PDA

Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 [51] 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62

tabaluga1
05-02-2013, 18:44
Mnie też udało się do końca wysłuchać audycji. Czyli jutro ciąg dalszy? W tych samych godzinach?
Aguś, masz talent dziennikarza radiowego. Naprawdę. Mam nadzieję, że ta audycja otworzy przed Wami kolejne drzwi, że znajdą się sponsorzy dla Prodeste, a przede wszystkim zmieni trochę mentalność ludzi i postrzeganie dzieci niepełnosprawnych.
Gratuluję udanego debiutu:yes::yes::yes:

marynata
05-02-2013, 18:55
będzie zapis tej audycji na stronach radia?

RD2011
05-02-2013, 19:56
No nie udało mi się ! Wchodziłam w radio Opole ,
klikałam tak jak pisała tabaluga ! i guzik !:(

Pisał mi, że czegoś tam nie ma w moim kompie !;)

Może zapis z audycji będzie i może Krokusiu Ty znajdziesz !
umiesz szukać ! - plisss ! :):)

Dobrze ,że audycje idą , ludzie przynajmniej sobie uświadomią
pewne sprawy !

Krokusia
05-02-2013, 20:20
Nie umiem niestety znaleźć audycji. może nie zapisują :(

Ja słuchałam radia tak:

weszłam TUTAJ (http://nadaje.com/Polskie_Radio_Opole.html)

Następnie kliknęłam w http://i3.fmix.pl/fmi704/b5d4324b00213fb0511167a8

pokazuje się taki ekranik
http://i3.fmix.pl/fmi2785/d4d9426d0013bc8c5111684e

Na dole widać 4 programy, w których można słuchać radia. Trzeba, w jakiś kliknąć, w zależnosci jakie ma się programy na kompie , u mnie zadziałał Windows Media Player.

To próbójta ;)

Arnika
05-02-2013, 20:23
Też mój komputer o coś tam jest ubogi ,, a ja niekumata bo go nie podrasuję..
I też psińco.. a też chciałam posłuchać, chociaż nie wiem, czy mój net pomarańczowy by mi na to pozwolił..

AgnesK
05-02-2013, 20:25
:)

Dzięki, kochane jesteście:)

Jutro będzie tylko o Franiu. Z tego mojego słowotoku pani red powiedziała ze wytnie jakieś 10 min i włączy do audycji jutrzejszej o niepełnosprawności.
Też między 18 a 20 ma to iść.

A ja sobie nagrałam na pamiatkę, jednak publikować tego mi nie wolno.

tabaluga1
05-02-2013, 21:12
:)



Jutro będzie tylko o Franiu.
Też między 18 a 20 ma to iść.

A ja sobie nagrałam na pamiatkę, jednak publikować tego mi nie wolno.
To super, że jutro cała audycja o Franiu. Aga, a kto powiedział, że musisz publikować? Może po prostu podeślij na priv linka osobom zainteresowanym. Szkoda, że nie wszyscy mogą Ciebie posłuchać więc może to będzie jakieś wyjście.

Prababka
05-02-2013, 21:13
Krokusia-dzięki:)coś mi jeszcze syn wgrał i jutro mogę już słuchać:)
Aga-radio ma jakąś ramówkę,czy nie wiadomo kiedy (blizj 18 czy 20)?

AgnesK
05-02-2013, 21:23
Tabaluga, podeślę jeśli będą chętni;-)
A jutro całość nie będzie o Franiu, nie. Franiutek będzie tylko jednym z bohaterów audycji.
Ma być o niepełnosprawności

RD2011
05-02-2013, 21:28
O wielkie dzięki Krokusiu !:yes::yes:

Jutro już z rana będę szukać radia w moim kompie
i do wieczora coś wykombinuję !:)

:bye:

EZS
05-02-2013, 21:34
Tabaluga, podeślę jeśli będą chętni;-)

no?
ja słuchać nie mogłam, bo musiałam młodą na angielski odwieżć..

tabaluga1
05-02-2013, 21:44
tabaluga, podeślę jeśli będą chętni;-)


a Ty masz jeszcze jakieś wątpliwości?

AgnesK
05-02-2013, 22:25
ha ha:) chciałam się ino trochę podroczyć:)
Mogę przesłąć tylko na maila w formie załączników
Dużo tego nie ma

Prababka
05-02-2013, 22:29
stoję grzecznie w kolejce:)

Zbigniew100
06-02-2013, 06:35
Też słuchałem fragmentów.
Super .

Aaaaaaaaaaaaaaa ten głos ........:rolleyes::oops:

pozdrawiam

DPS
06-02-2013, 07:03
Proszę i mnie podesłać, bo u mnie nie ma ŻADNYCH szans na posłuchanie online. :bash:

aneta s
06-02-2013, 07:22
Ja też chcę , ja też.....
Aga co do "przyjaznych inaczej...." Pisałyśmy juz kiedyś ... załóż pancerz i udawaj, że ich nie ma, naprawdę nie warto marnotrawić energii nawet na myslenie o takich ludziach....

AgnesK
06-02-2013, 08:27
DPS, Aneta, wysłałam:)

Zbysiu...dzięki:) Ty lepiej nie dzoń do Malki, bo wymiękniesz :)

AgnesK
06-02-2013, 08:28
Chłopaki pojechali na 9 do Prodeste, ja musiałam odespać trochę.
Potem lecimy na SI.

Wiecie jaki Fr jest wyciszony po tym turnusie? To niesamowite po prostu.
Przychodzi, przytula się, prosi by się z nim bawić (!), wcoraj zainicjował zabawę tematyczną
Kurcze..niesamowite:)

Żelka
06-02-2013, 08:34
Ja też proszę na maila to od wczoraj i to od dzisiaj.

Agduś
06-02-2013, 08:50
Muszę pisać, że ja też?

markoto
06-02-2013, 09:38
No i ja tez poprosze :)

RD2011
06-02-2013, 09:58
Aguś !

Proszę też wyślij dla mnie i wczorajsze i dzisiejsze !:)

Miłego dnia Wam Aguś życzę ! :bye:

AgnesK
06-02-2013, 10:00
Agduś, Markoto, przyślijcie mi swoje maile, plizz:)
Żelce właśnie puszczam, zaraz też pójdzie do Danusi:)

Franc nie chciał dziś wyjść z zajęć w Prdeste!!!!!!!!!!!!
Turnus zrobił nam z syna cyborga:)

markoto
06-02-2013, 10:14
Super czytać takie informacje :) serce się raduje :)

Zbigniew100
06-02-2013, 10:42
Franc nie chciał dziś wyjść z zajęć w Prdeste!!!!!!!!!!!!
Turnus zrobił nam z syna cyborga:)

Super wiadomości.:)
Myślę ,że sprawa przedszkola będzie teraz na tapecie. Pewnie Franio potrzebuje towarzystwa . ;)

Prababka
06-02-2013, 10:56
wydaje mi się ,że Franio chwycił,że moze się porozumiewać,z terapeutą mu to łatwiej wychodzi,pokazują mu komunikację i jak kazde dziecko naturalnie się tym cieszy.Franio kuma i chce więcej "powiedzieć",zobaczył narzędzia:)
Aga,ja też czekam i czekam w kolejeczce:)

DPS
06-02-2013, 11:04
Oczywiście drugąś część też poproszę - chyba musisz listę mailingową stworzyć. ;)
Takie wieści warte są każdego wysiłku. Każdego.
Fantastycznie!!! :D

Żelka
06-02-2013, 11:20
Dzięki Aga. Posłuchałam. Bradzo fajne i potrzebne spotkanie. Wierzę, że przyniesie wiele dobra dla Franka, nowych sponsorów, nowych darczynców, nie tylko dla Was ale też dla Prodeste, bo tak pięknie powiedziałaś o Nich. Czasami tak jak mówiłaś ludzie w tym samym mieście nawet nie wiedzą, że jest takie miejsce tu za rogiem, warte wspierania. Moim zdaniem kawał dobrej roboty!!!

markoto
06-02-2013, 11:48
Tez posłuchałam, masz taki fajny łagodny głos :)

RD2011
06-02-2013, 12:19
Też słuchałam !

Aguś Twój głos jest radiowy ! Świetnie Cię słuchać!
Mówiąc o tak ważnych dla Ciebie sprawach, o Prodeste ,
przykuwasz uwagę - a jednocześnie daje wiele przemyśleń
dla kogoś, kto pierwszy raz styka się z tematem !

Wierzę , że audycja przyniesie wiele dobrego !
A myślałyście o tym, by cyklicznie , co jakiś czas , nie za często ,
nadawać Wasze audycje ! Mówić co zadziało się
nowego ? :)

AgnesK
06-02-2013, 16:28
O matko, dziękuję Wam:)

A ja padłam , bo przed chwilą weszłąm na stronę Radia Opole i przeczytałam zapowiedź programu...
"Wspaniały Franek będzie pośrednio gościem audycji. Odwiedzi nas jego mama i znana polska blogerka - Agnieszka Kossowska, by opowiedzieć o postach i większych celach. Porozmawiamy o walce słowem o szczęście rodziny i radościach, którymi warto dzielić się z czytelnikami."

malka
06-02-2013, 17:43
Dajesz czadu Matka :)

malka
06-02-2013, 17:47
A myślałyście o tym, by cyklicznie , co jakiś czas , nie za często ,
nadawać Wasze audycje ! Mówić co zadziało się
nowego ? :)

na zakończenie dyskusji redaktora, sama wyraziła nadzieję,że to nie ostatnie spotkanie:)

anev
06-02-2013, 17:52
:stereo: Aga na antenie,:yes:

aneta s
06-02-2013, 18:01
Aga Ty wiesz, że my jesteśmy z Ciebie i z całej Waszej wspaniałej Rodziny strasznieeeeee dumni:hug::hug::hug:
Nie mam jak posłuchać więc bardzo proszę o maila z dzisiejszym wywiadem;)
Ty masz taki seksowny i ciepły głos, że gdybym była facetem wystarczyłoby mi , żebyś tylko do mnie mówiła;):hug:

Prababka
06-02-2013, 18:04
dzisiaj słyszałam:yes::yes:dobrze gadasz:DA gdzie ...yyyyy?:D

AgnesK
06-02-2013, 18:17
Aneta s , wysłąłam ci wczorajsze nagrania

Kurcze, przy dzisiajszyej audycji wzruszyłąm się. NIe do końca pamietam, co mówiłam, ale widziałam reakcję Natki,
Kossa mnie wkurzył bo pajacował (znaczy się też się wzruszył...mężczyźni;-)

Chciałąbym dzisiajszą audycję umieścić na blogu. Nagrałam na komórkę.
Tylko nie wiem, czy nie złamię praw autorskich..:(

malka
06-02-2013, 18:44
Złamiesz :(
Chyba,że dostaniesz zgodę na piśmie.

aneta s
06-02-2013, 18:50
Złamiesz :(
Chyba,że dostaniesz zgodę na piśmie.
Dokładnie:yes:

Aguś wczorajszą od razu odsłuchałam:hug:liczyłam na dzisiejszą w załącznikach;)

bratki
06-02-2013, 19:21
Aguś, ja bym też chciała Cię posłuchać... Me 2, pls - dodaj do listy wysyłkowej :)


P.S.
Do Malki - u nasz tyż "wspólnymi ręcami" budują http://www.habitat.pl/index.php?lang=pl :)

Żelka
06-02-2013, 19:25
Wiem, że przy tej drugiej o Franiu bedę ryczeć ale też poproszę Pani Matko Celebrytko. :wiggle:

DPS
06-02-2013, 19:33
Chyba nie musze dodawać, że i ja proszę? :lol:
Heh - ZNANA POLSKA BLOGERKA jest moją koleżanką!!! :cool: :cool: :cool:

Prababka
06-02-2013, 19:41
Aguś,czy w tle płakal Franio?

kontradmiral86
06-02-2013, 19:44
Też poproszę o nagrania znaną blogerkę :-)
Pozdrawiamy całą rodzinkę

Arnika
06-02-2013, 19:47
Nic nie słyszałam..
Wczoraj nie usłyszałam choć klikałam po kompie.. dziś byłam na radzie rodziców..
O linka jakby co to poproszę...


Hmmm powiadacie, że seksowny głos...
Noo Aga , Aga :)

Nie wiem czy mogę się pochwalić...
Emil z dzieciakami ze szkoły dostają całkiem nową placówkę i przechodzą do całkiem nowiutkiej pięknej szkoły dla dzieci niepełnosprawnych takiej z prawdziwego zdarzania.. szkoda, że komputerów nie dostaną choć mają miejsca na 2 cudne pracownie... ale za to mają porządną rehabilitacje, szatnie, świetlice, bibliotekę z czytelnią, basen i cudne wielkie sale...
Nie macie pojęcia jak ja się cieszę.. choć obawy i strach przed nowym mamy wszyscy ... a radość przeogromna..

EZS
06-02-2013, 19:51
a ja nawet pierwszej nie dostałam

malka
06-02-2013, 19:59
Do Malki - u nasz tyż "wspólnymi ręcami" budują http://www.habitat.pl/index.php?lang=pl (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.habitat.pl%2Fi ndex.php%3Flang%3Dpl) :)

Habitat znam, ale oni raczej nie sąsiadowi budują ;) choć idea zacna i warta wsparcia :)

Agduś
06-02-2013, 20:06
Wysłałam mój adres i doczekać się nie mogę.

Żelka
06-02-2013, 20:35
Arniko to super wieści! Zobaczysz, ze do dobrego szybciutko sie przyzwyczaicie. :yes:
Co do Agi głosu, to tonacja jak dla mnie super, ale za to szybkość, o rety... Nie raz mam potrzebę cofnać to co do mnie powiedziała i posłuchać jeszcze raz. ;)

Prababka
06-02-2013, 21:08
Arniko-jasne ,że Się chwal i ciesz:)Pewnie nauczyciele pójdą za dziecmi:)
Aguś ,a kiedy uścisk Prezydentowej?

RD2011
06-02-2013, 21:12
Aguś !

Jak będziesz mogła - to proszę też mi wyślij dzisiejszą !

Bardzo się cieszę , że będą kolejne audycje !!:yes:

:yes::bye::bye:

AgnesK
06-02-2013, 21:17
Słuchajcie, przygotowuję partię do wysyłki. nie mam ino maila do: bratków i arniki
Jeśli kogoś pominęłam, to upomnijcie się , proszę:*

Prababko, na 1 nagraniu słychać Frania, bo nagrywałam na komórkę Radka:)

RD2011
06-02-2013, 21:31
Aguś - dzięki Ci ! Będę czekać na przesyłkę !

Byłam teraz na blogu - słuchałam Waszej rozmowy !

Aguś coś Ci powiem - ale nie myśl ,że to dziwactwo
z mojej strony !
Ty powinnaś zebrać materiał blogowy, Wasze doświadczenia,
Waszą codzienną pracę z Francikiem i napisać książkę !

Byłaby to bezcenna pomoc dla Rodzin , które , być może
szukają sposobów na ratunek dla swego dziecka , a nie
znają , nie wiedza jak najlepiej to zrobić !

Wiem,że piszę chaotycznie , pod wpływem emocji,
ale jestem pewna , że wiesz o co mi chodzi !:)

Prababka
06-02-2013, 21:33
Nie,gdzieś w nagraniu na żywo było jakies dzicko-na korytarzu studia?Nie istotne:)

AgnesK
06-02-2013, 21:34
Nieee, to zakończenie o kolejnych audycjach to pro forma chyba. Nic o tym nie wiem.
Wszystko już pwoiedziałam, co powiedzieć mogłam:)

aneta s
06-02-2013, 21:41
Agus dziekuje bardzo :hug:ale fajnie Cie posluchac:yes::)

Prababka
06-02-2013, 21:43
Ja też byłam na blogu ale wcięło mi gdzieś komentarz:(Napisałam Ci to samo ,co już tu gdzieś wyżej mówiłam-Franek ruszy z mowa lada moment bo ON CHCE się komunikować!A wystawę rysunków zrobisz??

AgnesK
06-02-2013, 21:45
Danusiu, kochana kobieta z Ciebie, dziękuję Ci:)
Ale jaka książka, co ty.
Są blogi naprawdę b fachowo pisane, kopalnia wiedzy dla rodzicó.
Ja pisze lajtowo, bez danych, opisów diagnoz itd. Zakłądam ze to każdy sobie w necie znajdzie.
U nas ino te nasze 24 h. A i to w sposób mocno okrojony..

Prababko, komórka leżała obok radia, Franio bawił się w pokoju. To jego odgłosy:)
W Radio studio wygłuszone, komórki musieliśmy wyłączyć itd
To Franula ino:)

Zopafisa
06-02-2013, 22:37
Aga
Mnie też nie udało się posłuchać :(
Jeśli to nie będzie problemem to proszę o maila z linkami
Pozdrawiam Zosia

AgnesK
06-02-2013, 22:53
Poszło Zosiu:)

tabaluga1
07-02-2013, 07:43
Nie mogłam wczoraj napisać, ale donoszę, że audycji wysłuchałam- i to przez telewizor (chyba przez satelitę- nie znam się na tym). Aguś, myślę, że jesteś najlepszym z najlepszych AMBASADORÓW dzieci niepełnosprawnych i ich rodziców. Twoja ciepła, ciekawa barwa głosu (zresztą to już było wspominane wielokrotnie), ale też przekaz informacji w taki przystępny, rzeczowy sposób mogą zdziałać cuda. Naprawdę wierzę, że ta audycja nie była ostatnią. Mam też nadzieję, że Twój głos usłyszymy kiedyś wszyscy w jakimś ogólnopolskim radiu, albo telewizji. Brakuje takich informacji, a nie wszyscy czytają blogi.
Naprawdę się wzruszyłam. I to jak pięknie mówiłaś o Natalce. Jesteście naprawdę wyjątkowi i to jest Waszą ogromną siłą.

Żelka
07-02-2013, 08:25
Dzięki za drugą część. Aga jesteś urodzonym mówcą, żadnego eee, żadnego, mmm..., po prostu.., jak rzeka. Ty chyba tremę nawet nie miałaś, co? Mówiłaś tak jakbyś zawsze wypowiadała się publicznie. Do tego jesteś bardzo fotogeniczna i masz piękny uśmiech. No ja nie wiem, ale telewizja chyba będzie następna.
Pozdrawiam Was wszystkich tutaj i znikam, papa!

RD2011
07-02-2013, 09:36
Dzięki Ci Aguś !

Wysłuchałam , bardzo dobrze że trafiłaś do radia , choćby z Opola !

Uważam,że audycje te , przyniosą wiele dobrego !
A tym bardziej ,że będą jeszcze kolejne spotkania .:)

Pozdrawiam Wszystkich !:bye:

Arnika
07-02-2013, 11:26
Proszę pączka..... ode mnie :yes:

https://lh3.googleusercontent.com/-aBCdy-HzWgo/UROPFOpjexI/AAAAAAAADxY/uev-O7NubA0/s640/DSC00038.JPG

Prababka
07-02-2013, 11:36
Arnika-chciałam wziąć z obrazka ,jak Franio:) Pojechałaś po moich śliniankach:) Dzięki,ja chętnię(mogę?):D

AgnesK
07-02-2013, 13:16
Dzięki dzięki:)
I za te słowa i za pączka.
1 już wciągnęłam na poprzedniej lekcji, teraz kolejne zajęcia za chwile
Dzwoniłam do domu i....
FRANIO NAUCZYŁ SIĘ MÓWIĆ KO-KO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak robi kurka:)
Słyszałam!!!
Piękne ko-ko!!!!!!!!!!!!!!!!:)

I robił naleśniki z tatą:)

Ale to ko-ko mnie rozwaliło:)
Cudne cudne:)

DPS
07-02-2013, 13:20
I brawo dla Franka! :D

kontradmiral86
07-02-2013, 16:37
Dziękuję za audycje.
Wypadłaś fantastycznie.
Wielkie brawa dla Frania za kolejne sukcesy.
Pozdrawiamy pączkowo:-)

Zopafisa
07-02-2013, 17:13
Dziękuję :):):)
właśnie słucham

Arnika
07-02-2013, 18:25
Mama.. a jak miał niby Franio wołać na kurę? Noo onooo jak?????

BRAWO Franio :)

Prababka i dziewczyny.. częstujcie się :)





Aga.. właśnie słuchałam.. nooo i powiem, że masz lepszą barwę głosu i bez żadnych yyy .. eee.. jak pani redaktor...
Super :)

swojaczka
07-02-2013, 19:54
Arnika,nie kuś bo już mi nie wolno,dwa wciągnęłam :yes:A potem się jęczy że ciuchy się wstąpiły w praniu:bash:
Francik idzie jak burza i tak ma być:stirthepot::stirthepot::stirthepot: od dawna pisałam że będzie dobrze.
Agę słyszałam na żywo no i wiem że ma (oprócz wielu innych walorów )przesympatyczny głos.:)No i jeszcze wie co chce powiedzieć a to wcale nie jest tak częste;)

swojaczka
07-02-2013, 20:01
Brawo Franio(ko ko) brawo Jego mama(głos w audycji) idziecie jak burza i tak ma być!:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthep ot:
Arnika pąki bardzo okazałe ale ja dzisiaj już dwa wciągnęłam i więcej:nie mogę nie powinnam nie wypada....Coś ostatnio ubrania mi się wstąpiły po praniu...;)

swojaczka
07-02-2013, 20:02
:eek::eek::eek:

Arnika
07-02-2013, 20:23
Swojaczka.. znaczy, że jednak zjadłaś pączka..;)

aneta s
07-02-2013, 20:33
Agus dzięki za załączniki:hug:Podpisuję się pod słowami Dziewczyn - pięknie opowiedziałaś o Was:wave: Franula robi same postępy:wave::wave::wave:
Porywam pączusia i znikam;)

Agduś
07-02-2013, 20:36
Aga, pięknie to opowiedziałaś. Czarowałaś głosem, intonacją, słowami... No wiem, że nie jesteśmy obiektywni jako zagorzali fani Frania, całej Waszej Rodziny i Twojego pisania, ale na pewno zaczarowałaś wielu ludzi, którzy zaraz pobiegli do kompów i szukali Franiowego bloga.

anSi
07-02-2013, 21:45
Słuchajcie, przygotowuję partię do wysyłki. nie mam ino maila do: bratków i arniki
Jeśli kogoś pominęłam, to upomnijcie się , proszę:*...:)

Ja bym też chciala dostać Wszystko :) Zawsze Was czytam - tu i tam, choć nigdy nie piszę :) Można prosić o dopisanie do listy?

swojaczka
07-02-2013, 22:32
Arnika,całe dwa:yes:

AgnesK
07-02-2013, 23:32
Kolejny raz dziękuję Wam:*

anSi, prześlij mi ino swój adres mailowy, proszę.

My mamy za sobą pierwsz dobrosąsiedzkie spotkanie za sobą. Trochę % było, dużo o poprzednich właścicielach się dowiedzieliśmy.
Że też ludzie mogą tak uprzykrzać życie innym! I juz wiemy dlaczego tak spuszczali cenę szeregówki!!!
Ale czad:)
Ide spać:)

Jutro o 11 wyciągają nas na rolki!!!
NIgdu nie jeździłąm:)

DPS
08-02-2013, 07:30
Eeee, no faktycznie czad! :D
Matka, foty musisz nam tu dać z TWOJEJ jazdy!!! :D
Krótko mówiąc: ale będzie jazda!!!

AgnesK
08-02-2013, 09:20
Narazie rolek szukamy:)

EZS
08-02-2013, 10:43
A spuszczali cenę z budowlanych powodów czy psychicznych?

RD2011
08-02-2013, 10:46
Nooo foty prosimy !

jazda na rolkach - czad !:D

Jak umiesz Aguś jeździć na łyżwach - to rolki pikuś !

Powodzenia i miłego dnia !:bye::bye:

AgnesK
08-02-2013, 16:25
Ewa, to byli b konfliktowi ludzie. Mieli na pieńku ze wszystkimi. B skutecznie utrudniali sąsiadom życie. Jeden z sąsiadów zgłosił w końcu sprawę na policję (ci ludzie zwyzywali go od najgorszych, gdy facet wysiadł przed domem z auta).
To przelało miarę goryczy. Po wizycie policji ludzie scykali się najwyraźniej, że przegięli. W każdym razie wtedy cena zaczęła tak lecieć w dół.
Dość powiedzieć, że od kwietnia do czerwca spuścili bodaj 15 tys, a od czerwca do końca sierpnia 70 tys..
My obserwując spadanie tej ceny sądziliśmy, że ludzim spieszy się wykańczać swój dom, że zaraz jesień itd. A tu powód był inny.

Danusiu, nie było źle - 1 godz 45 min na rolka. NIe wiem, co będzie jutro..:)
Od 19 lutego zaczynam chodzić z sąsiadką na jogę! A co:) Raz w tygodniu, choć tyle:)

Prababka
08-02-2013, 16:42
Tylko patrzeć ,jak będziesz "Kwiatem Lotosu":)

swojaczka
08-02-2013, 18:15
Bardzo dobre masz sąsiedztwoSąsiad ważniejszy niż rodzina:yes: gdy jest ona daleko.Przytulasy zostawiam:)

Prababka
08-02-2013, 20:04
Aga,aaaaleeee u Ciebie wiosna:eek:

RD2011
08-02-2013, 21:06
Aguś !
To rewelacja - rolki przypadły Ci do gustu ! :)

Z jogą wspaniale - cieszę się , a jak dojdzie do Ciebie przesyłka
to Ci się przyda - klawo !:D

Zaczynasz realizować coś dla Siebie ! I to jest najważniejsze ! :yes:
I wszystko powoli pójdzie we wszystkim jak najlepiej !:)
Uściski dla Was ! :hug:

AgnesK
08-02-2013, 21:52
Z czystym sumieniem objadłąm się na kolację jak bąk:)
Ciekawa jestem czy jutro będe mogła wstać z łóżka.
Mam lekcje od 8 rano, musze kawałek dojechać, fajnie by było, gdybym mogła się ruszac bez problemu:)

A widziałyście filmik z ko-ko na blogu?:)

bratki
09-02-2013, 07:25
Wielkie dzięki za radio. Mądrze i pięknie mówisz - ale to w zasadzie żadna niespodzianka :)

A głos zrobi z Ciebie dożywotnio ambasadora ważnej sprawy, nawet gdy już to Franio będzie się Tobą opiekował i świat objaśniał.


(Ko-ko ko-ko Franio spoko! ;) Będzie gadał! - to pewne)

Krokusia
09-02-2013, 10:34
Obejrzałam Franiowe ko-ko. No po prostu Franiu jest boski! Aguś z niego się robi niesamowicie wesoły facet :) A te miny to już mnie powalają na łopatki :rotfl: Doprawdy jesteście wszyscy niesamowici, cała rodzinka, że Franiu takie postępy robi.
Agnieszko a może drugi blog Agusiowy założysz? O rolkach, jodze, i takich tam :lol2: Fajnie, że zaczęłaś robić coś dla Siebie. Pozdrawiam cieplutko :)

polikarpia
09-02-2013, 11:19
Widziałam ko-ko:) Jak spokojnie i z radością powtarza:) Cieszę się razem z Wami! Jak tam mięśnie? Dajesz radę?:)

RD2011
09-02-2013, 12:27
Widziałam też Franusia !

Jak wyraźnie - pewnie mówi , ko-ko , kl-kle i konika wyraża
pięknie ! Sama radość słuchać i patrzeć na Franusia !:)

Będzie Franuś mówił i to prędzej - niż Aguś myślisz ! :yes:

Bardzo się ciesze ,że wrastacie w Opole !

Sąsiadów dobrych mieć i z lewej strony i z prawej strony
i z naprzeciwka to wszyscy z autopsji wiemy - jest bardzo
ważne . Po prostu raźniej człowiekowi !:yes::yes:

Uściski dla Was !:hug:

Arnika
09-02-2013, 14:10
Ko-ko kooo boskie :)

Noo matka.. jeszcze za chwilkę będziesz prosiła o ciszę.. jak będzie nadawać jak RM f-FM albo Bielicka.. Zobaczysz... :lol:

DPS
09-02-2013, 15:12
Ciotki wiedzom co mówiom.
Będzie niedługo gadal.
Howgh. :cool:

Arnika
09-02-2013, 16:40
I zapomniałam napisać, że przydał by mi się taki zespół sprzątający u mnie... Oj przydał by się.... :yes:

anSi
09-02-2013, 18:38
AGNIESZKO, dostałam już maila z nagraniem od Żelki :) Bardzo dziękuję. Naprawdę ważne rzeczy mówiłaś :) A rolek zazdroszczę. Sama jakoś nie mogę się zebrać do wysiłku fizycznego. A przydałoby się, oj przydało :)

Agduś
09-02-2013, 19:04
U nas prędzej na biegówki można się wybrać niż na rolki. Niby niedaleko, a zupełnie inny klimat!

AgnesK
09-02-2013, 21:38
:)
Dziękuję dziękuję dziękuję:)
Chyba od tego będę zaczynała każdy mój wpis:)

Nie mam zakwasów. Nic , zero.
Zdziwiona jestem tym faktem mocno.

A teraz siedzimy i wciągamy czekoladę.

Kurcze, Franula po tym turnusie tak wyskoczył do przodu, że to aż niewiarygodne..

W nadchodzącym tygodniu bitwa przedszkolana..Trzymajcie kciuki, proszę.
Opole ma wiele zalet, ale jendą wadę: brak przedszkola dla autystów.
Franek nie moze iść do grupy 20-25 dzieci. Nie da rady.
Mam nadzieję ze w przedszkolu niepublicznym zachętą będzie 50 tys rocznej subwencji..
Zobaczymy,,

Agduś
09-02-2013, 22:01
Kciuki już zaciśnięte.

Prababka
09-02-2013, 22:13
bardzo lubię zaciskac kciuki za Twoje sprawy-ja mam powód ,by nic nie robić a Ty i tak Sobie Sama sprawe załatwisz:)więc trzymam:)

aneta s
09-02-2013, 22:25
Kciuki zacisniete:hug:Zobaczysz jak joga dobrze Ci zrobi :-)))))

AgnesK
10-02-2013, 15:56
Joga rusza w następny poniedziałęk dopiero. W najbliższym tygodniu chciałabnym jeszcze 2 razy wyskoczyć z Natką na rolki:)

Zawsze myślałam o babkach na rolkach ze są takie...wyluzowane..:)
ha ha:)

malka
10-02-2013, 16:39
cholera, trudno na rolkach po śniegu jeździć....a tak bym się wyluzowała ;)

Krokusia
10-02-2013, 17:04
Malka rolkami po śniegu to dopiero luz :lol:

Agnieszko wyluzowana babka do Ciebie pasuje :)

RD2011
10-02-2013, 17:35
Aguś !
Kciuki trzymam - będzie dobrze ! Z przedszkolem uda się !

No jazda na rolkach daje fajny luz , a super że nie masz
zakwasów !:yes:

:bye:

Żelka
10-02-2013, 18:30
Kciuki są oczywiście, choć ja już o Frania się nie martwię, bo wiem, że się uda. Przedszkole też. :yes:

AgnesK
10-02-2013, 18:39
Ma ochotę Was wszystkie uściskać:)

Fajnie się Franio swoim domkiem dziś bawił, prawda?
Jeszcze w wakacje taka zabawa była po prostu nie do wyobrażenia:)

Arnika
10-02-2013, 18:45
Aga.. jeszcze tylko 3 takich krasnali jak Franio a subwencja 200 000zł przemówi do rozsądku każdej dyrektorce, albo i właścicielce przedszkola...
Wiem, że będzie dobrze.... Zobaczysz...

Nie wiem dlaczego ale w tej kwestii jestem absolutnie spokojna...

Krokusia
10-02-2013, 18:52
Agnieszka jak masz ochotę to nie powstrzymuj się :lol2: I dołóż nam do tego po ptasim mleczku :yes: A gest z ptasim mleczkiem zapożyczę od Frania do przekazywania mężowi jak będę miała ochotę na słodkie ;)

Aguś wysłałam Ci maila :)

DPS
10-02-2013, 19:05
No własnie - nie wiedzieć czemu takze i ja spokojna, że będzie. :cool: :lol:

Co reszta, to na blogu napisałam, to nie będę Ci głowy dwa razy zawracać. ;)

Arnika
10-02-2013, 19:18
Domek kartonowy i ludzik którego upycha do szafki boski..
A nie mówiłam, że jeszcze mu buzi nie zamkniesz.. :lol:

aneta s
10-02-2013, 19:29
Franula jest super fantastyczny:yes::D

swojaczka
10-02-2013, 20:57
Franiutek bardzo sugestywnie zaprezentował zabawę tematyczną. Gadał do siebie,bo nie było z kim pogadać.Wszystko się uda,nie ma innej opcji:yes:
Właściwie to tylko z przyzwyczajenia zamieszam,nawrzucam i znowu zakręcę:stirthepot::stirthepot::stirthepot:Powin nam poczytać o tym Makatonie.
Aga cieszy mnie,że planujesz kolejne rolki z Natką. Niech Wam się dobrze jeździ i gada:hug:

AgnesK
10-02-2013, 22:50
"_
Arnika...Franek usadzał tatę za stołem..:)
{Przeca mówił mniam-mniam:)

Kurcze, chcielibyśmy Franiowi tablet kupić. Musze zadzwonić do naszej fundacji czy jest możliwość.
Dzwoniłąm do pfromu, jest program przełamywania barier w komunikacji. A bariery to mają dorośli nie dzieci.
Na turnusie jedno dziecko miało tablet z piktogramami. Mały oszalał. I były tam też gry wgrane - taki sam, róznice, podobieństwa..super.
I wszytko na monitorze paluszkiem.
Jutro mamy wypad do Wrocka, jak wrócimy to moze jeszcze jutro, na bank pojutrze dryndnę do fundacji porozmawiać nt możliwości zakupu tabletu z subkonta.

Arnika
11-02-2013, 06:58
No widzisz Aga.. a ja myślałam, że On tego Tatę do szafki chowa... :lol2:
Ja słyszałam, że cos mówił, ale mnie trzeba by było Go przetłumaczyć...

A po co Ty do tego Wrocka jedziesz???????
W/g mnie da się nabyć tableta z subkonta.. na pewno.. zobaczysz... o ile kasę masz na koncie.

DPS
11-02-2013, 07:02
Tablet - byłaby świetna pomoc dla Franka.
Ale skoro chcecie kupić, to na pewno kupicie. :yes:
Ależ będzie radości! :D

Żelka
11-02-2013, 07:09
Aga jest taka mozliwość. Wiem bo moja znajoma kupowała z Fundacji dla swojej córci kiedyś komputer a teraz też juz chce tego tableta czy jak mu tam. Tak, że smiało działać!!!
A zabawa Frania w domek była cudowna. To jest coś niesamowitego, zwłaszcza u dziecka autystycznego, nie. Ja na prawdę mocno wierzę, mocniej niz kiedykolwiek, że za rok, za dwa Franio będzie nie do zdijagnozowania bo nic juz mu nie będzie dolegać. Róbcie to co dotychczas i będzie więcej niż dobrze.

Żelka
11-02-2013, 07:17
Aha, bo bym zapomniała. Aga czy Ty słyszałaś już, na pewno tak, bo Ty wszystko wiesz, ale tak na wszelki wypadek pytam, o usługach specjalistycznych
Moja znajoma która ma syna z autyzmem, ma załatwione usługi specjalistyczne i z tego co wiem, bardzo dużo zajęć Jej syn z tego ma. Płaci tylko 7%, reszta płaci gmina. Ma z tego logopedę, psychologa i rehabilitacje. Teraz kiedyś na wakacjach mówiła, że Syn miał 3 godziny dziennie i tak dwa dni w tygodniu z psychologiem. Do domu przyjeżdża. Do logopedy i na rehabilitacje jeżdżą gdzies tam.
Ja chciałam Stefciowi coś załatwić a mi powiedzieli, że nam się nie należy, bo przekraczamy jakis tam limit, nie pamiętam tysiąc i coś tam na osobę. Ale potem jak z tą znajomą rozmawiałam ona mówiła, że to nie ma nic do rzeczy, bo po prostu jak zarabiasz więcej więcej płaciś Ty a mniej gmina, ale zawsze jest to jakaś pomoc. ale ja już drugi raz tam nie poszłam, więc nie wiem jak to z tym jest i czy nie jest to tylko dla autystów.
Piszę, bo jak nie wiesz, może Ci się przydać.

Prababka
11-02-2013, 08:24
To nie ma się nad czym zastanawiać-tablet trzeba Franiowi kupić,teraz tylko poszukaj dobrych programów dla Frania.Są już przecież dla niewidomych i niedowidzacych programy z lektorem,mówiącym:yes:

AgnesK
11-02-2013, 13:34
Programów to mamy juz cały spis - od rodzicó z turnusu m.in, ale i od innych rodzicó z forum dla dzieci z autyzmem

Wróciliśmy z Wrocławia już. Franio cud miód malina:)

AgnesK
11-02-2013, 13:46
Żelciu, słyszałam o SUO.
Narazie staramy się składać jeden klocek po drugim, powolutku, żeby nie za dużo.
Sądzę, wierzę, że narazie Franio ma wystarczająco zajęć. Myślę, zeby skorzystać z SUO np na nauczyciela wspomagającego w przedszkolu. Nigdy nie będzie nas stać, aby opłacać go samodzielnie.
Teraz Franio ma w tygodniu:
1 x neurologopedę
1 x SI + NDT
2 x terapię w Prodeste
od jutra zacznie terapię logopedyczną z PZG
To daje 5 godz zajęć tygodniowo. Od marca chcielibyśmy zacząć terapię grupową. Ta, którą mały miał w Prodeste została przerwana przez mamę drugiego dziecka. W ub poniedziałek chłopcy mieli ostatnie zajęcia. Nie pytajcie mnie dlaczego. Decyzja mamy, której nikt ze mną nie konsultował, ba.nawet nie dał znać.
Chcemy zwrócić się do Fundacji Dom. Tam może z 2 godz zajęć z innymi dziećmi, w grupie 4-5 osobowej.
A w przyszłą środę jadę z szefową Prodeste do 3 przedszkoli niepublicznych w sprawie miejsca dla Frania. Najbardziej mi zalezy na przedszkolu Montessori, w którym grupa składa się z 5 dzieci. To by były super warunki dla Frania. W pozostałych grupy mają po 15 dzieci. W integracyjnym grupa liczy 20 osób, więc to nie jest grupa dla Frania. Zobaczymy, co z tego wyjdzie..

Prababka
11-02-2013, 14:12
Będę ściskac paluchy za Monte...Ile ja sie tu muszę uczyć,kurka:eek:

Żelka
11-02-2013, 16:44
Ja tym razem przychodzę z bardzo smutną wiadomością. Nasza forumowa wspólna znajoma Mopsia odeszła już na zawsze.
Dla mnie osobiście była to bardzo ważna Osoba. Dobry, ciepły, kochany Człowiek. Bardzo dużo udzielała się na wszystkich pomocnych aukcjach. Tak akurat się złożyło, że ta dla Stefka i Damiana była Jej ostatnią.
Bardzo Was proszę o modlitwę za Anię Strzałecką, naszą Mopsie. Oby dobro którym nas obdarowywała powróciło do Niej tysiąckrotnie. Niech Pan bóg Ją prowadzi.

JAGODA 51
11-02-2013, 17:56
Jak mi przykro, Mopsię znałam tylko wirtualnie, umawiałyśmy się na spotkanie.........
Miałyśmy tych samych nauczycieli chodziłyśmy do tej samej szkoły.
Żeluś jak coś blizej wiesz to proszę napisz na prv

Anna Wiśniewska
11-02-2013, 19:10
Oj :(
Dla Ani

Żelka
11-02-2013, 20:12
Przez to wszystko nazwisko przekręciłam.
Aga przepraszam, że tutaj napisałam, może Ty sobie nie życzysz, ale pomyślałam, że Franiowi też bardzo chętnie pomagała..., dlatego...

malka
11-02-2013, 20:43
Mopsię kojarzę wyłącznie z wątków pomocowych,z aukcji.
Dobrze było mieć wśród nas człowieka ,który chciał pomagać.
Tak ja zapamiętam :)

swojaczka
11-02-2013, 22:05
Każdego Dobrego Człowieka żal.Niech odpoczywa w pokoju.

marynata
11-02-2013, 22:25
Mopsia jeszcze w grudniu licytowała Marymont
dobry Boże :(

AgnesK
11-02-2013, 23:09
Matko jedyna....
Nie sądziłą, że Ania o której pisałaś na blogu to Mopsia..
Dla Ani






I Żeluś, jakże mogłabym mieć za złe?..

Żelka
12-02-2013, 07:13
Tak Aguś, to nasza Mopsia właśnie. Ostatnio napisałam, że z Marymontem nam nie idzie, to od razu przyleciała licytować. Mało bywała na forum ale była na wszystkich aukcjach. Z resztą tak się poznałyśmy, przez aukcję dla naszego Tomka1950 z którym (i naszą Jadzią - JAGODA 51) chodzili razem do tej samej szkoły. To są Ludzie którzych nigdy nie ma za dużo, ale zawsze są kiedy są potrzebny. Stoją sobie skromnie gdzieś z boku, żeby nikomu nie zawadzać, ale jak tylko jest potrzeba, jak komuś żle sie dzieję Oni zawsze są.

AgnesK
12-02-2013, 09:46
:(

Żelka
12-02-2013, 10:01
Aguś czekamy co po tym zwiedzaniu przedszkolnym dobrego sie wydarzy... Bo cos dobrego musi być żeby lepiej nas się zrobiło... Franio nas już nie raz z dołka ratował, to moze i teraz nie zawiedzie... :yes:

Arnika
12-02-2013, 13:27
(*)






Aga.. a Ty już zwiedzałaś te przedszkola?
A jakby tak zebrać jeszcze ze trzy mamy autystycznych dzieci to w/g prawa powinni mieć swoją czteroosobową grupę z nauczycielem oligofrenopedagogiem i pomoc.

Czekam na wieści...

swojaczka
12-02-2013, 15:28
Też o tym pomyślałam,by grupa była malutka no i miała odpowiednie wsparcie pedagogiczne.:stirthepot::stirthepot::stirthepot:N ie zaszkodzi a będzie raźniej:)

DPS
12-02-2013, 16:41
Też mocno ciekawa jestem, co z rajdu przedszkolnego wyniknie. :yes:

JAGODA 51
12-02-2013, 20:13
AGUŚ CHYBA NIE BĘDZIESZ MIAŁA MI ZA ZŁE ZAMIESZCZĘ WIERSZ MOPSI, A WŁAŚCIWIE ŻYCZENIA ŚWIĄTECZNE


Święta
Przyprószeni, w śniegu bieli,
Bezszelestnie, po cichutku,
Przylatują dziś anieli,
Powolutku.
Zapalają lampek krocie,
I w poświacie tej bajkowej
Okrywają nas w pozłocie
Choinkowej.
Białym puchem świat pokryty,
Już migocze gwiazdka z nieba,
I obrusem stół nakryty,
Jak potrzeba.
Alleluja, się rozśpiewa,
Na trzy głosy, niekoniecznie,
W czapach śnieżnych drzemią drzewa,
Śnią świątecznie.
Radość i skupiona mina
Z rak do rąk, opłatkiem białym
Cała dzieli się rodzina,
Połamanym.
Szepczą usta życzeń wiele
Anioł prezent nam przyniesie
I kolędą, jak w kościele,
Się poniesie.
Na choince lampki płoną,
Tęcza w bombkach śni zaklęta,
Spokój serca nam owionął,
Przyszły Święta.


Tak ciepły i serdeczny jak ONA

DPS
12-02-2013, 21:08
Po prostu piekny.
Jakby do nas wciąż mówiła...

Żelka
13-02-2013, 08:07
Jadziu, to jest wierz autorstwa Ani? Przepiekny. Jakby Jej własny, bo bardzo do Niej podobny. Ja czuję Jej obecność. Mocno. Tak jakby po głowie mnie głaskała i pocieszała. Tak jakby mówiła - przecież was nie zostawiam, będę czuwać nadal, będę pomagać nadal.., czy ja mogłabym inaczej, czy smierć dla takich może być przeszkodą by nadal przy was być??? I wtedy wiem, że była, jest i na zawsze będzie. Śmierć tu nie ma nic do powiedzenia!!! I tyle.

DPS
13-02-2013, 09:36
Mądrego to i dobrze posłuchać. :yes:

Martinezio
13-02-2013, 09:56
Cytując Horacego:



Exegi monumentum aere perennius
regalique situ pyramidum altius
quod non imber edax, nec Aquilo impotens
possit diruere aut innumerabilis

annorum series et fuga temporum.
Non omnis moriar, multaque pars mei
vitabit Libitinam; usque ego postera
crescam laude recens, dum Capitolium

scandet cum tacita virgine pontifex.
Dicar, qua violens obstrepit Aufidus
et qua pauper aquae Daunus agrestium
regnavit populorum, ex humili potens,

princeps Aeolium carmen ad Italos
deduxisse modos. Sume superbiam
quaestiam meritis et mihi Delphica
lauro cinge volens, Melpomene comam.


Żyjmy tak, jak to robiła Ania, aby o nas też nikt nigdy nie zapomniał.

tabaluga1
13-02-2013, 18:26
Wiersz Ani przepiękny. Szkoda, że nie ma jej już wśród nas :(

Krokusia
13-02-2013, 18:31
Ani nie miałam okazji tutaj poznać, ale dla niej zapalam dobrzy ludzie zawsze zostają w sercach innych

AgnesK
14-02-2013, 08:23
Strasznie ciężko teraz coś napisać ..:(


No nic, ja się zbieram do mojego opolskiego tournee. O 19 powinnam być w domu.

Walentynkowe całysy dla Ciotek i Wujkó od Franuli:hug:

RD2011
14-02-2013, 09:29
Aguś !

Witam Was Walentynkowo !:):)

Całusy dla Waszej Rodzinki ! :hug::hug:

Trzymam kciuki za opolskie tournee i jeszcze za więcej !:yes:

Arnika
14-02-2013, 09:40
Aga...
Powodzenia... Trzymam kciuki.. i wrócisz szybciej niż wieczorkiem.. zobaczysz...

Żelka
14-02-2013, 11:13
Czekamy na raport wieczorny. :yes:

swojaczka
14-02-2013, 17:30
Całus Franiowy niczym miodzik najlepsiejszy. Walentynkowo przytulasy zostawiam:hug:

Arnika
14-02-2013, 17:42
Czy już jest wieczór?????:cool:

jamles
14-02-2013, 19:13
Czy już jest wieczór?????:cool:
:no:........ na Florydzie oczywiście ;)

Arnika
14-02-2013, 19:20
U mnie jest ciemno.. to już wieczór...

Matka.. proszę zdać relacje... ;)

AgnesK
14-02-2013, 20:14
Niestety wróciłam o 19. Na 19.30 były roli ale nie dałam rady.
Od 10 poza domem. Kurka wodna, coś czuję ze te rolki mi nie wyjdą.
Ale teraz siedze sobie z panem mężem - kolacja suuper, winko, więc...uciekam stąd:*

Żelka
15-02-2013, 10:50
A to jędza! My tu czekamy na wieści o przedszkolach a Ona sobie kolacyjke z Kosą uskutecznia i ani słowa konkretnej informacji..., no wiesz, tylko to, że to z Meżem Cię uratowało przed klapsami :lol2:

AgnesK
15-02-2013, 11:11
aaaaaaaaaaaaaaaa, to ja nie napisałam ze przedszkola przełożone na następną środę???
A to świnia jestem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:)
Szefowa Prodeste jedzie jako wsparcie, w tę środę wypadła jej pilna diagnoza dziecka - wiadomo, co ważniejsze.
W przyszłą środę w planach zwiedzanie 3 przedszkoli. Mi najbardziej zależy na Montessori.
Ceny przedszkoli zabiły mnie..Jak N chodziła płaciliśmy 450 zł, teraz 650-850.. Masakra.

Aaaaa, jak goście z Tepsy naprawiali nasz kabel, uszkodzili prund sąsiadowi..
Więc teraz mamy net a nie mamy prundu..;-)
Znowu ku\opią
Kończe więc póki lapek działa:)

Żelka
15-02-2013, 16:13
No niestety Aga takie są ceny. Dacie rady. Nie zostawiamy Was przecież. :hug:

Arnika
15-02-2013, 16:21
No to ja się nie dziwię, że rodzice wolą zatrudnić Nianię.. moi znajomi za nianię do dwóch dziewczynek płacili tylko 1000zł i baaardzo się cieszyli, ja nie miałam pojęcia z czego oni się tak cieszą.. A skoro ceny takie kosmiczne grupowych przedszkoli to masakra..

AgnesK
15-02-2013, 17:20
Damy radę, jasne ze damy:)


Franula ma cięęężki wieczó.
Światło zgaszone, cisza w domu...za dużo się chyba dziś wydarzyło dla naszej malutkiej główki..

Krokusia
15-02-2013, 17:59
Biedny Franulek! Przytulaski dla Bączka kochanego :hug:

Prababka
15-02-2013, 18:19
Ta kopara tak dokuczyła dziecku?:(

AgnesK
15-02-2013, 18:22
Słuchajcie, Franio koszmarnie boi się oklejania.. Pół roku przerwy i katastrofa.
Po prostu panicznie boi się "tejpów".
Teraz ma oklejony brzuszek - gdy tylko zobaczy plaster strasznie płacze..
Chyba musimy sobie odpuścić, co?..

AgnesK
15-02-2013, 18:23
Ta kopara tak dokuczyła dziecku?:(

NIe, chyba po prostu generalnie za dużo.
Musieliśmy pojechać gdzieś zjeść coś ciepłego, bo prądu cały dzień nie było, nie było jak zrobić obiadu.
No i chyba wszystko do kupy było za dużo

Prababka
15-02-2013, 18:56
a ten plaster rozgrzewa,koryguje ,czy co?może Go piecze albo zbyt mocno ciągnie?(ja nie mam o tym pojecia)
Gotowanie na prund jest do bani,też tak mam-bez prądu nawet wody nie mogę zagotować:(

DPS
15-02-2013, 20:01
Musowo jakąś kozę albo choćby malutką kuchenkę węglową gdzieś w piwnicy zrobić (a macie w ogóle piwnicę?).
Najlepsza jest w takich sytuacjach koza, szybko się rozgrzewa na raptem dwóch kołkach i szybko zaghotuje co trzeba, byle miała górę płaską. ;)
Buziaki i niech Franciszek odpoczywa w ciszy. :hug:

AgnesK
15-02-2013, 20:35
No chcemy kozę kupić, zeby na przyszły sezon już była. Koniecznie.
Piwnicy niet, ale jakby jeszcze piwnica była, to ja bym się pocięła:) Schodów starczy:)

Prababko, ten plaster koryguje - Francik ma nędzne mięśnie brzucha i ma mocno szeroką przerwę między mięśniami (kresa biała?) - Malka i EZS mnie zabiją wzrokiem za te bezeceństwa;-)
Nigdy wcześniej Francyś tak nie reagował na "tejpy". Dopiero teraz, kurka

EZS
15-02-2013, 20:41
po co koza, ja mam taką kuchenkę gazową na wyjazdy, na naboje gazowe. Na aledrogo się kupuje za 50 zł. Spokojnie da się jakiś obiad upichcić.

Aga, plastry są kolorowe, może kolor zmienić. A może Natce nakleić i niech mały w tym uczestniczy? Nie taping typowy, ale plaster na paluszek... na rączkę, niech ponosi, niech tatusiowi naklei... Zabawa a nie terapia :)

Prababko, plastry nie rozgrzewają, nie bolą, nie swędzą nawet, tylko uciskają odpowiednie punkty. Nie są niewygodne i raczej ta panika to przejaw niechęci do czegokolwiek...

Aga, dlaczego mam zabijać? Jestem wielkim fanem tapingu, wypróbowałam na sobie i w stanach ostrych jest super, w przewlekłych... w kazdym razie nie przeszkadza :) Nawet uczyłam się, jak oklejać ;)

AgnesK
15-02-2013, 22:03
Nie za plastry ino za kresę, która nie wiedziałam czy kresą jest;-)
Miał błękitne to i na błękitnych kontynuujemy. A tu taki klops

EZS
15-02-2013, 22:11
Ale kolor nie ma znaczenia, można różnokolorowe, nawet pstrokate :) Może niech wybierze?
Nóżki mu oklej..

Żelka
15-02-2013, 22:26
Mój Stefek nie cierpi tych plastrów. Da sobie nakleić ale do końca dnia nie wytrzymaja. Zrywa. :-/ Ja osobiście nie czuję wcale, że mi to pomaga na mój kręgosłup, a jeżeli o sam plaster chodzi, to mnie troszke zawsze swędzi, ale nie długo, potem mija. Przyklejanie jest ok, odklejanie troszke boli. Może dlatego franio tego nie chce, bo pamięta, że odrywanie nie jest przyjemne. (nawet jak uważasz i robisz po woli, ja chyba wole szybkie oderwanie niz takie szczypanie po woli)

malka
15-02-2013, 23:10
Aga ale kresa (linia) biała jest i tak sie tejpuje :)
Ja tez jestem zwolenniczką, choc moze przez osoby wyszkolone, bo mój slubny jak debiutował na moich plecach to tak wąsy taśmy naciągnął że karku zgiąć nie mogłam, a plaster schodził z naskórkiem :lol:
Ale przećwiczył juz odcinek szyjny i okleja mnie full profesional :)
Ja młodemu mojemu koryguję koślawość nóg (kolana i stopy) i co prawda nie mam drugiego młodego by porównać jak by było bez tejpów, z samymi ćwiczeniami, ale moim zdaniem efekt jest zadowalający.
A by nie bolało przy odklejaniu, całą taśmę trzeba natłuścić ja uzywam oliwy z oliwek, albo oliwki dla dzieci , nasmarować, chwilkę odczekać -schodzi bez bólu.

EZS
15-02-2013, 23:32
na koślawość??? Malka, podziel się wiedzą, moje dziecko też ma, nie dowiedziaąłm się, ze to też można ;)

DPS
16-02-2013, 07:44
Aga, mam nadzieję, że wybaczysz prywatę... :oops:
Ważne!!!

Kochani - trwa głosowanie na Złote Strony www Wprost.
TUTAJ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fzlotestrony.wprost .pl%2Fstrona_roku%2F) dokładna informacja, a ja zachęcam gorąco do głosowania na stronę lokalnazywnosc.pl, czwarta od góry.
Proszę o głosy na fajną inicjatywę, stronę, gdzie każdy może poszukać swoich lokalnych dostawców świeżej żywności! :)
Z góry dziękuję za wszystkie głosy.

RD2011
16-02-2013, 19:05
Witajcie !
Jak dobrze ,że napisałyście o tych plastrach - "tejpach".
U mnie sami potrzebujący , córka łokieć tenisisty, wnuk kontuzja
z boiska, i długo by jeszcze wymieniać. Weszłam a allegro ,
i zakupy poczynię - dzięki Wam wielkie !:):)

Aguś - Franuli w spokoju minął dzień ?

I proszę Aguś przeczytaj maila - napisałam do Ciebie !:)

EZS
16-02-2013, 19:20
RD, zlituj się! To nie plaster pomaga ale wiedza, jak go założyć. Bardzo podstawowy kurs kosztuje ok 2 tysięcy.. wybierasz się????

Kaśka73
16-02-2013, 19:48
Ja już od dłuższego czasu moją Ankę chcę oplastrować a teraz po przeczytaniu że i malka i EZS jednogłośnie aprobują metodę to tylko musżę poszukać jakiegoś speca i będzie dziecię w plastrach bo patrzeć się nie da jak koślawi tą swoją nogę

buziaki dla wszystkich a dla Frania największe i trzymam kciuki za oplastrowanie z całych sił

Prababka
16-02-2013, 20:08
Chyba chętnie bym poszła na taki kurs:)pytań mam od razu tysiąc:yes:Ale zadam dwa-zleca je (tejpy) terapeuta?płaci się za cm czy całą potrzebną pajęczynkę?

EZS
16-02-2013, 20:42
zleca hmmm na NFZ to lekarz (jest taka procedura???) a w realu fizjoterapeuta lub lekarz, jeżeli umie. Czyli ten, co kurs skończył :) Płaci się za oklejenie, niezależnie ile plastra poszło, za zabieg po prostu. Niestety, taki plaster wytrzymuje tydzień i zwykle powtórzyć trzeba. I plastry pomagają bardzo ładnie przy obrzękach pourazowych, limfatycznych, mocniej naciągnięte mogą trochę udawać stabilizatory. też, w korekcjach pracy mięsni (powięzi). generalnie trzeba wiedzieć, kiedy, gdzie i jak nakleić, jeżeli ma być skutek a nie ozdoba.

AgnesK
16-02-2013, 20:44
Więc tak:
Franula "tejpy" od samego poczatku ma ściągane sposobem malkowym - nasączamy je ok godzinę przed kąpielą oliwką i same odchodzą w kąpieli. W życiu nie mogłabym Franiowi bólu sprawić...naprawdę.
Franula ma różne etapy. Ostatnio panicznie bał się...nienadmuchanych balonów.. Jeszcze w sierpniu plastrowanie nie było problemem, nasza ex rehab oklajała mu stopy i brzuch. Teraz nasza neurologopedka (jest też fizjo, NDT) chciałaby okleić mu stopy, brzuch i plecy.
Narazie próbujemy go przekonać. Z marnym skutkiem. Zabawa nie wchodzi w grę. Gdy widzi 'tejp' zaczyna strasznie płakać.
Nie mam pojęcia skąd mu się to teraz wzięło..


Ale przeczytajcie, jak Franio dziś się bawił, gdy matka pracowała;-)
Na blogu opisałam:)

AgnesK
16-02-2013, 20:47
zleca hmmm na NFZ to lekarz (jest taka procedura???) a w realu fizjoterapeuta lub lekarz, jeżeli umie. Czyli ten, co kurs skończył :) Płaci się za oklejenie, niezależnie ile plastra poszło, za zabieg po prostu. Niestety, taki plaster wytrzymuje tydzień i zwykle powtórzyć trzeba. I plastry pomagają bardzo ładnie przy obrzękach pourazowych, limfatycznych, mocniej naciągnięte mogą trochę udawać stabilizatory. też, w korekcjach pracy mięsni (powięzi). generalnie trzeba wiedzieć, kiedy, gdzie i jak nakleić, jeżeli ma być skutek a nie ozdoba.

I tu się mylisz, Ewa..
Większość fizjo bierze "za punkt" (Zawsze mi się to kojarzy z budową i elektrykiem;-)
Punkt kosztuje 20 zł.
Nasza neurologopedka okleja Frania w ramach terapii. NIe bierze za to dodatkowych pieniędzy (uff), ale za terapię płacimy 90 zł, więc jak byśmy mieli dopłacać za oklejanie młodego, to byśmy wymiękli

EZS
16-02-2013, 20:49
no ale punkt to np staw albo powieź? Czyli działanie na jakieś miejsce... Bo jeżeli od centymetra, to ja idę się uczyć i będę brać za zabieg :)

Prababka
16-02-2013, 20:54
EZS-anatomię i jeszcze trochę znasz.idź na kurs:cool:Ustawimy się w kolejeczce:)

EZS
16-02-2013, 20:58
ech, ja byłan na kursie, ale takim na dziko, bez certyfikatu. Więc pojęcie jakieś mam tylko papieru brak ;) No i podstawowy był bardzo, mało powiedzieli...

Żelka
16-02-2013, 20:58
malka dzieki za poradę z tą oliwką. Nie wiedziałam. Zawsze odklejałam Stefciowi takim sposobem, że lekko ciągnęłam jedną ręka a drugą paluszkiem tak opukiwałam, ale zawsze to było jednak odklejanie. Sobie targałam na raz. ;-)

Aha, nam za tajpowanie nasi rehabilitanci nie biorą nic dodatkowo. Ale my mamy reh codziennie, więc pewnie dlatego.
A wiesz może czy na te kleje jest możliwa alergia? Nie konkretnie na te taśmy do tejpowania ale na te inne od opatrunków. Mój Stefcio może tylko papierowe używać a i wtedy ma zaczerwienienie. Przed naklejaniem jest odkażany Octeniseptem. Zastanawiam sie, czy to nie ma związku z tym, że to jest pod gorsetem, a gorset to plastyk.
Niestety czasami muszę naklejać, bo naklejam Aquagel na te otarcia. :(

Aga, czytałam o Franiu. bomba! Już go widzę jak z tą szczotką rządzi po chałupie.

Prababka
16-02-2013, 21:08
Frani Aga był królem a przy okazji trochę Ci posprzątal:DA ksiądz jak Ci chlapie po szybach Cię nie denerwuje?:eek:

EZS
16-02-2013, 21:27
Żelciu, na każdy plaster może być alergia. Ale... jeżeli pod gorsetem, to pewnie się poci i moze nie tyle alergia, co podrażnienie skóry. Wiesz, alergia zwykle bardzo swędzi a takie podrażnienie, to czerwone jest ale nie dolega za bardzo, no do czasu aż się nadkazi.

RD2011
16-02-2013, 21:38
EZS ! No dobra !!:)

Pierwszy raz słyszę o plastrach , na allegro pełno tego !:eek:

To jak boli to sądziłam ,że samemu się przykleja - no i źle sądziłam !
Dzięki EZS za info ! :)

To szukać trzeba w przychodni - rozumiem - bo, moi są leczeni - rechabilitowani -
i nikt im tego nie proponuje ! :eek:

EZS
16-02-2013, 21:54
EZS ! No dobra !!:)


:hug:

może nie być nikogo po kursie akurat...
Ni i jak zelka piszała, czasem dostaje się gratis, jak pacjent stały :)

malka
17-02-2013, 00:09
na koślawość??? Malka, podziel się wiedzą, moje dziecko też ma, nie dowiedziaąłm się, ze to też można ;)


no problem :) ale to moje jest, nie uczą na kursach korekcji stóp:( jedynie skoliozy.
Noga zawsze w pozycji skorygowanej,stopa nawet lekko zgięta i zsupinowana, od II kości śródstopia- grzbietową część stopy, i podeszwowo przez przyczep i ścięgno m pizsczelowego przedniego, potem przysrodkowa część goleni po brzuchatym łydki głowa przyśrodkowa, do szpary podkolanowej.
Baza bez napięcia, przez podeszwową część stopy 100%, gdy przejdę przez kostkę przyśrodkową napiecie zmniejszam do 70.
Zamieszałam ?:oops: może lepiej zrobię jutro fotkę ;)


malka dzieki za poradę z tą oliwką. Nie wiedziałam. Zawsze odklejałam Stefciowi takim sposobem, że lekko ciągnęłam jedną ręka a drugą paluszkiem tak opukiwałam, ale zawsze to było jednak odklejanie. Sobie targałam na raz. ;-)

Aha, nam za tajpowanie nasi rehabilitanci nie biorą nic dodatkowo. Ale my mamy reh codziennie, więc pewnie dlatego.
A wiesz może czy na te kleje jest możliwa alergia? Nie konkretnie na te taśmy do tejpowania ale na te inne od opatrunków. Mój Stefcio może tylko papierowe używać a i wtedy ma zaczerwienienie. Przed naklejaniem jest odkażany Octeniseptem. Zastanawiam sie, czy to nie ma związku z tym, że to jest pod gorsetem, a gorset to plastyk.
Niestety czasami muszę naklejać, bo naklejam Aquagel na te otarcia. :(

Aga, czytałam o Franiu. bomba! Już go widzę jak z tą szczotką rządzi po chałupie.

Miałam jedna pacjentkę
uczulona chyba na klej, cała powierzchnia pod plastrem piekła i była mocno czerwona, ale tez jedna pani bardzo chciała sama się tejpować i zrobiła sobie kuku bo przetarła miejsce klejenia spirytusem i nie odczekała aż zwietrzeje i odparzyła skórę :( -to pewnie tez bardzo bolało.
Ja zawsze odtłuszczam skórę sterisolem, no chyba,ze tejp jest na twarzy wtedy jedynie woda z mydłem.
A co do cen -dla mnie system dziwny jest, tak Jak Aga mówiła - za punkt. Oklejenie migrenowe to 10 cm taśmy, limfatyczne to czasem i trzy metry i choć plastry bardzo staniały ostatnio i tak uważam,ze to niesprawiedliwy system.
Ja praktykuje metode -pacjent kupuje tejp -ja kleję i wtedy albo w ramach terapii (stali pacjenci) za free (choć tejp limfatyczny zakłada się i pół godziny czasem), albo okazjonalnie za punkt.
Aaa i mnie nigdy sie nie udało by plaster trzymał się duzej niż 5 dni , choc przetestowałam juz chyba wszystkie :oops:


Franek Wymiata :lol:

DPS
17-02-2013, 06:48
Kurde, jakbyście po chińsku mówiły... ;)

RD2011
17-02-2013, 09:25
Witajcie !

No dokładnie - dla mnie to jeszcze gorzej jak chińszczyzna !:eek:

Jezusie - toż to umiejętność na wagę - nooo zdrowia , żeby nie napisać
złota !:yes: A nade wszystko to trzeba mieć wiedzę !!:yes::yes:

A u mnie w domu - to co najmniej czterech stałych pacjentów by było
do tej terapii ! :eek:

Żelka
17-02-2013, 09:27
Żelciu, na każdy plaster może być alergia. Ale... jeżeli pod gorsetem, to pewnie się poci i moze nie tyle alergia, co podrażnienie skóry. Wiesz, alergia zwykle bardzo swędzi a takie podrażnienie, to czerwone jest ale nie dolega za bardzo, no do czasu aż się nadkazi.

Od tych takich nie papierowych to ma tak mocno czerwone i go swędzi, więc tylko papierowych używamy. Teraz robię tak, że uzywami dwa gorsety - stary i nowy bo każdy uciska gdzieindziej. Jak w nowym za bardzo go uciskanie podrażnia to na dzień, dwa zakładam stary i tak jakos sobie radzimy. A te aquagele na prawdę nam pomagają. A to też się nie dowiedziałam od lekarza, że coś takiego jes,t tylko tutaj na forum. Więcej tu się człowiek dowie niz w przychodni. :D


Kurka malka migrenowe obklejanie też jest? Muszę nazytać naszą Dr. następnym razem. Może mnie znowu czegoś nowego nauczy. :yes: No chyba, że samemu nie da rady, to wtedyk d..a, bo stefek się nie nauczy a maż to najchetniej by mi usta zakleił, więc jego do takich rzeczy nie dopuszczę. :lol2:

A tak w ogóle Aga dawaj jakieś nagranie Frańcia! Ja już rosołu nie zjem by o Franiu nie pomysleć!:D

EZS
17-02-2013, 16:21
Malka, mniej więcej rozumiem ale zdjęcie by się przydało

malka
17-02-2013, 16:43
Żelcia, akurat na bóle głowy to można samemu się oklejać, proste jest.
Jak już mi normalny net oddadzą to zrobie fotki z opisem :)

Ewa -jak wyżej ;)
net mi krzyczy,że jakiś limit mam i zdjęcia mi go kradną.
Mam nadzieję,że UPC będzie litościwe i odda mi bezlimitowe połączenie, wtedy zamieszczę zdjęcie ok ?

AgnesK
17-02-2013, 17:06
Pamiętacie jak niedawno pisałam Wam tuta, że znowu "coś" się dzieje? maile, gęsta atmosfera itd
Jezuuu, jaka ja jestem głupia naiwna..mówię wam..do bólu.
Moze wreszcie ten przypadek mnie czegoś nauczy.

Arnika
17-02-2013, 17:14
:eek:


:confused:

Z FM????????

Prababka
17-02-2013, 17:24
Naucz Się gwizdać od Frania:eek:

EZS
17-02-2013, 17:29
:confused:

ludzie, jak ludzie...
Aga, na mnie podobno osoba z najbliższej rodziny donosy pisała i artykuły do prasy przeinaczając i podbarwiając fakty, o których mówiłam przy okazji rodzinnych spotkań... Artykuły za kasę a donosy chyba z czystej nienawiści... czasem myślę sobie, jak ta osoba mogła mi tyle lat w oczy patrzeć.... Cóż, zycie...

Żelka
17-02-2013, 17:52
Aga bo Ty zawsze tak obwijasz..., a to napisał, a to zdenerwował, a to oczerniał..., No i co z tego, ta osoba ma to w nosie jak i tak nigdy nie piszesz kto to jest. Napisałabys raz co to za ten "ktoś" i zaraz by takich "ktośów" mniej było.
Zadziwiające jest to, że piszesz, że to też matka chorego dziecka. No ale z drugiej strony bycie matką dziecka..., jakiegokolwiek , to tylko część człowieka.

tabaluga1
17-02-2013, 19:05
:eek:


:confused:

Z FM????????

No właśnie, Aga. Z tego FM?
Kurczę, czasami aż trudno uwierzyć w taką ludzką zawiść i nienawiść. Smutne to.:(

A mina Frania i kreatywność przy zabawie.... bezcenne:yes::yes::yes:

AgnesK
17-02-2013, 19:32
nieeeeeeeeeee , nie z fm!!!!

Ewa, dzięki.

Będzie gites, mam nadzieję.
Nie denerwujcie się na mnie bo ja pół nocy nie spałam dziś a potem w auto i do JG w warunkach mocno ekstremalnych.
Zapomniałam dopisać w tamtym wpisie ze dojechałam:)

jezu, jak dobrze ze wy jesteście:)

Krokusia
17-02-2013, 20:05
Aguś, naiwna nie naiwna. Na takie ludzkie zachowania niestety nigdy nie jest się za bardzo albo za mało naiwnym. Myślę, że nie ma człowieka, który, podobnie jak Ty nie zawiódł się czy to na "przyjacielu" czy "dobrym" znajomym. Ot, samo życie! Są ludzie, którzy obrabiają obmawiają innych za plecami i tego już nie zmienisz. Będziesz się za każdym razem tak samo wkurzać, ale nie zmienisz. Takie życie i tyle. Im bardziej z Siebie dajesz tym bardziej zdrada boli. Co nie znaczy, że masz dawać mniej :) Aguś chodź na przytulaski :hug: i daj już spokój z bezsennymi nocami :)

RD2011
17-02-2013, 20:20
Aguś !

To co dziewczyny Ci piszą ! Dokładnie ! TAKICH ludzi się nie zmieni !

Fakt , tym bardziej , że miałaś do tego kogoś zaufanie ! :confused:

Ważne jest KIM TY JESTEŚ ! Możesz co rano spojrzeć w lustro i sobie w oczy
z uśmiechem ! Z podniesionym czołem ! I Ty spać masz spokojnie !:yes::yes::yes:

A taki ktoś - to tylko wiesz co jest wart ! Nie będę tu dalej niczego pisać,
bo to nasze forum i nie będziemy go sobie niczym brudzić !

Przesyłam CI ukłony i uściski !:hug::hug::hug:

Agduś
17-02-2013, 20:23
Aga, Żelka ma rację - takie osoby czują się bezkarne póki wiedzą, że Ty w dobroci swojej nie zdradzisz, kto to zacz. One Ci robią koło pióra, a Ty je kryjesz! Bez sensu! Gdybyś od pierwszego razu poczynając pisała od razu, kto jest taki odważny i po kryjomu Co dowala, to drugiego razu by nie było. I wcale mi nie chodzi o to, że jestem niezmiernie ciekawa, kto to. To jest tak samo, jak ze zmniejszaniem przestępczości - gdyby potencjalny przestępca miał 99% pewności, że go złapią, to by nie miał odwagi zaczynać. Gdyby taki ktoś miał 100% pewności, że tak, jak on Ci obrabia tyłek, tak Ty opiszesz to obrabianie ze szczegółami, to by nie zaczął. I dalej - gdyby osoby, do których ten ktoś gada na Ciebie, zareagowały od razu, to by się ten łańcuszek szybko urwał.

swojaczka
17-02-2013, 20:23
Aga niektórzy tak mają,że bez knucia żyć nie potrafią. Przykre to lecz należy mieć nadzieję,że jest ich niewielu.Niech Ci się dobrze pracuje a jeszcze lepiej do domku wraca:stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Żelka
17-02-2013, 20:52
Aga bo prawda jest taka, że Franio przeszedł ciężką drogę. Cały ten czas Ty miałaś, Franio miał, mnóstwo ludzi do pomocy. Ciężko było ale dzięki tej pomocy dawaliście rady. W tym wszystkim Ty nigdy nie byłaś typem ofiary, ale zawsze szybko brałaś się w garść i pchałaś do przodu. Mało tego, zrobiliście z powodu Frania taką rewolucję na którą nie każdego byłoby stać – mówię tutaj o psychicznej wytrzymałości. Znowu z pomocą życzliwych Ludzi się Wam udało. Franio ma super opiekę, mało tego, super na tą opiekę zareagował. Wciąż idzie ku lepszemu. Do tego masz Córkę która bardzo szybko w tym się odnalazła i stanowi część podpory, jest jednym z filarów na których ten sukces się opiera. O mężu który daję z siebie więcej niż wszystko, do tego jest bardzo przystojnym i bardzo serdecznym Człowiekiem, nawet nie wspomnę. I na to wszystko Ty, z doktoratem, mówiąca biegle w dwóch językach obcych, potrafiąca sobie jakby nie było świetnie poradzić z tym wszystkim… Dla niektórych to może być za dużo do zniesienia. No ale co Ty masz na to poradzić? Nie mamy wpływu na to jak ktoś na odbiera. Bardzo często odbiór jest zakłócony nie z naszej winy. ;-) Każdy widzi to co chce widzieć. I wiesz co, to wcale nie jest tak, że my pomagamy Wam, bo Franio jest trudnym przypadkiem, a wy nie dajecie sobie ze wszystkim rady! Pomagamy, tak mi się przynajmniej wydaje, właśnie dlatego, że wy dajecie sobie rady, że nie siedzicie z ręką w …i płaczecie ale robicie wszystko co można. A Franio jest taki słodki, taki przesłodki, że nawet jakbyś miała z nim tylko problem typu zatwardzenie – to też byśmy Mu pomagali. Bo jest słodki, bo nas rozśmiesza, bo nam swoimi fotkami i filmikami poprawia nastrój. O!!! Autyzm?! Jaki autyzm? Pomagamy Wam, bo CHCEMY WAM pomagać. I niech teraz ktoś to sobie trawy! Jeśli już musi.
My temu komuś też dobrze życzymy!!! Bo tacy jesteśmy. :yes:
A, że dla jednych to wrzód na tyłku a dla innych lek na każde zło, to nic nam do tego. Każdy jest wolny i ma swój rozum. Niech więc wybiera. My się żadnego z tych wyborów nie boimy. I Ty też się nie masz bać!

DPS
17-02-2013, 21:06
Gdybyż tylko o Agnieszkę chodziło.
Ale chodzi o Franka i ona - moim zdaniem słusznie - obawia się efektu kuli śniegowej, a to byłoby źle dla Franka.
Odchorować trzeba i pamietać, żeby drugi raz nie ufać.
Najważniejsze, że Ty wiesz, komu.

EZS
17-02-2013, 21:20
Aneta, ale pewnych spraw się ani nie przeskoczy ani nie zapobiegnie. Nigdy nie wiesz, z której strony łopatą przez łeb dostaniesz. Co by zmieniło nieufanie? Przecież nie da się tak żyć, żeby wszystkim nie ufać, bo takiej nieufającej osobie też nikt nie zaufa... A narozrabiała... no cóż, minie, straty się odrobi, a następny raz przyjdzie... tak samo niespodzianie, jak ten. I znowu człowiek szeroko oczy otworzy, czego od niego chcą, dlaczego???

Agduś
17-02-2013, 21:32
Żelka, pięknie to napisałaś. Pomagamy, bo CHCEMY. A chcemy, bo wiemy, że Franiowa Rodzina wykorzysta każdy grosz najlepiej, jak się da, bo sami nie czekają tylko z wyciągniętą ręką, a robią, co mogą i nawet więcej, bo nie siadają bezsilnie, a walczą i wreszcie dlatego, że potrafią się odwdzięczyć - wprawdzie nie czekamy na wyrazy wdzięczności, ale są nimi relacje, zdjęcia, możliwość współuczestniczenia choćby wirtualnie w jakiejś części ich świata.

AgnesK
17-02-2013, 22:28
Jezu...dziękuję Wam
No i byłam taka zeje...fantastycznie silna cały dzień, kilka gul w gardle rozchodziłam, a teraz sie poryczałam przez Was
no

Musze jeszcze ważny mail napisać (smark)
Do północy chcę być już w łóżku

dziękuję wam:*

Krokusia
17-02-2013, 22:44
Aguś, przez nas ryczysz? No wiesz? ;) Niech nas ręka Boska broni przed doprowadzaniem Cię do łez! :hug:

Arnika
17-02-2013, 22:45
Wszystko Żelka i dziewczyny napisały..
Ja tylko :hug::yes:

gabriela
18-02-2013, 06:43
A nie pisalam Ci Aga, ze to zwykla ludzka zazdrosc? Pytalas czego tu zazdroscic, chorego dziecka? Tamta matka ma tez niepelnosprawne dziecko, ale nie potrafi widocznie dac z siebie tyle ile Wy dajecie! Zazdrosci pomocy ofiarnych, zyczliwych ludzi, zazdrosci, ze Franek robi takie postepy itd. Chcialaby tak jak Wy isc do przodu ale jej nie wychodzi. Oto moje trzy grosze do tematu.
Pozdrawiam wszystkich, szczegolnie Franka.

Żelka
18-02-2013, 08:24
Gdybyż tylko o Agnieszkę chodziło.
Ale chodzi o Franka i ona - moim zdaniem słusznie - obawia się efektu kuli śniegowej, a to byłoby źle dla Franka.
Odchorować trzeba i pamietać, żeby drugi raz nie ufać.
Najważniejsze, że Ty wiesz, komu.

Jakiego„efektu kuli śniegowej”? To głupota jest nie wierzyć w rozum ludzki! No
przepraszam bardzo, większość ludzi to nie bydło, które ruszy za pierwszym,
który tylko zadrindoli! . Bać się, że ktoś inny „podchwyci temat”? A niech się podchwyci!!!
Przynajmniej przy takim efekcie odpadną fałszywy przyjaciele. Każdy kto w matce
chorego dziecka widzi manipulantkę i wyłudzaczkę pieniędzy, a mieszka w Polsce i
wie jak tutaj wygląda opieka nad chorymi, to musi naprawdę mieć ze sobą samym jakiś
problem.
Jestem takiego samego zdania jak Ewka. Nie można nikomu nie ufać albo żyć w ciągłym strachu, że ktoś nas w dupę kopnie. A nich kopnie. Za każdym razie zaboli nas mniej! A potem dojdzie do takiego efektu, że jak kopnie to nie źle go to zaboli a my ledwo co poczujemy. Należy takim życzyć dobrze, ale lekko ich otrząsnąć z siebie. Tak jak się natrętną muchę odstrasza. I iść dalej nie oglądając się gdzie poleciała.

AgnesK
18-02-2013, 18:19
Dzięki
Adrenalina odchodzi i pojawia się koszmarny żal.
I złość

bratki
18-02-2013, 19:09
Jest takie okropne, najstraszliwsze, najmocniejsze angielskie przekleństwo. Brzmi ono: "No time for you!".

W zadzie najlepsza chyba rada na wredotę.

Piętnowanie zawistnika? (Koszmarna przypadłość swoją drogą).
Rozumiem niechęć do robienia tego, bo co się stało to się nie odstanie, a człowiek się zniesmacza,*że to tego samego poziomu się zniża. Ale poszczególne zarzuty skontrować - czasem trzeba. Bo to niesprawiedliwe dźwigać czym Cię oczerniono.

Na koniec, nie wiem czy to cokolwiek pomoże - ale mnie jakoś uderza fakt, że to matka dziecka niepełnosprawnego. Nie znam oczywiście szczegółów, ale różnie ludzie reagują na cierpienie. Zwierzaki też różnie: jedne milczeniem, inne kąsaniem na oślep.

Prababka
18-02-2013, 19:17
Sparafrazuję,chyba tak wolno? i Ci zaspiewam(muszę,wzięlo mnie:))

netowej stratosferze przybyło kilka plam-co nam ten rok zabierze a co daruje nam
Czernieją miejskie wieże nie widac pan czy cham-co nam ....
Za nasze polskie życie za takie,jakie jest-wypijmy wódki łyczek z domieszką cichych łez

Żelka
18-02-2013, 19:25
Aguś, niestety nic nie poradzisz na takich ludzi, ale czasami trzeba sie też (publicznie) obronić, stawić temu kres,by nie "żyło swoim zyciem", bo co nie prawda, to nie prawda i nie pozwalaj by ktoś za plecami o Tobie kłamstwa rozpowiadał. Ja wiem, że to człowiek 100 razy się zastanawia czy pisać czy nie pisać, bo czy mamy się zniżać... A no, nie mamy, ale prawo do obrony własnej mamy. I ja wiem, że Ty zrobisz to kulturalnie.

RD2011
18-02-2013, 20:24
AGUŚ !

Dziewczyny napisały WSZYSTKO !

Mocno Cię Ściskam , Franusia , Natkę !:hug::hug::hug:

Uszanowanie dla Twego M !

AgnesK
18-02-2013, 21:23
Dziękuję dziękuję dziękuję:hug:

A Radek na pocieszenie przysłał mi nagranie z nowym werbalnym osiągnięciem Frania:)
Na blogu jest:)

Prababka
18-02-2013, 21:32
Aga,przecież franek gada jak nakręcony,juz chyba po anglijsku????

Żelka
19-02-2013, 06:25
Kurka dla Franiowych filmikow chyba muszę sobie limit zwiększyć! ;-) No kukułka jest superrrrr! Prezent Dziecku się za to należy! Tylko Matka nic nie piszę czym się Dziecko teraz zachwyca. No czym?
Rok 2013, ROKIEM MOWY!!!!!!!!!!!!!! Jesoo, se pogadam z Franiem nie długo!!!! :stirthepot:

Aga ja wciąż zapominam zapytać jak z Waszą łazięnką, czy zapach zniknął czy nadal jest i czy doszliście do tego co to może być?

DPS
19-02-2013, 07:11
Jak nic, gadać będzie w tym roku! :D

RD2011
19-02-2013, 16:33
Słuchając Frania serce się raduje !! :yes::yes:

Kochany Franuś ! !

Jeszcze trochę a będzie nam na spotkaniach
opowiadał - że hej !:)

AgnesK
19-02-2013, 17:50
:)
Ta, pod filmikiem wpisał się "wujek Radek". Proponuje jako następną głoskę 'r':)

melduję ze dojechałam:)

A jutro trzymajcie kciuki, prosze, tak między 10 a 13.

Sąsiadka na joge mnie ciągnie na 20. Nie ma siły norrmalnie.
Spaaać mi się chce:)

Agduś
19-02-2013, 18:00
Wiesz, ja odkryłam, że im bardziej mi się nie chce iść na jogę, tym lepiej się po niej czuję.

Prababka
19-02-2013, 18:28
Aga,założysz nogę na szyję i Się zdrzemniesz:)
A z tym "r" to w.Radek sie spóźnił,tiż Franio już mówi brrrum:)

Żelka
19-02-2013, 19:38
Aga, wiesz co, ja wątpię, że joga będzie dla Ciebie.Ale czekam na relacje z nadzieją, że nie mam racji. :yes:

AgnesK
19-02-2013, 23:17
Relacja z jogi:
siadłam przed tv z czekoladą i tak zostałąm..
Zacznę jednak od marca;-)

Nie mam dziś głowy do tego i serca.
Poza tym chyba powinnam się jakoś przygotować? Coś mam poczytać?..
I jaką nogę nma głowę???? Prosze mnie tu nie straszyć:)

malka
19-02-2013, 23:40
którego marca ? ;)

DPS
20-02-2013, 06:16
Nie wykręcaj się.
Joga jest fajna, powinnaś spróbować.
Nie leń się i next time koniecznie idź na tę jogę, czekolada i tv to nie dla Ciebie!
http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/p030.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)

Żelka
20-02-2013, 08:27
Nie poszła! A ja ciekawa byłam jak się spodobało.

Kochani dziś o 14-tej a raczej od 14-tej jakies 4 godzinki kciuki mocne potrzebne dla Męża naszej Jadzi!!! Przechodzi poważny zabieg. Wy już nie jednego z tarapatów wyciągaliście, to teraz Was proszę o kciuki i dobre myśli, bo musi się wszystko udać!!! MUSI!

Aga dla przedszkolnej akcji kcuki trzymamy!!!

Arnika
20-02-2013, 09:39
którego marca ? ;)

Którego roku??????:eek:

RD2011
20-02-2013, 10:14
Aguś !
Spróbujesz mojej jogi - a potem pójdziesz na jogę z sąsiadką !:D

A że sypie i zawiewa śniegiem , to i ja do Ciebie nie dojechałam!:(
Ale wiem ,że jak raz zaczniesz to i będziesz w jodze - jestem pewna !:)

DPS -siu skąd Ty bierzesz te ikonki ! Rewelacja !:D

Żelko - trzymam kciuki !:yes:

AgnesK
20-02-2013, 12:14
Padalce!!!!:)
od 1 marca 2013 r:)

Za męża Jadzi kciuuuki!!!!!!!!

A z przedszkolem będzie gites. Tak czuję.
Montessori nie wyjdzie, dużo by pisać.
Ale znaleźliśmy 1 przedszkole, 1 grupa, dziś było 5 dzeci, przedszkole b ubogie ale ooogromnie otwarte na współpracę, szkolenia itd.
Mają 2 dzieci niepełnospr i nawet nie wiedzieli ze im subwencja [rzysługuje!!!
W razie czego jest więc już wyjście:)

lecę do N dos zkoły:)

Żelka
20-02-2013, 14:26
No i dobrze, malutka grupa, chętnie pracujące Panie będą chętnie realizować zlecenia z Prodeste. :yes:
Kciuki wciaż proszę trzymać.

AgnesK
20-02-2013, 15:59
I jak z mężem Jadzi??

Żelka
20-02-2013, 17:05
Mamy z Jadzią tylko kontakt mailem. Jak da znać, napiszę co i jak. Mam ndzieję, że operacja się udała i szybko Mąż Jadzi powróci do zdrowia.

AgnesK
20-02-2013, 19:51
Oby.

Miki, jak coś będziesz wiedziała, napisz proszę.

Żelka
21-02-2013, 07:38
Operacja (serca) trwała 5 godzin, były komplikacje ale się udało. Do dziś rano Mąż Jadzi miał byc w śpiączce, i rano będą Go wybidzać. Jadzia napiszę jak tylko bedzie mogła, o kciuki nadal prosimy, bo wiadomo!

tola
21-02-2013, 10:14
Zaciskam z całych sił

swojaczka
21-02-2013, 12:29
:stirthepot::stirthepot::stirthepot:Dla tych którym dobre myśli potrzebne.Musi być dobrze!
Aga prawdą jest,że człowiek który ma mnóstwo zajęć,znajduje czas na kolejne. :lol2:Nie wiem jak to jest,ale sama na sobie wypróbowałam i potwierdzam:yes:

DPS
21-02-2013, 16:49
Trzymam wciąż mocno, żeby wszystko dobrze było u Męża Jadzi. :hug:

Żelka
21-02-2013, 18:50
Kolejna wieśc od Jadzi, że idzie ku dobremu, parametry w normie, Pan sam oddycha i lekarze są dobrej myśli. Jeszcze jest na odziale intensywnej terapii, więc kciuki cały czas proszę trzymać!!

Aguś co u Was? Czy ja się dobrze domyślam, że Franio dostanie piękny prezent od jednej z Ciotek? :) A widzisz, a Ty już gotowa byłaś w ludzi zwątpić. Głowa do góry, Franio jest w sercu wielu z nas!!!

AgnesK
21-02-2013, 21:48
Hej kochani,
wróciłam do domu o 19 i padłam. Trochę ostatnio przeholowałam.
Idę zaraz spać.

To propozycja pomocy była - odroczona płatność o 2 mies. za tablet - tyle trwa obecnie refundacja faktur:(
I tu jest problem, bo nawet jak jest kasa na subkoncie, to my musimy najpierw zapłącić itd. Taka odroczona płatność to by była bomba.
. Sprawa niesamowita. Musimy wszystko przemyślec i zaplanować.
Dziś nie mam juz do tego głowy. Musze zaraz iść spać
A z tym zaufaniem...to wiecie..ja się jak durna wszystkim przejmuję i przezywam, w nocy nie śpię a potem chodze jak zombi\
jak dziś chociażby
No i dlatego tę jogę musze zacząć. Może zeeeen mi pomoże?:)

Fajnie, że jesteście:)



Super, że lepsze wieści są już o mężu Jadzi:)

AgnesK
21-02-2013, 21:52
Natulka dostała się do 2 etapu konkursu z angielskiego, w nastepnym tygodniu ma go. I 2 etap konkursu z przyrody..
Puchnę z dumy (a nie od czekolady;-)

swojaczka
21-02-2013, 22:53
Gratuluję Natalce i kciuki trzymam coby dalej piknię było:yes:
Czekolada (deserowa) dobra jest i zdrowiu służy:hug:

DPS
22-02-2013, 06:51
Nooo, Matka - przekaż Natce gratulacje od ciotki, kciuki za nią trzymam bardzo mocno, bardzo! :D

Żelka
22-02-2013, 07:51
Kurczę a ja myślałam, że ktoś tablet sprezentował Franiowi i już jedzie do Was i Franio zaraz gadać zacznie..., A co ja sobie nie wymyśliłam..., No, ale dobre i to odroczone płacenie....
Gratulki dla Natki, ma to językowe po Mamie. I Franio tyż ma, dlatego nie mam wątpliwości, że też będzie gadał nie tylko po polsku.

Miras12
22-02-2013, 08:04
Aga będzie dobrze, no musi byc dobrze, no. Wszystko sie naprawi jak mawia mój mały bohater Krzyś.