Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
aprilka1000
10-06-2012, 21:54
no i .........
dlaczego oni tak trzymaja w napieciu , no !
a moze zapomnieli ze maja dac dzisiaj odp.
Aprilko, powiedzieli, że dadza odp do tygodnia. Jutro po południu mija dokładnie tydzień.
Ino ja sobie wykoncypowałam, że przy wolnej niedzieli będzie okazja do spokojnego pmyślenia, przeanalizowania itd.
A ja już nie denerwuję się. Załozyłam pesymistyczny scenariusz i już.
Idę spac zaraz bo o 6 pobudka do roboty
Spokojnej nocki
Nareszcie - nie denerwujesz się. :)
Już ja wiem, że i tak...
Ale w końcu zawsze lepiej jest być przygotowanym na wszystko, jeśli człowiek się miło rozczaruje to tylko dobrze. :D
Brzydko napiszę, ale mi pachnie normalnym chamstwem.
Kulturalny człowiek mówi o co kaman a nie ściemnia o czasie , perspektywie itd.
To tak, jak by ktoś kogoś poczęstował ciastem i kawą, a ten drugi powie, że udzieli odpowiedzi za tydzień czy mu smakowało.
Państwu odwagi zbrakło powiedzieć o wątpliwościach . A tu nie chodzi o to czy ktoś się poczuje obrażony - tylko o to co ludziom nie pasuje. Nie wiem..daleko do wszystkiego ( po Londynie to dziura jakich wiele ;) ) czy ogół za te piniędze miał być bardziej ku pałacowi...Ale się na Boga mówi - a nie zachowuje się jak dziecko w piaskownicy.
No to życzymy państwu z L wszystkiego najlepszego i by ich przyszli sąsiedzi gdzieśtam kiedyśtam mięli hodowlę nutrii za ścianą.
(też jestem chamem za takie życzenia, ale za to ładniejszym;)
aprilka1000
11-06-2012, 07:59
Ziaba - alez to ladnie ujelas .
Agnes to uff ze sie nie denerwujesz ( troszke mi sie wierzyc w to nie chce ) ale za to ja przezywam jak mrowka okupacje .Bylam przekonana ze to do niedzieli mieli dac znac - no coz trzymajmy kciuki dalej .
... I w ogóle - ja nie wiem, o jakie problemy u Franciszka chodzi, ale u nas było normalne cudne dzieciątrko, przeurocze, uśmiechnięte, szczęśliwe, aż piszczał z radości chwilami!
Być z nim to sama przyjemność, a Nata jest zupełnie wyjątkowa - dziewczynka idealna! :jawdrop:
Depesia, masz wolne miejsca, bo chyba Frankowi i Natce wakacje by sie przydały, rodziców pewnie też by zabrali :rolleyes:;)
rachunek na Muratora wystawisz albo forum się zrzuci :cool:
jak zobaczyłem zdjęcie Franka w lesie i na furce to myślałem, że z Wujkiem Sołtysem ;) na prawdziwki się wybrali :lol2:
Ivonesca
11-06-2012, 09:02
heloł :-)
Maciejka pozdrawia Franeczka :-)
A nie denerwuję się czuje się jakby walec po mnie przejechał był.
Poczekam do wieczora. Jesli odpowiedzi nadal nie będzie, napisze smsa.
Jeśli i na to odpowiedzi nie bedzie, to sprawa jasna.
Narazie nie chce mi sie wierzyc w takie milczące zakończenie sprawy , bo ludzie naprawdę b sympatyczni..
Ziaba, baaaardzo obrazowo, jak zawsze:)
Ivo, dziękujemy za pozdrowienia:) Przekażę:)
Jamles, a może zjazd forumowy u DPS?..he he:)
Aprilka...:) za te okupację:)
Ivonesca
11-06-2012, 09:27
ja się piszę na zjazd u Depesi :D:D:D
może w takim układzie udałoby mi sie wreszcie do niej dojechać ;-)
Aga - zerknęłam kilka stron do tyłu i widzę że się Wam, a przede wszystkim Franiowi, tam podobało ! :-)
nooooooo, fajosko było;-)
Zawiamy się na popijawę u DEPSi ? pewnikiem będzie zachwycona;)
Agnieszka po wizycie u moi , zjawił się kocior, po Depsi mam nadzieję że jaki piesior, hę ?
Ja tam bardzo proszę, zjazd chętnie, byle termin dobry się znalazł! :D
Co do chałupy - kochani, chyba trza jeszcze raz poudostępniać na fb i wszędzie tę sprzedaż, trza nam trąbić i buczeć, walić w bębny i ogłaszać.
Sprzedamy to - ja wierzę w nasze forum!!! :cool:
mam przerwę.
Ryczeć mi sie normalnie chce z bezsilnosci.
Kurka, ile to jeszcze [potrwa????
Może ja jestem człowiekiem małej wiary, ale na L juz nie liczę.. W ogóle nie wiem czy jest na co liczyc..
Kurcze, chałupka nowa, cena (chyba) rozsądna.. Teściowej w piwnicy brak
Co mamy jeszcze zrobić, zeby się udało??? Przeciez nie wystawimy domu za 350 tys
Aga - w razie W mam w zanadrzu mały pomysł. :cool:
Nie łam się, damy radę!
ZOBACZYSZ. :stirthepot: :stirthepot: :stirthepot:
No to możecie mi składać gratulacje jako najwiekszej naiwnej blondynce kolejnej (nie wiem już której) RP
Wysłałam smsa, odp: nie jestem jeszcze zdecydowany
Nosz! Tak trudno było powiedziec wczesniej????? Wprost????
I do tego dostałam mail z fundacji - za rzeczy na aukcje charytatywne allegro tez nie moge dziękować!
To skąd brac kase???
Pod latarnie mam iśc???
Żaluję, pierwszy raz tak bardzo załuje, ze nie zostałam po studiach za granicą.
Żałuję z całego serca
Pieprze to wszystko
mam dosc
Wiara we mnie, ze sie uda siegnęła dna
Zbierac kasy nie mozna, prosic o pomoc nie mozna..
cholera, nie mogę ryczeć przeciez bo zaraz ide na wazne zebranie
I co ja mam temu dziecku powiedziec za ileś lat????? o co?
Wiecie co, ja nie daje juz rady
naprawde
Nie jesteś sama, Aguś, jak już będziesz mogła to się wypłacz, a potem obetrzemy Ci nos i zrobimy tak, że będziesz sama się dziwiła, że to takie proste!!!
No Ci mówię. :lol:
NAPRAWDĘ mam świetny plan! :D
Aguś trzymam kciuki.. Nie wyrzucaj sobie że nie wyjechałaś. Nie przewidzisz wszystkiego co los przyniesie. Nasz grajdół jest jaki jest... Zobaczysz będzie dobrze...
aprilka1000
11-06-2012, 15:46
Agnes chwile zalamania mobilizuja w dalszej czesci, kazdy je ma a ten kto mowi ze nie ma - to klamie .
jestes tak silna babka i masz super rodzinke i super przyjaciol , cos sie wymysli. jak to sie mowi
co nas nie zabije to nas wzmocni.
Ktoś szuka domu w Jeleniej Górze. Może zainteresuje się Waszym? W końcu to niedaleko...
http://dom.gratka.pl/tresc/403-82408-dolnoslaskie-jelenia-gora.html#89c7201e10435251,2
Dzięki
Agdus, w tym biurze nieruchomości jest wystawiony nasz dom.
Widziałas cenę? 350 tys
Andrzej podrzucił link, nie doczytałam ceny.
Weronika ma szukać amerykańskich bogatych emerytów, najlepiej polskiego pochodzenia, i proponować im okazję życia.
Ja napisałam do znajomego Niemca..że tez wczesniej o nim nie pomyślałam..
Telefon sprzed 5 minut.
Facet, który oglądał dom jakies 2 mies temu.
- I co, znalazła pani kupca?
- No sa chcętni, ale czekają na informację o kredycie
- Nooo, trudno teraz jest, trudno. A cena nadal taka wysoka?
- Cena jest jaka była, ale do negocjacji. Tak jak panu mówiłam. Prosze coś zaproponować, ja się odniosę
(ostatnio w ogóle nie chciał rozmawiac o cenie)
- 300.
- Absolutnie nie wchodzi w rachubę
- Ale przeciez państwu zalezy na czasie
Wiecie co miałam ochote powiedziec temu bezczelnemu typowi?? Gnój jeden! A jak przyjechał to kręcił nosem, ze teraz to chyba nie, bo własnie auto za 100 tys kupili, no i pół roku temu działke za tyle i tyle.. Już wtedy chciałam mu nakopać do 4 liter i spuscic na drzewo
Boże, dlaczego tacy ludzie chodza po tej ziemi?? No powiedzcie sami???
Aga, spoko, to typ sępa. Po prostu olej.
Wiem, Nefer, niby wiem, ale powiedz, jak mozna byc takim s...padalcem??
Czytam wszystko i czekam na kupca.
Wiem, Nefer, niby wiem, ale powiedz, jak mozna byc takim s...padalcem??
Można. Po świecie chodzi wielu takich. Niestety. Ale nie dajemy się im :):) I się nimi nie przejmujemy. Nic bardziej nie boli niż obojętność :):)
OOOO, przepraszam! Padalec okazal sie pozyteczny.
W tej chwili wszyscy zainteresowani (ktorzy predzej czy pozniej tu trafiaja - tego jestem pewna) wiedza, ze Wasz dom, to nie tylko sentymentalne gniazdko.
To dobra inwestycja, skoro probuja ja kupic bezwzgledne gnoje. Ze probuja taniej - to inna sprawa - ale przeciez taki mieszkal tam nie bedzie, tylko zamierza zarobic na kolejnej sprzedazy.
Vivat Padalec! Czekamy kto da wiecej.
Żona Adwalka
11-06-2012, 19:46
Takich padalców to należy mieć w...głębokim poważaniu.
Agnes K uda się, w pewnym momencie na pewno się uda.
A może by tak Muratora o artykuł poprosić ? Ja wiem, że to pismo budowlane jest, ale może pod hasłem "co słychać na rynku nieruchomości" albo pod hasłem " wspaniałe pismo-wspaniali ludzie na forum" może by się dało :-). W końcu sporo ludzi czyta, może ktoś się znajdzie, kto szuka domu i Wasz akurat okaże się tym szukanym.
Może jakaś firma kupiłaby na domek wypoczynkowy dla pracowników ( wiem, wiem naiwna jestem...i pomysł zupełnie, jak na polskie realia odjechany, ale....).
Musi być jakieś wyjście !
Et - postponujecie biedne padalce, i tak poszkodowane przez taka paskudną nazwę!
A padalce to NAPRAWDĘ ładne stworzenia (to miedziane wybarwienie, łagodny pyszczek!) i pożyteczne.
Przecie to jaszczurki fajne są...
A pan?
A czym tu sie oburzać?
Dzisiejszy świat taki własnie jest, im prędzej sie tego nauczymy, tym łatwiej będzie potem w nim się poruszać.
Aguś - nie wiem, czemu się tak przejęłaś panem, chyba po prostu londyńczycy Ci dali za mocno do wiwatu.
Jutro będzie lepiej.
Pogadajcie z R., w końcu najważniejsze to osiągnąć ten główny cel, czyli możliwośc pomocy Franiowi. :yes:
Agnes, olej gnojka. Mnie przerobiła para miłych staruszków. Sprzedawali mieszkanie, umowa przedwstępna zawarta. W przypadku rezygnacji, strona zrywająca umowę miała stracić 7 tys (było to dawno, więc suma wtedy była znaczna, a teraz też "na ulicy nie leży"). No i nagle dzwoni pośrednik, że staruszek się rozchorował, że ich przeprowadzka, czyli powód sprzedaży mieszkania nieaktualna, bo do szpita idzie, a nie na wieś i tym podobne chwytające za serce opowieści. Zrezygnowałam z tych 7 tys., bo jak tu sumienie mieć w obliczu ciężkiej choroby?
No i okzało się, że ktoś "choremu" staruszkowi zaproponował 5 tys. więcej niż ja (dodam, że ja się nawet nie targowałam, tylko przyjęłam cenę wystawioną przez nich) i stąd ta nagła choroba. A ja już przestałam szukać, inne upatrzone mieszkania poszły i zaczynałam wszystko od początku: oglądanie, strata czasu, wybieranie, dogadywanie się. Od tej chwili zawsze już mam taki strach, że ktoś mnie wyroluje.
Heh, pomysł ze sprzedażą domu się pojawił ? no pojawił.
Agnieszka..plizzzzzz. Chciałaś dom wystawić na sprzedaż w przyszłym roku. Namawiałam Cię na wystawienie teraz, znając realia rynku. By ten rok zaliczyć w poczekalni, by może zdarzył się cud.
Sama wiesz, że przeglądasz wciąż i wciąż te same oferty. Jesusie, powiedz, co ma sie wydarzyć, by Wasz dom zszedł pierwszy ?
no cena. Za ćwierć wartości to pójdzie w tri migi.
Przestaw się na to, co mówiłaś kiedy namawiałam Cię na wystawienie teraz. Miałaś tyle opcji na nie, bo....
Nakręciłaś się pozytywnie za bardzo. Bo był odzew, bo tylu oglądających w sieci...większość z nich to wystawiający domy , porównujący, czy ich cena jest jakaś nienormalna skoro sami nie mogą sprzedać.
Wróć do momentu sprzed 3 miesięcy. Nie kupicie tamtej szeregówki ? no to nie kupicie. Kupicie inną, lepszą.
Potraktuj to , co się wydarzyło , jak łapanie pierwszego lepszego faceta na męża.;) byle śtuka była.
I już, cichuśko, nie rycz.
Popatrz ile Franek zrobił w te parę miesięcy, ile może dokonać za kolejnych parę.
Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, tak samo nie przeskoczyła Żelka , Arnika, Iza mama Gabora i wiele innych.
Jesteś ( mam prawo mówić ciut prywatnie, znamy się łohohohoho ponad 8 lat ) jesteś kobitką, która całe życie brała wszystko na klatę, i wygrywała. Mordowałaś siebie na wysokim C. Teraz doszłaś do ściany i obwiniasz siebie , że nie możesz dalej, mimo zastosowań wszech technicznych.
Trzeba żyć , robić swoje. Przy okazji ciągnąć temat domu, tak mimochodem. I tylko wtedy los da sie oszukać.
Bo to jest tak, jak z szukaniem rzeczy zagubionej. Trzeba udawać, że szuka się czego innego, by znaleźć rzecz właściwą.
Albo wrócić do miejsca w którym się mówiło o czymś, a potem zapomniało..
Będzie dobrze.
Kiedyś tam - będzie tak.
Może nie teraz, może nie za niedługo. Ale kiedyś tam na pewno.
aprilka1000
12-06-2012, 08:49
za 300 to niech sobie kupi dzialke - zaznaczam bez domu a to i tak musi sie naszukac . no ale w tej cenie moze wychodek znalazlby sie na dzialce - jedynie
ziaba tak ładnie to powiedziałaś, że nawet do swojego rozwodu sobie to dopinam. że kiedyś będzie dobrze
a może Aga jest jakieś inne rozwiązanie?jak nie można przeskoczyć to może można obejść?
Martinezio
12-06-2012, 10:13
Jak się dochodzi do muru, który zawadza, to trzeba majzelka w dłoń i kuć. Nie ma takiego muru, który się oprze :) Kropla drąży skałę. Powodzenia!
Można założyć pułapki. Albo ominowanie.
Tylko przy okazji może i nam oberwać doopę przy uszach.;)
Proponuję reklamę in live.
Zbierzemy się kupom, założymy ( ekhm, raczej zdejmiemy ) co fajniejsze łaszki i będziemy machać kuprami oraz górą.
W reklamie się uwidoczni, że takie występy będą po zakupie na każdą okoliczność rodzinnną plus wszelakie święta włącznie ze świętami Hanuka i rocznicami państwowymi.
Wszystko w gratisie oczywista.:cool:
Osobiście mianowywuję Depsię jako Naczelną Kankanową Pierwszą, ja mogę pogrywać na rurce.
Głową do dołu..
Trzeba tu wnieść ducha rozśmieszyciela, bo nam Aga ocipieje.
XX a co Ty kulawa jakaś i zezowata że rozwód to tragedyja ?
Zmienisz na lepszy model bo już wiesz, jakie warunki gwarancji są potrzebne i w beleco się nie dasz wkręcić.
Jak byś sparaliżowana leżała i całe dnie w sufit się gapiła bez możliwości podrapania gdzie swędzi..oooooo, to już zaczyna się problem.
Ale rozwodzik ?
kochana, jak będziesz myśleć brzydko, to ja Cię zapraszam do się. Przejedziemy się do Konstancina na oddział takich bezdrapańców, opowiesz im jakie masz smutki..
Cmokaski w czółko tą razą.
aprilka1000
12-06-2012, 14:42
kiedys to sie naprawialo ( chlopa) teraz to sie wymienia . i slusznie
fakt zdarzaja sie przypadki chlopa myslacego , milego i nadajacego sie do uzytku wieczystego
no ale
i zdarzaja sie czasem pseudo chlopy co porastaja mchem zanim uplynie data przydatnosci.
Agnes da rade to silna babka , walnie sobie lampke winka i jakas zaroweczka z pomyslem sie tam zapali.
Nadaję juz z Opola.
Podróż minęła nam gładko - na początku było trudno (ryk), potem młody zasnął.
Teraz skacze obok mnie na łóżku a ja staram się jakoś wystukac dla Was ten tekst.
Kurcze, jutro nasza 14 rocznica slubu, w Opolu, oby to była dobra wróżba
(ciekawe czy R pamieta...ha ha:)
Ziaba, ja wiem ze pierwotnie planowalismy że za rok. Gdy jednak zorientowałam się jakie możliwości miałby Franek tutaj, to..wiesz, nie ma dwóch zdań.
Bardzo bardzo chcemy aby od wrzesnia tu był, aby w pelni korzystał z terapii.
Widzimy jak w obszarach, w którym z nim ćwiczymi idzie do przodu. Jednoczenie jednak pojawiają się nowe problemy na które nie reagujemy od razu, bo nie wiemy jak. Teraz juz nie chodzi o mieszkanie na ul X czy Y. W Opolu też rynek nieruchomości stoi w miejscu. Dokładnie jak u nas.
Wczoraj tekst faceta mnie dobił: "ma pani chore dziecko, powinno pani zleżec". To po propozycji 300.
Dziś jest mi juz ciut lepiej Ale tylko ciut.
jak sie do końca wakacji nie uda sprzedać domu to sobie zył nie podetnę, ale..hm..wolałabym aby się udało
Musze kończyc bo Franca cos chce
iza mama gabora
12-06-2012, 18:52
AgnesK witaj. Czytam z tak zaciśniętymi kciukami,że... aż nie mogłam pisać. Jestem tu jednak prawie codziennie i dopinguję Was. Ale...może czasami trzeba zdać się na los?... Może On czasem ma dla nas w zanadrzu zupełnie co innego?...Coś, co na dzień dzisiejszy zdaje się być utopią? Zapewne zostanę zbiczowana i wlazę na powrót pod lodówkę ale...nooo...musiałam. Myślisz pozytywnie, a resztę zostaw losowi/kosmosowi (jak zwał tak zwał ale ja wiem,że działa). W końcu wszystkie nas czeka, tak czy siak, rozliczenie się z własnymi dziećmi. A Twoje? Bądź spokojna. Zrozumieją Ciebie-Was. Franek rozwija się cudnie. Kuleje w pewnych dziedzinach? A kto z nas nie kuleje...? Rób dalej SWOJE DZIEŁO bo to działa! Czy tu, czy gdzieś tam. Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma. Przytulam mentalnie i wierzę,że cokolwiek się nie wydarzy- jutro i tak wzejdzie słońce.
Iza, cieszę sie ze się odezwałaś.
Po tym walcu, co mnie ostatnio rozjechał tez stwierdziłąm, ze musze odpuścic bo się wykończę.
Narazie łatwo mi to mówic, zobaczymy co będzie dalej:)
Franiutek był dzis cudny.
Poznał nasze miejsce noclegowe w Opolu. Na komórce Radka pooglądał bajki, zjadł kolację, bawił sie na placu zabaw, poszedł spać punkt 20 bez pawia
Taaaki słodziak był kochany, mówię wam
A Natka dzwoniła, że PIĄTKĘ na koniec roku z angielskiego ma:)
Wracam kibicowac naszym:)
O matko jedyna, Ziaba, pierwsza kankanowa mam być? :jawdrop:
Toż scena się zawali, jak taki kaszalot zacznie odnóżami fikać!
I w ogóle - sama tańczyć nie będę, muszą być jeszcze inne ochotniczki!
Aguś - Ty wiesz... ;)
swojaczka
12-06-2012, 23:16
Kość Słoniowa jest piękna,trwała,jasna,szlachetna i tajemnicza.Pięknego Dnia Wam życzę i wielu wspólnyvch, dobrych lat.:)
aprilka1000
12-06-2012, 23:26
Natalka - gratulujemy !!!! prosze przekazac
no widzisz Opole zaczyna sie Franiowi podobac - super
aprilka1000
12-06-2012, 23:28
a no tak
wszystkiego naj naj naj w taka piekna rocznice .
Iza musze odpuścic bo się wykończę.
O to to !!
I świętować piąteczkę z angielskiego Natki i to, że dzień bez pawienia był. I drobnymi kroczkami ponoć dojdzie się najdalej.
Odniosę się do Izy i własnej perspektywy życia. Gdyby .. Każdy ma zawirowania i przeklina punkt w którym się znajduje. I myśli jak Agnieszka " a gdybym..a jakbym..a żałuję.."
A może proszę Kossowskiej , jak byś w tych Niemcach została, dzisiaj miała byś 4 dzieci z jakimś zniemczonym muzułmańskim Algierczykiem i jedyną zdobyczą , jaką byś miała, to trzy dni bez sińca ?? jużci se w marzeniach wybrała opcję sławy, chwały i katedry;)
Jak by mi ktoś kiedyś dawno powiedział, że właśnie dziś znajdę się w tym punkcie w którym jestem, to kazała bym mu się leczyć na nogi, bo na głowę za późno.:lol:
będzie gut.
gotowa jestem się założyć..nawet o publiczne zdjęcie majtek.:-P
Tylko musiała bym mieć coś ciekawego w ofercie przeciwstawnej. he he.
ktoś chętny ??:wiggle:
:rotfl:
Ziaba, płacisz za czyszczenie monitora!!! :rotfl:
Aga - Ty Natce pogratuluj bardzo serdecznie ode mnie, bo kto jak kto, ale Ty najlepiej wiesz, jakie ważne są języki!!!
Ziaba - ja tam też uważam, że będzie gut. :yes:
Żeby program był atrakcyjniejszy, to jak Ty zdejmiesz gacie, to ja publicznie założę! :lol:
Ziaba...:hug:Noż wszystko napisałaś;)
Aguś niezmiennie trzymam kciuki za powodzenie całej akcji:hug: . Tak jak Dziewczyny piszą - odpuscie trochę bo przewrotny los czy "Cuś " innego zawsze płata nam figle i jak bardzo, bardzo czegoś chcemy to rezultat zazwyczaj niezadowalajacy bywa...:rolleyes: I żeby Wam do głowy nie przyszło zejść z ceny! nie po to ciężko charowaliście, żeby obcym ludziom prezenty robić:P.A świat pełen jest takich hijen, które najchętniej wzbogacałyby się kosztem innych więc olej takich ;) I wiesz co...nie ma tego złego...wiem, wiem...łatwo powiedzieć...Zobaczysz będzie lepiej.:hug:a co do zagranicznych wyjazdów - kochana wszędzie dobrze gdzie nas nie ma, no może tak kasa jest lepsza i to pozwala godniej borykać się z przeciwnosciami losu ale są inne problemy, których nawet największe pieniądze nie załatwią;)
Brawa dla Natki i dla Krasnala:wiggle::wiggle::wiggle:Agus cieszcie się Dzieciaczkami bo przewspaniałe są a Krasnal...Kochana ON już jest MEGA, zobacz ile razy wszystkich zaskoczył, cały czas zaskakuje:wiggle:Uściski dla Was:hug:
Kobitki pomożecie?
Znalazłam tutaj wskazówki jakie szukałam, ale za nic na świecie nie mogę znależć kontaktu, maila, telefonu, jak zamówić. Czy Wy to gdzieś widziecie bo ja juz głupia jestem
http://zegar.com.pl/index.php?lang=pl
Żelko, strona strasznie nieprzyjazna klientowi :( ja nic nie widzę :(
Aguś, wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) głowa do góry! I gratulacje dla Natki :)
napisałam i mi wcieło....
Aga, a może los dał NAtce możliwość skończenia starej szkoły? W końcu nie samym Franiem człowiek żyje....
Musisz się kochana cierpliwości nauczyć a wszysko się poukłada, tylko z ceny nie schodź....
I wszystkiego najlepszego z okazji ROCZNICY
Dziękuję Wam.
Wieczorem się odezwę.
Teraz tonę w pracy - wpadło pilne duże tłumaczenie.
Chciałabym wyrobic sie do 22 chociaż. Choroba
jak dzis nie dam rady to jutro na bank odezwę sie
A tak w ogóle to dojechaliśmy już do domu:)
Jessssu ale się uśmiałam z tych elaboratów ziaby - Kochana jesteś cudowna. :hug:
Aga nie piszę ostatnio, ale jestem z Wami całym serduchem. Bloga czytam i mocno trzymam kciuki za to, żeby wreszcie znalazł się ktoś sensowny, kto Wasz domek kupi. Nie ma się co załamywać - zobaczy ile ludzików jest z Wami...
A takich cwaniaków jak ten "za 300" to tak nie lubię, że najchętniej zapakowałabym go w samolot i wysłała w kosmos. Niech tam roztacza swoje uroki.
Nami się nie przejmaj, poczekamy. :)
I w ogóle - się nie przejmaj tak.
Aha - z tym seksem to dobra, ja bardzo chętnie! :lol:
Musisz publicznie????????????????
Ja Ziabe też ubóstwiam za jej teksty:)
Boże, padam na twarz. jeszcze 3 str
Może dam jeszcze rade winka sie napić z panem mężem?:)
swojaczka
13-06-2012, 20:09
Lampka obowiązkowa z przyczyn wielu.:yes: :wiggle: Gratulki dla Natki z powodu piątki,Franiowi za elegansie zachowanie przytulaski.:hug:
Jutro gratulacje i przytulasy przekażę:)
Winko będzie w sobotę, bo idzie mi jak po grudzie.
Ale do północy powinnam się wyrobić;-)
To ja trzymam za "Twoje wyrobienie",
żebyś jeszcze przed północą zdążyła szepnąć R. na ucho to,
co dziś usłyszeć powinien :)
Nieustająco buziaki dla Franuli
i gratulacje Natce za piątkę i za...całokształt :)
:) Tolu:) Robote skończyłam dosłownie za minutę dwunasta:)
Teraz skończyłam przygotowania do roboty i idę spać. maaaało snu zostało, kurka wodna.
Pobudka o 6 bedzie bolesna a wory pod oczami ooogromne.
W sobotę obiecalismy sobie poswiętowac rocznice, jak tylko z roboty wróce
(sesja sie zaczyna!!! nie tylko studenci płaczą;-) )
Kolorowych:)
I tak oto siermiężność przezwyciężyłą górnolotne emocje i miast odgłosów z sypialni tłumionych wstydnie , po domu zaczęło nieść dwugłosowym chórkiem chrapaczków..
iiiiiii tam, z taką rocznicą.
http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcTRjh3FZ2Kiy7YIRQxN2kwZ85XC_xlYb o96oImyPJzfhEsuWM-ceQ
Aga, bodaj byś napisała " gorrąco było" ...
Ty byś pisała o duchocie panującej ogólnie , a reszta by skręcała się z zazdrości..
no nic finezji kurde.
No muszę Cię, ciotka, rozczarować.
W nocy było barrrdzo gorrrąco - o 3.30 Bolo przewrócił butelkę z wodą mineralną na mojego lapka. Dobrze, że pie jak zając (choc tym razem, dobrze, bo normalnie to przekleństwo), więc usłyszałam...ryp-bul-bul-bul;-)
Wiesz jak mi cisnienie skoczyło?:)
Ale jak widać sprzęt działa - wyjątkowo nie zostawiłam lapka otwartego jak zawsze, to go uratowało:)
aprilka1000
14-06-2012, 08:58
ale fuks .
uff
nie dosc ze tyle wydatkow to doszloby jeszcze kupowanie nowego.
sciskam mocno i trzymammmmm kciuki.
.. iiiiiii tam, z taką rocznicą.
ktoby tam trzynastego świętował ;)
10-ego to i owszem nawet ze wsparciem eksprezydenckim
rozumiem angielskie świętowanie piątki Natki :yes:
może w nagrodę skończy starą szkołę :rolleyes:
bo w weekendy w O. będzie musiała uważać coby na moją starszą nie wdepnąć ;)
Napisze szybko, co napisac miałam rano
Wy wiecie (chyba), ze ja oazą spokoju nie jestem. Tego, czego w mym charakterze brak to na bank stoicki spokój.
No i jak coś się stanie, to wpadam tu i pisze, co myslę. Czesto po kilku dniach czytam i pukam sie sama w łeb swój...ehm
Ale jakbym miała tak pisac rozważnie i nieromantycznie to bym może 1 post na miesiąc popełniała
Prosze to mieć na uwadze czytajac moje wywody;-)
To apropos zalu i emigracji;-)
Jutro między 15 a 16 bedą kolejni zwiedzający
Franca mała właśnie wyrawała lampke ze sciany w sypialni..Tak, tego własnie nam bylo trzeba:)
Do roboty siadam:)
No, takie posty to my lubim. :)
A najfajniejsze, że się nie podniecasz:cool:
Czyli loozik na Francę, loozik na zwiedzaczy.
Matko Bosko - Kossowsko, coś Ty jarała ????:hug:
Znaczy mała Franca jak każdy dzieciuk... :lol2:
Ziaba - ode mnie zapas ziół wywiozła, nawet nie wiem, co mi w ogrodzie wynalazła i co z czym połączyła!
Efekty obserwowałam z rosnącym zaniepokojeniem, ale na szczęście chyba jej przechodzi. Uff!
Dzisiaj znowu sadzonki ziół kupiłam, jutro idą do ziemi! :cool:
Nie, kochaneńkie, sprawdzam, sprawdzam, sprawdzam, siwieję...głupieję:)
he he:)
swojaczka
14-06-2012, 21:49
Kobieto rób przerwy,bo dojdziesz do wniosku,że... nie znasz niemieckiego:lol2:Nieustająco wspieram i dobre myśli posyłam:yes:
No właśnie doszłam do takiego wniosku:)
Ide pod prysznic a potem dalej do roboty.
Wiecie co..kurka, ten walec mi się przydał.
Mówię wam
Ryli end kopali:)
Sponiewierał mnie a teraz jest mi super.
Psychika kobiety jest dziwna. naprawdę;-)
Kolorowych snów, kochani:)
Aga, to już od dawna wiadomo,
że kobiety rozkminiać nie ma co,
bo to skazane jest na porażkę ;)
ale niech Ci tak na długo zostanie, jak teraz piszesz
kolorowych :)
Przyjmijmy , że ten walec ma na imię R. I wywalcował tak, jak tygryski lubiejom najbardziej.
i dlategoż ćwierkająca jest .
A tego już nie należy ani rozkminiać ani tłumaczyć.
Najwyżej stawiać za przykład.
aprilka1000
15-06-2012, 09:02
Ziaba - nic dodac nic ujac .
no to rocznica sie udala , ciekawe czy winko bylo ?
Ivonesca
15-06-2012, 09:58
Aga - ja za często tu nie zaglądam, ale cały czas wiernie kibicuję i jakby co to Depesię w tych tanach wesprę ;-)
a ziaba - to dziewczę ma dar pisania :D:D:D
całuję dziewczyny :-)
Melduję że zawieszka dotarła już do mnie...jest cudna i wcale nie wygląda na używaną :)
I tym bardziej cenna że pochodzi od wspaniałej, ciepłej i dzielnej osóbki...dziękuję:hug:
Rynko :hug:
Ziaba, ty tak nie mierz wszystkich własną miarą. Niektórzy walce intelektualne przezywają:D
Był pan, pani cos wypadło, pan z pania przyjedzie w przyszłym tygodniu wieczorem.
Ludzie w Karpaczu mieszkaja, mają jakąś wielka chawire starą, koszty utrzymania ogromne.
Pan był tu juz o 14. Nic nie pisałam, bo nie wiedziałam co:)
Pokazałam panu dom, tak kompletnie bez emocji: na prawo most, na lewo most.
Pan mowiedział,zem mu sie podoba. Pojechali (bo z posrednikiem był).
Zadzwoniłam byłam przed chwilą do pana pośrednika i poprosiłam, zeby mi szczerze powiedział, co ów pan o domu naszym mysli, czy to takie se gadanie o podobaniu ino było. Pan pośrednik powiedział,ze to jego przyjaciel, więc gadali szczerze. Panu dom się b podobał i powiedział, ze jakby mógł to by dzis kupił. ALE... W tym wypadku ALE to dżona. Pan się obawia, czy dla dżony przyzwyczajonej do hektarów w starym domu, nasz nie będzie zbyt klaustrofobiczny.
Hm.. Mają 1 dziecko ino, ludzie chyba ciut młodsi od nas a może w naszym wieku.
Więc NA KOMPLETNYM LUZIKU czekamy na rozwój wypadków.
Wracam do walcowania INTELEKTUALNEGO.;)
Jeszcze tylko 2 tyg sesji;-)
Walcuj, kochana, walcuj, może i pokankanisz potem. :cool:
Depsia, po sesji, to pewnikiem Franiowa zwiśnie. Nawet nie zauważy, że dom sprzadała w międzyczasie.:cool:
aprilka1000
15-06-2012, 22:06
Ziaba - jak ja czytam te Twoje teksty to turlam sie ze smiechu po podlodze.hehehe
Sie proszę nie naśmiewac ze mnie:)
Boszsz, jutro znowu o 6 pobudka
swojaczka
15-06-2012, 22:35
Kolorowych i szybkich snów;)
Boszsz, jutro znowu o 6 pobudka
Te, Ciocia... nawet nie wiesz jaki masz full wypas. Do roboty w piekarni nie wstajesz:cool:
Aprilka - na darmo się po tej podłodze nie turlaj. Po drodze jakie kurze, przepierka i ciasto z kruszonką..
aprilka1000
16-06-2012, 08:27
Ziaba no nie moge sie nie turlac ze smiechu
zawsze z rana czytam te posty a potem mam zajefajny dzionek hehehe dzieki
no ma sie rozumiec
jestem w komfortowej sytuacji
kurze z podlogi zalatwiaja blizniaczki
przepierka to deszczyk codziennie robi - bo ciagle pada
a ciasto to akurat robie dzisiaj - bo nasi graja hehehe
wpadniecie moze ...?
Agnes - boze jak ty mozesz tak malo sypiac ?
No, to tak jakoś pewnikiem wyjdzie, że ona nie zauważy, że sprzedała.
Aga, z tym wstawaniem nie narzekaj tak, ja wstaję o 5 rano i muszę z tym żyć...
Z tym, ze czasem w ciągu dnia dosypiam. :D
I o której chodzisz spać...noooo..przyznaj się:)
swojaczka
16-06-2012, 13:00
Moja koleżanka(też skowronek)o 21 jest już w objęciach morfeusza Ja zaś pokładam się po pierwszej,a często i później. O piątej gdybym musiała stale wstawać zabiłabym się o własne nogi.:rotfl:
Nooo.... 22 to moja deadline, nie jestem w stanie jakkolwiek dłuzej funkcjonować... :oops:
Swojaczko, o to to:) Chociaż ty, siostro, nie jestes przeciw mnie;-)
DPS, jakos wytrzymałas do 23 przy szlachetnym białym winku;-)
Wracam do roboty.
Dzis planujemy grilla. Trzeba w końcu łobswiętowac tę rocznicę:)
swojaczka
16-06-2012, 14:49
Obowiązkowo uczcić należy coby dużo kolejnych do świętowania było! DPSia jest silna babeczka skoro 19 h na nogach była,winkiem dzień zakończyła i kolejny o 5 rozpoczęła:yes:Towarzystwo i trunek muszą być znakomite i da się radę,prawda?
Dokładnie tak to działa - w pewnym towarzystwie to i pora każda dobra! :hug:
Łomatko i córko:)
Ale cos się dzis wydarzyło (nie z domem). Ale Wam nie powiem co:P
Trochę was pomęcze i podręczę:yes:
Jak cos sie konkretniejszego zarysuje na horyzoncie, wtedy powiem.
Ale numer, mówię wam..mało z kapci nie wyskoczyłam:cool:
O totka też nie chodzi.
Myślę ze pod koniec tygodnia przyszłego uchylę rąbka tajemnicy-nietajemnicy:D
swojaczka
16-06-2012, 18:05
Łomatkoicórko-tydzieeeń???
Kobieto,mam nadciśnienie już, aby napisz czy to dobre jest dla Was? :mad:
Anna Wiśniewska
16-06-2012, 18:17
Zwierzę hodowlane! :mad::p
he he:)
Noooooo, ja mam nadzieje, ze dobre:)
Ale najsampjerw muszem pokorespondować, wybadać sprawę, pomacać...same mnie uczyłyście, nieee???
To teraz macie:)
No ale TYDZIEŃ???
Chyba Cię pognietło, matka! :jawdrop:
A co.
Trzeba sie cwiczyć w cnocie cierpliwości;-)
ja muszę, to Wy też:)
A kto tu ciagle powtarza: muuuusisz byc cierrrpliwa, domu nie sprzedacie w tydzień..itd
No.
To teraz się łodwdzięczam;-)
Będzie Ci zapamiętane, zaprawdę powiadam Ci!
tyż mom wysokie ciśnienie :mad:
czy Ty nie masz załatwionej roboty w Opolu za 20€/h albo i więcej :rolleyes:
Anihibi Natalia kupiła na allegro w opcji "kup teraz" rezydension za 500,- bo komuś palec drgnął i duuuużo zer się omskło.
Teraz tydzień szarpaniny bo tamci będą próbować unieważnienia akcji ?
a takie długie macanie tematu...dobrze wpływa na dźwiganie ciśnienia gdziebądż.:cool:
aprilka1000
17-06-2012, 09:12
a moze upatrzyla inna chawirke za bezcennnnn?
A co.
Trzeba sie cwiczyć w cnocie cierpliwości;-)
ja muszę, to Wy też:)
A kto tu ciagle powtarza: muuuusisz byc cierrrpliwa, domu nie sprzedacie w tydzień..itd
No.
To teraz się łodwdzięczam;-)
:lol2:
aprilka1000
17-06-2012, 16:01
no Agnes - no nie badz taka ! zlituj sie nad biednymi ludzmi , no masz dobre serce no nie ???
to dlaczego tak sie znecasz nad nami - emocjonalnie ;-))
Nie mam.
jestem zimna jak skała:)
he he:)
Na "blogu sprzedażowym" wstawiłam własnie 2 nowe zdjęcia - trawka nam urosła:)
Żelciu...:)
A żeby Cię, torbo jedna...
Bez litości jezdeś! :P
I czego parasol złożony, nie ma filiżanki żadnej, a krzesła stoją równiutko jak w wojsku...?
Do poprawki proszę!
Anna Wiśniewska
17-06-2012, 19:09
Hehe, teraz Depesia się "łodwdzięcza", za ten tydzień czekania :lol2:
Może Natka ma najlepszą średnią w całej szkole i teraz czeka ją superekstra nagroda,ale jeszcze nie do końca wiadomo jaka? :p
swojaczka
17-06-2012, 19:27
Nic ino prymusem dziecko zostało :hug:A może Prodeste filię blisko Nich otwiera?
Ziaba:rotfl:
oj, bo ja od 9 rano przy kompie - jeszcze 4 str zostaly, wydałam polecenie panu M - zdjęcie zrobić, ino o krzesłach i parasolu pamietać
No i jest
jest lepsze niż było, to najwazniejsze
koniec bo 80 MB na koncie a trza łączność ze swiatem mieć zeby test skończony puścić
Jutro sie doładuje to pogadamy;-)
Kto umie robić trawnik temu trawa rośnie, a kto nie umie ten głupi jak but i ma to co ja. :(
Anna Wiśniewska
17-06-2012, 21:33
Żeluś, nie poddawaj się, coś na chwasty, potem trawka jeszcze raz, podlewaj!! Urośnie, mówię Ci :)
coś mi przyszło do głowy
a gdyby otworzyć filię Prodeste, synapsisa czy innej tam fundacji na TEN temat w JG?
może jakieś fundusze unijne by tez na to były?
wokół dużo miejsc noclegowych możnaby robić turnusy albo co.
myśl.
jak gora nie chce do X to może X do góry?
I najlepiej niech ci z Prodeste kupią dom od Agi na swój nowy ośrodek!
No, no... ;-) ciepło, ciepło.... :-)
No, no... ;-) ciepło, ciepło.... :-)
a Ty to jesteś wspólniczka Zimnej Skały :rolleyes:
Witam się... czy ktoś mi może streścić co się działo przez tydzień mojej nieobecności... bo nie mam siły czytać...
Zimna skała nie ma wspólników:)
Ale lekko pęka juz:)
Powiem ino ze o France chodzi:)
XX, w listopadzie powstała w JG nawet Fundacja autika dla dzieci z autyzmem i zaburzeniami ze spektrum.
Co z tego jak do dzis nie zatrudnili ŻADNEGO specjalisty. Rozumiesz? To jest problem tego terenu - młodzi ludzie jadą na sudia magisterskie do Wrocka (w JG sa tylko licencjackie) i tam już zostają. Logopedka , która prowadzi Frania z PZG jest moja sąsiadką zza miedzy! Rodzice tu mieszkaja ale ona z dziecmi już zostala we Wrocku. Chlubnym wyjątkiem jast nasza cudowna Natalia od rehab. Ona po prostu kocha góry i powiedziała, ze za Chiny ludowe nie wyjechałaby z Karpacza.
Sama chciała stworzyć w swojej praktyce takie mini wczesna wspomagania. Weszła w kooperacje z neurologopedką, ponoc dobrą, jednak dziewczyna po pół roku zwiała:(
Wydaje mi sie, ze jest po prostu gdzieś błąd w polityce regionalne. Nie wiem czy takowa w ogóle istnieje w formie spójnej. Mam wrażenie że nie:(
Młodzi ludzie nie widza tu perspektyw.
Co tu dużo mówic, skoro w JG od przyszłego roku będzie 1 ginazjum mnie. Zostaną tylko 3 (!!). Zobaczcie jaka jest struktura ludnosci!
Dla porównania - Opole, wieksze jedynie o jakieś 20-25 tys mieszkanców ma 15 gimnazjów.
Smutne to bardzo ale prawdziwe.
NFZ podpisuje od lat kontrakt tylko z 1 przychodnią rehab, w której jest 1 (slownie: jeden) rehabilitant dla dzieci. Stąd wynika owe 30 min rehab w miesiącu. Więcej nie dają rady dzieci przyjąć, po prostu
Nie w ogóle wczesnej interwencji.
nie ma hospicjum dziecięcego.
Takt to wygląda.
Stworzenie miejsca nie wystarczy skoro ludzi brak:(
Sorry za literówki, ale spiesze się - nie mam jeszcze doładowania netu i lece na oparach.
Tłumaczenie poszło o 2 w nocy:)
Dałam radę, jak Bob budowniczy:)
Witam się... czy ktoś mi może streścić co się działo przez tydzień mojej nieobecności... bo nie mam siły czytać...
Nic
czekamy
czekamy
Ja trochę wkurzam ciotki i wujków;-)
NO DOBRZE Aga ale ja nie mówię, że to ma być tylko dla lokalnych dziecków.
A turnusy to są dla lokalnych dziecków czy przyjezdnych?
XX, ale teraz to ja nie kapuje już o czym ty mówisz.
Czy dla przyjezdnych czy lokalnych to musi to robić ktoś, kto sie na tym zna.
Franc nauczyl sie dzis wołać "GOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL":)
Troche po czasie ale wreszcie załapał:)
Postaram sie nagrać:)
No to fajnie, że coś nowego mówi....
Może nie dla naszych, ale piłka nadal w grze :)
No to poczekamy... a co z Londynem?
a Ty to jesteś wspólniczka Zimnej Skały :rolleyes:
Ależ skąd!! Mnie męczy dokładnie tak samo jak Was!
Ale myślę sobie czemu Mama Frania nie odtworzy własna filię Prodeste w JG? No czemu?!
Nie chcą domu kupić, to może drążyć inaczej. ;-)
Ta, tylko jak mama Frania sklonuje speców z P.?:)
Londynu nie biorę już pod uwagę.
Juz nawet nie będę opisywała szczegółów, ale...no nie biorę, tzn nie bierzemy.
Dostałam wczoraj i dzis znowu kilka pytań o dom i ..zero odpowiedzi.
Teraz mam cichą nadzieje ino, że zonie pana z karpacza nasz dom nie wyda sie klaustrofobiczny..
Znaleźli w Opolu dom do wynajęcia na rok w zamian za opłaty.
na turnusy moga przyjezdzac moze spece? a ze z tych turnusow skorzysta i Fr to inna inszosc.
no nie wiem kombinuje.
a z tymi rehabilitantami tak samo zle w karpaczu, szklarskiej i zagramanica w czesji?
Zagramanicą to óni nie mają większych miast. No i z logopedią mogłoby być dziwnie... Franula miałby potem problem, coby się z rodziną dogadać.
Znaleźli w Opolu dom do wynajęcia na rok w zamian za opłaty.
Kto , co, jak???
Nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Przeca pisze ze o France chodzi nie o dom:)
Arnika, narazie nikt nie zgadł:)
Zagranica (Czechy) wchodziły w rachube, gdy szukaliśmy rehab ruchowej.
Teraz , na terapię CZR i logopedyczną musimy mieć w Pl.
XX, mi sie marzy, aby Franula był 1 x w tygodniu na terapii, aby był pod stałą kontrola specjalistów, aby oni zdjęli z nas choć ułamek terapii. Wiem, ze nadal większośc będziemy robić my. Ale w Opolu będzie miał logopedę na miejscu, ma szanse na hipoterapię też na miejscu no i terapia CZR.
Po tych już niemal 3 latach dojazdó, turnusów, szarpania mamy dość.
Ten ostatni wyjazd do Opola kosztował nas więcej niż miesięczna terapia Frania w Prodeste.
jesli będzie pod ich stałą opieką to będziemy płacić 4 x 80 zł (zakładając ze miesiąc ma 4 tyg) = 320.
Teraz w systemie "zdalnego sterowania" 1 spotkanie kosztuje 180 zł. Nocleg 200-230. Paliwo ok 250 zł. Obiad w drodze powrotnej - róznie, max 40.
To nam daje koszt rzędu 650-700 zł.
No zobaczymy. Zobaczymy.
Ale powiem Wam, że nachodzą mnie chwile takiej mega-paniki, że może sie nieudać.
Wszyscy dookoła powtarzają: ale wiesz jak jest teraz na rynku nieruchomości, nic sie nie sprzedaje itd idt..
Wiem. Ta świadomośc w ogóle nam nie pomaga:(
Dostałam właśnie odp jednego pana, który wczoraj pytał o cenę. Przeprasza, ale nie da rady. Za wysoka:(
W piątek pewna rodzina poszła do banku spytac o zdolnośc, to się dowiedzieli że "trzeba było tyle dzieci nie rodzić to by była zdolność" (mają 3)
A przeciez znowu nie sprzedamy domu za 350 tys jak to oferował ostatni miły pan w weekend (oprócz tego co oferował 300).
Kurcze, jak takie wizyty dobijaja. I jeszcze te "sympartyczne komentarze" i maile.
No ale dobra. mamy ciagle 2 mies czasu, prawda?>...
Kurcze speców ni ma, kupców ni ma... A koszty terapii dojazdowej ogromne!!!!!! Aguś, ja nie wiem już jak pomóc, czuję się bezsilna... Jedynie co, to wierze, że Franio da rady, czy będzie przeprowadzka, czy nie..., Franio da rady. Ale wciaż tez kciuki trzymam by się spełniło, to co sobie życzysz. Tylko czy te kciuki są coś warte... :-(
p.s. zaraz mi Depsia wyczepie te czarne mysli przez tyłek... ;-)
Anna Wiśniewska
18-06-2012, 20:05
Żelka, jasne, że wyczepie! :mad: A i ja swoje dołożę! Szklanka ZAWSZE może być albo do połowy pełna, albo do połowy pusta!
Właśnie - macie jeszcze ponad dwa miesiące. To kupa czasu i na pewno wszystko się pięknie poskłada i ułoży. I tyle mam na ten temat do powiedzenia.
A ja mam dzis własnie taki dzień ze żmija na gardle - stresior.
Żeluś, musi sie udać. jak pomyślę o kolejnym wyjeździe w środę to mi sie pawić już chce a co dopiero Francowi.
I powiem Wam, że przez te dojazdy nasz budżet naprawdę ledwie zipie.
Co tu zrobić? Co możnaby jeszcze zrobić oprócz czekania?
Chyba nic poza tym.
Żelka, jasne, że wyczepie! :mad: A i ja swoje dołożę! Szklanka ZAWSZE może być albo do połowy pełna, albo do połowy pusta!
Właśnie - macie jeszcze ponad dwa miesiące. To kupa czasu i na pewno wszystko się pięknie poskłada i ułoży. I tyle mam na ten temat do powiedzenia.
Łojezu, to co mam zrobić zeby tę zmiję zdusić???
Bo roboy mam kupe a siedze i myslę
i stresior dech odbiera
kurna no, wykończe sie norrrmalnie
Anna Wiśniewska
18-06-2012, 21:20
drink, tudzież joga, tudzież ostry, ekhm, ekhm, ale to z małżem :p
mysle ze Fr się odpieluchował!
a wiesz ze cyba synapsis robi kursy na takich specjalistow?
a pewnie robi
Ja - tak prawde mówiąc- nawet nie mam energii zeby o tym mysleć.
W ogóle nie czuję tematu
Bo problem polega chyba na tym, ze my mentalnie juz mieszkamy w O.
Tylko fizycznie tu tkwimy.
A co ty , do opielucjowania to jeszcze lata świetlne chyba. Młody w ogóle nie czuje jak ma ładunek atomowy
Kurcze speców ni ma, kupców ni ma... A koszty terapii dojazdowej ogromne!!!!!! Aguś, ja nie wiem już jak pomóc, czuję się bezsilna... Jedynie co, to wierze, że Franio da rady, czy będzie przeprowadzka, czy nie..., Franio da rady. Ale wciaż tez kciuki trzymam by się spełniło, to co sobie życzysz. Tylko czy te kciuki są coś warte... :-(
p.s. zaraz mi Depsia wyczepie te czarne mysli przez tyłek... ;-)
No jednak trochę mnie znasz! :evil:
Boszsz, ciotka, jak Ty czasem potrafisz głupio gadać, to szok, że taka mądra, a takie głupoty gada! :jawdrop:
Aguś - ja Cie proszę, nie nakręcaj się!!!!!!!!!
Będzie co będzie, idź poczytaj o determinizmie, przyda Ci się mała dawka tegoż! ;)
Ja tam swoje wiem - i tak wyjdzie na moje i wszystko będzie dobrze.
Ot, zimna skała się znalazła... :rotfl:
swojaczka
18-06-2012, 22:00
wulkaniczna...przed :rotfl:
no i sie śmiejom ze mnie no
ide spać po po kilku nockach maratonu padam na twarz
jutro pogadam sensownie (chyba)
dobrej nocki
a poooowidełka od DPS...palce lizać..mówię wam
jezu jakie dobre
aprilka1000
18-06-2012, 23:09
ooo gada ze idzie spac a siedzi dalej
browarka sobie walnij albo lampeczke i bedzie gut
mysle ze Fr się odpieluchował!
a wiesz ze cyba synapsis robi kursy na takich specjalistow?
Cos więcej powiesz? Czy to dla rodzicuf też robią, czy jeno dla specuf.
aprilka1000
19-06-2012, 08:15
a moze nie musza sie wyprowadzac , moze bedzie rehabilitacja na miejscu - zgadlam ???
Wątpie. Aga pisała, że chodzi o France. France, Franek? Czy France, Francja? :stirthepot:
Wykonczy nas ta Mama Franka! :D
Dostałam maila od p Ewy, kolejny raz pyta o szczegóły do t domu. Tzn najpierw o dom a teraz dopytuje o infrastrukturę..:)
Nic nie powiem bo wczoraj w kwestii niewiadomej nic sie nie wydarzyło.
Czekam na lekki choć rozwój sytuacji. Jak sie lekuchno rozwinie, puszczę farbę:)
Promis:)
Byle do jutra, bo ja dopiero jutro zajrzę, muszę wyjechać na popołudnie i pół nocy po synusia na lotnisko, 300 km!
Ot, wymyślił sobie taki port lotniczy, zamiast do Berlina, po Bożemu... :evil:
:)
Ale fajnio że synuś przylatuje:) A z synową?
Dostałam smsa od Natki:
"Mam srednia 4,85!!!!!!!!!! Kocham moją szkołę!!!!!"
Jezusie...4,85?????????????????????:)
Dumna jestem jak pafff:)
to pasek będzie
gratki dla Natki :yes:
Aga, tak czytam (bo jestem na wygnaniu i net mam z dosoku jedynie) i sobie myślę, że ty jeszcze nie spotkałaś nikogo, kto by faktycznie chciał kupić dom. Z tego, co piszesz, to miałąś na razie oglądaczy, spekulantów, osoby, które by może chciały ale się boją kredytów i jedną rodzinę na kolację (przypuszczam, że nie przewidywali kupna). Może teraz ten ostatni? W każdym razie nie masz co przejmować się komentarzami, stwierdzeniami że drogo itd. Jak trafisz faktycznie kupca, to sprzedasz. Mam tylko nadzieję, że niedługo. Ale... na wszelki wypadek weź pod uwagę, że może to potrwać i może przestaw się psychicznie :(
A Natce bardzo gratuluję :)
Ewa, dzieki.
nastawiac zaczne sie chyba dopiero na początku sierpnia. narazie cały czas mam nadzieję..
A przy okazji - natka kaszle juz b sporadycznie. Czyli to na bank alergia
Fajne filmiki dziś z Franiem nagrałam - na blogu jest cały opis, ale zamieszczę choć 2 filmiki:)
http://www.youtube.com/watch?v=qSKbZGXCeaY
http://www.youtube.com/watch?v=y-YtiwZbx_Y
swojaczka
19-06-2012, 19:35
Brawo!!! Psy niech sobie szczekają a ja boso maszeruję drogą. No i wstaję z siadu bez trzymanki/podpórki,no i stopy pokazuję mamie i jestem calutki wesoły.Franusiu sama radość patrzeć na Ciebie.:hug:
Natalko, ogromnie cieszy mnie Twoja średnia,gratuluję jesteś WIELKA! :wave:
Franio idzie jak burza! Gratulki dla Natki!
Swojaczko, od pewnego wieku dopiero wstaje się z podpórką:)
Poza ty,,,przy takiej ilości siłowni w tygodniu...;-)
Żeluś, idzie idzie
Fajne widoki u nas cooo?
wzruszyłam się ;) Franio cudny!!!!
:)
Jutro Wrocław. tzn - właściwie od minuty to dzisiaj.
A widoki to cudne i tylko te ptaszki słychać. Jak w bajce!
aprilka1000
20-06-2012, 14:00
no prosze jaki dzielny chlopak
gratulacje dla Natalki - pasek musi byc - a co w nagrode planujesz za piekny czerwony pasek ?
no bo byc dumna jak pafffff- bezcenne
Ożesz, jakieś wypasione okno edycji odpowiedzi mi sie pokazało! :o
U Was też dwa paski ikon narzędziowych do formatowania tekstu?
Aguś - Natce BARDZO BARDZO gratuluję, było jasne, że taka mądra dziewczynka nie może wypaść inaczej niż z taką wysoką średnią!
Uściskaj dzielną Najlepszą Siostrę od ciotki, proszę! :hug:
Franula - tak po cichu myślę, że może to Karuś sie przyczynił troszkę do tego zwycięstwa...? :lol:
Brawo, mówiłam, że będzie dobrze! :yes: :wave:
Wróciliśmy z Wrocka
Franio przygotowany na wyjazd wg zaleceń z Prodeste był dziś po prostu innym dzieckiem!
Pani logopedka nie mogła wyjść ze zdumienia, że tak dostosowana terapia do dziecka może dać tak spektakularne efekty.
Mówiła cały czas ze to inny Franek , bo tak faktycznie było.
Wyszliśmy z PZG po prostu w euforii.
Słuchajcie, to az niewiarygodne ile można osiągnąć, jesli dziecko ma celowana terapię, ma swojego terapeute, który sie nim zajmuje...
Ten dzisiejszy dzień był po prostu niesamowity.
NIESAMOWITY
Mama Asi
20-06-2012, 16:24
Cieszę sie z postepów Frania, Natalcproszę pogratulować wspaniałych wyników w nauce. Długo nie zaglądałam z powodu wielu zawirowań w naszym życiu.
W piątek (15.06.) po dlugiej i ciężkiej chorobie pochowaliśmy mojego męża a tatę Asi.
Kochane, współczuję Wam z całego serca..
Mamo Asi, przykro mi bardzo. Trzymajcie się z Asią i całą Rodzinką.
Aguś, świetnie! A w jaki sposób przygotowaliście Frania?
Jak to się plecie na tym forumie - jak w życiu - smutna wiadomość, z radosną...
I jak w jednym wpisie zawrzeć współczucie i radość? Ano chyba normalnie - jak w życiu...
Kochani, na blogu jest opis i zdjęcia Franiutka z dzisiaj.
Żeluś, praca na planie aktywności dnia. Tak banalna sprawa a organizuje dziecku przebieg dnia, nastawia do tego, co będzie
Byłam, czytałam, Franio taki chłopak sie robi, widać, że dojrzewa. Uwielbiam to Jego skupienie w oczach. No i w ogóle jest bardzo pieknym Dzieckiem. :-)
Super, że odnajduje się w tych zleceniach z Prodeste. Zobacz, niby taki drozbiazg a ile zdziała taki plan dnia!?
No...i piktogramy/pcsy
Powoli kompletujemy wszytsko, dopiero teraz, bo niestety to też troche kosztowało kaski, musieliśmy rozłozyc sobie na etapy - zgrzewarka, folie, wywoływanie zdjęć itd itd. Pierdoły, ale kasochłonne
Dziś jeszcze zamówiłam na All tażmę z klejem, takż z rzepami, jeszcze trza dorobic zdjęc i będzie gucio:)
Mamo Asi - ogromnie współczuję, wiecie, że modlę się za Niego i za Was. :(
Franuś - po prostu Wielki jest!
Musi się udać z tą chałupą, no po prostu musi!!!
Zbigniew100
21-06-2012, 06:19
..
W piątek (15.06.) po dlugiej i ciężkiej chorobie pochowaliśmy mojego męża a tatę Asi.
Wyrazy współczucia
To super Aguś. My też mamy to coś do foliowania. Foliuje stefciowy nawet te wieka od opakowania po serkach i jogurtach, by mógł sam wybierać co chce jeść.
Nam jeszcze potrzebny jest taki komunikator. Musimy kupić. Tylko ja chciałam od razu taki co ma więcej krateczek, ale z tym jest problem u stefcia, bo tam jak naciskasz, nie ma kliknięcia i trzeba wtraznie naciskać, więc często jesttak, że stef naciska a tam nic nie gada. A z kolei taki co jak naciskasz jest lekki i ma kliknięcie wyraźne, to ma tylko 4 klikacze - czyli 4 słowa.
O najlepiej idzie mu z takim
http://www.harpo.com.pl/index.php?prtlid=1098&kat_id=166&art_id=328
No jasne!!
a ja mam inny chytry plan- Aguś czy Natka lubi biżuterię? Nosi kolczyki? Bransoletkę?
Mamo Asi- serdecznie współczuję :( Bardzo mi przyko, że spotkało Was takie nieszczęście :(
Żeluś, książeczka cudo!!!!
Komunikatory sa cholernie drogie, niestety:(
A czy wy wyobrażacie sobie, że Franiu po wczorajszym dniu przespał dzis całą noc... od 20 do 6.30.
SAM. W ŁÓŻECZKU SWOIM!!!
bez budzenia się w nocy!!!!
Ja Wam powiem, ze w życiu nie przypuszczałam, ze moga być takie efekty
Naprawdę!!!
Mailowałam dzis z mamą Zosi (tez podopieczna Prodeste - kojarzycie aferę z babcia Gosią? Na nie obie anonim zlozył doniesienie).
Mama Zosi prowadzi Fundację. Postanowiłam wpisac Frania do niej. Może być jednoczesnie także w Zdążyć. Należąc do Sawanti będziemy mieli dostęp do wszystkich pomocy - za tydzien mama Zosi przysle mi 500 piktogramów!
Rany, powoli wszystko sie układa, jeszcze tylko 11 mały szczególik - dom.
Ale jestem szczęścliwa, mówie wam
aprilka1000
21-06-2012, 13:06
jestem za - jak najbardziej.
Mamo Asi -wspolczuje bardzo
swojaczka
21-06-2012, 15:20
Ja też :yes:znaczy jestem za.
Mamie Asi i Najbliższym -wyrazy współczucia.
Żelus, ja w ogóle nie myślę o komunikatorze dla Frania.
Cały czas wierzymy, ze młody w którymś momencie zacznie mówić. Tylko wiem, że komunikatory sa cholernie drogie - od innych mam.
A książeczka - kochani jesteście, dziekuję Wam, ale ..nie, słuchajcie, bez przesady.
Stef mi znowu naślinił na klawiaturę nie wszystko działa.
Aguś Ty nam proszę nie odbierać radość z dawania prezentów. pociag pociagiem, to zabwaka jest, a książeczka może być pomocna w komunikacji, jeno proszę zapytać w Prodeste, cobyśmy nie zrobili dziecku krzywdy chcąc pomóc. Czekamy na odpowiedź od Prodeste, jak mamy zielone światełko to książeczka jest nasza, to znaczy Frania. I proszę nie protestować. Mnie kiedyś Ewka nasza forumowa nauczyła, że nie wolno odbierać ludziom radość którą mają pomagając innym, to Ty też się tego naucz Pani Doktór. ;-)
Obiecuję ze zapytam. I tak chciałam:)
Ale mam wypieki:)
Zimna skała ma, znaczy się:)
A wypieki po rozmowie telefonicznej
I zimna skała chciała puścic farbę, ale...dostałam nakaz milczenia, może nawet do poczatku sierpnia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Masakra!!!!!!!!!!!!!!!!! Jak ja tak długo wytrzymam??????????????????????
Anna Wiśniewska
21-06-2012, 17:59
Początek sierpnia??????????????????????????????????
Nigdy w życiu! To za długo!! :mad::no:
Ja nie wytrzymam :no:
Wiem, rozpocznę głodówkę! :yes:
Mamo Asi, Asiu - ogromnie Wam współczuję. Bardzo mi przykro...
DPSia, my musimy pogadać, wiesz? :D Wiesz, ze Cię kocham :yes:
Ja byłam pierwsza z ta miłością:)
I DPS coś mi nawet o ten-teges pisała;-)
Ja tez do sierpnia nie wytrzymam. To może na początku lipca puszcze farbę?
A jak sie nie uda to będzie na Was, oki?:)
To teraz znowu zero zainteresowanych na horyzoncie:(
Wytcymamy. Wytcymamy. Niech będzie dobrze, to i poczekać warto!
Dostałam maila od znajomej mamy, którą poznałam w CZD ponad rok temu. Jej synek był tam operowany. Chodziłam do niej na OIOM z Franiem, bo synek też wcze sniak.
Ona jest pedagogiem. Napisałą mi:
"Cieszę się, że zrobiliście diagnozę i że zdecydowaliście się na terapię, zanim się porządnie obejrzycie Franek będzie siedział w szkolnej ławce z rówieśnikami i nikt nie zgadnie ile przeszedł. Mam u siebie w grupie chłopca 5 latek autysta, w wieku 3,5 lat zdiagnozowany,
(..) nie domyśliłabym się, że to autystyczne dziecko. Rok porządnej terapii wyprowadził go tak na prostą, jest tak fajnym chłopakiem, patrząc na niego widzę, że z Frania potencjałem też tak będzi
No pewnie, że Wam się uda!
Agduś, dzięki:)
Mielismy dzis poważna rozmowę - co jeśli sie nie uda..czy wycofujemy ogłoszenie..
Zdecydowaliśmy ze nie. Nawet jesli dom sprzeda się dopiero w listopadzie.. Trudno. Bedziemy wtedy kombinować.
To mi dało jakis spokój. Cały czas jednak wierzę ze się uda do końca lata.
Mam odpowiedż od terapeutki Frania
"Co do albumu - pomysł nie jest zły. Z tym, że trzeba będzie nauczyć Franka funkcjonalnei z tego korzystać, w przeciwnym razie zamieni się po prostu w zabawkę."
Tu już sie zdam na p Ewelinę, żeby nauczyła nas obsługi
I co jeszcze...aaaa, w ciągu 2 dni ma mi odpisac w kwestii oglądania świata do góry nogami (ostatnie filmiki - widać to)
I pyta o postępy w odzwyczajaniu od włosów.
Przyznam szczerze ze jeszcze nic z tym nie robiłam przez ostatni tydzień.
Chodze spac tak późno, wstaje o 6 ze nie mam narazie siły na nocne walki z Franca.
Aga a Natka nosi kolczyki??
gabriela
22-06-2012, 09:48
Aga, a dalas ogloszenie o sprzedazy domu na niemieckich stronach?
O, dostalam tytul! dopiero teraz zauwazylam. Dziekuje.
Gabriela, tak , dałam. jestesmy na 2 portalach.
Narazie zgłosił się 1 b mało powazny pan.
Zapowiada się spokojny weekend:)
Zdołam nadrobić zaleglości - mam nadzieję:)
Żeluś, ok:)
Ale Żeluś, jestem Ci ogromnie wdzieczna, że napisałas mi o tej książeczce!!:)
I mam nadzieję ze rozumiecie wyjaśnienia moje wszystkie:)
Coś napisałam ale się rożmyśliłam- wyglądajcie listonosza ;)
Mam net, mam net!!!:)
A nie miałam:)
Ale Franek dzis znowu coś fajnego zrobił:)
Obrabiam filmiki na yt:)
jejkuuuu..jaka cisza...
Widzieliście juz jak Franio spiewa?:)
Anna Wiśniewska
22-06-2012, 21:03
No pewnie!! :yes: Wszyscy tam siedzą i oglądają, dlatego tutaj nikogo nie ma :yes:
No i może troszkę przez ćwiercfinał Niemcy - Grecja :p 1:1 :D
aprilka1000
22-06-2012, 22:15
no ja ide teraz dopiero ogladac , dopiro co z roboty wrocilam
Zobaczyłam występ. Pięknie Franio śpiewa. :)
Gratulacje dla córci. Dzielna dziewczynka! I do tego piękna. :)
aprilka1000
23-06-2012, 11:47
rosnie nowa gwiazda muzyki - super
Matka - a studio nagraniowe kiedy wyposażasz? :lol:
aprilka1000
23-06-2012, 19:00
a z ta wiadomoscia to naprawde musimy czekac az tak dlugo - Matka nie pusci farby ?????
Powiedz przynajmniej, kto Ci każe tajemnicę utrzymywać.
ha ha:) Agduś...:)
Powiedzenie KTO oznaczałoby powiedzienie CO (no...w 70%)
To powiem inaczej - jeśli znajdziemy kupca , to powiem:) No chyba ze TA OSOBA powie, że moge powiedziec szybciej:)
Dziś wreszcie pierwszy raz od dłuzszego czasu spedzilam cały dzien w domu - zero roboty!:)
Franiu spiewa na całego:) Natalia (rehab) nie mogła się go dzis nachwalić - terapia słuchu tez najwyraźniej przynosi oczekiwany skutek bo Franio - jak stwierdziła Natalia - jest bardziej 'rytmiczny'. No i zmiana w jego zachowaniu...:)
jejku, jest cuuuudnie!!!!!!!!!!!!!!:)
TA OSOBA, bez wątpienia cudowna i wspaniała, jest jednak sadystką bądź sadystą.
A powiedz, gdzie ta osoba mieszka chociaż!
Cieszę się z Wami razem postępami Frania!
:)
Dooobra:)
Ujawnię częśc tajemnicy - TA OSOBA jest kobietą:)
kolorowych:)
gabriela
24-06-2012, 09:19
no to wiemy juz bardzo duzo!
Ja też wreszcie odzyskałam neta.... I wpadłam zapytać co to za rewelacje....? Czy ktoś mnie oświeci... co to za kobieta...? Co się dzieje?????????
aprilka1000
24-06-2012, 10:49
kobieta ? my wszystkie to kobiety - to zadna podpowiedz .
twarda skala zamienia sie w zimnego lodowca hehehe
dobra uszanyjemy to i poczekamy - mam nadzieje ze to cos fajowego.
A Franio idzie jak burza - za...........cie , ja zawsze wiedzialam ze to dzielny chlopak i da rade ze wszystkim, no i widzicie jakie postepy robi - sama P.Natalia go zachwala
A jakie plany na wakacje ?
Aprilka, nasze plany na wakacje to...sprzedaz domu.
Tzn Natka ma obóz harcerski nad morzem, 3 tygodnie 0 ostatni tydzien lipca, 2 tygodnie sierpnia. Sądzilismy że przed obozem polecimy do mojej rodziny w lubelskie (warunki cos jak u DPS, więc rozumiecie..) a potem chcielismy poleciec z młodym nad morze jak i Natka tam będzie. Ostatnie 2 tyg wakacji chceliśmy spędzic na przenoszeniu sie do Opola itd. No to były plany ukute 2 mies temu. Teraz pozostaje ino wyjazd Natki nad morze. Jak nic w temacie sie nie ruszy to czeka nas 2 mies w domu z wiadomych powodów.
Najbardziej zalezało nam na wyjeździe nad morze z Franiem.
Zobaczymy, co będzie.
Trzeba wierzyć, że się uda, a jeśli się nie uda, to znaczy, że tak było lepiej!
Nie wiem, z jakich względów, ale to tam na górze najlepiej wiedzą.
A ta kobieta to wie, że tutaj wszyscy tak czekają jak na szpilkach...? :mad:
:)
ta kobieta swoje zrobiła, teraz czeka na decyzje "władzi";-)
A co to za zła władzia musi wiedzieć, że my nie wiemy, żeby podjąć pozytywną dla Was decyzję?
To zła władzia jest!
No ale władzia z zasady jest zła, więc żadnego odkrycia nie dokonałam.
coś mi się widzi, że to kobieta z ........ FM
Ja obstawiam, że raczej fachowiec od jakiejś rehabilitacji (szczerze mówiąc intuicja podpowiada mi też nieruchomości jakoweś, ale Aga zarzekała się, że nie).
I co????????????? Bo ja czekam na tą rewelacje....
To sobie jeszcze poczekasz...
aprilka1000
24-06-2012, 21:29
no tak , ale bedzie dobrze - kurcze szkoda ze ja dalej jeszcze w budowie - gdybym juz miala koniec to byscie nad morze przyjezdzali do mnie ( 30 min na plaze)
ale juz nie dlugo , jeszcze troche Agnes bedziecie moimi pierwszymi goscmi w nowej chacjencie.
no widzicie i nie pusci farby - dobra - wiecie co ?
robimy zaklady
Arnika ;-) co Ty tam palisz w tym domu .
O Bożesz... to widać, że palę :oops: Muszę palić, bo nie mam innego wyjścia, żeby mieć ciepłą wodę... znaczy Ty mnie widzisz? Niemożliwe to jest .. nooo raczej...
:)
padam z Was:)
Agdus, żaden fachowiec:) Tzn fachowczyni jak najbardziej ino nie od rehab:)
Aprilka, rozczuliłas mnie, dzięki:)
Arnika, co palisz, no wlasnie, cooo? ja też widzę!
Jak to co... węgiel... czarny i bardzo dobry... :lol: Bo jeśli myślisz o papierosach... to jestem dużym ich wrogiem...
aprilka1000
25-06-2012, 08:04
Agnes - no ma sie rozumiec ze sie sprzeda - innej opcji nie ma
Arnika - wszyscy widzimy ten dymek ;-)
A tam, ja o niczym nie myślałam:)
Chciałam Wam pokazać siebie samą w wersji "klon wiele lat później";-)
Jak wczoraj zobaczylismy z Radkiem te zdjęcia, mało nie padliśmy:) Norrrrrmalnie cała mamusia:) W dziecięctwie ofkors;-)
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/bPmESw8MWsa8kYaXTX.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/OoG88kg37NgpXGGvNX.jpg
Tak, pielucha mocno sforsowana nauka picia:) My w domu na taki stan mówimy "spompiren pieluchen":)
Masakra, co?:)
Dostałam przed chwilą smsa od Radka:
"Franio zjadł dwie kromki chleba, jak się zapytałem czy chce jeszcze, to pokazał znak 'koniec'. Spytałem czy koniec, on powtórzył ten gest."
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nasz mały geniusz:rotfl:
Nie chce zmora chlapnąć z jęzora, to widać ma powód.
Być może ma rację, bo wiecie..jak się człowiek pochwali przed, to potem nic z tego nie wyjdzie.
ćwiczmy się robaczki w cnocie cierpliwości i przypomnijmy sobie jak cnota była wystawiona na pokusy.:cool::oops:
Ziaba..he he...:)
Ja wam powiem, ze jak kupiec sie znajdzie, to mi juz żadne zapeszanie nie bedzie straszne:)
Byle sie znalazł, wtedy wygadam wsio.
Żebyście tylko rozczarowani nie byli, bo ja nie wiem, co wy tam sobie wyobrażacie...;-)
:stirthepot:
klawitura wciąż zep$uta to emotinków używam
Aga normalnie trzymasz nas w niepewności ....osiwiejemy, wyłysiejemy i się pomarszczymy z tego myślenia....a Ty litości nie Masz nad nami:lol2:
swojaczka
25-06-2012, 13:20
Sie zawzięla,że ho ho:lol2: zniesiemy to z godnością, cierpliiiiwie, odpłacimy przy okazji:yes:
No Francę to my znamy - a ten pierwowzór klona to gdzie?
Ta mamusia z dziecięctwa znaczy?
Dawaj foty, matka!!! :p
Poszukam, tzn postaram się:)
i skany wrzucę:)
Nooo i coooo... że niby ja mam do zakonu i cnotę szukać, czy cnotliwa być...
Ziaaaba... to było 100 lat temu.. tfu... 22 lata temu... :);)
Aga.. nie każ nam do zakonu iść...
normalnie w proteście przeciwko milczeniu Agi zaczniemy głodówkę:yes::D nie wiem jak Wam ale mnie do cnoty cierpliwości i innych daleko...no strasznie ciekawa jestem i tyle...
a Franio...kurcze to genialne Dziecko jest i tyle! matka szukaj tych zdjęć z dzieciństwa:hug:
aprilka1000
25-06-2012, 22:04
Franio - super - do przodu - do przodu.
no wlasnie matka - foty prosimy
a swoja droga to ciekawe gdzie to podobienstwo hmmm
chodzi o palec w buzi ??? czy o pieluche ???
ale wieki temu to takich pampersow nie bylo jeszcze - chyba ;-)
no ciekawe , ciekawe
Aprilka...zołza wylazi z ciebie;)
aprilka1000
26-06-2012, 08:05
bo ja zla okropna kobieta jestem ;-)
Z pomoca dobrych dusz z LS utworzyłam wydarzenie na FB o sprzedazy domu.
Serwis LS tez zaangażował się w pomoc. Oby to pomogło.
Jutro Wrocław - zobaczymy jak Franula będzie się zachowywał..
.osiwiejemy, wyłysiejemy i się pomarszczymy z tego myślenia....
dla mnie z tymi groźbami juz a późno :lol2:
kartę odbijam - czytam, kibicuję i.......ciekawość mnie zżera :oops:
.......ciekawość mnie zżera :oops:
to pójdziemy razem do piekła, ale chyba na czele dużego pochodu :yes:
Aga a listonosza nie było??
to pójdziemy razem do piekła, ale chyba na czele dużego pochodu :yes:
w takim towarzystwie - ja nie wzgardzę :)
to pójdziemy razem do piekła, ale chyba na czele dużego pochodu :yes:
to ja dołączam do pochodu:yes::lol2:
Malka ja już te wszystkie objawy, o których pisałam mam ...powiedzmy w stadium początkowym:lol2:
Ngel, nie .. No własnie zaczynam się martwić..:(
I wiecie co..mam ochote po sprzedaniu domu zmienić nazwisko wizerunek i wykasowac się z netu:)
Troche mnie to wszysto przerasta powoli
Marze aby ten kupiec sie znalazł i zeby troche prywatności odzyskać..
Dobra, koniec biadolenia, czas wracac do roboty;-)
i wiecie co..mam ochote po sprzedaniu domu zmienić nazwisko wizerunek i wykasowac się z netu:)
nawet tak tak nie mów ....
Malka, Was ZAWSZE znajdę:)
Ale na powaznie - ja sie sprzeda dom wyłącze lapka i komórke na tydzień.
Babeczka z LS podpowiedziała mi, abym kupiła sobie tel na karte, karte wsadziła do jakiejs starej komórki - chyba cos mamy w domu i na str podała nr tel. Po akcji karta i nr tel do kosza . To jest jakas myśl , prawda?
Dzien kończymy z ilością 3.214 wejść
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin