PDA

Zobacz pełną wersję : A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 [50] 51

braza
03-08-2015, 17:01
I tak trzymaj ;)

TAR
03-08-2015, 19:34
ja tam mam same zalety:lol2::p

braza
03-08-2015, 22:30
Chwalipięta :P:lol2:

Arctica
05-08-2015, 09:34
Hugusiowy sposób na upał :lol:

https://lh4.googleusercontent.com/-BexPtsCYMwM/VcEWgS12TNI/AAAAAAAADxI/hkWs1rkinnI/w782-h553-no/WP_20150804_11_40_48_Pro.jpg

EZS
05-08-2015, 09:51
cudne
sam wlazł???

TAR
05-08-2015, 13:10
moze i albinos ale za to pocieszny :D

Arctica
05-08-2015, 15:36
Pewnie, że sam... przecież jakby nie chciał to żadna siła by go tam nie włożyła:)

braza
05-08-2015, 18:57
Zwierzaki uwielbiają takie cuda!!! A zdjęcie jest zaczepiste!!!

EZS
05-08-2015, 20:39
Ania, nie dostałaś priva?

A'propos. Wybiera się ktoś na spotkanie muratora? Ja bym może nawet pojechała, ale sama????

Moose
05-08-2015, 21:16
Muszę Gruszce taki wannolot urychtować ;)

Arctica
06-08-2015, 07:09
Ewa sprawdzałam, nic nie mam:rolleyes:

a na spotkanie chyba pojedziemy, bo po raz pierwszy blisko:p

braza
06-08-2015, 15:20
Ja się nie wybiorę, nie ma bata...

Wannolot .... Osia, jestes genialna!!!!

Arctica
06-08-2015, 17:28
Braza :wave::wave::wave:

się zrealnimy!!!!! :lol2:

Moose
06-08-2015, 18:29
Wannolot .... Osia, jestes genialna!!!!
No ba :wiggle:

EZS
06-08-2015, 20:58
Braza :wave::wave::wave:

się zrealnimy!!!!! :lol2:
ona napisała, że się NIE wybiera. Braza, we wrześniu jeszcze dziecko jest w domu. Możesz przecież wyjechać!

AgaJeżyk
06-08-2015, 22:25
Zanabyłabyś "miotaczowi śliny" kawałek basenu... jak chłopak będzie dorosły to go jajka z tej wanny "wywalą". Jak będą puste .. rzecz jasna ( kwestia jurności)

Arctica
07-08-2015, 09:25
Miotacz śliny wywalony w zeszłym roku, ten nie miota - Nigdy!!!

Ewa no tak:( czytam co chcę:p

TAR
07-08-2015, 10:06
znaczy chciejstwa ci sie odezwaly:lol2::cool:

Arctica
07-08-2015, 11:46
Tiaaa... bo Brazulę to chciało mi się poznać już dawno:rolleyes:

TAR
07-08-2015, 13:43
tez bym chciala, znam z foruma, znam z fona po glosie to jeszcze fejs tu fejs by sie zdalo :D:cool:

braza
08-08-2015, 10:01
No i ja bym chciała ... a okazuje się, że chciejstwa nie zawsze się spełniają ... Ty TARcia to możesz walić do mnie, moje gnidy w stosunku do psiaków przyjazne jeno nie wiem, co koty na to ...
Arctisia to wiem, że trudno ... ale może .... zastanów się ... Mój Szanowny zakochał się w alpakach ... :yes:

TAR
09-08-2015, 17:21
za to moje biale nie sa odpowiednio wychowane, duze psy u starszego bialego powoduja wlaczenie agresora, on sie zwyczajnie boi duzych i ciemnobrązowych psow. niestety zdarzenie z przeszlosci taki uraz w nim spowodowalo. za to nie ma oporow z malymi psiakami, moze sie bawic do upadlego. maly bialy to sobek, musi isc na socjalizacje, bo nie lubi sie bawic z zadnymi zwierzakami poza starszym bratem. wiec jak duzy bialy bawi sie w najlepsze to maly bialy ucieka na panciowe kolanka:rolleyes: za to koty oba ganiaja :D

Arctica
09-08-2015, 19:39
Moje psy przysposobią wszystko co się rusza i nie ucieka... za to kota... ooo... ta zje wszystko albo chociaż przepędzi. Nawet Rysia:(


Braza... z alpakami nie dam rady, ale vice versa nie widzę przeszkód:rolleyes:


http://www.pozytywniej.pl/upload/ef388c9cdf33124ffe191d4f4eba3a9e2430.jpg

Moose
10-08-2015, 09:54
Gruszka, też zwierzątka lubi... denerwują go jeno konie... chyba ma kompleks niższości ;)

Arctica
10-08-2015, 19:29
Może przy moich koniach by się tego kompleksu pozbył :lol:

Moose
10-08-2015, 20:00
:rotfl:

EZS
11-08-2015, 20:10
Przyjechała. Jest taka piękna i mięciutka, że żadne szydełko. Robię w 2 nitki ażurem. Będę blokować, przeczytałam, to nic trudnego :)

Arctica
11-08-2015, 21:20
Pewnie, że nic trudnego, cieszę się, że się podoba :)

W skrytości liczę na jakieś focie z realizacji:p

Arnika
11-08-2015, 21:20
Ewa .. szyfrem gadasz...
Ja się wybieram... z tym, że możemy w tym czasie za ocean wyjechać... wówczas nie dam rady być..

EZS
11-08-2015, 21:45
żaden szyfr. Wełna z chanelki na moją kamizelkę :)

ooo ocean też miły ;)

braza
18-08-2015, 11:14
Jakbym miała sama na drutach robić to i wełna z Chanelki by nie pomogła ... zagryzłabym:D

EZS
18-08-2015, 19:48
A ja właśnie zaczęłam.
najpierw musiałam zrobić kłębki :mad: Dawnymi czasy zakochany amant trzymał wełnę do zwijania. Nie mam amanta.
Trzy dni wybierałam wzór aż zrozumiałam, że ta wełna może tylko być do blokowania, bo ona nie jest sprężysta i co bym nie robiła, to będą głównie dziury :) Robię na "trójkach" taki sobie ażurek mojego pomysłu, do bólu powtarzalny ale przynajmniej nie zginę. Zobaczymy :)

Arctica
18-08-2015, 20:04
No właśnie jest za sprężysta i jak nie zblokujesz to się robi kolczuga:yes:
Trzeba było krzyczeć to bym Ci kłębki wysłała, z motoka to chwilka i są:p

Brazulka... dla każdego coś... co lubi:D



A ja mam takiego niechcieja, że nie chce mi się nawet... nie chcieć!!! Ratunku!!!

Moose
18-08-2015, 20:46
Mam to samo Siostro :yes:
Oprócz niechcieja posiadam jeszcze wcurwieja... na wszystko :bash:

DPS
18-08-2015, 20:51
E tam. Jak masz niechcieja, to się uwal i leż, i już. :cool:

Arctica
19-08-2015, 16:10
Osia piona!!!

https://lh5.googleusercontent.com/-IKOtQUnXomU/VdSb3ifW1-I/AAAAAAAAD5w/8acq65zO73o/w391-h552-no/WP_20150813_13_18_47_Pro.jpg

A już myślałam, że jestem sama! Ostatnio nawet Ryiek mnie wq... o krowach nie mówiąc... o J. tym bardziej:p


Depsia... no ale ile można:sick:

Moose
19-08-2015, 18:54
Śliczna piąteczka :)
Z tego wcurwa chałupę wysprzątałam, okna pomyłam, firany wyprałam, żeby się dobić to na rolki polazłam i NIC NIE POMOGŁO!!!:bash:
Jutro bedę go leniem traktować :rolleyes:

Arctica
19-08-2015, 19:04
Wqrw Niechcieja zamordował:o

Mój się nie daje:sick:

DPS
19-08-2015, 20:07
A Wy co, PMS ? :lol2:

Moose
19-08-2015, 20:28
PMS na pewno nie... :P może to mendopauza...? :mad:

braza
19-08-2015, 20:36
Co wy q...wa wiecie o wq...wie ???

TAR
19-08-2015, 21:09
Ha!!!! Braza moglabys na moj pokaz wqrwa przyjechac i sporo sie nauczyc:cool:

Moose
19-08-2015, 22:14
Co wy q...wa wiecie o wq...wie ???
Wiem więcej niż samo piekło...;)


Ha!!!! Braza moglabys na moj pokaz wqrwa przyjechac i sporo sie nauczyc:cool:

Wątpię...:cool:

DPS
20-08-2015, 10:02
Ja rzadko mam taki stan, ale jeśli już się zdarzy, to... :oops:

Arctica
20-08-2015, 10:08
No i proszę...

same JĘDZE!!! :lol::lol::lol:

TAR
20-08-2015, 10:34
wlasnie dlatego te jedze na zlocie sie spotkaja :D:D:D

EZS
20-08-2015, 11:33
To ja tu nie pasuję. Szkoda zdrowia na nerwy. Dziś w pracy przez chwilę myślałam, że mnie trafi, ale w sumie... mogę zmienić pracę i też będzie fajnie.

Arctica
20-08-2015, 11:48
Ewa ale na zlocie przecież będziesz???

To Cię zreformujemy :lol::lol::lol:

Fajnie jest być jędzą:p... ale niemądrze:rolleyes:




"Denerwować się to mścić się na własnym zdrowiu za głupotę innych"
E. H.

DPS
20-08-2015, 13:39
No ale czasami człowiek musi, bo się udusi... :p

braza
20-08-2015, 20:00
Ja to już nawet nie pamiętam, skąd u mnie taki w...w ... i to mnie też w...ia!!!!

Moose
20-08-2015, 20:32
No właśnie mam dokładnie te same objawy Brazuniu :hug:

Arctica
21-08-2015, 08:19
Taki wqrw sprzątający to by mnie się przydał :rolleyes:

DPS
21-08-2015, 11:40
Arctisia, niech Ci chłopaki rzucą parę parę par skarpet używanych na środku i od razu dostaniesz takiego sprzątającego. :lol2:

TAR
21-08-2015, 12:00
watpie, racze juz łby poleca :cool:

DPS
21-08-2015, 18:45
Poszczuje ich Gomorą... :rotfl:

Arctica
21-08-2015, 19:52
Ja???? Sprzątać????

Brudne skarpetki????????????????????????????

NIGDY!!!


Ale moje chłopaki nawet nie ryzykują:cool:

DPS
22-08-2015, 07:08
No widzisz - sama myśl o tym już Ci podniosła ciśnienie. :lol:

Arctica
22-08-2015, 10:43
https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t34.0-12/11911913_1481377018846609_1562789356_n.jpg?oh=cfff e0e3041bc4b8ee0731ad2b863c7b&oe=55DB0389

Arctica
22-08-2015, 10:46
https://scontent-arn2-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xtp1/v/t1.0-9/11737858_388737017991581_2420654527231503206_n.jpg ?oh=3a2092b63f262c80a3a27b867fc8f5d4&oe=566B3EF6

Moose
22-08-2015, 11:26
Mam to samo... wqrw poszedł, leń wrócił ze zdwojoną siłą :yes:

Arctica
22-08-2015, 11:42
SIOSTRO!!!!:hug:

Moose
22-08-2015, 12:39
:rotfl:

braza
22-08-2015, 16:26
Leń mój ma się świetnie, na moment zasnął i ... umyłam auto!! Zaraz potem leń wrócił :D

Arctica
22-08-2015, 16:38
Eeee taaaammmm... po cooo...

i tak się ubrudzi:p

EZS
22-08-2015, 18:45
Ja mam mało czasu. Zajęta jestam... na drutach robię.
I patrzę podejrzliwie na biurko, czy mnie rozłożona tam praca nie pogryzie...
A co tam. Ostatni tydzień wakacji!

Arctica
22-08-2015, 19:02
To nie masz się gdzie patrzeć??? Na druty się patrz! Jak urlop to urlop! :)

DPS
22-08-2015, 20:13
Mój leń nie ma czasu się lenić. :lol2:

braza
22-08-2015, 22:22
Prace nie gryzą, one tylko wymownie leżą a to można olać!!!!

Moose
22-08-2015, 22:44
Uczciwie nicnierobiłam :yes::bye:

braza
23-08-2015, 11:05
Odpracowuję DAL za ostatnie kilka dni i dobrze mi z tym :)

DPS
23-08-2015, 13:35
Ja się polenię zimą, za Was wszystkie! :p

Arctica
23-08-2015, 19:23
My tam DALujemy:cool:

https://scontent-ams3-1.xx.fbcdn.net/hphotos-xfp1/v/t1.0-9/11888093_1450123785317814_9126706158925728540_n.jp g?oh=20fc0bd5daf785de3118aff4c4cdcf61&oe=563E6190

DPS
23-08-2015, 20:11
Fajne pazury. :D

Arctica
23-08-2015, 21:03
Czokity??? :rolleyes:;)

braza
23-08-2015, 21:10
A gdzie Czokita ma pazury, no weź sie ogarnij :D

Arctica
23-08-2015, 21:22
:p:p:p

Arctica
23-08-2015, 21:23
Oczywiście miały być z łozorem!

:P

dlaczego jedną można, a trzy to już będą grzeczne?!? :P

DPS
24-08-2015, 05:52
Bo za długi ozór masz! :P

Arctica
24-08-2015, 09:29
:P

TAR
24-08-2015, 09:36
to se pogadaly ;)

braza
24-08-2015, 19:48
Oooo jak tu fajnie i kulturalnie :P:)

Arctica
24-08-2015, 20:15
Braza Ty też?!?!?! :P

Moose
24-08-2015, 20:40
Żebyście się nie czuły porzucone przez Osia...:P :P :P

Arctica
24-08-2015, 20:52
A ciemu Tobie się udawa trzy z łozorem, hę??? :rolleyes:

DPS
24-08-2015, 21:16
No srsly, mogłybyście tak nie małpować.
Jestem zdegustowana i zaskoczona tym owczym pędem!

http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_CUj9ao8D8fh2rJCgob7QmFUz97H9aP3u.jpg

Moose
24-08-2015, 22:27
Owca... Oś... w sumie i to i to na O ;)

Arctica
26-08-2015, 14:34
Depsia byłaś u fryzjera???:o

Arctica
26-08-2015, 14:37
A przez Ośkę to se rowera zanabyłam, o! Teraz będziesz za mnie kręcić! O!

Moose
26-08-2015, 14:43
Za co mnie do karabana...?
A zresztą kręcę na tyle dużo , że mogę i za Ciebie :P

DPS
26-08-2015, 16:14
No wreszcie ktoś zauważył moją wyjściową fryzurę!
Uważam, że bardzo mi do twarzy, prawda? :cool:

Moose
26-08-2015, 17:31
Tylko mina jakoś tak nie teges...:rolleyes:

Arctica
26-08-2015, 18:47
Musiałam się porządnie przyjrzeć coby Depsinkę rozpoznać, in face trza było zarzucić, może łatwiej by było;)

Na rozgrzewkę 30 kilosków czasnęliśmy - w godzinę:D

Arctica
26-08-2015, 18:48
Mójny krzyczy, że nie całą godzinę:lol2:

braza
26-08-2015, 20:32
No srsly, mogłybyście tak nie małpować.
Jestem zdegustowana i zaskoczona tym owczym pędem!

http://x3.cdn03.imgwykop.pl/c3201142/comment_CUj9ao8D8fh2rJCgob7QmFUz97H9aP3u.jpg

I to się nazywa "paryski szyk"!

Moose
26-08-2015, 21:17
Arcti, zad nie boli?:rolleyes:

DPS
27-08-2015, 05:57
No krczę, jedna Braza doceniła!
A Wy jakoś słabo.
Osia, chyba z zazdrości czepiasz się o minę, usiłowałam wyglądać z szykiem i godnością!

Arctisia - 30 km???
O matko, z samego czytania mnie zadek rozbolał i nogi!

Moose
27-08-2015, 08:41
Ja bym rzekła, iż to nie szyk ino SZOK :cool:

EZS
27-08-2015, 09:48
Arctisia - 30 km???
O matko, z samego czytania mnie zadek rozbolał i nogi!

Teraz rowery jakby nieco inne.
Za czasów mojej młodości przejechanie 20 km składakiem to był wyczyn. Teraz jak byłam nad morzem, to z dzieckiem przejeżdżałyśmy 60 km w pół dnia i w zasadzie... nie zauważając tego, ot taka włóczęga to tu to tam. Bez jakiegoś zmęczenia. Ale rower inny...

CZasem mnie to wkurza, bo gdzie mam jechać, żeby się zmęczyć??? Łódź naokoło objechać??? Znowu się przestrzeń kurczy..

TAR
27-08-2015, 13:34
CZasem mnie to wkurza, bo gdzie mam jechać, żeby się zmęczyć??? Łódź naokoło objechać??? Znowu się przestrzeń kurczy..

tak jak ja, kup sobie stacjonarny z programami, zmeczysz sie jak ta lala:lol2: ostatnio wystawiam na taras i pedalujeeeeeeeeeeeeeeeeeeee w sina dal:cool:

Moose
27-08-2015, 18:13
Eeee to nie to samo co plenerek...

DPS
27-08-2015, 19:08
Ja bym rzekła, iż to nie szyk ino SZOK :cool:

I dlatego tak wyglądasz? :p

http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20070414213515/nonsensopedia/images/c/cf/Typowy_los_ze_szwecji.jpg

Arctica
27-08-2015, 19:39
O mamuńciu!!! Osiu w szoku bomba! Jeszcze lepszy niż Depsiny fryz :lol2:


Zadek... przemilczmy:sick:

Dzisiaj mu dołożyłam, na siodle żelowa poducha, w majtach najwyższy Coolmax...
i nadal ciężko na krześle usiąść:p

Będzie dobrze, nogi nie bolą wcale... jeżdżę w zasadzie gdzieś od miesiąca, ostatnio coraz dalej...

ale ten bolący element zaczyna mi się niezmiernie podobać, w sensie jego kształt :rolleyes:

Stacjonarny na zimę planujemy bo teraz zdecydowanie przyjemniej w terenie. Zobaczcie jaką zajebistą obórkę dzisiaj znaleźliśmy!
Dlaczego u nas takiej nie ma, buuuu...

https://lh3.googleusercontent.com/lBMCRWxhV1S74V-Fxokp2QcDKb4CNthYa13VOADFLtQ=w984-h553-no

Moose
27-08-2015, 20:39
I dlatego tak wyglądasz? :p

http://img3.wikia.nocookie.net/__cb20070414213515/nonsensopedia/images/c/cf/Typowy_los_ze_szwecji.jpg
Upssss... skond te rogi u mnie...?:rolleyes:
Ide chopa wziońć na spytki ;)


O mamuńciu!!! Osiu w szoku bomba! Jeszcze lepszy niż Depsiny fryz :lol2:


Zadek... przemilczmy:sick:

Dzisiaj mu dołożyłam, na siodle żelowa poducha, w majtach najwyższy Coolmax...
i nadal ciężko na krześle usiąść:p

Będzie dobrze, nogi nie bolą wcale... jeżdżę w zasadzie gdzieś od miesiąca, ostatnio coraz dalej...

ale ten bolący element zaczyna mi się niezmiernie podobać, w sensie jego kształt :rolleyes:

Stacjonarny na zimę planujemy bo teraz zdecydowanie przyjemniej w terenie. Zobaczcie jaką zajebistą obórkę dzisiaj znaleźliśmy!
Dlaczego u nas takiej nie ma, buuuu...

https://lh3.googleusercontent.com/lBMCRWxhV1S74V-Fxokp2QcDKb4CNthYa13VOADFLtQ=w984-h553-no
Rowerowanie jest fajne i zadek po rowerowaniu tyż jakiś lepsiejszy sie zdaje :cool:

Uwielbiam po wioskach jeździć i obórki, chatki oglądać... czasem trafiają się jeszcze kryte strzechą :wiggle:

Arctica
27-08-2015, 21:55
U nas już nie ma strzech... ale tą natentychmiast bym strzechą pokryła alibo chociaż gontem osikowym:rolleyes:

DPS
28-08-2015, 06:23
No ślicznościowa obórka.
Nie zapatrz się, bo gotowaś jeszcze od zera u siebie taką postawić. :lol2:

Osiu - może i warto Twojnego wypytać, kto wie, kto wie... ;)
A nuż sąsiadka ma lepszy model rowera? :rolleyes:

Moose
28-08-2015, 09:47
Nie mam sąsiadów pci żadnej... :P

Chop twierdzi, że nic na temat moich rogów nie wie :cool:

TAR
28-08-2015, 10:57
obórka jak oborka u nas pelno takich :)
a to z mojej (nie rowerowej) wycieczki perelki:
https://lh3.googleusercontent.com/-hQL6K1cAeqk/VOnyLegIJLI/AAAAAAAAe9Q/76SLG1EgOfc/s720-Ic42/DSC_0990.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-Lk8NIJUfUh8/VOny3LEElNI/AAAAAAAAe9Q/sK6035MKK38/s512-Ic42/DSC_0025.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-9GqtsRP8AUc/VOnyqBcrD6I/AAAAAAAAe9Q/1CX6a4X2KI8/s720-Ic42/DSC_0023.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-Tmk_XlOFfAs/VOnx-pa57gI/AAAAAAAAe9Q/icJayUPq65A/s720-Ic42/DSC_0971.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-5PkA8j9Vfgk/VOnx2o_lp6I/AAAAAAAAe9Q/U1Fi-bzlRFc/s720-Ic42/DSC_0968.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-NGUljbI565I/VOnwicBcThI/AAAAAAAAe9Q/fzMPqrxUGH8/s720-Ic42/DSC_0894.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-og-cbUhJ-Z0/VOnuSGl__YI/AAAAAAAAe9Q/yXEGWu7iNyQ/s720-Ic42/DSC_0681.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-hC67t2pckAA/VOnuJmUtX_I/AAAAAAAAe9Q/QwpBOmrpz5k/s512-Ic42/DSC_0667.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-jknbTmI5vCI/VOnufLfFlBI/AAAAAAAAe9Q/wBpcZu--jSI/s720-Ic42/DSC_0699.JPG

https://lh3.googleusercontent.com/-BBZlxHN5aFE/VOnuoWmUdVI/AAAAAAAAe9Q/Ox7toTApgIQ/s720-Ic42/DSC_0704.JPG

fajne no nie? :)

Arcti jak mam usunac to krzycz.

Arctica
28-08-2015, 12:24
A dlaczego mam krzyczeć???

U nas kilka takich drewnianych chałupek się ostało, u nas na działce stał dwór modrzewiowy... ale my zastaliśmy ino fundamenty :(

TAR
28-08-2015, 12:46
ooo tych fotek mam znacznie wiecej, mnie bardzo sie podobaja te azurowe elementy wykonczeń i specyficzne ganki, głownie sa to domy na żuławach i mierzei.
trzeba sie mocno jednak wypuscic bocznymi drogami by takie cuda obejrzec, kiedy moge fotografuje, bo w wiekszosci to zniszczone chałupki.

EZS
28-08-2015, 17:24
Ogląda się fajnie, szzcególnie ten mur.. jakiśtam, pruski?. Problem w tym, że koło nas w kilku takich chałupkach (nie takich ładnych, bo to była łódź robotnicza) mieszkają jeszcze ludzie. Czasem zimą jak przechodzę- okna są zalodzone od wewnątrz. |Najczęściej to ludzie starsi, bez rodzin, nie ma kto i czym napalić. Malownicze może to jest, ale żal patrzeć...

TAR
28-08-2015, 19:14
żal ale co zrobic, ludzie cierpia a zabytki (bo to juz sa zabytki) niszczeja. gdzie sie nie obrocisz d..pa z tylu. te zdjecia to kosciol w stegnie, przepiekny, rewelacyjnie zachowany i odrestaurowany, wokol piekna zielen od kosciola aleja starych drzew prowadzi na cmentarz, no coz robi wrazenie estetyczne. duzy plus dla gospodarzy tego obiektu.
na zulawach jest jeszcze troche domow podcieniowych w swoim archiwum mam chyba je wszystkie, niektore sa nawet dobrze zachowane :)

Arctica
29-08-2015, 07:23
Ale oni tam mieszkają od zawsze i od zawsze były zimy...

TAR
29-08-2015, 18:53
dobrze napisane byly zimy, bo teraz raczej juz nie ma ;)

EZS
29-08-2015, 22:25
No tak. Ale zawsze sąsiedzi mieszkali podobnie. Wspólna bieda. A teraz obok ful wypas energooszczędny i nagle taki domek z lodem na szybach. Rzuca się w oczy.
Nawiasem mówiąc pamiętam dom mojej babci- przedwojenny, murowany co prawda W wiadrze na wodę "w sieni" rano zwykle był lód. Po napaleniu w piecu się rozmrażał :)

braza
31-08-2015, 08:23
Ja miałam przyjemność ... wątpliwą jednakże ... poznać na własnej skórze też taką milusią chałupkę! Latem to pikuś, fajnie i chłodno ale gdy przyszło nam tam zimą byc kilka dni ... o mamuniu, 3 kołdry i jeszcze mi nad ranem zimno było! Nie chcę!!!

A widoczki i owszem, piękne ... do obejrzenia ;)

Osia, nadal w szoku jesteś? Piekne zdjęcie, ale żeby tak w chwilach intymnych zdjęcia robić to już przegięcie ;)

Moose
31-08-2015, 13:32
Eeeee tam... ileż można być WSZOKU ;)

Gościów miałach to i czasu nie było na nic innego niż rozhowory towarzyskie :)

DPS
31-08-2015, 18:30
Teeee, gospodynia!
Masz już trochę chcieja? :lol:

Arctica
01-09-2015, 09:10
No jak mam mieć, przecież znowu upał:p

Moose
01-09-2015, 09:59
U nas tyż :yes:

Arctica
02-09-2015, 15:52
Ani upału, ani chcieja :lol:

Arctica
02-09-2015, 16:06
http://zabawnekartki.pl/upload/bff15ad7836f7ac1bed7f8225da04c765100.png

Moose
02-09-2015, 18:40
Rano duchota od południa zimno :yes:

braza
02-09-2015, 19:27
Mój tryb oszczędzania energii ustawiony jest cały czas na maksa i ... chyba się przegrzał...? Muszę baterie wymienić ;)

DPS
02-09-2015, 20:57
Wstydźcie się, leniwce. :lol2:
Mnie się też nie chce...

Arctica
06-09-2015, 16:40
Tarcia jak tu zajrzysz to powiedz mi jakiego rowera tarasowego posiadasz... i czy chwalisz sobie???

Pogoda się spsuła na tyle, że nie da się kręcić na zewnątrz:(

TAR
06-09-2015, 17:13
mam HMS Premium m9239

http://www.asport.pl/p/32585,552/rower-elektromagnetyczny--programowany-m9239-premium-hms/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.asport.pl%2Fp% 2F32585%2C552%2Frower-elektromagnetyczny--programowany-m9239-premium-hms%2F)

ma bardzo wygodne siodelko :) robie na nim codziennie od 40 min. do 1.5 godziny, zalezy ile mam czasu, ma kilka podstawowych programow jazdy, mozna zaprogramowac cos wlasnego, tylko jeszcze nie uporalam sie z programatorem, wlaczam raczej gotowe programy lub lece bez programu. instrukcja obslugi - niestety na minus za to ze sprzetu jestem zadowolona - jezdzi, przestawilam sobie do salonu i moge teraz tv ogladac i jechac :D jest dosc cichy.

moj szef ostatnio sobie kupil jakiegos Yorka - modelu nie znam ale sobie mocno chwali

Arctica
06-09-2015, 18:49
Mi zależy głównie na cichości, to ma być sprzęt do tv:rolleyes:

TAR
06-09-2015, 19:08
moj mam teraz w saloonie i tv ogladam. ale nie wiem czy moj "poziom cichosci" jest akceptowalny dla Ciebie. u mnie gra tv, maz gada, psy szaleja wiesz jak jest. kiedy jade i ogladam musze troche podkrecic tv o jakies 1-2 pkt. noo jeszcze sporo zalezy od kanału, niektore stacje maja podwyzszona glosnosc szczegolnie na reklamach ;)

Arctica
06-09-2015, 20:14
Muszę się przejechać do tego na D... albo innego GoS... i popróbować. Najbardziej wkurzało mnie na orbitreku, że niewiele słyszałam, chyba, że ryczało! I też niby Yorczek - sprzedałam bez żalu.

braza
06-09-2015, 20:27
U mnie w salonie nawet by się jedno koło takiego roweru nie zmieściło ;)

TAR
06-09-2015, 20:28
w tym na D raczej takiego HMSa nie dostaniesz, z drugiej strony poprobowac mozna. jakby co jak ci nie bedzie pasic to mozesz zrezygnowac z zakupu bez podania przyczyny i odeslac. moj mi odpowiada, mam od pazdziernika lub listopada, nie zaluje ze wybralam ten, chcialam z odpowiednim kolem, programami no i by mial regulacje siodla w dwoch plaszczyznach i regulacje kierownicy. te magnetyczne z zasady chyba sa cichsze niz mechaniczne?

Arctica
07-09-2015, 05:20
Brazulka dużego mam saloona, i ogony się zmieszczą i kręcioł... o! dwa rkęcioły bo rower to tez kręcioł przecie!


Tak, musi być magnetyczny bo wtedy nie ma odgłosów tarcia :) Jakoś po odkurzaczu przeszły mi zakupy przez net, nie chce mi się z reklamacjami bujać, a przy 150 kilosach codziennie musi coś paść :)

DPS
07-09-2015, 05:56
Znaczy zamiarujesz wykręcać codziennie na tym 150 km? :o

braza
07-09-2015, 08:29
Matko jedyna, 150 kilosów??? Chyba by mi się nie chciało ....

A propos odkurzacza .... wczoraj włożyłam do niego rurę (tę giętką) zgodnie z zasadmi i ... tak zostało. Za cholerę nie mogę jej wyjąć, kręci się na wszystkie strony ale nie puszcza :mad::bash:

Arctica
07-09-2015, 08:57
Tam na odkurzaczu, gdzie wsadzałaś są łobrazki, nie pamiętam dokładnie jakie, kłódka chyba otwarta i zamknieta. Łopatologiczne to... wiem bo ostatnio znów mójny nie mógł wsadzić :lol: Mój dalej nie pryska kurtyną i nie mogę się zebrać aby go odwieźć do serwisu bo mi potrzebny odkurzacz!

A na rowerku to ja kręcę 5 dyszek, resztę J. Codziennie jeździł na takich dystansach :)

TAR
07-09-2015, 09:48
dlatego tez do niczego nie namawiam, moje ustrojstwa pracuja na chwile obecna bez zarzutu i odkurzacz i rower, mam gwarancje D2D. wiec jakos nie robi mi to roznicy, w moim przypadku udanie sie do sklepu to wiekszy problem.
mamuniu musze isc sie pakowacdo wyjazdu a taki leniuszek mnie dopadl, w ogole jakos w tym roku wszystko na spontan na ostatnia chwile, jeszcze przed sama wyprawa jedziemy z bialasami do fryzjera i potem od razu w podroz :cool:

Arctica
07-09-2015, 10:27
Mój leń ma się na tyle dobrze, że nawet Ci nie zazdroszczę... nie chciało by mi się pakować... a jeszcze mniej rozpakowywać... w ogóle zada z chałupy ruszać. Do miasta muszę jechać do ARMiRu i tak mi się strasznie nie kce.
To może i tutaj pokażę, bo nie wszyscy fb i nie wszyscy na blogu mnie odwiedzają...


https://lh6.googleusercontent.com/-LOIF01oeGJc/VembU38ZVwI/AAAAAAAAEMA/0fbaARq_uKY/w311-h553-no/wida%25C4%2587.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-B25I1Xnk7lk/VembV9USvZI/AAAAAAAAELw/oKusHw7-D78/w311-h553-no/nie%2Bwida%25C4%2587.jpg








https://lh6.googleusercontent.com/-B25I1Xnk7lk/VembV9USvZI/AAAAAAAAELw/oKusHw7-D78/w311-h553-no/nie%2Bwida%25C4%2587.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-LOIF01oeGJc/VembU38ZVwI/AAAAAAAAEMA/0fbaARq_uKY/w311-h553-no/wida%25C4%2587.jpg

EZS
07-09-2015, 11:17
Co widać?

Ja się na stacjonarnym koszmarnie nudzę. Na zwykłym rowerze to jadę, jadę a na tym tylko parezę na zegarek..

TAR
07-09-2015, 11:36
grzywki obciete :)

Arctica
07-09-2015, 13:01
Kunia widać! Bo jak kuń nie widzi to i jego nie widać, nieee????

Ewa bo stacjonarny stawia się przed tv ;)

EZS
07-09-2015, 15:57
AAA, kunie obcięłaś :)

Nie lubię telewizora. Na filmach zwykle wychodzę, gdy robi się nerwowo. Rower nie wyjedzie ;)

braza
07-09-2015, 16:07
Mój leń ma się na tyle dobrze, że nawet Ci nie zazdroszczę... nie chciało by mi się pakować... a jeszcze mniej rozpakowywać... w ogóle zada z chałupy ruszać. Do miasta muszę jechać do ARMiRu i tak mi się strasznie nie kce.
To może i tutaj pokażę, bo nie wszyscy fb i nie wszyscy na blogu mnie odwiedzają...


https://lh6.googleusercontent.com/-LOIF01oeGJc/VembU38ZVwI/AAAAAAAAEMA/0fbaARq_uKY/w311-h553-no/wida%25C4%2587.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-B25I1Xnk7lk/VembV9USvZI/AAAAAAAAELw/oKusHw7-D78/w311-h553-no/nie%2Bwida%25C4%2587.jpg








https://lh6.googleusercontent.com/-B25I1Xnk7lk/VembV9USvZI/AAAAAAAAELw/oKusHw7-D78/w311-h553-no/nie%2Bwida%25C4%2587.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-LOIF01oeGJc/VembU38ZVwI/AAAAAAAAEMA/0fbaARq_uKY/w311-h553-no/wida%25C4%2587.jpg

"Gdzie jest booooobaaaas...??? TU JEST!!!!!!" :)

DPS
09-09-2015, 17:14
:rotfl:

Arctica
18-09-2015, 05:14
Obiecuję uroczyście, że nigdy więcej nie będę się zastanawiała czy założyć kask!!!
Wczoraj uratował mi... no głowę na pewno...

a nie wiem czy nie życie...

Skutki uboczne są dwa, muszę kupić nowy kask i na pewno nie pojadę na zjazd w spódnicy ;)
no i wszystko mnie boli :sick:

DPS
18-09-2015, 07:08
Oooo, a czemu nie w spódnicy, podarłaś? ;)

A tak poważnie - całe szczęście, że miałaś ten kask! :hug: :hug: :hug:

Moose
18-09-2015, 09:00
Opowiadaj...
Ja czasem jeżdżę w kasku ale częściej bez, bo mi za gorąco w nim... :yes:

Arctica
18-09-2015, 15:41
Mi też gorąco ale J. się drze to wkładam:p
Czasami ma rację;)

Wjechałam na szkło i zapatrzyłam się na przednią oponę czy mi się nie flaczy... i złapałam pobocze, a było ono jakieś 20 cm niżej niż asfalt... a zaraz dalej był rów...
Zdążyłam jeszcze walnąć głową w rant tego asfaltu i komandowskim susem wylądowałam w rowie... w pokrzywach.

A jedyne co zapamiętałam to uderzenie głową i moją myśl, "ojejku jak mientko!!!"

Nie wiem Osia jak chcesz, Wy jeździcie po innych drogach, J. w tym roku przesiadł się na szosówkę i posuwamy tylko po asfaltach co generuje spore prędkości:D

Trochę ciężko było się dzisiaj z wyrka zwlec, każdy muskułek mnie boli, troszkę otarć, w spódnicy nie jeżdżę Depsiu :P
Chyba nie było tak źle bo po kraksie osiodłałam abarot rumaka, bo w całej swej narowistości aż łańcuch zgubił, i przekręciłam jeszcze 40 kilosków. Że jak partyzant wyglądałam trochu to fakt:p a co mi tam:rolleyes:

DPS
18-09-2015, 19:53
No - toś twarda.
Ja bym pewnie zawodziła jak dziad pod kościołem i natychmiast chciała do domu i w ogóle! :lol2:

Arctica
19-09-2015, 10:49
No bo to podobno trzeba być twardym, a nie mientkim;)

Moose
20-09-2015, 19:11
Zdrówka życzę :)

DPS
20-09-2015, 20:23
Ja twarda... bywam.
Jak żądam, powrotu do domu też!

Moose
20-09-2015, 22:37
Eeeee... taaam... mnie było zajebiaszczo przez 2 dni w gościach a teraz powidła śliwkowe się warzą....:cool:

Arctica
21-09-2015, 05:14
Mmm... już czuję ten zapach...

będziesz robiła z cacałkiem???

DPS
21-09-2015, 05:28
U nas powidła już usmażone, także te z kakao. :cool:
Pomidory dalej się suszą, bo kolejne dojrzewają jeszcze, no to suszymy i idą do słoików.

Moose
21-09-2015, 10:02
Nie... sote...;)

Arctica
21-09-2015, 11:18
Osieńko... chociaż dwa słoiczki - spróbuj!!! (http://zkolowrotkiemwsrodzwierzat.blog.pl/2014/09/18/przetworowo-a-mialam-nie-robic-zapasow/)

Moose
21-09-2015, 16:15
N 2 sroiczki to nie wim jakie proporcje dać...:(

Arctica
21-09-2015, 17:04
na łoko;)

DPS
21-09-2015, 19:44
Osia - to NAPRAWDĘ bardzo smaczne jest.
Próbowalim Arctisiowego, potem zrobilim sami - pychota!

TAR
21-09-2015, 20:11
mnie nie smakuja te z kakałem, raz sprobowalam i o jeden raz za duzo, to nie moj smak, wole tradycyjne smazone. ale mojej mamie smakuja i to bardzo :)

Moose
21-09-2015, 22:13
I tak po ptokach... juz we słoikach siedzą :rolleyes:

Arctica
22-09-2015, 14:36
Ja jurto rano na bazarek się wybieram, moooooooże kupię śliwki:rolleyes:

braza
22-09-2015, 16:56
Ło mamuniu, Arctisia, dobrze z tym kaskiem Twój J. sie uparł!!! Ja aktualnie nigdy, absolutnie nigdy w życiu nie wsiadłabym ani na rower ani na konia bez kasku po tym, jak przy.... łbem w bandę spadając z Brazki!!! Nawet siniaka nie miałam, a kask miał rysę ....

Powidła uwielbiam takie bez kakao ....

A powiedzcie mi jak można zrobić mizerię na zimę?

Arctica
22-09-2015, 17:18
Mój się rozpękł, i nie był badziewiasty tylko firmowy!!!
I też nie miałam siniaka... pod kaskiem bo reszta to szkoda badać:rolleyes:


Mizerii nie mam pojęcia... na pewno nie będzie miała takiego smaka jak ze świeżych, a te są przecież przez cały rok. Zakitraj lepiej w curry:)

braza
23-09-2015, 20:18
W curry owszem, fajne, ale wolę w musztardzie. Coś pomyślę!

Arctica
24-09-2015, 12:16
A ja te w musztardzie lubię tylko przez jakieś 3-4 miesiące, później jakoś za bardzo przejsznięte:D

masz sprawdzony przepis na te musztardówki???

TAR
24-09-2015, 12:21
ja tam musztardowo-miodowe lubie caly rok im bardziej przejsniete tym lepsiejsze :D, sa super do salatek

braza
25-09-2015, 19:07
Arcti, mój przepis to .... natchnienie. Naprawdę! Ja robię mało słoiczków, tyle ile akurat mam ogórków i po prostu na smaka. Dodaję cebulę (często czerwoną), czosnek, gorczycę, jak mi w ręce wpadnie to i jałowiec (kilka ziarenek), liść no i organoleptycznie sprawdzam smak zaprawy bo i sól i cukier też na smaka.. Nie podam Ci konkretnie, bo nie wiem.
Moje są bez miodu, u nas miód je właściwie tylko Szanowny.

DPS
26-09-2015, 13:01
Arctisia, a msz jeszcze świeże ogórki? :o
Chyba kupowane jakieś... :rolleyes:

Arctica
29-09-2015, 09:03
Osobistych to nie posiadywałam wcale, przecież wiesz, że za leniwa jestem na warzywka ale ostatnio na rynku widziałam takie śliczniusie, malusie ogóraski i mnie naszło... znaczy na myślenie mnie naszło. Na szczęście w porę wymyśliłam, że jak kupię to będę miała robotę;):p

tola
29-09-2015, 10:29
:hug: :bye:

Moose
29-09-2015, 15:37
Mne na myślenie nawet nie nachodzi... jesienny leń się zadomowił :cool:

braza
29-09-2015, 19:24
A ja dzisiaj znowu trzy słoiczki grzybków zrobiłam.

DPS
29-09-2015, 20:46
Programowo w tym roku nie robię słoików poza tymi, które schodzą do gości i zaczyna ich brakować.
Pozostałych - nie drgnę, dopóki książę małżonek nie opróżni tych, które są! :P

Moose
29-09-2015, 21:29
Słusznie Depsiu :bye:

Arctica
30-09-2015, 20:49
Toluś... aleś rozmowna :rolleyes:


Depsinko ale przecież te smaczne to już wyjszły!!! No a poza tym to przecież śliweczki po mojemu robiłaś :lol:


Ja w tym roku mam wyjątkowego lenia słoikowego, znaczy truskawkófff dużo zrobiłam (2x40 kg!!!) i już nie ma po nich śladu!!!
Śliwek ciut bo nie znalazłam dobrych, sałatkę pani Lodzi dwie porcje coś kło 20 słoiczków 0,5 litra i finito. Nie kce mi się chociaż ogóry znów mrugały do mnie ze straganu:sick:

Grzybów bym nie zasłoikowała bo mi zwyczajnie było by szkoda. Najpierw bym DUUUUUUUŻO zeżarła, a ewentualną resztę bym zamroziła.

A całkiem poza tym to mam w domu dwóch zdechlaków, złego licho nie bierze chociaż cholera to może mnie trafić... z nimi:rolleyes:

a tak już całkiem, całkiem poza... to wełniaczki bałdzo płoszę
po więcej zapraszam na bloga :)

https://lh5.googleusercontent.com/_XYH7js8V0VlLOvrtBjVtjaW9WlYnF4liZ4RYm2tO6Q=w984-h553-no

Moose
30-09-2015, 21:23
Cudaczne wełniaczki :)

DPS
30-09-2015, 21:37
Arctisia, zdrowia dla Twoich chłopaków!
No i mam nadzieję, że Ty się nie dasz choróbsku, twarda będziesz i kropka!

braza
01-10-2015, 07:55
Zdrówka dla części męskiej ... Dla Ciebie wyrazy współczucia bo ponoć przeziębiony mężczyzna to mężczyzna walczący o życie i przy tym straszliwie upierdliwy ....

Cud - Miód - Ultramaryna wełniaczki!!!!! Te ich pyszczycha rozczulają mnie za każdym razem i wpływają kojąco na moje nerwy. Szklarz ma szanse na przetrwanie .... ;)

Arctica
04-10-2015, 17:51
Chłopaki już prawie żyją jeszcze tylko młody czasem achuacha, dużego wyleczyłam rowerem :p

Muszę się pochwalić! Na pożegnanie sezonu rowerowego czasnęliśmy dzisiaj 76,4 kiloska :lol::lol::lol:
Przyznaję bez bicia... przegięłam... jutro się chyba nie ruszę:sick:

braza
04-10-2015, 19:48
Przegięłaś, pewnie!

Pozdrórwka zostawiam!

Moose
04-10-2015, 22:14
Nie przegięłaś... super pogoda była, więc szkoda w chałupie siedzieć :)

DPS
05-10-2015, 07:01
Dla mnie wyczynem byłoby te 6,4, bez 70...

Arctica
05-10-2015, 13:29
Żyję... myślałam, że będzie gorzej :rolleyes:

Podobno koniec tej superzastej pogody więc przyniosłam Wam motylka :wiggle:

https://lh5.googleusercontent.com/SdKVA_-r-WZAlLeUkYUzzoh26v4YKRxUl_PoP1YQ37A=w712-h505-no

braza
05-10-2015, 17:09
Motyl miodzio u mnie też latają. Nie, poprawka, latały wczoraj bo dzisiaj chłodno!

DPS
05-10-2015, 17:38
Wykorzystuję i piorę, piorę, piorę...
Coby powysychało, zwłaszcza pościele i ręczniki gościowe.
I ptaki mi zasrały!!! :mad:

Moose
05-10-2015, 17:56
:rotfl:

braza
05-10-2015, 18:53
Ptaki maja to do siebie ....:wiggle:

TAR
05-10-2015, 19:30
......ze sraja :D a zwlaszcza na swiezo wyprane i wywieszone pranie ;)

EZS
05-10-2015, 22:58
A ja nadal robię kamizelkę :mad::mad:
Teraz już wykańczam szydełkiem. Mam chyba dość robótek na natępne pieciolecie.
Nawiasem mówiąc mam nadal jeszcze cały motek :jawdrop:

DPS
06-10-2015, 05:56
No, to taka wełna jest.
Jak robią szale z wielbłądziej, to też taki duży szal biorą, łapią za koniuszek i bez żadnego wysiłku cały szal przeciągają przez... obrączkę.
Taka mgiełka.

Arctica
06-10-2015, 07:42
Ewa to teraz już wiesz, że wcale nie tak dużo biorę za robotę:p Musiałaś mocno dziurawą zrobić, a obrobienie szydełkiem to polecam po blokowaniu bo Ci ściągnie i później nie da się zblokować.

Depsia otóż to! Szczególnie te ażurowe rzeczy da się spokojnie upchać w pudełku od zapałek :)

EZS
06-10-2015, 11:12
no, jest dziurawa ;)
i już jest po blokowaniu. Teraz mi zostało to obrobienie i dziwne - na szydełko wychodzi więcej wełny
Ja w sumie to lubię, ale mnie wkurza, bo mi oczy siadły i muszę okulary zmienić. W dzień jest OK ale przy świetle sztucznym robię na ślepo. I dlatego to tyle trwa :)

braza
06-10-2015, 16:44
Powtarzam się, ale podziwiam Was!!!

Arctica
21-10-2015, 15:33
Nie wychodź z podziwu Brazuniu :lol:

bo znów coś wydłubałam :wiggle:

https://lh6.googleusercontent.com/3xMH0thRn0zm41nnDDpCptgzbLRKAJA2kbCJye_QdaA=w379-h505-no

więcej focióf u mnie (http://zkolowrotkiemwsrodzwierzat.blog.pl/)

EZS
21-10-2015, 16:48
fajny szal, ze wszystkich kolorów?
Jak tą mgiełkę robisz, to nie mam pojęcia. To druty, jak rozumiem?

Arctica
21-10-2015, 17:06
:yes:
Druty...

a jak??? przecież wiesz, pojedyncza nitka taka jaką miałaś, druty nr. tutaj akurat 3,5 były, wzorek tutaj prościutki, tzw. pawie oczka
wsio!!!

po zblokowaniu jakoś tak wygląda :)

https://lh5.googleusercontent.com/Q2BigGkGC2vvJcZ_GaS4b9kMpYgYlKs9-zRIfT1qAaA=w673-h505-no

DPS
21-10-2015, 17:32
Pięknie, jak zawsze.
Podziwiać tylko mogę te drutowe rzeczy, jak Braza.
Szydełko to już prędzej zrobię.
Ewa - to normalne, na szydełko zawsze więcej wełny idzie, druty są bardziej ekonomiczne. :yes:

braza
21-10-2015, 20:19
O mamuniu :o:jawdrop:Czapke z głowy zdejmuję!!!!!

Arctica
21-10-2015, 20:29
Przeziębisz się:p

Moose
21-10-2015, 21:43
Piękne :)

braza
22-10-2015, 21:11
Przeziębisz się:p

A psińco, zawsze bez czapki ganiam :P:lol2:

Moose
22-10-2015, 21:18
O nie... już mię gupota minęła... odkąd ma przewleką chorobę zatok, to z czapeczkami, kapturami się przeprosiłam :rolleyes:

DPS
23-10-2015, 06:16
Ja bezczapkowa, musi być naprawdę siarczysty mróz, żebym coś nałożyła.

TAR
23-10-2015, 08:58
O nie... już mię gupota minęła... odkąd ma przewleką chorobę zatok, to z czapeczkami, kapturami się przeprosiłam :rolleyes:

słusznie, mię tez minęła, teraz kaptur ale na spacery nad morzem juz zakladam lzejsza czapke, chusta / szal obowiazkowo

braza
23-10-2015, 16:49
Tylko czekac, kiedy i ja się przeproszę z czapkami! Kaptury mi nie wadzą, gdy pada szczególnie, ale czapki ... bryyyy ...!

Arctica
24-10-2015, 07:31
Ja do ludzi noszę czapkę jak jest naprawdę zimno, a do zwierzów... już :lol:

DPS
24-10-2015, 12:02
A czemu? Marzniesz? :o

braza
24-10-2015, 16:20
Zwierza za włosy ciągną?????:lol2:

Arctica
24-10-2015, 17:01
Nie ciągną...

a noszę bo lubię...

muszę mieć w łepa ciepło bo mi zaraz z nosa kapie:rolleyes:
kulfon odpowiednią barwę przybiera...

i później długo dojść do się nie mogę:)

w głowę i w nogi MUSZĘ mieć ciepło, tyle, że ja dużo na dworze przebywam, dzisiaj tez dopiero przylazłam :wiggle:

Arctica
24-10-2015, 17:12
a to dlatego :lol::wiggle::cool:

https://lh5.googleusercontent.com/neC_5J_0KYjPxFU7k6OIQLbZo5VDZoLlsWgg6qiyiDg=w984-h553-no

TAR
24-10-2015, 17:17
czyje to?

ale ten szal jest boski, czy ty na zlocie mialas cos alpasiowego?

DPS
24-10-2015, 17:22
Też dopiero z pola ściągnęlim, jeszcześmy kapustę zbierali i pory z warzywniaka.
Teraz już wszystko zebrane, można orać warzywniak na zimę. :cool:

DPS
24-10-2015, 17:24
Powiedz, że dziewczynka...

Arctica
24-10-2015, 20:35
Tarcia moje!!! Znaczy Kalisi :p
A na zlocie na szczęście nic alpasiowego nie miałam, i tak się ugotowałam... to bym się na mientko ugotowała:rolleyes:


Depsia... MÓWIĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !! :lol2::lol2::lol2:

EZS
24-10-2015, 22:37
ale śliczna. Biała?

DPS
25-10-2015, 05:56
O rety, no to GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!! :D :D :D

Wielki dzień w Zwierzogrodzie wreszcie nastał!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Moose
25-10-2015, 10:22
Piękna :)

Arctica
25-10-2015, 11:36
Ewa jak śnieg!!!

Depsia noooo!!! Nareszcie!!!



Piękne :)


Piękna :)

aleś kobieto rozmowna :rolleyes:;)

Moose
25-10-2015, 11:55
Rozgadałam się...:rolleyes:;)

DPS
26-10-2015, 05:49
No przychodzę, paczę, a fot nie ma!

Arctica
26-10-2015, 13:46
Qrde nie mogę dogonić czasu :bash:

https://lh3.googleusercontent.com/x112ACA9aNSdf2Fa36BU7n4yKtez7JaAq9Lhl56GVDI=w391-h553-no

TAR
26-10-2015, 14:03
jaki fajny albinosik :)

DPS
26-10-2015, 14:49
No śliczna puchasia!

Moose
26-10-2015, 15:45
Ale fajny pluszaczek :)

braza
27-10-2015, 17:29
Nie chcę powtarzać za poprzedniczkami więc tylko kiwam głową na tak!!!!

DPS
27-10-2015, 17:53
Wracaj, przecie już spiepsa, to nie miziasz!

braza
28-10-2015, 18:17
Ja tam nie wiem, co Depsia miała na myśli .... ale jestem "za"!!!

Moose
28-10-2015, 20:51
Pewnie wróci jak zwierzynę ogarnie... chyba, że się cóś nowego narodziło :cool:

Amtla
29-10-2015, 10:18
Intuicję to ja mam dobrą ;) Co zajrzę to nowy zwierz na świecie :)

Ale cudeńko tym razem - śnieżne...i takie do miziania :eek:

Prababka
29-10-2015, 11:40
Piękna:)

sipatka
04-11-2015, 07:56
Przesłodka puszysta mizialka. Gratulacje Aneczko.
Pozdrawiam serdecznie.

DPS
04-11-2015, 10:06
Oooo, Izunia!
Żyjesz, kobieto? Co u Was? :D

relek
04-11-2015, 10:43
wcale się nie przyznam, że oglądam Twoje Futrzaste Stadko i wcale się nie przyznam, że oglądałam to bieluśne , miluśne dziewczątko ......:cry: bo ja Ci zazdroszczę , tak :cool: do tego się przyznam .....zawsze chciałam mieć całego białego kota ( są takie :yes:) i całego białego psa , a miałam całego czarnego psa i mam całego czarnego kota ( choć tu "mam" to na wyrost powiedziane , to raczej cały czarny kot ma mnie ) ...i chciałabym mieć pół zoo w domu ...ale ja się do tego nie nadaję :bash:

aaaaaa:) ostatnio wpadłam na pomysła zrobienia ażurowego szalika i szukałam wzoru a trafiłam na http://www.intensywniekreatywna.pl/szal-tibetan-clouds/
:eek: nie zrobię go za cholerę, ale już 4 dni mam pragnienie rozkumać go i nic :( jacy ludzie są zdolni :)

Arctica
04-11-2015, 15:00
Relcia ja na druty to raczej prościznę, na szydełko wszystko. Co prawda zrobiłam kilka ażurowych szali drutowych ale ten akurat, który pokazujesz to wyższa szkoła jazdy no i na zdecydowanie cienkie druty, zadłubać się idzie, nie dla mnie.

Jak to miło wyciągnąć Gepardzicę z czeluści :D

Dziękuję za wszystkie ochy, ahy i gratulacje i...


poproszę o następne!!!:cool: (na blogu plisss :p)

Pierwsze dziecię Hugona i to DZIEWCZYNKA!!!

https://lh3.googleusercontent.com/oKa8fe1tsyQHrjISObFPjAu4zvl7TAZD-hKJm5tlW2Q=w425-h553-no

Moose
04-11-2015, 15:52
Graty!!!:yes:

Arctica
04-11-2015, 15:59
Dzienks :D

braza
04-11-2015, 16:51
Śliczna!!!!! Matko, to o nich chyba śpiewali: "Czy te oczy mogą kłamać?" Jasne, że nie!!!!!

Gratulacje dla "młodej mamy":D

EZS
04-11-2015, 17:32
ale fajna :) a jaki ona ma kolor?

DPS
04-11-2015, 17:42
Malutka śliczna jest bez dwóch zdań!
Choć może trochę szkoda, że nie jest koloru tatusia. :p

Arctica
04-11-2015, 18:17
Depsia nie marudź! Ważne, że interesiku tatusiowego nie ma! :P

Mała jest dokładniusieńko koloru nutelli :)

Właśnie wróciłam z fitnesa, jeszcze żyję... ale już chyba niedługo :sick:
Po drodze oczywiście do wielkiej zaszłam, śpi ale tym razem normalnie na sfinksa znaczy, dwa razy mnie dzisiaj do zawału doprowadzała śpiąc jak kamień w pozycji iście zdechłej, na boku znaczy z wyciągniętą szyją. Nie dziwne, że siwieję...

Moose
04-11-2015, 19:10
Co za fitnesy koleżanka uprawia??? Mało koleżance roboty przy zwierzyńcu??? :lol2:

DPS
04-11-2015, 19:43
Kochana - a kto by Ci marudził, jak nie ja??? :lol:

Arctica
04-11-2015, 19:46
No taaaa...

Osiczko wójt zafundował nam, wiejskim babom fitnesa, 200 metrów od chałupy mej... no grzech by było nie skorzystać:rolleyes:
a przy zwierzyńcu naprawdę nie ma roboty, w godzinę dziennie spokojnie obskoczę :D

Moose
04-11-2015, 20:47
Ożeszty... a nam nie zafundował :(
Opowiadaj jakiego... szybciorem :yes:

Arctica
04-11-2015, 21:12
Bo nasz próbuje się wykazać :D
Na razie aerobik ale walczę o jogę... i moooożżżże kiedyś kursik tańca:p

Moose
04-11-2015, 21:25
Tańcować nie lubię... pewnie dlatego, ze nie umiem.... :yes:
Jogi nie rozumiem...
Aerobik tyż nie dla mnie, bo do muzyki i w rytm trza skakać...
Pozostanę chyba przy indywidualistycznym ;) Osiowym podejściu do sportu :cool:

TAR
05-11-2015, 10:53
Tańcować nie lubię... pewnie dlatego, ze nie umiem.... :yes:
Jogi nie rozumiem...
Aerobik tyż nie dla mnie, bo do muzyki i w rytm trza skakać...
Pozostanę chyba przy indywidualistycznym ;) Osiowym podejściu do sportu :cool:

popieram kolezanke, pozostaje przy swoim Tarkowym podejsciu:lol2:

Arctica
05-11-2015, 12:03
Tańcować lubię... jak mi wychodzi, a żeby wychodziło to trze się naumieć. Jogi całkowicie nie znam i bardzo chciała bym popróbować... a aerobiku serdecznie nie cierpię ... nie cierpiałam bo dziewczyna ma superzaste podejście i jest szansa, że polubię.
No poza tym to głównie spotkanie towarzyskie ;)

braza
05-11-2015, 16:30
Aerobik lubię i to nawet bardzo alem dawno nie uprawiała. O fitnesie wiele nie wiem ale pozdrawiam Wójta!!!!