Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
Prababka
05-04-2013, 21:17
Gorączkujesz?
Mnie jakiś wirus zaatakował pocztę mailową:( Ciekawe na jak długo?
Aga, a ja tak przez skórę myślę, instynktem bardziej niż rozumem, że z Franiem nie jest do końca tak, jak myslicie. Dla mnie on miał głównie trudności z komunikacją. Najpierw niedosłyszał, na pewno część nie rozumie, a potem nie umiał się wypowiedzieć. I się zamknął. Jak dostał narzędzie, to szybciutko je wykorzystuje. Jeżeli jest w tym autyzn, to raczej gdzieś na obrzeżach a może wcale? Ten szybki rozwój by to potwierdzał.
A Malka to już wyzdrowiała?
Malka wyzdrowiała, sama mi mówiła, że nie wie jakim cudem doszła do siebie.
A ja teraz zaczynam schozować, bo się nie melduje. Miała tu wpaść i nic.
Wysłałam jej smsa, nie odpisuje
Cholera, mam nadzieję ze dojechali szczęścliwie.
Ewa, nie wiem ile u Francia jest "cukru w cukrze", ale od początku nam mówili, że młody ma niewiarygodny potencjał itd.
A dla nas najważniejsze jest to, że ..jest tak dobrze:)
CZeka nas burza mózgów w P w związku z 1 autostymulacją Franka - włosami swoimi (pisałam kiedyś o tym). Obcięliśmy mu włosy i jest masakra. Młody cały czas wczepia się w moje włosy. Od tygodnia śpi b źle, uspokaj się dopiero jak dostaje moje włosy i moze je sobie między dłońmi przesuwać.
Dobra, idę spać. Aspirynka x 2 i do łóżka.
Malkaaaa, odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Była swoim srebrnym autkiem.. bo ok 17,00 jechałam koło niej i widziałam , że stał.. Chyba to był Jej...
Ale domniemam, że ze ślubnym była to i czymś większym...
Prababka
06-04-2013, 08:42
Aga,lepiej czy lepiej nie pytac????
Znalazłaś Malkę?????
U mnie k..... pada śnieg,ale słyszałam rano prognożę,że Boze Ciało będzie na plusach:)
U nas też pada.. co prawda taaaki drobniutki, że go prawie nie widać.. ale jednak...:mad::mad::mad:
Malka, jeszcze raz dzięki!!!:)
Aga, to ja dziękuję :)
No masz, a my wszyscy się zastanawiamy, gdzie Malka przepadła! :D
Niektórzy to jednak szczęście mają, kurde... ;)
A żebyś wiedziała :)
a dopełnił go dźentelmen roku :) Franek wycałował mnie http://www9l.incredimail.com/scache/im//gallery/content/200806181240/content_11030_prev.gif
w prawy policzek, w lewy policzek.... no full wersal :)
Krasnal jest cudowny.
Mój ślubny się zakochał bez pamięci :oops:
Malka- macham Ci ręką ,bo coś mi sie nie otwierają ikonki:D
http://www9l.incredimail.com/scache/im//gallery/content/200806181240/content_11038_prev.gif
A Malka to już wyzdrowiała?
No jasne.
Chyba nie przypuszczałaś, że zagrypiona pojechałabym do dzieciaka.
Może ja rozsądkiem nie grzeszę, ale głupota mam nadzieję jest mi obca ;)
Malkaaaa, odezwij się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj wracając od Was musieliśmy zgarnąć młodego od kolezanki, która odebrała go ze szkoły (DZIĘKI BEATA :LOL:)
No a u niej to jak w czarnej dziurze - znikasz, więc zasiedzieliśmy się dość długo, potem do domu i spać....i właśnie chwilę temu zorientowałam się,że mam rozładowany telefon, a TY dzwoniłąś :oops:
Kajam się,że nie dałam znaku życia...bardzo się kajam :oops:
Była swoim srebrnym autkiem.. bo ok 17,00 jechałam koło niej i widziałam , że stał.. Chyba to był Jej...
Ale domniemam, że ze ślubnym była to i czymś większym...
Byłaś u mnie ???
Prababka
06-04-2013, 13:46
Ufff!!!No to znalazła się Zguba:)Ale Was nie można łączyć ,bo teraz nie wiadomao co z Agą:no:
Malcia.. Ty wiesz.. że ja do dość ruchliwych osób należę... ;)
Po młodego jechałam do szkoły i z. ślubny, innymi drogami mnie prowadził bo tu musiał pojechać to tam.. i akurat koło Ciebie jechaliśmy...
Aaaa , bo z ulicy głównej, to nie ma bata by ktoś mój samochód zczajony w krzaczorach zobaczył, no chyba,że rtg ma w oczach.
Dobrze, że wytłumaczyłaś, bo bym myślała,że mnie szpiegujesz :lol2: ;)
Ja nie prowadziłam to widziałam bo się oglądałam,.. no chyba, że nie jeden jest taki sam i o takim samym kolorze to OK..
Noo szpieguje Cie.. no taaakkk... kiedyś widziałam jak szafkę górną w kredensie otwierałaś..;)
chyba muszę zainwestować w jakieś szmaty do okien :lol2:
Eeeee ale co na stole i na parapecie to nie widać.. nawet z przystanku.. więc i o mnie i o Jamlesa (bo to chyba on chciał Ciebie podglądać) możesz być spokojna;)
Zdychamy z Kosą.
Ja pierdukam, masakra.
Pani dr poradziła mi efferalgan, zaraz Kosa ma lecieć do apteki
Frankowa zaraza nas dopadła.
Mam nadzieję, że Malce jej nie sprzedaliśmy, kurka..
Malka prawdę pisze - na pożegnanie Franula wycmokał ciotkę jak w Wersalu - w oba policzki, tak śmiesznie w powietrze cmokał:)
Jzu, jak ja bym chciała nie jechać jutro...Ale za tydzień biorę 2 dni opieki i dupa. Muszę się jakoś postawić do pionu prochami
fuck!
Tylko pomyśl, co będzie, jeżeli tam Cię tak rozłoży, że żadne prochy nie wsadzą Cię za kierownicę i utkniesz!
ja nic nie mówię, po tym, jak z 38 leciałam do Londynu :( Fakt, zapłaciłam za to potem takim zapaleniem stawów, że nie wyobrażałam sobie, że może tak boleć KAŻDY staw. Aga, weź jutro gripex, objawy ci miną a reszta, zobaczysz..
Aga dużo zdrowia.
Za Natkę trzymam kciuki, i nic się martw jak szkoła wymarzona to nauka idzie lekko.
Buziaki dla Frania.
Prababka
06-04-2013, 21:03
Ja nie wiem ,co mam powiedzieć:(Zostaje mi liczyć ,że młodośc i desperacja Cię dowiezie bezpiecznie!Zdrowia i szerokiej!!!!
OOOO Prababce, buźki wróciły.
Ale wolę te : :):lol2::yes::hug::D
Aga , gripexa albo tabcina i do łóżka.
Jezu, po gripexe żołądek wywija mi się na drugą stronę i ciśnienie rośnie strasznie
Prababka
06-04-2013, 21:28
No,wróciły:bye:Wszystkie Twoje są piękniejsze:rolleyes:
Prababka
06-04-2013, 21:29
Aga,nie bierz 2 jednocześnie:no:
Aga,to tabcina, albo ferwexa, nie wymiguj się ;)
Prababko http://i67.photobucket.com/albums/h281/freearewe/HugEmoticon.gif
Prababka
06-04-2013, 21:39
Malka,dzięki,wzajemnie:hug:Ja znalazłam takie piękne,ale zadnej tu nie potrafie wstawić,wchodz ą mi w mailach
ciekawe dlaczego? tam jest niewinny paracetamol z kofeiną. Kawy nie pijasz wcale???
no to weź jakiś nurofen
hmm zanim odpowiedziałam, to już nastukałyście trzy posty
to było o gripexie.
Ferwex to jedna rybka, skład ten sam. Tabcin ma chyba jeszcze dodatek obkurczający naczynia więc dojdą kołatania serca ;)
Hmmm co by tu...
Noo albo wiagrę.. podobno przywraca siły.. :lol2:
Prababka
06-04-2013, 22:02
EZS-a mnie koleżanka lekarka dawno ostrzegała,ze wlaśnie gripex zwęża naczynia w mózgu?
Ale nie działa na kobiety.
Wiecie, że nie wiedziałam o tym? Dopiero niedawno byłam na wykładzie i jeden pan prof mi uświadomił, że kobiety nie produkują NO a na niego właśnie działa viagra. Czyli nic z tego, drogie panie ;)
EZS-a mnie koleżanka lekarka dawno ostrzegała,ze wlaśnie gripex zwęża naczynia w mózgu?
żarłam ostatnio, stąd moja demencja?
EZS-a mnie koleżanka lekarka dawno ostrzegała,ze wlaśnie gripex zwęża naczynia w mózgu?
poszłam sprawdzić, faktycznie też ma pseudoefedrynę. czyli ma prawo, choć nie obowiązek ;) Zależy jak kto reaguje
żarłam ostatnio, stąd moja demencja?
wiesz, zależy ile i jak długo żarłaś. Poza tym niedokrwienie mózgu ma kilka innych objawów, nie tylko ten jeden. Myślę, ze reszta by cię zaniepokoiła jeszcze bardziej :)
Prababka
06-04-2013, 22:08
malka-to jwest dowód nie wprost-ja nie biore gripexu i nie chroni mnie to przed demencją:)
wiesz, zależy ile i jak długo żarłaś. Poza tym niedokrwienie mózgu ma kilka innych objawów, nie tylko ten jeden. Myślę, ze reszta by cię zaniepokoiła jeszcze bardziej :)
co na przykład ?
aaa nie jestem hipochondryczką ;)
malka, ty nie, ale inni?
Powiem tylko tyle - zaburzenia pamięci, moje własne, mnie też niepokoją. Ale na to wpływu nie ma. Wyspać się, kiedy się da to odpocząć i patrzeć czy się pogłębia czy nie. Jak ktos pali, to przynajmniej ma wytłumaczenie - nikotyna ;)
Prababka
06-04-2013, 23:06
Malka-
http://www.cosgan.de/smilie.php?wahl=17&ziel=set -Ty wykorzystasz,będzie barwniej:)
malka, ty nie, ale inni?
Powiem tylko tyle - zaburzenia pamięci, moje własne, mnie też niepokoją. Ale na to wpływu nie ma. Wyspać się, kiedy się da to odpocząć i patrzeć czy się pogłębia czy nie. Jak ktos pali, to przynajmniej ma wytłumaczenie - nikotyna ;)
okejjjj, wszystko zwalę na papierosy :)
Malka-
http://www.cosgan.de/smilie.php?wahl=17&ziel=set (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fsm ilie.php%3Fwahl%3D17%26ziel%3Dset) -Ty wykorzystasz,będzie barwniej:)
http://www.cosgan.de/images/smilie/set/002.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/013.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/006.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/set/028.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/set/004.gif http://www.cosgan.de/images/smilie/set/027.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/002.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/005.gif
http://www.cosgan.de/images/smilie/set/005.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/027.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/010.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/006.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/012.gifhttp://www.cosgan.de/images/smilie/set/010.gif
:)
..... i o Jamlesa (bo to chyba on chciał Ciebie podglądać)
jo :eek:
Prababko - ale dlaczemu Ci emotki z cosgana nie wchodzą? :o
Klikasz na emotkę, jak niżej na niebiesko podświetlił się ten tekst, to wciskasz równoczeście Ctrl+C.
Wchodzisz na foruma, wciskasz Ctrl+V i MUSI być, po prostu musi!
U nas dzisiaj taaaaka pogoda! http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/s030.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php) :D
Prababka
07-04-2013, 08:44
Oj,Depsiu-bo złej baletnicy:)))Znalazłam tam autoportret,chciałam go jak pieczątkę ,ale nie właził:)
Pogody zazdraszczam:).mam szaro aż we łbie szaro:bash:
gabriela
07-04-2013, 09:06
Paracetamol wcale nie jest taki niewinny, mozna nim latwo popelnic samobojstwo.
Prababka
07-04-2013, 09:06
Aga,żyjecie?Dajesz radę???
Prababka
07-04-2013, 09:08
Ło ,matko!Gabrielo!Poco?Lepiej aspirynę popić coca-colą i byc pijanym:)
Prababka
07-04-2013, 10:00
Tak:)Stara,tania,studencka metoda:)
Ale się tu ciekawych rzeczy dowiedziałam:)
Słuchajcie, poddaję się. Nie jadę do JG.
Dziś jest gorzej niz wczoraj.
Łab mi pęka, kaszlę, smarczę i w ogóle do doopy
Teraz martwię się zeby Franc nie zaraził się na nowo, Ewa, czy nurofen dać Fr osłonowo?
Jutro idę do lekarza. NIech mi coś da, jakiś antybol, objojętnie, byle mnie na nogi postawił
O matko jedyna, masakra
Na co ?????
....u nas pierwszy raz nie pada śnieg.. ale słonka nie ma.. i nie jest zachmurzone i szaro...
Wczoraj z całych sił tak się chichrałam, że aż mnie gardło boli.. w zasadzie krtań/tchwaica.... Przejdzier, będę żyła..
Odkazić ją trzeba....
Ale dobrze było tak baaardzo się pośmiać... :wiggle:
Aga zdrówka... :hug:
Tylko ja zastanawiam się po co masz Franiowi dać te prochy??? Czy on na to samo nie chorował i nie sprzedał Tobie?
Jeśli tak to nabył własnych przeciwciał...
Ewa.. popraw ...
Na bank miał to samo i sprzedał nam obojgu.
Ale młody nie jest doleczony - ciągle smarcze, tyle ze katar śluzowy, trochę kaszle, ale niewiele - właściwie tylko rano gdy wstaje.
Chodzi mi tylko o to, zeby dać mi dziś p/zapalnie 1 x nurofen zanim dr da nam jakieś leki
Nie wiem jak jest z Frania odpornością, na pewno lepiej niz rok temu, to na bank. W końcu od roku nie dostał antybola
Prababka
07-04-2013, 12:14
Oj,naplączemy tu tak,że Ewa Sie załamie:)Ale jak złapaliście od Frania to kończ jego leczenie tak jak kazał lekarz.To Wy złapaliście od Frania,moze nawet mocniejszego mutanta,ale Franio juz go przerobił.Daj mu tylko odpoczynek,bez ćwiczeń fiż . i mały dojdzie do siebie.Wy powinniście Się leczyc niezależnie,od zera:)Zdrowia i odpoczynku:)Aaaa,dobrze,że zostałaś w domu.Ja Bym dawała Natce rutinoscorbin(EZS,oberwę?)
Prababka
07-04-2013, 12:16
A,jeszcze coś-jak mam w domu wirusa ,to pilnuję tylko,by zdrowi pili z innych szklanek,kubków niż chory:)
...U nas dzisiaj taaaaka pogoda! http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/s030.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fsm ilie.php) :D
Zazdroszczę, u nas -niestety - taka:http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/s060.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fsm ilie.php) http://www.cosgan.de/images/smilie/verschiedene/s040.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fsm ilie.php)
http://www.cosgan.de/images/kao/traurig/d055.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fsm ilie.php)
No, prababka wszystko napisała
po co go truć na zapas? leki nie działają profilaktycznie ale na chorobę. Będzie choroba, to będziesz leczyć.
A sama się zakop do łóżka, wypnij pupą na rodzinę i dużo pij. Aspirynę wziąć możesz, nawet z colą
to ponizej to próba cosgana .. udało się ;) http://www.cosgan.de/images/smilie/boese/k020.gif (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.cosgan.de%2Fsm ilie.php)
Jakiego cosgana?:)
Słuchajcie, znacie ośrodek Komandor w Pogorzelicy?
Dostałam maila z fundacji w sprawie tych naszych wakacji, musza już coś bukować, bo za tydzień uroczystość w Wawie
w necie opinie o ośrodku różne
my chcemy spokoju kurka..pomóżcie plizz
http://www.owkomandor.pl/galeria-zdjec-1200/osrodek-5396/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.owkomandor.pl% 2Fgaleria-zdjec-1200%2Fosrodek-5396%2F)
Npcleg w murowanym domku
tu opinie z netu: http://forum.gazeta.pl/forum/w,192,134873582,,OW_Komandor_w_Pogorzelicy.html?v= 2
nie pomogę bo nie znam, ale poradzę - weź silną farelkę albo jakiś olejak. Jeżeli by była stęchlizna, to nagrzejesz i wywietrzysz. W lesie to możliwe. Morze jest morze, proponują coś innego? A i w jakim terminie? Bo to najważniesze. Wiosną to weź... 3 farelki.
Aga, Pogorzelica to jeden z najbardziej obleganych kierunków przez "zielone szkoły" i kolonie. Więc szczerze - na ciszę i spokój bym nie liczyła.
Ja lubię Pogorzelicę.. Emil jedzie tam na zielona kolonię od 1.06 ale do innego ośrodka.
Ośrodek ten jest w bocznej uliczce.. więc nie przy głównej przelotowej do Niechorza.
Cała Pogorzelica jest wśród lasów sosnowych.. jest dość sporą dziurką, ale ma dużo ośrodków wczasowych i jeszcze więcej kolonijnych..
Jest gwar pod sklepami, ale to przy głównej ulicy..
Plaża ładna..
Z Natką przejdziesz spokojnie do Niechorza na spacerek na zakupy bo tam bardzo dużo sklepików sezonowych..
Ja lubię tą część wybrzeża.. I dojedziesz bardzo fajnie na Gorzów- Szczecin-Kamień - Pobierowo- Pogorzelica...
Nic więcej nie napiszę bo nie znam tego ośrodka...
Arnika, sęk w tym, że my nie chcemy nigdzie jeździć na zakupy itp. Chcemy spędzić tydzień razem, na plaży, spacerach itd.
Byął murza zainfekowanych mózgów.
Zaproponowałam coś innego - ośrodek geovita w Dąbkach Bobolinie, 100 m od plazy, z basenem.
Byliśmy w ub roku na turnusie w pobliżu tego ośrodka.
Przestrzelimy budżet fundacyjny o ok 1000 zł. Ale ok, sami w życiu nie zapłacilibyśmy za tydzień nad morzem w takim ośrodku.
A mama może sobie nawet kilka masaży wykupi? A co...Jezu, ale fajnie by było:)
ide zlec na sofie dalej
Nooo Bobolin jak najbardziej....
I knajpę z krową w starej stodole mają fajną klimatyczną...
A Pustkowo Zem Turist.. fajny jest, bdb jedzenie, bufet śniadanie/kolacja obiad serwowany.. trochę bardzo duża stołówka.. ale..
Dwa baseny odkryte.... jeden dla Natki drugi cudny brodzik.. zabiegi są...
Ja tam jadę z młodym.. ma gdzie pływać, nie mam problemu co dzisiaj lubi, a czego nie... ma gdzie kija zamoczyć .. i jest gdzie pochodzić i pojeździć na rowerze...
Pustkowo małe jest, nie ma tego hałasu jak w innych miejscowościach..
Ja nadal zakochana jestem w Poddąbiu... ja bym w Poddąbie na odpoczynek celowała...!!! Jak sklepy i basen nie jest konieczny
Z ośrodków jest Słowiniec i chyba Bałtyk...
Cudna szeroka plaża.. duuużo miejsca.. cudne lasy bukowe.... ścieżki leśne kilometrowe... mrauuuu..
Ale nie było basenu, nie było gdzie pływać, kija moczyć , nie zabrałam roweru.. i było źle:(
W Komandorze nie mieszkałam. ale z racji miejsca zamieszkania znam okolice i mogę powiedzieć jedno: jeżeli Franek źle adaptuje się wśród ludzi to..do plaży z tego ośrodka jest spory kawałek Pod górkę,Mijacie po drodze inne ośrodki, przeważnie kolonijne lub zielone szkoły. Hałas będzie. Klimat Pogorzelicy jak najbardziej na plus-powietrze jak w lesie. Mnóstwo drzew iglastych. Ale tłumy, dosyć uboga infrastruktura, plaża rzeczywiście piękna, chociaż w sezonie ciężko o spokojne miejsce. Ośrodek jest w lesie, jak każdy w Pogorzelicy. Domki nieogrzewane, czyli stęchlizna na bank. Wilgoć też. Ogólnie Pogorzelica opiera się na jednym dużym,luksusowym ośrodku. reszta jest taka sobie.
Prababka
08-04-2013, 09:32
Aga,nie jedź w wilgoć i stęchliznę.Raz tak byłam-wszystkie skórzane rzeczy "zakwitły po powrocie pleśnią,fuj1codziennie kupowaliśmy nowe jaśki,bo po nocy jez cuchnęly.Uciekaliśmy z domku na całe dni.To mmordęga:(
Jak się czujesz????
Silvayo, dzięki za Twoją opinię. Tylko utwoerdziłą mnie w słuchności zmiany na Dąbki:)
Prababko, dzieki. Lepiej tylko kaszel koszmarny mnie męczy. Ale pan dr dał mi antybola i mam nadzieję ze pomoże.
Pan dr rozbawił mnie lekko, bo spytał czy chcę na dziś L4. Powiedziałam, że na dziś i może na jutro skoro antybola mam brać.
Dał. Poszłam do apteki, pani przyniosła 2 opakowania leku, pytam na ile dni to. 11.
No umierająca to ja nie jestem! I nie będę się tak szprycowała skoro mam 2 dni ino być w domu. Poprosiłam więc, aby sprzedała mi tylko 1 opakowanie.
A u nas słońce. Radek ubrał Franca i poszli na pół godziny na spacer. Od środy ma zacząć lać to niech chłopaczek choć trochę pobryka.
A ja dziś nic nie robię.
NIC
Tylko obiad zrobiłąm.
Będe leżała na sofie i pięknie rzęziście kaszlała.
Taki mam plan. A co:)
Prababka
08-04-2013, 16:14
Zdrowiej,odpoczywaj.Moze niech Cię R. trochę pooklepuje http://www.cosgan.de/images/midi/haushalt/v047.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)
Aleś nam się Prababko rozemotikonowałaś:)
Kurka wodna, ja tyle lat na forum ale mnie tak nie przeszkolili tutaj;-)
Prababka
08-04-2013, 17:46
Nie wiesz?Na stare lata się dziecinnieje:)Dopadło mnie:)))Ale jest weselej.Wszystko zasługa DPS-si(dzięki DPS-iu)Tylko klawiatura mi szwankuje,a kupić białą trudno:(
A czemu białą ??
wiem, wiem, na czarnej kurz widać http://emoty.blox.pl/resource/laie_67.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/laie_67.gifhttp://emoty.blox.pl/resource/laie_67.gif
białą białą białą....eeeeee...bo zima była za długa??:cool:
Prababka
08-04-2013, 18:08
Malka,jak Ty mnie znasz:)
Aga-była????Jeszcze ciągle mam biało,noooo!!!
Malka,jak Ty mnie znasz:)
Aga-była????Jeszcze ciągle mam biało,noooo!!!
też mam białą :lol2:
Prababka
08-04-2013, 18:27
No,i wszystko jasne:)
Po tej zimie chyba nie kupię sobie juz nic białego(wyj. bluzeczka do sprzątania-żeby się nie pobrudzić:) no i klawiaturę)
Nie napisałąm Wam że ten bardzo ważny z najważniejszych nie chce się ze mną spotkać:( Mówi ze nic nie ma i doopa.
kurka wodna. szukam dalej
Prababko, mojej zasługi w tym nijakiej nie ma, po prostu mądrej głowie dość dwie słowie. :D
Enooo Aga, jak to tak :(
nieee :(
Prababka
08-04-2013, 20:43
No tak DPS-iu,dziś masz dzień dobroci dla malowanych:D
Aga,spokojnie,znajdziesz:yes:
Aga, nie wiem, czeo szukasz, jakoś nie łapię..
Ale wiem, że do antybola dołóż sobie inhalacje ze sterydu w nacl, pożyczonego od młodego. Szybciej przejdzie.
swojaczka
08-04-2013, 22:57
Aga nie lekceważ choroby i postaraj się wyleżec,bo będzie się wlokło.:hug: Koleżanka kaszle " dopiero" siedem tygodni!!!
Nie martw się na zapas o inne sprawy będzie dobrze,zamieszamy:stirthepot::stirthepot::stirthep ot:
Ewa, ale że co, w roztworze soli trochę sterydu rozpuścić i inhalować? :rolleyes:
Aga aktualnie moja kuzynka ta od Piotrusia jest w Dąbkach mogę ją przepytać konkretnie aktualnie wiem tyle że jedzenie w ośrodku wspaniale;) i nawet niejadek je
Sol rozrzedza wydzielinę. Inhalacje z soli ułatwiają wykasływanie, jeżeli coś zalega. A działają mniej inwazyjnie niż syropki. Nawiasem mówiąc ilu ludzi widziałam, którzy kasłali Z POWODU SYROPU nabytego niepotrzebnie w aptece, a nie z powodu infekcji :) .
Steryd wspomagająco przy takim kaszlu. Nie ma alergii, ale steryd skraca trochę chorobę a przynajmniej tą koszmarną nadreaktywność oskrzeli, która zostaje na długo w postaci suchego męczącego kaszlu. Nie jest to leczenie takie do końca zgodne "z przepisami" ale pomaga.
Prababka
09-04-2013, 13:40
Agus,leżysz???wracasz do żywych????
Aguś !
Wiesz ,że calutki czas wysyłam dobre myśli na pozytywne
zakończenie Twych SPRAW !:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:
No musi wyjść tak jak Ty sobie życzysz! I tak ma być - no !:yes::stirthepot::stirthepot::stirthepot:
Kaśka, ale w Geovicie w Dąbkach jest? Przepytaj proszę:)
Ewa, pan dr osłuchał. NIe odezwał sie ani słowem, ja jakoś nastroju do rozmowy też nie miałam . Potem było tak:
- Ma pani w domu jakiś syrop?
- Ale jaki syrop?
- Na kaszel
- Ale jaki?
- No syrop! (wkurw w oczach)
- No jakiś mam. Najwięcej dla dzieci. Ale mam.
Dr pisze. Coś.
- Na antybiotyk jakiś uczulona pani jest?
- Nie.
Cisza
- Tu recepta na antybiotyk
- Dziękuję.
Sterydu zostały nam ino 3 amp dla Francy. Tu jest przedziwny system. NIe mogę zostawić info w rejestracji ze prosze o receptę dla dziecka (przeca info w karcie jest). NIe, musze przyjść z dzieckiem. "Pikanterii" dodaje fakt, ze pediatra przyjmuje tylko 2 godz dziennie. Rejestracja przed okienkiem o 7.30-8. Kto pierwszy ten lepszy. Dr jest super, ale nie mogę się przestawić na ten system rejestracji. I po kiego grzyba mam ciągnąć Franca do przychodni z chorymi dziećmi tylko po recepte?
Yh..mam dziś ciśnienie
teraz coś się pozmieniało i nie wolno wypisywać recepty bez chorego. A już najlepiej, jak leki pulmonologiczne pisze pulmonolog. Strach przed refundacją?
marynata
09-04-2013, 16:34
Moje dorosłe dziecko zażyczyło sobie taką zabawkę :eek: :jawdrop:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=7KUOwLmjs_E
Może ja tu nie w porę z tym,bo Franio chory,ale pomyślałam sobie że taki przdrzezniacz może być doskonałym przyjacielem Frania i trochę zmuszać go do mówienia? :)
na alle za 50zł można kupić :???:
Marynata, chomik czad!:)
Ale powiem Ci, że Franula ma takie cudo na..tablecie;-)
Nie chomika, jeno kota. Zaśmiewa się do łez:)
tak, kot na tablecie jest fantastyczny, moje chłopaki gadają do niego "godzinami" i zaśmiewają się do łez
ja się chyba nie witałam tutaj, ale czytam sobie już jakis czas, szczególnie bloga :) zdrówka życzę
Prababka
09-04-2013, 18:50
Przyjemniaczek ,ten Twój doktorek:)
Aguś,Franio w tych kaskach jest piękny,ale taki drobniutki- po co mu parasol,kup mu kask
Jagustynka
09-04-2013, 19:44
Zmien doktora, bo ten Twoj to nienormalny jakis - kobita ledwie zywa, a ten laskawie 1 dzien przepisuje...
O matko, chomik przezajefajny! :rotfl:
Sołtys już coś przebąkuje nieśmiało, jak zobaczył, ale mu mówię, że tam dwa zera w cenie są, nie jedno... :lol2:
Marynata !
Ten chomik to akurat właśnie jest super !:D
Bo przeca śmiech to zdrowie !!!:D:hug:
Aga zdrowiej! I trzymajcie się.
A ile ten chomik kosztuje??
Żelciu, już czuję się dobrze, najważniejsze że kaszlę zdecydowanie mniej. Antybiotyk to jest to;-)
swojaczka
10-04-2013, 12:18
Aga antybiotyk to samo zuooooo:lol2: Wlącz swoją odporność i kichaj na chorobę,bo w Twoim wieku daje się radę(u mnie już znacznie gorzej:yes:)
Nieustająco wspieram:hug::stirthepot::hug::stirthepot::hug::st irthepot:
Melduję, że czuję się już jak nowo narodzona:)
No i bardzo dobrze, że tak słuchasz Swojaczki i od razu zdrowiejesz! :D
Bo wszyscy tu na mnie krzyczycie itd..:)
Przymierzyłam dziś wieczorem Franiowi gajerek, który kupiłam mu...2 lata temu na ślub siostry.
Rozmiar 86 cm. Fakt, wtedy nogawki były ciut przydługie, ale młody wtedy jeszcze nie chodził.
Ta przymiarka to było takie "pójście na całość". Nie wierzyłam, że komplecik będzie pasował jeszcze na młodego.
I patrzcie sami:
182785
Tylko jeszcze białą koszulę kupioną na ślub siorki muszę odkopać.
Kurka wodna...wolno rośnie smyk.
Prababka
10-04-2013, 19:21
Dobrze,że z Tobą już dobrze:)
Ale mężczyzna:eek:
A co endokrynolog na wzrost Frania?Ja nie wiem ile to się rośnie w tym wieku?
Teraz po ustabilizowaniu tarczycy młody urósł w ciągu 5 mies 4 cm.
To chyba dobry wynik.
Musze wrzucić jego wyniki na siatki centylowe
Mam już wyniki Frania, naniosłam najnowsze i tak nasz chłopak wygląda:
http://www.siatkicentylowe.edziecko.pl/embed/17494.weight.png (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.siatkicentylow e.edziecko.pl%2F)
http://www.siatkicentylowe.edziecko.pl/embed/17494.height.png (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.siatkicentylow e.edziecko.pl%2F)
Wynik: chuchro:)
Malka jak zobaczyła Frania sama stwierdziła, ze faktycznie chudzinka z niego. Na zdjęciach jakiś taki pełniejszy się wydaje
Prababka
10-04-2013, 19:35
No,rośnie,więc ok:)Za rok będzie jak dąb!Goni średnią:)
Prababka
10-04-2013, 19:36
Agu ś,wczoraj pierwszy raz na zdjęciu zobaczyłam drobinkę:)Nie pękaj!Nadrobi:)
Noo jakby z Malki Młodego atleta był...
To ja podeślę i Tobie i Malce Emila.. podzielicie średnią i będzie lepszy wynik.. Mój i rośnie i tyje.. bardzo tyje.. czyżby znowu leki , albo brak ruchu...
Jak nie spadnie z wagi po szale rowerowym i basenach.. to .. nie wiem co zrobię.. bo spodnie do wymiany będą wszystkie....
Prababka
10-04-2013, 19:49
Aguś ,śmieję się sama do siebie-popatrzyłam na siedzącego na fotelu K. i przywróciłam w pamieci zdjęcia jego z lat stud.(biegał średnie dystanse).Umieram:)Mam głupawkę:)
Franio dżokejem postanowił zostać, więc dba o linię. Moja Młoda miała w dzieciństwie inne plany - 25 centyl wagi i 90 centyl wzrostu...
Mama Asi
10-04-2013, 20:03
Franio cudnie wygląda w tym gajerku. Prawdziwy gentelmen, Kochane forumowiczki nie wiem czy wiecie, że nasza Depesia wczoraj tj 9,04 br udzieliła wywiadu w naszej regionalnej telewizji TVP Gorzów Wlkp. Jeżeli uda mi sie wkleić linka to proszę sobie obejrzeć tuhttp://www.tvp.pl/gorzow-wielkopolski/kultura-rozrywka-i-religia/telepopoludnie/wideo/09042013-cz-2-aneta-mazurek/10689949
swojaczka
10-04-2013, 20:04
Meldunek ozdrowieńczy przyjęłam z zadowoleniem. :) A co do stwierdzenia" wszyscy na mnie krzyczycie" to protestuję ,bo to tylko łagodna perswazja była. No.
Elegancik z tego naszego Frania! Teraz będzie gonił wzrost a zxa kilka lat będziesz miała rozterki Arniki:lol2:" I znowu nowe spodnie muszę kupić!"
Pozdrawiam
Aguś ! Zobaczysz jak Franula skoczy do góry !
Za krótki czas będziesz mu kupowała coraz większe
spodnie i buty ! Zobaczysz !
Dziś rozliczyłam kolejny PIT dla naszego Frania !:)
Ja tam twierdzę, że małę jest piękne. :D
Urośnie nasz krasnalek, a i tak każda będzie jego, z tym uśmiechem i wdziękiem osobistym, jaki on ma nie ma bata, że nie. :cool:
A jak nie urośnie na kinkonga.. to będzie jeździł bardzo dużym samochodem..
Jak obserwuję, to niezbyt wysocy faceci jeżdżą dużymi samochodzmi ;) :lol:
Ale sam musi sobie na niego zarobic!;-)
Dziś nasza OSP 3 razy alarm ogłaszała..jejku co się mały napłakał:(
Prababka
11-04-2013, 18:08
powoli przywyknie:hug:
Aguś,a będziecie w tv?
A wiesz, że jak się zastanowić, to coś w tym jest... ;)
Prababka
11-04-2013, 18:22
DPS-iu,w czym??w autach? Bo ja niewysoka zaczęłam dziś sezon rowerowy na dużym rowerze:)I mam zakwasy:)Ale w moim mieście już dużo nowych bratków:)Wiosna!
Nooo, ci nieduzi faceci w duuużych autach... :lol2:
Nooo DPSia.. mój ma dość całkiem spore autko.. a nie jest duży.. no nie bierzemy pod uwagę że szeroki... :cool:
Wynik: chuchro:)
Malka jak zobaczyła Frania sama stwierdziła, ze faktycznie chudzinka z niego. Na zdjęciach jakiś taki pełniejszy się wydaje
Agnes daj Franiowi szansę z uregulowana tarczycą :) Jaśko - ze stosunkowo niską wagą urodzeniową i do 9 mca w 10-15 centylu wagowo i wzrostowo, w ciągu ostatnich 4 mcy wskoczył wzrostem do 90ty centyla. Waga dalej w stanach niskich (15-20) - ale postęp jest .
Zresztą doświadczenie mówi, że dużo łatwiej się pogrubić niż ewentualnie pocieńkować ;)
A stopę jaką ma Franio ? długą ?
A stopa, ciotku Zochnu, idzie w długość wreszcie - butki wiosenne kupione w rozmiarze 25:)
No, znaczy się będzie rosła i cała reszta! :yes:
No nie wiem, moja młoda stopę ma 39 a wzrostem pod 165 podchodzi ;) teraz podobno dzieciom nogi bardziej rosną.
A co do wzrostu i samochodów - zawsze gustowałam w niskich, drobnych i brzydkich mężczyznach bo oni byli zwykle bardzo przedsiębiorczy i inteligentni, błyskotliwi. Może dlatego mają duże samochody :D
Noo i tu bym się z Tobą Ewa w zupełności zgodziła :):yes:
Ewa - ale Twojny nie jest taki niski i nie jest brzydki! ;)
Może dlatego nie macie dużego auta...? :lol2:
Bo Sołtys mój też nie jest duży, ale chyba za przystojny, więc dużego auta takoż brak...
Arni, a Twojny to wcale nie taki mały, a brzydal to już w ogóle, Ty nie gadaj!
Noo ale ma największe auto z tego co wiem;)
Malki miał większe, ale sprzedał.. ;)
Phi, służbowe, to się nie liczy! :p
on nie jest ani niski ani drobny :( Ale ma piękny uśmiech i w tym się zakochałam. Dobrze, że dziecko ten uśmiech odziedziczyło :)
Jakoś tak jest, że podobają się jedni a bierzemy innych :D
Gdzieś czytałam, że bardzo ładne dziewczyny mają bardzo przeciętnych facetów.. nawet poniżej przeciętnej.. Wiosek był taki, że ci przystojni boją sie kobiet bardzo eleganckich i ładnych.. a te, że nie są podrywane, bo boją się dostać kosza... to mają później takich a nie innych mężów..
Czasami zdarza się, że mówimy.. ten facet nie pasuje kompletnie do tej dziewczyny...
Mój nieźle grał na gitarze i śpiewał.. ;)
Żaden z chłopców nie gra na niczym, nie śpiewa,... słoń im nadepnął na ucho..;)
Arnika, ja jestem po szkole muzycznej a mąż po Akademii muzycznej. Dziecko nawet nie umie śpiewać porządnie :) Ale coś ci powiem - obejrzyj chrzestnych... chrzestni mojej Zuzy oboje matematyczni i głusi muzycznie, wrodziła się :D
No to u nas chłopcy są tak różni jakby ich dosłownie w szpitalu pozamieniali.. Nieraz już to mówiłam starszakowi.. Chrzestni.. on menager/prezes w b. duzej firmie, ona koleżanka ze szkoły.. kompletnie nie mamy kontaktu teraz.. nie podał sie ani do nas ani do nich..
Emil.. do nas.. nie wiem.. do chrzestnych.. on st kapitan p. straży pożarnej, silny, odważny, kiedyś nie dał sobie podskoczyć, Emil też nie da sobie podskoczyć, stad masę problemów.. ona poukładana, porządnicka i pedantka do bólu.. mały bałaganiarz , że masakra..
Ale widząc po chrzestnym Emila.. on był kiedyś inny, potem urósł, wyrósł.. i teraz jest OK..
Może będą z nich jeszcze porządni i poukładani ludzie..
Starszak bardzo się zmienił.. ojjj bardzo..
To ja jeszcze spokojnie muszę przetrwać aż zmieni się Emil... na razie wchodzi w wiek dojrzewania... czyli muszę przeżyć jeszcze 5-6 lat :eek:
Arni, no auto prywatne ale do celów służbowych przecie! :yes:
Jakby nie robił tego co robi, to by tego auta nie kupował, więc to się nie liczy.
No i nie jest mały!
Ewczyny też nie, choć i nie wielki.
Taki ze strefy średniej powiedziałabym, Sołtys to dolna strefa stanów średnich. :lol2:
Ale foremny bardzo. :cool:
Jak był młodszy - nie było piekniejszego od niego, jak patrzę na jego zdjęcia z tamtego okresu to do dziś mnie coś w dołku ściska. :oops:
A jak patrzę teraz na niego, to mnie się ciepło na sercu robi... ;)
Kiedy on to auto jak najbardziej do celów prywatnych nabył.. żeby na ryby mógł jeździć, i żeby wszystko się zabrało.. ;)
Jest osobowe, na 9 osób , więc i vatu nie odliczysz bo nie jest ciężarowe.. porażka od tej strony...
Dopiero po czasie do celów służbowych znalazło zastosowanie...
Aleście motoryzacyjnie i męsko poleciały ciotki:)
A my w przedszkolu z Franiem byliśmy...tralalala:)
Zbigniew100
12-04-2013, 12:19
Super.:)
I jak
No iiiiiii
A tak motoryzacyjnie to o Frania było.. bo jak nie za wielki, a Wielki Franio to będzie wielkim samochodem jeździł...
Aga, jesteś Miszczem budowania napięcia, wiesz?? ;) Napiszesz jedno zdanie i uciekasz... ehh... ;)
No to jak było??
Prababka
12-04-2013, 13:26
Caaałkiem spokojnie wypiję piąąątą kaaaawę :)))
% lat pózniej...
Matka!!!
!#%&*)()_)*^%#@!@$%^&*((!!!
Gadaj zaraz!!!
no sooorrrrrryyyy, musieliśmy leciec do banku załatwiać linię kredytową - ciocia wolontariuszka przyszła, więc rozumiecie:)
No więc tak: najpierw była podkuwka po wejściu do pomieszczenia-szatni-holu - bez pytania weszliśmy sobie do pustej sali. Tam franula wpadł w zabawki, po chwili usłyszałam, ze pani ustawia dzieci w par w sali obok (tam jest tylko 1 grupa) - więc wyszłam z Franiem do tego pierwszego pomieszczenia-szatni-holu. Pani wyszła z dziećmi, Franio je obejrzał, zajrzeliśmy do łazienki jak pani myje dzieciom rączki, potem Franula odważył się podejść do drzwi wejściowych do sali i...zobaczył AUTA! Zaczął mnie ciągnąć za rękę, ja na to, że jak chce auto, musi iść do pani i poprosić..
I poszedł:) Jak po sznurku prostu do regału. Był tylko regał z autami i Franio.
Generalnie Franio był obok dzieci z autkiem w ręku, ale po kilkunastu minutach wszedł między dzieci (on i autko i zero świata wokół), ale wszedł! Przełamał swój strach:) A jeszcze jak pani poczęstowała go kawałkiem herbatnika..był problem zeby wyjść:)
No i panie szczęśliwe, bo - mam wrażenie - przestały bać się wizji dziecka w grupie z TAKIMI papierami:)
No i my dogadaliśmy się z naszymi wolontariuszkami, zeby od października nast roku były w przedszkolu z Franiem (na zmianę) w roli nauczyciela wspomagającego:) One zarobią trochę groszy, by będziemy pewni, ze Franek przy sobie asystentki, które zna i akceptuje - bardzo mądre i fajne dziewczyny. Na pewno początkowo Franio będzie chodził na max 2-3 godziny, we wrześniu zaczniemy od godzinki pewnie, na taki wymiar czasu nie znajdziemy żadnego nauczyciela poszukującego pracy, który za w sumie nieduże pieniądze za taką ilośc godzin chciałby opiekować się Franiem.
Dziewczyny się cieszą, bo dla nich to ogromna okazja do zebrania doświadczenia - cudne są te nasze dziewczyny:)
Będą fotki:)
A teraz apel do ciotek specjalistek - Ewy i Malki. Szukamy kapci dla Frania - kostka nie może być uszytywniona, zapiętek wiadomo, wzmocnienie wewnątrz, muszą dobrze trzymac śródstopie. Polećcie coś, proszę
No!
Czyli wszystko OK! :D
Myślę, że może okazać się, iż wszyscy będziemy zaskoczeni szybkością socjalizacji Franka, zobaczysz.
Oby! :cool:
Prababka
12-04-2013, 18:53
Franio sie przyjmie w przedszkolu b. szybko-pokazał na turnusie ,że lubi przy dzieciach.On moim zdaniem,wbrew pozorom lubi zajęcia.Poskłada się w przedszkolu szybciej niż za drzwiami mama i tata:):)
przepraszam,nie mnie pytasz-ale może weźcie w.Radka do sklepu i kupicie odpowiednie kapcie-taka jedna terapia :przymiarki z masażem stóp i śmiech?
Prababka
12-04-2013, 18:56
Zapominam o tej zbitce znaków:)bez jęzora:)
Franio na pewno da sobie radę w przedszkolu :)
Co do centyli najważniejsze że nie spada na siatce, a z wagą może już mu tak zostanie.
Najpierw może być troszkę z boku grupy, ale myślę, że da radę i się zsocjalizuje. :yes:
Skok rozwojowy nastąpi na pewno ogromny, tyle umiejętności społecznych!!!
Z czasem także gry i zabawy, piosenki, odgrywanie ról...
Ach, Matka, rozmarzyłam się i widzę Franka...
W pełni funkcjonującego. :cool:
Pewnie, że w pełni funkcjonującego! Innej opcji nie było od samego urodzenia. I Franio to wie.
A na tej fotce, nie tylko Franio leży sobie poza grupą. Widzę tu trójkę indywidualistów. :wiggle:
I dodam jeszcze, że są tacy co z powodu strachu przed grupa do przedszkola wcale nie chodzili ale i bez dzieci jakoś sobie poradzili. Co prawda było to 40 lat temu, ale jednak.
Stawiam na to, że Franio w ciągu pierwszych trzech miesięcy w przedszkolu, zacznie do grupy przychodzić, a grupa do Frania nawet wcześniej. Bo Franio ma w sobie magnetyzm przystojniaka intelektualisty. :wiggle:
Całuję w czubek noska. :rolleyes:
Prababka
13-04-2013, 11:09
Przedszkolak,i już:)
Aga,gotowa -ś do tv?????
swojaczka
13-04-2013, 20:19
No właśnie czy to nie dzisiaj było to spotkanie "na górze"?Czekam na relacje
;) Było wspaniale no i Franio zdobył grono kolejnych wielbicieli to jest pewne. Przytulasy zostawiam.
Nic ci nie powiem na temat butów, bo się nie znam. Obawaim się, że będę musiała się choć trochę poznać do egzaminu, ale na razie temat mam niezgłębiony. No i trzeba to przecież do rodzaju wady dobrać, nie???
Jakoś nie widzę w jego zachowaniu niczego dziwnego.
Nie wszystkie dzieci od razu integrują się z grupą, trzeba dać Franiowi czas, najważniejsze że jest przedszkole :)
Trzymam kciuki za dzielnego przedszkolaka i rodziców.
Ale pogoda cudna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Franula wyciągnął swoją furę z garażu wreszcie:)
183656
Zalety ślepej uliczki są nie do przecenienia:)
Rano ruszamy w drogę, we wtorek o 12 zaczyna się uroczystość w Sejmie.
swojaczka
14-04-2013, 20:53
Pogoda ma być piękna! Bawcie się dobrze i wracajcie zdrowo:yes:
Prababka
14-04-2013, 21:08
Z takim kierowcą -podróż bajka:)
Miłych spotkań,Aga:)))
Kierofca superrr! :yes:
Szczęśliwej drogi i bwacie się dobrze!
Franek przemawia w Sejmie (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.sejm.gov.pl%2F Sejm7.nsf%2Fkomunikat.xsp%3FdocumentId%3D99D5FA247 C4CB4CEC1257B4E0045ED2A)
można obejrzeć całość, ale o Franku trzeba przewinąć pasek na 12.45
Wielkie dzięki Jamles, że podałeś na jaką godzinkę sobie ustwaić, bo ja nie mogłabym tyle obejrzeć, za mało tego netu, ale TO obejrzałam. No i pięknie powiedzieli o blogu Frania, aż łezka się w oku zakręciła. A Franio nasz jak mówiłam światowy Facet i wcale się nie bał, jeno gadać do mikrofonu chciał, aż pan skomentował, że może za parę lat to Franio poprowadzi uroczystość! No i brawa Franio!!!
A całej Rodzinie jeszcze raz, gratuluję!
Nooo .. za parę lat Franio będzie prowadził takie i inne imprezy :)
Brawo :)
Prababka
16-04-2013, 19:31
Mama miała tremę,a Franio - luzik:):)Nie bał się ani ludzi,ani dźwięków głośnych.Chciał sobie pobiegać ale mama nie dała:eek:Franio w sejmie dał radę,to co mu tam jakies przedszkole:D
Suuuper! :D
Słuchajcie, może będziecie potrafili znaleźć, miał być wywiad z nimi dzisiaj na tvp info o 16.30 - nie było, choc warowałam jak pies i pilnowałam.
Może dali o innej godzinie i mozna znależć na ich stronie, umie ktoś sprytny...? :rolleyes:
jamles - wielkie dzięki za namiary !
Nasz Franio da sobie radę wszędzie !!:yes::)
I za kilka lat ,to jasne,że będzie sam prowadził
podobne spotkania !:D
:)
A ja teraz oglądam bo nic nie pamiętam:)
I przecież kilka dni temu myślałam, ze coś mam powiedzieć a potem, widzicie..wzięłam młodego i uciekłam:)
Franula nieźle mnie przegonił przez całą uroczystość nawet na 5 min nie usiadłam:)
Już w domu jesteśmy i ledwie żyjemy:)
Jestem z Was dumna pooglądałam i aż mi się łezka zakręciła
a Franuś super zero tremy
pytałaś kuzynka w dukacie to przy jednej ulicy z geovitą jak coś to pisz zapytam
swojaczka
16-04-2013, 22:21
:hug:Nic to jutro będziecie jak nowi:DKolorowych snów, a Franio niech pośpi choć do 9 rano.
Jutro opiszę wsio, ale wieczorem pewnie, bo z rańca mamy spotkanie z nową terapeutką Frania w Prodeste (Franio będzie w domu z ciocią wolontariuszką), potem bank i kilka spraw, potem SI i po południu tez coś się kroi
Dobra uciekam
pa:)
Mnie się Franciszek w sejmie bardzo podobał, od razu łaps! za mikrofon, Kopacz niech się schowa! :D
Halooo!
Suuuper! :D
Słuchajcie, może będziecie potrafili znaleźć, miał być wywiad z nimi dzisiaj na tvp info o 16.30 - nie było, choc warowałam jak pies i pilnowałam.
Może dali o innej godzinie i mozna znależć na TVP stronie, umie ktoś sprytny...? :rolleyes:
Ktoś, coś??? :rolleyes:
Brawo dla Frania :)
A rodzina z wielką tremą, musicie brać przykład z Frania ;)
Jeszcze raz ogromne gratulacje :)
Kurrrrrcze! Niegramotna ciotka jestem! Gdzie to sie oglada?
Franek przemawia w Sejmie (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.sejm.gov.pl%2F Sejm7.nsf%2Fkomunikat.xsp%3FdocumentId%3D99D5FA247 C4CB4CEC1257B4E0045ED2A)
można obejrzeć całość, ale o Franku trzeba przewinąć pasek na 12.45
Bratki - klika się na czerwony tytuł i..... się ogląda :)
UUUUUps! A czapke niewidke to gdzie ja tera zdobede...?
Ale warto bylo! Franio mistrzu!
Ledwie żyjemy, za starzy jesteśmy na takie tempo;-)
Radek od dziś na antybolu - mam nadzieję, ze to ostatni element "klątwy wielkanocnej".
Zdjęcia powoli schodzą:)
Prababka
17-04-2013, 21:11
Aguś,odetchniecie.Mam nadzieje ,że sama W-wa Was "niesie",że wrażenia są dla Was b. pozytywnw:)
bodzio_g
17-04-2013, 22:06
Gratulacje
Jamles - dzięki za podpowiedź
A Franek jak ze zdrowiem?
I jak sobie radził z tą nową sytuacją, nowym miejscem, mnóstwem ludzi, szumem i hałasem, zamieszaniem...?
Wyglądało, że po prostu... śpiewająco! :D
Chyba Aga gdzieś dalej z nim była, nie w sali.. bo Nastka i R byli na sali i siedzieli, a Agnieszka z Franiem weszli jakby z tyłu.. z holu...
Chyba jednak za duży szum i za dużo ludzi było...
Aga... miałaś pisać.. i nic nie ma....
Słuchajcie, mamy jazdę bez trzymanki - Radek na antybolu - zatoki głowę mu rozsadzają.
Ja wczoraj miałam milion spraw do załatwienia, wieczorem ino znalazłam w sobie siłę do relacji foto na blogu.
A teraz mam przerwę z zajęciach, bo pracować trza.
Ogromnie dużo emocji - przede wszystkich związanych z poznaniem ludzi, których znałam do tej pory tylko wiryalnie.
I taka refleksja - zobaczcie , ile Franula zmienił w naszym życiu..gdzież bym pomyślała 3,5 roku temu siedząc przy nim na OIOMIe, ze tyle się wydarzy.
Kurcze, ciągle nie mogę sobie tego w głowie poukładać..
A Franio wzbudzał wiele pozytywnych emocji - że taki słodki, że tak pięknie komunikuje się przy pomocy Makatony i że taka drobnica:)
Dał radę, ale teraz to :odchorowuje" - kolejną noc śpi dośc niespokojnie,w ybudza się, więc..wiecie jak się czuję? Jakby walec po mnie przejechał:) Radek dziś juz czuje sie w miarę, na tyle "w miarę" ze zostawiłam do z Fr i poleciałam do roboty.
Nie siedziałam z Franiem na sali. Całe 2,5 godz ganiałam za nim kurcgalopkiem po parterze:)
Widzieliście moment wręczenia nam nagrody? Ile razy nas wywoływali? Pedziłam z Frankiem z daleka:) I dlatego tak mądrze gadałąm:)
Ale dzięki temu ze byłąm jedyną "galopującą mamą" udzieliłam kilka wywiadów. I one mnie chyba choć ciut rozgrzeszają z mojego ekstremalnie spontanicznego wystąpienia na sali:) A część tego, co powiedziałam, pojawiło się w artykułach z konferencji.
O TU (http://www.rynekzdrowia.pl/Polityka-zdrowotna/Sejm-podsumowano-kampanie-Na-jednym-wozku,129712,14.html)i TU (http://wyborcza.pl/1,91446,13749404,Sejm__Podsumowano_kampanie__Na_je dnym_wozku_.html)np.
A TU (http://www.niepelnosprawni.pl/ledge/x/165767#.UW8TAbWePmi)piszą o blogach
Tylko nie wiem, jakiej telewizji wywiadu udzialałam:)
Poprosiłam p Agatę z Fundacji o pomoc, bo ona też udzieliła wywiadu do tej audycji. Jak prześle mi informacje, dam znać.
Teraz musze kończyć, bo zaraz zajęcia.
Nie gniewajcie się, ze wczoraj nie pisałam, ale padaliśmy, autentycznie.
Malka, za tydzień w piątek będziemy z Franiem znowu w Katowicach.
Poleć nam jakąś buciarnię plizzz!
Ale ze "zdrowym" obuwiem, nie chcemy sklepu w 100% z obuwiem ortopedycznym
Pogadamy o tym później, teraz lecę
Buziaki:*
Ooo Aga.. to wpadnij do nas... na kawkę...
Nie polecę obuwia.. bo wyrósł Emil z takiego...
Prababka
18-04-2013, 20:01
na mnie przeszło rozdwojenie?????Biorę,tak juz lepiej:)
Aga,cieszę się ,że tam byliście:)
A zatoki Ci Radka zwalają z nóg,on może nie miec sił kompletnie:(
Matka - wyobraźnia mi zadziałała, zobaczyłam Cię GALOPUJĄCĄ... :rotfl: :rotfl: :rotfl:
Krokusia
18-04-2013, 22:16
Agnes mam nadzieję, że się nie obrazisz, że pozwolę sobie zamieścić u Ciebie apel o pomoc dla 4.5 Alicji z Sosnowca, która walczy o życie z nowotworem złośliwym. Jak to oczywiście w a takich sytuacjach bywa potrzeba pieniędzy, dużo pieniędzy oraz rozpowszechnienie apelu do jak największej liczby osób. Jedyną szansą dla Alicji jest kosztowne leczenie w niemieckiej klinice. Koszt terapii to ponad 120 tys. euro. Więcej o walce Alicji z nowotworem można przeczytać na blogu TUTAJ (http://alicjakosmala.blogspot.com/)
Aguś wybacz moją śmiałość :hug:
Edit:
Aguś właśnie zobaczyłam, że na Franiowym blogu masz podpięty blog Alicji, ale myślę, że dodatkowy wpis tutaj nie zaszkodzi ;)
świnia:)
Miło poznać, Aneta jestem. :lol:
Dobra, sama znajdę drzwi! http://www.cosgan.de/images/smilie/frech/s015.gif (http://www.cosgan.de/smilie.php)
Krokusiu, jasne, ze się nie obrażę, co ty! Sama też już Alicję znalazłam, dlatego podpięłam ją na blogu.
Zawsze to więcej ludzi się dowie
Radkowi twarz spuchła - jest napisane na ulotce antybola ze tak moze być
wyganiam go do dr zeby się dowiedział o co chodzi, czy ma dalej brać czy nie
Franula juz chyba przetrawił wyjazd do Wawy, pierwsza noc w miarę przespana...ufffffffffff:)
Aga, ja tak na szybko
Ja nie kupuję młodemu jakiś specjalnych butów. Po prostu muszą być dobrej jakości i wyłącznie z naturalnych materiałów ( podeszwa może być syntetyczna ;) )
Młody lubi ecco i geoxa, natomiast bartki są feee, bo są twarde (cokolwiek by to nie znaczyło)
Już kiedyś pisałam i nawet wklejałam fotki, jaki lifting przechodzą jego trepiszcza,
A mianowicie , ma podklejany klin supinujący , do tego wkładka.
Ja osobiście nie widzę spektakularnych efektów, ale z drugiej strony nie wiem jak by stopy wyglądały gdyby nie to zaopatrzenie.
No i nie pozwalaj chodzić Frankowi boso po twardych powierzchniach. To wbrew pozorom bardziej szkodzi niż pomaga.
I spróbujcie korygować tapingiem :)
Buziole
Prababka
19-04-2013, 10:07
Aga,kup 3 pary,pokaż w. Radkowi-on wybierze dobre,złe zwrócisz:)Wytyczne masz,wiesz mniej więcej o co chodzi:)
Dobrze,że Franio już odreagował-nie wiadomo moze Katowice a nie W-wę???
W Opolu w tym czasie mieliscie jakiś pożar siana czy słomy-też by sie Mały bał:yes:
Teraz doczytałam,że chcesz buciarnię.
W Katowicach nic Ci nie polecę, ale mam jeden sklep trochę nie na Waszej trasie, ale zacny. Zainteresowana ?
Zaintersowana
Z wujkiem R wybraliśmy już 1 sandałki, ecco, tylko ecco w Katowicach jeszcze dostawy letniej nie miało
Natka padła:(
Zadzwonili ze szkoły zeby ją zabrać
już po lekarzu, w łóżku leży
A we wtorek ma egzaminy do tego swojego wymarzonego gimnazjum
kurka, wsio na raz
R leci po południu do dr
Memo ... http://www.memoinfo.pl/ http://www.ceneo.pl/Buty_dzieciece;017Memo_P0-245696.htm?se=5vt9wieIyYsJcbMqMOVXwcsuYNmaiX-8&gclid=CIuv4JjC1rYCFYdd3godGw4Ajg
Nie wiem.. ja bym zamiast papućków kupiła sandałki...
Memo nie wchodzi w rachubę. Znaleźliśmy 1 sandały, które spełniały wszystkie warunki odnośnie góry, co z tego, jak podeszwa była zupełnie płaska (bez uniesionego ku górze czubka ułatwiającego przetaczanie stopy)
W internecie trochę butów jest, ale nie będziemy młodemu butów przez net kupowali, kurka
Tak na oko moje, te powinny być ok, ale trzeba młodego w nie wsadzić i zobaczyć jak trzymają mu stopę
No i super by było gdyby Frankowe sandacze miały zakryte palce
http://medyczno-zielarski.pl/pl_PL/p/Obuwie-ortopedyczne-buty-Memo-Classic-Szafir-kolor-granatowo-czerwony/987
Te mają super podeszwę, zasłonięte palce, ale co z tego jak zapięcie do doopy, bo bez regulacji i strona przyśrodkowa nie jest pełna
http://dawid.net.pl/sandaly/230-910-granat-n.html#/rozmiar-24
Prababka
19-04-2013, 13:46
Załapuję:)No ,ale dziurkę to chyba R, by Ci zrobił?:D
Memo to są buty diagnostyczne.
Z ecoo z zakrytymi palcami były mimic - czy jest jeszcze ten model ?? szukaj w necie :)
A takie bardziej zabudowane - model radar - te sa na pewno, jeszcze kilka tygodni temu widziałam w sklepie..
Zerknij na te -geox craze c1295
Chciałam zanabyć młodemu, ale nie było rozmiaru :(
Aga, daj cynk kiedy mogę zadzwonić ?
Prababko, jaką dziurkę???;-)
Malka, mam lekcje o 17, do 18.30.
Od 19 będę miałą już luzik
Te geoxy wyglądają super! NIe wiem tylko co "wujek Radek" powie na brak zapiętka. Wysłałam mu już model do konsultacji
A.nie pisałam Wam - po raz pierwszy dostaliśmy dofinansowanie do tunrusu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 1300 z groszami:)
Super wieści.. to z PCPRu???
No widzisz, jak pogwiazdorzyliście, to i wsparcie od razu się znalazło. ;)
A gwiazdorzenie Wam się należało jak kaszance patyk! :hug:
Prababka
19-04-2013, 19:15
W paseczku od sandałka ,Aguś:)
A wczasy laureatów pomogli Wam dograć po Waszemu??
Ja się nie znam, ale sandały z zabudowanymi przodami, tyłami i bokami w Decathlonie widywałam. Sama takie nabyłam dla się, a dziecinne też były. I skórzane albo zamszowe. Macie niedaleko - w Karolince.
O Decathlonie nie pomyślałam, Aga.
Jeszcze nie mam odp od 'wujka Radka"
Natka rozłożyła się na łopatki:( Po południu lecę z nią do lekarza
W Decathlonie nie robią problemów ze zwrotami, więc możesz kupić, pokazać "wujkowi" i oddać, jak się nie nadadzą.
Zdrowia dla Natki!!!
O rany, szkoda Natki!
Może daj jej trochę miodu manuka?
Aneta, dałabym ale nam się skończył już z tydzień temu. Dopiero w Jeleniej kupię.
Byłam z Natką u lekarza, właśnie wróciłyśmy.
Diagnoza: angina ropna po zbóju:(
Dostała Augmentin w dawce 625 mg ("bo jest co leczyć").
Jestem wpieniona, bo wyjeżdżam jutro, wracam dopiero w środe (wyjątkowo tak) i zostawiam R z zatokami na antybolu z N na antybolu - we wtorek egzaminy, Fr z zielonym gilem (dr powiedziała ze trzebaby mu było zrobić wymaz z nosa), z niejeżdżacym fiatem (przewody hamulcowe poszły se i nie wróciły).
Fuck and shit!
Lepszej kumulacji nikt nie mógł wymyślić???
Wiesz, że to seriami zawsze działa...
Trzymam kciuki za Natkę, to teraz bardzo ważny okres dla niej, żeby jakoś się pozbierała, bida jedna... :(
No i chłopaki także. :yes:
I co z Natką? Co mówił lekarz?
Na sandalkach też się nie znam, ale cos w tym rodzaju widuję w sklepach rehabilitacyjnych, może też warto do takiego sklepu zerknąć, bo mają nie tylko takie ale inne też.
http://allegro.pl/sandaly-dzieciece-zdrowotno-profilaktyczne-r-23-i3176340679.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fsanda ly-dzieciece-zdrowotno-profilaktyczne-r-23-i3176340679.html)
Aguś a takie jak te mogą być?
http://allegro.pl/bartek-sandaly-dzieciece-r-26-wyprzdaz-i3133197028.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fbarte k-sandaly-dzieciece-r-26-wyprzdaz-i3133197028.html)
Albo takie
http://allegro.pl/bartek-sandaly-dzieciece-r-26-wyprzdaz-i3133205502.html
A jaki Franio ma numer?
Prababka
20-04-2013, 18:17
Się porobiło::( Fiata zastąpi taxi,Oby Natce gorączka ustąpiła do wtorku.A R. juz jakoś się trzyma na nogach?
O rety a czemu ja dopiero teraz widzę post o lekarzu i anginie?! :eek:
No to kiepsko bardzo, że cała rodzinka tak załatwiona. I jeszcze Ty wciąż taka wyjazdowa. Nie dobrze. :bash:
No niedobrze.
We wtorek pomogą nam wolontariuszki - urwą się z zajęć, kochane dziewczyny.
Żeluś, te sandałki wszystkie niebałdzo, bo mają wyskoką cholewkę, Bartki mają b kiepską opinię wśród rehabilitantów.
No tak. R dołóż steryd do nosa a jeżeli zatoki nie będą chciały puścić to moze ten sinupred, nawet działa.
Natka powinna na wtorek czuć się jako tako, płucz jej gardło wodą utlenioną. Serio, szybciej zejdzie. Jeżeli ma naloty na migdałach i samozaparcie, to może sobie drewnianą szpatułką (albo patyczkiem z wacikiem) wydłubać, szybciej temperatura spada, choć zwykle to laryngolog robi. Ale krzywdy sobie sama nie zrobi, jak będzie boleć, to przestanie.
Frania na razie pewnie odpuść, choć czy od taty i Natki czegoś nie złapie, to nie wiem. Będziecie się martwić jakby co.
Byłam na konferencji i mam dla F lekarza usznego ale to, jak ochłoniesz ;)
Ewa, cudna jesteś!!!!:)
A ten pan doktor to skąd jest?:)
Natka miałaby sobie coś wydłubywać??? dzieci moich nie znasz:) Dla niej problemem jest otwarcie paszczy u lekarza:)
Jakbym jej powiedziała o dłubaniu w mogdałakch to by było...już to widzę..
R dostał do nosa flixonase - to chyba steryd, co?
Znam wielu ludzi, ktorym dłubać się nie da, a sami sobie dłubią. Zawsze warto spróbować, to w końcu takie ciekawe zajęcie :)
Steryd
z Poznania.
Super wieści z tym lekarzem :)
Zdrówka dla połowy rodzinki..
Ja sobie dłubałam.. i naprawdę dało radę i rezultat.. swoim też pędzlowałam.. choć nie chcieli.. ale brałam na siłę i po dwóch dniach po anginie...
A idźcie w cholere z tym dłubaniem..:)
Dooobra, rano pogadam:)
flixonase to steryd miejscowo działa, bardzo dobry jest.
Aguś a dlaczego te bartki są nie dobre, na fotkach wtglądaja w porządku. Co tam jest nie tak?
Ja nie wchodziłam nigdy w szczegóły, po prostu rehab zawsze mi mówili tak.
Malka tu napisała ostatnio ze Bartki mają beznadziejne twarde podeszwy.
A te modele akurat nie są dla Frania - jednym z warunków jest nieusztywnianie kostki.
Natka czuje się dziś lepiej już:)
Natka nie chce dłubać!!!!!!!!!!!
Jej mina była piękna!
Najpierw chciała ale jak jej powiedziałąm, o co chodzi, to zwątpiłą:)
A ok, myślałam, że jakoś coś wytłumaczyli, warto wiedzieć też dla nas zdrowych ludzi, nie. Popytaj Ty tego swojego Pana Radka troszkę, popytaj.
Zdrówka dla Was!!!!!!!!
Prababka
21-04-2013, 10:07
To jak Natka lepiej ,to dadzą Sobie radę z wolontariuszkami,jedź spokojniej:)
Jak dłubać nie chce.. to na patyczek z wacikiem niech nasączy wodą utlenioną.. i niech dotknie takim patyczkiem to co najbardziej białe...
Zdrówka życzę Chorowitym... :hug:
Arnika, Natka mówiła ze nic nie widzi..
Ale najwazniejsze że lepiej się czuje, tylko..ma skutki uboczne po antybolu, tu Ewę wywołuję - Ewa, wysypka na rękach, pypowo alergiczna, b sina w zgięciach - łkiec, nadgarstek, taka biała kaszka + rozwolnienie.
Mimo to ma brać antybol czy zmienić jej? Ma iść do lekarza?
przechlapane. Augmentin daje uczulenia, powinno się iśc do lekarza, bo jak brać będzie go nadal, to jak na ten egzamin pójdzie? W wc będzie siedzieć? Niech jej zmieni na jakiś inny..
swojaczka
21-04-2013, 21:19
No nie ma innego wyjścia tylko zamieszać trza:stirthepot::stirthepot::stirthepot: Depesia wylazuj z tego ogródka i wspomagaj Natkę no i Ojca rodziny tyż:yes:
Trochę mnie nie było a tu pogrom,no! Trzymaj się Aga:hug:będzie dobrze!
fuck and shit
nomen omen
to dzwonie do Radka..
Tylko co on z Franiem jutro zrobi jak z N będzie musiał do przychodni lecieć..
Pójdą razem, najwyżej N sama wejdzie i wsio wytłumaczy
szlag
No pewnie, że Natka wytłumaczy, da radę bez żadnego problemu. :yes:
Mieszam, dla Natusi przede wszystkim! :stirthepot:! :stirthepot:! :stirthepot:! :stirthepot:! :stirthepot:! :stirthepot:
Duzo zdrowia dla całej rodzinki!!
Zbigniew100
22-04-2013, 10:11
Nareszcie trochę słoneczka .:lol2:
Może wreszcie te wirusy przepadną.:mad:
Powrotu do zdrowie.
Ja jutro trzymam mocno za Natalkę i za moją Karolcię:yes:
No to trzymamy za obie dziewczynki - za Natkę i Karolcię.
Potem w czwartek.
Wyniki w następny wtorek.
A kiedy u Karolki?
Dr zmienił antybola - chyba na zinnat.
Jutro cała trójca jedzie taksówką. Radek będzie spacerował z Frankiem przed szkołą.
Jezu!!! Ale jestem zestresowana!!!!!!!!!!!!!!!
Kurka, wiem jak Natce zależy!!
Prababka
22-04-2013, 19:15
Trzymamy! Franio wczoraj wszystko już wymodlił:)Jutro przed szkołą wszystkiego dopilnuje:)Wszystkie matki sie denerwują bardziej niz dzieci:)
Przecież wiesz,że będzie ok:)
Powiedzcie mi, że mam nie krzyczeć na Radka. No proszę..
Rozmawiam wieczorem z N, pytam jak się czuje
- już zdecydowanie lepiej
- super, córcia
- Na rowerze dziś jeździłąm
- Tak wiem, z tatą pojechałąś na rowerze do lekarza
(sąsiad został z Frankiem , więc rowerem, zeby szybciej było, bo sąsiad biedny zestresowany)
- NIe mamo, potem.
- Jak POTEM???
- Noo, czuję się lepiej, taka pogoda piękna, no chyba nie każesz mi w domu siedzieć..
- Ale ty masz anginę!!! Dopiero się lepiej poczułaś i już na rower lecisz???
- Oj, maaaaammoooooo
Dalej juz nic nie mówiłam
NIC
kurka wodna
Aga.. no przecież to tylko angina... taka pogoda, a Ty jej karzesz w domu siedzieć....
Tak na poważnie.. kiedyś jechaliśmy do Bułgarii, Emil na Węgrzech zaczął piszczeć, ze go głowa boli.. tabletka.. nic nie pomogła.. za godzinę łapę za czoło a ono parzy.. termometr.. gorączka blisko 40*C... druga tabletka inna.. dyskusja.. wracamy czy jedziemy dalej... jedziemy.. mamy ubezpieczenie... potem już w Rumunii za czopkami biegałam.. dostałam.. pomogło.. młodemu spadła gorączka, usnął, my dalej w drodze.. Karpaty.. rano.. ja za głowę Emila rozpalona.. patrzę w paszczę... a tu jak muchomor.. angina.. Znów po aptekach aby mi sprzedali antybiotyk.. chcieli jakiś ichniejszy... nie chciałam, dziecko padaczkowe na swoich lekach.. pokazała mi pani zinnant kupiłam.. w Bułgarii młody kąpał się w morzu, jadł lody .. i powoli schodziła angina... babcia nauczała nas, że powinien pod kołdrą siedzieć.. jak? jak upał i tylko w morzu było fajnie..
To samo i Natka.. jak ma niby wysiedzieć w domu..?
No jak? Jak ciepło i słonko takie...
Ja ją rozumiem...
A dzisiaj kciuki potrzymam .. za Natkę i za innych co zdają :)
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcSXCZ635XWg6Z8V66CemU3ouUZtcJ_Rt-PhDyuTvdbXkuIDFxYT
Zdróweczka chorowitkom,
Trzymam kciuki za wszystkich zdających, POWODZENIA!!
Ja się nie znam ;) ale pediatra młodego uczulała nas na leżenie przy anginie, żadnego wysiłku fizycznego, nawet po wyleczeniu jeszcze z 2 tygodnie kazała się oszczędzać.
Może to ma związek z wadą serca młodego, bo gorączka mocno szarpie układem krwionośnym i serduchem.
Niemniej stało się i się nie odstanie ;)Pogoda i rower...no dobra, trochę się Natce nie dziwię ;)
A dziś trzymam kciuki - choć wiem,ze będzie dobrze :)
Takie mam dziś przeczucie - Wy pewnie tez :)
Aga nic jej nie będzie, temperatury już nie ma więc niech korzysta z pogody, a najważniejsze że się na pewno odstresowała :)
Kciuki zaciśnięte, ale wiem że da radę - marzenia góry przenoszą :)
A Franio przed szkołą dopilnuje reszty.
Dużo zdrówka dla Was.
Juz pewnie pojechali.
O 13 zaczyna się
Matko jak się stresuję!
Tak jej życzę, aby to jej marzenie się spełniło..
Prababka
23-04-2013, 12:05
Akcja KCIUKI!!!
uda się!!!
opitol Natkę, to ona ma być rozsądna.
Żadnego roweru ani wysiłku. Na dwór to mooożna może pochodzić.
Natka w zadowolona ale i przerażona ilością chętnych.
Skończyła przed czasem, wszystko sprawdziła dwa razy i oddała pracę.
Oby do czwartku teraz.
Prababka
23-04-2013, 19:11
Parę razy Sama widziałaś u Siebie ilooość chętnych:) Ja widywałam w Szansie na sukces:DSpokojnie,formalność:yes:
opitol Natkę, to ona ma być rozsądna.
Żadnego roweru ani wysiłku. Na dwór to mooożna może pochodzić.
czyli nasza pediatra nie panikowała dla zasady ;), lecz stwierdzała fakty ?
Mogę się u Franka pochwalić ??
Dwa chwalenia mam :oops:
No, chwal się, gospodyni nie ma ;)
Ja czekam i czekam.. a Ty nie chwalisz się...
Przy anginie ostrożnie, bo powikłania moga być calkiem poważne. A przy antybiotyku uciekać od słońca i broń Boże opalać się.
A Natka zda, to utalentowane dziecko, ma to po mamie! :yes:
mój młody wygrał ogólnopolską olimpiadę przyrodniczą :lol:
no dumna jestem strasznie :)
a druga miła rzecz, to zagazowali mnie dzisiaj:)
Gratulki dla Młodego :wave::wave::wave::wave:
Będzie teraz ciepełko :wiggle:
Gratulacje dla Młodego !!! zdolniacha :)
Malka, gratulacje dla młodego :)
Ale czekaj, ile on ma lat? Bo olimpiady to są w liceum? On przecież jakiś taki młodszy był??? Co prawda w gimnazjum jakąś olimpiadę też widziałam ale nie kuratoryjną, te oficjalne to konkursy przedmiotowe.. pytam nie bez powodu, bo zwykle wygraną przekuwa się na konkrety w postaci np. wjazdu do LO ;)
a dziękuję, dziękuję -przekażę :)
klatę z dumy tak wypięłam,że mi zaraz stanik pęknie :lol2:
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin