Zobacz pełną wersję : A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???
Hugo ma dwie panny "pod" (he he) sobą i uważa, że jesteś konkurencja, dlatego tak fika.
Tylko - czy on płci nie rozróżnia..??
A może .. dla niego Ty bardziej samiec niż Twój Men (nikomu nie ujmując..:rolleyes:)
Może być tak, że on ma jakieś wspomnienia z okresu sprzed przyjazdu do Was.
Może miał kiedyś zatarg z kobietą w jasnych rzeczach.
Mógł niejasno zapamiętać i pokojarzył.
Mężowatego słucha bez szemrania :rolleyes:
Na początku pisałam, że na niego nie pluje... nie pluł bo żon się z łapkami do głaskania nie pchał.
Jak kazałam pogłaskać to też opluł :p
znaczy nie chce i nie lubi glaskania
Za parę dni znowu włożę TĄ bluzę... sie obaczy :wiggle:
A jeszcze odnośnie konkurencji...
zawsze stara się być między mną a dziewczynami, i nie wiem czy ich broni przede mną czy ewentualnych smakołyków przed nimi... :rolleyes:
znaczy nie chce i nie lubi glaskania
nooo ... niestety :rolleyes:
i jakoś nie przypuszczam coby polubił :mad:
Chyba pozostaje przyzwyczaić panienki do miziania. ;)
A kawalera uspokoić i nie dac się łobuzowi.
Chłopa słucha...
No właśnie, coś ma do kobiet!
Męski szowinista...:rotfl:
Męski szowinista...:rotfl:
No, a tak porzadnie wygląda!!!!
Ja tam nigdy nie wierzyłam blondynom z ciemnymi łocami:rolleyes::sick:...
a gadzina musi się do kobiet przekonać... bynajmniej do jednej!:mad:
No ba!
Musi, innego wyjścia nie ma!
A panienki sobie spokojnie obłaskawiaj, żeby nie właził między Ciebie i samiczki.
Ma się słuchać i nie zadzierać. ;)
Gosiek33
31-03-2014, 07:50
:no:
nawet jakby to chyba ewentualnie powinien mnie adorować w tymże okresie, a nie przepędzać, nieee???:rolleyes:
na Liparii do dziś mówią, że mleko się kisi, wino psuje .....:lol2:
na jednym z filmów hodowczyni holenderska układała niegrzecznotę ubierając ją w kantar i trzymając na lonży. Tyle, że tamten futrzak raczej uciekał a nie atakował. I pokazywała chwyty - za kłąb przycisnąć. Tylko czy to na samce też działa?
Gosiek33
31-03-2014, 08:41
Ta pani (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.youtube.com%2 Fuser%2Faknina51) tresuje alpaki - klikerem :rolleyes:
ale nawet ona ma opornego samca (oba wytrzebione), pogłaskać się nie da, ba dotknąć też nie za bardzo ;)
Arcti jak znajdziesz sposób na tego blondasa to zdradź go, może na moja ONkowa gnidę podziała :rolleyes:
Gosiek33
01-04-2014, 06:47
https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/t31.0-8/q85/s720x720/884511_697995453598691_295947871_o.jpg
działają takie ręce (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=https%3A%2F%2Fwww.facebook.com% 2Fphoto.php%3Ffbid%3D697995453598691%26set%3Da.329 704297094477.81494.100001647281120%26type%3D1) :D
Noooo:lol2: Świetne zdjęcie!!!
Suuuper...
Jak se tak pomyślę, to właściwie na żadnym z mnóstwa obejrzanych filmików nie widziałam alpaki lubiącej głaskanie. Niby są takie, którym to mniej przeszkadza, ale nawet te wykonujące polecenia "chodź tu" "połóż się tu"... oczywiście nie za darmo;), nawet te uchylają się przed kobitki ręką. Jak już zacznie je dotykać to nie przeszkadza im, ale przyjemność to to zdecydowanie nie jest...
nie tak jak konie... moje konie... które wręcz się tulą, nadstawiają coraz to nowe miejsca do drapanie... zamykające oczy podczas głasków... dające siarczyste buziaki gdy akurat zbieram łajno i jestem na wysokości zadania...
nigdzie nie widziałam alpak czerpiących przyjemność z człowieków i ich miziaków... chyba, że ludź óf okurat ma coś dobrego w ręku. Wtedy owszem pchają się, są wręcz natrętne... ale Hugo też tak ma:rolleyes:
Braza sposób od dzisiaj praktykowany... metoda szufelki i marchewki:lol:...
może on bidak nie wie, że lubi głaski???
może ma jakieś złe doświadczenia z dotyku, które gdzieś tam pod kopułą siedzą i gniją...
może, może... może
Jakoś pewniej się w alpakarni czuję z nim, ściany blisko to jakby co się nie wykopyrtnę:p
nie przesadzam z długością molestowania, ale szyjkę (mrrrrrauuuuu) wygłaskałam, ze słomy chłopaka rozebrałam... nawet źdźbło z grzywy wysłupłałam:D... z szufelką ofkors:p
może taka metoda małych kroczków???
A tak ogólnie to goopia jakaś jestem...
wzięłam się za przesadzanie kwiatków, niektóre przesadzałam, niektórym tylko górną warstwę ziemi wymieniłam, zanawoziłam przy okazji bo nie lubię do każdego podlewania dolewać...
wszystkie, sporo tego mam... no dziesiąt doniczek na pewno... wszystkie pod prysznic później trafiły... no i jak takie śliczniusie i czyściusie na brudnym parapecie postawić???... no a jak umyć tylko parapet??? a okna???
no to przez te zas...ne kwiatki umyłam 11 okien!!!!
Jeszcze mi salon został i synalowy pokój:sick:
ale dziś mam lenia:lol::lol::lol:
Jakie to szczęście, że nie mam kwiatów doniczkowych, jedyny Zamiokulkas nie wymaga za dużo uwagi:lol2:
Gosiek33
01-04-2014, 10:04
Nie zaglądam do kwiatków na parapetach... na wszelki wypadek :lol2:
Gosiek33
01-04-2014, 10:21
Kaszpirowski...?:o
Ta hodowczyni holenderska pokazuje ten myk jako skuteczny przy ogarnianiu alpaki :lol:
Ta samotna alpaka, która była u kolegi, lubiła głaskanie. A przynajmniej ustawiała się razem z psem. Może one w stadzie sąpo prostu samowystarczalne i człowiek im wisi. Dopiero jak człowiek staje się stadem, to przejmują jego obyczaje.
A'propos, czy one głaszczą się nawzajem? Konie się przytulają do siebie, psy też a alpaki?
:no:
poza kopulacją żadnych innych interakcji nie widziałam
Alpaka u Twojego kolegi nie miała alpaczych zachowań, jej stadem był pies i człowiek. Moja Kalina też jak była sama to z psami na dywaniku przed domem spała, do domu się pchała... do listonosza do bramy biegła... tak i tamta przejęła psie zwyczaje.
W ogóle to dziwne, że dała radę. Czytałam, że samotne po prostu zdychają. A tak z ciekawości co się z nią stało???
Czy one mało społeczne są :rolleyes:
nie wiem, ale w planach było, że jak finansowo się dźwignie chłopak, to dokupi stado. Straciłam kontakt i nie wiem.
Hugo CHRONI swoje dziewczyny PRZED TOBĄ, cobyś mu ich nie przeleciała :sick:
Robisz na nim wrażenie SAMCA :p (Twój Żon nie, cóż... dlatego go toleruje..) więc sobie NIE ŻYCZY Twojej osoby=konkurencji w pobliżu:rolleyes:
No i z OCZYWISTYCH PRZYCZYN nie życzy sobie pieszczot w Twoim wykonaniu.
Coś w trym jest Gagatko...:lol2:
W głębokim poważaniu mam jego życzenia czy widzimisie:P
Mogę być alfa, ktoś musi kręcić przecież głową rodziny:lol:... tak samo jak 3mać krótko wszystkie łapy, kopytka, raciczki czy inne golenie w MOIM (!!!) stadzie... wyjątków nie przewiduję:cool:
A jeszcze a'propos dominacji...
jak coś dobrego wyląduje w alpaczym korytku to Hugo nie dopuszcza panienek, pluje na nie... dopiero później mogą podejść...
ALE!
jak zamknęłam je w alpakarni, a Hugona zostawiłam na zewnątrz i dałam dziewczynom smakołyki to NIE JADŁY!!!:o
durne baby:sick:
Widać potrzebują dobrze wykarmionego i utrzymanego samca. :p
W głębokim poważaniu mam jego życzenia czy widzimisie:P
Mogę być alfa, ktoś musi kręcić przecież głową rodziny:lol:... tak samo jak 3mać krótko wszystkie łapy, kopytka, raciczki czy inne golenie w MOIM (!!!) stadzie... wyjątków nie przewiduję:cool:
Tak więc wobec powyższego dla mnie jest jasne, że on Ciebie jak samca traktuje.
Musisz być samcem alfa a tu łon tyż kce, ups..
A jeszcze a'propos dominacji...
jak coś dobrego wyląduje w alpaczym korytku to Hugo nie dopuszcza panienek, pluje na nie... dopiero później mogą podejść...
ALE!
jak zamknęłam je w alpakarni, a Hugona zostawiłam na zewnątrz i dałam dziewczynom smakołyki to NIE JADŁY!!!:o
:rolleyes:
durne baby:sick:
Bardzo patriarchalne to Twoje alpacze towarzystwo...
Dziewczęta - wypisz wymaluj Żony ze Stepford...
Widać potrzebują dobrze wykarmionego i utrzymanego samca. :p
Chanell nawet przez okno wyglądała za nim:rolleyes:... śmiesznie tak bo zwierze zazwyczaj nie czają co to okno, a ta szyję wyciągnęła jak żyrafa bo okienko wysoko... panienka z okienka:p
Tak więc wobec powyższego dla mnie jest jasne, że on Ciebie jak samca traktuje.
Musisz być samcem alfa a tu łon tyż kce, ups..
konflikt kcic mamy:wiggle:
samic tam mu kryć nie będę... ale słuchać się mnie musi czy kce czy nie:rolleyes:
Bardzo patriarchalne to Twoje alpacze towarzystwo...
Dziewczęta - wypisz wymaluj Żony ze Stepford...
mówiłam, że durne:lol:
korzystając z okazji przedstawię konesera (rkę;)) sztuki:lol:
https://lh6.googleusercontent.com/-GkFxO99XYCU/UzsM4C423hI/AAAAAAAAAVI/gYp9htPb_1c/s640/WP_20140216_002.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-7zsFHVQ7Tt8/UzsM6C-uc8I/AAAAAAAAAVY/9tu0oH3QDpU/s640/WP_20140216_004.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-aHMwsrrZhrY/UzsM5ZB-axI/AAAAAAAAAVQ/8207DBN1gEo/s640/WP_20140216_003.jpg
No proszę ! Jaki pan taki kram :lol2:
Towarzystwo na wysokim poziomie, jeszcze trochę a też będzie chciał tworzyć takie dzieła, byleby nie z mysich futerek :lol2:
Bardzo patriarchalne to Twoje alpacze towarzystwo...
Dziewczęta - wypisz wymaluj Żony ze Stepford...
:rotfl:
Chanell nawet przez okno wyglądała za nim:rolleyes:... śmiesznie tak bo zwierze zazwyczaj nie czają co to okno, a ta szyję wyciągnęła jak żyrafa bo okienko wysoko... panienka z okienka:p
konflikt kcic mamy:wiggle:
samic tam mu kryć nie będę... ale słuchać się mnie musi czy kce czy nie:rolleyes:
mówiłam, że durne:lol:
korzystając z okazji przedstawię konesera (rkę;)) sztuki:lol:
https://lh6.googleusercontent.com/-GkFxO99XYCU/UzsM4C423hI/AAAAAAAAAVI/gYp9htPb_1c/s640/WP_20140216_002.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-7zsFHVQ7Tt8/UzsM6C-uc8I/AAAAAAAAAVY/9tu0oH3QDpU/s640/WP_20140216_004.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-aHMwsrrZhrY/UzsM5ZB-axI/AAAAAAAAAVQ/8207DBN1gEo/s640/WP_20140216_003.jpg
Koneserka piękna :)
A co do kcic to wątpliwości nie mam... dni Hugona jako samca alfa są policzone...:lol2:
Gosiek33
02-04-2014, 06:06
koneser(ka) z wielkim znawstwem się przygląda.... jak wypadła jej ocena :rolleyes:
Izulka... ale Gomorcia to już od dawna tworzy:rolleyes:
https://lh6.googleusercontent.com/-AewZi1Rml6g/UVBdLOxhm5I/AAAAAAAAAEk/hfiqIzaiOh4/s640/P1000126.JPG
Osia... alfa i omega zajęte, resztą literek w podstadkach mogą się podzielić... Nelsio coś mówił, że gamma jest;):p
koneser(ka) z wielkim znawstwem się przygląda.... jak wypadła jej ocena :rolleyes:
zasnęła u podnóża zasłaniając oczy... to chyba nie za dobrze:rolleyes:...później zdjęcia poszukam bo spadać muszę...
Izulka... ale Gomorcia to już od dawna tworzy:rolleyes:
https://lh6.googleusercontent.com/-AewZi1Rml6g/UVBdLOxhm5I/AAAAAAAAAEk/hfiqIzaiOh4/s640/P1000126.JPG
Osia... alfa i omega zajęte, resztą literek w podstadkach mogą się podzielić... Nelsio coś mówił, że gamma jest;):p
:rotfl:
Pięęękne kocie fotki! :lol2::lol2:
Też nie mam wątpliowści - Arcti czy Hugo - im prędzej on to zrozumie, tym lepiej dla niego.. :sick:
Ja się tak nie bawię!:P:P:P
Rano poszłam wypuścić alpaki i na pastwisko je zagonić. Wylazły... i nijak nie miały ochoty na łączkę iść...
żonuś zobaczył przez okno, wylazł... poszedł na alpacze pastwisko... zawołał, zaćmukał... zaćmukał...
i cholery, wszystkie trzy w podskokach do niego pobiegły:mad:
A jaki był dumny z siebie:rolleyes::sick:
to może ja se zostanę tą omegą:wiggle:
bo moze to takie zwierza, ktore alf(ow) nie lubia, moze po dobroci musisz ćmukac na nie:lol2:
taaa... jak nie kijem to...
marchewką!!!:lol:
Wieczorem nie miałam żadnych problemów... z marchewką właśnie:p
czyli przekupne bestie :D prawie jak moje piesy za przysmaczek zrobia wszystko:lol2:
Koneserka najwyższych lotów, a że zasnęła to dobrze znaczy to, że dzieła podziałały na nia kojąco:lol2:
i cholery, wszystkie trzy w podskokach do niego pobiegły:mad:
A jaki był dumny z siebie:rolleyes::sick:
Jak mój małż jak jego Grucha posłucha ;)
Wieczorem nie miałam żadnych problemów... z marchewką właśnie:p
Bestie przekupne... a może one dlatego Cię nie chcą słuchać, że bojkotują brak marchewki właśnie... bo od początku wabiłaś marchewą z tego co pamiętam :rolleyes:
to może ja se zostanę tą omegą:wiggle:
BTW Nigdy nie byj omegą...;) wszak omega kończy alfabetę gracką :rotfl:
Ktoś zaczyna to i ktoś kończyć musi coby ogarnąć to nasze ciut przerośnięte stadko:p
Jak na mój gust to Wy jesteście najbardziej pogiętym stadem na Ziemi ....:lol2: Tak mi się z "Epoką Lodowcową" skojarzyło ....
:eek:
Nie mamy Skarbusia...
Ale że czego nie rozumiesz .... A kto to jest Skarbuś???
Gosiek33
05-04-2014, 05:59
Ale że czego nie rozumiesz .... A kto to jest Skarbuś???
też go nie znałam - o taki (http://pl.epoka-lodowcowa.wikia.com/wiki/Skarbu%C5%9B)
Ja???
Że nie rozumiem???
Jak epoka to epoka! Skarbuś to zwierzątko babci Sida:)... fajna ta babcia była:p
No i my nie mamy Skarbusia:confused:
i mieć nie będziemy:no:... prędzej słonia:lol:
Nie chcesz wielorybka...?:jawdrop:;)
tez nie znalam skarbusia ale nie widzialam "czworki"
Nie chcesz wielorybka...?:jawdrop:;)
hmmmm... chiba nieeee:rolleyes:
jak już morskie cuś to wolała bym ośmiornicę...
i delfinka:lol:
tez nie znalam skarbusia ale nie widzialam "czworki"
Cóż za braki:o;)
trzeba koniecznie nadrobić:rolleyes:
babcia jest fajna... cyt. "no jak się teraz pocałują to rzygnę" :rotfl:
Noż qurna ja tez nie widziałam czwórki, muszę koniecznie nadrobić, cóż za niedopatrzenie!!!!!
Ale i tak stado z Was ... dziwne :lol2:
Gosiek33
06-04-2014, 06:31
nawet nie wiedziałam, że 4 jest, dopiero niedawno 3 zobaczyłam :o
:lol:
Była niedawno w TV... my baaaardzo dziecinni, wszystkie baje na bieżąco mamy:p
epoka, madagaskar... no i obowiązkowo wszystkie pingwinki:lol:
Gosiek33
07-04-2014, 05:56
hotel transylwania i inne też oglądam jak mam czas, ale epoka mi umknęła a tv widziałam właśnie niedawno 3
Ja raczej seriale kryminalne, najlepiej typu CSI albo Kości...
Kreskówki chętnie, ale bez specjalnego zacięcia. ;)
Gosiek33
07-04-2014, 06:53
po kilku latach próbowałam oglądać co a AXN ale reklamy skutecznie mnie zniechęciły.... wolę czytać ;)
Nie przepadam za kryminalnymi filmami czy serialami, ale polubiłam Agentów NCIS (jeno nie tych z Los Angeles, tych nie lubię) i "Dowody zbrodni". Z reguły nie oglądam filmów sensacyjnych, drażnia mnie i już. Uwielbiam produkcje dla tzw. dzieci typu właśnie "Epoki..." czy "Hotel..." Fajna jest ta ostatnia produkcja "Kraina Mrozu". Uwielbiam komedie, komedie romantyczne lub obyczajowe czy luzackie podejście do duchów (nie mylić z horrorami czy thillerami). Dramaty i melodramaty omijam szerokim łukiem.
AXN z reklamami jest po prostu okropny, odstrasza mnie wchodzę tylko na Agentów ... jak akurat trafię!
A ja się wycwaniłam i jak chcę obejrzeć jakiś film na kanale co ma reklamy do umęczenia, to sobie nastawiam nagrywanie na dekoderze i oglądam w terminie późniejszym z przewijaniem "prania mózgu" :lol2:
Nie przepadam za kryminalnymi filmami czy serialami, ale polubiłam Agentów NCIS (jeno nie tych z Los Angeles, tych nie lubię) i "Dowody zbrodni". Z reguły nie oglądam filmów sensacyjnych, drażnia mnie i już. Uwielbiam produkcje dla tzw. dzieci typu właśnie "Epoki..." czy "Hotel..." Fajna jest ta ostatnia produkcja "Kraina Mrozu". Uwielbiam komedie, komedie romantyczne lub obyczajowe czy luzackie podejście do duchów (nie mylić z horrorami czy thillerami). Dramaty i melodramaty omijam szerokim łukiem.
AXN z reklamami jest po prostu okropny, odstrasza mnie wchodzę tylko na Agentów ... jak akurat trafię!
tez lubie agentow, csi (choc juz nudnawe sie robia), teraz ogladam czarna liste, dowody zbrodni tez bardzo lubie a muzyke z niej to szczegolnie. kreskowki ale takie "z jajem". plus komedie, ostatnio trafiam na swietne francuskie perelki (tylko nie mam pamieci do tytulow) no i oczywiscie wszelkie historyczne + pseudo historyczne, ktore ostatnio hbo serwuje: tudorow, borgiow. podobal mi sie tez ten serial o koniach ale go zdjeli, newsroom fajnie sie ogladalo a teraz oczywiscie GOT. w ogole seriale hbo maja dobra jakosc.
Z racji wieku córci jestem ostatnio na bieżąco z bajkami animowanymi. Polecam ostatnią produkcję Disneya "Kraina Lodu". Znajoma historia w nowej wersji z pięknymi piosenkami. Mała próbka https://www.youtube.com/watch?v=5BSY_bsfIvk
No, dowody zbrodni też chętnie. I też często stosuję metodę nagrywania, żeby móc przewinąć reklamy. :lol2:
Dramaty lubię, ale dwie godziny są dla mnie nie do strawienia ostatnio, zasypiam w połowie bez względu na to, jak jest interesująco czy nudno.
No to nie oglądam...
I bardzo lubię kanał polsat history, bardzo często mają takie dokumenty, których nigdzie indziej wcześniej nie widziałam!
Np. Farma w czasach Tudorów albo Farma w czasach II wojny światowej.
Wiem, jak to brzmi :lol2: ale to było naprawdę fajne, naukowcy przebrali się za wieśniaków i cały rok prawie uprawiali własnoręcznie farmę w UK, wyłącznie metodami i narzędziami dostępnymi w danym okresie.
Super to było!
Ciekawe tylko czy to wiarygodne było...:cool:
Tiaaa... Paris Hilton też kaloszki ubrała i świnie pasać zamiarowała:rotfl:
ale ona pewnie mniej wiarygodnie wypadła:rolleyes:
Nie trafiłam na to co Depsia pisze o tych farmach, szkoda...
GOT-a nie dam rady... próbowałam...
Ja bardzo malutko oglądam TV, jakoś mnie nie kręci:no:... z kryminalnych namiętnie Castle... on jak wino im starszy sezon tym lepszy:D... nasze W-11 też jak wlezę, ale baaardzo przewidywalne jest... w C nigdy nie wiem kto nawywijał:p
Discavery History, TVP History... ale to głównie mężowaty męczy a ja mimochodem, no Hitler do porzygania:sick:
Jak mi się z enki nc+ zrobił to na kuchnię się rzuciłam... i domo chyba... ale mi się przejadło...
wielkie projekty lubiłam... a wcześniej kiedyś, tylko nie pamiętam na którym programie to było było "zamieszkać na wsi"... zajefajne! Ludziska tymi rąsiami działali... jak my!
To tyle... więcej nie oglądam...
czasami jakiś film na C+... ostatnio tylko 1/3 mi się nagrała Układu zamkniętego:mad:...
lubię polskie filmy... większość;)
o! Dzień kobiet ostatnio oglądałam:)
Wyglądało, że tak - dwóch facetów i jedna babka, poubierani w stroje z epoki, pokazywali, jak walczą z ziemią, jak usiłują nauczyć się orać pługiem za wołem :lol2: potem robienie żywności na żywo, piwo i podpłomyki, w czasach wojennych budowa silosu i nauka robienia kiszonki dla bydła...
Nie miałam pojęcia, że w UK tak ważne było rolnictwo w czasie wojny, nie myślałam o tym, a tam przecież nie było dostaw (u-booty), musieli stać się praktycznie samowystarczalni, wtedy nastąpił renesans przetworów, dżemów i soków z owoców leśnych, budowali maszyny ze złomu znalezionego po lasach, kobiety stały się podstawową siłą roboczą na wsi...
Bardzo ciekawe to było. :yes:
Nic mnie nie oderwie, gdy już zacznę oglądać, od "Kosmosu" i "Starożytnych Kosmitów" na National Geographic. Uwielbiam takie historie!!! "Rzym" (hbo) specjalnie ściągałam przez 3 dni oba sezony, bo to sama przyjemność oglądania! No i teraz też GoT .. boskie!!!
Właśnie sprawdzam sobie możliwości NC+ dobrania takich kanałów jakie chcę, polszmatowi już wypowiedziałam ... i oczywiście zaczęły się telefony. Dlaczego tak trudno jest niektórym zrozumieć, że Nie, to naprawdę znaczy Nie!!!!????
A mnie nc+... odmówiło!
Zostałam zweryfikowana negatywnie, cokolwiek to znaczy!
Mam ich w dupie, polsat sobie zostawię, tylko każę sobie ten dobry dekoder dać!
Dzisiaj rano w krowinkowej zagrodzie przywitał nad Neron V Bricoman!!!
Gratuluję :hug:
Foty poproszę oczywiście :yes:
Gosiek33
09-04-2014, 10:03
Ha, wiosna i nowy chłopak - gratulacje
Witam nowego członka stada i ... chętnie bym go poznała!!!! Jakieś zdjątko może ...
Też tupiąc na fotę czekam!
gratulki z przychowku, oj darzy wam sie, darzy gospodyni :D
Kiedy on identico jak wszystkie pozostałe. Mamusia ciorna ale synalek w tatusia poszedł.
Nie wymawiaj się, ino dawaj te foty, nigdy nie są takie same dokładnie!
Dziękuję za wszystkie gratulki... choć zasługa ma w tym niewielka:p
Pewnie Depsiu, że każde inne... dla mnie na pewno;)
oj darzy wam sie, darzy gospodyni :D
Skąd wiesz??? pooodgląąąądaaałaaaś:rolleyes:
Wczoraj w godzinach wieczornych urodziłam sobie dziewczynkę do kompletu:wiggle::cool::lol:
no dobra nie ja tylko Nadia... i zrobiła mi przeogromną niespodziankę bo mała jest BIAŁA!!!!
no taka ecru...
bardzo mi się podoba ta maść i właśnie taką miałam dokupić:lol2:
Tylko Nelsio jakoś krzywo patrzy:rolleyes:
Gdzie foty...??? Się pytam...???:mad:
Zmokły:wiggle::p;)
Jak obiekty wyschną to fotnę... i coś z wczoraj też mam... ale wieczorkiem najpewniej bo mus lecieć:sick:
Skąd wiesz??? pooodgląąąądaaałaaaś:rolleyes:
Wczoraj w godzinach wieczornych urodziłam sobie dziewczynkę do kompletu:wiggle::cool::lol:
no dobra nie ja tylko Nadia... i zrobiła mi przeogromną niespodziankę bo mała jest BIAŁA!!!!
no taka ecru...
bardzo mi się podoba ta maść i właśnie taką miałam dokupić:lol2:
Tylko Nelsio jakoś krzywo patrzy:rolleyes:
nie wiem skad wiem :D czyli biala plowa taka jak lubie najbardziej:popcorn:czekam na foty, powinnam chyba jakas kase brac za przepowiadanie;)
Gosiek33
10-04-2014, 10:23
To WIELKIE GRATULACJE DZIEWCZYNKI - i ta w stadzie zostanie :yes:
Gratuluję nowych krówków damskich i męskich a ze swojej strony przynoszę wiadomość
Na świat właśnie przychodzi nowy członek naszej rodziny. Ciocią pewnie jeszcze dziś zostanę :lol2:
Gosiek33
10-04-2014, 19:14
To dopiero :D
Oooo:o... właśnie miałam ostatnio pytać:D...
razem rodzą/rodzili??? chłop czy baba???
O matko jaki wysyp narodzin .... chyba powinnam się na czas jakiś ewakuować bo to może byc zaraźliwe .... :D
Buziaki dla maluszki!!!!
Nivea pewnie że zostaje!!!:D... za żadne pieniąchy:no: ...tylko inseminatora szukać będziemy:sick:...
Jest tak jasna, że aparat nie wyrabia:rotfl:
wgrywam pikczerki to zobaczycie:p
O matko jaki wysyp narodzin .... chyba powinnam się na czas jakiś ewakuować bo to może byc zaraźliwe .... :D
Buziaki dla maluszki!!!!
Spoko... blizsiejszy kontakt mam i nie zaraziłam się:no::p:rotfl:
Neron V ksywka Bricoman... nie od cegły, od brykania;)
niesamowicie żywotne cielątko... biedna mamusia...
https://lh3.googleusercontent.com/-nHWYYKys398/U0bmwVq3ASI/AAAAAAAAAV0/EyG1RGJKbqE/s640/P1020611.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-cf6pimw76Tc/U0bmt3eALWI/AAAAAAAAAVs/c5z6TZSE1_8/s640/P1020607.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-JaCSk30XEvA/U0bm27uZR8I/AAAAAAAAAV8/ChtANz4AyQY/s640/P1020614.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-1TCTw0Dzq6g/U0bm7E4gnDI/AAAAAAAAAWE/g7fuWUBIQ6Y/s640/P1020615.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-0k0-xzJbfVo/U0bnBThyjFI/AAAAAAAAAWM/Lq6px0tdyDM/s512/P1020616.JPG
https://lh3.googleusercontent.com/-p2FYuEOgrrw/U0bnkgb-_aI/AAAAAAAAAXc/DUy9Q1-6dtI/s640/P1020676.JPG
Neminkę (Nemezję) pamiętacie??? już prawie dorosła z niej panna:D
https://lh3.googleusercontent.com/-jf7C-1v0rq0/U0bnDzhlWsI/AAAAAAAAAWU/rXpJTW26xb8/s512/P1020618.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-9-6H45aaryY/U0bnI2X3gCI/AAAAAAAAAWk/J_758IU_mtY/s512/P1020629.JPG
prawie robi wielką różnicę;)... cycora dalej ciągnie... wciąż w dziwnej pozycji:rolleyes:
https://lh4.googleusercontent.com/-yXOvBrhnbUA/U0bniSrMaSI/AAAAAAAAAXU/6zpIW56cU6I/s640/P1020672.JPG
Lejdusia urodą swą pochwalić się chciała:wiggle:
https://lh6.googleusercontent.com/-6Qd8odV3sOE/U0bowADLYYI/AAAAAAAAAY8/7Qo5jZgDZv4/s512/P1020744.JPG
No i mój najmłodszy skarb... Nivea:cool:
https://lh5.googleusercontent.com/-s5vFz7iVwm4/U0bnw3zn8bI/AAAAAAAAAX0/AvAabta7yuc/s640/P1020706.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-bZ5D20OdpDQ/U0bnLL09q9I/AAAAAAAAAWs/keByB2NHEDo/s640/P1020644.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-xkrQ40UuJI4/U0bnM83jezI/AAAAAAAAAW0/PyaIcKtJqyM/s640/P1020653.JPG
pieszczochy jeszcze mogą być:lol:
https://lh5.googleusercontent.com/-ipSjBWih4Go/U0bnRHPe0rI/AAAAAAAAAW8/xqHvZE3Qj_U/s640/P1020658.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-ODiN9R_wJjU/U0bnT2szFmI/AAAAAAAAAXE/dX4ruWNwxjE/s640/P1020662.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-u5T_IEe8wg0/U0bnaxOuxYI/AAAAAAAAAXM/XnmIAVvnlG0/s640/P1020668.JPG
zobaczcie jaki mamusia ma zbiornik:wiggle::p
https://lh5.googleusercontent.com/-BHeNz46Nxlc/U0bnpWzpivI/AAAAAAAAAXs/IiizwvOYB3A/s640/P1020702.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-oXDeGyy9t5s/U0bn2pdnW5I/AAAAAAAAAX8/9hJu2cCudCI/s640/P1020711.JPG
i tatuś mnie polizał...
https://lh3.googleusercontent.com/-m8xNY4CZ1-c/U0bn-jdW5cI/AAAAAAAAAYE/osdA0J1glwE/s640/P1020717.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-hhvU_Z28SxM/U0boDz_6l5I/AAAAAAAAAYM/N0iiXvpP7Is/s640/P1020718.JPG
https://lh6.googleusercontent.com/-0FpGY9RrmSY/U0boSupFXKI/AAAAAAAAAYc/CD1Chw9jPaI/s640/P1020729.JPG
tutaj widać jaka Lejdusia jest chudzieńka... ona następna (chyba:rolleyes:) zostanie mamusią
https://lh3.googleusercontent.com/-oxdrWN8-XHM/U0bobiJiPDI/AAAAAAAAAYk/5u-nN53o4f8/s640/P1020731.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-iD9ZIy7mY-E/U0boiDAG0mI/AAAAAAAAAYs/HctQInoV0rw/s512/P1020738.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-Z-jwR9CSKDs/U0boqVI4AfI/AAAAAAAAAY0/ZXmiFRCO7no/s512/P1020739.JPG
https://lh4.googleusercontent.com/-hoEXg-6g8Ic/U0bo3A4xKKI/AAAAAAAAAZE/iQ-8LDrIXzo/s640/P1020752.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-8DozRyAOEsU/U0bo98MzCcI/AAAAAAAAAZM/XRQb-fe7eP0/s640/P1020754.JPG
https://lh5.googleusercontent.com/-9xtfmz55ic8/U0bpHdPBCVI/AAAAAAAAAZU/1h7kvIoZwRc/s512/P1020766.JPG
Śliczne :) A one tak raz za razem? Jak to jest u takich krów, nie wycieńcza ich to?
Poprawiłaś mi humor... piękne słodziaki krowiaki :yes:
Śliczności! :D
Jedno i drugie!
Ewa - nie wycieńcza, to zwierzęta, nie są wydelikacone. :yes:
Krowy u rolnika specjalnie się zaciela, żeby mleko dawały po wycieleniu, inaczej nie wystarczyłoby tego mleka. :yes:
Gosiek33
11-04-2014, 06:31
słodkie maleństwo - wielkanocnie owieczkę przywodzi na myśl ;)
A Lady zupełnie jakby ,,beczką" była - faktycznie lada dzień, lada tydzień kolejne maleństwo :rolleyes:
aaaa piekna albinoska, sliczniaste futerko, dobrze ze zostaje jest wyjatkowa :)
Gratulacje przychówku.
Mały biały słodziak wygląda jak pluszowa maskotka. Tylko tulić i tulić :)
Przepiękne maleństwa.
No przepiękne.
Jestem ciocią Piotrusia :lol2:. Piotruś kawał facecika - 4kg i już się, leżąc na brzuszku, stopkami odpycha i wędruje po łóżeczku :o Jego dziadziuś ze strony mamusi mówi, że Pudzian normalnie - taki silny :yes:
jednodniowy :o... no Pudzian:yes:
Gosiek... też mówiłam, teściowi chyba, że mi Nadia owieczkę urodziła:D
Ewa... normalne krowy żyjące w oborach, przywiązane do żłobu pokrywane są podczas pierwszej rui po urodzeniu (3 tygodnie po), rzadko podczas drugiej. Rolnicy twierdzą, że później jest problem z zacieleniem. Moje krowy żyją całkowicie wolno, Nelsio jest zawsze w stadzie... a pokrycie następuje średnio ok. 3 miesiąca po porodzie, a Nina np. zrobiła sobie 8 miesięczną przerwę:D.
Myślałam o ingerencji w rozród ale taki aby wycielenia następowały wiosną. Na razie tak jest, ale np. Nely prawdopodobnie będzie się cieliła pod koniec października, a Nina w połowie grudnia. Męska krowinka waży z 800 kilo i jak poczuje... a czuja dobrego ma, oj dobrego:D... to żadno ogrodzenie go nie powstrzyma:no:. Trzeba by go było na te kilka niesprzyjających miesięcy zamknąć w oborze... samego???:(:no:
Jak bardzo zimno będzie w tym grudniu to najwyżej mamusia z małym pójdą do obórki:p
cos ze mna nie tak, zmeczenie chyba albo i co innego, bo zamiast czuja wiecie co przeczytalam ? ;)
:rotfl:
Tarcia, padłam! :rotfl:
Arctica dasz radę ogarnąć :) Ja w Ciebie wierzę!!! :yes:
Tarcia chyba Ci nadmiar prac zaszkodził:lol2:
no co???? to moje tez pasuje do wypowiedzi:p
Pasują, pasują, nie przejmuj się:D
Oj Arctica, ja to normalnie podziwiam Twoje samozaparcie, mocno podziwiam!!!!
Oj przestań:oops:...
co tu jest do podziwiania???:rolleyes:
Osia nie mam co ogarniać, chuci nie przeskoczę, tak jak pisałam jak będzie za zimno to mama z małym do obórki pójdzie. Tylko jeszcze jedno miejsce do obrządzania będzie, jeść, pić... gnój... damy radę... nie ma co gdybać na zapas, tylko mam nadzieję, że chłop mi się na ten czas nie złoży:sick:
Tarcia...:rotfl:
to co Ci pasuje też ma dobrego:p;)
Gosiek33
12-04-2014, 10:00
Arctica przyniosłam fotkę (http://piekarscy.com.pl/?p=1166) - może Ci się spodoba :D
:o... na alpasi:wiggle:
z moją cholerą takie numery nie przejdą:rolleyes:
A'propos kucysiów w zoo, warszawskim zoo...
Mamy z mężowatym focię na tym samym konisiu! Z dzieciństwa ofkors:rolleyes:
Poznaliśmy się 20 lat później:lol:
Gosiek33
12-04-2014, 13:29
Czyli zrządzenie losu :D
Na cito info potrzebuję co na kleszcze dla kota??? Psicom Fiprex zakraplam, działał przez ostatnie lata. Kotom nie nada, chociaż w zeszłym roku nie wiedziałam, że nie i zakropliłam... później przeczytałam:rolleyes:...
Na Sodomie dwa sukinsyny znalazłam, psice od razu przejrzałam... czyste...
znaczy brudne ale tylko do prania:p
O Gomorcia się na kolana pcha to od razu pomacam:wiggle:
dla psow uzywam sabunol sa tez w wariancie dla kotow. przez 5 tygodni zero kleszczy dzis pierwszego znalazlam na nosie (Okruch za duzo w trawach polnych gmera)
A mi weterynarz dał dzisiaj Fiprex dla kotów (wyraźnie napisane, że dla kotów to dlaczego nie??).
Ja psim fiprexie napisali, że nie kroplić kotów. Skład ten sam więc pewnie o przedawkowanie chodzi.
Pewnie tak, na kocim jest mniejsza dawka.Wczoraj koty zakropione ... jeszcze żyją:yes:
Bricoman jest niesamowity!!! Już nawet podejrzewam czy go Vito nie zmajstrował!
Jeszcze nie mieliśmy takiego cielątka, w pełnym galopie po całej kwaterce biega, tylko ogon do góry i sru... już go nie ma.
Nike już się przyzwyczaiła i nie biega za nim w popłochu jak pierwszego dnia.
a księżniczka tylko śpi... i śpi...
Bricoman jest niesamowity!!! Już nawet podejrzewam czy go Vito nie zmajstrował!
:rotfl:
Prześliczne to Małe Białe Maleństwo ...
A śpi na ziarnku grochu.....??
No coś Ty... pewnikiem za delikatne jest :rolleyes:
Gagatka, jak możesz podejrzewać to maleństwo o taką gruboskórność?????
Łałłłłłłłłłl
Dwie krowinki .. gratuluję....
Biała krowinka jest super... baaardzo mi się podoba.. może dlatego, że biała.... byczek też bardzo ładny.. :yes:
Macie rację, jestem bez wyobraźni. (gdzie jest taka adekwatna ikonka walącego się w głowę młotkiem?)
No to już wiem - śpi na ziarnku sezamu........ też białego ofkors.
a prosze cie bardzo mowisz i masz http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/a037.gif
O - dzięki TARcia.
Bolało.......................................
Jeszcze można w mur powalić ... ale chyba szkoda muru ....
A, przypomniało mi się, w Brazoczysku jest taki fajny mur do walenia głowa...:yes::yes:
Następnym razem!
wlasnie maz kombinuje zabezpieczenie bramy by maly grzdylion nie przelazil pod, dzis prawie caly sie przecisnal wiec mus jest.
Gagatka, przypominam, że mur ów przesłynny innym celom ma służyć i w związku z powyższym ogłaszam jego ochronę!!!!
Eeeee.... szkoooodaaaa...... a taki obiecujący MUR!
Chyba jesteś trochę nieużyta..:P
Użyta czy nie, mur będzie osłaniał biesiadowisko przed zachodnim wiatrem, co to nawet majstra potrafi z dachu spier..... więc odrobinę szacunku proszę!!!!
Gosiek33
16-04-2014, 06:11
Ciekawa jestem TARciu co mąż wymyślił? nam niewiele brakowało by listwę przybijać pod siatkową bramą. A może taka szczotka jak pod drzwi się daje, tylko czy z metra coś takiego jest?
Biesiadowisko... hmmmm...
A kiedy pierwsza biesiada? :lol:
Ciekawa jestem TARciu co mąż wymyślił? nam niewiele brakowało by listwę przybijać pod siatkową bramą. A może taka szczotka jak pod drzwi się daje, tylko czy z metra coś takiego jest?
no niestety tego co wymyslil nie dalo sie zrobic, generalnie mamy problem bo u nas zebatka idzie pod brama a samo skrzydlo wchodzi czesciowo w murek, do tego przeszkadza silnik pramy i podwyzszona lapa fundamentowa, wszystko co pod brama zahacza o łape.
no nic bedzie jak u Kalrguli "Kaźmirz patrzaj pies w niewolie trafil, na sznurku go paso" ;)
Gosiek33
16-04-2014, 14:08
Ha nic tylko kolczatkę wystawiać :bash:
to nie pod bramą tylko decha czy coś innego co będzie pozwalało bramie jeździć a światło pod spodem zmniejszy - taka listewka ale przed bramą? - oczywiście poniżej obecnej ramy :rolleyes:
Czy coś zrozumiałaś co próbuję wytłumaczyć?
zrozumialam, nie da sie. mezu bedzie kombinowal. ostatecznie bedziemy zastawiac czyms ale to glupiego robota. noz kurde z tym grzdylem zawsze cos
Biesiadowisko... hmmmm...
A kiedy pierwsza biesiada? :lol:
Tego to nawet najstarsi górale nie wiedzą ... niestety ...
Gosiek33
16-04-2014, 14:55
a może mu na spacerek po ogródku kołnierz zakładać :cool:
albo elektrycznego pastucha.... ależ mam krwiożercze pomysły.... ale po ucieczce pod furtką mojej suni przed kilku laty wolałabym na zimne dmuchać :(
Dobra, dobra już inaczej jak Pan Mur się o nim nie wypowiem..:P
Sama zresztą mam nadzieję z niego w powyższym zastosowaniu skorzystać więc lepiej zamknę paszczę.:sick:
Ale, że co...? Zamiarujesz Pana Mura czerepem potraktować...? :bash:;)
Gdzieżbym śmiała! PANA MURA?? CZEREPEM?????:eek:
Braza KATEGORYCZNIE zabrania.
Ale pobiesiadować moooogęęęę.... jak mnie zaproooosząąą..... muszę być więc grzeczna:cool:
Pan Mur do biesiadowania pomocen będzie, coby wiatry żadne w biesiadowaniu owym nie szkodziły, więc paszcze w dzióbki poskłądać i z szacunkiem do Pana Mura!!!!
Będziem Pana Mura traktować z wyjątkową atencją i uszanowaniem :)
Wnioskuję, że w przyszłości nawet nowe wdzianko jakoweś dla Pana Mura planowane jest. :rolleyes:
Bardzom ciekawa miejsca biesiadnego, bardzo!
Wproszę się i już, nie zważając na protesty Gospodarzy... :cool:
http://www.pwzps.org/images/stories/IKONY_PWZPS/kartka_wielkanoc.jpg
ŻYCZY BOGUSIA Z RODZINĄ
Depsia, ja protestowac nie będę na pewno!! Jak juz Pan Mur stanie się Panem Murem Biesiadowiska to wtedy możemy uroczyste odsłonięcie zrobić!!! A kołderkę już mu szyję, żeby zimą nie zmarzł:)
! A kołderkę już mu szyję, żeby zimą nie zmarzł:)
Możesz to rozwinąć...:cool:
http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2014/04/c5bcyczenia.jpg
http://info.wiara.pl/files/12/03/14/734093_050105a_HP05_34.jpg
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych
wypełnionych nadzieją budzącej się do życia
wiosny i wiarą w sens życia.
Pogody w sercu i radości płynącej z faktu
Zmartwychwstania Pańskiego
oraz smacznego Święconego w gronie
najbliższych osób
http://forum.muratordom.pl/images/mdom_misc/quote_icon.png Napisał braza http://forum.muratordom.pl/images/mdom_buttons/viewpost-right.png (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?p=6454138#post6454138)
! A kołderkę już mu szyję, żeby zimą nie zmarzł:)
Możesz to rozwinąć...:cool:
Nie mogę, dopiero nitkę nawlokłam:)
255540
Gwoździk
18-04-2014, 18:45
Wszystkiego dobrego....
...Niech Ci w czasie tych Świąt Wielkanocnych
...."zajęczy" Gwoździk
http://i280.photobucket.com/albums/kk194/mrjar_2008/dodatki/877bf619.jpg
Serdecznie dziękuję za wszystkie życzenia i również życzę wszystkim tu zaglądającym
WESOŁYCH ŚWIĄT
http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged/wielkanoc_2295.jpg
Nie mogę, dopiero nitkę nawlokłam:)
Kiedy skończysz??? Do Dyngusa dasz radę? ;)
Kiedy skończysz??? Do Dyngusa dasz radę? ;)
No jak tak szybko nawlokła:o
to pewno taaa:rolleyes:
no to wesołego nawlekania
https://encrypted-tbn1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQPtVRRGBNM7njzdSfmAzNx1uDWwGLXm efEukw-jwJIvQypbYDo
Za cholerę nie zdążę, nie chce mi się:)
https://lh4.googleusercontent.com/-bIO1J1p-IuQ/U1IPeUo9GLI/AAAAAAAAGgQ/sGkokF8zNsY/w515-h386-no/IMG_1795.JPG
Zdrowych, spokojnych, Rodzinnych Świąt pełnych miłości i radości, Życzy Arnika z Rodzinką :)
http://scouteu.s3.amazonaws.com/cards/images_vt/merged/wielkanoc_2300.jpg
Za cholerę nie zdążę, nie chce mi się:)
I za to też Cię lubię :yes:
http://i62.tinypic.com/10yghz9.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-PB1P1RYoGs4/U1PQFenL4YI/AAAAAAAAOao/hd0qW_MVeTY/w600-h400-no/%25C5%25BByczenia+2014.jpg
Co tam Pani u dworu słychać????:)
Opluwają się z Hugonem w ramach lanego poniedziałku;)
Z Hugiem nie gadam... za bardzo...
Jak idziemy na alpacze pastwisko to z mężowatym, on pilnuje swojej samiczki, Hugo swoich:D
wyraźnie coś do mnie kudłata łajza ma:mad:...
do alpakarni włażę normalnie, ściany blisko to nawet jakby co to będzie się o co opierać:rotfl:
i atak odpierać... jak siem oprem o ściane... jak zasadzę kopa w ten kudłaty zad... to może cholera następnym razem się zastanowi:rolleyes:
dzisiaj nawet sama je na pastwisko zapędziłam:p... jakoś się nie stawiał:D
Poza tym krowy nie mogą się zdecydować na poród, Lejdusi to chyba niebawem zbiornik eksploduje, twardy ma jak arbuz, dosłownie!
Już chyba w sobotę... nie! w piątek mężuś popeliny nasiał jak wieczorem poszedł do nich. Przyleciał i mówi chodź bo się Lejdi cieli...
poszłam... popatrzyłam... nic nie zobaczyłam:p
i tak do tej pory się cieli:rotfl:
znaczy nie cieli...
może zapomniała:lol:
Święta były, to nie chciała subiekcji robić...;)
:bye:
Już dawno po!!!
a ja dalej wstawać do choreróffff muszę:mad:
To wstawanie to by mi się nie podobało :rolleyes:
Ale reszta mi się podobuje wielce... :bye:
Oj nie wszystko takie kororowe:no::rolleyes:
Jak zdrowie dopisuje to wszystko w kolorach tęczy jest. :yes:
Cała reszta, co to niby nie z górki, to tylko dla rozrywki "się utrudnia" to tylko po to, żeby nudno nie było :yes:
Się witam po świętach.
I co? Lejdi przypomniała sobie?:rolleyes:
Strasznie zazdroszczę Ci tego zwierzyńca:cool:...tylko tego wstawiania Ci nie zazdroszczę...:no:
Oj nie wszystko takie kororowe:no::rolleyes:
Domyślam się... ale skoro to robisz to znaczy, że mimo wszystko plusy przesłaniają minusy :bye:
Jak zdrowie dopisuje to wszystko w kolorach tęczy jest. :yes:
Dokładnie Iza :yes:
Jak zdrowie dopisuje to wszystko w kolorach tęczy jest. :yes:
Cała reszta, co to niby nie z górki, to tylko dla rozrywki "się utrudnia" to tylko po to, żeby nudno nie było :yes:
Się witam po świętach.
Ładnie napisałaś...:hug:
masz rację:yes:
To wstawanie to by mi się nie podobało :rolleyes:
...tylko tego wstawiania Ci nie zazdroszczę...:no:
Jak nie ma po co wstać to nie ma po żyć:lol:
a wstawanie do arbajtu... nielubianego arbajtu to zdecydowanie nie dla mnie. Po miesiącu wysiadła bym z tego pociągu i nawet o chlebie i wodzie zwiała na koniec świata... albo jeszcze dalej:rolleyes:
Domyślam się... ale skoro to robisz to znaczy, że mimo wszystko plusy przesłaniają minusy :bye:
Pewnie, że są minusy... nawet całe stado... ale serce me po plusowej stronie i nawet mrowisko trudności nie jest w stanie mnie zniechęcić...
ten cud narodzin... jak cielątko pierwsze, mocno niemrawe ruchy wykonuje na świecie, jak próbuje się podnieść, jak pomagam, żeby znów na pyska nie spadło... za mocno... jak wyschnie i się w puchatego misiaczka zamienia... pierwsza pogoń za cycem... później zdumienie, że między przednimi nogami mama nie ma zbiornika... jak stoi przed stadem i próbuje wymyślić która to mama, jak na małe mmmm odzywa się mruknięciem mama i jak w podskokach do niej biegnę...
...każdy, nawet największy wqrw mija po popatrzeniu na misiaki...
I co? Lejdi przypomniała sobie?:rolleyes:
:yes:
dzisiaj rano
LEJDI URODZIŁA LOLITKĘ!!!!
Mała jest takiej samej maści jak mama! To bardzo, bardzo rzadkie ubarwienie! Troszkę mordę mam umorusaną, ale nic to! Jestem śliczna!
I strasznie silna... po 15 min. ssałam cycusia, i już sobie pobrykuję:lol2:
i duża! niewiele mniejsza od dwutygodniowego rodzeństwa.
Znów będzie przedszkole:)
Gosiek33
25-04-2014, 12:18
To dopiero rok się zaczyna - same Lolitki :D
No to gratulacje i tradycyjnie, FOTY PROSIMY, byle bez zwłoki i dużo! :lol:
Gratulacje dziewczynki! :)
Dziękuję za gratulki... chociaż tradycyjnie zasługa ma niewielka:rolleyes::p
Pikczerki się wgrywają, zaraz wrzucę ale poskarżyć się muszę...
całkiem niedawno miałam WSZYSTKO (!!!) opielone:mad:
walka ma z zielskiem baaaardzo nierówna:sick:...
może ktoś wie czym załatwić pokrzywy??? czymś eko bo na Hugonowym pastwisku... i czymś poza amerykankami bo wysiadam:sick:
o wgrały się:wiggle:
tadam:lol::lol::lol:
z godzinkę na tym świecie już jestem:cool:... jeszcze czuprynka mokra:p
i tak jak mówiłam, mordula jakby w węglu ryła:rotfl:
https://lh3.googleusercontent.com/-AfFz_xMo9fo/U1qqHrS-Z2I/AAAAAAAAAZo/aRgmUWui9Uc/s512/DSC_0393.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-0_kB3_KO3RU/U1qqJgIQNoI/AAAAAAAAAZw/Rc0tdRNBF7o/s512/DSC_0394.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-e4cgp1ptOE0/U1qqMDQKJ9I/AAAAAAAAAZ4/KfgydfFoaOw/s640/DSC_0396.jpg
https://lh6.googleusercontent.com/-Z4EUmKmTRVs/U1qqOmSxHhI/AAAAAAAAAaA/AdIAalaxwrE/s640/DSC_0403.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-cCGI01G7ib0/U1qqQoTga2I/AAAAAAAAAaI/caridIANhWE/s640/DSC_0404.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-KLnhL4PDX6g/U1qqTdSEyoI/AAAAAAAAAaQ/1CEzXOR7Iqs/s640/DSC_0407.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-bLOstGGOS9U/U1qqWEzF0cI/AAAAAAAAAaY/2-fB0netpWM/s640/DSC_0408.jpg
https://lh5.googleusercontent.com/-DmhtdnsSz5g/U1qqYlfIGII/AAAAAAAAAag/EAQDq2UHHkM/s640/DSC_0409.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-M1X9n1gZ7Oc/U1qqaiWf69I/AAAAAAAAAao/XjMbvbs-pe4/s512/DSC_0410.jpg
https://lh4.googleusercontent.com/-G8b5dkzCosc/U1qqd-nWFFI/AAAAAAAAAaw/pQYK-EjYWfw/s640/DSC_0412.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-XykrF645Ksw/U1qqg8thgGI/AAAAAAAAAa4/t_e5APOlhjM/s640/DSC_0416.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-NoCKyox4u3c/U1qqiyNNXcI/AAAAAAAAAbA/LK7jZohxsP4/s640/DSC_0418.jpg
Nivea się załapała na focię:)... z kwitnącym sadem:lol:
https://lh4.googleusercontent.com/-zbXvhHBmQd0/U1qqkgAP1aI/AAAAAAAAAbI/XOgjVv9sXXQ/s640/DSC_0421.jpg
https://lh3.googleusercontent.com/-GGSpUC-WXfU/U1qqmM34C0I/AAAAAAAAAbQ/iE0waz2USYQ/s640/DSC_0423.jpg
ja piękna??? nieeemoooożliiiiwe:p
https://lh6.googleusercontent.com/-7iOoXt2FI6w/U1qqoiphKsI/AAAAAAAAAbY/SSv37rJMLZw/s640/DSC_0424.jpg
alez sliczna ta krowinka, ostatnio same biale duszki sie rodza :D naprawde przesliczna i niwejka rowniez :)
Gosiek33
25-04-2014, 19:56
Nivea nadal jak owieczka :lol:
Za to Lolitka... no nie wiem czy nie piękniejsza od mamusi :rolleyes:
alez sliczna ta krowinka, ostatnio same biale duszki sie rodza :D naprawde przesliczna i niwejka rowniez :)
nooo... jeszcze Nikita na dniach urodzi... ale tutaj to na 99,9% rude będzie:rolleyes:
Nivea nadal jak owieczka :lol:
Za to Lolitka... no nie wiem czy nie piękniejsza od mamusi :rolleyes:
no coś Ty! taka usmolona???:o;):lol2:
oj tam, zaraz usmolona, po prostu balejaż ma :D
sama nie wiem, ktora ladniejsza czy mamunia czy malutka - obie ladne. niwejka jak puszek :D
no tak! nie pomyślałam:rolleyes:
straszne kradziejki som te moje cielątka... kradziejki czasu:)
można cały dzień przy nich przesiedzieć i obserwować:p
nawet teraz siedzę i gapię się na zdjęcia:rotfl:
Gosiek33
25-04-2014, 20:11
Pokrzywy masz w pięknych kępach czy na całym pastwisku? Jeśli kępy to radzą kosić je raz za razem. Dobrze byłoby przykryć czarną folią czy czymś nieprzepuszczającym światła, ale rozumiem, że przy pluju i jego panienkach nic takiego nie wchodzi w rachubę
Myślisz, że koszenie je zniechęci do rośnięcia??? Znudzi im się odrastanie?:o
Rosną głównie w kępach, zaczęłam trochę wyrywać:sick:... poza tym, że poparzyły mnie cholery przez rękawiczki! (wiem - zdrowe:sick:) to jeszcze większość się urywa, korzenie w ziemi zostają... pewno za chwilę znów wylezą:mad:
folia odpada:wiggle:
Gosiek33
25-04-2014, 20:29
koś, koś, zobaczysz, że im się znudzi ;) a jak ziemia miękka będzie to takie skoszone nie będą tak gryzły i łatwiej będzie choć część wyciągnąć. My mamy na polu za płotem istną plantację pokrzyw różnej maści. Zawsze coś przelezie ale koszenie i wyrywanie każdej pokazującej się ślicznotki utrzymuje naszą część w kulturze ;)
zakładam dwie pary rękawiczek, pod szmaciane jednorazowe gumowe
a z tych skoszonych swietny nawoz mozna zrobic tylko strasznie smierdzi ale cuda roslinom robi. u nas nie ma pokrzyw nigdzie na polach, kolezanka mi w worze przytargala i nawoz sobie sama wyprodukowalam.
Gosiek33
25-04-2014, 20:39
robiłam sobie taką cud gnojówkę :lol2:
Jakby co to chętnie się podzielę:rolleyes:... pokrzywami ofkors... ba! nawet wszystkie możecie sobie wziąć:p
a gnojówkę to ja mam oryginalną:wiggle::cool:
Ależ cudny cudaczek...
Ania.. Ty wiesz, że masz same cudne zwierzaczki... :wiggle:
Jakby co to chętnie się podzielę:rolleyes:... pokrzywami ofkors... ba! nawet wszystkie możecie sobie wziąć:p
a gnojówkę to ja mam oryginalną:wiggle::cool:
pewnie jeszcze przyjechac i samemu narwac:lol2:
Cudowności, jak maskotki!!! Cmoknij je w te nochale czarne ode mnie, zasługują :wiggle:
Nochal czarny cmokać mogę do woli... mały JESZCZE się da... już niedługo:rolleyes:... różowy, oba dwa różowe już :no::p
Tarcia... pomogę:lol:
Łoooooo matko z córką!!! Jakie umorusane CUDEŃKO!!!:cool::wiggle::cool::lol2:
Ja tylko cichutko, żebyście tak totalnie nie eliminowały tych pokrzyw jeśli lubicie motyle.
Rusałka admirał żeby żyć w formie gąsienicy żywi się właściwie tylko pokrzywą.
Jest pokrzywa jest rusałka :yes:
http://motyle-motyle.strefa.pl/images/120/rusalka-admiral.gif
Inne rusałki do życia potrzebujące pokrzywy i zachwycające nasze oczy:
http://motyle-motyle.strefa.pl/images/120/Rusalka-pokrzywnik.gif pokrzywik
http://motyle-motyle.strefa.pl/images/120/rusalka-pawik.gif pawik
pawik też lubi pokrzywy? No to u mnie się może utuczyć. Ale przezornie zapytam - a co je gąsienica pawika? Bo od kiedy jakieś gąsienice zjadły mi agrest jakoś mniej jestem przychylna motylom ;)
Na wyeliminowanie WSZYSTKICH pokrzyw nie mam żadnych szans... dla motyli zostanie:wiggle:
a z alpaczej pasieki muszę powyrywać bo są na liście szkodliwych dla tych potworków, na szczęście nie mają ochoty ich konsumować więc i za bardzo mi się nie śpieszy z tym wyrywaniem... ale kiedyś się wezmę;)
Na pocieszenie mam tylko tyle, że dziady tylko na DOBREJ ziemi rosną:p
Ewa motylom jako już motylom to pokrzywy chyba już niepotrzebne, to właśnie gąsiennice Iza pisze... hmmm... nigdy nie widziałam żadnych glizd na pokrzywach:rolleyes:
pawik też lubi pokrzywy? No to u mnie się może utuczyć. Ale przezornie zapytam - a co je gąsienica pawika? Bo od kiedy jakieś gąsienice zjadły mi agrest jakoś mniej jestem przychylna motylom ;)
Ewa, przecież napisałam że gąsiennica rusałki musi jeść pokrzywy :lol: ale inne zieleniny pewnie też ma w swoim zestawie. Dorosłe motylki to nektar zwykle piją, ale czytałam, że nie pogardzą też innymi słodkościami, np. winogronkami :lol2:
Co do agrestu to nie wiem, który motylek Ci go wyżarł - może jakiś NICPOŃ :o
hmmm... nigdy nie widziałam żadnych glizd na pokrzywach:rolleyes:
Ja najczęściej te glizdy to na chodniku widziałam :lol2: Ciźby beton żarły :jawdrop:
Oj nie czepiaj się Tyyy... ty biologiczko ty:P
co obłe i pełzające to GLIZDA!:P
Zdrajczyni :P
Wydawowywaczka jedna :mad:
A ja tu kombinuję kiedy, jak z kim :P
Arctico, jak plujas?:bye:
Zdrajczyni :P
Wydawowywaczka jedna :mad:
A ja tu kombinuję kiedy, jak z kim :P
kombinuj dziewczyno:wiggle::hug::hug::hug:
ale glizda to glizda, nieee????:rolleyes:
Arctico, jak plujas?:bye:
:rotfl:
dzisiaj napadł na chłopa mego:lol2:
się teraz gniewa:p
Hugon ofkors:lol::lol::lol:
Gosiek33
30-04-2014, 20:04
wojna jednym słowem :o
Bojowy egzemplarz się trafił, nie powiem!
Pokrzyw i u mnie dostatek, stąd pewnie takie masy motyli w powietrzu!!! Ale dzisiaj znalazłam jakieś małe zielone, lekko jakby z wierzchu futrzaste gąsienice na brzozie. Co to może być???
:rotfl:
dzisiaj napadł na chłopa mego:lol2:
się teraz gniewa:p
Hugon ofkors:lol::lol::lol:
Bo już się zastanawiałam...;) :rotfl:
Na Arctisię nie napadnie, ona ma SZUFELKĘ. :cool:
Szufelka to tylko na plucie działała:sick:
teraz z grabiami do alpaczej zagrody wchodzę:mad:... naprawdę go znielubiłam i mocno się zastanawiam, czy po oskalpowaniu się go nie pozbyć:rolleyes:
Szukałam tych alpak jak koziołek Matołek Pacanowa! I Hugo i panienki po 300 kilosów do mnie jechały...
a tymczasem...
4 KILOMETRY ODE MNIE FACIO MA 60 SZTUK!!!!!!!
Tak się zakitrał, że z żadnej drogi potworków nie widać, dróżka polna tylko do jego gospodarstwa... bo przelotowe rowerami zjeździliśmy:rolleyes:
do tego chłopina flancowana więc i ludziska nie znają, nie wiedzą...
Dopiero kowal werkujący moje kunie mi podpowiedział:p... dodam tylko, że kowal zdecydowanie nie miejscowy:rolleyes:
Tak se dumam...
i ten hodowca ma ok. 10 samców, i w różnych hodowlach widziałam sporo samców...
ba! nawet widziałam samca kosztującego dobre dziesiąt tysiów!
i nie jest to miłość, ta mi przeszła:rolleyes:...
żaden z widzianych przeze mnie panów alpaków nie był tak piękny jak Hugo! Ta morda! Te przepastne, wieeeeeelkie oczy!
No naprawdę żaden!:wiggle:
I się teraz zastanawiam, czy ja może przez jego charrrrratkerrrrrek mogłam go kupić:oops:
Się jeszcze pochwalę... dawno nie zaglądałam... 2 maja pojawił się na świecie Szósty:lol:
Jest rudy, taki sam jak starszy braciszek... tylko trochę mniejszy, bo V - Briko bardzo szybko rośnie... szybciej niż zazwyczaj:wiggle:
Braza... ja tam się nie znam... ale te owłosione zawsze mi się najbardziej podobały:rolleyes:
i zawsze myślało mi się, że motylki z nich będą:lol:
na razie nic się nie zmienił... niedługo strzyża to nie omieszkam:p
Gosiek33
06-05-2014, 08:58
gratulacje mniejszego :lol:
tak sobie myślałam, że sprzedawca chętnie wcisnął Ci pluja i obrażalską - miał ich dość... teraz na spokojnie poszukasz łagodniejszego charakterka z pięknymi oczkami
TAKIEGO już nie znajdę:no:
Odnoszę wrażenie, że jakby nie Hugo to można by się było dogadać z dziewczynami:rolleyes:... panienki osobiście wybierałam beż żadnych nacisków ze strony hodowcy. Channelka - obrażalska fajna jest... i pluja pod pantoflem trzyma:p
Gosiek33
06-05-2014, 09:34
Chanelka to moja faworytka, a skoro Hugona pod pantoflem trzyma to plus dla niej :yes:
Jak go znielubiłaś to go wywal.
Na cholerę Ci trzymać zwierzę, do którego nie ma się ciepłych uczuć...?
Niech idzie w świat, a do dziewczyn kupisz jakiegoś ładnego (no może nie tak pięknego, ale za to przytulaśnego) chłopaka.
Piękno to nie wszystko, potrzebna jeszcze jest jakaś więź, zwłaszcza jeśli nie są hodowane na ubój, a hodowcy na radość.
Czasami piękne jest złe, jak Królowa Śniegu. ;)
Graty zo okazji powiększenia stadka :)
A gołego pluja pokaż koniecznie... może straci na urodzie i nie żal będzie go sprzedać...:rolleyes:
Ja sobie myślę, że taka wymiana samca ma sens jak się rozmnoży. Wtedy zamiast wymiany młodych wymienić samca i następne mnożenie można uskuteczniać ;)
Może i mu charakter przez oczy wyglądał i dlatego taki ładny... charakterny :)
Ja tam lubię charakternych facetów... ;). Cześć Królowo Zwierzyńca :D. Gratuluję powiększenia rodzinki ;) :lol:.
Ja też dołączam do gratulacji! A co Hugona ... no cóż, za cholerę nie dogodzi: jak charakterny, to cham, jak niecharakterny to mięczak .... no i weź gadaj ...:D
Brazuniu :hug:
Dobrze, że jeszcze kilka niezależnych egzemplarzy po świecie chodzi, bo bym musiała genderem zostać jak nić ;)
Szukałam tych alpak jak koziołek Matołek Pacanowa! I Hugo i panienki po 300 kilosów do mnie jechały...
a tymczasem...
4 KILOMETRY ODE MNIE FACIO MA 60 SZTUK!!!!!!!
Cóż na to rzec ......................
najciemniej pod latarnią :lol2:
Ja sobie myślę, że taka wymiana samca ma sens jak się rozmnoży. Wtedy zamiast wymiany młodych wymienić samca i następne mnożenie można uskuteczniać ;)
Może i mu charakter przez oczy wyglądał i dlatego taki ładny... charakterny :)
No właśnie wymyśliłam, że niekoniecznie...
Muszę pogadać z tym hodowcą koło siebie, większość dużych hodowli wypożycza samce. To w miejsce drania mogła bym trzecią panienkę mieć:p
a obawiam się, że jak dziewczyny urodzą to cholera nie da mi do cria podejść... no wtedy to już poczuje moją wnerwę:mad:...
na razie nie chcemy łajzy odchamiać siłą:p
Ja tam lubię charakternych facetów... ;). .
ale chyba niekoniecznie jak Ci z kopytami czy innymi pazurami na plecy skaczą, nieee????:rolleyes:
Cześć Królowo Zwierzyńca :D.
łoj:oops:... bo mnie się korona przekręci:oops::oops::oops:;):lol:
cześć:hug:
Ja też dołączam do gratulacji! A co Hugona ... no cóż, za cholerę nie dogodzi: jak charakterny, to cham, jak niecharakterny to mięczak .... no i weź gadaj ...:D
o to to!!! Najlepsze określenie mojego łachudry...
Charakterny cham:yes::D
Dziękuję za wszystkie gratki... do jesieni teraz będzie spokój z powiększaniem:p
Gosiek33
07-05-2014, 18:04
Trzymam kciuki byś mogła dziewczynki do sąsiada w amory prowadzać :lol:
:no:
sąsiada do mnie:rolleyes:
taka trochę inna stanówka:D
znaczy alpaczego ogra... somsiad niewiele zdziała;)
A w ogóle to się pochwalić muszę! Duma mnie rozpiera:rolleyes:
Od kilku dni cholery nie dały się na noc zamknąć w alpakarni. Nie i już, stawiał się łajdak i naskocz mi:bash:
Dzisiaj szła burza... porządna...
Większość hodowców twierdzi, że się chowają przed deszczem... to przepędziliśmy je z pastwiska na nocną zagrodę, na której chałupę mają. Lunęło...
Dziewczyny pędem do alpakarni, dupek stał pod drzwiami... no to i one wyszły:mad::mad::mad:
Nasiąknęły jak gąbki:bash:
Przestało... poszły na pastwisko... ale patrzę w szklaną kulę... interneta znaczy, idzie kolejna burza, jeszcze konkretniejsza:sick:
Od razu zaznaczam! Nie biłam... nie potrafię:oops:
ale grabiami pokazałam plujowi właściwy azymut i tymi samymi pomogłam mu w podjęciu decyzji:lol:... odpowiedniej:yes:
Takie głupstwo niby, a jest mi jakoś dobrze:)... taki promyczek w tunelu:D
taki mój mały, prywatny sukcesik:lol:
tylko się ze mnie nie śmiejcie:confused::oops:
Wiadomym jest, że... trafiła kosa na kamień, a pluj na babę z grabiami! :rotfl:
:rotfl:
Arctico, wierzę w Ciebie i grabie ;)
A bez żartów... DASZ RADĘ :yes:
Nawet nie śmiałabym się roześmiać!!!! Ta alpakowa gnida ma szczęście, że to grabie, a nie widły były :lol2:
:rotfl:
Zaplułam monitor! Z plują się solidaryzuję;). Też mam charakterek i lubię deszcz, i też mi się czupryna po deszczu filcuje... ;):lol:.
Lubi chłopak kolczaste zabawki może...:rolleyes:
Już za chwileczkę....
Już za momencik ......
:lol:
Gosiek33
09-05-2014, 12:51
Już za chwileczkę....
Już za momencik ......
:lol:
ale tajemnice :mad::P :rolleyes:
Żadne tajemnice:rolleyes:... gościóffff jutro mam:wiggle:
Izula już mi się nóski ciesom, dreptają ze zniecierpliwienia:lol:...
tylko nie bierz białej rękawicy bo mi się sprzątać nie chce... no ale, że nie jestem PPD to już wiesz:p
Wczoraj też zakitraliśmy łajzę z pannami do chałupy na noc. Grabie są wielkie... duchem znaczy;)
Widłami nie da rady odpowiedniego azymutu wyznaczyć... kujajom:rolleyes:...
Rasia... Ty też lubisz kolczaste zabawki???:eek:
Weźcie sobie ten deszcz!!!:mad::mad::mad:
Nie dość, że mi potwory filcuje, reszty uczesać nie da to jeszcze trawy nie ma jak skosić:mad:...
To jeszcze anegdotkę z życia zarzucę...
Idzie sobie, no powiedzmy nasz miejscowy koloryt drogą. Prawie udaje mu się tylko jeden pas ruchu zająć... ten egzemplarz akurat zazwyczaj w tym stanie śpiewa... a wczoraj idzie i mówi do siebie (cytat dosłowny)
"że śpiewam... to co... tak już mam... taka moja uroda... beze mnie świat był by............
niekompletny"
Gosiek33
09-05-2014, 15:44
:lol2:
przypomniało mi się: pójde... albo nie pójde, dwa garnitury mom....
To się nazywa mieć dobre samopoczucie :rotfl:
Deszcz biere po całości, ino dobrze zapakuj, coby nie wyciekł!
To ja się przywitam... :bye: Nie mam już pojęcia.. czy coś się nowego porodziło (od czasu umorusanej białej krowinki) czy coś się zadziało.. Noo nie nadążam u Ciebie..
Aa grabie... moja Inka wlazła dziś pod samochód , żeby bez niej nie pojechać... nijak nie słuchała aby wyjść spod samochodu.. wkurzony już do białości starszak złapał ściągaczkę do wody na kiju i w stronę samochodu podleciał.. Inka to ujrzawszy w nogi i do domku.. ojjj szybko znalazła właściwą drogę.. a ja do niej przemawiałam spokojnie z 15 minut... pewnie u Ciebie tą rolę spełniają grabie... ot dyscyplina...
"że śpiewam... to co... tak już mam... taka moja uroda... beze mnie świat był by............
niekompletny"
Faktycznie, przecież i komary i żmije i koloryt... po coś są....
Ja bym nawet ujęła to tak, że facet ma niesamowite poczucie wartości .... i świetnie :lol2:
Gosiek33
10-05-2014, 11:07
a może takie zwierzątko (http://deser.pl/deser/51,111858,15931962.html?i=2)
:no: mój Nelson ładniejszy:cool:
i jakby tak drobną dwulatkę przed nim postawić z kfiotkami to tylko nieznacznie by się proporcje różniły:p
Kiedy strzyżesz plujasa?;)
Podobno po 15:rolleyes:... maja:yes:
... i tfu, tfu... coraz lepiej się dogadujemy:wiggle:
Tiaaa... wykorzystuj, bo po strzyzeniu może nie być przychylnie nastawiony :rolleyes:
Tiaaa...
ale straci w moich oczach na masie i ...
złapię za uchle i wycmokam ten omszony nochal:rotfl:
a on zawstydzony swą nagością nawet nie zdąży załadować sprężarki:p
:rotfl:
Niezły plan :bye:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin