PDA

Zobacz pełną wersję : kompostownik



Strony : 1 2 [3]

john123
31-05-2012, 14:35
Witam
Czytam o waszych sukcesach ale ja jestem leniwy i szukam gotowych rozwiązań tylko w Polsce nie potrafie nic ciekawego znaleść. Wiem że do dżdżownic kalifornijskich są specjalne worki w USA to sie nazywa ,,Worm Inn" może ktoś z was widzał coś takiego w Polsce
Chyba że ktoś miał już z nimi doczynienia to czekam na opinie
Pozdrawiam

SarpV
05-06-2012, 14:10
Jako że dopiero co rozpoczynam swą przygodę z amatorskim ogrodnictwem, chciałabym zapytać czy wiecie może gdzie kupię dobry, ale jednocześnie tani kompostownik? Wiem, że niektórzy sami budują takie ustrojstwa, jednak ja nie dam sobie sama z tym rady, a póki co na pomoc nie mam co liczyć. Proszę mieć litość dla mnie i dziękuję z góry za pomocne odpowiedzi :)

Elfir
05-06-2012, 17:39
Powiedzmy, że uwierzę, że to nie jest post reklamowy tylko poważne pytanie.
Dałaś linka do preparatów kompostujących a nie kompostowników.
Tani kompostownik to pryzma w kącie ogrodu.

Konto usunięte_12*
05-06-2012, 18:56
Tani kompostownik to pryzma w kącie ogrodu.
Właśnie taki sobie urządziłem, tylko że niedługo potem zaczęły tam zaglądać szczury :(
Muszę więc pomyśleć o jakimś utrudnieniu im dostępu.

Elfir
05-06-2012, 18:59
co ty tam wyrzucasz?
Szczury nie interesują się liśćmi i trawą.

Konto usunięte_12*
05-06-2012, 19:02
Obierki z ziemniaków, owoców i warzyw a także skorupki jajek

Elfir
05-06-2012, 19:56
i połaszczyły się na warzywa? Nieżle przegłodzone muszą być w twojej okolicy :D

Konto usunięte_12*
05-06-2012, 20:11
Prędzej dużo ich jak na okoliczną bazę wyżywieniową ;).
Trochę pomagają mi koty sąsiadów, bo przyniosły mi w prezencie już dwa :D

Bogdansk
05-06-2012, 20:18
A propos regulacji prawnych dot. kompostownika znalazłem coś takiego...
http://muratordom.pl/eksperci/pytania/kompostownik-na-waskiej-dzialce/19104/
a także polecam zajrzeć tu:
http://forumprawne.org/postepowanie-administracyjne/10289-kompostownik-odleglosc-od-granicy-dzialki.html
Pozdrawiam
Bogdan

Elfir
05-06-2012, 20:29
Problem w tym, że nie ma takiego zapisu w tym rozporządzeniu. Szkoda, że prawnik nie podał dokładnie o który paragraf mu chodziło.
Przeczytałam sobie jeszcze raz znowelizowany tekst i nie znalazłam ani słowa na ten temat.

Jeśli chodzi o składowiska odpadów stałych (a kompostownik nim NIE jest, bo liście i trawa to nie są odpady z gospodarstwa domowego) to mowa jest o 10 m a nie o 15m i w dodatku są dopuszczalne wyjątki dla zwartej zabudowy.

Zwrócić należy też uwagę, że omawiana działka miała 6,5 m szerokości (pewnie zabudowa szeregowa) a prawnik w swojej odpowiedzi kazał umiejscowić kompostownik 15 m od granicy:) Przecież przy takiej działce nawet śmietnika nie da się tyle odstawić i właśnie dla szeregówek jest wyjątek, że śmietnik może stać w granicy działki.

można też zwrócić uwagę na to:
Odpowiedzi eksperta nie stanowią porad prawnych w rozumieniu ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o radcach prawnych. MURATOR S.A. nie ponosi odpowiedzialności za treść udzielonych odpowiedzi.

BioDzdzon
09-06-2012, 12:44
Witam jako że nie koniecznie chcesz sama budować kompostownik zaraz wszyscy na mnie wejdą że robię reklamę
a co mi tam polecam ,,eko farm" z alledrogo dorzucisz dżdżownice i masz biohumus, kompostownik i jak ja to nazywam czarnoziem w postaci sypkiego biohumsu , tanie to to nie jest , cena była 175zł sprawdź sobie poczytaj i powodzenia
ja mam dżdżownice w plastikowych kastrach ale musisz kupić 2 dorzucić kurek na spuszczanie wody zrobić 1mm dziurki i podobna instalacja wychodzi cie jakieś 90zł plus robocizna. W worku dżdżownice szybciej pracują a ja czasem musze uważać żeby za dużo jedzenia nie dać bo zaczyna fermentować taki minus plastiku że powietrza nie przepuszcza
Pozdrawiam

Elfir
09-06-2012, 17:12
co to jest biohumus i czym się różni od zwykłego humusu? :D

BioDzdzon
10-06-2012, 11:22
Ciężko mi odpowiedzieć humus to kompost przetworzony w wilgotnych warunkach przez (bakterie ,temperatura i czas) ma korzystny skład jest bogaty w substancje odżywcze jedno na co trzeba uważać to ph
Biohumus to pozostałość po procesie odżywiania dżdżownicy kalifornijskiej do którego można użyć różne resztki z kuch ogrodu hodowli zwierząt itp. pamiętając o tym że to też zwierzęta i nie jedzą wszystkiego co im wrzucimy(cebula,czosnek i cytrusy są niewskazane)
W porównaniu z humusem, Biohumus jest bardziej przyswajalny dla rośliny co wpływa na ilość polonu zwiększa aktywność biologiczna, ja używam go głównie do przesadzania prawie 100% skuteczność, działa na agrofagi wzmacniając odporność rośliny np: moja jabłoń od 3 lat nie dawała jabłek, bo 3 jabłka na całe drzewo to nic, w tym roku spryskałem ja Biohumusem i od marca podlewałem ją moim wytworem z zimy, miałem go 40l na cały ogród teraz mam dużo zawiązanych owoców i to cieszy, bo nigdy nie dała takiej ilości plonu, a owoce ma przepyszne, może też poskutkowały groźby, że ją zetnę jak w tym roku nic na niej nie urośnie hehe

Elfir
10-06-2012, 14:56
pozostałość po dżdżownicy to kupa :D

Nie ma sensu powtarzać sloganów reklamowych. Nie ma czegoś takiego jak biohumus i nie jest on lepszy/gorszy. To też humus.

humus to rozłożone szczątki organiczne - rozłożone przez różne organizmy żyjące w glebie, w tym dżdżownice.

owocowanie jabłonki nie ma nic wspólnego z wzmocnieniem jej odporności na agrofagi. Najwyraźniej była niedożywiona i jakikolwiek nawóz by jej pomógł.

duduś
10-05-2013, 19:26
czy jest możliwe żeby w kompoście rozwinęły się karaluchy? w domu mam sucho i czysto a one skądś nadlatują

firewall
10-05-2013, 19:52
Biohumus jest bardziej przyswajalny dla rośliny co wpływa na ilość polonu zwiększa aktywność biologiczna, ja używam go głównie do przesadzania prawie 100% skuteczność,

to już wiem skąd KGB miało polon do unicestwienia Litwinienki:(


pozostałość po dżdżownicy to kupa :D

:D

f.5
13-05-2013, 21:16
To ja zapytam bo chyba zaczynam miec problem.
mam trawnik około 1500 m2 moze ciut wiecej moze mniej
Działka z 3 stron graniczy z innymi działkami tylko z 1 z nieuzytkiem.

jak kosze mam 3 pojemniki na smieci pelne
jakies 600 - 700 litrow trawy
pytanie jest takie czy jest i wogole jakiej wielkosci powinien byc kompostownik na taką wielkosc działki.
na razie rok bo tyle ma moj trawnik radzę sobie tak , ze kosze oprozniam wysypując trawę na ów nieuzytek lecz jak długo mozna?
sąsiedzi mnie killiim.
dodam ze pojawiła mi sie koniczyna z ktora nie mam siły walczyc - w tym roku jeszcze nie kosiłem.
zapodaje fotos działki i pozdrawiam licząc na poradę
http://images47.fotosik.pl/1820/22161d4dce682698med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images46.fotosik.pl/2055/17b66144b1629068med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images33.fotosik.pl/663/58a9e0fe322776aemed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Elfir
13-05-2013, 21:59
Koniczynę załatw selektywnym herbicydem.

Sama trawa będzie się trudno rozkładać w kompostowniku, musi być przekładana czyms luźniejszym, bo się zbija i gnije zamiast humifikować.

f.5
13-05-2013, 23:39
bo się zbija i gnije zamiast humifikować.
Dziekuje za radę odnosnie koniczyny tak zrobiętylko się obrobię .....................w dodatku trawa gnijąc okropnie smierdzi sasiad mając takiej wielkosci dziełkę co moja ma traktorek.
koszac zostawia trawę na kupie i tam sobie gnije ismierdzi.
ja mu sie nie dziwie bo co ma robic z taką iloscia trwawy?
eeech

niktspecjalny
14-05-2013, 09:47
Zaczynam przekładać skoszona trawę ziemią. Warstwa ziemi,warstwa trawy itd.Kiedy będę wiedział ,że mam odpowiednie coś, już gotowe do podsypki?:(

Elfir
14-05-2013, 23:38
powinenes taką pryzmę przerzucać co jakiś czas. Przesypywanie ziemią niczego nie da. Do prawidłowej humifikacji potrzebny jest tlen, bo zajmują się tym bakterie tlenowe. W zbitej masie, bez dostępu tlenu rozwijają się bakterie gnilne, które produkują metan, siarkowodór - dlatego śmierdzi. Dodatkowo pryzma musi być lekko wilgotna, ale nie mokra.

Rozwiązania:
zmniejszenie trawnika
Oddawanie pokosu do lakalnej kompostowni
Budowa wielkiego kompostownika i przesypywanie trawy grubymi trocinami, sieczką słomy, torfem oraz oczywiście jak najczęstrze przerzucanie pryzmy, by masę z dołu przerzucić na wierzch.

Trawa zawiera dużo wegla, a bakterie potrzebują azotu, stąd pryzmę trzeba poloewać np. saletrą wapniową rozrobioną we wodzie (wapń zapobiega zakwaszaniu się pryzmy kwasami z humifkacji)

pieknyromek
27-05-2013, 12:56
Nie znam się na tym specjalnie więc może moje pytanie nie jest najmądrzejsze ale mimo wszystko:
Czy lepszy jest drewniany kompostownik wkopany na ok.30cm w ziemię czy plastikowy, wyższy? Jak podejrzewam kompostownik drewniany powoduje bardziej gnicie odpadków niż rozkładanie w środowisku tlenowym. Jaki kompost jest lepszy,czy jest jakaś spora między nimi różnica? Chodzi i kompostowanie głównie trawy, trochę liści i odpadków z kuchni domku jednorodzinnego, na działce. Kompost z przeznaczeniem na jesienne nawożenie ogródka warzywnego.

ludwik_13
27-05-2013, 13:41
W tym roku wzbogaciliśmy się o drugi kompostownik - ogrodowy.
Pierwszy stoi blisko domu , przy naszej lokalnej stacji recyklingu (pięć stojakow na worki ). Są w nim dżdżownice, ale chyba nie kalifornijki, które jakoś mi szczezly, tylko nasz, swojskie, Jak podnoszę obudowę, to wychylają się jak anakondy i czym prędzej chowają z powrotem. Dają radę nawet dębowym liściom. Kompostownik w ogrodzie małzónek zbudował z dębowych dech (dostaliśmy z odzysku), ja zaimpregnowałam. Wrzusam tam zielsko z ogrodu i trawe z koszenia, dosypuję nawozu azotowego. Jest gorąco, przy rozkladzie wydizela się sporo ciepła i dżdżownice by tego nie wytrzymały. Przerabiamy go - w tym sezonie dopiero raz. I polewamy wodą, jak jest sucho. Każdą nową warstwę zielska przesypuję niewielką porcją nawozu. I aż słysże jak się kompostuje!!!

Elfir
27-05-2013, 14:12
ale po co chcesz wkopywac kompostownik?
Kopostownik stawia się na ziemi a nie wkopuje.
Może być zrobiony z każdego przewiewnego materiału - z siatki naciągniętej na ramę, z luźno zbitych desek, z luźno ułożonych bloczków betonowych. Ważne sa przeswity na całej wysokości pojemnika, które umozliwia dostęp powietrza dla bakterii tlenowych.

kompostem nawozi się wiosną a nie jesienią. Inaczej azot zdązy się przez zimę wypłukać z gleby.

pieknyromek
28-05-2013, 10:08
O wkopaniu na dosłownie jeden sztych łopatą myślałem dlatego bo widziałem już drewniane kompostowniki z których wypływała "woda" o herbaciano-brunatnym kolorze. Nie chciałbym takiej strużki mieć w swoim ogródku (mimo że z tyłu działki). Dlatego pomyślałem ze nadmiar "soków" spłynął by w dół i wsiąkł w glebę. Zwłaszcza po deszczu. A zakrywać to czymś trzeba? A zawsze myślałem że na jesień się kompost "nawozi" - takie widać rodzinne przyzwyczajenie :) A te dżdżownice to same tam trafią (mam takie w warzywniaku) czy trzeba je tam przeprowadzić? Jakim nawozem przysypywać zielsko i trawę w kompostowniku. Ziemię mam dobrą, dość ciężką, pewnie pH ok. 6.

Elfir
28-05-2013, 21:39
Jeśli z kompostu cieknie woda to nie jest kompost tylko jakaś gnilna masa.

Kompostowanie to przeprowadzanie takiego samego procesu jaki ma miejsce w ściółce leśnej, tylko nieco szybciej.
Ściółka jest lekko wilgotna, ale nie mokra, pachnie butwiejącymi liśćmi a nie śmierdzi.

Jesli kompostujesz materię organiczną z dużym udziałem węgla (papier, trawę, słomę) to dobrze jest wspomagać bakterie prowadzące proces rozkładu azotem (saletrą wapniową). Wapno służy do stabilizacji odczynu kompostu.
Samą pryzmę nalezy co ok dwa miesiące przerzucać, by dobrze ją dotlenić.

Kompostownik musi stać w cieniu, by ograniczyć nadmierne parowanie wody. W suchej masie nie zachodzi humifikacja ale mineralizacja i dużo składników się traci. W czasie suszy pryzmę zlewa się wodą, ale tylko do uzyskania stanu wilgotnego, a nie mokrego.
W zbyt mokrej pryźmie brak jest tlenu i zaczyna się gnicie.

Nie wolno kompostować mięsa i kości. Wolno skorupki od jajek.

marynata
29-05-2013, 01:33
Elfir,czy ta sama zasada obowiązuje przy podkładaniu tektury bezpośrednio pod krzewy?

Elfir
29-05-2013, 11:55
tektura pod krzewami nie powinna się szybko rozkładac, więc starczy zwykłe nawożeniem kompostem na wiosnę.

marynata
29-05-2013, 13:19
Chciałabym czymś zastąpić szmatę pod żywotnikami i tak sobie pomyślałam o tej tekturze.
Na tekturę poszłaby kora która teraz leży na tkaninie i jeszcze myślałam o trawie,ale to już by było za dużo dobrego?

zyzolek
11-06-2013, 17:28
Niebawem wchodzi nowa ustawa śmieciowa i na przykład w mojej gminie, przymusza do robienia kompostu. Można ale nie trzeba.
Bez tego odbiór śmieci będzie dużo więcej kosztować. Deklaracje każdy musiał już złożyć co i jak będzie ze śmieciami robił i jak będzie je segregować. Ja zdeklarowałem się na kompost i odpady segregowane.
Dlatego mam kilka pytań.
Jakie odpady nadają się na kompost a jakie nie?
Z tego co wyczytałem w internecie, to wszystkie organiczne oprócz mięsa i cytrusów.
Czy ktoś może napisać krótki poradnik dla niewtajemniczonych i zielonych w tym temacie, takich jak ja.

mWilQ
12-06-2013, 08:32
Na moim osiedlu wśród sąsiadów poszła fama, że kompostownik będzie płatny. Osobiście dzwoniłem do urzędu, żeby się doinformować. Deklaruje się kompostownik, o określonej ilości metrów sześciennych (tutaj nie wiem dlaczego tak szczegółowo), aby gmina nie musiała odbierać odpadów zielonych z posesji. Jeśli kompostownika bym nie zadeklarował, to gmina ma obowiązek raz na dwa miesiące odebrać ode mnie np. skoszoną trawę. W mojej gminie nie ma mowy o kosztach związanych z brakiem kompostownika. Ech Ustawa Śmieciowa to jeden wielki chaos.

Zielony ogród
12-06-2013, 09:11
mam oddzielny pojemnik na takie odpadki w domu, wrzucam wszelkie organiczne, jak się zdarzy papierowy ręcznik/chusteczka toteż może być. tak piszą, że cytrusy nie, ale wrzucam i w niczym to nie przeszkadza. bardzo dobry na kompost jest tez popiół z kominka (tylko z drewna)
mój kompostownik to po prostu pryzma szczelnie zasłonięta krzewami, w cieniu. wrzucam tam chwasty, trawę, odpadki z domu i popiół z kominka. musi być dostęp powietrza, więc nie dół w ziemi i nie w wodzie. nie ma żadnych zapachów - bo to nie gnije, tylko butwieje. dobrze na początek skądś wziąć troszkę gotowego kompostu, który ma już w sobie pożyteczne mikroorganizmy i to przyspieszy rozkład. mam dwie pryzmy - jedna stara, z której już korzystam (przesiewam kompost przez plastykową skrzyneczkę od owoców), a druga pryzma "świeża", do której na bieżąco dorzucam.
nie ma lepszego nawozu niż kompost - mówią nawet "złoto ogrodników". można podsypywać wszystko w ogrodzie, łącznie z trawnikiem, i efekty są widoczne natychmiast.

ave!
12-06-2013, 10:53
ja też mam kompostownik - 2 skrzynie drewniane i skład ;) podobny jak u Zielonego Ogrodu - wykorzystanie także :) z tym, że ja nie wrzucam cytrusowych skórek, ani cebuli także.
Ale zadeklarowałam kompostownik (bez konsekwencji niestety typu niższa opłata czyli sztuka dla sztuki) i zwykły kosz na śmieci (bez segregacji - aczkolwiek to robię)
bo: co robicie ze śmieciami, które są niesegregowalne?!

Zielony ogród
12-06-2013, 11:10
podobno cytrusy się nie rozkładają bo są czymś opryskane. ale po pierwsze - zazwyczaj się je myje, a po drugie wszystkie warzywa zazwyczaj są pryskane. wyrzucam je od kilku lat i wszystkie się rozłożyły, nie ma po nich śladu. no ale nieistotne.
ale że cebula nie - to pierwsze słyszę. jaki jest powód?

ave!
12-06-2013, 11:21
bo cebula, a szczególnie czosnek zahamowuje rozkład kompostu (w końcu są bakteriobójcze ;) ).
Pewnie w domowych ilościach to też jak przy skórce z cytryny nie ma większego znaczenia - i potraktujcie to, proszę, jako moją osobistą "fobię kompostową" ;D

mWilQ
12-06-2013, 11:36
Ja wychodzę z innego założenia:
Jeśli gmina zabrała się za obsługę firm odbierających "śmieci" to powinna zadbać o właściwą umowę.
U nas każdy od firmy, która wygra przetarg ma dostać kontener na odpadki. Jeśli dodatkowo zadeklaruje się, że śmieci będą sortowane, to firma ma zapewnić różnokolorowe worki, do których będziemy wydzielać szkło, plastik itd. Oczywiście mam świadomość, że są odpady np niedziałający sprzęt, którego nie można wyrzucić, ale zawsze jest on odpowiednio oznaczony.

Co do cytrusów, to jaki problem wyrzucić je do kontenera na odpadki organiczne? Fakt posiadania kompostownika nie zobowiązuje do wyrzucania tam odpadów organicznych z domu. Mam do niego wrzucać to co mi ogród wyprodukuje, a nie ja w domu. Tak to rozumiem.

Zielony ogród
12-06-2013, 11:42
może jeżeli komuś zależy na czasie....ale gdyby tak było, to sama cebula czy czosnek byłyby wiecznie młode......a psują się w końcu jak każde inne warzywo. pewnie traktują bakterie selektywnie.
jedyne nie do końca rozłożone po roku rzeczy to skorupki jajek - zostają małe kawałki.

mWilq - wiadomo, że kompostownik do niczego nie zobowiązuje, ale mi po prostu bardzo zależy na jak największej ilości kompostu. jest trudny do zdobycia i bardzo cenny dla zapalonych ogrodników, więc dlaczego nie wyprodukować swojego. nieduży worek kompostu kosztuje kilkanaście zł, a ja potrzebuję kilka taczek. a odpadki domowe są bogatsze niż same tylko ogrodowe.

mWilQ
12-06-2013, 11:55
mWilq - wiadomo, że kompostownik do niczego nie zobowiązuje, ale mi po prostu bardzo zależy na jak największej ilości kompostu. jest trudny do zdobycia i bardzo cenny dla zapalonych ogrodników, więc dlaczego nie wyprodukować swojego. nieduży worek kompostu kosztuje kilkanaście zł, a ja potrzebuję kilka taczek. a odpadki domowe są bogatsze niż same tylko ogrodowe.

Tego oczywiście nie neguję, bo sam jestem zwolennikiem, mimo, że jeszcze przygody nie zacząłem. W kwestii cytrusów zrozumiałem problem "są skórki, co z nimi zrobić, bo do kompostownika się nie nadają, bo się nie rozkładają"... odpowiedz "wyrzucić do kontenera na odpady organiczne, niech go zabiorą". Dla mnie najprostsze rozwiązanie jest zazwyczaj tym najlepszym :)

Zielony ogród
12-06-2013, 12:07
no tak
u nas jak na razie sortowania śmieci nie ma, mamy tylko jeden ogólny. zadeklarowaliśmy, że będziemy sortować, ma być taniej.

a te moje bakterie to chyba jakieś bardzo agresywne, bo robimy dużo soków z cytryn i pomarańczy i wszystkie skórki w kompoście rozkładają się jak każde inne....więc gdyby nawet to nie ma co się martwić.

bea_m
15-06-2013, 23:14
Mam kompostownik (pryzmę) i już trzeci rok podbieram ziemię. Rośliny na tym rzeczywiście chyba lepiej rosną ale.... chwasty też. Czy jest to możliwe że w moim kompoście są nasiona? Jak z tym walczyć?

Elfir
16-06-2013, 21:32
pielić :)

Chwasty mogą się wysiewać z okolicy.
Do kompostownika wrzuca się chwasty zebrane przed ich zakwitnięciem.

bea_m
17-06-2013, 09:50
Pielić :( ..... juz padam na pysk ;) Chaciałam mieć tak pięknie i zaczynam tego nie ogarniać. A z ziemi kompostowej zauważyłam że wyrastają mi: pomidorki koktajlowe, nasturcja, aksamitk, słoneczniki, koper ogórki czyli wszystko to co trafiło po sprzątaniu jesiennym po przekwitnięciu, nadgniciu. Na młodszej pryzmie wyrastają mi krzaki ziemniaków z obierek. Wynika z tego że nic na kompostnik nie powinnam wkładać?

malachio
17-06-2013, 10:12
Pielić :( ..... juz padam na pysk ;) Chaciałam mieć tak pięknie i zaczynam tego nie ogarniać. A z ziemi kompostowej zauważyłam że wyrastają mi: pomidorki koktajlowe, nasturcja, aksamitk, słoneczniki, koper ogórki czyli wszystko to co trafiło po sprzątaniu jesiennym po przekwitnięciu, nadgniciu. Na młodszej pryzmie wyrastają mi krzaki ziemniaków z obierek. Wynika z tego że nic na kompostnik nie powinnam wkładać?

Jak rośnie to przemieszaj pryzmę i niech sobie leży pod spodem, dodatkowa materia :D
Ja też zrobiłem błąd pierwszego roku i zakwitłe chwasty rzuciłem na kompost, teraz tępię je jak tylko wyrosną i powoli jest ich coraz mniej :D

duduś
13-07-2013, 21:38
co robicie z chwastami - na kompost czy do śmieci?

Elfir
13-07-2013, 22:32
tylko na kompost.
Czasem do spalenia

Konto usunięte_12*
13-07-2013, 22:34
co robicie z chwastami - na kompost czy do śmieci?
Ususzyć na słońcu i ...spalić (gdy wiatr nie wieje w kierunku sąsiadów ;))
A popiół - to już niezły (i bezpieczny) nawóz :)

Myjk
28-05-2015, 18:57
Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat gotowych pojemników kompostowych? Dla przykładu pierwszy z brzegu (znaczy z gógla):

http://www.gardencenter.pl/kompostownik-ogrodowy-termo-290.html

Chciałbym, żeby to było w miarę estetyczne. Bardziej estetyczne niż górka odpadków gdzieś pod płotem zbita z desek. Tylko czy taki pojemnik będzie należycie "działać"?

Elfir
28-05-2015, 19:52
mało przewiewny. Trawa będzie gnić.

http://www.oleole.pl/kompostowniki/ekobat-metalsilo-660.bhtml?from=pla&gclid=CMui1aiA5cUCFU2WtAodezwA8w

mecenas41
28-05-2015, 20:07
Nie lepiej samemu zrobić kompostownik? To dosłownie kilka desek.

Myjk
28-05-2015, 20:08
Na trawę będzie właśnie coś w formie takiego kosza, w rogu ogrodu. Do odpadków domowych chciałbym coś bliżej domu (docelowo koło innych koszy na śmieci) i bardziej "zamkniętego".

CityMatic
03-06-2015, 15:04
Do swojego kompostownika wrzucam dużo skoszonej trawy. Efekt jest taki jak tu piszecie, brak tlenu i reakcje gnilne. Czy taki kompost jest wartościowy? Czy można nim nawozić rabaty z kwiatami?
Nie może być tylko trawa, albo trzeba całość mieszać - taki kompost może być niebezpieczny jeśli oczywiście gnije ( trzeba wszystko zaobserwować bo niekiedy reakcja rozkładu trawy dla niektórych może sugerować gnicie). Niekiedy trzeba poczekać więcej niż dwa sezony, aby się coś z niego przerobiło:( ,ale wtedy nie ma tyle wartości dla innych roślin.
Ogólnie jak ja wezmę kompost do ręki to ma zapach - ściółki z lasu :) i strukturę ziemi z dużą ilością torfu , ale dodaję też(raz na jakiś czas) środka do kompostowania i od czasu do czasu podlewam wodą

CityMatic
03-06-2015, 21:29
Właśnie, już kupiłam środek do kompostowania i zasypałam nim kompost. Ale czy to pomoże? U mnie zawartość kompostownika niestety nie pachnie jak ściółka z lasu :( a co pędami krzewów? Czy można je wrzucać do kompostownika? One chyba się nie rozłożą. Czy je rozdrabniać?

Rozdrabniać - bo inaczej pozostaną - oczywiście elementy zielone ulegną rozłożeniu ale drobne gałązki, iglaki, czy końcówki róż nie i to trzeba drobno posiekać, lub zmiażdżyć młotkiem :)
Ja kupiłem sobie rozdrabniacz do gałęzi 2,5kW dyskowy i nim wszystko miele na drobiazgi
Coś takiego jak na foto :)

CityMatic
03-06-2015, 23:43
Bardzo dziękuję za pomoc. Sama zastanawiałam się nad rozdrabniaczem, oglądałam je nawet w markecie budowlanym. Na wiosnę sporo przycinaliśmy w ogrodzie i był problem co zrobić z gałęziami. Teraz myślę go kupić.
Jeśli będziesz kupować to ten co zamieściłem foto sam nie wciąga ciętych elementów - ten co wciąga ma ostrze frezowe jednak kawałki cięte są o wiele większe. Takim frezowym można oczywiście ciąć i rozdrabniać większe elementy gałęzi.

CityMatic
04-06-2015, 14:05
Czyli który bardziej polecasz? Mi zależy na tym aby wykorzystać wycinane gałęzie krzewów i przerobić na wartościowy kompost. Drobniej rozdrabnia dyskowy, czyli rozumiem że ten będzie lepszy. .
Ja wybrałem dyskowy bo nie mam wielkich gałęzi drzew a tylko gałązki z ligustru, kan, większość dość miękkich i jednorocznych. Do odrostów drzew owocowych w większej ilości polecałbym frezowy.


Napisałeś mi jeszcze że gnijące rośliny w kompostowniku mogą być niebezpieczne, co miałeś na myśli? Pytam, bo trochę mnie zaniepokoiła ta informacja.
Natura pełna jest różnych bakterii i grzybów, nam zależy na tych które są przyjazne, gdy zachodzą procesy gnilne to na te bakterie zarówno człowiek jak i otaczające go rośliny nie są bardzo odporne, i może dojść do zakażenia, zatrucia lub zniszczenia naszych drogocennych okazów.
Gdy już coś takiego się przydarzy, całość można przesypać wapnem ogrodniczym, ale najlepszym sposobem jest napowietrzanie takiej pryzmy przez mieszanie za pomocą wideł, niekiedy potrzeba jest dołożyć dodatkowych warstw suchej trawy, suchych trocin, lub słomy. Można posiłkować się liśćmi(ale to jesienią) jak korzystam wtedy z liści orzecha włoskiego - początkowo są trujące, ale w pewien sposób zauważyłem, że jest to korzystne bo ginie większość robaków i ich larw będących w kompoście , później bardzo szybko się rozkładają i tworzą doskonały materiał organiczny dla roślin.
Zasadą dobrego kompostu jest utrzymanie pryzmy w odpowiedniej wilgotności (niekiedy trzeba ją podlać)często napowietrzać, mieszać lub co jest łatwiejsze stosować warstwy organiczne(trawa, ścięte wióry gałęzi, wyplewione chwasty, igliwie, liście trawa, słona, gałązki miękkie, organiczne odpady z kuchni, fusy z kawy, skórki warzyw i owoców nawet tych tropikalnych opadłe owoce czy nawet łupiny orzechów pistacjowych czy włoskich i tak na przemian, aby nie tworzyć grubej warstwy jednego materiału który nie może zostać przerobiony.
Muszę się przyznać, że na kompost trafiają też dżdżownice zbierane podczas deszczu czy wykopane podczas prac.
Ktoś pomyśli, że przesadzam z tymi pracami z odpadami....może ale dzięki temu co roku mam doskonałą ziemię pod warzywa w szklarni. :)

ollencja
04-06-2015, 17:52
typowego kompostownika jeszcze nie mam,
ale mam miejsce z boku działki gdzie wywalam wyplewione chwasty, skórki, obierki, skoszoną trawę, kwiaty z wazonu ...
niestety jest to miejsce pełne ślimaków, tych ze skorupkami i bez

da się zbudować kompostownik bez ślimaków, czy koniecznie musi być ze ślimakami ?

chcesz mieć żyzną ziemię - zbuduj kompostownik
chcesz ograniczyć ślimaki - to usuwaj resztki z ogrodu

pogubiłam się w dobrych radach

CityMatic
04-06-2015, 20:46
typowego kompostownika jeszcze nie mam,
ale mam miejsce z boku działki gdzie wywalam wyplewione chwasty, skórki, obierki, skoszoną trawę, kwiaty z wazonu ...
niestety jest to miejsce pełne ślimaków, tych ze skorupkami i bez

da się zbudować kompostownik bez ślimaków, czy koniecznie musi być ze ślimakami ?

chcesz mieć żyzną ziemię - zbuduj kompostownik
chcesz ograniczyć ślimaki - to usuwaj resztki z ogrodu

pogubiłam się w dobrych radach

Niestety, resztki organiczne lubią też ślimaki - środek jakim jest ich zbieranie jest niezastąpiony i to trzeba robić - usuwać, albo ręcznie albo chemicznie
Pozdrawiam

Elfir
04-06-2015, 20:50
Chyba lepiej, że slimaki siedza na kompoście niż na roślinach?

Adrian1224
05-06-2015, 14:57
Rozdrabniać - bo inaczej pozostaną - oczywiście elementy zielone ulegną rozłożeniu ale drobne gałązki, iglaki, czy końcówki róż nie i to trzeba drobno posiekać, lub zmiażdżyć młotkiem :)
Ja kupiłem sobie rozdrabniacz do gałęzi 2,5kW dyskowy i nim wszystko miele na drobiazgi
Coś takiego jak na foto :)

U mnie nawet grubsze gałęzie dobrze się rozkładają w kompoście tylko trzeba na to czasu.
Wrzucałem bez rozdrabniania gałęzie grubości ogórków konserwowych (To chyba najlepsze porównanie) i po roku czasu robiły się miętkie jak ciasto.
Wystarczyło połamać je rękoma na mniejsze kawałki i rozkład już szedł szybko.
Dla mnie taki długi czas nie jest problemem,po prostu wybieram z kompostu ziemie z drobnymi odpadkami a gałęzie i inne grubsze odpadki które się nie rozłożyły z powrotem wrzucam do kompostu.
Według mnie takie spore gąłezie dobrze wpływają na kompost bo dzięki nim wszystko się mniej zbija i jest lepsze napowietszenie tylko nie wolno wrzucać jakiś grubych warstw.
Mielenie przydaje się dopiero jak takich gałęzi jest bardzo dużo.
A gałązki z regularnie przycinanych żywopłotów i końcówki róż spokojnie rozłożą się bez żadnego mielenia nawet jak jest ich dużo.
Podstawa to odpowiedni stosunek węgla do azotu,poziom wilgotności i napowietszenie.

autorus
05-06-2015, 15:24
Wstawiam swój kompostownik dopiero co zbudowany.

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/235.jpg

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/236.jpg

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/237.jpg

http://www.timtur.com.pl/budowa/2015/238.jpg

Nataly
10-10-2018, 12:05
Wstawiam swój kompostownik dopiero co zbudowany... I możesz lub możecie podzielić się informacją oraz doświadczeniem?
Jak wielki i jaki zakupić dla ogródka ok. 6ar? Czy modułowy 2-komorowy (2x400 L) będzie OK?

rustin
08-04-2019, 12:47
@autorus jak sprawuje się taki kompostownik? Sam chcę taki kupić bo nie mam co robić z trawą z ok 500m2, niestety będzie tam tylko trawa ewentualnie chwasty i będzie stał na słońcu bo nie ma innej możliwości , kompost byłby używany na ogródek 50m2.
Będzie coś z tego ?

Elfir
08-04-2019, 13:56
Sama trawa raczej zacznie gnić, bo się zbija i nie przepuszcza powietrza.

rustin
08-04-2019, 20:17
A trawa + chwasty z ogródka?

Elfir
08-04-2019, 20:31
to już lepiej. Dorzucaj resztki z kuchni - obierki warzyw i owoców, skorupki jaj, fusy z kawy, herbaty, kartony, węgiel drzewny z grilla

rustin
08-04-2019, 20:58
Taki plastikowy będzie ok? 400l czy 700l? Nie zależy mi na dużej ilości tylko na zutylizowanie trawy

Elfir
08-04-2019, 21:08
trudno mi powiedzieć, bo mój jest zbity z palet.

krzyzowka89
24-04-2019, 15:50
Ja to praktycznie wszystko wrzucam na kompost, później posypuję go Komposterem, żeby szybciej nawóz powstał. Preparat też przykre zapachy przy okazji likwiduje. I mam elegancki nawóz pod swoje rośliny.

Nataly
14-05-2019, 20:13
Witam, właśnie jesteśmy na kupnie kompostownika plastikowego tego typu jak poniżej i w necie widzimy przy niektórych opis "odporny na mróz" -czy tzn. że nie każdy jest odporny na mróz? Co robicie ze swoimi w zimie?
No i w ogóle jak czytam ten watek, to 2-modułowy jest ponoć OK, ze względu na okresowe przerzucanie wsadu -jak często to się robi?

Elfir
14-05-2019, 20:28
min co pół roku.

CityMatic
14-05-2019, 20:44
opis "odporny na mróz" -czy tzn. że nie każdy jest odporny na mróz? Co robicie ze swoimi w zimie?

Odporny na mróz - czyli taki który nie pęka w chwili otwierania gdy temperatura jest poniżej zera.
Ogólnie starajcie się umieścić taki kompostownik w cieniu, pod drzewem które szybko wypuszcza liście lub iglakiem. Słońce w 5-6 lat poradzi sobie z tą częścią na którą będzie świecić i wyblaknie - zrobi się po prostu biała.
(pozostała rada na priv)
Pozdrawiam

Nataly
14-05-2019, 21:33
Elfir, CityMatic dziękuję. A co jeśli głównym wsadem będzie trawa ze skoszonego trawnika ok. 6ar? Obawiam się, że będzie tego dużo i nie zmieści się. Koszenie 1-2x/tydz. Ew. może zrobić jakiś ruszt, żeby ta trawa nie zbijała się za bardzo i od dołu była też wentylowana?
Testowo wysypywaliśmy tę trawę na kupę i pomimo mieszania, deszcz robił swoje -zaczęło gnić i śmierdzieć :(

CityMatic
14-05-2019, 21:59
Elfir, CityMatic dziękuję. A co jeśli głównym wsadem będzie trawa ze skoszonego trawnika ok. 6ar? Obawiam się, że będzie tego dużo i nie zmieści się. Koszenie 1-2x/tydz. Ew. może zrobić jakiś ruszt, żeby ta trawa nie zbijała się za bardzo i od dołu była też wentylowana?
Testowo wysypywaliśmy tę trawę na kupę i pomimo mieszania, deszcz robił swoje -zaczęło gnić i śmierdzieć :(
Trawa ma właśnie to do siebie, że nie lubi się kompostować bo jest mokra i się zbija, dodatkowo już następnego dnia pryzma osiąga temperaturę ok 40 *C i żaden organizm nie lubi tak się wygrzewać aby ją przetworzyć.Można oczywiście rozsypać i wysuszyć ale na to trzeba terenu, a dodatkowo jak to zebrać skoro kosiarki tną prawie na miazgę.
Gdy kompostownik ma dużą powierzchnię można przesypywać ziemią, lub trocinami. Można również cześć dołować - czyli wykop na 50 - 60 cm i przesypywać ziemią - czas rozkładu to ok 6 mc. W innym przypadku utylizować - w worki i na organiczne wysypisko.
Innych sposobów nie znam - można oczywiście zawieźć na fermę kurzą( w wolnym wybiegu) jeśli takowa jest, ale musi być świeża tzn dziś ścięta i dziś dostarczona rozsypuje się ją na wybiegu :) znika jak śnieg latem.

Nataly
19-05-2019, 10:18
CityMatic - z opinii Twojej, sąsiadów i prób własnych, rzeczywiście trawa trudno się kompostuje i dlatego rezygnujemy z tej zabawy -na szczęście gmina przyjmuje trawę gratis. Pozdrawiam

Brunoxp
23-07-2019, 12:29
Czy łodygi i liście pomidorów oraz ziemniaków można kompostować czy lepiej wyrzucać? Gdzieś czytałem że odradzają ze względu na zarazę. Jak to jest?

Elfir
23-07-2019, 12:46
jak sa zdrowe to mozna.

Brunoxp
23-07-2019, 13:27
jak sa zdrowe to mozna.
Sęk w tym że patogen istnieje cały czas(i ewoluuje) a zaraza nasila się w pewnych sprzyjających warunkach np.wilgoć. A w kompostowniku to chyba warunki sprzyjające.