PDA

Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 [41] 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

sylvia1
22-07-2012, 08:48
to ja tu prywatę uderzę:
http://i2.pinger.pl/pgr15/93fc520a0013d07a4dd50b3a/bukiet_kwiatow2.gif

życzę Ci Agnieszka spełnienia marzeń choć tych kilku najważnijeszych, Radości i miłości.

DPS
22-07-2012, 09:31
http://ale-prezent.pl/user/images/f4.jpg

Od Frania i Natki. :lol:

Żelka
22-07-2012, 12:38
Wszystkiego dobrego Aga!

aneta s
22-07-2012, 14:14
Ja nie mam pojęcia co to za okazja ale życzę Ci Aguś wszystkiego najlepszego! spełnienia marzeń!

Edyta M
22-07-2012, 14:19
Tez nie wiem jaka okazja ...... ale wyglada na to , ze dobra do swietowania ....... ZYCZE TOBIE AGNIESZKO ROWNIEZ WSZYSTKIEGO NAJ..... NAJ ...... http://www.picgifs.com/mini-graphics/mini-graphics/flowers/mini-graphics-flowers-577282.gif (http://www.picgifs.com/mini-graphics/)http://www.picgifs.com/mini-graphics/mini-graphics/flowers/mini-graphics-flowers-577282.gif (http://www.picgifs.com/mini-graphics/)http://www.picgifs.com/mini-graphics/mini-graphics/flowers/mini-graphics-flowers-577282.gif (http://www.picgifs.com/mini-graphics/)

Arnika
22-07-2012, 15:17
Jak to co za okazja??????
Aga ma dziś urodziny ....


Wszystkiego dobrego, wiele zdrówka, uśmiechu i spełniania marzeń.. tych małych i tych wielkich... i oby zawsze było o czym marzyć :)

Edyta M
22-07-2012, 16:00
A to sorrki ....... ale to " wina " solenizantki bo nie poinformowala ;)......

XX
22-07-2012, 18:11
ale jazda Aga też mam dzisiaj urodziny, no to już rozumiem, czemu Cię tak loobie:)

AgnesK
22-07-2012, 18:34
XX, ja też Cie lubię, wedlowa dziewczyno:)
Tobie też urodzinowe serdeczcności, kochana:)
Zdrówka, zdrówka, zdrówka i trochę spokoju.


Dziekuje , kochani:)

Ranek spędzony na szmacie, bo ok 10 telefon - czy możemy obejrzec dom:)
ha ha:) Mam nadzieje, że tu nie działa wróżba wigilijna (cos w Wigilie robił, cały rok będziesz robił:) ) , to by oznaczało bowiem takze maksymalne przejedzenie tortem:)

Dzień upływa nam leeeeeeeeniwie:)
Był specerek i robaczki pomalowały pięknie kreda cały taras i wejście do domu:) W ostatniej chwili odciągnęłam kurdupelki od elewacji:)

Jutro kolejni odwiedzający, więc..;-)

melduję, że przy okazji tych jakże boleśnie okrągłych urodzin nie przeżywam załamania, lęków, nie mysle o debowej jesonce itd
ha ha:)
jest ok:)
mam nadzieję, ze za rok urodziny będa spokojniejsze:)

A za godzinę grill i... Alkohol;):wiggle::rolleyes::)

A we wtorek lecimy do DPS:) I bedzie powtórka..ha ha!
W końcu musze mieć jakąś impresskę z okazji 40 , nieee???:yes:

Kaśka73
22-07-2012, 18:45
Piękne okrągłe urodziny:)
Aga wszystkiego dobrego zdrowia szczęścia pomyślności spełnienia marzeń tych co tu na FM trzymamy za nie kciuki i tych najskrytszych;)


XX rownież :)

Jagustynka
22-07-2012, 19:32
Agnieszko:

Czterdzieści lat minęło jak jeden dzień,
już bliżej jest niż dalej, o tym wiesz.
Czterdzieści lat minęło, odeszło w cień,
i nigdy już nie wróci, rób, co chcesz.

A świat w krąg ci roztacza uroki swe i prosi, żeby brać.
Na karuzeli życia pokręcisz się,
byleby tylko nie za wcześnie spaść.
I chociaż czas pogania, śmiej się z tego drania,
ciebie na wiele jeszcze stać.
Bo tak mówiąc szczerze, w życiu jak w pokerze
jest zasada: "karta - stół ", więc nie wbijaj w głowę,
żeś przeżył połowę, ale że dopiero pół.

Czterdzieści lat minęło to piękny wiek,
czterdzieści lat i nawet jeden dzień.
Na drugie tyle teraz przygotuj się,
a może i na trzecie, któż to wie?

Bo świat tak ci podsuwa uroki swe, że pełną garścią brać.
Na karuzeli życia pokręcisz się,
bylebyś tylko nie za wcześnie spadł.
A gdy cię czas pogania, przodem puszczaj drania,
bo masz czterdzieści nowych, bo masz czterdzieści nowych,
bo masz czterdzieści nowych lat.

Wszystkiego dobrego,
Jagustynka

DPS
22-07-2012, 19:38
Matka - a flaszkie bierzesz?
Bo ja tu mam coś niecoś przygotowane.
Pic będziem! :cool:

nemi
22-07-2012, 20:05
Aguś! Wszystkiego najlepszego!!!

Spełnienia marzeń, dużo radości i uśmiechów, mniej nerwów i stresów, zadowolenia z sukcesów Frania, szybkiej przeprowadzki i czego tylko chcesz!


Przytulam mocno!

Anna Wiśniewska
22-07-2012, 21:20
O rajuśku, o mały włos a przegapiłabym :eek:
Agusia, obyś Ty zawsze była taka radosna, pełna siły i optymizmu jak dotąd! Reszta Ci wyjdzie sama! :)
Buziaków moc kochana jubilizantko! ;)

Mama Asi
22-07-2012, 22:18
Równiez dołączam sie do wszystkich życzeń urodzinowych. 40 lat to jeszcze nawet nie połowa do setki ;) , więc jeszcze wszystkie dobre chwile przed Tobą Agnieszko. Franuś jak zwykle powalający i jaki dzielny w zdobywaniu góry. Nic dziwnego, że apetyt dopisywał.
Całuski dla Frania i Natki.
Forumowa babcia Franusiowa.

EZS
22-07-2012, 23:11
:);):) najlepszego:)

jamles
22-07-2012, 23:27
chyba w ostatniej chwili :oops:
spełnienia wszystkich planów i marzeń oraz zdrowia i wytrwałości :yes:
kwiaciarnie zamknięte ;) na szampana chyba za późno to może
czerwone wino przed snem :cool:
http://kwiatyonline.com.pl/163-335-thickbox/czerwone-wino.jpg

jamles
22-07-2012, 23:34
..... też mam dzisiaj urodziny......
też wszystkiego dobrego :)

DPS
23-07-2012, 08:07
XX - dołączam do najlepszych życzeń, Kochana!!! :hug:

Zbigniew100
23-07-2012, 09:33
Wszystkiego najlepszego dla jubilatektek

:hug::hug:

Zochna
23-07-2012, 10:17
Pic będziem! :cool:

O której ? :cool:


Dziewczyny - wszystkiego pięknego urodzinowo, Agus - jeszcze fajniesze zycie zaczyna się po 40tce :)

EZS
23-07-2012, 10:33
O której ? :cool:


Dziewczyny - wszystkiego pięknego urodzinowo, Agus - jeszcze fajniesze zycie zaczyna się po 40tce :) a ja myślałąm, że to 30 ;)

amalfi
23-07-2012, 11:48
Spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia dla obu jubilatek. :)

swojaczka
23-07-2012, 13:11
Agnieszko,niech Ci się spełni to o czym marzysz.Najlepszego:)
Urodzinowe życzenia także dla XX:)
Gdybym ułożyła trasę naszego wyjazdu tak jak planowałam to kto wie czy do tego picia nie miałybyście kompanki:rolleyes: Jak to mówią- może za rok będzie sposobność;)Dobre myśli zostawiam i życzę sobie najlepszych nowin na około 5 sierpnia:)

XX
23-07-2012, 14:15
dziękuję , ja też moge sobie zaśpiewać ta piosenkę ;)

amalfi
23-07-2012, 14:21
No proszę. Same ryczace czterdzieski ;) świętują. :D Tak patrze na ten wasz dopisek z wakacyjnym pomagaczem i doszłam do wniosku, że skoro wszyscy go mają oprócz mnie, to nic, tylko Wy wszyscy mnie pomagacie. Bo innego wytłumaczenia nie znajduję. :D

DPS
23-07-2012, 18:15
Ja tam nie wiem nadal o co chodzi z tym pomagaczem, naprawdę... :rolleyes:
Może coś jest w wątku jakimś na forumie o forumie? ;)

AgnesK
23-07-2012, 19:19
Ale fajnie:)
Żeby nie powiedziec fajossssko:)

Jeszcze raz, kochani, dziękuję z całego serca:)
Urodziny świetoałam troche emerycko, mam nadzieję, że jutro z DPS zaszalejemy...ehm..;-)

Franek cały wieczór brrrrrrrrrrr - jeździ depesiowym traktorem:)

My wczoraj mielismy zwiedzających i dziś też.
Dzisiejsza rodzina była dośc egzotyczna.
Ludzie ok 30-35, synek 2,5 roku.
ZEROWE pojecie o budowlance. NIC. NULL. gdyby sie im dom spodobał, to sprzedający mogliby im wciznąć absolutnie wszystko...każdy bubel..
Aż przerażające to było.. Kompletnie nie rozumieli o czym mówimy... Co to rozdzielacz, impregnacja...masakra... Ja nie wiem, ze tacy ludzie nie boją sie kupowac domu..

Z kolei wczoraj bylo małżeństwo super obtrzaskane w kwestiach budowlanych. Mają upatrzony dom, mieszkaja w nim - wynajmują do konca siernia, potem miało byc kupno. Dom ma jednak nieuregulowana syt prawną i chyba własciciele jej nie ureguluja już. Ponieważ dom wyjątkowo odpowiedał tym państwu, wynajęli go jak pisałam. Po zamieszkaniu okazało sie, że kryje on wiele niespodzianek, w tym dwie "z grubej rury" - woda nie nadaje sie do picia (trzeba nosic wode ze studni), jest problem z szambem (pomine opis), w każdym razie jak leci rurami woda z wanny czy prysznica to ścieki w kibelku podnoszą sie pod sama klapę.
Brrrrrrrrrrrrrrr

To takie dwie skrajne historyjki:)

AgnesK
23-07-2012, 19:20
Ja tam nie wiem nadal o co chodzi z tym pomagaczem, naprawdę... :rolleyes:
Może coś jest w wątku jakimś na forumie o forumie? ;)

Ja też nic nie wiem:)

AgnesK
23-07-2012, 21:42
Natka w droge wyprawiona.
Moje kochane maleństwo 3 tygodnie bez mamuni i tatunia...;-)

DPS
23-07-2012, 22:04
Mein Gott, jak ona wreszcie odpocznie! :rotfl:

jamles
23-07-2012, 23:01
Mein Gott, jak ona wreszcie odpocznie! :rotfl:
eee, tata będzie dzwonił codziennie :cool:, mama nie , twarda jest :);)

Edyta M
24-07-2012, 01:13
Ja tez z lipcowa jestem i 24 mam urodziny .... ;)

Edyta M
24-07-2012, 01:16
No proszę. Same ryczace czterdzieski ;) świętują. :D Tak patrze na ten wasz dopisek z wakacyjnym pomagaczem i doszłam do wniosku, że skoro wszyscy go mają oprócz mnie, to nic, tylko Wy wszyscy mnie pomagacie. Bo innego wytłumaczenia nie znajduję. :D

Amalfi tez nie wiem o co chodzi z tym Wakacyjnym Pomagaczem ..... ale jak dla mnie Forumowicz Wielki Sercem .... to jest cos :)!!!!!!!!! i tak na pocieszenie to uwazam , ze gdzie sie tam pomagaczowi z Wielki Sercem rownac
:popcorn:

sylvia1
24-07-2012, 07:29
Mein Gott, jak ona wreszcie odpocznie! :rotfl:


:wiggle:

Żelka
24-07-2012, 08:05
Edytko wszystkiego dobrego!

AgnesK
24-07-2012, 09:07
Edytaaaaaaaaaaa!!!!!! Zdrowia, szczęścia, pomyslności, kochana:)



Natka dojechała na miejsce po 5 rano. Tyle zameldowała:)
My z kolei odmeldowujemy sie na trzy dni:)
Buziaki:)

DPS
24-07-2012, 10:43
Edyta - 100 lat w zdrowiu i radości! :D

Edyta M
24-07-2012, 12:22
Edytko wszystkiego dobrego!


Edytaaaaaaaaaaa!!!!!! Zdrowia, szczęścia, pomyslności, kochana:)
Buziaki:)


Edyta - 100 lat w zdrowiu i radości! :D

Dziekuje :wave: .......

Kaśka73
24-07-2012, 12:43
Ja tez z lipcowa jestem i 24 mam urodziny .... ;)


Wszystkiego najlepszego!!!!!!
moja córcia Ania też dzisiaj świętuje:)

Aga moje dziewczyny obie na wakacjach chyba miękka jestem dzwonię co dziennie, Natalcę życzę wspaniałego wypoczynku bo pogodę piękną już ma
całuski dla małego przystojniaka :)

maksiu
24-07-2012, 17:11
Ja tez z lipcowa jestem i 24 mam urodziny .... ;)

:):):)
ja też ::)

ngel
24-07-2012, 18:41
he he ja też lipcowa- dzień przed Agą :-)
Wszystkim zatem wszystkiego naj!!

ngel
24-07-2012, 18:42
a czy ten "wakacyjny pomagacz" to nie dla tych co brali udział w aukcji dzięki której dziewczyny pojechały na obóz?? Bo tak by pasowało....

Arnika
24-07-2012, 20:11
I ja też lipcowa... dlatego kocham ciepełko :lol:

Edyta M
25-07-2012, 01:09
a czy ten "wakacyjny pomagacz" to nie dla tych co brali udział w aukcji dzięki której dziewczyny pojechały na obóz?? Bo tak by pasowało....

Nie ..... ja nie bralam udzialu a pomagacza mam :)

Edyta M
25-07-2012, 01:11
Wszystkiego najlepszego!!!!!!
moja córcia Ania też dzisiaj świętuje:)

Aga moje dziewczyny obie na wakacjach chyba miękka jestem dzwonię co dziennie, Natalcę życzę wspaniałego wypoczynku bo pogodę piękną już ma
całuski dla małego przystojniaka :)


:):):)
ja też ::)


he he ja też lipcowa- dzień przed Agą :-)
Wszystkim zatem wszystkiego naj!!


I ja też lipcowa... dlatego kocham ciepełko :lol:


Cos w tym musi byc !!!!!!!!!!!! :popcorn:.......

Jagustynka
25-07-2012, 17:14
he he ja też lipcowa- dzień przed Agą :-)
Wszystkim zatem wszystkiego naj!!

O kurcze, ja tez!!! Jeszcze raczek, ale taki troche lwi ;)


Wszystkim lipcowcom Wszystkiego Naj!!!

aneta s
25-07-2012, 19:48
To ja zbiorowo - Wszystkim Solenizantom, Jubilatom... naj, naj życzę:)
Aguś odpoczywajcie, Depsia na pewno sie Wami zaopiekuje;)

DPS
26-07-2012, 14:05
Pojechali... :(
Było cudnie, tylko OKROPNIE Franka komary i inne gady pożarły!
Boszsz, tak mi wstyd na nasze komary i gzy, że szok, Franuś ma nóżki podziabane jakby mu kto ryżu ponaklejał na nie, w dodatku w czerwonej otoczce... :(
Aaaale za to - jak on po lesie spacerował, jak on się cudnie w piasku bawił!
I jak pięknie jadł ogórkową, pierwszy raz w życiu nie tylko nie odmówił, ale z apetytem zjadł! :D

I "hura" pokazywał, jak z wycieczki wracając do nas dojechaliśmy (do tej pory "hura" było tylko przy powrocie do własnego domku) i płakał, biduś, że nie chce wyjeżdżać...
W sumie chyba mu się podobało, a jak wyglądał... :lol2:
Jak prawdziwy wiejski dzieciuk, umorusany i szczęśliwy!

Parę fotek. ;)

http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2012/07/100_3742.jpg


Francyś eksploruje Park Mużakowski z jego zamkiem. :D


http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2012/07/100_3743.jpg


Jaka fajoska bryczka, tato!!!


http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2012/07/100_3744.jpg


Ciocia, ja chcę do Ciebie jeszcze!


http://dompodsosnami.files.wordpress.com/2012/07/100_3748.jpg


Byłem za granicą, aha! :cool:


Jak Matka znajdzie czas, to pewnie wstawi jeszcze parę fajoskich obrazków. :lol:

amalfi
26-07-2012, 17:48
Depesia, ale tam u Ciebie cudne okolice.....

Widać, że Franusiowa rodzinka zrelaksowana, chociaż na ostatnim zdjęciu Pan Tata ma bardzo groźną minę. ;)

DPS
26-07-2012, 18:27
Okolice rzeczywiście mamy piękne, zapraszam serdecznie, Park Mużakowski to perełka wpisana na listę światowego dziedzictwa UNESCO. :cool:
A mina Taty - raczej skoncentrowana powiedziałabym, słońce go w czaszkę piekło... :lol2:
Aga, jak mu powiesz, to oberwiesz! ;)

AgnesK
26-07-2012, 19:40
Czesc kochani:)
DPS, jeszcze raz dziękujemy:)

Amalfi, Radek ma zawsze taką minę:)

A ja pełen luzik i oderwanie od rzeczywistości, nie, DPS?;-)

DPS
26-07-2012, 20:33
Hm, hm...
W sumie to nie wiem, w końcu to ja konwersowałam siedząc na klozecie z Radkiem przykucniętym obok... :rotfl:

amalfi
26-07-2012, 21:13
Hm, hm...
W sumie to nie wiem, w końcu to ja konwersowałam siedząc na klozecie z Radkiem przykucniętym obok... :rotfl:

Sodomia i gomoria :o

AgnesK
26-07-2012, 21:36
Matkobosko...wszystkie top sikrity wyjdą na wierch..:rolleyes:

AgnesK
26-07-2012, 21:42
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/xuk00b00RajTpuhQwX.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/qTLBfl75J6BjjyaxMB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/d1n79ATbe7uZ8gqLBX.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/fZV5YnZHMC1WSEkb5X.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/UAeERcKtqJsgo8yBpX.jpg

amalfi
26-07-2012, 21:45
Najlepsza ta "pieczątka" na czubku nosa. :D

DPS
26-07-2012, 21:53
On tu jeszcze czysty, nie widać wszystkiego, jak bawił się w piachu, to czarniutki był, jak rolnik na zagrodzie! :lol2:
Info dla wstrząsniętych: Klozet był zamknięty, a wszystkie gacie na swoich miejscach! :rotfl:

Anna Wiśniewska
26-07-2012, 22:13
Info dla wstrząsniętych: Klozet był zamknięty, a wszystkie gacie na swoich miejscach! :rotfl:

Eeeee, no ja właśnie tak podejrzewałam... Lipa, zero sensacji obyczajowych!
A Francik to ma na czole takie samo coś jak mój Tomcio! Mój Tomcio miał nawet bardzie, bo mu się w jednym miejscu skumulowały trzy ukąszenia komara. Jakoś te bestie żarłoczne i u nas w tym tygodniu.

Matka, a Francikowi już te włoski to troszkę przeszkadzają, co? :)

AgnesK
26-07-2012, 23:05
No dzis francik ma guzik na czole i na samiuteńkim czubeczku nosa
Jutro będzie gucio juz.

DPS, jeszcze raz dziękujemy:)

AgnesK
26-07-2012, 23:06
Aniu, przeszkadzają, ale nie mam sumienia strzyc go...Juz czas kurcze, ale dla niego strzyżenie to katorga normalnie

aneta s
26-07-2012, 23:13
Noż widać że nasz Waleczny przeszczęsliwy:wiggle::wiggle::wiggle: mnie rozwaliło ostatnie zdjęcie bo ja mega fanka gołych stópek dziecięcych jestem, wszystkie bym wycałowała...widać ,ze pobyt u Cioci depsi Wam służył;)
No i z depsi opisu wnioskuję, że wszyscy dobrze się bawili:wiggle:a rozmowy w toalecie....z doswiadczenia wiem, że bywają budujące;)
usciski zostawiam:hug:

Edyta M
26-07-2012, 23:37
Amalfi i bylo sie to o tego pomagacza upominac ????? ;)...... teraz wszystkim odebrali !!!!!!!!!!!!!!! ........ jak sie zorientuja , ze to Twoja sprawka to bedziesz miala TRABOL :popcorn:

Edyta M
26-07-2012, 23:41
Aniu, przeszkadzają, ale nie mam sumienia strzyc go...Juz czas kurcze, ale dla niego strzyżenie to katorga normalnie

Agnieszko , ale Wam zazdraszczam ( ale pozytywnie oczywista sprawa ) ...... ja mialam sposob na strzyzenie braciaka .... nienawidzil tego :bash:...... nalewalam wiec wody do umywalki i wrzucalam do niej kilka klockow lego + jakies resoraki ..... Braciak bawil sie , a ja cielllllllllllllam jak popadlo .... zwykle popadlo krzywo , ale co tam .....

Żelka
27-07-2012, 09:35
Pięknie Wam tak było u Cioci Depsi! Ja też Ją za to całuję mooocno!!! :wiggle:

DPS
27-07-2012, 10:10
Ciocia Żelka, Ty nie całuj, Ty W KOŃCU weź i przyjedź!
A dziękować nie ma za co, to ja miałam fun i w ogóle. :cool: :lol:

Jeszcze troszkę i przetestuję absolutnie skuteczne naturalne sposoby na te krwiożercze potwory, komary i inne gady.
Na razie - polecam, wczoraj przetestowałam: wziąć małą gałązkę lawendy, mocno rozetrzeć w rękach i natrzeć tym zapachem i sokiem odsłonięte miejsca na ciele.
Boją się!!!
Aż dziw, jakie to proste i przyjemne, a w dodatku żadnych trujących paskudztw nie trzeba. :cool:

aneta s
27-07-2012, 10:13
Ciocia Żelka, Ty nie całuj, Ty W KOŃCU weź i przyjedź!
A dziękować nie ma za co, to ja miałam fun i w ogóle. :cool: :lol:

Jeszcze troszkę i przetestuję absolutnie skuteczne naturalne sposoby na te krwiożercze potwory, komary i inne gady.
Na razie - polecam, wczoraj przetestowałam: wziąć małą gałązkę lawendy, mocno rozetrzeć w rękach i natrzeć tym zapachem i sokiem odsłonięte miejsca na ciele.
Boją się!!!
Aż dziw, jakie to proste i przyjemne, a w dodatku żadnych trujących paskudztw nie trzeba. :cool:
niezły patent!i ajki prosty, musze wypróbować, lawendy mam pod dostatkiem;)

AgnesK
27-07-2012, 19:11
gorrrrrrąco..

AgnesK
27-07-2012, 23:56
Miałam dłuuuga i b trudna rozmowe z nasza dr z IMiDu
Nawet mi sie gadać o tym nie chce
Zobaczymy co to będzie

EZS
28-07-2012, 00:23
???

DPS
28-07-2012, 08:58
Matko złota, znowu jej coś nagadali! :mad:

amalfi
28-07-2012, 11:13
Amalfi i bylo sie to o tego pomagacza upominac ????? ;)...... teraz wszystkim odebrali !!!!!!!!!!!!!!! ........ jak sie zorientuja , ze to Twoja sprawka to bedziesz miala TRABOL :popcorn:


I bardzo dobrze, że oldebrali. Ja wychowana w komunie, to wyznaję zasadę: albo wszyscy, albo nikt! :D



Co znowu Ci Aga nagadano?

AgnesK
28-07-2012, 11:56
Aaaaaa już nieważne.
Zmęłłam w sobie;-)

W kazdym razie trzecia dawka Infanrixu odroczona do czasu wizyty u neurologa (poczatek września)
wysłałam 1 nagranie z Franiem na którym udało mi sie uchwycic takie zawieszenie się Franca.
Nasza neurolog to obejrzy, bo nasza dr zastanawia się nad ewentualnością padaczki. Trzebaby to sprawdzic także pod tym katem.
Nagranie do najlepszych nie nalezy, ale widac na nim o sssooo chodzi.
No i to walenie głowa w podłogę, ono mnie baaardzo niepokoi.
Tez mam spróbowac nagrać, ino jak? Jak Francyś zaczyna to rzucamy się zeby go powstrzymac zeby sobie krzywdy nie zrobił kurdupelek, n ie myslimy wtedy o nagrywaniu.

DPS
28-07-2012, 13:47
Mam nadzieję, że zmełłaś, bo to jedynie słuszna możliwość.
Fakt, zawiesza się, ale jeszcze nie myślałabym o epilepsji
Niemniej - sprawdzić bezwzględnie trzeba. :yes:
Będzie dobrze - jak zawsze. :hug: :cool:
Przecie dziewanny i dziurawca dozbierałam na wywary! :lol:

AgnesK
28-07-2012, 15:22
Wiesz Aneta, ja sie nie dziwie, że chcą sprawdzić, Franulec miał w swojej przeszłości drgawki i zmiany w eeg.
Ja mam cały czas nadzieję ze to jest związane z jego CZRem a nie epilepsją.
Poczekajmy na Ewę, może nam napisze, na co trzeba zwracac uwagę przy takich zawieszeniach.
Franek nie reaguje jak go wtedy wołam, jak mu macham ręką przed oczami - oczy ma normalnie otwarte, nie mruga nimi, gdy mu macham reką. Zero reakcji. Natalia (rehab) zwróciła nam uwage, ze zauwazyła w ostatnim czasie że ilość tych zawieszeń zwiększa się.
Juz w zimie neuro mówiła o EEG, od dłuższego czasu wspominała że trzeba będzie kiedyś powtórzyc MRI.
Narazie o tym nie myślę.
Nie wiem czy w ogóle teraz zobaczy nagranie z Franiem, bo miała iśc na urlop i nasza dr nie wiedziała wczoraj czy jeszcze jest osiagalna.

DPS
28-07-2012, 15:27
No i dobrze, że nie myślisz o tym na razie, choć OCZYWIŚCIE, że trzeba czujnym być i sprawdzać.
Powtórzę się.
Mam jak przy tym MPD.
WIEM, ŻE ON NIE MA EPILEPSJI! :p

EZS
28-07-2012, 21:17
epi (petit mai) to napady bardzo krótkie od kilku do 20 sek. Wygląda jak zawieszenie ale zwykle coś towarzyszy. Np drgania ust, oka, bledniecie, przyspieszenie oddechu, tętna, wzrost napięcia mięśni i odgięcie do tyłu lub odwrotnie, spadek napięcia mięsni, automatyzmy (różne np mlaskanie, oblizywanie . Raczej nie wszystko na raz.. Często potem złe samopoczucie...To, co opisujesz, mnie się nie kojarzy, ale ja nie widzę małego. Jeżeli chodzi o uderzenia głową to raczej dłużej trwało i pod petit mal mi nie podchodzi a czy mogło to wyglądać jak inny napad? Może i faktycznie to eeg dla spokoju sumienia, jeżeli coraz częściej... ale jak skłonić Fr żeby hiperwentylował . O właśnie, a co wywołuje? Może coś się powtarza? Jedzenie? Węglowodany? Wysiłek?

AgnesK
28-07-2012, 22:50
A co ma tu hiperwentylacja?
Kiedyś robil to b często, jeszcze w ub roku, teraz już tego nie zauważam.
Objawów towarzyszacych nie zaobserwowałam - ale nie wiem jak tętno i napiecie mięśniowe
Dla mnie to on po prostu zastyga
Przyczyn tez nie znajdujemy, zadnego wspólnego mianownika.

DPS
29-07-2012, 08:27
Zastyga, ale potem raczej normalnie się czuje, nie widac po nim żadnych objawów złego sampoczucia po takim zawieszenieu.
On rzeczywiście, jakby zastyga na jakieś kilkanaście sekund, potem odwiesza się i dalej jest normalnie. :rolleyes:

EZS
29-07-2012, 10:00
I własnie to jest podejrzane :(

AgnesK
29-07-2012, 16:27
Ewa wszystko mi wyłożyła.
Bardzo bardzo dziękuję:)
Poczytałam sobie forum, do którego podałaś mi linka.

Bardziej przerażała mnie epilepsja, gdy Francik był taki mały okruszek.
Dobra, rozkminimy zarazę.
Czekam na info z Wawy czy nasza dr neuro juz na urlopie czy tez może jeszcze zdążyła obejrzeć nagranie.

Dziś u nas pogoda FANTASTYCZNA!!!! 21 st...lekkie zachmurzenie (całą noc lało) - wreszcie można wyjść na dwór i jest czym oddychać:)
Melduję także, że pierwsza dawka franiowego materiału biologicznego do analizy w warszawskim Felixie zebrana:)

Bylismy z krasnalem na dwugodzinnym spacerku w lesie koło nas. Było suuper.
Francik zjadł obiad w nieprzyzwoitej wręcz ilości:)
I dzwoniła Natka znad morze - jest BOSKO!!:)
Kaszel nadal jest i koleżanki doniosły, że młoda kaszle takze przez sen.

AgnesK
29-07-2012, 17:18
Ha! Znalazłam jeszcze 2 zdjęcia z pobytu u ciotki DPS!
Na komórce się skryły:)
Cuuudne są:)

Zaraz wrzucę je:)

AgnesK
29-07-2012, 17:18
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/veGb9ZUkf4Cjb79sCB.jpg

http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/BNG4dsFGSl2QZYat3B.jpg

:)

EZS
29-07-2012, 17:36
cudne:)

A co pomogło na ten materiał? Czyżby krówki :D?
A jak tam wyniki Natki? Bo coraz bardziej myślę, że to nie alergia, zwykle zmiana klimatu, miejsca itd wpływa. Jakoś. Nerwicowe też nie, bo tam nie ma problemów domowych... Zostaje przeleczenie antybiotykiem. I rtg.

AgnesK
29-07-2012, 19:02
Ewa, wszystkie badania Natka ma ok. Mykoplazma, krztusiec negatywne, rtg ok, wszystkie spirometrie ok..
Dr powiedziała mi, że po powrocie znad morza mamy się zgłosić do niej, ma jakiś pomysł.

Myślę że pomogły porządne dawki soku sliwkowego i gruszkowego wczoraj + dzisiejszy dwugodzinny spacer:)
Jakby pogoda była taka jak dzis, to codziennie byśmy z młodym tak po "naszym" lesie ganiali

EZS
29-07-2012, 19:09
pomógł też brak upału bo mniej się pocił;)
A już myslałam, że mu krówki załatwię :lol2:
Ostatni pomysł to refluks żołądkowo-przełykowy. Można przeleczyć inhibitorem pompy typu IPP bo badania są tu wyjątkowo nieprzyjemne (gastroskopia)

amalfi
30-07-2012, 13:03
Fajna mieszanka: ogóry i lody. :D Zdjęcia świetne. Lubię takie upaprane dzieci. Od razu widać, że miło spędzają czas. :)

AgnesK
30-07-2012, 21:36
Info z IMiDu 0 im to nagranie tez bardzo sie niepodoba.
Dr mówi ze to wygląda bardziej na epi niz nie na epi. Tu zdanie podobne do Ewy.
Jutro zaczynamy poszukiwania gabinetu na Dln i Górnym Śl, gdzie robi się eeg dzieciom po 20. Nasze dr na urlopach, poza tym wolimy nie ciągnąć Fr do Wawy jesli uda sie to zrobic bliżej.

EZS
30-07-2012, 21:51
pamiętaj, mów że podejrzenie petit mal! Tam należy stymulować odpowiednio. Samo eeg nie musi pokazać, to nie może być JAKIŚ gabinet.

AgnesK
30-07-2012, 22:28
o matko..
to na co mam zwrócic uwagę?

EZS
30-07-2012, 22:50
nie odpowiem, bo nie jestem neurologiem-pediatrą. U dorosłych wiem.
Na badanie, nawet za kasę, dobrze mieć skierowanie od specjalisty, w którym są określone warunki, rozpoznanie, co mają zbadać. Bo bez tego, to ci zrobią badanie w czasie snu, a wydaje mi się, że to za mało.

AgnesK
30-07-2012, 23:07
Zaraz wyśle Ci linka do gabinetu we Wrocku. Zoabaczysz.
W sumie z tego, co piszesz wynika, że najlepiej poczekac do powrotu dr D do IMiDu i żeby mu na oddziale zrobili eeg?

AgnesK
31-07-2012, 22:59
Z dwóch zainteresowanych dziś 1 sie wycofał. Ale za minute pojawił się na jego miejsce kolejny.
Zwiedzanie w czwartek o 19.
Czyli constans:)

Frania dzis opitoliłam. Jezzuuu...jak on tego nienawidzi..
Ale nabieram wprawy - smiem twierdzić ze to najlepsze i najsprawniejsze opitolenie było:)

Edyta M
01-08-2012, 03:28
Aga trzymam kciuki za sprzedaz domku ..... chociaz wielka szkoda , ze musisz spieniezyc swoje marzenia ..... :(........

AgnesK
01-08-2012, 09:20
Edyta, teraz mamy inne marzenia. I teraz to one sa najwazniejsze:)
Będzie dobrze, byle sie udało:)


**
Dzwoniłam wczoraj do Felixa w sprawie rzadkosci materiału biologicznego Frania.
Mamy 1 próbke z tej niedzieli, powiedzieli żebysmy poczekali jeszcze do poniedziałku.
Do tego czasu powinno sie udać zebrac jeszcze 1 próbkę

DPS
01-08-2012, 10:46
Mieszam, jakby co! :stirthepot:

Żelka
01-08-2012, 15:14
Opitoliła Frania?! A zo co??? Przecież Jemu na pewno się nie należało!!! Naklepię na tyłek Mamie! O!!!

AgnesK
01-08-2012, 19:19
Żelunia, trza było. Raz ze upały, dwa - przygotowanie do eeg.

Rozmawiałam dziś z Malką, podała mi namiar panią neurolog w Katowicach, która robi dzieciom eeg z odpowiednią stymulacją:)
Jak dobrze pójdzie wiec nie bedziemy musieli ciagnąć krasnala do stolyyycy na to badanie.
Jutro rano zadzwonie do pani dr.

Poza tym czas mija nam leeeniwie;-)


ino troche nerwowo..

DPS
01-08-2012, 20:34
No PRZECIE MÓWIŁAM, ŻE MIESZAM! :hug:

Żona Adwalka
01-08-2012, 21:54
Często tu zaglądam. Kciuki trzymam nieustająco. Pozdrowienia.

Zbigniew100
01-08-2012, 21:55
Opitoliła Frania?! A zo co??? Przecież Jemu na pewno się nie należało!!! Naklepię na tyłek Mamie! O!!!

To pewnie o włosy chodziło .:lol2:

Żelka
01-08-2012, 22:02
O rany!!! Włosy Frania opitoliła, a nie Frania!? Czemu Ty Matka nie mówisz tak aby cię każdy obcokrajowiec zrozumiał?! :lol2:

RD2011
01-08-2012, 22:14
Witam Wszystkich Baaaardzo serdecznie !! :bye:
Długo nie mogłam bywać na forum, Ale zaległości odpracowane
i jestem na bieżąco !
Aguś trzymam mooocno kciuki za Opole!
Uściski dla Rodzinki a szczególnie dla Franusia !

Żona Adwalka
01-08-2012, 22:22
O rany!!! Włosy Frania opitoliła, a nie Frania!? Czemu Ty Matka nie mówisz tak aby cię każdy obcokrajowiec zrozumiał?! :lol2:

Żelka- nie przejmuj się, ja to zrozumiałam dokładnie tak jak Ty. Że Frania. I zdziwiłam się za co? I, że nabiera wprawy? I teraz kulam się ze śmiechu ze swojej pomyłki :-)

EZS
01-08-2012, 22:47
Wiecie co? JA też tak zrozumiałam....
:lol2:

Edyta M
02-08-2012, 00:44
Kurde sami obcokrajowcy ......... :lol2:

Żelka
02-08-2012, 09:21
Uf, ulżyło mi! Wyszło na to, że jednak jestem normalna. :lol2:

AgnesK
02-08-2012, 14:42
Na..się popłaczę ze śmiechu przez was:)

Nastepną razą po niemiecku napiszę:)

Friseur schneiden machen ciach-ciach:)
he he

CHCIAŁAM NAPISAC DUZYMI LITERAMI ŻE CIOCKA DPS MA SUPER ZIOŁO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Takie zioło ze Francyś 2 porcje wciągnął:)
Potem klaskał, śmiał się...my sie śmialiśmy...odlot na całego!!!

Do rosołku dodaliśmy:)
I sosik do spagetti z Twoimi ziółkami zrobiłam, ino bazylia nasza była:)

Ciotka, ziółka debeściarskie!!!!!!!!!!!!!!

Kupiłam dziś w sklepie ze zdrową zycwościa błonnik dla Francysia.
Druga dawka materiału biologicznego ciagle niezebrana. NIC nie skutkuje.

Ciotka DPS wie już, ze jej cudowny sposób wyladował na scianie i podłodze.
Mam nadzieję, że błonnik pomoże.

Za 4 godziny wizytacja.
Prosimy o kciuki od 19 do 20:)

XX
02-08-2012, 15:04
u nas działa dojrzałe kiwi

EZS
02-08-2012, 15:05
krówki??

DPS
02-08-2012, 15:07
Cieszę się niezmiernie, że ziółka dobre! :D
Jakby kto jeszcze miał ochotę nabyć, to na moim blogu (http://dompodsosnami.wordpress.com/ekologiczne-ziola-i-inne-plony-do-sprzedania/), zapraszam (przepraszam za prywatę). ;)

Dobrze, że nie rzucał zupą, jak tymi jagodami! :lol2:
Próbowałaś rano dać mu na czczo wody z cytryną i miodem?
Bardzo pomaga na takie trudne sprawy... :rolleyes:

DPS
02-08-2012, 15:12
I kciuki trzymam, oby się udało!

AgnesK
02-08-2012, 16:52
na czczo Franek jada ino prochy

Kiwi nienawidzi

krówki nie - bo zęby

Licze na błonnik:)

AgnesK
02-08-2012, 16:54
Ale się konkursowo zrobiło:0
Dopiero co napisałam na blogu o konkursie sprzed 2 mies a tu dostałam info ze ruszył kolejny konkurs:)
Tym razem w Fundacji Sawanti:)
Zgłosiłam filmik Frania jak dmucha swieczkę:)
Jesli klikniecie na Franulaca to...kolejna nagroda będzie:)
http://www.sawanti.pl/?p=2790

AgnesK
02-08-2012, 20:38
czekamy.
Pan Kamienna Twarz.
Zero emocji.
Jesssuuu jak ja bym tak chciała:) Ja to od razu się gotuje lub cieszę. "Stoicki spokój"...a co to znaczy?:)

EZS
02-08-2012, 21:26
Znaczy rozważa, czy mu sieę opłaca... Twarz kamienna, to i umysł pewnie chłodny .

Kaśka73
02-08-2012, 22:11
trzymam kciuki za sprzedaż
no i głos oddałam
buziaki

Agduś
02-08-2012, 22:48
Zagłosowałam. Wpadam czasem, czytam i czekam niecierpliwie na wiadomość, że znalazł się kupiec!

Edyta M
03-08-2012, 00:31
Agus oddalam swoj glos na Francule :p....... , ale Kochana On juz ma 78 % ...... kosi konkurencje ..... zaraz wysylam do mojej mamy , brata i znajomych linka zeby glosowali rowniez ..... nie podpatrzylam co jest do wygrania ?! :confused:........


Agus daj Frankowi jablko utarte na tarce i poslodzone ..... albo suszone sliwki ......

AgnesK
03-08-2012, 09:32
Edyta...próbujemy wszystkiego - utarte jabłko (w normalnej formie nie daje rady zjeść jeszcze), sok sliwowy, gruszkowy, jabłkowy, b duzo wody do picia. Zawsze to działało.Takich problemów jak mamy z małym od kilku miesięcy nie pamiętam. Tzn były na poczatku, musieliśmy stosowac czopki glicerynowe od czasu do czasu.
Oby nam sie udało zlapac druga próbke do badań do poniedziałku.
Tzn z łapaniem problemu nie ma, tylko zeby Franula zrobił qpę.

Dzis szykuje sie fatalny dzień - leje,, pogoda pod psem. Młosy płacze, krzyczy, rzuca się
Zawsze jak jest kijowa pogoda Franio tak ma.

Trzeci dzien nie moge się dodzwonić w sprawie eeg:(

Aaaaaaa..i dzieki za głosy na krasnala. Ja nie wiem, co jest do wygrania:) Pewnie nagrody dobiorą do wygranych:)

madzia11mk
03-08-2012, 09:37
Zagłosowałam :)
I trzymam kciuki - i za qpkę :lol2: i za zwycięstwo :)

Martinezio
03-08-2012, 09:40
Na popędzenie dobry jest sok ze śliwek. Same owoce mają trochę słabsze działanie. ;)
Głos oddany ;)

EDIT: o, ale widzę, że sok też nie działa...

tola
03-08-2012, 11:39
AgnesK, zmiana pogody działa na mnie podobnie jak na Frania.
Też mam ochotę kopać i gryźć, albo zapadam się w czarną dziurę.
U nas dziś jeszcze bardzo upalnie.
Głosik na Pogromcę Ognia oddany,
trzymam za to, za co trzymać trzeba i mam cały czas poczucie,
że Wasza cierpliwość w sprawie zmiany miejsca zamieszkania
zostanie nagrodzona. Pozdrowienia :)

martadela
03-08-2012, 11:41
Filmik obejrzany :)
Głos oddany :)
Mam pytanie czy w 1:35 on powtarza gorące? Czy to tylko ja tak to słyszę?

DPS
03-08-2012, 11:43
Wszyscy to słyszą, matka nie. :p

Żelka
03-08-2012, 15:35
Aguś na mnie Activia ze śliwką działa super.

AgnesK
03-08-2012, 16:13
Matka głucha:)

kochani, jestescie naprawde przekochani i najlepsi na swiecie w wysłuchiwaniu "co Franio mówi":)
Może i sylaby/dźwięki tak sie ułozyły, ale Franio nie potrafi powiedzieć ani 'gorace' ani 'jeszcze' (filmik ze slizgawką;-)
Jednakże zauważyliśmy ze dużo gada po swojemu. Ostatnio robimy taka zabawe z nim:
Ra mówi - idź powiedz mamie 'costam'
Fr przychodzi do mmnie i mówi ke ke ke ke
Ja na to - idź powiedx tacie TAK
Najczęściej jest to za duzo i do Ra już nie wraca, ale chcemy mu pokazac, że paszcza słuzy do komunikacji, że musi gadać.
I jak oczywiście krasnal przyjdzie do mie z tym ke ke ke ke, to powtarzam to, co Ra powiedzial.
No i chwalimy kurdupelka jak sie da:)

Nadal nie ma qpy:( Moze jutro?

Wpadlismy na szalony pomysł - jutro jedziemy do mojej siorki.
We wtorek są urodziny Frania, jakoś tak smutno będzie nam tu w trójke bez Natki.
Franio uwielbia moją siostrę i szwagra, wiec powinno być super. We wtorek zrobimy mu pikne urodziny:) Takie fajne, rodzinne:)
A jak wróci Natulka znad morze, bedzie kinderball.
Nie moge tylko przebolec że w tym roku nie uda się pojechac z Franiem nad morze..
Mam nadzieję, że kurdupelek nie odchoruje tego jesienia i zimą..

Z eeg doopa narazie. Wszyscy wyjechani.
Musimy czekac na naszą dr Dorotę i wygląda na to, ze bedziemy musieli pojechac z dupeczkiem do Wawy.

No i poza tym cały czas mamy nadzieję. Nieustannie..

DPS
03-08-2012, 17:29
Oooo, jedziecie do S.??? :lol:
To do nas po drodze na kawę macie!!! :cool:

nemi
03-08-2012, 18:49
Głos na filmik oddany.


Przytulam Was mocno i - gdybym nie dotarła do Franiowych urodzin - wszystkieeeeego NAAAAAJ!!!

AgnesK
03-08-2012, 18:51
Nemi, dziękuję:)

DPS:) Nie zajedziemy - trasa daleka, chcemy polecieć najszybciej jak się da, żeby nie męczyc krasnalka.
Ale jak będziemy przejeżdżac pomachamy Wam przez okno:)

DPS
03-08-2012, 19:17
Ale on u nas by się nie zmęczył, tylko odpoczął... :(

Żelka
03-08-2012, 21:43
Ręce i nogi opadajom na to Twoje "Franio nie potrafy powiedzieć". A raz jeszcze tak powiesz, to masz gwarantowane opitolenie zanim drugą nogę z samochodu wystawisz u nas! Matka, Ty słuchaj lepiej i nie zwalaj potem na Dzieciaka, że Ty starczy słuch dostajesz! :P

XX
03-08-2012, 22:11
matce trzeba chyba pozbierać na aparacik....

Żona Adwalka
03-08-2012, 22:32
Ręce i nogi opadajom na to Twoje "Franio nie potrafy powiedzieć". A raz jeszcze tak powiesz, to masz gwarantowane opitolenie zanim drugą nogę z samochodu wystawisz u nas! Matka, Ty słuchaj lepiej i nie zwalaj potem na Dzieciaka, że Ty starczy słuch dostajesz! :P

AgnesK ! Słuchaj Żelki, bo jak nie, to stracisz włosy zanim wyjdziesz z samochodu .... ;-)

AgnesK
03-08-2012, 22:42
Matko Bosko......:rolleyes::hug:

EZS
03-08-2012, 22:45
Hmmm, mało atrakcji?????
wyjazd, kinderbal???

AgnesK
04-08-2012, 10:08
Ewa?..nie rozumiem?
Teraz jedziemy do Szczecina, Kinderbal - o ile w ogóle się odbędzie - to po powrocie Natki znad morza.

Lecimy zaraz:)

EZS
04-08-2012, 20:30
mówiłyśmy o ograniczaniu atrakcji do minimum, w tym wyjazdów. Czego nie rozumiesz?
Po prostu nie pytaj potem "dlaczego"

AgnesK
04-08-2012, 23:28
Wiesz, Franio zna doskonale Ewę i Jacka, uwielbia ich. Myslę, że ta wizyta w sumie przyniesie więcej dobrego niż złego.
Mam nadzieje taką. Ja wiem , o co Ci chodzi..

Dojechaliśmy dobrze, Francik poszedł spać BEZPAWIOWO przed 19.
Będzie dobrze.

EZS
04-08-2012, 23:50
nie chodzi o to, co toleruje i kogo uwielbia. chodzi o zmniejszenie liczby bodźców. A ty zwiększasz. Rób co chesz.

AgnesK
05-08-2012, 12:03
Ewa, co Ci mam napisać?
NIech będzie, że ten wyjazd jest nam bardziej potrzebny niż Franiowi.

EZS
05-08-2012, 21:38
Na zaś pomyśl, czy nie da się inaczej - zostawić Fr w domu, doprosić babcię na kilka dni a samemu sobie myknąć. Sadzę, że nic by mu się nie stało, a wam też się coś należy...

AgnesK
05-08-2012, 21:55
Nie da się :(
Ale Franio ok. Zero pawia, spacerujemy sobie. Jest dobrze.

oz
07-08-2012, 09:08
Wszystkiego najlepszego dla Walecznego! Spełnienia wszystkich marzeń! :)

Żelka
07-08-2012, 09:28
Franio Kochany wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!!!

madzia11mk
07-08-2012, 09:33
Sto lat dla najdzielniejszego Franka na całym forum :wave::wave::wave:

jamles
07-08-2012, 11:25
lody urodzinowe :)
http://www.sweet-garden-chrzanow.pl/images/lody.jpg

i zabawka do ogrodu
http://www.festyny.info.pl/img/oferta/trampolina2.jpg

UlaR
07-08-2012, 12:01
Franiu wszystkiego co najlepsze i samych radosnych dni!!

Edyta M
07-08-2012, 12:13
Sto lat Franiu :hug: ...... zapraszam na tort :)

AgnesK
07-08-2012, 12:30
:) Dziękujemy, Jubilatowi przekażę:)

Melduję, że wczoraj Franula przetestował trampolinę i....miłośc od pierwszego wejrzenia:) Nie skakał na niej tylko chodził:) Taka duza, ogrodowa, 3,5 m srednicy. Myslę ze takie wykorzystanie urządzenia spodoba sie nawet cioci Ewie;-)

Od rana byla u nas dość nerwowa atmosfera, bo nie dawalismy zebrac drugiej dawki materiały biologicznego już 9 dzień..
Naprawde juz zaczęłam się bać. Trzeba było interweniować, ale interwencja zakończyła się sukcesem:) Ufff...
materiał zebrany, można znowu włączyć młodemu probiotyki do diety, bo bez tego jest dramat.

Poza tym wsio ołrajt.
Zaraz obiadek i lecimy kolejny raz dziś na Jasne Błonia na rowerek z krasnalem.
Jakby mógł, to by spał z rowerkiem:)

A taki oto filmik przygotowała na urodzinki Frania znajoma ciocia:)


http://www.youtube.com/watch?v=b5DXF_5zInQ

Buziaki)

AgnesK
07-08-2012, 12:32
Aaaaaaaaaaaa...i chyba niedługo będe mogła ujawnić Wam TĘ sprawę, którą to ujawnic miałam na poczatku lipca.
Dziś dostałam maila z informacją, że w przyszłym tygodniu sprawa będzie dopinana.
;-)

aneta s
07-08-2012, 13:24
100lat dla Franusia:wave::wave::wave:

DPS
07-08-2012, 14:19
Na blogu życzonka napisałam, więc tutaj tylko powtórzę: 100 lat w zdrowiu i radości!!! :D

Zbigniew100
07-08-2012, 14:51
100 lat , wszystkiego najlepszego Franiu.

swojaczka
07-08-2012, 15:40
Franiowi samych zdrowych,słonecznych i wesołych dni!:)

AgnesK
07-08-2012, 16:40
Dziękuję jeszcze raz w imieniu Jubilata:)

Francik dostał kilka autek - jest przeszczęśliwy:)

AgnesK
07-08-2012, 18:56
Franulek miał dziś wzorcowy wieczór - sam poszedł do łazienki, czekał az naleje się woda. Rozebrałam go, powiedziałam, zeby wyrzucił pieluszke do smieci. Poszedł do kuchni, otworzysz szafke i wyrzucił pieluszkę do kosza..
Nasz madry trzylatek:)

RD2011
07-08-2012, 22:03
Wszystkiego najlepszego - STO pięknych lat dla Franusia :):)

Mama Asi
07-08-2012, 22:13
Filmik przecudny, nic dodać i nic ująć, dołączam się do życzen . Niech nam Franula żyje 100 lat na pociechę naszą , swojej siostryzczki i rodziców.
Caluski od forumowej babci.

Żona Adwalka
07-08-2012, 22:15
Wszystkiego najlepszego dla Franka i całej Rodzinki !!!!!!

Zochna
07-08-2012, 22:27
Najpiękniejsze życzenia Franiowi - jest uroczy, dzielny i skazany na sukces :)

malka
07-08-2012, 23:57
STU PIĘKNYCH LAT FRANKOWI ŻYCZĘ

http://www.obrazki.org/upload/tbn_ob_0_90844800_1316666987.GIF

Edyta M
08-08-2012, 05:25
Aga ciocia zmontowala przepiekny filmik urodzinowy ...... :bye: dla Frania

AgnesK
08-08-2012, 08:38
Kochani, jeszcze raz dziękuję:)
Mieliśmy dzis już wracac do somu, ale wracamy dopiero jutro, bo jeszcze coś mamy dziś tu do załatwienia.
Fajnie nam tu, ale trzeba się zbierać do domu.
A Franio od dziś jakis taki ...starszy i mądrzejszy sie być wydaje;-)

DPS
08-08-2012, 11:43
A czy on kiedy NIE BYŁ mądry??? :mad:

AgnesK
08-08-2012, 16:51
Mądrzejszy, znaczy się bardziej mądry, czyli mądry był. Teraz jest mądry-mądry:)

Żelka
09-08-2012, 08:19
No, do Szwajcarii się Chłop wybiera, to co się dziwować.
Piękny filmik do Cioci dostał!
Pozdrawiamy Was wszystkich!
p.s. a jak Natalka? Kaszle jeszcze?

AgnesK
09-08-2012, 18:46
Dojechaliśmy, ale jechalismy prawie 2 godz dłuzej niz do Szczecina.
Nienawidze polskich dróg.
Ominęlismy pseudoautostrade na ktrej ostatnio wracając od DPS stracilismy radio a poprzednio obudowe od halogenu. Na więcej strat nas nie stać:)
W Niemczech mieliśmy srednią 105 km/h, w Pl...40 km/h.
Ale dojechalismy. ufff

Super było, szkoda, ze się skończyło.

Żeluś, nie wiem jak Natka, bo ciągle jest nad morzem.
Nie dzwoni czyli wsio jest ok.;-)
Dowiemy się jak wróci w poniedziałek:)

DPS
09-08-2012, 19:38
A jakim sposobem udało sie Wam stracić radio na drodze? :o

jamles
09-08-2012, 19:44
pewnie wypadło przez okno :cool:

AgnesK
10-08-2012, 18:11
Ufff...chyba tych złych ino nie wpuszczali na FM:)

Połamały sie jakieś zaczepy od tej telepawki.
Aneta wiesz jaka cudna jest ta druga strona "autostrady" - może kiedyś ją zrobią.
Ale za to od nas w stronę DPS jest cudnie.
Już wiem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
DPS maczała w tym palce!!!!!!!!!!!!!! Żeby ludziom nie chciało sie wyjeżdżać od niej:):hug:

DPS
10-08-2012, 18:36
Tiaaa...
Ja to czasem myślę, czy to Wy nie zabezpieczyliście się przed naszym przyjazdem... ;) :lol2:
Matko, jak ja bym chciała, żeby ta "autostrada" była w końcu w obie strony zrobiona!!!
Każdy wyjazd od nas na południowy wschód to chwile grozy... :(

swojaczka
10-08-2012, 20:13
Witam po wywczasach krótkich bo krótkich ale zawsze:yes:O drogach też bym mogła coś dodać ale nie chcę podnosić sobie ciśnienia. Spokojnie i przytulnie się u Ciebie Aguś zrobiło:D Nieustająco trzymam to co trza i caaaały obłok dobrych myśli kieruję w Wasze strony. Muszę się ogarnąć nieco(prasowanie,pazurki i takie tam bo jutro idę na wesele)

AgnesK
11-08-2012, 12:05
Ooooooo Swojaczko, to wytancuj sie:)

Ja od rana mam ZPT (pamiętacie co to jeszcze?:)
Obrabiam piktogramy Francika.
Teraz siadam do napisania nowych apeli do Zdążyć i Sawanti.

Mamy drugą dawke materaiału biologicznego (ta pierwsza pierwsze się była przeterminowała).
Jutro będzie trzecia i w poniedziałek wysyłamy.

Z qpą Frania są mega problemy.
Ostatnio musileismy interweniowac bo 9 dni nic...
Teraz czekamy na zebranie trzeciej dawki i wprowadzamy probiotyki. One zawsze młodemu pomagały.
Nie pomaga nawet dodawanie 2 łyzeczek błonnika do kaszki.
Nie wiem co wykażą badania, może przyczyne franiowych problemów??

Dzis przychodzi do nas chrzestna Frania. Znowu bedzie torcik:)
I dmuchanie swieczki:)
Ale się Francik ucieszy:)

XX
11-08-2012, 23:42
aguś pamietasz naszą historię? jeśli wyjdą Wam grzyby daj proszę znać zgubiłam komórkę i nie mam Twojego nr.
zobacz sobie tez na badania Kyberstat w Poznaniu

Arnika
12-08-2012, 07:49
Też zaglądam po urlopowo :)
Franiowi 100 lat :lol:

O drogach nie wspomnę.. ale Aga .. nie narzekaj na drogę do Szczecina, bo bluźnisz Kobieto.. to jest już ekstra droga... a ta np z Ustki na Południe.. albo inne... to dopiero masakra... Ale cóż.. mamy przecież Polskie Drogi :sick:

Potwierdzam autostrada do DPSi jest super.. Podobała mi się podróż do Niej..

Aga dodzwoniłaś się? Załatwiłaś coś? Masz mój tel? jak co to dzwoń.. i jak co to Malka ma...

AgnesK
12-08-2012, 15:45
XX poczekam na wyniki z Wawy.

Arnika, tak, umówiłam się na 23.08.
Dziekuje Ci i Malce za pomoc!!!!

Dzisiaj Franek spał fatalnie.
Zły sen = zły dzień.
lekko więc nie jest.
Niecierrrpimy takich dni:(

Dobra, trza iśc zaaplikowac krasnalowi czopek, zeby 3 dawka do wawy była.

Arnika
12-08-2012, 16:47
Z Sur. czy Bia -Szw. ?

AgnesK
12-08-2012, 18:16
Do tej pierwszej sie nie dodzwoniłam. A dzwoniłam co godzine przez 3 dni..
Do drugiej. Opis zrobi nam na miejscu.
Boże, mam nadzieję, ze się uda przeprowadzić to badanie. Nocleg juz zamówiłam

AgnesK
12-08-2012, 18:22
aguś pamietasz naszą historię? jeśli wyjdą Wam grzyby daj proszę znać zgubiłam komórkę i nie mam Twojego nr.
zobacz sobie tez na badania Kyberstat w Poznaniu

XX, a jeśli Felix potwierdzi robale/grzyby, to po co mam powtarzac badania w Poznaniu?
Co wiecej one nam dzadzą?
Chodziło Ci o ten lab: http://www.instytut-mikroekologii.pl/

AgnesK
12-08-2012, 18:35
XX, te badania w Poznaniu kosztują prawie 5 stówek! W Wawie stówke z kawałkiem..

Arnika
13-08-2012, 09:30
Możesz mieć zaufanie do tej drugiej. Ja mam. Nawet profesor wysyłała nas do niej na badania.
Bardzo milutka, ciepła i przede wszystkim kompetentna.
Jak co to daj nam znać gdzie i kiedy będziesz... Może wpadniecie?

XX
13-08-2012, 11:58
Badania w Poznaniu pokazują po prostu trochę więcej - m.in. bakterie probiot. i parametry zapalne.
spoko, na razie zobacz w felixie. jestem jakoś niestety dziwnie pewna, że wyjdą wam grzyby po tym co opisujesz u Fr.
Ja leczyłam je 3 razy - specjalnie robioną nystatyną w proszku. Chodziło o duża dawkę i bez cukru jako wspomagacza, który jest w tym syropku nystatynowym. Za każdym razem trwało to chyba miesiąc. i odtąd mamy spokój. Do tego bardzo dobre - z holandii i niemiec sprowadzałam - probiotyki. nasze nie dawały rady. (chodził o skład probiotyków i o ich ilość). taka nystatyna jest do zrobienia w każdej aptece - tylko musi być recepta od pediatry. robią ja w kapsułkach żelowych, trzeba rozpuścić bez żadnego cukru. no i dieta dieta- zero cukru.....przez rok nie jadła też glutenu.....

AgnesK
13-08-2012, 19:10
Oki, XX, porozmawiamy jak będe miała wyniki w ręku.
Dzis poleciały kurierem do Wawy. Na stronie pisza, że wynik mailem do 5 dni, więc przy dobrych wiatrach może do piatku będzie?

Dziś Franio miał dobry dzień.
Chwała Bogu.

I Natka wróciła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A zaraz przyjeżdża do nas p posredniczka z Wrocławia.

AgnesK
14-08-2012, 10:10
No dobra, mogę już powiedzieć:)
Z tej okazji, że Frania dwukrotnie wsparła Fundacja TVN zwróciła się do mnie mailowo z pytaniem w czerwcu reporterka z programu Zielone Drzwi, który robi krótkie 203 minutowe reportaże o dzieciach, czy chcielibyśmy, aby taki reportaż został nakręcony o Franiu.
Myślałam dwa dni i wymysliłam, że chcielibysmy.
Zaproponowali własnie przyjazd w następnym tygodniu na nagranie..
Ale w nastepnym tygodniu jedziemy z małym na eeg. W kazdym razie reportaż bedzie.
Nasz gwiazdor:)

AgnesK
14-08-2012, 10:11
Aaaaa, Franus od wczoraj znowu ma się lepiej. jakkolwiek wczoraj po dłuższej przerwie dwukrotnie nam sie zawiesił:(
Ale funkcjonuje lepiej:)

DPS
14-08-2012, 16:18
Jak każdy - ma lepsze i gorsze dni.
No to cieszę się, że reportaż zostanie nakręcony, miejmy nadzieję, że to znowu pomoże Franciszkowi pójść do przodu, a najważniejsze - może oni jak powiedzą o tej sprzedaży domu, to znajdzie się kupiec??? :rolleyes: :)

AgnesK
14-08-2012, 18:18
No własnie, zobaczymy..
My juz troche (tylko trochę) przyzwyczailiśmy sie do wahnięć Frania.Odżywamy, gdy on zaczyna lepiej funkcjonować. Dziś nawet pospał do 8 rano!!!!!!!:)

swojaczka
14-08-2012, 21:24
"Pospał do ósmej rano" to jest to co lubimy u dzieci i wnuków najbardziej:D
Dasz znać kiedy Was pokażą?Będę patrzeć czy Waleczny użył czaru,powabu etc Nieustająco:stirthepot:

AgnesK
15-08-2012, 15:42
Wybralismy się na spacer w góry. To jeszcze za wysokie progi dla franiowych nóżek. Ponad polowa trasy na barana u taty:)
ledwie wróciliśmy do auta:)

Żelka
15-08-2012, 16:33
Fajne macie widoki. Widziałam na fb.
Trzymam kciuki za badania, domek i program o Franiu (dasz nam znać gdzie i kiedy można oglądać?).

Arnika
15-08-2012, 18:35
Zajrzycie na kawkę?

AgnesK
15-08-2012, 19:35
Żeluś, no jakże miałabym nie dać?????
WAM????:)

Arnika, nie wiem. Na pewno nie przed badaniem. Moze na drugi dzień? Wszystko zalezy od dr Łady. Bardzo chcielibysmy Frania przy tej okazji u niej skonsultować - ona współpracuje z nasza neurolog a wizyta u neuro na początku września.
Ale już wiem, gdzie będziemy nocować w Katowicach, koło centrum Silesia. Daleko to od Ciebie? Może jesli będzie kiepsko z czasem, to Ty bys mogła do nas podskoczyc na kawkę 24 rano? Do 11 możemy byc w pokoju.

Dałam odłoszenie 2 biurom z Wrocka. Bardzo profesjonalne podejście, musze powiedzieć..Naprawdę.
Pociesza mnie to, ze babki mówią, ze dopiero zacznie sie ruch w sprzedazy, bo najwiecej transakcji maja we wrześniu-październiku.
Oby.

madzia11mk
16-08-2012, 08:00
No to czekamy wszyscy na telewizyjny debiut Franka :)

Arnika
16-08-2012, 08:10
Nie daleko.. jakieś 20km...

Jak co to dzwoń...

AgnesK
16-08-2012, 15:21
Dziś znów koszmar - wycie, krzyki, walenie glową
Nie wiemy co się dzieje z Frankiem, ale na pewno coś sie dzieje
Takiej hustawki nigdy nie mielismy , jaka jest od jakiegoś czasu
Franek w domu zawsze dobrze funkcjonował
teraz jest jakis kanał:(
W dodatku dzis pojawiło sie szybkie zmrużenia oczu - wygląda to tak: szybko z całej siły je zamyka i otwiera..
Zadzwoniłam do dr Doroty, powiedziała ze to moga byc "ekwiwalenty napadowe" i zeby to eeg
os p bólowego bo moze coś go boli, dałam ale nic sie nie zmienia
Co sie dzieje? Franek wrzeszczy, waligłową.. nie mamy juz na to wszystko siły

DPS
16-08-2012, 16:12
Aga - trzymajcie się, to pierwszy zapewne najtrudniejszy okres/objaw jakiegoś cholerstwa, ale jestem pewna, że to się da przezwyciężyć w swoim czasie.
Wszystko to niezwykle trudne jest, Franek na pewno cierpi i nie czuje się dobrze, Wy przy nim, nie wiedząc co się dzieje i jak mu pomóc.
Oby jak najszybciej diagnoza padła i wdrożono leczenie, Franuś będzie dalej szedł do przodu, zobaczysz!
Teraz jest bardzo trudny okres, coś się zaczyna dziać.
Zdiagnozujecie i zaczniecie leczenie, będzie dobrze.
Nie takie rzeczy u zarania życia Franuś zwalczył, to cholerstwo też zwalczy, tylko trochę czasu na diagnozę i pomoc krasnalkowi.
Przytulam bardzo mocno. :hug: :hug: :hug:

AgnesK
16-08-2012, 16:17
Teraz się uspokoił, może to środek p bólowy zadziałał?
Nie wiem sama już
W każdym razie nagranie z mrużeniem oczu leci zaraz do stolyycy.
troche niewyraźne, tzn ciemne mi wyszlo, ale widac o co chodzi

Jagustynka
16-08-2012, 20:30
Agnieszko, nie wiem co napisac, by Was jakos podniesc na duchu. Moze posluze sie cytatem Klasyka:

"Kochanie,
dziś Twoje trzecie urodziny.
Codziennie dziękujemy Bogu, że jesteś z nami - nasz mały wielki CUD.
Będzie dobrze, syneczku.
Zobaczysz."

Zaloze sie, ze zadne oko czytajace te slowa nie pozostalo suche. A dwa ostatnie wersy sa slowami Wieszcza ;)

Dbajcie o siebie, dbajcie o Natke. Z Franiem wszystko bedzie dobrze - moze nie tak od razu, ale kiedys tam na pewno. Pozdrawiam Was serdecznie.

Żelka
16-08-2012, 20:42
Aguś, mam nadzieję, że szybko znajdziecie przyczynę takiego zachowania Frania i, że to się da jakos uregulować, unormować, temu zapobiec. Coś ewidentnie Go męczy, tylko o co chodzi?
Sprzedawajcie już ten domek, kurka wodna, co trochę chociaż stabilizacji nastąpi i choć jedno duże zmartwienie Wam odpadnie. Trzymam kciuki.

swojaczka
16-08-2012, 21:38
:hug:Gdybym tylko umiała Wam pomóc. Wiem,że w końcu znajdziesz i na to sposób,przytulam.

AgnesK
17-08-2012, 11:41
mamy wyniki z felixa - jest Candida, pasozytów brak.
Czyli trzeba wprowadzic leczenie p grzybicze jak rozumiem?
Bede wdzięczna za wszystkie rady.
Wieczorkiem dryndne do dr Doroty - jest na urlopie, nie chce jej męczyć tel co chwila

Żelka
17-08-2012, 12:23
O rany, jeszcze tego Wam brakowało. XX pisała, że to bardzo długo trwa takie leczenie. Kurka chyba czas sie też zbadać. Idę szukać tego Felixa.
Aguś, przez Was to my tez zdrowszy będziemy. :rolleyes:

AgnesK
17-08-2012, 23:13
Oj..Żeluś..:hug::hug:

AgnesK
18-08-2012, 10:54
Jakąś godzine temu mały zaczął nagle bardzo płakać, bez powodu. siedział na sofie, wszystko ok i nagle straszny płacz.
Wzięłam go na kolana, nie widziałam jego twarzy, Radek powiedzial że "znowu zaczęło sie z oczami".
Po kilkunastu minutach wszystko przeszło..
Teraz jest ok

Zbigniew100
18-08-2012, 13:44
Pozdrawiam

Trudno coś doradzić, na pewno trzeba "to" skonsultować ze specjalistą.

Trzymajcie się.

ps.
Tak sobie myślę, że EEG trzeba zrobić pilnie , nawet prywatnie, ale taką wizytę w grudniu na fundusz też można zarezerwować.
Franio szybko dorasta i kolejne badanie może być przydatne.

DPS
18-08-2012, 15:12
Wujek dobry pomysł ma chyba.
Warto skorzystać potem w grudniu, żeby zobaczyć "co dalej".
I wtedy na NFZ. :rolleyes:

AgnesK
18-08-2012, 15:38
Zbysiu, no właśnie za tydzień, w czwratek, mały ma prywatne eeg w Katowicach.
Narazie nie bede go rejestrowała do Wrocka, bo wierze, ze w grudniu już będziemy w Opolu a tam - z tego co się dowiedziałam - na NFZ takich kolejek nie ma.
Był dziś u nas kolejny pan posrednik, oddaliśmy mu dom do sprzedania, raczej już chyba tak "na wszelki"..

AgnesK
18-08-2012, 18:52
Była qpa!!!!!!!!!!!! Wieeeeelka:)

Jagustynka
18-08-2012, 19:24
Była qpa!!!!!!!!!!!! Wieeeeelka:)

I tak trzymac, panie Franciszku, tak trzymac!

Anna Wiśniewska
18-08-2012, 20:35
Super :yes:
Aga, gdy napisałaś o wyniku tego badania, poczytałam troszkę w necie, no i wyczytałam, że te grzyby oddziałują właśnie i na układ nerwowy i trawienny i jeszcze parę innych spraw. I to się chyba trzyma qpy ;)
Trzymam kciuki za szybkie i skuteczne pokonanie i tej przeszkody. Oby Francikowi szybciutko wszystko się uregulowało!
Buziaki!

EZS
18-08-2012, 22:48
czeć Aga, niestety filmu nie obejrzalam - byłam na urlopie bez prądu i netu, komórka włączana na 2 godziny dziennie. Teraz zacznę nadrabiać zaległości.
Co do candidy - jaka ona jest? Znaczy jaki ma ciąg dalszy.. albicans?
Zrób sobie posiew, pewnie też ci wyhodują... Do rozpoznania formy inwazyjnej to za mało, za mało... Na szczęście nystatyna jest mało szkodliwa ogólnie i można sobie bezkarnie prawie ją jeść, chyba że są nadżerki i owrzodzenia jelit... Wtedy już nie bezkarnie.

AgnesK
19-08-2012, 09:10
Ewa, obejrzyj film proszę.
No własnie nie napisali jaka candida, tylko ze na dwa plusy.
Posiewu w KG nie zrobie bo hodowle trzymaja 5 dni. Wszyscy mówią ze to o kant d rozbic bo trza trzymac 9-10 dni zeby było miarodajne.
Może XX poleci jakis porzadny lab we Wrocku.
Zastanawiam się nad Instytutem w Poznaniu, ale te badania tam sa koszmarnie drogie. Jednal oni robia od razu mykogram, więc chyba jednak sie zdecydujemy na nie.

AgnesK
19-08-2012, 19:48
Jezu, ale mamy nerwowe popołudnie!
Jedno z biur nieruchomosci zadziałało b brzydko za naszymi plecami i musiałam zejśc dziś na niziny werbalne..
Jutro opiszę, bo jutro bedzie jatka.
Dzis juz nawet nie mam siły.
Ale już rozumiem dlaczego tak wielu ludzi uważa ze posrednicy to oszusci..
Ze wszystkich biur, z którymi współpracujemy, 1 takie sie trafiło

DPS
19-08-2012, 21:03
A nie chcesz się wywnętrzyć czasem?
Mogę się powkurzać razem z Tobą przez telefon.

EZS
19-08-2012, 22:00
Aga, film obejrzałam i... nic mi nie mówi. To nie wygląda na przerwy w świadomości. tik??? jestem ciekawa, co powie neurolog

Z tymi grzybami to spokojnie, u Frania kurację nystatyną zapewne można zrobić w ciemno - po tych antybiotykach i sterydach grzybica graniczy z pewnością. A inne leki p grzybicze są tak szkodliwe, że trzeba mieć silne dowody, żeby je dawać (grzybica uogólniona).
W ogóle ten tzw zespół nadwrażliwości na Candida jest dość kontrowersyjny. Na szczęście nystatyna jest raczej mało szkodliwa...

Żona Adwalka
19-08-2012, 22:28
Jakąś godzine temu mały zaczął nagle bardzo płakać, bez powodu. siedział na sofie, wszystko ok i nagle straszny płacz.....

AgnesK pewnie to nie to, ale moje dzieci tak się zachowywały jak je bolały uszy-zatykała im się trąbka Eustachiusza (ból) i nagle, wydawałoby się bez powodu, zaczynały płakać wniebogłosy, po czym na skutek ryku spadało ciśnienie, przestawało je boleć i przestawały płakać . Może warto sprawdzić.


....i musiałam zejśc dziś na niziny werbalne.......

Niziny werbalne- bomba określenie :-).
A tak w ogóle wyrazy współczucia- na pohybel nieuczciwym pośrednikom !!!

Pozdrawiam Was serdecznie :-)

XX
20-08-2012, 12:19
Aga to dziwne bo mi siał to zwykły dialab i sami trzymali 10 dni. Tylko trzeba wyraxnie zaznaczyć, że robi się posiew W KIERUNKU GRZYBÓW oraz MYKOGRAM.
Bo 5 dni trzymaja ale na płytkach ogólnych do zwykłego posiewu. Wex się dopytaj koniecznie.
u nas badali jeszcze alfa-1-antytrypsynę - może Ewa się wypowie czy warto.

AgnesK
20-08-2012, 12:53
To czekam na wypowiedź Ewy.
Mało kontaktowa dziś jestem.
Qpa nerwów, ważny dzień
Wieczorem sie wywnętrznię
Matko jedyna

DPS
20-08-2012, 13:22
No tyle razy Ci mówiłam - wyluzuj!!!
Twoje nerwy mogą jedynie zaszkodzić!!! :mad:
To ja wtedy potrzymam kciuki, popluję i pójdę coś uwarzyć. :p :stirthepot:

EZS
20-08-2012, 20:38
alfa1 antytrypsyna w kale jest w stanach zapalnych jelit (miedzy innymi). Czyli ewentualnie mogłaby sugerować zapalenie sluzówki grzybicze. Gdyby była podwyższona nie dałabym nystatyny tylko raczej najpierw szukała przyczyny. A poza tym przez uszkodzoną śluzówkę nystatyna się wchłania do krwi lepiej i jest wtedy szkodliwa...

swojaczka
21-08-2012, 20:34
Hej,hej jak tam Franiowa Rodzinka? Czy wszystko w miarę po staremu,a może jakieś dobre nowiny są?:yes:Przytulasy zostawiam i same dobre myśli:stirthepot:

AgnesK
21-08-2012, 22:09
Żyjemy
Myślimy, rozważamy, obmyslamy, przeliczamy...itd...
Oby ku dobremu zakonczeniu

Arnika
21-08-2012, 22:35
Jeśli dobrze czytam miedzy wierszami i ze zrozumieniem... to macie kupca na dom....????

DPS
22-08-2012, 07:27
E tam.
Przeliczają, czy na wynajem w Opolu wyrobią. :(

bratki
22-08-2012, 18:30
To w takim razie chyba czas zasiać dodatkowe ziarenko: skoro o wynajmie mowa, to szukajmy dobrych dusz, które mogłyby pomóc w tej kwestii.

Myślę, że szybciej można znależć kogoś, kto może niedrogo zaoferować lokal do wynajęcia w Opolu, niż kupca na dom w niedużej miejscowości.

Przecież to nie na zawsze, tylko na czas potrzebny do tego, żeby domu poniżej przyzwoitości nie sprzedawać. Może znajdzie się jakaś większa firma, instytucja, ktokolwiek kto dysponuje lokalami, kto będzie mógł zaproponować coś na nieco specjalnych warunkach (czytaj: z upustem na rzecz Franiową)? Byle w miejscu odpowiednim dla Frania - również pod względem akustycznym.

Warto zaznaczyć, że uczynek taki nie będzie pewnie pominięty ani w przypadku opowieści przed kamerą, ani na blogu, ani w żadnym zakątku świata przesławnego Franciszka. :)

Jagustynka
22-08-2012, 19:20
Warto zaznaczyć, że uczynek taki nie będzie pewnie pominięty ani w przypadku opowieści przed kamerą, ani na blogu, ani w żadnym zakątku świata przesławnego Franciszka. :)

ani w zyciu wiecznym... :)

AgnesK
22-08-2012, 20:04
:)
Kochani, przepraszam za milczenie, ale za nami mega nerwowe dni. Przed nami też.
Klamka zapadła - od 1.09 będziemy w Opolu.
Teraz nadaje z mieszkania Shell naszej forumowej. We wrzesniu mozemy to mieszkac spokojnie i dopinać nasze sprawy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Shell, dziękuję jeszcze raz za pomoc:)


I taK, MIELIŚCIE RACJĘ!!!!!!!
Tak miało być! Własnie tak. Mieliśmy w domu domieszkac do konca wakacji, cieszyć sie górami
Tak miało być
No i dziś znalazłam (na 99%) mieszkanie w Opolu na paxdziernik.
Jutro ruszamy do Katowic na eeg z krasnalem.

Szczerze powiedziawszy padamy na twarz. Chyba bardziej w kość daje nam adrenalina niz zmeczenie fizyczne.
Ale wszystko mija.
Zmęczenie też:)

Matko jedyna, żeby tylko wszystko się udało!!


Aaaaaaaaaaaaaa jako gwiazdy na miare Hollywood powiedzieliśmy tefałenowi (który chciał dzis do nas przyjechac krecić materiał o Franiu), że w tym tygodniu mamy wazniejsze terminy;-)

DPS
22-08-2012, 20:14
Matka, Franek to gwiazda, nie podpinaj się pod dziecko! :p

Jagustynka
22-08-2012, 20:26
Brawa dla Shell!!!

AgnesK
22-08-2012, 20:41
DPS, przyjmuje do wiadomości;-)

Jagustynko swiete słowa!:) Dla nas to mega pomoc teraz. Nie do przecenienia:)
Aaaaaaaaaaaaaa Agdusiowa pośredniczyła (bo skąd ja bym wiedziała, że Shell z Opola:), ciotka Agduś to wie wszystko:cool:
Dzięki ciocie obie:)

swojaczka
22-08-2012, 20:43
No i poszło :wave:Brawa dla mających serce po właściwej stronie. Się dobrze zbadajcie i wracajcie. Franio jest wart czekania:yes:

madzia11mk
23-08-2012, 07:22
No nareszcie jakieś dobre informacje :wave:
I od razu wyczuwa się radość w słowach Agi :)

Zbigniew100
23-08-2012, 07:27
132660

Powodzenia

Arnika
23-08-2012, 12:04
A to dzisiaj są na badaniach czy jutro?
Bo ja jakaś niewczasie....

jamles
23-08-2012, 12:55
A to dzisiaj są na badaniach czy jutro?
Bo ja jakaś niewczasie....
dziś
cza był spać w nocy a nie piwować ;)

Arnika
23-08-2012, 18:46
No i nie wiem czy można dzwonić czy nie?????????

Arnika
23-08-2012, 18:46
Aga... jak co to dzwoń, bo nie chciałabym przeszkadzać....

Ajjj tam Jamles... sam byś to samo zrobił co ja....

DPS
23-08-2012, 19:55
Są po badaniu, zapis nieprawidłowy, lekarka uważa, że z powodu zmian niedokrwiennych i niedotlenieniowych.
Aga podłamana.
Aga - mówiłam Ci, gorsze diagnozy dla Franca już padały wielokrotnie.
On jest tak wyjątkowy, że wymyka się wszelkim schematom i dlatego ja święcie wierzę, że i to paskudztwo pokona w podskokach.
To mózg małego dziecka jest, zdolny do takiej regeneracji i odbudowy, o jakiej nam się nawet nie śni! :yes:
Trzeba wdrożyć odpowiednie leczenie i to też pokona, będzie dobrze!!! :yes:

A Zeljka też ma nerwowe chwile teraz.
W sobotę jadą do Zakopanego ze Stefkiem, też ma paść diagnoza, operować czy nie, a jeśli tak, to kiedy.
We wtorek widzą się z lekarzem, w środę wracają.
A Zeljce laptop znowu padł (Stefek go bardzo lubi :lol: ), więc jakiś czas będzie znowu od neta odcięta...

AgnesK
23-08-2012, 21:10
Kurcze, ja egoistyczna ś ,... jestem o nawet nie przekazałam informacji od Żelci.
Dobrze ze ciocia DPS na posterunku..

Dr twierdzi ze wg niej nie sa to zmiany napadowe lecz wynikaja one ze zmian niedotlenienno-niedokrwiennych.
Franek spał twardo a dr potem mi mówi: on w ogóle nie spał... W śnie jest brak cech snu.
Niewiele z tego rozumiem, pomeczę Ewę i naszą dr neuro
Dr pytała o rezonans.Mysle więc ze to kolejny krok..

Arniko, nie dalismy rady dziś.
Jutro z rańca musimy pędem wracac do domu, bo przed 14 musze się zjawic w robocie po papiery.
Wierzę, ze następnym razem. Bedziemy już miały bliżej do siebie.

A Franio zasnął właśnie
Taki spokojny kurczaczek - obudził się w aucie
Strasznie zestresował się wizytą. Był paw...niestety:(
Biduś malenki
Teraz własnie zasnął ponownie

Poprosiliśmy teściów zeby przyjechali na 3 dni i na m pomogli - zajęli się dziecmi,zebyśmy my mogli wszystko pakować.
W niedzielę jade z R do Opola a w poniedziałek zx Natką na spotkanie z dyrektorem i pedagogiem w jej nowej szkole.
Potem Wielkie Pakowanie i w następną niedzielę lecimy do Opola na amenta.
O matko jedyna - w tydzien wyprowadzic cały dom..chyba nam się uda, co?:)

DPS
23-08-2012, 21:15
Phi, co to dla Was! :rotfl:
A Franula da radę, zobaczysz, Mama.
To tylko kolejny etap jest,
Wychodzi mi, że zostanie słynnym profesorem medycyny w Szwajcarii, tyle sam pokona, że potem innych będzie leczył ze śpiewem na ustach! :cool:

Arnika
23-08-2012, 21:43
:hug:

Eeee to nie jest źle... jest dobrze... :)

EZS
23-08-2012, 21:56
Aga, pamiętasz te upadki do tyłu??? Tamto przeszło, więc sądziłam, że może był układ równowagi, aż do ostatnich objawów. Rozmawiałaś z neurologiem czy to było samo badanie?
Jeżeli uznasz, że ci tego potrzeba, podeślę ci sensowny link. Pamiętaj, patrząc na Frania sądzę, że to nie tragedia ale kolejna przeszkoda, którą spokojnie pokonacie.

Anna Wiśniewska
23-08-2012, 22:02
No bardzo podoba mi się wypowiedź Ewy.
Jasne, że nie żadna tragedia, tylko rzecz do odpowiedniego potraktowania i będzie dobrze :yes:

Trzymam kciuki za pakowanie! Dasz radę :yes:

Żelcia - za was też trzymam kciuki! I ściskam mocno!!

EZS
23-08-2012, 22:15
Miałam mój post usunąć ale się nie chce, więc niech już zostanie. Przypuszczam, że jednak jest aktualny, choć może jednak nie??

Arnika
23-08-2012, 22:19
Hmmmm... jeśli była na samym badaniu to nie wiem.. ale jeśli robiła to TA lekarka to z całą pewnością z ciepłem, ogromną wiedzą i potrafi powiedzieć dokładnie o to o co się zapytasz...

Aga śpisz??? bo dzwoniłam....

AgnesK
24-08-2012, 08:32
Zaraz wyjezdzamy.
Arniko, spałam juz jak dzwoniłaś. Stres mnie wczoraj sciął.
Badanie robiła p technik. Zapis otrzymała potem p dr, która go opisała. Podając mi zapis powiedziała ze wg niej to nie jest napadowe, bo nie ma charakterystycnego napadowego zapisu. Sa te fale delta i theta - przesłałam opis Ewie, teraz juz spakowany. Za minute wychodzimy.
Zrobiła mi wydrug kilku str zapisu, wszystko pokażę naszej neurolog - wizyta na poczatku wrzesnia
musze lecieć

Arnika
24-08-2012, 09:31
Mam nadzieję, że nie obudziłam....

DPS
24-08-2012, 11:57
Aga, pamiętasz te upadki do tyłu??? Tamto przeszło, więc sądziłam, że może był układ równowagi, aż do ostatnich objawów. Rozmawiałaś z neurologiem czy to było samo badanie?
Jeżeli uznasz, że ci tego potrzeba, podeślę ci sensowny link. Pamiętaj, patrząc na Frania sądzę, że to nie tragedia ale kolejna przeszkoda, którą spokojnie pokonacie.

Prorokiem zostałam! :o :lol:

Zbigniew100
24-08-2012, 12:38
................

Potem Wielkie Pakowanie i w następną niedzielę lecimy do Opola na amenta.
O matko jedyna - w tydzien wyprowadzic cały dom..chyba nam się uda, co?:)

Kurcze , u mnie to jakikolwiek wyjazd i pakowanie przez tydzień a wy wyprowadzka w tydzień :o:jawdrop:
Niesamowita Rodzinka :yes:

Powodzenia .:bye: