PDA

Zobacz pełną wersję : A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 [36] 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51

Arctica
03-01-2014, 16:46
A Ty Jeżysia w podskokach:jawdrop:... bo że ostrożnie to wiem;):rotfl:

Głodnemu to zawsze...:rolleyes:

Moose
03-01-2014, 17:14
A gdzie Ty tam znalazłaś ceny:jawdrop:
Mają podstronkę z butikiem... ceny mnie powaliły...:rolleyes:






Łośka ! Ty też ... tak na leżąco ???
A jak... NA WISZĄCO...?:P


A Ty Jeżysia w podskokach:jawdrop:... bo że ostrożnie to wiem;):rotfl:


:rotfl:
CHYBA KOLCOKA JESZCZE GORĄCZKA CZYMIE ;)

Arctica
03-01-2014, 17:33
No widzisz jakaś Ty śprytna:rolleyes:

Faktycznie kosmiczne... szczerze to myślałam o niezłym zarobku przy cenach o połowę niższych:p
tylko czy ktoś to kupi??? a znów jak za tanio będzie to nie będą dumali, że to chińskie podróbki jakie:sick:

Dobra na razie szukam do kupienia runa, takiego ze zwierza prosto... będziem próbować:wiggle::lol:

Moose
03-01-2014, 17:44
Próbuj próbuj a ja zacznę już oszczędzać na twoje dzieła ;)

Gosiek33
03-01-2014, 17:49
znasz tę stronę? http://alpaki.czarnorzeki.pl/index.php?url=uslugi

Gosiek33
03-01-2014, 17:53
jeszcze trochę linków

http://www.art-bijou.com/pol_m_Wloczki_Alpaka-100-266.html

http://www.swiatwelny.pl/artykuly/welna-alpak/

http://alpaki.pl/welna.php

Arctica
03-01-2014, 18:14
Tia... chyba już przeczytałam cały internet;):rotfl:

Ostatni link do polskiego guru alpaczego, rozmawiałam już z Nim:p

Arnika
03-01-2014, 20:39
...jestem za 3+1 albo i 5+1...
Przynajmniej trawnika nie będziesz musiała strzyc.. a jakbyś miała za mało trawy (w co wątpię...) to przetransportuję taką alpakę do siebie na lato ;) :lol:

I marzenia trzeba realizować.. bo inaczej umarlibyśmy...
Dziwiłam się po co mojemu ślubnemu rumak.. ale jakąż ma on zabawę... jak się cieszy .... i mody połyka bakcyla...:yes:

sipatka
03-01-2014, 21:42
Chodziło mi o Gosiek33 dopiero blog zacznę czytać.

EZS
03-01-2014, 22:16
o..ja nie jestem na nie :)
Ja tylko nie jestem za nastawianiem się na zarobek. Czysta przyjemność, a zarobek jako bonus :)

Bardzo, bardzo bym chciała też mieć... ale ja miastowa, mąż niechętny a cena młodych zabija...

AgaJeżyk
03-01-2014, 23:09
A Ty Jeżysia w podskokach:jawdrop:... bo że ostrożnie to wiem;):rotfl:

Głodnemu to zawsze...:rolleyes:

W jakich podskokach :jawdrop: Chcesz co bym se oczy wykolała ???
Przez lejek się to robi i ... ostrożnie ... owszem :rolleyes:

A głodna jestem ! Od rana żyję na pepsi i tatowym żurku. Ale za to mi lepiej




A jak... NA WISZĄCO...?:P

:rotfl:
CHYBA KOLCOKA JESZCZE GORĄCZKA CZYMIE ;)

No może ty te morde masz wielką ... ale do orangutana to ci trochę brakuje :p

Nie mam gorączki. Zaklęło mi się 37 i ani w te ani wefte. Ale to nie gorączka :P

DPS
04-01-2014, 08:27
Puściła mi wyobraźnia - Jeżową w podskokach z Jeżem zobaczyłam... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
A tę wełnę to na kołowrotku będziesz przędła???

Arctica
04-01-2014, 09:35
No takie mam zamiary, na strychu u babci jeszcze stoi, mam nadzieję, że kompletny.
Runo kupić muszę i mi babcia pokaże jak i co... mam nadzieję, że dam radę... e tam, jak nie dam jak dam:p...
innej opcji nie ma, kwestia treningu;)

Arctica
04-01-2014, 10:13
Dupa, dupa, dupa!!!

Nigdzie już nie kupię zeszłorocznej strzyży:(

Dopiero w maju... w maju sraju!!!:mad:

Wrrrr.... jestem zła... idę grabić liście...

albo nie! poszukam kogoś do strzyżenia tych alpak:rolleyes:

Moose
04-01-2014, 10:49
To i fryzjera będziesz zatrudniać? :rolleyes:

Arctica
04-01-2014, 11:00
a co??? jezdeś chętna na tą ciepłą posadkę;):p:rotfl:


kilka razy ktoś będzie musiał to zrobić... tylko jak tego ktosia znaleźć:confused:

w naszym zoo nie ma alpak, sprawdzałam:confused:

braza
04-01-2014, 11:15
Mam tak zwane "mieszane uczucia" ... no wiesz, alpaki to i moje marzenie. Po części zgadzam się z Ewą, a sercem jestem z Tobą: zarobek to może i nie będzie, ale przyjemność .... oooooo, wieeeelkaaaaa!!!
A gdy już uda Ci się z wełną i zaczniesz robić cudeńka, to ja się na długie skarpety i ciepłe rękawiczki piszę, będą jak znalazł do stajni, zawsze strasznie marzną mi stopy i dłonie. Zaczynam odkładać, jakby co bo para długich skarpet w tym butiku kosztuje 260 zł .... ale co tam, grunt to ciepełko:D

Moose
04-01-2014, 14:15
a co??? Jezdeś chętna na tą ciepłą posadkę;):p:rotfl:



obawiam się, że zwirze nie były by zachwycone...;)

Arctica
04-01-2014, 14:28
A już myślałam, że mam kłopot z głowy:rolleyes:;)


Braza no jak nie zarobek??? skarpety 260, rękawice 150 i już jest zarobek;)... a jak piać nad ciepełkiem i cudownością zaczniesz to się i inne forumki zanęcą;)... no dobra jak głośno chwalić będziesz to rabata dostaniesz:lol:

Gosiek33
04-01-2014, 14:31
może Ci się przyda :rolleyes:

http://yarnandart.blogspot.com/2012/06/ogoszenie-runo-alpaki-suri.html



http://polskiewrzeciona.wordpress.com/

Moose
04-01-2014, 14:53
A już myślałam, że mam kłopot z głowy:rolleyes:;)


Hmmm... może jakiś kurs fryzjerski zrobię...:confused:;)

Arctica
04-01-2014, 18:24
Gosiek była-widziała... dzięki...

najpierw spróbuję babcię wykorzystać, no i na krosno tkackie się zasadzam...

tylko jak ja wytrzymam do maja:confused:



Może trzeba by jakąś strategię marketingową opracować... nazwę wymyśleć... logo...

pomożecie???:oops::razz::lol:

Coś z alpaką musi być... krótkiego, łatwego do zapamiętania... bzzzzzz....pustka...:sick:

Arnika
04-01-2014, 18:46
Jak strzyc.. to żaden problem... ja sama swoją Inkę strzygę , to i alpakę dałabym chyba radę;)

Gwoździk
04-01-2014, 19:24
Może trzeba by jakąś strategię marketingową opracować... nazwę wymyśleć... logo...pomożecie???:oops::razz::lol:




tak na szybko



Sweterek z alpaki chcesz nie byle jaki?
Napisz do Arctici - ona zrobi taki!!!

Arctica
04-01-2014, 19:29
Wiem, że na sucho i pora młoda
ale miała być nazwa... nie oda;)

DPS
04-01-2014, 20:48
Taka-alpaka.
Alpaka dla dziewczynki i chłopaka.
Alpaka Premium.
Alpaka Lux.
Alpaka First.

Gwoździk
04-01-2014, 21:56
ALPA-(k)-TRIM


nie tylko na kaca...

Moose
05-01-2014, 10:05
Alpaka-Arct :)

Arctica
05-01-2014, 10:45
Wiedziałam, że można na Was liczyć:hug:
Cały wieczór i pół nocy dumałam... myśmy dumaliśmy:lol:... co dwie głowy to nie jedna, a co dopiero całe pogłowie forum... do dobra wycineczek forumowych głów:hug:

Dobra, powiedzmy do końca stycznia będziemy zbierać pomysły. Jak zaszczycicie mnie myślami swymi i przyjdzie Wam coś fajnego to ładnie proszę:wiggle:

Więc, wiem nie zaczyna się zdania od "więc":p...

Więc (:lol::p) mamy:

1. Taka-alpaka.
Alpaka dla dziewczynki i chłopaka. - za długie np. na metki:)

2. Alpaka Premium.

3. Alpaka Lux.

4. Alpaka First.

to od razu i

5. Alpaka de Lux

6. ALPA-(k)-TRIM

7. Alpaka-Arct

jak trim to może i TEAM

8. ALPAKA-TEAM

To powiem co myśmy wymyśliliśmy...
w ogóle to dosłownie popłakałam się wczoraj ze śmiechu, przy tym wymyślaniu ma się rozumieć... no całą poduszkę zamoczyłam:p

Wymyślamy... wymyślamy... a mąż

"- Tchnienie Alpaki"

"-no mam nadzieję, że nie Ostatnie":rolleyes:

"a nie może być po prostu Wyroby z Alpaki?"

"no może... podwawelska, śląska... salceson też??? To może od razu Podroby z tej Alpaki niech będą..."


Wymyśliliśmy:

9. Skarby Alpalki

10. Made in Alpaka

11. Alpakowe Impresje

12. Alpaka Dream's

13. Dary Alpaki

14. Czar Alpaki

albo lepiej

15. Alpaki Czar...

Arctica
05-01-2014, 10:52
16. Alpak Szyk

17. Alpak Styl

Arctica
05-01-2014, 12:05
Dobre, dobre!!!
Synuś przed chwilunią wydumał

18. ALPAKUS

z telefonu piszę nie umiem wytłuścić

DPS
05-01-2014, 13:22
Jeśli już, to
10. Made BY Alpaka ("in" stosujemy dla nazw miejscowych, geograficznych).

Póki co, nieskromnie powiem, że Alpaka First najbardziej mi się podoba. :p

braza
05-01-2014, 14:19
AlpakaStyle - do jest dobre!!
Ponieważ jakby nie patrzył Alpaka z Ameryki Płd. pochodzi a rzeczona Ameryka to tropiki to może AlpakaTropik ...???:oops:

Arnika
05-01-2014, 14:50
AlpakaStyle - do jest dobre!!
Ponieważ jakby nie patrzył Alpaka z Ameryki Płd. pochodzi a rzeczona Ameryka to tropiki to może
20.)AlpakaTropik ...???:oops:


21.) The Luxury Alpaka

Arctica
05-01-2014, 17:23
1. Taka-alpaka.

2. Alpaka Premium.

3. Alpaka Lux.

4. Alpaka First.

5. Alpaka de Lux

6. ALPA-(k)-TRIM

7. Alpaka-Arct

8. ALPAKA-TEAM

9. Skarby Alpalki

10. Made by Alpaka

11. Alpakowe Impresje

12. Alpaka Dream's

13. Dary Alpaki

14. Czar Alpaki

15. Alpaki Czar...

16. Alpak Szyk

17. Alpak Styl

18. ALPAKUS

19. AlpakaTropik

20. The Luxury Alpaka

21. AlPacone

Arctica
05-01-2014, 17:24
1. Taka-alpaka.

2. Alpaka Premium.

3. Alpaka Lux.

4. Alpaka First.

5. Alpaka de Lux

6. ALPA-(k)-TRIM

7. Alpaka-Arct

8. ALPAKA-TEAM

9. Skarby Alpalki

10. Made by Alpaka

11. Alpakowe Impresje

12. Alpaka Dream's

13. Dary Alpaki

14. Czar Alpaki

15. Alpaki Czar...

16. Alpak Szyk

17. Alpak Styl

18. ALPAKUS

19. AlpakaTropik

20. The Luxury Alpaka

21. AlPacone

Teraz można tylko cytować i dopisywać pomysły:p

Mi najbardziej podoba się...
nie powiem bo by nie było zabawy:lol:

Gwoździk
05-01-2014, 17:27
dajcie spokój ... niech będzie ALPAGA i już :)

Arctica
05-01-2014, 17:31
No nie wiem czy znajdziesz chętnego na ww. za 260 zeta:rolleyes:;)

Myśl... myśl... Ty jako płeć inniejsza powinieneś mieć inniejsze pomysły

AAAA!!! No właśnie miałeś:rolleyes:

Gwoździk
05-01-2014, 18:00
ja tak sobie troszkę przemyślałem te"zawody" i tak sobie myślę nieśmiało, że...... kurczowe trzymanie się nazwy "alpak" może być ... komercyjnie chybione

Jakoś tak nijak ...

... No nie wiem, nie chcę Was zniechęcać ... może lepiej poszukać innego rozwiązania

EZS
05-01-2014, 18:02
Alpaka-Art

nie Arct ale Art. Artystyczne wyroby z alpaki :)

Arctica
05-01-2014, 19:35
ja tak sobie troszkę przemyślałem te"zawody" i tak sobie myślę nieśmiało, że...... kurczowe trzymanie się nazwy "alpak" może być ... komercyjnie chybione

Jakoś tak nijak ...

... No nie wiem, nie chcę Was zniechęcać ... może lepiej poszukać innego rozwiązania

Jakiś konkret przykład:wiggle:

Wydaje mi się, że to kwintesencja cała... alpacza wełna jest na tyle jeszcze u nas unikatowa, że wszystkie woale mogą być murem zaporowym.



Alpaka-Art

nie Arct ale Art. Artystyczne wyroby z alpaki :)

Już dopisuję:)


1. Taka-alpaka.

2. Alpaka Premium.

3. Alpaka Lux.

4. Alpaka First.

5. Alpaka de Lux

6. ALPA-(k)-TRIM

7. Alpaka-Arct

8. ALPAKA-TEAM

9. Skarby Alpalki

10. Made by Alpaka

11. Alpakowe Impresje

12. Alpaka Dream's

13. Dary Alpaki

14. Czar Alpaki

15. Alpaki Czar...

16. Alpak Szyk

17. Alpak Styl

18. ALPAKUS

19. AlpakaTropik

20. The Luxury Alpaka

21. AlPacone

22. Alpaka-Art

Arnika
05-01-2014, 19:38
AlpAgaidąc śladem Gwoździka
Ani Alpaka

ps... miałam właśnie naklikać AlpAnia

Arctica
05-01-2014, 19:47
No Gwoździk mówi, że ma nie być Alpaki:rolleyes:

Ani Alpaka... ani nic;)



1. Taka-alpaka.

2. Alpaka Premium.

3. Alpaka Lux.

4. Alpaka First.

5. Alpaka de Lux

6. ALPA-(k)-TRIM

7. Alpaka-Arct

8. ALPAKA-TEAM

9. Skarby Alpalki

10. Made by Alpaka

11. Alpakowe Impresje

12. Alpaka Dream's

13. Dary Alpaki

14. Czar Alpaki

15. Alpaki Czar...

16. Alpak Szyk

17. Alpak Styl

18. ALPAKUS

19. AlpakaTropik

20. The Luxury Alpaka

21. AlPacone

22. Ani Alpaka

23. AlpakAni

Gwoździk
05-01-2014, 20:17
można by pokusić się o nazwę tylko dla arabskich klientów:

al Alpak ... czyli ten jedyny Alpak :)


Nie,jednak nie...

tak jak pisałem wyżej.... trudno o sukces medialny z takim tekstem :no:

Arctica
05-01-2014, 20:25
Al to Capone był:rolleyes:

to 21. AlPacone jest... może być???

no i jaki "sukces medialny":jawdrop:... ja tylko zwierza oskalpować zamierzam, futro w śnurek skręcić i skarpety wydziurgać, Ty mi tu z mediami nie wyskakuj:-x

Zochna
05-01-2014, 21:09
dzien dobry, ja tu przechodziłam , tak przypadkiem , z tragarzami ;)

wszystkie premium i lux z wyrobem monopolowym mi się kojarzą - alpaka w płynie jakby :)
a może iść w dosłowność - coś jak :
miękkość alpaki
wełna alpaki
ciepło alpaki
dotyk alpaki

braza
05-01-2014, 21:35
albo alpakowy szpan ... sorry, wygłupiam się ....

Gwoździk
05-01-2014, 21:43
akurat to może chwycić ...

Zochna
05-01-2014, 21:43
dwupaki z alpaki :rolleyes:

Arctica
06-01-2014, 09:28
dzien dobry, ja tu przechodziłam , tak przypadkiem , z tragarzami ;)

wszystkie premium i lux z wyrobem monopolowym mi się kojarzą - alpaka w płynie jakby :)
a może iść w dosłowność - coś jak :
miękkość alpaki
wełna alpaki
ciepło alpaki
dotyk alpaki

Fajnie, że przechodziłaś... i nawet znak tego zostawiłaś, bardzo miło Cię gościć:)

Myślałam nad Alpak Wool... ale może faktycznie za dużo tych zagramaniczności:rolleyes:...

Propozycje wpisuję na listę... najbardziej mi Dotyk Alpaki przypadł:wiggle:




albo alpakowy szpan ... sorry, wygłupiam się ....


akurat to może chwycić ...


dwupaki z alpaki :rolleyes:


Jak trza będzie to i czteropak się skręci...

Gwoździk musisz pamiętać, że japiszony raczej nie będą chodziły w ręcznie dziurganych skarpetach:rolleyes:

Arctica
06-01-2014, 09:31
1. Taka-alpaka.

2. Alpaka Premium.

3. Alpaka Lux.

4. Alpaka First.

5. Alpaka de Lux

6. ALPA-(k)-TRIM

7. Alpaka-Arct

8. ALPAKA-TEAM

9. Skarby Alpalki

10. Made by Alpaka

11. Alpakowe Impresje

12. Alpaka Dream's

13. Dary Alpaki

14. Czar Alpaki

15. Alpaki Czar...

16. Alpak Szyk

17. Alpak Styl

18. ALPAKUS

19. AlpakaTropik

20. The Luxury Alpaka

21. AlPacone

22. Alpaka-Art

23. Miękkość Alpaki

24. Wełna Alpaki

25. Ciepło Alpaki

26. Dotyk Alpaki

27. The best of Alpaca

28. ALPAKART

29. AleAlpaka

30. Alpaca Head

Arctica
06-01-2014, 09:44
27. The best of Alpaka

Gagata
06-01-2014, 16:42
1. Uproszczona wersja Alpaka-Art i Alpaka-Arct czyli ALPAKART (nieco PRL-owskie niestety skojarzenia...)

2. Al-PACZKA


3. ...Al-PACINO...? :D


27. mnie się bardzo podoba!

sipatka
06-01-2014, 18:47
A może tak trochę zaprzeczalnie

Arktyczne Ciepło Alpak

sipatka
06-01-2014, 18:49
Nawet można by z tego skrót zrobić ACA

braza
06-01-2014, 21:20
Właśnie mi przyszło do głowy: AleAlpaka

Gwoździk
06-01-2014, 22:07
Mega(l)paka

DPS
07-01-2014, 08:00
Trza by się zastanowić czy nazwa ma być tylko po polsku i na polski rynek, czy dopuszczasz też możliwość, że gdzieś zobaczy te wyroby ktoś z zagranicy i także zechce je nabyć.
Jesli nie ograniczać się tylko do PL, to lepsza będzie nazwa angielskojęzyczna, krótka, dla każdego w miarę zrozumiała.
I wtedy lepiej, żeby słowo "alpaka" zostało zastąpione słowem "alpaca".
Grą słów byłaby np. nazwa Alpaca Heat, bo fonetycznie mamy tutaj podwójne znaczenie: ciepło alpaki i przebój alpaki.

braza
07-01-2014, 08:58
Nooo Depsia, dobre!!! Podoba mi się ....AlpacaHeat .... dobre!!!!!

Arctica
07-01-2014, 10:26
Gagaciu... dopisałam, ALPAKART mógłby chyba chwycić, Al pacino... ;) AlPacone jest 21:wiggle:

Izulka... jakoś się z zimnem kojarzy to arktyczne... a kto będzie wiedział, że Arctica to ta dłubiąca:lol:

Braza... dopisałam na listę:)

Gwoździu... typowo męskie:rolleyes:... czteropak Bronka i mega paka chipsów:rolleyes:

Depsia... nie wiem... nic nie wiem:confused:... wydaje mi się, że in Polish będzie lepiej... sporo ludków jednak nie kuma po inszemu...
a w ogóle to powiedz mi, jak ja powinnam się reklamować? pewnie jakąś domenę trzeba będzie nabyć, koniecznie??? a blog na ten przykład by nie wystarczył... doradź bo doświadczenie masz ogromne... a ja na www się kompletnie nie wyznaję:confused:

DPS
07-01-2014, 11:14
Zadzwoń, kochana, to pogadamy, bo pisać to by rozprawkę całą trzeba.
Na naszej stronce agro (http://www.dompodsosnami.agrowakacje.pl/index.php?nd=glowna&idk=52&g=0) masz nr tel do mnie. :p

Arctica
07-01-2014, 12:53
Jak się coś bardziej skrystalizuje to nie omieszkam, dzięki:hug:

A tel. to mi sama łosobiście podałaś:rolleyes::p

DPS
07-01-2014, 14:14
Heh, mógł Ci się zapodziać... :lol2:

Arctica
07-01-2014, 15:34
Czy ta zima w końcu przyjdzie???:mad:

Krowy mi się topią! Wodery im chyba kupię... albo kajaki od razu:sick:

Nelsio dzisiaj biedaczek prawie cały dzień nic nie jadł:(... jedna z panienek ruję ma... pilnować musi;)
albo nadmiar testosteronu na apetyt źle działa:rolleyes::p

Zimy nie widać, na wiosnę za wcześnie... do chałupy się wracać nie chce. Koninkom dzisiaj kopytka przebiegłam... allle radocha była. Nie wiedziałam, że koń potrafi odbijając się ze wszystkich czterech kopyt skoczyć ponad metr w górę... i to mój koń, Kalina dokładniej... taki kurduplasty koń kieszonkowy:D

Od jutra, jak nie przyjdzie... że zima ma się rozumieć biorę się za czyszczenie kwaterki dla tych na "a". Głośno nie napiszę coby nie zapeszyć. Liście już trochę grabiłam, ale durnym zajęciem mi się to wydaje. Nigdy wcześniej nie grabiłam i trawa normalnie wiosną (prawdziwą!) rosła. Ale trochę jeszcze pograbię... porządnicka będę, a co:wiggle::rolleyes:

EZS
07-01-2014, 15:46
z tymi na a uważaj, bo był tu kiedyś chłopak, który pisywał o swoim zwierzątku... domowym. Kanapowym dokładniej :) Właśnie na a....

DPS
07-01-2014, 15:49
Że też Wam nijak się nie dogodzi!
Jak w zeszłym roku cieszyłam się, że taka fajna zima, że śnieg, to wszyscy mnie od czci i wiary odsądzali i zimy nie chcieli.
No to cierp ciało, coś chciało... :p

Koninka musiała przekomicznie wyglądać w tych podskokach - szkoda, że nie uwieczniłaś...
A może jednak uwieczniłaś i pokażesz? :D

Moose
07-01-2014, 16:32
A mnie się ta zima podoba :)

Arctica
07-01-2014, 17:23
Nieee... noooo... mi też się taka zima podoba... jakbym wiedziała, jakbym pewność miała, że jednak prawdziwsza nie przyjdzie to bym cała szczęśliwa była:rolleyes:... wcześniej bym zimową kwaterkę zaplanowała tak, żeby krowy się nie musiały uczyć pływać... już bym sobie w ogrodzie poszalała... a tak??? w rozkroku człowiek stoi bo i nie wiosna przecież, a i jeszcze nie zima... a takim półprzysiadzie... no ileż można:sick:

Nie uwieczniłam... nie chciało mi się po aparat lecieć, a zresztą za chwilę to ich nie było... dobrze, że mokro i błotniście to siwego dymu nie było;)

Na łące tylne kopytka, Vitusiowe szczególnie to na ponad dwa metry fikały:lol:


Ewa nic nie wiem o kanapowcach na "a", słyszałam ale tu na forum nie wlazłam na nie. Przed koniami drzwi zamykałam to i przed nimi zamknę jakby co. Zresztą na razie nie będą miały dostępu do domu, muszę najpierw sprawdzić co im smakuje, w sensie co mi pożrą po drodze do drzwi:lol:

braza
08-01-2014, 16:57
Ale wieść gminna niesie, że tylko odrobine pomrozi, może trochę poprószy, i znowu wiosna .... mam nadzieję, że to prawda!

Niejedzeniem Nelsia to się nie przejmuj, jak mu zdrowy głód do d...y zajrzy to i panienkę sobie dopuści ... na chwilę;)

Moose
08-01-2014, 18:36
Dopiero po cieczce ( bo nie wiem jak się to u krów nazywa :no:) odpuści i żreć zacznie :rolleyes:

Arctica
08-01-2014, 19:33
Wiesz co Osia??? Ja też nie wiem:sick:...

Moja męska krowa podczas rui którejś z panienek jest baaaaaaardzo zaabsorbowany. Nie przy wszystkich, ale niektóre szczególnie adoruje... jakby kreskówkę z tego zrobić to musiał by pęki kwiatków w mordzie nosić, do raciczek rzucać i nochem podpychać coby zjadły...

Tyle, że całe zaloty trwają max. 24 godziny. Po sprawie udaje, że nie zna tej pani:rolleyes:... i apetyt wraca natentychmiast:lol:

a mi pozostaje zapamiętać datę i zacząć odliczać 9 miesięcy:p

Moose
08-01-2014, 19:46
Tyle, że całe zaloty trwają max. 24 godziny. Po sprawie udaje, że nie zna tej pani:rolleyes:... i apetyt wraca natentychmiast:lol:

a mi pozostaje zapamiętać datę i zacząć odliczać 9 miesięcy:p
Moja nieżyjąca już Babcia miała takie przysłowie..."przysięgał jak sięgał, jak dostał to przestał"
Myślisz, że chodziło jej o byki???:rotfl:

braza
08-01-2014, 22:48
O byki .... i o te inne byki też:lol2:

Arctica
09-01-2014, 05:24
Tiaaa.... te ludzkie też:rolleyes:... Nelson to chociaż w jednej kwaterce musi z babami przez resztę roku się "męczyć", a takie ludzkie??? wyfrunom i nawet nie zadzwoniom:mad:


To tyle ma moje bysiątko pracy:wiggle:, całe osiem dni w roku:rolleyes:... chyba mu pensję obetnę:p

DPS
09-01-2014, 06:53
Jakoś tak mam w sobie przekonanie, że i Nelsio by nie zadzwonił, tylko nie ma jak wyfrunąć. :lol2:

Gosiek33
09-01-2014, 07:11
:rotfl::rotfl:

braza
09-01-2014, 10:32
A gdyby Nelsio miał skrzydła .... to jakby się nazywał .... Koń ze skrzydłami to Pegaz, a byczek ..... Ciekawe .....








(psia krew, czy ja nie mam większych problemów ......:o:D)

Moose
09-01-2014, 10:39
(psia krew, czy ja nie mam większych problemów ......:o:D)
No właśnie... jak gnida???:bye:

Arctica
09-01-2014, 14:50
Próbuję znaleźć znaleźć w tym PE-GA-ZIE jakieś końskie czynniki coby je na bycze zamienić i jakoś nie widzę:rolleyes:

Dobra ta zima... zamówiłam sobie 10 szt. świdośliwy (mniammm!!!), jakieś tam jeszcze pirdółki... dzisiaj przyszły i wsio posadziliśmy... przypomnę mamy połowę stycznia!!! Ale już coś o prawdziwnej zimie przebąkują... mam nadzieję tylko, że nie zostanie do maja:sick:

Pokażę Klusię... dawno jej nie było, a "troszkę" urosła:p

https://lh6.googleusercontent.com/-pQ5caYKZ93I/Us62FHoXpsI/AAAAAAAAAA8/uVCfIjVxxIM/s512/P1020461.JPG

TAR
09-01-2014, 14:54
jednak Klusia zostaje na stale? :)

markoto
09-01-2014, 14:57
Arctica gdzie zamawialas te swidosliwy?

Arctica
09-01-2014, 14:58
Jak znajdę godnego zaufania chętnego na nią to nie:p... ale ogłoszenia "oddam kota w dobre ręce" nigdy i nigdzie nie zamieszczę:no:

Arctica
09-01-2014, 15:02
Arctica gdzie zamawialas te swidosliwy?

Na All u flora-top... kopane. Nie za wielkie może, ale superowy system korzeniowy mają i co najważniejsze TERAZ mi wysłali bo większość szkółkarzy pod koniec marca zaczyna wysyłki. Ładne, zdrowe, przesyłka błyskawiczna, super zabezpieczona... ze spokojem ducha mogę polecić. Tylko wcześniej dryndnij, że też chcesz teraz... jakbyś kciała i zamawiała, bo to nie standard;)

Gosiek33
09-01-2014, 15:05
Niezwykle elegancka kocica... jak porcelana ;)

DPS
09-01-2014, 15:08
Klusia śliczności, ale porcelana...!!!
Cudności, kochana, aż chce się patrzyć i patrzyć!!! :yes:

markoto
09-01-2014, 15:18
dzieki :)

Arctica
09-01-2014, 15:26
Niezwykle elegancka kocica... jak porcelana ;)


Klusia śliczności, ale porcelana...!!!
Cudności, kochana, aż chce się patrzyć i patrzyć!!! :yes:


Kluska dziękować...

a Ty Depsia weź przestań, przecież to mój codzienny, podręczny garniturek:oops:

Moose
09-01-2014, 15:37
Klucha piękna i taka "dorosła" :bye:

DPS
09-01-2014, 17:32
Domagam się wobec tego szczegółowych fotoportretów Twojej porcelany, tej codziennej i tej paradnej!

Arctica
09-01-2014, 18:33
Klucha piękna i taka "dorosła" :bye:

A gdzie tam dorosła... nadal o połowę mniejsza od matki i ciotki, ale ma potencjał, dłuuugie nogi i takoż ogon:D
tylko chuuuuda jak przecinek... jak mój młody:p:sick:



Domagam się wobec tego szczegółowych fotoportretów Twojej porcelany, tej codziennej i tej paradnej!

Przecież już u Ciebie mówiłam jak piałyście do tej porcelany co to ją na wyjeździe oglądałaś... mnie skorupy nie rajcują:no:

Na co dzień używamy Ćmielowego Rococo, z delikatnym tylko złotym paseczkiem, o takiej

http://porcelana-cmielow.com/templates/images/files/370/porcelana-rococo-obiad-d3604.jpg

drugi taki z różyczkami mamy, od teściów dostałam chyba Iwona się nazywa... i tyle...

parę stareńkich śniadaniówek dla duszy...

skorupki mnie nie rajcują:no:

DPS
09-01-2014, 19:48
Wstydź się ;)
Skorupki to piękny kawałek świata jest, warto go polubić. :yes:
A z tego Rococo to ja mam dwie wazy, okrągłą i owalną. :D

Moose
09-01-2014, 20:26
Arctinko, głodzisz i Kluchę i Młodego...?:o ;)

braza
10-01-2014, 10:52
Nasz młodsza kicia (co to miała byc Gajuszem Juliuszem Cezarem) tez ma długie łapy i do tej zimy była chuda jak przecinek. Obecnie z lekka przytyła! Klusia jest cacy, porcelana ładna i owszem, ale żeby zaraz się zachwycać .... nieeeee ....

Arctica
10-01-2014, 10:56
Full zestaw Rococo dostałam od mamy mojej na nowy dom:p... fajny jest, lubię go...

Osia... ja to ewentualnie bym Kluchę głodzić mogła... ale ją podkarmiam między kocimi posiłkami, zawsze przy misce pierwsza, podtykam cholerze i wątróbeczkę i rybusie wędzone... szyneczkę muszę na kawałeczki rozdrabniać i do pyszczka dawać bo plasterek plackaty z podłogi ciężko podnieść... tylko Klusię to taniej było by ubrać niż nakarmić, nic po niej nie widać, aż mi głupio czasami przed ludźmi bo wygląda jakbym naprawdę głodziła:sick:
Dobrze, że mama i ciocia, ta szczególnie jak Garfield zaczynają wyglądać:p... wiem NIE dobrze:rolleyes:

A Młodego??? Cóż... jego własne lenistwo głodzi... a ja wyrodna matka 17 (już!?!?!?!) latkowi pod nos nie podtykam żarełka:oops:
Wraca ze szkoły dostaje obiad... a później lodówka otwarta:rolleyes:... widocznie bardziej leniwy niż głodny:popcorn:

Moose
10-01-2014, 11:46
"Bardziej leniwy niż głodny " piękne...:rotfl:

DPS
10-01-2014, 12:15
Ech, Wy, nie znacie się na sztuce porcelanowej! :sick:
Ja miałam luksusowo z karmieniem rodziny, bo u nas to Babcia w całości temat przejęła.
A odkąd skończyli jakieś 11 lat, musieli sobie sami robić śniadania i kolacje, a do tego mamie kanapki też robili.
Zamiast mama im, to na odwrót. :cool:
Trza umieć się w życiu urządzić!

EZS
10-01-2014, 12:20
a odrobaczałaś koty?

Gagata
10-01-2014, 13:18
Arcti - jak wymyślisz nazwę wykup to zaraz domenę z tą nazwą (np. alpalakart.pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.alpalakart.pl) . , pierwszy rok jest często w ogóle gratis) a potem zakładaj stronę, teraz to nie są wielkie koszty a reklama natychmiastowa. W tym tez kontekscie nazwa powinna byc prosta, łatwo zapamietywalna i skojarzeniowa najlepiej z tym co to będzie ofkors. Bloga możesz sobie zawsze dodatkowo założyć i (he he :P) profil na fejsie - baardzo przydatne!

Gagata
10-01-2014, 13:35
Kubraki z alpaki :-)

Arctica
10-01-2014, 16:01
I skarpetulki z alpakulki:p... i czapeczki z alpeczki;)

Najgorzej to z tym szajsbukiem będzie bo chronicznie nie cierpię:sick:... na www się w ogóle nie znam... nic a nic:oops:
Będę się uczyć, dam radę:wiggle:... muszę... muszę... muszę... KCEM:lol:

Na razie zima mi odkłada termin, sporo przygotowań na przyjęcie zwierzaków trza poczynić... jak ja nie cierpię czekać:bash:


Ewa:yes:


Depsia... ja chyba przespałam moment:confused:

braza
10-01-2014, 16:07
A ja nie przespałam, Młoda już o dawna sama sobie robi kanapki, jedynie do jakiegoś obiadu się poczuwam, w końcu siedzę w domu.

Moje kicie w miskach mają non stop, ponoc to niedobrze, ale niech ktoś spróbuje zostawić puste michy .... Starszyzna natychmiast totalną rozpiździuche robi!!!!:rolleyes:

Arctica
10-01-2014, 17:35
U mnie psy mają non stop... koty nie mogą bo Gomora by pękła dosłownie! Zje wszystko, ile dadzą... dostają w trzech miskach, swoje opędzluje i czeka może reszcie coś zostanie:rotfl:

A Tyrion nie wyjada z kocich mich???

DPS
10-01-2014, 18:56
Kochana, nigdy nie jest za późno - po prostu ogloś zaprzestanie robienia kanapeczek, kolacyjek i śniadanek.
A jak w końcu K zgłodnieje i usłyszysz, że walczy w kuchni, to poproś jakby nigdy nic: "zrób i mnie, głodna jestem".
Najpierw uzna za żart, ale jak mu wytłumaczysz, że NAPRAWDĘ jesteś głodna, to powinien zrobić. ;)

Arctica
10-01-2014, 19:08
Tak... tylko on ma naprawdę upartego tego lenia, a je niewiele. Nie jest typowym dla jego wieku workiem bez dna, a do tego jest taki chudzieńki, że ja za mientka jestem... i robię...:p

Arctica
10-01-2014, 19:09
aaa... i nie jem kolacji:D

Moose
10-01-2014, 20:09
aaa... i nie jem kolacji:D
To zażądaj śniadanka ;)

DPS
10-01-2014, 20:58
Ewa by Ci wytłumaczyła zaraz, że jeszcze nie było przypadku, żeby zdrowy na umyśle sam się zagłodził. ;)
Wiem, jak czujesz, bo nasz starszy był straszliwym niejadkiem, coś niebywałego.
Na szczęście w wieku dojrzewania odmieniło mu się.
Ale to tak jest, że im bardziej mu podtykasz, tym bardziej on tego nie chce.
Napisałabym bardziej brutalnie, ale pogniewasz się. ;)

EZS
10-01-2014, 21:51
A do tego robisz koło pióra przyszłej żonie.... i synowi przy okazji, bo takiej jak mamusia nie znajdzie a bedzie szukał... i co? rozczarowania go czekają... lepiej go przygotuj do realiów życia :D
pisała matka córki

TAR
10-01-2014, 21:58
to prawda, nie ma nic gorszego niz dorosly maminsynek

braza
10-01-2014, 22:21
Pod postem Ewy podpisuję się dwoma odnóżami (a nawet mogę czterema, gdyby była taka potrzeba) takowoż jako matka córki!

Koty mają michy na górze, Tyrion ma zakaz wspinania sie tam, chociaż usilnie od jakiegoś czasu próbuje go łamać ... nie dajemy się:no:

Gagata
12-01-2014, 12:44
Tu byłam.

Matka córki.

Gagata
12-01-2014, 12:51
Co do szajsbuka to tyż chronicznie nienawidziłam, byłam zdeklarowaną anty, a już do białej gorączki doprowadzało mnie hasło "jak cie nie ma na fb to nie istniejesz" :mad: Dla samej zasady postanowiłam NIE BYĆ. Nawet na www Siedliska napisałam, że nie ma i nie będzie nas na fb. I co - zmieniłam zdanie, min na prośbę moich agrogości (czyli klientów), osób w wieku średnim, dodam. A bezpośrednio przekknana zostałam przez Słoneczko z fm :D. Naprawdę NIE TRZEBA brać udziału w tych durnych zabawach itp na fb, wystarczy zaznaczyć odpowiednie opcje i już. I masz kontakt tylko z kim chesz tzn np. z Łosią, DPSią, Brazą :wiggle:. Trochę wyluzowałam w temacie :yes:.

DPS
12-01-2014, 13:05
No.
Ja założyłam profil, żeby mieć szybki i darmowy kontakt z synami.
Wtedy więcej widzę czym żyją, co sie u nich dzieje.
Chociaż oni to... najmniej fejsbukowi z całej naszej trójki!
Ja lubię grzebać na fajnych profilach, oglądać piękne foty, śmieszne memy i inne pożyteczności, np. inspiracje i pomysły.
No i to, co pisze Gagata: mam bezproblemowy szybki i bieżący kontakt ze znajomymi. :yes:
Ale nie uważam, że każdy musi być na fb.
Ci, którzy chcą, to są. ;)

Arctica
12-01-2014, 15:15
Nie taki znów mamisynek... tak mi się wydaje:p
i nie taki straszny niejadek, zjada właściwie wszystko... co mu dam:rolleyes:... nad owocami morza grymasi, ale lenistwo wygrywa i zjada... bo jak obiad nie pasuje to zrób se co chcesz;)

Że niesamodzielny - fakt... bałaganiarz - fakt... będzie trudno na swoim - mega fakt!



To zażądaj śniadanka ;)

Chyba bym z głodu zeszła zanim on wstanie:sick:







Na szajsbuka się jakoś specjalnie nie zapieram, na razie nie lubię... i nie istnieję:lol:
pewnie się przekonam... kiedyś:rolleyes:



Wczoraj przywiozłam kołowrotek... babci mojej, a właściwie to Jej mamusi. znaczy mojej prababci:lol:
Trzy godziny dzisiaj go szorowałam... stuletni brud, smar, owczy tłuszcz. lanolinę... łazienkę całą usyfiłam ale trochę doszorowałam...
łatwo nie było...

O dziwo drewnojady tylko troszkę nóżki napoczęły i pedał od napędu, parę dziurek... mam nadzieję, że już ich tam nie ma:sick:

Gagata
12-01-2014, 15:52
Pokaż kobieto ten kołowrotek! :yes::yes:

DPS
12-01-2014, 16:42
Kołowrotki są piękne, u nas w jadalni stoi ten, na którym Babcia (teściowa moja znaczy) przędła owczą wełnę. :yes:
Też nie jest jakoś specjalnie zjedzony przez drewnojady.

Arnika
12-01-2014, 17:02
...hmmm .. to ja jestem matka polka.. chłopakom szykuję jedzenie, ale też nie zawsze.. jak są głodni to niech sobie wezmą albo zrobią co chcą... Potrafią sobie co nie co zrobić...
Dużego długo obsługiwałam.. ale od jakiegoś czasu nie szykuję mu śniadanek, jak wstawał wcześnie do pracy to w życiu bym o takiej godz nie wstała... prania nie robię już.. duży jest, pralka pierze... no i pokoi nie sprzątam.. choćby brudem zarośli... ryra mi to...

Moose
12-01-2014, 18:41
Co do szajsbuka to tyż chronicznie nienawidziłam, byłam zdeklarowaną anty, a już do białej gorączki doprowadzało mnie hasło "jak cie nie ma na fb to nie istniejesz" :mad: Dla samej zasady postanowiłam NIE BYĆ. .
To tak jak ja i też zmieniłam zdanie...:bye:

Arctica
12-01-2014, 18:46
Ja wstaję robię młodemu śniadanie, 3x o 7, 2x o 6... jakoś tak mi głoopio żeby wstawał, szedł do szkoły jak my śpimy... robię kanapeczki, herbatkę... wraca jest obiadek... w później lodówki nie zamykam:no:

Sprzątam... czasami... zdarza mi się zapałać potrzebą wysprzątania całej (!) chaty... na szczęście rzadko mi się zdarza;)


Gagaciu... to troszkę drewna tylko... pokażę jak wyschnie, dumam czym go zabezpieczyć. Na razie to surowe, wyszorowane wrzątkiem i detergentem drewno... wosk??? lakier??? nic??? nie mam pojęcia:rolleyes:

Depsiu??? A jak kiedyś Cię odwiedzę i zginie to się będziesz gniewać???:wiggle:

DPS
12-01-2014, 19:27
Wydrę z gardła, bo to rodzinny zabytek. :yes:
Tyle, że... jakoś w ogóle się nie obawiam, bo coś mnie się zdaje, że jeszcze dłuuuugo mnie nie odwiedzisz... :(

Arctica
12-01-2014, 20:09
Ale za to Ty odwiedzisz mnie:lol:

w zwierze nie obrosłaś:wiggle:

braza
12-01-2014, 20:12
Ja tez fb wchodzę od czasu do czasu. Ostatnio byłam całą godzinę, nawet odwiedziłam parę osób ... no dumna byłam z siebie jakniewiemco!!!!

Arctica, będziesz śpiewała: "U prząsniczki siedzą ...." ??

Arctica
12-01-2014, 20:16
:rotfl:

no pewnie:lol:

jak się przędnąć naumiem:wiggle:

sipatka
12-01-2014, 20:45
Naumiesz, naumiesz, co jak co, ale talentów to Ci nie brak :yes:

DPS
13-01-2014, 07:52
Filmik z tego chcę, koniecznie!
Na stronkę musisz wrzucić, jak siedzisz, przędziesz i śpiewasz wniebogłosy! :rotfl:

Moose
13-01-2014, 08:21
W sensie, że się wydzierać ma przy tym kołowrotku...?:lol2:

DPS
13-01-2014, 09:27
No a jak?
Oczywista, że przy kołowrotku! :cool:

Arctica
13-01-2014, 12:33
no pośmiejcie się jeszcze:P:P:P

AgaJeżyk
13-01-2014, 13:13
"Poszła Andzia srać w buraki - przylepił się liśc do sraki juuuuh, juuuh, dana, dana, Przylepił się liść do sraki"

Inspirację ino zapodałam :p

Bo wiesz, że to na ludowo musi być nie ? :rolleyes:

Arctica
13-01-2014, 13:44
o prząśniczkach miało być:P:P:P


śmiejcie się jeszcze... idę się zamknąć w sobie:-x


"A Jeżowa też srać chciała
i kibla wszędzie szukała...
nie znalazła kloaki
polazła srać w buraki


juuuh, juuuh, dana, dana, przylepi się liść do sraki"

:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P:P

AgaJeżyk
13-01-2014, 14:10
No widzisz jak pięęęęęknie ci idzie !
A jaka ja sławna będę jak będziesz o mnie pieśni na całą wieś piać :wiggle:

I schowaj jęzor :P
Ja tu motywuje cię pozytywnie a ty zero wdzięczności bubzo jedna :p

braza
13-01-2014, 15:21
Jeszcze ze dwie zwrotki i mamy hit jak sie patrzy!!!! Arctica, Ty nie marnuje tego!!!! A filmik z przędnięcia zrób, na jakiegoś doła jak znalazł ....;):wiggle:

Moose
13-01-2014, 16:43
No proszę... nie dość, że uzdolniona manualnie to jeszcze literacko i muzycznie a jak dobrze pójdzie to i hołubca przy tem kołowrotku czaśnie :rotfl::rotfl::rotfl:

AgaJeżyk
13-01-2014, 16:58
Niech no lepiej nogami nie wierzga ... jeszcze se co zaszyje( zaprzędzie ? ) :p

DPS
13-01-2014, 21:32
No ja pier...ę, przez Was znowu wyobraźnia mi puściła!!! :rotfl: :rotfl: :rotfl:

braza
13-01-2014, 22:40
Hołubce niebezpieczne są z przysiadu, to już wyższa szkoła jazd.... tfu!! tańca jest!!!! Jakby tak niechcący w jaki zły wątek trafiła .... o matko !!!!!

AgaJeżyk
14-01-2014, 11:28
Te ... prząśniczka ... wyłaź mi natentychmiast !
( drugą zwrotkę będziem pisać :p )

No doooobra ... będę cię tulać
:hug:
Wyłaź !

sipatka
14-01-2014, 13:44
Te ... prząśniczka ... wyłaź mi natentychmiast !
( drugą zwrotkę będziem pisać :p )



Ale już może nie taką "zasraną" co ? bo mnie już od tych goowien to zaczyna przed monitorem capić...:p

braza
14-01-2014, 15:09
Nie życzę sobie żadnych żaluzji, dzisiaj pół dnia lanisterowe dżówna z działki zbierałam:P:mad::lol2:

Gagata
14-01-2014, 15:11
No ja pier...ę, przez Was znowu wyobraźnia mi puściła!!!

DPSiaaa...... a jesteś pewna, że to była ...wyobraźnia......?? :sick:

Moose
14-01-2014, 15:49
:rotfl:

DPS
14-01-2014, 17:59
Sołtys był obok, nie skarżył się na smród... :rolleyes:
Gacie na szczęście wytrzymały, monitor jak zwykle poległ.

AgaJeżyk
15-01-2014, 09:33
Jak nic siedzi gdzieś gdzieś w kącie i sama płodzi ( drugą zwrotkę oczywiście ! ).
Nie podzieli się sukcesem ... Dorzuci coś z "My Słowianki " ( not to o słowiańskich cyckach - wiecie )Prawa autorskie narzuci i będzie zgarniać tantiemy ...

Ot koleżanka nie ?:mad:

sipatka
15-01-2014, 09:59
No wiesz Aga, podobno na wszystkim można zarobić, tylko znaleźć sposób trzeba, jak to sprzedać.

braza
16-01-2014, 10:26
A jak szmal wchodzi w grę to wszyscy wiemy co dalej ....:p

Arctica
17-01-2014, 17:09
:P:P:P

posiedziała bym jeszcze w sobie... ale mi ciasno:rolleyes:

Powiem Wam tylko, że z dwojga złego to zdecydowanie bezpieczniej dla otoczenia będzie jak ja wywijać odnóżami będę niż wyć:yes:


Zimę mam... to się pochwalę:p... zanim się zbrei;)

https://lh3.googleusercontent.com/--8RABROY7Yk/UtljG3siGJI/AAAAAAAAABM/5z-v828BRhQ/s800/WP_20140117_012.jpg

Arctica
17-01-2014, 17:16
https://lh3.googleusercontent.com/-QqAaEboHFgE/UtlkSYdYcyI/AAAAAAAAABY/FAfCV0FqE1s/s800/WP_20140117_005.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-kL6Ei2WVCXw/UtlkyvffGwI/AAAAAAAAABo/8vwpXSu5AgM/s800/WP_20140117_022.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-YOdAgXwvDbI/UtllQsXs55I/AAAAAAAAABw/dtpB_ZbN0bU/s800/WP_20140117_001.jpg

TAR
17-01-2014, 17:59
ale to chyba nie dworek-potworek, jakos mi nie pasuje:rolleyes:

DPS
17-01-2014, 18:25
Torbo jedna, musiałaś, musiałaś tę zimę pokazać, żebym zazdrościła Ci... ;)

Arctica
17-01-2014, 19:26
Musiałam:p:wiggle::rolleyes::P;)

Zabłądziliśmy przypadkiem i nadal nie mogę z zachwytu wyjść, jak w bajce normalnie... chodziłam z mało inteligentnym wyrazem twarzy, czyt. z rozdziawioną paszczą i fociłam:D

Tarcia nie potworna ta zima:D... potworkowa znaczy... ale jeszcze potworek też ma zimę, jeszcze bo obecnie pada deszcz:sick::mad:

Moose
17-01-2014, 19:32
Rano miałam zimę a teraz mam porę deszczową... leje jak złe :rolleyes:

TAR
17-01-2014, 19:35
u nas zima, jesli mroz sie utrzyma to bedzie nadal ladnie. jesli zacznie padac to bedzie znowu buro a ja bede sie martwic o moje cebulinki, dziwna ta zima a niby mialy byc takie sniegi i siarczyste mrozy - ruskim i amerykancom wierzyc nie nalezy ;)

DPS
17-01-2014, 19:36
Tera za karę dawej więcej tych fot zimowych. :D

Arctica
17-01-2014, 19:37
Jak białe wytrzyma do niedzieli to będzie:yes:

W przyszłym tygodniu jeszcze dopada i ma być w dzień na minusie... niewiele, nawet w nocy na jednocyfrowym...
to tyle z wieści dla środka:p

Arctica
17-01-2014, 19:38
Tera za karę dawej więcej tych fot zimowych. :D

Jutro Ci dorzucę cuś bo już mi się nie kce telefona abarot zakablać:)

sipatka
17-01-2014, 19:48
U nas już po śniegu. Rano było ślicznie a po południu padał deszcz.
I dobrze, ja tam za zimą nie tęsknię.:yes:

TAR
17-01-2014, 20:00
e tam zima i tak jest wiec niech chociaz pozytywnie biala jest :D

braza
17-01-2014, 22:34
Ciekawe jak długo u mnie śnieg wytrzyma, jeszcze go mam!!!

Widze Arctica, że Ty podobnie jak bardziej do wywijania odnóżami talent przejawiasz niż do wycia ....:D

DPS
18-01-2014, 07:52
U mnie dzisiaj wiosna. Pełną gębą!
Błękit nieba, sucho wokół, słońce i w ogóle!
A mogło byc tak pięknie, gdyby wczoraj spadło choć trochę śniegu. :(

Arctica
18-01-2014, 11:07
"Jak jest zima to musi być zimno";)

a skoro musi być zimno to niech chociaż i ładnie będzie... w zeszłym roku mieliśmy zdecydowany przesyt... ZA długo było...

teraz jest ładnie, biało... wczoraj trochę wodą lało, ale tylko politurka się na wierzchu zrobiła, w nocy mróz, dzisiaj w dzień mrozek...

daję jej jeszcze miesiąc, max. półtora... później niech się zwija:wiggle:


For Depsia... nielubiące białego g... zobaczcie jak ładnie:lol:


https://lh6.googleusercontent.com/-vtqKfar85OA/UtpdmHn3-qI/AAAAAAAAACo/1NESEs56jBY/s800/WP_20140118_011.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-xF4NhCmAhUY/Utpdou5PhnI/AAAAAAAAAC4/3ME8MAkS6Rk/s512/WP_20140118_017.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-abYzhSeLG2M/Utpdn5ektlI/AAAAAAAAACw/pcuZ-zleDsE/s720/WP_20140118_014.jpg

https://lh3.googleusercontent.com/-7gFVJ9nIteQ/UtpdpzF1qaI/AAAAAAAAADE/ipJHOlH1Ywo/s720/WP_20140118_018.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-oUGqwOAHXYk/UtpdgA9j4PI/AAAAAAAAACI/0OcgtMJ3fG8/s800/WP_20140118_002.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-14OZpbGIsd8/UtpdiDeXDWI/AAAAAAAAACQ/bfeO_9LLdyk/s512/WP_20140118_004.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-Ut_qgQCTZhA/UtpdjuPhIhI/AAAAAAAAACY/tDD-FLK3bKc/s720/WP_20140118_005.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-QCeejYcnGrc/Utpdk4T6THI/AAAAAAAAACg/uu8rHAeXB-Q/s800/WP_20140118_006.jpg


i na słonince miałam dziś niesikorczego gościa:wiggle:

Pan dzięcioł nas odwiedza... pani też;)

https://lh4.googleusercontent.com/-WeTuG4m8SZo/UtpdrUAIMiI/AAAAAAAAADQ/OXIjVBwLlFc/s512/P1020478.JPG

https://lh6.googleusercontent.com/-yB0jxhyCOvw/UtpdqSECwlI/AAAAAAAAADI/aLHTjhmCAD8/s720/P1020479.JPG


a wieczorem przy krośnie...

https://lh4.googleusercontent.com/-RAMnB4wcwMU/UtpdsWd8OVI/AAAAAAAAADY/SP5JCGtIeGY/s720/P1020477.JPG

braza
18-01-2014, 13:53
Ja tam nie chcę być niegrzeczna, ale biedronce to się równo po....o;)
Dworek wygląda naprawdę bajkowo!!!

Arctica
18-01-2014, 15:01
A Ty wiesz jaka żwawa była ???:rolleyes:
Ledwie jedną focię czasnęłam i sru... fruuu właściwie tyle ją widziałam.:o

DPS
18-01-2014, 16:20
Ooo, dziękować, od razu świat piękniej mi wygląda! :D
Szkoda tylko, że u nas tak nie ma, buuuu... :(
Biedronka bardzo ładnie wygląda, pasuje kolorystycznie do nici na tym kawałku obrazu. ;)

Moose
18-01-2014, 16:54
U mnie ciepło, śniegu ani grama już nie ma...
Jakieś cebuliniaki mi z ziemi wyłażą powolutku... przyjdzie mróz i je szlag trafi... :(

TAR
18-01-2014, 17:10
u nas rownie bialo jak u Arctici, mrozek lekki trzyma wiec jest nadzieja na przezycie cebulek. jutro ma byc tak samo tylko slonka wiecej i do -5. chcemy jechac do naszego lasu z bialasami. malemu snieg nadal sie nie podoba:rolleyes: a duzy jest zachwycony :D

EZS
18-01-2014, 17:45
acha, małż dzisiaj jakąś prognozę na przyszły tydzień wynalazł - ma być w nocy do -20 a w dzień marne 14. Minus. Wszystko, co wylazło, szlak trafi...

braza
18-01-2014, 18:02
pozostaje tylko mieć nadzieję, że wynaleziona przez Twojego Małza prognoza tak się ziści jak i wygrana naszych piłkarzy na Mundialu:no:

DPS
18-01-2014, 18:07
U nas naswet długoterminowe jak na razie nie przewidują więcej niż 5 na minusie.
I całe szczęście przy tym braku śniegu.

Arctica
18-01-2014, 18:41
Eee tam... długoterminowe to wróżenie z fusów jest... tak główny meteorolog powiedział, sama słyszałam:wiggle:

w przyszłym tygodniu ma troszkę w dzień mrozić, ale tak jak napisałam TROSZKĘ! Mały minusik... no i śnieg do tego ma padać:)

dobrze bedzie:yes:

DPS
18-01-2014, 18:59
Oby nam się sprawdziły te, które mówią, że we wtorek trochę śniegu nam spadnie. :D
Potem to już zawsze lepiej. ;)

Moose
18-01-2014, 19:36
U nas ma padać jutro i w poniedziałek... byle nie za dużo...:rolleyes:

Gwoździk
18-01-2014, 20:00
zobaczcie jak ładnie:lol:


https://lh6.googleusercontent.com/-14OZpbGIsd8/UtpdiDeXDWI/AAAAAAAAACQ/bfeO_9LLdyk/s512/WP_20140118_004.jpg





no bardzo, bardzo ładnie ... ładne ...

Gosiek33
19-01-2014, 07:10
Od rana sypie wielkimi płatami i minus 5 jest na termometrze :D

DPS
19-01-2014, 08:53
Szczęściarze, kurde.
Ja czekam jeszcze na mój śnieżek, może jutro albo pojutrze... :D

Arctica
19-01-2014, 09:47
U nas też sypie, ale taka kaszka raczej... do tego wieje i jest brrrrr:-x...

Arctica
19-01-2014, 10:22
Jak pies z kotem...


sorki za jakość zdjęć, stary telefon miałam pod ręką:p

https://lh3.googleusercontent.com/-TLJc74IBN1Y/UtumTvipMKI/AAAAAAAAAD4/xMhPpIRQ-rE/s720/P1020490.JPG



https://lh6.googleusercontent.com/-m0_5zjljHPo/UtumS4HnB_I/AAAAAAAAADs/xYwyWK-Hv8A/s640/P1020484.JPG


no daj pyska...

https://lh4.googleusercontent.com/-1tAKzf7-Lhg/UtumVSqXVwI/AAAAAAAAAEE/zHuqlMXtA7k/s640/P1020492.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-ECSZxfYcLdQ/UtumUY46pqI/AAAAAAAAAD8/aDsTqVG3TkI/s720/P1020491.JPG

Gosiek33
19-01-2014, 10:38
:D

Moose
19-01-2014, 11:29
Świetne :)

DPS
19-01-2014, 13:35
Słodkie, zwłaszcza ostatnie. :D

braza
19-01-2014, 15:23
Matko, żeby ta moja gnida ONkowa tak chciała!!! On koty traktuje jak zabawki, starszyzna juz mu pokazała kilka razy, że sobie nie życzy spoufalania, ale młodsza ... Pilnować trzeba, żeby z chęci dobrej zabawy krzywdy jej nie zrobił!

Cudowne zdjęcia.

TAR
19-01-2014, 15:24
ale fajne, zeby moje potwory tak sie kochaly. czy to Klusia?

Arctica
19-01-2014, 16:06
Klusia, Klusia... teraz to już tylko ona chętna do zabawy:rolleyes:... reszta najwyżej się na posłanko wtarabanić potrafi:sick:

Ostatnio też miałam po aparat lecieć bo obie psinki na jednej podusi leżały, a na drugiej na całą długość kocisko rozciągnięte:lol:

Braza... diabeł dorośnie:yes:... tylko koty już nie będą chciały się prawdopodobnie tulać:p.
Dziwne bo moje dziewczyny lubią tylko swoje koty, żaden inny nie ma prawa pobytu na naszej działce... zresztą pokazywałam strażniczki z amantem na drzewie. Podobnie z kurakami... tylko nasze, bażanty precz! Nawet jak kupię jakiś nowy drób to muszę psom pokazać, powiedzieć, że to ich kurka... i za dwa dni przyjęte do stada:wiggle:

A! I psice nie są zazdrosne o koty! Też dziwne bo o siebie bardzo, zawsze "mnie też głaszcz", a koty mogą na kolanach leżeć, nawet można je głaskać i nic.

Moose
19-01-2014, 16:41
A! I psice nie są zazdrosne o koty! Też dziwne bo o siebie bardzo, zawsze "mnie też głaszcz", a koty mogą na kolanach leżeć, nawet można je głaskać i nic.
:rotfl:

DPS
19-01-2014, 17:14
Karo o Miśka bardzo zazdrosny. natychmiast sie podstawia, jeśli zobaczy, że Miśka głaszczę. :lol2:

Gwoździk
19-01-2014, 17:38
Cześć :)
oj oj ... Ty to wiesz jak przyciągnąć gwoździa ....

zdjęcia takie sobie, ale aktorzy nadrobili braki :)

aka z Ina
19-01-2014, 18:34
Wszystkiego dobrego na 2014 rok!!!:rolleyes:

Arctica
19-01-2014, 20:27
O Akuś!!! Jak miło Cię widzieć:hug:... dla Ciebie też:hug:




Cześć :)
oj oj ... Ty to wiesz jak przyciągnąć gwoździa ....

zdjęcia takie sobie, ale aktorzy nadrobili braki :)


Gwoździu... pewnie, że wiem:lol:

magnesem:wiggle:

Arctica
21-01-2014, 06:05
Relcia te wszystkie nie maja tła:D

http://images37.fotosik.pl/1157/520dc6d21e9d5a10med.jpg

http://images35.fotosik.pl/1038/fce686bab692f6c6med.jpg

http://images44.fotosik.pl/245/d9c60681eaf15d20med.jpg

http://images46.fotosik.pl/1233/abb2eaeac5b5afe5med.jpg

Arnika
21-01-2014, 09:02
I to jest igłą i nitką wyczarowane....
Cudne... :)

Gosiek33
21-01-2014, 10:03
urocze motywy pięknie wyszyte i faktycznie tło zupełnie zbędne sama kanwa wystarczy :D

braza
21-01-2014, 10:04
Chapeau bas!!!

Arctica
21-01-2014, 10:54
No przestańcie:oops:

takie tam maleńkie dłubanki:wiggle::p... dzięki:hug:


Trzy z nich wiszą u mnie w wiatrołapie w grubych, drewnianych, a'la galeryjnych ramach, a ten z różyczką był prezentem:lol:

DPS
21-01-2014, 11:33
Byłyby jeszcze ładniejsze z tłem. :p
Chociaż mnie też często nie chce się robić tła... :lol2:
Panny ogrodowe z bloga też są bez tła.

TAR
21-01-2014, 11:49
hmm nie widze roznicy z tlem czy bez tla:rolleyes:

Arctica
21-01-2014, 12:02
Bez tła zyskują jakby trzeci wymiar... nawet w schematach nie było tła:no:

Panny ogrodowe to miałam filetem robić, ale kiepski kolor kordonka miałam i niewiele było widać... więc poprułam:D... tą z grabiami prawie całą wydłubałam:p

Tarcia jakby było to byś widziała różnicę;)


Qrna czemu te kociska tak lnieją:sick:... Gomorze się na tulaki zebrało, nie dość, że cała biała jestem to jeszcze pluję sierściuchą:mad:

AgaJeżyk
21-01-2014, 14:09
Kociska linieją bo za ciepło było ... A moje jak się teraz zrobiło zimniej - dooopy do chałupy wcisnęły ... i dalej kłak się ściele. Właśnie z nudów po schodach jogging uprawiają. Pozabijają się cholery ... a ja za godzinę będę z odkurzaczem latać bo z góry to się nasypie dziadostwa wszędzie :mad:

relek
21-01-2014, 14:47
o dzięk! ...fiu, fiu, fiu:D jakie cuda ...czy mnie się kiedyś tak uda :(....czy to są te goldenki ? nie mogę znaleźć w necie wyjaśnień co to są te Wasze goldenki
ale pomogłaś mi w decyzji :p nie będę wypełniać , zresztą w projekcie tyż nie ma wypełnienia ...przy takim hafcie to najważniejsze dopasować ramki
mnie oczarował ten Dzwoneczek we wrotyczu :)
a na jakiej kanwie on zrobiony i w ile nitek ,tak ładnie wychodzi ?:rolleyes:


i mogłybyście przy prostakach hafcianych nie pisać szyfrem "Panny ogrodowe to miałam filetem robić " bo człek zachodzi w głowę co to filet .....o goldenkach już nie wspomnę :rolleyes:

Arctica
21-01-2014, 15:25
No to Relcia wpadłaś... bo o tym to ja mogę dłuuuuugo:rolleyes:

Najpierw filet... to szydełkiem "kwadracik pusty - kwadracik pełny" taka siateczka, to się filet nazywa:)

Elfy na 18 robiłam, taką miałam bo zasadziłam się goldenki na 18 robić, ale za ślepa jestem. Takie maleństwa to jakoś poszło. To schematy Cross Sticha są, łatwiutkie. Wrotycz to ten żółty??? Jak chcesz to Co schemacik podrzucę, powinnam jeszcze gdzieś go mieć:wiggle:

A!!! Dwoma niteczkami robiony, a konturki jedną:)



Goldenki to schematy produkowane przez firmę Golden Kite. Jak wuja Googla zapytasz to Ci w grafice pokaże mnóstwo. Po pierwsze to kolosy, po drugie naprawdę baaaaaaardzo skomplikowane, z ogromną ilością kolorów, nawet z kolorami łączonymi, tj. jedna nitka jednego koloru druga innego, w jedną igłę i fru. Ogrom pracy, ogrom czasu... ale efekty:cool:...

Moje goldenki

http://images36.fotosik.pl/133/078040c51e63cee2med.jpg

http://images37.fotosik.pl/259/8c130ab8f3107a82gen.jpg[p/img]

[img]http://images35.fotosik.pl/511/84118edafa272433gen.jpg

http://images37.fotosik.pl/1889/9b229d6ab729ce2amed.jpg

http://images46.fotosik.pl/1883/3907c29e1b06d458med.jpg

http://images41.fotosik.pl/1957/16fcf79fc458b4cfmed.jpg

https://lh4.googleusercontent.com/-ZxLtpnb51Yg/UlaWlW_A6II/AAAAAAAABV4/j6KY7voN5co/s512/P1020208.JPG

relek
21-01-2014, 16:20
rzeeeczywiście :o efekt ...ta sanna , jak malowana :D
każdy by chciał takie na ścianie :D porównując je do niektórych bohomazów hafciarskich :lol2:
tak sobie pomyślałam , że postawić te krzyżyki na tych pracach z pustą kanwą w tle , to pikuś :D ale zrobić im te konturki ....tooo już majstersztik
a zdradzisz ile masz tych obrazów na ścianach i ile to Ci życia zabrało ? :D
:)ktować jak goldenki?;)

w którym miejscu kanwy zaczynasz te robótki ? od dołu , od góry , czy różnie?

bo patrzę ,że gro hafciarek leci od dołu całą szerokością kanwy do góry?
miałam zacząć swoje żaglowce od lewego rogu u góry, potem po lekturze kursów wydedukowałam ,że zacznę od prawego rogu u góry i bedę lecieć do lewego na dole.....nie śmiać się :mad:ja zaczynam


acha , a masz coś tym filetem zrobione ?

Arctica
21-01-2014, 17:03
Na szybko to chyba nic Ci nie pokażę, ale o! to takie coś


http://images21.fotosik.pl/157/cf009a9478c9db97med.jpg

Poduszkę chyba jakąś mam...


Konturowane to mam tylko te elfiki, fakstycznie ciut zabawy z tym było, ale najgorzej zacząć, dalej jakoś leci:rolleyes:

Zaczynam tak jak mi wielkość obrazu do krosna pasuje. Zazwyczaj od góry, sanna za duża była, musiałam bokiem robić bo szerokość była większa niż krosno. Tylko ja nie robię ciurkiem od góry w dół, tylko fragmentami równymi z powierzchnią krosna, kolorami. Zaznaczam sobie dany kolor flamastrem spieralnym (!!!) kropeczkami, i później tylko igłą macham. Nie potrafiła bym robić prosto ze schematu, a znam takie artystki:yes:
Jak zrobię dany kolor to sobie na schemacie go zamalowywuję i znaczę następny, mając już jakieś punkty odniesienia... i tak 200 razy:sick: bo tyle kolorów mają moje obecne róże:p


Ile mam obrazów??? Nie wiem:rolleyes:... z 15...

Dom niemały, a miejsca szczególnie na tyle efektownego coby GK wieszać zaczyna brakować. Przecież nie powieszę gdzieś w dziurze dwóch... trzech lat pracy:lol:... bo tyle się je robi:sick:

braza
21-01-2014, 18:06
Matko przenajświętsza :jawdrop:http://www.forum.softzone.pl/style_emoticons/default/awa.poklon.gif

TAR
21-01-2014, 18:16
alez ty masz cierpliwosc, ja to bym juz dawno ciepnela w kat, kiedys jak haftowalam to nawet kaszubskie wzory mi sie dluzyly. wyhaftowalam pare serwetek, biezniczek i chusteczki. no i rzucilam. ale wtedy zaczelam na randki chodzic:lol:

relek
21-01-2014, 19:52
no te filety to na firaneczki fajne :D

tak se myszkuję po tych goldenkach w necie ...no wciąga to :p
aaa znalazłam kobitkę co twierdzi,że tę damę w biało-niebieskiej sukni robiła 6 m-cy :otylko u niej strasznie dużo nitek wystaje z tej robótki :o ....że jej się to nie plątało

DPS
21-01-2014, 20:11
Przepiękne rzeczy.
Mnie żal, bo za slepa jestem, nie dałabym rady, nawet z lampą powiekszającą (mam taką okrągłą lampę z lupą, taką dużą, jak kosmetyczki czasem używają). :(
Ja muszę zadowolić się duuuużo prostszymi rzeczami na dużo szerszej kanwie. :sick:
Idę się zamknąć w sobie. :cry:

relek
22-01-2014, 08:24
Arctisiu:rolleyes: wstałaś ?

bo mam pytanie natury osobistej jako do doświadczonej koleżanki ze wspaniałymi dokonaniami :yes:


mam taką sklerozę ,że nie pamiętam jakie płótno kupiłam :rotfl:ale z racji tego ,że chciałam drobną kanwę , obrazek się zmalał , a moim marzeniem jest by on był w ramce i w takim grubym paspartu ...marzy mi się takie 236685 ale nie wiem czy nasz miszcz od ramek :rolleyes:da radę ......no i z racji kanwy obrazek teraz ma 42 cm na 27 cm
....moje pytanie :) ile cm zostawić kanwy po bokach ? :hug:nie dokuczam ?

i jeszcze apel :rolleyes:
poszukuję na gwałt 236687namiarów ...miałam taką wycinaną z materiałów , zrobioną przez bardzo uzdolnioną panią ...odtworzyłabym sobie w formie którą potrafię:pmoże ktoś ma namiary ?

sipatka
22-01-2014, 09:25
Eee jeszcze nie pora.
Teraz się najlepiej śpi :lol2:

Gosiek33
22-01-2014, 10:02
tylko tu znalazłam

http://wwwmojepasje.blox.pl/html/1310721,262146,169.html?9

relek
22-01-2014, 10:47
no tak :rolleyes:ale mi konkretów czeba :rolleyes:

Gosiek33
22-01-2014, 12:44
nie znam się :( i więcej nie znalazłam :no: gospodyni zaginęła.... chwilowo

Arctica
22-01-2014, 12:57
Hej! Zakupy dzisiaj zaliczyłam i dopiero teraz do lapka usiadłam.
Takiego ładnego pasporta to jeszcze nie widziałam:p, elfy mam z paspartu ale taki zwykłym, bez tej mini rameczki.
Wiesz co??? Nie wiem ile tej kanwy będzie potrzebował Twój ramkarz, bo ja sama oprawiam, przy tylu obrazach i takiej wielkości to bym majątek musiała u niego zostawić:sick:. Kupuję sobie surowe, drewniane ramy, sama maluję, sama oprawiam. Zostawiam ok. 5-8 cm po bokach, bo naciągam później z tyłu niteczkami. Kupuję na wymiar płytę, najczęściej taką na plecy meblowe, zawijam boki i od tyłu zaszywam naciągając. Jak chcę aby było ładnie to jeszcze jedne plecki na tą nitkową szachownicę daję... ale najczęściej nie daję, od strony ściany nikt nie ogląda:p
Ale to bez pasportu, a z...????... nie wiem... jakbym sama oprawiała to bym dała chyba na tyle dużo aby i tak mi się zawinęło, albo plaster dwustronny???... nie wiem. Myślę, że ramkarzowi spokojnie wystarczy 5 cm:rolleyes:... niech se radzi;)

Chinki, czy tam japonki poszukam Ci, może znajdę w sieci... ale wieczorkiem bo gnam do potworów. 14!!! Pora żarełkowania:lol2:

TAR
22-01-2014, 13:26
a pamietacie moze taka technike serwetkowa (nie pamietam jak to sie nazywalo) byl drewniany tamburynek z wbitymi gwozdzikami i sie przeplatalo nitki najczesciej welne elastyczna+ jakis kolor muliny zeby wzorek zrobic, na koniec po pleceniu rozcinalo sie koncowki i wychodzily fredzelki serwetki. kurtka bylo to u nas w domu bardzo popularne dobre 30-35 lat temu. moj chrzestny byl w tym mistrzem.

chyba nawet mam jeszcze gdzies takie serwetki

relek
22-01-2014, 14:44
ło jo joj :Dprzypomniałaś chyba technikę z okresu stanu wojennego :lol2: całe kompanie dziergały serwetki dla familii :rotfl:


"W imię ojca...." zaczęłam .....zegar ruszył :D 6 miesięcy - 6 lat .......w moim przypadku 12 lat :lol2:
zostawiłam po bokach 12cm ( Sama se doradziłam :pa co se bede żałować :D)

mam już zrobiony 1 kwadracik 1,5na 1,5 cm :D ale ....albom oślepła , albo się ciemno zrobiło :cool:
najgorzej z tym przechodzeniem i pojedyńczymi kolorkami w kwadracie :mad:

i zaczynają mnie już napawać strachem te wszystkie muliny ...te 40 kolorów ....te symbole ....to mnie sie wszystko pokićka :o

braza
22-01-2014, 15:19
To ja tylko ślad zostawię .... TAR-cia tamburynkiem mnie powaliła ...:wiggle:

Arctica
22-01-2014, 15:20
Tarcia... nie znam:no:
Relcia... TYLKO 40:yes:;).... allllllllllllllllllllllllllllle pędzisz:hug:

Jak mogę doradzić to staraj się robić jakieś większe powierzchnie i nie zakańczaj ich prostą linią, tylko tak jak się kolory kończą, bo później mogą być widoczne łączenia:)

Rymski-Korsakow (ta z niebieskimi kokardami) też coś koło pół roku robiłam, podobnie tą ostatnią Krasawicę... ale one maleńkie coś 200x300 krzyżyków:)

Arctica
22-01-2014, 15:23
Brazaaaaa.... nie uciekaj!!!!

Możesz sobie super szybkie, jednokolorowe koniki wyhafcić... zobacz:p

http://images49.fotosik.pl/249/a74faa7f043f5af6gen.jpg

TAR
22-01-2014, 16:34
Braza a to czemu? technike znalas? :D

Relcia - dobrze kumkasz, to o te serwetki ze stanu wojennego m chodzi, wyrob wlasny ale ladny ;)

Arcti - ty nie znasz?!?!?!

Arctica
22-01-2014, 17:06
No widzisz:rolleyes:

Bo ja się całkiem niedawno zbabciłam :p

relek
22-01-2014, 17:55
Tarcia , tamburynkiem Brazunię powaliłaś :D

TAR
22-01-2014, 18:01
no a jak to inaczej nazwac:lol2:

relek
22-01-2014, 18:29
to były drewniane ramki z nabitymi gęsto gwoździkami :yes: z tamburynkiem to się nie kojarzyło .....można by na siłę tamborkiem nazwać :lol2: 236790a na tym się gra :D ....pamiętam moja ciotka była wielbicielką tego zajęcia i jak się do niej wchodziło , to wszystko było z wiskozy :D....poduszki , serwetki na regale , pudle na butelkach , jakieś puzderka , spódnica , kamizelka , sweterek,płaszcz ....no koszmar PRLu :rotfl: dziś na szczęście upadły zakłady produkujące tę przędzę a były w moim mieście :D

Moose
22-01-2014, 19:05
Arctica te koniki bardzo fajne :)
Generalnie podziwiam Was za cierpliwość... ja po 15 minutach wbiła bym komuś igiełkę w rzyć :yes:

TAR
22-01-2014, 19:26
Relka - coz zycie, moglam sie pierdutnac :D

A konisie naprawde ladne, nie tylko do babciowego wystroju :p i u mnie ozdobilyby pare golych scian

Arctica
22-01-2014, 19:48
Toż właśnie dlatego Brazuli proponuję, bo podobne wizaże w chałupach macie:wiggle:

Serwetki wiadomo babcine, ale obrazy jakie se zrobisz, jak se oprawisz takie będziesz miała

sipatka
22-01-2014, 20:34
Ja mam już przy nawlekaniu igły niemiłe wrażenie że to nie dla mnie.
A jak już mi się przy szyciu nitka plątać zaczyna to piiiiiiii piiiii z ust mych nie schodzi i ciskam w kąt igłę nitkę i rzecz oną co ją szyć miałam.
Dobrze, ze męża mam cierpliwości ogromnej to mi uszyje :yes:

Podziwiam dzieła,, ale jak tylko pomyślę że bym sama możeeee :rolleyes: to od razu zaczyna mnie wszystko swędzieć :yes:

relek
22-01-2014, 21:00
ja ostatnio 3 dni z igłą spałam ....i pewno bym dalej spała ale mnie się w kostkę wbiła , to ją w końcu naszła ...ale już mi niepotrzebna była , bo se nową kupiłam :p ładniejszą

Arctica
23-01-2014, 05:31
Łoj Izula narzekasz... ja muszę czymś ręce zająć bo jak bym miała cały dzień się w tv gapić to na drugi by mnie do wariatkowa wywieźli... na bank:yes:

Relcia masz szczęście... że w kostkę:sick:... twardo było to cała nie wlazła;):p. Kupiłaś do haftu??? Że igłę??? Uważaj na uszka bo lubiom się złamowywać:lol:

Mam schemat, zarzuć emalia to Ci prześlę:)

sipatka
23-01-2014, 08:32
NO co ja poradzę, że dziergać nie lubię :(
A w tv też nie ma co oglądać bo w kółko tylko Ranczo powtarzają :mad:

No jest jeden fajny program - Cezara Millana o 16-ej puszczają na NatGeoWild
to oglądamy całą rodzinką - Karol też oka z telewizora nie spuszcza a czasem próbuje pogonić jakiegoś niesworniaka.

TAR
23-01-2014, 09:05
ostatnio nie mam czasu na tv, chyba ze w lozeczku przed snem.a najgorsze, ze ten czas wolny po pracy jakos tak szybko przelatuje nie mogloby byc odwrotnie:confused:

sipatka
23-01-2014, 10:04
najgorsze, ze ten czas wolny po pracy jakos tak szybko przelatuje nie mogloby byc odwrotnie:confused:

Jestem za ! Też chciałabym odwrotnie.
Nareszcie wyrobiłabym się z planami domowymi :yes:

DPS
23-01-2014, 10:23
Nie lubię metod Cesara.
Szarpie psy i nie myśli, tylko wdraża dominację. :sick:

Viztoria Stillwell to jest to! :yes:
TUTAJ (http://www.youtube.com/results?search_query=ja%20albo%20m%C3%B3j%20pies&sm=1) są jej programy na YT.

EZS
23-01-2014, 11:17
Nie lubię metod Cesara.
Szarpie psy i nie myśli, tylko wdraża dominację. :sick:

.
Jakoś nigdy tego tak nie odbierałam :confused: On dominuje tylko te psy, które same chcą dominować. W końcu w stadzie musi być jasne, kto rządzi.

sipatka
23-01-2014, 12:05
Nie lubię metod Cesara.
Szarpie psy i nie myśli, tylko wdraża dominację. :sick:

.

Wiesz DEPSIA.....................
z dwojga złego wolę ja dominować niż żeby nade mną dominował pies(ek) :lol:

sipatka
23-01-2014, 12:12
Jak go tak codziennie oglądam, to facet jest konsekwentny w tym co mówi i robi i odnosi sukcesy. I zaczynam dostrzegać, że wszystko co się złego z pieskami u ludzi dzieje, to jest ich wina. Uważanie, że pies ma logikę podobną do ludzkiej, szkodzi niesamowicie kontaktom ludzi z ich psami.
Ma rację mówiąc, że psy nie rozumują tak jak my one biorą świat takim jaki jest. I jak okażesz słabość (a nią jest często żal nad psim losem) to pies to potraktuje po psiemu i Cię zdominuje. I nie jest to żadna jego zła wola - ot takie jest zachowanie psów.
Żal mi Karolka, że nie może pojeść sobie tego co mu smakuje, ale dla jego dobra, i żeby bez bólu brzuszka i biegunek funkcjonował daję mu tylko to co wiem, że nie zaszkodzi. Trudno. Litość by tu tylko zaszkodziła. I podobnie jest z posłuszeństwem u psa. Może wejść na kanapę, kiedy ja pozwolę a nie kiedy chce (no chyba że nie widzę ;)).

braza
23-01-2014, 12:45
Cesar jak dla mnie jest o wiele wiarygodniejszy niż ta cała lalkowata Victoria., za przeproszeniem. I psy i wilki maja jednoznacznie ustalona hierarchię, ale zanim ją ustalą, poprzedzone to jest ostrą walką!! Okazujący słabość poddaje się woli silniejszego - to jest niezachwiana zasada wilczych i psich stad! Pies nie myśli logicznie w naszym rozumieniu. Każda psia i wilcza matka potrafi bardzo brutalnie zdyscyplinować szczeniaka ale w chwilę później liże go, pokazując, że oberwał za to, co zrobił, a nie za to, że jest. Mając w perspektywie wściekłą, zbyt pewna siebie "maszynę do zabijania" wolę od początku, nawet za cenę swoistych wyrzutów sumienia, ostro reagować na każdy przejaw niesubordynacji i dominacji, niż odczuć na własnej skórze siłę tej "maszyny"!!! Wystarczy popatrzeć na bawiące się psy - szczególnie te duże, choćby ONki: toż to wygląda jak ostra walka na śmierć i życie!!!! One są naprawdę brutalne - w naszym pojęciu - w stosunku do siebie. Gdy ma się tyle sierści, co one, można sobie na brutalność pozwolić, ale gdy w grę wchodzą jego zęby i moja niechroniona niczym skóra ... wiadomo, co wybiorę, no nie?? Każde szturchnięcie to wybicie psa z pewnego "amoku", odwrócenie jego uwagi od tego, co go ekscytuje i skupienie jej na nas i na tym, co właśnie chcemy, aby pies zrobił.
Taaaak, Cesar może wydawać się brutalny, ale On w rozumieniu psów wcale brutalny nie jest, wierz mi Depsiu.

Matko, ale sie wymądrzyłam .... aż mi wstyd ....

sipatka
23-01-2014, 13:20
Iiii tam wymądrzasz.
Ot zaczerpnęłaś wiedzy i się nią dzielisz :yes:

A co do Cezara to nie myślę, że jest brutalny. Jak mnie mój Karolek potrafi na smyczy pociągnąć że aż nogi gubię, a on przecież malutki jest, to pociągnięcie jego za smycz w celu korekty zachowania tylko nam na zdrowie wyjdzie.
No właśnie, bo Cezar to KORYGUJE, a nie karze zwierzaka. I te zwierzaki właśnie tak to odbierają :yes:.

A Karol, sprytna bestia, jak mu zniechęcona jego ciągnięciem, kolczatkę założę to przy nodze mojej chodzi jak laska u kulawego :lol2:. Ani do głowy mu nie przyjdzie ciągnąć. A niech tylko założę obróżkę - ino do przodu, jak perszeron ciągnie :mad:

sipatka
23-01-2014, 13:28
A powiem wam jeszcze, taką z wczorajszego odcinka historyjkę.
Dziewczyna młoda, nie była w stanie sama chodzić, poruszała się przy pomocy takiego chodzika na kółkach.
Ale chciała na spacery z psem wychodzić.
No to Cezar uwiązał psa przy chodziku, zasupłał, żeby nie wlazł jej pod nogi i do przodu.
Pech. Psina "oberwała" kółkiem od chodzika, chyba kółko na łapkę najechało.
I co ?
Ano dziewczyna już przerażona, że psu krzywdę zrobiła. A Cezar spokojnie - KOREKTA to była, mówi. Zobacz, on już wie, jak iść żeby nic mu się nie stało. Dostosował się. To on musi się pilnować ciebie a nie ty stale martwić, dokąd on chce iść.

Pomogło.
Dziewczyna z psem wychodzi, pies chodzika nie ciągnie, ona nogi bez stresu stawia nie martwiąc się czy psa nie nadepnie. Okazało się, że to nadmierna troska o psa utrudniała im spacery. :yes:


Ooo teraz to ja się rozgadałam.
A u kogo takie wywody robiłam?


A u Arctisi.
Eeee to nie muszę zwiewać :lol2:

DPS
23-01-2014, 14:29
Ale ja wcale nie twierdzę, że Cesar jest brutalny.
jak pamiętacie, ja równiez całkiem niedawno pisałam o tym, że w stadzie zwierzęcym hierarchia ustala się na zasadzie dominacji i danie psu z liścia nie jest niczym zdrożnym.
Podoba mi się to, że Victoria jest CWAŃSZA od psów.
Mózgu używa, nie siły, choćby przy szarpaniu.
I zawsze mówi do właścicieli o tym, że traktowanie psa jak dziecka czy przyrównywanie jego toku myślenia do ludzkiego jest największym błędem.
To właśnie ona zawsze powtarza właścicielom, że spanie z psem jest wielkim błędem, bo w stadzie zwierząt jest żelazna zasada: nie wchodzi się do legowiska przywódcy.
Patrząc na nią nauczyłam się, jak w kwadrans namówić pierwszy raz w życiu spotkanego młodego ślicznego doga, żeby wykonał siad i leżeć.
Właściciel patrzył na mnie, jakbym czarowała. :lol2:
A ja po prostu użyłam mózgu, nauczywszy się od Victorii. :p

Arctica
23-01-2014, 15:05
To właściciel nie wiedział ,że Ty czarownica jesteś???:o Ślepy jakiś widać;)
No dobra już nie bij... czy tam różczką nie machaj:hug:

Ale mi fajnie naklikałyście... w końcu mam co czytać i u siebie:lol2:...


Się ustosunkuję... zdecydowanie wolę Cezara... dlaczego???

Bo bliżej mi do jego punktu widzenia, widać dominantka jestem:p... nie odbieram jego pstryczków jako bicie, czy nawet jakikolwiek ból, on po prostu odwraca psią uwagę... i nie raz słyszałam, że teraz pies jest już ZA bardzo "w transie" żeby pstryczki pomogły.
Też mam problem z nadmierną ekscytacją u moich psic... jak się za bardzo podniecą to szczeko-wyjo-miauczą... dodatkowo się nakręcają jedna od drugiej. Pojedynczo jestem w stanie zapanować nad tym, jak są dwie:no:

Sobie pokrzyczą i przestają, jakoś szczególnie uciążliwe to nie jest, groźne nie jest... ale JEST.

Podobnie z agresją podczas cieczki... dmuchamy na zimne i depczemy w zarodku wszelkie antagonizmy w tym okresie, ale i tak udało im się złapać kilka razy, powiem z nieukrywaną dumą, że tylko ja potrafię je wtedy rozdzielić... ostatnio przy mężu się złapały, ja w domu byłam... musiał biec po mnie bo nie dał rady. Nie wiem dlaczego tak jest, ale moja furia wtedy jest pewnie znacznie silniejsza niż ich:p

I tutaj znów się ciekawych rzeczy dowiedziałam od Cezara. Mianowice, że pozycja krycia nie musi oznaczać dosłownie... wyraża też dominację i tu mnie olśniło. Poza cieczkami to zawsze Hannah dmucha Salmę znaczy nad nią dominuje, i to się podczas Salmowej cieczki przestaje jej podobać. Zawsze byłam przekonana, że to Salma jest ta gorsza, w sensie bardziej zła, dominująca wśród psic, a tu doopa. To Hannah dowodzi... a spięcia pojawiały się zawsze podczas Salemkowej cieczki...


Viktorii nie lubię... jakaś taka antypatyczna mi się wydaje... wiem, że ma duże doświadczenie, wiem, że można się od niej duuużo nauczyć ale nie lubię jej jako osoby... to i jej nie oglądam. Poza tym nie miała bym cierpliwości do jej zasad. Jak ciągnie to stanąć... gorzej jak się komuś śpieszy... albo -20 właśnie jak to dzisiaj było:sick:...

braza
23-01-2014, 15:39
No właśnie. Paulina, nasza trenerka, bardzo fajnie to połączyła. Ciągnie? Ok, zatrzymaj się, daj mu czas do załapania, że to jest niepożądane. Chwilę! Dalej ciągnię, spróbuj jeszcze raz, ale za trzecim razem natychmiast sie odwróć i idź w inną stronę, nawet slalomem, żeby on nie wiedział, gdzie idziecie. Kiedy jest ładnie to ja sobie mogę czekać skolkougodno aż on przemyśli i przeanalizuje, co ja od niego chcę, ale gdy w tyłek zimno ... nie mam zamiaru czekać: pierwsza korekta psińco to heja szarpnięcie w czasie zmiany kierunku. Zazwyczaj działa.
No i tez jakoś tej kobiety nie lubię, nie wiem dlaczego. Czy jest cwańsza od psa .... nie wiem, może, wolę jednak metody Cesara, są chyba bliższe naturalnym zachowaniom.
A to, że pies sypia z właścicielem .... to nie grzech, w odpowiednim momencie. Na początku, w okresie szczenięctwa na pewno nie, później, gdy hierarchia się ustabilizuje można psa nagrodzić nawet w ten sposób, że zapraszamy go do swojego legowiska:yes: Byle nie za często, bo się przyzwyczai!

relek
23-01-2014, 15:57
no igieł nakupowałam, ale były ino z zakresu 18-24 w mojej wsi i wydaje mi sę ,że jednak cieńsza powinna być niż te 24 .......policzyłam, że mam 459 kwadracików do wypełnienia :D na razie robię jeden na dzień....... co daje obliczenia że przez rok jak zrobię 1,2 kwadracika :pto skończę :lol2:
:rotfl:
zaraz wyślę adres

mnie tam ani Cesar ani Viktoria nie nużna :D moją pudlicę wyćwiczyłam lekko ,że na moje spojrzenie reagowała i jeden paluszek :p ale co do łóżka się nie dogadałyśmy :no: bardzo lubiłam jak czekała kiedy się koło mnie zwolni miejsce i szybciutko się wyciągała przytulając do pleców moich ...teraz mi tego przytulania brakuje :( a małpa wiedziała kiedy była niedziela a kiedy dzień roboczy :D
i co ? z tego wynika ,że jak się pies do wyra właścicielowi pcha , to che zapanować nad panem?
a ja jestem z tych walniętych :lol2: no nie przesadzam , do psa nie zwracam się jak do dziecka , ale nigdy , przenigdy nie mogłabym mieć psa na podwórku ....pies to jest zawsze moja rodzina i musi mieszkać ze mną jak człowiek :D dlatego przerabiałam już kury , kozy, króliki i nigdy więcej .....potem chłopina nie może żadnego zwierza ubić ....kozę też chciałam w domu chować , bo w zagródce zimno .....a i mam taki wielki dzwon na tarasie i jak słyszę strzały nad rzeką to lecę myśliwym zwierzynę płoszyć :rotfl: ciekawe czy mnie który kiedy ustrzeli?

DPS
23-01-2014, 18:41
Wariatka! :lol2:
No to sobie słuchajcie swojego Cesara, a ja tam wolę Victorię! :P

Arctica
23-01-2014, 20:05
:rotfl:

ja to drę ryja i klaszczę jak tylko podjeżdżają:mad:... już ich cwaniaczków znam:p

wielcy mi Panowie Życia:sick:... niech by tak pięściaka alibo kija jakiego złapali i na zwierza ruszyli, ale nieee... niedługo to z kałachami latać po lesie będą:mad:... że to niby męskie takie:mad::mad::mad:...

sipatka
24-01-2014, 08:10
Zgadzam się z wami. Wielcy męscy faceci co to strzelają przez lunetki do biednych zwierzaków.
I w ogóle jak to można SPORTEM nazywać ???!!!


A wiecie, że jeszcze nigdy nie usłyszałam, żeby Cezar komuś powiedział, że źle robi? On mówi - pokażę ci jak to zrobić inaczej.
Nawet jak do takiej "wariatki" przyjechał co miała wszystko na różowo i psa też na różowo ufarbowała to z uśmiechem (no ładnie ma wybielone te zęby - czyt. program 10 lat młodszy) stwierdził - dużo pozytywnej energii. Ani słowa, że psa ufarbowała. Zaśmiał się tylko, bo pies był bardziej różowy od sukienki swojej pańci.

TAR
24-01-2014, 08:37
to tacy sami panowie zycia jak te japonce ubijajace delfiny :evil:

Arctica
24-01-2014, 16:20
Zróbcie coś z tą zimą:sick:

Chyba w kominku rozpalę... w poprzednią zimę raz paliłam:p

Podobno to ostatnia tak ekstremalna noc... mam nadzieję:D... koty mi się w chałupie okopały:sick: nawet Sodoma. Zawsze chodziła ze mną i psicami "do oprzętu", zwierze karmić znaczy, a ostatnio na kaloryferze tylko leży:sick:... jak się za ciepło w bucho zrobi to obok na pufie... nawet nie podchodzą do drzwi coby je przypadkiem zły pańcio za nie nie wystawił:lol2:

Zostawiam Klusię... bo ładna:p

https://lh3.googleusercontent.com/-zCJJAZpN02g/UuKRMdqHXxI/AAAAAAAAAEY/uuSxjVbhFP8/s640/WP_20140121_004.jpg

DPS
24-01-2014, 17:16
Kochana - na weekend coś Ci załatwię, trochę odwilży, ale potem... nie ma zmiłuj, zima! ;)

Arctica
24-01-2014, 18:38
Tiaaa... Odwilż... - 8 w dzień... no aż będziemy mieli pod językiem mokro:sick:

DPS
24-01-2014, 21:15
Nieważne gdzie, ważne, że mokro! :lol:

TAR
24-01-2014, 21:19
ja nie chce odwilzy jak maja byc jeszcze mrozy, teraz przynajmniej rosliny sniegiem zabezpieczone.

a odwilz bedzie najpewniej za tydzien

braza
25-01-2014, 00:11
Moje kociambry też sie okopały, na chwilę w ciągu dnia wyskoczą, głupa popalą, że to niby polują na coś i zaraz wracają. A ja z nimi najchętniej bym się okopała, okropnie nie lubię zimna !!!