PDA

Zobacz pełną wersję : Strop niespodzianka



osiris
27-02-2010, 09:18
Mieszkam w domu po teściach i szwagrach, którzy to oni budowali swoimi siłami ów budynek.
Teraz dowiedziałem się, że zamiast zaprojektowanego stropu DZ-3 mam strop Kleina.
To akurat mnie nie zaszokowało, ale kiedy usłyszałem że mój szwagier spawał wszystkie belki stalowe zespawał na długości bo ponoć w czasach komuny nie mogli dostać w całości te belki to mnie lekko zmroziło.
Czy mogę się obawiać, że mi ten strop zleci na łeb? :roll:
Ja bardziej podejrzewam ich o to, że w ramach źle pojętej oszczędności sztukowali z byle czego te belki bo ze złomu najtaniej budować.
O inspektora to w ogóle nie pytam, bo chyba na tego typu budowach są oni ozdobnikiem a nie nadzorcą technicznym.

jajmar
27-02-2010, 09:33
Mysle ze Ty znasz lepiej swojego szwgra i jego umijetności jako spawacz od nas.

Jak rozmumiem dom stoi juz ponad 20 lat i nic nie zleciało to chyba tak źle nie posapwal.

osiris
27-02-2010, 09:42
Tzn. nie chodzi mi o umiejętności szwagra, tylko czy z punktu widzenia sztuki budowlanej zespawane belki mogą służyć za element takiej konstrukcji?
Na szczęście budynek stoi od 30 lat i nic się nie dzieje, ale chyba wszyscy wiemy co oznacza określenie "zmęczenie materiału"

27-02-2010, 09:43
... podejrzewam ich o to, że w ramach źle pojętej oszczędności sztukowali z byle czego te belki bo ze złomu najtaniej budować ...

jesli jestes taki pedant, to w imie dobrze pojetej oszczedności rozwal ten "trefny" strop i zrób nowy pod którym podpisze sie Powiatowy Inspekto Nadzoru Budowlanego
i będziesz spał spokojnie ...

chyba :-?

osiris
27-02-2010, 09:47
jesli jestes taki pedant,
Nie jestem ani pedantyczny ani tym bardziej bogaty, żeby rozwalać cały budynek.
Chce tylko sprawdzić jakie mam szanse przeżycia. :P :o

jajmar
27-02-2010, 09:51
czy z punktu widzenia sztuki budowlanej zespawane belki mogą służyć za element takiej konstrukcji?

Tak



Na szczęście budynek stoi od 30 lat i nic się nie dzieje, ale chyba wszyscy wiemy co oznacza określenie "zmęczenie materiału"

Chyba nie wszyscy. Moze wytłumacz?

W tym przypadku ryzyko zmęczenia materialu praktycznie zerowe.

27-02-2010, 09:53
no wiesz ...
tak jak napisał Jajmar - jesli w tym domu zyje juz pare pokoleń i strop sie nie ugiał ani nie trzeszczy - to chyba cos znaczy /dawniej z puszki po konserwach motyki robiono - taki złom był solidny :wink: /
i jesli szwagier tam mieszkał - to chyba nie był dywersant ani sabotazysta ... ? :D

osiris
27-02-2010, 10:03
Wasze informacje to dla mnie miód na serce.
Dzięki, będą spał spokojniej. (no może trochę spokojniej)

to chyba nie był dywersant ani sabotazysta
Ja jestem po technikum budowlanym i jeśli liczyłem konstrukcję kratownicy gdzie trzeba było liczyć każdy spaw, to nie wiem czy on nie mający wykształcenia budowlanego ani może poparcia ze strony projektanta spawając na wyczucie zrobił to dobrze.
Tego może nigdy nie dowiemy się.

27-02-2010, 10:44
na Twoim miejscu spałbym spokojnie
/zakładam, ze to dom parterowy, strop Kleina i nad nim strych i jakies lekkie starocie - jest to constans czyli nic sie nie dzieje/

natomiast gdybyś pytał w kontekscie: jest strop, a ja chce adaptopwac strych na mieszkanie, chce tam zrobic ocieplenie i wylewki, chce wstawić wanne i meble, beda tam biegac i skakac dzieci itp/ - to wtedy były by pytania o szczegóły /np. rozpiętość pomieszczeń, wysokość belek, profil belek itp/

ale poniewaz to tylko dywagacje o stan obecny - to nie ma potrzeby martwic sie na zapas :wink:

osiris
27-02-2010, 12:18
zakładam, ze to dom parterowy
Nie, to dom jednopiętrowy z podpiwniczeniem i garażem w piwnicy.
Typowa jednorodzinna, komunistyczna kostka.