PDA

Zobacz pełną wersję : Programowalne instalacje elektryczne - wątek dla entuzjastów



Strony : 1 2 3 4 [5] 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15

Sako
09-05-2008, 03:10
Jako standard magistrali wybrałem I2C z poziomami 12V (transceivery linii 82B96), z niektórymi segmentami izolowanymi galwanicznie (transoptory 6N137). Zaletą I2C jest to, że dość tanie są gotowe kości I/O - zarówno cyfrowe, jaki i analogowe.

Jak dla mnie komponenty I2C sa za drogie :) Kosc od RS-485 kosztuje okolo 0.5 pln :) I2C nie jest standardem kompletnie nie odpornym na zaklucenia, dlatego wlasnie przemyslowo uzywa sie wlasnie RS-485. Jak planujesz zabezpieczyc sie przed zakluceniami??




Co do Twojej koncepcji z Soekrisami, to nawet nie chcę myśleć, jak to się programuje. Znalazłem coś takiego:

{
SDA = 1; // i2c start bit sequence
i2c_dly();
SCL = 1;
i2c_dly();
SDA = 0;
i2c_dly();
SCL = 0;
i2c_dly();
}



Podobnie wygladaja moje programy :D Jak dla mnie to sredni poziom abstrakcji, ale nie programuje sie logiki w czyms takim (bo nie ma po co) - niski i sredni poziom sa w bibliotekach, logike realizuje sie na troche wyzszym poziomie :)

aniakrzys
09-05-2008, 09:36
Czy ktoś planuje wykorzystać w swojej instalacji rozwiązanie oparte na centralce D2000. Dystrybutorem jest firma ADK z Wrocławia. Poczytałem trochę i wydaje mi się całkiem ciekawym rozwiązaniem. Czy moglibyście wyrazić się na jego temat?

civic9
09-05-2008, 09:55
Kosc od RS-485 kosztuje okolo 0.5 pln :) I2C nie jest standardem kompletnie nie odpornym na zaklucenia, dlatego wlasnie przemyslowo uzywa sie wlasnie RS-485.


Przy okazji RS-485.
Standard określa maksymalną liczbę urządzeń, dość nisko, jak na nasze potrzeby.
Co oznacza potrzebę stworzenia kilku magistral, bo ja zakładam, że jednak każdy z każdym powinien móc się komunikować w takim systemie rozproszonym, bo dość trudno to zaprojektować na stałe i nie wiadomo co nam do głowy strzeli. Jak to zamierzasz rozwiązać? (widzę kilka, ale nie będę się produkował bo i tak w ten sposób nie robię)

Bigbeat
09-05-2008, 10:21
Jako standard magistrali wybrałem I2C z poziomami 12V (transceivery linii 82B96), z niektórymi segmentami izolowanymi galwanicznie (transoptory 6N137). Zaletą I2C jest to, że dość tanie są gotowe kości I/O - zarówno cyfrowe, jaki i analogowe.
Jak dla mnie komponenty I2C sa za drogie :) Kosc od RS-485 kosztuje okolo 0.5 pln :) I2C nie jest standardem kompletnie nie odpornym na zaklucenia, dlatego wlasnie przemyslowo uzywa sie wlasnie RS-485. Jak planujesz zabezpieczyc sie przed zakluceniami??

Tutaj trochę nie masz racji:
1. Rzeczywiście sama kość interfejsu RS485 kosztuje grosze (jakiś max485 czy inny), ale jak chcesz zrealizować dalej wejścia/wyjścia cyfrowe? Musisz dać jakiegoś atmela/pica/intela, oprogramować go itd. Oczywiście nadal koszt wszystkich kości będziesz miał niższy (bo u mnie 82B96 trochę kosztuje, no i PCF8574 drugie trochę - co w sumie daje prawie 30pln: czy to dużo, czy mało, sprawa względna, ważne, że to duuuużo mniej niż np. agent w LCN), ale musisz jeszcze skrobać soft na tego atmela/pica/intela - a ja już nie muszę, bo całą logikę transmisji załatwia mi PCF. A więc te dwie kości + kilka elementów pasywnych dają mi kompletny interfejs cyfrowy z 8-mioma liniami I/O TTL, gotowy do właczenia w magistralę. Co więcej, identycznie moge podłączyć kości z RTC, ADC/DAC, EEPROM, sensory temperatury itp.
No i, co było dla mnie ważne, większość kości I2C dostępna jest także w obudowach DIP, co umożliwia łatwe zrobienie układów testowych (a nawet i docelowych - bo w sumie może z 10...15 elementów się w takim pojedynczym układziku uzbiera) na zwykłej płytce uniwersalnej.
2. Co do standardu I2C - rzeczywiście, króluje on w telewizorach, trochę w radiach i w kompach PC (czujniki temperatury, pamięci nieulotne w modułach RAM itp.), ale: na stronach Philipsa (który jest twórcą I2C) jest sporo materiałów dotyczących stosowania tej magistrali w środowiskach przemysłowych. No i wynika z nich, że jeśli dasz magistralę o podwyższonych poziomach napięcia i o niskiej impedancji (stąd 12V i kości 82B96), jest już całkiem znośnie (do domu wystarczy). Oczywiście można też puścić różnicowo (jak w RS422/485 - są w materiałach Philipsa przykłady takich aplikacji), ale w domu chyba nie ma potrzeby.
Magistrala oczywiście zabezpieczona transilami (które wreszcie są bardzo tanie).

Rozważałem też kiedyś magistralę 1-wire (Dallas), ale po kilku średnio udanych próbach potwierdzonych później nie najlepszymi opiniami z netu, dałem sobie siana. Zresztą na tym forum też ktoś kiedyś pisał, że przy dłuższej magistrali 1-wire miał spore kłopoty.


Podobnie wygladaja moje programy :D Jak dla mnie to sredni poziom abstrakcji, ale nie programuje sie logiki w czyms takim (bo nie ma po co) - niski i sredni poziom sa w bibliotekach, logike realizuje sie na troche wyzszym poziomie :)
Dokładnie.

lakusz
09-05-2008, 15:46
mam pytanie do wszystkich: jakiej firmy sprzęt modułowy preferujecie i dlaczego
legrand, moeller, f&f... coś jeszcze innego ?



Czy ktoś planuje wykorzystać w swojej instalacji rozwiązanie oparte na centralce D2000. Dystrybutorem jest firma ADK z Wrocławia. Poczytałem trochę i wydaje mi się całkiem ciekawym rozwiązaniem. Czy moglibyście wyrazić się na jego temat?

Interesowałem się trochę tym systemem, ale jak wszystkie gotowce jest drogi. Ma dużo zalet, jest bardzo prosty w programowaniu, elastyczny, brak w nim co prawda stacji pogodowych, zdalne zarządzanie nim ogranicza się do połączenia się przez zdalny pulpit lub vnc do komputera w domu.
Dla mnie minimalny zestaw, kosztowałby jakieś 10 tyś to stanowczo za dużo.

Sako
12-05-2008, 02:57
Przy okazji RS-485.
Standard określa maksymalną liczbę urządzeń, dość nisko, jak na nasze potrzeby.
Co oznacza potrzebę stworzenia kilku magistral, bo ja zakładam, że jednak każdy z każdym powinien móc się komunikować w takim systemie rozproszonym, bo dość trudno to zaprojektować na stałe i nie wiadomo co nam do głowy strzeli. Jak to zamierzasz rozwiązać? (widzę kilka, ale nie będę się produkował bo i tak w ten sposób nie robię)

128 urzadzen na jednej magistrali RS485 to malo? Jest cala masa takich kosci. Tak czy owak osobiscie nie przewiduje tak duzej ilosci urzadzen. IMO duzo lepszym pomyslem, zwlaszcza w przypadku systemu rozproszonego (i by cieszyc sie jego zaletami!) jest kilka nieduzych magistral, do 32 odbiornikow w jednej, a to zapewnia KAZDY transceiver RS485. Polaczenie wszystkiego na jednej magistrali jest dla mnie porazka, zwlaszcza majac doswiadczenia z 10Base2 ... Kazdy sterownik spelnia kilka funkcji w swojej okolicy, wiec nie ma ich az tak duzo, bo i po co.

Jesli nie chcemy puscic jednej magistrali po calym domu (a nie chcemy, bo to rozwiazanie niszczy wiekszosc zalet "rozproszenia" systemu), to czy bedzie to np 2 czy 8 magistral nie robi wiekszej roznicy, tak czy owak mamy jakis (w tym wypadku dedykowany) router/dispatcher/master (ktory przy okazji zapewnia podlaczenie do komputera i internetu), a jak joz wspomnialem, roznica pomiedzy rotuerem obslugujacym 2 a 8 magistral to _az_ 3 PLN na transceivery + 2x tyle za zlaczki do ich podlaczenia :)

Bigbeat, oczywiscie mozna sie bawic w 82B96, mozna tez konwertowac na I2C, pytanie tylko po co? Atmel + kosc RS485 to 3.5-4 pln. Kosci I2C mam w szafce calkiem sporo i nie powiem, jest to calkiem fajne i nieraz uzywalem I2C. Jednak nie uwazam za celowe w tym przypadku uzywanie technologii, ktora az tyle kosztuje. Prawde mowiac przy takim poziomie kosztow wolalbym uzyc TP-UART od EIB za 10 euro/sztuka ... i miec EIB :)

1-Wire uzywam, ale lokalnie do DS18B20 i dziala pieknie :) Ale zgodze sie z Toba, ze robienie na 1W calosci to pomylka. Co do dlugosci magistrali 1W, to mozna wyciagac calkiem sensowne odleglosci, jak masz ekranowane przewody + prawidlowo napisany soft.

Bigbeat
12-05-2008, 08:36
civic9 koncepcja kilku magistral jest jak najbardziej OK - oprócz "rozszerzenia" przestrzeni adresowej zwiększa odporność na uszkodzenia: w przypadku przerwania czy zwarcia magistrali, albo "złośliwego" uszkodzenia jednego z urządzeń podrzędnych, przestaje działać tylko część systemu, a nie całość. U siebie też daję kilka magistral I2C - z tych samych powodów.
A co do RS485 i atmeli - oczywiście masz rację. Ja wybrałem jednak wariant mniej "upierdliwy" software'owo: jedynym oprogramowaniem, które muszę zrobić, jest oprogramowanie kontrolera systemu - nie muszę pisać nic na urządzenia podrzędne, bo logika magistrali i logika działania jest u mnie "zaszyta" fabrycznie w kostkach I2C. Oczywiście napisanie czegoś na atmelki czy pic-e nie jest trudne, ale zawsze to czas, testy - a tego czasu raczej nie mam, i jak już wcześniej pisałem, w najbliższej przyszłości pewnie tego czasu nie będę miał. Dlatego wybrałem rozwiązanie mniej absorbujące (mnie) czasowo.

civic9
12-05-2008, 09:13
koncepcja kilku magistral jest jak najbardziej OK - oprócz "rozszerzenia" przestrzeni adresowej zwiększa odporność na uszkodzenia: w przypadku przerwania czy zwarcia magistrali, albo "złośliwego" uszkodzenia jednego z urządzeń podrzędnych, przestaje działać tylko część systemu, a nie całość. U siebie też daję kilka magistral I2C - z tych samych powodów.


Zgadzam się, tylko że to wymaga, jak dla mnie (ja nie byłbym w stanie podzielić na obecnym etapie mojego systemu na kilka niezależnych magistral nie wymagających komunikacji), jeszcze jakiegoś centralnego routera pomiędzy tymi magistralami (ucentralniając w pewnym zakresie ten system i jeszcze bardziej go komplikując). Zresztą i tak przydałby się jakiś wspólny master dla komunikacji w każdej magistrali, z tego powodu także przyda się nie przesadzać z liczbą urządzeń na pojedynczej magistrali, żeby przesłanie komunikatu/informacji nie trwało kilku sekund (odpytanie wszystkich urządzeń na magistrali przez mastera). Wcześniej z Sako była tutaj krótka dyskusja system centralny vs rozproszony. Tak z ciekawości pytałem, żeby poznać więcej szczegółów jego pomysłu :)

Bigbeat
12-05-2008, 12:09
Ja ze względów czasowych (tj. z powodu braku czasu) zdecydowałem się na częściową centralizację systemu - będą 2 kontrolery: jeden do ogrzewania/wentylacji (w kotłowni), drugi do oświetlenia, sterowania bramami itp. (w garażu), spięte ze sobą i z PC-tem na strychu, na którym będzie zrealizowana wizualizacja całości (oczywiście po sieci przez interfejs web). Taka koncepcja pozwala mi z jednej strony uruchamiać system na raty (np. na sterowanie ogrzewaniem mam dzięki temu czas do następnej zimy ;) ), z drugiej pozwala na dość szybką budowę części hardware'owej i później zabawę z softem tylko na kontrolerze.
Przy systemie rozproszonym jakaś grubsza zmiana koncepcji może spowodować konieczność modyfikacji software'u wszędzie - co jest chyba jednak bardziej czasochłonne i upierdliwe pod względem testów, niż zmiana tylko w jednym miejscu.
Oczywiście znaną wadą systemów scentralizowanych (nawet tylko częściowo) jest wrażliwośc systemu na awarię "centrum", czyli kontrolera czy jak go tam nazwiemy. A więc musi być backup zasilania, watchdog, sensowne zapamiętywanie stanu itd - co nie jest łatwe, ale ma zaletę: jest tylko w jednym miejscu ;)

civic9
12-05-2008, 12:15
Ja ze względów czasowych (tj. z powodu braku czasu) zdecydowałem się na częściową centralizację systemu - będą 2 kontrolery: jeden do ogrzewania/wentylacji (w kotłowni), drugi do oświetlenia, sterowania bramami itp. (w garażu), spięte ze sobą i z PC-tem na strychu


Hm, to juz 3 "centralki". A czemu tego nie zrobić na jednym PC (oba kontrolery + wizualizacja), bo jeśli dobrze pamiętam to te 2 kontrolery to też były w Twojej koncepcji embedded pececiki.


, na którym będzie zrealizowana wizualizacja całości (oczywiście po sieci przez interfejs web).

Wizualizacje masz zamiar sam robić, korzystać z jakiś gotowców? Napisz coś na ten temat :)

PavvelB
12-05-2008, 12:36
A ja mam pytanie dotyczące ogrzewania. Bigbeat, czy będziesz miał indywidualne sterowanie temperaturą w każdym pomieszczeniu? Jeśli tak to prosiłbym trochę szczegółów jak to rozwiązałeś.

Bigbeat
12-05-2008, 12:42
Hm, to juz 3 "centralki". A czemu tego nie zrobić na jednym PC (oba kontrolery + wizualizacja), bo jeśli dobrze pamiętam to te 2 kontrolery to też były w Twojej koncepcji embedded pececiki.

Głównie ze względu na niezawodność, a tak naprawdę dlatego, że garaż robię na PLC (pisałem wcześniej - kupiłem za 30PLN Mitsubishi FX1N) ;)


/.../na którym będzie zrealizowana wizualizacja całości (oczywiście po sieci przez interfejs web).
Nie chcę tego łączyć z funkcjonalnością centralki, bo Soekris na centralkę jest dosyć "cienkim" PC-cikiem (procek Elan SC520 czyli 486, ram 64M), a interfejs chciałbym wystawić na świat (żeby z urlopu oglądać co się dzieje w domu).
Na interfejs na tak cienkiej maszynce dość łatwo puścić atak DoS, a to mogłoby spowodować zaniechanie obsługi tego, czym ona powinna się zajmować, czyli sterowaniem. Ponadto mechanizmy zabezpieczające dostęp do tej maszyny "ze świata" (autoryzacja, filtracja ruchu itp.) też trochę obciążają. I na koniec: maszynka wystawiona na świat powinna mieć przyzwoity system logów - żeby w razie "włamu" dało się dojść kiedy, kto, i jak. No na flashu przyzwoitych logów się nie da zrobić - można oczywiście przekierować na inny komp w sieci, ale to oznacza i tak, że dodatkowy komp jest potrzebny.



Wizualizacje masz zamiar sam robić, korzystać z jakiś gotowców? Napisz coś na ten temat :)
Jeśli Apache + PHP + PostgreSQL można nazwać gotowcami, to z gotowców ;)
A poważniej - to sobie będę robił w html + php + js w "wolnych chwilach" (zaraz, zaraz: co to są wolne chwile?).
W bazie danych chcę zrobić akwizycję danych z czujników zewnętrznych (temperatura w wybranych pomieszczeniach, temperatura na zewnątrz, wiatr, opady/wilgotność, światło, zużycie energii elektrycznej), danych z bieżącej pracy automatyki (działanie kotła gazowego, hydroforu, użycie oświetlenia w budynku), oraz z systemu alarmowego (mam Satela Integrę 64).
Z takich statystyk można sporo później wyciągnąć - począwszy od optymalizacji charakterystyk grzania, poprzez łapanie złodzieja, wykrycie pęknięcia rury podczas nieobecności, po namierzenie ewentualnego gacha u żony ;)
No i z tego komputera będzie też leciała sygnalizacja przez SMSy (oczywiście via bramka SMS zrobiona z Nokii 22 która przypadkowo mi się trafiła za free).

ubek
12-05-2008, 13:12
Bigbeat, napisaleś: "W bazie danych chcę zrobić akwizycję danych z czujników zewnętrznych (temperatura w wybranych pomieszczeniach, temperatura na zewnątrz, wiatr, opady/wilgotność, światło, zużycie energii elektrycznej), danych z bieżącej pracy automatyki (działanie kotła gazowego, hydroforu, użycie oświetlenia w budynku), oraz z systemu alarmowego (mam Satela Integrę 64)."

możesz napisać jak zrealizowałeś pomiar zużycia en. el. czy też pomiar opadów/wilgotności?

Bigbeat
12-05-2008, 14:05
A ja mam pytanie dotyczące ogrzewania. Bigbeat, czy będziesz miał indywidualne sterowanie temperaturą w każdym pomieszczeniu? Jeśli tak to prosiłbym trochę szczegółów jak to rozwiązałeś.
Pełnego sterowania per pomieszczenie chwilowo nie przewiduję - po roku mieszkania w domu nie stwierdziłem konieczności aż tak szczegółowego sterowania. Na tą chwilę wygląda na to, że wystarczy mi rozdzielenie sterowania parter - piętro. Dzieki temu sprawa mi się mocno upraszcza, bo na parterze mam w większości podłogówkę z własną pompą obiegową. Oczywiście takie sterowanie nie pozwala mi na pełną kontrolę, ale jakąś optymalizację można zrobić - i to dość tanim kosztem, bo tylko przez dodatkowe sterowanie pompą podłogówki.

Bigbeat
12-05-2008, 14:36
możesz napisać jak zrealizowałeś pomiar zużycia en. el. czy też pomiar opadów/wilgotności?
Pomiar zużycia energi zrobiłem "na piechotę", przez pomiar napięcia i pobieranego prądu na każdej fazie osobno. Napięcia mierzę przez transformatorki TS2/14 z mostkiem, kondensatorem i dzielnikiem na wyjściu. Prąd - przez przekładniki 1:1000 (kupione po 5PLN na Wolumenie ;) ) nawleczone na przewody fazowe kabla dochodzącego do głównej rozdzielnicy budynku z szafki w ogrodzeniu. Przekłądniki zgodnie z zaleceniami katalogowymi obciążone opornikami 220R/2W, do tego prostownik dwupołówkowy i wzmacniacz na podwójnym operacyjnym. Czyli mam 6 "czujników" - 3 napięcia i 3 prądu. Dalej dałem to przez multiplekser analogowy (sterowany z I2C I/O) na ADC z I2C. Moc na każdej fazie liczę przez przemnożenie zmierzonego napięcia, prądu i "współczynnika Janosika" ;), uwględniającego cos fi i zapewniającego odpowiednie skalowanie.
Co do cos fi założyłem, że charakter obciążeń (rezystancyjny/indukcyjny/pojemnościowy) w domu będzie raczej stały - przynajmniej średnio biorąc, a więc jeśli wykorzystam "współczynnik Janosika" do zeskalowania wyników moich pomiarów tak, aby były zgodne z rachunkami z elektrowni, to będzie git.
No i na koniec mała uwaga n/t multipleksera - założyłem, że cykl pomiarowy każdej z 6-ciu wielkości może być dość długi, bo nie interesuje mnie moc chwilowa, tylko raczej średnia (z czasem całkowania na poziomie minut, a nie sekund) - w konsekwencji tego przyjąłem czas przełączania się multipleksera co 1 sekundę, co daje sumaryczny czas pomiaru wszystkich wielkości 6 sekund.
Bardziej dla swojego spokoju, niż dla dokładności, założyłem, że mierzę po kolei napięcie i prąd każdej fazy, a więc róznica czasu pomiędzy pomiarem napięcia i prądu wynosi 1 sekundę.
Co do wilgotności (bo opadu raczej nie będę mierzył chyba - chociaż kto wie ;) ) - myślę nad wykorzystaniem jakiegoś seryjnego czujnika wilgotności. Zaimplementowanie korekcji charakterystyki pomiaru na poziomie programu jest trywialne - pod warunkiem, że producent w nocie aplikacyjnej taką charakterystykę poda.
Sądzę, że nie wezmę się za to wcześniej, niż na koniec lata - żeby na jesień móc już mierzyć sobie wilgotność ;)

ubek
12-05-2008, 14:49
no extra. komunikujesz się z PC z tym przez I2C?

Bigbeat
12-05-2008, 15:09
Tzn. przez I2C Soekris komunikuje się z modułami I2C w domu. Soekris ma 8 bitów GPIO, które wykorzystałem w zmodyfikowanym driverze I2C w linuksie śmigającym na tej maszynce (zresztą pisałem już o tym wcześniej). Dalej komunikacja pomiędzy Soekrisem i PC-tem z bazą i wizualizacją leci już przez ethernet po tcp/ip - zrobiłem sobie taki prosty protokół wymiany bloków danych o ustalonym formacie ;) (tzn. zaadoptowałem protokół, który kiedyś zrobiłem w ramach pracy zawodowej).

civic9
12-05-2008, 18:13
możesz napisać jak zrealizowałeś pomiar zużycia en. el. czy też pomiar opadów/wilgotności?

Ja zamówiłem:
http://www.weatherconnect.com/product.asp?itmky=525585&cat=21

Jest soft na linuxa, który potrafi to odczytać. Opady, temp, ciśnienie, wilgotność - wewn. i zewn. Bywają też w Polsce i na niemieckim ebayu.

Jako czujnik wilgotności jeśli ktoś ma zacięcie mikroprocesorowe polecam wykorzystać czujniki SHT.
http://www.tme.pl/czujniki-wilgotno-ci-i-temperatury-z-wyj-ciem-cyfrowym-sht11-sht15-sht71-sht75/arts/pl/html_nowe2/sht11.html
Skalibrowane, cyfrowe wyjście z prostym protokołem (prawie jak I2C).

civic9
12-05-2008, 18:20
Jeśli Apache + PHP + PostgreSQL można nazwać gotowcami, to z gotowców ;)
A poważniej - to sobie będę robił w html + php + js w "wolnych chwilach" (zaraz, zaraz: co to są wolne chwile?).


Bym z kimś chętnie połączył siły, ale ja się nastawiam na PostgreSQL+Java (coś z J2EE). Oczywiście interfejs też webowy, html+ajax.



systemu alarmowego (mam Satela Integrę 64).


Brak dokumentacji protokołu :( Oczywiście z wyjść można coś przekazać na wejścia naszych systemów, ale przydałoby się dokładniej coś odczytać. Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie.
Albo do eBUSa może ktoś coś ma? (np. do kotłów Vissmana).


po namierzenie ewentualnego gacha u żony ;)


chętnie wymienię doświadczenia ;)

lakusz
12-05-2008, 18:48
zna ktoś jakąś czujkę wilgotności którą można użyć do PLC ?

civic9
12-05-2008, 18:56
zna ktoś jakąś czujkę wilgotności którą można użyć do PLC ?

na stronie 15 tego wątku kilka rozwiązań.

Bigbeat
12-05-2008, 21:15
Ja zamówiłem:
http://www.weatherconnect.com/product.asp?itmky=525585&cat=21
Jest soft na linuxa, który potrafi to odczytać. Opady, temp, ciśnienie, wilgotność - wewn. i zewn. Bywają też w Polsce i na niemieckim ebayu.

W sumie niezłe ;) Gdzie to zamawiałeś?



Jako czujnik wilgotności jeśli ktoś ma zacięcie mikroprocesorowe polecam wykorzystać czujniki SHT.
http://www.tme.pl/czujniki-wilgotno-ci-i-temperatury-z-wyj-ciem-cyfrowym-sht11-sht15-sht71-sht75/arts/pl/html_nowe2/sht11.html
Skalibrowane, cyfrowe wyjście z prostym protokołem (prawie jak I2C).
O tym m.in. myślałem - z połączeniem nie miałbym dużego problemu, bo PC do wizualizacji jest właśnie na strychu, a więc mogę nim zbierać dane o wilgotności.



Bym z kimś chętnie połączył siły, ale ja się nastawiam na PostgreSQL+Java (coś z J2EE). Oczywiście interfejs też webowy, html+ajax.

Szkoda, że Java/J2EE - organicznie nie znoszę Javy (zostało mi z czasów, kiedy jeszcze bardziej muliła przeglądarkę, niż obecnie ;) ).
Natomiast polecam się w programowaniu w SQL pod Postgresa, C, PHP, JS, HTML, bash itp.

Co do protokołu Satela - podeślij mi swój e-mail na priv, to coś Ci podeślę :)
A eBUSa też szukam - bo też mam wieśka.

Jakie masz doświadczenia w namierzaniu gachów? Bo ja to na razie raczej prewencję uskuteczniam - przynajmniej tak sądzę na podstawie posiadanych informacji ;)

civic9
12-05-2008, 21:43
http://www.weatherconnect.com/product.asp?itmky=525585&cat=21
W sumie niezłe ;) Gdzie to zamawiałeś?


Właśnie tam, ale przez znajomego bo nie wysyłają do PL.



Jakie masz doświadczenia w namierzaniu gachów? Bo ja to na razie raczej prewencję uskuteczniam - przynajmniej tak sądzę na podstawie posiadanych informacji ;)

Na razie też prewencyjnie rozmyśluję ;)

Sako
13-05-2008, 02:01
System zdecentralizowany moze byc takze prostu aktualizowany. Testy wykonujemy na module testowym i po pomyslnym ich zakonczeniu robimy "wyslij wszedzie" :) Zadnego demontowania czy podlaczania sie pod poszczegolne urzadzenia (tu podziekowania dla Atmela za booloader :) ).

System zdecentralizowany jak najbardziej pozwala na uruchamianie poszczegolnych czesci domu oddzielnie, a wrecz jest do tego stworzony!!!

Oprogramowanie sprzetowego RS-485 to zaden problem, sama obsluga to pare linijek kodu ... oczywiscie sam protokol to juz wiecej roboty, ale nie na tyle, zeby nie dalo sie zrobi rewolucji programowej (wraz z testowaniem) w jeden wieczor ...

Zabawa z softem tylko na kontrolerze wcale nie wymaga mniejszych nakladow pracy, jest za to _zdecydowanie_ grozniejsza dla dzialania domu, niz w systemie zdecentralizowanym.

Poza tym czytajac forum nasuwa mi sie taka mysl - uzywanie systemow scentralizowanych, ale maja one sterowniki, ekspandery i inne elementy, wiec tak czy owak macie wiele modulow i w przypadku awarii ktoregokolwiek z nich jestescie w d...uzych klopotach :) Co zrobicie, jak padnie sterownik PLC (bo moze)? Oddacie go na gwarancji i naprawia wam go w miesiac? Kupicie nowy, ale w miedzy czasie sie sie okaze, ze akurat nie ma w sklepach/u producenta i trzeba poczekac np 2 tygodnie czy miesiac na nowy? Przy uzywaniu PLC zeby spac spokojnie trzeba by miec caly taki drugi system w szafie, czekajacy na podmiane w razie awarii ...

Bigbeat - bezpieczenstowo systemu to temat na zupelnie nowy watek forum :) Tak czy owak, spearacja systemow zdecydowanie zmniejsza podatnosc na ataki. Co dy wykrywania gachow zony lepiej sie sprawiaja kamery (oczywiscie z detekcja ruchu!) :) Zreszta przynajmniej w moim przypadku, jako ze pracuje glownie w domu to odpada, okolicznych lasow nie obstawie kamerami, pozostaje mi jedynie nadajnik/logger pozycji GPS samochodu zony :)

Co do sterowania temperatura w poszczegolnych pomieszczeniach, to oczywiscie jest to mozliwe (za doplata :) ). Trzeba na kazdy obwod podlogowki/kaloryferow dac odpowiedni zawor termoelektryczny (<200 pln sztuka) + czujnik temperatury (4 pln - w przypadku AVR :) ) + sterowanie.

Bigbeat (znowu :) ) - Twoj pomiar napiecia i pradu to raczej hardcore :D Ja na razie nie planowalem ze bedzie mi to az tak potrzebne, ale skoro tak mocno lobbujesz, to sie zastanowie :D

Co do pomiaru wilgotnosci polecam czujniki SHT11 - fabrycznie kalibrowane, cyfrowe :) i nie trzeba zadnych programowych korekcji ... (fuj!!!) Niestety, co do podlaczania takiego czujnika do PLC nie moge sie wypowiedziec, ale pewnie nie bedzie to proste :(

Civic9 - Professional Weather Center wyglada calkiem ladnie, cenowo calkiem sensownie (o ile czujnik wilgotnosci jest sensowny,a tego nie mam jak ocenic), ale jak dla mnie czarno-bialy, nie podswietlany wyswietlacz jest paskudny i jakby z poprzedniej epoki :/

PostgreSQL+Java nie :) MySql + php zajmuje duzo mniej zasobow i tez dziala :)

Bigbeat, czy ja tez moge sie zalapac na cos na temat protokolu Satela na email ? :)

Depi
13-05-2008, 11:24
Czemu żaden z Was nie ma GG? :cry:

PavvelB
13-05-2008, 11:40
Co do sterowania temperatura w poszczegolnych pomieszczeniach, to oczywiscie jest to mozliwe (za doplata :) ). Trzeba na kazdy obwod podlogowki/kaloryferow dac odpowiedni zawor termoelektryczny (<200 pln sztuka) + czujnik temperatury (4 pln - w przypadku AVR :) ) + sterowanie.


Właśnie najbardziej mi chodzi o sterowanie. Zawory termoelektryczne już znam, czujnik temperatury też, tylko jak to pożenić razem. Od razu dodam, że to o czym jest ostatnie kilka postów, czyli SQL, PHP. I2C itd to dla mnie czarna magia :) Czy lepiej sobie odpuścić? :)

Bigbeat
13-05-2008, 16:05
Sako generalnie jak najbardziej masz rację, ale... ;)
1. System zdecentralizowany, bez wydzielonych urządzeń "master" wymaga opracowania dobrych protokołów komunikacyjnych zapewniających enumerację urządzeń na magistrali, zapobieganie kolizjom i arbitraż magistrali - czyli odpowiednik warstwy protokołu (Layer 3) w modelu OSI, zakładając że sam RS485 jest warstwą fizyczną (Layer 2). W przypadku "zablokowania się" stosu protokołu na jednym z urządzeń może być tak, że nie zwolni ono magistrali wcale, co oznacza całkowitą blokadę komunikacji dla innych urządzeń.
Przy systemie scentralizowanym (całkowicie lub częściowo), arbitraż zapewniany jest przez urządzenie "master", które odpytuje urządzenia podrzędne i ewentualnie wysyła do nich polecenia - czyli "bez pytania nikt się nie odzywa". Oczywiście jest tutaj wąskie gardło - właśnie ten "master": jeśli on padnie, to nic nie działa. Ale, moim zdaniem, łatwiej jest zrobić bardzo dobrze jedną rzecz (czyli "mastera"), a w pozostałych użyć głupich gotowców, niż robić bardzo dobrze wszystko. Oczywiście nie chodzi tutaj o rzetelność, tylko o zwykły czas, który trzeba poświęcić na deweloperkę.

2.
Zabawa z softem tylko na kontrolerze wcale nie wymaga mniejszych nakladow pracy, jest za to _zdecydowanie_ grozniejsza dla dzialania domu, niz w systemie zdecentralizowanym.
Oczywiście, tyle że jeśli soft w systemie decentralizowanym działać będzie źle, to diagnostyka będzie bardzo trudna. Jeśli natomiast całą logikę magistrali mam na "masterze", to wyłapanie bugów w oprogramowaniu jest znacznie prostsze, prawda?

System zdecentralizowany moze byc takze prostu aktualizowany. Testy wykonujemy na module testowym i po pomyslnym ich zakonczeniu robimy "wyslij wszedzie" :) Zadnego demontowania czy podlaczania sie pod poszczegolne urzadzenia (tu podziekowania dla Atmela za booloader :) ).
A co będzie, jeśli wersja softu, którą roześlesz po urządzeniach, zacznie działać źle i urządzenia "staną dęba"?

3.
System zdecentralizowany jak najbardziej pozwala na uruchamianie poszczegolnych czesci domu oddzielnie, a wrecz jest do tego stworzony!!!
Masz 100% racji - ale pod warunkiem, że protokół magistrali jest już na tyle "dojrzały" i dopracowany, że już nie musisz się nim zajmować. A więc w produkcji seryjnej - jak najbardziej. Natomiast na poziomie prototypu - a czym ma być dom każdego z nas, jak nie prototypem? - może się okazać, że z powodu przyjęcia nie do końca prawidłowych założeń początkowych, w pewnym momencie wszystko zaczyna zależeć od wszystkiego, a dodanie nieplanowanej wcześniej funkcjonalności wymaga rewolucji.

4.
Oprogramowanie sprzetowego RS-485 to zaden problem, sama obsluga to pare linijek kodu ... oczywiscie sam protokol to juz wiecej roboty, ale nie na tyle, zeby nie dalo sie zrobi rewolucji programowej (wraz z testowaniem) w jeden wieczor ...
Dla porównania: I2C na poziomie warstwy fizycznej to tyle samo linijek kodu co dla RS485 (inicjacja portu, jakiś timer i już), a w protokół nie muszę się bawić prawie wcale - bo kości z I2C mają go zaimplementowanego w warstwie sprzętowej. Ty natomiast musisz go dopiero robić.

5.
Poza tym czytajac forum nasuwa mi sie taka mysl - uzywanie systemow scentralizowanych, ale maja one sterowniki, ekspandery i inne elementy, wiec tak czy owak macie wiele modulow i w przypadku awarii ktoregokolwiek z nich jestescie w d...uzych klopotach :) Co zrobicie, jak padnie sterownik PLC (bo moze)? Oddacie go na gwarancji i naprawia wam go w miesiac? Kupicie nowy, ale w miedzy czasie sie sie okaze, ze akurat nie ma w sklepach/u producenta i trzeba poczekac np 2 tygodnie czy miesiac na nowy? Przy uzywaniu PLC zeby spac spokojnie trzeba by miec caly taki drugi system w szafie, czekajacy na podmiane w razie awarii ...
W przypadku I2C urządzenia "slave" są na tyle proste, że jeśli padnie mi jakiś scalak, to go kupię i wymienię - przecież nie mam tam żadnego software'u czy innych niestandardowych patentów. A "master" - dobra kopia dysku powinna wystarczyć. A jak padnie hardware, to w najgorszym przypadku biorę innego PC-ta, wrzucam kopię dysku na dysk, i voila !
Co do PLC, to trochę się nie zrozumieliśmy. Nie zamierzam robić komunikacji z PLC po I2C. PLC wykorzystam tylko do częściowego sterowania oświetleniem (garaż, wiata, ogród) - tam, gdzie potrzebuję mieć np. bistabilne ze sterowaniem grupowym i timerami, oraz do sterowania nawadnianiem ogrodu. Te miejsca nie są krytyczne dla domu jako całości, i jeśli nie będą działać nawet przez kilka dni, nic specjalnego się nie stanie. A PLC mogę zastąpić jakimś innym Fatekiem czy Needem - po ew. małej korekcie software'u (drabinka).
Generalnie: nie zamierzam puszczać wszystkiego przez automatykę - np. 80% oświetlenia jest zrobiona tradycyjnie. Uznałem, że nie warto budować takiego systemu, żebym mógł go rekonfigurować tak, aby światło w łazience można było włączać włącznikiem w kuchni - po co mi to?

6.
Co do sterowania temperatura w poszczegolnych pomieszczeniach, to oczywiscie jest to mozliwe (za doplata :) ). Trzeba na kazdy obwod podlogowki/kaloryferow dac odpowiedni zawor termoelektryczny (<200 pln sztuka) + czujnik temperatury (4 pln - w przypadku AVR :) ) + sterowanie.
W moim przypadku nie bardzo mogę tak zrobić, bo zapomniałem puścić kabli do skrzynek z rozdzielaczami CO :( Może kiedyś, jak będę robił remont...

7.
Co do pomiaru wilgotnosci polecam czujniki SHT11 - fabrycznie kalibrowane, cyfrowe :) i nie trzeba zadnych programowych korekcji ... (fuj!!!) Niestety, co do podlaczania takiego czujnika do PLC nie moge sie wypowiedziec, ale pewnie nie bedzie to proste :(
Właśnie o nich myślałem. Jak pisałem wcześniej, nie zamierzam ich podłączać do PLC. A zinterfejsowanie ich do I2C nie wydaje się specjalnie trudne.

8.
PostgreSQL+Java nie :) MySql + php zajmuje duzo mniej zasobow i tez dziala :)
Java nie. A to, że MySQL zajmuje dużo mniej zasobów niż PosgreSQL, to mit. Sprawa w odpowiedniej konfiguracji.

9.
Bigbeat, czy ja tez moge sie zalapac na cos na temat protokolu Satela na email ? :)
Podeśli e-mail na priva.

Uffff.... Kto to przeczytał, ten zuch ;)

Bigbeat
13-05-2008, 16:09
Czemu żaden z Was nie ma GG? :cry:
:)

Depi
13-05-2008, 16:49
Bigbeat - Ty się nie śmiej, tylko dawaj numer! ;)

Bigbeat
13-05-2008, 16:56
:) :) :)
A poważniej: kiedyś używałem GG, mam nawet dość wczesny numer, ale od dawna już nie włączam GG - zrozum, w pracy nie mam za bardzo czasu, w domu też, a więc kiedy gadać? Wolę jednak komunikację pisaną - to nie obliguje do natychmiastowych odpowiedzi, i odpowiadać moge w tzw. "wolnych chwilach".
A wracając do GG - próbowałem właśnie przed chwilą odpalić, ale... zapmniałem hasła :( (kiedyś używałem go na innym kompie i tam hasło było po prostu zapamiętane).

PavvelB
13-05-2008, 17:37
Po co ja tu wogóle zaglądam. Im więcej czytam tym mniej wiem :-?

Bigbeat
13-05-2008, 17:41
:) :)

Bigbeat
13-05-2008, 17:58
Właśnie najbardziej mi chodzi o sterowanie. Zawory termoelektryczne już znam, czujnik temperatury też, tylko jak to pożenić razem. Od razu dodam, że to o czym jest ostatnie kilka postów, czyli SQL, PHP. I2C itd to dla mnie czarna magia :) Czy lepiej sobie odpuścić? :)
Ja to widzę tak: jak jest zrobiony samochód, każdy w miarę wie. Wyobraźmy sobie, że chcemy zrobić własny samochód - nie kopię fabrycznego, ale coś własnego.
Policzyliśmy w kilku samochodach i już wiemy, że do zrobienia samochodu potrzebujemy 10m2 blachy, 1250 śrub, 125kg żeliwa itd (dane z Księżyca oczywiście). Kupujemy materiały i... czy to oznacza, że mamy już samochód? Nie - bo my właśnie przecież musimy go jeszcze tylko... zrobić ;) Ja np. tego nie umiem.
Natomiast kopię fabrycznego samochodu z gotowych fabrycznych elementów zrobiłaby większość z nas - tyle, że taki samochód wyjdzie drożej, niż fabryczny (no, chyba że stare części ze szrotu).

Automatyka domowa jest jak ten samochód: wiemy, jakie są potrzebne części, wiemy gdzie je kupić i za ile, ale... jak to połączyć, żeby banglało?
I tutaj jest pies pogrzebany: właśnie za ten "klej", spajający wszystko, płacimy przy zakupie gotowych systemów. Płacimy:
1. za pomysł - jak wykazano w poprzednich postach, automatykę można zrobić na 1543728 sposobów i każdy wydaje się mieć zarówno wady, jak i zalety
2. za software - obecnie nawet w najmniej inteligentnych urządzonkach (typu termometr z wyświetlaczem LCD) siedzi jakiś procesor: a przecież ktoś musiał napisać program do niego, nie?
3. za testy, próby itp

Nie chcę otaczać naszego wiodącego tematu jakąś magią - ale chciałbym tylko uświadomić tych, którzy jeszcze tego nie czują, że skompletowanie gratów to jakieś 5...10% pracy albo kosztów: dalej musimy zapłacić albo poświęcić czas.
Idąc dalej, wszyscy (prawie) tutaj jednogłośnie twierdzą, że gotowe systemy są za drogie - co oznacza, że wybór został już dokonany: poświęcamy raczej czas, a nie pieniądze.
I w takim przypadku baaaaaaaaardzo przydaje się przygotowanie i doświadczenie zawodowe, bo pozwala zaoszczędzić czas, który inni muszą spędzić na nauczeniu się tego, co jeszcze inni już wiedzą i sprawdzali praktycznie.

Reasumując: PavvelB jasne, że nie odpuszczaj - ale po prostu musisz mieć świadomość, że łatwo nie będzie ;) Ale akurat taka świadomość większości facetów nie jest obca, prawda? Przecież to tygrysy lubią najbardziej.
No i zarezerwuj sobie duże trochę czasu...

PavvelB
13-05-2008, 18:19
Bigbeat, dzięki za wykład, chyba jednak będę musiał wgryźć się w tą "wiedzę tajemną". Mógłbyś mi coś polecić, od czego zacząć? Dodam że z programowaniem to miałem ostatnio do czynienia ponad 20 lat temu i był to Basic na Spectrum :oops: a z elektroniką jeszcze mniej. Czasu trochę mam zanim to wszystko będzie mi potrzebne.
Na razie nastawiałem się na oparcie instalacji na Fateku, ale jak pojawiły się wizje katastrofy spowodowanej awarią to już sam nie wiem :lol:

lakusz
13-05-2008, 22:28
Hej

fajnie poczytać wypowiedzi takich zapaleńców jak wy i pozazdrościć takiego zapału - i życzę Wam żeby udało się to wszystko zrealizować.

Mimo że ani programowanie ani lutownica nie się mi obce to podchodzę do sprawy dosyć realnie, pod względem czasu i pieniędzy.
Ja planuję użyć PLC które mogę w prosty sposób zastąpić przekaźnikami bistabilnymi. Do tego satel, który jest sprawdzonym, niezawodnym systemem alarmowym który można zaprząc do wielu innych ciekawych patentów :)

przy okazji pytanie, czy można równolegle połączyć pstryczek dzwonkowy z wyjściem satela i podłączyć to do wejścia PLC, czy takie "zwarcie" na wyjściu satela nie zrobi mu krzywdy ?

civic9
13-05-2008, 22:46
przy okazji pytanie, czy można równolegle połączyć pstryczek dzwonkowy z wyjściem satela i podłączyć to do wejścia PLC, czy takie "zwarcie" na wyjściu satela nie zrobi mu krzywdy ?

satel ma na wyjściach niskoprądowych 12V, sterowniki PLC chcą 24V, więc i tak bez przekaźnika to tego nie widzę. chyba, że na wyjściach przekaźnikowych satela - jest chyba kilka takich. przekaźnik sterowany wyjściem OC z satela albo wyjście przekaźnikowe możesz z pstryczkiem połączyć i dać do jednego wejścia.

lakusz
14-05-2008, 09:22
przy okazji pytanie, czy można równolegle połączyć pstryczek dzwonkowy z wyjściem satela i podłączyć to do wejścia PLC, czy takie "zwarcie" na wyjściu satela nie zrobi mu krzywdy ?

satel ma na wyjściach niskoprądowych 12V, sterowniki PLC chcą 24V, więc i tak bez przekaźnika to tego nie widzę. chyba, że na wyjściach przekaźnikowych satela - jest chyba kilka takich. przekaźnik sterowany wyjściem OC z satela albo wyjście przekaźnikowe możesz z pstryczkiem połączyć i dać do jednego wejścia.

mój telematik może być sterowane 12-24, więc 12 z satela mu wystarczy, zresztą w pytaniu nie chodzi o połączenie satela do PLC, tylko o równoległe połączenie przycisku dzwonkowego z wyjściem satela (oczywiście nisko prądowym), chodzi o to czy zwarcie na wyjściu nie będzie powodowało szkody satelowi ?

PavvelB
14-05-2008, 10:01
Czy nie zaszkodzi to nie wiem, ale może taki separator rozwiąże problem http://www.zamel.pl/index.php?link=104&grupa=44&id_prod=487 Wyjścia możesz złączyć równolegle a żadne zwarcie nie pójdzie na wejście.
A może po prostu dwa oddzielne wejścia połączone bramką OR? Telmatik i tak ma więcej wejść niż wyjść.

Depi
14-05-2008, 10:33
A co sądzicie o takim patencie?

http://www.allegro.pl/show_item.php?item=363985282

Tak na marginesie, to wczoraj kupiłem sterownik PLC do zabawy - rebrandowany przez SMC Mitsubushi Alpha pierwszej generacji, model 20- MTD. 12 wejść (8 może być analogowe), 8 wyjść tranzystorowych. Zobaczę, czy dam sobie z nim radę :)

PS. [uwaga - pytanie nooba] - Czy mogę do zasilania użyc takiego zwykłego sieciowego zasilacza 24V z urżniętą wtyczką? :oops:

civic9
14-05-2008, 10:55
A co sądzicie o takim patencie?
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=363985282


To jest realizacja koncepcja, która się tu ostatnio przewija w wersji komercyjnej (choć nie nazwałbym tego do końca wersją profesjonalną).
AVR ATMega16, zmontowany do kompletnych układów i oprogramowany (koszt elektroniki znikomy, płacimy właściwie za to oprogramowane). Nie stoi za tym żadna większa firma, lata i tysiące testów, więc musiałby ktoś spróbować, żeby się przekonać jak to wyszło. Pewnie nie dostajemy źródeł więc funkcjonalność jest taka jak wymyślił autor i sami nie za bardzo coś w tym zmienimy. Ale może jest wystarczająca.

Tutaj gość trochę opisał swój projekt, jak powstawał:
http://hall2007.blog.onet.pl/

Produktu nie znam, więc nie oceniam, chciałem tylko przybliżyć co to jest.

Bigbeat
14-05-2008, 12:25
PS. [uwaga - pytanie nooba] - Czy mogę do zasilania użyc takiego zwykłego sieciowego zasilacza 24V z urżniętą wtyczką? :oops:
Jeśli tylko wydajność prądowa zasilacza styknie, to czemu nie?

Bigbeat
14-05-2008, 12:44
chodzi o to czy zwarcie na wyjściu nie będzie powodowało szkody satelowi ?
Nie będzie. To jest typowe wyjście tranzystorowe OC (open collector), a więc możesz zwierać je do masy ile wlezie - bo tranzystor, który tam jest też właśnie działa jak "zwieracz do masy".
Ale:
1. w żadnej sytuacji nie możesz dopuścić do tego, żeby na tym wyjściu nawet na chwilkę pojawił się potencjał ujemny w stosunku do masy Satela (uwaga: przyłożenie napięcia zmiennego do tego wyjścia oznacza, że potencjał ujemny się tam będzie pojawiał - przecież są ujemne połówki!) - inaczej spali się tranzystor w Satelu.
2. nie możesz dopuścić, żeby na to wyjście zostało bezpośrednio podłączone do jakiegoś zasilania - spalisz tranzystor, jeśli będzie właśnie miał ochotę być zwartym.
Tak więc łączenie się w ten sposób nie jest chyba jednak dobrym pomysłem - gdzieś piorun niedaleko strzeli, coś Ci się zaindukuje i d... :(
Wszelkie długie przewody podłączone bezpośrednio do końcówki półprzewodnika nigdy nie są dobrym pomysłem.
Daje separację na małym chociaż przekaźniku - tak dla własnego spokoju.

civic9
14-05-2008, 13:25
Nie będzie. To jest typowe wyjście tranzystorowe OC (open collector), a więc możesz zwierać je do masy ile wlezie - bo tranzystor, który tam jest też właśnie działa jak "zwieracz do masy".


Nie we wszystkich PLC wejścia się zwiera do masy. Fatek ma wersję do wyboru, a w Telematiku - to nie wiem, ale chyba trzeba dać +12-24 żeby stwierdził jedynkę.

Bigbeat
14-05-2008, 13:39
Wejścia - masz rację. Ale mowa o wyjściach z Satela, które w/g dokumentacji są OC ;)
BTW: w moim Mitsubishi FX1N też jest tak, że mogę skonfigurwać wejścia jako zwierane do masy albo do +24V.

civic9
14-05-2008, 13:49
No, tylko chodziło mi o to, żeby nie pomieszać wyjść satela ze sterownikiem pracującym w konfiguracji typu source, a nie sink. Trza sprawdzić i przemyśleć. A najlepiej to tak jak napisałeś - nie kombinować, to i tak jest zły pomysł. Przekaźnik mały kilka zł kosztuje.

lakusz
14-05-2008, 14:31
dzięki, dam jakiś separator, może przekaźnik, ale on będzie pstrykał ;) może jakiś transoptorek mały, znacie coś małego co można zasterować 12V ?

czyli generalnie podłączenia na wyjście OC w satelu za długich kabelków może się źle skończyć - choć chyba aż tak tragiczny scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny, żeby piorun wy indukował w przewodzie długości 5m tak duży prąd żeby uszkodzić satela, bo do wyjść z centralki alarmowej podłączają "różne rzeczy"

Bigbeat
14-05-2008, 16:05
Transoptorek == półprzewodnik. Przewali go i odwrotna polaryzacja, i szpilka (przepięcie). Oczywiście Satel bedzie odizolowany, ale jak piorun strzeli gdzieś obok transoptorek trzeba będzie zmienić i tak.
Nie dawałbym.
Przekaźnik to przekaźnik. Dopóki nie zrobisz zwarcia i styki się nie skleją, będzie działał zawsze. A takie miniaturowe wcale głośno nie klikają.
Jeśli chodzi o sterowanie transoptorka - dajesz w szereg z jego diodą nadawczą opornik ok. 1kOhm i możesz to podłączać pod 12V.

Bigbeat
14-05-2008, 16:17
czyli generalnie podłączenia na wyjście OC w satelu za długich kabelków może się źle skończyć - choć chyba aż tak tragiczny scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny, żeby piorun wy indukował w przewodzie długości 5m tak duży prąd żeby uszkodzić satela, bo do wyjść z centralki alarmowej podłączają "różne rzeczy"
Może się źle skończyć.
Tutaj powinno się już stosować pewne "extra środki zapobiegawcze" typu:
- dodatkowe filtry RC
- diody przeciwprzepięciowe "transil"
- warystory
Oczywiście nie koniecznie wszystko razem - tutaj należałoby się każdorazowo zastanowić i dać to, co w danym miejscu będzie najlepsze.
Ale zasada jest taka: filtr RC o stałej czasu R * C >= 100ms jest bardzo skuteczny, najtańszy, a przy tym dość odporny na kataklizmy ;) . Wadą jest to, że jeśli w zabezpieczanym obwodzie ma płynąć dość duży prąd, rezystancja opornika R musi być na tyle mała, żeby spadek napięcia na nim był nieistotny. A to oznacza, że dla zachowania stałej czasu trzeba dać kondensator o dużej pojemności, co może być kłopotliwe (rozmiar) no i pogarsza własności takiego filtru - bo kondensatory o większych pojemnościach, a szczególnie elektrolityczne, mają stosunkowo dużą indukcyjność wewnętrzną, a więc słabo absorbują krótkie szpilki.
Więc tam, gdzie nie można dać RC, daje się transile czy warystory. Transile dobrze sprawdzają się dla stosunkowo niewielkich energii przepięcia - tam, gdzie spodziewamy się dużej energii (bo kabel ma 50m i wychodzi poza dom) należałoby dać warystory, które z kolei są droższe.
Kurcze, sorry że się tak rozpisałem n/t wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy, ale jak już zaczynam coś, to muszę skończyć ;)

lakusz
14-05-2008, 17:21
czyli generalnie podłączenia na wyjście OC w satelu za długich kabelków może się źle skończyć - choć chyba aż tak tragiczny scenariusz jest bardzo mało prawdopodobny, żeby piorun wy indukował w przewodzie długości 5m tak duży prąd żeby uszkodzić satela, bo do wyjść z centralki alarmowej podłączają "różne rzeczy"
Może się źle skończyć.
Tutaj powinno się już stosować pewne "extra środki zapobiegawcze" typu:
- dodatkowe filtry RC
- diody przeciwprzepięciowe "transil"
- warystory
Oczywiście nie koniecznie wszystko razem - tutaj należałoby się każdorazowo zastanowić i dać to, co w danym miejscu będzie najlepsze.
Ale zasada jest taka: filtr RC o stałej czasu R * C >= 100ms jest bardzo skuteczny, najtańszy, a przy tym dość odporny na kataklizmy ;) . Wadą jest to, że jeśli w zabezpieczanym obwodzie ma płynąć dość duży prąd, rezystancja opornika R musi być na tyle mała, żeby spadek napięcia na nim był nieistotny. A to oznacza, że dla zachowania stałej czasu trzeba dać kondensator o dużej pojemności, co może być kłopotliwe (rozmiar) no i pogarsza własności takiego filtru - bo kondensatory o większych pojemnościach, a szczególnie elektrolityczne, mają stosunkowo dużą indukcyjność wewnętrzną, a więc słabo absorbują krótkie szpilki.
Więc tam, gdzie nie można dać RC, daje się transile czy warystory. Transile dobrze sprawdzają się dla stosunkowo niewielkich energii przepięcia - tam, gdzie spodziewamy się dużej energii (bo kabel ma 50m i wychodzi poza dom) należałoby dać warystory, które z kolei są droższe.
Kurcze, sorry że się tak rozpisałem n/t wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy, ale jak już zaczynam coś, to muszę skończyć ;)

dzięki Bigbeat za wykład, dużo się pozapominało ze szkoły :(
w takim razie co według ciebie najlepiej zastosować do wyjścia OC w satelu, kabel nie dłuższy niż 10m, wszystko w domku? Czy najlepiej będzie dać przekaźnik koło samej centralki ?

Bigbeat
14-05-2008, 21:58
Właśnie sprawdziłem w swojej Integrze - wszystkie wyjścia OC są zabezpieczone transilami. Pewnie u Ciebie też tak jest.
A więc w zasadzie można puścić wewnątrz domu bez niczego.
Co nie zmienia faktu, że jeśli przypadkowo zewrzesz np. kabelek z wyjścia centralki z fazą, to i tak szlag trafi płytę główną centrali.
Ja tam nie lubię takich totolotków i u siebie dałem na wszystkich wyjściach OC z centrali przekaźniki separujące. W sumie wyszło mi niecałe 20zł (przekaźniki wraz z podstawkami - z Wolumenu, z demontażu automatyki przemysłowej), a przynajmniej nie muszę się martwić o płytę - najwyżej zmienię przekaźnik.
Może to i przesada, ale mam taką zasadę, że jeśli za niewielkie pieniądze mogę coś lepiej zabezpieczyć - robię to.

Sako
19-05-2008, 03:03
Sako generalnie jak najbardziej masz rację, ale... ;)
1. System zdecentralizowany, bez wydzielonych urządzeń "master" wymaga opracowania dobrych protokołów komunikacyjnych zapewniających enumerację urządzeń na magistrali, zapobieganie kolizjom i arbitraż magistrali - czyli odpowiednik warstwy protokołu (Layer 3) w modelu OSI, zakładając że sam RS485 jest warstwą fizyczną (Layer 2). W przypadku "zablokowania się" stosu protokołu na jednym z urządzeń może być tak, że nie zwolni ono magistrali wcale, co oznacza całkowitą blokadę komunikacji dla innych urządzeń.
Przy systemie scentralizowanym (całkowicie lub częściowo), arbitraż zapewniany jest przez urządzenie "master", które odpytuje urządzenia podrzędne i ewentualnie wysyła do nich polecenia - czyli "bez pytania nikt się nie odzywa". Oczywiście jest tutaj wąskie gardło - właśnie ten "master": jeśli on padnie, to nic nie działa. Ale, moim zdaniem, łatwiej jest zrobić bardzo dobrze jedną rzecz (czyli "mastera"), a w pozostałych użyć głupich gotowców, niż robić bardzo dobrze wszystko. Oczywiście nie chodzi tutaj o rzetelność, tylko o zwykły czas, który trzeba poświęcić na deweloperkę.

2.
Zabawa z softem tylko na kontrolerze wcale nie wymaga mniejszych nakladow pracy, jest za to _zdecydowanie_ grozniejsza dla dzialania domu, niz w systemie zdecentralizowanym.
Oczywiście, tyle że jeśli soft w systemie decentralizowanym działać będzie źle, to diagnostyka będzie bardzo trudna. Jeśli natomiast całą logikę magistrali mam na "masterze", to wyłapanie bugów w oprogramowaniu jest znacznie prostsze, prawda?

System zdecentralizowany moze byc takze prostu aktualizowany. Testy wykonujemy na module testowym i po pomyslnym ich zakonczeniu robimy "wyslij wszedzie" :) Zadnego demontowania czy podlaczania sie pod poszczegolne urzadzenia (tu podziekowania dla Atmela za booloader :) ).
A co będzie, jeśli wersja softu, którą roześlesz po urządzeniach, zacznie działać źle i urządzenia "staną dęba"?

3.
System zdecentralizowany jak najbardziej pozwala na uruchamianie poszczegolnych czesci domu oddzielnie, a wrecz jest do tego stworzony!!!
Masz 100% racji - ale pod warunkiem, że protokół magistrali jest już na tyle "dojrzały" i dopracowany, że już nie musisz się nim zajmować. A więc w produkcji seryjnej - jak najbardziej. Natomiast na poziomie prototypu - a czym ma być dom każdego z nas, jak nie prototypem? - może się okazać, że z powodu przyjęcia nie do końca prawidłowych założeń początkowych, w pewnym momencie wszystko zaczyna zależeć od wszystkiego, a dodanie nieplanowanej wcześniej funkcjonalności wymaga rewolucji.

4.
Oprogramowanie sprzetowego RS-485 to zaden problem, sama obsluga to pare linijek kodu ... oczywiscie sam protokol to juz wiecej roboty, ale nie na tyle, zeby nie dalo sie zrobi rewolucji programowej (wraz z testowaniem) w jeden wieczor ...
Dla porównania: I2C na poziomie warstwy fizycznej to tyle samo linijek kodu co dla RS485 (inicjacja portu, jakiś timer i już), a w protokół nie muszę się bawić prawie wcale - bo kości z I2C mają go zaimplementowanego w warstwie sprzętowej. Ty natomiast musisz go dopiero robić.

5.
Poza tym czytajac forum nasuwa mi sie taka mysl - uzywanie systemow scentralizowanych, ale maja one sterowniki, ekspandery i inne elementy, wiec tak czy owak macie wiele modulow i w przypadku awarii ktoregokolwiek z nich jestescie w d...uzych klopotach :) Co zrobicie, jak padnie sterownik PLC (bo moze)? Oddacie go na gwarancji i naprawia wam go w miesiac? Kupicie nowy, ale w miedzy czasie sie sie okaze, ze akurat nie ma w sklepach/u producenta i trzeba poczekac np 2 tygodnie czy miesiac na nowy? Przy uzywaniu PLC zeby spac spokojnie trzeba by miec caly taki drugi system w szafie, czekajacy na podmiane w razie awarii ...
W przypadku I2C urządzenia "slave" są na tyle proste, że jeśli padnie mi jakiś scalak, to go kupię i wymienię - przecież nie mam tam żadnego software'u czy innych niestandardowych patentów. A "master" - dobra kopia dysku powinna wystarczyć. A jak padnie hardware, to w najgorszym przypadku biorę innego PC-ta, wrzucam kopię dysku na dysk, i voila !
Co do PLC, to trochę się nie zrozumieliśmy. Nie zamierzam robić komunikacji z PLC po I2C. PLC wykorzystam tylko do częściowego sterowania oświetleniem (garaż, wiata, ogród) - tam, gdzie potrzebuję mieć np. bistabilne ze sterowaniem grupowym i timerami, oraz do sterowania nawadnianiem ogrodu. Te miejsca nie są krytyczne dla domu jako całości, i jeśli nie będą działać nawet przez kilka dni, nic specjalnego się nie stanie. A PLC mogę zastąpić jakimś innym Fatekiem czy Needem - po ew. małej korekcie software'u (drabinka).
Generalnie: nie zamierzam puszczać wszystkiego przez automatykę - np. 80% oświetlenia jest zrobiona tradycyjnie. Uznałem, że nie warto budować takiego systemu, żebym mógł go rekonfigurować tak, aby światło w łazience można było włączać włącznikiem w kuchni - po co mi to?

6.
Co do sterowania temperatura w poszczegolnych pomieszczeniach, to oczywiscie jest to mozliwe (za doplata :) ). Trzeba na kazdy obwod podlogowki/kaloryferow dac odpowiedni zawor termoelektryczny (<200 pln sztuka) + czujnik temperatury (4 pln - w przypadku AVR :) ) + sterowanie.
W moim przypadku nie bardzo mogę tak zrobić, bo zapomniałem puścić kabli do skrzynek z rozdzielaczami CO :( Może kiedyś, jak będę robił remont...

7.
Co do pomiaru wilgotnosci polecam czujniki SHT11 - fabrycznie kalibrowane, cyfrowe :) i nie trzeba zadnych programowych korekcji ... (fuj!!!) Niestety, co do podlaczania takiego czujnika do PLC nie moge sie wypowiedziec, ale pewnie nie bedzie to proste :(
Właśnie o nich myślałem. Jak pisałem wcześniej, nie zamierzam ich podłączać do PLC. A zinterfejsowanie ich do I2C nie wydaje się specjalnie trudne.

8.
PostgreSQL+Java nie :) MySql + php zajmuje duzo mniej zasobow i tez dziala :)
Java nie. A to, że MySQL zajmuje dużo mniej zasobów niż PosgreSQL, to mit. Sprawa w odpowiedniej konfiguracji.

9.
Bigbeat, czy ja tez moge sie zalapac na cos na temat protokolu Satela na email ? :)
Podeśli e-mail na priva.

Uffff.... Kto to przeczytał, ten zuch ;)

1. z urzadzeniem typu master - robienie csma/cd czy innych wynalazkow dla rs-485 nie uwazam za celowe, przynajmniej na razie. Uzywanie kilku magistral jest proste i bardzo tanie. zawieszenie sie w stanie blokujacym magistrale powoduje wylacznie zmniejszenie inteligencji domu, a nie blokade jego funkcjonalnosci.

2. diagnostyka jest prosta, jesli system jest wlasciwie stworzony :)
Po to jest modul testowy, zeby przed wyslaniem "wszedzie" mozna bylo sprawdzic soft. jest wrzucisz zle dzialajacy soft, to nie ma znaczenia czy bedzie to system zdecentralizowany czy centralny - skutek bedzie taki sam. Tyle ze w przypadku systemu zdecentralizowanego mozesz eksperymentowac na mnniejszych fragmentach, np garazu zamiast na calym domu :)

3. protokol komunikacji jest akurat najmniejszym problemem, jesli zaprojektuje sie go z glowa :) Dlatego jeszcze raz podkresle - trzeba wiedziec co sie robi i nie polecam tego typu rozwiazan kazdemu!

4. tu sie nie zgodze - protokol i2c nie jest przystosowany do sterowania domem, to wyzszy poziom abstrakcji, wiec i tak musisz zdefiniowac jak np ma wyglada wlaczenie swiatla nad stolem w jadalni :)

5. w rs-485 scalak kosztuje 0.5 pln i nie widze problemu w (ewentualnej) wymianie. Uzywanie PC do sterowania domem to dla mnie niestety porazka. Zapasowy PC + kopia dysku to zdecydowanie za duzo pracy - zona czy tesciowa tez to zrobi sama? :) Sterowanie caloscia (np oswietlenia) ma swoje wady i zalety. Wady to oczywiscie cena i skomplikowanie .... Zaleta to symulacja obecnosci i polecenia typu ALL OFF przy uzbrajaniu alarmu. Nawet nie staram sie oceniac, jaki poziom inteligencji domu ktos chce miec - ja wiem jaki ja chce :) (i nie powiem na forum, bo to nie ma nic do rzeczy :P )

6. No coz, przykro, pewnie kiedys sie uda naprawic. To niestety typowy problem, _zawsze_ zabraknie jakis kabli :(

7. Uzywanie takich kosci jak SHT11 dla mnie to nie problem, niestety w wiekszosci PLC to bedzie problem :/



A poważniej: kiedyś używałem GG, mam nawet dość wczesny numer


Ja mam 4 cyfrowy, ale to nie ma nic do rzeczy :)


fajnie poczytać wypowiedzi takich zapaleńców jak wy i pozazdrościć takiego zapału - i życzę Wam żeby udało się to wszystko zrealizować.

Dzieki, zapalu na pewno nie zabraknie, bo na tym etapie nie ma innego wyjscia :D

Depi
19-05-2008, 08:47
ups... :oops:

Bigbeat
19-05-2008, 10:05
:lol:

p_i_o_t_r
23-05-2008, 05:42
witam,

być może jestem zbyt odporny na wiedzę ale po przeczytaniu całego wątku nie dokłądnie wiem jak powinno się kłaść kable do sterowania oświetleniem...

tzw. wariant II

kładziemy przewody jak do standardowej instalacji tzn. w moim rozumieniu wygląda to tak: obwód prądu pomiędzy "zasilaniam" a żarówka posiada puszkę A z której schodzą przewody do puszki B w której znajduje się włącznik.

dokaldając sterowanie
Przełącznik bistabilny montujemy w puszce B, do niej też doprowadzamy sterowanie (łącząc z centralą), włacznik trzeba przerobić na "dzwonkowy)

PYTANIE: w tym przypadku przewody zasilające nie chyba w układzie gwiazdy,
Prośba o potwierdzenie,


tzw. wariant I

i właśnie tu nie rozumiem jak powinny być ułożone przewody...

zakładając, ze kazde pomieszczenia ma oddzielny obwód, na końcy każdego są odpowiednie expandery do integry tylko jak wtedy wygląda ułożenie przewodów do włączania czy tylko ten ze sterowaniem podłączamy do włącznika?
czy w takim układzie nie ma przewodów z opisanej wcześniej puszki A do B?

czy mógłby ktoś podesłać jakiś schemat (ogólnej natury) może bym to lepiej zrozumiał ([email protected])

czy iinstalację z wariantu 1 można w przyszłości bezboleśnie przerobić na "zwykłą instalacą"

PS. wiem że mocno lamersko napisane, ale chciałbym dołączyć do uzytkowników "trochę inteligentniejszego domu"

pozdrawiam
piotr

Depi
24-05-2008, 16:27
Napiszcie coś fajnego! Coś bym poczytał, żeby poprawić sobie humor. Ja sam zdołałem bowiem na razie tylko zepsuć zasilacz 24V i płytę główną komputera... :evil:

PS. Nie ma ktos niepotrzebnego MoBo? Najlepiej na socket 939 (AMD Athlon64)? :)

Bigbeat
25-05-2008, 22:30
Nie wiem, czy pisać, bo nie jestem pewien, czy humor Ci się poprawi :(
Dzisiaj na Wolumenie kupiłem Siemens Logo! 24L za całe... 22zł (chciał gość 30zł, ale nie miałem tyle).
No jest do kupienia (3 gostków na Wolumenie ma tego całe skrzynki) kupa modułów za prawie darmo do Siemens S7, ale chyba bez wcześniejszego poczytania o tym nie ma sensu nic kupować - bo nie wiadomo, co jest potrzebne, a co nie...

Depi
26-05-2008, 01:11
Kuźwa! Aż poszedłem na Wolumen po tamtym razie i się rozglądałem, ale nic. Jakiś kurna ślepy jestem. No i raptus, bo w Anglii znalazłem znacznie tańsze i z kablami.\

Gupi, gupi, gupi... :evil: :evil: :evil: :evil:

p_i_o_t_r
26-05-2008, 09:55
Witam,


chciałbym wprowadzić trochę automatyki do domu jednak mam ekipę elektrycznę tylko ze standardowym pojęciem o elektryczności więc muszę szukac wsparcia gdzie indziej (a z różnych względów nie mogę ich "wymienić").

Wymagania stawiane instalacji:
ma się dać zautomatyzować (oświetlenie (w tym sceny świetlne), kilka gniazdek)
w pierwszym etapie ma działać standoardowo (z uwagi na koszty zabawy będa w 2 etapie)


moje pytania:
1. czy lepiej zrobić "klasycznę instalację" a później do puszek załadowac sterowniki czy już robic instalację sprowadzającą wszystkie przewody do rozdzielni (przy czym musiałbym z kontaktów kłaść kable do sterowania i normalne do doraźnego działania...)
2. jaki przewód sterowniczy: skrętka, "alarmowy", czy inny dedykowany sterowniczy - w sklepie elektrycznym powiedziano mi że do takiego sterowania nie wykorzystuje się "alarmowych" tylko inne "specjalne sterownicze"
3. czy przewody 0,5mm2 wystarczy czy muszą być grubsze przewody ew od czego to zależy
4. jakiej średnicy puszki montować w przypadku wyboru rozwiązania z przekaźnikami w puszkach
5. jakie są główne wady umieszczania sterowników w puszkach (poza "rozproszeniem")

pozdrawiam
piotr

ravbc
26-05-2008, 10:19
Wymagania stawiane instalacji:
ma się dać zautomatyzować (oświetlenie (w tym sceny świetlne), kilka gniazdek)
w pierwszym etapie ma działać standoardowo (z uwagi na koszty zabawy będa w 2 etapie)

Też robię dwuetapowo i też ze względu na koszty, jak i czas "uruchomienia'.


moje pytania:
1. czy lepiej zrobić "klasycznę instalację" a później do puszek załadowac sterowniki czy już robic instalację sprowadzającą wszystkie przewody do rozdzielni (przy czym musiałbym z kontaktów kłaść kable do sterowania i normalne do doraźnego działania...)

Ja wybrałem instalację "wielogwiazdową", tj. wszystkie kable z piętra schodzą się do rozdzielni pietrowej. A że pięter mam 3, to i 3 rozdzielnie - wszystkie oczywiście połączone ze sobą nadmiarowymi wiązkami kabli (zasilających i sygnałowych). Nie żałuję tej decyzji - rozdzielnie wyszły wielkie.
Jeśli chodzi o okablowanie włączników, to ja mam zamiar użyć tych samych kabli do sterowania, które początkowo będą pracowały jako prądowe. O ile się nie mylę niczemu to przeszkadzać nie będzie - tyle że będzie nieco droższe, niż ułożenie tylko kabla sygnałowego - ale to już koszt "2 etapów".


2. jaki przewód sterowniczy: skrętka, "alarmowy", czy inny dedykowany sterowniczy - w sklepie elektrycznym powiedziano mi że do takiego sterowania nie wykorzystuje się "alarmowych" tylko inne "specjalne sterownicze"

Ja używam wszędzie skrętkę komputerową. Powinna być absolutnie wystarczająca do wszystkiego co chcę z tym zrobić.


3. czy przewody 0,5mm2 wystarczy czy muszą być grubsze przewody ew od czego to zależy

Do sterowania wystarczy (to zwykle tylko 12 lub 24 V). Nie wiem jak z ich długością (przy stałym napięciu DC, to może mieć większe znaczenie).


4. jakiej średnicy puszki montować w przypadku wyboru rozwiązania z przekaźnikami w puszkach

Średnica standardowa tj. bodaj 60mm byłe by głębokie były - żeby coś oprócz przekaźnika móc do nich zmieścić ;-)


5. jakie są główne wady umieszczania sterowników w puszkach (poza "rozproszeniem")

Problematyczny montaż. Upychanie kabelków w puszkach jest i bez tego męczące. No i może być trudniej osiągnąć jakieś wyuzdane funkcjonalności.

PavvelB
26-05-2008, 10:40
Ja też robię dwuetapowo instalację. Zakładam jednak sterowanie centralne w rozdzielni. Rozprowadzam wszystkie kable w gwiazdę. W pierwszym etapie pewnie uruchomię tylko kilka głównych punktów oświetleniowych. W rozdzielni połączę kabel od włącznika i wybranego oświetlenia z kablem zasilającym i założę najtańszy włącznik dwupozycyjny. Potem pozakładam wszędzie docelowe włączniki dzwonkowe i rozepnę kable w rozdzielni podłączając je do układu sterowania.

civic9
26-05-2008, 10:44
co do kabli do sterowania, zwracam uwagę na jedną rzecz.

oczywiście, że do sterowania 12/24V wystarczą 0.5mm (średnica) (jeśli nie ma po tym transmisji danych tylko włącz/wyłącz to i odległości nie straszne).

ale... sprawdźcie dokładnie u producenta przekaźników, które chcecie zastosować, bo np. są przekaźniki bistabilne zamela, dla których mi producent kazał zastosować bodajże min. 0.8mm2, bo oni do sterowania wykorzystują także 230V, żeby nie trzeba było zasilaczy dodatkowych i trochę uprościć instalację (coś za coś). nie wiem czy mają jakieś inne wersje bo porzuciłem temat - podaję tylko przykład, po prostu sprawdźcie.

a jednocześnie zwracam uwagę, że skrętka komputerowa, kable alarmowe to nie 0.5mm2, tylko średnica 0.5mm co przy pomyślnych wiatrach daje przekrój 0.25mm2. wystarczająco dla sterowania 12/24v, ale nie koniecznie do innych zastosowań.

ale jeżeli ktoś chce robić instalację dwuetapowo to do wyłączników w ścianach i tak musi dać grube kable (1-1.5mm2), dopóki instalacja będzie tradycyjna.

ps. elektrykiem, ani elektronikiem nie jestem, więc mogę się mylić :)

p_i_o_t_r
26-05-2008, 11:39
to może jeszcze podpowiecie ile potrzebnych jest przewodów do sterowania wyłącznikiem dwuprzyciskowym - przy założeniu, że układ typu gwiazda.
3 żyły bądą z pierwotnego rozwiązania, ale zastanawiam się czy kłaść dodatkowo skrętkę czy jakiś inny

jeśli będzie jedna "gwiazda" zlokalizowana na dole a centralka alarmowa na piętrze jak sądzicie ile przewodów trzeba położyć pomiędzy aby nie było za mało w przyszłości?

piotr

PavvelB
26-05-2008, 15:24
civic9 masz oczywiście rację jeśli chodzi o kable. Zakładając najpierw działanie "klasyczne" instalacji to kable muszą być grube, do 220V.
p_i_o_t_r jeśli chodzi o włącznik dwuprzyciskowy to chyba zależy od ostatecznego kształtu instalacji. Jeżeli będzie sterowanie rozproszone to raczej będzie potrzebny dodatkowy kabel do sterowania przekaźnikiem w puszce. Jeśli mają być włączane dwa obwody to trójżyłowy powinien wystarczyć. Natomiast przy sterowaniu w rozdzielni wystarczy jeden trójżyłowy. Najpierw będzie służył jako zasilający a potem jako sterujący.

mario0658
05-07-2008, 23:29
Przeczytalem caly watek kilkukrotnie... wszystkiego nie rozumiem ale studiuje wszystko powoli. W moim przypadku zastosuje integre 128 z tymi rozszezeniami na szyne DIN (8 wy/we)

Mam 2 pytanka:
1. rozumiem ze jesli mam 8 wejsc to moge je wykorzystac na 8 wlacznikow dzwonkowych do tych ze wyjsc, ktore sa na przekazniczkach. czy to sie zgadza?
2. jakie stosujecie zalaczniki ? kilka razy padlo pytanie ale bez wiekszego echa, bo instalowac 4 podwojne wlaczniki na scianie to troszke przegiecie...

znalazlem panel dotykowy na 8 wyjsc:
http://sklep.avt.pl/go/_info/index.php?id=42803&item=1#menu

mkrzeminski
07-07-2008, 23:17
Potrzebuje czujnik rychu zasilany 24V, jako zrodlo sygnalu dla PLC ,któey dalej cos bedzie robil gasil zapalal zamykal cokolwiek


jest duzo gotowych na 230 V ktoree zalaczajao odniornik na okreslony czas ale nie o to mi chodzi to ma byc tylko impuls


google znalazl mie satela AQUA S ale tani o nie jest certyfikaty i atesty nie sa potrzebne to nie bedzie alarm

co mozecie polecic ?

Bigbeat
08-07-2008, 10:34
jest duzo gotowych na 230 V ktoree zalaczajao odniornik na okreslony czas ale nie o to mi chodzi to ma byc tylko impuls

1. Ustaw b. krótki czas załączenia - będziesz miał impuls.
2. W PLC napisz program tak, aby reagował nie na poziom, ale na zmianę poziomu - wtedy to, jak długo czujka pozostanie zwarta, przestanie mieć znaczenie

przemoch
08-07-2008, 23:32
witam,

przeczytałem wątek kilkakrotnie, ponieważ marzy mi się dom z jakąś logiką zachowania się, moja pierwsza lektura pobieżna przebiegła szybko i entuzjastycznie , kolejne gdy miałem nadzieję na zrozumienie wszystkiego o czym tu pisano, utwierdziły mnie w przekonaniu że PLC, integra i in. to nie dla mnie, nie jestem tego w stanie pojąć - szacun dla ekspertów z tego wątku.

znalazłem rozwiązanie, które wydaje mi się możliwe do zaakceptowania ze względu na oferowaną cenę jak i możliwości - chodzi o D2000
http://www.adk-automatyka.pl/

prośba o opinię nt. tego rozwiązania

jak oceniacie ten system ?

będę wdzięczny za fachowe opinie nt. wad i zalet tego rozwiązania

Zonzi
10-07-2008, 11:47
Witam

Czy zastanawialiscie sie nad uzyciem korytek przemyslowych do montazu w posadzce ?
Szukam estetycznej puszki podlogowej z klapa - zastosowanie przylacza na srodku salonu pod stolikiem. Na klape ma isc gres.

Spotkaliscie sie moze z czyms na tyle estetycznym zeby WAF byl wysoki i zona nie robila awantur? :lol:

pozdrawiam

odaro
14-07-2008, 00:01
witam,

przeczytałem wątek kilkakrotnie, ponieważ marzy mi się dom z jakąś logiką zachowania się, moja pierwsza lektura pobieżna przebiegła szybko i entuzjastycznie , kolejne gdy miałem nadzieję na zrozumienie wszystkiego o czym tu pisano, utwierdziły mnie w przekonaniu że PLC, integra i in. to nie dla mnie, nie jestem tego w stanie pojąć - szacun dla ekspertów z tego wątku.

znalazłem rozwiązanie, które wydaje mi się możliwe do zaakceptowania ze względu na oferowaną cenę jak i możliwości - chodzi o D2000
http://www.adk-automatyka.pl/

prośba o opinię nt. tego rozwiązania

jak oceniacie ten system ?

będę wdzięczny za fachowe opinie nt. wad i zalet tego rozwiązania


Świetna sprawa właśnie się bawiłem programem Condor jak dla mnie bomba.

Jeżeli ten system rzeczywiście działa to ja w to wchodzę.

Ale najpierw poczekam na opinie innych

FOXX
14-07-2008, 18:14
Witam, tak mi się wymarzyło by mieć w domu zasilanie awaryjne na 12V zasilane z włączników. Chcę instalować integrę i wpadł pomysł by to połączyć, tzn. dać przyciski sterujące podpięte pod integre na 12v NO i w ten sposób załączać światełka. Oczywiście musiałby do tego dołożyć większy aku i jakiś większy system ładowania, ale to nie problem (przynajmniej jak wyjadę a ktoś odetnie prąd to satel pochodzi przez tydzień). Co myślicie o takim pomyśle? Oczywiście widziałbym to tak, że zasilanie idzie zawsze przez integre, tylko czy ona to pociągnie <hmmm>? Jak to połączyć w jedną zgrabną kupę?

Foxx

Bigbeat
14-07-2008, 19:00
To raczej tak się nie da chyba - przynajmniej nie w takim zakresie.
Dlaczego?
Ano:
1. Jedna żarówka halogenowa 25W ciągnie ok. 25W/12V=2A prądu.
Jeśli włączysz jednocześnie 5 takich żarówek, to masz pobór 5x2A=10A
Akumulator 24Ah starczy Ci na: 24Ah/10A=2.4h. Akumulator 100Ah (!!!) starczy Ci na 100Ah/10A=10h (przy założeniu, że 100% rozładowania mu nie zaszkodzi - w praktyce te amperogodziny trzeba podzielić "na dzień dobry" przez ok. 2).
2. Wyjścia integry nie mogą sterować bezpośrednio żarówkami - potrzebne są przekaźniki - wtedy uciągnie, ale wtedy już nie musi to być 12V.
3. Generalnie oświetlenie awaryjne na 12V to niezbyt dobry pomysł, ze względu na duże prądy, któe będą płynęły przewodami - czyli, albu musisz dać dość grube przewody, żeby nie było dużych spadków napięć, albo musisz pogodzić się z tym, że żarówki połączone dłuższymi odcinkami przewodów będą bżdziły na żółto. "Poważne" oświetlenie awaryjne robi się na 24V lub 48V.
Tutaj można policzyć: jeśli jakiś odcinek przewodu ma rezystancję np. 0.5Ohm (wynika to tylko z jego przekroju i długości, i nieco z temperatury - ale to można tutaj bezpiecznie olać), to:
- przy żarówce 12V/50W płynie prąd 50W/12V=ok. 4A, czyli spadek napięcia na tym przewodzie wyniesie 0.5Ohm * 4A = 2V, co stanowi procentowo 2V/12V*100% = ok. 15% spadku napięcia - w takich warunkach żarówka już biało nie świeci, ponadto trwonimy energię z akumulatora na podgrzewanie kabla (te 15% zamienia się przecież na ciepło).
- przy żarówce 24V/50W płynie prąd 50W/24V=ok. 2A, czyli spadek napięcia na przewodzie będzie 0.5Ohm * 2A = 1V, co stanowi procentowo 1V/24V*100% = ok. 4% spadku napięcia - w takich warunkach żarówka świeci OK, a energi traci się też sporo mniej.
Czyli dwukrotne podniesienie napięcia poprawia nam znacznie sytuację. 48V jest jeszcze lepsze - ale tutaj będzie kłopot z żarówkami.
A za 12V przemawia tylko jeden argument: łatwa dostępność żarówek.

No, chyba że dasz "żarówki" LED - one pobierają znacznie mniejszą moc, ale i świecą jakby inaczej (było to już na forum dyskutowane). Generalnie, za rozsądne pieniądze, LED-ami domu w środku nie oświetlisz tak, żeby dało się w nim funkcjonować.

ravbc
14-07-2008, 20:24
U mnie oświetlenie awaryjne ma być jednocześnie oświetleniem nocnym. Innymi słowy ma pozwolić na bezpieczne chodzenie po domu, nawet w bezksiężycową noc, bez dodatkowego światła i tylko tyle. Nie zamierzam przy tym czytać, czy nawet oglądać TV. Dlatego też wydaje mi się, że LEDy będą się nadawać. No a wtedy prądów wielkich raczej nie będzie, więc nawet 12V powinno sobie poradzić. A kable i tak mam położone 2x1,5 pod te awaryjne. ;-)

Bigbeat
15-07-2008, 05:04
W takim wypadku OK. Ale co do Integry - i tak z wyjść OC raczej to nie pogoni, trzeba dać z wyjść przekaźnikowych albo przez dodatkowe przekaźniki (jakieś RM-81...87 - nie ma w tym wypadku większego znaczenia, które z nich).

FOXX
15-07-2008, 07:30
Bigbeat dzięki za pomoc. Myślałem właśnie o ledach. Koncepcję miałem taką jak ravbc. Z jednej strony ma to być oświetlenie nocne na schodach z drugiej zaś lampki, które tylko rozjaśnią minimalnie pomieszczenie. Wynika to z prostego faktu: mam założone rolety sterowane silnikiem. Jak nie ma prądu to się nie podniosą i w domu ciemno będzie jak w d.... u afroamerykanina. Stąd też pomysł ledów na schodach (nie powybijam sobie zębów), kilku w pokoju (ubrać też się jakoś trzeba), w kuchni pod szafkami (śniadanko) i w kibelku (przyczyn nie będę opisywał). Oczywiście nie będą palone jednocześnie. Czy w takim wypadku OC uciągnie taką instalację (może być podzielona na 4 osobne)? Czy trzeba kłaść gruby przewód? jak to połączyć z diodami???

Pozdrawiam
Foxx

Bigbeat
15-07-2008, 07:47
Hehe, sam sobie odpowiedz ;)
Hint: Żarówka LED żre, powiedzmy, 4W. Przy 12V oznacza to pobór prądu: 4W/12V=ok. 0.3A . Z tego, co pamiętam, Integra ma maksymalną obciążalność wyjść OC (nie przekaźnikowych) 300mA, czyli 0.3A. Czyli jest na styk, a więc do d... :(
Drugą sprawą jest to, że wyjścia OC są wyjściami bezpośrednio z tranzystorów, znajdujących się na płycie głównej centralki (lub na płytce ekspandera - jeśli to ekspander bez przekaźników). A tranzystory, jak każde półprzewodniki, są wrażliwe na przepięcia, odwrotną polaryzację itp. Generalnie więc unika się podłączania obciążeń bezpośrednio pod półprzewodnik - tym bardziej, że uszkodzenie tranzystora w Integrze oznacza konieczność naprawy płyty głównej albo płytki ekspandera.
Dlatego daje się zwykle przekaźnik pośredniczący - takiemu przekaźnikowi nie szkodzą specjalnie chwilowe przepięcia, przeciążenia, polaryzacja nie ma żadnego znaczenia - a jeśli już naprawdę jakaś wojna będzie, to najwyżej styki się skleją (ale nic nie pójdzie na centralkę i jej nie zjara!) i wydasz 5 czy 10PLN na nowy przekaźnik (albo rozbierzesz stary i rozkleisz oraz przeszlifujesz styki - jak kasy szkoda) .
Jeśli już zasila się coś bezpośrednio z wyjść z półprzewodników, to:
1. mozliwie krótkim kablem
2. wyjście musi mieć możliwie duży zapas wydajności prądowej (minimum 3...5 razy)
3. wyjście musi mieć duży zapas maksymalnego napięcia pracy (niezbędne minimum w instalacji domowej to 50...100V, zależnie od długości i prowadzenia kabla - chodzi o przepięcia)
Wyjścia "słabsze" warto separować przekaźnikiem - bo wystarczy piorun w okolicy, albo chwilowe zwarcie przy zmianie żarówki (a akurat miała się zaśwecić) i po centralce.
I na koniec mała uwaga: ktoś stwierdzi, że wystarczy dać bezpiecznik i już.
Niestety, nie: wszelkie bezpieczniki są znacznie wolniejsze od półprzewodników - czyli najpierw jara się np. tranzystor (0.5...50 milisekund), a dopiero potem bezpiecznik (50...500 milisekund). To po co bezpieczniki w elektronice? Ano po to, żeby nam urządzenia nie płonęły żywym ogniem.

FOXX
15-07-2008, 07:55
Bigbeat chylę czoła wyprowadziłeś mnie z mroków elektronicznego średniowiecza, i niestety cała koncepcja poszła do piachu. W takim przypadku muszę mieć bowiem zupełnie odrębne źródło zasilania (akumulator) i jakiś UPS, który będzie ładował ten aku i przechodził między zasilaniem AC/DC do obsługi tych lampek. Tym nie mniej dzięki za podpowiedź. Może jeszcze uda mi się z tym coś wysmyczyć.

Bigbeat
15-07-2008, 08:40
:) Bez przesady :)
Cieszę się, że przyda Ci się to, co napisałem.
Myślę, że jak trochę jeszcze pokombinujesz, to uda Ci się to zrobić i tak.
A do ładowania akumulatora ołowiowego (saomochodowego) możesz zastosować ładowarkę do akumulatorów samochodowych - tylko takża lepszą, z jakąś automatyką chroniącą akumulator przed przeładowaniem.
Ja bym na zasilanie takiego oświetlenia na LED-ach dał akumulator samochodowy 45 lub 60 Ah z taką ładowarką, i z tego LEDy na 12V przez przekaźniki. Żeby nie musieć lutować, przekaźniki można dać na takich specjalnych podstawkach mocowanych na szynie DIN z zaciskami śrubowym i(bodaj GZ-80 czy GZ-81 to się nazywa - sprawdź na stronie RELPOLu, kosztują po 8...10PLN/szt, przekaźnik wciskasz w to i już). Przekaźniki - jak pisałem wcześniej - RM-81, RM-82, RM-83 .... RM-87 (dowolne z nich - różnią się szczegółami, które w tym zastosowaniu są nieistotne), też z RELPOLu, bo dość tanie, dobre i łatwo dostępne. Ważne, żeby były z cewkami na prąd stały 12V.
Generalnie te modele przekaźników mają dość znormalizowane wymiary, i pasują za nie też przekaźniki innych firm, zarówno Chiny/Korea, jak i Europa Zachodnia - czasem w sklepach proponują je jako tańsze od RELPOL. W takim zastosowaniu, o którym piszemy (bardzo małe obciążenie zarówno prądowe - zwykle one mają styki na 3...5...8...10A, jak i napięciowe - zwykle wytrzymują 250 lub 400V), można dać i Chiny, i Koreę, i cokolwiek - i tak będą wieczne, chyba że piorun walnie, wtedy wymienisz i już.

FOXX
15-07-2008, 11:11
jeśli dobrze zrozumiałem to proponujesz by wszystko połączyć równolegle (prostownik, AKU, lampki). W ten sposób jeśli jest prąd to zasilanie idzie z prostownika i jednocześnie prostownik ładuje aku, jeśli nie ma prądu to zasilanie idzie z aku. Tylko czy przy takim podłączeniu nie będzie jakiegoś poboru odwrotnego? (Aku nie będzie zasilał prostownika?)
Co do przekaźników to faktycznie nie za duży z tym problem. Sterowanie cewą z centrali na 12V i problem z głowy (tylko szafa rozdzielcza rośnie).

Bigbeat
15-07-2008, 11:24
jeśli dobrze zrozumiałem to proponujesz by wszystko połączyć równolegle (prostownik, AKU, lampki). W ten sposób jeśli jest prąd to zasilanie idzie z prostownika i jednocześnie prostownik ładuje aku, jeśli nie ma prądu to zasilanie idzie z aku.
Dokładnie o to chodzi - tak właśnie się robi zasilanie buforowe.



Tylko czy przy takim podłączeniu nie będzie jakiegoś poboru odwrotnego? (Aku nie będzie zasilał prostownika?)

Zależy od prostownika - jak jest zrobiony. Wystarczy sprawdzić w dokumentacji, czy wyraźnie piszą, że należy odłączyć prostownik od akumulatora, jeśli odłączymy 230V - jeśli tak piszą, to znaczy, że prostownik będzie rozładowywał aku i trzeba szukać innego prostownika.
Wiele modeli tak ma, ale i wiele modeli tak nie ma - nawet piszą o tym, że można zostawiać podłączony mimo braku napięcia sieciowego.



Co do przekaźników to faktycznie nie za duży z tym problem. Sterowanie cewą z centrali na 12V i problem z głowy (tylko szafa rozdzielcza rośnie).
No rośnie ;) Ale jeśli chcesz mieć cwane patenty, to musisz na nie mieć miejsce ;)

lakusz
15-07-2008, 13:46
jeżeli cena nie jest dla Ciebie problemem to system jest bardzo elastyczny, prosty w obsłudze i programowaniu, ale jeżeli integra jest dla Ciebie problemem to zastanów się czy będziesz potrafił wykorzystać zaawansowane funkcje systemu samemu, bo jak będziesz miał wołać do wszystkiego firmę to moim zdaniem nie potrzebny Ci taki prosty system tylko coś tańszego a kasę będziesz wydawał na przeprogramowywanie tego.

Ale co do samego systemu to dla mnie rewelacja :) no poza ceną. Bez zagłębiania się w tajniki PLC i asemblera, dostajesz wygodny system, który tak naprawdę nie jest niczym innym jak właśnie PLC tylko znacznie lepiej oprogramowany (choć może się mylę). Widzisz w programie stany poszczególnych wejść i wyjść. Instrukcja jest bardzo czytelna, choć sam program do intuicyjnych nie należy, ale firma ADK pomaga w rozwiązywaniu różnych problemów z oprogramowaniem.

civic9
15-07-2008, 13:53
o, słuchajcie, przymierzam się do odpalenia mojego systemu...

umiałem to poskładać i zaprogramować, będzie się rozwijać dalej, ale jest jeden obszar na którym się nie znam.

sterownik plc fatek, integra, mnóstwo przekaźników.... to wszystko w cholerę kosztowało.

jak to zabezpieczyć przed uszkodzeniami? wyładowaniami, przepięciami, etc?
co można zrobić i na ile to jest pewne? na co uważać?

jeśli chodzi o to co mam, to stroną elekryczną się zajmują elektrycy i oni zaproponowali (i właściwie już zrobili) zabezp. przeciwprzepięciowe B+C.

Bigbeat
15-07-2008, 14:05
Cześć!
Możesz (raczej musisz):
1. Zabezpieczenie przeciwprzepięciowe klasy D dla Fatka i Integry (np. w postaci naściennej listwy zasilającej, z do której wepniesz zasilania tych rzeczy, lub ogranicznik przepięć klasy D na szynę DIN firmy F&F bodaj OP-231 - ja takie stosowałem). Ważne jest, żeby kabel pomiędzy ogranicznikiem klasy D a urządzeniem był jak najkrótszy! (max kilka m).
2. Połączenie do wspólnej szyny zacisków PE Fatka, PE Integry, obudów metalowych (np. Integry), i zacisku PE tego ogranicznika klasy D. No i ta szyna oczywiście do PE do rozdzielnicy głównej - najlepiej dedykowanym zielonożółtym grubasem ;).
3. Separacja wyjść przez przekaźniki - ale to już masz.
4. Separacja wejść przychodzących z poza domu (furtka, brama) przez przekaźniki - nie chodzi tu o czujki na elewacji (jeśli masz), ale raczej o większe odległości od domu.

To tak na szybko...
Generalne musisz uruchomić wyobraźnię (a napewno masz niezłą, skoro taki fajny system skleiłeś ;) ) i pobawić się w czarnowidza ;)

Depi
15-07-2008, 14:07
civic9 - no i jak zrobiłeś sterowanie prędkościa wentylatorów? Miałes sie podzielic...

Bigbeat
15-07-2008, 14:07
Ale co do samego systemu to dla mnie rewelacja :) no poza ceną. Bez zagłębiania się w tajniki PLC i asemblera, dostajesz wygodny system, który tak naprawdę nie jest niczym innym jak właśnie PLC tylko znacznie lepiej oprogramowany (choć może się mylę).
No niestety - do prawdziwego PLC to mu jeszcze sporo brakuje (nie chodzi mi o interfejs dla użytkownika, ale o możliwości), ale, fakt, jest super.

lakusz
15-07-2008, 14:17
civic9 zdradź jak zasilasz fateka (czy masz wersję na 12 czy 230V) czy planujesz mu jakieś zasilanie awaryjne, jeżeli tak to jaki czas działania przewidujesz?

Ja mam akurat telematika i myślałem o podłączeniu go pod wyjście wysoko prądowe integry, ale po ostatnich wywodach bigbeat'a to zacząłem się martwić czy to zadziała - ew. czym zabezpieczyć integrę, myślałem o bezpiecznikach półprzewodnikowych, ale nie wiem czy się sprawdzą?

Bigbeat co o tym myślisz?

Depi
15-07-2008, 14:21
Wlasnie - skąd wziąć jakieś miłe i małe zasilacze, np. 24v jak do mojego sterownika? Kupilem taką kobyłe, że jest 2x taka, jak sterownik. Wolałbym cos upchnąć na tablicę, ale żeby cena nie zabijała...

civic9
15-07-2008, 14:31
civic9 - no i jak zrobiłeś sterowanie prędkościa wentylatorów? Miałes sie podzielic...

jeszcze nie, na razie podstawowy rozruch. jak to w budowlance wszystko sie opoznia :) nie robie, bo nawet nie mam na czym testowac, wentylatory jeszcze nie dojechaly :(

ale bedzie... dam znac...

civic9
15-07-2008, 14:35
civic9 zdradź jak zasilasz fateka (czy masz wersję na 12 czy 230V) czy planujesz mu jakieś zasilanie awaryjne, jeżeli tak to jaki czas działania przewidujesz?

Ja mam akurat telematika i myślałem o podłączeniu go pod wyjście wysoko prądowe integry, ale po ostatnich wywodach bigbeat'a to zacząłem się martwić czy to zadziała - ew. czym zabezpieczyć integrę, myślałem o bezpiecznikach półprzewodnikowych, ale nie wiem czy się sprawdzą?

Bigbeat co o tym myślisz?

u mnie nie widzę potrzeby zasilania awaryjnego, poza centralka alarmowa. po co mi zasilać awaryjnie sterownik, jeśli nic czym on by mógł sterować, w razie awarii działać nie będzie. chyba, że coś większego, także na jakieś urządzenia (podstawowe oświetlenie, wentylacja, itd.) - ale tu też nie widzę potrzeby, bo w mojej okolicy wyłączenia to raz na ruski rok - więc nie myślę na razie o tym.

civic9
15-07-2008, 14:38
Wlasnie - skąd wziąć jakieś miłe i małe zasilacze, np. 24v jak do mojego sterownika? Kupilem taką kobyłe, że jest 2x taka, jak sterownik. Wolałbym cos upchnąć na tablicę, ale żeby cena nie zabijała...

http://www.zamel.pl/index.php?link=128
http://www.zamel.pl/index.php?link=129

?

civic9
15-07-2008, 14:52
dzięki, szczególnie za namiar na ochr. kl. D - właśnie coś mi dzwoniło, że to ten kierunek :) zamontuję tuż przy urządzeniach.

Bigbeat
15-07-2008, 15:47
myślałem o bezpiecznikach półprzewodnikowych, ale nie wiem czy się sprawdzą?

Nie wiem, czy dobrze Cię rozumiem - chodzi Ci o bezpieczniki polimerowe (wielokrotnego działania)? Bo o półprzewodnikowych nie słyszałem...
A polimerowe też nie bardzo - one też działają na zasadzie podgrzania się kawałeczka polimeru, w wyniku czego jego rezystancja gwałtownie rośnie. Czyli znowu bezwładność (termiczna), a więc już wiadomo, co wygra ten wyścig :(
Niestety, dobrych i szybkich zabezpieczeń po prostu nie ma - wszystkie bazują na efekcie termicznym lub na mechanice (typowe S-y), a więc są znacznie wolniejsze niż biedne tranzystory :(
Można myśleć jeszcze o transilach - to takie dość specjalne diody zenera o ostrej charakterystyce i dużej zdolności przewodzenia wielkich prądów (nawet kA - ale jednorazowo - o tym dalej). W sumie nie są drogie (kilka pln/szt), ale czasem jest kłopot w dobraniu parametrów dla czyłych wejść (np. takich, gdzie typowo może być 12V, ale już np. 20V je rozwali). Transile dobrze się natomiast sprawdzą dla wejść/wyjść, gdzie maksymalne napięcie, które elektronika umie wytrzymać, jest minimum 2.5...3 razy wyższe, niż znamionowe.
Np. Integra ma wyjścia OC zabezpieczone transilami - wejścia pewnie też.
Z transilami jest jednak pewien kłopot: mianowicie gwarantują one przejęcie "na siebie" szpilek (przepięć), ale jeśli energia przepięcia jest odpowiednio duża, dostają po prostu zwarcia na zawsze (bo topią się w środku). Ta maksymalna energia jest określona w katalogach.
A więc zabezpieczyliśmy tranzystor - napewno nie ulegnie przebiciu... ale nadal mamy zwaloną płytę główną centralki, bo transil na tej płycie popełnił sepuku ;)
Czyli i tak płyta do naprawy :(
Gdyby te transile były na gniazdkach - wyjmujesz, wymieniasz i znów działa - ale jakoś nikt na to nie wpadł ;)
Nie ma jednak jak przekaźniki - oczywiście do sygnałów dwustanowych i zmieniających się nie za często (max kilka zmian / s).

lakusz
15-07-2008, 17:30
jasne że polimerowe :)

czy myślisz że 10m przewód zasilający między wyjściem Integry a wej zasilającym w telematiku powinienem jakoś zabezpieczyć ?

poza tym czy każdy kontaktron i pir też podłączasz do centralki przez przekaźnik ?

Bigbeat
16-07-2008, 11:39
Hehe, trochę może za bardzo na skróty pisałem.
Jest tak: jeśli wejście urządzenia (w tym wypadku centralki alarmowej) jest zabezpieczone przed przepięciami do min. 50V (w obie strony, czyli + i - ;) ), i podłączane jest do niego inne urządzenie, umieszczone wewnątrz obiektu lub na jego elewacji, nie połączone z siecią energetyczną lub z inną siecią, mogącą wprowadzić przepięcia do wewnątrz (czyli np. linie telefoniczne, albo kable domofonowe czy do sterowania bramy) - nie trzeba separować wejść.
Czyli PIRów i kontaktronów nie ma sensu - bo są umieszczone wewnątrz obiektu i nie są połączone z niczym innym. Do rozważenia jest jedynie przypadek, kiedy kabel do np. PIRa idzie dłuższym odcinkiem (kilka m) obok kabla zasilającego 230V czy 400V - wtedy trzeba by się zastanowić, skąd ten kabel zasilający, dokąd, co jest zasilane (żarówka czy może silnik trójfazowy od hydroforu) i wtedy podjąć decyzję.



czy myślisz że 10m przewód zasilający między wyjściem Integry a wej zasilającym w telematiku powinienem jakoś zabezpieczyć ?

Jak to zasilający? Z wyjścia Integry zasilasz Telematika? Wydajnośc prądowa wyjścia wystarczy?
Jeśli tak, to jeśli telematik połączony jest dalej z czymś, co może wprowadzić przepięcia - zabezpieczałbym, ale pewnie już transliami + "zwykłe" bezpieczniki topikowe (bo, jak rozumiem, tutaj mowa o zasilaniu 12V i prądzie poniżej 1A)



poza tym czy każdy kontaktron i pir też podłączasz do centralki przez przekaźnik ?
Oczywiście że nie - z powodów przedstawionych na początku postu.

lakusz
16-07-2008, 14:23
Hehe, trochę może za bardzo na skróty pisałem.
Jest tak: jeśli wejście urządzenia (w tym wypadku centralki alarmowej) jest zabezpieczone przed przepięciami do min. 50V (w obie strony, czyli + i - ;) ), i podłączane jest do niego inne urządzenie, umieszczone wewnątrz obiektu lub na jego elewacji, nie połączone z siecią energetyczną lub z inną siecią, mogącą wprowadzić przepięcia do wewnątrz (czyli np. linie telefoniczne, albo kable domofonowe czy do sterowania bramy) - nie trzeba separować wejść.
Czyli PIRów i kontaktronów nie ma sensu - bo są umieszczone wewnątrz obiektu i nie są połączone z niczym innym. Do rozważenia jest jedynie przypadek, kiedy kabel do np. PIRa idzie dłuższym odcinkiem (kilka m) obok kabla zasilającego 230V czy 400V - wtedy trzeba by się zastanowić, skąd ten kabel zasilający, dokąd, co jest zasilane (żarówka czy może silnik trójfazowy od hydroforu) i wtedy podjąć decyzję.

ufff bo już zwątpiłem ;)





czy myślisz że 10m przewód zasilający między wyjściem Integry a wej zasilającym w telematiku powinienem jakoś zabezpieczyć ?

Jak to zasilający? Z wyjścia Integry zasilasz Telematika? Wydajnośc prądowa wyjścia wystarczy?
Jeśli tak, to jeśli telematik połączony jest dalej z czymś, co może wprowadzić przepięcia - zabezpieczałbym, ale pewnie już transliami + "zwykłe" bezpieczniki topikowe (bo, jak rozumiem, tutaj mowa o zasilaniu 12V i prądzie poniżej 1A)

No zasilanie telematika biorę z wyjścia wysoko prądowego integry :) Wydajność z dużym zapasem, telematika mam przekaźnikowego więc tu kłopotu nie widzę, jedynie na wejściach tlematika, mogą pojawić się kabelki "zewnętrzne" ale wtedy będę dumał ;)

civic9
16-07-2008, 19:00
a zasilacze stabilizowane, którymi zasilam przekaźniki, też pod "D" wpiąć?
i mogę sobie do jednego takiego (F&F Op-230) wpiąć centralkę, sterownik plc, zasilacze i może jeszcze kocioł gazowy?

odaro
16-07-2008, 21:16
W ciągu ostatnich 2 tygodni przeszedłem przyspieszony kurs na temat automatyki zastosowanej w domach.

Mój ostatni typ to Siemens Symatic S7-200. Co sądzicie o tym sterowniku.
mało sie o nim mówi na forum a możliwości programowania ma podobno bardzo duże. Można nawet do niego podłączyć panel LCD do wizualizacji.

Czy ten sterownik będzie można włączyć do wspólnego systemu z centralką Satela?

Jest jeszcze jeden sterownik Siemens LOGO bardziej prosty ale myślę za cenę ok. 600 za zestaw startowy to można brać w ciemno.

civic9
16-07-2008, 21:25
W ciągu ostatnich 2 tygodni przeszedłem przyspieszony kurs na temat automatyki zastosowanej w domach.

Mój ostatni typ to Siemens Symatic S7-200. Co sądzicie o tym sterowniku.
mało sie o nim mówi na forum a możliwości programowania ma podobno bardzo duże. Można nawet do niego podłączyć panel LCD do wizualizacji.

Czy ten sterownik będzie można włączyć do wspólnego systemu z centralką Satela?

Jest jeszcze jeden sterownik Siemens LOGO bardziej prosty ale myślę za cenę ok. 600 za zestaw startowy to można brać w ciemno.

no, dobry sterownik ten s7-200, górna półka, ale to się odbija w cenie, a w domu to nie potrzebne. chyba, że za darmo dają? (gdzie? :)

logo - chyba małe możliwości rozbudowy. a nie chcesz mieć chyba przy większym systemie 10ciu niezależnych sterowników.

ale zacznijmy od tego ile chcesz mieć we/wy (oraz ewentualnie jakie dodatkowe moduły poza cyfrowymi wejściami ci wyjściami). ja mam po ok 100, co przy logo jest chyba niemożliwe, a przy s7 poszedłbym z torbami. dlatego fatek.

centralkę połączysz z każdym sterownikiem, ale nie koniecznie bezpośrednio, może być potrzeba zastosowania przekaźników. oczywiście mam na myśli połączenie poprzez wyjścia i wejścia binarne po obu stronach - trzeba przewidzieć odpowiednią liczbę w zależności od potrzeb.

odaro
16-07-2008, 22:09
W ciągu ostatnich 2 tygodni przeszedłem przyspieszony kurs na temat automatyki zastosowanej w domach.

Mój ostatni typ to Siemens Symatic S7-200. Co sądzicie o tym sterowniku.
mało sie o nim mówi na forum a możliwości programowania ma podobno bardzo duże. Można nawet do niego podłączyć panel LCD do wizualizacji.

Czy ten sterownik będzie można włączyć do wspólnego systemu z centralką Satela?

Jest jeszcze jeden sterownik Siemens LOGO bardziej prosty ale myślę za cenę ok. 600 za zestaw startowy to można brać w ciemno.

no, dobry sterownik ten s7-200, górna półka, ale to się odbija w cenie, a w domu to nie potrzebne. chyba, że za darmo dają? (gdzie? :)

logo - chyba małe możliwości rozbudowy. a nie chcesz mieć chyba przy większym systemie 10ciu niezależnych sterowników.


centralkę połączysz z każdym sterownikiem, ale nie koniecznie bezpośrednio, może być potrzeba zastosowania przekaźników. oczywiście mam na myśli połączenie poprzez wyjścia i wejścia binarne po obu stronach - trzeba przewidzieć odpowiednią liczbę w zależności od potrzeb.

OK to zapytam jeszcze w czym lepszy jest sterownik Fatek lub inny od możliwości sterowania jakie daję centralka Satel Integra. Czy nie wystarczy sama Integra?

civic9
16-07-2008, 23:04
OK to zapytam jeszcze w czym lepszy jest sterownik Fatek lub inny od możliwości sterowania jakie daję centralka Satel Integra. Czy nie wystarczy sama Integra?

Oj nie wiem. Ja jakoś stosuję urządzenia do tego do czego należą :) Centralkę alarmową do alarmu. W Fateku zaprogramuję niemal wszystko co zechcę. Na Integrze niektórych rzeczy się zrobić nie da, albo niektóre są upierdliwe i producent nie chce tego poprawić (przewijało się tutaj w wątku albo w tym o instalacjach alarmowych, nie pamiętam). Mam także komunikację (z niemal dowolnym softem, a nie tylko tym do wizualizacji alarmów) po rs232/485, usb, ethernet. Dostępne dodatkowe moduły - analogowe we/wy, itp. Za wcześnie na podsumowania i porównania u mnie. Dla większości zastosowań pewnie wystarczy integra. A, jeszcze trzeba by policzyć koszty i porównać, ale mi się nie chce :)

odaro
17-07-2008, 07:16
civic9 a jak masz przygotowaną instalacje elektryczną pod Fateka.

Czy wystarczy poprowadzić wszystkie przewody elektryczne do rozdzieli czy trzeba dodatkowo stosować przewody sterujące, sygnałowe.

civic9
17-07-2008, 09:24
gwiazda przewodów zasilających do odbiorników energii typu światła, rolety czy jakieś większe, stałe urządzenia, i także gwiazda przewodów sterujących (8x0.5 itp.) do przycisków na ścianach. to wszystko do jednej dużej szafy.

z jednym wyjątkiem - gniazdka zrobiłem prawie klasycznie, bo nie zamierzam sterować każdym gniazdkiem z moim domu z osobna, no i to by było kolejne kilkadziesiąt punktów. w razie czego - patent z tego forum - przez wszystkie gniazdka szeregowo jest przepuszczony po jednym 8x0.5 na obwód, w tej chwili niewykorzystany. W każdym gniazdku upchniętego po kilka cm zapasu. Dzięki czemu w razie szczególnej konieczności sterowania czymś, do danej puszki (wszystkie głębokie oczywiście) można włożyć przekaźnik w wersji puszkowej, podłączyć go pod 2 żyły z tego sterującego i też sterować danym gniazdem.

Bigbeat
17-07-2008, 10:52
a zasilacze stabilizowane, którymi zasilam przekaźniki, też pod "D" wpiąć?
i mogę sobie do jednego takiego (F&F Op-230) wpiąć centralkę, sterownik plc, zasilacze i może jeszcze kocioł gazowy?
Niby 10A max przez tego OP230 można ciągnąć, czyli wystarczy.
Inni producenci podobnych ograniczników (Dehn, Moeller) wprost piszą, że ograniczniki klasy D stosuje się do indywidualnej ochrony szczególnie czułych na przepięcia urządzeń.
Trochę o tym jest tu: http://www.moeller.pl/Documentation/Budynki/broszura_ochrona_przeciwprzepieciowa.pdf
i tu: http://www.moeller.pl/Documentation/Budynki/ochrona_przeciwprzepieciowa_2006.pdf (szczególnie od strony 42).
Ograniczniki klasy D dają ograniczenie przepięć do 1.5kV, podczas gdy klasa C daje 2.5kV. Czyli wszelkie zasilacze impulsowe (i urządzenia je zawierające)warto dać pod D.
Przy zwykłych,, transformatorowych zasilaczach, należy się zastanowić.
Z jednej strony transformatorowi 2.5kV nie zaszkodzi, czyli wystarczy ochrona klasy C. Z drugiej strony, przepięcie przez pojemność uzwojeń może się przedostać na stronę wtórną i pójść po zasilaniu niskonapięciowym, czyli jeśli za takim transformatorem jest elektronika, to warto chyba dać ochronę D.
Znowu jak damy za dużo odbiorników na jednym ograniczniku klasy D, obwód za nim może stać się na tyle "rozległy geometrycznie", że może sam łapać przepięcia (np. w czasie burzy) i takie zabezpieczenie zaczyna tracić sens. Tutaj producenci wyraźnie zaznaczają, że długość przewodu zasilającego urządzenie dołączone do ochronnika klasy D powinna być jak najmniejsza - w praktyce nie chodzi o 10cm ;), ale raczej żeby było mniej niż, powiedzmy, 5...10m - zależnie od tego jak i gdzie te przewody idą.

Mój Viessmann ma zasilacz klasyczny, transformatorowy, i w dodatku nie łączę go bezpośrednio z automatyką (sterowanie leci przez przekaźniki) - dlatego nie zabezpieczałem go klasą D. Natomiast centralkę alarmową i sterowniki tak.
Zasilanie domofonu i napędu bramy - nie, ale interfejsuję to przez przekaźniki.

Bigbeat
17-07-2008, 11:05
OK to zapytam jeszcze w czym lepszy jest sterownik Fatek lub inny od możliwości sterowania jakie daję centralka Satel Integra. Czy nie wystarczy sama Integra?
Trudno to w kilku zdaniach wyłuszczyć ;)
Generalnie Integra jest centralką alarmową z elementami funkcjonalności PLC - czyli niektóre rzeczy można na niej zrobić, ale nie wszystko się po prostu da.
Kiedyś pytałem na formu naszych forumowych expertów od Integry (ZBYCHa i kilku innych), czy na Integrze da się zrobić przekaźniki bistabilne ze sterowaniem grupowym i z warunkowym wyłączaniem po opóźnieniu.
Chłopcy ostro się męczyli - okazało się, że z warunkowego wyłączania muszę zrezygnować, bo się nie da, a reszta takiego "przekaźnika bistabilnego" zajmowała coś z 7 czy 8 wyjść integry. No i tu dylemat, bo chciałem mieć takich 6 - czyli już praktycznie na tej integrze nie zrobię dużo więcej.
Natomiast na prawdziwym PLC moge zrobić b. łatwo i bez specjalnego kombinowania kilkadziesiąt takich bistabilnych o pełnej funkcjonalności, każdy zajmie mi tylko jedno wyjście fizyczne (sterowanie żarówką), a ponadto zostanie mi w tym PLC jeszcze kupa miejsca na inne rzeczy.
Integra ma po prostu sporo ograniczeń - można na niej zrobić albo bardzo mało cwanych rzeczy, albo kilkanaście...kilkadziesiąt prościutkich.
W PLC prościutkich zależności można mieć i tysiące (oczywiście zależnie od modelu), a cwanych wystarczająco dużo ;)
Integra jest jak osobówka z kratką, a PLC to prawdziwa ciężarówka ;)

civic9
17-07-2008, 11:05
dzięki za wyczerpujące wyjaśnienia, zaczynam czuć temat zabezpieczeń :)

civic9
17-07-2008, 12:53
jeszcze nie podłączone wszystko, ale zaczyna to wyglądać i działać :)

http://patek.netinfo.pl/s.jpg

lakusz
17-07-2008, 13:03
A jak zamierzacie zabezpieczyć satela i inne, przed przepięciami z lini telefonicznej oraz kabli do domofonu itp ?

Bigbeat
17-07-2008, 13:10
jeszcze nie podłączone wszystko, ale zaczyna to wyglądać i działać :)

http://patek.netinfo.pl/s.jpg
No super wygląda - jak przemysłówka ;)
Tylko różnicówek jakoś mało...

civic9
17-07-2008, 13:17
jeszcze nie podłączone wszystko, ale zaczyna to wyglądać i działać :)

http://patek.netinfo.pl/s.jpg
No super wygląda - jak przemysłówka ;)
Tylko różnicówek jakoś mało...

no mało, to wersja beta, tak jak pisałem do elektryki na najniższym poziomie i zabezpieczeń nie za bardzo się znałem i przykładem... no i elektrycy zrobili wg swojego uznania. teraz jestem już mądrzejszy, również w sprawie różnicówek. może jeszcze coś pomodyfikuję, albo zaczekam na użytkowanie i zobaczę co ewentualnie sprawia uciążliwość i wtedy się coś zmieni.

odaro
17-07-2008, 13:46
Słuchajcie jak zrobić sterownie roletami na sterowniku PLC

Chodzi mi o sterowanie każdą roleta oddzielnie, wszystkimi roletami jednym przyciskiem na danej kondygnacji i ewentualne sterownie grupami.

Chodzi mi o sterownie przewodowe przynajmniej na razie.

Depi
17-07-2008, 14:03
odaro "jak zrobić" to chyba zbyt wiele żądasz od naszych specow. Jakiś konkretny problem masz z implementacją?

Ostatnio mój kumpel do mnie zadzwonił i stwierdził, że chciałby PLC uzyć do sterowania windą, co mu opuszcza i podnosi (z wneki w suficie podwieszanym) projektor. Czyli góra-dół.

Ja mu na to, że to chyba strzelanie z armaty do wróbla, i zwykłe pstryczki z krańcówkami wystarcza.

Wystarczą? Obwód, silnik, krańcówki - coś jeszcze?

Bigbeat
17-07-2008, 14:09
Wystarczą? Obwód, silnik, krańcówki - coś jeszcze?
No, może jeszcze ze 2...3 przekaźniczki dać, żeby nie musiał cały czas naciskać guzików góra/dół, i żeby jakieś blokady porobić.
No ale zrobienie tego na Logo! albo Need byłoby już przegięciem - a PLC to dokładnie armata, ale nie na słonia, tylko na muchę ;)

Depi
17-07-2008, 14:18
Wystarczą? Obwód, silnik, krańcówki - coś jeszcze?
No, może jeszcze ze 2...3 przekaźniczki dać, żeby nie musiał cały czas naciskać guzików góra/dół, i żeby jakieś blokady porobić.


No właśnie tak myślę - bo to ma być binarne: guzik "góra" -> jedzie do góry i STOP, guzik "dół" jedzie na dół i STOP. Żadnej logiki w tym nie ma, żadnych stanów pośrednich itp.

civic9
17-07-2008, 14:19
Słuchajcie jak zrobić sterownie roletami na sterowniku PLC

Chodzi mi o sterowanie każdą roleta oddzielnie, wszystkimi roletami jednym przyciskiem na danej kondygnacji i ewentualne sterownie grupami.

Chodzi mi o sterownie przewodowe przynajmniej na razie.

Dlaczego k.... trafiam na fachowców którzy nie potrafią zrobić nic więcej niż standardowo i wszystko muszę ja im tłumaczyć jak mają robić :evil:

W programowaniu drabinkowym, w jakimś edytorze, stawiasz sobie po lewej wejścia, a po prawej wyjścia. Pod wyjścia podłączasz rolety - jedno w górę, drugie w dół (przez przekaźniki, chyba że wbudowane w sterownik). 10 rolet = 20 wyjść. Wejścia już jak sobie życzysz - jeżeli jeden przycisk ma zamknąć wszystkie rolety, to łączysz to wejście od tego przycisku ze wszystkimi wyjściami "w dół". Drugi przycisk, do otwierania, do wszystkich wyjść w górę. No ale przydałoby się, żeby nie trzeba było trzymać przycisku na czas otwierania/zamykania. To pomiędzy wstawiasz jeszcze timery, które podtrzymują sygnał przez jakiś określony czas.

Analogicznie z przyciskami do sterowania indywidualnymi roletami, czy grupami. Generalnie dowolny przycisk (wejście) możesz połączyć z dowolnym wyjściem. Jedno wyjście możesz wyzwalać z wielu wejść. Niektóre wejścia będą wyzwalać jedno wyjście, inne grupę, a jakieś wszystkie wyjścia roletowe (w jednym kierunku oczywiście :).

Potem jak jeszcze trochę pokombinujesz to oprócz timera zrobisz inne rzeczy takie jak:
- użycie jednego przycisku na zmianę - raz góra - raz dół (ale nie wszyscy tak lubią)
- funkcje zależne od ilości kliknięć czy czasu przytrzymania
wkładając kolejne elementy pomiędzy wejście, a wyjście.

To tak w uproszczeniu i trochę bardziej obrazowo niż ściśle i merytorycznie (jakby się ktoś chciał czepiać), żeby ułatwić zrozumienie na czym to polega.

odaro
17-07-2008, 14:30
odaro "jak zrobić" to chyba zbyt wiele żądasz od naszych specow. Jakiś konkretny problem masz z implementacją?

Ostatnio mój kumpel do mnie zadzwonił i stwierdził, że chciałby PLC uzyć do sterowania windą, co mu opuszcza i podnosi (z wneki w suficie podwieszanym) projektor. Czyli góra-dół.

Ja mu na to, że to chyba strzelanie z armaty do wróbla, i zwykłe pstryczki z krańcówkami wystarcza.

Wystarczą? Obwód, silnik, krańcówki - coś jeszcze?

Wszystko opisze jak wrócę z pracy. Lece z pracy do roboty

odaro
17-07-2008, 21:26
Słuchajcie jak zrobić sterownie roletami na sterowniku PLC

Chodzi mi o sterowanie każdą roleta oddzielnie, wszystkimi roletami jednym przyciskiem na danej kondygnacji i ewentualne sterownie grupami.

Chodzi mi o sterownie przewodowe przynajmniej na razie.

Dlaczego k.... trafiam na fachowców którzy nie potrafią zrobić nic więcej niż standardowo i wszystko muszę ja im tłumaczyć jak mają robić :evil:

W programowaniu drabinkowym, w jakimś edytorze, stawiasz sobie po lewej wejścia, a po prawej wyjścia. Pod wyjścia podłączasz rolety - jedno w górę, drugie w dół (przez przekaźniki, chyba że wbudowane w sterownik). 10 rolet = 20 wyjść. Wejścia już jak sobie życzysz - jeżeli jeden przycisk ma zamknąć wszystkie rolety, to łączysz to wejście od tego przycisku ze wszystkimi wyjściami "w dół". Drugi przycisk, do otwierania, do wszystkich wyjść w górę. No ale przydałoby się, żeby nie trzeba było trzymać przycisku na czas otwierania/zamykania. To pomiędzy wstawiasz jeszcze timery, które podtrzymują sygnał przez jakiś określony czas.

Analogicznie z przyciskami do sterowania indywidualnymi roletami, czy grupami. Generalnie dowolny przycisk (wejście) możesz połączyć z dowolnym wyjściem. Jedno wyjście możesz wyzwalać z wielu wejść. Niektóre wejścia będą wyzwalać jedno wyjście, inne grupę, a jakieś wszystkie wyjścia roletowe (w jednym kierunku oczywiście :).

Potem jak jeszcze trochę pokombinujesz to oprócz timera zrobisz inne rzeczy takie jak:
- użycie jednego przycisku na zmianę - raz góra - raz dół (ale nie wszyscy tak lubią)
- funkcje zależne od ilości kliknięć czy czasu przytrzymania
wkładając kolejne elementy pomiędzy wejście, a wyjście.

To tak w uproszczeniu i trochę bardziej obrazowo niż ściśle i merytorycznie (jakby się ktoś chciał czepiać), żeby ułatwić zrozumienie na czym to polega.

civic9 skąd jesteś bo muszę postawić Ci browara :lol:

Od dzisiaj zostajesz moim guru od automatyki :lol:

Jaki rodzaj przycisków należy zastosować do sterowania rolet czy to już nie ma znaczenia.

Masz może takie sterownie u Siebie. Ciekawe jakie są koszty (czyli przekaźniki i timery itd) przykładowo dla 10 rolet.

Jeszcze mnie naszła taka wątpliwość czy od każdego włącznika rolety musi iść oddzielny przewód do rozdzielnicy?

odaro
17-07-2008, 21:53
gwiazda przewodów zasilających do odbiorników energii typu światła, rolety czy jakieś większe, stałe urządzenia, i także gwiazda przewodów sterujących (8x0.5 itp.) do przycisków na ścianach. to wszystko do jednej dużej szafy.

z jednym wyjątkiem - gniazdka zrobiłem prawie klasycznie, bo nie zamierzam sterować każdym gniazdkiem z moim domu z osobna, no i to by było kolejne kilkadziesiąt punktów. w razie czego - patent z tego forum - przez wszystkie gniazdka szeregowo jest przepuszczony po jednym 8x0.5 na obwód, w tej chwili niewykorzystany. W każdym gniazdku upchniętego po kilka cm zapasu. Dzięki czemu w razie szczególnej konieczności sterowania czymś, do danej puszki (wszystkie głębokie oczywiście) można włożyć przekaźnik w wersji puszkowej, podłączyć go pod 2 żyły z tego sterującego i też sterować danym gniazdem.

civic sorry jak Cie zadręczam pytaniami ale muszę jeszcze coś dopytać.

Czy wszystko robiłeś na puszkach głębokich a robiłeś wogóle puszki rozgałezine.

Ja też chciałem zrobić puszki głębokie( ew. na poźniej) ale elektryk jest niezadowolony i twierdzi że puszki głębokie jest trudniej wypoziomować i ustawić w ramce. No i że nie ma głębokich puszek podwójnych albo potrójnych.

A jak łączyłeś przyciski na ścianie też każdy do rozdzielnicy?

Czy do przycisków(wyłączników) masz poprowadzone tylko kable sterownicze 8x0.5? Coś pokręciłem? :)

civic9
17-07-2008, 21:54
Jaki rodzaj przycisków należy zastosować do sterowania rolet czy to już nie ma znaczenia.

Masz może takie sterownie u Siebie. Ciekawe jakie są koszty (czyli przekaźniki i timery itd) przykładowo dla 10 rolet.

Jeszcze mnie naszła taka wątpliwość czy od każdego włącznika rolety musi iść oddzielny przewód do rozdzielnicy?

Przyciski nie mają znaczenia, ale do całej automatyki najwygodniej będzie z tzw. dzwonkowymi, czyli do klikania. Większość to chyba ma swojej ofercie, chociaż czasami bywa problem, że nie ma np. podwójnego w serii, którą sobie upatrzyła żona. Jeszcze nie kupowałem.

Mam takie sterowanie. Koszty dla 12 rolet:
- sterownik PLC - np. Fatek FBs-60MAU - 36 wejsc, 24 wyjscia = ok 900 zł, choć teraz może taniej bo USD spadł.
- przekaźniki - 24 szt. x 20 zł = 480 zł
- inne (zasilacz, ochronnik klasy D, większa rodzielnica) - kilkaset PLN
- okablowanie w formie gwiazdy - to sobie policzysz
Ceny brutto.
Troszkę droższa o ok 200-250 zł jest wersja 60MCU - z istotnych funkcji czego nie ma MAU to zegar czasu rzeczywistego, niestety (jeśli byś chciał np. żeby się coś działo samo o określonej porze dnia). Przy tej ilości wychodzi trochę drogo, po podstawowa jednostka jest droga, pozycja inne jest stała prawie niezależna od ilości, dopiero później przy dodawaniu kolejnych średni koszt się obniża. Moduły rozszerzeń już są tańsze per we/wy. Może by ciut taniej wyszła mniejsza jednostka i jakiś moduł rozszerzeń, trzeba przeliczyć, ale wątpię.

Jeśli chodzi o prowadzenie kabli - do każdego przycisku musisz doprowadzić niezależny elektrycznie od wszystkich innych +, i jeden wspólny dla jakiejś grupy czy nawet wszystkich - (albo na odwrót z tym +/-, zależy od PLC).
Czyli - jeden przycisk podwójny na ścianie - potrzebujesz trzech przewodów. Dasz takie dwa koło siebie - to 5. W praktyce prowadzisz np. 8x0.5 (albo i więcej niż 8) w jedno miejsce gdzie będzie od jednego do kilku przycisków. Jak za dużo to będzie rezerwa na uszkodzenia, dołożenie przycisku w przyszłości. Przy 4ech podwójnych przyciskach już trzeba więcej niż 8x0.5.

civic9
17-07-2008, 21:59
Czy wszystko robiłeś na puszkach głębokich a robiłeś wogóle puszki rozgałezine.


w głębokich wszystko, rozgałęźne nie.



Ja też chciałem zrobić puszki głębokie( ew. na poźniej) ale elektryk jest niezadowolony i twierdzi że puszki głębokie jest trudniej wypoziomować i ustawić w ramce. No i że nie ma głębokich puszek podwójnych albo potrójnych.


są takie do łączenia. tutaj nie chcę doradzać, bo osprzętu jeszcze nie mam to nie wiem co z tego wyjdzie. tzn. już częściowo wiem - poziomowali tynkarze i jest skopane, będzie trzeba poprawiać :( ale pewnie płytkie też można źle ustawić :) poza tym, że się narobią przy prostowaniu i ustawianiu nie przewidują oni problemów.



A jak łączyłeś przyciski na ścianie też każdy do rozdzielnicy?
Czy do przycisków(wyłączników) masz poprowadzone tylko kable sterownicze 8x0.5? Coś pokręciłem? :)

tak, dokładniej chyba wyjaśniłem w poprzedniej odpowiedzi.

odaro
17-07-2008, 22:08
civic gdzie jeszcze poza tym wątkiem można poczytać o wykorzystaniu PLC do sterowania w domku jednorodzinnym.

odaro
17-07-2008, 22:12
[

Jeśli chodzi o prowadzenie kabli - do każdego przycisku musisz doprowadzić niezależny elektrycznie od wszystkich innych +, i jeden wspólny dla jakiejś grupy czy nawet wszystkich - (albo na odwrót z tym +/-, zależy od PLC).
Czyli - jeden przycisk podwójny na ścianie - potrzebujesz trzech przewodów. Dasz takie dwa koło siebie - to 5. W praktyce prowadzisz np. 8x0.5 (albo i więcej niż 8) w jedno miejsce gdzie będzie od jednego do kilku przycisków. Jak za dużo to będzie rezerwa na uszkodzenia, dołożenie przycisku w przyszłości. Przy 4ech podwójnych przyciskach już trzeba więcej niż 8x0.5.

A czy do przycisków tez idzie normalny kabel prądowy czyli oprócz sterowniczego

do przycisku dochodzi np. 3x1,5 jako zasilający elektycznie

civic9
17-07-2008, 22:18
A czy do przycisków tez idzie normalny kabel prądowy czyli oprócz sterowniczego

do przycisku dochodzi np. 3x1,5 jako zasilający elektycznie

Nie, tylko sterowniczy.

W niektórych miejscach, ale to akurat przy oświetleniu, dochodzi do puszki także elektryczny, ale tylko po to żeby uniknąć puszek rozgałęźnych. W tym przypadku puszka pełni funkcję miejsca na przycisk i puszki rozgałęźnej np. dla oświetlenia. Ten przewód 3x1.5 w tym wypadku nie ma żadnego kontaktu ani związku z przyciskiem. Pewnie to narusza jakieś normy, ale teraz tak ludzie robią tak czy inaczej :)

Niestety nie wiem gdzie jeszcze można poczytać. Ja inspiracji ogólnie czerpię z tego wątku i wątku o instalacji alarmowej (starsze posty), choć tam raczej nie o PLC, a raczej o integrze to pomysły i idee w części są wspólne. A o PLC, choć nie w takich zastosowaniach, to się trochę nauczyłem na studiach, więc mam łatwiej :)

odaro
17-07-2008, 22:56
[quote=odaro]

Niestety nie wiem gdzie jeszcze można poczytać. Ja inspiracji ogólnie czerpię z tego wątku i wątku o instalacji alarmowej (starsze posty), choć tam raczej nie o PLC, a raczej o integrze to pomysły i idee w części są wspólne. A o PLC, choć nie w takich zastosowaniach, to się trochę nauczyłem na studiach, więc mam łatwiej :)

Ty to masz dobrze niestety moje wykształcenie niewiele mi pomoże.


Przed chwilą wpadłem na taki pomysły

Oświetlenie robię tradycyjną metodą na zwykłych przełącznikach, na przełącznikach schodowych i krzyzowych. Obwody oświetlenia mam rozdzielne na kilka mniejszych odwodów np. oddzielnie oświetlenie sufitowe oddzielnie kinkety i oddzielnie oświetlenie ściany z TV. Teraz oprócz np w salonie instaluje przycisk na 4 lub 8 przycisków który lączę kablem sterowniczym z rozdzielną i wykorzystuję go do sterowania oświetleniem na danej kondygnacji.

Czyli mam dwa obwody jeden tradycyjny drugi do scen świetlnych jak padnie sterownik nie zostanę wtedy bez światła.

Co Ty na to?

Bigbeat
17-07-2008, 23:56
odaro chyba już późno, bo za cholerę nie można załapać, o co Ci common ;)
Nie bardzo zrozumiałem, jak chcesz to pomieszać - weź tylko jedną rzecz pod uwagę, czy da się:
1. zapalić "po staremu", a zgasić "z PLC"
2. zgasić "po staremu", a zapalić "z PLC"
W/g mnie nie da się p.1. lub p.2. - zależnie od tego, jaką logikę przyjmiesz w instalacji.
Wbrew pozorom, zrobienie automatyki, która łatwo da się pominąć i sterować ręcznie, jest wcale nietrywialne i wymaga rozwiązania b. wielu dylematów podobnych do tego, co napisałem wyżej - i w tych przypadkach konieczne będzie przyjęcie pewnych priorytetów, co jest ważniejsze i co zawsze wygrywa.
W ogólności w automatyce jako dziedzinie wiedzy problem ten jest od dawna znany i już parę książek o tym napisano.

civic9
18-07-2008, 00:09
jak wyżej,
ale napisz o co Ci chodzi, dlaczego tak, to może się coś wymyśli.
chodzi o uniezależnienie się od sterownika? to można pokombinować z przekaźnikami bistabilnymi w puszkach, ale z takimi z funkcją set/reset (chyba ktoś takie robił). set/reset do PLC - żeby on mógł włączać i wyłączać. a funkcja bistabilności do wykorzystania z przycisku (niezależnie od PLC, może sobie paść, a przekaźnik bistabilny nadal będzie działał). ale tutaj trzeba okablowanie inaczej zaplanować. i raczej wyjdzie drożej, przekaźniki puszkowe z set/reset będą imho droższe.

uwaga: co do scen świetlnych - przydają się ściemniacze.
nie znalazłem póki co dobrego, elastycznego i rozsądnego cenowo rozwiązania do sterownia z PLC. tutaj też chyba nikt nie podał, poza robieniem własnych układów.

lakusz
18-07-2008, 14:17
jedynym rozwiązaniem tego problemu jakie znalazłem to właśnie przekaźniki z funkcją r/s ale wychodzi prawie tak drogo jak plc za IO, a do tego trzeba mieć plc, albo korzystać z integry.
Ja właśnie miałem pierwotny pomysł taki żeby sterować wszystkim przez integrę, ale jak zacząłem zgłębiać temat okazało się że jest sporo ograniczeń z czego dwa najważniejsze zmusiły mnie do zmiany koncepcji, te problemy to odczytywanie wejść co 3sek. i utrudnione budowanie sprytniejszych reguł logicznych (konieczność wykorzystywania dodatkowych wyjść, i nawet w moim małym domku, integra 128 mogła by się szybko skończyć :(
Dlatego postawiłem na plc, jako inteligenty zestaw przekaźników o dowolnej konfiguracji, pewnie używanie dedykowanych było by nieco tańsze, ale potem jakie kolwiek zmiany wiązały by się z zakupem innych, a do tego w plc mogę pewne rzeczy automatyzować z kalendarza :)

odaro
18-07-2008, 19:53
jak wyżej,
ale napisz o co Ci chodzi, dlaczego tak, to może się coś wymyśli.
chodzi o uniezależnienie się od sterownika? to można pokombinować z przekaźnikami bistabilnymi w puszkach, ale z takimi z funkcją set/reset (chyba ktoś takie robił). set/reset do PLC - żeby on mógł włączać i wyłączać. a funkcja bistabilności do wykorzystania z przycisku (niezależnie od PLC, może sobie paść, a przekaźnik bistabilny nadal będzie działał). ale tutaj trzeba okablowanie inaczej zaplanować. i raczej wyjdzie drożej, przekaźniki puszkowe z set/reset będą imho droższe.

2 powodu cześć instalacji jest już położona no i chciałbym się uniezależnić od sterownika



uwaga: co do scen świetlnych - przydają się ściemniacze.
nie znalazłem póki co dobrego, elastycznego i rozsądnego cenowo rozwiązania do sterownia z PLC. tutaj też chyba nikt nie podał, poza robieniem własnych układów.

A czy np. ściemniacz Domito nie jest rozsądnym cenowo i możliwościami.

http://www.domito.pl/domito_sciemniacz.html

Ściemniacz Domito komunikuje się przez RS 485

Przy okazji zapytam czy rozwiązania innych firm np Domito czy D2000 z ADK można stosować razem z sterownikiem PLC. W sumie są to systemy też oparte na sterownikach PLC

odaro
18-07-2008, 19:56
jedynym rozwiązaniem tego problemu jakie znalazłem to właśnie przekaźniki z funkcją r/s ale wychodzi prawie tak drogo jak plc za IO, a do tego trzeba mieć plc, albo korzystać z integry.
Ja właśnie miałem pierwotny pomysł taki żeby sterować wszystkim przez integrę, ale jak zacząłem zgłębiać temat okazało się że jest sporo ograniczeń z czego dwa najważniejsze zmusiły mnie do zmiany koncepcji, te problemy to odczytywanie wejść co 3sek. i utrudnione budowanie sprytniejszych reguł logicznych (konieczność wykorzystywania dodatkowych wyjść, i nawet w moim małym domku, integra 128 mogła by się szybko skończyć :(
Dlatego postawiłem na plc, jako inteligenty zestaw przekaźników o dowolnej konfiguracji, pewnie używanie dedykowanych było by nieco tańsze, ale potem jakie kolwiek zmiany wiązały by się z zakupem innych, a do tego w plc mogę pewne rzeczy automatyzować z kalendarza :)

Ale połączenie Integry i sterownika PLC chyba jest możliwe

civic9
18-07-2008, 20:40
A czy np. ściemniacz Domito nie jest rozsądnym cenowo i możliwościami.


a jaka jest ta cena bo nie znam? :)



Ściemniacz Domito komunikuje się przez RS 485


to warstwa fizyczna, pytanie co on na to rs485 może puszczać i jaki mamy na to wpływ. wydaje mi się, że to produktu zamknięte i producentowi nie zależy za bardzo na możliwości współpracy z innymi.



Przy okazji zapytam czy rozwiązania innych firm np Domito czy D2000 z ADK można stosować razem z sterownikiem PLC. W sumie są to systemy też oparte na sterownikach PLC

Przez wejścia i wyjścia wszystko połączysz. ale to tylko sygnały cyfrowe. tzn. jeden PLC zaprogramujesz, żeby w jakiejś sytuacji uaktywnił wyjście, które będzie połączone z wejściem Domito/adk. A w domito/adk zaprogramujesz dowolną reakcję na to wejście. Tylko, że do każdej osobnej akcji potrzebujesz jednego wyjścia i wejścia. A jest ich tylko 8. Dobre i to. Ale nie prześlesz w ten sposób komendy typu: a teraz drogi domito ustaw mi 50% na wyjsciu 2gim, 40% na wyjsciu 3cim, itd., a innym razem 10% na wyjściu 1szym, 20% na drugim. I co pięć minut zwiększaj o 1%. To teoretycznie może być możliwe przez to rs485 (np. 2 fateki mogą tak ze sobą dowolnie gadać), ale potrzeba by dobrej woli producenta tego - udostępnienia takiej możliwości i udokumentowania tego. Pomijam rozwiązania typu hakowanie oprogramowania sterownika (choć kto wie).

odaro
18-07-2008, 22:08
A co sądzicie o sterowniku do rolet Zamel

http://www.zamel.pl/index.php?link=124&grupa=68&id_prod=486&zakladka=91

Kosztuje 59zł ma funkcję sterowania lokalnego i centralnego oraz zmierzchowego.

Czy taki sterownik steruje wszystkimi roletami czy potrzeba jednego sterownika na jedną roletę.

BTW Zamel oferuje swój system automatyki budynkowej

http://www.zamel.pl/pliki/elektrosystemy_exta_02_2006.pdf

http://www.zamel.pl/index.php?link=94

A może to jest najtańszy sposób a wcale nie gorszy od sterownika PLC.

I ma jedną na pewną zaletę cała elektryka nie pada przy uszkodzeniu sterownika PLC.

odaro
18-07-2008, 22:18
civic a taki ściemniacz nie spełnia Twoich oczekiwań :)

http://www.zamel.pl/index.php?link=94&grupa=51&id_prod=454

odaro
18-07-2008, 22:36
Nie wiem czy już było ale znalazłem taką stronę o sterownikach PLC.

http://www.plcs.net.pl/

przemoch
18-07-2008, 22:50
Czy ktoś planuje wykorzystać w swojej instalacji rozwiązanie oparte na centralce D2000. Dystrybutorem jest firma ADK z Wrocławia. Poczytałem trochę i wydaje mi się całkiem ciekawym rozwiązaniem. Czy moglibyście wyrazić się na jego temat?

mnie też się podoba to rozwiązanie, jest bardzo elastyczne i tańsze niż EiB, planuje zaimplemetować w swoim domu, spełnia prawie wszystkie kryteria jakie stawiałem przed takimi systemami, cena 10 tys pln - jak ktoś tu pisał - wydaje mi sie trochę przesadzona, a w każdym razie nie wyższa niż proponowane inne rozwiązania , ciekaw jestem czy ktos ma już jakieś opinie na ten temat

odaro
18-07-2008, 22:58
Czy ktoś planuje wykorzystać w swojej instalacji rozwiązanie oparte na centralce D2000. Dystrybutorem jest firma ADK z Wrocławia. Poczytałem trochę i wydaje mi się całkiem ciekawym rozwiązaniem. Czy moglibyście wyrazić się na jego temat?

mnie też się podoba to rozwiązanie, jest bardzo elastyczne i tańsze niż EiB, planuje zaimplemetować w swoim domu, spełnia prawie wszystkie kryteria jakie stawiałem przed takimi systemami, cena 10 tys pln - jak ktoś tu pisał - wydaje mi sie trochę przesadzona, a w każdym razie nie wyższa niż proponowane inne rozwiązania , ciekaw jestem czy ktos ma już jakieś opinie na ten temat

Przynajmniej na forum użytkowników raczej nie ma

Tutaj masz kalkulator kosztów w Excellu.

http://www.inteligentny-dom.org.pl/index.php?i4,do-pobrania
Postaw kilka danych cena szybko przekracza 10 pln i to jest niestety cały ból

odaro
18-07-2008, 23:24
Czy to też jest sterownik PLC

http://www.relpol.com.pl/produkty.jsp?PID=338

a tutaj jest więcej

http://www.need.com.pl/

civic9
18-07-2008, 23:46
odaro,

zamelowski ściemniacz - nie, bo PLC nie jest w stanie znać jego stanu, nie jest w stanie wysłać mu komendy np. włącz na 50%. może służyć właściwie tylko do ręcznego sterowania z przycisku.

zamelowskie sterowniki do rolet - po jednym na rolete. jeśli potrzebujesz tylko do sterowania roletami grupowo i centralnie, to to jest w miarę rozwiązanie. ogólnie o automatyce ala zamel (to samo ma m.in. f&f, central kraków) - to jest ok, ale:
- funkcjonalność "programujesz" kupując moduły, podłączając kabelki - na sztywno (w PLC zmieniasz program jak chcesz i kiedy chcesz i nagle przycisk od rolet, staje przyciskiem od światła(*))
- funkcjonalność modułów jest taka, jaką wymyślił producent i ani krzty więcej, zazwyczaj dość prosta (choć dla wielu wystarczająca)

Ale jeśli ktoś się nie czuje na siłach na PLC, boi się uzależnienia od sterownika, a chce mieć trochę bajerów - to polecam taką drogę. ale uwaga: przy złożonych instalacjach koszt będzie raczej większy (ale za to dla samych rolet raczej mniejszy).

(*) oczywiście nie chodzi o to, żeby codziennie fundować takie niespodzianki rodzinie, tylko staram się różnicę wytłumaczyć

need jest sterownikiem PLC, ale prostym dość - chyba ma ograniczone możliwości rozbudowy (zależy kto jak dużo potrzebuje), nie wiem jak z rozmiarem programu, i bez komunikacji ze światem zewnętrznym (to wszystko dla hobbystów i fanatyków :).

odaro
19-07-2008, 14:45
Nie wiem czy dobrze gdzieś wyczytałem ale podobno sterowniki Fateka mogą ze sobą się komunikować np jeden w rozdzielni na parterze drugi na poddaszu.

Czy podobnie jest ze Siemens Simatic S200 bo mam dwie rozbieżne opinie jedna że się da przez jakiś moduł druga że nie bo S200 nie chodzi w systemie Master/Slave

Może od razu zapytam o inną rzecz. Podobno Simatic może pracować w sieci o nazwie AS-Interface gdzie są wykorzystywane tanie identyfikatory.

Słyszeliście coś o tym.

odaro
19-07-2008, 14:50
civic nie chciałbyś się pochwalić co będziesz sterować w swoim domku co z tego już działa a co jeszcze jest w trakcie planowania.

Mój elektryk zapytał się czy znam kogoś w kogo działa taka instalacja z elementami automatyki, Wg niego położyć 2km kabli można tylko czy to później jest chociaż w 50% wykorzystane. No i muszę mu coś odpowiedzieć :lol:

civic9
19-07-2008, 15:08
Nie wiem czy dobrze gdzieś wyczytałem ale podobno sterowniki Fateka mogą ze sobą się komunikować np jeden w rozdzielni na parterze drugi na poddaszu.

tak, ale musisz to oprogramować i kopić do obu moduły komunikacyjne (rs232, rs485, ethernet). nie wiem czy to się opłaca. podstawowe jednostki (których tutaj potrzebujesz 2) są dużo droższe od rozszerzeń we/wy dla kolejnych. wiem, mniej kabla pójdzie, ale stanie się trudniej zarządzalne. z drugiej strony - w połowie się uniezależnisz od awarii. chociaż jak znam życie, jak coś padnie to oba - np. od jakiegoś super przepięcia.



Czy podobnie jest ze Siemens Simatic S200 bo mam dwie rozbieżne opinie jedna że się da przez jakiś moduł druga że nie bo S200 nie chodzi w systemie Master/Slave

Może od razu zapytam o inną rzecz. Podobno Simatic może pracować w sieci o nazwie AS-Interface gdzie są wykorzystywane tanie identyfikatory.

Słyszeliście coś o tym.

nie znam siemensow :(

civic9
19-07-2008, 15:36
civic nie chciałbyś się pochwalić co będziesz sterować w swoim domku co z tego już działa a co jeszcze jest w trakcie planowania.

Mój elektryk zapytał się czy znam kogoś w kogo działa taka instalacja z elementami automatyki, Wg niego położyć 2km kabli można tylko czy to później jest chociaż w 50% wykorzystane. No i muszę mu coś odpowiedzieć :lol:

W zasadzie większość w planach. W tym tygodniu dopiero częściowo się to udało podłączyć. Muszę się skupić na wykończeniówce, żeby zamieszkać w tym roku, powoli będę to oprogramowywał i rozwijał. Kiedyś musiałem przygotować jakąś prezentację, to użyłem tego tematu, zrobiłem wyciąg teraz, rzuć okiem: http://patek.netinfo.pl/sad.pdf
Przy czym mój system jak widać nie tylko z PLC się będzie składał.

Na dzień dzisiejszy podłączyłem sobie 4 przyciski (w dowolnym miejscu) i zaprogramowałem: 1 - do otwierania wszystkich rolet, 2 - do zamykania wszystkich, 3 - zapala/gasi 4 światła na patrze, 4 - zapala/gasi 4 światła na piętrze. Bo takich funkcji potrzebuje. Swoboda programowania mi się podoba. Jak powiedziałem elektrykom, że chcę sterować roletami i 8 światłami, to się zmartwili, że trzeba będzie przecież kilkadziesiąt przycisków zamontować, a jeszcze nie czas na to. W razie czego mogę sobie zmienić program, żeby posterować coś inaczej, albo wpiąć notebooka i posterować indywidualnie roletami, itp. To proste sprawy, ale już na początku cieszą.

odaro
19-07-2008, 15:48
[quote=odaro]civic

Na dzień dzisiejszy podłączyłem sobie 4 przyciski (w dowolnym miejscu) i zaprogramowałem: 1 - do otwierania wszystkich rolet, 2 - do zamykania wszystkich, 3 - zapala/gasi 4 światła na patrze, 4 - zapala/gasi 4 światła na piętrze. Bo takich funkcji potrzebuje. Swoboda programowania mi się podoba. Jak powiedziałem elektrykom, że chcę sterować roletami i 8 światłami, to się zmartwili, że trzeba będzie przecież kilkadziesiąt przycisków zamontować, a jeszcze nie czas na to. W razie czego mogę sobie zmienić program, żeby posterować coś inaczej, albo wpiąć notebooka i posterować indywidualnie roletami, itp. To proste sprawy, ale już na początku cieszą.


civic napisz jeszcze raz ale tak łopatologicznie cobym i ja zrozumiał

Jak masz zrobione okablowanie elektryczne i sterujące dla wszystkich elementów.

civic9
19-07-2008, 17:39
mam jedno centralne miejsce. pomimo tego, że mam parter+piętro, wszystko sprowadziłem do jednego pomieszczenia gospodarczego (do tej szafy, której zdjęcie tu już było).

sterujące:

- trzeba zaplanować gdzie mają być przyciski sterujące i w jakich ilościach (zaplanowałem wstępnie czym i skąd będę chciał sterować, choć potem to można zmienić, ale jakieś minimum musi być; zwykle w mniejszych pokojach po dwa podwójne czyli 4 - jedna para do rolet, druga do światła, w hallach dodatkowe funkcje typu grupowe/centralne rolety, w dużym salonie mnóstwo przycisków do rolet, światła, itp.)
- do każdego takiego miejsca z szafy pociągnąłem 8x0.5 jeżeli liczba przycisków <= 6; 2x8x0.5 jeżeli większa; (można też pokombinować z kabelkami więcej żyłowymi, ale akurat takie miałem)

elektryczne:
- gniazdka zrobiłem tradycyjnie - np. po jednym/dwóch pokojach na niezależnych obwodach, przewodem 3x2.5; do tego przez wszystkie gniazdka został przepuszczony 8x0.5 (jeden na jakąś grupę, np. pół piętra, najlepiej tak jak obwody elektryczne), z pozostawieniem po kilkanascie cm zapasu w każdej grupie (gniazda koło siebie); to ma umożliwić ewentualne sterowanie gniazdkami jeśli zajdzie taka potrzeba poprzez wstawienie przekaźnika do puszki; dlatego tak, ponieważ sterowanie gniazdkami rzadko się przydaje i trudno to przewidzieć mi z góry; wyjątkiem są gniazda zewnętrzne, które mają swoje oddzielne obwody z szafy (ale to się i tak robi zwykle dla bezpieczeństwa), więc także można nimi (na raz) sterować;
- oświetlenie - każdy niezależny punkt świetlny, którym chcemy sterować musi mieć swój dedykowany przewód fazowy; czyli zazwyczaj puszczałem 5x1.5 od szafy, co umożliwia podłączenie 3 punktów świetlnych niezależnie sterowanych; tam gdzie jest potrzebny tylko jeden - puszczałem 3x1.5; czasami można było puścić 5x1.5 od szafy, do jakiejś puszki np. w hallu, i tam rozprowadzenie tego na 3x3x1.5 - jeśli te 3 punkty świetlne do sterowania nie są koło siebie; niektórzy elektrycy (tu na forum się z tym spotkałem, ale to niezgodne z przepisami) nie uznają podłączania PE do oświetlenia na sufitach, więc można by na 3żyłowym zrobić 2 punkty, a na 5żyłowym 4 punkty;
- rolety - każdy silnik rolety wymaga N,PE,L w górę, L w dół, więc 4 przewody. dwa silniki koło siebie (tak mam przy kilku większych oknach) wymagają 6ciu przewodów. tutaj nie pamiętam, ale w końcu chyba skończyło się na jakimś 4x1.0; można pokombinować z 3x2x1.x tam gdzie potrzeba 6ciu przewodów (ale jeden musiałby być bez zielono-żółtego, jeśli nie chcemy łamać przepisów), albo do każdego puścić te 4-5x1.x w zależności od tego co będzie dostępne (czasami elektrycy popularny 5x1.5 załatwią taniej niż jakiś 4x1); i oczywiście wszystko do szafy;
- analogicznie inne rzeczy do sterowania - generalna zasada, wszystko czym chcemy niezależnie sterować wymaga swojego przewodu L - fazowego od szafy do urządzenia, + N + PE, które można wykorzystywać wspólnie; drogę, ilość żył, trzeba pooptymalizować biorąc pod uwagę liczbę odbiorników i ich rozmieszczenie;

odaro
19-07-2008, 18:09
mam jedno centralne miejsca. pomimo tego, że mam parter+piętro, wszystko sprowadziłem do jednego pomieszczenia gospodarczego (do tej szafy, której zdjęcie tu już było).

Jaki masz wymiary szafki czy to jest stojąca szafka szczególnie mnie interesuje głębokość szafki. U mnie cały czas zastanawiam się gdzie dać skrzynkę rozdzielczą.

sterujące:


- trzeba zaplanować gdzie mają być przyciski sterujące i w jakich ilościach (zaplanowałem wstępnie czym i skąd będę chciał sterować, choć potem to można zmienić, ale jakieś minimum musi być; zwykle w mniejszych pokojach po dwa podwójne czyli 4 - jedna para do rolet, druga do światła, w hallach dodatkowe funkcje typu grupowe/centralne rolety, w dużym salonie mnóstwo przycisków do rolet, światła, itp.)
- do każdego takiego miejsca z szafy pociągnąłem 8x0.5 jeżeli liczba przycisków <= 6; 2x8x0.5 jeżeli większa; (można też pokombinować z kabelkami więcej żyłowymi, ale akurat takie miałem)

Czyli jak w pokoju były 2 przyciski na przeciwległych ścianach to najpierw dochodziłeś do jednego przycisku 8x05 i potem rozdzielałeś ten kabel żeby dalej pociągnąć wolne kable do następnego przycisku czy tak?


elektryczne:
- gniazdka zrobiłem tradycyjnie - np. po jednym/dwóch pokojach na niezależnych obwodach, przewodem 3x2.5; do tego przez wszystkie gniazdka został przepuszczony 8x0.5 (jeden na jakąś grupę, np. pół piętra, najlepiej tak jak obwody elektryczne), z pozostawieniem po kilkanascie cm zapasu w każdej grupie (gniazda koło siebie); to ma umożliwić ewentualne sterowanie gniazdkami jeśli zajdzie taka potrzeba poprzez wstawienie przekaźnika do puszki; dlatego tak, ponieważ sterowanie gniazdkami rzadko się przydaje i trudno to przewidzieć mi z góry; wyjątkiem są gniazda zewnętrzne, które mają swoje oddzielne obwody z szafy (ale to się i tak robi zwykle dla bezpieczeństwa), więc także można nimi (na raz) sterować;

Czy w takie sytuacji kabel 8x0,5 dochodził do każdego gniazdka z danej grupy na jednym obwodzie czy wystarczy dociągnąć tylko do jednego gniazdka
a pozostałe i tak będą sterowane tak samo jak to pierwsze.

Z tym wiąże się następne pytanie czy wszystkie puszki na gniazdka robiłeś głębokie czy tylko te gdzie jest kable elektryczny z podciągniętym 8x0,5

civic9
19-07-2008, 19:52
Jaki masz wymiary szafki czy to jest stojąca szafka szczególnie mnie interesuje głębokość szafki. U mnie cały czas zastanawiam się gdzie dać skrzynkę rozdzielczą.

rz22 z http://www.firma-kubiak.pl/rn3.html, dwie sztuki skręcone obok siebie razem. dość tanie, ale cienka blacha i wiotkie. natynkowe, wiszące. trochę zabrakło miejsca bo liczyłem, że zostanie rezerwa na przyszłość, a nie została :( liczyłem moduły, ale nie uwzględniłem miejsca na ZUGi i szyn z zaciskami.



Czyli jak w pokoju były 2 przyciski na przeciwległych ścianach to najpierw dochodziłeś do jednego przycisku 8x05 i potem rozdzielałeś ten kabel żeby dalej pociągnąć wolne kable do następnego przycisku czy tak?

zdarzało się, ale takich miejsc było max. kilka (w pokojach nie, głównie hall). przy czym to robisz tak, że do pierwszej puszki ciągniesz 8x0.5, a potem do drugiej znowu iletamchceszx0.5, łącząc odpowiednie żyły, np. przy pomocy wago w pierwszej.



Czy w takie sytuacji kabel 8x0,5 dochodził do każdego gniazdka z danej grupy na jednym obwodzie czy wystarczy dociągnąć tylko do jednego gniazdka
a pozostałe i tak będą sterowane tak samo jak to pierwsze.

do każdego bo nie chodzi mi o wyłączanie całego obwodu (to można zrobić z szafy, wpinając obwód zamiast do S-a to do przekaźnika). chodzi o potencjalną możliwość wyłączenia w przyszłości jakiegoś pojedynczego gniazdka. przy okazji - zwracam uwagę, że takie podejście go gniazdek to jakieś zabezpieczenie na awarię sterownika - da się przeżyć przez jakiś czas :)



Z tym wiąże się następne pytanie czy wszystkie puszki na gniazdka robiłeś głębokie czy tylko te gdzie jest kable elektryczny z podciągniętym 8x0,5
wszystkie głębokie, moi elektrycy takich używają w każdej instalacji. chodzi o wygodę i zawsze się może przydać coś tam umieścić.

przemoch
20-07-2008, 22:20
Odaro

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Dość sporo, do tego należy doliczyć dodatkowy koszt - w porównaniu ze standardową instalacją - połaczenia wszystkiego w gwiazdę, na pewno kika tyś. Jednak to co mi na razie się jeszcze podoba w tym systemie to jednak prostota i elastyczność. Nie jestem praktykującym informatykiem i nie mam czasu uczyć się programować, ostatnie programy to pisałem w clipperze, pascalu i fortranie, więc to juz epoka. To co jeszcze mi odpowiada to możliwość wdrażania rozwiązana etapowo, na początku mogę podłączyć tylko te podstawowe obwody - 16 wyjść zasilających - każde do 16A (sterowanie oświetleniem, gniazdami, pompami, itp.) oraz 16 wyłączników - cena : 2 196,00 zł z VAT. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

pozdrawiam

odaro
20-07-2008, 22:34
Odaro

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Dość sporo, do tego należy doliczyć dodatkowy koszt - w porównaniu ze standardową instalacją - połaczenia wszystkiego w gwiazdę, na pewno kika tyś. Jednak to co mi na razie się jeszcze podoba w tym systemie to jednak prostota i elastyczność. Nie jestem praktykującym informatykiem i nie mam czasu uczyć się programować, ostatnie programy to pisałem w clipperze, pascalu i fortranie, więc to juz epoka. To co jeszcze mi odpowiada to możliwość wdrażania rozwiązana etapowo, na początku mogę podłączyć tylko te podstawowe obwody - 16 wyjść zasilających - każde do 16A (sterowanie oświetleniem, gniazdami, pompami, itp.) oraz 16 wyłączników - cena : 2 196,00 zł z VAT. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

pozdrawiam

No właśnie civic możesz zdradzić ile Cię kosztowała Twoja rozdzielnica :)

Ciekawy jestem ceny sterownika i modułów które muszą współpracować z sterownikiem. Spróbuj oszacować jakoś koszty takiej instalacji opartej na sterowniku PLC

odaro
20-07-2008, 22:37
przemoch a może Cię zainteresuje system Tebis TS Hagera na piewszy rzut oka to taki system jak D2000 też bardzo łatwy do zaprogramowania.

Hager ma 2 systemy Tebis KNX czyli typowy EIB oraz Tebis TS.

Ciekawe tyko jak to wychodzi cenowo.

civic9
20-07-2008, 22:39
znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,


45 odbiorników i 93 włączniki? To podejrzewam, że część włączników będzie realizowało te same funkcje, tylko że będą w różnych miejscach? Wtedy je można podłączyć pod wspólne wejścia, i zmniejszyć wymaganą liczbę wejść.

Na bazie PLC Fateka:
- sterownik FBs-60MCU + pamięć + port kom. rs232 lub rs485 z + FBs-60EA - co razem daje 72 wejścia i 48 wyjść - to będzie ok. 900-1000 USD
- jeśli koniecznie tych wyjść ma być więcej to plus FBs-24EX (kolejne 24 wejścia, czyli razem 96) - ok. 100-110 USD.
- przekaźniki np. relpol z podstawką - ok. 20zł/sztukę * 48 = 960 zł
- do tego się przyda zasilacz 24v i szafa na ok. 70 modułów (sam sterownik + przekaźniki, osobno policz resztę elektryki) - kolejne kilkaset zł.

Ceny brutto, sprzed pół roku, nie wiem czy się nie zmieniły, czy przy taniejącym dolarze sprzedają to tak tanio :)

Wejścia i wyjścia powyżej wyłącznie cyfrowe (dwustanowe).

Nie chcę porównywać bo nie znam tamtego systemu, odpowiadam tylko na pytanie o cenę. Fakt, że do PLC trzeba trochę hobbystycznego zacięcia.

Mnie najbardziej przy kosztach to zabolała wycena robocizny elektryków za gwiazdę. Niektórzy jak se to robią sami to piszą, że to nie dużo więcej kosztuje, ale jak się komuś zleca i jest kilka km kabla do położenia w 200 punktów, to...

odaro
20-07-2008, 22:41
civic czy po wykonaniu okablowania w taki sposób jak masz u Siebie można się jeszcze (jak by co) wycofać z zastosowania sterownika PLC żeby instalacja chodziła w sposób tradycyjny czy to już nie jest możliwe.

civic9
20-07-2008, 22:44
civic czy po wykonaniu okablowania w taki sposób jak masz u Siebie można się wycofać z zastosowania sterownika PLC żeby instalacja chodziła w sposób tradycyjny czy to już nie jest możliwe.

Nie za bardzo, bo masz cieniutkie przewody do przycisków, a musiałbyś przez nie przepuścić prąd do odbiorników.

Jeśli byś tak chciał to musisz te wszystkie x0.5 zamienić na przewody x1.5. (zakładając, że żaden z przycisków nie będzie sterował jakimś dużym kilku kW odbiornikiem, bo wtedy i x1.5 chyba nie starczy). Nie wiem czy koszt tych kabli nie będzie za duży. 8x0.5 kosztuje poniżej 1 zł za metr. a 5x1.5 to trzeba liczyć 2-3 zł/m. razy 1000m a to nic szczególnego przy gwieździe to już masz cenę sterownika.

edycja:
ewentualnie zamiast PLC dla takiej instalacji (przyciski na x0.5) możesz wtedy zastosować przekaźniki bistabilne i sterowniki roletowe (ewentualnie jakieś inne tego typu) zamel/central/f&f itp w tym miejscu, w którym się te wszystkie kable zbierają. tylko, że to znowu finansowo wyjdzie podobnie albo i gorzej, jedyna zaleta, że nie będzie jednego urządzenia, które może zawieść.

odaro
20-07-2008, 22:57
[quote=odaro]

edycja:
ewentualnie zamiast PLC dla takiej instalacji (przyciski na x0.5) możesz wtedy zastosować przekaźniki bistabilne i sterowniki roletowe (ewentualnie jakieś inne tego typu) zamel/central/f&f itp w tym miejscu, w którym się te wszystkie kable zbierają. tylko, że to znowu finansowo wyjdzie podobnie albo i gorzej, jedyna zaleta, że nie będzie jednego urządzenia, które może zawieść.

To fajnie ze jest jakieś wyjście trochę się obawiam PLC bo nigdy takiej instalacji nie widziałem a co będzie jak nie będę miał czasu na naukę programowania. Nie znam nikogo kto komercyjnie programuje takie sterowniki.

odaro
20-07-2008, 23:02
[quote=przemoch]

Na bazie PLC Fateka:
- sterownik FBs-60MCU + pamięć + port kom. rs232 lub rs485 z + FBs-60EA - co razem daje 72 wejścia i 48 wyjść - to będzie ok. 900-1000 USD
- jeśli koniecznie tych wyjść ma być więcej to plus FBs-24EX (kolejne 24 wejścia, czyli razem 96) - ok. 100-110 USD.
- przekaźniki np. relpol z podstawką - ok. 20zł/sztukę * 48 = 960 zł
- do tego się przyda zasilacz 24v i szafa na ok. 70 modułów (sam sterownik + przekaźniki, osobno policz resztę elektryki) - kolejne kilkaset zł.


Czyli koszty trzeba tak szacować na 4000-500zł w zależności od wielkości domu

civic9
20-07-2008, 23:07
To fajnie ze jest jakieś wyjście trochę się obawiam PLC bo nigdy takiej instalacji nie widziałem a co będzie jak nie będę miał czasu na naukę programowania. Nie znam nikogo kto komercyjnie programuje takie sterowniki.

z zaprogramowaniem funkcji takich jakie masz w klasycznej czy zamelowskiej instalacji - czyli włącz/wyłącz/przestaw wyjście Y w zależności od wejścia X, nie będzie chyba nikt miał problemu (a jeśli to zrobię tutoriala na 0.5h z obrazkami :).
trudność się zaczyna jak chcemy zrobić coś bardziej złożonego.

odaro
20-07-2008, 23:23
To fajnie ze jest jakieś wyjście trochę się obawiam PLC bo nigdy takiej instalacji nie widziałem a co będzie jak nie będę miał czasu na naukę programowania. Nie znam nikogo kto komercyjnie programuje takie sterowniki.

z zaprogramowaniem funkcji takich jakie masz w klasycznej czy zamelowskiej instalacji - czyli włącz/wyłącz/przestaw wyjście Y w zależności od wejścia X, nie będzie chyba nikt miał problemu (a jeśli to zrobię tutoriala na 0.5h z obrazkami :).
trudność się zaczyna jak chcemy zrobić coś bardziej złożonego.

Myślałem już o programowaniu sterownika PLC


Civic rzuciłbyś okiem na system Tebis TS jest na stronach Hagera.

Jakie moduły bym potrzebował żeby móc sterować roletami 19sztuk

Nie wiem jak obliczyć ilość modułów wejścia i wyjścia przy 19 roletach.

civic9
21-07-2008, 00:06
rzuciłbyś okiem na system Tebis TS jest na stronach Hagera.


nie chce się zabierać za opiniowanie czegoś czego nie znam, nie dotknąłem. nie za bardzo mam też czas na dogłębną analizę.



Jakie moduły bym potrzebował żeby móc sterować roletami 19sztuk

Nie wiem jak obliczyć ilość modułów wejścia i wyjścia przy 19 roletach.

w PLC to liczysz tak:

19 rolet/silników, każdy ma dwie kierunku ruchu niezależnie zasilane czyli 38 wyjść.

jeśli chodzi o wejścia to zależy od liczby przycisków - zakładam, że do każdej rolety (czyli 19) + np. 2 grupowe i 1 centralny. czyli 22. jeśli chcesz to zrobić to jednym przycisku w obu kierunkach, np. pierwsze kliknięcie jedzie w górę, drugie jedzie w dół - to daje 22 wejścia (uwaga: nie wiem czy w każdym systemie to jest realizowalne, w PLC na pewno). jeśli dwa osobne przyciski - jeden w górę, drugi w dół to mnożymy razy 2 i dostajemy 44 wejścia (taka wersja da się zrealizować chyba na wszystkim).
w innych ala-PLC systemach raczej tak samo.

jedynie się trzeba wczytywać dokładnie w specyfikację, bo jak piszą, że coś jest do sterowania rolet to z definicji powinno mieć 2 wejścia i 2 wyjścia (bo tyle min. potrzeba zwykle na jedną roletę). raz napiszą, że do jednej czy dwóch rolet, innym razem że ma 2 czy 4 we/wy.

PavvelB
21-07-2008, 06:39
Odaro

znam ten link, policzyłem dla moich warunków tj. 45 odbiorników sterowanych, i 93 włączniki, wyszło tak jak pisałeś ok 22k pln. Dość sporo, do tego należy doliczyć dodatkowy koszt - w porównaniu ze standardową instalacją - połaczenia wszystkiego w gwiazdę, na pewno kika tyś. Jednak to co mi na razie się jeszcze podoba w tym systemie to jednak prostota i elastyczność. Nie jestem praktykującym informatykiem i nie mam czasu uczyć się programować, ostatnie programy to pisałem w clipperze, pascalu i fortranie, więc to juz epoka. To co jeszcze mi odpowiada to możliwość wdrażania rozwiązana etapowo, na początku mogę podłączyć tylko te podstawowe obwody - 16 wyjść zasilających - każde do 16A (sterowanie oświetleniem, gniazdami, pompami, itp.) oraz 16 wyłączników - cena : 2 196,00 zł z VAT. Interesuje mnie ile takie rozwiązanie kosztowałoby a) w oparciu o satela b) na bazie PLC,

pozdrawiam

Może zerknij na sterowniki serii SR sprzedawane przez telmatika http://telmatik.pl/ Programowanie z wykorzystaniem bloków funkcyjnych. Ja nie miałem praktycznie nic do czynienia z programowaniem (podstawy BASIC w liceum :) ) ale to załapałem bez problemów. Do początkowego etapu potrzebowałbyś jednostkę SR-22MTDC i moduł rozszerzeń SR-20ETD. Daje to 26 wejść i 16 wyjść. Te modele mają wyjścia tranzystorowe więc dodatkowe zewnętrzne przekaźniki. Są modele z wyjściami przekaźnikowymi 10A ale chyba lepszym rozwiązaniem są przekaźniki zewnętrzne. Cena 945.50 z VAT. Ten system można rozbudować do 60 wejść i 40 wyjść. Pisałeś o 93 włącznikach, ale jeśli masz zdublowane funkcje niektórych to tak jak pisał civic9 możesz kilka włączników podpiąć pod jedno wejście. Trochę gorzej z wyjściami :) Ewentualnie można dać dwie niezależne centralki. Wtedy dokładając 5 rozszerzeń masz 74 wejścia i 48 wyjść. Taki komplet to cena 3062,20 zł.
Zapomniałem o kablu do programowania, ale to jest kosz niecałe 100 zł dla kabla USB albo 80 zł dla kabla RS232

odaro
27-07-2008, 13:21
Ostatnie 10 moich dni to zgłębianie wiedzy o sterownikach PLC.

Bardzo zaciekawiła mnie seria przekaźników i sterowników Moeller z serii Easy 800 i Easy Comfort ze względu na łatwość połączenia ich w sieć czy to EasyNet, CanOpen i czy przemysłowe Profibus itd.

Można o nich poczytać np. tutaj
http://trainingscenter.moeller.net/index.html

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=697

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=717

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=248

http://www.moeller.pl/Pliki/KKO/NA140PL_09_2005_Projektowanie_CAN.pdf

Już się mocno napaliłem na Easy wtedy dowiedziałem się istnieniu
systemu Wago i jego rozproszonym systemie sterowania

http://www.wago.com/cps/rde/xchg/SID-53EFFEF9-8C21321C/wago/style.xsl/plk_276.htm

Poznałem gościa który zrobił na tym rozległy system sterowania porównywalny z funkcjonalnością EIB.

Podobno w systemie Wago jest moduł który umożliwia podłączenie przycisków EIB innych producentów - co może być ciekawym rozwiązaniem.

Jeżeli chodzi o systemy rozproszone Wago wychodzi najtaniej.

Ale jak by tego było mało to Moeller oferuje swój system rozproszony i promocje na moduły

http://www.moeller.pl/DesktopDefault.aspx?PageID=759

Ciekawe czy Fatek mam w swojej ofercie systemy rozproszone IO/XN


Jak na razie mam wielki mętlik w głowie ale już postanowione robię instalację
sterowaną sterownikiem PLC i Integrą Satel co się ostatecznie z Tego urodzi nie wiem :lol:

Na razie kładę instalację w gwiazdę czyli wszystko co chcę sterować idzie do rozdzielni.

Do przełączników kładę typowe kable energetyczne YDYp tylko o najmniejszym przekroju czy 1.0mm2 to takie zabezpieczenie sobie tyłów jakby się okazało że sam nie poradzę sobie z sterownikami PLC wtedy zrobię typową instalację na przekaźnikach albo połączę to wszystko w rozdzielnicy na zugach.

Wiem że to dodatkowe koszty ale co tam lepiej się zabezpieczyć.

Kiedyś firmy produkowały YDYp 0,5 i 0,75mm2 wielożyłowe ale nigdzie nie można ich kupić.

Jak ktoś będzie wiedział gdzie takie kable można kupić to jestem zainteresowany.

Depi
29-07-2008, 19:14
Posłuchajcie - a ja sobie tak kombinuje, że właściwie po co mam podpinać rolety do PLC? Wystarczy mi następujące sterowanie:

- miejscowe każdej rolety
- centralne wszystkich rolet (z podziałem góra/dół)
- podpięcie pod wyjście centralki alarmowej (tez z podziałem na strefy, zgodnie z podziałem w centralce, coby załączenie alarmu z bypassem piętra skutkowało tylko automatycznym opuszczeniem dolnych rolet).

Czy dobrze to kminie, że wystarczą do tego sterowniki np. f&f przy rolecie? One działają na impuls, więc jeśli pójdzie kabel do wszystkich z centrum, to każde szeregowo wpięte żrodło impulsu (przycisk, wyjście centralki alarmowej) wyzwoli pożądane działanie. Czy coś przeoczyłem w swojej lajkonikowej naiwności?

EDIT-> Pytanie pomocnicze - czy centralka jest w stanie wytworzyć taki impuls, który uruchomi sterownik? No i czy szeregowe włączenie tego do obwodu jest możliwe. :oops: :oops: :oops:

A inne pytanie, trochę z innej beczki, to czy zwykły czujnik poziomu cieczy nadaje się jako "szambometr", czy mu kupka zaszkodzi? :)

odaro
29-07-2008, 19:26
Posłuchajcie - a ja sobie tak kombinuje, że właściwie po co mam podpinać rolety do PLC? Wystarczy mi następujące sterowanie:

- miejscowe każdej rolety
- centralne wszystkich rolet (z podziałem góra/dół)
- podpięcie pod wyjście centralki alarmowej (tez z podziałem na strefy, zgodnie z podziałem w centralce, coby załączenie alarmu z bypassem piętra skutkowało tylko automatycznym opuszczeniem dolnych rolet).

Czy dobrze to kminie, że wystarczą do tego sterowniki np. f&f przy rolecie? One działają na impuls, więc jeśli pójdzie kabel do wszystkich z centrum, to każde szeregowo wpięte żrodło impulsu (przycisk, wyjście centralki alarmowej) wyzwoli pożądane działanie. Czy coś przeoczyłem w swojej lajkonikowej naiwności?

EDIT-> Pytanie pomocnicze - czy centralka jest w stanie wytworzyć taki impuls, który uruchomi sterownik? No i czy szeregowe włączenie tego do obwodu jest możliwe. :oops: :oops: :oops:

A inne pytanie, trochę z innej beczki, to czy zwykły czujnik poziomu cieczy nadaje się jako "szambometr", czy mu kupka zaszkodzi? :)

Też nad tym myślałem zwłaszcza że jak podłączysz pod PLC to i tak musisz mieć
sterownik do każdej rolety oddzielnie.

Zamel ma fajne sterowniki na szynę i do puszki z możliwością sterowania centralnego i każdej rolety oddzielnie. Tylko jeden warunek dla każdej rolety potrzeba jednego sterownika.

Ja gdybym zrezygnował z sterowania roletami PLC mam dodatkowych 44 wejść wolnych co ma duże znaczenia przy cenach modułów rozszerzających wejść/wyjść.

Stąd nasuwa się pytanie jakie korzyści daje sterowanie roletami PLC na sterowaniem roletami np. sterownikami Zamel + Satel.

civic9
29-07-2008, 21:49
Posłuchajcie - a ja sobie tak kombinuje, że właściwie po co mam podpinać rolety do PLC? Wystarczy mi następujące sterowanie:

- miejscowe każdej rolety
- centralne wszystkich rolet (z podziałem góra/dół)
- podpięcie pod wyjście centralki alarmowej (tez z podziałem na strefy, zgodnie z podziałem w centralce, coby załączenie alarmu z bypassem piętra skutkowało tylko automatycznym opuszczeniem dolnych rolet).

Czy dobrze to kminie, że wystarczą do tego sterowniki np. f&f przy rolecie? One działają na impuls, więc jeśli pójdzie kabel do wszystkich z centrum, to każde szeregowo wpięte żrodło impulsu (przycisk, wyjście centralki alarmowej) wyzwoli pożądane działanie. Czy coś przeoczyłem w swojej lajkonikowej naiwności?


Nie powinno być problemu, tylko trzeba zwrócić uwagę na rodzaj kabli - zamel do sterowania (od przycisków) zabronił mi skrętki. Trzeba było jakiś grubszy kabel na prąd AC i większe napięcia, co się w praktyce sprowadzało do 1mm2 bo i tak taki był tańszy. f&F nie wiem, ale to wygląda na podobną konstrukcję.

Nie jest to takie zupełnie tanie... 80zł/sztukę. może kilka zł rabatu dadzą przy 10 sztukach. To jest tak - jak jest sterownik PLC do czegoś innego - to jest rozbudowa wyjdzie odrobinę nawet taniej. A uzyskujemy jeden spójny system i dodatkowe możliwości. Jeśli ma być tylko do tego - to raczej się nie opłaca - PLC wyjdzie kilkadziesiąt procent drożej.

Z drugiej strony zamiast tych sterowników, skoro już chcecie bez PLC, to chyba możecie po prostu z Integrą. Tam nawet wyjścia mają funkcje roleta w górę/roleta w dół. Do tego programujecie odpowiednie wejścia, pod które będą podpięte przyciski. Tyle, że zajmie to te 20-30 we/wy, i kosztować też będzie nie mniej z expanderami i przekaźnikami. Nie używałem, więc nie mam doświadczeń, ale podrzucam do rozważenia.



EDIT-> Pytanie pomocnicze - czy centralka jest w stanie wytworzyć taki impuls, który uruchomi sterownik? No i czy szeregowe włączenie tego do obwodu jest możliwe. :oops: :oops: :oops:

Wytworzy, ale raczej przez przekaźnik trzeba to podłączyć, bo to nie jest sterowane +12VDC. Trzeba zrobić zwarcie do L albo do N.

No i jeszcze się zastanów(cie) nad okablowaniem - albo dajcie takie sterowniki w puszkach przy rolecie/przycisku/a nawet w rolecie. Ale wtedy do centralnego sterowania ciągniecie drugi komplet kabli do każdego sterownika. Albo dajecie sterowniki centralnie w szafie, i wtedy robicie okablowanie tak jak pod PLC (z wyj. grubszych kabli do przycisków).



Stąd nasuwa się pytanie jakie korzyści daje sterowanie roletami PLC na sterowaniem roletami np. sterownikami Zamel + Satel.

Dowolność programowania. Ot choćby, moja ulubiona funkcja - rolety zamykają się na maxa, a tuż po tym silniki cała wstecz w drugą stronę, ale na ułamek sekundy. Efekt - pancerz się nie podnosi, tylko otwierają się prześwity w pancerzu i mamy lekkie doświetlenie. Zaprogramowane i powtarzalne, wywoływane na razie byle jak (aktualnie bawię się tym i zmieniam), docelowo pomyślę o jakimś double clicku czy czymś takim. Również grupowo - np. na jeden pokój (niestety ja mam np. po 3-4 rolety na pokój, tak wyszło, dla 3ech rolet automatyzacja takiej funkcji zaczyna już mieć sens i znaczenie, a czy jest taka w jakimś sterowniku? pewnie jest, ale nie w takim za 80 zł).
Docelowo myślę też o automatycznym zamykaniu przy odpowiednim wietrze i opadach (info ze stacji pogodowej), a także po zmierzchu. To życie zweryfikuje czy to będzie miało sens. No i na panel będzie można wrzucić jakieś graficzne info o stanie rolet. Ale to już sprawa przyszłości.

I nie trzeba się zastanawiać nad takimi problemami jak: http://forum.muratordom.pl/czasowe-wypiecie-rolety-ze-sterowania-grupowego-osprzet,t136919.htm , nie musimy dokupywać zegarów do sterowania itd. - wszystko się da zaprogramować.

Można bez tego żyć. To są już wszystko bajery. Bez sterowania i silników też można żyć. Przypominam, że to wątek dla entuzjastów. A wy tu ciągle kombinujecie, jakby tu nic fajnego nie zrobić ;-)

odaro
29-07-2008, 22:06
hej... zobaczcie co znalazłem

http://www.nexwell.eu/index.php?link=podstrona&id=10

Jeżeli wszytko co tam jest napisane to prawda to dla mnie bomba :o

Cena chyba jest do zaakceptownia co myślicie

Ciekawe co to za system alarmowy.

Szkoda że Satel nie ma takich gotowych rozwiązań.

fido
30-07-2008, 07:25
witajcie
żadko pojawiam się na forum bo pilnuje budowy
jak pisałem w innym wątku ukończyłem etam położenia kabli
we wtoerk tynkuje - ostatni dzwonek abyście coś poradzili

moja idea jest prosta - typ okablowania gwiazda

mam wszystko a nawet więcej ściągnięte do rozdzielni
od gniazd 3x2,5
od przełączników głónych 3x1,5 +FTP
od przełączników mniej ważnych 3x1,5 pociągnąłem do źródła światłą a jedynie FTP do rozdzielni
od rolet 4x1,5 + FTP

pozdrawiam

FOXX
30-07-2008, 08:37
Ja robie u siebie automatykę opartą o Integrę i musze przyznać, że jest to w pełni wystarczające. Koszty tez nie są znaczne bo w najprostszej kombinacji wychodzi ok 50 zł na punkt. Satel ma taki fajny moduł IORS, ma on 8 wejść i do tego 8 przekaźników na 230V!!. Sterowany jest bezpośrednio z centrali i montowany na szynę DIN. Przy takim układzie nie ma problemów z przekaźnikami itp. Każdy lajkonik sobie to podłączy.

Na razie mam tylko rolety sterowane przez załączanie alarmu, ale to dopiero początek, przyjdzie jeszcze wyłącznik zmierzchowy, stacja pogodowa, przyciski, sterowanie oświetleniem itd.

W necie znalazłem takie cudo:

http://www.inteligentny-dom.org.pl/index.php?p26,p-8-panel-z-osmioma-przyciskami

co prawda cena nie mała, ale w sumie to 4 włączniki w jednym. Będę to miał pod sterowanie oświetleniem (sceny świetlne). A rolety zrobię sobie na pilota i po kłopocie (pilot ładny T-4 40 zł + radiolinia coś koło 100 zł).

Pozdrówka

przemoch
30-07-2008, 21:02
tak sobie tu promujemy różne rozwiązania, jedne tańsze inne droższe, ale nie znalazłem info. ile kosztuje przygotowanie okablowania. w zasadzie w większości przypadków kablowanie jest prowadzone w gwiazdę a to chyba też podnosi trochę koszt instalacji, może nawet znacznie, czy jest jakiś mechanizm liczący (orientacyjnie) koszt gwiazdy versus standardowa instalacja ? jaki to są różnice ?

a może ktoś ma doświadczenia z domem ~300mkw ? jakie to koszty zrobienia gwiazdy ?

pozdrawiam

fido
30-07-2008, 21:05
w moim przypadku elektrycy powiedzieli że zrobią standard za 4000 zł a taką jak ja chce za 6000 zł więc robocizna droższa była o 2000 zł
co do kabli to podobnie około 2000 zł więcej
łacznie 4000 zł szacuje

civic9
30-07-2008, 22:03
u mnie było tak - robocizna +50% (czyli jak wyżej widzę). na przewody wydałem 4 tys., trudno powiedzieć ile by wyszło mniej klasycznie. ok. 100 punktów odbiorczych (przy czym niecała połowa to gniazdka zrobione klasycznie) i 100 sterujących (ale zwykle po kilka obok siebie więc na jednym-dwóch przewodach).

odaro
30-07-2008, 22:17
tak sobie tu promujemy różne rozwiązania, jedne tańsze inne droższe, ale nie znalazłem info. ile kosztuje przygotowanie okablowania. w zasadzie w większości przypadków kablowanie jest prowadzone w gwiazdę a to chyba też podnosi trochę koszt instalacji, może nawet znacznie, czy jest jakiś mechanizm liczący (orientacyjnie) koszt gwiazdy versus standardowa instalacja ? jaki to są różnice ?

a może ktoś ma doświadczenia z domem ~300mkw ? jakie to koszty zrobienia gwiazdy ?

pozdrawiam

Za 3 tygodnie będę mógł Ci odpowiedzieć :lol:

odaro
30-07-2008, 22:19
W necie znalazłem takie cudo:

http://www.inteligentny-dom.org.pl/index.php?p26,p-8-panel-z-osmioma-przyciskami

co prawda cena nie mała, ale w sumie to 4 włączniki w jednym. Będę to miał pod sterowanie oświetleniem (sceny świetlne). A rolety zrobię sobie na pilota i po kłopocie (pilot ładny T-4 40 zł + radiolinia coś koło 100 zł).

Pozdrówka

Nie liczy na to że ten przycisk będzie chodzi w innym systemie niż ADK.

Chyba że wiesz jak to się robi to jestem zainteresowany

civic9
30-07-2008, 22:31
Nie liczy na to że ten przycisk będzie chodzi w innym systemie niż ADK.

Chyba że wiesz jak to się robi to jestem zainteresowany



Panel P-8, posiada osiem styków typu NO.
Max. napięcie dla styków wynosi 24V.


To powinno chodzić tak jak 8 zwykłych przycisków dzwonkowych. Doprowadzamy 9 przewodów i powinno być ok. Ale trzeba by się upewnić.

odaro
30-07-2008, 22:44
Nie liczy na to że ten przycisk będzie chodzi w innym systemie niż ADK.

Chyba że wiesz jak to się robi to jestem zainteresowany



Panel P-8, posiada osiem styków typu NO.
Max. napięcie dla styków wynosi 24V.


To powinno chodzić tak jak 8 zwykłych przycisków dzwonkowych. Doprowadzamy 9 przewodów i powinno być ok. Ale trzeba by się upewnić.

Tutaj jest karta katalogowa tego przycisku wydawało mi się że przycisk musi współpracować z modułami systemu ADK.

http://www.inteligentny-dom.org.pl/download/kk_p8.pdf

Jeżeli jednak nie to by było super bo na razie znalazłem tylko łącznik 4 klawiszowy zwierny.

civic9
30-07-2008, 23:06
Tutaj jest karta katalogowa tego przycisku wydawało mi się że przycisk musi współpracować z modułami systemu ADK.

http://www.inteligentny-dom.org.pl/download/kk_p8.pdf

Jeżeli jednak nie to by było super bo na razie znalazłem tylko łącznik 4 klawiszowy zwierny.

Ze schematu i opisu wynika, że można do każdego przycisku osobny przewodzik, naciśnięcie spowoduje zwarcie do wspólnego zacisku - np. -. Nawet te diody się da podłączyć (tylko trochę szkoda wyjść na sterowanie diodami). Hmm... chyba też o tym pomyślę. Tylko sterownik do którego to podłączamy musiałby pozwalać na zwarcie do minusa/zera jak sygnał wejścia (fatek tak ma). Ewentualnie na odwrót, podłączyć plusa do tego zacisku wspólnego też się da, ale wtedy będzie problem z diodami.
Podłączasz tak jak w przypadku modułu EXI-16CT.

A co znalazłeś 4-klawiszowego?

odaro
30-07-2008, 23:25
Tutaj jest karta katalogowa tego przycisku wydawało mi się że przycisk musi współpracować z modułami systemu ADK.

http://www.inteligentny-dom.org.pl/download/kk_p8.pdf

Jeżeli jednak nie to by było super bo na razie znalazłem tylko łącznik 4 klawiszowy zwierny.

Ze schematu i opisu wynika, że można do każdego przycisku osobny przewodzik, naciśnięcie spowoduje zwarcie do wspólnego zacisku - np. -. Nawet te diody się da podłączyć (tylko trochę szkoda wyjść na sterowanie diodami). Hmm... chyba też o tym pomyślę. Tylko sterownik do którego to podłączamy musiałby pozwalać na zwarcie do minusa/zera jak sygnał wejścia (fatek tak ma). Ewentualnie na odwrót, podłączyć plusa do tego zacisku wspólnego też się da, ale wtedy będzie problem z diodami.
Podłączasz tak jak w przypadku modułu EXI-16CT.

A co znalazłeś 4-klawiszowego?

Berker ma w swojej ofercie łącznik 4 klawiszowy zwierny i do tego są przyciski 2 klawiszowe z serii jaką sobie wybierzesz.

Działa to tak że jedne klawisz naciśnięty do dołu zwiera jeden styk naciśnięty do góry drugi styk.

Podobne przyciski mam w swojej ofercie Merten, Gira i Jonson control ale nie udało mi się jeszcze do nich dodzwonić

fido
31-07-2008, 07:30
nie śladze wątku ale chciałbym coś napisać co ustaliłem
zweryfikujcie czy mam racje

1. silniki rolet często są niezabezpieczone przed szybkim ruchem powrotnym i naciśnięciem 2 klawiszy na raz - gór i dół - wtedy się palą
sposób na to mam ale nie na systemie isys

2. co do przycisków to zrezygnowałem z drogich rozwiązań
wybrałem polo Hagera dzwonkowy który ma te zalety
- w jednej puszcze mam 2 przełączniki dzwonkowe
- mogę zmienić tył i będzie zamiast NO - NZ
- mogę wyjąć sprężynki z przełączników i będzie klasyczny przełącznik po ich ponownym włożeniu będę miał ponownie dzwonkowy - pozwoli to elastycznie zamieniać instalacje z systemowej na tradycyjną

FOXX
31-07-2008, 07:37
Ze schematu i opisu wynika, że można do każdego przycisku osobny przewodzik, naciśnięcie spowoduje zwarcie do wspólnego zacisku - np. -. Nawet te diody się da podłączyć (tylko trochę szkoda wyjść na sterowanie diodami). Hmm... chyba też o tym pomyślę. Tylko sterownik do którego to podłączamy musiałby pozwalać na zwarcie do minusa/zera jak sygnał wejścia (fatek tak ma). Ewentualnie na odwrót, podłączyć plusa do tego zacisku wspólnego też się da, ale wtedy będzie problem z diodami.


tak też mi się wydawało, ze schematu wynika, że jest to zwykły włącznik bistabilny. Co masz na myśli pisząc o problemie z diodami?

odaro
31-07-2008, 07:39
nie śladze wątku ale chciałbym coś napisać co ustaliłem
zweryfikujcie czy mam racje

2. co do przycisków to zrezygnowałem z drogich rozwiązań
wybrałem polo Hagera dzwonkowy który ma te zalety
- w jednej puszcze mam 2 przełączniki dzwonkowe
- mogę zmienić tył i będzie zamiast NO - NZ
- mogę wyjąć sprężynki z przełączników i będzie klasyczny przełącznik po ich ponownym włożeniu będę miał ponownie dzwonkowy - pozwoli to elastycznie zamieniać instalacje z systemowej na tradycyjną


To prawda Polo hagera pod tym względem jest dość elastyczne.

Ciekawe czy Legrand daje takie możliwości.

FOXX
31-07-2008, 07:51
co do przycisków to zrezygnowałem z drogich rozwiązań
wybrałem polo Hagera dzwonkowy

czy możesz podać jakiegoś linka do tych przycisków?

Już znalazłem :D

faktycznie całkiem fajna ta linia POLO.

civic9
31-07-2008, 08:51
nie śladze wątku ale chciałbym coś napisać co ustaliłem
zweryfikujcie czy mam racje

1. silniki rolet często są niezabezpieczone przed szybkim ruchem powrotnym i naciśnięciem 2 klawiszy na raz - gór i dół - wtedy się palą
sposób na to mam ale nie na systemie isys



nie wiem czy się palą, po dłuższej chwili możliwe, nie raz udało mi się to zrobić, wydają okropne dźwięki, jakby je zarzynali. na pewno należy tego unikać. w prostszych rozwiązaniach są przyciski z mechaniczną blokadą na naciśnięcie w obu kierunkach. ale tak naprawdę to sprawa sterownika. gotowe chyba wszystkie to mają. programowalne, o których tutaj mówimy to też nie problem - robimy warunek logiczny, że kierunek A zadziała tylko wtedy gdy nie działa B i na odwrót. mam tak, sprawdza się, od tego momentu nie zdarzyło się włączyć w obu kierunkach na raz.

civic9
31-07-2008, 09:03
Ze schematu i opisu wynika, że można do każdego przycisku osobny przewodzik, naciśnięcie spowoduje zwarcie do wspólnego zacisku - np. -. Nawet te diody się da podłączyć (tylko trochę szkoda wyjść na sterowanie diodami). Hmm... chyba też o tym pomyślę. Tylko sterownik do którego to podłączamy musiałby pozwalać na zwarcie do minusa/zera jak sygnał wejścia (fatek tak ma). Ewentualnie na odwrót, podłączyć plusa do tego zacisku wspólnego też się da, ale wtedy będzie problem z diodami.


tak też mi się wydawało, ze schematu wynika, że jest to zwykły włącznik bistabilny. Co masz na myśli pisząc o problemie z diodami?

raczej monostabilny. zwarcie/sygnał będzie na czas przyciśnięcia.

co do diód:

normalnie, gdy na zacisk oznaczony u nich 0V, podamy minus, to będzie ok, zarówno z przyciskami jak i diodami.

ale nie wiem czy to w każdym sterowniku jest akceptowalne - gdyby sterownik wymagał plusa na wejściu i nie dało się odwrócić logiki działania to wtedy musielibyśmy podać plusa na zacisk 0V. to spowoduje odwrotną polaryzację LEDów - i nie zadziałają. ale może problem jest teoretyczny bo nie ma takich sterowników? :)

fido
31-07-2008, 09:03
silniki rolet
systemowe przełączniki kosztują po 200 zł

ważne też jest opóźnienie - 1 sekunda przerwy przy zmianie kierunku

civic9
31-07-2008, 09:24
silniki rolet
systemowe przełączniki kosztują po 200 zł
ważne też jest opóźnienie - 1 sekunda przerwy przy zmianie kierunku


nie systemowe po 80 zł, blokady na równoczesne włączenie obu kierunków mają, czy mają opóźnienie przy zmianie kierunku to nie wiem. czy mają te systemowe to w sumie też nie jestem pewien. założę się, że nie wszystkie.

ja opóźnieniem się tak bardzo nie przejmuję. skoro moje silniki wytrzymywały po kilkadziesiąt sekund katowania w obu kierunkach na raz (bo mi elektrycy trochę pomieszali połączenia i w czasie testowania programu do obsługi rolet chwilę trwało zanim się połapałem o co chodzi, wyszukałem pomylone wyjścia i je pozamieniałem) to od święta przeżyją krótszą przerwę przy zmianie kierunku. oczywiście tam gdzie się to często może powtarzać jak w programie, który zamyka rolety do końca i potem je lekko podnosi - tam to można uwzględnić i nie będzie to trudne.
ale na sterowanie "ręczne" każdą z osobna już mi się nie chce i szkoda timerów. jak już jest blokada równoczesnego załączenia obu kierunków, to już nie tak prosto zrobić bo trzeba by się z naciśnięciem przycisku w drugą stronę wstrzelić tuż po zakończeniu pracy w jedną stronę, a przed upływem tej 1s. nawet jeśli się wstrzelimy to pewnie i tak większy ułamek sekundy upłynie.

a tak swoją drogą to skąd wziąłeś tą wartość 1s? z jakiś danych technicznych?

FOXX
01-08-2008, 08:19
raczej monostabilny. zwarcie/sygnał będzie na czas przyciśnięcia.



oczywiście o to mi chodziło, taki skrót myślowy (sterownie stycznikami bistabilnymi)



co do diód:

normalnie, gdy na zacisk oznaczony u nich 0V, podamy minus, to będzie ok, zarówno z przyciskami jak i diodami.

ale nie wiem czy to w każdym sterowniku jest akceptowalne - gdyby sterownik wymagał plusa na wejściu i nie dało się odwrócić logiki działania to wtedy musielibyśmy podać plusa na zacisk 0V. to spowoduje odwrotną polaryzację LEDów - i nie zadziałają. ale może problem jest teoretyczny bo nie ma takich sterowników? :)

wie ktoś może czy dla Integry to będzie problem? Diody są najmniej ważne w tym wszystkim ale jeśli by się dało je wykorzystać to why not.

civic9
01-08-2008, 21:27
wie ktoś może czy dla Integry to będzie problem? Diody są najmniej ważne w tym wszystkim ale jeśli by się dało je wykorzystać to why not.

moim zdaniem... tak intuicyjnie, bo nie znam integry, a i z elektroniką też raczej byłem na bakier :) jak coś nie tak to pewnie ktoś skoryguje :)

podłączasz COM z integry do 0V, a do wejść Zn w integrze zaciski Sx. to załatwia przyciski. COM to masa integry więc diodom to pasuje. do LEDx podłączasz wyjście z Integry. trzeba tam podać plusa żeby załączyć diodę. no i rezystor ograniczający prąd diody. nie wiem co to za diody więc może lepiej by było producenta zapytać jaki.

odaro
03-08-2008, 22:30
Słuchajcie czy na poddaszu też macie tak samo położoną instalację dla przycisków jak na parterze.

Tak się zastanawiam do czego jest mi potrzebne sterowanie światłem w sypialni.

civic jak masz u Siebie.

Jakoś nie widzę żadnych pomysłów na inteligentną instalację na poddaszu poza przyciskiem 4 klawiszowym na hollu

civic9
03-08-2008, 22:46
Słuchajcie czy na poddaszu też macie tak samo położoną instalację dla przycisków jak na parterze.

Tak się zastanawiam do czego jest mi potrzebne sterowanie światłem w sypialni.

civic jak masz u Siebie.

Jakoś nie widzę żadnych pomysłów na inteligentną instalację na poddaszu poza przyciskiem 4 klawiszowym na hollu

zrobiłem tak samo.
ponieważ:
- to już nie dużo więcej punktów w porównaniu do reszty
- instalacja będzie spójna i jednolita - choćby to, żeby też była sterowana przyciskami dzwonkowymi; trochę się bałem zamieszania jak część będzie taka, część klasyczna; sam bardzo jestem czuły na takie niuanse;
- przyda się do rzeczy takich jak symulacja obecności, automatyczne wyłączanie po uzbrojeniu alarmu (od wielu lat nie potrafię się nauczyć wyłączania świateł przy wychodzeniu z domu, często coś zostawiam)
- a w mojej sypialni w sumie doszedłem do wniosku, że też się przyda - nic mnie tak nie wkurza, w obecnym mieszkaniu, jak konieczność wstania, żeby wyłączyć światło w sytuacji gdy już sobie leżę pod kołdrą i skończyłem bawić się notebookiem albo czytać książkę; można przełączniki schodowe albo coś na klaskanie, ale postanowiłem zrobić spójnie - i dałem przyciski na odpowiedniej wysokości po każdej stronie łóżka - dla mnie i żony - będzie można pod nie zaprogramować wyłączenie (a także włączenie) świateł, obsługę rolet, itp.

Przy okazji, jakby ktoś był ciekawy z czym to PLC się je i jak to wygląda, mój chwilowo aktualny program:
http://patek.netinfo.pl/plcprog.pdf
Grupowe sterowanie oświetlenia i rolet, plus współpraca z alarmem. Tak jak pisałem - dopiero zaczynam, na razie kilka prowizorek potrzebnych na tym etapie budowy. Wrzucam tylko jako przykład dla niezorientowanych. Z komentarzy i opisów wejść/wyjść i rejestrów powinno się dać mniej więcej wywnioskować jak to działa.

odaro
03-08-2008, 23:38
Słuchajcie czy na poddaszu też macie tak samo położoną instalację dla przycisków jak na parterze.

Tak się zastanawiam do czego jest mi potrzebne sterowanie światłem w sypialni.

civic jak masz u Siebie.

Jakoś nie widzę żadnych pomysłów na inteligentną instalację na poddaszu poza przyciskiem 4 klawiszowym na hollu

zrobiłem tak samo.
.

A już prawie się dałem przekonać przez elektryka żeby zrobić tradycyjną na poddaszu.

odaro
03-08-2008, 23:42
http://patek.netinfo.pl/plcprog.pdf
Grupowe sterowanie oświetlenia i rolet, plus współpraca z alarmem. Tak jak pisałem - dopiero zaczynam, na razie kilka prowizorek potrzebnych na tym etapie budowy. Wrzucam tylko jako przykład dla niezorientowanych. Z komentarzy i opisów wejść/wyjść i rejestrów powinno się dać mniej więcej wywnioskować jak to działa.


Oj...nie wiem czy sam kiedykolwiek coś takiego będę umiał stworzyć :roll:

Czy są gdzieś dostępne gotowe aplikacje na sterownik Fatek

civic9
03-08-2008, 23:48
Oj...nie wiem czy sam kiedykolwiek coś takiego będę umiał stworzyć :roll:

Czy są gdzieś dostępne gotowe aplikacje na sterownik Fatek

Nie za bardzo. kilka prostych przykładów w dokumentacji i na stronach fatek.com.pl. Multiprojekt organizuje darmowe szkolenia. To nie powstało w 5 minut, było w tym trochę prób i błędów. Trochę kłopotliwe jest testowanie, przydałby się jakiś symulator. Zapomniałem, do zrozumienia potrzebna jest znajomość symboli, czy one są znane czy tutaj wrzucić krótkie wprowadzenie?

odaro
04-08-2008, 00:08
Oj...nie wiem czy sam kiedykolwiek coś takiego będę umiał stworzyć :roll:

Czy są gdzieś dostępne gotowe aplikacje na sterownik Fatek

Nie za bardzo. kilka prostych przykładów w dokumentacji i na stronach fatek.com.pl. Multiprojekt organizuje darmowe szkolenia. To nie powstało w 5 minut, było w tym trochę prób i błędów. Trochę kłopotliwe jest testowanie, przydałby się jakiś symulator. Zapomniałem, do zrozumienia potrzebna jest znajomość symboli, czy one są znane czy tutaj wrzucić krótkie wprowadzenie?

No może wrzuć... :oops:

civic9
04-08-2008, 00:51
No może wrzuć...

z tych, które widać u mnie:
wyjścia:
(S) - set - załączenie wyjścia/rejestru (na stałe, do resetu)
(R) - reset - wyłączenie wyjścia/rejestru
( ) - włączenie wyjścia/rejestru (na czas trwania "sygnału")

wejścia:
| | - aktywne, gdy dane wejście/rejestr jest aktywne (np. gdy przycisk jest wciśnięty)
| /| - aktywne, gdy dane wejście/rejestr jest nieaktywne (negacja)
|^| (strzałka w górę) - aktywne, w chwili przejścia z 0 na 1 (np. naciśnięcie przycisku)
|? | (strzałka w dół) - aktywne, w chwili przejścia z 1 na 0 (np. w chwili puszczenia przycisku)

pozostałe elementy, te w prostokątach to funkcje, liczniki itp. tu już trzeba zajrzeć do dokumentacji, tam można odnaleźć jakie są dostępne, co robią. np. taki TOGG to przełącznik bistabilny - w wierszu N005 pobudzony wejściem X41 (mój przycisk) na zmianę włącza i wyłącza rejestr M2. a dalej w wierszu N006 mamy, że jeżeli ten rejestr M2 jest włączony to zostaną włączone także 4 wyjścia - u mnie podłączone do 4ech obwodów oświetlenia
(wrzuciłem jeszcze teraz PDFa z opisami wyjść). ponieważ te wyjścia nie są nigdzie indziej uaktywniane to wyłączenie M2 spowoduje także wyłączenie tych wyjść. w tym samym bloku uaktywnienie wyjść nastąpi także jeśli "przewodzić" zaczną M4 i M5, które są ustawiane... zgodnie z opisem.

czyta się to od lewej do prawej, od góry do dołu.
można na to patrzeć jak na połączenia elektryczne, elementy z lewej przewodzą lub nie w zależności od tego jak są poustawiane wejścia/rejestry i jakie elementy zastosowano. zarówno po stronie wejść jak i wyjść operujemy albo rzeczywistymi wejściami (X) i wyjściami (Y) albo rejestracji (zmiennymi) - u mnie na razie z serii M (logiczne).

T0,T1... to są liczniki czasu, które odliczają czas trwania sygnału (tego po lewej, jak zostaną spełnione warunki, żeby przewodziło). po upływie zaprogramowanego czasu się uaktywniają, co pozwala na wstawienie np. T1 tak samo jak zwykłego wejścia, od którego coś zależy. Stosując różne elementy w/w (| |, |/|, |^| itd.) możemy osiągnąć różne efekty - aktywacja czegoś na czas trwania licznika, po czasie trwania licznika, jednorazowa aktywacja po upływie czasu, itd.

jedynie to ustalanie czy ma wystąpić symulacja obecności to już trochę takie prawie asemblerowe programowanie. ponieważ godziny od-do są rozpisane w tablicy w pamięci (aby uniknąć setek porównań na sztywno zapisanych w programie) - pętla, przepisywanie wartości, przeglądanie rejestrów z porównywaniem, przesuwanie wskaźnika... to w następnym odcinku ;)

mkrzeminski
05-08-2008, 08:50
Wlasnie dolaczylem do grona uzytwkoników Fateka.
Dostalem paczke z multiprojektu.

Pierwsze wrażenia:
REWELACJA
Wczesniej nie mialem stycznosci Z PLC, dokumentacja plus posty civica9 i nie ma problemu. Narazie tylko drobne proby ale podstawowe sterowanie : rolety, przekaźnik bistabilny , sterowanie grupowe swiatlem to bez problemu.

Mozliwosci sa ogromne mozna zrobic chyba wszystko co sobie wymyslimy, mozna zrealizowac chyba kazda funkcjonalnośc dostepna w gotowych systemach eib/lcn/knx.....to jest poprosty komputer który mozna dowolnie programowac, zawansowane funkcje i bajery to taki pseudo asembler, ale podstawowe strerowanie to uzycie kilku podstawowych elementow

Kiedys zastanawialem sie nad telmatikiem(banalne programowanie z elementów logiki boolowskiej) ale teraz widze ze fatek ma o wiele wieksze mozliwosci.To co dawal telmatik na fateku juz umiem zrobic, a wykorzystuje niewielka czesc jego mozliwosci

zobaczymy jak sprawdzi sie w praktyce, ale pierwsze wrazenie bardzo pozytywne, tez sie troche balem tego programowania w jezyku drabinkowym, ale jest to bardzo logiczne i intuicyjne

odaro
05-08-2008, 19:07
Wlasnie dolaczylem do grona uzytwkoników Fateka.
Dostalem paczke z multiprojektu.

Pierwsze wrażenia:
REWELACJA
Wczesniej nie mialem stycznosci Z PLC, dokumentacja plus posty civica9 i nie ma problemu. Narazie tylko drobne proby ale podstawowe sterowanie : rolety, przekaźnik bistabilny , sterowanie grupowe swiatlem to bez problemu.

Mozliwosci sa ogromne mozna zrobic chyba wszystko co sobie wymyslimy, mozna zrealizowac chyba kazda funkcjonalnośc dostepna w gotowych systemach eib/lcn/knx.....to jest poprosty komputer który mozna dowolnie programowac, zawansowane funkcje i bajery to taki pseudo asembler, ale podstawowe strerowanie to uzycie kilku podstawowych elementow

Kiedys zastanawialem sie nad telmatikiem(banalne programowanie z elementów logiki boolowskiej) ale teraz widze ze fatek ma o wiele wieksze mozliwosci.To co dawal telmatik na fateku juz umiem zrobic, a wykorzystuje niewielka czesc jego mozliwosci

zobaczymy jak sprawdzi sie w praktyce, ale pierwsze wrazenie bardzo pozytywne, tez sie troche balem tego programowania w jezyku drabinkowym, ale jest to bardzo logiczne i intuicyjne

Czekamy na relacje na żywo z instalacji Fatek.

Jaki model wybrałeś i ile zapłaciłeś za niego czy to może jakiś zestaw startowy.

mkrzeminski
06-08-2008, 09:59
FBS-232Po-9F-150 24,58
FBs-PACK 41,24
FBs-60MCTJ 995,79

RAZEM 1061,61 brutto


PLC z portem RS bo na taki z USB musialbym czekac 4 tygodnie


Wlozylem do rozdzielni(jescze nie skonczonej) podlaczylem na pajeczynke i ...... rolety juz chodza. Ale czasu troche trzeba coby to wszytsko zaprogramowac tak jak sie chce. Nie jest to strasznie skomplikowane ale wymaga skupienia i koncentracji, jeden zly symbol i dzialanie zupelnie inne od zalozonego a potem sluchac co on K... robi

No i problemy rodzinne bo z budowy wyszedlem kolo 22 po licznych telefonach

civic9
06-08-2008, 12:19
FBS-232Po-9F-150 24,58
FBs-PACK 41,24
FBs-60MCTJ 995,79


wnioskuję z tego, że ceny w USD się nie zmieniły, a sprzedają to po przeliczeniu przez kurs sprzedaży NBP, więc przy obecnych kursach wychodzą całkiem ciekawe ceny. a przy większym zamówieniu można liczyć na jeszcze kilka procent rabatu. powyższy 60MC ma 36 wejsc/24 wyjsc. szkoda, że nie zaczekałem kilka miesięcy, mogłem za taniejącego dolara jeszcze jakieś moduły dorzucić.

odaro
10-08-2008, 19:01
A co sądzicie o takich zestawach sterowników Moellera

http://www.mbsystem.pl/

http://www.mbsystem.pl/?page=promocje#xion

http://www.mbsystem.pl/?page=xion

Jak Easy Control wypada w porównaniu z Fatek

Jeden gościu który robi zawodowo instalację elektryczne na sterownikach szczególnie polecał systemy rozproszone IO/XN twierdząc że jest na nie promocja.

Tylko napisanie programu na system rozproszone będzie pewnie znacznie trudniejsze a dla manie jak na razie to jest głównym kryterium.

odaro
10-08-2008, 20:00
[quote="mkrzeminski"]FBS-232Po-9F-150 24,58
FBs-PACK 41,24
FBs-60MCTJ 995,79

RAZEM 1061,61 brutto
/quote]

A dowiadywałeś się może o cenę i możliwości tego panela pokojowego

http://www.multiprojekt.pl/mp2/kategoria.php/kategoria.16

Ciekawe czy taki panel będzie współpracował z sterwnikami PLC innych producentów?

civic9
10-08-2008, 20:39
A dowiadywałeś się może o cenę i możliwości tego panela pokojowego

http://www.multiprojekt.pl/mp2/kategoria.php/kategoria.16

Ciekawe czy taki panel będzie współpracował z sterwnikami PLC innych producentów?

to mi w ogóle nie wygląda na produkt fateka, więc innych producentów jak i fateka to to samo. używa modbusa po rs485, więc skomunikujemy go z każdym, który ma taki interfejs. zapytam o cenę i co to może.

ps. porównywać easy control / xi/on z fatekiem się nie podejmuję. wyglądają na droższe mimo promocji. ja już i tak balansowałem na granicy budżetu przyznanego przez żonę ;)

odaro
10-08-2008, 21:09
A dowiadywałeś się może o cenę i możliwości tego panela pokojowego

http://www.multiprojekt.pl/mp2/kategoria.php/kategoria.16

Ciekawe czy taki panel będzie współpracował z sterwnikami PLC innych producentów?

to mi w ogóle nie wygląda na produkt fateka, więc innych producentów jak i fateka to to samo. używa modbusa po rs485, więc skomunikujemy go z każdym, który ma taki interfejs. zapytam o cenę i co to może.


Jak sie czegoś dowiesz to daj znać na forum

Może zapytaj też jakie kable trzeba do tego ustrojstwa pociągnąć

lakusz
11-08-2008, 13:58
Witam

Czy może mi ktoś powiedzieć do czego wymyślono standard gniazdek Schuko ? wiem że pasują do nich nie wszystkie, ale obecnie większość - ale po co one zostały wymyślone, w czym są lepsze - jeżeli są ?

i jeszcze jedno jakie gniazdka są lepsze (trwalsze) na śrubki czy samozaciskowe ?

civic9
11-08-2008, 14:20
Witam

Czy może mi ktoś powiedzieć do czego wymyślono standard gniazdek Schuko ? wiem że pasują do nich nie wszystkie, ale obecnie większość - ale po co one zostały wymyślone, w czym są lepsze - jeżeli są ?

i jeszcze jedno jakie gniazdka są lepsze (trwalsze) na śrubki czy samozaciskowe ?

Po prostu powstały te standardy w różnych krajach?
A gniazdka i wtyczki Schuko się robi teraz uniwersalne - żeby pasowały i do Schuko i do naszych (a właściwie Francuski chyba?) pomysłów (jeszcze Czechy, Słowacja, itp.).

No i obecna wersja Schuko (tzn. Schuko + nasz bolec) jest standardem UE - kto wie, może nam niedługo to narzucą jako bezwzględny wymóg? :)

Bigbeat
11-08-2008, 15:00
i jeszcze jedno jakie gniazdka są lepsze (trwalsze) na śrubki czy samozaciskowe ?
Bezwzględnie śrubki.
Natomiast są oczywiście dużo bardziej upierdliwe przy montażu - dlatego dla leni wymyślono samozaciskowe.

odaro
11-08-2008, 20:42
A dowiadywałeś się może o cenę i możliwości tego panela pokojowego

http://www.multiprojekt.pl/mp2/kategoria.php/kategoria.16

Ciekawe czy taki panel będzie współpracował z sterwnikami PLC innych producentów?

to mi w ogóle nie wygląda na produkt fateka, więc innych producentów jak i fateka to to samo. używa modbusa po rs485, więc skomunikujemy go z każdym, który ma taki interfejs. zapytam o cenę i co to może.


civic dowiedziałeś się coś może w sprawie Panel pokojowego?

civic9
11-08-2008, 20:51
civic dowiedziałeś się coś może w sprawie Panel pokojowego?

na maila nie zareagowali. jak będę miał chwilkę to zadzwonię. jak macie więcej czasu w godzinach gdy oni pracują to ich pomęczcie, mogę potem poanalizować dokumentację (najlepiej jakby to właśnie udostępnili).

odaro
11-08-2008, 20:52
Elektryk się porządził i zrobił na parterze w jednym pokoju i spiżarni oświetlenie w sposób tradycyjny. Pozostałe obwody oświetlenia oraz przyciski biegną wszystkie do rozdzielnicy.

O ile w spiżarni z inteligencji oświetlenia mogę zrezygnować o tyle w pokoju to jeszcze nie wiem.

Czy w takim przypadku jaki jest teraz będzie możliwe przynajmniej wyłączanie centralne oświetlenia w pokoju.tzn albo przyciskiem który wyłączy wszystkie jeszcze zapalone oświetlenia albo po uzbrojeniu alarmu.

W pokoju jest tak że przewód z wyłącznika biegnie do puszki pod sufitem a tam jest zasilanie oświetlenia.


Pytam o to również dlatego bo na poddaszu mam 3 garderoby czy nie wystarczy w nich zrobić tradycyjnej instalacji. W garderobach a nawet w sypialniach wystarczy mi tylko centralne wyłącznie oświetlenia.

Poradźcie co o tym sądzicie?

odaro
11-08-2008, 20:56
civic dowiedziałeś się coś może w sprawie Panel pokojowego?

na maila nie zareagowali. jak będę miał chwilkę to zadzwonię. jak macie więcej czasu w godzinach gdy oni pracują to ich pomęczcie, mogę potem poanalizować dokumentację (najlepiej jakby to właśnie udostępnili).


Właśnie ten czas ja od 2 tygodni planuje zadzwonić do gościa który jest odpowiedzialny za automatykę domową w Multiprojekt. Mam do niego telefon komórkowy i nazwisko.

Raz próbowałem ale po 15.00 odrzucał moje połączenia.

civic9
11-08-2008, 21:03
Elektryk się porządził i zrobił na parterze w jednym pokoju i spiżarni oświetlenie w sposób tradycyjny. Pozostałe obwody oświetlenia oraz przyciski biegną wszystkie do rozdzielnicy.

O ile w spiżarni z inteligencji oświetlenia mogę zrezygnować o tyle w pokoju to jeszcze nie wiem.

Czy w takim przypadku jaki jest teraz będzie możliwe przynajmniej wyłączanie centralne oświetlenia w pokoju.tzn albo przyciskiem który wyłączy wszystkie jeszcze zapalone oświetlenia albo po uzbrojeniu alarmu.

W pokoju jest tak że przewód z wyłącznika biegnie do puszki pod sufitem a tam jest zasilanie oświetlenia.


Pytam o to również dlatego bo na poddaszu mam 3 garderoby czy nie wystarczy w nich zrobić tradycyjnej instalacji. W garderobach a nawet w sypialniach wystarczy mi tylko centralne wyłącznie oświetlenia.

Poradźcie co o tym sądzicie?

na 19 stronie była dyskusja czy da się połączyć sterowanie klasyczne z jakimś centralnym set/reset. nikt nie wymyślił rozwiązania. posty z 17 lipca i okolic, szczególnie BigBeata. to ta sama sytuacja.

tzn. centralne wyłączanie da się zrobić, ale na takiej zasadzie, że jak wyłączysz, to przestanie działać, dopóki centralnego nie włączysz. a jak włączysz to - jeśli ktoś nie przestawił w międzyczasie przycisków - to się spowrotem włączy. czyli nie będzie to centralny reset, tylko taki bardziej programowy wyłącznik fazy na dane pomieszczenie. zrobisz tak wstawiając przekaźnik, np. do puszki, tylko do niego musisz wygospodarować jakiś przewód sterujący 2x0.5. jeśli faza do danego obwodu jest dedykowana od centralnego miejsca to może być przekaźnik w tym miejscu i znika problem przewodu sterującego.

nie wiem czy dość jasno, coś mi się ciężko składa literki dziś.

ps. jest szansa, że się w nadchodzący weekend zajmę sterowaniem wentylatorami. ktoś tu chyba to czeka.

odaro
11-08-2008, 21:14
[quote=odaro]



ps. jest szansa, że się w nadchodzący weekend zajmę sterowaniem wentylatorami. ktoś tu chyba to czeka.

Czy może wentylatorami w reku?

civic9
11-08-2008, 21:21
Czy może wentylatorami w reku?

tak, z fateka, z wykorzystaniem jednego wyjścia na jeden wentylator. ebm. mam koncepcję, ale czy zadziała... dam znać.

odaro
11-08-2008, 21:55
[quote=odaro]
na 19 stronie była dyskusja czy da się połączyć sterowanie klasyczne z jakimś centralnym set/reset. nikt nie wymyślił rozwiązania. posty z 17 lipca i okolic, szczególnie BigBeata. to ta sama sytuacja.

tzn. centralne wyłączanie da się zrobić, ale na takiej zasadzie, że jak wyłączysz, to przestanie działać, dopóki centralnego nie włączysz. a jak włączysz to - jeśli ktoś nie przestawił w międzyczasie przycisków - to się spowrotem włączy. czyli nie będzie to centralny reset, tylko taki bardziej programowy wyłącznik fazy na dane pomieszczenie. zrobisz tak wstawiając przekaźnik, np. do puszki, tylko do niego musisz wygospodarować jakiś przewód sterujący 2x0.5. jeśli faza do danego obwodu jest dedykowana od centralnego miejsca to może być przekaźnik w tym miejscu i znika problem przewodu sterującego.

nie wiem czy dość jasno, coś mi się ciężko składa literki dziś.



Pabianice mają w swojej ofercie przekaźnik BIS -412 grupowy z wejściami sterującymi "załącz wszystko" i "wyłącz wszystko"

http://www.sklepelektryczny24.pl/go/_info/?user_id=78&lang=pl

Czy na takim przekaźniku nie dało byś tego zrobić

civic9
11-08-2008, 22:48
Pabianice mają w swojej ofercie przekaźnik BIS -412 grupowy z wejściami sterującymi "załącz wszystko" i "wyłącz wszystko"

http://www.sklepelektryczny24.pl/go/_info/?user_id=78&lang=pl

Czy na takim przekaźniku nie dało byś tego zrobić

Jeśli dasz go w miejscu centralnym...
to musiałbyś teraz podprowadzić od przycisku do BISa przewód sterujący, a tą fazę którą idzie teraz przez przycisk puścić bez przerywania go przyciskiem od BISa do światła. Czy możesz tak jeszcze teraz zrobić?

Jeśli dasz go w puszcze pod przyciskiem (istnieje wersja puszkowa) - to zrobisz to co chcesz jeśli przycisk zamontujesz dzwonkowy i doprowadzisz do set/reset przewody sterujące z miejsca, z którego chcesz centralnie sterować. Czy możesz takie przewody jeszcze dodać? Nie wiem.
Tylko, że jeśli masz kilka punktów światła (niezależnie włączanych) to musiałbyś dać pod każdy przycisk takiego BISa.

Chyba, że to co pisałem wcześniej... taki przekaźnik będzie priorytetowy - zamontujesz go tam gdzie Ci to teraz pasuje (gdzie możesz przerwać L do tych obwodów świetlnych i jednocześnie możesz doprowadzić przewody sterujące). jak dasz set - będzie dostępna L dla oświetlenia, a czy się będzie świecić będzie zależało klasycznie od położenia zwykłego przełącznika. jak dasz reset - nie będzie L dla oświetlenia, więc zgaśnie niezależnie od zwykłego przełącznika.

lakusz
12-08-2008, 08:46
Czy może wentylatorami w reku?

tak, z fateka, z wykorzystaniem jednego wyjścia na jeden wentylator. ebm. mam koncepcję, ale czy zadziała... dam znać.

Witam
też jestem zainteresowany jak na jednym wyjściu sterować reku :)

tylko nie wiem czy umnie też są ebm, bo sterowanie reku odbywa się przez "zwieranie" kolejnych par przewodów, więc wykorzystując 4 wyjścia mam prostesterowanie, ale trochę szkoda mi 4 :(

Depi
12-08-2008, 11:53
Kura no - nie ma ktoś może kabelka i softu do Mitsubishi Alpha? :)

A tak na serio, to chciałem wrócić do kiedyś zadanego pytania "jak wyjściami cyfrowymi (0-1) wysterować wentyle 0-10V".

Zrozumiałem już koncepcję przetwornika cyfrowo-analogowego ale teraz pytanie - czy muszę sam złapać za lutownicę i jakoś sklecić te oporniki razem (na płytce? uo jeżu...), czy można coś takiego kupić? Na allegro widzę tylko jakieś cuda - nie wiem, czy coś się nada, raczej nie (no bo co ja zrobię z takim scalakiem Philipsa?).

I dalej - zasada "jedno wyjście - jeden opornik - jeden stan" jest nie do obejścia, czyli potrzebuję min 4 wyjścia, prawda?

civic9
12-08-2008, 17:52
Kura no - nie ma ktoś może kabelka i softu do Mitsubishi Alpha? :)

A tak na serio, to chciałem wrócić do kiedyś zadanego pytania "jak wyjściami cyfrowymi (0-1) wysterować wentyle 0-10V".

Zrozumiałem już koncepcję przetwornika cyfrowo-analogowego ale teraz pytanie - czy muszę sam złapać za lutownicę i jakoś sklecić te oporniki razem (na płytce? uo jeżu...), czy można coś takiego kupić? Na allegro widzę tylko jakieś cuda - nie wiem, czy coś się nada, raczej nie (no bo co ja zrobię z takim scalakiem Philipsa?).


Nie znam gotowca. Choć wentylatory sterowane 0-10V to nie rzadkość, więc możliwe, że coś istnieje. Tylko, że bardziej będą pewnie istnieć jakieś gotowe rozwiązania samodzielnie sterujące lub np. z sygnału po rs232 itp. Ale może by się dało wykorzystać. Ponieważ mam inną koncepcję, to nie chce mi się szukać.



I dalej - zasada "jedno wyjście - jeden opornik - jeden stan" jest nie do obejścia, czyli potrzebuję min 4 wyjścia, prawda?

Jest do obejścia, wyjściem analogowym :-) 2 wyjścia analogowe do fateka można kupić za ok. 400 zł. Nie za tanio, ale ile człowiek straci na kombinowanie....

Inny pomysł - sterowanie PWM. To już nie 0-10V, ale domyślam się, że rozmawiamy o EBMach, które to PWM też chyba obsługują. Potrzebne szybkie wyjścia (tranzystorowe) i taka funkcja w sterowniku. Sprawdzę to niedługo.

odaro
12-08-2008, 22:45
Nie znam gotowca. Choć wentylatory sterowane 0-10V to nie rzadkość, więc możliwe, że coś istnieje. Tylko, że bardziej będą pewnie istnieć jakieś gotowe rozwiązania samodzielnie sterujące lub np. z sygnału po rs232 itp. Ale może by się dało wykorzystać. Ponieważ mam inną koncepcję, to nie chce mi się szukać.



I dalej - zasada "jedno wyjście - jeden opornik - jeden stan" jest nie do obejścia, czyli potrzebuję min 4 wyjścia, prawda?

Jest do obejścia, wyjściem analogowym :-) 2 wyjścia analogowe do fateka można kupić za ok. 400 zł. Nie za tanio, ale ile człowiek straci na kombinowanie....

Inny pomysł - sterowanie PWM. To już nie 0-10V, ale domyślam się, że rozmawiamy o EBMach, które to PWM też chyba obsługują. Potrzebne szybkie wyjścia (tranzystorowe) i taka funkcja w sterowniku. Sprawdzę to niedługo.

Może u nich uda się coś podpatrzeć :)

http://www.ojelectronics.pl/

A skoro już mówimy o sterowaniu bardziej złożonym to powdżcie mi czym się różni sterowanie ogrzewania podłogowego cyfrowe od analogowego

w/w cytowana firma oferuje złożone sterowanie ogrzewania podłogowego cyfrowe lub analogowe

civic9
12-08-2008, 22:53
Może u nich uda się coś podpatrzeć :)

A skoro już mówimy o sterowaniu bardziej złożonym to powdżcie mi czym się różni sterowanie ogrzewania podłogowego cyfrowe od analogowego

w/w cytowana firma oferuje złożone sterowanie ogrzewania podłogowego cyfrowe lub analogowe

E, ale o co chodzi? Może zacytowałeś nie to co trzeba?

civic9
13-08-2008, 19:57
Odpowiedź dot. tego panela - osoba się tym zajmująca na urlopie i brak bliższych danych, poza tym, że na razie to produkt w testach.

W zamian polecono MT506TV (275,00Euro) lub MT505TV (240,00Euro). Sprawdzone, komunikacja po modbusie z fatekiem. Wpiszecie w google'a w/w symbole to dostaniecie info.

odaro
13-08-2008, 21:17
Może u nich uda się coś podpatrzeć :)

A skoro już mówimy o sterowaniu bardziej złożonym to powdżcie mi czym się różni sterowanie ogrzewania podłogowego cyfrowe od analogowego

w/w cytowana firma oferuje złożone sterowanie ogrzewania podłogowego cyfrowe lub analogowe

E, ale o co chodzi? Może zacytowałeś nie to co trzeba?

A może ta strona do czegoś się przyda

http://www.carel.pl/dokumentacje.php?grupa=1&podgrupa=2&przypisanie=dokumentacje

odaro
13-08-2008, 21:21
Odpowiedź dot. tego panela - osoba się tym zajmująca na urlopie i brak bliższych danych, poza tym, że na razie to produkt w testach.

Dzisiaj też dzwoniłem. Jest tylko jeden człowiek w firmie który się zajmuje automatyka budynków ale jest na urlopie do 18.08.


W zamian polecono MT506TV (275,00Euro) lub MT505TV (240,00Euro). Sprawdzone, komunikacja po modbusie z fatekiem. Wpiszecie w google'a w/w symbole to dostaniecie info.

Tak ale tu podali ci zmieniki paneli operatorskich(dotykowych)

civic9
13-08-2008, 21:45
Tak ale tu podali ci zmieniki paneli operatorskich(dotykowych)

wiem, ale zasugerowali, że to i tak będzie podobna cena (dziwne, ale kto wie), więc można je rozpatrzyć.

Depi
14-08-2008, 07:47
Tak ale tu podali ci zmieniki paneli operatorskich(dotykowych)

wiem, ale zasugerowali, że to i tak będzie podobna cena (dziwne, ale kto wie), więc można je rozpatrzyć.

Ja już rozważałem te panele, ale w takiej cenie to jest trochę bez sensu. Tysiaka to kosztuje 17 calowy monitor dotykowy. Problem tylko jest z komunikacją, bo PLC chyba nie mają wyjścia VGA :)

civic9
14-08-2008, 08:17
Ja już rozważałem te panele, ale w takiej cenie to jest trochę bez sensu. Tysiaka to kosztuje 17 calowy monitor dotykowy. Problem tylko jest z komunikacją, bo PLC chyba nie mają wyjścia VGA :)

no dlatego tyle kosztują.
do monitora dotykowego trzeba by postawić peceta, żeby coś na nim wyświetlić, a poza tym napisać program, który to będzie wyświetlał.

a to jest wyświetlacz, panel dotykowy, sterownik wyświetlacza (zamiast PC i karty VGA), i oprogramowanie pozwalające dość łatwo (w porównaniu do pisania od podstaw) coś wyświetlić i zrobić jakąś interakcję. w sumie to myślałem, że to więcej kosztuje, chociaż szkoda że nie mają lepszych parametrów - ale to pewnie już tylko kwestia czasu i w tym obszarze się doczekamy tanich rozwiązań o niezłych parametrach.

Depi
14-08-2008, 12:06
Inny pomysł - sterowanie PWM. To już nie 0-10V, ale domyślam się, że rozmawiamy o EBMach, które to PWM też chyba obsługują. Potrzebne szybkie wyjścia (tranzystorowe) i taka funkcja w sterowniku. Sprawdzę to niedługo.

Czyli rozumiem, że Ty robisz właśnie to? Musze poszperać, czy moje Mitsu ma takie bajery.

Znacie może jakąs firmę/osobę, ktorej można by zlecić zrobienie takiego przetwornika cyfrowo/analogowego?

HenoK
14-08-2008, 12:14
Znacie może jakąs firmę/osobę, ktorej można by zlecić zrobienie takiego przetwornika cyfrowo/analogowego?Np. http://nordelektronik.com/index.php?go=kontakt

Depi
14-08-2008, 14:15
Znacie może jakąs firmę/osobę, ktorej można by zlecić zrobienie takiego przetwornika cyfrowo/analogowego?Np. http://nordelektronik.com/index.php?go=kontakt

A robiłeś coś u nich? Ile coś takiego może kosztować? Bo części to pryszcz chyba...

HenoK
14-08-2008, 14:20
Znacie może jakąs firmę/osobę, ktorej można by zlecić zrobienie takiego przetwornika cyfrowo/analogowego?Np. http://nordelektronik.com/index.php?go=kontakt

A robiłeś coś u nich? Ile coś takiego może kosztować? Bo części to pryszcz chyba...Kilka kat temu potrzebowałem prosty układ i zrobili go bez problemu. Koszty nie były powalające.
Opisz co potrzebujesz, wyślij e-mailem albo zadzwoń. Namiary Ci podałem :).

Depi
14-08-2008, 14:24
Danke schon! :)

civic9
14-08-2008, 20:44
daj znać co wymyśli i za ile jak będziesz wiedział :)

Depi
14-08-2008, 20:54
A Ty robisz to na PWM?

[w międzyczasie zagadnąłem pana z biura, co się bawił w elektronikę swego czasu, i obiecał, że się zastanowi czy damy radę sami to zbudować]

civic9
14-08-2008, 21:01
tak, najpierw zamierzałem próbować z przetwornikiem, ale z PWM spróbuję, to by było bardziej cool ;)
muszę się tylko wybrać do sklepu po kilka części, bo... zamówiłem na allegro kilka dni temu z wysyłką kurierem... i dojdzie w poniedziałek...ech...

Depi
14-08-2008, 21:24
Hm. PWM wprowadzili dopiero w Alpha2 (XL), czyli mi pozostaje przetwornik. Ale uważam, że przetwornik tez jest całkiem cool ;)

lakusz
15-08-2008, 19:05
co dokładnie oznaczają skróty EMB i PWM?

Depi
15-08-2008, 23:37
EMB - nie wiem (może chodzi o EBM?)
PWM - Pulse Width Modulation.

lakusz
16-08-2008, 17:58
EMB - nie wiem (może chodzi o EBM?)
PWM - Pulse Width Modulation.

EBM :)

to jak możesz wyjaśnij jeszcze z czym to się je w kontekście wentylatorów - bo jak zdążyłem się zorientować to tego to służy.

HenoK
16-08-2008, 19:04
EMB - nie wiem (może chodzi o EBM?)
PWM - Pulse Width Modulation.
http://www.ebmpapst.pl/ofirmie.php
http://pl.wikipedia.org/wiki/Pulse_Width_Modulation

civic9
16-08-2008, 21:19
to jak możesz wyjaśnij jeszcze z czym to się je w kontekście wentylatorów - bo jak zdążyłem się zorientować to tego to służy.

chodzi o podanie prędkości wentylatorom.
w przypadku stosowanych ostatnio często w wentylacji EBMów np. R3G* mają one dwie możliwości:
1) napięcie 0-10V
2) PWM

chcemy sterować wentylatorami ze sterownika PLC lub czegoś podobnego wykorzystując jedną z tych możliwości.

ad.1. prosta sprawa, ale... nie wszystkie sterowniki mają w standardzie wyjścia analogowe. jak nie mają w standardzie to zwykle dodatkowe moduły kosztują min. kilkaset złotych (albo są w ogóle nie dostępne jeśli to jakiś uproszczony sterownik).

można kombinować - np. wykorzystać kilka wyjść cyfrowych, którymi cyfrowo podamy informację do jakiegoś układu będącego jakąś formą przetwornika cyfrowo-analogowego.

ad.2. PWM można zadać cyfrowo jednym wyjściem ponieważ tutaj sterowanie polega na odpowiednich impulsach. o określonym okresie i wypełnieniu. w przypadku sterowników ala PLC dwa warunki są potrzebne do spełnienia: 1) odpowiednio szybkie wyjścia 2) taka funkcja musi być dostępna w oprogramowaniu i realizowana w części samodzielnie przez sterownik po zadaniu parametrów z programu bo raczej nie uda nam się samodzielnie włączać i wyłączać wyjść w odpowiednim rytmie

jeszcze nie testowałem, bo jak pisałem części nie dotarły, będę to męczył w przyszłym tygodniu. na razie podłączyłem tylko sygnał tacho i już mam dokładny (chyba) pomiar prędkości wentylatorów. na sterowaniu potencjometrem mój EBM max osiąga 2520/min (nominalny max = 2700).

odaro
17-08-2008, 14:54
civic co myślisz o takich opcjach sterowania wentylacji

1.sterowanie okapem kuchennym włącznie okapu kuchennego powoduje włączeni automatycznie 3 biegu wentylacji

2. wietrznie wiosenne pomysł z cytowanego przez ze mnie w innym wątku artykułu w Ładny dom jak otworzymy kilka reprezentatywnych okien to wyłącza się wentylator nawiewny i chodzi tylko wywiewny, szczegóły do opracowania chodzi o sam pomysł.

Podoba mi nazwa wiosenne wietrzenie przy wentylacji mechanicznej 8)

HenoK
17-08-2008, 15:00
1.sterowanie okapem kuchennym włącznie okapu kuchennego powoduje włączeni automatycznie 3 biegu wentylacji

Dodałbym jeszcze jedną opcję. Po skorzystaniu z WC czy łazienki zwiększenie przez kilka minut wydajności wentylacji (np. 3 bieg).

civic9
17-08-2008, 15:25
e, no, ja się na wentylacji to nie znam.
tzn. nie wiem co i kiedy trzeba/warto/powinno się i jak wentylować.
nie chciałbym przekomplikować układu i sterowania wentylacją - proste rzeczy czasami działają lepiej :)

na razie tylko zakładałem, żeby zrobić tryby standard/sen/wyjście zależne od pory dnia, uzbrojenia alarmu itp. - tego co już właściwie jest, co by się przestawiało w miarę automatycznie. dodatkowo wspomagane wartościami pomiarów z higrometru, żeby się nie przewentylować (choć nie mam pewności czy to będzie cały czas potrzebne, może wystarczy eksperymentalnie na początku dobrać parametry) oraz oczywiście z termometrów żeby przełączyć przepustnicę (bypass reku, siłownik belimo). plus wyłączenie/zmniejszenie wywiewu przy otwarciu kominka (kontaktron lub przycisk) i jakiś program turbo (ewentualnie mini-turbo i maxi-turbo) wyzwalany ręcznie - na te wszystkie okazje typu impreza/przypalony obiad.

czy potrzebne są te rzeczy, o których napisaliście? nie wiem, może zapytamy w wątkach obok? :) oprócz sprawy z okapem (przy czym to się zawsze robi tylko pytanie w jaki sposób wyzwalane) jakoś przekonany nie jestem.

co do realizacji...
ad.okap - adam_mk mówi, że wystarczy sam okap z filtrem, bez dodatkowego wspomagania (oczywiście okap podłączony do wentylacji i reku) więc za bardzo nie występuje tam nawet włączenie. i tak chyba będę właśnie miał. ale można by przycisk jakiś właśnie przy/na okapie umieścić, który by ten 3ci bieg włączał. choć równie dobrze można na to poświęcić jeden z przycisków ogólnego przeznaczenia na ścianach. w przypadku sterowania z PLC podłączamy tak jak każdy inny przycisk, a kwestią programu już jest reszta.

ad.wietrzenie wiosenne - jeśli są kontraktrony na oknach sygnalizujące uchył, i są wpięte do np. integry, to da się wyprowadzić taką sygnalizację, wpiąć do PLC i odpowiednio oprogramować. ale jakie jest tego uzasadnienie?

ad.wc - można wykorzystać sygnał z czujki ruchu jeśli jest albo z załączenia światła (jeśli łazienka bez okna). bo kontaktron na drzwiach to na odpowiednim etapie trzeba przewidzieć - dla mnie za późno :)

lakusz
18-08-2008, 11:15
Hej

ktoś kiedyś pisał o mankamentach magistrali 1wire przy wykorzystaniu jej do automatyki domowej? możecie przypomnieć problem ?

Bigbeat
18-08-2008, 18:13
Taaaa...
Problem podstawowy: przy długiej magistrali jaja z komunikacją -> niektóre urządzenia są raz widoczne, raz nie, pojawiają się błędy transmisji...
Można próbować stosować aktywne podciąganie linii i inne tego rodzaju patenty - ale z różnym skutkiem.
Generalnie producent zaprojektował 1-wire raczej do łączenia urządzeń na krótkich dystansach i w niezakłóconym środowisku - do home automation nie bałdzo się to nadaje...
Lepsze tutaj jest I2C, bo producent (Philips) oferuje specjalne kości buforów/transciverów magistrali z konwersją na wyższe poziomy napięć, a gotowych kości "klienckich" (pomiar temperatury, napięcia, we/wy cyfrowe) jest też dużo.

civic9
18-08-2008, 18:29
Dorzucę...

I trzeba by do tego jakiegoś mastera, który wszystkim będzie zarządzał. Peceta? Mikrokontroler? Można, ale trzeba oprogramować, właściwie od podstaw. Brak gotowców. Nie jest to rozwiązanie dla kogoś kto nie robi tego od lat.

Bigbeat
18-08-2008, 18:42
Słuszna uwaga.
Dotyczy to generalnie wszystkich systemów o architekturze z inteligencją "centralną" master-slave, w których sensory (czujniki) są tylko głupimi sensorami, a aktory (wyjścia) głupimi aktorami ;)
Na I2C od biedy da się jeszcze zrobić system multi-master (z inteligencją "rozproszoną"), ale na 1-wire chyba już nie...

civic9
19-08-2008, 00:45
Raport ze sterowania wentylatorów EBM przy pomocy sterownika PLC Fatek.

Potrzebne:
1. Wentylator EBM-papst ze sterowaniem PWM. W moim przypadku jest to R3G220AD1102.
2. Sterownik PLC Fatek z szybkimi wyjściami tranzystorowymi. Brak dokładnej informacji w dokumentacji czy to pójdzie na wyjściach Medium speed 20KHz, które mają jednostki MA. Ja mam MC i testowałem na wyjściach High Speed 100KHz. Podejrzewam, że mogą być wymagane dla funkcji HSPWM. Alternatywnie można spróbować na jednostce MA z funkcją PWM - ale jest ograniczenie - tak można sterować tylko jedno wyjście i z ograniczoną częstotliwością, która może być za mała (to akurat powinno być do obejścia poprzez dołożenie jakiegoś kondensatora). Zresztą MC może być też potrzebne do obsługi przerwań przy zliczaniu prędkości.
3. Rezystor np. 3,3kOhm, dioda Zenera 12V - koszt - kilkanaście groszy + koszty wysyłki :)


Realizacja sprzętowa:
1. Monitorowanie prędkości. Układ wejść - wejścia u mnie pracują w konfiguracji single-end common SINK input, czyli 24V+ podłączam do S/S. W tym wypadku wyjście TACH (biały kabelek) podłączamy po prostu na jedno z szybkich wejść X0-X7. GND (niebieski) wentylatora podłączamy do 24V-.
2. Sterowanie. Układ wyjść mam w konfiguracji Transistor Single-End SINK Output. Załóżmy, że podłączamy pod Y0. Z zasilacza 24V - podłączamy tak jak zwykle do C0. Do Y0 podłączmy + z zasilacza poprzez rezystor 3.3kOhm. Wpinamy diodę zenera pomiędzy C0 i Y0 (katoda, z kreską do Y0). I teraz wentylator: GND (niebieski) do C0, PWM (żółty) do Y0.
uwaga: konfiguracja układu wejść/wyjść istotna, powyższy opis stosować tylko dla takiej j.w.; schemat wymaga drobnych modyfikacji dla innych konfiguracji (nie testowałem więc nie podaję).

Jak ktoś nie ma (jeszcze :) fateka i brzmi to skomplikowanie to powiem tak: po prostu podłączamy trzy kabelki z wentylatora do sterownika i zasilacz 24V (który zwykle stosujemy na wyjściach tranzystorowych np. do sterowania przekaźnikami). Dodatkowo trzeba w to wepchnąć jeden rezystor i jedną diodę.

Powyższe dla jednego wentylatora. Jeśli chcemy sterować dwoma to powtarzamy na drugim wejściu i wyjściu (przy czym kolejne wyjście, które możemy użyć do HSPWM to Y2).

Realizacja programowa:
1. monitorowanie prędkości - wstawiamy funkcję SPD, w S określamy wejście z tacho, np. X7, w TI wpisujemy 1000 (czas pomiaru w ms), w D - gdzie chcemy wynik, np. R1000. W R1000 dostaniemy liczbę obrotów na sekundę. Dalej możemy R1000 pomnożyć przez 60 i otrzymać obroty na minutę (rpm).
2. sterowanie - wstawiamy funkcję HSPWM. Do PW wpisujemy indeks wyjścia (0=Y0,1=Y2). Do OP wartość 1 (ustawia polaryzację, przy 1 i takim układzie będzie naturalnie). RS - wartość 0, Pn - wartość 50. do WR jakikolwiek rejestr np. R1005 (opis tych wszystkich argumentów w dokumentacji, ale do tego zastosowania wystarczy właśnie tak), a do OR - najważniejsze - czyli wartość "mocy" w procentach. Można wpisać konkretną liczbę lub znowu rejestr, np. R1010. Wartością tego rejestru sterujemy w innych częściach programu i dzięki temu mamy odpowiednią liczbę obrotów w zależności od różnych zdarzeń czy ustawień.

Teraz możemy tworzyć dowolnie skomplikowane programy sterujące wentylacją.

lakusz
19-08-2008, 11:52
Dorzucę...

I trzeba by do tego jakiegoś mastera, który wszystkim będzie zarządzał. Peceta? Mikrokontroler? Można, ale trzeba oprogramować, właściwie od podstaw. Brak gotowców. Nie jest to rozwiązanie dla kogoś kto nie robi tego od lat.

a ile to jest nie duże odległości? 12m wewnątrz domu dam rade zwykł pomiar temperatury ?

civic9
19-08-2008, 12:05
a ile to jest nie duże odległości? 12m wewnątrz domu dam rade zwykł pomiar temperatury ?

zależy od kilku czynników. także od liczby czujników, struktury w jaką zostaną połączone.
powinno się dać, ale konkretną konfigurację proponuję sprawdzić przed zalaniem np. betonem :)

Kilka informacji tutaj:
http://forum.muratordom.pl/opomiarowanie-domu,t131872.htm
http://forum.muratordom.pl/post1230940.htm#1230940

lakusz
24-08-2008, 08:56
Witam

Mam może dziwne pytanie, ale jak podłączyć urządzenie 3-fazowe (na 400V) do bezpiecznika różnicowego, które ma tylko L1, L2, L3 i PE ? Chyba nie można podłączyć przewodu PE przez różnicówkę?

_ZBYCH_
24-08-2008, 17:55
Witam

Mam może dziwne pytanie, ale jak podłączyć urządzenie 3-fazowe (na 400V) do bezpiecznika różnicowego, które ma tylko L1, L2, L3 i PE ? Chyba nie można podłączyć przewodu PE przez różnicówkę?
Witam

Oczywiście, przewód PE nie jest łączony przez różnicówkę :)
Trzeba go połączyć osobnym zaciskiem.

lakusz
24-08-2008, 19:43
no ale jak normalnie, skoro różnicówka 3 fazowa ma 4 zaciski, i na ostatnim musi być N, bo inaczej nie zadziała - z tego co mi wiadomo.

civic9
24-08-2008, 20:02
ale o co Ci chodzi? :) dokładniej.

na różnicówkę wpinasz właśnie tak jak napisałeś L1,L2,L3,N. a PE idzie sobie niezależnie. właśnie o to chodzi, że w przypadku awarii prąd popłynie przez PE, a nie przez różnicówkę - co ona wykryje i zadziała.

ps. jeśli nie pytasz teoretycznie dla zrozumienia, tylko zamierzasz coś sam podłączać, przełączać - to Cię zaraz forumowi elektrycy dorwą, że igrasz z życiem, nie tylko swoim, biorąc się za coś takiego, na czym się nie znasz... i chyba słusznie, ja to mimo wszystko pozostawiłem elektrykom.

Depi
24-08-2008, 23:03
Guys - co trzeba położyć, żeby w przyszłości odbierać DVB-T? Zwykły koncentryk (dekoder przy antenie?), jakąś skrętkę?

lakusz
25-08-2008, 10:49
ale o co Ci chodzi? :) dokładniej.

na różnicówkę wpinasz właśnie tak jak napisałeś L1,L2,L3,N. a PE idzie sobie niezależnie. właśnie o to chodzi, że w przypadku awarii prąd popłynie przez PE, a nie przez różnicówkę - co ona wykryje i zadziała.

ps. jeśli nie pytasz teoretycznie dla zrozumienia, tylko zamierzasz coś sam podłączać, przełączać - to Cię zaraz forumowi elektrycy dorwą, że igrasz z życiem, nie tylko swoim, biorąc się za coś takiego, na czym się nie znasz... i chyba słusznie, ja to mimo wszystko pozostawiłem elektrykom.

no dokładniej się nie da, podgrzewacz przepływowy jest 3 fazowy i ma do podłączenia tylko L1, L2, L3 i PE ale nie ma zacisku N - tak jak silniki trójfazowe podłączane w trójkąt, nic w tym dziwnego by niebyło, gdyby nie to że chciałem go podłączyć przez różnicówkę i tu zonk, jak ma zadziałać ta różnicówka skoro nie ma zacisku N

civic9
25-08-2008, 10:53
no dokładniej się nie da, podgrzewacz przepływowy jest 3 fazowy i ma do podłączenia tylko L1, L2, L3 i PE ale nie ma zacisku N - tak jak silniki trójfazowe podłączane w trójkąt, nic w tym dziwnego by niebyło, gdyby nie to że chciałem go podłączyć przez różnicówkę i tu zonk, jak ma zadziałać ta różnicówka skoro nie ma zacisku N

aaa...
idź do elektryków - http://forum.muratordom.pl/prawie-wszystko-o-szeroko-rozumianej-elektryce,t53890-1380.htm albo retrofood gdzieś dorwij.