PDA

Zobacz pełną wersję : A może by tak ... jeszcze raz? - DWOREK ... POTWOREK???



Strony : [1] 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51

Arctica
16-09-2009, 13:27
Witam, witam... i o zdrowie pytam...
No dobra, nie wiem jak zacząć :roll: :oops: :roll:

Może od początku...
Mieszkamy w naszym kolejnym domu prawie dwa lata. W tym miejscu pragnę uspokoić wszystkich (ewentualnych) czytających. Nie będzie to dziennik domu który już stoi i ma się dobrze :wink: .

Trochę nam się ciasno zrobiło. Dom niby nie mały, rodzina się nie powiększyła, więc O CO CHODZI?
A o to,że ogród całkowicie skończony i to taki dla leniwych, coby pracy za dużo nie było ((20m2 trawnika, reszta pod matą) i może to był błąd?), zarabianie pieniąchów nie zajmuje nam nastu godzin dziennie, a ile można czytać, oglądać tv, haftować, szydełkować itd itp, choćby nawet sprzątać!!! Brrrrrry.
Nudy, nudy, nudy.
Pewnie niejeden chciałby się tak nudzić, ale uwierzcie, nawet codzienna, poranna kawa na tarasie po xxxx razach traci smak. A może tylko ja tak mam???
Więc (wiem nie zaczyna się zdania od "więc"), po dłuuuuuuuugich rozmyślaniach, nieprzespanych nocach (kłamię, śpię zawsze jak suseł), trzepocąc rzęsami najlepiej jak umiem, pewnego pięknego (nie pamiętam czy był piękny) wieczoru wypaliłam do mojego M

- A może by tak... jeszcze raz? :P

Arctica
16-09-2009, 14:08
Kwestia formalna, jeżeli ktoś miałby ochotę coś napisać, to proszę tutaj :) .
Jakoś nie lubię skakania z dziennika do komentarznika :wink: .

Wracając do tematu, a właściwie mojego pytania do M, odpowiedź była super łatwa do przewidzenia

- Co???????????? :o :o :o
- No wiesz....., w "małym pokoju" rozstawiłeś się z siłownią... miał być główną siedzibą mamy (jego teściowej)... a i tak jest za mały na prawdziwą siłownię... a mogli byśmy razem ćwiczyć... a jak ktoś nas odwiedzi to wypadało by nasze łóżko im odstąpić (nigdy!!! :evil: )... przydał by się "gościnny"... a łazienka "ślepa", wiesz że jej nie lubię... a malinki lubisz???... a jakby ich było 2-5-10-20 razy więcej to dopiero byśmy sobie pojedli...

Nie wiem co go przekonało, chociaż stawiam na siłownię, bo przecież nie dodatkowy pokój dla teściowej :roll: , ale moje marzenia stały się NASZYMI marzeniami.

delfina7
16-09-2009, 14:20
:lol: :lol: :lol: Witam i będę śledzić dziennik . Ciekawa sprawa , bo tak się mówi , że pierwszy dom to dla wroga , drugi na sprzedaż , a trzeci dla siebie się buduje :wink: Napewno mieszkanie w domku nauczyło Was uniknąc błędów przy budowie kolejnego. Ciekawam samej końcówki , czyli wykończenia , jak bardzo zmienia się wasze gusta. Ale coś w tej budowie jest. My już zastanawiamy się co będziemy robić jak zbudujemy i zagospodarujemy ogród. Ja juz zapowiedziałm , że rozejrzymy się za inną działką :wink: . Możliwe , że nasz ogród i działka rekraacyjan na , której stoi domek dawno nie remontowany pochłonie nas , ale może za jakieś 5 latek...

ohh
16-09-2009, 15:06
Oj, świetnie Was rozumiem :) . My mieszkamy w domku prawie 4 lata, ale jeszcze podczas pierwszego roku zaczęliśmy marzyć o drugim :-? . Temat ten co jakiś czas powraca. Pewnie nigdy to się nie ziści (choć kto wie 8) ), ale tym chętniej będę śledziła postępy Waszych prac budowlanych :)

kala67
16-09-2009, 15:10
Witam!!
dziennik zapowiada się ciekawie :lol: :lol:
Może wklej jakies fotki obecnego domku :wink:

Arctica
16-09-2009, 15:28
Bardzo się cieszę, że chciałyście zajrzeć i zostawić po sobie ślad :D

Też słyszałam o "pierwszy dla wroga itd", z tym, że drugi dla przyjaciela :-? .
Pierwszy sprzedany, wrogami chyba nie jesteśmy chociaż stosunków nie utrzymujemy :wink: , jak sprzedamy obecny, też pewnie wracać będziemy tylko myślami... czasami. :wink:

Już w drugim domu wyeliminowaliśmy schody (są takie malutkie u syna, ale nie takie codzienne i całorodzinne). Teraz też będzie tylko parter, ale na pewno z prawdziwym, betonowym stropem, którego najbardziej nam brakuje w obecnym domu.

Tak, że najlepiej uczyć się na... uniwersytetach :lol: :wink: . To też przerobiliśmy, więc pozostała nauka na własnych błędach (cudzych też, można podglądać przecież :roll: ).

O widzę, że mam jeszcze jednego miłego gościa. Witam Kalu.
Fotki naszego domu były nawet kiedyś na forum, ale ktuś sobie "pożyczył" i pokazywał jako swoje :evil: :evil: :evil: , więc się zeźliłam i skasowałam.
Tutaj raczej nie będę ponownie ich wklejać, ma to być dziennik "nowego doma", ale dla zainteresowanych kilka jest tutaj

http://moj.extradom.pl/Galeria/Galeria.aspx?uid=37759

a parę zdjęć ogrodu jest na tym forum.

Arctica
16-09-2009, 15:42
Moje marzenia stały się naszymi marzeniami, a męża marzenia stały się też moimi... ha ha ha, ale namieszałam. :roll: :lol: :roll:
Może rozjaśnię...
Obecny dom jest urządzony raczej nowocześnie. Nie jest to co prawda metal i szkło, ale coś w czym się wygodnie mieszka i coś co się podoba. Taki katalogowy :roll: :roll: :roll: . Włożyliśmy w niego całe serce i wszystkie odciski (nie na tyłku bynajmniej). ALE... zawsze jest jakieś ale! :evil:
Zarażona przez M, z coraz większym sentymentem przeglądam allegro ze starociami, co ładnie nazywają antykami. Każdy najdrobniejszy przedmiot z własną, dłuuuugą historią, jakby z własną duszą... Dla jednych bezużyteczny klamot dla innych - najcenniejszy skarb...

Przepraszam, zagalopowałam się :roll: , ma być dziennik budowy przecież!!! :evil: . Coby nie przedłużać, ma być dworek, choćby przechszczony na "pseudodworek" i już.

jessi
16-09-2009, 15:52
to wstawiaj zdjecia Waszego przyszłego domku ,co to ma byc za projekt bo jestem ciekawa i to bardzo :wink: :D :D

Arctica
16-09-2009, 16:00
W związku z takim postanowieniem zaczęliśmy się rozglądać za działkami. Wiadomo było, że ma być raczej nie za daleko (15-20 km max), minimum 3000 m2 (no chyba, że 2500, ale super), z dojazdem asfaltowym (kurz w zębach sprawdzony i oceniony na niemiły :wink: ), kierunki płn - płd, ew. wsch - zach., za działką ma być wolna przestrzeń teraz i przez najbliższe 100lat. Tak żeby jak okiem sięgnąć nawet niekoniecznie nasze było, ale żeby chociaż można było sięgnąć dostatecznie daleko.
Jak wiadomo, "koncert życzeń" już dawno zszedł z anteny, a "takie cuda to tylko w erze" :wink: .
Działki owszem były i są, albo..., albo..., albo..., albo...

-bez dojazdu (jakiegokolwiek)
-20 na 150 m (albo jeszcze węższe :o )
-w środku szczerego pola ("-przecież chciałaś dakelko od ludzi")
-w środku nowopowstającego osiedla (sąsiedzi z 4-6 stron)
-300 zeta za m2 (co przy takich gabarytach nas przeskakiwało)

Odpowiednie wstawić, można po kilka :x
I to bez sprawdzania KW i innych pierdół :x :evil: :x

Arctica
16-09-2009, 16:07
,co to ma byc za projekt bo jestem ciekawa i to bardzo :wink: :D :D

nawet nie wiesz jak sie cieszę :roll: :lol: :wink: .
"-PROSZĘ SIĘ UZBROIĆ W CIERPLIWOŚĆ" - słyszałam, choćby dziś po raz 999999999999999999999999999999999999999999999 jak dzwoniłam do starostwa, czy może, ewentualnie moje PNB już mogła bym odebrać :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

jessi
16-09-2009, 16:08
no to czekam cierpliwie :wink: :D ,a ty pisz i wstawiaj fotki :lol: :lol:

Arctica
16-09-2009, 16:25
Nie będę taka wredna jak wiadomy wydział starostwa powiatowego.
Jak pisałam, padło na dworek, projekt gotowy (jakoś nie lubimy przepłacać). "W zgodach na zmiany" architekci pozostawiają taką dowolność, że jakby się uparł to pałac kultury ze 100m chałupy by zrobił :lol: .
Właściwie od początku podobał nam (mi, bo M powiedział, że i tak nie ma nic do gadania, więc co się będzie wtrącał, oceni ostatecznego kandydata) się

http://www.galeriadomow.pl/projekt,upb171-dom-przy-zamkowej,117.html

Byłam już właściwie zdecydowana na prezentację przed najważniejszym decydentem, ale znalazłam jeszcze ciut większą siostrę (albo brata :wink: ) wybranego projektu.

http://www.galeriadomow.pl/projekt,upb118-dom-przy-jodlowej,32.html

Oczywiście beż garażu, bo kwestie kożuch - kwiatek rozwiązano już dawno :roll: .

Arctica
16-09-2009, 18:59
Większy, wiadomo fajniejszy. :roll:
Z moim inżynierskim zapatrywaniem na świat szybko sobie wszystko przekalkulowałam, wiadomo że do negocjacji należy się przygotować. :wink:

Dla uproszczenia moich dywagacji wprowadźmy skróty
DPZ – Dom przy Zamkowej i
DPJ – Dom przy Jodłowej.

DPZ jest o 2m dłuższy i 1m szerszy od DPJ.
Przy dwóch ścianach nośnych wzdłuż budynku daje nam 9m długości fundamentów i ściany więcej.

Fundamenty cirka ebout 1,5 m głębokości daje 13,5 m2.
Na m2 fundamentu wchodzi 22 bloczki betonowe * (jak jest „razy” na klawiaturze?) 2,30 zł (po tyle znalazłam), * 13,5 m2 daje 683 zł.

Ściany wysokości ok. 3m * 9 = 27m2
Na m2 ściany wchodzi 8,5 gazobetonu (z niego będziemy stawiać ściany) *7,50 zł * 27m2 daje 1721 zł

1721+683+ zaprawa + ława = ok. 3000

Teriva 40m2 * ok.50,00 zł = 2000
Blachodachówka ok. 60m2 * 25,00 zł = 1500

Całość szacuję na ok. 6,5 do 7 tyś. drożej

Warto porównując powierzchnie (DPZ – DPJ):
- salon 38,3 – 41,7
- kuchnia 18,1 – 25,8
- sypialnia 14,4 – 15,8
- sypialnia 15,3 – 18,7
- sypialnia 19,5 – 24,5
- sypialnia 15,8 – 21,2

Najprzyjemniejsze mojemu sercu (wiadomo baba :roll: ) było porównanie kuchni, która jest w DPJ znaaaaaacznie większa. Przekonało to mnie, ja przekonałam M i jest.
Dom przy Jodłowej, niestety w fazie projektowej dopiero, a właściwie w fazie Pozwoleniowej.


http://images48.fotosik.pl/199/6e17fbb0d3060936med.jpg

dardurdka
16-09-2009, 20:14
No nie, jak mogłam tak późno się wpisać :roll: Gapa ze mnie... Dworek będzie piękny, a z Twoim doświadczeniem wyjdzie i niedrogo :wink: Trzymam kciuki i czekam na dalszy ciąg wydarzeń, oby starostwo w końcu wzięło się w garść i wydało wreszcie PNB!

P.S. i w końcu jakie będą zmiany???

Arctica
16-09-2009, 20:22
Witam Cię w moich progach. Durna baba JAKICH PROGACH??????????????? :roll:
Najważniejszą i najbardziej wizualną zmianą bedą po trzy okna 120/150 po każdej stronie.
Całe ściany poprzestawiam jutro bo mnie dziecię wzywa.
Wpadaj częściej, pa (ale prywata :wink: )

dardurdka
16-09-2009, 20:25
Nie ma sprawy, czasami mogę być nawet takim trochę natrętnym gościem :lol:
Moje dziecię już śpi, wyjątkowo wcześnie odkąd chodzi do przedszkola :D

Beauty
16-09-2009, 21:16
Arctica-Mordo ty moja ,wreszcie stworzyłaś zapiski! super!Muszę poczytać od początku ,bo jakoś zaczęłam od zadu :wink:

Beauty
16-09-2009, 21:26
no dobra ,projekt już znam .Ja bym dala trochę wyższe okna ,no skuś się ,zrób wyższe.pilisss :lol:

Dorfi
17-09-2009, 12:08
Ooo, wreszcie dziennik budowy. Jak fajnie :D
Trzymam kciuki za szybkie otrzymanie PnB.

jessi
17-09-2009, 12:22
dzien dobry :D :D to czekam na dalsze relacje :wink: 8) ,dworek zapowiada sie całkiem całkiem :D

Arctica
17-09-2009, 15:11
Nie ma sprawy, czasami mogę być nawet takim trochę natrętnym gościem :lol:


Zapraszam, możesz nawet przenocować :wink:


Arctica-Mordo ty moja ,wreszcie stworzyłaś zapiski! super!Muszę poczytać od początku ,bo jakoś zaczęłam od zadu :wink:

Chciałaś... namawiałaś... to masz! Następny do czytania (jak będziesz oczywiście chciała :wink: ).
Co do okien, to raczej się nie dam skusić. Zgapiłam od Jankamy i takie mi się podobają. U Niej nawet na początku były dłuższe, ale później dyskretnie podmurowali od dołu. A do góry dłuższe być nie mogą bo chałupie czapka na oczy spadnie :wink: .

Dorfi trzymaj kochana, trzymaj... w kupie raźniej :wink:

jessi dzięki

Dopiero teraz dotarłam do kompa bo się grzybowaliśmy :lol: .
Cuś mi się korektorownik bykowo-ortograficzny spsół i nie podkreśla. Jak mam w zasięgu krzyku moją bardziej humanistyczną połowę to pytam, ale nie zawsze. Za wszystkie byki serdecznie przepraszam wrażliwe oczy i proszę o nie wytykanie.

Tera lece do Painta ściany przestawiać :wink:

Arctica
17-09-2009, 20:11
Trochę się pomęczyłam, ale prawie się udało. :roll:

Było tak
http://foto0.m.onet.pl/_m/37a3f5f759a27823046beb456b736158,10,19,0.jpg
A ma być tak
http://foto2.m.onet.pl/_m/bf1e2c723a6c36c7ee0246317d19a87a,10,19,0.jpg


Zmian trochę jest, najgorsze było to, że nie można przesuwać okien. No ale cóż, zazwyczaj jest coś za coś. :roll:

Mile widziane wszelkie sugestie, póki jeszcze faza projektowa nie zakończona.

Beauty
17-09-2009, 21:46
Podglądać oczywiście ,ze będę.Zapowiada się fajna budowa ,to se trochę pokibicuje.Miedzy salonem ,a korytarzem zlikwidowałaś ścianę ,czy tam będą kolumny?Zauważyłam ,że będziesz miała dwa okna w łazience ,fajnie :wink:

Beauty
17-09-2009, 21:48
a ogrzewanie ,jakie będzie gazowe?

Arctica
18-09-2009, 17:28
MAMY POZWOLENIE NA BUDOWĘ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Trzymam kciuki ... oby starostwo w końcu wzięło się w garść i wydało wreszcie PNB!


Trzymam kciuki za szybkie otrzymanie PnB.

Jakbym wiedziała, że macie TAKIE układy tam na górze, to wcześniej bym się uśmiechnęła o te kciuki :roll: :wink: :lol:

jessi
18-09-2009, 17:32
no kochana to w koncu i ty sie doczekałaś pozwolenia na budowe moje gratulacje :wink: :D :D

Arctica
18-09-2009, 17:37
Beauty ścianę wykasowałam, bo salon był kichowaty jak połączyłam go z jadalnią. Miał 4,40 na 9,30 więc dłuuuuugo. Zamiast ściany będą dwie kolumny to optycznie będzie szerzej i powierzchnia jak by nie było ponad 12m2 większa. Tylko na te kolumny jakoś pomysła nie mam :roll:
Gazu niet, z butli ciut drogo. Najprawdopodobniej pelety + kominek (bo drewna ci u nas dostatek :wink: ).

Arctica
18-09-2009, 17:38
no kochana to w koncu i ty sie doczekałaś pozwolenia na budowe moje gratulacje :wink: :D :D

Dzięki, jestem pijana ze szczęścia (narazie :wink: ).

jessi
18-09-2009, 17:42
no kochana to w koncu i ty sie doczekałaś pozwolenia na budowe moje gratulacje :wink: :D :D

Dzięki, jestem pijana ze szczęścia (narazie :wink: ).

to gdzie jakis szampan :wink: :D :D ,trzeba to oblać :lol: :lol:

Arctica
18-09-2009, 18:38
Bardzo proszę

http://images43.fotosik.pl/200/f70f8bb3cc1457da.jpg


A tak szczerze mówiąc, to kilka dni temu przy wieczorno-nocnych rozmowach mówię do mojego M, że jak dostaniemy to PNB to chyba kupię ze 3/4 i się ululamy, tak we dwoje. Wiesz co usłyszałam?

Eeeee, a musimy wódką? Nie możemy winkiem, jeszcze mamy to dobre z wakacji... Może być nawet po butelce na głowę...Nie lubię wódy... Co mało męski jestem? Każdemu kto tak myśli proponuję łopatę/kielnię/młotek/widły/pilarkę/szpadel/.../.../... staniemy sobie ramię w ramię i wykażemy swoją męskość.

Dobrze że było ciemno bo jakoś mi się oczka spociły.
ZA TO GO KOCHAM 8)

kala67
18-09-2009, 19:01
ja też GRATULUJE pozwolenia na budowe!!!!!!!! :lol: :lol:
to sie teraz zacznie :wink:

Arctica
18-09-2009, 20:09
ja też GRATULUJE pozwolenia na budowe!!!!!!!! :lol: :lol:
to sie teraz zacznie :wink:

Dzięki, a z tym zacznie to mam nadzieję :lol: :roll: .

kala67
18-09-2009, 20:11
mam nadzieje, że pojdziecie jak burza :lol: :lol:

Arctica
18-09-2009, 20:50
Projekt jest, pozwolenie JEST, zmiany opisane (wszelkie sugestie mile widziane), a Wy nie wiecie gdzie?
Dziennik mi się bardziej komentarznikiem zrobił, za co serdecznie dziękuję :D , trza nadrobić zaległości.
Beauty serdecznie dziękuję za namowy na te zapiski. Już większość wspomnień muszę z najgłębszych szuflad wyciągać, a sporo już się zresetowało.

Jak pisałam wymagania co do działek miałam za duże. Po 1927344578129376 działkach pokazywanych nam przez pośredników nieruchomości musieliśmy zejść na ziemię. Właściwie decyzja o budowie, a co za tym idzie o szukaniu działki została odroczona do momentu ... spadku cen?...zakończenia "bumu" budowlanego?...nie wiem. :-?
Już nawet zaczynałam godzić się z myślą, że marzenia pozostaną marzeniami, gdy przewalając po raz kolejny "gratkę" natknęłam się na takie cuś

"Urokliwe siedlisko, 5ha, łąki, pastwiska, 1,5 ha starego sadu, rzeczka w granicy... (i najważniejsze) STARODRZEW."

Gdzie? Natychmiastowa lokalizacja zumowa podpowiedziała... prawie 100km od nas. Hmmmmmm... Trochę daleko... Ale nic... zobaczyć można...
Nawet mojego M przekonałam, pokazując oczywiście paluchem trzy razy wyraz "starodrzew". Zadzwoniliśmy, zdokładniliśmy położenie, i zarządziliśmy oblukanie.
Nawet pamiętam dokładną datę, bo tak się złożyło, że odwoziliśmy moją babcię pierwszego dnia po Wielkanocy. To będzie...(było :roll: )

14 kwietnia 2009


Pojechałam, a raczej myśmy pojechaliśmy, zobaczyliśmy, a co zobaczyliśmy to i Mickiewicz by nie opisał, więc i ja się nie podejmuję.
Mam zdjęcia, tylko w starym kompie na strychu, jutro może ściągnę to pokażę.
I to nic, że obórce dach się zapadł, że piwniczki nadszarpnięte zębem czasu, że sad rzeczywiście mocno stary, że pokrzywy po pas a inne krzaczory jeszcze wyższe...
Spod nóg czmychnął zając (później Tadzikiem zwany), zmuszając mnie do przełknięcia własnego serca. A jak stanęłam pod jednym z "drzewek" wspomnianego starodrzewu (tak ze 3m obwodu) to zrobiłam się taka malutka.
I ten malutki człowieczek (ja) wiedział, że to i tylko TO jest jego miejsce na ziemi.

Asaf
18-09-2009, 20:57
Naprawdę mamy dużo wspólnego :)
Też są dęby 3 m średnicy, jutro pomiary.
Chcę zdjęcia !!!!!!
proszę

Arctica
18-09-2009, 22:43
Będą i zdjęcia, może jutro, tylko niestety mocno poglądowe. Nie miałam wtedy pojęcia, że kiedykolwiek będę pisać dziennik.
Dębów nasz drzewostan nie zawiera, a szkoda :cry: . Tak samo brakuje mi brzóz, ziemia za dobra (II, IIIa kl.) i nawet w najbliższym krajobrazie ich mało, i lasków iglastych też nie ma. Mój liściasty niestety, a może stety? :roll:
W którymś dzienniku przeczytałam, że "albo rybki, albo akwarium", to wolę akwarium, rybki sobie dosadzę (już posadziłam, mają z.... 15 cm :lol: ).
Za to mam LIPĘ i to przez duże L. Dendrolog ocenił jej wiek na ok. 300 lat! Jest trójpienna (chyba, dokładnie nie liczyłam) i "trochę" duża. Będziemy chcieli coby wpisali ją na szacowną listę Pomników Przyrody. Chyba w gminie trzeba wniosek złożyć, dokładnie nie wiem :roll: .

A Ciebie Asaf będę monitorować na bieżąco, czuj się obserwowany 8) .

Arctica
18-09-2009, 23:05
Nie wiem, czy opisywać perypetie związane z kupnem działki...?
Może napiszę, aby pokazać, że nie wszystkie "węzły gordyjskie" są nie do rozwiązania, a sprawy beznadziejne załatwiamy od ręki. :wink:

Zaraz po powrocie (od babci) kuliśmy żelazo. Telefon do właściciela, umówieni jak wróci z wyjazdu służbowego (chyba za tydzień :x , niecierpię czekać :evil: ), projekt wybrany, bo gdzie będzie piękniej wyglądał dwór niż w starodrzewie, plany przeogromne, czekamy...
Pewnie za długo bo niechcący Żon wlazł abarot do gratki i nie uwierzycie!!!!

Ogłoszenie o identycznej treści, toćka w toćke to samo, miejscowość ta sama, inny tylko telefon i.......... cena dwa razy wyższa :evil: :evil: :evil: .
Myślę sobie, wyczuł napalonych frajerów, to chajda ich ...... Więc za telefon, dzwonię, i odbiera ktoś zupełnie inny niż "właściciel" z którym jesteśmy umówieni na wizję lokalną! Od słowa do słowa, wypytałam, czy to aby na pewno o "mój" kawałek świata chodzi, wyszło że tak, więc się pytam:

"- a przepraszam, pan jest właścicielem?
- taaaak
- :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o "


wymiękłam

Dorfi
18-09-2009, 23:22
No to zapowiada się ciekawe opowiadanie :lol: Dobrze, że wiadomo iż się dobrze kończy :D

kala67
19-09-2009, 07:35
Arctika...........i Ty w takim momencie poszłaś spać??????? :o :o
:lol: :lol:

Asaf
19-09-2009, 21:47
Co z tą opowieścią ?
już wieczór, czekamy !

Arctica
19-09-2009, 22:11
Arctika...........i Ty w takim momencie poszłaś spać??????? :o :o
:lol: :lol:

Nieprzespane noce z tego powodu mam już za sobą, a kilka ich było...


Co z tą opowieścią ?
już wieczór, czekamy !

Daruj, padam na pyszczek. Cały dzionek walczyłam z prezentacją. Jutro obiecuję ciąg dalszy.

A......... obiecanych zdjęć nie będzie bo udało mi się uśmiercić kompa, może uda się jeszcze jakoś twardego dyska przemontować... :roll:, kiedyś...

kala67
20-09-2009, 09:44
Arctika..................jest już jutro!! :lol: :lol:

jessi
20-09-2009, 09:47
Arctika..................jest już jutro!! :lol: :lol:

dokładnie i czekamy na dalszy przebieg wydarzeń :wink: :lol:

Arctica
20-09-2009, 09:48
Arctika..................jest już jutro!! :lol: :lol:

No jest.... Ogromne dzięki, fajnie jest wiedzieć, że ktoś chce czytać co naklikam :lol: .

Beauty
20-09-2009, 09:50
Arctica -Dawaj dalej!!!!

Arctica
20-09-2009, 10:12
Beauty widzę cię w podglądaczu, już piszę :lol:

Nie było bajki na dobranoc, bo dzieci by nie usnęły, za daleko do dobrego zakończenia, więc będzie bajka z ranka.

Więc po usłyszeniu słowa "Taaaak" w ciągu sekundy miałam taki galop myślowy, że aż mi się przeciąg między uszami zrobił.
...który prawdziwy... dwóch sprzedaje to samo??????????... czy może tamten się zorientował, że napalona baba się trafiła więc korzysta... podwójnej ceny nie zapłacę :evil: :evil: :evil: ... a może dwóch braci i próbują który szybszy?... ale przecierz nawet jak są współwłaścicielami to i tak obaj będą potrzebni do sprzedaży...

Myśli toczyły "Bitwę pod Grunwaldem", a ozor paplał to co jeszcze głowa nie pomyślała (jak to u mnie bywa)

- Skoro pan jest właścicielem, to z kim jestem umówiona na za tydzień na tym gruncie? Też podaje się za właściciela, tylko jakoś bardziej mi się podoba bo chce połowę pana ceny.
- Yyyyyyyy.......
...MAM GO...
- No wie pani, on rzeczywiście jest właścicielem, ale co z tego jak pieniądze i tak wezmę ja.
- :o :o :o
- To po co podaje się pan za właścicela??????????? :x :evil:
- Bo się już przyzwyczaiłem, poczyta se pani w księdze wieczystej.
- Poczytam... proszę przysłać mi sms-sika z nr. księgi, to jutro sprawdzę.
- Ychy...

Tym wszystko mówiącym, jakże polskim wyrazem, zakończyliśmy naszą rozmowę. Naprawdę nie wiedziełam, co o tym myśleć. Za to wiedziałam, że "Mój jest TEN kawałek świata" a ONI muszą się jakoś dogadać.

Tylko nawet jak właściciej jest winny pseudowłaścicelowi jakąś kaskę, to skąd na litość boską zapiski o tym w KW. Czyżby "pseudo" miał osobowość prawną????????? A nie wyglądał.......

Sms-a dostałam (to źle bo chyba "pseudo" ma rację), na następny dzień do sądu po odpisy.

Arctica
20-09-2009, 10:33
Pojechaliśmy, pooglądaliśmy, faktycznie komornik na tym łapę trzyma ("pseudo" ma osobowość :o ), Kwota między nimi rzeczywiście dwa razy większa niż "prawdziwy" chciał za ziemię, no i co, ano d..a i to wołowa :-?
Załamka totalna :cry:

Nie wiem nawet dlaczego wracając zajechaliśmy do gminy, popatrzeć na mapę.
- A zna pani numer działki?
- nie...
- A zna pani nazwisko właściciela?
- nie...
- :o :o :o
- ale ja pani palcem pokażę :lol:

No i pokazałam, i za chwilę zobaczyłam coś co było już chyba gwoździem do trumny dla mnie na ten dzień.

Ano dokładnie na wjeździe siedzi sobie nawet niewielka, ale nader niesymetryczna działka, taka inkluzja wredna, co od drogi ma tylko wjazd na MOJĄ działkę a całą resztą jest wlepiona w MOJĄ ziemię. A na niej przecież sporo MIOCH starych drzew, MOJA przestara lipa, pół MOJEJ piwnicy!!!

No tak... nawet sobie przypominam jak "prawdziwy" przebąknął kiedyś o tym, że siostra ma tam, w rogu ( :o :x :evil: ) wydzielony kawałeczek działki budowlanej. Jakoś niegroźne mi to się musiało wydać bo dopiero teraz sobie o tym przypomniałam.

I jak tu nie buczeć i to tak naprawdę, na mokro.

jessi
20-09-2009, 10:55
ja chce wiecej !!!! kochana pisz :wink:

Arctica
20-09-2009, 11:06
ja chce wiecej !!!! kochana pisz :wink:

Dalszy ciąg wieczorkiem, bo mnie moje chłopy na rowery ciągną. Trza wykorzystać taaaaaaaaką pogodę :wink:

jessi
20-09-2009, 11:07
ja chce wiecej !!!! kochana pisz :wink:

Dalszy ciąg wieczorkiem, bo mnie moje chłopy na rowery ciągną. Trza wykorzystać taaaaaaaaką pogodę :wink:

to biegnij ale nie zapomnij wrócic i dokończyć coś zaczęła :wink: :lol: :lol:

Asaf
20-09-2009, 12:39
Przypominam że takie prowadzenie dziennika to wielka odpowiedzialność jest :)
Nie można tak po prostu odejść od pisania jak lud spragniony czeka na wieści :(

aniahubi
20-09-2009, 15:47
Zapowiada się interesująco i to bardzo :D
Czekam z niecierpliwością na ciąg dalszy :D

kala67
20-09-2009, 16:10
ja tez czytam i czekam :lol:

Arctica
20-09-2009, 18:19
Przypominam że takie prowadzenie dziennika to wielka odpowiedzialność jest :)
Nie można tak po prostu odejść od pisania jak lud spragniony czeka na wieści :(

Sorry ludu... :wink:

Kala, aniahubi... dzięki za dopnig :lol:

Arctica
20-09-2009, 18:45
Po tych niemiłych doświadczeniach mój Żon odpuścił.
On się poddaje, nie chce...nie może... nie lubi... nie będzie... nie i już! :x

A ja co? Jak to co? Wór na plecy i w drogę :wink: .
Skoro diabeł nie może niech babę pośle. :wink:
Zaczęłam powolutku wszystko odgrzebywać, przesłuchałam "prawdziwego", przesłuchałam "pseudo"...
sprawa nie wyglądała różowo to ja miałam różowe okulary, a fakty były czarne...

Światełkiem w tunelu było to, że tak naprawdę to prawdziwa kwota zadłużenia "prawdziwego" była tylko nieznacznie większa od ceny jaką wystawił za grunt. Postanowiłam więc porządnie przygotować się do negocjacji. Chodziło oczwyiście o tą wredną inkluzję w mojej działce, co to "siostra ma w rogu" :evil: .

Miły pan nakłonił miłą siostrę swoją, aby sprzedała nam swoją działkę... miła pani wymyśliła sobie, że skoro nam tak bardzo zależy, to owszem... sprzeda... miała się budować... ale co tam... bliźnim trzeba pomagać... i rzuciła cenę za te swoje 1300 m2 prawie taką samą jak braciszek za ponad 5 ha :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:

No tak, przecież nam zależy....

No to ja znowu do miłego pana "prawdziwego", czy ma jakoweś wpływy na siostrę swoją? Uprzedziłam, że kupię tylko i wyłącznie obie działki (działkę i działeczuńkę, ale jakże ważną!).

Nie wiem jak to się oni tam dogadywali, widocznie pan "pseudo" dosyć mocno naciskał, stanęło na tym, że kupujemy obie razem za cenę nieznacznie wyższą niż wyjściowa właściciela.


No i prawie dobre zakończenie nam się zrobiło :lol:

Arctica
20-09-2009, 19:01
A że "prawie" robi jednak różnicę wiadomo nie od dziś.

Kupujemy, kupujemy ale jak????????????????
Ja nie zapłacę pieniędzy, dopuki wpis w KW o obciążeniu, "pseudo" wpisu nie wykreśli dopuki mu "prawdziwy" pieniędzy nie odda, a ten odda jak ja mu zapłacę... a ja mu zapłacę jak.........i tu kółko się zamyka.

"Pseudo" wymyślił, że akt podpiszemy w obecności komornika, który się zobowiąże wykreślić wpis.
- A jak ten pana komornik wyjdzie od notariusza i go samochód rozjedzie? Nie to żebym mu źle życzyła :roll: :roll: :roll: . Ewentualnie może to być umowa przedwstępna, w której wszyscy się do czegoś zobowiążemy. My do kupna, "prawdziwy" do oddania kaski, pan do wykreślenia... aaa... jak wszyscy to wszyscy i siostra też... bo jak ona nie sprzeda swojej, to ja "waszej" nie chcę.

Czterech notariuszy powiedziało "nie podpisywać takiej umowy", doradca prawny powiedział "nie podpisywać", mama, tata, dziadek,....... ,....,....,..... -"nie podpisywać". A ja co?

Dobrze, że Żon nie powiedział "veto" tylko "na twoją odpowiedzialność" :-?
Za to go kocham :wink: .

Arctica
20-09-2009, 19:10
Chyba jeszcze nigdy w życiu nie czułam takiego ciężaru odpowiedzialności na plecach. Wgniatał w glebę normalnie :roll: :lol: .

Byli, podpisali (na złość wszystkim chyba :roll: ), i mają! Trwało to tylko 2 miesiące nieprzespanych nocy, a spać kocham :roll: .

A zapomniałam, po drodze jeszcze ANR czepiała się nas, po co nam tyle ziemi, bo to za dobra klasa żeby nie użytkować i w ogóle my nie rolniki. Naczytałam się jednak kochanego forum, że nikt nigdy nie słyszał o tym aby ANR skorzystała z prawa pierwokupu i spałam prawie spokojnie. Tylko pismo usprawiedliwiające napisać musiałam.

Arctica
20-09-2009, 19:22
A teraz powiedzcie czy warto było?
Do kompowych zdjęć się nie dobrałam, ale miałam kilka w telefonie :lol: :lol: :lol:

http://images50.fotosik.pl/202/a8897a38aa467787med.jpg

http://images41.fotosik.pl/198/fb1b1344a606ec92med.jpg

http://images43.fotosik.pl/202/1c2023f898ff8f44med.jpg

http://images45.fotosik.pl/202/4813e821a95f9c17med.jpg

zdjęcia z kwietnia, więc nie wszystkie drzewa były już obliścione :lol: .

Asaf
20-09-2009, 20:53
Było warto.

Beauty
20-09-2009, 21:39
Było warto.

O j było ,było .Jutro się wczytam w te Twoje perypetie ,bo dzisiaj jestem padnięta ,chyba nie zdzierżę. :wink: :wink:

Arctica
20-09-2009, 22:22
Było warto.

O j było ,było .Jutro się wczytam w te Twoje perypetie ,bo dzisiaj jestem padnięta ,chyba nie zdzierżę. :wink: :wink:

Oj, pod koniec to już po łebkach poleciałam :roll: , budowa się zaczyna, nie ma czasu na wspominki :wink: :roll: :lol:

Beauty
20-09-2009, 22:41
to na KIEDY planujesz wbicie pierwszej łopaty?

Arctica
20-09-2009, 22:49
to na KIEDY planujesz wbicie pierwszej łopaty?

Nooo... zaraz :roll: :lol:

dankaf
21-09-2009, 08:40
Witam
Ja też się ujawniam :wink:......przyznaję się że czytam od dawna...........ta Twoja lekkośc pisania :wink:
Arctica działka cudowna ,z "charakterem" dla takiej można i trzeci raz rozpoczynac budowę
pozdrawiam


PS.Pamiętam Twoją kuchnię i ścianę z salonu :D

aniahubi
21-09-2009, 13:06
Warto było czekać :D A działka przepiękna...
To co, teraz na wbicie pierwszej łopaty czekamy, czy jeszcze po drodze jakieś atrakcje nas czekają? :D

jessi
21-09-2009, 14:15
piekny ten twój kawałek ziemi :lol: :lol: było warto tyle czekać :wink: :D

kala67
21-09-2009, 18:39
jak to zaraz???????? :o :o :o
Arctoca, poleciałas łopate wbijac?? :lol: :lol: :lol:

Arctica
23-09-2009, 20:15
jak to zaraz???????? :o :o :o
Arctoca, poleciałas łopate wbijac?? :lol: :lol: :lol:

Nooo... :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Arctica
23-09-2009, 20:18
Może nie łopatę, paliki na początek. :wink:

Już taka szybka dziewczynka jestem :wink: . Informuję kochanych czytelników, że......

ławy wylane

Nie mogę głośno, bo jeszcze 5 dni kazali mi czekać :roll: .

kala67
23-09-2009, 20:20
no to ja tez po cichu, żeby nie słyszeli:
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol:

Arctica
23-09-2009, 20:42
no to ja tez po cichu, żeby nie słyszeli:
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!
:lol: :lol: :lol:

Dziękuję :lol: .
Trzasnęłam posta na pół strony i mi go zeżarło :cry: :cry: :cry: . Idę pisać jeszcze raz :cry: .

Arctica
23-09-2009, 20:51
Tak więc, o budowie napiszę jak będę mogła dużymi literami, a póki co przedstawię dokładniej moje miejsce na ziemi. Obfociłam, aż mi z alumulatorków dym poszedł. Nooo... trochę koloryzuję, wzięły się i skończyły :roll: .

W końcu wiem, gdzie jest wschód, trafiło na przesilenie :lol:

http://images41.fotosik.pl/199/38e98d201682b312med.jpg

Arctica
23-09-2009, 20:53
Muszę po kawałku bo mi net stoi i wysyłanie większych postów rwie :evil:

Widok z salonu (przepraszam za jakość, aparad już padł i kończyłam telefonem)

http://images50.fotosik.pl/204/e71472556686d961med.jpg

Troszkę na lewo

http://images50.fotosik.pl/204/0f6c8eae356f12d1med.jpg

Troszkę na prawo, na pierwszym planie spurajs z fundamentów :wink:

http://images38.fotosik.pl/200/1d3483d27669b4e5med.jpg

Arctica
23-09-2009, 20:55
Południowe zakątki działki

http://images38.fotosik.pl/200/d5f43ce78b9afeb2med.jpg

http://images41.fotosik.pl/199/91794ced61ce21a5med.jpg

Moje "malutkie" drzewko, 4 m 60 cm w pierśnicy :wink:

http://images37.fotosik.pl/200/d5aa687a4d384c0amed.jpg

Widok z północnego prawie-końca działki. Prawie końca, bo koniec jakieś 100 m dalej w lesie :lol:

http://images37.fotosik.pl/200/22c0ae9e7095076amed.jpg

Przed tymi drzewami będzie stał dom, widać nawet paliki :lol: . Zdjęcie robione od strony przyszłego stawu.

http://images50.fotosik.pl/204/a6d10348a1028033med.jpg

Arctica
23-09-2009, 21:03
Witam
Ja też się ujawniam :wink:......przyznaję się że czytam od dawna...........ta Twoja lekkośc pisania :wink:
Arctica działka cudowna ,z "charakterem" dla takiej można i trzeci raz rozpoczynac budowę
pozdrawiam


PS.Pamiętam Twoją kuchnię i ścianę z salonu :D

Witam kochana, miło że Ty też do mnie zaglądasz.

Odp na PS. Dobrze pamiętasz :wink: :lol:

aniahubi
23-09-2009, 21:19
No proszę, tak po cichutku... a tu już ławy :o Jak tak dalej pójdzie, to za parę dni zobaczymy caly budynek wymurowany :wink: GRATULACJE
Wschód słońca - rewelacja, uwielbiam takie widoki :D

Arctica
23-09-2009, 21:22
Dzięki :lol: , a na wschód poszły prawie całe akumulatorki :lol: .

Beauty
23-09-2009, 23:26
Już zaczęłaś ?? :o :o :o Ty to masz powera!!

kala67
24-09-2009, 07:52
no kochana, cudne miejsce!!! taki mały raj na ziemi masz :lol:

Arctica
24-09-2009, 07:53
Już zaczęłaś ?? :o :o :o Ty to masz powera!!

Bo już taki niecierpek jestem :roll: :wink: :lol:

Arctica
24-09-2009, 07:54
Tylko paluszków nie czuję od........... kręcenia druta :lol: :lol: :lol: :lol:

kala67
24-09-2009, 07:56
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: fajnie brzmi :lol: :lol:

Arctica
24-09-2009, 08:03
Mąż się oburzył jak przeczytał mój ostatni post... zbrojenie skręcaliśmy ma się rozumieć, ale to dla zaprawionych w boju budowniczych powinno być oczywiste :roll: :roll: :roll:

dankaf
24-09-2009, 08:20
gratuluję :D

Arctica
24-09-2009, 08:25
gratuluję :D

Dzięki :lol:

dankaf
24-09-2009, 08:30
gratuluję :D

Dzięki :lol:
tylko uważaj na kręgosłup......mój już "pada" :-? :wink:

Arctica
24-09-2009, 08:35
gratuluję :D

Dzięki :lol:
tylko uważaj na kręgosłup......mój już "pada" :-? :wink:

Mój zaprawiony w boju, przecież to jego trzecia budowa, a lekarz kazał ćwiczyć :wink:

dankaf
24-09-2009, 08:41
Mój zaprawiony w boju, przecież to jego trzecia budowa
no tak :wink: hi hi hi

monia i marek
24-09-2009, 08:53
Arctico - gratuluję działki - jest cudowna :D

Arctica
24-09-2009, 10:37
Arctico - gratuluję działki - jest cudowna :D

Dzięki, a jak by tam jeszcze Ciebie zakotwiczyć na........ chwilę?... rok?.....
to by dopiero była bajka :roll: :wink: :lol:

dardurdka
24-09-2009, 10:38
a ten wschód słońca bajeczny :D

Dorfi
24-09-2009, 16:33
Ale się rozpędziłaś. Mało kto ma takie tempo :D
Ale z drugiej strony najlepiej szybko zacząć, szybko skończyć i szybko się przeprowadzić :D

st_ella
24-09-2009, 23:11
Witaj...
piękne to Twoje pole.....

magpie101
25-09-2009, 01:01
WItam :P ! Dzialka wyglada bajecznie i domek tez pewnie taki bedzie.
Bede czytac i podziwiac, powodzenia zycze!

kala67
25-09-2009, 19:32
Witaj!!!
co tam słychac??
jakieś nowe wieści z budowy?? czekamy :lol: :lol:

Arctica
27-09-2009, 19:58
Ale się rozpędziłaś. Mało kto ma takie tempo :D
Ale z drugiej strony najlepiej szybko zacząć, szybko skończyć i szybko się przeprowadzić :D

Struś pędziwiatr to moje poprzednie wcielenie :wink: . Zimą odpocznę :roll:

Arctica
27-09-2009, 19:59
Witaj...
piękne to Twoje pole.....

Dzięki, dlatego moje :wink: :roll: :roll: :roll: :lol:

Arctica
27-09-2009, 20:03
WItam :P ! Dzialka wyglada bajecznie i domek tez pewnie taki bedzie.
Bede czytac i podziwiac, powodzenia zycze!

Witam, cieszę się że ktoś chce tu zaglądać, chociaż narazie niestety rzadko tu zaglądam. Obiecuję poprawę.... jesienią, ale późną.... i zimą. Uprzejmie proszę o usprawiedliwienie nieobecności...... bo buduję :wink: :roll: :lol:

monia i marek
27-09-2009, 20:06
a gdzie fotki z budowy?? :(

Arctica
27-09-2009, 20:07
Witaj!!!
co tam słychac??
jakieś nowe wieści z budowy?? czekamy :lol: :lol:

Wieści będą obiecuję, zapisuję nawet główności w kajecie żeby nie zapomnieć. Teraz wpadamy do domciu (neta) na jedną noc w tygodniu więc darujcie, ale padam na pyszczek.

dardurdka
27-09-2009, 20:26
WItam :P ! Dzialka wyglada bajecznie i domek tez pewnie taki bedzie.
Bede czytac i podziwiac, powodzenia zycze!

Witam, cieszę się że ktoś chce tu zaglądać, chociaż narazie niestety rzadko tu zaglądam. Obiecuję poprawę.... jesienią, ale późną.... i zimą. Uprzejmie proszę o usprawiedliwienie nieobecności...... bo buduję :wink: :roll: :lol:

w pełni usprawiedliwione :D :wink: [/b]

Asaf
27-09-2009, 20:58
Ale piękne miejsce.
Nie wiem dlaczego myślałem że moja działka jest ładna :)
Twoje tępo jest .........szybsze ?

Beauty
27-09-2009, 21:11
Arctica ,czy aby Ty już stropu nie zalewasz? :lol: :lol: :lol:

jessi
28-09-2009, 09:01
dzien doberek :D :D ,o kórcze Ty dziewczyno pędzisz jak burza :o :o rewelacja :P :P

kala67
28-09-2009, 17:59
gdzie jestes???? :o i co robisz??? :lol: :lol:

dankaf
30-09-2009, 16:38
gdzie jestes???? :o i co robisz??? :lol: :lol:
właśnie :wink:

kala67
30-09-2009, 19:15
zaginęła na budowie :o :o

Arctica
03-10-2009, 21:23
gdzie jestes???? :o i co robisz??? :lol: :lol:



gdzie jestes???? :o i co robisz??? :lol: :lol:
właśnie :wink:


zaginęła na budowie :o :o

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

Nie zginęła, żyje , ............................................. chociaż ledwie :roll: .

Arctica
03-10-2009, 21:26
a gdzie fotki z budowy?? :(

Będą Moniś, tylko czas dogonię, tak jesienią :-? , .... już jesień... no to późniejszą jesienią :roll:

Arctica
03-10-2009, 21:30
Ale piękne miejsce.
Nie wiem dlaczego myślałem że moja działka jest ładna :)
Twoje tępo jest .........szybsze ?

Twoja działka TEŻ jest śliczna, no i te wzgórza :roll: :roll: :roll: . Tylko ja zagrałam vabank i inkluzja sąsiedzka u Ciebie (u mnie była identyczna :o i to niemalże w tym samym miejscu :o ) też należy do mnie. Kiedyś wrzucę rzucik to zobaczysz :roll: .

Arctica
03-10-2009, 21:33
Arctica ,czy aby Ty już stropu nie zalewasz? :lol: :lol: :lol:

Eeeeee, jeszcze nie :roll: , jak dobrze pójdzie to gdzieś za dwa tygodnie. Przecież murarza mam jednego na stanie (mój żon), i pomocnik murarza jeden, ja znaczy się :roll: . Nie daliśmy rady już stropu :wink: . Cierpliwości!!!

Jagna
04-10-2009, 13:58
Działka przepiękna. Warto było kupić i z siostrą i połową rodziny.... Zazdraszczam.... :D

Arctica
08-10-2009, 20:40
Dzięki, a z rodziną... najlepiej na zdjęciu .... podobno :wink:

st_ella
09-10-2009, 12:49
Witaj!


Dzięki, a z rodziną... najlepiej na zdjęciu .... podobno :wink:

no podobno! :lol:

kala67
11-10-2009, 18:38
a kiedy będa nowe fotki??? :o
co Ty sobie myślisz??? :lol: :lol: tak nas zaniedbujesz!!!!!!!!! :cry:

Arctica
11-10-2009, 18:51
a kiedy będa nowe fotki??? :o
co Ty sobie myślisz??? :lol: :lol: tak nas zaniedbujesz!!!!!!!!! :cry:

pseprasam :oops: :oops: :oops:

Arctica
11-10-2009, 19:02
Korzystając z niepogody, a właściwie z tego, że zbuntował mi się nadworny murarz (hi, hi nawet nazwa mi pasuje :wink: , dwór ma być przecie) nadrobię zaległości dziennikowe.

Jak już wiecie 18 września, piatek odebraliśmy PNB. Jak dobrze mieć dziennik, można sprawdzić kiedy :wink: .

Z jeszcze gorącym polecieliśmy do geodety po wyznaczenie. Niestety dopiero na poniedziałek :roll: i to po południu.
Zupełnie nie rozumie, że mi się spieszy czy co??????????

Arctica
11-10-2009, 19:10
Więc sobotę i niedzielę przesiedzieliśmy w chałupie :roll:

21 wrzesień, poniedziałek

Załatwiliśmy kierbuda, właściwie kierbudową, bo żona się podpisała, bo akurat była w domu :lol: . Z dokumencikami pobiegliśmy do nadzoru zgłosić rozpoczęcie prac budowlanych.
Tak wiem, że geodeta ,co to na popołudnie umówiony to też rozpoczęcie... jak ja nie cierpię czekać :evil: :evil: , więc nie czekałam :wink:

Geodeta przyjechał, zrobił co trzeba, wziął ile chciał ( :evil: :evil: :evil: ), i pojechał.

Budowa niby rozpoczęta, ale tak jakoś jeszcze nie czuć...

Arctica
11-10-2009, 20:18
22 wrzesień, wtorek

Kopara umówiona na 7.00 , stąd mogliśmy podziwiać wschód słońca, którym Was raczyłam :roll: .

Zaczęło się nieźle, 7.30 telefon, że operator się spóźnia, 7.45 telefon, że kopara kaput :-? . Jak naprawią to przyjedzie... a jak nie???????????.... :evil:

Drucik fi 6 pocięty na 1m kawałeczki przywieźliśmy z chałupki (miesiąc w bagażniku jeździł :roll: ). Nie dłużyło nam się czekanie na koparę bo piękne powrązełka do beleczek sobie zrobiliśmy. O tak

Myk

http://images39.fotosik.pl/209/b5f36ab95ada40b8med.jpg

myk

http://images48.fotosik.pl/212/c5501a6d4e103f00med.jpg

myk

http://images48.fotosik.pl/212/d77f274304b332c8med.jpg

myk

http://images37.fotosik.pl/208/e489b21bc321704amed.jpg

myk

http://images41.fotosik.pl/208/d037f005bb15ea78med.jpg

myk

http://images47.fotosik.pl/212/73afb2e80241467dmed.jpg

prawda, że piękne :roll: :roll: :roll: :roll:

http://images49.fotosik.pl/212/7b32af4424692ac1med.jpg


Ja wiem, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale... jedna koparka... budowę?????? :roll: :roll: :roll:

http://images42.fotosik.pl/125/6d20abc77cf88232med.jpg

Może jej nie widać bo za daleko, ale uwierzcie jedzie!!!

Arctica
11-10-2009, 20:33
Najpierw trza było zmierzyć się z przedstawianym już "kamyczkiem"


http://images48.fotosik.pl/212/df17449b2605ddf8med.jpg

Później przyjemniejsza część budowy, patrzenie jak się kopie.
W między czasie miała przyjechać stal, abyśmy zdążyli poskręcać w beleczki jeszcze dzisiaj, coby w nocy nóg nie dostała :lol: .
Obiecana na 10 - 11 przyjechała po 16 i to po moich 9999999999999999999999 telefonach. Nie ma to jak solidność firmy :wink: , już sobie ulżyłam na "grupach budujących" :roll: .

Arctica
11-10-2009, 20:41
23 wrzesień, środa

Bladym świtem przybyliśmy kręcić druty, bo na 13 beton zamówiony!!!
Zdążyliśmy i to z godzinnym zapasem :lol: . Przed zalaniem dołki wyglądały tak

http://images39.fotosik.pl/209/4c6f092710cea407med.jpg

W tym miejscu duże brawo dla firmy

http://images46.fotosik.pl/212/51f9073ecee2e357med.jpg

O 12.30 zadzwonił miły pan i spytał, czy może wysyłać do nas samochody. Pełna profeska normalnie. Po wczorajszych doświadczeniach aż nas zatkało :o

Przyjechali, pojechali.... a zostawili tak

http://images38.fotosik.pl/209/8b7c38acf6570b34med.jpg

W tym miejscu Wam się chwaliłam, że zalaliśmy ławy 8)

Arctica
12-10-2009, 08:34
Dowody rzeczowe na prawdomówność przedstawione, mogę pisać dalej.

24 wrzesień, czwartek

Zjechaliśmy na budowę dopiero po południu, bo czekaliśmy aż synuś skończy szkołę. Na piątek skrobnęłam usprawiedliwienie. Miałam nadzieję że może złapie bakcyla.... nie złapał :cry: :wink: .

Prac budowlanych za wiele nie poczyniliśmy, ponosiliśmy trochę bloczków betonowych coby później szybciej szło.
Strrrrrrrrrasznie ciężkie toto!!!! :-? Ciekawe ile ton przeżucę podczas tej budowy :wink: . Heman baba się ze mnie zrobi, hi hi :lol: .

http://images49.fotosik.pl/213/d13d67e26f6830f5med.jpg

kala67
12-10-2009, 08:38
GRATULUJE !!!
pierwsza łycha wbita, ławy zalane, wiedziałam, że szybko ci pójdzie kobieto!!!
jeszcze troche i mnie wyprzedzisz :lol: :lol: :lol:

Beauty
12-10-2009, 08:40
Arctico Nie wiem czy dobrze zrozumiałam.Czyżbyś ty z Szanownym miała zamiar wybudować swój dom? :o :o :oTzn. własnymi ręcamy ?????

Arctica
12-10-2009, 08:44
GRATULUJE !!!
pierwsza łycha wbita, ławy zalane, wiedziałam, że szybko ci pójdzie kobieto!!!
jeszcze troche i mnie wyprzedzisz :lol: :lol: :lol:

Dzięki, nie tylko ławy :lol: , zaraz naskrobię resztę to zobaczysz. Ciebie kochana nie dogonię..... bo nie w tym kierunku biegnę :wink: . Domki z bala mają taki klimacik, że nawet ich zdjęcia pachną drewnem :roll: . Ale budowy takiego się nie podejmuję :roll: .

Arctica
12-10-2009, 08:48
Arctico Nie wiem czy dobrze zrozumiałam.Czyżbyś ty z Szanownym miała zamiar wybudować swój dom? :o :o :oTzn. własnymi ręcamy ?????

Przecie zawsze powtarzałam tymi rąsiami :lol: , i nie "miała" zamiar, tylko MA zamiar i buduje!

Dobrze zrozumiałaś Beatko :wink: .

Arctica
12-10-2009, 09:08
25 wrzesień, piątek

Pierwszy narożnik fundamentów, to jest..... a.... kuchnia :lol: .

http://images46.fotosik.pl/212/826d5e806143ec80med.jpg

i tak sobie budowali piątek, sobotę.....

Prosto?????????????????????

http://images50.fotosik.pl/213/793b679da4ed39efmed.jpg

Budowali, budowali, nadworny murarz do taktu przygrywał :lol: :lol: :lol:

http://images46.fotosik.pl/212/1ade26e0ae73ef0amed.jpg

Aż......

30 wrzesień, środa

skończyli fundamenty!!!

Na koniec jeszcze - abizolek, disperbicik dla każdego coś .... brudnego :wink:

http://images43.fotosik.pl/213/97b13ec876df3c24med.jpg

Beauty
12-10-2009, 09:09
:o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

Arctica
12-10-2009, 09:12
Oszczędzaj te oczątka, bo to jeszcze nie koniec :wink: :lol:

jessi
12-10-2009, 09:13
normalnie szacun dla Was że sami budujecie :o :o ,podziwiam odwagi i zapału :wink: :P :P ,a domek sie wybuduje i to jaki !!!! :lol: :lol:

Arctica
12-10-2009, 09:14
Przecież do odważnych świat należy!!!!! :roll:

jessi
12-10-2009, 09:19
Przecież do odważnych świat należy!!!!! :roll:

i Ty tak jesteś z pewnościa !!!! :D :D :D :D

Arctica
12-10-2009, 09:20
Eeeee tam :oops: :oops: :oops: :oops:

jessi
12-10-2009, 09:23
Eeeee tam :oops: :oops: :oops: :oops:

nie bądź skromna hiihhi :wink: :lol: :lol: to mówisz ze juz zaczęliście murowac sciany domku :D

Arctica
12-10-2009, 09:24
Eeeee tam :oops: :oops: :oops: :oops:

nie bądź skromna hiihhi :wink: :lol: :lol: to mówisz ze juz zaczęliście murowac sciany domku :D

Nooooo, zaraz pokarzę, tylko jakoś cholernie wolno się fotosikują :roll:

jessi
12-10-2009, 09:27
to super ,to wstawiaj zdjecia ,ale na chwilkę muszę opóscic forum bo ide do szkoły córę odprowadzic ,ale wróce za chwolke to na pewno do tej pory zdjęcia juz bedą :wink: :lol: :lol:

Arctica
12-10-2009, 09:32
1 pażdziernik, czwartek

Pada, pada, pada :cry: :cry: :cry:

Ale pierwszy narożnik ścian powstał, i jeszcze trochę...
Tym razem Żon zaczął od sypialni... :lol:

http://images38.fotosik.pl/209/d5248e599348a061med.jpg

Deszcz niestety przeszkadzał przez kolejne dni. Nie to, żeby lało non stop, ale przeszkadzało. :x

Powolutku zaczęliśmy poznawać rozmiary naszej przyszłej chałupki :lol:

http://images39.fotosik.pl/209/9934d59b6ee8e093med.jpg

na papierze wydawała mi się trochę mniejsza :roll:

Arctica
12-10-2009, 09:33
to super ,to wstawiaj zdjecia ,ale na chwilkę muszę opóscic forum bo ide do szkoły córę odprowadzic ,ale wróce za chwolke to na pewno do tej pory zdjęcia juz bedą :wink: :lol: :lol:

W międzyczasie napisałaś :lol: , odstaw córcię zdjęcia poczekają :wink:

Arctica
12-10-2009, 09:41
Któregoś pięknego dnia, nie pamiętam niestety kiedy, trza było zrobić przymiarkę okien :roll: :lol:

http://images43.fotosik.pl/213/34ad0e1d413ff4f9med.jpg

Nawet kolumnę dorobiłam :roll: , trochę cienka, ale co tam :wink: . Przestawiałam te pustole ze sto razy, zadecydowałam tak

http://images47.fotosik.pl/213/dd41e850d6fdd4famed.jpg

Dobrze??????? To moje pierwsze okna, a właściwie dziury na okna :lol: :lol: .

Arctica
12-10-2009, 09:53
Te dziury, to dwie w naszej sypialni i jedna w gościnnym.
My tak sobie budu...budu, aż nam się skończyła.....


no, kto zgadnie co??????....


a betoniarka nam się skończyła :lol: :lol: :lol: . Ciekawe na co stawialiście :roll: .

Oczywiście uwieczniono

http://images40.fotosik.pl/209/4f78440a171d1c0cmed.jpg

Płakać za bardzo nie było po czym, starowinka już była....
Tylko dzień stracony na uzupełnianie sprzętu :roll: :lol: . Przytargaliśmy, nową, piękną, błyszczącą.... aż szkoda brudzić normalnie :roll:

http://images48.fotosik.pl/213/ac36cbe54394004fmed.jpg

Arctica
12-10-2009, 10:01
Przy okazji zdjęcia nowego sprzęta załapał się wskażnik poziomu piachu. Ciekawe kto go zamontował :wink: :roll:

http://images40.fotosik.pl/209/961b214c63085f43med.jpg

Arctica
12-10-2009, 10:17
Nie będę Was więcej zanudzać gryzmołami, bardziej zdjęciowo przedstawię stan obecny. Jak jest każdy widzi, a dalsze poczynania w brutalny sposób przerwała pogoda :cry: . Przepraszam za jakość zdjęć, ale tradycyjnie padły akumulatorki w aparacie i musiałam uwieczniać telefonem.

Widok z bramy wjazdowej (której jeszcze nie ma...ale będzie :wink: )

http://images37.fotosik.pl/209/0dde12a763cee141med.jpg

Troszkę bliżej

http://images43.fotosik.pl/213/b39ca1063f2b2187med.jpg

Całkiem blisko, od frontu

http://images37.fotosik.pl/209/ac5c2a987fad4895med.jpg

Elewacja frontowa z perspektywy

http://images48.fotosik.pl/213/d5ce79dd77f12f43med.jpg

i trochę bliżej

http://images48.fotosik.pl/213/cbbdf3a9d4ae369amed.jpg

blanki jakieś nam wyszły :roll: :lol:

Na koniec widok z tylnych okien, tu akurat łazienka :lol:

http://images49.fotosik.pl/213/399878567b28fb21med.jpg

jessi
12-10-2009, 10:24
witam juz wróciłam :wink: :lol: :lol: ,patrze patrze i oczy przecierem ze zdziwienia jak ogladam te zdjęcia :o :o :o tyle zrobione
http://i279.photobucket.com/albums/kk126/kamilaJ/brawo.gif

Arctica
12-10-2009, 11:32
Do zrobienia więcej niz zrobione :roll: . Mury to zawsze w oczach rosną, szkoda,że pogoda przeszkadza :cry: bo dalej by rosły.

jessi
12-10-2009, 11:41
dobre chociaz tyle :wink: :wink: :lol: :lol: ,to zawsze cos niz nic :wink: :lol: :lol: ,zobaczysz pogoda sie poprawi"ruszycie z buta " :wink: :P :P

Beauty
12-10-2009, 11:46
No ,no ,no ,kochana! chapeau bas .Jestem pod ogromnym wrażeniem .Chciałam tylko nieśmiało zapytać ,czy Wy macie takie hobby?

dankaf
12-10-2009, 11:48
Do zrobienia więcej niz zrobione :roll: . Mury to zawsze w oczach rosną, szkoda,że pogoda przeszkadza :cry: bo dalej by rosły.
mimo wszystko macie się czym pochwalic :wink:
dwóch pracowników a tempo za 5 chłopów :D
serdecznie Wam gratuluję

dankaf
12-10-2009, 11:50
czy Wy macie takie hobby?
a mialam się o to zapytac :lol: :wink:

Arctica
12-10-2009, 12:57
Do zrobienia więcej niz zrobione :roll: . Mury to zawsze w oczach rosną, szkoda,że pogoda przeszkadza :cry: bo dalej by rosły.
mimo wszystko macie się czym pochwalic :wink:
dwóch pracowników a tempo za 5 chłopów :D
serdecznie Wam gratuluję

Danusiu, bo dówch, ale za to jakich :lol: :lol: :lol: , ja bym powiedziała półtora :wink:

Arctica
12-10-2009, 13:01
czy Wy macie takie hobby?
a mialam się o to zapytac :lol: :wink:

Hobby.... chyba nie..., ale pomimo tego, że mamy z Żonem wyższe i to po szkołach z czołówek rankingów, to nie wymyśliliśmy jak zarobić 70 tys. w.... dwa miesiące. A właśnie tyle zaśpiewano nam za stan surowy, że już nie wspomnę o wykończeniówce, bo najlepiej wiecie (albo się dowiecie :lol: )ile to kosztuje :wink: .

dardurdka
12-10-2009, 13:15
Strasznie dużo Wam zaśpiewali :o
Ale mury pięknie się prezentują :roll: :D

Beauty
12-10-2009, 13:23
I jakoś mury się kupy trzymają :lol: :lol:

Arctica
12-10-2009, 13:30
Strasznie dużo Wam zaśpiewali :o
Ale mury pięknie się prezentują :roll: :D

Bo jak spojrzeli na wymiary 20 na 12 to nawet o prostocie nie dało się pogadać. Stać na taaaaki dom, niech płaci :wink: :roll: :lol:

Arctica
12-10-2009, 13:33
I jakoś mury się kupy trzymają :lol: :lol:

Spokojna głowa.... jak chcesz żeby coś było zrobione dobrze to zrób to SAM :lol: :lol: :lol:

Trening czyni mistrzem przecież

Ps. co ja mam z tymi powiedzonkami :roll:

monia i marek
12-10-2009, 14:01
czy Wy macie takie hobby?
a mialam się o to zapytac :lol: :wink:

Hobby.... chyba nie..., ale pomimo tego, że mamy z Żonem wyższe i to po szkołach z czołówek rankingów, to nie wymyśliliśmy jak zarobić 70 tys. w.... dwa miesiące. A właśnie tyle zaśpiewano nam za stan surowy, że już nie wspomnę o wykończeniówce, bo najlepiej wiecie (albo się dowiecie :lol: )ile to kosztuje :wink: .
70 tys. wraz z robocizną za dach?

dardurdka
12-10-2009, 14:19
czy Wy macie takie hobby?
a mialam się o to zapytac :lol: :wink:

Hobby.... chyba nie..., ale pomimo tego, że mamy z Żonem wyższe i to po szkołach z czołówek rankingów, to nie wymyśliliśmy jak zarobić 70 tys. w.... dwa miesiące. A właśnie tyle zaśpiewano nam za stan surowy, że już nie wspomnę o wykończeniówce, bo najlepiej wiecie (albo się dowiecie :lol: )ile to kosztuje :wink: .
70 tys. wraz z robocizną za dach?
:wink:

Arctica
12-10-2009, 19:14
czy Wy macie takie hobby?
a mialam się o to zapytac :lol: :wink:

Hobby.... chyba nie..., ale pomimo tego, że mamy z Żonem wyższe i to po szkołach z czołówek rankingów, to nie wymyśliliśmy jak zarobić 70 tys. w.... dwa miesiące. A właśnie tyle zaśpiewano nam za stan surowy, że już nie wspomnę o wykończeniówce, bo najlepiej wiecie (albo się dowiecie :lol: )ile to kosztuje :wink: .
70 tys. wraz z robocizną za dach?
:wink:

Ja też czasami wpadam tylko na zdjęcia :oops: , droga dedukcji pozytywna :wink: :lol: .

coffee82
12-10-2009, 20:37
Postanowilam wpasc z rewizyta. Sami budujecie? :roll: :P PODZIWIAM i widze ze mury juz sa, gratuluje :P Robota ciezka ale wyobrazam sobie ile satysfakcji :P :P :P pozdrawiam wieczornie :P

Asaf
12-10-2009, 21:08
Szybko się to u ciebie zmienia.
Kiedy ja tam dotrę :(
Fajnie że robicie dużo sami. Satysfakcja to wielka zapłata.
Cieszcie się tym i niech wasz trud przyniesie wam dużo radości.
Może się kiedyś poznamy ?
Ciekaw jestem tej waszej działki z pięknym drzewostanem.
Masz bardzo wielu odwiedzających , bardzo Cię lubią.
Ja sobie muszę sam generować wejścia w swoim dzienniku bo u mnie malutko osób się wpisuje. Trochę smutno, bardzo CI zazdraszczam :)
pa

Arctica
12-10-2009, 21:20
Postanowilam wpasc z rewizyta. Sami budujecie? :roll: :P PODZIWIAM i widze ze mury juz sa, gratuluje :P Robota ciezka ale wyobrazam sobie ile satysfakcji :P :P :P pozdrawiam wieczornie :P

A witam w moich skromych... progów co prawda nie ma, ale chociaż już widać gdzie będą :wink: :roll: :lol: . Mury prawie są, z naciskiem na PRAWIE. Pogodowa klapa :cry: , może będzie lepiej to dokończymy :x .
A satysfakcja.... BEZCENNA 8)

Arctica
12-10-2009, 21:26
Szybko się to u ciebie zmienia.
Kiedy ja tam dotrę :(
Fajnie że robicie dużo sami. Satysfakcja to wielka zapłata.
Cieszcie się tym i niech wasz trud przyniesie wam dużo radości.
Może się kiedyś poznamy ?
Ciekaw jestem tej waszej działki z pięknym drzewostanem.
Masz bardzo wielu odwiedzających , bardzo Cię lubią.
Ja sobie muszę sam generować wejścia w swoim dzienniku bo u mnie malutko osób się wpisuje. Trochę smutno, bardzo CI zazdraszczam :)
pa

Hej, straaasznym smutem powiało :-? , nie smutaj się, jak nabierzecie rozpędziochy to sam nie będziesz wiedział kiedy się chałupa wybudowała :wink:
Oczywiście serdecznie zapraszam, chociaż trochę daleko...
No i nie troskaj się o brak wpisów, już lecę generować :wink:

Ps. A zawsze zazdrościłam Ci optymizmu, czyżby jesień? :wink:

monia i marek
12-10-2009, 21:44
Umiem czytać ze zrozumieniem, w związku z czym widziałam, że 70 tys. dotyczy stanu surowego, ale często sami fachowcy posługują się pojęciami "stan surowy bez dachu" i "stan surowy z dachem", ale być może tylko w moich stronach. Jeśli chodzi o "stan surowy z dachem" to u nas tzw. "stan surowy otwarty". Biorąc pod uwagę, że ta kwota dotyczy całęgo stanu otwartego, to jest to cena normalna za taki dom (nie należy do małych, a dach z kolei należy do skomplikowanych). Nasz stan surowy otwarty kosztował ok. 72 tys. - dom chyba mniejszy, ale z kolei z piwnicą.

Arctica
12-10-2009, 21:56
Umiem czytać ze zrozumieniem, w związku z czym widziałam, że 70 tys. dotyczy stanu surowego, ale często sami fachowcy posługują się pojęciami "stan surowy bez dachu" i "stan surowy z dachem", ale być może tylko w moich stronach. Jeśli chodzi o "stan surowy z dachem" to u nas tzw. "stan surowy otwarty". Biorąc pod uwagę, że ta kwota dotyczy całęgo stanu otwartego, to jest to cena normalna za taki dom (nie należy do małych, a dach z kolei należy do skomplikowanych). Nasz stan surowy otwarty kosztował ok. 72 tys. - dom chyba mniejszy, ale z kolei z piwnicą.

Jeżeli poczułaś się urażona to przepraszam.
Po przestudiowaniu forum cena wydawała mi się ok, tym bardziej, że robiliśmy trzy wyceny i były naprawdę zbliżone. A że jeszcze brygada potrzebna była na już, więc pewnie straty za zerwnie innych umów doliczono :wink: . Trudno nie zarobią, zrobimy sami :wink: :roll:

Arctica
12-10-2009, 21:57
Pędzę z pierwszą rozterką, co z kolumnami???? :roll:

Do środka chyba wybrałam takie

http://images46.fotosik.pl/213/3733418b8f7c6e44.jpg

tylko nie stożkowe, a proste i z głowicą taka jak na pierwszej, czyli dorycką.

Problem natomiast dotyczy zewnętrznych. Jakoś nie mogę się zdecydować na wielkość. Mają być zwykłe tuby (wiadomo finanse :roll: ), później obrobione, coś jak u Jankamy. Powolutku skłaniam się do 35, doradźcie :-?

dankaf
13-10-2009, 09:57
Podziwiam Ciebie :wink: i bardzo żałuję, że nie zdecydowaliśmy się sami na murowanie fundamentów :-?
Zresztą teraz to co możemy robimy już sami :wink:

Arctica
13-10-2009, 11:00
Podziwiam Ciebie :wink: i bardzo żałuję, że nie zdecydowaliśmy się sami na murowanie fundamentów :-?
Zresztą teraz to co możemy robimy już sami :wink:

Bo to tak jest, że mury to widać (naprawdę :roll: ) jak rosną, więc nawet jak się za to płaci, to tak nie żal, bo widać za co. Gorzej zaczyna się przy wykończeniówce, bo wtedy to widać, ale tylko to jak kaska z konta ucieka :wink: :lol: :lol: :lol:

Arctica
13-10-2009, 12:47
Szkoda, że nie chcecie pomóc w wyborze grubości kolumn :cry: . Później będzie tylko na mnie :wink: .
Właśnie dostałam zdjęcie wewnętrznych
Ta pierwsza z prawej, ładna?

http://images38.fotosik.pl/209/9d1755e4da6b0487med.jpg

dankaf
13-10-2009, 12:57
ładna :wink:

Arctica
13-10-2009, 12:59
Dzięki, bo te "zaślimaczone" u góry to jakoś zbyt ozdobne mi się wydawały :roll:

Karolina i Artur :)
13-10-2009, 13:08
Wiatm! Patrzę, czytam i podziwiam :D sami działace i to z jakim sutkiem! SUUUPER :D Co do kolumienek pierwsza z prawej jest jak najbardziej ok :wink: Swoją drogą projekt Waszego domku po Twoich zmianach podoba mi się o WIELE BARDZIEJ! :D
My za stan surowy otwarty, ale bez dachu ekipie płacimy 35 000 zł wymiar domku 19,5 x 12,2 .
Pozdrawiamy :)

dankaf
13-10-2009, 13:10
Dzięki, bo te "zaślimaczone" u góry to jakoś zbyt ozdobne mi się wydawały :roll:
dokładnie.........a te proste a zarazem eleganckie :wink:

monia i marek
13-10-2009, 13:16
Jak dla mnie ładna tylko ta pierwsza z lewej, ale ... to wszystko rzecz gustu i tego, czy dworek ma nawiązywać do starego budownictwa, czy nie :wink:
U nas kolumny mają górną szerokość 40cm, dolną 50cm. Z tego co mi wiadomo, u Jankamy są takie same wymiary.

Beauty
13-10-2009, 13:27
ładna,ale jak mam być szczera? mam? wolałabym pierwszą z lewej :wink:

Beauty
13-10-2009, 13:29
My zew.mamy 50 -tki.Ale wewnątrz 35 chyba wystarczy

aniahubi
13-10-2009, 14:29
Po pierwsze jestem pełna podziwu za wasze tempo samodzielnie wykonanej pracy :D

A odnośnie kolumn, to ja zaliczam się do zwolenniczek tej zielonej, pierwszej po lewej stronie. U mnie kolumny są kwadratowe, ale to zupełnie inna sprawa :oops:

Arctica
13-10-2009, 16:30
Wiatm! Patrzę, czytam i podziwiam :D sami działace i to z jakim sutkiem! SUUUPER :D Co do kolumienek pierwsza z prawej jest jak najbardziej ok :wink: Swoją drogą projekt Waszego domku po Twoich zmianach podoba mi się o WIELE BARDZIEJ! :D
My za stan surowy otwarty, ale bez dachu ekipie płacimy 35 000 zł wymiar domku 19,5 x 12,2 .
Pozdrawiamy :)

Witam i ja :lol: .
Efekty pracy rzeczywiście widoczne, zobaczymy jak będzie dalej. Dziś już słyszałam, że to chwilowy kaprys pogody, więc dobrze będzie. W planach na ten rok stan surowy otwarty, jak się da :wink: .
Pozdrawiam i zapraszam :P

Arctica
13-10-2009, 16:43
Teraz odnośnie kolumn. Oczywiście wszystkim serdeczne dzięki za sugestie :P .
Kolumna którą pokazałam na zdjęciu będzie DO ŚRODKA. W salonie zamiast kawałka ściany wstawiam dwie kolumny i właśnie takie mam zamiar.

Beatko, Moniu i Aniu zielona kolumna będzie pierwowzorem dla kolumn zewnętrznych. Narazie zalejemy takie zwykłe tuby (35 najprawdopodobniej) a później inwestorka zdolna (podobno) to sobie dostruga takie właśnie jak u Jankamy .... u Ciebie Moniu chyba też????....

Z zewnątrz nie wyobrażam sobie innych, byle nie zielonych :wink: , a w środku chciałam tak bardziej salonowo :roll: .

Beauty tylko szczerość :wink: , nic innego nie biorę pod uwagę :wink:

kala67
13-10-2009, 19:26
Arctica :o :o :o :o
nie było mnie przez chwile bo zajmowałam sie u siebie prądem.......dziś patrze a tu już pół domu wybudowaliście :o :o :o
uszczypnij mnie :lol: :lol: bo oczom nie wierze :lol:

Arctica
13-10-2009, 20:20
Arctica :o :o :o :o
nie było mnie przez chwile bo zajmowałam sie u siebie prądem.......dziś patrze a tu już pół domu wybudowaliście :o :o :o
uszczypnij mnie :lol: :lol: bo oczom nie wierze :lol:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
Aż sprawdziłam kiedy ostatnio byłaś :roll: .
Szybkie z nas bestie coooo 8) :wink: .
Ścipać nie trzeba .... dobrze widzisz :lol:

kala67
13-10-2009, 20:37
TAK!!!!!!!!
bestie przez duże B :lol: :lol: :lol: :lol:

Arctica
13-10-2009, 20:43
Tylko teraz bestie, te przez duże B, takie kanapowe się jakoś zrobiły :roll: , w łapki zimno :roll: , sierści niet :wink:

Arctica
13-10-2009, 20:44
Aaaaaa, zapomniałam, właśnie byłam u Ciebie. Ładnego doła Ci wykopali, bo prądu jakoś jeszcze nie nalali :wink:

monia i marek
13-10-2009, 21:39
U mnie są kolumny podobne do Jankamy - wymiary te same, ale w inny sposób oklejane styropianem (u nas wycinaliśmy krążki odpowiedniej średnicy, a u Jankamy są pionowe paski). My dodatkowo zatapialiśmy podwójnie położoną siatkę z włókna szklanego.

Arctica
13-10-2009, 21:47
No przecie podglądałam :roll: . Planuję Waszą mieszankę, pionowe paski jak u Jankamy i siatka (nie wiem czy podwójna :roll: ) jak u Ciebie. Wymiary pewnie też będą podobne, zobaczę jak to wydzie w praniu :wink: . A te gotowe to do środka, na zewnątrz mam 8 szt. i przy gotowych i jeszcze odpowiedniej grubości bym zbankrutowała. A tak to se sama wystrugam :wink:

Arctica
14-10-2009, 16:23
A tak się cieszyłam, że dopiero jedno drzewo mi się zjesieniło, o tak

http://images47.fotosik.pl/214/a53c3de5ce9cf8c6med.jpg

a tu zima i to taka prawdziwa ze śniegiem!!!! :x

Dorfi
14-10-2009, 22:41
Co do kolumn, to podoba mi się pierwsza z lewej, bo....










... takie właśnie mam :D Oczywiście na zewnątrz.

Arctica
15-10-2009, 08:46
No właśnie "na zewnątrz". Ja też takie planuję. A do środka????? Już prawie muszę zamawiać i nie wiem???? :roll:

dankaf
15-10-2009, 08:59
A która podoba Ci się najbardziej? cały czas na pierwsza po prawej?

Arctica
15-10-2009, 09:02
Ta którą chwaliłaś, pierwsza z prawej. Ale dziewczyny pisały, że lepsza pierwsza z lewej, ale chyba myślały o zewnętrznych. Już całkiem nie wiem :roll:

dankaf
15-10-2009, 09:08
Ta którą chwaliłaś, pierwsza z prawej. Ale dziewczyny pisały, że lepsza pierwsza z lewej, ale chyba myślały o zewnętrznych. Już całkiem nie wiem :roll:
zewnętrzne to takie jak są w projekcie czyli pierwsza od lewej
a do środka (oczywiście to jest moje zdanie) wybrałabym kolumne z prostą "głowicą" i pionowymi wgłębieniami.

dankaf
15-10-2009, 09:13
A byłaś w komentarzach u dziewczyn?

Arctica
15-10-2009, 09:17
Dzięki kochana utrzymujesz mnie na powierzchni :roll: .
W projekcie to całkiem napaprali, to taki "dworek upiorek", "dworek nie dowrek", "pseudodworek"...
Już nawet pomijając doklejony z przodu garaż, to okna były 150 na 150, po dwa z każdej strony, koumny niby beczkowate mają być, ale jak by pasowały do tych okien? A może to nie miał być dworek? Weź tu zgadnij "co autor miał na myśli".
Dzięki jeszcze raz za poparcie mojego wyboru, widzę powoli świateło w tym tunelu :wink: .

dankaf
15-10-2009, 09:33
co do okien ja swoje zmieniałam 90x140 wydłużyłam o 20cm :wink: iiiiiiii
po drugiej stronie rozłożyłam okno na pól bo musi byc symerycznie :lol: i oczywiścia z ta samą wielkością.
A co do kolumny poczekaj jeszcze za Monią,Beatką one znają się na dworkowatym stylu :wink:

Arctica
15-10-2009, 09:47
Aż poleciałam do Ciebie, oblukać. Rzeczywiście masz takie.... ładne te okienka, wąskie. Jakoś wcześniej nie zauważyłam. :oops: Też zastanawiałam się czy nie zwęzić jeszcze, tak do metra, ale są jakie są. Za to znowu wciągnęły mnie Twoje inspiracje. Już nie mogę się doczekać wykończeniówki, u Ciebie oczywiście :lol: bo szybciej niż u mnie będzie :wink:
Tak, i Monia i Beatka już zaglądały, tylko wydaje mi się że brały pod uwagę kolumny na zewnątrz. Więc Dziewczynki...... co do środka plissssssssssss :roll:

dankaf
15-10-2009, 09:58
Już nie mogę się doczekać wykończeniówki, u Ciebie oczywiście :lol:
dziękuję kochaniutka za miłe slówka :wink:

bo szybciej niż u mnie będzie :wink:
przy Twoim tempie!!!!!!! nie mam szans :lol:
A tak szczerze!? u mnie to wszystko pójdzie wolniutko


Tak, i Monia i Beatka już zaglądały, tylko wydaje mi się że brały pod uwagę kolumny na zewnątrz. Więc Dziewczynki...... co do środka plissssssssssss :roll:
ja też tak zrozumiałam :wink:

Karolina i Artur :)
15-10-2009, 12:04
Pewnie,że biegniemy w sronę stropu :wink: powiem więcej ja się rozmarzyłam na tyle,ze juz jstem (myślami :wink: ) na etapie dachu :wink: Pogoda ma sie poprawić i to na kilka tygodni... więc trzeba działać :D Pozdrowionka i miłego dnia :)

Beauty
15-10-2009, 18:28
Arctico ,wracając do kolumn , to ja mimo wszystko wolałabym pierwsze z lewej ,zarówno do wewnątrz ,jak i na zewnątrz.Wszystko zależy od tego jaki efekt chcesz osiągnąć .Te ze żłobieniami pasują bardziej do pałacowego wnętrza,według mnie .Chociaż ,jeżeli mają być elementem dominującym ,a meble wtedy proste ,to też mogły by być .Natomiast jeżeli ludziom gały mają wychodzić na wierzch, patrząc na meble ,to kolumny zrobiłabym proste w formie. :wink: :wink: Trochę namieszałam w główce ,co?

Arctica
15-10-2009, 19:04
Nooo... Żon też chce proste, ale ... osioł jestem i tyle, uparta...
Meble pałacowe nie będą na pewno, bo nie podobają mi się kapiące złotem. Bardziej, i tutaj z mężem sie zgadzamy podobaja nam się meble "bretońskie".
Nie wiem, czy do tego będzie pasowała kolumna frezowana, ale przy prostej formie i prostej doryckiej głowicy wydaje mi się ok. Jest dla mnie taka.... elegancka :roll: . A poza tym nie zamierzam ślepo dążyć do dworskich wnętrz... są dla mnie zbyt ... muzealne.

Beauty
15-10-2009, 19:22
te meble 'bretońskie' to raczej mi się kojarzą ze stylem wiejskim ,prostym( chyba ,ze źle kojarzę ) to jeżeli kolumny wewnątrz muszą być to mimo wszystko dałabym proste .I basta. :lol: :lol:

kala67
15-10-2009, 19:34
ja też wybrałabym te proste kolumny....
...ale Ty kochana napewno w główce masz juz ułożoną wizje wystroju wnętrza i bedą Ci pasowały te kolumny bardziej ozdobne prawda??? :lol: :lol:

Arctica
15-10-2009, 19:53
ja też wybrałabym te proste kolumny....
...ale Ty kochana napewno w główce masz juz ułożoną wizje wystroju wnętrza i bedą Ci pasowały te kolumny bardziej ozdobne prawda??? :lol: :lol:

Nooooo :wink:


Chciała bym, żeby ten salon był taki bardziej salooonooowy, elegancki :lol: . A przecież te frezowane nie są chyba za ozdobne :roll: .



Beatko, meble bretońskie może rzeczywiście trochę zalatują wsią, ale mają bardzo bogate, przestrzenne rzeźbienia.

Beauty
15-10-2009, 19:57
To myślałam jednak o innych .Takich trochę na obraz i podobieństwo wyrobów Ludwik Styl.Tak mi się jakoś z Królem Arturem skojarzyło :lol:

monia i marek
15-10-2009, 20:05
Ja dałabym zarówno do środka, jak i na zewnątrz gładkie :wink: Dawniej nie było takich wzorzystych kolumn w dworach. Kolumny były formowane ręcznie i miały kształt zupełnie prosty, rozszerzany ku dołowi lub beczkowaty (rzadziej). Oczywiście, jeśli Ci się podobają tamte ozdobne, to nie ma nad czym debatować :wink:

Arctica
15-10-2009, 20:08
Ja dałabym zarówno do środka, jak i na zewnątrz gładkie :wink: Dawniej nie było takich wzorzystych kolumn w dworach. Kolumny były formowane ręcznie i miały kształt zupełnie prosty, rozszerzany ku dołowi lub beczkowaty (rzadziej). Oczywiście, jeśli Ci się podobają tamte ozdobne, to nie ma nad czym debatować :wink:

Jest nad czym, bo jak się okazuje podobają się tylko mi, więc może źle kombinuję :roll: .

Beauty
15-10-2009, 20:10
Twój dom ,więc Ty decydujesz.

monia i marek
15-10-2009, 20:10
zrób takie, żebyś się z nimi dobrze czuła :wink:

Arctica
15-10-2009, 20:13
Wiem dziewczyny... tylko jak później będę skuwać frezy to chłop się wścieknie :wink: :roll: . Chociaż.... łatwiej skuć niż dosztukować :-?

kala67
15-10-2009, 20:34
Arctica.......rób tak jak Tobie sie podoba ,a nie innym!!!!!!!!
każda z nas ma inny gust......i całe szczęście......bo co by to było jakbyśmy identycznie swoje domu urządzały??? :lol: :lol: :lol:

Arctica
15-10-2009, 20:38
Mojego projektu, domu wg. niego wybudowanego nie ma nie było by tak źle :wink: . Gorzej z tymi co dziesiąt stron z pogaduchami jednoprojektowców :-?

AskaK
15-10-2009, 23:07
Hej kobietko-Hemanie :D , podziwiam, podziwiam, podziwiam! :o :D
Jak patrzę na naszych chłopców budowlanych i na to, jaka to ciężka praca dla faceta, a co dopiero dla kobitki...
Podobno człowiek jest wieczorem najszczęśliwszy, jak za dnia się porządnie spoci. :lol: No więc ja zadroszczę, też bym tak chciała się zmęczyć, jaka to musi być satysfakcja! :D

Gdzieś na pierwszej stronie zapytałaś, czy było warto - ja rozumiem, że to pytanie czysto retoryczne?! :lol: Wasza ziemia jest piękna! Cudowne miejsce, wyobrażam sobie jaki tam musi być klimat.
Ale nie powiem, odważnie zadziałałaś! :D

Dom będzie super się komponować z tym krajobrazem.
A to ciekawe, jak gusta się zmieniają - z nowoczesnych wnętrz do stylowego dworku. :D Mam dokładnie to samo (tyle że w drugą stronę), tyle że u mnie chęć zmiany zaczęła się już teraz, na etapie jeszcze nie ukończonego domku i chyba powstanie u nas w środku domu niezły misz-masz stylowo-nowoczesny. :lol:

Pogoda na pewno się poprawi, więc będę wypatrywać fotek z kolejnych Waszych działań. :D

PS. Jeśli salon elegancki, z błyszczącymi marmurami itp to kolumna pierwsza po prawej. :D

kala67
16-10-2009, 08:36
Witam z rana!!
a do kiedy musisz podjąć decyzje w sprawie kolumn???? :wink:

aniahubi
16-10-2009, 09:57
kala67 dobrze prawi :wink: zrób tak, żeby tobie się podobało.
Duzo przecież zależy od koncepcji całego wnętrza... Ja nie jestem zwolenniczką kolumn jako takich, więc jak już się pojawiają, to robię je gładkie, jak najmniej widoczne. Jeśli u ciebie mają byc główną ozdobą wnętrza to niech będą ozdobne.
Tu nie chodzi o to co się komu podoba, ma tobie pasować do twojego domu :D

Arctica
16-10-2009, 12:01
Hej kobietko-Hemanie :D , podziwiam, podziwiam, podziwiam! :o :D
Jak patrzę na naszych chłopców budowlanych i na to, jaka to ciężka praca dla faceta, a co dopiero dla kobitki...
Podobno człowiek jest wieczorem najszczęśliwszy, jak za dnia się porządnie spoci. :lol: No więc ja zadroszczę, też bym tak chciała się zmęczyć, jaka to musi być satysfakcja! :D

Witaj! Dzięki za miłe słówka :P . Satysfakcja rzeczywiście, jak już niejednokrotnie pisałam..... nieziemska, tym bardziej, że większość ludzi na babę przy betoniarce reaguje tak :o :o :o :o :o :o :o



Gdzieś na pierwszej stronie zapytałaś, czy było warto - ja rozumiem, że to pytanie czysto retoryczne?! :lol: Wasza ziemia jest piękna! Cudowne miejsce, wyobrażam sobie jaki tam musi być klimat.
Ale nie powiem, odważnie zadziałałaś! :D

Dom będzie super się komponować z tym krajobrazem.
A to ciekawe, jak gusta się zmieniają - z nowoczesnych wnętrz do stylowego dworku. :D Mam dokładnie to samo (tyle że w drugą stronę), tyle że u mnie chęć zmiany zaczęła się już teraz, na etapie jeszcze nie ukończonego domku i chyba powstanie u nas w środku domu niezły misz-masz stylowo-nowoczesny. :lol:

Ja zapisuję się na podglądanie kuchni. To co pokazałaś już mi się podoba :lol:



Pogoda na pewno się poprawi, więc będę wypatrywać fotek z kolejnych Waszych działań. :D

PS. Jeśli salon elegancki, z błyszczącymi marmurami itp to kolumna pierwsza po prawej. :D

Co do pogody, to mam taką skromną nadzieję. W poniedziałek ruszamy :wink:

I dzięki za głosowanie. Nie wiem czy będą marmury.... raczej o granitach myślałam... ale nie lubię błyszczących posadzek więc pewnie poszukam jakiejś sensownej terakoty / gresu, bo drewna też nie lubię :roll: .

Arctica
16-10-2009, 12:22
Kaluś... witanko z... ranka pod południe? :wink:
Kolumny to będę zamawiać prawdopodobnie w najbliższym tygodniu, ale dostęp do świata i do WAS kochane kończy mi się wraz z wyjazdem. Muszę pomyśleć o osobistym laptoczku, synka nawet nie chcę pytać bo to ważniejszy przedmiot niż łóżko.

Aniu... Koncepcję jako taką mam, tylko nie jestem pewna jak to będzie wyglądało, jeszcze nie urządzałam wnętrz w tym stylu. Kolumny będą bardzo widoczne, właściwie będzie sie na nie właziło z wiatrołapu i dojście do kuchni wzdłuż nich będzie... Zobaczymy...
W najgorszym wypadku żłobienia zaciapię gipsem i będzie prosta :wink: . Dobrze że nie wpadła mi w oko głowica koryncka/jońska :wink: , gorzej by było przerobić :wink: .

ania kornecka
16-10-2009, 12:52
Pierwszy raz znalazłam się w twoim dzienniku, myślę,że będę odwiedzać regularnie.
Na początek powiem tylko: piękna, cudowna, wspaniała, niesamowita działka. O takiej sobie marzę wieczorami. Trzymam kciuki żeby stanął na niej szybko równie piękny dom.
Pozdrawiam

wagban2
16-10-2009, 13:25
Ja też zaliczam się do kobiet budujących. Razem z moim Niemężem sami zaczeliśmy budować domek.
Od lipca przebrnęliśmy, przez robienie zbrojenia, zbijanie szalunków, wylewanie betonu, budowanie ścian fundamentowych z betonitów, malowanie dysperbitem, przyklejanie styropianu, zatapianie siatki w kleju, znowu malowanie, a w środę w czasie całodziennej śnieżycy ubijanie stopą wibracyjną piasku w fundamentach.
No i organizm trochę to odcierpiał. Od kilku dni straszniście boli mnie ręka, że w pracy (w tej na pierwszy etat) nie mogę utrzymać myszki :(
ALe coś się zaczyna dziać i to cieszy najbardziej:)
Chociaż jak to będzie powstawało w takim tempie, to może na emeryture się wprowadzimy :)
Pozdrawiam i życzę nam obu dużo siły i wytrzymałości:)

Arctica
16-10-2009, 13:50
Pierwszy raz znalazłam się w twoim dzienniku, myślę,że będę odwiedzać regularnie.
Na początek powiem tylko: piękna, cudowna, wspaniała, niesamowita działka. O takiej sobie marzę wieczorami. Trzymam kciuki żeby stanął na niej szybko równie piękny dom.
Pozdrawiam

Cieszę się, że moge Cię witać.
U mnie też najpierw były marzenia (MARZCIE LUDZIE, MARZENIA SIĘ SPEŁNIAJĄ!!!!!!), o przestrzeni, o drzewach, dużych drzewach, o miejscach i to MOICH miejscach gdzie będę mogła uciec przed całym światem, ale z kotem i z psami, i..., i... itd. A i o tarasie na którym będę mogła zasiąść TYLKO z naturą.... Samotnik chyba ze mnie :roll: .

No i znalazłam, i od pierwszego kroku po tej działce wiedziałam...... moje miejsce....

Pozdrawiam serdecznie

Arctica
16-10-2009, 14:03
Ja też zaliczam się do kobiet budujących. Razem z moim Niemężem sami zaczeliśmy budować domek.
Od lipca przebrnęliśmy, przez robienie zbrojenia, zbijanie szalunków, wylewanie betonu, budowanie ścian fundamentowych z betonitów, malowanie dysperbitem, przyklejanie styropianu, zatapianie siatki w kleju, znowu malowanie, a w środę w czasie całodziennej śnieżycy ubijanie stopą wibracyjną piasku w fundamentach.
No i organizm trochę to odcierpiał. Od kilku dni straszniście boli mnie ręka, że w pracy (w tej na pierwszy etat) nie mogę utrzymać myszki :(
ALe coś się zaczyna dziać i to cieszy najbardziej:)
Chociaż jak to będzie powstawało w takim tempie, to może na emeryture się wprowadzimy :)
Pozdrawiam i życzę nam obu dużo siły i wytrzymałości:)

Witaj.... bratnia duszo!!!! Bo już powolutku nie wiedziałam, czy przypadkiem nie powinnam sie wstydzić tego mojego "zboczenia" :wink: :roll:

Jesteście widać bardziej zaciętymi budowniczymi niż my, nas pogoda pogoniła :evil: , ale obiecują wiosnę, więc od pn. ruszamy!!!!!!!!!!!!!!!

Mój organizm już chyba się przyzwyczaił. Tylko po noszeniu bloczków strasznie bolały mnie kompleksy.... bicepsy? :wink: (bardzo lubię tą reklamę :roll: ).
Później już było ok., chyba pomogła ta całozimowa siłownia :roll: .

Zdecydowanie namawiam na dziennik. Tak, tak... też się broniłam.... a teraz moje chłopy muszą jajecznicę na obiad jeść... i to jak sobie zrobią :wink:

Życzę wytrwałości w dążeniu do celu, dacie radę!!!! Pozdrawiam

Arctica
16-10-2009, 14:30
Miałam nie wstawiać zdjęć domku w którym obecnie mieszkam, ale tak "ku pamięci" bo kiedyś będzie przecież wspomieniem...

Moja kuchnia


http://foto1.m.onet.pl/_m/2cbb885dd47dfda1ebd99b2c62d68bd9,10,19,0.jpg

kawałek salonu


http://foto1.m.onet.pl/_m/9942b77a034e99296dbca2eaf8423e25,10,19,0.jpg

dankaf
16-10-2009, 15:24
Arctica pamiętam te wnętrza :D..........zresztą niedawno się przyznałam :wink:

AskaK
16-10-2009, 17:29
I dzięki za głosowanie. Nie wiem czy będą marmury.... raczej o granitach myślałam... ale nie lubię błyszczących posadzek więc pewnie poszukam jakiejś sensownej terakoty / gresu, bo drewna też nie lubię .
Cała przyjemność po mojej stronie! :D
U siebie też nie daję błyszczących gresów...chociaż w niektórych wnętrzach dobrze wyglądają.
Wiesz co? Sądząc po zdjęciach z obecnego domku, myślę że to co sobie wymyślisz w nowym domu będzie wyglądać super. Jak ktoś ma dobry gust, to nie sposób tego zepsuć :D i skoro masz już ogólną koncepcję salonu w głowie, to bierz te kolumny które Ci się bardziej podobają. :D Pierwszy wybór jest zawsze najlepszy.


Miałam nie wstawiać zdjęć domku w którym obecnie mieszkam, ale tak "ku pamięci" bo kiedyś będzie przecież wspomieniem...

Moja kuchnia

http://images50.fotosik.pl/215/1f9715b547b1cef0med.jpg
Nowoczesna i przytulna zarazem - a myślałam, że tego nie da się pogodzić!
A co to jest na ścianie za okapem, korek? Fajny efekt daje. :D
I śliczna ta mozaika na bocznej ściance barku.



kawałek salonu

http://images48.fotosik.pl/215/fccfe8fbaf690a9fmed.jpg [/quote]
Ooo, i tu muszę też zapytać :lol: - a co to jest to na ciemnej ścianie? :D Farbka, tapeta? Wymyśliłam sobie coś podobnego na główną naszą ścianę w salonie, tylko nie mam pomysła jak taki efekt uzyskać.

Arctica
16-10-2009, 17:43
Wiesz co? Sądząc po zdjęciach z obecnego domku, myślę że to co sobie wymyślisz w nowym domu będzie wyglądać super. Jak ktoś ma dobry gust, to nie sposób tego zepsuć :D i skoro masz już ogólną koncepcję salonu w głowie, to bierz te kolumny które Ci się bardziej podobają. :D Pierwszy wybór jest zawsze najlepszy.

Dzięki :D




A co to jest na ścianie za okapem, korek? Fajny efekt daje. :D
I śliczna ta mozaika na bocznej ściance barku.

Korek, jestem z niego naprawdę zadowolona. Niby się brudzi... ale to ja decyduję kiedy go umyję... co niemożliwe przy błyszczących wykończeniach :wink: .
Mozaika własnoręczna, tak tak "tymi rąsiami"... Nawiązuje do "dwyanika" w kuchni i "dywanu" w salonie. A, i jest nie tylko na bocznej ściance, na wierzchu też.


Ooo, i tu muszę też zapytać :lol: - a co to jest to na ciemnej ścianie? :D Farbka, tapeta? Wymyśliłam sobie coś podobnego na główną naszą ścianę w salonie, tylko nie mam pomysła jak taki efekt uzyskać.

To jest tynk strukturalny, też tymi rasiami... Zacytuję siebie

Troszeczkę już opisywałam jak udało mi się wyczarować ścianę w salonie, ale na specjalna prośbę (nogapirek :wink: ) podam po kolei co i jak.

Ściana była zwykłą płytą KG zagruntowaną dwukrotnie. Grunt jakiś tam najtańszy, bo kupowany w przemysłowych ilościach na cały dom. :lol:

Następnym etapem jest naciąganie materiału, z którego będziemy formować strukturę. W moim przypadku był to zwykły gips szpachlowy chyba firmy Dolina Nidy, czy jakoś tak. Może to być dosłownie każde mazidło, nawet klej do glazury, byle nie szybkoschnący.

M. naciągał pionowymi, tak ze 1,5 m pasmami, a ja jeździłam po tym wałeczkiem. Wałek kupiony w Leroy, z podłużnymi wypustkami dookoła. Ważna jest jednakowa gęstość naciąganego materiału, bo mogą wychodzić różne szlaczki, i w miarę podobna grubość naciągania. Jak jest za mało, to struktura jest zdecydowanie inna, mniej przestrzenna. :)

Teraz konieczna jest niestety przerwa technologiczna, bo musi to porządnie wyschnąć, a jak pisałam ma być wolno schnące :roll:

Po wyschnięciu japonką strąciłam wszystkie za bardzo wystające dzyndzory, i zagruntowałam.

Pomalowałam (oczywiście jak grunt wysechł) Duluksem o wdzięcznej nazwie Cynamonowy Mus. I tu się zaczęły schody bo... wałkiem się nie da, bo za bardzo porowata struktura i malowały się tylko grzbiety... malowałam pędzlem, ale naprawdę trzeba się postarać, aby pomalować WSZĘDZIE. Nie jest to łatwe, szczególnie, że po wyschnięciu i tak wyłażą niepomalowane kropki, których nie widać jak farba mokra i błyszczy :x Malowałam więc dwa razy, a punktowo to chyba ze sto, bo ciągle coś wyłaziło :roll:.

Jak już było wszędzie ładnie, równiutko pomalowane naciągnęłam złoty werniks. Miejscowo, pionowymi ruchami, dosyć szerokim pędzlem, mocno przecierając, nie zwracając uwagi na to, że gdzieś jest nie pomalowane.

Miał to być już koniec, ale nie byłam jeszcze całkowicie zadowolona z efektu. Było tak jakoś płasko... więc gąbeczką (zwykłym zmywakiem) pociągnęłam jeszcze grzbiety struktury, gorzką czekoladą, bo taka farba została mi z malowania sufitu w przedpokoju :lol: :wink: :lol: . Trzeba to zrobić bardzo delikatnie, żeby nie zababrać całości. Nadmiar farby odciskałam sobie na deseczce myślę, że to spore ułatwienie :) .


Trochę się rozpisałam, ale starałam się dokładnie przedstawić kolejność mojej pracy. Może wreszcie nie będę posądzana o nie konstruktywność odpowiedzi (voitek :wink: )

Pozdrawiam

AskaK
17-10-2009, 00:00
Wow, super, dzięki za instruktaż! :D
Mozaika "tymi ręcami" lepsza niż niejedna, jakie widziałam na stronach absolwentów asp. :lol: Kobieto, nie wiem jaki zawód uprawiasz, ale w razie czego to masz drugi fach w ręku! :lol:

Arctica
17-10-2009, 19:25
:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

A który to drugi: zbrojarz, murarz (próbowałam :wink: ), tynkarz, cieśla, dekarz, elektryk, hydraulik, tynkarz, kartongispiarz, malarz, glazurnik, ogrodnik, ..., ..., a i jeszcze gopodyni domowa :roll: .
Ja kobieta pracująca jestem, żadnej pracy ...... :wink:

A mozaika... pestka, tylko płytki trzeba francuzem tłuc bo od młotka takie brzydkie odszczypy na wierzchu się robią :wink: .

Arctica
17-10-2009, 19:33
Byliśmy dzisiaj w naszym "domku nie domku", bo jakoś mało klimatyczne te niedokończone ściany.
Melduję posłusznie, że ściany się nie dokończyły :roll: :wink: :lol: . Szkoda, tyle deszczu spadło, myślałam, że podrosną :wink: .



Przywiozłam Wam kwiatuszka

http://images41.fotosik.pl/211/bcfb16cc3828f06emed.jpg





i dwa uśmiechy (miałam napisać uśmiechnięte bliźniaki, ale jakoś źle mi się skojarzyło :roll: )

http://images43.fotosik.pl/215/0e49460c5d06c3d7med.jpg





To się nie ma z czego śmiać, wróg nie śpi, wróg .... czycha :)

http://images38.fotosik.pl/211/3ae953a91413ea78med.jpg

kala67
17-10-2009, 20:36
ale piekne focie!! :lol:
takie jesienne, wesołe, zwariowane...\
czyli jesień z przymrużeniem oka :lol: :lol: :lol:

dankaf
18-10-2009, 10:12
Dzień doberek
Od jutra koniec opadów,więc zacznie się na nowo :lol: ............
kwiatuszek nieźle "strzelił" a rudy wróg tylko na to czeka :wink:

Arctica
18-10-2009, 10:46
Cześć dziewczyny :P . Jesień, jesień.... Mam nadzieję, że dłuuuuuuuga będzie w tym roku :wink: . Też słyszałam, że od jutra... tylko nie wiem na jak długo? Jakoś nie mówili...

Danusiu, rudy wróg to także złodziej i to nie tylko orzechów, ale także mojego czasu.
Właśnie się przekonałam, że przy produkcji "Epoki laodowcowej" na bank zatrudnili jakiegoś zoologa i to znawcę wiewiór. Łaziłam za nimi pół dnia i kilkakrotnie przypominały mi się sceny z tego filmu.

Pozdrawiam cieplutko i lecę do Was :lol:

dardurdka
18-10-2009, 10:52
Arctico ,wracając do kolumn , to ja mimo wszystko wolałabym pierwsze z lewej ,zarówno do wewnątrz ,jak i na zewnątrz.Wszystko zależy od tego jaki efekt chcesz osiągnąć .Te ze żłobieniami pasują bardziej do pałacowego wnętrza,według mnie .Chociaż ,jeżeli mają być elementem dominującym ,a meble wtedy proste ,to też mogły by być .Natomiast jeżeli ludziom gały mają wychodzić na wierzch, patrząc na meble ,to kolumny zrobiłabym proste w formie. :wink: :wink: Trochę namieszałam w główce ,co?

U mnie wewnątrz, zresztą i na zewn. są takie same, właśnie takie jak te pierwsze (tylko, ze zwężane), myślę że takie wyglądają najdelikatniej bo w końcu wnętrze nie musi wyglądać monumentalnie... Choć te z wyżłobieniami są bardzo efektowne :wink:

Arctica
18-10-2009, 10:59
Arctico ,wracając do kolumn , to ja mimo wszystko wolałabym pierwsze z lewej ,zarówno do wewnątrz ,jak i na zewnątrz.Wszystko zależy od tego jaki efekt chcesz osiągnąć .Te ze żłobieniami pasują bardziej do pałacowego wnętrza,według mnie .Chociaż ,jeżeli mają być elementem dominującym ,a meble wtedy proste ,to też mogły by być .Natomiast jeżeli ludziom gały mają wychodzić na wierzch, patrząc na meble ,to kolumny zrobiłabym proste w formie. :wink: :wink: Trochę namieszałam w główce ,co?

U mnie wewnątrz, zresztą i na zewn. są takie same, właśnie takie jak te pierwsze (tylko, ze zwężane), myślę że takie wyglądają najdelikatniej bo w końcu wnętrze nie musi wyglądać monumentalnie... Choć te z wyżłobieniami są bardzo efektowne :wink:

Dzięki, już chyba zdecydowałam, wylejemy takie normalne z rury, później będziemy myśleć co dalej. Chociaż wcale nie jestem do tego przekonana.... nadal podobaja mi się te frezowane :-? . Nie jestem pewna, czy właśnie nie chciała bym osiągnąć w salonie odrobiny "monumentalności". Przy 3m wysokości jaką planujemy mogło by to nieźle wyglądać.


"Pomyślę o tym ..." później :wink:

Arctica
18-10-2009, 11:01
Dardurdko, a masz u siebie zdjęcia wych wewnętrznych... lecę poszukać :roll: .

Arctica
18-10-2009, 11:26
Byłam, widziałam..... zrobię proste :cry: :cry: :cry: .
Znów utonęłam w Twoich inspiracjach..... Już wiem gdzie szukać mojej kuchni....



Ukradłam Ci fotkę, taką do wzdychania... achhhhhhh.....

http://widget.slide.com/rdr/1/1/1/W/3100000002111f40/1/218/xAJD895bzD8VDhdt-1CWe1mfoppPoB4X.jpg (http://www.slide.com/s/sWzq1diJ7D-d4umdBUJZIAo6sb_w1CJt?referrer=hlnk)[/quote]



:evil:
:evil:
:evil:
:evil:
:evil:
:evil:
:evil:
:evil:
:evil:
:evil:


Później wybuduję sobie ..... pałac, może będą pasowały :cry: :evil:

dankaf
18-10-2009, 12:40
A tak z ciekawości to gdzie ta kolumna ma byc?pamietam,że obok kuchni,ale czy stojąca tak osobno czy "wtopiona" w ścianę?

Arctica
18-10-2009, 13:08
Danusiu tutaj

http://images45.fotosik.pl/201/4a1a3a88359e2652med.jpg

te dwa kółeczka na środku.

dankaf
18-10-2009, 13:22
ok, już wiem :wink:
A mebelki (jakie to wiem),ale czy proste czy rzęźbione?
Może masz jakieś swoje inspiracje?

dankaf
18-10-2009, 13:28
Ja w tej chwili gdybam, czy nie rozwalic ściany między łazienką a pom.gosp. :roll:

Arctica
18-10-2009, 13:42
Meble najbardziej podobają nam się bretońskie, ale nie współczesne tylko stare. Takie z lekko wiejskim posmakiem, ale mocno, przestrzennie wręcz rzeźbione. Czasami znajdujemy takie perełki na allegro, raz już się ledwo powstrzymałam, ale nie mamy gdzie zeskładować i przez rok musiały by stać na środku salonu :roll: :-? . A inspiracje miałam w starym kompie, muszę jakoś wydłubać z niego twardziela, bo nawet uruchomić się nie chce :x


Ja w tej chwili gdybam, czy nie rozwalic ściany między łazienką a pom.gosp.

A o którą ścianę Ci chodzi :roll: ?

dankaf
18-10-2009, 13:59
Czytałam wcześniej,że bretońskie, ale nie wiedziałam czy rzeźbione czy może prostsze........
Musisz koniecznie wkleic bom ciekawa :wink:

Arctica
18-10-2009, 14:13
A 7 będzie pokojem gościnnym, gabinetem czy Waszą sypialnią? No i jeszcze czym będziecie ogrzewać, jakiej wielkości potarzbna Wam kotłownia?
Bo jak rozumiem, chcesz powiększyć łazienkę?

Nie musisz nic kasować, wielkością się mieści :wink:

dankaf
18-10-2009, 14:17
juz piszę kotłownia jest przeniesiona do garażu a więc pom nie jest juz takie potrzebne.zyskałabym fajną i o wiele wygodniejszą łazieneczkę.
7 jest gabinetem i narazie pokojem
8 jest wydłużona do dł.ściany nośnej

dankaf
18-10-2009, 14:21
a może przeniesiemy się do moich komentarzy?
ludzie chca czytac co u Ciebie a nie moje przemyslenia :-? :wink:

Arctica
18-10-2009, 14:22
Właśnie miałam się czepiać tej 2 :lol: . Jeżeli 7 nikt na stałe nie zasiedli i jeżeli ma to być tylko gościnna łazienka, to nie musi być duża. Chyba, że w jakiś zmyślny sposób przemycisz tam pralnie z suszarnią. Chyba, że gdzieś już masz?

dankaf
18-10-2009, 14:27
wskocz do moich komentarzy :wink:

Arctica
18-10-2009, 16:14
Ok. z małym opóźnieniem (obiadowym :wink: ), ale już lecę :lol:

Arctica
21-10-2009, 12:49
:evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
!@#$%$^&*^&%$^&*^%$#$%^$#$%^&%&*&^&* i k...a mać! :evil:

CO Z TĄ POGODĄ ?????????????? :evil: :evil: :evil: :x

Arctica
21-10-2009, 13:18
W poniedziałek - zimno jak diabli :evil: - pracowaliśmy, bo przecież "od jutra będzie lepiej".
We wtorek -"zimno jak diabli" ............................. i pada deszcz :evil: - pracowaliśmy, bo jak już jesteśmy......
W środę -
"zimno jak diabli" ............................. i pada deszcz :evil:

wróciliśmy w połowie drogi i..................


poddaliśmy się

dankaf
21-10-2009, 15:19
poddaliśmy się
łeeeeeee, no szkoda :-?
ale od weekendu ma byc już coraz lepiej.........też patrzymy na pogode, bo od tego uzależniona jest praca męża :wink:

Arctica
21-10-2009, 17:22
Obiecywali, że będzie lepiej... po niedzieli... od wtorku... teraz obiecują na koniec tygodnia... z tym, że w piątek ma padać... to kiedy ten koniec tygodnia... bo zawsze myslałam, że w piątek :o

Chyba odpuściliśmy, bo nawet jak zrobi się ładniej, to przecież nie na miesiąc, a tyle potrzebowali byśmy czasu do ukończenia stanu surowego.

dankaf
21-10-2009, 19:39
Chyba odpuściliśmy,
to do Ciebie nie podobne :wink:

Arctica
21-10-2009, 20:22
Chyba odpuściliśmy,
to do Ciebie nie podobne :wink:

No i co ja na to poradzę, że co widzę światełko w tunelu .................................................. to pociąg :wink: :lol: