PDA

Zobacz pełną wersję : Przemrożony beton - pytanie



sammael
20-02-2010, 17:55
Mam mały albo i nie mały problem z przemrożoną płytą nad garażem oraz wieńcami na fudamentach.

Beton B20 był wylewany początkiem grudnia, 2 dni później pojawiły się konkretne mrozy (-10, -15), w betonie była specialna domieszka -antymrozowa-
Wcześniej brałem beton na ławy z tej firmy i nie było żadnych problemów.

W tej chwilli wygląda to tak, beton szczególnie na krawędziach kruszy się, nie trzeba być ganiuszem by stwierdzić iż jest przemrożony.
Teraz pytanie do was, co zrobić z tym fantem ?
Na tych fudamentach powstało już pietro domu drewnianego (wcześniej nie było śladów, pęknięć itp), im głębiej w betonie i dalej od krawędzi jest twardszy.

Proszę o jakieś rady.

Ł&L
20-02-2010, 18:35
Wypożycz Młotek Schmidta i sprawdź jaka wychodzi wytrzymałość betonu. Wtedy będzie można szukać rozwiązania problemu.

sammael
21-02-2010, 10:11
ok, a zakładając iż beton ma za słabą wytrzymałość jak należy postępować w tym wypadku ? Skuwanie pod podwalinami po kawałku i nadlewanie na nowo ?

Brzmi to trochę jak horror dla mnie. Jedynym pocieszeniem jest to iż ławy fudamentowe, są ok. Miały 1,5 tyg bez mrozów.

wick
21-02-2010, 10:54
niestety jesteś kolejną ofiarą przekonania że dodatek "antymrozowy" sprawi że beton stanie się mrozoodporny
dadatek ten jest tylko jednym z elementów składowych betonu wykorzystywanego w okresie zimowym i do tego w bardzo ograniczonym zakresie temperatury zewnętrznej
u ciebie było -10/-15 w pierwszym(przełomowym) okresie(7 dni) wiązania betonu do tego zbrojonego
moim zdaniem naprawą powinna zająć się betoniarnia,niepowinni tak bezgranicznie oferować usług betonowych w okresie zimowym
niestety niewiem jak Ci pomóc
może inni będą mieli na uwadze to co napisałem

sammael
21-02-2010, 11:27
Do wick:

Czy są wogóle realne szanse na to by dostać "odszkodowanie" - rekompensatę od betnonowni ?

jajmar
21-02-2010, 11:54
Do wick:

Czy są wogóle realne szanse na to by dostać "odszkodowanie" - rekompensatę od betnonowni ?

za co? za głupote inwestora lub kierownika?

Kto zadecydował o betonowaniu, teoretycznie powinien kierownik a jak było u Ciebie ? Decyzja o betonowniu w zimowych warunkach powinna nieść za sobą pewne konsekwencje, o strop należało zadbać inaczej niż latem, ocieplić np maty słomiane, może plandeka może nawet podgrzewać. W czym widzisz winę betoniarni że oczekujesz od nich "odszkodowania"?
Nie zgadzam sie z opinią wick że betoniarnia nie powinna sprzedawać w zimie betnu. Ustawowo na każdej budowie powinien byc nadzór techniczny który powinien wiedzieć co wolno i kiedy.

Sławek...
21-02-2010, 12:09
...od betoniarni nie dostaniesz nic....
niestety nie ponoszą oni odpowiedzialności za to co robisz z ich produktem ani za to że przyszedł mróz... ;)
jeżeli wykonali produkt zgodnie z zamówieniem i spełnia on określone w zamówieniu parametry to niestety są kryci....
na pewno poinformowali Cię, że beton "mrozoodporny" jest mrozoodporny do temp -5 st i w niższych temp nie powinien być w ogóle wylewany, a jeżeli już to należy mu zapewnić taką właśnie min temp w okresie wiązania....
Ty uparłeś się zaryzykować - oni Ci beton ukręcili.... jeżeli w momencie produkcji temp była wyższa niż te -5 to nic im nie można zarzucić....
nawet jak byłaby niższa to i tak na pewno Ty musiałbyś podjąć decyzję, że pomimo złych warunków chcesz zakupić beton i bierzesz odpowiedzialność na siebie, mądra betoniarnia będzie zawsze kryta......
w sumie można stwierdzić, że Ty też nie zrobiłeś wszystkiego co było w Twojej mocy żeby zapewnić odpowiednie warunki, przynajmniej w pierwszym okresie dojrzewania betonu (czyli utrzymać temp pow -5 st przez te pierwsze 7-10 dni)...
wystarczyło w przypadku spadków temp zrobić jakiś namiot z grubej folii lub plandek, dać w ten namiot jakąś nagrzewnicę i temp na pewno by była właściwa....
takie rzeczy się stosuje nawet na dużych budowach....
teraz to powinieneś sprawdzić tak jak już ktoś Ci doradzał jakie parametry ma Twój beton.... jeżeli mieści się w założeniach projektowych budynku to jesteś uratowany, jeżeli nie to decyzję co dalej powinien podjąć architekt z uprawnieniami budowlanymi ponieważ jest to decyzja dość poważna.... w końcu to fundamenty i strop....
zbadaj sprawę dokładnie i nie na "własną rękę", w tym przypadku na prawdę należy powziąć decyzję po dokonaniu badania próbek betonu wbudowanego w fundamenty i strop i dopiero na podstawie ich wyników osoba z uprawnieniami powinna wydać swoją ekspertyzę na piśmie co z tym dalej robić i czy w ogóle coś robić....

wick
21-02-2010, 12:55
Nie zgadzam sie z opinią wick że betoniarnia nie powinna sprzedawać w zimie betnu. Ustawowo na każdej budowie powinien byc nadzór techniczny który powinien wiedzieć co wolno i kiedy.
dobrze wiesz jak to jest z tym nadzorem technicznym w budownictwie jednorodzinnym
a pozatym napisałem tak:

moim zdaniem naprawą powinna zająć się betoniarnia,niepowinni tak bezgranicznie oferować usług betonowych w okresie zimowym

jajmar
21-02-2010, 13:01
dobrze wiesz jak to jest z tym nadzorem technicznym w budownictwie jednorodzinnym


Wiem, ale dlaczego ma za to płacić betoniarnia ? Tego nie rozumiem.
Moze faktycznie powinni uświadamiac ze istaniej ryzyko, tylko to troche jakby dorosłemu mówić ze w zimie trzeba sie ciepło ubierać.

sammael
21-02-2010, 13:01
dzięki za odpowiedzi.
Do kogo się udać się teraz po ekspertyzę ? Czy są specialne laboratoria, czy ktoś w rodzaju inspektora budowlanego jest w stanie to zbadać.
Okolice Trójmiasta.

wick
21-02-2010, 16:03
wystarczyło w przypadku spadków temp zrobić jakiś namiot z grubej folii lub plandek, dać w ten namiot jakąś nagrzewnicę i temp na pewno by była właściwa....
takie rzeczy się stosuje nawet na dużych budowach...
skoro już o tym wspominasz to powinieneś wiedzieć że takie rzeczy stosuje się zwłaszcza na dużych(terminowych)budowach

i niewystarczy tu jakaś zwykła grzałka elektryczna,nakryta jakąś tam folią
nawet tych dużych firm nie stać na ogrzewanie atmosfery

tam się używa nagrzewnic spalinowo-elektrycznych a nakrycie tworzą plandeki termiczne a odpowiednia temperatura jest zapewniona wcześniej i utrzymywana ciągle

jakoś mi się tu nie widzi inwestor "jednorodzinny"

sammael
21-02-2010, 16:39
jeśli chodzi o nakrywanie i ogrzewanie. Górę płyty (jest nad garażem), była przykryta folią budowlaną. Wiem że to nie wiele dało ale coś jednak. Zawsaze to jakieś zabezpieczenie przed topnieniem śniegu, wsiąkaniem w beton i zamarzaniem. W środku garażu przez tydzień kiedy były wysokie mrozy grzałem jak szalony farelką elektryczną non stop i muszę przyznać iż temp w środku była nawet przyzwoita w porównaniu z zew (wejście było zasłonięte folią)
Na dzień dzisiejszy strop garażu od środka wygląda super, żadnych pęknięć czy śladów kruszenia się betonu. Najgorzej właśnie na zew a zwłaszcza na krawędziach z tego co widać.

7tonik
21-02-2010, 16:50
Za jakość wykonywanych prac odpowiada kierownik budowy. Nie rozumiem, dlaczego musisz na forum szukać odpowiedzi? A w zasadzie chyba rozumiem.

Sławek...
21-02-2010, 18:37
dzięki za odpowiedzi.
Do kogo się udać się teraz po ekspertyzę ? Czy są specialne laboratoria, czy ktoś w rodzaju inspektora budowlanego jest w stanie to zbadać.
Okolice Trójmiasta.

są laboratoria, które zajmują się badaniem betonu....
jeżeli nie znajdziesz w googlach nic ciekawego to na pewno na każdej betoniarni powinieneś dostać namiar na takie laboratorium....

Sławek...
21-02-2010, 18:45
skoro już o tym wspominasz to powinieneś wiedzieć że takie rzeczy stosuje się zwłaszcza na dużych(terminowych)budowach

i niewystarczy tu jakaś zwykła grzałka elektryczna,nakryta jakąś tam folią
nawet tych dużych firm nie stać na ogrzewanie atmosfery

tam się używa nagrzewnic spalinowo-elektrycznych a nakrycie tworzą plandeki termiczne a odpowiednia temperatura jest zapewniona wcześniej i utrzymywana ciągle

jakoś mi się tu nie widzi inwestor "jednorodzinny"

nie rozumiem wick przytyku w moją stronę....
nie pisałem o grzałce ani farelce tylko o nagrzewnicy....
mój dopisek o skali budowy miał na celu pokazanie, że da się utrzymać temp powyżej zera nawet na dużych inwestycjach - oczywiście nakłady wtedy są dużo większe, ale się da.....
na jeden stropik na domku jednorodzinnym wystarczyła by gruba folia i nagrzewnica i na pewno temp byłaby dodatnia....
tak, tak wick.... doskonale wiem, że takie zabezpieczenia stosuje się zwłaszcza na dużych budowach.....
co by nie mówić to Twoja wypowiedź w moim kierunku na pewno pokazała wszystkim, że jakąś tam budowę w życiu widziałeś, może i nawet byłeś na takiej ogrzewanej, ale chyba nie do końca była na temat postu i człowiekowi, który ma problem wiele nie pomogła....
przepraszam za zaśmiecanie wątku, ale tak jakoś nie mogłem się powstrzymać ;) ...

wick
21-02-2010, 20:58
na jeden stropik na domku jednorodzinnym wystarczyła by gruba folia i nagrzewnica i na pewno temp byłaby dodatnia....
masz racje byłaby(a nawet była)dodatnia,szkoda że tylko wewnątrz
przeczytaj poniższy cytat to się dowiesz do czego służy folia ułożona na stropie


jeśli chodzi o nakrywanie i ogrzewanie. Górę płyty (jest nad garażem), była przykryta folią budowlaną. Wiem że to nie wiele dało ale coś jednak. Zawsaze to jakieś zabezpieczenie przed topnieniem śniegu, wsiąkaniem w beton i zamarzaniem. W środku garażu przez tydzień kiedy były wysokie mrozy grzałem jak szalony farelką elektryczną non stop i muszę przyznać iż temp w środku była nawet przyzwoita w porównaniu z zew (wejście było zasłonięte folią)
Na dzień dzisiejszy strop garażu od środka wygląda super, żadnych pęknięć czy śladów kruszenia się betonu. Najgorzej właśnie na zew a zwłaszcza na krawędziach z tego co widać


co by nie mówić to Twoja wypowiedź w moim kierunku na pewno pokazała wszystkim, że jakąś tam budowę w życiu widziałeś, może i nawet byłeś na takiej ogrzewanej, ale chyba nie do końca była na temat postu i człowiekowi, który ma problem wiele nie pomogła....
jaka przekonywująca przemowa,wzruszająca zarazem

Sławek...
21-02-2010, 21:59
...cieszę się, że udało mi się wyzwolić w Tobie uczucie wzruszenia wick....
mam nadzieję, że było ono o wiele silniejsze niż występujące u statystycznej gospodyni domowej oglądającej brazylijską telenowelę... ;)
nie rozumiem po co daję się wciągać w jakąś bezsensowną wymianę zdań z kimś niewypowiadającym się na temat wątku, ale uczynię to ostatni raz....
pisząc folia i nagrzewnica nie miałem drogi wicku na myśli rozkładanie folii na stropie i grzanie pomieszczeń pod nią, a utworzenie swego rodzaju namiotu i ogrzewanie przestrzeni zarówno pod, jak i nad betonowanym stropem...
może ja piszę nie do końca dokładnie i operuję skrótami myślowymi, a może Ty interpretujesz moje wypowiedzi tak jak Ci jest wygodniej....??? hmm... nie wiem i chyba nawet nie będę już więcej się nad tym zastanawiał i zapewniam Cię, że to jest ostatnie moje zdanie napisane w tym wątku w kierunku Twojej osoby drogi wicku... ;) trzymaj się cieplutko kolego... ;)

edi1977
21-02-2010, 22:28
dzięki za odpowiedzi.
Do kogo się udać się teraz po ekspertyzę ? Czy są specialne laboratoria, czy ktoś w rodzaju inspektora budowlanego jest w stanie to zbadać.
Okolice Trójmiasta.

Tak jak ktos juz tutaj sugerowal mozesz zapytac sie w betoniarni o laboratorium. Musza oni kozystac z uslug takowego. Mozesz rowniez sprobowac w firmie, ktora robi autostrady (ja np. korzystalem z uslug Skanska).

wick
21-02-2010, 22:33
...pisząc folia i nagrzewnica nie miałem drogi wicku na myśli rozkładanie folii na stropie i grzanie pomieszczeń pod nią, a utworzenie swego rodzaju namiotu i ogrzewanie przestrzeni zarówno pod, jak i nad betonowanym stropem...zapewne częsty widok w telenowelach
ale słoma i tak lepsza...