PDA

Zobacz pełną wersję : WA?NE-okna z salonu na po?udnie,wejscie od polnocy



andrzejj_
11-01-2004, 13:23
bardzo wazne aby strona południowa nie była ,,zamknięta,,np sasiadem<sąsiadke jakos mozna zniesc ;)>.Od strony południowej projektujmy duze okna,gdyz jest to BARDZO korzystne.klatka schodowe plus wejscie wiadomo ze moze byc od pólnocy.Ja zrobiłem okno na poludnie w salonie 2,7na 8metrow.W zimie jesli swieci slonko wylączam ogrzewanie a kwiatki rosną jak na drozdzach :))..sprawdzone,polecam

Doki
11-01-2004, 13:36
Tez mam podobnie 8) choc okno nie az tak wielkie. Jedna uwaga: do duzego okna od poludnia obowiazkowo zewnetrzna roleta albo ostatecznie markiza. Inaczej w lecie bedzie nieprzyjemnie.

andrzejj_
11-01-2004, 13:39
doki,z roletami zgoda ale nawet bez rolet wiecej jest plusów w zimie niz minusów latem.Dobrze spisują sie tez wew żaluzje pionowe,,pozdrawiam

11-01-2004, 15:56
bardzo wazne aby strona południowa nie była zamknięta.klatka schodowe plus wejscie wiadomo ze moze byc od pólnocy.sprawdzone,polecam Przecież to OCZYWISTE. Skąd pomysł na głoszenie tego wszem i wobec :o
A jak działka do południa d ...ą wystawiona, to takie rady można psu pod chwost :-?

PADI
11-01-2004, 16:21
Kazda rada jest dobra :) . Jezeli cie to nie interesuje to po prostu ignoruj watek.

U mnie bedzie od poludnia w salonie okno 2 m na 2 m i drzwi na taras 3.65. i wysokosc 2m cos. Niestety ze wzg. na koszty beda to okna i drzwi 3 komorowe i w zwiazku z tum obawiam sie, ze moze byc troszke zimno.

am00
14-01-2004, 02:06
Polecacie okna od południa, a ja wręcz przeciwnie! :wink:

Nie lubię patrzeć pod słońce. Znacznie przyjemniej jest mieć je za plecami :lol: (Grunwald - lipiec 1410). Obecnie mieszkam w bloku, mam salon od północy i jestem bardzo zadowolony. Niepotrzebne mi żaluzje, chętnie patrzę przez okno, bez problemu mogę oglądać TV. Natomiast pozostałe pokoje, które są od południa mają wiecznie zasunięte rolety. Zimą nawet nie zdążam ich rozsunąć (dzień jest tak krótki).

Bea z B.
14-01-2004, 08:52
andrzejj
Czy masz jakies zdjęcia tego wielkiego okna? My mamy wielkie okno 2,35x6m oczywiście od południa :lol: podzielone niestety słupem, planujemy dać przesuwne, tj. 2 dwuskrzydłowe 1,5szer.x2,35wys. Ciekawe, jak wyszło to u Ciebie.

Pozdrawiam

B.

Szpulka
14-01-2004, 09:27
A mnie się kurcze wydawało, że mam wielkie okna :wink:
Mam w salonie na jednej ścianie (od południa) 3 okna 250x180 oddzielone słupami a na drugiej (od zach) jeszcze jedno takie same.
Niestety mam z tego mały zysk w zimie bo mieszkam 70 m od lasu i słońce jest za nisko, drzewa zasłaniają. Za to latem pełna patelnia (zrobię markizę). Jednak myślę, że było warto dla samego widoku.

camel
14-01-2004, 09:55
Ha ha ha, to ja myślałem że mam wielkie okno, ale moje jest malutkie przy waszych - tylko 2.6 x 2.5 :)

pozdrawiam wszystkich

konzad
14-01-2004, 11:45
Ja mam 2,7 na 2,2 i też myślałem że mam duże - ale jak sie okazuje to tylko mały "Lufcik".

Pearl
14-01-2004, 12:43
zgadzam się (okna - południe, wejście północ). Dużych okien może nie mam, ale mam dużo okien :D ....m.in. 11 dachowych. Są super!!!

Pozdrawiam

Pearl

14-01-2004, 14:57
A ja mam wejscie do domu od poludniowego-zachodu i w zwiazku z tym przerobilismy nieco projekt TINA z Archipelagu po kontem okien. I tak przy wejsciu w salonie bedzie okno 1,9 na 2,2 i od poludnia w salonie 2,7 na 2,2. Ilukomorowe wybieracie takie okna balkonowe? Ciepłochronne? Gdzie montujecie wtedy grzejniki, gdzies z boku? Bo nie bardzo chce miec kanaly grzewcze w podlodze od oknem balkonowym...
Pozdrawiam
Honorata

Bea z B. niezalogowana
14-01-2004, 16:03
Okna drewniane, ogrzewanie podłogowe+kominek.

Pozdrawiam

B.

Jezier
14-01-2004, 16:12
Ja też nie jestem fanem wielkich okien od południa. Jak nie świeci słońce to takie okno jest może ok ale gdy świeci to jest udręka. Wiecznie zasłonięte rolety chronią od słońca ale w pomieszczeniu półmrok.
Natomiast szklana ściana od północy jest idealna. Jest zawsze jasno w pomieszczeniu a nigdy nieproszone słońce przez nią nie zagląda. Nie zrobiłem wielkiego okna od północy bo widok na północ mam kiepski a i koszty niemałe. Ale w następnym domu kto wie.

Ewunia
14-01-2004, 16:23
Okna od południa, to małe piwo. Pomieszkajcie z oknami na zachód. Latem żar do 21-ej. Zimą niskie słońce bije po oczach.

andrzejj_
16-01-2004, 10:43
Kazda rada jest dobra :) . Jezeli cie to nie interesuje to po prostu ignoruj watek.

U mnie bedzie od poludnia w salonie okno 2 m na 2 m i drzwi na taras 3.65. i wysokosc 2m cos. Niestety ze wzg. na koszty beda to okna i drzwi 3 komorowe i w zwiazku z tum obawiam sie, ze moze byc troszke zimno.
nie bedzie zimno...nie obawiaj sie.Jak bedzie slonko bedziesz mogła wyłączyc ogrzewanie !!

andrzejj_
16-01-2004, 10:44
Okna od południa, to małe piwo. Pomieszkajcie z oknami na zachód. Latem żar do 21-ej. Zimą niskie słońce bije po oczach.
napisz czy masz okna z szybami k=1,1 lub 1,3?

Ircon
16-01-2004, 11:39
Mam właśnie to samo co Ewunia (gdyby to moja żona widziała - też Ewa! :D ). Od zachodu mam taras - drzwi + okno niestety tylko 1,5x1,5 - z szybami 1,1. Jest znaaaaacznie cieplej zimą niż przy poprzednich - powypaczanych skrzynkach. Zimą nawet przy tak małych "połaciach" nieźle grzeje przez okienka. Ciepła rzeczywiście też zbyt wiele nie ucieka bo nawet kulka śniegu rzucona na szybę przymarzła i wisiała kilka dni - przy zwykłych szybach topiła się i spływała natychniast.
A co do słońca, to zastanawiam się czy nie zadaszyć tarasu - tzn do balkonu nad tarasem dobudować kawałek daszka. Tylko czy aby wtedy nie będzie zbyt ciemno - głównie zimowymi, pochmurnymi dniami.

nowaczka
16-01-2004, 12:07
Według projektu taras i okno z salonu były usytuowane na wschód.Jednak przenieśliśmy je na stronę południową z dwóch powodów.A mianowicie:stroną wschonią sasiadujemy z działką i chociaż jeszcze nie jest zabudowana to nie wiemy jak blisko będzie sąsiedni dom(nasz od granicy jest 6m).Drugi chyba ważniejszy powód jest taki,że teraz wychodzą na taras mamy przed sobą ponad 500metrowy ogród.

16-01-2004, 12:40
Okna od południa, że niby cieplej w zimie?? Hm.. a powiedzcie mi może ile razy tej zimy świeciło słońce przez cały dzień, tak,żeby dogrzać cały dom?? W zimie to raczej jest pochmurno.
Co innego latem słońce wali przez południowe i zachodnie okna, tak, że klima nie wyrabia.
Więc okna od północy w salonie i przy dobrych oknach i ścianach na prawdę dużo się nie straci.
Dom "technicznie poprawny" to jeszcze nie dom, musi być tam coś więcej, coś nietechnicznego. Jeżeli ktoś ma to "coś" przy oknach na południe, to pozazdrościć!
J.

16-01-2004, 13:50
Do Camel
Jeżeli mogę prosić jako niezarejestrowany napisz jaki do fajny mały domek wyswietla się okok twoich wiadomości.
Szukam czegoś następnego...

Nie zgodzę sie że okna od południa nie dają nic w zimie.
Mam Północ zasłoniętą ścianą drugiej części bliżniaka i największe okna od południa i południowego zachodu. Zeszłej zimy był największy mróz w piekne słoneczne dni. Mój dom prawie nie potrzebował energii do ogrzania od wschodu do zachodu słońca. Przykład domu pasywnego potwierdza że opłaca się łapać słońce. Jednak powierzchnie przeszklone muszą być jak w domu pasywnym z automatyką, wtedy mogą być duże, albo trzeba wypośrodkować.
Muszę założyć od zewnątrz coś co pozwoli sie osłonić od słońca latem.
Jeszcze jedno. Ważna jest nie tyle szerokość okna co jego wysokość. Słońce samo zmienia pozycję, trzeba mu trochę pomóc w penetracji wnętrza. :roll:

NIEZAREJESTROWANY JASIO

16-01-2004, 14:52
A jednak sie kręci?
I nie mówcie mi że ziemia kręci sie dookoła słońca, bo co sie wtedy dzieje z ziemia jak słońce zajdzie.....a.ha?

16-01-2004, 15:11
To rzeczywiście może być kłopot. :o
Brawo :lol:

:oops: NIEZAREJESTROWANY JASIO :oops:

andrzejj_
16-01-2004, 18:07
Słonko....jestes Naszym przyjacielem :))

ara
16-01-2004, 21:44
Również postawiłam na duże i liczne okna południowe, jednak lekko zadaszone. Nie ma więc w domu przesadnego, oślepiającego nasłonecznienia czy przegrzania. Jest za to ciekawy efekt świetlny w salonie, kuchni i jadalni.Bardzo mi to odpowiada.
Od północy- tylko jedna skromna lukarna. Pod tym względem sięgnęłam prawie że ideału, tzw. domu pasywnego. :D
No, gdyby nie ta lukarna... :P
pozdr.

18-01-2004, 17:44
Również postawiłam na duże i liczne okna południowe, jednak lekko zadaszone. Nie ma więc w domu przesadnego, oślepiającego nasłonecznienia czy przegrzania. Jest za to ciekawy efekt świetlny w salonie, kuchni i jadalni.Bardzo mi to odpowiada.
Od północy- tylko jedna skromna lukarna. Pod tym względem sięgnęłam prawie że ideału, tzw. domu pasywnego. :D
No, gdyby nie ta lukarna... :P
pozdr.
ara...very good :))

malgorzatka303
06-05-2006, 18:24
W naszym przypadku niestety, bedziemy mieli wejście od południa, wjazd do garażu również. Inne możliwości nie wchodziły w rachubę ze względu na położenie działki. Bardzo mało jest projektów z tego typu rozwiazaniem. Przy jego wyborze mieliśmy przede wszystkim na uwadze to, żeby kuchnia była od północy. Okna w salonie będziemy mieli od południa i zachodu. To straszne w upalne i słoneczne dni... Będziemy jednak starali się zapobiec nadmiernemu przegrzaniu pomieszczenia sadząc blisko okien krzewy, które gubią liście na zimę. Latem liście bedą dawały miły cień, natomiast zimą nie będą ograniczały dostępu światła. Nie lubię zasłaniać okien w ciagu dnia. Jeżeli jednak okaże to się koniecznością, to chyba zdecyduję się jedynie na białe pionowe rolety, kiedyś bardzo modne...

Rezi
06-05-2006, 18:50
my zrobiliśmy duze okna oraz wyjście na taras od strony południowo zachodzniej oraz zachodznio - pólnocnej
taras od strony południowej i północnej

Marcin_Łódź
06-05-2006, 22:45
Nawiązując do poprzednich wypowiedzi dot. okien na zachód i upału w nich do późnego wieczora, przypomniało mi się jak jeszcze w czasach studenckich mieszkałem na stancji w pokoiku o wyniarach 3.5 m * 2.7m (już wtedy miałem tendencje do obmierzania pomieszczeń :wink: ). pokój ów miał okno (1765 * 1435 - też zmierzone :D) wychodzące na zachód. okno to znajdowało się na dłuższej ścianie (tej 3,50). w któreś sierpniowe popołudnie (mieszkałem tam cały rok) temp. po całodziennym upale o godź bodajże 21 to 32 stopnie. w pokoju z drugiej strony budynku (okno od wshodu - pokój sporo większy bo 15 m - nieco ponad 25 stopni. jak się przechodziło z jednego do drugiego pokoju to niemalże szok termiczny 8) - to taka ciekawostka dla tych co chcą dawać duże przeszklenia od zchodu i południa w małych pomieszczeniach.

anpi
06-05-2006, 23:17
U mnie taras będzie od południowego zachodu. Okna salonu też i od zachodu. Wejście do domu od północy.

Wwiola
07-05-2006, 10:39
U mnie chyba rozwiązanie optymalne. Od południa duze drzwi tarasowe, ale na zadaszony taras. Od zachodu wykusz. Kuchnia, wejście, schody i piwniczka pod nimi od pólnocy. Od północy tez spore okno na klatce schodowej doświetlające cały patrer.

kpam
07-05-2006, 18:02
Ja tez planuje duze okana ale u mnie od zachodu 5,5x2,5m taka tafla szkła + rolety zewnętrze. Niestety od południa mam sąsiada i to blisko...
Czy ktos z was ma może zamontowane żaluzje międzyszybowe, jak to sie sprawdza?

kpam
03-06-2008, 15:48
Do tych co mają duże przeszklenia w salonie od południa - jak sobie radzicie przy dzisiejszym upale?
ps. też będę miał duże okna 2,3x1,8 od południa i zastanawiam się czy zamontować również rolety zewnętrzne?

Rezi
03-06-2008, 16:11
Do tych co mają duże przeszklenia w salonie od południa - jak sobie radzicie przy dzisiejszym upale?
ps. też będę miał duże okna 2,3x1,8 od południa i zastanawiam się czy zamontować również rolety zewnętrzne?
3 okna 3,2x2
rolety zewnętrzne dają miły chłodek :lol:

miciu
04-06-2008, 14:22
Wnaszym salonie okno 200/150 od południa :P drzwi tarasowe od wschodu. Mam nadzieję, że latem nie będzie za gorąco :roll: