PDA

Zobacz pełną wersję : Czujnik czadu-tlenku węgla-jaki???



iwett27
01-03-2010, 22:02
witam, nie wiem czy w dobrym miejscu zadaje pytanie wiec jakby co prosze przerzucic mnie na inne forum;) Mam zamiar zakupic taka czujke wykrywająca "cichego zabójce" Czy mozecie mi doradzic która warto zakupic bo na allegro mnóstwo tego i ceny tez zróznicowane. z góry wielkie dzięki za pomoc!

racer
02-03-2010, 13:22
ostatnio przeglądałem oferty, wygląda na to że im droższy tym lepszy. Całe szczęście to akurat niedrogie urządzenie w stosunku do innych w domu, więc warto pozwolić sobie na coś z górnej półki.

szeszol
02-03-2010, 13:33
witam, nie wiem czy w dobrym miejscu zadaje pytanie wiec jakby co prosze przerzucic mnie na inne forum;) Mam zamiar zakupic taka czujke wykrywająca "cichego zabójce" Czy mozecie mi doradzic która warto zakupic bo na allegro mnóstwo tego i ceny tez zróznicowane. z góry wielkie dzięki za pomoc!

Ja kupiłem jakiś czas temu chyba tu

http://www.czad.com.pl/index.php?act=kategoria2

Wszystko było OK, co jakiś czas testowałem zgodnie z instrukcją czy alarm nadal działa i sielanka by trwała, gdyby nie alarm pewnego pięknego popołudnia.

- piec wyłączony, ewakuacja, wietrzenie, wezwanie serwisu od pieca.

Serwisant przybył, wyczyścił piec, sprawdził wszystko i jak już kończył to postanowił przetestować ten czujnik, bo sam chciał sobie taki sprawić, żeby u innych ludzi sprawdzać na szybko czy nie ma czadu w pomieszczeniu.

Zdjął osłonę z rury odprowadzającej spaliny i przystawił tam czujnik - cisza kompletna.

...dziś mam piec z zamkniętą komorą spalania....

To tyle w kwestii czujników niestety.....

racer
02-03-2010, 13:35
A to prawda, nie wiem od czego to zależy, jednak raz działają a raz nie.

szeszol
02-03-2010, 13:55
A to prawda, nie wiem od czego to zależy, jednak raz działają a raz nie.

Problem w tym, że w przypadku tlenku węgla to jednorazowe niezadziałanie wystarczy...

Tomkii
02-03-2010, 14:02
Zdjął osłonę z rury odprowadzającej spaliny i przystawił tam czujnik - cisza kompletna.
I tak zdaje się powinno być! W normalnych warunkach w spalinach nie powinno być tlenku węgla... Są specjalne testery do czujników.

rzufik1
02-03-2010, 19:04
Czujników tlenku jest pelno.... od takich po 15 zł po powazne urządzenia.
Jak macie do wyboru to kupcie GAZEXA. Nie jest tani ale jest bardzo dobry.
Można zaryzykowa i kupic satela DG1CO...ale po co ?
Gazex to klasa w sobie:) a pelno tego po sklepach z profesjonalnymi alarmami.

step26
02-03-2010, 19:12
Kidde jest dobrą firma zajmująca się produkcją urządzen do zabezpieczeń przeciwpozarowych
http://www.kidde.com.pl/utcfs/Templates/Pages/Template-50/0,8061,pageId%3D5081%26siteId%3D602,00.html

iwett27
02-03-2010, 20:49
dzięki, myslałam o kidde ale ten drugi tez wezme pod uwage.

Karol N.
02-03-2010, 21:25
Czujników tlenku jest pelno.... od takich po 15 zł po powazne urządzenia.
Jak macie do wyboru to kupcie GAZEXA. Nie jest tani ale jest bardzo dobry.
Można zaryzykowa i kupic satela DG1CO...ale po co ?
Gazex to klasa w sobie:) a pelno tego po sklepach z profesjonalnymi alarmami.

Mialem GAZEX niestety 2 razy byl falszywy alarm. Musza one co jakis czas byc dane do kalibracji (30zl) bo chyba z czasem traca swoje wlasciwosci. Wydaje mi sie, ze lepszy falszywy alarm jak brak alarmu gdy jest potrzebny. Cena o ile pomietam powyzej 100zl.

aadamuss24
02-03-2010, 22:18
Wszystkie dobre detektory wymagają przeglądów i kalibracji. Jeśli coś takiego ma być bezobsługowe już z założenia to raczej nie bedzie działało prawidłowo.

rzufik1
03-03-2010, 15:05
Czujników tlenku jest pelno.... od takich po 15 zł po powazne urządzenia.
Jak macie do wyboru to kupcie GAZEXA. Nie jest tani ale jest bardzo dobry.
Można zaryzykowa i kupic satela DG1CO...ale po co ?
Gazex to klasa w sobie:) a pelno tego po sklepach z profesjonalnymi alarmami.

Mialem GAZEX niestety 2 razy byl falszywy alarm. Musza one co jakis czas byc dane do kalibracji (30zl) bo chyba z czasem traca swoje wlasciwosci. Wydaje mi sie, ze lepszy falszywy alarm jak brak alarmu gdy jest potrzebny. Cena o ile pomietam powyzej 100zl.

wyrażnie w instrukcji masz wpisane co i kiedy należy kalibrować.( dot gazexa)
więc tu akurat nie miał bym pretensji do czujnika. Jedna rzecz o ktorej nalezy pamiętać ... jeśli chcecie testować czujnik innym gazem niż ma wykrywać można uszkodzić czujnik.... a już nie raz widziałem jak człowieczek testowął zapalniczka( gazem) czujniki:)

sql
03-03-2010, 18:09
Jedna rzecz o ktorej nalezy pamiętać ... jeśli chcecie testować czujnik innym gazem niż ma wykrywać można uszkodzić czujnik.... a już nie raz widziałem jak człowieczek testowął zapalniczka( gazem) czujniki:)
ja swój testowałem samochodem - przyłożyłem w pobliże rury wydechowej i zapikało.

ramzi
03-01-2011, 13:57
Ma ktoś może Orno GS 590 3w1? Możecie coś na jego temat napisać?

beton44
15-12-2012, 06:26
Ja może zareklamuję siebie :spam:

Ja zamiast czujnika używam rozumu i w czasie pracy gazowego podgrzewacza wody - otwieram okno...

/otwarcie to niekoniecznie znaczy wyjęcie skrzydeł z ościeżnicy :D

kominiarz
15-12-2012, 20:06
ja swój testowałem samochodem - przyłożyłem w pobliże rury wydechowej i zapikało.

To chyba jeździsz benzyną, przy dieslach masz CO2, czujników jest pełna gama od elektrochemicznych, po półprzewodnikowe, ja osobiście nie polecam tych nawet za 100pln, polecam czujniki podlegające kalibracji te wymienione powyżej z ul. Baletowej.... koszt to około 160zł do prądu, nie na baterie. Żadnego nie testujemy zapalniczką i nie wieszamy zbyt blisko urządzenia grzewczego mogącego wygenerować CO, łatwo go wówczas zatruć. W każdym domu, czy mieszkaniu gdzie jest zainstalowany kocioł gazowy z otwartą komorą spalania lub piecyk kąpielowy jest tlenek węgla, podczas każdego uruchomienia piecyka przez przerywacz ciągu poprzez wywołane chwilowe nadciśnienie wydobywa się 20-30ppm CO, wszystko też zależy od czystości urządzenia i dopływu świeżego powietrza, więc dbajmy o swoje urządzenia grzewcze i przewody kominowe to będzie znacznie mniej wypadków.

Adrian1224
09-12-2015, 13:24
Jaki czujnik czadu polecacie do kotłowni z piecem na węgiel i drewno?
Bardziej podobają mi się te na prąd z gniazdka bo jakoś nie mam zaufania do tych na baterie a poza tym przy braku prądu moje ogrzewanie i tak nie działa.
Przejrzałem allegro i spodobał mi się ten:

http://allegro.pl/czujnik-detektor-czadu-tlenku-wegla-maxi-k-co-i5800337664.html

A może lepiej kupić coś na baterie?
Czujniki Kidde na baterie wyglądają przyzwoicie i łatwiej jest znaleźć mu miejsce,mają jakiś czujnik stanu baterii ale boję się że nie zadziała on prawidłowo i w razie zagrożenia nie da znać bo bateria będzie miała za słabe napięcie a przy wtyczce w gniazdku to zawsze wszystko będzie w porządku.