Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom
Obawiam się, że "potem" nerwicę leczyłabym w zgoła innym miejscu. Pewnie mniej przyjemnym niż sanatorium w Mosznej.
Zagryzłabym osobę/osoby spóźniające się na miejsce spotkania. Ja nie lubię, kiedy ktoś na mnie czeka, więc dobiegałabym punktualnie, żałując, że czegoś nie zdążyłam zobaczyć, kupić, oglądnąć. I kiedy czekałabym z tym żalem choćby 15 minut na spóźnialskich, ... - co ja będę pisać... stan mojego ducha łatwo sobie wyobrazić. Gdyby to się powtórzyło kilka razy, pewnie nie zdzierżyłabym i doszłoby do mordu. Gdyby do tego trafił się nam jakiś rozmemłany przewodnik, to miałby szanse na zostanie pierwszą ofiarą.
I po co mi to?
W Malborku za pierwszym razem mieliśmy świetnego przewodnika. Ostatnio oglądnęliśmy i przeczekaliśmy dwoje, zanim poszliśmy z trzecim, ale ten też nie był rewelacyjny. Zaletą Malborka jest rzeczywiście możliwość przyłączenia się do innej grupy.
Prababko, fajna lekcja życia, tym bardziej, że zwiedzanie miłe.
Prababka
05-06-2013, 07:55
Aga,jak ze szkołą Natki?Już wszystko wiadomo?
Prababka
05-06-2013, 17:11
Coś mi odrzuca posty,więc być może sie powtórzę:Aga,młodzi Polacy wymyślili:niesłyszący miga do kamery audio-wizyjnej a ta przesyła głos do telefonu:)
Myślą juz nad programem do komórek:)Co jeszcze wydumają.Moja głowa za mała:)Wiesz,że ja nie wierzę w to ,że Franio nie będzie mówił,ale to jest fajna ciekawostka:)
Dziewczyny na oglądanie rododendronów to ja zapraszam do Niemczy a konkretnie http://arboretumwojslawice.pl (no jak przestanie lać oczywiście)
Dla Frania buziaki i dla rodzinki też;)
Czy tylko ja mam problemy z FM??? Np. ciegiem pisać muszę. Enter dziwnie mi tu nie działa, mam problemy z wejściem. Choroba jasna! Ciekawe czy post mi przejdzie
o matko matko matko.miałam przed sekundę rozmowę z osobą-która-dużo-może-w-sprawie-wiadomoej (Arbeit Arbeit) i jest szansa coraz wyrazniejszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa no matko jedyna bo osiwieje! Oni mnie chcą i trza czekać na procedury (moje ulubione słowo). ale mnie wkurza ten problem z edycją!!!:) he he
Kciukasy trzymam. ;)
Co tam edycja, byle Arbeit był!
Prababka
07-06-2013, 16:16
Siwizna bywa ładna:)Trzymam!
he he:) Polecie mi dobrą przeglądarkę. Firefox nie, IE nie, Chrome też się wypiął na mnie. Co jeszcze????
Opera...?
Choć ja się w zeszłym roku obraziłam na operę, bo mi różne hocki - klocki robiła i przesiadłam się na chroma.
A co Ci Chrome robi, że go nie chcesz...?
Ja mam liska. Operę lubiłam, ale nie chciała działać na lapku. Coś tam nie konweniowało im. Lapek ma 64 bity, a Opera tego nie lubiła czy jakoś tak. Lisek współpracuje i nawet go polubiłam. Chrom w ogóle mi nie podszedł. Nie zaiskrzyło między nami.
o matko matko matko.miałam przed sekundę rozmowę z osobą-która-dużo-może-w-sprawie-wiadomoej (Arbeit Arbeit) i jest szansa coraz wyrazniejszaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa aa no matko jedyna bo osiwieje! Oni mnie chcą i trza czekać na procedury (moje ulubione słowo). ale mnie wkurza ten problem z edycją!!!:) he he
Jesoo Aguś, to byłoby super!!!! Kurka, aż łzy mam w oczach. Franio do przedszkola, Ty Ar.. w Opolu, coraz normalniej. Myślę, że jak to wszystko już będzie, to Franio bardzo na tym zyska. Z resztą Natka też. No to kciuki mocno, mocno, mocno trzymam kciuki! A w ogóle to dumna jestm z Frania, że tak ładnie dał rady w tej grupie. Zobacz kurka, jeszcze tak nie dawno panicznie bał się dzieci, nawet wymiotował jak był w grupie, a teraz spokoooo. Co znaczy dobra terapia!!! Twoja decyzja o przeprowadzce do Opola, pamiętam jak pisaliśmy by spokojnie, że macie czas, a Ty uparcie, że szkoda Franiowego czasu.., no i zobacz jak wychodzi, że jednak miałaś rację we wszystkim. Franio ma szczęścia, że ma taką mamę! :hug:
To ja za A potrzymam kciuki.... :)
Z przeglądarki to ja z Firefoxa jestem baaardzo zadowolona... :yes:
DPSia.. bo matka intuicyjnie wie... :yes:
Aga, tak mi sie przypomnialo jak domek sprzedawaliscie.... Mimo wszelkich strachow: Nowy domek jest juz nie tak nowy, bo co raz bardziej Wasz. To z A sie tak samo uda. :)
Wiecie co, w mojej głowie coraz wyraźniej w słowa ubiera się podsumowanie tego roku szkolnego.Ale na razie jeszcze go nie poczynię. Jutro ostatnie zajęcia w JG, potem jeszcze tylko 2 wyjazdy.Teraz mam przed oczami tylko przejazd przez Maciejową - to miejscowość przylegająca do JG - i rzekę płynącą wzdłuż drogi Wroc-JG. Jeśli do jutra jej nie zaleje, to będzie cud.. A przeglądarki po prostu po jakimś czasie nie chcą współpracować ze mną. Teraz zainstalowałąm IE i ta np. nie chce "bawić się" w edycję na FM:mad:. Enter nie działa.
Albo nie wysyła w ogóle albo 2 x...wrrrrr
Prababka
09-06-2013, 20:20
Maciejowa mi brzmi swojsko:),ale możesz ją ominąć?
Ja też mam IE i mam to samo co Ty. ale to dopiero od nie dawna jest na forum, nie było tak kiedyś, a ja IE mam od dawna. Teraz też mi enter nie działa, czasami czegoś tam nie chce zrobić, innym razem to samo zrobi i kompletnie nie wiem o co chodzi, ale już niczego nie zmieniam. U nas pogoda do D! Wciąż tylko pada i pada i pada, na dodatek zimno. W łazience muszę grzać dmuchawą zanim idę Stefka myć lub kąpać. Ten rok, pogodowe jest bardzo kapryśny.
Aga kciuki zaciskam, żeby się udało :)
Mam nadzieję, że dojechałaś spokojnie choć pogoda w regionie nie za bardzo ale rzeki się uspokoiły.
Mama Asi
10-06-2013, 18:52
Franio cudny, szczególnie na rowerku z wystającym języczkiem (taki zaaferowany jazdą). Cieszę się, że wszystko układa się po Waszej myśli ale dobrym ludziom musi się uładać dobrze. W kwestii pogody zapraszam na Ziemię Lubuską , u nas świeci słoneczko i nie pada.:yes:
Całuski dla całej rodzinki "z naciskiem" :D na Franusia.Forumowa babcia forumowa.
Mamo Asi - gdzie świeci, tam świeci, a na południu Lubuskiego nie ma tak dobrze... :(
I oczywiście dzisiaj znowu przed południem padało! :sick:
Mama Asi
10-06-2013, 20:33
Mamo Asi - gdzie świeci, tam świeci, a na południu Lubuskiego nie ma tak dobrze... :(
I oczywiście dzisiaj znowu przed południem padało! :sick:
Zapraszam na północ Lubuskiego u nas troszkę nad ranem podlało ogródki i dalej świeciło słoneczko :D
Dojechałam:) Ale powiem Wam szczerze, że padam na twarz. Naprawdę. Czuję się jakby mi się zapas w moich Duracelkach wyczerpywał. To chyba starość;-) Popełniłąm wpis na blogu, który miałam zrobić wczoraj. Zajrzyjcie. Trochę zdjęć jest i o Fundacji Dom. Mówię Wam - niezwykłe miejsce i niezwykli ludzie.
kontradmiral86
10-06-2013, 21:12
Zapraszam na pomorze.Nie pada;-)
Spoooko, jadymy. Ino w lipcu;-) Brak spacji to jakaś masakra po prostu. Pisałam kiedyś o łazience. Po setce kalkulacji, wertowania FM i netu stwierdziliśmy z Kosą, ze jednak tapety nie będzie. Idziemy w płytki. Białe na ściany. Bez szaleństw. Tylko biel. Płytki już są. A ciąg dalszy nastąpi;-) Z felerów - przy okazji nawałnic ujawnił się koleny - za krótkie odwodnienie przed garażem. Trza poprawić. TZn trza kupić i poprawić. To zadanie na ten sezon.
U nas też deszcz. Aguś, zrobicie sobie wszystko, po woli, bez pospiechu (no chyba, że na lotto wygracie, czego Wam życzę) i zobaczysz, że będzie przytulnie i po Waszemu. Mi się Wasz dom, ten pierwszy bardzo podobał, więc o styl się nie martwię. A gdzie Franio będzie w czasie remontu łazienki? Kłucie starych płytek, dla niego będzie masakrą, nie? A co do zmęczenia Twojego, ja ci się wcale nie dziwię. Przecież Wy taki maraton mieliście przez te Franiowe lata, że i tak Was tylko podziwiać. Dlatego kciuki za Ar.. trzymam, bo wtedy chociaż o tyle będzie lżej. A to jest dużo, bardzo dużo. Idę na bloga poczytać.
Prababka
11-06-2013, 08:55
Jak chcesz,poopowiadam Ci ,co to starość:)Lipiec tuz,tuż:popcorn::wiggle:
Dzięki kobiełki:) Kucie Radek planuje na nasz wyjazd do szpitala, tzn mój z Franiem. Ścicny szybko pójdą, więcej zabawy pewnie będzie z podłogą. Bardzo byśmy chceli odświeżyć ściany, tzn pomalować na biało po prostu, bo malowane były tylko raz - gdy poprzedni właściciele się wprowadzali i teraz są po prostu mało czyste. No i kolory nie nasze. Tylko jest problem - R nie da rady już. Przy okazji przeprowadzki szwagros malował pokój Frania - był tam wściekły błękit. 3 dni mu to zajęło, nie wiem nawet ile warstw farby. Reszta też w kolorach egzotycznych więc nie wiem jak to pójdzie. Chciałabym, żeby R był z nami choć tydzień na turnusie, zebyśmy ten czas spędzili razem, poza tym wieczorami mają być warsztaty dla rodziców (jak na turnusie zimowym). Te zajęcia są bezcenne. No nic, zobaczymy jak to będzie. Na razie łazienka na tapecie:)
Trzymam kciuki za remont .łazienki.
Malowanie nie zając - myślę że turnus i bycie razem ważniejsze.
Pozdrawiam.
Ano zobaczymy, co wyjdzie..A teraz hit - dziś byliśmy w kinie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jutro mamy 15 rocznicę ślubu, ja cały dzień pracuję, więc nie poświętujemy. Spytałam nasze cudowne wolontariuszki czy zajmą się Francem w tym tygodniu na tyle długo, zebyśmy z tej okazji (po tylu latach!!) mogli iść do kina. Dziewczyny powiedziała, ze oczywiście i jeszcze na kwaę KAZAŁY nam iść!!!! Kawa trwała jakieś 15 min bo jednak trochę się stresowaliśmy ze tyle z Franiem są:) Ale było fajnie..jaki luz..matko jedyna:)
Prababka
12-06-2013, 21:19
O!!1 To 100 dobrych lat!!!
I wielu takich spokojnych wyjść,także bez okazji:)
Sto lat ,sto lat i takiej kawy z kinem co najmniej raz w tygodniu!!
Sto lat sto lat niech żyją żyją nam!!!
Ja tam romantyczką nie jestem. dla mnie każda rocznica to powód by świętować, że się jeszcze nie pozabijaliśmy. ;-) Ale Wam czapki z głów i wszystkiego najlepszego!!!
Prababka
13-06-2013, 18:26
Żelka,padłam:lol2:To jak TO świętujecie???:lol2:
Aga.. kolejnych 115lat w zdrowiu, uśmiechu, zrozumieniu i wytrwałości w pokonywaniu kolejnych zadań :)
Żelka,padłam:lol2:To jak TO świętujecie???:lol2:Tego dnia zamiast gonić męża miotłom gonię go tortem, a on zamiast gonić mnie łopata, goni mnie tym samym tortem. A jak już zjemy to znowu łapię każdy za swój sprzęt gończy. Nam w tym roku 20 lat. Nie chciałabyś moją miotłę zobaczyć. Już wcale do latania się nie nadaje. :rolleyes:ale lata swoje robią, nie? ;)
Prababka
13-06-2013, 19:27
A co mi szkodzi zobaczyć Twoją miotłę:)Chciałabym:)
Dzieci,cieszcie Się Sobą,mi strzela 30 i myślę czy będzie choć jeszcze jedna???:)
swojaczka
13-06-2013, 21:00
Prababko,mój staż dłuższy(w tym roku 33) a ciągle mam apetyt i nadzieję na kolejne lata.;)
Agnieszko życzę Wam kolejnych Rocznic obchodzonych niespiesznie,radośnie,w najlepszym(bo własnym) towarzystwie:hug:
Dziękujemy Wam baaaaaaaaaaaaaaardzo!!!!!!!!!!!:) Żelko, padłąm:))))))))))) Wczoraj sąsiedzi jak nam sto lat odśpiewali...o matko... Do 1 w nocy grillowaliśmy.matko x 2:) A rano na zajęcia, mocz do labu (bo Franek nas nieźle wczoraj nastraszył, była gorąca linia z naszą dr Dorotą z IMiDu - dostał leki, dziś już było ok, ale dr kazała mocz zbadać). Ok 15 wyniki.Siorka ma przyjechała:) Chyba zacznę z innej przeglądarki pisać na FM bo wkurza mnie tu brak enteru
Zbigniew100
14-06-2013, 14:07
Co to , jakaś impreza była :o, :P
Spóźnione , ale gratulacje z okazji okrągłej rocznicy.
Franio świetny , jak zwykle.
pozdrawiam:bye:
A co Franek, czym Was wystraszył???
Super, że masz siostrę u siebie. Zazdroszczę! Wczoraj do mojej napisałam sms-a: "Pie.. takie coś. Tutaj jak na Marsie. Tylko ja, Stefcio i nie ma innej żywej duszy. " ;-) Aguś Franio za perkusją, czadowy!!! Czy wiesz może ile trwa w naszej Fundacji otwarcie subkonta? Namówiłam by Stefka Nauczycielka załatwiła z Mamą Pauliny (też ma z Nią zajęcia rew-wych w domu) i by wysłały do fundacji, a tu miesiąc czasu i jeszcze nie ma żadnej odpowiedzi. My ostatnio na refundację rachunków czekaliśmy 2,5 m-ce, ale myślałam, że otwarcie idzie szybciej. Ilość podopiecznych swoje robi.
Prababka
14-06-2013, 19:42
Dobre wyniki?
Po czasie ale wszystkiego dobrego z okazji 15 stej rocznicy ślubu wielu wspaniałych wspólnych lat i jak to życzyła Natka "wytrzymałości w wychowywaniu" swoich wspaniałych dzieciaczków:bye:
Wyniki ok. Wychodzi na to, że to była silna reakcja alergiczna..ino nie wiemy na co!
Szlag by to.
Żeluś, Ty wiesz ile w naszej Fundacji jest już podopiecznych.. Za chwilę będą wakacje, potem rozliczanie 1% i znowu czas oczekiwania pewnie się wydłuży. Znajoma załątwiała przyjęcie swojego dziecka ok 2 mies. W dodatku zdublowały jej się imię i nazwisko dziecka i jakimś innym podopiecznym.
Słuchajcie, napisałąm do Redakcji maila z pytaniem o kolejną licytację.
Spytałam czy jest możliwość organizacji aukcji we wrześniu podczas której zbierane by były pieniądze na turnus zimowy dla ok 15 dzieci z autyzmem. Turnus będzie organizowany przez Prodeste - taki, na jakim był Francik w tym roku. Chcielibyśmy oczywiście aby i w nast roku się załapał.
Narazie nic więcej nie będę pisałą, bo nie wiadomo czy ten pomysł w ogóle przejdzie.
Zobaczymy.
A jutro (dzisiaj) jedziemy z Franiem na ...festyn rodzinny organizowany przez firmę mojej siostry.
Ciekawi jesteśmy , jak będzie:)
Jeszcze raz dziękujemy za życzenia:*
zeby pisać na FM wchodze na Chrome. I wreszcie mam tu 'enter';-)
No.
Chrome daje się lubić. Czasami. ;)
O ciekawe co odpiszą w sprawie tej aukcji, bo ja też napisałam tydzień temu z prośbą by pomóc właśnie tej Paulince,. Pisałam o niej u mnie, niektórzy już wiedzą o co chodzi. Na razie dostałam pozwolenie by napisać o Paulince w Sos-ie i przedstawić sytuację. Ale właśnie, pisać nie mogę póki tego konta nie będzie. :sick:
Dostałam odpowiedź - jest zgoda:)
Teraz leci akcja pomocy dla Nikoli a we wrześniu moze polecieć na turnus.
Żeluś, może w takim razie dla Paulinki przed świętami, co?
A mi Redakcja odpisała, że aukcja dla Paulinki nie, bo nie będzie odzewu. ??? (muszę dopisać, że pewnie chodziło o wysokość kwoty (13.000) która przeraziła Redakcję, ale my przecież całość nie musimy uzbierać, mam nadzieję, że do tego listopada, grudnia, to Paulina już coś uzbiera na ten swój cel a my pomożemy ile możemy, ile się uda) Dostałam zgodę by napisać w Sos-ie i zobaczymy co Forumowicze z tym zrobią. I tak zrobię jak już będzie więcej wiadomo w sprawie.... Dobrze, że tutaj Tobie od razu uznali, że odzew będzie. Dla Paulinki jeśli Forumowicze się zgodzą i oczywiście pod Ich wpływem Redakcja zmieni zdanie co do aukcji :-) termin przedświąteczny byłby bardzo dobry. Do grudnia konto w Fundacji już na pewno będzie. Zobaczymy......................... A co z Franiem? Jaki mocz? Jak się Franio czuje?
Żeluś, kwota faktycznie wysoka, ale jak ludzie poznają Paulinkę to i odzew będzie większy. Jak piszesz do togo czasu będzie subkonto a okres przedświąteczny jest najlepszy do takich dużych akcji.
Jeśli chodzi o turnus zimowy to każda kwota będzie dobra. Super by było, jeśli udałoby się zebrać 3 tys. Oznaczałoby to dopłatę rzędu 200 zł do każdego dziecka.
Jeśli zaś chodzi o Franka to faktycznie musiała być to reakcja alergiczna, bo wykładników zapalnych brak a po podaniu wapna sytuacja się uspokaja. Chyba nam się kolejny alergik w domu wyhodował, choroba.
Wróciliśmy dziś z pikniku rodzinnego. Franek pobił swój kolejny rekord - zjechał (kilkanaście razy) a takiej ogromniachnej ślizgawki-zamku dmuchanego:) Fakt ze bodźców miał tyle ze wczoraj zasypiał mooocno dociśnięty, dziś też już zaliczył sesję wyciszającą.
Ale nie zmienia to faktu ze pięknie dał radę:)
http://www.youtube.com/watch?v=YLp2J2ywNc0
Jest jakiś problem infekcyjny. Najwyraźniej to nie mocz - przynajmniej w piątek nie był, ale coś się dzieje. Dziś R musiał zabrać Fr z pogotowia terapeutycznego po 40 min. CHolera, może on ma faktycznie alergię??? Może by mu zrobić z krwi ImuPro300? A na razie - jutro po powrocie do domu lecę z młodym do lekarza. Za 2 tyg Franek ma planowaną hospitalizację w Wawie. Pół roku czekaliśmy na termin, warunek: musi być zdrowy w 100%
O rany, trzymam kciuki, żeby najlepiej nic nie było i żeby sobie poszło, skoro tego niczego nie ma!
Filmu niestety nie obejrzę. Kciuki dla Frania by się tym razem udało na tą neurologię pojechać i zbadać, że wszystko jest dobrze, trzymam też.
Prababka
17-06-2013, 19:01
Zawiłości med. nie rozumiem:( Czemu mocz?Ale moocno dopinguję,by wszystko sie powyjaśniało!
Franio się bawi wyśmienicie:)Dorośleje Ci dziecina:)
No właśnie nie wiemy, co się dzieje. Tzn występuje kilka objawów na raz, niektóre pozornie niepowiązane ze sobą i nie wiemy, o co chodzi.Jutro idziemy prywatnie do lekarki pracującej w szpitalu z wcześniakami. Niechc zbada Franka dokładnie, może ona te puzzle poskłada w całość.
bobiczek
17-06-2013, 22:21
Franka-bliźniaka poznałem. Ostatnio.
Aga trzymam kciuki za zdrówko Frania, mam nadzieję że szybko znajdziecie odpowiedź co mu dolega.
Zjazdy super :)
Byliśmy dziś z Frankiem u lekarza - pani dr zajmuje się wczesniakami. I to było widać od pierwszej minuty. Bardzo wnikliwy wywiad, obserwacja Frania - w sumie spędziliśmy w gabinecie godzinę. Dostaliśmy trochę leków dla Franka, pani dr także nie spotkała się wcześniej takim problemem, jaki ma teraz krasnal - wygląda jej to na zastój limfy. Skonsultuje sprawę z chirugiem dziecięcym. Prawdopodobnie czeka małego usg jamy brzusznej (pan dr chirurg ma jakiś wypasiony sprzęt usg) , trzeba to sprawdzić zeby nie daj Boże większe prpblemy z tego nie wyniknęły.
Już nic nie mówię, nie piszę, mam tylko nadzieję, ze nic nowego nam nie wylazło z okazji kolejnych urodzin.
A w weekend idziemy na piknik wcześniaka:) Będzie zjeżdżalnia i dmuchany zamek z piłeczkami:)
o TU (http://www.ginekologia.opole.pl/aktualnosc/ii-opolski-piknik-wczesniaka) opisane wsio jest:)
Prababka
18-06-2013, 19:13
A,to ja poczekam na badania i opinię lekarza,który jednak widział takie przypadki:hug:
Bawcie się dobrze na pikniku:)wielu atrakcji dla wszystkich:)
Tfu, tfu, tfu, mieszam, nie ma prawa nic się przyplątać, zabraniam!
:stirthepot: :stirthepot: :stirthepot:
To ja i moi bliscy potrzymamy kciuki
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQRcQM3Rs6e7-SXb8RCZhjY5dNVrx3X248uEZR584K_XUG-KxvF
Tfu, tfu, Frania nie damy!!! A Ty Aga nie kracz!
No kurde spanikowałam, ale zdrowy rozsądek mój szlag trafił jakiś czas temu, Martwię się cholera. Do tej pory było tak, ze jak coś zaczynało się dziać to ja mówiłam, ze luzik, będzie ok. I zawsze coś wyłaziło. No to teraz postanowiłam popanikować od początku. Może ta metoda sprawi, ze skończy się na strachu. Jutro z rańca jedziemy do labu - powtórne badanie moczu i przy okazji zrobimy TSH i morfologię - za tydzień endokrynolog
Prababka
18-06-2013, 21:48
Każdy by spanikował.Mój pediatra twierdził,że nie straszy się rodzica dopóki nie ma pewności,co dziecku jest.Poczekaj ,szkoda ,że nie od ręki ten chirurg:hug:
Ja na razie nie panikuję. Choć nie bardzo widzę związku między górą i dołem.:confused:
Na wszelki wypadek może tego pikniku nie planuj za bardzo, nie wiem, pisałaś, że mały "ogólnie niewyraźny"
Frania dopinguje od samego rana i żadnych zastojów czegokolwiek nie ma być. Franio, pokaż im kim Ty jesteś!!! :yes:
Dla MALKI naszej dziś STO LAT!!!
Młody dziś w domu, inhalacje z mucosolvanu lecą. A Malka dziś szanowną Jubilatką jest??????????????? O matko, to lecę z życzeniami:) Uprzejmie dziękuję, Żelciu, za doniesienie:)
Aga dużo zdrowia dla Frania mocno zaciskam kciuki, żeby nic nowego nie wylazło.
Udanego pikniku życzę :)
Zajrzyjcie na bloga, proszę, publikuję relację z Franiowych kuchennych rewolucji:) Dziś po południu pani dr dzwoniła do mnie z informacją, ze pan chirurg idzie na urlop od poniedziałku, więc konsultacja jest możliwa tylko jutro lub w piątek. Zadzwoniłam - jutro o 17.30 mamy wizytę. O 17 będę w Opolu po pracy, więc spokojnie zdążymy.
A ta koszulka z krawatem... :lol:
drozdzowki wyszly rewelacyjnie :)
CZy Wy też umieracie z gorąca? Byliśmy na konsultacji z Franiem. Pan dr chirurg powiedział, żeby młodego na razie obserwować. A chyba nie pisałąm, że pani dr zaleciłą młodemy we wtorek inhalacje z mucosolvanu. No więc inhalujemy. Jezu, umieram w ten upał, przepraszam, że taki obfity wpis
Aga,, ja chyba jestem autystyczna.. nie cierpię zagniatać ciasta... jak to ciasto oblepi mi palce....
Łooo jezuuu..
A Franek bułki piekł.. i to jak... ciasto zrobił, kruszonka wyszła, i jak wyrosły i smakowicie wyglądały ...
Wolontariuszki super.. będzie chleb z tej mąki ;)
I u nas też gorąco jak diabli.. ale ja wolę jak jest gorąco , niż jak mi jest zimno...;)
USG brzucha zrobił?
Jeżeli nie, to może jednak zrobić samemu?
No włąśnie usg nie zrobił. I w ogóle chemii jakoś nie czułam. Na razie będziemy obserwować, w razie czego już 9.07 będziemy z Francem w Wawie. I coś jeszcze chciałam... aaaaaaaaaaaaa... Franula powoli zaczyna sobie zdawać sprawę z tego, do czego służy..taaa-daaam..kibelek:) Na razie tłumaczymy, oswajamy temat i najważniejsze że sprawa jest dla gościa atrakcyjna. NIewiele nam z tych naszych kibelkowych akcji wychodzi, ale od czegoś trzeba zacząć , prawda? Kibelek mamy oklejony b ciekawymi piktogramami:)
Arnika, dziewczyny są niesamowite. Za rok kończą studia, dokładnie wiedzą, co chcą robić. Są wolontariuszkami od 2 lat - jeżdża na turnusy, przychodzą po południu do poradni i uczestniczą w zajęciach, raz w tygodniu. Są niesamowite. Gdy skończą studia będą gotowe od razu do pracy. Żeby więcej takich osób było
Aga, pokazałabyś te piktogramy kibelkowe... ;)
Aga, zobaczysz, że po roku w przedszkolu będziesz zadawać sobie pytanie, czy to ten sam Franek? :wiggle:
DPS...ryli???:) Bo mamy zestaw bardzo szczegółowy:)
Żelciu, ja JUŻ zadaję sobie to pytanie:) Włąśnie wgrywam filmiki z dzisiejszego dnia i klecę wpis na blogu, zajrzyjcie potem:)
Poza tym Franula pokonał dziś kolejnego smoka - wszedł do naszego ogródka i poszedł do piaskownicy!!!!!!!!!!!!!! Musieliśmy zastosować wszystkie dozwolone chwyty - timer, plan aktywności, ale WRESZCIE się udało!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zaraz wrzucę tu zdjęcia:)
No dooobra, ale chociaż jakiś jeden, coooo...? :lol2:
O piaskownicy pisałam - cudnie, cudnie, cudnie!!!
Słodziak mój kochany, jaki on jest wyjątkowy, to szok!
Chyba się z nim ożenię! :p
Prababka
21-06-2013, 21:16
A na zdjęciach tak to wszystko prosto wygląda:)Ale chyba Franio biegł do tej piaskownicy?
U mnie teraz nie jest okres na oglądanie filmików, niestety. Ale fotki śliczne, a jakie miałyby być. A kto wie, jak to tak ruszyło, może teraz się posypie jak lawina i Franio dogoni zdrowe dzieci we wszystkim. Tego Mu życzę z całego serca. No i tego, żeby z Depsią się nie ożenił!
Skandal, odmawiają mi prawa do szczęścia... :p
Noo brawo Franio :)
Mój starszak jak miał 3-4 latka .. to mówił, że się z mamą ożeni.. ale tata musi "umarnać"..
Noo w sumie miał racje, bo skoro moim mężem jest mąż... to musi go nie być, żeby młody się ze mną ożenił..
DPSia.. ty stara doopa już jesteś.. z takim młodziutkim chłopakiem.. Nooo coś ty..
Jego laska się jeszcze nie urodziła... ;)
A dlaczego Franek ma się nie żenić z Depsią?????;-)
A piskownicę fajną w Lidlu kupiliśmy, nie:) Ten daszek można opuścić na dół, tym sposobem tworzy przykrywę dla pisku.Dobra, idę spać bo rano pobudka i do rrrobottyyyy;-)
No nie - ja: STARA DOOPA??? :mad:
Sołtys uważa inaczej!!! :P
Ha,ha, Arnika już mnie wyręczyła od roboty! Depsia no my stare kokoszki jesteśmy. Franula zasługuje na najlepszą żonę pod słońcem, a ja wiem, że Ty byś chciała taka być, ale już Nią jesteś, tylko Sołtysa... :wiggle:
Jak tylko poligamię wprowadzą, to się i tak z nim ożenię! :p
Albo zaadoptuję...? :rolleyes:
Byliśmy dziś z Franiem na Festynie wcześniaka. Było fantastycznie. Naprawdę wzruszyłam się, gdy zaczepiły mnie bodaj 2 czy 3 mamy i powiedziały, ze ...historia Franka daje im nadzieję - czytają bloga. Wyobrażacie to sobie! I przy szpitalu postanowiono założyć stowarzyszenie (nazwy jeszcze brak) żeby rodzice wspierali się nawzajem - szczególnie ci starsi stażem tych jeszcze na oddziale z dzieckiem, oczywiście zgłosiłam swój akces. Podeszłam na pani, która akcją dowodziła, mówię, ze krótko jesteśmy w Opolu, ze wprawdzie synek się tu nie urodził, na co ta pani mi przerwała i powiedziała: Ja o was już wszystko wiem, dr K mi wszystko powiedziała... (dr K to ta dr, u której byliśmy we wtorek - podchodziła zresztą do nas ze 3 razy żeby jeszcze o Fr porozmawiać, niesamowity człowiek).
Fajnie, że mieliście taką sobotę z Frankiem, to ważne, żeby były takie.
I Franula na festynie - suuuuuper! :D
swojaczka
22-06-2013, 22:25
Podziwiam dokonania Walecznego (drożdżówy pierwsza klasa ) i przytulasy zostawiam dla całej Czwórki z Pisklakami na czele;)
:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:To na dobre zakończenie roku szkolnego,cobyś nie musiała tak krążyć;)
Ale ten poprzedni wpis jakiś taki enigmatyczny mi wyszedł:) Jutro będzie relacja na blogu. Skończyłą pracę na dziś. Rano siadam znowu i po południu przedostatni wyjazd do pracy do JG. I koniec. Już na amenta koniec z JG
Nie wyglądasz na zmartwioną. ;)
Tzn.. masz pracę w O.???????
Jak tak to SUPER i gratulki.
Podziwiałam Ciebie za te wędrówki i "trzaskanie" kilometrów...
Nie mam pracy w O. Niestety. Ale wiarę mam ogromną;-)
To potrzymam kciuki :yes:
swojaczka
23-06-2013, 20:43
:stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::s tirthepot::stirthepot::stirthepot:
kontradmiral86
23-06-2013, 21:02
No to trzymamy kciuki
Rok temu trzymaliśmy kciuki za sprzedaż domu i się udało, to teraz za pracę potrzymamy!
Zbigniew100
24-06-2013, 06:32
Trzymamy kciuki i tym razem.
Powrócę do starego tematu.
Co ze szkołą Natki ? Na czym zostało ?
To jakoś teraz jest rekrutacja.
Prababka
24-06-2013, 10:46
Aga,ja patrzę na Frania w Opolu z prawdziwą radością:)
Zbysiu, 5.07 dostaniemy wyniki rekrutacji do gimnazjum.
Prababko, my też. To była bez wątpienia jedna z najlepszych naszych decyzji.
Kochani, słyszeliście o aukcji dla Nikoli na FM, o TU (http://forum.muratordom.pl/showthread.php?216435-Spaliło-się-mieszkanie-prośba-o-pomoc-wyposażenie-mieszkania)?
Jesteśmy po zajęciach w PZG. Franula miał zajęcia z panią "dodatkową" (że tak powiem) a ja okazję by godzinę porozmawiać z terapeutką prowadzącą krasnala w PZG. Okazało się, że krasnal łapie znaki w mig! To było bardzo bardzo budujące spotkanie:)
Trzymam kciuki za pracę, na pewno znajdziesz :)
Franek super :)
My również trzymamyb kciuki, na pewno się uda. Aga komu jak komu ale Tobie na pewno. Pozdrowienia dla całej rodzinki. No i jeszcze jedno, jak można pisać, że dla Frania żona jeszcze się nie urodziła. No przepraszam, ale mam tu dwie małe panienki żywo zainteresowane takim kawalerem.
U Laschków byliśmy!!! Ale super było:) Ciotka Lasche ma ideę, kurka wodna - chce zebysmy książeczke dla dzieci o niepełnospawnosci napisały!! zwariowała kobita:)
widząc padnięte pociechy domyślam sie, ze była moc atrakcji :D
Oj, działo się i było tak fajnie, neturalnie, niewymuszenie:) No to zaczęliśmy wakacje. Natka świadectwo przeeepiękne z paskiem, średnia 5,3 i teraz tylko stresuje się bida, co będzie z gimnazjum. Wyniki w przyszły piątek.
5,3 rany to moze byc taka srednia??? gratulacje :)
Prababka
28-06-2013, 17:30
Z takim świadectwem i średnią,nie ma nawet najmniejszych szans:)Żadne gimnazjum Jej nie przyjmie:)Ciekawe skąd sie potem biorą wrzody????
Chętnie bym Jej przylała:)ale równie chętnie GRATULUJĘ! i życzę fajnych wakacji!
A koniec bajki już gdzieś na blogu pewna ciocia napisała:taki był mały i autystyczny a wyrósł z niego chłop fantastyczny:)Tak to leciało???:)
Tak to leciało!
Co do świadectwa i gimnazjum się zgadzam - z taką średnią to tylko rejonowe. Przecież 90% dzieciaków w Opolu ma taką średnią albo i lepszą.
A na serio, to mam nadzieję, że tłumaczysz zestresowanej bidzie, jaki naprawdę procent uczniów osiąga średnią powyżej pięciu. Może przebierać w gimnazjach jak w ulęgałkach, a te będą się biły o Nią!
Ale wy wiecie jaki uraz ma Natka po tych egzaminach do jej wymarzonego gimnazjum? Jak się boi że nie uda się.. No klarujemy jej, gadamy, pokazujemy świadectwo Natka zdecydowała się na gimnazjum nie rejonowe, w którym jest klasa z rozszerzonym angielskim no i wiecie, co teraz przeżywa. Nasze gimnazjum rejonowe niestety nie jest najlepsze, N broni się przed nim wszystkimi kończynami. Uda jej się, nie ma innej opcji po prostu..
No pewnie, że się uda!
O czym my tu w ogóle dyskutujemy?
Nie napiszę nic innego...
G R A T U L U J Ę NATCE
Prababka
28-06-2013, 20:22
Aga,mierzyli Frania?urósł?
Gratki dla Natki!!! :D
A z gimnazjum uda się na pewno, będzie dobrze!
Zresztą - dla takich jak Natka nie ma złego gimnazjum, żadne jej nie przeszkodzi w osiągnięciu sukcesu. :cool:
Dziś w ZOO opowiadałam Natce o Waszych wpisach, ale się uśmiała:) Prababko, tak - urósł 2 cm i "przytył" 100 gramów:)
Prababka
30-06-2013, 09:02
No,to rośnie nam chłopak fantastyczny:)
swojaczka
30-06-2013, 23:03
Natce gratuluję i życzę udanych wakacji:yes:
Jutro rano ruszam do JG na ostatnie poprawki i obrony. Choroba jasna..dziwnie mi z tym.
Ostatecznie ostateczne ????
czy ostatnie przedwakacyjne?
ciotka Aga i wujek Zbysio ...... sto lat, sto lat .....
http://www.mojegotowanie.pl/var/self/storage/images/przepisy/desery/tort_urodzinowy_z_truskawkami/2421412-5-pol-PL/tort_urodzinowy_z_truskawkami_popup_watermark.jpg
Zbigniew100
02-07-2013, 06:34
Dziękuję :oops:
Jak ten czas leci.:(
Prababka
02-07-2013, 14:42
Aguś-będą następne poprawki i obrony w nowym miejscu:hug: W trudnych momentach przypomnij Sobie ślizgawice i dojazdy!Żegnamy stare powitamy nowe!
Prababka
02-07-2013, 14:44
Ciotko Ago,wujku Zbysiu-100 lat (18????)
Zbysiu!! To ja już wiem, dlaczego dziś tyle słodyczy wciągnęłam! Za Ciebie!:) I Aga JG dziś świętuje? Czy która Aga?? Malko, ostatnie najostatniejsze. Jutro idę do kadr dopełniać formalności..
Dobra, kości zostały rzucone ja do idei Lasche zapaliłam się baaaaardzo. No i postanowiłąm wystartować w takim ..hm..chyba to konkurs jest - ze wszystkich prac zostanie wybranych 6 i portal pomoże w ich realizacji. Przyznam ze tytuł mnie onieśmiela, ale mam nadzieję, ze w tekście wystarczająco jasno wyjaśniłam , kto jest prowodyrem akcji;-) Poczytajcie se: http://www.babyboom.pl/o_matko_jestes_kobieta/nasze_bohaterki/mama_frania_pisze_ksiazke.html
No. I słusznie!
Ciekawie podana porcja wiedzy dla dziecka - bezcenna! :D
Czuję, że nie będziesz długo żałowała. Praca w Opolu na pewno będzie fajniejsza! Z fusów wyczytałam.
Książka będzie wspaniała i zostanie bestsellerem (to z lotu ptaków wyczytałam dla odmiany).
Książkę napisać można, gorzej sprzedać :(
Aga ogromne gratulacje dla Natki, z gimnazjum na pewno się uda :)
Za pracę cały czas zaciskam kciuki tez się znajdzie :)
Franio jak zawsze fantastyczny, a pomysł książeczki super :)
Wydaje mi się, że dzisiaj sprzedaż książki zależy głównie od odpowiedniej reklamy.
tak, ale trzeba najpierw znaleźć kogoś, kto zainwestuje duże pieniądze w skład, wydanie, ww reklamę. Pisząc o sprzedaży miałam na myśli cały cykl wydawniczy z finałem.
No i chyba od tego jest ten konkurs, żeby ktoś zainwestował. Reklama w necie, może jakaś rozmowa w którejś tv śniadaniowej i już!
Sto lat dla Solenizantów Dwóch :)
To ja gratuluję ostatnich zajęć i dopełnienia formalności...
A za Opole potrzymam kciuki :):yes:
Zbigniew100
03-07-2013, 07:09
A propo języka migowego , to znalazłem coś takiego
http://www.silentium.com.pl/fragment.pdf (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.silentium.com. pl%2Ffragment.pdf).
i takie
http://allegro.pl/jezyk-migowy-w-szkole-i-internacie-wsip-eduwaw-i3315863806.html
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fjezyk-migowy-w-szkole-i-internacie-wsip-eduwaw-i3315863806.html)http://allegro.pl/minirozmowki-migowo-pjm-polskie-jezyk-migowy-i3352736313.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fallegro.pl%2Fminir ozmowki-migowo-pjm-polskie-jezyk-migowy-i3352736313.html)
To jest dostępne , ale czy przydatne, tego nie wiem
http://www.ksiegarz.com.pl/index.php?p85426,lektorat-jezyka-miganego-dla-nauczycieli-cwiczenia-czesc-1&info=85426
to akurat jest dostępne , ale nie wiem czy przydatne
http://merlin.pl/Jezyk-migany-w-szkole-czesc-3_Izabela-Pralat-Pyrzewicz-Jadwiga-Bajewska/browse/product/1,327541.html
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmerlin.pl%2FJezyk-migany-w-szkole-czesc-3_Izabela-Pralat-Pyrzewicz-Jadwiga-Bajewska%2Fbrowse%2Fproduct%2F1%2C327541.html)http ://www.podrecznikowo.pl/p/ksiazka/159717/jezyk-migany-w-szkole-czesc-2-wlodzimierz-pietrzak-9788302080548.html (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fwww.podrecznikowo. pl%2Fp%2Fksiazka%2F159717%2Fjezyk-migany-w-szkole-czesc-2-wlodzimierz-pietrzak-9788302080548.html)
Tu jest coś w antykwariacie
http://antykwariat-tr.pl/opis/3020496/jezyk-migany-w-szkole-bogdan-szczepankowski.html
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fantykwariat-tr.pl%2Fopis%2F3020496%2Fjezyk-migany-w-szkole-bogdan-szczepankowski.html)
tak, ale trzeba najpierw znaleźć kogoś, kto zainwestuje duże pieniądze w skład, wydanie, ww reklamę. Pisząc o sprzedaży miałam na myśli cały cykl wydawniczy z finałem.
Fundacja Muratora :rolleyes:
Fundacja Muratora :rolleyes:
jamles, czy chcesz, żebym umarła ze śmiechu czy z beznadziei???
A opcji, że nie umrzesz, nie ma?
to co ściepa na wieniec ? ;)
Aga, nic nie mam :(
Prababka
03-07-2013, 20:37
Aga,zamknęlaś rozdział?:hug:Do góry nosek:)Bedzie dooobrze!
Agdus, a czytujesz wontek o fundacji? To popatrz na moją stopkę ;)
Agus,
Ksiazka? :) YES! Cudnie!
Finansowanie? - chyba pora odwiedzic www.kickstarter.com Nawet gdybys miala wydac w dwu jezykach...
Błąd wczytywania mi się wyświetla. Aż tak źle?
gorzej, nawet wontek wywiało...
to spróbuj z mojego (zgapiłam od Ewy) - wchodzi :rolleyes:
Weszłam. Czytałam na początku, więc wiedziałam, o co biega. Później przestałam czekając na konkrety, a radzić nie umiałam. Widać takie prawo mamy dziwne, że trudno coś dobrego zrobić. Tyle dobrze, że chociaż aukcje mogą być.
Na szybko, bo ledwie dycham:
wróciłąm wczoraj z NAtką ok 23 do domu, jechałyśmy 6 godzin! Wypadek na autostradzie o 15 był, my wyjechałyśmy z JG ok 17, myslicie, ze był jakikolwiek objazd??? Informacja na bramkach?? NIC! Ale się wku..rzyłam! Zjazd za zjazdem nic, zero policji kierującej na objad. W końcu utknęłyśmy na amen w korku, dość blisko zjazdu, zdecydowałam się na krok desperacki (nie ja jedna) - zawróciłam i pasem awaryjnym poganłam do najbliższego zjazdu. Dzięki temu ok 13 byłyśmy w domu. Nie mogę zrozumieć, jak 4 godz po wypadku na całym odcinku płatnym nie było policji kierującej ludzi na zjazdy!!
No to se ulżyłam;-)
Nawiązałam kontakt z dziewczyną, specjalistką w migowym i już mi ona klaruje sprawę. Dostałam rodziały jej pracy mgr do poczytania - okazuje się, że w Pl są 2 systemy migowe (że tak powiem) a Makaton to - kurcze blade - w 80% jeden z tych systemów!!!
Zbysiu, dzięki:) Pooglądam sobie Twoje linki:)
Malka, zaraz puszczę Ci maila ponownie.
Franek ma pierwsze limo po zderzeniu z kolegą!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Był płacz oczywiście, ale dumni jesteśmy z naszego , prawie już dorosłego, syna;-)
A ja myślłam sobie tak, żeby książka była darmowa..
Tym bardziej, jesli jakimś cudem uda się ją zasponsorować.
Aga fajnie by było gdyby była darmowa i trafiła np. do przedszkoli, ale nie wiem czy coś takiego jest realne.
Ale myślę, że akcja żeby taka bajka była np. w przedszkolach jako prezent np. na Dzień Dziecka lub Mikołajki - przedszkola i tak w tym czasie wydają kasę na jakieś prezenty nie zawsze trafiona a taka bajka była by na pewne bardzo wartościowa nie tylko dla dzieci, ale może i głównie dla rodziców.
Trzymam mocno kciuki żeby pomysł wypalił.
Ech, polskie "drogi"... :sick:
Naprawdę limo ma? :o :D
Foty, foootyyyy!!! :lol2:
To jego pierwsze limo????:rolleyes:
Dopiero...?
Co to za żołnierz bez karabinu....
A4 już kiedyś też nas wyprowadziła z równowagi, jak na wyjazd do bramek czekaliśmy ponad godzinę pod Wrocławiem, i jak źle było wszystko oznaczone nawet wjechaliśmy tam gdzie viatol i facet nas nie skasował.. musieliśmy się cofać i przedzierać w kolejce, jak nie chcieli nas wpuścić..
Prababka
04-07-2013, 20:19
A mnie jest Frania szkoda:(
Oj, Prababko...ale to limo pointerakcyjne;-) Natka dostała się do gimnazjum!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Franula od września idzie do przedszkola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zobaczymy, czy się uda, czy wytrzyma, ale przedszkole dużo chcęci ma:) A na razie Franulka w pogotowiu terapeutycznym Fundacji Dom http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/hNvY9TCsmbfgxDhBsB.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/e5X0jaaqMSVr9o6jbX.jpg
http://fotoforum.gazeta.pl/photo/6/vg/va/50xc/d0cfzavRhC9mAhEdzX.jpg
Gratulacje dla Natki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :D :D :D
I gratulacje dla Franka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!! :D :D :D
No to będzie się działo, oj, będzie!!! :lol:
Prababka
05-07-2013, 16:13
To ja się wyłączam przez jakieś durne burze ,a tu TAKIE wiadomości!!!SUPER WIEŚCI!!!Barman,kieliszki proszę:)
Miałam się właśnie pytać co z gimnazjum Natki...
GRATULACJE:)
Franio super :)
GRATULACJE DLA NATKI I FRANIA:wave::wave::wave::wave::wave::wave::wave::w ave::wave::wave:
Z Natką - wiedziałam :) przy takiej średniej nie ma opcji.
Za Frania kciuki trzymam.
Zbigniew100
05-07-2013, 19:07
Gratulacje dla Natalki :)
Ewa, nic dodać, nic ująć! Przyłączam się do gratulacji i trzymania kciuków.
Gratulacje dla Natalki i dla Rodziców.
Dziewczyna na medal, wzór do naśladowania jako córka i siostra.
A w dodatku pracowita i konsekwentna w tym ,co robi.Tyle osób, których nie zna osobiście podziwia ją i opowiada swoim bliskim.
Szacunek , Młoda Damo .Jest Pani Wielka :)
swojaczka
05-07-2013, 21:04
Natka, dziewczyna na medal,hurrrraaaaa!:wave::wave: Franio ma doskonały wzór,da radę po swojemu czyli walecznie i z pazurem:stirthepot::stirthepot::stirthepot:. To co dzieje się na drogach woła o pomstę! Ludzie jeżdżą z taką fantazję,że szkoda słów. Jak można omijać stojące aute sygnalizujące skręt w lewo i jechąć wprost w auto jadące z przeciwka. i to jeszcze w pobliżu skrzyżowania.:bash:
Ale super wieści....
:wiggle::wiggle::wiggle::wiggle:
Jutro posadzę Natkę przed kompem i otworzę tę stronę, niech poczyta:) Dziękuję wam:)
GRATULACJE DLA NATKI I FRANIA:wave::wave::wave::wave::wave::wave::wave::w ave::wave::wave:
i nic dodać nic ująć
Jutro posadzę Natkę przed kompem i otworzę tę stronę, niech poczyta:) Dziękuję wam:)
no można jeszcze dodać
NATKA
http://szkolabohema.bydgoszcz.pl/wp-content/uploads/2013/03/brawo2.gifhttp://szkolabohema.bydgoszcz.pl/wp-content/uploads/2013/03/brawo2.gif
http://files.myopera.com/irek18g/albums/7881812/heart-6.gif_thumb.jpg%20buziaki
Prababka
06-07-2013, 20:28
Aga,jak ten pierwszy dzień wakacji????
:)
Pierwszy dzień wakacji na meeeeeega luzie:) Tzn tak trochę pracy było - sąsiadka wzięła Franca na badanie stóp przed naszym wypadem do Wawy, trochę cwiczeń nam też pokazała. Ale poza tym LUUUZ:)
Do jutra. Jutro pakowanko i poniedziałek rano w drogę.
A teraz kilka zdjęć z dzisiejszego dnia.
Najpierw - najlepszy telewizor w naszym domu;-)
199170
Franek robi porządki w ogródku:)
Przy okazji pytanko - co posadzić w dziurze między drzewkami?? Czwarte takie same?
Poprzedni właściciele tak posadzili, ale mi nie pasi to, kurka
199171199172199173
Prababka
06-07-2013, 20:46
Telewizor wspaniały-tyyyle naturalnych kolorów i programów?A moze tam była bajeczka z...kotkiem???:)
Ja się nie znam na ogrodach,ale ja lubię kosówki-przyjmie się na pewno i przypomni góry:)
A gdzie (do kogo) do tej Wawy? Na EEG?
Drzewko dałabym chyba takie same, ale pod nim można z czymś zaszaleć, jakieś byliny czy krzaczki?
To hakuro? bo chyba tak.. to tnij je, bo takie rozczochrane...
Franek boskie bajki ogląda, a jakie porządki robi w ogródku... :)
Arnika, nie wiem, co to, ale lubię take rozczochrane:) Ewa, i mi się widzi 4 takie samo a na dole jakieś niskie chabazie. Do Wawy na neurologię dziecięcą, neurolog prowadząca Frania jest tam ordynatorem. Na bank będzie eeg (viedeo?) - hospitalizacja przekładana od lutego. Raczej MRI nie, bo dr zaczęła się zajmować Frankiem od czasu, gdy dostał drgawek przy premedykacji do znieczulenia, gdy mały miał 8 mies. Dr powiedziała, że MRI tylko, jeśli się to okaże być absolutnie niezbędne. Nawet wymieniłąm sobie w ub tygodniu komórkę z mojego ledwie chodzącego 8letniego trupka na wypas smartfonowy (który mnie doprowadza do szału), żeby puścić jakąś informację ze szpitala;-)
dobry smartfon nie jest zły :)
A wiesz, ja też lubię oglądać, jak się pranie kotłuje w pralce.....
I ciekawi mnie, jakby to było widać w zmywarce.. ale nie mam takiej z szybką.
A oto informacja o stopach Frania:W staniu obunóż asymetrycznie obciąża stopy i bardziej obciąża stopę prawą. W stopach oś obciążana przesunięta w kierunku przyśrodkowym Stopy płasko-koślawe. Niestabilność stawu skokowego dolnego. Podczas stania wzmożony odruch chwytny, Babińskiego. Zalecana stymulacja proprioceprtywna, stymulacyjne ćwiczenia sensoryczne, ćwiczenia stopy w supinacji, masaż stóp, ćwiczenia różnoważne. Zalecane wkładki podpierające łuk przyśrodkowy i kość łódkowatą. Wskazana konsultacja za 4 mies.
Ewa, jak to brzmi dla Ciebie? My usłyszeliśmy, że gdyby fizjo robiąca badanie nie usłyszała o przeszłości Franca to by powiedziała że patologia nie jest duża, a jak usłyszała to stwierdziła, że jest zdrowy:) Tzn, że nie powinno być tak dobrze:)
swojaczka
07-07-2013, 00:11
Nieustająco kciuki zaciskam i Frania opiece aniołów polecam.:bye:
Mam nadzieję, że ktoś mu mierzył długość nóg? Bo jeżeli obciąża bardziej jedną stopę, to powinni zmierzyć i sprawdzić, jak by było, jakby było wyrównanie. Po drugie, niektórzy bardzo sobie chwalą noszenie butów prawy na lew. Ale Franc ma buty specjalne. Jeżeli miałby chodzić w zwykłych, to można spróbować. No i na konia go! te ćwiczenia to właśnie prawidłowa pozycja nogi u jeźdźca (dlatego moja córka jeździ :) ).
Z tego wszystkiego nie podoba mi się ten Babiński...
Ewa, 'wujek Radek' mówi, że z hipo trzeba u Franca b uważać ze względu na to, że odwodziciele ma b silne (+ przykurcz w 1 biodrze) a przywodziciele kieeepskie. W temacie butów robi mi się już niedobrze. Memo może są i dobre ale meeega niedoróbka - jutro kolejny raz trafią do szewca. Aaaaaaa, my wróciliśmy z drogi - hospitalizacja odwołana. Czyszczenie oddziału. Jutro umawiam nowy termin.
Babińskiego młody ma takiego, że potrafi stanąć podkulając wszystkie paluszki a paluch mieć "pięknie" w górze. O tym Babńskim mówiłąm już od dawna, ze tak sam z siebie się pojawia, bez stymulacji. O co chodzi, Ewa? Masz jakąś teorię?
Prababka
08-07-2013, 20:18
to spotkanie z p. ordynator to jak ...zdobycie twierdzy:(.Może niech ciotki zaczną mieszać???
Babiński to nie teoria, świadczy o deficytach neurologicznych i tyle. Ale miałam nadzieję, że już się będzie wygaszał. A on nie. Czyli dużo rzeczy Franek ma wypracowane ale jakieś uszkodzenia są nadal i one się ciągle przebijają przez te wypracowane rzeczy... MRI by wyjaśnił, ale też nie na pewno. Raczej fMRI a on ciągle za mały. No i w końcu po co wiedza dla wiedzy? Przecież i tak ta wiedza nic nie zmieni... Trzeba robić swoje.
Konie to na przyszłość. One własnie przywodziciele ćwiczą, ale to musi być aktywna jazda a nie prowadzanie worka na siodle. Jak podrośnie, to pójdzie :)
A propos memo, jestm na pediatrii i tam psy wieszają. Moja pani dr (naprawdę fajna pediatra-rehabilitant, taka, jak lubię, czyli z duużym doświadczeniem ale ciągle otwarta) ma jakieś inne typy, mogę w środę zapytać, choć obawiam się, że to lokalna nasza firma.
Ewa, bardzo proszę, spytaj! Franek musi mieć zapiętek średniej twardości i wzmocnioną stronę przyśrodkową, do tego oczywiście odpowiednia podeszwa, ale to już oczywista oczywistość. A co to jest fMRI?? Czy Babiński może się pojawiać sam z siebie bez stymulacji? Swojaczko, mieszanie zawsze mile widziane;-)
Kossa zaczął właśnie skuwać łazienkę czerwono-waniliowo-białą!!!!!!!!!!!!!! Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, jestem TAKA szczęśliwa:) Zakupione białe płytki w Liroju, za całe 28,90, na podłogę (po doświadczeniach z poprzedniego domu i wiecznym czyszczeniu jasnych podłóg po robalach naszych koffanych) zdecydowaliśmy się na kafle "drewnopodobne", że tak powiem, fuga będzie czekoladowa;-) Tylko ciągle brak pomysła na obudowę wanny - panel do wanny jest po prostu koszmarnie drogi (może dlatego ze sama wanna była b tania?) i chcemy ją obudować bloczkami z bet.kom. i coś na to dać. Ino jeszcze nie wiemy co:)
Ewa, bardzo proszę, spytaj! Franek musi mieć zapiętek średniej twardości i wzmocnioną stronę przyśrodkową, do tego oczywiście odpowiednia podeszwa, ale to już oczywista oczywistość. A co to jest fMRI?? Czy Babiński może się pojawiać sam z siebie bez stymulacji? Swojaczko, mieszanie zawsze mile widziane;-)
Babiński jest po stymulacji, ale sama stymulacja może być różna. fMRI to czynnościowe MRI czyli odpowiedź mózgu (przepływu krwi) na różne bodźce, pytania, człowiek musi być przytomny, aktywny czyli nie w znieczuleniu.
Też mam płytki brązowe, trochę drewnopodobne. Cudo. Brudu nie widać, póki się nie przykleisz :)
A wiesz, ja też lubię oglądać, jak się pranie kotłuje w pralce.....
I ciekawi mnie, jakby to było widać w zmywarce.. ale nie mam takiej z szybką.
Ja też lubię :)
Ale jeszcze bardziej lubię oglądać piekące się ciasto w piekarniku ;) To dopiero jest film akcji ;)
Co do książeczki, Aga, mam znajomego w pewnym wydawnictwie.. Jakbyś szukała dojść to daj znać :)
Nieustannie trzymam za Was !
Buziaki!
Ewa, krótko mówiąc może być tak, że tylko mi laikowi wydaje się, że nie było stymulacji a naprawdę była? Twoja odp odnośnie płytek podłogowych - miód na serce:) Tylko podpowiedzcie społem, co mamy na obudowę wanny dać - ani z białych, ani 'drewnopodobnych' nie ma opcji mozaiki nawannowej. Chyba ze kupimy po prostu jakąś białą mozaikę, normalną. Byle się w odcień płytek wpasować. Bo - jak wiadomo - białe nie zawsze jest białe;-) Przy okazji skuwania płytek okazało się, ze w łazience nie ma grama folii w płynie. Ściana, przy której na wannie Franula ustawiał swoje pływające podczas kąpieli auta jest calusieńka mokra pod płytkami! Dobrze ze wzięliśmy się za temat, bo za chwilę mielibyśmy grzybolca w łazience. Oz, też uwielbiam takie filmy akcji;-) Teraz spadam umawiać neurologię i okulistę. Fr w pogotowiu terapeutycznym, Kossa ma jeszcze godzinę na rycie płytek.
swojaczka
09-07-2013, 14:08
Na rozwiązanie wszelkich supełków:stirthepot::stirthepot::stirthepot::sti rthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirt hepot::stirthepot: Pozdrawiam:)
Prababka
09-07-2013, 19:37
Spoiny czekoladowe mam już w kolorze gorzkiej czekolady-tak chyba nawet zdrowiej?:)
:) Dobre:) Kafelek na ścianach już nie ma. Jutro rycie podłogi:)
Aga, ja mam łazienkę w białych płytkach dużych błyszczących firmy jakiejśtam
i wannę z białą mozaiką matową z firmy zupełnie jakiejśtam innej - i jest git (znaczy moim zdaniem ;))
Wszystko z jasnoszara fugą - silver grey.
A.., i podłogę mam w płytkach ciemnobrązowych drewnopodobnych - z ciemnoszarą fugą.
Czyli pięknie u Was będzie ;) :)
ściski dla Frania.
Zochna a przesłałabyś mi fotkę na maila? Albo umieściłabyś takową tutaj? Kurcze, nie mogę sobie tego wyobrazić..;-) Zrobiłąm wczoraj niezłą bubę mojemu lapkowi, chyba mnie trafi...wrrr
Prababka
11-07-2013, 10:02
Pomyliłaś z kafelkami i przewierciłaś na wylot?:)
Zerwana już podłoga?Co Franio na bałagan łazienkowy?Wiesz,że nas rozśmiesza Wasza KAFELKA?.bo my gadamy kafel/ek?I długo się nie mogłam nauczyć-flizy:)
Zochna a przesłałabyś mi fotkę na maila? Albo umieściłabyś takową tutaj? Kurcze, nie mogę sobie tego wyobrazić..;-) Zrobiłąm wczoraj niezłą bubę mojemu lapkowi, chyba mnie trafi...wrrr
o matko, znaczy posprzątać muszę ! ;) wrzucę , of course.
laptop nie przeżył ?
Prababko, ja też mówię ten kafelek i te kafelki:) Zerwane wsio:) Zochna, fotkę pliiizzz:) Z laptokiem jadę jutro do informatyka. kurka wodna.
Prababka
12-07-2013, 07:21
Pani,przeca wiem do kogo gadam:) Ale gdybyś mnie poprosiła :dokup mi kafelek-ja bym Ci kupiła jeden ,słownie:jeden:)Ot.region:)I zabawa:)
Franio w kuchni jest przecudny:)A przedszkolak-bajka:)
Tak, tak.
I jeszcze w krakowskiem mówią: "półtorej litra":wiggle:, jakby litr to była ona:o. Dziwne te regionalizacje...
Uściski dla całej dzielnej Rodzinki!!
a jak powinno być ..... półtoryj :rolleyes:;)
bo chyba nie półtora ...... półtora to jest jedna szyna ...... chyba ;)
:rolleyes: laptok uratowany!!!!!!!!!!!!!! urrrrrrrrrrraaaaaaaaaaaaaaaa:)
no zaraz mnie trafi cóś .. nie moge tego zdjęcia powiększyć.
nie mogę tego zaczarowanego ołówka do powiększania znaleźć.
oto 3 biele w jednym, ściany miały być pomalowane na jakoś , ale jakoś tak 5 rok leci i czasu nie ma ..;)
widać coś ? na wannie jest mozaika. Fugi w mozaice są jasniejsze - przeleciałam na mokro przed zdjęciem i się zamoczyły. taka niespodzianka ;) podłogi nie przeleciałam:rolleyes:
200422
Zochna dzięki!!! Ale Twoja fuga to jasnoszara musi być, co? Mozaika wygląda super, łazienka zresztą też:) Kurcze, aż się nie mogę doczekać, kiedy u nas się skończy. Teraz, tzn jutro, jadę z robalami na turnus, R zostaje w domu żeby w ciszy i spokoju szlifować kafelki;-)
Zochna super ta Twoja łazienka. Mozaika - rewelacja, ale mnie podłoga zainteresowała. Co to?
Aga, myślęfuga może być biała - ale wtedy masz kolejny odcień bieli. Mnie się ta nasza fuga podoba. Jest srebrzysto szara , kolor sie nazywa silver grau (mapei) albo silver grey. I połączenie różnych bieli też mi nie przeszkadza. Można poszaleć z dodatkami :)
Ansi - nie pamiętam co to za podłoga - ale sobie przypomnę :) Pamiętam, że z tych płytek były też takie szaro- białe "wyprane" deski - bardzo ładne.
Dziękuję za zachwyty ;) pokazałam ten kawałek łazienki który jest w miarę skończony - bo reszta ekhm...
Ale tak jakoś zawsze są ciekawsze zajęcia :)
Zocha Woodentic ??? Nie wiem czy dobrze napisałam...
Prababka
13-07-2013, 19:06
Daleko i na długo jedziesz?Masz tam szanse Sama troszkę odpocząć?
Arnika, nie - ale obejrzałam na www i tez fajne :)
Namęczyłam się myśleniem i mam : płytki podłogowe Serenissima Timber - kolor Timber Country Suede.
AnSi - jest tez płytka w Twoich kolorach :) Timber Mountain - na żywo wygląda pięknie.
http://maxlazienki.pl/produkt/1122/
(http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmaxlazienki.pl%2Fp rodukt%2F1122%2F)Franio - przepraszam za te nudne łazienkowe opowieści w Twoim wątku :) Udanego turnusu i dużo lodzików !
eeee tam, łazienkowe info fajne jest:) Proszę nie pisać o pięknych płytkach drewnopodobnych na podłogę bo nasze kupione w Liroju rzutem na taśmę. NIe chcę TERAZ znaleźć ładniejszych:) Lecimy jutro rano. NIe wiem czy będą szanse na wypoczynek, na bank nie na psychiczny. Cały czas jestem w megastresie ze względu na robotę. Na razie 4 litery.
Prababka
14-07-2013, 08:49
Jedź bezpiecznie i nie myśl:)Ułoży się:)My potrzymamy!Goń spokojnie odpocząć:)
...
AnSi - jest tez płytka w Twoich kolorach :) Timber Mountain - na żywo wygląda pięknie.
http://maxlazienki.pl/produkt/1122/ (http://forum.muratordom.pl/redirector.php?url=http%3A%2F%2Fmaxlazienki.pl%2Fp rodukt%2F1122%2F)....
Zochna - no to teraz jestem chora. No i po co mi to było, takie cudo zobaczyć? Zwłaszcza, że kilka dni temu okazało się, że cośtam w górnej łazience, pod brodzikiem z płytek uszkodziło się było, zalało nas, no i czeka nas wcale nie przewidywany, aczkolwiek ze względów estetyczno - praktycznych koniecznyremont ;( Kafle piękne, ale cena też :)
Franio, obiecuję, że ostatni raz nie na temat :) Udnego turnusikui słodkiego leniuchowania
DojechaliśmyWięcej jutro napiszę. Śniadanie już o 8, o 8.45 zaczynają się zajęcia. Uściski
Udanego wypoczynku :)
Gratulacje dla Natki i Frania.
Za pracę kciuki trzymam, będzie dobrze :)
Zochna ..... tak :rolleyes:
trzeba na zdjęcie dwa razy kliknąć
200743
Oj, jak patrzę na tę łazienkę, to....mam nadzieję, że Radek już działa u nas w domu:) Franulka po pierwszych zajęciach grupowych, za 5 min obiad. Dziś w planie ma jeszcze SI, zabawę z dziećmi podczas moich warsztatów. Zrezygnowaliśmy tylko z basenu - to ciągle nie do przejścia. Pogada taka-se więc siedzimy w ośrodku. Jutro w planach po południu wycieczka do Szczawnicy. Mam nadzieję, ze pogoda będzie ok:)
Prababka
15-07-2013, 17:06
Franio sam kiedyś wejdzie do basenu:)R. mówi,że człowiek nie ma błony między palcami...:)
swojaczka
16-07-2013, 11:28
Odpoczywajcie i dawajcie znak życia a my tu tymczasem...:stirthepot::stirthepot::stirthepot::s tirthepot::stirthepot::stirthepot:
Idźcie na bloga czytać, co Franio dziś dokonał!!!!!!!!!!!!!!!!!:)Buziaki ślemy ogromniaste i radosne:)
Pieknie czyta :) i super pomysl na dziennik :)
swojaczka
17-07-2013, 16:28
Franio pięknie rozpoznał i nazwał litery,brawoooooo! :wave::wave:Logopeda-sie zna to sie czyta( hi hi hi);)
Brawo dla Frania i Natki. Pamiętnik bardzo fajny.
Bawcie się dobrze i choć trochę wypocznijcie.
A za łazienkę trzymam kciuki i wysyłam do R pozytywne fluidy.
Zbigniew100
22-07-2013, 06:31
Agnieszka
100 lat !!!
https://encrypted-tbn2.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRKqVWXOVa5_FNWNJRi8VMMecheIdvNG 4qrB_bUrY7xJC8nN_1Pcw
100 lat!!
Jaki super ten turnus macie. Ani chwili zeby sie nudzic i jakie atrakcje, pieknie zorganizowany.
Mamo Frania spełnienia marzeń :)
http://www.poradnikhandlowca.com.pl/bezcms/archiwum/2006/09/images-rynek/informacje-cadbury-wedel-ptasie-mleczko.jpg
swojaczka
22-07-2013, 15:49
Serdeczności zostawiam:hug:
Dziękuję Wam:* Dostałam w prezencie od znajomych rodziców turnusowych paczkę ptasiego nabiału, więc mam słodki dzień za sobą. Franulka zmęczony, ale daje radę. Ogromnie jestem ciekawa, co usłyszę jutro i w czwartek na konsultacjach z terapeutami. Jeszcze raz dziękuję Wam za pamięć:*
Spóźnione ale wszystkiego co najlepsze:bye:
Wróciliśmy.Jezzuuuu, ile spraw do ogarnięcia, wyprania, posprzątania...;-)
Zarąbiście:)2 pralki poszły, Boluś wygłaskany. I tyle.A Francyś nie chciał iść spać do łóżeczka:) Odzwyczaił się robal!:) Chciał iść do łóżka, do mamy.Na jutro/dziś mam duuużo planów - musze porobić Francowi nowe tablice aktywność, podrukować piktogramy. ALe najpierw trzeba iść spać:)
Wszyscy się urlopują, jak widzę:) My też zaczynamy urlop od jutra, jakieś 2 tyg nas nie będzie, będę się starała choć raz na tydzień wrzucić jakąś informację na blogu. Laptoka biorę, bo wertowanie ofert (Arbeit Arbeit) nadal trwa. Niestety sprawa odzyskania danych na dysku nie jest prosta..Teraz już tylko modlę się, żeby to w ogóle się udało. Sciskamy wszystkich wakacyjnie:*
Rozumiem, że Opole przetrzymało burze... Mówili w radio, że zalania i straty...
Prababka
01-08-2013, 10:55
szkoda,że się miniemy,bo bliziutko...
Wertuj i wypoczywaj:)
Lecimy rano nad morze. Do poczytania")
Ewa. nic nie wiem, jak wczoraj wyjeżdżaliśmy żadne wieści do nas nie dotarły
swojaczka
03-08-2013, 17:19
Aguś ja też lecę nad morze(we wtorek chyba...) Będę się rozglądać(po płn zachodzie od Pogorzelicy do Szczecina) Bawcie się dobrze,łapcie jod i opaleniznę,nabierajcie sił do zmagań z materią. Przytulasy i serdeczności dla całej Waszej Czwórki:hug:
JAGODA 51
07-08-2013, 15:53
Urodzinowo
Kochany Franulku!
Samych uśmiechów,
przyjaciół stu,
tysiąca przygód,
bajecznych snów,
worka prezentów,
uciech bez liku,
słonecznych dni,
lodów na patyku
i mnóstwa, mnóstwa słodyczy
WALECZNEMU ciocia Jagoda życzy.
Zbigniew100
07-08-2013, 20:38
Dużo radości, Franiu
:bye:
Sto lat Franiu, obyś zawsze był taki uśmiechnięty :)
Powered by vBulletin™ Version 4.2.5 Copyright © 2024 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.
Spolszczenie: vBHELP.pl - Polski
support vBulletin