Śliczna :) Bardzo lubię wzór ananasowy :)

Gosiek33
04-03-2011, 19:54
ananasowy.. wzór... ciemnam jak tabaka w rogu - ale przepiękne te serwety:D

meg60
04-03-2011, 20:01
Ej, Artica, gdzie jesteś !!!!! pomocy! bo stoję z robotą !!!!!

sipatka
04-03-2011, 20:28
Arctica.
Jestem pod ogromnym wrażeniem.
Mnie serwety szydełkowe i wogóle takie takie dzieła jakoś nie ruszały, nie przemawiały do mnie. Ostatnie twoje prace dały mi duużo do myślenia. Ale ta ostatnia serweta jest po prostu prześliczna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Arctica
05-03-2011, 05:09
:yes:

Nie dość ,że ma ładne krowy to jeszcze bardzo zdolna.
Jest to sprawiedliwość na tym świecie. :mad:

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś moje skromne progi... do tej pory to chyba u Miśki się spotykaliśmy:yes:...
Sprawiedliwość jest, a jakże... trzeba tylko szczerze zapracować na to co ma sąsiad i wszyscy mają po równo:yes::p;)

Cieszę się, hmmm powtarzam się chyba:rolleyes:... ale cieszę się, że podobają Ci się moje niedźwiadki, a zdolności to zdecydowanie cecha nabyta:D

Arctica
05-03-2011, 05:19
:jawdrop::jawdrop::jawdrop: Ożesz......ku !!! No i co ja tu pokazuje? Przy twoich dziełach :yes: to moje robótki to jakieś niemoty .......... NO POPROSTU SĄ PIĘKNE !!! ZDOLNIACHA Z CIEBIE!!!!!!!



Śliczna :) Bardzo lubię wzór ananasowy :)


ananasowy.. wzór... ciemnam jak tabaka w rogu - ale przepiękne te serwety:D



Ale ta ostatnia serweta jest po prostu prześliczna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzięki dziewczyny:)

Małgoś... ja też nie urodziłam się z szydełkiem w ręku, zaczynałam od beretu dla lalki... pamiętam niebieski był:D

Moniu... też lubię ananaski, ale tą serwetę szczególnie jakoś. Mam już taką samą tylko beżową i z dużo grubszego kordonka, sporo większa jest... ta wyszła bardzo delikatniusia, cieniutka... prawie jak nicianka...

Gosiek... ananaski to te szyszki na środku i te maleńkie na brzegu... wszyscy nazywają je ananaski, a moja mama upiera się, że to szyszki:p

Izuś... myki znasz... do dzieła:D... a Poczekajkę przeczytałaś????

Arctica
05-03-2011, 05:26
a'propos Arctica potrzebuję twojej pomocy.......nie mogę poradzić sobie z jednym splotem. Pomóż!!! Wytłumacz jak krowie ( nieobrażając twoich pieszczochów ) na granicy !! na instrukcji jest tak narysowane IXI i nie wychodzi , buuuuuuuuu.


Ej, Artica, gdzie jesteś !!!!! pomocy! bo stoję z robotą !!!!!

Przecież pisałam Ci, że do braciszka na imieninki się wybieramy:yes:... to i mnie nie było:rolleyes:

IXI... te pionowe nie mają pochyłej kładeczki? takiej jak w " ł "?... to byłby słupek, X w 99% wzorów to jest półsłupek. Wiesz, taki słupek tylko bez nawijania, przeciągasz nitkę przez łańcuszek i jeszcze raz przez obie pętelki...

Sprawdź jeszcze w legendzie wzoru, tam powinien być opis co to jest... jak nie to pstryknij fotkę wzoru, albo linka zarzuć będziemy myśleć:yes:

meg60
05-03-2011, 15:14
Ups, zapomniałam o urodzinkach.......
faktycznie to jest słupek, a X to chyba jednak słupki, tylko na krzyż......ale nie wiem dobrze, jak to sie robi. Spróbowałam, ale nie jestem pewna czy to tak ma być. A opis w legendzie jest w jakimś nieznanym mi języku.......słarachiri :D

Arctica
05-03-2011, 16:18
rzuć linka...

meg60
05-03-2011, 17:07
http://2.bp.blogspot.com/_iSoHqRKOyeo/TQiFnkqxzZI/AAAAAAAAGWc/B6wnf5uGZK4/s1600/4.jpg

Arctica
06-03-2011, 08:20
To zdecydowanie są skrzyżowane słupki... jeszcze takich nie robiłam, to chyba chodzi o to żeby było bardziej wypukłe...


... popróbowałam u siebie... najpierw robisz dalszy, później bliżej i z przodu (na wierzchu) przerabiasz...

Arctica
06-03-2011, 12:43
Dzisiaj typowo marcowa pogoda... w marcu jak w garncu, to i prawdziwą wiosnę poczuć można...

... albo obserwując przez szybę, w troszkę chłodniejszej wersji na dworku, koniecznie za wiatrem:yes:

... a i zawierucha śnieżna się trafiła... taka, że świata widać nie było:P... pocieszające było tylko to, że słonko się nie dało:lol2:... świeciło podczas opadu i nadal świeci...

















... a mąż podobno słyszał dziś skowronka:wiggle:

Beauty
06-03-2011, 15:03
arctico czarodziejko Ty jedna!! takie cuda robisz,że aż dech zapiera....naprawdę:yes::yes:

dorkaK
06-03-2011, 16:51
Arctico i znowu szczena opada:jawdrop:...no po prostu piękne cudeńka robisz :).....napiszę jak poprzedniczka Ty naprawdę czarodziejka jesteś :yes:
A u nas słoneczko cały dzień świeci ....jest fajnie wiosennie.....przesyłam całuski i ściskam mocno:hug:......no i oczywiscie słoneczko przesyłam
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTOx2xWw3mllUJZzj3pl46iq6W30lNQW Epp4Q1tquJK5nB2cq5Lsw&t=1

Arctica
07-03-2011, 17:48
Zawstydzacie mnie dziewczyny :oops::oops::oops:

Dorka... słonko to i mamy, tylko celcjusików byś podrzuciła :p :yes:

Arctica
07-03-2011, 17:59
Wczorajsza zamieć śnieżna

http://images40.fotosik.pl/677/3471bf5b6db7db4dmed.jpg



...i żeby nie było, że mi krety nie zalazły za skórę:mad:... a właściwie za trawę:mad::mad::mad:

http://images35.fotosik.pl/511/93de438a0e5cdf56med.jpg

http://images45.fotosik.pl/697/d4625a2ae877ccfdmed.jpg

http://images50.fotosik.pl/696/6021872a19a2cfe9med.jpg

Arctica
07-03-2011, 18:06
A idąc za ciosem... że tak chwalicie:lol:... to pokażę co dokończyłam zimą...

http://images35.fotosik.pl/511/84118edafa272433med.jpg



..tak się prezentuje na swoim miejscu:D

http://images41.fotosik.pl/689/594c9cf7998a4f98med.jpg



Zaczęłam oczywiście następny, mam już prawie pół... pokażę jak zrobię... za jakiś rok:p

wasiek
07-03-2011, 20:09
Arctica......o żesz TY....to chyba niesprawiedliwe, że wszystkie talenty skupiły sie w jednej osobie, co? A ja co? Nie umiem budować, nie umiem malować i ostatnio nawet pieniędzy nie umiem zarabiać...http://1.1.1.4/bmi/forum.muratordom.pl/images/smilies/sick.gifhttp://1.1.1.4/bmi/forum.muratordom.pl/images/smilies/sick.gifhttp://1.1.1.4/bmi/forum.muratordom.pl/images/smilies/sick.gif....
To jest cudne...ten obraz oczywiście, bo nastepne zdjęcia już mniej.......niczym mój trawnik....http://1.1.1.3/bmi/forum.muratordom.pl/images/smilies/rant.gif...nornica czy kret i to szkodnik i to szkodnik....oby ich jak najmniej było.....teraz tylko kłopot, bo od nowa trzeba trawnik robić....u mnie...bo u Ciebie zagrabisz pewnie tylko i trawka sama zarośnie. Wiem z doświadczenia, że trawa dzika lepiej rośnie i trzyma się podczas pełnego słońca, niż ta wychuchana i wyczesana......

Gosiek33
07-03-2011, 20:12
Podziwiam, podziwiam :yes:

monia i marek
07-03-2011, 22:01
kretowiska niczym u mnie :lol2:
w tym roku to zaszalały jak mało kiedy ;)

Beauty
07-03-2011, 23:00
A mnie się bardzo podoba to zdjęcie....takie nostalgiczne. http://images40.fotosik.pl/677/3471bf5b6db7db4dmed.jpg
.. nie wspomnę już o tych Twoich dziełach....coś niesmowitego ,ale dojrzałam tez dzieło twojego mężulka ...w ogole go nie chwalisz....no to ja pochwalę,a co:D

Zbigniew100
08-03-2011, 15:28
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet

http://www.bukiecik.pl/uploaded/product/mini3_1693_1.jpg
http://www.emotka.pl/emotikony/milosc2/28.gif

Arctica
09-03-2011, 05:58
Nina... ten obraz nie jest namalowany:no:... to haft krzyżykowy:D... zerknij u mnie w stopce jest więcej moich haftowanych obrazów... maluje się góra parę dni, a haftuje rok:yes:...
Co do talentu to ja bym powiedziała, że to bardziej ośla upartość niż on:p:lol2:

Gosiek... dzięki:)

Moniu... u mnie szaleją co roku... w zeszłym, jeszcze w starym domku na 20m2 trawnika było ponad 50 kopcy... no trawy nie było widać dosłownie:rolleyes:... ziemia na rabatki się przyda;)

Beatko... chwalę, chwalę... ale za bardzo nie można:no:... sodowa do łepetyny uderzy od tego chwalenia i coooo???:rolleyes:... żaglowiec to było zajęcie zimowe jak synuś miał 4 latka... tak w ramach wciągnięcia młodego w jakieś zainteresowania... ale już pierwszego dnia było widać kto się lepiej bawi:rotfl:... i tak żaglowiec mieszka z nami już w trzecim domu:D

Zbysiu... dziękuję:)

wasiek
10-03-2011, 08:49
Ania, http://emotikona.pl/emotikony/pic/0crazysex.gifszoooook, już wcześniej oglądałam Twoje prace ale byłam przekonana, że malujesz... a Ty HAFTUJESZ!!!!!!
Słów mi brak, bo wiem ile cierpliwości trzeba mieć, żeby tak haftować.....kiedyś też dla siebie haftowałam, bo bardzo to mnie odprężało, po pracy....ale nie takie obrazy.....http://emotikona.pl/emotikony/pic/2puchar.gif,.http://emotikona.pl/emotikony/pic/2puchar.gif
MOje gratulacje.....mój podziw dla Twojej osoby wzrasta z każdym postem.....:yes::yes::yes:

Arctica
10-03-2011, 17:37
Ojej... Nina... aż mi głupio:oops::oops::oops:... tak mnie chwalisz:o

Faktem jest, że malowanie w porównaniu z haftem to mały, a właściwie krótki pikuś:D... malować nie umiem bo nigdy się tego nie uczyłam, a krzyżykowe pikselki składałam w tym obrazie ponad rok... z przerwami oczywiście na budowanie:rotfl:...

Arctica
10-03-2011, 17:38
Dzisiaj słyszałam SKOWRONKA!!!!! :wave: WIOSNA!!!!

zuz@nka
10-03-2011, 17:40
jak dobrze że tu zajrzałam ;) teraz wiem że wiosna tuz tuż :)

wasiek
11-03-2011, 09:09
A ja dzisiaj zobaczyłam główki narcyzów wychodzących z ziemi....http://emotikona.pl/emotikony/pic/0dance3.gif
wiosna, wiosna.....przyszła do nas na północ .....ach, ...nareszcie....http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif http://emotikona.pl/emotikony/pic/041.gif

sipatka
11-03-2011, 11:07
U nas też jakby cieplej. Nawet deszczyk jakiś taki bardziej przyjazny....

Trompe l'oeil
11-03-2011, 17:56
A u mnie na wierzbie Iwa...pierwsze bazie się pojawiają, choć w ogrodzie jeszcze śnieg :)

sipatka
12-03-2011, 07:49
U mnie dzisiaj przepiękna pogoda. Zaraz małż kupi chlebek, zjemy i jaaazda na wieś:lol2:. Mamy zamiar rozparcelować tę koszmarną górę ziemi WRESZCIE !!!!:lol2:
Tylko małż się obawia czy raczej nie powinien przekopać mi pola pod te wszystkie roślinki, które kupiłam.
Spadam, dziewczyny i chłopaki bo małż goni....:bye:

Gosiek33
12-03-2011, 14:55
Na razie ziemia zbyt zmarznięta by kopać:lol2:

dorkaK
12-03-2011, 18:28
ARCTICO dmuchnełam trochę ciepełka mam nadzieję ,że dotrze i będzie cieplutko u nas 16-17st:P i tak ma być w przyszłym tygodniu jupi fajnie cieszę sie bo już dosyć tego zimna:lol2::wiggle:
Pozdrawiam cieplutko!!!


Obraz robiony Twoją ręką prześliczny:yes:!!!

sipatka
13-03-2011, 11:14
Wpadam na momencik. Wróciliśmy z działki.
Ziemia jeszcze przemarznięta była, ale część górki dziwnym trafem rozmarznięta dała się rozparcelować.
jak się okazało po kilku godzinach, mało co było widać że ją naruszyliśmy. Może za sto lat ta górka zniknie wreszcie odsłaniając nam przepiękną przestrzeń.

Arctica
19-03-2011, 19:41
Na parę książek wsiąkłam i dziennika znaleźć nie mogłam :rolleyes:... już nikt do mnie nie zagląda:(

Ninka... właśnie narcyzy... albo żonkile odkryłam u siebie za piwniczkami:wiggle:... jak wylezą to zobaczę co to;)

Iwuś... mam taką dziwną wierzbę w lesie co to bazie w styczniu miała... ale one takie niespecjalne były... a może to nie wierzba???:rolleyes:... za to teraz na wierzbie energetycznej śliczniusie srebrne kocięta siedzą... takie jakie się do palmy daje:)

Izuś... dobrze, dobrze... pracuj... i mierz siły na zamiary... czy jakoś tak to było :rolleyes:... nie wiem ile tej ziemi macie, ale tak trzy-cztery wywrotki to spokojnie można przez jeden dzień rozwieźć;)... ino do pionu później dogiąć się trudno:p

Gosiek... już rozmarzło... a dziś w nocy znów zmarznie... ale mam nadzieję tylko powierzchownie:)

Dorka... dobrze dmuchałaś:rotfl:... tylko dlaczego przestałaś!?!?!?!?!?!?!?!!!:mad:

monia i marek
19-03-2011, 19:42
Jak to nikt!! Ja zaglądam :)

Arctica
19-03-2011, 19:52
Umyłam wszystkie okna... ładnie to brzmi, nieee????

tyle, że ja umyłam wszystkie okna w kuchni:rotfl::lol2:... do wszystkich wszystkich to chyba nieprędko:p

Okienka w nowe szmatki przyodziałam i chyba może być :rolleyes:

http://images46.fotosik.pl/694/6bfffd83f7e51432med.jpg

jeszcze kwiatki muszę w białe doniczki poprzesadzać... takie mi przypasiły, chociaż zawsze miałam na nie alergię...


Ogród powolutku do ładu jakiegokolwiek doprowadzamy i z dnia na dzień przekonuję się, że jednak wystarczy nam pracy do końca życia... nawet jakby miał on nieprędko nadejść :rolleyes:... takie było w końcu założenie:D

Żon mój od dwóch dni tworzy listę chciejstw ogrodowych... może w przyszły weekend skoczymy do szkółki:wiggle:...

Arctica
19-03-2011, 19:54
Jak to nikt!! Ja zaglądam :)

Bardzo się cieszę Moniu... ja też zawsze do Ciebie choć na minutkę wpadnę:)... nawet jak śladu nie zostawię to rękę na pulsie trzymam...

monia i marek
19-03-2011, 19:59
:)
Pięknie ubrałaś swoje okienka :)

Arctica
19-03-2011, 20:09
Dzięki... poprzednie jakoś mi nie leżały :rolleyes:... kupowałam na all i niby na zdjęciach były śliczne... i niby dokładnie takie jak na zdjęciach otrzymałam... ale coś nie tak było:)

monia i marek
19-03-2011, 20:11
i co w końcu?
uszyłaś czy kupiłaś nowe?

Arctica
19-03-2011, 20:16
Te co dzisiaj zawisły to uszyłam:)...

monia i marek
19-03-2011, 20:17
Bardzo dobrze się prezentują, naprawdę :)

Amtla
19-03-2011, 20:20
Zdolna z Ciebie babeczka...ale to już pewnie wiesz :) :rolleyes:

Bardzo ładnie wygląda całe to wnętrze...

Ja też zaglądam - czasami, a tylko nie piszę...

Arctica
19-03-2011, 20:23
Dziękuję... jeszcze chyba zlikwiduję pierwszą falę w lambrekinie... tą najmniejszą... ale to kiedyś, bo mam nadzieję na obiecane ciepełko i ogrodowe szaleństwa:wiggle:

Arctica
19-03-2011, 20:27
Zdolna z Ciebie babeczka...ale to już pewnie wiesz :) :rolleyes:

Bardzo ładnie wygląda całe to wnętrze...

Ja też zaglądam - czasami, a tylko nie piszę...

Dziękuję za pochwałki, kuchnia, a właściwie wszystkie wnętrza surowe jeszcze trochę, muszę obrosnąć w bibeloty bo te z poprzedniego domu nie bardzo pasują, do synowego pokoju eksmisję dostały

Ja też do Ciebie czasami zaglądam... i też rzadko się ujawniam:)

meg60
19-03-2011, 21:25
Ja też bywam, ale rzadko....komputer zrobił kaput...Teraz jest OK i będę częściej . :yes:

sipatka
20-03-2011, 08:31
Ouuu jak mnie tu dawno nie było :jawdrop:

Gosiek33
20-03-2011, 08:48
Się melduję, że wpadam... ogrodowo miało być a dziś w nocy -4C :(

Arctica
20-03-2011, 09:33
Ja też bywam, ale rzadko....komputer zrobił kaput...Teraz jest OK i będę częściej . :yes:

Właśnie przez Ciebie nie byłam z tydzień chyba... co przylazłam to Cię nie ma... i nie ma:rolleyes:... więc się za książki złapałam...

Dobrze, że ten komp naprawili:)

Co teraz dziurgasz??? Ja zrobiłam prawie cały jeden obraz filetem i... sprułam:P... nie rób nigdy obrazów z ciemnego kordonka:no:... nic nie widać...
Zaczęłam te firany co Ci pokazywałam... miały jednak być dwa panele, kupiłam cieniusi kordoneczek ecru i... no właśnie:confused:... miały zawisnąć między oknami w kuchni, o tu (pomocnik i tak do przestawienia;))

http://images46.fotosik.pl/694/6bfffd83f7e51432med.jpg

ale to jeszcze jak firany były w planach... teraz jak już je powiesiłam, że te firany oczywiście... to już nie jestem pewna, czy te palele firanowo filetowe będą pasowały:confused:... i straciłam motywację:rolleyes:

Arctica
20-03-2011, 09:35
Ouuu jak mnie tu dawno nie było :jawdrop:

No ładnie, ładnie:yes:... spoko, mnie też przez tydzień nie było;)... czytałam:rolleyes:...i firany szyłam:)

Arctica
20-03-2011, 09:43
Się melduję, że wpadam... ogrodowo miało być a dziś w nocy -4C :(

Lista podpisana;)... no miało, miało... ale nam się wiosna skończyła:rotfl:i zima przyszła;)... jakoś nie pokoleii... serce rwie się na dwór do pracy, a zzzimno jak chorera:sick:...

ale wiosna, wiosna:yes:... dziś rano, przed szóstą wypuszczałam psy na siusiu... wybiegły na taras i..... zapomniały po co wyszły, siadły na zadkach i ... słuchały:rolleyes:... tak coś niesamowicie śpiewało w lesie... słuchowisko normalnie... szkoda, że tak zimno było bo bym się zasłuchała na dłużej:)

meg60
20-03-2011, 14:23
Właśnie przez Ciebie nie byłam z tydzień chyba... co przylazłam to Cię nie ma... i nie ma:rolleyes:... więc się za książki złapałam...

Dobrze, że ten komp naprawili:)

Co teraz dziurgasz??? Ja zrobiłam prawie cały jeden obraz filetem i... sprułam:P... nie rób nigdy obrazów z ciemnego kordonka:no:... nic nie widać...
Zaczęłam te firany co Ci pokazywałam... miały jednak być dwa panele, kupiłam cieniusi kordoneczek ecru i... no właśnie:confused:... miały zawisnąć między oknami w kuchni, o tu (pomocnik i tak do przestawienia;)
ale to jeszcze jak firany były w planach... teraz jak już je powiesiłam, że te firany oczywiście... to już nie jestem pewna, czy te palele firanowo filetowe będą pasowały:confused:... i straciłam motywację:rolleyes:

:jawdrop: firaneczki miodzio........ale ten panel już nie pasuje. :yes: za dużo by tego było. Musisz znaleźć inne miejsce, co nie przeszkadza aby filecik uskutecznić !!!!

dorkaK
20-03-2011, 14:36
Hejka!!!:)
Arctico cudnie u Ciebie firaneczki ślicznie sie prezentuja ,aż zazdroszczę takiego uzdolnienia u Ciebie ;)
Czekam teraz na twoje zakupione żyrandole .....jak tylko dotrą i powiesisz ,to poproszę fotki:)
Pozdrawiam cieplutko i dmucham mocno co by słonko jeszcze mocniej swiecilo !!!!:wiggle:

wasiek
20-03-2011, 22:04
No, no ... ja tez zaglądam...chociaż net działa jak....nie wiem co...:confused:...a firaneczki..... :cool:...może podrzuce ci moje do obszycia? Bo, wiesz ja swoje szyje , szyję i uszyć nie mogę....ale też i maszyny nie mam jeszcze...:rolleyes:.. muszę się do bratowej uśmiechnąć, może mi pomoże...
Dzisiaj latało nad naszym domkiem stado żurawi i takie piękne odgłosy wydawały, że słuchać się chciało...normalnie wiosna...i wcale nie patrze na termometr, gdzie znowu widzę -1....brrrr... wiosna wracaj jak najszybciej.....
Pozdrówka...

Karolina i Artur :P
21-03-2011, 11:49
Cześć Arcticzko :)

Slicznie u Ciebie! Ty wszystko pięknie dopieszczasz a ja wszystko zaczynam od początku.... lekko to przerażające ale co tam, jak sie powiedziało a.... trzeba lecieć dalej ;)

Ja zaglądam do ciebie często ale mojej małej terrorystce zwykle nie starcza cierpliwości bym mogła cos krobnąć ;)

Pozdroawionka :)

doctor.jk
22-03-2011, 12:55
witaj :rolleyes: queen of animals , Wezwałas mnie do tablicy więc jestem ...Dlaczego mnie nazwałaś w kom. p .Moniki łasuchem ,cooo?:P Niee, nie jestem taki jak myślisz :rolleyes: Jaa , ja poprostu jestem samiec alfa :P to kobiety się do mnie łaszą zobacz .:P http://i51.tinypic.com/xnzsl2.jpg... ps . A tak serio to podziwiam :bye:

doctor.jk
22-03-2011, 12:59
normalnie ,,łasząca się pantera;)

kala67
22-03-2011, 21:11
Właśnie przez Ciebie nie byłam z tydzień chyba... co przylazłam to Cię nie ma... i nie ma:rolleyes:... więc się za książki złapałam...

Dobrze, że ten komp naprawili:)

Co teraz dziurgasz??? Ja zrobiłam prawie cały jeden obraz filetem i... sprułam:P... nie rób nigdy obrazów z ciemnego kordonka:no:... nic nie widać...
Zaczęłam te firany co Ci pokazywałam... miały jednak być dwa panele, kupiłam cieniusi kordoneczek ecru i... no właśnie:confused:... miały zawisnąć między oknami w kuchni, o tu (pomocnik i tak do przestawienia;))

http://images46.fotosik.pl/694/6bfffd83f7e51432med.jpg

ale to jeszcze jak firany były w planach... teraz jak już je powiesiłam, że te firany oczywiście... to już nie jestem pewna, czy te palele firanowo filetowe będą pasowały:confused:... i straciłam motywację:rolleyes:

alez pieknie u Ciebie!!!!
wytwornie!:)

meg60
22-03-2011, 21:42
http://images47.fotosik.pl/200/0668dac9b7d82726gen.jpg

zrobiłabyś ?????

Głupie pytanie, nie ????

Dorfi
22-03-2011, 23:27
Faktycznie nie próżnowałaś zimą. Tyle cudeniek powstało, że tylko przykład brać :)

monia i marek
23-03-2011, 06:52
Piękny ten abażur szydełkowy :)

Arctica
23-03-2011, 18:17
Hejka!!!:)
Arctico cudnie u Ciebie firaneczki ślicznie sie prezentuja ,aż zazdroszczę takiego uzdolnienia u Ciebie ;)
Czekam teraz na twoje zakupione żyrandole .....jak tylko dotrą i powiesisz ,to poproszę fotki:)
Pozdrawiam cieplutko i dmucham mocno co by słonko jeszcze mocniej swiecilo !!!!:wiggle:

Dobrze dmuchasz;)... tylko coś przebąkują, że w piątek masz przestać... dmuchać???? Nie kcem :wiggle:

żyrandole zamówione, a że mają 6 tygodni... no do 6 tygodni to znając moje szczęście będzie 5 tyg i 6 dni... chyba żeby się spóźnili... to będę mogła sobie pokrzyczeć:)

Arctica
23-03-2011, 18:20
No, no ... ja tez zaglądam...chociaż net działa jak....nie wiem co...:confused:...a firaneczki..... :cool:...może podrzuce ci moje do obszycia? Bo, wiesz ja swoje szyje , szyję i uszyć nie mogę....ale też i maszyny nie mam jeszcze...:rolleyes:.. muszę się do bratowej uśmiechnąć, może mi pomoże...
Dzisiaj latało nad naszym domkiem stado żurawi i takie piękne odgłosy wydawały, że słuchać się chciało...normalnie wiosna...i wcale nie patrze na termometr, gdzie znowu widzę -1....brrrr... wiosna wracaj jak najszybciej.....
Pozdrówka...

U nas od kilku dni kaczki/gęsi/żurawie naloty uskuteczniają... podobno są już bociany???... wiosna pełnom gembom... tylko spsuć się chyba ma:confused:

Arctica
23-03-2011, 18:25
Cześć Arcticzko :)

Slicznie u Ciebie! Ty wszystko pięknie dopieszczasz a ja wszystko zaczynam od początku.... lekko to przerażające ale co tam, jak sie powiedziało a.... trzeba lecieć dalej ;)

Ja zaglądam do ciebie często ale mojej małej terrorystce zwykle nie starcza cierpliwości bym mogła cos krobnąć ;)

Pozdroawionka :)

Ty akurat kochanieńka to usprawiedliwiona jesteś i bardzo mi miło, że zaglądasz:)

No czytałam, czytałam... ale teraz będziecie budować we trójkę... co sześć łapek to nie cztery, nieee????;)

Buziaczka w czółko od cioci i koniecznie w piętochy:hug:
Pozdrawiam:)

Arctica
23-03-2011, 18:31
Cześć Arcticzko :)

Slicznie u Ciebie! Ty wszystko pięknie dopieszczasz a ja wszystko zaczynam od początku.... lekko to przerażające ale co tam, jak sie powiedziało a.... trzeba lecieć dalej ;)

Ja zaglądam do ciebie często ale mojej małej terrorystce zwykle nie starcza cierpliwości bym mogła cos krobnąć ;)

Pozdroawionka :)

Ty akurat kochanieńka to usprawiedliwiona jesteś i bardzo mi miło, że zaglądasz:)

No czytałam, czytałam... ale teraz będziecie budować we trójkę... co sześć łapek to nie cztery, nieee????;)

Buziaczka w czółko od cioci i koniecznie w piętochy:hug:
Pozdrawiam:)

Arctica
23-03-2011, 18:51
witaj :rolleyes: queen of animals , Wezwałas mnie do tablicy więc jestem ...Dlaczego mnie nazwałaś w kom. p .Moniki łasuchem ,cooo?:P Niee, nie jestem taki jak myślisz :rolleyes: Jaa , ja poprostu jestem samiec alfa :P ... ps . A tak serio to podziwiam :bye:

Ojej... witam w moich skromnych...

Aż poleciałam do Moni zlukać co to ja takiego wzywającego skrobnęłam... eee... bez przesady :rolleyes:...myślałam, że tłumaczyć się powinnam... przecież to z każdej literki łasuchowatość na wyżej wymienioną osóbkę z Doctorka wyłazi:p

A swoją drogą, to ciekawe co myślisz, że ja myślę :rolleyes:...

I proszę mi tu z samcami alfa nie wyjeżdżać :rolleyes:... to u moich animalsów (dziękuję za tytuł;)) ujdzie, a ludzie podobno myślące bestie są :rolleyes:...

Miło, że łaszenie dostrzegłeś w tej fotce, ale po nastu godzinach w tej pozycji... i tak przez , nooo tydzień powiedzmy (zafugowałam 220m2 gresu :cool:)... to myślałam, że łażenie na czterech mi na dłużej zostanie... echhh... wspomnienia:rolleyes:

doctor.jk
24-03-2011, 08:33
witaj ArcticoMówisz że z kazdej literki ''to" wyłazi cooo? :o nie przypuszczałem że az tak to widać hmmmm ... A może Ty się mylisz? przecież jesteś kobietą , moze przemawia przez ciebie instynkt " wilczycy "( wadery)..:P Ale najlepiej zapytam p. Monikę czy nie przesadzam , i czy przypadkiem już nie otarłem jej kostek u nóg od tego łaszenia się :confused: no to będzie chyba dobry pomysł , ale czy się odwaze, no niewiem , niewiem ;)Chciałem się jeszcze odnieśc do tego,cyt. ciekawe co myślisz, że ja myślę....no właśnię myślę że myślisz , ale co , naprawde nie wiem , przecież jesteś kobietą :rolleyes::bye:

Arctica
24-03-2011, 18:44
Czy wczoraj przypadkiem ktoś może znów "naprawiał" forum??? Do dzienników nie mogłam się dostać... normalnie odpisywałam i zacięło się... na amen... myślałam, że i odp do Doctorka wcięło, ale jest... dobrze...



witaj ArcticoMówisz że z kazdej literki ''to" wyłazi cooo? :o nie przypuszczałem że az tak to widać hmmmm ... A może Ty się mylisz? przecież jesteś kobietą , moze przemawia przez ciebie instynkt " wilczycy "( wadery)..:P Ale najlepiej zapytam p. Monikę czy nie przesadzam , i czy przypadkiem już nie otarłem jej kostek u nóg od tego łaszenia się :confused: no to będzie chyba dobry pomysł , ale czy się odwaze, no niewiem , niewiem ;)Chciałem się jeszcze odnieśc do tego,cyt. ciekawe co myślisz, że ja myślę....no właśnię myślę że myślisz , ale co , naprawde nie wiem , przecież jesteś kobietą :rolleyes::bye:

A widać, widać :yes:... i muszę Cię zmartwić... z nielicznych zdjęć samej zainteresowanej to wnioskuję iż nie jesteś jedynym powodem "otarć kostek":rolleyes:;)

Na odwagę, a właściwie na jej brak nie zaradzę chyba, w rzecznika prasowego bawić się nie będę, chociaż właściwie czarno na białym zaistniało, a Monia zagląda tu czasami:)

No i miło mi, że jednak doszedłeś do wniosku, że myślę:rolleyes:

Arctica
24-03-2011, 18:47
alez pieknie u Ciebie!!!!
wytwornie!:)

Dziękuję... kuchnia to moje ulubione pomieszczenie w domu... nie to żebym zgodnie z przeznaczeniem :rolleyes:nie, nieeee:no:... ale posiedzieć przy stole... z kawką... albo książką... albo chociaż przez okno się pogapić:rolleyes:

Arctica
24-03-2011, 18:51
http://images47.fotosik.pl/200/0668dac9b7d82726gen.jpg

zrobiłabyś ?????

Głupie pytanie, nie ????

Małgoś piękny abażur... pewnie, że bym zrobiła... mało tego możemy się założyć, że TY też byś zrobiła... to z elementów jest i taki listek, czy płatek (każdy płatek w kwiatku oddzielnie jest tu robiony) to pestka... tylko dobry wzór potrzebny i później do kupy pozszywać... gorzej, że stelaż trzeba by mieć i to co wyjdzie musi jeszcze na ten stelaż pasować:rolleyes:

Arctica
24-03-2011, 18:52
Faktycznie nie próżnowałaś zimą. Tyle cudeniek powstało, że tylko przykład brać :)

Bo jakbym nic nie robiła to chłop by ze mną nie wytrzymał:lol:... zołza jestem ot co:rolleyes:... jak się nudzę oczywiście:yes:

meg60
24-03-2011, 18:54
Bo kuchnia to takie magiczne miejsce, gzie najlepiej spędza się czas. Ja co prawda mam małą kuchnię, ale tylko jak jestem u koleżanki, gdzie kuchnia jest ...ocho, cho... to tylko tam gadamy, pijemy kawkę, winko...i siedzimy, siedzimy, aż muszę iść do domu........ Nie mogę się doczekać swojej wymarzonej i nie z tego powodu aby tam kuchcić, ale właśnie posiedzieć... tak poprostu.

meg60
24-03-2011, 18:55
Małgoś piękny abażur... pewnie, że bym zrobiła... mało tego możemy się założyć, że TY też byś zrobiła... to z elementów jest i taki listek, czy płatek (każdy płatek w kwiatku oddzielnie jest tu robiony) to pestka... tylko dobry wzór potrzebny i później do kupy pozszywać... gorzej, że stelaż trzeba by mieć i to co wyjdzie musi jeszcze na ten stelaż pasować:rolleyes:

spróbujesz????

monia i marek
24-03-2011, 19:04
zaglądam, zaglądam :)

Arctica
24-03-2011, 19:06
Ale co spróbuję??? Zrobić??? Chyba, że Tobie... jak mi wzór, kordonek i stelaż podrzucisz:)

Arctica
24-03-2011, 19:07
zaglądam, zaglądam :)

Haaa!!! To się ktoś będzie tłumaczył:lol:

monia i marek
24-03-2011, 19:08
:lol2:

meg60
24-03-2011, 19:18
Ale co spróbuję??? Zrobić??? Chyba, że Tobie... jak mi wzór, kordonek i stelaż podrzucisz:)

Taaaaaaak? Pomyślę, pomyśle.....:rolleyes:

Arctica
24-03-2011, 19:23
Padam dziś na pyszczek...
Przez sześć godzin grasowałam... myśmy grasowaliśmy:rolleyes:... po szkółce... cały samochód zapchałam, już nawet jedna doniczusia by nie wlazła... całą drogę mnie berberys w ucho kuł, wstręciuch jeden... jutro napiszę co kupiłam, tak coby nie zapomnieć co to za krzaczory są... i chyba muszę jakiś plan z nasadzeniami robić bo zapomnę jak nic, tak na świeżo to w głowie siedzi, ale za jakiś czas wyparuje na bank:rolleyes:

Refleksja tak na szybko jedna: czy to musi tyyyyle kosztować????:o

Arctica
24-03-2011, 19:25
Taaaaaaak? Pomyślę, pomyśle.....:rolleyes:

Nie ma problema... tylko będziesz musiała poczekać na zimowe wieczory, mogę zrobić... i musiała byś mnie dwa razy odwiedzić:wave:

meg60
24-03-2011, 22:03
a wiesz, że o tym samym pomyślałam !!! To znaczy o tych wieczorach zimowych.

doctor.jk
25-03-2011, 09:07
witam:lol2:cyt.A widać, widać :yes:... i muszę Cię zmartwić... z nielicznych zdjęć samej zainteresowanej to wnioskuję iż nie jesteś jedynym powodem "otarć kostek":rolleyes:;)
.............
Zaprawdę, ale to zaprawdę powiadam ci że sie wcale nie martwię :) Jako kobieta powinnaś wiedzieć :P że nieważni są ci co ocierają się o jej kostki , lecz ci dla których kobieta sama (na ich widok:wiggle: ) pociera kostkami :P .. Mówisz miło ci, że doszedłem do wniosku że myślisz :) A mnie bedzie również miło jeżeli byś się podzieliła tymi rozmyślaniami :bye: AA chciałbym cie zapytać dlaczego Arctica?:p

Arctica
25-03-2011, 15:45
Ho ho... z tej strony Cię nie znałam... czyżby ego przerosło chłopa????:rolleyes:

Moje myśli niech pozostaną jednak sekretem, mąż po 15 latach wspólnoty nadal nie zawsze wie co mi łazi po szarych...
...tylko nie wiem dlaczego najczęściej odpowiada:"-już się boję" na moje: "-wiesz o czym pomyślałam???":wiggle:

A Arctica... dość prozaiczna... wszystkie wymyślane przeze mnie nicki były już zajęte i bez kryptoreklamy, ale właśnie wodę sobie popijałam:)... a coooo??? zimne skojarzenia???:rolleyes:

Arctica
25-03-2011, 16:10
Chociaż pogoda niezbyt przyjazna dla ogrodników, wiosna znów sobie poszła:(... zzzzzimno i pochmurno, czasami kropi deszcz i wieje jak cholera...

mi tam w głowie sadzenie, kopanie, grabienie...

Jak wczoraj pisałam przytargaliśmy ze szkółki mnóstwo, no dobra, jak za 700 zł to wcale nie tak dużo :rolleyes: krzaczorów, o tyle

http://images46.fotosik.pl/713/86fae3617b93d065med.jpg

niewiele, nieee???

kropla w oceanie potrzeb...

Arctica
26-03-2011, 17:15
WIOSNA?????:mad::mad::mad:

http://images49.fotosik.pl/754/ae060fde896a5e61med.jpg

dodam jeszcze, że zdjęcie z dzisiaj... :yes::yes::yes:26 marzec mamy:rolleyes:

aka z Ina
26-03-2011, 17:19
Małgoś piękny abażur... pewnie, że bym zrobiła... mało tego możemy się założyć, że TY też byś zrobiła... to z elementów jest i taki listek, czy płatek (każdy płatek w kwiatku oddzielnie jest tu robiony) to pestka... tylko dobry wzór potrzebny i później do kupy pozszywać...

podpisuję się pod tym!;)

wzory podobno można ściągnąć z netu...ja mam abażury na kloszach zakupionych w ikei:rolleyes:

kala67
26-03-2011, 18:18
widze, że dziś u każdego sniegiem sypnęło:(
...napisz kochana co za drzewka kupiłas wczoraj w szkółce???

Arctica
27-03-2011, 08:55
Aka, a te abażury to szydełkowe masz? Idę poszukać:)... no i zdrówka życzę bo czytałam, że cuś niedomagasz:(

Kala... miałam spisać, ale sporo tego wbrew tego co oczy pokazują... ale spróbuję:)

Arctica
27-03-2011, 09:31
Specjalnie na życzenie Kali spis zakupów:)

Drzewa:

-brzoza brodawkowata Lanciniata, taka z powcinanymi listkami
http://www.roslinyzmikoryza.pl/images/stories/zdjecia%20roslin/Betula%20pendula%20Laciniata2

-brzoza pożyteczna Long Trunk, niewielka jak na brzozę, parasolowata i z dużymi liśćmi
-magnolia japońska, podobno odporna na mrozy i duuuuuuuuże drzewsko będzie... kiedyś:rolleyes:
http://tapety.bartlomiejspeth.com/wp-content/uploads/2009/04/043-550x366.jpg

-robinia Frisia
http://www.greatplantpicks.org/Images/VFS/robinia_pseudo_frisia_02_VFS.jpg

-tulipanowiec Aureomarginatum
takie drzewo
http://www.tracz.pl/images/kat_roslin/lisciaste/Fot_436.jpg
z takimi listkami
http://bi.gazeta.pl/im/1/7933/z7933651X,Tulipanowiec--Liscie-odmiany--Aureomarginatum--maja.jpg


-sosna żółta, taka z długimi igłami

- klon Fassen's Black

http://images43.fotosik.pl/350/2a0790701951423fmed.jpg

- glediczja trójcierniowa
http://www.gniazdko.com/wp-content/uploads/2010/11/Glediczja-trójcierniowa.jpg

-lipa srebrzysta, taka będzie za.... 170 lat:rolleyes:

http://www.brzeg.pl/pliki/Image/Pomniki%20przyrody/poj_egz_08%20lipa%20PW.JPG

do tego jeszcze cztery śliwy japońskie, wpisuję tutaj bo to w końcu też drzewa ino owocowe...
mam nadzieję, że wszystkie ochy i achy odnośnie ich są nieprzesadzone... poczytaj choćby tu

http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=260
http://www.e-ogrody.com/a-891-sliwy-japonskie.html
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=34&t=27978

Arctica
27-03-2011, 09:32
O krzaczorach wieczorem bo za ładna pogoda za oknem;)

kala67
27-03-2011, 10:50
Arctica......zazdroszcze Ci tych pięknych drzew!!!!!!!
ze 40-50 doniczek pewnie kupiłas??:):)
..ta pierwsza broza mnie zachwyciła..........czy u nich można coś zamówić wysyłkowo???

Arctica
27-03-2011, 16:20
Nie prowadzą sprzedaży wysyłkowej, ale Lanciniata jest dość popularna i pewnie w większości szkółek będzie... na all pewnie też:)

Arctica
27-03-2011, 17:28
Krzaki:

-kilka lilaków pospolitych

Krasawica Moskwy

http://1.bp.blogspot.com/_3kemKU78p9Q/SqpXtGkEfAI/AAAAAAAAAUY/zqQgTpybAwA/s640/2008_05_10_bez_krasawica_moskwy.jpg

Miss Ellen Willmott

http://img06.allegroimg.pl/photos/oryginal/15/30/26/54/1530265425

Profesor Hoser, fioletowy pełny...

-lilak węgierski Josiki

-lilak koreański Miss Kim

http://www.ogrodkroton.pl/TSI/zdjecia/MissKim5_resize.jpg

Potrzebujemy zakrzaczeń na duuuuuuże powierzchnie, możliwie najbardziej ekspansywne... kupiliśmy po parę sztuk

-tawlinę jarzębolistną

http://kwiaty-ogrody.pl/wp-content/uploads/2010/10/Tawlina_jarzebinolistna_Sorbaria_sorbifolia_Sem.jp g

tak kwitnie

http://zakupy.wymarzonyogrod.pl/s//files/b3a6bc2605e83af7.jpg

-amorfę, czyli indygowiec

http://bonsaiii.w.interia.pl/amorfa.jpg

-berberys thunbergii Green Carpet

-berberys ottawski Indian Summer

-berberys ottawski Superba

-jaśminowiec wonny

-hortensje Anabell i Grandiflora

http://www.albamar.com.pl/zdjecia1/hydrangea_annabelle/8.jpg

http://images49.fotosik.pl/344/73bbdc623b584c13med.jpg

-głóg Paul Scarlet, ten różowy:)

http://farm3.static.flickr.com/2257/2518398128_1445ae6f33.jpg?v=0

-tamaryszek czteropręcikowy

http://www.virion.mojabudowa.pl/pliki/virion/image/xxx%20tamaryszek.jpg

-tawuły van Houtte'a i Grefsheim

http://www.albamar.vanica.pl/aukcje/zdjecia/spiraea_grefsheim/DSC02844.JPG

-jałowiec Mint Julep

http://www.grunlandrosliny.pl/polski/4/galeria/22.jpg

-dereń Sybirica Variegata

... i nie pamiętam co jeszcze... a z drzew zapomniałam napisać o jesionie pensylwańskim Aucubifolii, jesion jak jesion, duuuuży, tylko ten akurat ma pstre listki

Oprócz ww. kupiliśmy jeszcze pnącza: dławisza orągłolistnego i kokornak...

Arctica
27-03-2011, 18:15
Jakby tego było mało i myślenia gdzie to wszystko wsadzić też mało... to jeszcze na allegro dziś polazłam:rolleyes:. Kupiłam: przepraszam, że drukowanymi, ale skopiowałam sobie z "moich zakupów"

-RÓŻA POMARSZCZONA 100szt.

-BERBERYS CZERWONY Thunberga 50szt.

-ROKITNIK 10szt.

http://www.anemon.pl/news/rokitnik1.jpg

-SUCHODRZEW TATARSKI 3szt.

-THUJA PLICATA OLBRZYMIA 10szt.

posadzę sobie po trzy... i będę miała tak:lol2:

http://www.panoramio.com/photos/original/8037696.jpg

-TAWUŁA DOUGLASA 10szt.

o taka http://images6.fotosik.pl/479/ef4dbce9b5d90ed9.jpg

-KALINA KORALOWA 3szt.

http://www.ogrodniczyraj.pl/photos/1280050115_5.jpg

-DEREŃ SKRĘTOLISTNY 1szt.

-GRUJECZNIK JAPOŃSKI 3szt.

-JUDASZOWIEC KANADYJSKI 1szt.

http://www.flowers-pl.pl/sklep/images/mail/00001.jpg

-KLON CZERWONY 1szt.

jesienią wygląda tak:)

http://arboretum.sggw.pl/galeria/acer_rub.jpg

-KOSODRZEWINA MUGO MUGHUS 3szt.

-CHOINA KANADYJSKA 10szt.

http://www.ogrodypoznan.pl/data/catalogue/StODYtODg5NzE4LUlNR18yNjU0LkpQRw==.jpg

meg60
27-03-2011, 20:23
To drzewo co ma kwiaty na korze to JUDASZOWIEC KANADYJSKI ? Jest piękny !!!

dorkaK
28-03-2011, 18:42
Hej Arctico!!! ale cuda pokazujesz ....przepiękne drzewa i krzewy i muszę zgodzić się z Meg ,że to drzewo z fioletowymi kwiatami na korze śliczne:)
no no będzie pięknie u Ciebie w ogrodzie:yes:
Pozdrawiam cieplutko:D

monia i marek
28-03-2011, 20:25
Arctico, kalin Roseum proponuję dokupić - są tak piękne, że warto mieć ich więcej. Ja już nasadziłam 4 krzewy, ale w tym sezonie zamierzam dokupić jeszcze 2, a u Ciebie przecież miejsca znacznie więcej. Krasawicę Moskwy też najchętniej sadziłabym w każdym kącie :lol2:

Arctica
29-03-2011, 05:58
Hej dziewczyny...
Judaszowiec owszem piękny, ale niestety w naszych warunkach klimatycznych jest drzewkiem specjalnej troski:rolleyes:... chyba jako jedyny egzemplarz w moich zakupach nie za bardzo nadaje się do nas... nie oszukuję, jeszcze jesienią kupiłam dwa platany, na szczęście przezimowały:)... a judaszowiec jest za piękny by nie spróbować;)... będziemy chuchać:wiggle:

Dorka może i będzie, że pięknie mam na myśli... tylko kiedy????:rolleyes:

Moniu kaliny narazie kupiłam trzy... zobaczymy czy się polubimy:), a Krasawicę mam narazie na pniu szczepioną, muszę jeszcze koniecznie upolować krzaczastą wersję. Był to nr. jeden na liście nawet nie "chciejstw", ale "muszę to mieć!"

Arctica
29-03-2011, 06:07
Już prawie wogóle nie mam czasu na forum:(... czas przestawili to do prawie 20 mnie po dworku nosi, przypełzam i padam jak Pluto:rolleyes:...

Wczoraj zalewaliśmy słupki pod ogrodzenie nazwijmy to podwórka. Cały przód odgradzamy, jakieś 5000m2 bo nie damy rady upilnować psów na całości. Z nami mogą łazić wszędzie, ale jak same są to różne głupie pomysły im do głowy przyłażą. Na 1,5 kilometrze ogrodzenia zawsze się jakiś sopsób znajdzie aby znaleść się po drugiej stronie siatki...:wiggle:
Poza psami to i dwułapy będą mogły sobie częściej pochodzić po większej powierzchni, na jajeczko robaczków nazbierać:)... a ciocia Kaja w ogrodzie skutecznie zostanie uwięziona... niezłe więzienie:rolleyes:

Plan na dziś... gryziemy glebę:lol2:

A wieczorem, jak nie padnę i jak będę miała czas na pstryknięcie foty to pokażę Wam jak mi się coś do słupków ogrodzeniowych dobiera:lol:

Beauty
29-03-2011, 09:18
Arctico,ale imponujące zAkupy zrobiłaś.Świetnie ,że podpisujesz te zdjęcia,to się trochę poduczę.Kaliny też uwielbiam ,będzie u mnie tego dość sporo .Ciekawa jestem tych "dobieraczy "do ogrodzenia.Brzmi tajemniczo:)Pozdrawiam

doctor.jk
29-03-2011, 09:41
Ho ho... z tej strony Cię nie znałam... czyżby ego przerosło chłopa????:rolleyes:

Moje myśli niech pozostaną jednak sekretem, mąż po 15 latach wspólnoty nadal nie zawsze wie co mi łazi po szarych...
...tylko nie wiem dlaczego najczęściej odpowiada:"-już się boję" na moje: "-wiesz o czym pomyślałam???":wiggle:

A Arctica... dość prozaiczna... wszystkie wymyślane przeze mnie nicki były już zajęte i bez kryptoreklamy, ale właśnie wodę sobie popijałam:)... a coooo??? zimne skojarzenia???:rolleyes:
Nooo dobrze ze napisałaś, czyżby ego przerosło chłopa ,inaczej bys śie pomyliła, no i wiem ,wiem czego się boi twój mąż , twoich pomysłow!!! ;)
Ciekawe jak by brzmiał twój nick , gdybyś piła wówczas colę :P A teraz dołożyć ci cooo ? no dobra dołożę ci :lol2:Nie ma szans żeby Kalina się z tobą polubiła , bo Ty zła kobieta jesteś
a jak by co to sama napisałaś że jesteś zołza :bye:

Arctica
29-03-2011, 19:02
Arctico,ale imponujące zAkupy zrobiłaś.Świetnie ,że podpisujesz te zdjęcia,to się trochę poduczę.Kaliny też uwielbiam ,będzie u mnie tego dość sporo .Ciekawa jestem tych "dobieraczy "do ogrodzenia.Brzmi tajemniczo:)Pozdrawiam

Beatko... kropla w morzu... areał na razie przerasta nasze możliwości i finansowe i siłowe... wyrywamy dziczy metr po metrze, tylko tych metrów niestety (tfu stety:lol2:) 50 tysięcy:)... podobno nie od razu Kraków to i my powolutku;)

"dobieracze" się wgrywają:lol:... tzn. nie konkretnie oni, chociaż już wykryci, ale skutki ich "pracy":rolleyes:

Arctica
29-03-2011, 19:09
Nooo dobrze ze napisałaś, czyżby ego przerosło chłopa ,inaczej bys śie pomyliła, no i wiem ,wiem czego się boi twój mąż , twoich pomysłow!!! ;)
Ciekawe jak by brzmiał twój nick , gdybyś piła wówczas colę :P A teraz dołożyć ci cooo ? no dobra dołożę ci :lol2:Nie ma szans żeby Kalina się z tobą polubiła , bo Ty zła kobieta jesteś
a jak by co to sama napisałaś że jesteś zołza :bye:

:rotfl::rotfl::rotfl:ha, ha, haaaa... pudło... z zielonymi też się dogaduję, to po babci mam, że rękę do roślin mam na myśli :rolleyes:... tak, że szanse nawet nie marne:P... a żem zołza:wiggle:, niech będzie :rolleyes:

Coli nie piję, ale pewnie "colka" bym była:)

Arctica
29-03-2011, 19:32
Gnatków nie czuję, ale polazłam po obiecane zdjęcia...

Część ogrodzenia nad rzeczką mamy na wierzbach... znaczy się wymyśliłam, że wierzby będą słupkami ogrodzeniowymi... takie kiedyś grube, mazowieckie :rolleyes:... i wczoraj na wieczornym szwędaczu zawędrowaliśmy do końca działki... i...
:o

http://images46.fotosik.pl/726/4fede668f697c861med.jpg

takie wióry odkryliśmy pod trzema "słupkami"
nie małe toto, o nieeee...

http://images47.fotosik.pl/765/31c88c560208ce48med.jpg

bóbr????, eeee, nie przelazł by przez siatkę, bo to po naszej stronie było... poza tym wyrąbane nisko

http://images43.fotosik.pl/765/d10cae4b435da49amed.jpg

ale na dwóch metrach też:jawdrop:

http://images39.fotosik.pl/758/3608f28bfe6b9d38med.jpg

i to tak porządnie:o

http://images41.fotosik.pl/759/3cae6c8ba05b4277med.jpg

któś kiesierą????? ... eeee... za blisko siatki wydłubane... nawet mi by się nie udało:wiggle:
Więc kto/co/jak/czym????????????????:confused:

Dziś rano usłyszałam winowajcę, odgłos młota udarowego z lasu dobiegał... psice w domu zostawiłam i widziałam GO... zdjęcia jego nie mam, bo i aparatu nie wzięłam i z tym moim gratem to najwyżej bym hałasu narobiła...

tutaj przymiarka do nowej chaty chyba była:)

http://images43.fotosik.pl/765/e94aa26b83345f0amed.jpg

Dodam jeszcze, że olszyna nie mała, pewnie prawie metr w obwodzie ma... a takich wielkich dziupli to ja jeszcze nie widziałam:jawdrop:

Gosiek33
29-03-2011, 20:05
Te siekierą wyrąbane kawałki to z pewnością nie robota dzięcioła. Na zdjęciach nie ma śladu dzioba a i drewno wygląda na bardzo zdrowe.
Wygląda to na bobrzą robotę, a że drzewko cienkie to nie podcina od dołu

http://bircza.pl/asp/pl_start.asp?typ=14&sub=3&subsub=36&menu=111&strona=1

http://bircza.pl/asp/pliki/images/slady_bobrow.jpg

Iwuś
29-03-2011, 20:29
Roślinki jak najbardziej w moim guście :) Tej zimy wśród wielu innych strat ...poległa moja kalina koralowa...mąż zasypał śniegiem a potem po tej górce zdażyło mu się pospacerować i ....połamał!!! Pewnie odbije roślinka, bo kawałek który został zielony i zdrowy, ale straciłam ok 70 cm!!! Skaranie boskie z psami i chłopami...:confused:

Arctica
30-03-2011, 05:38
Te siekierą wyrąbane kawałki to z pewnością nie robota dzięcioła. Na zdjęciach nie ma śladu dzioba a i drewno wygląda na bardzo zdrowe.
Wygląda to na bobrzą robotę, a że drzewko cienkie to nie podcina od dołu


Gosiek... no niestety muszę się upierać:)... już Ci, że dzięcioł:yes:...

-bobry nie latają:rolleyes:... jeden jest żarty na dwóch metrach wysokości:wiggle:
-i bobry chyba zdrowe właśnie drzewa kładą:)
-a, że wierzba to miękkie drzewo więc dał radę
-a robalki, znaczy dziury po nich widać na zdjęciach
-dokładnie te trzy "słupki" się nie przyjęły... reszta rośnie, a tylko te trzy są suche

a że to dzięcioł czarny, więc nie przesadziłam za bardzo pisząc o odgłosie młota pneumatycznego:lol:

Arctica
30-03-2011, 05:45
Roślinki jak najbardziej w moim guście :) Tej zimy wśród wielu innych strat ...poległa moja kalina koralowa...mąż zasypał śniegiem a potem po tej górce zdażyło mu się pospacerować i ....połamał!!! Pewnie odbije roślinka, bo kawałek który został zielony i zdrowy, ale straciłam ok 70 cm!!! Skaranie boskie z psami i chłopami...:confused:

Ooooo:o... Iwuś - Iwuś:)

Dobrze chciał chłopina:yes:... coby nie zmarzło:rolleyes:... a, że skleroza nie boli;)
Psice też u nas pogrom sieją... nawet daglezje udało im się użreć... bo smaczliwe były:wiggle:
Mam nadzieję, że te co dziś wsadzimy, bo dziś ta przełomowa chwila:lol:... nie wyżrą:mad:
Dopiero dzisiaj wsadzamy bo przygotować teren musieliśmy... wczoraj wszystko co się dało zgryźliśmy, dziś wsadzamy, grabimy i trawkę siejemy... tak pewnie ze trzy dni. Idą podobno deszcze to może uda jej się szybko wykiełkować:)

A co z mebelkami??? Znalazłaś coś???

Iwuś
30-03-2011, 06:29
Nie, nic nie znalazłam...ale ostatecznie białą wiklinę biorę pod uwagę. Ty masz cudny dworek, więc może bardziej zdeterminowana jesteś żeliwem:) Do mojego drewnianego domu ujdzie i wiklina...choć to nastąpi jak już się poddam ostatecznie.:bash:U nas w okolicach jest gość, który robi ozdobne "powykręcane bluszczem" bamy i furtki, więc może poproszę o małą wycenę kompleciku?

Yeti
30-03-2011, 09:19
Dzień dobry,
chciałem tylko oficjalnie poinformować, że zabieram się za to, co sobie dawniej obiecałem, tzn. czytanie twojej kosmicznie długiej epopei o błyskawicznie krótkim budowaniu:bye:.
Trafiłem tu kiedyś, żeby podejrzeć twojego niedźwiadka (jakoś tak chyba owo zwierzątko nazwałaś:rolleyes:) i postanowiłem wrócić - no to jestem... i teraz już tak szybko się mnie nie pozbędziesz, bo pewnie dłużej mi zajmie przeczytanie dziennika, niż tobie budowanie ;)
Póki co dotarłem do 10 strony (jeszcze tylko: 210 do końca).
Szkoda tylko, że większość zdjęć jakoś tak bardzo wyblakła:rolleyes: ;) :D

sipatka
30-03-2011, 12:58
Spoko Yeti.
Pod koniec czytania zobaczysz te "wyblakłe' zdjęcia bo Arctinca je powklejała na nowo

sipatka
30-03-2011, 13:04
http://images41.fotosik.pl/759/3cae6c8ba05b4277med.jpg

któś kiesierą????? ... eeee... za blisko siatki wydłubane... nawet mi by się nie udało:wiggle:
Więc kto/co/jak/czym????????????????:confused:

Dziś rano usłyszałam winowajcę, odgłos młota udarowego z lasu dobiegał... psice w domu zostawiłam i widziałam GO... zdjęcia jego nie mam, bo i aparatu nie wzięłam i z tym moim gratem to najwyżej bym hałasu narobiła...

tutaj przymiarka do nowej chaty chyba była:)

http://images43.fotosik.pl/765/e94aa26b83345f0amed.jpg

Dodam jeszcze, że olszyna nie mała, pewnie prawie metr w obwodzie ma... a takich wielkich dziupli to ja jeszcze nie widziałam:jawdrop:



Rety :jawdrop::jawdrop::jawdrop: to jakiś dziobantus mutantus :yes::yes:

Yeti
30-03-2011, 21:42
Ooo! Sipatka! To ty i tutaj galopujesz?
...no tak...:rolleyes: tu są hektary - tu możesz pobrykać ;):lol2:

Arctica
31-03-2011, 05:38
Nie, nic nie znalazłam...ale ostatecznie białą wiklinę biorę pod uwagę. Ty masz cudny dworek, więc może bardziej zdeterminowana jesteś żeliwem:) Do mojego drewnianego domu ujdzie i wiklina...choć to nastąpi jak już się poddam ostatecznie.:bash:U nas w okolicach jest gość, który robi ozdobne "powykręcane bluszczem" bamy i furtki, więc może poproszę o małą wycenę kompleciku?

A tu czas coraz bardziej pili;)... Wilkina podoba się mi, szczególnie bielona... i z podusiami w róże...ale przy gabarytach mojej drogiej drugiej połówki nie wydoli:rolleyes:... żeliwo wydaje mi się materiałem na lata:)...

a o kowalu nie pomyślałam, muszę wyciągnąć rowerek i podjechać... bo samochód mamy jeszcze z Wawską rejestracją i ceny automatycznie w trend wzrostowy wpadają:mad:... miałam okazję się o tym przekonać jak na wiejskim bazarze kupowałam nasionka dla dwułapów :p

Arctica
31-03-2011, 05:53
Dzień dobry,
chciałem tylko oficjalnie poinformować, że zabieram się za to, co sobie dawniej obiecałem, tzn. czytanie twojej kosmicznie długiej epopei o błyskawicznie krótkim budowaniu:bye:.
Trafiłem tu kiedyś, żeby podejrzeć twojego niedźwiadka (jakoś tak chyba owo zwierzątko nazwałaś:rolleyes:) i postanowiłem wrócić - no to jestem... i teraz już tak szybko się mnie nie pozbędziesz, bo pewnie dłużej mi zajmie przeczytanie dziennika, niż tobie budowanie ;)
Póki co dotarłem do 10 strony (jeszcze tylko: 210 do końca).
Szkoda tylko, że większość zdjęć jakoś tak bardzo wyblakła:rolleyes: ;) :D

Ojej!!! Strrrrasznie mi miło:)... tylko jakąś longową wersję masz, zmień jakieś tam ustawienia bo ja mam 110 dopiero stronę:rolleyes:... zawsze raźniej jak mniej...

Nie masz się co martwić, większości nie przebrniesz, jak dojdziesz do babskich plotek, całą zimę chałupa odłogiem leżała, a my tu intensywinie "pracowałyśmy"... paluchami po klawiaturce:wiggle:... więc dywagacje czy tak czy siak, czy kuchnia taka czy siaka (jest caaaaałkiem inna;)), parę stron trwał ranking na rasę prawie już dorosłych obecnie moich szczeniaków... takie babskie (no prawie:rolleyes:) blablablaaaa...

A wiosną znów jak zaczęłam budować, bo już pewnie wiesz, że my "tymi rąsiami":cool:, to znów nie ma co czytać bo jak do chałupy, czyt. cywilizacji z netem raz na tydzień wpadałam to niewiele czasu na dziennik było...

Zdjęcia zjadł fotosik, trochę powklejałam później jak pisała Iza... w ogóle to od 100 strony, ale mojej setnej, czyli u Ciebie jakieś 15-20 od końca jest skrótowiec z naszego budowania:)... tak na wspominki mi się zebrało:rolleyes:

Arctica
31-03-2011, 05:56
Rety :jawdrop::jawdrop::jawdrop: to jakiś dziobantus mutantus :yes::yes:

Oooo... Izuś, jak fajnie że wpadłaś do mnie... bo już myślałam, że ten napad na bank jakoś nieszczególnie wyszedł:rolleyes:

Arctica
31-03-2011, 05:57
Ooo! Sipatka! To ty i tutaj galopujesz?
...no tak...:rolleyes: tu są hektary - tu możesz pobrykać ;):lol2:

A no galopuje... nawet miała w realu przygalopować ale się jakoś rozeszło po kościach:rolleyes:

sipatka
31-03-2011, 08:09
Oooo... Izuś, jak fajnie że wpadłaś do mnie... bo już myślałam, że ten napad na bank jakoś nieszczególnie wyszedł:rolleyes:

NO Coś Ty !!!! Przecież napad ustalony na 1 kwietnia - tylko nie ustalone którego roku :lol:


A no galopuje... nawet miała w realu przygalopować ale się jakoś rozeszło po kościach:rolleyes:

Jeszcze wszystko przed nami. Wiosna w rozkwicie a jak wiadomo w słońcu i zieleni wszystko jeszcze piękniej wygląda.... i fauna i flora :rolleyes:

Beauty
31-03-2011, 20:50
Jejku to sprawa dzięcioła, ?ale musiał mieć nieprawdopodobnie wielki dziób:jawdrop:

Dorfi
03-04-2011, 12:39
A może to nie dzięcioł,tylko Dziub Dziub?
Pamiętacie tę piosenkę?
Czy ktoś widział Dziub Dziuba, gdzie się podział Dziub Dziub... :wiggle:
http://www.emuzyka.pl/Kaczki-Z-Nowej-Paczki/piosenka/Dziub-Dziub,3195.html

ewuśka
06-04-2011, 09:41
Dzień dobry,przyszłam oficjalnie się przywitać...jestem świeżo upieczoną czytaczką forum...i tak mnie to wciągnęło,że już mój mąż się zastanawia,czy komputer wyrzucić...Czytając ,kolejno poznawałam róznych super forumowiczów,wszystkich dzisiaj witam i pozdrawiam,Monię i Beauty i Wiolasz i Iwuś i ciebie Arctico i wszystkichJa ciągle dojrzewam do pisania dziennika,ale się boję,bo nie mam czasu i nie chciałabym odpisywać na pomentarze pół roku,bo to nieładnie..Ale domek już wybudowalismy,ale nie dworek,ale domek w stylu irlandzkim,cztery ściany,dwa dachy,prosta zwarta forma,dużo kamienia--będzie i drewna.Może jak się trochę ogarnę,to też wkleję jakieś foty.Domek na razie w stanie surowym,jutrpojutrze wstawiamy okna:)))))))))).
Arctico,cudnie sobie poczynasz w tej twojej zielonej oazie...napisałam do ciebie z prośbą o namiary na ten cudny serwis,który pokazałaś rok temu..ja go dzisiaj zobaczyłam i koniec,zawrócił mi w głowie...
Moni-dziękuję za tak szybki i miły kontakt...
A teraz,gdybym chciała zobzczyć,że ktoś np się przywitała ze mną,to jak,ludzie??Gdzie mam się wbić??
pozdrawiam wszystkich

Arctica
06-04-2011, 16:22
NO Coś Ty !!!! Przecież napad ustalony na 1 kwietnia - tylko nie ustalone którego roku :lol:



Jeszcze wszystko przed nami. Wiosna w rozkwicie a jak wiadomo w słońcu i zieleni wszystko jeszcze piękniej wygląda.... i fauna i flora :rolleyes:

Hmmm... jesteś????? czy jednak w tym roku zdecydowa-łyście/liście????:rolleyes::lol2:

Wiosna to dopiero pierwsze kroczki stawia... pierwsze listeczki rozwija... pierwsze pary w moim inwentarzu kojarzy...
Już niedługo będzie pięknie.... achhhhhhhh.... :rolleyes:

I oczywiście podtrzymuję:yes:

Arctica
06-04-2011, 16:25
Jejku to sprawa dzięcioła, ?ale musiał mieć nieprawdopodobnie wielki dziób:jawdrop:

... i dodatkowo poduszkę powietrzną w standardzie, coby mu się móżdżek (bo ptasi przecież to "móżdżek:rolleyes:") nie wstrząsnął :rotfl:

oszukuję... nie powietrzną, a chrzęstną;)

Arctica
06-04-2011, 16:29
A może to nie dzięcioł,tylko Dziub Dziub?
Pamiętacie tę piosenkę?
Czy ktoś widział Dziub Dziuba, gdzie się podział Dziub Dziub... :wiggle:
http://www.emuzyka.pl/Kaczki-Z-Nowej-Paczki/piosenka/Dziub-Dziub,3195.html

Moja prawie ulubiona piosenka z dzieciństwa:)... czekałam , aż mi się strona raczy otworzyć z nadzieją na posłuchanie, szkoda że tekst tylko:(... muszę poszukać:)

A prawie bo najbardziej lubiłam ogórka:lol2:

Ogórrrrek, ogórrrrek, ogórrrrek zielony ma garniturrrrek:D

Arctica
06-04-2011, 16:43
Dzień dobry,przyszłam oficjalnie się przywitać...jestem świeżo upieczoną czytaczką forum...i tak mnie to wciągnęło,że już mój mąż się zastanawia,czy komputer wyrzucić...Czytając ,kolejno poznawałam róznych super forumowiczów,wszystkich dzisiaj witam i pozdrawiam,Monię i Beauty i Wiolasz i Iwuś i ciebie Arctico i wszystkichJa ciągle dojrzewam do pisania dziennika,ale się boję,bo nie mam czasu i nie chciałabym odpisywać na pomentarze pół roku,bo to nieładnie..Ale domek już wybudowalismy,ale nie dworek,ale domek w stylu irlandzkim,cztery ściany,dwa dachy,prosta zwarta forma,dużo kamienia--będzie i drewna.Może jak się trochę ogarnę,to też wkleję jakieś foty.Domek na razie w stanie surowym,jutrpojutrze wstawiamy okna:)))))))))).
Arctico,cudnie sobie poczynasz w tej twojej zielonej oazie...napisałam do ciebie z prośbą o namiary na ten cudny serwis,który pokazałaś rok temu..ja go dzisiaj zobaczyłam i koniec,zawrócił mi w głowie...
Moni-dziękuję za tak szybki i miły kontakt...
A teraz,gdybym chciała zobzczyć,że ktoś np się przywitała ze mną,to jak,ludzie??Gdzie mam się wbić??
pozdrawiam wszystkich

Witam serdecznie... też oficjalnie;), bo na priv też witałam:)
Obawiam się, że jak już wsiąkłaś to i wyrzucenie komputera niewiele pomoże:rolleyes:... kupisz drugi zamiast butów, czy wanny:lol:... bo już pewnie gdzieś czytałaś, że TO forum uzależnia:lol2:
I nie ma co dojrzewać, pisz!!!! Czekam z niecierpliwością na dziennik, bo stan surowy pojutrze zamknięty to jeszcze dłuuuuga droga do końca:yes:... i zaczyna się najciekawsze :wiggle:

O serwisie odpisałam na priv. Jak mam poszukać sprzedawcę to daj znać.

Odnośnie powitań to akurat na tym forum chyba nie ma specjalnego wątku, wbijasz gdzie chcesz i piszesz... dodała bym co chcesz bo to po części prawda, niektórzy mogą się burzyć jak byś chciała błotem rzucać;)

Jeszcze raz.... witam serdecznie i jest mi niezmiernie miło, że Twój pierwszy post zaszczycił mój dziennik:).

I czekam na Twój.... dziennik oczywiście:yes:
Pozdrawiam

ewuśka
06-04-2011, 18:02
Kochana,przeczytałam ,znalazłam!!:wave: dziękuję ci strasznie!!teraz będę kombinować,jak i kiedy kupić :rolleyes:
Z dziennikiem to chyba nie zacznę,raczej od czasu do czasu jakieś zdjęcia wkleję i może coś skrobnę,ja to nie jestem taka zorganizowana ja wy wszystkie...wstyd...
dziękuję za przemiłe powitanie...

kala67
06-04-2011, 18:15
Hej Arctica :)
...co to za potwór grasuje na Twojej ziemi??????
jakiś drewnojad paskudny :(
Ty lepiej pilnuj swojego inwentarza, bo może się okazac, że prócz drewna jeszcze inne żyjątka zjada:)

Arctica
06-04-2011, 18:30
Dawno mnie tu nie było :rolleyes:...
czasu brak bo wsadzam, wsadzam, wsadzam i...... wsadzam:lol:
łatwo napisać kupiłam sobie 100szt. tego, 50 tamtego.... ale zakotwiczyć toto na docelowe stanowiska to już nie tak prędko:no:

Wczoraj dokończyliśmy właściwie całe wsadzanie.... dziś przyszła nowa przesyłka:rolleyes:, niewielka to i udało nam się wsadzić:)...

dziś dokupiłam jeszcze

-TUJA THUJA BRABANT ŻYWOTNIK 10 szt.
-DAGLEZJA ZIELONA 20 szt.
-ŚWIERK POSPOLITY 10 szt.
-SOSNA WEJMUTKA 5 szt.
-Świerk Serbski 3 szt.
-Weigela Krzewuszka florida 'Variegata' 3 szt.
-Weigela Krzewuszka 'Bristol Ruby' 3 szt.

cobym nie wyszła z wprawy;)



Co poza tym???
pojawili się pierwsi królewicze:D

http://images39.fotosik.pl/776/b46ba1f33826d4eemed.jpg

ja tam swojego już mam, ale jakby która była chętna to proszę, cmokkkk:lol:

http://images43.fotosik.pl/782/c60b58a2910159e4med.jpg



Powiększył się stan mojego inwentarza. Najpierw dokupiliśmy Helmutom baby... miały być znaczy się baby, wyszło na to, że związki homo kojarzymy :sick:... zamiast dwóch perliczek wcisnęli nam dwa perliki:mad:... to już mamy cztery samce... dziś na targu 20 min. stałam nad klatką z perlikami... facet już chyba miał zamiar mnie pogonić, a ja
-"tego poproszę".... znów 20 min, znów facio wkurza dostał... -"i tego jeszcze"...

Mam 100% dwie samice perlice:lol:... bo one "kochaj" krzyczą, a samce coś niewyraźnie i cholernie głośno.... bębenki pękają jak się napatoczą do kurnika, a ja akurat jestem.
No i stare Helmuty brojlery przerobimy na obiad... już mi jakoś łatwiej z tym zjadaniem, a ich jakąś szczególną sympatią nie darzę... głupie toto aż miło:rolleyes:

I jeszcze trzy kurki zębate sobie kupiłam... jarzębate znaczy się, ale jak byłam mała to zębate mówiłam i tak mi zostało:). Jeszcze są nieduże, 10 tyg. mają ale będą takimi prawdziwymi Reksiowymi kurami:wiggle:


NO I MAM FRANKA!!!!

Już go wielbię, chociaż uczucie moje jeszcze nieodwzajemnione jest :rolleyes:... trudno poczekam:p
Na razie napiszę tylko, że Franek to dwułap i.... jest piękny:lol:... jak się polubimy to pstryknę jakieś foto, nie chcę go na razie narażać na stresy:)

A na koniec, dla wszystkich zaglądających do mnie królowa, która przezimowała na moim parapecie i właśnie odwdzięcza się za podlewanie:)

http://images41.fotosik.pl/777/3c588a3ff90be981med.jpg

Arctica
06-04-2011, 18:34
Kochana,przeczytałam ,znalazłam!!:wave: dziękuję ci strasznie!!teraz będę kombinować,jak i kiedy kupić :rolleyes:
Z dziennikiem to chyba nie zacznę,raczej od czasu do czasu jakieś zdjęcia wkleję i może coś skrobnę,ja to nie jestem taka zorganizowana ja wy wszystkie...wstyd...
dziękuję za przemiłe powitanie...

Cieszę się bardzo...
Nie ma nie zacznę:no::no::no:

Jak dojrzewasz to koniecznie zacznij... później jakoś poleci, a czas to gwarantuję że się znajdzie....
najwyżej niewyspana będziesz chodzić...
i chłop wkurzony:lol2::p:lol2:

Arctica
06-04-2011, 18:37
Hej Arctica :)
...co to za potwór grasuje na Twojej ziemi??????
jakiś drewnojad paskudny :(
Ty lepiej pilnuj swojego inwentarza, bo może się okazac, że prócz drewna jeszcze inne żyjątka zjada:)

Kaluś... on tylko zachorowane drzewa zjada... więc nie pozostaje mi nic innego jak............ wybaczyć:rolleyes:

a żyjątka z jego menu nie należą do mojego inwentarza;), niech zjada to robale wstrętne przecież som:eek:

meg60
06-04-2011, 20:27
Czy temu, twojemu królewicowi mogłabyś chociaż jakąśik koronkę założyć ? Taki jakiś NAGI !!!!

Yeti
06-04-2011, 20:53
Pośpiewaj sobie przy "zakotwiczaniu", tylko nie za głośno i bez Helmutów w roli chórku, bo dziub dziub może nie wytrzymać i zostawi cię z robalami sam na sam ;)
...i będziesz musiała poduszkę powietrzną sobie zamontować:lol2:

http://www.youtube.com/watch?v=AoqpaaZqMY8
http://www.youtube.com/watch?v=gzhNAaRRo7A&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=3_8LGRRTKT8

sipatka
07-04-2011, 08:37
Hmmm... jesteś????? czy jednak w tym roku zdecydowa-łyście/liście????:rolleyes::lol2:

Wiosna to dopiero pierwsze kroczki stawia... pierwsze listeczki rozwija... pierwsze pary w moim inwentarzu kojarzy...
Już niedługo będzie pięknie.... achhhhhhhh.... :rolleyes:

I oczywiście podtrzymuję:yes:

Jestem, jestem :wiggle: tylko się czasowo nie wyrabiam z pisaniem, bo po pracy lecim z małżem na wieś żeby trochę teren jednak zrównać (mowa o nieszczęsnej górce ziemi co ją mamy już drugi rok na widoku :() a to w końcu w jedną stronę 40 kilosów jest :yes::yes:. Już jej niewiele, ale za to dookoła pełno wytrzęsionych korzeni chwastów i innych takich podobnych i caaałe sterciki kamieni (bo małżonek z jednek kuupy ziemi zrobił kilka kuuupeeeek z odpadów:bash:). Pewnie trawnik w tym miejscu to za kilka miesięcy dopiero powstanie:mad:. Za to dookoła domu wczoraj posiałam nasionka i mam widoki na pięęęęęęękną zieleń już niebawem:lol2::lol2:.

Dzięki za zaproszenie, jak tylko uda mi się powsadzać wszystko co zakupiłam (najpierw muszę znaleźć odpowiednie miejsce i poprosić małżonka o przekopanie - trudniej jest mi z tym pierwszym o dziwo:rolleyes:) to wpadniemy. Baaardzo chętnie pooglądam inwentarz na żywo i napiję się herbatki z białego Ćmielowa - i się poczuję jak w ............ pracy ;):lol:


Moja prawie ulubiona piosenka z dzieciństwa:)... czekałam , aż mi się strona raczy otworzyć z nadzieją na posłuchanie, szkoda że tekst tylko:(... muszę poszukać:)

A prawie bo najbardziej lubiłam ogórka:lol2:

Ogórrrrek, ogórrrrek, ogórrrrek zielony ma garniturrrrek:D

Ochhhhh ogórek, ile ja się tego naśpiewałam z moim bratem :rolleyes:

Arctica
09-04-2011, 14:31
Czy temu, twojemu królewicowi mogłabyś chociaż jakąśik koronkę założyć ? Taki jakiś NAGI !!!!

Oj Małgoś, Małgoś.... toć by go baby na śmierć zacałowały:wiggle:.... on musi być incognito :rolleyes:

... a poza tym przecież "król jest nagi";)

Arctica
09-04-2011, 14:36
Pośpiewaj sobie przy "zakotwiczaniu", tylko nie za głośno i bez Helmutów w roli chórku, bo dziub dziub może nie wytrzymać i zostawi cię z robalami sam na sam ;)
...i będziesz musiała poduszkę powietrzną sobie zamontować:lol2:

http://www.youtube.com/watch?v=AoqpaaZqMY8
http://www.youtube.com/watch?v=gzhNAaRRo7A&feature=related

http://www.youtube.com/watch?v=3_8LGRRTKT8

Właśnie łazi mi toto po łepetynie od dobrych kilku dni... jak Dziub Dziub nie wytrzyma to pryszcz... synuś próbuje mnie Cornem zagłuszyć, bardzo ciekawe gdzie jest granica wytrzymałości chłopa mojego, bo w tej kwestii jeszcze nie testowany:rolleyes:...echhhhhh....

Arctica
09-04-2011, 14:41
Jestem, jestem :wiggle: tylko się czasowo nie wyrabiam z pisaniem, bo po pracy lecim z małżem na wieś żeby trochę teren jednak zrównać (mowa o nieszczęsnej górce ziemi co ją mamy już drugi rok na widoku :() a to w końcu w jedną stronę 40 kilosów jest :yes::yes:. Już jej niewiele, ale za to dookoła pełno wytrzęsionych korzeni chwastów i innych takich podobnych i caaałe sterciki kamieni (bo małżonek z jednek kuupy ziemi zrobił kilka kuuupeeeek z odpadów:bash:). Pewnie trawnik w tym miejscu to za kilka miesięcy dopiero powstanie:mad:. Za to dookoła domu wczoraj posiałam nasionka i mam widoki na pięęęęęęękną zieleń już niebawem:lol2::lol2:.

Dzięki za zaproszenie, jak tylko uda mi się powsadzać wszystko co zakupiłam (najpierw muszę znaleźć odpowiednie miejsce i poprosić małżonka o przekopanie - trudniej jest mi z tym pierwszym o dziwo:rolleyes:) to wpadniemy. Baaardzo chętnie pooglądam inwentarz na żywo i napiję się herbatki z białego Ćmielowa - i się poczuję jak w ............ pracy ;):lol:


No właśnie... jak ten czas przesunęli to zupełnie nie mam czasu... na nic... bo do prawie 20 na zewnątrz działamy... chata już prawie zarosła.:rolleyes:
Od paru dni fatalnie na zewnątrz, a mnie znów chyba migrena złapała, bo czacha dymi, że oczkami w bok nawet zerknąć nie mogę... a poza tym jak posprzątam teraz to na święta znów sprzątać bym musiała... to niech sobie jeszcze pobędzie to alternatywne zagospodarowanie przestrzeni;):popcorn:

dorkaK
09-04-2011, 18:51
Róża prześliczna:):) ....ten kolorek cudny:yes:
A jak Arctico w twoim ogrodzie ...działasz?....już cosik wsadzilaś?
Pozdrawiam cieplutko:bye:

Arctica
10-04-2011, 08:10
Wsadzone wszystko co kupiliśmy... i co już dotarło, jeszcze coś tam w drodze, no i borówki jeszcze muszę kupić bo już ostatni dzwonek na nie prawie jest:rolleyes:.
Trawka na większości podwórka posiana. A przygotowanie pod nią terenu to nie lada wyczyn był bo wszędzie walały się jakieś karpy po wyrywanych pod dom drzewach... i same drzewa nie pocięte do końca... i śmiecióffff kontener:eek:... ale już wsio zaorane, wyrównane, przegryzione, zgrabkowane i posiane... a i jeszcze wydziobane bo co i rusz jakiśpotwór dwułapy nam ucieka i dziobie sobie:mad:
Również pozdrawiam:)

kala67
10-04-2011, 08:25
Witaj pracusiu!!! :)
....masz zacięcie do sadzenia.......tyle sztuk drzew i krzewów......jak dojdziesz do wprawy to możesz otworzyć firmę "zakładanie ogrodów"
:):):)
a ja z chęcią zobaczyłabym nowe foteczki Twojego ogrodu !!

dorkaK
10-04-2011, 08:46
Witaj Arctico :) toż Ty pracująca kobieta jestes ....żadnej pracy sie nie boisz:lol2:
Mam nadzieję ,że jakieś fotki wstawisz i pochwalisz sie :rolleyes:
Pozdrawiam niedzielnie :D:hug:

Arctica
10-04-2011, 08:47
Dziś od wpół do szóstej, tak, tak:yes: ... od 5.30 latam po działce, latam po polu, latam po lesie...

Nie to żeby mi się na latanie zebrało... Franciszek uciekł:cry::cry::cry:...
Właściwie "uciekł" to złe słowo, on się zdematerializował normalnie... Copperfield pieprzony:mad:

Wczoraj wieczorem poszłam zamknąć kurnik i go nie było. Od tygodnia, no dobra od 6 dni siedział grzecznie w kurniku, parę razy dziennie tylko obchód po wybiegu robił i szybciutko zpowrotem wracał... a tu go nie ma:confused:... był i znikł... może ja jakieś zwidy mam:confused:... że był, bo że go nie ma to jak na dłoni widać:eek:

Może podsłuchał, że rosół ma być i jako świeżyzna kurnikowa dwułapa niezbyt pewnie się poczuł i dał nogę, tfu łapę:confused:... tfu... pazur...

Oblecieliśmy jeszcze wczoraj większość krzaczorów naszych, ale już się ciemno robiło... nic nie znależliśmy...

Dziś skoro świt wznowiliśmy poszukiwania... metr po metrze przeczesaliśmy naszą działkę... całe 50 tys. tych metrów... i nic... kamfora normalnie.. a ptaszysko przecież niemałe, dobrych parę kilo ma... upierzenie też nie szaro-bure... w szuwarach żadnych się nie zaszył bo byśmy go wypatrzyli:bash:... nic nie ma i już... kamień w wodę...

Rozszerzyliśmy poszukiwania, wsiedliśmy w samochód, objechaliśmy wieś całą... i pół następnej, bo działka nasza graniczy z następną więc i tam mógłby być... i NIC!!!!!!

NIE MA, NIE MA, NIE MA!!!!!!

Zrezygnowani wróciliśmy na śniadanie... ale chłop cały czas mamrocze pod nosem, że mu nie daruje, że znajdzie łajzę... wciągnęliśmy strawę i wymyśliśliliśmy, że jeszcze w lesie, ale nie naszym, tylko tym za płotem, sąsiadowym lesie go nie szukaliśmy. Poleźliśmy i tam... Las to za duża nazwa na to coś... torfisko raczej podmokłe cholernie... łobleźliśmy prawie całe i..... JEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chłopina moja wypatrzyła łajzę przyczajoną pod drzewem:)...

Zagonienie go do nas to już sama przyjemność była:yes:

kroczył przed nami... piękny, dumny... jak to zwykle... Franek-łajza-paw...

Arctica
10-04-2011, 08:48
Pochwalę się dziewczynki, pochwalę... ale jak cosik zacznie się zielenić... i trawka i krzaczory jeszcze mało malownicze;)

dorkaK
10-04-2011, 09:01
Hm....to fajnie dzionek zaczeliście... nie ma co!!
Widocznie Frankowi mało miejsca u Was ,że poszedł sobie do sąsiada:rotfl:
Ale dobrze ,że się znalazł:wiggle:
Buziaki ślę:hug:i miłego dnia życzę:)

Yeti
11-04-2011, 00:44
Dziś od wpół do szóstej, tak, tak:yes: ... od 5.30 latam po działce, latam po polu, latam po lesie...

Nie to żeby mi się na latanie zebrało... Franciszek uciekł:cry::cry::cry:...
(...)
Zrezygnowani wróciliśmy na śniadanie... ale chłop cały czas mamrocze pod nosem, że mu nie daruje, że znajdzie łajzę... wciągnęliśmy strawę i wymyśliśliliśmy, że jeszcze w lesie, ale nie naszym, tylko tym za płotem, sąsiadowym lesie go nie szukaliśmy. Poleźliśmy i tam... Las to za duża nazwa na to coś... torfisko raczej podmokłe cholernie... łobleźliśmy prawie całe i..... JEST!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! chłopina moja wypatrzyła łajzę przyczajoną pod drzewem:)...

Zagonienie go do nas to już sama przyjemność była:yes:
I jaką karę łajzie wymyśliliście?
Czy aby o 13:00 nie nadzierał się już tym swoim radosnym głosikiem z... niedzielnego rosołu?:rolleyes:

Arctica
11-04-2011, 05:20
Rosół za cztery stówki????? :jawdrop:.... no nas nie stać;)... i jeszcze się nie drze... niestety :rolleyes:... nawet bez rosołu bo za młody:)

A najlepsze to to, że wieczorem znów mu się szwendoza włączyła... tym razem jednak miałam go na oku :cool:...
Podobno jak następnym razem będziemy zmuszeni po wsi latać to łajza na sznurku przywiązana do największego jesiona skończy;)

Arctica
11-04-2011, 05:26
A kto rano wstaje temu... się las hajcuje;):lol2:

...no doooobra...



kto rano wstaje ten takie widoki na taras dostaje:cool:

http://images47.fotosik.pl/796/e0f2ca1b1f5a276amed.jpg

dardurdka
11-04-2011, 08:37
Piękny widoczek :)

monia i marek
11-04-2011, 08:56
ooo, jeju, jakie piękne widoki :)

aniahubi
11-04-2011, 09:22
Bajeczny poranek :)

dorkaK
11-04-2011, 09:25
Widok przecudny!!! Pozdrawiam:)

sipatka
11-04-2011, 09:31
Przepiękny widok. Warto było wstać aby taką niespodziankę od natury dostać.

Arctica
11-04-2011, 09:41
Haha... ja codziennie tak wstaję bo mnie psice o wypuszczenie na siusiu molestują... ale na widoczki trzeba sobie widocznie zasłużyć, bo nie zawsze takie som... wczoraj jak Franciszka szukać mieliśmy to normalny wschód był:rolleyes:


a jeszcze nie słyszałyście ptasiego akompaniamentu to tej urokliwej sceny:lol:

Dorfi
11-04-2011, 19:36
Moja prawie ulubiona piosenka z dzieciństwa:)... czekałam , aż mi się strona raczy otworzyć z nadzieją na posłuchanie, szkoda że tekst tylko:(... muszę poszukać:)

A prawie bo najbardziej lubiłam ogórka:lol2:

Ogórrrrek, ogórrrrek, ogórrrrek zielony ma garniturrrrek:D
Strony z piosenką nie wkleiłam, bo nie mam w kompie karty dźwiękowej,więc nie mogłabym sprawdzić co wklejam ;)

meg60
11-04-2011, 20:05
Fiu, fiu.....to ten wasz Franciszek to niezły gagatek jest ! Uciekinier jeden !!!!! Dobrze, że chociaż natura wam to wynagrodziła pięknym widokiem.
A tak a'propos .....wiesz Arctica, ze ty zawsze na FM jestes o 6 rano ? a popołudniu o 18? To jakas tradycja ?

Tom Bor
12-04-2011, 07:50
Witaj Arctica miło że mnie odwiedziłaś, przygody frankowe super śmieszne pod warunkiem że się je czyta a nie zasuwa po nocy.widoki piękne ...
pozdrawiam serdecznie

Yeti
12-04-2011, 09:25
A tak a'propos .....wiesz Arctica, ze ty zawsze na FM jestes o 6 rano ? a popołudniu o 18? To jakas tradycja ?
Po prostu regularny (zdrowy) tryb życia prowadzi;):D

meg60
12-04-2011, 18:05
Po prostu regularny (zdrowy) tryb życia prowadzi;):D

A dzisiaj zrobiła odstępstwo od reguły. A może jej znowu Franciszek numer wywinął ????

Arctica
12-04-2011, 18:05
Witaj Arctica miło że mnie odwiedziłaś, przygody frankowe super śmieszne pod warunkiem że się je czyta a nie zasuwa po nocy.widoki piękne ...
pozdrawiam serdecznie

Do Ciebie zaprowadziły mnie moje kwiaty w Twoim avatarku:rolleyes:

Ale miło, że wpadłaś...

po nocy za Frankiem to chłop latał;)... ja tylko niedzielny ranek, a właściwie przedpołudnie miałam usportowione przez łajzę:)

również pozdrawiam

Arctica
12-04-2011, 18:16
A tak a'propos .....wiesz Arctica, ze ty zawsze na FM jestes o 6 rano ? a popołudniu o 18? To jakas tradycja ?


Po prostu regularny (zdrowy) tryb życia prowadzi;):D


A dzisiaj zrobiła odstępstwo od reguły. A może jej znowu Franciszek numer wywiną ????

Już się tłumaczę... jak na spowiedzi :rolleyes:

Wstaję codziennie ok. 6... najczęściej przed szóstą. Tak budzą się psice i chcą na siusiu. Po 6 budzę synka do szkoły, robię mu śniadanko, daję psicom jeść. Mąż odwozi latorośl ok. 6.30 i wtedy ja najczęściej zjawiam się tutaj:)... mąż wraca, a ja idę dalej spać:oops:... bo jak już chyba pisałam, poza synkiem i mężem to ja najbardziej kocham spać:lol:

ale tak jest tylko w dni kiedy syn idzie do szkoły... jak nie to śpię do 8-9 a do psów wstaje mąż... i dlatego to dzisiejsze odstępstwo, bo gimnazja mają egzaminy i mój pierwszak ma wolne... najbliższe logowanie ok. 6 w poniedziałek :rolleyes:

A z tą 18 to nie mam zielonego pojęcia dlaczego :wiggle:... to chyba jak wcześniej przychodzimy do domciu z dworu. Po moim głupim filmie ok. 18.30 mogę się zjawiać...
bo jak wracamy już po zmroku to nie mam siły na forum;)

Arctica
12-04-2011, 18:21
Dzisiaj posiałam warzywka...

miałam nie pisać bo to nic ważnego, ale chociaż będę wiedziała kiedy i czy mam się już martwić jak coś tam nie będzie z ziemi wyłaziło;)

meg60
12-04-2011, 18:29
No to wszystko jasne.........tak właśnie myslałam, że rytuał ;)

kala67
12-04-2011, 18:56
Atctica........a ten głupi film to może na TVN leci????
:):):)
....bo ja też go oglądam;)

Amtla
12-04-2011, 20:02
Ale Ty masz dziewczyno widoki od samego rana..nic tylko zazdrościć...

Tom Bor
13-04-2011, 06:57
ja tęż dołączam do klubowiczów głupiego filmu w TVN

Arctica
13-04-2011, 19:21
Kaluś...:yes:...goopi jak chorera, ale jakoś zimą zaczęłam... i w dobrej, obiadokolacyjnej porze leci:rolleyes:... tylko Konstancja mnie wkurza:mad:;)

Amtluś... zazdrościć??? może i tak:cool::wiggle:, tylko dlaczego to rano jest aż TAK rano:-x

Amtla
13-04-2011, 19:30
... tylko dlaczego to rano jest aż TAK rano:-x

Bo sobie jeszcze zwierzyńca nie wytresowałaś na późniejszą pobudkę ;)

Arctica
13-04-2011, 19:58
Noooo tak:lol:

...i jeszcze syńcia szkołę na drugim końcu miasta sobie wymyśliłam:bash:...

meg60
13-04-2011, 20:06
Aaaaaaaaaa to o ten serial chodzi :rolleyes: ja go nie oglądam. Jakoś mnie nie wciągnął, na początku i owszem, ale potem.....nie lubię takich pokręconych filmów i bohaterów o wrednych charakterach :stirthepot:

Arctica
13-04-2011, 20:43
No ten... Brazylia taka, że aż się wstyd przyznać do oglądania;)...

najbardziej to w takich filmach lubię ostatni odcinek... jak się wydają wszystkie machlojki :rolleyes:...i zło przegrywa, a dobro wygrywa... i żyli długo i szczęśliwie... wrrrry...

Arctica
13-04-2011, 20:52
Dopiero dzisiaj, jak obejrzałam u Moni żyrandole to sobie przypomniałam, że u mnie od paru dni wiszą w salonie... i że się nie pochwaliłam :wiggle:... skleroza i tyle :rolleyes:

Zdjęcia mocno niespecjalne, ale aparatu nowego nie kupię... zbieram na kucyka:D


http://images45.fotosik.pl/804/b7bc2ec612b6cc5dmed.jpg


http://images45.fotosik.pl/804/69a1b2c0084af7femed.jpg


http://images40.fotosik.pl/784/c3fe1a6609d76e0dmed.jpg


http://images37.fotosik.pl/756/ffda81d3d6426abamed.jpg


http://images43.fotosik.pl/802/fbe94750507d2c53med.jpg

monia i marek
13-04-2011, 21:55
Widziałam w jakimś sklepie ten żyrandol na żywo - jest ładniejszy niż na fotkach, więc skoro na fotkach jest pięknie, to na żywo pewnie jeszcze bardziej :)

meg60
13-04-2011, 22:00
No, no..... powiem ci, że żyrandole prezentują się przepięknie. Kinkiety zresztą też !!! Warto było czekać na takie cuda !

sipatka
14-04-2011, 09:02
Ślicznie te lampy wyglądają.
Mam dziwne wrażenie że ja je już widzialam i to na żywo.
Czy to możliwie, czy tylko mam takie skojarzenia niedokładne.

Yeti
14-04-2011, 15:28
Dzięki serdeczne, ale... zawsze musi być jakieś "ale":bash:
Oboje z chłopem pracujemy w domu, 95% naszego czasu to "czas wolny"... tylko tak sobie ustawiliśmy życie, że czas ten musimy spędzać u nas. Psice mogą zostać w chacie same 2h, po trzech zaczyna się niepokój, po 4 demolka:mad:... i Franka-łajzę muszę mieć na oku :rolleyes:... tylko niedźwiedzie samoobsługowe;)

Za to bardzo serdecznie zapraszam do nas, najchętniej latem jakoś :)... cobyście mogli całe piękno mojego buszu poczuć;)
Chciałem tylko powiedzieć, że z wykręceniem się od naszego towarzystwa, to musisz się bardziej postarać:cool:.
Bardzo niedyplomatycznie wygadałaś się o wymiarze swojego wolnego czasu, więc nie to jest problemem:p, a jeśli chodzi o twoje rozhisteryzowane psice, to masz oficjalną zgodę na zabranie ferajny ze sobą. Reszta zwierzyńca przyjedzie bez czworołapów, a ja się ze swoją sunią pożegnałem 1 lutego, więc cała posesja należy do was ;).
Łajzę też możesz zabrać. I nawet obiecać mogę, że nie skończy w roli pieczystego, gdyby kiełbasek brakło:rolleyes:.
(Dobrze, że "niedźwiedzie samoobsługowe", bo z transportem 800kg mógłby być problem:))

Arctica
14-04-2011, 19:16
Dzięki dziewczyny za pochwałki:)

Moniu, Izuś... one w Obi kupowane, więc na pewno mogły Wam wpaść w oko.
Te moje fotki takie mocno niespecjalne... na żywo faktycznie ładniejsze:)

Arctica
14-04-2011, 19:26
Chciałem tylko powiedzieć, że z wykręceniem się od naszego towarzystwa, to musisz się bardziej postarać:cool:.
Bardzo niedyplomatycznie wygadałaś się o wymiarze swojego wolnego czasu, więc nie to jest problemem:p, a jeśli chodzi o twoje rozhisteryzowane psice, to masz oficjalną zgodę na zabranie ferajny ze sobą. Reszta zwierzyńca przyjedzie bez czworołapów, a ja się ze swoją sunią pożegnałem 1 lutego, więc cała posesja należy do was ;).
Łajzę też możesz zabrać. I nawet obiecać mogę, że nie skończy w roli pieczystego, gdyby kiełbasek brakło:rolleyes:.
(Dobrze, że "niedźwiedzie samoobsługowe", bo z transportem 800kg mógłby być problem:))

Ależ ja nie mam zamiaru się wykręcać:wiggle:... coby chociaż trafiło na moją mamę... mw. co dwa-trzy tygodnie na weekend przyjeżdża moja mama i my się wtedy najczęściej urywamy gdzieś. W tym tygodniu ma niestety w grafiku babcię (swoją mamę), jakieś tam duperszmity, sprzątanie, pranie pomnika itd... jakby nie to, to bym ją ściągnęła... może następnym razem lepiej trafi:)

Z psicami to nic z tego... do weta jeździmy na sygnale, całe 5 km :rolleyes:... a Ty jeszcze każesz mi Franka zabrać:rotfl:, chyba w roli koguta na dachu... trzeba by łajzę dobrze przywiązać coby go nie zdmuchnęło;)

Czytałam o suni i smutałam się ze wszystkimi...

Yeti
15-04-2011, 10:24
Ależ ja nie mam zamiaru się wykręcać:wiggle:... coby chociaż trafiło na moją mamę...
No to masz szczęście ;):lol2:
W takim razie powiem jak w reklamie głośnikowej mojego miejscowego Kauflanda:
"Tylko dzisiaj i specjalnie dla Państwa" ogłaszam, że następne ognisko odbędzie się w terminie wybranym przez ciebie (ewentualnie twoją mamę:rolleyes:).
Haaa! I tu cię mam ptaszku! Teraz już nie dasz rady nie przyjechać :p:lol2:
Co dwa-trzy tygodnie - powiadasz. To w zasadzie dobrze się składa, bo my średnio właśnie co tyle się spotykamy:rotfl:, więc akurat "wstrzelisz" się idealnie.
To co? Pierwszy łyk-end po świętach, czy (w ostateczności) kolejny?:cool:

PS
...a skąd ty w ogóle do nas jechać będziesz, bo nie doczytałem, albo przegapiłem:rolleyes: - przyznaję się, że czytanie znów musiałem zawiesić, bo przysypiam ostatnio przed monitorem - np. przedwczoraj i wczoraj wróciłem z budowy o 5:00, dzisiaj byłem z powrotem dużo wcześniej - już o 2:00 - farby mi brakło ;)

sipatka
15-04-2011, 10:38
Z psicami to nic z tego... do weta jeździmy na sygnale, całe 5 km :rolleyes:... a Ty jeszcze każesz mi Franka zabrać:rotfl:, chyba w roli koguta na dachu... trzeba by łajzę dobrze przywiązać coby go nie zdmuchnęło;)

Czytałam o suni i smutałam się ze wszystkimi...

Ale się uśmiałam z tego Franka :rotfl::rotfl:

Arctica
15-04-2011, 17:00
To się nie ma z czego śmiać... łajza jest łajza i tyle:rolleyes:

a na tym dachu to by go chiba przewiało, nieee???
z bazaru to go pod pachą wiozłam, absolutnie nie zgodziłam się na wsadzenie go do bagażnika... żebym to ja wiedziała, że on taka łajza:rolleyes:...

Arctica
15-04-2011, 17:19
Co z tego, że słońce świeci... tylko od południowej strony jest fajnie, ciepło... północny, zimny wiatr przeszywa do szpiku, brrry...

Troszkę dziś popieliłam okrąglaka... z punktu widzenia pielącego to duży jest:rolleyes:... za kierownicą jakby ciasny;)
Całego nie skończyłam, bo leń mi przylazł i na kawę poszłam... i już nie wróciłam...
oszukuję, wróciłam, ale tylko z aparatem:lol:... pochwalić się wypada, bo jeszcze go nie pokazywałam po częściowym obsadzeniu... myślę dosadzić tam jakieś róże (chyba Snow Ballet) i póki się krzaczory nie rozrosną to może jeszcze jakieś jednoroczne????

http://images49.fotosik.pl/805/2ecaeef2237fceb1med.jpg

I jeszcze...
żeby nie było, że ja histeryczka jaka jestem... że psiczek moich nie mogę na dłużej samych w domu zostawić (Yeti;)) to właśnie nie mamy wody. Właściwie to mamy... tylko zakręconą:rotfl:

Łazienka, tzw. duża jeszcze się nie doczekała wanny... wystają ino rurki wyprowadzone z podłogi do jej podłączenia... i dziś w nocy kiełbaską chyba zapachniały, bo się jedna wzięła i ugryzła:rolleyes:... tak dokładnie:)... dobrze, ze usłyszałam syk:wiggle:... byśmy sobie popływali:lol2:

A zgrzewarkę nieopatrznie oddaliśmy teściowi...

znów mamy kurs do Wawki:bash:

Gosiek33
16-04-2011, 05:27
Nadgryzła rurkę jak kiełbaskę :jawdrop::rotfl:

Arctica
16-04-2011, 05:36
...ziomby mamy owszem, owszem:yes:... ale kiełbaski dokładniej zjadamy:rolleyes:;)

Gosiek33
16-04-2011, 06:01
na szczęście ;)

monia i marek
16-04-2011, 06:03
Jeśli dobrze widzę, to rośnie ta świerk i jałowce? To niezbyt dobrzy partnerzy dla róż, niestety. Jeśli mają być białe róże, to polecam White Fairy lub te, które ja mam na okrągłym klombie - Aspiryn Rose :)

Arctica
16-04-2011, 06:33
To róże się nie lubią z iglakami??? pierwsze słyszę, w moim starym domku rosną razem i chyba się dogadują :rolleyes:...
Chyba poszukam White Fairy... mam przekonanie do niezniszczalnej The Fairy;)... Twoje Aspirinki już kwitły? Wyraźny mają ten posmak różu???

20 krzaków :jawdrop:... i jeszcze masz przecież obwódkę z bukszpanu, to chyba na gęsto;)

Mój jeden The Fairy zajmuje ponad metr kwadratowy:rolleyes:

monia i marek
16-04-2011, 06:49
Aspiryna nie krzewi się jak The Fairy, ma węższy nieco pokrój. Kwitła mi w ub.sezonie, ale w innym miejscu ogrodu. Te, które są przed domem mają dopiero pierwszą zimę za sobą - sadzone są jesienią, ale ładnie puszczają nowe pędy i liczę na to, że pięknie ozdobią klomb czerwcowym kwitnieniem. Odcień różu ma b.delikatny, niemal niewidoczny, porcelanowy. Bukszpany są dość gęsto posadzone dookoła. W sumie spory ten klombik, więc i thuje się zmieściły i hosty kwitnące na biało. Będą jeszcze piwonie, ale to dopiero wsadzę w tym sezonie.
Nie miałam na myśli, że iglaki się nie nadają, ale konkretnie świerk ze względu na to, że ma korzeń wiązkowy i za kilka lat róże będą miały podciąganą całą wodę przez korzenie świerka. Jałowce z kolei nie są dobre z uwagi na to, że mogą powodować choroby na różach - niezbyt to dobre towarzystwo. Jeśli jednak wybierzesz odporne odmiany, a Fairy do tach właśnie należy, to powinno być OK.

Arctica
16-04-2011, 17:46
Moniu to nie świerk...jodła, koreanka więc wielka nie będzie, a róże będą ponad dwa metry od niej... powinny dać radę:)

Arctica
16-04-2011, 18:12
Moja większa połówka rzeźbi ścieżkę wokół domku...
Muszę go pochwalić:lol:... podoba mi się :wiggle:

wstyd się przyznać, ale gdy ja smacznie spałam, no dobra trochę przydługo dzisiaj:oops:, moje szczęście ciężko pracowało...

http://images43.fotosik.pl/808/b407dbfa40094243med.jpg

wieczorkiem schował się już za zakrętem:)

http://images45.fotosik.pl/809/051b215ac3e24762med.jpg

po zapiaskowaniu pana psica, musiała sprawdzić, czy aby prosto:rolleyes:... czy aby wygodnie;)

http://images40.fotosik.pl/790/5de6ff11f90b2bcamed.jpg

meg60
16-04-2011, 20:26
Upssss, troszku sie ufafluniła w tym piaseczku ;)
i panci nabrudziła w domeczku....... (chyba mi sie rymło :rolleyes:)

A tak na poważnie - coraz piękniej sie u was wokół domeczku robi....ścieżka piękna - pogratuluj mężowi zdolności i zapału ..............mój chyba go stracił :bash:

kala67
16-04-2011, 21:21
No ten... Brazylia taka, że aż się wstyd przyznać do oglądania;)...

najbardziej to w takich filmach lubię ostatni odcinek... jak się wydają wszystkie machlojki :rolleyes:...i zło przegrywa, a dobro wygrywa... i żyli długo i szczęśliwie... wrrrry...

no dobra.........przyznam sie...........oglądałam Brzydule, Majkę, a teraz Muche !!!!!!!!!!
:):):)
no cóż.......trudno;)

Yeti
17-04-2011, 11:10
(...)żeby nie było, że ja histeryczka jaka jestem... że psiczek moich nie mogę na dłużej samych w domu zostawić (Yeti;)) to właśnie nie mamy wody. Właściwie to mamy... tylko zakręconą:rotfl:

Łazienka, tzw. duża jeszcze się nie doczekała wanny... wystają ino rurki wyprowadzone z podłogi do jej podłączenia... i dziś w nocy kiełbaską chyba zapachniały, bo się jedna wzięła i ugryzła:rolleyes:... tak dokładnie:)... dobrze, ze usłyszałam syk:wiggle:... byśmy sobie popływali:lol2:
A zgrzewarkę nieopatrznie oddaliśmy teściowi...
znów mamy kurs do Wawki:bash:

Ale to... żebym dobrze zrozumiał - boisz się, że ci psiczki z pragnienia uschną, czy że więcej kiełbasek w domu znajdą?:D
Jeśli to pierwsze, to wystarczy koryto od misiów pożyczyć i zalać zapasem wody na tydzień .
Gorzej z drugim - miałem kiedyś sąsiada, który wychodząc do pracy, zakładał psu kaganiec i wiązał do kaloryfera...:oops:
Jednak sposób "na babcię" wydaję się znacznie bardziej humanitarny i rozwiązuje obie powyższe ewentualności.
Kiedy ten kurs do Wawki? Bo stamtąd to już tylko 2 godzinki drogi do mnie ;) - no czekam na jakąś deklarację:p:wiggle:

A u mnie już po ognichu. Ale fajowo było!!! ...no przynajmniej ja jestem takiego zdania, bo Sipatka dojechała wściekła jak głodna pantera, ale później odreagowała 10-minutowym napadem śmiechu, więc mam nadzieję, że bilans nastroju wyszedł na plus:rolleyes:

Świetna ta "rzeźbiona" ścieżka. Też planuję coś w tym stylu, ale to jeszcze bardzo odległa przyszłość.
A z czego macie zamiar zrobić opaskę wokół budynku?

dorkaK
17-04-2011, 16:29
Hejka Arctico !!! Muszę napisać ,że żyrandole i kinkiety prezentują się prześlicznie:) nadają fajny klimat i współgraja z wystrojem twojego domku:)
poprostu ślicznie:yes: A i przed domkiem ładnie się robi ,psice cudowne:rolleyes:
Pozdrawiam cieplutko:D

monia i marek
17-04-2011, 17:19
Ten kamień macie super;)

Tom Bor
17-04-2011, 18:41
dróżka super ale skąd wy bierzecie tyle tego kamora polnego...

sipatka
18-04-2011, 08:27
No, no, no - chiba się domyślam czym się tak uśmiałaś gdy rozmawiałyśmy o kamiennych ścieżkach :cool:

dorbie
18-04-2011, 09:08
Super ścieżki, w naszym stylu

Arctica
18-04-2011, 19:42
Upssss, troszku sie ufafluniła w tym piaseczku ;)
i panci nabrudziła w domeczku....... (chyba mi sie rymło :rolleyes:)

A tak na poważnie - coraz piękniej sie u was wokół domeczku robi....ścieżka piękna - pogratuluj mężowi zdolności i zapału ..............mój chyba go stracił :bash:

Z dwojga złego to lepiej wybrała... zawsze można by obok... na czarnej ziemi co to czeka aż jej trawa wzejdzie;)... ja też łaknę tej trawki jak kania dżdżu... chyba kania to była, nie pamiętam :rolleyes:...
12 łap biegających w te i wewte to nic innego jak tony piachu w chałupie... może dożyję do tej trawy????:sick:

Mąż pogratulowany:lol:... a Twojego trzeba by zmotywować;)

Arctica
18-04-2011, 19:44
no dobra.........przyznam sie...........oglądałam Brzydule, Majkę, a teraz Muche !!!!!!!!!!
:):):)
no cóż.......trudno;)

Ja też... oglądałam i oglądam:). Chociaż ostatnio to jednym okiem bo nie mogę czasa dogonić:rolleyes:

Arctica
18-04-2011, 19:54
Ale to... żebym dobrze zrozumiał - boisz się, że ci psiczki z pragnienia uschną, czy że więcej kiełbasek w domu znajdą?:D
Jeśli to pierwsze, to wystarczy koryto od misiów pożyczyć i zalać zapasem wody na tydzień .
Gorzej z drugim - miałem kiedyś sąsiada, który wychodząc do pracy, zakładał psu kaganiec i wiązał do kaloryfera...:oops:
Jednak sposób "na babcię" wydaję się znacznie bardziej humanitarny i rozwiązuje obie powyższe ewentualności.
Kiedy ten kurs do Wawki? Bo stamtąd to już tylko 2 godzinki drogi do mnie ;) - no czekam na jakąś deklarację:p:wiggle:

A u mnie już po ognichu. Ale fajowo było!!! ...no przynajmniej ja jestem takiego zdania, bo Sipatka dojechała wściekła jak głodna pantera, ale później odreagowała 10-minutowym napadem śmiechu, więc mam nadzieję, że bilans nastroju wyszedł na plus:rolleyes:

Świetna ta "rzeźbiona" ścieżka. Też planuję coś w tym stylu, ale to jeszcze bardzo odległa przyszłość.
A z czego macie zamiar zrobić opaskę wokół budynku?

Hmmm... kiełbasek więcej z podłogi nie wystaje... ale takie skóry w salonie na ten przykład jakoś podejrzanie pachną :rolleyes:... nie jestem pewna czy by się nie napoczęły podczas dłuższej możliwości:D...
Do kaloryfera odpada... na kiełbaskach wisi... to znaczy na hakach, ale kiełbaski dochodzą.

Jak od Wawki jeszcze dwie godz. i to pewnie odrzutowym jakimś czymsiś to koniec świata jest... ciężko będzie chłopa namówić:(... pozostanę póki co niezdeklarowana;)

Opaska... opaska... pomyślę o tym jutro... albo lepiej kiedyś;)... albo wcale:lol:

Ja to mam takie nieskromne pytanko... a jakiego wewontka własnego dziennikowego to nie łaska:rolleyes:...

Arctica
18-04-2011, 19:58
Hejka Arctico !!! Muszę napisać ,że żyrandole i kinkiety prezentują się prześlicznie:) nadają fajny klimat i współgraja z wystrojem twojego domku:)
poprostu ślicznie:yes: A i przed domkiem ładnie się robi ,psice cudowne:rolleyes:
Pozdrawiam cieplutko:D

Dzięki za komplenenta:rolleyes:...

praca wre... ino bucy... kręgosłup co wieczór wysiada... i nadal tyyyyyyyle do zrobienia:eek:...

dobrze będzie;)

Również pozdrawiam

Ps. znaleźliście jakiego chłopa do swatania???:p

Arctica
18-04-2011, 19:59
Ten kamień macie super;)

Moniu u Was też kamień... ino inny:lol:

Arctica
18-04-2011, 20:01
dróżka super ale skąd wy bierzecie tyle tego kamora polnego...

Dzięki...
Parę kup kamieni kupiliśmy z dobrodziejstwem inwentarza razem z działką... kilka przyczep zebraliśmy po zaoraniu pod ogród... i powoli się kończy, chyba zacznę po sąsiednich polach latać:rolleyes:

Arctica
18-04-2011, 20:02
No, no, no - chiba się domyślam czym się tak uśmiałaś gdy rozmawiałyśmy o kamiennych ścieżkach :cool:

chiba :no:

Arctica
18-04-2011, 20:04
Super ścieżki, w naszym stylu

Dzięki... pasowały by do Twoich obżerzy:)

Arctica
18-04-2011, 20:21
Wczoraj pognało nas na targ... tak sobie podumałam, że wyciągnę chłopa, może jakieś ciekawe krzaczory będą:rolleyes:... były...

Żon powiedział, że nigdy więcej:lol2:... wydałam wszystkie pieniądze:rotfl:...nakupiłam malinóffff, poziomkófff, porzeczkófff dwa rodzajófff, borówków też dwa rodzajófff... i bza... pendulę podobno, choć nie mam pojęcia zielonego jak to miało by wyglądać:rolleyes:

Wracając nieopatrznie zajechaliśmy do cioci mojej, właściwie cioci-babci:)... miałam nosa, ciocia zawsze słynęła z zamiłowania do ogródka i zamiłowania do dzielenia się tym co w nim rośnie... robi sobie taki rozsadniczek i jak ktoś odwiedzi i chętny jest na zielone to częstuje:)... kochana ciocia... zapchaliśmy tym zielonym samochód po brzegi...

Jak dają to brać, jak biją....
to słowa cioci właśnie, to co??? miałam nie brać:wiggle:

Do nocy czarnej sadziliśmy:lol:... chłopina moja wydłubała śpadelkiem ponad 150 dołków:lol2:... fajnie było, tylko jakoś pionu złapać na koniec nie mogłam... a procentófff nie było... naprawdę:wiggle:



Na koniec mojego klitobajdzenia jakieś foto może...

Pamiętacie mój kamyczek-dumaczek???... ten wielkości małego samochodu co to go w salonie znalazłam... ten co go kopara przed taras wytargała:rolleyes:... to jest pierwsza chętna do dumania... bo ja nie mam czasu;)

http://images47.fotosik.pl/813/3da4317980044b40med.jpg

Gosiek33
18-04-2011, 20:30
dumaczka rewelacyjna :yes:


też do pionu mi za bardzo nie było jak kilkadziesiąt taczek z ziemią ładowałam i przewoziłam by dołki zasypywać.. ale 150 dołków, to już naprawdę przesada :cool:

Arctica
18-04-2011, 20:31
Jeszcze zapomniałam...
:wave::wave::wave:

Franek się odezwał!!!

zawsze myślałam, że pawie inaczej krzyczą:rolleyes:...
może się jeszcze wyrobi bo póki co wydaje odgłosy rasowego amerykańskiego osiemnastokołowca:lol:

kala67
18-04-2011, 21:00
Prosze o kontakt na pw. kogoś kto zajmuje sie prawem pracy !!
potrzebuje pilnie porady!!,
:)

monia i marek
18-04-2011, 21:27
Ale nasz się na ścieżki nie nadaje - bardziej na murki, ogrodzenia itp. Kusi mnie kupno takiego polnego kamienia, ale z drugiej strony ... taki rodzimy bardziej by nam pasował. Można kupić go w formie tzw.'klińca' lub jeszcze drobniejszego i ubić na podjazdach czy ścieżkach - taką ewentualność również biorę pod uwagę. Okazuje się, że kamień polny można kupić za grosze, ale transport kosztuje baaardzo dużo :(

dorbie
18-04-2011, 22:01
Arctica, a podsypywaliscie suchą zaprawę? Czy tylko żwir?
Zobacz u mnie:https://lh4.googleusercontent.com/_k-vnR2ke4z0/TatPrecX9KI/AAAAAAAACpc/eUg9SgqNjoQ/s640/DSC01844.JPG

Yeti
18-04-2011, 23:54
Jak od Wawki jeszcze dwie godz. i to pewnie odrzutowym jakimś czymsiś to koniec świata jest...
...ale ten koniec świata to w centrum Pl przecie:D

ciężko będzie chłopa namówić:(... pozostanę póki co niezdeklarowana;)
:(:cry::(

Ja to mam takie nieskromne pytanko... a jakiego wewontka własnego dziennikowego to nie łaska:rolleyes:...
No ale co to byłby za Yeti, którego tak łatwo można by wytropić ;):p:lol2:

Arctica
19-04-2011, 19:11
dumaczka rewelacyjna :yes:


też do pionu mi za bardzo nie było jak kilkadziesiąt taczek z ziemią ładowałam i przewoziłam by dołki zasypywać.. ale 150 dołków, to już naprawdę przesada :cool:

bo to człowiek taki goopi, że jak się nie narobi, że garba nie czuje to wieczorem wyrzuty męczą... bynajmniej ja tak mam... leżę wieczorem w wyrku i dumam... to miałam zrobić, to powinnam... i znów mi się nie chciało:rolleyes:

dziś kolejne 40 dołków... kolejna przesyłka:wiggle:

Arctica
19-04-2011, 19:15
Ale nasz się na ścieżki nie nadaje - bardziej na murki, ogrodzenia itp. Kusi mnie kupno takiego polnego kamienia, ale z drugiej strony ... taki rodzimy bardziej by nam pasował. Można kupić go w formie tzw.'klińca' lub jeszcze drobniejszego i ubić na podjazdach czy ścieżkach - taką ewentualność również biorę pod uwagę. Okazuje się, że kamień polny można kupić za grosze, ale transport kosztuje baaardzo dużo :(

Widzisz... ja wolała bym taki trzeszczący pod butami...
Również rozglądałam się za kamieniem, ale takim Waszym;)... murki właśnie chciałam, ale ten transport:offtopic:

Arctica
19-04-2011, 19:19
Arctica, a podsypywaliscie suchą zaprawę? Czy tylko żwir?


podjazd i rondo jest na 20 żwiru +15 suchego betonu i zafugowane z cementem...
ścieżki są bez cementu bo może będzie mi się podobało jak przerosną trawą???:wiggle:

Arctica
19-04-2011, 19:24
...ale ten koniec świata to w centrum Pl przecie:D

eee tam:rolleyes:... sam koniec tego centrum chyba;), a bo to moja wina, że centrum ma 300 kilosów???:wiggle:


No ale co to byłby za Yeti, którego tak łatwo można by wytropić ;):p:lol2:

no jak to co to byłby za Yeti???... udomowiony!!!:lol:

Beauty
19-04-2011, 20:33
Widzisz... ja wolała bym taki trzeszczący pod butami...
Również rozglądałam się za kamieniem, ale takim Waszym;)... murki właśnie chciałam, ale ten transport:offtopic:
Może się tymi kamulcami powymieniajcie ...fajne te ścieżki i podjazd oczywiście też ...zdolniachy z Was

meg60
20-04-2011, 18:55
http://www.azstkd.yoyo.pl/aktualnosci/azs_pliki/wielkanoc.jpg

Arctica
21-04-2011, 07:04
Wiesz Beatko... dobry pomysł... pogadam z Monią niech przyjedzie do mnie po kamienie... i niech nie zapomni swoich parę... parędziesiąt ton przywieść... to się wymienimy:wiggle:;)

Małgosiu... dziękuję... już święta, a miały być tak późno w tym roku:rolleyes::)

monia i marek
21-04-2011, 07:10
:lol2: jeszcze trzeba sobie ciężarówkę kupić :lol2:

Arctica
21-04-2011, 07:40
Coby nie wyjść z wprawy w kopaniu dołków kupiłam sobie wczoraj:)



Clematis bot. pełny Albina Plena

http://clematisy.nazwa.pl/nazwa.pl/www/zdjecia/zdjecianastrone/sello/8C204C3D-7004-45C8-8D7A-0C511BD4893B.JPEG


Clematis wielkokwiatowy Dr. Ruppel

http://clematisy.nazwa.pl/nazwa.pl/www/zdjecia/zdjecianastrone/sello/9EA7D0E9-29E3-4E00-908E-584C3F8CB465.JPEG


Clematis wielkokwiatowy Asao

http://clematisy.nazwa.pl/nazwa.pl/www/zdjecia/zdjecianastrone/sello/BD26CD4A-4DEF-45B7-B085-9CBC2A0F4663.JPEG


Clematis Kardynał Wyszyński

http://podbugaj.republika.pl/A%20moze%20tak/powojniki/image020.jpg


Clematis wielk. Westerplatte

http://www.overthegardengate.net/garden/archives/images/sb.asp?i=380617929.jpg


Clematis peLny wielkokwiatowy Veronica Choice

http://www.tomszak.pl/foto/Clematis%20Veronica%27s%20Choice%20IMG_6635.jpg


Clematis pelny wielk. Kiri Te Kanawa

http://lh4.ggpht.com/_MD8FKXUE0PI/St9fEby_3EI/AAAAAAAAFog/2XC16jj8C7A/IMG_6024.JPG


Clematis wielkokwiatowy Hakuookan

http://www.homeofclematis.net/images/HAKOOO.jpg


Clematis bot Bill Mackenzie

http://www.clematisy.pl/uploadedimages/medium/443598.jpg


Clematis wielkokwiatowy Multi Blue

http://guenthers-garten.de/resources/Clematis+Multi+Blue+am+Pavillon-1024.JPG


Clematis botaniczny pełny Markham's Pink

https://www.gardencrossings.com/_ccLib/image/plants/DETA-59.jpg


Clematis wielk. Jan Paweł II

http://lh6.ggpht.com/_ybYzDmwYE0o/R2dt99KLptI/AAAAAAAAAM4/S1sxhVFsimM/Clematis-Jan-Pawel-II.jpg


Chmiel Aureus

http://commondatastorage.googleapis.com/static.panoramio.com/photos/original/36252186.jpg


Wiciokrzew Browna Dropmore Scarlet

http://lh3.ggpht.com/_7D1MyJsmqe4/SFwGOKO--jI/AAAAAAAAFK8/O4I5-Z8lf5I/IMGP0479.JPG


Wiciokrzew pomorski Serotina

http://static.galeria-kwiatow.com/duze/200909/wiciokrzew-pomorski-serotina_1346.jpg


Po trzy sztuki... do szamania:lol:

Winorośl Refren
Winorosl Canadice
Winorośl Prim
Winorośl Einset Seedles

I dziesięć... na winko:lol2:

Winorośl Sibera

Arctica
21-04-2011, 07:41
:lol2: jeszcze trzeba sobie ciężarówkę kupić :lol2:

to już chyba pestka:wiggle:... da się załatwić, nieeeee????:rolleyes:;)

monia i marek
21-04-2011, 07:43
Przepiękne zakupy!

Arctica
21-04-2011, 07:45
Dziękuję... tylko czy będą chciały rosnąć u mnie:rolleyes:... clematisy mam na myśli, bo winka to męża specjalność:wiggle:

meg60
21-04-2011, 19:31
Łoł, jak to zakwitnie...........to bedzie piknie jak w niebie.......

sipatka
21-04-2011, 20:29
http://i55.tinypic.com/2hn6dyv.jpg