PDA

Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 [18] 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

AgnesK
10-11-2010, 10:58
czy Wam - to ja też? ;)

no jasne!!!:)
juz poszedł i mam nadzieję ze doszedł:)

Depsi nie, bo sprzęt filmów nie czyta - jak sama kiedyś wyznała:(

AgnesK
10-11-2010, 11:16
A tu opowieśc filmowa o tym jak Franiu uczy sie jeść chlebek:)

http://www.youtube.com/watch?v=PWniVn9vEOw

malka
10-11-2010, 11:25
Aga, tu jest potrzebna dobra diagnostyka neurologiczna.
Jeśli ruchy są mimowolne, nie sa odpowiedzią na np Twoje zachowanie, to....DPS mnie zje, więc nic nie powiem...idź koniecznie na EEG, może Tk, ale o tym niech zadecyduje lekarz

Bramer
10-11-2010, 11:26
z niedowierzaniem pokręcił głową Franio, że talerz już pusty, lecz pomyślał: "co tam" fajny talerz nie jest zły :-)

AgnesK
10-11-2010, 11:28
Malka, ruchy są zdecydowanie mimowolne. Tu może z tego nagrania nie do końca to wynika, bo jak papuga zadaję mu pytanie: chcesz jeść? chcesz spać? czy coś w tym stylu..

Bramer,:D

aneta s
10-11-2010, 11:28
Aga nie nakrecaj sie zlymi myslami, Franio ze wszystkim sie upora...:yes:;) Filmik fajniutki - Krasnal to juz prawdziwy Chlopczyk:D

Żelka
10-11-2010, 11:34
Aguś dobrze, że idziecie sprawdzić.
a to nagranie jak je chlebek jest super.
Widzę dużo pozytywnych rzeczy tutaj. Franio nie memla tylko ale proboje gryżć. Poza tym ten ruch pęsetkowy palca wskazującego i kciuka - super po prostu. moj Stef do dzis tego nie robi.
No i to jak szuka chlebek, (czyli to co znika z oczu nie przestaje isnieć) odnajduje i wkłada do buzi. Mistrzostwo po prostu! Skupienie, koncentracja przy tym. Brawo Franio!

malka
10-11-2010, 11:36
A tu opowieśc filmowa o tym jak Franiu uczy sie jeść chlebek:)

http://www.youtube.com/watch?v=PWniVn9vEOw

nie ogarniam:o
tu zero takich akcji :o

Piękniście Franio wcina chlebuś...

zgłodniałam :oops:

Zbigniew100
10-11-2010, 11:37
Aga nie nakrecaj sie zlymi myslami, Franio ze wszystkim sie upora...:yes:;) Filmik fajniutki - Krasnal to juz prawdziwy Chlopczyk:D

Ja też chcę widzieć http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/130.gif

aneta s
10-11-2010, 11:44
Zbysiu wyzej Aga podala linka z filmikiem, na ktorym Franula zajada sie chlebkiem

AgnesK
10-11-2010, 12:12
Malka, nie moge Ci wysłac pw:( Masz przepełniona skrzynkę.
Napisz mi tylko czy dobrze czy źle ze ruchy sa symetryczne.
Musze lecieć, zajrzę wieczorem

malka
10-11-2010, 12:14
to ja idę się przepchać ;)

pogadamy wieczorkiem, bo ja tez musze zmykać:)

Zbigniew100
10-11-2010, 12:16
Zbysiu wyzej Aga podala linka z filmikiem, na ktorym Franula zajada sie chlebkiem

Widzę , dziękuję.
Super chłopczyk.http://www.emotka.pl/emotikony/emocje/107.gif
Będzie dobrze, to chwilowe problemy.

tabaluga1
10-11-2010, 12:45
Ja też myślę, że to tylko chwilowe problemy. Na filmie, gdzie Franio je chleb nie widać żadnych niepokojących objawów. Nie jestem ekspertką, ale jako mama czwórki dzieci trochę się znam. Nie widziałam tamtego filmiku, ale na tym którego link zamieściłaś tutaj Franio radzi sobie świetnie. Wie czego chce i po to sięga. Bezbłędnie trafia w swoją ofiarę i świetnie celuje nią do buzi.
Cudny chłopak z niego rośnie.

EZS
10-11-2010, 13:31
Aga, prześlij mi wieczorem link, jeżeli chcesz

Żelka
10-11-2010, 15:37
Ten link z chlebem, to nie ten, gdzie Franio główką rusza, to na innym było.
Aguś jak mówiłam, dobrze, że sprawdzasz.

Anna Wiśniewska
10-11-2010, 16:58
Rozkosznie Franulek wcina ten chlebuś! :yes:
Patrzyłam jak zahipnotyzowana ;)

Będzie dobrze!

DPS
10-11-2010, 17:07
No i dobrze, że ciotka Malka głośno nie mówi, bo chyba rzeczywiście zjadłabym. ;)
Aga, sprawdź porządnie o co chodzi, niemniej wierzę, że to nie okaże się nic groźnego, że to chwilowe jakies zawirowanie.
W końcu tyle tego wszystkiego na jednego malucha - czasem cos się zmęczy i porobi... kawały...

AgnesK
10-11-2010, 17:58
Dzięki ciotki kochane.
Filmik jest już w Wawie u dr prowadzącej Frania. Jutro ma dyżur i na spokojnie obejrzy.

Ja tylko chciałabym wiedzieć, co to za cholerstwo.. staram się znaleźc jakąś prawidłowość i nie znajduję.. No tyle że bardziej intensywne jest po południu, gdy krasnal jest zmęczony, ale generalnie zdarza się w każdej sytuacji. Raz nawet przyuważyłam ze w trakcie zasypiania. Czy tiki mogą się tak objawiać? Nie rehabilituję go teraz - od zakończenia turnusu. W tę sobote beda to 2 tygodnie, na piątek chciałam się umówić juz z panią rehabilitantką.

aneta s
10-11-2010, 18:09
Aga trzymam kciuki:stirthepot: , oby to nic powaznego:yes:

tabaluga1
10-11-2010, 19:28
Aga, dziękuję za film. Dobrze, że masz możliwość przesyłania filmów do pani doktor mailem. Trzymam kciuki, żeby wtorkowe EEG rozwiało wątpliwości. Jestem pewna, że będzie dobrze. Przecież już nic takiego nie miało miejsca od dawna. Myślę, że to tylko chwilowe zmęczenie i odreagowanie. Franio dużo i intensywnie ostatnio ćwiczył, poznawał nowe osoby i otoczenie. To może też taka reakcja. Zresztą, gdybyś nie napisała, że to takie mimowolne ruchy, nawet nie zorientowałabym się (i sądzę, że inni również), że jest w tym coś niepokojącego. Przecież wiele dzieci czasami tak się wygłupia, popisuje i próbuje nowe pozy.

sylvia1
10-11-2010, 19:51
Aguś ale chlebek ślicznie je Franio. A ten talerz oglądany z nabożnym skupieniem to czemu taki pusty?

AgnesK
10-11-2010, 20:34
Bo matka wyrodna:)

A tak na powaznie: ja ciągle boje się mu dawac wieksze kawałki. To była druga próba z chlebem. Ale kilka dni temu zadławił sie kawałkiem i... stres na maxa, nie mogłam z niego "wybić" tego kawałka.. Tak więc..powoli a bezpiecznie:)

Margoth*
10-11-2010, 21:23
Agusiu, a te tiki nie pojawiły się po tym zadławieniu? Może to jest trop?

malka
10-11-2010, 21:35
Bo matka wyrodna:)

A tak na powaznie: ja ciągle boje się mu dawac wieksze kawałki. To była druga próba z chlebem. Ale kilka dni temu zadławił sie kawałkiem i... stres na maxa, nie mogłam z niego "wybić" tego kawałka.. Tak więc..powoli a bezpiecznie:)

A z ciekawości zapytam , jak "wybijałaś" owy chlebek ?

A symetria jest zastanawiająca, dlatego pytałam,czy reakcja nie była sprowokowana - nie , nie nie, mammmmmmmmmma nie chcę spać, jeść i siku ;)

EZS
10-11-2010, 21:41
też tak to widzę...
sprawdzić należy co się da, ale... raczej dla spokoju.

AgnesK
10-11-2010, 21:59
Malka, zdecydowanie nie. Cjoć wiem, ze na pierwszy rzut oka tak to może wyglądać. To tylko krótki filmik. Ale tak jest zawsze. czasem taki pojedynczy ruch głową w 1 stronę ale (chyba) częsciej serie. A to ze symetryczne, to... o czym świadczy?
A klepanko klasycznie - dziecko do poziomu a nawet z głowa bardziej w kier podłogi no i rytmiczne stukanie w okolicę między łopatkami.

Margoth, te ruchy pojawiły sie a początku września. 8.09 (wszystko zapisuję;))

Ewa, Malka, kurka, napiszcie cos o tej symetrii. Bo juz z rozmów z Wami wiem, że dystonia nie.
Dlaczego on tak sie zachowuje??

malka
10-11-2010, 22:42
Klepanko wzorowe :) czemu ja tego nie wiedziałąm jak Młody był niemowlakiem :oops:

Aga mnie poza tym co już na priv wysłałam chodzą po głowie miorytmie, ale ważne pytanie czy takie akcje zdarzają się we śnie?

Ale tu nie ma co gdybać i wygrzebywać czarne scenariusze, tu trzeba zrobić badania i.....wszystko będzie jasne.

AgnesK
11-11-2010, 07:05
Cholera, kolejny termin do sprawdzenia;-)

DPS
11-11-2010, 09:24
Ja tam czekam na dobre wieści od pani Doktor. :D

Żelka
11-11-2010, 18:30
No i co Aguś, masz juz wieści od Pani Dr. ?

AgnesK
11-11-2010, 19:42
Żelciu, mam dzwonić ok godz 22.

A Ty nie rezygnuj teraz z All, robisz takie cudeńka. Ludzie przed mikołajkami i świętami będą poszukiwali wyjątkowych prezentów.

DPS
11-11-2010, 19:44
Aga, jak się czegoś dowiesz, to napisz zaraz, bo my czekać będziemy, dobrze? :D

Anna Wiśniewska
11-11-2010, 20:55
Też czekam! :-)

sylvia1
11-11-2010, 20:59
też czekam

malka
11-11-2010, 21:13
no to poczekam z Wami :)

EZS
11-11-2010, 21:41
Hmmm

AgnesK
11-11-2010, 21:46
Jejku,,,
już piszę, przyjęcie na cito było.
Taki sms dostałam, bo dr rozmawiac nie mogła:
"Nie miałam komu z neurologów dziś pokazać, może jutro sie uda. Wg mnie to nie sa zaburzenia napadowe, ale EEG zrób. Bądź dobrej myśli"

Czyli tak jak Wy dziewczyny, tzn podobna opinia

malka
11-11-2010, 21:48
no bądz dobrej myśli :) i eeg zrób :)

EZS
11-11-2010, 22:19
hmmm :) :)

AgnesK
11-11-2010, 22:22
Ciocie Główne Konsultantki kontente jak widzę:)

DPS
12-11-2010, 07:39
Ciocia Główna Czarownica też kontenta. :lol:
Zasnęłam wczoraj... :oops:

Ale dzisiaj mieszać będę, będzie dobrze!!! :stirthepot:

Żelka
12-11-2010, 09:56
Aguś to czekamy na dobry wynik eeg.
A myślałaś może, że to co teraz wymyślił, że to może być skutek tego, że Franio jeszcze nie stoi, nie chodzi samodzielnie?
Ma braki, kłopoty z równowagą i w ten sposób być może stymuluje sobie ten ośrodek.
Jak masz możliwość, to przeczytaj książkę Delacato „Dziwne, niepojęte”.
My dopiero po przeczytaniu tej książki otworzyły się oczy na pewne „dziwne” zachowania mojego Stefka. I widzę dziś, że jest dużo, dużo w tym co tam jest napisane racji.

Co do podatku, nie musimy płacić od allegro, ponieważ nie mamy z tego dochodu. Dochód ma Fundacja, ale także nie musi płacić jeśli te pieniądze przeznacza na cele statutowe (tak jak to robi).
Pozostaje kwesta jeszcze taka, czy my, podopieczni nie musimy płacić podatku od pieniędzy, które wypłaca nam na leczenie Fundacja, (podatek od darowizn) ale o tym także napisałam do Pani i na pewno coś odpiszą.
Na razie mam do przesłania im te same dokumenty, co Tobie przesłali.
Domyślam się, że te dokumenty są tez po to aby tego podatku ani po ich ani po naszej stronie nie było.

tabaluga1
12-11-2010, 12:22
Oj, to dobrze, że pani doktor ma takie zdanie na temat Franiowego zachowania. Jestem pewna, że EEG nie wykaże niczego niepokojącego, ale dla spokoju i pewności trzeba zrobić.
Wiem, że trudno Ci znaleźć czas na czytanie, ale jeżeli Żelki książkowa propozycja mogłaby Cię uspokoić, to przeczytaj.
Dobrze mieć tu takie konsylium.:)

aneta s
12-11-2010, 15:05
Aga zlym myslom mowimy sioooo...;)

AgnesK
12-11-2010, 21:11
Żelciu..ale Delcato pisze o dzieciach autystycznych.. czy ty myslisz, ze to w tym kierunku u nas idzie??
Gdzie zdobyć tę książkę?

AgnesK
12-11-2010, 21:13
To teraz cos przyjemniejszego:

wczoraj - zabawy z siostrą
Ostatnia scena mrozi krew w żyłach..zdarza sie..ehm.. małe zachwianie równowagi..

http://www.youtube.com/watch?v=H1GQpF4Smsg

i dzisiaj - uczę Frania przesyłać całuski:)
http://www.youtube.com/watch?v=mqAtmtHN6rw

swojaczka
12-11-2010, 22:19
Buziaki przesłane cudnie! Franio coraz lepiej sobie radzi z naśladowaniem. Ostatnie ujęcie pierwszego filmu zlekka mnie spłoszyło,ale to był tylko sprytny sposób na sprawdzenie Waszej czujności. ;)

Anna Wiśniewska
12-11-2010, 22:40
Skoro dziś Franio tak cudnie przesyła całuski to znaczy, że to wczoraj to pikuś ;) A jak ładnie mówi NATALKA :yes:

Powtórzę Ci jeszcze raz Agnes - mój Tomcio kropka w kropkę tak siadał, tak nóżki układał. Identycznie. A przesyłać całuski nauczył się po drugich urodzinach dopiero. Nie wiem czemu nigdy nie chciał się dać nauczyć ;)


Ech, ostatnie kilkadziesiąt minut spędziłam czytając komentarze do mojego dziennika, sprzed 5 lat!! Niesamowite uczucie ;) I tam jest taki jeden Twój wpis Agnes - jak się mój Paweł urodził i pokazywałam jego zdjęcia - że taki cudny robaczek, że aż Ci się instynkt macierzyński włączył :yes::yes: No i proszę - jest i Franulek :yes:

Żelka
12-11-2010, 23:08
Aguś, przeczytaj, nie sądź po tytule.

Niesamowicie jest tam opisane jak dzieci z uszkodzeniami mózgu swoim zachowaniem pokazują nam gdzie jest problem i co trzeba leczyć. Dziwne zachowania są po prostu sposobem na jaki mózg próbuje wyleczyć sie sam.

Przykładów jest bardzo dużo.

Nie mówię, że Franek ma uszkodzenie, lub MPD, ale z racji tego, co przechodził jest w grupie ryzyka.

Z autyzmu nie ma On nic w sobie, ale mikro urazy spowodowane wylewami mogą dawać jeszcze o sobie znać, dlatego się zastanawiałam czy to kręcenie głową nie jest po prostu dostarczaniem bodźców potrzebnych dla ośrodka równowagi, na przykład.

A ponieważ pisałaś ostatnio o tym, że reakcję ma jeszcze zaburzone, to o tym pomyślałam. A o żadym autyzmie nawet nie myśl, Franio nie ma nic z autyzmu w sobie. Nic.

Świadczą o tym choćby te nagrania. Dziecko autystyczne by siedziało i robiło swoje a Ty byś mogła mówić do upadu. Wiem, bo przez to przeszłam. ;-) Franio nie ma nawet A z autyzmu. :-)

malka
13-11-2010, 00:36
Nie znam książki o której mówi Żelka, ale Delacato wraz z Domanem stworzyli metodę rehabilitacji dzieci z uszkodzeniami mózgu, wiele obserwacji stricte fizjologii i patologji bardzo dobrze opisują, choć sama metoda usprawniania,dla mnie osobiście jest szalenie kontrowersyjna.
Też chętnie poznałabym tą pozycję, więc powtórzę pytanie Agi, gdzie można dostać tą książkę, tylko w fundacji ?

XX
13-11-2010, 09:38
no to ja też chętnie poczytam
Pisałam już Agnieszce,ale napiszę na FM do podyskutowania
Moja mała kręci głową lewo prawo lewo prawo - przed zasypianiem. Robi to naprawdę mocno i chwilę po tym zasypia. Neurolog twierdzi, że dziecko które często jeżdziło samochodem (po wertepach)i tam zasypiało lub dziecko które było usypianie w wózku na wertepach,kołysane mocno do snu rekompensuje sobie to uczucie "oszołomienia" przed snem takich machaniem. Po prostu lekko się "fazuje". U mnie megawertepy byly - kanalize robili. Fr jezdzi w tai spowrtoem samochodem od szkrabika.
Patrzyłam na te filmiki i widzę czasem, że Fr robi to specjalnie - nuddda, albo nuddda albo fajnie tak sobie pokręcić, wreszcie czasem mowi glośno NIEEEEEE. Nie wiem czy nie nakladaja sie na to ruchy mimowolne ale widze tam na mur dzialania celowe. A Wy?

Żelka
13-11-2010, 09:47
malka do kupienia pewnie już nie ma.

Bardzo często, przynajmniej u nas tak jest, można wypożyczyć w bibliotece w jakiejś Poradni Psychologiczno Pedagogicznej.
Nie chodzi nawet o terapie, bo od tego czasu to się na szczęście też rozwinęło, ale o świetny opis "dziwnych zachowań" i tego, czego mogą być sygnałem.
Naprawdę warto przeczytać. Ja zawsze polecam, bo to książka, która na mnie wywarła ogromne wrażanie.
Pięknie tam napisali, że te wszystkie „dziwne zachowania” są wołaniem o pomoc i wskazówką, co konkretnie należy „naprawiać”.
Ja czytałam to dwa razy i na pewno znowu do tego po czasie wrócę.

Anna Wiśniewska
13-11-2010, 09:57
A wiesz XX, rzeczywiście! Jak przeczytałam co napisałaś, to uświadomiłam sobie, ze mój Tomek też tak zasypiał - chwilkę przed zaśnięciem kręcił główką w prawo i w lewo, bardzo mocno i po kilka razy. A u nas spacery to po wertepach były :yes:
I też myślę, że u Frania te ruchy są celowe, przynajmniej na takie wyglądają na moje laickie oko ;)

Żelciu, tak fajnie piszesz o tej książce, że sama chętnie bym ją z ciekawości przeczytała :)

XX
13-11-2010, 11:18
widziałam ten tytul na chomikuj.pl

AgnesK
13-11-2010, 14:12
Tez widziałąm, ale kurcze wole książki w wersji papierowej. Jak nie będzie innego wyjscia to z chomika trzeba będzie pociągnąć.

Aniu, to już 5 lat???

sylvia1
13-11-2010, 14:35
Ale cudny Franio a te buziaki przesłodkie
i zabawa z Natalką wspaniała oboje wpatrzeni w siebie jak w obrazek

AgnesK
13-11-2010, 15:58
Myślałam cały czas o tej teorii XX. Kurcze, myślę, że u Frania to nie jest tak.
On w końcu 2 pierwsze miesiące przeleżał plackiem, potem trzeci miesiąc brałam go na ręce, do 8 mies zycia trochę było jazdy samochodem, ale może 2 x w tygodniu max.. Wypady do Wrocławia były w tym czasie ze 4 razy a na trasie do JG to 20 min jazdy tylko..
Ja raczej myslałam, że to jakieś zaburzenia SI może, dostymulowywanie się?

Anna Wiśniewska
13-11-2010, 17:23
Tak Agnes, to już 5 lat :yes:

tabaluga1
13-11-2010, 21:04
Franio jest do schrupania. Cudownie zaczyna mówić i ma świetny kontakt z siostrą. Scena ostatnia z pierwszego filmu rzeczywiście mrozi krew w żyłach. A buziaki przesyła suuuperowo. Prawdziwy superman.

Mama Asi
13-11-2010, 21:46
Franio bardzo ładnie sie rozwija i ma świetny kontakt ze starszą siostrą , od razu widać jak wielki ma autorytet Natalka u Frania.
Nie było mnie pare dni a tu takie nowości - próba powtarzania wyrazów no i te całuski - przesłodkie.
Jeszcze nie raz Franio nas zaskoczy pozytywnie, bo to przecież SUPERMAN prawda?
Całuski dla przecudnego Frania, siostrzyczki Natalki i ukłony dla rodziców.
Forumowa Babcia Franusiowa

AgnesK
13-11-2010, 21:54
Chciałam tylko powiedzieć, ze był to absolutnie pierwszy w zyciu całusek Franiowy:)

A teraz sesja z dziaj.
Ryba była...jessssuuu...jaki smród:)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/kIU87TKm3TLrTY9zaX.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/UWMUFkT20w9Dgv9zyX.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/WHXapN96USGqRasgKX.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/QOu4djDS5ubVreQJZX.jpg

A jeśli ktoś się spyta dlaczego bez śliniaczka...aaaaa booo szkooda śliniaczka:)

Anna Wiśniewska
13-11-2010, 22:02
Boszszszsz...

Ale jaka frajda! :lol2:

AgnesK
13-11-2010, 22:49
Aniu, niesamowita jesteś:)

Wiecie co, Franek ma właśnie "fazę intelektualną" - jak u niego obserwuję, to ma takie fale - skok fizyczny na zmiane ze skokiem umysłowym.
W ubiegły weekend uklęknął sam, na drugi dzień usiadł, potem cisza w eterze, od 3-4 dni "szał intelektualny" - całuski, pstryk, swiatło, dziś rozłozył kolumnę na czynniki pierwsze zaciekawiony jak jest zbudowana, próbował wyciagnąć (pustą) butelkę po Bolsiku (na cytrynówkę świąteczną czeka) z szafki, ale to trochę wyższa intelektualnie półka:) Poza tym bardzo ciągnie go w górę - klęka już z wyprostowana miednicą (tzn dupcia nie opiera się na podłodze, sięga ręką wyyysoko.. Dzis Radek powiedział: on za chwile wstanie i pobiegnie:) Naprawdę takie mieliśmy wrażenie..:)

Anna Wiśniewska
13-11-2010, 23:01
I tak będzie!!! Zobaczysz! Już za chwilkę! :yes::yes::yes:
I trzymam za to kciuki z całych sił!!!

A z tymi skokami to ponoć tak dzieciaki mają. We wszystkich mądrych książkach jakie czytałam tak było napisane ;)
I ze czasem nawet potrafią na chwilę zapomnieć czego się niedawno nauczyły, bo tak zajęte są swoim następnym skokiem rozwojowym :yes: Nie powiem, zdarzało się i u moich smyków :)

Spokojnej nocy Aga!

malka
14-11-2010, 04:54
Poza tym bardzo ciągnie go w górę - klęka już z wyprostowana miednicą (tzn dupcia nie opiera się na podłodze, sięga ręką wyyysoko.. Dzis Radek powiedział: on za chwile wstanie i pobiegnie:) Naprawdę takie mieliśmy wrażenie..:)


Bosssssssssssssssko :D

XX
14-11-2010, 07:04
Ryba rulez;)
Tak sobie pomyślałam,że jak Fr dorośniei przeczyta te wszystkie wpisy to chyba mu się oczy spocą.

DPS
14-11-2010, 07:08
Oooo, dziękować bardzo za zdjątka!!! :D

Oplułam monitor z radości! :rotfl:
Te miny, boszsz... :rotfl:

Będzie dobrze, bo musi być dobrze! :cool: :stirthepot:

anutka2
14-11-2010, 08:37
witam po długiej przerwie:) wróciłyśmy wczoraj z turnusu w Zabajce a tu takie zmianY:) zobaczyłam filmiki i jestem pod wrażeniem. A co do niepokojących zachowań Franka to ( nie widziałam filmiku) myślę, że dzieci po trudnym starcie i różnych mniejszych lub większych uszkodzeniach mają prawo do do stymulowania i odreagowania pewnych rzeczy. najważniejsze to póki, co to że nie ma zmian napadowych i tego się trzymaj.

aneta s
14-11-2010, 10:22
Aga nIe wIem jak Ty ale widac ze Krasnal dobrze sie bawil:wave:, ja Ci mowie ktoregos dnia wstanie i sobie pojdzie gdzie Mu sie podoba;)

tabaluga1
14-11-2010, 12:29
Mama, za mały talerz na obiad.
Miny pierwsza klasa- szczególnie na trzecim zdjęciu. "Mama, coś Ty mi tu dała?!"

No i mnie też szkoda było śliniaczków;)
Zresztą wiadomo- dziecko brudne- dziecko szczęśliwe. Posprzątać zawsze można, a tej radości nic nie zastąpi.

AgnesK
14-11-2010, 13:05
Dzięki cioteczki kochane:)
Tabaluga, ja tez lubię to 3 zdjęcie:)
Dziś jak patrzałam, jak krasnal wspina się po nodze od stołu i wyciąga rękę do góry, to..jakiś taki spokój mnie naszedł, że..będzie dobrze.
Zawsze tak mam - im więcej czasu mija od wizyt u lekarzy tym spokojniejsza jestem:)
Plan na ten tydzień: wtorek eeg, środa OIOM i synagis.
Wyjazd do stolicy...jeszcze nie wiem. problemy z transportem z dworca:(

A tu zdjęcie z dzisiejszego spaceru. To jakies 20 min spacerem od naszego domu w górę. Taaakie widoki mamy:)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/fxmGYMnKynsR5AexgX.jpg

galka
14-11-2010, 13:43
Agnes-widokow zazdraszczam:)
Ale muszę powiedzieć,że miny Frania z Twoimi komentarzmi-bezcenne.
Aktor nam tu rośnie i to komediowy:yes:
całuski dla całej gromadki

DPS
14-11-2010, 17:56
Kurczę, jak Ty szczujesz tymi widokami, Matka Franiowa...
Tak lubię Karkonosze, a tyle lat już ani czubka nosa nie wściubiliśmy. :(

Nooo, ale Nata i Franuś - cudnie!!! :D

Żelka
14-11-2010, 18:11
Aguś, o franku juz pisałam, a teraz pochwalę Natalkę. Bardzo ładna dziewczynka i tak pięknie się Franeim opjekuje. Kochana z Niej siostra.

AgnesK
14-11-2010, 18:43
Oj, z Natki to już panienka.. Kochana jest i uwielbia Frania. Franek zresztą przepada za nią:)
Ktoś tutaj zaraz na samym początku napisał, że Nata będzie pewnie najlepszym motywatorem do rozwoju dla Frania. I tak właśnie jest:)
Kochana z niej dziewczynka. Sama się zastanawiam jak to sie udało, ze mamy taka fantastyczna córcię:)

A widokami bede szczuła. A co:)

Czy ja w ogóle pisałam ze w środę podajemy Franiowi na OIOMie Synagis?

swojaczka
14-11-2010, 19:11
Miny podczas obiadu bezcenne,a wszystko inne to pikuś :D Czy ja już wspominałam o tym,że będzie dobrze?? :stirthepot:Cieplutko pozdrawiam (u mnie dzisiaj było 18 stopniC) ;)

sylvia1
14-11-2010, 20:47
Aguś super Franio...
A Natalka rewelacja...

aneta s
14-11-2010, 21:37
Aga swietna Rodzinka:wiggle:, tylko Tatusia na zdjeciu brakuje - pewnie pstrykal zdjecie;). Widoki fantastyczne, ja zazdroszcze pogody - u nas kolo 0 no i mamy snieg...buuu

malka
15-11-2010, 00:24
Anetka, że tak nieśmiało zapytam, to gdzie Ty :o

Ja nieuważny czytacz jestem, bo mi coś Wyspy utkwiły

czyżby moja ukochana N ?

Margoth*
15-11-2010, 05:48
Dziewczyny uśmiechnięte, a Franek taki poważny. I jaką ma czapę: H jako hero :yes:

AgnesK
15-11-2010, 10:17
Malka, Aneta from Norway:)
A jak Ty sie czujesz Aneta tak w ogóle?
I ciekawe jak tam nasze bliźniaki rosną:)
Swojaczko, u nas tez było wczoraj cudnie, dziś zresztą tez super pogoda. Tylko przed tym ociepleniem dwa dni wiał taki halniak, ze serce w gardle miałam.. Tak sobie pomyslałam, że chyba od strony Śniezki będziemy musieli zamontować rolety zew na oknach bo huk jest niemiłosierny (co Natce i tak nie przeszkadza spac snem sprawiedliwego;-)
Margoth, aż sprawdze jak sie kurczak obudzi co on ma przy tym H napisane:)

Udało mi sie zarejestrować Frania do super okulisty w Aninie, na 4.02!!! Prof Prost - może słyszeliście? Mimo że prywatnie, to kolejki są straszne do niego. Ale udało nam sie, jak znam p neurolog to bedzie chciała obejrzec Frania 3.02 a na 6.02 planujemy kolejny turnus. Cieeeszę się bardzo, bo chciałabym żeby i oczka sprawdził mu specjalista z najwyzszej półki tym bardziej ze jedno oczko mu trochę ucieka do środka. Ale o tym mnie uprzedzano - dzieciaczki po ROP często maja problemy z oczkami.
Poza tym pan kierownik hotelu przy CZD zgodził się przechować pożyczony wózek dla nas przez 2 dni (na co wczesniej nie zgadzały się panie recepcjonistki).

Filmik z nagraniem Frania trafił takze do dr Masgutowej. Ciekawa jestem jej opinii.
A właśnie - wczoraj dostałam maila z informacją, że od przyszłego roku idzie w górę cena turnusów stacjonarnych - za 5 dni z 2,5 na 3 tys i czy w związku z tym zmieniam plany rehabilitacyjne Frania na przyszły rok. Odpowiedziałam, ze ofkors nie, bo Franiu najważniejszy:) Prawda? Prawda:)

No i dostałam informację, ze dostaliśmy się na turnus w Gacnie. Za dużo szczęścia na raz...
Pytanie do Malki, Żelki i Anutki - byłyście? Słyszałyście? Wiem że z "rzeczy" nie dla Frania jest tam hipo i dogo (zakaz od immunologów) i pająk. W grudniu planuje Z jak zwykle.. wiem co nas tam czeka (ten sam problem, który ma Anutka), no i Z jest tańszy o 500 zł.. TVN narazie sie nie odezwał jeszcze.. obiecali że do końca tego tygodnia powinni już dac znac, czy dofinansują Franiowi rehabilitację..

Ola i Michał
15-11-2010, 12:30
Wyjazd do stolicy...jeszcze nie wiem. problemy z transportem z dworca:(



Aguś czy macie problem z dotarciem z Centralnego do CZD?? może mogłabym pomóc ...

AgnesK
15-11-2010, 12:59
No tak szczerze mówiąc mamy.. Nic nie udalo mi sie jeszcze wymyslić, oprócz opcji taxi.

Ale wiecie co..wpadłam tu, bo przed chwila kreciłam filmik dla pani neurolog Frania i krasna wykonał b dziwna ewolucję, którą okresliłam jako..pseudo-raczkowanie!:jawdrop:Ale nawet kilka razy do raczków sie ustawił!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:wave: I nauczył się dzis pokazywac jakie ma kłopoty:jawdrop::jawdrop:Zgrywam wszystko, ale łącze kiepskie.
Te pseudoraczki chciałam cioci Malce do konsultacji wysłac (a jakże), ale może choc opisze technikę:
ręce wyprostowane jak do klasycznych raczków, pracuja naprzemiennie (!!!!!!!!!!!!), z trudem ale pracują..poooowoli:)
dupcia na podłodze, nogi w literę W
i tak pracując naprzemiennie łapkami ciągnął całą dupcię z nóżkami.
W międzyczasie kilka razy ustawil sie jak do raczków, potem dupcia pac na podłogę i do przodu tylko w tym stylu pseudo-raczkowym.
I wieeeem, że pewnie kolejny wzorzec do ... niczego, ale i tak sie wzruszyłam:)

Ola i Michał
15-11-2010, 13:09
Żałuję strasznie, że nie mam możliwości oglądania filmików z tak przecudnym AKTOREM w roli głównej :-(
Aguś kciuki trzymam zaciśnięte coby to był pierwszy przysłowiowy "krok" do raczków :-)
i GRATULACJE za pokazywanie kłopotów :-D
a'propos przyjazdu do Warszawy to mam pytanie czy macie już ustalony termin??
ja pracuję jakieś 10-15 minut jazdy autem od dworca więc w razie czego mogę się zwolnić i Was odebrać z dworca w tygodniu, a w weekend ewentualnie przyjechać (mieszkamy poza Warszawą) po Was ...

AgnesK
15-11-2010, 13:17
No my mamy właśnie w niedzielę przyjechać, bo w poniedziałek o 8 rano mamy się stawić w CZD.
Weekendy są problematyczne. Do IMiDz to żaden problem był, bo to rzut beretem, ale CZD to już kurcze większy problem:(

A dlaczego nie mozesz oglądać filmików z Franiem? Kiepskie łącze jak u Depsi?

Nie wiem czy mi ten filmik dla Malki przejdzie:( To tylko 2 min ale z kamery nie z komórki a z kamery wyszło ogromnie cięzkie nagranie.
Kłopoty am nagrane na komórce, więc na bank bedą ujawnione:)

Ola i Michał
15-11-2010, 13:36
Aguś nie mam zwyczajnie dostępu do youtube bo w pracy dostęp zablokowany w domu brak neta :-(
wyślę Ci na priv telefon do siebie :-)
jeśli trzeba będzie po Was przyjechać to nie ma problemu, ewentualny nocleg też jest możliwy :-)

AJA123
15-11-2010, 18:10
jestem pod wrażeniem dzielności Frania i wytrwałości mamy
super zdjęcia i super filmiki z Franiem i Natalką

malka
15-11-2010, 19:01
Hmmmm Aneta bor i Norge .... Jeg misunner henne :oops: (pewnie niepoprawnie gramatycznie ale bardzo się starałam) :)



Filmu nie dostałam, ale sam fakt naprzemienności pracy rąk mnie mocno uszczęśliwił :D

Aga jeśli mówisz o Neuronie, to bardzo dobry ośrodek, ale znam tylko Bydgoski.
Mają tam lokomat, jeden z nielicznych w pl....nie wiem czy nie jedyny w ośrodku reha.
Ale wiesz jak jest z ośrodkami, trzeba je poczuć , co z tego ,że jedne mamy chwalą, skoro inne twierdzą,że więcej tam nie pojadą i nie mówię tylko o neuronie, ale o wszystkich ośrodkach.


dopiero dziś zobaczyłam Wasze fotki ze spaceru....śliczna rodzinka, dzieciaki cudo, a i mamusia niczego sobie :)

aneta s
15-11-2010, 20:01
Malka brawo! Alez z Pani poliglotka prosze pani:jawdrop:juz wczesniej chcialam Cie o cos zapytac ale mi ucieklo, co z tymi pantoflami dla dzieci - tuta w Noj i madre ksiazki zalecaja bieganie na bosaka, tak wiec nasze mlode cale zycie tylko w skarpetach antyposlizgowych, Myslisz ze to nienajszczesliwsze rozwiazanie:-?
Aga super wiesci:wave:
U nas ok, ja czuje sie jak slon, nie wiem jak to bedzie przez te ostatnie 10 tygodni ale chyba dam rade ;)mam teraz 2 dzieci w domu i kolejne w drodze - Lukaszek jr skonczyl chorowanie ...na jakis czas, za to duzy Lukasz zlapal ospe od malego - no i mamy niezly sajgon bo ospa w tym wieku to prawdziwy kosmos ale dajemy rade...byle do wiosny;)

malka
15-11-2010, 22:07
eeee tam poliglotka, pół godziny ze słownikiem ;)

Anetka, chyba już Ci pisałam,że byłam wyznawcą chodzenia wyłącznie boso (po domu zawsze, gdy pogoda dopisywała nie miałam oporów by i po piasku czy trawie syn biegał bez butów) , ale mój młody wyszedł na chodzeniu na boso , ze tak powiem nie najlepiej:( nie będę negować celowości chodzenia boso (mięśnie stopy uczą sie reagować na różne podłoża), ale uważam,ze to dotyczy wyłącznie zdrowych dzieci, tam gdzie są zaburzenia napięcia mięśniowego raczej stosowałabym buty z wysokimi zapiętkami, dobrze utrzymującymi stopę. Jeśli stopa płaska utrzymuje się powyżej 4 rż, radzę wizytę u ortopedy i zaopatrzenie dziecka w odpowiednie wkładki.
Mój syn we wszystkich butach ma obecnie wkładki supinujące, a buty ma podbijane u szewca, bo sama wkładka "działa" na podeszwę stopy, natomiast z koślawością sobie nie poradzi.

Więc bose stopy tak, ale wyłącznie u dzieci z prawidłowym napięciem mięśniowym :)

aneta s
15-11-2010, 22:10
ok , dzieki Malka ulzylo mi...dla mnie wszystkie dzieciece stopy wygladaja...hm troszke pokracznie - dlatego je uwielbiam;)

malka
15-11-2010, 22:23
Choinka :oops: to nie Tobie pisałam :oops: to XX miała podobne dylematy o tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148863-Franu%C5%9B-Waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom&p=4372340&highlight=ecco#post4372340

a dziecięce stopy...naprawdę rozczulają :D

AgnesK
15-11-2010, 22:39
Filmiki się nie wgrały, Może jutro.
Ide spac teraz i już nic sensownego nie napisze bo padnięta jestem.
Jutro o 5 pobudka bo o 10 eeg. Jutro już będe miała opis bo to pryw. Chwała Bogu

AgnesK
15-11-2010, 22:41
Choinka :oops: to nie Tobie pisałam :oops: to XX miała podobne dylematy o tu http://forum.muratordom.pl/showthread.php?148863-Franu%C5%9B-Waleczny-czyli-jak-trudno-jest-wcze%C5%9Bniaczkom&p=4372340&highlight=ecco#post4372340

a dziecięce stopy...naprawdę rozczulają :D

A to jeszcze zanim pójde, to Cie ciotko Malko zmolestuje na okoliczność.
Propozycja rehabil: w grudniu zdjąć miare na buty stabilizujace Piedro dla Frania
miesiąc ok trwa szycie
od lutego ćwiczenia pionizacyjne w butkach (bo tendencja do stóp końsko-szpotawych i ta wiotkośc w stawach)
Czy to dla Ciebie brzmi..tak na odległość?

Spadam bo bredzic zaczynam:)

malka
15-11-2010, 22:57
Odpocznij teraz, a jutro mi powiedz czy pionizacja tylko w butkach, czy jakieś stabilizatory zaproponowano ?

Żelka
16-11-2010, 09:23
Mój Stefcio miał i buty i pionizator. Tylko, że zanim to było, to raczkował dłuuugo i potrafił w klęku stać i sie poruszać.

Aguś a dlaczego chcą Go wstawiać na nogi, kiedy on jeszcze nie potrafi raczkować i klęczeć z pupą oderwaną od podłogi, chyba jakaś kolejność musi być zachowana.

Może ciocia Malka coś powie o tym wstawianiu na nogi.

AgnesK
16-11-2010, 16:19
Spróbuję najpierw nadrobić odpowiedzi na wczorajsze wpisy.

Dzięki Olu, ale nie będę Was fatygowała w niedzielę:)

Aja, dziękuję:)

Malka, Neuron jest w Bydgoszczy a tzw Gacno w Małym Gacnie. To 2 ośrodki tego samego właściciela. Z tego co sie zorientowałam, to nie ma tam oferty zbytnio pod Frania, bo ani hipo-, ani dogoterapia, pająk, nauka chodu - wszystko nie dla Frania.

A teraz o tej pionizacji.
Jest to pomysł rehabilitantów z Z, którzy w sumie znaja Frania najlepiej, bo od 10 mies zycia. Nie konsultowałam tego jeszcze ani z neurologiem (wizyta za 2 tyg.), ani z dr rehabilitacji (pani dr, która zajmowała się Franiem poszła na urlop zdrowotny, więc d...a. Tu się nie bede miała kogo poradzic w CZD:( Porozmawiam z rehabilitantką, która będzie pracowała z krasnalem). Była mowa tylko o butach. Powiem szczerze, ze mnie ta wiadomośc b zaskoczyła. Poprosiłam p rehabilitantke, która go wysunęła o wyjasnienie mi dlaczego pionizacja juz teraz (Franula ma zdiagionozowana astazję). Sama nie wierzyłam na poprzednim turnusie że uda sie z nim zrobić jakiekolwiek ćwiczenie pionizacyjne. No bo jak skoro astazja?? Dało się. Franiu po tym ostatnim turnusie jest w stanie utrzymac sie na nogach, b krótko, ale przejmuje ciężar ciała na nogi. Ale do uzasadnienia: krasnala stópki idą w kierunku stóp końsko-szpotawych. Rehabilitantka wyjaśniła mi, ze o wiele łatwiej teraz wykonywać z nim te ćwiczenia, żeby stopa a własciwie mózg otrzymał właściwy komunikat aniżeli miałoby to miejsce w późniejszym czasie. Te ćwiczenie w butach stabilizujących miałby sie zacząć od lutego. Franula będzie miał wtedy 18 mies. Buty, które mi zalecono to Piedro.
Taki model:
http://www.salonortopedyczny.pl/images/layout_podstrona_piedro_21.jpg
Sa to buty szyte na indywidualne zamówienie pod konkretne dziecko. Tanie nie sa, ale w opinii rehabilitantów i mam, z którymi rozmawiałam, sa b dobre, wiec w ogóle nie ma sie nad czym zastanawiać. Przedstawiciel producenta w Pl jest akurat w Płocku.
Malka, słyszałas coś o tych butach?
Tu strona producenta: http://www.piedro.com/
A tu katalog, na str. 9 dokładny opis butów: http://www.piedro.com/downloads/brochure-piedro-tf.pdf
Franiu ma miec stabilizujące - str 10.

Opis eeg ma byc dopiero jutro

Żelka
16-11-2010, 17:00
Aguś, zapytaj jeszcze, bo mi się wydaję, że paluszki zamknięte raczej powinne być, ale pewności nie mam.

Nefer
16-11-2010, 17:37
Agnes, mogłabyś napisać konkretnie na czym polega problem z transportem w W-wie ? Tak troszkę bliżej...
Skąd i dokąd ... kiedy ..te rzeczy.

Przy CZD jest hotel Patron (http://www.czd.pl/index.php?id=704) i pewnie najzdrowiej jest się tam zadekować jak macie w poniedziałek rano wizytę na 8.00.
Z CZD na Centralny kursuje autobus 525 ( w przypadku końcowej kaszanki - to 40 min jazdy, bo to szybka wersja busa), ale myślę że kilku Forumowiczów mieszka w W-wie i da się coś skołować, tylko nie wiem ocokaman..

AgnesK
16-11-2010, 18:02
Żelciu, ale stabilizujące butki są tylko w takiej wersji sandałowej, przynajmniej najmniejszy rozmiar - 18 - jakiego potrzebuje Franula.

Nefer, ja z Franulą nocuje w Patronie przy CZD tak jak ostatnio. Transport do CZD środkami komunikacji publicznej odpada chocby z tego względu, ze ja kurka sama z peronu się z krasnalem na reku, torbą z jego rzeczami i ogromna walichą nie wytaskam. Do IMiDz brałam taxi lub znajomi mnie podrzucali, jak mogli, ale to rzut beretem od dworca. Z CZD tak prosto nie jest. Ale bedę sie kontaktowała z taksówkarzem, który mnie już zna i na peronie rozpozna.

A z rzeczy przyjemniejszych, oto moja rozmowa dzisiejsza z krasnalem:
http://www.youtube.com/watch?v=c8Vej_NlKPs

No i owe pseudo-raczki, nagrałam dziś komórką. Moge umiescic tutaj, bo Franula przyzwoicie ubrany:)
Na nagraniach dla p dr neurolog ubrany jest mocno niekompletnie, z wiadomych względów.
Filmik sobie lezie pooowoli na yt. Jak wlezie podam linka:)

Nefer
16-11-2010, 18:18
Zabranie CIę z dworca i zawiezienie do CZD to żaden problem, choć bez fotelika dla Franulka ani rusz (a ja takowego nie posiadam niestety, bo mi dzieci wyrosły).
Ale są tu dziewczyny z małymi dziećmi (Nitka ? Lidszu ? Dorcia ? Dobroszka ? ) i na pewno mają fotelik. Spowrotem trzeba poszukać kogoś niepracującego.

Ale Twój Maluch ma mimikę :):)

AgnesK
16-11-2010, 18:29
Nefer..jak z powrotem? Z powrotem z CZD? Tu nie ma problemu, bo my potem prosto na turnus lecimy (mam nadzieję).
Co do mimiki to sie zgadzam:) Wszystko widac na jego twarzyczce:) Może kiedys uda mi się nagrać jak .. udaje że płacze, ze taki nieszczęśliwy... umrzeć można wtedy ze smiechu:) Robi taka nieszczęśliwa minę ale jednym oczkiem sprawdza reakcję:)

Coś się pseudo-raczki przetworzyć nie mogą. Choroba, minutowy filmik.. mam dzis łącze po zbóju.

Nefer
16-11-2010, 18:31
Aga

Dobra, czyli trzeba Cię zabrać z Dworca ..... (nazwę poproszę) o godz. ....(poproszę) dnia .....(poproszę) do CZD.
Przepraszam, ale ja operuję konkretami najchętniej :)

Aaaaaaaaa i jaki fotelik (interesuje mnie masa ciałka tego Kolegi :))

nitubaga
16-11-2010, 18:43
jestem, jestem :)

niestety z fotelikami nie moge pomóc... mam takie tylko powyżej 18 kg, wcześniejsze już sprzedane :(

Ale jakbym jakoś mogła pomóc... chętnie się przydam :)

Nefer
16-11-2010, 18:50
No tak - Twoją Bąki już trochę podrosły :):) (pocałuj je ode mnie)

W razie czego mam w biurze mamę dwulatka z fotelikiem, więc może uda mi się wyrwać - tylko nie wiem czy będzie pasować :)

Żelka
16-11-2010, 19:05
A nie mówiłam?! Jak nie Nefer, to kto?! :-)
Film mi wolno schodzi... Juz mi net tego nie trawi... Muszę w odcinkach obejrzeć...

Obejrzałam. Cudny jest! Jak On pięknie reaguje, wszystko ruzumie i powtarza jak papuga wszystko czego sie nauczył. Aguś możesz byc spokojna jeżeli o to chodzi. Mały cwaniura rośnie. Nasiąka wiedzą jak gąbeczka. Piękne jest to!
Caluski od starej ciotki! ;-)

DPS
16-11-2010, 19:32
Heh, mogę tylko powiedzieć, że pięęęęękny, na pewno, nie widziałam, ale pięęęęękny... ;))

galka
16-11-2010, 19:48
A mówiłam:czarodziejka:)

AgnesK
16-11-2010, 20:26
Już jestem:)

Nefer, przyjeżdzamy w te niedzielę, wysiąść moge na Centralnej (ok 15.30) lub Wschodniej (ok 15.40 - dokładnie dowiem się jutro jak będę kupowała bilet)
Fotelika nie będe miała ze sobą, bo Franula wyrósł juz z kołyski (wczesniej zawsze go w niej woziłam). Teraz przesiadł się na rozmiar większy 9-18.
Waga krasnala dzisiaj...taaadaaam: 8800:)

Nitu, dzięki:)

Żelciu, dzis skonsultowałam styl pseudo-raczkowy z p rehabilitantka z Z i ta powiedziała, że to taki etap przejściowy! Że wiele nawet zdrowych dzieci w ten sposób zaczyna!!!!!:)

Depsiu, speszyli for ju zaraz zdjęcie będzie:)

Galka, swięte słowa:)

DPS
16-11-2010, 20:29
Nogami już przebieram i okulary przecieram. ;)

AgnesK
16-11-2010, 20:30
Dzis rano przed eeg szybki wskok do tesco po pizamke dla Franczeska:)

Tak se pańcio w koszyku usiadł:)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/wzdkIOHmfnSmVg0UOB.jpg

DPS
16-11-2010, 20:41
O matko, tak sie rozczuliłam, takie to jest... ZWYCZAJNE!!!
Wiedziałam, mówiłam, że on jest normalne dziecię, ale jak sobie przypomnę...

Boszsz, jaki ZWYCZAJNY on jest tutaj!!! :wave:

Anna Wiśniewska
16-11-2010, 20:42
Japiernicze, jaki Franulek ma rozbrajający uśmiech i rechot! Jak to mówią - wymiękam! ;)

Nefer
16-11-2010, 20:51
Dobra, jutro dam znać czy załatwiłam fotelik. Jak widzę Fran siedzi w wózku sklepowym, więc "normalny" fotelik się nada.
I się ustawimy (Centralny jest ok :) zresztą samochodem to wsio ryba)

AgnesK
16-11-2010, 21:37
Nie zdążyłam dopisac jak wklejałam to zdjęcie, ale jak patrzałam na niego w sklepie dzisiaj to tak myślałam sobie: Boze, jak ja marzyłam jeszcze 2-3 mies temu żeby tak normalnie wpaśc z krasnalem do sklepu, wsadzić w wózek sklepowi i wiuuu miedzy regały:) A Franula siadł se dzisiaj boczkiem i oglądał świat:) Wprawdzie troche sie cykałam, bo to sezon wirusowy a dopiero jutro Synagis, ale z rańca prawie pusto było:)

Nefer, a skoro to taki koncert życzen tu (mój), to tak se nieśmiało spytam, czy mogłabys zapytać osoby pożyczającej, czy np mogłaby nie tylko na 1 przejazd, ale np na 2 tyg pożyczyć? Na wszelki wypadek, bo mam też wypad do IMiDz z krasnalem. Jak nie to spoko, bede kombinowac dalej na miejscu. Może akurat jakaś mama w pokoju obok bedzie miała?

Spokojnej nocy
i...dziekuję Wam za pomoc:)

Żelka
16-11-2010, 21:38
O matko, tak sie rozczuliłam, takie to jest... ZWYCZAJNE!!!
Wiedziałam, mówiłam, że on jest normalne dziecię, ale jak sobie przypomnę...

Boszsz, jaki ZWYCZAJNY on jest tutaj!!! :wave:
Depsia a czy Ty czasami się o wnuki nie upominasz?! :-) Mnie dziś lekarz pytał, czy planuje jeszcze mieć dzieci, a ja powiedziałam, że chyba wnuki, jeno Stefka muszę ożenić. :-)

Nefer
16-11-2010, 21:49
Nefer, a skoro to taki koncert życzen tu (mój), to tak se nieśmiało spytam, czy mogłabys zapytać osoby pożyczającej, czy np mogłaby nie tylko na 1 przejazd, ale np na 2 tyg pożyczyć? Na wszelki wypadek, bo mam też wypad do IMiDz z krasnalem. Jak nie to spoko, bede kombinowac dalej na miejscu. Może akurat jakaś mama w pokoju obok bedzie miała?

Spokojnej nocy
i...dziekuję Wam za pomoc:)
Zapytam, ale dzieci tej mamy są w małe, więc codziennie w samochodzie do żłobka i przedszkola, więc tu na bank będzie problem. Ale może trzeba wrzucić na forum pytanie - czasem ludzie mają takie niepotrzebne im już sprzęty.
A nie ma za co - ja lubię jeździć samochodem szczególnie po W-wie :)

AgnesK
16-11-2010, 21:52
Żelciu, czyżbys wreszcie u lekarza była??? Grzeczna dziewczynka:)

Nefer, to było tylko takie niezobowiązujące pytanko:) jak sie uda to super, jak nie to tez damy radę, na miejscu sie rozejrzę:)

A wpadłam wymusic na Was jeszcze potwierdzenie, że Franula robi najbardziej klasyczną rybke na świecie:)
W Z jest oooogromne akwarium. Franula wysiaduje przed nim wpatrzony jak zaczarowany w rybki. No i tak się zaczęło:)

malka
16-11-2010, 22:14
Aga, w kwestii butów nie mogę Ci pomóc, po prostu nie znam się na tym, ale jeśli ortopeda , lub dobry technik zaopatrzenia, robi pomiar, to myślę, ze wiedzą co czynią:)

I mam pytanko z innej beczki, jaki czas minął od filmiku nr 2 do dziś? Taka ciekawska jestem :oops:

Ps. Rybka cudna:D

Anna Wiśniewska
16-11-2010, 22:20
ja lubię jeździć samochodem szczególnie po W-wie :)

Zboczona jakaś ;)
Buziaki Nefer! :yes:


Rybcia booooosssska!!!

Nefer
16-11-2010, 22:47
Zboczona jakaś ;)
Buziaki Nefer! :yes:


Rybcia booooosssska!!!
Cześć Kochana :) Ja jestem zwierzę miejskie i mam duży samochód, więc się mnie boją :):) I słusznie :):)
Franuś jest absolutnie piękniasty (zresztą przypomina mi pewnego czterolatka - mojegp ulubionego :))

Mama Asi
16-11-2010, 23:34
Filmiki obejrzałam, starsze tez jeszcze raz (a co jak ładny Franio to warto) i widać wyraźnie jak sie nasza Kruszyna rozwija, doskonale sobie radzi z dotarciem do upatrzonego celu :yes: , że nie wspomnę o tych buziakach , odebrałam je do siebie czyli do forumowej babci .
Depsiu , musisz uwierzyc nam na słowo Franio jest cudny na tych filmikach.
Całuski od forumowej babci

DPS
17-11-2010, 07:12
Zeljcia, Ty się chyba o reprymendę jakąś upominasz!
Wnuki - owszem, bardzo chętnie, za dobre kilka lat i nie do bawienia, tylko do patrzenia i oddania rodzicom! :p
Ja nie z tych bawiących Babć, wyrodna jestem. :evil:

AgnesK
17-11-2010, 09:25
Franula własnie zasnął, mam kilka minut, więc szybko odpowiem:

Malka, film wgrałam 28.09, więc zrobiony był max dzień - 2 dni przed wgraniem. To mamy prawie 2 mies. Od tego czasu mały był na 1 turnusie no i miesiąc z hakiem stosujemy terapię neurostrukturalną (dr Masgutowej). Chcesz się pokusić o ocenę postępów?:)

Depsiu, nie wierzę Ci co to Twojego babciowania-niebabciowania:)

Mamo Asi, dziękuję i odsyłam franiowe całuski:)

lecę bo coś niespokojnie śpi a tak chce źeby pospał choć 40 min przed Synagisem

AJA123
17-11-2010, 09:41
ależ słodkie dziecko buszuje po sklepach, brawo dla Frania

AJA123
17-11-2010, 09:44
z tego filmiku to wnioskuję że Franio ma kłopoty finansowe i prosi złotą rybkę o pomoc :)

AJA123
17-11-2010, 09:49
Cześć Kochana :) Ja jestem zwierzę miejskie i mam duży samochód, więc się mnie boją :):) I słusznie :):)
Franuś jest absolutnie piękniasty (zresztą przypomina mi pewnego czterolatka - mojegp ulubionego :))

nefer czyżbyś była kierowcą autobusu ;)

odlo78
17-11-2010, 11:20
Zapytam, ale dzieci tej mamy są w małe, więc codziennie w samochodzie do żłobka i przedszkola, więc tu na bank będzie problem. Ale może trzeba wrzucić na forum pytanie - czasem ludzie mają takie niepotrzebne im już sprzęty.
A nie ma za co - ja lubię jeździć samochodem szczególnie po W-wie :)

mam fotelik bo moje szczeście już z niego wyrosło więc mogę pożyczyć, nawet na dwa tygodnie. Najchętniej to bym zaprosiła Nefer na kawkę żeby go przekazać, bo trochę mi dziecko kaszle (właśnie dlatego sama się nie zgłosiłam do odbioru Frania bo od niego trzeba z dala z zarazkami ).

malka
17-11-2010, 11:33
Malka, film wgrałam 28.09, więc zrobiony był max dzień - 2 dni przed wgraniem. To mamy prawie 2 mies. Od tego czasu mały był na 1 turnusie no i miesiąc z hakiem stosujemy terapię neurostrukturalną (dr Masgutowej). Chcesz się pokusić o ocenę postępów?:)



To co widzę jest zachwycające, co tu oceniać ? Gołym okiem widać, co ten Franek nawyrabiał w tak krótkim czasie.Rączki.... wow spektakularne postępy :D

Nefer
17-11-2010, 12:09
mam fotelik bo moje szczeście już z niego wyrosło więc mogę pożyczyć, nawet na dwa tygodnie. Najchętniej to bym zaprosiła Nefer na kawkę żeby go przekazać, bo trochę mi dziecko kaszle (właśnie dlatego sama się nie zgłosiłam do odbioru Frania bo od niego trzeba z dala z zarazkami ).

Jeśli nie do Szczecina to nie ma sprawy :):):)

Żelka
17-11-2010, 12:43
Aga pisz tu szybko o tych dobrych winikach! :-)

odlo78
17-11-2010, 13:01
Jeśli nie do Szczecina to nie ma sprawy :):):)

hmmm ... prawie ;-)
okolice Otwocka, czyli jakieś 20min od CZD
ale dobrą kawkę robię ;-)
jak nie dasz rady to postaram sie jakoś sama dostarczyć, ale nie wiem jak mi się sytuacja w domu rozwinie więc nie chcę obiecywać

Nefer
17-11-2010, 13:03
Łeee koło Otwocka :):) Na kiedy się umawiamy ?

odlo78
17-11-2010, 13:08
Łeee koło Otwocka :):) Na kiedy się umawiamy ?

w tygodniu to po 18tej codziennie a weekend do dogadania . Wysyłam Ci mój nr tel. i adres na priv .

swojaczka
17-11-2010, 13:25
Franio ma bardzo bogaty repertuar pokazowy! Rybka wymiata :yes: Nieustająco trzymam kciuki i cieplutko pozdrawiam :stirthepot:

Nefer
17-11-2010, 13:42
No to fotelik zorganizowany dzięki Odlo. Już się ustawiamy, więc jedno z głowy :)

Żelka
17-11-2010, 15:44
Nie ma Agi, to ja napiszę. Aga wybacz ale ludzie się doczekać nie mogą...
Frania eeg w normie, odpowiednio do wieku!!!! :wave:
Szczepionka, ta co to majatek kosztuje, też podana!!! :wave:

malka
17-11-2010, 15:53
noooooooo i cuddddddddddddnie:)

Anna Wiśniewska
17-11-2010, 16:01
Super!!!! :wave:

AgnesK
17-11-2010, 16:01
Juz jestem. Wyszło długo, bo Franula był 5 godzin bez jedzenia, w godzine po podaniu S wsciekł się z głodu (godzine siedzielismy jeszcze w szpitalu po, na wszelki wypadak) i trza był jechac na sygnale do zaprzyjaznionej knajpki z obiadami domowymi:) I se wciągnął jarzynową na śmietanie :yes: (absolutna premiera) a na drugie ziemniaczki z klopsikiem gotowanym. A w czasie czekania po podaniu Synagisu R skoczył po wynik eeg i jak napisała Żelcia: Zapis w granicach normy dla wieku!!!! A potem pojechalismy obejrzec wózek, bo taka fajna oferta była i..nieeestety:( Zostaje opcja warszawska. W kazdym razie już jestesmy w domu:yes:
Powiem Wam, że jak szłam w kierunku OIOMu to mało mi krew uszami nie poszła.. kurcze, wspomnienia są ciągle b żywe.. Pan dr zbadał krasnala i na podanie S nie wziął go na oddział, żeby mały czegos nie złapał, pani pielęgniarka przyszła do gabinetu do nas i podała S. A potem porozmawiałam z panem dr powaznie bardzo na temat tego, jak stan Frania rok temu w ich oczach wyglądał.. i z taka fajna pania pielęgniarką i z jeszcze jedną panią dr.. No tak, Franula został przedstawiony nowej pani dr, która pracuje od niedawna na OIOMie słowami: A to taki nasz wcześniaczek ciężki, długo sie u nas wyleżał i od respiratora odczepić się nie chciał.. Wszyscy najbardziej byli zaskoczeni dobrym stanem umysłowym Franka. Że "po tym wszystkim" taki pogodny, kontaktowy, tak żywo reaguje, ze fajnie już wyprowadzony itd.
Strasznie dużo emocji..

AgnesK
17-11-2010, 16:05
A jeszcze:
Ola (i Michał) pożycza nam fotelik na 2 tygodnie, więc wystarczy jak Odlo pozyczysz nam/Nefer tylko na ten 1 przejazd.
Kurcze, jesteście niesamowici, wiecie?
Bardzo, bardzo dziękuję Wam za pomoc..

A teraz ide poczytac dokładnie wszystkie wpisy:)

AgnesK
17-11-2010, 16:12
To co widzę jest zachwycające, co tu oceniać ? Gołym okiem widać, co ten Franek nawyrabiał w tak krótkim czasie.Rączki.... wow spektakularne postępy :D


Miód na serce:)

galka
17-11-2010, 16:34
I na nasze!!!!!!!
Wynik cudny ,Franio cudny,hurra!
Moja reakcja była taka:):cry::)

A Malkę za te dobre słowa kiedyś na zlocie na barana ponoszę:yes:

AgnesK
17-11-2010, 17:47
A Malkę za te dobre słowa kiedyś na zlocie na barana ponoszę:yes:

To ja przy tym chce być:)

DPS
17-11-2010, 18:06
Phi, też mi nowina, że wynik w normie...
Przecież to było wiadomo od początku! :P

AgnesK
17-11-2010, 18:25
Phi, też mi nowina, że wynik w normie...
Przecież to było wiadomo od początku! :P
:yes::hug:

EZS
17-11-2010, 18:34
no , ja też mówiłam ;)
to teraz spokojnie pojedziesz na turnus :)
A lekarzom się nie dziw. Franuś jest nietypowy. Mam na mysli, że ma ogromną wolę walki. Takie dzieci się trafiają, ale hmm statystycznie rzadko a jeżeli już, to częściej dziewczynki.

AgnesK
17-11-2010, 19:11
Wiesz Ewa, już się chyba niczemu nie dziwię.
I tylko dziekuję Bogu za to, że Franula jest jaki jest. W pierwsza noc po urodzeniu dostał na OIOMie ksywkę Shogun, bo takie ciosy karate zadawał respiratorowi:)
Chwała Bogu, ze on taki waleczny.

A teraz ide jeść. A potem spać:)
Wszystko mnie boli - plecy i ramiona po trzymaniu klocusia wczoraj podczas eeg, stres tez swoje zrobił:)

Spokojnego wieczora:)

malka
17-11-2010, 19:11
Fantastyczne wiadomości :)
Najbardziej cieszy mnie eeg :D

Gałka :oops: nie wiesz w co się pakujesz :oops:
a co do mojego gadania, wiem,że czasem lepiej zamknąć paszczę i milczeć, ale o fajnych rzeczach to ja lubię głośno i wyraźnie , o tych złych to szeptem, a i tak wierzę,że w tym wątku takich tematów już nie będzie :)

tabaluga1
17-11-2010, 19:15
No ja przecież też mówiłam :)
Ale dobrze, że sprawdziłaś, Agnes. Teraz możesz spać spokojnie.
A wizyty z Frankiem w supermarkecie sama Ci zazdroszczę. Ja z moimi jeszcze się tam nie mogę wybrać. Po pierwsze wózek nie przejdzie (mam jeden obok drugiego), a po drugie moje maluchy nie lubią sklepów.

swojaczka
17-11-2010, 19:17
:wave:wspaniałe wieści, nic tylko tak dalej ,teraz czas na raczki ;)wspieram :stirthepot:

Nefer
17-11-2010, 19:45
Aguś, czyli ja kombinuję fotelik na niedzielę (a w zasadzie już skombinowany). I widzimy się o 15.30 w niedzielę na Centralnym.

Buziaki i do zobaczenia :)

Margoth*
17-11-2010, 19:46
Aguś, aż mnie ciarki przeszły, jak czytalam Twoje slowa. I tak się ucieszyłam ze wszystkiego, co napisałaś, super!!!

AgnesK
17-11-2010, 19:59
O rany, wpadłam poczytać:)
Wyslałam Radka po winko, bo musze się odstaresować:)
Więc ino kilka słów:
Malka, co ja tam będę mowiła, gdyby nie Twoje opinie, i Ewy, oczywiście, to ja już połowy włosów na głowie bym nie miała:)
Tabaluga, Franek taaaaki ciekawy swiata. W tesco to jakby, bo ja wiem, w cyrku był? Bo w domu spokojna muzyka, rytm dnia, min tv, a w tesco czy w mieście - tyyyyyyyyle nowości! Problem jest tylko jak jest za głosno, tu jeszcze pozostałosci nadwrażliwości na dźwięk. Juz nie tak jak na poczatku, gdy trzeba było mówić przy krasnalu takim wytłumionym głosem, ale np nie było mowy o wyjściu z nim na spacer w mieście (wiem bo przerabiałam w Wawie przy okazji wizyt w IMiDz).
Swojaczko, to teraz mieszaj zioła z Depsią za raczki:)
Nefer, jeszcze raz dziekuję:)
Hm...ja Cie nie poznam.. Cała odpowiedzialność spoczywa na Tobie:)
Margoth, dziękuję:)

No to teraz lece na winko:)

malka
17-11-2010, 20:01
spać miałaś :rotfl::rotfl::rotfl:

Nefer
17-11-2010, 20:02
Aguś nie ma za co. Franka poznam :):)

aneta s
17-11-2010, 21:01
Aga:wave::wave: ufffff chyba calemu forum dzisiaj ulzylo;). Tak nasz Krasnal to Super Facet jest przeciez i wszystkich bedzie zaskakiwal pewnie jeszcze dlugo:) . Brawo Franio:wiggle:
Aga odstresujcie sie - nalezy Wam sie, ucaluj stopki Krasnala od ciotki:hug:

feyrus
17-11-2010, 21:24
Super !!! :-)

EZS
18-11-2010, 11:07
Hm...ja Cie nie poznam..
No jak jej nie poznasz. Popatrz na avatar :) :)

AgnesK
18-11-2010, 11:41
:yes::D:D Masz rację:D:D

Jeszcze nie pisałam, że nasza p rehabilitantka zszokowana postępami Frania:) I ze tak urósł:) A mały od ostatniego turnusu je az mu się uszy trzęsą:) 3 x w nocy!!! Waży już 8.820:yes:

DPS
18-11-2010, 17:40
:stirthepot: :stirthepot: :stirthepot: :cool: :D

AgnesK
18-11-2010, 17:41
9 kg szczęścia!!!!!!!!!!!!!

swojaczka
18-11-2010, 17:55
:wave:no to za 10 kg :stirthepot: i za raczki :stirthepot :D

sylvia1
18-11-2010, 20:21
Aga ale super wieści.. :wave:

aneta s
18-11-2010, 20:57
:wave:teraz beda juz tylko dobre wiesci:wave:

AgnesK
18-11-2010, 21:23
Oby. Ciotki czarownice:)

DPS
19-11-2010, 07:55
Gratulacje dla Franciszka, robi się z Niego poważny bardzo facet!
Że zdrowy to już nawet nie wspominam o takich oczywistościach. ;)

AgnesK
19-11-2010, 15:00
Fundacja TVN dała nam 2 tys!!!!!!!!!!!!!!!!
Mamy kasę na połowę turnusu!!!!!!!!!!!!

AJA123
19-11-2010, 15:19
no i super oby tak dalej

DPS
19-11-2010, 15:46
Oooo, no to fantastycznie, cudownie!!! :wave:
Franek wszystkich zawojuje, tych z Fundacji TVN też. :lol:

Nefer
19-11-2010, 16:24
Fundacja TVN dała nam 2 tys!!!!!!!!!!!!!!!!
Mamy kasę na połowę turnusu!!!!!!!!!!!!

Cudnie !!!!

Anna Wiśniewska
19-11-2010, 19:21
Brawo TVN! ;)

Super! Bardzo się cieszę! :)

AgnesK
19-11-2010, 21:09
Jakis festiwal dobrych wieści, ale chcę się cieszyć, zanim mi mundre dochtóry (sorry EZS, ty ..jestes wyjątkowa:)) znów nie dowalą:)

Franuś dzis na rehabilitacji ustawił sie sam w raczki i..UWAGA..przeniósł siężar ciała na rączki!! Co oznacza ze podniósł swa chuda doopcię z podłogi! Zbierałyśmy zęby z podłogi - ja i pani rehabilitantka:)

tola
19-11-2010, 21:30
Wielkie brawa Franusiowi Walecznemu :) :) :)

http://www.spchelmce.pl/attachments/Image/brawo2.gif

anutka2
19-11-2010, 21:32
cieszą takie dobre wieści:) tak to jest z tymi krasnalkami...długo nic a potem od razu wielki skok rozwojowy:)

swojaczka
19-11-2010, 21:45
dawaj Franuś, dawaj :stirthepot:

AgnesK
19-11-2010, 23:51
Dobrej nocki wszystkim
licytacje na jutro przygotowane, można iść spać:)

O 9 rehabilitacja a Franczesko o 5.45 zapewne jak zawsze zechce się bawić:)

Żelka
20-11-2010, 09:20
Tutaj same dobre wieści. Brawo Franek, brawo Mamo Frnaka. No, juz widać po kim Franio ma takie samozaparcie i wole walki. ;-)

Agnes Ty jak Frnaka juz wyleczysz, będziesz tak w tym wszystkim dobra, że sama Fundację założysz i będziesz innym pomagać. :yes:

Żelka
20-11-2010, 09:21
Agus sprobój jeszcze na Poczcie Polskiej, pamiętam, że też kiedys od Nich dostałam duzą kwotę.

AgnesK
20-11-2010, 10:09
Dzieki Żelciu, napiszę:)

Noc masakra - poszłam spać i po pół godzinie Franula zaczął koncertować. Pierwszy raz tak. W końcu dostał paracetamol w doopcie i zasnął po 6. Rehabilitacja odwolana, ale może koło 14 uda się pocwiczyć.

DPS
20-11-2010, 11:45
To z wrażenia, z nacisku, z radości, że na łapkach te raczki... :D
Będzie dobrze, na pewno!!!

Żelka
20-11-2010, 15:29
Franio czuję, że Go jutro czeka daleka podróż. Ale zazdroszczę Nefer, że Was jutro spotka i, że Frania ucałuje. Ale zazdroszczę!!!!

aneta s
20-11-2010, 15:50
Poprostu uwielbiam tu zagladac :wave:ten watek tak poprawia mi humor...:wiggle:Brawo Nasz WALECZNY:hug:

Nefer
20-11-2010, 19:15
Franio czuję, że Go jutro czeka daleka podróż. Ale zazdroszczę Nefer, że Was jutro spotka i, że Frania ucałuje. Ale zazdroszczę!!!!

A zazdraszczaj :):) Fotelik zamontowany (ależ to teraz kosmiczne technologie ... normalnie szok :))

Anna Wiśniewska
20-11-2010, 19:50
Aga, ja też zazdroszczę Nefer i to tak bardzo, że już się zgłaszam na odbiór Was z dworca i transport do Mielna jeśli Wam się uda na ten turnus w przyszłym roku pojechać :yes: Foteliki mam dwa, jakiś będzie dobry na bank! ;)

Powodzenia w Warszawie!

Nefer
20-11-2010, 19:55
NO i w ten prosty sposób - gdziekolwiek się Franio pojawi z Mamą to ma transport :):) I o to chodzi :)

Arnika
20-11-2010, 20:18
Aga ... Gratulki dla Frania i buziaki zostawiam.
Dawno mnie tu nie było, ale słyszałam co nie co....

Kto i gdzie robi Franiowi neurosensoryczną? Wrocław, Warszawa, czy któraś z dziewczyn w bliżej miejsca zamieszkania...?
Czy jeździsz na turnusy do Mazgutowej? Wam by się naprawdę przydało.
Co będziesz robić z Franiem w Mielnie... znaczy jakie terapie?
Zajedź do Gacna... mają fajną rehabilitacje.
Jak możesz to rozejrzyj się za 12 dębów koło Płocka... ponoć też dobrze tam jest i zacznij załatwiać Rusinowice... one są tanie i ruchowo niezłe...


I dalej dziewczyno... dalej do przodu i tych wszystkich dokturów nie słuchaj... no może czasami wybiórczo...

I bardzo dobrze, że EEG jest w nornie :)

Buziaki zostawiam :)

AgnesK
20-11-2010, 20:37
No wiec jest tak:
Franek miał dziś wściek na maxa..chyba naprawde wyczuwa moje emocje:(
Próbuje wystawic aukcje, bo dziś się pokończyły i...doopa blada:( Przy tej ilosci drobnicy utknęłam w połowie:( Nic to, musze to zostawić, bo nie jestem jeszcze spakowana a wyjazd z domu o 7.30.

Aniu, dzieki za ofertę:)
Kochane kobitki jesteście:)

Arniko - 12 Dębów to nasz stały adres:) Franula zaliczy tam swój już 5 turnus (w tym roku i w ogóle)..co jeszcze.. kurka, ze zmęczenia mam problemy z myśleniem:) Diagnozę rozbiła dr M, jeździmy do Wrocławia do Joanny K (ona pracuje z Franiem), na 2011 planuję 1 turnus stacjonarny (5 dni) i 1 wyjazdowy nad morzem, w Mielnie - to w kwestii dr M. Do tego oczywiście ruchowe. Do Gacna nie damy juz rady. Niech sie tylko uda to, co jest zaplanowane a będzie super. O Rusinowicach słyszałam dużo negatywnych opinii:(

Dobra, kończę..pakowanko

W razie problemów netowych (laptopa biore oczywiscie bo ...All... ) bede słała wieści smsowe:)

Lecę:)
Nefer, do jutra:)

tabaluga1
20-11-2010, 20:59
No wiec jest tak:
O Rusinowicach słyszałam dużo negatywnych opinii:(


Oj, szkoda, bo to rzut beretem ode mnie. Już myślałam, że też będę mogła służyć Ci transportem czy jakąkolwiek pomocą. A przyznam szczerze, że niewiele wiem na temat tego ośrodka. Znam tylko lekarza pediatrę-neurologa, który tam pracuje i który opiekował się naszymi maluchami.

No i gratulacje dla Franczeska Walecznego :wave::wave::wave:

Arnika
20-11-2010, 21:11
Z Wrocławia polecam jeszcze siostrę p. Asi... Mariolę K. Opiekowała się we Wrocławiu i na turnusie moim Emilem....
Koleżanki też chwaliły 12 dębów :)

swojaczka
20-11-2010, 21:16
Przytulasy dla dzielnej mamy i synka. Będzie dobrze! :stirthepot:

Bramer
20-11-2010, 22:22
Taki to pożyje...
co rusz sobie zmienia - to samochody, to ciotki :-)

powodzenia w stolicy

anutka2
21-11-2010, 08:16
owocnego kolejnego turnusu;)

Żelka
21-11-2010, 15:52
Ceikawe jak tam ciotka Nefer ucałowała Frania??!! :-) Mam nadzieję, że dla nas też. ;-)

Nefer
21-11-2010, 17:31
Franuś to mały aniołek. Zmęczony jak diabli, ale grzeczniutki i śliczny :) Wycałowany na wszystkie strony :) Jest absolutnie cudny.
Ale jaki mógłby być ? W końcu ma taką śliczną i mądrą mamę ... więc nie ma wyjścia skubaniutki :)

Już zadekowani w hotelu (o obsłudze-w-dupę-uprzejmej nie wspomnę ) mają ładny pokoik z balkonem i całkiem nieźle wyglądający. Wózek też się znalazł. I pewnie teraz oboje padli wymęczeni podróżą.

Buziaki przesyłam :)

Nefer
21-11-2010, 17:34
Właśnie Aga napisała, że Franuś padł :):) I niech śpi na zdrówko :)

Żelka
21-11-2010, 17:39
Dziękujemy cioci Nefer, za relację i za wielkie serce! :-)

Nefer
21-11-2010, 18:01
Żelciu - demonizujesz :):)

Żelka
21-11-2010, 20:21
;)

swojaczka
21-11-2010, 21:03
To rozumiem! Waleczny z Agnieszką dotarli na miejsce,a do tego mamy obszerne sprawozdanie! Bardzo dziękuję Nefer. Dla Frania zaś nieustannie coby raczki ruszyły :stirthepot:

AgnesK
22-11-2010, 18:54
Ale mi sie od cioci Nefer miło "oberwało":)
Nefer, dziękuje jeszcze raz za nieoceniona pomoc:)

Dzis Franula został z zaskoczenia zbadany przez panią dr i...zbierała zęby z podłogi:)
W ciagu tych 2 mies mały zrobił ooogromny postęp:)
Mamy zajęcia z super panią rehabil, ale tylko 30 min...:( Żeby to choć godzinka była, bo zanim małego rozbiore, ubiore potem, to... az mi serce peka, bo babeczka jest niesamowita, Franiu zaakceptował ja w całej rozciagłosci od razu - zero protestów!!!
Do tego mały ma 30 min terapii zajęciowej i to wszystko.. Jutro się okaze czy uda się "wyrwac " jeszcze jakies zajęcia.
Może jakies dziecko dzis niedojechało?
Z basenu zrezygnowałam, bo dr, która badała Franka powiedziała, że to o tej porze roku dość "sliska" sprawa. W jego przypadku boi się po prostu infekcji.

Postaram sie relacjonować nasz pobyt w CZD w miarę na bieżąco.
Acha, pani dr powiedziała, że jak do tej pory mały rehabilitacje miał super i na dzis nie chce nic mówic o mpd bo teraz mały jest w takiej facie rozwojowo-postepowej, że...juz nie wiadomo co jeszcze pokaże:)
Tak więc na dzis ino dobre wieści:)

Anna Wiśniewska
22-11-2010, 19:00
Noooooooooo... :D:D:D
No i co tu mówić, skoro tu wszyscy wiemy lepiej co z Franiem niż te wszystkie doktory? ;) No dobra, nie lepiej, ale SZYBCIEJ ;)

Buziaki i powodzenia! :)

Nefer
22-11-2010, 19:29
Agus, nie ma za co - naprawdę :):)

Bardzo się cieszę, że Franuś ma takie wspaniałe wyniki - i wcale mnie to nie dziwi.

Widziałam go w stanie niezłego zmęczenia ale jest niezwykle żywotmy , kontaktowy i gdybym nie znała jego historii nie domyśliłabym się , że tyle przeszedł.

Niezły z niego szprync i tyle :):) Ciekawski, cały czas się rozglądał, podziwiał świąteczne oświetlenie miasta, potem wszystkie kolorowe elementy w hotelu z "jeziorem" włącznie, właził pani niemiłej recepcjonistce na monitor - dla mnie bomba, bo uwielbiam takie aktywne dzieci :) Jasno komunikował kiedy chce do mamy.
Ja myślę, że on nam wszystkim jeszcze pokaże :):):)

malka
22-11-2010, 20:05
Cieszę się,że jest ok :)

No i że podróż za Wami

buziaki dla Franka :cmok:


Aga, przepraszam, ale nie mam kiedy się zabrać za to :oops:, wieczorem padam na twarz i myslenie mi się wyłącza :oops:

Żelka
22-11-2010, 20:07
Ha, ha Franio!!! Przybij piątkę!!!! :-)
Aguuuuś jeszcze trochę i odetchniesz z ulgą!!!!! Dacie rady ze wszystkim!!!!!!

EZS
22-11-2010, 20:12
Aga, ja nic nie rozumiem. jesteś w CZD na badaniach czy na turnusie? Jeżeli na badaniach, to jaki basen? Jeżeli na turnusie, to płatnym? Jeżeli płatnym, to dlaczego nie ma tyle tej rehabilitacji, ile potrzeba?????

DPS
22-11-2010, 20:28
O, to, to - jednak Ewa to zawsze porządny konkret! ;)
Ja to pilnuję, żeby nie było.

Matka, Ty nas zaskocz czymś dobrym, bo że NIE MA MPD to mówiłam od tak dawna, że już aż mi się znudziło.
To taka wiedza powszechna przecież jest. :p

Żelka
22-11-2010, 21:34
Franio jest w CZD.

swojaczka
22-11-2010, 22:31
Jest dobrze a będzie coraz :stirthepot:dobrzej ;)My tu czuwamy!

EZS
23-11-2010, 12:28
Franio jest w CZD.
ja to wiem
ale nie wiem, w jakim charakterze.
na umowę z NFZ? czy prywatnie? Bo jak na umowę, to rozumiem te braki, choć nie rozumiem, skąd rehabilitacja, jeździła zwykle na badania. A jeżeli prywatnie, za pieniądze - to nie rozumiem nic.

Żelka
23-11-2010, 15:14
To chyba z NFZ, tak przynajmniej ja zrozumiałam, ale czy dobrze, nie wiem.

AgnesK
23-11-2010, 19:16
Ewa, juz objasniam:)
To, na czym jest Franiu, jest okreslane jako "turnus", czyli po prostu 1 x dziennie po 30 min NDT (rehabilitacja). Do tego 1 x w czasie owego turnusu logopeda. Przed turnusem dziecko jest badane przez dr rehabil, żeby stwierdzić czy wszystko ok, skorygowac zalecenia (i wlasnie Franiu nie ma basenu, bo woda niezbyt ciepła i powiedziała wprost ze u Frania bałaby się teraz choróbska po basenie - latanie z mokra glowa itd, niby dosuszone, ale przeciagi ni i jego dysplazja i zaburzenia odporności). Tak wiec nasz turnus to przez 5 dni 1 x dziennie NDT i 1 x w ogóle logopeda, 1 x dziennie 30 mi nterapii zajeiowej. Poszłm dziś rano do sekretariatu i po prostu poprosiłam, żeby..jesli można,,,jesli sie da itd..żeby jescze coś.. No i od dzis Franiu został (po "rozmowie kwalifikacyjnej;)) zakwalifikowany na 1 x 30 min wczesnego wspomagania rozwoju z rewelacyjna pania pedagog:)
Przy okazji mamy tu tez wizyte u psychologa - starałam sie połączyc ów turnus z wizytami lek tutaj. No i w nast tyg mamy neurologa w IMiDz i mam cicha nadzieje, że - skoro już tu będziemy - to uda mi sie w piątek wybłagac jakies zajęcia dla krasnala na nast tydziec (choc swój limit już wyczerpiemy,,)

Uciekam obrabiac allegro

Malka, spokojnie - przeczytasz, to dasz znać:)

EZS
23-11-2010, 21:01
czyli rozumiem, że to NFZ opłaca, a ty płacisz za hotel???
A nie dałoby się wziąć kilka razy prywatnie tą dobrą rehabilitantkę? Bo ja sądzę, że na pewno sie da ;)

Nefer
23-11-2010, 23:47
Ewa, juz objasniam:)
To, na czym jest Franiu, jest okreslane jako "turnus", czyli po prostu 1 x dziennie po 30 min NDT (rehabilitacja). Do tego 1 x w czasie owego turnusu logopeda. Przed turnusem dziecko jest badane przez dr rehabil, żeby stwierdzić czy wszystko ok, skorygowac zalecenia (i wlasnie Franiu nie ma basenu, bo woda niezbyt ciepła i powiedziała wprost ze u Frania bałaby się teraz choróbska po basenie - latanie z mokra glowa itd, niby dosuszone, ale przeciagi ni i jego dysplazja i zaburzenia odporności). Tak wiec nasz turnus to przez 5 dni 1 x dziennie NDT i 1 x w ogóle logopeda, 1 x dziennie 30 mi nterapii zajeiowej. Poszłm dziś rano do sekretariatu i po prostu poprosiłam, żeby..jesli można,,,jesli sie da itd..żeby jescze coś.. No i od dzis Franiu został (po "rozmowie kwalifikacyjnej;)) zakwalifikowany na 1 x 30 min wczesnego wspomagania rozwoju z rewelacyjna pania pedagog:)
Przy okazji mamy tu tez wizyte u psychologa - starałam sie połączyc ów turnus z wizytami lek tutaj. No i w nast tyg mamy neurologa w IMiDz i mam cicha nadzieje, że - skoro już tu będziemy - to uda mi sie w piątek wybłagac jakies zajęcia dla krasnala na nast tydziec (choc swój limit już wyczerpiemy,,)

Uciekam obrabiac allegro

Malka, spokojnie - przeczytasz, to dasz znać:)

Jakbyś czegoś potrzebowała to wiesz ;)

AgnesK
24-11-2010, 20:12
Nefer, wiem:)

Dziś Ola (i Michał) dostarczyła (bo bez Michała;)) fotelik dla Franuli:) jeszcze raz wieeeelkie dzieki:)

Ewa, dokładnie tak jest - od NFZetu dostajemy tu w ciagu tygodnia 5 x 30 min NDT, 5 x terapii zaj, 1 x logopedą a ja place za hotel i wyżywienie. Aaaa no i wczesne wspomaganie jeszcze :) Nie wiem czy by sie dało prywatnie z pania rehabil...Kurde, nie pomyslałam o tym zupełnie!!:bash: No to jutro z pania porozmawiam sobie:)
Poza tym pani dr, która konsultowała Franulę dzis logopedycznie tez pochwaliła krasnala:) Że kawał dobrej roboty za nami itd:)
I znowu zalecenie zmiany sztucców.
Lece do małego do pokoju.
Netu niestety nie mam w pokoju i te wyprawy z laptopem na korytarz sa dla mnie b stresujace - czy mały spi itd
Uciekam, do jutra - mam nadzieję:)

Anna Wiśniewska
24-11-2010, 22:30
Aga,
pisz sobie spokojnie w pokoju z Frankiem we wordzie jakimś czy cóś, potem zaznacz kopiuj i leć na korytarz tylko żeby wkleić i wysłać. Zawsze to trochę stresu mniej! :yes:

Buziaki i trzymajcie się tam!

Ivonesca
25-11-2010, 09:45
witanko :-)
tak dawno mnie nie było :-(
ale widzę że wszystko w dobrym kierunku idzie :-)
pozdrawiam cieplutko Frania i jego dzielną mamę :-)

swojaczka
26-11-2010, 21:30
Ciepłe,dobre myśli ślę w kiereunku Warszawy dla Agnieszki i Walecznego,no i cały czas za raczki i zdrowotność :stirthepot:

Anna Wiśniewska
26-11-2010, 22:23
Aga, co u Was? :)
Nie uwierzysz, co mi się dziś śniło :) Franuś przyjechał do mnie na wakacje! Sam! Wyglądał tak na 3-4 lata, sam dreptał po moim domu. Oznajmił, że przyjechał do cioci na wakacje, zostanie 2 tygodnie a potem jedzie do następnej forumowej cioci. Sam był :lol2:

Żelka
27-11-2010, 10:19
Ha,ha Aniu! To Ci się tylko śni, bo Franio pier do cioci Żeli na wakację przyjedzie. :-) Jeno z mamą bedzie, nie sam.
Agus jak czytasz, to melduję, że u nas gardło znowu zaatakowane, to pewnie nic z tego spotkania we czwartek. :-( A tak chciałam Frania wytarmośić.

DPS
27-11-2010, 10:32
Ha,ha Aniu! To Ci się tylko śni, bo Franio pier do cioci Żeli na wakację przyjedzie. :-) Jeno z mamą bedzie, nie sam.


Tiaaaa... http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/p030.gif
Tak będzie, jak w końcu ciocia Żela nie przyjedzie ze Stefkiem do cioci Depsi!!!

Anna Wiśniewska
27-11-2010, 11:17
Ja już nie wiem o co chodzi, może mi ktoś wytłumaczy...
Czytam, ze u Stefka znowu gardło chore, u mojego Tomka trzeci tydzień zapalenia ucha się kończy i wcale nie jest fajnie, a Pawcio znów ma katar i kaszel. Mnie boli głowa i z nosa mi leci. Jemy witaminy, uprawiamy sporty, jesteśmy normalnymi ludźmi więc skąd te ciągłe choroby??? :bash:

Co ztymi wakacjami to zobaczymy :cool: Jeszcze nic nie jest przesądzone a niektóre sny są prorocze! :yes:

XX
27-11-2010, 12:06
pewnie wyjdzie, że z chemitrails;)
u nas też rzężenie...

Anna Wiśniewska
27-11-2010, 12:11
XX, jestem ostatnią osobą, która wierzy w teorie spiskowe, choć mój mąż już coś mamrocze pod nosem o trujących nas arabach :yes:
No ale można mieć dość, prawda? :)

aneta s
27-11-2010, 14:47
Aga trzymajcie sie cieplo i oby ten turnus byl rownie dobry jak poprzednie:yes:.ja trzymam kciuki i razem z innymi Cioteczkami :stirthepot:
Kochane z tymi chorobskami to tak jest:bash:... w Pl poza tym dziwna pora roku panuje wiec bakterie i wirusy maja uzywanie:(
u nas minus 10 juz od jakiegos czasu ale podobno na wirusy to i czasem 30 nie pomaga. Duzo zdrowia dla wszystkich a chorowitkom ekspresowego powrotu do formy:hug:

DPS
27-11-2010, 14:50
Jak będzie mrozik, to szybciej wyzdrowiejecie, bo wirusy nie lubia suchego środowiska, a w minusowych temperaturach takie właśnie jest. ;)
Ja swoje wiem, tylko nie wiem, gdzie moje pajecze nóżki do wywaru. :mad:

Nefer
27-11-2010, 17:59
a za oknem piękny śnieg :):) Franiowi na pewno się spodoba :)

galka
27-11-2010, 21:02
Ja swoje wiem, tylko nie wiem, gdzie moje pajecze nóżki do wywaru. :mad:

Ja wiem:lol2:.Jestem w kontakcie z Twoją kozą ,która kiedyś mnie odwiedziła .W ostatnim mailu pisała ,że zagrandziła je i dobrze ukryła:)
Jak jej powiesz ,że potrzebne do czarów dla Frania to napewno odda.

Całuski dla Supermena

EZS
27-11-2010, 21:05
Ja już nie wiem o co chodzi, może mi ktoś wytłumaczy...
Czytam, ze u Stefka znowu gardło chore, u mojego Tomka trzeci tydzień zapalenia ucha się kończy i wcale nie jest fajnie, :
u mojej córki też zapalenie ucha... by bylo.
Tylko, ze ja zajrzałam jej do tego ucha na etapie "mama, zapchało mi się ucho" i walnęłam antybiotyk zupełnie bez wskazań ;) Bez wskazań, bo nie bylo ropne. Ale kady antybiotyk działa też przeciwzapalnie..... A niestety u mojej córki kazda poważniejsza infekcja kończy się uchem, bo ma alergię i skłonność do obrzęku. Infekcja - obrzęk migdałków - zatkane trąbki - zatkane ucho - zbiera się wysięk i mamy zapalenie. Usunięcie migdałków by pomoglo, ale ja nie chcę i przeczekuję - już ma 13 lat, powinny same się usunąć!
Witamy sezon gryp...

XX
28-11-2010, 08:32
u nas bardziej szczekanie bez gorączki... za szczekającego psa mogłaby spokojnie robić
co u Fr mam nadzieję, że on zdrów

DPS
28-11-2010, 09:28
Galka - ta koza to już dawno bana zaliczyła u mnie, zeżarła przed ucieczką prawie wszystkie moje gacie - nie ma przebacz!!!
Za te pajęcze nóżki to ja ją znajdę jeszcze. :evil:

Na razie mam nowych dostawców - wywar na zdrowie dla chorych już się kończy gotować! :cool:

Anna Wiśniewska
28-11-2010, 12:52
XX,
u nas i to w obu przypadkach szczekający kaszel, bez gorączki to zawsze było zainfekowanie oskrzeli. Sprawdź może?

XX
28-11-2010, 14:38
tak zrobie tylko dzis niedziela , znaczy dzwon pani na berdyczow

EZS
28-11-2010, 17:25
XX,
u nas i to w obu przypadkach szczekający kaszel, bez gorączki to zawsze było zainfekowanie oskrzeli. Sprawdź może?
krtani

Anna Wiśniewska
28-11-2010, 17:31
Hmmm, a nasza pediatra zawsze mówiła o oskrzelach. Następnym razem, tfu,tfu - oby nie za szybko :cool: - się dopytam. Dzięki EZS.

EZS
28-11-2010, 18:02
jedna rybka, w końcu krtań jest wejściem do oskrzeli, u dzieci idzie szybko w dół. A jeszcze koklusz ma szczekający kaszel...

DPS
28-11-2010, 18:47
A Wy co???
A sio mnie stąd od Franka z tymi wszystkimi choróbskami!!!
Tutaj tylko o zdrowiu mozna mówić, bo Franek musi byc zdrowy jak koń! :yes:
A za Was mogę kciuki potrzymać, żebyście też tacy zdrowi byli! :lol:

AgnesK
28-11-2010, 18:57
Witajcie cioteczki kochane zasmarkane.
Melduję, że Franula zdrowy:)
Udało się załatwić tzw "turnus SI" dla Frania w przyszłym tygodniu. Jutro napisze co to za ustrojstwo.
Dzieki owym turnusom nie możemy korzystac z porad innych specjalistów! Bo dziecko jest wpisywane na oddzial dzienny, więc jesli w czasie owego turnusu chcę iśc z dzieckiem do lekarza, to muszę...prywatnie! Nawet w CZD:bash:I tym sposobem nie przyjęła nas w piątek pani psycholog:bash: Ustaliłyśmy, że do jutra dowie sie jaka jest cena za wizytę, opłace i nas przyjmnie. Podobnie z neurologiem.. To chore.. Tzn ja rozmumiem chęć ucieczki NFZetu przed oszustwami, ale...ludzie..CZD to nie pierwszy lepszy szpital w PL.. jesli się tu goni z dzieckiem przez pół Polski a ów turnus to raptem 60-90 min zajęć/dzień, to..:bash:A pani rehabilitantka nie zgodziła się na prace z Franiem prywatnie:( No nic to. Będe ćwiczyc z krasnalem w pokoju naszym i tym sposobem turnus będzie trwał dalej.
Kolejne zaskoczenie - w Warszawie spadł śnieg!!! Jak on mógł skoro ja mam ino półbuty????:D Ale na spacery z Franiem chodzę:D Mam już piękne oprychy na wargach, ale...Zovirax czyni cuda:yes:
Wszystko to pikuś, byle Franiu nic nie złapał. Narazie, jak pisałam - rewelacja:yes:
Aaaaaaaaaaaaaaaaa, dziś nauczyłam kurczaka pic przez słomkę!!!!!!!!!!!!!!!!!:yes::yes:

Jutro dam znac, co z konsultacja psychologiczna.
Spokojnego wieczora i ZDRÓWKA wszystkim!!!

swojaczka
28-11-2010, 19:18
Oprychom mówimy zdecydowane nie! Agnieszko daj nr buta może coś wyszukamy i poślemy bo ma być duuuuuuużo sniegu Trzymajcie się dzielnie. Nie ustaję w pracy :stirthepot: Słomka , fajna rzecz ale czekam na rasowe raczki :stirthepot:

galka
28-11-2010, 19:29
No tak..słomka.. następny krok -drink z parasolką:)

zdrówka zyczę do walki z oprychami i cudnymi przepisami:)

EZS
28-11-2010, 21:38
Witajcie cioteczki kochane zasmarkane.
Melduję, że Franula zdrowy:)
Dzieki owym turnusom nie możemy korzystac z porad innych specjalistów! Bo dziecko jest wpisywane na oddzial dzienny, więc jesli w czasie owego turnusu chcę iśc z dzieckiem do lekarza, to muszę...prywatnie!

widzisz, wszystko się da obejść jak jest dobra wola. np... datami.
Najwyraźniej tu dobrej woli nie ma a jest chęć zarobku. Tylko nie wiem, czyja, bo jak idziesz prywatnie ale w szpitalu, to kasę bierze szpital, a nie lekarz, który najczęściej z tego nic nie ma. No, chyba, że to wizyta całkiem prywatna, u mnie takich nie ma....
Ech..
A o pani rehabilitant myslałam po godzinachjej pracy. Ale może nie może... Różni są szefowie.

sylvia1
29-11-2010, 08:21
jakieś dziwne te przepisy z tymi wizytami ale za NFZ się nie dojdzie...

malka
29-11-2010, 08:44
Dzień doberek :)

ufff....nadrobiłam

Franula, trzymaj się Słoneczko :D

Zbigniew100
29-11-2010, 09:12
Dzień dobry
Pozdrawiam wszystkie zatroskane mamy. :)
Franio wracaj szybko do domu, czas lepić bałwana.;)

AgnesK
29-11-2010, 19:08
Ewa, oczywiście ze po godzinach pracy, ale pani rehabil powiedziała, że ona tu takiej działalności nie prowadzi. Szkoda, bo kobieta jest fantastyczna..
Z panią psycholog umówiłam sie na spokojne długie badanie w lutym, dzis takze badanie się odbyło (acha - pani dr powiedziała wprost, ze zakazała obchodzenia przepisów datami, bo ona jest kierownikiem, odpowiada za to, nie zgadza sie na takie załatwianie sprawy..). Oto co wykazało dzisiejsze badanie: Franiu znajduje się na etapie ostrego rozruchu umysłowego - widać, ze wiele rozumie, jeszcze wiecej by chiał, ale brak koordynacji ruchów wiele spraw mu utrudnia. Na chwilę obezna mały jest umysłowo mniej wiecej na poziomie 12 mies, fizycznie oczywiscie znacznie bardziej do tyłu. Ale genaralnie - super dziecko, pogodne, skoncentrowane.. książkę np traktuje zdecydowanie ponad norme wiekową - jak dziecko 18miesięczne! (po mamuni:yes:)

A teraz fotoreportaż:yes:

Wszystko wskazuje na to, ze Franiu jest na pieknym etapie porządkowania szaf i szafeczek:)

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/dyqJu57BjZidL1VbDB.jpg

W ub tygodniu nastąpiło porzegnanie loczków franiowych.
Wieczór przed fryzjerem:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/AxW3svJaavVBab8NNB.jpg

i nastepnego dnia rano u pani fryzjerki:
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/VO497dYNYwoOZy3B9B.jpg
(tu w sumie za bardzo nie widać, ale cały ub tydzień Franula nosił na czubku nosa okazałego strupolca - problemy z łapaniem równowagi..)

AgnesK
29-11-2010, 19:12
Dzisiaj na SI

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/MvyF6VMg1dVHbnN7GB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/gbtLeosCCuaMBoJxJB.jpg

i w ub tygodniu na terapii zajeciowej

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/dCJYCAsBwku339c3VB.jpg

aneta s
29-11-2010, 19:22
Sama slodycz z tego naszego Krasnala! :hug:a nie mowilysmy ze On co najmniej doktorat zrobi :Di prosze, sprawnosc umyslowa na 6:yes::D
Matka ty rob swoje a Franula niech nadal wszystkich naokolo zaskakuje:cool:

Anna Wiśniewska
29-11-2010, 20:02
A nie mówiłam?????? :lol2:
Mówiłam, że po fryzjerze to on będzie taaaaaki dorosły! Normalnie pełnoletni się zrobił! :lol2:

Super wieści, brawo Franiu! Skupienie na buzi - rewelacja!
Miejsce na wakacje u mnie zawsze ma! Pamiętaj Aga! Sny się sprawdzają! :cool:

Buziaki!

DPS
29-11-2010, 21:27
Nooo, ciotka DPS za pamięć dziękuje! :lol:
Zdjęcia cudniaste, Franus przed ścięciem loczków taki bobas słodki,,, krzywdę mu matka zrobiłas, loczki zabrałas,...
Jest niezwykle przystojny jako facet, ale nie ma już słodziaka - amorka... :(
No dobra, jak zdrowy, to Wam wybaczę... :D
I nowe pajęcze nóżki mam, mogę gotować! :P :stirthepot: