PDA

Zobacz pełną wersję : Jak stworzyć własną dekorację okienną i nie tylko....



Strony : [1] 2 3

AsiaMariusz
18-01-2010, 22:57
Witam. Zajmuję się szyciem wszelkich dekoracji okiennych takich jak firany, zasłony, lambrekiny, rolety rzymskie i weneckie, panele itp. Poza dekoracjami wykonuję także inne "dodatki " do wnętrz jak: obrusy, nakładki, serwetki, narzuty, jaśki i inne. Zakładając tą stronę postawiłam sobie duży cel. Jaki? Nauczyć Was korzystania z maszyn domowych i udowodnić, że na zwykłych maszynach, które być może chowacie w Waszych szafach, można bardzo prosto z odrobiną chęci i czasu stworzyć wspaniałe wnętrze nowego domu czy mieszkania. Aby rozpocząć ten etap, za pomocą zdjęć i opisów, postaram się dokładnie wytłumaczyć schemat i zasady działania maszyny "domowej". Pokażę jak prawidłowo powinna przebiegać nitka górna i dolna, jak wygląda ścieg i jakie są jego rodzaje. Obiecuję, że wszelkie nazewnictwo będzie bardzo proste i postaram się w miarę dokładnie wszystko tłumaczyć. Potem objaśnię zasady dokładnego szycia. Mam nadzieję, że moje porady spowodują to, iż uwierzycie w siebie i odkryjecie to, co jeszcze nie odkryte. Czasami może być tak, że przez kilka dni nie pojawię się na forum a to tylko z racji tego, że mam sporo pracy. Ale zawsze staram się nadrabiać zaległości. Ci co zaglądają na inny temat: Dekoracja okna, gdzie również się udzielam to doskonale wiedzą co mam na myśli. W razie potrzeby podaję mój email: [email protected].
A więc zaczynamy.................

OK
18-01-2010, 23:30
Melduję się :lol:

oliwia07
19-01-2010, 06:06
Witam serdecznie jakiś czas temu znalazłam wątek ''dekoracja okna '' i od czasu do czasu wchodze i zobaczyłam że otwierasz nowy wątek :D Super poniewaz zamierzam z niego korzystac pomału...
na razie z pomoca siostry zrobilam sobie zaslonki ale używanie maszyny to dla mnie czarna magia wiec prosze o super rady i pozdrawiam serdecznie Asiu :D
http://www.oliwcia2007.republika.pl/MONIA/zaslona.jpg


Może jakaś rada :D

Sd***gn
19-01-2010, 07:08
To ja też do Was zawitam :D, a w miarę wolnego czasu :oops: postaram się coś dodać od siebie.

ohh
19-01-2010, 08:09
Chętnie pouczę się szycia z Wami :)

edytkazet
19-01-2010, 09:38
i ja nieśmiało się zapisze bo chce sie nauczyc czegoś ale narazie niestety maszyny nie posiadam :(

zetkalk488
19-01-2010, 10:45
ja maszynę posiadam i 19 okien do ubrania, może dzięki temu wątkowi i umiejętności przyjdą ;)

Iwa_P
19-01-2010, 11:22
Bardzo pozyteczny i potrzebny temat:)
Twoja pomoc na pewno bedzie nieoceniona:)
Pozdrawiam:)

OK
19-01-2010, 11:32
Tylko nie wiem, czy nie powinien być w dziale "Zrób to sam"? :roll:

kalia
19-01-2010, 11:38
Witam
AsiaMariusz wspaniale :lol: ja bardzo chętnie pisze się na takie zajęcia bo mam fisia na punkcie wystroju okien a mam ich 6 :D . Bo dla mnie jak jest ładne okno i podłoga to resza się "ułoży" . Do tej pory kupowałam na Allegro ale to trochę kosztuje a mam maszynę NewLife elegance 4084D oraz coverlock Pfaff 4852 więc brakuje mi tylko wskazówek co i jak . A to moje okienko w "salonie" hi hi
http://images8.fotosik.pl/173/23ef8283c40bcf01.jpg (http://www.fotosik.pl)
http://images8.fotosik.pl/173/23ef8283c40bcf01med.jpg (http://www.fotosik.pl)

maciejki
19-01-2010, 12:00
Melduję się :lol:

ja tez :)

OK
19-01-2010, 12:04
Melduję się :lol:

ja tez :)

Ja to już nawet mam pierwsze pytanie :oops:
Ale na początek chyba dobre :lol:

Jak się zabrać do krojenia materiału (żakard - żeby nie było za letko) o powierzchni 2,8 x 2m :o
Muszę cholerstwo skrócić, ale nie wiem, czy jednoosobowo to w ogóle jest sens podchodzić do tego, czy lepiej wezwać posiłki :lol:

katarzynap3
19-01-2010, 12:12
Witajcie i ja chętnie będę zaglądać na ten wątek :wink: Może uda się coś samodzielnie zmajstrować.
oliwia07 mam pytanie jaki to rodzaj taśmy? Super się prezentuje.

OK
19-01-2010, 12:15
Witajcie i ja chętnie będę zaglądać na ten wątek :wink: Może uda się coś samodzielnie zmajstrować.
oliwia07 mam pytanie jaki to rodzaj taśmy? Super się prezentuje.
Taki jak w prawym dolnym rogu. Są w sklepach dostępne.

Sd***gn
19-01-2010, 12:26
Witajcie i ja chętnie będę zaglądać na ten wątek :wink: Może uda się coś samodzielnie zmajstrować.
oliwia07 mam pytanie jaki to rodzaj taśmy? Super się prezentuje.
Taki jak w prawym dolnym rogu. Są w sklepach dostępne.


A może tak :D , taśma nazywa sie kielichowa :wink:

OK
19-01-2010, 12:31
Witajcie i ja chętnie będę zaglądać na ten wątek :wink: Może uda się coś samodzielnie zmajstrować.
oliwia07 mam pytanie jaki to rodzaj taśmy? Super się prezentuje.
Taki jak w prawym dolnym rogu. Są w sklepach dostępne.


A może tak :D , taśma nazywa sie kielichowa :wink:

O tak, to nazewnictwo taśmowe mnie przerasta :lol:

andape
19-01-2010, 14:54
I ja, i ja... super by było się czegoś nauczy. Mama krawcowa a jakos nigdy nie siedziałam przy maszynie-nie licząc dziecięcej, która jeden prosty ścieg potrafiła :lol:
Wczoraj własnie myślałam, że fajnie by było potrafic coś uszyc z tym, że konkretnie pomyślałam o pikowaniu kapy na łóżko.Czy w tej kwestii też mogę liczyc na jkieś rady?
Pozdrawiam panią psorkę :wink:

AsiaMariusz
19-01-2010, 19:24
To ja też do Was zawitam :D, a w miarę wolnego czasu :oops: postaram się coś dodać od siebie.

Witam Cię bardzo i nawet nie wiesz jak miło Cię ponownie widzieć :D

AsiaMariusz
19-01-2010, 19:28
I ja, i ja... super by było się czegoś nauczy. Mama krawcowa a jakos nigdy nie siedziałam przy maszynie-nie licząc dziecięcej, która jeden prosty ścieg potrafiła :lol:
Wczoraj własnie myślałam, że fajnie by było potrafic coś uszyc z tym, że konkretnie pomyślałam o pikowaniu kapy na łóżko.Czy w tej kwestii też mogę liczyc na jkieś rady?
Pozdrawiam panią psorkę :wink:

Kapa na łóżko - też będzie, będą też pokrowce na krzesła. Właśnie takie szyję z kokardami z tyłu. Robię zdjęcia od samego początku żeby potem je wykorzystać.

AsiaMariusz
19-01-2010, 19:34
z tymi nazewnictwami jest bardzo cieżko. Nie chodzi o to jak co się nazywa, ale problem w tym że w każdym sklepie to samo mogą (choć nie muszą)nazywać inaczej. Często się z tym spotykam przy zakupie tkanin. Nawet ostatnio same Panie w sklepie przyznały, że same się już gubią. Ja będę opisywać dokładnie o co mi chodzi (dotyk, chwyt, rodzaj) i myślę, że z takimi informacjami poradzicie sobie same.
Tymczasem idę porobić zdjęcia maszyny i kilku jej elementów.

ave!
19-01-2010, 20:40
z nazewnictwem, myślę, nie będzie kłopotu:
raz - człek się wymądrzy w sklepie a dzięki Asi będzie wiedział jak wygląda dana rzecz i poszerzy "kaganek oświaty" :lol: (sklepowej)
dwa - mam pytanie:
- jaki powinien być "rozmiar" tkaniny, by uzyskać dobry wygląd zasłony
(planuję mieć tylko zasłony w kwiatki w miarę grubej tkaniny - coś a la styl angielski mam trzy zwykłe okna ok 150 cm szerokie i tarasowe trzyczęściowe (zapodam zdjęcie potem) Na razie jestem w fazie szukania internetem tkanin - czyli czas mam - nic pilnego. ale myslę, że jakies ogólne dane w tym względzie przydadzą się kupującym tkaniny na przyszłe swe dzieła krawieckie
8)

p.s jeszcze póki nikt sie nie odzywa, nie przenośmy wewątku do zrób to sam - bo rzadko kto - w części damskiej - tak myślę - tam zagląda!

andape
19-01-2010, 20:51
Jak i kapy będą i pokrowce na krzesła to ja się tu rozgoszczę na dobre :P Jeszcze na to wyjdzie, że zanim dom wybuduję to już "wyprawkę" zrobie jak dawniej panny młode na posag :lol: A na razie to siostrze ten temat pokarzę bo właśnie nowy domek zagospodarowuje :D

ohh
20-01-2010, 10:19
A czy nie byłoby dobrze stworzyć osobny temat, w którym Asia TYLKO objaśniałaby tajniki szycia ze zdjęciami + takie jakby "komentarze" do tego tematu, gdzie zadawałybyśmy pytania itp.? Wydaje mi się, że byłoby to bardziej przejrzyste. Ale tak tylko sobie głośno myślę :oops:

Anjazzielonego
20-01-2010, 12:34
Asiu,

melduję się, jako wierny obserwator i słuchacz Twoich rad:)

Pomysł z uczeniem nas od zera zasad szycia - świetny!

Liczę zwłaszcza na te koszulki na krzesła:)

Besta77
20-01-2010, 18:54
Ja też! :D Asiu jesteś niesamowita! :P

Pozdrawiam cieplutko!! (zawalona pracą i niestety, rzadko tu zaglądająca)

AsiaMariusz
20-01-2010, 21:13
Zaczynamy wędrówkę po tajnikach szycia od A do Z.
Jak zapewne wiecie albo i nie wiecie :) są różne maszyny do szycia. Ja zajmę się szczególnie tymi, które macie w domach lub może kiedys zakupicie. Maszyn do szycia na rynku jest wiele i powiem szczerze trudno jest zachować jedną zasadę dla wszystkich maszyn. Ale jakoś to spróbuję pogodzić. A co.
Najpierw zerknijcie sobie na ten link: www.husqvarna-viking.pl/maszyny/...EC/E20%20manual_PL.pdf - Podobne. Są tam wszystkie informacje odnośnie tych nowszych maszyn. Dosłownie wszystko wytłumaczone co i jak i z czym się je. Ale nie chodzi tu o wysyłanie linków. Postanowiłam zrobić zdjęcia mojej maszyny ale nie domowej lecz "przemysłowej". Ale zrobiłam to celowo. Po co? Bo zasada przewlekania nitek jest taka sama i na przykładzie tej maszyny widać to bardzo dobrze. Wkleję również zdjęcia nowszej, typowo domowej maszyny ale najpierw proste tłumaczenie na zwykłej przemysłowej. Te zwykłe maszyny np. łuczniki niczym się nie różnią. Tak samo są nawlekane górą, tak samo posiadają bębenek, do którego wkłada się szpulki. Natomiast nowsze domowe maszyny nie mają juz bębenków ( pod blaszką, którą dotyka stopka) i szpulki wkładane są bezpośrednio do chwytacza. I to też pokażę na zdjęciach o nowszych maszynach. Można to natomiast zobaczyć na rysunkach w linku podanym powyżej.

AsiaMariusz
20-01-2010, 21:44
http://images41.fotosik.pl/246/066cd0fc103472ea.jpg
http://images35.fotosik.pl/105/a75bf7c3fb253da7.jpg
Na powyższych zdjęciach widać nawleczoną nitkę od szpulki, przez otwór na górze korpusu, potem na przodzie (góra) korpusu, później przez talerzyk, sprężynkę, potem pod " prowadnikiem". Teraz nitka od lewej strony tego prowadnika zaczyna bieg ku górze i musi być przewleczona przez igielnicę. Igielnica to ta część, która podnosi się z nitką i opada podczas szycia. Na jej końcu na dole znajduje się igła stąd ta nazwa. Z igielnicy ponownie nitka schodzi w dół w strone igły. Po igielnicy musi przejść przez kolejny prowadnik (prowadniki to elementy metalowe przytwierdzone na stałe do korpusu maszyny). Z prowadnika przechodzi przez druciany prowadnik, który znajduje się nad igłą. I teraz bardzo ważna rzecz.. Tuż nad samą igłą jest dziurka, przez którą musi być przewleczona nitka. Niektóre maszyny mogą już jej nie mieć. Natomiast te, które ją mają to koniecznie musi przebiegać tam nitka. Ma to znaczenie na jakość ściegu. Pozostała igła. I tu jest sprawa jeszcze bardziej ważna. Większość maszyn ma igły półpłaskie. Co to znaczy? Znaczy to tyle, że w igle znajduje się rowek. Ma on kolosalne znaczenie. Igła nie może być włożona "byle jak". Na powyższych zdjęciach moja igła ma rowek po lewej stronie (patrząc z przodu na maszynę) i od tej strony włożona jest nitka. Rowek znajduje się od strony blaszki (w blacie) a dokładniej mówiąc od jej części, którą można wysuwać.
Jak chociaż jedna osoba zrozumie co wyżej napisałam to chyba się mocno zdziwię.
W każdej instrukcji jest informacja o tym, jakie mają być igły: półpłaskie czy okrągłe, jak je wkładać i z której strony ma być dziurka w igle. Dokładniej mówiąc z której strony będzie wkładana nitka do tej dziurki w igle, są dwie opcje: z przodu albo od lewej strony.
Nitka musi przebiegać jakby w tym rowku i na końcu od strony rowka włożona do dziurki w igle.
:o :o :o :o :o

AsiaMariusz
20-01-2010, 21:59
http://images45.fotosik.pl/251/1643e147b5a97cab.jpg
Przewleczona nitka przez igłę.
Zrywanie górnej nitki może być przyczyną tego, że igła jest źle włożona lub jest zła igła. Wtedy nitka na dole w chwytaczu ociera o ten chwytacz powodując zerwanie. Natomiast gdy maszyna w ogóle nie chce zawiązać ściegu, nitka górna podczas szycia luźno wychodzi w górę nie powodując szycia, to igła może być za krótka - źle dobrana.
Zawsze przy nawlekaniu nitki górą igielnica powinna być w najwyższym punkcie. Natomiast powinna być włożona już od dołu szpulka z nićmi i dopiero wtedy naciskamy lekko na pedał (wyłączona maszyna) i wyciągamy na wierzch nitkę ze szpulki. Mamy teraz dwie nitki. Zaczynając szycie powinno się trzymać obie nitki razem, przeszyć kawałek, zaryglować początek (wyjaśnię co to znaczy i pokażę zdjęcia) i teraz można je puścić i zacząć swobodnie szyć. To bardzo ważne gdyż nitki, które nie trzymamy podczas rozpoczęcia szycia powodują zaplątanie ze sobą i ścieg od strony lewej nie jest płaski, lecz widać poplątane nitki, a potem dopiero właściwy ścieg.
Gwarancją dobrego ściegu jest także to, że przy podniesionej stopce do góry obie nitki: górna i dolna powinny wychodzić z taką samą siłą. Nie może jedna nitka wolniej wychodzić od drugiej lub np. szybciej.

AsiaMariusz
20-01-2010, 22:07
Szpulka i bębenek, oraz właściwe ustawienie sciegu - naprężenie nitek.
http://images41.fotosik.pl/246/d11123266e3a2f29.jpg
Od lewej: bębenek, do którego wkładana jest szpulka z nićmi, oraz szpulka.
Nowe maszyny nie posiadają już bębenków, a szpulki są raczej plastikowe. A szkoda.
Jak wkładamy szpulkę w bębenek?
http://images50.fotosik.pl/250/0a444c72f842d0d5.jpg
Jak widać na zdjęciu szpulka włożona została w bębenek a następnie nitka przeciągnięta przez "szparę" w bębenku.

AsiaMariusz
20-01-2010, 22:15
Nitkę kierujemy w prawo i przeciągamy dalej w prawo a później w dół. Nitka musi wychodzić z małej dziurki w bębenku.
http://images40.fotosik.pl/246/d3b71ce7fa0c96dd.jpg

AsiaMariusz
20-01-2010, 22:22
http://images35.fotosik.pl/105/699232147c851ba7.jpg
To zdjecie pokazuję dlatego, aby zobaczyć co się robi w momencie, gdy nitka w szpulce za lekko się wyciąga i występuje trudność z ustawieniem tej nitki. Stara, dobra sprawdzona metoda to taka, że w środek bębenka włożony jest papier, który spowalnia kręcenie się szpulki, tym samym cięższe (bardziej spowolnione i tępe) wychodzenie nitki ze szpulki.
Stara, dobra sprawdzona metoda, na którą zawsze uczulał mnie wyśmienity mechanik. Gdy szpulka włożona jest do bębenka i pociągniemy za nitkę, to musi się ona obracać w przeciwnym kierunku niż ją ciągniemy. Wtedy nitka stawia większy opór.

Ustawienie dolnej nitki (szybsze bądź wolniejsze jej wyciąganie ze szpulki) następuje także poprzez przykręcenie bądź odkręcenie śrubki znajdującej się z boku bębenka. To jest ta śrubka:
http://images50.fotosik.pl/250/0a444c72f842d0d5.jpg
Jeszcze jedna sprawa. Gdy wkładamy bębenek do chwytacza to trzymamy go za "trzpień", który da się odchylać i podczas wkładania musimy usłyszeć dokładne kliknięcie. Wtedy bębenek włożony jest prawidłowo.

Ustawienie górnej nitki. Musi być ona przewleczona przez wszystkie prowadnice, a także przez talerzyk, który można dokręcić lub odkręcić. To ważna część w korpusie maszyny. Tutaj należy dokładnie przeprowadzić nitkę przez talerzyk (jeśli dobrze to wykonamy, to nitka która przed chwilą dała się łatwo ciągnąć, teraz stawia opór, znaczy to, że dobrze została przeprowadzona przez talerzyk) a potem przez sprężynkę znajdującą się tuż za talerzykiem po jego lewej stronie. To również ma wpływ na jakość ściegu.

Teraz pozostaje mi porobić zdjęcia nowej maszyny i pokazać różnice w przewlekaniu nitek.

AsiaMariusz
20-01-2010, 22:46
Mam nadzieję, że to co napisałam powyżej jest na tyle zrozumiałe, że nie złapiecie się za głowy. Jeśli coś nie jest jasne to zawsze pytajcie, nawet kilka razy o to samo. Kto pyta, nie błądzi.
Przy okazji ściegów pokażę szycie prawidłowe i złe. Pokażę także dobre i złe ustawienie maszyn. Muszę tylko porobić zdjęcia. Nie martwcie się, że dopiero przedstawiam maszynę ale zapewniam Was, że nauczę szycia, krojenia wielu rzeczy, ale najpierw muszę pokazać dobre i złe użytkowanie maszyn bo przecież od tego zaczyna się cała historia z szyciem.
Czasami to myślę, że na youtube porobię filmiki i to będzie znacznie prościejsze. Tylko żeby doba trwała o 6 godzin dłużej, to może czasu by mi wystarczyło na to wszystko.

AsiaMariusz
20-01-2010, 22:59
z nazewnictwem, myślę, nie będzie kłopotu:
raz - człek się wymądrzy w sklepie a dzięki Asi będzie wiedział jak wygląda dana rzecz i poszerzy "kaganek oświaty" :lol: (sklepowej)
dwa - mam pytanie:
- jaki powinien być "rozmiar" tkaniny, by uzyskać dobry wygląd zasłony
(planuję mieć tylko zasłony w kwiatki w miarę grubej tkaniny - coś a la styl angielski mam trzy zwykłe okna ok 150 cm szerokie i tarasowe trzyczęściowe (zapodam zdjęcie potem) Na razie jestem w fazie szukania internetem tkanin - czyli czas mam - nic pilnego. ale myslę, że jakies ogólne dane w tym względzie przydadzą się kupującym tkaniny na przyszłe swe dzieła krawieckie
8)

p.s jeszcze póki nikt sie nie odzywa, nie przenośmy wewątku do zrób to sam - bo rzadko kto - w części damskiej - tak myślę - tam zagląda!

ave.
Jeśli możesz to wklej zdjęcia. Ale teraz tak, jeśli planujesz zasłony z grubej tkaniny to musisz uważać z ich ilością, bo jeśli przesadzisz to będą bardzo "piały", sterczały z nadmiaru po szerokości. Czy zasłony mają zasłaniać czy tylko wisieć dekoracyjnie? To sprawa bardzo ważna i pierwszorzędna że się tak wyrażę, bo od tego zależy jakie one mają być szerokie. Ale jeśli głębiej się zastanowić, to przeważnie tkaniny zasłonowe mają szerokość 1,40 i jeśli takie dwie zasłony powiesisz po bokach okna to raz - zasłonią Ci spokojnie okno jeśli nawet karnisz będzie miał szerokość 2 mb, dwa- jeśli będą wisiały jako dekoracja to można zmarszczyć je na około 40 - 50 cm i równiez będą się dobrze prezentować. Ale w tym przypadku ważna jest szerokośc karnisza, bo jeśli będzie karnisz miał szerokosć np. 2 mb, to dwie zasłony zmarszczone po 50 cm zasłonią nam 1/2 okna. Mogą za bardzo przyciemnić pomieszczenie. O tym należy pamiętać. Więc tak, czy tak szerokość karnisza i funkcja zasłon wyznacza nam ich przybliżony wymiar.

ave!
21-01-2010, 17:45
http://images40.fotosik.pl/246/63ab789b367d2968m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=63ab789b367d2968)
oto moje okno tarasowe (nie patrzeć na "dekoracje okienne" -bo są bardzo tymczasowe )
Zasłony maja raczej być dekoracją ale nie zasłaniać za bardzo okna - co prawda to jest okno południowe obok prawie jest okno zwykłe i z prawej jest okno zwykłe na zachód - czyli nasłonecznienie jest ok.
karnisze też będą inne - prawdopodobnie grubsze najgorzej, co zrobić ze środkiem - bo nie całkiem chciałabym lambrekiny
szukam cały czas inspiracji i wzorów

AsiaMariusz
24-01-2010, 20:17
Zerkam, a tu nie ma pytań! I teraz nie wiem co myśleć. Jestem świadoma, że to co powyżej pokazałam może być dla ogromnej liczby forumowiczek rzeczą oczywistą lecz mam nadzieję, że niejedna z Was znalazła przyczynę np. zrywania nitki bądź nieprawidłowego ściegu.
Jest jeszcze jeden element mający wpływ na ścieg. Obie nitki i górna i dolna powinny być o tej samej grubości, nie można np. na górę przełożyć nitkę cieniutką jak włos a na szpulkę do chwytacza nawinąć dwa razy grubszą nitkę.
Zrobiłam zdjęcie maszyny z rodzaju "nowsze domowe". Może ta akurat nie jest za najnowocześniejsza ale jednak w miarę nowa.
http://images39.fotosik.pl/248/3da34c72a15dcf67.jpg
Ma wiele funkcji jak ścieg overlockowy, możliwość obszywania dziurek (to też pokażę, dla rozpoczynającego przygodę z maszyną wcale nie jest to takie proste jak jest napisane w instrukcji), haftowania. Szczerze powiem, ze korzystam tylko z obszywania dziurek gdyz do obrzucania posiadam overlock 4 nitkowy. To maszyna, która obrabia "surowe ściegi". Jej efekt zobaczycie na każdej bluzce, dresie czy innym ciuchu po lewej stronie zaglądając konkretnie na ścieg. Ta maszyna powyżej w tym momencie jest ustawiona na zwykłe obrzucanie "surowego ściegu". Widać to na tych kwadracikach po prawej stronie korpusu maszyny. Przy tego rodzaju ściegu jest żółty kwadracik. Takie obszycie pokażę w temacie: obrabianie szwów.

AsiaMariusz
24-01-2010, 20:23
Kolejne zdjęcie przedstawia chwytacz, czyli tą część maszyny co znajduje się pod igłą, a dokładnie pod blaszką. Jak już wcześniej zwracałam uwagę, te nowsze domowe maszyny nie mają już bębenka, do którego wkładamy szpulkę. Posiadają już taki chwytacz, do którego bezpośrednio wkłada się szpulkę. Zresztą jak widać plastikową.
http://images49.fotosik.pl/252/427ce11dcbf3314f.jpg
http://images40.fotosik.pl/247/53d22e4e7c422972.jpg
Tak wygląda prawidłowo włożona szpulka w chwytacz.

AsiaMariusz
24-01-2010, 20:40
http://images42.fotosik.pl/164/5d73e3e363b70361.jpg
A to nitka dolna przeciągnięta na górę. Po włożeniu szpulki zamykamy chwytacz osłonką (ja akurat tutaj nie zamknęłam aby lepiej było widać tą dolną nitkę) i przy podniesionej stopce do góry, przekręcamy lekko koło aby igła wbiła się do dołu i pociągnęła ze sobą dolną nitkę na wierzch. Teraz można na skrawku sprawdzić ścieg, przeszywając kilka razy szmatkę. Jeśli olej z maszyny (zwłaszcza nowej) jest gdzieś "zebrany" to jego nadmiar przy pierwszych próbach szycia "opadnie" i skrawek. Z pewnością może go zabrudzić, stąd moja rada: zawsze zaczynamy próbę szycia na kawałeczku materiału.

Rozpoczynamy krojenie tkaniny, nie tylko firankowej, zasłonowej ale każdej innej. Zawsze stosuję metodę krojenia "po nitce". Jeśli materiał jest prawidłowy i nie jest zeskosowany (bardzo częsty błąd w tkaninach) to takie krojenie jest "bajką". Jeśli natomiast tkanina na tej samej odległości ma różne wymiary, które powinny byc jednakowe, znaczy się mamy straszny problem. Zrobiłam kilka zdjęć z krojeniem tkanin jak i zdjęcia z tkaniny zeskosowanej. Zobaczycie jakich tkanin należy unikać choćby dawali je Wam za darmo.
Wkleję je do fotosika i jutro pokażę.

Nastepny etap to szycie. Rozpoczniemy już naukę prawidłowego i złego szycia. Musicie dobrze wiedzieć co jest złe i jak tego unikać.
Później w etapach szycia różnych rzeczy będę zwracać pokolei uwagę dosłownie na wszystko pokazując zdjęcia. To najlepszy sposób widzieć coś o czym mówię na własne oczy. Z pewnością będzie to lepiej zrozumiałe.

OK
24-01-2010, 20:58
A taki gruby, wielonitkowy żakard też da się kroić po nitce? Bo ja za cholerę nie mogę dojść jak? :(

ave!
24-01-2010, 21:17
w moim przypadku - samą obsługę znam (mam łucznika walizkowego - ponad 15 lat ma na pewno)
ale teraz juz będę czytać od kreski do kreski :D

Darcy
25-01-2010, 10:20
Mam pytanie do doświadczonych koleżanek. Planuję w łazience wydzielenie kąpielowego kącika z wanną wolnostojącą, oddzieloną od reszty łazienki (wymiary ok. 2 x 4 m) zasłonami. Według mojego na chybcika sporządzonego rysunku wyglądałoby to mniej więcej tak:

http://images46.fotosik.pl/251/ff064f69cc47980a.jpg

Zasłony byłyby dodatkowo podpięte sznurami.

Zależy mi jednak na tym, aby karnisz był przesłonięty listwą przysufitową. I jeszcze, aby podobna listwa byłaby widoczna od strony wanny. Na rzucie wygląda to tak (na szaro zaznaczone listwy przysufitowe, a na czerwono karnisz):

http://images39.fotosik.pl/248/4982a235e1290f0a.jpg

Moje pytanie jest następujące - jak duża powinna być przestrzeń między jedną listwą a drugą, aby bez problemu można było tam przytwierdzić karnisz i mieć do niego dostęp podczas wieszania i zdejmowania zasłon? Siedem, dziesięć centymetrów?

Z góry dziękuję za odpowiedź. :-)

OK
25-01-2010, 11:14
To nie lepiej dać szynę? Wtedy listwa może dochodzić do samej szyny z obu stron, a tylko z boku (na końcu szyny, lub na obu końcach) zostawiasz ok 1-2 cm wolnego miejsca na zsunięcie żabek/haczyków.

Gosiek33
25-01-2010, 11:46
mam pytanie czy warto naprawiać starego Łucznika (nie używanego od kilkunastu lat) który nie szyje, a ściślej nic w nim nie chodzi nawet po nasmarowaniu - koło kręci ale cała reszta jest nieruchoma :evil:

Czy raczej na złom :roll:

frjo
25-01-2010, 11:52
i ja się zapisuje :D

Darcy
25-01-2010, 13:22
To nie lepiej dać szynę? Wtedy listwa może dochodzić do samej szyny z obu stron, a tylko z boku (na końcu szyny, lub na obu końcach) zostawiasz ok 1-2 cm wolnego miejsca na zsunięcie żabek/haczyków.

Pewnie, że lepiej, tylko że ja o istnieniu takiego urządzenia dowiaduję się od Ciebie, za co gorąco dziękuję. :-) I jeszcze doprecyzuję - chodzi o coś takiego? http://www.leroymerlin.pl/produkty/szyna-sufitowa-panelowa-3-torowa-system-gardinia,1252066480,1252066110.html

Z góry dzięki. :-)

OK
25-01-2010, 13:27
To nie lepiej dać szynę? Wtedy listwa może dochodzić do samej szyny z obu stron, a tylko z boku (na końcu szyny, lub na obu końcach) zostawiasz ok 1-2 cm wolnego miejsca na zsunięcie żabek/haczyków.

Pewnie, że lepiej, tylko że ja o istnieniu takiego urządzenia dowiaduję się od Ciebie, za co gorąco dziękuję. :-) I jeszcze doprecyzuję - chodzi o coś takiego? http://www.leroymerlin.pl/produkty/szyna-sufitowa-panelowa-3-torowa-system-gardinia,1252066480,1252066110.html

Z góry dzięki. :-)
Chyba tak, bo mi ta stronka LM nie chodzi, ale z pamięci to Gardinia jest najtańsza :lol: Tyle że są też jednotorowe i pewnie taka będzie lepsza.
Jeśli ma to być i tak zasłonięte z obu stron listwami, to nie widzę powodu pakowania się w ekstra koszty - najtańsze będą listwy z pcv, ciut droższe są z płyty, ale to i tak jakieś nieduże pieniądze. Przy mocowaniu bezpośrednio do sufitu materiał nie ma znaczenia.

AsiaMariusz
26-01-2010, 22:03
mam pytanie czy warto naprawiać starego Łucznika (nie używanego od kilkunastu lat) który nie szyje, a ściślej nic w nim nie chodzi nawet po nasmarowaniu - koło kręci ale cała reszta jest nieruchoma :evil:

Czy raczej na złom :roll:

Gosiek.
Wynik może być taki: albo koło masz ustawione na szpulanie nici, albo jest coś wewnątrz korpusu co się " zastało" uniemożliwiając obrót części. Jeśli chodzi o szpulanie nici to często w maszynach domowych jest tak, że w kole przekręca się mniejsze kółko, podczas przekręcania należy przytrzymać duże koło. Powoduje to, że podczas szpulania kręci się tylko koło i szpulka, która w tym momencie nawija nici. Cała reszta jest nieruchoma. Jeśli to drugi przypadek to proponuję wezwać sprawdzonego mechanika, ale najpierw sprawdź ile to będzie kosztowało. Stare Łuczniki zresztą i nie tylko należą do dobrych maszyn i cieszą się raczej dobrą opinią.

AsiaMariusz
26-01-2010, 22:21
Teraz troszkę powklejam zdjęcia i w miarę na polski, przetłumaczę co one zawierają.
Najpierw tkaniny. Jak je kroić?
Zasady są dwie. Tkaninę można obciąć po tzw. "nitce prostej". Inna - tkaninę można lekko naciąć i rozerwać. Potem ściąć pościągany brzeg powstały w wyniku rozerwania.
http://images37.fotosik.pl/248/05d53a485bf9d915.jpg
http://images39.fotosik.pl/249/db407dcead56e2f4.jpg
W odpowiedniej dla nas odległości nacinamy tkaninę i zaczynamy wyciągać nitkę. Wyciągamy powoli, ponieważ słaba nitka natychmiast ulegnie rozerwaniu. Jeśli tak się stanie to nie ma rozpaczy, czynność powtarzamy aż do skutku, tzn. aż do przecięcia danego odcinka.
Jest to najlepsza metoda. Dlaczego? Daje nam gwarancję, że obcięty brzeg jest prosty, że podczas podwijania lub jakiegokolwiek szycia nie nastąpią problemy. Jeśli brzeg obcięty jest dość krzywo, nie po nitce prostej, to gwarantuję że po kilku centymetrach osiągniemy najwyższe stadium zniechęcenia do szycia.

AsiaMariusz
26-01-2010, 22:32
Druga metoda. Nacinamy tkaninę i rozrywamy. Potem ścinamy pościągany brzeg. Tutaj należy pamiętać o tym, że musimy dodać np 1 cm więcej do danej odległości gdyż po ścięciu tego brzydkiego brzegu skracamy odcinek o około 1 cm. Uwaga!!!!!!! Nie każda tkanina da się rozerwać po nitce prostej!!!!!!!!! Są tkaniny (zwłaszcza wzorzyste), na które trzeba uważać. Rozrywają się na wszystkie możliwe kierunki. Niekoniecznie te odpowiednie.
http://images49.fotosik.pl/253/8e3d0b08a5d3691c.jpg
http://images48.fotosik.pl/253/83e593e28381f24b.jpg

O czym musimy pamiętać podczas krojenia tkanin?
Jeśli z większego odcinka tkaniny chcemy wykroić dwie zasłony to musimy pamiętać o tym, aby każda z nich miała albo górę, albo dół skrojony w tym samym kierunku. W przeciwnym razie, gdy tkanina będzie miała połysk lub włos, po zawieszeniu na okno zauważymy dwa inne kolory. Jedna zasłona będzie ciemniejsza od drugiej.
Jeżeli po wyrównaniu tkaniny (boków, góry i dołu) nie zachowuje ona z każdej strony kąt prosty znaczy się, że jest zeskosowana i po uszyciu poleci w bok. Będzie wisiała pod pewnym kątem.

AsiaMariusz
26-01-2010, 22:50
http://images47.fotosik.pl/253/75d2170c200ac0df.jpg
Tak wygląda właściwa tkanina. Z każdej strony zachowany kąt prosty po wyrównaniu po nitce.

http://images45.fotosik.pl/253/fd257cc8b25488e0.jpg
Tak wygląda zeskosowana tkanina!!!
Widać dokładnie jak dół tkaniny złożony jest na równo, a boki tkaniny nie pokrywają się, gdyż uciekają po skosie na boki. Można to zauważyć już w sklepie. Uwierzcie mi. Przeważnie zeskosowane bywają tkaniny kreszowane, stąd nie mam dobrego zdania o jakości takich tkanin. Poza tym tkaniny kreszowane potrafią mieć różnicę w wysokości nawet do 8 cm.

AsiaMariusz
26-01-2010, 22:58
Na zdjęciu powyżej (pomarańczowa zasłona) tkanina ma fabrycznie wykończony dół obciążnikiem. Znaczy się - obciążnik wszyty w dół tkaniny. Jak teraz podwinąć bok przy takim obciążniku na dole np. w firance albo zasłonie?
http://images49.fotosik.pl/253/b9561a5a2f043fa7.jpg
Bardzo proste. Wyciągamy około 3 cm obciążnika (np. igłą) i wycinamy go.
http://images37.fotosik.pl/248/0992534b1436bd2f.jpg
Prostujemy obszyty dół i wtedy mamy odcinek 3 cm samego ściegu overlockowego bez obciążnika.
http://images41.fotosik.pl/248/edac3e6ed4adffec.jpg
Swobodnie można podwinąć bok i przeszyć, gdyż jest miękki.

AsiaMariusz
26-01-2010, 23:22
Rozpoczynamy szycie!!!
Prawidłowy ścieg to 3 skoki (1 skok to odległość pomiędzy dwoma wkłuciami igły) przypadające na 1 cm przeszycia.

Zszywanie dwóch warstw materiału.
http://images35.fotosik.pl/107/6e5160739d9e0857.jpg
Zdjęcie pokazuje dwa małe kawałki tkaniny, które zostaną zszyte razem. Na chwilę obecną pokazuję na małych kawałkach, aby lepiej zobrazować co mam na myśli.

http://images43.fotosik.pl/252/2c41b1e31ec04025.jpg
http://images50.fotosik.pl/253/712b99a7522abcd1.jpg
Aby uzyskać prawidłowe zszycie dwóch kawałków tkaniny, musimy je razem trzymać podczas szycia zarówno przed stopką jak i za stopką. Zapobiegnie to "wdaniu się " bardziej jednej z warstw.

ave!
27-01-2010, 16:06
[quote="AsiaMariusz"]Rozpoczynamy szycie!!!
Prawidłowy ścieg to 3 skoki (1 skok to odległość pomiędzy dwoma wkłuciami igły) przypadające na 1 cm przeszycia.


czy te "skoki" maja sie jakoś do numerków przy gęstości ściegów (np. 3 czy 4 dają długie.... "skoczki" :o :-? :D no... np. .........; ---------- i __ __ __
i czy obojętna jest grubość tkaniny?

AsiaMariusz
27-01-2010, 20:41
[quote=AsiaMariusz]Rozpoczynamy szycie!!!
Prawidłowy ścieg to 3 skoki (1 skok to odległość pomiędzy dwoma wkłuciami igły) przypadające na 1 cm przeszycia.


czy te "skoki" maja sie jakoś do numerków przy gęstości ściegów (np. 3 czy 4 dają długie.... "skoczki" :o :-? :D no... np. .........; ---------- i __ __ __
i czy obojętna jest grubość tkaniny?

Stawiam Ci kawę!!! Bardzo dobre pytanie. Ta ilość skosków zależy od nastawienia na dany nymerek przy pokrętle do gęstości ściegów.
Jeśli nastawisz na 1 to maszyna będzie szyła "prawie w miejscu", ścieg będzie bardzo gęsty, natomiast jeśli nastawisz na 5 to otrzymasz ścieg jak fastrygę. Najlepiej nastawić na 3 lub w jej okolicach.
Jeśli chodzi o tkaniny grube czy cienkie to ilość skoków powinna być taka sama. Oczywista różnica jest w grubości tkanin i to ma wpływ na to jak trzymać daną tkaninę podczas szycia.

AsiaMariusz
27-01-2010, 20:51
Mam pytanie do doświadczonych koleżanek. Planuję w łazience wydzielenie kąpielowego kącika z wanną wolnostojącą, oddzieloną od reszty łazienki (wymiary ok. 2 x 4 m) zasłonami. Według mojego na chybcika sporządzonego rysunku wyglądałoby to mniej więcej tak:

http://images46.fotosik.pl/251/ff064f69cc47980a.jpg

Zasłony byłyby dodatkowo podpięte sznurami.

Zależy mi jednak na tym, aby karnisz był przesłonięty listwą przysufitową. I jeszcze, aby podobna listwa byłaby widoczna od strony wanny. Na rzucie wygląda to tak (na szaro zaznaczone listwy przysufitowe, a na czerwono karnisz):

http://images39.fotosik.pl/248/4982a235e1290f0a.jpg

Moje pytanie jest następujące - jak duża powinna być przestrzeń między jedną listwą a drugą, aby bez problemu można było tam przytwierdzić karnisz i mieć do niego dostęp podczas wieszania i zdejmowania zasłon? Siedem, dziesięć centymetrów?

Z góry dziękuję za odpowiedź. :-)

A to moje zdanie. Jeśli zasłony będą wisiały na przelotkach, a tak wynika z załączonego zdjęcia to musisz pamiętać o tym, że pomiędzy przekotkami jest kawałek tkaniny, który powoduje powstanie tzw. plisy. Plisa ta w zależności od odległości pomiędzy nabitymi przelotkami wystaje różnie. Widać to bardzo dokładnie na załączonym zdjęciu. Tą odległość, na którą wystaje plisa od karnisza powinno się brać pod uwagę przy montowaniu maskujących listew. Właśnie dlatego, aby te plisy nie opierały się o listwy.

monjan
28-01-2010, 12:53
świetny wątek!!śledzę z zapartym tchem gdyż zamierzam nabyć moja pierwszą maszynę i szyć:)

AsiaMariusz
28-01-2010, 20:22
http://images48.fotosik.pl/253/47c28f4d9d743b60.jpg
Zszywając te dwa kawałki tkaniny celowo nie trzymałam ich razem podczas szycia. Trzymałam natomiast tylko górną warstwę i jak widać dolna warstwa została "wdana" przez transporter (ząbki w blaszce). Jest to najczęstszy błąd popełniany podczas szycia. Zasada musi być przestrzegana, czyli podczas zszywania dwóch tkanin (wszystkich) trzymamy obie warstwy razem starając się nie naciągać jednej z nich. Przyłożyć tylko boki do siebie i zszyć. Na zdjęciu widać, że jedna warstwa jest pofalowana (górna), jest to ta część, która podczas szycia była pod spodem. Próbkę obróciłam aby lepiej był widoczny błąd.

AsiaMariusz
28-01-2010, 20:41
http://images44.fotosik.pl/253/c4e0884660e196e5.jpg
Tutaj pokazałam koniec szycia. Po zszyciu obie warstwy powinny zakończyć się równo, widać że podczas wdania jednej z tkanin zabrakło jej przy końcu. Jeśli mamy dwa odcinki równe w długości, które zszywamy razem to nie ma innej możliwości jak to, że na końcu muszą się razem równo zakończyć. Jeśli są różnice to znaczy, że źle przeszyliśmy i trzeba spruć aby jeszcze raz ponownie wykonać tą samą czynność. Namawiam do tego, aby nie poddawać się i jeśli tylko widzimy błąd, który później będzie widoczny to lepiej wypruć to natychmiast i poprawić. Nie ma to jak jakość, zresztą każdy błąd jest widoczny. Ja poznam każde nieprawidłowe szycie wszędzie: w odzieży, bieliźnie, dosłownie we wszystkim, gdyż wiele lat przy tym pracowałam i bardzo mnie to razi. Jak jestem z mężem na zakupach to mu wszystko tłumaczę i pokazuję. Doszło do tego, że sam zwraca uwagę zwłaszcza na szycie koszul i kołnierzy. Czasami to nawet mnie przerasta :lol:
Wracając do tematu. Po wyprasowaniu naszego źle uszytego kawałka z tej strony co jest wdany będą widoczne fale, natomiast druga będzie gładko leżała.

agaboBIK
28-01-2010, 20:49
:D dobra robota Asiu ....
wtrącę i swoje trzy grosze tzw ,,wdawanie ,,czasem też może być i pożyteczne
bo to jest pierwsza z wielu zasad w szyciu ,,maszyna zawsze wdaje od spodu ,,czyli każdy mały,, luzik ,,pomaga nam upchać ...czyli
rękawy..fastrygujemy po rękawie szyjemy po przodzie i tyle
pasek spodni spódnicy ...szyjemy po pasku
zawsze szyjemy po przodach ....,,ząbki maszyny ,, robią czasem istotną robotę...
ale to tak na marginesie odbiegam od tematu w razie gdyby ktoś przy okazji postanowił i poprawić swoja garderobę :wink:

AsiaMariusz
28-01-2010, 20:49
Na powyższych zdjęciach są widoczne tzw. "rygle" na początku szycia jak i na końcu. Potocznie mówi się tak, że trzeba zaryglować szew na końcach. Bez względu na to jaką będą później wykonywać operację w szyciu zawsze rygluję początek i koniec szycia. ZAWSZE!!! Mam pewność, że ścieg przy prasowaniu czy doszywaniu innych części nie rozejdzie się. Ryglowanie polega na tym, że cofamy szycie do tyłu aby ponownie przeszyć do przodu po poprzednim ściegu. Rygle powinny mieć długość około 1 cm. To bardzo bezpieczna długość i nie trzeba większej. Ryglowanie to jedna z najważniejszych operacji podczas szycia.

agaboBIK
28-01-2010, 20:53
:lol: Asiu to się nazywa ,,zboczenie zawodowe,, wszystkie koleżanki zabieraja mnie na zakupy....no i nie wszystkie sklepowe mnie już lubią :wink:

AsiaMariusz
28-01-2010, 21:00
:D dobra robota Asiu ....
wtrącę i swoje trzy grosze tzw ,,wdawanie ,,czasem też może być i pożyteczne
bo to jest pierwsza z wielu zasad w szyciu ,,maszyna zawsze wdaje od spodu ,,czyli każdy mały,, luzik ,,pomaga nam upchać ...czyli
rękawy..fastrygujemy po rękawie szyjemy po przodzie i tyle
pasek spodni spódnicy ...szyjemy po pasku
zawsze szyjemy po przodach ....,,ząbki maszyny ,, robią czasem istotną robotę...
ale to tak na marginesie odbiegam od tematu w razie gdyby ktoś przy okazji postanowił i poprawić swoja garderobę :wink:

Witaj, witaj.
Absolutnie - nic dodać nic ująć. Myślę, że do tego też dojdziemy bo mam na celu także uchylić rąbki tajemnicy z szycia odzieży. Myślę, że poprawki krawieckie też tu się znajdą. Aż nie chcę myśleć co nasza konkurencja w tej chwili ma na myśli............zresztą z dużym szacunkiem pozdrawiam nie tylko tak życzliwą jak Ty, ale również tą mniej przychylną, bądź wcale. Przecież nie stanie się tak, że nagle wszystkie kobiety w Polsce zaczną szyć firanki i przerabiać swoją garderobę. A właściwie dlaczego nie....... :roll:
No może nie wszystkie, przecież z czegoś musimy się utrzymać.

Casuall
28-01-2010, 21:00
Asiu bardzo się cieszę, że postanowiłaś podzielić się swoją wielką wiedzą i robisz to w sposób bardzo przystępny :). Jestem Ci za to bardzo wdzięczna. Dzięki Tobie postanowiłam przeprosić się z moją maszyną.
Nie potrafiłam na niej uzyskać dobrego ściegu, bardzo często "kulkowała' i zrywała nici. Wczoraj wyciągnęłam ją jeszcze raz i zaczęłam dokładnie oglądać. Doznałam olśnienia i stwierdziłam, że prawdopodobnie źle nawlekałam igłę :( Banał a ile przez to było nerwów. Niestety zaginęła mi instrukcja obsługi do niej. W każdym razie nawlekłam igłę inaczej i stwierdzam, że jest znaczna poprawa. Moja maszyna to janome, taka podstawowa.
Niecierpliwie czekam na Twoje kolejne posty, gdyż bardzo lubię szyć, cieszy mnie to no i przede mną szycie firan do nowego domku.

AsiaMariusz
28-01-2010, 21:06
:lol: Asiu to się nazywa ,,zboczenie zawodowe,, wszystkie koleżanki zabieraja mnie na zakupy....no i nie wszystkie sklepowe mnie już lubią :wink:

Jak zwykle czytając Twoje wypowiedzi uśmiałam się do łez. Najgorsze jest to, że jak jadę samochodem to patrzę na okna, a jak jestem w sklepie z odzieżą to np. pokazuję mężowi, że jak pociągnę odpowiednią nitkę z dwuigłówki (podwijane doły w bluzach, rękawy dołem itp) to całośc się popruje. Firmy nie przykładają do tego wagi, jeśli o mnie chodzi to każdy ścieg dwuigłowy powinien być przeszyty ryglem. Założę się, że spora liczba kobiet, która teraz to czyta przypomina sobie jak to po pierwszym praniu popruł się albo dół w bluzce albo rękaw na dole.

AsiaMariusz
28-01-2010, 21:11
Asiu bardzo się cieszę, że postanowiłaś podzielić się swoją wielką wiedzą i robisz to w sposób bardzo przystępny :). Jestem Ci za to bardzo wdzięczna. Dzięki Tobie postanowiłam przeprosić się z moją maszyną.
Nie potrafiłam na niej uzyskać dobrego ściegu, bardzo często "kulkowała' i zrywała nici. Wczoraj wyciągnęłam ją jeszcze raz i zaczęłam dokładnie oglądać. Doznałam olśnienia i stwierdziłam, że prawdopodobnie źle nawlekałam igłę :( Banał a ile przez to było nerwów. Niestety zaginęła mi instrukcja obsługi do niej. W każdym razie nawlekłam igłę inaczej i stwierdzam, że jest znaczna poprawa. Moja maszyna to janome, taka podstawowa.
Niecierpliwie czekam na Twoje kolejne posty, gdyż bardzo lubię szyć, cieszy mnie to no i przede mną szycie firan do nowego domku.

Choćby dla takiej jednej wypowiedzi warto spędzić wieczór nad przekazaniem swojej wiedzy. Poszukaj może gdzieś w necie instrukcji, w googlach napisz nazwę maszyny może coś wyskoczy. Jeśli nic nie znajdziesz to daj znać.
Acha, i pozdrów maszynę ode mnie :D :D :D

AsiaMariusz
28-01-2010, 21:33
Mamy zszyte dwie warstwy tkaniny, czas na obrzucenie brzegu po lewej stronie. Obrzucanie szwów ma na celu zapobieganie ich pruciu, fakt estetyczny również ma tu miejsce.
Do obrzucania szwów służą maszyny zwane overlockami. Mamy overlocki 3,4 i 5 nitkowe. 3 nitkowe tylko obrabiają szew (ścieg obrzucenia około 5 mm), 4 nitkowe również obrzucają ale dodatkowo ścieg obrzucający jest przeszyty środkiem. Takie overlocki służą do zszycia dwóch elementów razem - bez wcześniejszego przeszywania na stębnówce. Zależy co jest zszywane i w jakim celu. 5 nitkowe overlocki i obrzucają i zszywają. Najpierw widać ścieg zszywający (ścieg łańcuszkowy, od spodu wygląda jak łańcuszek, stąd ta nazwa, bardzo łatwy do sprucia - wystarczy odpowiednią nitkę pociągnąć i natychmiast ścieg jest wypruty) potem w odległości 2-3 milimetrów widać obrzucenie. Czyli jednocześnie zszywa i obrzuca.
Ale przejdźmy do naszych domowych maszyn.

agaboBIK
28-01-2010, 21:38
Asiu ...juz pisalam robisz fajną robotę i podziwiam cie juz nie pierwszy raz za zapał i sumienność ....i jeszcze te zdjęcia.... :o skąd ty masz tyle czasu :o ...wiedz ze święta Wielkanocne w tym roku wczesniej... :wink:
...no i tak parę dodam swoich reflekso/wypocin
do szycia trzeba mieć dryg :wink:
wyobrażnię niepospolitą ...wyczucie odleglsci ....znieczulicę na bajzer koło maszyny i na podlodze ...i mocną cierpliwosć do prucia np centymetrowych rygli :wink:
trzeba pokochać maszynę....uswiadomic sobie że ona robi co tylko moze zeby nas zadowolić ....stara się ...delikatmie do nas przemawia turkocąc dzwiecznie...a wada w ściegu to po prostu nasza nieuwaga niewiedza złośliwość względem jej delikatnego mechanizmu....no chyba że chwytacz szczeli :roll:
wtedy to już tylko lekarz mechanik pomoże....
pokochajcie swoje maszyny....one to czują
moja maszyna to moja najlepsza przyjaciółka....moze jedyna....
.... :o ło Bosze jeszcze pomyślicie żem psychiczna jaka :wink: ...chyba idę spać

AsiaMariusz
28-01-2010, 21:46
http://images39.fotosik.pl/248/3da34c72a15dcf67.jpg
Na załączonym zdjęciu maszyny z jej prawej strony widać cały szereg różnych rodzajów szwów, które maszyna może wykonać. Jeśli się dobrze przyjrzeć to widać zółty kwadracik przy ściegu często nazywanym "zyg zag". To ścieg obrzucający, który wygląda tak:
http://images39.fotosik.pl/250/99a886383a1a9a2f.jpg

I otrzymujemy końcowy efekt:
http://images38.fotosik.pl/250/74e6e0661ced9a9a.jpg

Aby np. wykonać dziurkę taki ścieg musi być bardziej zagęszczony i przede wszystkim węższy. Pokażę dokładnie przy temacie poszwy i poszewki.

AsiaMariusz
28-01-2010, 21:57
Skoro mamy już zszyty i obrzucony materiał to może warto go przestębnować, aby szew nie sterczał od lewej strony.
Najbardziej pospolite stębnowanie to : " na 1 mm" bądź "na stopkę". Wszystko zależy od przeznaczenia ściegu, jego wyglądu po prawej stronie.
Stębnowanie na stopkę to takie, gdzie przeszywamy po prawej stronie dodatkowy ścieg prowadząc bok stopki tuż przy miejscu zszycia. Przekładamy szew znajdujący się pod spodem na stronę, po której stębnujemy. Wygląda to tak:
http://images40.fotosik.pl/249/e60f012ac7d160bd.jpg
http://images35.fotosik.pl/108/df9579bcc755c79c.jpg
http://images44.fotosik.pl/253/b16375692fc35060.jpg

AsiaMariusz
28-01-2010, 22:05
http://images37.fotosik.pl/249/b6b87eab1ab5b31f.jpg
Tak wygląda lewa strona. Igłą pokazuję lewą stronę ściegu stębnówki. Przy okazji - widać na zdjęciu obrzucenie na overloku 4 nitkowym, akurat taki mam na stanie.

Stębnowanie na 1 mm. Wszystko wykonujemy tak samo z jedną zasadniczą zmianą. Wzdłuż szycia prowadzimy stopkę nie od jej boku lecz od wewnętrznej jej strony. Zdjęcie wytłumaczy wszystko.
http://images49.fotosik.pl/254/2a50a0ef36bfbba5.jpg

http://images43.fotosik.pl/253/46c49625f476a213.jpg
To lewa strona. Igłą pokazuję stębnówkę na 1 mm od spodu szycia.

http://images43.fotosik.pl/253/02f57f1c08e33922.jpg
I teraz założę się, że każdy widział taki przestębnowany szew. Wygląda on dokładnie tak samo jak szew z maszyny dwuigłowej z tą różnicą że my dwa razy musimy przeszywać (raz na 1mm i raz na stopkę) a dwuigłówka robi to za jednym zamachem z racji tego, że ma dwie igły obok siebie.
Taki szew spotykacie na co dzień w spodniach dżinsowych, koszulach, kurtkach, spódnicach itp.

ave!
29-01-2010, 16:25
a masz Asiu jakiś patent, żeby taki ścieg z jednej igły dający efekt stębnowania był równy :oops: (mimo chęci zawsze ciut falisty mi wychodził :oops:nawet jak pilnowałam, żeby jedna strona stopki biegła równo ze ściegiem pierwszym )

ziutkowa
31-01-2010, 09:28
Witam Asiu,hej dziewczyny :lol:
Az dziw mnie bierze że moje panele wiszą i się nie rozpadły :wink: Jeszcze przed przeczytaniem Twojego wątku myślałam że umiem szyć,że to łatwizna i takie tam...Chylę czoła i przestaję się mądrzyć.Teraz widzę ile błędów... :o :o :o zrobiłam.Dzięki za to co robisz

AsiaMariusz
02-02-2010, 21:22
a masz Asiu jakiś patent, żeby taki ścieg z jednej igły dający efekt stębnowania był równy :oops: (mimo chęci zawsze ciut falisty mi wychodził :oops:nawet jak pilnowałam, żeby jedna strona stopki biegła równo ze ściegiem pierwszym )

Patentu nie mam, u mnie to chyba lata praktyki. Ale wraz z większą ilością szycia te ściegi "się jakoś same prostują" :D .
Ale wiesz, chylę czoła dla Ciebie, że sama potrafisz się przyznać do tego, że Twoje ściegi lekko falują. I to jest w tym wszystkim bardzo ważne. Jak widzisz swoje błędy to nic lepszego jak to, że ta droga prowadzi do perfekcji. Super.

AsiaMariusz
02-02-2010, 21:26
Witam Asiu,hej dziewczyny :lol:
Az dziw mnie bierze że moje panele wiszą i się nie rozpadły :wink: Jeszcze przed przeczytaniem Twojego wątku myślałam że umiem szyć,że to łatwizna i takie tam...Chylę czoła i przestaję się mądrzyć.Teraz widzę ile błędów... :o :o :o zrobiłam.Dzięki za to co robisz

Cześć Ziutulek. Jak tam te panele. A gdzie są zdjęcia? Obiecuję, że nic nie powiem na temat szycia, no chyba że sama będziesz tego chciała. A wracając do tematu. Panel - niby prosta rzecz, obszyć boki, górą doszyć paseczek i dół szeroko podwinąć. A nic bardziej mylnego!!! Panele również będziemy tutaj szyć i jak same do nich usiądziecie to się przekonacie, że lepiej potężny ogródek przekopać niż uszyć jeden niewielki panel.

AsiaMariusz
02-02-2010, 21:28
Jeśli uszyłyście coś same i to szycie wyszło nie tak, wklejajcie zdjęcia, między poradami szycia mogę tłumaczyć na czym polegają błędy. To też bardzo się przyda.

AsiaMariusz
02-02-2010, 21:39
Zaczynamy temat : lamowanie
Oczywiście na jakość lamowania ogromny wpływ ma jakość lamówki. Dobra jakość lamówki polega na tym, że jeśli jej kawałek opuścimy na dół i będzie wisiała równiutko w linii prostej to znak, że jest to dobra lamówka. Zła lamówka to taka, która nie wisi równo lecz skręca się na wzór sprężyny. Jest to znak, że jeden bok lamówki jest dłuższy od drugiego, bądź odwrotnie. Takich lamówek unikajmy. Najczęściej są to szerokie lamówki. Osobiście polecam wąskie - zaprasowane. Wyglądają one tak:
http://images35.fotosik.pl/108/af4a61df43458b86.jpg
To lewa strona lamówek. Mają one szerokość 1,6 cm lub 1,8 cm. W każdym razie najważniejsze jest to, aby brzegi były zaprasowane na lewą stronę.
Na zdjęciu widać przerwę pomiędzy zaprasowaniami i najlepiej jest jak jest ona nieduża bądź prawie żadna.

AsiaMariusz
02-02-2010, 21:47
http://images38.fotosik.pl/250/b304a5bae0abfa0c.jpg
Tak powinna być zagięta podczas szycia.

http://images46.fotosik.pl/253/a29c1115e91c2c0a.jpg
Pokazuję jak powinna być zagięta lamówka. Dół lamówki powinien wystawać 1mm spod górnej warstwy. W takiej sytuacji mamy pewność, że dół lamówki zostanie "przyłapany" ściegiem. Niedoszyta lamówka od spodu to najczęstszy błąd szycia.
http://images36.fotosik.pl/140/e5336e40be952761.jpg
Tkanina musi być włożona w lamówkę do samego końca. Inaczej po praniu cała lamówka odejdzie od tkaniny. Brzegi lamowanej tkaniny nie mogą się "siepać" (pruć), muszą być ucięte równo i "na świeżo" lamowane.
Każdą rzecz zawsze lamujemy po prawej stronie, czyli lamując prawą stronę mamy na wierzchu.

AsiaMariusz
02-02-2010, 21:54
http://images42.fotosik.pl/165/6942e8db7d76dc17.jpg
Lamówkę doszywamy dokładnie tak jakbyśmy stębnowali brzeg na 1 mm (zdjęcia pokazane w temacie - stębnowanie). W związku z tym na prawej stronie widoczna jest stębnówka na 1mm , na lewej zaś ta stębnówka wychodzi troszkę więcej.

AsiaMariusz
02-02-2010, 22:02
Błędy lamowania.
Do błędów lamowania zalicza się nieprawidłowe włożenie tkaniny w lamówkę (za płytkie) czego wynikiem jest nieprzyłapanie lamówki z tkaniną. Drugim najczęstszym błędem jest naciąganie tkaniny podczas lamowania. Podczas lamowania tkanina luźno powinna dochodzić do środka lamówki. Trzeba ją tylko dopychać w stronę lamówki. Nie wolno ją naprężać!!! To dotyczy tkanin, które rozciągają się (np.kresze) i które skrojone są po skosie.

Przykład tkaniny skrojonej po skosie, która podczas lamowania była lekko naciągana.
http://images41.fotosik.pl/249/58d677e0fb6694d6.jpg

ave!
02-02-2010, 22:03
Asiu, rozumiem,że przy swoim doświadczeniu (co do moich stębnowań.... miałam takie przypuszczenie :oops: , że chodzi o brak wprawy) nie stosujesz tzw fastrygi

(a poza tym ... ostatnio lamówka mi się "wypskła " z materiału - ale już trochę lat ma (no ze 2) - może jutro foto uczynię, chociaż zdecydowanie nie ma czym się chwalić - ale dla dobra nauki :wink: :lol:

AsiaMariusz
02-02-2010, 22:09
Asiu, rozumiem,że przy swoim doświadczeniu (co do moich stębnowań.... miałam takie przypuszczenie :oops: , że chodzi o brak wprawy) nie stosujesz tzw fastrygi

(a poza tym ... ostatnio lamówka mi się "wypskła " z materiału - ale już trochę lat ma (no ze 2) - może jutro foto uczynię, chociaż zdecydowanie nie ma czym się chwalić - ale dla dobra nauki :wink: :lol:

Słuchaj, najgorszą karą dla mnie jest szycie ręczne. Prawie nigdy tego nie robię. Nienawidzę fastrygowania !!! Uwielbiam natomisrt np. wyszywać kanwę (obrazy na tkaninie). Teraz natomiast nie mam na to czasu lecz myślę, że w kwiecie starości wypełnię sobie tym wyszywaniem wieczory.

AsiaMariusz
02-02-2010, 22:13
http://images41.fotosik.pl/249/834ccc5fb7689d98.jpg
Tutaj natomiast jest pokazany przykład, gdzie tkanina podczas lamowania została "wdana w lamówkę" w wyniku czego widać wybrzuszenia przy lamówce.

Taki efekt można również uzyskać naciągając lamówkę podczas lamowania.

AsiaMariusz
02-02-2010, 22:15
http://images41.fotosik.pl/249/092de361e4aa4456.jpg
Prawidłowe lamowanie.

Casuall
03-02-2010, 18:56
Fajnie, widzę, że robi się coraz ciekawiej :) Kiedyś nawet "popełniłam" lamówkę.
Chciałabym Ci przedstawić Asiu moją maszynę, ponieważ nie znalazłam do niej instrukcji. Nawet nie wiem dokładnie co to za model :http://img688.imageshack.us/img688/1243/dsc07274.jpg

Pisałam już wcześniej o sposobie nawlekania igły. Nie wiem, który jest prawidłowy. Czy mogłabym Cię prosić o pomoc? :)
http://img52.imageshack.us/img52/8517/dsc07278i.jpg http://img688.imageshack.us/img688/5310/dsc07584.jpg

Bardzo dziękuję, wierna fanka tego wątku :)

zoan25
04-02-2010, 14:16
Mam pytanie odnośnie lamowania- skoro już się uczymy :D :oops:

W jaki sposób trzymać materiał i lamówke podczas szycia?
Chodzi mi o to czy jeśli skupię sie na dpoychaniu materiału, od spodu ząbki nie będą wdawać więcej lamówki. Należy jednocześnie dopychać i trzymać?! Mam słabą wyobraźnię...i zero doświadczenia w szyciu :lol:

Kolejne pytanie: czy w jakiś sposób dobiera sie szerokość lamówki do materiału?

Lekcje są SUPER!!!! Czytelne, przejżyste, obrazowe a co najważniejsze od początku po kolei!Dziękuje!

MichAsiek
05-02-2010, 10:08
Witajcie :D
Przekleję mój post z wątku o dekoracji okien, bo zdaje sie, że teraz tutaj częsciej zaglądasz :wink:

AsiaMariusz mam do Ciebie (lub innych dziewczyn jesli sie orientujecie) pytanie:
czy w Łodzi znasz jakis fajny sklep pasmanteryjny lub jakos hurtownie?????
Już pisze o co chodzi:
kupiłam piekny materiał na zasłony/firanki i wymyśliłam do niego grafitowa lamówkę a potem jeszcze grafitowe, bo ja wiem, takie paski do podciągania chyba z czegos w stylu wstążki ok. 3cm szerokie i zwisające na calej długości zasłonki.
Ogólnie chodzi mi o efekt jaki uzyskała monah w swojej biało-czarnej łazience (monah pieknie to wyglada!!!!) -biała zasłonka z czarnymi wstązkami do podwiązywania.
O matko czy ja sie klarownie wysławiam?
I tu zonk :( Okazuje sie, że czarne lub jasnoszare lamówki itp. to ja sobie moge kupić,ale GRAFITOWE!!!! O nie, no way! :evil:
I co teraz ???
Wymysliłam wiec, ze skoro jade w przyszlym tygodniu do Łodzi, to moze w tym zaglebiu odzieżowym jest jakis lepszy wybór i beda mieli moje grafitowe dodatki :wink: :D
Przez internet jakos tez nie bardzo moge to znaleźć, poza tym tutaj jakos nie jestem pewna koloru (wolałabym to zobaczyc na własne oczy, bo kolor kolorowi nie równy ).
Czy ktos moze cos mi podpowiedziec. Moze znacie jakies pasmanteryjny sklepy w necie?
Od razu sie przyznaje, ze ja jestem komplenty laik krawiecki, wiec zaszalałam głównie przez Was i ten wątek
Bardzo proszę o radę :D
Pozdrawiam :D

barto307cc
05-02-2010, 12:12
Asiu założyłaś super wątek :lol: .Czytam uważnie i się szkolę :wink: .
A może byś poleciła nam parę maszyn takich typowo tylko do szycia firanek i zasłonek.Na allegro jest ich całe mnóstwo,ale ja laik nie wiem która dobra :roll:

Sloneczko
09-02-2010, 20:07
Asiu, jesteś niesamowicie pracowita i uczynna :oops:

Właśnie kupiłam zasłony na zmianę do sypialni i zastanawiam się, jaka taśma marszcząca będzie najlepsza http://img156.imageshack.us/img156/3412/umieszekzamylonyok9.gif , więc mam lekturkę na dziś i jutro ;)

AsiaMariusz
10-02-2010, 09:08
Witam. Zgłaszam się i informuję, że będę dziś wieczorem. Także na Dekoracji Okna.

AsiaMariusz
10-02-2010, 22:22
Fajnie, widzę, że robi się coraz ciekawiej :) Kiedyś nawet "popełniłam" lamówkę.
Chciałabym Ci przedstawić Asiu moją maszynę, ponieważ nie znalazłam do niej instrukcji. Nawet nie wiem dokładnie co to za model :http://img688.imageshack.us/img688/1243/dsc07274.jpg

Pisałam już wcześniej o sposobie nawlekania igły. Nie wiem, który jest prawidłowy. Czy mogłabym Cię prosić o pomoc? :)
http://img52.imageshack.us/img52/8517/dsc07278i.jpg http://img688.imageshack.us/img688/5310/dsc07584.jpg

Bardzo dziękuję, wierna fanka tego wątku :)

Witam. Sprawdź , czy patrząc na igłę od przodu ma ona rowek na prawym boku. Nie widzę za bardzo ale ważne jest także to, czy blaszka odsuwa się w prawą stronę. Jeśli tak to nitka powinna przebiegać po prawym boku igły aż do jej dziurki, a potem przez samą dziurkę. Zrób tylko jedno zdjęcie z odsuniętą blaszką na bok, jeśli mogę Cię poprosić. Damy sobie z nią radę, tylko wklej zdjęcie. I napisz czy Twoja igła ma jakiś rowek z boku, czy na samej górze ma ścięty kawałek główki (ta część, która wchodzi w igielicę) czy główka jest półokrągła? Te informacje pomogą mi w wyznaczeniu problemu.

AsiaMariusz
10-02-2010, 22:32
Mam pytanie odnośnie lamowania- skoro już się uczymy :D :oops:

W jaki sposób trzymać materiał i lamówke podczas szycia?
Chodzi mi o to czy jeśli skupię sie na dpoychaniu materiału, od spodu ząbki nie będą wdawać więcej lamówki. Należy jednocześnie dopychać i trzymać?! Mam słabą wyobraźnię...i zero doświadczenia w szyciu :lol:

Kolejne pytanie: czy w jakiś sposób dobiera sie szerokość lamówki do materiału?

Lekcje są SUPER!!!! Czytelne, przejżyste, obrazowe a co najważniejsze od początku po kolei!Dziękuje!

Najważniejsza podczas lamowania jest tkanina. Jeśli tkanina "nie pracuje" znaczy się nie rozciąga się na wszystkie strony to spokojnie możesz lekko ją naciągać podczas lamowania. Wtedy nie musisz wszystkiego jednocześnie pilnować. Wystarczy skupić się dopychaniu tkaniny i szyciu na 1mm. Najważniejsze jest także to, aby szyć w miarę długimi odcinkami, wtedy wszystko lepiej wychodzi.
Natomiast gdy tkanina "pracuje" to wystarczy tylko ją dopychać do lamówki i szyć.
Jak to robić najlepiej? Dopychasz tkaninę do lamówki, zaginasz lamówkę i dopiero teraz zaczynasz lamować jednocześnie pilnując aby tkanina była dobrze włożona w lamówkę. Ja używam lamownika do maszyny przemysłowej i mam ten problem z głowy. Ale wraz z ilością szycia poprawia się sposób i szybkość szycia. Prawda jest taka, że ja przekazuję zdobytą wiedzę ale każda z Was musi znaleźć swój sposób na określone szycie.

Co do lamówek. Polecam lamówki 18-20 mm, nie polecam szerokich gdyż są bardzo trudne do szycia w warunkach domowych, a ich wykonanie (cięcie ze skosa) wiele ma do życzenia.

AsiaMariusz
10-02-2010, 22:39
Witajcie :D
Przekleję mój post z wątku o dekoracji okien, bo zdaje sie, że teraz tutaj częsciej zaglądasz :wink:

AsiaMariusz mam do Ciebie (lub innych dziewczyn jesli sie orientujecie) pytanie:
czy w Łodzi znasz jakis fajny sklep pasmanteryjny lub jakos hurtownie?????
Już pisze o co chodzi:
kupiłam piekny materiał na zasłony/firanki i wymyśliłam do niego grafitowa lamówkę a potem jeszcze grafitowe, bo ja wiem, takie paski do podciągania chyba z czegos w stylu wstążki ok. 3cm szerokie i zwisające na calej długości zasłonki.
Ogólnie chodzi mi o efekt jaki uzyskała monah w swojej biało-czarnej łazience (monah pieknie to wyglada!!!!) -biała zasłonka z czarnymi wstązkami do podwiązywania.
O matko czy ja sie klarownie wysławiam?
I tu zonk :( Okazuje sie, że czarne lub jasnoszare lamówki itp. to ja sobie moge kupić,ale GRAFITOWE!!!! O nie, no way! :evil:
I co teraz ???
Wymysliłam wiec, ze skoro jade w przyszlym tygodniu do Łodzi, to moze w tym zaglebiu odzieżowym jest jakis lepszy wybór i beda mieli moje grafitowe dodatki :wink: :D
Przez internet jakos tez nie bardzo moge to znaleźć, poza tym tutaj jakos nie jestem pewna koloru (wolałabym to zobaczyc na własne oczy, bo kolor kolorowi nie równy ).
Czy ktos moze cos mi podpowiedziec. Moze znacie jakies pasmanteryjny sklepy w necie?
Od razu sie przyznaje, ze ja jestem komplenty laik krawiecki, wiec zaszalałam głównie przez Was i ten wątek
Bardzo proszę o radę :D
Pozdrawiam :D

I pewnie byłaś juz w Łodzi........no to Ci pomogłam, że ho, ho!!!
Jeśli chodzi o lamówki to można je kupić w ogromnej gamie kolorystycznej w Łodzi na ulicy Praskiej. Tam jest producent. Ze wstążeczkami to troszkę gorzej, jest dość dobrze zaopatrzona pasmanteria na ulicy Więckowskiego (odchodzi od Piotrkowskiej) i na samym początku Piotrkowskiej, blisko Placu Wolności. Ta druga pasmanteria ma dosłownie wszystko, aż włos się jeży na głowie. Polecam.

AsiaMariusz
10-02-2010, 22:41
Fajnie, widzę, że robi się coraz ciekawiej :) Kiedyś nawet "popełniłam" lamówkę.
Chciałabym Ci przedstawić Asiu moją maszynę, ponieważ nie znalazłam do niej instrukcji. Nawet nie wiem dokładnie co to za model :http://img688.imageshack.us/img688/1243/dsc07274.jpg

Pisałam już wcześniej o sposobie nawlekania igły. Nie wiem, który jest prawidłowy. Czy mogłabym Cię prosić o pomoc? :)
http://img52.imageshack.us/img52/8517/dsc07278i.jpg http://img688.imageshack.us/img688/5310/dsc07584.jpg

Bardzo dziękuję, wierna fanka tego wątku :)

Patrzę i patrzę. Ta blaszka wysuwa się chyba do przodu!!!
Poproszę o zdjecie bo mi to nie daje spokoju, innym może też pomoże. Jeśli wysuwa się do przodu to musi być tuż nad samą igłą wykonany z drutu (skręcony) prowadnik, przez który musi przejść nitka. Potem dopiero do igły.
I jeśli tak jest to musi być rowek na igle tuż z przodu.

AsiaMariusz
10-02-2010, 22:47
Asiu, jesteś niesamowicie pracowita i uczynna :oops:

Właśnie kupiłam zasłony na zmianę do sypialni i zastanawiam się, jaka taśma marszcząca będzie najlepsza http://img156.imageshack.us/img156/3412/umieszekzamylonyok9.gif , więc mam lekturkę na dziś i jutro ;)

Wiele jest fajnych taśm. Wszystko zależy od tego, czy te zasłony będą przesuwane czy tak sobie wisiały dla dekoracji. Możesz dać np. szeroką taśmę, która po doszyciu i założeniu na karnisz układa się górą dosłownie tak samo jakby zasłona była na przelotkach. Wygląda ślicznie. Czy wkleić zdjęcie?

AsiaMariusz
10-02-2010, 22:54
Asiu założyłaś super wątek :lol: .Czytam uważnie i się szkolę :wink: .
A może byś poleciła nam parę maszyn takich typowo tylko do szycia firanek i zasłonek.Na allegro jest ich całe mnóstwo,ale ja laik nie wiem która dobra :roll:

Takich pytań otrzymuję mnóstwo i są to bardzo dobre pytania. Za wiele w tym nie pomogę ale moje zdanie osobiste jest takie (zresztą nie tylko moje ale innych fachmanów od szycia) im więcej maszyna ma tzw. "bajerów" tym więcej szwankuje. Ale teraz do rzeczy. Według mnie najlepsze zawsze były maszyny z Radomia - Łuczniki. Ja osobiście mam Husqwarnę i nie narzekam, absolutnie. Ciężko jest mi się wypowiedzieć bo nie miałam bezpośredniej styczności z innym maszynami.
Jeśli któraś z Was korzysta z maszyny, z której jest już dłuższy czas zadowolona to proszę o dane takiej maszyny. Pomoże to innym forumowiczkom w doborze maszyny do szycia. To bardzo ważne, bo szkoda każdej złotówki. Czekamy więc na ranking dobrych maszyn szyjących.

KamaG
11-02-2010, 08:47
zapisuję się do grona uczniowskiego :wink: , niedawno reanimowałam kilkunastoletniego łucznika od babci i rozpoczynam przygodę :D , na razie poprawki w stylu: skrócić spodnie, podszyć co się rozpruło, ale może z czasem uda się coś więcej
a ponieważ jestem totalnym samoukiem, to mam nadzieję wiele skorzystać z rad tu zamieszczanych :)
choćby to ryglowanie, a ja biedna ręcznie wiązałam na supełki każdy popełniony szew, złoszcząc się i gimnastykując jak za krótkie nitki zostały.
dzięki

Casuall
11-02-2010, 09:30
Witam i bardzo dziękuje Ci Asiu za zainteresowanie moim śmiesznym pewnie dla niektórych tematem :) Kupiła maszynę i igły nie umie nawlec :roll: Oj drugi raz to ja bym już jej nie kupiła, tylko zwykły łucznik. I jeszcze ta nieszczęsna zagubiona instrukcja :evil:
Jak widać na zdjęciu blaszka się nie odsuwa, "otwierają się drzwiczki z przodu".
Po włożeniu igły rowek przebiegający przez prawie całą jej długość jest z przodu, czyli miałaś Asiu rację. Główka igły jest półokrągła. A może kupuje złe igły?Mam takie
http://img9.imageshack.us/img9/610/igla.jpghttp://img51.imageshack.us/img51/7589/odprzodu.jpg


Z przodu nie ma żadnego prowadnika są tylko te druciki z boku. Wydaje mi się , że jak włożę nitkę w ten z prawej strony to szyje się lepiej. A i nigdy bym nie pomyślała,że nawlekanie igły może być takie skomplikowane :(
http://img535.imageshack.us/img535/4412/widokoddou.jpg

Urtica
11-02-2010, 10:05
Dzięki, dzięki, dzięki za tak wspaniale prowadzony wątek. Zawsze miałam zapędy na samodzielne szycie obrusów i firanek, ale efekty nie były zadowalające. Po takich lekcjach mam nadzieję, że lamówki wyjdą lepsze. Wprawdzie jestem dopiero na etapie projektu domu - ale już obmyslam wystrój moich 10 okien i 6 drzwi.
Pozdrawiam serdecznie.

Sloneczko
11-02-2010, 10:31
Wiele jest fajnych taśm. Wszystko zależy od tego, czy te zasłony będą przesuwane czy tak sobie wisiały dla dekoracji. Możesz dać np. szeroką taśmę, która po doszyciu i założeniu na karnisz układa się górą dosłownie tak samo jakby zasłona była na przelotkach. Wygląda ślicznie. Czy wkleić zdjęcie?

Ostatnio wszywałam szeroką taśmę, ale żyłkową. Nie jest fajna, bo sztywna i śliska, i czasem przy kocich zabawach żabki się wypinają.
Teraz wolałabym wszyć miękką taśmę, w takiej odległości od brzegu, by żabki były zasłonięte tkaniną i miały się gdzie przypiąć. I tu nie wiem jaka byłaby najlepsza.

Zasłony będą rozsuwane.

Byłoby super, gdybyś pokazała zdjęcia http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif ;)

AsiaMariusz
11-02-2010, 10:42
Witam i bardzo dziękuje Ci Asiu za zainteresowanie moim śmiesznym pewnie dla niektórych tematem :) Kupiła maszynę i igły nie umie nawlec :roll: Oj drugi raz to ja bym już jej nie kupiła, tylko zwykły łucznik. I jeszcze ta nieszczęsna zagubiona instrukcja :evil:
Jak widać na zdjęciu blaszka się nie odsuwa, "otwierają się drzwiczki z przodu".
Po włożeniu igły rowek przebiegający przez prawie całą jej długość jest z przodu, czyli miałaś Asiu rację. Główka igły jest półokrągła. A może kupuje złe igły?Mam takie
http://img9.imageshack.us/img9/610/igla.jpghttp://img51.imageshack.us/img51/7589/odprzodu.jpg


Z przodu nie ma żadnego prowadnika są tylko te druciki z boku. Wydaje mi się , że jak włożę nitkę w ten z prawej strony to szyje się lepiej. A i nigdy bym nie pomyślała,że nawlekanie igły może być takie skomplikowane :(
http://img535.imageshack.us/img535/4412/widokoddou.jpg

No to jesteśmy w domu!!!!!!!!
I wszystko już jasne. Widzisz niby igiełka a ma tak ogromny wpływ na wszystko, że w głowie się nie mieści.
Blaszka się otwiera do przodu - ok
Igła ma z przodu rowek - ok
nitka powinna przebiegać nad igłą dokładnie przez to oczko co pokazujesz.
Pozostaje tylko problem samej igły. Powinna byc półpłaska i założona właśnie tak, aby rowek w igle był na przodzie. Jeśli ścieg będzie nieprawidłowy to są dwa problemy: długość igły oraz inna przyczyna.
Proponuję taką kolejność działań:
podaj mi dokładnie nazwę maszyny i jej numer (spisz wszystko co jest na nuej napisane) znajdę tą instrukcję w firmach, z którymi współpracuje mój mąż.
Poproszę Cię jeszcze tylko o przeszycie na złożonym kawałku tkaniny. Zrób koniecznie zdjęcie prawej i lewej strony ściegu. Oj nie popuszczę Twojej maszynie. No chyba, że przyczyna tkwi w typowo mechanicznej części, ale do tego dojdziemy metodą prób i błędów. Czekam niecierpliwie.

Casuall
11-02-2010, 13:58
nitka powinna przebiegać nad igłą dokładnie przez to oczko co pokazujesz.

Nie ma takiej możliwości, gdyż tam wkładam igłę i raczej nie widzę innej opcji. Nie wiem czy na tym zdjęciu jest to widoczne?http://img38.imageshack.us/img38/4994/nawleczonaigla.jpg

Teraz ścieg widok z góry i z dołu
http://img18.imageshack.us/img18/1294/scieggora.jpg..http://img8.imageshack.us/img8/4146/dsc07745v.jpg

podaj mi dokładnie nazwę maszyny i jej numer (spisz wszystko co jest na nuej napisane)

z tym może być problem, bo jest na niej tylko to :(
http://img38.imageshack.us/img38/1278/numerc.jpg

boratom
11-02-2010, 16:33
Dzieeeeń Doooooobryyyyy!
Ja na lekcje szycia :oops:



Moje Drogie Panie! Posiadam maszynę do szycia :oops: Dostałam ją od wujka mojego małżonka w prezencie 9 lat temu. No i stoi sobie tak biedulka w szafie! I stoi... I stoi... I smutno jest nam tak, bo ani ona do mnie nie zagada, ani ja śmiałości nie mam...
Bardzo się cieszę, że wreszcie trafiłam do szkoły, w której w przystępny sposób zilustrowany fotografiami jest temat niezwykle interesujący.
Jestem typ człowieka, którego cieszy rękodzielnictwo :lol: Dlatego będę do Was zaglądać, czytać, uczyć się... Jak coś uda mi się wyczarować - będę wdzięczna :lol:

AsiaMariusz
16-02-2010, 21:54
nitka powinna przebiegać nad igłą dokładnie przez to oczko co pokazujesz.

Nie ma takiej możliwości, gdyż tam wkładam igłę i raczej nie widzę innej opcji. Nie wiem czy na tym zdjęciu jest to widoczne?http://img38.imageshack.us/img38/4994/nawleczonaigla.jpg

Teraz ścieg widok z góry i z dołu
http://img18.imageshack.us/img18/1294/scieggora.jpg..http://img8.imageshack.us/img8/4146/dsc07745v.jpg

podaj mi dokładnie nazwę maszyny i jej numer (spisz wszystko co jest na nuej napisane)

z tym może być problem, bo jest na niej tylko to :(
http://img38.imageshack.us/img38/1278/numerc.jpg
To pierwsze zdjęcie pokazuje dobrze nawleczoną nitkę. Jakoś na jednym ze zdjęć widziałam nad igłą oczko, ale mogłam się mylić bo jak tu zaglądam to zazwyczaj bardzo późno wieczorem i moje zmęczenie daje mi popalić. Wczoraj nie powklejałam zdjeć bo zanim je pooglądałam, pozmiejszałam, powklejałam do fotosika to północ minęła a po godzinie 0.00 mam zawsze problem nie tylko z wklejeniem zdjęć ale w ogóle z napisaniem prostego postu. Mam takie przypuszczenia, że w tym czasie na Muratorze robią coś z serwerem. W każdym razie zawsze po północy nie mam już możliwości napisania czegokolwiek. Teraz właśnie odjechała firma po montażu kuchni i nawet jeszcze nie byłam popatrzeć jak to wszystko wygląda. Ja nie wiem, mam tak poukładany każdy dosłownie ruch, zawsze staram się wszystko dokładnie zaplanować a i tak brakuje mi zawsze czasu, a jak już go troszkę mam, to padam na twarz.

AsiaMariusz
16-02-2010, 21:54
nitka powinna przebiegać nad igłą dokładnie przez to oczko co pokazujesz.

Nie ma takiej możliwości, gdyż tam wkładam igłę i raczej nie widzę innej opcji. Nie wiem czy na tym zdjęciu jest to widoczne?http://img38.imageshack.us/img38/4994/nawleczonaigla.jpg

Teraz ścieg widok z góry i z dołu
http://img18.imageshack.us/img18/1294/scieggora.jpg..http://img8.imageshack.us/img8/4146/dsc07745v.jpg

podaj mi dokładnie nazwę maszyny i jej numer (spisz wszystko co jest na nuej napisane)

z tym może być problem, bo jest na niej tylko to :(
http://img38.imageshack.us/img38/1278/numerc.jpg
To pierwsze zdjęcie pokazuje dobrze nawleczoną nitkę. Jakoś na jednym ze zdjęć widziałam nad igłą oczko, ale mogłam się mylić bo jak tu zaglądam to zazwyczaj bardzo późno wieczorem i moje zmęczenie daje mi popalić. Wczoraj nie powklejałam zdjeć bo zanim je pooglądałam, pozmiejszałam, powklejałam do fotosika to północ minęła a po godzinie 0.00 mam zawsze problem nie tylko z wklejeniem zdjęć ale w ogóle z napisaniem prostego postu. Mam takie przypuszczenia, że w tym czasie na Muratorze robią coś z serwerem. W każdym razie zawsze po północy nie mam już możliwości napisania czegokolwiek. Teraz właśnie odjechała firma po montażu kuchni i nawet jeszcze nie byłam popatrzeć jak to wszystko wygląda. Ja nie wiem, mam tak poukładany każdy dosłownie ruch, zawsze staram się wszystko dokładnie zaplanować a i tak brakuje mi zawsze czasu, a jak już go troszkę mam, to padam na twarz.

AsiaMariusz
16-02-2010, 22:04
Casuall.
Co do Twojego ściegu. Nie jest dobry i widać że moze on pętelkować od spodu lub nawet zrywać nitkę. Górna nitka jest za luźna w stosunku do odlenj. Natomiast dolna za bardzo jest naprężona w stosunku do górnej.
Reasumując. Dokręć lekko górnę nitkę a dolną poluzuj w bębenku. Przy bębenku jest mała śrubka, którą należy lekko odkręcić. Tak jak już mówiłam, obie nitki muszą wychodzić z jednakowym naprężeniem przy podniesionej stopce do góry. Zobacz sobie zdjęcia przy opisie bębenka. Pokazuję tam tą śrubkę. Sprawdź potem ścieg i opisz czy nitka się zrywa a jeśli nie to czy jest jeszcze coś nie tak.
Zdjęcia są bardzo widoczne i z góry za nie dziękuję.

AsiaMariusz
17-02-2010, 22:12
Taśmy.
Rozpoczynam kolejny temat, który dotyczy taśm firanowych i nie tylko.
Jak powszechnie wiadomo na rynku można spotkać ogromną ilośc najróżniejszych taśm. Jest tego dosyć wiele. Zacznę od najprostszych i na nich pokażę wszystkie zasady podczas doszywania taśm. Ogólnie rzecz biorąc taśma nie powinna być ani za twarda, ani za miękka w dotyku. Oczywiście twarda czy miękka to pojęcie względne. Polecam zatem kilka rodzajów taśm podotykać w sklepie i już wyłoni się wstępny obraz twardości taśmy. Przy zakupie taśm zwracajcie uwagę na jedną zasadniczą rzecz. "Żyłka", z której wykonana jest taśma nie może się przesuwać pod paznokciem gdy lekko ją przetrzecie. Splot nie powinien "pracować" , jeśli to ma miejsce to szukajcie innej taśmy. Zastanawiam się jeszcze jak Wam pomóc w tym odpowiednim doborze taśm. Jest jeszcze jedna metoda na sprawdzenie taśmy. Jeśli złapiecie za oba boki taśmy i poruszycie rękoma w przeciwnych kierunkach (do przodu i do tyłu) to dobra taśma nie powinna się dać swobodnie manewrować. Powinniście raczej czuć opór taśmy. To tyle co mogę podpowiedzieć. Osobiście używam taśm z Ariadny. Jak dla mnie jakościowo najlepsze. Może i to także z tego powodu, ze nigdy nie szukałam na siłę taśm z innych firm bo nie musiałam. Jednakże z racji współpracy z wieloma sklepami zauważam ogromną różnicę w jakości taśmy, nie tylko w jej doszywaniu ale głównie w końcowym etapie jakim jest wygląd po zmarszczeniu.

AsiaMariusz
18-02-2010, 22:01
http://images44.fotosik.pl/262/aeb7f2c6f6244982.jpg
Podczas doszywania taśmy należy najpierw zawinąć jej początek (około 1 cm) i dopiero podwinąć górę firanki i dopiero równo przyłożyć krótszy bok taśmy do podwiniętego boku firanki. Zawsze podwijam firankę na 2 cm a to tylko dlatego, że mając na uwadze jakość dzisiejszych firan, wolę się zabezpieczyć i być pewną, że po praniu moja firanka nie wypruje się na górze, znaczy się nie wyjdzie spod doszytej taśmy. Teraz trzeba zwrócić uwagę na dwa ważne elementy. Pierwszy to informacja na temat sposobu zawieszenia firanki na górze. Jeśli chcemy zawiesić na agrafkach, to musimy uważać aby w taśmie podczas doszywania nie przeszyć tzw. koszulek na agrafki.
http://images44.fotosik.pl/262/e04571c0560dc08b.jpg
Agrafki zawieszamy w taśmie na koszulkach, nie zawieszamy na sznurkach!!!!!!!!!

AsiaMariusz
18-02-2010, 22:20
Jeśli mamy zamiar naszą firankę zawiesić na żabkach wtedy wystarczy trzymać się bokiem stopki tuż przy sznurkach. Po doszyciu zostanie 1,5cm na załapanie żabką firanki.
http://images39.fotosik.pl/258/cb6f90180963ad0c.jpg
Tutaj na zdjeciu widać również uszytą kryzę. Co to jest kryza i w jakim celu jest szyta?
Kryza jest to nadmiar tkaniny tuz nad doszytą taśmą, która ma za zadanie zasłonic nie tylko brzydkie żabki lecz nawet karnisz. Wszytsko zależy od tkaniny, ponieważ jeśli firanka jest cieniutka i miękka to nie uszyjemy kryzy na 5 cm gdyż po upięciu wywinie się na przód ku dołowi pod wpływem własnego ciężaru. Przeważnie stosuję się kryzę 3 cm. Jak to zrobić? Otóż po lewej stronie zawijamy górę firanki na 5 cm, gdzie 3 cm są nad taśmą a 2 cm wkładamy pod taśmę. Natomiast z przodu jest tak, że również dodane jest 3 cm nad taśmę. Reasumując do kryzy na 3 cm trzeba do gotowej naszej wysokości dodać 8 cm.
3 cm na przód, 5 cm na tył (3 cm nad taśmą i 2 cm pod taśmę).

11małgosia
19-02-2010, 20:08
Witajcie. Asiu, wreszcie dorwałam się do kompa... A jak jest karnisz z agrafkami i nie chcę zasłaniac karnisza, czyli robic plisy, to na jakiej wysokości wszywamy taśmę - tak, żeby zasłona dochodziła do karnisza, czy była niżej? I druga sprawa - podoba mi się jak zasłona układa się dośc sztywno, jak na przelotkach. Dlatego chciałbym dac szeroką taśmę na górze i spore podwinięcie na dole. Zalecasz jakieś wymiary podwinięc? Czy Ariadna ma takie gładkie (bez marszczenia) szerokie taśmy do zasłon? Gdzie je kupic w Lodzi?

AsiaMariusz
21-02-2010, 20:19
Małgosia11

Jeśli chcesz zasłonić tylko same agrafki to trzeba wszyć taśmę 2 cm poniżej brzegu (zrobić kryzę na 2 cm). Nie zasłoni karnisza, tylko same agrafki.
Szyłam ostanio (w tym tygodniu też mam zamówienie i pokażę) firanki z woalu gładkiego na szerokiej taśmie (10 cm) imitującej przelotki. Powiem Ci, że przelotki przy tym to pikuś. Wygląda na karniszu jak cukiereczek. Szok. Polecam, o wiele tańsze a i jakościowo też lepsze. Nie trzeba robić otworów w firance tak jak pod przelotki. Z zasłonami sprawa wygląda identycznie.
Jeśli chodzi o sam dół to zawsze podwijam firanki szeroko dołem. Wygląda to bardzo estetycznie i elegancko. Podwijam na 5-7 cm.

AsiaMariusz
21-02-2010, 21:18
Małgosia11
Taśmy zobacz na Piotrkowskiej 5 (okolice tego numeru) oraz na Więckowskiego przy Piotrkowskiej. Ariadna miała takie proste szerokie taśmy, zobacz w tych pasmanteriach, kupisz tam z pewnością.

AsiaMariusz
21-02-2010, 21:29
http://images35.fotosik.pl/116/ff31af27939a0d45.jpg
Tutaj pokazuję zakończenie doszywania taśmy. Tu również podwijamy taśmę pod spód i dopiero doszywamy ja do firanki.

http://images49.fotosik.pl/262/560ceaf4b49c3078.jpg
Taśmę doszywamy również dołem. Tutaj wystarczy trzymac się brzegiem stopki tuż przy sznurkach, pozwoli to na proste i dokładne doszycie taśmy.

http://images41.fotosik.pl/257/28ca178ce10389ea.jpg
Tak należy zakończyć i początek i koniec tasmy. Doszycie na 1 mm.

http://images42.fotosik.pl/174/654d30fced71d327.jpg
http://images49.fotosik.pl/262/560ceaf4b49c3078.jpg
Doszywanie taśmy dołem.

AsiaMariusz
21-02-2010, 21:37
Wiele jest fajnych taśm. Wszystko zależy od tego, czy te zasłony będą przesuwane czy tak sobie wisiały dla dekoracji. Możesz dać np. szeroką taśmę, która po doszyciu i założeniu na karnisz układa się górą dosłownie tak samo jakby zasłona była na przelotkach. Wygląda ślicznie. Czy wkleić zdjęcie?

Ostatnio wszywałam szeroką taśmę, ale żyłkową. Nie jest fajna, bo sztywna i śliska, i czasem przy kocich zabawach żabki się wypinają.
Teraz wolałabym wszyć miękką taśmę, w takiej odległości od brzegu, by żabki były zasłonięte tkaniną i miały się gdzie przypiąć. I tu nie wiem jaka byłaby najlepsza.

Zasłony będą rozsuwane.

Byłoby super, gdybyś pokazała zdjęcia http://www.mloda.ekrakow.pl/!ola/ave.gif ;)

Wszyj taśmę z koszulkami i zamień żabki na agrafki. Zobacz zdjęcia powyżej. Agrafki kosztują zaledwie kilka groszy za 1 sztukę i możesz spokojnie prać z nimi czy też zasłony, czy też firanki. Niezwykle łatwe w używaniu i wygodne.

AsiaMariusz
21-02-2010, 21:47
Kryza.
Na sam początek zacznę od trudniejszej kryzy, tzw. podwójnej. Zdaję sobie sprawę z tego, ze czasami to co pokazuję nie wszystkim się podoba, jednak mam nadzieję, że chociaż kilka osób zaczerpie z tego jakieś małe inspiracje.
Kryzę podwójną szyje się następująco.
Na prawą stronę tkaniny wywija się jej nadmiar np 15 cm (w tym przypadku pokazanym na zdjęciu) a potem na lewej stronie na samym środku tego 15 cm odcinka naszywamy taśmę ( w tym przypadku ma ona 5 cm).
Zatem do właściwej długości firanki dodałam jeszcze 20 cm na górze. Ogólnie sumując to 15 cm na przód i 5 cm na lewą stronę, które znajdują się na taśmą.
Najpierw wylamowałam dół kryzy, a potem jeszcze na koniec samą górę.
Firanka dla dziewczynki (lubi niebieski kolor). Oto efekt podwójnej kryzy:
http://images36.fotosik.pl/149/1ce9b61e2ba42f89.jpg
http://images49.fotosik.pl/262/b50e7fa86b54c006.jpg
http://images35.fotosik.pl/116/16b9f061b7904097.jpg

http://images47.fotosik.pl/262/46556598131600bb.jpg
Ta sama kryza lecz ułożona inaczej.

AsiaMariusz
21-02-2010, 21:53
Kryzę pojedyńczą szyje się tak samo jak taśmę do brzegu lecz ta taśma jest poniżej brzegu firanki, zazwyczaj jest to 3 cm. Czyli patrząc na lewą stronę przy naszywaniu: podwijamy 5 cm z czego 2 cm wchodzą pod taśmę, a 3 cm nad taśmę. Do długości całkowitej jeśli chcemy uzyskać kryzę 3 cm musimy dodać 8 cm. Reasumując: 3 cm z przodu (nad linią taśmy), 3 cm z tyłu nad taśmą i 2 cm, które wkładamy pod taśmę.
Winna będę zdjęcia szycia pojedyńczej kryzy.

AsiaMariusz
21-02-2010, 22:02
Ostatnio szyłam firanki ze zwykłego białego woalu, gdzie klientka chciała doszywaną gipiurę na doły i wewnętrze brzegi firanki. Do tego był lambrekin, prosty z kryzą, z doszytą na dole gipiurą. Dół obrzuciłam i doszyłam gipiurę w taki sposób, aby obrzucenia nie było widać.
http://images47.fotosik.pl/262/11704cb527106fb4.jpg
prawa strona lambrekinu z kryzą i doszytą dołem gipiurą
http://images37.fotosik.pl/257/cf2bcdf1952b3f53.jpg
lewa strona lambrekinu
http://images45.fotosik.pl/262/1a099101ea42eb23.jpg
doszycie gipiury - lewa strona

W okolicach wtorku pojawię się również na "Dekoracja Okna" zapraszam na pokaz zaległych zdjęć z aranżacjami.

Inka 14
23-02-2010, 11:24
Witam! I ja obserwowałam od jakiegoś czasu wątek, także ten "dekoracja okna". U mnie maszyna już jest, okien 18 - na pewno skorzystam z tej nauki i rad, moze jeszcze nie teraz, ale przyznam że coraz bardziej zbiera mnie na przystrojenie chociażby salonu firanami. W młodości coś tam przeszywałam jakieś spódnice, spodnie skracałam więc będę próbować.
AsiaMariusz dzięki za wątek :D

11małgosia
25-02-2010, 15:50
Dziękuję Asiu pięknie. Jadę zatem na Piotrkowską. Buziaczki :D

dorotkawf
26-02-2010, 17:23
Hej :)
I ja sie dołączę do uczących się :D
Maszyne już mam ale jeszcze jej nie używałam :oops:
Od dzieciństwa tylko przygladałam sie szyjacej mamie :wink:
Mama krawcowa ale 200 km ode mnie :-?
Więc czas nauczyć się samej szyć 8)
Materiał na firanki już mam i mialam zanieść do krawcowej ale znalazłam ten wątek i postanowiłam,że sama spróbuje uszyć.
I to moje wyzwanie na najbliższe tygodnie :P
O ile dwuletnie dziecko mi pozwoli :wink:

aka z Ina
10-03-2010, 09:43
maszynę mam tylko trzeba nieco ja podregulowac....

nie wiecie gdzie takie usługi sie wykonuje?

talentu brak,ale mam nadzieje, ze cosik mi sie uda z Wami wyczarować :wink:

Ryska
10-03-2010, 10:19
Super rady ! - również czytam i dziekuję :D

ohh
10-03-2010, 10:20
Asiu, bardzo spodobała mi się uszyta przez Ciebie roletka dla jednej z forumowiczek:



http://lh4.ggpht.com/_KsuZOMCQMbo/SxJQf_rijrI/AAAAAAAAA6o/T2nn-3-NUY0/s800/rolety%20011.jpg



Chciałbym uszyć podobną (tylko na szelkach), ale nigdy nie szyłam rolet rzymskich i nie bardzo wiem, jak ją zrobić. Czy mogłabyś pokazać (najlepiej krok po kroku :oops:) jak się szyje takie rolety.
A może któraś z forumowiczek wie, gdzie mogę znaleźć "przepis" na rolety rzymskie. Szukałam w necie i na nic dokładnego (ze zdjęciami) nie trafiłam :(

aka z Ina
17-03-2010, 17:03
maszyna znalazła konserwatora :wink:

już łapki zacieram do nauki :wink:

ave!
20-03-2010, 20:51
Asiu, proszę o poradę:
http://images47.fotosik.pl/262/11704cb527106fb4.jpg

mam podobną taśmę do tymczasowej firanki - taka szeroką taśmę przeszywamy na samej górze i na samym dole?

Urtica
21-03-2010, 22:10
Chciałam zapytac o takie akcesoria do maszyny - jak "lamownik" i "zwijacz". Można dokupic do maszyny takie stopki - tylko czy efekty szycia będą optymalne? Ja wiem, że porządni fachowcy szyją doskonale zwykłą stopką, ale wiekszośc czytelników tego tematu to pewnie amatorzy chętni do nauki. Chciałabym ładnie zalamowac firankę. Jak to wychodzi laikowi - już sprawdziłam. Popełniłam wszystkie opisane tu błędy - wyszła falbanka, z drugiej strony materiał mi uciekł z lamówki, częśc ze spodniej strony nie załapała się na szew, rety, porażka totalna :oops:
Czy za pomocą lamownika wyjdzie mi lepiej?
Ale i tak nie zamierzam zrezygnowac! Czytam tu pilnie wszystko i próbuję. Taśmę do firanki wszyłam koncertowo - dzięki radom AsiaMariusz.
Dzięki piękne za temat.

kalia
22-03-2010, 10:39
Urtica wydaje mi się , że powinnaś podać nazwę maszyny jaką masz bo wtedy będzie łatwiej. Ja mam Pfaffa Select 1548 ona ma system IDT - to taki transporter od dołu . Jest to bardzo mądre bo nie muszę się martwić , że materiał mi się wymskinie :lol: trzeba tylko prosto prowadzić no i tu klops bo nie za bardzo mi to wychodzi, jest wprawdzie prowadnik ( taki pogięty pręcik)ale jakoś nie umiem z nim szyć :roll: .
Ja też uważnie czytam i bardzo dziękuję Asi za poświęcenie Nam czasu

Ola_gda
22-03-2010, 12:04
A ja mam pytanie trochę z innej beczki choć dotyczy ozdabiania okien :wink: Czy ktoś próbował ozdobić białą plastikową ramę okna? Okno jest mocno wyeksponowane i ta biała rama razi. Gdyby tak czymś ją okleić?

AsiaMariusz
22-03-2010, 12:07
Kochani,
chciałabym jak najszybciej odpowiedzieć na Wasze pytania ale niestety zbliżają sie Święta a ja mam bardzo dużo pracy i brakuje mi czasu. Wiadomo, na Święta każy chce mieć coś nowego lub fajnego w domciu.
Jak tylko znajdę wolną chwilkę na pewno odpowiem i będę dalej prowadzić ten temacik.
Bardzo gorąco Was przepraszam i pozdrawiam

Urtica
22-03-2010, 15:52
Przed świętami rzeczywiście każdy ma pełne ręce roboty. Poczekam cierpliwie na opinię o lamownikach i innych sprytnych stopkach. Moja maszyna to Pfaff Hobby 1142 - straśnie fajna :D po jakimś antyku z demobilu. Choc mam wrażenie, że żadna cud maszyna nie pomoże, jak ktoś szyc nie umie... :cry:
Pozdrówka świąteczne dla wszystkich.

ana996
26-03-2010, 14:53
Witam, krawcowa ze mnie bardzo poczatkujaca, ale udalo mi się już stworzyć roletkę rzymską. teraz planuję uszycie zaslon i rolet do salonu i kuchni i dlatego zwracam się z bardzo waznym pytaniem. Na elegancką nieprześwitujaca roletę rzymską powinnam użyć jakiego materiału?? Myslę o kolorze ecru ewentualnie popiel - gładki bez ozdób, ponieważ zasłony są szare z tłoczonym czarnym ornamentem (flock).
Czy może to być satyna? Czy raczej gładka tafta? A może jeszcze coś innego?? Z gory bardzo dziękuję za rady i sugestie...

ach, i jeszcze jedna ważna dla mnie kwestia - jesli wnęka okienna ma 152 cm szerokości to jak szerokie powinny być rolety?? Ogladam mnóstwo materiałów, ale większość ma szerokość 150 cm...mam dosztukować materiał? w jaki sposób?

Besta77
27-03-2010, 23:45
Witam naszą Mistrzynię i wszystkie Panie :D

Proszę, pozwólcie mi na kilka słów ogólnego komentarza.

ASIU jesteś WIELKA! Chylę czoła! Wielki szacun 8) :wink:

Dopiero dzisiaj uważnie przeczytałam całość. Jestem pod ogromnym wrażeniem! Asiu bardzo Ci dziękuję! Jesteś naprawdę niesamowita!

Asiu a tak na marginesie chciałam spytać - zdajesz sobie sprawę jaki masz talent? Nie mówię o tym, że znasz się na rzeczy - wszem i wobec niejednokrotnie udowodniłaś, że jesteś fachowcem, doskonale znasz się na tym co robsz, do tego masz ogromne serce, że się tym dzielisz :) Świetnie wiem, że same dobre chęci nie wystarczyłyby tutaj, bo zdaję sobie sprawę jak bardzo musisz być zajeta. Przed świętami szczególnie :) A to kolejny dowód, jak dobrze to robisz :D Wielkie pokłony dla Twojego poszukiwania wolnej chwili, żeby wszystko opisać, wytłumaczyć, sfotografować itd itp.
A wiesz jaki masz talent do tłumaczenia?! Do nauczania :lol: Ty tu normalny wielogodzinny kurs nam zapodałaś! Mnie już się tu pomysł urodził, że powinnać takie szkolenie nam zrobić - jesteś profesjonalnym wykładowcą, materiały już właściwie masz opracowane, a organizacją mogę się zająć, bo to czynię na co dzień :wink:
I w ogóle to już miałam takie wizje, że powinnaś firmę rozwijać, zatrudnić młodych adeptów sztuki dekoracyjno-okiennej, którzy pod Twoim okiem tworzyć będą nowe, piękne, porywające na-okienniki :wink: A Ty tylko przechadzasz się między kolejnymi rzędami owych dojrzewających speców i mówisz: tu źle, tam poprawić, tu spruć, tu prawie-prawie dobrze :wink: A potem w kolejnych miastach powstają kolejne filie i sieć Twa ogarnia cały kraj 8) I jakieś tam eurofirany czy McDonalds to przy niej pikuś.... :P

To było tylko odrobinkę out off topic :wink:

Asiu będę tu wpadać i pilnie się uczyć! Jestem Tobie i pozostałym dziewczynom, które też dzielą się swoją wiedzą, ogromnie wdzięczna!


Pozdrawiam wiosennie!!

ana996
09-04-2010, 14:19
Dziewczyny szyjące, Asiu - bardzo potrzebuję porady - jestem akurat na etapie nauki wszyswania taśmy do zasłon i mam problem - kupiłam tasmę bawełnianą 10 cm szer 1:25, układa się mniej więcej tak:

http://img404.imageshack.us/img404/8743/zaslony003.jpg

To jest próbny kawałek uszyty na zupełnie innym materiale - ale mój problem polega na tym, że nie wiem czy taśma nie jest wszysta do góry nogami?? Jak powinna się układać góra (chcę zrobić min. 5 cm-kryzę).
Material docelowy to gruby żakard z czarnym flockiem

http://img23.imageshack.us/img23/194/zasonysalon.jpg

do takiej taśmy mogę kupić jedynie kółka z agrafkami, prawda??

przepraszam, jeśli odpowiedzi na moje pytania są dla Was oczywiste, ale to moje pierwsze zasłony i to do salonu i chciałabym, żeby były dobrze uszyte

Sd***gn
12-04-2010, 08:40
Dziewczyny szyjące, Asiu - bardzo potrzebuję porady - jestem akurat na etapie nauki wszyswania taśmy do zasłon i mam problem - kupiłam tasmę bawełnianą 10 cm szer 1:25, układa się mniej więcej tak:

http://img404.imageshack.us/img404/8743/zaslony003.jpg

To jest próbny kawałek uszyty na zupełnie innym materiale - ale mój problem polega na tym, że nie wiem czy taśma nie jest wszysta do góry nogami?? Jak powinna się układać góra (chcę zrobić min. 5 cm-kryzę).
Material docelowy to gruby żakard z czarnym flockiem

http://img23.imageshack.us/img23/194/zasonysalon.jpg

do takiej taśmy mogę kupić jedynie kółka z agrafkami, prawda??

przepraszam, jeśli odpowiedzi na moje pytania są dla Was oczywiste, ale to moje pierwsze zasłony i to do salonu i chciałabym, żeby były dobrze uszyte

Taśma z tego co widzę to wszyta jest dobrze, powinnaś ją również przeszyć trzy razy żeby się dobrze układała . Jeśli ją u góry przeszyjesz z pół centymetra od brzegu taśmy to o tą pozostawioną krawędź zaczepisz żabkę.

ana996
17-04-2010, 18:52
Taśma z tego co widzę to wszyta jest dobrze, powinnaś ją również przeszyć trzy razy żeby się dobrze układała . Jeśli ją u góry przeszyjesz z pół centymetra od brzegu taśmy to o tą pozostawioną krawędź zaczepisz żabkę.

dziękuję za radę, tak wlaśnie zrobiłam...pozostalo mi jeszcze podszyć dół i tak się zastanawiam ile cm nadmiaru zostawić? nie chcę zasłon takich na rowno z podłoga, tylko żeby lekko leżały na podlodze po podwiązaniu chwostami. W tej chwili mam ok 40 cm nadmiaru - zdecydowanie za dużo....
Materiał po wypraniu nie skurczył się, flock nie sprał...ufff...kamień z serca

Sd***gn
19-04-2010, 06:52
Taśma z tego co widzę to wszyta jest dobrze, powinnaś ją również przeszyć trzy razy żeby się dobrze układała . Jeśli ją u góry przeszyjesz z pół centymetra od brzegu taśmy to o tą pozostawioną krawędź zaczepisz żabkę.


Jeśli mają się lekko wspierać to zostaw w zapasie 6 cm, a jesli maja być bardziej bufiaste to musisz zostawić około 20 cm.

ana996
19-04-2010, 08:24
Ok, dziękuję, w takim razie zostawię te 20 cm, a do pracy zabiorę się jutro:)
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za pomoc!!

Renata11
21-04-2010, 17:56
Witam ,wszystkich podczytuje wasze posty od dłuższego czasu i chwała wam za to ,ze piszecie zaoszczedzilam dzieki temu sporą sumkę przeznaczona dla Pan które miały mi uszyc firanki.Popełniłam już sama(jak to dumnie brzmi) 2 pomieszczenia ,ale przy kuchni stanęłam w miejscu tzn uszyłam dwie roletki i nie mogę nigdzie znależc drazków -obciążników do nich .Wrrrr jak to się fachowo nazywa moze ja żle szukam w sklepie znalazłam jedynie takie prostokątne a widziałam w gotowych roletkach okrągłe z ozdobnymi końcówkami.Na Allegro też nie moge namierzyć.Podpowiedzcie proszę co to jest i jak się toto fachowo nazywa.
Pozdrawiam
Ps watek zdublowałam ,ale jak już przeczytałam wszystko z dekoracji to znalazłam Was tutaj :)Rolety wiszą ,nie wykończone od świąt podpowiedzcie proszę gdzie kupi te obciążniki .

Sd***gn
22-04-2010, 08:14
Witam ,wszystkich podczytuje wasze posty od dłuższego czasu i chwała wam za to ,ze piszecie zaoszczedzilam dzieki temu sporą sumkę przeznaczona dla Pan które miały mi uszyc firanki.Popełniłam już sama(jak to dumnie brzmi) 2 pomieszczenia ,ale przy kuchni stanęłam w miejscu tzn uszyłam dwie roletki i nie mogę nigdzie znależc drazków -obciążników do nich .Wrrrr jak to się fachowo nazywa moze ja żle szukam w sklepie znalazłam jedynie takie prostokątne a widziałam w gotowych roletkach okrągłe z ozdobnymi końcówkami.Na Allegro też nie moge namierzyć.Podpowiedzcie proszę co to jest i jak się toto fachowo nazywa.
Pozdrawiam
Ps watek zdublowałam ,ale jak już przeczytałam wszystko z dekoracji to znalazłam Was tutaj :)Rolety wiszą ,nie wykończone od świąt podpowiedzcie proszę gdzie kupi te obciążniki .

Jak szukasz innego rozwiązania to możesz zastosować do obciążenia rolety rzymskiej karnisze mini z ozdobnymi końcówkami ( takie karnisze o małej średnicy rurki) , mam nadzieję że znajdziesz.
.

ana996
03-05-2010, 20:06
mi jeszcze 2 mb materiału więc pokuszę się o poszewki na poduszki na kanapę.

Oto moje dzieło - może jeszcze "kanciaste", ale i tak jestem z siebie dumna

http://img64.imageshack.us/img64/162/kwiecie2010141.jpg (http://img64.imageshack.us/i/kwiecie2010141.jpg/)

http://img41.imageshack.us/img41/3879/kwiecie2010140.jpg (http://img41.imageshack.us/i/kwiecie2010140.jpg/)

http://img401.imageshack.us/img401/6931/kwiecie2010135.jpg (http://img401.imageshack.us/i/kwiecie2010135.jpg/)

Docelowo zamiast firan będą rolety rzymskie - popiel lub krem, gładkie, z tafty...ale to już po porodzie, więc nieprędko...

agata39
04-05-2010, 08:28
Gratuluję pomysłu,a jeszcze bardziej samodzielnego wykonania.
Ja niestety jestem "antytalent" jeżeli chodzi o takie rzeczy.

Sd***gn
04-05-2010, 08:50
mi jeszcze 2 mb materiału więc pokuszę się o poszewki na poduszki na kanapę.

Oto moje dzieło - może jeszcze "kanciaste", ale i tak jestem z siebie dumna

http://img64.imageshack.us/img64/162/kwiecie2010141.jpg (http://img64.imageshack.us/i/kwiecie2010141.jpg/)

http://img41.imageshack.us/img41/3879/kwiecie2010140.jpg (http://img41.imageshack.us/i/kwiecie2010140.jpg/)

http://img401.imageshack.us/img401/6931/kwiecie2010135.jpg (http://img401.imageshack.us/i/kwiecie2010135.jpg/)

Docelowo zamiast firan będą rolety rzymskie - popiel lub krem, gładkie, z tafty...ale to już po porodzie, więc nieprędko...



Małymi kroczkami a do przodu - popieram !

AsiaMariusz
05-05-2010, 20:54
Witam.
Tak, to ja.
Pojawiam się wkońcu bo długiej przerwie i myślę, że tu powinnam coś w tym temacie wyjaśnić.
Bardzo, ale to bardzo przepraszam wszystkie osoby, które czekały i mam nadzieję nadal czekają na moje wypocinki wraz ze zdjęciami. Głównym powodem mojej nieobecności nie był ogromny nadmiar pracy, ale mój stan zdrowotny. Zanim okazało się, że coś jest nie tak, mieliśmy z mężem przeprowadzkę do nowego domu, potem nastąpił nawał zleceń przed Świętami i dopiero po tym czasie okazało się, że będziemy mieli dzidziusia. Nie wszystko jest jak należy i to wpłynęło na to, że jakiś czas nie mogłam pozwolić sobie (nawet nie miałam do tego głowy) na jakikolwiek nawet nie tyle wysiłek co myślenie o innych sprawach. Nadal będę poświęcać sporo czasu na forum, aby pomóc innym w najróżniejszych problemach.
Sporo otrzymuję emaili, za które slicznie dziękuję. Przyznam, że jakiś czas mój mężuś na nie odpisywał, oczywiście za moim przyzwoleniem.
Zebrałam nowe siły do pracy i nie zamierzam ustąpić w wyznaczonym wcześniej przez siebie celu.
Przeczytam dokładnie powyższe pytania i od jutra ostro rozpoczynam swoją aktywność.
Jeszcze raz bardzo przepraszam za długą nieobecność i nie powim żeby mi było z tym dobrze, że tak długi czas nie mogłam się pokazać.

ave!
05-05-2010, 21:27
Gratulacje Asiu !!!!!!!!!!!!!!

AsiaMariusz
05-05-2010, 21:30
Besta77
Powiem Ci całkiem szczerze, ze sporo osób pytało mnie o szkolenie, takie najprostsze i troszkę bardziej skomplikowane. Bardzo się nad tym cały czas zastanawiam. Mam do tego warunki, gorzej z zakwaterowaniem, chociaż to też by się znalazło. Może nie na poziomie hotelu, ale całkiem przyzwoite. Jednak mam na uwadze to, że ktoś musi wydać pieniądze i na podróż, i na jedzenie, i na kurs. Jak to wszystko pogodzić, aby każda osoba była zadowolona oczywiscie pod kątem finansowym, bo zadowolenie z kursu to gwarancja na lata. Ja nie wymagam wiele i jestem w stanie dogadać się z zainteresowanymi osobami. Ciekawa jestem co Wy na to? I jeśli wiecie coś o takich szkoleniach w swoich miastach, a szczególnie o cenach takich szkoleń i co ważne, co obejmują to będę bardzo wdzięczna. A uwazam, ze najważniejsze w tym wszystkim jest to, aby szkolić Was na Waszych maszynach. Tu natomiast pojawia się problem z dowozem takiej ciężkiej walizkowej maszyny. Ja mam swoją i ona również mogłaby być przeznaczona do szkoleń. Taka myśl nachodzi mnie już od dłuższego czasu.
W lutym byłam na spotkaniu w firmie POLONTEX, gdzie oglądałam nowości w firankach i tkaninach zasłonowych. Była tam spora liczba osób z całej Polski zajmujących się sprzedażą firan i zasłon jak i usługą szycia. To, jakie pytania usłyszałam odnośnie sposobu szycia i cen za szycie poszczególnych operacji, wprawiło mnie w osłupienie. I nikogo nie zamierzam obrażać, ale pytania miały podstawowy charakter. Od takich osób, zwłaszcza zajmujących się tą dziedziną nie powinny one paść.
Było szkolenie na temat rolet rzymskich. Wyszłam. Pan z Warszawy nie miał pojęcia o czym mówi, nie miał pojęcia o najnowszych uchwytach, szkoda gadać. Taką wiedzę to ja posiadałam trzy lata temu!!! Ponad 80 % klientów nie znam, rozmawiam tylko telefonicznie bądź emailem. Wszystko dokładnie tłumaczę i zadaję sporo pytań. Okazuje się, że ogromna rzesza klientów po rozmowie ze mną jest zszokowana, bo nikt np. im nie powiedział że jest za mało miejsca nad oknem aby zmieścić tam roletę. Firmy wykonują zlecenia a potem okazuje się, ze nie można otworzyć okna bo przeszkadza roleta, pomimo że jest podniesiona do samej góry.
Czegoś takiego nie może być miejsca. Jak jest u klientów to nie patrzę aby tylko kasę zarobić, i proponować rolety bo są dobrze płatne. Co tu ukrywać. Ale kurcze, dekoracja musi być przede wszystkim praktyczna i dobrze komponować z wnętrzem. Jeden zadowolony klient to 10 następnych klientów, jeden niezadowolony 20 straconych klientów.
Nie wszystko można przeliczać na pieniądze. Ja swoją wiedzą dzielę się tu dlatego, że doskonale wiem ile firmy wołają za szycie. Jestem tu dlatego aby Was nauczyć szycia a jeśli nie to przynajmniej ustrzec przed błędami szycia, za które nie powinno się płacić!!! Poprawek po znanych firmach mam już wiele na koncie i powiem, że jestem wściekła słysząc ile ktoś za to dał pieniędzy. Skoro się płaci, to chociaż jakość niech będzie na wysokim poziomie.

AsiaMariusz
06-05-2010, 21:59
Asiu, proszę o poradę:
http://images47.fotosik.pl/262/11704cb527106fb4.jpg

mam podobną taśmę do tymczasowej firanki - taka szeroką taśmę przeszywamy na samej górze i na samym dole?

ave.
Nie wiem czy już doszyłaś swoją taśmę ale mimo to odpowiem, może ktoś inny skorzysta.
Wiadomo, że taśmę trzeba doszyć i górą i dołem. Jeśli chodzi o górę to zawsze odstawiam się od brzegu taśmy tak na 1 cm, uważam przy tym aby nie przeszyć "koszulek" agrafkowych" (str.2). Dlaczego taśmę nie doszywam przy samym brzegu? Przyszywam troszkę poniżej tylko dlatego, żeby po zawieszeniu chociaż sama żabka była schowana. Wiadomo, nie każda żabka jest ładna, wolę jak jej nie widać. W 90% jednak doszywam taśmę nie do brzegu firanki lecz poniżej szyjąc tzw. kryzę (str.2). Kryza zasłania całkowicie żabkę i kółko. Firanka wisi tuż pod samą rurką karnisza. Jeśli chodzi o dół doszycia taśmy to trzymam się bokiem stopki tuż obok dolnego sznurka i mam wtedy pewność, że na prawej stronie jest równiutki ścieg.

miśka
06-05-2010, 22:09
ja również niecierpliwie będę czekać na opis uszycia rolety rzymskiej:) pozdrawiam

AsiaMariusz
06-05-2010, 22:11
Chciałam zapytac o takie akcesoria do maszyny - jak "lamownik" i "zwijacz". Można dokupic do maszyny takie stopki - tylko czy efekty szycia będą optymalne? Ja wiem, że porządni fachowcy szyją doskonale zwykłą stopką, ale wiekszośc czytelników tego tematu to pewnie amatorzy chętni do nauki. Chciałabym ładnie zalamowac firankę. Jak to wychodzi laikowi - już sprawdziłam. Popełniłam wszystkie opisane tu błędy - wyszła falbanka, z drugiej strony materiał mi uciekł z lamówki, częśc ze spodniej strony nie załapała się na szew, rety, porażka totalna :oops:
Czy za pomocą lamownika wyjdzie mi lepiej?
Ale i tak nie zamierzam zrezygnowac! Czytam tu pilnie wszystko i próbuję. Taśmę do firanki wszyłam koncertowo - dzięki radom AsiaMariusz.
Dzięki piękne za temat.

Urtica.
Kalia bardzo dobrze wyjaśniła tajniki.
Ja tylko dodam, że najlepiej dotrzyj do kogoś, kto sprzedaje lamowniki (np. na allegro, w sklepie z częściami do maszyn), zapytaj dokładnie co dana osoba musi wiedzieć, aby dobrać do Twojej maszyny odpowiedni lamownik.
Ja mam Sirubę (stębnówka) i do lamowania muszę zmieniać tylko stopkę i dokręcić lamownik. Nie ma możliwości, że coś przy lamowaniu wyjdzie nie tak. No może poza dwiema. Jadna to taka, że lamownik może być źle dobrany (ja tak miałam przy pierwszej próbie zakupu pomimo tego, ze sprzedawca miał odpowiednie dane mojej maszyny) lub lamówka może być źle zaprasowana bądź skręcona.
Zrobię jednak zdjęcia jak lamownik powinien być ustawiony względem stopki. Pokażę różnice w dobrym i złym przykręceniu lamownika. To też jest bardzo ważna rzecz i ma ogromny wpływ na jakość szycia.

AsiaMariusz
06-05-2010, 22:14
A ja mam pytanie trochę z innej beczki choć dotyczy ozdabiania okien :wink: Czy ktoś próbował ozdobić białą plastikową ramę okna? Okno jest mocno wyeksponowane i ta biała rama razi. Gdyby tak czymś ją okleić?

Ola.
A możesz pokazac zdjęcie takiego okna?

AsiaMariusz
06-05-2010, 22:23
Witam, krawcowa ze mnie bardzo poczatkujaca, ale udalo mi się już stworzyć roletkę rzymską. teraz planuję uszycie zaslon i rolet do salonu i kuchni i dlatego zwracam się z bardzo waznym pytaniem. Na elegancką nieprześwitujaca roletę rzymską powinnam użyć jakiego materiału?? Myslę o kolorze ecru ewentualnie popiel - gładki bez ozdób, ponieważ zasłony są szare z tłoczonym czarnym ornamentem (flock).
Czy może to być satyna? Czy raczej gładka tafta? A może jeszcze coś innego?? Z gory bardzo dziękuję za rady i sugestie...

ach, i jeszcze jedna ważna dla mnie kwestia - jesli wnęka okienna ma 152 cm szerokości to jak szerokie powinny być rolety?? Ogladam mnóstwo materiałów, ale większość ma szerokość 150 cm...mam dosztukować materiał? w jaki sposób?
Roleta powinna być szersza od wnęki o około 10-12 cm, czyli po 5 -6 cm z każdej strony. Dlaczego? Ponieważ gdy ją opuścisz i staniesz z boku to nie powinnaś widzieć szyby. Roleta ma funkcję zasłaniającą aczkolwiek coraz częsciej dekoracyjną.
Co do rodzaju tkaniny.
Jak przypuszczam czarny ornament na tkaninie ma strukturę meszku a sama podstawowa tkanina ma lekki połysk. Osobiście widzę tu taftę bo satyna jest za lejąca i za świecąca do tego zestawu. Ale to moja opinia. Przynajmniej ja tak to widzę.

AsiaMariusz
06-05-2010, 22:26
Co do rolety rzymskiej.
Zobaczcie na dekoracji okna gdzieś na początku jest link do uszycia. Osobiście tam nie zaglądałam ale kilka osób z tego juz korzystało.
Jeśli będą kłopoty to pomogę.

ulus
07-05-2010, 12:33
Witam
A ile cm roleta rzymska powinna być powieszona nad wnęką, aby się dało otworzyć okono, czy 25 cm wystarczy?

AsiaMariusz
08-05-2010, 14:33
Witam
A ile cm roleta rzymska powinna być powieszona nad wnęką, aby się dało otworzyć okono, czy 25 cm wystarczy?

To bardzo mądre i przede wszystkim ważne pytanie.
Powiem jakie ja przyjęłam zasady, które jak dotąd bardzo dobrze się sprawdzają.
Odległość pomiędzy sufitem a wnęką musi wynosić około 25 cm. Lepiej aby nie było to mniej. Dlaczego właśnie tyle?
Na wygląd rolety i jej jakość wpływają w głównej mierze fałdy. Ściślej mówiąc, wysokość fałd ma ogromne znaczenie na to jak będą się one układać. Im wyższa fałda (większa odległość pomiędzy prętami) tym lepiej się ona " składa". W przypadku, gdy mamy tkaninę dość "twardą", sztywną o tej zasadzie należy pamiętać. Bo jeśli przy takiej tkaninie fałdy są zbyt niskie to stojąc z boku, patrząc na roletę widzimy jak ona "sterczy", innymi słowy odstaje w znacznym stopniu od ściany.
Pamiętać też należy o tym, że sam mechanizm po zamontowaniu odstaje od ściany około 4 cm i w tej odległości odstaje nasza roleta.
Co do szerokości rolety= do szerokości wnęki dodaję około 10-12 cm (czyli od 5-6 cm po obu brzegach) oczywiście jeśli nie ma na ścianie mebli lub innych rzeczy. Ale jeśli chcemy dodać więcej to oczywiście można. Wszystko zależy od nas samych, od naszego gustu.

andape
08-05-2010, 14:52
Asiu-gratuluję dobrej nowiny i życzę zdrówka!!!!!!!!!!!!!!!

ulus
08-05-2010, 19:35
Dziękuję za wyczerpujacą odpowiedź :)

Inka 14
10-05-2010, 08:47
mi jeszcze 2 mb materiału więc pokuszę się o poszewki na poduszki na kanapę.

Oto moje dzieło - może jeszcze "kanciaste", ale i tak jestem z siebie dumna

http://img64.imageshack.us/img64/162/kwiecie2010141.jpg (http://img64.imageshack.us/i/kwiecie2010141.jpg/)

http://img41.imageshack.us/img41/3879/kwiecie2010140.jpg (http://img41.imageshack.us/i/kwiecie2010140.jpg/)

http://img401.imageshack.us/img401/6931/kwiecie2010135.jpg (http://img401.imageshack.us/i/kwiecie2010135.jpg/)

Docelowo zamiast firan będą rolety rzymskie - popiel lub krem, gładkie, z tafty...ale to już po porodzie, więc nieprędko...

Z jakiego materiału sa firany?

ana996
13-05-2010, 10:54
Z jakiego materiału sa firany?

Inka, kupowałam ten materiał jakieś 3 lata temu w nomi, nie pamiętam dokładnie jaki to materiał - postaram się wkleić wieczorem zdjęcie z bliska...

Asiu - GRATULUJĘ i życzę spokojnej i zdrowej ciąży!

A tak off topic, to my tydzień temu doczekaliśmy się zdrowego synusia:)

aniiia166
17-05-2010, 13:38
Witam drogie panie. jA TAK TROSZKĘ Z INNEJ BAJKI.
Dostałam niedawno w prezencie bardzo, ale to bardzo starą maszynę i bardzo bardzo rzadko spotkana, jak mi sie wydaje. Niestety nie dołączono do niej instrukcji. Nie jest skomplikowana w uzyciu, ale kiedy przyszlo mi zmienic nici w bębenku, pojawiły sie pewne problemy. Mianowicie, wydaje mi się, że dobrze założyłam nici, ale jednak górna nić nie wyciąga mi tej z bębenka. Może znalazłabym tu jakiegos fachowca, który by mi doradził jak to zrobić, albo moze ktos bylby szczęśliwym posiadaczem intrukcji do tejże maszyny? Byłabym bardzo wdzięczna! Model mojej maszynki do PRIVILEG 210 N
A mój adres to: [email protected]
a to kilka linkow do zdjec maszyny
http://www.speedyshare.com/files/22478791/100_1612.JPG
http://www.speedyshare.com/files/22478817/100_1615.JPG

Pozdrawiam
A.

ziutkowa
19-05-2010, 10:22
Moje gratulacje!!!Pozdrawiam

Urtica
07-06-2010, 18:08
Dziekuję za odpowiedź w temacie lamownika. Moja maszyna to Pfaff Hobby 1142. Zakupiłam:
uchwyt do mocowania lamowników i zwijaczy http://www.eti.com.pl/?q=item&id=238
lamownik http://www.eti.com.pl/?q=item&id=239
i cały komplet zwijaczy http://www.eti.com.pl/?q=item&id=421
I nie bardzo wiem, co z tym zrobic.
Mój lamownik jakoś inaczej wygląda, niż w linku, ma jakąś "trąbkę" - może do wkładania lamówki właśnie. Instrukcji przykręcenia do maszyny - żadnej, jak szyc - też nic nie ma.
Z niecierpliwością czekam na zdjęcia z montażu tych pomocników.

inspired5
14-06-2010, 08:51
Witam Czy można dokupić stopki typu lamownik, zawijacz (nie firmowe) do maszyny Husqvarna Daisy 325

Sd***gn
15-06-2010, 13:10
Witam Czy można dokupić stopki typu lamownik, zawijacz (nie firmowe) do maszyny Husqvarna Daisy 325

Napewno tak, ale musisz raczej pytać w sklepach specjalistycznych.

inspired5
25-06-2010, 09:33
Dziękuję za odpowiedź lecz pozostaje mi tylko internet . Mam jeszcze pytanie bo znalazłam stopki firmy Janome są trochę tańsze, ale mam problem bo nie wiem czy moja maszyna ma chwytacz wahadłowy czy rotacyjny. Husqvarna Daisy 325

mk CocaYna
30-06-2010, 13:52
Cześć, Asiu możesz polecić jakąś fajną tkaninę o fakturze lnu na uszycie rolet rzymskich w salonie? Chodzi mi o taką grubą, jasną tkaninę, bez wzorów.

alfa36
18-07-2010, 22:38
Mialy byc proste firany na patykach... zaczęłam oglądac i zchorowalam na roletę rzymską do sypialni. I pierwsze pytanie: jako, ze nie mam jeszcz nic, żadnego karnisza, to podpowiedzicie, proszę, czy kupic kanisz i zawiesic roletę na szelkach, czy naczej? jak będzie latwiej do zdejmowania?
I drugi problem: w salonie mam 4 okna balkonowe, jedno non stop otwarte. Co tu zawiesic? zupelnie nie mam pomyslu. Można uszyc roletę rzymską i zamontowac ją bezposrednio na ramie okna, zeby otwierala się razem z oknem? utrzyma się?

Madzia i Grzegorz
23-07-2010, 10:00
Witaj Asiu
Napisałam do Ciebie w twoim dzienniku ale może już tam nie zaglądasz. Mam pytanie jak zaaranżowałaś okno w tej trójkątnej lukarnie. Ja mam identyczne i nie mam pojęcia co w nim zawiesić. Nie chcę rolety ani typowej firanki. Może jakiś lambrekin.... Dodam że to sypialnia. Jeśli znajdziesz chwilę to odpisz.
Pozdrawiam.

kalia
08-08-2010, 22:41
Witam
Asiu dzięki , że znajdujesz dla nas czas bo jedno mądre zdanie znaczy więcej niż cały wykład , a Ty umiesz swoją wiedzę przekazać, pozdrawiam i życzę zdrowia

wyanna
10-08-2010, 11:31
Asiu, biję brawa i czoła chylę. Rzadko spotyka się ludzi, którzy otwarcie chcą się dzielić tym, co umieją. Ja nigdy większych zapędów do szycia nie miałam, ale ostatnimi czasy popełniłam pokrowiec na fotel. I to przy użyciu sprzętu, który na miano maszyny do szycia nie zasługuje, bo to zwykły ręczny "zszywacz" :) I co do niego mam pytanie - wchodzi do niego 32 milimetrowa igła, czyli jak już się w pasmanterii dowiedziałam, krótsza niż standard. Próbowałam poszukać na allegro takich igieł, ale tam zupełnie nieznana numeracja. Mogłabyś w wolnej chwili szepnąć słówko o igłach?

mk CocaYna
12-01-2011, 13:59
Asia to fantastyczny fachowiec. Przyjechała do mnie, zdjęła miarę, doradziła co pasuje do naszego wnętrza i jeszcze podpowiedziała gdzie szukać ładnych i niedrogich tkanin na rolety. Uszyła mi przepiękne rolety, które podziwiają wszyscy moi goście, a ja jestem nimi zachwycona. Nawet mój mąż, który się nieco opierał, teraz przyznaje, że te rolety to strzał w 10.

Rolety są super, wkrótce wrzucę kilka zdjęć, abyście mogli podziwiać dzieło Asi.

doziolko
14-01-2011, 21:35
Witam!
Planuję uszyć rolety rzymskie lub austriackie ale takie z woalu. Mam karnisze na zabki/ haczyki i moje pytanie: jak rozwiązać tą kwestię zawieszenia rolety.- firany? Rolet nie będę wielce ruszać więc może być zawinięta na stałe. Okno to trójdzielne tarasowe szer. 130 cm każde a środek przesuwny wiec wiele rozwiązan odpada. Pomyślałam tak że po bokach zostawię rozwinięte (ewentualnie trochę zmarszczone u dołu ) a środek podciągnę pod górę by latem nie było problemu z wychodzeniem na taras( tylko czy tego materiału nie będzie zbyt dużo namarszczonego) - może zrobic jako normalen firany i zmarszczyć wciągając przeźroczyste troczki? Tylko co z ta górą czy to trzeba jakoś usztywnić tzn. coś wsunąć w tunel? Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.
Dorota

doziolko
31-01-2011, 20:18
Doczytałam iż założycielka postu baardzo zajęta ale podbijam może ktos inny coś doradzi!?

Sd***gn
01-02-2011, 06:47
Doczytałam iż założycielka postu baardzo zajęta ale podbijam może ktos inny coś doradzi!?

Góra musi być usztywniona usztywnieniem do rolety jeśli nie masz je na mechanizmach. Są dwie zasadnicze różnice pomiędzy roleta rzymska a austryiacką , więc nie wiem którą chcesz ( poniżej zdjęcia jednej i drugiej ) . Czy rolety maja być atrapami , bo bez mechanizmów trochę trudno je będzie obsługiwać zwłaszcza, że maja być na oknie balkonowym.

doziolko
01-02-2011, 19:45
Rolety chyba nawet muszą być atrapami ponieważ środkowe okno jest przesuwne i chcę je powiesić na karniszu z haczykami. Nie potrzebuje się zasłaniać bardziej chodzi o ozdobę w pomieszczeniu i ruszać też ich wielce nie będę. Bardziej odpowiadałyby mi austriackie tylko czy do nich muszę usztywniać górę i czy mogę podciągnąć to środkowe prawie do samej góry by nie ruszać rolety a swobodnie wychodzić na taras. Czy tego materiału na górze nie bedzie zbyt wiele? Z góry dziękuję za podpowiedź.

AsiaMariusz
01-02-2011, 21:39
Cześć, Asiu możesz polecić jakąś fajną tkaninę o fakturze lnu na uszycie rolet rzymskich w salonie? Chodzi mi o taką grubą, jasną tkaninę, bez wzorów.
Bardzo dużo Pań szuka właśnie rozwiązań nowatorskich, naturalnych, delikatnych. Podstawą jest tutaj dobór tkaniny. Powiem tak, ogromne branie ma tkanina o nazwie etamina, lecz nie należy ona do tkanin zbyt grubych. Musisz sama poszukać w sklepach, ponieważ każdy sklep narzuca swoje własne nazwy i czasami jak jestem z klientaki w sklepie w celu doboru tkaniny i wymieniam nazwę to Panie otwierają oczy. Pamiętaj o ważnej rzeczy, tkanina do rolet nie może być podatna na zagniecenia. Jak to sparwdzić? Proste, złap w rękę koniuszek tkaniny z belki i poprostu ją zgnieć w ręce i chwilę potrzymaj. Po puszczeniu tkaniny powinna sie ona w miarę wyprostować ale zagniecenia małe pozostaną. W niektórych tkaninach zaś zagniecenia pozostana dość spore. Jeśli kilka tkanin podotykasz to będziesz miała obraz "zagnieceń" i sama dojdziesz o co mi chodzi. Dlaczego to takie ważne. Właśnie dlatego, że w dzień roleta jest podciągnięta do góry i fałdy niestety ulegną zagnieceniu. Nie wyprostują się jeśli roletę zostawisz opuszczoną na noc.
Przy zakupie tkanin na cokolwiek warto też zwrócić uwagę na jej skład. Konkretnie mam na myśli to, żeby unikać "ala haftów" z innych nitek niż z tkaniny zasadniczej. Bardzo często można spotkać teraz tkaniny tureckie, tajlandzkie itp. z takimi haftami. Podczas prania nitka z haftu i tkanina zasadnicza mogą inaczej się wykurczyć, ale nie muszą.
Widziałam już różne cuda.
Przepraszam za taki język, ale staram się tłumaczyć najprościej jak potrafię. Ostatnio kupowałam (wreszcie) tkaninę dla siebie do salonu i takie "barachło" chciano mi wcisnąć, że troszkę Panie wyprostowałam ale bardzo grzecznie. Najbardziej wkurza mnie to, że ktoś ma na stanie za dużo belek jednej tkaniny i próbuje to wcisnąć pierwszej napotkanej klientce. A już uwielbiam jak Pani w sklepie mądrzy się na temat ilości jaką potrzeba zakupić na daną dekorację. Oczywiście nie wszystkie Panie, zeby było jasne.

AsiaMariusz
01-02-2011, 21:45
Witaj Asiu
Napisałam do Ciebie w twoim dzienniku ale może już tam nie zaglądasz. Mam pytanie jak zaaranżowałaś okno w tej trójkątnej lukarnie. Ja mam identyczne i nie mam pojęcia co w nim zawiesić. Nie chcę rolety ani typowej firanki. Może jakiś lambrekin.... Dodam że to sypialnia. Jeśli znajdziesz chwilę to odpisz.
Pozdrawiam.

Ha, ha, ha Madzia jesteś wielka. Ile ja się nad tym oknem "namyślałam" !!!!!
Daj spokój, wiedziałam już mając w ręku projekt domu, ze tu będzie jazda jak trzeba.
Nie mam jeszcze nic w tym oknie, ale wiem co na nim można wykombinować. Napisz do mnie na priv to podam Ci mój nr telefonu i wszystko dokładnie powiem i wytłumaczę.

AsiaMariusz
01-02-2011, 21:51
Mialy byc proste firany na patykach... zaczęłam oglądac i zchorowalam na roletę rzymską do sypialni. I pierwsze pytanie: jako, ze nie mam jeszcz nic, żadnego karnisza, to podpowiedzicie, proszę, czy kupic kanisz i zawiesic roletę na szelkach, czy naczej? jak będzie latwiej do zdejmowania?
I drugi problem: w salonie mam 4 okna balkonowe, jedno non stop otwarte. Co tu zawiesic? zupelnie nie mam pomyslu. Można uszyc roletę rzymską i zamontowac ją bezposrednio na ramie okna, zeby otwierala się razem z oknem? utrzyma się?

Alfa, roleta zawieszona na ramie okiennej oczywiście, ze się utrzyma bo te uchwyty są bardzo masywne (przynajmniej ja takie mam). Problem jest inny, może głupio zapytam, ale wazny jest jeden szczegół. Czy masz 4 podwójne okna, czy to są 4 pojedyńcze okna? Trzeba tu uważać aby nie przesadzić z dekoracją.
Napisz jak to dokładnie wygląda to poradzę Ci coś innego, bo na takich dużych oknach roleta zawieszana na skrzydle nie będzie ładnie wyglądać. Uwierz mi.

AsiaMariusz
01-02-2011, 21:55
Asiu, biję brawa i czoła chylę. Rzadko spotyka się ludzi, którzy otwarcie chcą się dzielić tym, co umieją. Ja nigdy większych zapędów do szycia nie miałam, ale ostatnimi czasy popełniłam pokrowiec na fotel. I to przy użyciu sprzętu, który na miano maszyny do szycia nie zasługuje, bo to zwykły ręczny "zszywacz" :) I co do niego mam pytanie - wchodzi do niego 32 milimetrowa igła, czyli jak już się w pasmanterii dowiedziałam, krótsza niż standard. Próbowałam poszukać na allegro takich igieł, ale tam zupełnie nieznana numeracja. Mogłabyś w wolnej chwili szepnąć słówko o igłach?
Wyanna, a czy ten "zszywacz" ma jakąś nazwę?
Poszukaj dobrze i daj nzać to zapytam się fachowców od maszyn.
Z igłami jest własnie taki problem, jak będzie za krótka lub rowek w igle przekręcimy nie w tym kierunku co powinien być to nie ma szans aby maszyna szyła. Są to najczęstsze przyczyny kiedy maszyna źle szyje, bądź w ogóle nie chce szyć.

AsiaMariusz
01-02-2011, 22:17
Witam!
Planuję uszyć rolety rzymskie lub austriackie ale takie z woalu. Mam karnisze na zabki/ haczyki i moje pytanie: jak rozwiązać tą kwestię zawieszenia rolety.- firany? Rolet nie będę wielce ruszać więc może być zawinięta na stałe. Okno to trójdzielne tarasowe szer. 130 cm każde a środek przesuwny wiec wiele rozwiązan odpada. Pomyślałam tak że po bokach zostawię rozwinięte (ewentualnie trochę zmarszczone u dołu ) a środek podciągnę pod górę by latem nie było problemu z wychodzeniem na taras( tylko czy tego materiału nie będzie zbyt dużo namarszczonego) - może zrobic jako normalen firany i zmarszczyć wciągając przeźroczyste troczki? Tylko co z ta górą czy to trzeba jakoś usztywnić tzn. coś wsunąć w tunel? Z góry dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.
Dorota
Doziolko
Jeśli chodzi o tą górę to coś poradzę znacznie prostszego, tańszego i szybszego.
Imitację rolety weneckiej można zrobić bardzo prosto i jak najbardziej z woalu. Dół tkaniny wylamować, boki podwinąć a co około 40-50 cm naszyć od lewej strony taśmę do rolet - transparentną, pionowo. Pozostawić należy około 10 cm od góry i 5 cm od dołu. Taka taśma ma co kilka cm luźne nitki. One są właśnie po to, aby je chwytać zapinkami w zależności jakie chcemy otrzymać fałdy. Taśmę najlepiej ropocząć naszywać 5 cm od dołu, nie od samego brzegu dołu. Lepiej się układa. Pozostaje jeszcze góra. Na górę naszyj normalną taśmę marszczącą 1:2 i zmarszcz firankę. Potam zapinkami pozapinaj taśmę np. co 4 lużną nitkę. Doszyta taśma na górze a właściwie jej ściśnięcie spowoduje że powstaną załamane fałdy.
Dodam zdjęcie, zobacz jak to wygląda.
Ta firana jest bardziej złapana zapinkami środkiem a po bokach mniej. Stąd taki kształt.

AsiaMariusz
01-02-2011, 22:18
http://images43.fotosik.pl/588/bd27916074843606.jpg (http://www.fotosik.pl)

AsiaMariusz
01-02-2011, 22:26
doziolko
Jeśli chcesz roletę zawiesić na karniszu tu najlepiej uszyć ją na tunel. Aby taka roleta była usztywniona górą zrób jeszcze jeden tunel tuż pod tym przeznaczonym na karnisz i włóż tam jakiś obciążnik. Mam tu na myśli coś w stylu "ala bezbarwnej linijki" lub bezbarwnego prętu, takiego jaki używa się do rolet. To spowoduje, iż roleta nie będzie się "łamać" na karniszu lecz sztywno będzie wisiała.

AsiaMariusz
02-02-2011, 09:30
Dodaję zdjęcia rolet. Te też są fajne i tańsze w realizacji niż rzymskie. Mają pionowo naszywane taśmy a dołem są częściowo podciągnięte do góry.
http://images35.fotosik.pl/404/24194197587f11d1.jpg (http://www.fotosik.pl)


http://images43.fotosik.pl/588/926d5037c91eafa3.jpg (http://www.fotosik.pl)

MichAsiek
04-02-2011, 19:19
Witam:)
Bardzo proszę, żebyś podpowiedziała mi w kwestii PRZELOTEK !
Chcę uszyć zasłony na przelotkach (tzn. krawcowa nie ja ;) ale ich koszt mocno mnie przeraził i wyczytałam w wątku o dekoracji okiennej, że gdzieś podawałaś samodzielny sposób na nabijanie przelotek????? Czy to rzeczywiście mozna zrobić samemu? Czy potrzebna jest odpowiednia maszyna do nabijania?
Próbowałam znaleźć ten temat , ale oczy mi już wypływają a tu dalej nic nie mogę znaleźć.... wiec bardzo proszę o fachową radę :))))
Czy trzeba znać jakieś specjalne tricki, aby nie zniszczyć materiału?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na szybka odpowiedź, bo lada moment mamy spotkanie z pania krawcową i może powinnam się jeszcze wycofać z tej imprezy i zrobić to sama???? ;)

doziolko
04-02-2011, 21:38
AsiaMariusz dziękuję za opis i wytłumaczenie. Proszę jednak o pomoc w interpretacji. ;) Nie chciałabym by roleta była aż tak dekoracyjna - mocno marszczona. Czy mogę zrobić tak:
1) góra na taśmie z haczykami ale bez marszczenia (ponieważ karnisze prostokątne nie zrobię tego pierwszego tunelu)
2) muszę wtedy dać usztywnienie w tunel?
3) "zapinanie w zapinki" to znaczy przeciąganie sznureczka przez te oczka w przeźroczystej taśmie?
4) by mniej zmarszczyć w pionie trzeba zapinać zapinkami w wiekszych odstępach?
Z góry dziękuję za wytłumaczenie. Dorota

AsiaMariusz
05-02-2011, 21:40
Witam:)
Bardzo proszę, żebyś podpowiedziała mi w kwestii PRZELOTEK !
Chcę uszyć zasłony na przelotkach (tzn. krawcowa nie ja ;) ale ich koszt mocno mnie przeraził i wyczytałam w wątku o dekoracji okiennej, że gdzieś podawałaś samodzielny sposób na nabijanie przelotek????? Czy to rzeczywiście mozna zrobić samemu? Czy potrzebna jest odpowiednia maszyna do nabijania?
Próbowałam znaleźć ten temat , ale oczy mi już wypływają a tu dalej nic nie mogę znaleźć.... wiec bardzo proszę o fachową radę :))))
Czy trzeba znać jakieś specjalne tricki, aby nie zniszczyć materiału?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na szybka odpowiedź, bo lada moment mamy spotkanie z pania krawcową i może powinnam się jeszcze wycofać z tej imprezy i zrobić to sama???? ;)

MichAsiek
Zasłony na przelotkach lub firanki to nie jest trudna sprawa do wykonania.
Potrzebujemy do tego: tkaninę, przelotki (polecam allegro, najlepiej rozmiar 35 - standardowy), taśmę usztywniającą typowo pod przelotki - mgiełka (na rynku oferują wysokości 9cm, 12cm i 18cm) oraz wybijak do wycinania otworów pod przelotki (również dostępny na allegro), żelazko i 2 kg chęci:) oraz 1 kg cierpliwości:)

AsiaMariusz
05-02-2011, 21:58
Tak wygląda taśma usztywniająca pod przelotki - mgiełka. Ta ma akurat 12 cm.
http://images42.fotosik.pl/92/56f42ce5a330ce1c.jpg (http://www.fotosik.pl)

Pierwszy krok to zaprasowanie brzegu tkaniny na około 2 cm
http://images50.fotosik.pl/96/65c1fa2415b5a1d3med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Następnie zaprasowywujesz 12,5 cm to troszkę więcej niż ma mgiełka ale przynajmniej nie przykleisz jej do żelazka jak źle podłożysz pod tkaninę
http://images40.fotosik.pl/92/f1900d78b3fe3587.jpg (http://www.fotosik.pl)

AsiaMariusz
05-02-2011, 22:06
Nakładasz taśmę jak na tym zdjęciu
http://images40.fotosik.pl/92/f1900d78b3fe3587.jpg (http://www.fotosik.pl)

Zaprasowywujesz, ale nie "jeździsz" żelazkiem po tkaninie tylko delikatnie kladziesz na nią żelazko co jakiś czas aby chwyciła taśma, dopiero potem prasujesz jak ubrania. Na pozór może się to wydawać dość dziwne ale to prasowanie ma wpływ na to czy równo obie warstwy będą wobec siebie sklejone, czy "przesunięte". Po zaprasowaniu każdy z boków powinien ładnie się zgrać (tzn, obie warstwy na bokach).
http://images46.fotosik.pl/96/a8c562749f156b29med.jpg (http://www.fotosik.pl)

AsiaMariusz
05-02-2011, 22:10
Dokładnie tak powinno to wyglądać.
Teraz należy ten dół przeszyć na 1 mm.
http://images39.fotosik.pl/92/40bff896f9b57ed8.jpg (http://www.fotosik.pl)


U dołu zdjęcia jest góra zasłony i od tej góry trzeba zaznaczyć środek przelotki - 6 cm.
Pomiędzy przelotkami powinna być odległość od 13-17 cm w zależności, ile nam wyjdzie z przeliczenia (jaką szeroką mamy tkaninę).
Na przelotki zawsze dobieram wiecej tkaniny, tzn. jeśli mam karnisz 1mb, to na zwykłą taśmę marszczącą do zasłon potrzebuję mieć 2 mb tkaniny, zaś do przelotek do tych 2 mb (czy innej szerokości) zawsze dodaję jeszcze 50cm tkaniny.
http://images39.fotosik.pl/92/dc2249222389cf27med.jpg (http://www.fotosik.pl)

AsiaMariusz
05-02-2011, 22:23
Teraz należy wyciąć otwory pod przelotki. Ja mam do tego specjalny wykrojnik zrobiony przez mężusia (kiedyś się tym zajmował) i ja wycinam tym wykrojnikiem, kładę go na tkaninę i "sru" walę młotkiem, ot i jest dziura.
http://images36.fotosik.pl/92/0acd9c081999140amed.jpg (http://www.fotosik.pl)

Tak wyglądają już wycięte otwory:
http://images38.fotosik.pl/92/6c7139355cfa5267med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Podkładasz przelotki i spinasz je razem. Obie części jednej przelotki są inne i o tym należy pamiętać.
http://images47.fotosik.pl/96/08b5928ce1f30f1dmed.jpg (http://www.fotosik.pl)

AsiaMariusz
05-02-2011, 22:28
http://images47.fotosik.pl/96/a3e3108f65797202med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Tak wyglądają już nabite przelotki.
http://images47.fotosik.pl/96/44c250b4c005f143med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Spójrz na to zdjęcie. To bardzo ważne. Nasza długość zasłony liczy się dopiero od miejsca, gdzie karnisz dotyka przelotki, czyli od górnej wewnętrznej części przelotki.
http://images46.fotosik.pl/96/4985438bd00e0381med.jpg (http://www.fotosik.pl)

AsiaMariusz
05-02-2011, 22:37
Jak dokładnie wyliczyć wysokość zasłony pod przelotki.
Najważniejszy najpierw jest pomiar. Mierzymy wysokość zasłonki od górnej części rurki karnisza do podłogi (lub przed podłogą, kto jak woli).
Przypuśćmy, że nasza zasłona na gotowo ma mieć 2 mb długości.
Do tych 2 mb dodajemy:
2 cm - na pierwsze podwinięcie
12,5 cm - na zaprasowanie taśmy usztywniającej
i 4,5 cm które jest od samej góry zasłony do miejsca, gdzie karnisz dotyka przelotki (górnej, wewnętrznej części przelotki).
Reasumując = 19 cm na górę pod przelotki. Wyszło nam 2mb i 19 cm. Tyle potrzebujemy mieć zapasu na górę.
Dodatkowo jeszcze trzeba wliczyć podwinięcie dołu. Polecam szerokie podwinięcie (nawet na 10 cm) gdyż dół wtedy jest bardziej obciążony, lepiej się układa i wygląda bardzo elegancko. Można podwinąć najpierw 2 cm a potem 10 cm. Coś na wzór góry pod przelotki. Czyli np. 2 cm i 10 cm. Razem na sam tylko dół 12 cm.
Na całą zasłonę potrzebujemy więc 2 mb + 19 cm (góra) + 12 cm dół = 2 mb i 31 cm.
Jeśli coś będzie niezbyt zrozumiałe to proszę o pytania. Lepiej nawet kilka razy pytać o to samo niż tracić wydane pieniądze.

MichAsiek
06-02-2011, 12:53
O matko, ale cudnie mi to wszystko wyłożyłaś :D :)
Ogromnie Ci dziękuję :) Czuję się naprawdę wyróżniona:) :)
A teraz oczywiście mam pytanie ;) :
czy dobrze zrozumiałam, że ilość materiału mam dobrać do okna, np. 3metrowego 6m materiału + 1/4 czyli 1,5m czy też po prostu dodajesz zapas 50 cm niezależnie od ilości??? Ja na tym oknie będę miała karnisz 3,2m, ale w większości czasu zasłony będą zsunięte na jedną stronę (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale wole o tym napisać ;) ), więc nie wiem czy licząc według zasad nie będzie go za dużo?
Pozdrawiam serdecznie i nadal czekam na informację :) Spotkanie z panią krawcową we wtorek;)

pasie
06-02-2011, 14:44
Rany jak fajnie wytłumaczone o tych przelotkach :yes: chyba pokażę teściowej i może mi chociaż do pokoju syna uszyje takie zasłony

AsiaMariusz
07-02-2011, 10:27
O matko, ale cudnie mi to wszystko wyłożyłaś :D :)
Ogromnie Ci dziękuję :) Czuję się naprawdę wyróżniona:) :)
A teraz oczywiście mam pytanie ;) :
czy dobrze zrozumiałam, że ilość materiału mam dobrać do okna, np. 3metrowego 6m materiału + 1/4 czyli 1,5m czy też po prostu dodajesz zapas 50 cm niezależnie od ilości??? Ja na tym oknie będę miała karnisz 3,2m, ale w większości czasu zasłony będą zsunięte na jedną stronę (nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, ale wole o tym napisać ;) ), więc nie wiem czy licząc według zasad nie będzie go za dużo?
Pozdrawiam serdecznie i nadal czekam na informację :) Spotkanie z panią krawcową we wtorek;)

Jeżeli będziesz miała karnisz o szerokości 3,20mb, to potrzebujesz jeszcze raz tyle tkaniny czyli 6,40mb i dodatkowo 50cm.
Zawsze należy pamiętać, żeby dodać minimum 50 cm (może być nawet więcej, w zależności jak kto chce, ale nie więcej niż 1mb) dodatkowo do tkaniny, ponieważ przelotki na karniszu będą wisieć pod pewnym kątem i to sprawia, że tkanina mająca np 2mb szerokości po zasłonięciu ma około 1,65 mb.

Reasumując, nasz dodatkowy zapas do zasłon lub firan zawieszonych na przelotkach musi wynosić od 50cm do 1mb.

AsiaMariusz
07-02-2011, 10:28
Nie zapomnijcie później wkleić zdjęcia Waszych dekoracji:)

AsiaMariusz
07-02-2011, 10:42
Pozostaje jeszcze jedna ważna rzecz. Przelotki na karniszu powinny wisieć w równych odległościach.
http://images43.fotosik.pl/229/352c7e4c7e6f8f7b.jpg (http://www.fotosik.pl)

MichAsiek
08-02-2011, 07:28
Dziekuję raz jeszcze za odpowiedź:D :)
Mam jeszcze jedną wątpliwość: czy jeśli chcę zawiesić przelotki na karniszu o fi28 lub nawet 30mm (czyli dosyc grubym) to nie ładniej będą wyglądały te przelotki o średnicy 42mm, a nie 35mm? Może będzie tez wygodniej je przesuwać? :)

AsiaMariusz
09-02-2011, 10:55
Dziekuję raz jeszcze za odpowiedź:D :)
Mam jeszcze jedną wątpliwość: czy jeśli chcę zawiesić przelotki na karniszu o fi28 lub nawet 30mm (czyli dosyc grubym) to nie ładniej będą wyglądały te przelotki o średnicy 42mm, a nie 35mm? Może będzie tez wygodniej je przesuwać? :)

Rzeczywiście karnisz o średnicy fi28 lub nawet fi30 to bardzo gruby karnisz. Na zasłony, nawet niezbyt lekkie wystarczy karnisz fi25 -fi28, w zupełności. Ale jeśli masz już zawieszony karnisz fi28 to tu wystarczą przelotki o rozmiarze 35. Natomiast jeśli masz karnisz fi30 to lepiej zastosować przelotki o rozmiarze 42, będą się lepiej przesuwać po karniszu.
A swoją drogą - bardzo dobre pytanie!!!!!
To jest równie bardzo ważne, bo ma wpływ na jakość używania.
A pytać należy o każdy szczegół, bo jak widać wszystko ma kluczowe znaczenie.
Ja natomiast postaram się odpowiedzieć na każde pytanie, pewnie wszystkiego i tak nie wiem, człowiek całe życie się uczy, bo konkurencja nie śpi.

AsiaMariusz
09-02-2011, 11:26
Karnisze.
Krótka podpowiedź na temat karniszy.
Jeśli planujemy na oknie zawiesić firankę i zasłony, które mają nas wieczorem zasłonić przed "ukochanymi" sąsiadami, to karnisze powinny po oby stronach wystawać za wnękę około 20-25cm. Znaczenie ma również szerokość takiej wnęki, Jeśli nie jest duża i ma szerokość do 2 mb to wystarczy dodać na boki po 20-25 cm za wnękę. Jeśli natomiast wnęka jest znacznie szersza to od 25-40cm. Dlaczego aż tak? Jeśli mamy dość szeroką wnękę, to potrzebujemy zatem szerokich zasłon, aby ją zasłonić. Takie zasłony po zasunięciu na boki trzeba gdzieś "schować". Dlatego muszą one wiesieć na ścianie, aby nie zasłaniały światła okna. Oczywiście zasłony mogą troszkę zachodzić na okno, nawet po 10 cm z każdej strony, ale nie więcej.
Jeśli np. mamy karnisz o szerokości 2mb to potrzebujemy jeszcze raz taką samą szerokość firan i zasłon, czyli 4mb. Doszywamy taśmę marszczącą 1:2, która po ściągnięciu da nam jedną firankę o szerokości 2mb i dwie zasłony o szerokości 1mb.

Druga opcja. Firanka + zasłony dekoracyjne, wiszące tylko dla ozdoby.
Karnisz z jedną rurką, wystający zza wnęki po obu bokach 20 cm. Nad tym karniszem zawieszamy powyżej krótsze karnisze o szerokości 60-70 cm. Muszą być wysunięte bardziej do przodu, żeby zasłony nie ocierały się o firankę. Do tego celu służą przedłużki do wsporników. Czyli na długiej rurce do firanki montujemy krótsze wsporniki, niż na małych karniszach.
Zdjęcie poniżej pokazuje tylko te krótsze karnisze, jak powinny być zamontowane.
W chwili obecnej taka dekoracja to "hicior".
http://images47.fotosik.pl/612/bf65e3c3aeaee39d.jpg (http://www.fotosik.pl)
"Ala zasłonki" zachodzą dość sporo na okno, ponieważ jest to biały woal, który nie zasłania światła. Stąd karnisz zachodzi znacznie nad szybą.

MichAsiek
09-02-2011, 12:44
Witam:)
Dziekuje za rady:)
Wczoraj rozmawiałam z krawcową i trochę mnie zbiła z tropu:/
Otóż zapytałam o przelotki i że może samemu...itp. a ona na to, że ona ma taką maszyne do robienia dziurek, która nie tylko robi dziurkę, ale przede wszystkim jednocześnie zakańcza wycięty materiał, żeby sie nie szczępił. Mówiła, że to jest wycynanie na gorąco czyli po prostu pewnie go stapia materiały razem (materiał siatka i materiał z drugiej strony).
Jak myślisz jak zachowa się nie wykońcozna w ten sposób tafta? Nie będzie sie nam strzępic przy praniu czy dłuższym użytkowaniu?
Strasznie się napaliliśmy na to robienie samodzielnie przelotek i do tego różnica w cenie jest jakieś 400 zł :(
Co tu zrobić?

AsiaMariusz
10-02-2011, 09:31
Witam:)
Dziekuje za rady:)
Wczoraj rozmawiałam z krawcową i trochę mnie zbiła z tropu:/
Otóż zapytałam o przelotki i że może samemu...itp. a ona na to, że ona ma taką maszyne do robienia dziurek, która nie tylko robi dziurkę, ale przede wszystkim jednocześnie zakańcza wycięty materiał, żeby sie nie szczępił. Mówiła, że to jest wycynanie na gorąco czyli po prostu pewnie go stapia materiały razem (materiał siatka i materiał z drugiej strony).
Jak myślisz jak zachowa się nie wykońcozna w ten sposób tafta? Nie będzie sie nam strzępic przy praniu czy dłuższym użytkowaniu?
Strasznie się napaliliśmy na to robienie samodzielnie przelotek i do tego różnica w cenie jest jakieś 400 zł :(
Co tu zrobić?

Jezu!!! Za co ta niby różnica 400,00 zł. To ile ona chce i za co?
Nie zrozumiałam tylko czy pozostaną same te dziury juz wypalone, czy na nie założycie przelotki. Nie, na pewno założycie przelotki, nie może byc inaczej. Jeśli tak to spokojna głowa, bo tkanina i tak pozostaje w przelotkach, także się nie wystrzępi. Tutaj dodatkowo będą brzegi przypalone więc tym bardziej nic się nie stanie.
Zrób najpierw próbę na kawałku i zobacz jak to wygląda. Powiedz szczerze ile ta krawcowa chce wziąść i za co. Pomogę Ci, doszykujesz jej wszystko sama, a ona tylko podwinie Ci boki i dół, jeszcze górę przestębnuje. Albo poszukaj jeszcze kogoś innego.
Mgiełkę i przelotki kupisz na allegro, a dziurki niech Ci zrobi, a co. Nie szkoda Ci pieniędzy, lepiej wydaj je na kosmetyki dla siebie:)

MichAsiek
10-02-2011, 12:18
Jezu!!! Za co ta niby różnica ...:)

Co ja bym bez Ciebie zrobiła.....:D No serio piszę :) Dzieki wielkie:)
Napisałam Ci o co w tym wszystkim chodzi na Twojego maila: [email protected]
bardzo ładnie proszę przeczytaj go jak najszybciej, bo sprawa sie robi do w miare szybkiego sfinalizowania (chcemy zdąrzyć na urodzinki naszej córeczki, które wyprawiamy u nas;)
Pozdrawiam:)

AsiaMariusz
10-02-2011, 22:08
Co ja bym bez Ciebie zrobiła.....:D No serio piszę :) Dzieki wielkie:)
Napisałam Ci o co w tym wszystkim chodzi na Twojego maila: [email protected]
bardzo ładnie proszę przeczytaj go jak najszybciej, bo sprawa sie robi do w miare szybkiego sfinalizowania (chcemy zdąrzyć na urodzinki naszej córeczki, które wyprawiamy u nas;)
Pozdrawiam:)

Odpowiedź już wysłałam. Czekam pilnie na telefon

AsiaMariusz
13-02-2011, 13:51
A jednak.
MichAsiek zleca uszycie krawcowej samych zasłon pod przelotki, a przelotki sama nabije. Uzgodniłyśmy, że wyliczę jej w jakich odległościach je nabić. Znalazła na allegro przelotki, wybijak i mgiełkę. Ile zaoszczędza? 400,00 zł. Myślę, że to już dobra suma. Na waciki wystarczy:)

AsiaMariusz
13-02-2011, 13:59
Zapomiałam zamieścić pewną informację. W związku z wieloma zapytaniami postanowiłam zrobić 2-3 dniowe szkolenie na temat szycia, od podstaw po dekoracje trudniejsze. Oczywiście mile widziane własne tkaniny. Można przy okazji uszyć sobie coś dla siebie i wiele się nauczyć. Na początku o firankach, później coś na temat odzieży, obrusów, pokrowców, wymiany zamków itp. Pierwszy termin to czerwiec ale nie pamiętam dokładnie kiedy, musze się zapytać chętnych osób, bo nie pamiętam. Normalnie zapomniałam, ładnie.
Osoby chętne proszę o emaile: [email protected]

nitubaga
15-02-2011, 13:27
No to dobrnęłam :) siedzę od rana... i mam szczęśliwie z soba oba wątki :)

Asia bije pokłony dla Twej pasji do maszyny, do tkanin i do chęci niesienia kaganka oświaty maluczkim... :D


Jak by się coś wyjaśniło z tym terminem czerwcowym tego kursu - to ja baardzo chętnie :)

AsiaMariusz
16-02-2011, 20:35
No to dobrnęłam :) siedzę od rana... i mam szczęśliwie z soba oba wątki :)

Asia bije pokłony dla Twej pasji do maszyny, do tkanin i do chęci niesienia kaganka oświaty maluczkim... :D


Jak by się coś wyjaśniło z tym terminem czerwcowym tego kursu - to ja baardzo chętnie :)
Czekam na informację dotyczącą terminu, ponieważ chcę go dostosować do pierwszej zainteresowanej osoby. Myślę, że się jej należy, mi natomiast pasuje dowolny termin.

nitubaga
17-02-2011, 08:23
ooo rety :o

Jeśli można to mysle, że nie w okolicach Bożego Ciała (23.06)... bo raz że święto, a dwa dzieciaki wtedy kończą rok szkolny, więc mamy pewnie by chciały wtedy być w domu. :)

Aba-m
17-02-2011, 09:15
Ogromna prosba o porade. Jestem w temacie zielona. Dostalam wlasnie wycene na uszycie firan w domu i kwota bardzo mnie zaskoczyla. Czy ktoras mila forumka poradzilaby mi w kwestii cen. Material wybrany przeze mnie to firma ado - firana gladka lekko przezroczysta (podana cena za metr 78zl). Wycena na uszycie rolety rzymskiej na jedno okno (standardowy rozmiar, kwadrat) to 641zl? czy to duzo, czy ok?

nitubaga
17-02-2011, 09:48
a to cena z materiałem czy samo szycie?

Aba-m
17-02-2011, 10:23
cena razem z tkanina, takich okien mam 4, dodatkowo drzwi balkonowe (pojedyncze) 946zl

katarynka1
17-02-2011, 13:09
Witam,
a czy można prosić o przepis na uszycie rolet rzymskich, tj. po kolei info, co, jak szyć i jak mierzyć? Wersja dla laika:)
Dziękuję:)

AsiaMariusz
28-02-2011, 18:20
Ogromna prosba o porade. Jestem w temacie zielona. Dostalam wlasnie wycene na uszycie firan w domu i kwota bardzo mnie zaskoczyla. Czy ktoras mila forumka poradzilaby mi w kwestii cen. Material wybrany przeze mnie to firma ado - firana gladka lekko przezroczysta (podana cena za metr 78zl). Wycena na uszycie rolety rzymskiej na jedno okno (standardowy rozmiar, kwadrat) to 641zl? czy to duzo, czy ok?

a jaki to dokładnie rozmiar?
czy ta cena jest razem z mechanizmem?
jak dla mnie to bardzo wysoka cena

AsiaMariusz
28-02-2011, 18:23
Witam,
a czy można prosić o przepis na uszycie rolet rzymskich, tj. po kolei info, co, jak szyć i jak mierzyć? Wersja dla laika:)
Dziękuję:)


I to jest chyba jedyna rzecz, którą jeszcze nie wyjawię bo niestety jest to dekoracja na topie. Proszę się na mnie nie gniewać, zawsze jednak mogę doradzić i podpowiedzieć, bardzo przepraszam.

zott36
28-02-2011, 18:31
Witam,
a czy można prosić o przepis na uszycie rolet rzymskich, tj. po kolei info, co, jak szyć i jak mierzyć? Wersja dla laika:)
Dziękuję:)
Kup sobie rolete rzymską np. w ikei za 19zł , rozbierz na części i już będziesz wiedziała co i jak.Lub zrob jedna na zamowienie , resztę uszyjesz na wzór.

AsiaMariusz
28-02-2011, 18:38
Czekam na informację dotyczącą terminu, ponieważ chcę go dostosować do pierwszej zainteresowanej osoby. Myślę, że się jej należy, mi natomiast pasuje dowolny termin.

termin szkolenia to przedostatni weekend maja lub ostatni weekend maja. Teraz zależy od ilości osób i ich wolnego czasu. Na szkoleniu będę uczyła wszystkiego, nawet szycia rolet rzymskich ale i tego co same będziecie chciały. Oczywiście maszyny mam, ale jak chcecie swoje walizkowe używać to nie ma problemu, przy okazji podszkolę w ściegach i ustawianiu ściegów.

AsiaMariusz
28-02-2011, 18:42
Kup sobie rolete rzymską np. w ikei za 19zł , rozbierz na części i już będziesz wiedziała co i jak.Lub zrob jedna na zamowienie , resztę uszyjesz na wzór.

a jak będziesz miała wątpliwości to daj znać, już widzę tą roletę za 19 zł i z czego jest wykonana, ale na wzór jak najbardziej, popieram.

11małgosia
28-02-2011, 19:24
Asiu, ja tez chcę na szkolenie (powinnaś być beatyfikowana :)). Jak to sobie wyobrażasz jak przyjadą dziewczyny spoza Łodzi? Pozdrowienia dla rodzinki, Małgosia

AsiaMariusz
01-03-2011, 11:50
Asiu, ja tez chcę na szkolenie (powinnaś być beatyfikowana :)). Jak to sobie wyobrażasz jak przyjadą dziewczyny spoza Łodzi? Pozdrowienia dla rodzinki, Małgosia

Dziękuję za pozdrowionka.
Na szkoleniu nie może być więcej niż 3 osoby bo nie dam rady z noclegiem, chcę aby każda miała do dyspozycji maszynę.
A Ty możesz podjechać nawet bez szkolenia i tak Ci wszystko wytłumaczę co będziesz chciała.
Jak się nie zmiescimy w tych dwóch terminach to spokojnie wyznaczymy kolejne.

nitubaga
01-03-2011, 17:04
Asiaaa....

moge się przypomniec z tymi karniszami? na tym drugim wewątku mi napisałaś, ze masz układ wykusza i balkonu podobny do mojego.. i że masz jakiś pomysł na to łączenie zasłon...

można zapytać jeszcze raz jakie?

Aba-m
01-03-2011, 17:37
Asiu,
bardzo dziekuje za odpowiedz. Pozwolilam sobie wyslac wiadomosc na pw

AsiaMariusz
03-03-2011, 20:57
Asiaaa....

moge się przypomniec z tymi karniszami? na tym drugim wewątku mi napisałaś, ze masz układ wykusza i balkonu podobny do mojego.. i że masz jakiś pomysł na to łączenie zasłon...

można zapytać jeszcze raz jakie?

nitubaga.
oczywiście, ze pamiętam. Mam juz zrobione zdjęcia mojego wykuszu, jutro robię dzień wolny od pracy i przeznaczam czas wolny właśnie na odpisywanie. Ze dwa tygodnie nie miałam chwili wytchnienia i sił, ale jutro wszystko nadrobię.

nitubaga
04-03-2011, 09:30
OoooGROMNE DZIĘKI A to ku pokrzepieniu :D

http://www.najlepsze-przepisy.pl/Zdjecia/lekki%20tort%20z%20owocami.jpg

AsiaMariusz
06-03-2011, 14:18
Asiaaa....

moge się przypomniec z tymi karniszami? na tym drugim wewątku mi napisałaś, ze masz układ wykusza i balkonu podobny do mojego.. i że masz jakiś pomysł na to łączenie zasłon...

można zapytać jeszcze raz jakie?
ponizej masz pokazane dwa zdjęcia mojego wykuszu i balkonu

nitubaga
06-03-2011, 14:23
Buuu ale nie ma zdjęc :(

AsiaMariusz
06-03-2011, 14:31
http://images50.fotosik.pl/636/9d5c09b26f9bbb04med.jpg (http://www.fotosik.pl)

http://images45.fotosik.pl/637/cccc1175a3cf1983med.jpg (http://www.fotosik.pl)

Na samym środku wykuszu jest duży fiks i po bokach tego fiksu sciany łączą się pod pewnym kątem. Chyba tak jak u Ciebie.
Nad każdym oknem (około 10 cm nad wnęką) zawieszę rolety rzymskie z delikatnej tkaniny. Ciekawe kiedy je uszyję hi,hi.
Na tym wykuszu będą wisieć 4 " ala" zasłonki.
Dwie na samych bokach i dwie pomiędzy fiksem a oknami bocznymi. Tutaj muszę zamontować karnisz z łącznikiem kątowym, który łączy dwie rurki karnisza pod poewnym kątem. Te wszystkie karnisze będą wisiały znacznie wyżej niż roleta i zasłonki będą zachodziły na rolety około 5 cm. Rolety będą jakby pod zasłonami.
Poniżej umieszczam zdjęcie takich "ala" zasłonek z woalu, które szyłam jednej z klientek. Wyszło bardzo ładnie i elegancko. Oczywiście zasłonki będą na przelotkach.

AsiaMariusz
06-03-2011, 14:44
http://images37.fotosik.pl/645/767ba8df7d8964a1.jpg (http://www.fotosik.pl)

Tak zawieszone zasłonki będą w wykuszu i do tego znacznie niżej zawieszone rolety rzymskie, których boki schowane będą za zasłonką.
Tutaj wykonałam jeszcze rolety rzymskie w kuchni, również z woalu. Jak widać wyszło super bo i wnętrze wspaniałe. Piękny dom. Przy okazji pozdrawiam Pania Kasię P. :)

Przy oknie tarasowym nie będzie rolet rzymskich, będą natomiast same zasłonki.

nitubaga
06-03-2011, 14:45
OO RETY :o

Masz dokładnie jak u nas :o tylko Twój fix to u mnie zwykłda okno :) podoba mi się Twój pomysł... z tym, że ja nie mam tak dużo miejsca nad oknami i pewnie żaluzja by musiała być wewnątrz wnęki okiennej, a zasłony tuż nad oknem... max 10 cm.

Czyli mówiesz, ze będziesz wykusz dzieliła zasłonkami.....

A jak szerokie planujesz te zasłonki.. chyba nie wiećej niż 1mb szerokości, nie?

przypominam moje..

https://lh5.googleusercontent.com/_83tmosUe46o/TVp_uQMl-sI/AAAAAAAAEfo/ZQRmvmGbYJI/s640/015.JPG

bo odległości między tymi oknami mamy chyba podobne...

AsiaMariusz
06-03-2011, 14:50
OO RETY :o

Masz dokładnie jak u nas :o tylko Twój fix to u mnie zwykłda okno :) podoba mi się Twój pomysł... z tym, że ja nie mam tak dużo miejsca nad oknami i pewnie żaluzja by musiała być wewnątrz wnęki okiennej, a zasłony tuż nad oknem... max 10 cm.

Czyli mówiesz, ze będziesz wykusz dzieliła zasłonkami.....

A jak szerokie planujesz te zasłonki.. chyba nie wiećej niż 1mb szerokości, nie?

przypominam moje..

https://lh5.googleusercontent.com/_83tmosUe46o/TVp_uQMl-sI/AAAAAAAAEfo/ZQRmvmGbYJI/s640/015.JPG

bo odległości między tymi oknami mamy chyba podobne...

Zasłonki na samych bokach będą takiej szerokości jak te ściany, natomiast tuż przy wykuszu będą takie jak te kawałki ściany. To wychodzi nie więcej niż 50 cm po zawieszeniu. I takie będą też karnisze.
A o jakich żaluzjach mówisz?

nitubaga
06-03-2011, 14:57
Wróć :D:D roleta :) tez bym chciała rzymskie....

I bardzo mi się widzi ten materiał co u P KAsi... to jest zwykły woal? to się prasuje po praniu ? czy może jest coś co ma podobny efekt a nie wymagało by prasowania ;) wiem, że trąca to lenistwem, ale mam w sumie 5 okiem balkonowych i juz mi słabo jak będe musiała wsio prasowac :o

I mam pytanko.. czyli prawa wykusz i lewa balkon nie będzie połączona...? zostawiasz tam ten kawałek ściany?

AsiaMariusz
06-03-2011, 15:06
Wróć :D:D roleta :) tez bym chciała rzymskie....

I bardzo mi się widzi ten materiał co u P KAsi... to jest zwykły woal? to się prasuje po praniu ? czy może jest coś co ma podobny efekt a nie wymagało by prasowania ;) wiem, że trąca to lenistwem, ale mam w sumie 5 okiem balkonowych i juz mi słabo jak będe musiała wsio prasowac :o

I mam pytanko.. czyli prawa wykusz i lewa balkon nie będzie połączona...? zostawiasz tam ten kawałek ściany?

Ten kawałek ściany zostawiam, jak dla mnie za dużo już tej dekoracji.
To jest zwykły woal biały, bardzo tani, jakość bardzo dobra.
Co do prasowania to nie jesteś sama. 90% Pań ma taki sam problem z prasowaniem co Ty.
Ja natomiast prasowania mam sterty z racji szycia, składam taka firankę na pół i prasuję jednocześnie dwie warstwy, potem tylko te złożenie. Mam wprawę więc nic mi z deski nie spada.

Rolety możesz zawiesić tuż nad samą wnęką i dopiero powyżej te karnisze, musisz jednak wiedzieć, że juz nie otworzysz okna lecz tylko uchylisz. Natomiast do mycia okien trzeba ściągać roletę, ale to akurat najmniejszy problem.

nitubaga
06-03-2011, 15:12
hm.. to nawet mi dobrze pasuje, bo latem otwiera się na oścież balkon a nigdy okno.

Pokazałam już monszowi te kikutki ;) karniszowe i o dziwo powiedział, ze "nie wygląda najgorzej" :o a to z jego ust wysokiej klasy komplement jak coś widzi pierwszy raz :D:D

A ta roleta ma jakiś prosty mechanizm do ścigania do prania? to jest coś skomplikowanego ?

AsiaMariusz
06-03-2011, 15:24
hm.. to nawet mi dobrze pasuje, bo latem otwiera się na oścież balkon a nigdy okno.

Pokazałam już monszowi te kikutki ;) karniszowe i o dziwo powiedział, ze "nie wygląda najgorzej" :o a to z jego ust wysokiej klasy komplement jak coś widzi pierwszy raz :D:D

A ta roleta ma jakiś prosty mechanizm do ścigania do prania? to jest coś skomplikowanego ?

Mechanizm do rolety rzymskiej jest bardzo prosty i ściąga się go dosłownie w kilka sekund, również roletę odmontowywuje się bardzo łatwo od samego mechanizmu.

nitubaga
06-03-2011, 15:30
Nooo noooo... coraz cieplej mi się robi na mysl o oknach :) niech no ja się tylko otrząsne z zadatkowanych wydatków to biore się za okna.. i to jak najszybciej. :)


Asia bardzo dziękuje za cierpliwość w uświadamianiu nieświadomych. Skoro już wiem co - to czas poszukać i ustalić z czego... na pewno jeszcze się odwzwe :)

kopcia28
08-03-2011, 17:18
Pani Asiu kocham Panią !!!!

Dzięki Pani (rozmowa telefoniczna ) udało się!!!!! Uszyłam sama roletę rzymską do córki pokoju . Zgodnie z umową wklejam zdjęcia. No następne czekają w kolejce a co tam dam radę! Mam nadzieje, że dużo błędów Pani nie zauważy :D Magda Z.

nitubaga
08-03-2011, 19:01
Super wyszło :o :D

nemi
08-03-2011, 23:44
http://images37.fotosik.pl/645/767ba8df7d8964a1.jpg (http://www.fotosik.pl)

Aaaaa! Ja takie chcę do sypialni... [/b]Asiu[/b] napisz proszę, gdzie można nabyć taki woal. Czy on jest taki zupełnie gładki i czy się nie błyszczy?

Sd***gn
09-03-2011, 06:25
Aaaaa! Ja takie chcę do sypialni... [/b]Asiu[/b] napisz proszę, gdzie można nabyć taki woal. Czy on jest taki zupełnie gładki i czy się nie błyszczy?

Woal nabędziesz w każdym sklepie z firanami. Woal nie jest naturalną tkaniną, więc się bardzo delikatnie błyszczy ale jest to niezauważalne na oknie.

alfa36
10-03-2011, 08:52
A woal kreszowany (ten, ktorego nie trzeba prasowac) też będzie tak ladnie wyglądał?

Sd***gn
10-03-2011, 09:06
A woal kreszowany (ten, ktorego nie trzeba prasowac) też będzie tak ladnie wyglądał?

Nieeeeeeeee !!!!!!!!

AsiaMariusz
10-03-2011, 21:37
Woal nabędziesz w każdym sklepie z firanami. Woal nie jest naturalną tkaniną, więc się bardzo delikatnie błyszczy ale jest to niezauważalne na oknie.

Woal, który ja używam nie ma nawet najmniejszego połysku. Jest to woal bardzo dobrej jakości polskiej produkcji.
Ładną tkaniną, która ma duży połysk jest Birsel oferowany przez Eurofirany w dużej kolorystyce.
Woal kreszowany nie należy do moich ulubionych tkanin.

AsiaMariusz
10-03-2011, 21:40
Pani Asiu kocham Panią !!!!

Dzięki Pani (rozmowa telefoniczna ) udało się!!!!! Uszyłam sama roletę rzymską do córki pokoju . Zgodnie z umową wklejam zdjęcia. No następne czekają w kolejce a co tam dam radę! Mam nadzieje, że dużo błędów Pani nie zauważy :D Magda Z.
Pani Magdo,
wielkie gratulacje !!!!!! i bardzo się cieszę, że skorzystała Pani z moich rad. :-)

Urtica
10-03-2011, 22:29
AsiaMariusz - bardzo, bardzo proszę o powrót do wątku o lamownikach i zwijaczach.

Kiedys juz pisałam - do Pfaff Hobby zakupiłam lamownik i różne zwijacze w nadziei, że coś mi to pomoże. Instrukcji żadnej, nie umiem sobie z tym poradzić.

Dzięki Twoim radom uszyłam firankę z gipiurą, pięknie (w moim pojęciu oczywiście) udało mi się wszyć taśmę i jestem pełna nadziei na uszycie następnych 17 firanek do mojego nowego domku.

Firanka jest tu:

www.supelkologia.blogspot.com

alfa36
11-03-2011, 10:15
AsiaMariusz jeszcze jedno pytanie.... Czy firana z szelkami będzie tak ladnie wyglądala, jak ta z przelotkami? A nie wiesz moze, co to za karnisz w tym salonie, ktory pokazalas? Mam 4 metrowe okno w salonie (takie, jak w salonie, ktory pokazalas, tyle, ze 4 okna), jedno otwierane kilkanascie razy w ciągu dnia. I caly czas myslę, czy karnisz n calosci (bo moze sie przydac;)) czy taki krotki, jak tu... No i szukam sklepu, w ktorym moglabym kupic dobry karnisz i nie zrujnowac się finansowo. Mozecie cos doradzic?

AsiaMariusz
11-03-2011, 21:08
AsiaMariusz jeszcze jedno pytanie.... Czy firana z szelkami będzie tak ladnie wyglądala, jak ta z przelotkami? A nie wiesz moze, co to za karnisz w tym salonie, ktory pokazalas? Mam 4 metrowe okno w salonie (takie, jak w salonie, ktory pokazalas, tyle, ze 4 okna), jedno otwierane kilkanascie razy w ciągu dnia. I caly czas myslę, czy karnisz n calosci (bo moze sie przydac;)) czy taki krotki, jak tu... No i szukam sklepu, w ktorym moglabym kupic dobry karnisz i nie zrujnowac się finansowo. Mozecie cos doradzic?

Ten karnisz jest firmy Karnix, nazywa się "rzymski", wsporniki "neo", końcówki "luna". Jakość wykonania bardzo wysoka (polski producent), cana niska jak na takie wykonanie (na rynku - średnia cena). Dodatkowo wsporniki montowane na 3 kołki, co powoduje, że mocno trzymają się ściany. Karnisze są w różnych cenach, ale ja odradzam te najtańsze w marketach. Lepiej troszkę poczekać, dołożyć kilka złotych i kupić lepszej jakości.

AsiaMariusz
11-03-2011, 21:13
AsiaMariusz - bardzo, bardzo proszę o powrót do wątku o lamownikach i zwijaczach.

Kiedys juz pisałam - do Pfaff Hobby zakupiłam lamownik i różne zwijacze w nadziei, że coś mi to pomoże. Instrukcji żadnej, nie umiem sobie z tym poradzić.

Dzięki Twoim radom uszyłam firankę z gipiurą, pięknie (w moim pojęciu oczywiście) udało mi się wszyć taśmę i jestem pełna nadziei na uszycie następnych 17 firanek do mojego nowego domku.

Firanka jest tu:

www.supelkologia.blogspot.com


Zrób zdjęcie maszyny i tych lamowników oraz zwijaczy. Poradzimy sobie z tym. Podaj jeszcze nr typu maszyny, myślę że powinien być.

Urtica
15-03-2011, 19:17
Moja maszyna to Pfaff Hobby 1142.

Widok stopki z lewej strony:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b6958c8e09f3629.html

I z prawej:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34282aa8079e45fd.html

A to "cudowne" akcesoria pomocnicze, które nie chcą mi pomóc:

Uchwyt i lamownik:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdfcff8b3ce3b391.html

oraz zwijacz:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66e3664b88b294ba.html

Jest jeszcze w zestawie stopka do łączenia krawędziowego, ale to innym razem.

Wiem, że uchwyt należy zamocować zamiast stopki zwykłej i do tego doczepić lamownik. Zmontowałam niby dobrze, tak przynajmniej się wydawało - bo inaczej nie pasowało. No i próba lamowania była opłakana! No szyło, ale efekty były porażające - już lamowanie reczne ze wszystkimi wymienionymi tu błędami było lepsze! Da się to-to wykorzystać?

Urtica
15-03-2011, 19:25
Rety! Żadnych zdjęć!
Jeszcze raz, ale tym razem z linkami do fotosika - inaczej chyba nie umiem.

Stopka z lewej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5b6958c8e09f3629.html

Stopka z prawej:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/34282aa8079e45fd.html


Zwijacz:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66e3664b88b294ba.html

Urtica
15-03-2011, 19:28
I jeszcze uchwyt i lamownik:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdfcff8b3ce3b391.html

AsiaMariusz
17-03-2011, 19:48
I jeszcze uchwyt i lamownik:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdfcff8b3ce3b391.html
Prześlij na priv swojego maila. Znalazłam instrukcję do tej maszyny ale w jęz. angielskim.

gosia1966
19-03-2011, 07:53
Wtam wszystkie forumowiczki uczące się szyć i Ciebie Asiu twoja pomoc jest super , będę śledziła ten wątek i zadawaa wiele pytań , jak wiele tu dziewczyn również zabrałam się za szycie , jestem zupełnym samoukiem , czytam i podglądam , twoje rady są dla mnie nieocenione , postaram się wkleić kilka moich "dzieł", Najwięcej problemów mam z wykończeniami ....i tu moje pierwsze pytanie jak ładnie wykończyć lamówkę na brzegu materiału , bo ucięta nie ładnie wygląda , próbowałam końcówkę podwinąć na kilka milimetrów ale wszystko mi uciekało , i jak lamówkę wszywać i połączyć kiedy dwa jej końce się spotkają na rogu , kąt prosty czyli np brzeg firany i dół , mile widziane zdjęcia ...........jeszcze jedno mam pytanie odnośnie podwójnej kryzy u góry firany oblamowanej lamówką objaśniałas ją , jeżeli materiał wywine na prawą strone dolna kryza mi wyjdzie i ok ją oblamuje ale u góry będę już miała podwójny materiał tak jak sie robi kryzkę do maskowania żabek , jak mam to oblamować ..czy należy to przeciąć żeby powstał brzeg materiału???????

gosia1966
19-03-2011, 09:36
wstawiam moje własnoręcznie uszyte firaneczki
http://img69.imageshack.us/img69/9277/sdc14247i.jpg (http://img69.imageshack.us/i/sdc14247i.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img193.imageshack.us/img193/2965/sdc14243.jpg (http://img193.imageshack.us/i/sdc14243.jpg/)


http://img845.imageshack.us/img845/6121/sdc14246.jpg (http://img845.imageshack.us/i/sdc14246.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
http://img825.imageshack.us/img825/4225/sdc14250.jpg (http://img825.imageshack.us/i/sdc14250.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

gosia1966
19-03-2011, 09:41
Dużo jeszcze im do doskonałości , a szczególnie w wykańczaniu ale co tam dumna z nich jestem ...DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY ....zachęcam wszystkie dziewczyny szyjcie nawet jak wychodzi krzywo , trening czyni mistrza