PDA

Zobacz pełną wersję : Franuś Waleczny czyli jak trudno jest wcześniaczkom



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 [62]

AgnesK
20-03-2015, 20:13
Pisz jak jest .

Nie wiem za bardzo, co napisać.
Jesteśmy zmęczeni koszmarnie strachem.
Zbieram informacje od lekarzy, dziś rozmawiałam z dr Frania z Litewskiej, była bardzo zmartwiona.
Teraz badania i zobaczymy, co dalej.

Dziękuję wszystkim za troskę o Frania.

RD2011
22-03-2015, 09:41
Aga !

Nadal bardzo wspieram Franusia !

Ślę energie zdrowia :stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Dla Was - Całej Rodziny wsparcie i dużo dobrych sił !:)

Mmelisa
22-03-2015, 10:02
Aga, daaawno mnie tutaj nie bylo i jest mi wstyd :(
chociaz nie powiem, czesto myslalam o tym malym okruszku i Tobie...(jak i kilku innych osobach z SOS fm)
Poczytalam troszke blog i dolaczam do zaciskania kciukow i wspierania jeszcze wiekszego <3

RD2011
25-03-2015, 16:57
Aguś !

Byłam na blogu - jestem pewna ,że marzenie Franuli spełni się !!:yes:

I to bez gadania - na 100 % Już widzę radość Franusia !!:D

Na kiermaszu niestety nie mogę by

RD2011
25-03-2015, 17:03
No i wcięło mi część postu !

Aguś - na festynie nie dam rady być, choć
ostatnio bywałam w Opolu - no szkoda - ale dam
znać moim dawnym współpracownikom !

Nieustajaco wysyłam dobre energie dla Franuli !!:stirthepot::stirthepot::stirthepot:

AgnesK
25-03-2015, 19:40
Jeszcze raz dziękuję za wszystkie kciuki, smsy i ciepłe myśli.
Mały powoli wychodzi z dołka, zobaczymy co i jak (medycznie) będzie dalej.
A marzenie..też wierzę że się uda:)

AgnesK
26-03-2015, 16:10
Odbyłam dziś dość długą rozmowę telefoniczną z Prababką.
I dlatego właśnie jestem tu - żeby Ci Gosiu z całego serca podziękować za utrzymywanie życia w wątku Frania, za wiarę i kciuki.
Za ciągłe powtarzanie, że tu na nas czekacie. Ja - przyznam szczerze i o tym Ci powiedziałam otwarcie, zwątpiłam w to już dawno.
Nie Ty jedna z tych wierzących jesteś, więc te podziękowania nie tylko Tobie się należą, ale Tobie właśnie szczególnie. Choćby za ten aukcyjny szantażyk powrotowy ;-)
Dzisiejszą rozmową bardzo mnie wzruszyłaś i poruszyłaś.
O takie wyznanie publiczne Ci poczynię, a co ;-)
I wiem, że jest możliwość, że nie odpowiesz na nie :rolleyes::rolleyes::hug:

Jak mówiłam Prabace przez telefon, jesteśmy sparaliżowani strachem o Franka.
Nie grzebię w tym bolącym zębie, bo to teraz nic nie da. Czekamy, badamy, leki dajemy i tyle.
Moje nieprzespane noce są moje. A jako Prababka rzekła - lat trza zeby się do tego przyzwyczaić.


Za to starym zwyczajem, z dawnych czasów, chciałabym napisać tu coś ważnego. Coś, co miało miejsce wczoraj.
Od zawsze uczyliśmy Natkę, że warto wierzyć (mimo wszytko), nie poddawać się i stawiać czoła najróżnorodniejszym wyzwaniom. Taką indoktrynację dziecię przez swe życie miało, że zawalczyła. I wygrała w pięknym stylu.
Wczoraj późnym wieczorem dowiedzieliśmy się, że jako jedna z pięciu osób w Polsce otrzymała stypendium Fundacji STS Fryderyk Chopin i popłynie w dwumiesięczny rejs na żaglowcu Fryderyk Chopin!! 15 urodziny będzie świętowała nasza dziewczyna na Maladze!!!
Wspieraliśmy ją w tym marzeniu, dopingowaliśmy i wierzyliśmy że jej się uda. I udało się.
Życie jest pełne niespodzianek.

RD2011
26-03-2015, 18:32
NATKA - JESTEŚ WIELKA !!:yes:
Gratulacje , gratulacje i jeszcze raz gratulacje Natko !

Fantastyczna wiadomość - Aga - nic nie pisałaś - a jak już

to o pięknym wyczynie Natki ! I tak trzymać !!:)

A Wasze życie ma nieść tylko dobre dla Was niespodzianki !:yes:

carver
26-03-2015, 19:05
Natka na Chopinie miałem płynąć w 1992. Niestety nie wyszło... Bida z nędzą. Popłyń za mnie :) Pamiętaj żeglarstwo to sztuka pracy w zespole. Wiem, że będzie bolało, ale płyń i nie patrz na głupoty dnia codziennego. Żeglarze zawsze są porządnymi ludźmi, bo doznali tego, czego szczury lądowe zrozumieć nie potrafią. Wyrazy wielkiego szacunku i uznania :yes: Gdy wrócisz będziesz innym człowiekiem i Twoja Mama to zobaczy ;) Stopy wody pod kilem... :)

DPS
26-03-2015, 19:17
Aaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!
Natusia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Cudownie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Przygoda życia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Żeglarstwo dalekomorskie jest jednym z najcudowniejszych przeżyć, wiem to z całą pewnością żeglując od 7 roku życia.
Fantastycznie, jak ja się cieszę!!!!!!!!!!!!!!

Prababka - długo by pisać o Jej zaletach i jeszcze by wszystkiego nie opisał. :cool:
Niezwykła jest i tyle. :yes:

AgnesK
26-03-2015, 19:25
Wariaty :hug::rolleyes:


O Prababce jeszcze dopisać miałam - ona nic nie mówi, bo sobą głowy ludziom zawracać nie chce, ale trza Prababce energii pozytywnej przesłać i kciuków dużo zaciśniętych, bo ze zdrowiem nie ten-teges, panie..


Ps, Pokazałam Nat Wasze wpisy. Czytając post DPS zrobiła dziiiwną minę..
- Natusia???
- Ale to pani Aneta pisze.
- A jak pani Aneta, to może pisać 'Natusia'...;-)

DPS
27-03-2015, 05:38
No! Bo jużeś mi strachu napędziła, że się naraziłam, matko!
Całe szczęście, uff... ;)

Prababka
27-03-2015, 07:47
W dzieciństwie śpiewaliśmy jakąś sląską,czy jakąś piosenkę:na spacer z panienką ,do kina z mężatką
do teatru z wdowiuleńką ,a na cmentarz z babką:)
Nie ma w niej nic o prababce:)Prababka tu tylko kibicuje:)
Aga,to wątek FRANIA,Wasz!Niech zostanie Wasz!I nie jest tak,że to Ty tu wiele dostajesz-b. dużo dajesz tu innym.To zależnośc zwrotna:)Nie miałam wcześniaka ,autysty,tak walecznego dziecka w rodzinie ani wśród znajomych.Miałam takie szczęście.Czy nie będę miała takiego wnuka?Skąd mogę wiedzieć?Ci ,co mają jakiś kłopot ze swoim dzieckiem,zaglądają tu i biorą od Was wiarę i siłę.Ale sama Ty tez potrzebujesz wsparcia,często,słowem ,kopem ,dobrym słowem.Kruzoe miał Piętaszka do pogadania.Człowiek jest stadny,Całe trudne pół roku wakacyjne tu przemilczałas,zostałas Sama-wtedy gdy po raz setny świat Ci Się walił.O tym dowiedzieliśmy się ,jak już było na prostej.Nie zostawaj Sama,pozwól sobie na skargę a nam na wrzucenie słowa i kopniaka:)Twój wątek.dodaje wiary różnym ludziom-po złych przychodzą dobre chwile... ot życie:)Ludzie zaglądają,ale chcą czytać Ciebie,nie mnie:)))
Piiiiiiisz.!:)
Natce gratuluj serdecznie!Przygoda życia,przed Nią.Lubi góry,polubi żeglugę.To dobre inwestycje w Siebie:)

RD2011
27-03-2015, 09:04
Aguś !

Słowa Prababki - proszę czytaj - wracaj do nich - bo Prababka ujęła


pięknie to - co czuje wielu z nas !:)

Bądź tu na forum !:hug:


Uściski dla Was !

bpis
27-03-2015, 14:39
No, Prababko, nic dodać, nic ująć!
Ale od zawsze wiedziałam, że dobra z Ciebie duszyczka:)

Aguś!
Podczytujemy, ściskamy kciuki i kibicujemy, chociaż nic nie piszemy.

Natka! - Gratulacje!!!

Cała dzielna Rodzinko - :hug:

Aga J.G
27-03-2015, 16:42
Gratulacje dla Natki.
Pozdrawiam Was gorąco.

AgnesK
27-03-2015, 20:04
Dziękuję Wam.:hug:
Prababko, tobie przytulasy podwójne:hug::hug:


Nat obudziła się nad ranem z koszmarnym bólem brzucha. Parszywa infekcja żołądkowo-jelitowa się do niej przyplątała:(
I w tych okolicznościach przyrody oczywiście znowu martwimy się bardzo Frankiem.
Oby tylko jego ominęła..

Prababka
27-03-2015, 20:47
:hug:
Jest szansa,że ominie-mam nadzieję,że Franio to przerabiał w szpitalu.(na kiedyś,tfu -przy torsjach ważne czy lek epi zdążył sie wchłonąć;jeśli nie trzeba podjechać do szp. uzupełnić zastrzykiem)

szybkiego powrotu do sił Natce!

DPS
28-03-2015, 06:23
I Tobie, Prababko, to ważne... :hug: :hug: :hug:

Aga J.G
28-03-2015, 17:13
Dużo zdrowia dla Natki i trzymam kciuki żeby Frania nie dopadło.

RD2011
28-03-2015, 18:12
Dużo zdrowia dla Natki i Franusia !

Trzymam kciuki !:)

AgnesK
28-03-2015, 18:31
Narazie sytuacja wydaje się być opanowana - Nat lepiej, Franc ok.

Prababko, teraz będziemy Cię tu molestować :hug:

Prababka
28-03-2015, 20:20
:hug:Dzięki,To może być chyba przyjemne?Dla mnie ale co dla Was?

swojaczka
28-03-2015, 20:38
Wyjechana byłam,ale po kolei. Dla Natali gratulacje,czeka Ją wiele wrażeń.Franiowi nieodmiennie sił dodaję i we wtorkowej intencji mieszam zapamiętale( ktoś się nie bał i podprowadził mi znaczek ) Aga,będzie dobrze, myśl pozytywnie:hug: Dla Prababki kciuki zaciskam i dobrymi myślami otaczam.

AgnesK
31-03-2015, 00:43
:hug:Dzięki,To może być chyba przyjemne?Dla mnie ale co dla Was?Już my wiemy co ;-) No :)Siedzimy se od 1 juz i zabijamy czas z syniem.

DPS
31-03-2015, 06:22
I co, i co? Zabiliście? O której? :D

Prababka
31-03-2015, 07:48
O młodości!:)
Na powaznie,to sen,to podstawa zdrowia Frania,wiesz o Tym?

AgnesK
31-03-2015, 21:28
Muszę czekać na opis w wersji papierowej. Z opinii takiej ogólnej nadal nic nie wiem. "Zapis nie jest idealny". Kurdeeeee

Prababka
31-03-2015, 22:22
Idź już spokojnie spać,dobrze????Tez możesz mieć nieidealny,i ja i 10mln Polaków:)

swojaczka
31-03-2015, 22:38
Nie ma zbyt wielu idealnych zapisów pracy "wnętrza",częściej są one indywidualne;)Kładź się i bądź uprzejma dzisiejszej nocy spać spokojnie. To nie prośba lecz bardziej polecenie.;)O znalazło się więc :stirthepot::stirthepot::stirthepot::stirthepot:

AgnesK
01-04-2015, 09:49
Chodziło mi tylko o to, ze z informacji "zapis nie jest idealny" niewiele dla nas wynika. TZn wiemy tyle, co poprzednio.
Dziś mam dostać papier do ręki Zobaczymy, co tam przeczytam.
Tak czy inaczej wydaje mi się, ze dopiero hospitalizacja w Wawie wniesie więcej.

Prababka
01-04-2015, 13:43
A W-wa chce faks?U mnie taki opis prywatnego badania dają do ręki tuz po badaniu.Czy to było konieczne badanie?Kto to zlecil i po co ,jak masz taki problem z interpretacją?Wygląda na to,że miejscowa dr boi sie oddychać:)A ta dr z W-wy nie ma gdzieś gabinetu "chciwośc"?Może szybciej Ci powie.Aga jakoś to tak jest,że neuurol. nie spieszą się z lekami.Mam wrażenie,że dopiero kolejne eeg coś rozjaśni.Po badaniu masz jedno jasne-brak snu nie wywołal ataku,to dobra wiadomośc:)Zacznij Się szykowac spokojnie do Świąt,dobrze Wam to wszystkim zrobi:)Pilnuj snu Frania-niech on śpi:),wyłączaj tv,nie daj oglądać kreskówek w gorączce.Tyle chyba możesz zrobić do maja:)I epi nie lubi w podróży migania slońce -cień-drzewa przy drodze.Omijaj czynniki prowokujące i spokojnie czekaj na W-we!

Prababka
02-04-2015, 16:26
Aguś-zdrowych ,spokojnych Świąt!Nie zamartwiaj Sie,nie wymyślisz nic.niczego nie wyprzedzisz.Bedzie dobrze!:hug:Odpocznij wreszcie!

AgnesK
02-04-2015, 18:43
Dzięki Gosiu.
Na kilka dni wyłączamy się. Trzeba nam odpoczynku.

Spokojnych i zdrowych Świąt:)

Prababka
10-04-2015, 16:26
Spokojnej,zdrowej codzienności!Wróci,ja to wiem:)

swojaczka
10-04-2015, 20:19
i znów dzień mija za dniem,otulam dobrymi myślami,pamiętam, wspieram.:stirthepot::stirthepot::stirthepot:

Żelka
31-05-2016, 05:12
No ledwo tu weszłam! Taka rdza na zawiasach drzwi wejściowych, że trzeba było walczyć by wejść. Miotłę mam, że tak powiem, każdy ma takie narzędzie na jakie sobie zapracował, ale co ja bidna tu z jedną miotła pocznę, jak tu tyle kurzu do sprzątania jest. Ja nie wiem, czy dobrze widzę, od tej pajęczyny, ale jakby ściany popękane, okna wykrzywione... I to takie rzeczy na forum budowlanym?! :sick:
Ale czekaj, czekaj, jak tu budować potrafili to i rozwalone posklejają, czyś nie? :rolleyes:
Dobra. Stefek przyszedł i chce pomóc, ale przecież jemu miotły nie dam, bo jeszcze nam szyby z tych okien powbija i będzie kolejne do remontu...
Czy ktoś mógłby przyjść i nam pomóc tu posprzątać? :rolleyes:
A Forumowa Matka niech się nie zastanawia, jeno kieckę do góry podwija i jak struś pędziwiatr tutaj pędzi. Niech nic nie tłumaczy i za nieobecność nie przeprasza, jeno niech nam odda wreszcie nasze Forumowe Dziecko! Na początek proszę przynieść drożdżówkę słynną ukręconą i upieczoną przez Frania, bo głodny sprzątać nie możemy. :no:

AgnesK
31-05-2016, 22:15
Oj Żelko. Stara jestem, się wzruszyłam.
My o FM pamiętamy, o ludziach pamiętamy, o wszystkim, co ludzie tu zrobili dla Frania - cały czas.
Nie da się inaczej.
Ale czy ktoś tu drogę znajdzie jeszcze..hm...nie wiem.
Tak czy inaczej spotkanie w sobotę u Edzi było naprawdę piękne.
I cieszę się ogromnie, że mogliśmy wziąć w nim udział.

Prababka
01-06-2016, 07:46
drogę znalazłam łatwo:p ,jedno okienko umylam:)

Żelka
01-06-2016, 08:19
Aga, znajdą drogę znajdą. Jestem tego pewna. Tu nic się nie stało co by nie można było odkręcić. Tylko śmierć nie można cofnąć, wszystko inne jest nam dane do naprawy. Takiego daru nie wolno zmarnować. Przecież mamy tutaj na forum paru Dzieciaczków z których należy brać przykład, że kłopoty są po to by je rozwiązywać i z nimi walczyć. Jeśli na tym forum, nie ma miejsca dla takiego aniołka Frania, to dla kogo będzie?
Od kiedy Was tu nie ma, to forum straciło coś bardzo ważnego. straciło swoją prawą nogę. Dziewczynki Mirka robią co mogą, ale to tylko kobitki. Potrzeba nam mocniejszego faceta który sprawy, że to forum przestanie kuleć. Tym facetem jest Franio! Zawsze był i będzie!
Dlatego, zostań, pisz. Ja wiem, że Franio sobie daje rady bez tego forum, ale to forum sobie nie daje rady bez Frania!
Ty wiesz jak tu głupio się teraz wchodzi na to forum? Wykrzywione jakieś, ani to wejść, ani się wdrapać!
Dlatego właśnie pisz. Tutaj Frania brakuje! Daj znać Franiowym Ciociom i Wujkom i niech ten watek żyje!
Ja jestem szczęśliwa, że Was znowu tu widać i, że stało się to za pośrednictwom właśnie naszego Tomka i Edzi, którzy zawsze łączyli to forum i czynił tylko dobro.
Nie wolno nam tego zmarnować!
Ciocie Franiowe i Wujkowie, proszę pisać, pisać, pisać....

EDZIA
01-06-2016, 20:00
Aga,dołączam się do prośby Żelki - wracaj na Forum :welcome:

To prawda co napisała Żelka brakuje nam Franka tutaj. Wiem żeś zapracowana, zatem choć krótko pisz.:rolleyes:

A tak przy okazji dla Franka i Natki Życzenia z okazji Dnia Dziecka:hug:

Żelka
03-06-2016, 05:43
Chciałam wkleić tu zdjęcie Frania i Tomka, z wątku Tomka i nie umiem. Nie chce wklejać jeśli skopiuję adres zdjęcia. Chyba, że coś źle robię.... Może Aga, wkleisz, bo takie piękne jest to zdjęcie. No i napisz trochę o Franiu.
Prababko, okna umyte, teraz jakaś szydełkowa firanka by się przydała. ;)

Prababka
03-06-2016, 09:03
Żelko,ja już tu się tak szar(ak)ogęsiłam,że nawet książki głośno czytałam:)Firanki Aga może nie zdzierżyć;da mi bana:)Położę sobie serweteczkę,przyniosę kawę i poczekam:popcorn::D

Żelka
03-06-2016, 11:02
Prababko, kochana Ty nasza, to ja z Tobą razem siedzę i też czekam. Herbatkę zieloną wypiję, bo mnie bardziej od kawy na nogi stawia... Aga, czy ktoś nagrał Frania jak na spotkaniu śpiewał Tomkowi Sto lat? Jeśli tak, to prosimy o nagranie i w ogóle, pisz coś, nooo, się nie ociągaj.

AgnesK
03-06-2016, 23:40
Zostawiam tylko zdjęciei jutro wpadnę, bo juz grubo po północy i ledwię zyję. :)

357573

Żelka
04-06-2016, 07:07
Franio wreszcie do domu wrócił! Chwała Bogu! :yes:

Prababka
04-06-2016, 07:33
Wspaniale zdjęcia-dwaj budowniczy forum:)A gdzie niebieska koszulka muratora dla Frania,Redakcjo?

tola
05-06-2016, 21:45
Powiem tak, powiedzieć: FRANIO WALECZNY...to nic nie powiedzieć.
Franio jest MOCARZEM ! Zawsze w to wierzyłam,
ale od spotkania z Frankiem "oko w oko" już nie muszę wierzyć, ja to WIEM :)
Zobaczyć Frania na kolanach Komtura, to jakiś kosmos :) Jestem szczęściarą, bo widziałam :):wiggle:

AgnesK
05-06-2016, 21:55
Wspaniale zdjęcia-dwaj budowniczy forum:)A gdzie niebieska koszulka muratora dla Frania,Redakcjo?

Ha ha, genialny pomysł :)
Gdy chłopaki zaczęli przebieranie w koszulki firmowe, pomyślałam, że tak małego rozmiaru chyba jednak nie przewidziano ;-)
A szkoda.


Tolu, ja też ogromnie się cieszę, że dane nam było się spotkać:hug:


Żelko, wkrótce na spokojnie napisze, co u Frania. Teraz trudne dni u mnie (ogrom pracy i obowiązków, trudno złapać oddech).

Tymczasem wracam do pracy.:bye:

Żelka
07-06-2016, 14:53
Spokojnie Matka, napiszesz, jak czasu znajdziesz. Dla nas ważne, że jesteście tutaj, reszta po woli.
Co do koszulek, może Redakcja przy następnej okazji zorganizuje dla Frania i Dziewczynek Mirka. Fajna pamiątka by była.

Redakcja
10-06-2016, 13:33
Pomyślimy o koszulkach :) Ma być spotkanie forum jesienią, będzie okazja

AgnesK
17-06-2016, 22:03
Pomyślimy o koszulkach :) Ma być spotkanie forum jesienią, będzie okazja


Ha ha, no to się narobiło ;-)

AgnesK
17-06-2016, 22:06
Milczałam dłużej niż planowałam, ale dużo się działo a ostatnio pochorował nam się Franko.
Już wychodzimy na prostą.

Co u Franka - ciężko ująć w kilku słowach.
Walczymy z wiatrakami, tzn systemem edukacji. Kolejny rok Franko jest odroczony od obowiązku szkolnego. Za rok już musi iść do szkoły, pytanie tylko jakiej.
Największym wyzwaniem są jego emocje, trudne do ogarnięcia z wielu względów.
Największym wyzwaniem medycznym jest zaś epilepsja.

Najważniejsze jednak, że cały czas rozwojowo idzie do przodu.
Jakoś powoli się to toczy.

Żelka
18-06-2016, 05:11
Uf, a ja się bałam, że nas znowu opuścili. Dobrze będzie, Franio da rady, przecież, kto jak kto, ale Franio waleczny jest i tyle!

No to jak Redakcja się tak pięknie zobowiązała, to czekamy na relację wręczenia koszulek naszym Dzieciakom.
I taką prośbę my tu mamy (ja piszę bo inne Ciocie nie wiedziały jak to powiedzieć i zwalają na mnie babę starą, bo starszemu człowiekowi ponoć więcej wolno;-)), aby Szanowna Redakcja wyznaczyła nam (przed tym spotkaniem forumowym, albo po), jakiś termin na forumową aukcję dla Frania, bo tak dawno dla Frania nic tu się dobrego nie działo, Dla Dziewczynek było, dla Tomka też, a my przecież wszyscy u Frania też dług mamy za to wszystko czego się od Niego nauczyliśmy, no i w ogóle, aby się tu dobrze działo, trzeba działać a nie tylko gadać...
Inne Ciocię proszę o potwierdzenie, że ja piszę, nie tylko od siebie, coby jakoś Redakcję prędzej zmiękczyć pod tym względem. Wiem, że teraz idą wakacje, cisza forumowa większa będzie ale może wrzesień, czy jak? Niech no Redakcją coś napiszę, czy jest się czemu nadziejować i ile czasu mamy na to aby fanty przygotować? ;)

Edyta M
19-06-2016, 19:39
Kochane Dziewczyny - Droga Redakcjo ja podpisuje sie pod Zelkowa petycja POPROSZE O ZORGANIZOWANIE AUKCJI DLA FRANIA - ZROBMY COS POZYTECZNEGO , od zimowej aukcji dla Marymontu minelo juz kilka miesiecy i prosze uprzejmie aby znow zrobic jakich RUCH na Forum .
Chetnie wezme w niej udzial , postaram sie jakis fant zorganizowac i moze jesli Redakcja zezwoli to chociaz na odlegla odleglosc moge pomoc w prowadzeniu zbiorki pieniazkow dla Frania ........
:hug::hug::hug:
Poprosze Szanowna Redakcje o odpowiedz w mozliwie krotkim terminie ;)

Redakcja
20-06-2016, 10:59
Z wielką radością witamy AgnesK i dzielnego Franka.

Odpowiedź może być tylko jedna: koniecznie zróbmy jakąś akcję na rzecz Franka. Spotkanie forum będzie wielkim finałem naszych starań. Akcję możemy rozpocząć w drugiej połowie sierpnia.

Żelka
20-06-2016, 12:08
Redakcjo, bardzo dziękujemy. Jednak termin może nie być najlepszy. To przecież czas urlopów. A chodzi o to by jak najwięcej Forumowiczów było w stanie uczestniczyć. No, nie wiem, niech się może jeszcze Ktoś wypowie.

Edyta M
21-06-2016, 02:51
Z wielką radością witamy AgnesK i dzielnego Franka.

Odpowiedź może być tylko jedna: koniecznie zróbmy jakąś akcję na rzecz Franka. Spotkanie forum będzie wielkim finałem naszych starań. Akcję możemy rozpocząć w drugiej połowie sierpnia.



Kochana Redakcjo takie wiadomosci to ja lubie :p tylko tak jak Zelcia sugeruje moze termin wrzesniowy bedzie lepszy ( druga polowa ) bo sierpien to jednak wakacje i szczerze mowiac nie bedzie zbyt wielu osob ktore wezma udzial w Aukcji .....

kontradmiral86
22-06-2016, 16:37
Witam i popieram Akcję dla Frania.
Przychylam się do terminu wrześniowego.
W drugiej połowie sierpnia to my będziemy na urlopie.
I kto będzie brał udział w licytacji pięknych fantów ?

AgnesK
24-06-2016, 19:21
Kurczaki, ja zaraz wszystko doczytam.
Tylko wyjaśnijcie mi - mam ustawione powiadomienia na skrzynkę a nie dostałam nic :(
Nie zaglądałam tu, bo (oprócz tego, że huk zadań) to po prostu sądziłam , że cisza tu.

A teraz idę czytać.

AgnesK
24-06-2016, 19:29
No to przeczytałam i ... jestem bardzo, bardzo zaskoczona.
Powiem tak - propozycja wzruszająca bardzo i bardzo Wam za nią dziękuję. Czuję jednak, że to by chyba nie było, że tak powiem fair. To znaczy Franko nie ma teraz jakiś wielkich potrzeb, jak to było np. z aparatami. Rok temu z hakiem kupowaliśmy Franiowi system FM do aparatów, który kosztował 15 tys. Wtedy organizowaliśmy koncert, zbiórki, bo to było duże finansowe wyzwanie. Teraz potrzeby Franuli są takie zwyczajne, stałe - normalne terapie, rehabilitacja, leczenie. Jakoś to ogarniamy.
Piszę Wam szczerze, jak czuję.
Absolutnie nie chciałabym, aby ktoś się czuł urażony.
Myślę jednak, ze no Miras i Edyta mając dwoje niepełnosprawnych dzieci, mają podwójne wydatki i potrzeby.
Rozumiecie, co ja mam na myśli w ogóle? :*

Żelka
25-06-2016, 20:42
Urażonych nie ma, jeśli Mama Frania mówi, że nie teraz, to wierzymy na słowo, że dajecie rady. W razie czego niech Prababka mówi, bo Ty i tak nie powiesz.
A o Dziewczynkach pamiętamy. Inaczej być nie może.

Prababka
26-06-2016, 08:24
Żelko,ja wiem tyle co TY:)
Skwar mi zagotował chyba mózg:(Ale cieszę sie,że Aga mowi,że daje Sobie radę:)I dzięki Redakcjo za chęc zadziałania z koszulkami-na Stefka to nawet nie trzeba robić mniejszych\;)I tak tez sobie myslę,ze gdyby na zjeździe/zjazdach forumowych byly koszulki do kupienia takie dla rożnych dzieci forumowiczow a wpłata na dowole dziecko w ich,tych dzieci, fundacjach?
Aga,Franio wyrosł z leku przed ksiezycem i wiatrem?Co jest z jego emocjami?Frustracje niemocowe?Napisz nam co możesz.
Chyba jutro dobrozmianowa miniser powie,co ze szkolami-może to coś przybliży w pomysłach na szkołę Frania?

EDZIA
27-06-2016, 15:03
Dzięki Aga,że osobiście to napisałaś. Dopiero dziśmam dostęp do kompa z którego mogę pisać na FM. Uważam, że jakaś licytacjipowinna się odbyć, bo jakoś tak czegoś brakuje na FM. Jak nie dla Franka to ……zobaczymy.

Żelka
27-06-2016, 15:50
Agus, przepraszam za prywatę we Franiowym wątku, ale sprawę mam i potrzebuję opinii Franiowych ciotek. :D

Dziewczęta, moja koleżanka jest mamą niespełna 2-letniej córeczki. Malutka jest od urodzenia niepełnosprawna (jest podopieczną tej samej fundacji co Franio, ma zaświadczenie o niepelnosprawnosci, jest cały czas diagnozowana, ale tu wiem, że są kłopoty i rehabilitowana). Rodzice jeżdżą z nią od lekarza do lekarza, z różnym skutkiem.
Mimo akcji zbierania 1% i kilku akcji w firmie nie udało im się zebrać kasy na turnus rehabilitacyjny dla małej. Mama Malej bardzo to przeżywa. I tak sobie pomyślałam - zbliżają się święta i zawsze w tym czasie na FM organizowane były aukcje charytatywne. Może i w tym roku udałoby się coś takiego zorganizować dla Kai? Nie rozmawialam jeszcze z nikim w tej sprawie, bo chciałam zasięgnąć Waszej opinii na ten temat. Myślicie, że warto zawracać głowę Redakcji naszej?

Co prawda, trochę czasu minęło od tego wpisu, ale jak znam życie, Ta Dziewczynka wciaż potrzebuje pomocy. Wtedy nam się nie udało, a może teraz by się z nemi skontaktować i zrobić coś dla Tego Dzieczaczka? Nemi tyle razy pomagała na forum w aukcjach, szkoda by było tutaj nie podać pomocnej dłoni.
Do Dziewczynek Mirka też warto powrócić, bo tak jak Aga piszę, tam jest dwójka chorych Dzieci w Rodzinie.
Cokolwiek zdecydujecie będzie dobrze.
Tylko termin, nie letni, nie pasuje nikomu... :rolleyes:

Prababka
28-06-2016, 07:55
Ja tez tu lubię atmosferę aukcji:)

Aga,wiem,czasem myślisz,że skleroza mnie zjadła całkiem;a ja powiem tak:czy bez Frania,Natka byłaby blondynką?Ułoży Sobie życie po swojemu,Że z tyłem glowy?Jasne,ale rodzeństwo tak już ma,każde dobre:)Za lat trzydzieści,zrozumiesz co ja gadam;Jak to dobrze,ze dzieci mogą do siebie zadzwonić:)

AgnesK
28-06-2016, 23:07
Przepraszam Was, mam teraz bardzo gorący czas - raz że obowiązki w pracy, dwa bardzo dużo działań w projekcie, który rozrósł się ogromnie.
Dziś dopięłam kilka ogromnie ważnych spraw i zaczynam leciutko łapać oddech. Przez chwilę przynajmniej ;-)

Żelko, oczywiście pomysł z córcią znajomej nemi jest fantastyczny!

Ed, :hug:

Prababko, jakieś lęki zawsze są (u Franka) i tak to już chyba zawsze będzie. Najważniejsze, żeby jak najmniej utrudniały mu życie.
A i my jako rodzice swoje lęki mamy - i tak też już chyba pozostanie ;-)

Żelka
30-06-2016, 11:34
Też przeczytałam tekst na blogu. Bardzo mądry i piękny.
Kobitki, ja Was zostawiam na okres wakacji. Zerknę do Was potem. A wyjątkowy fant który dostałam na aukcje dla Frania, na aukcję dla Frania pozostawiam. Poczeka cierpliwie. ;-)
Udanych i spokojnych wakacji!

Kendra
01-07-2016, 10:37
Kochane jeśli była by potrzebna pomoc przy aukcji, to chętnie pomogę! :) jestem za ! :)

Żelka
08-10-2016, 18:07
Franio był na spotkaniu!!! Dziękuję, że byliście!!!

AgnesK
08-10-2016, 21:20
Przed kilkunastoma minutami dojechaliśmy, zmęczeni jesteśmy dość mocno, ale cieszymy sę bardzo, ze udało nam sie WRESZCIE dotrzeć na forumowe spotkanie.
Jutro przyjdzie czas na kilka słów i zdjęcia.
:)

EDZIA
10-10-2016, 14:49
Aga a wiesz jak nam było miło Was wreszcie / znowu zobaczyć. Mam nadzieję, że od wczoraj stan Franka się nie zmienił i jest w dobrej formie. Był super ...no i

odkrył swoją pasję .... gitara:)

Żelka
10-10-2016, 19:14
Tak, Franio fantastycznie śpiewał przy muzyce, tańczył no i ta fascynacja gitarą!!! Ale coś cudownego dano było mi zobaczyć jak Franio witał się z Tomkiem. Usiadł Tomkowi na kolanach i z takim pięknym uśmiechem, bardzo, bardzo delikatnie pogłaskał Tomka po brodzie!!!! Dla samego tego widoku warto było tam być, a gdzie dopiero cała reszta... Niech żałuję kto nie był na spotkaniu! :wiggle:

AgnesK
10-10-2016, 19:30
Edziu, wszystko ok już, to musiało być takie chwilowe osłabienie spowodowane tą eskapadą. Dzięki :*

Żelko, Radek nawet zrobił zdjęcie Tomka i Franka w tej chwili. Franko usiadł Tomkowi na kolanach, z ufnością, zupełnie jakby się nie widzieli tylko chwilę a znali od zawsze :)

369882

Prababka
10-10-2016, 20:21
Piękny moment chwycony:)Żelka pięknie opisałaś:)Aga,Tomek by Się może ucieszył?

Żelka
11-10-2016, 14:02
Aga, Franio chyba brodą Tomka też jest zafascynowany. :rolleyes: Tomek potem opowiadał, że z kilkoma małymi przerwami ma brodę od 1968. roku!!!
Pasują do siebie z Tomkiem, bo maja w sobie ogromną wrażliwość i ciepło.

AgnesK
12-10-2016, 20:59
Jeszcze raz dziękujemy za wszystkie rozmowy i uściski.
I niech najlepszym podsumowaniem będzie zdjęcie Frania.

370040

Zochna
17-10-2016, 19:18
Aga, byliście na zjeździe ? :) Wy to macie mega-moc :)

oczywiście, że żałuję, że nie byłam :)

AgnesK
25-10-2016, 18:06
Zochno, ogromnie szkoda.
Mam jednak nadzieję, że przy jakiejś innej okazji się wreszcie poznamy osobiście :)

Prababka
26-10-2016, 07:44
Trudno nam się spotkać wszystkim razem w realu,może damy radę wirtualnie?https://www.facebook.com/pages/Dzielny-Franek/180269822033538 :D

Kendra
28-10-2016, 12:39
Wirtualnie - da się zrobić!! :) w sumie nie tak długo mam fb więc dziękuję za link! już przeglądam! :) <3

AgnesK
28-10-2016, 22:32
Prababko, kochanym, wielkim człowiekiem jesteś (choć drobnicą taką).
Dzięki Ci za wszystko :*

Kendra, zapraszam do nas i wirtualnie i niewirtualnie ;-)

U Frania dużo się dzieje - rozwojowo same cuda, i to jest najwazniejsze.
Choć dzis zadziało sie coś, co nas mocno zaniepokoiło (neurologia znowu). Tak dla równowagi chyba.
Obok Franka biegnie spraw, którą zgłosiłam do Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej przeciwko dwóm lekarkom - to biegun negatywny, ale dla równowagi, na drugim biegunie, szukuje się do odbiru drugiego nakładu ksiązki, do spotkania autorskiego (w Warszawie tym razem będzie).

Krótko mówiac dzieje się wiele, czasem mysle, że zbyt wiele ;-)

Prababka
29-10-2016, 11:04
Pisz nam prędko o tych cudach! :D
Ten negatywny biegun ma się chyba całkiem neiźle:(Wczoraj mi na moim koncie fb pokazał się wykład-z najnowszymi prośbami o namiary i cenniki:(
Drugi biegun -niech się dzieje!

Kendra
02-11-2016, 11:21
Już tam Was podglądam! Ale fajnie :) wszystko na bieżąco można poczytać :) buziaki i uściski!!

AgnesK
04-11-2016, 08:51
Prababko - o cudach będzie wkrótce na blogu. Bo gada chłopak, GADA jak najęty ;-)

Kendro, ciesze się ogromnie :*

Prababka
04-11-2016, 09:18
:D To,że gada to cudownie a nie cud:)cieszę się z Wami:)Mam nadzieje na filmiki:)

Żelka
13-11-2016, 13:50
Na własne uszy słyszałam jak Franio pięknie i czysto powiedział "wyrzucić", a to przecież bardzo trudne słowo.

Żelka
26-11-2016, 19:31
Jakby ktoś nie wiedział Franio ma już aukcję na Święta. można powalczyć ;-)
http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=139

AgnesK
27-11-2016, 22:39
Dzięki Żelko :*
Tobie dziękuję za bombki na aukcje :*
Ja ledwie żyję - za dużo sraw do ogarnięcia. Wpadłam tu licząc, że może jakaś aukcja dla dziewczynek się rozkręca.
Będzie coś w tym roku?

Żelka
28-11-2016, 15:33
Nie było nikogo kto by aukcję rozkręcił, a teraz pocz. grudnia zacznie się Marymont.

AgnesK
28-11-2016, 21:08
No ale chyba nie jest za późno na rozkręcenie akcji?
Przecież to wystarczy kilka dni , żeby ludziom dać znac. Tak myślę

Żelka
29-11-2016, 14:38
Aga, za chwilę zacznie się coroczna aukcja dla Marymontu. Pamiętasz, że to zawsze w okolicach 6.12. A dwie aukcję w tym samym czasie, się nie da.
Mirek napisał, że operacja jest w kwietniu.
Może, dobrze by było wykorzystać teraz czas aukcji dla Marymontu, to znaczy jakoś pod koniec aukcji dla Marymontu dać znać Ludziom, że Dziewczynki potrzebują pomocy, że muszą na operację uzbierać 20.000. no bo mało ludzi o tym wie, a tak by się przy okazji tamtej aukcji dowiedzieli.
No i jakiś termin udeptać w miarę wcześniej, by był czas na przygotowanie fantów.
Aha, prowadzących aukcję trzeba znaleźć. Na razie wiemy, że Kendra i EdytkaB się zgłaszały, ale to było kilka m-cy temu, będzie trzeba to potwierdzić, no bo prowadzącym też termin musi odpowiadać.
Jakoś nie wiedzę możliwości załatwienia wszystkiego tak szybko.

Żelka
30-11-2016, 10:52
Kochani przypominam...., Franio ma aukcję świąteczne na Allegro. Są tam, między innymi prace naszych Forumowiczek, bardzo proszę zerknijcie, bo warto!
Przepiękne poduszki Agduś, cudowne serwetki Parbabki, są też kartki i dużo innych rzeczy na prezenty..., wszystko rękodzieło, każdy drobiazg to małe dzieło sztuki. Święta idą, pomagajmy proszę! :hug:
http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=139

Prababka
30-11-2016, 11:34
Jak tu Cię nie kochać,Żelko?:D :hug:
Mały chyba ruch w tej aukcji,może kto może niech udostępni znajomym?

Żelka
30-11-2016, 17:19
Prababko, właśnie Twoje serwetki zalicytowałam. :wiggle: No i ikonkę piękna (mam nadzieję ;-)) kończę na aukcję. Trzeba to rozruszać. Napiszę też info na blogu, choć na moim blogu mało odwiedzających, ale zawsze to coś. ;)

Aga, zapomniałam, napisz może, że bombki są duże, 11cm średnicy.

Prababka
30-11-2016, 21:50
dziękiŻelko:) sama Sobie takie mogłaś...:)ale one są efektowne,mam nadzieję:). I mam cichą nadzieję,że Ci się spodobają.Napiszę też tu,bo nie wiem gdzie-ostatni z komplecików serwetek jest jasnożółty (na zdjęciu tego nie widać) a może kolor by się komuś spodobał.Jesteś niesamowita,czekam by zobaczyć ikonkę:)

Żelka
01-12-2016, 07:49
Prababko, ja takich serwetek nie umiem robić, o nie, to za trudne dla mnie! Szydełkuję początkowo i tylko z grubej włóczki, bo to najłatwiej mi idzie. Kordonek raz tylko był w obrocie, bo chciałam zobaczyć jak to się robi i stwierdziłam, że takie cienkie to sztuka wyższa. Tym bardziej podziwiam Twoje serwetki, że wiem jakie to trudne, precyzyjne i ile to roboty. I podobać się będą, i pamiątkę będę mieć od Prababci naszej forumowej. ;-)
U nas dziś dzień jeszcze nie nastał, jest tak ciemno, że zdjęć ikony nie mogę zrobić. Idę ze Stefciem na zajęcia do szkoły, może jak wrócimy to się rozjaśni i wtedy się uda, to pokaże. :bye:

Wklejam fotki ikonki, choć cały dzień dziś ciemno, jednak jakoś się udało.
Nie umiem wklejać większych zdjęć, po kliknięciu się dopiero powiększają.
374785 374786 374787
do zakupu tutaj ;-)
http://charytatywni.allegro.pl/ikona-obrazek-ikonopodobny-i3832373

Prababka
01-12-2016, 15:00
O matko,Żelko ,piękna!

Żelka
06-12-2016, 08:02
Dzięki Prababko, ale jak na razie chętnych na nią nie ma. :-(
Aga, wygrałam aukcję ze serwetkami Prababki, ale mam kłopot z zapłaceniem za to przez ten cały PayU. Nie pokazało mi opcji aby wybrać zwykły przelew na poczcie (wiem dynozaurem jestem), więc myśląc, że coś na poprzedniej stronie przegapiłam cofnęłam o stronę a tu mi pokazało, że wygenerowała się wpłata i czekają na odpowiedź z banku. :-/
Więc jestem w trakcie, załatwiania, co mam z tym fantem zrobić. Wczoraj mi pan odpowiedział, ale tego co poradził nie dało się zrobić, bo znowu jak klikam na "płacę" nie mam wcale takiej opcji.
Chyba muszę anulować wpłatę i od początku zacząć, ale to dziś po południu poczekam na Stefcia rehabilitanta, to młody człowiek, zna się na normalnym świecie ;-) to mi pomoże.
Przepraszam za zwłokę! :o

kjuta
06-12-2016, 08:12
anuluj wpłatę i pojawi się opcja zapłać :hug:

Prababka
06-12-2016, 08:50
Żelko,myślę,że ktoś to wypatrzy:)
Kjuta,a wiesz może czemu każą płacić za każda przesylkę-w warunkach Ąga podaje,że przy kilku przesyłkach placi sie raz/Jak to wraca do Frania to ok,ale jak na all -to nie lubię:))))

Żelka
06-12-2016, 15:07
kjuto kochana dziękuję, udało się anulować i już jest zapłacone! :wiggle:
Prababko, ja też kiedyś tak miałam, to mi sprzedawca powiedział, że to jakoś przez koszyk trzeba, ale to jak kup teraz to wiem, ale licytacja, to pojęcia nie mam. Też jestem zdania, że powinny troszkę to uprościć, bo nie każdy siedzi w necie i zna się na nowościach i zmianach. Ja już kupuję tylko tam gdzie można zapłacić w domu. :)

Żelka
09-12-2016, 17:09
Aga, serwetki dotarły, cudnej urody, samo serce naszej Prababki widać jak na dłoni, dla Frania w nich utkane!!! No i książka, na którą nie zasłużyłam niczym, jeszcze z dedykacją, dziękuję bardzo!

AgnesK
10-12-2016, 09:12
Jezu, przepraszam Was, ze tu nie zajrzałam, ale nie nadążam. Mamy taki Armageddon w domu z wysyłką ksiazek, że nie wiemy, jak się nazywamy.
A jeszcze teraz Franka zaczyna rozkładać choróbsko.
Dzięki wielkie że tu odpowiadacie na pytania sobie :* Samopomoc górą :*

Ogromnie dziękuję wszystkim za przedmioty na aukcje i za licytacje.
Miki, dzięki za cudne bombki, Prababko za serwetki :*

Celem jest zakup oprogramowania do nauki mowy, a własciwie już do ćwiczenia struktury języka. Wersja najprostsza to 1550 zł. I już właściwie zbliżamy się do tego celu :)

Prababka
10-12-2016, 09:48
Zdrowia dla Frania,taka pora,że wszyscy prychają:(
Ągduś szyje poduchy ponadpokoleniowe,moja młodzież zachwycona:)A tunika jest:łał! i rozwojowa:)))

AgnesK
10-12-2016, 11:20
Prababko, ogromnie się cieszę :*

Pogoniona przez Miki wystawiłam przed chwilą podarowane dziś (przez Miki właśnie) trzy bombki. Aukcja kończy sie 15.12, żeby bombki dotarły przed świętami :)

http://charytatywni.allegro.pl/bombka-medalion-zakochane-dzieci-dzielny-franek-i3872306

http://charytatywni.allegro.pl/bombka-medalion-balwan-podwojny-dzielny-franek-i3872256

http://charytatywni.allegro.pl/bombka-zlota-dzielny-franek-i3872202

I wszystkie aukcje świąteczne: http://charytatywni.allegro.pl/listing?charityOrganizationPurposeId=139

Miras12
12-12-2016, 20:49
Kochana Agusiu dziękujemy za książeczki. Dziewczyny przeszczęśliwe każą sobie czytać wieczorami. Oczywiście Karolinka wypytuje o wszystko. Nawet o to jak wygląda ta ciocia Aga i skąd nas zna. Podało też wczoraj bardzo poważne stwierdzenie "ta ciocia musi mieć dużą głowę" na pytanie dlaczego Karolcia stwierdziła "napisała książkę to musi być mądra" :)
Prostota rozumowania dzieci jest dla mnie zawsze rozbrajająca. Pozdrawiamy i ściskamy.

AgnesK
12-12-2016, 21:19
Uściski dla Was, dzielniachy kochane :*

Żelka
14-12-2016, 13:31
Książka piękna, bardzo potrzebna i pomocna.
Kiedyś jak Stef był malutki, pamiętam, oczy mi się otwierały jak czytałam Delacato "Dziwne niepojęte". Twoja książka tak samo otwiera oczy. A bardzo łatwo się czyta i wciąga tak, że żal ją odstawić i iść za pracą. :-) Nawet sobie nie wyobrażam ogromu pracy przy tym, ale dużo dobrego zdziała. Każde przedszkole, i każda szkoła podstawowa, powinny ją mieć w programie obowiązkowym. ;-)

p.s. czekam na adresy tych co wygrali aukcję, jutro się kończą, więc w poniedziałek wyślę. :bye:

Żelka
16-12-2016, 06:56
Nie trzeba już tego adresu, znam osobiście kupującego i już się z Panią umówiłam na przesyłkę. :yes:

p.s. to nasz kontradmirał86 z forum :-)

Żelka
23-12-2016, 07:31
Franiu, kochany Dzieciaczku Ty nasz, Tobie i Twojej Dzielnej Rodzinie my ze Stefciem życzymy zdrowych i radosnych Świąt a w Nowym Roku, samych powodów do radości!
376509

bpis
11-02-2017, 07:47
Puk, puk, jest tu jeszcze kto?

Nadszedł czas rozliczeń podatków, informuję więc, że 1% od nas poleciał znowu do naszego przyszywanego wnuczka - Franka.
(Może mój wpis zmotywuje niezdecydowanych i przypomni im o Dzielnym Franku, który wciąż potrzebuje wsparcia :yes:)

AgnesK
16-03-2017, 21:22
Bpis, bardzo, ale to bardzo Ci dziękuję :*

U nas dzieje się tak dużo, że za włąsnym cieniem nie nadążam, staram się choć ze trzy wpisy miesięcznie na blogu Frania publikować..

Z najnowszych wieści - znaleźliśmy szkołę dla Frania, poza Opolem wprawdzie, ale ważne, że jest, że kadra nie boi się naszego chłopaka, ba - przyjmuje go z otwartymi ramionami.
Franko gada jak najęty wprawiając w osłupienie wszystkich fachowców, którzy odradzali nam komunikację wspierającą dla naszego chłopaka.
Jest ciągle kilka poważnych problemów zdrowotnych, ale ważne, że jak na razie ogarniamy je.

No i przed nami proces z dwiema lekarkami - to tak dla równowag chyba, żeby za lekko nie było.

Dziękuję wszystkim o naszym chłopaku ciągle pamiętającym i przy okazji zapraszam na aukcję Muratorową dla Dominiki - wystawiłam 2 egzemplarze "Dużych spraw" :*

bpis
17-03-2017, 13:13
Cześć, Aguś!
Dzieje się, oj dzieje... i bardzo dobrze, że większość pozytywnie:)
Podglądamy Frania na Facebooku, a jakże! (bo nie mamy wyjścia:))
Ale dobrze, że i tu się odezwałaś :hug:

Super sprawa z książkami na aukcję, miałam walczyć o nie, ale musi mi wystarczyć wersja na PDF - (przy czytaniu nie obyło się bez łez w oczach) - dzięki za te wzruszenia i rozjaśnienie pewnych spraw.

Uściski dla całej Dzielnej Rodzinki!!!

swojaczka
14-04-2017, 20:56
Agnieszko przytulam i mocno trzymam kciuki by tego,który pożyczył nieswoje rzeczy RUSZYŁO SUMIENIE I JE ODDAŁ .Niech to będą dobre Swięta. Wierzę,że tak będzie.