PDA

Zobacz pełną wersję : Palnik BRUCER + sterownik eCoal



Strony : 1 [2] 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20

r7m8
17-01-2010, 20:24
Worek handlowy (foliowy zamknięty) groszku ok. 25 kg, a gdy przeschnie to straci ok, 2 kg.

25 kg suchutkiego jak pieprz miału zmieszane z 2 l wody i pozostawione na pół dnia celem nasiąknięcia daje coś co jest wyraźnie wilgotne.
Groszek ze względu na swoją ziarnistość nie jest w stanie wchłonąć takiej ilości wody. Nie sądzę aby zapakowany w worek handlowy groszek zawierał tyle wody.
0,5 l to już max.
Nie sprawdzałem tego laboratoryjnie ale z węglem mam do czynienia "od zawsze" i wiem co piszę.

mały_energetyk
17-01-2010, 21:49
re: DARO

Proponuję jeszcze raz przeczytać mój wpis z tamtego czasu. Ale cały. Ze zrozumieniem czytanego tekstu.

re: Jarecki

Nie da się obracać wirnikiem wentylatora (dowolnego) np. bardzo wolno i uzyskiwać wydajności lub sprężu przydatnego do nadmuchu retorty. Każdy wentylator ma swoją charakterystykę i przedział użyteczny.
Wentylatory z regulowana przysłoną mają tę niedogodność, że zawsze - czy to na wskutek błędu człowieka, czy działania innych sil zewnętrznych - może nastąpić niekontrolowana zmiana położenia przysłony, a co za tym idzie - zmiany charakterystyki pracy wentylatora.

re: r7m8

Weź worek foliowy, zasyp naprawdę suchym groszkiem, zalej do tego 2 litry wody, zawiąż szczelnie i zostaw nie na pół dnia, ale na tydzień lub dwa w dość ciepłym miejscu.Gwarantowane, że wypije wszystko. Podobnie z miałem.

Jarecki79
17-01-2010, 22:16
mały...

nie znasz ognika i zasady jego pracy. Nie pisz,że czegoś się nie da, jak nie widziałeś jak to działa. Z takim wentylatorem i ognikiem pid badaliśmy ostatnio kocioł z retortą 17kW.
Przy zejściu na bardzo niskie obroty podaje inaczej prąd, to jest załącza dmuchawę wysokim prądem na wyższe obroty, tyle,że na bardzo krótko, pikami. Praca jest użyteczna dla retorty.

Wiem,że silniki dmuchaw mają jakiś zakres użyteczny sterowania. Sterowania firmy prond mają tryb serwisowy w którym pod dany typ dmuchawy i silnika można ustawić zakres prądu dla najniższego biegu, aby wirnik się obracał i dla biegu przedostatniego, umożlwiia to właściwą charakterystykę pracy,aby przy zmianie biegu pracy była odczuwalna zmiana obrotów.

mały_energetyk
17-01-2010, 22:53
re: Jarecki

Nie zamierzam robić wykładu na tematy przepływu prądu i zjawisk mu towarzyszących.

Napisałeś tak:
"Modulacja mocy w Ogniku jest specyficzna, nie znam drugiego producenta sterownika, w którym dmuchawa może zejść na tak niskie obroty zachowując przy tym odpowiednie parametry pracy"

Zejść na tak niskie obroty zachowując przy tym odpowiednie parametry pracy.

Parametry pracy (wentylatora) wg mojego rozumienia, to;
- obroty i co za tym idzie wydajność objętościowa nadmuchu
- spręż czyli zdolność do pokonania oporów przepływu.

Jaki by to nie był wentylator i jakimi cudami byś nim nie sterował, to przy określonych obrotach ma określona wydajność i możliwości sprężu. Wynika to z kształtu łopatek, ich szerokości oraz średnicy wirnika.

Wprowadzanie wentylatora w cykl pracy typu "fukanie", czyli włącz, wyłącz często gęsto, da w postaci wypadkowej jakiejś tam obroty niższe od nominalnych. tyle, że odbija się to bardzo na żywotności silnika.
Wynika to z tego, że w każdej maszynie wirowej elektrycznej prąd rozruchu jest większy od nominalnego. Prąd - czyli natężenie. A ono ma wpływ na grzanie się silnika. Na dodatek taki kop wprowadza wirnik w dodatkowe drgania, bo nie ma wirnika na 100% wyważonego. A te niszczą łożyska.

Sterowanie impulsowe - prądowe jest tak stare jak historia sterowania wirujących maszyn elektrycznych.

DARO66
18-01-2010, 08:02
Jak często czyścisz kocioł? Raz w tygodniu

DARO66
18-01-2010, 08:06
A po co ustawiać temperaturę kotła częściej, niż 2 razy na dobę? To dostatecznie często.W sobotę wieczorem wyłączyłem pogodówkę.

DARO66
18-01-2010, 08:11
re: DARO

Proponuję jeszcze raz przeczytać mój wpis z tamtego czasu. Ale cały. Ze zrozumieniem czytanego tekstu.

Wskaż - jeśli potrafisz, że ja gdzieś coś takiego napisałem. Chciałeś, więc wskazałem

DARO66
18-01-2010, 08:19
To dobrze.
Teraz zrób jeszcze to, co Ci pisałem. Chciałbym, żebyś zobaczył (przez pewien okres) jak kocioł zachowuje się bez "wspomagania" różnymi dodatkowymi urządzeniami. Potem możesz znowu próbować go "doskonalić" - jeśli uznasz, że naprawdę tego potrzebuje. Czy zawór 4D mam zostawić przymknięty ? Jest teraz na 30%.

mały_energetyk
18-01-2010, 08:42
re: DARO

To mój ostatni wpis do Ciebie w tej sprawie. A wiesz dlaczego? Bo pomóc ci się nie da. Dlatego, że ty tego nie chcesz.

Pisałeś w ostatnich postach, że masz zużycie 50 kg na 21 h i 70 na dobę.
I to cię ponoć przeraża.
To zechciej policzyć, że w pierwszym przypadku zużycie wynosiło ok. 2,3 kg/h, a w drugim ok. 3 kg/h.
Przy tym paliwie (przyjmując, że ma nawet faktycznie taką opałową, jak ci podali), to w pierwszym przypadku kocioł jechał z mocą ok. 12 kW, a w drugim ok. 15 kW.
Czyli ciągnął na połowie swojej nominalnej. Zmarzłeś? Nie? A dom taki jaki jest.

Po jakiego grzyba (a pisałeś, że wszystko powyłączałeś) dalej zawracasz część gorącej wody wychodzącej z kotła zaworem 4dr.? Czy nie potrafisz zrozumieć, że w fizyce nie ma cudów? Coś za coś.

Zapomnij o zaworze. Ustaw go tak jakby go wcale nie było, ustaw jakąś temperaturę zadana na kotle i zapomnij, że on jest. Jeśli ci będzie w budynku trochę zimno, to najpierw podnieś prędkość obiegu - przestawiając pompę na II lub III. Jeśli to będzie mało, to podnieś temp. zadaną o 2 - 3 st. I nie kręć tymi "cudeńkami" co kilka chwil, bo nic z tego nie będzie.

A jeśli nie chcesz słuchać, co ci radzą, to zmień kocioł (może gdzieś taki istnieje), że spalisz w nim dwie gazety na dobę (nawet kolorowe) i ogrzejesz tym dom wraz z przyległościami.

Powodzenia w dalszych "eksperymentach"

DARO66
18-01-2010, 09:01
Po jakiego grzyba (a pisałeś, że wszystko powyłączałeś) dalej zawracasz część gorącej wody wychodzącej z kotła zaworem 4dr.? Czy nie potrafisz zrozumieć, że w fizyce nie ma cudów? Coś za coś. Tak było uzgodnione z Zawijanem. Zamiast przykręcać zawory na grzejnikach, miałem przykręcic zawór 4D. Wyłączyłem sterownik zaworu, aby nie ragulował się sam.
Pozdrawiam.

mały_energetyk
18-01-2010, 15:07
r7m8

Jeszcze raz o wilgotności węgla.

Weź tym razem gotowy (handlowy) worek (foliowy) węgla - zważ go dokładnie.
Rozpakuj i rozsyp węgiel w suchym miejscu cienką warstwą (ok. 4 - 5 cm). Przegarniaj warstwę kilka razy w ciągu tygodnia. Zbierz dokładnie i zważ dokładnie. Nie zapomnij uwzględnić w obliczeniach masy worka.
Podziel się wynikami. Sam edziesz b. mocno zaskoczony co potrafi robić tzw. rynek detaliczny.

Pozdrawiam

Jacek6
18-01-2010, 17:31
Witam, trochę tu jestem nowy, ale kocioł z retortą uzywam od 5 lat, czytam tego posta, i mam trochę mieszane uczucia.
Grzeję 90m2 szeregówki + CWU, kocioł 25 KW, chodzi cały rok. W lecie tez, latem grzeje tylko CWU i daje radę (kocioł), znaczy okazjonalny odbiór 1,5 KW przez bojler, też wystarcza. Kocioł chodzi w lecie ok 16 godz na podtrzymaniu. Spalam ok 3,5 t/rok ekogroszku o kalorycznosci 27 tys.
Kupiłem ostatnio pompę o automatycznie zmienianej wydajności.
Jakie macie opinie o takich pompach?
DARO, słuchaj rad, Ci co je piszą, znają się.

mały_energetyk
18-01-2010, 17:53
re: JACEK6

Witaj w gronie rozumnych.

Na twoje pytania odpowiem tak:

Dla małych układów odbioru ciepła typu c.o. + c.w.u w budynkach mieszkalnych układ: pompa o zmiennej wydajności (najlepiej automatyczna) + zawory termostatyczne na grzejnikach to super optymalny układ i niczego więcej nie potrzeba.

Tylko niektórzy, którzy się dali naciągnąć na "super bajery" typu mieszadełka n-drogowe itp. dupsy tego nie rozumieją. A jak już mają te swoje zabaweczki, to się od nich oderwać nie mogą. Myślą, że jak chociaż raz dziennie wyłączą na pięć minut sterownik, to im spalanie zmaleje. A to guzik prawda. ECoal po wyłączeniu i ponownym załączeniu zawsze startuje od swoich parametrów minimalnych. A c.o., w tym czasie stygnie. I już jest okazja aby pożalić się na forum.

Pozdrawiam

Jacek6
18-01-2010, 19:42
A to jeszcze dodam, ze zawor 4-drogowy tez mam, ustawiony 60% ciepłej na dom, 40% w powrót, i sterownik pokojowy również, ale używany tylko jakby zero jedynkowo, czyli, piec grzeje, albo podtrzymanie. Ma to zastosowanie głównie w lecie. Temp tzw nocna jest ustawiona na 17 stopni, i jest zadana wtedy, gdy nie potrzebuje ciepłej wody(podtrzymanie), temp tzw dzienna, to 27 stopni, bo wtedy ma grzac wodę bez wzgledu na temp wewnątrz pomieszczenia. Jedna pompa do CO I CWU. Wymieniłem pompę, bo z powodu wymiany grzejników z zeliwnych na stalowe, i rurek calowych na 18mm miedziane ta stara 25-40 nie dawała rady na 3 biegu, więc kupiłem Alfe2 25-60 automatyczną i jest ok. Po 5 latach eksploatacji zaczyna rdzewieć zasobnik, a palę tylko suchym opałem, pozatym, żadnych problemów, za wyjatkiem tych, które wystapiły jeszcze na gwarancji. Gwarancyjna naprawa skończyła (3cia z koleji) sie wymianą ślimaka, przekładni i silnika, od tego czasu (4 lata) spoko.

Pawello
18-01-2010, 23:08
Pomijająć aspekt estetyczny wymiana grzejników na zawierające mniej wody ma małe uzasadnienie ekonomiczne. Wiecej wody wolniej sie nagrzewa ale i wolniej stygnie, bilans cieplny jest taki sam. Nie wchodze tu w problem odpowiedniego dobrania mocy gzrejników ale samą ideę.
Moim zdaniem duża bezwładnośc układu ogrzewania to zaleta a trzeba to po prostu uwzględnić w regulacji i to wszystko


Prawda jak zwykle leży po środku :D

Bezwładność układu to częste słowo powtarzane automatycznie w tym temacie. Czy wiadomo naprawdę przy jakiej ilości jest ona mała, duża, za duża? Zależy pewnie od układu. Rzeczywiście wiele jest opinii na ten temat tzn. czy opłaca się wymieniać stare grzejniki na nowe. Ja wymieniłem (jeszcze przy starym piecu) i powiem że różnica jest wyraźna - na korzyść tych nowych oczywiście. Wszyscy jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że możemy wysłuchać każdej rady czy opinii, później ją zweryfikować i wykorzystać lub nie. Chciałbym zatem poddać ocenie następujący przykład - teoretyczny. Nawiążę do sytuacji kolegi DARO ponieważ cały czas wątek dużego spalania jego kotła jest kontynuowany.
Nie wiem ile DARO ma grzejników ale załóżmy, że 20szt. Mniej chyba nie.
Przyjmując tylko, że pojemność grzejnika żeliwnego wynosi 20l to z grubsza przyjmując instalacja ma 400l + 70l kocioł + grube rury co daje ponad 500l. Pojemność dobrego nowoczesnego grzejnika to 4-5l. Przy wymianie tylko 10 grzejników daje to około 150l wody w układzie mniej. Najważniejszą częścią w układzie są grzejniki bo to one przekazują ciepło. Do uzyskania tego samego lub lepszego efektu cieplnego dla pojedynczego grzejnika wystarczy więc tylko 5l wody a nie 20l. Czy piec podgrzewając 350l wody nie zużyje mniej paliwa niż by miał podgrzać 500l? 350l to chyba wystarczająco dużo aby układ pracował stabilnie? DARO przecież nie musi wymieniać wszystkich grzejników. Rozumiem, ze dla prawidłowego funkcjonowanie układu nie można ograniczać ilości wody w nieskończoność ale stara instalacja (nie tylko u DARO) była projektowana dla zupełnie innych warunków - zwłaszcza temperatury zasilania. Jeśli dodatkowo (tego nie wiem) grzejniki są zamulone to ich sprawność raczej nie rzuca na kolana. Dodatkowo przy grzejnikach żeliwnych regulacja termostatami raczej odpada. Może jest jeszcze ktoś na tym forum kto miał już doświadczenie z wymianą grzejników i może powiedzieć czy to się opłaca. Szczerze mówiąc liczę w tej kwestii także na wypowiedź kolegi małego energetyka, których racjonalnie jest w stanie ocenić powyższy przykład. Może ktoś zastanawia się nad zmianą grzejników i przyda mu się ta opinia

Pozdrawiam,

Pawello
18-01-2010, 23:17
Pawello, węgla nie wysypuję w kotłowni żeby przesechł, ale owieram worki na kilka dni przed wsypaniem i stoją otwarte, wiec cos tam przeschnie.


Witam,

To może być za mało. Spróbuj chociaż jeden zasobnik zasypać naprawdę suchym węglem. Na początku mojej przygody z ekogroszkiem (kilka pierwszych worków) też tak próbowałem suszyć węgiel. Lepszy efekt uzyskasz rozsypując go w kotłowni cienką warstwą. Jak codziennie odrobinę przemieszasz to 2-3 dni wystarczą aby był naprawdę suchy.
Rezultat jest naprawdę lepszy. Warto, przekonasz się :)

Pozdrawiam,

PAPROCIAK
19-01-2010, 00:28
Do uzyskania tego samego lub lepszego efektu cieplnego dla pojedynczego grzejnika wystarczy więc tylko 5l wody a nie 20l. Czy piec podgrzewając 350l wody nie zużyje mniej paliwa niż by miał podgrzać 500l? 350l
I tu jest właśnie kruczek, przecież ciepło z tych 500l rozgrzanej wody nie zniknie tylko zostanie przekazane do budynku a zastanów się o ile dłużej bedzie chlodniało 500l niż 350?- oczywiście wewnątrz tego samego budynku. To jest odpowiedz - prosty bilans cieplny, energia oddana = włozonej
W mojej instalacji w którą weszło 500 m rury1/2 to także jest trochę dużo wody a mieszcze się w 25 kg wegla w ostatnie mrozy- czyli ilość czynnika ma sie nijak do sprawności.

Oczywiście zgoda nowe grzejniki maja fajniejsza charakterystyke grzania, jest lepszy obieg powietrza wewnątrz ich i tym samym od razu czujemy ciepło w pomieszczeniu, jest to na początku mocno rozgrzane powietrze. wokół żeliwiaków krązy ono wolniej (pow czynna znacznie mniejsza) i dlatego sprawdzaja sie jako ogrzewanie długodystansowe. Projektowane były do układów o znacznie wyższych temp czynnika roboczego dlatego do nowych ukł o niższych temp po prosu jest tych żeberek przeważnie za mało. Ale nic nie stoi na przeszkodzie jechać naszym brucerem na temp ok 70 i powinny się sprawdzać .
Zgoda są przeważnie zanieczyszczone pozostałosciami z odlewni i czesto po latach zarośniete osadami z wody. sterowanie termostatem lub nawet zwykłym zaworem jest b.trudne bo zaraz go cos zapcha . Dlatego zawor 4drogowy w takiej instalacji bedzie moim zdaniem najpraktyczniejszym rozwiązaniem. Wiec nie straszmy posiadaczy takich instalacji jakimiś wydatkami z kosmosu, automatyczny piec z brucerem z powodzeniem sprawdzi sie w takim układzie. Oczywiscie dla własnego komfortu mozna grzejniki wymienic ale nie jest to niezbędne.

tomaszI
19-01-2010, 10:50
mam pytanie do kolegi zawijan

pisałeś że firma Instalco stosuje palinki Brucer oraz sterownik ecoal i że macie taki piec na testach czy są już może wyniki takiego testu?

TomaszI

mały_energetyk
19-01-2010, 13:36
re: pawello

Dzięki za zaufanie.

Aby w sposób przystępny wyjaśnić zależności wielkości (pojemności) układu odbioru w stosunku do kotła, to potrzeba szerszego wywodu i posłużenia się rysunkami.
Myślę, że jeśli np. Zawijan się zgodzi, to podeślę mu projekty rysunków. Oni mają dobrego grafika, to przekształci to (tak mniemam) w czytelne obrazy. Przy okazji podeślę im trochę tekstu, to coś sensownego z tego spłodzą. Przy okazji, taki materiał będzie łatwiejszy do odszukania, niż szukanie go w gąszczu wątków na tym forum.

Tyle, że to potrwa kilka dni.
Proszę o cierpliwość.

Pozdrawiam

arti.sa
19-01-2010, 14:41
U mnie się unormowało po wizycie serwisu i kociołek się nie wygasza.
Talerz wymieniony chyba na oryginalny z nacięciami tylko po bokach.
Dalej po przeciwnej stronie podajnika odkłada się paliwo ale przynajmniej nie spada.
Tak na oko to sporo spala - ale na razie może to subiektywne odczucie.
Potestuję jeszcze trochę i dam znać.

Najbardziej mnie interesuje jak będzie sobie radził w trybie gdy nie będzie zapotrzebwania na ciepło lub wodę użytkową albo minimalne - ale nie ma warunków na testy.
Zawijan czy tak też testujecie kotły?




mam pytanie do kolegi zawijan

pisałeś że firma Instalco stosuje palinki Brucer oraz sterownik ecoal i że macie taki piec na testach czy są już może wyniki takiego testu?

TomaszI

Jeszcze nie. Teraz robimy testy palnika BRUCER sterowanego sterownikiem eCoal.pl i OGNIK plus.


Że jak???? :o
To w "beczce" je testujecie?
Ten kocioł przecież przeszedł u Was testy kilkumiesięczne. A może nie ... :roll:

mały_energetyk
19-01-2010, 15:08
re: arti

Wszystko musi być OK. Bo tak ma być! I łaski nikt nie robi! A ludzie z tamtej firmy, to są rzetelni i poważni. Jeśli coś by się działo niepokojącego, to zaraz do nich dzwoń.

Przy tym rosyjskim węglu opuść nieco deflektor.
Jeśli paliwo nie wypada niespalone do popielnika, to nie martw się. Dopali się powoli. Taki urok węgla od sąsiada. Odda gaz a później pozostały koks spala się powoli, ale skutecznie.

Zrób sobie szybki test mocy wg tych zasad, które podałem w sierpniu na blogu Zawijana w zakładce: algorytm spalania. Będziesz widział, z jaką mocą idziesz. Wrzuć tutaj dane, to porównamy je z deklarowaną wartością opałową tego węgla i wszystko będzie jasne.

Lekkiej zimy nad ziemia hr......

Pozdrawiam

Mały
20-01-2010, 17:06
Z zainteresowaniem czytam wiekszość postów o kłopotach z max zautomatyzowanymi kociołkami.
Wychodzi na to, że najmniej ich mają użytkownicy "zwykłych" kociołków.
I to nie tylko jeśli chodzi o stałopaliwowe, ale również olejówki czy gazowce...
Mały energetyk - zawór 3 lub 4 d nie służy tylko do podniesienia temperatry powrotu, a i niektóre automatyki wymagają użycia tegoż.
Co do samej idei maksymalnego zautomatyzowania spalania paliw stałych to jest i zawsze będzie z tym kłopot - te paliwa są jednak zbyt zróżnicowane jakościowo. A jak do kpl dodamy choćby podany wyżej przykład kombinacji z węglem, to...
Ale to tylko taka moja mała obserwacja.

Jarecki79
21-01-2010, 16:03
podpisuje się pod tym rękoma i nogami :-)

Typowy termostat np. Euroster 2000 do ekogroszku działa na zasadzie zwarcia i rozwarcia styku, nic więcej nie robi. To,że ma cuda-wianki typu wyświetlacz lcd, strefy, walizka, tryb wakacje i inne pierdoły - nie ma znaczenia. Gazowy kocioł rozłączy grzanie i zostaje tylko świeczka a na ekogroszek węgla przeciez nie wywali ani nie zagasi.

Przy węglowym schodzenie z temp. więcej jak o 5st.c to porażka. Wystarcza sama przerywana praca pompy c.o., choć trzeba i tak liczyć się z tym,że temp. na kotle może w tych okresach wzrastać o kilka stopni. Ognik pid rozciąga na ten czas mocno dawki i schodzi na min z nadmuchem, jeżeli to nie daje rady to jest awaryjne podtrzymanie ognia. Proces właściwego spalania jest jednak mocno zachwiany. Oszczędności paliwa są tylko z tytułu długich przerw, jak do danej instalacji jednak program nie pasuje, to taka praca kończy się wygaszaniem palnika.

Podobnie pogodówka w kotle na paliwa stałe. Pomysł, aby mieszać zaworem jak w kotłach gazowych jest całkowicie nietrafiony. Przy węglu ten gadżet non stop wierci zaworem zwiększając tylko zużycie prądu, bo taka jest charakterystyka spalania węgla. Porażka...

Jedna mądra firma od sterowników zrobiła pogodówkę do kotła z podajnikiem opierając się tylko na tabeli temp., co jest właściwym podejściem przy węglu.

Np. dla -20 zadaje się 70st.C na kotle, dla -15st.C 67st.c, dla -5st.C np. 63st.C, dla 0st.C np. 60st.c, dla +5 np. 52st.C i dla +10st.C np. 48st.C.

Zbyt mocno rozwalone strefy czasowe również psują proces spalania, jak ktoś np. schodzi z 65st.c na 45st.c na noc. Takie zejście przy złym zaprogramowaniu trybu podtrzymania równiez kończy się wygaszeniem. Iść z temp. w górę to żaden problem, problem jest co robic przy schodzeniu w dół, co robic z nadwyżka wyprodukowanej mocy.


Im mniej czarów, tym lepiej dla kotła na ekogroszek czy inne paliwo stałe. Idealna sprawa to jedna nastawa na kotle a regulacja komfortowej temp. w pomieszczeniach zaworami termostatycznymi.

g_sid
21-01-2010, 16:48
C.W.

QbaB
25-01-2010, 12:47
Im mniej czarów, tym lepiej dla kotła na ekogroszek czy inne paliwo stałe. Idealna sprawa to jedna nastawa na kotle a regulacja komfortowej temp. w pomieszczeniach zaworami termostatycznymi.

Zdecydowanie się z tym zgadzam ja u siebie jedyne zastosowanie sterowania pogodowego widziałbym przy sterowaniu ogrzewaniem podłogowym. W szafce znajduje sie termostat który otrzymuje stała temp wody w podłogówce ale przy obecnych mrozach to troszkę za mało, przydałby mi się układ który by to zmieniał. Grzejniki i tak reguluję zaworami termostatycznymi kilkarazy dziennie w zależności od potrzeby i odczucia zimna czy ciepła.
Z drugiej strony zmiany na zeworze od podłogówni potrzebuję zmienić co najwyżej kilka razy w sezonie więc szkoda kasy na automatykę.

pzdr
QbaB

Jarecki79
25-01-2010, 18:42
Jeżeli chodzi o termostaty przy grzejnikach, to akurat w tym wypadku automatykę możesz zastosować. Pytanie tylko czy musisz.

Jak Ci się nie chce grzebać przy grzejniku przy zmianach odczucia zimno-ciepło to firma Auraton dla takich leniuszków wymyśliła panel pokojowy do sterowania takim grzejnikiem (nie kotłem, tylko grzejnikiem, aby była jasność)

Sterownik grzejnika (jeden panel steruje do 8 grzejników, wymaga jednak chyba zmiany na ich głowiczki grzejnikowe...):

seria Auraton 80B TX / RX

poczytaj sobie na stronie producenta, czy warto takie cos zastosować:
http://www.auraton.pl/index.php/pl/produkt/277/469

Przy samym kotle i sterowniku kotła zbyt wielu czarów nie potrzeba.

Pawello
25-01-2010, 20:29
Witam wszystkich,


Można także zastosować elektroniczne głowice termostatyczne.
Mam takie założone. Jest to rewelacyjne rozwiązanie - połączenie sterownika pokojowego z termostatem. Dla każdego pomieszczenie można ustawić temperaturę nocną i dzienną na każdy dzień tygodnia. Naprawdę godne polecenia.
Jest zatem klika możliwości zastosowania normalnej automatyki bez konieczności ingerencji w nastawy kotła

Głowice takie to np. Rondostat firmy Honeywell - cena około 80zł


Pozdrawiam: :D

Pawello
26-01-2010, 08:18
Aby w sposób przystępny wyjaśnić zależności wielkości (pojemności) układu odbioru w stosunku do kotła, to potrzeba szerszego wywodu i posłużenia się rysunkami.
Myślę, że jeśli np. Zawijan się zgodzi, to podeślę mu projekty rysunków. Oni mają dobrego grafika, to przekształci to (tak mniemam) w czytelne obrazy. Przy okazji podeślę im trochę tekstu, to coś sensownego z tego spłodzą. Przy okazji, taki materiał będzie łatwiejszy do odszukania, niż szukanie go w gąszczu wątków na tym forum.

Tyle, że to potrwa kilka dni.
Proszę o cierpliwość.



Dzięki,

Myśle, że wielu osobom przyda sie taki materiał

Pozdrawiam, :D

Pawello
26-01-2010, 08:41
Wiatm,

Podaję link gdzie można kupić takie głowice programowalne:

http://autozysk.pl/Glowica_termostatyczna_HONEYWELL_HR20E-604.html

Pozdrawiam, :wink:

DARO66
27-01-2010, 23:18
Witam wszystkich. Nie pisalem długo z braku czasu. Nie miałem też czasu specjalnie obserwować kotła. Chodzi teraz bez żadnych dupsów (jak to określił Zawijan). Zawór 4d otwarty na max. Pogodówka wyłączona. Przy tych temperaturach(-20, -18 w nocy, -12, -14 w dzień) musialem ustawić kocioł na 62 st, inaczej w domu było zimno. Przez ostatnie 28 godz kocioł spalił 100kg EKORETU. To jest ponad 85 kg na dobę. Zostanę chyba bankrutem z powodu kotła. Odnoszę wrażenie że podłączanie i odłączanie różnych urządzeń (zawór 4d, sterownik pkojowy) nie robi na kotle żadnego wrażenia. Tak czy siak spala kosmiczne ilości paliwa. Zawijan, napisz co sądzisz o wykresach które ostatnio Ci wysłałem ? Nic nie piszesz na ten temat. Pozdrawiam wszystkich.

QbaB
28-01-2010, 13:14
Witam wszystkich. Nie pisalem długo z braku czasu. Nie miałem też czasu specjalnie obserwować kotła. Chodzi teraz bez żadnych dupsów (jak to określił Zawijan). Zawór 4d otwarty na max. Pogodówka wyłączona. Przy tych temperaturach(-20, -18 w nocy, -12, -14 w dzień) musialem ustawić kocioł na 62 st, inaczej w domu było zimno. Przez ostatnie 28 godz kocioł spalił 100kg EKORETU. To jest ponad 85 kg na dobę. Zostanę chyba bankrutem z powodu kotła. Odnoszę wrażenie że podłączanie i odłączanie różnych urządzeń (zawór 4d, sterownik pkojowy) nie robi na kotle żadnego wrażenia. Tak czy siak spala kosmiczne ilości paliwa. Zawijan, napisz co sądzisz o wykresach które ostatnio Ci wysłałem ? Nic nie piszesz na ten temat. Pozdrawiam wszystkich.

To jakaś masakra.
Może winna jest konstrukcja domu. Moze masz gdzieś potężne mostki termiczne.
Czy masz porównanie w wcześniejszych lat eksploatacji tego domu zanim zainstalowałeś obecny kocioł. Jakie wtedy było zuzycie i koszty.
Pytam bo może szukamy problemu w złym miejscu.

Pzdr
QbaB

QbaB
28-01-2010, 14:51
Jeśli przyjąć, że masz węgiel o wartości opałowej 25.000kJ/kg (czyli niezły) - to Twój kocioł pracuje ze średnią mocą pomiędzy 15kW a 20kW. Jak na takie mrozy, to chyba nie za wysoko - skoro kupiłeś kocioł 24kW.

Może inni posiadacze kotłów z BRUCEREM i eCoalem napiszą, ile zużyli węgla w tym okresie. Warto się porównać, bo ten zestaw powinien pracować jednakowo u każdego. Tam przecież użytkownik nic nie zmienia.

Nie mam eCoal'a ale mam brucera i spaliłem średnio przez ostatnie 3 dni 25kg/dobe ale to nie jest zaden wyznacznik - mam mniejszy dom 140m2+ garaż i lepiej ocieplony.
Dlatego spytałem jak było wcześniej. Dom Daro nie jest nowy a kocioł jest. Musi byc jakies porównanie.

Pzdr
QbaB

DARO66
29-01-2010, 20:47
To jakaś masakra.
Może winna jest konstrukcja domu. Moze masz gdzieś potężne mostki termiczne.
Czy masz porównanie w wcześniejszych lat eksploatacji tego domu zanim zainstalowałeś obecny kocioł. Jakie wtedy było zuzycie i koszty.
Pytam bo może szukamy problemu w złym miejscu.

Pzdr
QbaBWitam. Wcześniej paliłem zwyklym kotłem zasypowym również 24KW. W tęgie mrozy (-20st i poniżej) spalałem 60-80k węgla. Jednak cały czas coś robię. Wymieniam stopniowo okna (zostały już tylko 4 stare, ale dość duże). Ociepliłem wszystkie rury w piwnicy. No i myslę, że nowy kociol powinien być odzczędniejszy od starego. Sam nie wiem gdzie szukać przyczyny. Myslę jescze nad dociepleniem stropu, bo jest tam tylko suprema. Pozdrawiam.

DARO66
29-01-2010, 22:41
Zgadza się. Podstawowym czynnikiem limitującym zużycie ciepła jest "jakość domu". Dwa domy o takiej samej samej powierzchni rzadko kiedy mają takie samo zużycie paliwa. Dlatego porównywać można tylko np. dwa domy o takiej samej powierzchni, w których pracuje taki sam układ palnik-sterownik zasilany takim samym paliwem. Każdy by chciał, tak jak DARO66 spalać jeszcze mniej paliwa, niż spala, tylko że bez paliwa nie ma ciepła. Ciepło powstaje wyłącznie ze spalania paliwa.Co to znaczy "jeszcze mniej" ?. Czyżbym spalał mało ? Ja wiem że mam kiepski dom i nie spodziewam się zużycia 25kg/doba, ale 85kg to chyba bardzo dużo. Ostatniej doby przy temp -1, -4 spalił 75kg. Po montażu, przy temperaturach w okolicy +10 spalał po 40kg/doba. Po przykręceniu zaworu 4D nie było żadnej poprawy, a wręcz odniosłem wrażenie że kocioł pracuje z dużym wysiłkiem. W tej chwlii mam część grzejników na parterze pozakręcanych, a kocioł i tak spalił 75 kg. Czym to wytłumaczyć ? nadal nic nie piszesz o wykresach które Ci wysłałem ? Czy coś z nich wynika? Pozdrawiam.

tomaszI
01-02-2010, 19:44
Mam pytanie do kolegi zawijan

chce kupić piec firmy Instalco Eco uniwersal 23 kW- wiem że był u was w instytucie testowany - prosił bym o jakieś opinie.

tomaszI

PAPROCIAK
01-02-2010, 20:24
DARO jeśli kocioł pracuje poprawnie to musisz miec faktycznie takie zapotrzebowanie na ciepło. Uwierz że u mnie paliłw te mrozy ok 25-30 kg eco o wartości 25000 kj a dom wielkosciowo porównywalny. Na stropie w poddaszu 20- 30 cm dobrej wełny na ścianach 12 cm styropianu pod wylewkami 8 cm twardego styro. Nie było tak wielkiej różnicy w zużyciu wegla przy -5 czy -20. Nie pale miałem bo nie mam dostepu do czegos dobrej jakości - szajski zmęczyłem :lol: . kupiłem groszek z Piasta po 620 t- robi spieki koksowe ale przyzwoitej wielkosci i nie przeszkadzaja w pracy palnika z łatwoscia wpadają do popielnika ma miec 23 kJ ale wydaje mi sie bardziej kaloryczny od workowanego na którym jest 25 kJ - cuda.
Kocioł ogniwa pracuje bez zarzutu podajnik z łatwoscia chrupie wieksze kawałki węgla. Raz mi sie wygasił gdy przy czyszczeniu nie dokreciłem wyczystki

DARO66
02-02-2010, 21:01
DARO jeśli kocioł pracuje poprawnie to musisz miec faktycznie takie zapotrzebowanie na ciepło. Uwierz że u mnie paliłw te mrozy ok 25-30 kg eco o wartości 25000 kj a dom wielkosciowo porównywalny. Na stropie w poddaszu 20- 30 cm dobrej wełny na ścianach 12 cm styropianu pod wylewkami 8 cm twardego styro. Nie było tak wielkiej różnicy w zużyciu wegla przy -5 czy -20. Nie pale miałem bo nie mam dostepu do czegos dobrej jakości - szajski zmęczyłem :lol: . kupiłem groszek z Piasta po 620 t- robi spieki koksowe ale przyzwoitej wielkosci i nie przeszkadzaja w pracy palnika z łatwoscia wpadają do popielnika ma miec 23 kJ ale wydaje mi sie bardziej kaloryczny od workowanego na którym jest 25 kJ - cuda.
Kocioł ogniwa pracuje bez zarzutu podajnik z łatwoscia chrupie wieksze kawałki węgla. Raz mi sie wygasił gdy przy czyszczeniu nie dokreciłem wyczystkiWitam. Ja wiem że mój dom ma duże zapotrzebowanie na ciepło, ale bez przesady. Chodzi o to że kocioł zmienia spalanie jak chce. Przykład: w ostatnie mrozy (do -18st) miałem ustawione 62 st. Kiedy mrozy ustąpiły, zmniejszyłem temp na kotle na 60st i żeby za dużo nie mieszać, zacząłem przykręcać kaloryfery, jak radził Zawijan (dorobiłem nawet specjalne gumki do zaworów, żeby nie kapało bo to starocie i strach je ruszać). Częśc grzejników na parterze mam zakręconych, na pietrze wszystkie skryzowane. Wsypalem 2 worki groszku. Wystarczyło na 25 godzin. Znów wsypałem 2 worki groszku i znów wystarczyło na 25 godzin. Już się ucieszyłem że coś się poprawiło, ale następne 2 worki wystarczyły już na 19 godzin. następne 2 też. Nie zmieniła się w tym czasie temp na zewnątrz, ani warunki pogodowe. I tak jest za każdym razem kiedy cos pomieszam. Kiedy zamiast przykręcać kaloryfery, przykręciłem zawór 4D na 40% (40% ciepłej wody wracało do kotła), przez około 2 doby spalanie spadło, a potem znów wzrosło. Nic już nie mieszam (mam miał, ale nie wiem co to jest, więc zmęczę go może w przyszłym sezonie), palę tylko groszkiem który sam przywożę z kopalni więc kombinacje w handlu detalicznym odpadają. Palę EKORETEM 26000kj. Zawijan napisał, że to dobry węgiel. Płacę teraz 671pln/tona- workowany. Od dawna odnoszę wrażenie, ża mój kocioł robi co chce, bez względu na ustawienia, i warunki pogodowe. Pozdrawiam.

PAPROCIAK
02-02-2010, 22:14
Daro.
Bo to mogą byc tylko 2 rzeczy twój dom ma takie zapotrzebowanie na ciepło albo jest cos dupniete w piecu.
Na podstawie wykresów, które wysyłasz do Zawijana cos by wywąchali wiec chyba tylko pozostaje ci inwestować w termoizolacje. Polecam ci przede wszystkim porządne docieplenie stropu 2x 10 cm styropianu, kładzione na przekładkę (min) powinno znacznie poprawić twoją sytuację. Teraz styro poniżej 100 zł to przy takim spalaniu szybko ci sie zwróci.
U mnie ogniwo 15 kw pracuje na zadana temp CO 50 , podłogówka 30 stopni. Troche przyblokowany na dupsie 4D (50/50%) i wszystko hula sprawnie i trzyma stałą temp w domu ale całośc solidnie ocieplona.

DARO66
03-02-2010, 09:23
Daro.
Bo to mogą byc tylko 2 rzeczy twój dom ma takie zapotrzebowanie na ciepło albo jest cos dupniete w piecu.
Na podstawie wykresów, które wysyłasz do Zawijana cos by wywąchali wiec chyba tylko pozostaje ci inwestować w termoizolacje. Dzięki z radę. Taki mam zamiar. Zastanawialem się czy styro czy wełna i jak grubo. Właśnie rozwiązałeś ten problem :D . Zastanawia mnie tylko skąd takie skoki w spalaniu bez widocznej przyczyny ? Czyżbym przeoczył jakś czynnik, który na to wpływa ?

VIP Jacek
03-02-2010, 17:15
PAPROCIAK, jaką masz powierzchnię domu do ogrzania?

PAPROCIAK
03-02-2010, 18:40
150 dom + 50 m garaż z kotłownia ale tam utrzymuję temp ok 10- 15 stopni i jest to wkopane w ziemię. 50% ogrzewania to podłogówka z tego powodu raczej słabo reaguje na szybkie zmiany temp. dlatego zużycie jest bardziej "płaskie".
Daro ocieplenia jak najwięcej nad głową, docieplić fundamenty.... zresztą jak poszukasz to murator corocznie wydaje taki kalkulator na CD gdzie można dobrac ocieplenie do własnych murów.

arti.sa
09-02-2010, 09:04
Czy może ktoś mi wytłumaczyć jaka powinna być temperatura spalin?
Chodzi mi o minimalną temperaturę i jak to się ma gdy jest minimalne zapotrzebowanie na ciepło i często kocioł znajduje się w podtrzymaniu?
Algorytm w eCoal działa właśnie prawdopodobnie na zasadzie analizy temp. spalin.
Jaka temp. jest właściwą chodzi mi o dolny zakres?

DARO66
09-02-2010, 17:36
Witam. W czwartek (04.02) pojawił sie u mnie pan z serwisu OGNIWA. Pooglądał, popytał o kilka rzeczy, i stwierdził że to nie możliwe żeby kocioł spalał tyle paliwa. Nastepnie poustawiał wszystko po swojemu. Kazał poodkręcać grzejniki, temperaturę na kotle ustawił na 65st i przykręcił zawór 4D na jakieś 35%. Poinstruował mnie, że kocioł dojdzie do 68st i wtedy zwolni, a jeśli pomimo zwolnienia dojdzie do temp 70st to sie wyłączy (stan podtrzymania). Trochę się zdziwił, bo kocioł do 68st nie doszedł. Doszedł do 67,4st i temperatura zaczęła spadać. spadła do 61st i znów w górę, ale do 68 st nie dohcodzi pomimo przykręconego zaworu 4D i kocioł tak pracuje non stop. Pan serwisant kazał obserwować kilka dni i dzwonić jeśli nic się nie zmeni. Na razie nic się nie zmieniło. Aktualnie jestem na etapie układania styropianu na strychu. Zobaczymy jaki będzie efekt. Pozdrawiam wszystkich.

sebastianr
11-02-2010, 08:02
Witam po dłuzszej przerwie. Mam pytanie bardziej techniczne. Z racji tego, że mieszkam w rejonie w którym ostatnimi czasy były dłuższe przerwy w dostawie prądu nurtuje mnie kwestia czy jezeli w trakcie takiej przerwy kocioł wygaśnie a wróci zasilanie, to czy będzie on ciągle podawał groszek czy też po jakimś czasie wyłączy się z racji braku dojścia do temperatury zadanej.

Jarecki79
11-02-2010, 08:27
To zależy od programu sterownika.

Np. Ognik PID wraca do próby rozpalania, jeżeli temp. kotła w czasie braku prądu nie spadnie poniżej progu wyłączenia. Żar potrafi się utrzymać nawet do 30minut.

Podobnie RT09pid, jeżeli temp. nie spada poniżej progu wyłączenia próbuje wracać do grzania.

Jeżeli temp. będzie powyżej zadanej (brak pracy pompy i odbioru ciepła) to w/w sterowniki przechodzą w awaryjne podtrzymanie żaru - przedmuch.

Sądzę, że eCoal ma podobnie.

arti.sa
11-02-2010, 08:56
[quote="PAPROCIAK[/quote]

Może ciebie zapytam bo sie nie mogę doczekać odpowiedzi.
Jak ci się zmienia temperatura spalin? Najbardziej chodzi mi o minimalną?
Skropliny mi się w przewodzie produkują i śmierdzi w domu.

Na stonie eCoal kociołki mają temp. powyżej 100st. ogniwo czasami schodzi do 70st ale to przez małą chwilkę.
U mnie waha się temp. w granicach 50-90 przy temp. zadanej 60st.
O co chodzi?

sebastianr
11-02-2010, 10:46
Sądzę, że eCoal ma podobnie.

Tak tylko ze względu na kilkudniowy wyjazd chciałbym mieć pewność. Ja już wiele "wycierpiałem" mam więc nadzieję, że chociaż tutaj będzie pozytywna wiadomość.

arti.sa
11-02-2010, 14:07
Czy może ktoś mi wytłumaczyć jaka powinna być temperatura spalin?
Chodzi mi o minimalną temperaturę i jak to się ma gdy jest minimalne zapotrzebowanie na ciepło i często kocioł znajduje się w podtrzymaniu?
Algorytm w eCoal działa właśnie prawdopodobnie na zasadzie analizy temp. spalin.
Jaka temp. jest właściwą chodzi mi o dolny zakres?

...................................
Trzeba po prostu obserwować i w przypadku pojawienia się skroplin podnosić temperaturę spalin (kosztem - oczywiście - sprawności kotła, mniej więcej 1% sprawności na 10st.C).


Czyli mam zwiększyć temperaturę na kotle?
Utrzymując tem. 70st. zapewne będzie więcej palił.
Mam wrażenie, że kocioł jest tyle przewymiarowany a zapotrzebowanie tyle niskie i tak się dzieje.

arti.sa
11-02-2010, 14:47
Będzie jeszcze bardziej przewymiarowany jak ukończę budowę i zamieszkam ;)
Wczoraj zgodnie ze wskazówkami producenta poutykałem wełną część wymiennika zostawiając 1/2 kanału - nie odniosło skutku.
Producent ma być w sobotę zobaczymy co z tego wyjdzie.

PAPROCIAK
11-02-2010, 18:30
U mnie temperatura spalin pomiedzy 100-120 gdy krąży wokół zadanej. Jak przejdzie w podtrzymanie to po nim nawet dochodzi do 170. Nic nie śmierdzi w wymienniku sadza jak piasek czyszczę taką miekka szczotką. Choć przez chwile miałem baaaardzo mokry węgiel, a raz ojciec przez pomyłkę z weglem wlał 1/2 wiadra wody :evil: nie miało to widocznego wpływu na pracę pieca.
Czyszczę raz na tydzien, zapotrzebowanie domu 5-10 kw, wegiel groszek z Piasta

PAPROCIAK
11-02-2010, 18:52
Arti a nie możesz po prostu podniesc temp zadanej np do 75- 80 stopni i skryzować wszystko na zaworze 4drogowym ? (o ile masz) to podniesie temp wylotową spalin a nie zmieni znacząco zużycia wegla

chochla72
16-02-2010, 15:18
Daro -> nie wiem czy kiedys to liczyles sobie. To oczywiscie uproszczony model fizyczny, ktory ze swojej nazwy jest obarczony bledem i nie ma nic wpolnego z Twoja walka z praca kotla ale zeby Ci dac pojecie o okrecie. Przez metr przegrody o wspolczynniku U na poziomie 1,5 (taki wspolczynnik ma warstwa 2 centymetrow popularnej welny badz styropianu i ktory i tak jest pewnie przewymiarowany w stosunku do Twojgo niezaizolowanego stropu bo jesli dobrze pamietam jest to odpowiednik przegrody betonowej o grubosci metra :)) i przy roznicy temperatur po obu stronach przegrody na poziomie 25 stopni czyli circa about -5 stopni mrozu, na zewnatrz ucieka Ci cieplo w ilosci okolo 1kW na dobe. Masz bodajze okolo 150m stropu czyli dzien w dzien od dluzszego czasu spalasz jakies 30-40 kg wegla aby uczynic ta nasza zime ciut cieplejsza :). Oczywiscie nie ludz sie, ze jesli zaizolujesz sam strop to od razu zejdziesz ze spalaniem o ta wartosc ale oczywiscie warto to zrobic. A czy welna czy styropian to w Twoim przypadku nie ma wiekszego znaczenia. Wybierz to co jest tansze (oczywiscie przy zachowaniu norm jakosciowych)

chochla72
16-02-2010, 15:31
A skoro sie juz wtracilem miedzy wodke a zakaske to pozwole sie spytac szanownych uzytkownikow o ogolny poziom zadowolenia z uzytkowania kombinacji sterownika i kotla z tematu poniewaz wlasnie stoje przed zakupem tego ustrojstwa do mojego domostwa. Daro, to pytanie nie jest skierowane do Ciebie ;P

I moze jeszcze jedno. Poniewaz na etapie przygotowywania projektu mialem wiedze zdecydowanie mniejsza niz teraz zdecydowalem sie na stosunkowo waska kotlownie (1,9 na planie) z piecem usytuowanym przy wejsciu do niej i skladem na opal w czesci dalszej. Niestety taki projekt powaznie ograniczyl mozliwosci wyboru kotla do typow z czopuchem 'na dachu' kotla lub z boku. Czy orientujecie sie czy ktorys z producentow oferuje swoj wyrob w takiej konfiguracji bo jak do tej pory te z ktorymi sie zetknalem maja wyjscie z tylu co z duza doza prawdopodobienstwa wyeliminuje je z castingu.

Jarecki79
16-02-2010, 18:50
A skoro sie juz wtracilem miedzy wodke a zakaske to pozwole sie spytac szanownych uzytkownikow o ogolny poziom zadowolenia z uzytkowania kombinacji sterownika i kotla z tematu poniewaz wlasnie stoje przed zakupem tego ustrojstwa do mojego domostwa. Daro, to pytanie nie jest skierowane do Ciebie ;P

I moze jeszcze jedno. Poniewaz na etapie przygotowywania projektu mialem wiedze zdecydowanie mniejsza niz teraz zdecydowalem sie na stosunkowo waska kotlownie (1,9 na planie) z piecem usytuowanym przy wejsciu do niej i skladem na opal w czesci dalszej. Niestety taki projekt powaznie ograniczyl mozliwosci wyboru kotla do typow z czopuchem 'na dachu' kotla lub z boku. Czy orientujecie sie czy ktorys z producentow oferuje swoj wyrob w takiej konfiguracji bo jak do tej pory te z ktorymi sie zetknalem maja wyjscie z tylu co z duza doza prawdopodobienstwa wyeliminuje je z castingu.

Najmniej miejsca na głębokość zajmą wersje górnokanałowe.
Jak masz malutko miejsca na szerokosć kotłowni, unikaj modeli z kanałami pionowymi, możesz się nie dogrzebać w miarę wygodnie do tylnej wyczystki kanałów pionowych, która znajduje się na dole za koszem zasypowym.

Jeżeli dany producent w standardzie nie ma czopucha na wyjściu w górę zawsze możesz zapytać, czy taki zrobią na zamówienie. Czasami opcja jest wyjście z tyłu do góry, ale na zamówienie można zmienić np. ostatni kanał dymny i wyjść pod jego koniec w górę.

chochla72
17-02-2010, 09:47
Jak masz malutko miejsca na szerokosć kotłowni, unikaj modeli z kanałami pionowymi, możesz się nie dogrzebać w miarę wygodnie do tylnej wyczystki kanałów pionowych, która znajduje się na dole za koszem zasypowym.


O faktycznie, teraz sobie uswiadomilem, ze wyczystka w jednym z kotlow, kore bralem pod uwage, jest z boku przy tylnej sciance co moze sprawic duzy klopot nawet jesli uda mi sie jakim cudem ten piec do kotlowni wstawic. Dzieki za zwrocenie uwagi. Ale tak czy siak ponowie pytanie ktorys z producentow, ktorzy produkuja kociol z palnikiem B i ecoalem oferuje w standardzie czopuch na gorze lub chocby z boku kotla?

Jacek6
17-02-2010, 19:13
Ta wyczystka z tyłu, za zasobnikiem, jest u mnie używana raz na 2 lata, tam bardzo niewile sie zbiera.

Jarecki79
17-02-2010, 19:28
Tam się ma zbierać to, co wyczyścisz z kanałów pionowych.
:)
ps. ja z lenistwa też pionowe kanały czyszczę tylko 2razy w sezonie.

AGP-ON
17-02-2010, 20:12
Czy możecie mi polecic jakiś kocioł do 15kW?
Z brucerem i ekoalem

chrobry
17-02-2010, 22:46
Chciałbym nawiązać do sterowania temperaturą w pomieszczeniach (Ogniwo 15kw + ecoal). Będę miał podłogówkę ale ją pomijam, bo będzie na oddzielnym układzie mieszającym . Grzejniki na rozdzielaczach (parter i pięteo). Chciałbym zamontować na nich głowice termostatyczne elektroniczne o jakich wcześniej była tu mowa. Do tego przy piecu będzie zawór 4D. Czy to wystarczy ? Czy do zaworu 4D dać siłownik a wtedy czym go sterować ?

Jarecki79
17-02-2010, 22:55
A musisz mieć ten zawór 4-D ?? Nie wystarczy zawór mieszający do podłogówki i termostaty przy grzejnikach?

Jak Ci się nudzi, to zamontuj. Możesz nim sterować ręcznie, możesz wykorzystać moduł sterujący zaworem firmy Euroster lub Tatarek Rt-12.

chrobry
17-02-2010, 23:11
Nie pytam o zawór 4D bo mi sie nudzi ale dlatego, że producent tego kotła go zaleca. Chciałbym wiedzieć, czy zastosowanie jakiegoś odzielnego sterownika (bo ecoal nie wspiera 4d) ma jakiś sens i nie zakłóci pracy sterownika ecoal. Czy sterowanie za pomocą tych głowic elektronicznych ma szanse się sprawdzić i dać odpowiedni komfort ?
Dodatkowo tak sobie pomyślałem żeby wstawić do obiegu pompe tą samoadaptującą . Poradźcie czy to idzie w dobrym kierunku.

Jarecki79
18-02-2010, 08:11
Jeżeli producent kotła wymaga kategorycznie montażu zaworu mieszającego pod rygorem nieważności gwarancji - zmień producenta.

Zaworu nie trzeba instalować do każdego kotła i każdej instalacji. Sterownik eCoal, podobnie jak RT09pid, Ognik PID, Perfekt PID ma pracowac głównie w trybie grzania, masz mieć zawory termostatyczne na grzejnikach, masz mieć mieszacz na podłogówkę, po co jeszcze kolejny zawór 4d?

Wszystkie gadżety zainstalowane tam, gdzie nie trzeba mają wpływ na funkcjonowanie układu.

Nie potrzebujesz sterownika zaworu 4d, nie ruszysz nim częściej jak 3-4razy w sezonie. Przymkniesz go jesienią, otworzysz bardziej zimą i ponownie przymkniesz wiosną.

Jak chcesz mieć kolejny gadżet, to kupujesz napęd zaworu mieszającego -np. WOMIX ok. 320zł, kupujesz moduł sterujący zaworem 3d,4d np. Tatarek RT-12, cena detaliczna tatarka brutto 347zł.
Tylko po co? Do tego RT-12 możesz jeszcze dalej dodać panel pokojowy, aby wspomagał pracę tego zaworu....

chochla72
18-02-2010, 09:10
Ale tak czy siak ponowie pytanie ktorys z producentow, ktorzy produkuja kociol z palnikiem B i ecoalem oferuje w standardzie czopuch na gorze lub chocby z boku kotla?

http://www.firmainstalco.pl/

Posłałem Ci także informacje na PW

Dzieki za link niestety nic na PW nie otrzymalem

Jacek6
18-02-2010, 10:24
Czy ja dobrze kombinuję, że przy eCalu znaczne przewymiarowanie kotła i dużo wody w kotle ma duży wpływ na sens posiadania eCala?
W takim przypadku kocioł będzie dużo czasu w podtrzymaniu, bo nie bedzie gdzie oddać ciepła z kotła.
Czyli przy eCalu kocioł musi być staranniej dobrany mocą, żedby móc wykorzystać zelety eCala?

DARO66
19-02-2010, 09:21
Witam wszystkich ponownie. Ostatnio zrobiłem eksperyment: 17.02.10 przed zasypem węgla do kotła zakręciłem wszystkie grzejniki na parterze (dom był nagrzany, a temp zewnętrzna wzrosła do +2, +3st), na piętrze jeden grzejnik został otwarty, 2 zakręcone, a reszta (3 szt) mocno przykręcone. Zawór 4d przykręcony jest na 35% (tak ustawił serwisant OGNIWA), strop mam już docieplony w 60% styropianem 10cm). Kocioł ogrzewał tyko wodę w rurach + 4 grzejniki, w tym 3 przykręcone. Kocioł na te zabiegi w ogóle nie zareagował. Spalił tak samo jak poprzedniej doby: 50 kg. Efekt docieplenia stropu jest widoczny, bo jesli zakręcę grzejnik w pokoju, który cały jest już pokryty styropianem to temp spada dużo wolniej, a po odkręceniu grzejnika dużo szybciej się nagrzewa, jednak dla kotła to żadna różnica :D . Pozdrawiam

gegus37
19-02-2010, 10:16
Witam !

Wiadomo że bardzo ważne na prace kotła ma jego czyszczenie - powiedzcie na co zwrócić szczególną uwage (ogniwo eko 15KW z ecoalem) , jak czesto czyścić i czym - a może ktoś z was stosuje jakieś środki chemiczne polepszające spalanie sadzy i złogów np SADPAL ?

Jarecki79
19-02-2010, 11:14
Sadpal to taki katalizator spalin.

Daje trochę lepsze efekty spalania. Sadzy będzie troszkę mniej.

Ten środek powoduje, że produkty spalania z palnika spalają się w niższych temp. i przy krótszym płomieniu. Tak to można uprościć.

Do podajnika ok.1łyżeczka dziennie bezpośrednio na palnik, możesz to podzielić na część rano i część wieczorem.
Po wrzuceniu ogień robi się zielono-niebieski.

Sadpal 1kg jest taniutki ok.10-12zł, 1kg jest na ok. 1 do 1,5T węgla.

PAPROCIAK
19-02-2010, 15:48
Ja czyszczę raz na 2 tygodnie. Z półki pędzlem , zawirowacze i płaszcz szczotką którą dostałem z piecem. Wyczystkę ( okienko na dole) opróżniam 1 raz na miesiąc. W tym piecu jeśli jest dobrze dobrany nie ma sensu kupować sadpalu bo sadze powinny być suche.

WaldiM
20-02-2010, 00:33
Cześć
Na forum kazali mi się dokształcić z tych palników (konkretnie kolega Krzysztof BB), a widzę, że wy mielicie temat miedzy 5 osobami już parę ładnych miesięcy to mam pytanko mnie uczyli, że są tylko 3 typy palników
- świecący płomień (panik dyfuzyjny)
- płomień świecący ze stożkowym płomieniem (Bunsena)
- płomień świecący z osłoną płomieniową.
różnią się one tylko kombinacją poboru powietrza albo wtórne, albo pierwotne albo mieszane, czy wy wymyśliliście jakiś nowy rewelacyjny na skalę światową palnik w tym Zabrzu z całym szacunkiem do Zabrza tam mieszka mój stryj, a stryj to potęga, czy tak sobie mielicie marketingowo zagadnienie celem zwabienia głuszca?
Pytam absolutnie niezłośliwie, z grubsza przeleciałem temacik, tego wściekłego naukowca posty też czytałem... nie rozumiem tylko jednego gdzie jest tutaj innowacyjność oprócz odrobiny elektroniki i to jak opisują źli ludzie .. nieco zawodnej ... tylko proszę bez agresji nawijacie już 8 stronę ciekaw jestem o czym. Jeżeli to jest rewolucja w palnikach to patent i nobel, a nie forum muratora .... czytaj oszczędnych ludzi co za małe pieniądze chcą wybudować i doposażyć domek ;)
PS.
Przepraszam za zaburzenie Wam spokoju rozważań nad tym super projektem w fazie eksperymentów na inwestorach ... tylko nie piszcie że to nie eksperyment, Ford wyprodukował zdecydowanie więcej samochodów niż wy palników circa about 1 000 000 razy więcej a i tak do doskonałości mu daleko;)

Jacek6
20-02-2010, 10:13
Uuuu, ciekawe, ciekawe.
Czekamy na rozwój wydarzeń.

PAPROCIAK
26-02-2010, 22:52
Co tak wszyscy zamilkli. Waldi pogroził i cisza? Jak królik doświadczalny się czuje nawet zaglądanie i patrzenie na żarzący się węgiel nie pomaga. Chyba sobie gaz dociągnę i z tym skończę. My uprawiamy marketing szeptany w czystej formie Daro sie tylko wyłamuje :lol:
Ma ktoś wgrany nowy soft? Jakie wrażenia?. Laptop mi padł i nie mam jak go przenieść do kotłowni

gegus37
01-03-2010, 14:16
Kupilem mój piecyk na początku października, pale non stop od ....10-tego grudnia i :
- spalanie to ok 2200 kg (+5 dni samym drewnem z budowy)
- dom 160 m2 +300l cwu
- 70 m2 ogrzewania podłogowego
- tem 24 (salon , kuchnia) 22st pozostałe
- bez awari nie licząc urwanej śruby przeciążeniowej 2x
- soft 1.53

Ogólnie jestem bardzo zadowolony i oby tak dalej. :wink:

PAPROCIAK
02-03-2010, 00:00
Ja zacząłem na serio palić w listopadzie . Poszło mi ok 1,5 tony, jak na razie jestem zadowolony, mam soft 1,78 - na 1,58 znacznie wiecej jarał. nadmuch był zbyt duży i strata kominowa znaczna. Teraz wygląda lepiej ładnie przystosowuje się do róznego rodzaju wegla. Czyszczenie bezproblemowe sadze suche. Palę na razie groszkiem bo nie mam dostepu do dbrego miału ale dobrze go kupiłem - 620 t. Od czasu do czasu zasypuje eco z Leroya na tym weglu- zero obsługi. Komfort używania porównywalny z gazem, ekonomika ??? - zależy od tego jak długo pochodzi. Jesli ok 7 lat to oszczedności pozorne, jesli pochodzi 10 lat to się już opłaca w porównaniu z gazem.
Ja mam Ogniwo Eco, piec wyglada na solidnie zrobiony, ma trochę nieprzemyślanych rozwiązań w zakresie bsługi ale w sumie można się przyzwyczaić. Zasadniczą wadą sterownika jest automatyczne załączanie pomp tylko w trybie automatycznym - łatwo sie zagapić i zagotować wodę na sterowaniu recznym.
Sytem podłączenia mam na 2 pompach, 1 obieg na kaloryfery a 2 na podłogówkę. Bojler jest wpięty przed zaworem 4 dr i grzany jest grawitacyjnie.

roman_b
02-03-2010, 12:38
Witam!
Jestem nowy na tym forum , od jakiegoś czasu czasem tu zaglądam.
Mam dom tzw. klocek 160 m , stare budownictwo , półtora pustaka , wymienione okna , ocieplenie 5 cm styropianu :-? trochę za mało ale zamotał mnie wykonawca, stara instalacja -grube rury , żeliwne grzejniki.
Kocioł EKOUNIWERSAL 23 kw z wbudowanym wymiennikiem do ciepłej wody
Palę od połowy października do tej pory spaliłem niecałe 4 tony rosyjskiego groszku po 560 zł/tonę . W domu temperatura 22 st. ciepłej wody do oporu nigdy nie zabrakło. Raz w tygodniu czyszczę popiół i kanały jakieś 15 minut roboty.
Raz zerwało zawleczkę , ale nie ma się co dziwić skoro w węglu było jakieś żelastwo. Poza tym nie mam na co narzekać Ecoal pracuje bez problemu. Moi dwaj synowie mają również kotły z tej samej firmy ze zwykłymi sterownikami i coś tam czasem muszą ustawiać, a ja mam spokój i dobrze bo się na tym nie znam .

Pozdrawiam Forumowiczów

PAPROCIAK
02-03-2010, 22:16
a zapomniałem dodać ,że temp wewnątrz 17 stopni ogrzewane ok 150m. Praktycznie nie używamy ciepłej wody - bo wykończeniówka i nikt jeszcze nie mieszka

ilkus
09-03-2010, 11:33
Zawijan.
Czy palnik ekoenergia to poprawiony,udoskonalony brucer.Bo widzę że ma mniejsze palenisko

Jarecki79
09-03-2010, 12:32
Ekoenergia to palnik II-ej generacji - tak jak Brucer.

Produkowany jest w innej firmie, nie nazywa się brucer2, choc można uprościć, że jest poprawioną jego odmianą.

Firma produkująca posłuchała rad producentów kotłów i wprowadziła zmiany poprawiające znacząco funkcjonalność palnika II-ej generacji.
W oryginale palnik wyglądał identycznie jak obecny Brucer.

Cały czas czekam na taki ruch ze strony Centrozap, która odlewa palnik o nazwie Brucer.

W stosunku do Brucera EKOENERGIA ma poprawione:
1. Palenisko-, mniejsze ranty, dzięki czemu paliwa miałowe łatwiej spadaja i nie wieszają się
2. Ślimak jest wykonany z lepszego żeliwa feroidalnego
3. Palnik można rozebrać w połowie
4. Odsunięto mocowanie kosza, dzięki czemu kosz można bez problemu wykonać symetrycznie, co ma wpływ na eliminacje zawieszania paliwa, szczególnie miałowego
5. Zmieniono mocowanie dmuchawy, producent kotła nie musi robić dystansu, aby przykręcić dmuchawę.
6. Jedna z ważniejszych zmian to tez zmiana nieszczęsnego odlewu na końcu ślimaka od strony przekładni. Jak komuś z Was zerwał juz Brucer zawleczkę, to wie, dlaczego nieszczęsna.
Brucer od strony przekładni ma odlany stożek nakrętki i za skarby nie idzie dobrać klucza, bo nie wiadomo, czy łapać 15-kę, 16-kę czy może 17-kę. Odlew śruby stożkowej szlag trafia po kilku wymianach zawleczki.
Ekoenergia słuchając odpowiedzi z rynku zmieniła ten element i jest solidne nacięcie bez stożka pod konkretny klucz, jego juz szlag nie trafi.
7. Otwory okrągłe na obwodzie palnika są umieszczone odrobinę wyżej pod nieco innym kątem w stosunku do brucer-a, poprawia to spalanie m.in. miału.

Jarecki79
10-03-2010, 09:17
M.in sam w rozmowie mówiłeś, że brucer tj. ślimak jest odlany z żeliwa szarego. Materiał informacyjny mówi o utwardzanym ślimaku, nic nie wspomina o użyciu żeliwa sferoidalnego.

Jest to jednak najdrobniejsza różnica, to reszta poprawionych rozwiązań jest bardzo istotna z punktu widzenia producenta kotła jak też użytkownika. Z punktu widzenia producenta- zmiana mocowania dmuchawy oraz odsunięcie mocowania kosza. Z punktu widzenia klienta, odsunięte mocowanie to symetryczny kosz, dzięki czemu nie wiesza sie miał, mniejsze ranty paleniska, lepiej spala się i spada miał, możliwość rozbiórki w połowie pomaga w transporcie i przy wąskich kotłowniach, zmiana odlewu przy przekładni to bezproblemowa zmiana zawleczki.

Różnice między żeliwami:
Żeliwo szare (węglowe) można podzielić na trzy grupy:

o żeliwo szare zwykłe,

o żeliwo modyfikowane,

o żeliwo sferoidalne.

Żeliwa szare mogą cechować się strukturą osnowy: ferrytyczną, ferrytyczno – perlityczną oraz perlityczną. W strukturze żeliwa szarego – poza osnową metaliczną – występuje również grafit płatkowy, steadyt (eutektyka fosforowa) oraz wtrącenia niemetaliczne.

Żeliwo szare ferrytyczne charakteryzuje się niską wytrzymałością, dobrą skrawalnością, małą odpornością na zużycie ścierne. Twardość i wytrzymałość żeliwa szarego zwiększa się w miarę zwiększania udziału perlitu w strukturze. Wytrzymałość perlitycznego wynosi ok. 350 – 450 MPa przy twardości 200 – 250 HB. Żeliwa szare cechuje dobra zdolność do tłumienie drgań.

Działanie modyfikatora polega na odgazowaniu kąpieli i wymuszeniu heterogenicznego zarodkowania grafitu na licznych drobnych cząsteczkach tlenków. W wyniku tego żeliwo krzepnie jako szare, a węgiel wydziela się w postaci bardzo licznych, drobnych płatków grafitu, równomiernie rozmieszczonych w osnowie.

Najkorzystniejsze własności ma żeliwo modyfikowane o osnowie perlitycznej. Jego wytrzymałość na rozciąganie Rm może wynosić 300 – 400 MPa, stąd modyfikację stosuje się często do żeliw szarych o podwyższonej wytrzymałości. Żeliwo modyfikowane, podobnie jak żeliwo szare zwykłe, wykazuje bardzo niskie własności plastyczne.

W odróżnieniu od pozostałych grup żeliw szarych bardzo dobre własności – zarówno, jak i plastyczne – wykazuje żeliwo sferoidalne. Uzyskuje się je w wyniku modyfikowania podczas odlewania żeliwa o tendencji do krzepnięcia jako szare, lecz o bardzo małym stężeniu siarki i fosforu. Jako modyfikatorów używa się magnezu lub ceru. W wyniku tego zabiegu technologicznego grafit występuje w tych żeliwach w postaci kulistej.

W zależności od struktury osnowy żeliwo sferoidalne może być ferrytyczne, ferrytyczno-perlityczne lub perlityczne. Osnową może być też bainit lub martenzyt odpuszczony, uzyskiwany po dodatkowej próbce cieplnej. Żeliwo sferoidalne krzepnie zwykle jako perlityczne lub ferrytyczno-perlityczne. Jeśli dobór składu chemicznego żeliwa i sposobu chłodzenia nie zapewnia uzyskania osnowy ferrytycznej bezpośrednio po odlewaniu, żeliwo można poddać dodatkowemu wyżarzaniu. Po nagrzaniu do ok. 850 - 920oC zachodzi przemiana perlitu w ausenit, który po ochłodzeniu do temperatury poniżej eutektoidalnej, zwykle 720-800oC, podczas wygrzewania przez ok.10 h przemienia się w ferryt i grafit. Żeliwa sferoidalne są stosowane między innymi na wały korbowe, koła zębate, walce, pierścienie tłokowe, rury.

ilkus
10-03-2010, 10:04
Każdy który pierwszy raz zobaczy brucera to stwierdza że jest bardzo duży.Ja jestem nim bardzo zainteresowany i próbuję go jakoś zamontować w swoim kotle. Powiem szczerze że nie wiedziałem że jest kilku producentów tego palnika,a z tego co czytam na różnych forum to użytkownicy kotłów z tym palnikiem sygnalizują że występują problemy przy spalaniu miału tj wielkość tego paleniska uniemożliwia swobodny spadek i myślałem że jest jedna firma produkująca brucera i sama to zauważyła i go zmodyfikowała.Dla mnie kwestia żeliwa ma znaczenie drugorzędne

WaldiM
10-03-2010, 10:07
Coś tak zniknął? Jak ta postać z bajeczki dla dzieci, co to „powiedziała, co wiedziała i czym prędzej odleciała”. A tak ciekawie zacząłeś.
Porażony ogromem Twej wiedzy myślałem, że się czegoś nowego dowiemy, ale nie dajesz nam szansy. Szkoda.
No cóż. Niektórzy ludzie tak mają – im mają słabszą wiedzę, tym mają silniejsze przekonanie, że wiedzą wszystko. Zamieszałeś, zamieszałeś - to teraz pokaż, co naprawdę wiesz. Może rzeczywiście wiesz wszystko?
Najbardziej mnie ciekawi, który z wymienionych przez Ciebie palników jest najlepszy do kotła węglowego z podajnikiem automatycznym? Bo o tym tu piszemy.
Już jestem przepraszam w międzyczasie dostałem materiały na temat tego palnika (nie od pana, od pana tylko pouczenie o moim IQ) i rozgryzam je. Grzecznie jeżeli można proszę, obrażanie ludzi świadczy li tylko o miałkości intelektualnej p. Zawijan, to ja się od pana chciałem dowiedzieć na czym polega ta innowacyjność tego palnika i oprócz wycieczek osobistych nic się nie dowiedziałem, jeżeli ta innowacyjność ma polegać na obrażaniu przyszłych inwestorów to dzięki nie biorę, właśnie Pan straci klienta i zgodnie z zasadami marketingu 10 następnych gratuluję.
PS.
dziękuję 2 panom, że im się chciało i przesłali mi wyczerpujące materiały nt. palnika brucer oraz postępu w modernizacji i rozwoju palników w kotłach (przyznam się, że nie miałem pojęcia o tych palnikach). Niezwykle udany sterownik ecoal to już chyba temat na oddzielną dyskusję. Jednocześnie p.Zawijan dowiedziałem się, że nie tylko ogniwo istnieje na rynku i produkuje palniki II generacji, są firmy które wyprodukowały lepszy produkt tylko bez tak nachalnej reklamy.

Jarecki79
10-03-2010, 12:04
Zawijan i osoby czytające ten wątek.

Dla rozwiania wątpliwości chciałbym wyraźnie powiedzieć.

Nie mam najmniejszych zastrzeżeń odnośnie jakości ślimaka w Brucerze, od ponad 2lat korzystamy z tego palnika i jakościowo nic mu nie można zarzucić.

Zarzuty są tylko czysto użytkowe.

Jako pracownik firmy stawiającej na innowacje szukam rozwiązań wygodnych oraz dobrych jakościowo o wysokim poziomie funkcjonalności.

Brucer w porównaniu do ekoenergia traci na dzień dzisiejszy.

Ekoenergia zrobiła postęp, Brucer jeszcze nie.

Poprawione palenisko Ekoenergia jest lepsze, mniejsze, palnik rozbieralny w połowie, również wygodniejsze jest mocowanie dmuchawy. O niebo lepsze jest nacięcie przy przekładni pod klucz na wypadek zerwania zawleczki, stożek w kształcie nakrętki w brucerze to funkcjonalne nieporozumienie.

Mogę wstawić zdjęcia palenia w modelu Brucer oraz Ekoenergia w wymienniku typu Skam-P.

Prośbę mam następującą:

Ponieważ w palnik Brucer włożyliśmy ponad 2lata pracy, zależy nam, aby jego funkcjonalność wzrosła minimum do obecnego poziomu Ekoenergia.

Masz kontakt z Centrozapem, zmobilizuj ich do zmian, wiesz, co należy poprawić. Ja swoje uwagi dawno już zgłaszałem. Nie walczę z Brucerem, walczę o poprawę jego funkcjonalności dla siebie jak i dla klientów, bo ekoenergia udowodniła, że jest to mozliwe.

WaldiM
10-03-2010, 12:22
Dziękuję za udaną reklamę produktu i mojej skromnej osoby. Zdążyłeś w dwóch postach pouczyć mnie cztery razy, gratuluję konsekwencji. Dla przypomnienia to ty chcesz się na tym forum wypromować swój produkt nie ja. Skłaniam się do stwierdzenia, że opracowanie i wdrożenie do produkcji palnika Brucer to krok w dobrym kierunku, natomiast wiele dobrych pomysłów upadło poprzez traktowanie potencjalnego klienta jak idioty i wyśmiewanie się z jego wiedzy merytorycznej. Wiele firm posiada dobre produkty to tylko 30% sukcesu, pozostałe 70% to właściwe zareklamowanie i nieskończona cierpliwość do klientów, którzy mogą ale nie muszą go kupić. Twoje pouczanie skończy się tak, że ty masz satysfakcję krótkotrwałą i kilkadziesiąt tysięcy mniej w portmonetce a ja sobie idę dalej tam będzie grzeczniejszy i uczynniejszy pan, który potrafi lepiej niż ty zareklamować swój produkt. Kto z nas dwóch jest idiotą to kwestia interpretacji na pewno ty jesteś natomiast uboższy finansowo o dobrą wycieczkę na Malediwy, ale ad exemplum proszę wyjaśnij mi dlaczego ciągle jest poprawiane oprogramowanie sterownika ecoal, skoro jak twierdzisz wyszedł on poza okres eksperymentów? Czy wypada napadać na klienta, który ma z nim problemy, zamiast natychmiast starać się rozwiązać jego problem? Czy w obecnej formie sterownik już jest dopracowany, czy dalej będzie sprawiał problemy inwestorom? To tak tylko na początek, żebyś zauważył łaskawie, że jednak przeczytałem ten wątek i nie jestem jak piszesz „pierwszą lepszą paniusią”, cóż za określenie. Następne pytania padną obiecuję jak tylko wrócę z inwestycji.

pomorzanin
10-03-2010, 13:06
Po przeczytaniu całego tematu wywnioskowałem,że są tu producenci pieców.
Nie dawno miałem możliwość obejrzenia z bliska palnika Brucer.I nie rozumiem dlaczego tyle "żelastwa" potrzebne jest tylko po to aby co kilka minut dorzucić do paleniska ok. 0.2kg węgla. I za to wszystko płaci klient. Czy nie czas zrobić coś innego?[/list]

Jarecki79
10-03-2010, 13:12
Każdy który pierwszy raz zobaczy brucera to stwierdza że jest bardzo duży.Ja jestem nim bardzo zainteresowany i próbuję go jakoś zamontować w swoim kotle. Powiem szczerze że nie wiedziałem że jest kilku producentów tego palnika,a z tego co czytam na różnych forum to użytkownicy kotłów z tym palnikiem sygnalizują że występują problemy przy spalaniu miału tj wielkość tego paleniska uniemożliwia swobodny spadek i myślałem że jest jedna firma produkująca brucera i sama to zauważyła i go zmodyfikowała.Dla mnie kwestia żeliwa ma znaczenie drugorzędne

Od tego sezonu producent BRUCERA będzie sprzedawał palnik z pomniejszoną głowicą - szerokość burty głowicy będzie mniejsza o ok. 2,5cm z każdej strony, czyli zarówno długość jak i szerokość palnika będą mniejsze o ok. 5cm. Toteż punkt 1 z wpisu Jareckiego jest już nieaktualny.
Nieaktualny jest już także punkt 6 wpisu Jareckiego. W nowej wersji palnika BRUCER ta końcówka jest już przerobiona.

Odpowiadasz w formie złośliwości do mojej osoby, po co dodajesz pkt jareckiego jest nieaktualny (może jestem przewrażliwiony, jak nie miałeś tego na celu, to przepraszam, ale tak to odebrałem).

Mogłeś napisać, w brucerze w tym sezonie będzie poprawione palenisko oraz końcówka ślimaka.

Zatem jeszcze raz grzecznie poproszę, aby popracować nad zmianą mocowania dmuchawy oraz nad odsunięciem mocowania kosza, aby umożliwić producentowi kotła wykonanie symetrycznego kosza.

Mile widziane jest także rozbieranie palnika w połowie, ale nie jest to wymóg konieczny.

Zapowiadane zmiany bardzo mnie cieszą. Z całą pewnością nadal będziemy korzystać z Brucera po poprawkach.

Proszę o przemyślenie pozostałych uwag dotyczących funkcjonalności.

Jarecki79
10-03-2010, 14:23
Zawijan zlituj się.

Piszę przecież, że nie jest istotne z jakiego żeliwa sa wykonane ślimaki Brucer i ekoenergia. To błachostka. Nie mam żadnych zastrzeżeń do jakości ślimaka Brucera. Nic się z nim nie dzieje. Jakościowo jest ok.

Masz w tym względzie 100% racji, to taka sama dyskusja jak stal tego czy innego typu w kotle małej mocy.

Nie chodzi o fakt z jakiego żeliwa jest wykonany ślimak.


Istotne zagadnienia:
1. mniejsze palenisko (piszesz, że od nowego sezonu będzie w Brucerze- SUPER), ekoenergia lepiej spala miał, nie wiesza się na palenisku.
2. zmiana tego nieszczęśliwego odlewu śruby, szlag ten stożek trafia po kilku wymianach zawleczki (piszesz, że będzie poprawione - SUPER)

Co z kwestiami:
1. Odsunięcie mocowania kosza, aby można wykonać symetryczny model kosza zasypowego?
2. Co z mocowaniem dmuchawy, aby producent nie musiał wykonywać dystansu?
Te zmiany uważam za konieczne

3. Może warto tez zrobić rozbierany model w połowie? - Nie jest to konieczne, ale podwyższa funkcjonalność

Jarecki79
10-03-2010, 15:09
Zwracam się do Ciebie, bo zabierasz w tych kwestiach głos i masz częsty kontakt z Centrozapem.

Liczę zatem, że uwagi z Twojej strony będą brane przez Centrozap pod uwagę, ja jak wspomniałem pisałem, wysyłałem zdjęcia (Tobie również) i rozmawiałem kilka miesięcy temu z p.Jerzym z Centrozapu o zmianach. Cały czas na nie czekam.

Rozbierane w połowie palniki robi m.in Pancerpol PPS czy PPSM, elgomax, ekocentr, ekoenergia i pewnie jeszcze kilku producentów.

Model ekoenergia jest obrobiony, posiada kołki centrujące, aby właściwie złożyć dany palnik.
Tak, wymaga to więcej pracy. Powtarzam, tego w brucerze nie musi być.

Apeluję, abyś zwrócił uwagę do Centrozapu o odsunięcie mocowania kosza oraz zmianę mocowania dmuchawy. Jak zmieniać i poprawiać, to z głową.

Pozdrawiam

WaldiM
10-03-2010, 16:41
W porządku na pierwsze pytania mimo Pana zapewnień co do otwartości i chęci zaspokojenia mojej i innych uczestników ciekawości nie dostałem odpowiedzi, niezrażony tym zadam kolejną serię pytań z nieśmiałą nadzieją, że udzieli mi Pan na nie odpowiedzi:
1. Czy prawdą jest, że jest kilka produkujących palnik Brucer na naszym rynku?
2. Czy jest etyczne wprowadzanie uczestników tej dyskusji w błąd, nie tylko jak widać ja odniosłem takie wrażenie, że palniki produkuje tylko jedna firma?
3. Ile razy jeszcze będzie zmieniany soft sterownika ecoal i czy liczne zmiany oprogramowania nie są spowodowane niedopracowaniem tego sterownika i czy takie działania nie odbijają się na zaufaniu do produktu?
4. Czy palnik brucer jest związany nierozerwalnie ze sterownikiem ecoal (opina co do jego możliwości jest mocno dyskusyjna to również uwagi z forum) bo takie wrażenie można odnieść czytając Pańskie wypowiedzi na forum, czy może występować bez niego?
5. Czy rzeczywiście palnik brucer spala dobrze i pracuje bezawaryjnie z każdym paliwem, mam tutaj na myśli pellety i miał z dużą ilością szlaki, czy ma z tym jednak problemy?
6. Czy etyczne jest wpieranie własnym autorytetem firmy X, gdy świetnie pan zdaje sobie sprawę, przynajmniej tak wynika z dyskusji na tym forum, gdzie pan się broni i przyznaje, że rozwiązania firmy Y są jednak lepsze czyli istnieje inna firma, która posiada produkt oparty na Pańskim pomyśle jakościowo przewyższający to co pan tutaj proponuje?
7. Czy palniki produkowane przez firmy na polskim rynku różnią się miedzy sobą technologią wykonania czy są identyczne?
8. Pytanie ostanie ogólne, spalanie to zjawisko dynamiczne zależne od wielu składowych, zaczynając od jakości paliwa, jego wilgotności, granulacji, temperatury zapłonu oczywiście ilości podawanego powietrza itd., zmiennych składających się na proces spalania jest wiele, czy naprawdę sądzi pan, że istnieje jedyny słuszny sterownik, który pozwoli prawidłowo sterować procesem spalania w kotle, czy jednak to co robi ecoal to tylko próba nie wiem jak to określić, uśrednienia w dół, z grubsza opanowania zjawiska, daleki byłbym od stwierdzenia, że przy tylu zmiennych zoptymalizowania procesu?

Jarecki79
10-03-2010, 17:25
Ekoenergia to jeden producent, z którym było zgłoszenie patentowe. Centrozap to drugi producent, który jest tu promowany.

Z Brucerem czy Ekoenergią pracują też sterowania: Titanic, RT09pid Tatarek, Ognik PID-II Elektro-Miz, PUMA pid kolorowa

Fotki spalania miału z domieszką owsa na palniku Ekoenergia, konstrukcja Skam-P, sterowanie Titanic:
http://img379.imageshack.us/img379/2922/ekoenergiamialiowies.jpg

http://img535.imageshack.us/img535/5923/mialiowieszbliskaekoene.jpg

paliwo w koszu:
http://img709.imageshack.us/img709/299/mialzowsemwkoszu.jpg

Dzisiaj palnik i kosz został zasypany samym owsem, jutro może będę miał zdjęcia

Palnik Brucer, opalany drobnym groszkiem (ni to miał ni to ekogroszek), sterownik OGNIK PID, wersja softu z ubiegłego roku 7.c3

Pełne wykorzystanie mocy:
http://img169.imageshack.us/img169/2756/dsc00011bt.jpg

Pilnowanie temperatury:
http://img202.imageshack.us/img202/5893/dsc00012kp.jpg

Jak widać przy ekoenergii znacznie mniej szlaki przy gorszym paliwie, więcej miejsca na spadanie popiołu.

Podgląd pracy kotła wyposażonego w najnowszy sterownik PUMA pid, produkt powstały na bazie kilkuletnich doświadczeń z ognikiem pid oraz multi-sterem bio-masa pid.

http://ognik.dyndns.org
Login: ognik
Hasło: ognik123

Czasami wiesza się kamera ale to już złośliwość rzeczy martwych

Procenty w kolorze niebieskim oznaczają ingerencje w wydajność pompy C.O. przy ładowaniu CWU

Procenty w kolorze czarnym pokazują aktualne wykorzystanie mocy kotła.

Czasami włączony jest wykres rysujący charakterystykę pracy kotła. Linia czerwona obrazuje temperaturę C.O., linia niebieska obrazuje temperaturę i zużycie CWU.

Działa tylko na przeglądarce Internet Explorer

WaldiM
10-03-2010, 18:14
Co prawda oczekiwałem odpowiedzi od autora palnika, ale to też mnie już częściowo satysfakcjonuje. Czy wymienione sterownia są dedykowane pod wybrany rodzaj opału, czy jest to wersja standardowa dla wszystkich rodzajów opału?
Dyskusja staje się powoli zrozumiała dla wszystkich nie tylko dla nielicznych. Nie mogę otworzyć kamerki spod IE niestety a z chęcią bym obejrzał to w akcji. Gdzie mogę znaleźć podobne testy sterownika ecoal ?
Panie Janie bez urazy 8 stron Pan pisał o tym palniku a ja tylko 3 posty i już 1 z podglądaczy tej dyskusji zwrócił się do mnie abym przesłał materiały dotyczące pańskiego wynalazku, w związku z tym piszę oficjalnie na forum, po materiały proszę zgłaszać się do autora palnika zawijana, swoją drogą to ciekawe, część uczestników tej dyskusji nawet nie zdaje sobie sprawy kto jest wynalazcą tego palnika, moje gratulacje dla autora projektu, jesteśmy na 8 stronie topicu a zrozumiałość dla przeciętnego inwestora prawie żadna czemu się i nie dziwię sam musiałem się przedzierać przez internet i podpowiedzi uczestników tej dyskusji, żeby przynajmniej ogólnie połapać się o co w niej chodzi.

Jarecki79
10-03-2010, 18:25
Współautorzy palnika II-ej generacji to Ekoenergia oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla. Kto wykonał więcej pracy i która była ważniejsza - trzeba popytać autorów (właścicieli ekoenergia i konkretnych ludzi z IChPW).

Urząd Patentowy RP:
Szczelinowy palnik retortowy z sekcyjnym podajnikiem ślimakowym
Kategoria, numer i data zgłoszenia:
UZY: (21) 115990, (22) 06-03-2006
Kategoria i numer ochrony:
UZY: (11) 64094

Osoby
Rodzaj osoby Nazwa Miasto Adres Kraj
(72) Twórca Jabłoński Grzegorz Poraj PL
(72) Twórca Janiszewski Sławomir Pszczyna PL
(72) Twórca Morawski Konrad Częstochowa PL
(72) Twórca Ściążko Marek Katowice PL
(72) Twórca Zawistowski Jacek Bytom PL
(73) Zgłaszający/Uprawniony Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla Zabrze PL

Klasyfikacje
Typ klasyfikacji Symbol Edycja
(51) MKP F23D1/00 8
(51) MKP F23K3/14

Publikacje
Typ Data publikacji Numer
BUP 17-09-2007 19/2007
WUP 28-11-2008 11/2008


Z PUMĄ spróbuj później, może serwer przeciążony.

Wymienione przez moją osobę sterowniki to normalne sterowania pasujące do każdego kotła, palnika, opału na rynku.

Titanic to klasyczny sterownik 2stanowy oparty o pętlę histerezy
Na zdjęciach został zaprogramowany do spalania miksu miału z owsem na palniku ekoenergia.
Dzisiaj ten palnik pracuje na samym owsie, jutro będę miał jakieś wyniki.

RT09pid, Ognik PID, PUMA pid maja algorytm pid dobierający siłę nadmuchu i porcje paliwa do zapotrzebowania na ciepło.

Na tym forum Ognika PID ma użytkownik Pierwek na innym kotle i retorcie i jeszcze jedna osoba, ale w tej chwili nie kojarzę nicku. RT09pid ma m.in suspenser przy pancerpolu i bobek_budowniczy przy pancerpolu.
Ognika pid na tłoku ma użytkownik bryndal i pewnie jeszcze ktoś.
Generalnie jednak pid lepsze jest do retorty.

W sterowaniach z PID podaje się tylko inne granice pracy dla palnika BRUCER i tyle.

ZATEM NIE eCOAL to nie jest jedyne sterowanie do brucer-a.

WaldiM
10-03-2010, 20:40
Nie lubię zaglądać do portfela bliźniemu i nie lubię jak bliźni mi do portfela zagląda, ten temat uważam za wyczerpany. Opracowałeś założenia jakiegoś palnika nazwałaś go brucer, na razie wszystko OK. Wszedłeś na forum muratora też słusznie ideami się należy dzielić jest tylko jeden minus, rozpocząłeś niezrozumiałe tłumaczenie swojej idei, to nie jest forum stricte branżowe, tutaj ludzie budują domy, zależy im na szybkim podjęciu decyzji w oparciu o opinie innych, Ty natomiast zacząłeś od skomplikowanego opisu, który dla większości czytelników jest po prostu niezrozumiały, z dobrej idei, niezłego palnika zrobiłeś niestrawną papkę w której trudno się połapać jeżeli nie masz żadnych podstaw, a tutaj nauczyciele, muzycy, filozofowie też budują i nie bardzo im po drodze czytać o zasadzie działania kotła, wyższości jednego palnika nad innym. Stąd się bierze zerowe zainteresowanie tematem. Nie każdy musi znać budowę palnika i proces spalania, żeby użytkować kocioł i w większości przypadków na pewno nie będzie czytał Twoich wykładów ani wysłuchiwał Twoich pouczeń. Powinno być napisane, krótko, prosto, zrozumiale w formie i na dodatek ciekawie, a na tych 8 stronach jedyne co było ciekawe to opieprzanie przez ciebie biednego bliźniego co kupił Twoją myśl techniczną. Takie jest moje zdanie i pewnie poprze mnie część czytelników o ile ktoś poza kilkoma zapaleńcami czyta jeszcze ten topic.

Jacek6
10-03-2010, 20:48
Może teraz dla odmiany trochę o kotłach?
Tak po prostu, bez osobistych wycieczek.

Konto usunięte na żądanie Forumowicza
10-03-2010, 21:05
hmmm a jak to się panowie ma do nas....prostych uzytkowników kotłów...zawijan pisze o brucerze bo go zna... a wy panowie znacie inne marki bo wsadzacie ich do swoich kotłów... a to wszystko i tak zweryfikuje rynek... a wy kłócicie się o pierdoły...

Regut1
10-03-2010, 21:19
Sorry, "WaldiM" ale rozwalasz wątek. Załóż swój o marketingu lub metodzie podejścia do potencjalnego klienta na przykładzie jednego z konstruktorów palnika Brucer.
Osobiście też mam bardzo duże oczekiwania ale niestety rzeczy idealnych nie ma. I nie wiele rzeczy dostaje się podanych na tacy. Czasami trzeba samemu pomyśleć i wyciągnąć wnioski.
Albo pokaż że w temacie potrafisz lepiej wyjaśnić kwestie techniczne albo uszanuj to co dostajesz.
Chcesz dostać gotowe rozwiązania to poszukaj sobie kogoś kto Ci ich dostarczy.
Mi ta "teoretyczna papka" dała właśnie podstawy do tego żeby lepiej zrozumieć procesy jakie rządzą spalaniem w kotłach. Łatwiej wtedy zweryfikować to co zachwalają producenci przedstawiając swoje "gotowce".
Proponuję przestać rozwalać wątek, a ewentualną dyskusję przenieść na priv.

bukba
11-03-2010, 09:08
zawijan możesz coś zrobić żeby wykresy na blogu otwierały się w większej rozdzielczości? Bo takie małe po powiększeniu strasznie się rozmazują.

bukba
11-03-2010, 11:05
O, inne się otwierają większe, wcześniej chyba nie, chyba że to coś u mnie nie tak było. Chodziło mi o o wpis "spieki w palnikach węglowych", co prawda odczytałem ale muszę się przytulać do monitora.

pomorzanin
11-03-2010, 11:40
Panowie forumowicze przestańcie się przepychać. Lepiej wymienimy między sobą informacje gdzie można dowiedzieć się więcej o budowie pieców(przystępna teoria),o procesach w nich zachodzących itd. Najlepie aby było to dostępne przez internet. W dzisiejszych czasach wciska się nam konsumentą
różny chłam.Niestety(!!) musimy sami posiąść minimalną wiedzę o produkcie,jego zasadzie funkcjonowania itp. Trochę teoretycznej technicznej wiedzy. Dlatego panowie WaldiM i Zawijan zacznijmy od wspólnej nauki.
Na blogu p.Zawijana jest trochę wiedzy ale jest to bardzo mała "pigułka" i nie dla każdego do przełknięcia.
:D

Jarecki79
11-03-2010, 13:51
Zgodnie z obietnicą pokazuję wyniki wczorajszej pracy palnika II-ej generacji Ekoenergia opalanego samym owsem.

Palnik radzi sobie zatem z różnymi paliwami. Najlepiej i najtaniej wychodzi współspalanie miału z owsem. Objętościowo ok 60%owsa, wagowo 50kg miału i 30kg owsa.

Do takich praktyk z samym owsem muszę jednak zaznaczyć trzeba mieć II-gi stopień zabezpieczenia kosza, czyli zbiornik z wodą plus zawór termostatyczny jednofunkcyjny.

Fotka spalania z palnika ekoenergia owsa:
http://img251.imageshack.us/img251/7572/owiesspalanie.jpg

Kolejna fotka spalania owsa na ekoenergia:
http://img218.imageshack.us/img218/1055/owiesspalanie2.jpg

Zasyp kosza owsem:
http://img718.imageshack.us/img718/8944/owieswkoszu.jpg

Palenie owsa EKOENERGIA jeszcze jedna fotka:
http://img408.imageshack.us/img408/772/palenieowsa1.jpg


Jutro dodam fotki spalania samego ekogroszku na Ekoenergia.

Będziecie mieli Państwo przegląd możliwości tego palnika (II-ej generacji).

ryszak
11-03-2010, 20:02
Witam wszystkich na forum. Od niedawna interesuję się kotłami na ekogroszek i miał, ponieważ planuję modernizację swojej kotłowni i szukam odpowiedniego kotła. Mam pytanie do fachowców: czy spalanie miału w kotłach z podajnikiem ślimakowym jest możliwe tylko i wyłącznie z z palnikami typu "brucer"?
Otóż pytam dlatego,że producent kotłów w Tczewie zapewnia, że jego kotły są przystosowane do spalania miału (oprócz ekogroszku). Zapytałem panią z działu handlowego ,czym się różni ich palnik od tradycyjnych spalających tylko ekogroszek? Pani odpowiedziała, że niczym, różnica jest tylko w budowie ślimaka.
Czy to możliwe??? Podobno nie jest to również obrotowa retorta...

andrew01
12-03-2010, 11:29
Witam serdecznie,

w najbliższym czasie będę podejmował decyzję o zakupie kotła, mam już kilku kandydatów lecz zainteresował mnie sterownik eCoal.pl pracujący z palnikiem Brucer. Najbardziej mnie zaskakuje opinia w tym wątku nt zaworów 3,4-ro drogowych. Dlaczego nie są one zalecane skoro (patrząc np. na piec OGNIWO EKO) w proponowanych przez producenta instalacjach występuje coś takiego jak "Pompa mieszająca", jak również na samym "pulpicie" sterownika eCoal.pl również ona występuje.

Pozdrawiam
andrew01

ilkus
12-03-2010, 12:04
Ja posiadam zawór trójdrożny.,jednak cały czas jest on w pozycji otwartej.Zauważyłem że lepiej kocioł pracuje bez niego.
Nie przejmuję się jakąś korozją i teraz ma na kotle temp 47 st. i jest ok.
Ktoś zaraz się odezwie że zaraz ci kocioł szlak trafi,a ja nie zauważyłem żeby coś z nim się działo,a zresztą tj. moja sprawa.
Z tego co wiem to i na sterowniku eCoal najniższą temp można ustawić 45 to i po co taki zawór.

pomorzanin
12-03-2010, 15:17
Ja posiadam zawór trójdrożny.,jednak cały czas jest on w pozycji otwartej.Zauważyłem że lepiej kocioł pracuje bez niego.
Nie przejmuję się jakąś korozją i teraz ma na kotle temp 47 st. i jest ok.
Ktoś zaraz się odezwie że zaraz ci kocioł szlak trafi,a ja nie zauważyłem żeby coś z nim się działo,a zresztą tj. moja sprawa.
Z tego co wiem to i na sterowniku eCoal najniższą temp można ustawić 45 to i po co taki zawór.

Dobrze się zastanów nad tym co robisz. Juz widziałem dziurawy od korozji piec żeliwny w którym nie było zaworu. Osobiście w ten sposób załatwiłem piec gazowy.

pomorzanin
12-03-2010, 15:35
do p.Zawijan

Nie za bardzo rozumiem, dlaczego nie możesz przełknąć małej pigułki. Po prostu pytaj. Możesz to robić na tym forum. Możesz również pytać na blogu.
Możesz także założyć tutaj nowy wątek, na którym będziesz mógł realizować swoje potrzeby.[/quote]


Nurtujące mnie pytania:
1.do optymalnego spalania potrzebna jest odpowiednia ilość powietrza, więc
skąd sterownik wie jaki powinien być nadmuch jeżeli w systemie niema czujnika zawartości tlenku węgla lub tlenu w spalinach
2. jak się odbywa modulacja mocy jeżeli w retorcie pali się cały czas praktycznie
tyle samo wegla? Chyba że przy małej mocy dusicie węgiel małą ilością powietrza, spalając mało efektywnie.
3. żeliwo jest mało odporne na ścieranie w związku z tym na ile godzin pracy wystarczy slimak i jego obudowa

Jarecki79
12-03-2010, 16:40
Wiesz co zawijan, odpowiem w Twoim stylu - chciałbys wiedzieć.

Ty jestes chyba chory, jak się czegoś nie czepisz i nie rozpoczniesz jakiejś kłótni.

O Ekoenergii wspomniałes dopiero po moim wpisie a nie sam z siebie. Czemu nie poinformujesz osobiście i otwarcie (także na swoim blogu przy palniku II-ej generacji) wszystkich, że palnik II-ej generacji powstał przy udziale firmy Ekoenergia?

Boli Cię bardzo,że Ekoenergia dokonała zmian, które są na dzień dzisiejszy lepsze jak aktualnie sprzedawany brucer, sprzedałeś licencję do centrozapu a tu ekoenergia wycięła takie świństwo i ulepszyła pierwsza wyrób? Faktycznie, jak mogła...

Mi zależy na poprawie funkcjonalności brucera, bo go stosujemy i użytkujemy, Tobie zalezy na bzdurnym wojowaniu. Twoje wpisy psuja tylko renomę dobrego palnika brucer.

Wracajmy do spraw technicznych.

Jarecki79 napisał:

Co z kwestiami:
1. Odsunięcie mocowania kosza, aby można wykonać symetryczny model kosza zasypowego?
2. Co z mocowaniem dmuchawy, aby producent nie musiał wykonywać dystansu?
Te zmiany uważam za konieczne


Dlaczego wypowiadasz się tak autorytatywnie?

I zaraz zadam drugie: Jakie znaczenie dla użytkownika kotła mają te zmiany, których żądasz?

A przepraszam tylko Ty masz patent na autorytet i wiedzę?

Dlaczego- bo mam duże doświadczenie eksploatacyjne z tymi palnikami i wiem, gdzie sa jego braki - doświadczenie wynika właśnie z ilości kotłów z brucerem pracujących w realnych warunkach i domach a nie na stanowisku badawczym przez krótki okres czasu w idealnych warunkach.


Jakie znaczenie mają dla uzytkownika:
symetryczny kosz to m.in. eliminacja wieszania sie miału w koszu zasypowym - WYSTARCZY?
Dalej... jest mniej przypadków cofania się dymu do kosza zasypowego (znasz to z brucera??)

zmiana mocowania dmuchawy to wygoda dla producenta, zmniejsza nakłady jego pracy. Obecnie trzeba dodatkowo wykonywać dystans. Kosz może być bliżej kotła, zmniejsza się szerokość zestawu, łatwiej go ustawić w mniejszej kotłowni. Symetryczny kosz to wynik zarówno zmiany mocowania dmuchawy jak tez odsunięcia jego mocowania. Kosz juz nie musi wystawać za silnik podajnika,aby miał akceptowalną pojemność.


Wracając do badań - skoro wspominasz o Tilgnerze - konstrukcja EKR ma wodny ruszt awaryjny, o którym piszesz, że jest taki zły.... Fajnie,że wspominasz o Tilgnerze, bo dzięki temu wiemy, że kotły z wodnym rusztem awaryjnym też mogą być ekologiczne. Przypominam,że konstrukcja ma atest z Twojego instytutu

Chciałem jeszcze odpowiedzieć na Twoje wcześniejsze opinie dotyczące czemu eCoal jest krytykowany za zmiany softu a inne produkty mogą takie zmiany mieć, ale ugryzłem się w język.

Jest tylu użytkowników Brucera na tym wątku, wklejcie Panowie i Panie zdjęcia jak się Wam pali w brucerze z eCoalem, jak pali Brucer na innych konstrukcjach i sterownikach. Porównajcie czy lepiej, czy gorzej czy równie dobrze co na ekoenergii. To te same typy palnika, oba z żeliwa, oba z paleniskiem szczelinowym.

Nie muszę, nie mam ochoty ani chęci, aby sie z Tobą przepychać, bo to bzdura jest totalna. Takie przepychanki i oskarżenia z Twojej strony nie wnosza nic dobrego, nie służą użytkownikom a wręcz przeciwnie szkodzą brucerowi. O to Ci chodzi, popsuć dobrą markę brucera?

Zamiast współpracować i pójść z uwagami do centrozap-u, co można jeszcze poprawić, wolisz mnie obrzucić błotem, zdyskredytować,- to są Twoje metody pracy twórczej? Gratuluje!

Skoro zacząłeś... to zadam Ci pytanie eksploatacyjne odnośnie palnika Brucer, jak często należy czyścić strefę napowietrzania, jaki czas zalecasz i jak to wychodzi średnio po ponad 2latach obecności na rynku.
Taka informacja bardzo przyda sie czytelnikom tego wątku. Myślę, że jako współautor brucera wiesz jakie to są okresy?

Pokaż swoja autorytatywną wiedzę, ja się przecież nie znam...

andrew01
12-03-2010, 16:51
Ja posiadam zawór trójdrożny.,jednak cały czas jest on w pozycji otwartej.Zauważyłem że lepiej kocioł pracuje bez niego.
Nie przejmuję się jakąś korozją i teraz ma na kotle temp 47 st. i jest ok.
Ktoś zaraz się odezwie że zaraz ci kocioł szlak trafi,a ja nie zauważyłem żeby coś z nim się działo,a zresztą tj. moja sprawa.
Z tego co wiem to i na sterowniku eCoal najniższą temp można ustawić 45 to i po co taki zawór.

Po lekturze wszelkiego rodzaju forów bardziej przychylam się do opinii, że jednak niska temperatura jest szkodliwa, zwłaszcza dla kotłów stalowych (co prawda kiedyś się o tym nie mówiło i kotły jakoś działały... albo i nie...). I sensowność stosowania zaworu 3,4-drożnego wydaje mi się, że należy rozpatrywać w stosunku do sterownika, który będzie całością zarządzał. W sterownikach starszego typu (wyłącz, wyłącz) jest on prawie, że wymagany przez producentów, np. Klimosza, wszelkie przykładowe instalacje zawierają tego rodzaju zawór.

Niemniej, na schematach które wcześniej przytaczałem (chociażby pulpit eCoal.pl) rolę tego zaworu spełnia chyba sterownik, włączając pompę mieszającą gdy temperatura powrotu jest zbyt niska (proszę mnie poprawić jeśli się mylę - to są jedynie moje domysły). Ale tu mam pytanie, czy w takim przypadku wystarczą zwykłe rozgałęźniki, trójniki? Rozumiem, że ten schemat jest jedynie taki ideowy ale jak to w rzeczywistości powinno być wykonane?

Zmierzam do tego, że jeśli bym się zdecydował na tak zaawansowany sterownik, to chciałbym uniknąć sytuacji gdzie musiałby on "walczyć" z nie do końca prawidłową i dostosowaną do niego instalacją.

Pozdrawiam
andrew01

Jarecki79
12-03-2010, 17:08
Witam wszystkich na forum. Od niedawna interesuję się kotłami na ekogroszek i miał, ponieważ planuję modernizację swojej kotłowni i szukam odpowiedniego kotła. Mam pytanie do fachowców: czy spalanie miału w kotłach z podajnikiem ślimakowym jest możliwe tylko i wyłącznie z z palnikami typu "brucer"?
Otóż pytam dlatego,że producent kotłów w Tczewie zapewnia, że jego kotły są przystosowane do spalania miału (oprócz ekogroszku). Zapytałem panią z działu handlowego ,czym się różni ich palnik od tradycyjnych spalających tylko ekogroszek? Pani odpowiedziała, że niczym, różnica jest tylko w budowie ślimaka.
Czy to możliwe??? Podobno nie jest to również obrotowa retorta...

Tak spalanie miału w kotłach ślimakowych jest możliwe.
Nie, brucer nie jest jedyny.

Jeden z najdłużej pracujących na rynku palników obrotowych do spalania miału robi firma Ardeo, model AZP-MR oraz AZP-MRŻ. Obecnie można mówic o 3generacji. Dodano wygodny mechanizm półautomatycznego czyszczenie strefy napowietrzania, robi sie to dźwignią pod koszem, wykonując ruchy przód-tył 3-4krotnie.
Palnik obrotowy AZP-MRŻ ma żeliwne palenisko, zewnętrzną głowicę obrotową, elementy palnika obrotowego zgłoszone sa do ochrony patentowej.
Ten palnik wykonuje częściowy ruch w lewo i częsciowy w prawo. Ruchoma głowica zrywa spieki paliw miałowych, dzięki czemu popiół z miału wygląda trochę lepiej jak w brucerze.
Palnik ma też dużą gardziel zsypową kosza, dzięki czemu nawet lekko wilgotne miały nie wieszają się w koszu.
Przeciwuzwojenie jest od strony kosza dla zruszania wilgotnego miału oraz po stronie paleniska, aby opał byl wypiętrzany bez dźwięków i efektów zbędnego kruszenia.
Takie przeciwuzwojenie ma tez po stronie paleniska brucer oraz ekoenergia.

Innym palnikiem obrotowym do spalania miałów jest model Pancerpol PPSM, tutaj obrotowa koronka jest wewnętrzna. Minus tego palnika jest taki,że paliwo nadal wypychane jest po tzw. fajce, w efekcie przy dłuższym paleniu miału, szczególnie wilgotnego może dochodzić do odłożenia się i ubicia pyłu pod koniec ślimaka w tej fajce co w konsekwencji powoduje zrywanie zawleczek. Lepiej w tym palniku okresowo przepalać suchym ekogroszkiem.
Instrukcja napisana perfkecyjnie. Wszystko na fotkach wyjaśnione, pokazane jak czyścić, jak konserwować, jak zmienić zawleczkę.

Zaletą palników AZP-MRŻ oraz PPSM jest dokładniejsza instrukcja obsługi jak przy brucerze. Przy brucerze to producent kotła musi w dtr dopisać podstawowe sprawy związane z konserwacja i eksploatacją tego palnika.

andrew01
12-03-2010, 17:17
Jedna rzecz mnie jeszcze niepokoi jako ewentualnego przyszłego użytkownika kotła ze sterownikiem eCoal.pl. Mianowicie wcześniej dyskutowany problem gwarancji, gdyż w dokumentacji do jednego z kotłów są zapisy:

1. Gwarancja na sprawne działanie kotła C.O. potwierdzona pieczęcią instalatora i punktu sprzedaży detalicznej oraz podpisem sprzedawcy jest udzielana na okres 48 miesięcy od daty zakupu (instalacja zgodnie ze schematem ideowym z zainstalowaną pompą mieszającą) oraz 24 miesiące na wentylator, sterownik, zasobnik, podajnik, przekładnię i silnik podajnika - pod warunkiem posiadania osobnej karty gwarancyjnej na te podzespoły (osobne gwarancje producenta).

12. W przypadku stwierdzenia uszkodzenia sterownika, którego objawem będzie ciągła praca silnika podajnika, wentylatora lub pomp reklamacja nie będzie uznawana, ponieważ uszkodzenie to spowodowane zostało zwarciem na danym elemencie. Bezpiecznik na sterowniku zabezpiecza elementy od przeciążenia, a nie od zwarcia. Przed sezonem grzewczym sprawdzić silniki pomp, wentylatora i podajnika podłączając je bezpośrednio do sieci ~ 230 V.

Czy takie zapisy tylko mnie się wydają kuriozalne? Czy tak jest u wszystkich producentów kotłów z tym sterownikiem?.

Pozdrawiam
andrew01

Jacek6
13-03-2010, 11:59
Firmy Ogniwo, Cichewicz, Tilgner i Greń sprzedały w tym okresie blisko 3000 takich kotłów. I jakoś te kotły służą ich nabywcom.

zawijan, piszesz, że zawsze wyrazasz się precyzyjnie. Co to stwierdzenie ma oznaczać?

"jakoś" to wszystko co zakupimy służy. Ale ja tu raczej jakosci oczekiwałem, a nie "jakiegoś" słuzenia.

andrew01
13-03-2010, 12:41
Zawijan czy mógłbym prosić aby odniósł się Pan do moich pytań zadanych kilka postów wyżej?

Nie jestem producentem tylko ewentualnym przyszłym użytkownikiem.

z góry dziękuję

Pozdrawiam
andrew01

andrew01
13-03-2010, 21:39
Tak się jeszcze zastanawiam, czy w sytuacji kiedy w domu o pow. uż. około 130m2 parter będzie ogrzewany "podłogówką", a reszta grzejnikami, to sterownik o takim stopniu automatyzacji sobie poradzi? Czy nie będzie tutaj przeszkodą akumulacyjność ogrzewania podłogowego i stosunkowo długi czas reakcji na jakiekolwiek zmiany?

Pozdrawiam
andrew01

Jacek6
14-03-2010, 11:16
zawijan, w jaki sposob eCoal zapobiega wykraplaniu w kotle?
Robi to jakoby zamiast zaworu 3-4 drogowego.
Znaczy co, nagrzewa wodę "wyjsciową" do tak wysokiej temperatury jak potrzeba, aby powrót miał ok 50 stopni?
Czy może w jakiś cudowny sposób powoduje, że przy np 35 stopniach na powrocie wykraplanie nie wystepuje?

Jarecki79
14-03-2010, 12:13
No dobra. Potwierdzam.
No i co? Czy przez to palnik Ekoenergia, czy palnik Brucer stał się lepszy lub gorszy? Kto ma oczy i rozum na swoim miejscu widzi doskonale, że jest to TEN SAM PALNIK. Palnik Ekoenergia powstał przez odwzorowanie palnika Brucer. Wprowadzono w nim drobne zmiany, których chcieli niektórzy producenci kotłów. Podkreślam – niektórzy. Większość producentów doskonale radzi sobie bez tych zmian. Jedni wprowadzili palnik do swoich istniejących konstrukcji, inni – np. OGNIWO i PONAR, czy KOTSTAL – zaprojektowali nowe kotły, specjalnie dostosowane do palnika BRUCER.
Zadałem Ci pytanie o wielkość sprzedaży kotłów z Brucerem przez Twoją firmę, bo chciałem zwrócić Twoją uwagę na fakt, że czterech wymienionych przeze mnie producentów wyprodukowało z grubsza biorąc 100 razy (sto razy) więcej takich kotłów od Twojej firmy. Im brak tych zmian nie przeszkadzał.

Twoje dane są nieprecyzyjne. Dlaczego:
Spora ilość palników dostarczanych do firmy Tilgner pracuje w naszych kotłach.
Ta firma zajmuje się w naszym regionie jego dystrybucją, palniki są uzbrajane kompletnie następnie u naszego dostawcy w motoreduktory i trafiają m.in. do nas. Nasz dostawca to największa w regionie i prawdopodobnie największa w Polsce firmie zajmująca się kompleksową obsługa zakładów kotlarskich.

Stosujemy dywersyfikację dostawców, tak więc palniki mamy z więcej jak jednego źródła.

Powtarzam zamiast wojować, skorzystaj z uwag i pomyśl nad poprawkami brucera.

Oferuję Ci bezinteresowaną pomoc nad poprawkami brucera a Ty się kłócisz.

Nie atakuję eCoala, to Twój wymysł. Zwracam tylko uwagę, że w ciągu pierwszych 2lat od wprowadzenia takiego systemu na rynek należy liczyć się z poprawkami, co Cię tak bardzo irytuje a co ma m.in w tym wątku potwierdzenie. Tylko o to mam pretensje,że upierasz się, że jest to wyrób doskonały, a jak widać po wpisach drobne błędy jeszcze są. To bardzo obiecujący wyrób w tzw.fazie wieku dziecięcego. Nic nie ujmuje jego producentowi praca nad jego rozwojem, to normalna sprawa, zaznacz to uczciwie a nikt się nie będzie o to czepiał. Nie czepiam się produktu eCoal, czepiam się Twojego sposobu jego reklamy, który niezgodny jest z faktycznym stanem rynkowym.

Nie wojuj ze mną, nie jestem Twoim wrogiem. Więcej- korzystam z części Twoich rad, o czym doskonale wiesz.

Możesz skorzystać z naszych doświadczeń z brucerem, jeżeli nie chcesz- Twoja sprawa.

Aby zrobić zdjęcie paleniska trzeba na chwilę otworzyć drzwiczki, to też głupie czepianie się. Cały czas podkreślam,że przy ustawianiu sterownika należy tylko okresowo i na chwilkę uchylać drzwiczki a nie otwierać je na maksa. W pełni zgadzam się w tym zakresie z małym energetykiem.

Ja kończę dyskusję, bo niczemu dobremu ona nie służy. Rób z tymi informacjami co chcesz, może warto, abyśmy oboje kilka dni ochłonęli i zgubili negatywne emocje. Może za kilka dni wrócimy prywatnie do tematu poprawy funkcjonalności brucera, jeżeli zechcesz.

Jarecki79
14-03-2010, 12:26
Jedna rzecz mnie jeszcze niepokoi jako ewentualnego przyszłego użytkownika kotła ze sterownikiem eCoal.pl. Mianowicie wcześniej dyskutowany problem gwarancji, gdyż w dokumentacji do jednego z kotłów są zapisy:

1. Gwarancja na sprawne działanie kotła C.O. potwierdzona pieczęcią instalatora i punktu sprzedaży detalicznej oraz podpisem sprzedawcy jest udzielana na okres 48 miesięcy od daty zakupu (instalacja zgodnie ze schematem ideowym z zainstalowaną pompą mieszającą) oraz 24 miesiące na wentylator, sterownik, zasobnik, podajnik, przekładnię i silnik podajnika - pod warunkiem posiadania osobnej karty gwarancyjnej na te podzespoły (osobne gwarancje producenta).

12. W przypadku stwierdzenia uszkodzenia sterownika, którego objawem będzie ciągła praca silnika podajnika, wentylatora lub pomp reklamacja nie będzie uznawana, ponieważ uszkodzenie to spowodowane zostało zwarciem na danym elemencie. Bezpiecznik na sterowniku zabezpiecza elementy od przeciążenia, a nie od zwarcia. Przed sezonem grzewczym sprawdzić silniki pomp, wentylatora i podajnika podłączając je bezpośrednio do sieci ~ 230 V.

Czy takie zapisy tylko mnie się wydają kuriozalne? Czy tak jest u wszystkich producentów kotłów z tym sterownikiem?.

Pozdrawiam
andrew01

Nie znam takiego zapisu w innych sterownikach.

Potwierdzam jednak,że występuje problem z niechlujnym podłączeniem urządzeń elektrycznych do sterownika. Winną jest osoba podłączająca a nie producent urządzenia, zatem zamysł tego zapisu rozumiem.

Właśnie z tego powodu upieram się, aby sterowniki były w obudowach i wyposażone w gniazda komputerowe dla podłączenia podajnika, dmuchawy oraz pomp.

Minimalizuje to błąd do złego podłączenia pompy lub pomp, do których w kartonikach sterowników są wkładane wtyczki.
Dmuchawy oraz podajniki są dostarczane przez producenta przy tak konstruowanym sterowniku w stanie podłączonym.

Obecnie pracuję nad tym, aby w nowym typie sterowania pozbyć się tego błędu. Idea jest taka, aby przy złym podłączeniu pompy, włączeniu jej w gniazdo sterownika a następnie po załączeniu zasilania sterownik nie uległ uszkodzeniu. Ma wykryć zwarcie i rozłączyć prąd na to urządzenie bez wywalania nawet bezpiecznika. Nie pomoże to jednak, jeżeli przy załączonym sterowniku dokonamy zwarcia, wówczas coś klęka, dobrze, gdy tylko sam bezpiecznik. Trwają obecnie testy tego pomysłu.

andrew01
14-03-2010, 14:50
Mnie najbardziej zaskoczył fakt, że kupując kocioł to tak naprawdę trzeba ewentualną reklamację dochodzić w wielu miejscach, czy nie mogło by tak być aby klient ewentualnych napraw domagał się od sprzedawcy/producenta kotła? Nie twierdze tutaj aby producenci kotłów odpowiadali za sterownik ale aby tą kwestię już dogadali pomiędzy sobą.

Odnośnie jeszcze tego nieszczęsnego p. 12 (swoją drogą w zasadzie taki sam jest w gwarancji samego sterownika eCoal.pl) to przecież twierdzenie aby użytkownik sam sprawdzał poprawność działania poszczególnych elementów poprzez włączanie ich do sieci 230V jest po prostu niebezpieczne. Co innego gdyby podłączane one były do sterownika zwykłymi wtyczkami sieciowymi, które można by wyciągnąć i włożyć do gniazdka celem ich sprawdzenia. Nie wszyscy bowiem muszą znać się na elektryczności.

Pozdrawiam
andrew01

gegus37
14-03-2010, 18:10
nowy soft ... jak go wgrać i czy warto - ja mam 1.53 - jest O.K ....ale ?
ale tak krok po kroku !
PS. Zawijan - nie przejmuj sie tymi atakami "psełdo uczonych " Ja mam Ogniwo eko 15 KW z Ecoalem i jestem heppi - pali się super w domu jest cieplutko i nie mam zamiaru "wystrzeliwać z niego rakiet balistyznych "
pozdrawiam !

andrew01
14-03-2010, 18:12
Znacznie lepiej znam się na spalaniu, niż na instalacjach wodnych, ale spróbuję pomóc Ci inaczej. Prawie identyczny budynek z takim samym systemem rozdziału ciepła ma prawdopodobnie użytkownik, którego schemat możesz oglądnąć na http://www.ecoal.pl/
W podglądzie internetowym kotłów wybierz http://ogniwo.dyndns.info login: eko; hasło: eko
Zobacz efekty jego pracy.
Po niedzieli postaram się namówić tego użytkownika, aby udzielił Ci wszelkich informacji. Jeśli nie będzie chciał kontaktować się prywatnie - jako platformę kontaktu proponuję nasz blog. Myślę, że udzieli Ci potrzebnych informacji.

Będę wdzięczny za każdą pomoc.

Patrzyłem na ten pulpit i z tego co zauważyłem, to w przypadku kiedy temp. powrotu spada poniżej 39st to włącza się pompa mieszająca, która wyłączana jest przy około 40st. Czy nie lepiej by było aby eCoal.pl mógł sterować zaworem n-drogowym, aby utrzymywać zadaną temp. powrotu?

Przepraszam jeśli zbyt nachalnie włączam do dyskusji zawory n-drogowe :)

Pozdrawiam
andrew01

Jacek6
14-03-2010, 21:24
Te wnioski to gdzie mogę wyczytać?

Jacek6
14-03-2010, 21:26
Cytat, zawijan: "A ja nie mam ochoty dyskutować z Tobą o teoriach"

Nie dyskutuję, a pytam!

axelos
15-03-2010, 13:04
Witam wszystkich.
Moje pytania kieruję w szczególności do zawijan i małego energetyka jako osób bardzo kompetentnych.

Przygotowuje sie do wymiany kotła. Aktualnie mam kocioł górnego spalania użytkowany od 18lat firmy Tezam o mocy 17kW z miarkownikiem ciągu. Jego moc uważam za wystarczającą. Chcę go wymienić na kocioł Ogniwo Eko z Brucerem. Teraz pytanie o jakiej mocy 15 czy 24?
W materiałach informacyjnych pisze że:
kocioł o mocy 15kW posiada moc cieplną w zakresie: od 7 do 18kW
kocioł o mocy 15kW posiada moc cieplną w zakresie: od 18 do 30 kW
Jak to sie ma do tego ze oba posiadają ten sam palnik Brucer który ma zakres mocy od 5kW do chyba 40kW.

Osobiście uważam że piec 15kW bedzie odpowiedni ale wolę się upewnić.

Dom to kostka, mury nieocieplone o grubości 50cm z cegły pełnej. Stolarka okienna wymieniona jakieś 15 lat temu (okna plastikowe). Dom ma 2 pietra z piwnicą nieogrzewaną. Powierzchnia do ogrzania to 120m2. Rzut jednego piętra to 60m2. Kubatura budynku to 690m2. Dach drewniany to stropodach wentylowany (nieocieplony) między stropem a dachem znajduje się zbiornik wyrównawczy. Wysokość sciany kolankowej to 55cm.
Instalacja CO to grawitacja z grzejnikami żeliwnymi 10sztuk + 2szt łazienkowe bez termozaworów. Są jakieś zawory kryzujące ale lepiej ich nie ruszać z uwagi na to że zaczną cieknąć.
Mam wymiennik ciepła do układu CUW i pompę do układu CO ale nie są one używane. Aktualnie mam ciepłą wodę z piecyka gazowego.

Zamierzam na nowym automatycznym kotle w sezonie grzewczym używać tego wymiennika do grzania ciepłej wody.

Mam szereg pytań dotyczących mojej modernizacji.
1. Jaką wybrać moc kotła.
2. Jaką moc kotła gdybym w przyszłości dobudował piętro domu (3x55m2) ale wtedy górne piętro to poddasze ze skośnymi dachami ocieplone i założenie że cały dom ocieplony.
3. Wymieniać grzejniki czy zostawić te żeliwne. A może tylko zainstalować zawory termostatyczne. Uważam, że te grzejniki spisują się bardzo dobrze.
4. Czy instalować zawór n-drogowy. Mam dużo wody w układzie (niestety nie wiem, jaka to ilość), dużą bezwładność cieplną układu i chyba zawór n-drogowy będzie tylko zakłócał prawidłową pracę kotła niż ją wspomagał.
5. Używać pompy w układzie CO czy nie. Pompa Grunfosa jest przyłączona do układu, ale nie była nigdy użytkowana. Grawitacja działa prawidłowo każdy grzejnik jest gorący.
6. Może jeszcze jakieś uwagi, co powianiem jeszcze zrobić przy okazji modernizacji?

Pozdrawiam Forumowiczów

Jarecki79
15-03-2010, 14:47
Krótko mówiąc w sterownikach typu eCoal, Ognik PID-II, PUMA PID, RT09pid, Perfekcie pid...

generalnie w sterownikach nowej generacji główna ideą jest praca w trybie ciągłego grzania. Obroty dmuchawy maja schodzić w niski zakres a do tego ma byc dobierana porcja paliwa i właściwy odstęp między dawkami.

Taka praca - tzw. w trybie ciągłego grzania niweluje do minimum zjawiska wykraplania.

To główna istota pracy sterowań nowego typu.

Pozdrawiam serdecznie :D

Jacek6
15-03-2010, 16:18
Te wnioski to gdzie mogę wyczytać?

Na razie przestudiuj wykresy i spróbuj sam wyciągnąć wnioski. Wykonujemy właśnie jeszcze jeden test. W tym tygodniu przedstawimy jego wyniki i - jak zdążymy - również wnioski podsumowujące.

Od jakiegos czasu staram się nie wyciągać wniosków w tej dziedzinie, bo zwykle, z tego co piszesz, moje wnioski są błędne.

Jacek6
15-03-2010, 16:24
Myślę, że ostatnie dwa posty wniosły sporo w temacie wykraplania, i zaworów n-drogowych. Panowie, dzięki.

Jacek6
15-03-2010, 16:28
Trzeba by tu chyba poruszyć jeszcze jeden temat, wyższości PID na Dwustanowymi.
Przy PID chyba niekonieczny jest wkład w zwykłym kominie z cegły?

Przy Dwustanowym, zwłaszcza wykorzystywanym również w sezonie letnim do grzania CWU, wkład żaro/kwaso odporny jest raczej konieczny?

tomkiw
15-03-2010, 19:40
Jestem nowym użytkownikiem tego forum wiec na początek witam wszystkich.
Może zmienie troche temat ale w ostatnią sobotę zainstalowałem u mnie w kotłowni nowy piec OGNIWO EKO 24kW z Brucerem i eCoalem. Piec został zasypany suchym miałem i rozpaliłem tak ok. 18 godziny. Zadana temp. 50stC. Dom ok. 140m2 z lat 70 nieocieplony. Piec przez pierwsze 14 godzin spalił ok. 30kg ( dom był dość mocno wychłodzony - nie było palone przez 15 godzin a w pokojach było ok. 14st.C ) następną porcję 18kg spalił przez 12godzin. Przez kolejne 24 godziny spalił ok. 25kg. miału. Wszystko byłoby super ale piec dwa razy wyłączył się. W poniedziałek ok. 6 rano i 18 wieczorem. Piec wtedy nie chodził już na pełnej mocy (wyraźnie mniejsze obroty dmuchawy) i nie wiem dlaczego przestaje dmuchać dmuchawa i wyskakuje błąd że palenisko wygaszone. Ilość paliwa w palenisku jest taka sama jak podczas normalnej pracy, paliwo w zasobniku także jest. Żeby ponownie uruchomić piec trzeba go wyłączyć i po ponownym załączeniu piec kontynuuje pracę jakby się nic nie stało. Dmuchawa zaczyna dmuchać i rozpala ponownie palenisko. Jaka może być tego przyczyna ? Dodam że soft wersja 1.74.

Jarecki79
15-03-2010, 20:29
Koledzy
Na pierwszy rzut na kanwie wykresów przedstawionych w http://zawijan.wordpress.com/regulatory-kotlow/algorytm-dwustanowy/ proponuję zastanowić się, czy w sterowniku dwustanowym wentylator musi schodzić z obrotami do zera w trybie "praca" w pozycji "postój" oraz w trybie "podtrzymanie". Wydaje mi się, że nie musi. Likwidacja największej wady tych sterowników jest więc bardzo prosta. Tylko czy twórcy tych sterowników o tym wiedzą? Producenci kotłów chyba też nie?

Zwykły sterownik nie schodzi z obrotami dmuchawy do zera w trybie pracy.... To po pierwsze...

Najczęściej w klasycznym sterowniku opartym o pętlę histerezy lub jak wolisz dwustanowym nie ma w zasadzie regulacji obrotów dmuchawy, bo nie jest ona potrzebna. Owszem dmuchawa rozkręca się powoli do zadanych obrotów, ale później stale z nimi pracuje w cyklu pracy.

Sterownik dwustanowy ma 2 tryby pracy a nie 3 jak wymieniłeś - dochodzenie do temp. zadanej oraz przedmuch. Przedmuch to zamiennie postój, podtrzymanie.

Unowocześnienie sterownika dwustanowego polega obecnie na tzw podbiciach. Umożliwia to pracę dmuchawy na niskich obrotach a np. na czas podawania paliwa obroty ulegają zwiększeniu np. o 2-3biegi lub o jakiś procent, zależy od producenta sterownika.

Dalej mamy podtrzymanie, unowocześnienie polega często na:
dodanie osobnego parametru mniejszych obrotów dmuchawy dla trybu przedmuchu. Przy nowszych rozwiązaniach pozostaje aktywna wartośc podbicia dmuchawy w chwili startu podajnika. Kontrole wysokości kopca umożliwia parametr krotność lub cykle podajnika, określa on, co które pyknięcie dmuchawy w podtrzymaniu dokręcane ma byc paliwo. Ułatwia to właściwa nastawę przy bardzo malutkim odbiorze ciepła. Kolejnym trickiem w tym trybie jest wyprzedzenie startu dmuchawy np. o 5sekund w titanic czy argon, przy zadziałaniu krotności dmuchawa zaczyna startować na 5sekund przed startem podajnika.

Czy zwykły sterownik można zatem ustawić w pracy ciągłej- tak można.
Sterownik np. titanic ma tryb serwisowy w którym do danego silnika dmuchawy jestem w stanie podać wartość prądu dla pracy na biegu najniższym oraz przedostatnim, co zmienia charakterystykę pracy tego silnika.

Przy parametrach "siła nadmuchu podczas pracy" oraz "wartość podbicia" można sterownik dwustanowy ustawić niemalże w prace ciągłą.

Inny problem to zabezpieczenia czasowe sterowań. Można np. zadać nastawę 55st.c i tak ustawić nadmuch, przerwę podawania oraz czas pracy, aby kocioł ledwo dochodził do 53st.C, umożliwia to prace ciągłą, ale w razie zabezpieczenia czasowego może skutkować alarmem braku paliwa w koszu (np. założenie, że w ciągu 60minut nie uzyskano temp. zadanej- tego typu ograniczenia sa w zasadzie największym problemem przy takim programowaniu sterownika klasycznego)

Tyle,że najczęściej użytkownik nie ma na tyle dużego doświadczenia, aby tak zaprogramować sterownik dwustanowy czy oparty o pętlę histerezy.


Niedoceniasz zatem producentów kotłów oraz sterowników.

pomorzanin
15-03-2010, 23:00
Kolego Zawijan
nie do końca masz rację z zaworami n-drogowymi. Opowiem Ci jak wykończyłem własny piec gazowy a pózniej długo woziłem sie z automatyka węglowego. Mam instalację CO bardzo rozwinietą w poziomie i z dużą ilościa wody. Najdalszy obwód grzejników oddalony jest od pieca ok 16m, najbliższy jest nad piecem. Temperatura na wyjsciu z pieca w sezonie zmienia sie od ok 40stopni do 50.
Działanie instalacji wygladało tak: piec grzeje wodę, z obwodu bliskiego najpierw spływa chłodna woda po kilku minutach zaczyna spływać coraz cieplejsza. Piec gazowy się wyłącza. Temperatura na powrocie bliskim zaczyna powoli spadać. Po nastepnych kilku minutach zaczyna dopływać chłodna z odległego obwodu i do pieca momentalnie dopływa mocno schłodzona. Włącza się piec i z dołu wymiennika zaczyna spływać skroplona parawodna. Wymiennik pęknie koroduje. W piecu węglowym automatyka głupiała. Ponieważ co kilka minut, wbrew logice następował skok zapotrzebowania na ciepło,raz w górę to w dół. Wstawiłem zawór trójdrożny. Ustawiłem na nim 30% na grzejniki 70% do pieca.. Piec gazowy(nowy) już się nie poci. Automatyka w węglowym chodzi stabilnie.Tyle praktyki.
Podobną sytuację może mieć kol. tomkiw. W latach 70 instalacje były głównie grawitacyjne z dużą ilościa wody i nie kryzowane(!)
Dodam jeszcze że w mojej instalacji trzeba jeszcze było powalczyć z ustawieniem wydajności pompy,ale to inna historia.

Jarecki79
16-03-2010, 08:54
Na innym wątku napisałeś

Moim zdaniem niezależnie od tego czy jest bufor czy go nie ma sensem jest inwestowanie w nowsze technologie.

Czyli pid czy fuzzy logic

Tego typu sterowanie eliminuje błędy niedoświadczonego użytkownika, stara się pracować non stop w cyklu grzania, co jest z korzyścią dla żywotności kotła, minimalizuje zjawisko pocenia się wymiennika w fazach postoju,co ma miejsce w sterowaniach klasycznych opartych o tzw. pętle histerezy.

Zatem jak najbardziej nowy typ sterowania jest dobrą inwestycją.

Wyjaśnij mi wobec tego, czy sterownik dwustanowy zatrzymuje wentylator, czy nie. Jeśli nie zatrzymuje wentylatora - to dlaczego nie minimalizuje pocenia? Na wszelki wypadek, żebyś się nie obraził - naprawdę się nie czepiam. Naprawdę niewiele znam się na sterownikach dwustanowych. Moja opinia o nich wynika z tego co się pisze o nich w wielu miejscach. A pisze się między innymi, że sprzyjają korozji kotła.

Z samej nazwy sterownik dwustanowy z założenia pracuje w 2stanach:

Ustawiamy temp. na sterowniku 50st.C
1. Do temp. 50st.c działaja następujące parametry
a) czas pracy ślimaka
b) czas przerwy ślimaka
c) siła nadmuchu w trybie grzania
d) wartośc podbicia obrotów przy podawaniu paliwa plus ewentualny czas przedłużenia

Jak osiągnę temp. zadana 50st.C mam tryb przedmuchu, staje wentylator, staje podajnik

Zatem powyżej 50st.C mam aktywne parametry:
a) co ile minut dmuchnąć, aby nie zgasło
b) na ile sekund dmuchnąć, aby nie zgasło
c) co które dmuchnięcie dokręcić paliwo, aby żar nie schodził do kielicha

Dalej jak temp. zaczyna spadać to mamy histerezę, tzw punkt nieczułości, aby software się nie zawiesił w jednym punkcie.
Przy nastawie 50st.c i histerezie=1st.C powrót do trybu grzania jest na temp. 48,9st.C a ponowne wejście w przedmuch na 50st.C

Można tak zaprogramować sterownik dwustanowy, aby nie wchodził w ten drugi tryb, czyli, aby nie osiągał zadanej temp. tylko się zawiesił na 2st.c przed zadaną, wówczas wentylator się nie wyłączy.
To akurat doskonale wiesz, bo tak programujecie sterowniki przy badaniu na 100mocy, zadajecie np. 85st.c na sterowniku a on przy odpowiednich nastawach kręci się w okolicy 80-81st.C nigdy nie wchodząc w przedmuch.

Dlaczego kocioł jest zagrożony korozją sam dopiero pisałeś:

Dopóki przez kocioł przepływają spaliny, nie ma powodu do obaw. Gorzej jest, gdy wentylator stoi (lub z innych powodów nie ma przepływu spalin). Wtedy należy się obawiać, zwłaszcza jeśli nieczyszczony wymiennik ma narosty pyłów, które są świetnymi zarodnikami skraplania.

Sterownik dwustanowy znając jego ograniczenia softwerowe można zaprogramować do pracy ciągłej, ale trzeba być na konkretnym obiekcie i robić to przez kilka godzin pod dany palnik, węgiel, starty ciepła budynku oraz temp. panującej na zewn. Taki sterownik wymaga poprawek co kilka dni przy zmianie zapotrzebowania na ciepło, zmianie opału itd.

Nie jest też kompletnie źle, gdy sterownik dwustanowy tylko na krótko wchodzi w przedmuch.


Jeżeli mamy parametr krotności czy tzw cykle podajnika można zrobić (podaje przerysowany przykład, aby wszyscy zrozumieli):

1 przykład
a) przedmuch co 1minutę
b) Czas trwania 5sekund (dmuchawa startuje miękko, czyli sie rozkręca, jeżeli normalna siła nadmuchu jest zadana na 45%, to przy starcie na 5sekund dmuchawa nie ruszy mocniej jak do jakiś 8%mocy)
c) krotność 10. Krotność 10 * przedmuch co 1minutę = dokręcenie paliwa co 10minut. Jeżeli czas pracy ślimaka w trybie grzania=5sekund, to na krotności 5sekund przed praca podajnika startuje nadmuch, dalej podajnik i dmuchawa idą przez 5sekund razem i może być jeszcze 5sekund wybiegi wentylatora na rozpalenie nowej porcji i minimalizację dymienia

2przykład
Nie mam krotności, ale żar musze podtrzymać, podajnik idzie razem z dmuchawą
a) przedmuch co 10minut
b) przedmuch na 10sekund
Tutaj juz jest gorzej.

Efekt finalny w postaci temp. taki sam, ale jakość spalania diametralnie różna.

W firmie, w której pracuje sterowania sa wstępnie ustawiane do właściwej pracy, użytkownik musi tylko doregulować sterownik a nie ustawiać go od zera.

Jarecki79
16-03-2010, 13:37
Chyba do czegoś doszliśmy.

Obecnie sterowniki Titanic fabrycznie opuszczające producenta maja ustawiane bardzo niskie obroty wentyla, użytkownik w razie potrzeby ma je podnieść. Nie idzie zrobić idealnych ustawień wyjściowych, takie zwyczajnie nie istnieją. Dla jednego obiektu optymalna będzie praca na 50st.C, praca ślimaka 5sekund, pauza 30sekund, nadmuch 30% a drugi obiekt będzie miał praca ślimaka 10sekund, pauza 30sekund, siła nadmuchu 45%.
Można w takim klasycznym sterowniku wgrać jakies najczęściej występujące ustawienia wyjściowe, które użytkownik musi u siebie dostosować.

W trybie chłodzenie raczej praca ciągła jest kłopotliwa, można się do tego zbliżyć, ale ten sterownik 2stanowy nie ma już innego zabezpieczenia przed przeciąganiem temp. a co, gdy odbiór ciepła będzie tak niski, że temp. na obrotach minimalnych będzie nadal rosła, np. grzanie bojlera. Zabezpieczenie przegrzania działa normalnie powyżej ok.70st.C - start obu pomp, powyżej 75st.c najczęściej kompletna deaktywacja przedmuchu.

W celu stałego grzania powstały nowe sterowania z pid, fuzzy logic czy autoadaptacyjne.

Jeżeli sterownik ma opcje mocy nadmuchu w trybie grzanie plus podbicie mocy w trybie grzanie przy pracy ślimaka można ten model tak ustawić, aby nie wpadał w chłodzenie.

Można zrobić też tak, aby tryb chłodzenie byl osiągany tylko na krótki okres a przy tym mniej szkodliwy dla kotła.
Przy sterowniku z podziałem chłodzenia na:
- jak mocno dmucham w przedmuchu
- ile podbijam obroty na krotności
- co ile dmucham
- na jak długo dmucham
- co jaką krotność podaje paliwo

W trybie chłodzenie można zrobić przedmuch co 1minutę na 5sekund, zadać krotność 10. To jedyna szansa na mniejsze wychładzanie. Gorzej jak sterownik nie ma krotności, wówczas w zależności od węgla i strat ciepła musze np. zadac pauzę 10minut i prace 10sekund, bo tylko na tyle pozwala mi dane sterowanie.

Wyślę Ci prywatnie instrukcje pewnego urządzenia z algorytmem PID do podajnika ślimakowego z rozrysowaniem graficznym dmuchawy, będziesz wiedział, że jest to prawidłowa metoda.

pomorzanin
16-03-2010, 15:28
Koledzy miłośnicy regulatorów dwustanowych:strasznie kombinujecie.
Już dawno sprawdzono że należy regularnie, w małych ilościach dorzucać węgiel do paleniska aby efektywnie go spalić. Powietrze dozować w zależności
od masy spalnego węgla. I stąd widać że spełnia te wymogi sterownik PID.
Ilość powietrza ustawia się mierząc np. nadmiar tlenu w spalinach lub ustala się empirycznie mierząc moc oddawaną przez piec i zmiany temperatury spali.Tak jak robi to min ecal. Na tych palnikach nie osiągnieci dużej dynamiki regulacji mocy, co byście nie kombinowali ze swoimi dmuchawami, softwerami itd. W necie sciągnijcie manuala pieca firmy Harman,typ VF3000. On ma regujację 5% - 100% mocy nominalnej. Zasada pracy paleniska jest identyczna jak w profesjonalnych piecach z łańcuchowym(tasmowym) paleniskiem.
Mam kopię tego paleniska w swoim piecu. Pracuje już drugi sezon bez problemów.

Jarecki79
16-03-2010, 16:38
Mi chodziło o coś innego. Obaj z zawijanem (jak sądzę) jesteśmy zwolennikami nowszych systemów sterujących.

Można klasyczny sterownik rozbudować do 10-12parametrów, co umożliwi ustawienie w miarę podobnej pracy do pid, tylko po co?

Kto to obsłuży, kto to obejmie? Garstka instalatorów plus kilka kumatych osób.

Dla uproszczenia zwykłe sterowniki sa okrajane i mamy 5 do max.8parametrów do ustawienia. Wystarczy, dla ogromnej liczby osób i tak za dużo.

Warto inwestować w nowe generacje sterowania, bo wszystko jest robione za nas automatycznie.

PID ustawia się samo, wystarczy ustawić temperaturę na C.O. i CWU dalej spokój, niech pracuje za nas sterownik.

Sterowania z pid moga mieć mniej lub bardziej rozbudowane menu serwisowe.
Menu dla klienta ma 2-3parametry do poprawy, jeżeli praca automatu mu nie odpowiada. Najczęściej dotyczy to korekcji wielkości dawki paliwa, ograniczenia max. siły nadmuchu i wybrania sposobu obsługi CWU.

Grzedorius
16-03-2010, 18:46
Sporo na tym temacie przewija się osób o głębokiej wiedzy na temat sterownika ecoal stąd moje pytanie: W jakim celu jest zalecana pompa mieszająca w tym sterowniku, pełni ona role ochronną tzn nie dopuszcza do oziembienia pieca czy steruje mocą podawaną na grzejniki? Jeśli występuje pierwszy przypadek to pracuje w sposób zero jedynkowy ( działa lub nie ), a jeśli steruje mocą podawaną na grzejniki to "zabiera" ciepłą wode podawaną na pompe c.o. ? I wogóle jaka to powinna być pompa.
To tyle na temat pomp mieszających drugie pytanie jest o pompe do c.w.o (c.w.u) po co się ją stosuje ? Tylko żeby mieć priorytet ciepłej wody przy rozpalaniu pieca? Z góry dziękuje za odpowiedź . Pozd

Jarecki79
16-03-2010, 19:19
Nie wypowiadam się w kwestii zastosowania pompy w eCoal

Pompa mieszająca ma ogólnie w tym miejscu, co na pokazanym schemacie eCoal podobne zadanie jak założony na tym obejściu zawór mieszający 3d.

Najczęściej jest tak,że pompy mieszające są stosowane w większych mocach kotłów, wtedy są tańsze od zaworów mieszających.
Najczęściej działanie takiej pompy to praca, gdy temp. powrotu spada poniżej określonego poziomu np.40st.C. To jest kolejna, zwykła pompa C.O., tyle,że zadanie ma inne.

Co do pompy ładującej CWU

a) Umożliwia wyższą nastawę bojlera niż instalacji C.O., można zatem zadać np.60na bojler i 50 na C.O..

b) Umożliwia pracę w trybie letnim, czyli z samym CWU, ale obieg C.O. pozostaje jako ochrona kotła, czyli gdyby teoretycznie przy nieobecności domowników i braku odbioru ciepła z bojlera z jakiś powodów kocioł osiągnął próg alarmowy, to powyżej np.70st.C nastąpi alarmowy start pompy C.O. na układ grzewczy i rozładuje to bezpiecznie nadmiar mocy kotła.

PAPROCIAK
16-03-2010, 19:32
Ja mam układ na 2 pompach 1-sza do co i 2-a do podłogówki, Bojler do cwo jest wpiety do pętli przed zaworem 4 drogowym, umieszczony pod sufitem i grzeje się grawitacyjnie. Trzeba w takim przypadku dać wieksze przekroje rurek (na odcinku do zaworu n-drogowego) i wszystko działa poprawnie. Gdyby nie podłogówka wszystko chodziłoby na jednej pompce. Nie ma co komplikować chyba że są jakies duże odległości przesyłu lub spore opory przepływu.
Na temat tego rozwiązania wypowiadało sie kilka osób także na tym forum i nikt nie kwestionował poprawności. Ja testuje na własnym ciele od 6 miesięcy, wszystko ok.

Grzedorius
16-03-2010, 20:11
Dzieki Jarecki i paprociak powoli się klaruje choć mam oytanie do ciebie paprociak czy zawór czterodrożny jest sterowany przez siłownik a jeśli nie to i tak nie masz kontroli na temperature na powrocie bedzie tylko o tyle cieplejsza od powrotu z grzejników na jaką nastawe masz zawór bez wiedzy na temet temperaturyt np jeśli temp wyjścia pieca to 55 stopni powrotu to 18 (zimno jest) zawór mieszający na 1/3 to temp powrotu to ok 33 stopni...

Grzedorius
16-03-2010, 21:04
Nie wypowiadam się w kwestii zastosowania pompy w eCoal

Pompa mieszająca ma ogólnie w tym miejscu, co na pokazanym schemacie eCoal podobne zadanie jak założony na tym obejściu zawór mieszający 3d.

Najczęściej jest tak,że pompy mieszające są stosowane w większych mocach kotłów, wtedy są tańsze od zaworów mieszających.
Najczęściej działanie takiej pompy to praca, gdy temp. powrotu spada poniżej określonego poziomu np.40st.C. To jest kolejna, zwykła pompa C.O., tyle,że zadanie ma inne.

Co do pompy ładującej CWU

a) Umożliwia wyższą nastawę bojlera niż instalacji C.O., można zatem zadać np.60na bojler i 50 na C.O..

b) Umożliwia pracę w trybie letnim, czyli z samym CWU, ale obieg C.O. pozostaje jako ochrona kotła, czyli gdyby teoretycznie przy nieobecności domowników i braku odbioru ciepła z bojlera z jakiś powodów kocioł osiągnął próg alarmowy, to powyżej np.70st.C nastąpi alarmowy start pompy C.O. na układ grzewczy i rozładuje to bezpiecznie nadmiar mocy kotła.
Dziękuje zaodpowiedź nasuwają mi się jednak dalsze pytania tzn
od a. 60 stopni na bojlerze to chyba lekka przesada można się chyba opażyć,
od b. gdyby bojler był wpięty jako pierwszy w obwodzie to w trybie zima pracował by normalnie przy lecie zawory termostatyczne odcinają grzejniki, (ew powrót z bojlera na powrót wody zimnej i zawór odcinający część obwodu na grzejniki ale niestety ginie ochrona pieca przed zagotowaniem chyba żeby zawór w wypadku przegżania pieca się otwiera ale tu to już chyba lekka przesada) czyli nie warta skórka za wyprawke, pompa potrzebna !!
a pompa mieszająca hmm sam nie wiem lepszy zawór czterodrożny ?
Czy myśle w dobrym kierunku

Jarecki79
17-03-2010, 09:04
Jeżeli chodzi o pompę mieszającą czy zawory mieszające, nie jest to zawsze potrzebne.

Wszystko zależy od praktyki danego instalatora a także od konkretnej sytuacji na danym obiekcie.

Kocioł można podłączyć:
1. Jedną pompa bez żadnego zaworu n-drogowego i będziemy grzali c.o. i cwu
2. Jedną pompa z wykorzystaniem zaworu n-drogowego i możemy grzac mocniej cwu a zaworem skręcić to, co idzie na c.o.
3. 2pompy plus zawór zwrotny na obwodzie cwu, wówczas mamy opcje wyższej nastawy na cwu i niższej na c.o. Może być 55na CWU i 50na C.O., ale bardzo istotne jest zastosowanie zaworu zwrotnego w obwodzie cwu
4. 2pompy, zawór zwrotny na układzie cwu plus zawór mieszający n-drogowy
5. 2pompy, zawór zwrotny na obwodzie cwu plus kolejny obieg grzewczy z zaworem mieszającym sterowany ręcznie lub modułem zaworu w trybie podłogowym lub grzejnikowym z wykorzystaniem kolejnej pompy dla tego obwodu.

Opcji jest cała masa, mogą być tzw sprzęgła hydrauliczne, wymienniki, zbiorniki buforowe. Można wykonać cały układ jako zamknięty, jeżeli zastosujemy do kotła naczynie schładzające zgodnie z nowymi przepisami.


ps. zależy jaki zawór mieszający, można zastosować automatyczny bez sterowania dla ochrony powrotu, będzie ustawiony na jedną wartość np.40st.c i dopóki nie będzie 40st.c na powrocie kocioł będzie pracował na krótkim obiegu. Mnogość możliwości podłączenia kotła i zastosowania danego zaworu jest praktycznie nieograniczona.

Grzedorius
17-03-2010, 10:21
Masakra tyle możliwości a tylko jeden dom :-) a poważnie dzieki za pomoc Jarecki79

PAPROCIAK
17-03-2010, 17:13
Zawór 4 drogowy mam manualny i ustawiłem go tak, że woda na powrocie ma ok 40 stopni - co jakis czas przestawiam. Mam sporo wody w układzie - 500m rury w podłodze z wodą o temp 30, a temp bojlera i do zaworu 4d 55 stopni.
Na lato mam zamiar wyłączyć piec i grzać prundem a kiedyś solary. Do zabezpieczenia pieca przed przegrzaniem trzeba by dokupić takie ustrojstwo co go schłodzi wodą z sieci (ok 500 zl) pompowanie jej do bojlera niewiele da.
Ale u mnie ecoal prowadzi piec jak w zegarku +- 4 st, szybko opanowuje temp po pogoni za upuszczoną wodą z bojlera.
Ale znacznie lepiej, stabilniej by wszystko chodziło z wiekszym zbiornikiem ja niestety mam 120 l i coś koło 200 to by było perfect /1 rodzina.

Grzedorius
18-03-2010, 07:10
[quote="PAPROCIAK"] Do zabezpieczenia pieca przed przegrzaniem trzeba by dokupić takie ustrojstwo co go schłodzi wodą z sieci (ok 500 zl) pompowanie jej do bojlera niewiele da.
[quote]
Witam
Jareckiemu chodziło o to żeby były osobne pompy na c.o i c.w.u (w lecie) dlatego aby prze nagrzanym bojlerze i przegżanym piecu włączyła się pompa do c.o w ten sposób schładzając system.
Pozdrawiam

Jarecki79
18-03-2010, 08:26
Jak są 2 pompy to faktycznie C.O. w trybie lato jest zabezpieczeniem układu.
Kocioł jednak mimo to musi być zabezpieczony w ukł. otwartym np. na wypadek braku prądu.

Jeżeli jednak chodzi o wymagania zabezpieczeń systemu grzewczego:

1. Kocioł musi być zabezpieczony w układzie otwartym. Można wykonać cały układ jako otwarty lub przy pomocy np. wymiennika zabezpieczyć sam kocioł w ukł. otwartym a resztę domu wykonać w ukł. zamkniętym.

2. Dopuszcza się montaż kotła na paliwa stałe w układzie zamkniętym przy zastosowaniu naczynia schładzającego, inaczej tzw. wężownicy schładzającej. Koszt ok.500zł. Urządzenie to montowane jest na zasileniu kotła i z niego dalej rozchodzi sie instalacja. W wężownicy jest żebrowana spirala zabezpieczona zaworem jednofunkcyjnym, do którego doprowadza się zimną, bieżąca wodę z kranu. Przy przekroczeniu temp. ok.93st.C zawór otwiera się i zimna woda non stop przepływa przez spirale w wężownicy odbierając nadmiar ciepła z kotła. Efekt jest taki, jakby kocioł dostał nagle kilka grzejników więcej do nagrzania. Są już na rynku wężownice schładzające z opinia Urzędu Dozoru Technicznego.

gegus37
18-03-2010, 09:06
Mam pytanie - często w moim (ogniwo eko 15kw z ecoal) ucina mi śrube na ślimaku i co za tym idzie gaśnie piecyk itd. mam jeszcze dwie oryginalne śruby ale co potem i mysle czy można zastosować śruby o większej twardości (utwardzane czarne) Węgiel mam raczej dobry ale..... pytam czy w wypadku gdy do ślimaka wpadnie coś większego nie spali mi silnika ???

Jarecki79
18-03-2010, 15:01
gegus37
Możesz zastosować śruby M-5 imbusowe, grunt, aby gwint miały tylko na końcu.
Kup o twardości 7.8 góra 8.8, twardszych nie stosuj.

Co do zrywania zawleczek potwierdzają się moje wcześniejsze słowa, ale zamykam się, bo przecież się nie znam.... i nie mam doświadczenia z brucerem.
Zawijan dobrze kombinuje, Twój węgiel jest, jak to określam twardy i na 99%ma zawartość kamienia.

PAPROCIAK
18-03-2010, 19:50
Jarecki jakie urządzenia do zabezpieczenia pieca przed przegrzaniem (spiralki ) używaliście lub które mógłbys polecic jako sprawdzone i wygodne w montażu?

Jarecki79
18-03-2010, 21:04
Mamy dostepne naczynia typu NS-Z 10kW oraz NS-Z 20kW, to odbiór ciepła.

Orzeczenie Urzędu Dozoru Technicznego

Ich parametry to:
NS-Z 10: Ta jest po 480zł z zaworem jednofunkcyjnym
ciśnienie robocze 0,4MPa
pojemność naczynia 2,25dm3
pojemność wężownicy 0,3dm3
przepływ wody 0,15dm3/sek
temp. wody chłodzącej wej/wyj 15/30
temp. wody kotłowej wej/wyj 90-95/85-90

NS-Z 20: Ta jest po 500zł z zaworem jednofunkcyjnym
pojemność naczynia 3,15dm3
pojemność wężownicy 0,6dm3
przepływ wody 0,3dm3/sek

Jak chcesz więcej info i zdjęcia napisz na priva maila.

ilkus
22-03-2010, 12:29
Jak to jest z tą mocą w kotłach z palnikiem brucer i ekoenergia.
Weżmy taki kocioł np Ogniwo gdzie moc jest podana 15 kw.
Mały energetyk na stronach Zawijana pisze że ten wymiennik może pracować z mocą ponad 20 kw.
Drugi kocioł Ponar z brucerem 17 kw i tu Zawijan pisze że może pracować z mocą też ponad 20 kw.
Trzeci kocioł Sekom z palnikiem ekoenergia o mocy 17 kw może pracować też z mocą ponad 20 kw.
Czyli jeśli ktoś potrzebuje kotła np o mocy 20 kw to może śmiało wybrać jeden z tych modeli ?

Jarecki79
22-03-2010, 12:52
Palnik Brucer ma podany zakres mocy 15-40kW
Ekoenergia do 35kW

W mniejszym wymienniku producent kotła oddając kocioł do badań deklaruje jego moc znamionową np. 17kW czy 15kW.
Dla takiej mocy wydawany jest atest i przeprowadzane są badania.


Palnik Brucer ma wysoką moc max., umieszczony w mniejszym kotle może iść zatem z nadmiarem mocy m.in. kosztem wyższej temp. spalin w tym mniejszym wymienniku 15 czy 17kW. Może okresowo pracować na 20kW bez najmniejszego problemu, w zasadzie ograniczeniem jest tylko wielkość wymiennika wodnego i szybkość z jaką odbierane jest ciepło z kotła oraz przez instalację..

Jeżeli się w tej kwestii jakoś mylę, bardziej szczegółowo może to wyjaśnić Zawijan.

ilkus
22-03-2010, 13:23
Są pewnie jakieś granice bo może iść palnik z większą mocą ,ale czy kocioł nie zmieni "koloru" jeśli wymiennik np. w Ogniwie 15 kw ma 1,6 m ?.
Czyli ja rozumię tak że jeśli potrzebna będzie większa moc to eCoal tak będzie sterował procesem spalania w tym kotle że będzie starał się wycisnąć z niego max moc.Odbije się to na ekonomice ,ale kocioł da radę .Oczywiście wszystko w granicach rozsądku.Bo przecież nie dasz kotła 15 kw do domu 250 m

Jarecki79
22-03-2010, 14:43
Np. przy badaniu konstrukcji Skam-P 17kW prowadzenie na 17kW mocy oznaczało temp. spalin 170st.C, jakby ten kocioł z brucerem miał iść na 20kw to pewnie temp. spalin wynosiła by coś powyżej 200st.C

Oczywiście, tak jak mówisz, wszystko w granicach rozsądku.

Jarecki79
22-03-2010, 21:26
Bo przecież nie dasz kotła 15 kw do domu 250 m

Czemu nie?
Jeżeli budynek o pow. 250m2 będzie miał straty ciepła 50W/m2, to na potrzeby ogrzania C.O. wystarcza moc 12,5kW, dodajmy 2- 2,5kw na potrzeby CWU i spokojnie 15kW ciągnie takiej jakości budynek.

Jarecki79
23-03-2010, 08:43
Zawijan odpowiedziałem Ci na to pytanie.

Sterownik dwustanowy można tak zaprogramować, aby nie wchodził w tryb chłodzenie lub aby wchodził w chłodzenie tylko na krótko. Taka byłaby właściwa droga ich programowania. Sterowniki dwustanowe same z siebie nie są złe. Chodzi tylko o właściwa ich obsługę a z tym jest największy problem.

Tricki, które są dodawane do sterowań:
- osobno programowana moc w trybie grzanie oraz osobno programowana moc w trybie chłodzenie. Sterowniki np. typu Tango, Tango Negro, Argon2cwu

Dalej sterowania z programowaniem mocy przy podawaniu paliwa, osobno w trybie grzanie i chłodzenie:
Sterowniki typu menuet, stary RT09, obecny RT09pid ma ten system w menu serwisowym jako określenie granic działania pid.

Jeden użytkownik zaczął teraz opisywać ciekawy produkt sterownik RK 2006L, pisze, że sterownik ma tryb chłodzenie, ale w trybie grzanie jest modulacja mocy. Ma ona polegać z grubsza na doborze powietrza oraz na korekcji paliwa przy zbliżaniu sie do temp. zadanej.
Zacytuję, co napisał:
"Modulacja mocy polega na stopniowym zmniejszaniu prędkości obrotowej wentylatora i ilości podawanego paliwa przy zbliżaniu się do temperatury wody w kotle do wartości zadanej. O prędkości modulacji decyduje współczynnik. Np. wartość współczynnika 5 oznacza, że jeśli temperatura wody w kotle jest o 5 st. niższa od zadanej, to wentylator pracuje z mocą ustawioną w parametrze serwisowym (maksymalna moc wentylatora) a ilość podawanego paliwa jest taka jak ustawiona za pomocą gałki podajnika. Wzrost temperatury wody w kotle powoduje stopniowe zmniejszanie obrotów wentylatora do mocy ustawionej w parametrze serwisowym (minimalna moc wentylatora) oraz stopniowe zmniejszanie ilości podawanego paliwa do wartości zaprogramowanej w parametrze (minimalna dawka paliwa)"

Producent sterownika Titanic kończy prace nad modelem Titanic2, maja być w nim podbicia mocy na czas podawania paliwa. Tego typu tricki umożliwiają pracę małym wydatkiem powietrza a właściwe dopalanie świeżej dawki można realizować właśnie podbiciami.

Tak jak wcześniej pisał także suspenser. Dostosowanie mocy kotła do swoich potrzeb (danego obiektu i instalacji) polega na dobraniu ilości paliwa, długości przerwy i dobrania odpowiedniej ilości powietrza. Z tymi niby prostymi czynnikami ludzie mają największy problem.

Jarecki79
23-03-2010, 18:35
Nie czytasz odpowiedzi i rozciągasz wątek, nie wiem jak mam Ci odpisywać.

Zacytować siebie z ostatniej strony?

"Nie idzie zrobić idealnych ustawień wyjściowych w sterowniku dwustanowym, takie zwyczajnie nie istnieją. Dla jednego obiektu optymalna będzie praca na 50st.C, praca ślimaka 5sekund, pauza 30sekund, nadmuch 30% a drugi obiekt będzie miał praca ślimaka 10sekund, pauza 30sekund, siła nadmuchu 45%.
Można w takim klasycznym sterowniku wgrać jakies najczęściej występujące ustawienia wyjściowe, które użytkownik musi u siebie dostosować.

W trybie chłodzenie raczej praca ciągła jest kłopotliwa, można się do tego zbliżyć (np. pykać co minutę z minimalną siła przez np.3-5sekund i ustawić krotność np.10 czy 15), ale ten sterownik 2stanowy nie ma już innego zabezpieczenia przed przeciąganiem temp. a co, gdy odbiór ciepła będzie tak niski, że temp. na obrotach minimalnych będzie nadal rosła, np. grzanie bojlera. Zabezpieczenie przegrzania działa normalnie powyżej ok.70st.C - start obu pomp, powyżej 75st.c najczęściej kompletna deaktywacja przedmuchu. "

Zatem nie, moim zdaniem takie rozwiązanie zwykłego sterownika nie wchodzi w grę. Brakuje zabezpieczeń.

Jak jednak widać chyba coś jest na rzeczy w tym RK-2006L, sterownik obniża nadmuch i rozciąga podawanie, gdy zbliża się do wartości zadanej. Jak podaje jego właściciel. Ciekaw jednak jestem, co się w nim dzieje, gdy sterownik juz uzyska nastawę kotła zadana na sterowniku.

Sterowania z pid przy pracy na minimalnej mocy i dalszym przeciąganiu temperatury przechodzą również w podtrzymanie palenia, inaczej doprowadzilibyśmy do zagotowania wody przy braku odbioru ciepła.

ZATEM MOJA RADA JEST TAKA:
Przy zakupie kotła należy zastanowić się nad wyborem danego typu sterownika. Najlepiej wybrać coś automatycznego, czyli eCoal, Ognik PID, RT09pid, PUMA itd.

Po zakupie można już tylko albo nauczyć się obsługi klasycznego sterownika (skoro taki zestaw się kupiło) albo kupić jakiś sterownik z pid np. Perfekta, RT09pid, Ognika PID....

Jarecki79
23-03-2010, 18:56
Można jedynie robić to, co widać na forum, to co robi również mały energetyk.

Spokojnie tłumaczyć jak sterownik ustawić.

Użytkownik z takim sterownikiem dwustanowym musi się nauczyć obsługi, instrukcje są co raz lepiej pisane. Jak widać po wpisach na różnych wątkach, ludzie sobie z tym radzą.

Weźmy chociaż za przykład użytkownika jean pascale...
jacek6 też sobie jakoś radzi z takim klasycznym sterowaniem. Cierpliwość, instrukcja w dłoń, kilka dobrych rad z forum, posiedzieć trochę z kociołkiem i później wszystko będzie intuicyjne. Najgorsze pierwsze 2tygodnie.

Jarecki79
23-03-2010, 19:39
Mission impossible, ciekaw jestem jak u X producentów sterowników stosujących różne rozwiązania masz zamiar to rozwiązać.

To, co jest na rynku to finał....

Co innego o produkty debiutujące.

Jeżeli chodzi o firmy rozwojowe, które skorzystają z takich rad, mam takiego producenta. Jest mini laboratorium do testów...

Jeżeli mówisz poważnie o takiej współpracy, napisz na priva.
Będę dostępny dopiero jutro późnym popołudniem.

PAPROCIAK
25-03-2010, 11:24
Panowie a może ważniejszą rzeczą jest niedopuszczanie pary do palnika i wymiennika? Lub chociaż zminimalizowanie jej ilości. Tu jest spore pole do popisu dla konstruktorów pieców. Wiekszość z posiadaczy tego typu konstrukcji skazanych jest na wilgotne paliwo i czasem nie ma z wielu przyczyn możliwosci go dosuszyć przed wrzuceniem do kosza. Myślę że nie jest zbyt skomplikowane i kosztowne (na etapie produkcji) zamontowanie jakiegoś skraplacza w koszu, lub przedmuchiwanie zasypu.
Myślę że pakowanie mokrego węgla jest główna przyczyną przedwczesnej korozji, czestych awarii, zawieszania sie paliwa. Rozwiązanie tego problemu byłoby krokiem do znacznego ułatwienia obsługi i niezawodności pieca. A co za tym idzie zadowolenia klienta i extra $.
Gdzieś ktoś w Pleszewie próbował ale nie znam szczegółów tylko plotki

Jarecki79
25-03-2010, 14:50
To nie są plotki. Członkowie Klastra Pleszewskiego opracowali kocioł i wystawili go na targach instalacje 2008 w Poznaniu, produkt zgłoszony był do walki o złoty medal.

Innowacje w nim zastosowane:
-Odzysk ciepła ze spalin, dosuszanie kosza, wtłaczanie podgrzanego powietrza do retorty w strefę spalania
-Zastosowanie iglastego filtra spalin ze złożem koksiku, mechaniczny transport spalin czopuchem fi.110mm do komina. Tak czystego kotła nikt w Polsce jeszcze nie wyprodukował
-Retorty do wyboru klasyczna i obrotowa do spalania miału
-Design zewnętrzny Dipl.Designer Hans Georg Piorek -Germany, projektant m.in Bosha.

Kocioł 4modułowy, moduł kosza, moduł wymiennika z płytami ceramicznymi, moduł filtra spalin, moduł CWU. Badania wykonane w 2miejscach UDT oraz Politechnika z tego co pamiętam Gliwice.

Cena zestawu dochodzi jednak ponad 20tys.zł. Bez dotacji nierealne w sprzedaży.

Niektóre firmy pleszewskie stosują do konstrukcji tłokowych dystrybucje powietrza w koszu, ale to raczej z myślą o tym, aby nie cofał się tam żar.

pomorzanin
26-03-2010, 10:59
PAPROCIAK napisał:
Wiekszość z posiadaczy tego typu konstrukcji skazanych jest na wilgotne paliwo i czasem nie ma z wielu przyczyn możliwosci go dosuszyć przed wrzuceniem do kosza. Myślę że nie jest zbyt skomplikowane i kosztowne (na etapie produkcji) zamontowanie jakiegoś skraplacza w koszu, lub przedmuchiwanie zasypu.
Węgiel kupuję w lecie. Trzymam na zewnątrz domu w pryzmie. Wszystko pod małym zadaszeniem. Spodkałem gdzieś w necie piec krajowego producenta w którym było dosuszanie węgla spalinami.

pomorzanin
26-03-2010, 13:28
zawijan

O ile dobrze pamiętam w dole zasobnika szła rura ze spalinami i to podgrzewało węgiel.Spaliny dalej uchodziły do komina.

pomorzanin
26-03-2010, 13:36
Jarecki79 napisał:

[Zastosowanie iglastego filtra spalin ze złożem koksiku, mechaniczny transport spalin czopuchem fi.110mm do komina. Tak czystego kotła nikt w Polsce jeszcze nie wyprodukował
-Retorty do wyboru klasyczna i obrotowa do spalania miału
-Design zewnętrzny Dipl.Designer Hans Georg Piorek -Germany, projektant m.in Bosha.
Kocioł 4modułowy, moduł kosza, moduł wymiennika z płytami ceramicznymi, moduł filtra spalin, moduł CWU]

Ten piec to przerost formy nad treścią. Firma Keystoker z USA wbudowała do środka filtr cyklonowy. Sprytny kawałek rury. Proste,skuteczne i tanie.

Jarecki79
26-03-2010, 17:25
To nie są plotki. Członkowie Klastra Pleszewskiego opracowali kocioł i wystawili go na targach instalacje 2008 w Poznaniu, produkt zgłoszony był do walki o złoty medal.

Cena zestawu dochodzi jednak ponad 20tys.zł. Bez dotacji nierealne w sprzedaży.

I dostał ten medal?

Zapomniałeś napisać jaką moc można kupić za te 20tys.zł?


Jeżeli jesteś zainteresowany szczerze a nie złośliwie, to poczytaj na stronach klastra:

http://klasterkotlarski.pl/Aktualnosci/Klaster-Kotlarski-na-Targach-ISTALACJE-2008.html

http://klasterkotlarski.pl/Aktualnosci/Super-nowoczesne-kotly-C.O.html

Jarecki79
26-03-2010, 22:14
Tak, o wyniki możesz zapytać osobę prowadząca klaster. Były do wglądu podczas wystawy instalacje 2008.

Nie, nominacja nie jest równa otrzymaniu medalu.

Z tego, co wiem wykonane zostały 2 egzemplarze. Jeden pracował i był testowany u członka klastra kotlarskiego, drugi był chyba podarowany do badań politechnice czy udt, nie pamiętam, to było 2lata temu.

Całość została zgłoszona do ochrony patentowej. Najbardziej innowacyjny jest sam filtr spalin, oczywiście jest on również przedmiotem zgłoszenia patentowego.

Kocioł wykonany na wystawę miał moc 25kW

TomiAyomi
26-03-2010, 22:23
a możecie Panowie Jarecki79 i zawijan (z całym szacunkiem dla kwalifikacji)
wymieniać poglądy między sobą na pw ? wasze przepychanki mało kogo obchodzą, wypowiadacie się naprawdę fachowo jeśli pomijacie jakieś własne przepychanki,
szkoda wątku . . . bijcie się na gołe klaty poza forum (respekt dla fachowości)
wasze sprzeczki to żenada . . . szkoda forum. Chyba, że z tych przepychanek wyniknie jakiś Brucer 2010 :)))))))))))

andrew01
27-03-2010, 17:51
Czy jest jakaś szansa aby uzyskać jakieś dokładniejsze informacje na temat tego nowego kotła? Na ten moment zamierzam kupić Ogniwo EKO 15kW ale może należy się jeszcze wstrzymać? Na pewno w tym sezonie kocioł musi być kupiony, pewnie nawet trochę wcześniej aby chociażby mieć czas na wygrzanie podłogówki, więc nawet nie wiem czy nowy kocioł zdąży się pojawić. Z drugiej strony EKO jest już sprawdzony, a PLUS to by było zupełnie coś nowego.

Pozdrawiam
andrew01

TomiAyomi
27-03-2010, 20:44
właściwie od dawna jestem zdecydowany na ogniwo, a jakaś przybliżona data debiutu plusa ?
co zaś się tyczy "przepychanek" :) to zbyt często odbiegacie od tematu "Palnik BRUCER + sterownik eCoal"

andrew01
28-03-2010, 11:06
OGNIWO-PLUS to nie jest rewolucja. To efekt ciągłych badań i doskonalenia konstrukcji kotła OGNIWO-EKO, poprzez PONAR-EKO. Wszystkie te konstrukcje zostały zaprojektowane i wykonane według naszych wytycznych - kocioł OGNIWO-PLUS też.
Jeśli chodzi o nowy palnik - zachowuje on wszystkie zalety efektywności energetycznej BRUCERA, wprowadza natomiast nowe udogodnienia eksploatacyjne dla użytkownika, o których nie chcielibyśmy jeszcze szerzej mówić. Kocioł będzie oczywiście prowadzony przez sterownik eCoal.pl, tak samo jak BRUCER.
Napisz do mnie na adres: [email protected] - spróbuję Ci coś więcej powiedzieć. Twoje zdecydowanie co do kotła OGNIWO-EKO bardzo mnie cieszy i obliguje mnie do szczególnego traktowania Twoich potrzeb.

Z góry dziękuję - maila już napisałem.

Pozdrawiam
andrew01

andrew01
28-03-2010, 13:22
Jeszcze go nie mam. Coś szwankuje?

Może trafił do spamu, miałem już taki przypadek na gmail.

Pozdrawiam
andrew01

PAPROCIAK
28-03-2010, 22:40
Wczoraj miałem średnią przyjemność zmieniać ściętą zawleczkę na ślimaku brucera i aby odblokować podajnik trzeba wycofać to co sie zakleszczyło w uzwojeniu. I tu Jarecki miałeś rację z ta niby śrubą na przedłużeniu ślimaka to całkiem niepoważne ze strony producenta odlewu, luzy takie ze nie wiadomo klucz 15 czy 16. Jeszcze ze dwie takie akcje i trzeba będzie wołać spawacza aby nadspawał jakąś nowa nakrętkę bo orginalna śruba obleci. Widać że to żywy odlew i nikt nie zadał sobie trudu wyfrezować poprawny nr śruby.

A czy jest jakiś prosty sposób na odwrócenie kierunku pracy ślimaka bez potrzeby wołania elektryka? Ja fizyczny więc jechałem kluczem bałem sie pogrzebać w prondzie

Jarecki79
29-03-2010, 08:52
Ten odlew to prawdziwe nieszczęście

2-3wymiany zawleczki i finał.

Niestety przy odlewaniu żeliwa tego typu rzeczy są możliwe jedynie po tzw stożku, także lipa i tyle.

W Ekoenergi jest to poprawione. Odlew jest cały, tj.wałek a na koniec jest obróbka frezarką z 2stron pod konkretny klucz, łapiesz 17-kę i jest ok.
Zawijan pisał, że przy nowym odlewie Brucera jest to poprawione, nie widziałem jednak jeszcze tego nowego odlewu, cały czas na niego czekam.

Co do wycofania.. nie wiem jaka masz przekładnię.

Sa takie specjalne nakładki, które pilnują zerwania zawleczki. Pasują do silników i przekładni Ewmar oraz silników Besel z Brzegu. Montuje się coś takiego na silnik, jak siła przekracza wartość ustaloną (mniejsza od zerwania zawleczki) włącza się alarm i ustrojstwo piszczy. Na puszce jest przełącznik obrotów lewo-prawo, cofamy kawałek i ponownie ustawiamy obroty do przodu, jak idzie, to ok.

Mnie to wkurza (szczególnie piszczenie), ale jak ktoś chce, to za dopłata tylko 50zł może taki zestaw zamówić.

PAPROCIAK
29-03-2010, 23:22
Tak przy odlewaniu muszą być skosy i dlatego pózniej powina być obróbka skrawaniem, ale jak za taką kasę sprzedaja ten odlew to troche powinni sie przyłożyć. Bo ta śruba to w sumie ważna częśc, nie ma bata każdy ślimak się w końcu zakleszcy bo to kawałek metalu lub kamień sie z weglem przemyci.
To rozwiązanie z rewersem o którym mówisz powinno być standardem. Jutro przyglądne sie mojemu silnikowi ale chyba mam Besel - za dużo tych sprzetów ostatnio ogladałem i i się miesza i napiszę. U was można ten rewers dokupić?

Jarecki79
30-03-2010, 09:07
Ten rewers zawsze (dość rzadko) zamawiałem w komplecie z całym podajnikiem, ale zapytam dostawcy ile kosztuje samo to urządzenie. Przy komplecie było drożej o 50zł, już nic na tym nie doliczaliśmy klientowi.
Sprawdź jaki masz silnik, producent silnika i jego moc, może będzie to potrzebne.

Zobacz jak to rozwiązała ekoenergia w palniku II-ej generacji, frezowane z 2stron pod klucz 17-ke i nic się z tym już nie dzieje.

http://img695.imageshack.us/img695/1764/nacicielimakaekoenergia.jpg

PAPROCIAK
30-03-2010, 21:21
Czyli dzwonić do producenta kotła? Ta końcówka to integralna część odlewu ślimaka nie da się tego wymienić.
Jarecki mam przekładnie nord

PAPROCIAK
30-03-2010, 23:35
Ok dzięki po świętach się za to zabiorę. Z zewnątrz wyglądało to jak całość

Jarecki79
31-03-2010, 08:32
Paprociak, jest tak, jak mówi zawijan, to mały element, taki rodzaj sprzęgła kłowego.

Jak odkręcisz przekładnię, to razem z nią wyjdzie ten kruciutki kawałek odlewu.
Stąd właśnie dziw bierze, że nie zostało to wcześniej poprawione.

Napiszę później ile kosztuje samodzielnie ten mechanizm do obrotów lewo-prawo

Jarecki79
31-03-2010, 09:29
Zgłaszałem. Pół roku temu (jeżeli nie wcześniej, zaraz po pierwszym zgłoszeniu wytarcia tego odlewu śruby pierwszy raz wspominaliśmy o tym dostawcy nawet wcześniej, ok.października 2008, dostawca wymienił też wówczas ślimak). Zgłaszałem zatem tez dostawcom, mówiłem tez Tobie.

Cieszy mnie, że zostało to już poprawione z tego, co mówisz.

Jarecki79
31-03-2010, 11:39
Paprociak.

Rozmawiałem z dostawcą. Mechanizm zabezpieczający przed zrywaniem zawleczek (obroty prawe-lewe plus sygnał dźwiękowy) jest dostępny tylko w kompletach. Nie oferują tego osobno.

Dostępny jest w zestawach:
1. Palnik typ Brucer oparty tylko o przekładnię Ewmar
2. Palniki firmy Elgomax, tj. klasyczne na ekogroszek oraz z paleniskiem typu Brucer-a oparte tylko na przekładniach Ewmar. Elgomax przygotował podobno więcej palników do spalania miału, coś więcej będzie wiadomo po świętach. Imitacja brucera wygląda tragicznie, ale z rozmowy z dostawcą sprzedaje się ponoć znacznie lepiej od brucera tylko i wyłącznie z jednego głupiego powodu. Polecam jednak oryginalnego Brucer-a czy wersję Ekoenergia.

Nie miałem o ten element (zabezpieczenie przed zrywaniem zawleczek) zapytania przy ekoenergii, nie wiem szczerze mówiąc czy do ekoenergii można taki zestaw zamówić.

Różnica tak, jak wspominałem to tylko 50zł.

ilkus
31-03-2010, 13:24
Jarecki
Wcześniej pisałeś że końcówka ślimaka Ekoenergi jest żle pod frezowana co może powodować zrywanie zawleczek.Z tego co pisałeś to lepiej rozwiązano to w Brucerze :lol:

Jarecki79
31-03-2010, 13:33
Tak zgadza się.
Nie chodzi o frezowanie, chodzi o odlew ślimaka podającego.

Ekoenergia ma takie przeciwuzwojenie jak brucer przed sierpniem 2009.
Rodzaj łopatki. Trochę to zmodyfikowano, ale kształtem jest zbliżone do pierwszej wersji brucera.
Brucer ma od sierpnia 2009 czy 2008 (musiałbym zajrzeć do dokumentów) rodzaj literki U.

Zmieniamy zarówno przeciwuzwojenie obecnego brucera jak też ekoenergii na wypraktykowany kształt, który naszym zdaniem powoduje, że zrywanie zawleczek jest rzadsze.

PAPROCIAK
31-03-2010, 14:39
U mnie zerwało pierwszy raz od nowości jakieś 2,5 tony wegla zmielił. Na razie pracuje na kawałku gwożdzia taki na pewno miekszy od zawleczki i nic nie zrywa. Powodem zerwania był kawałek skały, kamienia w węglu. Sama wymiana zawleczki to prosta sprawa ale byłaby banalnie prosta gdyby można było wycofać silnikiem to co właśnie się skleszczyło a nie napierać kluczem który dodatkowo słabo pasuje do śruby. Jak wrócę to zadzwonie do producenta o ten element i popytam czy nie maja jakiegos patentu na rewers ślilmaka bez użycia mięśni.

PAPROCIAK
09-04-2010, 21:58
Panowie a jak radzi sobie sterownik w takich wysokich temp jak obecnie. Co radzicie aby to hulało najsprawniej i jak najbardziej efektywnie?

Jarecki79
10-04-2010, 17:57
Masz sterownik z autoadaptacją, także to cały czas musi działać optymalnie bez potrzeby wykonywania zmian.
Sterownik nie powinien przeregulowywać, bo to straty opału, nie powinien też gasnąć.

Jak może działać sterownik (tutaj akurat puma pid fuzzy logic) w obecnych warunkach można zobaczyć:

http://serwer.itask.pl/buranco
Login: test
Hasło: test

po logowaniu pod napisem kocioł należy kliknąć w napis
MAC2

przejdziemy następnie do okna z mierzonymi danymi
na górze jest zakładka wykresy

Przejście do zakładki WYKRESY:
pod wykresami są podpisy np. kocioł CO, proszę kliknąć ten napis
warto też kliknąć spaliny
warto kliknąć ciepła woda użytkowa.

Widać wyraźną korelację między zużyciem ciepłej wody i wzrostem mocy i temp spalin przy stałym utrzymywaniu temp. zadanej na kotle - to ma wpływ na ilość spalanego paliwa.

teraz z podkreśleniem tych napisów przesuwając kursor myszki po wykresie widzimy jakie są w danej chwili temperatury.

Przy eCoal też jest strona z podglądem pracy kotłów, można to porównać.

radams
12-04-2010, 11:11
[QUOTE=Jarecki79;
Widać wyraźną korelację między zużyciem ciepłej wody i wzrostem mocy i temp spalin przy stałym utrzymywaniu temp. zadanej na kotle - to ma wpływ na ilość spalanego paliwa.
[/QUOTE]

Witam, noszę się z zamiarem zakupu kotła w Twojej firmie, rozważam czy nie zainwestować w pumę, mam pytanko: czy przy pumie zawsze montowany jest czujnik temperatury spalin, czy jest to opcja?

Jarecki79
12-04-2010, 12:53
Przy PUMIE czujnik temperatury spalin jest standardem w wersji do kotła na biomasę.
Chodzi o korelację spalin, wygaszania oraz zapalarki, która w kotłach pelletowych jest często stosowana.
Tutaj czujnik temp. spalin jest koniecznością.

Do kotła na paliwa stałe nie stosuje się w standardzie czujnika spalin.

Uważam, że czujnik spalin w kotle z podajnikiem na węgiel jest źródłem dodatkowych problemów.
Kotły na ekogroszek nie mają zapalarek, przy pracy na minimalnej mocy i przy niskiej temp. spalin jednym z dodatkowych problemów jest sygnał o wygaszeniu kotła i przejściu w stop. Inny kłopot, to fakt korzystania z rusztu awaryjnego. Jeżeli użytkownik nie wyjmie na czas korzystania z rusztu awaryjnego czujnika spalin, to w przypadku większego załadunku drewna istnieje ryzyko uszkodzenia tego czujnika.

W mojej opinii nie ma potrzeby stosowania czujnika spalin do kotła na ekogroszek, aby algorytm mógł właściwie dobrać pracę palnika i nadmuchu.
Do jesieni będą trwały prace nad dalszym rozwojem algorytmu. Ma być wybór między ADC (Auto Dose Control), czyli pełną autoadaptacją, PID-II czyli auto doborem przerwy podawania i siły nadmuchu z możliwością korekcji dawki i max. siły powietrza oraz wyłączenia PID-II i praca w/g histerezy.

Jeżeli jednak ktoś zażyczy sobie czujnik spalin do kotła na ekogroszek, będzie istniała taka opcja. Wyjście jest fizycznie wolne.

radams
12-04-2010, 12:59
Dzięki za szybką odpowiedź.
Nęci mnie ta Puma i możliwość samodzielnej aktualizacji oprogramowania. Chyba wybiorę się do Was i ewentualnie od razu zamówię kociołek. Jeśli będziesz miał czas i ochotę, chętnie z Tobą pogadam.

Jarecki79
12-04-2010, 14:31
Moim zdaniem, na podstawie ponad 3-letnich doświadczeń czujnik spalin nie jest konieczny, aby proces spalania był prawidłowy i dokładny oraz w znacznej części zautomatyzowany. Użytkownicy sterowników RT09pid (m.in. suspenser, Bobek_budowniczy) a także Ognika PID (m.in. bryndal przy wersji tłokowej czy pierwek przy ślimaku hef-a), którzy znajdują się również na tym forum mogą to Wam potwierdzić.
Zapytajcie choćby suspensera jakie ilości paliwa spala. Fakt, w RT09pid trzeba sporo nastaw wyjściowych zadać, aby dobrze pracował dalej już automatycznie .
Zapytajcie jednak użytkownika Pierwek, w jego Ogniku PID cała obsługa ogranicza sie tylko do nastawy C.O. i CWU, on nic więcej nie robi a trzeba zaznaczyć, że program ma z roku 2007, jeden z pierwszych softów ognika pid.

Mam też nadzieję, że do jesieni udowodnimy także, że można wykonać sterownik z pełną autoadaptacją do kotła z podajnikiem na ekogroszek, który dobierze prawidłowo wszystkie parametry pracy na podstawie zmiany trendów temperatury. Nie mniej PUMA umożliwia zastosowanie czujnika spalin, powtarzam,że jest on wykorzystywany standardowo w wersji na biomasę (oparty na sterowaniu Biomasa PID Multi-Ster, z którego korzysta się z powodzeniem od ok.2lat na rynku duńskim m.in. przy kotłach viadrusa)

Uważam też, że bagatelizowanie przeciągania temperatury C.O. jest błędem. Większe przeregulowania świadczą o tym, że niepotrzebnie spalamy większą ilość węgla.
Tutaj dochodzimy do punktu, w którym zaczyna się wykluczać stała idealna czystość spalania i ekonomika tego procesu. Każdego z nas interesuje, ile nam zostaje w kieszeni.

Myślę, że oba produkty (puma, eCoal) rozwijają się w dobrym kierunku i oferują i zaspokajają nieco inne wymagania użytkownika końcowego.
Do dobrych rozwiązań zaliczam Ognika PID, Płomyka PID, Protona PID, RT09pid.
Perspektywicznie patrzę jednak na PUMĘ, oczekiwanego prostszego, kolorowego Skorpiona i Cobrę.

Jarecki79
12-04-2010, 14:37
Dzięki za szybką odpowiedź.
Nęci mnie ta Puma i możliwość samodzielnej aktualizacji oprogramowania. Chyba wybiorę się do Was i ewentualnie od razu zamówię kociołek. Jeśli będziesz miał czas i ochotę, chętnie z Tobą pogadam.

Zapraszam, zadzwoń wcześniej do firmy, nie zawsze jestem na miejscu.
Możesz napisać na priva, zawsze mogę przesłać instrukcje od danego sterownika jeżeli podasz adres e-mail.

radams
12-04-2010, 15:15
Dziękuję, zadzwonię wcześniej.
Bardzo proszę o instrukcję do Pumy na radams(małpa)konto.pl

pomorzanin
12-04-2010, 15:28
Masz sterownik z autoadaptacją, także to cały czas musi działać optymalnie bez potrzeby wykonywania zmian.
Sterownik nie powinien przeregulowywać, bo to straty opału, nie powinien też gasnąć.

Jak może działać sterownik (tutaj akurat puma pid fuzzy logic) w obecnych warunkach można zobaczyć:

http://serwer.itask.pl/buranco
Login: test
Hasło: test

po logowaniu pod napisem kocioł należy kliknąć w napis
MAC2

przejdziemy następnie do okna z mierzonymi danymi
na górze jest zakładka wykresy

Przejście do zakładki WYKRESY:
pod wykresami są podpisy np. kocioł CO, proszę kliknąć ten napis
warto też kliknąć spaliny
warto kliknąć ciepła woda użytkowa.

Widać wyraźną korelację między zużyciem ciepłej wody i wzrostem mocy i temp spalin przy stałym utrzymywaniu temp. zadanej na kotle - to ma wpływ na ilość spalanego paliwa.

teraz z podkreśleniem tych napisów przesuwając kursor myszki po wykresie widzimy jakie są w danej chwili temperatury.

Przy eCoal też jest strona z podglądem pracy kotłów, można to porównać.


Jakie bajery. Kolego Jareckie nie szkoda czasu i pracy na takie fajerwerki. Może lepiej poswięci pracę na lapszą analizę procesów zachodzących w palenisku. Napewno tylko pomiar temperatury wody nie wystarczy do sterowania tym procesem. Algorytm w ecoalu też się wydaje mocno podejrzanym. Tendencje zmian temperatury spalin nie koniecznie muszą dokładnie opisywać stan paleniska.Wystarczy nagła zmian ciągu kominowego i zakłóci ten pomiar. Bez analizy tlenu lub tlenku węgla nie obejdzie się. Pewnym erzacem może być bezpośredni pomiar temperatury paleniska z wykorzystaniem dalekiej podczerwieni. Są różne systemy pomiaru tlenu . Niektóre są banalnie proste i tanie. Trochę inwencji.

pomorzanin
13-04-2010, 14:38
Sterownik eCoal.pl nie działa w oparciu o tendencje zmian temperatury spalin, ale w oparciu o tendencje zmian trendów temperatury spalin. To nie to samo.

Strasznie to skomplikowane. Obawiam się że mikroprocesorek w sterowniku(8 bitowy) może mieć za małą moc obliczeniowa. Z własnych doświadzeń wiem że skomplikowany algorytm prędzej czy póżniej się "wykrzaczy".
Co do pomiaru tlenu pracuje nad tym. Nie ma problemu z realizacją koncepcji,problem jest z wyborem takiej która wytrzyma trudne warunki eksploatacji. W najbliższym sezonie grzewczym przetestuję jakiś wariant na moim piecu. Możemy na jakimś forum przedyskutować wspólnie z innymi( kol.Jarecki and spółka) koncepcję pomiaru tlenu. Wiedz na ten temat jest ogólnie dostępna, kwestia wybrania metody,która się sprawdzi.Osobiście nie jestem producentem pieców,traktuje to jako hobby wymuszone ceną gazu. Ciekawy pod względem wymiany rozwiazań konstrukcyjnych jest portal elektroda.pl. Mozna zainicjować coś podobnego. Konkurencja w tej branży jest bez sensu. Tutaj niema kosmicznych technologi,których konkurencja nie rozszyfruje.

Jarecki79
13-04-2010, 16:13
PUMA ma 32bitowy procesor.
Mi chodzi o system, który przy spalaniu węgla będzie sie charakteryzował dobrą pracą a przy tym możliwie najniższym stopniem awaryjności.
System ma być możliwie najmniej skomplikowany ale jednocześnie najbardziej zaawansowany.

Wolę uniknąć, jeżeli to możliwe czujnika spalin, czy zapalarki. To są dodatkowe elementy, które mogą ulec awarii.

Mam nadzieję, że do jesieni uda się opracować system, który zapewni optymalna prace bez potrzeby czujnika spalin.
Sonda lambda w sterowniku kotła małej mocy jest dla mnie pozbawiona sensu ekonomicznego.

Chciałbym, aby główna obsługa ograniczała sie do nastaw temp na C.O. i CWU bez potrzeby wybierania trybów, priorytetów i zakresów CWU.
Nastawa temperatur i finał.
Menu serwisowe składające się z 2parametrów do naniesienia korekcji, gdyby przy zmianie paliwa spalanie nie było optymalne (np. zapadanie paleniska).
Ostatecznie paliwa nie zmieniamy co godzinę czy co dobę tylko gdzieś raz na miesiąc. Częstsze są zmiany nastaw C.O. i CWU i zależy mi, aby ten proces opierał się tylko na zadaniu temperatury.

Docelowo jednak liczę, że uda się zrobić system ADC i zapewnić pełną automatykę. Jeżeli celu nie uda się uzyskać tylko poprzez analizę trendów zmiany temp. wody, wówczas pomyślimy o dodatkowym systemie wspomagającym.

gegus37
13-04-2010, 16:30
Mam pytanko !

Teraz jak już jest troche cieplej na dworze i nie trzeba grzać w domu w ciągu dnia to przełączam piec (ogniwo eko 25 KW) na tryb lato gdzie grzeje piec mi tylko wode użytkową 300 l i wszystko byłoby OK gdyby sam się nie wygaszał - jaka może być przyczyna. Temperatura zadana 45 na zbiorniku, pale eko-retem - tryb alarmu (kocioł wygaszony).Dodam że w domu nie ma nikogo od 8-do15 tej , pali sie dobrze trzy dni a potem gaśnie...?

Jarecki79
13-04-2010, 20:23
Postaram się być delikatny, bo zaraz mnie zawijan zaatakuje.

Tutaj wychodzi to, co wspomina pomorzanin o wykrzaczaniu...

Bardzo prawdopodobne, że istnieje jakieś niedociągnięcie w sofcie a wygaszanie powoduje informacja z czujnika spalin, który uznaje, że palnik wygasł (praca na podtrzymaniu, niska temp spalin). To są właśnie jedne z kłopotów czujnika spalin, przy wersji pelletowej wystartowałaby zapalarka i paliłoby się dalej.
Sterownik jest szerzej na rynku od ok.października 2009, to będzie jego pierwszy sezon wiosenno-letni i test pracy trybu CWU.
Myślę, że wkrótce programiści to poprawią. Trochę cierpliwości, wyrozumiałości i wszystko powinno być ok.

Powinieneś jednak zgłosić to producentowi sterownika, będzie miał czas na reakcję a co najważniejsze informację, że coś może być nie tak..
Taki sygnał dla producenta sterownika i jego programisty jest bardzo ważny.
Zadzwoń do serwisu producenta, może przez jakieś menu serwisowe można poprawić podtrzymanie ognia.

tomkiw
13-04-2010, 23:45
Mam podobny problem o którym pisałem już wcześniej


Wszystko byłoby super ale piec dwa razy wyłączył się. W poniedziałek ok. 6 rano i 18 wieczorem. Piec wtedy nie chodził już na pełnej mocy (wyraźnie mniejsze obroty dmuchawy) i nie wiem dlaczego przestaje dmuchać dmuchawa i wyskakuje błąd że palenisko wygaszone. Ilość paliwa w palenisku jest taka sama jak podczas normalnej pracy, paliwo w zasobniku także jest. Żeby ponownie uruchomić piec trzeba go wyłączyć i po ponownym załączeniu piec kontynuuje pracę jakby się nic nie stało. Dmuchawa zaczyna dmuchać i rozpala ponownie palenisko. Jaka może być tego przyczyna ? Dodam że soft wersja 1.74.

Zawijan mi wtedy odpisał:


Trudno radzić "na odległość",ale ...
1. Być może instalator ustawił za wysoko temperaturę tego alarmu. Kocioł po nagrzaniu całej konstrukcji domu przeszedł w niskie parametry pracy, bo większa moc była niepotrzebna. A że wymiennik jeszcze całkiem nowy, czyli czysty, to i wymiana ciepła wysoce efektywna. Temperatura spalin była niska i nie wzrastała, więc sterownik uznał, że kocioł wygasł.
2. Drugą przyczyną może być posadowienie czujnika temperatury spalin w czopuchu. Być może w czasie instalowania czujnik został osadzony zbyt głęboko w otworze i jego końcówka jest teraz blisko ścianki zamiast w osi czopucha. Sprawdź - powinien wystawać z czopucha ok. 5 - 6 cm. Jeśli jest mniej to wyciągnij go nieco. Uważaj na przewody wychodzące z czujnika, aby ich nie urwać.

Niestety porady z czujnikiem temperatury nic nie pomogły i Zawijan poradził bym skontaktował się z producentem steronika co uczyniłem.
Pracownicownik elektro-systemy podczas rozmowy telefonicznej wypytał o szczegóły techniczne podłaczenia pieca a ja nastepnie wysłałem mu pliki z karty pamieci umieszczonej w sterowniku. Po godzinie serwisant oddzwonił i zaproponował wymiane softu z dobranymi parametrami które powinne pomóc w tej kwestii. Niestety z braku adaptera USB nie miałem możliwości podpiecia strownika do komputera i umówiłem sie, że jeżeli tylko taki adapter zdobęde to skontaktuje sie z nim. Dzisiaj mile się zdziwiłem jak pan z elektro-systemu ponownie zadzwonił z pytaniem czy juz mam ten adapter bo chciał by przesłać mi ten nowy soft. Widać zainteresowanie producenta sterownika tak więc gegus37 dzwoń do nich i przedstaw im problem. A problemem jest niska temperatura spalin która pojawia się gdy piec pracuje z niską moca i sterownik odbiera to jak wygaszenie paleniska.

pomorzanin
14-04-2010, 11:24
Nie interesują nas dyskusje na forum n/t koncepcji pomiaru tlenu, tylko konkretne rozwiązania. Jeśli ich nie znasz - to trudno. Też mamy swoje koncepcje, nad którymi pracujemy.

Znane mi są trzy metody pomiaru tlenu:
1. spektrometryczna - odpada ze względu na koszt
2. wykorzystujące ogniwo galwaniczne cyrkonowe,tzw sonda lambda-odpada gdyż sonda wymaga spalin bez pyłu
3.metoda wykorzystująca paramagnetyczne właściwości tlenu - przydatna dla nas
Ta metoda może być zrealizowana wg. 5 koncepcji realizacyjnych - i o te koncepcje mi chodziło.
Jeżeli kogoś to interesuje mogę je opisać. Każdy wybierze sobie mu odpowiadającą.

waldi123
15-04-2010, 09:00
Znane mi są trzy metody pomiaru tlenu:
1. spektrometryczna - odpada ze względu na koszt
2. wykorzystujące ogniwo galwaniczne cyrkonowe,tzw sonda lambda-odpada gdyż sonda wymaga spalin bez pyłu
3.metoda wykorzystująca paramagnetyczne właściwości tlenu - przydatna dla nas
Ta metoda może być zrealizowana wg. 5 koncepcji realizacyjnych - i o te koncepcje mi chodziło.
Jeżeli kogoś to interesuje mogę je opisać. Każdy wybierze sobie mu odpowiadającą.

Witaj
Bardzo mnie zainteresował poruszony przez Ciebie temat. Jako automatyk znam zasady działania urządzeń pomiarowych. Wiem co to jest zjawisko Halla, nie domyślam się jednak tych 5 koncepcji. Chętnie bym o tym przeczytał. Napisz. Pozdro.

pomorzanin
15-04-2010, 14:41
Witaj
Bardzo mnie zainteresował poruszony przez Ciebie temat. Jako automatyk znam zasady działania urządzeń pomiarowych. Wiem co to jest zjawisko Halla, nie domyślam się jednak tych 5 koncepcji. Chętnie bym o tym przeczytał. Napisz. Pozdro.

Umieszczenie mieszniny gazów (tlen + inne gazy) w polu magnetycznym powoduje koncentrację cząsteczek tlenu wokół biegunów magnesu.
Wzrost koncentracji powoduje wrost ciśnienia i tu jest kilka metod pomiaru tego ciśnienia: bezpośredni (mikromanometr), pośredni poprzez pomiar predkości rozchodzenia się ultradźwiekowych. Stosuje się też pomiar róznicowy ciśnienia. Te metody używa się w precyzyjnej aparaturze pomiarowej, w piecu niema sensu je stosować.
Dalej: wzrost koncentracji tlenu powoduje wzrost indukcji magnetycznej co możemy zmierzyć czujnikiem Halla. Buduje się tutaj dwie komory, z dwoma źródłami pola magnetycznego (magnes lub elektromagnes). Jedna komora jest wypełniana mieszaniną gazów,jest to komora pomiarowa. Druga komora zawiera gaz referencyjny (tlen).
W obu komorach są czujniki Halla. Sygnały z obu czujników są porównywane w komparatorze napięcia. Napięcie różnicowe będzie odpowidać różnicy koncentracji tlenu w komorach. Jest to metoda wg. mnie najbardziej przydatna dla nas. Należy zwrócić tu uwagę na stabilność i równość natężenia pola magnetycznego w obu komorach ( wpływ temperatury - w kotłowni jest ciepło). Również nie może być zbyt duża prędkość przemieszczania się mieszaniny w komorze pomiarowej. Również należy pamietać o temperaturze pracy czujnika oraz jego odporności na gazy agresywne. Można to wszystko łatwo wykluczyć odpowiednio kształtując komore pomiarową.
W skrócie tak to wygląda.

pomorzanin
16-04-2010, 10:45
Czy to jest ten banalnie prosty i tani system pomiaru tlenu, o którym pisałeś wcześniej?

To jest ta sama metoda.

Grzedorius
27-04-2010, 12:39
Witam chciał bym zapytać czy ktoś z Was pali samym miałem, a jeśli tak to jakim ( Z jakiej kopalni jakiej klasy, jak go oceniacie). Oraz jakie macie doświadczenia z czeskim groszkiem (też skad) jeśli mógł bym prosić .
Pozdrawiam

Jarecki79
27-04-2010, 21:20
Zapraszam na targi międzynarodowe Instalacje 2010 w Poznaniu
od 26 do 29.04.2010

Jest palnik brucer, jest eCoal i ponar Hala nr 5

Jest Ekoenergia ze swoim poprawionym palnikiem II--ej generacji, palnik opalany jest na zewnątrz pellet
Miejsce między halą nr 5 a halą nr9 (hale obok siebie)

Jest Sekom i Skam-P z palnikiem Ekoenergia i sterowaniem z algorytmem PID (hala nr9 stoisko 17)

targi od 9:00 do 17:00, w czwartek (ostatni dzień targowy) do 16:00

PAPROCIAK
30-04-2010, 17:17
Panowie a może posiadacze ecoali opisaliby wrażenia po roku uzytkowania. Co was rozczarowało a co pozytywnie zaskoczyło? Przemyślcie temat i coś skrobnijcie, większy weekend przed nami i ma padać.

PAPROCIAK
02-05-2010, 22:52
Dobra zacznę od siebie. Generalnie sterownik pracuje bardzo poprawnie i bezobsługowość jego to nie slogan reklamowy, Zero kopcenia sadze zawsze suche, prowadzenie pieca bez zarzutów, wygoda obsługi i czytelnośc ustawień. Świetne menu, czytelny, intuicyjny sposób sterowania, dobry wyświetlacz. Dobre i skuteczne tabele tygodniowe do planowania ustawiania temperatury układu, nawet bez problemu trzyma zadane parametry. Pracuje płynnie i bez przestojów.
Miałem z nim mały problem na początku gdy chcałem przywrócić ustawienia fabryczne po pierwszych zabawach znajomych ze sterownikiem, a ich po prostu w mojej wersji oprogramowania (1,58) ktoś zapomniał wgrać. Jednak szybko przy wsparciu firmy Elektro-system udało się problem rozwiązać i wgrać nowy soft. Tą bezpłatną możliwość upgradu sterownika uważam za dużą przewagę produktu nad podobnymi rozwiązaniami. Minusy w tym sterowniku to przede wszystkim wtyczka do PC która jest z poprzedniej epoki i teraz do niczego nie pasuje a to wkurza nieziemsko. Mała możliwość palenia na sterowaniu ręcznym, gdzie możemy tylko ustawić tylko siłę nadmuchu, czyli zmuszeni jesteśmy do paleniu na ruszcie bez urzycia podajnika. Duży minus za brak automatycznego włączania pomp w opcji sterowania ręcznego łatwo można się przygapić i co najmniej zagotować wodę.
Moja ocena sterownika to 5 z małym plusem
u mnie Ecoal pracował z Ogniwem Eco 15 kw w domu o powierzchni ok 200 m solidnie ocieplonym, sciany ceramika 30 + 12 cm styro eps 100, skosy 20-30 cm wełny. Sporo podłogówki, grube ściany wewnętrzne. Dawał radę spokojnie dodatkowo grzejąc bojler 120 l. Temp spalin na czujniku oscylowała ok 90-130 stopni.
Jak oceniam piec. W sumie ok przepracował solidnie pierwszy sezon. Co można w nim poprawić?, Głownie otoczenie samego palnika tj trzeba trochę więcej miejsca wokół (wieszają sie spieki z wegla) oraz poprawić szufladę na popiół bo ta to ma miejsca na ilość z 1 dnia, a i tak połowa jest poza szufladą. Ja po prostu dorobiłem swoją i nie było to zadanie trudne - moge sprzedać projekt. Czyszczenie 10 min -żaden problem piec jest niski, dostęp z góry bardzo dobry, sadze ZAWSZE "piaseczek", choc ojcu zdarzyło sie przez pomyłke raz wlać 1/2 wiadra wody do zasobnika. Co najważniejsze to super by było dołożyć wsteczne obroty do ślimaka w razie zakleszczenia jakiegoś syfu w podajniku, tym bardziej że ta śruba na końcu nie jest zbyt dokładnie odlana i szybko sie zużywa. Podajnik pracuje dobrze i stosunkowo cicho, żeliwo trochę jednak tłumi drgania.
To chyba tyle na dziś , aha wynik to 3 tony węgla (Piast) + 200 kg miału cały sezon, ale od stycznia była dopiero używana ciepła woda. Temp wewnątrz 18-21 stopni. Oszczędności widać naprawde a obsługa naprawdę mało absorbująca polecam.
Ps mam nadzieje że ktoś oprócz zawiajna i jareckiego się jeszce odezwie.
Ciekaw jestem jak tam żyje daro?

Jarecki79
03-05-2010, 12:52
Zaintrygował mnie wpis o bezpłatnej aktualizacji..

Elektro-Miz również za to nie bierze pieniędzy, podobnie firma Tatarek.

Szukałem w necie i jedynie firma Compit bierze pieniądze za aktualizacje. Znasz jeszcze inną firmę, która ta czynność ma odpłatną?

W Pumie jest wyjście USB do łączenia z kompem, czyli obecna epoka..
To są jednak drobnostki, do sezonu można tę kosmetykę poprawić.

To co piszesz o śrubie przy zerwaniu zawleczki, Zawijan trochę wcześniej wspomniał, że ten odlew już poprawiono.

Jarecki79
03-05-2010, 19:06
Dziwny jesteś i złośliwy, ok nie będę się odzywał na tym wątku.
Wycinasz wpisy, fragmenty wcześniejszych wypowiedzi i piszesz tylko to, co Cie interesuje.
Forum jest otwarte i również jako uczestnik otwartego forum mam prawo odpisać na fragmenty wpisów, które mnie interesują.
Tym bardziej, jak ktoś mnie wywołuje do tablicy.

Ledwie dwa wpisy wcześniej informowałem osoby chętne do odwiedzenia targów, że jest Brucer, ponar i eCoal, podałem halę i miejsce.
Ale oczywiście Ty widzisz co innego.

Nic złośliwego nie napisałem ostatnim poście.

A zapytałem, bo kolega napisał:
"Ps mam nadzieje że ktoś oprócz zawiajna i jareckiego się jeszce odezwie."

Ciekawi mnie jaka to przewaga tego sterownika z bezpłatnym upgradem, skoro inne firmy też tak postępują (oprócz Compit) ??
Widzę jednak,że zapytać nie można czy ktoś zna jeszcze inna firmę, która pobiera za tego typu działania opłaty.

Żegnam, więcej na wątek nie zaglądam zgodnie z Twoim życzeniem.

ilkus
04-05-2010, 10:21
Witam
Paprociak napisał.
Jak oceniam piec. W sumie ok przepracował solidnie pierwszy sezon. Co można w nim poprawić?, Głownie otoczenie samego palnika tj trzeba trochę więcej miejsca wokół (wieszają sie spieki z wegla).
Zawijan napisał kiedyś że ma być nowe Ogniwo z nowym brucerem.
Sądzę że nowy brucer byłby dobrym rozwiązaniem w tym kotle -mniejsze wymiary.
Kosz masz,motoreduktor też-tylko czekćć aż pojawi się w sprzedaży(oczywiście cena też gra rolę),ale można zastanowić się nad takim rozwiązaniem

PAPROCIAK
04-05-2010, 15:43
Ilkus Kosz masz,motoreduktor też-tylko czekćć aż pojawi się w sprzedaży(oczywiście cena też gra rolę),ale można zastanowić się nad takim rozwiązaniem
Aż tak mi to nie przeszkadza, po prostu przy spiekającym weglu raz na 2 dni trzeba zaglądnąc do pieca.

Jarecki
A co do bezpłatności softu do ecoal to po prostu mi sie to podoba i tyle, być może że inni też maja za darmo ale słyszałem o na forach o pobieraniu opłat.Nie wiem jacy producenci ale chyba nawet ty o tym pisałeś.
Co tam było ciekawego na targach?

Jarecki79
04-05-2010, 18:03
PAPROCIAK, chcę uszanować wolę Zawijana i nie wypowiadać się na tym wątku.

Zapraszam Cię na wątek np. "piece na ekogroszek z zasobnikiem", jeżeli chcesz się wymienić jakimiś uwagami czy poglądami.

Tam udzieliłem odpowiedzi na Twoje pytanie odnośnie nowinek na targach:
http://forum.muratordom.pl/showthread.php?44553-Piece-na-ekogroszek-z-zasobnikiem!&p=4098875&posted=1#post4098875

Pozdrawiam

jack18
08-05-2010, 11:44
Witam wszystkich ,to mój pierwszy post na tym forum i mam pytanie właściwie do kolegi zawijan. Czy według Pana informacji wiadomo juz cos na temat nowego kociołka ogniwo? Czy z tego Co panu wiadomo w tym kotle zmieni sie tylko palnik czy tez wymiary wymiennika? I ostatnie pytanie- jak konstrukcja nowego Brunera wpłynie na jego moc i inne parametry w porównaniu do starego modelu? Dodam ze jestem zdecydowany na kocioł ogniwo Eko 15KW ,ale może warto zaczekać na ten nowszy PLUS? Pozdrawiam wszystkich..

ozzy30
08-05-2010, 15:22
Witam wszystkich ,to mój pierwszy post na tym forum i mam pytanie właściwie do kolegi zawijan. Czy według Pana informacji wiadomo juz cos na temat nowego kociołka ogniwo? Czy z tego Co panu wiadomo w tym kotle zmieni sie tylko palnik czy tez wymiary wymiennika? I ostatnie pytanie- jak konstrukcja nowego Brunera wpłynie na jego moc i inne parametry w porównaniu do starego modelu? Dodam ze jestem zdecydowany na kocioł ogniwo Eko 15KW ,ale może warto zaczekać na ten nowszy PLUS? Pozdrawiam wszystkich..

Dziś odwiedziłem stoisko Ogniwo na targach grzewczych w Pietrowicach Wlk. na Śląsku. Rozmawiałem z przedstawicielem na temat nowego pieca. Niestety niewiele dowiedziałem się.... Przedstawiciel potwierdził, że trwają prace nad nową konstrukcją, ale niestety nie znał szczegółów. Stwierdził, że prace potrwają jeszcze kilka tygodni a nawet miesięcy. Prawdopodobnie piec wejdzie do produkcji w tym roku. Zostaje tylko czekać... Ponieważ sam jestem zainteresowany zakupem pieca z palnikiem Brucer i sterownikiem eCoal przyglądnąłem się z uwagą piecowi Ogniwo. Jedyny minus tego pieca to niewygodny system czyszczenia. Trzeba odkręcać śruby w wieku pieca żeby dostać się do przewodów spalinowych. Przy małej kotłowni czyszczenie pieca będzie uciążliwe. Trzeba się nagimnastykować.

jack18
08-05-2010, 20:03
Dziś odwiedziłem stoisko Ogniwo na targach grzewczych w Pietrowicach Wlk. na Śląsku. Rozmawiałem z przedstawicielem na temat nowego pieca. Niestety niewiele dowiedziałem się.... Przedstawiciel potwierdził, że trwają prace nad nową konstrukcją, ale niestety nie znał szczegółów. Stwierdził, że prace potrwają jeszcze kilka tygodni a nawet miesięcy. Prawdopodobnie piec wejdzie do produkcji w tym roku. Zostaje tylko czekać... Ponieważ sam jestem zainteresowany zakupem pieca z palnikiem Brucer i sterownikiem eCoal przyglądnąłem się z uwagą piecowi Ogniwo. Jedyny minus tego pieca to niewygodny system czyszczenia. Trzeba odkręcać śruby w wieku pieca żeby dostać się do przewodów spalinowych. Przy małej kotłowni czyszczenie pieca będzie uciążliwe. Trzeba się nagimnastykować.
Witam. Możliwe ze cos w tym jest ale czy nie jest tez tak ze pionowy wymiennik czyści sie rzadziej niż poziomy? Wiem ze zależy to od paliwa ale przy zbliżonych warunkach eksploatacyjnych na podobnym paliwie chyba rzadziej? Nie mam doświadczenia ale kiedyś mój ojciec sam spawał piece i były to właśnie najczęściej pionowe kanały. Był to piec zasypowy a i tak czyściło się go dość rzadko i nie nastręczało to problemów…

ozzy30
08-05-2010, 23:22
W kotle OGNIWO-PLUS będzie nowy palnik i nowy wymiennik.
Nowy palnik będzie oparty na zasadzie BRUCERA. Będzie mniejszy, lżejszy i tańszy. Będzie produkowany we własnej odlewni firmy OGNIWO. W początkowym okresie będzie produkowany tylko na potrzeby kotłów OGNIWO-PLUS, potem – być może także pojawi się w sprzedaży ogólnodostępnej. Obecnie jest badany prototyp tego palnika i wszystko wskazuje na to, że będzie to już ostatnia wersja prototypu.
Jak już gdzieś wspomniałem, planuje się sprzedawać OGNIWO-PLUS w dwóch wersjach – jedna ze sterownikiem eCoal.pl dla tych, którzy nie radzą sobie z ręcznymi nastawami palnika i nie chcą się tego uczyć – druga z innym sterownikiem dla tych, którzy lubią i chcą bawić się ręcznymi nastawami palnika (wpisy na forum świadczą, że są tacy).
Wymiennik ciepła nie będzie panelowy (jak w OGNIWO-EKO) tylko rurowy (spaliny wewnątrz rur), oczywiście pionowy. Obecnie producent rozważa, czy produkować kocioł wyższy i węższy (mniej dłuższych rur pionowych), czy niższy i szerszy (więcej krótszych rur pionowych). A może też będą dwie wersje? O tym zadecyduje producent na podstawie analizy rynku. Myśli się na razie o produkcji typoszeregu 10, 16, 24kW.
Proszę pamiętać, że OGNIWO produkuje kotły już od ponad 50 lat i ma ogromne doświadczenie w planowaniu produkcji i realizacji sprzedaży. Jest to jeden z czterech największych producentów kotłów w Polsce i nie podejmuje decyzji pochopnie, toteż nie uruchomi sprzedaży wyrobu bez pewności należytego poziomu jakości. Prace biegną pełną parą, ale terminu rozpoczęcia sprzedaży nie można jeszcze określić.
Z pewnością w tym sezonie będą także w sprzedaży kotły z serii OGNIWO-EKO. Będą już z poprawionym palnikiem BRUCER (zmniejszona głowica i zmieniona końcówka ślimaka), którego produkcję i sprzedaż przejęła od CENTROZAPU jego spółka-córka CENTRO-EKOENERGIA. Kiedy zniknie ze sprzedaży seria OGNIWO-EKO? Myślę, że jak długo będzie popyt, to będą produkowane równolegle z serią OGNIWO-PLUS. Sądzę jednak, że nie będzie to długi okres, bo OGNIWO-PLUS to naprawdę nowa jakość.

Dziękuję za odpowiedź
Kompletnie nie znam się na kotłach. Po prostu buduję dom i chciałbym zakupić dobry kocioł. Do dnia dzisiejszego byłem w 100% przekonany do zakupu kotła z palnikiem Brucer i sterownikiem e Coal. Przemawiało do mnie przede wszystkim to, że coraz częściej brak dobrego groszku na rynku- to do Brucera( narzekania na jakość węgla moich znajomych ogrzewających groszkiem są codzienne) i automatyzm sterownika( nie znam się i nie chcę mieszać- wolę żeby zrobił to za mnie komputer). Chcę zasypać podajnik i nic więcej ma mnie nie interesować, oczywiście poza rachunkami... Oczywiście im mniej do zapłacenia tym lepiej.

Tak było do dziś.Do spotkania kolegi na targach. Wybudował dom. Wprowadził się w 10.2009. Używa pieca na eko-groszek. I ?
Pierwszy problem z węglem- najpierw z Chwałowic- co tydzień czyszczenie pieca bo 1 cm sadzy na drzwiczkach, dachówka cała zasyfiona sadzą, że nie sposób się tego pozbyć. Po spaleniu kupił węgiel z Juliusza- jest zdecydowanie lepiej. Ale i tak po czyszczeniu wygląda jak hajer z KWK Anna. A czyścić trzeba mimo wszystko często. Narzeka strasznie

Dziś zaczynam się zastanawiać czy nie lepiej wybrać trochę droższe ogrzewanie i nie palić pelletami. Oglądałem kocioł Taurus Żubr Trio, który wg producenta pozwala na spalanie pellet i groszku, a poza tym ma układ samoczyszczący. Dla przeciętnego przyszłego użytkownika ma to kolosalne znaczenie. Im mniej babrania się tym lepiej, nawet za cenę wyższych kosztów, oczywiście w pewnym przedziale cenowym akceptowalnych- wiem że mógłbym kupić pompę ciepła lub grzać gazem LPG ale nie stać mnie na to.
Dlatego doceniam prace nad udoskonalaniem i Brucera i eCoal`a. Chcę mieć ciepło w domu, czyste ręce i brak siwych włosów...
Jeszcze, żeby nie kantowali na węglu....

jack18
08-05-2010, 23:35
zawijan, dzieki za obszerna odpowiedz..Pozdrawiam.

PAPROCIAK
09-05-2010, 15:56
Ozzy. Nie martw sie ja testowałem kilka rodzajów wegli i taki układ B+ Ecoal daje sobie z nimi doskonale radę. Jedyny problem miałem z mokrą mieszanka hasiu z miałem weglowym to sie nie chciało palić. Sam miał ale taki za 450-500 zł pali się dobrze. Ilość syfu i obsługi do oszczędności dla mnie akceptowalna. Palenie całkowicie bezobsługowe, z tym sterownikiem nie zasyfi sie wymiennik ani dach bo wszystko sie ładnie dopala w piecu. Czas obsługi 30 min /tydzień. Paliłem spiekającym groszkiem z Piasta

jack18
09-05-2010, 16:07
Paprociak a z jakimi eksperymentowales jeszcze mieszankami ? Ciekawi mnie jak sie spala miał w mieszance z tym brunatnym groszkiem i w jakich najlepiej proporcjach?

jack18
09-05-2010, 19:11
Bardziej mi chodziło właśnie o efekt zmniejszenia spiekalności przy spalaniu miału z węgla kamiennego. Ryzyko kupna nieciekawego jakościowo opalu istnieje zawsze .Ja mieszkam w okolicach Wrocławia i na lokalnych składach opalu leżą groszki wszelkiej maści, niestety najczęściej właściciel składu nic nie wie na ich temat i nie zna nawet prawdziwej wartości opalowej tego co sprzedaje. Z racji tego ze mieszkam właśnie tu pomyślałem o dodatku do miału węgla brunatnego którego jest tu dość dużo (pewnie przywiezionego od naszego czeskiego sąsiada ). Oczywiście nie musi to być brunatny groszek ,biorę tez pod uwagę ziarna zburz i nie ukrywam ze jako paliwo bazowe chciałbym stosować miał w miarę dobrej jakości..

ozzy30
11-05-2010, 10:17
Ozzy. Nie martw sie ja testowałem kilka rodzajów wegli i taki układ B+ Ecoal daje sobie z nimi doskonale radę. Jedyny problem miałem z mokrą mieszanka hasiu z miałem weglowym to sie nie chciało palić. Sam miał ale taki za 450-500 zł pali się dobrze. Ilość syfu i obsługi do oszczędności dla mnie akceptowalna. Palenie całkowicie bezobsługowe, z tym sterownikiem nie zasyfi sie wymiennik ani dach bo wszystko sie ładnie dopala w piecu. Czas obsługi 30 min /tydzień. Paliłem spiekającym groszkiem z Piasta

Dzięki za odpowiedź. Myślę, że moje wątpliwości zostały rozwiane. Mam nadzieję, że Ogniwo wypuści PLUS`a na rynek do jesieni. Od samego początku byłem zdecydowany na tą firmę i sterownik eCoal. Zostaje czekać.

jack18
13-05-2010, 13:54
Wysyłałem zapytanie do Firmy instalko o kociołek który mieliście w instytucie na testach (o ile sie nie mylę?) Niestety z tej firmy nie dostałem żadnej odpowiedzi na temat tego Kotla 23KW. Czy możesz napisać cos więcej o tym kotle, oczywiście w granicach możliwości, bo juz wiem ze nie każdy producent sobie tego życzy? Mnie on zainteresował z powodu wbudowanego zasobnika. Nie wiem jednak na jakiej to zasadzie działa ,czy jest wydajne, i jakiej formie jest taki zasobnik tzn. Wężownicy czy jakiejś innej mi nieznanej? Inne wiadomości tez mile widziane na jego temat...

chochla72
13-05-2010, 17:31
Wymiennik ciepła nie będzie panelowy (jak w OGNIWO-EKO) tylko rurowy (spaliny wewnątrz rur), oczywiście pionowy.
Co daje takie rozwiazanie? Wieksza powierzchnia wymiany przy tej samej objetosci? Czy cos innego?


Obecnie producent rozważa, czy produkować kocioł wyższy i węższy (mniej dłuższych rur pionowych), czy niższy i szerszy (więcej krótszych rur pionowych). A może też będą dwie wersje?
Przypuszczam (z wlasnego doswiadczenia), ze opcja dwoch wersji wymiarowych dalaby duza przewage na rynku. Powiem szczerze, ze ja omal nie zrezygnowalem z zakupu na rzecz Cichewicza, ktory ma wlasnie taki smukly kociol, kiedy policzylem sobie ile miejsca zajmie mi Ogniowo w kotlowni. Niestety na etapie projektu czesto gesto sie mysli, ze kotlownia o szerokosci prawie 2m to olbrzymie pomieszczenie. Otrzezwienie przychodzi dopiero kiedy sie okazuje, ze wymiary kotla to nie tylko obudowa ale jeszcze spora przestrzen za obudowa na wyprowadzenie spalin i uklad wodny. Tyle, ze ta wiedza dla zdecydowanej wiekszosci ludzi przychodzi ciut za pozno.
Co do opinii to na razie nie bede sie jakos za bardzo wypowiadal bo kociol dopiero co zostal uruchomiony ale dwie rzeczy, o ktorych wspominal Paprociak nalezaloby od razu poprawic. 1) Szuflada na popiol. Faktycznie polowa resztek jest poza owa szuflada. Troche to denerwujace. (Paprociak jesli moglbys mi podeslac swoj projekt bede dzwieczny)
2) Zlacze RS do komunikacji ze sterownikiem. Ja wiem, ze mozna kupic przejsciowki ale na litosc boska. RS w 21 wieku?? To sa pierdoly ale wbrew pozorom takie pierdoly rowniez maja olbrzymie znaczenie. Ale, zeby nie bylo, ze mam zla opinie. Na razie oprocz tych dwoch 'minusow' same pozytywy. Kociol odpalil bez problemu i juz po 1h pracowal calkiem stabilnie. Bez miliona parametrow do ustawiania z mojej strony. Ouuuu yeah Za jakis czas sie odezwe ale obawiam sie, ze letni tryb pracy moze byc troche malo miarodajny.

jack18
14-05-2010, 11:58
Firma INSTALCO to niewielka firma rodzinna z okolic Zamościa, koncentrująca się w zasadzie na rynku lokalnym, na którym cieszy się dość dobrą opinią. Jest firmą produkcyjno-instalatorską, wykonującą kompleksowo całość usług związanych z instalacją kotłów.
Do zeszłego roku firma ta nie wykonywała u nas żadnych badań, toteż nie potrafię nic powiedzieć o innych jej wyrobach. Kocioł RBR EKOUNIWERSAL 23kW, o który pytasz, jest kotłem z Brucerem i ecoalem, który powstał na drodze adaptacji jednego z wcześniejszych produktów tej firmy. Na pierwszym badaniu u nas kocioł uzyskał wyniki spełniające nasze kryteria na "znak bezpieczeństwa ekologicznego" w klasie "B" (niższej, gorszej). Był to typowy kocioł "starszego typu", ze stosunkowo dużą emisją pyłu/sadzy i substancji smołowych. Po wprowadzeniu zasugerowanych przez nas przeróbek, kocioł mieści się w górnym przedziale klasy "A" ze sprawnością nominalną na poziomie 88%. Emisja pyłu/sadzy spadła ze 115 do 55mg/m3, emisja substancji smołowych ze 100 do 65mg/m3. Są to wyniki bardzo dobre, więc bez problemu zgodziliśmy się na wyposażanie go w sterowniki eCoal.pl.
W temacie c.w.u. mogę powiedzieć tylko tyle, że kocioł posiada wężownicę miedzianą zamontowaną w układzie wodnym kotła (po prostu w kotle, nie w układzie wodnym c.o.). Stąd też układ wymiennika ciepła tego kotła jest trochę nietypowy. Długotrwałych badań eksploatacyjnych jeszcze nie wykonaliśmy. W badaniach "trochę więcej niż atestacyjnych" kocioł spisywał się dobrze.
Dzieki za ciekawe info..Pozdrawiam.

szam1953
17-05-2010, 12:03
Witam! To mój 1 post w tym temacie i odrazu pytanie do zawijana:
1/ czy planuje sie budowe palnika BRUCER wraz ze sterownikiem eCoal o mocack ok 50 kW i wiekszych ?
2/ czy palnik BRUCER wraz ze sterownikiem eCoal o mocy 38 kW może pracowac w układzie otwartym jak i zamkniętym?
3/ czy jest sens montażu w kotłowni 2 kotłów np. 38 i 15 kW zamiast jednego 50 kW, co na to powiedzą sterowniki eCoal?
Jestem na etapie końcówki projektu hali o pow. ok. 240 mkw i wys. ok. 5,6 m z zapotrzebowaniem mocy ok. 50 kW no i mam dylemat z doborem kotła.
Już wiem że powinien to być BRUCER ze sterownikiem eCoal, no ale wielkość i poziom kotłowni zależy od wyboru kotła.

Pozdrawiam

szam1953
17-05-2010, 23:52
Dz. bardzo za szybką odpowiedż, to dobre wieści. Rozumiem, ze każdy z kotłów musi mieć własny sterownik eCoal ? No i te sterowniki nie "pokłócą się" a raczej dogadają? Kotły wpinamy w instalacje równolegle? Myślę, że wytłumaczenie i wyjaśnienie problemu pomogłoby nie tylko mnie. Pewnie jest wiecej takich jak ja którzy potrzebują większej mocy niz 38 kW, po czym kupują jeden kocioł np. 50 kW.
Myślę , że dwa kotły to dobre rozwiązanie z conajmniej 3 powodów:
1/ w razie awarii mamy na czas naprawy alternatywne żródło ciepła
2/ jak większy kocioł będzie pracował z nominalną mocą powinny zmniejszyć sie problemy ze spiekami
3/ średnia sprawność energetyczna przy pracy z nominalna mocą powinna być w górnej granicy sprawności kotła
Proszę odnieś się do tego.

Pozdrawiam Jan Sz.

szam1953
19-05-2010, 10:27
No to mamy bingo. Zastanawiam się dlaczego ropzwiązanie z 2 kotłami jest tak mało propagowane. To prawda, nieco droższe na etapie inwestycji, jednak w końcowym efekcie uzasadnione tak od strony ekonomicznej ( maksymalne wykorzystanie energi zawartej w paliwie), jak i technicznej - alternatywne żródło ciepła w razie awarii 1 kotła. U siebie planuję 2 kotły 20 i 35 kW zamiast jednego 50 kW, oznacza to (jak pisze ZawiJan), że w 95 % czasu pracy będą pracowały przemiennie z pełną mocą, a statystycznie jedynie w 5 % czasu razem - znowu z pełną mocą. Uważam to za optymalne b. ekonomiczne rozwiązanie.
Brakuje mi tylko schematu ideowego podłączenia tych kotłów + bojler 120 l. To na wypadek, gdyby Pan instalator chciał zrobić jakiś wynalazek. Mam nadzieję, że któryś z Kolegów zamieści taki schemat na forum (może ZawiJan jak znajdzie czas).
Dziękuję ZawiJan, bardzo mi pomogłeś.

Pozdrawiam Jan Sz.

szam1953
19-05-2010, 14:17
Myślę , że najlepiej jak bedą 2 przewody dymowe, osobne dla każdego kotłą. Widzę jeszcze 1 problem, skąd sterownik np. mniejszego kotła będzie wiedział, że ma przejść w stan czuwania bo zrobiło się zimniej i trzeba włączyć w obieg kocioł większy ? A jak zrobi się jeszcze zimniej ma ponownie włączyć się? To samo dotyczy wyłączania kaskadowego tzn. przejścia w stan czuwania . Wg. mnie powinno być coś jeszcze- trzeci sterownik np. taka pogodówka, która zdecyduje który kocioł załączyć. Nie wiem czy dobrze myślę, nie znam sie na tym, ale byłoby to logiczne. No chyba że taki kaskadowy i warunkowy program można wpisać do któregoś z eCoali.

Pozdrawiam Jan Sz.

PAPROCIAK
23-05-2010, 23:06
HEJKA, na pewno2 kotły musza miec osobne przewody kominowe. W celu spłaszczenia pracy (BUFOR) warto je spiąć boilerem cwo,... i ten układ 2 pieców połączyć równolegle. Jjednak system jest bez zapalarki ieć trzeba wszystko rozpalic ręcnie

Kuba67
25-05-2010, 11:15
Witam wszystkich:0
mam pytanko do Pana Jacka "Zawijan"
jakie zadania ma realizować pompa mieszająca w kotle ogniwo z e-koalem?
Czy ma ona "zabiezpieczać" piec przed niskimi powrotami ?
bo z tego co zobaczyłem włącza się ona zawsze z pompą CWU
gdzie z wężownicy zbiornika CWU powrót wraca gorący już po kilkunastu sekundach.
I to wszystko tylko przy odpalaniu bo już jak instalacja "chodzi" to powroty są wysokie.

Jarecki79
25-05-2010, 18:23
Chciałem się tylko krótko podzielic informacja na temat nowego palnika BRUCER
Jestem właśnie po wizycie p.Jerzego z aktualnej firmy CENTROekoenergia (dawniej Centrozap)
Ciekawe,że obecnie na rynku będą dwie nazwy Ekoenergia nie związane strikte z tym samym produktem choć opierające się na tych samych rozwiązaniach i założeniach.
Rozmowa była miła i rzeczowa, szkoda,że nie odbyła się przed zmianami.
Kilka dawnych spraw z brucer-em zostało wyjaśnionych, co mnie bardzo cieszy.

W skrócie tak wygląda poprawiony Brucer, opinii nie chcę wygłaszać, wszystko widać.

Oto odświeżony wygląd samego paleniska:
http://img692.imageshack.us/img692/4072/paleniskonowe.th.jpg (http://img692.imageshack.us/i/paleniskonowe.jpg/)

Oto odświeżony wygląd całości:
http://img231.imageshack.us/img231/3476/palniknowy.th.jpg (http://img231.imageshack.us/i/palniknowy.jpg/)

Co uległo zmianie:
- wymiary paleniska wynoszą obecnie:
szerokość 216mm
długość 296mm
od ramki mocującej do końca paleniska 370mm

Jak było w oryginale:
szerokość 270mm
długość 360mm
od ramki mocującej do końca paleniska 400mm

Jak jest w modelu Ekoenergia:
szerokość 245mm
długość 330mm
od ramki mocującej do końca palnika 390mm


Palenisko i jego rant są obecnie bardzo malutkie. Łatwiej będzie zastosować palnik do mniejszych wymienników.
Poprawiono nareszcie sprzęgiełko z wycięciem pod konkretny klucz, co było piętą achillesową Brucera w pierwszej wersji.
Zrobiono ciekawy zabieg z samym paleniskiem, z jednej strony jest wycięcie a w odlewie korpusu nadlewka, zatem juz nie ma możliwości pomylenia sie przy montażu paleniska, odwrotnie nie pasuje.

Centroekoenergia nie planuje ani większego ani mniejszego palnika typu Brucer, ten ma być jedynym modelem.
Wprowadzone zmiany dają możliwość montażu w mniejszych wymiennikach, co było głównym celem.
Montaż dmuchawy bez zmian, montaż kosza bez zmian (więc opcja prawy-lewy kosz i więcej zajętego miejsca w magazynie producenta...)

Za wtrącenie się przepraszam autora wątku.

Chcę jedynie zaznaczyć, że już można zamawiać nową wersję Brucera.
Wątek jest w tym temacie, warto, aby czytelnicy zapoznali się z nowa wersją palnika.

chochla72
25-05-2010, 18:42
Poprawiono nareszcie sprzęgiełko z wycięciem pod konkretny klucz, co było piętą achillesową Brucera w pierwszej wersji.
Jesli dobrze rozumiem to ta nakretka znajduje sie na sprzegle klowym, zgadza sie? (czy to nie jest ten element lezacy obok palnika na drugim zdjeciu?) Jesli tak to mam pytanie. Czy sprzeglo w nowej wersji jest kompatybilne ze sprzeglem z pierwszej wersji?

Jarecki79
25-05-2010, 19:26
Tak chochla dokładnie chodzi o element leżący obok palnika na drugim zdjęciu.

Wymiary ślimaka ani sprzęgła nie uległy zmianie, także jest to całkowicie kompatybilne.
To sprzęgło jest nawiercane później w zależności od uzbrojenia w dany typ przekładni (dziurka na zawleczkę).
Obecnie sprzęgiełko jest nacięte z dwóch stron pod klucz 17-kę chyba (nie pytałem dokładnie) zamiast tego stożkowatego odlewu nakrętki.

Od mocowania do kotła aż po przekładnię nic się nie zmieniło.

W zasadzie zmiana to tylko mniejszy odlew samej niecki paleniska i taki nosek, aby nie pomylić się z montażem tego paleniska.

Nowe odlewy maja ruszyć w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
Jakiś kontakt czy zapytanie o ten element możesz zadać ze strony firmowej:
www.centroekoenergia.eu

Zmieniono odlewnie, jakość została poprawiona. Tyle wiem z rozmowy.

chochla72
25-05-2010, 20:03
OK, dzieki za informacje

Kuba67
26-05-2010, 10:25
W zasadzie zmiana to tylko mniejszy odlew samej niecki paleniska i taki nosek, aby nie pomylić się z montażem tego paleniska.


Czyli mam rozumieć że można w starym brucrerze wymienić samą nieckę i mieć nowy palnik?

remus1022
11-06-2010, 00:40
Witam , pytanie kieruje do uzytkownikow pieca na eko groszek OGNIWO 15 KW czy poradzi on sobie z domem o powierzchni 150 m2 oraz zasobnikiem ciepła 300l

gegus37
11-06-2010, 11:54
Ja pale takim kotłem i wystarcza spoko !.....dom 160+garaż 20 +zasobnik CWU 300L

remus1022
11-06-2010, 12:16
Dzięki gegus37 za odpowiedz ,a czy możesz jeszcze napisać jakie masz wrażenia z palenia w tym kotle , czym palisz i ile spalasz pozdrawiam mirek

PAPROCIAK
12-06-2010, 23:12
Zasobnik 300 l - myślisz o rozbudowie o solary? Ja mam 120 i przy 3 osobach spokojnie wystarcza, wczesniej miałem 80l i także było ok. Na lato duży zasobnik grzany pradem to wieksze straty.
A jak tam doświadczenia w pracy letniej bo u mnie sadze znacznie gorsze niż w zimie ale pale dużo drewnem i to iglastym (resztki z budowy i palety z firmy). Od dziś przechodzę na prąd

gegus37
15-06-2010, 12:46
Kupiłem zasobnik 300l ze względu na podłoczenie do solara. Solary podłączyłem w środe i dodatkowo zamontowałem grzałke 2000w dogrzewającą wode w razie słabego słoneczka -jak działa to dopiero sprawdze jak będe dłużej w domu. Jeśni ktoś z forumowiczuw kożysta z takiego rozwiązania to prosze o podzielenie sie wrażeniami!
W piecu pale tylko ekogroszkiem - kupuje EKORET po 680 luzem z tym że sam go sobie sypie do woreczków i zawoże do kotłowni, trudno znaleźć dobry węgiel aby nie był oszukany albo na jakości albo na wadze (zawsze mokry)

PAPROCIAK
17-06-2010, 10:13
załatwiłeś jakieś dofinansowanie do solarów? Ja także o tym myślę nawet w orurowanie 500 zł zainwestowałem, ale czekam na jakiśwsparcie z gov bo inaczej to nie ma sensu ekonomiczneo za krótki sezon. Ale z drugiej strony to sie serce kraje jak w takie upały trzeba grzałę załaczyć.

darek038
17-06-2010, 23:32
Paprociak, może liczyłeś ile na miesiąc zużywasz kilowatów na ogrzanie ciepłej wody?
Pytam bo także mam bojler 120L , trzy osoby i obecnie palę w kotle.

PAPROCIAK
19-06-2010, 23:20
U mnie nie da sie tego policzyć bo pale czym popadnie i w sumie nie wiem ile ciepłej wody zużywam.

darek038
20-06-2010, 09:53
miałem na myśli kilowaty prądu, w momencie jak grzejesz cwu prądem

PAPROCIAK
20-06-2010, 14:00
aha. Ktos to liczył na forum i jest to równowartść 50-100 zł miesiecznie.

chrobry
20-06-2010, 18:35
Witam !

Mam ogniwo eko 15kw i nie bardzo wiem czy można w nim wyłączyć grzanie CWU tak aby grzał tylko CO ? Pozatym czy ktos ma konfiguracje strownik ecoal + pompa Alpha2 ?

andrew01
04-07-2010, 22:18
Czy wiadomo może już coś na temat cen nowego kotła?

Pozdrawiam
Andrzej

a-w
08-07-2010, 18:15
witam, pozwoliłem sobie zadzwonić dziś do działu handlowego Ogniwa i wogóle nie mają bladego pojęcia o nowych kociołkach EKO??? a też się do dziesiątki przymierzam

jack18
11-07-2010, 12:48
Mam pytanie odnośnie kociołka ogniwo eko 15Kw ,bo taki tez w ogólnym rozliczeniu wybrałem i jest juz zamontowany. W wyposażeniu jest biała mała plastikowa skrzyneczka(niewiele większa od pudelka zapałek) z nacięciami z jednej strony. Po otwarciu można zauważyć w środku kostkę z podłączonym równolegle czymś w rodzaju rezystora. Czy to jest czujnik pogodowy czy cos całkiem innego. Brak oznaczeń na tej skrzynce i instrukcji tez nie znalazłem wiadomości?

Grzedorius
12-07-2010, 08:41
Mam pytanie odnośnie kociołka ogniwo eko 15Kw ,bo taki tez w ogólnym rozliczeniu wybrałem i jest juz zamontowany. W wyposażeniu jest biała mała plastikowa skrzyneczka(niewiele większa od pudelka zapałek) z nacięciami z jednej strony. Po otwarciu można zauważyć w środku kostkę z podłączonym równolegle czymś w rodzaju rezystora. Czy to jest czujnik pogodowy czy cos całkiem innego. Brak oznaczeń na tej skrzynce i instrukcji tez nie znalazłem wiadomości?

Jest to czujnik wewnetrzny (pokojowy)

Grzedorius
12-07-2010, 08:43
Witam !

Mam ogniwo eko 15kw i nie bardzo wiem czy można w nim wyłączyć grzanie CWU tak aby grzał tylko CO ? Pozatym czy ktos ma konfiguracje strownik ecoal + pompa Alpha2 ?

Witam wyłączyć grzanie cwu najłatwiej wypinając zasilanie do pompy cwu innego soposobu z mojej wiedzy nie ma, piec bez tej pompy działa poprawnie napisz jak się spisuje z pompą alpha 2

jack18
13-07-2010, 00:48
Jest to czujnik wewnetrzny (pokojowy)
Musi byc podlączony? Dzięki za odpowiedz...

Grzedorius
14-07-2010, 08:00
Musi byc podlączony? Dzięki za odpowiedz...
Nie musi być podłączony jest to tylko czujnik umożliwiający prace pieca z sterownikiem pokojowym (wbudowanym), jeśli nie jest podłączony poprostu ustawiasz temperaturę pracy pieca.

minertu
15-07-2010, 14:20
Witam,właśnie przywieźli mi kociołek ogniwo eko 24kw,montaz pod koniec września ale martwi mnie jedna sprawa dotycząca palnika.Chodzi o wycięcia,które powinny być po przeciwnej stronie
kosza a których tam nie ma,nie wiem czy samemu takie nacięcia zrobić ,czy najpierw potestować palnik i w razie czego zrobić je później?

TomiAyomi
14-08-2010, 20:41
Witam
czy orientujecie się może czy ogniwo eco może mieć
w opcji wyjście czopucha z boku zamiast z tyłu ? ? ?

TomiAyomi
15-08-2010, 13:34
ok dzieki za info, i jeszcze jedna sprawa co z ogniwo eco plus czy jakoś tak ? ? ?
we wrzesniu musze kupic piec i nie wiem na jakim etapie jest plus, czy ewentualnie czekac
moze cos wiesz ?

Jarecki79
16-08-2010, 10:09
Pytanie do Zawijana

Nasz dystrybutor zaproponowal nam nowy palnik II-ej generacji o mocy max.25kW, oferuje go pod szyldem Ewmar-Ness
Palnik jest mniejszy, ślimak jak w Brucerze z tą literką "U" jak to określam, mocowanie dmuchawy podobne jak w brucerze, ale mocowanie kosza jakby z Pancerpola zerżnięte.

Pytanie, czy sprzedawaliście kolejna licencję na ten produkt, czy to jakaś chamska samowola?
Mam trudna sytuację rodzinna, zdjęcia tej podróbki mogę wkleić na forum lub wysłac na Twojego maila najwcześniej wieczorem.

Odpowiedz proszę tylko co to za numer jest...

PAPROCIAK
16-08-2010, 13:06
Witam,właśnie przywieźli mi kociołek ogniwo eko 24kw,montaz pod koniec września ale martwi mnie jedna sprawa dotycząca palnika.Chodzi o wycięcia,które powinny być po przeciwnej stronie
kosza a których tam nie ma,nie wiem czy samemu takie nacięcia zrobić ,czy najpierw potestować palnik i w razie czego zrobić je później?

nic nie musisz nacinac tak wyglada nowsza wersja brucera